text_structure.xml 46.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Witam państwa na kolejnym posiedzeniu naszej Komisji, mam nadzieję, że ostatnim posiedzeniu związanym z przygotowaniem do II czytania ustawy wprowadzającej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy zatem do dalszego omawiania ustawy. Nasze prace zakończyliśmy na art. 4a. Zaczynamy więc dzisiaj od art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zwrócić uwagę na art. 5a o odznakach i mundurach. W tym punkcie była sugestia pana przewodniczącego, ażeby rząd przygotował wersję tego artykułu. Z tego co wiem rząd nie przygotował tej propozycji, natomiast Biuro Legislacyjne sformułowało go pod numerem 5 „a”. Mamy tu jednak pewną wątpliwość. W art. 3 ust. 2 jest zapis: „Wzory insygniów i symboli, o których mowa w ust. 1 ustanawiane są w zgodzie z zasadami heraldyki i miejscową tradycją historyczną”. W poprzednim artykule zaś mówię o ustalaniu insygniów i symboli zgodnie z zasadami heraldyki i weksylologii. Chodzi nam o to, ażeby dodać wyraz „weksylologia” w art. 3 ust. 2. Weksylologia jest to prawdopodobnie nauka o flagach.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ponadto w ust. 1 występuje sformułowanie: „Jednostki samorządu terytorialnego mogą ustanawiać, w drodze uchwały organu stanowiącego danej jednostki, własne herby, flagi, emblematy oraz inne insygnia władzy i symbole”, a przecież herby, flagi, emblematy to są właśnie insygnia władzy i symbole. Niepotrzebne jest więc powtarzanie: „inne insygnia władzy i symbole”.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Najlepiej napisać „oraz insygnia władzy”.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Pozostawmy: „oraz inne insygnia i symbole”.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są jakieś uwagi do art. 5a? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 6 - dotyczący ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej nie budził kontrowersji. Artykuły od 7 do 11 zostały skreślone.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 12 dotyczy ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne. Drobne zmiany zawarte w tym artykule nie budziły kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 13 - dotyczy ustawy o samorządzie terytorialnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zasadzie zmiany, które były zamieszczone w pierwotnym druku zostały utrzymane po pewnych poprawkach legislacyjnych. Natomiast ze strony Komisji była sugestia, ażeby wybrać te zmiany, które nie są istotne dla wejścia w życie reformy administracyjnej. Z ekspertem Komisji, prof. J. Stecem uznaliśmy, że jedynie poprawka zamieszczona po zmianie 3, dotycząca składek mieszkańców na cele szczególne, mogła być wykreślona bez szkody dla reformy. Podobnie jest z poprawką zamieszczoną po zmianie 10. Obydwie zmiany wiążą się ze sobą.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Inna kwestia dotyczy zmiany nazewnictwa. Komisja zdecydowała, że do tej pory nazywane mienie komunalne będzie nazywane mieniem gminnym. Jednak, aby mogło to się dokonać, potrzebna jest poprawka w art. 48 ust. 4 ustawy o samorządzie terytorialnym, ponieważ tam zostało wprowadzone już pojęcie mienia gminnego. Mienie gminne w ustawie o samorządzie terytorialnym w obecnym stanie jej obowiązywania jest przypisane do mienia wiejskiego. „Wszystkie przysługujące dotychczas mieszkańcom wsi prawa własności użytkowania lub inne prawa rzeczowe i majątkowe zwane dalej mieniem gminnym, pozostają nienaruszone”. W związku z tym trzeba to zamienić na jakieś inne określenie. W przeciwnym razie będziemy mieli dwa mienia gminne — jedno należące do gminy w całości, drugie — mienie wiejskie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Tam, gdzie mienie było gminne — powinno pozostać gminne, a gdzie komunalne — to komunalne. Ludzie są do tego przyzwyczajeni.)</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Sugestia była taka, że komunalne odnosi się do całego mienia, posiadanego przez samorządy wszystkich szczebli. A w naszej ustawie jest mowa o mieniu należącym do gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kłopot polega na tym, że w dotychczasowym ustawodawstwie, tj. w ustawie o samorządzie terytorialnym mieniem gminnym określa się mienie sołectwa, wsi, miejscowości, wspólnot. W związku z tym nie może być dwóch określeń „mienie gminne” da dwóch różnych typów majątku.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Możemy więc dokonać zmiany w dwojaki sposób. Albo mieniem gminnym określić na wzór mienia powiatowego i wojewódzkiego mienie, będące w posiadaniu samorządu gminnego. Wtedy musielibyśmy zmienić dotychczasową formułę mienia gminnego na inne, np. mienie wiejskie. Albo postąpić odwrotnie, czyli pozostawić jako mienie gminne dotychczasową formułę, a mienie samorządu gminnego nazwać w inny sposób. Tylko te dwie możliwości mamy do wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławKracik">Zdecydowanie opowiadam się za mieniem gminnym. Oznacza to, że należałoby rozstrzygnąć problem na rzecz np. mienia wspólnot lokalnych. Nie mogą być tylko mienia wiejskie, gdyż istnieją jeszcze mienia leśne, przysiółków itd.