text_structure.xml 105 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TomaszWójcik">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących spółdzielczości. Przepraszam gości za opóźnienie, ale posłowie mieli posiedzenia innych komisji i dopiero teraz się schodzą na salę obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TomaszWójcik">W porządku obrad mamy kontynuację pracy nad poselskim projektem ustawy o spółdzielniach. Na poprzednim posiedzeniu dotarliśmy do art. 81, ale przedtem zostało zgłoszonych kilka uwag, do których wrócimy; mamy te propozycje w dobrej pamięci.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TomaszWójcik">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 81. Czy do tego artykułu są uwagi? Jeśli uwag nie usłyszę uznam, że art. 81 został przyjęty. Uwag nie ma, art. 81 Komisja przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 82; czy nie ma do niego uwag? Jeśli nie usłyszę zastrzeżeń uznam, że Komisja art. 82 przyjęła; uwag nie ma, art. 82 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TomaszWójcik">Art. 83; czy są do niego uwagi? Uwag nie ma; art. 83 Komisja zaakceptowała.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art.84. Jeśli nie usłyszę uwag uznam artykuł za przyjęty; uwag nie ma, art. 84 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 85. Nie ma do niego uwag? Nie ma, art. 85 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 86 jest on dość oczywisty. Nie ma do niego uwag; art. 86 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#TomaszWójcik">Art. 87; czy są do niego uwagi? W artykule tym chodzi o wybór likwidatora i nie powinien budzić wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekMazurkiewicz">Prosiłbym tylko o wyjaśnienie zapisu par. 2, który mówi, że „Likwidatorem nie może być osoba, która wchodziła w skład zarządu spółdzielni w ciągu roku przed dniem otwarcia jej likwidacji”. Wydaje się, że czasem dobrze jest, jeśli likwidator zna dobrze majątek likwidowanej spółdzielni i nie jest zupełnie „zielony”. Jaka była intencja tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TomaszWójcik">Poprosimy któregoś z ekspertów o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Prawdopodobnie intencja tego zapisu była taka, żeby chronić majątek spółdzielni. Jeśli zarząd, co jednak się zdarza, doprowadza w sposób celowy do likwidacji spółdzielni, to być może powinien być odsunięty od czynności likwidacyjnych, aby uniknąć nieprawidłowego rozporządzenie jej majątkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TomaszWójcik">Sądzę, że mamy dwie możliwości. Jedna występuje wtedy, kiedy likwidacja spółdzielni musi nastąpić na normalnej drodze z przyczyn obiektywnych. Może jednak dojść do likwidacji spółdzielni, o czym mówiła pani doktor, z przyczyn zależnych od zarządu. Przepis par.2 ma uchronić spółdzielnię przed dalszym wpływem zarządu na losy spółdzielni i ewentualnymi niekorzystnymi dla niej konsekwencjami. Dlatego wydaje się, że jest to przepis dobry.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TomaszWójcik">Czy są inne uwagi do art. 87?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chciałbym poznać jeszcze zdanie pana doktora Wojciecha Jastrzębskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WojciechJastrzębski">Mam takie zdanie co pani doktor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TomaszWójcik">Wobec braku sprzeciwu art. 87 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 88. Czy są do niego uwagi? Artykuł ten nie powinien również wzbudzać wątpliwości. Skoro nie ma sprzeciwu uznaję, że art.88 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 89; czy są do niego uwagi? Nie widzę; art. 89 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do art. 90; czy artykuł ten budzi wątpliwości bądź sprzeciw? Nie ma sprzeciwu; art. 90 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 91. Czy są uwagi do tego artykułu? Uwag nie ma; art. 91 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#TomaszWójcik">Art. 92; czy jest sprzeciw wobec tego artykułu? Sprzeciwu nie ma; art. 92 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 93. Wydaje się, że z tym artykułem nie ma problemów. Uwag nie słyszę; art. 93 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do art. 94, którego par. 6 jest przedstawiony w dwóch wariantach. Zanim więc przejdziemy do następnego przepisu, powinniśmy rozstrzygnąć, który z wariantów włączamy do treści artykułu. Proszę ekspertów o pokazanie różnicy między zapisami w obu wariantach i konsekwencji wynikających z przyjęcia jednego z nich.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#TomaszWójcik">Kto z państwa może to uczynić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WojciechJastrzębski">Wariant II jest kompromisowy, łączący elementy zapisów będących w projektach ustaw zawartych w drukach sejmowych nr 1265 i 1426. Tymczasem wariant I jest ściśle przejęty z druku 1265 i uwzględnia się w nim tylko byłych członków, którym do chwili przejścia albo postawienia spółdzielni w stan likwidacji nie wypłacono wszystkich udziałów. Jest to jedyne kryterium uczestniczenia w podziale majątku, dość zresztą przypadkowe, bowiem z różnych powodów może być niewypłacony udział. Może to się stać na skutek tego, że ktoś nie przeprowadził postępowania spadkowego i nie wiadomo komu wypłacić lub spółdzielnia nie ma akurat pieniędzy. Powodów może być zresztą jeszcze wiele.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WojciechJastrzębski">W wariancie II oprócz kryterium niewypłaconych udziałów, brana jest także pod uwagę data ustania stosunku członkostwa. Chodzi więc o tych byłych członków spółdzielni, których członkostwo ustało po wpisaniu do Krajowego Rejestru Sądowego otwarcia likwidacji oraz tych byłych członków, którym do tej chwili nie wypłacono wszystkich udziałów.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WojciechJastrzębski">Chodzi więc w tym wariancie przede wszystkim o to, aby uczestniczyli w podziale majątku ci członkowie, którzy byli w spółdzielni. Jednak już po wpisaniu do Krajowego Rejestru Sądowego ich się w podziale majątku nie uwzględnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TomaszWójcik">Czy zatem można powiedzieć, że któryś z wariantów jest bardziej sprawiedliwy? Odnoszę wrażenie, że takim zapisem jest wariant II. Czy moje wrażenie jest zasadne, czy też się mylę? Czy pani doktor może mi to wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">O ile pamiętam to pan prezes Waldemar Witkowski, doświadczony praktyk w tej dziedzinie, twierdził, że jednolite kryterium może nie być sprawiedliwe i nie jest stosowane jego ograniczanie. Być może pozostawić to uchwale walnego zgromadzenia, o czym mówi wariant I.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Wariant II został napisany w wyniku dyskusji, która wiele miesięcy temu toczyła się w podkomisji. Jej efektem był wariant II, który w sposób jednoznaczny określa kryterium trwania członkostwa. Ale nie zawsze kryterium to może być trafne.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Chodzi mi głównie o par. 2, który powiada, że „każdy uprawniony otrzymuje jednakową kwotę za każdy rok członkostwa w spółdzielni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekMazurkiewicz">Ale otrzymuje za każdy rok członkostwa, nie jest to więc podział po równo, tylko proporcjonalnie do stażu w spółdzielni, co jest dość ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławStec">Chciałbym się dowiedzieć od pana przewodniczącego na czym oparł pan tezę, że wariant II jest bardziej sprawiedliwy. Uważam, że wariant I powinien być przyjęty z uwagi na to, że o tym w jaki sposób podzielić majątek, powinno decydować walne zgromadzenie, które podjęło dramatyczną decyzję o likwidacji spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławStec">W wariancie I jest jednoznacznie napisane, że „w podziale tym uwzględnia się byłych członków, którym do chwili przejścia albo postawienia spółdzielni w stan likwidacji nie wypłacono wszystkich udziałów”.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#StanisławStec">Uważam, że uwzględnienie tych właśnie członków jest bardzo zasadne. Tym zapisem bronimy interesu tych członków. Ale przede wszystkim powinna być uwzględniona uchwała walnego zgromadzenia o podziale spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#StanisławStec">Jeśli chodzi o par. 2 art. 6 w wariancie II, to nie wydaje mi się on taki zasadny, że za każdy rok członkostwa w spółdzielni każdy uprawniony otrzymuje jednakową kwotę. Osoby związane ze spółdzielnią muszą wiedzieć, że były i są w spółdzielczości lata dobre i lata trudne i w jednym roku gromadzono większy majątek, który znowu w innych latach konsumowano wpisując straty w ciężar funduszu zasobowego lub funduszu rezerwowego.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#StanisławStec">Dlatego osobiście opowiadam się za wariantem I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TomaszWójcik">Czy są jeszcze inne opinie na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WojciechJastrzębski">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na pewne nieporozumienie. Mianowicie w wariancie I nie mają nic do powiedzenia, co do kwestii jaka grupa członków ma być objęta podziałem majątku. Członkowie tylko decydują o tym, czy majątek spółdzielni w całości czy w części, podlega podziałowi. Jeśli zdecydują o tym, że podlega, to przepis jest już kategoryczny. Mowa jest o tym, że „pozostały majątek ma być w całości lub części podzielony pomiędzy członków” i dalej „w podziale tym uwzględnia się byłych członków, którym do chwili przejścia albo postawienia spółdzielni w stan likwidacji nie wypłacono wszystkich udziałów”. Jest to przepis ustawowy bezwzględnie obowiązujący i członkowie nie mają nic do powiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WojciechJastrzębski">Jeśli chodzi o zapis w par. 2 w wariancie II mówiący, że „każdy uprawniony otrzymuje jednakową kwotę za każdy rok członkostwa w spółdzielni”, to dyskutowaliśmy długo o nim na posiedzeniu podkomisji. Rzeczywiście, w pewnych sytuacjach przepis ten może okazać się niesprawiedliwy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WojciechJastrzębski">Tylko proszę mi powiedzieć, jak można według innych kryteriów ustalić prawo członka do podziału majątku na przestrzeni 20 czy 30 lat? Nawet wynagrodzenia czy wysokości obrotu ze spółdzielnią nie da się w tym czasie ustalić w stosunku do wszystkich członków.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WojciechJastrzębski">Dlatego przyjęto jedyne sprawiedliwe w tych warunkach kryterium, jakim jest okres stażu członkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TomaszWójcik">Widać już krystalizowanie się poglądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekMazurkiewicz">Miałbym jeszcze pytanie. Już nie chodzi mi o zapis mówiący o uprawnienie do podziału majątku za każdy rok członkostwa, bo zasada ta może być zastosowana zarówno w II jak i w I wariancie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MarekMazurkiewicz">Istotny jest natomiast punkt 1 wariantu II w stosunku do wariantu I. W wariancie I mowa jest o obecnych i także byłych członkach, którym nie wypłacono wszystkich udziałów, a w wariancie II punkt 1 wiążemy z momentem wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego otwarcia likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MarekMazurkiewicz">Jakie są konsekwencje tych różnych zapisów w obu wariantach? Nie jest to dla mnie czytelne. Chodzi mi o różnice podmiotowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekSadowski">Nie ma żadnej różnicy w zakresie podmiotowym. Wariant I mówi o aktualnych i byłych członkach spółdzielni, którzy dotąd nie otrzymali wszystkich udziałów przy podziale majątku, a wariant II stwierdza to samo mówiąc, że chodzi o aktualnych członków i tych, których członkostwo ustało po wpisaniu do rejestru, a także byli członkowie, których członkostwo ustało przed wpisaniem do rejestru.