text_structure.xml 29.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JacekPiechota">Witam członków Komisji na kolejnym posiedzeniu Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Nasza koleżanka, poseł Sylwia Pusz, jest dziś nieobecna, ponieważ przebywa służbowo w Szwecji za zgodą kierownictwa klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JacekPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji i pragnę na wstępie przeprosić w imieniu prezydium za to nadzwyczajne zwołanie posiedzenia Komisji, ale powstała taka sytuacja, że w wyniku prac naszej podkomisji, której powierzyliśmy przekazany nam projekt nowelizacji Kodeksu pracy, okazało się, że istnieje szansa na wystąpienie z nowelizacją ustawy już teraz. Podkomisja przeanalizowała ten projekt i już chciałaby przekazać nam swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JacekPiechota">Gdybyśmy dzisiaj wystąpili z tą inicjatywą ustawodawczą, to przez czas przerwy parlamentarnej wyczerpany byłby wymóg miesięcznego okresu na konsultacje projektu z centralami związków zawodowych. Po przerwie wakacyjnej Komisja Nadzwyczajna, bo nie my niestety, będzie mogła przystąpić do prac nad wszystkimi inicjatywami zmian w Kodeksie pracy. Pragnę przypomnieć, że z inicjatywą ustawodawczą dokonania zmian w Kodeksie pracy równolegle wystąpił Senat oraz grupa posłów SLD.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JacekPiechota">Dlatego też po konsultacjach w gronie prezydium postanowiliśmy odbyć posiedzenie w sprawie naszej ewentualnej inicjatywy już dzisiaj. Resztę pracy wykona za nas Komisja nadzwyczajna.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JacekPiechota">Chciałbym teraz oddać głos panu posłowi Romanowi Jagielińskiemu, który przewodniczył pracom podkomisji i przedstawi nam teraz w imieniu podkomisji owoce jej pracy. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RomanJagieliński">Pan przewodniczący wyjaśnił motywy dzisiejszego spotkania. Jest niezbędne, żeby te wszystkie projekty były dyskutowane w Sejmie łącznie. Myślę, że z tego powodu koledzy posłowie, którzy pracowali w składzie podkomisji, podzielili ten pogląd, że należy zwołać posiedzenie w dniu dzisiejszym. Dziękuję bardzo za pracę i dzisiejszą obecność.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RomanJagieliński">Dyskutowaliśmy wczoraj nad poszczególnymi propozycjami zmian w Kodeksie pracy wraz z reprezentacją wnioskodawców, czyli tych czterech organizacji, które przedłożyły nam projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Byli także obecni przedstawiciele Zrzeszenia Kupców i Wolnego Handlu. Dyskutowaliśmy nad treścią każdego przepisu. Jeśli pojawiały się wątpliwości, dyskusja była poszerzana i brane było pod uwagę stanowisko ekspertów oraz przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#RomanJagieliński">Chciałbym poinformować Wysoką Komisję, że rewolucji w treści przedłożenia podkomisja nie dokonała. Skreśliliśmy dwie poprawki. W jednej sprecyzowaliśmy przepis zgodnie z przedłożeniem autorów. Można powiedzieć, że była to autopoprawka wnioskodawców. Pozostałe propozycje mają tę samą treść.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#RomanJagieliński">Według pierwotnego przedłożenia była to poprawka numer 12. Chodzi o artykuł 94, który przewidywał skreślenie punktu 8. Dotyczy to przepisu dotyczącego możliwości zabezpieczenia pracownikom świadczeń socjalnych przez pracodawców. Podkomisja doszła do wniosku, że lepiej będzie nie wprowadzać tych punktów, które będą dodatkowo zadrażniać stosunki ze związkami zawodowymi. Tym bardziej, że nie ma tu obligatoryjności, lecz jest to fakultatywne.