text_structure.xml 24.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WitMajewski">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Dostarczono państwu porządek dzienny spotkania. Czy ktoś zgłasza do niego jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WitMajewski">Przystępujemy do rozpatrzenia pierwszego punktu posiedzenia. Bardzo proszę pana ministra Andrzeja Ananicza o przedstawienie kandydatów na stanowisko Konsula Generalnego RP w Paryżu i w Lille.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejAnanicz">Mam zaszczyt przedstawić państwu dwóch kandydatów na stanowisko Konsula Generalnego RP w Paryżu i w Lille.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejAnanicz">Mamy do czynienia z bardzo ciekawymi osobowościami, jednak pan Wojciech Szczęsny Kaczmarek oraz pan Roman Wyborski mają pewne wspólne cechy. Poza wszechstronnym wykształceniem i doskonałą znajomością języków obcych mają oni doświadczenie w pracy regionalnej, co jest niezmiernie istotne dla służby konsularnej, która ma dzisiaj nowe zadania. Właśnie takich osób poszukiwaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejAnanicz">Ponadto obydwaj kandydaci mają doświadczenie w pracy związanej z kwestiami gospodarczymi.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejAnanicz">Pan Wojciech Szczęsny Kaczmarek jest absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tam też uzyskał tytuł dra nauk fizycznych. W czasie swojej kariery naukowej odbył cały szereg staży w ZSRR, w Bułgarii, Francji i Szwajcarii.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejAnanicz">W ostatnim okresie pan Wojciech Szczęsny Kaczmarek jest doradcą prezesa PKO BP. Wcześniej był prezydentem miasta Poznania oraz wiceprezesem i prezesem Związku Miast Polskich.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejAnanicz">Pan Wojciech Szczęsny Kaczmarek był wielokrotnie odznaczany za działalność społeczną.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejAnanicz">Pan Roman Wyborski był studentem Uniwersytetu Katolickiego w Louvain, a jest absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Przez wiele lat pracował na Uniwersytecie Śląskim. W latach 1991–1995 był radcą ambasady w Bukareszcie, gdzie współtworzył nową linię polityczną wobec Europy Środkowo-Wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejAnanicz">Pan Roman Wyborski promował język francuski. Organizował szkolenia zarówno dla pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych, jak i dla Ministerstwa Edukacji Narodowej. Podczas tej działalności współpracował z instytucjami francuskimi.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejAnanicz">W 1991 wraz z Wyższą Szkołą Handlową w Tuluzie zainicjował powołanie Wyższej Międzynarodowej Szkoły Handlowej w Tuluzie oraz starał się stworzyć Wyższą Szkołę Samorządności.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejAnanicz">Był też szefem i założycielem Górnośląskiego Towarzystwa Gospodarczego. Ponadto działał w Ośrodku KARTA.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#AndrzejAnanicz">W ostatnim okresie pracował w Departamencie Europy Środkowej i Południowej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Trzeba również podkreślić oddanie pana Romana Wyborskiego - tę pracę wykonywał dojeżdżając ze swojego macierzystego miasta.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#AndrzejAnanicz">Chciałbym prosić Komisję Łączności z Polakami za Granicą o poparcie tych kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WitMajewski">Proszę teraz kandydatów o przedstawienie programów działalności ich placówek konsularnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Jeżeli chodzi o Francję, to w tym kraju mamy do czynienia ze wszystkimi możliwymi grupami Polonii. To w znacznym stopniu rzutuje na postawy tych ludzi względem Polski i tego, co się tutaj dzieje.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">We Francji nie ma w tej chwili kogoś, kto byłby postrzegany jako lider tamtejszej Polonii. Istnieje tam bardzo wiele organizacji polskich. Niektóre z nich działają bardzo prężnie, ale do momentu kierowania taką instytucją przez człowieka, który może być określany mianem lidera. W momencie utraty kierującego, taka organizacja zamiera. Dlatego bardzo trudno jest w tej chwili mówić o stworzeniu wspólnego frontu Polonii i o współdziałaniu tych grup.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Gros działalności polonijnej jest oparte na instytucjach, które są finansowane lub powiązane z ambasadą polską, konsulatem, Biblioteką Polską i z Instytutem Francuskim. Według mnie, to są główne filary tej działalności.