text_structure.xml 75.7 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanLityński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej. Witam członków Komisji i przybyłych gości. Proponuję rozszerzenie porządku dziennego o rozpatrzenie informacji Państwowej Inspekcji Pracy dotyczących przestrzegania przepisów prawa pracy w supermarketach i Ośrodka Telewizji Polskiej SA. Będzie to punkt drugi.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanLityński">Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku dziennego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanLityński">Przechodzimy do punktu 1 - uchwalenie planu pracy Komisji na I półrocze 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanLityński">Czy ktoś chciałby zgłosić uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EwaTomaszewska">Zabieram głos jako przewodnicząca podkomisji zajmującej się problemami cywilnych ofiar wojny.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EwaTomaszewska">Punkt ten został umieszczony w kwietniu. Otrzymujemy wiele listów z prośbami o przyspieszenie rozważenia tego problemu. Pozostało nam jedno posiedzenie podkomisji, na którym ustalimy ostateczny kształt ustawy, którą zamierzamy przedstawić Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EwaTomaszewska">Mam prośbę, jeżeli zwolni się miejsce to wstawmy w nie ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanLityński">Proszę skierować wniosek do prezydium Komisji o wcześniejsze rozpatrzenie tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MaciejManicki">Popieram sugestię pani posłanki Ewy Tomaszewskiej. Proponuję przyjęcie planu pracy, przesuwając ten temat na marzec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanLityński">Czy ktoś chce zabrać głos, czy są uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, iż plan pracy został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MaciejManicki">Proszę o przyjęcie następującej procedury. Materiały otrzymaliśmy na piśmie, więc proszę o przedstawienie wniosków wynikających z kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszZając">Moją wypowiedź rozpocznę od przedstawienia wniosków z kontroli w ośrodkach TVP SA.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszZając">W sumie dokonaliśmy 47 kontroli, w tym w stacjach komercyjnych - 7, w Polskim Radiu - 2, w stacjach radiowych komercyjnych - 15, TVP SA - 9, w redakcjach gazet i czasopism - 14. Niektóre z kontroli prowadziliśmy wspólnie z innymi organami nadzoru nad warunkami pracy; inspekcją sanitarną i Strażą Pożarną. Współpracowaliśmy ze związkami zawodowymi - oczywiście tam, gdzie istniały struktury zawodowe.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszZając">Zarówno w TVP SA, jak i w innych kontrolowanych podmiotach najczęściej stwierdzane nieprawidłowości dotyczyły:</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszZając">1) regulaminów pracy i wynagradzania,</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszZając">2) czasu pracy,</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszZając">3) urlopów wypoczynkowych,</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#TadeuszZając">4) wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych,</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#TadeuszZając">5) przygotowania pracowników do pracy,</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#TadeuszZając">6) eksploatacji urządzeń i instalacji energetycznych oraz</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#TadeuszZając">7) organizacji stanowisk pracy obsługujących monitory ekranowe.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#TadeuszZając">Należy wskazać - co ujawniły kontrole - że ujawnione uchybienia nie odbiegały zasadniczo rodzajem i wielkością, od ujawnionych u innych pracodawców. Także stan był zbliżony do średnich wskaźników.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#TadeuszZając">W podmiotach objętych kontrolą, a zwłaszcza w TVP SA, naruszenia przepisów prawa pracy w szczególności w zakresie bhp uzasadniane przez pracodawców specyfiką pracy - dotyczyły przede wszystkim dziennikarzy, pracowników zatrudnionych przy produkcji i emisji programów telewizyjnych i radiowych.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#TadeuszZając">Przyczyny stwierdzanych nieprawidłowości to przede wszystkim - niedostateczna znajomość lub lekceważenie przepisów prawa pracy przez kadrę kierowniczą. W naszej ocenie pracodawcy nie przyjmują należytej wagi do przygotowania pracowników do pracy i zapewnienia im warunków pracy odpowiadających wymogom określonym w obowiązujących przepisach.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#TadeuszZając">Kontrole nie potwierdziły powszechności zjawiska zawierania z pracownikami mediów umów cywilnoprawnych w warunkach określonych w art. 22 Kodeksu pracy. Inspektorzy pracy tylko w 22 przypadkach zakwestionowali zgodność zawartych umów z prawem.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#TadeuszZając">W związku z odmową realizacji przez pracodawców wniosku o potwierdzenie pracownikom warunków i rodzaju umów o pracę - w 13 przypadkach inspektorzy pracy skierowali do sądu pracy powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#TadeuszZając">Kontrole wykazały jednak, że we wszystkich podmiotach zawierane są umowy cywilnoprawne na produkcję i emisję programów z wyspecjalizowanymi firmami lub osobami fizycznymi, które zarejestrowały działalność gospodarczą. W wielu przypadkach osoby te są równocześnie pracownikami zatrudnionymi na stanowiskach dziennikarzy.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#TadeuszZając">Efekty uzyskane to 75 wystąpień zawierających ponad 600 wniosków i 378 decyzji, które spowodowały w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#TadeuszZając">1) dostosowanie do obowiązujących przepisów prawa w gestii regulaminu pracy i wynagradzania,</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#TadeuszZając">2) wypłacenie dla 155 pracowników (kwoty 136 tys. zł) zaległego wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych,</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#TadeuszZając">3) udzielenie 600 pracownikom 4995 dni zaległego urlopu,</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#TadeuszZając">4) zmiana umów cywilnoprawnych zawartych z 14 pracownikami na umowy o pracę.</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#TadeuszZając">W wyniku realizacji kontroli ograniczono zagrożenie zawodowe związane z występowaniem pól elektromagnetycznych przy urządzeniach nadawczych. Zapewniono wymagane warunki ewakuacji pracowników oraz osób postronnych w studiach telewizyjnych i radiowych, w tym w studiach, gdzie realizowane są programy na żywo z udziałem publiczności. Dokonano oceny ryzyka zawodowego na stanowiskach obsługi monitorów ekranowych, operatorów kamer, zaplecza technicznego oraz obsługi urządzeń nadawczo-odbiorczych. Zapewniono przeszkolenie pracowników w zakresie bhp oraz otrzymano wymagane badania lekarskie.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#TadeuszZając">Skala ujawnionych nieprawidłowości wskazuje na celowość przeprowadzenia rekontroli w tych podmiotach. Chodzi mi o podmioty, w których nieprawidłowości były największe i dotyczyły dużej grupy pracowników.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#TadeuszZając">Największą liczbę nieprawidłowości stwierdzono w jednostkach organizacyjnych w TVP SA. Kontrolą objęto zakład główny i osiem oddziałów.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#TadeuszZając">Nieprawidłowości dotyczyły braku ewidencji czasu pracy, niezapewnienie co trzy tygodnie niedzieli wolnej od pracy, niewypłacenia wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych oraz nieudzielenia pracownikom należnego urlopu wypoczynkowego, a także braku szkoleń.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#TadeuszZając">Należy wskazać, iż TVP SA jest największym pracodawcą spośród podmiotów objętych kontrolą i dysponującym największym zapleczem technicznym.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#TadeuszZając">Liczne nieprawidłowości ujawniono w innych kontrolowanych podmiotach. W Polskim Radiu SA nie udzielono zaległych urlopów wypoczynkowych ponad 304 pracownikom. W TVN, spółce „Agora”, redakcji „Gazety Wyborczej” było podobnie.</u>
          <u xml:id="u-7.27" who="#TadeuszZając">W zakresie warunków pracy liczne uchybienia wystąpiły w Polskim Radiu SA, telewizji „Polsat” i TVN.</u>
          <u xml:id="u-7.28" who="#TadeuszZając">Wnioski są następujące: kontrole miały charakter rozpoznawczy, w związku z tym wstawiono powtórnie te tematy do rekontroli w planie pracy na 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-7.29" who="#TadeuszZając">Państwowa Inspekcja Pracy dokonała też kontrole w supermarketach. Było to polecenie Rady Ochrony Pracy z roku 1999. Rozpoczęliśmy systematyczne kontrole i w 2000 r. na terenie działania 9 okręgowych inspektoratów pracy dokonano kontroli i rekontroli.</u>