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MarekSadowski">Tak więc podział majątku spółdzielni obejmuje 100% byłych członków, a warunek jest ten sam; uczestniczą w podziale, jeśli im nie wypłacono wszystkiego, co im się należało wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MarekSadowski">Tak więc nie dostrzegam różnicy podmiotowej między obydwoma wariantami. Występuje pewien pozór tej różnicy, mianowicie ta pierwsza grupa z wariantu II, czyli byłych członków, których członkostwo ustało po wpisaniu do Krajowego Rejestru Sądowego otwarcia likwidacji, uczestniczą w podziale bez względu na to, czy im coś wypłacono czy nie.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#MarekSadowski">Nie ma już tego warunku, który odnosi się tylko do ostatniej grupy członków, którzy jednak po otwarciu likwidacji nic już nie mogli dostać, a dopiero po zakończeniu likwidacji spółdzielni. Praktycznie więc oznacza to samo, bo są to osoby, które już członkami nie są, aliści nic nie dostały, bo po otwarciu likwidacji można sobie odchodzić, ale się nic nie otrzyma.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#MarekSadowski">Wracając do pytania pana posła Marka Mazurkiewicza: podmiotowo obydwa warianty są takie same, choć zapisy są odmienne.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#MarekSadowski">W wariancie II został zamontowany stały mechanizm - sposoby podziału w zależności od stażu członkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TomaszWójcik">Pan poseł Stanisław Stec podniósł w swej wypowiedzi ważną sprawę, że spółdzielnie nie zawsze miały lata tłuste; bywały także lata chude. Stąd pytanie, czy jest sprawiedliwe dzielenie majątku według stażu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarekSadowski">Odniosę się wobec tego do Pisma Świętego, że były lata tłuste, a potem przyszły chude krowy i zeżarły wszystko, to zostaje do podziału tylko to, co zostało. Zarówno ci pasterze, którzy chowali tłuste krowy, jak i ci, co chude krowy, dostali tyle samo.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MarekSadowski">Nie ma sprawiedliwych do końca systemów podziału majątku. Poza tym na koniec resztę będziemy dzielić „w czapce”, bo po likwidacji spółdzielni i spłaceniu wszystkich należności za wiele już do podziału nie zostanie. Ale jakąś zasadę podziału majątku trzeba przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławStec">Zgadzam się z wywodem pana dyrektora, ale nie zgadzam się z ostatnią tezą. Bo likwidacja spółdzielni może odbywać się także w chwili, kiedy spółdzielnia będzie dysponować pełnym zasobem środków, a ma kłopoty z otrzymaniem kredytu bankowego.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#StanisławStec">Wiadomo, by uzyskać taki kredyt, trzeba posiadać 3 lub 4-krotne zabezpieczenie majątkowe. Tak więc spółdzielnia może nie mieć płynności, ale posiadać pokaźny majątek, który później sprzeda. I będzie jeszcze sporo majątku do podziału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TomaszWójcik">Myślę, że jesteśmy już blisko końcowego rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#TomaszWójcik">Rozumiem, że pan poseł Stanisław Stec złożył wniosek, by opowiedzieć się za wariantem I. Czy jest sprzeciw, by przyjąć tę propozycję? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja akceptowała wybór wariantu I. Sprzeciwu nie ma; Komisja wybrała wariant I par. 6 w art. 94.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekMazurkiewicz">Podstawowa sprawa została rozstrzygnięta już w par. 5, który mówi, że „Pozostały majątek zostaje przeznaczony na cele określone w uchwale ostatniego walnego zgromadzania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TomaszWójcik">Mamy więc do czynienia ze spójnością przepisów.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#TomaszWójcik">Czy do pozostałej treści art. 94 są inne zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#FranciszekJarosz">Mam pytanie; ponieważ jest to rozdział pt. Likwidacja spółdzielni, to nie rozumiem treści par. 7, w którym mówi się, że „Przepisu par. 6 nie stosuje się do spółdzielni mieszkaniowych”.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#FranciszekJarosz">Wyobraźmy sobie sytuację powstałą w związku z wejściem w życie nowej ustawy o spółdzielczości mieszkaniowej, że wszyscy spółdzielcy się uwłaszczają i zawiązują wspólnoty mieszkaniowe. Czy będzie to likwidacja spółdzielni, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#FranciszekJarosz">Chodzi mi o to, że przed zawiązaniem wspólnoty mieszkaniowej spółdzielnia, z której ta wspólnota powstała, dysponowała jakimś majątkiem. Czy par. 7 jest w ogóle potrzebny i czy nie powinien zostać skreślony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TomaszWójcik">Sprawy, o które pan pytał, nie są chyba tożsame. Przejście mieszkań na własność nie jest zgodnie z ustawą tożsame z likwidacją spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#FranciszekJarosz">Chodzi mi o taką sytuację, kiedy wszyscy członkowie spółdzielni nabywają mieszkania na własność i zawiązują wspólnotę mieszkaniową. Wobec tego majątek byłej spółdzielni znajdzie się we wspólnocie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TomaszWójcik">Nie, tak się nie stanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekMazurkiewicz">Członkowie odchodzą do wspólnoty ze swoimi lokalami i udziałami, a spółdzielnia jako osoba prawna, pozostaje z częścią majątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekSadowski">Chyba że liczba członków zmaleje do zera czyli że w ogóle nie będzie członków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#FranciszekJarosz">O takiej sytuacji mówiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TomaszWójcik">Nie mieszajmy różnych spraw. Wydaje mi się, że fakt wykupienia mieszkania na własność nie oznacza rezygnacji z członkostwa w spółdzielni. Nie można stosować do takiej sytuacji zasad zawartych w omawianym art. 94, myślę, że co do tego nie ma wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#TomaszWójcik">Czy są inne wątpliwości do art. 94? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że art. 94 został przez Komisję akceptowany.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#TomaszWójcik">Art. 95 został już wcześniej przyjęty, rozpatrujemy zatem art. 96. Czy są uwagi do tego artykułu? Jeśli nie usłyszę zastrzeżeń uznam, że art. 96 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do art. 97. Czy nie ma do niego uwag lub wątpliwości? Uwag nie widzę; art. 96 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do rozpatrzenia następnego rozdziału 2 - Upadłość spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#TomaszWójcik">Jako pierwszy w tym rozdziale jest art. 98. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WojciechJastrzębski">Mam uwagę do par. 2. Mówi on, że „W wypadku podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o postawieniu spółdzielni w stan upadłości, zarząd spółdzielni jest obowiązany zgłosić do Krajowego Rejestru Sądowego informację o zgłoszonym wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni”.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WojciechJastrzębski">Przepis ten niczego nie wprowadza, dlatego że obowiązkiem zarządu spółdzielni jest zgłoszenie do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości niezależnie do tego, czy zapadła uchwała walnego zgromadzenia czy nie. Ale przepis ten trzeba odczytywać łącznie z par. 1 mówiącym, że walne zgromadzenie ma do wyboru trzy możliwości. Może podjąć uchwałę o dalszym istnieniu spółdzielni, jeżeli członkowie znajdą środki na wyjście ze stanu niewypłacalności, albo upoważnić zarząd do wniesienia do sądu podania o otwarcie postępowania dla zawarcia układu z wierzycielami. Trzecim wyjściem jest podjęcie uchwały o zgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WojciechJastrzębski">Istotą tego całego przepisu jest tylko to, że jeśli walne zgromadzenie podejmie jedną z tych dwóch pierwszych możliwości w swojej uchwale, to tylko wtedy zarząd może nie zgłaszać wniosku o upadłości spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WojciechJastrzębski">Dlatego proponuję zmianę redakcji par. 2 w ten sposób, by napisać, że „w wypadku nie podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o postawieniu spółdzielni w stan wymieniony w par. 1 pkt l lub 2, zarząd spółdzielni jest obowiązany zgłosić do Krajowego Rejestru Sądowego wniosek o ogłoszeniu upadłości spółdzielni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Dlaczego w wypadku nie podjęcia takiej uchwały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WojciechJastrzębski">Jeżeli bowiem walne zgromadzenie znajdzie środki na wyjście ze stanu upadłości, to nie ma powodu zgłaszania wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni. Podobnie rzecz ma się, jeśli zarząd na podstawie walnego zgromadzenia wystąpi do sądu o wyrażenie zgody na postępowanie układowe. W takim wypadku również nie ma potrzeby zgłaszanie wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#TomaszWójcik">Dostrzegam, że pan dyrektor Marek Sadowski bardzo energicznie protestuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarekSadowski">Chyba nam coś się pomieszało. Par. 2 art. 98 nakłada taki obowiązek na zarząd tylko w razie podjęcia tak zwanej pozytywnej uchwały o upadłości, co jeszcze nie jest upadłością. To sąd ogłasza upadłość spółdzielni, a nie zarząd ani walne zgromadzenie.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MarekSadowski">Walne zgromadzenie podejmuje jedynie uchwałę, która nakłada na zarządcę spółdzielni obowiązek, żeby złożył wniosek o ogłoszenie upadłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WojciechJastrzębski">To wynika z prawa upadłościowego, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TomaszWójcik">Chyba jednak pan dyrektor Marek Sadowski ma w tym wypadku rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekSadowski">W art. 98 jest źle zredagowany przedmiot uchwały walnego zgromadzenia. Jest to swoista modyfikacja zapisu w stosunku do prawa upadłościowego, ponieważ zarząd sam nie może zdecydować o zgłoszeniu do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TomaszWójcik">Wobec tego jak pan dyrektor proponowałby modyfikację tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekSadowski">Nie rozumiem, czy panu doktorowi chodzi o to, że nie ma potrzeby zawiadamiania Krajowego Rejestru Sądowego o tym, że zapadła uchwała walnego zgromadzania o upadłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TomaszWójcik">Nie, panu doktorowi chodziło o punkty 1 i 2 par. 1, natomiast par. 2 mówi tylko o konkretnym przypadku, kiedy taka uchwała jest podjęta przez walne zgromadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekSadowski">W takim razie trzeba dostosować brzmienie par. 2 do zakresu przedmiotowego uchwał. Chodzi tutaj o uchwałę, o której mowa w punkcie 3 o treści: „podjęcia uchwały o zgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni”. I taki zapis powinien być w par. 2: „W wypadku podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o zgłoszeniu wniosku o ogłoszeniu upadłości spółdzielni, zarząd spółdzielni jest obowiązany zgłosić do Krajowego Rejestru Sądowego stosowną informację”.