text_structure.xml 94.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszMazowiecki">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Zgodnie z wczorajszymi ustaleniami na początku posiedzenia głos zabiorą nasi goście. Pierwszym z nich jest wicewojewoda lwowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WicewojewodalwowskiMyronJankiw">Jest mi bardzo przyjemnie, że mogą się z państwem spotkać, aby omówić tematy dotyczące Euroregionu Karpackiego. Szczególnie przyjemnie jest mi spotkać się z panem Tadeuszem Mazowieckim. Pamiętamy, że działalność pana Mazowieckiego przed 10 laty doprowadziła do zmian politycznych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WicewojewodalwowskiMyronJankiw">Mówimy o naszej współpracy, a także stosunkach między Ukrainą a Polską po jej wstąpieniu do Unii Europejskiej. W dniu wczorajszym wysłuchaliśmy bardzo ciekawej dyskusji. Usłyszeliśmy ważne wypowiedzi specjalistów i przedstawicieli ministerstw. Na pewno będą one dobrze służyć kontynuowaniu naszej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WicewojewodalwowskiMyronJankiw">Chcę krótko powiedzieć o tym, jak Euroregion Karpacki i ekonomiczne stosunki polsko-ukraińskie są widziane na Ukrainie. Powiem także, jak widziane są stosunki ukraińskie po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. To wszystko jest ważne i umożliwia opracowanie strategii współpracy między regionami. Powiem państwu, jaką strategię powinniśmy przyjąć w działaniach na rzecz euroregionu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WicewojewodalwowskiMyronJankiw">Bardzo cieszymy się z tego, że polityka prowadzona przez Euroregion Karpacki służy rozwojowi nie tylko w zakresie ekonomii. Braliśmy udział we wszystkich posiedzeniach Euroregionu. Widzimy efekty prowadzenia działań służących rozwojowi w wielu krajach. Mamy świadomość, że projekty są ze sobą powiązane finansowo i w wielu przypadkach muszą być prowadzone równolegle. W tym zakresie mamy już pewne efekty współpracy. Podam państwu przykłady takiej współpracy. Około 40% projektów realizowanych jest we współpracy z innymi krajami. Jest kilka przedsięwzięć podejmowanych wspólnie z Polską, lecz nie są one zbyt efektywne. Współpraca z Polską obejmuje 2% wszystkich projektów. Rozumiem, że interesują państwa przede wszystkim projekty związane z polityką regionalną.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WicewojewodalwowskiMyronJankiw">Polska odgrywa znaczną rolę w imporcie. Myślę, że istnieje wiele różnych przyczyn. Nie mam wiele czasu, żeby o wszystkim mówić. Chciałbym jednak powiedzieć, o przyczynach powstrzymujących współpracę między członkami Euroregionu Karpackiego. Jedną z nich jest brak środków finansowych i struktur administracyjnych. Chcielibyśmy prosić pana Tadeusza Mazowieckiego, żeby stworzyć mechanizm, który przez inne struktury pomagałby w tej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WicewojewodalwowskiMyronJankiw">Wśród przyczyn można wymienić także konflikty narodowe. Zbyt mało jest informacji. Prosimy o więcej informacji, szczególnie informacji dotyczących euroregionu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PiotrHeliński">Przepraszam, ale tłumaczenie wypowiedzi było bardzo niedokładne. Mam nadzieję, że wiele sami państwo zrozumieli. Słyszałem tylko dwa ostatnie punkty wypowiedzi pana wojewody.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PiotrHeliński">Pan wojewoda zwracał się do pana Tadeusza Mazowieckiego oraz do Komisji o podjęcie na poziomie międzyrządowym działań, które mogłyby doprowadzić do decentralizacji uprawnień i przesunięcia kompetencji dotyczących uzgadniania przedsięwzięć transgranicznych. Podkreślał także potrzebę lepszego przepływu informacji i wykorzystania jej dla celów Euroregionu Karpackiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Wczoraj rozmawiałem z polskimi parlamentarzystami o ocenie obecnych stosunków polsko-ukraińskich. Wydaje się, że wspólnie doszliśmy do wniosku, iż jest to ocena pozytywna, szczególnie jeśli chodzi o poziom regionalny. W tej chwili stoimy przed nowym wyzwaniem związanym z przystąpieniem Polski i innych krajów z regionu do Unii Europejskiej. Pojawiają się różne dylematy i scenariusze dotyczące przyszłych stosunków polsko-ukraińskich, a także ukraińsko-słowackich i ukraińsko-węgierskich, po przystąpieniu tych krajów do Unii Europejskiej. Szczególne znaczenie mają regiony przygraniczne.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Jednym z możliwych scenariuszy jest scenariusz pesymistyczny. Taki scenariusz można sprowadzić do obawy o stworzenie na granicy nowej bariery na wzór muru berlińskiego. Dlatego bardzo ciekawe i ważne było dla mnie wczorajsze wystąpienie pana Tadeusza Mazowieckiego, który przeciwstawiał się takiemu scenariuszowi i proponował podjęcie inicjatyw zapobiegających realizacji takiego scenariusza. Jest to bardzo celna propozycja. Mógłbym zaproponować nazwanie tej propozycji inicjatywą Tadeusza Mazowieckiego i wykorzystanie jej dla naszego dobra.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Przygotowujemy się do przyszłości. Prowadzimy różne badania i studia. Dyrektor Piotr Heliński brał udział w konferencji, która odbyła się we Lwowie kilka tygodni temu i była poświęcona temu tematowi. Inicjujemy prowadzenie badań naukowych, których celem jest analiza możliwych dla Ukrainy - a szczególnie dla obwodu lwowskiego - skutków rozszerzenia Unii Europejskiej. Na Uniwersytecie Lwowskim powstał Instytut Integracji Europejskiej, którego pracami kieruję. Instytut zajmuje się tymi problemami.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Jest kilka aspektów, które należy brać pod uwagę, przy analizowaniu scenariuszy realizowanych po rozszerzeniu Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o aspekty gospodarcze, a szczególnie eksport z obwodu lwowskiego do Polski, wydaje mi się, że nie będzie wielkich zmian. Na pewno ważna będzie kwestia dostosowania naszego eksportu, a właściwie eksportowanych towarów do nowych standardów. Sądzę, że będziemy mieli dość czasu, żeby dostosować się do nowych wymogów, obowiązujących w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Natomiast możemy się spodziewać pewnych zmian importu z Polski. Wskazywać na to mogą lata 1997–1998, kiedy zaobserwowaliśmy zmniejszenie importu z Polski. Inne aspekty dotyczą kwestii związanych z organizacją handlu zagranicznego, a szczególnie z kwestiami celnymi i opłatami granicznymi. Ta sfera leży w orbicie naszych zainteresowań. Istnieje specjalna polsko-ukraińska komisja mieszana do spraw gospodarczych. W pracach komisji biorą udział przedstawiciele regionu i ośrodków naukowych. Komisja zajmuje się prowadzeniem analiz i symulacji pozwalających na przygotowanie się do tego, co może nastąpić po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Kolejna ważna sprawa dotyczy przystąpienia Polski do układu z Schengen, co będzie się wiązało z wprowadzeniem reżimu wizowego. Jest to bardzo ważny problem. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to aspekt dotyczący nie tyle stosunków polsko-ukraińskich, co stosunków między Ukrainą a Unią Europejską. W kwestii wiz najważniejsze będzie stanowisko Unii Europejskiej. Liczymy na to, że nasi Polscy partnerzy będą zabiegali w Unii Europejskiej o złagodzenie tego reżimu, aby nie stanowił rzeczywistej bariery. Dlatego chciałbym wrócić do mojej wcześniejszej propozycji, którą nazwałem inicjatywą Tadeusza Mazowieckiego. Celem tej inicjatywy powinno być przekonstruowanie stosunków i współpracy polsko-ukraińskiej w aspekcie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Podstawą tej inicjatywy mogłoby być dążenie do przyznania przygranicznym regionom Ukrainy, które będą graniczyły z Unią Europejską, specjalnego statusu w odniesieniu do korzystania z programów pomocowych PHARE i TACIS.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Wydaje mi się, że jest to możliwe, gdyż istnieją tego typu precedensy. Przede wszystkim mam na myśli specjalny status obwodu kaliningradzkiego i obwodu petersburskiego. Świadczy to o tym, że także w przypadku zachodnich regionów Ukrainy tego typu rozwiązania mogą być zastosowane. Gdyby udało się doprowadzić do przyznania specjalnego statusu przygranicznym regionom Ukrainy, mogłyby one zostać beneficjentami programu PHARE lub programu pośredniego między PHARE i TACIS. Na pewno dobrze wpłynęłoby to na zmianę nastawienia Unii Europejskiej do tych regionów Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Wszyscy wiemy, jaki zasięg terytorialny ma program PHARE. Wiemy, które kraje mogą korzystać z tego programu. Niestety, wśród tych krajów nie ma Ukrainy. Należy dążyć do tego, żeby to zmienić. Chcę wyrazić podziękowania dyrektorowi Piotrowi Helińskiemu i radzie Euroregionu Karpackiego za dostrzeganie tego problemu. Z inicjatywy strony polskiej na ostatnim posiedzeniu rady Euroregionu wystosowany został specjalny list do komisarza Van den Broeka, dotyczący m.in. tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Uważam, że nie powinniśmy zaczynać od dużej liczby projektów. Istnieją już konkretne projekty i pomysły, szczególnie związane z rozwojem infrastruktury granicznej i przejść granicznych. Jednak do tej pory nie funkcjonowało to zbyt dobrze. Wnioski wspólne lub równoległe dotyczące finansowania rozwoju infrastruktury granicznej i przejść granicznych były składane w ramach programów PHARE i TACIS. Środki zostały przyznane z programu TACIS. Sfinansowana została część kosztów projektu po stronie ukraińskiej. Natomiast środki nie zostały przyznane stronie polskiej z programu PHARE, w związku z czym trudno jest mówić o efekcie transgranicznym.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Chciałbym nawiązać do wczorajszego wystąpienia dyrektora Henryka Woźniaka z Urzędu Celnego w Przemyślu. W pełni zgadzam się z tym, co pan dyrektor mówił o rozwoju infrastruktury granicznej. Szczególnie chciałbym zwrócić uwagę na asynchroniczność działań z obu stron, co sprawia, że efekty nie są takie, jakich oczekujemy. Podam państwu przykład. W tej chwili po stronie ukraińskiej zaawansowany jest projekt budowy płatnej drogi ze Lwowa do Kijowa. Nawet, jeśli ten projekt zostanie zrealizowany, ta droga nie będzie miała przedłużenia po stronie polskiej. Dlatego celowość i pożyteczność tego projektu może być poddawana w wątpliwość.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Chciałbym także wspomnieć o innych dziedzinach, w których także koordynacja byłaby konieczna. Jest to m.in. rozwój infrastruktury finansowej, programów w dziedzinie ochrony środowiska, a także rozwój turystyki. Te dziedziny mogłyby znaleźć się w zakresie działań związanych z „inicjatywą Mazowieckiego”, o której już mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Chciałbym podsumować moje wystąpienie i odnieść się do wypowiedzi, które usłyszałem w trakcie wczorajszej dyskusji. Chciałbym przywołać słowa naszego wielkiego przyjaciela - honorowego obywatela Lwowa od ubiegłego roku - Zbigniewa Brzezińskiego, z którym mamy stały kontakt. Korzystamy z jego wsparcia. Mówi on, że stosunki między Polską i Ukrainą mogą i powinny być kształtowane na wzór stosunków niemiecko-francuskich po II wojnie światowej.