text_structure.xml 64 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewKaniewski">Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewKaniewski">Przedmiotem posiedzenia jest ocena sytuacji i propozycje działań dla polepszenia sytuacji w handlu zagranicznym Polski. Członkowie Komisji otrzymali dwa materiały. Jeden został opracowany przez Ministerstwo Gospodarki i przesłany do Komisji z odpowiednim wyprzedzeniem, natomiast drugi materiał, opracowany wspólnie przez Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Finansów pt. Program wdrożenia finansowych instrumentów wspierania eksportu został doręczony członkom Komisji dopiero dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewKaniewski">Z tego powodu, w imieniu prezydium Komisji chcę zaproponować następujący przebieg posiedzenia. Dzisiaj wysłuchamy wystąpień przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów, natomiast właściwą debatę przeprowadzimy na kolejnym posiedzeniu Komisji, aby posłowie oraz przedstawiciele izb gospodarczych mieli czas na zapoznanie się z drugim materiałem.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewKaniewski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Ponieważ nikt się nie zgłosił, uznaję, że Komisja zaakceptowała moją propozycję.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#ZbigniewKaniewski">Zanim przejdziemy do zasadniczego tematu posiedzenia, chcę zwrócić się do przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa, jeśli są obecni na posiedzeniu z następującą prośbą. Komisja otrzymała odpowiedź ministra gospodarki na dezyderat. W tym piśmie, które zostało skierowane na ręce Marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego jest zawarta dwuzdaniowa odpowiedź ministra skarbu państwa na temat polityki proeksportowej państwa, promocji eksportu oraz spraw zawartych w dezyderacie dotyczącym działań, mających na celu zmniejszenie deficytu w handlu zagranicznym. W żaden sposób nie można uznać tej odpowiedzi za wystarczającą i w związku z tym prosimy, aby minister skarbu państwa zechciał przysłać uzupełniające materiały na najbliższe posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#ZbigniewKaniewski">Przystępujemy do realizacji porządku obrad. Proszę, aby pan minister Bernard Błaszczyk dokonał wprowadzenie do tej części materiału, która została opracowana przez Ministerstwo Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BernardBłaszczyk">W bieżącej dekadzie Polska odnotowała znaczny postęp we włączaniu się w międzynarodowy podział pracy. Obroty towarowe z zagranicą wzrosły z ok. 30 mld USD w 1991 r. do blisko 75 mld USD w 1998 r., czyli 2,5-krotnie. Należy jednak podkreślić, że na taki wzrost obrotów złożył się aż 3-krotny wzrost importu i znacznie wolniejszy, bo 1,9-krotny wzrost eksportu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BernardBłaszczyk">Mimo osiągniętego w tym czasie widocznego postępu w rozwoju wymiany z zagranicą, obecny poziom eksportu, zarówno w relacji do PKB, jak i w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest w Polsce nadal zdecydowanie niższy niż krajach Europy Środkowo-Wschodniej o porównywalnym poziomie rozwoju, nie mówiąc o krajach wysokorozwiniętych. Wartość eksportu per capita wyniosła w Polsce w 1997 r. 666 USD, podczas gdy w Słowacji - ponad 1,6 tys. USD, na Węgrzech 1,8 tys. USD, w Czechach blisko 2,2 tys. USD, a w Słowenii ponad 4,2 tys. USD.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BernardBłaszczyk">Stąd wynikają podejmowane działania proeksportowe. W dokumencie zawierającym koncepcję średniookresowego rozwoju gospodarczego kraju do 2002 r., który jest przedmiotem obrad KERM, określone zostały cele polityki proeksportowej takie jak:</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BernardBłaszczyk">- promowanie proeksportowego rozwoju gospodarczego Polski,</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BernardBłaszczyk">- poprawa konkurencyjności polskiej oferty eksportowej,</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BernardBłaszczyk">- zwiększenie wolumenu eksportu,</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BernardBłaszczyk">- intensyfikacja dopływu do Polski bezpośrednich inwestycji zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#BernardBłaszczyk">Dla osiągnięcia tych celów Ministerstwo Gospodarki postuluje:</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#BernardBłaszczyk">- podjęcie działań o charakterze traktatowym,</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#BernardBłaszczyk">- wprowadzenie finansowych i celnych instrumentów wspierania eksportu,</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#BernardBłaszczyk">- podjęcie działań mających na celu promocję eksportu,</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#BernardBłaszczyk">- wdrożenie programu polityki rządu wobec małych i średnich przedsiębiorstw do 2002 r., który zostanie rozpatrzony 12 maja br. na posiedzeniu rządu,</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#BernardBłaszczyk">- prowadzenie polityki rozwoju regionalnego w warunkach reform ustrojowych i integracji z Unią Europejską.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#BernardBłaszczyk">W materiale omówiliśmy zadania, które powinny być realizowane w ramach tych pięciu obszarów. Chcielibyśmy, aby oprócz proponowanych działań, przedmiotem obrad KERM były także opracowane w Ministerstwie Gospodarki analizy, w efekcie których oceniona została sytuacja w handlu zagranicznym z uwzględnieniem uwarunkowań zewnętrznych. Zależy nam na tym, aby było wiadomo, co Ministerstwo Gospodarki przedstawia w tym zakresie i jaki proponuje dalszy program rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#BernardBłaszczyk">Szczegółowe kwestie dotyczące finansowych instrumentów wspierania eksportu, co jest głównym tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji, zostały opracowane wspólnie przez zespoły ekspertów Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów. Plonem tych prac jest dokument zatytułowany: Program wdrożenia finansowych instrumentów wspierania eksportu. Zagadnienia zawarte w tym programie przedstawi zapewne pan minister Krzysztof Ners.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofNers">Pan premier Leszek Balcerowicz miał nadzieję, że dotrze na dzisiejsze posiedzenie Komisji, ale zatrzymały go inne sprawy i w związku z tym prosił mnie, abym go zastąpił.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofNers">Chcę podkreślić, że Ministerstwo Finansów wspólnie z Ministerstwem Gospodarki opracowało materiał, który został państwu przedstawiony. Moim zdaniem, jest to materiał konkretny, ponieważ zawiera krótką diagnozę, ocenę skuteczności każdego z proponowanych instrumentów finansowych oraz opis, co należy uczynić, aby szybko uruchomić instrumenty, które już są dostępne, lub ulepszyć działania funkcjonujących instrumentów.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofNers">Zdajemy sobie sprawę z tego, że eksport jest siłą przewodnią transformacji polskiego systemu, ale tylko 20% naszego GDP stanowi eksport. Porównując ten wskaźnik z danymi, które podał pan minister Bernard Błaszczyk, obrazującymi poziom eksportu na Węgrzech, w krajach bałtyckich, gdzie eksport stanowi ponad 40% GDP, możemy przekonać się, jakie mamy duże możliwości. Przypomnę raz jeszcze, że wartość eksportu per capita wyniosła w Polsce w 1997 r. 666 USD, podczas gdy w Słowenii ponad 4,2 tys. USD. Wskazuje to, jaki powinniśmy poczynić postęp w zakresie handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#KrzysztofNers">Dlatego Ministerstwo Finansów z niezwykłą uwagą podchodzi do intensyfikacji finansowych instrumentów wspierania eksportu. Jest to bowiem bardzo ważny element zwiększenia konkurencyjności polskich wyrobów. Patrzymy na to w kontekście całej gospodarki polskiej, w związku z tym kwestia bilansu handlowego i bilansu obrotów bieżących jest dla nas niezwykle istotna. Będzie ona determinować wiarygodność polskiej gospodarki w ciągu najbliższych miesięcy i lat.