text_structure.xml 121 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławIwanicki">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do zmian w kodyfikacjach dotyczących wykroczeń, poświęcone rozpatrzeniu procedury w sprawach o wykroczenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławIwanicki">Proszę przewodniczącego podkomisji do rozpatrzenia projektu zmian w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia posła Marka Lewandowskiego o przedstawienie sprawozdania o rozpatrzonym projekcie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławIwanicki">Myślę, że nie będzie w trakcie posiedzenia żadnych przeszkód, aby pani dyrektor z Państwowej Inspekcji Pracy mogła przedstawić po raz kolejny swoje argumenty, związane z dotychczasowymi uprawnieniami Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławIwanicki">Główny Inspektor Pracy dzisiaj ponownie zwrócił się o to, aby państwu na plenarnym posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej przedstawić wszystkie związane z tym kwestie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławIwanicki">Również centrale związkowe, „Solidarności” i OPZZ, zainteresowane są rozstrzygnięciem tego problemu w sposób najbardziej odpowiadający związkom zawodowym.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#StanisławIwanicki">Proszę posła M. Lewandowskiego o przedstawienie sprawozdania podkomisji do rozpatrzenia zmian w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekLewandowski">Nowelizacja, którą zajmowała się podkomisja, ma na celu dostosowanie przepisów postępowania w sprawach o wykroczenia do nowych przepisów postępowania karnego, przyjętych przez Sejm 6 czerwca ub. roku, jak również zachowanie symetrii między przepisami Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia a regulacjami nowej Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekLewandowski">Pracowaliśmy nad zmianami przy udziale wybitnych specjalistów z zakresu postępowania karnego i sądzę, że przedstawione sprawozdanie jest satysfakcjonujące i te zmiany, przystosowujące na okres 4 lat przepisy postępowania do aktualnych regulacji, są zmianami dojrzałymi i zgodnymi z potrzebami doktryny i praktyki.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekLewandowski">Przypomnę, że w pracach brali udział profesorowie: Marek Bojarski, Tadeusz Bojarski, Andrzej Gaberle, Zbigniew Gostyński, Barbara Wójcicka i Tomasz Grzegorczyk, a także przedstawiciele zainteresowanych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarekLewandowski">Tyle uwag generalnych. Przy rozpatrywaniu odpowiednich zmian przedstawię sprawy sporne, z których najbardziej kontrowersyjną jest propozycja Państwowego Inspektora Pracy, dotycząca pozostawienia dotychczasowych uprawnień tej Inspekcji.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarekLewandowski">Podkomisja była jednomyślna, zajmując stanowisko odrzucające tę propozycję jako niekonstytucyjną. Do problemu tego jeszcze wrócimy w związku z nowym pismem PIP, przedłożonym Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarekLewandowski">Jeżeli nie będzie uwag generalnych do przedłożonego sprawozdania, przystąpimy do rozpatrywania proponowanych przez podkomisję zmian. Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi do tytułu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Po dokonanym namyśle proponujemy wprowadzenie drobnej korekty tytułu ustawy: „Ustawa z dnia... o zmianie ustawy Kodeks wykroczeń, ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, ustawy o ustroju kolegiów do spraw wykroczeń, ustawy Kodeks pracy i niektórych innych ustaw”, celem pozostania w całkowitej zgodzie z zasadami techniki legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi do proponowanej zmiany albo inne uwagi do tytułu ustawy? Nie ma uwag, tytuł ustawy został przyjęty przez Komisję w zmienionym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 1 dotycząca art. 2 - czy są uwagi? Uwag nie ma, zmiana została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 2 nadająca nowe brzmienie art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyMadej">Art. 5 w par. 2 w brzmieniu proponowanym mówi, że: „złożenie przez instytucję państwową, samorządową lub społeczną wniosku o ukaranie nie zwalnia jej od ustawowego obowiązku zapobiegania takim czynom w przyszłości...” — czy nie ma potrzeby dodania, o ukaranie kogo tutaj chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekBojarski">Przepis ten jest powtórzeniem przepisu dotychczasowego poza jedyną zmianą, dotyczącą dodania instytucji samorządowej, której do tej pory nie było.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarekBojarski">Wniosek o ukaranie - jak w każdym przypadku w ustawie o tym przedmiocie dotyczy sprawcy jakiegoś wykroczenia, czego nie powtarza się w każdym przepisie, bo jest to zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekLewandowski">Czy są dalsze uwagi do zmiany 2?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarekLewandowski">Nie ma innych uwag, zmiana zostaje przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarekLewandowski">Zmiany: 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 zostały przyjęte przez Komisję bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MarekLewandowski">Zmiana 10 nadająca nowe brzmienie art. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyMadej">W par. 1 pkt 1 jest treść: „sprawa dotyczy go bezpośrednio lub jest osobą najbliższą...”. Podmiotem w tym zdaniu jest sprawa, czyli nie sprawa jest osobą najbliższą, tylko powinno być: „lub jest on osobą najbliższą”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekLewandowski">Uwaga jest trafna, dodajemy wyraz „on” po wyrazach „lub jest” w art. 18 par. 1 pkt 1. Zmiana 10 przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 11 obejmuje nowy rozdział 2a z artykułami 18a, 18b, 18c. Art. 18a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyMadej">W par. 1 zdanie pierwsze powinno kończyć się wyrazem „postanowienie”, a nie „postanowienia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekLewandowski">Uwaga zasadna, art. 18a przyjęty. Art. 18b Komisja przyjęła bez uwag. Art. 18c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TomaszGrzegorczyk">W par. 1 pkt 1 niepotrzebne jest powołanie „i 2”, ponieważ obecnie wszystko, co może być powodem nieważności, mieści się w punkcie 1. Należy to skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyMadej">W par. 5 brak jest przyjętego przez podkomisję przecinka w zdaniu drugim, po wyrazie „rozpoznania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest jeszcze podobna drobna uwaga w par. 3, gdzie zamiast wyrazu „odpowiednie” powinien być wyraz „odpowiednio”. To nasz błąd literowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekLewandowski">Zgłoszone zmiany są oczywiste, przyjmujemy je. Czy są inne zmiany? Nie ma uwag, zmiana 11 przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarekLewandowski">Komisja przyjęła następnie bez uwag zmiany 12, 13, 14, 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Przyjęty przepis dotyczy przekazywania spraw sądowi w dwóch przypadkach, takich, które dokładnie przewiduje Kodeks postępowania karnego. Sprawa, którą chcę podnieść, omawiana była przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TomaszGrzegorczyk">To nadal aktualna sprawa przepadku rzeczy. Zgodnie z konstytucją o przepadku rzeczy orzeka sąd. Kodeks postępowania karnego tego nie przewidział, uchwalany był bowiem wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Wprawdzie w konstytucji jest zapis mówiący o tym, że w okresie dwóch lat rząd przedłoży odpowiednie ustawy, ale można mieć poważne wątpliwości co do tego, czy ten przepis rzeczywiście będzie miał zastosowanie do kwestii przepadku rzeczy i jak długo przepadek rzeczy może pozostawać poza orzekaniem sądowym.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Już dzisiaj mogę powiedzieć, że nawet do mnie zwracali się prezesi sądów, do których wpływają pisma od osób, którym kolegia orzekły przepadki. Prezesi nie wiedzą, co mają z tym robić, bo ukarani powołują się na przepis konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#TomaszGrzegorczyk">Jest pytanie, jak długo utrzymywać obecny stan? Ja nie jestem zwolennikiem tezy, że to już dzisiaj działa, bo trzeba dopiero pewne ustawy przygotować. Natomiast odwlekanie w czasie takiej regulacji w sytuacji, gdy nowelizuje się te przepisy, byłoby chyba rozwiązaniem niewłaściwym.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#TomaszGrzegorczyk">Nie mówię, żeby zmieniać ten przepis, który przyjęliśmy, gdyż jest on idealnie dopasowany do Kodeksu postępowania karnego. Nie mówię też, żeby zmieniać kpk, bo to nie ma w tym momencie sensu.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#TomaszGrzegorczyk">Proponuję wprowadzenie odrębnego przepisu po obecnie rozpatrywanym art. 2 projektu ustawy, na przykład oznaczonego jako art. 3, żeby nie zmieniając ani jednego, ani drugiego z wymienionych kodeksów wprowadzić zapis mniej więcej takiej treści.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#TomaszGrzegorczyk">W razie zaistnienia potrzeby orzeczenia kary przepadku rzeczy kolegium lub jego przewodniczący przekazuje sprawę sądowi. Przepisy artykułów - tu odwołanie do artykułów znowelizowanych przez nas i do artykułów Kodeksu postępowania karnego - stosuje się odpowiednio.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#TomaszGrzegorczyk">Byłaby wtedy odrębna podstawa, już obecnie, do przekazywania do sądu sprawy także w razie zaistnienia potrzeby orzeczenia przepadku przedmiotu. To nie wyklucza, że przy nowelizowaniu w przyszłości kpk wprowadzi się ten zapis wprost do kpk. Przy pisaniu nowego kodeksu postępowania, który przekaże sądom grodzkim te sprawy, również będzie to tam zapisane i temat przestanie istnieć. Która z tych ustaw będzie pierwsza, wtedy sprawa ta będzie załatwiona ostatecznie.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#TomaszGrzegorczyk">Obecnie albo za dwa lata czeka nas znowu nowelizacja kpw po to tylko, żeby wprowadzić przepadek, bo dwa lata mijają i rząd musi przedstawić ustawę nowelizującą albo zrobimy to teraz i rozwiążemy ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszBojarski">Chciałbym przytoczyć art. 46 konstytucji: „Przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu”.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszBojarski">Można postąpić tak, jak sugeruje prof. T. Grzegorczyk, ale też można zostawić tę kwestię do regulacji przy zmianie Kpk. Prezesi sądów nie muszą się tak bardzo martwić, bo przepis przewiduje w każdym wypadku prawo odwołania do sądu od orzeczenia kolegium i jeżeli sąd zaaprobuje to orzeczenie, to orzeczenie sądu staje się prawomocne, aprobujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGaberle">Zgłoszone zostały dwie propozycje wyjścia z kłopotliwej sytuacji i sądzę, że propozycja prof. T. Grzegorczyka zawiera prostsze rozwiązanie, więc lepsze.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejGaberle">Nie przeczę temu, że można przy pomocy pewnego sposobu wykładania - nie chcę powiedzieć obchodzenia - przepisów prawa dojść do efektów, które pozwolą sprawę rozwikłać, ale sądzę, że wprowadzanie jednoznacznych sytuacji prawnych jest lepsze.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejGaberle">Proszę sobie zdać sprawę z tego, że przy tej drugiej propozycji, która została tutaj przedstawiona przez prof. Tadeusza Bojarskiego, trzeba byłoby zaskarżać orzeczenie kolegium dlatego, że kolegium nie mogło czegoś zrobić. Na dobrą sprawę sprowadza się to do przekazywania do sądu tego rodzaju spraw. Tyle tylko, że wtedy zabiera się instancję odwoławczą temu, kto jest przez kolegium ukarany, co jest ujemną stroną tego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AndrzejGaberle">Ja opowiadam się za propozycją prof. T. Grzegorczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekLewandowski">Sądzę, że proponowane rozwiązanie jest akceptowane i w odpowiednim momencie poproszę prof. T. Grzegorczyka o zgłoszenie propozycji przepisu, do którego się ustosunkujemy. Nie ma dalszych uwag do zmiany 15, przyjęliśmy ją.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MarekLewandowski">Zmiany 16 i 17 Komisja przyjęła bez uwag. Zmiana 18 - czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zbyt późno zauważyliśmy, że zmiany wymaga również par. 1 art. 27. W związku z tym prosimy Komisję o uwzględnienie rozbicia tej zmiany na podpunkty, zawierające w ppkt. a zmianę w par. 1, polegającą na zastąpieniu wyrazów „Milicja Obywatelska” wyrazem „Policja” oraz w ppkt. 6 — treść par. 2 bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekLewandowski">Poprawka jest oczywista. Nie ma innych uwag do zmiany 18, przyjmujemy ją ze zgłoszoną poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszLewiński">Musimy jeszcze wprowadzić nowy punkt, obejmujący zmianę w art. 28 z dwóch względów. Pierwszy — to zmiana wyrazu „Milicja” na „Policja”, drugi — w par. 4 jest odesłanie do art. 18 par. 1, a musi być odesłanie do art. 18 par. 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekLewandowski">Proszę Biuro Legislacyjne o odnotowanie tych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MarekLewandowski">Zmiany 19, 20, 21, 22, 23, 24 Komisja przyjęła bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 25 - czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszLewiński">W zmianie 25, w art. 55a par. 1 oraz podobnie w art. 61 par. 2 występuje pojęcie strony, którego cały Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia nie zna.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JanuszLewiński">Powinniśmy to pojęcie zastąpić wyrazami określającym właściwych uczestników postępowania: obwiniony, pokrzywdzony i oskarżyciel publiczny, w obu wymienionych artykułach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Rzeczywiście pojęcie strony nie jest używane w kpw i nigdzie nie jest określone, niemniej jest oczywiste, co ono oznacza. Chodzi nie o wszystkich uczestników postępowania, tylko będących stronami postępowania.