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#RomanJagieliński">Podobna sytuacja jest związana z poprawką o numerze 46. Tutaj była propozycja, by w artykule 282 paragraf 1 punkt 1 na początku dodać wyraz „umyślnie”. Chodziło o możliwość pociągnięcia pracownika do odpowiedzialności, gdyby umyślnie doprowadził do szkody pracodawcy. Nie rozstrzyga to do końca tego zagadnienia. Wyszliśmy jednak z założenia, że pracodawca i tak może na drodze postępowania cywilnego dochodzić odszkodowania od pracownika. Jeśli oczywiście stwierdzi umyślne działanie na szkodę firmy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#RomanJagieliński">Te dwie sprawy mogły niepotrzebnie konfliktować związki zawodowe. Proponujemy zatem, by te dwa przepisy skreślić z propozycji zmian w Kodeksie pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#RomanJagieliński">Określiliśmy także wariant dotyczący poprawki numer 23 w artykule 133. Nie wszyscy posłowie otrzymali propozycję przedstawioną przez autorów. Dlatego wyjaśniam, że chodzi tu o wprowadzenie innej treści do punktu o tym samym numerze we wcześniejszej wersji projektu. Zaproponowaliśmy, żeby w projekcie Komisji znalazła się treść wariantu drugiego. Paragraf 2 otrzyma treść następującą: „Dopuszczalny wymiar czasu pracy, łącznie z pracą w godzinach nadliczbowych, o której mowa w paragrafie 1 punkt 2, nie może przekroczyć 12 godzin na dobę oraz 48 godzin na tydzień”. Unikamy w ten sposób stwierdzenia wprost, że zwiększamy zgodną z prawem liczbę nadgodzin.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#RomanJagieliński">W imieniu podkomisji stawiam wniosek o przeprowadzenie dyskusji nad propozycją zmian do ustawy Kodeks pracy i podjęcie uchwały o skierowaniu tego projektu do laski marszałkowskiej, jako projektu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#RomanJagieliński">Podkomisja nie poszerzyła zakresu przedłożenia, gdyż nie było takich wniosków. Również w grupie posłów, którzy nad tym projektem pracowali, nie pojawił się taki wniosek. Nie zgłosili takiej propozycji także przedstawiciele organizacji, które przedłożyły nam ten projekt zmian w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#RomanJagieliński">Dziękuję bardzo. Podkomisja wypełniła swoja misję. Bardzo proszę panów posłów o uwagi. Jeśli ich nie będzie, poddam pod głosowanie wniosek o wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą przez naszą Komisję.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#RomanJagieliński">Bardzo proszę, pan poseł Walendzik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#GrzegorzWalendzik">Panie przewodniczący! Nie pracowałem bezpośrednio w podkomisji nad tymi propozycjami zmian w Kodeksie pracy. W tej chwili przejrzałem natomiast dwie opinie krajowych central związków zawodowych. Jedna z nich, Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, mówi, że wypracuje jakąś reprezentatywną opinię, druga natomiast, przygotowana w OPZZ, jest przeciwna tej inicjatywie. Cytuję: „OPZZ jest przeciwne propozycji kolejnej wyrywkowej nowelizacji Kodeksu pracy, nowelizacji bez określonej z góry koncepcji. OPZZ wnosi o odrzucenie przedłożonego przez pracodawców projektu zmian Kodeksu pracy, ponieważ w zdecydowanej większości propozycje nowelizacji chronią tylko i wyłącznie interes pracodawcy nie tylko małych i średnich przedsiębiorstw i są wymierzone przeciwko prawom pracownika”.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#GrzegorzWalendzik">Jest to wyraźny sprzeciw jednej z central związków zawodowych. I jest pytanie, czy nie należałoby z nimi porozmawiać i przedyskutować tego zagadnienia, zanim przedłożymy ten projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JacekPiechota">Chciałbym zwrócić uwagę na specyfikę naszej sytuacji. OPZZ odniosło się w zasadzie do zamiaru wniesienia inicjatywy. Ustawa o związkach zawodowych mówi o konsultowaniu już wniesionych projektów lub projektów rządowych. Przed nami leży dopiero zamiar Komisji. Jeśli podejmiemy uchwałę o wniesieniu tego projektu do laski marszałkowskiej, to projekt ten przez miesiąc będzie wstrzymany do pierwszego czytania. Taki jest regulamin Sejmu. Będzie to czas, kiedy związki zawodowe, ale nie tylko one, będą mogły zgłosić oficjalnie swoje uwagi do projektu zmian w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JacekPiechota">Mamy do wyboru dwie drogi. Albo odłożymy rzecz na później i przedyskutujemy zamiar ze związkami zawodowymi, albo przedłożymy inicjatywę ustawodawczą marszałkowi Sejmu i poczekamy na rezultaty konsultacji z centralami związkowymi. Nikt nie chce niczego forsować na siłę.