text_structure.xml 43.9 KB

Edit Raw Blame History Permalink

<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Witam wszystkich. Przedmiotem naszego posiedzenia są sprawy związane ze zmianami w budżecie w zakresie kultury i dziedzictwa narodowego w kontekście nowelizacji budżetu i perturbacji, jakie w ostatnim czasie przeżywa rząd, w sferze finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Przekazuję prowadzenie posiedzenia posłowi Janowi Marii Jackowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanMariaJackowski">Porządek dzienny posiedzenia, obejmuje dwa punkty:</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanMariaJackowski">I. Informację ministra kultury i dziedzictwa narodowego o planowanych zmianach w budżecie kultury i dziedzictwa narodowego w związku z rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy budżetowej na rok 2001 (druk nr 3178);</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanMariaJackowski">II. Informację ministra kultury i dziedzictwa narodowego o zamierzeniach resortu w najbliższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanMariaJackowski">Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Ponieważ referentem obu punktów jest przedstawiciel MKiDN, proponuję rozpatrywać łącznie te dwa punkty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanMariaJackowski">Oddaję głos panu ministrowi Arkadiuszowi Rybickiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ArkadiuszRybicki">Przepraszam za nieobecność ministra Andrzeja Zielińskiego, który uczestniczy w obradach rządu. Zostałem upoważniony do referowania materiałów przygotowanych dla pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ArkadiuszRybicki">Kwestia nowelizacji budżetu. Mogę jedynie scharakteryzować sytuację budżetową naszego ministerstwa, jaka powstała na skutek trudności, czyli pewnych cięć budżetowych w zeszłym roku. Rząd jeszcze nie zaplanował cięć w budżecie poszczególnych resortów. Dzisiaj nie można mówić o cięciach w budżecie MKiDN, gdyż nie zostały one jeszcze zaplanowane. Mogę jedynie powiedzieć, że przedłożyliśmy ministrowi pewien raport o sytuacji budżetowej naszego ministerstwa, który sugeruje, iż nie ma możliwości cięć w tegorocznym budżecie MKiDN i będziemy o to bardzo mocno zabiegać. Nie możemy więc mówić o planowanych cięciach, gdyż na razie ich nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanMariaJackowski">Ponieważ oba punkty porządku dziennego rozpatrywane są łącznie, proszę pana ministra o przedstawienie zamierzeń resortu w najbliższym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Mam jednak nieco odmienne zdanie. Zanim przejdziemy do pkt. II, proszę pana ministra o przedstawienie obecnej sytuacji budżetu MKiDN. Chcielibyśmy wiedzieć, jakie są zagrożenia i niebezpieczeństwa dla wykonania założeń budżetowych, przyjętych w momencie uchwalania budżetu. Z przedłożonej pisemnej informacji wynika, że są to bardzo poważne zagrożenia. Proszę o scharakteryzowanie sytuacji tego roku. Wiadomo, że mnóstwo rzeczy z roku ubiegłego „spadło” w ciężary roku obecnego. Nie jest to jednak jedyny powód, który każe nam się martwić o to, czy będą pieniądze do końca roku na różne podjęte działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ArkadiuszRybicki">Mam przygotowaną informację o planach ministerstwa na najbliższy okres, ale w związku z wnioskiem posła Andrzeja Urbańczyka wrócę do kwestii budżetu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ArkadiuszRybicki">Szereg negatywnych okoliczności ma wpływ na naszą działalność. Jest to mianowicie nieprzewidywany wcześniej brak zasilania w wysokości 40 mln zł w grudniu 2000 roku, co częściowo przeszło na rok bieżący oraz drastyczne ograniczenie zasilania, związane z przewidywanymi obecnie cięciami, a także mniejsze niż zakładano dochody w instytucjach kultury. Część instytucji kultury żyje z funduszy reklamowych i promocyjnych wielkich firm, więc ograniczenie tych funduszy uderza w część instytucji kultury. Okazuje się, że są to bardzo poważne kwoty. Sądzę, że w niektórych miastach i regionach ludzie przestają chodzić na droższe imprezy kulturalne. To także powoduje zmniejszenie zasilania instytucji kultury.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ArkadiuszRybicki">Chciałbym oddać głos specjaliście - Jackowi Rulewiczowi, dyrektorowi Biura Budżetu w MKiDN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekRulewicz">Minister Andrzej Zieliński w przedłożonym materiale napisał, że tegoroczny budżet jest bardzo napięty. Spowodowane jest to przede wszystkim nieprzewidzianymi cięciami w grudniu ub. roku. Niektóre instytucje kultury, np. Muzeum Narodowe w Krakowie, musiały w grudniu ub. roku zaciągnąć kredyty w banku, by móc wypłacić pensje pracownikom. Zobowiązania wymagalne musiały być pokryte z tegorocznego budżetu. Przy „zaciśnięciu pasa” budżet w obecnym kształcie jest do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JacekRulewicz">Nie wyobrażamy sobie tego, by były dodatkowe cięcia. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że ponad 80 proc. środków w szkołach artystycznych I i II stopnia, w wyższych szkołach artystycznych to są wydatki sztywne, przeznaczone głównie na wynagrodzenia. Musimy brać pod uwagę to, że szkolnictwo artystyczne I i II stopnia nadal jest zadłużone i z tego zadłużenia nie wyszło.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JacekRulewicz">Maleją przychody instytucji kultury z tytułu sprzedaży biletów wstępu. Na ogół trzeci i czwarty kwartał jest najgorszy pod względem wpływów z biletów wstępu.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JacekRulewicz">W muzeach narodowych nie będziemy mieli takich wystaw jak np. malarstwo impresjonistów, które umożliwiały uzyskanie znacznych dochodów. Przypomnę, że te wystawy odbywały się w Muzeum Narodowym w Warszawie, Poznaniu i Krakowie.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JacekRulewicz">Dramatyczna sytuacja finansowa jest np. w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Brakuje 1 mln 800 tys. zł do wyrównania strat z roku ubiegłego. Na te straty składają się zobowiązania wymagalne, spowodowane cięciami jak również zobowiązania zaciągnięte przez poprzednią dyrekcję.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#JacekRulewicz">Słyszymy i czytamy w prasie o tym, że będą cięte inwestycje. Przypomnę, że te inwestycje były w tegorocznym budżecie bardzo ciężko wywalczone. Dodam, że z budżetu MKiDN nic nie budujemy. Wydatki majątkowe są skierowane na ratowanie stanu technicznego wyeksploatowanych i znajdujących się w bardzo złym stanie obiektów - np. Muzeum Narodowe w Warszawie, w Poznaniu, w Krakowie. Te środki są również skierowane na poprawienie stanu bezpieczeństwa zbiorów w tych muzeach. Zaprzestanie realizacji takich inwestycji może grozić nieobliczalnymi skutkami. W Muzeum Narodowym w Poznaniu przecieka dach i trzeba ratować ten obiekt. Są to środki skierowane na ratowanie tego gmachu. Część środków przeznaczona jest na otwarcie nowego budynku i jego wyposażenie. Umożliwi to wyłączenie starego gmachu i przystąpienie do jego remontu.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#JacekRulewicz">Trudno sobie wyobrazić przerwanie prac remontowych w Muzeum Narodowym w Warszawie. Remontowane są tam dachy i instalacje wewnętrzne.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#JacekRulewicz">Największą inwestycją w części MKiDN jest Zamek Królewski w Warszawie. Po latach uzyskała ona akceptację rządu i powstał trzyletni program odbudowy arkad Kubickiego, Pałacu Pod Blachą oraz odbudowy ogrodów Zamku Królewskiego. Założono, że ta inwestycja wyniesie ponad 80 mln zł i będzie zrealizowana w ciągu 3 lat. Przerywając lub ograniczając te prace, możemy zniweczyć założenia programu i odłożyć realizację tego sztandarowego przedsięwzięcia, które nie zostało zakończone w swoim czasie. Jeszcze raz podkreślę, że nie są to inwestycje sensu stricto - nie budujemy niczego od początku.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#JacekRulewicz">Jest kilka inwestycji w wyższych szkołach artystycznych. Wynoszą one 7 mln zł. Chodzi m.in. o Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, Akademię Muzyczną w Gdańsku, w Poznaniu, w Krakowie. Są to kwoty w granicach 800 tys. - 1 mln 500 tys. zł na poszczególne wyższe szkoły artystyczne.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#JacekRulewicz">Środki na wydatki majątkowe, czyli na zakupy, są bardzo skromne. Zostały one przyznane tam, gdzie rzeczywiście były palące potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#JacekRulewicz">Cięcie w inwestycjach byłoby bardzo bolesne. Niektóre z nich zostały zakończone - np. pewien etap zadań modernizacji Filharmonii Narodowej, Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie czy kończące się prace ratownicze Teatru Kameralnego i wykonywanie nakazów straży pożarnej w Starym Teatrze w Krakowie. Można powiedzieć, że wszystkie inwestycje są w połowie realizacji, mimo że o wiele mniejszy jest stan środków na opłaty za wykonanie określonych części tych zadań. Jest to spowodowane brakiem odpowiednich zasileń.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#JacekRulewicz">Od lipca br. odczuwamy bardzo boleśnie brak zasileń. Zamiast planowanych środków w wysokości około 105 mln zł miesięcznie, w tym miesiącu otrzymamy tylko 78 mln zł. W przyszłym miesiącu ta kwota będzie nieco większa, ale minister finansów poinformował nas, że do końca roku nie przekaże kwoty 78 mln 500 tys. zł. Chociaż nie ma tu cięć, to jednak minister finansów ogranicza nam zasilania i z tego powodu mamy poważne kłopoty w realizacji budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę ministra Arkadiusza Rybickiego o przedstawienie kalendarza prac resortu na najbliższy czas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ArkadiuszRybicki">Przede wszystkim skupimy się na realizacji podjętych zobowiązań. Ważną sprawą będzie ewentualnie minimalizacja skutków cięć budżetowych, czyli nieustająca dyskusja nad redukcją wydatków.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#ArkadiuszRybicki">Podstawowe prace ministerstwa nadal będą się skupiać wokół strategicznych priorytetów polityki kulturalnej rządu, tzn. promocji kultury polskiej, ochrony dziedzictwa narodowego, podtrzymania i rozpowszechniania tradycji narodowej i patriotycznej, ożywienia życia kulturalnego w regionach, rozwoju cywilizacyjnego i współpracy z mniejszościami narodowymi.