text_structure.xml 22.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#IrenaLipowicz">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Witam posłów, przedstawicieli rządu, Biura Legislacyjnego i sekretariaty Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#IrenaLipowicz">Porządek dzienny naszego posiedzenia obejmuje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o własności lokali, ustawy zmieniającej ustawę o własności lokali oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami. Chodzi o tekst zawarty w druku nr 1291. Rozumiem, że nie ma uwag do porządku dziennego, prosimy zatem przedstawiciela Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, który reprezentuje stronę rządową, o zabranie głosu i uzasadnienie projektu ustawy. Będziemy starali się na dzisiejszym posiedzeniu powołać podkomisję dla przygotowania sprawozdania. Proszę kluby sejmowe o głęboką refleksję nad tym, kogo zaszczycimy udziałem w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Projekt nowelizacji ustawy o własności lokali wynika z oceny jej funkcjonowania od początku roku 1995 do końca 1998 i stanowi odpowiedź na wiele problemów, które zewidencjonowaliśmy w trakcie wdrażania ustawy. Projekt ustawy przedłożony przez rząd odpowiada na trzy podstawowe pytania.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Po pierwsze pojawiły się problemy związane ze zrozumieniem tekstu ustawy i interpretacją niektórych jej postanowień. Z tego powodu, a raczej z tych powodów, ustawa często nie jest wykonywana. Zdarza się często, że postępowanie podejmowane przez wspólnoty mieszkaniowe, jak również przez przedstawicieli gmin, którzy się zajmują tymi wspólnotami, jest sprzeczne z ustawą. Tłumaczy się to brakiem zrozumienia przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EwaBończakKucharczyk">W związku z tym propozycja nowelizacja ustawy zawiera wiele zmian, które mają precyzować niektóre przepisy, bądź doprowadzić do jasności, jakiej materii one dotyczą.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Drugi blok proponowanych zmian polega na tym, że wejście w życie ustawy o własności lokali obnażyło bałagan we własności, jaki panował w tej dziedzinie w poprzednich latach. Okazało się, że do głównych problemów należy to, że mieszkania były sprzedawane w bardzo różny sposób. Raz ich sprzedaż odbywała się razem z udziałami w nieruchomości wspólnej, raz bez, raz udziały liczono wedle innych norm, innym razem inaczej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Dało to taki skutek, że po wejściu ustawy w życie okazało się, że udziały wszystkich właścicieli w nieruchomości, w sumie nie dają jedności. Po dodaniu wszystkich udziałów w nieruchomości okazało się, że jest ich więcej albo mnie niż 100 procent.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzSzczygielski">Przepraszam panią minister za głośne zachowanie się niektórych posłów. Mam prośbę do wszystkich uczestników posiedzenia o zachowanie maksymalnej koncentracji, co umożliwi wypowiedź pani minister, a nam rychłe przystąpienie do wyboru podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Jest jeszcze inny powód proponowanej nowelizacji ustawy o własności lokali. Okazało się, że znaczna liczba nieruchomości, na których położone są budynki, w których w poprzednich latach następowała sprzedaż lokali mieszkalnych, posiada działki bardzo niefunkcjonalne. Duża liczba działek została wydzielona po granicy budynków, co uniemożliwia prawidłowe korzystanie z nieruchomości. Są także działki szersze od granic budynków, ale np. bez dojazdu. Podstawowe urządzenia niezbędne do korzystania z budynku usytuowane są np. na działkach sąsiednich. Powoduje to powstawanie wielu sytuacji konfliktowych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Bałagan we własności wynika często również z faktu, że nie wiadomo kto co naprawdę posiada, bowiem dotychczasowe przepisy umożliwiały wyodrębnienie własności lokalu jedynie na podstawie aktu notarialnego sporządzonego w wersji słownej. W związku z tym, nie było żadnego załącznika graficznego do takiego aktu, który by pokazywał pomieszczenia i określał dokładnie, gdzie one się znajdują.