text_structure.xml
39.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WitMajewski">Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą poświęcone rozpatrzeniu i wydaniu opinii w sprawie wykonania budżetu państwa za rok 1997 w części dotyczącej Kancelarii Senatu RP w zakresie finansowania zadań na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WitMajewski">Dzisiaj w Sejmie odbywa się jednocześnie wiele komisji, dlatego część posłów dołączy do nas w trakcie posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WitMajewski">Czy w sprawie porządku macie państwo jakieś uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WitMajewski">Przystępujemy do punktu pierwszego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#WitMajewski">Serdecznie witam pana ministra Skwarkę, szefa Kancelarii Senatu RP, który bezpośrednio realizuje budżet w tym zakresie, pana prof. Andrzeja Stelmachowskiego prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, które realizowało większość zadań zleconych. Mam nadzieję, że w trakcie posiedzenia dotrą do nas przedstawiciele zarządu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” — drugiego realizatora zadań zleconych przez Senat RP.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#WitMajewski">Proponuję następujący porządek obrad: na wstępie udzielimy głosu panu ministrowi, aby zreferował obszerne sprawozdanie, które państwo otrzymaliście. Pan minister pokaże pewne problemy, które wiązały się z realizacją budżetu w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Następnie o zabranie głosu poprosimy pana prof. Stelmachowskiego. Na zakończenie w imieniu Komisji wyrażę kilka uwag.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#WitMajewski">Czy zgadzacie się państwo na taki sposób procedowania?</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#WitMajewski">Jeśli tak, to bardzo proszę, panie ministrze, o wprowadzenie do sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BogdanSkwarka">W 1997 roku na pomoc Polakom w budżecie Kancelarii Senatu była przeznaczona kwota w wysokości 18 mln 700 tys. złotych. Ta suma była niższa, niż pierwotnie zamierzano, dlatego że w wyniku pisma ministra finansów szef Kancelarii Senatu RP podjął decyzję o obcięciu środków — szczególnie na finansowanie inwestycji — o 1 mln. 300 tys. złotych. Było to związane z przeznaczeniem tych pieniędzy na likwidowanie skutków powodzi.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#BogdanSkwarka">Jeśli chodzi o budżet Kancelarii Senatu, to można go podzielić na trzy zasadnicze człony, odpowiadające podmiotom korzystającym z dotacji Kancelarii.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BogdanSkwarka">Pierwszym i najważniejszym odbiorcą jest Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. W 1997 roku „Wspólnota Polska” uzyskała z Kancelarii Senatu RP kwotę 14 mln 904 tys. złotych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BogdanSkwarka">Drugim podmiotem tego typu jest Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” — uzyskała ona 1 mln 265 tys. złotych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BogdanSkwarka">Trzeci człon stanowią mniejsze podmioty, które występują bezpośrednio do prezydium Senatu o przyznanie środków na realizację zadań programowych — wszystkie zadania inwestycyjne w dziedzinie pomocy Polakom i Polonii realizowane są przez „Wspólnotę Polską”. Kwota zarezerwowana dla tych drobnych podmiotów wynosiła 2 mln 535 tys. złotych. Ogólna liczba złożonych przez te najmniejsze podmioty wniosków wynosiła 85. Część wniosków nie została zaakceptowana przez prezydium. Dotację uzyskały 34 podmioty na kwotę 1 mln 288 tys. złotych. Pozostała kwota została przekazana dwóm największym podmiotom, a mianowicie „Wspólnocie Polskiej” na realizację dodatkowych zadań programowych i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. „Wspólnota Polska” otrzymała 837 tys. złotych, a Fundacja 51 tys. złotych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BogdanSkwarka">Jeśli chodzi o procedurę przy przyznawaniu wszelkiego rodzaju pomocy przez Kancelarię Senatu RP, to są dwie zasadnicze kwestie. Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” i „Wspólnota Polska” przedstawiają zapotrzebowanie na odpowiednie środki na podstawie wniosków wpływających do tych podmiotów. Wcześniej było tak, że to prezydium Senatu uchwalało budżet Kancelarii Senatu i wstępnie analizowało wnioski. Teraz będzie to robił marszałek Senatu, który uchwala budżet Kancelarii.