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławKracik">Proponuję przyjąć za rozwiązanie, że mienie gminne zastępuje dotychczasowe mienie komunalne, a dla tych ostatnich przyjąć mienie wspólnot lokalnych lub jakąś inną nazwę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Sądzę, że nie ma powodu, aby teraz naprędce wymyślać terminologię z ryzykiem popełnienia błędu, który będzie potem komplikował nasze prace. Tym bardziej że termin „mienie komunalne” pojawia się nie tylko tutaj, ale także w ustawach pobocznych. Nie musimy tego robić teraz, ponieważ wiadomo, że są akty własności, wiadomo, co to jest mienie komunalne w dotychczasowym znaczeniu. Proponowałbym odstąpienie od tej operacji teraz i zostawienie problemu do rozwiązania przy poważnej nowelizacji ustawy o samorządzie terytorialnym.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Mój wniosek sprowadza się do tego, aby pozostawić nazwę tak jak jest i nie manipulować przy niej. Jestem rzecznikiem harmonii i działań na rzecz zmniejszania entropii wszechświata. Każda działalność przypadkowa i chaotyczna przyczynia się do zwiększenia bałaganu przy takim stylu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wszyscy zapewne popieramy harmonię we wszechświecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#EugeniuszKłopotek">Chciałbym przychylić się do tych głosów, które mówią o pozostawieniu nazwy „mienie komunalne”. Jeżeli zaczniemy teraz ją zmieniać, to rzeczywiście zrobi się ogromny bałagan. Jak będziemy wtedy np. traktować mienie w miastach na prawach powiatu? Czy będzie to mienie powiatowe, czy gminne? Nie możemy też mówić o mieniu wiejskim, bo równie dobrze może to być mienie miejskie w małych miasteczkach.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#EugeniuszKłopotek">Pozostawmy zatem dotychczasowe zapisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MirosławSekuła">Lepsze wrogiem dobrego. Nie przyjmujmy tych zapisów. Przychylam się do wniosku posła W. Puzyny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec wniosku pana posła W. Puzyny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławKracik">Biuro Legislacyjne podjęło się pewnej misji. Miało nawet wyznaczonego konsultanta. Czy w tym stanie rzeczy, jeżeli zrezygnujemy ze zmiany 7, to czy będziemy mieli kolizję terminologiczną w ustawie i świadomie ją pozostawiamy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Na pewno dla prawnika nie będzie żadnej kolizji. Natomiast wiem, że w praktyce powstają pewne wątpliwości, np. w gminach, w samorządach i innych na tle wykładni tych przepisów. Dla nas są one oczywiste, ale na dole budzą wątpliwości. Najlepiej byłoby zmienić nazewnictwo, ale żadnej kolizji nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">A zatem nie ma sprzeciwu, wykreślamy więc zmianę 7 „a”. Nie bierzemy także pod uwagę zmiany 3 z kropkami i 10 z kropkami.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są uwagi do pozostałych zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Należałoby przeselekcjonować zmianę 2, gdyż tam są ujęte zmiany nazewnictwa. Trzeba prześledzić wszystkie kolejne punkty i zobaczyć czy nie ma w nich mienia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Tam nie ma mienia.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MirosławSekuła">Mam propozycję, aby w zmianie 6, tam gdzie jest zapis w nawiasie „burmistrza lub prezydenta miasta”, słówko „lub” zastąpić przecinkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCzepułkowski">Wracając do naszej wcześniejszej dyskusji, czy nie dobrym sformułowaniem byłoby: „gminne mienie komunalne”, „powiatowe mienie komunalne”, „wojewódzkie mienie komunalne”. Natomiast każde inne mienie wspólnot będzie tym innym mieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Pozostawmy sprawę do dużej nowelizacji ustaw samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nie ma więcej uwag do art. 13. Uważam artykuł za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ze swej strony chciałbym zgłosić wniosek mniejszości o pozostawienie propozycji pod zmianą 3 z kropkami i 10 z kropkami.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 14 - dotyczy ustawy o pracownikach samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcielibyśmy zastrzec sobie prawo do zmian redakcyjnych, ponieważ jest to dość skomplikowany artykuł.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli zaś chodzi o kwestie merytoryczne, to konsultując się z posłem Puzyną, uznaliśmy, że poprawka 5 w zakresie art. 6.1. ust. 1 do dotychczasowego stanu prawnego dodaje jeszcze wyrazy „i przysposobienia opieki lub kurateli”, czyli rozszerza zakres merytoryczny. Pytanie, czy Komisja decyduje się na to. Tak. