text_structure.xml
113 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewKaniewski">Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki. Pierwszym punktem porządku dziennego jest rozpatrzenie informacji Ministerstwa Gospodarki o realizacji zaleceń NIK w zakresie funkcjonowania elektroenergetyki z uwzględnieniem sytuacji ekonomiczno-fianansowej sektora elektroenergetycznego w 1998 r. oraz problematyki restrukturyzacji firm tego sektora. Temat ten składa się z kilku elementów i dlatego proponuję rozpatrzyć je rozłącznie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewKaniewski">Rozpoczęlibyśmy od informacji Ministerstwa Gospodarki o realizacji zaleceń NIK w zakresie funkcjonowania elektroenergetyki z uwzględnieniem sytuacji ekonomiczno-finansowej sektora. Przypomnę, że w tej sprawie odbyliśmy posiedzenie, podczas którego przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, Polskich Sieci Energetycznych oraz Najwyższej Izby Kontroli złożyli stosowne informacje i wyjaśnienia. Posiedzenie zakończyło się ustaleniem, że niezależnie od wymiany poglądów i opinii, które już miały miejsce, Ministerstwo Gospodarki przedłoży materiał, w którym zawrze informacje o przebiegu realizacji zaleceń Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewKaniewski">Ministerstwo Gospodarki wywiązało się z tego zalecenia. Członkowie Komisji dysponują stosownym materiałem, w związku z tym chcę zapytać pana ministra Jana Szlązaka, czy zechce pan jeszcze uzupełnić informacje zawarte w tym materiale?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanSzlązak">Materiał jest wyczerpujący.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zwracam się do członków Komisji z pytaniem, czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos, by wnieść jakieś uwagi do tego materiału?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyZając">Pytanie kieruję pod adresem przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki. Czy moglibyśmy otrzymać dane dotyczące szacunkowych efektów sektora elektroenergetyki po I półroczu br.?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pytanie pana posła nie dotyczy informacji gospodarki o realizacji zaleceń Najwyższej Izby Kontroli. Czy w tej sprawie, ktoś chciałby zadać pytanie? Nikt się nie zgłasza, a zatem przyjmujemy do wiadomości informację Ministerstwa Gospodarki o wykonywaniu zaleceń Najwyższej Izby Kontroli w odniesieniu do sektora elektroenergetycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JacekUczkiewicz">Przede wszystkim chcę wyrazić podziękowanie Komisji za to, że podjęła temat realizacji wniosków pokontrolnych Najwyższej Izby Kontroli. Mamy tylko kompetencje kontrolne i nasze możliwości śledzenia realizacji wniosków, zwłaszcza systemowych, które absorbują wiele czasu, są z natury rzeczy ograniczone. Dlatego podjęcie przez organ Sejmu takiego tematu jest niezwykle istotne, z punktu widzenia efektywności kontroli, ale przede wszystkim, z punktu widzenia poprawy funkcjonowania państwa.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JacekUczkiewicz">Chcielibyśmy odnieść się do przedstawionego przez Ministerstwo Gospodarki materiału, bowiem dotyczy on naszych wniosków. Nie możemy wyrazić opinii akceptującej bądź negującej informacje zawarte w tym materiale, gdyż możemy je wydawać tylko na podstawie stwierdzonych faktów w toku kontroli. Niemniej jednak jesteśmy w stanie przedstawić opinię w sprawie kierunku realizacji wniosków pokontrolnych i proszę pana przewodniczącego, aby nam to umożliwił.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewKaniewski">Chcę zauważyć, że Najwyższa Izba Kontroli miała już okazję do przedstawienia swoich wniosków pokontrolnych na jednym z posiedzeń Komisji Gospodarki. Jeżeli pan prezes chciałby przedstawić jeszcze inne uwagi, to nie widzę przeszkód.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JacekUczkiewicz">Sądzę, że pan przewodniczący nie zrozumiał moich intencji. Chodziło mi o to, abyśmy mogli odnieść się do przedstawionego przez Ministerstwo Gospodarki materiału.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę to zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LechOniszczenko">Można powiedzieć, że kierunek działań podjętych przez Ministerstwo Gospodarki jest na ogół zbieżny z tym, co postulowała Najwyższa Izba Kontroli. Naszym zdaniem, w materiale, który otrzymali członkowie Komisji, zabrakło szczegółowych informacji dotyczących kilku kwestii, które uważamy za szczególnie ważne. Być może zostaną one wyjaśnione już na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#LechOniszczenko">W informacji o wynikach kontroli funkcjonowania podmiotów gospodarczych w sferze obrotu energią elektryczną, zawarty został wniosek dotyczący precyzyjnego określenia tego, co w prawie energetycznym nazywa się uzasadnionym poziomem kosztów przedsiębiorstw energetycznych. Poziom tych kosztów ma być przedstawiany w taryfach i zatwierdzany przez Urząd Regulacji Energetyki, natomiast obecnie rzutuje on na poziom cen w obrocie wewnętrznym.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#LechOniszczenko">W materiale opracowanym przez Ministerstwo Gospodarki nie znaleźliśmy jednoznacznych odpowiedzi na pytanie, czy zostały już sprecyzowane zasady, w przygotowywanym przez Ministerstwo Gospodarki projekcie rozporządzenia, wyznaczania uzasadnionych kosztów. Przede wszystkim interesuje nas od-powiedź na pytanie, w jakiej wysokości przyjmowany jest wskaźnik strat bilansowych, jako uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#LechOniszczenko">Ta kwestia była prezentowana w naszej informacji w sposób stanowczy, natomiast z materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki wynika wyłącznie to, że wskaźnik strat bilansowych wykazuje tendencję malejącą. Według ostatnich danych wynosi on 12,3%.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#LechOniszczenko">Chcielibyśmy uzyskać odpowiedź na pytanie, czy do kalkulacji kosztów przyjmuje się wskaźnik na poziomie 12,3% lub czy ustalany jest on na poziomie niższym bądź wyższym? W materiale opracowanym przez Ministerstwo Gospodarki nie znaleźliśmy odpowiedzi na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#LechOniszczenko">W szczególności Najwyższą Izbę Kontroli interesuje, w jakiej wysokości został określony, jako uzasadniony, wskaźnik strat bilansowych. Zapewne państwo pamiętacie, że kładliśmy nacisk na tę kwestię, a tymczasem z informacji Ministerstwa Gospodarki wynika tylko, że od czasu, gdy była przeprowadzana kontrola, wskaźnik strat bilansowych wykazuje tendencję malejącą.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#LechOniszczenko">Chcielibyśmy uzyskać odpowiedź na pytanie, czy do kalkulacji kosztów przyjmuje się wskaźnik w wysokości 12,3%, a może jest on ustalany na poziomie niższym lub wyższym?</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#LechOniszczenko">Bliższych wyjaśnień wymaga także mechanizm kształtowania cen w obrocie wewnętrznym. Z materiałów wynika, że pod tym względem niewiele się zmieniło od czasu przeprowadzenia kontroli. W dalszym ciągu ceny kalkulowane są przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne i opiniowane przez Radę ds. Cen Transferowych. Wiem, że ten mechanizm ulegnie zmianie dopiero wówczas, gdy wejdą w życie przepisy ustawy - Prawo Energetyczne i ceny będą kształtowane z udziałem Urzędu Regulacji Energetyki, ale chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie, jakie obecnie kompetencje ma Rada ds. Cen Transferowych?</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#LechOniszczenko">Z odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne, udzielonej przez ówczesnego ministra gospodarki Wiesława Kaczmarka dowiedzieliśmy się, że zmieniona została formuła funkcjonowania tej Rady i system jej zasilania finansowego. Finansowanie Rady przejęły Polskie Sieci Elektroenergetyczne i stała się ona organem doradczo-opiniującym.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#LechOniszczenko">Powstaje pytanie, czy Rada wykonuje te czynności na rzecz ministra gospodarki, czy na rzecz zarządu PSE i jakie zostały jej przypisane kompetencje?</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#LechOniszczenko">W materiale Ministerstwa Gospodarki jest zawarta informacja, iż regulacja cen w obrocie wewnętrznym de facto następuje w drodze stosowania przez PSE i wytwórców upustów cenowych, w zależności od aktualnej sytuacji finansowej, która jest monitorowana - jak wynika z tej informacji - w sposób bardziej szczegółowy niż poprzednio.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#LechOniszczenko">Czy moglibyśmy prosić o wyjaśnienie, na czym polega system upustów i jaka jest skala tego zjawiska? Czy nie jest to ten sam mechanizm, który opisaliśmy w naszej informacji, polegający na dostosowaniu sytuacji finansowej do bieżących potrzeb podmiotów energetyki?</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#LechOniszczenko">Kolejne pytania rodzą się na tle długoterminowych kontraktów zawieranych przez PSE. We wniosku pokontrolnym postulowaliśmy, aby została przeanalizowana skala tych kontraktów, zwłaszcza pod kątem zobowiązań, które ciążą na PSE z tego tytułu. Z informacji przedłożonej przez Ministerstwo Gospodarki wynika, że problem ten został dostrzeżony. Prowadzone są negocjacje ze spółkami dystrybucyjnymi w celu dokonania cesji tych kontraktów na te spółki.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#LechOniszczenko">Czy moglibyśmy uzyskać odpowiedź na dwa zasadnicze pytania? Jakie są wyniki tych negocjacji? Jaki jest aktualny wskaźnik zobowiązań PSE z tytułu zawartych kontraktów długoterminowych w relacji do przychodów tej spółki?</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#LechOniszczenko">Z naszych ustaleń poczynionych w czasie kontroli wynikało, że prognozowany wskaźnik na 1997 r. wyniesie około 30%. Chcielibyśmy się dowiedzieć, na jakim faktycznie poziomie ukształtował się wskaźnik i jaka jest prognoza na 1998 r.?</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#LechOniszczenko">Kolejna sprawa dotyczy umów zawieranych pomiędzy PSE a spółkami dystrybucyjnymi. Ministerstwo Gospodarki poinformowało w swoim materiale, że nie zostały podpisane umowy handlowe z siedmioma spółkami. Prawo energetyczne stanowi wyraźnie, że obrót energią nie może być prowadzony bez zawarcia umów.</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#LechOniszczenko">Chcielibyśmy się dowiedzieć, jakie są szanse na to, aby w stosunkowo krótkim czasie doszło do zawarcia brakujących umów? Jak wyglądają negocjacje PSE ze spółkami, które odmawiają podpisania umów?</u>
<u xml:id="u-10.17" who="#LechOniszczenko">Jeden z wniosków zawartych w informacji Najwyższej Izby Kontroli dotyczył ustanowienia przez ministra gospodarki precyzyjnych zasad gromadzenia zapasów węgla i metod kontroli tych zapasów. Z informacji przedłożonej przez ministra gospodarki wynika, iż pod tym względem wszystko jest w porządku, co wynika z deklaracji podmiotów wytwórczych.</u>
<u xml:id="u-10.18" who="#LechOniszczenko">Interesuje nas, czy została wyjaśniona różnica pomiędzy danymi o zapasach węgla, którymi dysponowało PSE i danymi wykazywanymi przez producentów oraz przyczyny rozbieżności danych. Naszym zdaniem tylko trafne zdiagnozowanie przyczyn występowania tych różnic umożliwi ich usunięcie.</u>
<u xml:id="u-10.19" who="#LechOniszczenko">To samo dotyczy statystyki obrotu energią elektryczną. Dane PSE dotyczące sprzedaży różniły się od danych spółek dotyczących kupna. Czy nierzetelne dane, wykazane przez którąś ze stron, zostały już skorygowane.</u>
<u xml:id="u-10.20" who="#LechOniszczenko">Interesuje nas, jaki ma status spółka „Elektra” oraz jakie są jej zadania? Spółka ta została wyodrębniona z PSE i zajmuje się organizacją obrotu energią elektryczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewKaniewski">Problemy, które są zawarte w zadanych przez pana pytaniach, były podnoszone na jednym z poprzednich posiedzeń Komisji Gospodarki. Wówczas przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki i Państwowych Sieci Elektroenergetycznych udzielali odpowiedzi, aczkolwiek nie wszystkie one zostały zawarte w materiale, który otrzymaliśmy z Ministerstwa Gospodarki w związku z tematem dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZbigniewKaniewski">Ponadto w wypowiedziach pana dyrektora przewijał się ten sam wątek, który także wystąpił w wyjaśnieniach udzielanych poprzednio przez przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki i PSE, a mianowicie, że trwa okres przejściowy, zaś Najwyższa Izba Kontroli dokonała kontroli wówczas, gdy nie obowiązywała ustawa - Prawo energetyczne. W tym czasie minister gospodarki i zarząd PSE wykonywali swoje zadania, związane z bezpieczeństwem energetycznym państwa, na podstawie innych aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ZbigniewKaniewski">Dzisiaj mamy do czynienia z nową sytuacją i dobrze się stało, że Najwyższa Izba Kontroli wskazała na pewne niedociągnięcia, bowiem Komisja jest zainteresowana tempem i trybem wdrażania w życie aktów wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne. Czy pan minister Jan Szlązak zechce odnieść się do podniesionych problemów?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanSzlązak">Uwagi sformułowane przez Najwyższą Izbę Kontroli były bardzo przydatne przy ostatecznej redakcji aktów wykonawczych do ustawy Prawo energetyczne. Przy okazji chcę podziękować za te uwagi. Zanim się do nich odniosę, odpowiem na pytanie pana posła Jerzego Zająca w sprawie aktualnych wyników ekonomicznych. Dysponujemy danymi po pięciu miesiącach br.