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Podstawą sukcesu w tego typu współpracy są odpowiednie przekształcenia na Ukrainie. Transformacje powinny dotyczyć gospodarki i struktur. Zdajemy sobie z tego sprawę. Na pewno będziemy do tego dążyć. Wiemy o tym, że przyszłe stosunki polsko-ukraińskie, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, będą kształtowane na poziomie centralnym, między rządami i prezydentami. Uważamy, że bardzo ważny jest także element regionalny. Dlatego bardzo ważne jest pytanie o to, co należy robić, żeby element regionalny zaistniał w tym kontekście. Będę oczekiwał, że odpowiedź na to pytanie pojawi się w dalszej dyskusji. Na pewno ważne będą tu struktury regionów, Euroregionu, umowy i porozumienia między województwami.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#WicewojewodaMyronJankiw">W niektórych sprawach należałoby zwrócić się do rządów i władz centralnych. Dotyczy to m.in. wyjaśnienia rzeczywistej roli euroregionów. W tej sprawie występowali we wczorajszej dyskusji przedstawiciele samorządu lokalnego. Ważne jest ustalenie mechanizmów koordynacji. Powinniśmy wiedzieć, czy chaotyczne kontakty między jednostkami administracyjnymi to model, który chcielibyśmy wybrać. Być może struktury euroregionu powinny stać się forum koordynacji transgranicznej. Na pewno dobrze by było, gdyby te struktury zostały odpowiednio wykorzystane. Należałoby jednak najpierw odpowiedzieć na pytanie, w jakim zakresie i w jaki sposób należałoby je wykorzystać?</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Ostatnia, ale wcale nie najmniej ważna kwestia, którą chciałem poruszyć, to środki finansowe na realizację wszystkich naszych potrzeb i zamierzeń. Uważam, że należy przeprowadzić dogłębną analizę wszystkich możliwych źródeł finansowania przedsięwzięć transgranicznych. W pierwszym rzędzie powinno to dotyczyć środków Unii Europejskiej w ramach programów PHARE i TACIS. Należy także pomyśleć o własnych środkach oraz o wykorzystaniu potencjału własnego regionów. To wszystko wymaga zastanowienia i decyzji. Dopiero wtedy nasze zamierzenia będą mogły stać się rzeczywistością.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#WicewojewodaMyronJankiw">Chcę państwu podziękować za otwartość i życzliwość, których doświadczyłem. Jest dla nas bardzo ważne, żeby Polska odgrywała rolę lokomotywy, która pociągnie Ukrainę do Europy. Nie chcemy, żeby Polska była starszym bratem, gdyż starszego brata mieliśmy przez 70 lat. Mam nadzieję, że pociąg ciągnięty przez polską lokomotywę będzie mógł wpływać na geopolityczny kształt regionu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszMazowiecki">Dziękuję za wnikliwe i obszerne wystąpienie. My także nie lubimy określenia „starszy brat”. Poseł Jerzy Osiatyński powiedział, że po prostu nie mógł znaleźć innego określenia. Jest oczywiste, że miał na myśli lokomotywę.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszMazowiecki">Chciałbym podtrzymać to, co mówiłem wcześniej. Nie można czekać na przystąpienie Polski do Unii Europejskiej z przełożeniem na język praktyki tezy głoszonej w deklaracjach składanych przez nasze państwo. Chcemy spełnić wymogi z Schengen. Jednak chcemy to robić w taki sposób, żeby nie powodowało to utworzenia nowej żelaznej kurtyny. Naszym generalnym politycznym założeniem jest dobra współpraca z Ukrainą. Chcemy także być „lokomotywą”, niezależnie od postanowień układu z Schengen.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszMazowiecki">Przełożenie tego na język konkretów jest zadaniem, które przed nami stoi, bez względu na to, jak będziemy to nazywać. Jest to także zadaniem naszej Komisji. Z pewnym zdziwieniem stwierdziłem, że Komisja Integracji Europejskiej nie została zaproszona na konferencję polsko-ukraińską, która ma być stałą instytucją. Nie otrzymaliśmy nawet informacji, że taka konferencja się odbywa.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#TadeuszMazowiecki">Jako przewodniczący Komisji jestem zapraszany na posiedzenia Komitetu Integracji Europejskiej. Uważam, że powinienem być o tym poinformowany. Parlament powinien być wciągnięty do prac Stałej Konferencji Polsko-Ukraińskiej. Chciałbym, żeby przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych poinformował o tym ministra. Ja także powiem o tym ministrowi spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#TadeuszMazowiecki">Pan wojewoda zapomniał, że regionom przygranicznym Ukrainy powinien być przyznany specjalny status. Nie bardzo rozumiem, co pan miał na myśli. Rozumiem, że chodziło o przyznanie takiego statusu przez Unię Europejską. Nie wiem, jak to się stało, że Unia przyznała specjalny status Kaliningradowi i Petersburgowi. Proszę o informację na ten temat. Trzeba tę sprawę bliżej zbadać, żeby wiedzieć, czy ta propozycja może być zrealizowana. Na pewno istotne jest stworzenie programów będących czymś pośrednim między TACIS a PHARE, których środki mogłyby być wykorzystane zarówno w Polsce jak i na Ukrainie. Dzisiejsze posiedzenie powinno przyczynić się do tego, żeby rozwój sytuacji nas nie zaskoczył.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#TadeuszMazowiecki">Kolejnym mówcą będzie przedstawiciel parlamentu Ukrainy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">Chciałbym podziękować organizatorom za zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Dzięki temu mamy możliwość uczestniczenia w bardzo ciekawej dyskusji, której wyniki będą miały wymiar praktyczny.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">Chciałbym odnieść się do politycznych aspektów współpracy transgranicznej w przygranicznych regionach Polski i Ukrainy. W czasie wczorajszych rozmów kuluarowych nasz punkt widzenia znajdował zrozumienie u przedstawicieli strony polskiej. Chyba mają państwo świadomość, że pod względem politycznym Ukraina nie jest jednorodna. Mówiąc o państwie ukraińskim należy pamiętać o tym, że mamy wschód i zachód Ukrainy. Ukraina zachodnia istniała 50 lat przed rosyjską okupacją. Natomiast regiony wschodnie stały się częścią państwa ukraińskiego dużo później.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">Także dziś u progu XXI wieku Ukraina jest z tego powodu podzielona. Część społeczeństwa i klasy politycznej dąży do integracji Ukrainy z Rosją. Druga część dąży do podobnej integracji z Europą. Na pewno ma to powody historyczne. Jednak niezależnie od tego staje przed nami pytanie dotyczące tego, co zrobić, żeby Ukraina stała się jednorodna w dążeniu do integracji z Europą? Na pewno jest to nasz wewnętrzny problem. Jednak zrozumienie tego zarówno ze strony Polski jak i Unii Europejskiej, mogłoby nam pomóc. Pomoc powinna polegać na konkretnym wsparciu dla konkretnej współpracy konkretnych regionów i województw oraz okręgów Ukrainy. Dzisiaj na Ukrainie ludzie już nie wierzą słowom. Wierzą tylko w rzeczywiste fakty. Jeżeli współpraca regionów przygranicznych, a także współpraca w ramach Euroregionu Karpackiego, przyniosą pewne efekty, jeżeli każdy Ukrainiec - mieszkaniec zachodniej lub wschodniej części kraju - będzie mógł dotknąć praktycznych efektów tej współpracy, wtedy i tylko wtedy będziemy mogli przekonać całe społeczeństwo Ukrainy, że właściwe jest otwarcie na Zachód a nie na Wschód.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">Muszę państwu powiedzieć, że Rosja bardzo dobrze rozumie te problemy. Wschodnie obwody Ukrainy bardzo dobrze współpracują z zachodnimi regionami Federacji Rosyjskiej. Choć ta współpraca nie przynosi wymiernych efektów praktycznych, jednak jej nagłośnienie i wykorzystanie propagandowe jest bardzo znaczne. Na Ukrainie jest głośno o tej współpracy. Ważna jest promocja i prezentowanie naszych dokonań. W tej sprawie zwracam się do przedstawicieli prasy, także ukraińskiej. Promocja współpracy powinna docierać do naszych społeczeństw oraz do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">Inny ważny problem szczegółowo został omówiony przez wicewojewodę lwowskiego. Jestem posłem z obwodu lwowskiego. Mogę stwierdzić, że znaczna część społeczeństwa ukraińskiego obawia się, że Polska po wstąpieniu do Unii Europejskiej, będzie chciała budować na granicy polsko-ukraińskiej nowe bariery. Istnieją powody, z których współpraca na poziomie międzyrządowym nie daje oczekiwanych i konkretnych efektów. W tej sytuacji należy dążyć do tego, żeby osiągać i pokazywać takie efekty na poziomie współpracy regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">W czasie wczorajszej dyskusji pojawił się problem dotyczący psychologicznej gotowości strony ukraińskiej do takiej współpracy. Chcę państwa zapewnić, że zachodnia Ukraina - mam na myśli władze, mieszkańców, samorządy lokalne - jest gotowa do takiej współpracy. Na pewno ta gotowość w zachodniej Ukrainie jest znacznie większa niż w regionach wschodnich.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">Kolejnym problemem jest gotowość psychologiczna do współpracy zarówno po stronie polskiej jak i ukraińskiej. Wyjaśnię państwu o co mi chodzi. Muszę jednak wrócić do wczorajszych rozmów kuluarowych. Brakuje nam informacji, zarówno o Polsce jak i Ukrainie, o tym co robimy, kim jesteśmy i co chcielibyśmy osiągnąć. Potrzebujemy więcej spotkań i rozmów na konkretne tematy. Zawsze będziemy sąsiadami, także w XXI wieku i później. Musimy poznać się lepiej niż znamy się obecnie.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">Ukraina stoi przed wielkimi reformami. Będzie to reforma administracji, systemu edukacji i ochrony zdrowia. Wiemy, że Polska już realizuje takie reformy. Sądzę, że powinniśmy skorzystać z polskich doświadczeń. Wrócę jeszcze do kwestii dotyczących mediów. Wiemy, jak wielki wpływ na poglądy ludzi mają środki przekazu. Dlatego jest bardzo ważne, żebyśmy w odpowiedni sposób wykorzystali ten instrument do promocji rozwoju stosunków polsko-ukraińskich i tego, co wspólnie robimy.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#doparlamentuUkrainyOlechTyahnybok">W naszych kontaktach powinniśmy już przejść od zwykłych rozmów do konkretów. Spójrzmy na doświadczenia i możliwości Euroregionu Karpackiego z punktu widzenia tworzącej się Europy. Wierzę w to, że nasza współpraca przyniesie konkretne efekty i sukcesy dla naszych narodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszMazowiecki">Dziękuję. Bardzo ważne jest dla nas to, że zwrócił pan uwagę na odmienność geograficzno-polityczną wschodniej i zachodniej Ukrainy. Ważna jest psychologiczna gotowość strony ukraińskiej i wola polityczna do konkretyzacji współpracy z Polską. Myślę, że pod tym względem, także w Polsce wiele się już zmieniło i nadal się zmienia. Świadomość, że Ukraina jest naszym strategicznym partnerem, wyszła już poza wąskie elity polityczne. Jest to istotny kanon myślenia politycznego w Polsce. Przygotowuje to grunt do konkretyzacji współpracy między naszymi krajami. Kolejnym mówcą będzie nasz gość ze Słowacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RudolfGregu">Nie mam upoważnień do tego, żeby przedstawić oficjalne stanowisko strony słowackiej. Będę przedstawiał moje osobiste poglądy. Jestem pracownikiem urzędu wojewódzkiego w Presovie. Pracuję w wydziale regionalnego rozwoju. Miałem przybyć na posiedzenie Komisji wspólnie z wojewodą Polackiem. Chciałbym usprawiedliwić jego nieobecność, gdyż został wezwany na naradę w słowackiej Radzie Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RudolfGregu">Z wielką uwagą wysłuchałem wczorajszej dyskusji. O wadze, jaką strona polska przykłada do tego problemu, świadczy to, że posiedzenie prowadzi pan Tadeusz Mazowiecki. Bardzo cieszy mnie to, że Polska chce być aktywnym czynnikiem wschodniej polityki Unii Europejskiej. Jedną z form tej działalności jest aktywność w Euroregionie Karpackim.