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#BogdanSkwarka">Jeśli chodzi o kwestie kontroli, to Kancelaria jest zobowiązana do tego, aby kontrolować wszystkie podmioty, które otrzymują nasze dotacje. Oczywiście siły, którymi dysponujemy są niewielkie, niemniej jednak w 1997 roku skontrolowano 17 podmiotów. Kontrola polegała głównie na analizie finansowo-księgowej. Wśród tych podmiotów nie stwierdzono uchybień natomiast stwierdzono, że część środków nie została wykorzystana na dany cel i podlegała zwrotowi do budżetu Kancelarii Senatu. Stąd na koniec roku pewna suma została przekazana tym dwóm największym podmiotom, czyli „Wspólnocie Polskiej” i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WitMajewski">Zanim przejdziemy do zadawania pytań, wysłuchajmy jeszcze tych dwóch informacji. Proszę o zabranie głosu pana prof. Stelmachowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejStelmachowski">Otrzymaliśmy 7 mln 275 tys. i dodatkowe 83 tys., czyli w sumie 8 mln 111 tys. złotych. Wydatki były nieco większe — trochę dołożyliśmy z naszych pieniędzy (30124 zł). Pomijam oczywiście zadania, które realizowaliśmy w ogóle z własnych środków, ale były też zadania zlecone przez Kancelarię Senatu RP uzupełnione z naszych pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejStelmachowski">Można powiedzieć, że środki programowe zostały w pełni wykorzystane. Jeśli chodzi o środki inwestycyjne, to obejmowały w sumie 45 pozycji. Z tych 45 pozycji zakończono 15 inwestycji, a inne są w toku. W przypadku inwestycji umowa z Senatem jest podzielona na trzy etapy. Jest to umowa trzyletnia, z tym że w miarę uchwalanych budżetów następuje konkretyzacja na dany rok. Przebieg inwestycji jest trochę inny, niż by to wynikało z ustalenia jednorocznego.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejStelmachowski">Front robót jest dość szeroki, ale ilość inwestycji wielkich nie jest znaczna. Jest dużo małych inwestycji, które obejmują zakupy i remonty siedzib dla związków polskich. Z dużych obiektów oddany został do użytku dom w Lidzie. Dużą inwestycją było też dokończenie wyposażania szkoły w Grodnie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejStelmachowski">Małych inwestycji jest kilkadziesiąt i one zazwyczaj szybko się kończą. Tu zresztą jest problem, ponieważ przepisy wymagają, aby na każdą pozycję był tytuł inwestycyjny, co utrudnia nam szybki zakup okazjonalny. Są takie propozycje i wtedy bardzo trudno je wykorzystywać. W porozumieniu z panem ministrem Skwarką próbujemy i tu coś zrobić.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejStelmachowski">Jeśli chodzi o bloki zagadnień, to jest ich siedem: oświata, kultura, sport, turystyka i pielgrzymki, pomoc charytatywna, pomoc dla Polaków w Kazachstanie, wydawnictwa i wreszcie kontakty z organizacjami polskimi. Gdyby Komisja chciała znać szczegóły co do działań w ramach tych bloków, to ja albo pani skarbnik Bogucka chętnie to państwu przedstawimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WitMajewski">Z upoważnienia prezydium Komisji miałem obowiązek w imieniu państwa przejrzeć złożone sprawozdanie i ewentualnie przedstawić uwagi.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WitMajewski">W sprawozdaniu za rok 1997 uderza bogaty zakres zadań i podjętych form współpracy z wieloma organizacjami. Senat dysponował symboliczną złotówką na jednego Polaka żyjącego za granicą - mniej więcej te 18 mln odpowiada wielkości Polonii. Pamiętamy, że na współpracę z Polakami żyjącymi za granica mają pieniądze jeszcze inne resorty, ale jak zbierzemy te wszystkie środki, którymi dysponuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Kultury, to wyjdzie nam symboliczny dolar na jednego Polaka. Te środki są zatem bardzo skromne, zwłaszcza jeśli porównamy tę pomoc z innymi krajami, które też wspomagają rodaków za granicą.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WitMajewski">Mimo tych skromnych środków, co roku podejmuje się działania w wielu zakresach. W 1997 roku w optymalny sposób staraliśmy się sprostać potrzebom kontaktu Polonii z krajem. Za te pieniądze rozwiązuje się cały szereg spraw i problemów, organizuje się też wiele imprez. Jest to wynik ofiarności wszystkich zainteresowanych realizacją tych wydatków.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WitMajewski">Mimo ogólnej pozytywnej oceny głównych realizatorów tego programu, z pewnością trzeba sformułować pewne uwagi, które w przyszłości pozwalałyby na lepsze wykorzystywanie środków. Myślę, że sponsorowanie pewnych form mogłoby się odbywać przy udziale innych środków. Na przykład my wspieramy działalność naukową w tych środowiskach. Oczywiście z punktu widzenia celów łączności z Polakami za granicą jest to niezwykle potrzebne i pożyteczne. Są środki w gestii nauki, które mogłyby wspomóc te zadania, a nawet je podejmować w ramach swoich zadań statutowych. Te środki są ciągle za małe, ale i tak nieporównywalnie większe niż te, którymi my dysponujemy. Tego typu sprawy powinny być raczej realizowane przy pomocy innych środków.