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Myślę, że reprezentant Polski oprócz utrzymywania dobrych stosunków z Polonią, powinien także nawiązywać i wzmacniać stosunki między obydwoma krajami. Mam tutaj na myśli Fundację France-Pologne, która działa już od wielu lat. To działanie nieco ostatnio osłabło.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Dla mnie bardzo ważne jest nawiązywanie kontaktów przez młodych ludzi. Mam tutaj na myśli studentów i uczniów starszych klas. To bardzo pomaga w zrozumieniu problemów pojawiających się w innym kraju.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Kilka lat temu w Polsce udało się zorganizować francusko-polską szkołę telekomunikacji. Niestety istniała ona tylko trzy lata. W jednym miejscu studiowała młodzież z Polski i z Francji. Efekty działania tej szkoły trudno dzisiaj przecenić.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Trzecią płaszczyzną funkcjonowania konsulatu jest kształtowanie wizerunku Polski za granicą. Z moich obserwacji wynika, że dla Francuzów niezwykle ważna jest kwestia żydowska. Ten temat pojawia się bardzo często i rzutuje na charakter rozmów i sposób oceniania tego, co się w Polsce dzieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WitMajewski">Ponieważ obydwaj kandydaci chcą objąć stanowiska we Francji, proponuję, aby połączyć dyskusję i zadawać pytania po przedstawieniu drugiego programu działalności konsulatu w Lille.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WitMajewski">Czy ktoś z państwa ma inną propozycję? Nie widzę. A zatem proszę o zabranie głosu drugiego kandydata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RomanWyborski">Bardzo się cieszę, że obejmuję stanowisko Konsula Generalnego RP w placówce, która ma bardzo dobrą opinię w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Mam nadzieję, że po czterech latach mojej pracy ta ocena nie ulegnie zmianie.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#RomanWyborski">Zgadzając się z podstawowymi tezami wystąpienia pana Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka, chciałbym zwrócić uwagę na inną kwestię. Jak wiadomo, Francja nie uznaje pojęcia mniejszości narodowych i przez to rozmowy na ten temat bywają bardzo trudne. Jestem przekonany, że nasze dobre kontakty dyplomatyczne z Francją mają bezpośrednie przełożenie na status dość dużej Polonii w tym kraju. Szacuje się, że w moim okręgu konsularnym jest około pół miliona osób polskiego pochodzenia. To jest poważny elektorat wyborczy. Dlatego należy zadać pytanie, w jaki sposób można oddziaływać na polityków i jak egzekwować to, co oni obiecali Polonii podczas kampanii wyborczej. Chodzi zarówno o wybory samorządowe lokalne, gdzie z Polską utożsamia się około 50 merów, jak również o wybory ogólnokrajowe. Trzeba zauważyć też, że „ci wielcy” nie biorą udziału w życiu polonijnym. Będę się starał o to, żebyśmy byli partnerami na regionalnym rynku.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#RomanWyborski">Następną kwestią jest problem znajomości języka polskiego. Podobno ostatnio coraz więcej osób we Francji chce uczyć się tego języka. Walka o zachowanie tożsamości narodowej może być jednym z priorytetów naszej działalności. Można tego dokonać przy pomocy różnych instytucji rządowych i pozarządowych, na przykład uniwersytetów.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#RomanWyborski">Wprowadzenie nauczania języka polskiego do szkół będzie również zależało od naszych kontaktów dyplomatycznych. Trzeba tu także przypomnieć o wynagrodzeniach dla dwudziestu polskich nauczycieli, którzy są zatrudnieni we Francji poza wszelkim system szkolnym.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#RomanWyborski">To są bardzo poważne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#RomanWyborski">Trzecim ważnym polem działania jest szeroko pojęta współpraca europejska. Chodzi o wspieranie wysiłków Polski, aby przystąpić do Unii Europejskiej. Można to robić poprzez wykorzystanie tych instytucji, które już funkcjonują. Myślę tutaj na przykład o Trójkącie Weimarskim czy Akademii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#RomanWyborski">Dostrzegam także potrzebę wykształcenia u Polonii dumy z tego, że Polska jest liderem przemian w Europie Środkowej i Wschodniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WitMajewski">Czy macie państwo jakieś pytania do kandydatów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Chciałbym zapytać, jak wygląda system polskiego szkolnictwa na terenie okręgu konsularnego Lille? Czy są tam szkoły polskie, a jeśli nie ma, to czy są możliwości powstania takich palcówek?