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JacekPiechota">Do tej pory nasze prace i tak mają przecież charakter czysto wewnętrzny. Ten problem, o którym mówię w związku z wystąpieniem pana posła Walendzika, będziemy rozstrzygać wspólnie.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JacekPiechota">Jest oczywiste, że zamiar tej inicjatywy ustawodawczej budzi kontrowersje, wątpliwości, a może i emocje central związkowych. To nie jest dla nas zaskoczenie. Poddaję problem osądowi kolegów posłów, jak powinniśmy się w tej sytuacji zachować jako Komisja.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JacekPiechota">Ja ze swojej strony mam pytanie do pana posła Jagielińskiego, czy przedstawiciel OPZZ w tym czasie prac podkomisji wyrażał swoją opinię, czy podkomisja pracowała bez przedstawicieli związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JacekPiechota">Jest długa lista dyskutantów. Zgłosili się panowie posłowie: Budnik, Nieduszyński, Szejnfeld, Chojnacki i Kukliński. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyBudnik">Chciałbym poprzeć wniosek przewodniczącego Komisji o skierowanie tego projektu do Komisji Nadzwyczajnej do spraw kodyfikacji bez pro-wadzenia merytorycznej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JerzyBudnik">Pan przewodniczący podkomisji, poseł Jagieliński, powiedział, ze tekst jest przedmiotem kompromisu zawartego z przedstawicielami pracodawców. Gdybyśmy w tej chwili posunęli się za daleko w poprawkach, nie moglibyśmy mówić, że tekst jest uzgodniony. A jego atutem i niewątpliwym walorem jest to, że udało nam się coś uzgodnić z organizacjami pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JerzyBudnik">Oczywiście, że jest to początek pracy. Nie miejmy złudzeń, że Komisja nie będzie nic zmieniała, że nie będzie dyskutowała ze związkami zawodowymi i że one nic nie będą chciały tu zmienić. My jednak powinniśmy prowadzić lobbing na rzecz przeprowadzenia w Sejmie tak daleko idących zmian w Kodeksie pracy. Czy nam się uda? Zobaczymy.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JerzyBudnik">Martwi mnie jednak, że nasz projekt może ulec rozmyciu przy zetknięciu z tymi dwoma pozostałymi projektami. Ale jestem przeciwny drążeniu tego tematu nowelizacji merytoryczną dyskusją na tym etapie. Wywołajmy wreszcie ten temat.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JerzyBudnik">Wiemy przecież wszyscy doskonale z kontaktów z pracodawcami, że zmiana Kodeksu pracy jest przez nich oczekiwana, że jest to jedna z barier rozwojowych przedsiębiorstw. Zróbmy ten krok. To może nam zrobić dobry klimat dla wszystkich dalszych inicjatyw.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#JerzyBudnik">Chciałbym więc poprzeć wniosek i prosić kolegów posłów, aby nie wdawali się dzisiaj w te naukowe rozważania i dyskusje. Szkoda na to czasu, bo przecież przyjdzie na to pora później i zrobią to za nas inni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WitoldNieduszyński">Chciałbym zauważyć, że opinie obu związków są bardzo lakoniczne. Nie odnoszą się one do poszczególnych przepisów, lecz wyrażają pewne ogólne stanowisko. Ponieważ w procesie legislacyjnym tak czy inaczej będą się odbywały konsultacje ze związkami zawodowymi, dopiero wówczas przedstawią one swoje oficjalne opinie na temat konkretnych przepisów projektu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WitoldNieduszyński">Również uważam, że należy podjąć tę inicjatywę i wyjść naprzeciw pewnej nierównowadze, jaka jest w Kodeksie pracy. Był on przecież konstruowany pod kątem wielkich zakładów pracy i dlatego nie uwzględnia specyfiki małych i średnich przedsiębiorstw. A chciałbym zauważyć, że właśnie jesteśmy komisją od małych i średnich przedsiębiorstw i powinniśmy znaleźć kompromisowe rozwiązanie w tym procesie legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WitoldNieduszyński">Komisja kodyfikacyjna będzie mogła wypracować ten kompromis, żeby znalazły się przepisy umożliwiające rozwój małym i średnim przedsiębiorstwom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JacekPiechota">Chciałbym, abyśmy mieli świadomość złożoności materii. Moglibyśmy oczywiście w ramach Komisji podjąć trud konsultacji, uzgodnień, łagodzenia opinii, szukania konsensusu, walki i przekonywania oponentów. Ale jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę na to, że za chwilę tę samą pracę będzie wykonywała Komisja nadzwyczajna, która jest do tego właśnie powołana.