text_structure.xml
142 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JacekPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Witam na naszym posiedzeniu przedstawicieli ministerstw, urzędów centralnych oraz organizacji i instytucji stale współpracujących z naszą Komisją oraz - w sposób szczególny - przedstawicieli Agencji Techniki i Technologii oraz Polskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Ich udział w dzisiejszym posiedzeniu Komisji jest związany z trzecim punktem planowanego porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JacekPiechota">Posłowie Komisji otrzymali wcześniej proponowany przez prezydium porządek obrad Komisji. Obejmuje on następujące punkty: rozpatrzenie odpowiedzi na ponowiony dezyderat nr 6 Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw do prezesa Rady Ministrów w sprawie powołania Stałej Komisji Konsultacyjnej przy przewodniczącym Komitetu Integracji Europejskiej, jako stałego partnera społeczno-gospodarczego, koordynującego pracę ekspertów i doradców powołanych przez organizacje samorządu gospodarczego, rozpatrzenie rządowych projektów reformy prawa podatkowego w aspekcie funkcjonowania małych i średnich przedsiębiorstw (kontynuacja), rozpatrzenie informacji o sposobach podnoszenia konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw oraz sprawy różne.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JacekPiechota">Czy do zaproponowanego porządku obrad są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZygmuntRatman">Mam sprawę, która odnosi się nie tyle do porządku dziennego, ile do naszego procedowania. Chciałbym wyrazić zdziwienie, że na posiedzeniu Komisji jest tylko jeden poseł z koalicji. Pozostali posłowie są posłami opozycji. Koalicję reprezentuje tylko pan poseł przewodniczący Witold Nieduszyński.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZygmuntRatman">Myślę, że pan przewodniczący naszej Komisji powinien zadbać o to, by na posiedzenia Komisji przychodzili także posłowie większości sejmowej. Jest trochę dziwne, że dyscyplinę wykazują tylko posłowie opozycyjni. Zgodnie z obowiązującym regulaminem Sejmu dyscyplina obowiązuje przecież także posłów koalicyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ZygmuntRatman">Mamy do czynienia z dość dziwną sytuacją i stąd to moje oświadczenie. Proszę zarazem przewodniczącego Komisji i prezydium o dyscyplinowanie posłów do uczestnictwa w posiedzeniach Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JacekPiechota">Pan poseł Witold Nieduszyński podpowiada mi, że w dniu wczorajszym sytuacja była odwrotna. Prezydium Komisji stara się nie liczyć, które kluby poselskie są liczniej reprezentowane na posiedzeniach Komisji. Tytułem wyjaśnienia chciałbym jednak poinformować, w tym także naszych gości, że tak się nieszczęśliwie złożyło, iż na posiedzeniu plenarnym Sejmu trwa debata nad projektem ustawy o monitorowaniu pomocy publicznej państwa. Wielu członków Komisji sygnalizowało mi wcześniej, że zamierza przysłuchiwać się tej dyskusji i brać w niej udział. Obiecali wszakże, że dotrą na posiedzenie Komisji z pewnym opóźnieniem.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JacekPiechota">Na dowód tego pojawił się przed chwila na sali pan poseł Jerzy Budnik. Sytuacja, którą opisał pan poseł Zygmunt Ratman, wyraźnie się więc poprawia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WitoldNieduszyński">Chciałbym tylko wyrazić panu posłowi Zygmuntowi Ratmanowi wdzięczność, że dostrzegł mnie za stołem prezydialnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JacekPiechota">Myślę, że po tej wymianie grzeczności między posłami koalicji i opozycji możemy już przystąpić do realizacji zaproponowanego porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JacekPiechota">Skoro nie ma innych uwag do propozycji prezydium stwierdzam, że Komisja zaproponowany porządek przyjęła.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JacekPiechota">W punkcie pierwszym zaplanowaliśmy rozpatrzenie odpowiedzi na ponowiony dezyderat nr 6 Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw do prezesa Rady Ministrów w sprawie powołania Stałej Komisji Konsultacyjnej przy przewodniczącym Komitetu Integracji Europejskiej, jako stałego partnera społeczno-gospodarczego, koordynującego pracę ekspertów i doradców powołanych przez organizacje samorządu gospodarczego. Kto, w imieniu Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, zreferuje nam odpowiedź na nasz dezyderat?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SławomirUrbaniak">Na początku chciałbym wyrazić nadzieję, że dzisiejsze po-siedzenie Komisji będzie ostatnim, na którym omawiana jest nasza odpowiedź na dezyderat nr 6. Mam nadzieję, że nasza odpowiedź zostanie dzisiaj przyjęta. Nie chciałbym w związku z tym przeciągać swojej wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SławomirUrbaniak">Problem jest omawiany - jeśli mnie pamięć nie zawodzi - od listopada ubiegłego roku. Wtedy Komisja uchwaliła swoje pierwsze wystąpienie w tej sprawie. Mam nadzieję, że dzisiejsze wyjaśnienia i uzupełnienia poprzednich odpowiedzi doprowadzą do przyjęcia odpowiedzi przez Komisję. Pozwolą one - jak sądzę - na podjęcie przez Komisję satysfakcjonującej decyzji.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SławomirUrbaniak">Największym problem występującym w naszych odpowiedziach - jak dobrze wiemy - jest proponowany sposób powoływania Rady Integracji Europejskiej i rola reprezentantów organizacji przedsiębiorców w tej Radzie. Oczywiście chodzi o terminy powoływania Rady i zakres obowiązków poszczególnych jej części. Rada będzie się bowiem składała z pięciu mniejszych gremiów, które będą reprezentowały określone środowiska. Jednym z tych mniejszych gremiów będzie Rada Biznesu.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SławomirUrbaniak">Proponuje się, żeby w skład tej Rady Biznesu wchodzili reprezentanci środowiska małych i średnich przedsiębiorstw. Rada Integracji Europejskiej ma zostać powołana do końca bieżącego roku. Przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej, pan premier Jerzy Buzek, podjął bowiem decyzję o reaktywowaniu funkcjonowania Rady Integracji Europejskiej. Jest to określone w harmonogramie Programu Informowania Społeczeństwa o integracji europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#SławomirUrbaniak">Rada Biznesu ma w tym programie pełnić rolę zaplecza intelektualnego i będzie posiadała możliwości opiniowania regulaminów oraz tematyki, jaką będzie się zajmowała Rada Integracji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#SławomirUrbaniak">Tak więc - powtarzam raz jeszcze - powołanie Rady Integracji Europejskiej nastąpi jeszcze przed końcem bieżącego roku. Odbędzie się to w procesie konsultacji z przedstawicielami Sejmu. W ramach tej Rady powołana zostanie Rada Biznesu. Będzie ona reprezentowała środowisko małej i średniej przedsiębiorczości. Tryb prac tej Rady, ich zakres i regulamin pracy będą opracowane w drodze konsultacji. Nie występuje więc zagrożenie, że Rada Biznesu zostanie sprowadzona do ciała dekoracyjnego, przekazującego opinie środowiska i do środowiska. Jej działalność w Programie Informowania Społeczeństwa przewiduje, że będzie ona miała prawo do wypracowywania swoich stanowisk i uwag do środowisk gospodarczych. Sprawy te zostaną zresztą ujęte w regulaminie działania Rady, na który Rada będzie miała wpływ. Stanowiska te będą również prezentowane prowadzącym bezpośrednio negocjacje z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#SławomirUrbaniak">Tyle słów tytułem wprowadzenia. Gdyby były jeszcze jakieś szczegółowe pytania, to są ze mną specjaliści prowadzący poszczególne prace. Chętnie odpowiemy na pytania i wyjaśnimy wszelkie wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JacekPiechota">Chciałbym poinformować, że Komisja otrzymała odpowiedź na nasz ponowiony dezyderat od pełniącego obowiązki Sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej, pana Pawła Sameckiego. Do odpowiedzi tej dołączony został dokument zatytułowany Integracja z Unią Europejską — Program Informowania Społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JacekPiechota">Czy są uwagi do odpowiedzi pana Pawła Sameckiego i wypowiedzi pana dyrektora Sławomira Urbaniaka?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WitoldNieduszyński">Chciałbym zwrócić uwagę, a opieram się tu na odpowiedzi podsekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, pana Pawła Sameckiego, na określonej tam zasadzie powoływania członków Rady Biznesu. Nie do przyjęcia jest - moim zdaniem - żeby środowiska gospodarcze, które zgodnie z polskim prawem tworzą przecież suwerenne podmioty, miały przedstawić czterdziestu kandydatów, z których prezes Rady Ministrów wybierze członków Rady Biznesu. A tych ma być tylko dwudziestu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WitoldNieduszyński">To jest dla tych organizacji po prostu nie do przyjęcia. Prezesi, czy zarządy tych organizacji delegują do Rady Biznesu swoich przedstawicieli i oni mogą być powołani albo nie, jest to inne zagadnienie, ale nie może być tak, żeby premier, czy podsekretarz stanu w UKIE wybierał sobie przedstawicieli tych środowisk do Rady.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WitoldNieduszyński">Drugim elementem, który moim zdaniem świadczy o tym, że brak nam w odpowiedzi zrozumienia problemu jest umiejscowienie Rady Biznesu. W procesie powoływania Rady Integracji Europejskiej, która - jak wynika z załączonego dokumentu - będzie ciałem realizującym Program Informowania Społeczeństwa, Rada Biznesu będzie miała realizować te zadania w odniesieniu do małej i średniej przedsiębiorczości. To jest zupełnie coś innego niż to, co było zawarte - jako postulat - w naszym dezyderacie.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#WitoldNieduszyński">W naszym dezyderacie postulowaliśmy, aby środowiska gospodarcze mogły przedstawiać swoje opinie do prowadzonych rozmów o integracji z Unią Europejską. Te opinie rząd powinien przyjmować, ale jest odrębnym zagadnieniem, czy powinien je przyjmować, czy też nie. Ale te środowiska - zgodnie z treścią Białej Księgi - mają prawo do formułowania i przedstawiania własnych opinii w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#WitoldNieduszyński">Dezyderat postulował stworzenie takiej możliwości poprzez powołanie takiego gremium do opiniowania stanowisk negocjacyjnych. Sprawa włączenia się środowisk gospodarczych do Programu Informowania Społeczeństwa jest więc zupełnie innym zagadnieniem. Nie była zresztą tematem naszego dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#WitoldNieduszyński">W związku z powyższym rozumiem założenie, że już we wrześniu bieżącego roku Rada Biznesu ma być powołana. Rozumiem, że jest to deklaracja - Rada ta na pewno zostanie powołana we wrześniu i nie zostanie to odwleczone w jakąś dalszą przyszłość. Pozwolę sobie jednak wyrazić nadzieję, że ciało to zostanie powołane jako ciało konsultacyjne, nie zaś jako gremium realizujące Program Informowania Społeczeństwa o integracji.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#WitoldNieduszyński">Pragnę też wyrazić ubolewanie, że za każdym razem, kiedy rozpatrujemy odpowiedź na ten nasz dezyderat nr 6, Urząd Komitetu Integracji Europejskiej reprezentuje inna osoba. W związku z tym pojawia się pewna niejednoznaczność związana z prawdziwym stanowiskiem Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wobec omawianej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JacekPiechota">Pragnę zauważyć, że w ten sposób doszło do pewnego odwrócenia ról - przedstawiciel koalicji ostro krytykuje rząd z powodu jego stanowiska wobec dezyderatu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZygmuntRatman">Z przykrością muszę powiedzieć, że trudno przyjąć taką odpowiedź na nasz dezyderat. Wielokrotnie omawialiśmy na posiedzeniach naszej Komisji sytuację małych i średnich przedsiębiorstw w kontekście prowadzonych rozmów o integracji Polski ze zjednoczoną Europą. Wielokrotnie mówiliśmy o tym, że wiedza naszych podmiotów gospodarczych na ten temat i rozmów integracyjnych, i unijnych przepisów, i procesów dostosowawczych jest bardzo mała.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZygmuntRatman">Materiały informacyjne instytucji współpracujących z nasza Komisją nie pozostawiają tu żadnych złudzeń. Zaledwie około 7–10% podmiotów gospodarczych dysponuje jaką taką wiedzą na ten temat. Tylko tyle firm wie cokolwiek o uwarunkowaniach prowadzenia działalności gospodarczej na rynku Unii Europejskiej. Wydaje mi się, że tak przygotowana — i to po raz kolejny — odpowiedź w tej ważnej sprawie jest nie do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZygmuntRatman">Jeśli z jednej strony w dokumentach rządowych mówi się tak wiele o wspieraniu przedsiębiorczości i innych działaniach, nie chcę w tej chwili wnikać głębiej w to, jak wyglądają te działania w praktyce - to jest inny temat i patrzę na to wszystko krytycznie, to brak dania tym środowiskom możliwości oddziaływania na proces integracji jest doprawdy trudno zrozumiały. To faktycznie dowodzi braku gotowości rządu do takiej współpracy i negowanie jej zasad.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZygmuntRatman">Trudno będzie przyjąć tę odpowiedź na nasz dezyderat. Mimo że jest to już ponowna odpowiedź. Przyłączam się tu do opinii pana posła Witolda Nieduszyńskiego. Mam takie samo zdanie w tej sprawie. Uważam, że trudno będzie głosować za przyjęciem tej odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyBudnik">Chciałbym usłyszeć od pana dyrektora Sławomira Urbaniaka z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wiążącą deklarację w sprawie Rady Biznesu. Chciałbym usłyszeć, że ta Rada rzeczywiście będzie organem konsultacyjnym i omawiającym sprawy problemowe, wynikające z procesu integracji z Unią Europejską. Chciałbym usłyszeć zapewnienie, że nie będzie to ciało wspierające wyłącznie politykę informacyjną rządu.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JerzyBudnik">Jeżeli uzyskam taką odpowiedź, jeśli będzie z niej wynikało, że Rada Biznesu będzie partnerem w dyskusji, to wtedy poprę przyjęcie tej odpowiedzi na nasz dezyderat. Będę także prosił wówczas prezydium Komisji o ujęcie w naszym planie pracy na drugie półrocze bieżącego roku analizy istniejącego stanu rzeczy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JerzyBudnik">Obecna sytuacja nas bowiem nie zadowala. Żeby jednak przerwać te wizyty pań i panów z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej na posiedzeniach naszej Komisji z tą samą sprawą proponuję przyjąć tę odpowiedź na nasz dezyderat. Ale po pozytywnej odpowiedzi i jednoznacznej deklaracji pana dyrektora Urbaniaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JacekPiechota">Pan poseł Jerzy Budnik wyraźnie sugerował przedstawicielowi UKIE, jak powinna brzmieć jego odpowiedź na zastrzeżenia wyrażone przez panów posłów Witolda Nieduszyńskiego i Zygmunta Ratmana.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JacekPiechota">Zanim jednak ponownie udzielę głosu panu dyrektorowi Urbaniakowi, sam także chciałbym wyrazić swój pogląd w tej sprawie. Mimo wszystko wydaje mi się, że krok po kroku, ale stale posuwamy się we właściwym kierunku. W coraz większym zakresie Komitet Integracji Europejskiej uwzględnia nasz postulat o tworzeniu instytucjonalnych podstaw do bieżącego wysłuchiwania środowiska gospodarczego, w tym także środowiska małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JacekPiechota">Uzyskaliśmy już precyzyjnie określony termin powołania Rady Biznesu, a więc nie jest to zapowiedź dokonania czegoś w bliżej nie określonej perspektywie. I dlatego także chciałbym usłyszeć odpowiedź pana dyrektora na pytania postawione przez pana posła Jerzego Budnika. Szukałbym bowiem również kompromisowego rozwiązania i poszukiwania możliwości zakończenia tej korespondencji naszej Komisji z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JacekPiechota">Rzeczywiście, w drugim półroczu moglibyśmy bliżej zająć się tym tematem, jako odrębnym zagadnieniem. Dobrym terminem byłby październik, a więc czas po powołaniu Rady Biznesu. Omówilibyśmy wówczas sposób realizacji zamierzenia UKIE, czyli powołanie Rady Biznesu.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JacekPiechota">Mam też uwagę do sposobu kreowania składu Rady Biznesu. Wcale nie uważam, by akurat Komisja powinna wywoływać typowanie przez środowisko swoich przedstawicieli do tej Rady. Nie uważam też, by przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej powinien powoływać tych przedstawicieli spośród grona zgłoszonych. Nie powinien on dokonywać jakiejś dodatkowej selekcji w tej sprawie. Znacznie lepiej byłoby określić liczebność Rady Biznesu, a my dysponujemy wiedzą, które organizacje są najbardziej reprezentatywne dla tego środowiska.