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WitMajewski">Wspieramy wypoczynek letni dzieci i młodzieży polonijnej. To wsparcie jest potrzebne, ale spore środki przeznacza na to minister edukacji narodowej. Dodatkowe dotacje z Senatu są też potrzebne, ponieważ tamte środki są wcześniej zagospodarowane, a w trakcie roku rodzą się inne problemy czy pomysły, które trzeba doraźnie dofinansować. Wydaje się, że gospodarka środkami ministra edukacji narodowej w zakresie wypoczynku letniego powinna być tak skonstruowana, żeby objąć całą paletę akcji letniej i żeby można było skromne środki, jakimi dysponuje Kancelaria Senatu, koncentrować na zadaniach, które nie mają innych źródeł finansowania.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#WitMajewski">Ostatnią refleksję kieruję pod adresem pana ministra. W 1997 roku po raz pierwszy Kancelaria Senatu rozpoczęła przyznawanie środków bezpośrednio organizacjom polonijnym za granicą. Być może ta sprawa wymaga poparcia, ale nie wiem czy to jest zgodne z polskim prawem budżetowym. Czy to nie koliduje z pewnymi normami prawa międzynarodowego? Czy z tego tytułu nikt nie postawi nam pewnych zarzutów? Chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie, czy Senat zbadał kontekst prawny tego zagadnienia - wiem, że w sprawozdaniu są wykazane organizacje, które mają siedziby poza granicami kraju. Jest to problem formalny. Jeśli wszystko jest zgodne z prawem, to jestem za takim sposobem, ponieważ pozwala pomagać bezpośrednio omijając koszty związane z pośrednictwem. Nie wiem tylko, czy sprawa jest zgodna z Polskim i międzynarodowym prawem.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#WitMajewski">Senat podkreśla swoje zasługi, zarówno Kancelarii, jak i prezydium Senatu i senackiej Komisji ds. Emigracji Polaków za Granicą. Nie ma wśród tych osób pracujących na rzecz zaspokajania potrzeb sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Rozumiem, że zasady konkurencji mówią o niewskazywaniu na inny podmiot, który ma również coś do powiedzenia. Chcę jednak przypomnieć, że walka o środki budżetowe jest zadaniem Komisji. Dwa ostatnie lata pokazują, że to co wychodzi z Sejmu jest korzystniejsze niż to, co potem ostatecznie się uda uchwalić po ingerencji Senatu. W ostatnich latach Senat obcinał propozycje Sejmowe o 1 mln zł i przesuwał te środki na swoją bieżącą działalność, nie związaną z wydatkami polonijnymi.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#WitMajewski">Wiem, że Senat potrzebuje środków na swoją działalność, ale w ostatnich latach opieka nad Polonią trochę na tym cierpi. Nie jest to zatem szczególny powód do sławy Senatu. Godny podkreślenia wydaje się także udział innych partnerów w procesie rozpoznawania potrzeb i walki o środki.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#WitMajewski">Na tych uwagach chciałbym zakończyć. Rozumiem, że przy pracach nad budżetem na rok 1999 rozpatrzymy udział sejmowej Komisji nie tylko w kwestii walki o środki w budżecie, ale również całoroczny wpływ na dysponowanie środkami - to co się dzieje dotychczas powoduje, że jako Komisja możemy mieć pewne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#WitMajewski">Mam jeszcze pytanie do pana prezesa Stelmachowskiego. W 1997 roku była mowa o pewnych działaniach inwestycyjnych i wydatkach w tym zakresie. Niektóre pozycje studialne, czyli prace nad koncepcją i rozpoczęciem wstępnych prac nad budową szkoły wydaje się, że za wiele nas kosztują. Zostało wydane około 1 mln złotych na etap studialny i rozpoczęcie budowy. Za takie pieniądze można już wybudować szkołę w Polsce.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#WitMajewski">Ciepło mówi się tutaj o funkcjonowaniu lubelskiego studium dla dyrygentów zespołów folklorystycznych. Tymczasem napływają do nas z Lublina informacje, że pan profesor chce zamknąć tę szkołę i ograniczyć rekrutację. Te informacje są sprzeczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarianSołtysiewicz">Mam dwa pytania do pana prof. Stelmachowskiego.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarianSołtysiewicz">Abstrahując od tego co znajduje się w materiałach dotyczących działalności i finansowania „Wspólnoty”, chciałbym się zapytać o pewien zapis w sprawozdaniu. W sprawozdaniu jest taka pozycja: „Prace blacharskie związane z remontem kościoła św. Józefa w Kalenbergu”. Miały się one rozpocząć wiosną tego roku. Czy te prace się rozpoczęły? Słyszałem, że stan techniczny tego budynku jest bardzo zły.