text_structure.xml 52.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardCzarnecki">Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Witam gości oraz państwa posłów. Czy są jakieś uwagi do zaproponowanego porządku dnia? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardCzarnecki">Przechodzimy do punktu 1. Proszę pana ministra o przedstawienie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RadosławSikorski">Mam szczególną przyjemność przedstawić państwu dwóch kandydatów z Wrocławia, jednego z urodzenia, a drugiego z wykształcenia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RadosławSikorski">Pan Jarosław Czubiński urodził się 25 października 1960 roku we Wrocławiu. W 1984 roku ukończył Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim. Zdobył tytuł magistra nauk prawnych. Po zakończeniu studiów odbył staż w Instytucie Problematyki Przestępczości w Warszawie. 1 stycznia 1985 roku rozpoczął pracę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych jako aplikant. Później pracował na stanowiskach starszego referenta i radcy prawnego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#RadosławSikorski">W latach 1990–1995 pracował w Konsulacie Generalnym RP w Mińsku jako attache, wicekonsul, a następnie II sekretarz ambasady. Po powrocie do kraju został wyznaczony na stanowisko doradcy ministra w Departamencie Konsularnym. Od 1997 roku był naczelnikiem wydziału tego Departamentu. Po reorganizacji resortu został w 1998 roku został wicedyrektorem w Departamencie Konsularnym i do dzisiaj pełni tę funkcję.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#RadosławSikorski">Mam przyjemność współpracować z panem dyrektorem Jarosławem Czubińskim od samego początku mojej pracy w MSZ. Chciałbym powiedzieć Komisji, że uważam go za wyjątkowo wartościowego urzędnika państwowego, który zajmował się do tej pory najtrudniejszymi odcinkami pracy w pionie konsularnym w MSZ.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#RadosławSikorski">Do szczególnych sukcesów należy ewakuacja 1400 polskich obywateli z rejonu Morza Śródziemnego oraz uwolnienie polskich obywateli przetrzymywanych w Czeczenii. Pan dyrektor spędził nawet Święta Bożego Narodzenia w Gruzji, by być blisko uprowadzonych pań profesor. Uważam, że na tak trudnej placówce będzie na pewno właściwą osobą na właściwym miejscu. Muszę powiedzieć, że rekomenduję go państwu z czystym sumieniem.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#RadosławSikorski">Pan dyrektor Tadeusz Żyliński urodził się w 1945 roku w Toruniu. Ukończył w 1968 roku studia prawnicze na Wydziale Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. Obronił pracę magisterską z zakresu międzynarodowego prawa publicznego.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#RadosławSikorski">W latach 1970–1973 ukończył kurs prawa porównawczego na Międzynarodowym Wydziale Nauczania Porównawczego Prawa Pracy. W 1974 obronił na Uniwersytecie Wrocławskim pracę doktorską.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#RadosławSikorski">Pan dyrektor Tadeusz Żyliński był założycielem koła „Solidarności” na Wydziale Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego i pierwszym jej przewodniczącym.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#RadosławSikorski">W latach 1989–1991 pełnił funkcję w zakładowych władzach NSZZ „Solidarność”. W 1991 roku został konsulem w Chicago, gdzie pracował do 1997 roku. A od 1995 roku został kierownikiem działu prawnego i zastępcą Konsula Generalnego.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#RadosławSikorski">Po powrocie do kraju w 1997 roku rozpoczął pracę w Departamencie Prawnym. W ubiegłym roku został urzędnikiem służby cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#RadosławSikorski">Moja współpraca z panem dyrektorem Tadeuszem Żylińskim układała się również dobrze. Nie ma wątpliwości, że będzie doskonałym Konsulem Generalnym w Sydney.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję. Proszę, by kandydaci przedstawili się nam. Jako pierwszego poproszę o zabranie głosu pana Jarosława Czubińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JarosławCzubiński">Obwód Kaliningradzki zajmuje powierzchnię jednego polskiego województwa. Zamieszkuje tam milion mieszkańców, a wśród nich Polacy. Polacy dopiero niedawno zorganizowali się w organizację o nazwie „Wspólnota Kultury Polskiej”. Polacy skupiają się także wokół parafii katolickich, szczególnie wokół parafii św. Wojciecha w Królewcu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JarosławCzubiński">Nasi rodacy organizują kursy języka polskiego w ośrodkach działających przy szkołach. W Obwodzie istnieje także Dom Polski, który napotyka na różnego rodzaju problemy, co będzie przedmiotem mojego zainteresowania. Chciałbym nie tylko zajmować się kontaktami z zamieszkałymi tam Polakami, ale także przybliżyć Obwód Polsce i Polskę Obwodowi i ustalić właściwe proporcje. Zamierzam też promować polską kulturę i zająć się kwestią wiz dla mieszkańców Kaliningradu. Oczekuję na państwa pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardCzarnecki">Proszę państwa posłów o zadawanie pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AntoniKobielusz">Chciałbym zapytać pana, jak pan widzi Obwód Kaliningradzki w przyszłości, kiedy wokół będą państwa członkowskie NATO i UE. Rosja z całą pewnością nie będzie członkiem tych międzynarodowych organizacji. Jaką politykę ma pan zamiar prowadzić?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AntoniKobielusz">Chciałbym też wiedzieć, jaką politykę ma pan zamiar prowadzić wobec zamieszkujących tam Polaków? Jaką rolę powinni tam odgrywać Polacy? Moim zdaniem w Obwodzie Kaliningradzkim będą się dokonywały znaczące zmiany w najbliższym okresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję. Czy są jeszcze pytania do kandydata? Nie widzę. Proszę pana Jarosława Czubińskiego o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JarosławCzubiński">Rola Obwodu Kaliningradzkiego w Federacji Rosyjskiej i w przyszłej zjednoczonej Europie będzie wynikała z lokalizacji tego miejsca. Polska służba konsularna jest w stałym kontakcie ze stroną rosyjską. Co kwartał odbywają się konsultacje. Realizujemy zalecenia Unii Europejskiej. Stworzyliśmy dużą placówkę konsularną, która jest łatwo dostępna dla wszystkich i od 1998 roku prowadzimy operację pod nazwą „tania wiza”. To znaczy, że państwo polskie umożliwiło obywatelom Federacji Rosyjskiej pozyskiwanie wiz po cenach konkurencyjnych. Dodatkowym elementem sprzyjającym jest wejście w życie nowelizacji ustawy o cudzoziemcach.