          <u xml:id="u-7.30" who="#TadeuszZając">Kontrole miały na celu rozpoznanie nieprawidłowości i zagrożeń, a także podjęcie przeciwdziałań. Interesowaliśmy się przestrzeganiem przepisów prawa pracy, w tym dotyczących czasu pracy, wynagrodzeń, urlopów, ochrony pracy kobiet, bhp.</u>
          <u xml:id="u-7.31" who="#TadeuszZając">W 2000 r. szczególny nacisk kładliśmy na rekontrolę w placówkach skontrolowanych w 1999 r. w celu określenia kierunku zmian. Stwierdzam, iż nic się nie zmieniło. Dodatkowo objęto tą kontrolą zagadnienia wypadków przy pracy za lata 1997–2000.</u>
          <u xml:id="u-7.32" who="#TadeuszZając">Kontrole ujawniły, że nieprawidłowości występują głównie w obszarze prawnej ochrony pracy, a przede wszystkim w zakresie: czas pracy, praca w niedzielę i święta, w dni wolne od pracy. Często występował brak ewidencji czasu pracy, wynagrodzeń, urlopów wypoczynkowych.</u>
          <u xml:id="u-7.33" who="#TadeuszZając">W zakresie warunków pracy nieprawidłowości występują w transporcie, składowania materiałów, szkolenia w zakresie bhp, wentylacji, ogrzewania i oświetlenia.</u>
          <u xml:id="u-7.34" who="#TadeuszZając">Zebrane podczas rekontroli informacje wskazują, iż w niektórych obszarach nastąpiła znaczna poprawa w zakresie czasu pracy, terminowości wypłaty wynagrodzeń za pracę, badań i pomiaru czynników szkodliwych dla zdrowia, maszyn i instalacji.</u>
          <u xml:id="u-7.35" who="#TadeuszZając">W niektórych obszarach stwierdzono pogorszenie sytuacji w zakresie wypłaty świadczeń, a także nieudzielenie pracownikom należnego urlopu wypoczynkowego czy też składowania i magazynowania towarów.</u>
          <u xml:id="u-7.36" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy podkreślają, że ogólny stan praworządności uległ znacznej poprawie. Nieprawidłowości stwierdzone w znacznej liczbie placówek mają znacznie mniejszy ciężar gatunkowy i niosą mniejsze zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-7.37" who="#TadeuszZając">Niepokój budzi jednak znacząca liczba nieprawidłowości stwierdzona w sieciach, do których należą supermarkety skontrolowane w 1999 r. Oznacza to, że kierownictwa placówek i sieci nie wdrożyły rozwiązań systemowych celem usunięcia uchybień i zapobieżenia ich powstaniu. Część uchybień z zakresu bhp wynika ze zwiększenia rozbudowy handlowej placówek bez jednoczesnego rozbudowania zaplecza magazynowego i sanitarnego.</u>
          <u xml:id="u-7.38" who="#TadeuszZając">W 2000 r. kompleksowo skontrolowano stan wypadkowości w supermarketach. Zaobserwowano tendencję wzrostową ogólnej liczby wypadków, co jest związane ze wzrostem zatrudnienia. Na 789 wypadków jedynie pięć było ciężkich i nie ujawniono żadnego wypadku śmiertelnego.</u>
          <u xml:id="u-7.39" who="#TadeuszZając">Wyniki kontroli wskazują na malejącą liczbę nieprawidłowości w tych placówkach, które działają na rynku od kilku lat (od 5–6 lat). Ważnym spostrzeżeniem jest brak nieprawidłowości z zakresu ochrony pracy kobiet, chociaż stanowią one 60% pracowników tych placówek.</u>
          <u xml:id="u-7.40" who="#TadeuszZając">Podobnie, jak w latach ubiegłych stwierdzono, że w hipermarketach nie działają organizacje związkowe. W kilku sieciach zaczynają jednak powstawać takie organizacje.</u>
          <u xml:id="u-7.41" who="#TadeuszZając">Jakie są przyczyny stwierdzanych uchybień? Brak znajomości przepisów prawa pracy przez kadrę kierowniczą, duża rotacja na stanowiskach osób zarządzających, zbyt duża organizacja pracy, brak należytej staranności w utrzymaniu należytego stanu technicznego intensywnie eksploatowanych maszyn i urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-7.42" who="#TadeuszZając">Wykonano 58% wniosków i 71% decyzji. Liczby te nie są pełne, gdyż termin wykonania niektórych zarządzeń i zaleceń upłynie w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-7.43" who="#TadeuszZając">W wyniku interwencji inspektorów pracy wypłacono między innymi należne świadczenia pieniężne 80 tys. zł, udzielono zaległych urlopów wypoczynkowych, założono ewidencję czasu pracy, zrobiono wstępne badania lekarskie oraz skierowano pracowników na badania profilaktyczne.</u>
          <u xml:id="u-7.44" who="#TadeuszZając">W 2001 r. podejmiemy działania zmierzające do monitorowania tego typu placówek. Stwierdzono, iż muszą być utrzymane zasady kontrolowania tych placówek, dlatego że jest tam duża rotacja pracowników co znakomicie utrudnia działanie i przestrzeganie pewnego poziomu prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.45" who="#TadeuszZając">Muszę powiedzieć, że w placówkach, które zostały skontrolowane w 1999 r. i teraz rekontrolowane w 2000 r. stwierdzono brak poprawy w firmach Geant, Real, Auchan, HIT. W stosunku do tych pracodawców rozważamy możliwość wystąpienia z wnioskiem do odpowiedniego urzędu, by wydał zakaz wykonywania pracy na terenie Polski. Uważam, iż jest to jedna z metod wymuszania przestrzegania prawa pracy przez tych pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-7.46" who="#TadeuszZając">Znaczną poprawę stwierdzono w marketach należących do sieci Leclerc. Tutaj nastąpiła radykalna poprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanLityński">Przystępujemy do dyskusji. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaCencek">Z wielką uwagą zapoznałam się z pokontrolnymi materiałami, jak również z wielką uwagą wysłuchałam inspektora.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KrystynaCencek">Ogromny niepokój budzi fakt, że największa liczba wykroczeń - 47% - dotyczy bezpieczeństwa i higieny pracy, łamania Kodeksu pracy i inne.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#KrystynaCencek">Jestem przekonana, że kontrola odniesie sukces, lecz uważam, że nie jest to ten wymiar. Podam prosty przykład, jeżeli skierowano tylko 27 wniosków o ukaranie do Kolegium, a następnie 77 osób ukarano grzywną.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#KrystynaCencek">Chciałabym wiedzieć kogo ukarano grzywną, być może był to pracownik, który brał w tym udział. Czy to rzeczywiście szefostwo było odpowiedzialne za stan bhp?</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#KrystynaCencek">Nałożono karę w wysokości ponad 20 tys. zł. Przy podzieleniu możemy stwierdzić jaka to jest kwota. Dla takiego pracodawcy jak Carrefour i inni jest to błaha kwota, a tą drogą możemy nie osiągnąć żadnego skutku.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#KrystynaCencek">W materiale zapisano, że należy przypuszczać, że przeprowadzone kontrole nie ujawniły w pewnym zakresie skali negatywnych zjawisk w supermarketach. Jak wiadomo ludzie pracujący w tych sieciach nie zgłaszają zastrzeżeń, gdyż boją się utraty pracy. Informacje uzyskujemy od zwalnianych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#KrystynaCencek">W związku z tym proponuję, aby prezydium naszej Komisji wystąpiło do marszałka Sejmu o przeprowadzenie debaty sejmowej na ten temat. Uważam, iż problem ten będzie bardzo nagłośniony. Bardzo proszę o poparcie mojego wniosku, gdyż jest to jedyny sposób, aby ukrócić tego typu praktyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanLityński">Uważam, iż Komisja jest zobowiązana wystąpić w tej sprawie do marszałka Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#EwaTomaszewska">Chciałabym zwrócić uwagę na fakt trudności udowodnienia naruszenia prawa ze względu na obawy pracowników o utratę pracy. Trudno także ustalić naruszenia dotyczące organizacji związkowych. Jeżeli ktoś jest bezrobotny i otrzymuje pracę, a ma do wyboru organizację związkową, to wybiera pracę.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#EwaTomaszewska">Wiem, że w takich sprawach skuteczną metodą było porozumiewanie się ze związkami zawodowymi z krajów macierzystych danych pracodawców. Problem zbiorowego działania w kierunku pilnowania spraw pracowniczych jest bardzo ważny.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#EwaTomaszewska">Sądzę, że debata sejmowa jest potrzebna, gdyż może wpłynąć na poprawę sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#EwaTomaszewska">Cieszy mnie stwierdzenie, że nastąpiła poprawa, jeżeli chodzi o czas pracy, wypłaty wynagrodzeń itd. Należy mieć świadomość, że poprawa ta jest tylko w takim zakresie, jakim można ją stwierdzić. Jest to pocieszający fakt.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#EwaTomaszewska">Fakt skontrolowania tych placówek przyczynił się do poprawy sytuacji. Gdyby nie było tego rodzaju presji, to sytuacja nie uległaby zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JacekKasprzyk">Prosiłbym o nielansowanie bardzo modnej tezy, że nie można udowodnić komuś łamania prawa, w tym prawa pracowniczego, gdyż nie jest to usprawiedliwienie faktu. Państwowa Inspekcja Pracy powinna być obudowana odpowiednim instrumentarium prawnym, a dodatkowo wsparta kilkoma innymi instytucjami kontrolnymi poczynając od izby skarbowej, a wtedy pracodawca nie mógłby ukryć łamania prawa.