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Oczywiście można to pojęcie pozostawić w przepisach i nic złego się nie stanie, ale można także ich wymienić, zmieniając końcowe wyrazy w par. 1: „uprzedza się obecne na rozprawie strony” na: „uprzedza się obecnego na rozprawie oskarżyciela, obwinionego i pokrzywdzonego”.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TomaszGrzegorczyk">W ten sposób osiągnęlibyśmy czystość konstrukcji przepisu, ale pozostawienie obecnego zapisu - moim zdaniem - niczemu nie przeszkadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekLewandowski">Czy są głosy przeciwne pozostawieniu obecnego zapisu? Nie ma sprzeciwu, przyjęliśmy dotychczasowy zapis. Zmiana 25 przyjęta bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MarekLewandowski">Zmiany 26, 27, 28 zostały przyjęte bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 29 obejmująca nowe brzmienie art. 61. Poproszę o komentarz, bowiem zmiana ta została pozostawiona do ponownego rozpatrzenia na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Kwestia do rozpatrzenia jest następująca. Przyjmujemy generalnie założenie, że kolegium nie będzie pisało uzasadnienia z urzędu, co zostało przyjęte w zmianie 27.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#TomaszGrzegorczyk">W procesie karnym jest układ podobny. Jest 7 dni na sporządzenie uzasadnienia, jeżeli strona sobie tego zażyczy. Może się jednak zdarzyć, że to nie wystarcza i wówczas ewentualnie prezes przedłuża termin do napisania uzasadnienia na jakiś czas. Nie można powiedzieć z góry na ile, to on powinien o tym zadecydować.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Uważamy, że byłoby dobrze, gdyby tutaj było rozwiązanie podobne, chyba, że się ten okres ustawowo zlimituje. Moim zdaniem obecne rozwiązanie - na czas oznaczony - jest rozwiązaniem lepszym. To przewodniczący kolegium przedłużałby ten termin na czas oznaczony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekLewandowski">Czy są głosy przeciwne pozostawieniu proponowanego w sprawozdaniu rozwiązania tego problemu? Nie ma, przyjęliśmy je. Czy są dalsze uwagi do zmiany 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekMarkiewicz">W par. 3 art. 61 mamy formułę: „orzeczenie doręcza się”, w par. 1 — „przewodniczący podaje”, podczas gdy w art. 18 użyto formuły: uzasadnienie czy wniosek „powinien zawierać”.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekMarkiewicz">Są to dwie różne stylistyki. Mnie bardziej odpowiada stanowcza formuła „doręcza się” czy „podaje”. Rodzi się tu pytanie interpretacyjne, czy w art. 18 nie rozluźnia się obowiązku przez użycie formy „powinno zawierać”. W moim przekonaniu na gruncie jednego kodeksu powinno być to stosowane konsekwentnie, a w art. 18 powinno być sformułowanie „zawiera”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Rzecz polega na tym, że stylistyka jest dopasowana do procedury karnej tak, aby procedury te jak najmniej się różniły.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Stwierdzenie, że postanowienie „powinno zawierać” jest o tyle stwierdzeniem dobrym, że postanowienia mogą być różne. Wskazanie „powinno zawierać” nie oznacza, że może zawierać lub może nie zawierać tylko wskazuje, jakie kwestie muszą być w tym postanowieniu zawarte i może być tak, że za każdym razem będą one trochę inne.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Tak samo w kpk mówi się, że wyrok „powinien zawierać” i wtedy wylicza się, co w nim być musi. Podobnie uzasadnienie „powinno zawierać” oznacza, że jest to wskazówka dla tego, który je pisze, co powinien napisać.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Przy doręczeniu natomiast jeżeli napiszemy inaczej, niż tutaj napisaliśmy, będzie to oznaczało dowolność. Przy doręczeniu chodzi o to, czy orzeczenie doręcza się na żądanie zgłoszone przez osobę uprawnioną, czy z urzędu, lecz w każdym przypadku obowiązkowo. Jest to więc zupełnie coś innego.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#TomaszGrzegorczyk">Oba sformułowania, używane od dawna, nie budzą zastrzeżeń i wszyscy wiedzą, jak to robić w jednym i drugim omawianym wypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarekMarkiewicz">Ja to rozumiem, ale najczęstszym zarzutem w zaskarżaniu orzeczeń jest to, że kolegium nie wypełnia obowiązku wskazania wszystkich okoliczności, na które obrona się powoływała przedstawiając je kolegium. Dotyczy to również sądu. Stąd moja uwaga w zasadzie językowa, ale z punktu widzenia adwokackiego niezupełnie banalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Użycie zwrotu, że uzasadnienie orzeczenia i nakazu „powinno zawierać”, co jest zupełnie zgodnie z art. 424 kpk, rodzi pewne konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Orzecznictwo na gruncie kpk tradycyjnie przyjmuje, że jeżeli uzasadnienie nie odpowiada pewnym wymogom i jeżeli z tego uzasadnienia nie można się doczytać rozumowania organu I instancji — jest to podstawa do uchylenia orzeczenia i zwrócenia sprawy. W ten sposób uczy się organ I instancji, że powinien dostosować się do pewnych rygorów i przedstawić w uzasadnieniu sposób swojego rozumowania, czyli fakty, które uznał za udowodnione, a które nie oraz dlaczego przyjął taką kwalifikację, a nie inną.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Gdybyśmy tutaj napisali, że uzasadnienie orzeczenia i nakazu „zawiera”, czyli zawsze musi zawierać, to proszę zauważyć, co będzie przy uniewinnieniu. Czy musi być podstawa prawna uniewinnienia? Nie ma takiej podstawy i uniewinnia się człowieka bez pod- stawy prawnej, bowiem zarzucanego mu czynu nie udowodniono. Skazuje się zaś zawsze na jakiejś podstawie.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Teraz o przytoczeniu okoliczności, które kolegium miało na względzie przy wymiarze kary. Jeżeli postępowanie zostało umorzone - to ich być nie może, a przecież przepis jest skierowany łącznie do uzasadnienia każdego orzeczenia: o skazaniu, o umorzeniu i o uniewinnieniu.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#TomaszGrzegorczyk">Tak więc przepis ten, skierowany do wszystkich rozstrzygnięć, w zależności od sytuacji albo musi zawierać wszystkie okoliczności przy skazaniu, albo przy umorzeniu - tylko 1 i 2 pkt., bo trzeci odpadnie, zaś przy uniewinnieniu tylko pkt 1: co udowodniono, czego nie, w związku z czym uniewinniono.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekMarkiewicz">Pierwszy argument odwołania się do Kodeksu po-stępowania karnego każe nam porównać sądy i kolegia i poziom orzekania i w sądach, i w kolegiach. Niewątpliwe jest to, że w kolegiach jest on i będzie długo nieporównanie niższy niż w sądach.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MarekMarkiewicz">Druga część argumentacji prof. T. Grzegorczyka wskazuje tylko na to, że ten przepis powinien dotyczyć uzasadnienia orzeczenia uznającego winę. Nie jest to argument logiczny za sformułowaniem „powinno zawierać”.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MarekMarkiewicz">Jest to sprawa drobna, ja ją sygnalizuję, ale czystość stylistyki kodeksu, który będzie czytany przez nieporównanie większą liczbę ludzi skłonnych do szukania dystynkcji między słowami pokazuje, że tu mogą być kłopoty i tylko na to zwracam uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszLewiński">To rozwiązanie funkcjonuje w kolegiach od 1952 r. i problemów w tym zakresie nie ma. Poza tym proszę zważyć, że w sprawach o wykroczenia nie ma możliwości zaskarżenia samego uzasadnienia, nawet gdyby było ono fatalne.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanuszLewiński">Jeżeli nie będę kwestionował zasadności ukarania, to problem uzasadnienia jest problemem w zasadzie marginesowym. W związku z tym tę funkcjonującą tyle lat konstrukcję osobiście bym utrzymał, bo trudno przyjąć inną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekMarkiewicz">Znam uzasadnienia kolegium, zaczynające się od słów: „głowa jest najniebezpieczniejszą częścią ciała”, które były akcentowane, co oddaje poziom orzekania w kolegiach. Przy sądowych orzeczeniach nie powiedziałbym na ten temat ani słowa i tylko odnotowuję tę wątpliwość, nic poza tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekLewandowski">Jeżeli chodzi tylko o wzbogacanie naszej dyskusji na ten temat, chciałem poprzeć stanowisko pana posła Markiewicza. Czy są dalsze uwagi do zmiany 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzyMadej">Przepis par. 5 jest sformułowany w sposób skomplikowany i dla jego uczytelnienia proponuję przecinek między wyrazami: „dokumentu, stwierdzającego”. Ponadto po polsku jest „odnośnie do kosztów”, a nie „odnośnie kosztów”, jak jest w tym przepisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Są w par. 5 trzy kwestie. Pierwsza - nie postanowiono o zaliczeniu na poczet środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów okresu zatrzymania dokumentu stwierdzającego uprawnienie do ich prowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Druga — nie postanowiono odnośnie do kosztów postępowania i trzecia — lub dowodów rzeczowych. Potem dopiero jest przecinek i treść: „kolegium orzeka o tym postanowieniem na posiedzeniu”. Moim zdaniem, przepis nie budzi wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejGaberle">Tutaj nie chodzi o to, że w ogóle nie rozstrzygnięto o kosztach, tylko nie rozstrzygnięto o zaliczeniu na poczet środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów albo odnośnie do kosztów postępowania lub dowodów rzeczowych. Tam może być jakieś rozstrzygnięcie o kosztach postępowania albo o dowodach rzeczowych, ale nie jest to rozstrzygnięcie pełne; nie rozstrzygnięto po prostu tej sprawy do końca.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejGaberle">Nie ma więc tu kwestii, że w ogóle nie ma rozstrzygnięcia, tylko może zachodzi potrzeba jego uzupełnienia. Proszę o wzięcie tego pod uwagę, jeżeli państwo chcecie prze-redagować ten przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszBojarski">Wydaje mi się, że intencją posła Madeja było po prostu poprawniejsze zapisanie treści przepisu. Rzeczywiście będzie lepiej, kiedy nie zmieniając zupełnie treści, zapiszemy zamiast: „albo odnośnie do kosztów” wyrazy „albo o kosztach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MarekLewandowski">Czy ktoś jest przeciwny takiej poprawce? Nie ma sprzeciwu, Komisja zaakceptowała ją. Nie ma dalszych uwag, przyjęliśmy zmianę nr 29.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 30 - nowe brzmienie art. 62.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EdwardWende">Mnie się wydaje, że zezwolenia przewodniczącego na utrwalanie przebiegu rozprawy powinno wymagać tylko utrwalania za pomocą obrazu. Nie powinno natomiast być limitowane utrwalanie przebiegu rozprawy za pomocą dźwięku, bowiem ustawienie magnetofonu przez stronę, która chce wzmocnić ewentualny wniosek o sprostowanie protokołu rozprawy, nie powinno być obwarowane uzyskaniem zezwolenia.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#EdwardWende">Utrwalanie obrazu to kamery, światła, ich rozstawienie — jest to kłopot na sali rozpraw i zrozumiała jest wymagana zgoda przewodniczącego na taki zapis. Wyjęcie przez stronę kieszonkowego magnetofonu pełniącego rolę notatnika i użycie go nie powinno zależeć od przewodniczącego, lecz powinno być dopuszczone jako prawo strony, nie sprawiające nikomu kłopotu.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#EdwardWende">Jest odpowiedni przepis art. 350 kpk, który powiada, że jeśli nie przemawia przeciw temu wzgląd na prawidłowość postępowania, sąd na wniosek strony wyraża zgodę na utrwalanie przez nią przebiegu rozprawy za pomocą urządzeń rejestrujących dźwięk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejGaberle">Różnica między tymi przepisami jest dość istotna, gdyż w kpk jest to ujęte od strony negatywnej - jeżeli nie przemawia przeciw temu wzgląd na prawidłowość postępowania.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejGaberle">Natomiast w rozpatrywanym przepisie można zezwolić, gdy przemawia za tym uzasadniony interes społeczny - postawiony został warunek pozytywny, którego spełnienie nie musi być wcale łatwe.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#AndrzejGaberle">Przepis kpk pozwala zdecydowanie łatwiej uzyskać zgodę na nagrywanie na rozprawie w sądzie niż przepis Kpw na nagrywanie w kolegium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyMadej">Są tutaj, w moim przekonaniu, dwie różne sprawy. W dotychczasowym brzmieniu art. 62 jest zapisane, że przewodniczący może zezwolić na rejestrację rozprawy z prawem publikacji. W regulacji przedstawionej przez podkomisję nie ma prawa publikacji, ale te dwie możliwości jednak występują.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JerzyMadej">Nasuwa się więc pytanie, czy prawo publikacji zostało celowo pominięte? Czy może określać to będzie w swoim zezwoleniu przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BogdanLewandowski">Myślę, że przepis, który odczytał poseł Wende z Kodeksu postępowania karnego, można byłoby przenieść do rozpatrywanego przez nas kodeksu, bo byłoby to lepsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszBojarski">Mam jedną uwagę. Postulaty podnoszone przez panów posłów idą bardzo daleko. Rozumiem to, co mówił poseł Wende, jeżeli chodzi o strony, ale czy wyrazi zgodę na to, by każdy, kto przyjdzie z zewnątrz mógł nagrywać? Istnieje tutaj potrzeba kontroli.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#TadeuszBojarski">W przytoczonym przepisie kpk zezwolenie jest wydawane na wniosek strony i tutaj także powinno się znaleźć co najmniej takie ograniczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#EdwardWende">Aby to uzyskać, zmiana jest bardzo prosta — wystarczy dodać wyraz „stronom” po: „Przewodniczący może zezwolić” — dodać wyraz „stronom” — i dalej: „na dokonywanie za pomocą aparatury utrwaleń obrazu...