text_structure.xml 46.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Transportu i Łączności. Witam gości oraz państwa posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanMariaJackowski">Porządek naszego wspólnego posiedzenia przewiduje 3 punkty. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że porządek został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyWenderlich">Skoro został wprowadzony nowy obyczaj, że obok marszałka Sejmu wita się księdza Rydzyka, to rozpocznę w następujący sposób: szanowny panie przewodniczący, szanowna pani posłanko Anno Sobecka. Chciałbym powiedzieć, że prezydium Komisji nie odróżnia władzy wykonawczej od władzy ustawodawczej. Trzeci punkt naszego porządku dziennego jest tego potwierdzeniem, w związku z tym składam wniosek formalny o wykreślenie tego punktu z naszego porządku. Dajmy KRRiT możliwość popracowania i nie wzywajmy jej nieustannie na nasze posiedzenia. Nie mówmy też, jak KRRiT ma sprawować swoją funkcję wykonawczą. KRRiT przedstawia co roku swoje sprawozdanie i wtedy można albo je przyjąć, albo odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MirosławStyczeń">Powodem powołania specjalnej podkomisji było przekazanie przez ówczesnego szefa PAR ok. 300 częstotliwości KRRiT, która wykorzystała zaledwie kilka z nich.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MirosławStyczeń">Zawarcie w porządku obrad punktu, w którym przedstawiciele władzy wykonawczej mają poinformować nasze Komisje o swojej działalności, uważam za słuszne i uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MirosławStyczeń">Zgłaszam wniosek, by punkt 3 został utrzymany w naszym porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TomaszWełnicki">Warto się zastanowić przez chwilę nad tym, jaką mamy obecnie sytuację. Koncesje mają być ponownie rozdane rozgłośniom radiowym. Nasze Komisje odbyły już posiedzenie poświęcone tej problematyce. Sprawa jest niezwykle skomplikowana, gdyż w zeszłym tygodniu pojawiły się artykuły prasowe związane z ogłoszeniami koncesyjnymi. Z artykułów tych wynika, że KRRiT ma inne stanowisko w tej kwestii niż Urząd Regulacji Telekomunikacji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#TomaszWełnicki">Z rozmów, które prowadziliśmy z przedstawicielami KRRiT i URT, wynika że żadna z instytucji nie uchyla się od złożenia wyjaśnień przez połączonymi Komisjami. Moim zdaniem, dziwnie by to wyglądało, gdyby posłowie nie chcieli wysłuchać wyjaśnień. Byłoby to nieodpowiedzialne i godziłoby w nasze Komisje.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#TomaszWełnicki">Mam nadzieję, że pan poseł Jerzy Wenderlich wycofa swój wniosek, gdyż jego głosowanie skompromituje obie Komisje. W przypadku gdy wniosek zostanie jednak poddany pod głosowanie, popieram propozycję pana posła Mirosława Stycznia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanMariaJackowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Jerzego Wenderlicha, który prosi o zdjęcie z porządku dziennego punktu 3.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za? Kto przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że połączone Komisje, przy 10 głosach za, 12 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciły wniosek pana posła Jerzego Wenderlicha. Tym samym porządek dzienny został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MariuszOlszewski">Chciałbym się odnieść do tego, co na wstępie powiedział pan poseł Jerzy Wenderlich. Pan poseł reprezentuje Komisję Kultury i Środków Przekazu. Nie chciałbym, by posłowie z Komisji Transportu i Łączności odnieśli wrażenie, że w naszej Komisji nie szanuje się wszystkich kobiet. Pan poseł Jerzy Wenderlich powitał tylko jedną posłankę. Witam więc wszystkie posłanki z SLD i UW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AnnaSobecka">Ad vocem wypowiedzi pana posła Jerzego Wenderlicha. Jestem posłem ziemi toruńskiej i mam swoich wyborców. Mam też ludzi, których cenię i szanuję. Wolno mi te osoby powitać i nie naruszyłam tym regulaminu Sejmu. W związku z tym zabieranie głosu przez pana posła Jerzego Wenderlicha i imputowanie mi, że naruszyłam zasady, wydaje się zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do punktu 1. Proszę o zabranie głosu pana Jerzego Niepsuja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyNiepsuj">Z upoważnienia i w imieniu ministra łączności chciałbym poinformować państwa, że pan minister w dniu 18 grudnia 2000 wystosował pismo do marszałka Sejmu, w którym, odnosząc się do dezyderatu nr 21 z dnia 26 października 2000 roku obu Komisji oraz dezyderatu nr 22/14 z dnia 7 grudnia 2000 roku, wyjaśnił, że w dniu 11 grudnia ub.r. przesłał do przewodniczącego KRRiT uzgodniony projekt sieci 6 i ogłoszenia przewodniczącego KRRiT mówiącego o możliwości uzyskania koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyNiepsuj">Wcześniej pan minister zlecił Instytutowi Łączności we Wrocławiu opracowanie i przygotowanie optymalizacji projektu sieci UKF FM w zakresie 87,5 do 108 Mhz. Na podstawie analizy Instytutu Łączności został przygotowany projekt sieci 6, który w dniu 11 grudnia został przekazany przewodniczącemu KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Proszę o zabranie głosu pana Witolda Grabosia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WitoldGraboś">Pan poseł