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JacekPiechota">Wiemy, które organizacje o zasięgu ogólnopolskim w sposób stały, aktywny i kompetentny uczestniczą w pracach naszej Komisji. Tą wiedzą gotowi jesteśmy podzielić się z Urzędem. Ale niech będzie tak, że przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej określi liczebność Rady Biznesu i liczbę miejsc do obsadzenia przez każdą z tych organizacji. Każda z tych organizacji powinna mieć prawo do samodzielnego i autonomicznego delegowania swoich przedstawicieli do Rady Biznesu. Tyle tytułem opinii do sposobu kreowania Rady Biznesu.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JacekPiechota">Kończąc chciałbym powtórzyć, że gotów jestem szukać możliwości zakończenia korespondencji z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej na tematy podniesione w naszym dezyderacie. Chętnie zakończyłbym tę korespondencję już w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JacekPiechota">Czy jeszcze ktoś chciałby się w tej sprawie wypowiedzieć? Nie widzę. Udzielam głosu panu dyrektorowi Urbaniakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SławomirUrbaniak">Wydaje mi się, że moja poprzednia wypowiedź była zupełnie czytelna. Rada Integracji Europejskiej zostanie powołana do końca bieżącego roku. Rada Biznesu zostanie powołana we wrześniu tego roku. Zakres i regulamin tej Rady zostanie wypracowany przez jej członków. To nie jest przesądzone.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#SławomirUrbaniak">Nie można też utożsamiać naszej odpowiedzi z treścią całego dokumentu o tytule Program Informowania Społeczeństwa. Nie chodzi też wyłącznie o to, by Rada miała li tylko możliwość przekazywania informacji do środowiska o procesie integracji Polski z Unią Europejską. Istnieje tam - jak najbardziej - możliwość reprezentowania środowiska i wpływ - poprzez reprezentację przy prezesie Rady Ministrów - na zespół negocjacyjny i formułowanie obaw co do kierunku negocjacji i przebiegu negocjacji. Obawy, o których panowie posłowie Witold Nieduszyński i Zygmunt Ratman mówili, nie mają więc oparcia w faktach.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#SławomirUrbaniak">Jest to - jak sądzę - czytelna deklaracja z mojej strony. To wszystko jest możliwe. To nie jest tak, że ta Rada Biznesu będzie się zajmowała wyłącznie przekazywaniem informacji na temat integracji Polski z Unią Europejską w dziedzinie, o której tu mowa. To jest jakby rzecz podstawowa.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#SławomirUrbaniak">Gdyby państwo chcieli, to mogę tu przedstawić cele i zadania Rady Integracji Europejskiej. Jest tam wyraźnie określone, że ma ona zadania opiniotwórcze. Ona ma reprezentować środowiska, a nie tylko je informować. Tu nie ma sporu, ponieważ te zadania są czytelne. Nie nastąpiły żadne zmiany w zasadach funkcjonowania tej Rady. Myślę, że to wyjaśnienie można przyjąć.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#SławomirUrbaniak">Co do powoływania członków Rady Biznesu, to jest mi trochę niezręcznie mówić na ten temat, ponieważ jest to wyłączna kompetencja prezesa Rady Ministrów. Moje kompetencje są tu stanowczo nie wystarczające. Nie chciałbym się do tego ustosunkowywać. Myślę jednak, że wnioski posłów w sprawie powoływania składu Rady Biznesu będą brane pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JacekPiechota">Są dalsze zgłoszenia do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WitoldNieduszyński">Mam pewną propozycję. Moglibyśmy odłożyć głosowanie nad przyjęciem odpowiedzi na nasz dezyderat i uzyskać stanowisko premiera wobec podniesionych wątpliwości związanych z trybem powoływania składu Rady Biznesu. Dopiero wtedy byłbym gotów głosować za przyjęciem odpowiedzi na nasz dezyderat.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WitoldNieduszyński">Jeśli nie będzie jednak woli pozostawienia suwerenności organizacjom przedsiębiorców, będę zmuszony głosować przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejSkorulski">Mam uzupełniające pytanie. Z jakich uwarunkowań wynika termin 30 grudnia 1999 roku? Dlaczego do końca roku ma być powołana Rada Integracji Europejskiej? Trwa to już tak długo, że zaproponowany harmonogram prac nie wytrzymuje krytyki. Termin ten powinien zostać określony jednak znacznie bardziej precyzyjnie. To jest zbyt długi czas na powołanie składu Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZygmuntRatman">Chciałbym zabrać głos w sprawie propozycji przed-stawionej przez pana posła przewodniczącego Witolda Nieduszyńskiego. Jest otóż pewna procedura i powinniśmy się jej trzymać. Mamy odpowiedź na ponowiony dezyderat i sądzę, że rząd powinien przygotowywać swoje odpowiedzi w określonym czasie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ZygmuntRatman">Dodatkowe wyjaśnienia pozostają wyłącznie dodatkowymi wyjaśnieniami i nie mają znaczenia dla istoty sprawy. Odpowiedź jest taka, jaka jest i trudno uznać ją za satysfakcjonującą. W związku z tym proponuję przeprowadzić procedurę przyjmowania tej odpowiedzi jak należy. To zaś co zrobimy później będzie elementem dyscyplinującym rząd do poważnego traktowania Sejmu.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#ZygmuntRatman">Chodzi przecież nie o nasze warunki działania, lecz o wielosettysięczną społeczność przedsiębiorców. Ludzie piszą do nas, proszą o pomoc, głośno wołają, że się ich nie słucha, wskazują na brak zainteresowania rządu sprawami małych i średnich przedsiębiorstw. O dużych nie mówię, bo sami upominają się na ulicach miast.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#ZygmuntRatman">To jest poważny temat, panie przewodniczący. Jest regulamin, jest przecież określona procedura i nie ma co tego odkładać na później. Nie ma - o ile wiem - procedury odłożenia głosowania nad przyjęciem odpowiedzi na dezyderat. Jest odpowiedź, była dyskusja i składam wniosek o przeprowadzenie głosowania nad przyjęciem odpowiedzi na ten nasz ponowiony dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JacekPiechota">Nie będę wchodził w spór prawny, czy Komisja może odłożyć głosowanie nad przyjęciem odpowiedzi na dezyderat. Regulamin stanowi, ze Komisja zawsze może postanowić o odłożeniu rozpatrzenia danego punktu na następne swoje posiedzenie. Seminarium na temat regulaminu Sejmu nie jest jednak przedmiotem naszej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JacekPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#SławomirUrbaniak">Myślę, że generalnie wyjaśniliśmy sobie dwie kwestie - terminy powołania Rady Integracji Europejskiej i Rady Biznesu. To jest jasne. Jeśli chodzi o termin powołania Rady Integracji Europejskiej, to nie należy oceniać, że zostanie ona powołana dopiero w grudniu bieżącego roku. To może się stać wcześniej. Koniec grudnia jest tylko terminem ostatecznym. Nic nie stoi na przeszkodzie, by premier powołał tę Radę wcześniej. Jeśli, co oczywiste - pozostałe Rady zostaną powołane i Rada Ministrów to zaakceptuje.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#SławomirUrbaniak">Oczywiście spór dotyczy teraz - jeśli to dobrze rozumiem - powoływania Rady Biznesu. To jest problem do rozwiązania, ale moje kompetencje nie sięgają tak daleko i premier będzie miał w tej sprawie głos decydujący.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JacekPiechota">W związku z wypowiedziami panów posłów chciałbym podkreślić, że uwagi do odpowiedzi na nasz dezyderat nie dotyczą terminu powołania Rady Biznesu. Termin powołania tej Rady został już określony, a więc nasze wcześniej formułowane oczekiwania zostały w tym względzie zaspokojone. Uwagi te dotyczą sformułowanego przez pana ministra Pawła Sameckiego sposobu kreowania składu Rady Biznesu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JacekPiechota">To jest powodem zgłoszenia wniosku o nie przyjmowanie w dniu dzisiejszym - po raz kolejny - odpowiedzi na nasz dezyderat. Gdyby Komisja przyjęła ten wniosek i oddaliła odpowiedź, wówczas oczywiście poinformowalibyśmy pana ministra o powodach nie przyjęcia jego odpowiedzi. Oczekiwalibyśmy zarazem ponownego ustosunkowania się do tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JacekPiechota">Czy są jeszcze inne uwagi i inne propozycje, które powinny być przedstawione przewodniczącemu Komitetu Integracji Europejskiej?</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JacekPiechota">Nie widzę. Przechodzimy do głosowania. Poddaję pod głosowanie Komisji wniosek pana posła Zygmunta Ratmana o odrzucenie odpowiedzi na dezyderat nr 6.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JacekPiechota">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JacekPiechota">Za wnioskiem padło 9 głosów, przeciw było 4 posłów, a 2 wstrzymało się od głosowania. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła odpowiedź na swój ponowiony dezyderat nr 6.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JacekPiechota">Zgodnie z tym, co powiedziałem przed chwilą adresat naszego dezyderatu zostania poinformowany, jaki był powód odrzucenia przez Komisję tej odpowiedzi. Nie wątpię zresztą, że pan dyrektor wcześniej poinformuje o powodzie odrzucenia odpowiedzi pana ministra Pawła Sameckiego. Oczekujemy bowiem zmiany trybu wyłaniania składu Rady Biznesu.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#JacekPiechota">Dziękuję przedstawicielom Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej za udział w naszym posiedzeniu. Obecnie przechodzimy do rozpatrzenia drugiego punktu naszego dzisiejszego porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#JacekPiechota">Przystępujemy do oceny rządowych projektów reformy prawa podatkowego w aspekcie funkcjonowania małych i średnich przedsiębiorstw. Będzie to kontynuacja naszego wcześniejszego posiedzenia. Przypomnę pokrótce, że sformułowaliśmy wówczas kilkanaście pytań pod adresem ministra finansów. Otrzymaliśmy na nie odpowiedź, którą otrzymali wszyscy posłowie naszej Komisji, a podpisał ją w imieniu ministra finansów podsekretarz stanu, pan Jan Rudowski. Gościmy go dziś na naszym posiedzeniu i liczymy na to, że przedstawi nam uzupełnienia do nadesłanej wcześniej korespondencji.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#JacekPiechota">Obok odpowiedzi ministra finansów na nasze pytania, otrzymaliśmy także stanowisko Związku Rzemiosła Polskiego w omawianej sprawie oraz głównych założeń reformy podatkowej.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#JacekPiechota">Udzielam obecnie głosu panu ministrowi Janowi Rudowskiemu. Bardzo proszę o przedstawienie nam ewentualnych uzupełnień do nadesłanej odpowiedzi. Wydaje mi się, że oczekiwanie na uzupełnienie jest usprawiedliwione tym, że czas w tej dziedzinie płynie nadzwyczaj prędko, a wydarzenie goni wydarzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanRudowski">Ministerstwo Finansów przedstawiło trzy projekty bardzo ważnych ustaw podatkowych. One są i będą ważne dla przedsiębiorców zarówno w roku 2000, jak i w latach następnych. Są to: ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JanRudowski">Aktualnie trwają prace Rady Ministrów nad tymi projektami. Odbyły się już dwa posiedzenia, które były poświęcone tym zagadnieniom. Podczas tych posiedzeń odbyła się dyskusja nad zgłoszonymi do nich uwagami poszczególnych ministerstw. Dziś odbędzie się kolejne posiedzenie Rady Ministrów. Będą na nim omawiane te uwagi, które zostały zgłoszone podczas poprzednich posiedzeń Rady Ministrów. Nastąpi też - prawdopodobnie - ostateczne uzgodnienie stanowisk.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JanRudowski">Przygotowanie ustaw, które wymieniłem, poprzedziły konsultacje i uzgodnienia na szczeblu kierownictwa koalicji rządowej. Podczas tych uzgodnień ustalono kierunkowe rozwiązania, które minister finansów uwzględnił przy opracowywaniu trzech wymienionych ustaw.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#JanRudowski">Postaram się krótko omówić najważniejsze postanowienia zawarte w tych trzech wymienionych projektach ustaw. Nie będę natomiast powtarzał odpowiedzi, jakiej udzieliliśmy na pytania zadane przez panów posłów. Komisja otrzymała tę odpowiedź i - jak powiedział pan przewodniczący Jacek Piechota - otrzymali ją wszyscy członkowie Komisji. Gdyby jednak były potrzebne jakieś dodatkowe uściślenia i wyjaśnienia jestem do dyspozycji wraz ze swoimi współpracownikami.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#JanRudowski">Chciałbym też jeszcze raz podkreślić to, iż Rada Ministrów w dalszym ciągu pracuje nad tymi projektami ustaw i nie mają one jeszcze charakteru projektów rządowych. Mamy wszakże nadzieję, że ten długotrwały proces przygotowania zakończy się w najbliższych dniach. Zależy nam bowiem na tym, aby mógł je jak najszybciej otrzymać Sejm. Po to, by także i tu mogła być prowadzona debata nad tą bardzo ważną sprawą.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#JanRudowski">Pragnęlibyśmy, żeby ta debata toczyła się w sposób uporządkowany i żeby nie toczyła się ona pod presją czasu. Tym bardziej że ustawy te powinny wejść w życie z odpowiednim wyprzedzeniem i odpowiednim vacatio legis. Trybunał Konstytucyjny określił, że okres ten powinien wynosić przynajmniej miesiąc. Sądzę, że przekazanie tych projektów ustaw, już jako projektów rządowych, do Sejmu nastąpi w najbliższych dniach.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#JanRudowski">Przejdę teraz do omówienia najważniejszych postanowień obu wymienionych ustaw.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#JanRudowski">Tym, co wywołuje największe zainteresowanie w podatku dochodowym od osób prawnych, wiąże się z wysokością stawek tego podatku. Wzorem poprzednich ustaw także przyjęto, iż docelowa wysokość tego podatku zostanie osiągnięta po kilku latach. Od 1999 roku, w którym mamy stawkę 34%, aż do 2003 roku, kiedy stawka ta ma osiągnąć 22%. Planujemy, ze w każdym roku stawka podatku dochodowego od osób prawnych będzie zmniejszana o 2%.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#JanRudowski">Naszym zamierzeniem jest doprowadzenie do stanu, w którym stawka tego podatku będzie jedną z najniższych w Europie. Sądzimy, że w ten sposób uda nam się osiągnąć to, iż Polska będzie krajem, w którym będzie się opłacało inwestować. Mamy też nadzieję na to, że będzie to zachęta do ujawniania przez przedsiębiorców całości ich przychodów. Nie będzie też zachęt do pomniejszania dochodów. Obciążenie podatkowe na poziomie 22% nie będzie stwarzało tego rodzaju zachęt.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#JanRudowski">Druga istotna propozycja Ministerstwa Finansów polega na tym, że wnosimy o ustalenie innych okresów amortyzacji. Te nowe rozwiązania powiązane są z likwidacją ulg inwestycyjnych, które w aktualnej postaci sprowadzały się do przyspieszonej amortyzacji. Nowy system amortyzacji jest kosztowniejszy niż wykorzystanie ulg inwestycyjnych. Myślę o ujęciu budżetowym. Da to jednak przedsiębiorcom lepsze warunki działania.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#JanRudowski">Przede wszystkim likwidujemy to, co było najbardziej krytykowane, a więc wielka liczba stawek. Ulegnie ona zmniejszeniu z 63 do 10. Podniesione będą niektóre stawki, w tym na przykład stawki za budowle z 4 do 4,5%, maszyny i urządzenia średnio od 1,5% do 2%. Podwyższona została także wartość początkowa środka trwałego z 2500 złotych do 3500 złotych, podwyższone zostały także limity wydatków na ulepszenie z 1000 złotych do 2000 złotych.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#JanRudowski">Te nowe zasady amortyzacji dadzą - mamy tę nadzieję - wymierne korzyści dla wszystkich firm, a nie tylko dla tych, które dziś spełniają trudne warunki wykorzystania ulg inwestycyjnych. Zaznaczam, że nowe warunki amortyzacji będą identyczne dla osób prawnych i dla osób fizycznych, które prowadzą działalność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#JanRudowski">Przy eliminowaniu ulg inwestycyjnych przyjęto takie rozwiązanie, że ci, którzy rozpoczęli inwestycje, będą mogli korzystać z dotychczasowych przywilejów, korzystając z praw nabytych. Będą mogli korzystać z tych możliwości aż do zakończenia rozpoczętych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#JanRudowski">Bardzo ważnym rozwiązaniem, które wprowadzamy, jest likwidacja niektórych preferencji podatkowych. Dotyczy to między innymi zakładów pracy chronionej. Należy podkreślić, że jest to jednolite rozwiązanie dla osób prawnych i osób fizycznych. Od początku naszych prac przyjęto założenie, że odejście od dotychczasowych zasad zwolnień podatkowych musi być związane z propozycją wprowadzenia nowego systemu, który także zachęcałby do zatrudniania osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#JanRudowski">Założenie to jest realizowane. Rada Ministrów - jeśli przyjmie rozwiązania polegające na wycofaniu preferencji podatkowych - zaproponuje równocześnie podstawowe założenia nowego systemu preferencji zatrudniania niepełnosprawnych. Najprawdopodobniej zaakceptowany zostanie projekt, który omawiamy już od połowy ubiegłego roku. Polega on na stosowaniu dotacji. Ma to być system, który będzie wspierał zatrudnianie osób niepełnosprawnych i będzie ukierunkowany na dofinansowywanie zatrudniania osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#JanRudowski">Kolejna bardzo poważna sprawa, która jest przez nas także z najwyższą uwagą rozważana, to zamrożenie zwolnień podatkowych z tytułu działalności w specjalnych strefach ekonomicznych. Równolegle trwają w tej sprawie prace Rady Ministrów i ministrów gospodarki i finansów. Minister gospodarki przygotował w tym zakresie pewne propozycje i one zostały zaakceptowane przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#JanRudowski">Przewidują one wycofywanie wydawania zezwoleń na działalność w tych strefach. Jest to proces, który będzie rozłożony na wiele lat. W projektach ustaw podatkowych, które przygotował minister finansów są z kolei rozwiązania, prowadzące do przyspieszenie tego procesu. Wiąże się to z koniecznością przedstawienia stanowisk negocjacyjnych w obszarze konkurencji i w obszarze podatków.</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#JanRudowski">Jednolicie w obu ustawach - ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych i od osób fizycznych - proponujemy zmniejszenie limitów odliczeń z tytułu darowizn. Proponujemy ujednolicenie tego limitu odliczeń na poziomie 10%. Wysokość tego odliczenia jest obecnie uzależniona między innymi od celu darowizny, od podmiotu, który jest obdarowany. Stawki wahają się od 10% do 100% wartości darowizny. Już od przyszłego roku te zasady byłyby ujednolicone.</u>
