text_structure.xml
211 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyMadej">Otwieram posiedzenie Komisji poświęcone projektowi ustawy budżetowej na 2001 r. w zakresie wydatków związanych z ochroną środowiska w szerokim tego słowa znaczeniu. Witam posłów i przybyłych gości. Czy są uwagi do dzisiejszego porządku obrad? Nie ma uwag. Rozumiem, że porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyMadej">Zgodnie z tradycją rozpatrywanie projektu ustawy budżetowej rozpoczniemy od wysłuchania wystąpienia pana ministra, następnie posłów koreferentów, pozostałych posłów i tych osób, które będą miały uwagi w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyMadej">Rozpoczniemy od części 22 - Gospodarka wodna wraz z załącznikami. Panie ministrze, proszę o przedstawienie tej części projektu ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AntoniTokarczuk">Projekt budżetu resortu na 2001 r. przygotowany został, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Finansów z 27 kwietnia 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad, trybu i terminu opracowania materiału do projektu budżetu państwa na 2001 r., na podstawie przyjętych przez Radę Ministrów założeń do projektu budżetu państwa na 2001 r. oraz przyznanego limitu wydatków budżetowych na 2001 r., który wynosi 352.773 tys. zł, co stanowi 87,4% wydatków przewidzianych w ustawie budżetowej na 2000 r.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AntoniTokarczuk">Projekt budżetu ministra środowiska na 2001 rok został opracowany w układzie nowej klasyfikacji budżetowej, na podstawie rozporządzenia Ministra Finansów z 18 lipca 2000 roku w sprawie szczegółowej klasyfikacji dochodów i wydatków oraz przychodów i rozchodów, w podziale na dwie części. Pierwsza to część 22 - Gospodarka wodna, a druga, część 41 - Środowisko. Przedstawię teraz państwu ogólną charakterystykę budżetu w części 22 - Gospodarka wodna.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AntoniTokarczuk">Wydatki prezentowane w projekcie budżetu na 2001 rok w części 22 - Gospodarka wodna przeznaczone są na finansowanie zadań własnych resortu w zakresie gospodarki wodnej, ochrony przeciwpowodziowej, meteorologii i hydrologii. Projekt budżetu na 2001 r. obejmuje finansowanie działalności 15 jednostek sektora finansów publicznych funkcjonujących w następujących formach organizacyjno-prawnych: 8 jednostek budżetowych - 7 regionalnych zarządów gospodarki wodnej i biuro gospodarki wodnej, 1 zakład budżetowy - ZBBW Puławy oraz 6 gospodarstw pomocniczych przy RZGW.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AntoniTokarczuk">W 2001 r. w części 22 - Gospodarka wodna, planowane jest osiągnięcie dochodów w wysokości 5.700 tys. zł, co w porównaniu z przewidywanym wykonaniem w 2000 r., stanowi wzrost o 27,3%.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AntoniTokarczuk">Dochody budżetowe zostały zaplanowane tylko w jednym dziale 710 - Działalność usługowa. Strukturę dochodów resortu przedstawia poniższe zestawienie: dział 710 - Działalność usługowa - 100%, w tym regionalne zarządy gospodarki wodnej - 96,4% i gospodarstwa pomocnicze - 3,6% dochodów zaplanowanych w części 22.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AntoniTokarczuk">Planowane dochody zostały oszacowane w zależności od możliwości ich pozyskania przez podległe jednostki budżetowe oraz planowane tytuły wpływów. Stanowią one niewielki udział w dochodach budżetu państwa, bowiem tworzone są głównie na podstawie wpływów z dzierżaw, usług, w tym przede wszystkim opłat czynszowych za wynajem lokali mieszkalnych, użytkowych oraz sprzedaży zbędnych składników majątkowych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AntoniTokarczuk">Wydatki budżetowe w 2001 r. w części 22 - Gospodarka wodna określone zostały na kwotę 198.819 tys. zł, z tego na wydatki bieżące - 192.048 tys. zł, tj. 96,6% wydatków ogółem, w tym wynagrodzenia wraz z pochodnymi - 73.809 tys. zł, tj. 37,1% wydatków ogółem, świadczenia na rzecz osób fizycznych - 3.265 tys. zł, tj. 1,6% wydatków ogółem oraz wydatki majątkowe - 3.506 tys. złotych, tj. 1,8%.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AntoniTokarczuk">Planowany poziom wydatków budżetowych w kolejnych latach budżetowych w dużej mierze uzależniony jest od poziomu planowanych nakładów na funkcjonowanie regionalnych zarządów gospodarki wodnej. Wydatki te realizowane będą w czterech działach: 600 - transport i łączność - 0,1% wydatków ogółem, 710 - działalność usługowa - 97,6% wydatków ogółem, 750 - administracja publiczna - 2% wydatków ogółem, 752 - obrona narodowa - 0,3% wydatków ogółem.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AntoniTokarczuk">W 2001 r. kontynuowana będzie realizacja 7 inwestycji wieloletnich - 4 zbiorników wodnych oraz 2 stopni wodnych i jazów: jaz Lipki na Odrze - planowany termin zakończenia w 2002 r., budowa zbiornika wodnego Topola na Nysie Kłodzkiej - planowany termin zakończenia w 2001 r., stopień wodny Malczyce - planowany termin zakończenia w 2006 r., budowa zbiornika wodnego Kozielno na Nysie Kłodzkiej - planowany termin zakończenia w 2001 r., budowa stopnia wodnego Smolice na Wiśle - planowany termin zakończenia w 2002 r., budowa zbiornika wodnego Świnna Poręba - planowany termin zakończenia w 2010 r. oraz budowa zbiornika wodnego Wióry na Świślinie - planowany termin zakończenia w 2007 r.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AntoniTokarczuk">Wartość kosztorysowa tych inwestycji wynosi 3.680.230 tys. zł, a nakłady ze środków budżetowych niezbędne do ich ukończenia - 2.869.034 tys. zł. W projekcie budżetu państwa na 2001 r. na realizację tych inwestycji zaplanowano kwotę 162.553 tys. zł. Środki te będą pochodziły z pożyczki Banku Rozwoju Rady Europy w wysokości 40.795 tys. zł, z budżetowych środków towarzyszących - 76.758 tys. zł oraz ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - 45.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#AntoniTokarczuk">Podobnie jak w roku bieżącym, finansowanie zbiorników wodnych Topola i Kozielno odbywać się będzie ze środków pożyczki Banku Rozwoju Rady Europy i towarzyszących środków budżetowych, natomiast pozostałych inwestycji ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W 2001 r. przewiduje się zakończenie budowy zbiorników wodnych Kozielno i Topola, a w tym celu należy ponieść nakłady w wysokości 117.553 tys. złotych. Natomiast w 2002 r. ma zostać zakończona budowa stopnia wodnego Smolice oraz jazu Lipki. W tym celu należy ponieść nakłady ze środków budżetu państwa w wysokości 19.455 tys. złotych oraz 22.000 tys. zł ze środków pozabudżetowych, tj. Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ukończenie takich zbiorników jak Świnna Poręba, Wióry oraz stopnia wodnego Malczyce zaplanowano na lata 2006–2010 nakładem 2.872.575 tys. zł, w tym środki budżetowe w wysokości 2.849.575 tys. zł. Na 2001 r. dla tej grupy inwestycji zaplanowano środki finansowe z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości 23.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#AntoniTokarczuk">W 2001 roku, podobnie jak w latach ubiegłych, część zadań z zakresu gospodarki wodnej realizowana będzie poprzez gospodarstwa pomocnicze i zakład budżetowy. Planowane przychody z tytułu tej działalności określone zostały na kwotę 22.033 tys. zł, a wydatki na kwotę 21.245 tys. zł, z tego wpłata części zysku do budżetu - 207.000 tys. zł. Na koniec roku budżetowego zaplanowany stan środków obrotowych gospodarstw pomocniczych i zakładu budżetowego wynosi 3.174 tys. złotych, co pozwoli na zachowanie płynności finansowej tych jednostek.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#AntoniTokarczuk">Jeżeli chodzi o ogólną charakterystykę budżetu części 41 - Środowisko mogę powiedzieć, że wydatki prezentowane w projekcie budżetu na 2001 rok w tej części przeznaczone są wyłącznie na finansowanie zadań własnych ministra środowiska. Budżet części 41 nie finansuje ochrony środowiska w skali kraju, gdyż prawny obowiązek uwzględniania wymogów środowiska ciąży na podmiotach gospodarczych, które koszty ochrony środowiska ponoszą głównie z własnych środków.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#AntoniTokarczuk">Projekt budżetu na 2001 rok obejmuje finansowanie działalności 51 podmiotów sektora finansów publicznych, a mianowicie: 26 jednostek budżetowych - Krajowego Zarządu Parków Narodowych i 22 parków narodowych, centrali ministerstwa, Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Biura Programu, jednego zakładu budżetowego - CODK Dębe, 23 gospodarstw pomocniczych przy 22 parkach narodowych i jednego przy centrali, a także jednego środka specjalnego - GIOŚ.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#AntoniTokarczuk">W 2001 r. planowane jest osiągnięcie dochodów w części 41 - Środowisko na łączną kwotę 7.337 tys. zł, co stanowi 78% przewidywanego wykonania w 2000 r. Dochody w tej części realizowane będą w pięciu działach. Najwyższy udział w dochodach mają działy: 710 - Działalność usługowa - 65,2% dochodów ogółem, 925 - Ogrody botaniczne i zoologiczne oraz naturalne obszary i obiekty chronionej przyrody - 20,9% oraz 020 - Leśnictwo - 12,2%. Dochody w pozostałych działach wynoszą 1,7% dochodów ogółem, z tego w dziale 750 - Administracja publiczna - 1,6%.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#AntoniTokarczuk">Dochody budżetowe uzyskiwane przez resort środowiska stanowią niewielki udział w dochodach budżetu państwa, bowiem tworzone są głównie z tytułu dzierżaw gruntów i łąk, ze sprzedaży dokumentacji geologicznej, opłat za ustanowienie użytkowania górniczego, usług, w tym przede wszystkim opłat czynszowych za lokale, mieszkania funkcyjne oraz ze sprzedaży zbędnych składników majątkowych.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#AntoniTokarczuk">Wydatki budżetowe na 2000 r. w części 41 - Środowisko określone zostały na ogólną kwotę 153.954 tys. zł. Wydatki w tej części będą przeznaczone na: wydatki bieżące w wysokości 100.225 tys. zł, tj. 65,1% wydatków ogółem, w tym wynagrodzenia wraz z pochodnymi - 57.329 tys. zł, tj. 37, 2%, wydatki majątkowe - 4.407 tys. zł, tj. 2,8%, świadczenia na rzecz osób fizycznych - 2.875 tys. zł, tj. 1,9%, dotacje - 46.447 tys. zł, tj. 30,2%.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#AntoniTokarczuk">Wydatki w części 41 - Środowisko realizowane będą w 7 działach: 020 - Leśnictwo - 45.442 tys. zł, tj. 29,5% wydatków ogółem, 710 - Działalność usługowa - 13.305 tys. zł, tj. 8,6%, 750 - Administracja publiczna - 28.642 tys. zł, tj. 18,6%, 752 - Obrona narodowa - 220 tys. zł, tj. 0,1%, 810 - Oświata i wychowanie - 1.801 tys. zł, tj. 1,2%, 900 - Gospodarka komunalna i ochrona środowiska 11.477 tys. zł, tj. 7,5%, 925 - Ogrody botaniczne i zoologiczne oraz naturalne obszary i obiekty chronionej przyrody - 53.067 tys. zł, tj. 34,5%.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#AntoniTokarczuk">Najwyższy udział w wydatkach ogółem ma dział 925 - Ogrody botaniczne i zoologiczne oraz naturalne obszary i obiekty chronionej przyrody, tj. 34,5%, dział 020 - Leśnictwo - 29,5%, dział 750 - Administracja publiczna - 18,6%.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#AntoniTokarczuk">W 2001 r., podobnie jak w latach ubiegłych, część zadań z zakresu środowiska realizowana będzie przez zakład budżetowy, gospodarstwa pomocnicze i środek specjalny. Planowane na 2001 r. przychody ogółem z działalności prowadzonej w wyżej wymienionych formach określono w wysokości 51.944 tys. złotych, a wydatki w wysokości 51.890 tys. złotych. Stan środków obrotowych na koniec roku zaplanowano w wysokości 4.934 tys. zł, co pozwoli tym jednostkom na zachowanie płynności finansowej.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#AntoniTokarczuk">Poza limitem wydatków uwzględnionych w części 41 - Środowisko, w ramach rezerw celowych w części 83, zaplanowano środki na: rozbudowę Białowieskiego Parku Narodowego - 8.000 tys. zł - wydatki majątkowe, uregulowanie własności gruntów Kampinoskiego Parku Narodowego - 2.000 tys. zł - wydatki majątkowe. Ponadto, w ramach środków z bezzwrotnej pomocy zagranicznej, na zadania związane z ochroną środowiska w 2001 r., planuje się wydatkowanie kwoty 572.363 tys. złotych, z tego środki z Unii Europejskiej - PHARE, ISPA - 540.064 tys. zł, w tym ISPA - 400.000 tys. zł, środki złotówkowe z pomocy CPF - 9.000 tys. zł, grant Banku Światowego na zamianę ogrzewania węglowego na gazowe - 23.299 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#AntoniTokarczuk">Podobnie jak w latach ubiegłych, w projekcie ustawy budżetowej na 2001 rok, w rezerwach celowych, przewidziane zostały środki kredytowe międzynarodowych instytucji finansowych - Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Banku Światowego oraz Banku Rozwoju Rady Europy, a także budżetowe środki towarzyszące kredytom na realizację zadań związanych z usuwaniem skutków powodzi. Łączna kwota środków przewidzianych na usuwanie skutków powodzi wynosi 336.952 tys. zł, z czego środki kredytowe - 217.046 tys. zł, a budżetowe - 119.906 tys. złotych. W ramach dotacji inwestycyjnych, poza inwestycjami wieloletnimi, zakłada się także finansowanie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wskazanych przez ministra przedsięwzięć w zakresie inwestycji w parkach narodowych do kwoty 10.000 tys. złotych oraz rekultywacji terenów zdegradowanych przez wojska rosyjskie do kwoty 4.000 tys. złotych. W planie finansowym Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na 2001 r. zarezerwowano również środki na dofinansowanie programu ISPA w formie pożyczek preferencyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#AntoniTokarczuk">Koordynowany przez ministra środowiska dział 020 - Leśnictwo w części 85 - Zbiorczy budżet wojewodów obejmuje dochody i wydatki wojewodów wynikające z zadań zapisanych w ustawie o lasach, takich jak: wykup lasów i gruntów nieprzydatnych rolniczo, rekultywacja i zalesianie gruntów, przebudowa drzewostanów, nadzór nad lasami nie stanowiącymi własności Skarbu Państwa. Sposób wewnętrznego podziału środków na poszczególne cele pozostaje w gestii wojewodów.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#AntoniTokarczuk">Plan wydatków na 2001 r., w ramach budżetu wojewodów w dziale 020 - Leśnictwo, określony został w wysokości 16.354 tys. zł i przedstawia się następująco: rozdział 02001 - Gospodarka leśna - 2.034 tys. zł, rozdział 02001 - Nadzór nad gospodarką leśną - 14.271 tys. zł oraz rozdział 02095 - Pozostała działalność - 49 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#AntoniTokarczuk">W ramach tych wydatków na gospodarkę leśną - jest to dotacja na zadania z zakresu administracji rządowej realizowane przez powiaty - zaplanowano kwotę 2.034 tys. złotych z przeznaczeniem na: sporządzenie i nadzór nad wykonaniem uproszczonych planów urządzania lasów, wykonanie inwentaryzacji stanu lasów oraz zalesienia gruntów nieleśnych w ramach programu zwiększania lesistości kraju.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#AntoniTokarczuk">Na nadzór nad gospodarką leśną w lasach nie stanowiących własności skarbu państwa - dotacje na finansowanie bieżących zadań własnych powiatów - zaplanowano wydatki w kwocie 14.271 tys. zł. Natomiast w ramach wydatków w rozdziale 02095 - Pozostała działalność finansowane będą usługi w zakresie opracowania dokumentacji geodezyjno-prawnej, niezbędnej do uregulowania własności skarbu państwa, a także aktualizacji użytków gruntowych wykazanych w ewidencji gruntów i budynków, w województwie podkarpackim - 34 tys. zł i w województwie świętokrzyskim - 15 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#AntoniTokarczuk">Jeżeli chodzi o dział 920 - Ogrody botaniczne i zoologiczne oraz naturalne obszary i obiekty chronionej przyrody, w ramach budżetów wojewodów finansowane będą koszty utrzymania i działalności parków krajobrazowych oraz zadania wynikające z ustawy o ochronie przyrody.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#AntoniTokarczuk">W projekcie ustawy budżetowej wydatki ogółem realizowane przez wojewodów w ramach tego działu zostały zaplanowane w wysokości 24.809 tys. złotych w rozdziałach: 92502 - Parki krajobrazowe - 20.297 tys. złotych, 92503 - Rezerwaty i pomniki przyrody - 1.031 tys. zł, 92595 - Pozostała działalność 3.481 tys. zł. W ramach środków zaplanowanych na działalność parków krajobrazowych wydatki bieżące wynoszą 19.334 tys. zł, a więc 95,3% wydatków ogółem i przeznaczone są na finansowanie: świadczeń na rzecz osób fizycznych - udział w posiedzeniach rad parków, ekwiwalenty za odzież ochronną - 284 tys. zł, wynagrodzeń wraz z pochodnymi - 13.525 tys. zł, zakładowego funduszu świadczeń socjalnych - 366 tys. zł, pozostałych wydatków bieżących - 5.159 tys. zł. Środki zaplanowane na finansowanie rezerwatów i pomników przyrody wynoszą 1.031 tys. złotych - są to wydatki bieżące - i przeznaczone będą na wykonanie prac naukowo-badawczych i konserwatorskich na terenach rezerwatów, zabiegów pielęgnacyjnych pomników przyrody oraz ekspertyz z zakresu ochrony przyrody.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#AntoniTokarczuk">W ramach pozostałej działalności, na którą zaplanowano kwotę 3.481 tys. zł, finansowane będą: dotacja dla Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku im. Generała J. Ziętka w Chorzowie na dofinansowanie bieżącej działalności eksploatacyjnej - 1.300 tys. złotych, dotacja na zadania administracji rządowej realizowana przez powiat w zakresie ochrony przyrody - 20 tys. zł, świadczenia na rzecz osób fizycznych - 672 tys. zł, pozostała działalność z zakresu ochrony przyrody - dokumentowanie stanu przyrody, ochrona gatunkowa roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem, inwentaryzacja stanowisk żółwia błotnego oraz prace związane z zabezpieczeniem gniazd bocianów białych - 1.489 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#AntoniTokarczuk">Wydatki majątkowe w projekcie budżetu na 2001 r. zaplanowano w budżetach wojewodów w kwocie 963 tys. złotych. Przeznaczone zostaną głównie na zakupy sprzętu komputerowego oraz samochodów w parkach krajobrazowych. Na tym zakończę wprowadzenie do projektu budżetu. Myślę, że liczb przytoczyłem aż nadto.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyMadej">Dziękuję, panie ministrze. Chciałoby się, żeby budżet ministerstwa był wprost proporcjonalny do dokładności, z jaką przedstawił nam pan projekt budżetu. Niestety, tak nie jest.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyMadej">Ponieważ pan minister przedstawił nam cztery części projektu ustawy budżetowej, będziemy nad nimi debatować łącznie, gdyż rzeczywiście one się ze sobą wiążą.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzyMadej">Proszę posła Stanisława Żelichowskiego o przedstawienie uwag do części 41 - Środowisko, a następnie posła Józefa Górnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławŻelichowski">Po wysłuchaniu wypowiedzi pana ministra nasuwa się pierwsza generalna uwaga. Wydaje się, że na naszych oczach demontuje się dość sprawnie do tej pory funkcjonujący system finansowania ochrony środowiska w Polsce. Przypominam, że jeszcze w 1997 r. z budżetu państwa na ochronę środowiska przeznaczano ok. 660.000 tys. zł, co po uwzględnieniu inflacji daje 1.000.000 tys. zł. Pan minister powiedział, że aktualnie przeznaczono na ten cel 350.000 tys. zł. Jeżeli jednak od tej kwoty odejmiemy środki na finansowanie pewnych inwestycji pochodzące z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - co moim zdaniem jest bezprawiem, ale będę mówił o tym później - i kredytu bankowego, który spłacać będzie już następny rząd, to okaże się, że tych środków jest 250.000 tys. zł, co oznacza, że może być wykonana zaledwie jedna czwarta zadań ciążących na szefie resortu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#StanisławŻelichowski">Pamiętam, że pan premier Jerzy Buzek stwierdził, że odwołał ministra Jana Szyszko, ponieważ był mało dynamiczny. Tymczasem okazuje się, że minister Jan Szyszko był nadzwyczaj dynamiczny, bo za jego szefowania na samo leśnictwo było 150.000 tys. zł, a dziś - jak twierdzi pan minister - 45.000 tys. złotych. Można by takie porównanie przeprowadzić w każdym dziale. Wziąłem ze sobą materiał z 2000 roku dotyczący gospodarki wodnej, w którym napisano, że kwota 223.000 tys. zł stanowi zaledwie 43% wykonania 1999 r. Jeżeli teraz, mimo środków kredytowych i z Narodowego Funduszu jest niecałe 200.000 tys. zł, widzimy, jak sprawa wygląda. Z jednej strony tworzymy nowe prawo - posłowie dwoją się i troją, żeby powstało nowe prawo - a z drugiej strony środki wystarczają na sfinansowanie jednej czwartej istniejących ustaw. Jeżeli tak jest, to nasza praca nie ma sensu. Tworzymy ustawy, których nie można sfinansować.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#StanisławŻelichowski">Nie rozwijając dalej sprawy chciałbym złożyć kilka wniosków dotyczących budżetu resortu. Panie ministrze, nie może być tak jak za czasów cesarza Bocassy, że naród przymierał głodem, podczas gdy on budował złote zamki. Patrząc na projekt budżetu widać, że tylko centrala ministerstwa jest dowartościowana - 107%, a reszta jest niedofinansowana. Nie będę mówił o wpływach, bo są one trudne do przewidzenia - są to niewielkie środki. Nie stawiam zarzutu, że nie utrafiono z planowaniem w przypadku wpływów, bo jest to trudne.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#StanisławŻelichowski">W części 41 - Środowisko, w ramach rozdziału 75001 - urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej, planuje się wydatkowanie 770 tys. zł na zakup samochodu typu mikrobus. Proponuję tę pozycję skreślić. W tym samym rozdziale zamierza się wydatkować kwotę 88 tys. zł na drobne ekspertyzy wykonywane przez osoby fizyczne. Skoro ubyło resortowi zadań, do są mniejsze środki, to nie ma sensu, żeby jeszcze komuś zlecać wykonywanie ekspertyz, ponieważ pracownicy resortu, którzy nie mają co robić, bo nie ma zadań, sami wykonają te ekspertyzy. Dlatego tę pozycję również proponuję skreślić.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#StanisławŻelichowski">W rozdziale 75095 - pozostała działalność, w ramach działalności Międzyresortowego Zespołu ds. Rekultywacji Terenów Zdegradowanych przewidziane jest na ekspertyzy 15 tys. zł. Jeżeli pan minister powiedział, że 4 tys. zł przewidziane są na inwestycje, to po co przeznaczać 15 tys. zł na ekspertyzy, nie ma w tym sensu. PIOŚ przeprowadził kiedyś badania w tym zakresie i wiadomo, co należy robić. Nie chodzi teraz o robienie kolejnych ekspertyz, tylko o znalezienie sposobu na usunięcie zanieczyszczeń. Dlatego proponuję również tę pozycję skreślić.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#StanisławŻelichowski">W rozdziale 80195 planuje się przeznaczenie 30 tys. zł na składkę ekologiczną do „Rzeczpospolitej”. Jest to kuriozalne, żebyśmy w Sejmie mieli decydować o tym, czy przeznaczyć środki na ten cel. Gdyby na wkładkę ekologiczną był zorganizowany przetarg, sprawa wyglądałaby inaczej. Nie wiem, czy taki przetarg musiałaby wygrać akurat „Rzeczpospolita”. Jeżeli jednak nie ma środków na realizację podstawowych zadań, to po co drażnić społeczeństwo przeznaczając środki na ten cel. Proponuję skreślić tę pozycję.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#StanisławŻelichowski">W rozdziale 90095 - pozostała działalność, na utworzenie Krajowego Centrum Najlepszych Dostępnych Technik przeznacza się 90 tys. złotych. Jeżeli istnieje Komisja ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko, to właśnie ona powinna oceniać, które technologie wpływające na polski rynek odpowiadają kryteriom najlepszych dostępnych technik i technologii. Tworzenie nowego „urzędniczego przyczółka” w sytuacji biedy budżetowej uważam za bezsensowne.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#StanisławŻelichowski">Proponuję również skreślić kolejną pozycję w rozdziale 92595 - pozostała działalność. Chodzi o kwotę 500 tys. zł na wykonanie ekspertyz dotyczących obszarów chronionych o znaczeniu ponadregionalnym i międzynarodowym. Jest to potrzebne, ale powinien tym zajmować się Komitet Badań Naukowych, który do tego został powołany. Przyznanie kwoty 500 tys. zł na bliżej niesprecyzowane ekspertyzy świadczy o sporej rozrzutności. Sumując wymienione kwoty uzyskamy 1.493 tys. zł, z czego 800 tys. zł proponuję przeznaczyć na realizację Krajowego programu zwiększania lesistości, a 693 tys. zł na działalność gospodarstw pomocniczych w parkach narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyMadej">Proszę posła Józefa Górnego o przedstawienie części dotyczącej gospodarki wodnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JózefGórny">Nie zamierzam ogołacać budżetu ministra, tak jak to zaproponował poseł Stanisław Żelichowski, nie będę również powtarzać liczb, które wymieniał pan minister. Chciałbym skupić się nad inwestycjami wieloletnimi w gospodarce wodnej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JózefGórny">W budżecie na 2000 r. przewidziano 9 inwestycji wieloletnich, 2 z nich zostają zakończone - są to stopnie wodne Sosnówka i Dwory. Przypominam, że stopień wodny Sosnówka jest realizowany 15 lat - od 1986 r. do 2000 r., natomiast stopień wodny Dwory - 25 lat.