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PiotrMiszczuk">Chodzi mi o dwie kwestie, to znaczy o Dom Polski w Kaliningradzie i budowę Ośrodka Szkolno-Zawodowego w Kazachstanie. Wiem mniej więcej jak wygląda sprawa Kaliningradu. Natomiast trzeba podjąć jakąś decyzję w sprawie Kazachstanu. Co państwo planujecie zrobić w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PiotrMiszczuk">Zdaję sobie sprawę, że to nie będzie łatwe - albo będzie to repatriacja, albo budowa tego ośrodka. Pamiętam, że z Senatu były przeznaczone jakieś pieniądze, zarówno na pierwszy, jak i na drugi obiekt. Skoro w sprawozdaniu jest kwota zerowa, to czy oznacza to, że te środki zostały wykorzystane na coś innego?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WitMajewski">Czy są jeszcze inne pytania? Jeśli nie ma, to proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BogdanSkwarka">Jeśli chodzi o bezpośrednie przekazywanie środków finansowych podmiotom zagranicznym, to pan przewodniczący ma rację, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego finansowanie przez organizację państwową pewnych zadań jest bardzo źle widziane, a nawet niedopuszczalne. Natomiast jeśli spojrzeć na tę listę, to nie ma tutaj żadnego podmiotu zagranicznego. Wszystkie te podmioty mają siedzibę w Polsce.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#BogdanSkwarka">Natomiast jeśli chodzi o inne podmioty, od których wnioski wpływają do Kancelarii Senatu, to każda złotówka jest przekazywana za pośrednictwem innego podmiotu, albo Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, albo też „Wspólnoty Polskiej”. Stąd też kwota 836 tys. złotych — przekazana „Wspólnocie Polskiej” na realizację wniosków podmiotów zagranicznych, które wpłynęły bezpośrednio do Kancelarii Senatu.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#BogdanSkwarka">Wszystkie wnioski, które tu są wyszczególnione, a prezydium wydało zgodę na finansowanie, pochodzą od podmiotów, które swoją siedzibę mają w Polsce. Towarzystwo Przyjaciół Grodna ma swoją siedzibę w Warszawie, również Towarzystwo Racławickie. Są to podmioty niepaństwowe i one mogą przeznaczać środki bezpośrednio. Każdy podmiot zagraniczny jest obsługiwany przez „Wspólnotę Polską”. Prawo pozwala nam tylko finansować podmioty polskie, mające siedzibę w Polsce, które realizują zadania polonijne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WitMajewski">Przejdźmy do załącznika nr 2. Pod numerem 53 na liście znajduje się Towarzystwo z siedzibą w Paryżu, dalej Towarzystwo Polskie w Brazylii, Unia Stowarzyszeń Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej, Związek Polaków w Niemczech etc. To nie są organizacje, które mają siedzibę w Polsce. Nie wspomina się tutaj, że ta pomoc jest przekazywana za pośrednictwem „Wspólnoty Polskiej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BogdanSkwarka">Tam są aneksy do umowy ze „Wspólnotą Polską”. To realizuje „Wspólnota Polska”.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WitMajewski">To jest niestety nieczytelne. Może to ktoś źle odczytać i później napisać różne rzeczy. Bardzo proszę żeby sposób zapisywania był czytelniejszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BogdanSkwarka">Jeśli chodzi o rolę Komisji, to oczywiście nie neguję tutaj jej roli. Nasze odczucia, co do roli Senatu są podobne. Będąc wśród Polonii widzimy różnych sponsorów, ale Senat tam się nie pojawia. Największy splendor zbierają Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” i „Wspólnota Polska”, a nie komisje senacka, czy sejmowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejStelmachowski">Jeśli chodzi o tę kwestię dotyczącą budowy szkoły, to są to przede wszystkim koszta dokumentacji. Roboty w Wołkowysku ruszyły pod koniec ubiegłego roku w zakresie wykonawstwa. A zatem te koszty musiały dotyczyć dokumentacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WitMajewski">Dlaczego te koszta były takie duże?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejStelmachowski">To jednak tyle wyszło.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrMiszczuk">Myślę, że to jest źle zapisane. Prawdopodobnie chodzi o dotację na cały 1997 rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejStelmachowski">Wydano 100 tys. 600 złotych i tyle kosztowała dokumentacja. Natomiast wiadomo, że budżet jest uchwalany z pewnym opóźnieniem, żeby móc opłacać faktury wykonawcze. W tej chwili te prace postępują i jak dobrze pójdzie, to w przyszłym roku szkoła powinna być otwarta.