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Nie było większego problemu z samymi lokalami mieszkalnymi, natomiast występowały w przypadku pomieszczeń przynależnych do tych lokali. Nie wiadomo często było do kogo należy konkretna piwnica, jako pomieszczenie przynależne. Bez załącznika graficznego określenie takiego pomieszczenia było trudne. W efekcie co innego sprzedawano, a co innego używano.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Projekt nowelizacji stara się odpowiedzieć na tego typu problemy.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Trzeci blok problemów związanych z funkcjonowaniem już samych wspólnot mieszkaniowych. Chodzi głównie o zarząd nieruchomością wspólną. W ustawie przyjęto, że zarząd nieruchomością wspólną będzie się różnił w przypadku różnej wielkości wspólnot mieszkaniowych i że te wspólnoty, które funkcjonują w budynkach liczących do dziesięciu lokali, będą się rządziły przepisami Kodeksu cywilnego i przepisami kodeksu cywilnego współwłasności. W sprawach ważnych wymaga to decyzji podejmowanej jednomyślnie, a więc wszystkich właścicieli.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#EwaBończakKucharczyk">W praktyce okazało się, że jeżeli właścicieli jest dziesięciu lub ich liczba zbliża się do dziesięciu, to z tą jednomyślnością występują zasadnicze problemy. Dlatego wydawało się celowe obniżenie tego progu, bowiem wspólnoty większe decyzje podejmują większością głosów liczoną wedle wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej. Takie rozwiązania umożliwia sprawniejsze funkcjonowanie wspólnot mieszkaniowych w przypadkach, kiedy nie wszyscy właściciele się ze sobą zgadzają.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#EwaBończakKucharczyk">Poza tym niejasna była sama definicja zarządu. Próbowaliśmy je zatem doprecyzować w projekcie nowelizacji. Pojecie zarządu używane było do tej pory w kilku różnych znaczeniach, co rodziło wątpliwości, jak rozumieć np. prawa zarządcy w przypadku, kiedy raz jest to zarząd wybrany przez właścicieli, a innym razem jest to inny zarządca prowadzący działalność gospodarczą w zakresie zarządzania, któremu powierzono zarządzanie nieruchomością wspólną umową zawartą w formie aktu notarialnego.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#EwaBończakKucharczyk">Ponadto zawsze były problemy z dokumentacją techniczną budynków, a trudno zarządzać nieruchomością, jeżeli nie posiada się o niej należytej wiedzy. Taka wiedza między innymi zawarta jest w dokumentacji technicznej budynków. Okazało się, że w przypadku wielu budynków brak jest takiej dokumentacji, albo są one nieaktualne. Dlatego w nowelizacji proponujemy wprowadzenie przepisów, które mają skłaniać wspólnoty mieszkaniowe do uzupełnienia dokumentacji i kompletować oraz aktualizować dokumentację techniczną.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#EwaBończakKucharczyk">W funkcjonowaniu ustawy o własności lokali występowało także wiele problemów z prowadzeniem rachunkowości przez wspólnoty mieszkaniowe i różne związane z tym obciążenia.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#EwaBończakKucharczyk">Ostatecznie po latach coraz to nowych interpretacji przepisów z tym związanych przyjęliśmy zasadę, iż nie ma żadnej potrzeby, aby wybrany zarząd wspólnoty mieszkaniowej musiał prowadzić pełne księgi rachunkowe. Proponujemy rozwiązanie zupełnie innego rodzaju polegające na prowadzeniu pozaksięgowej ewidencji przychodów i kosztów z nieruchomości wspólnej i prowadzeniu jedynie ewidencji zobowiązań i należności związanych z zarządzaniem nieruchomością wspólną.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#EwaBończakKucharczyk">Ponadto w sprawach zarządu sygnalizowano nam powstawanie licznych problemów związanych z sytuacją, kiedy we wspólnocie funkcjonował jeden właściciel, a najczęściej była nim gmina posiadająca większość udziałów w nieruchomości wspólnej, a zatem także większość głosów na zebraniu właścicieli. Ponieważ głosowanie odbywało się według większości udziałów, właściciel ten mógł narzucać swoją wolę pozostałym właścicielom.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#EwaBończakKucharczyk">Bardzo często doprowadzało to do sytuacji konfliktowych między osobami fizycznymi będącymi właścicielami pojedynczych lokali, a dotychczasowymi właścicielami budynków, czyli najczęściej gminami. Faktycznie więc właściciel pojedynczego lokalu pozbawiony był wpływu na własność. Kompromitowało to ideę całej ustawy, bowiem z jednej strony mówiło się o tym, że właściciel ma obowiązek uczestniczenia w zarządzaniu nieruchomości wspólnej i ma wszelkie prawa właściciela, a więc ma prawo decydowania o współwłasności, faktycznie okazywało się, że tych praw nie ma.