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#ArkadiuszRybicki">Nastawimy się na kontynuację działań systemowych, by naszym następcom zostawić ministerstwo w miarę dobrym stanie. Dokonujemy analizy i oceny stanu kultury polskiej. Mamy tu konkretny projekt, obejmujący dość rozległe badanie na terenie jednego z województw, które ma stworzyć model badania dla pozostałych regionów. Badanie to będzie przypominało spis z natury wszystkich instytucji, które są wymienione w katalogu zawodów. Chodzi o instytucje, które są scharakteryzowane jako instytucje kultury, ale również o takie, które nie są w ten sposób opisane. Jest bardzo bogata sieć instytucji, które nie mają definicji instytucji kultury, a które tworzą infrastrukturę życia kulturalnego w regionach. Ten projekt jest realizowany przez Instytut Kultury i Sopocką Pracownię Badań Społecznych. Badania empiryczne będą bardzo solidnie wykonane i myślę, że rzuci to nowe światło na temat przepływów finansowych i potencjału tego województwa oraz stworzy model badania dla innych regionów.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#ArkadiuszRybicki">Wskazywanie kluczowych problemów i ustalanie sposobów ich rozwiązywania to zagadnienia dyskutowane z kierownikami instytucji kultury. Chodzi o tworzenie aktów prawnych i przedsięwzięć umożliwiających realizację polityki kulturalnej, rozwój współpracy między instytucjami rządowymi i pozarządowymi, działającymi na polu kultury.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#ArkadiuszRybicki">W najbliższych dwóch miesiącach będziemy starali się utrzymywać ważne pozycje w kalendarzu wydarzeń kulturalnych w Polsce oraz związanych z Polską za granicą. Trzeba dodać, że pogorszyły się warunki tej działalności. Będziemy prowadzić prace systemowe warunkujące działania i rozwój kultury, a w szczególności prac legislacyjnych oraz budżetowych. Jest to najważniejsza sprawa związana z budżetem. Dotyczy to zarówno wykonania budżetu na 2001 rok, jak i planowania budżetu na rok 2002. Będziemy współpracowali z samorządami w celu wypracowania warunków funkcjonowania instytucji kultury, a także nad przygotowaniem szkolnictwa artystycznego do nowego roku szkolnego przy określonych warunkach ich usytuowania. Szkolnictwo artystyczne to najważniejsza pozycja w budżecie ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#ArkadiuszRybicki">Najważniejszym naszym zadaniem, związanym z budżetem, jest dokonanie oceny jego wykonania za pierwsze półrocze 2001 roku i przygotowanie projektu budżetu na rok 2002 w części dotyczącej kultury, a także opracowanie kryteriów i nowych zasad podziału dotacji z budżetu państwa dla samorządowych instytucji kultury, przyjętych po 1 stycznia 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#ArkadiuszRybicki">W procesie legislacyjnym znajdują się ustawy, które wymagają kontynuowania. Nie wszystkie z nich mają szansę uchwalenia w obecnej kadencji Sejmu. Są to takie ustawy jak: ustawa o ochronie baz danych, ustawa o bibliotekach, zawierająca punkt mówiący o zakazie łączenia bibliotek, ustawa o wprowadzeniu stawki VAT 0 proc. na czasopisma, ustawa o dochodach jednostek samorządu, ustawa o zabytkach, ustawa o działalności kulturalnej. W toku prac sejmowych jest także ustawa o prawie autorskim.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#ArkadiuszRybicki">W najbliższym czasie ważne są również prace nad aktami prawnymi niższej rangi — np. projekt rozporządzenia MKiDN w uzgodnieniu z MSWiA w sprawie zapobiegania zagrożeniom w muzeach, uaktualnienie rozporządzeń ministra kultury w sprawie ustalania listy samorządowych instytucji kultury, w których powołanie i odwołanie dyrektora wymaga zasięgnięcia opinii ministra właściwego do spraw kultury; zakończenie prac nad regulacją prawną przyznawania nagród jubileuszowych i zapomóg twórcom ludowym oraz zasłużonym działaczom kultury; podtrzymywanie stanowiska ministerstwa, dotyczącego utrzymania trzyprocentowej stawki podatkowej na rękodzieła rzemiosła ludowego i artystycznego; wypełnienie luk prawnych w zakresie szkolnictwa artystycznego, spowodowanych przepisami ustawy „czyszczącej” o systemie oświaty; uregulowanie spraw formalnoprawnych funkcjonowania ośrodków kształcenia i doskonalenia nauczycieli szkół artystycznych oraz bibliotekarzy; interpretacja prawna umów o współprowadzeniu instytucji kultury (np. Gardzienice), zmierzających do prawnego ustalenia właściwej formuły udzielanej dotacji.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#ArkadiuszRybicki">W najbliższym czasie odbędzie się kilka wielkich imprez kulturalnych. Będzie to m.in. festiwal Wratislavia Cantans (rozpoczęcie 1 września br.), Międzynarodowy Festiwal Chopinowski w Dusznikach Zdroju (rozpoczęcie 10 sierpnia br.). 7 września br. odbędzie się w Bydgoszczy inauguracja 39. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego, poświęconego Ignacemu Paderewskiemu. 