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli miałaby być dokonana zmiana w tym przepisie, a wydaje się ona wskazana, może uzupełnić ten przepis trochę zmodyfikowanym art. 358 jeszcze nie obowiązującego Kodeksu postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AndrzejGaberle">Trzeba byłoby się zastanowić nad kwestią, jak — zostawiając art. 62 jako par. 1 w postaci nie zmienionej — dopasować do niego par. 2 w postaci zmodyfikowanego art. 358 kpk, aby całość nie była wewnętrznie sprzeczna.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli propozycja zostanie zaakceptowana, to w chwili przerwy wraz z posłem E. Wende i prof. T. Grzegorczykiem zastanowimy się nad brzmieniem takiego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Zgadzam się z tym, co przed chwilą zostało powiedziane, a cała rzecz polega na tym, że art. 62 Kpw nie jest odpowiednikiem art. 358 kpk, tylko jest odpowiednikiem art. 357 kpk i jest skierowany do przedstawicieli radia, prasy i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#TomaszGrzegorczyk">W związku z tym stylizacja tej normy jest dokładnie taka, jak w kpk, nie przez negację, lecz przez pozytywne określenie warunków. Ponieważ zabrakło zwrotu „z prawem publikacji”, który przypomniał poseł Madej, przepis stał się niezrozumiały. Jest to przepis dla osób trzecich, które chcą utrwalać przebieg procesu i nie można powiedzieć, że one bez zezwolenia przewodniczącego kolegium, a w sądzie - prezesem, mogą przychodzić na salę, rozstawiać kamery, mikrofony i rejestrować przebieg rozprawy.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Stąd ten przepis jest, moim zdaniem, dobry i nie należałoby go zmieniać poza tym, że po wyrazach „lub dźwięku przebiegu rozprawy” miały się znaleźć wyrazy „z prawem publikacji”. To byłby par. 1 tego przepisu, jeżeli Komisja tak zadecyduje.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Wprawdzie ja mówiłem, że wyrazy „z prawem publikacji” są wówczas niepotrzebne, bo rozstrzyga to kwestia prawa prasowego, ale państwo uważaliście, że na wszelki wypadek lepiej jest zastrzec w tym kodeksie, aby nie było wątpliwości, że dziennikarz ma prawo publikacji, a prawo prasowe reguluje co najwyżej sposób tej publikacji; że musi się liczyć z dobrami osób trzecich.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#TomaszGrzegorczyk">Z tego natomiast co powiedziano dzisiaj, można byłoby do tego przepisu, który byłby par. 1, dodać par. 2, który dla zachowania stylistyki przepisu brzmiałby: „Przewodniczący rozprawy na wniosek strony wyraża zgodę na utrwalanie przez nią przebiegu rozprawy za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk, jeżeli nie przemawia przeciwko temu wzgląd na prawidłowość postępowania”.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#TomaszGrzegorczyk">Wówczas jest tylko problem, jak strona chce to rejestrować. Jeżeli chce rozstawić mikrofony, to może to zakłócać przebieg rozprawy. Jeżeli chce tylko postawić kieszonkowy aparat, nie ma podstaw do odmowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#EdwardWende">To jest dobre rozwiązanie i prosiłbym, aby pan profesor przedstawił go jako tekst art. 62 par. 2 do zaakceptowania przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyMadej">Mam jeszcze uwagę językową, bo „dokonywanie za pomocą aparatury utrwaleń” obecnie nazywane jest rejestrowaniem, co obejmuje utrwalanie i obrazu, i dźwięku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejGaberle">Ja sprzeciwiam się wprowadzaniu pojęcia rejestracji, bo sprawa ta była już rozpatrywana i były opinie, że rejestracja nie jest tym samym, co utrwalanie. Nie jestem w stanie odtworzyć w tej chwili argumentów z dyskusji, ale wiem, że w ten sposób wprowadzilibyśmy pewną zmianę o charakterze merytorycznym i apeluję, by tego nie czynić. Czasami pozorne zmiany językowe niosą za sobą bardzo daleko idące konsekwencje i tak może być i w tym wypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekLewandowski">Proszę pana prof. T. Grzegorczyka o przedstawienie proponowanego brzmienia obu paragrafów art. 62.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Proponuję następujące brzmienie par. 2: „Przewodniczący rozprawy na wniosek strony wyraża zgodę na utrwalanie przez nią przebiegu rozprawy za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk, jeżeli nie przemawia przeciwko temu wzgląd na prawidłowość postępowania”.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli chodzi o par. 1, proponuję zachować brzmienie ze sprawozdania podkomisji przy sprecyzowaniu, kogo zezwolenie dotyczy: „Przewodniczący kolegium może zezwolić przedstawicielom radia, telewizji, filmu i prasy” — i dalej bez zmian. Dodane zostałyby wyrazy: „przedstawicielom radia, telewizji, filmu i prasy” dla uniknięcia takich nieporozumień co do treści tego przepisu, jakie wystąpiły na posiedzeniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszKilian">Uważam, że rozdzielenie kompetencji udzielania zezwoleń dla radia, telewizji, filmu i prasy między przewodniczącego kolegium oraz przewodniczącego składu orzekającego dla stron jest jasne.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#TadeuszKilian">Mam natomiast pytanie i wątpliwość, co będzie w sytuacji, jeśli zgodnie z projektowanym zapisem par. 1 przewodniczący kolegium udzieli zezwolenia mediom, natomiast przewodniczący składu odmówi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TomaszGrzegorczyk">W świetle prawa jest to po prostu niemożliwe. Jeżeli zdarzy się w praktyce, tzn. że przewodniczący składu orzekającego nie zna przepisów prawa. Jemu po prostu nie wolno odmówić zezwolenia, jeżeli takie wydał przewodniczący kolegium. Może tylko zwrócić się o zmianę decyzji, podającą swe argumenty przewodniczącemu kolegium, nie może natomiast wyprosić z sali dziennikarzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszKilian">Mnie chodzi o to, że przewodniczący kolegium da zgodę mediom na rejestrację rozprawy, natomiast przewodniczący rozprawy nie pozwoli stronom na jej rejestrowanie. Jest to pytanie teoretyczne, bo przepis nakazuje mu wyrazić zgodę, gdy to nie zakłóca przebiegu rozprawy, ale pytanie takie powstaje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli państwo przyjmujecie, co jest — moim zdaniem — decyzją słuszną, art. 357 par. 1 kpk, to byłoby chyba celowe przyjąć także par. 2, w odniesieniu oczywiście do kolegium, zamiast do sądu. Wtedy dodatek o uprawnieniach strony byłby zawarty w par. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#TadeuszGrzegorczyk">Można po prostu zrobić zdanie drugie zamiast par. 3? Byłyby wtedy w art. 62 dwa paragrafy. Par. 1 miałby dwa zdania: pierwsze z tekstem dotychczasowym i drugie: „Przewodniczący kolegium może określić warunki, od których uzależnia wydanie zezwolenia”. Par. 2 pozostałby w wersji podanej przeze mnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekBojarski">Do tej pory nie używaliśmy terminu przewodniczący rozprawy. Może zastąpić go terminem przewodniczący składu orzekającego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MarekLewandowski">Biuro Legislacyjne zadba o jednolitość terminologiczną. Uzgodniliśmy zapis art. 62, uwzględniający wszystkie uwagi.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 30 przyjęta przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#MarekLewandowski">Zmiany 31, 32 - zostały przyjęte bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#MarekLewandowski">Zmiana 33 obejmująca art. 66.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanuszLewiński">Par. 1 w swej treści powtarza za stanem dotychczasowym stwierdzenie: „za wykroczenia poddane orzecznictwu kolegium”. Jeżeli przejmujemy do właściwości kolegium orzecznictwo Państwowej Inspekcji Pracy, nie ma już wykroczeń poddanych komukolwiek innemu niż kolegium.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JanuszLewiński">W związku z powyższym wyrazy „poddane orzecznictwu kolegium” należałoby skreślić, jeżeli przyjęta zostanie zmiana dotycząca Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MarekLewandowski">Rozpatrzenie tej propozycji pozostawimy do chwili rozstrzygnięcia zmiany dotyczącej Państwowej Inspekcji Pracy. Czy są inne uwagi do zmiany 33?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#EdwardWende">Moją wątpliwość budzi pkt 2 w par. 1: „pod nieobecność sprawcy stwierdzą naocznie albo za pomocą urządzenia pomiarowego...”. Ponieważ zapis dotyczy funkcjonariuszy Policji, prosiłbym o komentarz przedstawiciela Policji, co oznacza naoczność oraz urządzenie pomiarowe i do jakich sytuacji się odnosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TomaszPołeć">Konstrukcja tego przepisu pozostała w zasadzie bez zmian, a jedyna różnica polega na tym, że użyte zostały wyrazy „urządzenia pomiarowego lub kontrolnego” w miejsce „urządzenia pomiarowo-kontrolnego”.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#TomaszPołeć">Fakt stwierdzenia naocznego dotyczy np. przypadku niewłaściwego zaparkowania pojazdu. Policjant stwierdza nieprawidłowo zaparkowany samochód, którego właściciel po zaparkowaniu odszedł, ale fakt popełnienia wykroczenia jest bezsprzeczny. To jest stwierdzenie naoczne i ta konstrukcja przez lata sprawdzała się w praktyce i nie widzimy potrzeby dokonywania zmian w tym przepisie. Jeżeli będą konkretne argumenty, gotowi jesteśmy na dokonanie zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#TadeuszKilian">Mnie także razi „stwierdzenie naoczne” i może wyraz ten zastąpić wyrazami „w sposób nie budzący wątpliwości”? Przyznaję, że moja propozycja także nie jest najlepsza i jeśli nie będzie innego wyjścia, trzeba będzie pozostawić wyraz „naocznie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejGaberle">Nie będę kwestionował odczuć natury językowej, bo jest to kwestia indywidualna.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#AndrzejGaberle">Chciałbym jednak powiedzieć bardzo wyraźnie, że każda zmiana będzie tylko pozornie zmianą językową, a będzie zmianą merytoryczną z tego prostego względu, że przepis ten funkcjonował przez kilkadziesiąt lat i każda zmiana zostanie odczytana jako zmiana zakresu i sposobu jego funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#AndrzejGaberle">Nie mamy innego dobrego określenia dla zmiany użytego w przepisie z tego względu, że naocznie oznacza tyle, że policjant musi tam przyjść i sam zobaczyć, że wykroczenie zostało popełnione albo sam je widział. W każdym razie jego percepcja musi być osobista.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli natomiast powiemy: „w sposób nie ulegający wątpliwości”, to nie wykluczamy innych możliwości dowodowych, świadków czy innych sposobów dowodzenia.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#AndrzejGaberle">Użyte określenie jest określeniem bardzo ograniczającym możliwości stosowania po-stępowania pod nieobecność osoby, która popełniła wykroczenie i z tego względu ono nie jest złe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JerzyMadej">Moim zdaniem, akurat tutaj określenie „naocznie” jest prawidłowe i nie ma potrzeby zmieniania go, bowiem oddaje ono cel i sens tego działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszKilian">Wycofuję swoje zastrzeżenia wobec tego określenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#EdwardWende">Skoro jest taki problem ze zmianą wyrazu „naocznie”, znacznie większy niż pozostawienie go, jestem za jego pozostawieniem bez zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekMarkiewicz">Mam pytanie, jaka to jest sytuacja, kiedy za pomocą urządzenia kontrolnego pod nieobecność sprawcy nie ma wątpliwości co do osoby sprawcy? Przy stwierdzeniu przekroczenia prędkości przy użyciu radaru sprawca jest obecny - jakich więc sytuacji może to dotyczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#TomaszPołeć">Jeżeli chodzi o urządzenia radarowe, posłużę się przykładem urządzenia nowej generacji, radarowego miernika prędkości sprężonego z aparatem fotograficznym. Jest ono masowo używane w Niemczech i Holandii, gdzie około 650 tys. mandatów nakładanych jest przy pomocy tych urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#TomaszPołeć">W krajach Europy Zachodniej nie ma kontroli prędkości dokonywanej tak jak w Polsce. Tam policjant wystawia urządzenie, które automatycznie robi zdjęcia. Nikt nie jest zatrzymany, tylko później płaci mandat.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#TomaszPołeć">Jest jednak różnica merytoryczna, bo w wymienionych wyżej dwóch krajach odpowiada za wykroczenie właściciel pojazdu i on płaci mandat bez względu na to, kto był w chwili wykroczenia kierowcą.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#TomaszPołeć">W Polsce urządzenie to może być stosowane z tzw. najazdu i wtedy kierowca wraz z prędkością samochodu będzie widoczny na zdjęciu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MarekMarkiewicz">Ja pytałem o to, czy to urządzenie rejestruje sprawcę obecnego, czy nieobecnego. Każda z opisanych przez pana komisarza sytuacji sytuacji zakłada obecność sprawcy.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MarekMarkiewicz">W związku z tym początek przepisu: „pod nieobecność sprawcy” zawęża znakomicie grupę faktycznych przypadków, podlegających pod ten przepis. Za każdym razem sprawca musi być obecny. Jego można nie schwytać, można go nie zidentyfikować, ale musi być fizycznie obecny w samochodzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#TomaszPołeć">Dla zupełnego rozwiania wątpliwości podam, że w ostatnim czasie Policja została wyposażona w urządzenia, które oprócz połączenia z radarem mają funkcję rejestrującą, taką jak kamera wideo.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#TomaszPołeć">Przy przykładzie ze źle zaparkowanymi samochodami policjanci jeżdżą po ulicach i przy pomocy tego urządzenia rejestrują takie samochody. Sprawcy nie ma, urządzenie jest i zarejestrowało fakt niewłaściwego postoju. Aby nałożyć mandat, musi nie być wątpliwości co do osoby sprawcy, ale to już kwestia następna.