text_structure.xml
142 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewKaniewski">Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki. Temat posiedzenia został wcześniej zapowiedziany. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ jest to pierwsze posiedzenie Komisji w tym roku, pozwolą państwo, że w imieniu prezydium Komisji i własnym złożę posłom oraz naszym gościom najlepsze życzenia. Posłom, aby kreowali ustawy i rozwiązania ekonomiczne, które będą czytelne dla podmiotów gospodarczych, a panu ministrowi Steinhoffowi życzę, aby mu nie zabrakło pomysłów w kreowaniu innowacyjności polskiej gospodarki, w poprawianiu jej efektywności, abyśmy godnie mogli wchodzić do struktur europejskich.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewKaniewski">Proponuję, aby pan minister Steinhoff poinformował nas o najważniejszych sprawach, którymi resort zajmie się przynajmniej w najbliższym czasie. Sądzę, że zechce pan także podzielić się z nami zamierzeniami ministra gospodarki, które zamierza zrealizować w czasie tej kadencji Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewKaniewski">Które problemy - zdaniem pana ministra - należy rozwiązać najszybciej? Jakie są pana przemyślenia w sprawie efektywności funkcjonowania naszej gospodarki? Jakie chciałby pan mieć instrumenty dla rozwiązywania złożonych problemów restrukturyzacji poszczególnych sektorów?</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#ZbigniewKaniewski">Na tym zakończę pytania węzłowe, gdyż nie chciałbym panu ministrowi narzucać wątku wypowiedzi. Po wystąpieniu pana ministra, każdy z posłów będzie mógł zadać pytania i podzielić się swoimi uwagami.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanuszSteinhoff">Jest mi bardzo miło, że spotykam się z członkami Komisji Gospodarki. Spędziłem 4 lata w parlamencie i mam świadomość, iż konieczna jest współpraca z komisją sejmową naszego ministerstwa. Jest wolą naszego ministerstwa, aby ta współpraca była bardzo bliska. Chcemy konsultować sprawy, które będą przedmiotem zainteresowania parlamentu jak i ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanuszSteinhoff">Mamy zamiar działać przy otwartej kurtynie i w tym celu będziemy przedstawiać państwu nasze zamierzenia legislacyjne lub wstępne projekty ustaw przygotowane przez Ministerstwo Gospodarki. Generalnie, mamy wolę bliskiej współpracy, szczególnie z Komisją Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanuszSteinhoff">Ministerstwo Gospodarki funkcjonuje stosunkowo krótko. Minął rok od jego powołania. To ministerstwo ma kompetencje określone przez ustawę. Trudno jest w tej chwili ocenić czy obecna struktura organizacyjna sprzyja dobremu funkcjonowaniu ministerstwa. Przejmując ministerstwo miałem możliwość przeprowadzenia długiej rozmowy z moim poprzednikiem panem Kaczmarkiem, obecnie członkiem tej Komisji, któremu bardzo serdecznie dziękuję za przekazanie mi jego przemyśleń wynikających z doświadczeń wyniesionych z 10-miesięcznego funkcjonowania Ministerstwa Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanuszSteinhoff">Układ Ministerstwa Gospodarki, który został określony na podstawie zasad, którymi kierowano się przy reformowaniu centrum administracyjno-gospodarczego rządu, nie jest najbardziej racjonalny. Niewątpliwie jest to układ bardzo nowoczesny, który na pewno sprawdzi się w przyszłości. Natomiast w czasie, gdy trzeba prowadzić procesy restrukturyzacyjne, bardzo często dochodzi do rozbieżności między ministrem skarbu państwa czy ministrem obrony narodowej przy wypracowywaniu stanowiska rządu. Należy szukać kompromisowych rozwiązań, a jak wiadomo polityka jest sztuką zawierania kompromisu, który nie wymaga rezygnacji z zasad.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanuszSteinhoff">Najogólniej można powiedzieć, że podejmowaniu szybkich działań, szczególnie w odniesieniu do przedsięwzięć restrukturyzacyjnych, nie sprzyja podział uprawnień właścicielskich. Mam nadzieję, że współpraca z panem ministrem Wąsaczem ułoży się dobrze i przynajmniej w tej chwili nie mam podstaw do narzekania. Także konieczność współpracy z ministrem obrony narodowej będzie racjonalnie postrzegana zarówno w naszym ministerstwie, jak i w Ministerstwie Obrony Narodowej.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanuszSteinhoff">Konieczność podjęcia szybko działań restrukturyzacyjnych traktujemy jako sprawę bardzo pilną dla tego resortu. Wyznaczyliśmy trzy podstawowe obszary: restrukturyzacja górnictwa węgla kamiennego, restrukturyzacja hutnictwa i restrukturyzacja przemysłu zbrojeniowego. Oczywiście nie gubimy z pola widzenia problemu sanacji sytuacji finansowej różnych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanuszSteinhoff">Narzędzia, którymi dysponujemy, to głównie zmiany w obrębie obowiązujących ustaw. Zaawansowane są prace nad dwiema ustawami, które uważamy za kluczowe. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będziemy mogli przedstawić państwu wstępny projekt ustawy - Prawo przemysłowe. Została ona sformułowana w niemal ostatecznym kształcie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanuszSteinhoff">Druga ustawa, do której wprowadzenia obligują nas uzgodnienia z Unią Europejską, dotyczy dopuszczalności i monitorowania pomocy państwa. Ustawa porządkuje sprawy w bardzo ważnym obszarze, jakim jest relacja pomiędzy państwem a podmiotami, m.in. udział państwa w procesach restrukturyzacji i jej finansowaniu.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanuszSteinhoff">Kolejną sprawą jest polityka celna - stosunki dwustronne i wielostronne z zagranicą. Mamy układ stowarzyszeniowy z Unią Europejską i jesteśmy członkami CEFTA. Obecnie jesteśmy w trakcie podpisywania umów dwustronnych o wolnym handlu. Kończymy prace poprzedzające ratyfikację układu z Izraelem. Prowadzimy rozmowy z Turcją.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JanuszSteinhoff">Jest to bardzo trudna działalność. Z jednej strony chcemy liberalizować nasz obrót z zagranicą, a z drugiej strony ciąży na nas obowiązek racjonalnej ochrony polskiego obszaru celnego przed nieuczciwą konkurencją, ochrony polskiego przemysłu w czasie jego restrukturyzacji. Temu będą służyły tzw. ustawy okołocelne, które przygotował poprzedni rząd, a obecny parlament je uchwalił.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanuszSteinhoff">Jesteśmy zobligowani do wydania aktów wykonawczych do ustawy Prawo energetyczne. Wyrażam nadzieję, że dotrzymamy ustawowych terminów, choć materia jest wyjątkowo trudna.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JanuszSteinhoff">Polityka wobec małych i średnich przedsiębiorstw uzyskuje u nas miejsce priorytetowe. Wiemy o tym, że sektor małych i średnich przedsiębiorstw jest kluczowym problemem naszej gospodarki. Rozwój tych przedsiębiorstw w sposób bardzo istotny będzie wpływał na bilans obrotów w handlu zagranicznym.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JanuszSteinhoff">Dużą wagę przywiązujemy do polityki regionalnej, którą będzie zajmował się jeden z podsekretarzy stanu. Chcielibyśmy zintensyfikować działania w tej sferze w ramach decentralizacji państwa - polityki, którą zamierza prowadzić rząd premiera Buzka.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JanuszSteinhoff">Koncepcja ustawy - Prawo przemysłowe obliguje nas do zajęcia się problematyką samorządu gospodarczego. Jest to także jeden z priorytetów politycznych w ramach decentralizacji państwa. Chcielibyśmy, aby ustawa o samorządzie gospodarczym mogła być uchwalona przez ten parlament. Mam jednak świadomość kontrowersji, jakie narosły wokół tego zagadnienia. Różne stanowiska występują w ramach tych samych ugrupowań politycznych. Wiemy, że materia tej ustawy jest wyjątkowo delikatna i dlatego przed przesłaniem projektu ustawy do parlamentu przeprowadzimy rozmowy, konsultacje, narady ze wszystkimi środowiskami, tzn. z izbami branżowymi, Krajową Izbą Gospodarczą itd.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JanuszSteinhoff">Chcemy bowiem przedstawić projekt kompromisowy, który nie będzie petryfikował obecnej sytuacji w samorządzie gospodarczym. Projekt ten będzie egzemplifikacją tego, co nazywamy powszechnością, przy czym powszechności nie należy mylić z samorządem przymusowym. Chcemy, aby samorząd gospodarczy był podmiotem prawa publicznego i uzyskał uprawnienia, które obecnie są w gestii administracji państwowej. Przy wcielaniu w życie idei decentralizacji państwa, istotna rola przypadnie samorządowi gospodarczemu.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JanuszSteinhoff">Sądzę, że wstępny projekt ustawy Prawo przemysłowe prześlemy państwu w ciągu 2–3 tygodni. Ten projekt jest dyskutowany w obrębie ministerstwa, podobnie, jak ustawa o dopuszczalności i monitorowaniu pomocy państwa. Według pierwotnego zamiaru miały to być dwie ustawy, ale postanowiliśmy przedstawić jeden projekt, który uwzględnia praktycznie wszystkie przepisy zawarte w obu projektach ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JanuszSteinhoff">Restrukturyzacja przemysłu - mamy świadomość, że przemysł zbrojeniowy, jak i hutnictwo - w tym sektorze mamy do czynienia z lepszą sytuacją niż ma ją przemysł zbrojeniowy - oraz górnictwo wymagają przyspieszonych procesów restrukturyzacyjnych. Zacznę od najtrudniejszego tematu, a jest nim restrukturyzacja górnictwa węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#JanuszSteinhoff">W ubiegłym roku ten sektor wygenerował straty na poziomie 17 bln starych zł. Sytuacja w górnictwie jest wyjątkowo trudna, gdyż nadmierne moce produkcyjne określone zostały na poziomie około 11 mln ton. Funkcjonują kopalnie trwale nierentowne, które trzeba będzie zlikwidować. Jest to bardzo trudny temat, z punktu widzenia odbioru społecznego. Rząd nie zamierza realizować rozwiązań, pojawiających się w sferach ultraliberalnych, które nie uzyskałyby akceptacji społecznej. Nie zamierzamy więc redukować zatrudnienia w górnictwie na zasadzie zwolnień grupowych. Chcielibyśmy uruchomić cały proces, który pozwoli nam zredukować nadmierne zatrudnienie i w efekcie zlikwidować część mocy produkcyjnej w trwale nierentownych kopalniach, o wyczerpujących się zasobach, ale będzie on realizowany w drodze dobrowolności.