21 września br. rozpocznie się 44. Festiwal Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”, a 13 października br. w Poznaniu odbędzie się inauguracja 10. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego. Jest to największa impreza kulturalna w tym roku. Zostaną także podjęte działania umożliwiające inicjatywy związane ze 120. rocznicą urodzin Karola Szymanowskiego.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#ArkadiuszRybicki">W najbliższym czasie odbędą się także imprezy o charakterze międzynarodowym. 2 października br. odbędzie się otwarcie „Europaliów” — największej naszej imprezy promocyjnej w tym roku. We wrześniu planowane jest zorganizowanie Dni Kultury Litewskiej w Polsce. Trwają jeszcze konsultacje ze stroną litewską. We wrześniu w Warszawie jest także planowane spotkanie ekspertów Grupy Wyszehradzkiej w celu kontynuowania poprzednich prac. Również we wrześniu w Kopenhadze odbędzie się konferencja ministrów kultury państw Morza Bałtyckiego. 4 listopada br. w Nowym Jorku w Carnegie Hall odbędzie się ważny koncert Sinfonia Varsovia, związany z Rokiem Paderewskiego. Można powiedzieć, że odbędą się wszystkie zaplanowane imprezy.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#ArkadiuszRybicki">We wrześniu br. odbędzie się spotkanie grup eksperckich pełnomocników rządów Polski i Rosji na temat dzieł sztuki, zabytków bezprawnie przetrzymywanych czy przemieszczanych w czasie II wojny światowej w naszych krajach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Wiemy, że na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych ma być przedstawiona informacja ministra finansów o tym, co nazywamy częściami budżetowymi. Czy przedstawicielka Ministerstwa Finansów mogłaby nam powiedzieć, czy jest w to włączona sfera kultury i w jakim zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BarbaraMarkiton">Bardzo przepraszam, ale nie mam takiej informacji. Rada Ministrów pracuje nad programem redukcji, ale nie znamy jeszcze szczegółów. Nie jest to jeszcze materiał prezentowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanMariaJackowski">Rozumiem, że środki na kulturę mogą nawet być zwiększone. W każdym razie nie jest to wykluczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanByra">Najpierw chciałbym wrócić do roku ubiegłego. Jak mam rozumieć kwotę 40 mln zł, która nie wpłynęła od ministra finansów do MKiDN? Może poczyniono zobowiązania i wobec tego, czy w tym roku z bieżących kwot spłacono tamto zadłużenie? Jak mamy traktować ewentualne 65 mln zł?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JanByra">Zakładając, że MKiDN ma dokonać cięć w wysokości 65 mln zł, to trzeba pamiętać, że jest to blisko 1 proc. wszystkich spodziewanych cięć, a budżet na kulturę stanowi 0,5 proc. wszystkich wydatków budżetowych. Gdyby tak się stało, byłaby to rażąca niesprawiedliwość. Kultura zostałaby potraktowana „po macoszemu”. Zabrano by jej dwukrotnie więcej niż wynosi średnia. Cięcia w dziale kultura wynosiłyby 1 proc., a w budżecie państwa kultura stanowi 0,5 proc.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JanByra">Proszę pana ministra o to, by w rozmowach z ministrem finansów przypomnieć, że skoro rok 2001 został ogłoszony Rokiem Kultury, to powinny temu towarzyszyć jakieś konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JanByra">Czy spodziewane cięcia obejmują rezerwę celową na dofinansowanie instytucji kultury prowadzonych przez samorządy? Czy są cięcia z tej puli, ze spodziewanych 65 mln zł? Jeśli nie, to czy ta rezerwa może być jeszcze zmniejszona?</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#JanByra">Dowiadujemy się, że są samorządy, które chcą zamienić się instytucjami kultury. Na przykład jeden z sejmików chce przejąć instytucję kultury, prowadzoną dotychczas przez samorząd powiatowy i obie strony wyraziły taką wolę w drodze uchwał. Niestety, nie pozwala na to rozporządzenie Rady Ministrów. Czy w najbliższym czasie MKiDN rozważa zmianę rozporządzenia, które przy zgodzie obu stron pozwalałoby na taki manewr?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z posłów pragnąłby jeszcze zabrać głos? Zgłoszeń nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanMariaJackowski">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ArkadiuszRybicki">Oddaję głos specjalistom, czyli panu dyr. Jackowi Rulewiczowi i dyr. Maksymilianowi Bylickiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JacekRulewicz">Zacznę od przypomnienia bardzo bolesnych ubiegłorocznych cięć, które wynosiły 39 mln 800 tys. zł. Wówczas nikt nie miał wolnych, niezagospodarowanych środków. Były podpisane umowy na realizację określonych zadań i w związku z tym stało się to zobowiązaniami wymagalnymi, które musiały być pokryte z tegorocznego budżetu. W konsekwencji wystąpiła kolejna luka w tym budżecie, gdyż o tę kwotę mają mniej inne instytucje - np. Urząd Generalnego Konserwatora Zabytków. Umowy na organizowanie imprez były podpisane z jednostkami samorządu terytorialnego, towarzystwami, ze stowarzyszeniami. Musieliśmy te imprezy zrealizować z tegorocznego budżetu, co spowodowało w nim lukę w wysokości 40 mln zł. Właśnie przez to budżet stał się bardzo napięty, ale jest jeszcze do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JacekRulewicz">Podzielam pogląd posła Jana Byry, że ze wszech miar niesprawiedliwe były cięcia w naszym resorcie. O ile wiem, minister Andrzej Zieliński na posiedzeniach Rady Ministrów dwukrotnie prezentował swoje stanowisko, które zostało przedstawione Komisji w przedłożonym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JacekRulewicz">Kwestia rezerwy celowej na dofinansowanie bieżących zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego na dofinansowanie działalności instytucji kultury - rezerwa została podzielona, zostały zwiększone budżety wojewodów, więc tej rezerwy już nie ma. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że budżety wojewodów również będą cięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarcinZawiła">Rozumiem, że podział tej rezerwy został fizycznie przekazany i jest w dyspozycji wojewodów. O ile wiem, zakończono procedurę przyznawania tych środków. Jaki jest stan wykorzystania tej rezerwy? W jakim stopniu trafiła już na rachunki zainteresowanych samorządów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanByra">Jak będzie postępowało ministerstwo lub instytucje mu podległe w sytuacji, gdy Ministerstwo Finansów zdecyduje o ograniczeniach wydatków w kwocie 65 mln zł? Czy MKiDN będzie zaciskało pasa czy też środki będą pożyczone, a zobowiązania przenoszone na rok przyszły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanMariaJackowski">Czy jeszcze są jakieś pytania? Zgłoszeń nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekRulewicz">Kwestia rezerwy, o którą zapytał poseł Marcin Zawiła. Procedura jest następująca. Minister finansów zwiększył budżety wojewodów, którzy powiadomili jednostki samorządu terytorialnego o tym, że budżety tych jednostek również zostaną zwiększone o określone kwoty. Jednak przelewy nie poszły wszędzie, gdyż minister finansów zasila budżety wojewodów w ratach miesięcznych. Można domniemywać, że w niektórych województwach część pieniędzy przeszła na rachunki jednostek samorządu terytorialnego, a część nie. Nie potrafię powiedzieć, jak duża ilość instytucji samorządowych otrzymała te środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BarbaraMarkiton">Chciałabym wyjaśnić, że pieniądze przekazywane samorządom w ramach dotacji nie są pieniędzmi znaczonymi. Jeżeli następuje otwarcie dla wojewody, to w łącznej puli są zarówno pieniądze przeznaczone na dotacje, jak i pozostałe środki. Jeżeli wojewoda otrzymuje mniej pieniędzy, to sam decyduje o tym, czy przekaże je samorządom czy też zostawi na inne wydatki. Wszystkie decyzje o uruchomieniu tych środków były wydane w pierwszym półroczu br. Nie potrafię nic więcej powiedzieć na ten temat, gdyż to nie jest specjalne otwarcie tylko z okazji uruchomienia dotacji. Te środki są przekazywane do budżetów wojewodów w ramach comiesięcznych otwarć.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#BarbaraMarkiton">Na razie jeszcze nie było cięć. Był przekazany harmonogram uruchomienia środków na drugie półrocze. Harmonogram pokazywał, jakie środki według prognoz mogą być uruchomione każdego roku i była pokazana pula środków nierozdzielonych. Nie oznacza to, że zostały one wycięte. Jest to zależne od tego, jakie będzie wykonanie dochodu. W ten sposób zostało to opisane w uzasadnieniu do projektu ustawy o nowelizacji budżetu. Na obecnym etapie nie traktujemy tego jako cięcia. Być może w harmonogramie rzeczywistej redukcji wydatków będzie to kwota znacznie mniejsza.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#BarbaraMarkiton">Znaczną część wydatków budżetu państwa stanowią tzw. wydatki sztywne, których nie można ciąć - np. subwencje, płace, emerytury, zasilenia na ubezpieczenia społeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanMariaJackowski">Prosimy o udzielenie odpowiedzi na pytanie posła Jana Byry w kwestii owych 65 mln zł. Czy ministerstwo będzie zadłużało się czy też będzie cięło wydatki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JacekRulewicz">Oczywiście, będzie to operacja bolesna. Nie będziemy mieli innego wyjścia i będziemy musieli ciąć. Nasze instytucje mogą zostać zmuszone do zadłużania się, bo nie będzie innego wyjścia, a zapłaci następny budżet.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JacekRulewicz">Na pewno nie będziemy ciąć wszystkim po równo, przy pomocy jednego wskaźnika. W pewnych określonych dziedzinach jest to niemożliwe. Czasami wydatki sztywne rozumiemy inaczej niż Ministerstwo Finansów. Dla nas wydatkami sztywnymi jest to, co dyrektor instytucji musi zapłacić co miesiąc. Na przykład w muzeum będą to płace i pochodne, wydatki na media, a więc środki, które pozwalają przetrwać. Przy braku owych 65 mln zł będzie to niemożliwe i ograniczone będą wydatki sztywne.