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#RudolfGregu">Województwo presovskie ma krótki odcinek granicy z Ukrainą i długą granicę z Polską. Powiaty leżące w naszym województwie są stowarzyszone w dwóch euroregionach. Do Euroregionu Tatry należą powiaty Poprad, Kieżmarok i Stara Lubownia. Do Euroregionu Karpackiego należą powiaty Snina, Humenne, Mezilaborce, Stropkou i Barwiejo. Urząd Wojewódzki w Presovie jest zainteresowany współpracą przygraniczną w każdej formie. Powiaty leżące przy granicy z Polską, które stanowią część Euroregionu Karpackiego, są najbiedniejszymi powiatami w naszym województwie. Te powiaty są wyludnione, gdyż odpływają z nich młodzi ludzie. Powoduje to starzenie się społeczeństwa. Dużym problemem jest wysoka stopa bezrobocia, na poziomie 20–30%. Jest to teren czysty ekologicznie i ciekawy przyrodniczo. Istnieją możliwości rozwoju turystyki, czemu sprzyja duża liczba zabytków, zwłaszcza drewnianych cerkiewek. Jako pracownik wydziału rozwoju regionalnego, widzę duże zainteresowanie władz lokalnych samorządów rozwojem turystyki.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#RudolfGregu">Zasadą rozwoju regionalnego jest wyrównywanie szans poszczególnych regionów. Po reformach przeprowadzonych w 1989 r. regiony bogate stały się jeszcze bogatsze, a regiony biedne zubożały. Rząd może pomagać w rozwoju tych regionów poprzez bezpośrednie dotacje lub poprzez popieranie indywidualne działalności gospodarczej. Może się to wyrażać np. poprzez ulgi podatkowe dla inwestorów. Inną formą pomocy jest członkostwo w euroregionach. Przy pomocy środków z Unii Europejskiej można ożywić te regiony poprzez budowę infrastruktury i realizację projektów ekologicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#RudolfGregu">Powiem o kwestiach związanych z uczestnictwem strony słowackiej w Euroregionie Karpackim. Obecnie Słowacja ma status członka stowarzyszeniowego. Poważnym problemem są obciążenia wynikające z historycznego dziedzictwa stosunków węgiersko-słowackich. Na pewno wiedzą państwo, że w tej chwili prowadzimy sprawę sądową, która dotyczy progu wodnego Karcikovo-Negesmaros. Rozprawa odbędzie się w Hadze.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#RudolfGregu">Na ostatnim posiedzeniu rady Euroregionu w Bardiejovie uczestniczył wiceminister spraw zagranicznych Figiel. Przedstawił nowe stanowisko rządu, zgodnie z którym Słowacja jest zainteresowana uzyskaniem pełnego członkostwa w Euroregionie Karpackim.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#RudolfGregu">Wrócę do wczorajszej dyskusji. Zwróciłem uwagę na jedną ważną sprawę, dotyczącą uzyskania środków na współpracę transgraniczną z Unii Europejskiej. Powiedziano, że środki te mają być wykorzystane na ochronę granic. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem te wypowiedzi. Wiemy, że po otwarciu granic w kierunku zachodnim okazało się, że wiele negatywnym zjawisk przyszło do nas właśnie z tamtej strony. Szczególnie chodzi o narkotyki i handel ludźmi. Rozumiemy to, że także ze Wschodu napływa działalność kryminalna. Każde państwo jest zainteresowane tym, żeby chronić się przed takimi negatywnymi zjawiskami. Dlatego chciałbym poprosić o wyjaśnienie, jak polscy posłowie rozumieją ochronę przyszłych granic Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#RudolfGregu">W kwestiach współpracy przygranicznej między Słowacją a Polską, mamy dobre doświadczenia. Dotyczy to programu CREDO, który zakończył już swoją działalność. W ramach tego programu zostały przyjęte bardzo konkretne projekty realizowane w Polsce i Słowacji. W chwili obecnej realizowana jest inicjatywa popierana przez słowacką izbę handlowo-przemysłową, dotycząca wspierania wspólnych inicjatyw gospodarczych firm polskich i słowackich. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszMazowiecki">Doceniamy to, że w Słowacji nastąpiły w ostatnim czasie zmiany polityczne, które dobrze rokują w sprawie możliwości nadgonienia straconego czasu. Polska także chciałaby być lokomotywą - ale na pewno nie starszym bratem - dla Słowacji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszMazowiecki">Po krótkiej przerwie przystąpimy do realizacji tematu dzisiejszych obrad. Ogłaszam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#TadeuszMazowiecki">Wznawiam obrady. Na dzisiejsze posiedzenie otrzymaliśmy ciekawe materiały z różnych resortów. Wprowadzenie do dyskusji na temat perspektyw współpracy transgranicznej przedstawi dyrektor Małgorzata Kutyła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MałgorzataKutyła">Zanim przejdę do tematu obrad, odpowiem na pytanie dotyczące specjalnego statusu Kaliningradu i Petersburga. Rzeczywiście te regiony uzyskały specjalny status ze względu na to, że graniczą bezpośrednio z Unią Europejską poprzez morze lub granicę z Finlandią. W związku z tym mają prawo do korzystania ze środków pomocowych. Każde państwo Unii Europejskiej ma prawo - bez względu na to, czy wysokość dochodu dla danego regionu pozwala na to, czy nie - do tego, żeby być beneficjentem funduszu strukturalnego. Jeśli istnieje taki fundusz strukturalny, państwu leżącemu po drugiej stronie granicy mogą być przyznane środki pomocowe. Dlatego te dwa regiony mogą korzystać z tych środków.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MałgorzataKutyła">Chciałabym także odpowiedzieć na pytanie, dotyczące korzyści dla rozwoju całego regionu wynikających z przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wtedy wszyscy nasi sąsiedzi będą mieli prawo do wystąpienia o taki status. Będą mogli korzystać ze środków pomocowych. Będzie wtedy możliwość skorzystania z funduszy strukturalnych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MałgorzataKutyła">Bardzo się cieszę, że w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele Ukrainy i Słowacji. Chcę jeszcze raz powiedzieć, że programy, o których rozmawialiśmy, dotyczące granicy wschodniej nie mają służyć zbudowaniu jakiegokolwiek muru. Chcę to podkreślić. Jeśli Komisja tego zażąda jesteśmy w stanie przekazać państwu pełną specyfikację przeznaczenia tych środków. Są one przeznaczone m.in. na ulepszenie i zakup sprzętu dla Policji i Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#MałgorzataKutyła">Celem tego programu jest wyeliminowanie przestępczości i zmniejszenie nielegalnych migracji. Konsekwencją tych działań będą korzyści dla terenów przygranicznych. Przedsiębiorcy chcą inwestować tam, gdzie jest bezpiecznie. Program, o którym mówię, funkcjonuje od 1997 r. W programie znalazł się komponent przeznaczony na naukę języków państw sąsiednich dla funkcjonariuszy Policji i Straży Granicznej. Uważamy, że jest to bardzo przydatne.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#MałgorzataKutyła">W tej chwili cudzoziemiec przyjeżdżający do Polski, który musi załatwić coś w urzędzie, ma wielki problem. Na pewno dzięki temu prościej będzie się porozumieć. Te wszystkie elementy nie są utrudnieniem, lecz ułatwieniem współpracy.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#MałgorzataKutyła">Istnieje program, który ma przeciwdziałać złym praktykom, które występują na granicy. Nie oznacza to jednak, że jest to program zamknięcia granicy. Istnieją jednoznaczne deklaracje Polski dotyczące realizacji postanowień tzw. III filara w zakresie wprowadzania wiz, a także polepszania stosunków z Ukrainą i Słowacją. Polepszanie stosunków z sąsiadami jest naszym priorytetem. Zadeklarowaliśmy to Unii Europejskiej w trakcie przeglądu naszego prawa. Wiceminister Piotr Stachańczyk poinformował o tym Komisję na posiedzeniu, które odbyło się 24 marca br. Stanowisko strony polskiej w tej sprawie jest jednoznaczne. Mówimy o tym przedstawicielom Unii Europejskiej przy każdym kontakcie.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#MałgorzataKutyła">Zgadzam się z niektórymi mówcami, że w niektórych środowiskach powstają obawy związane z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Jest to złe zjawisko. Należy jasno mówić, że kiedy Polska wstąpi do Unii Europejskiej, pieniądze z funduszy strukturalnych - na które tak bardzo czekacie - będą w końcu dla was dostępne. W chwili obecnej pas wschodni jest najludniejszym regionem kraju. Oznacza to, że będziecie mogli uzyskać więcej środków.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#MałgorzataKutyła">Obowiązują następujące zasady. Im region biedniejszy, tym więcej może uzyskać, aby jego funkcjonowanie powodowało, żeby jak najszybciej się bogacić. Środki mogą być przeznaczane na różne sfery od rozwoju infrastruktury, poprzez działalność administracyjną aż po rozwijanie kontaktów z sąsiadami. Dzięki temu poziom życia obywateli będzie się dostosowywał do średniego poziomu życia obywateli w krajach Unii Europejskiej. Można powiedzieć, że jest to dla wszystkich wielka szansa.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#MałgorzataKutyła">Raz jeszcze chcę podkreślić, że ani 1 euro i ani 1 złotówka z programu „granica wschodnia” nie są przeznaczone na drut kolczasty czy inny sposób zamykania granicy. Nie ma takich wydatków. Mogę powiedzieć, że w ramach programu kupowane będą samochody terenowe przeznaczone na przemieszczanie się w rejonie granicy. Nie wiem, czy jest to element, który może powodować jakiekolwiek obawy. Jeśli przestępczość spada, wszyscy czują się bardziej bezpiecznie. Zadaniem ministerstwa, które reprezentuję, jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa i stworzenie warunków, żeby mieli takie poczucie. Właśnie dlatego jest to dla wszystkich wielka szansa.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#MałgorzataKutyła">Chciałabym odpowiedzieć także na pytania dotyczące granicy zachodniej. Nie do końca prawdziwe jest twierdzenie, że budowanie infrastruktury na zachodniej granicy Polski, jest pozbawione sensu. Należy brać pod uwagę następujący element. Nawet, jeśli na granicach wewnętrznych nie będzie kontroli granicznej, musi tam istnieć infrastruktura, która pozwoli - np. w sytuacjach kryzysowych - wprowadzenia takiej kontroli w ciągu 24 godzin. Taka sytuacja miała miejsce np. po aktach terrorystycznych we Francji. Wtedy bardzo szybko wprowadzano kontrolę ruchu granicznego, aby wyłapać osoby podejrzane o dokonywanie tego typu aktów. W związku z tym infrastruktura graniczna musi być utrzymywana.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#MałgorzataKutyła">Jest to zresztą zgodne z obowiązującymi przepisami. W traktacie z Schengen dokładnie zapisano, jakie warunki muszą być niezbędnie spełnione, żeby tego typu kontrola mogła być nagle wprowadzona z ważnych powodów. Jest to zupełnie odrębny temat. Chciałam jednak wyjaśnić, że działania dotyczące granicy zachodniej nie były pozbawione sensu.