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JacekKasprzyk">W Polsce skuteczność prawa pracy jest porównywalna do skuteczności ustawy zakazującej reklamy alkoholu. Klasycznym przykładem jest wódka Bols. Mamy do czynienia z kpiną, jeżeli chodzi o przestrzeganie prawa pracy. Dzieje się to z pełną akceptacją władzy ustawodawczej, jak i wykonawczej w Polsce. Wiąże się to z powolnością władzy sądowniczej oraz niemrawością związków zawodowych w Polsce. Jeżeli ktoś liczy, że w Polsce pracownik jest w stanie wziąć Kodeks pracy, stanąć do rozmowy z pracodawcą, to jest w błędzie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JacekKasprzyk">Mamy do czynienia w Polsce z dwoma zjawiskami. Po pierwsze, postęp i zmiany przerosły dotychczasowe rozwiązania prawne, a po drugie, występuje akceptacja patologicznych działań. Nikt nie chce tego przerwać.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JacekKasprzyk">Postęp gospodarczy i akumulacja kapitału stała się usprawiedliwieniem dla wszelkich działań. Zaznaczam, iż nie jest to bez konsekwencji dla państwa i jego działań.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JacekKasprzyk">Powrócę do konkretnych przykładów. Chciałem zapytać przedstawiciela Państwowej Inspekcji Pracy, czy kontrolując poza telewizją i radiem publicznym komercyjne stacje stwierdza rosnące zjawiska „bezzatrudniowości” w tychże placówkach, gdzie pracownicy stają się jednoosobową firmą? Tam nie ma prawa pracy, gdyż zatrudnia się jednoosobową firmę. Również w innych dziedzinach zaczyna być to popularne.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#JacekKasprzyk">Czy Państwowa Inspekcja Pracy w wyniku działań kontrolnych zechce przeanalizować udział swoich byłych pracowników w dużych konsorcjach, jako doradców? Omijania prawa ktoś musi uczyć, a uczy ten, który jest doświadczony. Dotyczy to różnych dziedzin zawodowych i należy wspomnieć o tym problemie. Rozumiem, iż są warunki ekonomiczne, a każda tego typu działalność nastawiona jest na zysk, lecz istnieje granica przyzwoitości w relacjach prawnik-pracodawca.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#JacekKasprzyk">Sprawozdanie to z pewnością dotarło do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, a także do innych instytucji. We wnioskach pokazane są kwestie co należy uczynić. Chcę zapytać, jaka jest skuteczność państwa wnioskowania? Czy zdarzyły się jakiekolwiek formy zrozumienia dla Państwowej Inspekcji Pracy, że pewnym zjawiskom można przeciwdziałać? Czy PIP wzbudziła zainteresowanie takim działaniem, czy też nie było odzewu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławMisztal">Chciałbym wyrazić uznanie dla działalności Państwowej Inspekcji Pracy. Jak mi wiadomo jest to praca bardzo ciężka i wymaga dużej fachowości.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławMisztal">To, co mnie bulwersuje to niemrawość związków zawodowych. Wydaje mi się, że powinny pomóc związki zawodowe, lecz one niczego nie robią. Co się dzieje, że związki zawodowe tak reagują?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EwaTomaszewska">Moje pytanie kieruję do Głównego Inspektora Pracy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#EwaTomaszewska">Czy tekst informacji „Warunki pracy dziennikarzy, przestrzeganie przepisów pracy w ośrodkach TPV SA” został przekazany do Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki? Wydaje mi się, iż byłoby to pożyteczne.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#EwaTomaszewska">Jeżeli chodzi o poprzednią wypowiedź, to - niestety - tam, gdzie jest blokowana działalność związkowa, tam jest znacznie trudniej dotrzeć z zewnątrz. Jak wiadomo w supermarketach nie ma związków zawodowych, ponieważ łamane jest prawo o wolnościach związkowych. Czasem udaje się wyegzekwować to prawo poprzez kontakt ze związkami zawodowymi w macierzystym kraju pracodawcy. Mam nadzieję, że sytuacja ulegnie poprawie. Nie jest to kwestia niemrawości tylko utrudnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławSzwed">Uważam, że materiał ten może przysłużyć się do prac związanych z poprawą Kodeksu pracy. Tak naprawdę należy zgodzić się z panem posłem Jackiem Kasprzykiem, że wszyscy jesteśmy bezsilni. Raport ukazuje, że prawo jest nagminnie łamane. Uważam, że nie pomoże nam debata ani kolejne kontrole. Wydaje mi się, że to co jest tutaj sygnalizowane to czubek góry lodowej. Doskonale wiemy na jakich zasadach to funkcjonuje. Trudno z tym walczyć, gdyż ogromna jest rotacja zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanisławSzwed">Główny Inspektor Pracy mówił, iż niektóre sprawy kierowane są do Kolegium. Nawet, jeżeli sprawy trafią do prokuratury, to są one często umarzane. Jedyna szansa, aby uzyskać wynik to sąd pracy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławSzwed">Moje pytanie. Wyczytałem z materiałów, iż pan inspektor rozważa wystąpienie do prezesa Krajowego Urzędu Pracy o zmianę ustawy o zatrudnieniu i bezrobociu. Czy zostały poczynione jakieś kroki w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AnnaBańkowska">Pragnę powiedzieć, iż gdyby nie działalność Państwowej Inspekcji Pracy, to sytuacja pracowników byłaby trudniejsza. Rodzi się coraz większa świadomość wśród pracowników, że zwrócenie się do okręgowego inspektora pracy jest szansą na otrzymanie pomocy i informacji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AnnaBańkowska">Problem, który powinien budzić niepokój to to, iż mimo owocnych rezultatów kontroli nie bardzo wiadomo, jakich dokonać zmian, aby następne kontrole nie wykazywały tego typu mankamentów. Sądzę, iż przekazany materiał jest sygnałem dla nas, jak pokierować prawo, by tego typu nieprawidłowości nie miały miejsca.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#AnnaBańkowska">Uważam, iż nie tylko debata sejmowa, lecz także długa rozprawa wewnątrzkomisyjna mogłaby spowodować realizację wniosków pokontrolnych. Oczekiwałabym takiego rozwiązania, ponieważ inspekcja pracy nie powinna być pozostawiona bez jakiejkolwiek pomocy.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#AnnaBańkowska">Nawiązując do wypowiedzi pana posła Jacka Kasprzyka chciałabym dowiedzieć się, czy przewidują państwo objąć kontrolą formy zatrudniania pracowników w restrukturyzowanych placówkach służby zdrowia? Wydaje mi się, iż jest to następna nieprawidłowość, która zaowocuje wielkimi problemami.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#AnnaBańkowska">Przy restrukturyzacji placówek zdrowia pracownicy, a także związki zawodowe, są skłaniani do podpisania tej restrukturyzacji. W niektórych przypadkach podpisują, ale płaczą, że musieli to uczynić, gdyż wolą to, aniżeli zwolnienie dużej grupy pracowników.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#AnnaBańkowska">W momencie prywatyzacji w większości placówek służby zdrowia zawierane są kontrakty indywidualne, bez szansy innej formy zatrudnienia. Bardzo ubogie są możliwości dla pracowników, jeżeli chodzi o ubezpieczenia itd. Są to kontrakty jednostronnie korzystne. Najczęściej pracownicy służby zdrowia podlegają minimalnemu ubezpieczeniu, ponieważ w ramach tych kontraktów nie są w stanie nic więcej zapłacić, tak więc restrukturyzacja następuje kosztem pracowników.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#AnnaBańkowska">Prosiłabym, abyśmy potraktowali ten problem jako ciąg dalszy. Jest szansa, abyśmy zapobiegli nieszczęściu, przed którym stoimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JacekKasprzyk">Prosiłbym o wyjaśnienia ze strony pani posłanki Ewy Tomaszewskiej.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JacekKasprzyk">Zrozumiałem z pani wypowiedzi, że jeżeli pracodawca jest zewnętrzny, to związki zawodowe z kraju macierzystego powinny włączyć się do negocjacji. O ile mi wiadomo, to polskie prawo nie przewiduje takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym dowiedzieć się, jak wygląda to w praktyce, ponieważ nie posiadam doświadczenia w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JacekKasprzyk">Mówiłem o pewnej nieprawości, która nie wynika z niechęci związków zawodowych, lecz z nieskuteczności polskiego prawa oraz braku wsparcia tych organizacji. Ludzie są zastraszeni i nie mają żadnych szans na funkcjonowanie związków.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JacekKasprzyk">Proszę o wyjaśnienia prawne - jak wygląda sytuacja w firmach, gdy pracodawca jest obcokrajowcem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EwaTomaszewska">Oczywiście, nie ma żadnych wymogów prawnych, jest to możliwość w ramach współpracy między związkami. Jeżeli związek zawodowy w kraju macierzystym dowiaduje się o sytuacji, że blokuje on powstanie związku u nas, to może wpłynąć na pracodawcę. Odbywa się to na zasadzie współpracy między związkami, a nie na zasadzie regulacji prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanLityński">Problem jest niezwykle skomplikowany, ponieważ supermarkety są dość skomplikowane. W różnych przypadkach różnie reagują samorządy. Nie wiadomo nam, na ile te supermarkety są konkurencyjne, jak obniżane są konta pracowników. Jest to bardzo trudny temat, ponieważ supermarkety będą istniały i będą zatrudniały młodych ludzi. Wymaga to głębszych rozważań. Często jest bardziej korzystne dla młodego człowieka otrzymanie pracy bez stosownej umowy.