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#KrzysztofNers">Oczywiste jest dla nas, że mamy niewielkie możliwości ograniczenia importu ze względu na naszą przynależność do Światowej Organizacji Handlu oraz ze względu na proces zbliżania się do Unii Europejskiej. W związku z tym jedyną szansą dla kraju jest przyspieszenie wzrostu eksportu. Eksport do pewnego czasu rósł dynamicznie. W ostatnich latach było wiele krytycznych uwag, że aprecjacja złotego osłabia konkurencyjność polskiego eksportu, zatem eksporterzy powinni przyjąć z zadowoleniem mającą obecnie miejsce deprecjację złotego.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#KrzysztofNers">Nie można dokonać oceny eksportu bez analizy warunków zewnętrznych. Do połowy 1998 r. eksport rozwijał się w sposób zadowalający. Mimo kryzysu gospodarczego w Rosji, załamania się rynków byłego Związku Radzieckiego i osłabienia koniunktury na Zachodzie, eksport w 1998 r. wzrósł o 11%, ale nasze oczekiwania były większe.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#KrzysztofNers">Ministerstwo Finansów działa poprzez instrumenty finansowe, które zostały wymienione w materiale. Uważamy jednak, że najważniejszą ramą, w której odbywa się polityka proeksportowa, jest stabilność makroekonomiczna i przyspieszenie mikroekonomicznych dostosowań. Sądzę, że państwo z zadowoleniem przyjmiecie informację, że rząd zaakceptował plan prywatyzacji do 2001 r., który na pewno będzie wpływał na przyspieszenie mikroekonomicznych dostosowań.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#KrzysztofNers">Jesteśmy zaniepokojeni tym, że małe i średnie przedsiębiorstwa, które są siłą przewodnią naszej transformacji, nie odgrywają takiej samej roli w eksporcie. W związku z tym z uwagą obserwujemy prace Ministerstwa Gospodarki, nad programem wspierania małych i średnich przedsiębiorstw, który w ciągu najbliższych dni zostanie skierowany pod obrady rządu.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#KrzysztofNers">Rozumiem dramatyczne wypowiedzi i wystąpienia, skierowane pod adresem Ministerstwa Finansów, w związku z pogorszeniem się warunków zewnętrznych eksportu. Uważnie je analizujemy. Chcę także państwa poinformować, że perspektywy wydają się być nieco lepsze od tych, które początkowo zakładaliśmy. Według ostatnich szacunków Funduszu Walutowego spadek produkcji w Rosji nie będzie na poziomie 7% lecz na poziomie 2%. Wydaje się, że produkcja przemysłowa w Rosji zaczyna wzrastać. Wszystko wskazuje na to, iż istnieje szansa na odbudowanie tego rynku, który jest bardzo ważny dla pewnych grup eksporterów.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#KrzysztofNers">Chcę przeprosić państwa za opóźnienie w przekazaniu materiału o finansowych instrumentach wspierania eksportu. Chcieliśmy przedstawić ostatnią wersję dokumentu, która będzie przedmiotem obrad KERM za trzy tygodnie. Dzisiejsze spotkanie uważam więc za bardzo ważne, gdyż państwa uwagi będą cenne przy opracowaniu następnej wersji dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#KrzysztofNers">Dlaczego ważne są finansowe instrumenty wspierania eksportu. Otóż w dzisiejszych czasach nie tylko techniczna i marketingowa sprawność decydują o pomyślności w dostępie do rynku, ale także warunki finansowania eksportu. Dlatego przedstawiamy państwu całe spektrum instrumentów finansowych, które w tej chwili są dostępne. Instrumenty te zostały ocenione pod względem ich skuteczności, a także proponujemy, jak należy je usprawnić. W dużej mierze zależy to od naszego uczestnictwa w organizacjach międzynarodowych takich jak OECD i Światowa Organizacja Handlu, które stawiają pewne warunki dla ucywilizowania wspierania eksportu.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#KrzysztofNers">Omówię obecnie rekomendowane przez nas finansowe instrumenty wspierania eksportu. Najwięcej emocji budzi działalność Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, co mogę stwierdzić na podstawie toczących się dyskusji w Związku Pracodawców Handlu Zagranicznego oraz w Krajowej Izbie Gospodarczej. Taka ocena wynika także z moich bezpośrednich kontaktów z przedsiębiorcami. Ten instrument jest poddany pewnej krytycznej analizie. Ponieważ na posiedzeniu Komisji jest obecny prezes KUKE więc rozumiem, że odpowie on na pytania posłów, dotyczące tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#KrzysztofNers">Ubezpieczenie kredytów eksportowych jest bardzo ważnym instrumentem. Spojrzeliśmy dość krytycznie na ukształtowanie się geograficzne ubezpieczeń przeprowadzanych przez KUKE. Chcę też powiedzieć, że niezwykle ważne jest to, aby postrzegać działalność KUKE na tle finansowania eksportu z zaciągniętych w bankach kredytów. Bez zwiększenia udziału kredytów w finansowaniu eksportu, możliwości ubezpieczenia tego kredytu są ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#KrzysztofNers">W budżecie państwa jest limit 3.400 mln zł na działalność w zakresie gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeń kredytów eksportowych, prowadzonych przez KUKE. Pomimo tego, że osiągnięte przez KUKE wyniki w 1997 r. są słabe, w ciągu ostatnich lat dynamicznie zwiększał się wolumen eksportu objętego ochroną ubezpieczeniową przez KUKE. Wartość kontraktów objętych ubezpieczeniem wzrostu z 465 mln zł w 1997 r. do 837 mln zł 1998 r. Według strategii, która została przygotowana przez KUKE, na ten rok jest przewidziane 1.357 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#KrzysztofNers">Wynika stąd, że ten instrument, który początkowo był raczej pasywny, jest wykorzystywany coraz skuteczniej, aczkolwiek mamy wiele zastrzeżeń do jego sprawności. Szczególnie dotyczy to zwiększenia ubezpieczenia na najbardziej trudnych rynkach, takich jak Rosja i Ukraina.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#KrzysztofNers">Z punktu widzenia ministra finansów, jest to swego rodzaju inwestycja i należy znaleźć optimum pomiędzy maksymalizacją wielkości ubezpieczenia, a minimalizacją ryzyka, które jest z tym związane. Krytykując działalność KUKE, musicie sobie państwo zdawać sprawę z określonego ryzyka, a mianowicie ubezpieczenia w poczet skarbu państwa oznacza stratę pieniędzy, jeśli zostały dokonane nieostrożnie.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#KrzysztofNers">Nadzór właścicielski sprawuje minister finansów, natomiast cała strategia polityczna oraz decyzje dotyczące ubezpieczenia indywidualnych kontraktów w poczet skarbu państwa, są w rękach Komitetu Polityki Ubezpieczeń i Gwarancji Ubezpieczeniowych. Przewodniczącym tego Komitetu jest wiceminister finansów, a w jego skład wchodzą wiceministrowie: gospodarki, rolnictwa i gospodarki żywnościowej, spraw zagranicznych, skarbu państwa oraz wiceprezes Narodowego Banku Polskiego. Chcę to podkreślić, gdyż decyzje w sprawach indywidualnych oraz w zakresie wytyczania polityki ubezpieczenia kredytów eksportowych są podejmowane kolegialnie.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#KrzysztofNers">W materiale wymieniliśmy także inny instrument, którym jest finansowanie kredytów eksportowych dla podmiotów krajowych ze środków publicznych. Obecnie ze środków publicznych nie są udzielane tego typu kredyty. Staraliśmy się jednak przedstawić jakie są możliwości w tym zakresie. Chodzi o kredyty dla przedsiębiorstw krajowych na finansowanie eksportu, które są dostępne w bankach komercyjnych krajowych i zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#KrzysztofNers">Dostrzegam ciągłość w debacie nad kredytowym finansowaniem eksportu. Otóż wiele uwag krytycznych odnosi się do sytuacji z początku lat 70, kiedy krajowy system banków był bardzo słaby, a cena kredytu była znacznie wyższa od obecnej. Zapewne państwo pamiętacie, że w 1991 r. powstała idea stworzenia Banku Rozwoju Eksportu. Ten bank został sprywatyzowany i przestał pełnić swoją rolę państwowego banku finansującego eksport. W tym czasie krajowy system bankowy przejął tę rolę i mam nadzieję, że w najbliższym czasie jeszcze ją zwiększy w związku z obniżeniem stóp procentowych.