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#GrzegorzPiechowiak">Czy pan Wojciech Kaczmarek widzi możliwość zjednoczenia różnych grup polonijnych w jakąś jedną organizację?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#GrzegorzPiechowiak">Ilu Polaków nielegalnie przybywa na terenie paryskiego okręgu konsularnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RomanWyborski">Jeśli chodzi o otwieranie polskich szkół we Francji, to jedyną barierą jest tylko kwestia finansowa. Musielibyśmy sami finansować takie placówki. Polska i Francja nie podpisały żadnych umów, które gwarantowałyby utrzymywanie polskich szkół przez tamtejsze władze. To samo dotyczy spraw, o których już mówiłem. Niektórzy nauczyciele, uczący języka polskiego we Francji, są bardzo źle opłacani. Prowadzą oni „nieobowiązkowe zajęcia uzupełniające”.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#RomanWyborski">W tym okręgu konsularnym działa filia Szkoły Polskiej w Paryżu, w której kształci się około 50 osób. Wiem, że poprzedni konsul starał się o przyznanie pół etatu w ramach miejscowego ryczałtu, dla pana, który prowadzi te zajęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Jeżeli chodzi o zjednoczenie polskich grup działających we Francji, to sądzę, że jest to praktycznie niemożliwe. Tam istnieją bardzo silne podziały formalne - te organizacje różnie się nazywają - oraz nieformalne, gdzie na przykład pan Wiśniewski nie może patrzeć na pana Kowalskiego. Dlatego sytuacja przypomina tę w naszym kraju, jeśli brać pod uwagę organizacje kombatanckie. Są dwa związki tych samych ludzi, ale one ze sobą nie współpracują.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Nie znaczy to jednak, że nie należy z tym walczyć. Mam nadzieję, że te animozje powoli wygasną. Być może wtedy uda się to zmienić.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Z drugiej strony zastanawiam się, czy korzystne jest łączenie tych wszystkich grup w jedną organizację. Warto, aby te związki odzwierciedlały różne poglądy polskiej społeczności. Istotne jest natomiast to, aby w sytuacjach najważniejszych wszystkie te organizacje mówiły jednym głosem.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Bardzo trudno jest też sprowadzić do wspólnego mianownika ludzi posiadających wykształcenie podstawowe i osoby po studiach. Takie sytuacje we Francji zdarzają się w każdej miejscowość. Te organizacje mimo, że formalnie należą do takiego samego zbioru, dzielą się na różne grupy. Jedynym okresem, w którym udało się zintegrować te środowiska był czas „Solidarności” i pomocy uchodźcom politycznym. Potem podziały się odnowiły.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Chciałbym nawiązać też do tego, o czym mówił pan Roman Wyborski. Myślę, że problem szkolnictwa powinien być rozumiany nieco szerzej. Nasze uniwersytety dokonują już wymiany z uczelniami z Francji, które uruchomiły u siebie nauczanie języka polskiego. Według mojej informacji te katedry działają już od sześciu lat.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Jeśli chodzi o nadawanie tonu przez różne grupy polonijne, to mamy do czynienia z Polakami, którzy osiągnęli we Francji sukces i podkreślają swoje pochodzenie, ale tylko na gruncie prywatnym. Gdyby tych ludzi udało się przekonać, że powinni być postrzegani w otoczeniu jako Polacy, to ich autorytet mógłby spowodować, że inne grupy Polonii postępowałyby tak samo.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo trudne. Jeśli te osoby do tej pory tego nie uczyniły, to znaczy, że nie mają na to ochoty. Jednak trzeba tego spróbować.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Jeśli zaś chodzi o ilość Polaków nielegalnie przebywających na terenie Francji, to nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Podaje się różne liczby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Pytałem o szacunki konsularne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Nie znam tych danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WitMajewski">Czy są jeszcze inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewSzymański">Pojawiła się inicjatywa powołania Uniwersytetu Polsko-Ukraińskiego. Czy podobne inicjatywy nie mogłyby być realizowane na terenie Francji? Na tym polu mogłoby dojść do współpracy i nauki języka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RomanWyborski">Nie jestem zwolennikiem takich łączonych uniwersytetów. Utworzenie uniwersytetu wymaga bardzo skomplikowanych działań