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#JanuszSteinhoff">Górnictwo wymaga podjęcia różnych działań restrukturyzacyjnych, przy czym tempo tych działań będzie funkcją możliwości finansowych budżetu państwa. Członkom tej Komisji nie muszę wyjaśniać, jakie są pod tym względem możliwości tegorocznego budżetu. Będziemy starali się wykorzystać środki budżetowe w sposób maksymalnie racjonalny. Jest to jeden z najtrudniejszych elementów restrukturyzacji polskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#JanuszSteinhoff">Sądzę, że odpowiadając na pytania będę mógł szerzej rozwinąć ten temat.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#JanuszSteinhoff">Hutnictwo, to z jednej strony problem osłony polskiego rynku w trakcie procesu restrukturyzacji i spór z Unią Europejską na temat wysokości osłonowych stawek celnych. Początkowo oczekiwaliśmy, że Unia Europejska zgodzi się na utrzymanie w tym roku stawki celnej na poziomie 9%. Ustalona została na poziomie 6%, z redukcją liniową i 3% co roku. Budzi to nadal kontrowersje w określonych kręgach Unii Europejskiej, pomimo tego że wcześniej zostały dokonane uzgodnienia z komisją Unii Europejskiej. Mówiąc o określonych kręgach - mam na myśli Hiszpanię i państwo niemieckie, które kontestują zapisy dotyczące osłonowej stawki celnej wyznaczonej na ten rok.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#JanuszSteinhoff">Z czego wynika problem polskiego hutnictwa i jakie argumenty przedstawiamy Unii Europejskiej?</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#JanuszSteinhoff">Przede wszystkim nastąpiło opóźnienie procesu restrukturyzacji, które częściowo jest spowodowane stanowiskiem Unii Europejskiej, bowiem nie wsparła ona środkami ekonomicznymi działań restrukturyzacyjnych, czyli tego wszystkiego, co jest związane z osłonami socjalnymi w zakresie redukcji mocy produkcyjnych. Jest to jeden z argumentów, które minister Kaczurba przedstawiał komisji Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#JanuszSteinhoff">Dynamika wzrostu importu stali na nasz rynek jest stosunkowo duża, około 1 mln ton. Wydaje się, że dopuszczenie do nadmiernej konkurencji przemysłu stalowego Unii Europejskiej z naszym przemysłem, byłoby dla tego przemysłu bardzo dotkliwe na obecnym etapie restrukturyzacji. Trwają rozmowy - prowadzi je pan minister Wąsacz - na temat wejścia obcego kapitału w obszar polskiego hutnictwa. Pojawiły się przynajmniej trzy pomysły, które funkcjonują w różnych kręgach.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#JanuszSteinhoff">Program restrukturyzacji hutnictwa, który został wcześniej opracowany, budzi wątpliwości obecnego rządu. Wiem, że miał je także poprzedni rząd, a więc wątpliwości pojawiły się już wcześniej. Chcemy w ciągu trzech miesięcy dopracować ten program i zaprezentować go państwu oraz przedstawić Unii Europejskiej, która zarzuciła nam m.in., że nie dostarczyliśmy programu restrukturyzacji z harmonogramem działań w odniesieniu do górnictwa węgla kamiennego i hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#JanuszSteinhoff">Wyjątkowo trudna sytuacja występuje w przemyśle zbrojeniowym. Wynika ona z możliwości finansowej czy też z polityki zakupów naszej armii. Ten przemysł musi być poddany procesom restrukturyzacji, prowadzących do jego unowocześnienia i dywersyfikacji działalności.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#JanuszSteinhoff">Zawsze będzie istniał spór między ministrem obrony narodowej i ministrem gospodarki, gdy dyskutowana będzie polityka zakupów. Dla każdego ministra gospodarki tak samo ważna będzie nowoczesność uzbrojenia naszej armii jak i zaangażowanie naszego przemysłu w produkcję sprzętu oraz to co nazywamy offsetem. Mam nadzieję, że stosunki między ministrem obrony narodowej a ministrem gospodarki ułożą się w tej materii dobrze. Musimy wiedzieć o tym, że trzeba zawierać racjonalne kompromisy.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#JanuszSteinhoff">Resort motoryzacyjny, to kolejny temat, na który składają się takie kwestie, jak: montownie samochodów, kontyngenty, otwarcie naszego rynku dla producentów samochodów. Ten temat budzi wielkie kontrowersje w środkach masowego przekazu. Jednym z bardzo nośnych tematów, w momencie zmiany rządu, była sprawa samochodów marki Hunday.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#JanuszSteinhoff">Podtrzymałem decyzję mojego poprzednika, pana ministra Kaczmarka, nie widząc w tej materii jakichkolwiek uchybień prawnych. Decyzja podjęta przez mojego poprzednika była zgodna z prawem. Jedynie taka decyzja mogła być podjęta. Skorzystanie z art. 55 ustawy - Prawo celne nie było możliwe. Zmieniliśmy rozporządzenie Rady Ministrów, które ogranicza powstawanie nowych montowni marek samochodów, które dotychczas nie były montowane w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#JanuszSteinhoff">Chcielibyśmy szybko wycofać się z montażu typu SKD. Nie przynosi to żadnych korzyści Polsce, jeśli równolegle nie jest prowadzony proces inwestycyjny przez firmy, które montują samochody. Stosujemy zerową stawkę celną i wynika to z umów, które zostały kiedyś podpisane.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#JanuszSteinhoff">W Polsce jest wyjątkowo duża skala montażu samochodów typu SKD - ponad 100 tys. samochodów. Nasze działania zmierzające do odejścia od bezcłowego montażu samochodów, które oczywiście możemy realizować na podstawie uzgodnień z Unią Europejską oraz respektując umowy, które wcześniej zostały podpisane, są racjonalne. Zmierzamy do tego, aby w Polsce samochody były produkowane, a nie tylko montowane i do tego w systemie SKD, gdzie wkład pracy ludzkiej jest bardzo niewielki, a udział polskiej produkcji sprowadza się najczęściej do akumulatorów i opon, które nie podlegają tym zapisom taryfy celnej, jakim podlegają inne części samochodowe.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#JanuszSteinhoff">Musiecie mieć państwo świadomość tego, że działalność lobbingowa w przemyśle motoryzacyjnym, jest wyjątkowo mocna. Każdy producent samochodów posługuje się argumentami z zakresu polityki społecznej, tzn. wskazuje na straty, jakie poniesie państwo w przypadku zlikwidowania montowni. Polska jest obszarem bardzo ostrej konkurencji różnych firm. Spór między Daewoo a Hundayem prowadzony na terenie naszego kraju, jest normalną walką konkurencyjną.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#JanuszSteinhoff">Będziemy bardzo twardo trzymać się przepisów prawa. Zmieniać je tam gdzie trzeba, natomiast nie zamierzamy ulegać jakimkolwiek naciskom.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#JanuszSteinhoff">Podejmujemy działania mające na celu stworzenie osłony dla naszego rynku ciągnikowego. Obecnie trwają prace nad stroną prawną tego działania. Zamierzamy powoli odchodzić od bezcłowego montażu ciągników. Ciągniki montowane w Polsce stanowią 30% rynku. Mamy świadomość tego, że redukujemy cła po wejściu do Unii Europejskiej w ciągu 3 lat.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#JanuszSteinhoff">Cały sektor elektroenergetyczny został uregulowany w ustawie - Prawo energetyczne. Funkcjonuje już Urząd Regulacji Energii, i mam nadzieję, że rozwinie on swoją działalność zgodnie z kompetencjami nadanymi przez tę ustawę. Już wcześniej powiedziałem, że zamierzamy we właściwym terminie wydać akty wykonawcze.</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#JanuszSteinhoff">Na zakończenie poinformuję państwa o zakresie działania sekretarza stanu i podsekretarzy stanu w Ministerstwie Gospodarki. Nie dokonano jeszcze wszystkich zmian personalnych na tych stanowiskach. Sekretarzem stanu jest pani Anna Skowrońska-Łuczyńska, zaś podsekretarzami stanu są panowie: Szlązak, Błaszczyk, Klimek, Kaczurba i Katner. Będą jeszcze dwa powołania, ale nie chcę podawać nazwisk skoro pan premier nie dokonał jeszcze czynności formalnych. W ministerstwie jest także stanowisko dyrektora generalnego i zajmuje je pan Grabarek.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#JanuszSteinhoff">Układ departamentów będziemy chcieli zmienić, by doprowadzić do racjonalnej reorganizacji. Od razu zastrzegam, że myślą przewodnią reorganizacji nie są zmiany kadrowe. Kierujemy się chęcią najbardziej optymalnego dostosowania struktury organizacyjnej Ministerstwa Gospodarki do potrzeb obecnych czasów. Mamy już pewne przemyślenia w tym zakresie podyktowane doświadczeniami wyniesionymi z 12-miesięcznego funkcjonowania tego ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewKaniewski">Dziękuję panu ministrowi za tę informację. Cieszy nas fakt, że przekazanie urzędu nastąpiło w warunkach kultury politycznej, z uwzględnieniem prac, które wykonał poprzedni minister gospodarki, a które przygotowują grunt dla następnych decyzji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ZbigniewKaniewski">Komisja Gospodarki zajmować się będzie nie tylko zagadnieniami legislacyjnymi nadanymi z inicjatywy ustawodawczej rządu lub poselskiej, bądź organów państwa, które mają możliwość wnoszenia do Sejmu projektów ustaw. Prezydium Komisji, kierując się propozycjami zgłoszonymi przez posłów oraz propozycjami, które wpłynęły do Komisji od różnych instytucji i organizacji, przygotowało wstępny plan pracy. Znalazły się w nim również sugestie, które pan minister dzisiaj sformułował pod adresem naszej Komisji. Okazuje się, że o pewnych zadaniach myślimy w sposób zbieżny.