text_structure.xml 78.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewKaniewski">Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki. Tematem posiedzenia jest rozpatrzenie „Strategii dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2002” w kontekście odpowiedzi ministra gospodarki na dezyderat nr 8 w sprawie niezbędnych działań rządu zmierzających do poprawy sytuacji w przemyśle lekkim. Odpowiedź na ten dezyderat nosi datę 9 maja 2000 r., ale prezydium Komisji postanowiło, że będzie ona rozpatrzona po przyjęciu przez Radę Ministrów dokumentu pt. Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000–2005. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji odniesiemy się do dwóch dokumentów, przy czym powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na instrumenty finansowe realizacji „Strategii...” z dwóch względów. Zgłaszane są uwagi, iż pewne postanowienia zawarte w tym dokumencie zostały sformułowane zbyt ogólnikowo.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewKaniewski">Drugi powód jest dobrze znany członkom Komisji w związku z debatą nad projektem ustawy budżetowej na 2001 r., bowiem w tym projekcie nie zostały przewidziane środki na dopłatę do oprocentowania kredytów, podczas gdy jest to istotny, bodaj najważniejszy spośród instrumentów wspierania rozwoju przemysłu lekkiego, o których jest mowa w „Strategii...”. W związku z tym, Komisja Gospodarki zaproponowała w swojej opinii, którą przedłożyła Komisji Finansów Publicznych, aby zwiększyć o odpowiednią kwotę środki zaplanowane w części 20 - Gospodarka, ale po posiedzeniu tamtej Komisji musimy wrócić do naszego wniosku i uczynimy to przed zakończeniem dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewKaniewski">Oddaję głos panu ministrowi Henrykowi Ogryczakowi z prośba, aby dokonał wprowadzenia do tematu posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HenrykOgryczak">Moje wystąpienie składać się będzie z następujących części. Scharakteryzuję kondycję ekonomiczną całego przemysłu lekkiego, a jeśli państwo będą sobie życzyli, to także przedstawię dane dotyczące branż składających się na ten sektor. Później odniosę się do dokumentu rządowego „Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005”, a następnie do postulatów zawartych w dezyderacie nr 8 Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#HenrykOgryczak">W sektorze przemysłu lekkiego, składającego się z trzech działów: przemysłu włókienniczego, odzieżowego i skórzanego funkcjonowało w I półroczu 2000 r. 1145 przedsiębiorstw, zatrudniających ponad 50 pracowników. W sumie te przedsiębiorstwa zatrudniały około 230 tys. osób. Sytuacja tego sektora, w porównaniu do analogicznego okresu 1999 r. uległa poprawie o czym świadczą następujące dane. Przychody z całokształtu działalności w okresie dziewięciu miesięcy 2000 r. wyniosły około 12 mld zł i były wyższe o ponad 10 proc. niż w poprzednim roku. Koszt uzyskania przychodów wynosił 11,7 mld zł i wzrósł o 8,9 proc., a zatem dynamika wzrostu kosztów była niższa od dynamiki wzrostu przychodów. Wprawdzie różnica jest nieduża, jest to sygnał o wystąpieniu pozytywnej tendencji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#HenrykOgryczak">Wynik finansowy brutto wynosił 182 mln zł i był prawie trzykrotnie wyższy niż porównywalnym okresie 1999 r. Wynik na sprzedaży materiałów i towarów był wyższy o 106 mln zł, czyli prawie dwukrotnie. Wynik finansowy netto był dodatni i wyniósł 22 mln zł, podczas gdy rok temu był ujemny w wysokości ponad 100 mln zł. W związku z tym poprawił się wskaźniki rentowności i np. rentowność obrotu wzrosła do 1,5 proc. Zadłużenie przemysłu lekkiego po trzech kwartałach 2000 r. wynosiło ponad 5 mld zł i było wyższe niż w poprzednim roku, ale dynamika wzrostu przychodów wyprzedzała dynamikę wzrostu zadłużenia. Zobowiązania długoterminowe wzrosły o 9 proc. i osiągnęły poziom 1 mld zł. W tej kwocie kredyty stanowią 12 proc. Wolniejszy (3,4 proc.) był wzrost zobowiązań krótkoterminowych. Zobowiązania kooperacyjne wzrosły o 6 proc. Majątek obrotowy przemysłu lekkiego zwiększył się o 6 proc. i na koniec września 2000 r. wynosił około 6 mld zł. Należności przekroczyły 2,5 mld zł i wzrosły prawie o 10 proc. Prawdopodobnie wynika to z rosnącej pozycji zakładów finalnych i dystrybutorów, którzy narzucają warunki płatności.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#HenrykOgryczak">Zauważalna poprawa wskaźników charakteryzujących kondycję przemysłu lekkiego, choć jeszcze niesatysfakcjonująca, wynika z ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju, ale także z działań interwencyjnych rządu. Wymienię kilka najważniejszych postanowień, które minister gospodarki podjął w 1999 r. w sprawie:</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#HenrykOgryczak">- wszczęcia postępowania ochronnego przed nadmiernym przywozem na polski obszar celny tkanin z włókien syntetycznych pochodzących z Republiki Korei i Tajwanu,</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#HenrykOgryczak">- nałożenia kontyngentów ilościowych na import tkanin z Tajwanu,</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#HenrykOgryczak">- wszczęcia postępowania antydumpingowego w związku z domniemaniem przywozu na polski obszar celny kabla z włókna syntetycznego pochodzącego z Republiki Białoruś.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#HenrykOgryczak">Przypomnę, że podjęte zostały także działania z dobrym skutkiem dla przemysłu lekkiego, które mają chronić rynek przed nadmiernym przywozem odzieży używanej.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#HenrykOgryczak">Rada Ministrów przyjęła 24 października 2000 r. dokument „Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005”. Jeśli pan przewodniczący uważa, że zbyt długo trwały uzgodnienia treści tego dokumentu, to jestem gotów zgodzić się z taką opinią, ale chcę powiedzieć, że w tym czasie Ministerstwo Gospodarki i inne resorty podejmowały kompleksowe działania wspierające przemysł lekki. Rada Ministrów, w ślad za decyzją w sprawie „Strategii...”, przyjęła wynikające z tego dokumentu zmiany legislacyjne. Chodzi przede wszystkim o projekt nowelizacji ustawy o dopłatach do oprocentowania niektórych kredytów bankowych, bowiem jednym z istotnych elementów, wynegocjowanych ze stroną społeczną, jest wsparcie finansowe dla przedsiębiorstw, które przedstawią koncepcję restrukturyzacji, prowadzącej do ich rozwoju. Zakładamy, że jeśli profesjonalna ocena takiego programu firmy wypadnie pozytywnie, to otrzyma ona dopłatę do oprocentowania kredytu. Większość firm przemysłu lekkiego jest w rękach prywatnych, ale nie kryterium własnościowe lecz efektywnościowe będzie podstawą dla udzielenia wsparcia finansowego. Operatorem działalności kredytowej będzie Bank Gospodarstwa Krajowego. Środki na dopłaty otrzyma on z budżetu państwa. W kolizji z tym postanowieniem jest to, że w projekcie budżetu na 2001 r. nie zostały przewidziane środki na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#HenrykOgryczak">Podczas negocjacji ze stroną społeczną toczył się spór w sprawie zabezpieczenia środków na odprawy dla pracowników. Zakładamy, że dofinansowanie restrukturyzacji firmy może obejmować także odprawy dla pracowników, pod warunkiem, że cała konstrukcja przedstawionego przez nią programu będzie racjonalna ze względów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#HenrykOgryczak">Poinformuję teraz państwa, jak są realizowane postulaty Komisji Gospodarki zawarte w dezyderacie nr 8. Przyjęty przez rząd dokument pt. „Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005” został przekazany Komisji 4 grudnia 2000 r. i jest w państwa posiadaniu. 3 stycznia br. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o dopłatach do oprocentowania niektórych kredytów bankowych. Projekt ustawy został skierowany do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#HenrykOgryczak">W celu ochrony rynku wewnętrznego, a zwłaszcza eliminowania nieuczciwego importu, podjęto następujące działania:</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#HenrykOgryczak">- 17 sierpnia 1999 r. zostało wydane rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie określenia urzędów celnych, w których są dokonywane czynności przewidziane przepisami prawa w zależności od rodzaju towarów lub procedur, którymi mogą być obejmowane towary w poszczególnych urzędach celnych,</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#HenrykOgryczak">- administracja celna otrzymała na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów dodatkowo 100 etatów kalkulacyjnych z przeznaczeniem na rozszerzenie powtórnych kontroli,</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#HenrykOgryczak">- zaktywizowane zostały czynności operacyjno-rozpoznawcze i kontrolne Inspekcji celnej, wyspecjalizowanej służby powołanej do przeciwdziałania i zwalczania naruszeń prawa obowiązującego w dziedzinie obrotu towarami pochodzącymi z zagranicy,</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#HenrykOgryczak">- wprowadzono ograniczenia w zakresie importu odzieży używanej, zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki z 17 lipca 2000 r. w sprawie ustanowienia nieautomatycznej rejestracji obrotu przywoźnych niektórych towarów,</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#HenrykOgryczak">- 31 grudnia 2000 r. przedłużone zostało obowiązywanie rozporządzenia w sprawie nieautomatycznej rejestracji obrotu w przywozie odzieży używanej na polski obszar celny rejestracji.