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JózefGórny">W tegorocznym projekcie budżetu przewiduje się 7 inwestycji wieloletnich, z tego do zakończenia zaplanowano 2. Są to zbiorniki wodne Kozielno i Topola na Nysie Kłodzkiej. Przytoczę teraz kilka liczb. Koszt budowy zbiornika wodnego Kozielno wnosi 147.000 tys. zł - będę zaokrąglał wartości. Jest to inwestycja realizowana od 1986 r., a więc ma trwać 16 lat. Na jej zakończenie w 2001 r. potrzeba prawie 61.000 tys. zł, ale w budżecie na 2000 r. zapisano, że do zakończenia tej inwestycji po 2000 r. potrzeba 22.500 tys. zł. Tak więc z tego powodu, że nie zrealizowaliśmy tej inwestycji, przez rok jej koszt w tym zakresie wzrósł niemal trzykrotnie. Są to dane zatrważające i wskazujące na to, jak niezmiernie szybko drożeją inwestycje, jeśli się ich szybko nie kończy.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JózefGórny">Posobna sytuacja wiąże się ze zbiornikiem wodnym Topola, którego budowę również rozpoczęto w 1986 r., a zakończenie planuje się w przyszłym roku. Przewidywany koszt wynosi 190.000 tys. zł, z tego w 2001 r. potrzeba niemal 57.000 tys. zł. Jednak w budżecie na 2000 r. zapisano, że do zakończenia potrzeba 24.000 tys. zł. Te dane świadczą o ogromnym wzroście kosztów inwestycyjnych. Mówię o tym dlatego, żeby przejść do wniosków przy omawianiu następnych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JózefGórny">Tak więc, gdybyśmy zakończyli te dwie inwestycje, to po 2001 r. w planie inwestycji wieloletnich zostałoby tylko 5 inwestycji, m.in. jaz Lipki na Odrze realizowany od 1995 r., którego zakończenie przewiduje się w 2002 r. Jak to ma być finansowane? W tym roku na ten cel przeznaczono 8.000 tys. zł, przy czym całość tej kwoty pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a w przyszłym roku - 7.293 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JózefGórny">Budowę stopnia wodnego Smolice na Wiśle rozpoczęto w 1976 r., a jej ukończenie planuje się w 2002 r. Tak więc realizacja tej inwestycji będzie trwała 26 lat. Przewidywany koszt wynosi 59.000 tys. zł, z tego w 2001 r. - 14.000 tys. zł, a w 2002 r. - 12.000 tys. zł, co łącznie daje kwotę 26.000 tys. zł. Interesujące jest to, że w budżecie na 2000 r. pisano, że do zakończenia tej inwestycji potrzeba 17.000 tys. zł. Zatem koszt tej inwestycji w ciągu roku wzrósł o 9.000 tys. zł. Wydaje się jednak, że zakończenie tych 2 inwestycji jest możliwe, natomiast w przypadku 3 pozostałych ogarnia przerażenie.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JózefGórny">Budowę stopnia wodnego Malczyce rozpoczęto w 1997 r. Przewidywano całkowity koszt 340.000 tys. zł, z tego 313.000 tys. zł po 2000 r., a planowano 292.000 tys. zł. Ponownie mamy do czynienia z dużym wzrostem kosztów. Budowa zbiornika wodnego Wióry na Świślinie została zaczęta w 1987 r., a jej zakończenie planuje się w 2007 r. Na ten cel potrzeba 211.000 tys. zł, a zgodnie z budżetem na 2000 r. potrzeba było 274.000 tys. zł, zatem planowana wartość spadła. Jest to jedyny taki przypadek. Widocznie urealniono koszty lub zrezygnowano z realizacji przedsięwzięć, które wiele lat temu „podpinano” pod taką inwestycję.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JózefGórny">Chyba w najgorszej sytuacji jest zbiornik wodny Świnna Poręba na Skawie, którego budowę rozpoczęto w 1986 r. Zakończenie tej inwestycji planuje się w 2010 r. Przewidywany koszt wynosi 2.605.000 tys. zł, z tego po 2000 r. - 2.347.000 tys. zł. Interesujące jest to, że według budżetu na 2000 r. koszt wynosił zaledwie 89.000 tys. zł, a teraz ponad 2.600.000 tys. zł. Jest to ogromny wzrost kosztów. Jednak, o ile pamiętam, dwa lata temu było to 2.300.000 tys. zł. Jest to ciekawa sytuacja. Przewiduje się, że działania dotyczące zbiornika Świnna Poręba w kwocie 9.000 tys. złotych sfinansuje w tym roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Gdybyśmy kwotę niezbędną do zakończenia tej inwestycji podzielili przez 9.000 tys. zł okazałoby się, że będziemy ją realizować ok. 300 lat. Trudno to sobie wyobrazić, a sytuacja jest tym bardziej tragiczna, że chodzi o środki z Narodowego Funduszu.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JózefGórny">W związku z tym zwracam się do pana ministra i prezesa Narodowego Funduszu z pewną propozycją. Gdybyśmy z 9.000 tys. zł przeznaczonych na kontynuację inwestycji Świnna Poręba, które i tak nie uratują sytuacji - jest to właściwie kwota na utrzymanie stróża - wzięli 7.000 tys. zł, z 6.000 tys. zł przeznaczonych przez Narodowy Fundusz na stopień w Malczycach wzięli 4.000 tys. zł, a z 8.000 tys. złotych przeznaczonych przez Narodowy Fundusz na zbiornik Wióry wzięli 6.000 tys. zł, co daje łącznie 17.000 tys. zł, poszukali jeszcze 3.000 tys. zł, żeby uzyskać kwotę 20.000 tys. złotych i przeznaczyli je na budowę jazu Lipki na Odrze i stopnia wodnego Smolice na Wiśle, to w przyszłym roku zakończylibyśmy te dwie inwestycje. Panie ministrze, byłby to rekordowy rok w zakresie ukończonych inwestycji w gospodarce wodnej. Jeżeli nie podejmiemy tej decyzji, to obawiam się, że za rok koszt tych inwestycji ponownie wzrośnie o kilkanaście milionów. Poddaję to państwu pod rozwagę. Byłby to wielki sukces, gdybyśmy w przyszłym roku zakończyli 4 inwestycje, a wydaje się to realne. Do realizacji po 2001 r. pozostałyby nam już tylko 3. Trzeba przeanalizować, czy jest to możliwe, ale jeśli inwestycje te są już na ukończeniu, warto byłoby podjąć to działanie.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JózefGórny">Natomiast w przypadku 3 pozostałych inwestycji - stopnia wodnego Malczyce oraz zbiorników wodnych Świnna Poręba i Wióry, których koszt realizacji wynosi kilkaset milionów zł, dwukrotnie kierowaliśmy dezyderaty do premiera o określenie strategii finansowania tych inwestycji. Wydaje się, że można nieco liczyć na nowe prawo wodne, jeżeli wejdzie ono w życie - wówczas środki byłyby wyższe. Poddaję ten problem pod rozwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyMadej">Proszę posła Stanisław Żelichowskiego o odniesienie się do działu 020 - Leśnictwo w części 85 - Zbiorczy budżet wojewodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławŻelichowski">Budżet wojewodów jest na takim samym poziomie jak budżet resortu środowiska. Tak się składa, że Lasy Państwowe sprawują nadzór nad działalnością leśniczych lasów niepaństwowych i nikt tych kosztów nie zwraca im w pełnej wysokości. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadzając kontrolę tej działalności zgłaszała to jako usterkę. Gdybyśmy dziś przyjęli takie rozwiązanie, bylibyśmy „na bakier” z prawem, bowiem ustawa o lasach uniemożliwia finansowanie przez Lasy Państwowe tego typu działalności na rzecz lasów prywatnych. Jest to zadanie własne wojewodów. Ponadto przypominam, że w ustawie zapisaliśmy konkretny termin wykonania tzw. uproszczonych planów urządzania lasu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławŻelichowski">Zadanie to nie zostało wykonane, ponieważ nie ma na nie środków i nie zanosi się, że środki, o których wspomniał pan minister, pozwolą chociaż na przybliżenie jego realizacji. W związku z tym, do Komisji Finansów Publicznych powinna trafić konkluzja, że środki w zbiorczym budżecie wojewodów nie wystarczają na wykonanie statutowych zadań wojewodów w dziedzinie gospodarki leśnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyMadej">Poseł Józef Górny zabierze głos w sprawie rezerw celowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JózefGórny">W rezerwach celowych są dwie pozycje wiążące się ściśle z ochroną środowiska i dwie związane pośrednio. Do pośrednio związanych należą pozycje 6 i 7, czyli rezerwa na usuwanie skutków powodzi oraz kredyt na usuwanie skutków powodzi. Do ściśle związanych z ochroną środowiska należą pozycje: 42 - rozbudowa Białowieskiego Parku Narodowego - 8.000 tys. zł oraz 60 - uregulowanie własności Kampinoskiego Parku Narodowego - 2.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JózefGórny">Pozycja 60 nie budzi wątpliwości. Można by jedynie zastanowić się, czy musi to być rezerwa celowa, czy te środki nie mogłyby znaleźć się w budżecie ministra, gdyż to, że są one zapisane w rezerwie celowej, wcale nie oznacza, że zostaną wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem. W związku z tym proponuję zastanowić się, czy nie przenieść tych środków do budżetu ministra.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JózefGórny">Natomiast mam wątpliwości dotyczące pozycji 42 - rozbudowa Białowieskiego Parku Narodowego. W ubiegłym tygodniu głosowaliśmy nad poprawkami Senatu. Jedna z nich polegała na tym, że rozbudowa, likwidacja, poszerzenie parku narodowego musi być uzgodnione z samorządami. Natomiast samorządy nie zgadzają się na poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego. W związku z tym samorządy otrzymały już 30.000 tys. zł. Obawiam się, że kiedy otrzymają kolejne 8.000 tys. złotych, zapewnią sobie to, co chciały i o poszerzeniu parku narodowego nie będzie już mowy. Dlatego proponowałbym, żeby z kwoty 8.000 tys. zł przeznaczyć 2.500 tys. zł na utworzenie Parku Narodowego Ujście Warty. Jest na to zgoda ze strony samorządów. W ten sposób już w przyszłym roku mielibyśmy kolejny park. Natomiast pozostałą kwotę - 5.500 tys. zł proponowałbym przenieść do części 41 na wydatki majątkowe parków narodowych, żeby w parkach rozpocząć inwestycje w zakresie muzeów etnograficznych czy ośrodków edukacyjnych. Parki narodowe są bardzo zaniedbane, jeżeli chodzi o inwestycje i właśnie z tego powodu jest niechęć do ich tworzenia i poszerzania. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby część tych środków przeznaczyć na Białowieski Park Narodowy, jeżeli pan dyrektor i pan minister uznają to za stosowne. Dlatego proponuję zlikwidować rezerwę celową na poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego i rozdysponować te środki w taki sposób, jak mówiłem. Wtedy będzie pewność, że te środki nie przepadną.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JózefGórny">Skoro jestem już przy sprawie parków narodowych - nie będę do tego nawiązywał później - powiem, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznacza na ten cel 10.000 tys. zł, a Ekofundusz zadeklarował kwotę 5.000 tys. zł. Tak więc w przyszłym roku po raz pierwszy po wielu latach będzie można zrobić coś w parkach, dzięki czemu może zmienić się pogląd dotyczący funkcjonowania parków narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyMadej">Proszę o zadawanie pytań, uwagi i komentarze dotyczące projektu ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanRzymełka">Mógłbym zgłosić więcej uwag utrzymanych w tonie wypowiedzi posła Stanisława Żelichowskiego, ale samo narzekanie nam nie pomoże. Chciałbym zaapelować do pana ministra o to, żeby dostępnymi środkami starać się zwiększyć kwoty w systemie zwanym ochroną środowiska. Proponuję przyjrzeć się ściągalności niektórych opłat i kar, które stanowią dochody Narodowego, wojewódzkich i powiatowych funduszy. Jak wiadomo, ściągalność - zwłaszcza w niektórych województwach - jest znikoma. Wykazaliśmy się naiwnością, gdy kilka lat temu w ustawie o odpadach zdecydowaliśmy się bazować na zasadach europejskich, czyli uczciwości podmiotów gospodarczych, które same sobie powinny naliczyć opłatę za korzystanie z powietrza, czyli za katalizator w samochodzie. W zależności od tego, ile kilometrów się przejeżdża, jest to opłata od kilkunastu do trzydziestu złotych rocznie za samochód. Świadomość za korzystanie z powietrza poprzez spalanie benzyn jest w Polsce znikoma, a można byłoby w ten sposób uzyskać kilkaset milionów złotych w polskim systemie ochrony środowiska. Wystarczyłoby, żeby pan minister kilka razy zaapelował w tej sprawie, by ludzie wiedzieli, że czeka ich kara, jeżeli nie wypełniają obowiązków. Wtedy Narodowy i wojewódzkie fundusze miałyby kilkaset milionów złotych więcej. Tego typu metody są skuteczne - wystarczy kilka razy wystąpić w mediach i postraszyć karą. W Unii Europejskiej nikt nie odważy się nie płacić należności, a przecież za kilka lat będziemy w Unii. Tego nie można tolerować. W naszym systemie są dziury, które bezinwestycyjnie można zapełnić środkami finansowymi.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanRzymełka">Mam uwagę odnoszącą się do propozycji posła Józefa Górnego. Wydawać by się mogło, że należy podjąć męskie decyzje w odniesieniu do niektórych inwestycji hydrotechnicznych, szczególnie zbiornika Świnna Poręba, ale nie można skreślać tych środków, ponieważ nie są one przeznaczone wyłącznie na utrzymanie stróża i psa, tylko na zabezpieczenie budów. Pozostawienie środków tylko na etaty stróżów spowodowałoby, że za 2–3 lata nie można byłoby zamknąć ani kontynuować takiej inwestycji, ponieważ zgromadzone tam urządzenia wymagają stałej konserwacji, zabezpieczenia. Tak więc te pieniądze przeznaczone są tylko na przetrwanie inwestycji i nie można ich zmniejszyć, ponieważ za rok lub dwa straty będą ogromne. Koncepcja pan posła jest dobra, ale uważam, że środki na ten cel należałoby znaleźć w innych działach.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanRzymełka">Mógłbym żalić się, że przyznano za mało środków na odpowiednie zabezpieczenie zbiornika odpadów po zakładach chemicznych w Tarnowskich Górach, które stanowią poważne zagrożenie dla kilkumilionowej populacji ludzi, ale uważam, że należy mówić również o sprawach makrofinansowych. Czy na zasadzie porozumienia między ministrem i Komisją nie należałoby korzystać ze środków Narodowego Funduszu w celu zakończenia inwestycji, o których mówił poseł Józef Górny? Ze środków Narodowego Funduszu finansujemy bardzo wiele drobnych inwestycji, a przecież za te środki można byłoby zakończyć wielkie inwestycje. Inaczej ich budowa będzie się ciągnęła latami, bo nie będzie na nie środków w budżecie państwa. Czy nie należy pomyśleć o tym, żeby skorzystać ze środków Narodowego Funduszu i zakończyć wskazaną przez ministra priorytetową inwestycję? Byłoby to racjonalne rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanRzymełka">Jeszcze jedna uwaga. W budżecie wojewodów już kolejny rok nie ma środków na straż łowiecką. Kłusownictwo w Polsce jest coraz bardziej widoczne. Realizacja ustawy, która wymusza na rządzie stworzenie straży łowieckiej, jest już trzeci albo czwarty rok przesuwana z braku środków, a sytuacja, zwłaszcza w niektórych regionach, staje się coraz gorsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyMadej">Czy pan poseł ma jakieś propozycje, wnioski dotyczące ustawy budżetowej? Nie. Oddaję głos posłowi Maciejowi Jankowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MaciejStanisławJankowski">Odnosząc się do wypowiedzi posła Jana Rzymełki mogę powiedzieć, że wiem, iż jest przygotowany raport o kłusownictwie w Polsce, który został złożony w Komisji. Myślę, że będziemy go omawiać. Są tam przedstawione daleko idące wnioski. Stan w tej dziedzinie jest fatalny. Zależy to nie tylko od nakładów, ale i od egzekwowania prawa, w czym niedomaga resort sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MaciejStanisławJankowski">Proszę sobie przypomnieć, że o pieniądzach topionych w hydrobudowy mówimy już od 40 lat. Wszelkie dane potwierdzają, że te inwestycje prowadzone są w bezsensowny sposób. Jest to maszynka do wyciągania pieniędzy, a nie budowa. Uważam, że jest już najwyższa pora, żeby minister środowiska przy pomocy rządu - skoro w państwie jest ogromna liczba komórek kontrolnych i wydaje się mnóstwo pieniędzy na ekspertyzy - zaproponował racjonalny sposób budowy. Z przedłożonych danych wynika, że te inwestycje nie będą skończone za naszego życia. Nie jest prawdą twierdzenie, że są to ostatnie inwestycje. Co się dzieje ze sprawą stopnia wodnego w Nieszawie? Mamy zamiar zacząć następną budowę. System polega na tym, że politycznie zaczyna się robotę, „wydusza się” przygotowanie projektu, planu, coś się obiecuje, a później twierdzi się, że trzeba dołożyć pieniądze, żeby nie zmarnowało się to, co już zrobiono, i w efekcie marnuje się wszystko. Na pewno trzeba zakończyć te budowy, o czym słusznie mówił poseł Józef Górny, ale nie jest prawdą, że opłaca się wykładać środki na to, żeby rozpoczęta inwestycja trwała w niezmienionym stanie. Czasami bardziej opłaca się to rozebrać lub zburzyć, ale musi być przeprowadzona dogłębna analiza, której nie robi się od wielu lat. Ze swego dzieciństwa pamiętam artykuły o złotówkach zamrożonych w betonie. Mamy zły system planowania i prowadzenia robót wodnych.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MaciejStanisławJankowski">Z drugiej strony zgadzam się z panem posłem, że zadania organów centralnych są coraz mniejsze, a liczba etatów, wydatki coraz większe. Obecnie panuje moda na przeznaczanie ogromnych środków na ekspertyzy, które często są niewiele warte. Wartością jest samo zamówienie ekspertyzy, wynajęcie firmy konsultingowej. Na zewnątrz szuka się wykonawcy tego, co przy dzisiejszym stanie liczebnym i ze względu na przygotowanie zawodowe powinni wykonywać urzędnicy. Wciąż szuka się możliwości na zlecanie wykonania ekspertyz na zewnątrz. Trzy czwarte środków wydanych na ekspertyzy to zmarnowane pieniądze. Jest to system do przerabiania pieniędzy, a nie do osiągania odpowiednich efektów, bo nawet nie zakłada się, co dana ekspertyza ma dać. Mądrzy ludzie mają zastanowić się nad problemem, ale nie dostają zadania do wykonania, nie stawia się im pytań, na które mają odpowiedzieć. Myślę więc, że środki na ekspertyzy można zmniejszyć.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#MaciejStanisławJankowski">Ponadto za racjonalne uważam to, o czym mówili panowie posłowie, że należy wzmocnić wewnętrzne finansowanie parków narodowych, gdyż w obecnym stanie nie spełniają one roli parku narodowego. W wielu parkach brakuje ludzi do pilnowania przyrody, w związku z tym parki degradują się. Co z tego, że formalnie park będzie istniał, ale nie będzie spełniał swej roli? Jeżeli nastąpią daleko idące zmiany w przyrodzie, straci swoją wartość. Zatem w pełni popieram opinię, że na parki narodowe trzeba przeznaczyć znacznie więcej pieniędzy, i to właśnie ze środków na Puszczę Białowieską.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#MaciejStanisławJankowski">Uważam tak dlatego, że znam tamte tereny. Jeszcze trzy lata temu porozumienie się z samorządami w sprawie powiększenia parku narodowego było możliwe, gdyby przedstawiając mieszkańcom konkretną propozycję mówiono, co z tego będą mieli. Można było tak planować, żeby mieszkańcy coś z tego mieli, żeby zaczął funkcjonować zarabiający na siebie nowoczesny park narodowy. Teraz nie ma na to żadnych szans. Kolejna szansa może pojawić się za 2–3 lata, kiedy będzie inny samorząd. Jeżeli ludzie przekonają się, że okoliczne mniejsze parki narodowe przynoszą zyski, dopiero wtedy będzie można zacząć rozmowy o powiększeniu Białowieskiego Parku Narodowego.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#MaciejStanisławJankowski">Apeluję do posłów o skupienie się na dyskusji nad budżetem.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RadosławGawlik">Prosiłbym przedstawicieli ministerstwa o uzasadnienie, dlaczego rezerwujecie państwo 8.000 tys. zł na powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego. Co chcecie państwo uzyskać rezerwując te środki? Zamierzacie wspierać gminy, które - jak wiadomo - nie wyrażają zgody na powiększenie parku? Poseł Józef Górny zaproponował konkretne rozwiązanie. Uważam, że za to, co się stało, gminy powinny odpowiedzieć. Jest to konkretna propozycja zasygnalizowania, że państwo będzie rozmawiało z tymi, którzy chcą tworzyć parki. Jeszcze raz pytam, co w Białowieży zamierzacie państwo zrobić za 8.000 tys. zł?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#RadosławGawlik">Bardzo zaniepokoiła mnie informacja, że w budżecie Ministerstwa Środowiska o 67% spadają wydatki na oświatę i wychowanie. Wszyscy od wielu lat mówimy, jak jest to ważne, a tu nagle tak znacznie redukujemy środki. To nie jest decyzja ministra finansów, tylko przedstawicieli resortu środowiska, którzy wewnętrznie dzielili budżet. Chętnie usłyszałbym wyjaśnienie, dlaczego te wydatki zostały tak znacznie ograniczone. Być może tego nie usłyszałem, ale nie wiem, jakie środki przeznaczono na program zwiększania lesistości kraju. Ile rzeczowo uda się zrealizować za te środki w 2001 r.? Chętnie dowiedzielibyśmy się, na jakim etapie realizacji tego programu jesteśmy.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#RadosławGawlik">Na str. 12 materiału ministerstwa, w części 41 - Środowisko czytamy, że nakłady na integrację z Unią Europejską spadają o 26%. Rozumiem, że nakłady przeciętnie spadają o jedną czwartą, ale w kontekście tego, co wydarzyło się w Nicei, co deklaruje pan premier, pytam, czy dobrze to państwo policzyliście. Być może pewne wydatki trzeba ograniczyć bardziej, a inne mniej? W przypadku integracji z Unią Europejską wydatki wydają mi się za bardzo ograniczone.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#RadosławGawlik">Poseł Stanisław Żelichowski mówił o Krajowym Centrum BAT w kontekście działalności Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko. Również podzielam tę wątpliwość. Na tworzenie Krajowego Centrum BAT przeznacza się 90 tys. zł, a na działalność już istniejącej i sprawdzonej Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko - 30 tys.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#RadosławGawlik">Na zakończenie poruszę sprawę bardzo kosztownych inwestycji wodnych. Poseł Maciej Jankowski nie do końca ma rację, że nic się nie zmieniło, że wciąż mówimy o tym samym. Zmieniło się o tyle, że wywikłano budżet z finansowania tych kontrowersyjnych inwestycji przerzucono to na Narodowy Fundusz. Jestem przekonany - mówiłem to również będąc jeszcze w ministerstwie - że jest to bezprawne. Przecież Narodowy Fundusz ma osobowość prawną określoną w ustawie. Wskazywanie przez Radę Ministrów konkretnych inwestycji Narodowemu Funduszowi, który ma osobowość prawną, jest pozbawione podstaw prawnych. Wydaje mi się, że Komisja w tej sprawie powinna zadać pytanie. Być może przedstawiciele ministerstwa nie będą w stanie na nie odpowiedzieć, ale według mnie jest to podstawowe pytanie.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#RadosławGawlik">Rozumiałbym to, gdyby Narodowy Fundusz był funduszem ministra środowiska. Rada Ministrów mogłaby wskazywać, co trzeba realizować i minister środowiska podejmowałby odpowiednie działania. W tym przypadku tak nie jest. Wchodzimy w osobowość prawną, narzucamy coś radzie nadzorczej. Moim zdaniem, nie ma to podstaw prawnych. O ile mogę zrozumieć taki postulat ze strony Rady Ministrów w stosunku do inwestycji kończonych - jest trudna sytuacja, a jest to Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, więc możemy dofinansować zakończenie budowy jazu Lipki czy stopnia wodnego Smolice - to absolutnie nie mogę zrozumieć „cykania” pieniędzy na pozostałe inwestycje. Nie wpisujcie państwo terminu zakończenia inwestycji wieloletnich w 2007 r. czy 2010 r., jeżeli nie ma żadnej perspektywy na ich zamknięcie. Lepiej nie wpisywać daty. Nie czarujcie posłów, bo i tak wiemy, że jest to nierealne. Czy wydanie 8.000 tys. zł na budowę zbiornika wodnego Wióry na Świślinie, 6.000 tys. zł na stopień wodny Malczyce, czy 9.000 tys. zł na zbiornik wodny Świnna Poręba, nie jest przelewaniem cennych złotówek, których brakuje np. na edukację ekologiczną, do dziurawego wiadra? Dlaczego Ministerstwo Środowiska wyraziło na to zgodę? Naprawdę tego nie rozumiem. Nawet, jeśli poseł Jan Rzymełka twierdzi, że te środki nie są przeznaczone tylko na utrzymanie stróża i psa, a na zabezpieczenie urządzeń, to i tak uważam, że nie jest to zadanie Narodowego Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławŻelichowski">Wyjątkowo zgadzam się z posłem Radosławem Gawlikiem, co rzadko mi się zdarza. W moim przekonaniu absolutnym bezprawiem jest to, że Narodowy Fundusz będzie finansował typowe zadania budżetowe z zakresu administracji rządowej. Tłumaczyliśmy wszystkim, że opłaty ekologiczne nie są podatkiem, że każdy, kto wnosi opłaty ekologiczne, może odzyskać te środki, jeżeli będzie realizował inwestycje ekologiczne. Teraz jest nierówność podmiotów wobec prawa. Ten, kto płaci - a Narodowy Fundusz przekazuje te środki na zadania budżetowe - odprowadza dodatkowy podatek. Inne podmioty tego podatku nie wnoszą. Jeżeli zbierze się grupa posłów i skieruje sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, to jestem przekonany, że prawnicy uznają to za działanie bezprawne. Pomijając wszelkie inne aspekty, tak robić nie można. Nie zgadzam się z tym, co mówił poseł Jan Rzymełka, żeby z Narodowego Funduszu przeznaczyć dodatkowe środki na zakończenie tych inwestycji, bowiem prawa trzeba przestrzegać. Jeżeli nie przestrzega się prawa, powstaje bezprawie, a w moim przekonaniu przekazywanie środków Narodowego Funduszu na zadania budżetowe jest bezprawiem.