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#KrzysztofNers">Ponownie rozpatrzyliśmy koncepcję utworzenia banku typu Eximbank, wyspecjalizowanego w finansowaniu transakcji eksportowych. Po obliczeniu związanych z tym kosztów, odstąpiliśmy od tej koncepcji. Dodatkowy argument to ten, że jej przyjęcie oznaczałoby utworzenie jeszcze jednego banku państwowego w sytuacji, gdy zmierzamy do prywatyzacji banków. Mamy nadzieję, że rolę finansowania kredytów eksportowych przejmą w coraz większej mierze banki komercyjne.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#KrzysztofNers">W tym kontekście należy rozważyć trzeci instrument, którym są dopłaty do oprocentowania kredytów eksportowych. Działa on na podstawie ustawy z 5 stycznia 1995 r. o dopłatach do oprocentowania niektórych kredytów bankowych. W ciągu ostatnich tygodni udało się nam sfinalizować pierwszą tego typu transakcję, wielkości 20 mln USD. Minister finansów pozytywnie zaopiniował wniosek ministra gospodarki w sprawie udzielenia dopłaty do oprocentowania kredytów eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#KrzysztofNers">Ten instrument powinien być w większej mierze wykorzystany, a związane to będzie ze wzmocnieniem roli sektora bankowego.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#KrzysztofNers">Dodam jeszcze, że obecnie stosowane są dopłaty do kredytów eksportowych, oprocentowanych według zmiennej stopy procentowej. W Ministerstwie Finansów trwają intensywne prace nad uruchomieniem mechanizmu dopłaty do kredytów eksportowych, oprocentowanych według stałej stopy procentowej. Mechanizm taki jest stosowany w krajach OECD.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#KrzysztofNers">Stabilizacja oprocentowania następuje na skutek ustalenia stałej stopy referencyjnej CIRR dla głównych walut wymienialnych, a także pracujemy nad ustaleniem takiej stopy w złotych polskich. Kredyt oprocentowany według stałej stopy może być atrakcyjniejszy dla eksportera lub jego banku niż kredyt o zmiennej stopie, zwłaszcza gdy okres kredytu jest relatywnie długi, a ryzyko wzrostu oprocentowania dla waluty kredytu będzie oceniane jako znaczne.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#KrzysztofNers">Chcę podkreślić, że kredyt na bazie CIRR nie stanowi alternatywy dla dopłat do oprocentowania kredytów o zmiennej stopie. Rozważamy możliwość uruchomienia pierwszego i zintensyfikowania drugiego instrumentu.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#KrzysztofNers">Nadal trwają prace nad oceną kolejnego instrumentu, którym są poręczenia i gwarancje na finansowanie przedsięwzięć proeksportowych. Jest to temat bardzo skomplikowany ze względów instytucjonalnych. Rozważana jest nowelizacja ustawy z maja 1997 r. o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez skarb państwa oraz niektóre osoby prawne. Do tej pory ten instrument nie był wykorzystywany ze względu na to, że zapisy ustawy ograniczają możliwość uzyskania poręczeń kredytów obrotowych na zakup materiałów i komponentów do produkcji eksportowej. Do takich przypadków, gdy wartość jednostkowa eksportowanego wyrobu wynosi ponad 10 mln ecu, a cykl jego produkcji trwa minimum 6 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#KrzysztofNers">Rozważamy możliwość skrócenia tego okresu trwania produkcji, gdyż uważamy, że eksporter, jeśli jest w stanie wykonać kontrakt w krótszym czasie, to nie powinien być karany z tego powodu. Rozważaliśmy także propozycje objęcia 10 mln ecu całego kontraktu, zamiast wartości jednostkowej eksportowanego wyrobu. Te propozycje są konkretyzowane w ramach prac nad nowelizacją ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez skarb państwa oraz niektóre osoby prawne.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#KrzysztofNers">Interesującym instrumentem są rządowe kredyty na eksport towarów i usług związanych z elementem pomocy. Polska jest słusznie postrzegana wyłącznie jako odbiorca pomocy zagranicznej. W związku z ustabilizowaniem naszej sytuacji gospodarczej, rozpatrujemy także wykorzystanie elementu pomocowego dla proeksportowej polityki. Jest to zgodne z Consensusem OECD.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#KrzysztofNers">Wielkość środków, która jest przewidziana w ustawie budżetowej na 1999 r. na sfinansowanie polskiego eksportu towarów i usług wynosi 760 mln zł, a zatem nie jest to bagatelna kwota. W ramach tego limitu udzielono kredytu rządowi Wietnamu na kwotę 70 mln USD. Kilka dni temu udzielono kredytu rządowego dla Jemenu w wysokości 63 mln USD. Prowadzę bardzo intensywną korespondencję z Ministerstwem Finansów Chińskiej Republiki Ludowej w sprawie kredytu na dostawy z Polski urządzeń dla ochrony środowiska w wysokości 40 mln USD.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#KrzysztofNers">Są to istotne kwoty i myślę, że ten element pomocy wiązanej, polegającej na tym, że Polska udziela preferencyjnego kredytu, jest instrumentem, którego wykorzystanie będzie można zintensyfikować. Polska dała się wypchnąć z rynków Trzeciego Świata, na których tradycyjnie był lokowany eksport dóbr inwestycyjnych. Myślę, że trzeba zrobić wszystko, aby polscy eksporterzy mogli powrócić na te rynki. Podałem państwu trzy konkretne przykłady świadczące o tym, że podejmujemy działania, aby osiągnąć ten cel.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#KrzysztofNers">Celowi temu służy także inna inicjatywa. Otóż chodzi o skoordynowanie działalności Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów w celu prowadzenia agresywnej polityki proeksportowej.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#KrzysztofNers">Przedstawiony państwu dokument zawiera także propozycje nowelizacji niektórych ustaw. Świadczą one o tym, że nie poprzestajemy tylko na analizie stanu bieżącego, ale także przedstawiamy pewne kierunkowe i wręcz instytucjonalne propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewKaniewski">Dokument zawiera wiele szczegółowych propozycji, a zatem potrzebny jest czas, aby można było go spokojnie przeanalizować i nabrać pewnego dystansu do zawartych w nim rozwiązań. Dlatego szczegółową debatę przeprowadzimy na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewKaniewski">Zwracam się do pana prezesa Krzysztofa Jasińskiego, czy zechciałby uzupełnić wypowiedź pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofJasiński">Pan minister Krzysztof Ners w pełni mnie wyręczył, ale jeśli będą jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewKaniewski">Chciałem pana sprowokować do wypowiedzi, gdyż przed posiedzeniem Komisji zwracano się do mnie telefonicznie, abyśmy coś zrobili z KUKE, by była ona bardziej przyjazna dla podmiotów gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofNers">Wspomniałem poprzednio o małych i średnich przedsiębiorstwach, bowiem jest to ten obszar, gdzie niezbędna jest intensyfikacja działań. Sądzę, że również KUKE powinna zintensyfikować swoje działania w tym obszarze. Wiem, że został uruchomiony nowy instrument pod nazwą europolisa. W ten sposób KUKE wyszła naprzeciw oczekiwaniom małych i średnich przedsiębiorstw. Jest to tak ważny instrument, że należałoby przynajmniej w skrócie go przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofJasiński">Kilka miesięcy temu, zdaliśmy relacje Komisji, co robimy i co zamierzamy robić. Na dzisiejsze posiedzenie przygotowaliśmy