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#HenrykOgryczak">Odnosząc się do następnego postulatu informuję, że zaawansowane są prace nad projektem ustawy Prawo o niewypłacalności, która zastąpi obowiązującą ustawę - Prawo upadłościowe.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#HenrykOgryczak">Komisja postulowała także, aby został opracowany harmonogram wdrażania instrumentów finansowych wspierających polski eksport. Został on zawarty w dokumencie pt. „Ocena sytuacji i propozycje działań dla polepszenia sytuacji w handlu zagranicznym Polski”. Rada Ministrów przyjęła ten dokument 4 sierpnia 1999 r. Przypomnę, że w projekcie budżetu na 2001 r. znacznie zostały zwiększone środki na promocję eksportu, które będą wykorzystane także na rzecz przemysłu lekkiego. Obecnie grupa inwestorów z tego przemysłu realizuje przedsięwzięcie polegające na zorganizowaniu „Domu Polskiego” w okolicy Moskwy.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#HenrykOgryczak">Nie powiem, że poprawa sytuacji sektora nastąpiła dzięki tym działaniom regulacyjnym, gdyż nie chcę przeceniać ich roli. Myślę, że obrany kierunek dalszych działań, polegających na pomaganiu najlepszym firmom przyczyni się do umocnienia ich pozycji i z tymi liderami będą się konsolidowały inne firmy. W tym przemyśle konieczne są procesy konsolidacji, gdyż nastąpiło w nim nadmierne rozdrobnienie potencjału produkcyjnego i kapitałowego, przez co firmy mają utrudniony dostęp do kredytów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewKaniewski">Dzisiaj Komisja musi zająć stanowisko wobec odpowiedzi na dezyderat nr 8. Powtórzę, nie uczyniliśmy tego wcześniej, gdyż czekaliśmy na dokument „Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005”. Od czasu, gdy otrzymaliśmy odpowiedź na dezyderat, pojawiły się nowe zdarzenia w obszarze przemysłu lekkiego, ale nie mogą one stanowić punktu odniesienia do treści odpowiedzi na dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ZbigniewKaniewski">Otwieram dyskusję, ale też można zadawać pytania związane z zawartością merytoryczną „Strategii...”, a zwłaszcza z przewidzianymi w tym dokumencie instrumentami wspierania przemysłu lekkiego oraz w związku ze zdarzeniami, które miały miejsce po przyjęciu dokumentu przez Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#CzesławSobierajski">Czy pan minister mógłby zaproponować rozwiązanie problemu, jakim jest brak środków w projekcie budżetu na finansowanie realizacji „Strategii...”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zanim udzielę głosu panu ministrowi, przedstawię przebieg wydarzeń dotyczących tej sprawy. Podczas rozpatrywania projektu budżetu na 2001 r. w części 20 - Gospodarka, Komisja uznała za konieczne zwiększenie o 20 mln zł wydatków ujętych w tej części, z tego względu, że taka sama kwota została zapisana w „Strategii...” na dopłaty do oprocentowania kredytów, przy czym Komisja zaproponowała, aby źródłem pokrycia tej kwoty było odpowiednie zmniejszenie rezerwy Rady Ministrów. Opinia w tej sprawie została przedłożona Komisji Finansów Publicznych, która to źródło uznała za nierealne, bo gdyby chciała uwzględnić wszystkie wnioski komisji sejmowych o zmniejszenie tej rezerwy na rzecz zwiększenia środków na wskazane przez nie cele, to suma kwot przekroczyłaby kwotę zapisaną w tej rezerwie. W związku z tym musimy skorygować nasze wcześniejsze postanowienie. Podejmiemy tę sprawę w drugiej części posiedzenia i wówczas zaproponuję, aby zmniejszyć o 20 mln zł rezerwę celową na usuwanie skutków powodzi. Takie samo rozwiązanie było wstępnie rozpatrywane na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ZbigniewKaniewski">Wiemy, że rząd rozważa możliwość wprowadzenia autopoprawki do projektu ustawy budżetowej. Być może znajdzie się w niej jakaś propozycja sfinansowania dopłat do oprocentowania kredytów dla przedsiębiorców przemysłu lekkiego, ale zanim się o tym przekonamy, musimy zmodyfikować własny wniosek w tej sprawie, aby mógł być on zaakceptowany w ramach prac sejmowych nad projektem budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HenrykOgryczak">Nie muszę nikogo przekonywać o tym, że przeznaczenie w tegorocznym budżecie nawet 20 mln zł na wsparcie finansowe dla przemysłu lekkiego, będzie miało dla niego istotne znaczenie, gdyż chodzi o dopłatę do oprocentowania kredytów. Proszę zauważyć, że te środki uruchomią strumień kapitału, który znacznie przekroczy 100 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#HenrykOgryczak">Ministerstwo Gospodarki od samego początku zwracało się do Ministerstwa Finansów o uwzględnienie w projekcie budżetu środków na dopłatę do oprocentowania kredytów w ramach programu adresowanego do przemysłu lekkiego, pomimo tego nie było jeszcze rozwiązań ustawowych, które uprawniałyby taki wniosek. Można się spodziewać, że znowelizowana ustawa o dopłatach do oprocentowania niektórych kredytów bankowych wejdzie w życie za 2–3 miesiące, a dopiero na podstawie tej ustawy Rada Ministrów będzie mogła wydać rozporządzenie o sposobie przekazania przez ministra gospodarki środków do dyspozycji Banku Gospodarstwa Krajowego.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#HenrykOgryczak">Jeżeli chodzi o wczorajsze posiedzenie Komisji Finansów Publicznych, na którym Komisję Gospodarki reprezentował pan poseł Czesław Sobierajski, to zarówno członkowie tamtej Komisji, jak i przedstawiciele rządu byli zgodni, co do tego, że w projekcie budżetu powinno się znaleźć 20 mln zł z przeznaczeniem dla przemysłu lekkiego. Nie mogę zadeklarować, że ta kwestia znajdzie swoje rozwiązanie w autopoprawce rządu, jeśli taka zostanie wniesiona do Sejmu, natomiast Komisja Gospodarki może wziąć pod uwagę sugestie zgłoszone podczas wczorajszego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewKaniewski">Rozumiem, że pan minister nie jest upoważniony do wypowiadania się w sprawie autopoprawki rządu, natomiast Komisja Gospodarki - jak już powiedziałem wcześniej - nie zaniedba tego, aby źródło pokrycia dla 20 mln zł na rzecz realizacji „Strategii...” było zgodne ze wstępnymi, nieformalnymi porozumieniami miedzy rządem, a ugrupowaniami politycznymi w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DariuszKubiak">Z uwagą wysłuchałem informacji pana ministra na temat „Strategii...”, ale dopłaty do oprocentowania kredytów, to tylko jeden z instrumentów tego programu wspierania przemysłu lekkiego. Czy pan minister mógłby powiedzieć, jakie inne środki przewidziane bądź bezpośrednio w części, której dysponentem jest minister gospodarki, lub w innych częściach projektu budżetu będą wykorzystywane na rzecz tego przemysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BarbaraBlida">Chcę zapytać, jakie zadania będą realizowane w ramach zwiększonych środków na promocję eksportu? Czy zwiększy się zakres dofinansowania uczestnictwa polskich firm w wystawach i targach, czy może jakaś część środków posłuży zwiększeniu konkurencyjności firm na rynkach międzynarodowych poprzez system poręczeń kontraktów na warunkach kredytowych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#BarbaraBlida">Pozwolę sobie zauważyć, że w tle oczekiwań, iż nastąpi konsolidacja firm przemysłu lekkiego rozlega się „chichot historii”. Swego czasu mówiliśmy „małe jest piękne” i to hasło uświęcało rozbijanie „molochów”, a zapomnieliśmy o tym, że duże jest silne. Pracę straciło kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a dzisiaj małe firmy nie są w stanie konkurować na rynkach międzynarodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HenrykOgryczak">Zgodnie z założeniem zawartym w „Strategii...” zostaną przeprowadzane procesy restrukturyzacji finansowej, polegające na oddłużeniu firm. Wprawdzie nie będzie to bezpośrednie wsparcie gotówką, niemniej jednak odciążenie firm z zobowiązań wobec instytucji państwowych odbędzie się ich kosztem, na warunkach określonych w „Strategii...”. Przemysł lekki będzie mógł skorzystać ze środków będących w dyspozycji ministra gospodarki, przeznaczonych na promocję eksportu oraz na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, a także ze środków ujętych w innych częściach budżetowych, np. na rozwój regionalny.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#HenrykOgryczak">Zwiększone środki na promocje eksportu będą wykorzystywane przede wszystkim na dofinansowanie uczestnictwa przedsiębiorstw w targach, wystawach i misjach gospodarczych. Ponadto wspierane będzie organizowaniem tzw. domów polskich. Wspomniałem wcześniej, że firmy przemysłu lekkiego organizują taki dom pod Moskwą. Będzie on spełniał rolę swego rodzaju hurtowni. Odchodzimy od koncepcji, iż odbiorca z Rosji kupuje na terenie naszego kraju dużą ilość towaru z małą częstotliwością, co wiąże się z dużym ryzykiem płatności, na rzecz prowadzenia swego rodzaju hurtowni na terenie Rosji, w której zaopatrują się kupcy detaliści.