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#StanisławŻelichowski">Mój wniosek jest następujący. Ponieważ środki są takie, a nie inne, dajmy przynajmniej środki na służbę kontroli zapór, żeby naród był zabezpieczony, by byli specjaliści, kiedy coś się stanie. Dlatego proponuję 140 tys. zł ze środków przeznaczonych na zakup samochodu dla resortu oraz 11 tys. zł przeznaczonych na kolejne ekspertyzy, a więc łącznie 151 tys. zł przekazać na kontrolę zapór.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanZaciura">Chciałbym zadać 3 pytania. Dwa ogólne kieruję do pana ministra, a jedno szczegółowe dotyczy działu 020 - Leśnictwo.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanZaciura">Panie ministrze, przyznam szczerze, że ze zdziwieniem czytałem informację Ministerstwa Środowiska do części 41 budżetu, bo o ile dochody zostały zaplanowane godnie, znacznie powyżej poziomu inflacji, to jeśli chodzi o wydatki, w każdym dziale, części kształtują się one poniżej wykonania planowanego na 2000 r. Żeby nie być gołosłownym, przytoczę, że w działach: Leśnictwo są one mniejsze o 24,1%, Parki narodowe - o 33%, Działalność usługowa - o 24,8%, Współpraca naukowo-techniczna z zagranicą - o 25,6%, Obrona narodowa - o 52%, Oświata i wychowanie - o czym mówił poseł Radosław Gawlik - o 64%. Tylko administracja publiczna i urzędy centralne - o czym mówił poseł Stanisław Żelichowski - mają wyższą wartość.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanZaciura">Panie ministrze, co wydarzyło się w 2000 r., że resort we wszystkich częściach wydatków na bardzo ważne zadania został potraktowany w taki sposób? Według mnie jest to zasadnicze pytanie. Chciałbym zapytać, ile środków trzeba dołożyć, żeby minister mógł zrealizować określone zadania wynikające m.in. z ustaw, które przyjmujemy? Jak pan walczył, żeby przy podziale budżetu resort otrzymał odpowiednie środki? Czy w związku z tym jest pan w stanie powiedzieć Komisji, że jest pan gotów wykonać wszystkie zadania przewidziane na 2001 r.? To są dwa kluczowe pytania.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JanZaciura">Przejdę teraz do pytania szczegółowego. W przedstawionej informacji czytamy, że „Wielkość przychodów ze sprzedaży gruntów i lasów...” - wcześniej jest mowa o tym, ile gruntów i lasów i za jaką cenę będzie się sprzedawało, ale nie podaje się, ile gruntów będzie się wymieniało, co również może być interesującą informacją - „...uzależniona jest od decyzji Ministra Środowiska. W ostatnich latach rokrocznie obniża się ilość wydawanych decyzji zezwalających na sprzedaż lasów i gruntów”. Nie bardzo wiem, do kogo jest adresowane to zdanie. Gdyby wspominał o tym ktoś z zewnątrz, można byłoby powiedzieć, że pan minister niechętnie wydaje zezwolenia, natomiast w tym przypadku minister pisze sam o sobie, że niechętnie wydaje decyzje związane ze sprzedażą lasów. Proszę o wyjaśnienie. Jest to kwestia szczegółowa, ale dość istotna.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanChojnacki">W sprawie inwestycji z zakresu gospodarki wodnej mam pytanie do pana ministra. W ustawie budżetowej jest dotacja do tych zadań w wysokości 2.869.034 tys. zł, a na 2001 r. nie przewidziano żadnej kwoty. Pan minister mówił, że w 2001 r. na ten cel mają być przeznaczone 162.000 tys. zł, ale w ustawie budżetowej tych środków nie ma. Ta kwota pochodzi z innych środków, jak pożyczka bankowa, ale nie ze środków budżetowych. Nie wiem, z czego to wynika. Proszę sprawdzić, że w ustawie budżetowej na ten cel jest zero środków z budżetu państwa na 2001 r. Jeśli nie ma logicznego wytłumaczenia, dlaczego tak jest zapisane w ustawie budżetowej, to należy projekt odesłać do poprawki. Nie może być tak, że państwo wycofuje się z finansowania 7 inwestycji wodnych, o których tyle dziś mówiono.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanChojnacki">Ponadto chciałbym wiedzieć, czy z budżetu państwa przeznaczono tylko 4.800 tys. zł na likwidację Zakładów Chemicznych w Tarnowskich Górach? Jeżeli tak, zgłoszę poprawkę o zwiększenie środków na zrekultywowanie terenu i zabezpieczenie zbiornika wód podziemnych, tzw. 330 Gliwice.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WładysławStępień">Panie ministrze, jak plan budżetu na przyszły rok ma się do budżetu, którym pan dysponuje w tym roku, czy globalnie jest realny przyrost, czy spadek i o ile?</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WładysławStępień">Czy w przyszłym roku przewiduje się dofinansowanie inwestycji z zakresu hydrologii, o których dziś mówiliśmy, ze środków Unii Europejskiej i na jakie cele? W rezerwie budżetu państwa mamy 420.000 tys. zł na pożyczki na likwidację skutków powodzi. Czy w tej filozofii mieści się kontynuowanie budowy zbiorników retencyjnych, o czym zdecydowaliśmy po katastrofalnej powodzi w 1997 r.? Czy na inne cele z zakresu ochrony środowiska, konkretne programy, przewiduje się znaczące dofinansowanie przez Unię Europejską? Budżet ministra, środki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz zagraniczne fundusze celowe tworzą komplet możliwości, o których dziś dyskutujemy.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WładysławStępień">Kolejna sprawa. Dlaczego niemal o 25% maleją budżety wojewodów? Przecież zgodnie z decentralizacją państwa - mówił o tym poseł koreferent - do regionów powinny być kierowane coraz większe środki.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#WładysławStępień">Korzystając z tego, że jestem przy głosie, w odniesieniu do wypowiedzi posła Józefa Górnego chciałbym, żeby w stanowisku Komisji znalazł się wniosek, aby przyspieszyć i zakończyć realizację pewnych inwestycji w przyszłym roku kosztem ograniczenia do minimum środków na utrzymanie bezpieczeństwa inwestycji, których zakończenie nie jest przewidziane w najbliższych latach. Uważam, że resort powinien odnieść się do propozycji posła Józefa Górnego, szczegółowo to omówić i w opinii Komisji konkretnie zaproponować, z jakiej pozycji przenieść ile środków, żeby nie zaprzepaścić tego, co już jest realizowane.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#WładysławStępień">Panie przewodniczący, będę miał jeszcze jeden wniosek do stanowiska Komisji, ale zgłoszę go później.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#LeszekSzewc">Zanim przystąpię do zadania pytań, chciałbym złożyć krótkie oświadczenie, że będę gorąco popierał wniosek posła Józefa Górnego związany z przekazaniem pieniędzy na inne parki narodowe zamiast na rozszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#LeszekSzewc">Dziwię się, że posłowie są zaskoczeni brakiem środków na ochronę środowiska. Przypominam, że w tej kadencji Sejmu nie było ani jednego mocnego budżetu resortu środowiska. Dlatego chciałbym zapytać pana ministra, czy trwają prace nad przygotowaniem nowego modelu finansowania budowli wodnych i traktowania wody - abstrahując od braku prawa wodnego - tak samo jak dolara, złotówki czy euro? W Stanach Zjednoczonych w okresie międzywojnia wiele inwestycji wodnych zbudowano z kapitału prywatnego. Czy macie państwo możliwość przygotowania dla następców nowego modelu finansowania tych inwestycji?</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#LeszekSzewc">Kolejne pytanie dotyczy ustawy o reprywatyzacji, nad którą kończą się prace w Sejmie i być może zostanie zaakceptowana przez Senat i pana prezydenta. Prosiłbym dyrektora Lasów Państwowych o poinformowanie, jakie byłyby w tym budżecie odniesienia do tzw. renty leśnej, o której m.in. traktuje ustawa reprywatyzacyjna. Czy jest to uwzględnione w przyszłorocznym budżecie, czy liczy się na to, że ta ustawa nie zostanie uchwalona?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyMadej">Czy są jeszcze chętni do zadawania pytań?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanRzymełka">Jedną z fundamentalnych spraw jest odpowiedź na pytanie, czy pieniądze w funduszach ochrony środowiska są finansami publicznymi? Rozumiem oburzenie posłów, którzy ponad 10 lat temu tworzyli ustawę o osobowości prawnej tych funduszy. Pan minister milczy w tej kwestii. W kuluarach słyszę, że są to środki publiczne i premier czy Rada Ministrów mogą wskazywać cel ich przeznaczenia. Przydałaby się ekspertyza w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanRzymełka">Jeżeli praktykuje się finansowanie z Narodowego Funduszu, to lepiej skoncentrować środki na jedno, dwa duże zadania, a nie rozpraszać na mniejsze. Dlatego należy odpowiedzieć na pytanie, czy są to środki publiczne? Jeżeli tak, to wykonanie ustawy o straży łowieckiej - zadałem pytanie o środki na straż łowiecką - mogłoby odbywać się ze środków wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Jest to ten sam mechanizm.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JanRzymełka">Popieram wniosek o podwojenie środków na zabezpieczenie w Tarnowskich Górach. Zbiornik wodny dla aglomeracji śląskiej jest zagrożony. Jeżeli wstrzymamy budowę - co jest możliwe przy takim stopniu finansowania - nie wiadomo, czy przecieki nie dostaną się do wody, którą piją ludzie. Spowodowałoby to olbrzymie straty w populacji.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JanRzymełka">Jeżeli nie ma zgody na poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego, to przypominam, że funkcjonuje przedsiębiorstwo państwowe, którego organem założycielskim jest wojewoda katowicki - Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku, gdzie m.in. jest największe w Polsce ZOO. Tam można byłoby przeznaczyć część pieniędzy planowanych na poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego. Jest to przedsiębiorstwo państwowe, które ma olbrzymi deficyt finansowy, a trzy gminy - Chorzów, Katowice i Siemianowice - na terenie których funkcjonuje, zgadzają się na to, nie ma żadnego konfliktu z samorządami. Poddaję do rozważenia tę możliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyMadej">Zakończę serię pytań do pana ministra i jego współpracowników, potem wysłuchamy wyjaśnień i przyjdzie czas na podjęcie odpowiednich wniosków.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JerzyMadej">Panie ministrze, przyłączam się do zatroskanych o sprawę gospodarki wodnej i inwestycji z tego zakresu. W ogólnej charakterystyce budżetu w części 41 - Środowisko czytamy - powiedział to również pan minister - że „Budżet części 41 nie finansuje ochrony środowiska w skali kraju, gdyż prawny obowiązek uwzględniania wymogów ochrony środowiska ciąży na podmiotach gospodarczych, które głównie z własnych środków ponoszą koszty ochrony środowiska”. W związku z tym pytam, na kim ciąży obowiązek finansowania inwestycji z zakresu gospodarki wodnej, jeżeli nie na budżecie państwa? Jest to pytanie o znaczeniu strategicznym.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JerzyMadej">Na str. 22 części 22 - Gospodarka wodna czytamy, że „przeniesiono dwa etaty i odpowiadające im środki na wynagrodzenia - 102 tys. zł z części 41 - Środowisko do części 22 - Gospodarka wodna w związku z utworzeniem stanowisk doradców politycznych podsekretarza stanu odpowiedzialnego za gospodarkę wodną. Jeżeli podsekretarz stanu musi mieć dwóch doradców, to nie dziwię się, że budżet Ministerstwa Środowiska wygląda tak, a nie inaczej. Rozumiem, że minister ma dwóch doradców, że sekretarz stanu ma doradców, ale dziwne wydaje się, że podsekretarz stanu do spraw gospodarki wodnej również ma dwóch doradców. Być może, że gdy zakończę karierę parlamentarną, zostanę doradcą politycznym jakiegoś sekretarza stanu, skoro w resorcie jest tyle tych stanowisk. Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AntoniTokarczuk">Ze strony posłów Stanisława Żelichowskiego i Jana Zaciury padło zasadnicze pytanie, co się stało w tym roku, że w Ministerstwie Środowiska tak się źle dzieje. Mogę powiedzieć, że nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o system finansowania. Ministerstwo Środowiska nie było potraktowane ani lepiej, ani gorzej niż inne resorty - można to sprawdzić. Obcięcia budżetowe wydatków były proporcjonalne. Tak więc nie byłem ani lepszy, ani gorszy od innych ministrów - taka jest siła wyższa. Możecie mieć państwo do mnie pretensje, że nie mam sił nadprzyrodzonych, niestety, ich nie mam. Jednak inni ministrowie mogą mi zazdrościć, ponieważ mam inne możliwości.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#AntoniTokarczuk">Poseł Leszek Szewc pytał, czy następuje zmiana sposobu finansowania. Myślę, że pytanie to koresponduje z zarzutem, że następuje demontaż finansowania ochrony środowiska. Przypominam, że pod tym względem nic się nie zmieniło, poza tym, że w tym roku finansowanie pewnych zadań przez Narodowy Fundusz jest legalne. Pod tym względem nic się nie zmieniło, podobnie było z ubiegłorocznym budżetem, o którym nie ja decydowałem. Rzeczywiście, budżet ucieka od finansowania inwestycji z zakresu ochrony środowiska. Ten fakt zaistniał już przy konstruowaniu poprzedniego budżetu - taki stan zastałem. W odróżnieniu od tamtego roku, kiedy minister Leszek Balcerowicz narzucił pewne rozwiązania, w tym roku pewne zadania zostały już przyjęte i Rada Nadzorcza Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wypowiedziała się w sprawie planu finansowego Narodowego Funduszu. Można ubolewać, że nie ma środków budżetowych, natomiast finansowanie tych inwestycji ze środków Narodowego Funduszu na pewno nie jest aktem bezprawnym. Jest to zgodne z celem, statutem Narodowego Funduszu i przyjętymi regułami, o czym Rada Nadzorcza zadecydowała przed konstruowaniem budżetu. Zatem nie jest to wymuszanie. Można o tym dyskutować, ale na pewno nie jest to bezprawie. Co do tego nie ma wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#AntoniTokarczuk">Nie zachodzi zmiana ani demontaż systemu, natomiast jest prawdą, że nie ma środków na inwestycje. To, że środki są ograniczone, nie oznacza od razu, że jest demontaż. Jestem przekonany, że bez względu na to, jaka koalicja będzie rządzić i kto w przyszłości będzie ministrem środowiska, będzie musiała nastąpić zmiana systemu finansowania ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#AntoniTokarczuk">Była tu mowa o parkach narodowych. Jest to poważny problem. Podczas długiej rozmowy z ministrem Trietnerem z Niemiec zainteresowałem się systemem finansowania parków. Byłem zaskoczony pewną sprawą. Nie możemy porównywać się z Niemcami pod względem finansowym, a okazuje się, że państwo finansuje parki narodowe w bardzo ograniczonym zakresie. Parki w dużym stopniu muszą na siebie zarabiać. Uważam, że na ten temat warto przeprowadzić specjalną debatę, ponieważ obawiam się, że przyszłe ograniczenia budżetowe w pierwszej kolejności skupią się na parkach narodowych. Sądzę, że trzeba znaleźć racjonalne rozwiązanie, żeby chronić przyrodę, ale i wykorzystać walory parków i ich otoczenia, by zarabiać. Dlatego niepokój dyrektora parku, który obawia się, że do Zakopanego będzie przyjeżdżać więcej turystów i przeciw czemu protestuje, uważam za nieporozumienie. Żaden przyszły budżet nie utrzyma na zwiększonym poziomie kosztów związanych z funkcjonowaniem parków narodowych. Tak przewiduję. Dlatego trzeba pomyśleć o dodatkowych źródłach finansowania.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#AntoniTokarczuk">Jak powiedziałem, inni ministrowie mogą nam zazdrościć - mają sztywne budżety. U nas jest wzrost wydatków na centralę - 107%, ale są to wydatki sztywne, płace, których nie zwiększymy, chociaż są bardzo niskie. Zmiana systemu finansowania musi nastąpić. Zwracam się do posła Jerzego Madeja, że bardzo żałuję, iż nie ma postępu w pracach nad prawem wodnym, bo wiążą się z tym konkretne źródła finansowania gospodarki wodnej. Mogę jedynie prosić o przyspieszenie prac nad tym projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#AntoniTokarczuk">Dodatkowe źródła finansowania wiążą się również z innymi projektami ustaw. Na przykład ustawa o opłatach produktowych wprowadzi dodatkowo na rzecz ochrony środowiska ok. 1.500.000 tys. zł. Jest to dodatkowe opodatkowanie. Prowadzący przedsiębiorstwa nie będą z tego powodu szczęśliwi, bowiem obciąża to gospodarkę, ale dzięki temu będzie dodatkowe źródło środków.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#AntoniTokarczuk">Program ISPA mogę uznać za nasz wspólny sukces. Szliśmy w ciemno, a okazuje się, że jako jedyny kraj mamy zabezpieczone wykorzystanie tych środków. Tak więc nie spaliśmy w ciągu tego roku, chociaż niektóre sprawy zachodziły z opóźnieniem. Publicznie zgłaszaliśmy pretensje, że eksperci duńscy przez wiele miesięcy przetrzymywali nasze wnioski oceniając je, a w efekcie wnieśli niewiele poprawek. Uruchomienie tych środków powoduje możliwość dołożenia następnych środków. Nie można więc stwierdzić, że na rzecz ochrony środowiska będą wydawane mniejsze środki niż dotychczas. Zmieni się struktura finansowania. W styczniu planuję zorganizowanie konferencji z udziałem wszystkich podmiotów, organizacji i instytucji - Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ekofunduszu oraz samorządów, żeby zastanowić się, ile środków możemy przeznaczyć i na jakie inwestycje z zakresu ochrony środowiska. Chyba sytuacja nie wygląda aż tak źle, żebyśmy mogli finansować tylko jedną czwartą zadań.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#AntoniTokarczuk">Sądzę, że w sprawie lasów wypowie się pan dyrektor generalny Lasów Państwowych.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#AntoniTokarczuk">Na pytanie, czy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej może przeznaczać pieniądze na inwestycje z zakresu gospodarki wodnej, odpowiem, że zgodnie z własną nazwą może. Wypowie się w tej kwestii prezes Narodowego Funduszu. Pieniądze z Narodowego Funduszu nie mogą być przeznaczane na administrację, ale na inwestycje tak. Oczywiście byłoby lepiej, żeby to były środki budżetowe i Narodowego Funduszu, ale na podejmowane inwestycje z tego zakresu są również środki z programu ISPA. O szczegółach powie więcej pan prezes.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#AntoniTokarczuk">Jeżeli chodzi o uwagę posła Jana Rzymełki w odniesieniu do ściągalności kar, ma pan rację. Nie będą to pieniądze, które napłyną do budżetu centralnego, ale dla funduszy wojewódzkich i gminnych ma to duże znaczenie. Rozpocząłem już pewne rozmowy, została podjęta inicjatywa, żeby zacząć ściąganie tych opłat przy pomocy specjalistycznych firm. Istnieje wiele firm, które nawet nie wiedzą, że nie wnoszą należnych opłat i kar. Myślę, że jest to dziedzina, w której można znaleźć rezerwy finansowe, by pomóc funduszom wojewódzkim i gminnym. Przecież naszym wspólnym interesem jest, by pieniędzy na inwestycje ekologiczne było jak najwięcej.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#AntoniTokarczuk">W pełni zgadzam się z posłem Maciejem Jankowskim, że w obiekty z zakresu hydrobudowy, inwestycje wodne, były i są topione ogromne środki. Tak jak mówił poseł Józef Górny, im dłużej trwa inwestycja, tym bardziej rosną koszty. Jest to nasza bolączka i nie możemy tego zmienić. Jednak na sugestię, żeby znaleźć racjonalne sposoby inwestowania w gospodarce wodnej, mogę powiedzieć, że budowa stopnia wodnego w Nieszawie nie jest przykładem zaprzeczającym poszukiwania racjonalnych rozwiązań, a potwierdzającym, gdyż w całości będzie to inwestycja komercyjna - środki pochodzić będą ze źródeł prywatnych. Proszę zauważyć, że nastąpiła zmiana sposobu podejścia do sprawy, bowiem 10–15% środków budżetowych związanych z tą inwestycją nie jest przeznaczone na budowę stopnia wodnego w Nieszawie, a na umacnianie wałów, modernizację przepompowni przy tamie we Włocławku. Jestem optymistą i sądzę, że ponad miliard złotych spoza pieniędzy budżetowych tworzy dobry precedens. Mam nadzieję, że nie będzie to ostatni przykład zainteresowania kapitału prywatnego inwestycjami z zakresu ochrony środowiska. Inaczej żaden przyszły budżet nie podoła tym niewyobrażalnym kosztom. Dlatego dobrze, że tego typu inwestycje już są podejmowane.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#AntoniTokarczuk">Podnosiliście państwo problem, że coraz więcej środków przeznacza się na administrację centralną, podczas gdy ma ona coraz mniej zadań. Przyznam, że nie jestem zwolennikiem biurokracji, uważam ją za zjawisko szkodliwe. Natomiast nie doceniamy wagi pewnych problemów związanych z zarządzaniem środowiskiem. Ze strony Unii Europejskiej stawiane są zarzuty, że mamy słabo przygotowane kadry. Wiąże się to głównie z decentralizacją zarządzania. Jest to temat na odrębną dyskusję. Można sprawę zbadać. Jestem tym nieco zaniepokojony, gdyż nasze wejście do Unii Europejskiej oznacza, że potrzebujemy w Brukseli ok. 1000 urzędników wykwalifikowanych w najwyższym stopniu, jeśli mamy zabezpieczyć swoje interesy. Jeżeli nie wyślemy naszych urzędników, kto inny będzie reprezentował nasze interesy, co może stanowić pewien problem. Grecy zapobiegliwie wykształcili młodych fachowców i jeśli inne kraje nie mają urzędników - bo nawet kraje zachodnie borykają się z trudnościami kadrowymi - świadczą im usługi i na tym korzystają.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#AntoniTokarczuk">Jeżeli chodzi o ocenę administracji w Polsce, wolałbym mieć znacznie lepszą kadrę, ale otrzymuje ona naprawdę podłe pieniądze, co - niestety - odziedziczyłem przejmując resort i niewiele udało mi się poprawić. Wiąże się to ze szczupłością kadry. Wiele osób pełni tylko obowiązki na danym stanowisku, ludzie rezygnują, procedury wolno przebiegają. Administracja nie jest rozpieszczana, pieniądze są niewielkie i dlatego brakuje fachowców. W związku z tym, być może uzasadniona jest opinia, że zleca się za dużo ekspertyz, ale jest coraz mniej fachowców. Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że jeśli w ministerstwie wykształci się kogoś, kiedy zdobędzie ostrogi, odchodzi, ponieważ nie ma żadnych perspektyw. Zarobki naprawdę są słabe. Żeby wybierać jak najlepszych, trzeba mieć pieniądze. Myślę, że trzeba będzie dokonać wysiłku, żeby zwiększyć atrakcyjność pracy.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#AntoniTokarczuk">Mogę natomiast stwierdzić, że nie ma nadmiaru administracji. Stwierdzam to na tej podstawie, że w międzynarodowych kontaktach nasi urzędnicy ukrywają się, ponieważ nie są w stanie sprostać wszystkim oczekiwaniom - korespondencji, kontaktom, wyjazdom i goszczenia ludzi z zewnątrz - bo nie raz stwierdziłem, że nasi partnerzy przybywają w bardziej licznych grupach.</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#AntoniTokarczuk">Jeżeli chodzi o kwotę 8.000 tys. zł, myślę, że jako minister nie popełnię nadużycia wobec własnego rządu, jeśli powiem, dlaczego są te pieniądze. Była rezerwa, z której pewien procent ubiegłorocznych środków niejako poślizgiem przeznacza się na ten rok. Również jestem niezadowolony z tego, że z 8.000 tys. zł dwie trzecie środków przeznacza się na inwestycje gminne, a nie na rzecz parku. Zgadzam się - niejednokrotnie mówiłem to publicznie - że 30.000 tys. zł wydano nadaremnie w kontekście pozyskania zwolenników poszerzenie parku. Oczywiście skorzystały na tym gminy i środowisko, a więc nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Ponieważ jednak w myśl nowej ustawy gminy są w stanie sparaliżować nasze plany, przychylam się do przedstawionego postulatu. Na pewno nie będę gotów polec, żeby gminy otrzymały te środki. Wiemy, iż burmistrzowie i wójtowie mówili, że gdyby wiedzieli, że te pieniądze są związane z poszerzeniem parku, to by ich nie wzięli. Jest Kontrakt dla Białowieży, wszyscy to czytali i uważam, że jest to nieuczciwe postawienie sprawy. Myślę, że w imię uczciwości wobec innych parków - bo odbyło się to ich kosztem - samorządy muszą odczuć, że nie ma nic za darmo. W tej sytuacji nie będę protestował, jeśli przyjmiecie państwo takie rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#AntoniTokarczuk">Na pytanie dotyczące zwiększania lesistości odpowie dyrektor generalny Lasów Państwowych. Natomiast na pytanie posła Jana Zaciury, co się stało w ministerstwie, już pośrednio odpowiedziałem. Nie stało się nic nadzwyczajnego - uruchamiamy pewne mechanizmy. Myślę, że jest to przyszłość, jeśli chodzi o system finansowania ochrony środowiska. Ponadto uważamy, że te pieniądze, które są, muszą być lepiej wykorzystane. Więcej na ten temat może powiedzieć prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
