text_structure.xml 115 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarianGoliński">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam członków Komisji oraz przybyłych gości. Na dzisiejszym posiedzeniu będziemy pracować nad sprawozdaniem podkomisji o rządowym projekcie ustawy o wprowadzeniu ustawy o ochronie środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw. Sprawozdawcą jest poseł Józef Górny. O kilka zdań wprowadzenia poproszę przedstawicieli rządu, a następnie posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanuszRadziejowski">Proszę o przedstawienie uwag, które mamy państwu do przedstawienia po ostatnich uzgodnieniach w sprawie tej ustawy. Poproszę o zabranie głosu dyrektora Zbigniewa Kamieńskiego, który prowadzi tę ustawę z ramienia Departamentu Ochrony Środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewKamieński">Przyjrzeliśmy się dokładnie całości powiązań między ustawami: o ochronie środowiska, o odpadach i tych, które zaczynają już obowiązywać, jak np. ustawa o ochronie przyrody i okazało się, że jest kilka spraw, które wymagają doprecyzowania lub skorygowania, żeby wszystkie ustawy ekologiczne były kompatybilne. Jeżeli stronie rządowej będzie wolno wskazać sprawy, które warto skorygować, chcielibyśmy w trakcie procedowania zaproponować kilka rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszRadziejowski">Zgłosimy uwagi w trakcie obrad, natomiast generalna uwaga, którą chcielibyśmy wyrazić, dotyczy definicji proponowanych w tym akcie prawnym. Naszym zdaniem powinniśmy odstąpić od definiowania i, ponieważ ustawa o ochronie przyrody została już przyjęta przez Sejm, powinny zostać definicje, które wprowadzono tamtym aktem prawnym. Chodzi o uniknięcie rozbieżności między tymi ustawami. To wszystko, jeżeli chodzi o kwestie ogólne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarianGoliński">Myślę, że wrócimy do sprawy w trakcie rozpatrywania poszczególnych artykułów projektu ustawy. Oddaję głos sprawozdawcy, posłowi Józefowi Górnemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefGórny">Podkomisja pięciokrotnie zebrała się na wielogodzinnych spotkaniach w celu analizy przedłożenia rządowego zawartego w druku nr 1864. Efektem pracy podkomisji jest sprawozdanie, które państwo otrzymaliście.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JózefGórny">Praca nad tą ustawą była bardzo ciężka, gdyż jednocześnie w Sejmie były rozpatrywane takie ustawy, jak ustawa o ochronie środowiska, ustawa o ocenach oddziaływania na środowisko i dostępie do informacji, ustawa - Prawo ochrony środowiska i ustawa o odpadach, i trudno było to ze sobą powiązać. Staliśmy przed dylematem, do której ustawy o ochronie przyrody mamy się odnosić - czy do obowiązującej obecnie, czy tej, która oczekuje już tylko na podpis prezydenta. Jeżeli chodzi o ustawę o ochronie przyrody, mogę jedynie wyrazić żal, że zmiany proponowane w ustawie wprowadzającej nie były przedmiotem przedłożenia rządowego, kiedy trwały prace nad ustawą o zmianie ustawy o ochronie przyrody. Byłoby to duże ułatwienie. A tak pracowaliśmy w pewnego rodzaju rozdwojeniu i trudno nam było znaleźć złoty środek.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JózefGórny">Ponieważ omawianie wszystkich poprawek zajęłoby zbyt wiele czasu, proponuję, że podczas procedowania nad poszczególnymi artykułami będę sygnalizował, czy zostały one zmienione w stosunku do przedłożenia rządowego, a jeżeli tak, to w jakim zakresie, po czym moglibyśmy je przyjmować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarianGoliński">Czy posłowie zgadzają się na taką procedurę? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że możemy przystąpić do rozpatrywania sprawozdania podkomisji. Nikt się nie sprzeciwia. Sądzę, że jeżeli będzie to prowadził poseł sprawozdawca, będzie nam łatwiej pracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JózefGórny">Rozdział I - „Przepisy ogólne” dotyczy ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach. W art. 1 zostały zmienione tylko daty. Według przedłożenia rządowego ustawy te miały obowiązywać od początku 2001 r. My proponujemy 1 lipca 2001 r., z wyjątkiem art. 202–218 oraz art. 271–320 w ustawie - Prawo ochrony środowiska, które dotyczą pozwolenia zintegrowanego i środków finansowo-prawnych, czego nie można zmieniać w trakcie roku. W związku z tym proponujemy, żeby wchodziły one w życie od 1 stycznia 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 1? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefGórny">W art. 2 wprowadziliśmy zmianę merytoryczną związaną z tym, że weszła w życie ustawa o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Ponieważ problematyka tej ustawy jest zawarta w ustawie - Prawo ochrony środowiska, trzeba było dopisać, że z dniem wejścia w życie ustaw, o których mowa w art. 1, ta ustawa traci moc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyMadej">Zwracam się z pytaniem do przedstawicieli rządu, po co nam była ustawa o dostępie do informacji, skoro ją likwidujemy w związku z wprowadzeniem nowej ustawy - Prawo ochrony środowiska? Można było ten czas poświęcić na pracę nad ustawą o ochronie środowiska, która dzięki temu byłaby wcześniej zakończona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszRadziejowski">Sprawy związane były z procesem integracji z Unią Europejską. Dwie dyrektywy związane z dostępem do informacji społeczeństwa oraz ocenami oddziaływania na środowisko były wyłączone z acquis communautaire, w związku z tym poza normalnym porządkiem powinniśmy je przyjąć. Jeżeliby te dyrektywy jak najszybciej nie weszły w Polsce w życie, czyli od 1 stycznia 2001 r., istniało zagrożenie wstrzymania procesu przyznawania pomocy w ramach programu ISPA. Dlatego pozwoliliśmy sobie zaproponować taki zabieg uważając, że rozwiązane zostaną kwestie, które i tak znajdą się w przyszłej ustawie. Tak więc główną przyczyną była chęć zaspokojenia oczekiwania Komisji Europejskiej w tej materii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefGórny">Chciałem powiedzieć dokładnie to samo. Zresztą w pierwszym czytaniu było zaznaczane, dlaczego tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarianGoliński">Czy są inne uwagi do art. 2? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JózefGórny">Art. 3 pozostał bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 3? Wobec braku uwag przystępujemy do rozpatrzenia art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefGórny">W art. 4 nie wprowadzaliśmy zmian merytorycznych. Rozbiliśmy go na kilka ustępów i punkty, ponieważ w ust. 3 w przedłożeniu rządowym trudno było doszukać się, gdzie się kończy i zaczyna powołanie na określoną ustawę. Uważam, że propozycja podkomisji jest bardziej czytelna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyMadej">Wydaje mi się, że w ust. 3, w którym czytamy: „Do czasu wydania przepisów, o którym mowa w ust 1...” powinna być mowa o ust. 2, który brzmi: „Do czasu wydania przez Radę Ministrów rozporządzenia, określonego w art. 51 ust. 4 Prawa ochrony środowiska...”. Przepisy, które będą wydane, są zapisane w art. 4 ust. 2, a nie 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JózefGórny">Pan poseł ma rację, jest to pomyłka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że w art. 4 ust. 3 następuje zmiana odniesienia do ust. 2. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Przy okazji informuję, że wszędzie tam, gdzie znajduje się sekwencja tego typu - „nie dłużej niż w okresie 2 lat od wejścia w życie ustawy” - będą daty dzienne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarianGoliński">Czy są inne uwagi do art. 4? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JózefGórny">Dwuustępowy art. 5 został podzielony na dwie części. To, co dotyczy ustawy - Prawo ochrony środowiska, jest omawiane w pierwszej części, a to, co dotyczy ustawy o odpadach - w drugiej. Część dotycząca ustawy o odpadach została przeniesiona do art. 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyMadej">W art. 5 pkt 1 odwołujemy się do ustawy - Prawo ochrony środowiska, a w pkt. 2 czytamy „o którym mowa w art. 45 pkt 2 lit. a) i b)”. Rozumiem, że chodzi o art. 45 tej ustawy, o której mówimy. Tak, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarianGoliński">Czy są inne uwagi do art. 5? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefGórny">Art. 6 pozostał bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefGórny">W art. 7 zostało dopisane ostatnie zdanie, że „Roszczenia te przedawniają się z upływem 3 lat od dnia wejścia w życie ustawy”. Tu, zgodnie z zapowiedzią, zostanie wpisana data dzienna. Należało dopisać termin, kiedy roszczenia mogą być aktualne. Poza tym, na początku pierwszego zdania art. 7, zamiast „Do ograniczeń korzystania...” wpisaliśmy „Do roszczeń związanych z ograniczeniami”. Jest to drobna poprawka redakcyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 7? Nie ma uwag. Proszę o przedstawienie nam art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefGórny">W art. 8 nie wprowadziliśmy właściwie żadnych zmian merytorycznych, tylko redakcyjne. Zdecydowaliśmy odwołać się do konkretnych artykułów, a nie do ogólnych sformułowań, żeby uniknąć wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyMadej">Mam uwagę językową. Chciałbym jednak zapytać, ponieważ przedstawiciele Biura Legislacyjnego są odporni na poprawki językowe, czy na posiedzeniu Komisji mam uzgadniać wstawienie wszystkich przecinków, czy pan przewodniczący użyje swoich argumentów, żeby przedstawiciele Biura Legislacyjnego byli łaskawi wprowadzić poprawki językowe w postaci przecinków, średników oraz spójników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarianGoliński">Myślę, że wszystkie uwagi interpunkcyjne zostaną uwzględnione. Czy są jeszcze uwagi do art. 8? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JózefGórny">Art. 9 jest nowym artykułem, który związany jest z wprowadzeniem pojęcia polityki ekologicznej państwa, programu zrównoważonego rozwoju, ochrony środowiska oraz terminów, kiedy te programy mają wejść w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekGórski">Nie podoba mi się data 31 grudnia 2003 r. w ust. 2, ponieważ nie koreluje z ust. 4 i z założoną w ustawie - Prawo ochrony środowiska koncepcją podporządkowywania programów lokalnych programowi ogólnokrajowemu. Wydaje mi się, że powinien to być 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JózefGórny">Z całą pewnością powinien to być 2002 r. Nie może być później program krajowy niż programy wojewódzkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarianGoliński">Czy ktoś uważa, że jest inaczej? Nie. Czy są inne uwagi do art. 9? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JózefGórny">Ust. 1 w art. 10 jest nowy. Określa się w nim, kiedy wojewoda ma wyodrębnić strefy hałasu, o których mowa w art. 88 ust. 2 Prawa ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 10? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JózefGórny">Art. 11, 12 i 13 są ze sobą związane. Dotyczą odpowiedzialności za zanieczyszczenie ziemi lub gleby albo niekorzystne przekształcenie naturalnego ukształtowania terenu. Są to nowe artykuły, które wynikają z ustaleń art. 102 ust. 2 ustawy Prawo ochrony środowiska. Określają, kto powinien prowadzić rekultywację tych terenów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MarianGoliński">Proszę o sprostowanie. Pan poseł mówił o art. 102 ust. 2, a w art. 11 jest zapisane „art. 102 ust. 1”. Czy ma być to ust. 2 czy ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JózefGórny">Mówiłem, że te przepisy wynikają z art. 102 ust. 2 Prawa ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 11, 12 i 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyMadej">Z czego wynika tak odległy termin? Przecież tu nie chodzi o rekultywację, tylko o zgłoszenie. W art. 11 czytamy: „Władający powierzchnią ziemi, na której nastąpiło odpowiednio zanieczyszczenie ziemi lub gleby albo niekorzystne przekształcenie naturalnego ukształtowania terenu... jest obowiązany do zgłoszenia tego faktu właściwemu staroście w terminie do dnia 30 czerwca 2004 r.”, czyli 3 lata od dnia wejścia w życie ustawy. Natomiast w art. 12 podany jest termin 30 czerwca 2005 r. Z czego wynika tak odległy termin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarianGoliński">Proszę stronę rządową o odniesienie się do tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewKamieński">Chciałbym wyjaśnić, że obowiązki, które wprowadziliśmy ustawą - Prawo ochrony środowiska, są bardzo kosztowne i daleko idące. Dlatego nie mamy żadnych wątpliwości, że powinny być one stosowane zawsze od momentu wejścia w życie ustawy - Prawo ochrony środowiska, natomiast regulujemy sytuację, która zaistniała. Po to, żeby władający powierzchnią mógł zbadać, czy faktycznie jest u niego zanieczyszczenie i o jakim charakterze, chcemy dać pewien czas na wywiązanie się z zaległości. Natomiast od wejścia w życie ustawy - Prawo ochrony środowiska obowiązki te będą konsekwentnie przestrzegane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że wyjaśnienie zostało przyjęte. Czy są inne uwagi do art. 11, 12 i 13? Nie ma. Przechodzimy do art. 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JózefGórny">Aktualny art. 14 jest to art. 10 z przedłożenia rządowego. W artykule tym nie ma zmian merytorycznych, tylko językowe - przeszliśmy na daty dzienne, a w pkt. 3 zmieniliśmy liczbę mnogą na pojedynczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 14? Przechodzimy do art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JózefGórny">W art. 15 nie wprowadzaliśmy żadnych zmian. Jest to art. 11 z przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZbigniewKamieński">Chcielibyśmy zaproponować uzupełnienie tego artykułu jako konsekwencję zapisów w ustawie - Prawo ochrony środowiska i projekcie ustawy o odpadach, dla bezpieczeństwa ekologicznego, tam gdzie jest obowiązek wstrzymania działalności dopisujemy, że w tej decyzji należy określić taki termin, by zamknięcie działalności było bezpieczne dla środowiska. Jest to bardzo ważna sprawa. W związku z tym mamy propozycję, żeby art. 15 uzupełnić dodając ust. 3 w brzmieniu: „W decyzji, o której mowa w ust. 2, określa się termin wstrzymania działalności uwzględniając potrzebę bezpiecznego dla środowiska jej zakończenia”. Jest to dokładne brzmienie zawarte w innych artykułach ustawy - Prawo ochrony środowiska. Od razu dodam, że ta sytuacja dotyczyłaby art. 16, 28 i 29, gdzie poruszana jest kwestia wstrzymania działalności. Nie zostało to do końca zgrane z innymi uregulowaniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JózefGórny">Myślę, że można przyjąć tę propozycję, aczkolwiek wyrażam ubolewanie, że nie zostało to przedstawione na jednym z posiedzeń podkomisji, których było sporo. Mogę przejąć ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do przedstawionej propozycji? Nie ma. Rozumiem, że Komisja wyraziła zgodę na dopisanie ust. 3 w art. 15. Kiedy będziemy rozpatrywali art. 16, 28 i 29, wrócimy do tej sprawy. Przechodzimy do art. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JózefGórny">W art. 16 nie wprowadzaliśmy żadnych zmian merytorycznych, tylko zmiany terminów wynikające z przesunięcia terminu wejścia w życie ustawy o pół roku. Te daty w całej ustawie ulegają zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że w art. 16 również będzie dopisany ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewKamieński">Tak, mamy prośbę, żeby w art. 16 dopisać ust. 3 o takim samym brzmieniu, jak w art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MarianGoliński">Poseł sprawozdawca przejął tę propozycję. Czy są inne uwagi do art. 16? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JózefGórny">W art. 17 nie wprowadziliśmy żadnych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ZbigniewKamieński">Jeżeli w artykule tym nie doda się, że chodzi o istniejący zakład, wskazywałby on, że wojewódzki komendant Państwowej Straży Pożarnej może sporządzić zewnętrzny plan operacyjno-ratowniczy tylko do 30 czerwca 2003 r. Proponujemy dodanie, że chodzi o istniejący zakład. Są to przepisy przejściowe traktujące o sytuacji tych zakładów, które w danym momencie spełniają kryteria podlegające temu przepisowi. W związku z tym zachodziłaby potrzeba dodania ust. 2 w brzmieniu: „Przez istniejący zakład rozumie się zakład, którego użytkowanie rozpoczęto przed dniem wejścia w życie ustawy”. W art. 19 i 20 ustawy wprowadzającej jest to zastosowane. Dookreślamy w nich, co rozumie się przez istniejącą instalację w sytuacji przedstawionej w danym artykule. Byłoby to spójne z innymi przepisami ustawy wprowadzającej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarianGoliński">Zgodnie z tą propozycją art. 17 ust. 1 brzmiałby: „Właściwy komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej sporządzi dla istniejącego zakładu o dużym ryzyku zewnętrzny plan operacyjno-ratowniczy do dnia 30 czerwca 2003 r.”. Natomiast w ust. 2 zostanie określone, co rozumie się przez istniejący zakład.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JózefGórny">Panie ministrze, wyrażam ubolewanie, że proponowane poprawki nie zostały przygotowane w formie pisemnej. Tak nie można pracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanuszRadziejowski">Jest to kwestia sprawdzenia po raz ostatni sensu prawnego tego dokumentu. Pan dyrektor przygotował te propozycje w formie pisemnej i zaraz je państwu przekaże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanZaciura">Ponieważ jest to drugi przypadek rozpatrywania poprawki, która nie została zgłoszona w trakcie prac podkomisji, chciałbym zapytać, czy przedstawiciele ministerstwa mają inne propozycje, które zamierzają zgłosić podczas posiedzenia Komisji w tym samym trybie? Jeżeli tak, wszyscy powinniśmy otrzymać je opracowane w formie pisemnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanuszRadziejowski">Poza tym, co mówiłem, że należy zlikwidować zapisy dotyczące definicji, co wynika ze stanu prawnego prac nad ustawą o ochronie przyrody, ministerstwo nie będzie zgłaszało żadnych dodatkowych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarianGoliński">Proszę o zaproponowanie konkretnego brzmienia ust. 2 w art. 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JózefGórny">Przypuszczam, że w druku rozdanym przez pana dyrektora jest pomyłka. Powinien być art. 17 ust. 2, a jest zapisany art. 19a. Może mamy dopisać art. 19a?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MarianGoliński">Wyjaśnijmy sytuację. Zrozumiałem, że w art. 17, oprócz uzupełnienia o wyraz „istniejącego”, będzie dodany ust. 2, którego brzmienie proszę zaproponować, bowiem zapis przedstawiony nam w formie pisemnej odnosi się do instalacji, a nie do zakładu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ZbigniewKamieński">Art. 17 ust. 2 brzmiałby: „Przez istniejący zakład rozumie się zakład, którego użytkowanie rozpoczęto przed dniem wejścia w życie ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MarianGoliński">Czy poseł sprawozdawca przejmie tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JózefGórny">Tak, przejmę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że poseł sprawozdawca wnosi to uzupełnienie w formie autopoprawki. Czy są inne uwagi do art. 17? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JózefGórny">Aktualny art. 18, czyli art. 14 z przedłożenia rządowego, został zmieniony w tym zakresie, że część dotycząca odpadów została przeniesiona w inne miejsce. Z wyjątkiem ust. 3, który jest dodany, art. ten pozostał bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JózefGórny">Aktualny art. 19 jest art. 15 z przedłożenia rządowego. Nie zostały w nim dokonane żadne zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MarianGoliński">Zwracam się do pana dyrektora o wyjaśnienie, czego dotyczy zmiana przedstawiona nam w formie pisemnej, a oznaczona jako art. 19a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#ZbigniewKamieński">Przy tak dużym zakresie regulacji zapomnieliśmy o tym, że dla pozwoleń dotyczących emitowania pól elektromagnetycznych należałoby w ustawie wprowadzającej dać okres przejściowy, ponieważ jest to zupełnie nowa instytucja. Do tej pory nie było pozwoleń na emitowanie pól elektromagnetycznych. Dlatego, zgodnie z przedłożoną propozycją, w art. 19a należałoby dodać ust. 1 w brzmieniu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MarianGoliński">Problem polega na tym, że w sprawozdaniu podkomisji nie ma art. 19a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JanuszRadziejowski">Wycofujemy się z tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MarianGoliński">Jeżeli jest to istotna zmiana, którą należałoby wprowadzić, prosimy o jej przygotowanie i przedstawienie w drugim czytaniu. Czy są inne uwagi do art. 19? Wobec braku uwag przystępujemy do rozpatrzenia art. 20.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JózefGórny">Jest to art. 16 z przedłożenia rządowego. Nie wprowadziliśmy tu żadnych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 20? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 21.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JózefGórny">Art. 21 jest art. 18 z przedłożenia rządowego przeniesionym bez zmian. Natomiast art. 17 z przedłożenia rządowego został wykreślony, ponieważ został już uwzględniony w ustawie o ocenach oddziaływania na środowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 21? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JózefGórny">Jest to art. 19 z przedłożenia rządowego bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 22? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 23.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JózefGórny">Jest to art. 20 z przedłożenia rządowego bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 23? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 24.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JózefGórny">Jest to art. 22 z przedłożenia rządowego bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 24?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyMadej">W tym artykule powołujemy się na ustawę o ochronie i kształtowaniu środowiska. Czytamy w nim: „Do czasu wygaśnięcia decyzji o ustanowieniu stref ochronnych wydanych na podstawie przepisów o ochronie i kształtowaniu środowiska...”. Czy chodzi o przepisy, czy ustawę o ochronie i kształtowaniu środowiska? Czy to oznacza to samo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Uważam, że powinno być zapisane: „... na podstawie ustawy, o której mowa w art. 2 pkt 1...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MarianGoliński">Czy jest zgoda na przyjęcie tej zmiany? Nie słyszę sprzeciwu. Czy są inne uwagi do art. 24? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 25.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JózefGórny">Art. 25 jest dodanym przepisem, którego brakowało w przedłożeniu rządowym. Prawdopodobnie było to przeoczenie, gdyż art. 22 w przedłożeniu rządowym dwukrotnie występował w tej samej treści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 25? Wobec braku uwag przystępujemy do rozpatrzenia art. 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JózefGórny">Art. 26 rozpoczyna część dotyczącą ustawy o odpadach. Aktualny art. 26 ust. 1 jest art. 23 pkt 3 z przedłożenia rządowego, natomiast ust. 2 w art. 26 jest całkiem nowy i stanowi, że do czasu wydania przez ministra środowiska rozporządzeń, o których mowa w art. 65 ust. 15 ustawy o odpadach, zachowują moc dotychczasowe przepisy w sprawie określenia listy odpadów, których przywóz z zagranicy nie wymaga zezwolenia, oraz w sprawie wzorów dokumentów stosowanych w międzynarodowym obrocie odpadami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 26?