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewKaniewski">Ten temat podejmiemy w drugiej części posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanSzlązak">Przejdę zatem do pytań przedstawionych przez pana dyrektora Lecha Oniszczenko.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanSzlązak">Co to są uzasadnione koszty w obrocie energią elektryczną? Kwestia ta jest ujęta w projekcie rozporządzenia ministra gospodarki, gdzie zostały wyspecyfikowane pozycje kosztów, będących kosztami uzasadnionymi, natomiast nie ma w tym projekcie wskaźnika 12,3%, będącego średnią wartością strat finansowych. Nie chcieliśmy określać jakiegokolwiek wskaźnika strat, gdyż jesteśmy zainteresowani tym, aby były one jak najmniejsze. Gdybyśmy określili taką pozycję, to tym samym dalibyśmy przyzwolenie na ponoszenie strat do wskazanej wysokości.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanSzlązak">Muszę stwierdzić, że mechanizm kształtowania cen w obrocie wewnętrznym nie uległ zmianie w 1998 r. i jest taki sam, jaki był w czasie dokonywania kontroli przez NIK. Nadal sporządzona jest kalkulacja cen, którą analizuje Rada ds. Cen Transferowych, a następnie przedstawia ją ministrowi gospodarki do akceptacji. Ten stan zmieni się z chwilą uwolnienia cen energii elektrycznej, co nastąpi od 1 stycznia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanSzlązak">Rada ds. Cen Transferowych jest organem doradczym ministra gospodarki. Członkowie tej Rady pracują społecznie, a więc nie są ponoszone wydatki na płace, natomiast koszty obsługi sekretariatu Rady ponoszą Polskie Sieci Elektroenergetyczne.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JanSzlązak">Regulacja cen w obrocie wewnętrznym następuje nadal w drodze upustów, czyli w taki sposób, w jaki NIK opisała go w swojej informacji o wynikach kontroli. Stała cena jest stosowana od początku 1998 r., ale z naszych analiz wynika, że pod koniec IV kwartału trzeba będzie wprowadzić pewne korekty cenowe. Będą one wykonywane na zasadzie wspomnianej przez pana dyrektora, to znaczy, w jakiś sposób trzeba będzie wspomagać spółki dystrybucyjne, które znalazły się w najtrudniejszej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JanSzlązak">Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jest to działanie rynkowe, ale zanim w energetyce powstanie rynek, co nastąpi z chwilą uwolnienia cen energii elektrycznej, chcemy pomóc w wyrównaniu szans wszystkich spółek dystrybucyjnych. Niektóre z nich odczuwają skutki ubiegłorocznej powodzi. Nie otrzymały one działań wspomagających i musiały same radzić sobie z kłopotami, ale ślady tego pozostały. Dlatego problem ten chcemy rozwiązać korektami cenowymi, w odniesieniu do indywidualnych spółek.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JanSzlązak">Cesja kontraktów długoterminowych na spółki dystrybucyjne, jest to rozwiązanie modelowe, które wcześniej czy później musi zostać zrealizowane. Można powiedzieć, że obecnie trwa faza dyskusji, bowiem choć sama idea jest uznawana za słuszną i akceptowana, to jednak ogrom sprawy - mam na myśli wartość kontraktu długoterminowego - przeraża spółki dystrybucyjne. Do tej pory nie zostało zawarte żadne porozumienie, z którego wynikałoby, że spółki dystrybucyjne przejmują konkretny kontrakt długoterminowy. Sądzę, że ten stan się zmieni w przyszłym roku, gdy nastąpi urynkowienie cen energii.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#JanSzlązak">Pan dyrektor pytał, jaki jest aktualny wskaźnik zobowiązań PSE z tytułu zawartych kontraktów długoterminowych w relacji do obrotów spółki. Według mojej wiedzy jest to około 50% całości obrotu Polskich Sieci Energetycznych. Wyższy wskaźnik, w stosunku do prognozowanego przez NIK wynika stąd, że podobnym kontraktem został objęty węgiel brunatny, o czym jeszcze nie było mowy w czasie trwania kontroli.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#JanSzlązak">W materiale podaliśmy, że siedem spółek dystrybucyjnych nie zawarło umów z Państwowymi Sieciami Elektroenergetycznymi, ale obecnie są tylko dwie takie spółki - jedna w Częstochowie, a druga w Warszawie. Przyczyny tego stanu rzeczy poda pan prezes Zbigniew Bicki, który jest stroną umów zawieranych ze spółkami.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#JanSzlązak">Problem zapasów węgla zostanie ostatecznie rozwiązany po wejściu w życie rozporządzenia ministra gospodarki, co stanie się niebawem. Natomiast nie mogę odpowiedzieć na pytanie, czy ustalone zostało, z jakich powodów podawane były różne dane dotyczące zapasów węgla. Według naszej wiedzy, aktualnie nie ma tych rozbieżności, ale jeszcze to sprawdzimy. Stan zapasów węgla w energetyce nie powinien budzić najmniejszych obaw. Wynoszą one 6,5 mln ton, czyli jest to zapas węgla dla całej energetyki na 75 dni. Ponadto kopalnie mają zapas węgla w wysokości 8,5 mln ton. Odpowiedzi na pytania dotyczące „Elektry”, spółki wyłączonej z PSE udzieli także pan prezes Zbigniew Bicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewBicki">Obecnie tylko Zakłady Energetyczne Częstochowa oraz Stołeczny Zakład Energetyczny nie podpisały umów. Chodzi o umowy cywilnoprawne i obie strony muszą się zgodzić na przyjęcie określonych warunków. Z tymi dwoma zakładami nie udaje nam się wynegocjować takich warunków, jakie zostały przyjęte w pozostałych przypadkach.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#ZbigniewBicki">Moim zdaniem, zakład w Częstochowie zachowuje się dość dziwnie, dlatego że nie uznał on cen zakupu energii elektrycznej, które ustalił minister gospodarki i sam określił cenę, kierując się znanymi sobie kryteriami. Te ceny chce stosować przy realizacji transakcji handlowych z PSE.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#ZbigniewBicki">Nie jestem upoważniony do zawarcia umowy na takich warunkach, gdyż to zakłóciłoby sytuację ekonomiczną całej branży. Poza tym zostałby stworzony precedens, do tego niezgodnie z prawem. Prawdopodobnie sprawa zostanie rozstrzygnięta przez sąd. Jeśli przeciągnie się ona w czasie będziemy ograniczać dostawy do Częstochowy, gdyż ponosimy straty, których nikt nam nie zrekompensuje.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#ZbigniewBicki">Podobne trudności mamy w przypadku Stołecznego Zakładu Energetycznego, a ponadto występują jeszcze problemy związane z przyjęciem systemu pomiarowego. System taki musi spełniać odpowiednie normy jakościowe, po to, żeby można było go uznać za prawidłowy. Niektóre zakłady stosowały sobie tylko znane układy pomiarowe, ale tę kwestę udało się uporządkować z wyjątkiem dwóch zakładów. Mam nadzieję, że z tym problemem też się uporamy w niedługim czasie.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#ZbigniewBicki">Polskie Sieci Elektroenergetyczne od pewnego czasu przechodzą bardzo głęboką wewnętrzną restrukturyzację. Polega ona między innymi na usamodzielnianiu niektórych komórek organizacyjnych. Rozpoczęliśmy od tych, które stanowiły o przeroście zatrudnienia w PSE i po to, aby nie stosować zwolnień grupowych utworzyliśmy spółkę w Rzeszowie, która już od pół roku pracuje na bazie nieczynnej stacji 750 kilowoltów. Okazało się, że było to bardzo dobre rozwiązanie, gdyż pracownicy wykazali dużą inicjatywę w poszukiwaniu innych źródeł zarobkowania. Na skutek restrukturyzacji w ciągu trzech lat zatrudnienie w spółce-matce zostało zredukowane o 1000 osób, z około 1470 do 470 osób.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#ZbigniewBicki">Samodzielność uzyskały oddziały terenowe w Warszawie, Radomiu, Katowicach, Poznaniu i Bydgoszczy. Po dokonaniu kolejnej analizy, doszliśmy do wniosku, że możliwe jest usamodzielnienie grupy pracowników, która obsługuje PSE w zakresie handlu energią elektryczną. Powstała spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która jest w 100% własnością PSE. Taki jest status „Elektry”, która wszelkie czynności wykonuje z upoważnienia PSE i na ich rzecz. Nie ma ona prawa handlować energią na własny rachunek i stroną transakcji zawsze jest PSE.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#ZbigniewBicki">Zakładamy, że wówczas, gdy Państwowe Sieci Elektroenergetyczne zostaną całkowicie wyłączone z obrotu energią elektryczną, to spółka „Elektra” będzie się ubiegała o koncesję na indywidualny handel energią, na równi z innymi podmiotami, które pojawią się na rynku polskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewKaniewski">Komisja Gospodarki nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni interesuje się tą problematyką, zwłaszcza że rząd przygotowuje się do uwolnienia cen energii elektrycznej. Będziemy musieli w sposób szczególny zainteresować się, jak rząd i cały sektor energetyczny jest przygotowany do podjęcia tej decyzji.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewKaniewski">Wiemy już, że zostanie ona przyspieszona, bowiem w ustawie - Prawo energetyczne wyznaczony został okres dwuletni na podjęcie decyzji w sprawie uwolnienia cen energii elektrycznej. Tym bardziej jesteśmy zainteresowani szybkim usunięciem wszelkich nieprawidłowości, na które wskazała Najwyższa Izba Kontroli.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#ZbigniewKaniewski">Sądzę, że Komisja Gospodarki w IV kwartale bieżącego roku podejmie ponownie ten temat w kontekście poczynionych przez rząd i sektor energetyczny przygotowań do podjęcia decyzji o uwolnieniu cen energii elektrycznej, zwłaszcza że uchwaleniu prawa energetycznego, w poprzedniej kadencji Sejmu, towarzyszyły gorące spory zwolenników i przeciwników uwolnienia tych cen. Spory te mogą ponownie wystąpić, w związku z tym, że urynkowienie cen energii elektrycznej stanie się faktem.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#ZbigniewKaniewski">Chcę także poinformować, że urzeczywistniana jest inicjatywa niektórych członków Komisji Gospodarki powołania stałej podkomisji do spraw polityki paliwowo-energetycznej i górnictwa, ponieważ chcą oni śledzić rozwój sytuacji w sektorach energetycznym, gazowym i węglowym. Sądzę, że na tej podstawie podkomisja będzie inspirować nas do podejmowania tematów dotyczących tych sektorów.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#ZbigniewKaniewski">Zanim dojdzie do powołania podkomisji, jako przewodniczący Komisji muszę wystąpić do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na funkcjonowanie stałej podkomisji. W związku z tym proszę, aby ci z posłów, którzy mają zamiar pracować w tej podkomisji, zgłaszali się do sekretariatu i ich nazwiska zostaną wymienione w piśmie do marszałka Sejmu. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie na posiedzeniu Komisji Gospodarki we wrześniu. Mam nadzieję, że do tego czasu pan marszałek Maciej Płażyński wyrazi zgodę na powołanie podkomisji.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#ZbigniewKaniewski">Czy mogę poddać pod głosowanie wniosek o przyjęcie informacji Ministerstwa Gospodarki o realizacji zaleceń NIK w zakresie funkcjonowania elektroenergetyki?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AntoniTyczka">Uważam, że to zagadnienie omówiliśmy w zbyt wąskim zakresie. Z materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki wynika, że sytuacja ekonomiczno-finansowa sektora energetycznego nie jest dobra. Na październik jest zaplanowane wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki i Komisji Skarbu Państwa i wówczas wszechstronnie zajmiemy się zagadnieniami tego sektora. Dzisiaj chcę tylko zasygnalizować, do czego czuję się zobowiązany jako energetyk, że w energetyce dzieje się niedobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewKaniewski">Za chwilę omówimy finansową sytuację sektora. Teraz chodzi mi tylko o to, czy wyjaśnienia ministra gospodarki, zawarte w materiale, który jest przedmiotem pierwszego punktu porządku obrad, zostały uznane przez członków Komisji za wystarczające. Zaproponowałem, aby tę informację przyjąć do wiadomości. Na tym zakończylibyśmy część dotyczącą wyników kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli i przeszlibyśmy do omówienia sytuacji finansowej sektora energetycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JaninaKraus">Zwracam się do przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli z pytaniem, czy odpowiedzi udzielone przez Pana ministra Jana Szlązaka oraz przez pana prezesa Zbigniewa Bickiego, są dla panów satysfakcjonujące?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy są jeszcze inne pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyZając">Uważam, że nie można w taki czy inny sposób skwitować informacje ministra gospodarki o realizacji zaleceń Najwyższej Izby Kontroli po to, by potem przystąpić do omówienia sytuacji finansowej sektora energetyki, gdyż te dwie kwestie są spójne. Dzisiaj usłyszeliśmy pytania w związku z tą informacją, bo nie zawiera ona pełnych odpowiedzi na wnioski NIK. Dlatego proszę, aby pan przewodniczący nie wygaszał w tym momencie dyskusji, bowiem omawiając sytuację finansową sektora, będziemy sięgać do pewnych wątków zawartych w informacji ministra gospodarki. Tę informację możemy przyjąć w każdym momencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ZbigniewKaniewski">Chodzi tylko o to, czy są zasadnicze uwagi do informacji ministra gospodarki o realizacji wniosków pokontrolnych. Za chwilę przejdziemy do omówienia sytuacji finansowej sektora i jeśli pewne kwestie są spójne z tą informacją, to na pewno nie zostaną pominięte. Chciałem tylko, abyśmy nie wracali do spraw, które już były przedmiotem obrad na jednym z posiedzeń Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AntoniTyczka">Nie mam uwag do informacji ministra gospodarki. Niemniej jednak nasuwa ona pewne wnioski i dlatego - podobnie jak pan poseł Jerzy Zając - uważam, że dyskusja powinna być kontynuowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przypomnę, że pani poseł Janina Kraus nie uzyskała odpowiedzi na pytanie, które skierowała pod adresem przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JacekUczkiewicz">Przede wszystkim jesteśmy usatysfakcjonowani sposobem procedowania nad tym tematem. Powtórzę raz jeszcze, że Najwyższa Izba Kontroli nie może oceniać informacji o wykonaniu jej wniosków pokontrolnych, gdy nie dokonała ponownej kontroli.