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#TomaszPołeć">Mam nadzieję, że tym przykładem wyjaśniłem wątpliwość wynikającą z obecności urządzenia i nieobecności sprawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AndrzejGaberle">Chcę powiedzieć, że dyskusja została zawężona do pewnego wycinka rzeczywistości, ponieważ chodzi tutaj o wykroczenia określone w trybie art. 67. Są to te wykroczenia, za które Policja może nakładać mandat karny, a są one określone przez rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#AndrzejGaberle">Nie musi więc tutaj chodzić tylko o wykroczenia drogowe ale i o inne. Muszę stwierdzić uczciwie, że nie mam w tej chwili wyobrażenia, jak to może wyglądać, ale mogę sobie wyobrazić, że może to być mandat za niewłaściwe zabezpieczenie maszyny czy urządzenia, do czego może być potrzebne urządzenie pomiarowe.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#AndrzejGaberle">Osobiście nie zmieniałbym na wszelki wypadek tej regulacji, gdyż jestem przekonany, że obejmuje ona nie tylko wykroczenia drogowe przy których poseł Markiewicz ma absolutnie rację. Gdybyśmy to zmienili i okazałoby się, że jest to przydatne do czegoś innego, moglibyśmy narobić szkody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekLewandowski">Nie mam innych uwag, przyjmujemy zmianę 33 bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#MarekLewandowski">Zmiany: 34, 35, 36, 37 i 38 - zostały przyjęte przez Komisję bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 39 - dotycząca nowego brzmienia art. 70.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jeżeli chodzi o art. 70 par. 3 moja propozycja zmierzała do tego, aby rozszerzyć jego zakres o wykroczenie wymienione w art. 87 Kodeksu wykroczeń. Chodzi o wykroczenia popełnione przez nietrzeźwych kierowców, chociaż artykuł ten dotyczy również innych osób prowadzących pojazd mechaniczny pod wpływem alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#KrzysztofŚmieja">Intencją tej zmiany jest, aby tryb przyspieszony jako jeden z elementów prewencji ogólnej zmierzał do zmniejszenia liczby wykroczeń.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#KrzysztofŚmieja">Dysponuję odpowiednimi danymi statystycznymi, co prawda w ograniczonym zakresie, bowiem dotyczą one województw południowych, że zastosowanie trybu przyspieszonego powodowało zmniejszenie liczby wykroczeń drogowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MarekLewandowski">Nad wnioskiem posła K. Śmiei przeprowadziliśmy debatę, w której uczestniczyli posłowie i przedstawiciele Policji. Jednak wniosek nie zyskał poparcia podkomisji. Proszę o komentarz prof. T. Grzegorczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Tryb przyspieszony jest trybem postępowania, który w sposób dość istotny ogranicza prawa osób obwinionych. Tryb ten przewiduje działania szybkie nie tylko od strony karania, ale szybkie także i przez skrócenie czasu obwinionego nawet na obronę - przewidziany jest krótki okres do zaskarżenia orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Tryb przyspieszony powinien być zatem uznany jako tryb szczególny, stosowany w pewnych szczególnych i nadzwyczajnych sytuacjach. W założeniu tryb ten stosuje się wtedy, kiedy postępowanie zwyczajne byłoby znacznie utrudnione, albo po prostu niemożliwe i dlatego zachodzi konieczność szybkiej reakcji.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#TomaszGrzegorczyk">W przypadku jazdy po użyciu alkoholu, w naszym odczuciu, takiego niebezpieczeństwa nie ma, bo prawo jazdy i tak zabiera się natychmiast. Jeżeli sprawca jest wręcz w stanie nietrzeźwości, to i tak zostanie on zatrzymany lub odwieziony do izby wytrzeźwień.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#TomaszGrzegorczyk">W efekcie sprawca dalej wykroczenia nie popełni; niebezpieczeństwo, że tryb zwykły będzie niemożliwy jest nierealne, bo jemu i tak już dokument uprawniający do prowadzenia pojazdów odebrano i jest pytanie, czy w takiej sytuacji szczególne postępowanie, w którym wszystko się skraca i dzieje szybko - ma sens.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#TomaszGrzegorczyk">Sprawca i tak karę otrzyma, przez pewien czas nie będzie również prowadził pojazdów, bo dokumentu nie ma i go nie dostanie. Czy więc dla jazdy w stanie po użyciu alkoholu potrzebny jest w całym kraju i ciągle tryb przyspieszony?</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#TomaszGrzegorczyk">Mamy co do tego poważne wątpliwości z uwagi na charakter tego postępowania, które powinno być stosowane maksymalnie rzadko. Stąd w przepisie mówi się o stosowaniu tego trybu wtedy, kiedy sprawca nie ma miejsca zamieszkania, kiedy czasowo przebywa w Polsce - w tych przypadkach można go po wypuszczeniu więcej nie zobaczyć - albo gdy występują nagłe sytuacje, związane z wybrykami w czasie imprez masowych - i to wszystko.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#TomaszGrzegorczyk">Pragnę przypomnieć, kiedy ten tryb był stosowany. Między innymi był stosowany w stanie wojennym bardzo często i był wówczas nadużywany. Chcemy jego zasięg obecnie ograniczyć i zabieramy możliwość wprowadzania go decyzjami administracyjnymi: na 2, 3 czy 5 dni. Już nie ma takiej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#TomaszGrzegorczyk">Przypominam także, że w procesie karnym tryb przyspieszony został w ogóle zlikwidowany, czyli jest tendencja do innego kształtowania normalnego postępowania niż sięgania po nadzwyczajne środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarekMarkiewicz">Logiczna konsekwencja wyboru, który ma w istocie charakter polityczny jest taka, że dla ustawodawcy rozróby kibiców na stadionach - i to tylko na kilku stadionach - są poważniejszym zagrożeniem niż utrzymujący się od lat zwyczaj wyjeżdżania tłumów pijanych kierowców na ulice.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#MarekMarkiewicz">Jeżeli jako zasadę wprowadzamy tryb przyspieszenia dla kilkuset nawet rozrabiających raz na dwa tygodnie w czasie trwania rozgrywek, a nawet mniej, gdyby rozliczać to za okres całego roku, to skala zagrożenia w postaci pijanych kierowców jest nieporównanie większa i jest to wybór nie prawny, a polityczny i dlatego my będziemy popierać wniosek posła K. Śmiei.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#TomaszPołeć">W sprawie imprez sportowych chciałbym zwrócić uwagę państwa na fakt, że w jednym miejscu mamy do czynienia ze zgromadzeniem kilku czy kilkunastu tysięcy osób, które nagle opuszczą stadion, zdewastują jego okolice i rozjadą się po całej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#TomaszPołeć">Tryb przyspieszony w tych sprawach bierze się stąd, że sprowadzenie tych osób będzie znacznie utrudnione. Inna jest sprawa nietrzeźwych kierowców. Trzeba zwrócić uwagę, że problem tkwi głębiej, nie tylko w działaniach Policji i związany jest z kulturą picia.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#TomaszPołeć">W roku ubiegłym Policja przeprowadzała kilkakrotnie działania, prowadzone pod nieciekawą nazwą „Próba balonikowa”, które polegały na wzmożonej kontroli kierowców pod kątem ich trzeźwości i zaobserwowano, że wcale kierowców nietrzeźwych nie było mniej.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#TomaszPołeć">Co paradoksalne, mimo rozgłoszenia akcji w środkach masowego przekazu, policjanci zatrzymywali nietrzeźwych kierowców więcej niż przeciętnie.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#TomaszPołeć">Jeżeli chodzi o tryb przyspieszony, pragnę dodać, że w kilku województwach zaobserwowaliśmy tendencję do jego nadużywania. W konsekwencji, w pierwszym okresie stosowania obserwuje się spadek liczby zatrzymywanych nietrzeźwych kierowców, a potem wszyscy się do tego nowego stanu przyzwyczajają i wszystko wraca do normy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KrzysztofŚmieja">Nie kwestionuję danych Policji, tylko zwrócę uwagę, że w województwie katowickim w lutym br. było takich wykroczeń ponad tysiąc, a w marcu ich liczba zmalała o blisko 50%, czyli tryb ten odniósł zamierzony efekt społeczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PawełJaros">Pragnę dodać następujące argumenty przemawiające za stanowiskiem posła K. Śmiei. Wydaje się, że mamy do czynienia z plagą pijanych kierowców i wykroczenia popełniane przez nich na drogach są bardzo odczuwane przez społeczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PawełJaros">Ponadto uważam za rzecz bardzo ważną pewność i szybkość wymierzenia kary, co - moim zdaniem - będzie wpływało na kształtowanie pozytywnych zachowań społecznych w tym względzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KrzysztofŚmieja">Chcę dodać, że obwinionego w istocie nie pozbawia się w trybie przyspieszonym żadnych środków prawnych. Od orzeczenia kolegium może się on odwołać w normalnym trybie i nic się nie zmienia, jeżeli chodzi o sferę jego praw, aczkolwiek tryb ten z pewnością jest trybem uproszczonym. Nie jest to jednak działanie inkwizycyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanuszLewiński">Chciałem podnieść, że od 1 września br. środek karny zakazu prowadzenia pojazdów na okres powyżej jednego roku będzie orzekał sąd. Sprawa dyskutowana wydaje się być bezprzedmiotowa, bo co najmniej 50% doprowadzonych w trybie przyspieszonym do kolegium będzie przez nie natychmiast zwolnionych, gdy kolegium uzna, że trzeba orzec wspomniany zakaz na okres powyżej jednego roku i przekazać sprawę do sądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekBojarski">Nie będąc obrońcą pijanych kierowców chcę zwrócić uwagę państwa na jeszcze jedną trudność. Otóż pijanego kierowcy nie będziemy mogli postawić przed kolegium natychmiast z bardzo prostej przyczyny, z jakiej nie możemy go nawet ukarać mandatem - trzeba poczekać, żeby wytrzeźwiał. Może się zdarzyć, że będzie on trzeźwieć i dwa dni.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#MarekBojarski">To są te dodatkowe problemy, które przy wzięciu pod uwagę, że jest to rozwiązanie w zasadzie - jak powiedział przedmówca - do 1 września br. sprawiają, iż jest to regulacja na bardzo krótki okres.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MarekLewandowski">Czy poseł Śmieja podtrzymuje swój wniosek? Jest potwierdzenie. Przypomnę, że propozycja zmiany jest następująca.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#MarekLewandowski">W art. 70 par. 3 na końcu kropkę zastępujemy wyrazami: „oraz przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji, określonych w art. 87 Kodeksu wykroczeń”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanuszLewiński">Chciałbym uzupełnić swoją wypowiedź. W wielu województwach obecnie tryb przyspieszony obowiązuje i problemem występującym nagminnie jest to, że rzadko stan faktyczny wykroczenia polega wyłącznie na prowadzeniu pojazdu po użyciu alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#JanuszLewiński">Towarzyszą temu albo kolizja drogowa, albo brak prawa jazdy, dokumentów samochodu czy ubezpieczenia, co uniemożliwia rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MarekMarkiewicz">Skoro odwołujemy się do faktów, może pan komisarz mógłby podać, ile osób w czasie rutynowej akcji jest zatrzymywanych tylko za to, że prowadzą pojazd w stanie nietrzeźwym, bez udziału w kolizji i innych podanych przez przedmówcę okoliczności. Ile takich osób w skali kraju zatrzymuje się w czasie jednego weekendu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#TomaszPołeć">Nie jestem w stanie w tej chwili odpowiedzieć na to pytanie, bowiem nie posiadam przy sobie takich danych. Mogę to uczynić na życzenie jeszcze dziś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekMarkiewicz">Zapytam wobec tego inaczej, odwołując się do pańskiej praktyki — czy jest to duża grupa osób, czy mała, i czy jest to tendencja zanikająca, malejąca czy rosnąca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#TomaszPołeć">Nie zauważyliśmy jakichś istotnych zmian, jeśli chodzi o tendencję w tym zakresie: ma ona charakter stały, chociaż można byłoby sądzić, że liczba osób nadużywających alkoholu w miarę rozwoju społecznego będzie maleć.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#TomaszPołeć">Stwierdzamy, że rośnie stale liczba wypadków drogowych i jest to bezsprzeczne, natomiast procentowy udział w nich nie-trzeźwych kierowców utrzymuje się na stałym poziomie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MarekMarkiewicz">Z tego wynika, że dotychczasowe środki nie wystarczają do zmniejszenia istniejącej tendencji, jeżeli rozumiem zasady logiki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#TomaszPołeć">Pan poseł wyraził opinię i nie będę jej komentował, bo zawiera ona wniosek.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#TomaszPołeć">Jeżeli z roku na rok rośnie liczba wypadków drogowych, a straty z tego tytułu według ekspertów Banku Światowego szacowane są na 1–2% produktu krajowego brutto, to wydaje się, że dane te mówią same za siebie, a faktem nie wymagającym udowadniania jest, że sytuacja w tym zakresie pogarsza się. Wnioski z tego każdy może wyprowadzić sam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MarekLewandowski">Zakończyliśmy dyskusję, przystępujemy do głosowania poprawki posła K. Śmiei, którą odczytałem uprzednio.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#MarekLewandowski">Stwierdzam, że w głosowaniu Komisja 6 głosami za, przy 4 przeciwnych i braku wstrzymujących się przyjęła poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekDyduch">Zgłaszam wniosek mniejszości w postaci brzmienia art. 70 par. 3, zaproponowanego w sprawozdaniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MarekLewandowski">Proszę o zgłoszenie wniosku mniejszości na piśmie do sekretariatu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#MarekLewandowski">Czy są inne uwagi do zmiany 39?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#EdwardWende">Mam wątpliwości co do treści art. 70 par. 1, którą podnoszę dopiero teraz z powodu chwilowej nieobecności. Mówi się w nim: „Postępowanie przyspieszone stosuje się do osób nie mających stałego miejsca zamieszkania” i tak dalej. Kto stosuje? Kto wydaje decyzję o zastosowaniu postępowania przyspieszonego, kiedy wnosi o to Policja?