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#ZbigniewKaniewski">Komisja - mówię w imieniu prezydium Komisji - jest zainteresowana partnerskimi warunkami współpracy z Ministerstwem Gospodarki w rozwiązywaniu różnych problemów, o których zostaniemy powiadomieni przez różne instytucje i organizacje. Niektóre z nich już poprosiły nas o zainteresowanie się pewnymi zagadnieniami. Na razie nie zajmowaliśmy się nimi, czekając na pierwsze spotkanie z panem ministrem, aby wspólnie omówić zasady współpracy i współdziałania.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#ZbigniewKaniewski">Nie wszystkie ze zgłoszonych spraw będą mogły być rozpatrywane, z braku czasu, na posiedzeniach Komisji. Prezydium Komisji chciałoby je omówić z panem ministrem jak najszybciej, abyśmy mogli udzielić odpowiedzi tym, którzy pod nasz adres skierowali różne propozycje.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#ZbigniewKaniewski">Zgodnie z ustalonym trybem posiedzenia, proszę członków Komisji, aby zechcieli się wypowiedzieć, bądź zadać pytania w sprawach zasygnalizowanych przez pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JaninaKraus">W pierwszej kolejności odniosę się do części ogólnej materiału, który otrzymaliśmy od Ministerstwa Gospodarki. Część ta zawiera omówienie usuwania zniekształceń w sferze legislacyjnej, ale niestety, w tej sprawie zamieszczono tylko 4 wiersze, bowiem w materiale brakuje stron 2 i 3. Bardzo żałuję, gdyż ta część wydaje się być szczególnie interesująca, a w wystąpieniu pana ministra niewiele usłyszałam na ten temat. Proszę więc o to, byśmy mogli otrzymać brakujące strony.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JaninaKraus">Pan minister powiedział, że w procesie reformy administracji państwowej, jej decentralizacji, pewne kompetencje ministra gospodarki zostaną scedowane na szczeble niższe. Chciałabym się dowiedzieć, jakie są to kompetencje i na jaki szczebel zostaną one przekazane?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JaninaKraus">Z oświadczeń przedstawicieli rządu wynika, że ta sprawa jest już dopracowana, a przynajmniej taka powinna być, a więc chciałabym wiedzieć, które kompetencje ministra zostaną zdecentralizowane.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JaninaKraus">W wystąpieniu pana ministra ani razu nie pojawiło się pojęcie polityki przemysłowej. Czy w tym zakresie resort podejmie działania?</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JaninaKraus">W naszym planie pracy przewidzieliśmy wysłuchanie informacji o realizacji polityki przemysłowej w latach 1995–1997. Tę sprawę chcemy omówić w maju, natomiast mnie interesuje czy Ministerstwo Gospodarki przymierza się do takiego programu po roku 1997 i jak dalece prace nad programem są zaawansowane?</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#JaninaKraus">Trzecie pytanie związane jest z uwagą o charakterze ogólnym. W tej części materiału, w której omówiony został zarys koncepcji restrukturyzacji zarówno hutnictwa żelaza i stali, jak i górnictwa węgla kamiennego, jest użyty wyraz „strategia”. Nie jest to uprawnione, ponieważ przedział czasowy obejmuje lata 1998–2002. Trudno w takiej cezurze czasowej mówić o strategii restrukturyzacji hutnictwa czy górnictwa.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#JaninaKraus">Przypomnę, że Sejm podjął uchwałę, w której zobowiązał rząd, by ten do marca ub. roku przedstawił strategię restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego do 2010 roku z perspektywą do 2020 roku. Mając na uwadze tylko taki horyzont czasowy, można sensownie mówić o trudnej restrukturyzacji tego sektora.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#JaninaKraus">Moje pytanie brzmi: kiedy możemy oczekiwać strategii restrukturyzacji obydwu sektorów?</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#JaninaKraus">Wówczas gdy Komisja Gospodarki oraz Komisja Finansów Publicznych omawiały projekt budżetu w części dotyczącej Ministerstwa Gospodarki, pan minister Szlązak wspomniał, że resort pracuje nad programem realizacyjnym na podstawie programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, który został opracowany przez poprzedni rząd.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#JaninaKraus">Jaki jest przedział czasowy tego programu realizacyjnego? Kiedy Komisja Gospodarki mogłaby podjąć dyskusję nad tym programem?</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#JaninaKraus">Nie odniosę się merytorycznie do treści - moim zdaniem - w wielu miejscach błędnej, punktów, które są umieszczone pt. „Zarys koncepcji...”, z tego względu, że nie zawierają one dostatecznych informacji. Resort gospodarki nawet w zarysie nie pokazuje w jakim zmierza kierunku. Treść punktów jest raczej inwentaryzacją problemów do rozwiązania niż konkretnymi rozwiązaniami. Dotyczy to sektora hutnictwa żelaza i stali oraz górnictwa węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#JaninaKraus">Dlaczego w materiale nie znalazł się zarys koncepcji restrukturyzacji sektora elektroenergetycznego? Moim zdaniem, zadania resortu wobec tego sektora nie mogą sprowadzać się tylko do wydania aktów wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne. Nawiasem mówiąc, terminy wydania niektórych aktów wykonawczych już zostały przekroczone.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#JaninaKraus">Jak już powiedziałam, problemy sektora elektroenergetycznego nie zostaną rozwiązane z chwilą pojawienia się aktów wykonawczych. Jest to sprawa polityki wobec tego sektora i Ministerstwo Gospodarki jest zobowiązane do jej prowadzenia. Poprzestanie na ustawie - Prawo energetyczne i aktach wykonawczych spowoduje, że nie zostaną rozwiązane te zagadnienia, o których mowa jest w dokumencie rządowym pt. „Demonopolizacja i prywatyzacja elektroenergetyki”.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#JaninaKraus">Rola resortu nie kończy się na aktach wykonawczych. Oczekuję, że pan minister poinformuje nas, czy obecne kierownictwo resortu rozważało zamierzenia dotyczące demonopolizacji i prywatyzacji wobec sektora elektroenergetycznego, zawarte we wspomnianym dokumencie rządowym?</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#JaninaKraus">Czy zawartość tego dokumentu była przedmiotem analiz resortu i czy podtrzymuje on zawarte w nim rozwiązania? Jest to ważne dla przyszłych poselskich inicjatyw legislacyjnych. Prace w tym zakresie są już awansowane. Musimy więc wiedzieć, jakie jest stanowisko resortu.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#JaninaKraus">Niedawno zapoznałam się z wywiadem, udzielonym przez dyrektora Elektrowni Bełchatów, który zapowiedział ogłoszenie przetargu nieograniczonego na prywatyzację tej elektrowni. Wywiad opublikowało czasopismo Financial Times.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#JaninaKraus">Chciałabym wiedzieć, czy tego typu rozwiązania są przedmiotem analiz resortu. Mam wrażenie, że realizowana jest polityka faktów dokonanych, przy biernej postawie resortu.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#JaninaKraus">Pan minister zapowiedział zmiany w strukturze organizacyjnej Ministerstwa Gospodarki, co wiązać się będzie ze zmianą kompetencji podsekretarzy stanu. Bylibyśmy zobowiązani, gdybyśmy dostali pisemną informację o obecnym podziale kompetencji w ministerstwie, z zasygnalizowaniem przewidzianych zmian organizacyjnych, skutkujących innym rozłożeniem kompetencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę, aby pan minister już teraz odpowiedział na pytania pani poseł Kraus, gdyż zadała ich wiele. Jeśli wysłuchamy następnych pytań, to któreś z nich może umknąć uwadze pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszSteinhoff">Stopień szczegółowości moich odpowiedzi nie będzie zbyt wysoki, gdyż - jak sądzę - tematy, które przedstawiła pani poseł, będą przedmiotem odrębnych posiedzeń Komisji. Są to bowiem bardzo złożone i trudne problemy, które mogę tylko zasygnalizować.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanuszSteinhoff">Sądzę, że zadowoli państwa materiał pisemny, w którym przedstawimy kompetencje poszczególnych podsekretarzy stanu. Taka informacja ułatwi państwu kontakty z kierownictwem mojego ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JanuszSteinhoff">Nie wiem z jakiego powodu materiał, którym dysponuje pani poseł jest niekompletny. Jeśli zawiniło nasze ministerstwo, to za to serdecznie przepraszam. Dysponuję kompletnym materiałem. Natychmiast wyślemy państwu brakujące strony. Gdybyśmy otrzymali wcześniej sygnał, że materiał jest niekompletny, to oczywiście zaraz naprawilibyśmy ten błąd.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JanuszSteinhoff">Pani poseł pytała o strategię przemysłową. Obecnie opracowujemy tę strategię, mając na uwadze 2010 r. Opracowujemy ją pod kątem wzrostu konkurencyjności polskiego przemysłu i wzrostu obrotów w handlu zagranicznym, zwłaszcza eksportu. Przedstawimy państwu ten materiał, zaraz po jego opracowaniu.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JanuszSteinhoff">Jeśli chodzi o informacje, które pani poseł uzyskała z prasy zagranicznej, dotyczące prywatyzacji sektora elektroenergetycznego, to chcę podkreślić, że nic nie może zdarzyć się w tej materii bez woli ministra gospodarki i ministra skarbu państwa. Nie posiadam takich informacji. Prowadziłem rozmowy z przedstawicielami Kopalni Bełchatów wskazując, że najbardziej racjonalne rozwiązanie polegałoby na fuzji dwóch podmiotów, czyli zakładu wydobywczego i zakładu produkującego energię elektryczną. Próby podjęte przez b. ministra Morawskiego w 1993 r. były bardzo racjonalne i - jak sądzę - czyjeś ambicje przeszkodziły w fuzji tych dwóch podmiotów.