text_structure.xml 17.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanLityński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej. Przypominam państwu, że w dniu dzisiejszym mamy do rozpatrzenia dwa punkty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanLityński">Punkt pierwszy dotyczy pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o ustanowieniu dnia Wielkiego Piątku jako dnia wolnego od pracy. Na sali obecny jest pan poseł Edward Wende.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanLityński">Punkt drugi dotyczy zaopiniowania zmiany w ustawie dla Komisji Obrony Narodowej. Przypominam, iż chodzi tutaj o ustawę, którą mieliśmy zaopiniować w zeszłym tygodniu, ponieważ przedstawiciel rządu był nieobecny. Czy ktoś chciałby zgłosić uwagi do porządku dnia? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanLityński">Przechodzimy do realizowania punktu pierwszego. Proszę o zabranie głosu pana posła Edwarda Wende.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EdwardWende">Inicjatywa, którą podpisało 104 posłów jest kwestią poglądową. To nie jest tylko problem dotyczący dnia wolnego od pracy, lecz jest to także kwestia poglądów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EdwardWende">Dla chrześcijan jest to jedno z najważniejszych świąt kościelnych. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, iż od narodzenia Chrystusa wszystko co się później wydarzyło prowadzi do dnia Wielkiego Piątku, ponieważ mamy w naszym katalogu szereg dni wolnych od pracy, świąt kościelnych, które są w pewnym sensie pochodną od tego dnia i męki Chrystusa na krzyżu, to należy zastanowić się - dlaczego Wielki Piątek nie jest dniem wolnym od pracy?</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EdwardWende">Wielki Piątek powinien być dniem spokoju i refleksji, by można było przygotować się do takiego dnia, jakim jest Wielkanoc. Wielki Piątek jest dniem pracy „pozorowanej”, ponieważ bliskie sobie towarzystwa w środowisku pracy spotykają się na „jajeczkach” i dyskutują towarzysko.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EdwardWende">Z ekspertyzy, którą przedłożyłem do projektu, wynika, iż ustanowienie tego dnia wolnym od pracy jest czynnikiem bezpośrednio powodującym ubytek dochodu do budżetu państwa i nie powinien on skutkować większymi ubytkami finansowymi aniżeli jakikolwiek wolny dzień od pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#EdwardWende">Pamiętacie państwo, iż w ustawie tej zostało zlikwidowane w 1960 święto Trzech Króli - wprowadzając wolny Wielki Piątek wprowadzimy w Polsce taką samą liczbę wolnych dni, jaka już w Polsce obowiązywała.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#EdwardWende">Prosiłbym szanowną Komisję, aby poparła ten wniosek. Jak już mówiłem ponad 1/3 posłów ze wszystkich klubów sejmowych, z wyjątkiem Klubu SLD - popiera ten wniosek. Zbierając wnioski pod tą propozycją nie zwróciliśmy się do posłów SLD, a zrobiliśmy to z powodu elegancji. Uważałem, iż nie należy kolegów z SLD stawiać w trudnej sytuacji: mogłoby być im niezręcznie podpisać taki projekt, a również byłoby im także niezręcznie nie podpisać taki projekt. Wobec tego, każdy z kolegów będzie mógł wyrazić swoje ewentualne poparcie lub sprzeciw dla tego projektu, jeżeli nie będzie godził się ze światopoglądem, który przedstawiłem.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#EdwardWende">Brak podpisów posłów SLD pod tym projektem nie jest żadną dyskryminacją, lecz chęcią uniknięcia trudnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanLityński">Czy na sali obecni są przedstawiciele rządu? Rozumiem, iż na sali obecni są przedstawiciele Ministerstwa Finansów. Czy rząd ma w tej sprawie wyrobione stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AlfredaBerger">Rząd nie zajął w tej sprawie stanowiska, natomiast Ministerstwo Finansów chciałoby zauważyć, iż wprowadzenie kolejnego wolnego dnia od pracy spowoduje skutki finansowe dla budżetu. Osoby, które przyjdą do pracy w Wielki Piątek będą musiały otrzymać dodatkowe wynagrodzenie. Trudno jest powiedzieć, iż nie będzie żadnych skutków, a ten dzień przedświąteczny przesunie się na Wielki Czwartek i znowu będzie to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AnnaBańkowska">Zabieram głos, ponieważ chciałabym odnieść się do wstępu, który wygłosił pan poseł Edward Wende.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AnnaBańkowska">Po pierwsze, nie przemawiają do mnie argumenty, którymi się pan poseł posłużył. Po drugie, nie rozumiem, dlaczego znaczną część swojej wypowiedzi poświęcił pan trosce o Klub SLD. Muszę powiedzieć, iż jest to kuriozum, ażeby inicjujący ustawę tłumaczył się, dlaczego nie ma na propozycji podpisów posłów Klubu SLD.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AnnaBańkowska">Proponuję, żeby pan nie był reprezentantem naszych sumień, naszego światopoglądu i naszej wiary, ponieważ jest to nasza sprawa. Na sądzie ostatecznym okaże się, kto i jak żył, a wtedy zostanie oceniony. W ten sposób odebrałam tę wypowiedź.