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JacekRulewicz">Ucierpi również konserwacja zabytków. Nie można przecież ciąć wynagrodzeń. Będą więc ogromne dylematy. Taki dylemat mieliśmy w grudniu ub. roku, gdyż byliśmy zmuszeni do cięcia w kwocie 17 mln zł w Urzędzie Generalnego Konserwatora Zabytków. Nie było bowiem możliwości dalszych cięć w instytucjach kultury, w szkolnictwie wyższym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MaksymilianBylicki">Minister Andrzej Zieliński jeszcze jako sekretarz stanu skierował generalne pytanie do wszystkich marszałków i samorządów. Chodziło o ocenę i zebranie informacji na temat wszystkich wątpliwości i uwag dotyczących przyporządkowania instytucji kultury. O ile wiem, minister dysponując pełną oceną sytuacji pragnie wyjść z propozycją ewentualnie jednorazowego uregulowania czy korekt tego przyporządkowania. Chodziło jednak o to, by mieć pełny obraz sytuacji z całego kraju. Odpowiedzi marszałków województw wpływały jeszcze w ciągu czerwca br., dlatego dopiero w tej chwili będzie przygotowana ocena całości. Sądzę, że pan minister wystąpi z ewentualnymi propozycjami. Sprawy te były uregulowane przez Radę Ministrów, a nie jest to tylko kwestia uzgodnień między jednostkami samorządu różnych szczebli. Ponieważ są to sprawy majątkowe i instytucje przeszły na własność samorządów, podstawowym punktem wyjścia jest pełna zgodność wszystkich stron samorządowych. Sądzę, że w najbliższym czasie będzie już generalna ocena sytuacji i ewentualnie będą przedstawione propozycje rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#MaksymilianBylicki">Jeżeli jest propozycja, by dana instytucja zmieniła swojego właściciela, np. przeszła z gestii marszałka do powiatu lub odwrotnie, to trzeba wtedy uzgodnić z tymi samorządami formę prawną dokonania takiej zmiany. Nie ma problemu, jeśli mogą to zrobić samorządy swoimi decyzjami i uchwałami. Jeśli jednak jest potrzebne wsparcie i decyzje ze strony Rady Ministrów, to wtedy pan minister wystąpi ze stosownym wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanByra">Wygląda na to, że pan dyrektor nie zna obowiązującego w Polsce prawa. Są samorządy, które nie tylko chcą zamienić się w prowadzeniu instytucji, ale już podjęły stosowne uchwały, lecz nie mogą tego uczynić, ponieważ są przeszkody prawne. Na wniosek ministra kultury i dziedzictwa narodowego rząd wydał rozporządzenie o przyporządkowaniu konkretnej instytucji kultury konkretnemu samorządowi. Tak się stało przed dwoma laty i to jest przeszkoda prawna. Trzeba zmienić rozporządzenie. Namawiam, by nie rozwiązywać tej sprawy w ten sposób, że dzisiaj MKiDN zbierze informacje od wszystkich samorządów co do ich chęci zamiany, gdyż np. za rok wszystko może się zmienić. Jeden samorząd będzie bogatszy, a drugi biedniejszy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JanByra">Myślę, że prawną możliwość takiej zamiany trzeba dać w ustawie, a nie w rozporządzeniu. Jeśli samorządy chcą i godzą się, to mogą oddawać instytucje kultury. Chodzi mi właśnie o takie rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MaksymilianBylicki">Bardzo dziękuję za tę uwagę, choć nie jest ona sprzeczna z tym, o czym mówiłem. Chodziło o jasne ustalenie intencji samorządów. Mając jasność tych intencji, można rozważać rozwiązania prawne. Jeśli będzie potrzebna zmiana ustawowa, to zostanie zgłoszona stosowna propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanMariaJackowski">Prezydium Komisji proponuje, by owocem naszego posiedzenia był dezyderat kierowany do Rady Ministrów, w którym wyrazimy zaniepokojenie możliwością cięć w obszarze kultury i zawrzemy stanowisko Komisji przeciwne jakimkolwiek zmianom w budżecie ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz w budżecie wojewodów w zakresie kultura i sztuka.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanMariaJackowski">Czy Komisja wyraża wolę przyjęcia dezyderatu z takimi tezami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Nasze dzisiejsze posiedzenie ma przebieg spokojny i łagodny. Posłowie zdają sobie sprawę z realiów, z tego, że nowelizacja budżetu nie powoduje przypływu środków. Z ust pana ministra i jego współpracowników usłyszeliśmy pewną diagnozę, polegającą na tym, że na skutek zmniejszonego zasilania w roku ubiegłym, różnych manipulacji finansowania oraz mniejszych wpływów mamy zanik udziału obywateli w kulturze. Obserwujemy zanik aktywności kulturalnej lub zmniejszenie jej tempa. Mamy więc dość dramatyczną sytuację. Dzieje się to w roku, który szumnie nazwano Rokiem Kultury, a dziś już jest jasne, że nakłady w roku 2001 wcale nie były większe niż w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Chciałbym, aby w proponowanym dezyderacie był ujęty element mówiący o tym, że obecna sytuacja budżetowa resortu, a także możliwość cięć spowodują istotne osłabienie aktywności kulturalnej Polaków. To jest bardzo ważne stwierdzenie. Mamy do czynienia z pewnym zagrożeniem sprawami kultury.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#AndrzejUrbańczyk">Proszę nie traktować mojego wystąpienia jako elementu gry wyborczej czy też jako kolejnego ataku opozycji na władzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#LechNikolski">Możemy sformułować dezyderat, wzbogacony o to, o czym słusznie powiedział poseł Andrzej Urbańczyk, ale czuję jednak pewien dyskomfort bezprzedmiotowości tego dezyderatu. Podchodzimy do sprawy tak, jakbyśmy w pewnym momencie dowiedzieli się, że z jakichś nieznanych nam, zupełnie obiektywnych, powodów i przyczyn ktoś planuje jakieś cięcia budżetowe w MKiDN. Tak jednak nie jest. O części tych przyczyn wspomniał zresztą minister Arkadiusz Rybicki.