Tomasz Wełnicki powiedział, że sprawa ponownego przyznania koncesji jest sprawą trudną. Chciałabym jednakże uspokoić obie Komisje. Procedura, która dotyczy ponownego przyznania koncesji Radiu Maryja toczy się naturalnym biegiem rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WitoldGraboś">Minął już termin składania wniosków. Radio Maryja złożyło wniosek w terminie. Nie ma innych wnioskodawców. Wniosek nie jest więc zagrożony. Wcześniej nastąpiła optymalizacja sieci. W złożonym wniosku znajdują się poprawki techniczne, które pozwalają na zwiększenie zasięgu Radiu Maryja. Moim zdaniem decyzja powinna być oczywista, gdyż w KRRiT przeważa tendencja, by nadawcom, którzy nie naruszają prawa, dać możliwość kontynuowania emisji programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tym punkcie porządku? Nie widzę. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia odpowiedzi ministra łączności na dezyderat nr 22/14 w sprawie ponownej koncesji dla Radia Maryja? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że połączone Komisje Kultury i Środków Przekazu oraz Transportu i Łączności przyjęły odpowiedź ministra łączności na dezyderat nr 22/14. Zamykam punkt pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 2 naszego porządku dziennego. Przypomnę państwu, że na ostatnim wspólnym posiedzeniu powołaliśmy podkomisję. Pan przewodniczący Krzysztof Oksiuta przedstawi nam teraz efekt prac podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofOksiuta">Podkomisja odbyła dwa spotkania. Jedno z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Łączności i KRRiT, a drugie we własnym składzie. Efektem naszych prac jest dezyderat nr 15/29. Treść dezyderatu odpowiada dyskusji toczącej się na ostatnim posiedzeniu połączonych Komisji. Staraliśmy się podsumować tę dyskusję. Ustaliliśmy, że jest potrzebny bilans częstotliwości, by można było o wszystkich kwestiach szczerze rozmawiać. Pan minister Marek Rusin powiedział nam, że na przełomie stycznia i lutego miały być podjęte prace związane z opracowaniem bilansu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofOksiuta">Proponuję przejść do treści dezyderatu i zgłaszanie ewentualnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z państwa wnosi uwagi do treści projektu dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefKorpak">Mam jedno pytanie i jedną uwagę. Pytanie dotyczy terminu sporządzenia bilansu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JózefKorpak">W trzecim akapicie piszemy:</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JózefKorpak">„Kierując się troską o optymalne techniczne i jawne gospodarowanie częstotliwościami fal radiowych, zwracamy się do dotychczasowych podmiotów procesu koncesyjnego, tj. do KRRiT oraz Ministerstwa Łączności o sporządzenie w nieprzekraczalnym terminie 28 lutego 2001 roku «bilansu zamknięcia» pierwszego procesu koncesyjnego oraz przedstawienie bilansu częstotliwościowego stanowiącego podstawę do przeprowadzenia w 2001 roku tzw. drugiego procesu koncesyjnego radiofonii”.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JózefKorpak">Czy termin 28 lutego 2001 odnosi się do obydwu bilansów, czy tylko jednego? Jeśli się odnosi do obydwu bilansów, to mam pytanie do podmiotów procesu koncesyjnego, czy są w stanie oba bilanse nam przygotować.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JózefKorpak">Jeśli chodzi o uwagę, to dotyczy ona języka. Uważam, że powinniśmy się posługiwać językiem zrozumiałym dla szerszego kręgu odbiorców, a nie tylko dla pracowników MŁ, URT czy KRRiT.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JózefKorpak">Piszemy: „KRRiT powinna przy tym uwzględniać determinanty naukowe, prawne, techniczne, społeczne, ekonomiczne, czasowe, wewnątrzkrajowe i międzynarodowe oraz inne sposoby zagospodarowania otrzymanych częstotliwości”.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#JózefKorpak">Osobiście optowałbym za sformułowaniem „kryteria”. Słowo „determinanty” dla przeciętnych odbiorców tego dezyderatu nie będzie zrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#JózefKorpak">Chciałabym też, by autorzy dezyderatu wyjaśnili sformułowanie zawarte w ostatnim akapicie: „poza aspektami wyspecyfikowanymi dla KRRiT”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Moim zdaniem treść dezyderatu przygotowana przez podkomisję jest bardzo bełkotliwa. Nie byłoby to godne Komisji Kultury i Środków Przekazu, gdyby taką treść zaakceptowała. Zdanie drugie jest bez podmiotu i orzeczenia. Nie wiem, czy jest to wytyczna, czy zdanie. Kropka postawiona na końcu zdania świadczy o tym, że jest to jednak zdanie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Kolejna uwaga dotyczy terminu. Uważam za niepoważne, by dwóm podmiotom procesu koncesyjnego dawać zlecenie wykonania dwóch bilansów w ciągu dwóch tygodni.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Kolejna sprawa dotyczy tego, że przemiennie piszemy w dezyderacie, czego wymagamy od ministra łączności, a czego od KRRiT. Wypiszmy na początku dezyderatu to, czego wymagamy od ministra łączności, i to, czego wymagamy od KRRiT. W tej chwili dezyderat jest mało czytelny.