text_structure.xml 81.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JacekPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw poświęcone przedstawionemu przez naszą Komisję projektowi ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JacekPiechota">Zgodnie z decyzją marszałka Sejmu projekt ustawy, z którym wystąpiła nasza Komisja, skierowany został do pierwszego czytania w naszej Komisji. Referentem - zgodnie ze wcześniej przyjętym stanowiskiem - jest pan poseł Adam Szejnfeld.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JacekPiechota">Rozumiem, że pan poseł Szczot chce zabrać głos w sprawach porządkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekSzczot">Pan przewodniczący wyjaśnił, że projekt ustawy został skierowany do pierwszego czytania do naszej Komisji, która jest wnioskodawcą w tej kwestii. Trochę mnie to dziwi, tym bardziej że nie został skierowany do innej Komisji. Może to mieć konsekwencje w drugim czytaniu na posiedzeniu plenarnym. Posłowie z Komisji Polityki Społecznej - moim zdaniem - jak najbardziej są uprawnieni do tego, żeby zajmować się tym projektem ustawy. Dlatego też mam dwa wnioski.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekSzczot">Pierwszy - skoro jesteśmy wnioskodawcami proponuję żebyśmy krótko aczkolwiek formalnie przeprowadzili wszystkie sprawy dotyczące pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekSzczot">Drugi - składam wniosek o to, żebyśmy projekt ten skierowali również do Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JacekPiechota">Mam pytanie do przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu - jak można rozstrzygnąć w zgodzie z regulaminem taką sytuację, jeżeli jest wniosek, a pierwsze czytanie nie odbywa się w sali obrad plenarnych? To Sejm decyduje co się robi z takimi wnioskami. Wniosek został złożony na posiedzeniu Komisji. Proszę nam to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Z wypowiedzi pana przewodniczącego zrozumiałem, że projekt ustawy został przygotowany przez Komisję, przedstawiony panu marszałkowi, który skierował projekt do rozpatrzenia w tej Komisji. Jeśli tak, to nie wchodzi w grę możliwość, o której powiedział pan poseł, ponieważ zadecydował organ, który był władny na ten temat podjąć decyzję. Organem tym jest marszałek Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JacekPiechota">Rozumiem, że w tym momencie marszałek Sejmu zamknął możliwość rozszerzania skierowania projektu do innych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Komisja ma taką możliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JacekPiechota">Po odbyciu pierwszego czytania projektu ustawy na dzisiejszym posiedzeniu Komisji możemy podjąć decyzję o skierowaniu projektu do dwóch Komisji. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie musicie państwo odbywać pierwszego czytania, możecie to uczynić w każdej chwili. Natomiast nie ma takiego obligu. Jeżeli ze strony któregoś z panów posłów padnie wniosek o przedstawienie projektu ustawy również innej Komisji, pan przewodniczący podda to pod głosowanie. Jeżeli będzie wolą większości członków Komisji, to w sprawie tej będą wypowiadały się wspólnie dwie komisje, a nawet trzy - regulamin to przewiduje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekPiechota">Oznacza to, że jeżeli wniosek pana posła Szczota będzie przegłosowany pozytywnie, to po dzisiejszym posiedzeniu będziemy musieli powtórnie odbyć pierwsze czytanie na posiedzeniu połączonych Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JacekPiechota">Mamy więc jasność, jakie są skutki tego wniosku. Po dzisiejszym posiedzeniu będziemy musieli odbyć kolejne posiedzenie z Komisją Polityki Społecznej, bo tej Komisji dotyczy wniosek pana posła. Trzeba będzie powołać wspólną podkomisję i uruchomić normalną procedurę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AdamSzejnfeld">W naszej Komisji już dwukrotnie omawialiśmy tę sprawę. Najpierw omawialiśmy założenia projektu nowelizacji, a na poprzednim posiedzeniu już konkretny projekt. Na tych dwóch posiedzeniach Komisji nikt nie zgłaszał potrzeby skierowania projektu ustawy do pierwszego czytania do jeszcze innych Komisji. Pan marszałek jest organem władnym do tego, aby określić, do której Komisji kieruje projekt do pierwszego czytania. Poza tym przypominam, że nie mamy czasu. Przypominam, że terminem granicznym uruchomienia konsekwencji wynikających z art. 64 jest 30 czerwca br. Mamy więc 26 dni. Jeżeli panowie będziecie chcieli przeforsować wniosek, żeby dziś nie odbyć pierwszego czytania i skierować wniosek do marszałka o odbycie pierwszego czytania na posiedzeniu dwóch czy trzech połączonych Komisji, to można to odczytać w ten sposób - a przynajmniej ja to tak widzę - jako próbę obalenia projektu. Tylko 26 dni mamy do tego, aby nie zadziałał art. 64 albo - jeżeli zadziała - nie wywołałby skutków, które przewiduje ustawa.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli dziś odbędziemy pierwsze czytanie, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby zainteresowani posłowie z innych Komisji, w tym z Komisji Polityki Społecznej, zajęli się projektem i wzięli udział w drugim czytaniu. Jest to mój kolejny argument przemawiający za tym, żebyśmy jednak dziś rozpoczęli pierwsze czytanie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#AdamSzejnfeld">Następnym, chyba najważniejszym argumentem jest to, że kiedy rozmawiałem z posłami z Komisji Polityki Społecznej żaden nie powiedział, że ma coś przeciwko projektowi. Przewodniczący Komisji pan poseł Lityński, z którym rozmawiałem kilka dni temu i jeszcze dzisiaj, również uważa, że dobrze się stało, iż projekt ten będzie czytany w naszej Komisji. Nie zgłasza żadnych pretensji, że członkowie Komisji Polityki Społecznej będą mieli możliwość wypowiedzenia się na ten temat dopiero w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#AdamSzejnfeld">Przecież pan poseł Szczot doskonale wie, że w myśl regulaminu Sejmu każdy poseł, nie tylko członek Komisji Polityki Społecznej, ma prawo wziąć udział w posiedzeniu Komisji, na którym odbywa się pierwsze czytanie projektu. Gdyby posłowie przejawiali ogromne zainteresowanie sprawą, to byliby dziś obecni na tej sali. Mają prawo wziąć udział w posiedzeniu, zgłaszać wnioski, poprawki i uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JacekPiechota">Mam sprostowanie do pierwszej uwagi pana posła. Komisja podejmując inicjatywę ustawodawczą nigdy nie sugeruje marszałkowi Sejmu do jakiej Komisji ma ten projekt skierować. Nie można więc było niczego sugerować marszałkowi.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JacekPiechota">Przypomnę, że w dyskusji na posiedzeniu Komisji, kiedy mieliśmy występować z inicjatywą, liczyliśmy na to, iż marszałek skieruje ten projekt jednak do dwóch Komisji. Za chwilę będziemy w tej sprawie rozstrzygać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WładysławRak">Wszystko już zostało powiedziane. Popieram mojego przedmówcę w 100-procentach. Chciałbym jeszcze skierować pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Czy wbrew woli marszałka możemy w tej sprawie podjąć jakąkolwiek inną decyzję, czyli nie zrealizować nakazu marszałka?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WładysławRak">Ponadto chciałbym postawić przeciwny wniosek - proponuję przeprowadzić pierwsze czytanie projektu ustawy na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyBudnik">Powinniśmy się wstydzić tej dyskusji, która jest wynikiem nieznajomości regulaminu przez nas wszystkich. Reprezentant Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu dokonuje wykładni przepisów, przypomina nam o tym, co przecież powinniśmy wiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzyBudnik">Myślę, że pan poseł Szczot ani przez chwilę nie miał zamiaru spowolnienia prac nad nowelizacją, tylko zadał pytanie, co stanie się, jeżeli padnie taki wniosek, czy sprawa do nas nie wróci i nie wydłuży procesu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JerzyBudnik">Uważam, że wszyscy tu obecni chcemy, żeby nastąpiło wreszcie zwieńczenie naszej inicjatywy. Nie udowadniajmy posłom z innych Komisji, że błąkamy się w przepisach regulaminu - przystąpmy do pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JerzyBudnik">Stawiam wniosek, żeby zakończyć dyskusję proceduralną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekSzczot">Chodziło mi o to, żeby dzisiaj odbyć pierwsze czytanie, po którym Komisja Polityki Społecznej wypowiedziałaby się ewentualnie na ten temat. Skoro z nie dość jasnych dla mnie wyjaśnień wynika, że w ten sposób sprawa nie może się odbyć, możemy odrzucić wniosek marszałka o skierowanie do pierwszego czytania i wnosić o to, żeby odbyło się pierwsze czytanie przeprowadzone przez dwie Komisje. Nie będziemy przecież tamowali biegu legislacyjnego, bo wiemy doskonale, że nie mamy czasu. I tak obawiam się, czy zdążymy na czas z wprowadzeniem tej ustawy, bo sprawę będą jeszcze rozpatrywali Senat i prezydent. Dlatego wycofuję mój wniosek. Chodzi o to, żebyśmy dziś odbyli pierwsze czytanie. Jak już mówiłem mam zastrzeżenie, że nie zostało to skierowane również do Komisji Polityki Społecznej, gdyż - moim zdaniem - jest to temat, którym ta Komisja powinna się zająć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JacekPiechota">Podzielam pogląd pana posła Szczota, bo w naszej dyskusji wyrażaliśmy nadzieję, że będzie to skierowane do obu Komisji. Stało się inaczej. Rozumiem, że jest powszechna wola do tego, żebyśmy rozpoczęli pierwsze czytanie. Jeżeli pojawią się ewentualne kontrowersje, możemy wystąpić do Komisji Polityki Społecznej o wyrażenie opinii w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JacekPiechota">Przystępujemy do pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. W imieniu Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw projekt uzasadnia pan poseł Szejnfeld.