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#MarekSadowski">Chyba o to tutaj chodzi, chociaż różna jest nomenklatura par. 2 i par. 1 ust. 3. Tak mi się zdaje, jeśli oczywiście dobrze zrozumiałem pana doktora Wojciecha Jastrzębskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WojciechJastrzębski">Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Jeżeliby walne zgromadzenie z jakichkolwiek bądź powodów w ogóle nie podjęło uchwały o postawieniu spółdzielni w stan upadłości, np. z braku kworum, co się zdarza w niektórych gremiach, to czy pańskim zdaniem, panie dyrektorze, zarząd jest zwolniony od obowiązku zgłoszenia wniosku do sądu o ogłoszenie upadłości? Przecież ten obowiązek wynika z prawa upadłościowego i jest nawet zagrożony sankcjami karnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekSadowski">Oczywiście, w całej doktrynie krytykuje się odrębne warunki upadłości spółdzielni w stosunku do prawa upadłościowego. Prawo to obciąża właściwy organ odpowiedzialnością za niezgłoszenie upadłości. W naszym przypadku mamy do czynienia z podzieleniem odpowiedzialności na dwa organy. Odpowiedzialność początkowa ciąży na walnym zgromadzeniu członków, czyli na nikim konkretnie, a po podjęciu uchwały odpowiedzialność za wykonanie obowiązku zgłoszenia upadłości przechodzi na zarząd spółdzielni. Wtedy dopiero zaczyna się odpowiedzialność zarządu według prawa upadłościowego. Tak należy wykładać te dwie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MarekSadowski">Najchętniej widziałbym ten problem w taki sposób, by nie mieszać w to walnego zgromadzenia. Może się bowiem okazać, że spółdzielnia jest dotknięta przesłankami upadłości, a mimo to walne zgromadzenie uparcie podejmuje uchwały o sanacji, o dalszym prowadzeniu spółdzielni do wniosku o układ z wierzycielami.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#MarekSadowski">To nie zamyka drogi do upadłości, bowiem każdy wierzyciel może zgłosić wniosek o upadłość na ogólnych zasadach. Problem jest tylko w tym, czy zachodzi odpowiedzialność zarządu, czy nie. W teorii opinie na ten temat są podzielone. Ja uważam, że odpowiedzialność zarządu nie zachodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TomaszWójcik">Mamy propozycję pana dyrektora, aby zapis poprawić w taki sposób, aby współgrał on z punktem 3 par. 1. Czy to będzie dobrze brzmiało, pani doktor?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Zgadzam się z panem dyrektorem Markiem Sadowskim. Celowa i systemowa wykładnia przepisu art. 98 zmusza do interpretacji, że jak walne zgromadzenie podejmie uchwałę określoną w punkach 1 i 2, to jednak wtedy zarząd jest zwolniony z odpowiedzialności. I tak być nie może, że walne zgromadzenie podejmuje jedno, a mimo to zarząd odpowiada za złożenie wniosku o upadłości. Albo możemy zrezygnować z dodatkowego etapu w postępowaniu upadłościowym i przyjąć zasady obowiązujące w prawie upadłościowym, albo przyjąć rozwiązanie zawarte w art. 98 ale z taką konsekwencją, że jak jest uchwała walnego zgodnie z punktami 1 i 2, to zarząd jest zwolniony od odpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TomaszWójcik">Tak to obecnie jest zapisane. Czy są jeszcze inne uwagi do omawianego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#FranciszekJarosz">Zgadzam się z panią doktor, ale czy nie należałoby w par. 2 wyraźnie wskazać, że chodzi o to, co jest zapisane w punkcie 3 par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#TomaszWójcik">To już zostało poprawione przez panią mecenas z Biura Legislacyjnego. Pan dyrektor Marek Sadowski zgłosił zapis, który proponujemy uwzględnić w tekście par. 2.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#TomaszWójcik">Czy po tych wyjaśnieniach nie ma już innych zastrzeżeń do art. 98? Nie ma; Komisja przyjęła ze zmianą art. 98.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 99. Czy są do niego uwagi? Nie widzę; art. 99 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 100. Czy są do niego uwagi? Nie ma; art. 100 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#TomaszWójcik">Art. 101; czy do tego artykuły są zastrzeżenia? Nie widzę; art. 101 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 102.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WojciechJastrzębski">Mam jeszcze drobną uwagę do art. 101. Chyba został popełniony błąd maszynowy w drugiej części zdania brzmiącej „sąd na wniosek wierzycieli lub Rady Spółdzielczej zarządzi wykreślenie spółdzielni z Krajowego Rejestru Sądowego...”.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#WojciechJastrzębski">Chyba nie chodzi o wierzycieli, którzy w ogóle nie są zainteresowani w wykreśleniu spółdzielni z rejestru, więc nie można się spodziewać, żeby zgłaszali tego rodzaju wniosek. Chodzi raczej o zarząd spółdzielni lub jej likwidatora. I te osoby mają zgłosić wniosek o wykreślenie spółdzielni z rejestru sądowego.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#WojciechJastrzębski">Będę miał jeszcze drugą uwagę, ale zgłoszę ją później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekSadowski">To jest negatywna przesłanka postępowania upadłościowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#TomaszWójcik">Rzeczywiście, popełniony został istotny błąd w zapisie art. 101. Chodzi nie o wierzycieli, ale likwidatora. Czy wtedy zapis ten będzie spójny? Jaka jest opinia pani doktor?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Chodzi o to, że wierzyciele jednak uczestniczą w postępowaniu upadłościowym nie wyrażając zgody na pokrycie kosztów tego postępowania. Tak więc wierzyciele też są zainteresowani wynikami postępowania upadłościowego i jego kosztami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TomaszWójcik">A więc zdaniem pani doktor nie ma sprzeczności w obecnej wersji zapisu art.101?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Nie, bo wierzyciele są zainteresowani postępowaniem upadłościowym w rozumieniu uczestników tego postępowania. Ale faktycznie mogą nie być zainteresowani, bo skoro nie będzie już majątku, to jest im wszystko jedno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WojciechJastrzębski">Tak, skoro się skończyło postępowanie upadłościowe, to powstała inna sytuacja. Chodzi jedynie o wykreślenie spółdzielni z rejestru. Czy rzeczywiście wierzyciele mają w tym jakiś interes? Ja tego nie dostrzegam.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WojciechJastrzębski">Dla celów porządkowych spółdzielnia powinna być wykreślona z Krajowego Rejestru Sądowego, ale obowiązek zgłoszenia wniosku w tej sprawie powinien spoczywać na zarządzie albo likwidatorze spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#TomaszWójcik">Czy wobec tego powinniśmy w art. 101 dopisać zarząd, zgodnie z wnioskiem pana doktora?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekSadowski">Moim zdaniem artykuły 100 i 101 są w ogóle zbyteczne, bo dotyczą zasad zawartych w prawie upadłościowym. We wspomnianych artykułach zasady te zostały powtórzone tylko innymi słowami i niezbyt poprawnie.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MarekSadowski">Art. 100 w ogóle jest zapisany niepoprawnie, bo nie ma żadnego zarządzenia postawienia spółdzielni w stan upadłości, tylko sąd ogłasza upadłość. Używanie innych słów dla wyrażenia tej samej myśli nie wyszło na dobre temu przepisowi.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#MarekSadowski">Bo została tutaj wyrażona taka myśl, że nawet jeżeli organy spółdzielni nie chcą, by spółdzielnia upadła, to i tak wierzyciele mogą do tego doprowadzić. Taka zasada nie ma żadnej treści normatywnej.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#MarekSadowski">Powiem dlaczego tak jest. W dotychczasowym Prawie spółdzielczym są pozostałości z czasów, kiedy prawa upadłościowego nie stosowano wprost do spółdzielni. Art. 101 jest odpowiednikiem art. 133 z Prawa spółdzielczego, a w prawie upadłościowym znajduje odbicie w art. 13.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#MarekSadowski">Dlatego zupełnie spokojnie można by te dwa artykuły pominąć w ustawie o spółdzielniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#TomaszWójcik">Propozycja pana dyrektora jest zrozumiała, gdyż przepisy te są już zawarte w prawie upadłościowym.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#TomaszWójcik">Czy pani doktor chciała to skomentować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Rozważmy konkretną sytuację. W art. 90 mowa jest o tym, że właśnie walne zgromadzenie wypowiada się na ten temat. Przyjmijmy, że walne będzie bez przerwy próbowało podejmować jakieś uchwały i działania sanacyjne. Wówczas wierzyciele są w jakimś sensie bezradni. Tymczasem art. 100 daje wierzycielom możliwość działania.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Czy pan dyrektor uważa, że wierzyciele wystąpią na zasadach ogólnych zawartych w prawie upadłościowym, o których zapominamy w art. 98?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MarekSadowski">Zapominamy dlatego, że art. 98 zawiera przepis będący tzw. samobójstwem upadłego. Bo sam niewypłacalny składa wniosek o postępowanie upadłościowe i do tego w spółdzielni, w odróżnieniu od innych przedsiębiorców, konieczna jest uchwała walnego zgromadzenia. Ale to nie ma żadnego wpływu na prawa wierzyciela.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#MarekSadowski">Gdyby tak było, to spółdzielnia nigdy by nie mogła upaść na wniosek wierzyciela, tylko na własny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#TomaszWójcik">Myślę, że argumentacja, którą podał pan dyrektor Marek Sadowski, jest bardzo istotna i chyba nasi eksperci też się z nią zgadzają. Chodzi tylko o to, czy wierzyciele, niezależnie od tego, czy egzystują artykuły 100 i 101, mogą podjąć skuteczne działania w celu skreślenia spółdzielni z Krajowego Rejestru Sądowego i doprowadzenia jej do upadłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekSadowski">Oczywiście mogą, bo po usunięciu tych dwóch artykułów będzie miał zastosowanie art. 102, który w sprawach nieuregulowanych tą ustawą odeśle do prawa upadłościowego. W ten sposób ani się zamyka ani otwiera drogi wierzycieli do żądania ogłoszenia upadłości spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#TomaszWójcik">Mamy więc jasny wniosek o skreślenie artykułów 100 i 101 z omawianej ustawy o spółdzielniach.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#TomaszWójcik">Czy pani doktor ma inną wątpliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Jeśli wykładnia jest jednoznaczna, to rzeczywiście taki wniosek jest zasadny. Ale pan dyrektor Jacek Werner z Ministerstwa Finansów zwraca uwagę na jeden fakt. Czy w wypadku unormowanym w art. 101, jeśli w całości skreślimy ten przepis, Krajowa Rada Spółdzielcza będzie mogła występować na zasadach ogólnych z wnioskiem o wykreślenie spółdzielni z Krajowego Rejestru Sądowego? Chodzi o usuwanie z rejestru organizmu, który już dawno nie funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekSadowski">Mamy do czynienia z połączeniem dwóch materii. Pierwsza odnosi się do prawa upadłościowego, a druga dotyczy unicestwiania takich spółdzielni w rejestrze sądowym, które nie mają nawet majątku na upadłość. W tym przypadku sąd nie może już ogłosić upadłości i oddali wniosek o ogłoszenie upadłości z uwagi na brak majątku, a taka spółdzielnia nadal istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TomaszWójcik">Z pana wypowiedzi wynika, że art. 101 można by zachować w naszej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekSadowski">Tak, artykuł ten w pewnym sensie dobija bankruta, którym jest spółdzielnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#TomaszWójcik">Zachodzi więc taka sytuacja, że potrzebna jest inicjatywa Krajowej Rady Spółdzielczej. Co do art. 100, to aktualny pozostaje wniosek, aby go skreślić. Czy jest sprzeciw ze strony Komisji wobec tego wniosku? Nie widzę; wykreślamy art. 100, natomiast art. 101 zachowujemy w dotychczasowym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do rozpatrywania art. 102. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WojciechJastrzębski">Przepraszam, ale mam uwagę wiążącą się z art. 101. Artykuł ten przewiduje sytuacje, kiedy spółdzielnia ma jeszcze jakiś majątek, ale nie wystarcza on na pokrycie zobowiązań wobec wierzycieli.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#WojciechJastrzębski">Jeżeli spółdzielnia zostanie wykreślona z Krajowego Rejestru Sądowego bez postępowania upadłościowego, to ten majątek pozostanie. Co wtedy z tym majątkiem zrobić?</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#WojciechJastrzębski">Proponuję, aby podobnie jak przy likwidacji, zarząd spółdzielni przekazał pozostały majątek na cele ogólnospółdzielcze czy społeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#TomaszWójcik">Z tego wynika, że należałoby wprowadzić do ustawy przepis w formie ust. 2 art. 101 stwierdzający, że majątek pozostały po wykreśleniu spółdzielni z Krajowego Rejestru Sądowego, przekazywany jest na cele społeczne lub charytatywne. Czy o to panu doktorowi chodziło? Czy można zastosować jakąś ogólną formułę prawną?</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#TomaszWójcik">Czy pani doktor ma zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Z zastrzeżeniem, że według ustalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego nie wolno wykreślić z rejestru sądowego podmiotu zanim cały majątek nie zostanie rozparcelowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#TomaszWójcik">W takim razie nie możemy dokonywać wpisu do naszej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Tym niemniej coś z tym pozostałym majątkiem trzeba zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WojciechJastrzębski">Dopóki ten majątek nie zostanie rozparcelowany, to nie można wykreślić spółdzielni z Krajowego Rejestru Sądowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Ale taka martwa organizacja będzie funkcjonować nadal.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MarekSadowski">Mamy taką sytuację, że jest bankrut posiadający nieduży majątek. Powstać mogą dwie sytuacje. Jedna, że spółdzielnia znajduje się nie w likwidacji, ale nie posiada majątku na pokrycie długów wobec wierzycieli.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#MarekSadowski">Nie można ogłosić jej upadłości, bo z bilansu wynika, że nie pokryje się nawet kosztów postępowania upadłościowego, ale jakiś majątek istnieje. Co w takiej sytuacji zrobią wierzyciele? W drodze zwykłego postępowania egzekucyjnego wierzyciele pozbawią do końca spółdzielnię resztki majątku.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#MarekSadowski">Powstaje jednak pytanie, jak zsynchronizować ten przepis. Czy dodać wyrazy, że „sąd na wniosek wierzycieli lub Krajowej Rady Spółdzielni zarządzi wykreślenie”. Trzeba będzie jednak podać warunek tego wykreślenia. Może napisać, że „wykreślenie nie może nastąpić dopóki spółdzielnia dysponuje majątkiem”.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#MarekSadowski">Jeśli nie zapisze się takiego warunku, to wykreśli się spółdzielnię z rejestru i pozostanie nie wiadomo czyj majątek. A wierzyciele nie mogą zaspokoić swoich roszczeń nawet z tej pozostałej resztki majątku, bo spółdzielnia jest już wykreślona z rejestru.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#MarekSadowski">Wiem, że chodzi o próbę zakończenia funkcjonowania tych spółdzielni, które co prawda znajdują się nadal w rejestrach, ale nie mają zarządu, likwidatora i nie ma kto spółdzielni wykreślić z rejestru. A upadłości nie da się przeprowadzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#TomaszWójcik">Należałoby ten warunek dopisać w art. 101 po wyrazach „wykreślenie spółdzielni z Krajowego Rejestru Sądowego, pod warunkiem, że spółdzielnia nie dysponuje żadnym majątkiem”. Czy to jest właściwe ujęcie sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Może dodać par. 2 mówiący, że „nie można wykreślić spółdzielni z rejestru dopóki posiada ona majątek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#TomaszWójcik">Myślę, że to jest dobry sposób na uzupełnienie przepisu art. 101. Jeśli nie ma innych uwag to możemy uznać, że art. 101 z poprawką został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 102. Czy są do niego uwagi lub zastrzeżenia? Nie widzę; art. 102 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#TomaszWójcik">Art. 103; czy mają państwo do niego uwagi? Skoro nie ma zastrzeżeń mogę uznać, że art. 103 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 104. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WojciechJastrzębski">W art. 104 par. 1 proponuję dodać kilka wyrazów „w razie jego umorzenia”.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#WojciechJastrzębski">Tak więc po zmianie par. 1 brzmiałby w następujący sposób:</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#WojciechJastrzębski">„1. Po zakończeniu postępowania upadłościowego lub w razie jego umorzenia, syndyk upadłości zgłosi do Krajowego Rejestru Sądowego wniosek o wykreślenie spółdzielni z rejestru”.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#WojciechJastrzębski">W toku postępowania upadłościowego, zgodnie z obecnie obowiązującym prawem upadłościowym, sąd może umorzyć postępowanie, które jednak nie oznacza zakończenia postępowania, tylko po prostu jego umorzenie. Są to dwie różne sytuacje.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#WojciechJastrzębski">Ten przepis, moim zdaniem, powinien mieć zastosowanie do obu sytuacji, stąd też moja propozycja jego uzupełnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#TomaszWójcik">Czy można poprosić o komentarz do tej propozycji uzupełnienia par. 1 o wyrazy „lub w razie jego umorzenia”? Nie ma chętnych? To znaczy, że jest akceptacja tej zmiany i całego art. 104. Skoro nie ma sprzeciwu, art. 104 został przyjęty ze zmianą.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 105; czy są do niego uwagi? Nie ma sprzeciwu; art. 105 Komisja przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#TomaszWójcik">Doszliśmy do działu XI zatytułowanego Związki spółdzielcze i rada spółdzielcza. W rozdziale pierwszym tego działu - Związki spółdzielcze, mamy wariant I obejmujący artykuły od 106 do 112 oraz wariant II, który ciągnie się od art. 112a do art. 112f.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#TomaszWójcik">Chciałbym, abyśmy rozstrzygnęli, który wariant jest dla nas do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WojciechJastrzębski">Zanim to uczynimy, chciałbym poczynić jedną uwagę. Druk sejmowy 1426 zawiera jeszcze dwa rozdziały dotyczące rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni pracy. Druk ten został również przyjęty w pierwszym czytaniu i to zobowiązuje Komisję do rozpatrzenia wspomnianych dwóch części poselskiego projektu ustawy Prawo spółdzielcze.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#WojciechJastrzębski">Wprawdzie jako druk roboczy przyjęliśmy druk sejmowy nr 1265, ale w sytuacji, kiedy pewne regulacje nie są zawarte w tym projekcie, powinniśmy sięgnąć do drugiego projektu poselskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#TomaszWójcik">Zgodnie z zaleceniem Komisji zespół roboczy wyłoniony w normalnym trybie rozpatrywał obydwa poselskie projekty ustaw i przedłożył wynikową pracę, którą obecnie rozpatrujemy. Komisja na mocy swojej własnej decyzji nie wraca do źródłowych rozwiązań, tylko zajmuje się wynikowym projektem ustawy o spółdzielniach.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#TomaszWójcik">W tym wynikowym projekcie mamy dwa warianty i mamy tylko rozstrzygnąć, nad którym wariantem będziemy dalej pracować. Dlatego proszę nie wracać do tego, co już było przedmiotem debaty i decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WojciechJastrzębski">Rozumiem, że jednak dwa projekty powinny być przedmiotem prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#TomaszWójcik">Przyjęliśmy już pewien tryb pracy Komisji i nie możemy ciągle wracać do przysłowiowego pieca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#WojciechJastrzębski">Regulamin sejmowy nie przewiduje takiego trybu pracy. Każdy zgłoszony projekt ustawy ma być rozpatrzony przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#TomaszWójcik">Ponownie wyjaśniam, że po to Komisja powołała zespół roboczy, żeby rozparzył dwa projekty i przedstawił projekt wypadkowy. Ponieważ bardzo trudno było wybrać jednolity tekst ustawy, w pewnej części jest on jednolity, a w pewnej wariantowy. Teraz mamy właśnie taką sytuację. Będziemy się zajmować konkretnym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#TomaszWójcik">Ponieważ mamy dwa warianty, poproszę państwa ekspertów o krótkie zarysowanie różnicy między obydwoma wariantami. Obydwa dotyczą związków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#TomaszWójcik">Czy pani doktor może zrobić krótkie zestawienie treści obu wariantów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Nigdy nie robiłam takiego zestawienia. Nie jestem w stanie tego zrobić, po prostu nie ma takiej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#TomaszWójcik">Skoro nie ma takiej możliwości, to posłowie będą musieli się posiłkować sami przygotowanym tekstem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WojciechJastrzębski">Mogę jedynie scharakteryzować obydwa warianty w ogólnym zarysie, bo poszczególne przepisy w obu wariantach się tak różnią, że trzeba by odnosić się każdorazowo do poszczególnych przepisów. Wobec tego przedstawię różnice w samych założeniach tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#WojciechJastrzębski">Przy związkach spółdzielczych projekt Krajowej Rady Spółdzielczej zawarty następnie w druku sejmowym nr 1426, zmierza do tego, żeby związki rewizyjne, zwane także lustracyjnymi, stanowiły rzeczywistą organizację zdolną do wykonywania funkcji nałożonych przez ustawę. Przede wszystkim są to funkcje lustracyjne.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#WojciechJastrzębski">Jednak związki lustracyjne poza tą funkcją, według koncepcji z druku 1426, mają także bardzo rozbudowaną funkcję doradczą. Mają służyć rzeczywistą pomocą doradczą z uprawnieniami ustawowymi. Jeżeli jakiś przepis prawa wymaga dla wykonywania funkcji doradczych specjalnej koncesji, to takie zezwolenie ustawa daje związkom rewizyjnym, oczywiście pod warunkiem, że będą one zatrudniały pracowników zdolnych do wykonywania działalności doradczej, jeśli chodzi o kwalifikacje, stwierdzone w odpowiednim trybie.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#WojciechJastrzębski">I to jest najważniejsze założenie przyjęte w druku sejmowym nr 1426.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#WojciechJastrzębski">Mogę to zilustrować na przykładzie.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#WojciechJastrzębski">I tak w art. 106 wg koncepcji zawartej w druku nr 1265 mówi się, że związek rewizyjny może już być utworzony przez 10 spółdzielni, natomiast w druku nr 1426 wymagana jest liczba co najmniej 30 spółdzielni. Do tego dochodzą inne wymogi, m.in. by w skład zarządu związku rewizyjnego wchodziła osoba posiadająca uprawnienia rewizyjne czy lustracyjne i że to powinno znaleźć się w statucie.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#WojciechJastrzębski">Dla zachowania pewności, że związek rewizyjny spełnia wymagania określone ustawą, projekt z druku 1426 przewiduje, że takie stwierdzenie wydaje Rada Spółdzielcza i dopiero to upoważnia związek do wykonywania czynności lustracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#WojciechJastrzębski">Przy małej liczbie członków funkcja lustracyjna będzie fikcją. Po prostu kilku prezesów spółdzielni umówi się, że dobrze byłoby mieć jakiś związek rewizyjny, bo ustawa wymaga, by podlegały one lustracji. I zakładają taki związek lustracyjny, który będzie od nas zależny i będzie robił nam taką lustrację, jaka jest nam potrzebna lub wygodna. To wszystko prowadziłoby do fikcji.