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanLityński">Moje pytanie - w jaki sposób problem ten został rozwiązany w krajach macierzystych tych firm? Jak wygląda prawo pracy? Jaka jest możliwość działania związków zawodowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EwaTomaszewska">Z mojej wiedzy wynika, że na ogół w krajach macierzystych pracodawców prawa pracownicze, jak i związkowe bywają szersze. Dlatego tamte związki zachowanie pracodawcy postrzegają jako dumping socjalny. Stąd też chętniej pomagają przy próbach ograniczania naszych pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MaciejManicki">Do wypowiedzi zainspirował mnie pan poseł Jacek Kasprzyk, mówiąc o tej nieskuteczności.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MaciejManicki">Uważam, iż należy zastanowić się jak zmienić prawo, aby było bardziej skuteczne. Podobna dyskusja odbyła się na temat prawa drogowego.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#MaciejManicki">Może należy powiedzieć tak, iż jeżeli ktoś notorycznie łamie prawo i nie nastąpiła poprawa, trzeba stworzyć organ, który będzie mógł zamknąć firmę. Oczywiście, należy mieć świadomość, że 200–300 pracowników straci pracę.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#MaciejManicki">Jeżeli zamkniemy kilka supermarketów, to w pozostałych zaczną przestrzegać prawa, a do tych zamkniętych wejdzie inna sieć, która będzie prawidłowo gospodarować. Tak samo, jeżeli zamkniemy jedną lub drugą telewizję, to nic złego się nie stanie, gdyż widzowie będą oglądać inne kanały.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#MaciejManicki">Uważam, iż można dokonać wszystkiego, tylko należy sięgnąć po odpowiednie instrumenty. Problem wydaje się dość poważny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszZając">Chciałbym wyjaśnić państwu kilka spraw. Materiał państwu przekazany jest materiałem gorącym. Nie spodziewaliśmy się, że tak szybko zostanie on rozpatrzony. Materiał ten nie zawiera jeszcze rzetelnej oceny, w jaki sposób reagują kolejne sądy.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#TadeuszZając">Pan poseł Jan Lityński przedstawił ciekawy problem - jak sytuacja wygląda w innych krajach? Na posiedzeniu komitetu inspektorów głównych krajów europejskich, jako Polska zgłosiliśmy problem dotyczący tego, iż supermarkety należałoby objąć systematyczną kontrolą inspektorów pracy. Także w Europie Zachodniej jest to problem.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#TadeuszZając">Zgodni jesteśmy z tym, iż sama filozofia firmy jest zastanawiająca - wysoka rotacja pracowników sięgająca do 70% rocznie. Są to bardzo młodzi ludzie, nieszkoleni i mocno eksploatowani. W pewnym momencie kończy się ich praca i pozostaje argument, iż osoby te odeszły same.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#TadeuszZając">Dla nas jest to ciekawy problem, ponieważ musimy nauczyć się kontrolować te placówki. Problem polega na udowodnieniu stwierdzanych nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#TadeuszZając">Pierwsze kontrole spowodowały, iż te supermarkety próbują agitować naszych byłych pracowników. Wiadomo nam, kto doradza tym firmom. Prawnie jest to dozwolone. Spowodowało to, iż firmy te przygotowywują się do kontroli. W dokumentach wszystko jest w porządku, nawet figurują podpisy pracowników, że wszystko jest prawdą. Gdy sięgnęliśmy do kas fiskalnych, rozmawialiśmy z pracownikami, którzy zakończyli pracę w danej firmie, to dopiero przedstawił nam się inny obraz.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#TadeuszZając">Powinniśmy przeszkolić inspektorów pracy i nauczyć ich zbierania materiału dowodowego. Niestety, wiąże się to z wydłużeniem czasu kontroli.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#TadeuszZając">Niestety, inspektorzy pracy Europy Zachodniej nie chcieli się zgodzić, abyśmy wymieniali się informacjami, mówiąc w kuluarach, że u nich jest to także problemem.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#TadeuszZając">Inspektorzy ci byli bardzo ciekawi, dlaczego polska inspekcja pracy trafiła do dziennika „Le Monde”, który opisał działalność w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#TadeuszZając">Zaznaczam, iż inspektorzy zachodni nie chcieli zgodzić się na współpracę.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#TadeuszZając">Badane firmy są niepolskie. Jeżeli stracą prawo do wykonywania pracy na terenie Polski, to znajdą się w niekorzystnej sytuacji. Pomysł ten został uwzględniony w nowym projekcie ustawy. Nie czekając na rozwiązanie wystosuję taki wniosek, ponieważ mam prawo sygnalizować istnienie problemu.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#TadeuszZając">Ten problem nie tylko dotyczy supermarketów, lecz także budownictwa. Może odebranie licencji na wykorzystanie konkretnej pracy - jest odpowiednią metodą.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#TadeuszZając">Pozostaje nam problem dotyczący skuteczności działania. Uważam, że w samej inspekcji pracy powinniśmy zadać sobie pytania - jaki jest zakres uprawiania polityki na tle regionów kontrolowanych przez inspektorów?</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#TadeuszZając">Może być tak, że inspektor okręgowy będzie przymierzał się do spojrzenia na średni poziom wykroczeń w województwie, to przy takim postrzeganiu sąd także powinien brać pod uwagę średnie zarobki. Dla nas problem jest ważny organizacyjnie o tyle, że musimy monitorować te placówki. Debata parlamentarna nad tym co się dzieje na rynku pracy - nie jest zasadna. Otrzymujemy sygnały, że pracownik otrzymuje propozycję nie do odrzucenia - „jeżeli chcesz pracować dalej i wykonywać tę pracę to załóż własną działalność”.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#TadeuszZając">Mamy przypadek w sądzie, w którym w Stoczni Gdańskiej dwóch pracowników uległo wypadkowi podczas pracy, gdzie jeden z nich jest samodzielnym podmiotem gospodarczym, a drugi pracuje na podstawie umowy zlecenia. W tym przypadku badamy dwa aspekty: czy byli ubezpieczeni i co się dalej będzie działo z roszczeniami. Dzieje się tak, ponieważ osoby te nie są pracownikami.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#TadeuszZając">Pytanie pani posłanki Anny Bańkowskiej dotyczyło kontroli w reformowanej służbie zdrowia. My, jako inspekcja, zmierzamy do wymuszania orzecznictwa sądowego. Posiadamy to uprawnienie w Kodeksie pracy. Jest to dla nas kłopotliwe. Dlaczego? Dlatego, że zgodnie z wykładnią Sądu Najwyższego możemy wnosić powództwa o ustalenie treści stosunku prawnego łączącego strony bez zgody zainteresowanego. Dochodzi do takiej sytuacji, że zainteresowany do pewnego etapu popiera nasz wniosek, a potem nagle się wycofuje, a sąd nie wie, co ma zrobić, gdyż co innego chce poszkodowany, a co innego inspektor. Zbieramy to orzecznictwo, ażeby pokazać jak wygląda to w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#TadeuszZając">W szpitalu w Gryficach mamy taką sytuację, że ponad 800 pracowników ma różne formy zatrudnienia: nazwane, nienazwane, kontrakty itd. Pracownikom mówią tak - otrzymasz 200 zł podwyżki; podpisz, że znajdujesz się na kontrakcie. Efekt jest taki, że pracownik podpisuje oświadczenie, a inspektor nie ma do tego zastrzeżeń. Jeżeli udowodnilibyśmy, że jest to klasyczne obejście prawa pracy i skierowali wniosek do sądu, to i tak musielibyśmy czekać na rozpatrzenie sprawy dłuższy czas.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#TadeuszZając">Muszę powiedzieć, że nawet działacze organizacji związkowych wycofali się z popierania powództwa mówiąc nam prywatnie, że boją się utraty pracy. Jest to w dniu dzisiejszym bardzo poważny problem, ponieważ jeżeli boją się nawet działacze związkowi, to nie jest dobrze.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#TadeuszZając">Uważam, że cała sfera dotycząca zatrudnienia pracowników jako samodzielne podmioty gospodarcze - niestety - ulega rozszerzeniu. To jest problem, który należy jasno określić w sensie legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#TadeuszZając">Nie będziemy w stanie tego wykonać, ponieważ cały czas taki zarzut: „Przyszedłem do inspekcji pracy, odczekałem cierpliwie w kolejce na podjęcie interwencji, inspekcja przyznała mi rację, a ja dopiero w sądzie otrzymam decyzję”. Z punktu widzenia prawniczego jest to fatalny system, dlatego jest to także problem dla sądów. Legislator powinien zdecydować, w jakim kierunku powinny zmierzać rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#TadeuszZając">Praktyka zawierania tego typu umów cywilnoprawnych jest znana nie tylko w mediach, marketach. Gdy byłem w stoczni, to widziałem, że statek budują 372 samodzielne podmioty gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#TadeuszZając">Nasze pytanie - co z tym mamy zrobić?</u>
          <u xml:id="u-22.21" who="#TadeuszZając">Kolejne pytanie dotyczyło zamykania zakładów pracy. My zamykamy te zakłady pracy w sytuacji, kiedy już nie ma wyjścia, ponieważ zawsze jest element bardzo ważny, by tego nie czynić. Nawet sami pracownicy błagają o niezamykanie zakładu pracy. Mówią „Przynajmniej mamy miejsce pracy”.</u>