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JarosławCzubiński">Jeśli chodzi o rolę Polaków na terenie Obwodu, to sądzę, że w tej chwili ona jest niewielka. Polacy są mało zauważalni. Zamierzam zaktywizować to środowisko i je wypromować. Chciałbym też, by Polacy działali razem z placówką konsularną. Konsulat powinien być tą placówką, wokół której skupiają się zamieszkali tam Polacy, ale także powinien działać na rzecz umocnienia stosunków między Polonią a wpływowymi mieszkańcami tego Obwodu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JarosławCzubiński">Co do repatriacji Polaków zamieszkałych w Obwodzie, to w tej chwili nie ma takiego zainteresowania z ich strony. Raczej powinniśmy się godnemu ich usytuowaniu w tamtejszym środowisku. Kwestia powrotu jest kwestią wolnej woli. Jeżeli taka wola pojawi się, to służba konsularna udzieli im pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardCzarnecki">Czy są jeszcze jakieś pytania do kandydata? Nie widzę. Proszę o zabranie głosu drugiego kandydata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszŻyliński">Propozycję pracy na stanowisku Konsula Generalnego w Sydney przyjąłem jako duże wyzwanie. Zapoznałem się z danymi dotyczącymi Polonii australijskiej, a przede wszystkim z finansowymi możliwościami wspierania jej. Obecnie w Sydney zamieszkuje 150 tys. osób pochodzenia polskiego, z czego 10% działa w różnych organizacjach. 10% to 15 tys. osób, które działają w ok. 200 organizacjach polonijnych. Statystycznie rzecz biorąc, oznacza to, że mniej więcej 8 osób wypada na jedną organizację. Organizacje te w większości przypadków działają w bardzo tradycyjny sposób. To znaczy, mają bardzo ograniczone cele, kultywują tradycje polskie, ale mają małą siłę przebicia.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszŻyliński">Jednym z celów, który przyświeca każdemu konsulowi, jest możliwość poprawienia pozycji Polonii w danym kraju. Myślę, że należy się skupić na dotarciu do elit polonijnych, czyli do środowisk, które mają charakter opiniotwórczy. Mam tu na myśli prawników, lekarzy, dziennikarzy, inżynierów i wielu innych. W USA jest dużo organizacji polonijnych o charakterze zawodowym. W Sydney nie ma w ogóle tego typu organizacji. Z danych wynika, że w Australii zamieszkuje wielu wybitnych Polaków. Są tam i prawnicy i profesorowie. Chciałbym zachęcić tych ludzi, by zechcieli pracować i na rzecz Polonii i na rzecz Polski. Z tym wiąże się kwestia docierania do środowisk studenckich. W Australii organizacje skupiają ludzi do 16 roku życia i potem osoby w wieku przedemerytalnym. Brakuje osób najbardziej aktywnych zawodowo. Myślę, że namówienie tego środowiska, by organizowało się w pewne struktury, jak to jest w USA, poprawiłoby i obraz Polonii i Polski. Jest to dla mnie bardzo ważny cel.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#TadeuszŻyliński">Dużym problemem jest też dotarcie do informacji o kraju. Konsulat otrzymuje mnóstwo telefonów, z których wynika, że brakuje informacji. Prasa polonijna istnieje w stanie szczątkowym. Nie ma ani jednego dziennika polonijnego. Jest jedynie tygodnik i to w ograniczonym nakładzie. Trzeba szukać nowych sposobów informowania o Polsce. Myślę tu o stworzeniu witryny internetowej. Moim zdaniem poprawiłoby to bardzo sytuację. Chciałbym więc nawiązać współpracę z istniejącą prasą polonijną. Prasa ma ograniczony zasięg, ale też może być przydatna.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#TadeuszŻyliński">Polacy zamieszkali w Australii powinni wiedzieć, że ich kraj coraz bardziej liczy się w Europie. To poprawiłoby ich samopoczucie. Sprawiłoby, że poczuliby się pewniej. Prasa anglojęzyczna nie jest skoncentrowana na problemach polskich i niewiele miejsca im poświęca. Przywiązuję też dużą wagę do pracy w zakresie kultury. Jest to bardzo pożyteczny instrument, który ożywia Polonię. Oczywiście, Konsulat organizował różnego rodzaju imprezy kulturalne, naukowe, seminaria itd. Daje to możliwość umacniania pozycji Polonii w środowiskach opiniotwórczych. Do tego celu można też wykorzystywać działalność sportową, która w życiu Polonii australijskiej odgrywa bardzo ważną rolę. Polonia z lat 47–52 rozwinęła bardzo aktywną działalność sportową. Pozakładała wiele klubów, gdyż poprzez sport można było szybko Australijczykom pokazać, że Polacy są dobrzy w tej dziedzinie. Australijczycy są narodem rozmiłowanym w sporcie. W Australii mieszka 20 tys. osób, które wyemigrowały z kraju w okresie „Solidarności”. Dzisiaj w życie zawodowe wchodzą dzieci tej emigracji. Mam więc partnerów do pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję. Dobrze, że poruszył pan kwestię kultury, jako instrumentu krzewienia polskości. Jest to szczególny instrument, którym powinny się posługiwać konsulaty. Kto z państwa chciałby zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitMajewski">Pierwsze pytanie dotyczy materiału załączonego przez Departament Konsularny. W dziale „Telewizja” napisano, że od roku 2001 program TV Polonia został udostępniony na zasadach komercyjnych i zastąpił audycję „Oto Polska”. Program „Oto Polska” został zdjęty z anteny i zastąpił go realizowany przez POLSAT program „Kalejdoskop”. Sytuacja ta wzbudziła szereg kontrowersji w środowiskach polonijnych. Prosiłbym o wyjaśnienie tych kontrowersji. O co właściwie chodzi?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WitMajewski">Z materiałów wynika również, że jest pewien konflikt pomiędzy tradycyjnymi organizacjami polskimi, a najnowszym środowiskiem emigracyjnym z okresu „Solidarności”. Czy mógłby pan wyjaśnić przyczyny tego konfliktu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardCzarnecki">Proszę o następne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AntoniKobielusz">Australia jest mocno zadłużona. Ma kłopoty gospodarcze. Czy widzi pan możliwość inwestowania w Polsce przez Polaków żyjących w Australii?