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JerzyMadej">W art. 26 ust. 1 czytamy, że „Przepisy wydane na podstawie art. 17 ust. 2 ustawy, o której mowa w art. 2 pkt 2...” - rozumiem, że chodzi o dotychczasową ustawę o odpadach - „... zachowują swoją moc, o ile nie są sprzeczne z ustawą...” - a w tym przypadku rozumiem, że chodzi o tę ustawę, a nie o nową ustawę o odpadach. Czy to chodzi o tę ustawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JózefGórny">Ta ustawa wprowadza tamtą ustawę o odpadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JerzyMadej">Powstaje pytanie, czy przepisy, o których mowa, nie są sprzeczne z tą ustawą, czy z nową ustawą o odpadach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli chodzi o ustawę o odpadach, powinno być napisane „o ile nie są z nią sprzeczne”. Wtedy byłoby to jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JerzyMadej">W ust. 2 art. 26 jest napisane, że chodzi o nową ustawę o odpadach. Dlatego pytam, czy w ust. 1 chodzi o przepisy sprzeczne z ustawą - Prawo ochrony środowiska, czy z ustawą o odpadach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JanuszRadziejowski">W intencji rządowej chodziło o przepisy niezgodne z ustawami, które obecnie obowiązują, czyli niezgodne z prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Trzeba się zdecydować na odpowiednie rozwiązanie - „o ile nie są sprzeczne z ustawami, o których mowa w art. 1” albo „o ile nie są sprzeczne z ustawą, o której mowa w art. 1 ust. 2”, które wydaje mi się najbardziej prawidłowe. Sformułowanie „o ile nie są sprzeczne z ustawą” jest abstrakcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JózefGórny">Proponuję po wyrazach „o ile nie są sprzeczne z ustawą” dopisać „o odpadach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Żeby to było oczywiste, należy odwołać się do art. 1 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JanuszRadziejowski">Proponujemy skreślić „o ile nie są sprzeczne z ustawą”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JanZaciura">Zaczynam gubić się w liczbie podanych terminów. W art. 26 podane są dwa terminy. W ust. 1 - 30 czerwca 2003 r., a w ust. 2 - 30 czerwca 2002 r. Pierwszy odnosi się do już wydanych przepisów, drugi wiąże się z wydaniem nowych przepisów. Nie rozumiem, dlaczego już wydane przepisy mogą działać dłużej, a do dopiero wydanych przepisów stosuje się termin: nie dłużej niż do 30 czerwca 2002 r. Czy nie należałoby ujednolicić tych terminów? Czy wynikają one z ustaw, czy my je ustalamy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MarekGórski">Według mnie, w ust. 1 została zaproponowana generalna zasada. Wszystkie przepisy wykonawcze, o ile nie zostaną zastąpione nowymi i nie są sprzeczne z obowiązującą ustawą, obowiązują do 30 czerwca 2003 r.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#MarekGórski">Natomiast w ust. 2, dla pewnej grupy przepisów wykonawczych, jest krótszy termin ewentualnego utrzymania ich w mocy. Ust. 2 jest wyjątkiem do ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JanZaciura">Chodzi mi o to, że dłuższy termin odnosi się do przepisów już wydanych, a krótszy do przepisów, które mogą być dopiero wydane. Proszę zauważyć, że jest tu napisane: „Do czasu wydania przez ministra...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#MarekGórski">Panie pośle, proszę doczytać zakończenie tego zdania: „Do czasu wydania przez ministra (...) zachowują moc dotychczasowe przepisy...”. Tak więc ten termin dotyczy dotychczasowych przepisów. Jest krótszy dla tej grupy dotychczasowych przepisów niż generalny termin z ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#MarianGoliński">Wróćmy jednak do ust. 1 w art. 26 i ustalmy, jak ma on brzmieć. Czy dobrze zrozumiałem, że powinniśmy zapisać: „o ile nie są sprzeczne z ustawą o odpadach”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ze strony rządowej padła propozycja, żeby skreślić sformułowanie: „o ile nie są sprzeczne z ustawą”. Jest to najlepsze rozwiązanie. W ten sposób uzyskujemy maksymalny termin działania tego rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JerzyMadej">Tak, ale pod względem merytorycznym powstanie sytuacja, że obowiązywać będą przepisy sprzeczne z nową ustawą o odpadach, które będą obowiązywały jeszcze przez 2 lata od wejścia w życie ustawy. W ten sposób powstanie sytuacja kryminogenna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W takim razie po wyrazach „o ile nie są sprzeczne z ustawą” trzeba dopisać „o odpadach”. Rzeczywiście, w art. 1 ust. 2 jest napisane: „zwana dalej ustawą o odpadach”. Wiadomo, że chodzi o nową ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MarianGoliński">Poseł Jerzy Madej wyraża zgodę na tę propozycję. Czy są inne uwagi do art. 26? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JózefGórny">Jest to nowy artykuł w odniesieniu do przedłożenia rządowego. Określa on, kiedy powinien zostać przyjęty krajowy plan gospodarki odpadami. Ten plan jest nową instytucją i sądzimy, że powinien być przyjęty nie później niż do 31 października 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 27? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 28.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JózefGórny">Aktualny art. 28 jest art. 24 z przedłożenia rządowego. Został przeniesiony bez zmian, podobnie, jak art. 29, który jest art. 25 z przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 28? Jest propozycja, żeby w art. 28 ust. 1 po wyrazie „ekologicznego” dodać wyraz „istniejącej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JózefGórny">Tak, wyraziliśmy na to zgodę wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że ust. 1 będzie uzupełniony przez dodanie wyrazu „istniejącej” w odniesieniu do spalarni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JózefGórny">I dodanie kolejnego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#MarianGoliński">Żebyśmy się nie pogubili, jeszcze raz przytoczę zmiany zachodzące w art. 28.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#MarianGoliński">W ust. 1, który brzmi: „Jeżeli z przeglądu ekologicznego spalarni odpadów wynikać będzie konieczność dostosowania funkcjonowania spalarni...”, po wyrazach „ekologicznego” i „funkcjonowania” dodalibyśmy wyraz „istniejącej”. Tak więc ust. 1 brzmiałby: „Jeżeli z przeglądu ekologicznego istniejącej spalarni odpadów wynikać będzie konieczność dostosowania funkcjonowania istniejącej spalarni...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W związku z art. 28 mam pytanie do ust. 2 i 3.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W ust. 1 jest mowa o pozwoleniu na zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego, a w ust. 2 pojawia się określenie „pozwolenie na użytkowanie obiektu”. Czy nie należałoby tego dostosować, bo zapewne w ust. 2 chodzi o to samo pozwolenie, co w ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#ZbigniewKamieński">Tak, jeżeli byłoby to możliwe. Taka zmiana jest potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#MarianGoliński">Czy przedstawicielka Biura Legislacyjnego może zaproponować odpowiednie brzmienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W ust. 2 i 3, zamiast „użytkowanie” proponuję wpisać „zmianę sposobu użytkowania”. Brzmiałoby to następująco: „Zarządzający spalarnią jest obowiązany do dostosowania jej funkcjonowania do wymagań określonych w pozwoleniu na zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części, lub w pozwoleniu, o których mowa...”. A w ust. 3: „Jeżeli (...) spalarnia odpadów będzie eksploatowana niezgodnie z wymaganiami określonymi w pozwoleniu na zmianę sposobu użytkowania obiektu...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JerzyMadej">Wydaje mi się, że w ust. 2 trzeba byłoby również dopisać wyraz „istniejącą”. Ust. 2 zaczynałby się więc: „Zarządzający istniejącą spalarnią odpadów...”. Musimy być konsekwentni. W ust. 2 podana jest data 31 grudnia 2009 r., a więc już po wejściu ustawy w życie. Nowe spalarnie nie mogą być oddane do użytku bez spełnienia wszystkich wymogów podanych w prawie ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MarianGoliński">Byłoby to sprecyzowanie, że chodzi o istniejące spalarnie. Tak więc w art. 28 zmiany będą dotyczyły ust. 1 - dopisanie wyrazu „istniejącej”, ust. 2 - dopisanie wyrazów „istniejącej” oraz „zmianę sposobu użytkowania” i w ust. 3 - dopisanie „zmianę sposobu użytkowania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JerzyMadej">Pozostało jeszcze dodanie ust. 5, w którym wyjaśnimy, co rozumiemy przez istniejącą spalarnię odpadów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#ZbigniewKamieński">Z tego względu, że analogiczne zmiany, czyli wpisanie wyrazu „istniejącej” oraz sformułowania „zmianę sposobu użytkowania” dotyczą art. 29, proponujemy, żeby dodać art. 31a, który określałby, że przez istniejącą spalarnię odpadów lub istniejące składowisko odpadów, o których mowa odpowiednio w art. 28 ust. 1, art. 29 ust. 1 oraz art. 30, rozumie się spalarnię lub składowisko, których użytkowanie rozpoczęto przed dniem wejścia ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#MarianGoliński">Zwracam się z pytaniem do przedstawicieli Biura Legislacyjnego, które rozwiązanie jest lepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zawsze bardziej praktyczne jest danie jednego zbiorczego przepisu, który odnosi się do konkretnych artykułów, ale to nie koniec rozumowania. Poprzednio zapis był rozbity ze względu na różnice terminologiczne. Jeżeli teraz można ująć to zbiorczo, dlaczego nie można tego było zrobić wcześniej? Jest to niespójne, niejednolite. Brak koncepcji ze strony rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JanuszRadziejowski">Wycofujemy się z tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem więc, że nie będzie jednego zbiorczego przepisu i że lepszym rozwiązaniem będzie przyjęcie zaproponowanych zmian w art. 28 ust. 1, 2 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JerzyMadej">A co z ust. 5 w art. 28, w którym miało być wyjaśnione, co rozumiemy przez istniejącą spalarnię odpadów? Ewentualnie można byłoby przyjąć odrębny artykuł odnoszący się do tych wszystkich przypadków, w którym napisalibyśmy, że przez istniejącą spalarnię, obiekty, instalacje, składowiska itd. rozumie się odpowiednio spalarnie, instalacje, składowiska itd., które weszły w użytkowanie przed wejściem ustawy w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JózefGórny">Każde rozwiązanie jest dobre, aczkolwiek przedstawione przez pana posła wydaje mi się najlepsze. Trzeba upoważnić przedstawicieli Biura Legislacyjnego, żeby umieścili w ustawie definicję istniejących instalacji, składowisk, obiektów itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Musimy zastanowić się na tym, ponieważ w jednym z podanych przypadków jest inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że zgodnie z propozycją posła Jerzego Madeja na końcu rozdziału 1 - „Przepisy ogólne” umieścimy art. 38a, w którym określimy, co rozumie się przez istniejące: spalarnie, obiekty, instalacje etc. Będzie to współgrało z art. 20, w którym jest mowa o pozwoleniu na budowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 29 ust. 2 i 3 powinniśmy wprowadzić analogiczne zmiany jak w art. 28, zamiast „pozwolenia na użytkowanie obiektu” należy wpisać „pozwolenie na zmianę sposobu użytkowania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JózefGórny">A także dopisać wyraz „istniejącego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#MarianGoliński">Żeby się nie pomylić, proponuję dokładne zapoznanie się z art. 29. Rozumiem, że w ust. 1 po wyrazie „ekologicznego” dopiszemy wyraz „istniejącego”. Tak więc początek ust. 1 brzmiałby: „Jeżeli z przeglądu ekologicznego istniejącego składowiska odpadów...”. W ust. 2 byłoby podobnie, a ponadto po wyrazach „określonych w pozwoleniu” należałoby dopisać „na zmianę sposobu użytkowania”. W ust. 3 zmiany byłyby analogiczne, jak w ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ponadto należałoby dopisać, że w decyzji, o której mowa w ust. 3, określi się termin wstrzymania działalności...