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#HenrykOgryczak">Nowelizacja ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach kontraktów eksportowych umożliwi wprowadzenie przez nowych produktów ubezpieczeniowych, ale o nich lepiej ode mnie poinformuje państwa prezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A., pan Krzysztof Jasiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę, aby pan prezes powiedział, co nowe regulacje ułatwią w funkcjonowaniu eksporterów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofJasiński">Rozpocznę od poinformowania Komisji, że wykonane zostały wszystkie postulaty zamieszczone w pkt 5 dezyderatu w sprawie przemysłu lekkiego. Dzięki nowelizacji ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach kontraktów eksportowych KUKE S.A. możemy zaoferować krajowym przedsiębiorcom ochronę na wypadek uzasadnionych kosztów i wydatków poniesionych w związku z poszukiwaniem zagranicznych rynków zbytu, przy czym ten produkt jest przeznaczony przede wszystkim dla małych i średnich przedsiębiorstw. Ci przedsiębiorcy będą mogli także skorzystać z ubezpieczenia różnic kursowych. W wyniku nowelizacji tej ustawy, w Polsce istnieją takie same instrumenty ubezpieczeniowe i gwarancyjne, z jakich korzystają przedsiębiorcy funkcjonujący w krajach Unii Europejskiej czy w Stanach Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofJasiński">Jutro Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów rozpatrzy sprawozdanie Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A. z realizacji strategii, która została uprzednio przyjęta przez KERM. W tym sprawozdaniu jest zaprezentowany bardzo szczegółowy harmonogram wprowadzania nowych instrumentów na nasz rynek. Zakładamy, że wszystkie one zostaną wdrożone w I półroczu br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewKaniewski">Mam prośbę, aby zechciał pan przekazać ten harmonogram Komisji oraz opis kryteriów, którymi kieruje się KUKE S.A. w swojej działalności.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ZbigniewKaniewski">Komisja Gospodarki zawsze przywiązywała dużą wagę do roli służby celnej w ochronie rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją ze strony importerów tekstyliów, obuwia i innych produktów przemysłu lekkiego. W związku z tym chcę zapytać pana prezesa Zbigniewa Bujaka, jakie zostały wprowadzone zmiany w pracy Głównego Urzędu Ceł i jego agend dla wzmocnienia tej roli? Jakie - pana zdaniem - potrzebne są dalsze inicjatywy na rzecz ochrony rynku wewnętrznego ze strony GUC, rządu i organizacji gospodarczych, działających w obszarze przemysłu lekkiego i czy ich współpraca jest wystarczająca w sytuacji występowania zjawisk patologicznych, m.in. korupcji? Czy zostały zrealizowane postanowienia w sprawie wspierania działalności Głównego Urzędu Ceł, które zostały zawarte na forum Zespołu Trójstronnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewBujak">Proszę pozwolić mi zachować wymowne milczenie w odniesieniu do ostatniego pytania pana przewodniczącego. Trudną sytuacją budżetową zostały dotknięte wszystkie resorty, a nie tylko Główny Urząd Cel, aczkolwiek zawsze powtarzam, że pieniądze wydane na służbę celną zwracają się z nawiązką. Obliczyliśmy, że 1 zł wydana na funkcjonowanie służby celnej owocuje wpływami do budżetu w wysokości około 60 zł.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZbigniewBujak">Nakreślę generalne zmiany i mam nadzieję, że uwidaczniają się one także w przedsiębiorstwach przemysłu lekkiego. W ubiegłym roku dochody budżetu z ceł zostały wykonane w 110 proc., czyli były wyższe od planowanych o około 500 mln zł. Są to na razie dane orientacyjne, ale w ciągu kilku dni będę dysponował dokładnymi wynikami oraz analizą czynników, które złożyły się na ten wzrost dochodów. Ze wstępnej analizy wynika, że 200 mln zł można przypisać zmianom kursu złotego względem dolara, natomiast 300 mln zł to jest efekt działalności służby celnej. Na tę kwotę składają się dochody z dwóch źródeł. Wzrósł import samochodów - niestety - głównie używanych oraz była podnoszona wartość celna, ale zasadnicza cześć kwoty 300 mln zł przypada na cła, którymi zostały obciążone importowane tekstylia i obuwie. Wszystkie elementy współpracy z polskimi producentami takich samych wyrobów mają zauważalny, bezpośredni efekt w postaci tych dochodów budżetu. Mniej więcej za 3 miesiące będziemy mieli zbiorcze dane za 2000 r. i wtedy będziemy mogli przedstawić dokładniejsze wyniki analiz.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ZbigniewBujak">Likwidacja środka specjalnego powoduje wzrost wydatków budżetu państwa na służbę celną, bowiem dotychczasowe dochody środka specjalnego są zastępowane przez finansowanie bezpośrednio z budżetu państwa, ale nie w sposób ekwiwalentny. Zatem z punktu widzenia budżetu państwa następuje wzrost obciążenia wydatkami na funkcjonowanie służby celnej, ale z punktu widzenia budżetu GUC, dysponuje on coraz mniejszymi środkami i skutkiem tego, w każdym kolejnym roku musimy czynić oszczędności. W tym roku musimy zaoszczędzić około 10 mln zł. Obawiam się, że przygotowywany przez nas plan redukcji wydatków obejmie obszar naszej współpracy z przemysłem lekkim. Nie będziemy w stanie wyposażyć służbę celną w taki sposób, w jaki zamierzaliśmy, natomiast uczynimy wszystko, co jest możliwe, aby wystarczyło pieniędzy na szkolenia, ale do tego tematu jeszcze powrócę.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#ZbigniewBujak">Likwidacja środka specjalnego oznacza także rezygnację z opłat manipulacyjnych, wnoszonych przez przedsiębiorców w związku z różnymi czynnościami celnymi. Suma tych opłat nie jest bagatelna. W tym roku budżet państwa zrekompensuje GUC ich likwidację kwotą około 170 mln zł, ale to oznacza, że przedsiębiorcy nie poniosą wydatków w takiej wysokości, w tym producenci wyrobów przemysłu lekkiego. Jest to wkład budżetu państwa w tę dziedzinę.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#ZbigniewBujak">Eksporterzy mogą jeszcze obniżyć koszty związane z czynnościami celnymi. Będę ich namawiał, a nawet wywierał presję, aby stosowali procedury uproszczone, co umożliwi wejdzie w życie znowelizowanego Kodeks celny oraz aktów wykonawczych do tej ustawy. Stosowanie przez eksporterów uproszczonych procedur leży także w interesie Głównego Urzędu Celnego, bo w ten sposób możemy zaoszczędzić, gdyż te procedury to swego rodzaju samoobsługa eksportera. Przeprowadzone przez nas kontrole wykazały, że rzetelność dokonanych przez nich rozliczeń jest bardzo wysoka. Jeżeli są jakiekolwiek niedociągnięcia, to mają one charakter biurokratyczny, natomiast nie zauważyliśmy żadnych nieprawidłowości w obliczeniach wartości celnych i wysokości podatków.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#ZbigniewBujak">Przedsiębiorcy jeszcze obawiają się stosowania procedur uproszczonych, czekających ich kontroli i konsekwencji w razie wykrycia jakichś nieprawidłowości. Rzeczywiście, kontrole są przeprowadzane, ale potwierdzają one, iż przedsiębiorcy dobrze radzą sobie ze stosowaniem tych procedur.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#ZbigniewBujak">Pieniądze, które w tym roku otrzymamy z budżetu na inwestycje, w głównej mierze zostaną spożytkowane na to wszystko, co ma związek z informatyzacją urzędów celnych oraz na zakup powierzchni biurowych, gdyż nie chcę zakładać sieci informatycznej w budynku, którego właścicielem nie jest Skarb Państwa, ponieważ w pewnym momencie może się okazać, że poniesione nakłady musimy odpisać na straty. Mogliśmy się już przekonać, że inwestowanie w budowę sieci informatycznej przynosi dużo korzyści. W każdym urzędzie celnym funkcjonują już programy analizy ryzyka, co pozwala nam na koncentrowanie kontroli w najbardziej zagrożonych obszarach.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#ZbigniewBujak">Zapowiedziałem, że wrócę do sprawy szkolenia celników. Poprosiłem o ocenę szkoleń w zakresie tekstyliów, organizowanych we współpracy z ośrodkami akademickimi oraz izbami gospodarczymi przemysłu lekkiego. Zdaniem eksperta, celnikom próbuje się przekazać wiedzę o szerokiej gamie zagadnień, której nie są w stanie posiąść i wobec tego w systemie szkoleń musi nastąpić radykalna zmiana. Należy skoncentrować się na kilku wybranych zagadnieniach, ale ekspert nie podjął się ich wyselekcjonowania. Uważa on bowiem, że po to, aby można wskazać, co powinno być przedmiotem szkolenia, musi być uprzednio dokonany audyt na polskim rynku tekstyliów. Jest to kosztowne przedsięwzięcie, wykraczające poza nasze możliwości finansowe, ale mam nadzieję, że wspólnie z przedstawicielami producentów tekstyliów znajdziemy jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu, natomiast sami będziemy w stanie sfinansować szkolenia celników.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#ZbigniewBujak">Wskazałem na dwa elementy współdziałania z przedsiębiorcami, które mogą przynieść obopólnie dobre rezultaty, a mianowicie na przygotowanie nowego systemu szkoleń oraz na zwiększenie skali stosowania procedur uproszczonych. Natomiast chcę prosić o pomoc Ministerstwo Gospodarki, a może nawet bardziej Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w następującej sprawie. Obecnie w sądach toczą się sprawy dotyczące importu odzieży używanej. Jeżeli wygram te sprawy, to ten rodzaj importu przestanie istnieć. W związku z tym pewna liczba osób - może nawet kilka tysięcy - straci pracę, lecz aby tak się nie stało, to firmy, które wyspecjalizowały się w handlu importowaną odzieżą używaną, powinny się przestawić na obrót odzieżą używaną, ale pozyskiwaną w Polsce. Chodzi o to, aby otrzymały one jakąś pomoc w przeorganizowaniu swojej działalności, bo być może w ten sposób udałoby się zachować miejsca pracy. Jest jakieś prawdopodobieństwo, że proces sądowy wygrają importerzy odzieży używanej, ale - moim zdaniem - jest ono minimalne. Wszystko wskazuje na to, że to nie firmy, lecz my wygramy proces, a zatem trzeba się liczyć z tym, że w krótkim czasie kilka tysięcy osób straci miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#ZbigniewBujak">Chcę poinformować Komisję jeszcze o jednej sprawie, w związku z zarzutem Najwyższej Izby Kontroli, iż odprawy celne tekstyliów były dokonywane w oddziałach celnych, które nie miały na to zezwolenia. W rozporządzeniu nie byliśmy w stanie przewidzieć wszystkich możliwych sytuacji i np. wśród części samochodowych są filtry, obicia do wnętrza samochodów i pokrowce na siedzenia, czyli produkty zaliczane do tekstyliów, ale nie ma powodu, aby w takich przypadkach odprawy celne były przeprowadzane w oddziałach specjalizujących się w zakresie tekstyliów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zrozumiałem, że proces wdrażania systemu informatycznego zostanie zakończony wówczas, gdy wszystkie urzędy celne będą miały własne siedziby. Kiedy wobec tego można się spodziewać zakończenia tego procesu?