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejStelmachowski">Umowa ze szkołą w Lublinie jest zawarta na ten rok, natomiast w naszym przekonaniu jest to dosyć drogi kurs. Dlatego chcieliśmy, aby oni to dokończyli, a potem przenieślibyśmy to do Rzeszowa jako zadanie własne. W gruncie rzeczy jest to pośrednictwo z bardzo dużymi narzutami. Wydawało nam się, że te prowizje są wygórowane i że to samo zadanie może być wykonane taniej. Stąd pierwszy rok będzie to zorganizowane w innym miejscu. Musimy patrzeć też na stronę finansową. Poprzednia szkoła była znakomita, ale trochę za droga.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejStelmachowski">Jeśli chodzi o sprawy Kaliningradu i Kazachstanu, to obie te pozycje utrzymujemy jako tytuły. W obu wypadkach wystąpiła niemożność porozumienia się z resortami. W Kaliningradzie sprawę zablokowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Podobno istnieje szansa odblokowania tego projektu, czego byśmy bardzo chcieli. Teren pod budowę został przeksięgowany na nasz skarb państwa, co jest bardzo korzystne jeśli chodzi o zabezpieczenie. Natomiast bez zgody Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie mogliśmy niczego rozpocząć. Niestety minister był innego zdania i chociaż nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na piśmie, to ustnie wyraził wątpliwości i zezwolenia nie wydał. Wznowiliśmy sprawę - teraz powiały korzystniejsze wiatry, tym niemniej na piśmie zgody dalej nie mamy.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#AndrzejStelmachowski">Poważniejsza jest sprawa Kazachstanu. Istnieje spór między resortami, kto ma podpisać umowę ze stroną kazachską. Wydaje się, że ponieważ budynek będzie służył celom oświatowym, to umowę powinno podpisać Ministerstwo Edukacji Narodowej. Niestety, mówiąc eufemistycznie, nasze ministerstwo nie wykazuje entuzjazmu i nic z tego nie wychodzi.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#AndrzejStelmachowski">Te środki się wyzerowały dlatego, że w zeszłym roku nastąpiło generalne cięcie ze względu na powódź. Odjęto nam 20% z już uchwalonego budżetu inwestycyjnego. Poproszono nas o wskazanie pozycji, z których należy to skreślić. Wskazaliśmy martwe pozycje - skoro nie było zgody, ani na Kazachstan, ani na Kaliningrad, to te pieniądze przekazaliśmy na likwidowanie skutków powodzi. Tytuł jest nadal aktualny, można to wznowić w bieżącym budżecie, jeżeli tylko otrzymamy zgodę.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#AndrzejStelmachowski">Jeśli chodzi o Kalenberg, to tu najlepiej odpowie pani dyrektor Bogucka. Widziałem to miejsce osobiście, rzeczywiście potrzebne tam są większe remonty, ale na to nie ma pieniędzy. Chodziło nam o to, żeby chociaż zabezpieczyć dach.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AnnaBogucka">Nie dysponuję bardzo szczegółowymi informacjami na ten temat. Z tego co wiem, nie zostało to jeszcze uruchomione. Ostatnio pojawiły się informacje, co do zawartych uzgodnień z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, ponieważ będzie to monitorowane poprzez placówkę dyplomatyczną. Na następnym posiedzeniu Komisji przekażemy państwu szczegóły na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Mam pytanie do przedstawicieli Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. W sprawozdaniu jest wykaz, w którym bardzo ogólnikowo jest napisane, że jest polski program radiowy na wschodzie i organizowane są praktyki i staże. Niestety nie wiemy czego to dotyczy.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#GrzegorzPiechowiak">Na jednym z posiedzeń Komisji wnioskowaliśmy, aby poinformowano nas czy „Wspólnota Polska” i Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” finansują te same organizacje polonijne. Mówi się, że niektóre organizacje są finansowane z obu źródeł, a jednocześnie są takie, które się pomija. Chciałbym otrzymać taki wykaz, z którego się dowiem, czy te środki się pokrywają i jakie są ewentualnie organizacje, które nie mają szans, aby te pieniądze otrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WiesławTurzański">Przepraszam za spóźnienie, ale dzieją się dziwne rzeczy - zaproszenie na posiedzenie Komisji otrzymałem godzinę temu. Niestety miałem wcześniej umówione spotkanie z gościem zza granicy i stąd moje spóźnienie. Nie otrzymałem także żadnych materiałów, którymi państwo dysponują. Mogę odpowiadać za sprawy przyszłości - do dzisiaj Fundacji nie udało się przejąć spraw od poprzedniego prezesa pana Samborskiego. Pan Samborski dalej jest na zwolnieniu lekarskim. Próbowaliśmy zaaranżować spotkanie, ale do niego nie doszło. Nowy Zarząd wybiórczo weryfikuje sprawy na podstawie dokumentacji.