<u xml:id="u-21.18" who="#JanRudowski">Proponujemy, to było postulowane już w ubiegłym roku, likwidację zaliczki na podatek dochodowy za grudzień. W listopadzie płacona byłaby podwójna zaliczka. Myślę, że to byłaby realizacja postulatu, który podczas ubiegłorocznych prac nad nowelizacją ustawy o podatku dochodowym był podnoszony dość powszechnie.</u>
<u xml:id="u-21.19" who="#JanRudowski">Projekt omawianej ustawy zawiera także wiele przepisów, które stanowią uściślenia terminów, które dziś budzą rozmaite wątpliwości, zawiera także rozstrzygnięcia, które stanowią pierwszy etap przystosowania polskich przepisów do przepisów Unii Europejskiej. Między innymi odnosi się to do systemu opodatkowania fuzji, podziału i wymiany akcji oraz wspólnego systemu opodatkowania jednostek dominujących i jednostek zależnych.</u>
<u xml:id="u-21.20" who="#JanRudowski">W zakresie działalności gospodarczej w projekcie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przyjęliśmy podobne rozwiązania. Problemem zaś, który okazał się bardzo istotny, było określenie wysokości stawek. Przy założeniu utrzymania progresji podatkowej z trzystopniową skalą podatkową na 2000 rok pojawił się problem zrównoważenia górnego opodatkowania między stawką podatkową dla osób prawnych i najwyższą stawką w skali progresywnej.</u>
<u xml:id="u-21.21" who="#JanRudowski">Jest to problem, który podczas całego okresu prac nad ustawami podatkowymi był bardzo poważnie traktowany. Jest to jeden z problemów, który stanął na przeszkodzie skonstruowania jednej ustawy podatkowej. Ten zamiar się nie powiódł. Nie znaleźliśmy rozwiązań, które nie krzywdziłyby żadnej grupy podmiotów. Z drugiej strony nie można było ustalić stawek opodatkowania tak nisko, żeby zadowolić wszystkich przedsiębiorców. Na przeszkodzie stanęły tu potrzeby budżetowe.</u>
<u xml:id="u-21.22" who="#JanRudowski">Ten problem podnosimy bardzo wyraźnie. Zgodnie z ustaleniami liderów koalicji w projektach ustaw, nad którymi pracuje rząd, zaproponowaliśmy trzy stawki podatkowe, przy zwaloryzowanych progach, 19%, 30% i 40%. Jest to jeden z najżywiej dyskutowanych problemów. Już w 2001 roku planujemy zmniejszenie liczby stawek do 2 i stosowanie jednego progu podatkowego. Stawki te wyniosłyby 18% i 28%. Czyli dopiero w 2001 roku realizowane byłyby nasze docelowe rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-21.23" who="#JanRudowski">W projekcie ustawy przewidziano także wiele rozwiązań, których wprowadzenie postulowane było jeszcze w poprzednim roku. Mają one doprowadzić do istotnego uproszczenia systemu podatkowego. Wiąże się to także z likwidacją stosowania preferencji podatkowych. Chodzi — podobnie do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych — o te same rozwiązania w zakresie odliczeń.</u>
<u xml:id="u-21.24" who="#JanRudowski">Idzie także o specyficzne odliczenia dla osób fizycznych. Likwidacja odliczenia z tytułu rent i trwałych ciężarów stanowiłaby usunięcie pewnej luki podatkowej. Proponujemy także likwidację odliczeń związanych z ochroną zdrowia, zmniejszamy też liczbę zwolnień przedmiotowych, przy czym koncentrujemy się na zwolnieniach z wypłat o charakterze pracowniczym. Wprowadzamy także opodatkowanie wygranych w grach.</u>
<u xml:id="u-21.25" who="#JanRudowski">Problem wspólnego rozliczania małżonków również został przesądzony przez liderów koalicji. Ich stanowisko jest takie, by to wspólne rozliczanie pozostało. Wprowadzone zostały także rozwiązania związane z ulgami o charakterze prorodzinnym. Pojawiły się odliczenia podatkowe od drugiego dziecka. W 2000 roku będzie to trzecia część kwoty wolnej od podatku i połowa kwoty wolnej na trzecie i każde następne dziecko. W 2001 roku kwoty te odpowiednio ulegną zwiększeniu - połowa na drugie dziecko i l kwoty wolnej na trzecie i każde następne dziecko.</u>
<u xml:id="u-21.26" who="#JanRudowski">To są nowe rozwiązania. Pozostają oczywiście w ustawie pozostałe odliczenia, które znamy z obecnej ustawy. Są to między innymi odliczenia wydatków na cele rehabilitacyjne, odliczenia wydatków na indywidualne kształcenie podatnika, odliczenie wydatków na wydawnictwa i pomoce naukowe, odliczenie wydatków na opłacenie składek na ubezpieczenie społeczne oraz odliczenia alimentów, ale z wyjątkiem alimentów na rzecz dzieci.</u>
<u xml:id="u-21.27" who="#JanRudowski">Przewidujemy również doprowadzenie do stosowania tych samych zasad uproszczeń, jakie występują w przypadku osób prawnych. Chodzi między innymi o wydłużenie okresu rozliczenia straty. Jest to rozliczenie z roku ubiegłego, którego konieczność wynika z tego, że nie uchwalono nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Przyjmujemy takie rozwiązanie, w którym wydłużony zostanie okres rozliczenia straty - z 3 do 5 lat. Jednocześnie powiększamy obowiązujący limit. W jednym roku będzie można odliczyć kwotę straty.</u>
<u xml:id="u-21.28" who="#JanRudowski">Podobnie jak u osób prawnych nastąpi zmiana zasad amortyzacji. Podobnie wprowadzimy też możliwość wyboru formy płacenia zaliczek na podatek dochodowy. Będzie można to robić nie przy pomocy comiesięcznej deklaracji, lecz deklaracji półrocznej, która wyrównywałaby wpłaty za sześć pierwszych miesięcy roku. W pierwszych miesiącach następowałoby natomiast rozliczenie poprzedniego roku. Proponujemy też likwidację wpłaty podwójnej zaliczki w listopadzie, ujednolicenie terminów odprowadzania zaliczek niezależnie od tego, z jakich źródeł są one pobierane.</u>
<u xml:id="u-21.29" who="#JanRudowski">Poważnym problemem jest także wprowadzenie opodatkowania ze źródeł kapitałowych. Proponujemy w tym zakresie rozwiązanie promujące wprowadzenie jednakowych zasad niezależnie od tego, czy są to dochody z oprocentowania oszczędności, czy też są to dochody pochodzące z obrotu papierami wartościowymi lub innymi instrumentami finansowymi. Z tym że wprowadzenie tych zasad następowałoby od 1 stycznia 2003 roku, czyli nie od daty obowiązywania ustawy lecz z odroczeniem terminu wejścia tych przepisów w życie.</u>
<u xml:id="u-21.30" who="#JanRudowski">To są podstawowe rozwiązania, które zostały zaproponowane przez Ministerstwo Finansów. Nadal jednak trwają prace nad poważnymi problemami, które wiążą się z opodatkowaniem dochodów z działalności rolniczej. Jest to problem, który jest także podnoszony przez środowiska rolnicze. Na razie tylko w ustawie o podatku od towarów i usług proponujemy wprowadzenie rozwiązania zmierzającego do etapowego wprowadzania podatku VAT w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-21.31" who="#JanRudowski">Ma to polegać na tym, że wprowadzimy 3% podatek na nie przetworzoną żywność i 3% zryczałtowany zwrot dla rolników. Kolejne etapy w zakresie tego podatku są planowane do roku 2003. Nie udało się opracować jednolitej koncepcji opodatkowania dochodów z działalności rolniczej, uwzględniających aktualne ciężary związanych z opłacaniem podatku rolnego. Jest to o tyle skomplikowana materia, że wszelkie prace analityczne także muszą przecież potrwać jakiś czas, a może jeszcze nieco dłużej. W każdym razie pracujemy nad tą sprawą.</u>
<u xml:id="u-21.32" who="#JanRudowski">W opracowaniu znajdują się także zagadnienia związane z opodatkowaniem umów leasingu. W projekcie odpowiedniej ustawy proponujemy utrzymanie dotychczasowych zasad. Ale równolegle trwają prace nad tym zagadnieniem z udziałem środowiska leasingodawców.</u>
<u xml:id="u-21.33" who="#JanRudowski">Prowadzimy także analizy danych przesłanych przez izby skarbowe dotyczące stosowania zryczałtowanych form opodatkowania. Przypomnę, że wprowadzono je ustawą w roku ubiegłym. Uważamy, że ustawa ta odgrywa dobrą rolę w opodatkowaniu działalności gospodarczej, ale aby wiedzieć więcej, jak te zasady są wykorzystywane, prowadzimy badania przy udziale organów skarbowych.</u>
<u xml:id="u-21.34" who="#JanRudowski">To są główne założenia ustaw, które przygotowało Ministerstwo Finansów, a które są przedmiotem prac Rady Ministrów. Wymieniłem także najważniejsze kierunki i tematy prac prowadzonych w Ministerstwie Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JacekPiechota">Udzielam teraz głosu panu ministrowi Jerzemu Eysymonttowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyEysymontt">Po tak wyczerpującym, po tak obszernym wystąpieniu pana ministra Jana Rudowskiego pozwolę sobie jedynie na przedstawienie kilku uwag w imieniu ministra gospodarki. Będą to uwagi o charakterze dość ogólnym.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JerzyEysymontt">Po pierwsze Ministerstwo Gospodarki uznaje generalną słuszność kierunku reformy podatkowej i uważa, że będzie ona sprzyjać rozwojowi gospodarki. Po drugie różnimy się jednak nieco w niektórych kwestiach szczegółowych. I chciałbym podnieść tę, która jest w tej chwili może najgoręcej dyskutowana. Mam na myśli tę pewną równoprawność podatkową różnych podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JerzyEysymontt">Naszym zdaniem przyszły rok i projekt reformy podatkowej, jaki jest przedkładany w ustawach zaprojektowanych w Ministerstwie Finansów, nie w pełni to respektuje. Z niekorzyścią dla małych i średnich przedsiębiorstw. Z tego też względu Ministerstwo Gospodarki postuluje zmiany stawek podatkowych podanych w ustawach dla osób prawnych i osób fizycznych. Mamy też świadomość, że wszelkie zmiany muszą uwzględniać aktualną sytuację budżetu państwa. Sytuacja ta wymaga rozwiązań zbilansowanych.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JerzyEysymontt">Nie sugerujemy bynajmniej rozwiązań, które powodowałyby dalsze uszczuplanie dochodów budżetu. Sądzimy, że byłoby lepiej, gdyby stawki podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) nie ulegały tak istotnemu obniżeniu. Uważamy też, że przynajmniej sygnalnie warto byłoby zmniejszyć górną stawkę, a może także środkową, podatku od osób fizycznych. W tej formule opodatkowana jest przecież znaczna liczba małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#JerzyEysymontt">Dyskusja trwa i nie mogę przewidywać, jakie decyzje zostaną podjęte w tej sprawie. Decyzje tę podejmie Rada Ministrów. Ale jednym z argumentów przemawiającym za naszą propozycją jest dość świeża sprawa. Zgodnie bowiem z zobowiązaniami Ministerstwo Gospodarki opracowało raport o stanie pomocy publicznej, który dotyczy stanu z roku ubiegłego.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#JerzyEysymontt">Wedle dość niedoskonałych szacunków, bo metodologia budowy raportu nie pozwala na ścisłe obliczenia, wychodzi nam, że z pomocy publicznej korzystają przede wszystkim duże przedsiębiorstwa. I to skala ta jest rzędu, powtarzam rzędu - i mówię to nieoficjalnie - jak 1:4 czy 1:5 na niekorzyść małych firm. To także świadczyłoby o tym, że rozwiązania w systemie finansowym państwa powinny uwzględniać także tę część gospodarki w wymiarze, powiedziałbym, w jakimś sensie kompensującym.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#JerzyEysymontt">Wedle naszych ocen te zadania, jakie także leżą u podłoża tej reformy podatkowej, a więc tempo wzrostu gospodarczego w latach przyszłych, są dość ambitne. One w bardzo znaczącym stopniu zależą od kondycji tej części gospodarki i od tego jak dalece będzie ona zachęcana do rozwijania działalności gospodarczej poprzez inwestycje. Wiąże się z tym kwestia wzrostu zatrudnienia, która jest tak mocno akcentowana - i słusznie - przy uzasadnieniach nowych rozwiązań podatkowych opracowanych przez Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#JerzyEysymontt">I tyle słów w sprawie naszego widzenia aktualnych problemów podatkowych w kategoriach generalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JacekPiechota">O głos ponownie poprosił pan minister Rudowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanRudowski">Potwierdzam fakt wspólnej pracy - z Ministerstwem Gospodarki - nad ewentualną rewizją i nową koncepcją stawek. Ministerstwo Finansów jest natomiast w tej sytuacji, że wstępne projekty ustaw zakładały równy poziom górnych stawek podatków od obu grup podatników. Wówczas uważaliśmy, że to rozwiązanie jest dobre.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanRudowski">Jednak rozstrzygnięcie liderów koalicji wprowadziło nowe rozwiązanie. I ono nas wiąże. Myślę jednak, że Rada Ministrów jest władna — po dyskusji — podjąć decyzję o dokonaniu niezbędnych korekt w projektach ustaw.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#JanRudowski">Potwierdzam w każdym razie, że wspólnie z Ministerstwem Gospodarki pracujemy nad inną propozycją.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JacekPiechota">Koreferentem ze strony Komisji miał być pan poseł Kazimierz Poznański. Jednakże z powodu choroby nie może on wziąć udziału w dzisiejszym posiedzeniu. Koreferatu w tym punkcie nie będzie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JacekPiechota">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyBudnik">Panowie ministrowie ujawnili różnice zdań w dwóch bardzo istotnych kwestiach. Wcześniej prasa podawała, że w tych kwestiach występuje różnica zdań między ministrem finansów a ministrem gospodarki. Pierwsza różnica dotyczy równości podatkowej różnych podmiotów gospodarczych, a druga polityki wobec specjalnych stref ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JerzyBudnik">Nie chcę powtarzać argumentów. My wielokrotnie już dyskutowaliśmy na te tematy na posiedzeniach naszej Komisji. I nie ukrywam, że propozycje ministra gospodarki idą bardziej w stronę ochrony interesów małych i średnich przedsiębiorstw oraz tworzenia im szans rozwojowych. Dlatego też proponuję, by nasza Komisja, która w sposób szczególny troszczy się o specjalne warunki funkcjonowania małych i średnich firm, żeby wyraźnie w tym normalnym przecież sporze w kraju demokratycznym opowiedzieć się po stronie ministra gospodarki.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JerzyBudnik">Co do drugiego tematu, to już kiedyś poparliśmy - nie bez zastrzeżeń i dyskusji - politykę rządu wobec specjalnych stref ekonomicznych. Uznaliśmy, że są one ważnym instrumentem oddziałującym na tempo rozwoju zwłaszcza obszarów niezbyt rozwiniętych i zaniedbanych, o wysokim bezrobociu. I tu, w tym sporze, w trosce o konsekwencję, także powinniśmy wesprzeć politykę, czy też stanowisko Ministerstwa Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JerzyBudnik">Ja osobiście jestem bardzo zaniepokojony tak wielką ilością mylnych sygnałów, jakie docierają do przedsiębiorców rozważających możliwość inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych. Te sygnały wychodzą z rządu. Mówię ogólnie. To, co pan minister Jan Rudowski powiedział, że jednak nasze niewątpliwe rozwiązania wobec Unii Europejskiej każą nam przyspieszyć odchodzenie od tych ulg. W każdym razie takie plany ma minister finansów. Uważam, że jednak potrzebna jest pewna stabilność w tej polityce dla tych, którzy już uzyskali odpowiednie zezwolenia, albo finalizują swoje rozmowy i negocjacje z władzami poszczególnych stref.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#JerzyBudnik">Konkludując pragnę stwierdzić, że ta różnica zdań jest wyrazista i nasza Komisja powinna wesprzeć stanowisko ministra gospodarki. Ono ewidentnie stoi na gruncie jakby korzyści dla małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JacekPiechota">O ile dobrze zrozumiałem wypowiedź pana ministra Jana Rudowskiego, to nie tyle jest to różnica w poglądach obu ministrów, ile różnica między propozycją ministra finansów, a stanowiskiem koalicji w tej sprawie. Dopóki jednak swojego stanowiska nie określi Rada Ministrów i nie zapadną decyzje w Sejmie, dopóty wszystko może być dyskutowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MirosławZieliński">Chciałbym zadać pytanie panu ministrowi Janowi Rudowskiemu. Jest to pytanie organizacji przedsiębiorców, wchodzących w skład Koalicji Podatkowej 2000. Koalicja ta zrzesza kilka krajowych organizacji - Business Centre Club, Związek Rzemiosła Polskiego, Krajową Izbę Gospodarczą oraz Konfederację Pracodawców Polskich.