text_structure.xml
17.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyGwiżdż">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyGwiżdż">Porządek obrad jest państwu znany. W punkcie obrad dotyczącym spraw organizacyjnych, prezydium Komisji chce poddać pod rozwagę wystąpienie do marszałka Sejmu w sprawie planu pracy Komisji. Proponujemy także wystąpienie do marszałka Sejmu w sprawie dalszego postępowania z wnioskiem dotyczącym postępowania wobec b. ministra Milczanowskiego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyGwiżdż">Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie ma zgłoszeń. Porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyGwiżdż">Przypomnę, że postępowanie przed Trybunałem Stanu w tzw. „aferze alkoholowej” zakończyło się skazaniem dwóch i uniewinnieniem trzech oskarżonych. Posiadamy informację, że osoby skazane złożyły odwołanie. Nie wiemy jeszcze czy oskarżyciele będą składali odwołania od orzeczenia uniewinniającego pozostałych trzech oskarżonych, gdyż nie można było doręczyć uzasadnień. Po prostu nie było komu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JerzyGwiżdż">Z upływem II kadencji Sejmu wygasły mandaty do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Stanu przez poprzednich oskarżycieli. Przypomnę, że oskarżycielami publicznymi reprezentującymi Sejm byli: poseł Jerzy Wierchowicz, który jest członkiem naszej Komisji i poseł Jacek Soska, który nie zasiada w Sejmie III kadencji.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JerzyGwiżdż">W tej sytuacji powinniśmy w trybie pilnym przedstawić Sejmowi co najmniej dwóch kandydatów na oskarżycieli publicznych w postępowaniu przed Trybunałem Stanu przeciwko osobom odpowiedzialnym za tzw. „aferę alkoholową”. Prezydium Komisji proponuje, żeby Komisja wybrała dwóch kandydatów. Kiedy zostaną oni ustanowieni oskarżycielami publicznymi przez Sejm, dostaną uzasadnienie i w ciągu 14 dni będą musieli podjąć decyzję czy składać odwołania czy też nie. Bez względu na to, jaka to będzie decyzja, będą reprezentować Sejm przed Trybunałem Stanu w tej sprawie w związku ze złożeniem odwołań przez skazanych.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JerzyGwiżdż">Prezydium Komisji proponuje, aby utrzymać posła Wierchowicza na funkcji oskarżyciela publicznego. Jest on członkiem naszej Komisji i chyba nie muszę go państwu przedstawiać.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#JerzyGwiżdż">Prezydium proponuje, aby drugim kandydatem został poseł Maciej Rudnicki z Klubu Parlamentarnego AWS, który jest członkiem innej komisji sejmowej. Poseł Rudnicki jest prawnikiem, ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jest doktorem prawa. Pracę doktorską obronił w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w tym roku. Jest także absolwentem podyplomowego Studium Bankowości Akademii Ekonomicznej. Sądzę, że w tej sprawie może to mieć znaczenie.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#JerzyGwiżdż">Poseł Rudnicki jest z zawodu radcą prawnym. Był współwłaścicielem kancelarii prawniczej. Był także ekspertem Zespołu Analiz Trybunału Konstytucyjnego. Odbył staże zawodowe i naukowe w Brukseli w 1995 r. Jest w pełni przygotowany do pełnienia funkcji oskarżyciela publicznego w imieniu Sejmu. Dodam, że kandydatura ta została w dniu dzisiejszym uzgodniona przy braku sprzeciwu na posiedzeniu prezydium Klubu.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#JerzyGwiżdż">Czy są inne kandydatury? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#JerzyGwiżdż">Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec przedstawionych kandydatur? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#JerzyGwiżdż">Poseł Rudnicki wyraził zgodę na kandydowanie. Czy poseł Wierchowicz także wyraża zgodę? Tak.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#JerzyGwiżdż">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem kandydatur posłów Wierchowicza i Rudnickiego na funkcję oskarżycieli publicznych?