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AdamSzejnfeld">Przede wszystkim pragnę podziękować panu posłowi Szczotowi za wycofanie wniosku, a jednocześnie przeprosić za może zbyt emocjonalne przedstawienie swojego stanowiska, ale zacząłem się obawiać, że nie zdążymy zrealizować naszej inicjatywy i cała nasza praca okaże się bez sensu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AdamSzejnfeld">Przedstawiam państwu projekt zmiany ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, która w art. 1 przewiduje zmianę art. 28 ust. 1 poprzez zamianę wyrazów: „nie mniej niż 40 pracowników” na wyrazy: „nie mniej niż 20 pracowników”. W art. 2 przewiduje się skreślenie art. 64 wspomnianej ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AdamSzejnfeld">Art. 28 ust. 1 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych ustanowił wymóg zatrudniania przez pracodawcę nie mniej niż 40 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy jako jeden z warunków uzyskania przez pracodawcę statusu pracodawcy prowadzącego zakład pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AdamSzejnfeld">Natomiast art. 64 zobowiązał zakłady pracy chronionej do zwiększenia stanu zatrudnienia do wysokości określonej w art. 28 ust. 1 do dnia 30 czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AdamSzejnfeld">Nowy wymóg powoduje, że w ciągu kilku miesięcy pracodawcy prowadzący zakłady pracy chronionej zobowiązani zostali do zwiększenia zatrudnienia nawet o 100%, ponieważ poprzednio obowiązujący przepis przewidywał nie mniejszą liczbę niż 20 zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#AdamSzejnfeld">Zwiększenie stanu zatrudnienia jest problemem samym w sobie dla przedsiębiorstw i firm, lecz wiąże się także z innymi kwestiami, jak konieczność radykalnego zwiększenia produkcji czy usług oraz powiększenia rynku zbytu.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#AdamSzejnfeld">Ponadto każde zwiększenie liczby zatrudnienia, a co za tym idzie produkcji czy usług, wiąże się z koniecznością dokapitalizowania przedsiębiorstw. Małe i średnie firmy w Polsce borykają się jednak z problemami finansowymi i technologicznymi. Skutkiem wprowadzenia nowego, wyższego wymogu zatrudnienia może być sytuacja, że nie nastąpi spodziewany proces tworzenia nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych, a nawet przeciwnie - może dochodzić do redukcji etatów w firmach, które utracą status zakładu pracy chronionej. Byłoby to zwykłą negatywną relacją między brakiem ustawowych przywilejów a zwiększonym kosztem i odpowiedzialnością zatrudniania osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#AdamSzejnfeld">Przepis ten - w mojej ocenie - dotyczy dwóch kwestii. Po pierwsze, zakładów już istniejących, a po drugie - zakładów nowo tworzonych.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#AdamSzejnfeld">Z danych Zespołu Analiz i Rozwiązań Systemowych Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wynika, że w końcu marca 1998 roku funkcjonowało w Polsce 2460 zakładów pracy chronionej. Jest to 0,69% firm zatrudniających 2,2% ogółu pracowników w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#AdamSzejnfeld">Przeprowadzono badania wśród tych firm pod kątem spełnienia wymogów nałożonych przez ustawę, o której na wstępie wspomniałem. Zbadano jedynie 1076 zakładów. Wśród nich 22% zatrudniało poniżej 40 pracowników. Jest to 236 zakładów. Po przeliczeniu tych danych szacuje się, że około 600 firm w IV kwartale zatrudniało poniżej 40 osób. W ogóle zakłady te zatrudniały - jest to istotna informacja - 18 tys. pracowników, w tym 10 tys. osób niepełnosprawnych. Co prawda 90% tych zakładów deklaruje zwiększenie zatrudnienia, co w efekcie dawałoby taki stan, że tylko około 60 przedsiębiorstw nie dopełni wymogu.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#AdamSzejnfeld">Zestawienie powyższych danych i informacji pozwala wyciągnąć wniosek, że mniej uczciwi i zaradni utracą status zakładu pracy chronionej. Spowoduje to upadek około 60 firm zatrudniających około 1700 osób, w tym około 1000 niepełnosprawnych. Dane te wskazują na to, że należałoby myśleć o zmianie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#AdamSzejnfeld">Ciekawą informacją jest to, że pozostałe firmy w ciągu dwóch miesięcy mają zatrudnić dodatkowych pracowników. Jeżeli do tego nie dojdzie, to zagrożonych będzie około 600 firm i 18 tys. pracowników zagrożonych bezrobociem.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#AdamSzejnfeld">Znając uwarunkowania ekonomiczne, gospodarcze i społeczne, myślę że część z tych firm dokona zatrudnienia, ale fikcyjnego. Nie ma takiej możliwości w gospodarce nie nakazowej a wolnorynkowej, żeby z dnia na dzień zatrudnić kilkanaście tysięcy osób. W mojej ocenie mamy do czynienia z wielką fikcją, która będzie miała miejsce w dniu 30 czerwca br. Wspomina o tym pan mgr Krzysztof Kowalczyk, kierownik Zespołu Analiz i Rozwiązań Systemowych, z którego analiz korzystałem.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#AdamSzejnfeld">Dlaczego uważam, że będzie to wielka fikcja? Dlaczego należy zmienić ten zapis ustawy?</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#AdamSzejnfeld">Według podawanego stanu na koniec 1997 r. 500 zakładów pracy, czyli około 30% zakładów pracy chronionej nie spełniało wymogu zatrudniania 40 osób. Nie było wtedy takiego wymogu, ale zakłady tylu osób nie zatrudniały. Żeby spełnić ten wymóg zakłady musiałyby zatrudnić dodatkowo 6 tys. pracowników, w tym nie mniej niż 2400 osób niepełnosprawnych. Na koniec marca 1998 r., czyli po 15 miesiącach, mówi się o szacunkowej liczbie 600 zakładów, a więc 100 więcej, które nie spełniają wymogu zatrudnienia 40 pracowników.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#AdamSzejnfeld">Jak państwo pamiętacie, na poprzednim posiedzeniu Komisji próbowano nam dowodzić, że liczba ta coraz bardziej maleje. Z danych z okresu 1,5 roku wynika, że ta liczba rośnie. Jest faktem, że zakłady bez względu na ich liczbę i na to, ilu zatrudniają pracowników, w ciągu najbliższych 26 dni powinny ten wymóg spełnić. Trudno uwierzyć w to, że miałoby to się odbyć w normalny, racjonalny i gospodarczy sposób.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#AdamSzejnfeld">Według danych Zespołu Analiz i Rozwiązań Systemowych istniejące zakłady pracy chronionej podają następujące przyczyny trudności w zwiększaniu zatrudnienia. Główną przyczyną, którą podaje ponad połowa ankietowanych jest to, że zwiększenie zatrudnienia byłoby nieopłacalne ze względów ekonomicznych. Następnymi powodami są: brak możliwości lokalowych, brak wystarczających środków na rozwój i zbyt krótki okres na dostosowanie się do nowych warunków.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#AdamSzejnfeld">Na poparcie wniosku Zespołu Analiz i Rozwiązań Systemowych mogę przytoczyć kilka cytatów z pisma Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych z siedzibą w Lubińcu skierowanego do pana marszałka Płażyńskiego z dnia 13 maja br. Czytam do protokołu:</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#AdamSzejnfeld">„My, osoby niepełnosprawne, na ręce Pana Marszałka składamy sprzeciw odnośnie wydania tej ustawy, gdyż godzi ona w osoby niepełnosprawne, które są i tak już w ciężkiej sytuacji, pokrzywdzone przez los, którego już nic nie zmieni”.</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#AdamSzejnfeld">Nie będę czytał całego pisma, tylko kilka fragmentów:</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#AdamSzejnfeld">„W 1994 r. dostaliśmy status zakładu pracy chronionej i obecnie w tym zakładzie zatrudniamy 30 pracowników. Zatrudniamy pracowników rehabilitacji tj. lekarza, pielęgniarkę oraz rehabilitanta. Organizujemy rokrocznie turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych”.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#AdamSzejnfeld">To przytaczam dla tych, którzy uważają, że małe zakłady pracy nie realizują w pełni świadczeń medycznych w stosunku do swoich pracowników.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#AdamSzejnfeld">„Obecnie wydana ustawa godzi w osoby niepełnosprawne pracujące na swoje utrzymanie uczciwie i przyczyni się do upadłości zakładu pracy chronionej jak i całego Stowarzyszenia a będzie to dla tych ludzi wielkim ciosem.</u>
          <u xml:id="u-18.23" who="#AdamSzejnfeld">My obecnie nie jesteśmy w stanie z tą ustawą zatrudnić pracowników na 40 pełnych etatach. Byłaby to dla nas po prostu śmierć. Nasze obecne zatrudnienie — 30 osób zatrudnionych w różnym wymiarze pracy — jest dla nas rentowne i z wypracowywanych środków, po dokonaniu wszelkich opłat, możemy istnieć.</u>
          <u xml:id="u-18.24" who="#AdamSzejnfeld">Stworzyliśmy ten zakład, jak i otrzymaliśmy status zakładu pracy chronionej...” — jeżeli są tu błędy stylistyczne, przypominam, że cytuję — „... naszą trudną pracą, a teraz stajemy jak skazańcy pod szubienicą i nie wiemy, co dalej robić”.</u>