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AnnaBańkowska">Nie dociera do mnie kolejny argument, iż Wielki Piątek jest dniem, w którym ludzie biesiadują, a nie pracują, ponieważ w moim otoczeniu w ten dzień ludzie pracują. Jak można powiedzieć, że istotnym jest to, by piątek był wolnym dniem, ponieważ i tak ludzie nie pracują w ten dzień, tylko biesiadują i myślą o tym, że za chwilę pójdą na urlop. Takie stwierdzenie jest zupełnie niezrozumiałe, ponieważ 90% Polaków jest katolikami i powinni oni ten dzień przeznaczać na ciężką pracę i refleksję.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli tak jest w Polsce, że dzień pracy poprzedzający dni świąteczne jest dniem „bumelki”, to w takim wypadku Wielki Czwartek stanie się dniem pozorowanej pracy. Taki jest logiczny łańcuszek.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#AnnaBańkowska">Kiedyś w radiu wysłuchałam opinii ks.bpa Pieronka, któremu dziennikarz postawił następujące pytanie - w jaki sposób kościół zapatruje się na inicjatywę ustanowienia Wielkiego Piątku dniem wolnym od pracy? Chciałabym przytoczyć to, co utkwiło mi w pamięci, iż ks.bp Pieronek powiedział, iż jest to dzień szczególnie ważny dla ewangelików, stwierdził, iż niekoniecznie dzień ten musi być wolny od pracy, by w należyty sposób przygotować się do świąt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanLityński">Proszę nie wkraczać w sferę, która może kogoś urazić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JacekSzczot">Zgłaszam wniosek - proponuję przerwanie prac nad projektem ustawy z tego względu, iż w dniu dzisiejszym prezydium, na wniosek rządu, zdjęło Kodeks pracy, który myśmy już przegłosowali, ponieważ czegoś tam nie ustalono. W momencie, gdy otrzymamy stanowisko rządu będziemy mogli dalej procedować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanLityński">Rozumiem, iż jest wniosek formalny. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MaciejManicki">Problem polega na tym, iż nie jesteśmy w stanie zmusić rząd do zajęcia stanowiska w jakiejkolwiek sprawie. Wielokrotnie przekonywaliśmy się, iż rząd nie zajmował stanowiska - czasami rząd czyni to celowo. Podejrzewam, iż w tej sprawie rząd nie zamierza podejmować stanowiska, w związku z tym nie wiem, czy sensowne jest odraczanie tej sprawy. Proponuję rozstrzygnąć tę sprawę przez głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EdwardWende">Chciałbym odpowiedzieć ad vocem pani poseł Annie Bańkowskiej. Słyszałem w telewizji wypowiedź pana posła Andrzeja Urbańczyka, który zastanawiał się, dlaczego z tą inicjatywą nie zwrócono się do kolegów z SLD. Wobec tego ja próbowałem wyjaśnić to w elegancki sposób i w żadnym przypadku nie zamierzam być recenzentem sumień członków Klubu SLD. Uważałem, iż będzie taktownie z naszej strony nie stawiać państwa w dwuznacznej sytuacji. Nie ma to nic wspólnego z kuriozum, ani z ocenianiem państwa sumień - jest to kwestia w zakresie delikatności w danym temacie. Zupełnie nie rozumiem oburzenia pani posłanki Anny Bańkowskiej. Powiedziałem o pewnych elementach swojej decyzji w tym zakresie, na skutek usłyszanej przeze mnie wypowiedzi pana posła Andrzeja Urbańczyka, który o tym mówił. Rozmawiałem z ks.bp. Pieronkiem, który jest absolutnie za tym wnioskiem. W wypowiedzi swojej powiedział, iż jest to wielkie święto dla ewangelików, a także i dla chrześcijan. Nie ma więc tutaj żadnej dysharmonii pomiędzy tym co powiedział ks. bp Pieronek a tym, co mówią inni biskupi. Rozmawiałem z wieloma biskupami i wszyscy są zadowoleni z tego pomysłu. Proszę o nieużywanie takich argumentów, gdyż nie są one taktowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JacekSzczot">Proszę o przegłosowanie mojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AnnaBańkowska">Muszę powiedzieć, dlaczego odniosłam się do wypowiedzi posła Edwarda Wende. Poseł wprowadzający ma za zadanie uzasadniać intencje i cel inicjatorów. Nie zdarza się, by poseł wprowadzający tłumaczył się, dlaczego niektórzy nie podpisali się pod danym projektem - to nie jest element uzasadnienia do projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanChmielewski">Rozpocząłem pracę w 1976 r. Obserwuję - w ciągu lat - dużą zmianę w kierunku poszanowania czasu pracy. Osobiście nie zgadzam się z tym, iż jest biesiadowanie, ponieważ pracuję w instytucie, gdzie nie ma takiej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AnnaBańkowska">Nie mówiłam o tym, lecz mówił o tym pan poseł Edward Wende - ja stwierdziłam, iż się z tym nie zgadzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanLityński">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wniosku pana posła Jacka Szczota.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanLityński">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami za, przy 6 przeciwnych i 7 wstrzymujących się przyjęła wniosek pana posła Jacka Szczota.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JanLityński">Prosiłbym, ażeby pan poseł Jacek Szczot doprecyzował, kiedy mamy się spotkać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekSzczot">Proszę, aby pan poseł przewodniczący wystąpił do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o zajęcie stanowiska rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanLityński">Po decyzji rządu wznowimy pierwsze czytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MaciejManicki">Większość z nas ma świadomość, iż przy takim załatwieniu sprawy poprawka ta została odrzucona w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanLityński">Nie rozumiem takiego komentarza. Czy są dalsze wnioski? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanLityński">Przechodzimy do rozpatrywania drugiego punktu porządku obrad. Czy na sali obecny jest przedstawiciel rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ElżbietaGryzio">Chciałam powiedzieć, iż wyznaczony do reprezentowania rządu podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej nie będzie mógł być obecny na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanLityński">Chciałem powiedzieć, iż już rozpatrzyliśmy ten problem. Obecnie interesują nas przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejRudlicki">Na dzisiejszym posiedzeniu miał być obecny pan minister Stachańczyk, lecz nie udało się tego uczynić. Sądzę, iż będziemy w stanie bronić tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nasza Komisja jest bardzo uległa w stosunku do przedstawicieli rządu, jak i w stosunku do samego regulaminu. Któryś raz z rzędu godzimy się na debatowanie w obecności tylko dyrektorów departamentu. Zacznijmy szanować się nawzajem i przestańmy łamać regulamin, a także godzić się na prośby resortowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanLityński">Wydaje mi się, iż prezydium dba o dobre imię Komisji. Nie wydaje mi się, abyśmy byli aż tak ważną Komisją w tej sprawie - wydajemy tylko opinię dla innej komisji. Proponuję przyjąć, iż obecny jest przedstawiciel rządu niższej rangi, aniżeli oczekiwaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MaciejManicki">Taki tok rozumowania może nas doprowadzić do tego, iż nie musimy w ogóle zajmować się tą sprawą, ponieważ nie jesteśmy w ogóle ważni. Chciałbym się dowiedzieć, czy przedstawiciel pan Andrzej Rudlicki jest prawnie umocowany, zgodnie z regulaminem do reprezentowania rządu w pracach Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanLityński">Odpowiem panu na pana wypowiedź - proszę pozostawić mi do wyjaśnienia, do czego może doprowadzić mój tok rozumowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejRudlicki">Odpowiadając wprost musiałbym powiedzieć, iż nie jestem upoważniony, ponieważ w dniu wczorajszym wystąpienie, o takie upoważnienie, pana ministra Biernackiego zostało skierowane do premiera Jerzego Buzka. Do momentu wyjścia z ministerstwa nie otrzymaliśmy odpowiedzi, tak więc oficjalnie minister Stachańczyk nie posiada takiego upoważnienia. Przewiduję, iż będziemy w stanie się nim wylegitymować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanLityński">Czy pani posłanka Alicja Murynowicz może sformułować swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie widzę powodu, by formułować jakikolwiek wniosek. Moim zdaniem, posiedzenie Komisji jest bezzasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MaciejManicki">W tej sytuacji - tak jak powiedziała pani Alicja Murynowicz - należy odroczyć posiedzenie Komisji do czasu przybycia upełnomocnionego przedstawiciela. Należy to do obowiązków przewodniczącego i nie trzeba nad tym głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanLityński">Przypominam panu posłowi, iż w niektórych przypadkach pilnych uznawaliśmy tego typu formułę. Decyzja należy do Komisji. Przewodniczący może przerwać posiedzenie Komisji, nie widzę ku temu powodów. Proszę o sformułowanie formalnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MaciejManicki">Pan sam wcześniej powiedział, iż sprawa nie jest ani ważna, ani pilna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanLityński">Co na to Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Art. 79 regulaminu Sejmu mówi, że „odpowiednie osoby, które są przysyłane ze strony rządowej mogą być tylko upoważnione pisemnie przez odpowiednich kierowników naczelnych”. W przypadku, gdy nie ma takiego upoważnienia osoba ta nie jest osobą właściwą do przedstawienia opinii rządu. Regulamin nie wypowiada się konkretnie nad daną sytuacją, natomiast uważam, iż Komisja może zadecydować, czy należy pozostawić tę sprawę bez odzewu ze strony rządowej. Uważam, iż w takiej sytuacji przedstawiciel rządu nie może reprezentować strony rządowej, lecz może zabierać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanLityński">Zrozumiałem, iż obrady mogą nadal trwać, gdyż jest to zgodne z regulaminem. Jeżeli nie usłyszę formalnego wniosku, to obrady będą trwały nadal.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekDyduch">Zgłaszam formalny wniosek o odroczenie dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanLityński">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za wnioskiem zgłoszonym przez pana posła Marka Dyducha?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JanLityński">Stwierdzam, że Komisja 10 głosami za, przy 8 przeciwnych, przyjęła wniosek pana posła Marka Dyducha.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JanLityński">Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>