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Następnie w art. 6 rozprowadzamy ust. 2. „W przypadkach szczególnych, za pisemną zgodą właściwego organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego lub związku jednostek samorządu terytorialnego — przepisu ust. 1 można nie stosować do zatrudnienia w zakładach budżetowych tej jednostki lub zakładu”. Jest to nowa zmiana i oczekujemy od Komisji albo akceptacji, albo odrzucenia ze względu na wykraczanie poza zakres niezbędności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są jakieś uwagi do zmian zaproponowanych w tej ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarianBlecharczyk">Proponuję, aby Komisja odrzuciła ust. 2, ponieważ ust. 1 wprowadzamy regulację, którą w ust. 2 kasujemy. Przyjęliśmy więc zasadę taką, że najpierw mówimy, iż jest to regulacja dość szczegółowo określona, a następnie otwieramy furtkę, aby ją omijać. Dla mnie uzasadnieniem to, że ta „furtka” sprowadza się do zakładów budżetowych, które są oddalone, ale oczywiste jest, że zakład budżetowy jest w konstrukcji budżetu. Albo nie wprowadzajmy w ogóle tej regulacji, albo usuńmy ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławKracik">Chciałbym przypomnieć, że z trybuny sejmowej sygnalizowałem problem żony wójta będącej dyrektorką szkoły. Chciałbym znaleźć kompromis między bardzo pryncypialną postawą posła Blecharczyka a moją. Może to jednak doprowadzać do wniosków o ograniczeniu praw obywatelskich krewnych. Wnosiłbym o następujące uzupełnienie. Jest regulacja, która dotyczy stosunków obrotu nieruchomościami w sytuacji, gdy dotyczy to członków komisji rewizyjnej rad gmin. Wtedy o takich faktach powiadamia się regionalną izbę obrachunkową. Gdyby do tej pisemnej zgody dodać jeszcze warunek powiadomienia nieregionalnej izby obrachunkowej, to uważałbym, że jest to podwójne, zewnętrzne zabezpieczenie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#StanisławKracik">Dlatego wnoszę, aby po słowach „pisemną zgodą” było również „za powiadomieniem regionalnej izby obrachunkowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#EugeniuszKłopotek">Pragnę zwrócić uwagę, że zarzut o ewentualnej nierówności praw jest trudny do obrony, ponieważ w sądownictwie np. jeden z małżonków nie może być sędzią, gdy drugi jest adwokatem, i odwrotnie. To jest trudne do obrony. Natomiast możemy próbować szukać jakiegoś wyjścia z sytuacji, tylko zrobienie pierwszego wyjątku spowoduje lawinę następnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarianBlecharczyk">Myślę, że tutaj kwestia równości praw nie ma miejsca, dlatego że jest to regulacja dotycząca stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarianBlecharczyk">Natomiast nie rozumiem, dlaczego mamy wprowadzać regionalną izbę obrachunkową jako organ interweniujący w relacjach stosunku pracy pomiędzy pracodawcą a pracobiorcą.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#MarianBlecharczyk">Jeżeli Komisja nie przyjmie mojego wniosku, to złożę wniosek dotyczący tego, że organ wykonawczy, który jest przywołany, ma obowiązek powiadomienia organu stanowiącego, czyli rady. Wówczas będzie to pewien nakaz stosowany w szczególnych przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Myślę, że osiągnęlibyśmy kompromis, gdyby w ust. 2 pojawiło się powiadomienie odpowiedniej rady. Czy takie rozwiązanie budziłoby sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyStępień">Musimy się sprzeciwić takiemu rozwiązaniu. W gruncie rzeczy takie powiadomienie nie rodzi żadnych skutków dla tej sytuacji. Regionalna izba obrachunkowa nie byłaby zobowiązana do jakiegoś szczególnego działania, tylko dlatego że została zawiadomiona o tego rodzaju stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JerzyStępień">Chciałbym zwrócić uwagę państwa na zapis ust. 2, gdzie mówi się o stosunku bezpośredniej podległości służbowej.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JerzyStępień">Wydaje mi się, że ograniczenie wykluczeń do stosunku bezpośredniego jest całkowicie zasadne i rozwiązuje wszystkie problemy. Jeśli ktoś musi pracować w tej samej jednostce, to można przesunąć go na takie stanowisko, gdzie nie będzie bezpośredniej zależności służbowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy to wyjaśnienie jest wystarczające do sprzeciwu wobec propozycji pana posła Blecharczyka o dopisanie „powiadomienia rady”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Popieram propozycję posła Blecharczyka i nie mogę zgodzić się z panem ministrem. Uważam, że proponowany zapis niesie skutki bardzo poważne. Rada jest podstawowym organem kontrolnym i wyrazicielem opinii publicznej. Jeżeli więc przyjmujemy zasadę jawności życia publicznego, to właśnie w propozycji pana posła Blecharczyka realizowałaby się ona.