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AntoniKobielusz">Drugie pytanie dotyczy witryny internetowej. Jeżeli przeliczyć 150 tys. Polaków na 1 km kw., to jest to zaiste mały ułamek procenta. Polacy są rozproszeni po całej Australii. W związku z tym prasa nie może dotrzeć wszędzie, natomiast w każdym domu jest komputer. Uważam, że łączność internetowa daje ogromne możliwości. Popieram pana pomysł. Proszę o jedno, by nie tylko informować o Polsce rządowej, ale także dać linki do licznych polskich gazet, które mają niezłe serwisy informacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RyszardCzarnecki">Proszę kandydata o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszŻyliński">Szczerze powiem, że nie znam szczegółów związanych z problemem transmisji programu „Kalejdoskop”. Wydaje mi się, że problem jest dwupłaszczyznowy. Z jednej strony Platforma Cyfrowa działająca w Australii zawarła umowę z naszą telewizją Polonia na całodobową transmisję programu, a z drugiej strony zastąpiono program „Oto Polska” przygotowywany przez Polonię programem „Kalejdoskop” realizowanym przez POLSAT. Niestety, nie wiem jak doszło do zmiany. Ci Polacy, którzy nie są zadowoleni ze zmiany, uważają, że program „Oto Polska” miał bardziej informacyjny charakter. „Kalejdoskop” ma charakter kroniki policyjnej. Wiadomo też, że telewizja publiczna ma pewne funkcje do spełnienia, których prywatna nie musi spełniać. Nie jest to więc korzystne. Do niedawna program „Oto Polska” wędrował do Australii samolotem. Była to zasadnicza wada. Dzisiaj nie umiem odpowiedzieć, czy program „Oto Polska” wróci na antenę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszŻyliński">Jeśli chodzi o konflikt między inteligencją skupioną wokół Instytutu Spraw Polskich a Radą Naczelną polskich organizacji, to nie jest to powód do dramatyzowania. Obie organizacje mają różne funkcje do spełnienia. Instytut jest organizacją elitarną założoną przez profesorów uniwersyteckich, która zaprasza głównie polityków. Instytut jest zorientowany na środowiska akademickie. Podejrzewam, że w konflikcie może chodzić o jakieś personalne rozgrywki. Powtarzam, zjawisko nie jest groźne. Oczywiście, będę się starał zażegnać ten konflikt.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#TadeuszŻyliński">Jeśli chodzi o możliwość inwestowania przez Polaków mieszkających w Australii w Polsce, to takie możliwości są. Niedawno spotkałem biznesmena australijskiego pochodzenia polskiego, który działa już w Polsce. Powiedział mi, że mu się to opłaca i że będzie zachęcał innych. Polacy na emigracji wiążą duże nadzieje z naszym wejściem do UE. Zgadzam się też, że w witrynie należy umieścić linki do serwisów prasowych polskich dzienników i tygodników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję. Posłowie uczestniczący w kongresie polonijnym, który odbył się parę tygodni temu, mieli okazję rozmawiać z przedstawicielami organizacji polonijnych w Australii. Oni mieli nieco inną opinię na temat obecności POLSAT-u w Australii. Oczywiście pluralizm nie jest niczym złym. Czy są jeszcze jakieś pytania do kandydatów? Nie widzę. Przechodzimy do głosowania. Bardzo proszę kandydatów o opuszczenie na chwilę sali.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RyszardCzarnecki">Z przyjemnością informuję obu panów, że Komisja Łączności z Polakami za Granicą bardzo pozytywnie zaopiniowała panów kandydatury. Życzę obu panom owocnej służby dla państwa polskiego. Proszę nie dziękować. Mam nadzieję, że opinie, które do nas dotrą, będą pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#RyszardCzarnecki">Przechodzimy do kolejnego punktu obrad. Proponuję, by zacząć od sprawozdania z delegacji poselskich, gdyż pan minister będzie musiał nas teraz na chwilę opuścić. Proszę o zabranie głosu pana przewodniczącego, Wita Majewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WitMajewski">W delegacji razem ze mną był pan poseł Piotr Miszczuk i pan poseł Andrzej Zapałowski. Tym razem odwiedziliśmy południowo-wschodnią Ukrainę, która jest rzadziej odwiedzana. Polacy żyją tam w oddaleniu i od centrów polonijnych i od Polski. Ich sytuacja jest nie najlepsza. Oczywiście, jakiś postęp w ostatnich latach odnotowano. Wyremontowano Dom Polski w Symferopolu. W związku z tym jest to centrum kulturalne południowo-wschodniej Ukrainy. Odwiedziliśmy także Odessę, Sewastopol i Chersoń. Wszędzie tam są polskie organizacje. Nie funkcjonują jednak sprawnie i nie mają wsparcia. Władze miejscowe nie przeszkadzają, ale i nie pomagają. Dotkliwym problemem jest nauczanie języka polskiego. W Symferopolu jest już polska nauczycielka.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WitMajewski">Chciałabym też powiedzieć o turystyce. Turystyka jest w bardzo złym stanie. Zgłaszano propozycję, by Polonia i Polacy w kraju podjęli wspólne działania na rzecz turystyki. Można pozyskać obiekty na te cele za stosunkowo niewielkie pieniądze. Brakuje jednak organizatorów. Rząd ostatnio zgłosił pomysł, by powstał fundusz wspierania przedsiębiorczości polonijnej. Gdyby taki fundusz powstał, to region ten przyniósłby obopólne korzyści.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WitMajewski">Jeśli chodzi o sprawy polskie, to generalnie można powiedzieć, że organizacyjnie ulegają one poprawie. Głównym wsparciem są parafie katolickie. Niemniej, pomoc jest potrzebna. Remont Domu Polskiego w Symferopolu potrzebuje finansowego wsparcia. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że kończy się umowa dzierżawy. Nie chciałbym, by wyremontowany dom przeszedł w inne ręce z powodu niedopełnienia formalności. Ta sytuacja wymaga natychmiastowego działania. Proszę pana dyrektora Andrzeja Chodkiewicza, by się tym zajął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję. Proszę o kolejne wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PiotrMiszczuk">To jest rzeczywiście ważna kwestia. Dom jest pięknie wyremontowany i szkoda byłoby go stracić. Mieści się w dobrym miejscu. Chcę też powiedzieć, że mamy wspólne projekty tego, co można zrobić na Krymie. Proponuje się utworzenie spółek polsko-ukraińskich. Wśród Polonii są znaczący ludzie. Do polskich korzeni przyznaje się i premier Krymu, i przewodniczący Rady Krymu.