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JózefGórny">Mógłby to być ust. 3a lub ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MarianGoliński">Tak więc w art. 29 dopisujemy ust. 4, a w art. 28 ust. 3a. Czy tak? W ten sposób uporządkowaliśmy zmiany w art. 28 i 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JerzyMadej">Przypominam, że w art. 28 trzeba będzie zmienić numerację ustępów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#MarianGoliński">Czy są inne uwagi do art. 28 i 29? Wobec braku uwag przystępujemy do rozpatrzenia art. 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JózefGórny">Art. 30 jest art. 26 z przedłożenia rządowego. Nie wprowadziliśmy żadnych zmian merytorycznych, został tylko inaczej zredagowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 30? Wobec braku uwag, przechodzimy do art. 31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JózefGórny">Jest to art. 27 z przedłożenia rządowego. Nie wprowadzaliśmy zmian merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 31? Nie ma. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JózefGórny">Jest to nowy artykuł, który wynika z instytucji informacji o wytwarzanych odpadach oraz o sposobach gospodarowania wytworzonymi odpadami. Chodzi o to, żeby te informacje stały się informacjami, o których mowa w nowej ustawie o odpadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 32? Wobec braku uwag przystępujemy do rozpatrzenia art. 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JózefGórny">Art. 33 jest art. 29 z przedłożenia rządowego. Wiążą się z nim art. 34 i 35, w których wprowadzono obowiązek uzyskania w określonym terminie wydanych na mocy ustawy o odpadach odpowiednich zezwoleń i decyzji w zakresie gospodarki odpadami, zamiast obowiązku złożenia wniosków o ich wydanie. Dotyczy to obowiązku uzyskania, a nie złożenia wniosku o wydanie stosownych decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#JerzyMadej">Proponuję, żeby w art. 33 w powołaniu na art. 53 ust. 2 ustawy o odpadach, skreślić ust. 2, w którym mówi się tylko o wniosku o zatwierdzenie instrukcji. Cała instrukcja jest w art. 53.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JózefGórny">Tak będzie lepiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#MarianGoliński">Tak więc w art. 33, po wyrazach „określoną w art. 53” skreślamy „ust. 2”. Czy są inne uwagi do art. 33? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JózefGórny">Art. 34 jest odpowiednikiem art. 30 z przedłożenia rządowego, aczkolwiek doszło do jego przebudowania. O ile pamiętam, był to artykuł 3-ustępowy, a teraz ma dwa ustępy. Nie wprowadzaliśmy zmian merytorycznych. Dotyczy on obowiązku uzyskania decyzji a nie złożenia wniosku o decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 34? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JózefGórny">Art. 35 jest odpowiednikiem art. 32 z przedłożenia rządowego bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#JerzyMadej">W art. 35 czytamy, że posiadacze odpadów zawierających PCB obowiązani są do przeprowadzenia usuwania - i w nawiasie - dekontaminacji PCB. Pomijam to, że jest to fatalnie zapisane pod względem językowym, ale trudno, bo wiąże się to z ustawą o odpadach. Sprawdziłem w kilku słownikach, że dekontaminacja oznacza usuwanie skażeń promieniotwórczych, a nie zanieczyszczeń. Czy PCB to odpady promieniotwórcze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#ZbigniewKamieński">Pojęcie dekontaminacji jest stosowane dla tego typu operacji w innych krajach. Nie spotkaliśmy się, żeby pojęcie to było zarezerwowane do określania tylko skażeń promieniotwórczych. Być może w którymś słowniku tak je zdefiniowano, natomiast dyrektywa do spraw związanych z PCB mówi o dekontaminacji w znaczeniu usuwania zanieczyszczeń. Nie mamy polskiego odpowiednika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#JanuszRadziejowski">Oznacza to samo co odtruwanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JerzyMadej">Tłumaczenie pana dyrektora przypomniało mi pewien przypadek. Kiedyś w pewnej ustawie użyto określenia przetłumaczonego dosłownie z angielskiego. Określenie long distance przetłumaczono jako długą odległość, a przecież po polsku odległość może być mała albo duża, a nie długa albo krótka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MarianGoliński">Jaka jest pańska propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JerzyMadej">Ponieważ to samo jest w definicji w ustawie o odpadach, zastanowię się nad zgłoszeniem poprawki do jednej i do drugiej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MarianGoliński">Czy są inne uwagi do art. 35? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#JózefGórny">Art. 36 odpowiada art. 33 z projektu rządowego. Nie wprowadzaliśmy żadnych zmian merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 36? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JózefGórny">W artykule tym nie wprowadzaliśmy żadnych zmian merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 37? Nie ma uwag. Przechodzimy do art. 38.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JózefGórny">Jest to art. 31 z przedłożenia rządowego bez zmian merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 38? Nie ma uwag. W ten sposób przeszliśmy do rozdziału 2 - „Zmiany w przepisach obowiązujących” art. 39 dotyczącego gospodarki wodnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#JózefGórny">W art. 39 większość została bez zmian w stosunku do przedłożenia rządowego. Z niektórych poprawek zrezygnowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 39?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JerzyMadej">Mam pytanie natury legislacyjnej. W pkt. 14 dotyczącym art. 61a czytamy: „Zasady wypłaty odszkodowań (...) w związku z ustanowieniem obszarów ochronnych i zbiorników wód podziemnych określają przepisy o ochronie środowiska”. Następnie w pkt. 15 lit. b) w ust. 3a i 3b również użyto sformułowania „w rozumieniu przepisów o ochronie środowiska”. Czy powołujemy się tu na ustawę - Prawo ochrony środowiska, czy na wszystkie przepisy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jest to szersze pojęcie. Dotyczy to przepisów ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz przepisów wykonawczych wydanych na jej podstawie. Tak należy rozumieć pojęcie przepisów o ochronie środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#JerzyMadej">Jeżeli chodzi o ustawę, jest tylko jedna, która ma w tytule ochronę środowiska. Tak więc jest to tylko ta jedna ustawa, którą właśnie uchwalamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Powołam się na taki przykład. Jest ustawa Kodeks celny, ale są przepisy prawa celnego, chociaż jest to znaczenie szersze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#JerzyMadej">Mam jeszcze uwagę do pkt. 16 dotyczącą art. 62b ust. 1 pkt 1 lit. b). W artykule tym chodzi o klasyfikację dla prezentowania stanu „wód podziemnych, biorąc z podstawę elementy ilościowe i chemiczne”. Jak rozumieć pojęcie „elementy chemiczne”? Co to jest?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JózefGórny">Ten zapis dotyczy ilości zasobów i ich składu chemicznego. W takim sensie jest to użyte. Tak to rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JerzyMadej">A ja rozumiem, że chodzi o ilość elementów chemicznych. Obaj czytamy to samo, ale rozumiemy inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JózefGórny">Przecież po wyrazie „ilościowe” jest spójnik „i”. Chodzi o „elementy ilościowe i chemiczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JerzyMadej">Elementy ilościowe czego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JózefGórny">Wody. Można zastanowić się nad innym sformułowaniem, ale dotyczy to zasobów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#JerzyMadej">Myślałem, że dowiem się, o co chodzi. Spróbuję to jeszcze przemyśleć i ewentualnie zgłoszę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#MarianGoliński">Zrozumiałem, że poseł Jerzy Madej będzie starał się wyjaśnić swoje wątpliwości i ewentualnie zgłosi poprawkę w drugim czytaniu. Czy są inne uwagi do art. 39? Wobec braku uwag, przystępujemy do rozpatrzenia art. 40, który odnosi się do prawa prasowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#JózefGórny">Art. 40 był art. 42 w przedłożeniu rządowym. W ustawie - Prawo prasowe w art. 36 ust. 4 jest zapis, że wydawca i redaktor mają prawo odmówić zamieszczenia ogłoszenia i reklamy, jeżeli ich treść lub forma są sprzeczne z linią programową lub charakterem publikacji. Proponujemy dodać wyrazy „oraz z zasadami ochrony środowiska lub zrównoważonego rozwoju”. Wynika to z nowego prawa ochrony środowiska, gdzie narzucamy obowiązek promowania tych zasad. Programy i audycje nie mogą być z nimi sprzeczne. Konsekwencją jest poprawka w art. 36 ust. 4 ustawy - Prawo prasowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#JerzyMadej">Proszę, żeby poseł sprawozdawca przytoczył brzmienie art. 36 ust. 4 po zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#JózefGórny">Odczytam, jak to ma brzmieć po zmianie. „Wydawca i redaktor mają prawo odmówić zamieszczenia ogłoszenia i reklamy, jeżeli ich treść lub forma są sprzeczne z linią programową, bądź charakterem publikacji oraz z zasadami ochrony środowiska lub zrównoważonego rozwoju”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#JerzyMadej">O ile pierwsza część poprawki dotycząca zasad ochrony środowiska nie jest sprzeczna z prawem ochrony środowiska, o tyle część druga odnosi się do zrównoważonego rozwoju, które jest pojęciem znacznie szerszym wykraczającym poza zakres tej ustawy. Myślę jednak, że może to tak pozostać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#JanZaciura">Mam poważne wątpliwości związane z tą nowelizacją prawa prasowego. Czy podkomisja uzyskała w tej materii opinię ze strony Komisji Kultury i Środków Przekazu? Jest to bardzo ważna ingerencja w prawo prasowe, co nie leży w kompetencjach naszej Komisji. Rozszerzenie zakazu publikacji w prawie prasowym o tego typu kategorie, budzi pewne kontrowersje. Proszę o opinię w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JózefGórny">Panie pośle, to nie jest zakaz, tylko danie możliwości. Redaktor i wydawca mają prawo odmówić, ale nie jest to nakaz. Nie jest to ingerencja, tylko rozszerzenie możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#JanZaciura">Czy wydawcy ubiegali się o to lub akceptują takie rozwiązanie? Chcą mieć zawężony krąg możliwości odmowy publikacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JózefGórny">Mają rozszerzony zakres możliwości. Mogą z tego skorzystać lub nie. Jeżeli będzie to np. czasopismo ekologiczne, wydawca lub redaktor będzie miał prawo odmowy publikacji, która jest sprzeczna z linią programową pisma. Nie powinno to w żaden sposób zakłócać pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#JanZaciura">Nie chodzi mi czasopisma ekologiczne, tylko o pisma ogólnodostępne, które mogą posługiwać się tym prawem w celu odmowy publikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#MarianGoliński">Proszę o opinię przedstawicieli Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie chciałabym wypowiadać się merytorycznie. Zwrócę tylko uwagę na to, co pociąga za sobą ta nowelizacja. Stwierdza się, że wydawca lub redaktor mogą odmówić publikacji, jeżeli jest ona sprzeczna z linią programową, charakterem pisma, ochroną środowiska i zrównoważonego rozwoju. Wskazując jedną, wąską dziedzinę życia stwierdzamy, że w innych kwestiach nie można odmawiać. Lepiej jest utrzymać kategorie ogólne i nie wprowadzać dodatkowego elementu, bo tym samym stawiamy znak zapytania, czy w stosunku do innych dziedzin życia wydawca i redaktor mają prawo odmowy. Ta nowelizacja wydaje się niepotrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#JanRzymełka">Mimo intencji, które rozumiem, wydaje mi się, że zapis ten jest zbędny. Jeżeli firma reklamująca papierosy będzie chciała zamieścić swoją reklamę w piśmie ekologicznym, to jak powinna zadziałać redakcja - odwołać się do prawa prasowego, czy do przepisów o promocji zdrowia? Ta nowelizacja wprowadzi bałagan w naszym prawie. Jest konstytucja i prawo prasowe, a ta propozycja dotyczy wewnętrznej linii działania wydawcy lub redaktora naczelnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#JanZaciura">Wnoszę o skreślenie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#ZbigniewKamieński">Jest to naturalna konsekwencja zapisu w ustawie - Prawo ochrony środowiska art. 80 stanowiącego, że reklama lub inny rodzaj promocji towaru lub usługi nie powinny zawierać treści propagujących model konsumpcji sprzeczny z zasadami ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. Zapisaliśmy normę, której przełożeniem jest ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#BogumiłBorowski">Uważam, że Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa powinna starać się zapisywać w ustawach prawną możliwość ochrony spraw związanych z zasadami ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. Nie powinniśmy się tego wstydzić. Według mnie art. 40 powinien pozostać w tym brzmieniu. Jeżeli ktoś będzie temu przeciwny, zgłosi poprawkę w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#JanZaciura">Wnoszę o skreślenie art. 40 lub o zasięgnięcie opinii Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#BogumiłBorowski">Przychylam się do propozycji zasięgnięcia opinii stosownej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#MarianGoliński">Opinia posłuży nam przy drugim czytaniu - jeżeli będzie negatywna, zostanie zgłoszona poprawka o odrzucenie art. 40.