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ZbigniewKaniewski">Komisja Gospodarki od dłuższego czasu domaga się kompleksowej komputeryzacji urzędów celny. Kładą na to nacisk przedstawiciele przemysłu lekkiego, którzy sugerują, aby w sytuacji braku środków budżetowych, uruchomione zostały środki pozabudżetowe, gdyż jest to inwestycja o wysokim wskaźniku rentowności i szybko zwrócą się zainwestowane w nią pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#ZbigniewKaniewski">W sprawie importu odzieży używanej chcę powiedzieć, że problem nie został rozwiązany. Wprowadzenie przez ministra gospodarki, na wniosek strony społecznej, nieautomatycznej rejestracji przywozu na polski obszar celny tej odzieży jest tylko przejściowym rozwiązaniem. Skala tego zjawiska musi być nadal obserwowana przez przedstawicieli przemysłu i Krajową Izbę Gospodarczą Surowców Wtórnych, zrzeszającej ponad 100 importerów odzieży używanej. Jej przedstawiciele są obecni na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, a uprzednio odbyłem kilka spotkań z zarządem tej Izby, gdyż stoimy wobec problemu, który trzeba tak rozwiązać, aby została zachowana równowaga pomiędzy interesami firm handlujących odzieżą używaną, a interesami polskich producentów odzieży.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#ZbigniewKaniewski">Właściwy kierunek nakreślił pan prezes Zbigniew Bujak, tzn. musi następować eliminowanie importu odzieży używanej na rzecz eksportu odzieży używanej skupowanej w kraju. Taki powinien być docelowy model, a wiem, że Izba jest przygotowana do merytorycznej rozmowy na ten temat z rządem. Namawiam więc obie strony do szybkiego podjęcia rozmów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#HenrykOgryczak">Proszę, aby pan przewodniczący pozwolił zabrać głos przedstawicielowi Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RobertKwaśniak">Chcę zaprezentować kilka danych, aby zobrazować finansowanie działalności Generalnego Inspektoratu Celnego i administracji celnej. W projekcie budżetu na 2001 r., przewidziany został wzrost nakładów na GIC o 12 proc., z 24 mln zł do około 30 mln zł. Jeśli chodzi o Główny Urząd Ceł, to w 1998 r. i w 1999 r. wydatki na administrację celną wynosiły odpowiednio 393 i 391 mln zł. W 2000 r. wzrosły one do 612 mln zł, natomiast w projekcie budżetu na 2001 r. wydatki zostały określone na poziomie 856 mln zł, czyli w tym roku zaangażowanie budżetu w finansowanie działalności administracji celnej będzie ponad dwukrotnie wyższe niż w 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#RobertKwaśniak">Nie można powiedzieć, że cała kwota ponad 460 mln zł jest dodatkowym zasileniem budżetu GUC, gdyż część tej kwoty stanowi rekompensata za zniesione przez ministra finansów opłaty manipulacyjne, które płacili importerzy i eksporterzy za pewne czynności celne. Byliśmy do tego zobowiązani przez Unię Europejską. Jednak znaczna część tej kwoty - około 170 mln zł - jest przeznaczona na realizację strategii administracji celnej, czyli na przedsięwzięcia inwestycyjne i zadania związane z udoskonaleniem służby celnej.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#RobertKwaśniak">Podałem konkretne liczby, aby przeciwstawić się opinii, że w projekcie budżetu nie zostały przewidziane środki na realizację przedsięwzięć o charakterze inwestycyjnym. Posługując się także danymi liczbowym, odpowiem na pytanie pana przewodniczącego w sprawie komputeryzacji urzędów celnych.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#RobertKwaśniak">W drugiej połowie 1999 roku rząd przyjął średniookresowy program rozwoju administracji celnej, w którym określone zostały zadania, koszt ich wykonania i źródła finansowania. Środki przewidziane w projekcie budżetu na 2001 r. w wysokości około 30 mln zł w pełni zapewniają przypadające na ten rok zadania i to samo można powiedzieć o poziomie finansowania zadań inwestycyjnych w 2000 r., bowiem na komputeryzację przeznaczono z budżetu 55 mln zł i 22 mln zł z PHARE. Oczywiście, w tym roku muszą być poczynione pewne oszczędności w zakresie bieżących wydatków GUC, natomiast są zapewnione środki na realizację średniorocznego programu, w ramach którego mieści się przeciwdziałanie przestępstwom celnym w zakresie importu tekstyliów.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#RobertKwaśniak">Skoro jestem przy głosie, to chcę zapewnić, że jest ściśle przestrzegane rozporządzenie Ministra Finansów, na podstawie którego zostały wyodrębnione urzędy celne do dokonywania odpraw wybranych grup towarów przemysłu lekkiego. Pojawiły się pewne inicjatywy rozluźnienia tego ogniwa kontroli, poprzez zwiększenie liczby takich placówek celnych, ale nie znalazły one poparcia u ministra finansów. Jeśli będą jakieś korekty, to przy zachowaniu ogólnej liczby specjalistycznych urzędów celnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewBujak">Oczywiście, można powiedzieć, że przewidziane w projekcie budżetu nakłady na inwestycje w pełni pokrywają koszt zaplanowanych na ten rok zadań inwestycyjnych, ale trzeba dodać, że niektóre tytuły inwestycyjne zostały skreślone. Będę poszukiwał środków na ich realizację, gdyż warunkują one możliwość zakończenia procesów mających na celu usprawnienie funkcjonowania służby celnej. Jednym z ważniejszych jej zadań jest nadzór nad tranzytem, aby nie dochodziło do przemytu towarów. Centrala dla wspólnej procedury tranzytowej ma być w Łodzi, ale Urząd Celny nie ma w tym mieście własnej siedziby. Dołożę wszelkich starań, abym mógł ją kupić. Podam następny przykład. Obszarem, na który przypada ogromna liczba operacji celnych, jest Śląsk, ale w regionie ani jedna siedziba administracji celnej nie jest własnością Skarbu Państwa. Urząd Celny w Poznaniu wynajmuje pomieszczenia biurowe w kilku miejscach. Z tego powodu nie mogę wprowadzić kontroli jakościowej, bo podstawowym wymogiem jest jedna siedziba dla danego urzędu. Dla administracji celnej newralgicznym obszarem jest tzw. Ściana Wschodnia, ale Urząd Celny w Lublinie musi mieć własną siedzibę, aby można było go rozbudować. Wszystkie te pozycje zostały skreślone.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#ZbigniewBujak">Jak już powiedziałem, będę się starał pozyskać środki finansowe na realizacje tych inwestycji. Biorę pod uwagę umowy leasingowe, bowiem polskie banki chętnie będą partycypowały w tych inwestycjach, wiedząc, że ryzyko jest minimalne, zaś realizacja inwestycji będzie przebiegała szybko, bez tych ograniczeń, które występują przy wydatkowaniu środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#ZbigniewBujak">Wracam do sprawy systemu informatycznego. Obecnie zwiększamy liczbę użytkowników systemu wspomagania prawnego funkcjonariuszy celnych. Jest to baza aktów prawnych wraz z wyjaśnieniami ministra finansów i prezesa GUC. W styczniu i lutym będą oddawane do dyspozycji funkcjonariuszy system MISZTAL i system zintegrowanej taryfy celnej. Te dwa systemy będą miały duże znaczenie dla jednolitego stosowania przepisów przez funkcjonariuszy celnych. Największą wagę przywiązuję do uruchomienia systemu Zefir, który jest systemem rozliczeń finansowo-księgowych należności celnych i podatkowych w całej administracji celnej, a jako aplikacja do tego systemu, będzie instalowany system elektronicznego zgłoszenia celnego. Jeżeli nie zabraknie mi środków i nie będzie żadnych trudności natury technicznej, to te systemy powinny być uruchomione przed końcem tego roku.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#ZbigniewBujak">Jeszcze raz podejmę temat importu odzieży używanej. Moim zdaniem, decyzje taryfikacyjne ministra gospodarki mają znaczenie przesądzające i jeśli wygramy proces sądowy, to dotychczasowa sytuacja zostanie radykalnie przerwana ze względu na radykalny wzrost stawki celnej na odzież używaną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JaninaKraus">W rozdziale pt. Przewidywane działania niezbędne dla poprawy funkcjonowania przemysłu lekkiego wymienione zostały zadania, których realizacja w latach 2000–2005 ma doprowadzić do wzrostu konkurencyjności wyrobów tego przemysłu. Każdemu z tych zadań przyporządkowany został swego rodzaju montaż źródeł ich finansowania. Wśród nich wymienione są środki pomocowe Unii Europejskiej, głównie chodzi o środki PHARE, które będą dostępne do 2004 r. W związku z tym chcę się dowiedzieć, na jaką sumaryczną kwotę tych środków liczy Ministerstwo Gospodarki? Czy zadania przypadające na 2005 r., ostatni rok realizacji „Strategii...”, będzie finansowane bez udziału środków pomocowych? A jak będzie się przedstawiał dopływ tych środków, jeśli ziści się optymistyczne założenie, że Polska stanie się członkiem Unii Europejskiej w 2003 r.? Na jaką kwotę są zadłużone przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego w bankach zagranicznych?