          <u xml:id="u-22.22" who="#TadeuszZając">Podjęliśmy taką decyzję, że dany pracodawca może być kontrolowany w danym roku nie więcej aniżeli trzy razy. Po tym trzecim razie coś się powinno zdarzyć albo z pracodawcą, albo z inspektorem pracy. Nie możemy chodzić w koło i od lat pokazywać te same problemy.</u>
          <u xml:id="u-22.23" who="#TadeuszZając">W naszej ocenie analiza sytuacji wypadku w Carrefoure w Szczecinie wskazuje na to, że można swoją niekompetencją doprowadzić do ludzkiego nieszczęścia. To jest także kwestia etyki pracy i odpowiedzialności osób, które sprawując konkretne funkcje podpisują, że wszystko jest w porządku, a prawda jest inna.</u>
          <u xml:id="u-22.24" who="#TadeuszZając">W związku z tym supermarkety będą dokładnie kontrolowane, nawet w aspekcie porównawczym, ponieważ mimo wszystko jesteśmy w stanie zebrać informacje od inspektorów z innych krajów. To nie jest tylko problem Polski, lecz pracując w Polsce musimy odnieść się do tego obszaru.</u>
          <u xml:id="u-22.25" who="#TadeuszZając">Problemy przekształceń własnościowych interesują nas szczególnie i w planie pracy na lata 2000–2003 te elementy są bardzo dokładnie opisane.</u>
          <u xml:id="u-22.26" who="#TadeuszZając">Sygnalizuję, że pracownicy z jednej strony sygnalizują nam problemy dotyczące zatrudniania, czasu pracy, natomiast oficjalnie mówią co innego. Oczywiście, nie zwalnia to nas z obowiązku od szukania nowych metod udowadniania tego, co się dzieje na rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-22.27" who="#TadeuszZając">Chcę powiedzieć o jednej sprawie. Padło pytanie - czy spotykamy się z życzliwym przyjęciem naszych wniosków?</u>
          <u xml:id="u-22.28" who="#TadeuszZając">Szereg naszych wniosków jest realizowany, proces legislacyjny jest bardzo długi, stąd - być może - wynika mordęga, którą musimy przechodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekKasprzyk">Osobiście nie wierzę w debatę, dlatego od czterech lat składam o nią wnioski i nie ma żadnego odzewu. Miejmy nadzieję, że się mylę.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy. Nie wiem, czy inspekcja pracy będzie kontrolowała kwity, a nie stan faktyczny. Zdaję sobie sprawę, że pomysłowy pracodawca ubiera pracowników w odpowiedzialność za łamanie prawa pracy, dlatego, że wydaje wszelkiego rodzaju rozporządzenia wewnętrzne, które karze pracownikowi podpisać. Zarządzenia te dotyczą:</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JacekKasprzyk">1) zakresu wykonywanych czynności,</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#JacekKasprzyk">2) czasu pracy,</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#JacekKasprzyk">3) warunków bhp,</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#JacekKasprzyk">4) urlopów, itd.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#JacekKasprzyk">Daje to taką sytuację, że nawet jeżeli pracownik spadnie z dziesiątego piętra, to powie nam, że potłukł się tak mocno spadając z parteru, ponieważ boi się odpowiedzialności za to, że złamał prawo.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#JacekKasprzyk">Nie zadowala mnie pańska odpowiedź mówiąca o tym, że pan chce dawać trzy terminy. Uważam, iż pewne sprawy trzeba zmieniać od razu albo się je akceptuje.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#JacekKasprzyk">Art. 9 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, w pkt. 3 mówi, że: „ma pan prawo wydać zakaz funkcjonowania części, całości... jeżeli narusza bezpieczeństwo lub zagraża zdrowiu pracowników”. Jeżeli na str. 9 przedstawionego materiału napisano, że „obszary, w których stwierdzono pogorszenie składowania i magazynowania” to ja rozumiem, iż jest to zagrożenie zdrowia i bezpieczeństwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#JacekKasprzyk">Chcę pana zapytać - ile wydano decyzji o zamknięciu całkowitym lub pewnych odcinków? Czy w ogóle wydano takie decyzje? Wielokrotne szukanie kontaktu powoduje, że jest to kpina, gdyż nic nie ulega poprawie, a sytuacja nadal występuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PiotrUrbański">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi Głównego Inspektora. Wielokrotnie wymieniono TVP SA jako pracodawcę, u którego występują znaczące uchybienia formalne. Moja wypowiedź nawiąże do diagramu zapisanego na pierwszej stronie. Jeżeli chodzi o media to jesteśmy w Polsce największym pracodawcą zatrudniającym ponad 6,5 tys. pracowników. Wymieniona skala świadczy o tym, iż zjawiska te w stosunku do wielkości firmy nie występują dość często.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PiotrUrbański">W przeciwieństwie do supermarketów znajdujemy się pod stałą kontrolą związków zawodowych. W TVP SA działa 30 związków zawodowych. Oczywiście, inspektorzy pracy spotykali się ze wszystkimi związkami. Monitoring wyłapywania najmniejszych uchybień był prowadzony, ponieważ związki podpowiadały, gdzie są nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PiotrUrbański">Muszę podkreślić, że od ponad roku telewizja ma regulamin wynagradzania oraz świadczeń związanych z pracą w telewizji polskiej. Jest to nowy dokument, który został znowelizowany i porządkuje przepisy wewnętrzne z zakresu prawa pracy. Dokument ten przewiduje szereg rozwiązań o wiele korzystniejszych dla pracowników - nagrody jubileuszowe, odprawy emerytalne w wysokości do 800% wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PiotrUrbański">Wszystkie nakazy zostały wykonane, a zalecenia są przedmiotem analiz. Chciałbym państwa poinformować, że w I kwartale wykonaliśmy zbiorczą informację dotyczącą oddziałów terenowych. Firma nasza jest rozproszona - 42 jednostki, w tym 12 oddziałów terenowych. Szczególnie kwestie dotyczące przestrzegania prawa pracy oraz bezpieczeństwa i higieny pracy będą przedmiotem obrad zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanChmielewski">Chodzi mi o to, że problemem jest bardzo radykalne działanie PIP. Wiadomo mi to z własnego doświadczenia, ponieważ w swojej funkcji podstawowej pełnię rolę inspektora pracy.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanChmielewski">Problem polega na tym, iż w momencie, gdy pewne działy funkcjonują prawidłowo, to trudna jest decyzja zamknięcia całości. Trudną decyzją jest ukaranie wszystkich pracowników. Decyzja skokowa jest nieprzychylnie przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanChmielewski">W naszej debacie o Państwowej Inspekcji Pracy zmierzamy w kierunku prewencji, ażeby instytucja ta była postrzegana jako strażnik prawa pracy, lecz także chcemy, aby była przyjazna dla pracodawcy. Powinno być tak, że pracodawca powinien wiedzieć, że istnieje PIP i przy kolejnej kontroli już mu nie przepuści. Drugie podejście inspektora do zasad bardziej radykalne będzie lepiej postrzegane, aniżeli to pierwsze łagodniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RomanGiedrojć">Moje pytanie kieruję do przedstawiciela TVP SA oraz Głównego Inspektora Pracy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#RomanGiedrojć">Czy z materiałów pokontrolnych wynika jednoznacznie, ilu pracowników na podstawie umowy o dzieło lub zlecenie pracuje na sprzęcie telewizji, wykonując pracownicze zajęcia? Czy takie osoby występują?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PiotrUrbański">Chcę powiedzieć, że inspekcja nie sygnalizowała nam tego zjawiska. Nie mogę powiedzieć, że z całą pewnością takie zjawisko nie występuje, natomiast jesteśmy przeciwni, by majątek firmy był wykorzystywany przez pracowników w sposób nieformalny.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PiotrUrbański">W ramach działań formalnych taka sytuacja nie jest możliwa i nie jest dopuszczalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JacekKasprzyk">Powracając do wypowiedzi Głównego Inspektora Pracy, to w małych rozgłośniach typu radio lub telewizja komercyjna system ten jest patologiczny. Należy znaleźć jakieś rozwiązania. W jaki sposób przełożyć to na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji? Może kontrolować to podczas wydawania koncesji.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JacekKasprzyk">Pan był uprzejmy powiedzieć, że organy kontrolne, które funkcjonują w innych krajach nie bardzo chcą się dzielić informacjami. To jest normalne. W Polsce zastanawia mnie jedno. Istnieją praktycznie gotowe rozwiązania, co stoi na przeszkodzie, by je realizować.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym się dowiedzieć - w państwa ocenie - na ile mam rację, bo być może bezpodstawnie oceniam władze naszego kraju, że tolerują łamanie prawa.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JacekKasprzyk">Państwowa Inspekcja Pracy nie jest czynnikiem profilaktycznym. Instytucja ta nie może pouczać lub przeprowadzać profilaktykę, ponieważ powołana została do kontroli przestrzegania prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JacekKasprzyk">Nie uważam, że Państwowa Inspekcja Pracy ma być przyjazna dla pracodawcy. Powinien to być instrument, który by stwierdził czy zostało złamane prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanLityński">Jeżeli będziemy zbyt rygorystycznie podchodzić do tego problemu, to musielibyśmy zamykać przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JacekKasprzyk">Uważam, iż Sejm jest odpowiedzialny za warunki pracy w Polsce. Jako pierwsza, tym problemem zajmuje się Komisja Polityki Społecznej. Dla mnie nie jest żadnym usprawiedliwieniem funkcjonowanie podmiotu gospodarczego, tylko dlatego że mamy rosnące bezrobocie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JacekKasprzyk">Nie zgadzam się z pewną logiką myślenia pana posła Macieja Manickiego, który wyraźnie powiedział - jeżeli zlikwiduje się możliwość działalności Kowalskiego, który ma piękny sklep, ratując sytuację, nie przemieni go na coś innego, tylko będzie go musiał sprzedać i przyjdzie nowy pracodawca.