nowy dokument, w którym przedstawiliśmy nasze zadania. Przede wszystkim zwróciliśmy uwagę na fakt, że KUKE działa na dwóch płaszczyznach. Jedną z nich jest promocja eksportu z wykorzystaniem środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#KrzysztofJasiński">W tym zakresie naszym zwierzchnikiem jest Komitet Polityki Ubezpieczeń Kredytów i Gwarancji Ubezpieczeniowych. Skład tego Komitetu został podany przez pana ministra Krzysztofa Nersa. W materiale wymieniliśmy 6 podstawowych zadań Komitetu. Podaliśmy również kryteria podejmowania decyzji o przyjęciu do ubezpieczenia kontraktów eksportowych w ramach gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeń tych kontraktów. Pod uwagę bierzemy następujące kryteria:</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#KrzysztofJasiński">- utrzymanie zatrudnienia i tworzenie nowych miejsc pracy,</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#KrzysztofJasiński">- promocja małych i średnich eksporterów,</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#KrzysztofJasiński">- warunki konkurencji oferowane przez eksporterów innych krajów,</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#KrzysztofJasiński">- możliwości transferu technologii i know-how do kraju dłużnika,</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#KrzysztofJasiński">- kryteria społeczne i rozwojowe.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#KrzysztofJasiński">W niedalekiej przyszłości będziemy brali pod uwagę również aspekty ekologiczne kontraktu eksportowego. W każdym przypadku przy ocenie projektu oceniamy uzasadnienie ponoszonego ryzyka, stawiając pytanie, czy niebezpieczeństwo poniesienia straty przez eksportera bądź finansującą instytucję, a w konsekwencji powstanie kosztów dla budżetu jest zminimalizowane.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#KrzysztofJasiński">Każdy projekt jest oceniany ze względu na wymienione przeze mnie kryteria i z taką oceną przedstawiany Komitetowi Polityki Ubezpieczeń Kredytów i Gwarancji Ubezpieczeniowych. Opinia tego Komitetu jest dla nas wiążąca.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#KrzysztofJasiński">Jakiego typu projekty przyjmujemy do ubezpieczeń? Przede wszystkim są to przedsięwzięcia polegające na budowie jakiegoś obiektu za granicą, np. elektrowni, statków, samolotów, zakładów chemicznych itp. Banki krajowe złożyły obecnie wnioski na ogólną kwotę 500 mln USD, jeśli chodzi o kredyty średnio- i długoterminowe, wnioski eksporterów opiewają na kwotę ok. 300 mln USD, a banków zagranicznych - na kwotę około 30 mln USD. Zasadniczą rolę odgrywają eksporterzy, którzy starają się znaleźć odbiorców kompletnych obiektów, zaś banki finansują tego rodzaju przedsięwzięcia, na ogół udzielając kredyty na 10 lat.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#KrzysztofJasiński">W ostatnim okresie projekty były realizowane we współpracy z innymi agencjami ubezpieczeń kredytów. Wspomnę o Hermesie i Control Bank z Austrii, które razem z KUKE realizują duże przedsięwzięcie na Białorusi. Te trzy agencje udzielają ochrony ubezpieczeniowej dla przedsiębiorców polskich, niemieckich i austriackich. Cały kredyt jest refinansowany przez Control Bank w taki sposób, aby koszt kredytu był jak najniższy.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#KrzysztofJasiński">Podobny projekt jest realizowany przez KUKE wspólnie z Hermesem i szwajcarską agencją ubezpieczeń na terenie Azerbejdżanu. Wkrótce zostanie podpisany kolejny projekt, wyceniony na ponad 100 mln marek, który będzie realizowany przez przedsiębiorstwa polskie i niemieckie w Iranie, zaś ochronę ubezpieczeniową udzielą Hermes i KUKE.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#KrzysztofJasiński">Jest to nowy rodzaj działalności Korporacji. Razem z innymi agencjami ubezpieczeń kredytów udzielamy ochrony ubezpieczeniowej danego przedsięwzięcia. Staramy się, aby przedsięwzięcia były finansowane z najtańszych źródeł na międzynarodowym rynku finansowym. Jest to robione we współpracy z bankami.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#KrzysztofJasiński">Zajmujemy się także ubezpieczeniem kredytów krótkoterminowych do 1 roku od ryzyka politycznego. W materiale przedstawiliśmy strukturę geograficzną obrotu ubezpieczonego od takiego ryzyka w 1998 r. Pierwsze miejsce zajmuje Rosja - 37%, na drugim miejscu uplasowała się Ukraina - 22%. Pozostałe kraje takie jak Meksyk, Kazachstan, Bułgaria, Litwa, Rumunia, Łotwa plasują się mniej więcej na tym samym poziomie - 2 do 7%.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#KrzysztofJasiński">Niezależnie od działalności w ramach publicznego programu promocji eksportu - na tę działalność w budżecie zostało zarezerwowane ok. 3 mld zł - prowadzimy także działalność na rachunek własny, bazując na kapitale, który wynosi 79 mln zł. Tego typu działalność ubezpieczeniową można reasekurować za granicą. W tym zakresie ubezpieczamy ryzyka ponoszone przez eksporterów na rynkach w krajach rozwiniętych takich jak: Niemcy, Austria, Holandia, Stany Zjednoczone itd.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#KrzysztofJasiński">Niezależnie od tego prowadzimy działalność na rachunek własny, ubezpieczając ryzyka handlowe w takich krajach jak: Rosja, Ukraina, Litwa, gdzie nie można uzyskać ochrony reasekuracyjnej. W związku z tym wszystkie te ryzyka są trzymane na własnym rachunku KUKE.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#KrzysztofJasiński">Jest to drugi rodzaj działalności, który staramy się rozwijać w ramach tej działalności, bazując na kapitale własnym, uruchomiliśmy nowy produkt jakim jest europolisa dla małych i średnich przedsiębiorstw. Formalności zostały zminimalizowane do tego stopnia, że w ciągu 1–3 dni można zawrzeć takie ubezpieczenie i udzielić ochrony ubezpieczeniowej dla danego eksportera.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#KrzysztofJasiński">Do materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki wspólnie z Ministerstwem Finansów zostały przeniesione elementy strategii w ramach publicznego programu promocji eksportu, opracowanej przez KUKE. Chodzi o działalność powierzoną Korporacji na mocy ustawy z 7 lipca 1994 r. o gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeniach kontraktów eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#KrzysztofJasiński">Ponadto opracowaliśmy strategię działalności z wykorzystaniem kapitału własnego, w ramach ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Planujemy, że w latach 1999–2002 ubezpieczymy projekty o wartości około 3,5 mld USD. Natomiast w ramach publicznego programu promocji eksportu ubezpieczymy projekty wycenione mniej więcej na tę samą kwotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewKaniewski">Prezydium Komisji ustaliło, że debata nad dwoma dokumentami, a zwłaszcza nad dokumentem opracowanym wspólnie przez Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Finansów odbędzie się 19 maja br. Zwracam się do przedstawicieli izb gospodarczych oraz do członków Komisji, aby państwo zechcieli przeanalizować propozycje zawarte w tych dokumentach z punktu widzenia obecnie obowiązujących rozwiązań i ocenili, w jakim stopniu te propozycje wspomogą działalność podmiotów gospodarczych, które już eksportują bądź zamierzają eksportować.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZbigniewKaniewski">Namawiam członków Komisji do skonsultowania proponowanych rozwiązań z przedsiębiorcami funkcjonującymi w państwa okręgach wyborczych, aby wyrazili oni swoje opinie. Usłyszeliśmy dzisiaj, że KERM zajmie się tą problematyką za trzy tygodnie, gdybyśmy zebrali propozycje i uwagi oraz przedstawili je w jakiejś skondensowanej formie, to być może KERM przygotowałby materiał, w którym uwzględniony zostałby element konsultacji z podmiotami liczącymi się na rynku eksporterów.