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WłodzimierzPuzyna">W zawartych przepisach obawiamy się tego, że właśnie niejawnie dochodziłoby do układów kryminogennych. Wystarczy wprowadzić zasadę jawności, ażeby temu przeciwdziałać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#GrzegorzWalendzik">Zgadzam się z tym, że rada powinna być powiadomiona. Jednak, zgodnie z tym co mówił pan minister, to niczego nie zmienia, ponieważ nie ma żadnych sankcji. Można jednak powiedzieć „za zgodą rady”, a nie „powiadomienia rady”. Podobnie użytkowanie mienia komunalnego przez radnego odbywa się za zgodą komisji rewizyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponuję więc, aby ten przepis brzmiał: „W przypadkach szczególnych, za pisemną zgodą właściwego organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego lub związku jednostek samorządu terytorialnego oraz po uzyskaniu opinii rady — przepisu ust. 1 można nie stosować do zatrudnienia w zakładach budżetowych tej jednostki lub związku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyBarzowski">Uważam, że najwłaściwsze jest zastosowanie tego, co już w ustawie istnieje, czyli zapisu dotyczącego zatrudniania radnego. W tym przypadku należy uzyskać opinię komisji rewizyjnej. Sądzę, że będzie to dobry kompromis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarianBlecharczyk">Proponuję wprowadzenie do art. 6 ust. 3 w brzmieniu: „Decyzje, o których mowa w ust. 2, organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego lub związku jednostek samorządu terytorialnego, podejmuje w uzgodnieniu z organem stanowiącym”. Sądzę, że taki zapis daje pełną jasność sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EugeniuszKłopotek">Przychylałbym się do tego rozwiązania. Chciałbym jednak zgłosić pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy nie uważają państwo, że zapis ust. 2 jest sformułowany bardzo niezręcznie? Na mocy tego ustępu organ samorządu gminnego może zmienić przepis ustawowy w dowolny sposób. Myślę, że powinniśmy inaczej go zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ten przepis można uściślić zapisując w nim przesłanki zgody rady, które państwo posłowie muszą określić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JerzyCzepułkowski">Co oznacza w ust. 2 zapis „w przypadkach szczególnych”? Moim zdaniem może to skomplikować ewentualną praktyką stosowania ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Wyłącznie rada będzie decydowała, co to jest przypadek szczególny, czyli będzie musiała podać uzasadnienie swojej decyzji, na czym polega szczególność danego przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proponuję więc „w uzasadnionych przypadkach”, a nie „w szczególnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyBarzowski">Jest odwrócenie zasad odpowiedzialności organu wykonawczego. Wiemy, że nadzór nad jednostkami budżetowymi sprawuje zarząd. Zaproponowana konstrukcja może spowodować, że zarząd nie będzie miał nic do powiedzenia, a sama rada będzie ustalała sposób zatrudnienia. Jest to rozwiązanie nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proszę Biuro Legislacyjne, aby zastanowiło się nad tym zapisem i na koniec naszej pracy jeszcze do tego wrócimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przypominam, że mamy jeszcze zmianę 8 - ust. 1. Jest to co prawda zmiana redakcyjna, ale nieco zmieniająca sens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MirosławSekuła">Chciałbym wrócić do zmiany 2 do art. 1 i 2 (str. 19): „Ustawa określa status prawny pracowników, zwanych dalej «pracownikami samorządowymi» zatrudnionymi w...”. Zwracam uwagę na pkt 2 „starostwie powiatowym, powiatowych jednostkach organizacyjnych”, pkt 3 „urzędzie gminy, w jednostkach pomocniczych gminy oraz w gminnych jednostkach i zakładach budżetowych”. Dlaczego pracownik może być zatrudniony w powiatowych jednostkach organizacyjnych i zakładach budżetowych, a w gminnych nie może?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MirosławSekuła">Ponadto podejrzewam tutaj konflikt z ustawą o systemie oświaty i Kartą nauczyciela. Kim będą nauczyciele, czy pracownikami samorządowymi w szkołach podstawowych, a pracownikami państwowymi w szkołach powiatowych, czyli ponadpodstawowych, czy jeszcze jakimiś innymi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest to sprawa czysto merytoryczna. Wiemy, że taka była intencja rządu, ale nie potrafimy zgadnąć dlaczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MirosławSekuła">Te same zasady powinny dotyczyć gminy i powiatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Dotąd ustawa o pracownikach samorządowych obowiązywała tylko w gminach i w związkach komunalnych. W art. 1 były wyszczególnione komunalne zakłady budżetowe. Jest to historyczne przeniesienie starego zapisu. Gdybyśmy zdecydowali się na wykreślenie zakładów budżetowych i zastosowali analogiczną konstrukcję jak w przypadku starostwa powiatowego i urzędu marszałkowskiego, sądzę, że nie byłoby dużego ryzyka i zniknąłby problem dla nauczycieli, czy są pracownikami samorządowymi, czy nie. Jeżeli byłby to zakład budżetowy, to nie byliby pracownikami samorządowymi. A z kolei gdyby szkoła była jednostką budżetową, to byliby tymi pracownikami. Doprowadziłoby to do rozróżnienia dwóch typów pracowników, zatrudnionych na takich samych zasadach i w takich samych zatrudnionych okolicznościach.