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#EwaBończakKucharczyk">Proponujemy w nowelizacji korektę przepisów umożliwiającą osiąganie rzeczywistego wpływu na podstawowe decyzje o zarządzie nieruchomością wspólną przez mniejszościowych właścicieli w przypadku, kiedy jeden większościowy właściciel funkcjonuje w nieruchomości wspólnej. Staraliśmy się to zrobić w taki sposób, aby jednocześnie nie pozbawiać praw właściciela większościowego. Sprowadza się nasza propozycja zmiany do innego trybu głosowania i poszerzenia występujących dotychczas w ustawie głosowania według zasady; jeden właściciel - jeden głos.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#EwaBończakKucharczyk">Nie chciałabym teraz wchodzić w szczegóły, bo miałam jedynie ogólnie przedstawić proponowane zmiany w ustawie o własności lokali. Zaprezentowałam jedynie podstawowe bloki zmian, które proponowane są w nowelizacji. Dodam jedynie, że w związku z proponowaną korektą granic nieruchomości wspólnej w przypadku, kiedy działki są wydzielone po granicach budynku, a więc są niefunkcjonalne, zaprojektowaliśmy dodatkowe zapisy w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Do ustawy tej wprowadzamy definicję działki budowlanej, proponujemy także procedury ułatwiające korektę granic, aby te nieruchomości wspólne mogły powoli stawać się działkami budowlanymi.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#EwaBończakKucharczyk">Takie byłyby główne nasze propozycje zmian w obydwu ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#IrenaLipowicz">Dziękuję pani minister za wyjaśnienia. Czy są pytania lub uwagi do projektowanych zmian? Może są chętni do dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyBarzowski">Czy przez autorów nowelizacji ustawy o własności lokali został zauważony problem korzystania z lokali przynależnych w sytuacji, kiedy one są poza granicami budynku. Chodzi mi dokładnie o możliwość dojścia czy skorzystania z drogi prowadzącej do pomieszczeń wspólnych znajdujących się obok tej nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JerzyBarzowski">Co prawda w projekcie nowelizacji znajdują się pewne rozwiązania dotyczące lokali przynależnych znajdujących się poza nieruchomością wspólną, ale nie znany jest sposób swobodnego dojścia do tych nieruchomości. Takich sytuacji jest wiele, czasami bardzo skomplikowanych. Zwykle są już właściciele przejść czy dojść do nieruchomości wspólnych i na tym tle dochodzi do konfliktów.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JerzyBarzowski">Na ile problem ten został zauważony przez autorów nowelizacji i jakie proponuje się rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#IrenaLipowicz">Może będą jeszcze inne pytania i pani minister odpowie na nie łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BolesławKrawczyk">Czy w sposób świadomy czy przypadkowo zostały pominięte pewne kwestie w art. 16 ustawy o własności lokali. W przepisie tym znajduje się stwierdzenie, że w przypadku licytacji właściciela lokalu, który nie opłaca składek z różnych powodów, także ze względu na ubóstwo, jego mieszkanie zostaje zlicytowane, a jemu nie przysługuje mieszkanie zamienne.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BolesławKrawczyk">Powstaje wówczas sytuacja, która może nawet jest gorsza niż w ustawie o najmie lokali, bo osoba zlicytowana pozostaje bez perspektywy na mieszkanie zamienne. Należałoby zatem uzupełnić zapis art. 16 o zapis mówiący, żeby sąd rozpatrując żądanie sprzedaży lokalu mieszkalnego drogą licytacji, równocześnie uwzględniał uprawnienia danego właściciela do lokalu socjalnego na zasadzie, jaka ma być stosowana w ustawie o projektowanej ustawie o ochronie lokatorów.