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WiesławTurzański">Odpowiadając panu na pytanie chcę powiedzieć, że planujemy spotkanie z Zarządem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, aby ustalić płaszczyznę porozumienia i sposób wymiany informacji. Była też inicjatywa Fundacji założenia podręcznego banku danych, który pozwoliłby na szybkie kontrolowanie kierowania pomocy. Do tej pory robiono to sporadycznie i jeżeli się trafiło na ślad podwójnego finansowania, to tę kwestię próbowano wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WiesławTurzański">Fundacja po renegocjacjach budżetu przygotowuje ostateczne formy umów, które będą podpisane z Kancelarią Senatu. Przymierzając się do wykonywania tych zadań będziemy dokładnie badać, czy ktoś nie wystąpił o finansowania podobnego zadania do „Wspólnoty Polskiej”.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#WiesławTurzański">Padło też tutaj pytanie dotyczące Radia Lwów. Według mojej wiedzy Fundacja zajmowała się szeroko pojętym programem dotyczącym wspierania polskich mediów na Wschodzie - dotyczy to prasy i radia, a szczególnie dwóch rozgłośni: Radia Lwów i Radia znad Wilii. Te sprawy się nie pokrywają.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#WiesławTurzański">Przepraszam jeszcze raz za to spóźnienie, ale uważam to za co najmniej dziwne, że Fundacja została zawiadomiona o spotkaniu w tym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że w tym ogólnym sprawozdaniu Fundacji pomoc dla redakcji programów polskojęzycznych nie jest opisana, ale że Senat ma to szczegółowe sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BogdanSkwarka">Nie wiem jak to się stało, że pan o posiedzeniu nie wiedział - zaproszenia zostały wysłane już dawno. Może tak długo szło to z sekretariatu.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#BogdanSkwarka">Jeśli chodzi o tę drugą kwestię, to niestety problem jest taki, że dotychczas Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” składała wnioski w takiej właśnie formie. Te ogólne, generalne wnioski były przez Kancelarię Senatu rozpatrywane. Jak pan wie, wystąpiliśmy o to, aby teraz przekazywano nam szczegółowe wnioski z konkretnymi kwotami, gdzie będą zawarte informacje co się finansuje, gdzie i w jakim terminie. Do tej pory Fundacja funkcjonowała na zasadzie podawania ogólnych kwot.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#BogdanSkwarka">W sprawie pokrywania się finansowania z rożnych źródeł mogę powiedzieć, że praktycznie w tym roku tego nie było. Jest taka niepisana umowa, że Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” zajmuje się wszystkimi sprawami związanymi z prasą i mediami na Wschodzie.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#BogdanSkwarka">Rzeczywiście w zeszłym roku Fundacja przesunęła swoje działania bardziej na południe i chciała finansować wyposażenie jednej ze szkół w Rumunii. I tu się zaczęły zacierać granice, kto ma co finansować. Ten wniosek, który złożyła Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, pod starym kierownictwem, został skreślony. Staramy się dbać o to, aby jednak te granice były czytelne.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#BogdanSkwarka">Temu ma służyć realizowana we „Wspólnocie Polskiej” inicjatywa banku danych. Mamy również swój bank danych dotyczący różnego rodzaju podmiotów. Będziemy się starali, aby te środki przekazywane przez Stowarzyszenie i Kancelarię Senatu nie dublowały się. Mogą być takie sytuacje, że nie dysponujemy danymi działalności Ministerstwa Edukacji Narodowej w tej dziedzinie, ale przed udzieleniem pomocy zawsze zwracamy się z prośbą o opinię. W naszym wniosku jest też pytanie do podmiotu, czy korzysta z jakiś dotacji na finansowanie zadania zleconego.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WitMajewski">Fundacja w sprawozdaniu opisuje czego dotyczyło finansowanie. Rozpisanie środków w załączniku wskazuje na to, że praktycznie chodziło o dwa radia — Radio Lwów otrzymało 50% środków, Radio znad Wilii podobnie. Pozostałe rozgłośnie otrzymały pomoc w niewielkich ilościach. Kwotowo jest to wszystko opisane, także nie wiem dlaczego pan prezes mówi, że nie ma tych sprawozdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Skoro pan minister twierdzi, że ta pomoc się nie nakłada, to może otrzymamy na piśmie wykaz jakie zadania finansuje Fundacja, a jakie „Wspólnota Polska”.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WitMajewski">Panie pośle, proszę sprawdzić w sprawozdaniu, tam jest to dokładnie opisane.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#WitMajewski">Oczywiście istnieje taka możliwość, że jedna organizacja może występować z wnioskami do kilku partnerów w kraju, ale to nie jest zabronione. Nie możemy tego bogactwa inicjatyw zbiurokratyzować tak, żebyśmy zarządzali stowarzyszeniami społecznymi. Pewna kontrola jest przeprowadzana w Kancelarii Senatu. Kancelaria nie przyzna dwukrotnie pieniędzy tej samej organizacji na to samo zadanie. Do każdego zadania jest zawierana odrębna umowa i dlatego Kancelaria wie komu przyznaje się te środki. Jest to, moim zdaniem, wystarczająca gwarancja.