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JaninaKraus">W „Strategii...” zakłada się, że poprawa sytuacji ekonomiczno-finansowej przedsiębiorstw nastąpi m.in na skutek restrukturyzacji finansowej zobowiązań w drodze postępowania układowego sądowego lub ugody z wierzycielami. Do postępowań włączą się urzędy skarbowe, Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Fundusz Pracy i inne fundusze, na rzecz których przedsiębiorstwa są zobowiązane płacić składki. Proces restrukturyzacji finansowej zobowiązań przedsiębiorstw ma trwać przez 3 lata, począwszy od 2000 r. Wobec tego chcę zapytać, czy jakaś część przedsiębiorstw skorzystała z tego instrumentu pomocy finansowej i jaka jest przewidywana skala jego wykorzystania w tym roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WojciechMalin">Realizacja zadań, o których mowa w „Strategii...” będzie finansowana z różnych źródeł. Przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego będą mogły skorzystać ze środków pomocowych, które Polska otrzyma na wspieranie rozwoju regionalnego i na procesy dostosowawcze do integracji z Unią Europejską.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WojciechMalin">Nie dysponuję danymi o wysokości zadłużenia przedsiębiorstw przemysłu lekkiego w bankach zagranicznych i dlatego nie mogę dzisiaj odpowiedzieć na pytanie pani posłanki, natomiast mogę podać, ile wynosi zadłużenie poszczególnych branż przemysłu lekkiego w bankach funkcjonujących w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JaninaKraus">Proszę o pisemną informacje o wysokości zadłużenia w bankach zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JaninaKraus">Pytałam, czy restrukturyzacja finansowa jest efektywnym instrumentem pomocy dla przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WojciechMalin">Natężenie procesu restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw zależeć będzie od jakości przygotowanych przez nie programów naprawczych, o których mówił pan minister, gdyż one będą wyznaczały podejście wierzycieli do swoich dłużników. Przebieg tego procesu i jego efektywność będą monitorowane przez powołany w tym celu zespół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JaninaKraus">Rozumiem, że nie ma pod tym względem doświadczeń, pomimo tego, że mamy już za sobą jeden rok realizacji „Strategii...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WojciechMalin">Powtórzę, że zanim dojdzie do postępowania układowego, najpierw muszą zostać opracowane programy naprawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykOgryczak">Chcę zwrócić państwa uwagę na istotny warunek, który musi zostać spełniony, aby mogło dojść do postępowania układowego sądowego lub ugody z wierzycielami na zasadzie umowy cywilno-prawnej. Otóż tym warunkiem jest zgoda wierzycieli komercyjnych i samorządowych, którzy reprezentują co najmniej 75 proc. tych wierzytelności i jeśli zostanie on spełniony, to do restrukturyzacji finansowej zadłużenia przedsiębiorcy włączą się urzędy skarbowe i wymienione w „Strategii...” fundusze celowe. Proszę zauważyć, że zadłużenie wobec wierzycieli komercyjnych i samorządowych może stanowić np. 20 proc. ogółu zadłużenia danego przedsiębiorstwa, ale gdy większość z tych wierzycieli, czyli posiadających 75 proc. wierzytelności z tych 20 proc., wyrazi zgodę na postępowanie układowe, to muszą się do niego włączyć wierzyciele, których wierzytelności stanowią 85 proc. zadłużenia przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZdzisławTuszyński">Z uwagą wysłuchałem wszystkich wyjaśnień dotyczących „Strategii...” mając na uwadze jej myśl przewodnią, którą odczytuję na podstawie powtarzających się w tym dokumencie stwierdzeń, iż jest nią skierowanie przemysłu lekkiego na właściwą drogę, aby przedsiębiorstwa mogły skutecznie konkurować na jednolitym rynku europejskim. Przypomnę oczekiwania, że na tę drogę zaprowadzą przedsiębiorstwa procesy przekształceń własnościowych. Otóż 95 proc. przedsiębiorstw przemysłu lekkiego znajduje się w rękach prywatnych. Warto więc zadać pytanie, jakie są efekty prywatyzacji w tym sektorze?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#ZdzisławTuszyński">Zacytuję fragment „Strategii...”: „Wysokie koszty wynikają m.in. z niskiego poziomu technicznego maszyn i urządzeń, niepełnego wykorzystania majątku produkcyjnego... Z oceny ekspertów wynika, że zużycie parku maszynowego w przemyśle lekkim wynosi 70–80 proc...”. Dekapitalizacja majątku trwałego będzie się pogłębiała, gdyż z oceny ekspertów wynika także, iż w przeważającej części przedsiębiorstw wskaźnik odnowienia parku maszynowego przyjmuje wartość ujemną. Można więc powiedzieć, że prywatyzacja nie przyczyniła się do unowocześnienia parku technicznego w przemyśle lekkim. Nie spełniły się oczekiwania, że nowi inwestorzy zainwestują swój kapitał w nowoczesne technologie, ale za to nastąpiła redukcja znacznej liczby zatrudnionych w tym przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#ZdzisławTuszyński">Załóżmy, że zaczną funkcjonować przewidziane w „Strategii...” instrumenty finansowe wpierania przedsiębiorstw i będą one w stanie odnowić swój park maszynowy. Pytam, kto będzie dostawcą maszyn i urządzeń, skoro polski przemysł maszyn włókienniczych jest w stanie agonalnym? Odpowiedzi na to pytanie dostarcza praktyka. Będą kupowane maszyny i urządzenia zagraniczne „z drugiej ręki”. Tak dzieje się w innych sektorach, ale też po ulicach jeżdżą sprowadzone z zagranicy samochody osobowe, a w miastach autobusy i tramwaje.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#ZdzisławTuszyński">Nie ulega wątpliwości, że trzeba wrócić do interwencjonizmu państwowego, który nie jest pomysłem komunistów, ale wymogiem czasu. Państwo powinno się zaangażować w ratowanie przemysłu lekkiego, tym bardziej że jest to przemysł charakteryzujący się relatywnie dużą pracochłonnością, co ma istotne znaczenie w sytuacji rosnącego bezrobocia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AleksandraKrysiak">Dokument pt. Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005 „rodził się w bólach” przez co najmniej 3 lata. Niektóre z postanowień zawartych w tym dokumencie już zostały zrealizowane i korzystnie wpłynęły na działalność producentów. W przemyśle skórzanym w zasadzie zostały już zakończone procesy przekształceń własnościowych i prawie 100 proc. firm jest w prywatnych rękach. Nie prosimy o udzielenie pomocy w oddłużeniu przedsiębiorstw, ani o osłony socjalne przyznawane dla zwalnianych pracowników, natomiast jesteśmy zainteresowani taką działalnością Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów, która pomoże przedsiębiorstwom rozwinąć działalność, bo jak słusznie zauważyła pani posłanka Barbara Blida, lansując hasło „małe jest piękne”, zapomnieliśmy o tym, że „duże jest silne”. Część małych przedsiębiorstw miała możliwości, aby zająć pozycję średniego przedsiębiorstwa, ale na niej się zatrzymały.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#AleksandraKrysiak">Czego oczekujemy? W ciągu ostatnich trzech lat Izba zwracała się do Ministerstwa Gospodarki z prośbą o zrefundowanie części kosztów w związku z udziałem przedsiębiorstw w wybranych imprezach targowych i wystawienniczych. Wykaz tych imprez przedkładamy w lipcu danego roku, licząc na to, że przynajmniej część z nich zostanie zamieszczona w planach promocji eksportu na następny rok. Z przykrością muszę stwierdzić, że uwzględniana jest tylko znikoma część naszych propozycji, a do tego ich selekcja jest nietrafna. Wyjaśnię to na następującym przykładzie. Dwa razy do roku we Włoszech odbywają się targi, w których biorą udział producenci przemysłu garbarskiego, ale polscy producenci są bardziej zainteresowani imprezą listopadową, gdyż równolegle odbywają się targi producentów maszyn. Tymczasem Ministerstwo Gospodarki zgodziło się na refundację części kosztów z tytułu uczestnictwa w imprezie organizowanej w maja, która ma mniejsze znaczenie dla naszych producentów.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#AleksandraKrysiak">Izba ubiegała się o to, aby mogła skorzystać ze środków będących w dyspozycji Ministerstwa Gospodarki, przeznaczonych na dostosowanie przedsiębiorstw do wymogów Unii Europejskiej i zorganizować na ten temat seminaria. Dwa lata temu złożyliśmy stosowny projekt, ale - zdaniem Ministerstwa Gospodarki - dotychczas ogłaszane przetargi na wybór oferenta nie przyniosły rezultatu.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#AleksandraKrysiak">Konkluzja jest następująca. Gdy środki, którymi dysponuje Ministerstwo Gospodarki na wspieranie promocji eksportu bądź na procesy dostosowawcze do wymogów Unii Europejskiej, są nietrafnie spożytkowane, to nie można mówić o pomocy państwa w rozwoju przedsiębiorstw. Uważam, że należałoby się zastanowić nad poprawieniem efektywności wykorzystania tych środków. Moim zdaniem, można to osiągnąć, jeśli będzie lepsza współpraca Ministerstwa z izbami gospodarczymi przy ustalaniu list targów i wystaw, oraz przy opracowywaniu programów promocji eksportu i cyklów szkolenia. Samorządy gospodarcze wiedzą - jak sądzę - lepiej od urzędnika ministerstwa, które imprezy targowe i wystawiennicze przyniosą więcej pożytku przedsiębiorcom i jaką wiedzę należy im dostarczyć w ramach szkoleń i seminariów. Może w skali całej gospodarki są to przedsięwzięcia o niewielkim znaczeniu, ale dla rozwoju przedsiębiorstw mają one istotne znaczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejSztanga">Nie wszystko to, co zostało powiedziane na temat importu odzieży używanej jest zgodne z prawdą. Rzeczywiście, w latach dziewięćdziesiątych miał miejsce intensywny import tej odzieży i być może zbyt dużo było jej na rynku polskim, ale od pewnego czasu import tej odzieży sukcesywnie maleje. Dzieje się tak za sprawą nowych regulacji wprowadzonych przez ministra gospodarki. Izba stoi na stanowisku, że należało uporządkować obrót odzieżą używaną, gdyż nie podlega dyskusji, że stanowi ona konkurencję dla wyrobów tekstylnych produkowanych w Polsce, ale porządkowanie tej sfery nie powinno polegać na „wylaniu dziecka z kąpielą”.