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BolesławKrawczyk">Druga uwaga jest natury redakcyjnej. Istnieje pewna sprzeczność między zmianą proponowaną w art.33, a zmianą w art. 20. Raz jest mowa, że w zarządzie nieruchomością mogą znajdować się osoby fizyczne a zarządcą może być osoba fizyczna, a później jest mowa o osobie prawnej. Jest to chyba sprzeczność zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Jeśli chodzi o korzystanie z lokali przynależnych, to do tej pory nie było możliwości uznania za taki lokal przynależny do lokalu mieszkalnego, pomieszczenia położonego na tej samej działce poza budynkiem. Jeśli np. komórki znajdowały się poza budynkiem, to mimo iż była wykorzystywana przez jednego właściciela lokalu, nie mogła być uznana za lokal przynależny. To uchybienie proponujemy wyeliminować w znowelizowanej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Pytanie pana posła zmierzało chyba do czego innego. Chodziło panu zapewne o to, czy rozwiązaliśmy kwestię korzystania z pomieszczeń położonych na działkach sąsiednich. Tego problemu nie rozstrzygnęliśmy w nowelizacji, ponieważ ustawa o własności lokali posiada swoją konstrukcję.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Wspólnota mieszkaniowa zamyka się w granicach określonej nieruchomości gruntowej i właściciele nie mogą korzystać z nieruchomości sąsiedniej w inny sposób, niż to regulują inne przepisy. Mam na myśli przede wszystkim Kodeks cywilny oraz ustawę o gospodarce nieruchomościami. Próbowaliśmy rozwiązać ten problem przez ułatwienia w dokonywaniu korekty granic nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Obecnie sytuacja jest taka, że jeżeli właściciele jednej nieruchomości muszą korzystać z obiektów i pomieszczeń położonych na terenie innej nieruchomości, to powinni opłacać koszty korzystania z tej nieruchomości. Tak się jednak często nie dzieje i na tym tle powstają sytuacje konfliktowe. Strony sobie z tym nie radzą, bo mogłyby na przykład występować do sądów powszechnych w sprawie o odszkodowania, ale tego najczęściej nie robią o pozostają w konflikcie. Jedna strona nie wie, jak wziąć należne jej pieniądze, a druga strona nie chce ich zapłacić.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Większość lokali mieszkalnych była w ostatnich latach sprzedawana w nieruchomościach publicznych. Najpierw były to nieruchomości skarbu państwa a potem gmin. Większość działek sąsiednich, o które chodzi w spornych sprawach, nadal przeważnie stanowią własność gmin. Dlatego należało wprowadzić procedury, które pozwoliłyby przyłączać tamte części do nieruchomości. I to jest przedmiotem art.3 projektu ustawy, czyli zmiany w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Tą ścieżką legislacyjną próbowaliśmy rozwiązać cały problem.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#EwaBończakKucharczyk">Jeżeli jednak w konkretnym przypadku nie da się rozwiązać sprawy na tej drodze, to pozostają jeszcze inne ogólne przepisy, w oparciu o które strony mogą dochodzić roszczeń w sądzie.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#EwaBończakKucharczyk">Padło pytanie o art. 16 ustawy i lokal zamienny. Wspomniany artykuł ustawy o własności lokali informuje co się stanie z właścicielem, który długotrwale zalega z zapłatą na koszty zarządu nieruchomością wspólną bądź też uporczywie i rażąco narusza obowiązujący porządek domowy lub czyni korzystanie ze wspólnych pomieszczeń uciążliwym.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#EwaBończakKucharczyk">W art. 16 jest powiedziane, że w takich przypadkach wspólnota mieszkaniowa może wystąpić do sądu o orzeczenie przymusowej sprzedaży lokalu zajmowanego przez taką osobę. Jeżeli osoba ta uporczywie i długotrwale zalega z zapłatą lub niewłaściwie się zachowuje, to w zasadzie sam sobie jest winien, że doszło do takiego orzeczenia sądu. Jeśliby doszło do tego, że osoba taka przestaje być właścicielem lokalu, to automatycznie może złożyć wniosek do sądu o orzeczenie lokalu socjalnego. Oczywiście, sąd będzie się nad tym zastanawiał w oparciu o przepisy innej ustawy. Jest to obecnie obowiązująca ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, a w przyszłości ustawy o ochronie praw lokatorów. Dlatego naszym zdaniem nie było potrzeby zapisywać w nowelizowanej ustawie o własności lokali tego typu postanowień o lokalach zamiennych przysługujących właścicielom, którzy nim być przestali po orzeczeniu sądu.