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PiotrMiszczuk">Jak ktoś jest sprytny, to może korzystać z trzech źródeł: ze „Wspólnoty Polskiej”, z Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” i z Kancelarii Senatu. Jest to całkowicie legalne. Taki podmiot może korzystać z trzech źródeł, oczywiście przy odrębnych imprezach. Są oddziały terenowe, które finansują pewne sprawy i tam nie trzeba podawać, że się korzysta z innych źródeł finansowania. Przy różnych zadaniach można to tak zorganizować, że raz sfinansuje to „Wspólnota Polska”, innym razem Fundacja, a za trzecim razem Senat. Wszystko będzie legalne.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PiotrMiszczuk">Podczas wyjazdowego posiedzenia w Pułtusku omawialiśmy sprawę Kazachstanu. Trzeba podjąć jakąś decyzję. Czy coś więcej na ten temat wiadomo? Nie róbmy następnych nadziei. Najpierw obiecaliśmy repatriację, a teraz budowę. Nie ma ani tego, ani tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejStelmachowski">O ile mi wiadomo, to w tej chwili są podejmowane inicjatywy parlamentarne, które mają na celu rozszerzenie działań w tej dziedzinie. Sam napisałem jakiś projekt, aby od czegoś można było zacząć.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejStelmachowski">Bardzo wstydliwa jest sprawa „żywego pomnika”. Była uchwała Sejmu w tej sprawie i przeznaczono pewne środki. Obserwuję pewną niemożność, dlatego że poszczególne resorty zaczęły się wycofywać. Cała sprawa utknęła na etapie wykonania. To nie była nasza inicjatywa, ale możemy się podjąć funkcji inwestora, choć jest to bardzo trudne. Nie możemy niestety zastąpić decyzji politycznych w sensie wykonawczym. Nie było decyzji wykonawczych rządu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Edukacji Narodowej stosowały taktykę biernego oporu. Trzeba z władzami Kazachstanu podpisać umowę w tym zakresie. Moim zdaniem skoro ma to być ośrodek szkolny, powinno ją podpisać Ministerstwo Edukacji Narodowej. Nie wystarczy zbudować, ta instytucja musi działać potem w określonym systemie. Nie wiem jak ta sprawa wygląda w tej chwili. Przedstawiałem panu ministrowi Nowakowskiemu całą sprawę, proponując spotkanie z przedstawicielami zainteresowanych resortów. Pan minister wyraził chęć do takiego spotkania, ale do tej pory się nie odbyło.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WitMajewski">Panie pośle, proponuję, aby pan napisał interpelację do ministra spraw zagranicznych w tej sprawie - jest to kwestia realizacji uchwały Sejmu.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WitMajewski">Czy są inne pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Chciałabym zapytać czy są wydawane pieniądze na prasę polonijną? Interesuje mnie zwłaszcza prasa polonijna na Wschodzie. Czy ktoś analizuje teksty, które ukazują się w tych gazetach? Wiadomo, że tam sytuacja jest delikatna - to są nowe demokracje. Tymczasem te gazety nie zachowują się tak jak powinny. Ponieważ wydaje się polskie pieniądze na dotowanie tych gazet, to ktoś powinien się zainteresować co one wypisują. Chodzi o to, aby nie psuć stosunków między państwami, a do niektórych artykułów można mieć zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#ElżbietaRadziszewska">Czy ktoś przeprowadza analizę wykorzystania środków przeznaczanych na prasę? Mówi się, że z wykorzystaniem tych środków bywa różnie. Czy te pieniądze wykorzystuje się tak, jak powinny być wykorzystane? Jeżeli gazeta nie musi na siebie zarobić, to przynajmniej trzeba tak to zorganizować, żeby nie było zwrotów, ponieważ jest to marnotrawstwo.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#ElżbietaRadziszewska">Trzykrotnie byłam na Litwie. Zastanawiająca jest dla mnie budowa Domu Polskiego. Miałam zaszczyt wmurowywać z panem prezesem kamień węgielny. Bardzo się cieszyłam, że powstaje Dom Polski na Litwie. Później okazało się, że Dom zamiast być powodem do dumy i zadowolenia środowisk polskich jest właściwie kością niezgody. Czy coś się robi, aby ten Dom Polski łączył te skłócone środowiska? Jeżeli rozmawia się z dziesięcioma osobami i tylko jedna jest zadowolona z tego, że ten dom powstaje, to chyba coś jest nie w porządku. Czy zamierzacie państwo przeanalizować ten problem, aby pomoc rodakom w sąsiednich krajach, zwłaszcza na Wschodzie, łączyła ich z macierzą, a nie jątrzyła sytuację.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WitMajewski">Czy są jeszcze jakieś pytania? Musimy dyscyplinować dyskusję ze względu na konieczność opuszczenia sali.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PiotrMiszczuk">Jak wygląda sprawa z Domem Polskim w Lidzie? Chodzi mi o sprawy własnościowe. Czy został on komuś przekazany?