</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#WojciechJastrzębski">Dlatego intencją autorów druku nr 1426 jest wzmocnienie związków rewizyjnych, nie w sensie władztwa i posiadanych uprawnień, ale w sensie potencjału organizacyjnego i finansowego. Na temat Rady Spółdzielczej wypowiem się później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#TomaszWójcik">Na razie omówimy związki spółdzielcze. Wariant I oparty jest głównie na druku 1256, natomiast wariant II na druku 1426.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#TomaszWójcik">Chciałbym zaproponować Komisji wariant I. Jaka jest na to reakcja Komisji? Jeśli nie usłyszę innego wniosku to uznam, że Komisja przyjęła wariant I. Sprzeciwu nie ma; został przyjęty wariant I.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#TomaszWójcik">Przystępujemy zatem do omawiania poszczególnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#TomaszWójcik">Art. 10. Czy są uwagi do tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WojciechJastrzębski">Proponowałbym w art. 106 podnieść liczbę założycieli związku rewizyjnego do 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#TomaszWójcik">Komisja zadecydowała, że wybiera wariant I między innymi ze względu na mniejszą wymaganą liczbę założycieli związku rewizyjnego. Nie wprowadzajmy znowu tego samego elementu z wariantu II do wariantu I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WojciechJastrzębski">To jest tylko fragment tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#TomaszWójcik">Tak, ale to jest jeden z elementów tego wariantu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WojciechJastrzębski">Wobec tego co jest naruszalne i nad czym w ogóle mamy dyskutować, o czym rozstrzygać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#TomaszWójcik">Jest naruszalne, ale proponuję wariant I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#WojciechJastrzębski">W takiej sytuacji nie mam uwag, bo moje propozycje będą korespondowały z treścią druku nr 1426.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#TomaszWójcik">Tak jest, Komisja już wybrała wariant I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WojciechJastrzębski">Jeśli niczego nie można przenosić z drugiego projektu poselskiego ustawy, to nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#TomaszWójcik">Skoro nie ma uwag uznaję, że Komisja przyjęła art. 106.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 107; czy są do niego uwagi? Nie ma; art. 107 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 108. Bez uwag został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#TomaszWójcik">Art. 109; też nie ma uwag. Art. 109 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-104.4" who="#TomaszWójcik">Art. 110; nie ma uwag, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-104.5" who="#TomaszWójcik">Art. 111; nie ma sprzeciwu, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-104.6" who="#TomaszWójcik">Art. 112; przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-104.7" who="#TomaszWójcik">Przeszliśmy do rozdziału 2 - Rada Spółdzielcza. Rozdział ten obejmuje artykuły od 113 do 123; to jest wariant I. Wariant II ma nazwę - Krajowa Rada Spółdzielcza i zaczyna się od art. 113a, a kończy na art. 113ł.</u>
          <u xml:id="u-104.8" who="#TomaszWójcik">Mamy dwa warianty, a więc dwa różne rozwiązania. Wobec tego zadaniem Komisji jest zdecydowanie na jeden z wariantów.</u>
          <u xml:id="u-104.9" who="#TomaszWójcik">Czy w tej sprawie są uwagi czy propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WojciechJastrzębski">Założenia tej części ustawy są zbliżone. Istotna zmiana w stosunku do obecnego stanu prawnego polega na tym, że Rada czy Krajowa Rada Spółdzielcza ma być organizacją korporacyjną, zrzeszeniową, czego dotychczas nie było. Członkostwo w obu radach następuje z mocy samego prawa.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#WojciechJastrzębski">W projekcie 1265 jest to powiedziane niezbyt jasno, dlatego że mówi się w par. 2, iż „W Radzie Spółdzielczej zrzeszają się wszystkie spółdzielnie zarejestrowane w Rzeczpospolitej Polskiej”. Natomiast w druku sejmowym nr 1426 stwierdza się wyraźnie w art. 113c, że „Spółdzielnie i związki spółdzielcze są członkami Krajowej Rady Spółdzielczej”. Różnica jest dość zasadnicza, dlatego że przy drugim sformułowaniu członkostwo wynika wprost z ustawy, natomiast powiedzenie, że „W Radzie Spółdzielczej zrzeszają się wszystkie spółdzielnie” otwiera pole do domysłu, czy np. potrzebny jest jakiś akt przystąpienia i przyjęcia, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#WojciechJastrzębski">Ponieważ normalnie w organizacjach spółdzielczych jest przyjęte, że nawiązanie stosunku członkostwa jest czynnością dwustronną, chociaż miałoby to być członkostwo obowiązkowe, przy takim sformułowaniu trzeba by tę kwestię wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#WojciechJastrzębski">Ponadto między oboma wariantami są różnice co do zakresu działania Rady Spółdzielczej i Krajowej Rady Spółdzielczej, ale nie są one zbyt istotne. Różnica występuje np. w kwestii uczestnictwa w pracach międzynarodowych organizacji spółdzielczych. W wariancie II w art. 113b mówi się, że „Krajowa Rada Spółdzielcza współpracuje z Międzynarodowym Związkiem Spółdzielczym i innymi zagranicznymi organizacjami spółdzielczymi”. Ten zapis w ogóle nie występuje w wariancie I.</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#WojciechJastrzębski">Także w art. 112b, par. 1 ust. 4 stwierdza się, że „Krajowa Rada Spółdzielcza współpracuje z ogólnokrajowymi organizacjami samorządu gospodarczego i rolniczego w Rzeczpospolitej Polskiej”. Tego zapisu także nie ma w wariancie I.</u>
          <u xml:id="u-105.5" who="#WojciechJastrzębski">Podobnie jest z innym zdaniem Krajowej Rady Spółdzielczej; wariant II mówi, że „określa zakres szkolenia dla członków rad i zarządów spółdzielni”. Tego zadania nie posiada Rada Spółdzielcza w wariancie I. Jest to ważne zadanie rady, zwłaszcza po wycofaniu sławetnego przepisu, że każdy członek rady i zarządu spółdzielni powinien się legitymować znajomością Prawa spółdzielczego. Na szczęście w projekcie ustawy tego przepisu już nie ma, ale jakiś zakres szkolenia powinien jednak być wskazany.</u>
          <u xml:id="u-105.6" who="#WojciechJastrzębski">W wariancie II jest jeden formalny, ale istotny zapis, też zresztą w art. 113b, że „Krajowa Rada Spółdzielcza wydaje Monitor Spółdzielczy”.</u>
          <u xml:id="u-105.7" who="#WojciechJastrzębski">Mówiąc jeszcze o różnicach między dwoma wariantami trzeba powiedzieć, że wśród organów Rady Spółdzielczej wariant I przewiduje w art. 116 Zgromadzenie Ogólne, Komisję Rewizyjną i Zarząd, nie przewiduje natomiast Kongresu, który jest utrzymany w druku nr 1426 i wprowadzony do wariantu II.</u>
          <u xml:id="u-105.8" who="#WojciechJastrzębski">Kongres jest jedyną ogólnokrajową reprezentacją całego ruchu spółdzielczego. Jest to forma reprezentacji spotykana we wszystkich cywilizowanych krajach. W Polsce we wszystkich poprzednich ustawach istniał zapis, że reprezentacja ruchu spółdzielczego ma kongres. Mimo tego zapisu ustawowego, w czasach PRL od roku 1945 do roku 1955 kongres nie był ani razu zwoływany.</u>
          <u xml:id="u-105.9" who="#WojciechJastrzębski">Zrezygnowanie z kongresu jest, chociaż wbrew woli autorów, nawiązaniem do niezbyt chlubnej tradycji wczesnych lat PRL w odniesieniu do reprezentacji demokratycznego ruchu spółdzielczego.</u>
          <u xml:id="u-105.10" who="#WojciechJastrzębski">Różnice występują także w trybie powoływania organów rady, zwłaszcza jeżeli chodzi o Zgromadzenie Ogólne. Sprawa jest naprawdę bardzo trudna. Art. 118 przewiduje pewne zasady geografii wyborczej, które w praktyce będzie niezwykle trudno zrealizować. Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe.</u>
          <u xml:id="u-105.11" who="#WojciechJastrzębski">Dlatego należałoby albo rozbudować przepis art. 118, albo odesłać do statutu, który mógłby poświęcić więcej miejsca tej kwestii. W każdym razie wybieranie jednego członka Zgromadzenia Ogólnego na sto spółdzielni spowoduje, że zgromadzenie będzie ciałem bardzo dużym, niezbyt operatywnym. Przede wszystkim olbrzymie będą koszty funkcjonowania takiego organu.</u>
          <u xml:id="u-105.12" who="#WojciechJastrzębski">Proponujemy dlatego nie jednego członka zgromadzenia na sto spółdzielni, ale na 150. Mówi o tym art. 118 par. 1 pkt 1. Wątpliwości budzi także punkt 4 tego samego paragrafu, że „członkowie Zgromadzenia Ogólnego wybrani w określonym województwie mogą reprezentować te same rodzaje spółdzielni tylko wtedy, gdy wśród wybranych członków Zgromadzenia z tego województwa są reprezentowane wszystkie pozostałe rodzaje spółdzielni”.</u>
          <u xml:id="u-105.13" who="#WojciechJastrzębski">Idea jest słuszna, tylko sformułowanie niezręczne, jako że członkowie Zgromadzenia Ogólnego nie reprezentują spółdzielni. Nie powinniśmy znowu doprowadzić do niesławnego liberum veto, a to może być źródłem tego. Członkowie Zgromadzenia Ogólnego reprezentują cały ruch spółdzielczy, ale chodzi o to, aby ten ruch był rzeczywiście reprezentowany.</u>
          <u xml:id="u-105.14" who="#WojciechJastrzębski">Ponadto w art. 118 proponowałbym zmienić kolejność paragrafów 2, 3 i 4. Proponuję par. 4 uczynić pierwszym przed par. 2, jako ogólną zasadę, że kadencja Zgromadzenia Ogólnego trwa 4 lata i kończy się z chwilą wyboru przez zebranie wojewódzkie członków nowej Rady Spółdzielczej. Natomiast par. 2 otrzymałby numerację 3 i brzmienie: „Mandat członka Zgromadzenia Ogólnego przed upływem kadencji wygasa w wypadku ustania jego członkostwa w spółdzielni albo złożenia rezygnacji”. Jeśli nie dodamy wyrazów „przed upływem kadencji”, to może sprawiać wrażenie, że członkowie Zgromadzenia Ogólnego będą wybierani dożywotnio. I jeszcze jedna zmiana. Proponuję zapis mówiący, że „Miejsce członka, którego mandat wygasł, zajmuje osoba, która podczas wyborów uzyskała w danym rodzaju spółdzielni kolejno największą liczbę głosów”. Ten przepis powinien być na końcu, jako przepis szczególny odnoszący się do wszystkich poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-105.15" who="#WojciechJastrzębski">Następna uwaga odnosi się do art. 120, a konkretnie do par. 2. Mówi on, że „Zarząd składa się z 3 członków, w tym z prezesa i jego zastępców”.</u>
          <u xml:id="u-105.16" who="#WojciechJastrzębski">Proponuję nie ograniczać ustawowo liczby członków zarządu Rady Spółdzielczej, bo to jest liczba bardzo mała. W zarządzie powinny być reprezentowane różne rodzaje i formy spółdzielczości. Niech liczbę członków zarządu określi statut Rady Spółdzielczej w zależności od potrzeb i woli spółdzielców.</u>
          <u xml:id="u-105.17" who="#WojciechJastrzębski">Kolejna uwaga dotyczy art. 121. Jego redakcja jest niezręczna i może wprowadzać w błąd. Przepis w obecnej wersji mówi, że „Członkami Komisji Rewizyjnej i Zarządu mogą być osoby nie będące członkami Zgromadzenia Ogólnego”.</u>
          <u xml:id="u-105.18" who="#WojciechJastrzębski">Oczywiście, że mogą być, jeśli nie damy zastrzeżenia, że być muszą.</u>