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JanuszSteinhoff">Zakład wydobywczy pracuje na rzecz tylko jednego odbiorcy, a więc powinien być z nim połączony. Sądzę, że ten pomysł dojrzewa, tym bardziej że ceny węgla brunatnego, które nabywają poszczególne elektrownie, są bardzo zróżnicowane. Różnica między ceną węgla płaconą przez Elektrownię Turów, a ceną węgla sprzedawanego przez Kopalnię Bełchatów jest tak duża, że fuzja może nie uzyskać akceptacji wszystkich załóg, ale mniejszy będzie zakres kontestacji.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JanuszSteinhoff">Jeśli chodzi o sprawy dotyczące całego systemu elektroenergetycznego, to państwo doskonale wiecie, że jest program monopolu technicznego i program Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Niektóre zakłady elektroenergetyczne przymierzają się do prywatyzacji. Problemem jest skala inwestycji, szczególnie w odniesieniu do najstarszych elektrowni, w zakresie działań na rzecz poprawy stanu środowiska naturalnego. Mam na myśli odsiarczanie spalin.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JanuszSteinhoff">Problemem jest także efektywność bloków energetycznych. Wszystko to nazywamy re-strukturyzacją techniczną i potrzeby elektrowni w tym zakresie są wyjątkowo duże, zwłaszcza w zderzeniu z wymogami stawianymi przez Unię Europejską. Dla sprostania norm, potrzebne są duże nakłady inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JanuszSteinhoff">Całą politykę ujmiemy w ramy programu, który zamierzamy opracować w najbliższym czasie i przedstawić państwu. Ten program mógłby być przedmiotem dyskusji na jednym z posiedzeń Komisji Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JanuszSteinhoff">Sprawa strategii restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego do 2010 r. - pan minister Szlązak zapewne powiedział państwu, że opracowujemy program realizacyjny. Program restrukturyzacji górnictwa, a raczej program ratowania tej branży był prezentowany w kampanii wyborczej AWS. Budził on pewne kontrowersje, również wewnątrz AWS. Wiem, że pani poseł Kraus wniosła do tego programu swoje uwagi.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#JanuszSteinhoff">Chcielibyśmy iść taką samą drogą, jak państwo niemieckie, tzn. opracować ustawę o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, która będzie określała: wszystkie kwestie związane z uprawnieniami socjalnymi załóg górniczych w okresie restrukturyzacji, sposób finansowania procesu restrukturyzacji oraz udział w tym procesie społeczności lokalnej. Niestety, nie mogę powiedzieć w jakim terminie opracujemy projekt ustawy, ale na pewno będzie to termin najbliższy z możliwych. Tempo restrukturyzacji będzie funkcją dostępnych środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#JanuszSteinhoff">Zamierzamy podjąć pewne działania organizacyjne, porządkujące. Jest to odrębny temat. Najważniejszą sprawą jest rozpoczęcie procesu. Układu, w którym górnictwo generuje straty, a w najgorszym miesiącu ub. roku wyniosły one 1.700 mln zł, nie można utrzymywać. Konieczne są różne działania, jak np.: redukcja kosztów wydobycia, likwidacja zbędnych mocy produkcyjnych, uporządkowanie całej sfery obrotu węglem, a jest tu obszar mocno rozbudowanej patologii. Uporządkowania wymaga układ: cena energii - cena nośników energii, na zasadach docenienia interesów obu stron, ponieważ patrząc na problemy sektora elektroenergetycznego, bądź sektora górnictwa dostrzegamy tylko interes jednej branży.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#JanuszSteinhoff">Program wykonawczy chcemy przedstawić państwu dość szybko. Do sporządzenia takiego programu obliguje nas także Unia Europejska. Jest tajemnicą poliszynela, że w Wielkiej Brytanii pojawiły się głosy, iż w odniesieniu do polskiego węgla należy wszcząć postępowanie antydumpingowe. Według wiedzy, którą posiadam, nie grozi nam, iż ten proces będzie skuteczny. Polska eksportuje niewielką ilość węgla na rynek angielski, podczas gdy jego zużycie w tym kraju jest dużo większe od rodzimej produkcji. Nie można więc nam wykazać, że szkodzimy lokalnym producentom węgla.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#JanuszSteinhoff">Wejście w życie ustawy o dopuszczalności i monitorowaniu pomocy państwa, zgodnej z ustawodawstwem Unii Europejskiej, wiąże się z koniecznością przedstawienia komisji Unii Europejskiej programu restrukturyzacji w najbliższym czasie. Sądzę, że tę pracę powinniśmy zakończyć w końcu najbliższych trzech miesięcy.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#JanuszSteinhoff">Kolejne pytanie pani poseł Kraus dotyczyło hutnictwa. Mówiłem już wcześniej, że pracujemy nad programem realizacyjnym restrukturyzacji hutnictwa. Pierwsza wersja tego programu budziła zastrzeżenia na forum Rady Ministrów, ponieważ minister Wąsacz miał inne zdanie. Postanowiliśmy go przepracować i przedstawić pod obrady KERM.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#JanuszSteinhoff">Muszę powiedzieć, że wstępny projekt pojawił się na posiedzeniu Rady Ministrów również z przyczyn taktycznych. Przy rozmowach z Unią Europejską, prowadzonych na temat osłony celnej na wyroby stalowe sprowadzane na nasz rynek, chcieliśmy wykazać się zainteresowaniem rządu programem restrukturyzacji hutnictwa. Do tego programu zgłoszone zostały uwagi, które będą uwzględnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZygmuntMachnik">Pytanie dotyczy zarysu koncepcji restrukturyzacji przemysłu hutniczego i górniczego. Pani poseł miała rację mówiąc, że trudno dyskutować, gdy podane zostały tylko punkty. Niemniej jednak odnoszę wrażenie, że ich kolejność świadczy o hierarchii problemów, które Ministerstwo Gospodarki ma zamiar rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#ZygmuntMachnik">Bardzo dużo mówimy o urynkowieniu naszej gospodarki, natomiast gdy przychodzi do konkretnych działań, to zapominamy o mechanizmach rynkowych. Gdy czytam w pierwszym punkcie: „Sukcesywną likwidację przestarzałych i nieefektywnych zdolności produkcyjnych”, to nasuwa mi się pytanie - po co?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#ZygmuntMachnik">W punkcie drugim jest mowa o modernizacji ciągów produkcyjnych i znowu nasuwa mi się pytanie - po co? Gdyby kierownictwo resortu spróbowało nadać właściwy bieg procesom restrukturyzacyjnym, rozpoczynając je od analizy rynku, to na pierwszym miejscu powinien się znaleźć pkt 6 w brzmieniu: „Racjonalizacja produkcji hutniczej w układzie subsektorów zorientowanych produktowo”.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#ZygmuntMachnik">Będąc wicewojewodą katowickim miałem możliwość obserwowania tego co się dzieje w przemyśle hutniczym. Dokonano bardzo dużo w zakresie modernizacji ciągów technologicznych, ale były to głównie modernizacje mające na celu ochronę środowiska naturalnego i ograniczenie uciążliwości procesów produkcyjnych dla otoczenia. Wiele osób - nie tylko wynika to z mojej obserwacji - jest zdania, że najmniej podjętych modernizacji miało na celu poprawę jakości produktów tego przemysłu.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#ZygmuntMachnik">Najwyższy czas, aby pomyśleć o rynku przemysłu hutniczego i zacząć dostosowywać polskie produkty do tego rynku, by sprostały one, pod względem jakości i asortymentu, konkurencji z odpowiednimi produktami zachodnioeuropejskimi.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#ZygmuntMachnik">Proponuję, aby także w zarysie koncepcji restrukturyzacji węgla kamiennego zmienić hierarchię, obierając za punkt wyjścia rynek. Moim zdaniem w tym sektorze występuje najtrudniejsza sytuacja. Koncepcji restrukturyzacji było kilka. Sądzę, że koncepcja zbudowana przez ten rząd nie będzie ostatnią koncepcją. Ciągle bowiem brakuje poszanowania dla rynku, co z oczywistych względów nie prowadzi do jego oszacowania.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#ZygmuntMachnik">Pytam, co pan minister o tym sądzi, ale też radzę, aby następny program restrukturyzacji był robiony z większym poszanowaniem dla mechanizmów rynkowych i przy lepszej znajomości danych wynikających z analizy rynku.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszSteinhoff">Wychodzę z założenia, że każda działalność musi być prowadzona z uwzględnieniem sytuacji na rynku, ponieważ ma przynieść zysk, w sensie ekonomicznym. W całej sferze polskiego przemysłu, a więc także w górnictwie i hutnictwie, można zaobserwować dominację techniki nad ekonomią i takie podejście jest wyniesione z poprzedniego systemu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanuszSteinhoff">Tymczasem technika musi służyć ekonomii i nie może być celem samym w sobie. Wyrób wtedy może być produkowany, jeśli jest kupowany. Podstawą dla ukierunkowania produkcji jest marketing - określenia miejsca produktu na rynku. Jest to kwestia specjalizacji poszczególnych hut, ale to muszą robić zarządy spółek. Rząd ma bardzo niewielkie możliwości kreowania takiej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanuszSteinhoff">Wiele inwestycji poczynionych w hutnictwie, ale nie tylko w tym sektorze, oceniam jako nie w pełni racjonalne, bowiem nie wynikały one z hierarchizacji problemów zakładów. Całkowicie podzielam pogląd pana posła. Doszło do tego, że dwie huty zaczęły konkurować na tym samym obszarze, podczas gdy inny obszar mogła zagospodarować konkurencja z zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanuszSteinhoff">Punkty, które zamieściliśmy w materiale, nie oznaczają hierarchizacji problemów. Całkowicie podzielam pogląd pana posła, że rozwiązywanie problemów należy rozpocząć od analizy rynku.