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WiesławTurzański">Sytuacja z prasą jest taka, że w tej chwili pomagamy ponad 20 tytułom. Chcę, aby zadłużenia związane z wydawaniem prasy zostały niedługo uregulowane. Zarząd poświęcił tej sprawie dużo czasu. Chcemy się przyjrzeć dokładnie jak te pieniądze się wydatkuje, natomiast ze względów finansowych możemy to czynić w stosunku do trzech, czy czterech tytułów w ciągu roku. Jest opracowana specjalna ankieta, która zawiera informacje dotyczące sprzętu, nakładu i zwrotów itd. To daje wstępną informację. Przy rozpatrywaniu wniosków na rok bieżący patrzymy na te wskaźniki. Jest to podstawowy załącznik do wniosku o uzyskanie dotacji.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WiesławTurzański">Mam nadzieję, że do końca roku uda nam się skontrolować trzy główne tytuły. Dotyczy to trzech kluczowych gazet związkowych na Litwie. Podobnie będzie w przypadku innych tytułów.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#WiesławTurzański">Istnieje kwestia powstawania nowych tytułów. Przyglądamy się prośbom o pomoc przy uruchomieniu pewnych inicjatyw. Jeżeli są cenne, to Fundacja udziela wsparcia, przyglądając się potem jaki to daje efekt i jaki krąg czytelników ten tytuł będzie obejmował.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#WiesławTurzański">Nie wyobrażam sobie w jaki sposób można wnikać w zawartość tekstów, które się tam ukazują. Jest to dokonywanie cenzury. Środki, które są przekazywane tylko w części finansują działalność tych tytułów. Być może tym problemem powinno się zająć Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Placówki konsularne mają bezpośredni kontakt z tymi redakcjami i związkami.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#WiesławTurzański">Fundacja uzyskuje te wszystkie tytuły, one są gromadzone i na bieżąco przeglądane. Nigdy nie odważyliśmy się wydawać opinii co do zawartości tych artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejStelmachowski">Dom w Lidzie został przekazany zgodnie z umową Związkowi Polaków. Została też podpisana umowa jeśli chodzi o wykorzystanie tego miejsca przez pozostałe organizacje. Jedna z nich nie podpisała umowy - zostały odrzucone wszystkie nasze propozycje. Cieszę się, że mimo że tam były dwie grupy harcerzy, to oni się pogodzili i funkcjonują w tym Domu. Młode pokolenie daje dobry przykład starszym.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejStelmachowski">Jeśli chodzi o Wilno, to dostrzegamy niebezpieczeństwo związane z konfliktami i dlatego nie zamierzamy nikomu przekazywać tytułu własności. Prawdopodobnie zatrzymamy ten tytuł. Jest to możliwe, ponieważ na Litwie jest to zgodne z prawem. W innych krajach jest trochę gorzej.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#AndrzejStelmachowski">Odbywają się też rozmowy w sprawie korzystania i zarządzania tym Domem. Chcemy doprowadzić do zgody. Ponieważ oddanie inwestycji nie nastąpi w tym roku, to mamy jeszcze trochę czasu, aby osiągnąć porozumienie. Jestem optymistą. Myślę, że ten consensus zostanie osiągnięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WitMajewski">Jeśli państwo pozwolicie, to zaproponuję tekst uchwały, który byśmy przyjęli na zakończenie dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WitMajewski">„Sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą na posiedzeniu w dniu 25 czerwca 1998 roku, po rozpatrzeniu sprawozdania Senatu w sprawie wykonania budżetu za rok 1997 w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za Granicą, wysłuchaniu informacji szefa Kancelarii Senatu oraz prezesa Stowarzyszenia «Wspólnota Polska» i prezesa Fundacji «Pomoc Polakom na Wschodzie» i przeprowadzeniu dyskusji postanowiła pozytywnie zaopiniować realizację wydatków budżetowych na zadania zlecone przez budżet państwa w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą określone w budżecie Kancelarii Senatu.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#WitMajewski">Komisja upoważnia posła Wita Majewskiego do zaprezentowania opinii na posiedzeniu Sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.”</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#WitMajewski">Czy zgadzacie się państwo na ten tekst?</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#WitMajewski">Czy są jakieś uwagi lub sprzeciwy? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#WitMajewski">Opinię uważam za przyjętą. Przekażę ją w imieniu Komisji w dniu 30 czerwca na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#WitMajewski">Dziękuję gościom za przybycie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>