          <u xml:id="u-105.19" who="#WojciechJastrzębski">Chyba autorom chodziło o coś innego, a mianowicie, że członkami Komisji Rewizyjnej i Zarządu nie mogą być osoby nie będące członkami Zgromadzenia Ogólnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#TomaszWójcik">Sformułowanie powinno być odwrócone. Proponuję jednak, byśmy nie wchodzili w takie szczegóły, bo mamy najpierw dokonać wyboru wariantu. W wariancie I Zgromadzenie Ogólne jest najwyższym organem Rady Spółdzielczej, a w wariancie II organem najwyższym jest Kongres.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#TomaszWójcik">Obydwa organy mają także nieco inne kompetencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#WojciechJastrzębski">Przepraszam pana, ale Kongres jest tylko organem Krajowej Rady Spółdzielczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#TomaszWójcik">O tym właśnie chciałem powiedzieć. W wariancie I w art. 117 jest napisane, że „Zgromadzenie Ogólne jest najwyższym organem Rady Spółdzielczej”, natomiast w wariancie II, w art. 113e par. 1 stwierdza się, że „Kongres jest najwyższym organem Krajowej Rady Spółdzielczej”. Tak więc funkcja najwyższego organu jest zapewniona w jednym i w drugim rozwiązaniu.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#TomaszWójcik">Pan doktor Wojciech Jastrzębski zaprezentował kilka podstawowych różnic między zapisami w obu wariantach, można więc dokonać wyboru; na który wariant Komisja się decyduje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#BronisławCieślak">Krajowa Rada Spółdzielcza jest sprawdzonym i ważnym ogniwem dla całej spółdzielczości w Polsce. Wobec mizernej obecności posłów na posiedzeniu Komisji, prosiłbym jednak o sprawdzenie kworum. Jeśli takiego kworum nie ma, to wnoszę o przerwanie obrad do następnego posiedzenia celem wezwania posłów do uczestnictwa w tak ważnej debacie na temat, co ma być najwyższym organem spółdzielczości w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#TomaszWójcik">Nie mam żadnej sankcji, aby zobowiązać posłów do uczestnictwa w posiedzeniu Komisji. Posłowie są zobowiązani do uczestniczenia w posiedzeniach i pracach Komisji. Poprzednim razem prosiliśmy przedstawicieli klubów, żeby zechcieli zdyscyplinować swoich kolegów i powiadomić o konieczności przybycia na posiedzenie. Zwykle jednak karani są ci posłowie, którzy są obecni na posiedzeniach Komisji, za nieobecność swoich kolegów.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#TomaszWójcik">Część państwa wykazała dyscyplinę poselską, jesteście na posiedzeniu i pracujecie nad projektem ustawy, o reszcie tego powiedzieć się nie da. Mogę przyjąć każdą uwagę formalną, ale jeśli chodzi o sankcje, nie jest to moja kompetencja. Bardziej kompetentne pod tym względem są kluby, które mogą w jakiś sposób dyscyplinować swoich członków. Mi pozostaje wyłącznie apelowanie i zachęcanie do uczestniczenia w posiedzeniach Komisji, co zresztą nieustannie robię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#BronisławCieślak">To wszystko rozumiem, ale proszę o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#TomaszWójcik">Proszę państwa posłów o podniesienie ręki celem sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Obecnych jest 9 posłów, a kworum w Komisji wynosi 10 posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#TomaszWójcik">W takim razie zarządzam 10 minut przerwy w obradach dla umożliwienia powrotu posłom na salę.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#TomaszWójcik">Wznawiamy obrady po przerwie. Proponuję dokonanie wyboru wariantu. Osobiście proponuję przyjęcie wariantu I. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja akceptuje wybór wariantu I. Sprzeciwu nie ma; Komisja przyjęła wariant I.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy zatem kolejne artykuły. Rozpoczynamy od art. 113. Czy jest sprzeciw wobec tego artykułu? Jest sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JacekWerner">Proszę o sprecyzowanie zapisu, który konsultowałem z departamentem podatkowym. Chodzi o zaliczenie składek w ciężar działalności. Dzieje się tak wtedy, kiedy przynależność danej jednostki jest obligatoryjna.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#JacekWerner">Aby nie było niejasność na tle par. 2, proponuję przyjąć zapis następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#JacekWerner">„Przynależność spółdzielni do Rady Spółdzielczej jest obowiązkowa”. Taki zapis eliminuje problem z rozliczeniem składek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Myślę, że myśl jest dobra, co akcentował już poprzednio pan doktor Wojciech Jastrzębski. Pan dyrektor Marek Sadowski ma lepszy pomysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#MarekSadowski">Dwie możliwości wydają mi się zupełnie proste. Albo napisać, że w Radzie Spółdzielczej zrzeszone są wszystkie spółdzielnie - i wtedy mamy skutek zrzeszenia z mocy samego prawa, albo odwrotnie. Tylko że wtedy można taki zapis będzie odczytać nie jako prawo, ale obowiązek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#TomaszWójcik">Przyjmijmy rozwiązanie najprostsze, że „Spółdzielnie zrzeszone są w Radzie Spółdzielczej”. Czy jest sprzeciw wobec takiego zapisu? Jeśli nie ma sprzeciwu uważam art. 113 za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 114; czy są do niego uwagi? Sprzeciwu nie widzę; art. 114 Komisja przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#TomaszWójcik">Art. 115. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam artykuł 115 za przyjęty. Nie ma sprzeciwu; art. 115 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 116 określający organy Rady Spółdzielczej. Nie ma sprzeciwu; art. 116 Komisja przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#TomaszWójcik">Art. 117; czy jest sprzeciw wobec tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JacekWerner">Nie mam sprzeciwu, ale chciałbym potwierdzić sens zapisu. Według tej koncepcji zrzeszone są spółdzielnie, a związki rewizyjne nie są organizacjami zrzeszającymi się w Radzie Spółdzielczej. Ma to związek z wysokością składek członkowskich spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#TomaszWójcik">Do którego artykułu i paragrafu była uwaga pana dyrektora?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JacekWerner">Do art. 117 par. 2 pkt 2, w którym mowa jest o określeniu wysokości składek spółdzielni. Chcę się jedynie upewnić, że składki będą wnoszone przez spółdzielnie, a związki rewizyjne nie wnoszą składek na rzecz Rady Spółdzielczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#TomaszWójcik">Obecny zapis nie budzi chyba wątpliwości i nie bardzo rozumiem z jakiego powodu taka wątpliwość mogłaby się rodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JacekWerner">Jednak się rodzi na tle art. 117.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#MarekSadowski">Chodzi o zbieżność z art. 112 par. 1. Przepis ten mówi: „W sprawach nieuregulowanych w niniejszym dziale stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące spółdzielni, z wyjątkiem art. 16 par. 3, art. 23, a w odniesieniu do związków rewizyjnych także art. 52–54 oraz przepisów ustawy dotyczących udziałów i wkładów”.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#MarekSadowski">Można ten zapis tak rozumieć, że ilekroć w przepisach o Radzie Spółdzielczej jest mowa o spółdzielniach, to również jest mowa o związkach rewizyjnych, także w zakresie składek członkowskich. Jeśli mowa jest o składkach spółdzielni, to także chodzi o składki związków rewizyjnych.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#MarekSadowski">Pan Jacek Werner pyta, czy zamiarem jest to, aby związki rewizyjne podlegały obligatoryjnemu członkostwu w Radzie Spółdzielczej i płaciły składki, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#TomaszWójcik">Rozumiem to pytanie w ten sposób, że nie może być takiej sytuacji i takiego zapisu, żeby nie było jasności. Dlatego kwestia ta musi być absolutnie jasno rozstrzygnięta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Sadzę, że istnieje założenie, iż w Radzie Spółdzielczej zrzeszają się spółdzielnie, a nie związki. W innym wypadku byłoby to dublowanie się członkostwa.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Czy w kontekście art. 113 ta wątpliwość z art. 112 par. 1 jest systemowo uzasadniona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#TomaszWójcik">Nie jest, nie ma takiej wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Przechodzimy już do innego działu i to musi być wyjaśnione. Art. 113 dość jednoznacznie stwierdza, że wszystkie spółdzielnie są zrzeszone w Radzie Spółdzielczej, to znaczy, że nie inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JacekWerner">O takie wyjaśnienie mi chodziło, aby później nie było komplikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#TomaszWójcik">Myślę panie dyrektorze, że nie ma żadnych wątpliwości. Ale na wszelki wypadek zostanie zanotowane w protokole, że rozumienie ustawodawcy jest takie, że w Radzie Spółdzielczej zrzeszone są tylko spółdzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#WojciechJastrzębski">Jestem wdzięczny za to wyjaśnienie, bo cały czas byłem przekonany, że związki rewizyjne są w pozycji spółdzielni w stosunku do Rady Spółdzielczej. Tym bardziej że Rada Spółdzielcza ma wykonywać lustracje w stosunku do związków rewizyjnych i posiada cały szereg uprawnień, np. zgłaszanie do sądu wniosków o likwidację związków rewizyjnych itd.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#WojciechJastrzębski">Z drugiej jednak strony związki rewizyjne byłyby pozbawione swojej reprezentacji w Radzie Spółdzielczej. Byłaby to konstrukcja nie do polecenia państwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#TomaszWójcik">Z drugiej strony, panie doktorze, przy takiej konstrukcji, jaką pan proponuje, następuje podwójna reprezentacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#WojciechJastrzębski">Każda organizacja ma prawo być w radzie reprezentowana. Pewnie, że związek rewizyjny będzie się przychylał do wniosków swoich spółdzielni, ale nie wszystkie spółdzielnie są zrzeszone w związkach rewizyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#TomaszWójcik">Rozumiem. Ale art. 117 nie stwarza nowej możliwości interpretacyjnej, dlatego że związki rewizyjne są również podmiotami, podobnie jak każda spółdzielnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#WojciechJastrzębski">Co do tego zgoda, ale miejmy świadomość, że związki rewizyjne nie są członkami Rady Spółdzielczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#TomaszWójcik">Czy są inne uwagi do art. 117? Jeżeli nie ma, to możemy go uznać za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 118. Pan doktor zaproponował zmianę kolejności paragrafów. Myślę, że propozycja pana porządkuje cały artykuł. Nie pamiętam dobrze czy proponował pan także zmianę w par. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WojciechJastrzębski">Chodziło mi o par. 1 pkt 1. Miałem na myśli relację liczby spółdzielni w stosunku do liczby członków wybieranych do Zgromadzenia Ogólnego. Zamiast liczby sto proponuję liczbę 150. Obawiamy się, że przy takiej proporcji będzie to zbyt liczne, a zatem także nazbyt kosztowne zgromadzenie i trudne do zwoływania i obradowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#TomaszWójcik">To zależy od liczby spółdzielni. Ile jest ich obecnie? Czy istnieje statystyka dająca odpowiedź na to pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#WojciechJastrzębski">Dokładnej statystyki nie mamy, dlatego że Główny Urząd Statystyki takich danych nie prowadzi. Natomiast rejestr prowadzony w Krajowej Radzie Spółdzielczej jest bardzo niepełny. Ale szacujemy liczbę spółdzielni w Polsce na około 14 tysięcy. Obecnie Zgromadzenie Ogólne liczy stu członków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#TomaszWójcik">A więc zgodnie z tymi danymi Zgromadzenie Ogólne liczyłoby około 140 członków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#FranciszekJarosz">Mam pewną uwagę. Jeśli jest mowa o liczbie spółdzielni, to podmiot podmiotowi nie jest równy; jedna spółdzielnia będzie miała dziesięć tysięcy członków, a inna zaledwie dziesięciu.