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#MałgorzataKutyła">Chcę zwrócić się do wszystkich osób, które sceptycznie podchodzą do członkostwa Polski w Unii Europejskiej. W chwili obecnej granica między Polską a Niemcami jest granicą zgodną z postanowieniami traktatu z Schengen. Chcę zwrócić uwagę na to, że ta granica nie zablokowała rozwoju po obu stronach. Można powiedzieć, że stało się zupełnie przeciwnie. Zachodnia część Polski rozwija się bardzo dobrze. Obraz obszarów przygranicznych leżących przy granicy z Niemcami, jest bardzo dobry. Podnoszona jest wiedza, poziom infrastruktury, a także wymagania stawiane przedsiębiorcom i to po obu stronach granicy. Wierzę w to, że kiedy Polska wstąpi do Unii Europejskiej, powstaną bardzo dobre warunki do rozwoju ekonomicznego, np. Ukrainy. Kiedy w końcu 1997 r. wprowadzano ustawę o cudzoziemcach, mówiono, że zahamuje ona kontakty z naszymi wschodnimi partnerami. Proszę zwrócić uwagę na to, że ta uwaga jest prawie całkowicie zbieżna z regulacjami Unii Europejskiej. Ta ustawa nie stała się jednak elementem hamującym wymianę graniczną. Elementem hamującym tę wymianę stały się problemy ekonomiczne - wprowadzenie bardzo wysokich ceł na Białorusi i załamanie ekonomiczne na Wschodzie. Spowodowało to osłabienie wymiany towarowej. Przez to pojawiły się pewne problemy. Natomiast zmiany w ustawodawstwie nie spowodowały żadnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#MałgorzataKutyła">Zgadzam się z przedstawicielami Ukrainy. Nasze działania zmierzają do tego, żeby wspólnych przedsięwzięć - w tym współfinansowanych z programów Unii Europejskiej - było jak najwięcej. Jednak w takich przedsięwzięciach muszą wystąpić dwa elementy. Znam projekty zgłaszane przez państwa uczestniczące w programie TACIS. Bardzo często projekty te nie gwarantowały, że ich realizacja przyniesie w przyszłości zysk. Jest to bardzo często wymogiem dotyczącym projektów zgłaszanych przez Polskę w ramach programu PHARE.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#MałgorzataKutyła">Projekty powinny dotyczyć dziedzin, które będą przyczyniały się do dalszego rozwoju. Większość zgłaszanych projektów nie miała związku z rozwojem ekonomicznym i zwiększaniem dochodów ludności. Sądzę, że należałoby zwrócić uwagę na to, żeby zgłaszane projekty miały charakter perspektywiczny. Środki uzyskane na realizację projektów powinny być w przyszłości pomnażane. Uważam, że ten element powinien być uwzględniany w projektach.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#MałgorzataKutyła">Niezbędne jest to, żeby na Ukrainie była coraz większa grupa osób, które są w stanie opracowywać projekty i nadzorować ich wykonanie. Trzeba dokładnie widzieć odległy cel, wynikający z realizacji takiego a nie innego projektu. Jeśli wszyscy partnerzy będą dysponowali grupami osób przygotowanych do realizacji projektów, będzie to dla nas poważny argument w dyskusjach o tym, żeby programy nie były zarządzane z Brukseli, jak np. program TACIS. Będziemy mogli wykazać, że partnerzy mają odpowiednią infrastrukturę i kadry, co gwarantuje właściwe wykorzystanie środków na miejscu.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#MałgorzataKutyła">Jest to wielka szansa. Jeśli tego typu działania będą podejmowane wspólnie, ich efekty będą bardziej widoczne dla wszystkich. Z naszej strony deklarujemy, że opowiadamy się za stworzeniem programu pomostowego, który będzie służył realizacji wspólnych przedsięwzięć. Przedstawiciele Ukrainy mówili o braku porozumienia przy realizacji projektów dotyczących transportu, ochrony środowiska i turystyki. Istnieją komisje międzyrządowe, w pracach których uczestniczą przedstawiciele odpowiednich resortów. Wiem, że niedawno posiedzenie takiej Komisji odbyło się w Kijowie. Na tym forum tego typu problemy powinny być rozwiązywane i uzgadniane.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#MałgorzataKutyła">Zgadzam się, że jest źle, jeśli buduje się autostradę, która kończy się i nie ma dalszego ciągu po drugiej stronie granicy. Właśnie po to są tego typu ciała, żeby o tych problemach rozmawiać i uzgadniać wspólne przedsięwzięcia. Byłoby dobrze, gdyby te osoby, które niepokoiły się tym, że integracja Polski z Unią Europejską może wpłynąć na pogorszenie stosunków między Polską i naszymi sąsiadami, po dzisiejszym posiedzeniu zostały przekonane, że tak się nie stanie. Integracja Polski z Unią Europejską jest także szansą dla naszych sąsiadów. Rząd polski wszędzie deklaruje chęć zachowania dobrych stosunków z sąsiadami. Takie deklaracje są składane także w Komisji Europejskiej w trakcie kolejnych sesji screeningowych. Mówimy, że jest to dla nas priorytet.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#MałgorzataKutyła">Chcemy wynegocjować wejście do Unii Europejskiej na takich warunkach, żeby dobre stosunki z sąsiadami zostały zachowane i były podstawą do rozwoju Europy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PiotrHeliński">Chciałbym przedstawić dwa wyjaśnienia w związku z tą wypowiedzią. Na pewno dostęp do funduszy strukturalnych, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, jest elementem pozytywnym. Jest to jasne dla Polski i jej sąsiadów. W dniu wczorajszym mówiliśmy przede wszystkim o okresie przejściowym, w którym nie będzie tego typu instrumentów. Wszystko będzie się odbywało na zasadzie wrzucenia na głęboką wodę. W głębokiej wodzie możemy utonąć.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PiotrHeliński">Regiony zachodnie mogły od kilku lat przygotowywać się do tego na programach takich jak PHARE CBC. Regiony wschodnie nie mają takich możliwości. Jeśli nie powstaną programy pomostowe, możemy nie dać sobie rady z programami strukturalnymi. Takie było przesłanie wczorajszych wypowiedzi. Sądzę, że pani wypowiedź na temat programu „Polska granica wschodnia” była reakcją na rozmowy kuluarowe. Z wczorajszej dyskusji nie wynikało, że chcemy odbierać samochody Straży Granicznej lub że negatywnie oceniamy ten program. Uważamy, że ten program jest potrzebny. Nie powinna być to jednak jedyna sfera aktywności rządu i jedyny cel, na które przeznaczane są pieniądze pomostowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyOsiatyński">Rozumiem, że nie twierdzi pani, iż infrastruktura potrzebna na okoliczność przypadków szczególnych jest taka sama jak struktura potrzebna na co dzień. Nie trzeba zaciemniać tego obrazu. Mówiliśmy o tym, co nie jest potrzebne, a zostało zrobione. Takie inwestycje odbywały się na zachodniej granicy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JerzyOsiatyński">Drugi problem dotyczy tego, co robi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz podległe mu służby. Powtórzę to, o czym mówiłem w dniu wczorajszym. Świat widziany oczami policjanta - nawet jeśli jest to pierwszy policjant w Rzeczypospolitej - jest trochę inny niż świat widziany oczami premiera. Tu zajmujemy się polityką Rzeczypospolitej, w której mieści się fragment broniony przez panią dyrektor z wielkim oddaniem. Nie mówmy o tym, czy te środki były przeznaczone na drut kolczasty. Ministerstwo dokładnie przedstawi, na co te środki były przeznaczone. Chciałbym jednak przejść do podanego przykładu, który dotyczył nauki języków obcych. Na pewno jest bardzo ważne, żeby funkcjonariusze Straży Granicznej, celnicy i inni urzędnicy nie kompromitowali się, kiedy zatrzymają kogoś, kto jest Bogu ducha winny. Nauka języka obcego jest dla nich bardzo ważna. Jednak tym programem nie są objęci ani nauczycieli, ani przewodnicy turystyczni i inne osoby. A przecież chodzi nam o to, żeby gospodarka lepiej się rozwijała. Tu nauka języka także jest potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JerzyOsiatyński">Powiem więcej niż powiedział przed chwilą pan dyrektor. Gdyby okazało się, że istnieją możliwości przenoszenia pieniędzy, opowiadałbym się za tym, żeby zmniejszyć środki przeznaczone na umacnianie i uszczelnianie granicy po to, żebyśmy mieli więcej środków na inne cele. Jeśli nie ma takich możliwości, należy aktywnie występować o to, żeby pojawiły się środki wystarczające na wszystkie inne cele.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JerzyOsiatyński">Mówimy o strategicznej roli Ukrainy w naszej polityce. Nie mamy jednak na myśli tylko uszczelnienia granicy. Mówimy o olbrzymim znaczeniu wymiany młodzieżowej, kulturalnej i gospodarczej. Na to wszystko nie ma pieniędzy w Euroregionie Karpackim oraz w Euroregionie Bug. Do tej pory rząd nie bardzo się tym martwił. Można wysunąć nawet tezę, że nie bardzo przykładał się do tego, aby pojawiły się środki na realizację innych programów. Na pewno w tym zakresie Komisja ma jeszcze wiele do zrobienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarianDembiński">Chcę wypowiedzieć się ad vocem wystąpienia posła Jerzego Osiatyńskiego. Nie będę chyba jedynym obrońcą pani dyrektor. Będę bronił przedstawionej koncepcji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MarianDembiński">Pieniądze na programy daje Unia Europejska. To ona określa, na jakie cele środki mają być przeznaczone. W przypadku tego programu Unia Europejska określiła, że środki mają być przeznaczone na naukę języków w Straży Granicznej, na samochody itp. Przyznam, że nie wiem dokładnie, na co jeszcze. Z tych środków nie będziemy mogli zrealizować innych tematów. Nie można w ten sposób sfinansować współpracy w Euroregionie Karpaty, na co czekamy.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MarianDembiński">Nasi przyjaciele z Ukrainy zdają sobie chyba sprawę z tego, że ich czeka taka sama droga do Europy jak nas. Oni również będą mieli obowiązek budowania granicy z Rosją, Białorusią i Rumunią, jeśli te kraje nie wejdą do Unii. Proces wstępowania Ukrainy do Unii będzie długi i żmudny. Ta droga jest jeszcze przed Ukrainą. Z wypowiedzi naszych gości wynikało, że mają taką świadomość i nie mają o to pretensji.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MarianDembiński">Na pewno dzisiejsze wyjazdowe posiedzenie Komisji rozbudzi nadzieje w tym regionie, że ktoś w Warszawie zacznie na ten temat mówić i pomagać. Trudno mówić, że do tej pory prowadzona była efektywna współpraca, jeśli efekty są tak mizerne. Wojewoda lwowski zaproponował program tzw. inicjatywę Mazowieckiego. Uważam, że jest to słuszna propozycja. Na pewno jest to potrzebne, jeśli Unia Europejska uzna, że Ukraina jest ważna dla procesu rozszerzania Unii, a Polska stwierdzi, że Ukraina odgrywa priorytetowe znaczenie w jej polityce zagranicznej. Polska wielokrotnie podkreślała, że Ukraina jest państwem, które będzie miało ważne znaczenie w polityce wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#MarianDembiński">Powiedziano, że Euroregion Karpacki jest pomostem służącym do budowania i testowania rozwiązań, które będą obowiązywały na Ukrainie za kilka lat, gdy zostanie krajem stowarzyszonym, a później członkiem Unii Europejskiej. Właśnie dlatego Euroregion Karpacki powinien być traktowany priorytetowo. Ważne są także względy przedstawione przez pana deputowanego, czyli podział Ukrainy na część wschodnią i zachodnią. Na pewno jest to wewnętrzny problem Ukrainy, ale jest to także nasz problem. Chodzi przecież o promocję Europy w azjatyckiej części Ukrainy. Uważam, że trzeba to nazwać po imieniu. Dobrze się stało, że w Euroregionie Karpackim znalazły się tereny, które traktujemy z pewnym sentymentem. Naszym obowiązkiem jest jak największa pomoc dla Euroregionu. Powinniśmy jak najczęściej występować w sprawie środków dla Ukrainy. Mówiono, że w ramach realizowanych programów nie ma pieniędzy na współpracę transgraniczną w takim wymiarze, jak państwo oczekują. Krytycznie oceniono program TACIS, jako mało efektywny. W związku z tym istnieje potrzeba stworzenia koncepcji dotyczącej nowych programów transgranicznych na wzór programów realizowanych w Polsce, w czasie gdy weszła w krąg zainteresowania Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#MarianDembiński">Ważne jest, żeby tworzyć jak najwięcej drobnych inicjatyw lokalnych na poziomie różnych organizacji pozarządowych i innych. Sądzę, że możliwości w tym zakresie nie zostały w pełni wykorzystane. Istnieje także potrzeba zintensyfikowania kontaktów interpersonalnych i oficjalnych. Trzeba to robić, jeśli mamy poważnie mówić o tym, że Ukraina ma w niedalekiej przyszłości wejść do Europy.