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Bezpieczniej jest więc pozostawić ten zapis nie zmieniony, gdyż pozostawia on nienaruszony stan gminny, a stan powiatowy i wojewódzki w sposób logiczny porządkuje. Natomiast nad tą konstrukcją należałoby się zastanowić przy nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Dlatego proponuję, abyśmy pozostawili ten przepis nie zmieniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Moja propozycja jest podobna. Proszę pamiętać, że w gminie, jeżeli chcielibyśmy coś zmieniać, to jednak odwracamy sytuację, natomiast powiat i województwo jest tworem nowym i łatwiej jest w nim cokolwiek zmieniać niż w tej ustawie. Proponuję tę decyzję pozostawić Komisji Samorządu Terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MirosławSekuła">Chciałbym zwrócić uwagę, że po ostatniej nowelizacji ustawy o systemie oświaty szkoły mogą być zarówno jednostkami budżetowymi, jak i zakładami budżetowymi. Jakkolwiek może lepiej pozostawić to na później, pamiętając, że wymaga to uregulowania szczegółowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyBarzowski">Mam uwagę do zmiany 2 - w art. 2 pkt 2. Chodzi mi o kwestię mianowania. Rząd proponuje zapis, iż na podstawie mianowania mogą być zatrudniani pracownicy na stanowiskach określanych w statucie gminy lub związku międzygminnego. Po pierwsze nie ma tu ani powiatu, ani województwa. A po drugie - na podstawie aktualnego brzmienia przepisu są zatrudniani na podstawie mianowania pracownicy na stanowiskach kierowniczych i innych. Nie wiem, czym obecna zmiana jest powodowana. Może to doprowadzić do sytuacji, że praktycznie wszyscy mogą być zatrudniani na podstawie mianowania. Proponowałbym rozstrzygnąć ten problem przy okazji nowelizacji ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli chodzi o mianowanie, to do tej pory występowało ono tylko na szczeblu gminy. Wnioskodawcom chodzi o to, aby tego mianowania nie rozszerzać na inne szczeble.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WłodzimierzPuzyna">W ustawie o pracownikach samorządowych to był art. 2: „Mianowania osoby zajmującej kierownicze lub inne stanowisko określone w statucie gminy...”. I dalej jest to samo — „Na podstawie mianowania pracownicy zatrudniani na stanowiskach pracy określonych w statucie gminy bądź związku międzygminnego”.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Przypominam, że odbyła się dość burzliwa debata na temat mianowania i doszliśmy do wniosku, że nie jest to najlepsza formuła w przypadku tych struktur, które się tworzą i podlegają dość gruntownym przemianom. Dotyczy to powiatów i województw. Dlatego postanowiliśmy, póki nie ukształtują się struktury powiatu i województwa, nie wprowadzać tam mianowania, ażeby nie utrudniać zmian restrukturyzacyjnych. Stąd mianowanie pozostało tylko na poziomie gminnym. Myślę, że do tego problemu należy wrócić za rok lub dwa lata, kiedy struktury będą już ukształtowane. Wtedy równolegle podejmiemy prace nad nowelizacją ustawy o pracownikach samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Z Biurem Legislacyjnym uzgodniliśmy jeszcze kilka rzeczy, które nie zostały tutaj uwzględnione. Postulowaliśmy np. wyeliminowanie zmiany 1.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym jeszcze wrócić do art. 6 ust. 2. W ustawie o samorządzie terytorialnym doszliśmy do wniosku, że trzeba konsekwentnie rozdzielać funkcje organu wykonawczego i uchwałodawczego, którym jest rada gminy. Jeżeli w naszej konstrukcji przepisu zastosowalibyśmy takie rozwiązanie, w którym rada gminy podejmuje uchwałę w sprawie, należącej do kompetencji zarządu, to sądzę, że sprzeniewierzylibyśmy się zasadzie, stosowanej w innych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#WłodzimierzPuzyna">Wydaje mi się, że sterowanie pracami zarządu za pomocą uchwał rady gminy jest rozwiązaniem, które ustrojowo jest błędne. Dlatego więc proponowałbym, żebyśmy jednak wrócili jeszcze do tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym poprzeć wniosek posła Blecharczyka, ażeby przedstawić radzie tylko informację. Z całą pewnością nie może to być współdecyzja rady, gdyż przeczy to czystości ustrojowych rozwiązań, których dotąd byliśmy rzecznikami. Nie ma nic gorszego niż dyrektywne interwencje rady w działanie organów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeśli chodzi o dalsze zmiany, to poproszę Biuro Legislacyjne o zreferowanie ich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zmianie 6 są poprawki redakcyjne: nie „biurach”, tylko „biur” i nie „odpowiednikach”, tylko „odpowiedników”. Przejdę jednak do zmian merytorycznych. W zmianie 8 „a” zmieniliśmy nieco brzmienie art. 15 ust. 1. Do tej pory mówiło się, że do obowiązków pracownika należy dbałość o wykonywanie zadań, publicznych z uwzględnieniem interesów państwa, właściwej gminy, innych jednostek, indywidualnych interesów obywateli. Teraz zapis się zmienił „... dbałość o wykonywanie zadań publicznych oraz o środki publiczne jednostki samorządu terytorialnego właściwej dla zatrudniającego go pracodawcy samorządowego”. Wypadło sformułowanie „interes państwa”, „interes indywidualnych obywateli”.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Następna zmiana — 8 „b” wydaje nam się niekonieczna. Zmiana „c” wprowadza zupełnie nowe merytoryczne przepisy, w szczególności zaś ust. 4 i 5. Decyzja o zachowaniu tych zmian należy do Komisji.