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#MirosławZieliński">Pytanie dotyczy procesu legislacyjnego, a konkretnie propozycji, która pojawiła się w obu ustawach podatkowych - w projekcie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w artykule 3 i odpowiednio w artykule 6 projektu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#MirosławZieliński">Oba artykuły mówią generalnie o nie uznaniu podatkowych skutków czynności prawnej, jeżeli zachodzi domniemanie, że dana czynność prawna została dokonana w celu ominięcia obowiązku podatkowego. Wprowadzenie takich norm pojawia się w polskim prawie po raz pierwszy. To istniało do tej pory tylko w orzecznictwie.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#MirosławZieliński">W związku z tym pytanie - jaki jest cel wprowadzania do ustaw podatkowych takich przepisów? Mam nadzieję, że nie usłyszę odpowiedzi, odwołującej się do przykładów z innych systemów prawnych. Tam, w innych krajach działają trochę inne aparaty skarbowe. One są inaczej wyszkolone, tam sprawy nadużywania prawa i jego nadinterpretacji wygląda zgoła inaczej niż w Polsce.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#MirosławZieliński">Druga z możliwych odpowiedzi jest następująca - taka zmiana powinna znaleźć się w tych ustawach ponieważ orzecznictwo Sądu Najwyższego jest w tej materii jednoznaczne. Takiej odpowiedzi także nie chcielibyśmy usłyszeć.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#MirosławZieliński">Myślę, że taki przepis daje urzędnikowi skarbowemu do ręki bardzo niebezpieczne narzędzie. Uważam, że te przepisy - jeśli muszą się pojawić - powinny być zaopatrzone w mechanizmy ograniczające możliwości urzędniczych nadinterpretacji. Myślę też, że będzie na miejscu zwrócenie się do państwa z apelem, żeby jeszcze teraz, podczas prac w łonie rządu, popracować nad tymi przepisami. Jeśli one muszą się znaleźć w ustawie, to należałoby rozważyć wprowadzenie nadzwyczajnych środków zapobiegających nadużyciom ze strony urzędników.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#MirosławZieliński">Nie chciałbym tworzyć tu na gorąco listy takich możliwych zabezpieczeń. To mogą być finansowe dolegliwości dla budżetu lub urzędników w przypadku, gdy jakieś przedsiębiorstwo lub obywatel poniosą straty w wyniku zastosowania tej normy. Należałoby pomyśleć o tego rodzaju zabezpieczeniu podatników i o rekompensacie, obejmującej także utracone korzyści.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JacekPiechota">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WitoldMichałek">Potwierdzam wypowiedź pana dyrektora Mirosława Zielińskiego. Prowadzi on sekretariat Koalicji Podatkowej. To rzeczywiście są artykuły, które mocno poruszyły środowiska gospodarcze. Będzie to zatem sprawa, którą będziemy omawiali w różnych gremiach i będziemy sprawę drążyć przy okazji rozmaitych wspólnych prac.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#WitoldMichałek">Chciałbym jednak ustosunkować się krótko do wcześniejszych kwestii. Środowiska gospodarcze były konsultowane w sprawie stawek podatkowych zarówno przez ministra finansów, jak i przez ministra gospodarki. Stanęliśmy więc przed dylematem, przed którym środowiska gospodarcze z pewnością nie chciałyby stawać - czy wspierać propozycje korzystniejsze z punktu widzenia środowisk gospodarczych, czyli większego wyrównania stawek podatkowych, czy też mniej korzystne? Czy wspierać propozycje korzystniejsze, ale - przynajmniej w świetle przebiegu dotychczasowej dyskusji - mniej prawdopodobne, czy też mniej korzystne z punktu widzenia racjonalności ekonomicznej, ale politycznie bardziej prawdopodobne?</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#WitoldMichałek">Jest to dylemat, przed którym środowiska gospodarcze uciekają. To nie jest nasz dylemat. Chcielibyśmy natomiast uświadomić wszystkim, że to jest w istocie najważniejszy dylemat. Chcielibyśmy to uświadomić zwłaszcza panom posłom. Spróbujcie państwo spojrzeć na ten problem także z tego punktu widzenia. Co, tak naprawdę, jest realnie możliwe?</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#WitoldMichałek">Propozycja zawarta w wypowiedzi pana ministra Jana Rudowskiego jest oczywiście propozycją mniej korzystną, a jeśli chodzi o przyszły rok jest propozycją zupełnie nie-korzystną dla zdecydowanej większości małych i średnich przedsiębiorstw, ale otwiera perspektywę korzyści w przyszłych latach. Takie jest przynajmniej nasze stanowisko. Koledzy będą mówić na ten temat. To jest do przyjęcia dla środowisk gospodarczych. Jest to propozycja mniej korzystna, ale realna.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#WitoldMichałek">Propozycja ministra gospodarki natomiast jest propozycją korzystniejszą, ale podważa dotychczasowe ustalenia koalicji. Zważmy także, że istnieje ogromna grupa nacisku, w tym także poważna grupa posłów, którzy chcieliby odsunąć zmiany w ogóle lub wręcz pogorszyć dotychczasowe rozwiązania. Nie zmieniać stawek i odjąć wszelkie ulgi, a co gorsza zwiększyć wydatki budżetu.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#WitoldMichałek">Tu jest więc prawdziwe niebezpieczeństwo, przed którym należy się bronić. Ten dylemat jest więc jak najbardziej uprawniony. Z naszego punktu widzenia, z punktu widzenia organizacji przedsiębiorców ważne jest przede wszystkim to, czy ogólny wymiar wydatków budżetu będzie mniejszy, taki, jak obecnie, czy większy. W długiej perspektywie oczywiście. Niezależnie bowiem od tego, jak będziemy żonglować tymi stawkami podatkowymi, jeśli udział wydatków państwa w produkcie krajowym brutto (PKB), a wydatkach publicznych tak naprawdę, nie ulegnie zmniejszeniu, to wtedy wszelkie zmiany stawek - z punktu widzenia korzyści dla gospodarki - będą tylko pozorne.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#BogusławWójcik">Wierzę głęboko, że główny spór wokół projektów ustaw podatkowych, opracowanych w Ministerstwie Finansów zostanie rozstrzygnięty zgodnie z propozycjami przedstawionymi przez Ministerstwo Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#BogusławWójcik">Muszę powiedzieć, że politycznie oceniam tę sytuację odwrotnie niż pan prezes Witold Michałek. Trudno bowiem proponować ustawę, która mówi o obniżeniu podatku dochodowego dla przedsiębiorców, skoro ma ona dotyczyć tylko 150 tysięcy przedsiębiorstw, a pozostałe 2,4 miliona pozostaje poza jej obszarem działania. Jest to przykład na skrajnie nierówne traktowanie różnych podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#BogusławWójcik">To, co powiedział tu dzisiaj pan minister Jan Rudowski, że trwają konsultacje między dwoma ministerstwami, a także wczoraj wyrażone przez pana Jeremiego Mordasewicza stanowisko Business Centre Club, każą się spodziewać, że wszystkie podmioty gospodarcze będą miały te same stawki podatkowe. Zarówno więc osoby fizyczne, jak i osoby prawne skorzystają z obniżenia stawek podatkowych o 4 punkty procentowe w trzeciej i drugiej grupie podatkowej.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#BogusławWójcik">Takie rozwiązanie satysfakcjonowałoby te 2,4 miliony podatników, które miały przecież de facto „korzystać” z podwyższonych stawek podatku dochodowego. Zniesienie wszelkich ulg byłoby więc praktycznym podniesieniem daniny. Trzeba też zauważyć, że poprzedni projekt ustawy zawierał przepis odbierający ministrowi finansów prawo do przeszacowania środków trwałych. To wszystko razem prowadziło do faktycznego wzrostu — i to poważnego — obciążeń podatkowych dla tej wielkiej grupy przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#BogusławWójcik">W związku z tym chciałbym zachęcić panów posłów do uwzględnienia propozycji Ministerstwa Finansów na tym etapie dyskusji. Wierzę bowiem, że to wspólne stanowisko obu ministerstw pojawi się najdalej za dwa dni. Wczorajsza rozmowa z ministrem finansów, panem Leszkiem Balcerowiczem, prowadzi mnie do takiego przekonania.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#BogusławWójcik">Ale chciałbym też zwrócić uwagę Komisji także na dwie dodatkowe kwestie. Po pierwsze nie zakładamy, że wydarzy się jakiś kataklizm w polskiej gospodarce. Ale gdyby to nastąpiło i inflacja osiągnęłaby ponownie pułap 40% rocznie? Wysuwam taką hipotezę. Nie można usuwać z ustawy przepisu, który dawał ministrowi finansów możliwość zarządzenia przeszacowania środków trwałych w przedsiębiorstwach. To może doprowadzić nasze przedsiębiorstwa prostą drogą do bankructwa. Wówczas dojdzie do generalnego bankructwa przedsiębiorstw w Polsce.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#BogusławWójcik">Minister może, ale nie musi podjąć decyzji o przeszacowaniu środków trwałych. Dlatego uważamy, że ten przepis powinien w ustawie pozostać na okoliczność sytuacji nadzwyczajnej.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#BogusławWójcik">Kolejna sprawa. Skoro stawki podatku od osób fizycznych mają jednak zostać obniżone, w co głęboko wierzę, to powinny zostać przeszacowane uproszczone formy opodatkowania. Zgodnie z tymi nowymi stawkami. Myślę tu o ryczałcie ewidencjonowanym i karcie podatkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JacekPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MieczysławBudkowski">Reprezentuję tu organizację zrzeszająca środowisko małych i średnich firm. Chciałbym zwrócić uwagę, na rzecz, która się trudno tłumaczy. Otóż Ministerstwo Finansów, argumentując za obniżeniem stawek podatku dochodowego od osób prawnych podnosi argument, że będzie to sprzyjało tworzeniu nowych miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#MieczysławBudkowski">Wątpliwość polega na tym, że na podstawie wszelkich statystyk od 80% do 90% nowych miejsc pracy powstaje w małych i średnich przedsiębiorstwach. Jeżeli więc ministrowi finansów przyświeca ten cel i należy dokonywać wyboru, to w pierwszej kolejności należałoby obniżyć stawki podatku dochodowego tym podmiotom, tym przedsiębiorcom, którzy są opodatkowani podatkiem dochodowym od osób fizycznych. To właśnie pozwoliłoby na szybszą realizację celu, o którym mówi pan minister Leszek Balcerowicz.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#MieczysławBudkowski">I jeszcze jedna uwaga. W tak zwanej Białej Księdze było wyraźnie napisane - a jest to przecież stosunkowo nowy dokument - że w roku 2000 przewiduje się zrównanie podatków dochodowych dla różnych podmiotów gospodarczych niezależnie od ich formy prawnej. Pan minister Jan Rudowski, referując tę sprawę, trochę się nad nią prześlizgnął. Wspomniał wprawdzie, że dokonywano jakichś symulacji i że coś się w nich nie zgadzało, ale nie otrzymaliśmy konkretnej informacji.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#MieczysławBudkowski">Wydaje mi się, że rozwiązaniem najbardziej racjonalnym byłoby - jeżeli nie w 2000 roku, to z pewnością w roku następnym, ale po zapisaniu w odpowiedniej ustawie - dojście do tezy zawartej w owej Białej Księdze. Każda działalność gospodarcza, niezależnie od formy prawnej czy organizacyjnej powinna być obciążona podatkiem dochodowym o tej samej wysokości. To jest temat do rozważenia. Tak sądzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JacekPiechota">Za chwilę udzielę ponownie głosu panu ministrowi Janowi Rudowskiemu. Tymczasem poinformuję, że w gronie prezydium zastanawialiśmy się nad tym, co możemy uczynić w tej sytuacji. Myślę bowiem, ze członkowie Komisji podzielają pogląd, iż tak poważne zróżnicowanie obciążeń różnym podmiotom gospodarczym i to na niekorzyść małych i średnich przedsiębiorstw, jest - naszym zdaniem - złym kierunkiem reformowania wysokości obciążeń podatkowych.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JacekPiechota">Jest to wręcz kierunek, którego nie możemy zaakceptować. Nie mamy jednak w tej chwili gotowego projektu dezyderatu. Jeśli jednak prezydium taki projekt opracuje, to moglibyśmy go przyjąć dopiero na następnym posiedzeniu Komisji za tydzień. Może się jednak okazać, że do tego czasu - jak mówił pan minister Jan Rudowski - mogą zapaść jakieś nowe decyzje.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JacekPiechota">Mam więc propozycję, by Komisja upoważniła prezydium do przedstawienia na ręce ministra finansów, a może i na ręce prezesa Rady Ministrów, naszego poglądu na tę sprawę. Myślę, że wszyscy się z nim zgadzamy. Jednocześnie prezydium wzięłoby na siebie obowiązek przygotowania treści dezyderatu na najbliższe posiedzenie Komisji. Gdyby posłowie zgodzili się na tę naszą propozycję, to w ten sposób moglibyśmy spożytkować ostatni wniosek pana posła Jerzego Budnika. W ten sposób moglibyśmy się odnieść do zagadnienia zróżnicowania stawek podatku dochodowego dla różnych podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JacekPiechota">Nie widzę sprzeciwu. Uważam więc, że Komisja przyjęła propozycję prezydium. Wystąpimy do ministra finansów i prezesa Rady Ministrów z informacją o stanowisku Komisji i podamy wszystkie argumenty, które padły w tej dyskusji. Uwzględnimy także stanowisko zaprezentowane przez ministra gospodarki. Dołączymy do niej również dezyderat, którego projekt przygotuje prezydium i przedstawi Komisji do rozpatrzenia na najbliższym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JacekPiechota">Mam jeszcze jedną prośbę i pytanie do pana ministra Jana Rudowskiego. Otóż we wtorek, 15 czerwca, uczestniczyłem w dużej, ogólnopolskiej naradzie szefów zakładów pracy chronionej, ale tych małych, w których nie dochodzi do żadnych wynaturzeń. Można bowiem użyć nawet tak ostrego słowa wobec tych firm, które bezwzględnie korzystają z wielu ulg przysługujących zakładom pracy chronionej z tytułu ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#JacekPiechota">Na jakim etapie jest propozycja zastąpienia dotychczasowych mechanizmów wspierania tej grupy przedsiębiorstw? Co w zamian? Środowisko wie dziś o zamierzonej likwidacji ulg i zwolnień podatkowych, ale nie wie nic na temat planów i przyszłych rozwiązań. Na posiedzeniu tym formułowano bardzo ostre opinie na temat tego, że przy okazji zmian w ustawach podatkowych likwiduje się przywileje wynikające z ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#JacekPiechota">Sprawa zakładów pracy chronionej powinna być raczej dyskutowana przy okazji dyskusji o rehabilitacji niepełnosprawnych i przy omawianiu funkcjonowania odpowiedniej ustawy. Chodzi o kompleksowe potraktowanie całej tej złożonej problematyki.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#JacekPiechota">Tymczasem kuchennymi drzwiami próbuje się rozwiązać ten problem przy okazji dokonywania korekt w ustawach podatkowych. Co w zamian otrzymają zakłady pracy chronionej i środowisko osób niepełnosprawnych? Czego mogą oczekiwać ze strony rządu? Mam nadzieję, że nie wylejemy dziecka razem z kąpielą.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#JacekPiechota">Znam te sztandarowe przykłady, które przywołuje się na okoliczność nadużywania przepisów ustawy. Znam jednak i te przykłady, które świadczą o tym, że ta ustawa jest wykorzystywana w celu przywracania osobom niepełnosprawnym poczucia własnej wartości. Zamierzenia, o których mówię, prowadzą do równego potraktowania wszystkich. Możemy niechcący zaszkodzić wszystkim tym, którzy czynią dobrze.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#JacekPiechota">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ZygmuntMachnik">Mam pytanie do pana ministra Jerzego Eysymontta. Nie wiem tylko czy będzie on w stanie udzielić odpowiedzi w dniu dzisiejszym. Chodzi mi o sprawę specjalnych stref ekonomicznych. Była o tym mowa także w dniu dzisiejszym w kontekście pewnych propozycji podatkowych.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#ZygmuntMachnik">Chciałbym się dowiedzieć czy ministerstwo ma jakieś wyniki analiz związanych z efektywnością funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych? Minął już przecież pewien czas ich działania, one funkcjonują i można już chyba mówić o jakiejś ich efektywności. Myślę zarówno o ich efektywności ekonomicznej, jak również społecznej. Czy rzeczywiście największe inwestycje poczyniono tam, gdzie jest największe bezrobocie? Czy też może są to zjawiska zupełnie rozmijające się?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JacekPiechota">Jeśli nie ma więcej pytań, to na tym etapie dyskusji udzielam głosu panu ministrowi Janowi Rudowskiemu, a po nim panu ministrowi Jerzemu Eysymonttowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanRudowski">Mówimy o zasadniczych kwestiach dla systemu podatkowego. Dyskusja zawsze koncentruje się wokół takich właśnie kwestii. Należą do nich oczywiście i wysokość stawek podatkowych, i konstrukcją samej taryfy podatkowej. Ta dyskusja — przypomnę — trwa od ubiegłego roku. I rzeczywiście w Białej Księdze zaprezentowano pewien zwarty system podatkowy.