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PiotrMiszczuk">Nie zmieniła się sytuacja dotycząca biurokracji. W Odessie, w Eupatorii i w Sewastopolu jest inicjatywa, ale nie ma pomieszczeń. Oglądaliśmy pomieszczenia, które kiedyś należały do Polaków. Można by było coś tam zrobić, ale władze wciąż zbywają Polaków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejZapałowski">Chciałbym powiedzieć o Domu Polskim w Odessie. Rozmawialiśmy z merem o zwrocie tego budynku. Budynek mógłby także pomieścić konsulat. Uważam też, że konsule powinni skupiać wokół siebie Polonię. Moja opinia jest w tym względzie negatywna. Podobnie myśli pan poseł Ryszard Ulicki. Konsul we Lwowie jest konsulem dla Ukraińców, a nie dla Polaków. Nie mam natomiast zastrzeżeń do konsula w Kijowie i Charkowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję posłom za ich aktywność w imieniu Sejmu RP. Proponuję przerwać teraz te relacje, gdyż pan minister jest już nami. Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RadosławSikorski">Ze względu na to, że jest to nasze ostatnie spotkanie w tej kadencji Sejmu i tej kadencji rządu, chciałbym państwu zaprezentować raport dotyczący pracy służby konsularnej w ciągu ostatnich czterech lat.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#RadosławSikorski">Podstawowym zadaniem służby konsularnej w ciągu ostatnich 4 lat było udzielanie opieki obywatelom polskim w okresie ich pobytu za granicą. Realizowane przez nas działania w tym zakresie napotykały na stałą życzliwość i wolę pomocy ze strony wielu czynników państwowych, w tym prezesa Rady Ministrów, pana profesora Jerzego Buzka.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#RadosławSikorski">Przypomnieć należy wydarzenie, które miało miejsce na wstępie działań tego Rządu, gdy w wyniku usilnych starań służby dyplomatyczno-konsularnej do kraju powróciło szczęśliwie 5 naszych rodaków uprowadzonych w 1997 roku w Czeczenii. W trakcie uroczystego powitania premier wygłosił pamiętne dla nas słowa, które stały się mottem dalszych działań służby konsularnej: „tak będzie już zawsze, że każdy posiadacz paszportu z orzełkiem w koronie może liczyć na pomoc i opiekę państwa polskiego”.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#RadosławSikorski">W ramach instytucjonalnych działań zmierzających do usprawnienia realizacji funkcji opieki konsularnej w okresie ostatnich 4 lat wykonaliśmy następujące przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#RadosławSikorski">Rozszerzono sieć zawodowych urzędów konsularnych, dokonując jednocześnie przesunięć w zakresie ich lokalizacji w celu przybliżenia placówek do miejsc pobytu naszych obywateli. Prawie podwojono w tym czasie liczbę urzędów konsularnych kierowanych przez konsulów honorowych i zaktywizowano ich działania.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#RadosławSikorski">Ma to szczególne znaczenie w zakresie opieki konsularnej udzielanej przez nich na bieżąco naszym obywatelom. Obecnie działają 134 placówki zawodowe i 124 urzędy kierowane przez konsulów honorowych. Ta baza stanowi poważną podstawę do twierdzenia, iż w razie potrzeby możemy zapewnić pomoc naszym obywatelom praktycznie w każdym zakątku świata. Gęstość naszej sieci konsularnej i wysoka jakość działań jest przedmiotem zainteresowania innych państw, które zwróciły się do nas o otoczenie opieką ich obywateli przez polskie placówki (Węgry w Białorusi i KRLD oraz Litwa na terenie państw Maghrebu). W niedługim czasie powstaną nowe urzędy w związku z koniecznością zmiany zasad ruchu osobowego z niektórymi państwami, wynikającą z procesu przygotowań do członkostwa w UE.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#RadosławSikorski">Nadmienić należy przy tym, że w okresie tych 4 lat nastąpiło ponad 212 milionów wyjazdów naszych obywateli za granicę i 352 miliony przyjazdów cudzoziemców do Polski.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#RadosławSikorski">Prowadziliśmy działania na rzecz rozwiązania problemów, które swoim znaczeniem lub dramatyzmem przyciągały uwagę opinii publicznej i w wielu przypadkach spotkały się z wysokimi ocenami również ze strony służb konsularnych innych państw. Przypomniałem już wydarzenie, od którego zaczęła się moja współpraca z naszymi konsulami. Na lotnisku w Warszawie miałem przyjemność witać pięciu naszych obywateli oswobodzonych z rąk porywaczy w Czeczenii.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#RadosławSikorski">Nie mogę przy tej okazji nie wymienić niezwykle złożonej operacji, która doprowadziła do uwolnienia dwóch polskich naukowców, uprowadzonych w Dagestanie i przetrzymywanych również w Czeczenii. Szczęśliwie zakończyły się także inne przypadki porwań naszych rodaków, w których rozwiązanie angażowali się konsulowie, np. polskiego ambasadora w Jemenie i wcześniej pięciu polskich turystów w tym kraju.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#RadosławSikorski">Poza tym współpracowaliśmy z właściwymi instytucjami prowadzącymi akcje ratownicze w związku z katastrofami żywiołowymi: trzęsienia ziemi w Turcji, Grecji, państw azjatyckich i w Ameryce Południowej i Środkowej, powodziami oraz lawinami błotnymi w Europie południowej, zagrożeniami lawinowymi w Alpach.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#RadosławSikorski">Pomagaliśmy ofiarom i ich rodzinom w dużej liczbie lądowych katastrof komunikacyjnych: wypadki autobusów z naszymi turystami w Czechach, Słowacji, Austrii, Włoszech, Grecji, Hiszpanii; katastrofa w peruwiańskich Andach i śmierć w jej wyniku 6 polskich obywateli, wypadek autobusu z młodzieżą w Grecji 2 lata temu. Niestety, Polacy padali także ofiarami katastrof lotniczych: upadek Concorda w Paryżu i śmierć 2 młodych dziewczyn pracujących w motelu, na który upadł samolot, zniszczenie kolejki górskiej wiozącej m.in. dwoje Polaków we Włoszech przez amerykański samolot wojskowy, czy też wypadki samolotów z Polakami na pokładzie, np. w Grecji, w państwach Azji i Ameryki Południowej.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#RadosławSikorski">Ginęli także polscy marynarze pływający na statkach różnych bander: zatonięcia statków z całymi załogami w okolicach Norwegii, Grecji, Portugalii i Danii, eksplozja tankowca w Dominikanie, pożar statku i śmierć 2 marynarzy w Chinach, czy też katastrofa jachtu Bieszczady.