          <u xml:id="u-18.25" who="#AdamSzejnfeld">To kilka cytatów z pisma Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych uzasadniających to wszystko, co powiedziałem, a dotyczące istniejących już do tej pory zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.26" who="#AdamSzejnfeld">Z tego wszystkiego wyciągnąłem jeden końcowy wniosek, że aktualny, krytykowany i proponowany do zmiany przepis art. 28 ust. 1 nie godzi jedynie w duże firmy, a jest szkodliwy także dla małych firm.</u>
          <u xml:id="u-18.27" who="#AdamSzejnfeld">Następna kwestia dotyczy nowo zakładanych firm. Muszę powiedzieć, że ze wszystkich materiałów, które wpłynęły do Komisji od różnych instytucji i organizacji, wynika, że problem ten nie został w ogóle zauważony. Brak tego w danych, tak jakby ustawa nie dotyczyła nowych firm i nie miała wpływu na kreowanie sytuacji podmiotów gospodarczych i tworzenie w przyszłości nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. Wygląda na to, że ustawodawca pomyślał wyłącznie o zakładach, które istnieją i są duże. Tak przecież być nie może.</u>
          <u xml:id="u-18.28" who="#AdamSzejnfeld">W gospodarce polskiej firmy zatrudniające do 50 osób stanowią zaledwie 7% ogółu. Na wsiach i w małych miasteczkach tego rodzaju podmioty zaliczane są już do bardzo dużych i nielicznych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-18.29" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli polityka państwa ma zmierzać do uaktywnienia gospodarczego, wspomagającego restrukturyzację polskiej wsi i rolnictwa, minimalizację bezrobocia na wsi i w małych ośrodkach miejskich, a także dawać szansę zatrudniania na tych obszarach także osobom niepełnosprawnym, które do tej pory pracy znaleźć nie mogły, to należy zmienić przepisy art. 28 i art. 64 omawianej ustawy. To tyle tytułem uzasadnienia proponowanej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JacekPiechota">Pan poseł przedstawił bardzo szerokie uzasadnienie projektu już wcześniej znanego członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JacekPiechota">Rozpoczynamy turę pytań do pana posła wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MirosławKukliński">Mówił pan o zadawaniu pytań; czy to oznacza, że nie rozpoczynamy debaty, a mamy tylko możliwość zadawania pytań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JacekPiechota">Zgodnie z regulaminem Sejmu procedura pierwszego czytania przewiduje uzasadnienie projektu, pytania do wnioskodawcy, odpowiedzi posła wnioskodawcy oraz debatę. Będzie pan mógł zabrać głos w debacie. Teraz jest tura pytań. Czy ma pan pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MirosławKukliński">Mam pytanie do pana posła wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MirosławKukliński">Nam przedstawiono sytuację w ten sposób - i to chyba wynika z uzasadnienia - że pracodawcy, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne i mają status pracodawców prowadzących zakłady pracy chronionej, korzystają z ulg i preferencji, natomiast pozostali pracodawcy z takich ulg i preferencji nie korzystają.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MirosławKukliński">Chciałbym zadać pytanie, dlaczego w uzasadnieniu zostało to pominięte. Przecież każdy pracodawca, który zatrudnia osoby niepełnosprawne niezależnie od ich liczby, posiada pewne preferencje. W uzasadnieniu sprawę tę pominięto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WładysławSkrzypek">Chciałbym się dowiedzieć, czym Sejm poprzedniej kadencji uzasadnił podjęcie uchwały o zwiększeniu zatrudnienia z 20 do 40 osób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WładysławRak">Mój przedmówca mnie uprzedził - chciałem się zapytać, czy jest pełne uzasadnienie skutków finansowych, czyli że nowelizacja ustawy nie pociąga za sobą żadnych skutków finansowych w związku z ulgami i preferencjami stosowanymi wobec tych zakładów? Przecież w budżecie uwzględniono zatrudnienie w liczbie 40 osób. Skutki finansowe nie muszą być wielkie, ale jednak są. Jednoznaczne stwierdzenie, że nie pociąga to za sobą żadnych skutków finansowych, może być tu nieodpowiednie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZygmuntRatman">Jestem za tym, żeby obniżyć próg zatrudnienia. W szczególności przemawia do mnie argumentacja pana posła Szejnfelda mówiącego o tym, że na terenach małomiasteczkowych i wiejskich jest niewątpliwy problem z tworzeniem podmiotów większych niż zatrudniających 5, 8, 10 osób. Powinno nam zależeć, żeby na terenach tych powstawały tego typu podmioty. Jednak dla jasności chciałbym prosić pana posła wnioskodawcę o udzielenie informacji, jakie pociągnie to skutki finansowe w budżetach następnych lat. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że podmioty gospodarcze mając tego rodzaju ulgi mniej wniosą do budżetu, bo nie ma takich symulacji, że rozwinięcie podmiotów gospodarczych przyniesie dochody z innej strony. Myślę, że należy na to popatrzeć w tym aspekcie, pomijając kwestie społeczne, zwalczania bezrobocia, rozwijania przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ZygmuntRatman">Jak pan poseł wnioskodawca widzi ewentualne ubytki w budżecie państwa z tytułu ulg? Może jest jednak jakaś symulacja wskazująca na to, że zwiększenie liczby zakładów tego typu spowoduje zmniejszenie wydatków chociażby z tytułu zasiłku dla bezrobotnych? Jeżeli jest taka możliwość, proszę o wyjaśnienie, jeżeli nie, to myślę, że podniosę ten temat w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JacekSzczot">Dlaczego zmniejszenie progu zatrudnienia następuje do liczby 20 pracowników? Czy jest to tylko powrót do poprzednich zapisów, czy jest to uzasadnione czymś innym?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JacekSzczot">Wyjaśnię, dlaczego stawiam to pytanie. Ustawa w art. 27 ust. 1 przewiduje, że pracodawca zatrudniający do 24 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy, może otrzymać zwrot kosztów ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Czy nie warto byłoby wprowadzić zapisu: „zatrudniających nie mniej niż 25 pracowników”. Mielibyśmy w ten sposób zgrane ze sobą różne artykuły. Byłaby to graniczna liczba, która przewija się przez całą ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#GrzegorzSchreiber">Czy są znane dane, które wskazywałyby na to, w jakim stopniu zakłady pracy chronionej, które starały się wypełnić zapisy ustawy i zwiększały zatrudnienie do 40 osób niepełnosprawnych, nie wypełniły do dnia dzisiejszego tego nakazu? Czy wiemy, ile zakładów pracy chronionej nie będzie w stanie wypełnić tego ustawowego nakazu?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#GrzegorzSchreiber">Czy jesteśmy w tej chwili w stanie przewidzieć skutki w odniesieniu do osób nie-pełnosprawnych zatrudnionych przez zakłady, które zwiększyły liczbę zatrudnionych z 20 do 40 osób, jeżeli nie będzie leżało w interesie pracodawcy utrzymanie zatrudnienia na poziomie 40 osób, gdy dokonamy obniżenia tego progu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofKowalczyk">Chciałbym zapytać o skutki finansowe dla budżetu państwa. Jeżeli pan poseł nie dysponuje takimi danymi, mogę przedstawić obliczenia Funduszu na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofKowalczyk">Jaki procent zakładów, które deklarują utratę statusu zakładu pracy chronionej po 30 czerwca br., powstało w IV kwartale ubiegłego roku, czyli na chwilę przed wejściem w życie nowelizacji ustawy?</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KrzysztofKowalczyk">Czy mógłby pan przedstawić dane, znajdujące się w analizie, dotyczące planu zwalniania osób niepełnosprawnych, ponieważ utrata przez zakład statusu zakładu pracy chronionej nie oznacza automatycznie likwidacji działalności i zwolnień osób niepełnosprawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JacekPiechota">Pan Kowalczyk zabrał głos nadprogramowo, bo doczytałem się, że w tej turze pytania mogą zadawać tylko posłowie. Będzie to można kontynuować później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Popieram propozycję zmiany ustawy. Jest to bardzo konkretny projekt, który mówi o liczbie zatrudnionych w przedsiębiorstwie. Na tym etapie nie rozstrząsałbym sprawy w kontekście ulg dla przedsiębiorców, bo prowadzi to do dyskusji nie na temat.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TadeuszJarmuziewicz">Natomiast mam pytanie do pana posła wnioskodawcy, czy w tej chwili dysponuje danymi, które obrazowałyby rynek pracy niepełnosprawnych? Jakie są tendencje?</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#TadeuszJarmuziewicz">Nie muszę uzyskać tych danych dzisiaj. Może to być przy okazji drugiego czytania. Dałoby to nam pełniejszy obraz sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KarolDziałoszyński">Mam podobne pytanie. Czy dysponujemy danymi o tym, jak duży jest rynek bezrobocia wśród niepełnosprawnych i czy jest dyslokacja logistyczna na terenie Polski? Czy prowadzi się tego rodzaju statystyki, kto to robi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Pytam posła sprawozdawcę, czy zna rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej - delegacja z art. 27 - regulujące szczegółowy tryb i zasady postępowania wtedy, kiedy pracodawca zatrudnia 24 osoby, natomiast zakład nie ma statusu zakładu pracy chronionej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JacekPiechota">Teraz zabierze głos pan poseł Szejnfeld, a następnie rozpoczniemy debatę, w której będą mogli zabrać głos wszyscy chętni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję za pytania, mam nadzieję, że będę umiał na nie odpowiedzieć, a w efekcie przekonać państwa do słuszności proponowanych zmian.