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zmianie 9 konieczne są poprawki redakcyjne. Sformułowanie „upoważnionego do czynności w sprawach z zakresu prawa pracy w imieniu pracodawcy samorządowego” należy zastąpić wyrazami „przewodniczącego zarządu jednostki samorządowej”, ponieważ tutaj występuje on nie w roli pracodawcy, ale organu jednostki samorządu.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zmianie 10 istnieje konieczność dokonania korekty redakcyjnej. Następnie w poprawce 13 wydaje nam się niepotrzebny pkt „a”. W pkt. „b” — pierwsza część zapisu jest niepotrzebna. Najwięcej kłopotów nastręczała nam zmiana 14 do art. 27. Dokonuje się tam zabiegu wykreślenia wyrazów „lub sejmiku samorządowego”. Obecny art. 27 dotyczy powoływania komisji dyscyplinarnej w gminach. Wnioskodawca proponuje, aby taka komisja dotyczyła wszystkich szczebli samorządu. Mówiąc szczerze, nie wypracowaliśmy żadnej propozycji, gdyż nie znamy merytorycznych założeń rządu do tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyBarzowski">Myślę, że obecne brzmienie jest logiczne, ponieważ komisje dyscyplinarne pracują tylko w odniesieniu do pracowników mianowanych. Dlatego nie proponuje się zmian w powiatach i województwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarianBlecharczyk">Chciałbym zgłosić tylko uwagę techniczną do ust. 3. Brakuje w nim nawiasu. Główny księgowy powiatu poprzez obecny zapis jest wydzielony niezależnie od skarbnika. Dlaczego tam nie występuje sekretarz województwa?</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma go w ustawie ustrojowej.)</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#MarianBlecharczyk">Chciałbym zgłosić wniosek, o którym już wcześniej mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Chodzi o zmianę 9 „a”, tj. zamiany wyrazów „wójta, burmistrza, prezydenta miasta” na „upoważnionego do czynności w sprawach z zakresu prawa pracy w imieniu pracodawcy samorządowego”.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#MarianBlecharczyk">Dotyczy to także zmiany 16 do art. 29. Jestem przeciwny takiej regulacji, ponieważ odczytana razem z przepisami ustawy spowoduje skłonność wójta, burmistrza, prezydenta do delegowania tych kompetencji. Nie jestem zwolennikiem tego, żeby w imieniu przewodniczącego zarządu ktokolwiek działał w kwestiach wynikających z prawa pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Problem jednak jest znacznie szerszy. Naszym zdaniem zapis o upoważnieniu jest niewłaściwy. Wydaje się jednak, że wójta należy kimś zastąpić, ponieważ przepis art. 16 będzie się odnosił do wszystkich szczebli samorządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarianBlecharczyk">Chyba należy wpisać przewodniczącego zarządu jednostki samorządu. W przypadku jakiejkolwiek kontrowersji ze strony np. sądu pracy lub inspekcji pracy i tak odpowiada przewodniczący zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">A zatem w zmianie 9 i 16 wykreślamy „upoważnionego”, zastępując go „przewodniczącym zarządu odpowiedniej jednostki”.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W tej chwili nie przyjmujemy brzmienia art. 6 ust. 2, do którego wrócimy na koniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MichałKaczmarek">Proponuję wykreślenie w zmianie 8 pkt „c”, gdyż zawarte przepisy są zbyt daleko idące.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MichałKaczmarek">Weźmy zapis 4: „Pracownikowi samorządowemu, z wyjątkiem pracowników, o których mowa w art. 2 pkt 1, przy wykonywaniu bądź w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych nie wolno publicznie manifestować swoich poglądów politycznych”. A co się stanie, jeśli będzie manifestował poglądy polityczne? Jakie będą sankcje?</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#komentarz">(Głos z sali: To wtedy stosuje się postępowanie dyscyplinarne.)</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#MichałKaczmarek">Wydaje mi się, że te zapisy za szybko przyjmujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wnoszę o wykreślenie zmiany 8 „c”, gdyż założyliśmy sobie, że dokonujemy tylko niezbędnych korekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Wyjątkowym uzasadnieniem tego wykreślenia jest to, że ta zmiana w gruncie rzeczy powtarza treść art. 18, który jest zachowany w ustawie. Popieram wniosek o skreślenie zmiany 8 „c”.