</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#JerzyGwiżdż">Za wnioskiem głosowało 10 posłów, nikt nie był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#JerzyGwiżdż">Pozostało nam jeszcze wybranie sprawozdawcy uchwały w sprawie przedstawienia Sejmowi kandydatów na oskarżycieli publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RyszardBrejza">Proponuję, żeby sprawozdawcą był pan przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyGwiżdż">Czy są inne propozycje? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyGwiżdż">Czy ktoś jest przeciwny tej kandydaturze? Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że sprawozdawcą uchwały został przewodniczący Komisji.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzyGwiżdż">Przechodzimy do rozpatrzenia spraw organizacyjnych. Zgodnie z regulaminem Sejmu każda komisja ma obowiązek przedstawienia planu pracy. Na dzisiejszym posiedzeniu prezydium Komisji próbowaliśmy ustalić, co moglibyśmy teraz robić. Doszliśmy do wniosku, że nie jesteśmy w stanie - ze względu na specyfikę Komisji i nieprzewidywalność zgłaszania wniosków - opracować planu pracy. W tej sytuacji proponujemy, żeby Komisja wystąpiła do marszałka Sejmu z wnioskiem o zwolnienie nas z obowiązku przygotowania planu i harmonogramu pracy Komisji. Marszałek będzie musiał się zastanowić, na jakiej podstawie może to zrobić.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JerzyGwiżdż">Raz jeszcze zaznaczę, że nie jesteśmy w stanie przygotować takiego planu działania Komisji. Z pożytkiem dla państwa, narodu i nas wszystkich byłoby, gdybyśmy w ogóle nie musieli zajmować się żadną sprawą. Istnieje jednak w tej sprawie wymóg regulaminowy, który dotyczy wszystkich komisji. Musimy na to zareagować.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JerzyGwiżdż">Prezydium Komisji proponuje, aby wysłać do marszałka pismo o następującej treści: „Szanowny Panie Marszałku! Prezydium Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej wnosi o zwolnienie od obowiązku wynikającego z art. 76 Regulaminu Sejmu RP, przedstawiania panu Marszałkowi okresowych planów pracy Komisji. Specyfika pracy Komisji, równoznaczna z brakiem możliwości przewidzenia wpływu wniosków wstępnych do Komisji, w pełni uzasadnia powyższe wystąpienie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RyszardBrejza">Czy tej decyzji nie powinna podjąć Komisja?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyGwiżdż">Właśnie o to mi chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RyszardBrejza">W tekście pisma jest mowa o prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyGwiżdż">Jest to tylko projekt pisma, który przedstawiliśmy państwu, żeby było nad czym dyskutować. Oczywiście w tym piśmie napisalibyśmy, że Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej zwraca się do marszałka w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JerzyGwiżdż">Czy są inne uwagi do tego pisma? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JerzyGwiżdż">Czy ktoś jest przeciwny? Wobec braku sprzeciwu Komisja skieruje do marszałka pismo w sprawie zwolnienia z obowiązku przygotowania planu pracy.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JerzyGwiżdż">Jest jeszcze jedna ważna sprawa dotycząca wniosku złożonego 26 stycznia 1997 r. w sprawie pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej b. ministra Andrzeja Milczanowskiego. Ten wniosek ma związek z działaniem komisji specjalnej w tzw. „sprawie Oleksego”. Mamy tu pewien problem natury proceduralnej. Czy Sejm III kadencji powinien zajmować się sprawą, która - w formie wniosku wstępnego - została złożona w Sejmie poprzedniej kadencji?</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JerzyGwiżdż">Prezydium Komisji nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie. W związku z tym proponujemy, aby Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej zwróciła się do marszałka Sejmu z zapytaniem, czy ta sprawa ma być rozpatrywana przez Sejm III kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#GrzegorzKurczuk">Czy prezydium Komisji dysponuje w tej sprawie ekspertyzami fachowców-prawników?