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#MarianDembiński">Jeśli poseł Jerzy Osiatyński zostanie ministrem w Komitecie Integracji Europejskiej, będzie miał największe możliwości w tym zakresie. Sądzę, że będzie pan mógł reprezentować ludzi z Euroregionu Karpackiego w taki sposób, żeby pomoc była najbardziej efektywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewChrzanowski">Uważam, że istnieje różnica między procesami zachodzącymi na naszej zachodniej granicy i na granicy wschodniej. W momencie uszczelniania granicy wschodniej Unii Europejskiej dostępne były fundusze strukturalne. Mogły być one wykorzystane w Polsce w połączeniu z programem PHARE. Nie mamy jeszcze takich instrumentów na naszej granicy wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZbigniewChrzanowski">Powiedzieli państwo, że uszczelnianie granicy Polski z Ukrainą i Słowacją wzbudza niepokój. Na pewno samochody dla Straży Granicznej i zwalczanie przestępczości, to działania pozytywnie widziane przez przedsiębiorców, jednak w opinii publicznej może to wzbudzać niepokój.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ZbigniewChrzanowski">Powinniśmy zwrócić większą uwagę na działania wspierające wymianę turystyczną czy wymianę młodzieży, żeby ograniczać ten niepokój. Leży to nie tylko w interesie Polski, ale także Unii Europejskiej. Będzie to przeciwdziałało wejściu od razu na głęboką wodę, o czym mówiono. Euroregion Karpacki jest przede wszystkim inicjatywą społeczności lokalnych i samorządów. Uważam, że powinno istnieć większe zainteresowanie tą inicjatywą ze strony rządów krajów członkowskich, aby możliwe było wsparcie tych działań. Nie mówimy tu o dużych środkach. Rozmawiałem na ten temat z przedstawicielami Euroregionu Karpackiego. Dyrektor Piotr Heliński mówił o tym, jak wielkie znaczenia miała realizacja małych programów. Wywarło to duży wpływ na opinię publiczną, a także na przekonanie do idei integracji europejskiej. Polska wraz z innymi krajami powinna przeznaczyć pewne kwoty na wspieranie takiej działalności. Z przeprowadzonej dyskusji wynika, że takie działania należy wspierać. Potrzebna jest także dyskusja z Unią Europejską o tym, że środki są potrzebne nie tylko na utrzymanie granicy, ale także na rozwój regionów przygranicznych, na wymianę młodzieży, wymianę naukową itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykWoźniak">Cieszę się, że mogę przedstawić państwu kilka uwag dotyczących tego, jak administracja celna widzi problemy, o których dzisiaj rozmawiamy. Moja wypowiedź będzie dotyczyła Urzędu Celnego w Przemyślu. Nie widzę na sali przedstawiciela Głównego Urzędu Ceł, który mógłby powiedzieć szerzej o całej administracji celnej. Na pewno mój urząd realizuje to, co robi cała administracja celna.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#HenrykWoźniak">Ogłoszona w czerwcu 1997 r. generalnie pozytywna opinia Komisji Europejskiej o stanie zaawansowania Polski w działaniach dostosowawczych, przesądziła o zaproszeniu Polski do rozpoczęcia negocjacji o członkostwie. Obok oceny dotychczasowych działań w opinii wskazano obszary, które powinny stać się przedmiotem szczególnie intensywnej pracy. Jednym z nich jest budowa służb celnych zdolnych do skutecznego stosowania sprawozdawczości krajowej i wspólnotowej w warunkach pełnego członkostwa.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#HenrykWoźniak">Wobec braku granic wewnętrznych w ramach Unii Europejskiej, na administracji celnej ciążyć będzie ogromna odpowiedzialność w zakresie zarządzania granicą zewnętrzną poszerzonej Unii oraz prawidłowego poboru dochodów na tzw. środki własne Unii, a także stosowania rozliczeń przewidzianych regulacjami unijnymi przy kontroli granicznej. W jednym z opracowań pt. „Europa Środkowa - strategia przedakcesyjna dla cła i podatków” Dyrekcja Generalna 21 Komisji Europejskiej zapowiada koncentrację pomocy unijnej w zakresie celnym na realizację i modernizację cła. Jako podstawowe elementy wymieniono m.in. osiągnięcie pełnej sprawności organizacyjnej i operacyjnej służb celnych oraz pełne dostosowanie legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#HenrykWoźniak">Unia postawi również wysoką poprzeczkę krajom kandydującym w zakresie przygotowania administracji celnej. W opracowaniu powiedziano wprost, że bez odpowiednich służb celnych w krajach Europy centralnej, nie będzie możliwe rozszerzenie Unii. W opracowaniu pt. „Polska - partnerstwo dla przystąpienia do Unii Europejskiej”, jako jeden z priorytetów wymienia się niezwłoczne podjęcie intensywnych działań dla rozwiązania problemu zasobów kadrowych i potrzeb infrastrukturalnych dla służb celnych. Cele i zadania, według wymogów określonych w tym opracowaniu, to przede wszystkim ustawodawstwo i przepisy, organizacja i zarządzanie, szkolenie, pobór należności, graniczna kontrola celna i zwalczanie przestępczości.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#HenrykWoźniak">Powiem państwu, jaki jest stan przygotowań polskiej administracji celnej w chwili obecnej. Większość przepisów celnych, w tym Kodeks celny, jest zbliżona do przepisów Unii Europejskiej. Nad pozostałymi przepisami prowadzone są prace dostosowawcze, zaplanowane do wykonania w okresie przejściowym. Docelowo mamy osiągnąć pełną zbieżność polskich uregulowań prawnych z przepisami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#HenrykWoźniak">Bardzo ważnym zadaniem dla Unii Europejskiej jest pobór należności. W chwili obecnej w polskiej administracji celnej dominuje funkcja fiskalna. Jest to charakterystyczne także dla pozostałych krajów aspirujących do członkostwa w Unii Europejskiej. Średnio 1/3 dochodów budżetowych państwa przekazywana jest za pośrednictwem służb celnych. Pion finansowy administracji celnej można ocenić jako jeden z najsprawniejszych i najlepiej zorganizowanych w systemie fiskalnym państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#HenrykWoźniak">Docelowo ma nastąpić znaczne ograniczenie skutków przestępczości finansowej np. zaniżania wartości celnej towarów oraz fałszowania ich pochodzenia. Po przystąpieniu do Unii księgowość w tym zakresie prowadzona przez polskie służby celne będzie stale weryfikowana przez służby unijne. W związku z tym niezbędne jest dążenie do dalszego zwiększania skuteczności wykrywania i zapobiegania próbom dokonywania tych przestępstw.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#HenrykWoźniak">Następnym zadaniem jest graniczna kontrola celna i zwalczanie przestępczości. W chwili obecnej stosunkowo długi jest czas trwania kontroli celnej. Jest to wynikiem m.in. braku odpowiedniej infrastruktury, zapewniającej szybką, sprawną i płynną przepustowość przejść granicznych. Brak jest odpowiedniej liczby funkcjonariuszy celnych, a także komputeryzacji. Docelowo należy zwiększyć środki finansowe na zwalczanie przestępczości celnej i zwrócić szczególną uwagę na przyszłą granicę Unii na wschodzi i południu Polski.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#HenrykWoźniak">Kolejne zadanie dotyczy infrastruktury i sprzętu. W chwili obecnej trwa sukcesywne wyposażenie urzędów celnych w sprzęt umożliwiający skuteczne kontrole. Są to np. urządzenia do prześwietlania pojemników i przeszukiwania zamkniętych profili samochodów.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#HenrykWoźniak">Istotnym elementem, na który także zwraca uwagę Unia Europejska, jest wspieranie i ułatwianie handlu. W chwili obecnej procedury celne trwają zbyt długo. Duża jest liczba rewizji. Brakuje informacji dla podmiotów gospodarczych, w zakresie regulacji celnych. Ograniczona jest współpraca między administracją celną a kołami gospodarczymi. Mentalność polskich funkcjonariuszy jest taka, że na przedstawicieli podmiotów gospodarczych nie patrzy się życzliwie. Nie zakłada się, że większość z nich prowadzi uczciwy handel.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#HenrykWoźniak">Docelowo trzeba będzie zapewnić sprawny przepływ towarów poprzez stosowanie procedur uproszczonych, analizę ryzyka, a także komputeryzację procedur. Należy zapewnić współpracę ze środowiskami gospodarczymi, w celu wypracowania właściwych metod kontroli oraz wymiany informacji mogących przyczynić się do zapobiegania przestępczości.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#HenrykWoźniak">Na podstawie przeprowadzonej analizy można sformułować wniosek, że w dziedzinach nie wymagających dużych nakładów finansowych, takich jak ustawodawstwo, przepisy, szkolenie i pobór dochodów, postęp w przygotowaniach do integracji z Unią Europejską, jest zaawansowany. Natomiast w obszarach, w których rozwój wymaga dużych nakładów finansowych, tempo zmian nie jest wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#HenrykWoźniak">Jakie są szanse i zagrożenia dla regionów przygranicznych, w tym dla Euroregionu Karpaty, gdy obecna granica wschodnia stanie się granicą Unii Europejskiej? Integracja Polski z Unią Europejską jest obecnie jednym z najważniejszych zadań polskiej polityki gospodarczej. Realizacja tego celu przyniesie Polsce wiele korzyści ekonomicznych. Będą one wynikać przede wszystkim ze zwiększonych możliwości współpracy gospodarczej i szerokiego dostępu polskich podmiotów gospodarczych do rynku Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#HenrykWoźniak">Wejście Polski do Unii Europejskiej jest uzależnione od spełnienia licznych warunków, które zostały określone m.in. w tzw. białej księdze Komisji Europejskiej, dotyczącej przygotowania krajów stowarzyszonych Europy Środkowej i Wschodniej do integracji z jednolitym rynkiem Unii. Większość wymogów prawnych dotyczących administracji celnej, Polska już spełniła. W przypadku rozwiązań organizacyjnych i technicznych, niezbędne jest kontynuowanie prac nad zbliżeniem do standardów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#HenrykWoźniak">Polska jako przyszły członek Unii Europejskiej musi dostosować swoją gospodarkę do standardów zachodnioeuropejskich, w tym także w zakresie funkcjonowania administracji celnej. Problem polega na tym, żeby proces integracyjny został przeprowadzony racjonalnie i oszczędnie. Można to zrobić wykorzystując doświadczenia państw, które już są członkami Unii Europejskiej. Administracja celna krajów Unii Europejskiej chroni przede wszystkim jednolity rynek wspólnoty, a w następnej kolejności własne obszary celne i podatkowe.