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WłodzimierzPuzyna">W zmianie 8 „b” konieczny jest powrót do sformułowania „wykonywanie zadań urzędu sumiennie, sprawnie i bezstronnie”. Rząd proponuje zastąpić to wyrazami „pracodawcy samorządowego”. Ale przecież tutaj chodzi o coś zupełnie innego. Chodzi o to, aby pracownik utożsamiał się z firmą, w której działa, a nie z poleceniami człowieka, który jest jego przełożonym. Zaproponowana zmiana zupełnie zmienia sens tego przepisu. Stąd proponuję wykreślenie zmiany 8 „b”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jestem przeciwny wykreśleniu w zmianie 8 pkt. „c”. W pkt. 5 jest napisane: „Pracownikowi samorządowemu nie wolno uczestniczyć w strajku lub akcji zakłócającej normalne funkcjonowanie pracodawcy samorządowego”. Myślę, że na początku stycznia taki zapis może się okazać potrzebny. Wiemy, że starostwa dostają w spadku po urzędach wojewódzkich jakąś grupę pracowników. Z tych pracowników nie wszyscy muszą być zatrudnieni. Niezadowoleni, pozbawieni pracy, mogą podejmować akcje strajkowe. Zachowanie więc tego punktu może okazać się wkrótce potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyStępień">Aczkolwiek te zmiany nie wydają się niezbędne dla wejścia w życie ustawy, to jednak pozostają w zgodzie z ogólnym duchem reformy. W przeciwnym wypadku zaistnieje konieczność uchwalenia ustawy głęboko sięgającej w te regulacje. Wydaje mi się, że obrany kierunek jest słuszny. Na pewno tak ma być, że w samorządzie wyraźnie określamy stanowiska polityczne - rada, zarząd i są pracownicy, którzy tworzą korpus pracowników samorządowych. Te zmiany wydają mi się bardzo sensowne.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#JerzyStępień">Natomiast jeśli chodzi o uwagę dotyczącą zastąpienia „urzędu” wyrazem „pracodawca samorządowy”, to również nie powinno być tutaj kontrowersji. Jest to poprawka idąca w kierunku zmian wprowadzonych Kodeksem pracy, gdzie pojęcie kierownika zakładu pracy zostało zastąpione pracodawcą samorządowym. Ponadto pracownicy samorządowi nie będą pracowali tylko w urzędach, ale także w innych jednostkach samorządowych. Dlatego uważam, że nasza propozycja jest szersza i w tym przypadku dobrze użyta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddam te dwie propozycje pod głosowanie. Kto jest za wykreśleniem zmiany 8 „b”, zastępującą wyraz „urząd” wyrazami „pracodawcy samorządowego”? Za — 9, przeciw — 4, 3 osoby wstrzymały się od głosu. Zmiana została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kto jest za skreśleniem zmiany 8 „c”? Za — 11, przeciw — 7, nikt nie wstrzymał się od głosu. Zmiana 8 „c” została wykreślona.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy do zmiany 8 „a”, zmieniającej merytorycznie dotychczasowe brzmienie art. 15 ust. 1 pkt 1, są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Myślę, że jest tu niefortunne sformułowanie. „Do podstawowych obowiązków pracownika samorządowego należy dbałość o wykonywanie zadań publicznych oraz środki publiczne jednostki samorządu terytorialnego właściwej dla zatrudniającego go pracodawcy samorządowego”. Co to znaczy dbałość o środki publiczne?</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#WłodzimierzPuzyna">W poprzednim zapisie była klarowniejsza treść tego przepisu: „Do podstawowych obowiązków pracownika należy dbałość z uwzględnieniem interesów państwa, interesów właściwej gminy i innych jednostek oraz indywidualnych interesów obywateli”. Wyraźnie tu było sprecyzowane, co to znaczy dbałość o środki. Wydaje mi się, że proponowany zapis trzeba przeredagować dostosowują do pierwotnej wersji. Na przykład dbałość o środki, to może znaczyć także niewydawanie pieniędzy. Ale w tym przepisie chyba nie o to chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodzi jeszcze o podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie poprawki 14, dotyczącej komisji dyscyplinarnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nie było sprzeciwu, wobec tego uznajemy propozycję Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do art. 15 dotyczącego ustawy o podziale zadań i kompetencji określonych w ustawach szczególnych pomiędzy organy gminy a organy administracji rządowej. Przypominam, że choć ustawa nie budziła kontrowersji, została nieco zmieniona. Art. 16 - dotyczący ustawy o pomocy społecznej został już przez nas wczoraj przyjęty, po akceptacji poprawek dostosowujących przepisy do ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. od 17 do 21 zostały skreślone. Art. 21 „a” o ochronie przeciwpożarowej nie budził kontrowersji. Art. 22 dotyczący ustawy o systemie oświaty przyjmujemy bez uwag. Art. od 23 do 25 zostały skreślone. Natomiast w art. od 26 omawialiśmy wczoraj szczegółowo, i po dyskusji przyjęliśmy wszystkie.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym, abyśmy teraz powrócili do art. 14 z ustawy o pracownikach samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W dokumencie, nad którym dzisiaj pracujemy, na końcu są zamieszczone przepisy przyjęte wczoraj przez Komisję. Wśród nich jest nowelizacja przepisu dotycząca izb regionalnych. W art. 32 „b” znajdują się przepisy przejściowe, mówiące o tym, co się dzieje z dotychczasowymi członkami izb rolniczych. Wczoraj przyjęli państwo generalną zasadę, że jedna izba działa na terenie każdego województwa. Czyli od stycznia będzie ich 16. W związku z tym w art. 32 „b” potrzebne jest stwierdzenie przepisu przejściowego, co się dzieje z pozostałymi 33 izbami, działającymi dotychczas. Chciałabym zatem zaproponować państwu formułę taką, jaką zastosowaliśmy do samorządowych kolegiów odwoławczych: „Izba rolnicza mająca siedziby w mieście nie będącym siedzibą wojewody staje się z dniem... odziałem...”