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#RadosławSikorski">Pomagaliśmy także załogom statków przebywających w obcych portach: pracownikom upadającego przedsiębiorstwa „Gryf” domagającym się od pracodawców uregulowania wypłat, organizatorom rejsów charytatywnych lub szkoleniowych, np. rejsu głuchoniemych na Pogorii, harcerzom z Zawiszy Czarnego, którzy utknęli w jednym z albańskich portów w trakcie konfliktu kosowskiego. Roztaczaliśmy opiekę nad dwoma polskimi marynarzami aresztowanymi przez władze Wybrzeża Kości Słoniowej pod zarzutem zabójstwa kapitana statku na morzu.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#RadosławSikorski">Interweniowaliśmy w przypadkach nierzetelności biur podróży. W najtrudniejszym w tym zakresie 1999 roku, Ministerstwo i placówki w kilkunastu krajach uczestniczyły w operacjach sprowadzenia do Polski łącznie ponad 2000 turystów, pozostawionych za granicą przez organizatorów wyjazdów.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#RadosławSikorski">Szczególnie godna przypomnienia jest wysoka skuteczność działań służby konsularnej w sprawie biura podróży Alpina Tour, gdy w ciągu tygodnia zorganizowano powrót do kraju różnymi środkami transportu ponad 1400 polskich turystów przebywających w regionie Morza Śródziemnego.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#RadosławSikorski">Doprowadziliśmy do poprawy stanu bezpieczeństwa polskich kierowców TIR na trasach wiodących poprzez państwa powstałe po rozpadzie ZSRR.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#RadosławSikorski">Uzyskaliśmy poprawę stosunku obcych służb granicznych do naszych obywateli, np. austriackich i niemieckich.</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#RadosławSikorski">Dzięki za wszystko i stałemu zaangażowaniu konsulów poprawiły się warunki życia naszych obywateli pozbawionych wolności za granicą, w wielu przypadkach w wyniku działań prawnych osoby te uzyskały prawo odbywania kary w Polsce, np. głośna sprawa Polaka skazanego w Panamie, młodych Polaków zatrzymanych w Czechach w trakcie demonstracji antyglobalistów, poprawa warunków odbywania kary w niektórych państwach azjatyckich i południowoamerykańskich, współpraca z organami wymiaru sprawiedliwości w czynnościach ekstradycyjnych, czy też znane sprawy dwóch Polaków w USA - skazanego na karę śmierci oraz skazanego na 30 lat pozbawienia wolności.</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#RadosławSikorski">Pomagaliśmy i w wielu przypadkach umożliwialiśmy przejazd uczestnikom masowych imprez w związku z uroczystościami 80 lecia urodzin Jana Pawła II, jubileuszu pontyfikatu, XV Światowego Dnia Młodzieży, narodowej pielgrzymki, licznych biegów, sztafet lub marszów milenijnych. Udzielaliśmy pomocy organizatorom ewakuacji Albańczyków z Kosowa oraz zajmującym się dostarczaniem darów do Kosowa, Albanii, Macedonii, Czeczenii, Gruzji, Kazachstanu, Inguszetii, Litwy, Białorusi, Rosji, Turcji i innych miejsc, które ucierpiały wskutek działań zbrojnych lub klęsk żywiołowych, a także zamieszkałych przez osoby polskiego pochodzenia.</u>
          <u xml:id="u-24.19" who="#RadosławSikorski">Nawiązaliśmy współpracę z szeregiem organizacji pozarządowych zajmujących się problematyką pozostającą w sferze zainteresowania służby konsularnej, jak np. Polska Akcja Humanitarna, Program Przeciwdziałania Handlowi Kobietami „La Strada”, Fundacja „Itaka” zajmująca się poszukiwaniami osób zaginionych, Fundacja pomocy skazanym „Patronat”.</u>
          <u xml:id="u-24.20" who="#RadosławSikorski">W związku z trwającym procesem repatriacji, w ponad tysiącu przypadków konsulowie pomogli naszym rodakom za granicą w przygotowywaniu ich powrotu do Ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-24.21" who="#RadosławSikorski">W ramach ujednolicenia prawa w 1998 roku rozpoczęto proces pozbawienia bytu prawnego konwencji, jakie powstały w wyniku działań byłego ZSRR, w sprawach likwidacji i zapobieganiu przypadkom powstawania podwójnego obywatelstwa. Konwencje takie zawarte były w ramach państw bloku socjalistycznego i powodowały niemożność nadania obywatelstwa jednego państwa obywatelom drugiego państwa bez zgody tego państwa na zamianę obywatelstwa.</u>
          <u xml:id="u-24.22" who="#RadosławSikorski">Konwencje te także określały obywatelstwo dzieci z małżeństw mieszanych, wprowadzając zasadę niemożności posiadania poprzez dziecko obywatelstwo jednego i drugiego rodzica. Protokół o wzajemnym uchyleniu Konwencji z 1965 roku z Rosją (kontynuatorem umów b. ZSRR), podpisano w Warszawie w lipcu 1999 roku. Polska zakończyła już procedurę ratyfikacji tej umowy. Oczekuję obecnie na jej zakończenie przez Rosjan. Jednostronnie wypowiedziano takie konwencje w stosunkach z Białorusią, Ukrainą, Czechami, Słowacją i Mongolią.</u>
          <u xml:id="u-24.23" who="#RadosławSikorski">Na bieżąco wykonywaliśmy w tych latach inne działania związane z realizacją innych funkcji konsularnych, w tym wydaliśmy prawie 180 tys. paszportów książeczkowych i 38 tys. paszportów blankietowych na powrót do kraju w miejsce utraconych, podjęliśmy ok. 60 tys. interwencji w obronie praw i interesów naszych obywateli za granicą, udzieliliśmy pomocy w różnej formie kilkunastu tysiącom naszych obywateli pozbawionych wolności za granicą, pomogliśmy w sprowadzeniu do kraju ciał ok. 6 tys. Polaków zmarłych za granicą, w związku z utratą posiadanych środków finansowych udzieliliśmy naszym turystom prawie 7 tysięcy pożyczek konsularnych na powrót do kraju na kwotę łączną prawie 3 milionów złotych. Konsulowie wykonali ok. miliona czynności prawnych, a pracownicy w centrali Ministerstwa dokonali legalizacji ponad 150 tys. dokumentów. Placówki rozliczyły w tym czasie ponad 1,5 tys. spadków zagranicznych, których wartość przekroczyła 47 milionów USD. Dochody Skarbu Państwa z tego tytułu wyniosły prawie 3,5 miliona USD.</u>
          <u xml:id="u-24.24" who="#RadosławSikorski">Definitywnie zerwaliśmy z obowiązującym w dawnych latach obrazem służby konsularnej jako struktury zamkniętej, tajemniczej i niedostępnej dla naszych rodaków. Nadaliśmy też wysokie znaczenie konsularnej działalności informacyjnej MSZ wychodząc z założenia, że wielu kłopotów nasi turyści mogą uniknąć, jeżeli będą wiedzieli o ich występowaniu.</u>