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyGwiżdż">W tej sprawie nie było żadnych ekspertyz. Podjęliśmy działalność 10 dni temu. Na razie zdążyliśmy zapoznać się z wstępnym wnioskiem.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JerzyGwiżdż">Chciałbym państwu przypomnieć, że w przeszłości były precedensy proceduralne. Na przykład postępowanie dotyczące stanu wojennego przechodziło do rozpatrzenia w Sejmie następnej kadencji. Chcę jednak zaznaczyć, że w tym przypadku postępowanie w Sejmie poprzedniej kadencji było już w pewnej fazie. Natomiast tutaj sprawa nie została rozpoczęta, jest w punkcie wyjścia. Złożono wniosek. Do wniosku dołączona jest ekspertyza. Jest także pismo do ministra Milczanowskiego wraz z krótką odpowiedzią. Wyznaczony został termin ostatecznego zapoznania się z aktami przez pana Milczanowskiego. Na tym sprawa się skończyła. Można powiedzieć, że nie została podjęta.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JerzyGwiżdż">W tej chwili jest to duży problem. Pytanie, które państwu przedstawiłem, ma zasadnicze znaczenie dla sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#GrzegorzKurczuk">Na pewno dzisiaj nie odpowiemy sobie na to pytanie. Chciałbym jednak zaproponować, aby zwrócić się do Biura Studiów i Ekspertyz KS o dokonanie w różnych ośrodkach kilku ekspertyz w tej sprawie. Na pewno to nie zaszkodzi. Chętnie zapoznalibyśmy się z takimi dokumentami.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyGwiżdż">Rozumiem, że nie chodzi panu tylko o ekspertyzę Biura Studiów i Ekspertyz, ale także o ekspertyzę zewnętrzną. Czy nie byłoby lepiej, aby zajął się tym marszałek Sejmu, na skutek naszej sugestii. Zasugerowalibyśmy marszałkowi, że w tej sprawie potrzebę byłyby dwie lub trzy ekspertyzy. Wnioski w tych sprawach wpływają do marszałka Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GrzegorzKurczuk">Wiadomo przecież, że marszałek Sejmu nie będzie występował o opinię, tylko sceduje to na któregoś z urzędników Kancelarii Sejmu. Marszałek nie będzie przecież szukał fachowców do tej sprawy, lecz zaakceptuje przedstawione mu propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TomaszWełnicki">Decyzję w tej sprawie powinien podjąć marszałek Sejmu, a nie Komisja. Pomysł wydaje mi się dobry. Wniosek powinien być skierowany do Komisji przez marszałka Sejmu. Jeżeli Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej w Sejmie poprzedniej kadencji nie podjęła tego wniosku, należy poczekać na decyzję marszałka. Marszałek powinien zdecydować czy należy podjąć pracę nad tym wnioskiem. Uważam że jest to rozsądne rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyWierchowicz">Istotne jest pytanie, czy należy kontynuować pracę w tej sprawie. Były precedensy, o czym wspomniał pan przewodniczący. W poprzednich kadencjach dotyczyły one sprawy stanu wojennego i sprawy afery alkoholowej. Wnioski, które wpłynęły w poprzedniej kadencji przechodziły do rozpatrzenia w następnej kadencji Sejmu. Sprawy były kontynuowane aż do ich zakończenia w formie umorzenia lub postępowania przed Trybunałem Stanu.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JerzyWierchowicz">Decyzję w tej sprawie może podjąć tylko marszałek Sejmu. W regulaminie Sejmu nie ma przepisu, który regulowałby taką sytuację. Mniej istotne jest to, że w sprawie niewiele się działo. Byłem członkiem Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w Sejmie poprzedniej kadencji. Rzeczywiście, oprócz złożenia wniosku, jednej dyskusji nad tym wnioskiem, żądaniem uzupełnienia wniosku i jego uzupełnieniem przez Klub SLD, nic więcej się nie działo.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JerzyWierchowicz">Nie zmienia to jednak faktu, że wniosek został złożony, a więc proceduralnie postępowanie się rozpoczęło. Nie ma znaczenia czy w sprawie coś się działo. Powstaje więc pytanie czy wobec braku odpowiednich przepisów w regulaminie Sejmu lub w ustawach, należy tę sprawę kontynuować. Istnieją tylko precedensy związane z interpretacją prezydiów poprzednich Sejmów. Obecnie takie decyzje podejmuje marszałek Sejmu.