<u xml:id="u-24.16" who="#AntoniTokarczuk">Jeżeli chodzi o Tarnowskie Góry, w atmosferze która się wytworzyła, nie można pozwolić na to, by ze względów asekuranckich nie zauważać problemu. Wielu posłów zwracało się do mnie w tej sprawie, by rozpoznać, oszacować rzeczywiste zagrożenie i starać się o środki na ten cel. Wiem, jaka jest skala oczekiwań finansowych, ale uważam, że nie można być obojętnym. Problem jest zbyt poważny. Jest to bomba z opóźnionym zapłonem. Ze swej strony mogę zadeklarować, że przyłożymy wszelkich starań - myślę, że również Narodowy Fundusz - by ta inwestycja została podjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyMadej">Jednak w ustawie budżetowej na przyszły rok już nic się nie zmieni.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AntoniTokarczuk">Jest to wniosek do Narodowego Funduszu. Nie ma pieniędzy z budżetu. Do bardziej szczegółowych kwestii odniesie się minister Maciej Rudnicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyMadej">Czy wszyscy posłowie otrzymali odpowiedzi na postawione pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanRzymełka">Zadałem pytania dotyczące straży łowieckiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanChojnacki">Dlaczego w budżecie nie przewidziano żadnych środków na inwestycje z zakresu gospodarki wodnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AntoniTokarczuk">Już od ubiegłego roku obowiązuje zasada, że na inwestycje z zakresu ochrony środowiska nie przyznano ani złotówki. W tym roku sytuacja jest analogiczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanChojnacki">Nie wiem, jak było planowane wcześniej, ale w 2001 r. nie ma żadnych środków budżetowych na ten cel, podczas gdy są zaplanowane na 2002 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AntoniTokarczuk">Są środki budżetowe, jeżeli bowiem korzystamy z kredytów, to pieniądze muszą być zwrócone. Tak więc faktycznie są wydatkowane pewne środki na te inwestycje. Powie o tym minister Maciej Rudnicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MaciejRudnicki">Odnosząc się do kwestii podniesionych przez posłów i uzupełniając bardzo szczegółową wypowiedź pana ministra, chciałbym powiedzieć, że projekt budżetu na 2001 r. jest tworzony w nowym układzie formalnoprawnym wynikającym przede wszystkim z nowego rozporządzenia Ministra Finansów z 18 lipca br. w sprawie szczegółowej klasyfikacji wydatków oraz przychodów państwa. To rozporządzenie w zasadniczy sposób zmieniło klasyfikację budżetową i z tego względu bardzo trudno jest porównywać wprost z zeszłorocznym budżetem konkretne kwoty dochodów i wydatków w poszczególnych częściach, działach czy rozdziałach.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MaciejRudnicki">Porównując wprost wydatki zaplanowane na parki narodowe, na pierwszy rzut oka widać, że są mniejsze w dziale - Leśnictwo. Natomiast zgodnie z nową klasyfikacją został utworzony dział 925 - Ogrody botaniczne i zoologiczne oraz naturalne obszary i obiekty chronione przyrody, a rozdział 92501 dotyczy parków narodowych. Ktoś z państwa podnosił kwestię, dlaczego jest zmniejszenie środków w tej pozycji. W związku z tym należy sięgnąć do nowego działu, w którym są przewidziane te środki i zabezpieczone w budżecie. W ten sposób można odnosić się do wielu działów. Jest to nowa klasyfikacja, nowy układ formalnoprawny. To uwaga natury ogólnej.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#MaciejRudnicki">Jeżeli chodzi o uwagi państwa odnoszone generalnie do sposobu finansowania inwestycji ekologicznych i do nakładów na ochronę środowiska, chciałbym powiedzieć, że system, który funkcjonuje w Polsce, z zewnątrz jest oceniany jako jeden z najlepszych systemów zawierających elementy nie występujące w wielu innych państwach. Minister środowiska posiada pakiet instrumentów ekonomiczno-finansowych, które umożliwiają prowadzenie skoncentrowanej polityki finansowej. Jednak to wszystko musi się mieścić w realiach budżetowych. A realia są takie, że musimy poruszać się w ramach limitu wydatków przyznanego przez Radę Ministrów. Ten limit został określony na kwotę przedstawioną w materiałach, które państwo otrzymaliście. W ramach tego limitu, minister jako dysponent tych części budżetowych zaplanował określone dochody i wydatki. Nie możemy wyjść poza te limity. Zawsze zgłaszane zapotrzebowanie jest większe, ale byliśmy zobligowani do przygotowania tego w ramach limitów. Chciałbym zadeklarować, że ze środków, które posiadamy będziemy w stanie zrealizować zadania, które nakładają na nas ustawy.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#MaciejRudnicki">Jeżeli chodzi o sprawy szczegółowe, poseł Stanisław Żelichowski zgłosił wniosek dotyczący konkretnych przesunięć. Zaproponował, żeby w części 41 - Środowisko w dziale 750 - Administracja publiczna dokonać zdjęcia kwoty 770 tys. zł i przesunięcia jej do rozdziału... Czy poseł wnioskodawca może powiedzieć do jakiego rozdziału mają być przesunięte te środki? Nie zdążyłem zanotować.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#StanisławŻelichowski">Łączna kwota, o którą trzeba zmniejszyć środki m.in. na zakup samochodu i ekspertyzy wynosi 1.493 tys. złotych. Jeżeli nawet zamierzacie państwo wozić kogoś z zewnątrz, to nie możecie kupić samochodu za 770 tys. złotych i pokazywać mu jak w Polsce jest dobrze. Na tle budżetu, który państwo zaproponowaliście, trzeba byłoby gościa z zewnątrz wozić raczej Syrenką.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#StanisławŻelichowski">Proponowałem 800 tys. złotych przeznaczyć na zwiększenie środków Krajowego Programu Zwiększania Lesistości, a na gospodarstwa pomocnicze w parkach narodowych - 693 tys. złotych.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MaciejRudnicki">Odnosząc się do tej kwestii chciałbym państwu przekazać informację, że resort środowiska znajduje się obecnie na 20 miejscu, jeżeli chodzi o poziom płac pracowników. Są to naprawdę bardzo skromne środki, a resort środowiska jest na tyle specyficzny, że wymaga zatrudnienia wysokiej klasy fachowców, szczególnie wykazujących się wiedzą techniczną w pewnych działach. Spośród wszystkich resortów mamy jeden z najwyższych wskaźników faktycznego wykorzystania etatów w stosunku do przyznanych etatów kalkulacyjnych. Nie możemy więc praktycznie wykonywać ruchów płacowych, ponieważ nie mamy wolnych etatów kalkulacyjnych. Z punktu widzenia racjonalności wykorzystywania środków państwowych jest to bardzo dobre, jednak powoduje to, że pracownicy resortu są źle opłacani. Ponadto jest pakiet ustaw, które wchodzą w życie. W związku z tym przed resortem stoją nowe zadania, które wymagają utworzenia nowych etatów, a my udowodniliśmy, że gospodarujemy nimi bardzo racjonalnie - zapotrzebowanie składane przez resort odpowiada faktycznym potrzebom. Kwota 770 tys. zł nie jest przeznaczona wyłącznie na kupno mikrobusu, gdyż - zgodnie z przesłaną państwu informacją - na ten zakup zamierzamy przeznaczyć 120 tys. zł, a więc kwotę odpowiadającą średniej cenie rynkowej takiego samochodu. Natomiast pozostałe środki obejmują wszystkie wydatki majątkowe resortu. Jeżeli ta kwota zostanie zdjęta, nie wyobrażam sobie, w jaki sposób zapewnimy sfinansowanie tych niezbędnych wydatków majątkowych. Podkreślam, że są to niezbędne wydatki majątkowe, pewne minimum, które zamierzamy sfinansować. Jeśli mimo skromnych płac i możliwości finansowania funkcjonowania centrali, w kierunku resortu zostanie wysłany taki sygnał, nie zostanie to dobrze odebrane, bowiem nie będzie nawet skromnej zachęty, by do ministerstwa przychodzili fachowcy. Zabieranie tak mało znaczących kwot z globalnej sumy budżetu trudno byłoby nam zaakceptować.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MaciejRudnicki">Jeden z posłów odnosił się również do zbiorczego budżetu wojewodów. Jako resort musimy całościowo widzieć sprawy związane z finansowaniem ochrony środowiska w Polsce, ale za część 85 - Zbiorczy budżet wojewodów, odpowiedzialny jest minister finansów, który zbiera te propozycje. Minister środowiska nie uczestniczy w tworzeniu tych części, chociaż je przyjmuje. Proponuję, żeby na szczegółowe pytania dotyczące części 85 odpowiedział przedstawiciel ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#MaciejRudnicki">Na pytania dotyczące finansowania inwestycji w Tarnowskich Górach mogę odpowiedzieć, że nie jest to inwestycja, za którą odpowiada minister środowiska. Ustawa o finansach publicznych nakłada obowiązek pokazywania inwestycji wieloletnich w układzie 3-letnim. Fakt, że nie ma środków zaplanowanych w 2001 r., a są zaplanowane w 2002 r., jest zgodny z zasadami techniki budżetowej. Ta kwestia leży poza zasięgiem resortu i związana jest z realizacją tego zadania.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#MaciejRudnicki">Ze względu na doniesienia prasowe pojawiające się w ostatnim czasie, które jesteśmy zobowiązani analizować, podjęliśmy decyzję o przyjrzeniu się tej inwestycji z punktu widzenia racjonalności wysokości zaplanowanych środków - czy środki zostały prawidłowo zaplanowane, czy inwestycja nie jest przewymiarowana. Musimy z dużą ostrożnością podchodzić do tej inwestycji. Oczywiście widzimy potrzebę finansowania tego typu zadania, bo wiąże się z olbrzymim zagrożeniem ekologicznym, ale musimy odpowiedzieć na pytanie, czy zaplanowane środki nie zostały przewymiarowane.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#MaciejRudnicki">Posłowie Maciej Jankowski i Stanisław Żelichowski pytali o kwestie związane z ekspertyzami. Sytuacja wygląda następująco. W związku z tym, że resort jest odpowiedzialny za przepisy prawne mieszczące się pod pojęciem norm technicznych, nie jesteśmy w stanie siłami resortu, przy zaangażowaniu w realizację zadań związanych z funkcjonowaniem Ministerstwa Środowiska, wykonywać bardzo szczegółowych specjalistycznych ekspertyz. Musimy posiłkować się jednostkami badawczo-rozwojowymi, naukowymi, ekspertami z zewnątrz. Nie jest możliwe sprawne funkcjonowanie resortu bez tego typu ekspertyz. Są one wykonywane głównie przez jednostki badawczo-rozwojowe, instytuty naukowe, jak i ekspertów zewnętrznych. Środki na ten cel w ogólnej puli nie są aż tak duże, żeby ich zdjęcie nie odbiło się na jakości pracy resortu. Jeżeli przyjęlibyśmy zasadę, że wszelkie ekspertyzy powinny być wykonywane wyłącznie siłami pracowników resortu, to posłowie, którzy pełnili wcześniej funkcje w tym resorcie doskonale wiedzą, że byłoby to niewykonalne. W imieniu ministra nie mogę zaakceptować tego wniosku, ponieważ osłabi to merytorycznie resort, szczególnie w kontekście naszej odpowiedzialności za program wdrożenia norm prawa europejskiego do systemu polskiego. Prowadząc politykę ekologiczną państwa musimy posiłkować się tymi ekspertyzami.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#MaciejRudnicki">Ostatnio podjęliśmy działania zmierzające do racjonalizacji wykonywania ekspertyz, aktualizacji bazy danych o ekspertyzach i ich realnym wykorzystaniem w resorcie. Chciałbym zapewnić, że dużą wagę przywiązujemy do tego, żeby ekspertyzy były wykonywane w związku z konkretnymi potrzebami resortu. Tak na pewno będzie.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#MaciejRudnicki">W kontekście wypowiedzi posła Józefa Górnego, w zgodzie z wystąpieniem pana ministra chciałbym powiedzieć, że rzeczywiście resort środowiska został postawiony w bardzo trudnej sytuacji przez samorządy nie wyrażające zgody na poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego. Na pewno pokazanie w skali kraju inicjatywy utworzenia Parku Narodowego Ujście Warty, na którą jest zgoda ze strony samorządów i wszystkich zainteresowanych środowisk, jest bardzo pozytywnym przykładem dla środowisk, które nie wyrażają zgody na poszerzanie parków w Polsce. Tak więc wydatkowanie dalszych kwot na poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego stoi pod znakiem zapytania. Oczywiście jesteśmy zobowiązani kontraktem, ale - tak jak powiedział pan minister - jest to wniosek racjonalizujący tę kwestię.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#MaciejRudnicki">Zwracam się do pana przewodniczącego z prośbą, żeby umożliwił zabranie głosu pracownikom merytorycznym, którzy odnieśliby się jeszcze do kwestii związanych z gospodarką wodną oraz lasami.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyMadej">Zgoda, panie ministrze. Mam jednak pewną uwagę. Pierwszą część pańskiego wystąpienia stanowiły ogólne wyjaśnienia, co jest możliwe w ramach budżetu, a co nie. Większość z nas nie po raz pierwszy rozpatruje budżet i na ogół wiemy, co można, a czego nie można zrobić w ramach budżetu. Wiemy, że nie można podzielić pieniędzy, których nie ma. Mało jest pytań, dlaczego jest taki, a nie inny podział. Na ogół chodzi nam o generalia. Ja zadałem pytanie, kto w takim razie ma finansować inwestycje z zakresu ochrony środowiska, jeżeli nie resort środowiska, budżet państwa? Nie wiem, czy ktoś sfinansuje budowę zbiornika wodnego Świnna Poręba, czy stopnia wodnego Malczyce.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JerzyMadej">Panie ministrze, kierowałem do pana pytanie dotyczące doradców politycznych podsekretarza stanu. Czy jest taka konieczność, inaczej podsekretarz stanu nie może pracować?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MaciejRudnicki">Poprosiłbym o odpowiedź na to pytanie dyrektora generalnego. Informacyjnie chciałbym jednak powiedzieć, że aktualnie nie ma powołanego podsekretarza stanu do spraw gospodarki wodnej, w związku z czym nie ma również doradców.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyMadej">Ale są przeznaczone pieniądze w budżecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekHaliniak">Panie pośle, jest to efekt wynikający ze specyficznego rozdzielenia funkcjonowania ministerstwa na dwie części budżetowe, część 22 - Gospodarka wodna oraz część 41 - Środowisko. Ministerstwo jest jedno, pracownicy są ci sami, Departament Prawny służy zarówno części 22, jak i części 41. Niestety, jest to jednak techniczne rozdzielenie etatów, jak i członków kierownictwa resortu na dwie części. Jest to techniczne przeniesienie dwóch etatów bez przenoszenia ludzi. Ponieważ nie ma w tej chwili powołanego podsekretarza stanu do spraw gospodarki wodnej, jego doradcy nie istnieją.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JerzyMadej">A który element gospodarki wodnej ma charakter polityczny, żeby potrzebni byli do tego dwaj doradcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AntoniTokarczuk">Myślę, że jest tak dlatego, iż gabinet ministra nazywa się gabinetem politycznym. Muszę powiedzieć, że w swoim gabinecie nie mam polityków, tylko fachowców. Co prawda zdarza się, że osoby nie znające się na merytorycznych problemach funkcjonują w gabinetach, ale podkreślam, że jest to funkcja potrzebna - nadzorcza.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JerzyMadej">Gdybym był złośliwy, powiedziałbym, że chwilami mam co do tego wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JerzyMadej">Kto ze strony ministerstwa będzie jeszcze mówił o gospodarce wodnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#IwonaKoza">Chciałabym udzielić pewnych wyjaśnień merytorycznych dotyczących problemów postawionych przez posła Józefa Górnego oraz posła Jana Rzymełkę, dotyczących inwestycji wieloletnich w dziedzinie gospodarki wodnej.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#IwonaKoza">Fakt, że przy przewidywanych ogromnych nakładach finansowych potrzebnych na kilka obiektów proponujemy termin zakończenia ich realizacji w 2007 r. i w 2010 r. oznacza, że w przypadku realnego, prawidłowego finansowania, przedsięwzięcia te w tym okresie mogłyby zostać zakończone, bowiem harmonogramy rzeczowo-finansowe przebiegu prac umożliwiałyby takie zakończenie inwestycji.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#IwonaKoza">Kolejną sprawą jest ewentualne przyspieszenie realizacji dwóch przedsięwzięć przewidzianych do zakończenia w 2002 r., czyli jazu Lipki i stopnia wodnego Smolice. Pragnę poinformować, że przyznanie na te inwestycje większych środków na 2001 r. nie umożliwi zakończenia realizacji inwestycji w 2001 r. Jest to nierealne ze względów technicznych i technologicznych. Przebieg robót budowlano-montażowych i możliwości zamknięcia koryt rzecznych powodują, że prace, które pozostały do wykonania, muszą być rozłożone na dwa sezony budowlane. Nie jest możliwe zamknięcie światła koryta Odry czy światła koryta Wisły, by w jednym sezonie wykonać te prace. Jest to jedynie możliwe pod warunkiem wcześniejszego przełożenia koryt tych rzek, co oczywiście nie wchodzi w grę. Dlatego proponujemy uwzględnienie 2-letniego cyklu dokończenia obu inwestycji. Samo zwiększenie możliwości finansowych przeznaczenia środków na te inwestycje nie wiązałoby się - niestety - z faktyczną możliwością robót.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#IwonaKoza">Następna sprawa, podnoszona przez posłów Jana Rzymełkę i Józefa Górnego, dotyczy ewentualnego zmniejszenia środków przeznaczonych na zbiorniki wodne Wióry, Świnna Poręba czy stopień wodny Malczyce do poziomu umożliwiającego przetrwanie tych inwestycji - a więc 2–3-krotnie mniejszego niż proponowany. W przypadku zbiornika Świnna Poręba, rzeczywiście część nakładów jest niezbędna na zabezpieczanie prac budowlanych obiektów, urządzeń, ale znakomita większość środków, które rząd proponuje przeznaczyć w przyszłym roku na to przedsięwzięcie, dotyczy wykupu nieruchomości od ludności zamieszkałej na obszarze przewidywanej czaszy zbiornika. Uważamy, że te wykupy bezwzględnie muszą być wykonane. Problemy ludności były podnoszone w czasie wizytacji placu budowy przez Komisję Finansów Publicznych i są zgłaszane do posłów. Jest to sprawa czysto ludzka, ale jednocześnie stan niektórych nieruchomości położonych na stokach, zagraża bezpieczeństwu ludzi i mienia wskutek osuwisk. Zatem rzeczywiście część środków będzie wykorzystana na zabezpieczenie planu budowy i urządzeń, ale znaczna część z kwoty przewidzianej w projekcie ustawy budżetowej dotyczy zakończenia procedury wykupu nieruchomości położonych na terenie zbiornika.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JerzyMadej">Pani dyrektor, poseł Radosław Gawlik pyta, co znaczy określenie „znaczna część”. Jaka jest to kwota - 3.000–5.000 tys. zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#IwonaKoza">Na wykup gruntów przeznaczona jest kwota ok. 6.000 tys. zł z 9.000 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyMadej">Pani dyrektor, najistotniejsze wątpliwości dotyczyły tego, że średni czas zakończenia tych inwestycji będzie trwał 18,5 roku. Skąd weźmie się środki na zakończenie tych inwestycji, jeżeli nie będzie ich w budżecie państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#IwonaKoza">Jest to bardzo poważny problem, bo rzeczywiście zarówno rok bieżący, pierwszy rok, kiedy te inwestycje były finansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jak i rok przyszły, kiedy przewidziane jest finansowanie, są nowym doświadczeniem w finansowaniu inwestycji wieloletnich, które niewątpliwie są zadaniem własnym ministra właściwego ds. gospodarki wodnej, a tym samym rządu jako właściciela zasobów wodnych i odpowiedzialnego za ochronę przeciwpowodziową. Mogę jedynie wyrazić nadzieję, że rozwiązania systemowe, nieważne w jakim akcie prawnym i na jakim szczeblu, ale dotyczące finansowania, przyczynią się do uporządkowania tej sytuacji i przeznaczania realnie potrzebnych nakładów na te przedsięwzięcia. Rzeczywiście, przy tegorocznym i przyszłorocznym zaangażowaniu środków finansowych kilkudziesięciu lat byłoby mało na dokończenie budowy. Natomiast termin zakończenia przedsięwzięć zaproponowany przez rząd, w przypadku przyznania środków przewidzianych harmonogramami, jest realnym terminem zakończenia tych przedsięwzięć inwestycyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JerzyMadej">Pozwolę sobie na uzupełnienie. Szkoda, że pan minister już wyszedł, kiedy akurat mówimy o gospodarce wodnej. Pan minister wyraził ubolewanie z tego powodu, że zacięły się prace nad ustawą Prawo wodne, nie będzie środków na finansowanie inwestycji.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JerzyMadej">Chciałbym wyjaśnić, że w projekcie rządowym praktycznie nic się nie zmienia, jeżeli chodzi finansowanie gospodarki wodnej. Jest to, co było - pieniądze trafiają do Narodowego Funduszu i nie ma żadnych innych instrumentów. Jeśli mówimy o zasadzie, do której mamy dojść - samofinansowania gospodarki wodnej - to w rządowym projekcie nie ma nic na ten temat. Tak więc nie szukajmy winnych w tym miejscu, chodzi o całość strategii.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JózefGórny">Nie jestem usatysfakcjonowany tą odpowiedzią. Po pierwsze, nie uzyskałem odpowiedzi, dlaczego wartość kosztorysowa inwestycji Świnna Poręba wzrosła z 880.000 tys. zł do ponad 2.300.000 tys. zł. Nie zgadzam się z posłami Radosławem Gawlikiem i Stanisławem Żelichowskim, że finansowanie takich inwestycji przez Narodowy Fundusz jest niezgodne z prawem. Niestety, jest to zgodne z prawem, ale nad tym ubolewam. Jestem w stanie się z tym pogodzić, jeśli środki przeznaczone są na dokończenie inwestycji, natomiast przekazywanie środków na wykup terenów jest totalnym nieporozumieniem.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JózefGórny">Pani dyrektor, chyba pani wie, na czym polega ubieganie się o środki z Narodowego Funduszu przez samorząd - trzeba złożyć wniosek, wykazać efekt ekologiczny. Dlaczego tego typu inwestycja nie musi spełniać tych wymogów? Z całą pewnością nie ma efektu ekologicznego z wykupu terenu. Jest to gwałt na Narodowym Funduszu, na który my się godzimy.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#JózefGórny">Powtarzam, zgodzę się, by środki z Narodowego Funduszu przeznaczono na zakończenie inwestycji, bo uzyskujemy efekt, ale w takim przypadku, gdy zakończenie inwestycji nastąpi za 300 lat, nie mogę zgodzić się na branie z Narodowego Funduszu 9.000 tys. zł na taką inwestycję. Rok temu prosiłem o weryfikację kosztorysu inwestycji Świnna Poręba. W tej inwestycji mieściła się budowa szkół, przedszkoli, a nawet dworca w Wadowicach. Przecież to nie jest w porządku. Czy ma to finansować Narodowy Fundusz? Nie wierzę, żeby nie można było budowy jazu Lipki zakończyć w 2001 r. To nie jest w porządku. Specjalnie zakładamy długie etapy realizacji. Teraz wykazane jest, że na zakończenie budowy w 2002 r. będzie trzeba 7.000 tys. złotych. Chciałbym wiedzieć, ile na to trzeba będzie w przyszłym roku. W przypadku budowy zbiornika wodnego Topola trzeba było 24.000 tys. zł, a teraz już 56.000 tys. zł, a na budowę zbiornika Kozielno potrzeba było 22.000 tys. zł, a teraz już 61.000 tys. zł. Skąd te gigantyczne wzrosty? Kto to kontroluje? Jak to jest sprawdzane? Jeżeli samorząd ubiega się o środki w Narodowym Funduszu, jest bardzo dokładnie kontrolowany, bo jest to drogi pieniądz i taki ma być, ale niech będzie tak samo drogi dla wszystkich inwestycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RadosławGawlik">W odpowiedzi na wystąpienie posła Józefa Górnego mogę powiedzieć, że Komisja powinna zlecić ekspertyzę albo zastanowić się nad rozstrzygnięciem. Być może sytuację zmieniła ustawa o polityce regionalnej, która nakazała uzgadnianie celów finansowania Narodowego Funduszu z ministrem rozwoju regionalnego. Szkoda, że pan minister już wyszedł. Były minister Jan Szyszko, minister Janusz Radziejowski oraz ja protestowaliśmy w ubiegłym roku na posiedzeniu Rady Ministrów przeciw umieszczeniu tych inwestycji. To, że raz to zrobiono, nie znaczy, że należy to podtrzymywać.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#RadosławGawlik">Natomiast całkowicie zgadzam się z posłem Józefem Górnym w kwestii wydawania pieniędzy na inwestycje, które nie wiadomo, kiedy się skończą. Nie ma to żadnego racjonalnego uzasadnienia. Najwyższa Izba Kontroli bada pewne przedsięwzięcia pod kątem ich celowości. Pytam, jaki cel ma wydawanie 9.000 tys. zł na stopień wodny Malczyce, jeżeli po waloryzacji kosztują one już ok. 400.000 tys. zł, a ta kwota wzrasta z roku na rok.