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Składam formalny wniosek o zwrot dezyderatu do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewLeraczyk">Pani poseł Elżbieta Piela-Mielczarek zwróciła uwagę na to, o czym chciałem powiedzieć. Drugie zdanie jest absolutnie niezrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofOksiuta">Jeśli chodzi o termin, to chciałbym zwrócić uwagę na to, że termin wyznaczaliśmy ponad miesiąc temu. Była wtedy inna sytuacja. Na ten temat powinny się wypowiedzieć podmioty procesu koncesyjnego.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KrzysztofOksiuta">Drugie zdanie powinno być połączone z trzecim. Przepraszam panią poseł za ten błąd. Powinno być: „oraz kierując się”.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#KrzysztofOksiuta">Jeśli chodzi o zmianę słowa „determinanty” na słowo „kryteria”, to powiem, że projekt dezyderatu nie jest adresowany do narodu polskiego, ale do wyspecjalizowanych grup.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MirosławStyczeń">Jeśli chodzi o termin, to proponuję przyjąć taki termin, który uzgodnią między sobą URT, KRRiT i MŁ. Termin nie powinien być jednak dłuższy niż 4 tygodnie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MirosławStyczeń">Po wyjaśnieniach pana posła Krzysztofa Oksiuty uważam, że użycie słowa „determinanty” zamiast np. słowa „kryteria” nie jest wystarczającym powodem, by opóźniać proces przyjęcia dezyderatu. Zwłaszcza, że nikt z państwa posłów nie kwestionował samej treści dezyderatu, która dotyczy przygotowania przez MŁ i KRRiT bilansu.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#MirosławStyczeń">Moim zdaniem powinniśmy przyjąć dezyderat. Możemy ewentualnie zwrócić się do prezydium, by zamieniło słowo „determinanty” na słowo „uwarunkowania” i zastanowiło się jak inaczej sformułować „aspekty wyspecyfikowane”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TomaszWełnicki">Odnosząc się do terminu chciałem powiedzieć, że już pod koniec roku 1999 na posiedzeniach Komisji Kultury i Środków Przekazu, a także na posiedzeniach wspólnych z Komisją Transportu i Łączności składano nam obietnice, że te bilanse zostaną zrobione. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że materiały, o które prosiliśmy od roku, były zlecone Instytutowi we Wrocławiu na tydzień przed posiedzeniem Komisji.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#TomaszWełnicki">Uważam więc, że termin nie jest zaskakujący ani dla KRRiT, ani dla URT. Cała sprawa jest od dłuższego czasu podnoszona w Sejmie. Od dawna prosimy o wyjaśnienia. Do tej pory ich nie mamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WitoldGraboś">Nie mam ani kompetencji, ani śmiałości, by dyskutować o treści dezyderatu. Jestem natomiast ciekawy tego, jakie są oczekiwania Komisji odnośnie do bilansów. Czy chodzi państwu o dwa bilanse, czyli o bilans częstotliwości i bilans zamknięcia, czy może o jeden?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WitoldGraboś">Proszę pamiętać, że KRRiT rozdysponowała już 685 częstotliwości. Chciałbym wiedzieć, czy oczekiwanie Komisji dotyczy tego, że powinniśmy uwzględnić determinanty naukowe, prawne, techniczne, społeczne, ekonomiczne, czasowe, wewnątrzkrajowe i międzynarodowe w opisie rozdysponowania każdej z tych częstotliwości? Czy może chodzi o zbiorczą ocenę?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WitoldGraboś">Jeżeli chodzi o zbiorczą ocenę polityki koncesyjnej prowadzonej przez KRRiT, to znajdzie się ona w sprawozdaniu. To sprawozdanie zostanie dostarczone w końcu marca obu Komisjom.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#WitoldGraboś">Jeśli chodzi o prawne aspekty gospodarowania częstotliwościami radiowymi i o procedury związane z rezerwacją częstotliwości, to 5 stycznia złożyliśmy obu Komisjom stosowne wyjaśnienie. Przesłaliśmy też materiały, w których opisaliśmy każdą częstotliwość, która została zadysponowana lub znajduje się w dyspozycji KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałem poprzeć wniosek pani poseł Elżbiety Pieli-Mielczarek. Dezyderat nie jest czytelny i właściwie nie wiadomo, o co nam chodzi. Gdybyśmy chcieli zażądać szczegółowego rozliczenia zagospodarowania częstotliwości, to powinniśmy otrzymać bardzo obszerny materiał. Czy rzeczywiście potrzebujemy aż tak drobiazgowego opracowania?</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#AndrzejSzarawarski">Uważam też, że trzeba jaśniej zapisać, czego wymagamy od MŁ, a czego od KRRiT. Te organy mają inne kompetencje i inne uprawnienia decyzyjne. Gdybym był ministrem łączności, to miałbym dylemat, jak odpowiedzieć na tak sformułowany dezyderat. Mógłbym odpowiedzieć dwoma zdaniami lub napisać książkę. Moim zdaniem należy sprecyzować nasze oczekiwania.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#AndrzejSzarawarski">Potrzebujemy ogólnej oceny polegającej na przedstawieniu, co zostało zrealizowane, a co nie. Moim zdaniem szczegółowe informacje nie są nam potrzebne. Nie mamy kompetencji, by rozpatrywać każdą przyznaną częstotliwość.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#AndrzejSzarawarski">Popieram wniosek, by ten tekst skierować ponownie do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MirosławStyczeń">Albo wykazujemy dobrą wolę, albo złą. 15 grudnia uczestniczyliśmy w długim i burzliwym spotkaniu. Ci, którzy mieli siły dotrwać do końca, wysłuchali oświadczenia pana Juliusza Brauna, który powiedział, że KRRiT nie tylko gospodarowała częstotliwościami, ale także regulowała rynek częstotliwości radiowo-telewizyjnych, a to nie jest zapisane w ustawie. Były też rozbieżności między danymi przekazanymi przez przewodniczącego KRRiT a danymi szefa PAR.