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JacekUczkiewicz">Pozwolę sobie wyrazić osobiste zdanie, iż w materiale zostało wyjaśnionych wiele kwestii, natomiast w naszym wystąpieniu chcieliśmy zwrócić uwagę na węzłowe sprawy, które - naszym zdaniem - nie zostały jeszcze dostatecznie wyjaśnione. Dotyczy to m.in. tak zwanych strat przesyłowych, które muszą być elementem kosztów uzasadnionych, a o takich kosztach jest mowa w ustawie - Prawo energetyczne.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#JacekUczkiewicz">Interesuje nas w jaki sposób i na jakim poziomie zostaną określone te straty, aby nie doszło do zawyżenia kosztów uzasadnionych. Tej sprawie zostanie poświęcona kontrola, którą zamierzamy przeprowadzić w przyszłym roku, ukierunkowana wyłącznie na wdrażanie ustawy - Prawo energetyczne. Wówczas zmierzymy się z faktami, a dzisiaj chcieliśmy tylko zasygnalizować problemy, które widzimy, jako stawiający wnioski. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jedne mogą być realizowane w krótszym, a inne w dłuższym czasie. Sygnalizowaliśmy np., iż rozbieżne są dane dotyczące wielkości zapasów węgla. Nie chodziło nam tylko o te jednostki, które były przedmiotem kontroli, ale o problem występujący w energetyce. Zrozumiałem, że ta sprawa będzie jeszcze drążona.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ZbigniewKaniewski">Podejmiemy teraz temat sytuacji finansowej sektora. Proszę, aby pan minister Jan Szlązak przedstawił, jak kształtuje się ona w tym roku, mając na uwadze opinię posłów, iż ta kwestia wiąże się z wnioskami pokontrolnymi Najwyższej Izby Kontroli. Członkowie Komisji otrzymali stosowny materiał, z którego wynika, że sytuacja finansowa ulega pogorszeniu. Zatem powstaje pytanie, jakie powinny być podjęte kroki, aby można było zatrzymać, a następnie odwrócić tę tendencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanSzlązak">Na 1998 r. zostały przyjęte następujące założenia:</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanSzlązak">- wzrost cen dla odbiorców finalnych o 14%, w tym 9% faktyczny wzrost i 5% VAT,</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanSzlązak">- wzrost kosztów amortyzacji o 70% ze względu na to, że po przeszacowaniu majątku w ciężar kosztów wliczane było tylko 30–40% naliczonej amortyzacji,</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanSzlązak">- wzrost kosztów finansowych o 250%, przy czym główną pozycję stanowiły kredyty krótkoterminowe,</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#JanSzlązak">- ponadinflacyjny wzrost kosztów paliwa, głównie węgla kamiennego, bowiem w styczniu oceniono, że jego cena wzrośnie o 35%.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#JanSzlązak">W efekcie takich założeń prognozowano, iż w energetyce w 1998 r. wystąpi strata w wysokości 1,2 mld zł.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#JanSzlązak">Przedstawię teraz wyniki ekonomiczno-finansowe po pięciu miesiącach br. Sprzedaż energii elektrycznej ukształtowała się na poziomie roku ubiegłego, natomiast produkcja energii elektrycznej była niższa o 4%, czyli zmniejszone zostały straty przesyłowe i handlowe. Przychody ze sprzedaży wzrosły o 9,2% zaś koszty uzyskane z przychodów wzrosły o 19,2%. Zysk brutto ze sprzedaży energii elektrycznej, z uwzględnieniem kosztów finansowych, wyniósł 362,8 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku sektor odnotował 869,8 mln zł zysku brutto.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#JanSzlązak">Dodatni wynik finansowy uzyskał cały sektor, ale sytuacja w jego poszczególnych segmentach jest zróżnicowana. Zysk w części wytwarzania wyniósł 847,7 mln zł, w przesyle - 4,8 mln zł z tendencją spadkową, natomiast w dystrybucji strata wyniosła 292,6 mln zł, przy czym miesiąc wcześniej ta straty była większa o 90 mln zł. Według naszej prognozy po sześciu miesiącach strata wyniesie około 200 mln zł i ta sama tendencja zniżkowa wystąpi także w III kwartale. Wynika to ze zróżnicowanej ceny zakupu energii elektrycznej, na wniosek spółek dystrybucyjnych. W I i IV kwartale cena zakupu wynosi 120% w porównaniu do roku ubiegłego. Na podstawie wyników uzyskanych po I półroczu bieżącego roku zostanie sporządzona prognoza na II półrocze i ewentualna regulacja cen nastąpi w IV kwartale, gdyż wówczas będziemy lepiej znali wyniki finansowe spółek dystrybucyjnych.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#JanSzlązak">Pomimo to, że prognozowana była strata na poziomie 1,2 mld zł w skali roku - moim zdaniem - energetyka zamknie ten rok wynikiem dodatnim. Wynika to z kilku przesłanek. Przede wszystkim cena węgla nie wzrosła o taką kwotę, jaka była zakładana. Na to też złożyło się kilka powodów między innymi bardzo łagodna zima, podczas której energetyka spaliła o wiele mniej węgla, niż to było pierwotnie zakładane.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#JanSzlązak">Ponadto nieco zmienione zostało obciążenie energetyczne. Elektrownie zużywające węgiel kamienny wykorzystały 90% swoich mocy, natomiast elektrownie zużywające węgiel brunatny były wykorzystane w 100%, co jest uzasadnione z punktu widzenia ekonomicznego. Nie jest to korzystne dla górnictwa kamiennego, ale dla energetyki jest to działanie racjonalne.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#JanSzlązak">Zgadzam się z opinią, że sytuacja w energetyce jest trudna, to jednak nie jest ona beznadziejna. Chcę poinformować członków Komisji, że w roku przyszłym konieczny jest ruch ceny energii elektrycznej po to, aby umożliwić energetyce zrównoważenie standingu. Obecnie obserwujemy tendencję spadkową i nawet, jeśli koniec roku zamknie się dodatnim wynikiem finansowym, to będzie on o wiele mniejszy niż w ubiegłym roku. Wynika to stąd, że przez cztery lata cena energii elektrycznej dla finalnego odbiorcy była kształtowana poniżej poziomu inflacji, nawet o 6,5%. W związku z tym pewne rezerwy proste zostały już wyczerpane.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#JanSzlązak">Ponadto w tym roku musi być już rozliczona amortyzacja, ale ten element ma także wydźwięk pozytywny, ponieważ wprowadzenie go do kosztów większej kwoty amortyzacji pozwala na inwestowanie w spółkach energetycznych, co jest zjawiskiem korzystnym.</u>
<u xml:id="u-27.12" who="#JanSzlązak">W przyszłym roku muszą zostać urealnione ceny węgla kamiennego, ponieważ w programie reformy górnictwa zostało przewidziane, iż w 2000 r. cena węgla kierowanego do energetyki zawodowej osiągnie poziom tak zwanego parytetu importowego, który jest określany w wysokości 40 USD za 1 tonę. Zatem w latach 1999–2000 cena węgla musi być kalkulowana z uwzględnieniem tego czynnika, z tych powodów, a przede wszystkim ze względu na potrzebę poprawienia kondycji ekonomicznej firm energetycznych, konieczne jest podwyższenie cen energii elektrycznej dla finalnego odbiorcy. Sprawa zostanie rozwiązana z chwilą uwolnienia tych cen, gdyż wówczas rynek, z udziałem Urzędu Regulacji Energii, zdecyduje o tym, jaki będzie poziom wzrostu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyZając">W materiale Ministerstwa Gospodarki jest akapit z informacją o prognozowanym wyniku finansowym na poziomie 800 mln zł. Na końcu tego akapitu zostało napisane: „Budowana przez ostatnie lata wiarygodność finansowa firm elektroenergetyki, obecnie bardzo wysoka, ulega pogorszeniu trudnemu do naprawienia”. Jest to trafna diagnoza, ale trzeba pamiętać o tym, że na taki stan złożyły się określone działania Ministerstwa Gospodarki. Wszystkie ceny są ustalane, bowiem cena dla odbiorców jest ceną urzędową, a po drodze mamy cenę w wyniku obwieszczenia. Można powiedzieć, że wszystko jest w rękach ministra gospodarki i ministra finansów. W związku z tym pytam pana ministra Jana Szlązaka, jak można będzie odbudować wiarygodność finansową firm? Pytanie to nabiera większej wagi, w związku z zakładaną prywatyzacją energetyki. Trudno sobie wyobrazić, że gdy dojdzie do prywatyzacji firm, które odnotowują straty, można będzie za nie uzyskać godziwą cenę.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JerzyZając">W materiałach Najwyższej Izby Kontroli oraz Ministerstwa Gospodarki wiele zostało powiedziane o stanie urządzeń wytwórczych, poziomu technologicznego, o ograniczeniu emisji zanieczyszczeń, ale brak jest analizy kosztów niezbędnych do poniesienia przy realizacji przepisów ustawy - Prawo energetyczne.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JerzyZając">Ustawa ta nakłada na spółki dystrybucyjne szereg obowiązków. Muszą one pozyskać środki na to, aby zabezpieczyć dopuszczalne przerwy w dostawie energii elektrycznej dla odbiorców, eliminować spadki napięć. Najczęściej występują one na obszarach wiejskich, gdzie odbiorcy nie otrzymują energii dobrej jakości.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#JerzyZając">Pan minister zarysował optymistyczny rozwój sytuacji, mówiąc o tendencji spadkowej strat ponoszonych przez spółki dystrybucyjne. Sądzę, że utrzyma ona się przez III kwartał i można się spodziewać, że na jego koniec strata wyniesie około 180 mln zł, ale w IV kwartale będzie już inna sytuacja. Nie rozumiem, dlaczego nie można zmienić cen hurtowych w obrocie energią elektryczną? Obecnie obowiązują takie same przepisy, jakie obowiązywały w grudniu 1997 r. Zmianę obwieszczenia o cenach hurtowych można by uratować spółki dystrybucyjne. Wówczas nastąpiłoby przesunięcie części zysku osiąganego przez wytwórców - moim zdaniem - osiągają oni nadmierne zyski - na rzecz spółek dystrybucyjnych. Co z tego, że w ciężar kosztów wpiszą one wyższą amortyzację, skoro nie mają wolnych środków finansowych na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#JerzyZając">Uważam, że w jakiś sposób trzeba zmienić obecną dramatyczną sytuację spółek dystrybucyjnych, gdyż w przeciwnym razie nie będą mogły zostać zrealizowane przepisy ustawy - Prawo energetyczne oraz przepisy wykonawcze do tej ustawy, zwłaszcza przez tych, którzy są najbliżej odbiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AntoniTyczka">Zacytuję następujące fragmenty informacji Ministerstwa Gospodarki. „Większy wzrost kosztów od przychodów i od inflacji spowodował pogarszanie się wyników sektora w latach 1994-1998”. Ta informacja została zobrazowana w jednej z tabel.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AntoniTyczka">Interesujący jest także inny fragment: „Należności elektroenergetyki rosły wolniej, a zobowiązania znacznie szybciej od inflacji”. Niemniej jednak, cytuję: „W latach 1992–1997, pomimo realnego spadku cen energii elektrycznej, dynamika inwestycji znacznie wyprzedziła inflację”. Ta opinia potwierdza fakt, że w energetyce muszą być poczynione inwestycje, które z natury rzeczy są czasochłonne i kapitałochłonne, a przede wszystkim są one finansowane z zaciągniętych kredytów. Obsługa tego zadłużenia wymaga dodatkowych środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#AntoniTyczka">Według Ministerstwa Gospodarki, cytuję: „Zabezpieczenie tych potrzeb wymaga ponadinflacyjnego wzrostu cen energii elektrycznej dla odbiorców finalnych”. Pan minister Jan Szlązak zapowiedział dzisiaj, że uwolnienie tych cen nastąpi po 1 stycznia 1999 r. Nie można jednak zapominać o bardzo ważnym aspekcie społecznym tej podwyżki.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#AntoniTyczka">W dalszej części materiału jest informacja o niezbędnych inwestycjach w zakresie modernizacji sieci wysokiego i niskiego napięcia i wytwarzania czystej energii. Musimy ponosić te koszty, aby dostosować się do standardów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#AntoniTyczka">Bardzo ważna jest informacja o tym, że ze względu na trudności finansowe w wielu firmach energetycznych występują opory przed wdrażaniem rozwiązań rynkowych w sektorze. Faktem jest, że ze względu na pogarszające się wyniki ekonomiczno-finansowe tych firm, trudno będzie przeprowadzić w nich procesy restrukturyzacji i procesy prywatyzacyjne.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#AntoniTyczka">Dotychczas załogi wyrażały zgodę na prywatyzację, ale to nastawienie może ulec zmianie ze względu na pogarszającą się sytuację finansową firm, a przede wszystkim ze względu na zamiar znowelizowania ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w tym celu, aby obniżyć partycypację załóg w akcjach prywatyzowanych spółek.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#AntoniTyczka">Taka nowelizacja działać będzie na niekorzyść pracowników prywatyzowanych firm energetycznych, gdyż otrzymają oni mniejszą ilość akcji. Powtórzę raz jeszcze, że załogi godziły się na prywatyzację, ale przeprowadzoną według obecnego stanu prawnego. Propozycja, która zawarta jest w art. 36 projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, jest nie do przyjęcia. Ten projekt będzie niedługo przedmiotem dyskusji na forum Komisji Skarbu Państwa, Ułwaszczenia i Prywatyzacji i sądzę, że zajmiemy stosowne stanowisko.