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AdamSzejnfeld">Pierwsze pytanie pana posła Kuklińskiego dotyczyło preferencji w przypadku zatrudnienia niepełnosprawnych w innych zakładach niż zakłady pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#AdamSzejnfeld">Ustawa przewiduje pewne preferencje dla pracodawców, którzy zatrudniają osoby nie-pełnosprawne, ale nie spełniają wymogu i nie posiadają w związku z tym statusu zakładu pracy chronionej. Nie są to zachęty tak znaczne jak w przypadku zakładów pracy chronionej i dotyczą sytuacji, w której przelicza się przywileje i ulgi w stosunku do każdej osoby zatrudnionej. W zakładzie pracy chronionej dobrodziejstwa wynikające z tejże ustawy dotyczą całego zakładu pracy. Na tym polega różnica i dlatego jest taka motywacja. Gdyby jej nie było, nie byłoby sensu nadawanie określonemu zakładowi statusu zakładu pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#AdamSzejnfeld">Drugie pytanie dotyczyło uzasadnienia zmiany liczby pracowników z 20 na 40.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#AdamSzejnfeld">Powiem szczerze, że wolałbym, żeby pani poseł Staręga-Piasek powiedziała, jakie było uzasadnienie, dlatego że moje dane mogą być nie najlepsze. Pani poseł brała w tym udział.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#AdamSzejnfeld">Osoby, które oceniają ubiegłoroczną zmianę mówią, że dokonano niezwykle sprytnego, bardzo inteligentnego — gdyż łatwego do uzasadnienia — „skoku na kasę” Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, ponieważ występuje bezpośrednia zależność między liczbą firm mających status zakładu pracy chronionej a środkami będącymi w dyspozycji PFRON. Im mniej jest zakładów pracy chronionej tym mniej osób niepełnosprawnych ma zatrudnienie, a więc są większe wpływy do PFRON z pozostałych zakładów pracy. Pamiętajmy o tym, że zakłady pracy, które nie spełniają wymogu zatrudnienia 6% osób niepełnosprawnych, muszą płacić dodatkowe składki. Jeżeli zatrudniają więcej, są z tego obowiązku zwolnione. Zatem im mniej jest zakładów pracy chronionej, tym mniej jest uprawnionych do korzystania z pomocy PFRON, a więc więcej środków przypada już istniejącym zakładom.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#AdamSzejnfeld">Takie jest uzasadnienie osób zainteresowanych sprawą, może nieco przerysowane, ale chyba coś w tym jest. Największym zakładom pracy nie zagraża pułap 40 osób, a nawet pułap 70, 80 osób zatrudnionych — bo takie propozycje rozważano rok temu — ponieważ zatrudniają po 200–300 osób. Wiele spółdzielni inwalidów zatrudnia właśnie taką liczbę pracowników. Im zmiana pułapu nie zagraża. Godzi to zatem w małe firmy, które mogą być dawcą pracy dla osób niepełnosprawnych, a poza tym - konkurentami dla firm już istniejących na tym rynku. Myślę jednak, że od strony merytorycznej lepsze informacje przekazałaby pani poseł Staręga-Piasek, która jest członkiem Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Mogę mówić we własnym imieniu, a nie w imieniu Komisji Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JoannaStaręgaPiasek">Nowelizacja ustawy trwała bardzo długo w poprzedniej kadencji. Została zakończona w przededniu zamknięcia prac Sejmu. Rzeczywiście, istota zmiany liczby zatrudnionych osób o statusie zakładu pracy chronionej wiązała się z tym, że przedstawiciele dużych zakładów pracy chronionej bronili dostęp do środków z Funduszu. Mówiąc żartem - gdy na posiedzeniach byli obecni przedstawiciele zakładów pracy chronionej, to ustawa przechylała się w stronę korzystniejszych dla nich rozwiązań, a gdy byli obecni niepełnosprawni, przechylała się w stronę innych rozwiązań. Różne przepisy tej ustawy są wynikiem kompromisu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JoannaStaręgaPiasek">Sprawa jest jednak znacznie bardziej złożona, gdyż bez wątpienia osoby niepełnosprawne, a szczególnie chore psychicznie, lepiej pracują i lepiej się czują w małych zakładach niż w dużych zakładach pracy. Najważniejsze jest, żeby pracowały na otwartym rynku pracy. Natomiast dla osób należących do niektórych kategorii upośledzeń zakłady pracy chronionej są jedyną możliwością podjęcia pracy.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#JoannaStaręgaPiasek">Problem polega na tym, takie były argumenty dla podniesienia liczby zatrudnionych do 40 osób, że każdy z zakładów pracy chronionej musi prowadzić rehabilitację, organizować turnusy rehabilitacyjne, co jest dość dużym obciążeniem dla funkcjonowania danego zakładu. Nie jest jednak powiedziane, że zobowiązania te muszą być realizowane w zakładzie pracy, a nie mogą być prowadzone w jakiejś przychodni rehabilitacyjnej, która pełni tę funkcję dla kilku zakładów.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#JoannaStaręgaPiasek">Miałam wiele uwag dotyczących małych zakładów pracy chronionej, w stosunku do których przewidywany był termin ich upadłości albo zrezygnowanie ze statusu zakładu pracy chronionej i zwolnienia osób niepełnosprawnych przy utrzymaniu profilu produkcji. Było to wyraźnie niekorzystne dla osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#JoannaStaręgaPiasek">Padały pytanie, ile to będzie kosztowało. Art. 31 mówi o zwolnieniach z podatku VAT. Jest wiele małych zakładów, które chcą zostać zakładami pracy chronionej nie dlatego, żeby zatrudnić osoby niepełnosprawne, ale żeby wykorzystać wszystko to, co wiąże się ze statusem zakładu pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#JoannaStaręgaPiasek">W moim przekonaniu nowelizacja ma sens przy równoczesnym zwiększeniu nadzoru i kontroli nad tym co naprawdę się dzieje w zakładach pracy chronionej, ale - jak rozumiem - nie jest to przedmiotem prac tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JacekPiechota">Dziękuję pani poseł za uzupełnienie wypowiedzi. Oddaję głos panu posłowi Szejnfeldowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AdamSzejnfeld">Następne pytanie pana posła Kuklińskiego dotyczyło skutków finansowych proponowanej zmiany. Podobne pytanie postawił pan poseł Ratman i jeszcze inni posłowie.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AdamSzejnfeld">Skutki finansowe są trudne do wyliczenia. Przedstawiciel PFRON ma pewne dane, cieszymy się, że będziemy mogli je uzyskać, gdyż do tej pory nie wpłynęły do nas żadne konkretne dane.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#AdamSzejnfeld">Analiza stanu rzeczy powoduje to, że w uzasadnieniu pozwoliłem sobie zapisać, że zmiana ta jednak nie wywrze skutków finansowych. Podkreślam, że dotyczy to roku budżetowego 1998. Taki jest obowiązek uzasadniania - na dany rok budżetowy. Ani posłowie, ani Komisja nie są od tego, żeby programować budżet państwa na następne lata. Odnoszę to do pytania pana posła Ratmana, który pytał o symulację skutków finansowych w budżecie państwa na następne lata.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#AdamSzejnfeld">Na pytanie to nie mogę konkretnie odpowiedzieć. Mogę powiedzieć, że po dyskusjach na poprzednich posiedzeniach Komisji, kiedy omawialiśmy sprawę projektu nowelizacji, utwierdziłem się w przekonaniu, iż zapis w uzasadnieniu, że nowelizacja nie pociągnie skutków finansowych dla budżetu 1998 roku, jest zapisem słusznym.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli miałyby się spełnić przewidywania Zespołu Analiz i Rozwiązań Systemowych PFRON, to stan wpływów podatkowych do budżetu państwa nie ulegnie praktycznie żadnej zmianie. Zespół Analiz i Rozwiązań Systemowych doszedł do wniosku, że niewielka liczba zakładów - około 60 - nie uzyska statusu zakładu pracy chronionej. Pozostałe będą miały ten status, a więc nie ulegnie zmianie kwestia wpływów lub ubytków w budżecie państwa. Jeżeli natomiast - w mojej ocenie - byłoby odwrotnie, to tym bardziej stan ten nie będzie miał negatywnego wpływu na budżet państwa. Może on być tylko pozytywny, a tego nie powinniśmy uzasadniać; powinniśmy zawsze cieszyć się, jeżeli do budżetu państwa są wpływy większe niż przewidywano.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#AdamSzejnfeld">Z danych, które otrzymałem wynika, że tylko w 1997 roku powstało 729 zakładów pracy chronionej. W I kwartale 1998 roku powstało jedynie 60 zakładów. Jest to niewiele na ponad 2 mln istniejących w Polsce podmiotów gospodarczych i nie może mieć żadnego wpływu na budżet 1998 roku. Gdyby tendencja ta powiększyła się, to powstałoby kilkaset nowych zakładów pracy. Powinniśmy się z tego tylko cieszyć, powstałyby bowiem nowe podmioty gospodarcze, nowe miejsca pracy oraz nowe miejsca pracy dla osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#AdamSzejnfeld">Kolejny argument w uzasadnieniu nowelizacji jest właściwie zgodny z tym, co powiedział pan poseł Ratman; zwiększenie zatrudnienia, w tym osób niepełnosprawnych, niewątpliwie obniża zobowiązania budżetowe państwa, między innymi z tytułu świadczeń opieki społecznej, zasiłków dla bezrobotnych oraz świadczeń z tytułu ubezpieczeń zdrowotnych i społecznych.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli nie będę miał innych danych, będę uważał, że zapis w uzasadnieniu jest słuszny.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#AdamSzejnfeld">Pan poseł Szczot zapytał, dlaczego proponowana jest zmiana zmniejszenia zatrudnienia do 20 pracowników.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#AdamSzejnfeld">Odpowiedź była już zawarta w pytaniu - faktycznie chcieliśmy powrócić do zapisu pierwotnego.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#AdamSzejnfeld">Kolejne pytanie, czy nie może być to 25 osób?