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JerzyWierchowicz">Uważam, że powinniśmy zwrócić się do marszałka Sejmu z jasnym zapytaniem, czy w tej sytuacji należy kontynuować sprawę, czy też raczej zastosować zasadę dyskontynuacji. Na ten temat rozmawialiśmy na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w innej sprawie. Być może należałoby sprawę zakończyć, stwierdzając, że wniosek został złożony w poprzedniej kadencji i podpisany przez innych posłów, nie przechodzi do rozpatrzenia w Sejmie nowej kadencji. W tej sytuacji, aby „sprawę Milczanowskiego” rozpocząć w tej kadencji, wymagany będzie nowy wniosek.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JerzyWierchowicz">Proponuję, aby prezydium Komisji zwróciło się do marszałka Sejmu z pytaniem, czy należy kontynuować sprawę w trybie przepisów mówiących o postępowaniu przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Sądzę, że marszałek przed podjęciem decyzji poprosi o ekspertyzy, o których była mowa wcześniej. Na podstawie tych ekspertyz wyda wiążącą decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyGwiżdż">Mamy w tej chwili dwie propozycje. Pierwsza z nich, to propozycja prezydium Komisji, która została poparta przez posła Wierchowicza. Drugą propozycję przedstawił poseł Kurczuk.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GrzegorzKurczuk">Chodziło mi tylko o to, żeby przed podjęciem decyzji otrzymać ekspertyzy i opinie prawne ze strony niezależnych prawników. Natomiast uważam, że poseł Wierchowicz ma rację. Jest to podobna sprawa do sprawy veta prezydenta, która była rozpatrywana na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Na pewno ten problem należy rozstrzygnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyGwiżdż">Rozumiem, że możemy to zrobić wysyłając pismo do marszałka Sejmu. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Sprawa została ustalona.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JerzyGwiżdż">Czy ktoś chciałby zabrać głos w innych sprawach?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardBrejza">Jest jasne, że Komisja nie może planować tematów posiedzeń. Zgadzam się z tym, ze względu na specyfikę pracy naszej Komisji. Uważam jednak, że powinniśmy podjąć ustalenie dotyczące terminów spotkań Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyGwiżdż">Te sprawy są od siebie uzależnione. Jeśli będziemy mieli dużo spraw, częstotliwość naszych spotkań będzie większa. Będziemy się spotykać wtedy, kiedy będzie potrzeba. Przypomnę, że Komisja ma do załatwienia także inne sprawy. Jest to choćby kwestia ewentualnego wniosku Komisji dotyczącego nowelizacji przepisów o Trybunale Stanu. Możemy się tą sprawą zająć.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RyszardBrejza">Chodziło mi tylko o ustalenie dnia tygodnia, w którym mogłyby się odbywać posiedzenia Komisji. Niektóre Komisje podjęły takie ustalenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyGwiżdż">Proponuję, żeby spotkania odbywały się we wtorki. Nie wiem jeszcze, czy posiedzenia Komisji będą się odbywać tylko wtedy, gdy odbywają się posiedzenia Sejmu. Zależeć to będzie od tego, ile będziemy mieć spraw. Uważam, że lepiej jest zwoływać krótkie posiedzenia, kiedy jesteśmy na miejscu, niż organizować długie - 8–10 godzinne obrady.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#EdwardWende">Jeśli chodzi o zmianę ustawy o Trybunale Stanu, chciałbym przypomnieć, że poprzedni Trybunał Stanu podjął prace nad nowelizacją ustawy. Wszystkie dane dotyczące zmian znajdują się u przewodniczącego Trybunału Stanu, prof. Adama Strzembosza. Chciałbym, żebyśmy o tym pamiętali. Rozpoczynając prace nad tą ustawą, należałoby sięgnąć po projekty tych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyGwiżdż">Czy jeszcze kto z państwa chciałby zabrać głos? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JerzyGwiżdż">Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>