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JanRudowski">Przypomnę też, że proponowano w tej księdze rozwiązanie docelowe, w którym górna stawka opodatkowania była jednolita dla wszystkich podmiotów gospodarczych. Docelowo miała ona wynosić 22%. Druga stawka, zerowa, zwalniała pewne dochody osób fizycznych od opodatkowania w ogóle. To rozwiązanie stanowiło zwarty system. Jednak w momencie gdy zachowuje się pewne preferencje, to znaczy wspólne rozliczanie małżonków, utrzymuje się większość ulg i odliczeń, to przejście do ujednoliconej stawki staje się niezwykle utrudnione.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JanRudowski">Powstaje wówczas problem przejścia do jednolitego opodatkowania. W jaki bowiem sposób mielibyśmy przejść do systemu, w którym to przejście było neutralne? Mamy stawkę liniową w przypadku podatku dochodowego od osób prawnych i ona wynosi obecnie 34%. Dla wielu osób dojście do stawki na poziomie 30% byłoby z pewnością zwiększeniem fiskalizmu. Takie przejście nie jest więc możliwe.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JanRudowski">Musimy także spojrzeć na pewną specyfikę tych podmiotów. Funkcjonują bowiem podmioty, które są spółkami działającymi na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego. Wprowadzenie wobec nich takich samych regulacji, jak wobec spółek prawa handlowego natrafiałoby w praktyce na bardzo poważne problemy.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JanRudowski">To wszystko okazało się nierozwiązywalne. Stanęliśmy właściwie przed problemem skonstruowania w ustawie podatkowej definicji przedsiębiorstwa. Definicji na użytek tej ustawy podatkowej. Jeśli bowiem w prawie polskim pojawi się taka definicja i uporządkowane zostanie tym samym prawo działalności gospodarczej, to wówczas będzie można zaplanować uproszczenie zasad polityki podatkowej.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#JanRudowski">Jesteśmy już bardzo blisko tego celu, ponieważ te podstawowe zasady opodatkowania w wielu miejscach są identyczne. Różnią się jednak w dalszym ciągu systemem nakładania obciążeń stawkowych i systemem redukcji ciężarów podatkowych poprzez stosowanie systemu ulg i odliczeń. Czyli ta koncepcja z Białej Księgi nie została zapomniana, braliśmy ją pod uwagę w tegorocznych pracach nad ustawami podatkowymi, ale ich ostateczny efekt był uzależniony od tego, że prace ministra finansów zmierzały do utrzymania w 2001 stawki podatku od dochodów osób fizycznych na poziomie 18% i 28%. Jest to zdecydowane obniżenie stawek tego podatku.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#JanRudowski">Ta koncepcja dochodzenia do zrównania stawek podatku dochodowego jest więc wyraźnie prezentowana. Rokiem pewnego sporu jest tu rok 2000. Minister finansów jest jednak odpowiedzialny za całość finansów publicznych nawet wówczas, gdy konstruuje ustawę budżetową. I musiał on brać pod uwagę założenia związane z kształtowaniem dochodów budżetu. Budżet ma przecież pewne wydatki, których zlikwidować i obniżać się nie da.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#JanRudowski">Stąd wziął się też kompromis, który widać w uzgodnieniach liderów koalicji. Rok 2000 jest więc rokiem przejściowym. Zakładamy, że prowadzone aktualnie prace i nasze wspólne prace z Ministerstwem Gospodarki doprowadzą do ostatecznego rozwiązania, które zostanie przyjęte przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#JanRudowski">Problem, który wiąże się z artykułem 3 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych jest kontrowersyjny. Zdawaliśmy sobie sprawę, że tak będzie. Ale to nie jest tak, że należy w ustawie uciekać od orzecznictwa sądowego. Taka jest w tej chwili praktyka. Pragnę przypomnieć, że początki działania organów podatkowych były takie, że kwestionując dla celów podatkowych skutki niektórych umów, a niektóre z nich są zawierane tylko po to, żeby uniknąć ciężarów podatkowych, uciekano się do rozwiązań zawartych w Kodeksie cywilnym. Postępowanie było wówczas bardzo skomplikowane. Mam na myśli umowy rentowe i stypendialne.</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#JanRudowski">Z orzeczeń sądu administracyjnego wynikało, że dla celów podatkowych ważna jest treść umowy, a nie jej nazwa. Ta linia orzecznictwa została przyjęta przez organy podatkowe i jest aprobowana w orzecznictwie sądu administracyjnego. Jest także potwierdzona przez Sąd Najwyższy.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#JanRudowski">A skoro jest taka praktyka, to na pewno należało zmierzać do usankcjonowania jej w ustawie. To jest próba i propozycja, która z całą pewnością będzie podlegała ocenie podczas prac legislacyjnych w Sejmie. Zakładamy, że będzie na ten temat dyskusja i jesteśmy do niej przygotowani. Wiemy także, że należy wyważyć te rozwiązania. Nie może bowiem zdarzyć się tak, że instrument stosowany obecnie w praktyce mógłby być nadużywany po wpisaniu go do ustawy.</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#JanRudowski">Uważamy, że przepisy Ordynacji podatkowej powinny służyć temu, że ewentualne nadużycia administracji byłyby minimalizowane przez działalność odszkodowawczą. Nadal przecież będzie istniała kontrola sądowa decyzji aparatu skarbowego. W przypadku przegrania sporu z podatnikiem administracja ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą. W tej chwili już są te zabezpieczenia. Gdyby jednak były jakieś dalsze wątpliwości, to dyskusja może być potrzebna.</u>
<u xml:id="u-38.12" who="#JanRudowski">Uznajemy potrzebę dyskusji na temat proponowanych rozwiązań. Poddaliśmy je zresztą ocenie Rady Legislacyjnej oraz w zakresie zgodności z konstytucją, co także jest przecież bardzo ważne. Rada Legislacyjna wypowiedziała się w tej sprawie pozytywnie, ale miała zastrzeżenia do treści niektórych przepisów. W projekcie rządowym zostały one więc dostosowane do uwag Rady Legislacyjnej. Zwrócono nam także uwagę na to, iż te normy powinny być wspólne dla całego systemu podatkowego. Powinny się znaleźć nie tylko w ustawach podatkowych, lecz także w całym systemie podatkowym. Podobnie, jak to ma miejsce w ustawodawstwie europejskim.</u>
<u xml:id="u-38.13" who="#JanRudowski">Tak więc podkreślam, że jesteśmy gotowi do dyskusji na ten temat i uważamy, że ta dyskusja jest potrzebna. Trzeba przy tym brać pod uwagę zarówno argumenty za, jak i argumentu przeciw. Należy także wyrażać obawy, jeśli one występują. Trzeba przecież chronić interes podatników. Nie chodzi bowiem o wykorzystywanie tego instrumentu przeciw wszystkim podatnikom. Chodzi tylko o to, żeby wykrywać tych podatników, którzy dążą do ukrywania swoich obowiązków podatkowych i ich skali, i starają się w ten sposób obniżyć swoje ciężary.</u>
<u xml:id="u-38.14" who="#JanRudowski">Prowadzi to wprost do tezy, że pozostałym podatnikom należałoby te ciężary podnosić, przy zapewnieniu stałych wpływów do budżetu. Takie są powody wprowadzenia tych przepisów do omawianych ustaw.</u>
<u xml:id="u-38.15" who="#JanRudowski">Kolejna sprawa to specjalne strefy ekonomiczne. Myślę, że w tej sprawie nie ma rozbieżności między stanowiskiem ministra finansów i stanowiskiem prezentowanym przez ministra gospodarki. Pragnę zauważyć, że ustawy podatkowe były przygotowywane w związku z konstruowaniem dwóch stanowisk negocjacyjnych Polski. Mówiłem już o tym. Mają one wszakże datę wcześniejszą niż dokumenty kierowane do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-38.16" who="#JanRudowski">Wkrótce trafią one na posiedzenie Rady Ministrów. Nie może się więc zdarzyć i nie zdarzy się tak, że rozwiązania podatkowe będą inne niż te, które zostaną generalnie przyjęte wobec specjalnych stref ekonomicznych. O ile znam stanowisko ministra gospodarki w tej sprawie, to i on uwzględnia konieczność przedstawienia władzom Unii Europejskiej odpowiedniego stanowiska negocjacyjnego. Nie można więc mówić o rozbieżnościach między stanowiskami obu ministrów. Jest tylko kwestia ułożenia spraw w czasie. Propozycje ustaw podatkowych były po prostu wcześniejsze niż propozycje ministra gospodarki wobec specjalnych stref ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-38.17" who="#JanRudowski">Przeszacowanie wartości środków trwałych - problem podniesiony przez pana prezesa Bogusława Wójcika. Myślę, że w tej chwili zmienia się system i wprowadzamy także nowe zasady amortyzacji. Dziękuję za zrozumienie tej sytuacji. To musi prowadzić do tego, że ta amortyzacja i to rozwiązanie będzie lepiej służyło przedsiębiorcom. Jest natomiast problem przyszłości i problem przeszacowań.</u>
<u xml:id="u-38.18" who="#JanRudowski">Ten spór - mam nadzieję - zostanie wkrótce sprowadzony zgodnie z sugestią pana prezesa Bogusława Wójcika do tego czy Rada Ministrów przywróci przepis umożliwiający ministrowi finansów dokonywanie przeszacowań. Przy czym my także nie zakładamy krachu gospodarczego. Przywrócenie tego przepisu mogłoby wprowadzić uspokojenie do dyskusji i myślę, że Rada Ministrów będzie skłonna podzielić ten pogląd po wysłuchaniu tych argumentów. Nie wykluczam więc przywrócenia w ustawie tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JerzyEysymontt">Na wstępie pozwolę sobie zaznaczyć, że nie chciałbym, iżby panowie posłowie wyciągnęli wniosek o istnieniu jakiejś zasadniczej kontrowersji między ministrami jednego rządu. Ministerstwo Gospodarki nie znajduje się w głębokim sporze z Ministerstwem Finansów. Jest to po prostu nieco inne widzenie tych samych spraw. Patrzymy na sprawy z różnych pozycji i jest to chyba normalne. W każdym razie obowiązywać nas będzie dyscyplina wobec wspólnie podjętych decyzji. Miejmy nadzieję, że rząd podejmie je szybko.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JerzyEysymontt">Ja starałem się uzasadnić w pierwszej swojej wypowiedzi, dlaczego optujemy w ramach zbilansowanych potrzeb budżetu za dokonaniem choćby symbolicznych zmian wysokości stawek podatkowych dla małych i średnich przedsiębiorstw. Mówię o zbilansowanych potrzebach budżetu, nie mając na myśli uszczuplania wpływów budżetu. Mam nadzieję, że ten nasz zamiar spotka się ze zrozumieniem partnerów z Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#JerzyEysymontt">Trzeba powiedzieć, że rok 2000 będzie rokiem przejściowym. Ale każdy rok może być rokiem przejściowym. Zresztą wszelkie okresy przejściowe są niedobre, ponieważ wiemy, że okresy przejściowe odznaczają się wyjątkową trwałością. Nic nie jest bardziej trwałe od prowizorki. Tu występuje jednak jeden szczególny element, który podnoszą różne ośrodki prognozujące. Niezależne, a więc nie uwikłane w bieżące spory koalicyjne czy politykę.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#JerzyEysymontt">Bieżący rok jest uznawany za rok trudny. Wiemy jak wyglądała sytuacja gospodarcza kraju w ubiegłym roku. Było bardzo dobrze w pierwszym półroczu i zdecydowanie źle w drugim. Według pierwszych i bardzo wstępnych ocen pierwsze półrocze tego roku nie jest może dramatyczne, ale nie da się zachowywać hurraoptymizmu. I założenia budżetu państwa na rok przyszły przyjmują dosyć wysokie tempo wzrostu gospodarki w roku 2000. A więc tym przejściowym.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#JerzyEysymontt">Aby nam się ta prognoza spełniła, należy zadbać o to, aby nie powstawały okoliczności hamujące wzrost. Wręcz odwrotnie. Każda zatem, nawet niewielka pozornie okoliczność psychospołeczna, może tu mieć swoje znaczenie. Takie czynniki też oddziałują na gospodarkę. One też powinny więc sprzyjać osiągnięciu tego założonego tempa wzrostu. Inaczej wszystko nam się rozsypie. I to jest oczywiste. Przede wszystkim zaś pękną finanse publiczne i my w Ministerstwie Gospodarki mamy tego świadomość. Nie będziemy więc wysuwać żadnych nierealistycznych postulatów.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#JerzyEysymontt">Tyle słów tytułem komentarza. Odnośnie zaś do naszego stanowiska, to jest ono zaprezentowane w programie zatytułowanym „Kierunki wspierania itd.”. W związku z tym chciałbym zaznaczyć, że jest to program rządowy. On został przyjęty przez rząd, a więc nie jest to program wyłącznie Ministerstwa Gospodarki. My to podtrzymujemy i mamy co do tego przekonujące wskazania.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#JerzyEysymontt">Skierowane zostało do mnie także jedno konkretne pytanie. Częściowo odpowiedział na nie już pan minister Jan Rudowski, ale pozwolę sobie powiedzieć na ten temat kilka słów. Żałuję przy tym, że nie ma dziś na posiedzeniu pana ministra Tadeusza Donocika, który jest najbardziej kompetentną osobą. Moją wypowiedź uzupełni ewentualnie towarzyszący mi pan dyrektor Mirosław Marek.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#JerzyEysymontt">Otóż efektywność specjalnych stref ekonomicznych jest rzeczywiście sprawą sporną. Bo jeżeli mówimy o ich efektywności w układzie społecznym, o którym mówił pan poseł Zygmunt Machnik, to powstaje trudna kwestia, jak tę efektywność społeczną wyrazić liczbowo. Można to oczywiście odnieść do wskaźnika osób zatrudnionych w tych strefach i ich otoczeniu. I tu jest bardzo różnie.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#JerzyEysymontt">Pamiętajmy bowiem, że w Polsce jest bardzo dużo tych stref, bo aż 17 i ich sytuacja jest bardzo zróżnicowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ZygmuntRatman">Już jest tylko 15 stref.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyEysymontt">Wkrótce będzie ich już tylko 15, ale dopiero wtedy, kiedy dokona się zapowiedziana i uzasadniona — w moim przekonaniu — likwidacja stref w Słupsku i w Częstochowie. Na przykład w odniesieniu do strefy słupskiej nadal ten obszar jest dotknięty bezrobociem. Ten wskaźnik jest tam wysoki i to jest prawda. Ale z drugiej strony okazało się — a byłem tam całkiem niedawno — że temu środowisku nie udało się stworzyć odpowiedniego klimatu i ściągnąć inwestorów. Utrzymywali więc pewną fikcję. Naszym zdaniem fikcji utrzymywać nie należy.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JerzyEysymontt">W strefie częstochowskiej sytuacja jest podobna, tyle że mniej drastyczna, ponieważ ten obszar nie jest zagrożony wielkim bezrobociem. To jest dostatecznie blisko Śląska. Ale też można powiedzieć, że coś tam nie gra może zarząd był nieodpowiedni, może były inne przyczyny. Tak bywa. Szczegóły można będzie uzyskać, jeśli panowie posłowie chcieliby głębiej wniknąć w przyczyny likwidacji tych stref.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JerzyEysymontt">Ale trzeba powiedzieć jeszcze jedno. Rzeczywiście te strefy, które działają w obszarach o dużej aktywności gospodarczej, w tym zwłaszcza strefa katowicka, rozwijają się najlepiej. I znów nie jest to nic dziwnego. Pamiętajmy wszakże, że na przykład pozyskanie do strefy inwestora tak znaczącego jak Opel, jest pewnym generalnym sukcesem, który daje efekt mnożnikowy. Bo idzie przecież i o to, żeby te strefy nie były niewielkimi terytorialnie enklawami, gdzie jest Eldorado. One miały i mają dawać ten pewien wyraźny efekt mnożnikowy.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#JerzyEysymontt">I nam się wydaje, że te dobrze działające strefy, których dobrym przykładem - z różnych powodów - jest strefa katowicka, takie efekty dają. Trzeba więc postępować w tej sprawie ostrożnie, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. To, że Unia Europejska na nas naciska, to jest - proszę państwa - naturalne. Unia jest Unią, a Polska jest Polską. I bądźmy szczerzy - w ramach Unii także występują różnice interesów.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#JerzyEysymontt">Kiedy znajdziemy się w Unii, to te różnice interesów nadal będą występować. Nasz interes narodowy, przy całym przekonaniu o konieczności stowarzyszenia z Unią, musi być uznawany, szanowany i broniony. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#JerzyEysymontt">I sprawa ostatnia. Moim zdaniem nie mniej ważna. Nie tylko Unia Europejska naciska na likwidację specjalnych stref ekonomicznych. Musimy pamiętać, że w otoczeniu stref działają inni przedsiębiorcy. I często ci właśnie przedsiębiorcy pytają ministra gospodarki o to, dlaczego ci, którzy są w strefie mają przywileje, które wywołują nierówną konkurencję. I to jest argument, którego pomijać nie możemy.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#JerzyEysymontt">Jeśli panowie posłowie życzą sobie jakichś jeszcze dokładniejszych informacji, to sądzę, że możemy ich udzielić na piśmie. Czy pan dyrektor zechciałby jeszcze coś dodać?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JacekPiechota">Pan dyrektor Mirosław Marek nie skorzysta - jak widzę - z tej możliwości.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JacekPiechota">Za chwilę oddam głos panom posłom, ale najpierw chciałbym powiedzieć, że nie do końca możemy zgodzić się z poglądem, że skoro mamy rok przejściowy, to jedni mają się czuć lepiej, a inni gorzej. Jedni mają korzystać z przywileju, jaki da niższa stawka podatku dochodowego, a pozostali będą musieli jeszcze poczekać i cieszyć się z faktycznego pogorszenia warunków gospodarowania.