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanuszSteinhoff">Faktem jest, że napisano już wiele programów restrukturyzacji górnictwa, ale większość z nich nigdy nie była realizowana. Powstały programy lepsze i gorsze, przy czym muszę przyznać, że środowisko górnicze, jak wiele tego typu środowisk, ma tendencje do preferowania techniki, choć nie jest to potrzebne. W wielu programach pisano o metrach chodników węglowo-kamiennych, podczas gdy program restrukturyzacji musi być takim programem, w którym zostaną określone priorytety ekonomiczno-organizacyjne. Następnie sporządza się harmonogramy działań, a potem trzeba już tylko dopilnować, aby te ustalenia były realizowane.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanuszSteinhoff">Jeśli chodzi o górnictwo mamy dwa priorytety. Można by mówić o oddłużeniu kopalń. Rząd stanął na stanowisku, że ustawa o restrukturyzacji finansowej górnictwa węgla kamiennego jest ustawą martwą. Nie wejdzie ona w życie ze względu na stan finansów poszczególnych podmiotów produkujących węgiel. Takie są realia, z którymi trzeba się liczyć. Górnictwu są potrzebne pieniądze dla rozwiązania problemu, a nie na oddalanie go w czasie.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanuszSteinhoff">Pieniądze są potrzebne na redukcję zatrudnienia, która umożliwi likwidację kopalń trwale nierentownych. Nie ma najmniejszego sensu utrzymywać kopalni, która generuje potężne straty, podczas gdy istnieją możliwości zwiększenia produkcji w innej kopalni, do której można przenieść ludzi z kopalni likwidowanej.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JanuszSteinhoff">W tym roku najważniejszym zadaniem jest zatrzymanie procesu generowania strat w górnictwie. Wszystkie nasze działania w sferze zatrudnienia, likwidacji kopalń, gdy to jest niezbędne i nieuniknione oraz w sferze organizacyjnej, będą zmierzać do zatrzymania generowania strat. Chcielibyśmy ten rok zakończyć takim stanem, iż górnictwo nie wygeneruje większych strat niż 5 bln starych zł. Będziemy starali się, aby straty były niższe od tej kwoty. Jest to bardzo trudna operacja, która wymaga m.in. twardej polityki płacowej.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JanuszSteinhoff">Mam nadzieję, że dobrze ułoży nam się współpraca ze związkami zawodowymi, które będą równocześnie dostrzegały kondycję finansową firm, utrzymanie miejsc pracy i wysokość apanaży. Koszty robocizny w górnictwie stanowią 50% ogółu kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZdzisławKałamaga">Pan minister powiedział, że trwają prace nad programami realizacyjnymi restrukturyzacji górnictwa i hutnictwa. Powiedział pan, że powstał wstępny projekt restrukturyzacji hutnictwa, który jest poprawiany i zostanie przedstawiony pod obrady KERM. Chcę zapytać, jak pan ocenia merytoryczną zawartość tych opracowań?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZdzisławKałamaga">Pytam dlatego, iż założyliśmy, że Komisja zapozna się z odpowiednim materiałem do 26 marca br., gdyż w kwietniu restrukturyzacja ma być omawiana na forum naszej Komisji. Zostało już niewiele czasu i dlatego chcielibyśmy prosić pana o opinię, które elementy programu będą realizowane i co należy zrobić od samego początku.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#ZdzisławKałamaga">Obawiam się, że przede wszystkim hutnictwo posłuży jako argument, że nie jesteśmy dobrze przygotowani do wejścia do Unii Europejskiej. Będzie się nam wytykać, że środki, które uzyskaliśmy z utrzymania ochronnych stawek celnych nie przeznaczyliśmy na restrukturyzację hutnictwa. Potrzebny jest więc realistyczny program restrukturyzacji, aby można było wytrącić tego rodzaju argumenty, gdy procesy negocjacyjne z Unią Europejską prowadzone będą ze zdwojoną siłą.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszSteinhoff">Program realizacyjny jest obecnie powtórnie analizowany przez ministra pracy i polityki socjalnej, ministra skarbu państwa oraz ministra gospodarki. Sądzę, że podany przez pana posła termin będzie dotrzymany. W odniesieniu do hutnictwa dobrze funkcjonuje zespół ds. restrukturyzacji zatrudnienia. W hutnictwie nadmierne zatrudnienie zostało określone na poziomie 40 tys. osób. Redukcja tego zatrudnienia wymaga zaangażowania znaczących środków finansowych na tzw. pakiet socjalny, ale nie są to środki porównywalne ze środkami, które trzeba przeznaczyć na redukcję zatrudnienia w górnictwie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanuszSteinhoff">Wsparcie finansowe ze strony Unii Europejskiej nie wynika z różnicy stawek cła. Pan poseł źle mnie zrozumiał. Osłona polskiego obszaru celnego na poziomie 6% w tym roku, wynika z konieczności ochrony naszego producenta. Oprócz tego Unia Europejska zobowiązała się kiedyś do udzielenia nam środków na wsparcie finansowe procesu restrukturyzacji zatrudnienia. Tych środków nie przekazała.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JanuszSteinhoff">Był to jeden z argumentów, który pan minister Kaczurba przedstawił w Komisji Unii Europejskiej, przemawiający za przesunięciem w czasie redukcję ceł obciążających wyroby przemysłu stalowego. Już w tym roku stawka miała wynieść 3%, zgodnie z przyjętym harmonogramem corocznego obniżania stawek o 3%, począwszy od 9%, poprzez 6% i 3%, a skończywszy na stawce zerowej. Zdołaliśmy wynegocjować utrzymanie stawki 6%.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JanuszSteinhoff">Negocjacje były bardzo twarde. Doskonale wiemy, że chodzi o walkę konkurencyjną krajów, które mają rozwinięty przemysł stalowy. Do nich należą Niemcy i Hiszpania, które są zainteresowane eksportem wyrobów tego przemysłu na nasz rynek.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanChojnacki">Zacznę od projektu ustawy o samorządzie gospodarczym. Wiemy, że ta ustawa będzie miała duże znaczenie dla polskiej gospodarki. Pozwoli ona na zorganizowane działanie polskich podmiotów wobec gospodarek w innych krajach. Wiemy także, iż od kilku lat toczą się dyskusje nad kształtem tej ustawy. Czym więc podyktowany jest optymizm pana ministra, że w krótkim czasie uda się przekonać różne środowiska do kompromisowego projektu tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanChojnacki">Pozwolę sobie na kilka uwag praktycznych w sprawie restrukturyzacji górnictwa. W polu widzenia jest restrukturyzacja zatrudnienia, natomiast zapomina się o tym, że za dwa, pięć lat zacznie brakować pracowników dołowych. Nawiasem mówiąc, osłony socjalne nie cieszą się dużą popularnością wśród pracowników dołowych. Czy zamiast przeznaczać środki na osłony socjalne, nie należałoby wykorzystywać ich na przyspieszenie procesów polegających na przekazywaniu zbędnego majątku kopalń różnego rodzaju podmiotom państwowym i prywatnym, aby tworzyły one miejsca pracy?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanChojnacki">Chodzi przede wszystkim o tych pracowników kopalń, którzy są zatrudnieni na powierzchni i którzy z górnictwem nie mają wiele wspólnego. Portier w domu kultury też korzysta ze wszystkich przywilejów górniczych.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JanChojnacki">Proponuję nasilić działania mające na celu odciążenie górnictwa z różnego rodzaju przybudówek, angażując do tego głównie sektor prywatny. Mówimy o równouprawnieniu sektora państwowego i prywatnego, podczas gdy ten sektor nie jest właściwie wykorzystywany. Proces fizycznej likwidacji samych kopalń mógłby przebiegać szybciej, gdyby nie to, że przekazanie lub upłynnienie majątku „nadbudówek” nastręcza duże trudności. Jest to procedura tak zawiła, że toczy się długo, zaś budżet państwa łoży środki na opłacenie ludzi, którzy zajmują się uwłaszczeniem tego majątku.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JanChojnacki">Ceny nośników energii a ceny energii - mieliśmy ministra energetyka i wiceministra górnika, a pomimo to nie doprowadzili oni do uzgodnienia cen leżących w interesie górnictwa i elektroenergetyki. Czy Ministerstwo Gospodarki jest dostatecznie zdeterminowane, aby urealnić ceny w taki sposób, by jedni nie osiągali zysków, podczas gdy drudzy ponoszą straty? Wiem, że zostały podjęte działania w tym celu, ale jeszcze nie doprowadziły one do racjonalnego układu cen.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#JanChojnacki">Czy są szanse na to, że Niemcy i Hiszpania nie będą wywierać presji na obniżenie cła i będziemy mogli wrócić do 9% stawki na stal eksportowaną do Polski, aby nasze hutnictwo mogło przygotować się do konkurencji z hutnictwem w krajach wysoko rozwiniętych?</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#JanChojnacki">Wiemy o tym, że w Polsce funkcjonuje bardzo dużo zagranicznych firm budowlanych. Generalnymi wykonawcami większych inwestycji są głównie firmy zagraniczne. Czy polskie firmy mają taki sam dostęp do rynków zagranicznych?</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#JanChojnacki">Dodam jeszcze, że firmami zagranicznymi, operującymi na polskim rynku budowlanym, kierują przedstawiciele tych firm, ale jest to któryś z rzędu garnitur kadry kierowniczej, natomiast ich zarobki są o wiele większe od wynagrodzeń członków zarządu spółek górniczych, ocenianych jako za wysokie.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#JanChojnacki">Większość z zagranicznych firm budowlanych ma w Polsce tylko swoją kadrę kierowniczą, bowiem do robót podnajmuje polskie firmy. Rodzi się więc pytanie, co sprawia, że opłaca się im wysoko wynagradzać swoje kierownictwo i podnajmować polskie firmy?</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#JanChojnacki">Czy w grę wchodzą środki pomocowe, które można pozyskać pod warunkiem, że dana inwestycja będzie wykonywana na terenie Polski przez firmę zagraniczną? Jeśli tak nie jest, to dziwi mnie w jaki sposób firma zagraniczna mogła wygrać przetarg z firmą polską, która buduje w podobnym terminie i jakość wykonawstwa nie odbiega od standardów firm zachodnich?