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JacekPiechota">My natomiast dyskutujemy na etapie rozważania inicjatywy ustawodawczej. Mamy więc prawo w związku z tym do stronniczego spojrzenia. Nie wiem, czy bardziej stronniczego, czy mniej, bardziej w tę czy bardziej w tamtą stronę, bardziej w stronę pracobiorców czy bardziej pracodawców, z pewnością mamy prawo do odrobiny braku obiektywizmu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JacekPiechota">Wielokrotnie mówiliśmy na posiedzeniach Komisji, że chcemy spojrzeć na różne rozwiązania prawne — ustawy, rozporządzenia — przez pryzmat pracodawców małych i średnich przedsiębiorstw. Tak, jak to mówił pan poseł Budnik. Mamy więc prawo do za-prezentowania pewnego spojrzenia na zagadnienie, którego wynik został do nas skierowany.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JacekPiechota">Z pełną świadomością podejmujemy więc decyzję, która dopiero w Komisji Nadzwyczajnej czy komisji, która zdaniem marszałka będzie uznana za właściwą do rozpatrzenia tego projektu, tak naprawdę będziemy mieli okazję do powielenia tego, co zrobiliśmy w naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AdamSzejnfeld">Również chciałbym się opowiedzieć za przyjęciem tego projektu i skierowaniem go do laski marszałkowskiej. Jak wiecie koledzy, od początku zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będziemy napotykali na pewien opór. Mam nadzieję, że ten opór związków zawodowych nie będzie jednak największy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AdamSzejnfeld">Gdybyśmy z uwagi na te spodziewane kłopoty — a priori — nie mieli podejmować żadnych inicjatyw i musieli kończyć na samym namyśle, to wszystko nie miałoby sensu. Tak jak powiedział pan przewodniczący, konsultacje ze środowiskami reprezentującymi pracobiorców będą musiały być prowadzone nie tylko ze względu na wymogi formalnoprawne i ustawę o związkach zawodowych. Przecież sami będziemy chcieli to robić, ponieważ nie ulega żadnej wątpliwości, że wprowadzenie nowych przepisów, nowej ustawy, a w tym wypadku nowelizacji ustawy przy pewnym zrozumieniu i przyzwoleniu społecznym, jest zawsze lepsze niż wbrew takiemu przyzwoleniu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AdamSzejnfeld">Nie mogę się zgodzić z pewną uwagą prezentowaną przez OPZZ, że jest to wyrywkowa nowelizacja. Ta akurat nowelizacja nie jest ani wyrywkowa, ani przypadkowa. I chciałbym, żebyśmy pamiętali, że działając na rzecz pracodawców, działamy pośrednio na rzecz pracobiorców. Jest tak zwłaszcza w przypadku małych i średnich firm. Myślę, że jest to oczywiste i pogląd ten podziela wielu spośród nas. Jeśli bowiem pracodawca będzie mógł się utrzymać na trudnym rynku, to i pracownik będzie miał miejsce pracy i dochód. A pracodawca będzie miał możliwość rozwoju i tworzenia nowych miejsc pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekPiechota">Pan poseł Kukliński w sprawie formalnej, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MirosławKukliński">Panie przewodniczący, zgłaszałem się do głosu w sprawie formalnej i stawiam wniosek formalny o zamknięcie dyskusji. Jest ona bowiem bezcelowa. Te opinie związków zawodowych dotyczą przecież projektu pracodawców, czyli Krajowej Izby Gospodarczej, Związku Rzemiosła, Business Centre Club i tak dalej. To nie jest jeszcze nasz projekt! O czym my dyskutujemy i po co?