</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#EdwardWende">Szukałem rozwiązania w przepisach ogólnych, lecz nie mogłem go znaleźć. Powinno być chyba zapisane, że czyni to przewodniczący kolegium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Postępowanie jest prowadzone w trybie przyspieszonym z urzędu i nikt nie podejmuje żadnej decyzji w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Zwracam także uwagę na to, że dokładnie tak samo jest w innych procedurach. Czy na przykład w kpk ktoś podejmuje decyzję, że postępowanie będzie prowadzone w trybie uproszczonym? Nie, bowiem to ustawa stwierdza, że w określonych sprawach prowadzi się postępowanie właśnie w takim trybie.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#TomaszGrzegorczyk">W rozpatrywanych przepisach mamy stwierdzenie, że postępowanie przyspieszone stosuje się, kiedy są spełnione określone warunki. Policja może tylko wtedy, gdy istnieją ustawowe warunki, zatrzymać i doprowadzić do kolegium sprawcę.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli kolegium stwierdzi, że warunki te nie są spełnione, odeśle sprawę i każe sporządzić normalny wniosek na piśmie. Jeżeli uzna, że są spełnione, sprawę rozpozna w trybie przyspieszonym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MarekLewandowski">Czy wątpliwości posła Wende zostały wyjaśnione? Widzę potwierdzenie. Przyjęliśmy więc w całości, z poprawką posła Śmiei, zmianę 39.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#MarekLewandowski">Zmiany: 40, 41, 42 i 43 - Komisja przyjęła bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 44 zawiera dział VII - Postępowanie w sprawach o wykroczenia związane z wykonywaniem pracy zarobkowej. Pismo Państwowej Inspekcji Pracy z dnia 13 maja br., ostatnie w tej sprawie, zostało państwu doręczone.</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#MarekLewandowski">Przed przystąpieniem do rozpatrywania tej zmiany 10 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#MarekLewandowski">Wznawiamy obrady Komisji. Przypomnę, że podkomisja postanowiła przekazać kolegiom do spraw wykroczeń orzekanie w sprawach o wykroczenia, związane z wykonywaniem pracy zarobkowej.</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#MarekLewandowski">To stanowisko podkomisji nie znalazło uznania Państwowej Inspekcji Pracy. Ponieważ są w tej kwestii nowe opinie i nowe informacje, poproszę przedstawiciela Głównego Inspektoratu Pracy o przedstawienie swego stanowiska, po czym ustosunkuje się do niego strona rządowa, aby Komisja mogła wyrobić sobie pogląd na proponowaną zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AnnaHintz">Spór dotyczący wprowadzenia działu VII, przekazującego orzecznictwo w sprawach pracy kolegium, toczy się w istocie o ochronę pracy.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#AnnaHintz">Nie podważamy, że ze względów doktrynalnych i potrzeby dostosowania niektórych przepisów do konstytucji, zmiany w ustawie Kodeks pracy są niezbędne. Uważamy natomiast, że one nie muszą być dokonane przy okazji zmiany ustawy, nad którą państwo posłowie obecnie pracują.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#AnnaHintz">Przypomnę, że założeniem tych prac było dostosowanie procedur w prawie o wykroczeniach do Kodeksu postępowania karnego, który wejdzie w życie 1 września br.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#AnnaHintz">Nie jest w żaden sposób związana z tym założeniem proponowana zmiana, polegająca na skreśleniu rozdziału 2 w dziale 13 Kodeksu pracy mówiącym o tym, w jaki sposób i w jakim trybie inspektor pracy rozstrzyga w sprawach o wykroczenia przeciwko prawom pracownika.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#AnnaHintz">Przypomnę, że inspektor jest uprawniony do nakładania grzywny w razie stwierdzenia popełnienia wykroczenia, w wysokości maksymalnej 5000 zł. Podwyższenie grzywny do tej granicy było również wynikiem doświadczeń inspekcji pracy i stosowania odpowiednich wniosków bowiem poprzednia maksymalna wysokość grzywny — 500 zł — nie przynosiła w praktyce żadnych efektów w zwalczaniu wykroczeń w sprawach pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#AnnaHintz">Obecnie stan praworządności w stosunkach pracy jest coraz gorszy, co jest charakterystyczne dla okresu przemian. Związki zawodowe, działające tylko w większych zakładach, mają oparcie w Państwowej Inspekcji Pracy. Jednak na straży praw pracowniczych w ogromnej większości zakładów, jaką stanowią małe zakłady pracy, stoi inspektor pracy z możliwością orzekania grzywny w razie popełnienia wykroczenia.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#AnnaHintz">Stan zdyscyplinowania pracodawców jest wysoce niezadowalający w zakresie prawa pracy, o czym świadczy chociażby przykład niewykonalności prawomocnych wyroków sądowych z tej dziedziny. Prowadziliśmy takie kontrole od trzech lat i okazywało się, że 60% badanych prawomocnych wyroków jest nie wykonywanych przez pracodawców, a dotyczą one nieraz spraw banalnych z punktu widzenia pracodawcy, jak wydanie świadectwa pracy, a bardzo istotnych dla pracownika, który bez tego dokumentu nie może podjąć pracy ani zarejestrować się jako osoba bezrobotna.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#AnnaHintz">Z powyższych względów uważam, że jest jeszcze czas na to, by dokonywać proponowanej regulacji pod pretekstem dostosowania przepisów Kpw do procedur karnych. Sama konstytucja daje jeszcze dwa lata czasu na taką regulację.</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#AnnaHintz">Ponieważ omawiana decyzja będzie miała także charakter polityczny, obie największe centrale związkowe sprzeciwiają się dokonywaniu zmian w chwili obecnej. Podobne stanowisko wyraziła w maju br. centrala Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-101.9" who="#AnnaHintz">Chciałabym bardzo, abyście państwo posłowie nie odbierali, że to PIP chce sobie zostawić te uprawnienia. Bardzo wiele czasu zajmuje porządne napisanie orzeczenia, zwłaszcza w przypadkach zastosowania przez inspektora kary wysokiej.</u>
          <u xml:id="u-101.10" who="#AnnaHintz">Zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Pracy najwyższe kary stosowane są w przypadkach recydywy, niepoprawności, niewykonania decyzji organu państwowego, a przede wszystkim niewykonania wyroku prawomocnego sądu oraz oczywiście wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub kalectwem pracownika.</u>
          <u xml:id="u-101.11" who="#AnnaHintz">Najwyższa grzywna 5000 zł w skali roku została zastosowana w 150 przypadkach i ważne jest to, że nie lekceważymy występujących zagrożeń w zakresie ochrony pracy.</u>
          <u xml:id="u-101.12" who="#AnnaHintz">Inspektor pracy musi się napracować, aby napisać porządne orzeczenie i nie jest też tak, że rozstrzyga on w sprawach jednoosobowo. W obecnym stanie prawnym przysługuje prawo zaskarżenia orzeczenia do sądu, który rozpoznaje sprawę dokładnie i niezawiśle.</u>
          <u xml:id="u-101.13" who="#AnnaHintz">Chciałabym bardzo prosić państwa posłów o rozwagę i rozwiązanie, które służyć będzie przede wszystkim ochronie pracy, a nie inspekcji pracy, jak twierdzi strona rządowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Argumenty przytoczone przed chwilą nie są wcale nowe. Pojawiło się w nim jedynie poparcie dla stanowiska PIP ze strony związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Chcę zwrócić uwagę, że proponowana zmiana nie jest uzasadniona żadnymi względami doktrynalnymi. Ustawa rozpatrywana nie jest ustawą dostosowawczą wyłącznie do kpk, ale także, o czym dzisiaj była mowa, do konstytucji. Jest to choćby problem przepadku rzeczy, który się dziś wyłonił.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Rozumiem, że każdy organ, który dysponuje określonymi uprawnieniami i które konstytucja mu odebrała, w tym przypadku stwierdzając wyraźnie, że w sprawach o wykroczenia przez 4 lata orzekają kolegia - próbuje te uprawnienia utrzymać, przytaczając różne argumenty. Trudno jest oddać to, co się ma.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Konstytucja przesądziła jednak pewne sprawy. Stwierdzenie, że jeszcze przez 2 lata można się dostosowywać do jej postanowień, jest próbą przesunięcia w czasie tego, co powinno nastąpić.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#TomaszGrzegorczyk">Innymi słowy, czy to ma oznaczać, że za dwa lata, jak trzeba będzie to zmienić, to problem bezpieczeństwa pracowników i higieny pracy nie będzie wchodził w rachubę?</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#TomaszGrzegorczyk">Tak nie jest, bo problem ten występuje ciągle i nie można powiedzieć, że za 2 lata, jak trzeba będzie przekazać orzekanie w tych sprawach sądom, problem bezpieczeństwa pracy przestanie istnieć, a dziś istnieje, bo PIP musi przekazać orzekanie komu innemu. To nie jest argument.</u>
          <u xml:id="u-102.6" who="#TomaszGrzegorczyk">Inspekcja pracy niczego nie traci poza jednym, że dzisiaj wydaje orzeczenia bez rozprawy i jednoosobowo, w sposób w gruncie rzeczy inkwizycyjny. Zwracam uwagę, że jest to procedura, w której inspektor pracy jest tym, który czyn wykrył, oskarża i sądzi. Podobnie można byłoby upoważnić do wszystkiego Policję - do wykrywania, oskarżania i wymierzania kary.</u>
          <u xml:id="u-102.7" who="#TomaszGrzegorczyk">Inspekcja natomiast nie traci tego, że nadal w tych sprawach będzie władna wyłącznie ona. Proponowane rozwiązanie zakłada, że inspekcja pracy uzyskuje uprawnienia mandatowe. Jeżeli uzna, że mandat jest za mały, występuje do kolegium - tylko i wyłącznie ona decyduje o tym, czy zachodzi potrzeba wymierzenia kary wyższej.</u>
          <u xml:id="u-102.8" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli kolegium wymierzy karę zbyt niską, właśnie inspekcja pracy jest jedynym oskarżycielem publicznym. Wyłączone jest w tych wypadkach działanie Policji i inspekcja zaskarża orzeczenie do sądu.</u>
          <u xml:id="u-102.9" who="#TomaszGrzegorczyk">Państwowa Inspekcja Pracy pozostaje więc nadal organem, który czuwać ma nad zwalczaniem naruszeń w zakresie uprawnień pracowniczych, nadal ma na nie reagować i nadal ma odpowiednie środki. Nie ma tylko obecnego uprawnienia do samodzielnego orzekania.</u>
          <u xml:id="u-102.10" who="#TomaszGrzegorczyk">Nie był dzisiaj przytaczany argument, że pod rządami starej konstytucji też było powiedziane, iż orzekają kolegia, a orzekała inspekcja pracy. Stąd pytanie, jak długo mamy utrzymywać stan niekonstytucyjny?</u>
          <u xml:id="u-102.11" who="#TomaszGrzegorczyk">Można oczywiście powiedzieć, że konstytucję będziemy traktowali wybiórczo, ale można też powiedzieć, że dostosowujemy się zarówno do postępowania karnego, jak i do konstytucji - jeżeli to jest niezbędne, żeby przerwać stan niezgodny z jej postanowieniami.</u>
          <u xml:id="u-102.12" who="#TomaszGrzegorczyk">Dlatego my jesteśmy zdania, że należy utrzymać wersję przyjętą w sprawozdaniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#AnnaHintz">Prosiłam, aby nie traktować sprawy w ten sposób, że my coś oddajemy. Łatwiej jest dać mandat niż napisać dobre orzeczenie o ukaraniu. Kara natomiast jest skuteczna wtedy, kiedy jest dolegliwa i szybka.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#AnnaHintz">Kolegia będą niewydolne i w naszym przekonaniu najlepszy moment dla oddania orzecznictwa inspektorów będzie wtedy, kiedy sprawy przejmą sądy. Kolegium, przy mnogości różnego rodzaju przepisów z zakresu ochrony pracy, te sprawy po prostu nie będą znane.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#AnnaHintz">Poza tym pracodawca, który dziś popełnia wykroczenie, przy rozpatrywaniu sprawy przez kolegium dopiero po roku, będzie po prostu bezkarny. Będzie mu się zawsze opłacało zwlekać z wielomilionowymi wypłatami wynagrodzeń i nie inwestować w bezpieczeństwo pracy.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#AnnaHintz">W tej chwili ani my, ani związki zawodowe nie widzimy tak pilnej, poza doktrynalną, potrzeby dostosowywania się do przepisów konstytucji, bo ona sama daje na to czas.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#AnnaHintz">Dodam jeszcze, że strona rządowa podaje, iż skutki finansowe nowej regulacji nie będą istotne. One będą istotne, bowiem w 1996 r. dla budżetu dochody z grzywien wyniosły 24.544 tys. zł, w 1997 r. - 25.900 tys. zł, a przewidywana kwota z tego tytułu na rok bieżący, uwzględniająca rosnący stan bezprawia wynosi 32.400 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#KrzysztofŚmieja">Biorąc pod uwagę argumenty mojego przedmówcy składam wniosek o utrzymanie stanu dotychczasowego, czyli skreślenie zmiany 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JacekSzczot">Popieram stanowisko strony rządowej i argumenty, jakie ona przedstawiła. Jest rzeczą oczywistą, że inspektorzy pracy mają dbać o zapewnienie bezpieczeństwa w zakładach pracy, jednak to samo wykroczenie może być wykryte choćby przez tak zwaną policję pracy, która nie ma takich uprawnień, jak inspekcja pracy.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#JacekSzczot">Stąd w zależności od tego, kto przeprowadza kontrolę, mogą być różne sankcje. Dlatego jestem za tym, aby mandat karny był nakładany ewentualnie przez inspekcję pracy, ale to, co należy do zakresu kolegium, pozostało w kształcie zapisanym w projekcie nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#AnnaHintz">Tytułem wyjaśnienia chciałam dodać, że katalog wykroczeń przeciwko prawom pracownika ujęty w Kodeksie pracy jest szeroki, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#AnnaHintz">Policja pracy nie ma prawa karania poza przypadkami nielegalnego zatrudnienia, my natomiast karzemy za sprawy ujęte przede wszystkim w Kodeksie pracy i niektórych innych ustawach. To są dwie różne inspekcje i dwa różne obszary działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#AndrzejGaberle">Przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę na jedno, a mianowicie czym była podyktowana odpowiednia norma konstytucyjna, bo jest to punkt wyjścia. Natomiast wszelkie argumenty, że stan niezgodności z konstytucją może się utrzymać jakiś czas, są - moim zdaniem - argumentami niepoważnymi. Jeżeli jest jakiś stan niezadowalający, to trzeba go zmienić nie czekając na to, aż będzie się on pogłębiał.