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#JanZaciura">Wydaje mi się, że prostszym rozwiązaniem będzie skreślenie art. 40 i ewentualne zgłoszenie go w drugim czytaniu. Należałoby się jednak zastanowić nad jego brzmieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#JanuszRadziejowski">Strona rządowa zdecydowała się wycofać ten artykuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#MarianGoliński">Zatem skreślamy art. 40. Rozumiem, że poseł Bogumił Borowski zastanowi się nad sposobem przywrócenia tego zapisu w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#BogumiłBorowski">Ewentualnie zgłoszę stosowną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#MarianGoliński">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 41, który dotyczy Inspekcji Ochrony Środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#JózefGórny">Art. 41 odpowiada art. 43 z przedłożenia rządowego, w którym wprowadziliśmy pewne zmiany. Nie będę zatrzymywał się nad zmianami redakcyjnymi. W zmianie nr 4 wprowadziliśmy obowiązek przekazywania głównemu inspektorowi ochrony środowiska przez wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska informacji o realizacji zdań inspekcji za dany rok w terminie do 15 lutego roku następnego. Istotna jest zmiana nr 9, zgodnie z którą kary nie będą wpłacane na konto urzędu marszałkowskiego, lecz na konto wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska i 20% pobranych kar pieniężnych będzie można zostawić w inspektoratach na prace związane ze ściąganiem tych opłat. Ważny jest również zapis w zmianie nr 10, który zezwala na to, by główny inspektor ochrony środowiska i wojewódzcy inspektorzy ochrony środowiska mogli tworzyć środki specjalne. Jest to niezwykle istotne. Brak tych środków powoduje, że inspektoraty nie mogą zarabiać na wykonywaniu ekspertyz, badań, co mogłoby służyć znacznemu wzmocnieniu nie najlepszej kondycji finansowej wojewódzkich inspektoratów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 41?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#DanutaKrepas">Mam uwagę do prawidłowości zapisów zmian nr 9 i 10, jako że środki specjalne funkcjonowały w ustawie o Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska. Te zapisy można interpretować w ten sposób, że chodzi o nowe środki specjalne. W związku z tym zwracam się z prośbą do przedstawicieli Biura Legislacyjnego, żeby jeszcze raz przeanalizowali celowość tych zapisów. Ze swej strony proponowalibyśmy, żeby w zmianie nr 9 wprowadzić tylko zapis przesądzający, że środki, o których mowa w art. 18a, wraz z tymi, o których mowa w art. 18 ust. 1, gromadzone są na rachunku środków specjalnych. Niech to będzie rozstrzygnięcie, bo te środki funkcjonują. Natomiast zmianę nr 10 proponujemy skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#BogumiłBorowski">Uważam te uwagi za słuszne. Przejmuję tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#AndrzejJastrzębski">Zwracam uwagę, że to rozwiązanie w istotnym zakresie ograniczy koncepcję wspomożenia - w bardzo trudnej sytuacji budżetowej kraju - finansowania państwowego monitoringu środowiska, zawartą w zmianie nr 10. Zmiana nr 10 nie dotyczy środków, o których mowa w art. 18 i 18a, ale nowego sposobu wspomożenia prowadzenia badań w środowisku w ramach państwowego monitoringu środowiska. Art. 18a traktuje jedynie o kosztach pomiarów wykonywanych tylko w trakcie czynności inspekcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#AndrzejJastrzębski">Przeprowadziliśmy analizę, z której wynika, że środki specjalne ratują budżet państwa na poziomie ok. 23% brakujących środków. Wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska pozyskując środki, w ramach zlecanych pomiarów państwowego monitoringu środowiska, o tę kwotę odciążają budżet państwa. Inaczej zadania państwowego monitoringu środowiska nie będą możliwe do wykonania.</u>
          <u xml:id="u-215.2" who="#AndrzejJastrzębski">Znając życzliwość Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa sygnalizuję ten problem, gdyż kolejne zmniejszenie środków budżetowych na 2001 r. o 25% stawia inspektoraty w tragicznej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#JerzyMadej">W zmianie nr 10 w art. 18b ust. 1 czytamy: „Główny Inspektor Ochrony Środowiska oraz wojewódzcy inspektorzy ochrony środowiska mogą tworzyć środki specjalne”. W ust. 2 art. 18b czytamy: „Źródłem dochodów środków specjalnych wymienionych w ust. 1 są: 1) środki, o których mowa w art. 18 ust. 1”. Natomiast w art. 18a ust. 1 - na marginesie dodam, że jest tu błąd legislacyjny, ponieważ art. 18a w zmianie 9 został podany jako jednoustępowy - czytamy: „Środki finansowe w wysokości 20% pobranych kar pieniężnych wymierzonych w wyniku kontroli przestrzegania wymogów ochrony środowiska, o których mowa w art. 18 ust. 1...”. Czy art. 18 ust. 1 dotyczy środków pozyskiwanych z przeprowadzanych badań? Art. 18 ust. 1 dotychczasowej ustawy brzmi: „Koszty pobierania próbek oraz wykonywania pomiarów i analiz, na podstawie których stwierdzono naruszenie wymagań ochrony środowiska, ponoszą jednostki organizacyjne lub osoby fizyczne”, a więc są to środki pochodzące z tych badań. Proszę jednak przeczytać, co dalej jest napisane w art. 18a: „... przeznacza się na usprawnienie funkcjonowania Inspekcji Ochrony Środowiska i na premie dla jej pracowników, a w szczególności dla tych, którzy przyczynili się do skutecznej realizacji zadań, o których mowa w art. 2”. Natomiast w art. 18b ust. 3 czytamy: „Środki pieniężne gromadzone na środkach specjalnych...” - muszę przyznać, że sformułowanie „gromadzone na środkach specjalnych” brzmi fatalnie - „... o których mowa w ust. 2: 1) są przeznaczone na cele określone w art. 18a ust. 1, 2) są przeznaczone na sfinansowanie kosztów badań i pomiarów środowiskowych”. Tak więc są to również premie, o których tu nikt nie mówi, a nie tylko wspomożenie budżetu wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska. Wiem, że są to bodźce, które stosuje się w urzędach celnych i urzędach kontroli skarbowej. Dodam, że docierają do mnie informacje, że urzędnicy kontroli skarbowej są bardzo aktywni w zarabianiu na premie. Jednak jest to już inna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#MariaSucha">Być może niektóre z tych zapisów wymagają doprecyzowania legislacyjnego. Jednak obecna sytuacja w wojewódzkich inspektoratach ochrony środowiska, jest taka, że 20% środków z kar stanowią kwotę 60–70 zł brutto dla 1 pracownika miesięcznie. Tak zawrotne są to kwoty. Właśnie w takiej wysokości premię otrzymuje inspektor ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#MariaSucha">O 20% tych środków była dyskusja przy okazji omawiania ustawy - Prawo ochrony środowiska i zostały one zachowane. Natomiast środki, o które nam głównie chodzi, dotyczą kosztów kontroli, w wyniku których stwierdzono naruszenie obowiązujących decyzji. Nowe prawo ochrony środowiska zostało zapisane w taki sposób, że podniesiono wymagania związane z otrzymaniem decyzji o dopuszczalnej emisji. W to miejsce wprowadzono zapisy dotyczące powiększonych opłat. Z tego tytułu inspekcja nie będzie mieć żadnych dochodów. Zatem wpływy z kosztów kontroli będą automatycznie niższe, bo zmaleje liczba kotłowni, które będą mieć decyzję o dopuszczalnej emisji, i zmaleje liczba kolektorów, na które będą obowiązywały pozwolenia wodnoprawne. Tych pieniędzy nie jest zawrotnie dużo, stanowią one kilka procent w skali roku. Istotne są środki, o których mowa w proponowanym art. 18b ust. 2 pkt 2: „wpływy uzyskane z realizacji badań i pomiarów środowiskowych”. Do tej pory te wpływy stanowią 25–30% wydatków rzeczowych inspektoratów w Polsce. Taka jest prawda. Inspektoraty do tej pory otrzymywały na wydatki rzeczowe z budżetu państwa poprzez wojewodę ok. 50% potrzebnych środków. Ponadto 25% stanowił środek specjalny i kolejne 25% - dotacje Narodowego i wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Gdzie WIOŚ przyjmą te środki, jeżeli nie będzie możliwości przyjęcia funduszy, nie będą mieć konta środka specjalnego. Jeśli nie będzie możliwości świadczenia usług, to żaden z inspektoratów, żadne z 49 laboratoriów w Polsce posiadających akredytację, wyposażonych za ogromne pieniądze, nikt nie będzie dawał z budżetu tych nędznych środków, które ma. Przepraszam, że tak mówię, ale tych pieniędzy w 2001 r. nie wystarczy mi na jeden kwartał. Nie wydam tych pieniędzy dla starosty, wójta czy jakiejkolwiek organizacji ekologicznej, która się do mnie zwróci, bo poniosę koszty, ale środki uzyskane za wykonanie zlecenia oddam do Skarbu Państwa. Tak więc ten cieniutki strumyczek pieniędzy będzie wypływał z inspektoratów, bo akredytacja i utrzymanie laboratoriów jest kosztowne. Każdy odczynnik kosztuje kilkaset złotych za jednostkę masy lub objętości. Takie są realia. Przedstawiłam sprawę dość szczegółowo dlatego, żeby państwu uświadomić, jak istotne jest pozostawienie zapisu, dzięki któremu inspektoraty będą mogły świadczyć usługi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#JózefGórny">Nikt do tej pory nie kwestionował sensowności środka specjalnego. Poprawka, którą przejął poseł Bogumił Borowski, tego nie dotyczy. Sądzę więc, że nie należy nikogo przekonywać o słuszności tego zapisu. Dyskusja dotyczy tylko tego, jak to zapisać.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#JózefGórny">W podkomisji odbyła się dyskusja na ten temat. Pytałem wówczas panią reprezentującą Ministerstwo Finansów o ten zapis, a pani potwierdziła, że potrzebny jest zapis przyjęty w podkomisji, ponieważ ustawa o finansach publicznych określa, iż środki specjalne mogą istnieć, jeżeli są określone na mocy ustawy. Obecnie na mocy ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska nie ma takiego zapisu i dlatego podkomisja przyjęła, że powinien być zapis umożliwiający istnienie środka specjalnego. Jeżeli jednak wypowiedzieliby się w tej kwestii fachowcy, uzyskalibyśmy całkowitą pewność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#MarekGórski">Moim zdaniem, art. 18b jest potrzebny, ponieważ faktycznie ustanawia środki specjalne. Stwierdzenie, że środki są gromadzone na rachunku środków specjalnych, na pewno nie jest ustanowieniem środka specjalnego. Faktycznie, jeżeli skreśli się ust. 18b, zlikwiduje się ten środek specjalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#MarianGoliński">Zwracam się do przedstawicieli Biura Legislacyjnego z pytaniem, czy rzeczywiście tak będzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Popieram opinię prof. Marka Górskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#MarianGoliński">Panie pośle - zwracam się do posła Bogumiła Borowskiego - czy nie chcemy tego środka specjalnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#BogumiłBorowski">Chodzi mi o to, żeby to było zgodne z opinią Ministerstwa Finansów, by uniknąć zablokowania ze strony ministra finansów. Dlatego jeszcze raz proszę o wyjaśnienie stanowiska przedstawicielki Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#DanutaKrepas">Zaproponowany zapis w art. 41 w zmianie nr 10 jest wątpliwy, bo zmierza do usankcjonowania już istniejących rachunków, których dochodami są przychody uzyskane za pomiary wykonywane na podstawie indywidualnych zleceń. Rachunki te zostały utworzone na mocy rozporządzenia Ministra Finansów z 8 maja 1991 r. w sprawie środków specjalnych jednostek budżetowych i zgodnie z art. 193 ustawy o finansach publicznych mogą funkcjonować tylko do 31 grudnia 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#DanutaKrepas">Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska do zadań Inspekcji należy m.in. kontrola przestrzegania przepisów o ochronie środowiska oraz decyzji ustalających warunki użytkowania środowiska, prowadzenie badań itd. Działalność Inspekcji, w tym również wykonywanie badań i pomiarów, finansowana jest z budżetu państwa. Należy podkreślić, że zarówno Główny, jak i wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska posiadają obecnie rachunki środków specjalnych z przeznaczeniem na usprawnienie funkcjonowania Inspekcji oraz na premie dla pracowników. Przychodami ww. środków specjalnych są dochody uzyskane ze zwrotu kosztów pobrania próbek oraz wykonywania pomiarów i analiz, na podstawie których stwierdzono naruszenie wymagań ochrony środowiska, oraz 20% pobranych przez zarządy wojewódzkie kar pieniężnych.</u>