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ZbigniewKaniewski">Na 19 maja br. zostało wstępnie zaplanowane posiedzenie, z udziałem pana premiera Leszka Balcerowicza ma temat strategii gospodarczej. W tym dniu moglibyśmy odbyć debatę nad polityką proeksportową na tle strategii gospodarczej. Oba tematy są ze sobą zbieżne. Jeżeli myślimy o zwiększeniu dynamiki rozwoju gospodarczego, to w tym względzie polityka proeksportowa ma istotne znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę więc, pana ministra Krzysztofa Nersa, by przekazał panu premierowi Leszkowi Balcerowiczowi tę sugestię prezydium Komisji i udzielił nam szybko odpowiedzi, czy pan premier ją zaakceptował. Jeśli z jakichś powodów nie będziemy mogli odbyć debaty na temat strategii gospodarczej, to zajmiemy się tylko polityką proeksportową oraz odniesiemy się do odpowiedzi udzielonej przez rząd na dezyderat Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#ZbigniewKaniewski">Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytanie w związku z wygłoszonymi przez obu panów ministrów założeniami dotyczącymi polityki proeksportowej lub podzielić się ze swoimi sugestiami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławStępień">Pan minister ograniczył się do stwierdzenia, że polscy eksporterzy zostali wypchnięci z rynków Trzeciego Świata, na których mieliśmy utrwaloną pozycję. Chciałbym, aby pan minister wyjaśnił, dlaczego tak się stało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykUsakowski">Z wielką uwagą śledzę posiedzenia Komisji poświęcone polityce proeksportowej. Muszę powiedzieć z satysfakcją, że wreszcie proste prawdy dotarły do decydentów. Od dwóch lat zwracaliśmy uwagę na te same zagadnienia, o czym zapewne wie pan minister Krzysztof Ners, gdyż dostał opracowany przez nasz związek biuletyn. Szczegółowo omówiliśmy w nim zjawiska, które występowały w dwóch poprzednich latach. Gdyby to samo dotarło do decydentów dwa lata temu, to bylibyśmy o jeden krok dalej.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HenrykUsakowski">Trzeba spowodować, aby czas nam nie uciekał, gdyż w 2005 r. - tę datę powtarzam trzeci raz na tej sali - najprawdopodobniej wejdziemy do struktur Unii Europejskiej, a z tak dużym bagażem importu i niedostatkiem eksportu, będziemy traktowani jak „piąte koło u wozu”.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#HenrykUsakowski">Uważam, że tematy, które omówili obaj panowie ministrowie należy rozszerzyć jeszcze o kilka zagadnień. Trzeba wreszcie zająć zdecydowane stanowisko wobec KUKE, która nic nie zrobiła poza tworzeniem dokumentacji. Czas najwyższy, aby KUKE została podporządkowana Ministerstwu Gospodarki. Domagam się tego w imieniu Związku Pracodawców Handlu Zagranicznego. Wyniki działalności KUKE są jednoznacznie negatywne. W materiale, jak na kolorowej fotografii, zostało pokazane, jak działają inne kraje w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#HenrykUsakowski">Od dwóch lat mówimy o usprawnieniu działalności służb celnych i nic się pod tym względem nie dzieje, pomimo dobrej woli pana prezesa Janusza Paczochy. Nadal na granicy samochody czekają po 24 godziny na odprawy celne. Były i są nadal źle odprawiane i nadal budżet państwa traci pieniądze. Najwyższy czas, aby przeciąć ten „węzeł gordyjski”. Wiemy, co mówią oficjalnie i nieoficjalnie firmy zachodnie, które przywożą towar na obszar Polski.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#HenrykUsakowski">Kryzys w Europie Zachodniej zaczął się na przełomie lat 1998–1999 i będzie się pogłębiał. To samo dotyczy krajów azjatyckich, aczkolwiek ostrze kryzysu nieco się stępiło. Nie wiadomo jaka będzie sytuacja gospodarcza w Chinach. Jeśli także w tym kraju gospodarka się załamie, to perspektywa rysuje się w czarnym kolorze. To jest fakt, a nie czarnowidztwo, o co posądzano mnie pół roku temu. Po to panowie jesteście w rządzie, abyście przewidywali zjawiska przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem, a nie dreptali w miejscu.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#HenrykUsakowski">Uważam, że trzeba wymusić na rządzie, aby nie były lekceważone wnioski Komisji Gospodarki, które powstały przy współudziale osób reprezentujących rzeszę eksporterów. Te osoby przychodziły na posiedzenia Komisji i przedstawiały problemy eksporterów. Przecież to nie jest do pomyślenia gdziekolwiek indziej, aby wnioski, które teraz znalazły zrozumienie, były przez dwa lata lekceważone.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#HenrykUsakowski">Proszę, aby posłowie nie obrazili się, ale uchwalonych zostało wiele niedoskonałych ustaw. Na co dzień doświadczamy jakie są tego skutki. Przykładem może być sprawa ZUS, sprzedaży mieszkań. Trzeba zmienić także ustawy dotyczące handlu zagranicznego - mam na myśli limit w wysokości 10 mln ecu. Powstała kompletna bzdura, którą jak najszybciej trzeba usunąć.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#HenrykUsakowski">Chcę serdecznie podziękować panu przewodniczącemu Zbigniewowi Kaniewskiemu za upór. Tylko ludzie uparci mogą coś zrobić. W tym roku ujemny bilans handlowy wyniesie 20 mld USD, a 15–17 mld USD bilans obrotów bieżących. Cieszę się, że obroty towarowe z zagranicą wzrosły od 1991 r. do ubiegłego roku 2,5-krotnie, ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby eksport wzrósł 3-krotnie, a import 2-krotnie, a było odwrotnie. Wiem, że nie wolno nam hamować importu, natomiast trzeba robić wszystko, by promować eksport.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#HenrykUsakowski">W związku z tym w Ministerstwie Gospodarki musi być skoncentrowany system promocji Polski za granicą, zamiast wycinkowych, groszowych programów. Kwota 6 mln USD na promocję eksportu jest kwotą żenująco niską. Na ten cel należałoby przeznaczyć co najmniej 20 mln USD, aby można było „ruszyć bryłę z posad świata”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewKaniewski">W pana wystąpieniu było wiele elementów, które zawarliśmy w dezyderacie z lutego ub.r. Nie ulega wątpliwości, że ostateczny stosunek posłów do przedstawionych propozycji będzie wynikał ze stopnia ich zbieżności z postulatami, które zawiera dezyderat. Ponieważ wymaga to namysłu, więc nie będziemy tego robili na tym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MariuszSalamon">Chcę zwrócić uwagę na dwie sprawy. Chodzi o to, aby Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Gospodarki uwzględniły bieżącą sytuację w handlu zagranicznym, zwłaszcza chodzi o obroty handlowe z krajami byłego Związku Radzieckiego. Opublikowane przez CIHZ dane dotyczące dwóch miesięcy br. wskazują na to, że nasze obroty spadły do 54% w porównaniu z obrotami w ub.r., w tym wartość eksportu obniżyła się o 39,05%. Były to jedyne kraje, z którymi wymiana handlowa w miarę się bilansowała. Po pierwszych dwóch miesiącach 1998 r. nadwyżka w obrotach handlowych z krajami byłego Związku Radzieckiego wynosiła 193 mln USD, a po dwóch miesiącach br. deficyt wynosi 139,4 mln USD.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MariuszSalamon">Sprawa KUKE, podnoszona na dzisiejszym posiedzenie, jest bardzo poważna. W ocenie przedsiębiorców podstawowym problemem jest brak ubezpieczeń kredytów eksportowych. Zwracam uwagę na drugi aspekt. Nie dowiedziałem się, ile pieniędzy w roku przyszłym zamierza się przeznaczyć z budżetu państwa na promocję eksportu. Według naszych szacunków, to co wydajemy na promocję eksportu na rynkach wschodnich, owocuje 50–100-krotnym wzrostem eksportu. Jeśli nie zwiększymy środków na promocję eksportu przynajmniej do 20 mln USD, to będziemy mieli mizerne efekty.