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#AndrzejGaberle">Sprawą zasadniczą jest to, iż we wszystkich cywilizowanych krajach ten, kto przeprowadza czynności śledcze, nie wymierza kary. Jest to sprawa podstawowa, od czego robimy wyjątek w postaci postępowania mandatowego, dotyczącego spraw zupełnie drobnych.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#AndrzejGaberle">W rozpatrywanym przypadku nie chodzi o żadne drobne sprawy i trzeba zdać sobie sprawę z tego, że inspektor pracy działa w sposób ciągły. On przyjdzie do zakładu dziś i wymierzy karę. Ktoś się odwoła, to przyjdzie jutro i wymierzy drugą karę. Ta sytuacja w cywilizowanym kraju jest nie do utrzymania.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#AndrzejGaberle">Proszę wziąć pod uwagę, że norma konstytucyjna podyktowana była tym właśnie, że nie może być tak, że jedna osoba przeprowadza śledztwo, rozstrzyga i wymierza karę. Takiego trybu postępowania nie można akceptować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanuszLewiński">Osobiście nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że jeśli przepis konstytucji mówi o dwóch latach, to termin ten jest po to, aby dostosować ustawodawstwo zgodne ze starą konstytucją do zgodności z konstytucją nową.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#JanuszLewiński">Orzecznictwo inspektorów pracy według przepisów z roku 1980 jest niezgodne ze starą konstytucją i także niezgodne z nową, nie ma więc dwóch lat na czekanie z jego zmianą.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#JanuszLewiński">Poza tym mówimy o dostosowaniu przepisów Kpw do konstytucji i do nowej wersji prawa karnego. Podniesiono argument, że nie chodzi o konstytucję. Proszę zważyć, że nowy Kodeks postępowania karnego uwzględnił zapis konstytucyjny, że przez 4 lata orzekają kolegia do spraw wykroczeń.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#JanuszLewiński">Dlatego cały rozdział 54, mówiący o postępowaniu w sprawach o wykroczenia, zajmuje się tylko jedną sytuacją w relacji kolegium - sąd i nie dopuszcza innego organu orzekającego w sprawach o wykroczenia.</u>
          <u xml:id="u-108.4" who="#JanuszLewiński">W związku z tym, gdybyśmy utrzymali zapisy o inspekcji pracy, trzeba byłoby nowelizować Kodeks postępowania karnego, bowiem nie przewiduje on odwołania od orzeczenia inspektora pracy, tylko odwołania od orzeczenia kolegium, a także uchylanie w trybie nadzoru - tylko orzeczeń kolegium, a nie orzeczeń inspektora pracy.</u>
          <u xml:id="u-108.5" who="#JanuszLewiński">Tak więc nowy kpk przekreślił wszystko, co jest w obecnym kpk, dopuszczającym orzecznictwo inspekcji pracy.</u>
          <u xml:id="u-108.6" who="#JanuszLewiński">Następny argument, że kolegia nie są przygotowane, jest argumentem bez pokrycia, bo przecież kolegia orzekały przez lata w tych sprawach, do roku 1990 jako druga instancja. Nie można więc powiedzieć, że kolegia tematu nie znają i nie gwarantują właściwego orzecznictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#AnnaHintz">Nie jest prawdą, że trzeba zmieniać kpk, bo mamy art. 517 kpk, stanowiący, że przepisy rozdziału dotyczącego postępowania w sprawach o wykroczenia stosuje się także do rozstrzygnięć innych organów orzekających w sprawach o wykroczenia, chyba że ustawa stanowi inaczej. Zatem nie ma tu kolizji, o jakiej mówił mój przedmówca.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#AnnaHintz">Chcę dodać, że rocznie mamy 34 tys. orzeczeń nakładających grzywny, w których znalazło się ponad 90 tys. wykroczeń. Proszę sobie wyobrazić, że kolegia, jako pierwsza instancja, przejmą rocznie 34 tys. spraw wymagających wydania orzeczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AndrzejGaberle">Odnośnie do powołanego art. 517 nowego kpk pragnę powiedzieć, że na treść tego przepisu miały wpływ dwa czynniki.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#AndrzejGaberle">Pierwszy to taki, że uchwalanie kodeksów karnych zbiegało się z pracami nad konstytucją. Nie było jeszcze jasne, jaki będzie zapis w konstytucji i przepis ten został zamieszczony na wszelki wypadek. Niemniej nie może być on interpretowany w sposób sprzeczny z konstytucją, która mówi jednoznacznie, kto ma prawo orzekania w sprawach o wykroczenia.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#AndrzejGaberle">Przepis ten w takiej sytuacji prawnej pełni zupełnie inną funkcję. Obecny stan prawny dopuszcza orzeczenia rozmaitych innych organów poza kolegiami. Ten przepis stwarza furtkę dla załatwienia tych spraw, które były poprzednio załatwione w sposób inny, niż wymagają obecne przepisy.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#AndrzejGaberle">Gdyby tego przepisu nie było, nie można byłoby stwierdzić nieważności jakiegoś prawomocnego orzeczenia; on to umożliwia i tylko taką funkcję pełni, natomiast oczywiście nie może być wykładany w sposób niezgodny z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JerzyMadej">Popieram w całości argumentację i stanowisko prof. A. Gaberle. Przytoczę dla porównania sytuację z przepisów podatkowych, gdzie urząd skarbowy wszystko załatwia i są już propozycje zmian procedury fiskalnej.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#JerzyMadej">Jestem za pozostawieniem działu VII zgodnie z propozycją podkomisji. Rozumiem obawy przedstawiciela PIP o zmniejszoną skuteczność kar, lecz z drugiej strony, przy dużej wadze dolegliwości i skuteczności kar, poczucie sprawiedliwości i bezpieczeństwa prawnego jest sprawą ważniejszą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#AnnaHintz">Myślę, że poczucia bezpieczeństwa i sprawiedliwości oczekuje także od organu państwowego - PIP - słabsza strona stosunku pracy, zwłaszcza wtedy, gdy przez 3 miesiące nie wypłaca się jej wynagrodzenia za wykonaną pracę i nie ma ona z czego żyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Mam jedynie uwagę w związku z sugestią, związaną z treścią przepisu, że w nowym Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia orzekają kolegia, chyba że ustawa przekazuje orzekanie innym organom. Określenie, że ustawa przekazuje orzekanie innym organom oznacza ani mniej, ani więcej poza tym, że są jeszcze sądy. Kpk przekazuje orzekanie w sprawach o wykroczenia organom nie przez przekazywanie sprawy do kolegium. Jest norma, która mówi, że sąd może od samego początku rozpoznać sprawę, gdy w sądzie się okaże, że jest to wykroczenie.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Gdyby zatem omawianej normy nie było, byłby dziwny stan. Kpw stanowi, że orzekają kolegia, a to wcale nie byłaby prawda, gdyż z kpk wynika, że w sprawach o wykroczenia orzeka jeszcze sąd.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Zastrzeżenie niczego innego nie oznacza. Praktycznie chodzi tylko o to, że są kolegia i mogą być inne organy - a te inne organy zgodnie z konstytucją - to są ewentualnie sądy i nikt więcej. Nie jest to argument za tym, że można powierzać orzekanie jakimś innym organom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MarekLewandowski">Wyczerpaliśmy głosy w dyskusji, przystąpimy zatem do głosowania wniosku posła Śmiei o wykreślenie z projektu zmiany 44, obejmującej nowy dział VII pod tytułem „Postępowanie w sprawach o wykroczenia związane z wykonywaniem pracy zarobkowej”.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#MarekLewandowski">Stwierdzam, że w wyniku głosowania. Komisja przyjęła wniosek większością 6 głosów, przy 5 przeciwnych i 2 wstrzymujących się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JerzyMadej">Zgłaszam wniosek mniejszości za utrzymaniem proponowanego przez podkomisję działu VII, zawartego w zmianie 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#MarekLewandowski">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 45 — nowego brzmienia działu VIII — „Środki odwoławcze”, zawierającego artykuły od 77 do 92.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#MarekLewandowski">Art. 77 - czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JerzyMadej">Mam uwagę natury językowej do par. 3 tego artykułu. Nie jest wydzielona w tym przepisie kwestia „zażalenie przysługuje na postanowienia” i należałoby po pierwszych wyrazach paragrafu: „Zażalenie przysługuje” postawić przynajmniej myślnik. Byłaby to najmniejsza poprawka, mimo że przepis dalej nie brzmi ładnie.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#JerzyMadej">Prawidłowo byłoby napisać, że: „Na postanowienia, zarządzenia i inne czynności w wypadkach wskazanych w ustawie przysługuje zażalenie osobom określonym w par. 2, a gdy ustawa tak stanowi, także innym osobom”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Rzecz polega na tym, że zarówno par. 2, jak i par. 3 łączą w sobie dwie kwestie: od czego przysługuje środek odwoławczy i komu przysługuje środek odwoławczy.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Stąd par. 3 jest tak sformułowany: „Zażalenie przysługuje osobom określonym w par. 2”, a dalej dopiero jest powiedziane, że także innym osobom. Na końcu zaś dopiero jest specjalne wskazanie — na co.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli rozdzielimy wyraz „przysługuje” od wyrazu „osobom” trudno mi powiedzieć, jak to będzie odczytywane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JerzyMadej">Jest jeszcze trzecia możliwość poprawki, by przepis brzmiał: „Osobom określonym w par. 2, a gdy ustawa tak stanowi, także innym osobom przysługuje zażalenie na postanowienia, zarządzenia i inne czynności w wypadkach wskazanych w ustawie”. Wtedy będzie i po polsku i jednoznacznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi do proponowanego zapisu? Nie ma uwag, przyjęliśmy poprawkę i cały art. 77.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#MarekLewandowski">Artykuły 78, 79 - przyjęte zostały bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#MarekLewandowski">Artykuł 80.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JanuszLewiński">W par. 3 tego artykułu powołujemy się na art. 18c, który ma wiele paragrafów, a tutaj chodzi o sytuacje określone w par. 1, czyli przesłanki uznania za nieważne.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#JanuszLewiński">Proponuję dopisanie do art. 18c — „par. 1”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MarekLewandowski">Poprawka oczywista, przyjmujemy ją. Art. 80 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#MarekLewandowski">Artykuły: 81, 82, 83, 84, 85, 86 i 87 - zostały przyjęte bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#MarekLewandowski">Artykuł 88.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JanuszLewiński">W treści tego przepisu jest powołanie art. 79 par. 1 i 2, a oprócz tego określenie „lub organ odwoławczy”. Art. 79 par. 1, to nic innego jak organ odwoławczy. W związku z tym powołanie par. 1 nie jest potrzebne. Powinien zostać powołany art. 79 par. 2 lub organ odwoławczy. Proponuję wykreślenie par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MarekLewandowski">Prof. T. Grzegorczyk zgadza się z poprawką. Czy są uwagi do tej poprawki? Nie ma, poprawka przyjęta. Przyjęty został art. 88.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#MarekLewandowski">Artykuły: 89, 90, 91 i 92 zostały przyjęte bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 45 - przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-124.3" who="#MarekLewandowski">Zmiany: 46, 47, 48, 49 - Komisja przyjęła bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-124.4" who="#MarekLewandowski">Zmiana 50 obejmująca nowe brzmienie art. 110 - czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W związku z przyjętą poprawką, polegającą na skreśleniu działu VII, należałoby dostosować do tego treść przepisu art. 110, bowiem powołuje się ona na art. 75 par. 1, który nie został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JacekSzczot">Mam uwagę, że we wniosku mniejszości powinno być to zaznaczone. Jeżeli wniosek mniejszości przejdzie, będzie także poprawka w treści art. 110.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanuszLewiński">Art. 110 par. 4 jest zredagowany niefortunnie. Stanowi on, że nadzór nad postępowaniem w sprawach o wykroczenia sprawuje Minister Administracji i Spraw Wewnętrznych - a więc we wszystkich takich sprawach, zaś zakończenie paragrafu temu przeczy, bo w niektórych sprawach jest to Główny Inspektor Pracy.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JanuszLewiński">Wymaga to przeredagowania i najlepiej byłoby utworzyć dwa paragrafy. W par. 1 znalazłaby się dotychczasowa treść z końcówką „z zastrzeżeniem par. 5, a w par. 5 należy dopiero powiedzieć o nadzorze Głównego Inspektora Pracy. Wydaje się, że powinno dopracować to brzmienie Biuro Legislacyjne KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi do proponowanych poprawek? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 50 przyjęta z poprawkami, które dopracuje Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 51 - przyjęta została bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-128.3" who="#MarekLewandowski">Zmiana 52.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JanuszLewiński">W art. 112 par. 1 jest błąd literowy. Zamiast „prawomocne orzeczenie” powinno być „prawomocne orzeczenia”, a więc liczba mnoga, co wynika z dalszej treści przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MarekLewandowski">Jest zgoda na tę poprawkę, zmiana 52 przyjęta z tą poprawką.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 53 - przyjęta została bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#MarekLewandowski">Zmiana 54 — obejmuje nowe brzmienie art.art. 114–117. Czy są uwagi do art. 114?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JanuszLewiński">Powinno tutaj być: „Organem właściwym do uchylania...” zamiast „uchylenia” — to poprawka literowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#MarekLewandowski">Jest zgoda Komisji, przyjęliśmy art. 114 z poprawką literową.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#MarekLewandowski">Art. 115 - przyjęty bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#MarekLewandowski">Art. 116 - czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Mam uwagę odnoszącą się właściwie do całego przepisu, ale ona mogłaby być uwzględniona w par. 2.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#TomaszGrzegorczyk">W przepisie tym nie została rozstrzygnięta istotna kwestia przymusu adwokackiego przy sporządzeniu wniosku o uchylenie prawomocnego rozstrzygnięcia, który to przymus jest przewidziany w Kodeksie postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Kodeks zastrzega, że tym przymusem objęte są wnioski stron. Ustaliliśmy już, że pojęcie stron w rozpatrywanym kodeksie występuje, brak jest natomiast określenia, kim są strony.</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli jednak taki zapis, istniejący w kpk nie zostanie uwzględniony przez Kpw, to mając na uwadze fakt, iż w par. 4 przewodniczący kolegium bada wniosek z pewnego punktu widzenia, brak zapisanego tutaj przymusu adwokackiego będzie powodował, że on nie będzie badał wniosku od strony przymusu adwokackiego.</u>