</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#JanChojnacki">Obserwowałem budowę fabryki samochodów Opla i supermarketu. Pierwszą inwestycję realizowała firma zachodnia a drugą polska, która lepiej wykonywała roboty ziemne niż firma zagraniczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszSteinhoff">Pan poseł zapytał na czym opieram swój optymizm, iż dojdzie do uchwalenia, bez większych konfliktów, ustawy o samorządzie gospodarczym. Opieram go na odpowiedzialności środowisk gospodarczych. Dyskusja nie może trwać w nieskończoność. Musi wreszcie dojść do uchwalenia ustawy, która będzie godziła interesy wszystkich stron. Rozmowy, które podejmujemy, pozwalają mi mieć nadzieję, że dojdzie do kompromisu.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszSteinhoff">Niechęć do tego, co nazywamy powszechnym samorządem - niektórzy utożsamiają powszechność z przymusową przynależnością - jest wyniesiona z tworzonych przez kilkadziesiąt lat przymusowych stowarzyszeń. Samorząd gospodarczy, jako podmiot prawa publicznego, będzie musiał być samorządem powszechnym. Natomiast dyskusyjną sprawą jest sposób jego wewnętrznego zorganizowania. Będziemy jeszcze rozmawiać o tym, jakie mogą być dopuszczalne zróżnicowane formy zrzeszania się w samorządzie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszSteinhoff">Rysują się dwie opcje. Jedną prezentuje Krajowa Izba Gospodarcza i można ją nazwać opcją Europy kontynentalnej. Druga, jest związana ze stanowiskiem BCC, czyli opcją nakierowaną na rozwiązania amerykańskie. Sądzę, że powinniśmy stworzyć rozwiązanie kompromisowe, godzące oba skrajne stanowiska, natomiast duże znaczenie będzie miało to, czy samorząd będziemy tworzyli „od dołu do góry” czy będziemy próbować petryfikować układ, który już został stworzony.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanuszSteinhoff">Jeszcze raz podkreślam, iż uważam, że samorząd gospodarczy jest bardzo potrzebny polskiej gospodarce. Może to być najważniejsza, bardzo sprawnie działająca reprezentacja przedsiębiorców. Może to także być jedno z lepszych narzędzi do walki z szarą strefą. Doświadczenia w tej materii innych krajów są bardzo dobre. Mam na myśli doświadczenia niemieckie i francuskie.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JanuszSteinhoff">Mój optymizm wynika z upływu czasu i ze zmiany stanowisk poszczególnych, ścierających się ze sobą środowisk. Jednym z priorytetów rządu, a także parlamentu jest to, aby doprowadzić do uchwalenia ustawy o samorządzie gospodarczym. Zdaję sobie sprawę z wielu kontrowersji i dlatego prowadzimy rozmowy z różnymi środowiskami.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JanuszSteinhoff">Jesteśmy pewni tego, że jeżeli przedstawimy parlamentowi projekt ustawy, który już na etapie uzgodnień międzyresortowych budzić będzie zasadnicze kontrowersje, to nigdy nie dojdzie do jego uchwalenia w parlamencie. Być może ustawa zostanie uchwalona w takim kształcie, który nie będzie racjonalny. Dlatego przed przedstawieniem parlamentowi projektu ustawy, chcemy doprowadzić do kompromisu. Zobaczymy czy nam się to uda.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JanuszSteinhoff">Pan poseł dostrzegł w redukcji zatrudnienia w górnictwie niebezpieczeństwo, iż za kilka lat zabraknie górników dołowych. Oczywiście jest konieczne zatrudnianie w górnictwie nowych pracowników. Tego nie unikniemy ze względu na starzenie się kadry lub ze względu na konieczność pozyskiwania pracowników o szczególnych kwalifikacjach. Również w innych krajach, gdzie redukuje się zatrudnienie w górnictwie równocześnie przyjmowani są nowi pracownicy.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JanuszSteinhoff">W polskim górnictwie zwolnienia z przyczyn naturalnych są na poziomie 15–16 tys. osób. Mówiąc o redukcji zatrudnienia nie miałem na myśli skoncentrowania się tylko na pakietach socjalnych dla górników, którzy wyrazili chęć odejścia z kopalń. Jest wiele możliwości w zakresie redukcji zatrudnienia, poprzez dywersyfikację działalności podmiotów funkcjonujących w górnictwie węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#JanuszSteinhoff">Mamy do czynienia ze znacznym majątkiem, który można racjonalnie zagospodarować. Dokonania w tej materii różnych spółek węglowych oceniam jako żenująco niewielkie. Pod tym względem podzielam opinię pana posła. Pan minister Szlązak, który będzie miał okazję rozwinąć ten temat, przywiązuje do tego dużą wagę, ponieważ obok górnictwa można stworzyć nowe miejsca pracy prawie za darmo. Etat w górnictwie to jest kwestia 500–600 mln starych zł. Gdybyśmy stworzyli kilka tysięcy miejsc pracy, obok podmiotów funkcjonujących w zakresie górnictwa, to będą to najtańsze miejsca pracy. Będzie to działalność bardzo racjonalna z punktu widzenia odbioru społecznego i z punktu widzenia ekonomicznego.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#JanuszSteinhoff">Likwidacja kopalń, to proces bardzo drogi, rozwleczony w czasie, który kosztuje polskiego podatnika nadmiernie dużo. Dlaczego tak długo trwa likwidacja kopalń?</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#JanuszSteinhoff">Dlatego, że nie jest rozwiązany problem pracowników. Nie podzielam opinii, że kopalnię trzeba likwidować przez trzy lata. Czas likwidacji musi być podyktowany rachunkiem ekonomicznym, np. czy opłaca się wyciągać obudowę, która ma 15 lat i jest usytuowana 10 km od szybu. Nie można mówić, że ktoś marnuje majątek narodowy, gdyż zostawia np. tę obudowę, której transport kosztuje więcej niż można uzyskać z jej sprzedaży. Rachunek ekonomiczny musi decydować o tempie likwidacji, sposobie likwidacji oraz przepisy prawa geologicznego i górniczego, które odnoszą się do ochrony złoża. Odpowiedzi na pytanie czy będzie wybierany jakiś filar ochronny, szukać należy w rachunku opłacalności, ale też musi to być decyzja podjęta w zgodzie z przepisami chroniącymi złoże.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#JanuszSteinhoff">Przykładem racjonalnej likwidacji kopalni, dokonanej bez wstrząsów społecznych, jest likwidacja kopalni Barbara Chorzów, a proces ten zrealizował obecny wiceminister Szlązak, który wówczas był prezesem Rudzkiej Spółki Węglowej. Ten przykład ma jeszcze jeden aspekt, bowiem likwidacji kopalni dokonano przy maksymalnej redukcji kosztów tego procesu.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#JanuszSteinhoff">Najczęściej mamy do czynienia z sytuacją, w której dyrektor kopalni chce jak najdłużej nią kierować i wspiera go załoga, która nie chce zmieniać miejsca pracy. Mnoży się wówczas różne problemy techniczne, by odwlec likwidację kopalni, podczas, gdy podstawowym problemem jest brak możliwości zagospodarowania ludzi, którzy będą musieli odejść z kopalni, w której kończą się zasoby.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#JanuszSteinhoff">Pozytywnie też oceniam zakończenie wydobycia węgla w Kopalni Sosnowiec. Musimy redukować zbędne moce produkcyjne, bo utrzymywanie kopalni trwale nierentownych rzutuje w sposób istotny na kondycję całego przemysłu.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#JanuszSteinhoff">Pan poseł wspomniał o cłach. Muszę powiedzieć, że nie chodzi o to, że w negocjacjach może zostać złamane stanowisko Hiszpanii i Niemiec, bowiem liczy się stanowisko Unii Europejskiej w tej materii. Stosujemy 6% stawkę, przy braku sprzeciwu ze strony komisji Unii Europejskiej, natomiast wiem, że nie mamy żadnych szans na utrzymanie stawki 9%, bez retorsji, czyli bez działań szkodliwych dla naszej gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#CzesławSobierajski">Do tej pory podjęto wiele prób restrukturyzacji górnictwa, ale efekty były coraz gorsze czego wyrazem jest rosnące zadłużenie kopalń. Na marginesie dodam, że może zacząć się spór kopalń z gminami na tle należności podatkowych.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#CzesławSobierajski">Najważniejsza jest sprawa kopalń trwale nierentownych. Z doświadczenia wiem, że część pieniędzy przeznaczonych na likwidację kopalń, została zużyta na inwestycje. Do tej pory kopalnie trwale nierentowne są elementami spółek węglowych i obciążają ich wyniki finansowe. W holdingu powinno być inaczej, ale raport NIK dowodzi, że prawie jest tak samo jak w spółce węglowej.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#CzesławSobierajski">Trudno się oprzeć wrażeniu, że praca zarządów spółek, dyrektorów kopalń itp. nie wynika z rachunku ekonomicznego, cząstkowych bilansów. Moim zdaniem, kopalnie trwale nierentowne powinny być wydzielone np. w osobną spółkę restrukturyzacyjną. Wtedy dopiero podatnik będzie miał pewność, że cząstka jego podatku, z której składa się kwota przeznaczona na restrukturyzację górnictwa, rzeczywiście została spożytkowana na likwidację kopalń i na osłony socjalne dla pracowników. Obecnie nikt nie jest w stanie sprawdzić, jak zostały spożytkowane dotacje z budżetu państwa, skierowane do kopalń.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#CzesławSobierajski">Wykorzystywanie dotacji na inne cele niż na likwidację kopalń wynika m.in. z tego, że ciągle mają one do spłacenia jakieś zobowiązania. Zawsze więc będzie można powiedzieć, że dotacje zostały wydane na racjonalne cele.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#CzesławSobierajski">Zaplanowaliśmy posiedzenie Komisji, które odbędzie się w marcu br., poświęcone możliwościom wydobycia metanu. Teraz tylko zasygnalizuję ten problem. Mam przed sobą dokumenty, łącznie z notatkami prasowymi z 1992 r., na podstawie których stwierdzam, że tylko w górnictwie węgla kamiennego metanu było 1.300 mld m3. Z roku na rok ilość metanu systematycznie kurczyła się i teraz rodzi się pytanie, ile jest tego gazu.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#CzesławSobierajski">Wydobycie gazu rozwiązałoby wiele problemów górnictwa m.in. finansowych i redukcji zatrudnienia. Na Śląsku powstałaby nowa gałąź przemysłu, która odciążyłaby górnictwo. Duża część załogi odchodząca z kopalni znalazłaby zatrudnienie w nowym zakładzie, funkcjonującym niemal obok tej kopalni.