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#RadosławGawlik">Natomiast broniłbym zamiaru wykupu gruntów, ponieważ to obiecywaliśmy ludziom. Powiedzieliśmy - ponieważ nie ma perspektywy zakończenia budowy ze środków budżetowych, zarezerwujmy środki na wykup terenów, co było ludziom obiecywane od kilku lat. Wbrew pozorom nie są to stracone pieniądze. Będzie to teren zalewowy. Tak więc z przeciwpowodziowego i z przyrodniczego punktu widzenia nie będą to stracone pieniądze. Będę opowiadał się za skreśleniem różnych pozycji, ale po uzyskanych wyjaśnieniach uważam, że tę pozycję trzeba zostawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#StanisławŻelichowski">Ponieważ posłowie odnoszą się do mojej wypowiedzi, pozwolę sobie na wyjaśnienie, o co chodzi w nie przekazywaniu środków Narodowego Funduszu. Problem polega na tym, że kwotę niezbędną do uzyskania najniższych standardów Unii Europejskiej określiliśmy na 10 mld dolarów. Bank Światowy określił to na 40 mld dolarów. Musimy realizować te zadania, które dają największy efekt przyrodniczy, ekologiczny, żeby nie realizować innych zadań, bo wówczas ta kwota wzrasta do 100–200 mld dolarów. Tego nigdy nie będziemy w stanie zrobić. Jeżeli na urzędników związanych z Konwencją klimatyczną przeznacza się określoną kwotę, to nie ma w tym żadnego efektu ekologicznego. Jeżeli przeznaczamy środki na budowę inwestycji, która zostanie zakończona za 20 lat, to efekt ekologiczny trudno określić. Dlatego kwotę 10 mld złotych, o której mówiliśmy, należy puścić w niepamięć, bowiem jeśli będziemy realizowali tego typu cele, to nigdy tych standardów nie uzyskamy.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#StanisławŻelichowski">Proszę zauważyć, że praktycznie ustaje finansowanie z budżetu państwa. Środki Narodowego Funduszu sprzęgały inne środki i można było wykazać, jaka jest ich łączna kwota. Natomiast, jeżeli środki Narodowego Funduszu zastępują środki budżetowe, to nie ma możliwości finansowania innych celów. Na tym polega problem.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#StanisławŻelichowski">Zgadzam się z panią dyrektor, że tej inwestycji nie da się zrealizować w ciągu jednego roku. Natomiast dałoby się to zrobić, gdyby 2 lata wcześniej było wiadomo, że taka inwestycja będzie realizowana. Państwo nie wiecie dziś, jaki jest budżet, zanim się go uchwali, rozpisze przetargi, upłynie dużo czasu. Dlatego uważam, że nie da się tego zrobić w ciągu roku. Jeżeli ktoś zna się na gospodarce wodnej, stwierdzi to samo.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#IwonaKoza">Chciałabym wyjaśnić, że zmiana wartości kosztorysowej budowy zbiornika Świnna Poręba z kwoty 880.000 tys. zł na 2.300.000 tys. złotych wynika z faktu, że w 1999 r., kiedy wartość kosztorysowa inwestycji wynosiła ok. 2.000.000 tys. zł, z nieznanych resortowi powodów wartość kosztorysowa została zaniżona w ustawie budżetowej i została zapisana 880.000 tys. zł, podczas gdy nie było do tego uzasadnienia, bowiem nie było zatwierdzonego zbiorczego zestawienia kosztów, czyli harmonogramu rzeczowo-finansowego na taką kwotę. Natomiast faktycznie, zarówno w 1999 r., jak i w 2000 r., prowadzone są przy udziale resortu dyskusje i prace analityczne mające wskazać optymalny wariant budowy zbiornika Świnna Poręba, który jak najmniejszym nakładem kosztów finansowych zapewniałby jak największą ochronę Krakowa przed falą powodziową. Być może właśnie w wyniku tych dyskusji merytorycznych pojawiła się wartość kosztorysowa, o której w tej chwili mówimy, obowiązująca w ustawie budżetowej na rok bieżący. Natomiast w sposób formalny nie została dokonana zmiana faktycznej wartości kosztorysowej tego obiektu, z tego wynika powrót w przedłożeniu rządowym do jedynej liczby, która ma umocowanie prawne. Nie są jeszcze zakończone prace koncepcyjne oraz dyskusje dotyczące ostatecznego wariantu budowy zbiornika Świnna Poręba - ostatecznych rozmiarów i efektów w postaci spłaszczenia fali powodziowej w przekroju miasta Krakowa. W środowiskach naukowych rozważane są również inne koncepcje, np. dotyczące podwyższenia wałów przeciwpowodziowych w Krakowie, ale te prace nie są jeszcze zakończone.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#IwonaKoza">Zmiana wartości kosztorysowych i wysokości nakładów na zbiorniki Kozielno i Topola wynikają ze stosowania mnożnika inflacyjnego - ale nie byłyby to te kwoty, które się pojawiły - a także z faktu, że oba zbiorniki trzeba było przeprojektować na przyjęcie i przepuszczenie większej fali powodziowej, niż wcześniej zaprojektowano. Większej, tzn. takiej, jaka wystąpiła w lipcu 1997 r. Dlatego wartości kosztorysowe obu tych inwestycji zostały zwiększone i z tego wynikają większe niż przewidywano środki finansowe potrzebne do ich zakończenia planowane w 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyMadej">W moim przekonaniu to, co m.in. zostało przedstawione w ustawie budżetowej oraz w rządowym projekcie prawa wodnego jest wynikiem tego, o czym mówimy już od kilku lat. Komisja domaga się opracowania strategii w zakresie rozwoju gospodarki wodnej. To, co przedstawiono nam kilka lat temu, zostało skrytykowane i nie wiem, co się z tym stało. Aktualny projekt ustawy - Prawo wodne jest odbiciem strategii rządowej, która polega na tym, żeby zostawić to, co jest, i czekać, co będzie dalej. Jest to strategia, która prowadzi donikąd. Przepraszam, że mówię tak gorzkie słowa, ale mówię o tym, co obserwuję i co zostało przedstawione w projekcie prawa wodnego - nic się nie zmienia, tworzy się tylko kolejny, nowy urząd.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JerzyMadej">Na pytania dotyczące lasów odpowie dyrektor Konrad Tomaszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#KonradTomaszewski">Odpowiem na zapytanie o postęp realizacji Krajowego Programu Zwiększania Lesistości. W 1999 r. planowano zalesić 17 tys. ha, w tym 11 tys. ha lasów państwowych i 6 tys. ha lasów niepaństwowych. W rzeczywistości zalesiono 19,6 tys. ha, w tym 12,5 tys. ha lasów państwowych - a więc o 1,5 tys. ha więcej niż planowano - oraz 7,1 tys. ha lasów niepaństwowych, a więc o 1,1 tys. ha więcej niż planowano. Można więc powiedzieć, że dzięki olbrzymiemu wysiłkowi głównie leśników, przy niedostatkach środków finansowych, Krajowy Program Zwiększania Lesistości jest realizowany.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#KonradTomaszewski">Odniosę się teraz do kwestii zapewnienia w budżecie województw środków na nadzorowanie gospodarki leśnej w lasach niepaństwowych. W 1999 r. Lasom Państwowym powierzono większość lasów prywatnych do nadzorowania - 1,310 mln ha. Poniesiono wydatki w wysokości 17.000 tys. zł, przy dotacjach z budżetu wojewody na poziomie 12.500 tys. złotych. Oznacza to, że kwota refundowana stanowi 69%. Jesteśmy oceniani z punktu widzenia kryterium legalności, rzetelności, celowości i gospodarności. Musimy nadzorować gospodarkę leśną w lasach niepaństwowych. Nasze grupy interwencyjne wskazują na wypływy drewna pozyskiwanego niezgodnie z przepisami prawa. Powstrzymanie się od nadzoru na pewno naruszyłoby zasady rzetelności i gospodarności. Dlatego w tym roku również będziemy wykonywać powierzony nadzór, bo taki jest cel, zadanie, misja i powinność leśnika.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#KonradTomaszewski">Jeżeli chodzi o środki zawarte w części dotyczącej środowiska, to zgodnie z art. 54 ustawy o lasach, administracja rządowa zleca zadania w zakresie zalesiania gruntów, częściowej ich pielęgnacji, przebudowę drzewostanów zniszczonych przez pożary i inne czynniki katastrofalne, na zakup lasów i gruntów, ochronę gatunkową roślin oraz trzy segmenty działań związane z procesem informatyzacji aktualizacja stanu powierzchni leśnej, inwentaryzacja wielkoobszarowa, założenia bazy danych o lasach. Budżet jest trudny, ale Lasy Państwowe muszą wykonywać powierzone im zadania - taka jest misja leśników. Będziemy próbować realizować te trzy segmenty przy okazji rozbudowy systemy informatycznego Lasów Państwowych, żeby zachować prymat na rynku krajowym. Jesteśmy przecież podwójnym liderem informatyki w skali kraju, musimy to więc honorowo potraktować. Później spuentuję tę wypowiedź.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#KonradTomaszewski">Jeżeli chodzi o zalesienia gruntów porolnych, również nie mamy wyboru. Jak pan poseł Stanisław Żelichowski, który jest z wykształcenia leśnikiem, dobrze wie, są przygotowane gleby pod zalesienia. Ciekaw jestem, jak byśmy byli ocenieni, gdybyśmy tego nie zrobili. Tak więc zalesimy je.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#KonradTomaszewski">W przypadku innych zadań z zakresu administracji rządowej zgodnie z zasadą subsydiarności liczymy na pomoc Narodowego Funduszu w zakresie przebudowy drzewostanów czy zagospodarowania pożarzysk. Wykup lasów i gruntów nie jest realizowany trzeci rok, może jeszcze czekać. Natomiast, jeżeli chodzi i sprzedaż lasów i gruntów, jest duże ograniczenie w postaci pisma, które reglamentuje właściwość Lasów Państwowych lasów i gruntów. Rzeczywiście w tym zakresie przychody są trudne do przewidzenia.</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#KonradTomaszewski">Puenta - kolejny rok z rzędu wykonujemy działania ograniczając swoje środki na realizację np. działań rozwojowych. Myślę, że jest to dobra podstawa do apelu, żeby wznowić prace nad ustawą o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju, w której - zwracam się do posła Leszka Szewca - mówi się o ewentualnym zaangażowaniu budżetu. Mówiłem o tym, żeby pokazać, jak duże jest w tej chwili kredytowanie kosztem ograniczania naszych działalności rozwojowych na innych odcinkach budżetu przy nieodzownym wykonywaniu zadań. Liczymy jednak, że w związku z rentą leśną - chociaż mam i inne przemyślenia na temat rozwiązania tego problemu - nastąpi zaangażowanie w spłatę tego kredytowania. Leśnicy nie narzekają, działają, chociaż budżet w tym roku jest trudny, ale nie jest to pierwszy taki rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanRzymełka">Pan minister prosił pana dyrektora o odpowiedź branżową na temat straży łowieckiej. Zadałem pytanie, na które odpowiedź została przerzucona na pana.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#KonradTomaszewski">Panie ministrze, rozumiem, ze zostałem upoważniony do udzielania odpowiedzi na to pytanie, bo wykracza to nieco poza obszar kompetencyjny Lasów Państwowych. Na pewno byłoby dobrze, żeby straż łowiecka wspomagała strażników leśnych. Rzeczywiście, problem kłusownictwa jest bardzo poważny, dochodzi do regularnej wymiany ognia między strażnikami leśnymi a kłusownikami. Znane są mi przypadki, np. w Suchedniowie, że na jednej linii ustawiają się myśliwi, a równolegle do nich kłusownicy i przemawiają się, który pierwszy zejdzie i który pierwszy otworzy ogień. Kłusownictwo przybiera monstrualne rozmiary, a czasem przypomina safari, czyli kłusownictwo nie związane z pozyskiwaniem pożywienia. Z tym trzeba sobie jakoś poradzić. Robimy wszystko, co możemy przy pomocy naszych służb, ale jest to niewystarczające działanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanRzymełka">Pan minister w pięknym przemówieniu powiedział, że ministerstwo wykona wszystkie zadania, które ma wykonać. Przypominam, że straż łowiecka jest zadaniem ustawowym. Wszyscy mówią, że z kłusownictwem trzeba walczyć, ale już 3 rok z kolei nie ma ani grosza na ten cel. Może by więc w jednym lub dwóch województwach pilotażowo przetestować przy pomocy środków z wojewódzkich funduszy lub innych środków, jakby to miało wyglądać. Jak tak dalej pójdzie, za 2 lata zwierzyny w ogóle nie będzie, bo w niektórych województwach wiąże się z problemem biedy, a w innych jest to sport dobrze uzbrojonych ludzi. Potrzebna jest ingerencja państwa - wykonanie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzyMadej">Nie wiem, czy to już jest kłusownictwo, czy jeszcze łowiectwo. Nie wiem, czy safari odbywa się to w majestacie prawa, czy wręcz przeciwnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#StanisławŻelichowski">Chciałbym odnieść się do tego, co powiedział pan minister. Panie ministrze, jeszcze raz przypominam, że moją intencją nie było dokuczenie resortowi. Jeżeli jednak we wszystkich działach spadają wydatki budżetowe, a wzrastają jedynie w centrali ministerstwa, trudne będzie do przekazania społeczeństwu, że tak być powinno. O środki dla ministerstwa trzeba było walczyć na posiedzeniu Rady Ministrów, a nie tutaj. Gdyby budżet resortu był inny, nie byłoby tej rozmowy. Skoro jednak nie udało się tych środków wywalczyć na posiedzeniu Rady Ministrów, to przypominam, że chodzi tylko o 770 tys. zł - mikrobus 120 tys. złotych, 3 kserokopiarki - 150 tys. zł. W materiale piszecie państwo, że trzeba zakupić uzupełniające wyposażenie do cyfrowej centrali telefonicznej za 90 tys. zł. Można rozważać kwestię wydania 320 tys. zł na zakup sprzętu komputerowego i oprogramowania w celu zapewnienia funkcjonowania sieci informatycznej w ministerstwie, ale nie jestem pewien, czy w związku z biedą, którą zafundowaliście sobie państwo w wyniku debaty w Radzie Ministrów ustalającej budżet nie powinniście państwo przez najbliższy rok popracować na starych komputerach. Pan dyrektor Konrad Tomaszewski powiedział, że jest przygotowana gleba pod zalesienia i nie wie, z czego to sfinansuje. Być może, jeżeli chodzi o glebę na gruntach prywatnych, sfinansuje to ze środków Narodowego Funduszu, a jeżeli nie ze środków Narodowego Funduszu, to nie wiem, za co to zrobi. Trudno przecież zostawić przygotowaną glebę i nie zalesić jej. Trzeba policzyć przynajmniej koszt pracy i sadzonek. Dlatego proponuję połowę kwoty przeznaczyć na Krajowy Program Zwiększania Lesistości, a drugą połowę na gospodarstwa pomocnicze w parkach narodowych. Nie rozwijałem tego zagadnienia, ale środki na kontach gospodarstw pomocniczych pochodzą głównie ze sprzedaży drewna. Jeżeli porównamy, że wielkość wycinki drewna w parkach na 1 ha jest tożsama z tym co przypada na 1 ha w lasach państwowych, nie można dopuścić do tego, że ze względu na brak środków będą cięli jeszcze więcej. Nie można do tego dopuścić, trzeba przeznaczyć środki budżetowe. Dlatego proponuję taki, a nie inny podział.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#StanisławŻelichowski">Natomiast, jeżeli chodzi o ekspertyzy, panie ministrze, to przypominam, że ministerstwo ma kilka instytutów resortowych, które otrzymują z Komitetu Badań Naukowych określone granty. Nie widzę więc powodu, żeby resort nie mógł zlecać ekspertyz tymże instytutom. Nie ma z tym problemu. A w materiale piszecie państwo o przeznaczeniu 88 tys. zł dla osób fizycznych, a nie dla instytutów.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyMadej">Chciałbym zauważyć, że od naszej dyskusji nie przybędzie środków w Ministerstwie Środowiska w 2001 r. Wiadomo, że najwyżsi urzędnicy ministerstwa z kierownictwem na czele, bronią stanowiska rządowego, bo za to biorą pieniądze. My jesteśmy po to, żeby ten budżet trochę zracjonalizować, ale wiadomo, że możliwości są ograniczone. Dlatego proszę o zmierzanie do konkluzji, a nie o zadawanie dodatkowych pytań, bo to nam i tak już nic nie wyjaśni.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#RadosławGawlik">Pomijam to, że nie otrzymałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, dlaczego środki na oświatę i wychowanie spadły o 64%. Nie przekonaliście mnie państwo w sprawie przeznaczenia 8.000 tys. i 6.000 tys. zł na inwestycje w Wiórach i Malczycach. Skoro Rada Ministrów mogła zaproponować pewne rozwiązania a Narodowy Fundusz to zaakceptował, myślę, że Komisja również ma taką kompetencję, żeby zaproponować przesunięcie pewnych środków.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#RadosławGawlik">Moja propozycja zmierza do tego, żeby 8.000 tys. plus 6.000 tys. zł wygospodarować i przydzielić na takie cele, jak Krajowy Program Zwiększania Lesistości, poseł Józef Górny mówił o wykupie gruntów - chętnie dowiedziałbym się, ile środków potrzeba na wykupienie w całości gruntów pod budowę zbiornika wodnego Świnna Poręba - oraz na oświatę i wychowanie. Uważam, że skoro Narodowy Fundusz dotuje inwestycje budżetowe, to spokojnie może sfinansować realizację tych trzech celów.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MaciejRudnicki">Zanim zabiorę głos, prosiłbym o umożliwienie wypowiedzi dyrektorowi generalnemu w odniesieniu do centrali ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekHaliniak">Odniosę się do sprawy środków poruszonej przez posła Stanisława Żelichowskiego. Są to środki na realizację inwestycji w ministerstwie - wydatki majątkowe. Możemy zrezygnować z zakupu samochodu, ale pociąga to za sobą sytuację, że wynajmując samochód do obsługi delegacji zagranicznej będę płacił 1500 zł dziennie. Natomiast decyzja o zakupie kserokopiarek wynika z ustawy obligującej urzędy do wydawania dzienników urzędowych. To, co wynika z ustaw - rozporządzenia, akty wykonawcze, zarządzenia ministra drukowane są w Dzienniku Ustaw i Monitorze Polskim. Natomiast minister zobowiązany jest do wydawania biuletynu, w którym zawarte będą wewnętrzne akty - regulaminy, wytyczne. Ustawa wchodzi w życie od stycznia 2001 r. i nie wiem, jak bez kserokopiarek wywiążemy się z tego obowiązku. Oprócz tego są jeszcze inne koszty związane z publikowaniem. I tak jest znacznie mniej środków na ochronę informacji niejawnych, niż by to wynikało z nałożonych zadań, bo poziom zabezpieczenia jest zawsze mniejszy.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#MarekHaliniak">Jeżeli chodzi o samochody chciałbym powiedzieć, że w wyniku cięć budżetowych pod koniec tego roku, nie kupiłem żadnego samochodu, mimo że podsekretarze stanu jeżdżą samochodem, który przejechał 320 tys. km. Z tego wynika próba zapisu zakupu samochodu dla podsekretarza stanu w dziale - Woda w przyszłym roku. Jeżeli tego nie zrobimy, może podsekretarze stanu przesiądą się na rowery.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#MarekHaliniak">Natomiast w sprawie dotyczącej Krajowego Centrum BAT mogę powiedzieć, że jego utworzenie wynika z implementacji dyrektywy o pozwoleniach zintegrowanych. Chodzi o to, że każdy podmiot gospodarczy, który chce wprowadzić nową technikę, musi zastosować najlepszą dostępną. Ministerstwo nie chce tworzyć nowych jednostek budżetowych. Musi to być samofinansujące się Centrum, które będzie udzielało podmiotom gospodarczym informacji, jak technika i technologia jest dla nich możliwa do zastosowania, żeby to było zgodne z dyrektywą IPPC. Nie przeznaczamy na ten cel 90 tys. zł. Proszę zauważyć, że ta kwota jest również przeznaczona na ekspertyzy, nie tylko na samo Centrum i wyłącznie w celach organizacyjnych. Były różne pomysły w tej sprawie i wczoraj Komisja Ocen Oddziaływania na Środowisko, która jakby odpowiada za dyrektywę IPPC, przyjęła stanowisko, że zorganizujemy przetarg na zorganizowanie Centrum.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#MarekHaliniak">Na pytanie o środki na oświatę i wychowanie odpowie minister Maciej Rudnicki. Są to środki na dofinansowanie organizacji pozarządowych i ich publikacji.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#MarekHaliniak">Pytanie posła Macieja Jankowskiego dotyczyło etatów. Jeżeli średnia na etat kalkulacyjny wynosi niewiele ponad 2 tys. zł, to, żeby dyrektorzy mogli zarabiać powyżej 4 tys. zł brutto po ubruttowieniu, to jest oczywiste, że większość pracowników musi zarabiać ok. 1,6 tys. zł. W tej chwili jest trudna sytuacja na rynku pracy, w związku z czym mamy na przykład 60 kandydatów na jedno stanowisko pracy w Departamencie Prawnym, ale są to tegoroczni absolwenci wydziałów prawa. Tylko tacy godzą się na wynagrodzenie w wysokości 1,4–1,6 tys. zł miesięcznie. Wiąże się z tym fachowość ich pracy i to, że po zrobieniu aplikacji legislacyjnej na koszt urzędu odchodzą z tej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MaciejRudnicki">Chciałbym jeszcze odnieść się do kilku kwestii szczegółowych wcześniej podniesionych przez posłów. Pytanie posła Jana Zaciury dotyczyło tekstu na str. 5 opracowania części 41 - Środowisko w odniesieniu do działu 020 - Leśnictwo. Pan poseł wskazał ustęp o brzmieniu: „Wielkość przychodów ze sprzedaży gruntów i lasów zależna jest od otrzymanych decyzji Ministra Środowiska. W ostatnich latach rokrocznie obniża się ilość wydawanych decyzji zezwalających na sprzedaż lasów i gruntów”.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#MaciejRudnicki">Ten fragment musiał zostać umieszczony. To nie o to chodzi, że minister środowiska, który przygotowuje sam siebie, ale my wskazujemy ministra środowiska jako organ wydający decyzje. Trudno jest to inaczej zapisać.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#MaciejRudnicki">Poseł Władysław Stępień pytał o środki pomocowe. Generalnie sytuacja wygląda w ten sposób, że wszystkie, zsumowane środki pomocowe, wydawane w skali roku na inwestycje proekologiczne, stanowią zaledwie ok. 6% wszystkich środków wydawanych w kraju. Pozostałe środki pochodzą z budżetów gmin, Narodowego i innych funduszy, a także wydatkowane są przez osoby prywatne. Oceniamy, że w ciągu kilku najbliższych lat udział wszystkich środków pomocowych w puli środków finansowych wydatkowanych na inwestycje może się zwiększyć najwyżej do 10%. Będzie to próg maksymalny.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#MaciejRudnicki">Jeżeli zaś chodzi o program ISPA, Polska w części dotyczącej środowiska otrzymała na ten tok ok. 170 mln euro. Jako jedyny kraj korzystający ze środków ISPA - co podkreślam - osiągnęliśmy ogromny sukces - ponieważ wykorzystaliśmy całość alokacji ISPA na 2000 r. Jest to zasługą przygotowania w skali kraju bardzo dobrych projektów.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#MaciejRudnicki">Korzystamy również ze środków PHARE, grantów i pożyczek Banku Światowego, a także innych instytucji finansowych - Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Banku Rozwoju Rady Europy. Są to dane, które wskazaliśmy w załączniku w przygotowanej tabelce. Nie należy wierzyć mitom, że środki pomocowe stanowią wyjątkowo znaczący udział w tej dziedzinie. Zasadniczy ciężar ponoszą budżety krajowe. Jest to średnia europejska. Dobrze się dzieje, że środki, które otrzymujemy w dziale - Środowisko, potrafimy wykorzystać w bardzo dobry sposób.</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#MaciejRudnicki">Jeżeli chodzi o pytanie posła Radosława Gawlika dotyczące relacji środków przewidzianych w dziale - Oświata i wychowanie, różnica jest związana z tym, że w 2000 r. trzeba było zapewnić środki budżetowe na likwidację Ośrodka Badawczo Rozwojowego Techniki Geologicznej. Ten proces likwidacyjny jest już skończony i w tym roku nie uwzględniamy już tych środków. Zmniejszenie środków jest tym spowodowane.</u>
<u xml:id="u-64.6" who="#MaciejRudnicki">Natomiast w przypadku straży łowieckiej, z formalnego punktu widzenia wygląda to w ten sposób, że straż łowiecka - w związku z obowiązywaniem nowej klasyfikacji budżetowej, na podstawie rozporządzenia Ministra Finansów - już nie jest w dziale - Leśnictwo, tylko w dziale 010 - Rolnictwo i łowiectwo, za który nie odpowiada resort środowiska. Nawet, gdyby odpowiedzialny za to był resort środowiska, to i tak obowiązek tworzenia straży łowieckiej spoczywa na wojewodach, którzy na ten cel powinni zapewniać środki. Takie działania podjął ostatnio wojewoda świętokrzyski - tworzy straż łowiecką. Resort środowiska nie jest za to odpowiedzialny ani formalnie, ani pod względem budżetowym. Na nas nie spoczywa ta odpowiedzialność. Tak to przesądził ustawodawca.</u>