początkowych. Nie widzę takich możliwości we współpracy z Francją. Należy raczej doinwestować już działające i współpracujące uczelnie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#RomanWyborski">Przy okazji chciałbym państwu przybliżyć inny problem. Podczas moich rozmów przygotowawczych we Francji, pojawiła się kwestia organizowania pobytu Polonii w Polsce. Zwrócono uwagę na to, że przez ostanie dziesięć lat przyjmuje się przede wszystkim Polonię ze Wschodu, a na później zostawiono możliwość przyjazdu przedstawicieli środowisk polskich żyjących na Zachodzie. Chodzi tu również o spotkania tych obu grup w Polsce. Najważniejsze byłyby tu spotkania nauczycieli oraz tych, którzy zaczynają się uczyć języka polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Sądzę, że lepszą metodą jest nauczanie także innych przedmiotów w języku polskim. Sama nauka języka polskiego niewiele daje. Gdyby udało się doprowadzić do tego, że młodzi Francuzi będą mogli studiować na naszych uniwersytetach, to wtedy ta sytuacja będzie znacznie lepsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WitMajewski">Czy znacie państwo projekt Karty Polaka i jak oceniacie tego typu inicjatywę?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WitMajewski">Widzę, że państwo nie znacie tego projektu ustawy. Chodzi w niej głównie o to, aby nadawać obywatelom państw obcych, ale polskiego pochodzenia, szczególne uprawnienia w Polsce, dotyczące na przykład możliwości kształcenia. Tam, gdzie nie można stosować instytucji podwójnego obywatelstwa, będzie się używać przywilejów wynikających z Karty Polaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Myślę, że u podstaw tego projektu leżą bardzo szlachetne idee, natomiast w praktyce może się to okazać ryzykowne.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Ta sprawa pojawiła się przy okazji Kazachstanu, kiedy pan marszałek Struzik zaapelował do gmin, żeby każda z nich przyjęła jedną rodzinę z Kazachstanu. Tym ludziom trzeba zapewnić mieszkania, miejsca pracy i wszystko to, co jest niezbędne do życia w Polsce. Tymczasem we wszystkich gminach na ogół jest obszerna lista osób, które oczekują na mieszkanie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Obawiam się, że przy całej szlachetności tego założenia ludzie nie odbiorą tego pomysłu pozytywnie. Tym bardziej, że ciągle jeszcze panuje w Polsce przeświadczenie, że Polacy żyjący za granicą są bogaci. To w wielu przypadkach oczywiście nie jest prawdą.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#WojciechSzczęsnyKaczmarek">Myślę, że zdrowsza byłaby taka sytuacja, w której Polak przyjeżdżający z zagranicy miałby takie same uprawniania jak każdy obywatel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RomanWyborski">Dziękuję, że pan przewodniczący konsultuje projekt ustawy z osobami, które będą realizować polską politykę zagraniczną.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#RomanWyborski">Wydaje mi się, że przy obecnych możliwościach, wprowadzenie uregulowań ustawowych w tej kwestii nie zmieni znacząco sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitMajewski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WitMajewski">Chciałbym powiedzieć, że po tej debacie można stwierdzić, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych przedstawiło nam dobrych kandydatów. Jednak temat jest bardzo trudny. Wprawdzie Polaków w Paryżu jest dużo, ale mimo to substancja polska w tym miejscu popada w ruinę. Także w północnym regionie Francji trudno jest uzyskać lepsze efekty działalności konsulatu. Liczę na to, że uda się ożywić kontakty tych ludzi z Polską.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WitMajewski">Ogłaszam krótką przerwę.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WitMajewski">W imieniu Komisji, chciałbym państwu pogratulować jednogłośnego poparcia. Mam nadzieję, że będziecie panowie sprawować te funkcje z korzyścią dla Rzeczpospolitej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WitMajewski">Przechodzimy do punktu drugiego posiedzenia - przyjęcie dezyderatu nr 6 w sprawie przyznania dodatkowych etatów i środków finansowych dla Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Na ostatnim posiedzeniu Komisji wysłuchaliśmy wystąpienia Sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, pana Andrzeja Przewoźnika. W związku z ogromem pracy, jaką ma Rada do wykonania oraz z trudną sytuacją tej instytucji (w instytucji jest zatrudnionych tylko 30 osób), proponujemy przyjęcie dezyderatu o następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ElżbietaRadziszewska">„Sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą zwraca się do pana premiera o przyznanie w 2000 roku dodatkowych etatów dla Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w związku z działaniami na rzecz upamiętnienia i ochrony grobów i cmentarzy wojennych oraz licznych miejsc pamięci narodowej Polaków za granicą.