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#EwaBończakKucharczyk">Co do sprzeczności między zapisem art.33, a zapisem art. 20, to sprawa wygląda w ten sposób, że art. 33 odnosi się do jednego z przypadków, a mianowicie powierzenia zarządu osobie fizycznej lub prawnej w trybie przewidzianym w art. 18 ust.1. Natomiast art. 20 informuje o czymś zupełnie odmiennym, a mianowicie o tym, że jeżeli mamy do czynienia z dużą wspólnota, to jest ona zobowiązana podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. Wówczas członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#EwaBończakKucharczyk">Mamy zatem do czynienia z dwoma rozmaitymi sytuacjami. Jedna mówi o wyborze członków zarządu przez właścicieli w dużych wspólnotach mieszkaniowych, a druga mówi o powierzaniu zarządu umową w formie aktu notarialnego jakiemuś zarządcy. Może to być osoba prawna lub fizyczna. Tak więc nie ma sprzeczności pomiędzy tymi dwoma artykułami.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#EwaBończakKucharczyk">Dodam jeszcze, że z innych zmian proponowanych w ustawie wynika, że wspólnota mieszkaniowa może dokonać wyboru, a więc albo wybrać zarząd albo też umową w formie aktu notarialnego powierzyć zarządzanie jakiemuś zarządcy. Ostatecznie jednak, jakby wspólnota tego chciała, to może połączyć te dwie koncepcje i zrobić jedno i drugie pod warunkiem, że podejmie uchwałę w formie aktu notarialnego o sposobie zarządu nieruchomością wspólną, z której będzie jasno wynikało jakie obowiązki i uprawienia mają strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IrenaLipowicz">Pytania, jak rozumiem, skierowane były raczej do pani minister w takiej intencji, aby rząd rozważył ewentualne autopoprawki bądź zmienił swoje stanowisko. Natomiast cała dyskusja merytoryczna dotycząca treści ustawy o zmianie ustawy o własności lokali oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami będzie należała do podkomisji a następnie obu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#IrenaLipowicz">Jeżeli Komisje wyrażą zgodę, to chciałabym przedstawicieli strony społecznej zaprosić na posiedzenia podkomisji, którą niebawem powołamy.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#IrenaLipowicz">Przystępujemy zatem do powołania podkomisji. Najpierw pytanie: czy możemy przyjąć taki tryb postępowania? Bo moglibyśmy dzisiaj jedynie apelować do pani minister, żeby zmieniła swój pogląd, a widzimy, że ten pogląd jest już ugruntowany.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#IrenaLipowicz">Czy możemy przystąpić do powołania podkomisji? Jeśli tak, to proszę przedstawicieli Komisji o zgłaszanie swych kandydatów do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzSzczygielski">Z grona członków Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej zgłaszam trzy kandydatury. Są to pani posłanka Barbara Blida, pan poseł Mirosław Kukliński oraz pan poseł Kazimierz Szczygielski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#IrenaLipowicz">Pani posłanka Barbara Blida cieszy się, jak widzę, popularnością w obu komisjach, ponieważ zamierzaliśmy zgłosić jej kandydaturę do podkomisji jako członka Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Ponadto proponujemy kandydaturę pana posła Adama Żylińskiego oraz pana posła Adama Śnieżka.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#IrenaLipowicz">Czy kandydaci wyrażają zgodę? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#IrenaLipowicz">Czy są jeszcze inne kandydatury? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#IrenaLipowicz">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za powołaniem podkomisji w proponowanym składzie?</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#IrenaLipowicz">Komisje jednogłośnie zaakceptowały skład podkomisji dla przygotowania sprawozdania o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o własności lokali, ustawy zmieniającej ustawę o własności lokali oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#IrenaLipowicz">Komisja została powołana. Zapraszamy także innych członków obu Komisji do czynnego udziału w jej pracach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam krótki komunikat: proszę członków podkomisji o zebranie się zaraz po zakończeniu posiedzenia celem wyłonienia przewodniczącego podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#IrenaLipowicz">Porządek posiedzenia został wyczerpany. Wspólne posiedzenie obu Komisji uważam za zamknięte.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>