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejSztanga">Firmy, które zajmowały się importem odzieży używanej zainwestowały w budowę hal magazynowych liczących kilka tysięcy metrów kwadratowych, zakupiły specjalistyczne urządzenia i zatrudniają po kilkaset pracowników. Wiedząc o tym, że regulacje prawne i spadek popytu wymuszą zmniejszanie rozmiaru tej działalności, rozpoczęły one kupować odzież na rynku polskim i eksportować ją do innych krajów, ale rozkręcona machina ograniczania importu odzieży używanej nabrała takiego rozpędu, że zniszczy te firmy zanim zdążą one przeorganizować swoją działalność.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AndrzejSztanga">Powtórzę, że uregulowanie warunków działalności firm zajmujących się obrotem odzieży używanej, jest czymś innym niż ich niszczenie. Są to firmy, które nie „wyciągają ręki” do ministerstw o dofinansowanie, bo jesteśmy na tyle mocni, że radzimy sobie bez pomocy finansowej państwa. Natomiast prosimy o to, aby presja na ograniczenie importu odzieży używanej nie przygniotła tej branży do ziemi.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AndrzejSztanga">Nawiązując do wypowiedzi pana prezesa Zbigniewa Bujaka, chcę powiedzieć, że importerzy odzieży używanej działali zgodnie z prawem. Teraz uważa się, że stawki celne były zaniżone i żąda się od nich, aby wyrównali powstałe w ciągu 3 lat różnice między pobranymi, a skorygowanymi należnościami z tytułu cła. Zrujnuje to firmy, które podjęły już taką działalność jakiej się od nich oczekuje, czyli obrót odzieżą używaną, ale wyprodukowaną przez rodzimy przemysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BogusławŚwiderski">Muszę odnieść się polemicznie do wystąpienia pana prezesa Andrzeja Sztangi, aby naświetlić sprawę importowanej odzieży używanej, będącej przedmiotem trwających ponad dwa lata dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#BogusławŚwiderski">Import tej odzieży rósł w tempie 30–40 proc. rocznie i w 1998 r. osiągnął monstrualną wielkość 90 tys. ton, czyli tyle samo, ile zdolny był wyprodukować cały polski przemysł lekki. Taka relacja nie występuje w żadnym z krajów na świecie. Obliczyliśmy, że pojawienie się na polskim rynku 80–90 tys. ton odzieży używanej rocznie odbiera pracę 100 tys. osób zatrudnionych w przemyśle lekkim.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#BogusławŚwiderski">Importer płaci na granicy za kilogram odzieży używanej 1,17 zł, natomiast sprzedając ją na sztuki uzyskuje w granicach 15–30 zł w zależności od asortymentu. Pozostawiam to bez komentarza, a także nie będę szukał odpowiedzi na pytanie, gdzie jest ta „kasa”, która na ogół jest poza sferą opodatkowania. W ubiegłym roku raport w tej sprawie przekazaliśmy ówczesnemu wicepremierowi, panu Leszkowi Balcerowiczowi i być może dopiero podane w nim dane wywołały stosowną reakcję.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#BogusławŚwiderski">Ostatnio fakt dokonania zakupu odzieży używanej w krajach Unii Europejskiej nie oznacza, że do świadectwa pochodzenia towaru będzie wpisana nazwa któregoś z tych krajów. Tym samym wartość celna towaru jest obliczana według stawki 60 proc. lub 120 proc., a nie według stawki zerowej. Powoduje to obniżenie rentowności importu tej odzieży, ale jest ona nadal wyższa od 1,5 proc. rentowności, którą uzyskuje przemysł lekki. Niemniej jednak podniesiono larum, że niszczony jest sektor, w którym zatrudnionych jest około 60 tys. osób. Prasa doniosła, że hurtownia na Wybrzeżu została obciążona kwotą 400 tys. zł z tego powodu, że deklarowany przez nią kraj pochodzenia odzieży używanej nie miał potwierdzenia w odpowiednich dokumentach. Takie posunięcie wyeliminowało tę hurtownię z rynku.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#BogusławŚwiderski">Odzież używana jest klasyfikowana Polsce i na świecie jako odpad. Kiedyś istniały punkty skupu surowców wtórnych, które z jakichś przyczyn zostały zlikwidowane. Może nadszedł czas na reaktywowanie tego rodzaju działalności. Cieszy mnie deklaracja prezesa Andrzeja Sztangi, gdyż zawsze na forum Zespołu Trójstronnego wyrażaliśmy pogląd, że firmy importujące odzież używaną powinny zająć się pozyskiwaniem takiej odzieży na rynku polskim. Nie jest naszą intencją walka z tymi firmami, natomiast chodzi nam o to, aby ukształtowały się między nami właściwe relacje. Jeśli przeorientują one kierunek swojej działalności, to będziemy żyć w symbiozie. Teraz nasze interesy są rozbieżne.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#BogusławŚwiderski">Wielkość importu odzieży używanej równa potencjałowi krajowego przemysłu lekkiego świadczy także o skali problemów społecznych. Powiedziałem poprzednio o utracie miejsc pracy, ale mogę powołać się także na raport jednego z instytutów zajmujących się ochroną środowiska, który zbadał w jakim tempie przyrasta ilość szmat - nazywajmy rzecz po imieniu - na wysypiskach, gdyż kupowana przez ludność odzież używana jest noszona krócej niż nowa odzież.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejSztanga">Zgadzam się z oceną, że przez kilka lat sprowadzano zbyt dużo odzieży używanej, ale obecnie skala jej importu jest o połowę mniejsza, a z czasem tego rodzaj działalność stanie się nieopłacalna. Nie mogę zadeklarować, że przestaniemy importować odzież używaną za 2 lub 3 miesiące. Oceniamy, że przestawienie się na pozyskiwanie odzieży używanej w kraju potrwa 2–3 lata.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AndrzejSztanga">Mój przedmówca wskazał na różnicę między wysokością opłaty celnej za 1 kg odzieży używanej, a przychodem z jej sprzedaży na rynku polskim i zapytał, gdzie jest ta „kasa”. Proszę przyjechać do mojej firmy, to uzyskacie państwo odpowiedź na to pytanie, bowiem zobaczycie hale liczące kilka tysięcy metrów kwadratowych i sprzęt najwyższej klasy. Takie same inwestycje poczynili inni przedsiębiorcy, a zakład odzieży używanej w Świdniku pretendował do nagrody „Mister roku”.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#AndrzejSztanga">Importerzy odzieży używanej chcą żyć w symbiozie z rodzimym przemysłem lekkim, ale najpierw musimy dokończyć inwestycje, które nam to umożliwią. Chcemy na to zarobić jeszcze przez jakiś czas importując odzież używaną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#CzesławSobierajski">Sprowokował mnie pan do zabrania głosu tym, że domaga się pan umożliwienia rozwoju reprezentowanych przez pana firm kosztem rodzimego przemysłu lekkiego, którego część już przestała istnieć, a pozostałe zakłady z trudnością utrzymują się na rynku. Po to powstała „Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005”, aby można było udzielić mu wsparcia i z trudnością znajdujemy na to pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejSztanga">My nie domagamy się wsparcia finansowego z budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#CzesławSobierajski">Pan cały czas korzystał z tego, że stawki celne na odzież używaną były za niskie. Brak skutecznej bariery celnej umożliwił napływ dużej ilości tej odzieży na rynek polski. Zawsze patrzyłem z politowaniem na ludzi kupujących odzież używaną, którą nie wiadomo kto uprzednio nosił, bowiem pozwalali na poniżanie swojej godności.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#CzesławSobierajski">Za obecną sytuację przemysłu lekkiego obwinia się rząd i parlament, a trzeba powiedzieć, że przyczynili się do tego polscy przedsiębiorcy, bo zapełniając rynek odzieżą używaną doprowadzili do upadku wielu rodzimych zakładów. Gdyby firmy od początku zajmowały się obrotem odzieżą używaną, pozyskaną w kraju, czyli żyły w symbiozie z polskim przemysłem lekkim, to mogły liczyć na nasze poparcie. Natomiast pan mówi: popierajcie to, co robimy, abyśmy mogli robić coś innego, a na to nie może być zgody. W dezyderatach, które Komisja kierowała do rządu, postulowaliśmy ograniczenie importu odzieży używanej do granic możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejSztanga">Nam nie chodzi o to, aby import odzieży używanej odbywał się w sposób niekontrolowany, lecz o to, aby wprowadzane ograniczenia nie doprowadziły do upadku firm, lecz miały na celu stopniowe wygasanie importu tej odzieży.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejSztanga">Pan poseł powiedział, że z politowaniem patrzy na ludzi, którzy kupują odzież używaną. Czy powie pan to samo Rosjanom i mieszkańcom Afryki, którzy kupują eksportowaną z Polski odzież używaną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JerzyWojtkowski">Dobrze się stało, że rząd przyjął „Strategię...”, gdyż w ten sposób przemysł lekki wszedł w orbitę spraw gospodarczych państwa. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten dokument wymaga dodatkowych wyjaśnień, a zatem Zespół Trójstronny będzie musiał zająć się niektórymi tematami, a zwłaszcza niejednoznacznym podejściem do tych tematów. Zespół ten powinien monitorować przebieg realizacji „Strategii...” i oprócz tego monitorować bieżące funkcjonowanie przemysłu lekkiego.