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MariuszSalamon">Na poprzednim posiedzeniu Komisji Gospodarki informowałem, że Litwa na promocję swego eksportu wydaje 6 mln USD, czyli tyle samo co Polska, a jest ona 10 razy mniejsza od naszego kraju, a także znacznie mniejszy ma potencjał gospodarczy. Nie chcę porównywać Polski do Irlandii, która na promocję eksportu wydaje 1 mld USD. bo być może nie stać nas na taki wysiłek finansowy.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MariuszSalamon">Chciałbym, aby na następnym posiedzeniu Ministerstwo Gospodarki wspólnie z Ministerstwem Finansów przedstawiły plan wydatkowania środków na promocję eksportu w przyszłym roku, bowiem uważam, że nie można tylko poprzestawać na finansowych instrumentach wspierania eksportu. Powinniśmy także promować nasze wyroby, bo bez tego nie będziemy w stanie zaistnieć na rynkach zewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZdzisławTuszyński">Zgadzam się z tym, co mówili moi przedmówcy o promocji eksportu i niedoskonałości ustaw, ale chcę także podkreślić, że skala eksportu nie zależy tylko od tych dwóch czynników, ale także, a może nawet przede wszystkim od tego, co wyprodukują nasze zakłady. Gdybyśmy podążyli tokiem rozumowania moich przedmówców, to doszlibyśmy do przekonania, że wystarczy wydać dużo pieniędzy na promocję eksportu, sformułować doskonałe przepisy i można byłoby na rynkach zewnętrznych sprzedawać nasze „Żuki” i „Nysy”. Niestety, tak by się nie stało.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZdzisławTuszyński">Obaj panowie ministrowie porównywali Polskę ze Słowenią pod względem dynamiki wzrostu eksportu. Usłyszeliśmy, że wartość eksportu per capita wyniosła w Polsce w 1997 r. 666 USD, podczas gdy w Słowenii ponad 4,2 tys. USD. Interesuje mnie, czy występuje związek pomiędzy wielkością inwestycji finansowanych przez kapitał zachodni, a wielkością eksportu u nas i w Słowenii. Uważam, że w tym zakresie występuje wysoka dodatnia korelacja. Nasze zakłady borykają się z brakiem pieniędzy na modernizację i jedyny ratunek upatrują w inwestorach zagranicznych. Tymczasem obecna koalicja rządząca przez cały czas trudzi się, by stworzyć koncepcję powszechnego uwłaszczenia, a zakłady czekają na inwestorów i będą czekały tak długo, aż bez promocji i przepisów prawnych staniemy się głównych eksporterem bezrobocia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyRzątkowski">Przybyłem na to posiedzenie z zamiarem ustosunkowania się do materiałów przedstawionych przez oba ministerstwa. Ponieważ pan przewodniczący odłożył do następnego posiedzenia analizę tych materiałów, poddam pod rozwagę problemy, które rysują się na tle wypowiedzi pana ministra Krzystofa Nersa i pana ministra Bernarda Błaszczyka.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzyRzątkowski">Wypowiedź pana ministra Bernarda Błaszczyka prowadzi do wniosku, że trudności eksportowe wynikają z określonych barier, głównie finansowych, zaś pan minister Krzysztof Ners zapowiedział, że te bariery zostaną przełamane. W jaki sposób rząd zamierza to zrobić, bowiem wiemy - OPZZ opiniuje każdego roku projekt budżetu - że w budżecie na 1999 r. nie ma odpowiednich środków na wsparcie eksportu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JerzyRzątkowski">Chcę także zwrócić uwagę na to, że występują zasadnicze różnice pomiędzy tym, co przedstawiło Ministerstwo Gospodarki, a tym, co zakomunikował nam dzisiaj pan minister Krzysztof Ners. Jeśli chodzi o saldo obrotów towarowych z zagranicą, to prognoza na 1999 r. jest niekorzystna. W 1998 r. saldo to wynosiło minus 13.667 mln zł, a w tym roku ma wynieść minus 16.800 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JerzyRzątkowski">W czasie opiniowania projektu budżetu na 1999 r. analizowaliśmy relację salda rachunku obrotów bieżących do PKB. Budżet państwa został skonstruowany przy założeniu, że ta relacja wyniesie 4,9%, czyli na granicy bezpieczeństwa, bowiem według kryteriów międzynarodowych, ta granica wynosi 5%. Z prognoz przedstawionych przez Ministerstwo Gospodarki wynika, że wskaźnik ten osiągnie 6,7%, czyli już powyżej granicy bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JerzyRzątkowski">Z tego względu uważam, że Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które mają prowadzić skoordynowane działania, powinny uzgodnić bilans potrzeb i możliwości z punktu widzenia rozwoju eksportu. Dzisiaj usłyszeliśmy, że rząd niedługo zatwierdzi program prywatyzacji, zaś stymulatorem eksportu będzie właściwie przeprowadzona prywatyzacja. W związku z tym uważam, że do tego zespołu powinno dołączyć Ministerstwo Skarbu Państwa. Ponieważ w materiałach Ministerstwa Gospodarki krytycznie została oceniona polityka kredytowa w zakresie eksportu, to uważam, że w skoordynowanej działalności ministerstw na rzecz eksportu, powinien wziąć udział również prezes Narodowego Banku Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Przede wszystkim chcę podziękować za zaproszenie, które wykorzystamy 19 maja br. Wówczas przedstawimy nasze uwagi do propozycji zawartych w obu materiałach. Dzisiaj ustosunkuję się do kilku spraw.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Uważam, że my nie przywiązujemy należytej uwagi do zarządzania informacją. Ten problem występuje od kilku lat. Otóż dla setek tysięcy nowych przedsiębiorców, którzy w ostatnich latach „wzięli sprawy w swoje ręce”, wiarygodna informacja o podmiotach gospodarczych w kraju i podmiotach zagranicznych oraz o obowiązujących przepisach, jest sprawą niezmiernej wagi. Tymczasem ani w układzie instytucjonalnym państwowym, ani w układzie izb gospodarczych tej sprawy nie udało się nam rozwiązać i nasi przedsiębiorcy nie mogą liczyć na to elementarne wsparcie, które bardzo często jest ważniejsze od pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Nie formułuję kategorycznej tezy, lecz chcę pod rozwagę państwa skierować jeden problem. Moim zdaniem, od kilku lat nasza gospodarka jest kształtowana w taki sposób, iż ukierunkowuje się ona bardziej na import, niż na eksport. Obserwuję działania informacyjne innych krajów. Wyglądają one w ten sposób, iż nasi partnerzy sytuują w naszym kraju dobrze zorganizowane placówki, zajmujące się zbieraniem informacji, jakie dobra inwestycyjne, towary lub jakie inwestycje można ulokować na naszym rynku. Proszę spojrzeć na kampanie marketingowe i promocyjne w środkach masowego przekazu, a zorientujecie się państwo, kto ma szanse uplasować się na rynku wewnętrznym, nie mówiąc o uplasowaniu naszej produkcji za granicą. Tego nie zrobią krasnoludki.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Dlatego chcę polemizować z panem posłem Zdzisławem Tuszyńskim, choć podzielam punkt wyjścia, jakim jest konkurencyjny produkt. Otóż bez promocji i wielomilionowych w walutach wymienialnych nakładów na tę działalność, nie uda się słabemu krajowemu podmiotowi gospodarczemu wypromować swojego produktu za granicą. Jest to niemożliwe, skoro ma on nawet problemy z uplasowaniem swojej dobrej produkcji na rynku krajowym.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Tę kwestię stawiam pod rozwagę państwa. Musi powstać dobrze zbudowany system. Jest już najwyższy czas na dokończenie procesu budowy systemu wiarygodnych rejestrów i informacji gospodarczych wewnątrzkrajowych. Na realizację tego zadania muszą znaleźć się pieniądze, aby podstawowa informacja, wymagana prawem, była dostępna w instytucjach, które mają zbierać tego rodzaju informacje.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Pozwolę sobie tylko na jedną uwagę w sprawie KUKE. Uważam, że nie należy przyjmować tezy, że KUKE to jest coś złego. Chcę zaproponować inne podejście, a mianowicie powinniśmy się zastanowić, jakie mechanizmy rządziły i rządzą tą instytucją, dlaczego nie wykorzystała szans i czy w ogóle miała szanse. Być może w ukształtowaniach prawnych oraz w usytuowaniu tej instytucji tkwi cały mechanizm skutkujący sukcesami lub brakiem sukcesów. Zachęcam pana prezesa Krzysztofa Jasińskiego do dokonania takiej analizy i aby na kolejnym spotkaniu powiedział nam, jakie miał szanse, a Komisja zastanowi się, czy zostały one wykorzystane w sposób właściwy.