<u xml:id="u-64.7" who="#MaciejRudnicki">Na zakończenie chciałbym zaapelować, żeby nie zdejmować tych i tak skromnych środków resortowych z części dotyczącej administracji publicznej. Jeszcze raz podkreślam, że nasz resort znajduje się na 20 miejscu pod względem wysokości płac. Generalnie jest to resort skromnie opłacany, bardzo skromnie wyposażony i zdejmowanie środków, które w globalnej sumie budżetu stanowią niewiele, nie byłoby dobre.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyMadej">Pan minister poprosił o łagodne potraktowanie resortu. Mam nadzieję, że członkowie Komisji rozważą to w swoich sumieniach. Co pan proponuje, panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#StanisławŻelichowski">Mamy dwie możliwości. Albo zostawimy wszystko bez zmian i przekażemy do Komisji Finansów Publicznych, że nie możemy przyjąć budżetu, albo próbować go przekonstruować tak, by stał się bardziej akceptowalny społecznie. Wobec tego, uwzględniając prośbę pana ministra, proponuję, żeby poinformować Komisję Finansów Publicznych, iż według naszej oceny budżet nie pozwala na realizację ustawowych zadań ministra środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JózefGórny">Po wysłuchaniu wyjaśnień z bólem serca wycofuję propozycję poprawek dotyczących inwestycji, natomiast podtrzymuję propozycję likwidacji rezerwy celowej na rozbudowę Białowieskiego Parku Narodowego i wpisanie w to miejsce rezerwy celowej na utworzenie Parku Narodowego Ujście Warty w wysokości 2.500 tys. zł, a 5.500 tys. zł proponuję przeznaczyć na wydatki majątkowe w parkach narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#StanisławŻelichowski">A ja proponuję skreślić kwotę 120 tys. zł przeznaczonych na zakup samochodu oraz kwotę 88 tys. złotych na ekspertyzy wykonane przez osoby fizyczne, 15 tys. zł przeznaczonych na ekspertyzy w ramach działalności Zespołu ds. Rekultywacji, bo przy 4 tys. przewidzianych na inwestycje ta pozycja nie ma sensu. Skreśliłbym również kwotę 30 tys. zł przeznaczonych na wkładkę ekologiczną do „Rzeczpospolitej”, bo uważam, że potrzebne są przetargi w tej dziedzinie. Nie wiem, dlaczego Komisja sejmowa ma decydować o przeznaczeniu pieniędzy dla jednego dziennika. Zostawiłbym środki na utworzenie Krajowego Centrum BAT, ale skreślił kwotę 500 tys. zł na ekspertyzy dotyczące obszarów ekonomicznie chronionych, bowiem jest to typowe zadanie dla Komitetu Badań Naukowych. Po podsumowaniu połowę środków proponuję przekazać na Krajowy Program Zwiększania Lesistości, a drugą połowę na działalność gospodarstw pomocniczych w parkach narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#RadosławGawlik">Chciałbym jednak podtrzymać swój wniosek. Co roku krytykujemy bezsensowność inwestycji hydrologicznych. Uważam, że nie ma żadnego uzasadnienia 8.000 tys. i 6.000 tys. zł na budowę zbiornika wodnego Wióry na Świślinie oraz stopnia wodnego Malczyce. Proponowałbym te 14.000 tys. zł przeznaczyć na inny cel.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#RadosławGawlik">Wyjaśnialiście państwo, czym spowodowany jest tak znaczny spadek środków na oświatę i wychowanie, ale mam pewne wątpliwości i chciałbym mieć pewność, czy w tym roku nie było tak, żeby do końca załatwić sprawę likwidowanego ośrodka obniżyli wydatki na oświatę i wychowanie poprzez przeznaczenie ich na likwidację, a skoro środki zostały obniżone, to wiadomo, że w następnym roku uwzględnia się już niższy poziom. Według mnie sensowne byłoby przeznaczenie tych środków na zwiększenie lesistości kraju oraz na wykup gruntów pod zbiornik Świnna Poręba, co było od lat obiecywane i nie realizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyMadej">Czy pan poseł postuluje całkowite skreślenie wydatków na te dwie inwestycje, czy ich zmniejszenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#RadosławGawlik">Uważam, że brak jakiejkolwiek perspektywy ukończenia tych inwestycji przy takim systemie finansowania. Co roku powtarzamy to samo przynajmniej od 7–8 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JerzyMadej">Co pani na to, pani dyrektor?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#IwonaKoza">Mogę jedynie zapytać, czy oznacza to zaniechanie i porzucenie tych budów, czy jednak pewne zabezpieczenie ich na przyszłość.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#RadosławGawlik">Nie wiem, na ile Komisje będą odważne, ale ja opowiadałbym się za skreśleniem tych inwestycji. Jeżeli rząd i Sejm uznają kiedyś, że warto do tego wrócić, zostanie to rozpisane jako inwestycja wieloletnia i dokończone w ciągu 5 lat, bo jest to realne, jeśli zbierze się środki na ten cel lub zaciągnie pożyczkę. Wtedy finansowanie jest realne, a tak jest to tylko wyrzucanie pieniędzy. Konsekwentnie proponuję skreślenie tych dwóch inwestycji i przekazanie środków na wykup gruntów pod zbiornik Świnna Poręba oraz na zwiększenie lesistości kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JerzyMadej">Po to, żebym mógł głosować za taką propozycją, musiałyby mi zostać przedstawione argumenty o stanie zaawansowania inwestycji - prac wstępnych, projektowych, robót w terenie. Na podstawie posiadanych przeze mnie informacji nie mogę takiej decyzji podjąć. Liczyłem na to, że w ciągu 3 lat, które upłynęły, będziemy mieli takie informacje, jeśli będzie strategia gospodarki wodnej. Wówczas wiadomo byłoby, jakie inwestycje w jakiej kolejności, tempie i zakresie mają być realizowane.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#JerzyMadej">Wniosek proponowany przez posła Józefa Górnego jest najdalej idący, a jednocześnie najbardziej przejrzysty. Jest ton przekonujący na podstawie doświadczeń wynikających z prób powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego i stanowisk samorządów.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#JerzyMadej">Również w większości poparłbym propozycje posła Stanisława Żelichowskiego. Zdaję sobie sprawę z tego, że ministerstwo musi mieć jakieś pieniądze na inwestycje tego typu, tak więc nie można obciąć wszystkich środków, natomiast zmniejszyłbym je o 500 tys. złotych z przeznaczeniem na cele proponowane przez posła Stanisława Żelichowskiego.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#JerzyMadej">Jeżeli chodzi o inwestycje wieloletnie, po uzyskanych wyjaśnieniach poseł Józef Górny zmienił stanowisko, a poseł Radosław Gawlik jest bardziej stanowczy, ale powtarzam, że nie mam w tej chwili podstaw, żeby stwierdzić, które inwestycje można wykreślić z planu, mimo że zgadzam się z posłem Radosławem Gawlikiem, że po rozpatrzeniu pełnych informacji na temat tych inwestycji należałoby taką decyzję podjąć i jedną lub dwie inwestycje skreślić z planu i dać sobie z nimi spokój na jakiś czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#WładysławStępień">Zgłosiłem propozycję wspierającą wniosek posła Józefa Górnego, żeby przedstawiciele resortu wspólnie z wnioskodawcami przyjrzeli się, ile trzeba zostawić niezbędnych środków, żeby inwestycja w przyszłości nie przyniosła strat, a resztę przenieść zgodnie z propozycją. Proponuję również, żeby te szczegóły dopracowało prezydium Komisji i wpisało do stanowiska Komisji, zgodnie z ustaleniami z ministerstwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JerzyMadej">W moim przekonaniu będzie to po myśli posła Radosława Gawlika. Sądzę, że taki wniosek możemy przedstawić w stanowisku Komisji. Mamy 3 wnioski. Pierwszy dotyczy rezerwy celowej na powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego. Poseł Józef Górny proponuje całkowitą likwidację tej rezerwy, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JózefGórny">Proponuję rezerwę celową na powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego zamienić na rezerwę celową na utworzenie Parku Narodowego Ujście Warty w kwocie 2.500 tys. zł, a o pozostałe 5.500 tys. zł powiększyć wydatki majątkowe w parkach narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JózefKorpak">Apeluję do Komisji o zwiększenie kwoty w budżecie wojewody śląskiego przeznaczonej na dotacje dla Zakładów Chemicznych Tarnowskie Góry. Na ten cel przeznaczono 4.800 tys. zł, a problem jest ogromny. Jest to zadanie zaplanowane na kwotę ok. 280.000 tys. zł. Na 2001 r. z budżetu państwa powinna być udzielona dotacja w wysokości ok. 60.000 tys. zł, żeby zadanie realizować zgodnie z harmonogramem przyjętym w 2000 roku. Apeluję do państwa o poszukanie dodatkowych środków. Nie są to środki na kanalizację czy budowanie nowych punktów świetlnych. Jeżeli nie znajdzie się środków na ten cel, nie zostanie wykonane zadanie i zagrożony będzie zbiornik wody podziemnej, z którego obecnie czerpie wodę pitną ok. 600 tys. mieszkańców Tarnowskich Gór. Apeluję o szukanie środków, żeby ta dotacja była większa. Posłowie z tego terenu będą szukać środków również w innych działach. Proszę nie mieszać do tego wojewody śląskiego. Jest to zadanie od samego początku finansowane z budżetu państwa, a wojewoda jest tylko reprezentantem rządu odpowiedzialnym za należyte wydatkowanie środków. Podkreślam, że jeśli to zadanie nie zostanie w terminie wykonane, będzie skażony zbiornik wody pitnej. Myślę, że nikomu nie zależy na tym, żeby okoliczni mieszkańcy nie mieli wody pitnej z tego zbiornika.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#JózefKorpak">Jeszcze raz proszę państwa o skupienie nad tym tematem, bo jest on bardzo istotny. Prosiłbym o zwiększenie środków na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JerzyMadej">Dyskutowaliśmy o tym na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, nie jest to dla nas nowa sprawa. Jednak jest to inwestycja prowadzona przez ministra gospodarki, a nie przez ministra środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JózefKorpak">Jeżeli odbyła się dyskusja w tej sprawie, czy podjęto jakiś konkretny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JerzyMadej">Nie było żadnego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JanRzymełka">Do pana przewodniczącego został złożony wniosek w formie pisemnej. Panie przewodniczący, proszę nie mówić, że nie było wniosku, tym bardziej że pan minister odchodząc w trakcie gorącej dyskusji poparł konieczność dofinansowania kwoty przeznaczonej na Tarnowskie Góry.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WładysławSkrzypek">Niezależnie od tego, co minister środowiska mówił o finansowaniu inwestycji wodnych - że w przyszłym roku nie przewiduje finansowania stopnia wodnego Nieszawa - uważam, że jeśli to Sejm przyjmie, przynajmniej 500 tys. zł powinno być zabezpieczone w budżecie na rozpoczęcie działań organizacyjnych. Dlatego stawiam taki wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JerzyMadej">Na razie rozpatrujemy pierwszy wniosek dotyczący rezerwy celowej na powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JózefGórny">Proponuję rezerwę celową na powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego zamienić na rezerwę celową na utworzenie Parku Narodowego Ujście Warty w kwocie 2.500 tys. zł, a o pozostałe 5.500 tys. zł powiększyć wydatki majątkowe w parkach narodowych. Proponuję przegłosować ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JerzyMadej">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku posła Józefa Górnego?</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#JerzyMadej">Stwierdzam, że Komisja 10 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła wniosek dotyczący rezerwy celowej na powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#JerzyMadej">Drugi wniosek zgłosił poseł Stanisław Żelichowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#StanisławŻelichowski">Proponuję kwotę 500 tys. zł na wykonanie ekspertyz obszarów chronionych o znaczeniu ponadregionalnym i międzynarodowym, z rozdziału 92595 - Pozostała działalność, przeznaczyć na zwiększenie zalesienia kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JerzyMadej">Wniosek jest czytelny. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku przedstawionego przez posła Stanisława Żelichowskiego?</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JerzyMadej">Stwierdzam, że Komisja przy 4 głosach za, przy 5 przeciwnych i 1 wstrzymującym się odrzuciła ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#JerzyMadej">Trzeci wniosek jest modyfikacją wniosków posłów Józefa Górnego i Radosława Gawlika, żeby w tej chwili nie określać kwot, ale zastanowić się, na które inwestycje można zmniejszyć kwotę niezbędną do utrzymania istniejącego stanu przez ten rok i przenieść te środki na budowę innego zbiornika.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#RadosławGawlik">Zdecydowanie opowiadam się za ścięciem 6.000 tys. zł z inwestycji Wióry na Świślinie oraz 8.000 tys. złotych z inwestycji Malczyce z przeznaczeniem ich pół na pół na zwiększanie lesistości kraju i wykup gruntów pod zbiornik Świnna Poręba. Jeśli ministerstwo uzna, że warto podtrzymać tę inwestycję, wygospodaruje pieniądze ze środków regionalnych zarządów gospodarki wodnej, żeby utrzymać stróża i psa.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JerzyMadej">Jakie jest stanowisko rządu w sprawie wniosku posła Radosława Gawlika?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MaciejRudnicki">Nie mamy możliwości dokonywania zabezpieczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JerzyMadej">Dlatego proponowałem złagodzony wniosek - zmniejszenie nakładów przewidzianych na inwestycje w Wiórach i Malczycach do minimum, żeby utrzymać istniejący stan, a oszczędności uzyskane w ten sposób przeznaczyć, jak mówił poseł Radosław Gawlik, w 50% na zwiększenie lesistości kraju i w 50% na wykup gruntów pod zbiornik Świnna Poręba.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#RadosławGawlik">Czy orientujecie się państwo, ile środków potrzeba na podtrzymanie tych inwestycji przez rok, np. ze środków Narodowego Funduszu?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#TeresaDorowska">Panie pośle, nie wiem, czy kiedykolwiek był pan na budowie stopnia wodnego Wióry na Świślinie, która aktualnie jest na takim etapie, że zatrzymanie jej nie jest możliwe. Zabezpieczenie już wybudowanych obiektów kosztowałoby na pewno dużo więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#RadosławGawlik">Nie daję wiary twierdzeniu, że zastopowanie inwestycji i utrzymanie stróża oraz budki będzie więcej kosztowało.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#TeresaDorowska">Nie chodzi o stróża i budkę, tylko o kwestię zniszczenia wszystkiego, co do tej pory wybudowano.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#RadosławGawlik">Od lat powtarzacie państwo to samo.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WładysławSkrzypek">Nie zgadzam się z tym, co mówi poseł Radosław Gawlik. Jak można zatrzymać inwestycje nie wiedząc, w jakim stopniu są zrealizowane i zniweczyć dotychczasową działalność? Nie rozumiem tego, panie pośle Gawlik. Jak pan to wytłumaczy? Był pan na tych budowach, widział, co zrobiono?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#RadosławGawlik">Podobnie jest wtedy, kiedy buduje się dom i zabraknie środków. Zatrzymuje się wówczas inwestycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WładysławSkrzypek">Taki dom starzeje i niszczy się. Jestem za utrzymaniem projektu przedstawionego przez ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JerzyMadej">Czy poseł Radosław Gawlik podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#RadosławGawlik">Chciałbym otrzymać konkretną odpowiedź na pytanie, ile środków potrzeba na podtrzymanie inwestycji, jeżeli istnieje jakieś zagrożenie, np. zalaniem. Jeżeli uzyskanie odpowiedzi nie jest w tej chwili możliwe, prosiłbym, żeby ze strony Ministerstwa Środowiska nadeszła odpowiedź, ile tych środków trzeba.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#RadosławGawlik">W budżecie państwa na Malczyce w 1998 r. albo 1999 r. przewidywano 0,5 mln zł, zanim nie przełożono ciężaru finansowania tej inwestycji na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i jakoś to działało za te 500 tys. zł. Uważam więc, że 500 tys. złotych można przeznaczyć na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JerzyMadej">Wobec tego przystępujemy do głosowania wniosku posła Radosława Gawlika zmierzającego do wykreślenia dwóch inwestycji z planu inwestycji centralnych. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#JerzyMadej">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 7 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#JerzyMadej">Pozostał jeszcze wniosek posła Jana Chojnackiego, żeby z części 81, działu 758, rozdziału 75817 - rezerwa ogólna, przenieść kwotę 20.000 tys. zł do województwa śląskiego z przeznaczeniem na dotację dla Zakładów Chemicznych Tarnowskie Góry na dofinansowanie działań ekologicznych w likwidowanym zakładzie pod nazwą „Ochrona głównego zbiornika wód podziemnych 330 Gliwice”. Czy są pytania w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JózefGórny">Mam uwagę praktyczną. Jeżeli chcemy znaleźć pieniądze na Tarnowskie Góry, nie powinny one pochodzić z rezerwy ogólnej. Jestem członkiem Komisji Finansów Publicznych i wiem, że odrzuca się wszystkie wnioski dotyczące obsługi długu i rezerwy ogólnej. Trzeba znaleźć realne źródło środków. Radzę się nad tym zastanowić. Jeżeli przegłosujemy wniosek o powiększenie dotacji o środki z rezerwy ogólnej ręczę państwu, że nie będzie to nawet rozpatrywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#EwaPaderewska">Chciałabym uzupełnić wypowiedź pana posła. Rezerwa ogólna na 2001 r. została zaplanowana w nominalnie takiej samej wysokości, jak w 2000 r. - 100 mln zł. Zgodnie z przepisami o finansach publicznych rezerwa ta może wynosić do 0,2% wydatków budżetu państwa, została zaplanowana czterokrotnie niżej. W bieżącym roku potrzeby zgłaszane do sfinansowania tej rezerwy wielokrotnie przekroczyły środki w niej zaplanowane. Znając również styl pracy Komisji Finansów Publicznych sądzę, że rezerwa ta w jakimś stopniu będzie chroniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JerzyMadej">Wnioskodawca, poseł Jan Chojnacki jest nieobecny, pozostaje więc nam tylko przystąpienie do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#WładysławStępień">Czy tego wniosku nie można byłoby sprecyzować? Poseł Jan Chojnacki nie zagłębił się w tę sprawę, a jest ona ważna. Komisja wizytowała to miejsce, które stanowi zagrożenie dla Śląska.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JerzyMadej">Czy pan poseł ma propozycję, skąd wziąć 20.000 tys. zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#WładysławStępień">Nie. Myślę, że wnioskodawca powinien w wyznaczonym terminie uzupełnić wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JerzyMadej">Ale musimy przedstawić stanowisko Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#WładysławStępień">Może tę sprawę przejmie poseł Józef Korpak?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#StanisławŻelichowski">Poseł Józef Korpak nie jest członkiem naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JózefKorpak">Czy Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa będzie miała posiedzenie w dniu jutrzejszym?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JerzyMadej">Nie będziemy już mieć posiedzenia w sprawie budżetu. Ponieważ wniosek został złożony, musimy go przegłosować. Kto jest za przyjęciem wniosku posła Jana Chojnackiego?</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#JerzyMadej">Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 7 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JózefGórny">Myślę, że tę sprawę można zgłosić na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, tylko trzeba ją dobrze przygotować. Nadmieniam, że na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych była omawiana sprawa rezerwy i wszystkie ekspertyzy wskazywały na to, że rząd przyjął za niski poziom rezerwy ogólnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#BogumiłBorowski">Po pierwsze, poseł, który zgłaszał wniosek powinien być obecny na posiedzeniu, a po drugie, jeżeli wniosek jest niedopracowany, nie widzę powodu, żeby głosować za i dalej go rozpatrywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JerzyMadej">W związku z wnioskiem posła Radosława Gawlika, ponieważ nie widzę podstaw, żeby wykreślić dwie inwestycje z projektu budżetu, proponuję, żeby - jak mówiłem - w przypadku inwestycji Wióry i Malczyce określić minimalne nakłady niezbędne do utrzymania budów, a pozostałe środki przeznaczyć w połowie na zwiększenie lesistości kraju i w połowie na wykup gruntów pod zbiornik Świnna Poręba. Czy taki wniosek byłby do przyjęcia?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#RadosławGawlik">Konsekwencją tego wniosku powinno być to, że ministerstwo określi minimalne nakłady. Przecież Komisji Finansów Publicznych musimy przedstawić konkrety.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JerzyMadej">Jeżeli ministerstwo udowodni w Komisji Finansów Publicznych, że kwoty przewidziane w projekcie ustawy budżetowej są minimalne, to Komisja Finansów Publicznych je uzna i nic to nie zmieni.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#SekretarzKomisji">Komisja Finansów Publicznych nie rozpatrzy wniosku, w którym Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa nie wskaże skąd i dokąd przenosi jaką kwotę. Komisja Finansów Publicznych nie zwróci się do ministerstwa o przygotowanie wyliczeń, musi się to znaleźć w opinii Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#JerzyMadej">We wniosku proponujemy zdjęcie środków z dwóch inwestycji - Wióry i Malczyce.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#SekretarzKomisji">Trzeba określić kwotę.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JerzyMadej">Zamierzamy zdjąć środki do niezbędnego minimum.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#WładysławSkrzypek">Panie przewodniczący, przecież przegłosowaliśmy wniosek, że nie zdejmujemy środków z tych inwestycji. Po co wracamy do tej sprawy? Nie widzę powodu, żeby ponownie głosować wniosek w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JerzyMadej">Panie pośle, skorzystam z przysługującego mi prawa i powiem, że są jeszcze inne inwestycje niż Nieszawa-Ciechocinek.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#WładysławSkrzypek">Wiem o tym.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JerzyMadej">Dlatego o tym mówmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JózefGórny">Ponieważ my w tej chwili nie potrafimy określić wielkości tych środków, proponuję przegłosować wniosek posła Władysława Skrzypka, żeby przyjąć projekt zgodnie z przedłożeniem rządowym. Natomiast ja mogę zapewnić, że na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych przedstawię wątpliwości, o których mówiliśmy. Sprawę analizowała podkomisja do spraw inwestycji centralnych. Jeżeli jej wnioski będą się pokrywały, to stosowne wnioski zostaną złożone na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Ponieważ dziś musimy przyjąć stanowisko Komisji, a nawet nie wiem, kto miałby doprecyzowywać wniosek, proponuję przegłosować wniosek posła Władysława Skrzypka.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#RadosławGawlik">Ja z wypowiedzi posła Józefa Górnego wyprowadzam inny wniosek. To bardzo dobrze, że będzie pan reprezentował naszą Komisję na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych - zapomniałem, że jest pan jej członkiem. Jeśliby Komisja przyjęła wniosek posła Jerzego Madeja, wtedy jakby było dodatkowe poparcie dla pańskiej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JózefGórny">Wniosek musi być konkretny, a nie ogólny.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#RadosławGawlik">Zgoda, opinia powinna zawierać konkrety, ale w tej chwili nie możemy uzyskać takich informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#StanisławŻelichowski">Ja byłem na tych dwóch budowach i wiem, że nie da się ich zatrzymać. Może być znacznie gorzej, gdybyśmy próbowali to robić na siłę, niż gdybyśmy zaakceptowali minimalne środki.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JerzyMadej">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto jest za utrzymaniem proponowanych nakładów na inwestycje centralne w zakresie gospodarki wodnej, zgodnie z przedłożeniem rządowym?</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#JerzyMadej">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się przyjęła ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#WładysławStępień">Panie przewodniczący, sygnalizowałem wcześniej, że będę prosił o włączenie do opinii Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa poparcia, które zgłosiliśmy w formie pisemnej wspólnie z posłem Józefem Górnym, w sprawie zwiększenia w budżecie ministra gospodarki kwoty na likwidację zagrożeń ekologicznych w kopalni siarki Machów i w Przedsiębiorstwie Rekultywacji Terenów Górniczych. O poparcie Komisji prosimy dlatego, że w swoim dezyderacie zwracała się do rządu o zwiększenie tych środków. Dlatego proszę, żeby w opinii Komisji została uwzględniona ta sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#JerzyMadej">Proszę państwa, w tej chwili rozpatrujemy budżet Ministerstwa Środowiska, a za chwilę plan finansowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W związku z tym nie widzę podstaw, żeby ustosunkowywać się do projektu budżetu Ministerstwa Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#WładysławStępień">Panie przewodniczący, ja nie zgłaszałem tej propozycji w odniesieniu do projektu budżetu Ministerstwa Środowiska, tylko prosiłem o opinię Komisji w sprawie problemu związanego z ochroną środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#JerzyMadej">Ale Komisja nie opiniuje projektu budżetu Ministerstwa Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#WładysławStępień">Tak, ale corocznie zawierała taką wspierającą opinię do Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JózefGórny">Panie przewodniczący, to jest tak samo ważna sprawa, jak sprawa Tarnowskich Gór, której również nie ma w budżecie Ministerstwa Środowiska.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#JózefGórny">Natomiast sprawa kopalni Machów polega na tym, że corocznie wyrzuca się 40 mln złotych na pompowanie i oczyszczanie wody. Jeśli w budżecie przewiduje się 57 mln na ten cel, oznacza to, że 40.000 tys. zł, czyli dwie trzecie środków, przeznacza się na pompowanie wody, a tylko niewielka kwota trafia na zakończenie inwestycji - uszczelnienie dna. Dlatego sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy taką propozycję przedstawili. Dodatkowo bardzo dużo środków inwestuje w to przedsięwzięcie Narodowy Fundusz. Jeżeli nie zakończymy tej inwestycji, będziemy wyrzucali pieniądze w błoto.