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#HenrykWoźniak">Nie oznacza to wcale, że sposób organizacji służb celnych poszczególnych państw Unii Europejskiej jest identyczny. Różnią się one pod względem struktury organizacyjnej, zakresu działań itp. Wiele zmian, które trzeba będzie przeprowadzić, żeby osiągnąć standardy unijne, wymaga dużych nakładów inwestycyjnych. Często są to przedsięwzięcia bardzo złożone, na których wdrożenie potrzeba będzie więcej czasu.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#HenrykWoźniak">Szczególnie ważnymi zadaniami są: zwiększenie liczby przejść granicznych i podniesienie poziomu ich wyposażenia, budowa nowoczesnych terminali odpraw celnych, rozwój służb kontroli doraźnej i dochodzeniowej, w tym tzw. wywiadu celnego. Należy wykorzystywać doświadczenia państw Unii Europejskiej, które w pewnym okresie przechodziły przez etap dostosowania swoich administracji celnych do potrzeb Unii Europejskiej. Od 1990 r. polska administracja celna uzyskuje pomoc z kilku źródeł, w różnej formie i o różnej wartości. W chwili obecnej największe znaczenie ma program PHARE fundowany przez Unię. Głównym zadaniem tego programu jest harmonizacja prawa, procedur celnych, szkolenia oraz dofinansowanie rozwoju infrastruktury technicznej polskiej administracji celnej.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#HenrykWoźniak">Przez Polskę przebiega - na kierunku wschód zachód - sześć spośród trzynastu międzynarodowych korytarzy transportowych. Wraz ze stale rosnącym ruchem tranzytowym powoduje to konieczność zapewnienia odpowiedniego poziomu infrastruktury i obsady kadrowej. Priorytetową potrzebą stanie się dostosowanie polskiej infrastruktury transportowej, w tym przejść granicznych, do międzynarodowych standardów technicznych. Wzrost liczby podmiotów realizujących obrót tranzytowy przez polski obszar celny uzasadnia konieczność modernizacji i rozbudowy przejść granicznych.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#HenrykWoźniak">Przesunięcie granicy Unii Europejskiej na wschód niesie za sobą zarówno negatywne, jak i pozytywne skutki. Po przystąpieniu do Unii Europejskiej Polska będzie musiała stosować przepisy obowiązujące we wspólnocie. Do tej pory Polska mogła swobodnie kształtować zarówno wysokość cła, jak i opłaty manipulacyjne oraz dostosowywać je do aktualnych potrzeb rozwoju gospodarczego kraju. Wymiana gospodarcza m.in. z Litwą, Rosją, Białorusią i Ukrainą, może ulec pewnym ograniczeniom.</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#HenrykWoźniak">Władze ukraińskie już dziś stosują pewne bariery w stosunku do towarów rolnych i nie przetworzonych. Dotyczy to np. masła, dla którego została wprowadzona opłata dodatkowa w postaci akcyzy. Za 1 kg masła należy zapłacić dodatkową opłatę w wysokości 1 euro. W stosunku do surowców i półfabrykatów, których nie produkuje się na Ukrainie, stosowane są stawki obniżone. W ten sposób władze Ukrainy chcą wymusić na własnych przedsiębiorstwach i podmiotach gospodarczych, aby podejmowały produkcję tych towarów.</u>
          <u xml:id="u-15.20" who="#HenrykWoźniak">Polityka celna Ukrainy jest zmienna i restrykcyjna. W ciągu 1 roku 17 razy zmieniane były przepisy celne. Wraz z brakiem uczestnictwa Ukrainy i Rosji w Światowej Organizacji Handlu, ogranicza to znacznie możliwości polskich eksporterów, którzy wielokrotnie borykają się z trudnościami dotyczącymi wyegzekwowania warunków kontraktu. Istnieje współpraca celna z Ukrainą. Tych spraw dotyczy umowa międzyrządowa oraz zawarte porozumienia. Polska administracja celna prowadzi szkolenia dla celników z Ukrainy. Polscy celnicy byli wcześniej szkoleni w Unii Europejskiej. Przedstawiciele Unii prowadzili także szkolenia w Polsce. Szkolenia dotyczą m.in. Kodeksu celnego i wspólnej procedury tranzytowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZenonStryjak">Wiele mówiono o stosunkach polsko-ukraińskich i polsko-słowackich. Jednak dla pełnego obrazu tych stosunków trzeba zwrócić uwagę na to, że funkcjonuje polsko-słowacka międzyrządowa komisja ds. współpracy transgranicznej, której przewodniczy ze strony polskiej minister Krzysztof Budnik. Przewodniczący strony słowackiej zmienił się ostatnio i nie mieliśmy jeszcze okazji, żeby go poznać. Komisja pracuje w zespołach roboczych, a także na posiedzeniach plenarnych.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZenonStryjak">Wśród zespołów roboczych są zespoły: samorządowy, do spraw przejść granicznych, do spraw wymiany gospodarczej i handlowej oraz do spraw wymiany kulturalnej. Ostatnio odbyło się posiedzenie, na którym ukonstytuował się nowy zespół roboczy komisji, który ma się zająć sprawami samorządowymi. Ma to związek ze zmianami administracyjnymi w Polsce. Biorę udział w pracach tego zespołu. W tym zespole pracuje także marszałek województwa i starostowie z powiatów przygranicznych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZenonStryjak">Ostatnio odbyło się plenarne spotkanie komisji, na którym podpisano bardzo ważny dokument dotyczący granicy polsko-słowackiej. Jest to studium zagospodarowania przestrzennego tej granicy. Ten dokument stanowi podstawę do podejmowania i koordynowania wspólnych przedsięwzięć infrastrukturalnych po słowackiej i polskiej stronie. Celem komisji jest wspieranie takich przedsięwzięć, a także wypracowanie propozycji dla rządu, dotyczących rozwiązywania poważnych problemów na szczeblu rządowym. Komisja przygotowuje propozycje, które powinny być uwzględnione w polityce dotyczącej stosunków polsko-słowackich.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZenonStryjak">Chcę państwu powiedzieć, że w dyskusji przewijały się te same problemy, które zostały już zdefiniowane przez tę komisję. Można zatem powiedzieć, że powszechna jest wiedza na temat problemów związanych ze stosunkami polsko-słowackimi i polsko-ukraińskimi. Wszyscy potrafią zdefiniować te problemy. Należy podkreślić, że podstawowym problemem jest brak środków finansowych. Trzeba wypracować takie metody finansowania, żebyśmy mogli skutecznie funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#ZenonStryjak">Jednym z podstawowych problemów jest brak programów skierowanych na konkretne problemy infrastrukturalne. Należy uwzględnić to, że samorządy na naszym terenie nie są w stanie dofinansowywać projektów w 40 lub 50%, co jest proponowane, np. w ramach programów aktywizacji terenów wiejskich realizowanych z pożyczki Banku Światowego. Nawet dla samorządów gmin, które funkcjonują od dawna, finansowanie projektu na poziomie 50% stanowi poważny problem. Być może samorządy, które mają większe dochody, np. samorządy w centralnej Polsce, są w stanie sprostać tym wymogom. Nasze samorządy nie mogą spełnić tego warunku. Muszą szukać innych źródeł finansowania.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#ZenonStryjak">Obecnie bardzo często mówi się o łączeniu środków publicznych ze środkami prywatnymi. Trzeba jednak popatrzeć na rozwój naszego regionu. Nie mamy tu wielkich inwestorów. Mogą się zdarzyć pojedyncze przypadki współfinansowania projektu w wyniku łączenia tych środków.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#ZenonStryjak">Dużym problemem jest brak odpowiedniej liczby przejść granicznych. W chwili obecnej istnieje przejście graniczne w Barwinku, które obsługuje ten teren. Zgodnie z umową zaplanowano budowę przejścia granicznego w Radoszycach, jednak ma to być przejście dla samochodów do 7,5 t ładowności. Trzeba wybudować drogę do tego przejścia. Całą strukturę przejścia granicznego ma wybudować strona słowacka. Sądzę, że strona słowacka czeka na nasz ruch. Budowa drogi jest na razie odsuwana. Należy wspomnieć, że była to przede wszystkim inicjatywa samorządów lokalnych. Na pewno istnieje potrzeba budowy tego przejścia. Chyba właśnie dlatego rząd wprowadził odpowiedni zapis do umowy polsko-słowackiej, która została już podpisana. Umowa jest w trakcie przepracowania, gdyż będzie do niej wpisana większa liczba przejść granicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszMazowiecki">Chciałbym zamknąć dyskusję, gdyż musimy przystąpić do omówienia projektu opinii. W programie mamy jeszcze zwiedzanie przejścia granicznego w Barwinku. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zapisać się do dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszMazowiecki">Na dzisiejsze posiedzenie otrzymaliśmy dość ciekawe materiały. Zwłaszcza materiał dotyczący Straży Granicznej uważam za bardzo cenny. We wszystkich materiałach pojawia się problem, który nie został jasno przedstawiony. Mam na myśli bezwizowy mały ruch przygraniczny. Co będzie się działo z tym ruchem na granicy wschodniej, gdy wprowadzimy obowiązek wizowy? Czy opracowywana jest jakaś koncepcja rozwiązania tego problemu? Z materiałów nie wynika, jak taki ruch będzie wyglądał. Jest na pewno bardzo ważny problem, szczególnie dla rozwoju gospodarczego regionów leżących po obu stronach granicy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#TadeuszMazowiecki">Sądzę, że może to być trudne do realizacji ze względu na ustalenia zawarte w umowie z Schengen. Jak ten problem jest widziany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji? Jakie będą rozwiązania?</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#TadeuszMazowiecki">Rozumiem, że pani dyrektor od razu odpowie na wszystkie pytania skierowane pod adresem resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MałgorzataKutyła">Zacznę od odpowiedzi na ostatnie pytanie. W materiale przedstawionym Komisji po screeningu poruszona została kwestia umowy o małym ruchu granicznym z Ukrainą. Informowaliśmy, że będziemy rozważać możliwość zawarcia tego typu umowy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MałgorzataKutyła">W tej chwili funkcjonują umowy o małym ruchu granicznym z Czechami i Słowacją. Trzeba zastanowić się nad tym, w jakiej formule taki ruch mógłby się odbywać w przyszłości. Ten problem był poruszany. Zasygnalizowaliśmy go Unii Europejskiej. Można powiedzieć, że pomimo postanowień umowy z Schengen, taki ruch może nadal funkcjonować. Nie jest to sprzeczne z tymi postanowieniami. Informacja na ten temat znalazła się w materiale, który przekazaliśmy Komisji 24 marca br. Przypominam sobie, że na ten temat toczyła się dyskusja między ministrem Piotrem Stachańczykiem, a posłem Gabrielem Janowskim.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MałgorzataKutyła">Przedstawię jeszcze krótkie uwagi do innych wystąpień. Raz jeszcze przypomnę, że w następnej edycji programu PHARE możliwe będzie zgłaszanie projektów z granicy polsko-słowackiej. Program PHARE obejmie przynajmniej część uczestników Euroregionu Karpackiego. Może nie jest to zadowalające, ale jest to jakiś początek.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#MałgorzataKutyła">Chcę państwu przypomnieć, że obecny program PHARE nie jest taki sam, jak kilka lat temu. Program PHARE idzie w stronę programów przedakcesyjnych a następnie strukturalnych, w związku z czym zakładany jest wkład ze strony beneficjenta. Musimy o tym pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#MałgorzataKutyła">Nie jest prawdą, że rząd nie wykazuje aktywności w tym zakresie. W budżecie została zapisana rezerwa celowa na dofinansowanie przedsięwzięć realizowanych w ramach programu PHARE. W 1999 r. ta rezerwa opiewa na 12 mln zł. Wszyscy beneficjenci realizujący projekty infrastrukturalne będą mogli ubiegać się o dofinansowanie, po spełnieniu określonych warunków. Jednym z nich jest odpowiedni stopień zaawansowania budowy. Środki są dzielone przez komisję międzyresortową. Wszyscy członkowie muszą wyrazić zgodę na finansowanie projektu. Zwracam uwagę, że taka możliwość istnieje, choć środki na ten cel nie są zbyt duże.