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MirosławStyczeń">Dezyderat należy rozumieć następująco, że Ministerstwo Łączności jako ówczesny nadzorca PAR powinno przekazać nam bilans zamknięcia, to znaczy, ile częstotliwości przekazało w danym przedziale czasowym i w jaki sposób. Jest to bardzo proste do policzenia.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#MirosławStyczeń">W przypadku KRRiT bilans powinien zawierać zestawienie ilościowe częstotliwości przekazanych przez ministra łączności dla celów koncesyjnych.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#MirosławStyczeń">Jeśli chodzi o determinanty, to rozumiem zapis w dezyderacie w ten sposób, że jeżeli wydano w poprzednim roku 100 koncesji, to należy wyszczególnić, ile z nich miało przy wydawaniu ich uwarunkowania naukowe, prawne, techniczne, społeczne itd.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#MirosławStyczeń">Należy tylko wykazać odrobinę dobrej woli, by ten tekst właściwie odczytać.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#MirosławStyczeń">Zwracanie dezyderatu do podkomisji z powodu jednego błędu maszynowego i dwóch błędów stylistycznych uważam za zbyt daleko idące. Proponuję, by wniosek pani posłanki Elżbiety Pieli-Mielczarek odrzucić i przyjąć mój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanMariaJackowski">Ad vocem poseł Andrzej Szarawarski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejSzarawarski">W dezyderacie zapisaliśmy, że wzmiankowany bilans zamknięcia powinien zawierać wszechstronną analizę gospodarki częstotliwościami fal radiowych wykorzystywanych przez radiofonię naziemną w Polsce. Podajemy też aspekty, które nas interesują. Uważam, że możemy otrzymać książkę w odpowiedzi. Zakres jest bowiem bardzo szeroki.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#AndrzejSzarawarski">Do ministra łączności piszemy, że ma nam przedstawić szczegółowe rozliczenie zagospodarowania częstotliwości. Też nie jest to jednoznaczne. Chodzi nam o rozliczenie każdej udzielonej częstotliwości. Materiał, który otrzymamy, też będzie obszerny. Pytam raz jeszcze, do czego jest on nam potrzebny? Moim zdaniem, nam nie jest potrzebne takie rozliczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JózefKorpak">Zabrałem głos w sprawie dezyderatu, gdyż jestem posłem województwa śląskiego i współpracuję z kilkoma kołami przyjaciół Radia Maryja, które są bardzo zainteresowane kwestią przyznania częstotliwości temu Radiu. Osoby te są również zainteresowane tym, co posłowie w tej sprawie robią. Przekazuję im dokumenty, które my uchwalamy, przyjmujemy itd. Zabrałem więc głos w trosce o to, że projekt dezyderatu może nie być zrozumiały.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JózefKorpak">Jeżeli pan poseł Krzysztof Oksiuta mówi, że nasz dezyderat nie jest kierowany do narodu, a więc tym samym do słuchaczy Radia Maryja, to ja to przyjmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanMariaJackowski">Kontynuujemy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TomaszWełnicki">Wypowiedź pana posła Andrzeja Szarawarskiego świadczy o tym, że dezyderat jest napisany prawidłowo. Z jednej strony potrzebne jest ogólne opisanie rzeczywistości w liczbach. Ile częstotliwości wykorzystano, a ile pozostaje nadal w rezerwie itd. podmioty procesu koncesyjnego posiadają takie wykazy, gdyż jest to corpus delicti.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#TomaszWełnicki">Spór miedzy KRRiT a Ministerstwem Łączności, a ostatnio z Urzędem Regulacji Telekomunikacji, jest dość poważny. Z jednej strony słyszymy, że przekazano więcej częstotliwości niż te, które znalazły się w ogłoszeniu konkursowym, a z drugiej strony słyszymy od KRRiT, że wykorzystano już wszystkie częstotliwości.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#TomaszWełnicki">Materiał, który Komisja dostała na początku stycznia, jest niewiele wart w związku z problemami, jakie się pojawiły obecnie. Są to sprawy, które muszą być wyjaśnione.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#TomaszWełnicki">Otrzymaliśmy raport, z którego wynikało, że jedna ze stacji była dyskryminowana. Teraz rozpoczyna się nowy konkurs koncesyjny. Wszystkie nieprawidłowości, które się do tej pory pojawiły, powinny zniknąć.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#TomaszWełnicki">Chciałbym podkreślić, że to posiedzenie nie odnosi się wyłącznie do przyznania częstotliwości Radiu Maryja. Jest kilka podmiotów, które się ubiegają o ogólnopolski zakres częstotliwości nadawania. Posiedzenie dotyczy wszystkich nadawców.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#TomaszWełnicki">Jeśli minister łączności nie wiedziałby, jak odpowiedzieć na nasz dezyderat, to moim zdaniem nie powinien być ministrem. Nasz dezyderat dotyczy jego obowiązków. Pan poseł Andrzej Szarawarski wątpi w możliwości ministra, a ja myślę, że pan minister jest w stanie udzielić nam odpowiedzi. Rozliczenie jest niezbędne, gdyż od półtora roku jesteśmy zbywani ogólnymi sformułowaniami.