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JerzyWojtkowski">Z uwagą wysłuchałem przekazanych przez pana ministra informacji świadczących o tym, że kondycja przemysłu lekkiego uległa poprawie, ale informacje, które ja otrzymuję od przedsiębiorców wskazują na to, że sytuacja tego przemysłu jest coraz bardziej tragiczna pod względem rentowności, płynności finansowej itd. W związku z tym będziemy musieli sobie odpowiedzieć na pytanie, skąd wzięły się względnie dobre wskaźniki w jednoznacznie złej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JerzyWojtkowski">Wracam do spraw, którymi powinien się zająć zespół Trójstronny. Najważniejszą sprawą jest oddłużenie przedsiębiorstw i rząd oraz Zespół Trójstronny muszą zająć w tej materii jednoznaczne stanowisko. Istotną jest także sprawa osłon socjalnych dla pracowników zwalnianych z przedsiębiorstw przemysłu lekkiego. Wiemy, że 13 września 2000 r. Ministerstwo Gospodarki i strona społeczna przyjęły pewne uzgodnienia w tej sprawie, ale później nie doczekała się ona jednoznacznego rozstrzygnięcia. Dlatego zwróciliśmy się do Ministerstwa Gospodarki pisemnie z pytaniem, na co możemy liczyć. Minęły 3 miesiące od przyjęcia przez rząd „Strategii...”, więc już najwyższy czas na ustalenie, kiedy będą realizowane osłony socjalne.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#JerzyWojtkowski">Z zadowoleniem przyjęliśmy decyzję, że na dopłaty do kredytów preferencyjnych będzie przeznaczane w budżecie po 20 mln zł rocznie do końca 2003 r. i po 15 mln zł w latach 2004–2005. Natomiast bardzo proszę Komisję Gospodarki i Ministerstwo Gospodarki, aby została określona procedura związana ze składaniem wniosków kredytowych i pobraniem kredytu. Chcielibyśmy wiedzieć, czy kredytodawca będzie domagał się od przedsiębiorstw przemysłu lekkiego wykazania się zdolnością kredytową, jak w przypadku udzielania kredytów komercyjnych, czy może zostaną zmodyfikowane obowiązujące w tym względzie zasady.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#JerzyWojtkowski">Należy także określić, co powinien zawierać program restrukturyzacji przedsiębiorstwa oraz termin, do którego przedsiębiorstwa mogą przesyłać programy do Ministerstwa Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#JerzyWojtkowski">Nie ulega wątpliwości, że monitorowane powinny być sprawy związane z importem produktów przemysłu lekkiego, rozgrywające się na granicy. Dzisiaj mamy spotkanie z przedstawicielem Głównego Urzędu Ceł, bowiem chcemy ustalić, co jeszcze w tej materii musimy zrobić, a następnie poinformować o tym Zespół Trójstronny i Ministerstwo Gospodarki. Otóż „być, albo nie być” przemysłu lekkiego rozgrywa się na granicy i dlatego bardzo ważna jest sprawa ceł.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#JerzyWojtkowski">Zasygnalizuję dwie sprawy i będę oczekiwał ustosunkowania się do nich, jeśli nie na dzisiejszym posiedzeniu, to w najbliższym czasie. Pierwszą z nich jest finansowanie surowców włókienniczych i materiałów potrzebnych do produkcji eksportowej. Występowaliśmy do Ministerstwa Gospodarki o to, aby przedsiębiorcy mogli w tym celu uzyskać pożyczki lub krótkoterminowe kredyty z Agencji Rozwoju Przemysłu, ale za każdym razem odpowiedź była negatywna. Proszę o to, aby można było powrócić do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#JerzyWojtkowski">Trzy lata temu postulowaliśmy, aby część należności za importowany gaz była równoważona, na zasadzie wymiany barterowej, wartością towarów produkowanych przez polski przemysł tekstylny. Dostaliśmy odpowiedź, że nie jest to możliwe. Prosimy, aby ta sprawa była jeszcze raz rozważona.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#JerzyWojtkowski">Podczas dzisiejszej dyskusji była mowa o dekapitalizacji majątku trwałego przedsiębiorstw przemysłu lekkiego i niezbędnych inwestycji. Przemysł tekstylny informował, że niezbędne nakłady inwestycyjne na modernizację parku maszynowego, rozłożone na 3 lata, powinny wynieść 2,5 mld USD, natomiast w „Strategii...” podana jest wartość nakładów w granicach 2,2–2,9 mld zł do 2005 r. W związku z tym zapytaliśmy, na jakiej podstawie obliczono tę wartość nakładów. Dostaliśmy odpowiedź, że podstawą było opracowanie wykonane przez firmę konsultingową w 1990 r., ale maszyna, która wówczas kosztowała np. 1000 zł, dzisiaj kosztuje 8000 tys. zł. W związku z tym proszę o skorygowanie podanej w „Strategii...” wielkości niezbędnych nakładów inwestycyjnych na modernizację.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#JerzyWojtkowski">Wymieniłem sprawy, które dla przemysłu lekkiego są bardzo ważne. Niewątpliwie dalsze przekształcenia w tym przemyśle muszą się odbywać na zasadzie pozytywnej selekcji, ale jeśli nie otrzyma on wsparcia finansowego, to zniknie z mapy gospodarczej Polski, a jeśli nawet jakieś zakłady zdołają się uratować, to ich produkcja nie wystarczy na zaspokojenie popytu. Polska stanie się rynkiem zbytu dla zagranicznych producentów wyrobów tekstylnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przed oddaniem głosu panu ministrowi, chcę zapytać, czy rząd jest gotowy do rozpoczęcia rozmów ze stroną społeczną na temat osłon socjalnych?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ZbigniewKaniewski">Chcę także, aby pan minister wypowiedział się w następującej sprawie. Otóż w ramach rządu występują rozbieżne interesy wówczas, gdy dochodzi do rozwiązywania problemów przemysłu lekkiego. Na posiedzeniach Rady Ministrów inny pogląd wyraża minister gospodarki niż minister rolnictwa i rozwoju wsi, a w efekcie przegrywa przemysł lekki, podczas gdy wszyscy członkowie rządu powinni obrać ten kierunek działania, który został wyznaczony w „Strategii...”. Dlaczego jest tak, że na forum Rady Ministrów każdy minister próbuje „grać na swoich skrzypcach”, skoro dokument rządowy wyznaczył działania na rzecz przemysłu lekkiego i wszyscy powinni się temu podporządkować, a jeśli komuś to nie odpowiada, to nie musi być członkiem rządu.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#ZbigniewKaniewski">Chcę powiedzieć, że sprawa dotyczy nie tylko przemysłu lekkiego, ale także innych sektorów. Mówię to, jako przewodniczący Komisji, do której przedsiębiorcy zgłaszają pretensje, że rząd nie zdążył w odpowiednim czasie podjąć decyzji np. w sprawie zawieszenia pobierania cła lub przywrócenia cła na dany produkt. Z tego właśnie powodu dzisiaj na granicy stoją pociągi. Uzasadnione są oczekiwania, że rząd pracuje według jakiegoś harmonogramu i np. w lecie przygotowuje dane do podjęcia decyzji w sprawie regulacji celnych, a podejmuje je jesienią, aby przedsiębiorcy wiedzieli, w jakich warunkach przyjdzie im funkcjonować w następnym roku, a tymczasem dzieje się tak, że są oni zaskakiwani podjętymi decyzjami w trakcie roku, bo ktoś, gdzieś zapomniał o tym, że mają być zmienione obowiązujące regulacje. Przedsiębiorcy z tego powodu stracili pieniądze i wiem, że będą dochodzić roszczeń na drodze sądowej. Przyszłość tych przedsiębiorstw, którzy mają słabszą kondycję finansową, stanęła pod znakiem zapytania, bo nagle podjęte zostały decyzje, które są zaprzeczeniem regulacji obowiązujących w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę, aby minister gospodarki przeanalizował tę sytuację i poinformował na piśmie Komisję, jakie zostaną podjęte środki zaradcze.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#ZbigniewKaniewski">Oddaje głos panu ministrowi Henrykowi Ogryczakowi, aby odniósł się do uwag zgłoszonych przez przedstawicieli izb gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#HenrykOgryczak">Przemysł lekki, jak każdy sektor, będzie podlegał przemianom według klasycznego scenariusza. Rolą ministra gospodarki jest postrzegać ten sektor w układzie zagregowanym i przyspieszać te procesy, które są nieuchronne.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#HenrykOgryczak">Pan poseł Zdzisław Tuszyński kwestionował zasadność prywatyzacji przemysłu lekkiego. Na początku lat dziewięćdziesiątych przedsiębiorstwa tego sektora przechodziły w ręce prywatne w wyniku różnych procesów, łącznie z upadłościowymi. Inwestorzy prywatni posiadali różny potencjał kapitałowy i różną wiedzę o zarządzaniu. W ramach prywatyzacji nastąpiła atomizacja tego przemysłu. Nasze statystyki pokazują, że przedsiębiorstwa sprywatyzowane są efektywniejsze od przedsiębiorstw sektora publicznego.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#HenrykOgryczak">Także na podstawie danych statystycznych stwierdziliśmy, że we wszystkich podsektorach wystąpiły pozytywne tendencje i w układzie zagregowanym odnotowujemy rentowność. Ta ocena nie jest sprzeczna z opinią pana prezesa Jerzego Wojtkowskiego, bo podajemy wskaźnik, który jest średnią statystyczną i mamy świadomość tego, że część przedsiębiorców ma ujemną rentowność. Do pana prezesa przychodzą przede wszystkim ci przedsiębiorcy, gdyż poszukują oni wsparcia. Czy jeśli do lekarza przychodzą pacjenci chorzy na grypę, to może on na tej podstawie stwierdzić, że wszyscy chorują na grypę.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#HenrykOgryczak">„Strategia...” jest adresowana do najlepszych przedsiębiorstw, bo one będą „lokomotywami” postępu w tym sektorze i wokół nich skupią się słabe przedsiębiorstwa. Natomiast gdyby instrumenty finansowe, takie jak: dopłaty do procentowania kredytów i restrukturyzacja zadłużeń, były dostępne także dla słabych przedsiębiorstw, to w efekcie tego nastąpiłaby petryfikacja dotychczasowego układu.