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#CzesławSobierajski">Tym problemem zajmiemy się na osobnym posiedzeniu Komisji, bowiem obstaję przy tym, aby był on do końca wyjaśniony. Z roku na rok metanu ubywa o 100–200 mld m3. Nikt nie podważył obliczeń przeprowadzonych przez amerykańską agencję, rozpowszechnionych przez prasę, że polskiego metanu jest w kopalniach węgla kamiennego około 1.300 mld m3. Teraz pytam, ile jest tego złoża?</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#CzesławSobierajski">Pan minister, mówiąc o przemyśle zbrojeniowym, wskazał tylko na spór, do jakiego może dojść pomiędzy ministrem gospodarki a ministrem obrony narodowej. Tymczasem prasa donosi o niepokojących sytuacjach. Pomijam sprawę Huzara, bowiem ostatnio przeczytałem, że Rosja zaproponowała, iż może nam sprzedać pewną liczbę samolotów za żywność. Rodzi się pytanie, czy minister gospodarki ma wpływ na to co będzie się działo w takiej sytuacji?</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#CzesławSobierajski">Jeszcze kilka takich umów, a przestanie funkcjonować nasz przemysł zbrojeniowy, który jest przemysłem strategicznym. Mam nadzieję, że nie dojdzie do tego, iż będziemy produkować jakieś skrzydło czy pół śmigła. Zakładam, że troską ministra gospodarki jest to, aby doinwestowane przedsiębiorstwa zbrojeniowe produkowały uzbrojenie nie tylko dla armii polskiej, ale także dla NATO.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#CzesławSobierajski">Z radością przyjmuję to, co powiedział pan minister w sprawie samorządu gospodarczego. Popieram koncepcję odchodzenia od przymusowego uczestnictwa w samorządzie podmiotów gospodarczych. Nie była to dobra sytuacja, kiedy każdy podmiot - mały, średni, duży - musiał płacić składki.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#CzesławSobierajski">Ponieważ podniesiony został temat aktów wykonawczych do ustawy -Prawo energetyczne, chcę zwrócić uwagę na przepis art. 9 ust. 1 tej ustawy. Gminy sygnalizują, że bez rozporządzenia wykonawczego do tego przepisu, będą one bezradne.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewKaniewski">Nasze obrady przedłużają się. Chcę prosić posłów, którzy wyrazili zamiar zabrania głosu w dyskusji, aby nie zagłębiali się w szczegółowe problemy sektorów, zwłaszcza że wrócimy do tych zagadnień, poświęcając im odrębne posiedzenia Komisji. Zrobimy to wówczas, gdy będziemy dysponowali odpowiednimi propozycjami Ministerstwa Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ZbigniewKaniewski">Proponuję, abyśmy się skoncentrowali na ogólnych problemach, występujących w tych procesach, które zostały zasygnalizowane przez Ministerstwo Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiesławKaczmarek">W zasadzie pan przewodniczący odpowiedział na moje pytanie, bowiem wyrażałem chęć zabrania głosu po to, aby zorientować się, jaki jest właściwie temat naszego posiedzenia. Czy jest nim katalog spraw, które zaprezentował minister gospodarki, czy uzupełnienie tego katalogu szczegółowymi propozycjami, co zrobił pan poseł Sobierajski. Jego wystąpienie interpretuję w ten sposób, że zapytał on czy sprawa metanu - zdaniem Ministerstwa Gospodarki - zasługuje na szczególne potraktowanie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WiesławKaczmarek">Nie wiem, czy mamy dyskutować merytorycznie nad tym co zaprezentowało Ministerstwo Gospodarki i dzisiaj pan minister Steinhoff, czy podejmować próbę dokładnego zdefiniowania obszarów zainteresowania Ministerstwa Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewKaniewski">Oczywiście nie wykluczamy podjęcia tematów o charakterze dyskusyjnym. Każdy z panów posłów ma prawo wypowiedzieć się w tej sprawie. Natomiast powinniśmy nie wykraczać poza pewien stopień ogólności głównego tematu posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewKaniewski">Jeszcze raz chcę zwrócić uwagę na to, że wstępne propozycje planu pracy Komisji, zostały przygotowane na podstawie zgłoszonych tematów przez posłów, lub tematów, które zasygnalizowały różne organizacje i stowarzyszenia. Po dzisiejszym posiedzeniu Komisji proszę składać uzupełniające propozycje i na kolejnym posiedzeniu Komisji przyjmiemy ostateczną wersję planu pracy.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#ZbigniewKaniewski">Dzisiejsze spotkanie z panem ministrem Steinhoffem pozwoli nam na wyrobienie sobie poglądu o kluczowych problemach, z punktu widzenia funkcjonowania polskiej gospodarki i przygotowania jej do wejścia do struktur Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Wśród zasad funkcjonowania polskiej gospodarki, które mają być dostosowane do wymogów gospodarki rynkowej i wejścia do Unii Europejskiej, wymieniona została liberalizacja zasad nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. Czy pan minister ma akceptację polityczną swojej koalicji dla takiego kierunku działania?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców jest sprawą delikatną politycznie i społecznie, aczkolwiek zgadzam się z takim kierunkiem działania. Chciałabym się dowiedzieć, czy pan minister jest pewien akceptacji koalicji rządowej?</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Nowopowołany prezes przez Główny Urząd Ceł stwierdził w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, że dla niego najważniejsza jest nowelizacja przepisów prawnych dotyczących eksporterów i importerów. W materiale opracowanym przez Ministerstwo Gospodarki jest mowa o wprowadzeniu przepisów i standardów Unii Europejskiej. Ponieważ niedawno zmieniona została ustawa - Prawo celne, a więc o co może jeszcze chodzić?</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Jaki - zdaniem pana ministra - powinien być model samorządu gospodarczego?</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Przez 4 lata prowadzone były konsultacje ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami w sprawie modelu samorządu gospodarczego. Nie osiągnięto sukcesów na tej niwie, co potwierdza, że nie jest to temat nadający się do konsultacji. Problem sprowadza się więc do wyboru modelu.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Po wypowiedzi pana posła Sobierajskiego już nie jestem pewna czy opowiedział się pan za powszechnym samorządem gospodarczym i chciałabym, aby pan minister wrócił do tego wątku.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszSteinhoff">Opowiadam się za powszechnym samorządem będącym podmiotem prawa publicznego. Natomiast jego organizacja, wielość organizacji wewnątrz samorządu, to są sprawy, które zostaną rozstrzygnięte w sposób kompromisowy.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanuszSteinhoff">Jeszcze raz chcę podkreślić, że bardzo często przymusowa przynależność jest mylona z powszechnością. Sądzę, że pan poseł Sobierajski źle mnie zrozumiał, choć starałem się wyrazić dość precyzyjnie.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JanuszSteinhoff">Trudno mi odnieść się do wypowiedzi pana prezesa Paczochy, gdyż nie czytałem tego wywiadu. Tak się składa, że nie mam wiele czasu na czytanie prasy. Nie wiem więc co pan prezes miał na myśli mówiąc o zmianach przepisów prawnych dotyczących eksporterów i importerów.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JanuszSteinhoff">Chcę poinformować państwa, że Ministerstwo Gospodarki ma uprawnienia do występowania z inicjatywą ustawodawczą w tym segmencie prawa, a nie prezes Głównego Urzędu Ceł, który podlega przecież ministrowi finansów. Jeżeli trzeba coś zmienić w obszarze kompetencji Głównego Urzędu Ceł, to może to zrobić tylko minister finansów. Sądzę, że była to niezręczna wypowiedź pana prezesa Paczochy, ale trudno mi się odnieść do niej, gdyż jej nie czytałem.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JanuszSteinhoff">Koszty likwidacji kopalń chcemy redukować, więc nie podzielam poglądu pana posła Sobierajskiego, że należy utworzyć coś w rodzaju spółki likwidacyjnej, gdyż wówczas będą tworzyć się różne byty. Zarząd takiej spółki będzie zainteresowany tym, by jak najdłużej utrzymać ją na powierzchni. W tym celu likwidacja będzie rozciągana w czasie co doprowadzi do narastania kosztów.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JanuszSteinhoff">Chcemy, aby decyzję o likwidacji zakładu podejmował prezes spółki, czyli szef podmiotu gospodarczego. On będzie negocjował koszty likwidacji z ministrem skarbu państwa oraz ministrem gospodarki i on otrzyma na to pieniądze. Nawet dopuszczamy możliwość rozpisania przetargu na likwidację zakładu wydobywczego. Inaczej mówiąc, chcemy to zrobić jak najtaniej.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#JanuszSteinhoff">Sprawa metanu - troska pana posła Sobierajskiego jest racjonalna, natomiast nieuzasadniona w tym sensie, że nie ma jakiejkolwiek złej woli lub niedopatrzenia ze strony którejkolwiek z ekip rządowych. Wstępne ekspertyzy amerykańskie okazały się nadmiernie optymistyczne, ale nadal wydobycie metanu jest wielką szansą dla Polski w sensie ekonomicznym i gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#JanuszSteinhoff">Przemysł zbrojeniowy - zawsze występował będą kontrowersje pomiędzy ministrem obrony narodowej a ministrem gospodarki. W obrębie Komitetu Spraw Obronnych Rady Ministrów będzie funkcjonowała komisja zakupów. Minister gospodarki zawsze będzie się domagał, aby sprzęt był produkowany w Polsce, lub aby kontrakt na zakup był powiązany z offsetem do naszego przemysłu. Z drugiej strony będzie podnoszony problem nowoczesności sprzętu i jego kompatybilności ze sprzętem państw NATO.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#JanuszSteinhoff">W tej sytuacji trzeba będzie dokonywać właściwych wyborów, przy czym w grę wchodzą implikacje o charakterze polityki zagranicznej państwa.