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#AntoniTyczka">Eksponuję tę kwestię, bowiem Ministerstwo Gospodarki informuje, iż w Ministerstwie Skarbu Państwa są prowadzone prace nad opracowaniem programu prywatyzacji elektroenergetyki. Prywatyzacja może się okazać problematyczna, jeśli na skutek nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych zmniejszone zostaną uprawnienia pracowników do nabycia akcji na zasadach preferencyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Reprezentuję parlamentarny zespół na rzecz rozwoju infrastruktury obszarów wiejskich. Od dłuższego czasu zajmujemy się problematyką modernizacji wiejskich sieci elektroenergetycznych. Ze wszystkich analiz - między innymi sięgnęliśmy do informacji Najwyższej Izby Kontroli - wynika, że stan znacznej ilości tych sieci jest zły. Kwoty przeznaczone na inwestycje są z roku na rok coraz mniejsze, ze względu na to, że to przedsięwzięcie jest nieopłacalne. Obecnie modernizacji należy poddać około 160 tys. km sieci elektroenergetycznych istniejących na terenach wiejskich.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Ten problem może być rozwiązany systemowo poprzez nowelizację ustawy - Prawo energetyczne, ale już wcześniej trzeba podjąć odpowiednie działania, bowiem utrwalenie obecnego stanu grozi drastycznym obniżeniem jakości dostarczanej energii elektrycznej do odbiorców, którzy są najdalej usytuowani od źródła wytwarzania energii.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nasza propozycja, którą poddaję pod rozwagę Komisji, jest - być może - kontrowersyjna. Uważamy, że należy stworzyć fundusz wyrównawczy. Wiem, że taki pomysł zrodził się podczas prac nad ustawą - Prawo energetyczne i był on rozpatrywany w Senacie. Ten fundusz jest potrzebny po to, aby z tego źródła mogły być finansowane inwestycje nierentowne. Zdajemy sobie sprawę z tego, że zakłady energetyczne będą unikać inwestowania na terenach wiejskich, bowiem te inwestycje zwracają się po 80–160 latach.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Można również rozważyć propozycję, aby w kolejnych ustawach budżetowych były określane środki na ten cel, ale nie jest to pewne źródło finansowania.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zwróciliśmy się do ministra gospodarki oraz do ministra finansów, aby już w tym roku, jeśli będzie to możliwe, część zysku wygospodarowanego przez wytwórców, przesunąć do spółek dystrybucyjnych i przeznaczyć na modernizację sieci energetycznych na obszarach wiejskich. Takie przesunięcie musiałoby nastąpić jak najszybciej, przed jesienią, gdyż później nie będzie już warunków do podjęcia pewnych działań inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zwracam się więc z prośbą do Komisji, aby w pracach nad nowelizacją ustawy - Prawo energetyczne oraz nad kwestiami finansowymi, zwróciła uwagę na problem inwestycji nierentownych. Później na ręce pana przewodniczącego przekażę cały dorobek naszego zespołu dotyczący sieci elektroenergetycznych na terenach wiejskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ dotąd nie zostały wniesione żadne propozycje zmiany ustawy - Prawo energetyczne, Komisja nie będzie zajmowała się jej nowelizacją. Ponadto chcę stwierdzić, że ustawa ta stwarza możliwość finansowania inwestycji nierentownych. Takie otrzymaliśmy wyjaśnienie od rządu, wówczas gdy było tworzone prawo energetyczne, bowiem posłowie byli zainteresowani tymi samymi problemami, na które pan poseł zwrócił uwagę.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#ZbigniewKaniewski">Nawiążę do tej części wypowiedzi pana posła Antoniego Tyczki, w której zasygnalizował on, iż Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczania i Prywatyzacji będzie rozpatrywać projekt nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Faktem jest, że rząd zaproponował daleko idące zmiany w stosunku do obowiązujących przepisów, na mocy których pracownicy nabywali akcje na zasadach preferencyjnych.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#ZbigniewKaniewski">Prezydium Komisji Gospodarki nosi się z zamiarem zaproponowania Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji odbycia wspólnego posiedzenia na temat przekształceń w sektorze energetycznym, jego prywatyzacji, przyszłego kształtu itd. Nie wiem, czy rząd ma w tej sprawie do końca określone stanowisko. Natomiast z wystąpienia pana posła Antoniego Tyczki można było wysnuć wniosek, iż potrzebne jest współdziałanie Komisji Gospodarki i Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji, w związku z nowelizacją ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Gdyby pan poseł złożył formalny wniosek w tej sprawie, to wówczas wystąpilibyśmy w tej sprawie do marszałka Sejmu, aby projekt nowelizacji tej ustawy został skierowany równocześnie do Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji oraz do Komisji Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AntoniTyczka">Zgłaszam taki wniosek, a później przedstawię go na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ w dyskusji pojawiły się nowe wątki, chcę prosić pana ministra, aby odniósł się do poruszonych zagadnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanSzlązak">Pozwolę sobie nie zgodzić się z tezą, sformułowaną przez pana posła Jerzego Zająca, iż działania Ministerstwa Gospodarki są powodem obecnej sytuacji w energetyce. Mimo wszystko, ceny węgla kamiennego są cenami umownymi, kształtowanymi przez umawiające się strony. Dowodem jest to, iż według Ministerstwa Gospodarki cena węgla powinno wzrosnąć do 35 USD za tonę, a tymczasem wynegocjowana ona została na poziomie 32–33 USD. Nie jest więc prawdą, że minister gospodarki miał głos decydujący w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JanSzlązak">Ponadto należy zauważyć, że jest to ukrywanie faktycznych kosztów, gdyż - moim zdaniem - cena węgla powinna być taka, aby górnictwo było rentowne. Jeśli w sztuczny sposób będziemy zaniżać cenę węgla, to tym samym koszt wytwarzania energii elektrycznej też będzie zaniżony.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#JanSzlązak">Z tym jest związana cena energii elektrycznej. Jeśli jest ona ustalana odgórnie, to wszystkie elementy muszą być odpowiednio ukształtowane, można więc powiedzieć, że także cena węgla jest ceną urzędową, gdyż musi ona być dostosowana do urzędowej ceny energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#JanSzlązak">Wiemy wszyscy o tym, że cena dla finalnego odbiorcy jest ustalana przez ministra finansów i wynika ona z założeń przyjętych do ustawy budżetowej, na którą wpływ mają posłowie.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#JanSzlązak">Po raz drugi nie zgadzam się z tezą sformułowaną przez pana posła Jerzego Zająca. Tym razem jest to teza, iż przedsiębiorstwa energetyczne utraciły wiarygodność. Dowodem na to, że tak się nie stało, jest ogromne zainteresowanie potencjalnych inwestorów przedsiębiorstwami energetycznymi.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#JanSzlązak">Sprawa prywatyzacji to zarazem szukanie odpowiedzi na pytanie, czy należy sprzedać energetykę za niższą cenę, licząc na to, że zostanie ona doinwestowana przez inwestorów strategicznych, ale ci odbiorą sobie te pieniądze podwyższając ceny energii elektrycznej? Czy powinno się doprowadzić energetykę do dobrego stanu i sprzedać ją drożej, ale też w ten sposób będzie można zabezpieczyć stałość cen energii elektrycznej? Jest to dylemat, który przewija się od dłuższego czasu. Trzeba bowiem rozstrzygnąć, który wariant jest bardziej opłacalny. Czy należy przemieścić zyski, które pojawiły się w przedsiębiorstwach wytwórczych, do przedsiębiorstw dystrybucji? Jest to ogromny problem, bowiem firmy wytwórcze bronią się przed takim rozwiązaniem twierdząc, że jest to przez nich wypracowany zysk, i im się należy.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#JanSzlązak">Można na ten temat dyskutować, gdyż tak zostały ustawione ceny zakupu hurtowego energii elektrycznej, aby wytwórcy mogli pokryć ceny węgla, gdy tymczasem ceny te są niższe od kalkulowanych. Z tego powodu powstała pewna nadwyżka. Pojawił się natomiast inny element u wytwórców, a mianowicie koszty składowania węgla. Jeśli uwzględnimy te koszty, to okaże się, że zysk wytwórców będzie znacznie mniejszy.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#JanSzlązak">Mamy jednak pewną koncepcję, jak przemieścić określone środki do sektora dystrybucji i będziemy chcieli ją realizować w IV kwartale bieżącego roku. Jednak wierzę w to, że sektor ten zamknie III kwartał dodatnim wynikiem finansowym, jeśli zostanie utrzymane tempo likwidowania strat po 90 mln zł w skali miesiąca. Ponadto podejmowane są działania zmierzające do obniżenia kosztów. W pewnym momencie rozpoczęła się gra, kto, komu coś udowodni - skoro jest wysoka cena, to my udowodnimy, że będą straty. Poprosiliśmy, aby firmy wypełniły ankietę i z tych danych będzie wynikało, czy na przestrzeni ostatnich lat firma podejmowała działania w zakresie inwestycji, remontów, jakie uzyskała oszczędności itp. Będziemy wiedzieli, czy rzeczywiście spółka dystrybucyjna miała powody, by uzyskać ujemny wynik finansowy.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#JanSzlązak">W połowie sierpnia odbędzie się spotkanie z przewodniczącymi rad nadzorczych tych firm, powiemy wyraźnie, że nikt nie może liczyć na to, iż ujemny wynik finansowy będzie dowodem na to, że tak być musiało.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#JanSzlązak">Pan poseł Antoni Tyczka zacytował fragmenty materiału, z których wynika, że firmy będą potrzebowały dodatkowych środków finansowych. Dlatego w przyszłym roku musi wzrosnąć cena energii elektrycznej dla odbiorców finalnych. Taki zabieg jest potrzebny po to, aby można było ustawić energetykę na właściwym poziomie, a to oznacza, że będzie ona w stanie podejmować inwestycje.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#JanSzlązak">Nie ulega wątpliwości, że wzrost cen energii elektrycznej spowoduje oddźwięk w społeczeństwie. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, iż wzrost cen energii elektrycznej o 1% powoduje wzrost inflacji o 0,05%, zaś na budżety domowe oddziałuje w ten sposób, że wydatki wzrastają o 0,084%, przy czym koszty zużycia energii w gospodarstwach domowych wynoszą 3,4%. Można więc sądzić, że wzrost cen energii elektrycznej np. o 10% może spowodować wzrost wydatków rodziny o 0,1%, czyli koszt zużycia energii wzrośnie z 3,4% do 3,5%.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#JanSzlązak">Te dane nie pojawiły się przypadkowo. Pracując nad problemem uwolnienia cen energii elektrycznej, musieliśmy sięgnąć po te informacje.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#JanSzlązak">Problem sieci elektroenergetycznej na terenach wiejskich jest trudny, ale nie można powiedzieć, że jest on beznadziejny. Dlatego proszę, aby pan prezes Zbigniew Bicki ustosunkował się do tego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewBicki">Nawiążę jeszcze do sytuacji finansowej sektora energetycznego. Od początku wiedzieliśmy, że ten rok będzie dla nas bardzo trudny - najtrudniejszy na przestrzeni kilku ostatnich lat. Cena energii w obrocie wewnętrznym wzrastała poniżej wskaźników inflacji, bowiem podatek od towarów i usług przez trzy kolejne lata był podwyższany o 5%. Dzisiaj poziom tego podatku jest wystarczająco wysoki i wszystko wskazuje na to, że w następnym roku cena energii elektrycznej w obrocie wewnętrznym wzrośnie powyżej wskaźnika inflacji. W związku z tym zakładamy, że trudności, jakie pojawiły się w tym roku, już nie wystąpią w roku przyszłym albo wystąpią w mniejszej skali.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#ZbigniewBicki">Stosowany obecnie model finansowy, który stał się przedmiotem słusznej krytyki Najwyższej Izby Kontroli, już się przeżył. Inspektorzy NIK wskazywali na pewne problemy prawne co do zasadności stanowienia cen w obrocie wewnętrznym przez ministra gospodarki. W związku z tym za wszelką cenę trzeba zaniechać stosowania tego modelu.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#ZbigniewBicki">Sądzę, że wszyscy jesteśmy świadomi tego, że urynkowienie cen energii elektrycznej stworzy podstawy dla modelu funkcjonowania finansowego energetyki o zupełnie innej jakości. Przestanie istnieć Rada ds. Cen Transferowych oraz inne ciała doradcze. Wyeliminowane zostanie mniej lub bardziej ręczne sterowanie cenami. Pojawi się konkurencja, tam gdzie to będzie możliwe, natomiast Urząd Regulacji Energetyki będzie ingerował w te obszary, gdzie nie może powstać mechanizm rynkowy.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#ZbigniewBicki">Rok 1998 charakteryzuje się przychodami relatywnie wyższymi od kosztów. W tym roku przestaną funkcjonować stare rozwiązania prawne. Jeśli nawet wiarygodność finansowa sektora została nadszarpnięta, to jednak nie na tyle, aby w przyszłym roku nie można było jej odbudować.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#ZbigniewBicki">Wszelkie działania, podejmowane w tym roku, będą miały cechy ręcznego sterowania w takiej mierze, jaka nie występowała w poprzednich latach. Dziać się to będzie z tego powodu, że niezbędne okaże się podejście indywidualne do każdej firmy. Taki charakter będą miały decyzje, podejmowane w IV kwartale, o którym mówił pan minister Jan Szlązak.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#ZbigniewBicki">Prowadzony monitoring pozwoli na ocenę sytuacji każdej firmy i do tej sytuacji będzie odniesiona korekta cenowa. Wówczas okaże się, ile trzeba będzie dołożyć do poszczególnych spółek dystrybucyjnych, a ile odjąć od zysków poszczególnych elektrowni. Mamy bowiem do czynienia z systemem naczyń połączonych. Pojawienie się pieniędzy w jednym miejscu powoduje ich ubytek w innym miejscu.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#ZbigniewBicki">Jestem przekonany, że pod koniec bieżącego roku odezwą się głosy krytyczne, iż jest to ręczne sterowanie, ale inaczej nie można dokonać korekt cenowych.