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Przejdę teraz do zagadnień dotyczących banków. W bardzo bogatych materiałach, które zostały opracowane z myślą o dzisiejszym posiedzeniu Komisji, zawarta jest bardzo dobra teza, że we wszystkich programach proeksportowych będą uczestniczyć banki. Natomiast nie ma słowa o tym, w jaki sposób ma się to odbyć. Zwracam uwagę na to, że w Polsce system regulacyjny odnosi się do wszystkich banków. Nawet funkcjonowanie banków spółdzielczych reguluje się w taki sam sposób, jak funkcjonowanie Banku Handlowego SA, choć wszyscy wiedzą, że nie są to takie same banki. Wszyscy także wiedzą, że inaczej regulują to Niemcy, Hiszpanie, Holendrzy, Brytyjczycy itd. W Polsce zarówno normy podatkowe, jak i normy monetarne i ostrożnościowe są jednolite dla wszystkich rodzajów banków.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">W gospodarce niemieckiej, obok silnych banków komercyjnych, w każdym landzie działają banki gwarancyjne, które nie płacą podatku dochodowego, nie odprowadzają do banku centralnego rezerw obowiązkowych i mają 5-letnie kontrakty z landami na realizację polityki gospodarczej. Pytam, jakim sposobem w Polsce zdarzy się cud i przy obecnych uwarunkowaniach zewnętrznych, banki będą wspierać politykę proeksportową?</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Podam następujący przykład. Banki, które zaangażowały się kapitałowo i kredytowo na rynkach wschodnich, w momencie kiedy zaostrzył się kryzys gospodarczy w krajach byłego ZSRR, zostały zobowiązane do utworzenia 100-procentowych rezerw celowych. Była to słuszna decyzja Komisji Nadzoru Bankowego. Przypomnę, że w skład tej komisji, wchodzą przedstawiciele rządu, Narodowego Banku Polskiego i innych właściwych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">System podatkowy w Polsce działa w ten sposób, że od rezerwy celowej trzeba zapłacić podatek. Otóż od słusznie obowiązujących rozwiązań czasami dochodzimy do rozwiązań - proszę, aby państwo sami je ocenili. Nikt rozsądny nie zaangażuje się na rynkach wschodnich, tym bardziej że muszą zostać utworzone 100-procentowe rezerwy bez względu na oceny międzynarodowe standingu danego kraju w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">W związku z tym niezbędna jest koordynacja polityki ostrożnościowej i polityki podatkowej. Mówię o tym dlatego, że obecnie toczy się debata nad przyszłorocznymi rozwiązaniami podatkowymi.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Nie chcę być podejrzany o to, że uprawiam „koncert życzeń” i dlatego posłużę się następnym przykładem. U naszego największego partnera handlowego, czyli w gospodarce niemieckiej wszystkie tworzone przez banki rezerwy celowe, z punktu widzenia podatkowego, są kosztem uzyskania przychodów. Jeżeli niemiecka komisja nadzoru bankowego ustali, że konieczne jest stworzenie rezerw celowych ze względu na ryzyka, to ta rezerwa jest kosztem uzyskania przychodów i dopiero później toczą się negocjacje w tej sprawie. Sławne są negocjacje, które odbyły się dwa lata temu pomiędzy Deutsche Bankiem, a skarbem państwa. Polegały one na tym, że najpierw ten bank utworzył rezerwy celowe i wliczył je w ciężar kosztów, a później negocjował z fiskusem, czy ten stan ma utrzymać, czy w jakiejś mierze zmienić.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Nie odniesiemy sukcesów w działalności eksportowej, jeśli do dobrych konstrukcji nie wprowadzimy zestawu wysublimowanych instrumentów, które doprowadzą do takiej samej lub podobnej sytuacji, jaka występuje u naszych największych partnerów, a zarazem konkurentów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">19 maja br. wniesiemy nasze propozycje, choć już teraz, po pobieżnym przejrzeniu materiałów opracowanych przez Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Finansów mogę stwierdzić, że przedstawione zostały ciekawe rozwiązania. Jesteśmy na dobrej drodze, ale warto jest pewne sprawy przyspieszyć, abyśmy uzyskali konkretne efekty.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Wrócę jeszcze do sprawy KUKE. Sądzę, że do Komitetu Polityki Ubezpieczeń Kredytów i Gwarancji Ubezpieczeniowych powinni wejść, nawet w charakterze obserwatorów i doradców, przedstawiciele tych instytucji, które na co dzień zajmują się eksportem i instytucji, które mają kredytować eksport. Te osoby nie muszą mieć głosu stanowiącego, ale chodzi o to, aby można było szybciej dokonać pewnych uzgodnień i zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewKaniewski">Prezydium Komisji oczekuje, że także przedstawiciele izb gospodarczych, którzy są obecni na naszym posiedzeniu, przedłożą swoje uwagi na piśmie, odnoszące się do rozwiązań zawartych w obu materiałach. Nie chodzi nam o ogólne uwagi, bo już od roku funkcjonujemy na dość wysokim stopniu ogólności. Interesują nas konkretne propozycje rozwiązań i ocena tych, które już są stosowane, abyśmy wiedzieli, czy mamy je wspierać. Opinie środowiska eksporterów wykorzystamy na następnym posiedzeniu Komisji i mam nadzieję, że zostaną one wzięte pod uwagę przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejSzumowski">Przede wszystkim chcę bardzo serdecznie podziękować za zaproszenie nas na debatę poświęconą bardzo ważnej sprawie, jaką jest polityka proeksportowa państwa. Związek Polskiego Przemysłu, Handlu i Finansów jest organizacją skupiającą ponad 90 członków, reprezentujących największe polskie firmy operujące w różnych sektorach gospodarki. Naszym zdaniem, ta organizacja jest szczególnie predysponowana do tego, aby zabrać głos w tej dyskusji, ponieważ 90 polskich firm realizuje kilkanaście procent eksportu i porównywalną wielkość importu. Nasza wiedza i doświadczenie nabyte w ciągu dziesiątek lat funkcjonowania w handlu zagranicznym, procentuje również dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejSzumowski">Podpisuję się pod ważkimi uwagami, które zostały wypowiedziane przez moich przedmówców. Na tym spotkaniu nie odniosę się do poruszonych aspektów związanych z funkcjonowaniem infrastruktury eksportu, takich jak: ubezpieczenia kredytów eksportowych, rola banków, polityka celna. Rozumiem, że zaproszenie na posiedzenie, które odbędzie się 19 maja br., obejmuje także reprezentowaną przeze mnie organizację i postaramy się przedstawić szczegółowe uwagi.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejSzumowski">Dzisiaj, jeśli państwo pozwolicie, odniosę się do bardzo ważnej kwestii, jaką jest promocja polskiego eksportu. Ta kwestia powinna być traktowana z taką samą uwagą przez władze państwa, jak polityka akcesyjna Polski z Unią Europejską. Oba procesy są długofalowe i tak samo ważne.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AndrzejSzumowski">W przeciwieństwie do pana dyrektora Henryka Usakowskiego nie pokuszę się o określenie daty wejścia Polski do Unii Europejskiej. Niechybnie stanie się to 1 stycznia któregoś roku. Sądzę, że Polska ma wielką szansę, aby stać się centrum promieniującym na ten obszar Europy. Zapewne państwo wiecie, w jak doskonały sposób swoją szansę wykorzystała Hiszpania, która dzisiaj promieniuje kulturowo i gospodarczo na wszystkie 22 kraje hiszpańskojęzyczne na świecie. Polska, ze względu na swoje położenie, powinna zwracać szczególną uwagę na rozwój handlu zagranicznego z krajami Unii Europejskiej, ale też powinna pamiętać o największych rynkach współczesnego świata, jakimi są kraje byłego Związku Radzieckiego oraz Chiny.