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#TomaszWełnicki">Powtarzam, nie martwiłbym się o to, że któryś z podmiotów nie zrozumie treści dezyderatu. Są to zarzuty niezasadne. Być może chodzi o to, by przedłużyć całą sprawę. Moim zdaniem należy szybko wyjaśnić sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#CezaryStryjak">Mam pytanie do pana posła Krzysztofa Oksiuty. Skoro w pierwszym akapicie mówimy także o Urzędzie Regulacji Telekomunikacji, to dlaczego nie prosimy URT o przedstawienie bilansu?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#CezaryStryjak">Moim zdaniem należy włączyć także URT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarcinZawiła">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi posła Mirosława Stycznia, który powiedział, że głównym powodem wystosowania tego dezyderatu jest wypowiedź przewodniczącego KRRiT, który powiedział, że KRRiT pełni rolę regulatora rynku. Chcę powiedzieć, że dotrwałem do końca tamtego posiedzenia. Mam wrażenie, że sytuacja wyglądała trochę inaczej.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MarcinZawiła">Odniosłem wrażenie, że chodziło o to, że grupa posłów i środowisk związanych z Radiem Maryja była zaniepokojona perspektywą ponownego procesu przyznawania koncesji. To był temat główny. Przy okazji usłyszeliśmy od przedstawicieli KRRiT, że ogłaszanie kolejnych ogłoszeń o postępowaniu związanym z wydawaniem koncesji jest uruchamiane sukcesywnie wraz z otrzymywaniem kolejnych częstotliwości.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MarcinZawiła">Dowiedzieliśmy się także, że zoptymalizowana sieć Radia Maryja pojawiła się później i stąd później będzie rozpatrywana. Nie był to więc problem regulatora rynku, ale problem Radia Maryja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanMariaJackowski">Ad vocem pan poseł Mirosław Styczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MirosławStyczeń">Moim zdaniem chodziło o wypowiedź pana przewodniczącego Juliusza Brauna, który powiedział, że KRRiT pełni funkcję regulatora. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WitoldGraboś">Jestem zaskoczony dyskusją dotyczącą kompetencji KRRiT, gdyż one są zapisane w konstytucji i ustawie. KRRiT nic ponadto nie robi, nie robiła i nie chce robić.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#WitoldGraboś">Chciałbym wyjaśnić, że prośba o opisanie naszych decyzji koncesyjnych zawiera terminy pozaustawowe. Ustawa określa, jakim wymogom wniosek powinien odpowiadać. Możemy więc opisać nasze decyzje stosując tylko kryteria ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#WitoldGraboś">Dziękuję posłowi Mirosławowi Styczniowi, że chodzi o sumaryczne zestawienie danych. 8 stycznia przesłaliśmy państwu pismo na ręce posła Józefa Dąbrowskiego. W piśmie tym podaliśmy sumaryczne zestawienia. Stan się zmienił. Dane są płynne. Jeżeli trzeba, to prześlemy nowy obraz sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#WitoldGraboś">Mam prośbę, by nie stawiać KRRiT w takiej sytuacji, że musi przygotować tak szczegółowe dane do 28 lutego br. Gdyby Komisje zechciały przesunąć termin, byłbym niezwykle wdzięczny. Oczywiście, przyjmiemy każdy termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę pana przewodniczącego Krzysztofa Oksiutę o uporządkowanie naszej wiedzy na temat projektu dezyderatu i o przedstawienie jego treści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofOksiuta">Dezyderat jest adresowany do Ministerstwa Łączności. Zmieniamy termin. Nie będzie to 28 lutego, a 15 marca. W trzecim akapicie wykreślamy sformułowanie: „dotychczasowych podmiotów procesu koncesyjnego, tj. do KRRiT”.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#KrzysztofOksiuta">Jeśli chodzi o bilanse, to potrzebujemy szczegółowych danych, aby dobrze się zapoznać z problematyką. Organy, do których się zwracamy, dysponują już na pewno takim bilansem. Proszę połączone Komisje o przyjęcie projektu dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JanMariaJackowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pani posłanki Elżbiety Pieli-Mielczarek o ponowne skierowanie projektu dezyderatu do podkomisji. Kto jest za? Kto przeciw? Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że połączone Komisje, przy 6 głosach za, 14 przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciły wniosek pani posłanki Elżbiety Pieli-Mielczarek.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#JanMariaJackowski">Proszę teraz pana przewodniczącego Krzysztofa Oksiutę o odczytanie treści dezyderatu z naniesionymi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofOksiuta">„Komisje Transportu i Łączności oraz Kultury i Środków Przekazu na wspólnym posiedzeniu w dniu 15 lutego 2001 roku wysłuchały wystąpień przedstawicieli Ministerstwa Łączności, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Urzędu Regulacji Telekomunikacji na temat prawnych aspektów gospodarowania częstotliwościami w radiodyfuzji naziemnej.