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MirosławKukliński">Proszę o przegłosowanie tego wniosku formalnego, bo te opinie będzie rozpatrywała Komisja Nadzwyczajna, a nie nasza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JacekPiechota">Dziękuję, panie pośle, za wniosek formalny. Mam jednak pewną wątpliwość regulaminową. Czy można zamknąć tę dyskusję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EdwardDaszkiewicz">Mam propozycję - jeśli ktoś naprawdę musi wystąpić, to żeby zgłosił tekst wystąpienia do protokołu i to z pewnością ukaże się drukiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JacekPiechota">Proponuję, by zamknąć listę mówców. W tej chwili do głosu zapisali się jeszcze panowie posłowie Chmielewski i Walendzik. Na tym zakończylibyśmy tę wymianę poglądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanChmielewski">Ja uważam, że, po pierwsze, powinniśmy uszanować pracę podkomisji, a druga rzecz to ta, że jest wiele trudnych spraw i nie wiadomo, jak one się zakończą. Jeżeli jednak jest określony plan pracy, to ona powinna być wykonana jak najlepiej. Jeśli z przyczyn od nas niezależnych finał nie będzie taki, jakiego moglibyśmy sobie życzyć, to już co innego.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanChmielewski">Żeby jednak środowisko małych i średnich przedsiębiorstw darzyło nas swoim zaufaniem, żeby mieli nas w poważaniu, to musimy być konsekwentni w działaniu i wywiązywać się z obietnic. Jeśli mamy tę nowelizację z planie, to zrealizujmy ten plan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GrzegorzWalendzik">Panie przewodniczący, mam generalną wątpliwość, co nie znaczy jednak, że jestem przeciwny zmianom w Kodeksie pracy. Jeśli się dobrze orientuję, to chodziło nam o to, żeby środowisko przedsiębiorców, a szczególnie małych i średnich otrzymało pewien instrument pomocny we współpracy z pracownikami.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#GrzegorzWalendzik">Jeżeli natomiast wydamy jakiś projekt, który trafi do Komisji Nadzwyczajnej, która zajmie się nim z zupełnie innej strony, to może wyjść z tego rzecz, której nawet się nie spodziewamy. To przecież będzie tak, jakby moimi interesami zajmowała się osoba postronna, która całkowicie nie orientuje się w tych interesach. I może być tak, że ci pracodawcy, którzy nam przedłożyli te propozycję mogą nam powiedzieć, że zupełnie nie tego oczekiwali.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#GrzegorzWalendzik">Tak stało się z ustawą o rehabilitacji osób niepełnosprawnych. My ją promowaliśmy, a nie uzyskała ona poparcia wszystkich posłów Komisji. Czyli była kontrowersyjna na sali sejmowej. Stąd bierze się moja propozycja, żeby ci, którzy wiedzą, jaki jest sens tych zmian, rozmawiali z tymi, którzy są stroną w tej dyskusji. Bo ta nowelizacja może pójść w kierunku, którego nikt się nie spodziewa i nie oczekuje.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#GrzegorzWalendzik">I potem ci pracodawcy przyjdą do nas, do nas przyjdą, i powiedzą - co nam zrobiliście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekPiechota">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że niestety chyba Komisja Nadzwyczajna będzie pracowała nad tym projektem. Prawdopodobnie, bo tu też są różne zdania. Z naszej Komisji w Komisji Nadzwyczajnej pracuje pan poseł Jacek Szczot. Nasz punkt widzenia będzie reprezentował ten, którego do tego upoważnimy. Będzie to przedstawiciel wnioskodawcy, czyli w tej sytuacji naszej Komisji. Zawsze będziemy się mogli wypowiadać na temat przebiegu prac.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JacekPiechota">Masę energii możemy włożyć dzisiaj w uzgadnianie, w szukanie kompromisowych rozwiązań, w przekonywanie związków zawodowych, ale i tak wszystko pójdzie utartym torem w Komisji Nadzwyczajnej. Tam te procedury i tak będą musiały być wdrożone — konsultacje, dyskusje, uzgadnianie, szukanie kompromisu. Przecież do Komisji Nadzwyczajnej trafi czysty projekt bez tego wysiłku, bez tej pracy, bez tego bagażu pracy, jaką byśmy wykonali.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JacekPiechota">Mieliśmy zakończyć dyskusję, ale prosił o głos jeszcze pan poseł Szczot. Po nim jeszcze raz pan poseł Szejnfeld.