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#HenrykOgryczak">Proszę zauważyć, że w „Strategii...” jest mowa o oddłużeniu przedsiębiorstw i dopłatach do oprocentowania kredytów, ale ponieważ nie zostały określone cele, więc pozyskane środki można będzie przeznaczyć także na odprawy socjalne dla zwalnianych pracowników. Natomiast oczekujemy wyrzeczeń od wierzycieli komercyjnych i spodziewamy się, że przedsiębiorcy przedstawią koncepcję wykorzystania wsparcia finansowego na rzecz rozwoju firmy. Przedsiębiorca otrzyma kredyt preferencyjny także wtedy, gdy będzie chciał kupić słabsze przedsiębiorstwo. Chcemy w ten sposób przyspieszyć procesy konsolidacji w sektorze przemysłu lekkiego, ale na dofinansowanie mogą liczyć ci inwestorzy, którzy są w stanie i potrafią wykorzystać dodatkowy potencjał produkcyjny. Wzrost należności przedsiębiorstw, coraz dłuższe terminy płatności za sprzedany produkt świadczą o tym, że ten sektor nie wypracował logistyki dystrybucji produktów i poszczególne przedsiębiorstwa muszą godzić się na warunki podyktowane przez hurtowników lub supermarkety.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#HenrykOgryczak">Pan prezes Jerzy Wojtkowski postulował o to, aby produktami przemysłu lekkiego pokrywać część należności za gaz. Dla nas jest oczywiste, że musimy ponownie wejść na rynek Rosji, Ukrainy i innych krajów byłego Związku Radzieckiego, ale sądzę, że w obecnych realiach gospodarczych nie jest możliwa taka wymiana barterowa, o jakiej mówił pan prezes. Musimy pogodzić się z tym, że są to rynki otwarte dla eksporterów z różnych krajów. Możemy się znaleźć wśród tych eksporterów tylko na powszechnie stosowanych zasadach, starając się być wobec nich konkurencyjni, czego przykładem jest „Dom Polski” w okolicy Moskwy.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#HenrykOgryczak">Pani dyrektor Aleksandra Krysiak zabiegała o to, aby trafniej dobierane były imprezy wystawiennicze i targowe, częściowo refundowane przez Ministerstwo oraz tematy szkoleń. Wrócimy do tych spraw w ramach uzgodnień z Polską Izbą Przemysłu Skórzanego.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#HenrykOgryczak">Jestem zadowolony z tego, że na forum Komisji doszło do wymiany zdań między prezesami dwóch izb na temat importu odzieży używanej. Chcę wszystkich poinformować, że retorsje zastosowane przez ministra gospodarki nie polegały na zablokowaniu importu, natomiast postawiliśmy warunek, że odzież używana musi spełniać wymogi higieniczne, czyli musi być poddana zabiegom dezynsekcji i dezynfekcji. W „Strategii...” został wyznaczony ten sam kierunek, gdyż uregulowanie kwestii napływu odzieży używanej ma polegać na przygotowaniu regulacji określającej kryteria sanitarne, jakie powinna spełniać ta odzież. Zadanie to zostało powierzone ministrowi zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#HenrykOgryczak">Odnosząc się do postulatów zgłoszonych przez pana prezesa Jerzego Wojtkowskiego chce powiedzieć, że Ministerstwo Gospodarki jest odpowiedzialne za politykę gospodarczą wobec przemysłu lekkiego i od tego się nie uchylamy, ale proszę nie wymagać od ministra gospodarki, aby podejmował działania o charakterze operacyjnym, bo te są w gestii przedsiębiorców. Wprawdzie razem z przedsiębiorcami wykonaliśmy takie działania w sytuacjach awaryjnych, po to, aby zahamować pewne negatywne tendencje w układzie zagregowanym, natomiast teraz skupimy się na działaniach systemowych, promujących liderów, którzy kapitałem i przykładem pociągną za sobą pozostałe firmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewKaniewski">W imieniu prezydium Komisji proponuję pozytywnie zaopiniować odpowiedź rządu na dezyderat nr 8 z 15 marca 2000 r. wraz z dodatkowymi informacjami, które zostały przekazane na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Czy ktoś z posłów ma w tej sprawie inne zadanie? Nikt się nie zgłosił.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ZbigniewKaniewski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła odpowiedź rządu, co nie oznacza, że na tym zamknęliśmy sprawę przemysłu lekkiego. Zajmowaliśmy się nim na kilku posiedzeniach i m.in z inicjatywy Komisji na szczeblu rządowym były podejmowane początkowo działania doraźne w celu rozwiązania problemów, aż w końcu doczekaliśmy się programu rządowego na rzecz tego przemysłu. „Strategia...” wyznacza określone zadania dla rządu, organizacji gospodarczych i przedsiębiorców. Dokument ten powstał w drodze kompromisu, a w związku z tym nie wszystkich w pełni zadowalają zawarte w nim postanowienia, ale tylko takie miały szansę na przyjęcie przez Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#ZbigniewKaniewski">Realizacja tych postanowień wymaga stałego monitorowania i dostosowywania ich do zmieniającej się rzeczywistości. Dlatego Komisja uznaje za ważne powołanie zespołu monitorującego. Uważamy, że rząd we współpracy z organizacją pracodawców i izbami gospodarczymi powinien opracować harmonogram rozpatrywanego przez Komisję Gospodarki wdrażania „Strategii...” i w imieniu prezydium Komisji zwracam się do przedstawiciela rządu o przedłożenie stronie społecznej konkretnej propozycji w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#ZbigniewKaniewski">W planie pracy Komisji na dalsze miesiące nie został przewidziany temat przemysłu lekkiego, ale jeśli zajdzie potrzeba, to prezydium Komisji rozważy możliwość ponownego podjęcia tego tematu. Realizacja „Strategii...” będzie przebiegać z udziałem ministerstw, urzędów centralnych i przedsiębiorców wymienionych w tym dokumencie, natomiast my zwracamy się do nich z apelem o aktywność i partnerskie stosunki.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#ZbigniewKaniewski">W związku z tym, że w „Strategii...” znalazła się zapowiedź, iż w 2001 r. kwestia importu odzieży używanej zostanie uregulowana tylko pod względem wymagań sanitarnych, zwracam się do pana ministra z prośbą, aby ten rok został wykorzystany na opracowanie - we współdziałaniu z organizacjami pracodawców i z izbami gospodarczymi - docelowego modelu obrotu odzieżą używaną, pozyskiwaną na rynku polskim. Firmy, które chcą inwestować w taką działalność, powinny mieć pewność, że jest ona akceptowana przez rząd i rodzimy przemysł lekki, natomiast nie mogą liczyć na poparcie importerzy odzieży używanej, którzy wykorzystują w różnych formach luki prawne. Uważam, że te dwie kwestie należałoby wyraźnie wyartykułować, aby powstał wyraźny sygnał dla producentów krajowych i firm, które chcą przeorganizować swoją działalność z importu odzieży używanej na eksport takiej odzieży pozyskiwanej w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#ZbigniewKaniewski">Przejdę teraz do ostatniego punktu porządku obrad, aby zaproponować zmodyfikowane propozycje wprowadzenia zmian do części projektu ustawy budżetowej na 2001 r., które były rozpatrywane przez Komisję Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#ZbigniewKaniewski">"Komisja Gospodarki na posiedzeniu w dniu 10 stycznia 2001 r. przyjęła uzupełnienie do opinii w sprawie projektu ustawy budżetowej na 2001 r. w zakresie działania Komisji i przedstawia następujące zmiany w stosunku do części 20 - Gospodarka:</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#ZbigniewKaniewski">- Komisja wnosi o przesunięcie 200 tys. zł z części 20 - Gospodarka, działu 100 - Górnictwo i kopalnictwo, rozdziału 10.001 - Górnictwo węgla kamiennego, z dotacji przeznaczonej na wydatki bieżące dotyczące realizacji reformy górnictwa węgla kamiennego, ze środków przeznaczonych na tworzenie nowych miejsc pracy w gminach górniczych, do działu 750 - Administracja publiczna rozdziału 75.095 - Pozostała działalność z przeznaczeniem na dofinansowanie prac badawczo-rozwojowych w celu realizacji tematu „Metan z pokładów węgla kamiennego w Polsce, bilans zasobów oraz możliwości eksploatacji”.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#ZbigniewKaniewski">- Komisja wnosząc o utworzenie dotacji w części 20 - Gospodarka, dziale 150, rozdziale 15.095 w wysokości 20 mln zł na realizacje zadań przyjętych w „Strategii dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005” równocześnie wnosi o realizację tej kwoty z rezerwy celowej przeznaczonej na usuwanie skutków powodzi (część 83, dział 758, rozdział 75.818, pozycja 6).</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#ZbigniewKaniewski">- Komisja wnosi o zwiększenie budżetu Wyższego Urzędu Górniczego o kwotę 400 tys. złotych z przeznaczeniem na bieżące wydatki pozapłacowe (część 60, dział 750, rozdział 75.001). Zwiększenie to Komisja proponuje zrealizować poprzez przesunięcie środków z części 20 - Gospodarka, działu 100 - Górnictwo i kopalnictwo, rozdziału 10.001 - górnictwo węgla kamiennego, z dotacji przeznaczonej na wydatki bieżące dotyczące realizacji reformy górnictwa kamiennego, ze środków przeznaczonych na tworzenie nowych miejsc pracy w gminach górniczych”.</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#ZbigniewKaniewski">Czy ktoś z posłów ma inne propozycje? Nikt się nie zgłosił.</u>
          <u xml:id="u-38.11" who="#ZbigniewKaniewski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmienioną opinię w sprawie projektu ustawy budżetowej na 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-38.12" who="#ZbigniewKaniewski">Zamykam posiedzenie Komisji Gospodarki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>