</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#AdamSzejnfeld">Jest to kwestia decyzji posłów.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#AdamSzejnfeld">Następne pytanie - jakie mogą być skutki dla osób niepełnosprawnych, które ewentualnie będą zwolnione, gdy zostanie wprowadzona ta nowelizacja.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#AdamSzejnfeld">Myślę, że przedsiębiorca, który działa opierając się na prawidłowych zasadach gospodarczych nie spowodował zatrudnienia powyżej swoich możliwości ekonomicznych, a jeżeli tak, to nie będzie przyczyn do zwolnienia tych pracowników, których kilka miesięcy wcześniej zatrudnił. Jeżeli natomiast ich zwolni, będzie to dla mnie jeszcze jednym argumentem na rzecz wprowadzenia poprawki tej ustawy, gdyż będzie to dowodem na to, że dokonał zatrudnienia fikcyjnego tylko po to, żeby spełnić wymóg, a nie żeby powiększyć obsadę personalną swojej firmy.</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#AdamSzejnfeld">Ostatnia odpowiedź na pytanie pana posła Jarmuziewicza. Miałem na myśli mówiąc o skali powstawania firm w 1997 i 1998 r. Pan poseł pytał o tendencje i dynamikę na tym rynku. Sądzę, że poprzednia odpowiedź zadowoli pana posła.</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#AdamSzejnfeld">Mam wrażenie, że odpowiedziałem na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JacekPiechota">Rozpoczynamy debatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyBudnik">Jestem za przyjęciem tego projektu, nad którym debatujemy. Sugerowałbym panu posłowi sprawozdawcy, żeby jednak bardziej przygotował się do udzielenia odpowiedzi na pytania, które zostały dziś postawione przez posłów. Jesteśmy mniej dociekliwi, bo jest to nasz projekt, któremu dobrze życzymy, ale na pewno będą bardziej dociekliwi posłowie, którzy będą wymagali bardziej konkretnych odpowiedzi niż tu zaprezentowane.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JerzyBudnik">Jestem zdecydowanym zwolennikiem stworzenia takich mechanizmów, które będą zachęcały do zatrudniania osób niepełnosprawnych. Powiem dlaczego.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#JerzyBudnik">Na terenie Wejherowa jest prosperujący od pierwszych lat po wojnie ośrodek szkolno-wychowawczy dla dzieci głuchych ze szkołą podstawową, zawodową i średnią - pierwszym w Polsce technikum budowlanym dla głuchych. Bywam nieraz na terenie tego ośrodka i widzę, jak ogromną pracę muszą wykonać nauczyciele, żeby nauczyć zawodu młodych ludzi, którzy trafiają tam z terenu całej Polski. Ile to wymaga pracy od tej młodzieży, żeby się nauczyli zawodu. Oni później nie mogą swego zawodu zmieniać tak często jak pełnosprawni.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#JerzyBudnik">Życzyłbym każdemu wychowankowi tej szkoły, żeby kiedykolwiek znaleźli pracę w zawodzie. Wiem, że są tam również bardzo zdolni uczniowie, którzy znajdą pracę na rynku otwartym, gdyż np. do zawodu kreślarza mają wrodzone predyspozycje, ale nie wszyscy. Chciałbym, żeby każdy z nich znalazł pracę, bo po to się ich kształci, żeby byli samowystarczalni - stworzą przecież rodziny. Oni chcą być pełnowartościowymi obywatelami naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#JerzyBudnik">Wiem, że sporo złego klimatu wokół zakładów pracy chronionej robią wynaturzenia, które raz na jakiś czas są ujawniane. Jednak w tej chwili nie jest to dla mnie ważne. Ta nowelizacja ma stworzyć szansę przedsiębiorcom uczciwym. W Polsce jest wiele instytucji, do których należy to, by eliminować przypadki nieuczciwych pracodawców, o których czasem jest głośno w mediach. Nie należy to do nas. Do nas należy stwarzanie dobrych warunków do powstawania tego typu zakładów, które są bardzo potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AnnaCenian">Chciałam zapytać, dlaczego ten projekt zmiany nie został skierowany do rządu, by zajął w tej sprawie stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JacekPiechota">Rząd, czyli przedstawiciele resortu, zostali poinformowani o przystąpieniu do procedury pierwszego czytania i o skierowaniu projektu do Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw do pierwszego czytania. Tym samym w debacie podczas pierwszego czytania przedstawiciele rządu mają prawo przedstawić swoje stanowisko. Niestety ich nie ma, a na dzisiejsze posiedzenie Komisji zostali zaproszeni: minister finansów, minister pracy i polityki socjalnej, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych oraz prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nie mamy oficjalnego stanowiska rządu. Rząd ma jednak prawo ustosunkować się do projektu ustawy w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AnnaCenian">Czy projekt będzie zatem skierowany do któregoś z ministerstwa po to, żeby rząd zajął takie stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JacekPiechota">Stało się to niejako automatycznie. Z chwilą, kiedy rząd otrzymał od marszałka Sejmu zawiadomienie o tym, że projekt został skierowany do pierwszego czytania w Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw, to nasze pierwsze czytanie jest równoważne pierwszemu czytaniu na sali obrad. Jest to procedura pierwszego czytania. W tym momencie rząd znając projekt inicjatywy ustawodawczej Komisji, a myślę, że projekt ten rząd poznał znacznie wcześniej, bo inicjatywa ustawodawcza Komisji została uchwalona znacznie wcześniej, ma prawo zająć stanowisko w pierwszym czytaniu. Jeżeli rząd nie zajmuje takiego stanowiska, czy nie przedstawia go w pierwszym czytaniu, to rezygnuje ze swojego konstytucyjnego uprawnienia. Po zakończeniu pierwszego czytania przystępujemy w Komisji do pracy nad sprawozdaniem, przedstawiamy sprawozdanie i w drugim czytaniu rząd ma prawo ustosunkować się powtórnie do projektu.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#JacekPiechota">Czy pani jest wyposażona w jakieś stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AnnaCenian">Tak, jestem upoważniona do tego, żeby zgłosić, iż Ministerstwo Finansów nie popiera proponowanej zmiany zmniejszenia liczby zatrudnionych do 20 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZygmuntRatman">Każdy przedstawiciel resortu musi przedstawić pisemne upoważnienie do zajmowania stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JacekPiechota">Upoważnienie jest podpisane przez podsekretarza stanu panią minister Wasilewską-Trenkner. Pani Cenian jest upoważniona do uczestniczenia i udzielenia informacji na posiedzeniu Komisji Sejmu w sprawie objętej porządkiem dziennym.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JacekPiechota">Zostaliśmy zapoznani z opinią Ministerstwa Finansów w toku pierwszego czytania. Dziękujemy.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JacekPiechota">Kto z państwa chciałby zabrać głos w dalszej części debaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KrzysztofKowalczyk">Powiem o kilku powodach, dla których Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie jest przychylny tej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#KrzysztofKowalczyk">Celem działania Funduszu jest powstawanie nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. Jednakże dzieje się znacznie lepiej, kiedy te miejsca pracy powstają na otwartym rynku pracy, a nie w sektorze zakładów pracy chronionej. Jest tak z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na samych niepełnosprawnych, którzy znajdują zatrudnienie. Stan psychiczny osoby, która pracuje w środowisku otwartym, wśród osób sprawnych, jest znacznie lepszy niż takiej, której wydzielono pewien segment, w którym może ona funkcjonować. Po drugie chodzi o względy ekonomiczne.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#KrzysztofKowalczyk">Chciałbym przytoczyć dane z prowadzonych przez nas badań dotyczących funkcjonowania zakładów pracy chronionej. Z dokładnych obliczeń za 1996 r. wynika, że ulgi zastosowane wobec zakładów pracy chronionej kształtowały się następująco: w podatku VAT wyniosły one w 1996 r. 2 mln zł, w innych podatkach, a przede wszystkim w podatku dochodowym - 608 mln zł. Na jedną osobę niepełnosprawną zatrudnioną w zakładzie pracy chronionej w przypadku podatku VAT przypadało 3 tys. zł, a w przypadku innych podatków - 4,7 tys. zł. Wstępne obliczenia wykonane za 1997 r. mówią o tym, że ulgi w podatku VAT wzrosły w sektorze zakładów pracy chronionej do 778 mln zł, natomiast ulgi w pozostałych podatkach do 1,1 mld zł. Przeliczając te kwoty na jedną osobę niepełnosprawną zatrudnioną na koniec roku w tym sektorze otrzymujemy w przypadku podatku VAT kwotę 4,6 tys. zł, a w przypadku pozostałych przypadków - 6,5 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#KrzysztofKowalczyk">Część tych środków pozostaje w dyspozycji zakładów, a część trafia do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W przypadku podatku VAT około 1/3 wraca do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a 2/3 pozostaje do dowolnej dyspozycji zakładów. W przypadku pozostałych wydatków 90% pozostaje w dyspozycji zakładu, jednak w formie zakładowego funduszu rehabilitacji z przeznaczeniem na rehabilitację niepełnosprawnych. Przy czym cele tej rehabilitacji zostały sformułowane bardzo szeroko w ustawie, na podstawie której działamy. Nie oznaczają bezpośrednich działań rehabilitacyjno-lecznicznych wobec tych osób, ale często cele inwestycyjne, rozbudowę i rozwój zakładu. Jest to cel słuszny, ale nie przynoszący bezpośrednich korzyści dla zatrudnionych osób niepełnosprawnych. 