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#KrzysztofOksiuta">Mając na względzie upływ ważności w 2001 roku koncesji radiowych przyznanych w tzw. pierwszym procesie koncesyjnym, w szczególności zaś stwierdzone w jego toku nieprawidłowości opisane m.in. w raporcie NIK z 2000 roku z kontroli KRRiT przeprowadzonej na zlecenie Sejmu RP oraz fakt rozpoczęcia procesu odnawiania koncesji radiowych oraz kierując się troską o optymalne techniczne i jawne gospodarowanie częstotliwościami fal radiowych, zwracamy się do Ministerstwa Łączności o sporządzenie w porozumieniu z Urzędem Regulacji Telekomunikacji i KRRiT w nieprzekraczalnym terminie 15 marca 2001 roku «bilansu zamknięcia» pierwszego procesu koncesyjnego oraz przedstawienie bilansu częstotliwościowego stanowiącego podstawę do przeprowadzenia w 2001 roku tzw. drugiego procesu koncesyjnego w radiofonii. Wzmiankowany bilans zamknięcia powinien zawierać wszechstronną analizę gospodarki częstotliwościami fal radiowych wykorzystywanych przez radiofonię naziemną w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#KrzysztofOksiuta">W przypadku KRRiT bilans ten powinien w szczególności zawierać zestawienie ilościowe częstotliwości przekazanych przez ministra łączności dla celów koncesyjnych w radiofonii oraz szczegółowe rozliczenie z ich zagospodarowania. KRRiT powinna przy tym uwzględnić determinanty naukowe, prawne, techniczne, społeczne, ekonomiczne, czasowe, wewnątrzkrajowe i międzynarodowe oraz inne sposoby zagospodarowania otrzymanych częstotliwości.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#KrzysztofOksiuta">W przypadku Ministerstwa Łączności bilans ten, poza aspektami wyspecyfikowanymi dla KRRiT, powinien ponadto zawierać analizę porównawczą planów sieci zaprojektowanych na początku pierwszego procesu koncesyjnego i sieci rzeczywiści istniejących w pierwszej połowie 2001 roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanMariaJackowski">Proponuję, aby wykreślić pierwszy akapit i zacząć tekst dezyderatu od: „mając na względzie”. Chodzi o skrócenie tekstu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JanMariaJackowski">Mam też poprawkę odnoszącą się do przedostatniego akapitu na stronie 2. Proponuję wykreślić „KRRiT”.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#JanMariaJackowski">Poddaję pod głosowanie projekt dezyderatu. Kto jest za? Kto przeciw? Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że połączone Komisje, 16 głosami za, przy 1 głosie przeciwnym i 2 głosach wstrzymujących się przyjęły, projekt dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#JanMariaJackowski">Na tym zamykamy punkt 2 naszego porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do punktu 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WitoldGraboś">Rozumiem, że Komisje czekają na informację o optymalizacji częstotliwości radiowych i o ich wykorzystaniu w ogłoszeniach koncesyjnych.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WitoldGraboś">Chciałbym powiedzieć, że termin „optymalizacja częstotliwości radiowych” jest terminem nieścisłym, bo nie wiadomo, czy chodzi o zbadanie każdej częstotliwości i możliwości podniesienia mocy, czy też o zmianę częstotliwości.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#WitoldGraboś">Główny problem, który był źródłem niepokojów, dotyczył słuszności zadysponowania przez przewodniczącego KRRiT częstotliwościami ogłoszonymi. W mojej ocenie nie ma powodów do obaw. W przypadku sieci ogólnopolskich zostały już ogłoszenia sformułowane i ogłoszone. Przyjęliśmy wnioski ubiegających się o ponowne przyznanie koncesji. Nie ma tu żadnych zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#WitoldGraboś">Pewne niepokoje dotyczyły rozgłośni diecezjalnych. Przewodniczący KRRiT wysłał do URT projekt ogłoszenia dla wszystkich rozgłośni diecezjalnych. Prezes URT uzgodnił projekty 33 ogłoszeń. Uzgodnione częstotliwości zostały ogłoszone. Tutaj chcę powiedzieć, że koncesje diecezjalne nie są koncesjami w jakikolwiek sposób zagrożonymi. Co więcej, KRRiT dąży do tego, by wszyscy nadawcy diecezjalni mieli możliwość emitowania swojego programu na terenie diecezji.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#WitoldGraboś">Uwagi prezesa URT dotyczyły 9 ogłoszeń. Obecnie trwa wyjaśnianie problemów natury technicznej. Po uzgodnieniu z prezesem URT zostaną one natychmiast ogłoszone.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#WitoldGraboś">Nie mogę się jednak zgodzić ze złośliwymi uwagami dotyczącymi kompetencji KRRiT, a wynikającymi z faktu, że przewodniczący KRRiT nie ogłosił ok. 30 nowych koncesji, które przy okazji uzgodnień prezes URT przekazał do dyspozycji KRRiT. Pan przewodniczący nie mógł tego uczynić, gdyż koncesje diecezjalne nie należą do sieci ogólnopolskiej. Próba zmiany tej sieci poprzez zamieszczenie tych częstotliwości byłaby nierównoprawnym traktowaniem wszystkich podmiotów. Częstotliwości te zostaną ogłoszone w innym terminie. Zarówno nadawcy diecezjalni, jak i wszyscy inni, będą mogli się o nie ubiegać.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#WitoldGraboś">Proszę też pamiętać o tym, że wśród tych częstotliwości jest wiele częstotliwości nieuzgodnionych międzynarodowo. Fakt ten przesądza o tym, że te częstotliwości nie mogą być wykorzystane. Uzgodnienia międzynarodowe trwają czasami bardzo długo. Z całą pewnością nie można zadysponować częstotliwości, które nie zostaną uzgodnione.</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#WitoldGraboś">Wśród częstotliwości są także i takie, które są obecnie użytkowane przez koncesjonowanych nadawców. Ich także nie można ogłosić. Mamy także i takie częstotliwości, którymi nie można zadysponować, gdyż nie ma obiegu, w którym należałoby usadowić nadajnik. Koncesja określa również warunki techniczne usadowienia nadajnika.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#WitoldGraboś">Jest jeszcze jedna pomyłka, która dotyczy jednego z województw. Chodzi o przeniesione trzy częstotliwości na teren województwa bez wykreślenia ich z miasta wojewódzkiego.</u>