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#ZbigniewBicki">Wszystkie wypowiedzi panów posłów sprowadzały się do tego, że zły jest stan urządzeń, sieci elektroenergetycznych itp. Należałoby jednak zauważyć, że realizowany jest program modernizacji elektrowni. Już zarysowują się efekty tego działania, a będą one jeszcze lepsze.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#ZbigniewBicki">Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby udało się stworzyć fundusz wyrównawczy, czy jakikolwiek inny wspomagający modernizację i budowę sieci elektroenergetycznych na terenach wiejskich. Sądzę jednak, że rząd, a także część posłów sprzeciwi się temu pomysłowi, bowiem jest on sprzeczny z rozwiązaniami typowo rynkowymi.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#ZbigniewBicki">W projektach aktów wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne przewidziane zostały pewne normy i standardy jakościowe dostawy energii elektrycznej do odbiorców, bez względu na to, czy mieszkają oni na terenach miejskich, czy wiejskich. Przewidziane są także określone sankcje i restrykcje dla dostawcy, jeśli nie będzie tych norm i standardów stosował. Tym samym przedsiębiorstwu przestanie opłacać się zaniżanie tych parametrów.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#ZbigniewBicki">Dzisiaj firmy dystrybucyjne inwestują przede wszystkim ze środków bieżących. Jest to najdroższy model inwestowania, jaki tylko można sobie wyobrazić. Stan zadłużenia tych firm w bankach - mam na uwadze kredyty długoterminowe - jest bardzo mały. Odbiorcy energii elektrycznej są dzisiaj zbyt słabi, aby wymóc na dostawcy właściwą jakość energii elektrycznej. Takie możliwości stwarza ustawa - Prawo energetyczne.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#ZbigniewBicki">Urząd Regulacji Energetyki będzie wydawał koncesje dla poszczególnych firm energetycznych, zatwierdzał taryfy oraz ich plany rozwojowe. Plany te muszą uwzględniać modernizację istniejących sieci oraz ich rozwój. Wielkość taryf, zatwierdzanych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, zależeć będzie od wielkości nakładów inwestycyjnych oraz od tego, czy plany inwestycyjne zostaną uznane za właściwe. Będzie to nowy mechanizm, dzięki któremu zapewniony zostanie odpowiedni poziom jakości energii elektrycznej, dostarczanej wszystkim odbiorcom.</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#ZbigniewBicki">Niewątpliwie będzie to miało wpływ na poziom cen energii elektrycznej. Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że dzisiaj są one za niskie. Odbiorcy sami muszą pokryć koszt wyprodukowania i dostarczenia energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-35.13" who="#ZbigniewBicki">Jeden z panów posłów zasygnalizował, iż w sektorze daje się zauważyć opór stawiany przez kadrę kierowniczą wobec nowych rozwiązań. Tak się faktycznie dzieje z tego powodu, że szefowie firm energetycznych dostrzegają w rozwiązaniach rynkowych pewien dyskomfort. Dzisiaj firmy mają pozycję monopolistyczną. Klient jest zdany na jednego dostawcę i nie ma nic do powiedzenia, gdy jest z niego niezadowolony. Dlatego firmy mają komfortową sytuację, natomiast nowe rozwiązania zdecydowanie tę sytuację pogorszą. Nie chcę wymieniać nazwisk, gdyż nie mają one znaczenia, ale wielu prezesów firm energetycznych twierdzi, iż uwolnienie cen nie jest panaceum, gdyż tego właśnie się obawiają. Wolą oni cenę sztywną, a gdy swoimi sposobami uda im się coś załatwić, zajmują lepszą pozycję od innych.</u>
<u xml:id="u-35.14" who="#ZbigniewBicki">W wielu krajach miała miejsce podobna sytuacja. W Anglii przy wdrażaniu nowego modelu opór był tak duży, że premier Margaret Thatcher wymieniła składy osobowe wszystkich zarządów firm energetycznych. Okazało się, że nowe zarządy podjęły wyzwanie i model doskonale funkcjonuje. Mam nadzieję, że zarządy polskich firm, pomne doświadczenia angielskiego, stonują swój opór.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewKaniewski">Nie dziwi mnie niepokój posłów o kondycję ekonomiczną tego sektora. Z lektury materiałów, które otrzymaliśmy na dzisiejsze posiedzenie, można odnieść wrażenie, że ta kondycja jest zła, a szczególnie spółek dystrybucyjnych. Pan minister wniósł nieco optymizmu, przedstawiając wyniki ekonomiczno-finansowe po pięciu miesiącach i rysując perspektywę do końca roku, ale mam wrażenie, że nie wszystkich ta perspektywa zadowala.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewBicki">Wyniki za rok ubiegły były relatywnie niezłe, ale gorsze od oczekiwanych. Na ich podstawie, razem ze spółkami dystrybucyjnymi, uznaliśmy, że w I kwartale bieżącego roku będzie można utrzymać płynność finansową. Walne zgromadzenie miało odbyć się dopiero w czerwcu br., czyli wcześniej zysk nie zostałby podzielony, a zatem byłyby pieniądze.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#ZbigniewBicki">W związku z tym zdecydowaliśmy się na manewr polegający na zmniejszeniu w I kwartale przychodów przez podwyższenie ceny zakupu. Miała być ona obniżona w II i w III kwartale, kiedy zwykle pogarsza się płynność finansowa z racji mniejszej sprzedaży energii elektrycznej, przy wyższych kosztach, gdyż latem prowadzona jest kampania remontowa.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#ZbigniewBicki">Nie mamy wątpliwości, że na koniec III kwartału wynik finansowy firm dystrybucyjnych ogółem będzie dodatni. Problem pojawi się na początku IV kwartału, ale już dzisiaj są zarezerwowane pewne środki dla tych firm i zostaną one uruchomione po to, aby ich sytuacja uległa poprawie. Dzięki prowadzonemu monitoringowi będzie wiadomo, które firmy wymagają wsparcia i w jakiej wysokości.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#ZbigniewBicki">Być może część środków zostanie „odebrana” elektrowniom, które przed tym się bronią. Ten manewr może być wykonany tylko w formie upustów, czyli od dobrej woli tych firm zależeć będzie, czy pewne środki zostaną przesunięte na rzecz firm dystrybucyjnych. Zakładamy, że w jakimś stopniu ta dobra wola zostanie wyrażona. Reasumując chcę stwierdzić, że w IV kwartale będą środki dla firm dystrybucyjnych, niemniej jednak ich sytuacja nie ulegnie poprawie w takim stopniu, aby wszyscy byli zadowoleni.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyZając">Nie wymyśliłem sobie, że energetyka traci wiarygodność, lecz przeczytałem o tym w materiale, który został opracowany w Ministerstwie Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JerzyZając">Niepokoi mnie fakt, że w latach 1994–1997 sprzedaż węgla wzrosła o 9%, czyli praktycznie rzecz biorąc, przez całą sieć przepływało ciągle tyle samo energii elektrycznej. Zainwestowanie w sferę wytwarzania środki były w takiej samej wysokości jak zainwestowane w sferze dystrybucji. Co zostało zaplanowane na lata 1996–2000? Otóż zamierza się przeznaczyć na wytwarzanie energii elektrycznej 9 mld zł i tyle samo na jej dystrybucję. Pytam, skąd w ciągu dwóch lat firmy dystrybucyjne wezmą aż tyle pieniędzy na inwestycje? Po co aż tak dużo środków finansowych przeznacza się na inwestycje w sferze wytwarzania energii elektrycznej? Jeśli nie zakłada się przyrostu sprzedaży, to nie są potrzebne nowe bloki, a według mojej wiedzy, już obecnie w sferze wytwarzania jest 30-procentowa rezerwa, czyli tej wielkości nadwyżka nad mocą zainstalowaną. Być może zamierza się zamknąć niektóre z funkcjonujących bloków, ale w materiale nie znalazłem informacji na ten temat. Nie zostało powiedziane, które bloki zostaną wyłączone, gdyż nie spełniają norm europejskich, są energochłonne bądź tak wyeksploatowane, że należałoby je natychmiast zamknąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AntoniTyczka">Zastanawiam się z czego wynikają tak duże straty w podsektorze dystrybucji. Może ze zbyt wysokiej taryfy hurtowej ustalonej na 1998 r., a jeśli tak, to należy stwierdzić, że został popełniony błąd. Niewykluczone, że przyczyną jest brak działań prowadzących do obniżenia kosztów. Chcę także zapytać, czy minister gospodarki wyklucza porozumienie, mające cechy zmowy, zawarte po to, aby pokazać jaka jest skala problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JerzyBaranowski">Jestem członkiem senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i jednocześnie zawodowo czynnym elektroenergetykiem. Kieruję jednym z podwarszawskich rejonów energetycznych i z autopsji znam sprawy dystrybucji, począwszy od 1991 r.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JerzyBaranowski">Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie niż pan prezes Zbigniew Bicki, bowiem niepokój energetyków nie wynika z dyskomfortu powodowanego nowymi rozwiązaniami. Powodem niepokoju jest obecna sytuacja. Nie chodzi o to, że zostaną wprowadzone nowe rozwiązania niezrozumiałe dla elektroenergetyków. Wielu z nich, a w tym gronie ja się znajduję, miało już do czynienia z niejedną próbą modernizacji energetyki. Pomimo tego, że rejon, którym kieruję jest oddalony tylko 60 km od Warszawy, to 70% odbiorców energii elektrycznej stanowią gospodarstwa wiejskie. Spóźniłem się na posiedzenie Komisji, ale sądzę, że była już poruszona kwestia strat w przesyle energii elektrycznej i niezbędnych inwestycji modernizacyjnych. Dodam, że jeśli nie ulegnie zmianie polityka remontowo-modernizacyjna sieci elektroenergetycznych na terenach wiejskich, to obawiam się, że zamierzona prywatyzacja sektora energetycznego może zakończyć się niepowodzeniem. Problem polega na tym, że inwestycje te są nierentowne.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#JerzyBaranowski">Podam następujący przykład. Niedawno przeprowadzaliśmy remont 10-kilometrowego odcinka sieci średniego napięcia. Biorąc pod uwagę wszystkie parametry zużycia energii przez odbiorców na tym terenie, obliczyliśmy, że zwrot kosztów nastąpi po 120 latach. Pan prezes Zbigniew Bicki ma rację, że ustawa - Prawo energetyczne narzuca określone rozwiązania. Zostaną wyznaczone parametry jakościowe, które będziemy musieli spełniać. Jeśli jednak zasób środków okaże się niedostateczny, by można było poprawić warunki techniczne, to nie pozostanie mi nic innego, jak zasugerowanie wójtom, że jeśli samorządy lokalne nie zbiorą pieniędzy, to za 5 lat zamknę jakiś odcinek linii przesyłowej.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#JerzyBaranowski">Przedstawiłem państwu jedną sprawę, która jest bolesna dla elektroenergetyków pracujących w terenie. Bardzo proszę o jej rozważenie, gdyż bez modernizacji sieci elektroenergetycznych, zwłaszcza na terenach wiejskich, nie może być mowy o właściwej restrukturyzacji energetyki.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#JerzyBaranowski">Przyznaję, że sytuacja w moim rejonie energetycznym nie jest jeszcze najgorsza, gdyż otrzymuję nieco wyższą dotację i na miarę możliwości staram się dbać o stan sieci. Wiem, że inni borykają się ze znacznie większymi trudnościami, a zwłaszcza dotyczy to zakładów energetycznych usytuowanych na tak zwanej ścianie wschodniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pojawia się coraz więcej problemów w związku z urynkowieniem sektora energetycznego, aczkolwiek nikt nie przeczy, iż ten proces jest niezbędny. Wiązane są z nim nadzieje na szybsze rozwiązanie różnych trudnych spraw. Czy pan minister mógłby nas poinformować, w jaki sposób Ministerstwo Gospodarki przygotowuje się do podjęcia decyzji o urynkowieniu cen energii elektrycznej. Jakie są przewidywane zmiany organizacyjne?</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#ZbigniewKaniewski">Podczas prac nad projektem ustawy - Prawo energetyczne, posłowie podkreślali aspekt społeczny przyszłych decyzji o uwolnieniu cen energii elektrycznej. Czy spodziewanemu wzrostowi cen będą towarzyszyć jakieś osłony socjalne?</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#ZbigniewKaniewski">Zwracam uwagę na aspekt społeczny po to, aby nie powtórzyła się sytuacja polityczna, która wystąpiła pod koniec ubiegłego roku, kiedy nastąpił dość znaczny wzrost ciepła. Później ugrupowania polityczne, z różnych pobudek, wykorzystywały fakt, iż nie zadbano o osłony socjalne dla grup społecznych o niskich dochodach.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#ZbigniewKaniewski">Pan minister wyjaśniał, w jakim stopniu wzrost cen energii elektrycznej przekłada się na wydatki ponoszone z budżetów domowych, przy czym brał pan pod uwagę tylko średni koszt utrzymania, podczas gdy taki rachunek symulacyjny należy przeprowadzić w odniesieniu do ludzi ubogich. Wzrost cen energii elektrycznej w większym stopniu rzutować będzie na ich kondycję finansową niż na kondycję ludzi średnio uposażonych i biednych.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#ZbigniewKaniewski">Musimy więc mieć na względzie społeczny odbiór i akceptację niezwykle ważnych decyzji dotyczących urynkowienia cen energii elektrycznej. Przy większej aprobacie społecznej łatwiej będzie reformować sektor, zwłaszcza że w jego strukturze są pewne grupy, które już stawiają opór, co potwierdził pan prezes Zbigniew Bicki.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#ZbigniewKaniewski">Czy pan minister zechciałby się odnieść do uwag posłów, a także odpowiedzieć na moje pytania, w których tylko wstępnie zasygnalizowałem problem, bowiem podejmiemy go na jednym z posiedzeń, które odbędzie się jesienią bieżącego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanSzlązak">Mam przed sobą materiał zatytułowany „Harmonogram realizacji przedsięwzięć związanych z urynkowieniem cen energii elektrycznej”. Jest to materiał roboczy i dlatego nie przekazałem go członkom Komisji.