10% środków trafia do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#KrzysztofKowalczyk">Nie są to wszystkie ulgi. Kolejną z nich jest składka na ZUS. W 1996 r. wyniosła ona 264 mln zł. Od tego roku Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych część tej składki będzie refundował. Zatem powoduje to konsekwencje dla naszego budżetu. W planie finansowym na tę refundację przewidziano 85 mln zł. Jest to znaczna kwota, ale może się okazać, że jest ona zbyt mała.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#KrzysztofKowalczyk">Powstanie nowego miejsca pracy w sektorze zakładów pracy chronionej powoduje dla budżetu państwa określone korzyści. Nie wpływają podatki, ale jeżeli powstaje takie miejsce pracy, są płacone podatki na zasadach ogólnych od zysku, który zostaje wypracowany także przez tę osobę. Dlatego też Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych popiera raczej powstawanie miejsc pracy na otwartym rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#KrzysztofKowalczyk">Oczywiście, część osób nigdy nie znajdzie pracy na otwartym rynku pracy, gdzie obowiązują określone prawidła ekonomiczne. Dlatego konieczny jest sektor pracy chronionej, ale powinien mieć odpowiednią skalę.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#KrzysztofKowalczyk">Ustawienie minimalnego zatrudnienia na poziomie 20 osób spowodowało, że dostęp do tej specyficznej i bardzo korzystnej sytuacji prawnej był zbyt łatwy. Wystarczyło zatrudniać 8 osób niepełnosprawnych i 12 pełnosprawnych po to, żeby można było wykonywać dowolne operacje finansowe nie płacąc z tego tytułu żadnych podatków. Wśród zakładów pracy chronionej jest znaczna liczba firm, które zajmują się np. obrotem surowcami energetycznymi. Są to firmy handlowe, które mają olbrzymie obroty i w związku z tym uzyskują olbrzymie korzyści na jedną osobę niepełnosprawną, co nijak się ma do wkładu w zatrudnienie tej osoby.</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#KrzysztofKowalczyk">Poza tym około 70% osób niepełnosprawnych pracujących w zakładach pracy chronionej pobiera rentę. Nie możemy więc mówić, że osoba zatrudniona nie jest na „garnuszku państwa” ona nadal pobiera świadczenie ZUS. Jest praktyka, że pracodawca ustawia wynagrodzenie zatrudnionego na takim poziomie, aby nie stracił renty.</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#KrzysztofKowalczyk">Kolejną sprawą, o której warto wspomnieć jest to, że zakładowi pracy chronionej nie są nowo powstające podmioty. Przekształcają się one z podmiotów już wcześniej istniejących, z kilkuletnim stażem. Powstawanie zakładu pracy chronionej nie jest tworzeniem nowych miejsc pracy. Bardzo często jest to zamiana miejsc pracy osób sprawnych na miejsca pracy osób niepełnosprawnych. Bywa, że są zwalniane osoby sprawne po to, żeby na tym miejscu zatrudnić osobę niepełnosprawną, aby uzyskać status zakłady pracy chronionej. Dlatego - naszym zdaniem - nie jest to dobre rozwiązanie, żeby ułatwić dostęp do tego statusu.</u>
          <u xml:id="u-47.10" who="#KrzysztofKowalczyk">Zauważyliśmy także problem zakładów, które są zagrożone utratą statutu zakładów pracy chronionej i mogą zwolnić osoby niepełnosprawne. Przeprowadziliśmy proste badania, a analizę przesłaliśmy do Komisji. Z naszego oglądu stanu rzeczy wynika zaproponowane przez nas inne rozwiązanie. Jest nim przedłużenie okresu vacatio legis na obowiązywanie przepisu zwiększającego minimalne zatrudnienie wymagane w zakładach pracy chronionej. Wydłużenie tego okresu pozwoli większej liczbie zakładów dostosować się do zmiany i uratować miejsca pracy. Poza tym zracjonalizowałoby to zatrudnianie niepełnosprawnych. Teraz jest już późno, ustawa i tak nie ma szans wejść w życie przed 1 lipca, ale zwiększanie zatrudnienia rozłożone w czasie byłoby bardziej racjonalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JacekPiechota">W kolejności zabiorą głos pan poseł Kukliński i pan poseł Schreiber.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MirosławKukliński">Podzielam punkt widzenia mojego przedmówcy. W dalszym ciągu uważam, że stwarzanie miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych jest szlachetną ideą i polskie prawo jak najbardziej powinno zmierzać w tym kierunku. Jednak niekoniecznie musi się to wiązać z poszerzaniem zakresu powstawania zakładów pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MirosławKukliński">W ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, w art.art. 26 i 27 jest mowa o preferencjach dla wszystkich pracodawców zatrudniających nawet jednego czy dwóch pracowników niepełnosprawnych. Jeżeli chcemy zmierzać w tym kierunku, żeby stwarzać miejsca pracy, to być może powinniśmy stworzyć daleko bardziej idące preferencje dla pracodawców, ale od konkretnego zatrudnionego niepełnosprawnego. Natomiast tworzenie zakładów pracy chronionej przy zatrudnieniu 20 osób powoduje, że trudno uwierzyć, iż zakłady te powstają tylko po to, żeby rehabilitować osoby niepełnosprawne. Jeżeli przejrzy się tę całą paletę przywilejów, które wiążą się z powstaniem zakładu pracy chronionej, to rodzi się obawa, że cel jest inny - pracodawcy będą tworzyć zakłady pracy chronionej po to, żeby uciekać od płacenia podatków, a nie po to, aby zatrudniać osoby niepełnosprawne.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#MirosławKukliński">We wspomnianych artykułach 26 i 27 jest wymienionych wiele preferencji i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pracodawca mógł zatrudniać osoby niepełnosprawne. Jeżeli uważamy, że preferencje te są zbyt małe, słabo zachęcające pracodawców, możemy wprowadzić nowelizację. Dlatego nie przychylam się do zmniejszenia liczby zatrudnionych do 20 osób i stawiam wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#GrzegorzSchreiber">Chciałbym poprzeć głos mojego przedmówcy, który zwrócił uwagę na fakt, że w ustawie tej istnieją art.art. 26 i 27 mówiące o możliwości ulg dla tych pracodawców, którzy zatrudniają do 24 pracowników.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#GrzegorzSchreiber">Nie byłoby dziś zapewne tej dyskusji, gdy artykuły te żyły, czyli istniały do nich akty wykonawcze. Być może dzisiejsza dyskusja byłaby już zbędna. Dlatego prosiłbym przedstawicieli rządu o wyjaśnienie, czy np. do art. 27 ustawy istnieją akty wykonawcze, które umożliwiłyby pracodawcom ulgi z tytułu zatrudnienia do 24 pracowników niepełnosprawnych. Jeżeli akty te nie istnieją i sformułowalibyśmy dezyderat skierowany do rządu, aby przyspieszył prace nad tymi aktami wykonawczymi, to w dużym stopniu byłoby to pomocne w rozwiązaniu tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#GrzegorzSchreiber">Podzielając wniosek mojego przedmówcy o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu wydaje mi się, że zasadne byłoby przedłużenie okresu, w którym zakłady pracy chronionej mogłyby dostosować się do wymogów tej ustawy. Ustawa weszła w życie 27 sierpnia ubiegłego roku. Stawiam wniosek o przedłużenie okresu vacatio legis do 30 czerwca br. Byłaby to poprawka do art. 64. Uważam, że możemy dokonywać zmiany w innych artykułach ustawy, którą rozpatrujemy, a wnioski będą w drugim czytaniu. Podnoszę problem po to, żebyśmy doprowadzili do tego, aby vacatio legis przedłużyć do 30 czerwca br. Jeżeli jednak odrzucimy projekt w pierwszym czytaniu to cała sprawa upadnie. Zatem może błędem byłoby odrzucać projekt? Może zapamiętajmy uwagi, o których dziś mówimy i w drugim czytaniu wnieśmy poprawkę zmieniając art. 64. Może pójdźmy w tym kierunku? Nie zapominajmy jednak o zapytaniu o akty wykonawcze do art. 27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JacekPiechota">Apeluję do wszystkich członków Komisji, abyśmy zmierzali do konkluzji i wniosków, które będzie można poddać pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Zwracam się do pana posła Kuklińskiego. Nie byłoby „wysysania” z rynku pracy bezrobotnych, gdyby to nie było atrakcyjne dla przedsiębiorców. Żeby miało miejsce zatrudnianie niepełnosprawnych, musi być to atrakcyjne dla przedsiębiorców. Natomiast jeżeli chodzi o dopatrywanie się jakichś nadużyć, należy to do specjalnie w tym celu powołanych służb, należy egzekwować prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WiesławKiełbowicz">Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Przez długi czas pracowałem w spółdzielczości inwalidów. Zatrudnionych tam było kilkaset osób, a potem liczba ta została zredukowana do 200–250 osób. Projekt żeby zachować liczbę 40 pracowników, jest wyłącznie wynikiem nacisku dużych zakładów, które mają inwalidów pod dostatkiem. Zakłady te korzystają z tych pieniędzy w ten sposób, że zwolnią 40 pracowników, a potem zatrudnią 50. Manipulują tymi pieniędzmi pobierając je na uruchomienie nowych stanowisk pracy. W ten sposób są jedynymi beneficjentami tych środków. Wobec tego niepotrzebna im jest konkurencja. Jeżeli mamy popierać małe przedsiębiorstwa i powstawanie małych przedsiębiorstw, to róbmy to.