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#FranciszekJarosz">Czy wobec tego nie zastosować przepisu z art. 113e par. 3, że reprezentacja powinna być proporcjonalna. To jest tylko moje zastrzeżenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#TomaszWójcik">To rozwiązanie ma również swoje wady, nie tylko zalety. Wtedy na pewno liczba członków Zgromadzenia Ogólnego będzie większa niż 140, kto wie, czy nawet dwukrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Znowu trzeba wrócić do art.113, który określa nową strukturę Rady Spółdzielczej mówi, że w radzie zrzeszone są wszystkie spółdzielnie. A to ma być reprezentacja spółdzielni, a nie członków. Jeżeli w radzie będą członkowie reprezentowani proporcjonalnie, to znowu spółdzielnie mieszkaniowe zdominują wszystko. A to nie ma być reprezentacja członków, tylko spółdzielni jako takich. Uważam, że przyjęta w wariancie I zasada jest trafna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#TomaszWójcik">Myślę, że jednak w art. 118 par. 1 ust. 1 zostaniemy przy liczbie 100. Czy jest sprzeciw do art. 118? Nie widzę; art. 118 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 119. Czy są do niego zastrzeżenia? Nie ma; art. 119 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#TomaszWójcik">Art. 120; czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#WojciechJastrzębski">Ponawiam swoją propozycję nieokreślania w ustawie składu zarządu Rady Spółdzielczej, ale pozostawienie tego statutowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#TomaszWójcik">Pan doktor proponuje, aby liczbę członków zarządu Rady Spółdzielczej określał jej statut.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#TomaszWójcik">Czy można panią doktor zapytać o konsekwencję takiego rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Konsekwencje są takie, że może liczba członków rady zostanie w statucie określona na zbyt wysokim poziomie. Skoro już mamy dość liczne Zgromadzenie Ogólne, to może organ zarządzający powinien być ustawowo ograniczony. Z pewnością musi to być organ efektywnie zarządzający. Bez tego działalność rady byłaby utrudniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#TomaszWójcik">Chciałbym wyjść naprzeciw wnioskowi pana doktora. W firmach komercyjnych dąży się do ograniczenia składu zarząd, aby zapewnić mu silną egzekutywę. Ponieważ w naszym przypadku mamy do czynienia z zarządzaniem organizacją niekomercyjną, większa liczba członków zarządu wydaje się uzasadniona, choć bez przesady.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#TomaszWójcik">Może wobec tego zapisać, że liczba członków zarządu nie powinna przekraczać 5 lub 7. Byłoby to pewne ograniczenie nadmiernej rozbudowy składu zarządu. Tak więc w art. 120 par. 2 możemy zapisać. „Zarząd składa się z 3 do 7 członków”. Możemy już darować sobie prezesa i jego zastępców, bo to jest zbędne. Czy nie ma sprzeciwu wobec takiego zapisu art. 120 par. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#StanisławStec">Czy pani mecenas mogłaby przedstawić swoją opinię w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Może zapisać w ten sposób, że „Skład zarządu Rady Spółdzielczej wynosi od 3 do 7 członków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Albo „nie może być mniejsza od 3, a większa niż 7 członków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#StanisławStec">Proponuję zapis: „Liczbę członków zarządu Rady Spółdzielczej ustala statut rady”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#TomaszWójcik">Był już sprzeciw wobec takiemu rozwiązania, które przedstawił pan doktor Wojciech Jastrzębski. Uznaliśmy, że będzie to okazja do „paczkowania” zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#StanisławStec">Dlaczego pan tak uważa? Przecież spółdzielcy naprawdę potrafią działać racjonalnie. Obecnie jest tylko trzech członków zarządu. Wcale nie wydają pieniędzy „lekką ręką”, bo są biedni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#TomaszWójcik">Jeśli taka jest obecnie praktyka, to może rzeczywiście odwołać się do statutu? Czy istnieje jakieś niebezpieczeństwo, że to może się zmienić na gorsze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#StanisławStec">Obecnie jest trzech członków zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WojciechJastrzębski">W statucie Krajowej Rady Spółdzielczej jest napisane, że zarząd może liczyć do 5 członków, ale faktycznie jest trzech, jako że w gestii Zgromadzenia Ogólnego leży ustalanie liczby członków zarządu. Zgromadzenie uznało, że w obecnej sytuacji wystarczy trzech członków zarządu. Nie ma obawy, spółdzielcy patrzą zarządowi na ręce ile wydaje pieniędzy i bardzo nie lubią nadmiernej biurokracji.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#WojciechJastrzębski">Są duże piony spółdzielcze, które czasami mają duże aspiracje, aby być reprezentowane także w zarządzie rady. Sytuacje mogą więc być różne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#TomaszWójcik">Po tych wyjaśnieniach, czy jest sprzeciw do wniosku pana posła Stanisława Steca, żeby par. 2 art. 120 zyskał treść zgodnie z jego propozycją? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła propozycje pana posła Stanisława Steca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Czy pani mecenas może podać nam ostatnią wersję tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">„Liczbę członków zarządu ustala statut Rady Spółdzielczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#TomaszWójcik">Takie będzie nowe brzmienie par. 2. Nie ma więcej uwag do art. 120? Wobec tego art. 120 Komisja przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 121. Czy są do niego uwagi? Do tego artykułu była propozycja pana doktora zmiany słownictwa. Nowe brzmienie tego przepisu byłoby następujące: „Członkami Komisji Rewizyjnej i Zarządu nie mogą być osoby będące członkami Zgromadzenia Ogólnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Chyba nie do końca o to chodziło panu doktorowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#TomaszWójcik">Obecnie mamy w art. 121 zapisane stwierdzenie, że „Członkami Komisji Rewizyjnej i Zarządu mogą być osoby nie będące członkami Zgromadzenia Ogólnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Chodzi o to, że można powołać do Komisji Rewizyjnej i Zarządu osoby nie będące członkami Zgromadzenia Ogólnego, ale można i będące. Jeśli tę możliwość wykluczymy, to będzie to już zasadnicza zmiana.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Pan doktor proponował zapis, że „Członkami nie mogą być osoby nie będące...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#WojciechJastrzębski">Nigdy tego nie proponowałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#TomaszWójcik">Zgodnie z intencją pana doktora członkami Komisji Rewizyjnej i Zarządu mogą być nie tylko osoby, które wchodzą w skład Zgromadzenia Ogólnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WojciechJastrzębski">Istnieją trzy różne możliwości. Albo członkami tych ciał mogą być tylko te osoby, albo osoby nie będące członkami Zgromadzenia Ogólnego, albo też osoby, które mogą nimi być albo nie być członkami zgromadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#TomaszWójcik">Obecny zapis art. 121 pozwala powołać przez Zgromadzenie Ogólne do Komisji Rewizyjnej lub Zarządu osoby, które nie są członkami zgromadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#WojciechJastrzębski">Ale też nie wyklucza, że osoby te mogą być także członkami zgromadzenia. Wobec tego po co w ogóle jest potrzebny ten przepis. Sprawa jest przecież oczywista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#TomaszWójcik">Tak jednak nie jest. Proszę panią doktor o podpowiedzenie mi, czy mój tok rozumowania jest słuszny. Jeśli w przepisie jest określone, że zgromadzenie posiada swoje organy - zarząd i komisję rewizyjną, to pytanie brzmi: jeżeli tego zapisu nie będzie, czy można będzie do tych organów wybierać osoby jedynie spośród członków Zgromadzenia Ogólnego, czy też niekoniecznie z tego grona? Jak to zinterpretować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Można się np. odwołać do już opracowanych przepisów o radzie nadzorczej, w których jest wyraźnie powiedziane w art. 36 par. 2, że do rady mogą być wybierani wyłącznie członkowie spółdzielni. Natomiast przy zarządzie mówi się, że „skład i liczbę członków zarządu określa statut”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#WojciechJastrzębski">Wobec tego napiszmy w art. 121, że „Członkami Komisji Rewizyjnej i Zarządu mogą być członkowie Zgromadzenia Ogólnego”. Natomiast obecny zapis nie jest jasny. Bo co to znaczy, że „osoby niebędące członkami Zgromadzenia Ogólnego”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Może po prostu zmienić redakcję obecnego zapisu i napisać, że „Do Komisji Rewizyjnej i Zarządu można powoływać osoby spoza członków Zgromadzenia Ogólnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Może napisać po prostu:</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">„W skład Komisji Rewizyjnej i Zarządu mogą być powołane osoby niebędące członkami Zgromadzenia Ogólnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#StanisławStec">Absolutnie się nie zgadzam, aby członków Komisji Rewizyjnej powoływać spoza składu Zgromadzenia Ogólnego. Obecny zapis może dotyczyć tylko zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#TomaszWójcik">Intuicyjnie też tak uważam. Skreślamy więc w art. 121 wyrazy „Komisji Rewizyjnej”. Czy jest zgoda na taki zabieg? Jest zgoda; art. 121 w poprawionej wersji Komisja przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy do art. 122. Chyba nie ma z nim problemów? Nie ma; art. 122 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#TomaszWójcik">Rozpatrujemy art. 123. Czy są do niego uwagi lub zastrzeżenia? Uwag nie ma; art. 123 Komisja przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-177.3" who="#TomaszWójcik">Przechodzimy wobec tego do art. 124. Jest to już dział X-Odpowiedzialność karna.</u>