          <u xml:id="u-133.4" who="#TomaszGrzegorczyk">W efekcie będzie tak, że przewodniczącego kolegium przymus nie interesuje, więc przyjmie wniosek i skieruje do sądu; sąd stwierdzi, że nie sporządził go adwokat, więc zwróci wniosek i cała procedura zaczyna się wydłużać. Dlatego wydaje się, że kwestię przymusu adwokackiego trzeba rozstrzygnąć.</u>
          <u xml:id="u-133.5" who="#TomaszGrzegorczyk">Żeby być w zgodzie z Kodeksem postępowania karnego, należałoby przyjąć zapis tej treści, jako zdanie drugie par. 2: „Wniosek, który nie pochodzi od prokuratora, Rzecznika Praw Obywatelskich lub prezesów sądów wskazanych w par. 1, powinien być sporządzony i podpisany przez adwokata”.</u>
          <u xml:id="u-133.6" who="#TomaszGrzegorczyk">Zapis taki będzie oznaczał, że każdy wniosek składany przez oskarżyciela publicznego, obwinionego i pokrzywdzonego będzie objęty przymusem adwokackim, ale także, że kwestia tego przymusu będzie badana na poziomie kolegium.</u>
          <u xml:id="u-133.7" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli ten warunek będzie spełniony, to już przewodniczący kolegium postawi tamę tego typu wnioskom i uwolni sąd od badania tej kwestii, przyspieszając procedurę przed sądem.</u>
          <u xml:id="u-133.8" who="#TomaszGrzegorczyk">Rozumiem, że państwo odrzuciliście sugestię wstępną strony rządowej, żeby wniosek pochodzący od pokrzywdzonego i obwinionego obejmowany był przymusem adwokackim, bowiem - zgodnie z systemem - należy objąć takim przymusem wszystkie strony, a więc i oskarżyciela publicznego.</u>
          <u xml:id="u-133.9" who="#TomaszGrzegorczyk">Mnie się wydaje, że w tej sytuacji nie ma innego rozwiązania, tylko — z uwagi na brzmienie kpk — wymuszenie przymusu adwokackiego od wszystkich stron. Jest to rozwiązanie nie najlepsze, dlatego że organy uprawnione do działania w charakterze oskarżyciela publicznego będą musiały albo zwrócić się do prokuratora o wniesienie wniosku, bo on nie jest związany żadnym przymusem adwokackim, albo wynająć adwokata w celu złożenia wniosku o uchylenie prawomocnego rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-133.10" who="#TomaszGrzegorczyk">Mimo to, zwracam uwagę, że nie jest to rozwiązanie mocno wydumane, bowiem na gruncie postępowania karnego skarbowego już dzisiaj to rozwiązanie funkcjonuje w sensie objęcia przymusem adwokackim kasacji nie pochodzącej od prokuratora, Rzecznika Praw Obywatelskich lub ministra sprawiedliwości. Orzecznictwo Sądu Najwyższego stanęło na stanowisku, że kasacja składana przez organy finansowe jest objęta przymusem adwokackim.</u>
          <u xml:id="u-133.11" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli urząd skarbowy chce wnieść kasację, musi wynająć adwokata. Niestety na grunt prawa o wykroczeniach przeniesiono tę samą konstrukcję, stąd moja sugestia. Nie pozostawiajmy sprawy otwartej w tym sensie, że na ten temat nic nie zostanie powiedziane, bo to i tak wyjdzie, wydłużając postępowanie sądowe, o czym już mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-133.12" who="#TomaszGrzegorczyk">Jeżeli bowiem zapisu takiego nie będzie, wszyscy będą się z tą przeszkodą spotykać w sądzie, a sąd będzie wymuszał przymus adwokacki, bo wymaga tego przepis kpk. Stąd moja sugestia, żeby par. 2 uzupełnić podanym wcześniej zdaniem. Przy tym uzupełnieniu nie będzie problemów, bo par. 4 mówi, że gdy wniosek nie odpowiada wymogom par. 2 lub par. 3, przewodniczący po prostu odmawia jego przyjęcia. Na to postanowienie służy zażalenie — nie trzeba byłoby niczego więcej zmieniać w tych przepisach.</u>
          <u xml:id="u-133.13" who="#TomaszGrzegorczyk">Praktycznie pozostają więc dwa rozwiązania: pozostawić obecną regulację, co jest rozwiązaniem gorszym, albo dokonać proponowanego przeze mnie zapisu, co może nie jest rozwiązaniem zupełnie dobrym, ale lepszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AndrzejGaberle">Zgadzam się z propozycją przedstawioną przez prof. T. Grzegorczyka odnośnie do uzupełnienia par. 2, bowiem jest to potrzebne i celowe, gdyż sito spraw formalnych zostanie wprowadzone już na poziomie kolegium.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#AndrzejGaberle">Dla dodatkowego wyjaśnienia sprawy dodam, że propozycja zawarta w piśmie prezesa Najwyższej Izby Kontroli, która poprzednio była w propozycji strony rządowej - niczego nie załatwia z tego prostego powodu, że pokrzywdzonego i obwinionego obowiązuje przymus adwokacki, natomiast nic nie mówi się o oskarżycielu.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#AndrzejGaberle">Pragnę jeszcze dodać, żeby co do pewnych spraw nie było nieporozumień. że akurat art. 515 kpk jest przepisem idealnym, bowiem był on wynikiem kompromisów i uzgodnień w trakcie procesu legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#AndrzejGaberle">Natomiast idea, która przyświeca temu przepisowi jest taka, żeby wnioski skierowane przeciwko prawomocnym — co chcę podkreślić — orzeczeniom były środkiem nadzwyczajnym, a nie czymś w rodzaju trzeciej instancji. Konsekwencją tego jest, że podmioty występujące po stronie oskarżenia, jeżeli chcą złożyć taki wniosek, czynić to mają w zasadzie za pośrednictwem prokuratora.</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#AndrzejGaberle">Byłoby lepiej, gdyby to zostało wprost w ustawie powiedziane, ale tak się nie stało. W naszym przekonaniu nie byłoby dobrze, gdyby te organy mogły bez żadnych dodatkowych formalnych wymogów składać takie wnioski, bo byłaby to swego rodzaju zachęta do zbyt częstego występowania z tego rodzaju inicjatywą. Rozstrzygnięcie prawomocne powinno być kwestionowane w wyjątkowych sytuacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#HenrykStawicki">Mam drobną uwagę natury legislacyjnej. W par. 2 są podniesione rzeczy natury merytorycznej, dotyczącej samego rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#HenrykStawicki">Jeżeli do tego par. 2 dopiszemy rzecz formalną, jak przymus adwokacki, to trochę pomieszamy materie. Jeżeli propozycja prof. Grzegorczyka zostałaby uwzględniona, proponuję wprowadzić nowy paragraf 3, zawierający poprawkę prof. Grzegorczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Rzeczywiście, od strony legislacyjnej rozwiązaniem lepszym jest zapisanie treści poprawki w oddzielnym paragrafie. Zwracam jednak uwagę, że w Kodeksie postępowania karnego, gdy się mówi o kadencji, są dwa oddzielne paragrafy, ale jeden przepis. W jednym przepisie mówi się, co w kasacji ma być i kto kasację ma napisać.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Nie jest to więc nic nadzwyczajnego, jeżeli normuje te sprawy jeden przepis. W kpk jest jeden przepis rozbity na dwa paragrafy, tutaj byłby to jeden przepis rozbity na dwa zdania, chociaż państwo mogą wprowadzić także dwa paragrafy. Proponowana treść poprawki byłaby następująca: „Wniosek, który nie pochodzi od prokuratora, Rzecznika Praw Obywatelskich lub prezesów sądów wskazanych w par. 1 powinien być sporządzony i podpisany przez adwokata”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#MarekLewandowski">Czy do zgłoszonej propozycji są pytania, uwagi lub opinie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AndrzejGaberle">Do samej propozycji nie mam żadnych uwag. Jest tylko jedna kwestia, że umieszczenie tej regulacji jako zdania drugiego w par. 2 wyraźnie to wiąże z treścią zdania pierwszego i wskazuje, o co tutaj chodzi.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli podzielimy to na dwie części, ten efekt odpadnie. Niemniej jest to zabieg czysto legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MarekLewandowski">Jest to uwaga słuszna i uważam, żeby poprawkę prof. T. Grzegorczyka zamieścić jako zdanie drugie w par. 2, bo będzie to regulacja jaśniejsza od strony legislacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi do sformułowania i struktury omawianego przepisu? Nie ma uwag. Przyjęliśmy poprawkę do art. 116 par. 2.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#MarekLewandowski">Czy są inne uwagi do art. 116?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JanuszLewiński">W par. 6, po wyrazach: „w drodze rozporządzenia”, potrzebny jest przecinek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MarekLewandowski">Czy Biuro Legislacyjne zgadza się? Jest potwierdzenie o odnotowaniu tej poprawki. Przyjęliśmy zmianę 54.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 55 - czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JanuszLewiński">Jest tutaj poprawka analogiczna do przyjętej wcześniej, polegająca na uzupełnieniu powołania art. 18c o par. 1, bowiem dotyczy on tej samej materii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#MarekLewandowski">Poprawka zasadna, przyjęliśmy wraz z nią zmianę 55.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#MarekLewandowski">Zmiana 56 - zawierająca nowe brzmienie art. 118.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JanuszLewiński">Mam uwagę dotyczącą niezbyt fortunnego sformułowania pkt. 4 w tym artykule, połączoną z propozycją przeredagowania zapisu i nadania mu brzmienia „występować z wnioskiem o stwierdzenie nieważności rozstrzygnięcia i wnioskiem o uchylenie prawomocnego rozstrzygnięcia”. Nie jest to zmiana merytoryczna, tylko czyni przepis bardziej precyzyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Jest to kwestia stylizacji, ale wcale nie jestem przekonany, że zmiana taka jest konieczna.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Zapis obecny nie jest zapisem złym, a ewentualną wątpliwość można rozstrzygnąć przez dodanie po wyrazach „o stwierdzenie” wyrazu „jego”, odnoszącego się do nieważności. Wtedy brzmiałby on: „występować z wnioskiem o uchylenie prawomocnego rozstrzygnięcia oraz o stwierdzenie jego nieważności”. Może także być: „oraz o stwierdzenie nieważności rozstrzygnięcia”.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Wyraz „oraz” nie oznacza alternatywy, ale wyliczanie, niczego nie zmienia i może pozostać. Proszę jednak pamiętać o tym, że stwierdzanie nieważności nie dotyczy tylko prawomocnych rozstrzygnięć, a więc może objąć także rozstrzygnięcie pseudoprawomocne oraz rozstrzygnięcie nieprawomocne, które dopiero zapadło i nie minęły jeszcze terminy procesowe.</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#TomaszGrzegorczyk">Z tych powodów zamieściliśmy to na końcu przepisu, że jest występowanie o uchylenie prawomocnego rozstrzygnięcia, a także o stwierdzenie nieważności, co dotyczy zarówno prawomocnych, jak i nieprawomocnych rozstrzygnięć.</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#TomaszGrzegorczyk">Sugestia przedmówcy dotyczy wysunięcia na początek nieważności, a uchylanie przenieść na miejsce drugie. Rozstrzygnięcie należy do państwa, może być i tak i tak, bo sytuacja w gruncie rzeczy zmianie nie ulegnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JanuszLewiński">Zgadzam się z wypowiedzią mojego przedmówcy i proponuję, aby przyjąć — sugerowane również przez pana profesora — dodanie na końcu przepisu wyrazu „rozstrzygnięcia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#MarekLewandowski">Poprawka, zgodna zarówno z jedną z wersji dopuszczonych przez prof. Grzegorczyka, jak i propozycją pana J. Lewińskiego, polega na oddaniu na końcu pkt. 4 w art. 118 wyrazu „rozstrzygnięcia”.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#MarekLewandowski">Czy są zastrzeżenia do tej poprawki? Nie ma. Przyjęliśmy zmianę 56 z wymienioną poprawką.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#MarekLewandowski">Zmiany: 57, 58, 59, 60 i 61 - Komisja przyjęła bez uwag i poprawek.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#MarekLewandowski">Tym samym rozpatrzyliśmy zmiany w Kodeksie postępowania o wykroczenia, objęte art. 2 projektu ustawy nowelizującej prawo o wykroczeniach.</u>