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WiesławKiełbowicz">Tworzenie zakładu pracy chronionej nie jest wcale takie łatwe. Nie każdy może sobie na to pozwolić. Jest bardzo wiele wymogów, które nie każdemu na to pozwalają. Jestem zdecydowanie za wprowadzeniem poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JacekPiechota">Po raz kolejny usłyszeliśmy od pana Kowalczyka opinię dotyczącą wynaturzeń dotyczących dużych obrotów, wielkich pieniędzy itd. Na to samo w poprzedniej dyskusji zwracał uwagę pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JacekPiechota">Uważam, że tego typu wynaturzenia powinno likwidować się inną drogą - poprzez określone rygory, jeżeli chodzi o kontrolę, egzekucję pewnych wymagań albo poprzez takie zmiany ustawowe, które wyeliminują możliwość prowadzenia określonej działalności przez zakłady pracy chronionej, bądź w jakiś sposób ograniczą ich rentowność. Na szukaniu takich rozwiązań skupiałbym energię, a nie na podnoszeniu progu liczby zatrudnionych. Taki jest mój pogląd w odniesieniu do poprzedniej i aktualnej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JacekPiechota">Powoli będziemy zmierzali do końca.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#JacekPiechota">Zabierze jeszcze głos pan Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#KrzysztofKowalczyk">Chciałbym odnieść się do tego co pan powiedział. Mówiłem o olbrzymich korzyściach finansowych, ale jest to legalne. Nie ma podstaw do tego, żeby z tym walczyć. Takie jest prawo. Spełniając takie, a nie inne wymogi, uzyskuje się prawo do tych ulg. Nie jest to nic takiego, co trzeba by ścigać.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#KrzysztofKowalczyk">Rzeczywiście może wydawać się, że dla zakładu, który już ma status zakładu pracy chronionej, nie jest korzystne, żeby powstawały nowe takie zakłady. Tak naprawdę nie jest dlatego, że zakłady pracy chronionej uczestniczą również w tworzeniu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wpływy stale rosną i stanowią coraz większą, pokaźniejszą kwotę. W budżecie Funduszu jest to obecnie około 20%. Powoli zmierzamy do sytuacji, że wydatki Funduszu na zakłady pracy chronionej i wpływy od nich równoważą się. Zatem będzie to obojętne dla już istniejących zakładów pracy chronionej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JacekPiechota">Przepraszam, że zabieram głos polemicznie, ale znajdujemy się w parlamencie, a tu tworzy się prawo, o którego przestrzeganiu pan mówił. Ja tylko apeluję o to, żebyśmy szukali rozwiązań takich, w których ulgi będą rzeczywiście trafiały do tych, którzy ich potrzebują - niech będą proporcjonalne do rzeczywistych potrzeb. Pan mnie przekonuje, że to wszystko dzieje się zgodnie z prawem. Wiem o tym. Skoro dzieje się zgodnie z prawem i ulgi trafiają w zbyt wysokim wymiarze do określonych podmiotów prowadzących daną działalność, bądź do zakładów, które nie wywiązują się z określonych zobowiązań, to szukajmy innych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#CzesławSobierajski">Zostałem sprowokowany do wypowiedzi ostatnim wystąpieniem. Mówi pan o firmach, które mają gigantyczne obroty. Są takie, ale te firmy doskonale sobie poradzą i z 40-ma pracownikami, a podatki nadal nie wpłyną. Nie o tych firmach mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#GrzegorzSchreiber">Chciałem powtórzyć pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi. Rozumiem, że nie ma wśród nas przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, ale może pan Kowalczyk byłby w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy istnieją akty wykonawcze do art. 27 ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JacekPiechota">Czy jest pan w stanie nas o tym poinformować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofKowalczyk">Nie jestem do tego upoważniony. Jest to pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JacekPiechota">Stwierdzam do protokołu, że w związku z nieobecnością przedstawicieli ministra pracy i polityki socjalnej nie możemy w tej chwili uzyskać odpowiedzi na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JacekPiechota">Głos zabierze pan poseł Szejnfeld, a następnie przystąpimy do rozstrzygnięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym zabrać głos w związku z wypowiedzią przedstawiciela Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#AdamSzejnfeld">Proszę się nie gniewać, ale dane, które pan przedstawia nie są przekonujące i zupełnie nie mają się do tego o czym dziś mówimy.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli mielibyśmy rozmawiać o ustawie i o jej realizacji, to podzieliłbym wiele krytycznych wypowiedzianych przez pana opinii i pewnie jeszcze wiele innych, których pan nie wypowiedział, nie tylko, jeżeli chodzi o ustawę, ale także o działalność PFRON.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#AdamSzejnfeld">Skoro sam prezes PFRON pan Włodzimierz Dobrowolski przedstawia - i to publicznie - swoją opinię na temat przeszłej działalności PFRON, to faktycznie stawia to pod znakiem zapytania wiele elementów działalności tej instytucji. Nie chodzi o znak zapytania pod względem celowości, tylko pod względem naprawienia aktualnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli są krytykowane negatywne skutki funkcjonowania ustawy, to wszystkie, o których mówili dziś posłowie i pan kierownik zespołu, nie mogą być wyeliminowane przepisem, nad którym debatujemy. Czy przepis ten będzie mówił o pułapie 20 osób, czy o pułapie 40 osób, a nawet o pułapie 100 osób, to wszystkie wypowiedziane dziś krytyczne uwagi nie mogą być wyeliminowane wysokością tego pułapu. Dotyczą one innych przepisów ustawy. Wiem których. Podzielam tę krytykę i uważam, że ustawa w wielu swych punktach powinna być zmieniona. Nie jest to jednak rola Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Dotyczy to z jednej strony finansów publicznych - a więc Komisji Finansów Publicznych - a z drugiej strony osób niepełnosprawnych - a więc właściwości Komisji Polityki Społecznej. Moim zdaniem te dwie Komisje - im szybciej, tym lepiej - powinny zająć się nowelizacją ustawy. Opowiem się za rozwiązaniami, które Komisje zaproponują. Nie rozwiąże tego zmiana pułapu zatrudnienia, o czym dziś dyskutujemy.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#AdamSzejnfeld">Powiem jeszcze jedno. Któryś z panów powiedział, jaka to jest łatwość stworzenia zakładu pracy chronionej i jakie horrendalne pieniądze mają ich właściciele. Przychylam się do zdania, które wypowiedział pan poseł Jarmuziewicz - gdyby nie było przywilejów, nie byłoby zatrudniania osób niepełnosprawnych. W biznesie tak naprawdę nie ma działań charytatywnych. Muszą być przywileje.</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#AdamSzejnfeld">Ustawa przewiduje różne formy przywilejów. Jedną z nich jest ta, o której mówił pan poseł Kukliński, ale ona nie wyczerpuje tematu, bo inaczej ustawodawca nie przewidziałby innych form, np. zakładów pracy chronionej lub jeszcze innych form, np. zakładów aktywności zawodowej - a takie też są. Dowodem na to jest to, że tylko 0,69% - jak powiedziałem - zakładów pracy jest zakładami pracy chronionej. Gdyby to był wielki biznes, może byłoby ich 6,9%, a nie 0,69%. Zakłady te zatrudniają tylko 2% pracowników.</u>
          <u xml:id="u-62.7" who="#AdamSzejnfeld">Nie mam pełnych danych, ale w mojej ocenie inwalidów jest około 6 mln. Pan Kowalczyk bez wątpienia będzie miał lepsze dane. W zakładach pracy chronionej na koniec 1997 roku było zatrudnionych 157 tys. osób. Większość z nich ma lekkie upośledzenie, a chodziłoby o zatrudnianie tych, którzy mają upośledzenie znaczne.</u>
          <u xml:id="u-62.8" who="#AdamSzejnfeld">Jest to następny element wymagający poprawki w ustawie, ale nie poprzez zmianę pułapu zatrudnienia. Być może poprzez ustalenie procentu zatrudnienia osób niepełnosprawnych o określonej niepełnosprawności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JacekPiechota">Zwracam się do przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu o wyjaśnienie, czy dobrze rozumiem regulamin. To Sejm odrzuca projekt ustawy, a my jako Komisja, w pierwszym czytaniu, możemy jedynie zarekomendować odrzucenie projektu w Sejmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Państwa konkluzja może być wynikiem podjęcia uchwał przewidzianych w ust. 1 art. 40 regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JacekPiechota">Chodzi mi o to, że pan poseł Kukliński zgłosił wniosek o odrzucenie ustawy w pierwszym czytaniu. Jesteśmy w tak wyjątkowej sytuacji, że jedynie możemy zarekomendować Sejmowi odrzucenie projektu ustawy w naszym sprawozdaniu. Jako Komisja zostaliśmy przez pana marszałka zobowiązani do przedstawienia sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#JacekPiechota">W toku pierwszego czytania został zgłoszony wniosek o zarekomendowanie Sejmowi odrzucenia projektu. Zostały również zgłoszone wnioski merytoryczne związane ze zmianą treści ustawy.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#JacekPiechota">Pragnę poinformować członków Komisji, że pan poseł Szczot w formie pisemnej zgłosił dwa alternatywne wnioski. Pierwszy, aby w art. 64 wyrazy „do dnia 30 czerwca 1998 r.” zastąpić wyrazami „do dnia 30 czerwca 1999 r.”. Wniosek ten koresponduje z wnioskiem pana posła Schreibera. Drugi wniosek, aby w art. 28 ust. 1 wyrazy „nie mniej niż 40 pracowników” zastąpić wyrazami „nie mniej niż 25 pracowników”. Pan poseł Szczot mówił o tym również w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#JacekPiechota">Czy w pierwszym czytaniu są jeszcze chętni do zabrania głosu w dyskusji? Jeżeli nie, ogłaszam, że Komisja zakończyła procedurę pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#JacekPiechota">Przechodzimy w tej chwili w Komisji do pracy nad projektem ustawy. W imieniu Komisji, zgodnie z art. 37 regulaminu, iż „Komisje na wniosek prezydiów ustalają tok prac nad projektem” proponujemy przystąpić do debaty nad sprawozdaniem Komisji. Myślę, że wnioski, które padły w toku dyskusji w pierwszym czytaniu są jasne i były uzasadniane. W związku z tym możemy w tej chwili przystąpić do rozstrzygnięcia co Komisja rekomenduje Sejmowi. Czy jest zgoda na taką procedurę?</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#JacekPiechota">Jeżeli jest zgoda, pragnę poinformować, że w toku dyskusji został zgłoszony wniosek, który za chwilę będziemy głosować, o zarekomendowanie Sejmowi odrzucenia projektu ustawy w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#JacekPiechota">Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#JacekPiechota">W głosowaniu za przyjęciem wniosku opowiedział się 1 poseł, 12 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#JacekPiechota">Wniosek został odrzucony. Zgodnie z regulaminem pan poseł ma prawo zgłosić ten wniosek do sprawozdania w postaci wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-65.9" who="#JacekPiechota">Zostały zgłoszone dwa wnioski dotyczące sprawozdania naszej Komisji. Pierwszy wniosek to propozycja, aby zamiast obniżać próg zatrudnionych w zakładzie pracy chronionej, wprowadzić okres vacatio legis do 30 czerwca 1999 r., a więc przedłużyć o rok okres potrzebny do spełnienia warunków nałożonych ustawą.</u>