          <u xml:id="u-224.2" who="#DanutaKrepas">Wobec powyższego proponuje się wykreślenie z art. 41 zmiany nr 10, a w zmianie nr 9 wprowadzenie zapisu przesądzającego, że środki, o których mowa w art. 18a ustawy obowiązującej, wraz z tymi, o których mowa w art. 18 ust. 1, gromadzone są na rachunku środków specjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#MarianGoliński">31 grudnia 2000 r. kończy się możliwość gromadzenia środków na rachunku środków specjalnych. Jeżeli nie zapiszemy tego w ustawie szczegółowej, to wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska nie będą już miały takiej możliwości. Jeszcze raz poproszę o opinię prof. Marka Górskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#MarekGórski">Jeszcze raz powtórzę to, co już powiedziałem. Moim zdaniem, ustanowieniem środka specjalnego w sposób wymagany ustawą o finansach publicznych, jest art. 18b. Uzupełnienie art. 18a o sformułowanie, że określone środki zgromadzone są na rachunku środków specjalnych nie jest ustanowieniem środka specjalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#MarianGoliński">Czy poseł Bogumił Borowski podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#BogumiłBorowski">Cały czas mam wątpliwość, czy nie będzie sprzeczności między zaproponowanym przez nas zapisem a późniejszym stanowiskiem ministra finansów. Chciałbym w tym zakresie uzyskać oficjalną odpowiedź. Chodzi mi o to, czy minister finansów nie zgłosi sprzeciwu do tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JanuszRadziejowski">Jako osoba reprezentująca rząd traktuję głos pani z Ministerstwa Finansów jako próbę wyjaśnienia pewnych wątpliwości prawnych. Natomiast rząd uważa, że zapis proponowany w zmianie nr 10 całkiem wyczerpuje zapotrzebowanie wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#MarianGoliński">Mamy zatem potwierdzenie ze strony rządowej, Biura Legislacyjnego oraz prof. Marka Górskiego. Czy poseł Bogumił Borowski podtrzymuje propozycję poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#BogumiłBorowski">Jeżeli pan przejmuje odpowiedzialność za ewentualny sprzeciw Ministerstwa Finansów, wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#MarianGoliński">Dyskusję nad zmianami nr 9 i nr 10 uznaję za zakończoną. Czy są inne uwagi do art. 41? Wobec braku uwag przystępujemy do rozpatrzenia art. 42 dotyczącego ustawy o ochronie przyrody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#JózefGórny">Żałuję, że zapisy, które zostały zaproponowane w tym przedłożeniu rządowym, nie były podstawą pracy nad ustawą o ochronie przyrody. Przyjęliśmy je zgodnie z przedłożeniem rządowym. Z ustawy o ochronie środowiska, która przestanie istnieć, przenieśliśmy tu zapis art. 37a dotyczący organizmów modyfikowanych genetycznie, bowiem nie chcieliśmy pozostawiać tzw. ustawy kadłubowej lub w nowej ustawie o ochronie środowiska zostawiać zapis, który będzie zlikwidowany, gdyż wiemy, że rząd przyjął już projekt stosownej ustawy. W związku z tym podkomisja przyjęła zapis, który był zaproponowany przez rząd, z niewielkimi zmianami. Jedyne zmiany dotyczyły stawek kar za zniszczenie krzewów i polegały na zaokrągleniu procentów z 25,9% na 26%, 5,3% na 6% oraz 51,7% na 52%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#JanuszRadziejowski">Rzeczywiście, te dwie ustawy były rozpatrywane równolegle. W toku dyskusji ustawa o ochronie przyrody nabrała takiego, a nie innego kształtu. Jedynym zabiegiem w tej chwili niezbędnym jest uściślenie, czyli zmiana kilku definicji, a właściwie ich wykreślenie z tego przedłożenia w związku z tym, że zostały umieszczone w przyjętej przez Sejm ustawie o ochronie przyrody. Art. 42 trzeba wykreślić zmianę nr 2 lit. a), c) i d).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#MarianGoliński">Strona rządowa proponuje wykreślenie definicji takich pojęć, jak bank genów, ogród botaniczny i ogród zoologiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#JózefGórny">Czy nie trzeba wykreślić definicji terenów zieleni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#MarianGoliński">Jest to nowa definicja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#JanuszRadziejowski">Definicja terenów zieleni została tu przyłączona, co wiąże się z wykonaniem dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Popieramy propozycję skreślenia liter a), c) i d) w zmianie nr 2. Ponieważ zajmujemy się słowniczkiem, proponujemy od razu, żeby definicję zadrzewienia z art. 47b ust. 2 w zmianie nr 9 przenieść do art. 2a w zmianie nr 2. W ten sposób definicja zadrzewienia znajdzie się w słowniczku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#MarianGoliński">Poseł sprawozdawca przejmuje zaproponowane poprawki. W związku z tym ze zmiany nr 2 wykreślamy litery a), c) i d), bo te definicje znajdują się już w uchwalonej ustawie, a ponadto do słowniczka przenosimy definicję zadrzewienia z art. 47b w zmianie nr 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#StanisławMasternak">Coraz powszechniej w produkcji żywności stosuje się organizmy genetycznie modyfikowane. Ze względu na strach związany z BSE coraz częściej do produkcji będzie używało się mieszanek paszowych na bazie soi i kukurydzy genetycznie modyfikowanych. W związku z tym należałoby uściślić przepisy dotyczące nieprzekraczalnego progu zawartości organizmów modyfikowanych genetycznie w produkcie i na tej podstawie udrożnić procedury wydawania zezwoleń.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#StanisławMasternak">Proponuję dodanie art. 46a, który mógłby wprowadzić takie przepisy. Domyślam się, że przewodniczący podkomisji powie, że jest już za późno, ale jest to wynikiem sytuacji dotyczącej BSE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#JózefGórny">Nie powiem, że jest już za późno. Powiem raczej, że jest za wcześnie. Panie pośle, z tej ustawy odrzuciliśmy całą problematykę dotyczącą organizmów modyfikowanych genetycznie, gdyż rząd przyjął odrębną ustawę w tej materii, która lada moment znajdzie się w Sejmie. Myślę, że pan minister potwierdzi tę informację. Nie sądzę, żebyśmy mogli wynegocjować takie przepisy w tej ustawie. Jest to problematyka niezwykle złożona. Do tej ustawy przenosimy tylko jeden artykuł dotyczący organizmów genetycznie modyfikowanych, natomiast inne kwestie pozostawiamy do rozstrzygnięcia specjalnej podkomisji, która zostanie w tym celu powołana. Sądzę, że pan poseł będzie uczestniczył w jej pracach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#JanuszRadziejowski">Popieram stanowisko posła Józefa Górnego - chodzi o art. 37a z dawnej ustawy. Proponuję nad tym nie dyskutować, ponieważ w tym tygodniu pan premier prześle tę ustawę do Sejmu. Będzie więc okazja do dyskusji na ten temat. W nowej ustawie są już inne zapisy, zgodne z prawem europejskim, ostatnimi ustaleniami w tym zakresie. W tej chwili nie wynegocjujemy tych zapisów, bo są to zbyt poważne sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#MarianGoliński">Z tego, co powiedział poseł sprawozdawca, rozumiem, że na wszelki wypadek pewna część zapisów zostaje przeniesiona do ustawy o ochronie przyrody. Natomiast ustawa o organizmach genetycznie modyfikowanych lada dzień trafi do Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#JerzyMadej">Od kiedy wchodzi w życie ustawa o ochronie przyrody?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#JanuszRadziejowski">Ustawa o ochronie przyrody wchodzi w życie dwa tygodnie po ogłoszeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#JerzyMadej">Rozumiem, że art. 46a jest przeniesiony in extenso z ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska, czy tak? W związku z tym są dwie ustawy, w których jest ten sam przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#MarianGoliński">Właśnie dlatego, żeby nie zgubić tego przepisu jest propozycja przeniesienia go do ustawy o ochronie przyrody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#JerzyMadej">Rozumiem, wycofuję moje wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#JózefGórny">Tytułem uspokojenia posła Stanisława Masternaka dodam, że te przepisy wejdą w życie od 1 lipca przyszłego roku. W związku z tym i tak nie zaczną od razu skutkować, nawet gdybyśmy tu zapisali proponowany artykuł. Natomiast jest szansa stworzenia odpowiednich zapisów w zapowiedzianej ustawie o organizmach modyfikowanych genetycznie i, jeżeli powołana podkomisja będzie szybko pracować, być może ta ustawa wejdzie w życie znacznie wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#MarianGoliński">Wówczas ten zapis wypadnie z ustawy o ochronie przyrody. Rozumiem, że wyjaśniliśmy sobie tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#MarekGórski">Mam kilka propozycji poprawek w ustawy o ochronie przyrody wiążących się z wcześniej zgłoszonym faktem, że równolegle były prowadzone prace nad kilkoma ustawami. Obecnie wprowadzane zapisy trzeba dostosować do ustawy - Prawo ochrony środowiska i wcześniejszej ustawy o dostępie do informacji. Pozwoliłem sobie przekazać państwu przygotowany tekst tych poprawek i - jeśli można - powiedziałbym teraz, jakiego rodzaju miałyby to być zmiany.</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#MarekGórski">W art. 4 pkt 1 jest odwołanie do programów ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. Według obecnej nomenklatury, po wejściu w życie nowych przepisów, będą to tylko programy ochrony środowiska. Dlatego proponuję skreślenie wyrazów „i zrównoważonego rozwoju”. Chodzi o ustawę o ochronie przyrody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#JerzyMadej">W sprawozdaniu podkomisji nie mamy tych artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#MarekGórski">Nie, są to dodatkowe propozycje do art. 42.