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JacekPiechota">Likwidacja części ulg i utrzymanie dotychczasowych stawek podatku prowadzi do nierówności. Tym bardziej że większość podmiotów miałaby gorsze warunki. prowadzenia działalności gospodarczej. Wszystko to zaś dotyczyłoby podmiotów, w których występuje stały i szybszy wzrost liczby miejsc pracy. To nie jest zrozumiałe i nie możemy - jako Komisja - zaakceptować tego poglądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MieczysławBudkowski">I we wszystkich następnych latach również miałyby gorszą sytuację.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JacekPiechota">Przypomnę też, że nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie o zakłady pracy chronionej. Bardzo proszę o tę odpowiedź, ponieważ moim zdaniem dziś, przy takim postawieniu tej sprawy, bez precyzyjnego nowego programu rządu, nie należy likwidować dotychczasowych rozwiązań. Niezależnie bowiem od różnic politycznych w Sejmie nikt nie zaakceptuje zmian bez przedstawienia programu zastępującego dotychczas obowiązujące mechanizmy wspierania rehabilitacji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych. Myślę, że opór przeciw tego rodzaju zmianom będzie bardzo, bardzo duży.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JacekPiechota">Udzielam teraz głosu panom posłom Zygmuntowi Machnikowi i Zygmuntowi Ratmanowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZygmuntMachnik">Uzyskałem od pana ministra Jerzego Eysymontta odpowiedź opartą na intuicji. W związku z tym uważam, że powinniśmy wystąpić do ministra gospodarki o przedstawienie nam dokładnej analizy tego problemu. Myślę bowiem, że nawet sposób zarządzania tymi strefami wymaga analizy. Dlaczego tak jest, że tam, gdzie najbardziej potrzebowaliśmy tych nowych miejsc pracy one nie powstały.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#ZygmuntMachnik">Wiem natomiast, że powstały one tam, gdzie ich wcale nie szukaliśmy. Warto się więc zastanowić nad tym, jak to dzisiaj wygląda. Uważam, że specjalne strefy ekonomiczne są dobrym i ważnym instrumentem kreującym nowe miejsca pracy. Myślę także, że warto się nieco podroczyć z Unią Europejską i warto się zastanowić, czy dobrze się posługujemy tym instrumentem.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JacekPiechota">Mam nadzieję, że pan minister Jerzy Eysymontt słyszał tę wypowiedź pana posła Zygmunta Machnika i Komisja otrzyma taką szerszą analizę. Proponowałbym też panu posłowi wniesienie propozycji do planu pracy Komisji i rozpatrzenie przez nas tego tematu w drugim półroczu bieżącego roku. Będę jeszcze mówił o tym na zakończenie tego posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZygmuntRatman">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana ministra Jerzego Eysymontta dotyczącej częstochowskiej specjalnej strefy ekonomicznej. Muszę powiedzieć, że prawdziwą przyczyną likwidacji tej strefy nie jest brak zainteresowania inwestorów. To, co powiedział pan minister Jerzy Eysymontt, że przyczyną likwidacji specjalnej strefy ekonomicznej w Częstochowie był brak zainteresowania inwestorów nie jest do końca zgodne z prawdą.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#ZygmuntRatman">Do likwidacji strefy dążył wszelkimi siłami były wojewoda częstochowski z Akcji Wyborczej Solidarność. Jego działania w tym zakresie były czytelne. Nie przygotował gruntów pod inwestycje, „zapomniał” o kilku innych elementach i to są przyczyny likwidacji strefy.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#ZygmuntRatman">Nie mogę się także zgodzić z komentarzem, że strefa leży blisko Śląska. Zabrzmiało to tak, jakby to była okoliczność korzystna. Tymczasem wszyscy chyba wiemy, że na Śląsku i w Zagłębiu, restrukturyzacja przemysłu wydobywczego i hutniczego, czyli faktyczna ich likwidacja, wywołują bardzo duże napięcia społeczne. Piszę w tej sprawie kolejną już interpelację do prezesa Rady Ministrów. Na poprzednie otrzymałem pisma od pana ministra Janusza Steinhoffa, ale nie otrzymałem praktycznie żadnej odpowiedzi. Będę się o nią starał po raz kolejny. Pan minister Tadeusz Donocik także nie raczył się tym zająć. Ale to jest inna sprawa.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#ZygmuntRatman">Nie można w związku z tym mówić, że kwestie bezrobocia nie są tu ważne. W samej strefie zaś powstała Częstochowska Grupa Kapitałowa, było wielu chętnych inwestorów krajowych i kilku zagranicznych. Chcieli oni podjąć inwestycje, ale napotykali na głęboka niechęć byłego wojewody. Robił on wszystko, żeby strefę doprowadzić do likwidacji. I osiągnął zamierzony cel, choć stracił stołek wojewody. Dziś decyzja rządu o likwidacji tej strefy jest zrozumiała. Ale miejmy świadomość jakie są prawdziwe przyczyny, kto podjął ją najpierw i jakie będą skutki w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#ZygmuntRatman">Mówię o tym dlatego, ze nie wydaje mi się prawdopodobne, by pan minister Jerzy Eysymontt znał te wszystkie szczegóły. To nawet jest niemożliwe. A skoro jestem posłem z tego okręgu, przedstawiam faktyczne przyczyny i prawdę na ten temat. To wywołuje określone skutki dla gospodarki tego regionu i środowiska społecznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JacekPiechota">Wydaje mi się, że jest to kolejny argument przemawiający za tym, żebyśmy podjęli w drugim półroczu analizę funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych. Mam w związku z tym prośbę do sekretariatu Komisji o uwzględnienie tego tematu wśród propozycji zagadnień, które rozpatrzymy na posiedzeniu prezydium. Następnie przedstawimy do dyskusji projekt planu pracy Komisji na drugie półrocze.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#ZygmuntMachnik">Myślę, że przy tego rodzaju inicjatywach w sprawie stref należy rozważać wszystkie okoliczności. Warto zająć się tą sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JacekPiechota">O planie pracy Komisji na drugie półrocze będziemy jeszcze dyskutować. Udzielam głosu panu ministrowi Janowi Rudowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanRudowski">Przepraszam, panie przewodniczący, za brak odpowiedzi w sprawie zakładów pacy chronionej. Odpowiem na to pytanie, ale zaznaczam, że będzie to odpowiedź udzielona niejako w imieniu ministra pracy i polityki socjalnej. W tej zaś sytuacji ograniczę się do podstawowych elementów, które posłużą do konstrukcji nowego modelu wspierania zakładów pracy chronionej.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JanRudowski">Uzgodnienia w tej sprawie minister finansów z ministrem pracy i polityki socjalnej prowadzili do września ubiegłego roku. Już wówczas bowiem pojawił się projekt, który prowadził do wycofania przez rząd preferencji dla zakładów pracy chronionej w podatku od towarów i usług. Prace te kontynuował od września pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych. W tym czasie dążył on do poznania opinii środowiska osób niepełnosprawnych i pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne wobec tych zamiarów.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#JanRudowski">W wyniku dyskusji doszło do uzgodnienia stanowiska. Zgodnie z nim jest możliwe zastąpienie dotychczasowego systemu - oczywiście poprzez wprowadzenie odpowiednich zmian do ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Ta ustawa musiałaby być bardzo poważnie znowelizowana. Ten nowy system byłby oparty na systemie dopłat i dotacji do stanowisk pracy, na których są zatrudnione osoby niepełnosprawne. Wysokość tych dopłat byłaby związana oczywiście z zatrudnieniem i wysokością wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#JanRudowski">Dopłaty wnoszone byłyby do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych. Dopłaty te byłyby zróżnicowane i ich wysokość zależałaby od stopnia niepełnosprawności. W większym stopniu byłyby dofinansowywane miejsca pracy poprzez dofinansowywanie wynagrodzeń. Bardziej dofinansowywane byłyby osoby o większym stopniu niepełnosprawności.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#JanRudowski">Przewiduje się także, że część dotacji kierowana byłaby bezpośrednio na zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Ale z zastrzeżeniem, że te środki mogłyby być użyte wyłącznie na cele związane z rehabilitacją, lecznictwem i szkolenia zatrudnionych osób niepełnosprawnych. Byłaby to pomoc kierowana wyłącznie i wyraźnie na potrzeby osób niepełnosprawnych. Pracodawca nie mógłby dowolnie dysponować tymi środkami. Musiałby zawsze wiązać wydatkowanie tych środków z pomocą kierowaną wprost do osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#JanRudowski">Kwoty te nie zostały jeszcze rozdzielone, to jest jeszcze przed nami. Poziom dotacji zostanie określony dopiero w projekcie nowelizacji ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Prace nad nią są już poważnie zaawansowane. Uznajemy natomiast to, iż ten poziom środków, które byłyby kierowane do zakładów pracy chronionej odpowiadałby poziomowi zaledwie 35% aktualnego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. To jest mniej więcej - na podstawie naszych badań i ocen Najwyższej Izby Kontroli - tyle, ile w tej chwili bezpośrednio kieruje się na potrzeby osób niepełnosprawnych. Tak więc ta sytuacja nie powinna ulec pogorszeniu.</u>
<u xml:id="u-51.6" who="#JanRudowski">Bardzo istotnym elementem jest także tryb rozdzielania tej pomocy. Najlepsze rozpoznanie tego rynku zatrudnienia osób niepełnosprawnych powinien posiadać oczywiście minister pracy i polityki socjalnej. On ma przecież najlepiej zorganizowane służby informacyjne w tym zakresie. Przyjęte zostanie zatem takie rozwiązanie, że te środki byłyby przekazywane poprzez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Minister pracy zapewniałby natomiast odpowiedni nadzór nad realizacją tego programu i sposobem wykorzystania tych środków. One przecież trafiałyby bezpośrednio z budżetu do PFRON.</u>
<u xml:id="u-51.7" who="#JanRudowski">Sądzę także na podstawie przyjętych przez rząd rozwiązań, że budżet na rok 2000 będzie przewidywał przeznaczenie pewnej kwoty dotacji budżetowej dla państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-51.8" who="#JanRudowski">Tak mogę odpowiedzieć na pytanie pana przewodniczącego Jacka Piechoty. Są to oczywiście bardzo ogólne założenia. Dopiero bowiem po ostatecznym zakończeniu prac nad ustawami podatkowymi - gdyby było zainteresowanie szczegółowymi rozwiązaniami - będzie możliwe przedstawienie dalszych, dokładniejszych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JacekPiechota">Pragnę zapewnić pana ministra, że takie zainteresowanie szczegółami nowych rozwiązań będzie w Sejmie z całą pewnością bardzo duże. Wystarczy, że już dziś całe środowisko osób niepełnosprawnych jest niezwykle zbulwersowane nowymi propozycjami podatkowymi i zamiarem zlikwidowania dotychczasowych ulg. Nie ma też żadnej akceptacji dla działań zamiennych. Środowisko to nie ma bowiem żadnych informacji o rozwiązaniach proponowanych w miejsce dotychczasowych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#JacekPiechota">W związku z tym możemy być świadkami bardzo poważnego oporu przed wprowadzeniem nowego systemu. Ktoś na etapie konsultacji z tym zainteresowanym środowiskiem zapomniał o czymś i stąd taki skutek.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#JacekPiechota">Czy w sprawach związanych z tym punktem porządku obrad są jeszcze jakieś uwagi albo pytania? Nie widzę. Kończymy zatem dyskusję nad tym punktem porządku dziennego i dziękuję bardzo przedstawicielom obu ministerstw za udział w posiedzeniu Komisji i w jej pracach. Tak, jak powiedziałem wcześniej powrócimy do sprawy na najbliższym posiedzeniu Komisji i przedstawimy projekt dezyderatu. Opinie wyrażone podczas dzisiejszej dyskusji postaramy się jak najwierniej przekazać adresatom.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#JacekPiechota">Przechodzimy do rozpatrzenia trzeciego tematu. Jest to informacja w sprawie sposobów podnoszenia konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MirosławMarek">Minister gospodarki przedstawił Komisji materiał informacyjny na piśmie. Chciałbym w związku z tym zaakcentować w skrócie tylko niektóre sprawy. Nie będę ich jednak referował w tym samym porządku, w jakim zostały one przedstawione w tym materiale informacyjnym.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#MirosławMarek">Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że minister gospodarki pomaga małym i średnim przedsiębiorstwom w podnoszeniu ich konkurencyjności. Przywiązuje on zwłaszcza największą wagę do kosztów zatrudniania pracowników. Innymi słowy oznacza to realizację postulatu, który został zapisany w rządowym programie wspierania małych i średnich przedsiębiorstw, a konkretnie w poparciu udzielanym odpowiednim zmianom przepisów Kodeksu pracy. Przy zagwarantowaniu pełnej ochrony interesów pracowników chodzi po prostu o obniżenie kosztów pracodawców, które są związane z zatrudnianiem nowych pracowników.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#MirosławMarek">Jak to jest Komisji doskonale wiadome praktycznie cały program określony w Kierunkach działania rządu wobec małych i średnich przedsiębiorstw to jest program nastawiony na wzrost konkurencyjności tego sektora. Ten program jest Komisji doskonale znany i wielokrotnie był tu przez nas prezentowany. Mam czasami wrażenie, że posłowie znają go lepiej niż my sami w Ministerstwie Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ZygmuntRatman">Czyżby?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MirosławMarekDyrektor">Te działania ministra gospodarki na rzecz wzrostu konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw można by podzielić na cztery grupy. Po pierwsze są to działania wspierające przedsięwzięcia innowacyjne i wdrożeniowe. Tu szczególną rolę ma do odegrania Agencja Techniki i Technologii, której prezes jest obecny na posiedzeniu i będzie mógł ten temat rozwinąć.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MirosławMarekDyrektor">Coraz większą rolę będzie tu też odgrywał - mam tę nadzieję - Komitet Badań Naukowych, który dysponuje środkami na prace badawczo-rozwojowe. Ich wyniki mają być wdrażane przez małe i średnie przedsiębiorstwa. Służyć temu będzie opracowanie - wspólnie z Komitetem Badań Naukowych - odpowiednich procedur zgłaszania przez zainteresowane przedsiębiorstwa tematów prac badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#MirosławMarekDyrektor">Są też w naszym materiale wyszczególnione programy pomocowe, które w obszarze nowoczesnych rozwiązań technicznych i technologicznych mają służyć pomocą małym i średnim przedsiębiorstwom. Mam na myśli „Program wspierania instytucji regionalnych działających na rzecz transferu technologii” oraz „Program promocji jakości”. Pod patronatem prezydenta Rzeczypospolitej realizowany jest też program „Marka-Markom”. Założenia programu zostały przygotowane przez ministra gospodarki.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#MirosławMarekDyrektor">Druga grupa działań to działania edukacyjne z zakresie przedsiębiorczości. W zasadzie jest to idea kształcenia młodzieży do przedsiębiorczości i kształcenia samych przedsiębiorców. Zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorców. Szczegóły tych działań też są opisane w programie rządowym wspierania małych i średnich przedsiębiorstw. Warto może podkreślić, że postulowane działania mają na celu upowszechnienie wiedzy na temat gospodarki rynkowej oraz programów promujących przedsiębiorczość na różnych poziomach kształcenia. Zarówno w szkołach ponadpodstawowych, jak i na wybranych kierunkach studiów wyższych.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#MirosławMarekDyrektor">Drugi kierunek to stworzenie systemu edukacji pozaszkolnej dla przedsiębiorców. Ma on dotyczyć między innymi gospodarki finansowej, warunków działania przedsiębiorstw na rynku Unii Europejskiej, nowoczesnych zasad kierowania firmą, podstaw marketingu, podstaw prawa itp.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#MirosławMarekDyrektor">Po trzecie jest to sprawa przedsięwzięć ułatwiających dostęp do źródeł finansowania poprawiających konkurencyjność firm z tego sektora. Te zagadnienia też są Komisji doskonale znane. Były one wielokrotnie przez nas prezentowane. W telegraficznym skrócie przypomnę więc, że chodzi o system poręczeń kredytowych, prawne rozwiązania dotyczące leasingu, promowanie rozwoju funduszy inwestycyjnych, w tym funduszy podwyższonego ryzyka typu ventures capital. Chodzi także o możliwość wykorzystywania przez małe i średnie przedsiębiorstwa rynku kapitałowego. Ważne będzie także upowszechnienie stosowania uproszczonych procedur przy udzielaniu pożyczek i kredytów małym i średnim przedsiębiorstwom.</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#MirosławMarekDyrektor">I wreszcie w przewidywanych kierunkach działań rządu, które mają na celu wzrost konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw można wskazać na działania zwiększające dostęp przedsiębiorstw z tego sektora do zamówień publicznych. Idzie przede wszystkim o poprawę informacji o zamówieniach publicznych oraz poprzez obniżenie barier formalnych i finansowych dla małych i średnich przedsiębiorstw ubiegających się o otrzymanie takich zamówień. Ten temat także jest znany Komisji. Jak wiadomo prace nad nowelizacją ustawy o zamówieniach publicznych są już bardzo poważnie zaawansowane. Trwają ostatnie uzgodnienia międzyresortowe, a dokładnie kończy się druga runda tych konsultacji.</u>