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AndrzejSzumowski">Uważam, iż bardzo ważną sprawą jest skorelowanie polityki promocyjnej państwa. Najbardziej predestynowanym do korelowania tej polityki jest Ministerstwo Gospodarki, ale 6 mln USD przeznaczanych na promocję, to zdecydowanie za mała kwota. Chcę państwa poinformować, że promocja światowa wódki „Absolut” kosztowała ponad 100 mln USD.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#AndrzejSzumowski">W materiale jest krótka informacja na temat promocji marek polskich towarów za granicą. Niedawno uczestniczyłem w bardzo ciekawej dyskusji na temat, który został sformułowany w dość prowokujący sposób, a mianowicie, czy w Polsce jest możliwe wykreowanie i wypromowanie polskiej „Nokii”. Sądzę, że są warunki do wypromowania polskiego wyrobu, ale nie upierałbym się przy tym, iż miałby to być towar wysokiej technologii przemysłowej. Przede wszystkim dlatego, że kosztowne są prace badawcze, a później kosztuje promocja, marketing. Wszyscy starają się „trafić w dziesiątkę”, czyli stworzyć produkt, o którym nie mają jeszcze pojęcia, zarówno producent jak i klient.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#AndrzejSzumowski">Naszym wielkim atutem, jeśli chodzi o promocję narodowych marek towarów, mogą być produkty sektora rolno-spożywczego. Powinniśmy wykorzystać szansę, jaką daje żywność ekologiczna. Sądzę, że promowanie towarów pochodzących ze zbyt wielu branż, może doprowadzić do tego, że nie zostanie wypromowany żaden towar.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#AndrzejSzumowski">W związku z tym potrzebne są pieniądze na promocję polskiego eksportu. Powinny zostać określone obszary geograficzne, gdzie promocja będzie szczególnie intensywna, a także powinien zostać dokonany przegląd tych towarów, które można będzie ulokować na rynkach zagranicznych. Niekoniecznie muszą być to „Nysy” czy „Żuki”. Wiemy o tym, że mamy wiele innych towarów, którymi możemy się pochwalić.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#AndrzejSzumowski">Powinniśmy także spowodować, aby od lat funkcjonujący „zły duch” konkurencji pomiędzy polskimi podmiotami operującymi na rynkach zagranicznych, przestał w końcu straszyć. Im więcej uwagi będziemy poświęcali promocji Polski - nikt nie jest w stanie dzisiaj określić, ile dobrego zrobiła promocja znaku „Made in Germany” dla firmy Mercedes - tym więcej korzyści z tego odniosą polskie firmy.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#AndrzejSzumowski">Chcę jeszcze zwrócić uwagę na jedną sprawę, którą oceniam jako ważną. Chodzi mi o postrzeganie eksportowanych produktów przez naszych partnerów za granicą. Związek Polskiego Przemysłu, Handlu i Finansów głęboko jest zaawansowany w proces opinio-wania rządowego projektu ustawy - Prawo własności przemysłowej. Naszym zdaniem, ten projekt jest bardzo silnie związany z szeroko rozumianą polityką proeksportową państwa. Reguluje on wiele kwestii, które obecnie są rozproszone w wielu aktach prawnych oraz kwestie, które dotychczas nie zostały uregulowane. Mamy informacje o tym, że powstał pomysł, aby ci, którzy eksportują i posiadają zarejestrowane w wielu krajach marki, zostali ich pozbawieni na mocy tej ustawy. Ten pomysł nie jest zawarty w rządowym projekcie ustawy. Gdyby jednak projekt został uzupełniony o ten pomysł, to byłby to jednak bardzo zły sygnał dla naszych partnerów za granicą i w niekorzystnym świetle stawiałby nie tylko nasz handel zagraniczny, ale także całą polską gospodarkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanChojnacki">Na tle tej dyskusji rodzi się - moim zdaniem - zasadnicze pytanie, czy my wiemy, co chcemy sprzedawać na rynkach zagranicznych? Czy przypadkiem nie podchodzimy do handlu zagranicznego w taki sam sposób, jak gospodarz, który wybiera się na targ i ładuje na furmankę wszystkiego po trochu z nadzieją, że coś może z tego sprzeda?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanChojnacki">Odnoszę wrażenie, że my nie mamy jakiejś gamy produktów, które chcemy promować na rynkach zewnętrznych. Co mamy sprzedawać, skoro przemysł zbrojeniowy ogranicza produkcję, bo okazuje się, że nie wolno nam sprzedać jakiegoś rodzaju broni. Zdawać by się mogło, że jest to słuszny zakaz z tym tylko, że wielcy tego świata tych zakazów nie przestrzegają. Produkują oni broń i sprzedają ją wszystkim tym, którzy chcą kupić.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanChojnacki">Wyroby przemysłu lekkiego mogłyby być naszą wizytówką. Cóż z tego, skoro przemysł ten ogranicza w drastyczny sposób produkcję. Właściwie można powiedzieć, że już nie mamy rodzimego przemysłu chemicznego. To samo dotyczy przemysłu elektronicznego. Kiedyś eksportowaliśmy relatywnie dużo wyrobów hutniczych. Teraz okazuje się, że polskie huty produkują za dużo i musi nastąpić redukcja tej produkcji. Tymczasem wytwarzamy na jednego mieszkańca dużo mniej stali aniżeli wysokorozwinięte kraje Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JanChojnacki">Kiedyś podstawowym produktem eksportowym był węgiel. Nie muszę mówić, że w tej dziedzinie już nie mamy szans, bo węgiel produkujemy po wyższych kosztach, niż inne kraje, a w związku z tym eksport tego towaru przestał być opłacalny.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#JanChojnacki">Przede wszystkim należałoby się zastanowić, dlaczego tak się dzieje. Czy powodem nie jest to, że sztucznie obniżamy inflację? Być może, gdybyśmy „puścili hamulce” to okazałoby się, że dolar kosztowałby 5,5 zł i wystąpiłyby odwrotne relacje eksportu do importu. Proszę nie sądzić, że chodzi mi o to, aby do tego stopnia osłabła siła złotego, natomiast jestem zwolennikiem silnej gospodarki, abyśmy eksportowali nasze towary na wysokorozwinięte rynki. Na razie jesteśmy z nich usuwani. Nie wiem np. czy nasze wyroby mleczarskie odzyskały swoją dawną pozycję na rynkach krajów Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarekWójcik">Nie wiem, o czym my rozmawiamy. Nikt nie wyręczy polskich firm. Jeśli chcą one eksportować, to powinny mieć odpowiednie produkty i dobrze zorganizowany marketing. Tymczasem większość polskich firm handluje zza biurka. Nie chodzi o to, abyśmy eksportowali surowce, lecz aby wartość dodana zostawała w kraju. Pozwala to także na utrzymanie miejsc pracy. Tę uwagę adresuję do pana posła Jana Chojnackiego.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MarekWójcik">W Polsce powstały różnego rodzaju stowarzyszenia i fundacje, których działalność ogranicza się do przejęcia środków pomocowych, które otrzymuje Polska na realizację różnych programów. Mogę podać przykłady w odniesieniu do restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Podobne zabiegi są już czynione ze względu na obiecane środki na restrukturyzację hutnictwa.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MarekWójcik">Podczas dzisiejszej dyskusji wielokrotnie podkreślano, że za mało pieniędzy przeznacza się na promocję eksportu. Kto ma dać pieniądze na ten cel i z czego? Czy znowu urzędnicy państwowi, siedząc przy biurkach, mają handlować polskimi towarami za granicą? Jest to strata czasu i pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanChojnacki">Mówiłem o eksporcie węgla i wyrobów hutniczych nie dlatego, abym był zwolennikiem eksportu surowców. Mnie też zależy na tym, abyśmy w kraju je przetwarzali i aby ci, którzy budują supermarkety nie przywozili z zagranicy stalowych konstrukcji. Zamiast surówki, eksportujmy wysokoprzetworzoną stal i zamiast tylko wydobywać węgiel, rozwińmy karbochemię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proponuję zamknąć dyskusję. Jeszcze raz w imieniu prezydium Komisji zwracam się do posłów i przedstawicieli izb gospodarczych z prośbą o przedstawienie uwag dotyczących proponowanych przez oba ministerstwa rozwiązań mających służyć promocji eksportu.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ZbigniewKaniewski">Dziękuję za udział w dyskusji, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>