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#MarianGoliński">Są to propozycje poprawek do ustawy jeszcze nie podpisanej przez pana prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#MarekGórski">Tak, ale jeżeli tego teraz nie zrobimy, będzie sprzeczność po wejściu tej ustawy w życie 1 lipca 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy wątpliwości, bo najbardziej czysta sytuacja byłaby wtedy, gdyby ustawa była podpisana i opublikowana. Jednak jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że pan prezydent podpisze tę ustawę. Jeżeli chcemy odbyć drugie czytanie jeszcze przed grudniowymi świętami, to również nie wiadomo, czy do tego czasu ustawa będzie podpisana przez pana prezydenta. Wtedy moglibyśmy to poprawiać dopiero w Senacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#MarianGoliński">Myślę, że nie podejmiemy wielkiego ryzyka, jeżeli wniesiemy te poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#JózefGórny">Jeżeli te poprawki zostaną zgłoszone, będą rozpatrzone prawdopodobnie wtedy, kiedy prezydent podpisze ustawę. Lepiej będzie zrezygnować z poprawek, jeżeli prezydent nie podpisze, na co się nie zanosi, bowiem wokół tej ustawy nie było żadnego zamieszania. Jeżeli nie zostaną zgłoszone teraz, nie będziemy mieli możliwości manewru. Tak więc proponuję przyjąć te poprawki, a gdyby prezydent nie podpisał ustawy, skreślimy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#JerzyMadej">Przypominam, że nie jesteśmy w trakcie drugiego czytania, tylko przyjmujemy sprawozdanie podkomisji. Drugie czytanie odbywa się w Sejmie. Jeżeli byłoby tak, jak mówi poseł Józef Górny, któryś z posłów powinien zgłosić te poprawki w trakcie drugiego czytania i wtedy rzeczywiście mielibyśmy możliwość manewru, że jeśli ustawa zostanie podpisana, to Komisja przyjmuje poprawki zgłoszone w drugim czytaniu, a jeśli nie, nie przyjmujemy poprawek, bo nie mamy do tego podstawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#JózefGórny">Myślę, że jest to słuszna uwaga. Zgłosimy poprawki w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że wszyscy zgadzamy się z takim stanowiskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#MarekGórski">Pierwsza część dotyczy wprowadzenia koniecznych dodatkowych zmian w ustawie o ochronie przyrody. Natomiast w drugiej części są propozycje uporządkowania przepisów znajdujących się w art. 42 ustawy wprowadzającej. Proponowane poprawki - od 1 do 19 - z reguły mają charakter czysto redakcyjny, myślę więc, że nie powinny budzić wątpliwości. Wyjątkiem jest poprawka nr 11, która ma znaczenie merytoryczne. Dotyczy ona zmiany nr 4, w której w art. 34 mówi się o tworzeniu parków przez radę gminy. W ust. 3 założono, że na obszarze tych parków mogą obowiązywać takie ograniczenia, jak na terenach parków narodowych i rezerwatów, bo jest odwołanie do art. 23a ust. 1. Wydaje mi się, że jest to zbyt daleko idące i dlatego proponowałbym zamiast odwołania do art. 23a ust. 1 wprowadzenie odwołania do art. 31a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#MarianGoliński">Czy poseł sprawozdawca przejmie te poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#JózefGórny">Tak, z wyjątkiem poprawki nr 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#MarekGórski">Tak, bo jest to tylko pytanie do wyjaśnienia. Przepis jest sformułowany w sposób niejasny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#JerzyMadej">W art. 34a ust. 1 czytamy, że „Teren pokryty drzewostanem... rada gminy może uznać za park, jeżeli teren ten stanowi własność Skarbu Państwa lub własność jednostki samorządu terytorialnego”. Natomiast ust. 2, określa, że jeśli teren jest własnością innego podmiotu, „może być uznany za park za zgodą jego właściciela”. Czy nie musi być zgody Skarbu Państwa na uznanie danego obszaru za park przez radę gminy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#MarianGoliński">Takie wątpliwości miały samorządy, kiedy uchwalaliśmy ustawę o ochronie przyrody. Kiedy powoływało się jakąś formę ochrony przyrody, samorządy powoływały się na to, że jest to na ich terenie. Uznawaliśmy jednak, że jest to nadrzędny cel. Myślę, że nie jest to złe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#JózefGórny">Przejmę wszystkie poprawki oprócz nr 18, która ma charakter uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#JerzyMadej">Czy poprawki od 1 do 19, które przedstawił pan profesor, już przyjęliśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#MarianGoliński">Tak to potraktowałem, z wyjątkiem poprawki nr 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#JerzyMadej">Ale ja mam uwagi do poprawek pana profesora. Zwracam się z pytaniem do przedstawicieli Biura Legislacyjnego. W art. 47h ust. 1 czytamy: „Podstawę jednostkowych stawek opłat stanowi najniższe wynagrodzenie za pracę pracowników obowiązujące w dniu 30 września roku poprzedniego, określone na podstawie Kodeksu pracy”. Czy jest to wynagrodzenie za godzinę, za tydzień, za miesiąc, czy za rok? Czy w Kodeksie pracy jest jednoznacznie zapisane, że jest to wynagrodzenie miesięczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#JózefGórny">Dopiszmy wyraz „miesięczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#JerzyMadej">Proszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie mojej wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje się nam, że należy ten zapis uzupełnić o wyraz „miesięczne”. Sprawdzimy to dokładnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#JerzyMadej">Jeżeli chodzi o poprawkę nr 14 zaproponowaną przez pana profesora, zamiast „m2” zapisanego symbolem powinien być zapis słowny „jeden metr kwadratowy”. Taki powinien być prawidłowy zapis. Ponadto uważam, że art. 47h ust. 2 nie jest prawidłowo zapisany. Proszę posłuchać: „Jednostkowe stawki opłat zależą od rodzaju i gatunku (odmiany) drzewa i nie mogą przekroczyć za cm obwodu...” - tu powinno być napisane „za jeden centymetr” - „... pnia drzewa mierzącego na wysokości 130 cm”. Po poprawkach pana profesora będzie to zapis bardziej czytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#MarianGoliński">Ustalmy więc, że wszędzie tam, gdzie pojawiają się symbole „cm” i „m2” zostaną podane w pełnym brzmieniu „jeden centymetr”, „jeden metr kwadratowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#JerzyMadej">To samo dotyczy art. 47l ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#MarianGoliński">Tak właśnie zaproponowałem, żeby poprawić to w całej ustawie. Ponadto w art. 47h ust. 1 dopisujemy wyraz „miesięczne” w odniesieniu do wynagrodzenia, a przedstawiciele Biura Legislacyjnego sprawdzą, czy tak powinno być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chcielibyśmy odnieść się do wątpliwości zasygnalizowanej przez prof. Marka Górskiego. Rzeczywiście, sformułowanie w art. 47l ust. 3 pkt 1 jest niezręczne. W związku z tym proponujemy, żeby art. 47l ust. 3 pkt 1 brzmiał: „W rozporządzeniu, o którym mowa w ust. 2, ustala się: 1) przypadki zawieszenia obowiązku uiszczenia kary”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem więc, że dotychczasowy pkt 1 „przypadki zawieszenia okresu nakładania kar pieniężnych” brzmiałby po zmianie „przypadki zawieszenia obowiązku uiszczenia kary”. Rozumiem, że poseł sprawozdawca wnosi autopoprawkę w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#JózefGórny">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#ZbigniewKamieński">Chcielibyśmy odnieść się do poprawki nr 11 pana profesora, w której nawiązuje do zmiany nr 4 ustawy wprowadzającej, a nie do zmiany nr 3. Ponadto proponujemy, żeby tych zakazów nie odnosić do art. 31a, ale do pośredniej formy, jaką są parki krajobrazowe, czyli do art. 26a ust. 1. Byłyby to bowiem zbyt ostre wymagania jak dla parków narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#MarianGoliński">Prof. Marek Górski uznał, że odniesienie w art. 34a ust. 3 jest zbyt surowe i zaproponował odniesienie do art. 31a. Natomiast strona rządowa twierdzi, że to odniesienie do art. 31a jest jeszcze zbyt surowe i proponuje odniesienie do art. 26a ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#MarekGórski">Powstaje wtedy pytanie, czy stosować zasady przewidziane dla ochrony krajobrazowej, czy zasady stosowane indywidualnie dla takich obiektów, jak zespół przyrodniczo-krajobrazowy, użytek ekologiczny itp. Ja proponuję indywidualną ochronę, a ze strony rządu jest propozycja ochrony krajobrazowej dla parków miejskich lub wiejskich tworzonych przez radę gminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#MarianGoliński">Który zapis jest bardziej elastyczny według pana, panie profesorze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#MarekGórski">Moim zdaniem art. 31a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem, że przyjmujemy odniesienie do art. 31a, jako indywidualne podejście do każdego przypadku. Czy ktoś ma inne zdanie? Nie. Czy są inne uwagi do art. 42?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#JanRzymełka">Mam uwagę do zmiany nr 9 w art. 47f ust. 7. Z praktyki wynika - mam przed sobą stanowisko Polskiego Towarzystwa Chirurgów Drzew - że jest potrzeba wykreślenia bardzo niejasnego sformułowania „siła wyższa”. Jest to furtka pozwalająca na dziwne interpretacje prawa, a chodzi o to, żeby prawo było czytelne. Proponuję wykreślenie wyrazów „siły wyższej” w art. 47f ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#MarekGórski">Konsekwencją tej poprawki będzie sytuacja, że kiedy w przesadzone drzewo trafi piorun, które wskutek tego uschnie, nie będzie można uznać sytuacji, o której mówi ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#JanuszRadziejowski">Podtrzymujemy zapis ze sprawozdania podkomisji. Uważamy, że jest wystarczający. Nie da się skodyfikować ochrony drzew w taki sposób, że nie dochodziło do nadużyć. Jest wiele przypadków, które można uznać za działanie siły wyższej, np. huragan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#JerzyMadej">Czy klęska suszy nie jest siłą wyższą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#JanRzymełka">Problem polega na tym, że siły wyższe, o których mówimy - huragan, piorun itd. - stanowią przyczynę w zaledwie w kilku procentach przypadków. Ponad 90% przypadków to zaniedbania pielęgnacyjne. W Polsce jest taka praktyka, że usuwa się drzewo, zasadza gdzie indziej, a drzewo usycha. Ponieważ na sali jest obecny prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgów Drzew, prosiłbym, żeby wypowiedział się w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#MarianGoliński">Czy ktoś chciałby jeszcze wypowiedzieć się na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#ZbigniewChachulski">Sprawami drzew zajmuję się ponad 25 lat i z praktyki wiem, że z pozycji „siła wyższa” korzysta się w przypadku, kiedy zostanie zaniedbany obowiązek pielęgnacyjny. Inwestor ma obowiązek pielęgnowania przesadzonego drzewa przez 2 lata. Na pielęgnację składa się m.in. podlewanie drzew. Na przykład susza na danym obszarze nie zwalnia inwestora z podlewania drzew. Inwestor po przesadzeniu drzew z oszczędności na ogół ich nie podlewa, tylko czeka przez 2 lata, co z tego wyniknie. W konsekwencji 80–90% nie pielęgnowanych drzew niszczeje. Po 2 latach trudno udowodnić, na skutek czego to nastąpiło. Wówczas interpretacja jest bardzo prosta - drzewo uschło w wyniku działania sił wyższych, chociaż nie jest to prawdą. Z własnej praktyki i praktyki naszego Towarzystwa wiem, że drzewa pielęgnowane mają obowiązek przyjąć się w 90–100%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#MarianGoliński">Doskonale to rozumiemy. Jestem burmistrzem miasta, w którym przesadziliśmy 100 lip - wszystkie się przyjęły. Rzeczywiście jest to kwestia odpowiedniego pielęgnowania. Natomiast w art. 47f ust. 7 używamy sformułowania „siła wyższa” w takim rozumieniu, jak przedstawił prof. Marek Górski. Nie mamy możliwości zapobieżenia pewnym siłom. Są to siły wyższe. Jeżeli zaś ktoś nie pielęgnuje drzewa i z tego tytułu następuje jego uschnięcie, żadna gmina nie zrezygnuje ze swoich pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#ZbigniewChachulski">Proponuję więc, żeby w jakiś sposób podać interpretację tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#MarianGoliński">Nie da się tego zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#MarekGórski">Pojęcie siły wyższej jest wystarczająco zinterpretowane na gruncie teorii prawa, szczególnie cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#JanRzymełka">Składam wniosek o wykreślenie wyrazów „siły wyższej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#MarianGoliński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku posła Jana Rzymełki o skreślenie wyrazów „siły wyższej” w art. 47f ust. 7?</u>