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanSzlązak">Przy analizie tego przedsięwzięcia braliśmy pod uwagę, iż ma ono wpływ na poziom życia społeczeństwa. Poprzednio podałem dane statystyczne wskazujące na to, jak wzrost ceny energii elektrycznej przekłada się na wydatki ponoszone z budżetów gospodarstw domowych. Mówiłem o ponadinflacyjnym kształtowaniu się kosztów, zakładając, że płace realnie wzrosną w stopniu odpowiadającym wskaźnikowi inflacji.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanSzlązak">Według naszej oceny, nastąpi nieznaczny wzrost kosztów utrzymania gospodarstw domowych, ale ta kwestia wymaga jeszcze pogłębionej analizy i przed posiedzeniem Komisji Gospodarki, zapowiedzianym przez pana przewodniczącego, przekażemy materiał z wynikami przeprowadzonej analizy. Chcę przeprosić pana posła Jerzego Zająca, gdyż faktycznie w materiale Ministerstwa Gospodarki jest zawarty pogląd, iż sektor traci wiarygodność, ale aktualne wyniki pozwalają na zmianę tego poglądu. Jeśli się wyraziłem niezręcznie, to bardzo przepraszam.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JanSzlązak">Jeśli chodzi o zagadnienia dotyczące inwestowania w podsektory wytwarzania i dystrybucji, to te kwestie wyjaśni pan prezes Zbigniew Bicki, a także odpowie na pytania pana posła Antoniego Tyczki.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JanSzlązak">Dodam tylko, że w podsektorze dystrybucji, po pięciu miesiącach bieżącego roku koszty zakupu wzrosły o 18%, a koszty działania firm dystrybucyjnych wzrosły o 25%. Zachodzi więc niespójność, która musi być wyjaśniona. W tym celu poprosiliśmy firmy o przekazanie nam odpowiednich danych i już je otrzymaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewBicki">Pan poseł Jerzy Zając wyraził wątpliwość, czy właściwa jest proporcja 1:1 w zakresie planowanych inwestycji w podsektorach wytwarzania i dystrybucji.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#ZbigniewBicki">W strukturze kosztów, na elektrownie przypada 70%, przy czym w koszcie wytwarzania największy udział ma koszt paliwa, na dystrybucję przypada 22% i na przesył - 5%. W tym roku udział kosztów dystrybucji jest mniejszy, bowiem mamy do czynienia z nietypowym rokiem.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#ZbigniewBicki">Pan poseł Jerzy Zając ma rację, że w systemie jest około 30% rezerwy, przy czym proszę pamiętać, że składają się na nią bardzo stare urządzenia. W elektrowniach są zainstalowane urządzenia pochodzące z czasów przedwojennych, gdzie średnie zużycie węgla na 1 kilowatogodzinę wynosi 2 kg, podczas gdy przeciętne zużycie wynosi 1/2 kg. Eksploatowanie tych urządzeń powoduje zanieczyszczenie środowiska naturalnego ze względu na dużą emisję siarki, tlenków azotu, pyłów itd.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#ZbigniewBicki">W elektrowniach podjęto działania inwestycyjne zaciągając w tym celu kredyty. Proszę pamiętać o tym, że zamierzenia inwestycyjne sięgają kwoty 20 mld USD, przy czym już zostały podpisane umowy kredytowe na kwotę 14 mld USD. Dzięki temu cena mogła być utrzymywana poniżej poziomu inflacji. Modernizacja elektrowni nie odbywa się kosztem dystrybucji. Spłata niektórych kredytów nastąpi w ciągu kilkunastu lat, a tym samym wzrost cen będzie rozłożony w takim czasie.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#ZbigniewBicki">W podsektorze dystrybucji nie obserwujemy tego samego zjawiska. Nie były zaciągane kredyty na inwestycje i dopiero w tym roku, po namowach i przekonywaniu, ta sytuacja się nieco zmieniła. Do ubiegłego roku finansowanie inwestycji dokonywane było ze środków bieżących, co jest najdroższym rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#ZbigniewBicki">Budowa sieci, czy innych urządzeń powinna być wykonywana z myślą o potencjalnych odbiorcach. Jeśli finansowanie odbywa się z bieżących środków, to aktualni odbiorcy muszą zapłacić za przyszłych odbiorców. Natomiast w spłacie kredytu partycypują wyłącznie przyszli odbiorcy, czyli podwyżki cen mogą być przesunięte w czasie.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#ZbigniewBicki">Najważniejszą sprawą jest cena finalna. Za wszystkie inwestycje muszą zapłacić odbiorcy. Budżet może wspierać finansowanie inwestycji, ale odbywać się to będzie poprzez ściąganie podatków, np. podatku VAT dodanego do ceny energii elektrycznej, co per saldo sprowadza się do tego samego.</u>
<u xml:id="u-43.7" who="#ZbigniewBicki">Jedyne rozwiązanie polega na zmianie cen energii elektrycznej, aczkolwiek wywoła ono problemy społeczne i tego jesteśmy świadomi. Pan senator Jerzy Baranowski powiedział, że koszt modernizacji 10-kilometrowego odcinka sieci elektroenergetycznej zwróci się po 120 latach. Jeśli cena energii elektrycznej będzie wyższa, to ten czas ulegnie skróceniu. Problem łagodzi to, że plany inwestycyjne, które zatwierdzać będzie Urząd Regulacji Energetyki, zostaną sporządzone dla całej firmy, co spowoduje uśrednienie ceny. Niemniej jednak spółki dystrybucyjne działające na terenach wiejskich znajdą się w trudniejszej sytuacji niż te, których odbiorcami są mieszkańcy miast.</u>
<u xml:id="u-43.8" who="#ZbigniewBicki">Podwyżki cen energii elektrycznej będą problemem społecznym, ale przewidziana jest pewna ochrona socjalna dla najbiedniejszych grup społeczeństwa po to, aby złagodzić ten problem. Propozycja powołania konsorcjum do handlu energią stwarza szansę na wyrównanie cen na większym obszarze niż na terenie działania jednego zakładu energetycznego. Stosowne wnioski zostały złożone w Ministerstwie Skarbu Państwa i jeśli zostaną rozpatrzone pozytywnie, to powstaną takie konsorcja. Przejmą one od Państwowych Sieci Energoelektrycznych obrót energią po to, aby złamany został monopol tej firmy. Ponadto złagodzone zostaną skutki pokrywania kosztów inwestycji przez odbiorców zamieszkałych na obszarach wiejskich.</u>
<u xml:id="u-43.9" who="#ZbigniewBicki">Pan poseł Antoni Tyczka pytał, czy nie została zawyżona taryfa hurtowa. Można sobie wyobrazić połączone ze sobą dwie rurki z niewidoczną przegrodą, przy pomocy której można przesunąć płyn w górę w jednej lub drugiej rurce. Za każdym razem ilość płynu w obu rurkach jest taka sama, natomiast można zmniejszyć ilość w jednej lub w drugiej części tego naczynia. Na tej zasadzie nastąpi przesunięcie środków w IV kwartale. Dokonane zostaną korekty poprzez zmianę poziomu taryfy hurtowej, przynajmniej dla niektórych spółek dystrybucyjnych.</u>
<u xml:id="u-43.10" who="#ZbigniewBicki">W przyszłym roku utrzymana zostanie taryfa hurtowa, raczej ta nazwa, gdyż dotyczyć będzie ona zupełnie czegoś innego. Nie będzie już takiego systemu rozliczeń jaki funkcjonuje obecnie. Urząd Regulacji Energetyki będzie zatwierdzał taryfę dla każdej firmy i w związku z tym nie wystąpi już problem, czy podsektor wytwarzania bogaci się kosztem podsektora dystrybucji, czy odwrotnie.</u>
<u xml:id="u-43.11" who="#ZbigniewBicki">W planach rozwojowych, które będą miały swoje odzwierciedlenie w taryfach, zostaną uwzględnione przyszłe potrzeby odbiorców. Jeśli pod tym względem są duże opóźnienia, to być może zajdzie konieczność ustalenia wyższej taryfy, a tym samym wyższej opłaty za energię elektryczną.</u>
<u xml:id="u-43.12" who="#ZbigniewBicki">W ten sposób działać będzie mechanizm rynkowy i aczkolwiek wydaje się on sprawiedliwy, to na pewno znajdzie się wielu jego przeciwników z tej racji, że z reguły większe potrzeby inwestycyjne występują na obszarach, gdzie mieszkają ludzie niezamożni.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaOstrowska">W wypowiedziach panów posłów pojawił się wątek szczególnie interesujący dla Urzędu, który reprezentuję, a mianowicie ochrony konsumenta przed nadmiernym wzrostem cen energii elektrycznej, a także przed takimi praktykami, które prowadzą np. do pogorszenia jakości dostarczanej energii.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#ElżbietaOstrowska">Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie jest wolny od obaw, wynikających z działań mających na celu urynkowienie cen energii elektrycznej. Prezentujemy pogląd, iż łącznie z tymi działaniami muszą być podjęte przygotowania do wprowadzenia programu osłon dla gospodarstw domowych, dla których koszty spowodowane uwolnieniem cen energii elektrycznej okazałyby się zbyt trudne do udźwignięcia. Cieszy nas to, że ten pogląd znajduje pełne zrozumienie w kręgach energetyki oraz administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#ElżbietaOstrowska">Osłony socjalne nie rozwiązują całego problemu, gdyż są one adresowane do odbiorców najsłabszych ekonomicznie, podczas gdy podwyżkę cen energii elektrycznej odczują wszyscy odbiorcy. Tworzy to fakt społeczny o wymiarze bardziej politycznym niż ekonomicznym. Podwyżka nastąpi po kilku latach utrzymywania cen energii elektrycznej na poziomie poniżej inflacji.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#ElżbietaOstrowska">Musimy się liczyć z tym faktem i jego wymiarem politycznym, ale należy powiedzieć wyraźnie, że jest to niezbędny koszt, który trzeba ponieść w imię wprowadzenia do tego sektora mechanizmów rynkowych, konkurencji, która - mam nadzieję - w dość bliskiej perspektywie zaowocuje zmianami cen, ale tym razem in minus. Wynika to z doświadczeń krajów europejskich, które zdecydowały się na urynkowienie cen energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#ElżbietaOstrowska">Uważam, że dużą rolę odegrać może rzetelna informacja, skierowana do społeczeństwa wraz z uzasadnieniem dla urynkowienia cen energii elektrycznej. Przypomnę, że częściowemu urynkowieniu cen ciepła, co miało miejsce na początku bieżącego roku, towarzyszyły pewne szumy informacyjne. Do naszego Urzędu wpłynęło setki skarg, bowiem ludzie byli zdezorientowani różnymi informacjami i nie wiedzieli, jakiego rzędu będą podwyżki.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#ElżbietaOstrowska">Sposób podania informacji o podwyżce cen energii elektrycznej, sposób w jaki to zostanie uzasadnione, w dużej mierze decydować będzie o społecznym odbiorze tego niezbędnego działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewKaniewski">W pełni podzielam pani uwagi. Wyraziłem taki sam pogląd wówczas, kiedy tworzone było prawo energetyczne. Nie byłem odosobniony, bowiem posłowie zwracali szczególną uwagę na społeczny aspekt urynkowienia cen i na umiejętny sposób dotarcia do społeczeństwa z pełną informacją. Jest to niezwykle ważny czynnik powodzenia tej operacji. Dlatego uważam za celowe podjęcie przez Komisję Gospodarki tematu urynkowienia cen energii elektrycznej, zanim stanie się to faktem. Wówczas będziemy mogli wyrazić własne opinie, czy rząd jest przygotowany do przeprowadzenia tej operacji, także pod względem odpowiedniej komunikacji ze społeczeństwem.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#ZbigniewKaniewski">Czy ktoś z państwa jeszcze chce zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. W tej sytuacji przystąpimy do rozpatrzenia informacji Ministerstwa Gospodarki o stanie prac nad aktami wykonawczymi do ustawy - Prawo energetyczne.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#ZbigniewKaniewski">Gdybyśmy mieli dokonać oceny tylko na podstawie materiału, otrzymanego od Ministerstwa Gospodarki, to ocena byłaby negatywna, ale wiem, że pan minister ma nowe informacje, więc proszę je nam przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanSzlązak">Ustawa - Prawo energetyczne zawiera delegacje do wydania prawie 30 rozporządzeń wykonawczych, bowiem uznano za celowe, iż niektóre zagadnienia szczegółowe zostaną uregulowane odrębnie dla gazu, energii elektrycznej i ciepła. Prace zostały rozłożone według następującej kolejności:</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanSzlązak">- rozporządzenia warunkujące rozpoczęcie działalności Urzędu Regulacji Energetyki, wraz z przekazaniem do dyspozycji prezesa URE doradców zajmujących się tymi zagadnieniami i opracowanych przez nich propozycji,</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JanSzlązak">- rozporządzenia związane z uwolnieniem cen ciepła i zaprzestaniem ich dotowania,</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JanSzlązak">- rozporządzenia dotyczące przyłączania nowych odbiorców do sieci ciepłowniczych, gazowych i elektroenergetycznych,</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#JanSzlązak">- pozostałe rozporządzenia, których wydanie jest obligatoryjne,</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#JanSzlązak">- rozporządzenia o charakterze fakultatywnym.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#JanSzlązak">Aktualny stan prac przedstawia się w sposób następujący: 8 rozporządzeń zostało opublikowanych, 3 rozporządzenia są podpisane przez ministra i skierowane do publikacji, 2 projekty zostały skierowane pod obrady międzyresortowej konferencji uzgadniającej, która odbywa się dzisiaj, 3 projekty rozporządzeń są na tyle zaawansowane, że będą mogły być podpisane za dwa miesiące.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewKaniewski">Z materiału wynika, że nie została jeszcze opublikowana część rozporządzeń o charakterze obligatoryjnym. Proszę powiedzieć, co zmieniło się pod tym względem?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanSzlązak">Na 30 rozporządzeń przypada 10 fakultatywnych i 20 obligatoryjnych. W drugiej grupie aktów prawnych, 8 rozporządzeń już zostało opublikowanych, a 3 rozporządzenia skierowane zostały do publikacji. Ponadto dwa projekty rozporządzeń dzisiaj zostały przyjęte podczas konferencji międzyresortowej, a więc po podpisaniu ich przez ministra zostaną skierowane do publikacji. Pozostałe 4 rozporządzenia zostały przygotowane, ale nie zostały jeszcze poddane procedurze uzgodnieniowej. Na takim etapie prac są:</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JanSzlązak">- rozporządzenie przyłączeniowe dla energii elektrycznej, związane z modelem rynku,</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#JanSzlązak">- rozporządzenie taryfowe dla energii elektrycznej,</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#JanSzlązak">- rozporządzenie o planowaniu i finansowaniu inwestycji elektroenergetycznych i gazowych,</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#JanSzlązak">- rozporządzenie o efektywności energetycznych urządzeń.