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JacekKasprzyk">Chodzi o to, czy prawa pracowników i pracodawcy są w Polsce zrównoważone, a jeżeli zostały zapisane, to czy są przestrzegane. Tworzymy dokumenty, które poprawiają samopoczucie parlamentu, a w praktyce są kpiną. Należy mieć dużo odporności, by nie wstydzić się przestrzegania prawa w Polsce, które współtworzymy ze świadomością jego nieskuteczności lub ze świadomością jego omijania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MaciejManicki">Chciałbym wypowiedzieć się w sprawie podsumowania Głównego Inspektora Pracy, że zatrudnienie na podstawie umowy o pracę jest wypierane przez inne formy.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MaciejManicki">Uważam, iż należy rozważyć poważną zmianę zapisów Kodeksu pracy, bowiem należy mieć świadomość, że jeżeli nie dokonamy takiej zmiany, to sytuacja nie ulegnie poprawie.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#MaciejManicki">Po części wypowiadam się jako przedstawiciel OPZZ. Domagamy się kompleksowej nowelizacji prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#MaciejManicki">Dzisiaj mamy efekty, a ustawa mówi o zwolnieniach z zakładów pracy, zatrudniania na czas określony, umowach stałych, orzeczeniach sądu. Przez cały czas „leczyliśmy” skutek, a nie usunęliśmy przyczyny. Przyczyna jest zawarta w ustawie z 1989 r., która nie jest Kodeksem pracy. W tych zapisach zastosowano rozwiązania wówczas potrzebne, lecz niosące za sobą pewne skutki.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#MaciejManicki">Może należy pójść w bardziej radykalnym kierunku, oczywiście nie mówię o tym, abyśmy wszystko zamykali. Za chwilę będziemy nowelizować przepisy dotyczące Państwowej Inspekcji Pracy. W mojej ocenie, pewne przepisy nie pozwalają nam zamknąć zakładu, np. ktoś uporczywie popełnia drobne wykroczenia wobec praw pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#MaciejManicki">Powinniśmy przejść do głębszej debaty, lecz ten wniosek został zgłoszony przez panią posłankę Krystynę Cencek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanLityński">Przypominam, iż odbiegamy od tematu, ponieważ powinniśmy mówić o supermarketach, a nie o ogólnych zmianach prawa pracy. Jest to bardzo interesujące, lecz to nie ten punkt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EwaTomaszewska">Wypowiedź pana posła Macieja Manickiego spowodowała, że musiałam zareagować. Jeżeli mamy rozważać sprawy dotyczące zmiany Kodeksu pracy, to weźmy pod uwagę, jak działają inne kodeksy. Jeżeli nie wszyscy kierowcy respektują prawostronny ruch na drogach, to odstąpimy od tego w kodeksie i złagodzimy kodeks? Czy to samo zrobimy z Kodeksem karnym, gdyż zdarzają się przypadki zabójstw. Należy podejść rozsądnie do tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanLityński">Oczywiście, powinniśmy rozważyć te kwestie.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanLityński">Zakończyliśmy obradowanie nad pkt. 2.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanLityński">Ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#StanisławSzwed">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do pkt. 3 - rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy oraz ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (druk nr 1293).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MaciejManicki">Moja uwaga dotyczy procedury. Jak najbardziej pan poseł Roman Giedrojć powinien przedstawić nam sprawozdanie z prac podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#MaciejManicki">Mam propozycję, aby po przyjęciu prezentacji przejść do następującego trybu postępowania. Bardzo kontrowersyjnym problemem jest sprawa dotycząca kadencyjności i trybu wyboru Głównego Inspektora Pracy. Problem ten nie jest związany, w sposób istotny, z innymi elementami ustawy. Sprawa ta jest określona wariantami.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#MaciejManicki">Mój wniosek dotyczy tego, aby procedowanie rozpocząć od kierunkowej decyzji w tej sprawie, dlatego, że może to mieć zasadniczy wpływ co do sposobu i stylu pracy nad całością ustawy. W tym kształcie propozycja jest nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#MaciejManicki">Nie chodzi mi o zapisy. Proponuję, aby Komisja kierunkowo rozpatrzyła warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JacekKasprzyk">Miałem przyjemność pracować w podkomisji przygotowującej projekt. Podczas prac podkomisji zgłaszałem tego typu sugestię, iż jest to jeden z drażliwych punktów w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JacekKasprzyk">Chcę poprzeć wniosek pana posła Macieja Manickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#RomanGiedrojć">Wszystko to co wypracowaliśmy w podkomisji było wprowadzane sposobem dyskusji do momentu, aż obie strony przekonały się co do przedstawionych rozwiązań. Nie zawsze braliśmy pod uwagę sugestie Głównego Inspektora Pracy.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#RomanGiedrojć">Wola Komisji jest święta. Jeżeli Komisja uważa, iż problem jest najistotniejszy, to nie zgłaszam sprzeciwów, tylko ubolewam, iż pan poseł Maciej Manicki przedstawił swoją propozycję jako ultimatum - czy warto pracować nad ustawą, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#RomanGiedrojć">Jest to kwestia, w której zdania były podzielone, dlatego zapisaliśmy to wariantowo. Co do pozostałych kwestii wypracowaliśmy stanowisko, które zostało przedstawione na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#StanisławSzwed">Po dyskusji rozstrzygniemy sprawę dotyczącą wariantów. Nie ma innej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaCencek">Podczas prac podkomisji poruszałam ten temat. Stało się tak, że powstały dwa warianty, lecz pragnę zaznaczyć, że nie tylko ten problem istnieje, ponieważ nie zgadzam się z innymi zapisami. Chciałabym umotywować swoją opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławSzwed">Pani posłanko, odbędzie się dyskusja i wtedy odniesiemy się do tego problemu. Proponuję, abyśmy rozpoczęli procedowanie od wypowiedzi przewodniczącego podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RomanGiedrojć">Na wstępie chciałem powiedzieć, że dyskusja, która odbyła się na tej sali, w sposób jednoznaczny wskazuje na potrzeby zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy. Pewne rozwiązania, które zawarliśmy w projekcie zmian zmierzają w kierunku oczekiwań posłów oraz osób, które korzystają z pracy najemnej.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#RomanGiedrojć">Tak jak powiedziała pani posłanka Krystyna Cencek, podkomisja odbyła 10 spotkań. Przerobiliśmy wszystkie zmiany. W wielu sytuacjach zastanawialiśmy się, czy nie lepiej byłoby od nowa napisać ustawę o PIP, ponieważ takie wklejanie powoduje, że ustawa może być niedoskonała. Zamiarem było dostosowanie tejże ustawy do wymogów konstytucji. Prace zakończyliśmy przed czasem.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#RomanGiedrojć">Główne kwestie poruszane w sugestiach Biura Studiów i Ekspertyz zostały uwzględnione. Wszelkie opinie dotyczące rządu, także zostały tutaj umieszczone.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#RomanGiedrojć">W sytuacjach, gdzie występowała wątpliwość, to występowaliśmy o opinie i ekspertyzy, nawet zasięgaliśmy wiedzy poza Biurem Studiów i Ekspertyz.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#RomanGiedrojć">Tak jak powiedziałem na wstępie, kwestia, która zdeterminowała zmianę ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, to potrzeba dostosowania tejże ustawy do konstytucji. W głównej mierze na podstawie art. 87 konstytucji wprowadzono w Polsce zamknięty system źródła prawa powszechnie obowiązującego, który w sposób jednoznaczny nakłada obowiązki i określa, kto może wydawać akty wykonawcze.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#RomanGiedrojć">Czynności kontrolne, które wykonują inspektorzy pracy były przypisane uchwałą Prezydium Sejmu. Obecnie uchwała ta nie może powszechnie stanowić prawa, w związku z tym należało wprowadzić tę zmianę do ustawy. Spowodowało to, że obraz ustawy jest bardziej czytelny dla kontrolowanego i przeprowadzającego kontrolę, dlatego też zapisano to w jednym akcie. W międzyczasie pewne postanowienia proponowanych zmian do tej ustawy stały się nieaktualne, między innymi kwestie siedzib i terytorialny zakres oraz właściwości okręgowych inspektorów pracy. W tym zakresie powróciliśmy do poprzednich rozwiązań, że ma być to uregulowane zarządzeniem marszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#RomanGiedrojć">W pracach naszej podkomisji uwzględniliśmy rozwiązanie, które nakłada nam konwencja nr 81 w zakresie przestrzegania tajemnicy dotyczącej działalności prowadzonej przez inspektora pracy, który dokonywał kontroli. W ten sposób uwzględniliśmy to, o czym dzisiaj państwo mówili. Uwzględniliśmy również zakres dotyczący nieujawniania informacji.