          <u xml:id="u-40.9" who="#WitoldGraboś">Jest bardzo dużo szczegółów, które KRRiT musi wyjaśnić z URT. Fakt, że przewodniczący KRRiT nie zdecydował się na ogłoszenie ok. 30 koncesji świadczy tylko o profesjonalizmie Krajowej Rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MirosławStyczeń">Proszę o zabranie głosu pana prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekRusin">Jeśli chodzi o koncesje diecezjalne, to nie potrzebnie było wokół nich tyle emocji. Jest to sprawa między dwoma urzędami, których droga administracyjna wymaga procesu interakcyjnego. Pismo przewodniczącego KRRiT do prezesa URT wpłynęło 9 stycznia. Mamy dwa tygodnie na odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MarekRusin">Uważam, podobnie jak mój przedmówca, że jest to kwestia wzajemnych rozmów. W 7 wypadkach na 62 uznaliśmy, że koncesję można przyznać lepiej i nie wyraziliśmy zgody na zadysponowanie częstotliwościami. Jest to zrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#MarekRusin">Obowiązują nas procedury administracyjne, które działają bez zarzutu. 7 wspomnianych częstotliwości zostanie uzgodnionych.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#MarekRusin">Propozycja 30 częstotliwości była pakietem, którym prezes URT dysponował w momencie objęcia urzędu administratora częstotliwości. Prezes w czasie uzgodnień powiedział, że można te częstotliwości wziąć pod uwagę. Jeśli chodzi o szczegóły, to chciałbym oddać głos panu dyrektorowi Adamowi Brodziakowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AdamBrodziak">Częstotliwości, które przekazaliśmy jako częstotliwości w trakcie uzgodnień międzynarodowych, można wykorzystywać od zaraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#TomaszWełnicki">Cieszę się, że KRRiT i URT porozumiały się Jednakże wcześniejsza wymiana zdań na łamach prasy bardzo podgrzała atmosferę wokół częstotliwości. Znaleźliśmy komunikat prasowy, w którym URT zarzucał KRRiT, że nie wykorzystała w sposób prawidłowy częstotliwości, które do niej zostały w sposób formalny skierowane.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#TomaszWełnicki">Być może nie było potrzebne posiedzenie Komisji, by tę sprawę wyjaśnić. Próbowałem dowiedzieć się czegoś sam, ale, o ile udało mi się skontaktować z przewodniczącym KRRiT, to z prezesem URT niestety nie. Rozumiem, że są to za wysokie progi dla posła.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#TomaszWełnicki">Sytuacja była taka, że KRRiT zamieściła w prasie ogłoszenie konkursowe i zaraz ukazał się krytyczny komunikat URT. W trakcie dyskusji prasowej dowiedzieliśmy się od KRRiT, że URT nie uzgodnił części częstotliwości, m.in. i częstotliwości dla Radia Józef. Nie została ona uzgodniona dlatego, że miano jej przyznać wyższą moc. Jednocześnie dowiedziałem się, że podmiot, który dysponuje tą częstotliwością, nie jest zainteresowany zmianą parametrów. Dlaczego tak się dzieje? Czy może chodzi o to, by stworzyć takie warunki techniczne, żeby podmiot dysponujący tą częstotliwością nie był nią dalej zainteresowany.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#TomaszWełnicki">Pojawił się też taki wątek, że między KRRiT a URT dojdzie do uzgodnień i pozostałe częstotliwości, które są formalnie do wykorzystania, zostaną ogłoszone. Nieraz słyszeliśmy na posiedzeniu Komisji, że coś zostanie zrobione. Chciałbym się dowiedzieć, kiedy to zostanie zrobione? Z jednej strony słyszymy, że są częstotliwości nieuzgodnione międzynarodowo, a z drugiej strony, że są częstotliwości do wykorzystania natychmiast.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#TomaszWełnicki">Proszę powiedzieć, kiedy państwo zamierzają zakończyć procedury między sobą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarekRusin">Chciałem tylko odpowiedzieć panu posłowi Tomaszowi Wełnickiemu, że do mnie nie dotarła żadna wiadomość o pańskim telefonie. Prezes URT był w tym czasie na urlopie. Jeśli sekretarka mi tego nie przekazała, to oczywiście zwrócę jej uwagę.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#MarekRusin">Nie chciałem też powiedzieć, że nie należy demonizować słowa „nieuzgodnione”. URT ma pewną procedurę administracyjną, w której każdy organ ma przypisane określone funkcje. Naszym zdaniem 7 częstotliwości można wykorzystać optymalnie. Nie uzgodniliśmy ich więc i daliśmy sygnał KRRiT, że można je wykorzystać lepiej. Obecnie KRRiT musi ponownie formalnie o nie wystąpić. Taki proces zachodzi.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#MarekRusin">Jeśli chodzi o komunikat, to dotyczył on tego, że wysłaliśmy 55 uzgodnionych częstotliwości, a liczba ogłoszonych częstotliwości była mniejsza. To już jest inna sprawa. To są wszystko nasze wewnętrzne procedury. Rzecznik prasowy niepotrzebnie tak ten komunikat sformułował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WitoldGraboś">KRRiT spotkała się z prezesem i wiceprezesem URT. Powiedzieliśmy wówczas, że rozmowa poprzez prasę jest złą metodą. Wypadek z komunikatem był wypadkiem przy pracy. Myślę, że już się to nie powtórzy. Oczywiście rozmowa na forum Komisji cywilizuje nasze stosunki, ale nie jest to także dobry sposób. Musimy wyjaśnić między sobą szereg spraw technicznych, które są bardzo szczegółowe.