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JacekSzczot">Nie wiadomo, czy ten projekt będzie opracowywała Komisja Nadzwyczajna, ponieważ broni się ona przed Kodeksem pracy. Uważa ona, że są do tego powołane inne merytoryczne komisje. A wśród nich Komisja Polityki Społecznej, z pewnością w jakimś stopniu Komisja Rodziny i z pewnością będzie chciała uczestniczyć w tej dyskusji Komisja Finansów Publicznych. Do tego dojdzie jeszcze nasza Komisja, jako wnioskodawca.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JacekSzczot">Jeżeli rzecz zostanie przekazana na wspólne posiedzenie tych wszystkich Komisji, z tego wyłoniona zostanie podkomisja, w której i my będziemy obecni. Nie wyobrażam sobie bowiem, że jeśli projekt zostanie skierowany do tych wymienionych przeze mnie Komisji, zabraknie w tym gronie naszej Komisji. Będziemy więc mogli pilnować naszych interesów poprzez naszych przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JacekSzczot">Druga sprawa to konieczność oddania sprawy do Komisji Trójstronnej. Bo tak być musi w przypadku Kodeksu pracy. Tu chodzi o cały ten mechanizm uzgadniania ze związkami zawodowymi. Pracodawcy ponownie więc będą mogli się wypowiedzieć na temat poprawek zgłoszonych przez Senat i grupy posłów z różnych klubów. Też będą wtedy zabierać głos i walczyć o swoje racje.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JacekSzczot">Nawet jeśli trafiłoby do Komisji Nadzwyczajnej, to i tak będą w jej pracach uczestniczyli przedstawiciele związków zawodowych i pracodawców. Tu też będą mogli bronić swojego interesu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JacekPiechota">Dziękuję bardzo. Apeluję do posłów, którzy jeszcze zgłosili się do głosu, abyśmy zbliżali się już do decyzji. Nie przeciągajmy sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym się odnieść do dwóch ostatnich głosów. W mojej ocenie nasza praca nad tym projektem nie skończy się dzisiaj. To nie będzie wszystko, co będziemy mogli zrobić w tej sprawie. Uważam, że nadal powinna funkcjonować nasza podkomisja powołana do sprawy tej nowelizacji. Powinniśmy przecież przeanalizować tamte projekty i wydać swoją opinię na ich temat.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#AdamSzejnfeld">Nawet gdyby to, o czym mówił pan poseł Szczot, nie sprawdziło się, chociaż prawdopodobieństwo tego jest wysokie, to w Komisji Nadzwyczajnej będziemy mieli coś do powiedzenia. W podkomisji będziemy mogli na bieżąco wypracowywać nasze stanowisko. Każdy z nas będzie przecież mógł brać udział w pracach tej Komisji i wyrażać swoje opinie, formułować wnioski i poprawki. Nadal więc będziemy mieli pełne możliwości działania na rzecz tej nowelizacji. Nie kończmy więc pracy na tym głosowaniu, które jest przed nami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RomanJagieliński">Chciałbym tylko poinformować Wysoką Komisję, że przedstawicieli pracodawców, którzy brali udział w pracach podkomisji, zapoznaliśmy z możliwym rozwojem sytuacji i negatywnym wariantem. Oni wiedzą, że maja nas wesprzeć w tych działaniach legislacyjnych także poprzez umiejętny lobbing wśród związkowców. I do tego się zobowiązali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JacekPiechota">Chciałbym zaapelować do wszystkich członków Komisji o prezentowanie tej nowelizacji, jeżeli z nią wystąpimy, jako nowelizacji sprzyjającej tworzeniu nowych miejsc pracy. Najgorsze, co mogłoby te nowelizację spotkać, to opinia, że jest ona skierowana przeciwko ludziom pracy czy przeciwko związkom zawodowym Tak nie jest, ale mieliśmy już dowód podczas pierwszej dyskusji na temat tej nowelizacji, że nawet w najlepszej wierze przyjęte przepisy ulegają deformacji i obracają się przeciw pracobiorcom.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JacekPiechota">Sformułowałem już nawet taką tezę, z którą zgadzam się coraz bardziej, że nad nowelizacją Kodeksu pracy powinni pracować także bezrobotni. Kodeks pracy to jest przecież tak naprawdę dyskusja o rynku pracy w ogóle. I nie tylko z tymi, którzy tę pracę mają powinno się dyskutować. Ale to inne zagadnienie.