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#LechNikolski">Możemy sformułować dezyderat, ale dyskomfort jest duży, gdyż tu nic nie dzieje się bez przyczyny. Mamy do czynienia ze złym planowaniem, z nieco nierozsądnymi wydatkami, o których właściwie dzisiaj nie mówiliśmy. Myślę, że większość komisji sejmowych również sformułuje dezyderat typu: ani „guzika do munduru” w naszym obszarze. Możemy wpisywać się w tę całą sprawę, ale moim zdaniem lepszy byłby dezyderat zwracający uwagę na potrzebę właściwego, rzeczywistego planowania dochodów i wydatków państwa z przeznaczeniem na takie dziedziny jak kultura. Jest coś w tym, co mówi poseł Andrzej Urbańczyk i w pewnym zamieszaniu, jakie w tej chwili mamy w państwie. Dostęp do kultury jest w pewien sposób utrudniony i warto na to zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#LechNikolski">Komisja nie będzie miała specjalnego wpływu na to, czy będą cięcia w obszarze kultury. Zgodnie z prawem na wniosek rządu Komisja Finansów Publicznych będzie opiniowała, pozytywnie lub negatywnie, każde cięcia w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#LechNikolski">Oczywiste jest, że jutro staniemy przed dylematem. Będziemy w Sejmie zajmować się projektem nowelizacji ustawy budżetowej. Dzisiaj wiemy już, że poza zwiększeniem deficytu budżetowego są zaplanowane przez rząd cięcia w wydatkach. Podawane publicznie informacje mówią o tym, że jest to odłożenie wpłat do funduszy emerytalnych, do drugiego filara oraz cięcia inwestycyjne i inne.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#LechNikolski">Mówienie o tym, że nie „oddamy guzika” i prośba o to, by nie ucierpiały sprawy kultury w tej sytuacji budżetowej jest dla mnie zabieraniem głosu przed otrzymaniem wszystkich informacji. Wolałbym zapoznać się z informacją o cięciach w wydatkach. Bez tych informacji po prostu poparłbym prowadzoną w ostatnich latach niegospodarną politykę finansową w MKiDN. Nie czuję się upoważniony do popierania tej polityki w formule dezyderatu, o której wspomniał przewodniczący Jan Maria Jackowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jestem odmiennego zdania niż poseł Lech Nikolski. Nie bardzo wiem, w jakiej roli występowalibyśmy, gdybyśmy wystosowali dezyderat mówiący o tym, że należy dobrze planować, a potem jeszcze lepiej wydawać. To chyba w ogóle nie jest nasza rola. Nie zgadzam się z ostateczną konkluzją, iż nie czujemy się upoważnieni, ponieważ nie mamy informacji. Gdy będziemy wiedzieli, to tym bardziej nie bardzo wiem, do kogo mamy kierować dezyderat i w jakiej sprawie. Gdy będzie znany, przyjęty bądź realizowany w porozumieniu z Komisją Finansów Publicznych plan cięć, to w ogóle nie będzie jakiejkolwiek możliwości i sensu zwracania uwagi na cokolwiek i komukolwiek.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poparłabym koncepcję dezyderatu zaproponowaną przez posła Jana Marię Jackowskiego, chociaż z pewnym poczuciem małej skuteczności naszego stanowiska, ale ze zwróceniem uwagi na parę elementów. Należy zwrócić uwagę na systematyczne niedofinansowanie kultury, co jest sprawą publicznie wiadomą. Sytuacja ta rzeczywiście wywołuje pewne szkody kulturowe, moralne i materialne. Przyjmując do wiadomości te cięcia, możemy zwrócić uwagę rządowi na niedofinansowanie czy niedoinwestowanie tej dziedziny posługując się paroma konkretami. Zapewne oddamy nie „jeden guzik”, ale chodzi o to, by pokazać te „guziki”, których rzeczywiście nie można oddać. Byłoby to wskazanie, że absolutnie rzeczą niemożliwą jest ograniczanie wydatków w określonych dziedzinach. Wykorzystalibyśmy wtedy to, że rozumiemy, iż będą jakieś cięcia, ale wskazalibyśmy obszary, których nie może być. Absolutnie jestem pewna tego, że np. nie może przeciekać dach w Muzeum Narodowym w Poznaniu.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mamy już lipiec, są jakieś zasilenia. Jeśli zabierze się środki z tych zasileń, to powtórzy się sytuacja roku ubiegłego. Zasilania były zabrane o 40 mln zł i do dzisiaj są tego konsekwencje. Proponowałabym wskazać to, że Komisja ma jakiś pogląd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Bylibyśmy w lepszej sytuacji, gdyby nasze obrady przypadły po debacie na temat np. raportu NIK, dotyczącego działalności ministerstwa. Być może byłoby lepiej, gdybyśmy byli po debacie, która dotyczyła pewnych prasowych doniesień o sytuacji w ministerstwie. Bardziej komfortowo moglibyśmy formułować ten dezyderat, gdyby już było rzeczywiście jasne stanowisko Ministerstwa Finansów i zamierzeń, które dotyczyłyby cięć. Tak jednak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Komisja Kultury i Środków Przekazu zawsze starała się tworzyć coś w rodzaju lobby na rzecz ochrony sfery wydatków na kulturę. W miarę wypełniania tego naszego obowiązku możemy sformułować dezyderat, który uczulałby ludzi podejmujących decyzje w tej materii. Uważam, że nie należy wdawać się w szczegóły, a przede wszystkim nie tworzyć rejestru obiektów, inwestycji, których nie można ruszyć. Chodzi po prostu o upomnienie się o potraktowanie wydatków na kulturę w wyjątkowo ostrożny sposób ze względu na już istniejące, ciągnące się od wielu lat perturbacje w finansowaniu kultury, co skutkować może drastycznym obniżeniem uczestnictwa Polaków w życiu kulturalnym. Taka jest moja konkluzja i proponowałbym mniej więcej taką tonację dezyderatu. Myślę, że trzeba mieć prawo do poczucia czystego sumienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanMariaJackowski">Gdy Cycero w senacie rzymskim mówił: a jednak sądzę, że należy zniszczyć Kartaginę, to dwadzieścia lat nikt tego nie negował. Jednak w końcu Kartaginę zniszczono.