          <u xml:id="u-147.4" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi generalne do Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PawełJaros">Mam dwie uwagi. Chciałbym wrócić do tego, co miało miejsce na posiedzeniu podkomisji i dla sprawności rozpatrywania zostało odłożone do ponownego rozpatrzenia na posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PawełJaros">Sprawa ta nie jest objęta zmianami, proponuję jednak ponowne ustosunkowanie się do regulacji zawartej w art. 7 par. 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, czyli do zasady domniemania niewinności.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#PawełJaros">Zacytuję treść art. 7 par. 1: „Obwinionego nie uważa się za winnego, dopóki nie zostanie mu udowodniona wina w niniejszym postępowaniu”.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#PawełJaros">Uważam, że ostatnie wyrazy „w niniejszym postępowaniu” nie są zgodne z przepisem konstytucyjnym, stanowiącym, że za winnego uznaje się tego, którego wina zostanie udowodniona prawomocnym orzeczeniem. Z Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia wynika, że można od orzeczenia się odwoływać i sprawa ta może toczyć się nie tylko w niniejszym postępowaniu, a i przed sądem. Tam także wina może mu zostać udowodniona bądź nie i dopiero wtedy można byłoby rozstrzygać o treści zasady domniemania niewinności.</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#PawełJaros">Dlatego proszę o dokonanie stosownej zmiany i dostosowanie tego przepisu do konstytucji. Proponuję następujący zapis: „Obwinionego nie uważa się za winnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym orzeczeniem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Właściwie nie mam do takiego zapisu zastrzeżeń. Myśmy dlatego nie sugerowali takiego rozwiązania, ponieważ przepis istniał przez dłuższy czas, był powiązany i tak z Kodeksem postępowania karnego i wiadomo było, że można żądać skierowania sprawy do sądu, ale nikt w ogóle nie przypuszczał, że jeżeli kolegium wyda orzeczenie i ktoś to orzeczenie zaskarży, to nie działa już domniemanie niewinności.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Domniemanie niewinności działa nadal, procedura przenosi się tylko na grunt innego kodeksu, który także o tym domniemaniu mówi. Proszę pamiętać, że w postępowaniu przed sądem obwiniony staje się oskarżonym i do niego zaczyna stosować się przepisy kpk od pierwszego do ostatniego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Tutaj natomiast chodzi o to, że w tym postępowaniu, jeżeli zostanie ono zakończone i obwiniony nie odwoła się, orzeczenie faktycznie się uprawomocni.</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#TomaszGrzegorczyk">W związku z tym wprowadzenie tej poprawki w gruncie rzeczy niczego nie zmieni i nie jesteśmy jej przeciwni, bo taka regulacja nie będzie zła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#MarekLewandowski">Wydaje się, że poprawka jest jednoznaczna i dla czytelności przepisów możemy ją przyjąć. Czy są głosy przeciwne? Nie ma, przyjmujemy poprawkę posła Jarosa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PawełJaros">Druga sprawa, którą chciałem podnieść, dotyczy zmiany 33, gdzie w art. 66 par. 1 jest zapisane, że funkcjonariusze Policji mogą za wykroczenia poddane orzecznictwu kolegium, określone w art. 67, nakładać w drodze mandatu karnego grzywny w wysokości od 5 zł do 500 zł.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#PawełJaros">Uważam, że dolna granica grzywny w wysokości 5 zł jest zbyt niska i proponuję jej podniesienie do 10 zł, dostosowując ją do obecnych warunków ekonomicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Nie mam zastrzeżeń do tej propozycji. Myśmy tylko dostosowywali brzmienie przepisów Kpw do kpk i konstytucji i jeżeli państwo zechcą dokonać korekt inflacyjnych w wysokości grzywny, poprawka jest zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#MarekLewandowski">Czy poprawka posła P. Jarosa nie budzi sprzeciwu? Nie ma sprzeciwu, Komisja akceptuje ją.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#MarekLewandowski">Nie ma dalszych propozycji poprawek do zmian w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia, które zawarte były w art. 2 ustawy nowelizującej. Komisja przyjęła ten artykuł z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#MarekLewandowski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 3 ustawy nowelizującej, obejmującego zmiany w ustawie z dnia 20 maja 1971 r. o ustroju kolegiów do spraw wykroczeń.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#MarekLewandowski">Zmiany 1, 2 i 3 zostały przyjęte przez Komisję bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-153.4" who="#MarekLewandowski">Zmiana 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy propozycję, aby art. 9 par. 1 objęty zmianą 4 otrzymał nowe brzmienie, bez dokonywania zaproponowanych w tej zmianie poprawek. Będzie ono stwierdzało m.in. że Prezydent RP w drodze rozporządzenia wydaje akt określający tryb wyborów. Obecnie jest to zarządzenie, konstytucja mówi o rozporządzeniu Prezydenta RP i jest okazja sformułowania właściwej delegacji ustawowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#MarekLewandowski">Strona rządowa nie wnosi zastrzeżeń, członkowie Komisji także nie. Biuro Legislacyjne KS dokona stosownych zmian poprawki 4.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#MarekLewandowski">Zmiany 5, 6, 7, 8 i 9 - przyjęte zostały bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi generalne do art. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JerzyMadej">Mam pytanie do art. 11 obecnie obowiązującego kpw. Jest tam zapisane w par. 1, że wybory członków kolegium odbywają się w głosowaniu tajnym, a nie jest napisane, jaką większością głosów. Czy decyduje o tym rada gminy, jakie są w tym zakresie doświadczenia i czy nie należy czegoś zmienić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Wybór dokonywany jest zwykłą większością głosów i ponieważ do tej pory nie było żadnych uwag i zastrzeżeń - nie zmieniamy tej regulacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#MarekLewandowski">Przyjęliśmy art. 3 ustawy. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#TomaszGrzegorczyk">Ponieważ zostało zakończone rozpatrywanie aktów podstawowych, art.art. 4 i 5 wiążą się z już odrzuconą przez państwa regulacją dotyczącą inspekcji pracy, czy nie można byłoby powrócić teraz do sprawy przepadku przedmiotów i tutaj umieścić tej oddzielnej podstawy do przekazywania sprawy sądowi?</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#TomaszGrzegorczyk">Przedstawiona przeze mnie sugestia była taka, żeby ten przepis dodatkowy miał oznaczenie art. 3, a obecny art. 3, właśnie rozpatrzony, był art. 4, bo dotyczy ustawy ustrojowej.</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#TomaszGrzegorczyk">Proponowana treść nowego art. 3 ustawy nowelizującej jest następująca: „W sprawach o wykroczenia, w których zachodzi potrzeba orzeczenia przepadku przedmiotów, kolegium, a przed rozprawą przewodniczący kolegium, przekazuje sprawę sądowi. Art. 23 par. 2, 3 i art. 55a Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia oraz art. 508 par. 1, 2, art. 509 i art. 512 par. 1 Kodeksu postępowania karnego stosuje się odpowiednio”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#MarekLewandowski">Czy są uwagi, pytania bądź sprzeciw w przedstawionej sprawie? Nie ma zgłoszeń, przyjęliśmy propozycję. Proszę pana profesora o przekazanie treści przepisu przedstawicielowi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#JanuszLewiński">Pragnę przedstawić Komisji do rozważenia jeszcze jeden problem.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#JanuszLewiński">W aktualnym stanie prawnym obecny Kodeks postępowania karnego daje sądowi możliwość korzystania z materiału dowodowego, zgromadzonego w toku czynności sprawdzających i w postępowaniu przed kolegium dzięki wyraźnym zapisom.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#JanuszLewiński">Nowy kpk pozbawia sąd możliwości korzystania z protokołów przesłuchań obwinionego i świadków, protokołów pochodzących z czynności sprawdzających i z postępowania przed kolegium.</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#JanuszLewiński">Jednocześnie rozdział 54 kpk stanowi, że sąd na podstawie tych materiałów, których potem nie może wykorzystać na rozprawie, musi dokonać wstępnej oceny, przykładowo: zasadności przekazania sprawy celem orzeczenia kary aresztu, zakazu, przepadku, także w postępowaniu odwoławczym.</u>
          <u xml:id="u-161.4" who="#JanuszLewiński">Skoro w ustawie dostosowawczej tworzymy samodzielny artykuł załatwiający sprawę przepadku rzeczy, poddaję pod rozwagę wprowadzenie również samoistnego artykułu zawierającego przepis następujący: „Orzekając w sprawach o wykroczenia sąd w wypadkach, o których mowa w art. 389, 391 i 399 kpk może także odczytywać protokoły przesłuchania świadków i obwinionych, sporządzone w roku czynności sprawdzających oraz w postępowaniu przed kolegium do spraw wykroczeń”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#AndrzejGaberle">Wspomniane rozwiązanie wzięło się z generalnego założenia, że postępowanie sądowe powinno być postępowaniem w możliwie jak najmniejszym stopniu opartym na dowodach, określonych jako dowody pośrednie, dowody wtórne.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli już tego rodzaju dowody miałyby być wykorzystywane i wykorzystanie jest konieczne, mogą to być tylko protokoły sporządzone przez określone podmioty w postępowaniu sądowym i w postępowaniu przygotowawczym sądowym.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#AndrzejGaberle">Zostało postawione generalne wotum nieufności, uzasadnione całym szeregiem doświadczeń, nie tylko polskich, wobec materiałów, które są przygotowywane przez inne organy w innych postępowaniach. Tam roi się od najrozmaitszych notatek, zapisków, które nie są w żaden sposób weryfikowane i jeżeli otworzy się furtka dla tego rodzaju materiałów, to wpłynie przez nią cała fala materiału dowodowego, do którego a priori należy zgłosić zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-162.3" who="#AndrzejGaberle">Przepis proponowany przez mojego przedmówcę powoduje cały szereg dalszych skutków dlatego, że mamy w Kodeksie postępowania karnego przepisy, które mówią o możliwościach wykorzystywania określonych materiałów. Wprowadzenie proponowanego przepisu byłoby rozbiciem spójności tego systemu i groziło niezgodnością całego szeregu przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#MarekLewandowski">Skłaniam się ku opinii prof. A. Gaberle. Czy są głosy przeciwne? Nie ma, pozostawiamy dotychczasowe rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#MarekLewandowski">Czy są inne uwagi do art. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#MarekMarkiewicz">W imieniu Państwowej Inspekcji Pracy, zdaniem której po głosowaniu w sprawie uprawnień inspektorów pracy należałoby dostosować Kodeks pracy do tego rozstrzygnięcia, proszę o udzielenie w tej sprawie głosu przedstawicielowi tej instytucji, bo tekst zmian dostałem przed chwilą bez Kodeksu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#AnnaHintz">Przewidziane w nowelizowanym Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia zmiany wymuszają potrzebne dostosowania przepisów Kodeksu pracy do nowych rozwiązań prawnych. W związku z tym proponuję, aby w Kodeksie pracy dokonać poniższych zmian:</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#AnnaHintz">a) art. 286 nadać następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#AnnaHintz">„1. Inspektor pracy wydaje orzeczenie o ukaraniu, odstąpieniu od wymierzenia kary, uniewinnieniu lub o umorzeniu postępowania.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#AnnaHintz">2. Orzeczenie wraz z uzasadnieniem doręcza się obwinionemu”.</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#AnnaHintz">b) art. 287 skreślić, gdyż inspektor pracy nie wydaje przewidzianego w tym przepisie postanowienia, lecz orzeczenie.</u>
          <u xml:id="u-165.5" who="#AnnaHintz">c) w art. 288:</u>
          <u xml:id="u-165.6" who="#AnnaHintz">— w par. 1 — skreśla się wyrazy „środek zaskarżenia w postaci żądania skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego” i zastępuje je wyrazem „odwołania”, zgodnie z kpk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#MarekLewandowski">Poprawki te są oczywiste w sytuacji, kiedy Sejm przyjmie rozwiązanie pozostawiające orzeczenia w gestii inspektorów pracy. Proszę o doręczenie przyjętych poprawek na piśmie przedstawicielowi Biura Legislacyjnego KS.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#MarekLewandowski">Przystępujemy do rozpatrzenia zmian z art. 5, dotyczącego ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Artykuły od 5 do 8 będą bezprzedmiotowe w związku ze skreśleniem działu VII. Byłyby one aktualne w wariancie przywracającym dział VII, a obecnie pojawią się we wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MarekLewandowski">Eksperci Komisji potwierdzają to stanowisko - zmiany te muszą być objęte wnioskiem mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#MarekLewandowski">Artykuły 9, 10, 11, 12, 13, 14 i 15 Komisja przyjęła bez uwag i poprawek.</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#MarekLewandowski">Czy są inne uwagi do rozpatrywanego projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W związku ze skreśleniem działu VII mam uwagę do tytułu ustawy, który musi się kończyć na zwrocie „ustawy Kodeks pracy”, bez ostatniego członu nazwy „niektórych innych ustaw”, który także powinien znaleźć się we wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#MarekLewandowski">Poprawka jest oczywista, proszę o ujęcie we wniosku mniejszości także tej kwestii. Zakończyliśmy rozpatrywanie sprawozdania podkomisji do rozpatrzenia projektu zmian w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JerzyWierchowicz">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem całego sprawozdania podkomisji, rozpatrzonego w dniu dzisiejszym, wraz z wniesionymi po-prawkami.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#JerzyWierchowicz">Stwierdzam, że w głosowaniu Komisja przyjęła sprawozdanie jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#JerzyWierchowicz">Proponuję, by posłem sprawozdawcą tej części projektu ustawy był poseł Marek Lewandowski.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#JerzyWierchowicz">W głosowaniu Komisja jednogłośnie wybrała posła M. Lewandowskiego na sprawozdawcę rozpatrzonej części projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#JerzyWierchowicz">Na tym zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>