<u xml:id="u-55.7" who="#MirosławMarekDyrektor">Obecny dostęp przedsiębiorstw z sektora małych i średnich przedsiębiorstw do zamówień publicznych jest ograniczony z uwagi na bariery finansową i informacyjną. W celu usunięcia jednej z tych barier jest zamiar zorganizowania w Urzędzie Zamówień Publicznych centralnej bazy danych o zamówieniach publicznych i zapewnienie dostępu do nich także małym i średnim przedsiębiorstwom.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JacekPiechota">Udzielam teraz głosu przedstawicielowi Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarekSzczepański">Uzupełniając niejako wystąpienie pana dyrektora Mirosława Marka chciałbym powiedzieć o kilku działaniach Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw, które stanowią poważne wsparcie dla polskich przedsiębiorstw, w tym zwłaszcza małych i średnich.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#MarekSzczepański">Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw spełnia istotną rolę w procesie wspierania rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Realizujemy poważne projekty, które podnoszą konkurencyjność małych i średnich projektów. Należy w tym kontekście wspomnieć o programie EXPROM II, dzięki któremu przedsiębiorcy mogą pozyskiwać środki finansowe na rozwój działalności. Wspieramy także udział przedsiębiorców w targach i wystawach. To są konkretne działania wspierające przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#MarekSzczepański">Nie pozostajemy także bezczynni w procesie wspierania przedsiębiorczości. Programy STEP I i STEP II są właśnie programami wspierania przedsiębiorczości i tych przedsiębiorstw, które na to zasługują. W ramach tych programów przedsiębiorstwa uzyskują środki finansowe na finansowanie szkoleń przedsiębiorców w zakresie podnoszenia konkurencyjności, sprostania wymaganiom na konkurencyjnym rynku Unii Europejskiej. Teraz właśnie odbywa się takie szkolenie. Skupiamy się przede wszystkim na takich elementach.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#MarekSzczepański">Chodzi nam o podnoszenie stopnia świadomości na temat sposobów poruszania się po wymagającym rynku Unii Europejskiej. Nasi trenerzy wiedzą jak dotrzeć do tego rynku, mają to swoiste know how i próbują przekazać to szkolonym.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#MarekSzczepański">Trzeba też wspomnieć o kolejnym projekcie, który jest realizowany. Środki z tego programu przedsiębiorcy uzyskują na zasadach preferencyjnych, gdyż potrzebują usług konsultingowych. Służą one także podnoszeniu konkurencyjności. Przecież firma, która będzie potrafiła rozwiązać jakiś problem związany z zarządzaniem albo jakością, albo problem prawny, to będzie mogła lepiej pracować i - być może - produkować taniej, niż dotąd. Będzie także mogła bardziej rozwinąć swoją działalność.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#MarekSzczepański">Celem Fundacji jest tworzenie warunków rozwoju sektora małych i średnich przedsiębiorstw jako ważnego elementu gospodarki polskiej, wnoszącego istotny wkład w tworzenie dochodu narodowego oraz podnoszenie poziomu dobrobytu w kraju. Swój cel Fundacja realizuje poprzez:</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#MarekSzczepański">— wspieranie działań w dziedzinie rozwoju regionalnego i lokalnego oraz restrukturyzacji sektorów gospodarki, korzystnych dla rozwoju sektora małych i średnich przedsiębiorstw;</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#MarekSzczepański">— tworzenie rozwiązań korzystnych dla międzynarodowej promocji gospodarki polskiej, w tym szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw;</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#MarekSzczepański">— wspomaganie tworzenia sprzyjającego środowiska dla prywatnej przedsiębiorczości w Polsce, we współpracy z instytucjami rządowymi, samorządowymi, organizacjami przedsiębiorców oraz instytucjami regionalnymi i lokalnymi;</u>
<u xml:id="u-57.9" who="#MarekSzczepański">— tworzenie infrastruktury organizacyjnej, doradczej, szkoleniowej, oświatowej odpowiadającej potrzebom polskich małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-57.10" who="#MarekSzczepański">Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw współpracuje z rządem i Sejmem, z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców, instytucjami wspierania przedsiębiorczości w kraju i za granicą. Te działania Fundacji są finansowane w przeważającej części ze środków pomocowych Programu PHARE.</u>
<u xml:id="u-57.11" who="#MarekSzczepański">Aktualnie realizowane są następujące programy: Program Wspierania Przedsiębiorczości w Polsce STEP I, Program Wspierania Przedsiębiorczości w Polsce - STEP II, Program Wspierania Przedsiębiorczości w Polsce - rozwój instytucjonalny - STEP IFE, Program Promocji Eksportu EXPROM II, Program Unii Europejskiej - ODBUDOWA. Oprócz wymienionych są także jeszcze dwa inne programy, które mają ograniczony zakres podmiotowy do sfery turystyki oraz restrukturyzowanych obecnie sektorów - górnictwa i hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-57.12" who="#MarekSzczepański">Istotnym elementem realizowanych przez Fundację programów jest wsparcie udzielane organizacjom przedsiębiorców w zakresie propagowania idei przedsiębiorczości, współfinansowanie programów informacyjnych i edukacyjnych o zasadach i warunkach funkcjonowania przedsiębiorstw w Unii Europejskiej, a także współpraca z mediami w celu zainteresowania dziennikarzy tematyką związaną z przedsiębiorczością.</u>
<u xml:id="u-57.13" who="#MarekSzczepański">Fundacja zorganizowała lub współorganizowała 86 konferencji, seminariów i spotkań, w których wzięło udział ok. 4000 uczestników. Pracownicy Fundacji przedstawiali referaty lub uczestniczyli w dyskusji w 147 konferencjach i seminariach organizowanych przez inne krajowe i międzynarodowe instytucje. Fundacja zainspirowała ok. 100 artykułów i wywiadów w prasie centralnej i lokalnej oraz szereg wypowiedzi radiowych i telewizyjnych.</u>
<u xml:id="u-57.14" who="#MarekSzczepański">Wydajemy także biuletyn „Buduj swoja firmę”, który prezentuje zagadnienia związane z sektorem małych i średnich przedsiębiorstw. Odbiorcą tego biuletynu są lokalne i regionalne instytucje świadczące usługi dla małych i średnich przedsiębiorstw — ośrodki wspierania przedsiębiorczości, agencje rozwoju regionalnego, i lokalnego, ministerstwa, agencje rządowe, Sejm, instytucje szkoleniowe. Wśród tych ostatnich są m. in. szkoły biznesu, instytucje prowadzące szkolenia, ośrodki akademickie, oraz konsultanci, eksperci, naukowcy zajmujący się problematyką sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Otrzymują ten biuletyn także media oraz wiele osób prywatnych.</u>
<u xml:id="u-57.15" who="#MarekSzczepański">Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw posiada także własną stronę internetową, na której prezentowane są najważniejsze informacje dotyczące realizowanych programów, wydawanych publikacji oraz najciekawszych wydarzeń związanych z problematyką sektora małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JacekPiechota">Są na sali także przedstawiciele Agencji Techniki i Technologii. Udzielam głosu panu prezesowi Zbigniewowi Wrzesińskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#ZbigniewWrzesiński">Ponieważ przedstawiliśmy Komisji naszą informację na piśmie, nie będę zatem szczegółowo omawiał całości zagadnienia. Chciałbym natomiast powiedzieć o kilku sprawach, które - naszym zdaniem - są istotne dla rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#ZbigniewWrzesiński">Taką podstawową sprawą, która jest według nas niezbędna dla tego, by małe i średnie przedsiębiorstwa mogły się stać w Polsce trwałym elementem gospodarki jest wprowadzanie w nich nowych, zaawansowanych technologii. Tak dzieje się na całym świecie. W tym sektorze właśnie dokonują się bardzo istotne procesy, które mają wpływ na rozwój państwa. Chodzi oczywiście o bardzo pozytywny wpływ. Tam się rodzą nowe pomysły i tam się tworzą nowe technologie, i tam są one stosowane.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#ZbigniewWrzesiński">W Polsce natomiast jest tak, że w tych małych i średnich przedsiębiorstwach - w sferze usług - również dokonuje się rewolucja. Tam są stosowane nowe techniki z zakresu informatyki, powstaje podaż usług w sferze zupełnie nowych obszarów i z wykorzystaniem najnowszych środków technicznych i technologicznych.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#ZbigniewWrzesiński">Ale istnieje i taka sfera przedsiębiorstw, która jest powiązana z wielkim przemysłem. I one - w naszym przekonaniu - są bardzo zaniedbywane. Są także duże przedsiębiorstwa i międzynarodowe koncerny, które mogłyby korzystać z usług przedsiębiorstw sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce, ale nie robią tego. Z dużym natomiast upodobaniem wykorzystują bazę małych i średnich przedsiębiorstw w rodzimych krajach. Jest na to bardzo wiele przykładów.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#ZbigniewWrzesiński">Mam na myśli takie korporacje przemysłowe jak Daewoo i Fiat Auto Poland itp. Trzeba by na to także zwrócić uwagę, żeby jednak za jakiś czas podstawowa część produktów wytwarzanych przez te wielkie korporacje była realizowana w kraju, przez nasze, krajowe małe i średnie przedsiębiorstwa. I trzeba powiedzieć, że w dużym stopniu te małe i średnie przedsiębiorstwa są już do tego przygotowane pod względem technologicznym i maszynowym.</u>
<u xml:id="u-59.5" who="#ZbigniewWrzesiński">Choć nie zawsze tak jest. W wielu przedsiębiorstwach stosowane technologie trudno uznać za nowoczesne. W tym zakresie należałoby znaleźć jakieś rozwiązania na poziomie państwa. Pomysły są, ale nie ma na nie pieniędzy. Wydaje mi się więc, że należałoby porozmawiać o tym także na forum tej Komisji - jak sprawić, by te środki jednak się znalazły, bo bez tego znaczna część gospodarki będzie wadliwie funkcjonowała.</u>
<u xml:id="u-59.6" who="#ZbigniewWrzesiński">Druga sprawa to taka, że wiele małych i średnich przedsiębiorstw oparła swoje istnienie na nowoczesnej, zaawansowanej technologii. Są to przedsiębiorstwa, które powstały na skutek generacji myśli naukowo-technicznej w wyższych uczelniach i instytutach naukowo-badawczych. Tam powstają zespoły badawcze, które przygotowują produkt technologicznie i innowacyjnie, i są w stanie wygenerować go na rynek polski.</u>
<u xml:id="u-59.7" who="#ZbigniewWrzesiński">Ale występuje tu pewna bariera, ponieważ te przedsiębiorstwa są bardzo słabe. Ludzie, którzy nimi kierują nie mają bowiem doświadczenia w działaniu na rynku. Z drugiej strony nie ma też funduszy, które mogłyby służyć promowaniu tych przedsiębiorstw w powiązaniu z istniejącymi. Na rynku polskim istnieje wiele przedsiębiorstw, które zasługują na miano innowacyjnych przedsiębiorstw produkcyjnych. My je tak nazywamy. To są przedsiębiorstwa przystosowane do stosowania zaawansowanych technologii.</u>
<u xml:id="u-59.8" who="#ZbigniewWrzesiński">Z tym że te innowacyjne przedsiębiorstwa nie są na tyle silne, żeby móc samodzielnie zaadaptować nowoczesną technologię, która odpowiadałaby światowemu poziomowi. To są - naszym zdaniem - problemy zasadnicze dla tego sektora. Dlatego, że bez postępu technicznego i innowacji nie będzie wzrostu konkurencyjności polskiej gospodarki. To zaś doprowadzi do eliminacji tych przedsiębiorstw z rynku. Nie mówiąc już o ich ekspansji na rynki europejski i światowy.</u>
<u xml:id="u-59.9" who="#ZbigniewWrzesiński">Kolejny problem to parki technologiczne i inkubatory przedsiębiorczości. Wydaje nam się, że te instytucje powinny jak najbardziej służyć temu sektorowi przedsiębiorstw. My również, jako Agencja Techniki i Technologii, staramy się zagospodarowywać te obszary działalności. Wystąpiliśmy już z inicjatywą utworzenia parku technologicznego w Warszawie. Parku technologicznego z prawdziwego zdarzenia, dobrze zlokalizowanego o dobrze przemyślanych założeniach rozwoju.</u>
<u xml:id="u-59.10" who="#ZbigniewWrzesiński">Interesujemy się również małymi i średnimi przedsiębiorstwami w zakresie usług rolno-spożywczych. Jest to bardzo ważna gałąź gospodarki, gdzie zastosowanie nowych technologii umożliwia i stwarza szanse zaistnienia na rynkach międzynarodowych. Polska ma tę przewagę nad Europą Zachodnią, która polega na małym skażeniu ziemi. Nasze płody rolne, przetworzone przy pomocy nowoczesnych technologii miałyby więc szanse zdobycie rynku. To pozwoliłoby nam - w obecnej sytuacji powtarzających się afer żywnościowych - rozwinąć tę gałąź gospodarki. Wsparcie finansowe tej działalności byłoby jak najbardziej pożądane i niezbędne.</u>
<u xml:id="u-59.11" who="#ZbigniewWrzesiński">Pozostałe informacje są zawarte w naszym materiale informacyjnym. Gdyby były jakieś pytania chętnie na nie odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JacekPiechota">Istotnie otrzymaliśmy z Agencji Techniki i Technologii obszerny dokument. Myślę, że prezydium zgodzi się ze mną i w drugim półroczu bieżącego roku zajmiemy się bliżej zagadnieniami związanymi z funkcjonowaniem tej Agencji. Zajęlibyśmy się tym na odrębnym posiedzeniu. Chodzi bowiem o to, w czym - jako Komisja - moglibyśmy pomóc, gdyż działalność Agencji uważamy za jeden z podstawowych instrumentów transferu nowej technologii i nowej myśli do małych i średnich przedsiębiorstw. Powoli jakby rodzi nam się plan pracy na drugie półrocze. Później tylko uzgodnimy termin takiego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#JacekPiechota">Udzielam teraz głosu przedstawicielowi Państwowej Agencji Rozwoju Regionalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#CezaryGołębiowski">Polska Agencja Rozwoju Regionalnego jest fundacją skarbu państwa i została powołana w celu wspierania rozwoju regionalnego. Nasze zadanie różni się zatem od tematu posiedzenia Komisji. Niemniej jednak rozwój regionalny jest warunkowany rozwojem małych i średnich przedsiębiorstw. W ten sposób obecność przedstawiciela Agencji jest na posiedzeniu Komisji uzasadniona.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#CezaryGołębiowski">Chciałbym zaprezentować działalność programów pomocowych, które realizuje nasza Agencja, a które wpływają na konkurencyjność i rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Polska Agencja Rozwoju Regionalnego zarządzała i nadal zarządza programami pomocowymi Unii Europejskiej dla rozwoju regionalnego. Są to programy STRUDER, RAPID, STRUDER II i INRED oraz polsko-szwajcarskim programem regionalnym, programem pomocy dla małych i średnich przedsiębiorstw przyznanym na odtworzenie majątku zniszczonego podczas powodzi oraz programem zatytułowanym DIALOG i ROZWÓJ.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#CezaryGołębiowski">Wszystkie i szczegółowe informacje zawarte są w naszym materiale informacyjnym, który przekazaliśmy do sekretariatu Komisji. Ja zaś chciałbym się skupić na pokazaniu trzech głównych sposobów wsparcia przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#CezaryGołębiowski">Pierwszym z nich są szkolenia. Różnego rodzaju szkolenia i doradztwo, które były głównie realizowane w ramach programu PHARE-STRUDER. Były to szkolenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przez małe i średnie przedsiębiorstwa, szkolenia oddziałujące na zmniejszenie stopy bezrobocia. Były to typowe szkolenia zawodowe. Prowadziliśmy także liczne szkolenia upowszechniające wiedzę o możliwości utworzenia i sposobie prowadzenia małego i średniego przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#CezaryGołębiowski">Po raz pierwszy zaproponowaliśmy metodę prowadzenia szkoleń satelitarnych poprzez łącza, dzięki którym mogliśmy docierać do ośrodków odległych od Warszawy i przekazywać treści równocześnie w Suwałkach i Wałbrzychu.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#CezaryGołębiowski">Drugą formą pomocy dla małych i średnich przedsiębiorstw, która nie była adresowana bezpośrednio do nich, ale miała wpływ na ich lepszy rozwój, było wsparcie dla projektów infrastrukturalnych, realizowanych przez gminy. Pan prezes Zbigniew Wrzesiński wspomniał przed chwilą o parkach technologicznych i inkubatorach przedsiębiorczości. Wiele tego rodzaju inicjatyw i projektów wsparliśmy ze środków programów STRUDER, RAPID i STRUDER II.</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#CezaryGołębiowski">Były wspierane te inkubatory przedsiębiorczości, które znajdowały się w tych regionach Polski, które już mają dość dobrą infrastrukturę. Głównie był to region Śląska. Obserwowaliśmy bowiem, że w innych regionach Polski gminy postawiły raczej na rozwój infrastruktury podstawowej - kanalizacji, wodociągów. Te regiony, w których podstawowe potrzeby zostały już zaspokojone, idą w kierunku inkubatorów.</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#CezaryGołębiowski">W ramach wsparcia projektów infrastrukturalnych zostało zaangażowanych w Polsce 47 milionów euro pochodzących z Unii Europejskiej. Dzięki tym środkom jest realizowanych około 500 różnych projektów.</u>