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JerzyMadej">Ponieważ ze strony sekretariatu Komisji otrzymałem informację, że w ubiegłym roku Komisja zajęła stanowisko, że popiera starania o zwiększenie nakładów na ten cel, proponuję, żeby w naszym stanowisku znalazło się zdanie, że popieramy starania o zwiększenie nakładów na zakończenie robót likwidacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MaciejRudnicki">Jako przedstawiciel rządu muszę zdecydowanie wypowiedzieć się przeciw tej propozycji. Podpisywałem nawet stanowisko w tej sprawie. Nie możemy zgodzić się na to, żeby zdejmować środki z rezerwy, w której są środki przeznaczone dla kilku resortów, środki towarzyszące dla pożyczek i kredytów zagranicznych. I tak tych środków jest za mało. Jako przedstawiciel rządu nie mogę zgodzić się na zdjęcie środków z tej rezerwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#JerzyMadej">Panie ministrze, ale my nic nie mówiliśmy o zdjęciu środków z rezerwy celowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#RadosławGawlik">Panie ministrze, szkoda, że pan nie protestował, kiedy 4 grudnia odbierano kopalni 11.000 tys. zł. W budżecie było zabezpieczonych 68.000 tys. złotych, a więc na poziomie tego roku. W ostatniej chwili minister finansów polecił zdjąć z tej kwoty 11.000 tys. zł. Trzeba było wtedy protestować, a nie w tej chwili. Rezerwa pozycja 6 nie jest przeznaczona na żadne pożyczki, tylko na likwidację skutków powodzi w wysokości 330.000 tys. zł. Na pożyczki przeznaczona jest pozycja 7 w wysokości 420.000 tys. zł. Proszę dokładnie czytać budżet, bo my mamy to już przeanalizowane.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#RadosławGawlik">W kopalni Machów powstaje zbiornik retencyjny przeciwpowodziowy, przejściowy, o powierzchni 540 ha i głębokości 35 m.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JózefKorpak">Panie przewodniczący, jeśli pan pozwoli, podejmę próbę dofinansowania zadania likwidacji Zakładów Chemicznych w Tarnowskich Górach.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#JózefKorpak">W budżetach wojewodów w rozdziale 90095 przeznaczamy m.in. kwotę 59.660 tys. złotych na wydatki inwestycyjne, w których ponad 20.000 tys. zł przewiduje się na budowę nowych punktów świetlnych w 6 województwach. Sądzę, że sprawa oświetlenia w tych województwach może poczekać. Dlatego proponuję, żeby z tej pozycji ściągnąć kwotę 15.200 tys. zł, proporcjonalnie w poszczególnych województwach. Na przykład w woj. mazowieckim na oświetlenie przewiduje się kwotę 9.063 tys. zł. Proponuję środkami z tej pozycji dofinansować zadanie pod nazwą likwidacja odpadów w Zakładach Chemicznych Tarnowskie Góry.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#JózefGórny">Niestety, nie możemy tego zrobić dlatego, że kilka dni temu odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, w wyniku którego zaopiniowaliśmy tę sprawę. Nie może być dwóch różnych opinii do tych samych pieniędzy. Nie możemy tego rozpatrywać, bo już wypowiedzieliśmy się w tej sprawie. Byłoby to niepoważne, gdyby poseł Marian Blecharczyk reprezentujący dwie Komisje mówił co innego niż przedstawiciel naszej Komisji. Nie jest to więc dobre źródło środków, a jeżeli już, to można to zgłosić nie na tym forum, tylko bezpośrednio w Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#JerzyMadej">Jeszcze raz proszę o stanowisko rządu i wyjaśnienie, na czym polega konflikt z posłem Władysławem Stępniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MaciejRudnicki">Przeczytajmy dokładnie ten dokument. W projekcie budżetu część 20 dział 100 rozdział 10004 w pozycji 6 jest napisane, żeby zwiększyć dotację dla Kopalni Siarki Machów o 9.000 tys. złotych w związku z tym, że po uszczelnieniu dna w wyrobisku Kopalni Siarki Machów powstanie zbiornik przeciwpowodziowy przepływowy o powierzchni 540 ha i głębokości 35 m. Zwiększenie proponujemy zrealizować z rezerw celowych część 83 dział 758 rozdział 75818 pozycja 6 - kwota 350.000 tys. zł na likwidację skutków powodzi. Jest więc dokładnie tak, jak powiedziałem.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#MaciejRudnicki">Środki budżetowe są środkami towarzyszącymi. Kiedy otrzymujemy kredyt, w tym przypadku kredyt Banku Światowego, musimy zapewnić w budżecie środki towarzyszące temu kredytowi na VAT, cła itd. Bez tych środków nie można realizować Narodowego Programu Odbudowy i Modernizacji, wynikającego z powodzi w 1997 r.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#MaciejRudnicki">Jako przedstawiciel rządu muszę zdecydowanie zaprotestować przeciw tej propozycji. Jest tak jak powiedziałem. Nie możemy mieć innego stanowiska w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#WładysławStępień">Panie ministrze, w takim razie dlaczego minister środowiska w odpowiedzi na dezyderat Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa napisał w imieniu rządu, nie protestując, że będzie czynił wszystko, aby co roku wzrastały środki na likwidację zagrożeń ekologicznych i powstanie zbiornika przeciwpowodziowego w wyrobisku kopalni Machów, a teraz stanowczo przeciw temu protestuje? Miało być 68.000 tys. zł, ponieważ jest specjalna ustawa w sprawach siarki, zgodnie z którą rząd zobowiązany jest do zwiększania środków w celu zlikwidowania wyrobiska i zaprzestania marnotrawienia środków finansowych, o czym mówił już poseł Józef Górny. Rząd zobowiązał się do tego, ale w ostatniej chwili zdjął z tej pozycji 11.000 tys. zł i - jak powiedziałem - wtedy nie było żadnych protestów. W ubiegłym roku przeprowadzona była taka sama operacja z tej samej pozycji, ponieważ w dezyderacie napisano, że jest to zgodne z przeznaczeniem, gdyż powstaje zbiornik przeciwpowodziowy. W związku z tym nie będziemy proponować innych rezerw celowych, tylko właśnie tę.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#MaciejRudnicki">Chciałbym podkreślić, że nie dyskutuję nad słusznością celu, tylko jestem przeciwny zdjęciu środków z konkretnej rezerwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#JerzyMadej">Panie ministrze, na co jest przewidziana ta rezerwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#MaciejRudnicki">Są to środki budżetowe towarzyszące rezerwie na usuwanie skutków powodzi, a poniżej jest kredyt na usuwanie skutków powodzi, który również stanowi część środków budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#WładysławStępień">Stanowczo protestuję, jest to manipulacja. Proponujemy środki tylko z pozycji na usuwanie skutków powodzi, a nie z drugiej, która jest na dopłatę do kredytów.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#MaciejRudnicki">To nie jest manipulacja. Nie mogę tego zostawić w taki sposób, żeby pan poseł zarzucał mi manipulację. W związku z tym, że między nami toczy się spór, proponowałbym, żeby wypowiedział się w tej kwestii przedstawiciel ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#EwaPaderewska">Zgadzam się w pełni z wystąpieniem ministra środowiska. Są dwie rezerwy. Jedną jest kredyt na usuwanie skutków powodzi. Są to środki, które spływają do nas z instytucji finansowych, lokowane na odpowiednim koncie, przeliczane na złote polskie i przekazywane do dysponentów - głównie do ministra środowiska, ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz wojewodów.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#EwaPaderewska">Żeby móc zrealizować inwestycje ujęte w Narodowym Programie Odbudowy i Modernizacji i pociągnąć środki z kredytu - bo to przewidują umowy podpisane z instytucjami finansowymi - trzeba zrealizować pewną część inwestycji ze środków własnych. Właśnie temu współfinansowaniu służy rezerwa, z której pan poseł proponuje przeznaczyć środki dla kopalni Machów.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#JerzyMadej">Rozumiem, że przeznaczono już 57.000 tys. złotych na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#EwaPaderewska">Według mnie środki ujęte w ustawie budżetowej na kopalnię Machów znajdują się w budżecie ministra gospodarki, a nie w rezerwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#JerzyMadej">Przecież z rezerwy chcemy wziąć tylko 11.000 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#EwaPaderewska">Jednak w ten sposób uszczuplacie państwo środki służące współfinansowaniu zadań realizowanych ze środków kredytowych. Wobec tego istnieje domniemanie, że jakieś zadanie nie zostanie w pełni zrealizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#MaciejRudnicki">Chciałbym uzupełnić to, co powiedziała pani dyrektor z Ministerstwa Finansów, że wygląda to w taki sposób, że jeśli nie zrealizujemy wydatków budżetowych po naszej stronie, to nie będzie ciągnienia transzy środków zagranicznych, w związku z czym nie wypełnimy zobowiązań międzynarodowych i będą problemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#AndrzejGłowacki">Dodam, że ponadto zapłacimy za gotowość z tytułu niewykorzystanych środków kredytowych Banku Światowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JerzyMadej">W jakim przypadku zapłacimy?</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#AndrzejGłowacki">Jeśli nie będziemy w stanie pociągnąć tych środków wobec braku środków towarzyszących z budżetu, środki te pozostaną do naszej dyspozycji, za co Polska zapłaci. Niestety, płaci się za tzw. gotowość postawienia kredytu dewizowego do dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JózefGórny">Zgodziłbym się z tymi rozważaniami, gdybym miał wykaz do rezerw, że np. 330.000 tys. zł jest rozdzielone na określone zadania, a środki na kredyty są w całości rozdzielone. Wówczas byłoby oczywiste, że jeśli uszczuplam jedno, to i uszczuplam drugie. Gdzie jest określone, w jakiej to ma być proporcji i z czego to wynika? Co roku jest taka sytuacja i znajduje się jakiś sposób, żeby uszczuplać rezerwę na usuwanie skutków powodzi. Nie wydarzył się żaden kataklizm z tego powodu. Przypominam, że każdy milion zł nie wydany szybko na tę inwestycję skutkuje olbrzymimi kwotami wydawanymi przez wiele lat. Pamiętajmy o tym.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#JerzyMadej">Po zakończeniu tej dyskusji możemy przystąpić do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku przedstawionego przez posła Władysława Stępnia?</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#JerzyMadej">Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#JerzyMadej">Proponuję, żeby do Komisji Finansów Publicznych skierować tylko opinię, że ten budżet w naszym przekonaniu nie gwarantuje realizacji zadań Ministerstwa Środowiska na 2001 r., a szczególnie w zakresie gospodarki wodnej.</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#JerzyMadej">Przystępujemy do rozpatrzenia planu finansowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Oddaję głos panu prezesowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#KazimierzKujda">Plan finansowy Narodowego Funduszu został przygotowany, zgodnie z obowiązującym wzorem i znajduje się w projekcie ustawy budżetowej na 2001 r., a także w dokumencie dostarczonym Komisji z Narodowego Funduszu. Podstawowe wielkości planu finansowego są następujące.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#KazimierzKujda">Stan funduszu na koniec 2000 r. jest jednocześnie stanem funduszu na początek 2001 r. i wyniesie 4.383.443 tys. zł. Dochody na 2001 rok zaplanowano w wysokości 1.054.100 tys. zł, natomiast wydatki w wysokości 565.400 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#KazimierzKujda">Najistotniejszymi aktywami funduszu są środki pieniężne i papiery wartościowe Skarbu Państwa, które na koniec 2001 r. będą wynosić 50.000 tys. zł, natomiast należności z tytułu udzielonych pożyczek 4.555.700 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#KazimierzKujda">Dochody występujące w Narodowym Funduszu dotyczą następujących tytułów: opłaty i kary z urzędów marszałkowskich, opłaty i kary eksploatacyjne i koncesyjne oraz pozostałe dochody. W 2001 r. dochody z tytułu opłat i kar będą wyższe od dochodów z 2000 r. o wskaźnik cen produkcji sprzedanej i wyniosą 528.200 tys. zł. Dochody z tytułu opłat i kar eksploatacyjnych zostały zaplanowane zgodnie z opinią głównego geologa kraju na poziomie 79.000 tys. zł, natomiast pozostałe dochody planujemy na poziomie 446.900 tys. złotych, w tym odsetki od pożyczek i kredytów - 391.300 tys. zł, dochody z tytułu oprocentowania okresowo wolnych środków - 28.800 tys. zł, przychody ze sprzedaży akcji i udziałów oraz dywidend - 25.600 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-166.4" who="#KazimierzKujda">Wśród wydatków mamy dotacje, wydatki bieżące własne i wydatki inwestycyjne. Dotacje w 2001 r. wyniosą 448.000 tys. zł, z tego dotacje nie inwestycyjne - 137.900 tys. złotych i dotacje inwestycyjne - 310.900 tys. złotych. W ramach kwoty dotacji inwestycyjnych 310.900 tys. zł przewidujemy finansowanie przedsięwzięć wskazanych przez ministra środowiska, szczególnie ważnych z punktu widzenia polityki ekologicznej kraju - inwestycji wieloletnich do kwoty 45.000 tys. złotych, inwestycji w parkach narodowych do 10.000 tys. zł i rekultywacji terenów zdegradowanych przez wojska Federacji Rosyjskiej do kwoty 4.000 tys. zł. Rezerwujemy również kwotę 80.000 tys. zł na dofinansowanie projektów z programu ISPA w postaci pożyczek.</u>
<u xml:id="u-166.5" who="#KazimierzKujda">Wydatki bieżące własne wyniosą 107.800 tys. złotych, z tego koszty utrzymania organów i biura Narodowego Funduszu przypadnie 42.600 tys. zł, a na pozostałe wydatki, obejmujące głównie koszty finansowe - 65.200 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-166.6" who="#KazimierzKujda">Wyższe wydatki bieżące własne niż w 2000 r. wynikają ze zwiększenia średniorocznego zatrudnienia o 4 etaty, a pozostałe koszty wzrastają zgodnie ze wskaźnikiem inflacji. Wydatki inwestycyjne własne szacowane są na poziomie 8.800 tys. zł. Przedstawiłem podstawowe wielkości planu finansowego Narodowego Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#JerzyMadej">Dziękuję panu prezesowi za krótkie wprowadzenie i proszę o zabranie głosu posła koreferenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#BogumiłBorowski">Mam uwagi formalne. Jeżeli chodzi o założenia do planu finansowego w wersji budżetowej - inflacja, chciałbym zwrócić panu prezesowi uwagę na to, że przyjęty przez pana wskaźnik inflacji 6,1% jest niezgodny z przyjmowanym wskaźnikiem inflacji, gdyż kształtuje się on następująco: inwestycje - 6,2%, usługi - 7,2%, płace - 7,6%. Nigdzie nie ma 6,1%. Może to wywołać konieczność przeliczeń.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#BogumiłBorowski">Wskaźnik wzrostu cen produkcji sprzedanej przemysłu na 2001 r. przyjął pan 4,5%, podczas gdy w budżecie przyjęty jest wskaźnik 6,2%, co również może wywołać konieczność przeliczeń.</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#BogumiłBorowski">Jeżeli chodzi o dochody z tytułu opłat i kar z urzędów marszałkowskich, muszę wspomnieć o tym, że ma pan możliwość zwiększenia tych dochodów. Urzędy marszałkowskie nie prowadzą pełnego rejestru podmiotów użytkujących środki i mających z tego tytułu płacić kary. Zwiększenie dochodów można uzyskać poprzez różnicowanie środków na inwestycje w urzędach.</u>
<u xml:id="u-168.3" who="#BogumiłBorowski">Podobna sytuacja dotyczy dochodów z opłat i kar eksploatacyjnych i koncesyjnych. Można spowodować bardziej efektywne ściąganie opłat i kar z tego tytuły poprzez właściwe zadziałanie Departamentu Koncesji w Ministerstwie Środowiska lub zlecenie tego Instytutowi Geologii.</u>
<u xml:id="u-168.4" who="#BogumiłBorowski">Jeżeli chodzi o dochody Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pytam, gdzie są dochody ze środków pochodzących z pomocy zagranicznej, które stanowią dochody budżetu państwa? Powinno być również wyjaśnienie, co się dzieje z dochodami w wysokości 200 mln euro planowanych w załączniku nr 3 do budżetu na br.</u>
<u xml:id="u-168.5" who="#BogumiłBorowski">Podobnie jest, jeśli chodzi o możliwość planowanego wzrostu środków niezapłaconych z tytułu opłat wynikających z Prawa geologicznego i górniczego. Można to uzyskać poprzez właściwe uruchomienie struktur Departamentu Geologii Ministerstwa Środowiska.</u>
<u xml:id="u-168.6" who="#BogumiłBorowski">Wspomina pan, że Narodowy Fundusz rezerwuje 80.000 tys. zł na dofinansowanie programu ISPA. Należy jednak wspomnieć w celu wyjaśnienia, gdzie zostały rozdysponowane środki w wysokości 57.700 tys. euro wykorzystane w granicach 260 tys. euro, przeznaczone na 2000 r.</u>
<u xml:id="u-168.7" who="#BogumiłBorowski">To wszystkie moje uwagi. Najważniejsze są wskaźniki, gdyż mogą spowodować konieczność przeliczenia przedstawionego planu finansowego, co konsultowałem z przedstawicielami Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#JerzyMadej">Proszę o kierowanie pytań do pana prezesa.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JózefGórny">Rozumiem, że połączymy pytania z dyskusją, bo powoli zbliżamy się do końca.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#JózefGórny">Z wielką satysfakcją chciałbym stwierdzić zmianę polityki Narodowego Funduszu w stosunku do samorządów. Inwestowanie przez Narodowy Fundusz w samorządach jest najbardziej opłacalne, bo każda złotówka generuje co najmniej drugą złotówkę, którą samorząd łoży na ochronę środowiska. Z przyjemnością stwierdzam, że Narodowy Fundusz wyciąga wnioski z tego, co się dzieje i w znaczący sposób zwiększa środki na dotacje w zakresie działań ekologicznych.</u>
<u xml:id="u-170.2" who="#JózefGórny">Samorządy są w tej chwili bardzo zadłużone, musiały zaciągać pożyczki na edukację i inne działania, nie są więc w stanie zaciągać dalszych, nawet bardzo nisko oprocentowanych pożyczek. Natomiast czym innym jest kojarzenie dotacji i pożyczki. Na to samorządy bardzo chętnie się decydują. Jeżeli wójtowi oferowano by milion zł pożyczki, na pewno zastanawiałby się, ale jeśli byłoby to 900 tys. pożyczki i 100 tys. dotacji, na pewno z tych 100 tys. nie zrezygnowałby.</u>
<u xml:id="u-170.3" who="#JózefGórny">Jeszcze raz podkreślam, że bardzo się z tego cieszę. Jednak, kiedy da się komuś palec, to chciałby złapać za rękę i w związku z tym mam pytanie do pana ministra i do pana prezesa, czy nie dałoby się jeszcze zwiększyć dotacji kosztem pożyczek? Sytuacja w samorządach jest trudna, a gdybyśmy zwiększyli kwotę dotacji o 50.000 tys. zł byłoby to ułatwienie tej sytuacji. Wiem, że z tego względu nie napływa zbyt wiele wniosków. Jest to moje pytanie i propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#WładysławStępień">Chciałbym jednoznacznie stwierdzić, że nastąpiła jakościowa zmiana w działalności Narodowego Funduszu - większa skuteczność i przyspieszenie wszelkich procedur dotyczących współpracy z szukającymi pieniędzy. Z tego powodu składam panu prezesowi gratulacje. Chciałbym również wyrazić wdzięczność z tego względu, że macie państwo ambitny plan zwiększenia ściągalności opłat i kar, żeby można było wydać więcej środków. Proponuję, żeby pan prezes mógł uwzględnić wniosek posła Józefa Górnego. Dobrze byłoby, żeby wówczas, gdy samorządy realizują tzw. programy ponadlokalne - np. kanalizację - większy procent środków przyznawanych z Narodowego Funduszu stanowiły dotacje.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#WładysławStępień">W związku z powyższym wnoszę o przyjęcie planu finansowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej bez głosów sprzeciwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#JózefKorpak">Panie prezesie, czy w planie wydatków Narodowy Fundusz przewiduje dofinansowanie zadania likwidacji Zakładów Chemicznych w Tarnowskich Górach, a jeśli tak, to na jaką kwotę?</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#WładysławSkrzypek">Plan finansowy przedstawiony przez prezesa Narodowego Funduszu tworzy nową jakość. Uważam, że przy tych skromnych środkach jest on rzetelny. Wnoszę o przyjęcie tego planu bez skreśleń i poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#ZofiaKrasickaDomka">Oczekiwania samorządów wobec Narodowego Funduszu - o czym wspominali moi przedmówcy - są duże. Nowa strategia finansowania inwestycji ekologicznych z uwzględnieniem dotacji obok pożyczek jest w terenie przyjmowana bardzo dobrze. Należy wyrazić uznanie i wdzięczność dla pana prezesa Kazimierza Kujdy za istotną zmianę w ocenie i branie pod uwagę kondycji finansowej samorządów przy opiniowaniu wniosków na inwestycje ekologiczne. Wnoszę o uwzględnienie poprawki zgłoszonej przez posła Józefa Górnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#JerzyMadej">Na str. 8 przedstawionego materiału w planie wydatków czytamy, że „planuje się wzrost wartości udzielonych dotacji nieinwestycyjnych do 137.900 tys. zł”. Na co przeznaczane są głównie dotacje nieinwestycyjne?</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#JerzyMadej">W drugim akapicie w 3.2.2 - Wydatki bieżące własne piszecie państwo: „W 2001 r. wydatki bieżące własne zaplanowano w wysokości 107.800 tys. zł, z tego wydatki na koszty utrzymania organów i biura Narodowego Funduszu przypadnie 42.600 tys. zł, a na pozostałe wydatki, obejmujące m.in. koszty finansowe 65.200 tys. zł”. Co to za koszty finansowe w wysokości 65.200 tys. zł?</u>
<u xml:id="u-175.2" who="#JerzyMadej">Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MaciejRudnicki">Na mocy zarządzenia ministra środowiska sprawuję nadzór nad Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i chciałbym państwu bardzo podziękować za dostrzeżenie otwartości Narodowego Funduszu na ułatwienie finansowania zadań realizowanych przez gminy - podstawowych beneficjentów tych środków.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#MaciejRudnicki">Uważam, że wniosek posła Józefa Górnego jak najbardziej zasługuje na poparcie, jeżeli będzie na to zgoda, gdyż obserwujemy niebezpieczną tendencję w ciągu najbliższych kilku lat może powodować problemy w realizacji inwestycji ekologicznych. Istnieją formalne ograniczenia w zadłużaniu się gmin, jeżeli chodzi o środki pożyczkowe i kredytowe, określone przez dwa progi ustawowe 60% - dochody i 15% - spłata rat w ciągu roku. Musimy więc dbać o zapewnienie dopływu do gmin ze środków publicznych oraz ze środków pomocowych przede wszystkim środków bezzwrotnych, bowiem jest wiele gmin, które nie mogą zaciągać zobowiązań kredytowych i pożyczkowych, gdyż nie pozwala na to ustawa. Wniosek pana posła zmierza w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#MaciejRudnicki">Chciałbym również odnieść się do kwestii likwidacji Zakładów Chemicznych w Tarnowskich Górach, która jest poruszana po raz kolejny - poseł Józef Korpak spytał o możliwości finansowania tego przedsięwzięcia.</u>