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#WitoldGraboś">Nie wiem, jak wyjaśnić sprawę częstotliwości warszawskiej. URT w swojej dobrej woli poinformował KRRiT, że jest możliwość zamontowania w Warszawie nadajnika na określonej częstotliwości z mocą 120 kW. Jest to ogromna moc, ale przecież wiemy, że w Warszawie nie ma takiego obiektu. Jeśli tak, to Archidiecezja Warszawska wykazała się ogromnym rozsądkiem i odpowiedzialnością występując do KRRiT z pismem, w którym nas poinformowała, że nie jest zainteresowana mocą 120 kW, tylko 10 kW. Nie wiem, czy tego typu sprawy powinny być rozstrzygane na forum Komisji. Jeżeli jest taka potrzeba, to oczywiście będziemy to robić.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#WitoldGraboś">KRRiT nie ogłosiła wszystkich częstotliwości, bo musimy kilka spraw wyjaśnić. Mówiłem już o tym. Pan prezes Marek Rusin mówił o 7 częstotliwościach. Tak, są one gotowe do ogłoszenia. Inne wymagają wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TomaszWełnicki">Jeśli chodzi o Radio Józef, to chciałem tylko powiedzieć, że nagle okazało się, że KRRiT nie ogłosiła w konkursie tej częstotliwości, bo URT jej nie uzgodnił. Później okazało się, że można zwiększyć moc. Teraz słyszę, że nie ma gdzie postawić nadajnika o takiej mocy i że sam użytkownik nie jest nim zainteresowany.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#TomaszWełnicki">Proszę się nie dziwić, że po państwa wymianie opinii na łamach prasy, Komisja chciała sprawę wyjaśnić. Cieszę się, że państwo doszli dzisiaj do porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#TomaszWełnicki">Wracając do częstotliwości Radia Józef, ważne jest to, czy obecny użytkownik jest zainteresowany zmianą częstotliwości, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AdamBrodziak">Jeśli chodzi o częstotliwość, o której mówił pan poseł Tomasz Wełnicki, to jest to kwestia odpowiedzialności URT za optymalizację częstotliwości radiowych. Inne rozwiązania techniczne są możliwe, ale nie chciałbym tego teraz ciągnąć. Wszyscy wykazujemy się dobrą wolą w tej kwestii. Dążymy do tego, by w Warszawie mógł powstać obiekt nadawczy, gdzie wszystkie częstotliwości dla wszystkich nadawców zostaną wykorzystane w sposób optymalny. To jest problem na miarę powagi obu Komisji. Brak europejskiego obiektu nadawczego jest obecnie jedyną przeszkodą.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AdamBrodziak">Słyszałem też opinie, że optymalizacja polegająca na wykorzystaniu w pełni mocy, dałaby niewielki przyrost zasięgu. Chcę powiedzieć, że wzrost zasięgu byłby znaczny. Ostrożnie szacując jest to 30–40% wzrost zasięgu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanMariaJackowski">Czy w najbardziej wysuniętym powiecie województwa mazowieckiego nadajnik o mocy 120 kW byłby dobrze słyszalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AdamBrodziak">Byłyby z tym kłopoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WitoldGraboś">Podzielam nadzieję pana dyrektora Adama Brodziaka. Jeśli mógłbym nadwerężyć państwa cierpliwość, to poprosiłbym panią dyrektor Krystynę Kuhn, by powiedziała parę słów o szczegółach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KrystynaKuhn">W podobnej sytuacji jak Archidiecezja Warszawska jest Program II, Program III Polskiego Radia, Radio dla Ciebie, Radio RMF. Jest to kwestia braku możliwości znalezienia w okolicach Warszawy miejsca, w którym można by zbudować obiekt nadawczy. Te poszukiwania trwają od 35 lat. Każda lokalizacja wybrana w okolicach Warszawy jest natychmiast oprotestowana przez mieszkańców. Znana jest wszystkim sprawa Gubina. Telekomunikacja Polska jest również zaangażowana w poszukiwanie tego obiektu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#KrystynaKuhn">Warszawa jest jedyną stolicą europejską, która nie posiada centralnej radiostacji stolicy. Pod Pałacem Kultury nie można uruchomić alarmu w samochodzie, gdyż później nie można go odblokować. Podobnie jest w Łodzi. Od lat nie można tam znaleźć miejsca na obiekt nadawczy dużej mocy. Sprawa nie jest prosta. Apeluję do państwa posłów o zajęcie się tym problemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#TomaszWełnicki">Kiedy pozostałe częstotliwości, które są już uzgodnione, zostaną ogłoszone w konkursie koncesyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WitoldGraboś">Jak tylko te częstotliwości wrócą do nas z URT, zostaną ogłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że połączone Komisje zapoznały się z informacją o optymalizacji częstotliwości radiowcy i ich wykorzystaniu w ogłoszeniach koncesyjnych.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JanMariaJackowski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny naszego wspólnego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#JanMariaJackowski">Zamykam wspólne posiedzenie połączonych Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Transportu i Łączności.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>