<u xml:id="u-61.8" who="#CezaryGołębiowski">Kolejnym sposobem wsparcia, być może najważniejszym i najbardziej bezpośrednim, który może docierać do przedsiębiorstw, są oczywiście instrumenty finansowe. W ramach programu STRUDER, tego pierwszego programu, były udzielane dotacje. Komisja Europejska założyła, że małe i średnie przedsiębiorstwa są motorem postępu i one najszybciej i najłatwiej mogą powstawać i najszybciej kreować rozwój gospodarki. Stworzono więc trzy instrumenty finansowe - dotacje, fundusz poręczeń i regionalne fundusze inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-61.9" who="#CezaryGołębiowski">Te wszystkie fundusze powinny się uzupełniać, chociaż praktyka pokazała, że na dotacje był największy popyt i fundusz ten został bardzo szybko wyczerpany. Dzięki niemu wsparto 1050 różnych inwestycji. Zostały także utworzone dwa fundusze inwestycyjne: jeden w Katowicach, a drugi w Łodzi. Udzielają one wsparcia kapitałowego przedsiębiorstwom. Są to udziały mniejszościowe lub pożyczki zależne.</u>
<u xml:id="u-61.10" who="#CezaryGołębiowski">Kolejny fundusz to fundusz poręczeń, który powstał najpóźniej i praktycznie funkcjonuje do dziś. Jest on obecnie zdecentralizowany, ponieważ stwierdzono, że najlepszy jednak sposobem zarządzania takim funduszem jest na poziomie regionalnym. I te instytucje na poziomie regionalnym już prowadzą fundusze pożyczkowe lub fundusze poręczeń. W naszym imieniu - Polskiej Agencji Rozwoju Regionalnego - udzielają tych pożyczek w regionach.</u>
<u xml:id="u-61.11" who="#CezaryGołębiowski">Kolejnym instrumentem finansowym jest dofinansowanie do kredytów bankowych. To jest realizowane w ramach programu, który pozwala odtworzyć majątek produkcyjny utracony w wyniku powodzi. Na ten program przeznaczono 15 milionów dolarów amerykańskich z kredytu Banku Światowego. I tak, jak wspomniałem większość przedsiębiorstw, które miałyby problemy z uzyskaniem kredytów bankowych, może w ten sposób skorzystać ze środków finansowych i dalej się rozwijać.</u>
<u xml:id="u-61.12" who="#CezaryGołębiowski">Jeszcze jednym programem, o którym warto wspomnieć, jest polsko-szwajcarski program regionalny. Jest to stosunkowo niewielki program, który wspiera najmniejsze przedsiębiorstwa rolnicze i rodzinne, które także mają swój udział w rozwoju regionalnym i najszybciej dają efekty. Ten program także został zdecentralizowany i jest realizowany w gminach, które kiedyś już zajmowały się nim.</u>
<u xml:id="u-61.13" who="#CezaryGołębiowski">Tyle chciałem powiedzieć państwu w uzupełnieniu informacji pisemnej. Dalsze szczegóły są w niej zawarte.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JacekPiechota">Wszyscy posłowie naszej Komisji otrzymali te materiały informacyjne, które zostały wymienione przez przedstawicieli wszystkich tu reprezentowanych instytucji.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#JacekPiechota">Bardzo proszę o pytania, uwagi i wypowiedzi. Jeśli nie ma chętnych, to sobie udzielę głosu. Mam pytanie do wszystkich referujących to zagadnienie. Jak oceniacie państwo sprawę przekazywania informacji o waszej działalności? Jak wygląda wasze dotarcie do środowiska? Jak rozwiązujecie ten problem w waszej działalności?</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#JacekPiechota">Tu bowiem rodzą się pytania o relacje między Polską Agencją Rozwoju Regionalnego a agencjami regionalnymi i innymi lokalnymi instytucjami. Powstaje także pytanie jak Agencja Techniki i Technologii obecna jest w terenie? I wreszcie - gdzie ten przedsiębiorca, który chciałby skorzystać z tej gamy możliwości powinien trafić, żeby z tej pomocy skorzystać.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#JacekPiechota">Jedni oceniają te środki pomocy jako skromne, inni natomiast twierdzą, że to już nie takie małe są te możliwości wspierania przedsiębiorczości. Jak dotrzeć do informacji, jak dotrzeć do tych wszystkich źródeł pomocy? Jak panowie oceniają tę sprawę? W sytuacji, w której naszej Komisji przyświeca świadomość, że środowisko przedsiębiorców jest tak zatomizowane, że trudno wskazać jednego partnera, który zagwarantowałby sprawny przepływ informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ZbigniewWrzesiński">To są bardzo dobre pytania. Przynajmniej w odniesieniu do Agencji Techniki i Technologii. Jest to bowiem sprawa zasadnicza - Agencja nie może działać tylko w Warszawie, ale także, a może przede wszystkim w terenie, w regionach. Obejmujemy naszą działalnością całe terytorium kraju.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#ZbigniewWrzesiński">Jak do tej pory nie było z tym najlepiej, ponieważ Agencja Techniki i Technologii funkcjonuje od dwóch lat. My komunikowaliśmy się dotąd poprzez środki masowej komunikacji - prasę, radio i telewizję. Zamieszczaliśmy płatne ogłoszenia, konferencje prasowe itp. Były to działania daleko nie wystarczające, ponieważ ten problem należy - moim zdaniem - rozwiązać w sposób instytucjonalny.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#ZbigniewWrzesiński">I dlatego podjęliśmy decyzje o potrzebie dotarcia - w pierwszym kroku - do nowych województw. Tam chcielibyśmy umiejscowić tzw. agentów techniki i technologii, którzy byliby opłacani przez Agencję Techniki i Technologii, ale współdziałaliby ze środowiskiem. Wojewodowie i władze samorządowe wyposażaliby ich w instrumenty działania - lokale i środki łączności. Chodzi nam o to, żeby to było obustronne zaangażowanie - regionu i centrali.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#ZbigniewWrzesiński">Z naszej strony ważne jest, żeby to była osoba związana jednak z Agencją, ponieważ ona musi realizować pewne zadania Agencji w sposób instytucjonalny. Mam na myśli zbieranie informacji, przekazywać je tam i z powrotem, analizować je na miejscu itp. Chcielibyśmy jak najszybciej uruchomić te działania i ta komunikacja byłaby wówczas zupełnie prosta. We współdziałaniu z wojewodami i samorządami lokalnymi mielibyśmy pewne oparcie. Także z agencjami regionalnymi chcielibyśmy zidentyfikować te wszystkie instytucje i podmioty, które zajmują się taką działalnością. I z nimi wspólnie tego dokonać - żeby ta komunikacja była dobra, żeby docierała do nas i żebyśmy na tej podstawie mogli podejmować decyzje.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#ZbigniewWrzesiński">Tworzymy także bazę informacyjną dla kraju, która jest kompatybilna do bazy funkcjonującej w Komitecie Badań Naukowych i do bazy rządowej. Ale chcemy także dopasować nasz system do systemu funkcjonującego w Unii Europejskiej. Czynimy pewne rozeznanie w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#ZbigniewWrzesiński">Musimy wykonać pewną pracę i bardzo cieszę się z tych pytań, które zadał pan przewodniczący Jacek Piechota. Cieszę się także na samą myśl o dyskusji, jaka miałaby się odbyć na forum tej Komisji. To ułatwiłoby nam wiele spraw i chcielibyśmy usłyszeć także zdanie Komisji na ten temat. Gdybyśmy doszli do wspólnych wniosków, byłoby to niewątpliwie cenne wsparcie dla naszych działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#CezaryGołębiowski">Jak już pan przewodniczący Jacek Piechota wspomniał, w ramach realizowanych przez nas programów pomocowych został wypracowany pewien schemat pracy przy pomocy agencji rozwoju regionalnego, a w przypadku programów RAPID i STRUDER poprzez Fundację Programów Pomocy dla Rolnictwa oraz poprzez jej oddziały regionalne. I to - jak mi się wydaje - spełniło oczekiwania. Agencje mają jednak dobre rozeznanie potrzeb lokalnego środowiska i lokalnych przedsiębiorców. Dobrze też na ogół docierały do nich z pomocą. Docierały także do właściwych gmin, jeśli chodzi o programy infrastrukturalne.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#CezaryGołębiowski">Ze strony agencji mieliśmy też najwięcej informacji na temat potrzeb i przygotowywanych projektów, które należałoby wesprzeć. Chciałbym także zwrócić uwagę na następującą sprawę. Otóż początkowo programy regionalne Polskiej Agencji Rozwoju Regionalnego były wspierane ze środków pomocowych Unii Europejskiej. Potem i jeszcze w tej chwili są wspierane ze środków budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#CezaryGołębiowski">Po reformie administracyjnej los tych jednostek terenowych jest dość ciężki, ponieważ nie ma praktycznie żadnych środków na ich utrzymanie. Z drugiej zaś strony są to zazwyczaj spółki akcyjne, a więc powinny mieć siłę na dokonanie dywersyfikacji działań. O ile jednak można tego oczekiwać ze strony dużych i sprawnych agencji, na przykład rzeszowska, o tyle agencje powstałe niedawno mają bardzo duże problemy z utrzymaniem się na rynku.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#CezaryGołębiowski">Tu jest jeszcze i taki problem, która z tych agencji powinna pozostać jako agencja regionalna, a która jako agencja lokalna. Funkcjonuje ich bowiem w kraju około sześćdziesiąt. Kolejnym problemem, który widzę z poziomu centralnego i który pojawia się w wielu telefonach, polega na braku jednego, centralnego źródła informacji na temat możliwości wsparcia zarówno dla małych i średnich przedsiębiorstw, jak i dla gmin. Nie ma jednego źródła informacji na temat wszystkich programów pomocowych - unijnych i amerykańskich. Taka informacja nie jest dystrybuowana, a osoby, które do mnie się zwrócą, otrzymują tylko informację na temat programów realizowanych przez PARR, albo o tych programach, o których mamy prywatną wiedzę.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#CezaryGołębiowski">Brakuje centralnego ośrodka informacji o możliwościach dofinansowania działalności lub innego wsparcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JacekPiechota">Muszę powiedzieć, że z przyjemnością słuchałem pana dyrektora Cezarego Gołębiowskiego, chociaż sprawa nie wygląda ciekawie. Tego rodzaju odczucie jest najczęściej reprezentowane - brak informacji. Jeżdżę sporo po kraju, spotykam się ze środowiskiem przedsiębiorców i najczęściej informacje o istnieniu Agencji Techniki i Technologii są przyjmowane z niedowierzaniem. Mało wiadomo o Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw, niewiele wiadomo o krajowym systemie usług itd.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JacekPiechota">To wszystko dla środowisk, zwłaszcza tych mniej aktywnych, jest nowe. Bo tam gdzie jest dobrze, to dadzą sobie radę i nawet agencje rozwoju regionalnego dobrze działają. Nie ma tam problemów. Ale przecież te instrumenty, o których tu mówimy są kierowane do tych mniej aktywnych. One mają pomagać rozwiązywać problemy środowisk, w których jest generalnie źle. A tam tego przepływu informacji wcale nie ma. Nawet na poziomie podstawowym i elementarnym jej brakuje.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JacekPiechota">Te 16 województw to być może jest jakiś krok do przodu, może to się ułoży, ale to, o czym mówi pan prezes Zbigniew Wrzesiński, to co robi Polska Agencja Rozwoju Regionalnego, to, co czyni Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw budując krajowy system usług, żeby to dało się skoordynować. Te inicjatywy, te programy powinny mieć jakieś wspólne punkty. Żeby przedsiębiorca nie musiał biegać po różnych agendach, ale żeby pełną informację mógł uzyskać w jednym ośrodku, w jednym miejscu.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#JacekPiechota">Myślę, że temu zagadnieniu informacji gospodarczej moglibyśmy poświęcić jedno z przyszłych posiedzeń naszej Komisji. Powinni w nim wziąć udział wszyscy zainteresowani. Powoli sami dorastamy do tego, żeby podjąć to zagadnienie, które jest bardzo ważne dla całego środowiska przedsiębiorców w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ZygmuntMachnik">Mnie się wydaje, że ten ostatni problem współgra w jakiś sposób z pracami Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Aktualnie Komisja ta pracuje nad ustawą o polityce rozwoju regionalnego. Wiem, że dyskusja na ten temat jest bardzo bogata. Spotkałem się też z takim poglądem jednego z przedstawicieli rządu, że najbardziej opłacałoby mu się - rządowi oczywiście - pomaganie tym, którym już jest dobrze.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#ZygmuntMachnik">Oczywiście ma to niewiele wspólnego z tym, o co nam tak naprawdę chodzi. Ale ja myślę o pewnych problemach mentalnych związanych z ta problematyką. Wydaje mi się w związku z tym, że warto byłoby nawiązać współpracę z Komisją Samorządu i Polityki Regionalnej. Warto zapoznać się z tym projektem ustawy i podyskutować nad nim na posiedzeniu także naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#ZygmuntMachnik">Chciałbym też zwrócić uwagę na to, że my dość tradycyjnie pojmujemy rozwój. Patrzymy nań przez pryzmat gospodarki. Otóż Organizacja Narodów Zjednoczonych już od początku lat dziewięćdziesiątych odeszła od mierzenia poziomu rozwoju wskaźnikami ekonomicznymi. Nie liczy się już wyłącznie wskaźnik PKB. On został rozbudowany i teraz jest wskaźnik HDI. Jest on bogatszy i to nie powinno być obojętne dla środowisk gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#ZygmuntMachnik">Jeśli mówimy wciąż o potrzebie rozwoju usług i szukamy nowych miejsc pracy w usługach, to tę sferę społeczną powinniśmy mieć lepiej opisaną. Musimy ją obserwować. Wydaje mi się, że jest nadzieja na to, iż dopracujemy się jakiejś metodologii i dobrych rozwiązań prawnych w zakresie polityki rozwoju regionalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JacekPiechota">Czy w sprawie punktu trzeciego porządku dziennego są jeszcze jakieś uwagi, pytania lub wnioski? Jeśli nie to stwierdzam, że wyczerpaliśmy ten trzeci punkt porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#JacekPiechota">W ostatnim punkcie porządku dziennego, sprawach różnych, chciałbym przedstawić kilka informacji. Otóż prezydium Komisji zwróciło się do posłów z prośbą o przedstawienie propozycji tematów do planu pracy Komisji na drugie półrocze bieżącego roku. Jak dotąd tylko pan poseł Jan Chmielewski nadesłał swoje propozycje tematów.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#JacekPiechota">Dziś sformułowane tematy sekretarze Komisji zapisali i zostaną one rozpatrzone przez prezydium i przedstawione na następnym posiedzeniu Komisji w propozycji planu pracy. Komisja musi jednak - zgodnie z decyzją marszałka Sejmu - ustalić swój plan pracy na następne półrocze. Dlatego na posiedzeniu 24 czerwca prezydium przedstawi taki projekt planu pracy.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#JacekPiechota">Jednocześnie pragnę poinformować, że zwróciłem się do marszałka, aby także do naszej Komisji skierował sprawozdanie z działalności Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych oraz Polsko-Niemieckiego Towarzystwa Wspierania Gospodarki S.A. Są to sprawy, którymi Komisja zajmowała się już z własnej inicjatywy.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#JacekPiechota">Czy są jeszcze jakieś sprawy różne?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#ZygmuntRatman">Jak państwo pamiętają, mieliśmy w porządku dziennym jednego z posiedzeń w tym półroczu sprawę zamówień publicznych. Nie wiem co moglibyśmy w tej sprawie zrobić w tym półroczu, ponieważ trudno jest dotrzeć do Urzędu Zamówień Publicznych. Nie reagują na interwencje. Próbowałem tam także dotrzeć przez sekretariat prezesa, ale bez skutku.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#ZygmuntRatman">Deklarowano nam współpracę na posiedzeniu w końcu ubiegłego roku, ale od tego czasu żadnych materiałów, sugestii i propozycji. Proponowałbym zatem jeszcze trochę poczekać, ale pod koniec roku należałoby sprawę omówić ponownie. Ma to bowiem kapitalne znaczenie dla przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#ZygmuntRatman">A co dzieje się w Urzędzie Zamówień Publicznych? Trudno powiedzieć, ponieważ trudno się tam nawet dodzwonić.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JacekPiechota">Już wyjaśniam, panie pośle. Po pierwsze zmiana ustawy o zamówieniach publicznych jest już prawie gotowa, ale niezależnie od tego sami, z własnej inicjatywy, będziemy prowadzić te sprawy. Mam informacje z sekretariatu Komisji, że jeszcze w tym tygodniu materiały powinniśmy otrzymać. Planujemy w związku z tym, że na początku lipca odbędzie się posiedzenie, które będzie poświęcone nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JacekPiechota">Proszę więc pana posła Zygmunta Ratmana o kontakt z sekretariatem Komisji i zaangażowanie się w przygotowanie jednego z najbliższych posiedzeń.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#JacekPiechota">Jeśli nie ma więcej spraw, to przypominam, że o godzinie 13.00 odbędzie się następne posiedzenie Komisji wraz Komisją Polityki Społecznej, które będzie poświęcone ostatecznemu przyjęciu lub odrzuceniu sprawozdania podkomisji w sprawie ustawy o społecznej inspekcji pracy.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#JacekPiechota">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>