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#JanSzlązak">Można powiedzieć, że 11 pozycji już jest opublikowanych. Dwa kolejne rozporządzenia ukażą się za kilka dni, gdyż chodzi tylko o podpis ministra, zaś pozostałe będą uzgadniane z resortami. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie zadowala to państwa posłów - też nie jestem z tego zadowolony - ale niestety, praca nad tymi rozporządzeniami okazała się trudniejsza, niż nam się to wydawało na początku.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#JanSzlązak">Okazało się, że nie mamy odpowiednich specjalistów. Próbowano przenieść pewne wzorce z modelu angielskiego i na tej podstawie zostało opracowanych 17 ramowych rozporządzeń jeszcze w roku ubiegłym. W owym czasie wydawało się, że są one wystarczające. Kiedy przyjrzeliśmy się im dokładnie, to okazało się, że trzeba od nowa rozpocząć prace.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#JanSzlązak">Wiele czasu pochłania procedura legislacyjna. Uzgodnienia w przypadku trudnych rozporządzeń trwają kilka miesięcy. Niektóre rozporządzenia są bardzo obszerne - jedno liczy nawet kilkaset stron - a w tych rozporządzeniach każde słowo jest ważne. Strony zainteresowane bronią swoich interesów, więc dochodzi do ścierania się poglądów.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#JanSzlązak">Zdaję sobie sprawę, że tym usprawiedliwieniem niczego nie zmienię. Rozporządzenia miały być gotowe 5 czerwca br., ale niewiele już powinno nam przeszkodzić w wydaniu pozostałych aktów prawnych, które zostaną najpierw skierowane do uzgodnień międzyresortowych. Sądzę, że zdobyliśmy także pod tym względem doświadczenie, czego dowodem jest zakończenie w dniu dzisiejszym uzgodnień w sprawie dwóch rozporządzeń, a zwykle po takich konferencjach była jeszcze „dogrywka”.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę zauważyć, że Komisja Gospodarki jest wyjątkowo cierpliwa, gdyż odbywa posiedzenie w tej sprawie w lipcu, a nie np. 5 czerwca br., kiedy rząd powinien był wykonać zalecenia ustawowe. Powstała bardzo niekorzystna sytuacja, gdyż wdrożenie ustawy - Prawo energetyczne może zostać opóźnione, co będzie niezgodne z intencją ustawodawcy.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ Urząd Regulacji Energetyki ma do odegrania niezwykle ważną rolę przy wdrażaniu ustawy - Prawo energetyczne, chcę zapytać pana prezesa Leszka Juchniewicza, czy brak aktów wykonawczych do tej ustawy komplikuje funkcjonowanie Urzędu?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#LeszekJuchniewicz">Brak rozporządzeń wykonawczych w istotny sposób komplikuje nasze prace. Powzolę sobie przypomnieć, że system prawa, ustanowiony prawem energetycznym dla podmiotów energetycznych, ma charakter trójszczeblowy - ustawa, rozporządzenie, koncesje. Są one tak ważnym instrumentem, iż otwierają drogę do innych regulacji, np. dotyczących taryfowania.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#LeszekJuchniewicz">Trudno jest wydawać koncesje, zwłaszcza z urzędu, gdy wiele kwestii nie jest rozstrzygniętych w trybie rozporządzeń. Może dojść do wydania decyzji administracyjnej sprzecznej z później ogłoszonym rozporządzeniem. Sytuacja jest niekorzystna, niemniej jednak Urząd prowadzi postępowania administracyjne - na ile jest to możliwe - czekając na ostateczny kształt rozporządzeń.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#LeszekJuchniewicz">Chcę zauważyć, że Urząd Regulacji Energetyki, a przede wszystkim podmioty sektora energetycznego będą miały bardzo mało czasu na przygotowanie projektów taryf, a jest to sprawa niezwykle ważna, bowiem już nastąpiło częściowe uwolnienie cen ciepła. Obecnie przedsiębiorstwa ciepłownicze są koncesjonowane. Wszczęliśmy z urzędu ponad 2 tys. postępowań administracyjnych i badamy, czy te przedsiębiorstwa spełniają kryteria ustawowe, aby mogły otrzymać koncesje. Z chwilą ich uzyskania powinny one składać projekty taryf, ale jeszcze nie mogą tego zrobić, gdyż nie posiadają wszystkich informacji potrzebnych do ich przygotowania.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#LeszekJuchniewicz">Musimy te sprawy widzieć we wzajemnym związku przyczynowo-skutkowych. Nie wszyscy chcą tę korelację dostrzec, ale ona obiektywnie istnieje i utrudnia nasze funkcjonowanie. Przypomnę o perturbacjach, jakie towarzyszyły powołaniu Urzędu Regulacji Energetyki. Po opublikowaniu ustawy - Prawo energetyczne, okazało się, że są trudności z utworzeniem tego Urzędu, znalezieniem dla niego siedziby, a w związku z tym nie można było w odpowiednim czasie zatrudnić pracowników. Wszystko to złożyło się na ewidentne skrócenie ustawowego terminu 18 miesięcy, przeznaczonego na wydanie koncesji z urzędu.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#LeszekJuchniewicz">Wspólne prace nad przygotowaniem rozporządzeń pozwoliły na zidentyfikowanie liczby przedsiębiorstw objętych koncesjonowaniem. Okazało się, że jest ich około 2,5 tys. i w bardzo krótkim czasie trzeba będzie zbadać, czy te podmioty spełniają ustawowe warunki do wydania koncesji z urzędu, a potem zatwierdzić im taryfy.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#LeszekJuchniewicz">Przedsięwzięcie jest niezwykle trudne i nie wiem, czy nie będzie wymagało przedłożenia wniosku o nowelizację ustawy w zakresie art. 67.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ZbigniewKaniewski">Nowelizacja ustawy stawia pod znakiem zapytania ambitny plan urynkowienia sektora energetycznego. Otrzymujemy więc sprzeczne sygnały. Sądzę, że Ministerstwo Gospodarki i Urząd Regulacji Energetyki powinny zewrzeć szeregi, by doprowadzić do wydania wszystkich niezbędnych aktów prawnych. W tym stanie rzeczy, Komisja Gospodarki nie powinna przyjąć informacji Ministerstwa Gospodarki w sprawie aktów wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanSzlązak">Niezupełnie zgadzam się z tym, co powiedział pan prezes Leszek Juchniewicz. Nic nie stoi na przeszkodzie normalnemu funkcjonowaniu Urzędu Regulacji Energetyki. Rozporządzenia, które nie zostały jeszcze opublikowane, nie rzutują na możliwość realizacji zadań, które ten Urząd powinien wykonać.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#JanSzlązak">Chcę zauważyć, że problem powstał już z chwilą uchwalenia ustawy - Prawo energetyczne, a było to w kwietniu ubiegłego roku. Przygotowaniem rozporządzeń wykonawczych zajmuję się od początku bieżącego roku i stwierdziłem, że należy przebudować wszystko, co zastałem. Można więc powiedzieć, że ponad pół roku zostało stracone. Chciałbym, aby Komisja również to wzięła pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#CzesławSobierajski">Podzielam opinię pana ministra. Wprawdzie w poprzedniej kadencji nie byłem posłem, ale śledziłem prace nad projektem ustawy. Prace te były przyspieszane w miarę zbliżania się końca kadencji, by podczas kampanii wyborczej można było powiedzieć, że została uchwalona konstytucja energetyki. Już wówczas pytaliśmy o akty wykonawcze.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#CzesławSobierajski">Z tego wypływa dla nas nauka, że zwłaszcza trudne ustawy powinniśmy uchwalać tylko wówczas, gdy zostały przygotowane akty wykonawcze.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#CzesławSobierajski">Od początku, gdy tylko rozpoczęły się prace nad projektem ustawy - Prawo energetyczne, wiadomo było, że jest to bardzo skomplikowana ustawa, pełna sprzecznych przepisów. Projekty rozporządzeń zostały sporządzone przez firmę konsultingową i okazały się one nieprzydatne.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#CzesławSobierajski">Aczkolwiek „prawo jest prawem”, to jednak występują obiektywne przyczyny, które złożyły się na opóźnienie wydania części aktów wykonawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewKaniewski">Sądzę, że nie byłoby takich komplikacji, gdyby podczas prac nad projektem ustawy - Prawo energetyczne strona rządowa odpowiedziała pozytywnie na wniosek posłów. Podczas odbywających się dyskusji nad tym projektem, posłowie wystąpili z propozycją, aby przeznaczyć 9 miesięcy na przygotowanie aktów wykonawczych. Rząd twierdził, że wystarczy mu na to 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AntoniTyczka">Opóźnienia w realizacji terminów ustawowych dotyczących wydania aktów wykonawczych, stały się już faktem. Ministerstwo Gospodarki w swoim materiale tłumaczy ten fakt różnymi obiektywnymi przyczynami. Przyjmuję to usprawiedliwienie.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#AntoniTyczka">Chcę natomiast zapytać, czy w takiej sytuacji jest możliwe funkcjonowanie rynku energii elektrycznej w Polsce, w warunkach pełnej konkurencji?</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#AntoniTyczka">Kiedy Urząd Regulacji Energetyki oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będą miały wystarczające narzędzia dla zdławienia monopolu?</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#AntoniTyczka">Kontrakty długoterminowe były dotąd głównym narzędziem finansowania inwestycji w energetyce. Jak praktycznie zostanie rozwiązana kwestia zobowiązań długoterminowych, zawartych między wytwórcami i PSE, gdy zacznie funkcjonować rynek giełdowy?</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#AntoniTyczka">Wśród odbiorców energii elektrycznej, reforma energetyki wzbudza wiele emocji, z wiadomych względów. Na jakim poziomie ukształtują się ceny energii elektrycznej dla odbiorców finalnych po urynkowieniu tych cen? W jakim stopniu na cenę energii elektrycznej dla odbiorców finalnych wpłynie cena, jaką muszą zapłacić inwestorzy za prywatyzowane elektrownie? W jaki sposób rząd chce uregulować kwestię finansowania inwestycji w energetyce i kiedy podjęte zostaną decyzje w tej sprawie, skoro zostały przerwane prace nad rozporządzeniem o szczegółowych warunkach planowania rozwoju i finansowania inwestycji energetycznych oraz gazowych? W jaki sposób Urząd Regulacji Energetyki będzie oceniał zasadność cen ustalanych przez wytwórców?</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#AntoniTyczka">Zniesienie urzędowo stanowionych cen energii elektrycznej jest warunkiem wprowadzenia konkurencji na rynku. Jaki mechanizm zaproponuje rząd, czy będzie to działanie jednorazowe, drastyczne, czy raczej stopniowe?</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#AntoniTyczka">Jaką rolę w konsolidacji energetyki ma spełniać Urząd Regulacji Energetyki?</u>
<u xml:id="u-55.7" who="#AntoniTyczka">Czy minister gospodarki nie powinien powołać możliwie szybko krajowego komitetu do współpracy w zakresie prowadzenia strategicznej polityki energetycznej kraju, co wynika z art. 12 ustawy - Prawo energetyczne? Jaki jest stopień zaawansowania prac związanych z utworzeniem giełdy energii?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JerzyZając">Uzupełnię pytanie mojego przedmówcy. Jaką część rynku obejmie giełda? Jak będą ustalane ceny na giełdzie?</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JerzyZając">Wrócę do kwestii aktów wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne. Sądzę, że kluczową sprawą dla funkcjonowania Urzędu Regulacji Energetyki są rozporządzenia dotyczące taryf. Z informacji podanej przez pana wynika, że nie zostały jeszcze opublikowane rozporządzenia w sprawie taryf dla energii elektrycznej, gazu i ciepła. Jak można dokonać uwolnienia cen, skoro firmy nie będą mogły przedstawić projektów taryf, bowiem nie ma odpowiednich rozporządzeń.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JerzyZając">Niedawno dowiedziałem się, że firma zagraniczna - nie pamiętam czy angielska lub holenderska - otrzymała wysokie wynagrodzenie za przygotowanie projektów rozporządzeń. Okazało się, że są one niewiele warte. Wiem, że fachowcy z Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału przygotowali projekt rozporządzenia dotyczący warunków przyłączania odbiorców do sieci elektroenergetycznej. Ponieważ reprezentują oni interesy zakładów energetycznych, to być może dali temu wyraz w projekcie rozporządzenia, ale czy nie warto byłoby poprawić ten projekt.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#JerzyZając">Chciałbym usłyszeć konkretną odpowiedź na pytanie, kiedy zostaną opublikowane kluczowe rozporządzenia, a zwłaszcza dotyczące taryf?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewBicki">Pozwolę sobie nie zgodzić się z wypowiedzią pana prezesa Leszka Juchniewicza, że do wydania koncesji potrzebne są rozporządzenia wykonawcze. Nie znajduję w ustawie takiego artykułu, który stanowi, że warunkiem wydania koncesji jest akt wykonawczy.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#ZbigniewBicki">Wszelkie uwarunkowania dotyczące tej czynności są określone bezpośrednio w ustawie, a zwłaszcza dotyczy to koncesji, która ma być wydana z urzędu tym wszystkim, którzy w dniu wejścia w życie ustawy zajmowali się określoną działalnością w zakresie energetyki. Koncesje z urzędu można wydać niemal w sposób automatyczny, tym bardziej że prezes Urzędu Regulacji Energetyki może zmienić warunki koncesji, gdyby okazało się, że z jakichś powodów popełniono pomyłkę.