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#RomanGiedrojć">Generalne zmiany w projekcie to: decentralizacja uprawnień organów Państwowej Inspekcji Pracy. Na dzień dzisiejszy inspektor pracy może zamknąć kontrolowany zakład pracy - my proponujemy, że zamykanie zakładu pracy będzie leżało w gestii okręgowego inspektora pracy.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#RomanGiedrojć">Do tej pory sprzeciw był przypisany okręgowemu inspektorowi - w naszej zmianie sprzeciw przypisany jest inspektorowi pracy.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#RomanGiedrojć">Inspekcja pracy jest jedynym organem w Polsce, gdzie inspektor pracy jest organem - w żadnej innej jednostce kontrolnej nie ma takiego rozwiązania, jakie znajduje się w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektor pracy jest organem, wydaje decyzje, a drugim organem jest organ okręgowy i można się do niego odwołać.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#RomanGiedrojć">W ustawie zostanie umieszczony zapis zwyczajowy, że zarządzenie to decyzja administracyjna. Drugi taki postulat, to zlikwidowanie nieprawidłowości w formie wystąpienia. Nie jest to decyzja, a więc niczym nie skutkuje.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#RomanGiedrojć">Wzmacniając możliwość oddziaływania PIP, wprowadzono do decyzji obowiązek wypłacania wynagrodzeń ze stosunku pracy. Wcześniej były kwestie dotyczące bezpieczeństwa pracy w formie egzekucji i dopisano tutaj kwestie wynagrodzeń. Będzie to mocniejszy środek dający rękojmie wykonania takich decyzji.</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#RomanGiedrojć">Zmiana do tej ustawy nie nakłada dodatkowych obowiązków na pracodawcę, a wręcz czyni ją bardziej przystępną i czytelną oraz reguluje kwestie dotyczące czynności kontrolnych dając możliwość bezpośredniego oddziaływania ze strony pracodawcy. Pracodawca ma przypisane to w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy. Największe dyskusje i dylematy dotyczyły kadencyjności. Zdania były podzielone i zostało to przedstawione wariantowo.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#RomanGiedrojć">W momencie, gdy będziemy omawiać poszczególne artykuły, to jestem w stanie odpowiedzieć na wszelkie państwa pytania.</u>
          <u xml:id="u-42.14" who="#RomanGiedrojć">Uważam, iż rozwiązania zapisane w projekcie, są rozwiązaniami, które zmierzają w kierunku apolityczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławSzwed">Proponuję, aby pan przewodniczący omówił te warianty, abyśmy mogli przejść do decydowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#RomanGiedrojć">Jest to zmiana nr 23, a dotyczy ona art. 25 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#RomanGiedrojć">Wariant I, ust. 1 otrzymuje brzmienie: „Głównego Inspektora Pracy powołuje i odwołuje Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek marszałka Sejmu po zasięgnięciu opinii Rady Ochrony Pracy”.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#RomanGiedrojć">W chwili obecnej jest tak, że Głównego Inspektora Pracy powołuje marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii ROP. W tym wariancie kompetencje zostały przypisane izbie.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#RomanGiedrojć">W dalszej części rozpisane są następujące kwestie, że kadencja Głównego Inspektora Pracy trwa pięć lat i wygasa w razie jego śmierci, odwołania lub utraty obywatelstwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#RomanGiedrojć">„Sejm odwołuje Głównego Inspektora Pracy, jeżeli:</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#RomanGiedrojć">- zrzekł się stanowiska,</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#RomanGiedrojć">- stał się trwale niezdolny do pełnienia obowiązków na skutek choroby,</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#RomanGiedrojć">- sprzeniewierzył się złożonemu ślubowi,</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#RomanGiedrojć">- został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za popełnione przestępstwo”.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#RomanGiedrojć">Dalej zapisane jest, że przed przystąpieniem do wykonywania obowiązków Główny Inspektor Pracy składa przed Sejmem ślubowanie.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#RomanGiedrojć">Wariant II polega na tym, że skreślamy wariant I oraz pozostawiamy rozwiązanie zapisane w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy, które obecnie funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-44.11" who="#RomanGiedrojć">Rozumiem, iż w znacznej mierze jest to kwestia polityczna. Życzeniem wszystkich pracujących w podkomisji było, ażeby rozwiązania te były apolityczne. Chodziło o to, by PIP była na tyle stabilna i mocna, aby mogła kreować pozytywny wizerunek przestrzegania prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-44.12" who="#RomanGiedrojć">Nie chcę powracać do dyskusji, która odbyła się przed chwilą, lecz wgłębiając się w sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy, to można stwierdzić, że w co trzecim zakładzie pracy nieprzestrzegane są przepisy w zakresie czasu pracy. W co czwartym zakładzie pracy pracownicy pracują po godzinach w takim wymiarze, że można by było zatrudnić jeszcze jednego pracownika i obdzielić nadgodzinami pozostałych pracowników. Takie coś nie funkcjonuje w prawie pracy.</u>
          <u xml:id="u-44.13" who="#RomanGiedrojć">Jeżeli 99 mln zł nie zostaje wypłacone pracownikom z tytułu przeprowadzonych czynności kontrolnych, to daje nam obraz nieprawidłowości, które występują w naszym państwie. Należy doprowadzić do takich rozwiązań, które funkcjonowałyby ponad podziałami politycznymi, i które będą wpływały na skuteczne reagowanie na istniejące nieprawidłowości. Uważam, iż nieprawidłowości te są wprowadzane w sposób umyślny, ponieważ oszczędza się na pracownikach nie przyznając należnych praw.</u>
          <u xml:id="u-44.14" who="#RomanGiedrojć">W mojej ocenie w ostatnim okresie najczęstszymi wykroczeniami są:</u>
          <u xml:id="u-44.15" who="#RomanGiedrojć">- wykorzystywanie pracowników w nadgodzinach,</u>
          <u xml:id="u-44.16" who="#RomanGiedrojć">- niewypłacanie wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#StanisławSzwed">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrystynaCencek">Chciałam zauważyć, że we wrześniu 2000 r. rozpatrywany przez podkomisję projekt różnił się od wersji pierwotnej i w efekcie został poszerzony o pewne wątki. Chcę je przytoczyć - skład ROP, rozszerzenie uprawnień inspektora pracy, odwołania od nakazu inspektora oraz tryb powołania i odwołania kadry kierowniczej w Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KrystynaCencek">W wersji pierwotnej istniało określenie - mówię tutaj o uzasadnieniu - w sprawie trybu wykonywania czynności kontrolnych ze względu na wymóg zgodny z konstytucją oraz wprowadzenie zgodnie z konwencją nr 81 Międzynarodowej Organizacji Pracy zobowiązującej pracowników PIP wykonujących lub nadzorujących czynności kontrolne do przestrzegania tajemnicy dotyczącej działalności kontrolnej pracodawców, a także powodów podjęcia kontroli.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#KrystynaCencek">Jeżeli chodzi o wprowadzenie pewnych artykułów, nie zgadzam się z tym, tak jak w ppkt. 4 art. 6, który zawiera wewnętrzną sprzeczność. Artykuł ten mówi o powołaniu Rady spośród posłów i senatorów, a z drugiej strony - kandydatów, związków zawodowych, organizacji społecznych itd. Uważam, iż stwarza to możliwość manipulacji politycznych. Zapis ten winien być zmieniony w ten sposób, że członkowie Rady powinni być powoływani zgodnie ze zgłoszonymi propozycjami przez partnerów społecznych lub organizacje społeczne.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#KrystynaCencek">W kolejnym artykule też dochodzi do możliwości manipulacji, ponieważ zasady reprezentacji w Radzie powinni określać partnerzy społeczni.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#KrystynaCencek">W zmianie nr 3 w pkt. 8 wprowadza się temat „ogólnokrajowe federacje i konfederacje pracodawców”. Temat ten może zostać właściwie uregulowany po rozstrzygnięciu kwestii reprezentatywności w ustawie o komisji do spraw społeczno-gospodarczych. Prace te trwają. Powołaliśmy Komisję i uważam, iż zbyt wcześnie to rozstrzygnęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#KrystynaCencek">Sądzę, że projekt powinien powrócić do podkomisji, abyśmy mogli jeszcze raz rozstrzygnąć istniejące problemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MaciejManicki">Podzielam pogląd, iż ostatnią rzeczą jaką powinniśmy robić to upolitycznianie PIP. Wariant I odbieram, jako kierunek zmierzający do upolitycznienia PIP, ponieważ taka jest wymowa sytuacji, w której sugeruje się pięcioletnią kadencję inspektora powoływanego przez Sejm pod koniec kadencji. Jeżeli uznamy, że ta kadencja jest pierwszą, to kolejne wybory odbędą się w trzeciej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MaciejManicki">Uważam także, że kadencja powinna być czteroletnia, ażeby każdy Sejm miał prawo wybrać inspektora. Można rozważyć taką propozycję, że każdy Sejm na początku kadencji wybiera inspektora. Z takiej propozycji byłbym zadowolony.