          <u xml:id="u-301.1" who="#MarianGoliński">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami przeciwnymi, przy 1 „za”, odrzuciła ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#JanRzymełka">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#MarianGoliński">Czy są inne uwagi do art. 42? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 43, dotyczącego prawa budowlanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#JózefGórny">Art. 43 odpowiada art. 45 z przedłożenia rządowego. Zrezygnowaliśmy ze zmian wprowadzonych inną ustawą. Poza tym nie wprowadziliśmy żadnych zmian merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 43? Nie ma uwag. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 44, dotyczącego ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#JózefGórny">Nie wprowadzaliśmy zmian merytorycznych w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 44? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 45, dotyczącego ustawy o autostradach płatnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#JózefGórny">W artykule tym nie ma żadnych zmian merytorycznych w odniesieniu do przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 45? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 46, dotyczącego ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#JózefGórny">Art. 46 pozostał bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 46? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 47, dotyczącego ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#JózefGórny">Ten artykuł został gruntownie przerobiony, ponieważ zaistniały nowe uwarunkowania związane z ustawami o odpadach i ochronie środowiska.</u>
          <u xml:id="u-312.1" who="#JózefGórny">W wyniku naszych uzupełnień nie będzie wątpliwości, na kim ciąży obowiązek czyszczenia chodników przylegających do posesji. Ponadto na gminę został nałożony obowiązek zbierania odpadów komunalnych, co jest zgodne z postanowieniami ustawy o ochronie środowiska. Poza tym przygotowaliśmy wariantowe rozwiązanie przedstawione w zmianie nr 6 dotyczącej art. 7. Wariant I brzmi: „Zarząd gminy określa i podaje do publicznej wiadomości wymagania, jakie powinien spełniać podmiot ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na świadczenie określonych usług, niezbędne dla realizacji żądań gminy wynikających z ustawy, osiągania celów ochrony środowiska, przestrzegania przepisów sanitarno-epidemiologicznych”. Oznacza to, że muszą być jasno określone i podane do publicznej wiadomości wymagania, jakie dany podmiot powinien spełniać ubiegając się o uzyskanie zezwolenia.</u>
          <u xml:id="u-312.2" who="#JózefGórny">Natomiast w wariancie II dodatkowo jest zapisane, że „Zarząd gminy może określić, na której części terytorium gminy usługi mogą być świadczone”. Wiąże się z tym następne rozwiązanie wariantowe dotyczące ust. 3, że gmina w wyniku przetargu wyłoni firmę, która będzie się tym zajmować na określonym terenie lub udzieli zezwolenia każdej firmie spełniającej te wymagania, czyli pozbawi się wpływu na wybór firmy i będzie wtedy wolna konkurencja. Musimy zdecydować, czy gmina jest zobowiązana wydać decyzję każdemu podmiotowi, który spełnia warunki, czy wyłoni firmę w przetargu. W podkomisji nie udało nam się tego rozstrzygnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#MarekGórski">Wariant I jest zgodny z obecnie obowiązującym systemem, a zmiany przepisów polegają tylko na pewnym doprecyzowaniu warunków dopuszczania do świadczenia tych usług przez zainteresowane podmioty.</u>
          <u xml:id="u-313.1" who="#MarekGórski">Natomiast wariant II wiąże się z ewentualną zmianą wynikającą z tego, że wiele gmin, zwłaszcza w dużych miastach domagało się tego uprawnienia - chciały mieć możliwość ustalania mapy świadczenia usług i niedopuszczania do sytuacji, że każdy z sąsiadujących domów będzie obsługiwany przez inną firmę, których trasy przejazdu samochodów pokrywają się, co może jest zgodne z zasadami wolnej konkurencji, ale ma niewiele wspólnego z zasadami ochrony środowiska czy po prostu ze zdrowym rozsądkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#MarianGoliński">Rozumiem więc, że w wariancie II determinantem jest obszar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#MarekGórski">Tak, gmina ma prawo ustalić teren, na którym usługi będzie świadczyła jedna firma. Wtedy firma jest wybierana w wyniku przetargu publicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#MarianGoliński">Wówczas określa się terytorium, na którym dokona się takiego wyboru. Być może jest to rozwiązanie niezbędne w przypadku dużych miast, ale niekonieczne w przypadku mniejszych gmin. Wydaje się, że wariant II jest bardziej potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#MarekGórski">Jest bardziej elastyczny, bo nie jest to obowiązek. Gmina ma wybór, może pozostawić system obecnie obowiązujący lub wprowadzić rejonizację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#JózefGórny">Opowiadam się za przyjęciem wariantu II, jako znacznie lepszego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#MarianGoliński">Czy ktoś jest innego zdania? Nie. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wariant II w zmianie nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#JerzyMadej">Mam pytanie dotyczące zmiany nr 4 w art. 5 ust. 4 pkt 1, gdzie czytamy: „Obowiązki utrzymania czystości i porządku, określone w ust. 1 pkt 1–3, należą w odniesieniu do dróg publicznych do zarządu drogi. Do obowiązków zarządu drogi należy także: 1) zbieranie, transport, odzysk i unieszkodliwianie odpadów komunalnych zgromadzonych w urządzeniach, o których mowa w art. 4 pkt 2”. Czy to znaczy, że gmina jest zwolniona z obowiązku zbierania odpadów komunalnych i ma to robić zarząd drogi publicznej? Przecież w zmianie nr 3 dotyczącej art. 4 w pkt. 2 czytamy: „rodzaju urządzeń przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych na terenie nieruchomości oraz drogach publicznych...”. Rozumiem więc, że odpady komunalne będą zbierane również z nieruchomości, a nie tylko z dróg publicznych. Proszę o rozwianie moich wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#MarekGórski">Art. 5 ust. 4 dotyczy tylko odpadów zbieranych z terenu dróg publicznych. Gmina ma prawo ustalić, jakie pojemniki mogą być zastosowane do tego celu. Zarząd drogi generalnie odpowiada za czystość na drodze publicznej, łącznie z odpadami komunalnymi, które z tej drogi zostały zebrane i umieszczone w pojemnikach. Myślę, że decydujący jest początek ust. 1: „Obowiązki utrzymania czystości i porządku, określone w ust. 1 pkt 1–3, należą w odniesieniu do dróg publicznych...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#JerzyMadej">W takim razie, dlaczego jest napisane: „Do obowiązków zarządu drogi należy także”. Jest to uzupełnienie obowiązku określonego w ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#MarekGórski">Jest tak ze względu na to, że w ust. 4 pkt 2 jest wyjątkiem od zasady określonej w odniesieniu do właścicieli nieruchomości. Generalna zasada, o której dyskutowano nawet przed Trybunałem Konstytucyjnym, była taka, że właściciele nieruchomości sprzątają chodnik. Natomiast my zapisaliśmy to w ten sposób, że mają sprzątać, ale nie mają obowiązku usuwania tego, co sprzątnęli. Należy to do obowiązków zarządu drogi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#JerzyMadej">Żeby tę sprawę wyjaśnić należałoby mieć ustawę o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Jak brzmi art. 4 pkt 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#JózefGórny">Artykuł ten określa, że „Rada gminy, po zasięgnięciu opinii państwowego terenowego inspektora sanitarnego, ustala w drodze uchwały szczegółowe zasady utrzymania czystości i porządku na terenie gminy dotyczące: (...) 2) rodzaju urządzeń przeznaczonych do gromadzenia odpadów komunalnych na terenie nieruchomości oraz na drogach publicznych, a także zasad ich rozmieszczania”. Tak więc rada gminy ustala, że do zbierania odpadów komunalnych, również do selektywnej zbiórki odpadów, stosuje się pojemniki określonego typu, to wszystko. W pracach podkomisji bardzo długo dyskutowaliśmy o tym, kogo obciążyć tym obowiązkiem - gminę, która de facto nie zarządza drogą, czy gospodarza, czyli zarządzającego drogą. Zdecydowaliśmy się na zarządzającego. To on jest jakby właścicielem drogi i trudno tym obciążać gminę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#JerzyMadej">Jednak ja nadal będę się upierał przy swojej wątpliwości. Przecież w art. 5 ust. 4 pkt 1 czytamy, że „...Do obowiązków zarządu drogi należy także: 1) zbieranie, transport, odzysk i unieszkodliwianie odpadów komunalnych zgromadzonych w urządzeniach, o których mowa w art. 4 pkt 2”. Tak więc zbierają odpady z nieruchomości, a nie z dróg publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#MarekGórski">Ale tam jest również mowa o drogach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#JerzyMadej">I o nieruchomościach. Czytam to tak, jak jest zapisane. Może w art. 5 ust. 4 pkt 1 po wyrazach „odpadów komunalnych” należałoby dopisać...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#MarianGoliński">Na przykład „dotyczących dróg”, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#JerzyMadej">Tak, a nie wszystkich odpadów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#MarianGoliński">Czy to nie jest nadinterpretacja, panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#JózefGórny">Przecież to jest oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#MarekGórski">Sądzę, że jest to na tyle precyzyjnie zapisane, że po wczytaniu się będzie wyraźnie widoczne, że chodzi wyłącznie o urządzenia służące do zbierania odpadów komunalnych z terenu drogi publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#MarianGoliński">Tak to należy rozumieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#JerzyMadej">Gdyby to było tak zapisane, nie miałbym wątpliwości. Chcecie państwo mieć taki zapis, proszę, niech się martwią tym zarządy dróg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#MarianGoliński">Czy są inne uwagi do art. 47? Wobec braku uwag przechodzimy do art. 48, dotyczącego ustawy o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#JózefGórny">Artykuł ten pozostał bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 48? Nie ma uwag. Przechodzimy do ostatniego już rozdziału - „Przepis końcowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#JózefGórny">Informuję, że w stosunku do przedłożenia rządowego skreślono zmiany, które miały być w ustawie - Prawo działalności gospodarczej oraz ustawie - Prawo geologiczne i górnicze, ponieważ zostały one wprowadzone innymi ustawami.</u>
          <u xml:id="u-339.1" who="#JózefGórny">W art. 49 również jest zmiana. Ustawa miała wejść w życie 1 stycznia 2001 r. Ponieważ jednak nie jesteśmy w stanie przyjąć tej ustawy przed 1 stycznia, wejdzie ona w życie 1 lipca 2001 r., z wyjątkiem art. 41 pkt 9, który wejdzie w życie 1 stycznia 2002 r. Art. 41 pkt 9 dotyczy wpływów z opłat, które w tej chwili wpłacane są na konto urzędu marszałkowskiego. Tej zmiany nie można dokonywać w ciągu roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#MarianGoliński">Czy są uwagi do art. 49? Wobec braku uwag, stwierdzam, że zakończyliśmy prace nad sprawozdaniem podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-340.1" who="#MarianGoliński">Pozostało nam jeszcze wybranie posła sprawozdawcy. Proponuję, żeby poseł Józef Górny kontynuował swoją pracę. Czy są inne propozycje? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-340.2" who="#MarianGoliński">Ponadto proponuję termin zaopiniowania projektu ustawy przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej do 18 grudnia br.</u>
          <u xml:id="u-340.3" who="#MarianGoliński">Przypominam, że o godz. 15 odbędzie się następne posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - w sprawie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-340.4" who="#MarianGoliński">Dziękuję wszystkim za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>