          <u xml:id="u-24.25" who="#RadosławSikorski">Dowodem na to są kolejne coroczne edycje poradnika „Polak za Granicą”, a także dziesiątki komunikatów Ministerstwa w sprawach dotyczących zasad poruszania się po świecie i występujących niebezpieczeństw. Przypomnieć należy także o codziennej gotowości zarówno centrali Ministerstwa, jak i urzędów konsularnych, do udzielania pomocy w tym zakresie. Prawie wszystkie placówki posiadają adresy internetowe, a wszystkie korzystają naturalnie z łączności telefonicznej i faksowej. Adresy, numery telefonów, faksów, adresy internetowe oraz inne informacje o placówkach są szeroko udostępnione. Oprócz tego w centrali Ministerstwa od kilku już lat działa stały punkt informacji konsularnej.</u>
          <u xml:id="u-24.26" who="#RadosławSikorski">Nie można pominąć przy tym przygotowań polskiej służby konsularnej do członkostwa w UE. Jest to dziedzina, w której odnotować należy nasze głębokie zaangażowanie i znaczące osiągnięcia, tak ramach struktury MSZ, jak i we współdziałaniu z innymi resortami. Prowadzimy intensywne prace dostosowujące normy prawa do standardów unijnych, w wyniku czego istnieje konieczność dokonania zmian szeregu przepisów. Pragniemy jednak, aby zmiany te nie wywoływały negatywnych skutków dla codziennego życia obywateli polskich i państwa, których te zmiany dotyczą, dlatego też dokonujemy ich stopniowo w połączeniu z działaniami osłonowymi.</u>
          <u xml:id="u-24.27" who="#RadosławSikorski">Sukcesywnie realizowane są zapisy rządowego Narodowego Programu Przygotowań do Członkostwa w UE. W jego ramach służba konsularna zobowiązana jest m.in. do dokonania zmian w zasadach ruchu osobowego z niektórymi państwami. Dzięki przemyślanej polityce w tym zakresie uniknęliśmy napięć i problemów przy wprowadzaniu obowiązku wizowego dla obywateli Azerbejdżanu, Kirgizji, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Kazachstanu, Mongolii, Mołdowy i Gruzji.</u>
          <u xml:id="u-24.28" who="#RadosławSikorski">W niedługim czasie czekają nas podobne działania w stosunkach z Rosją, Białorusią, Kubą, Macedonią, a najpóźniej z Ukrainą. Wspomnienie działania osłonowe zmniejszają negatywne skutki wprowadzania wiz, a same wizy czynią bardziej przystępnymi. Polegają one przede wszystkim na tworzeniu gęstej sieci urzędów konsularnych w państwach, których ten problem dotyczy, ustaleniu odpowiednio niskich opłat wizowych (realizowana od 1998 roku akcja „tania wiza”), opracowaniu i uruchomieniu specjalistycznych sieci i programów informatycznych, odpowiednim do potrzeb wzmocnieniu strukturalnym placówek oraz zawieraniu nowych umów o ruchu bezwizowym z państwami, z którymi takie regulacje posiada UE. W tym czasie podpisaliśmy 8 takich umów: Japonia, Brazylia, Meksyk, Izrael, Malezja, Ekwador, Singapur, Panama, a kolejnych 5 jest w trakcie negocjacji: Gwatemala, Salwador, Paragwaj, Wenezuela, Hong Kong. Większość placówek wyposażona została w specjalistyczne programy informatyczne, trwają prace nad systemem umożliwiającym współpracę polskiej służby konsularnej w ramach struktur Schengen.</u>
          <u xml:id="u-24.29" who="#RadosławSikorski">Po podsumowaniu naszych dokonań w ostatnich 4 latach powinienem przypomnieć cel, do którego dążymy, a który przedstawiałem już w trakcie moich poprzednich prezentacji służby konsularnej.</u>
          <u xml:id="u-24.30" who="#RadosławSikorski">Pragniemy stworzyć profesjonalną i kompetentną, nowoczesną służbę konsularną, otwierającą Polskę na kontakty zewnętrzne, ale i w należyty sposób broniącą interesów naszego państwa. Zmierzamy do tego, aby Polska i Polacy byli w należyty sposób postrzegani przez inne narody.</u>
          <u xml:id="u-24.31" who="#RadosławSikorski">Droga do tego wiedzie między innymi przez szybką integrację ze strukturami międzynarodowymi, w tym przede wszystkim z UE. Stale prowadzimy konsultacje międzynarodowe, aktywnie pracujemy na rzecz akcesji i przygotowujemy się do działania w nowych warunkach, które zaistnieją po naszym przystąpieniu do struktur europejskich, w tym przede wszystkim do systemu Schengen.</u>
          <u xml:id="u-24.32" who="#RadosławSikorski">Podnosimy kwalifikacje urzędników konsularnych, rozwijając i wzbogacając system przygotowań do podjęcia pracy w tym charakterze i szkoleń w okresie wykonywania funkcji konsularnych. Z satysfakcją mogę stwierdzić, że polska służba konsularna prezentuje wysoki poziom profesjonalizmu i osiągnęła taki sam standard obsługi interesantów jak unijny, a w dziedzinie opieki konsularnej i pomocy w realizacji spadków znacznie go przewyższający.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję panu ministrowi za szczegółowy raport. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WitMajewski">Działalność konsularna dla przedmiotu działania naszej Komisji jest nieoceniona, gdyż jest to główny organ działający w środowisku Polaków żyjących poza granicami kraju. Konsulat zapewnia kontakt z Polską. Nasze służby pełnią swoją służbę z godnością. Jednakże na Wschodzie te działania są niewystarczające. Oszczędności, jakie z tego tytułu osiągamy, nie są warte kontynuowania.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WitMajewski">Myślę, że w przyszłej kadencji powinniśmy odbyć wspólne posiedzenie z Komisją Spraw Zagranicznych, które pozwoliłoby zwiększyć działalność konsularną na obszarach wschodnich. Od czterech lat jest organizowany Konsulat w Irkucku i nadal nie ma tam pracowników. Konsul wprawdzie dojechał już na miejsce, ale nie ma pieczątki. Jest to przykład naszej polskiej niemożności.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WitMajewski">Konsulowie są ofiarni, ale nie zawsze skuteczni. Ważne jest to, by możliwości konsulów dorównywały potrzebom środowisk polonijnych.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#WitMajewski">Od jesieni obowiązki naszych konsulatów wzrosną parokrotnie. Mam więc pytanie do pana ministra, czy resort jest do tego przygotowany? Czy przypadkiem nie będzie tak, że konsulaty będą zajęte wizami i nie będą miały czasu na inne sprawy. Boję się tej jesieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RyszardCzarnecki">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#FranciszekAdamczyk">Mówiliśmy o środkach, jakimi dysponują konsulaty, by wspierać oświatę i tego typu potrzeby. Myślę, że należy do tego wrócić. Byłem w Rydze i tam sytuacja jest taka, że to konsul pisze do wspólnoty polskiej, by ta coś zrobiła dla danej szkoły.