          <u xml:id="u-177.4" who="#TomaszWójcik">Czy są uwagi do art. 124?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WojciechJastrzębski">Jeśli dział X pozostanie w obecnym brzmieniu, to zawarte w nim niektóre przepisy będą odstraszać ludzi, którzy chcą działać społecznie. Będzie to także niezbyt miłe świadectwo o stosunku ustawodawcy do spółdzielców.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#WojciechJastrzębski">Osoby zakładające spółdzielnie należą na ogół do ludzi niezbyt dobrze do tego przygotowanych, nie mają wykształcenia prawniczego, ani nie znają prawa spółdzielczego. Mają za to dobre intencje. I kierując się tymi intencjami, nawet nieumyślnie, narażają się na wysoką odpowiedzialność karną i sankcję aż do 5 lat pozbawienia wolności, nie mówiąc już o grzywnie. Są to bardzo dotkliwe sankcje karne.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#WojciechJastrzębski">Przy takim zapisie art. 124 par. 1 naprawdę nie możemy liczyć na to, że będzie się rozwijać ruch spółdzielczy. Podobny charakter mają inne przepisy działu o odpowiedzialności karnej. Dlatego proponuję, aby państwo zechcieli zrewidować przepisy zawarte w dziale X właśnie pod kątem, o którym mówiłem. Mamy przecież do czynienia z organizacjami społecznymi, w których członkowie działają przede wszystkim społecznie. Przecież członkowie rad nadzorczych, stanowiący główny aktyw spółdzielczy, nie biorą ani grosza za swoją pracę. Często także członkowie zarządu pracują społecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#TomaszWójcik">Przepraszam, że panu przerywam, ale akurat mam pod ręką casus, który, moim zdaniem, jest zaprzeczeniem tego, co pan powiedział przed chwilą. Spółdzielnia „Zręb” w Warszawie pozbawiła swoich członków 39 milionów zł. Kiedy część z nich wystąpiła do prokuratora z wnioskiem o ściganie winnych, otrzymała odpowiedź, że są to problemy cywilnoprawne i po wpłaceniu 3,9 mln zł kaucji mogą spokojnie dochodzić swoich praw. Na pewno sprawę wygrają.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#TomaszWójcik">Zapewniam pana doktora, że do dnia dzisiejszego zarząd tej spółdzielni czuje się komfortowo i nie jest w niczym zagrożony. Natomiast spółdzielcy, którzy zaufali wybranemu przez siebie zarządowi, zostali pozbawieni 39 mln zł. I dzieje się to nie gdzieś na Księżycu, ale w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#TomaszWójcik">Pytanie jest takie; czy w dalszym ciągu sądzi pan doktor, czy taki przykład zachęca do rozwoju ruchu spółdzielczego? Co można powiedzieć o poczuciu bezpieczeństwa spółdzielców w sytuacji, kiedy za niefrasobliwość, nie mówiąc już o złej woli, nie ponosi się żadnych konsekwencji.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#TomaszWójcik">Podany przykład wzbudza mój sprzeciw. Członkowie spółdzielni ponieśli przecież dotkliwą stratę materialną, i nie mają żadnego regresu wobec sprawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#WojciechJastrzębski">Przykład podany przez pana nie wiąże się z treścią przepisu zawartego w art. 124, bo chodzi w nim o odpowiedzialność karną wobec założycieli spółdzielni. Ponadto jeśli zarząd wspomnianej przez pana spółdzielni naraził członków na tak znaczne straty mające znamiona przestępstwa, to jest zagrożony sankcją karną na mocy Kodeksu karnego. Jeżeli prokuratura odmówiła ścigania, to trzeba zawiadomić ministra Lecha Kaczyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#TomaszWójcik">Nie mogę się zgodzić z panem doktorem. Podany przykład dotyczy przepisu art. 124. Trudno obarczać ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego ściganiem każdorazowo za nieprawidłowości popełnione w spółdzielniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#StanisławStec">Na posiedzeniu są obecni przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości i proszę ich, by wypowiedzieli się w sprawie art. 124. Bo dla mnie jest on zbyt otwarty.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#StanisławStec">Jeżeli chcemy karać, to musimy bardziej jednoznacznie określić przewinienia. Nie jestem znawcą prawa karnego i nie chcę nim zostać, bo z natury nie lubię nikogo karać. Wiem, że zdarzają się przypadki trwonienia mienia spółdzielni i sprawcy tego powinni ponosić odpowiedzialność.</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#StanisławStec">Czy jednak temu celowi służyć będzie przepis art. 124? Proszę fachowców o opinię w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#MarekZieliński">Z całą stanowczością popieram zapis art. 124. Nawet dziś obowiązujące prawo spółdzielcze, jest dobre, jeśli prezesi i zarządy go przestrzegają. Natomiast prawdziwe nieszczęście dzieje się wtedy, kiedy to prawo jest łamane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#StanisławStec">Od tego mamy właśnie sądy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#MarekZieliński">Spółdzielczość jest specyficzną enklawą. W innych dziedzinach życia wcześniej czy później można doprowadzić do stanu pierwotnego i wyegzekwować prawo. W spółdzielczości jest to niemożliwe, bo istnieje ten nieszczęsny, a dla niektórych szczęsny, art. 3 mówiący, że własność spółdzielcza jest własnością prywatną. W związku z czym nie ingeruje Najwyższa Izba Kontroli, nie ma też praktycznie ingerencji prokuratora. Spółdzielcom mówi się; skarżcie się w sądzie cywilnym.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#MarekZieliński">Znam osobiście kilkanaście przypadków, kiedy od 10 lat w spółdzielniach jest permanentnie łamane prawo, prezesi i zarządy śmieją się z tego i nic się nie dzieje. Oczywiście, toczy się kilkadziesiąt procesów sądowych, jakieś wyroki zapadają. Ale nie mają one kompletnie żadnego wpływu na to co wyrabiają niektóre zarządy i prezesi spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#MarekZieliński">Dlatego konieczne są przepisy o odpowiedzialności karnej.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#MarekZieliński">Mam jeszcze uwagę natury technicznej. Na ten temat dyskutowaliśmy przez wiele godzin w podkomisji. Zleciliśmy ekspertom, w tym także ekspertom z Ministerstwa Sprawiedliwości, poprawienie przepisów dotychczas obowiązujących. I eksperci to zrobili.</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#MarekZieliński">Tak więc tekst art. 124 nie jest wersją pierwotną, która budziła tak duże zastrzeżenia, ale jest to wersja już uzgodniona w podkomisji z Ministerstwem Sprawiedliwości i z ekspertami, głównie z prawnikami specjalizującymi się w prawie karnym.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#MarekZieliński">Przygotowując przepisy działu X kierowaliśmy się także nowym Kodeksem spółek handlowych. Nie uważamy bowiem, aby akurat w spółdzielczości musiały obowiązywać inne regulacje prawne. Uważamy, że jest to podobna działalność, w tym także działalność gospodarcza. W związku z tym nie ma powodu, aby odchodzić od zasad funkcjonujących w Kodeksie spółek handlowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#StanisławStec">Nie podzielam zdania pana przewodniczącego, że w spółdzielczości ze względu na treść art. 3, nie rozlicza się zarządów i prezesów. Co roku jest im udzielane absolutorium. Bardzo często odbywa się to w głosowaniu tajnym. Często takiego absolutorium członkowie zarządów nie otrzymują i zostają odwołani.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#StanisławStec">Jest więc bat na członków zarządu i można ocenić ich działalność. Nie zawsze to wystarcza, bo członkowie spółdzielni mogą nie znać dokładnie sytuacji wewnątrz spółdzielni. Ale jeśli się coś złego dzieje, zwłaszcza w małych spółdzielniach, to członkowie reagują natychmiast.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#StanisławStec">Nie wykluczam możliwości przyjęcia art. 124, ale proszę przedtem ekspertów z Ministerstwa Sprawiedliwości o opinię.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#StanisławStec">Przed chwilą otrzymaliśmy kolejne propozycje zmian w projekcie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Mamy już godzinę 19,30 i chyba nie jest to najlepsza pora na rozpatrywanie tak ważnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#StanisławStec">Nie będziemy tych propozycji dzisiaj rozpatrywać. Rozdaliśmy teksty tylko dlatego, abyście państwo mieli możliwość zapoznania się z propozycjami zmian, do których wrócimy na najbliższym posiedzeniu. Przypominam, że chodzi o propozycje zmian w obowiązującej już ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, przygotowane zresztą stosownie do art. 131a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nawiązując do wypowiedzi pana posła Stanisława Steca, mam gorącą prośbę o zakończeniu już pracy Komisji. Przepraszam też za chwilową nieobecność na posiedzeniu, ale wezwano mnie w ważnej sprawie związanej z debatą o bezrobociu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#TomaszWójcik">Może rzeczywiście będziemy już kończyć posiedzenie. Najpierw jednak państwo zadacie pytania, a potem odpowiedzi udzielą przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#FranciszekJarosz">Chodzi mi o sformułowanie zawarte w art. 124 par. 1; jak należy rozumieć zapis mówiący „działa na ich szkodę”. Czy nie da się tego zwrotu zapisać w sposób bardziej precyzyjny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#TomaszWójcik">Rozumiem pana wypowiedź jako kontynuację pytania, które postawił pan poseł Stanisław Stec.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#TomaszWójcik">Kto z przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości odpowie na pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#MarekSadowski">Problem rzeczywiście jest poważny. Przepis art. 124 nie jest zupełnie nowy, można go nawet określić jako tradycyjny. Istnieją przepisy o podobnej konstrukcji penalizacji jakiegokolwiek działania na szkodę podmiotów, w organizacji którego dana osoba bierze udział. Tak jest np. w Kodeksie spółek handlowych. Podobną penalizację przewiduje jeden z artykułów obecnie jeszcze obowiązującego Prawa spółdzielczego.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#MarekSadowski">Nie zostały w tym artykule opisane czynności wykonawcze. Można je opisywać, jeśli sam sposób działania sprawcy szkody dopiero ma powodować objęcie karalnością czynu.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#MarekSadowski">Można na przykład napisać, że karze podlega ten, kto zabija drugiego człowieka. W tym przypadku nie potrzeba opisywać czynności wykonawczych. Gdybyśmy jednak nie chcieli tego czynu ogólnie penalizować, tylko np.za zastrzelenie z broni palnej, to byłby przepis o treści „Kto zabija człowieka z broni palnej podlega karze”.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#MarekSadowski">Przykład ten jaskrawo pokazuje, że można opisywać czynności ogólnie, pokazując tylko jego skutek, jakkolwiek działa w taki sposób, że człowiek ginie, czyli zabija drugiego człowieka.</u>
          <u xml:id="u-191.4" who="#MarekSadowski">O art. 124 też można powiedzieć, że jakkolwiek działa w taki sposób, że powstaje szkoda. Ten typ przestępstwa ma charakter przestępstwa umyślnego. Dlatego nie trzeba tego w ustawie precyzować, bo i tak stosować się będzie Kodeks karny w przypadkach szczególnych.</u>
          <u xml:id="u-191.5" who="#MarekSadowski">Wątpliwości do treści tego przepisu pojawiły się już podczas posiedzeń podkomisji. Dotyczyły one m.in. zaimka „ich” w drugim wierszu pierwszego zdania par. 1. Przed tym „ich” znalazły się i podmioty i ich organy spółdzielni. A przecież nie chodzi o działania na szkodę rady nadzorczej, tylko spółdzielni albo związku spółdzielczego.</u>
          <u xml:id="u-191.6" who="#MarekSadowski">Dlatego powinno być powiedziane wyraźnie zamiast zaimka „ich”, że „działa na szkodę tego podmiotu, a więc spółdzielni, władz, albo tego, kto spółdzielnię organizuje”. Wówczas nie byłoby wątpliwości, że nie chodzi o wybór między interesem rady nadzorczej czy zarządu, a interesem spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-191.7" who="#MarekSadowski">Przypomnę tylko, że przepis art. 124 jest wzorowany na identycznym przepisie co do sankcji i skutków z Kodeksu spółek handlowych i nie budzi wątpliwości z punktu widzenia funkcjonowania prawa karnego. Można jednak oddzielić przypadki wywołania szkody w sposób nieumyślny, która nie musi być penalizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#TomaszWójcik">Rozumiem, że zapis art. 124 może być akceptowany po uzupełnieniu, a właściwie zastąpieniu zaimka „ich” wyrazami „działa na szkodę tego podmiotu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#MarekSadowski">Takie podmioty są trzy: spółdzielnia, związek spółdzielczy albo Rada Spółdzielcza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#TomaszWójcik">Podmioty te są w przepisie wyszczególnione, co czyni zapis bardziej precyzyjny. Rozumiem, że w ten sposób możemy uznać, że art. 124 został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#TomaszWójcik">Zgodnie z sugestią pana posła Stanisława Steca, aby przerwać już dzisiejsze obrady na art. 124, kończymy nasze prace. Dziękuję wszystkim państwu za bardzo ciężką i wytężoną pracę nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#TomaszWójcik">Następne posiedzenia Komisji mamy zaplanowane na 8 i 9 maja. Zapraszam i zachęcam do udziału.</u>
          <u xml:id="u-194.3" who="#TomaszWójcik">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących spółdzielczości.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>