          <u xml:id="u-65.10" who="#JacekPiechota">W tej sprawie chce zabrać głos pan poseł Rak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WładysławRak">Uważam, że wniosek ten jest bezprzedmiotowy, jeżeli przyjęliśmy poprzedni wniosek...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JacekPiechota">Odrzuciliśmy poprzedni wniosek, w związku z czym Komisja pracuje nad sprawozdaniem. Jest to wniosek o to, żeby w sprawozdaniu naszej Komisji znalazł się zapis o przedłużeniu o rok vacatio legis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AdamSzejnfeld">Nie ma wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JacekPiechota">Wniosek składał również pan poseł Schreiber.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AdamSzejnfeld">Zrozumiałem, że są to dwa wnioski idące równoległe. Projekt nowelizacji przewiduje właśnie zmianę art. 28 i skreślenie art. 64 wyłącznie ze względu na zmianę art. 28 ust. 1. Zrozumiałem, że we wniosku tym jest podobne podejście do nowelizacji - w art. 28 ust. 1 zmienić zapis, nie tak jak proponuje się w projekcie nowelizacji na 20 pracowników, ale na 25. W związku z czym nie skreślać art. 64, tylko zmienić termin z 30 czerwca 1998 r. na 30 czerwca 1999 r. po to, żeby dać czas pracodawcom prowadzącym zakładom pracy chronionej na zastosowanie się do przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#AdamSzejnfeld">Czy o to chodzi, czy są to dwa wnioski wykluczające się?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JacekPiechota">Przepraszam, ale pan poseł Schreiber nie może w tej sprawie udzielić odpowiedzi, ponieważ nie on jest wnioskodawcą. Jednak pan poseł Szczot wyraźnie, pisemnie sformułował dwa odrębne wnioski. Gdyby chciał to zrobić równolegle, sformułowałby jeden wniosek dotyczący dwóch różnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#JacekPiechota">Dodam tylko, że ustnie poinformował mnie o tym, że chodzi mu o dwa odrębne wnioski. Prosił, żeby głosować je w takiej kolejności, że jeżeli Komisja odrzuci wniosek dotyczący vacatio legis, to żeby głosować wniosek o obniżenie progu zatrudnienia do 25 pracowników. Wówczas wniosek dotyczący vacatio legis zgłasza jako wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#JacekPiechota">Czy są jeszcze inne pytania w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KarolDziałoszyński">W myśl tego, co tu dzisiaj mówiliśmy, wniosek o vacatio legis jest rozwiązaniem bezsensownym — Komisja nie ma zdania, a odsuwa to dalej prowokując dalszą dyskusję. Rozumiem, że teraz Sejm musi przegłosować zdanie naszej Komisji zanim przejdziemy do drugiego głosowania...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JacekPiechota">Vacatio legis nie dotyczy wejścia w życie naszej ustawy, ale vacatio legis wejścia w życie tego przepisu. Jest to decyzja, która daje przedsiębiorcom o rok więcej czasu na podniesienie zatrudnienia do 40 osób. Jest to konkretna decyzja, my nic nie odsuwamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WitoldNieduszyński">Proponowałbym w tej chwili nie dyskutować nad wnioskiem, który został zgłoszony, tylko go przegłosować. Dyskusja nie ma sensu. Nie ma posła wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym podkreślić, że to rozwiązanie, gdyby było przyjęte - tak jak powiedział pan poseł Działoszyński - byłoby bez sensu.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#AdamSzejnfeld">W przedstawionym dziś państwu uzasadnieniu wykazałem, że przez 15 miesięcy nie zwiększono w znacznym stopniu zatrudnienia do 40 osób. Wszyscy czekają, bo jest jeszcze kilka tygodni. Jeżeli przesuniemy termin o rok, też nic się nie zmieni, nadal będą czekać. Za rok powrócimy na tę salę i będziemy o tym dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JacekPiechota">Myślę, że wszystkie za i przeciw zostały wypowiedziane.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JacekPiechota">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Szczota i pana posła Schreibera.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#JacekPiechota">Kto z państwa jest za przyjęciem w sprawozdaniu zapisu, aby w art. 64 wyrazy „do dnia 30 czerwca 1998 r.” zastąpić wyrazami „do dnia 30 czerwca 1999 r.”?</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#JacekPiechota">W głosowaniu za przyjęciem wniosku opowiedział się 1 poseł, przeciwnych było 12 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#JacekPiechota">Oświadczam, że oddaliliśmy ten wniosek. Zgodnie z wnioskiem pana posła Szczota jest to wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#JacekPiechota">Przystępujemy do głosowania wniosku drugiego przedstawionego przez pana posła Szczota, który mówi o tym, żeby progu 40 zatrudnionych nie obniżać do 20, a do 25 osób.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#JacekPiechota">Kto z państwa jest za tym, żeby próg zatrudnionych wynosił 25 osób?</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#JacekPiechota">W głosowaniu za przyjęciem wniosku opowiedziało się 2 posłów, przeciwnych było 8 posłów, wstrzymało się od głosu 4 posłów.</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#JacekPiechota">Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-76.9" who="#JacekPiechota">Czy ktoś podtrzymuje ten wniosek jako wniosek mniejszości? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-76.10" who="#JacekPiechota">Pan poseł Szejnfeld podpowiada mi, że pan poseł Szczot nie napisał, że zgłasza swój wniosek jako wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-76.11" who="#JacekPiechota">Przystępujemy do ostatecznego głosowania...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Przepraszam, że wszedłem w słowo panu przewodniczącemu, ale rozumiem, że właśnie chciał pan zaproponować głosowanie nad tekstem sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JacekPiechota">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W związku z tym, z punktu widzenia budowy tej ustawy od strony legislacyjnej, brzmiałaby ona w ten sposób, że miałaby tylko dwa artykuły. Art. 1 pkt 1 brzmiałby: „W ustawie z dnia 28 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych...” — już moją sprawą jest uzupełnienie metryczki w nawiasie, gdyż jest jeszcze jeden akt publikacyjny — „... wprowadza się następujące zmiany:”. Pkt 1 art. 1 brzmiałby tak, jak brzmi w art. 28 ust. 1. Pkt 2: „skreśla się art. 64”. Natomiast, jeżeli chodzi o art. 2 — pozwolę sobie przedstawić państwu naszą wykładnię. Jeśli istotnie intencją państwa jest skreślenie art. 64, to z racji procedury legislacyjnej, której od panów nikt lepiej nie zna, jeżeli zostanie to przedstawione w drugim czytaniu i uchwalone, będzie musiało przejść do Senatu. Nie wiadomo czy wróci z poprawkami, czy nie. Następnie jest procedura głosowania, a jeśli nie — przesłanie zmiany do podpisania panu prezydentowi. Jest oczywiste, że nie przejdzie się tej drogi w ciągu 26 dni. Dlatego sugeruję państwu rozwiązanie, które stosuje się — wprawdzie wyjątkowo — ale jest ono absolutnie poprawne, jeżeli chodzi o zasady poprawnej techniki legislacyjnej, zgodnie z którym art. 2 brzmiałby: „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, z mocą od dnia 1 lipca 1998 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JacekPiechota">Komisje mają prawo korzystać z głosów ekspertów. Myślę, że możemy przyjąć tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#JacekPiechota">Poddaję pod głosowanie projekt sprawozdania w przedstawionym przed chwilą brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#JacekPiechota">Kto z państwa jest za przyjęciem sprawozdania?</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#JacekPiechota">W głosowaniu za przyjęciem sprawozdania opowiedziało się 13 posłów, nikt nie był przeciwny, wstrzymał się 1 poseł.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#JacekPiechota">Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw przyjęła sprawozdanie z prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych z jednym wnioskiem mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#JacekPiechota">Czy jest zgoda, żeby posłem sprawozdawcą był pan poseł Szejnfeld? Jest zgoda.</u>
          <u xml:id="u-80.6" who="#JacekPiechota">Dziękuję wszystkim za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>