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#MałgorzataKutyła">Wrócę teraz do wypowiedzi posła Jerzego Osiatyńskiego. Istnieją programy na dokształcanie nauczycieli. Jednak udzielam odpowiedzi za inny resort. Istnieje program TEMPUS. Istnieje także program rozwoju turystycznego, zarządzany przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki. Ten program pozwala na prowadzenie wymiany młodzieży szkolnej, organizowanie różnego rodzaju seminariów. Możliwe jest finansowanie budowy centrów informacyjno-turystycznych, wydawania map turystycznych itp. Jednak w tej sprawie powinni się państwo zgłaszać do koordynatora wszystkich programów pomocowych, czyli do Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Na pewno uzyskają tam państwo pełną informację o wszystkich programach.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#MałgorzataKutyła">Ja mogę państwu powiedzieć tylko o tych programach, którymi zarządza minister spraw wewnętrznych i administracji. Nie ma przecież żadnego powodu, żeby z programu przeznaczonego na granicę wschodnią finansować np. ruch turystyczny. Temu służy zupełnie inny program. Zadania zostały podzielone. Możemy się spierać, czy ten podział jest właściwy.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#MałgorzataKutyła">Mówili państwo o obawie, że zostaniecie wrzuceni od razu na głęboką wodę. Tak się nie stanie. Mówiłam już o tym, że dzisiejszy PHARE nie jest taki sam jak 5 lat temu. Wasze doświadczenia z programu STRUDER są ważne i cenne. Jednak zasady finansowania obecnych programów są zupełnie inne. Zmierzają one w kierunku przejścia do funduszy strukturalnych, przy których do 1 ecu będzie musiała być dołożona 1 złotówka, czyli ekwiwalent w walucie kraju, który korzysta z tego funduszu.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#MałgorzataKutyła">Właśnie m.in. dlatego program PHARE przewiduje, że każda inwestycja musi być finansowana w 50% przez budżet beneficjenta. Chodzi właśnie o to, żeby wcześniej tego się nauczyć. Praktycznie jedynym problemem, który występuje w tej chwili jest znalezienie formuły łączącej programy TACIS i PHARE. Jednak byłoby to rozwiązanie obowiązujące jedynie w okresie przejściowym, do czasu naszego członkostwa w Unii Europejskiej. W momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej ten problem przestanie istnieć, gdyż sytuacja będzie podobna, jak w chwili obecnej na granicy zachodniej. Z jednej strony będzie funkcjonować fundusz strukturalny, a z drugiej strony inny fundusz, który będzie można powiązać z funduszem strukturalnym. Będzie to coś w rodzaju programu CBC. Powstanie zupełnie inna sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszMazowiecki">Chciałbym podziękować pani za aktywny udział w posiedzeniu Komisji oraz za zaangażowanie. Na tym zamykam punkt dotyczący perspektyw współpracy transgranicznej.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#TadeuszMazowiecki">Przechodzimy do omówienia projektu opinii Komisji. Sądzę, że najlepszym sposobem procedowania będzie rozpatrzenie kolejnych akapitów tego projektu. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#TadeuszMazowiecki">Przeczytam państwu pierwszy akapit opinii: „Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej obecna granica polsko-słowacka i polsko-ukraińska stanie się częścią zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Oznacza to stworzenie ogromnej szansy dla nas i dla naszych sąsiadów - Ukrainy i Słowacji. Doświadczenia Euroregionu Karpackiego powinny być wykorzystywane w większym stopniu niż dotychczas dla rozwoju regionalnej współpracy przygranicznej. Konieczne jest większe niż dotychczas wsparcie rządu RP dla działań na rzecz ułatwiania regionom przygranicznym dostępu do środków pomocowych Unii Europejskiej”. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego akapitu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewChrzanowski">Proponuję, żeby w ostatnim zdaniu wykreślić wyrazy „niż dotychczas”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszMazowiecki">Ostatnie zdanie otrzymałoby brzmienie: „Konieczne jest większe wsparcie rządu RP dla działań na rzecz...” i dalej bez zmian. Czy jest zgoda na tę zmianę? Nie widzę sprzeciwu. Propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#TadeuszMazowiecki">Przechodzimy do drugiego akapitu. Zaproponowano następujące brzmienie: „Komisja Integracja Europejskiej z zadowoleniem przyjmuje niedawną decyzję Komisji Europejskiej umożliwiającą uruchomienie nowych funduszy pomocowych na wsparcie współpracy polsko-słowackiej i oczekuje na podjęcie przez rząd RP odpowiednich działań wykorzystujących te możliwości. Należy dążyć do uruchomienia podobnych programów polsko-ukraińskich. Wymaga tego strategiczny charakter stosunków polsko-ukraińskich, jak i praktyczne potrzeby regionów przygranicznych Polski i Ukrainy”. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego akapitu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyOsiatyński">Pani dyrektor zwróciła uwagę, że wyraz „nowych” nie jest potrzebny. Nie ma potrzeby tworzenia nowych funduszy pomocowych na wsparcie współpracy polsko-słowackiej, gdyż takie programy już istnieją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszMazowiecki">Rozumiem, że jest zgoda na skreślenie wyrazu „nowych” w pierwszym zdaniu tego akapitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarianDembiński">W tym zdaniu dwukrotnie użyto wyrazu „podjęcie”. Jeden z nich nie jest potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszMazowiecki">Rozumiem, że skreślamy wyraz „podjęcie” tam, gdzie został użyty po raz drugi. Nie ma więcej uwag do tego akapitu.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszMazowiecki">Przechodzimy do trzeciego akapitu o brzmieniu: „Zabezpieczenie polskiej granicy wschodniej przed zagrożeniami wynikającymi z transgranicznej przestępczości, nielegalnej migracji czy przemytu jest jednym z ważnych zadań związanych z polskim dążeniem do pełnoprawnego członkostwa w Unii Europejskiej. Przeciwdziałanie tym negatywnym zjawiskom nie wyczerpuje jednak problematyki związanej ze znaczeniem granicy polsko-ukraińskiej jako przyszłej granicy Unii Europejskiej. W konsekwencji za budzącą wątpliwości Komisja uznaje faktyczną akceptację rządu RP dla przeznaczania wszystkich środków pomocowych UE jedynie na zabezpieczenie granicy wschodniej z pominięciem wsparcia dla wzajemnie korzystnej regionalnej współpracy przygranicznej partnerów z Polski i Ukrainy”. Czy są uwagi do tego akapitu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarianDembiński">Chciałbym zapytać panią dyrektor, czy zaproponowany zapis jest prawdziwy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszMazowiecki">Przypomnę, że pani dyrektor już wcześniej polemizowała z tym stanowiskiem. Być może użycie określenia „pominięcie”, jest zbyt daleko idące. Chodzi o to, że wszystkie środki pomocowe przeznaczane są na zabezpieczenie granicy wschodniej, przy niedostatecznym wsparciu dla wzajemnie korzystnej regionalnej współpracy przygranicznej. Może tak byłoby lepiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MałgorzataKutyła">Mówiłam już wcześniej o tym, że nie mam informacji o wszystkich programach realizowanych w tym regionie. Sądzę, że w innych programach pomocowych istnieje taka możliwość. Jednak nie mogę państwu przedstawić informacji o programach, które nie są przez nas zarządzane. Należy pamiętać o tym, że istnieje program horyzontalny, który jest przeznaczony tylko na drogi, a w roku bieżącym będzie przeznaczony wyłącznie na inwestycje z zakresu ochrony środowiska. Obowiązują tam zupełnie inne zasady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszMazowiecki">Proponuję, żeby wyrazy „z pominięciem wsparcia” zastąpić wyrazami „przy niedostatecznym wsparciu”. Uznaję, że propozycja została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyOsiatyński">W pierwszym zdaniu jest mowa o transgranicznej przestępczości. Należy zmienić ten zapis. Powinniśmy mówić o przestępczości ponadgranicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszMazowiecki">Ta uwaga została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarianDembiński">Chciałbym zapytać, czy prawdziwe jest zdanie o faktycznej akceptacji rządu RP dla przeznaczania wszystkich środków pomocowych jedynie na zabezpieczenie granicy wschodniej. Jest tu mowa o wszystkich środkach pomocowych Unii Europejskiej. Jeśli to stwierdzenie jest prawdziwe, możemy tak napisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MałgorzataKutyła">Z 280 mln ecu przyznanych Polsce 17,5 mln ecu przeznaczonych jest na program granica wschodnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszMazowiecki">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BogumiłBorowski">Środki, o których mówiła pani dyrektor, są przeznaczone na różne przedsięwzięcia realizowane w Polsce. Z tej kwoty wydzielone zostały specjalistyczne środki w wysokości 17,5 mln ecu, które przeznaczone są na granicę wschodnią. Rozumiem, że mówiąc o wszystkich środkach mamy na myśli właśnie te środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarianDembiński">Tak sformułowane zdanie oznacza, że wszystkie środki przeznaczone na pomoc dla Polski przez Unię Europejską, są skierowane jedynie na zabezpieczenie granicy wschodniej. Na podstawie informacji, które usłyszałem, mogę stwierdzić, że to zdanie nie jest prawdziwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszMazowiecki">W tej sytuacji muszę poprosić o pomoc członków zespołu redakcyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyOsiatyński">Naszą intencją było to, że środki przeznaczone na granicę wschodnią w wysokości 17,5 mln ecu są przeznaczone wyłącznie na zabezpieczenie granicy. Te środki nie służą na wsparcie innych przedsięwzięć w tym regionie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszMazowiecki">To zdanie mówi o innej sprawie. Proszę zastanowić się nad możliwością zmiany tego sformułowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MałgorzataKutyła">Raz jeszcze spróbuję państwu tę sprawę wytłumaczyć. Przed chwilą mówiłam, że takie projekty mogą być realizowane z innych programów. Natomiast środki na program granica wschodnia są przeznaczone na bardzo konkretne cele. Jeśli takie sformułowanie znajdzie się w opinii Komisji, zaczną państwo polemizować z priorytetami określonymi w Partnerstwie dla członkostwa. W takim razie będziemy musieli wrócić do założeń dokumentu, który jest podstawą programowania pomocy z funduszu PHARE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyOsiatyński">Nie jest tak, że priorytety w Partnerstwie dla członkostwa są ustalane wyłącznie przez Unię Europejską, chociaż ostatecznie są przez nią akceptowane. We wcześniejszej fazie rząd wyraża swoje preferencje co do tych priorytetów. Te priorytety muszą być uzgodnione ze strategią dostosowania do członkostwa.