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#FranciszekAdamczyk">Popieram pomysł pana przewodniczącego, by odbyć wspólne posiedzenie z Komisją Spraw Zagranicznych. Konsul nie może być ubezwłasnowolniony. Jeśli jest taka potrzeba, powinien działać. Konsul powinien dysponować określonymi środkami. Powtarzam, musimy do tej kwestii wrócić w następnej kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PiotrMiszczuk">Chciałbym zapytać o kwestię wypowiadania umów międzynarodowych dotyczących podwójnego obywatelstwa. Jak to jest kształtowane? Czy widać już jakiś ruch w tym kierunku?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PiotrMiszczuk">Czy Polska w związku z dodatkowymi zadaniami myśli o rozszerzaniu konsulatów na Wschodzie? Co się dzieje z budynkiem dla konsulatu we Lwowie?</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PiotrMiszczuk">Jeśli uchwalimy Kartę Polaka, to jak konsulowie będą przygotowani do uznania pochodzenia polskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RyszardCzarnecki">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RadosławSikorski">Kiedy wejdziemy do UE, to zmniejszymy ilość konsulatów w Europie Zachodniej. Zaoszczędzone w ten sposób środki przerzucimy na Wschód. Polska już w tej chwili ma najgęstszą sieć konsulatów na terenie byłego ZSRR. Nadal jednak uważamy, że jest to sieć niewystarczająca. Chcemy otworzyć konsulaty na Ukrainie w Łucku i w Odessie. Jeśli wejdzie w życie Karta Polaka, to na polskiej służbie konsularnej będą spoczywać jeszcze większe obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#RadosławSikorski">Jeśli chodzi o relikty z czasów byłego ZSRR, to umowy te zostały wypowiedziane w naszych stosunkach z Białorusią, Ukrainą, Czechami, Słowacją i Mongolią. Te wypowiedzenia już weszły w życie. Z Rosją zawarliśmy porozumienie i podczas niedawnych konsularnych konsultacji polsko-rosyjskich w Kaliningradzie strona rosyjska zapewniła nas, że ratyfikacja w Dumie pójdzie ścieżką priorytetową. Ruch jest po stronie rosyjskiej.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#RadosławSikorski">Odpowiadając panu posłowi Franciszkowi Adamczykowi dziękuję za podniesienie sprawy, która naszym zdaniem ciąży na naszych możliwościach sprawowania opieki polonijnej i konsularnej. Zgodnie z ustawą o działach Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest odpowiedzialne za politykę polonijną państwa. Zgodnie z ustawa budżetową ma w dyspozycji ok. 2% środków budżetu państwa. Jest tu pewna rozbieżność między intencjami a rzeczywistością, którą nasi rodacy za granicą dostrzegają. Podam przykład. Jeżeli w Chicago, gdzie mieszka ponad milion osób pochodzenia polskiego, na opiekę konsularną wydaje się 6 tys. USD, to proszę od nas nie oczekiwać dobrej polityki. Apelujemy do Wysokiej Komisji o zwiększenie środków w przyszłych budżetach.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#RadosławSikorski">Jeśli chodzi o Konsulat Generalny w Irkucku, to chciałbym pana posła Wita Majewskiego zapewnić, że pan konsul w Irkucku posiada pieczątkę. Możemy zaprezentować zdjęcie. Problemem jest znalezienie właściwej siedziby. Nie jest to łatwe na tych terenach. Jak Wysoka Komisja wie, istnieje tzw. dysparytet w ilości działek w realizacji umowy polsko-radzieckiej z 1972 roku, na mocy której strona radziecka otrzymała kilkanaście działek w Polsce, głównie w Warszawie, na których stoją wieżowce. W umowie tej strona polska miała przyrzeczone konkretne działki w centrum Moskwy i Petersburga, tylko że w posiadanie tych działek nigdy nie weszła. Chcielibyśmy, by siedziby były nam przekazywane na zasadzie zmniejszenia dysparytetu.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#RadosławSikorski">Co do kupna działek, to został popełniony błąd na początku lat 90. Wtedy na Wschodzie można było kupować siedziby za niewielkie pieniądze. Dzisiaj ceny wzrosły i nie zawsze nas stać na kupno takich siedzib dla placówek, które odzwierciedlałyby rosnącą rolę Polski.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#RadosławSikorski">Jeśli chodzi o Lwów, to na dniach jedzie tam Komisja z pionu Dyrektora Generalnego MSZ. Pan poseł Wit Majewski poruszył też kwestię naszych przygotowań do wprowadzenia wiz dla Wschodu. Z naszej inicjatywy wprowadziliśmy już w 1998 roku program „tania wiza” dla Białorusi i Rosji. W tym celu rząd uruchomił rezerwę budżetową w wysokości 2,5 mln zł. Z tej rezerwy sfinansowaliśmy wzmocnienie etatowe naszych placówek w tych dwóch krajach i komputeryzację. Konsulaty są przygotowane do wydawania pół miliona wiz rocznie. To oczywiście jest niewystarczające, chociaż spodziewamy się, że dużą część wiz będą stanowić wizy wielokrotne. Sprawa ta leży w centrum naszego zainteresowania. Przymierzamy się do przebudowy naszej placówki w Moskwie. Pan dyrektor Andrzej Kremer opowie o szczegółach.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#RadosławSikorski">Chcę też powiedzieć, że nie planujemy wprowadzenia wiz od tej jesieni. To jest uzależnione od naszego wejścia do UE. Wizy muszą być wprowadzone przed tym terminem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejKremer">Tytułem uzupełnienia chciałbym powiedzieć, że w przypadku Moskwy mamy do czynienia z przeniesieniem Instytutu Polskiego, który ma promować kulturę polską. Środki mają być przekazywane na działalność o charakterze impresaryjnym. Instytut ma 400-metrową salę wystawową i salę na konferencje. Chcemy zagospodarować dobrze istniejący obiekt. Budynki wizowe będą budynkami funkcjonalnymi, lekkiej konstrukcji, ale o cywilizowanym wyglądzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RadosławSikorski">Chciałbym tylko dodać, że nie widzimy działań ze strony naszych rosyjskich, ukraińskich i białoruskich partnerów w tym zakresie. Kolejki mogą się zatem ustawiać w Warszawie i Gdańsku. Będzie to wielką niedogodnością dla naszych obywateli. Czekamy też na odwzajemnienie się tych państw w kwestii ceny wiz. W przypadku Rosji trzeba zapłacić ok. 