. Nie zgadzają się państwo. Jednak są członkowie starych izb, którzy stają się teraz członkami nowych izb. Nie komplikujmy więc przepisów dodając wyraz „oddziały”.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałam poinformować, że wczoraj dyskutując na temat Kodeksu postępowania administracyjnego ekspert Komisji zwrócił uwagę, że nie zostały tam uwzględnione niektóre uwagi. Dzisiaj rano otrzymałam od niego propozycje konkretnych zmian. W art. 4 zostały dodane dwie zmiany o charakterze porządkującym, tj. likwidującym przebrzmiałe przepisy. Podobnie art. 161 został przez eksperta bardziej doprecyzowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarianBlecharczyk">Wróćmy do art. 29. W zmianie 2 do art. 3 jest zapis: „Ilekroć w ustawie jest mowa o 1. spółce prawa handlowego — rozumie się przez to spółkę handlową, a także inną spółkę, do której stosuje się przepisy prawa handlowego, w tym spółkę według prawa obcego...”. Chciałbym spytać, co to jest spółka handlowa? Czy nie powinno być: „rozumie się przez to spółkę, do której stosuje się przepisy prawa handlowego”. Dlaczego ten zapis wyróżnia spółkę handlową?</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Jest to literalnie przepisane z ustawy matki.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przepraszam, ale nie widzę powodu do powrotu do tych zapisów, to zostało już przegłosowane.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponuję teraz powrót do ustawy o pracownikach samorządowych - art. 14.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana 5 dotyczy art. 6 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli chodzi o propozycję wykreślenia zmiany 1, zgłoszoną przez pana posła W. Puzynę, nie sprzeciwiamy się temu.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zmiana 5 art. 6 ust. 2. Wydaje mi się, że rację ma pan poseł W. Puzyna. Sprawy kadrowe słusznie są pozostawione w gestii organu zarządzającego, natomiast organ zarządzający bezpośrednio odpowiada przed organem stanowiącym. W związku z tym taka konstrukcja, iż decyzje podejmuje organ zarządzający po powiadomieniu organu stanowiącego jest jak najbardziej odpowiednia. Organ stanowiący mając środki polityczne, jeśli jest niezadowolony z decyzji organu zarządzającego, może odwołać członków zarządu. Dlatego najlepszą formułą będzie powiadomienie organu stanowiącego. Nie można natomiast pozostawić sformułowania „przepisu ust. 1 można nie stosować”. Powinno zaś być: „przepisu ust. 1 nie stosuje się”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy ktoś ma jeszcze jakieś propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarianTomaszGoliński">Czy pozostawiamy „szczególne przypadki”, czy zmieniamy na „uzasadnione”? Przypadek szczególny to jest jeden jedyny przypadek, a uzasadnionych może być dużo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">I tak zawsze decyzję podejmie organ, czy jest to przypadek szczególny, czy uzasadniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarianTomaszGoliński">Ust. 2: „W przypadkach szczególnych, za pisemną zgodą właściwego organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego lub związku jednostek samorządu terytorialnego — przepisu ust. 1 można nie stosować do zatrudnienia w zakładach budżetowych tej jednostki lub związku” daje różne możliwości interpretacji. Jest ustępem merytorycznym i otwieramy możliwości kombinowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Padły w tej sprawie trzy wnioski. Najdalej idący dotyczy wykreślenia ust. 2 w art. 6. Poddam go pod głosowanie w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kto jest za tym wnioskiem? Za - 13, przeciw - 5, nikt nie wstrzymał się od głosu. A zatem ust. 2 został wykreślony. Art. 6 będzie składał się z jednego ustępu.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec propozycji skreślenia zmiany 1? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do zmiany 8 ust. 1. Czy Biuro Legislacyjne zaproponuje nowe brzmienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Do obecnego brzmienia proponujemy dodać: „... z uwzględnieniem interesów państwa oraz indywidualnych interesów obywateli”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec takiego zapisu? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddam pod głosowanie całą ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z wdrożeniem reformy ustrojowej państwa. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy wraz z dokonanymi zmianami? Za - 17, nikt nie był przeciwny, 1 osoba się wstrzymała. Projekt zmiany ustawy został przyjęty. Informuję państwa, że można jeszcze składać wnioski mniejszości. Do tej pory wpłynęły trzy wnioski mniejszości - jeden dotyczący szkół rolniczych, rugi - do artykułu dotyczącego ustawy o służbie cywilnej i trzeci - do artykułu dotyczącego ustawy o samorządzie gminnym.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Pozostaje nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Proponuję pana posła K. Puzynę. Kto jest za tą kandydaturą? Jednogłośnie wybraliśmy pana posła Puzynę na sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>