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MaciejManicki">Jeżeli ktoś chce przeforsować takie rozwiązanie korzystając z aktualnej arytmetyki, to w sytuacji, kiedy dojdzie do zmiany arytmetyki trzeba będzie powrócić do tej sprawy. Zaznaczam, iż trudno jest usunąć z ustawy kadencyjność, ponieważ należy znaleźć bardzo poważne podstawy merytoryczne. Może być tak, iż ustawodawca w przyszłej kadencji uzna, że PIP nie jest dobrze usadowiona w Sejmie, ponieważ może lepiej będzie, jeżeli zostanie usadowiona w resorcie pracy, a Głównym Inspektorem Pracy powinien być podsekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Pamiętam, że były takie wątki.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MaciejManicki">Nie wiem, komu ma służyć wprowadzenie kadencyjności. Sugeruję, abyśmy dobrze zastanowili się nad tą kwestią, ponieważ tego typu działania nie będą służyły Państwowej Inspekcji Pracy, inspektorom ani osobie, która zostanie wybrana.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#MaciejManicki">Prosiłem o rozstrzygnięcie tej sprawy, ponieważ jeżeli ją pozostawimy, to nie będzie to dobre.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#MaciejManicki">Czytając projekt ustawy widzę, iż w pierwszych artykułach należy wprowadzić szereg zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JacekKasprzyk">Chciałem zgłosić wniosek formalny o przerwanie posiedzenia do następnego posiedzenia Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AlicjaMurynowicz">O ile dobrze zrozumiałam, wcześniejszy wniosek pana posła Macieja Manickiego był także wnioskiem formalnym i nie widzę żadnych powodów, abyśmy nie mogli teraz rozstrzygnąć kierunkowego działania. Tutaj nie chodzi o rozstrzygnięcie poszczególnych artykułów, tylko rozstrzygnięcie kierunkowe.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AlicjaMurynowicz">Przerwanie posiedzenia niczego nie zmienia. Powinniśmy przegłosować kierunkowe działanie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JacekKasprzyk">Wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławSzwed">Wniosek został wycofany, przechodzimy do dalszej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AnnaFilek">Opowiadam się za kierunkowym rozstrzygnięciem problemu. Uważam, iż to co powiedział pan poseł Maciej Manicki jest słuszne. Przyjęcie wariantu I będzie szkodliwe dla Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#AnnaFilek">W tym samym artykule mamy zawarte dość daleko idące kompetencje dla Głównego Inspektora Pracy. Uważam, iż należy ustabilizować zatrudnienie samych inspektorów, którzy kontrolują zakłady, lecz mianowanie kierowników działów jest chyba zbyt daleko idące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JacekKasprzyk">Zanim odpowiemy na jakiekolwiek pytania dotyczące instytucji pt. Kierownictwo PIP, to musimy zastanowić się, czy w ogóle chcemy coś osiągnąć wprowadzając zmiany do tej ustawy. Jest to pierwsze najistotniejsze pytanie, na które należy odpowiedzieć, ponieważ jeżeli mamy stworzyć prawnie zatwierdzony w formie ustawy regulamin wewnętrzny funkcjonowania Głównego Inspektora Pracy i jego urzędu oraz zapewnić stabilność zatrudnienia w tejże instytucji, to myślę, iż nie jest to najlepsza droga.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JacekKasprzyk">Kolejnym pytaniem, na które należy odpowiedzieć, to gdzie ma być usytuowana PIP. Czy nadal instytucją kontrolną nad PIP ma być Sejm, czy też należy wprowadzić to co sygnalizował pan poseł Maciej Manicki.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#JacekKasprzyk">Następny problem to umiejscowienie i funkcjonowanie Rady Ochrony Pracy, która powstała w latach 80., a obecnie sytuacja uległa zmianie.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#JacekKasprzyk">Kolejnym pytaniem jest to, czy chronimy prawo pracy? Jednym z zapisów merytorycznych tej ustawy jest administracyjna ochrona wynagrodzenia. Należy zastanowić się, czy Sejm popiera takie rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#JacekKasprzyk">Kadencyjność jest sprawą wtórną mającą inne zabarwienie merytoryczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławMisztal">Chciałbym poprzeć poselski projekt ustawy, gdyż duży nacisk kładzie on na polityczność.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#StanisławMisztal">Dobrze, że Sejm wybiera inspektora. Były zgłaszane propozycje, aby zwierzchnikiem inspektora był minister pracy i polityki społecznej. Według mnie nie byłoby to dobre rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#StanisławMisztal">Uważam, że kadencja pięcioletnia jest zbyt krótka. Sześć lat wzmocniłoby inspektora i byłby on bardziej odporny na naciski, które zawsze są i będą.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#StanisławMisztal">Sądzę, iż jak najszybciej powinniśmy uchwalić ten projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MaciejManicki">Powtarzam, iż moją intencją było to, abyśmy po wystąpieniu pana posła przewodniczącego podkomisji rozstrzygnęli kierunkowo sprawę kadencyjności i tylko tego problemu powinna dotyczyć dyskusja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StanisławSzwed">Proszę sprecyzować wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MaciejManicki">Chcę, aby Komisja rozpatrzyła problem dotyczący kadencyjności. To kierunkowe działanie będzie miało znaczenie w momencie, gdy przejdziemy do rozpatrywania wariantów lub art. 25.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#MaciejManicki">To jest merytoryczne rozstrzygnięcie kierunkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RomanGiedrojć">Ubolewam, iż to ma być powodem utrudniania pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#StanisławSzwed">Czy jest to wniosek proceduralny i od razu poddaję go pod głosowanie, czy jest to wniosek merytoryczny i przeprowadzamy dyskusję merytoryczną w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#StanisławSzwed">Tak zrozumiałem intencję pana posła Macieja Manickiego. Proszę o dokładne sformułowanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MaciejManicki">To, co teraz zgłaszam to wniosek o charakterze formalnym. Chodzi mi o to, by zamknąć dyskusję i przejść do rozstrzygnięcia problemu dotyczącego kadencyjności.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MaciejManicki">Jeżeli ten wniosek zostanie przyjęty, to w następnym głosowaniu rozstrzygniemy, czy ma być kadencyjność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławSzwed">Poddaję wniosek pana posła Macieja Manickiego pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#StanisławSzwed">Zapytuję, czy Komisja w pierwszej kolejności chce zająć się problemem dotyczącym kadencyjności?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#StanisławSzwed">Stwierdzam, że Komisja przy 11 głosach za, braku głosów wstrzymujących się i 9 głosach przeciw przyjęła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#StanisławSzwed">Komisja w pierwszej kolejności rozpatrzy problem dotyczący kadencyjności. Przechodzimy do merytorycznego rozpatrzenia wariantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MaciejManicki">Proponuję, abyśmy odpowiedzieli na pytanie - kto z państwa opowiada się za wprowadzeniem kadencyjności Głównego Inspektora Pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#StanisławSzwed">Kto z państwa opowiada się za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#StanisławSzwed">Stwierdzam, że 9 głosami za, przy 11 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących się wniosek nie zyskał poparcia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MaciejManicki">Zgłaszam formalny wniosek o odesłanie projektu do podkomisji celem uwzględnienia tego głosowania w sprawozdaniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RomanGiedrojć">Uważam, że jest to niepotrzebne, ponieważ wszystkie kwestie zostały rozstrzygnięte na posiedzeniu podkomisji. Materiał został przedstawiony i Komisja powinna go rozpatrzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MaciejManicki">Podkomisja ma przedstawić sprawozdanie uwzględniające wcześniejsze głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#StanisławSzwed">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Macieja Manickiego. Kto z państwa opowiada się za skierowaniem projektu do podkomisji celem uwzględnienia rozwiązania kierunkowego?</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#StanisławSzwed">Stwierdzam że 11 głosami za, przy 10 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się wniosek został przyjęty. Projekt powraca do podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#StanisławSzwed">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>