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#ZbigniewBicki">Powtórzę raz jeszcze, że- moim zdaniem - nie są potrzebne rozporządzenia wykonawcze do wydania koncesji, natomiast niewątpliwie są one potrzebne do zatwierdzenia taryf. Opracowanie rozporządzeń dotyczących taryf jest bardzo trudne. Zapewniam państwa, że są już przygotowane projekty. Mam nadzieję, że w procesie uzgodnień nie zostanie wprowadzonych zbyt wiele poprawek, a więc rozporządzenia dotyczące taryf będą szybko wydane i nie sądzę, aby doszło do zablokowania urynkowienia cen z dniem 1 stycznia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#ZbigniewBicki">Proponuję, aby w sposób mniej sformalizowany podchodzić do koncesji wydawanych z urzędu. Moim zdaniem, w ustawie - Prawo energetyczne zostały określone wszystkie warunki do ich wydania.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WiesławWójcik">Nie podzielam opinii pana prezesa Zbigniewa Bickiego. Rozporządzenia wykonawcze mają ścisły związek z koncesjonowaniem. Art. 32 ustawy - Prawo energetyczne stanowi o podmiotach, które nie muszą otrzymać koncesji.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#WiesławWójcik">Nie są istotne rozporządzenia do wydania koncesji dla podmiotów w sferze wytwarzania energii elektrycznej, natomiast mają one ogromną wagę, by w przypadku wytwarzania energii cieplnej. Sądzimy, że w sektorze energetycznym będzie około 100 podmiotów, którym wydamy koncesje z urzędu, natomiast zasadniczy problem występuje w sektorze ciepłowniczym. Podmioty zidentyfikowane podczas prac nad rozporządzeniami - mówił o tym pan prezes Leszek Juchniewicz - są usytuowane w sektorze ciepłowniczym, a zatem bardzo istotny jest przepis art. 32 stanowiący o zakresie wyłączeń koncesyjnych. Istotne są także tak zwane rozporządzenia przyłączeniowe. W sektorze ciepłowniczym zastosowana została interpretacja przyłączeń do różnych urządzeń, w wyniku której zmieni się zakres rzeczowy i nie wiadomo, czy we właściwym kierunku, ale jest to odrębny temat. W każdym razie nie można powiedzieć, że rozporządzenia wykonawcze nie mają wpływu na udzielanie koncesji, nawet koncesji z urzędu.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#WiesławWójcik">Ponieważ zbliża się data 1 stycznia 1999 r., chciałbym przedstawić konstruktywną propozycję pod adresem pana ministra Jana Szlązaka. Jesteśmy w przededniu dyskusji nad najistotniejszymi aktami wykonawczymi, a takimi są projekty rozporządzeń taryfowych. Otrzymaliśmy tylko dwa projekty, bowiem nie dotarł do nas jeszcze projekt dotyczący taryf gazowych. Po to, aby przyspieszyć prace, powinniśmy w gronie przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Finansów oraz Urzędu Regulacji Energetyki odbyć dyskusję, w wyniku której zostałyby wyznaczone zasadnicze kierunki i rozwiązania o charakterze generalnym. Wyjaśnię o co mi chodzi. Wszyscy mówią o zmianie cen w formie pułapu cenowego, ale każdy z autorów projektów rozporządzeń taryfowych podkłada pod to pojęcie inną treść. W obu projektach, które wpłynęły do Urzędu, jest zawarta inna propozycja. Wszyscy mówią o RPI - dla fachowców jest to znane określenie - ale w jednym projekcie rozporządzenia, jest mowa o prognozie inflacyjnej określonej w ustawie budżetowej, a w drugim projekcie jest propozycja, aby za punkt odniesienia wziąć wzrost cen konsumpcyjnych. Znana mi jest także propozycja, aby tym punktem był wzrost produkcji sprzedanej. Uważam, że należy tę kwestię ujednolicić.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#WiesławWójcik">Wskażę na inną jeszcze rozbieżność. Wiemy o tym, że co jakiś czas ceny będą zmieniane, ale w jednym projekcie rozporządzenia jest propozycja, aby odbywało się to w odstępach jednego roku, a w drugim - w odstępach półrocznych. Po to funkcjonowanie całego sektora jest regulowane jedną ustawą, aby były stosowane te same reguły. Niedopuszczalne jest, aby np. ceny energii elektrycznej były zmieniane każdego roku, a ceny ciepła dwa razy do roku. Dlatego zaproponowałem, aby odbyło się spotkanie, na którym rozstrzygniemy generalne założenia, co bardzo ułatwi dalsze prace nad projektami rozporządzeń. Sądzę, że w imieniu pana prezesa Leszka Juchniewicza mogę zadeklarować nasz udział w takich pracach, nawet, gdyby się miały one rozpocząć już jutro.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#LeszekJuchniewicz">Sądzę, że forum Komisji nie jest właściwym miejscem dla sporów pomiędzy reprezentantami strony rządowej, niemniej jednak muszę odnieść się do wypowiedzi pana prezesa Bickiego, który podchodzi do sprawy w sposób właściwy dla menadżera, natomiast ja jestem związany z Kodeksem postępowania administracyjnego. Art. 30 ustawy - Prawo energetyczne stanowi wyraźnie, iż całość postępowania przed prezesem Urzędu Regulacji Energetyki odbywa się zgodnie z procedurą Kpa. Dla mnie nie może to oznaczać mniej formalnego podejścia do udzielania koncesji - co postulował pan prezes Bicki - lecz muszę postępować zgodnie z literą prawa.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#LeszekJuchniewicz">Nie jest prawdą, że można wydawać koncesje nie mając rozporządzeń, np. tych, o których mowa jest w art. 9. W tym przepisie jest mowa o bardzo istotnych kwestiach, a mianowicie o warunkach prowadzenia działalności. Z kolei art. 37 stanowi, że koncesja powinna zawierać warunki prowadzenia działalności i szczególne warunki prowadzenia działalności, istotne dla standardu obsługi odbiorców. Nie musimy się spierać o to, czy są potrzebne rozporządzenia, bowiem istotne jest to, aby ukazały się one jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#LeszekJuchniewicz">Postaram się odpowiedzieć na pytania pana posła Antoniego Tyczki. Pan poseł postawił wiele przedwczesnych pytań. Dopiero jesteśmy na początku drogi prowadzącej do urynkowienia sektora energetycznego i uwolnienia cen energii elektrycznej. Jutro na forum KERM będą dyskutowane wskaźniki makroekonomiczne. Na tym forum będzie można przedstawiać pewne prognozy dotyczące podstawowego pytania pana posła, związanego z dynamiką wzrostu cen energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#LeszekJuchniewicz">Pan minister Jan Szlązak mówił o prognozach i ja mogę tylko pod tym się podpisać oraz wyrazić pewną obawę, że ze względu na mechanizm stanowienia cen, bardzo trudno jest precyzyjnie zaprogramować tempo wzrostu cen energii elektrycznej. Ceny te będą zróżnicowane, gdyż pamiętajmy o tym, że podstawą kalkulacji taryf w energetyce są koszty uzasadnione. Są one różne w przypadku poszczególnych przedsiębiorstw i wiążą się z inwestycjami, modernizacją i prowadzeniem normalnej działalności.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#LeszekJuchniewicz">Urynkowienie sektora energetycznego musi następować według pewnej sekwencji: rozporządzenia wykonawcze, zatwierdzanie taryf dla przesyłu, zatwierdzanie taryf dla dystrybucji, przy założeniu, że w sferze wytwarzania funkcjonuje rynek, co stwierdzi prezes URE, a także postanowi, że nie ma potrzeby zatwierdzania taryf.</u>
<u xml:id="u-59.5" who="#LeszekJuchniewicz">Jestem skłonny to zrobić. Upoważniają mnie do tego pewne okoliczności, a mianowicie liczba konkurujących podmiotów w sferze wytwarzania, różne warunki ich funkcjonowania, a przede wszystkim nadwyżka mocy zainstalowanej nad wykorzystywaną. Może to sprawić, że wytwórcy będą konkurować między sobą.</u>
<u xml:id="u-59.6" who="#LeszekJuchniewicz">Oczywiście trzeba mieć na uwadze sytuacje ekstremalne, a mianowicie, co się stanie, gdy na stałe wyłączymy z ruchu jakąś elektrownię. Uważam, że trzeba dać jej szansę adaptacji. Dzisiaj menadżerowie elektrowni znają koszty wytwarzania, słabe i silne strony i we własnym interesie powinni prowadzić prace adaptacyjne i dostosowawcze. Rząd nie rozstrzygnie za prezesów elektrowni podstawowych problemów związanych z rachunkiem kosztów i funkcjonowaniem firmy.</u>
<u xml:id="u-59.7" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł pytał, jaką rolę odegra Urząd Regulacji Energetyki w konsolidacji sektora. Otóż Urząd nie jest upoważniony do rozstrzygania tego typu kwestii, natomiast domyślam się, że pan poseł pytał o to w kontekście urynkowienia sektora.</u>
<u xml:id="u-59.8" who="#LeszekJuchniewicz">Uważam, że należy bacznie przyglądać się, jak ukształtuje się rynek, gdyż nie może być on ani nadmiernie zmonopolizowany, ani nadmiernie rozproszony. Doświadczenie pokazuje, że w przypadku nadmiernego rozproszenia - z czym dzisiaj mamy do czynienia - może się okazać, że podmioty są słabe, czyli nie mają odpowiedniej siły ekonomicznej. Niewątpliwie w tej sytuacji jest potrzebna konsolidacja, ale powinna się odbywać na zasadach rynkowych. Jestem zwolennikiem takiego rozstrzygnięcia, a nie konsolidacji dokonanej w sposób administracyjny.</u>
<u xml:id="u-59.9" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł jest także zainteresowany, kiedy Urząd Regulacji Energetyki będzie dysponował narzędziami, cytuję „dla zdławienia monopolu”. Otóż monopol będzie zarówno w sferze dystrybucji, jak i w sferze przesyłu. Temu ma służyć administracyjna regulacja polegająca na stosowaniu różnych narzędzi oddziaływania, związanych z taryfowaniem, zatwierdzaniem planów, rozstrzyganiem sporów między odbiorcami a wytwórcami energii itd.</u>
<u xml:id="u-59.10" who="#LeszekJuchniewicz">Znowu wrócę do warunku sine qua non, czyli do rozporządzeń, potrzebnych do tego, aby całość kosztów można było zidentyfikować, bowiem do tego sprowadza się podstawowe narzędzie ingerencji w funkcjonowanie podmiotów energetycznych. Regulacja zasadzać się będzie na ingerencji w koszty. Monopol ma to do siebie, że straty spowodowane niegospodarnością są przerzucane na finalnego odbiorcę, a regulacja administracyjna musi temu zapobiec.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanSzlązak">Chętnie przyjmuję propozycję pana prezesa Wiesława Wójcika, aby podjąć współpracę w celu określenia podstawowych zasad dla projektów rozporządzeń taryfowych. Oczywiście, możemy się spotkać niezwłocznie. Chcę tylko wyjaśnić, że jest już rozporządzenie, w którym została określona ta wielkość mocy wytwórczej, od której nie jest wymagana koncesja. Została ona ustalona na poziomie 5,8 megawata cieplnego i 50 megawatów energetycznych.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#JanSzlązak">Zdaję sobie sprawę z tego, że praca powinna przebiegać w sposób, którego domaga się pan prezes Leszek Juchniewicz, ale stało się inaczej. Dlatego proszę o takie podejście, o którym w górnictwie mówi się, iż jest jest to podejście ruchowe, czyli działa się operatywnie, a nie szuka się uzasadnień do zaniechania działań, chociaż faktycznie czegoś brakuje.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#JanSzlązak">Przepisy będą ulegały zmianie. Ustawa - Prawo energetyczne nie jest doskonałą formułą prawną, czego dowodem są propozycje nowelizacji tej ustawy. Także rozporządzenia z pewnością nie będą idealne. Koncesje wydawane będą na 10–50 lat. Sądzę, że w tym czasie regulacje będą dopasowywać się do realiów, a więc będą zmieniane rozporządzenia i koncesje, a przede wszystkim prawo energetyczne będzie aktualizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proponuję, by Komisja przyjęła do wiadomości informacje ministra gospodarki o:</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#ZbigniewKaniewski">- realizacji zaleceń NIK w zakresie funkcjonowania elektroenergetyki,</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#ZbigniewKaniewski">- sytuacji finansowo-ekonomicznej sektora.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ rząd nie przygotował w ustawowym terminie rozporządzeń wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne, uważam, iż Komisja powinna zwrócić się do rządu o pilne zakończenie prac nad nieopublikowanymi jeszcze aktami wykonawczymi, aby można było w pełni wdrożyć prawo energetyczne. Wydanie wszystkich rozporządzeń umożliwi sprawne funkcjonowanie Urzędu Regulacji Energetyki, a przede wszystkim chodzi o to, aby od 1 stycznia 1999 r. zostały urynkowione ceny energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#ZbigniewKaniewski">Zwracam się do członków Komisji, aby zaakceptowali propozycję odbycia w IV kwartale br. posiedzenia Komisji, na którym rozpatrzymy informację rządu w sprawie przygotowań do urynkowienia cen energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#ZbigniewKaniewski">Komisja Gospodarki zwróci się do Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji z propozycją wspólnego posiedzenia na temat przekształceń własnościowych w sektorze energetyki. Ta propozycja została zgłoszona podczas dyskusji, natomiast na wniosek pana posła Antoniego Tyczki prezydium Komisji zwróci się do marszałka Sejmu z prośbą, aby po pierwszym czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, poddał pod głosowanie wniosek, by projekt ten został skierowany do połączonych Komisji Gospodarki oraz Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Czy są uwagi do tych propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyZając">Mam dodatkową prośbę do Ministerstwa Gospodarki, aby członkowie Komisji otrzymali wyniki ekonomiczno-finansowe sektora energetycznego po sześciu miesiącach bieżącego roku. Ponadto proponuję, abyśmy na którymś z październikowych posiedzeń jeszcze raz przyjrzeli się, jak wygląda sprawa rozporządzeń wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ZbigniewKaniewski">Wówczas, kiedy Komisja ponownie podejmie temat związany z sektorem energetycznym, zapytamy, czy coś jeszcze stoi na przeszkodzie wdrożeniu w życie ustawy - Prawo energetyczne. Czy są jeszcze inne uwagi? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#ZbigniewKaniewski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że wnioski wynikające z dzisiejszej dyskusji, które przed chwilą przedstawiłem, zostały zaakceptowane przez członków Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji Gospodarki.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>