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JacekPiechota">Przechodzimy do głosowania. Stawiam wniosek o uchwalenie przez Komisję Małych i Średnich Przedsiębiorstw inicjatywy ustawodawczej w zakresie nowelizacji Kodeksu pracy w brzmieniu przedstawionym przez powołaną przez nas wcześniej podkomisję pracującą pod przewodnictwem pana posła Jagielińskiego.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JacekPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem opisanego przed chwilą wniosku, proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JacekPiechota">Dziękuję. Stwierdzam, że przy jednym wstrzymującym się od głosu i 20 głosach za, Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw postanowiła wystąpić z inicjatywą ustawodawczą w zakresie nowelizacji Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JacekPiechota">Powinniśmy w tej chwili wybrać naszego reprezentanta. Proszę o składanie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#EdwardDaszkiewicz">Myślę, że najwięcej pracy w przygotowanie projektu włożył pan poseł, który nam dzisiaj składał sprawozdanie z pracy podkomisji. Proponuję, żeby naszym reprezentantem był pan poseł Roman Jagieliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekPiechota">Dziękuję. Czy są inne kandydatury? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JacekPiechota">Czy pan poseł Jagieliński się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RomanJagieliński">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekPiechota">Kto jest za wyborem pana posła Romana Jagielińskiego na naszego przedstawiciela, proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JacekPiechota">Dziękuję. Stwierdzam, że Komisja wybrała na swojego reprezentanta pana posła Romana Jagielińskiego 20 głosami za, przy jednym wstrzymującym się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RomanJagieliński">Dziękuję za zaufanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JacekPiechota">Jeszcze dwie sprawy. W związku z tym, że przyspieszyliśmy nasze prace, punkt z posiedzenia wrześniowego został już zrealizowany, proponuję, aby punkt z 7 października w sprawie handlu przenieśli na wrzesień i w październiku, zgodnie z sugestiami kolegów nie organizowali posiedzenia przed wyborami.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JacekPiechota">Czy jest zgoda na taką korektę planu pracy? Dziękuję. Panowie posłowie otrzymają poprawiony plan pracy. Problematykę handlu omówimy 8 września. Wtedy też omówimy skierowany do naszej Komisji przez marszałka Sejmu - do pierwszego czytania - projekt ustawy o organizacji rynku produktów rolnych i żywnościowych oraz o grupach producenckich.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JacekPiechota">I jeszcze wyjaśnienie - pan poseł Pogoda, w związku z informacją rządu na temat ubiegłorocznej powodzi i gorącą debatą na ten temat, prosił, abyśmy już nie uchwalali kolejnego dezyderatu w tej sprawie, ponieważ wszystko już zostało powiedziane. Możemy uznać, że minister Widzyk udzielił już wszelkich możliwych informacji. Przypomnę, że planowaliśmy wystosowanie ostrego w tonie dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JacekPiechota">Czy jest zgoda na odstąpienie od sformułowania dezyderatu? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JacekPiechota">Ostatnia sprawa — planujemy wyjazdowe posiedzenie Komisji w dniach 15–17 września. Sekretariat Komisji przyjmuje potwierdzenia udziału. Gorąco apeluję do kolegów posłów o liczny udział w tym posiedzeniu. Dyskusje z Polsko-Niemieckim Towarzystwem Gospodarczym mogą być naprawdę bardzo ciekawe. Warto skorzystać z doświadczeń naszego najbliższego sąsiada.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#JacekPiechota">Informuję, że pan przewodniczący Goryszewski zadeklarował udział w tym wyjeździe jednej z podkomisji z Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#JacekPiechota">Czy są jakieś sprawy różne? Nie widzę. Jeszcze raz życzę kolegom posłom udanego wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#JacekPiechota">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>