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JerzyOsiatyński">Patrząc na sprawę z tego punktu widzenia, stanowisko Komisji może być autonomiczne. Rząd może liczyć się z tym stanowiskiem lub nie. Jednak może ono być dla rządu wskaźnikiem, jak dalej postępować. Wydaje się, że w tym zakresie Komisja ma pełną autonomię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MałgorzataKutyła">Zgadzam się z pana wypowiedzią. Jednak w ramach programu granica wschodnia realizowany jest priorytet dotyczący uszczelnienia granicy. Polityka regionalna jest zupełnie innym priorytetem. Ten priorytet nie jest realizowany przez ministerstwo, które reprezentuję. Być może istnieją środki, które są wykorzystywane właśnie na ten priorytet, np. na infrastrukturę transportową. Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JerzyOsiatyński">Nie rozwiążemy tego problemu pod nieobecność przedstawicieli Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JacekTworkowski">Chciałbym zaproponować zmianę tego zdania. Można napisać: „Komisja zwraca uwagę na konieczność wsparcia dla wzajemnie korzystnej regionalnej współpracy przygranicznej partnerów z Polski i Ukrainy”. W ten sposób nie wchodzimy w zawiłości dotyczące tego zagadnienia. Wyrażamy jednak swoją opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszMazowiecki">Chciałbym pójść nieco dalej. Proponuję zredagować to zdanie następująco: „Komisja uznaje za niedostateczne wsparcie dla wzajemnie korzystnej regionalnej współpracy przygranicznej partnerów z Polski i Ukrainy”. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#TadeuszMazowiecki">Przechodzimy do rozpatrzenia następnego akapitu: „Komisja zwraca uwagę na celowość korzystania w tej sferze ze sprawdzonych instrumentów finansowania, w postaci odrębnych programów przeznaczonych na wsparcie współpracy transgranicznej (konstruowanych np. na wzór PHARE CBC)”.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#TadeuszMazowiecki">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego akapitu? Nie widzę zgłoszeń. Chciałbym zadać w tej sprawie jedno pytanie. Czy nie należałoby dodać tu zdania mówiącego na temat podjęcia starań o powstanie funduszy łączących PHARE i TACIS, które dawałyby równocześnie możliwość finansowania dla Polski i Ukrainy? Czy istnieje taka możliwość? Ten problem był poruszany w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MałgorzataKutyła">Mógłby to być jakiś program pomostowy, który nie ma jeszcze nazwy. W oczekiwaniu na wejście Polski do Unii Europejskiej byłaby możliwość korzystania z funduszy strukturalnych. Byłby to program o charakterze przejściowym. Należałoby jednak ten program jakoś nazwać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyOsiatyński">Można napisać, że pożyteczne byłoby opracowanie programów pomostowych umożliwiających finansowanie wspólnych przedsięwzięć polsko-ukraińskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszMazowiecki">Można byłoby to zapisać w następnym akapicie o brzmieniu: „Uzyskanie przez Polskę członkostwa w Unii zwiększy możliwości korzystania przez Ukrainę z unijnych programów wspierania współpracy transgranicznej. Wobec tego należy zwrócić uwagę, że na rządzie RP spoczywa tym większa odpowiedzialność za właściwe przygotowanie Polski do korzystania z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności. Komisja Integracji Europejskiej oczekuje, że w ciągu miesiąca Komitet Integracji Europejskiej przedstawi sprawozdanie odnośnie stanu przygotowań Polski w tej dziedzinie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#EwaFreiberg">Sądzę, że powinniśmy ten zapis umieścić w drugim akapicie, w którym jest mowa o dążeniu do uruchomienia podobnych programów polsko-ukraińskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszMazowiecki">Ta propozycja dotyczy instrumentów finansowych. Nie wiem, czy na ten temat powinniśmy mówić w drugim akapicie. Jeśli nie możemy sformułować tego zdania, możemy to sobie darować. Wracamy do przedostatniego akapitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MałgorzataKutyła">Uważam, że można rozszerzyć w drugim akapicie zdanie: „Należy dążyć do uruchomienia podobnych programów polsko-ukraińskich”. Można dodać zapis: „np. poprzez podjęcie starań o akceptację Komisji dla rozszerzenia granicy o granicę polsko-ukraińską”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarianDembiński">Myślę, że sensowny byłby zapis mówiący o tym, żeby zaproponować przyjęcie takich samych rozwiązań na granicy polsko-ukraińskiej, jakie stosowane są na granicy polsko-słowackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszMazowiecki">Może wystarczyłoby napisać: „Należy dążyć do uruchomienia podobnych programów polsko-ukraińskich i znalezienia dla nich odpowiedniego wsparcia finansowego”. Czy może tak być? Nie. W takim razie darujmy sobie rozszerzanie tego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#TadeuszMazowiecki">Przeczytam państwu ostatni akapit: „Komisja zapoznała się również z informacjami rządu dotyczącymi niektórych praktycznych konsekwencji procesu przystępowania Polski do Unii Europejskiej. Szczególne miejsce zajęła tutaj sprawa wiz dla obywateli Ukrainy. Uważamy, że stanowisko rządu RP w tej sprawie jest uzasadnione i stanowi konieczny kompromis pomiędzy spełnieniem wymogów Unii Europejskiej, co do wprowadzenia obowiązku wizowego, a zapewnieniem takich warunków i procedur wizowych, które minimalizowałyby ich negatywne skutki dla wymiany osobowej i w konsekwencji dla współpracy polsko-ukraińskiej”.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#TadeuszMazowiecki">Proponuję, żeby na końcu tego akapitu dodać jeszcze jedno zdanie. Chciałbym nawiązać do generalnie pozytywnego tonu tej opinii, która dotyczy rozwoju polsko-ukraińskiej współpracy, a nie tylko likwidacji problemów związanych z realizacją układu z Schengen. To zdanie mogłoby otrzymać brzmienie: „Wymaga to jednak przejścia już obecnie do bardziej aktywnego promowania i wspierania współpracy polsko-ukraińskiej w regionach przygranicznych”. To zdanie kończyłoby opinię Komisji. Dopiero wtedy wiadomo, o co w niej chodzi. Czy Komisja zgadza się na takie uzupełnienie? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#TadeuszMazowiecki">Poddaję cały projekt opinii pod głosowanie. Kto z państwa jest za przyjęciem tej opinii?</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#TadeuszMazowiecki">Stwierdzam, że opinia została przyjęta jednogłośnie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#TadeuszMazowiecki">Przebieg obrad wskazuje, że odbycie posiedzenia wyjazdowego w Krośnie było uzasadnione. Wskazano na potrzebę promowania w Polsce polityki regionalnej. Problemem tej polityki jest niezbyt dobra atmosfera. Trzeba jednak umieć odróżnić to, co jest rzeczywistą tendencją polityki regionalnej Unii Europejskiej od tego, co dotyczy dyskusji i koncepcji wokół tej polityki. Zazwyczaj dyskusje wychodzą poza obszar realizowany w ramach polityki regionalnej. Właśnie to budzi czasami całkiem zrozumiałe obawy.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#TadeuszMazowiecki">Rzeczywistą tendencją polityki regionalnej Unii Europejskiej jest wyrównywanie różnic między regionami. Ma się to odbywać nie poprzez mechaniczną równoległość takiego samego rozwoju, czyli np. przez to, że wszędzie rozbudowywać będziemy przemysł. Chodzi tu przede wszystkim o komplementarność rozwoju i dążenie do wyrównania dochodów. Takie są rzeczywiste dążenia w zakresie polityki regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#TadeuszMazowiecki">Niektóre struktury i instytucje regionalne, np. Komitet Regionów, dopiero dobijają się o należne im miejsce w całej strukturze Unii Europejskiej. Dlatego czasami używa się niezwykle dyskusyjnych - przynajmniej w mojej ocenie - argumentów. W dyskusji o przyszłych strukturach Unii używa się argumentu, że w przyszłości będzie istniała Unia i regiony, a państwo będzie elementem zanikającym, którego rola będzie malała. Mówi się, że kompetencje państwa zostaną przekazane w części Unii, a w części regionom.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#TadeuszMazowiecki">Uważam, że jest to bardzo dyskusyjna propozycja. W sytuacji europejskiej musimy brać pod uwagę różnorodność ekonomiczną i kulturową. W pewnych zakresach może być to propozycja niebezpieczna. Łatwo jest o tym mówić wielkim państwom, które mają utrwalone struktury funkcjonowania. Trudniej jest mówić o tym państwom, które dopiero do czegoś dochodzą. Na tym tle budzą się rzeczywiste niepokoje, które rozumiem. Dlatego mówię, że powinniśmy odróżnić rzeczywistą politykę regionalną Unii Europejskiej od toczących się dyskusji nad kształtowaniem charakteru tej polityki. Jest to bardzo ważna sprawa, gdyż polityka regionalna obejmuje 1/3 funduszy Unii Europejskiej. Wychodząc naprzeciw różnym obawom, chciałbym powiedzieć we wschodniej części Polski, że trzeba odróżnić kształtowanie aktywnej polityki regionalnej likwidującej różnice między Polską zachodnią a Polską wschodnią od upatrywania w niej pewnych separatyzmów. Ludzie w Polsce wschodniej dobrze wiedzą, że polityka regionalna powinna być aktywna i wyrażać solidarność w ramach całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-53.9" who="#TadeuszMazowiecki">Polityka regionalna nie powinna sprzyjać żadnym separatyzmom. Zwłaszcza we wschodniej części Polski byłoby to bardzo niekorzystne. Odbyło się wiele dyskusji o roli i charakterze euroregionów. W zasadzie te dyskusje są już za nami, chociaż czasami są wznawiane ze względu na istniejące obawy i zarzuty.</u>
          <u xml:id="u-53.10" who="#TadeuszMazowiecki">Chcę podziękować gościom z Ukrainy i Słowacji za udział w obradach i wkład do dyskusji. Pozwoliło to na lepsze zrozumienie wspólnych problemów występujących na terenie przygranicznym. Uważamy, że współpraca przygraniczna powinna być coraz bardziej aktywna. Nie ma już sprzeczności politycznych, które w ostatnich latach występowały między Polską i Słowacją. Przychodzi odpowiedni czas, żeby realizować deklaracje o strategicznym znaczeniu rozwoju współpracy polsko-ukraińskiej. Jeśli opinia Komisji podjęta w wyniku tego posiedzenia do czegoś się przyczyni, będzie to bardzo dobry efekt. Powinniśmy również podjąć działania na płaszczyźnie wspólnej komisji parlamentarnej i to coraz bardziej aktywnie. Chciałbym wyrazić wdzięczność dyrektorowi Piotrowi Helińskiemu i władzom Euregionu Kaprackiego za przedstawienie dotychczasowego dorobku. Życzymy, żeby wasze działania na tym terenie uzyskały szerokie wsparcie. Takie były nasze intencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PiotrHeliński">W imieniu władz Euroregionu, chciałbym państwu podziękować za to spotkanie, a także za życzliwość. W wypowiedziach doceniali państwo nasze wysiłki. Szczególne podziękowanie chciałbym złożyć posłowi Jerzemu Osiatyńskiemu. Za 2 miesiące minie 10 lat od kiedy pan poseł zaczął reprezentować nasz region. Sądzę, że wkład pana posła w to posiedzenie nie jest kwestionowany. Nasze problemy są dość specyficzne, ale ciekawe. Ważne jest to, że te problemy stały się przedmiotem zainteresowania Komisji Integracji Europejskiej. Dziękuję także wszystkim uczestnikom tego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszMazowiecki">Ja także chciałbym podziękować organizatorom i wszystkim, którzy przyczynili się od strony technicznej do sprawnego przebiegu posiedzenia. W dalszej części posiedzenia będziemy zwiedzać przejście graniczne w Barwinku. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>