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanMariaJackowski">Po prostu upomnijmy się o te środki, natomiast nie przesądzajmy rozstrzygnięcia, choć możemy je przewidywać. Byłoby niedobrze, gdyby Komisja Kultury i Środków Przekazu nie zajęła stanowiska w tej sprawie. Zgadzam się z posłanką Iwoną Śledzińską-Katarasińską, że zapewne każda komisja zajmie takie stanowisko, ale trudno sobie wyobrazić, by komisje sejmowe nie uczyniły tego wobec zaistniałej sytuacji. Sądzę, że byłoby to niezrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#LechNikolski">Pewnym niuansem naszej dyskusji jest to, że rozmawiamy o idei dezyderatu a nie o jego tekście, co też stanowi pewną trudność. Generalnie zgadzam się z ideą tego dezyderatu i nie jestem jemu przeciwny.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#LechNikolski">Podano nam informacje o przeniesieniu wydatków w kwocie blisko 40 mln zł. Nie przypominam sobie, by minister kultury i dziedzictwa narodowego informował nas o tym wtedy, gdy uchwalaliśmy budżet na rok bieżący, o tym, że w ten rok budżetowy wchodzi z czterdziestomilionowym długiem. Czuję się wręcz oszukany. Można było nas informować o bagażu długów, o tym, że budżet będzie napięty, że trzeba będzie dokonywać cięć w wydatkach sztywnych. Jednak nie poinformowano nas o tym i to jest pewien dyskomfort. Oczywiście Komisja walczy o nakłady na kulturę. Niejednokrotnie zwiększaliśmy rezerwę celową, pisaliśmy dezyderaty, manifestowaliśmy w wielu sprawach, a okazuje się, że nie o wszystkim nas poinformowano. To jest właśnie dyskomfort i proponuję zwrócić uwagę na ten element w naszym dezyderacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ArkadiuszRybicki">Dziękując za wsparcie naszych starań o większe pieniądze dla kultury, chciałbym zwrócić uwagę na to, by nie przenosić wprost kwot, o które się staramy, na udział Polaków w kulturze. Zachodzą różne zjawiska cywilizacyjne o skali narodowej i po prostu następuje coś takiego jak fragmentaryzacja udziału w kulturze. Nie potrafimy więc ocenić, czy 65 mln zł lub 165 mln zł jest kwotą, która w znaczący sposób zwiększy udział Polaków w kulturze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Na pewno cięcia spowodują ograniczenie aktywności instytucji kultury. Zwróćmy więc uwagę na ten aspekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JacekRulewicz">Chciałbym odpowiedzieć posłowi Lechowi Nikolskiemu. Wydaje mi się, że już 19 grudnia ub. roku było po posiedzeniach Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Finansów Publicznych w sprawie budżetu na rok 2001. Wcześniej nie wiedzieliśmy o tym, że w rok 2001 wchodzimy z czterdziestomilionowym długiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#LechNikolski">Od 19 grudnia ub. roku do głosowania nad budżetem było jeszcze półtora miesiąca, a od 19 grudnia ub. roku do dnia dzisiejszego odbyło się około 30 posiedzeń Komisji Kultury i Środków Przekazu, na których można było informować nas o takiej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JanMariaJackowski">Proponuję przyjąć dezyderat, w którym wyrażamy zaniepokojenie zagrożeniem zmniejszających się nakładów na kulturę. W dezyderacie zawrzemy opinię mówiącą o tym, że Komisja Kultury i Środków Przekazu uważa, iż możliwość zmniejszenia środków na kulturę stanowi zagrożenie dla realizacji konstytucyjnej zasady dostępności do dóbr kultury i wyraża przekonanie, że w pracach nad modernizacją kształtu redukcji wydatków z budżetu państwa rząd wyłączy z tych redukcji obszar kultury - zarówno w zakresie budżetu ministra kultury i dziedzictwa narodowego, jak i w zakresie wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła kierowany do Rady Ministrów dezyderat w zaproponowanym kształcie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że dezyderat został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#JanMariaJackowski">Przypominam, iż w czwartek, 26 lipca br., odbędzie się posiedzenie dotyczące prawa autorskiego. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że prawdopodobnie będziemy głosowali nad wnioskiem o odrzucenie sprawozdania, ponieważ nie doszło do posiedzenia podkomisji, która zaproponowałaby Komisji jakąś formułę wyjścia z tej patowej sytuacji. Posiedzenie podkomisji ma odbyć się również w czwartek, 26 lipca br., o godz. 8.00. Czekamy więc na owoce jej prac.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#JanMariaJackowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>