<u xml:id="u-176.3" who="#MaciejRudnicki">Resort dostrzega ogromny problem zagrożenia ekologicznego, tego nie kwestionujemy. Jednak wiąże się z tym kwestia oszacowania inwestycji, kosztów, które muszą zostać poniesione ze środków publicznych. Według nas, po wstępnej ocenie należałoby przeszacować te nakłady, żeby mieć pewność, iż nie są przewymiarowane. Nie powinniśmy ulegać presji i dopuszczać do „ssania środków” ze źródeł publicznych na hasło, że jest zagrożenie ekologiczne. Ono bez wątpienia jest, ale musimy być pewni, że przeznaczamy na ten cel właściwą pulę środków, nie za dużo, a dokładnie tyle, ile potrzeba na usunięcie zagrożenia ekologicznego. Nie może być tak, że Narodowy Fundusz staje pod presją uruchomienia środków - do ministra środowiska został skierowany wniosek o uruchomienie środków - w sytuacji, gdy do Narodowego Funduszu nie wpłynął żaden wniosek dotyczący finansowania tego zadania, zgodnie z procedurą obowiązującą Narodowy Fundusz. Na taką procedurę minister środowiska nie wyrazi zgody - mówię to z pozycji sprawującego nadzór nad Narodowym Funduszem. Ta inwestycja, jak każda inna mająca być finansowana lub dofinansowana przez Narodowy Fundusz, musi być przygotowana zgodnie z obowiązującymi w tej materii wymogami formalnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#JózefKorpak">Z wypowiedzi pana ministra zrozumiałem, że nie wpłynął żaden wniosek o dofinansowanie tego zadania ze środków Narodowego Funduszu, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#MaciejRudnicki">Wpłynęło polecenie wydania dyspozycji wypłaty środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#JózefKorpak">Panie ministrze, pytam, czy wpłynął wniosek od likwidatora zakładów? Przecież obowiązuje określona procedura i - jak sądzę - nikt, również w woj. śląskim, jej nie kwestionuje. Pytam, czy wpłynął wniosek do Narodowego Funduszu o dofinansowanie tego zadania?</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#JózefKorpak">Mam informację, że taki wniosek wpłynął w 2000 r., bo zadanie zostało oszacowane w harmonogramie 5-letnim od 2000 r. do 2005 r. Oczywiście, są kłopoty z bilansem całości tego zadania, natomiast minimalny szacunek opiewał na kwotę 138.000 tys. zł. Do tej pory wydano 20 mln zł. Proszę się tym zająć i sprawdzić, jak to zostało przeszacowane, bo jest to zadanie Ministerstwa Środowiska, wojewody i likwidatora. Uważam, że nie może to powodować zatrzymania realizacji tego zadania. Musi ono być kontynuowane, bo mamy do dyspozycji określony czas. Z tego, co mi wiadomo, w 2005 r., jeżeli składowisko nie zostanie zabezpieczone, substancje niebezpieczne przenikną do zbiornika wody pitnej i będziemy mogli dać sobie spokój z tą inwestycją i przeszacowaniem kosztów, bo będziemy szukać innego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#JózefKorpak">Prosiłbym, że pan prezes powiedział, jaki wniosek wpłynął do Narodowego Funduszu, czy są braki formalne, czy ich nie ma, o jaką kwotę chodziło i jaką kwotę ewentualnie Fundusz zamierza przeznaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#WładysławStępień">W kwestii formalnej. Proszę, żeby Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa nie prowadziła śledztwa, czy wniosek został złożony, czy nie. Można to wszystko sprawdzić w innym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#StanisławŻelichowski">Uważam, że w opinii kierowanej z naszej Komisji do Komisji Finansów Publicznych, powinniśmy zwrócić uwagę na niewłaściwość - już po raz drugi - wydatkowania środków Narodowego Funduszu na inwestycje centralne. Nawet, jeśli nie zostanie to uwzględnione, nie można tego robić w takiej formie. Zadania rządowe nie mogą być finansowane przez Narodowy Fundusz, bowiem opłaty i kary zasilające Fundusz stają się formą podatku - jedne podmioty płacą większy, a inne mniejszy podatek.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#StanisławŻelichowski">Panie prezesie, czy prawdą jest, że zmuszono pana do finansowania etatów związanych z Konwencją klimatyczną?</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#KazimierzKujda">Będę odpowiadał w kolejności zgłoszonych pytań. Rzeczywiście, w połowie roku przyjęliśmy takie założenia do planu, jakie były podane założenia do budżetu. Wszystkie one zmieniły się tak, jak powiedział poseł Bogumił Borowski. Będą miały wpływ na to, że realny wzrost wartości funduszu wyniesie nie 4,9%, jak jest napisane w materiale, a 3,9%. Mam zrobione dokładne rachunki.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#KazimierzKujda">Można byłoby powiedzieć, że są za małe dochody z opłat i kar. Tak rzeczywiście jest. Dysponuję przewidywaniami, jakie na koniec roku będą te wpływy. Plan na 2000 r. wynosił 505.000 tys. zł, natomiast przewidywane wykonanie tych wpływów wynosi 450.000 tys. zł. Jeśli więc wskaźnik wzrostu tych opłat będzie większy, również nie ma potrzeby robienia korekty, ponieważ założenia robione w połowie roku prawdopodobnie wyrównają się.</u>
<u xml:id="u-182.2" who="#KazimierzKujda">Jest prawdą, że wpływy z opłat geologicznych i górniczych są nieco większe w tym roku i prawdopodobnie będą większe w przyszłym roku, ale taka była opinia głównego geologa kraju i tak proponowalibyśmy to zostawić. Tak więc te założenia skutkują tylko w realnym wzroście Funduszu, który będzie mniejszy. To odpowiedź na pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-182.3" who="#KazimierzKujda">Jeżeli chodzi o problem ściągalności, to po ostatniej kontroli Najwyższej Izby Kontroli, systematycznie kierujemy pisma do urzędów marszałkowskich i informujemy głównego geologa kraju. Przekazujemy zestawienia, kto płaci, a kto nie płaci. Jeżeli chodzi o dotacje związane z funduszami zagranicznymi, to ich w tym planie nie ma, bo mamy tu tylko część dotyczącą środków krajowych.</u>
<u xml:id="u-182.4" who="#KazimierzKujda">Kwota 80.000 tys. zł pożyczek do projektów finansowanych z funduszu ISPA wynika z założeń otrzymanych z ministerstwa i jest ona zarezerwowana. Pieniądze rezerwowane w tym roku i nie wypłacone zostaną w Funduszu.</u>
<u xml:id="u-182.5" who="#KazimierzKujda">Chciałbym poinformować państwa, że w tym roku finansujemy w zasadzie wszystkie wnioski pożyczkowe, natomiast nie udało się finansować wszystkich wniosków dotacyjnych. Nie długo będziemy informować Komisję o tym, że zostanie więcej pieniędzy, niż było planowane, co wynika m.in. z tego, że nie zostały wydane pieniądze na projekty z ISPA, które nie były jeszcze przygotowane.</u>
<u xml:id="u-182.6" who="#KazimierzKujda">Poseł Józef Górny zgłosił postulat, żeby zwiększyć środki na dotacje. Kiedy w połowie roku robiliśmy przymiarkę do planu, zaproponowaliśmy zwiększoną kwotę dotacji, ponieważ dostrzegaliśmy znane wszystkim problemy w gminach. Problemy te dzisiaj są znacznie głębsze. Jeżeli pan minister ma pozytywną opinię w tym względzie, bo tak powiedział, to uważam tę inicjatywę za cenną. Jeżeli Komisja dojdzie do wniosku, że tak trzeba zrobić, byłbym tego samego zdania, bowiem wydaje się, że przesunięcie robione w połowie roku jest za małe.</u>
<u xml:id="u-182.7" who="#KazimierzKujda">Finansowanie zadania w Tarnowskich Górach wygląda w sposób następujący. Podpisaliśmy porozumienie, w którym była określona kwota - koszt inwestycyjny. Nasz udział przewidziany był na poziomie 30–33%. Nie pamiętam dokładnie daty, ale do dziś czekamy na wnioski. Nadeszły ostatnio różne pisma w takiej formie, że potrzebne są pieniądze. Niestety, nie możemy na to odpowiedzieć, ponieważ musi być złożony wniosek. Zdajemy sobie sprawę z wagi tego problemu, czego wyrazem było podpisane porozumienie - koszt inwestycyjny od czasu podpisania porozumienia wzrósł ponad 3-krotnie. W obecności pana ministra i członków Komisji deklaruję, że chcemy dofinansować to zadanie, jednak muszą być pokryte koszty inwestycyjne, muszą być źródła finansowania. Nasz udział może być również określony, ale trzeba coś zrobić zgodnie z procedurą.</u>
<u xml:id="u-182.8" who="#KazimierzKujda">Poseł Jerzy Madej pytał o dotacje nieinwestycyjne. Wchodzą w to: edukacja ekologiczna, ekspertyzy i prace badawcze, monitoring, nadzwyczajne zagrożenia oraz nagrody. Ostatnio mamy konkursy na wysypiska śmieci i pracujące oczyszczalnie. Ta kwota dotacji będzie w najbliższych dniach dzielona na te poszczególne dziedziny.</u>
<u xml:id="u-182.9" who="#KazimierzKujda">Jeśli chodzi o wydatki bieżące i koszty finansowe w wysokości 62.500 tys. zł, to są to głównie marże banku. Ponadto, jeśli sprzedajemy akcje i udziały z postępowań układowych czy upadłościowych, to z jednej strony księguje się przychód, czyli środki, które otrzymamy, a z drugiej strony jest koszt finansowy. Tutaj są takie rezerwy na tzw. trudne pożyczki, ale stanowią one nie dużą część. Najwięcej wynosi marża banku na poziomie ok. 45.000 tys. zł. Są to głównie te pozycje.</u>
<u xml:id="u-182.10" who="#KazimierzKujda">Poseł Stanisław Żelichowski pytał, czy byliśmy zmuszani do tworzenia etatów. Odpowiadam, że nie byliśmy, nie finansowaliśmy tych etatów. Mamy Biuro Wykonawcze Konwencji Klimatycznej, które prowadzi również inną działalność - przygotowuje m.in. projekty do mechanizmów joint implementation i przygotowuje dla ministra materiały związane z konwencją. Natomiast oprócz wydatków związanych z biurem nie było żadnych innych wydatków, co mogę z pełną świadomością zagwarantować.</u>
<u xml:id="u-182.11" who="#KazimierzKujda">Jeśli przeoczyłem jakieś pytanie, proszę o przypomnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#BogumiłBorowski">Jako koreferenta, czyli krytykanta wyznaczonego przez Komisję, wyjaśnienia pana prezesa w pełni mnie satysfakcjonują.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#JózefKorpak">Zwrócę się osobiście do pana prezesa o wyjaśnienie, jak wygląda ta sprawa, bowiem okazuje się, że informacje, które docierają do posłów, są zupełnie inne niż możliwe do uzyskania w Ministerstwie Środowiska i w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#JózefKorpak">Mam jeszcze jedno pytanie ogólnej natury. Dochody Narodowego Funduszu na 2001 r. zostały oszacowane na kwotę 1.054.000 tys. zł, natomiast wydatki na kwotę - 565.000 tys. zł. Chciałbym dowiedzieć się, co się dzieje z tą różnicą.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#JózefGórny">Panie pośle, chciałbym wyjaśnić, że wniosek jest to druk, który należy stosownie wypełnić. Natomiast wiele osób uważa, że jeśli wysłało pismo z prośbą o wypłacenie określonej kwoty, to złożyło wniosek. Najlepiej zapytać likwidatora, czy złożył taki wniosek i wyjaśnić wszystko z panem prezesem.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#JózefGórny">Ponieważ, jak słyszę, jest pozytywna opinia pana ministra i pana prezesa w odniesieniu do propozycji zwiększenia dotacji, zwracam się do pana prezesa z pytaniem, o ile środków może zaproponować zwiększenie dotacji bez uszczerbku dla funkcjonowania Narodowego Funduszu?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#KazimierzKujda">Myślę, że zaakceptowalibyśmy kwotę 50.000 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#JózefGórny">Przyznam, że taka kwota w pełni mnie satysfakcjonuje. Rozumiem, że takie stanowisko przedstawimy Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#JózefKorpak">Panie prezesie, pytałem, co dzieje się z różnicą między dochodami a wydatkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#KazimierzKujda">Wśród dochodów mamy wpływy i opłaty ekologiczne, wpływy eksploatacyjne i koncesyjne - jest to fundusz geologiczny i górniczy, a także przychody finansowe, czyli odsetki od pożyczek z działalności finansowej, przychody ze sprzedaży akcji i udziałów oraz dywidendy. Ta ostatnia kwota na przyszły rok jest porównywalna z wpływami ekologicznymi, dlatego, że oprócz dotacji wypisanych jako inwestycyjne i nieinwestycyjne, udzielamy pożyczek. W przyszłym roku udzielimy pożyczek na ok. 1.000.000 tys. zł. Pożyczki te mają oprocentowanie preferencyjne, ale są pewne odsetki. My finansujemy ochronę środowiska udzielając dotacji, pożyczek, a także - zgodnie z ustawą - w niektórych przypadkach zakupując akcje, czy udziały. To jest właśnie ta różnica. Te środki dyspozycyjne będą jeszcze większe niż jest napisane w dochodach, ponieważ specyfika planu nie uwzględnia zwrotu rat pożyczek, a plan jest sporządzony zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#KazimierzKujda">Jeśli pana posła interesują szczegóły, serdecznie zapraszam, wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#JerzyMadej">W ten sposób zakończyliśmy dyskusję nad planem finansowym Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#JerzyMadej">Proponuję przyjąć plan z poprawką dotyczącą zwiększenia dotacji o 50.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-190.2" who="#JerzyMadej">Czy ktoś sprzeciwia się tej propozycji? Nie. Wobec tego zamykam pierwszy punkt porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-190.3" who="#JerzyMadej">Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku dziennego - zaopiniowania dla Komisji Finansów Publicznych projektu ustawy o wykonywaniu budżetu państwa w 2001 r. w zakresie działania Komisji. Jest to tzw. ustawa wprowadzająca ustawę budżetową.</u>
<u xml:id="u-190.4" who="#JerzyMadej">Panie ministrze, zwracam się do pana z pytaniem, czy ta ustawa ma znaczenie w resorcie - coś wnosi, likwiduje, zmienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#MaciejRudnicki">Z tego, co pamiętam, opiniowaliśmy to na etapie uzgodnień międzyresortowych i nie wnosiliśmy żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#JerzyMadej">Komisja liczyła na pomoc pana ministra w tym przypadku, bo mamy przedstawić opinię Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#MaciejRudnicki">Mogę jedynie powiedzieć, że stanowisko rządu zostało wypracowane na etapie uzgodnień międzyresortowych, w których uczestniczyliśmy. Druk sejmowy jest wynikiem tych uzgodnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#JerzyMadej">Rozumiem więc, że w zakresie naszej działalności nie będzie szkodliwych skutków działania tej ustawy w przypadku jej wejścia.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MaciejRudnicki">To nie ma aż tak wielkiego znaczenia - można to zaopiniować pozytywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#JerzyMadej">W tym przypadku mogę więc powiedzieć - co nieczęsto mi się zdarza - że zgadzam się z resortem i w związku z tym proponuję pozytywnie zaopiniować Komisji Finansów Publicznych projekt ustawy o wykonaniu budżetu państwa w 2001 r. w zakresie działania Komisji. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że możemy przystąpić do rozpatrzenia trzeciego punktu porządku dziennego - zaopiniowania dla Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty. Oddaję głos posłance Izabelli Sierakowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#IzabellaSierakowska">Reprezentuję wnioskodawców projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty. Chodzi o powrót szkół leśnych do resortu. Myślę, że w tej Komisji uzyskam poparcie dla tego wniosku.</u>
<u xml:id="u-197.1" who="#IzabellaSierakowska">Projekt ustawy wpłynął do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, na posiedzeniu której, po wysłuchaniu mojego uzasadnienia, poseł Kazimierz Marcinkiewicz zgłosił wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu w Komisji. Został również zgłoszony drugi wniosek o zasięgnięcie opinii, wobec wcześniej przedstawionych stanowisk, zwłaszcza przez byłego ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa pana Jana Szyszko. Szkoły leśne i właściwie wszystkie środowiska związane z lasami opowiedziały się za powrotem szkół leśnych do ministra środowiska.</u>
<u xml:id="u-197.2" who="#IzabellaSierakowska">Dla tych państwa, którzy nie znają tej historii, powiem, że zaczyna się ona w XIX w., kiedy zakładano szkoły. W Polsce jest tych szkół zaledwie 13. Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Sejm przegłosował, że 350 szkół artystycznych nadal będą podlegać ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
<u xml:id="u-197.3" who="#IzabellaSierakowska">Nie wiem, czy potrzebne państwu są argumenty. Szkoły leśne umierają. Samorządów nie stać na ich utrzymanie. Wtedy, kiedy sprawowała nad nimi pieczę Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, funkcjonowały dobrze i są bardzo dobrze wyposażone, nie zadłużone. Zaledwie 2 to szkoły, których majątek został przejęty przez gminy, tak więc nie ma z tym kłopotu. Nie ma również problemów finansowych, ponieważ nie są potrzebne żadne dodatkowe środki. Subwencja oświatowa, która przeznaczona była powiatom na utrzymanie szkół, zostałaby w Ministerstwie Środowiska. Jest to specyficzne szkolnictwo. Jeżeli myślimy o zachowaniu lasów, gospodarce leśnej - przypominam, że tam ludzie obchodzą się z bronią - ratujmy szkoły leśne. Błagam państwa w imieniu leśników, nauczycieli szkół leśnych, uczniów, a także lasów, którym potrzebny jest dobry gospodarz, żebyście poparli ten wniosek i pozytywnie go zaopiniowali. Jeszcze raz bardzo gorąco o to proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#WładysławSkrzypek">Wniosek posłanki Izabelli Sierakowskiej uważam za oczywisty i sądzę, że powinien być przyjęty. Dlaczego? Obserwuję działalność tych szkół, odwiedzałem je. Mimo, że szkoły leśne podlegają samorządom, leśnicy pomagają w ich funkcjonowaniu. Tak jak poparliśmy wniosek dotyczący szkół artystycznych dla mnie jest oczywiste, żeby Ministerstwo Środowiska wspomagało działalność szkół leśnych. Jak dowiedzieliśmy się, szkół tych jest nie dużo, a na pewno będą inaczej utrzymywane. Lasy to nasze płuca, życie. Myślę, że nad tym nie ma potrzeby długo się zastanawiać.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#BogumiłBorowski">Zgłaszam wniosek formalny o głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#JerzyMadej">Czy rząd ma w tej sprawie stanowisko, panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#MaciejRudnicki">Zgadzamy się z panią posłanką, która doskonale zna tę materię.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#IzabellaSierakowska">W Ministerstwie Edukacji Narodowej najpierw byli przeciwni, a potem zreflektowali się i doszli do wniosku - mam nawet oficjalne pismo, które mogę przedstawić osobom zainteresowanym - że jednak popełniono błąd, bo są to szkoły o zasięgu ponadregionalnym. Przyznawał się do tego - jak już mówiłam - były minister Jan Szyszko, który bardzo walczył o te szkoły. Minister Antoni Tokarczuk, z którym rozmawiałam, stwierdził, że rząd powiedział „nie”. Uważam, że za słabo państwo broniliście swoich szkół leśnych, a środki budżetowe macie takie, a nie inne również dlatego, że za słabo bronicie tych interesów.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#StanisławŻelichowski">Przypominam, że kiedyś przy okazji oceny gospodarki leśnej wystosowaliśmy wniosek z Komisji w tej sprawie. Wówczas uważaliśmy, że szkoły leśne na pewno nie powinny być podporządkowane starostom, tylko sejmikom wojewódzkim. Obecnie, tak jak lekarza nie da się wykształcić bez kontaktu z chorym, tak i leśnika nie da się wykształcić bez kontaktu z gospodarstwami szkolnymi. Dyrektor Generalny Lasów Państwowych nie ma w tej chwili żadnego tytułu prawnego, żeby zezwalać na szkolenie w wybranych nadleśnictwach i ponosić koszty z tego tytułu. Rozmawiamy o problemach dotyczących jednej trzeciej kraju. Jeżeli zrealizujemy Krajowy Program Zwiększania Lesistości, będzie to dotyczyło jeszcze większej powierzchni. Jest rozeznanie, jakie są potrzeby. Lasy Państwowe włożyły w te szkoły sporo środków i możemy je dziś pokazać jako nie odbiegające od poziomu kształcenia w jakimkolwiek państwie europejskim. Powinno to być utrzymane. Próbujmy robić to, co jest dobre, a nie to co jest złe. W związku z tym również popieram ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#JózefKorpak">Tak się składa, że jestem członkiem Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, a ta sprawa również jest dyskutowana w tej Komisji. Chciałbym państwu zwrócić uwagę na argumentację przeciwną do przedstawionej przez posłankę Izabellę Sierakowską.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#JózefKorpak">Reforma administracji publicznej spowodowała, że technika czy zawodowe szkoły leśne - ale w większości są to technika leśne - przeszły pod administrację samorządu powiatowego od 1 stycznia 1999 r. Minął więc już okres prawie 2 lat od momentu przejęcia tych szkół przez samorząd powiatowy.</u>
<u xml:id="u-204.2" who="#JózefKorpak">Mam pytanie do dyrektora generalnego Lasów Państwowych, czy w tych technikach nie ma naboru, który gwarantowałby przyjęcia absolwentów do pracy?</u>
<u xml:id="u-204.3" who="#JózefKorpak">Z informacji, które posiadam wynika, że istniejące szkoły „wypuszczają na rynek” większą liczbę absolwentów niż jest w stanie przyjąć Przedsiębiorstwo Lasy Państwowe i będą to robić w dalszym ciągu. Zwracam uwagę, że są to szkoły średnie. Powiaty prowadzą obecnie szkoły średnie wszystkich zawodów. W powiatach funkcjonują licea medyczne, gastronomiczne, są szkoły kształcące elektryków, spawaczy itd. Sądzę, że nie ma racjonalnego powodu, który skłaniałby nas do tego, żeby odwrócić tendencję reformy, polegającą na tym, żeby szkolnictwo średnie kupić w powiecie, by administracja samorządowa, powiatowa odpowiadała za ten zakres, gdyż jest również odpowiedzialna za lokalny rynek pracy. Urzędy powiatowe pracy są w rękach starosty, administracji samorządowej. Nie widzę żadnego zagrożenia dla Lasów Państwowych, że za 5–10 lat nie będzie absolwentów techników leśnych.</u>
<u xml:id="u-204.4" who="#JózefKorpak">Jestem posłem powiatu tarnogórskiego, gdzie jest technikum leśne. Zaręczam państwu, że żaden starosta, obojętnie z jakiej opcji politycznej, nie zlikwiduje tego technikum, bo jest mu ono potrzebne. To technikum otoczone jest nadleśnictwami i będzie działało tak, jak za administracji Lasów Państwowych. Nic się nie zmieni. Pieniądze są te same, zmienił się tylko administrator. Uważam, że starostowie powiatowi troszczą się o te szkoły tak samo, jak wcześniej resort, a środki finansowe otrzymują takie same, ale zaadresowane na konkretne szkoły. Nie dochodzi do żadnych przesunięć tych środków, przynajmniej ja nie znam takiego przykładu. Gdyby jednak do tego dochodziło, to szkół tych jest tyle, że jeśli dyrektor generalny Lasów Państwowych stwierdzi, że przyjmie określoną liczbę absolwentów, to starostowie w powiatach zrobią odpowiedni nabór do tych szkół. Z tym nie ma żadnego problemu. Natomiast jakość kształcenia na pewno się nie zmieni. Nie wiem, dlaczego mielibyśmy rezygnować z założeń reformy. Jedynym powodem może być tylko chęć dania satysfakcji Ministerstwu Środowiska albo Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, bo na pewno nie chęć dnia satysfakcji uczniom i dyrektorom tych szkół.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#StanisławŻelichowski">Pan poseł uważa, że niczym nie różni się szkolenie pielęgniarek od szkolenia leśników. Panie pośle, szpitale są w gestii starostów, natomiast lasy są podzielone według dzielnic przyrodniczo-leśnych, a nie według podziału administracyjnego kraju. Ponieważ środki zapewniane przez rząd na kształcenie są niewystarczające - proszę zwrócić uwagę na protesty, nie wiem, kiedy się skończą - to znaczna część tych środków była dokładana z budżetu Lasów Państwowych i technika leśne kształciły na naprawdę wysokim poziomie. Jakie mamy wyjście z obecnej sytuacji? Trzeba przekazać subwencję w to miejsce, gdzie była. To dobrze funkcjonowało. Bardzo boję się o jakość kształcenia. Pan poseł uważa, że nie zmieni się poziom kształcenia, a przecież nadleśnictwa nie mają obowiązku udostępniania lasu do kształcenia. Wiąże się z tym bardzo dużo obowiązków, a przecież nie muszą tego robić - nie mają ustawowego obowiązku. Jeżeli nadleśnictwa odmówią, to gdzie szkoły będą kształcić uczniów?</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#JerzyMadej">Zastosował pan metodę ad absurdum, panie pośle. Jak nadleśnictwa mają nie wpuścić na swój teren uczniów, którzy są szkoleni dla nich?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#EwaPaderewska">Przesunięcie części środków z subwencji oświatowej do budżetu Ministerstwa Środowiska nie jest takie proste. Subwencja oświatowa stanowi określony procent dochodów budżetu państwa. Jeżeli nie zostanie zmieniony udział w dochodach budżetu państwa subwencji oświatowej, to jest oczywiste, że ta subwencja nie będzie mogła zostać zmniejszona na pozostałe szkoły. Wobec tego problem poszukiwania środków na sfinansowanie szkół leśnych pozostaje otwarty.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#IzabellaSierakowska">Nie mogę się z tym zgodzić. W projekcie ustawy, który został złożony do marszałka - marszałek Maciej Płażyński poprosił o wyjaśnienie, jak wyglądają sprawy finansowe w związku z przejęciem szkół - napisaliśmy, że nowelizacja ustawy o systemie oświaty przedstawiona przez wnioskodawców nie powoduje żadnych skutków finansowych - przedstawiliśmy dokładne wyliczenie. Subwencją przeznaczoną na funkcjonowanie 13 szkół leśnych dysponowałby minister środowiska, a nie starostowie.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#IzabellaSierakowska">Podobna sytuacja była ze szkołami artystycznymi. Jak państwu doskonale wiadomo, część środków przeznaczona na funkcjonowanie szkół artystycznych była już zdjęta z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a po uchwaleniu tej ustawy wróci do ministra. Nie są potrzebne żadne dodatkowe środki, tylko te, które są przeznaczone na prowadzenie 13 szkół.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#JerzyMadej">Wobec tego zadam pytanie, które kieruję do wszystkich posłów opowiadających się za tą propozycją, czy wiedzieli np. w Stanach Zjednoczonych, kierowałby rząd, prezydent - pomijając oczywiście szkoły wojskowe, które są kierowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Nie słyszałem, żeby tam jakakolwiek szkoła zawodowa była w gestii odpowiedniego ministra.</u>
<u xml:id="u-209.1" who="#JerzyMadej">Jestem przeciwny tej zmianie, ale jest to moje prywatne zdanie. Tę kwestię rozstrzygniemy w drodze głosowania, ale i tak decyzja należy do Sejmu. Moim zdaniem, jeśli chodzi o porównanie szkół leśnych ze szkołami artystycznymi, to szkół artystycznych w Polsce jest o kilkaset za dużo. Żadnego kraju nie stać na tyle szkół artystycznych co Polski. We Włoszech jest jedna państwowa akademia muzyczna, a przecież jest to kraj, w którym jest dużych talentów muzycznych. We Francji jest jedna państwowa wyższa szkoła plastyczna, a pozostałe są prywatne. Trzeba o tym pamiętać. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-209.2" who="#JerzyMadej">Kto jest za przyjęciem wniosku o poparcie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty?</u>
<u xml:id="u-209.3" who="#JerzyMadej">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami za, przy 3 przeciwnych i 1 jednym wstrzymującym się, przyjęła ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-209.4" who="#JerzyMadej">Dziękuję wszystkim za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>