100 USD za wizę, podczas gdy nasza jednorazowa wiza kosztuje 5 USD, a wielorazowa 14 USD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejKremer">Chciałbym też przypomnieć, że w ustawie o cudzoziemcach zawarta jest możliwość wydawania wiz długoterminowych z okresem ważności 5 lat. Chcemy, by Polacy mieszkający w krajach ościennych mogli z tej możliwości skorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RyszardCzarnecki">Czy są jeszcze jakieś pytania do pana ministra? Nie widzę. Dziękuję panu ministrowi za udział w posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#RadosławSikorski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RyszardCzarnecki">Wracamy do sprawozdania. Tym razem omówimy Rosję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WitMajewski">Odwiedziłem wraz z posłem Piotrem Miszczukiem i posłanką Zdzisławą Kobylińską Polaków żyjących w Petersburgu i Moskwie. Polonia coraz lepiej daje sobie radę i organizuje się w skuteczny sposób. Wzrasta ilość osób uczących się języka polskiego.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#WitMajewski">Jeśli chodzi o pomoc władz miejscowych, to jest ona niewielka. Rosja ma dwie ustawy dotyczące mniejszości. Jedna z nich dotyczy statusu narodowościowego, a druga działalności kulturalnej i oświatowej oraz jej wspierania. Ze stosowaniem prawa na Wschodzie nie jest jednak najlepiej.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#WitMajewski">Kolejna sprawa dotyczy naszych postulatów wobec władz rosyjskich. Odpowiedzi są przyjazne, ale nic z nich nie wynika. Rozmawialiśmy z właściwymi ludźmi. Skład rozmówców był najlepszego kalibru. W Petersburgu rozmawiał z nami przewodniczący Komisji ds. Zagranicznych Dumy, dwóch deputowanych do Dumy, dyrektor ds. kontaktów zagranicznych. Rozmowa była sympatyczna, ale nie należy spodziewać się zasadniczych efektów.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#WitMajewski">W Moskwie przyjęła nas Komisja ds. Mniejszości Narodowych Dumy w składzie czteroosobowego prezydium i dziewięciu deputowanych. Na drugi dzień rozmawialiśmy w Ministerstwie ds. Mniejszości Narodowych z wiceministrem i zespołem dyrektorów departamentów zainteresowanych tymi sprawami. Kwestia podstawowa, czyli uznanie Polaków za naród represjonowany, nie posuwa się naprzód. Wszystko pociąga za sobą koszty, a Rosja nie ma pieniędzy. Narodów jest 150, na razie uznano za represjonowane tylko 5 z nich. Uznanie wszystkich jest nierealne. Wiadomo, że naród polski powinien się znaleźć w pierwszej trójce. Duma ma po raz kolejny zająć się tą sprawą i może coś z tego wyniknie. Projektu nam nie udostępniono.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#WitMajewski">Obiekty Polonii obejrzeliśmy tylko od zewnątrz, gdyż strażnicy nie byli sprzyjający. W tym względzie trzeba by działać metodą parafian, którzy odzyskują swoje kościoły przy pomocy strajków. Oficjalne stanowisko władz w sprawie rewindykacji jest takie, że nieprędko możemy spodziewać się jakiegoś rezultatu. Rozmowy były pożyteczne. Na pewno trzeba rozmawiać z władzami, które zresztą posiadają nieaktualny spis Polaków. Nowy spis będzie sporządzony w roku 2002. Mam nadzieję, że organizacje polskie się zmobilizują i wszyscy przyznają się do swych narodowych korzeni. Do tej pory władze rosyjskie utrzymują, że Polaków jest ok. 60 tys. Według szacunków polskich organizacji Polaków jest ok. 300 tys.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#WitMajewski">Reasumując, wizytę uznaję za potrzebną, gdyż na tak trudnym terenie trzeba bywać i rozmawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RyszardCzarnecki">Czy ktoś z państwa posłów chciałby uzupełnić wypowiedź pana przewodniczącego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PiotrMiszczuk">Chciałbym zwrócić uwagę na trzy rzeczy. Zarówno w Petersburgu, jak i w Moskwie Polonia korzysta z siedzib albo konsulatu, albo ambasady. Pomieszczenia te będą jednak wykorzystywane w innym celu. Nie wiadomo, gdzie Polacy się podzieją.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PiotrMiszczuk">Kolejna sprawa dotyczy Petersburga. Nie ma tam budynku na Instytut. Jest odpowiednia osoba, ale nie ma bazy. Spotkaliśmy się też z zastępcą Walerija Łużkowa w Moskwie. Jest to człowiek nam przychylny. Pomagał między innymi w odzyskaniu kościoła. Wyraził wolę powrotu do kwestii Domu Polskiego. Poprosił nas o złożenie dokumentów. Powiedział, że obecnie jest trochę lepszy klimat. Na koniec chciałbym powiedzieć o cmentarzach, które ciągle się odkrywa. Ważną kwestią jest sprawa Butowa koło Moskwy, gdzie ma powstać mauzoleum. Teren w części przekazano cerkwi prawosławnej i rzecz jest skomplikowana. W ziemi tej spoczywa kilka tysięcy zamordowanych Polaków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WitMajewski">Kwestie cmentarzy w miejscowościach Lewaszowo i Butowa są bardzo ważne. Tym na pewno powinien się zająć minister Przewoźnik. Chciałbym też powiedzieć o jednej rzeczy. W maju roku 2003 przypada rocznica 300-lecia Petersburga. Będzie to duża impreza i powinno się zorganizować imprezę dotyczącą Polaków np. 300 lat Polaków w Petersburgu. Apeluję w tej sprawie do pana dyrektora Andrzeja Chodkiewicza. Już teraz powinny się zacząć przygotowania. Myślę tu o budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PiotrMiszczuk">Wzięliśmy na siebie kwestie sfinansowania książki pana Pawła Piskorskiego, która pokazuje polskie miejsca w Petersburgu i rolę Polaków w rozwoju Petersburga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RyszardCzarnecki">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarianSołtysiewicz">Zapisałem sobie wypowiedzi kolegów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejKremer">Chciałabym uspokoić pana posła Piotra Miszczuka. Z salą dla Polonii w konsulacie nie jest tak źle. Nie można jej tak po prostu zlikwidować. Rozważamy możliwość umieszczenia sekcji wizowej poza istniejącym obiektem. Instytut także szuka sali. Na pewno nie pozbawimy Polonii sali spotkań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PiotrMiszczuk">Rzeczywiście, warunki jakie ma konsulat w Petersburgu, są znakomite.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Zamykam posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>