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#ElżbietaRadziszewska">Jednocześnie Komisja wnioskuje o zwiększenie środków finansowych w planowanym na rok 2000 budżecie państwa z przeznaczeniem na statutowe działania Rady.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#ElżbietaRadziszewska">Po zapoznaniu się z wynikami prac prowadzonych przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w celu zabezpieczenia licznych polskich miejsc pamięci narodowej, rozsianych po niemal całym świecie, skalą istniejącego problemu, a także koniecznością intensyfikacji działań państwa na rzecz ratowania dziedzictwa narodowego za granicą, zwłaszcza na terenach państw powstałych po rozpadzie Związku Sowieckiego, Komisja stwierdziła, że przyznanie dodatkowych etatów (dotychczas Rada posiada jedynie 30 etatów) może w realny sposób zwiększyć możliwość działania tej instytucji. Skala i waga problemu pamięci narodowej, konieczność ratowania ocalałych od zagłady tysięcy miejsc tak bliskich Polakom w kraju i za granicą, dokumentujących wysiłek i osiągnięcia Państwa i narodu polskiego na przestrzeni wieków, ze wszech miar zasługuje na szczególną uwagę władz III Rzeczpospolitej.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#ElżbietaRadziszewska">Potrzeby kierowane ze strony licznych środowisk z kraju i zza granicy pod adresem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, aktualnie przerastają możliwości wykonawcze i finansowe tej instytucji”.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#ElżbietaRadziszewska">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JarosławKaczyński">W tym dezyderacie nie ma liczby, o jaką miałaby być zwiększona ilość etatów. Jest tam tylko ogólne stwierdzenie. Być może należałoby to sprecyzować.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JarosławKaczyński">W projekcie nie zawarto konkretnej liczby etatów, ponieważ pozostawiono to kwestii negocjacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JarosławKaczyński">Właśnie ze względu na negocjacje warto zająć jakieś stanowisko, nawet wygórowane. W przeciwnym wypadku liczbę etatów powiększy się o dwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Czy pan Andrzej Przewoźnik nie sugerował tu jakiejś liczby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Nie. Sytuacja jest taka, że każdy dodatkowy etat zostanie przyjęty z radością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JarosławKaczyński">Może należy napisać, że chodzi o „znaczne zwiększenie etatów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PiotrGadzinowski">Postarajmy się określić tę wartość chociaż procentowo. Wystąpmy o zwiększenie ilości etatów o 15%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Padały różne propozycje. Przyjmijmy, że wystąpimy o zwiększenie tych etatów o 10.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#ElżbietaRadziszewska">Czy są jeszcze jakieś uwagi do tego tekstu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#ElżbietaRadziszewska">W takim razie pierwsze zdanie dezyderatu otrzyma brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#ElżbietaRadziszewska">„Sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą zwraca się do pana premiera o przyznanie w 2000 roku dodatkowych dziesięciu etatów dla Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w związku z działaniami na rzecz upamiętnienia i ochrony grobów i cmentarzy wojennych oraz licznych miejsc pamięci narodowej Polaków za granicą”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WitMajewski">Kto z państwa jest za przyjęciem dezyderatu?</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WitMajewski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła dezyderat do prezesa Rady Ministrów w sprawie przyznania dodatkowych etatów i środków finansowych dla Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WitMajewski">Przystępujemy do omówienia trzeciego punktu porządku dziennego - sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#WitMajewski">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi lub pytania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#WitMajewski">Następne posiedzenie Komisji odbędzie się 20 lipca 1999 roku. Zamykam posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>