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#JanuszSteinhoff">Nie chciałbym mówić o sprawie Huzara. Zasygnalizuję tylko, że większość informacji prasowych, które ukazały się 2–3 miesiące temu, nie miała żadnego uzasadnienia w faktach. Informacje były wzajemnie sprzeczne, szkodzące polskim interesom na arenie międzynarodowej. Nie wiem skąd wzięły się te informacje, gdyż rząd stara się w tej materii wypowiadać bardzo powściągliwie.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#JanuszSteinhoff">Rząd powołał komisję z moją osobą na czele, która ma rozstrzygnąć problemy w interesie naszego państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Odpowia-dając pani poseł Pieli-Mielczarek rozpocznę od krótkiego wstępu. Ministerstwo Gospodarki w bardzo dużym stopniu uczestniczy w pracach dostosowawczych naszego prawa, naszej gospodarki do Unii Europejskiej. Bierzemy udział w 31 podzespołach, a wszystkich jest 33, zaś przewodniczymy 5 podzespołom i wszystko wskazuje na to, że taką funkcję będziemy spełniać wobec jeszcze jednego podzespołu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Tematy podejmowane przez 5 zespołów, gdzie Ministerstwo Gospodarki wykazuje największą aktywność to swobodny przepływ towarów, osób itd., a jednym z tematów w tym zakresie, postawionym przez Unię Europejską jest liberalizacja sprzedaży nieruchomości cudzoziemcom.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">W materiale przedłożonym Komisji, dość szczegółowo w porównaniu z innymi tematami, został rozpisany katalog zadań Ministerstwa Gospodarki w zakresie dostosowania polskiej gospodarki do wymogów Unii Europejskiej. W tym katalogu została wymieniona liberalizacja nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. Nie znaczy to jednak, że rząd zamierza w tej chwili liberalizować zasady sprzedaży ziemi cudzoziemcom. Ta sprawa została tylko zasygnalizowana, bowiem musi ona zostać rozważona, wynegocjowana przez rząd, a konkretnie przez resort gospodarki.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Zamierzenie to może być akceptowane, ale nie jest jeszcze decyzją lecz tematem, którym zajmie się resort gospodarki tak samo jak innymi tematami.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Skoro jestem przy głosie to odpowiem na inne pytanie, bowiem zostało ono bez odpowiedzi, a ma znaczenie generalne. Pani Kraus pytała o udział resortu w pracach związanych z decentralizacją państwa - reformą administracji, a także o to w jaki sposób zadania resortu będą zdecentralizowane.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Ponieważ dopiero zajęliśmy się tymi sprawami, więc nie mogę mówić o decyzjach. Ze wstępnej analizy wynika następująca ocena. Zadania ministra gospodarki, nałożone ustawą ubiegłoroczną, są w przeważającej mierze zadaniami regulacyjnymi. Tych zadań nie można przekazać na szczebel wojewódzki, a tym bardziej na niższe szczeble.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Innymi słowy, przeważająca część zadań, które są zapisane w ustawie o ministrze gospodarki, nie nadają się do przekazania w dół. Przedstawiciel resortu uczestniczy w pracach innych zespołów i będzie oceniał możliwość zdecentralizowania np. służby ochrony środowiska czy innych, mając niejednokrotnie odmienne zdanie.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Zadań regulacyjnych resort będzie bronił jako tych, które muszą pozostać w gestii państwa, przy czym zostały one scedowane na ministra gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyZając">W materiale opracowanym przez Ministerstwo Gospodarki nie znalazłem żadnych informacji o teraźniejszości i przyszłości sektora energetyki.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JerzyZając">Chcę wyrazić pewną obawę wynikającą z układu, w jakim znalazł się ten sektor w tym roku. 16 grudnia ubiegłego roku minister finansów podjął decyzję o wzroście cen węgla o 14%, a na ten wzrost składa się podwyższona stawka VAT o 5%. 24 grudnia ub. roku minister gospodarki podjął decyzję o cenach tzw. obrotu - sprzedaży hurtowej. Z pobieżnego przeglądu wynika, że ceny w obrocie zwiększą się o 17% plus 5% VAT.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JerzyZając">W związku z tym w sektorze energetyki, a zwłaszcza w podsektorze dystrybucji występują obawy, że wszystkie spółki dystrybucyjne zamkną ten rok stratą.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JerzyZając">Czy rzeczywiście cena węgla dla energetyki ma wynieść 35 USD za tonę?</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JerzyZając">Tę informację zaczerpnąłem z dziennika „Rzeczpospolita” i być może jest to tylko fakt prasowy, niemniej jednak współgra on ze wspomnianymi wcześniej decyzjami. Jeśli mam rację, to sytuacja finansowa 33 spółek dystrybucyjnych na koniec 1998 r. będzie bardzo zła.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanSzlązak">Energetyka to ogromny temat. Faktem jest, że w 1998 r. nie uzyska ona dobrych wyników finansowych. Składają się na to co najmniej trzy przyczyny.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JanSzlązak">Czwarty rok z rzędu ceny energii dla odbiorców są ustalone poniżej poziomu inflacji, co powoduje spadek przychodów energetyki. Druga przyczyna, to konieczność wliczenia w ciężar kosztów amortyzacji wynikającej z przeszacowania majątku. Taka operacja została dokonana ostatni raz w 1995 r., zaś dwa następne lata zostały potraktowane bardzo łagodnie i do kosztów wprowadzono 30% amortyzacji, a teraz zostało około 70%, co obciąża koszty kwotą 1,3 mld zł.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JanSzlązak">Faktem jest, że trwają rozmowy - w niektórych przypadkach już się zakończyły - przedstawicieli energetyki ze spółkami węglowymi w sprawie urealnienia cen węgla energetycznego. Cena na poziomie 35 USD wynika ze ścieżki wzrostu ceny węgla aż zrówna się ona z tzw. parytetem importowym.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#JanSzlązak">Nie wiem, czy państwo są zorientowani, że funkcjonuje pojęcie parytetu importowego na węgiel energetyczny. Mówiąc w skrócie, chodzi o średnią cenę węgla sprowadzanego z zagranicy i przeładowanego na wagon PKP. Przy oszacowaniu tego parytetu brany jest pod uwagę węgiel z Południowej Afryki, Północnej Ameryki, Kolumbii i z Rosji. Parytet na rok 1998 wynosi 40,16 USD.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#JanSzlązak">Całe otoczenie, poza energetyką zawodową, płaci za węgiel prawie tyle, ile wynosi ten parytet. W programie restrukturyzacji górnictwa, nie tylko tym, który my realizujemy, ale także w poprzednim programie, jest zawarte założenie, że cena węgla na rynku krajowym nie powinna przekraczać parytetu importowego, ale może być równa temu parytetowi.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#JanSzlązak">Cena węgla dla energetyki została ustalona na poziomie 32 USD w wieloletnich umowach, które zostały zawarte w grudniu 1994 r. i obowiązywały od 1995 r. Niekorzystny kurs dolara spowodował, że górnictwo poniosło ogromne straty w wyniku zawartych umów. Wielokrotnie próbowano je renegocjować, ale argumenty górników natrafiły na niesprzyjającą atmosferę. W związku z tym górnictwo wypowiedziało te umowy. Ponieważ wypowiedzenie trwało przez rok, umowy wygasły 30 września 1997 r. Cały IV kwartał 1997 r. przebiegał na warunkach prowizorycznych, a de facto realizowane były dotychczasowe zasady.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#JanSzlązak">W momencie kiedy objąłem funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki, rozpoczęliśmy rozmowy z energetyką. Chodziło o to, aby również w energetyce, gdzie jest tzw. wilczy dół, podnieść cenę węgla energetycznego do poziomu parytetu importowego.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#JanSzlązak">Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że zrównanie ceny z parytetem importowym nie może nastąpić w jednym momencie, a nawet nie można tego zrobić w ciągu jednego roku. Dlatego też wspólnie ustalono, że w ciągu 3 lat cena węgla energetycznego będzie stopniowo zrównywana z parytetem importowym.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#JanSzlązak">Okres 3 lat nie jest dobrany przypadkowo, bowiem ma on związek z pewnymi zdarzeniami. W 1998 r. została uwolniona cena energii cieplnej, co dało asumpt do podwyższenia ceny węgla. Została ona określona na poziomie 35 USD za jedną tonę. W 1999 r. powinna być uwolniona cena energii elektrycznej - są już podjęte działania zmierzające w tym kierunku. Od 1 stycznia 1999 r. cena węgla kupowana przez elektrownie powinna wynieść 38 USD. W 2000 r. zostanie zniwelowana różnica pomiędzy ceną węgla energetycznego a parytetem importowym.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#JanSzlązak">Uważam, że jest to absolutnie konieczne ze względu na bezpieczeństwo górnictwa, które chcąc się restrukturyzować musi mieć dopływ pieniędzy ze sprzedaży węgla, ale także potrzebne jest to energetyce. Nie można budować zamków z piasku. Założenie, że 1 tona węgla wiecznie będzie kosztowała 32 USD, jest błędne.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#JanSzlązak">Pan poseł wspomniał o doniesieniach prasowych. Ja też czytam różne artykuły i znalazłem w nich informację, że niektórzy inwestorzy zagraniczni wycofali się, a inni jeszcze się wahają. Jeżeli inwestor zagraniczny, który chce inwestować w energetykę opartą na węglu uważa, że cena tego węgla odbiegać będzie od cen światowych, to popełnia błąd.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#JanSzlązak">Co z energetyką w 1998 r.? Faktycznie będzie to dla tego sektora trudny okres zwłaszcza dla spółek dystrybucyjnych, ale są duże możliwości obniżania kosztów, choć nie we wszystkich spółkach. Nawiasem mówiąc uważam, że jest ich za dużo. Spółki dystrybucyjne będą wspierały się wzajemnie lub będzie konieczna korekta w trakcie obowiązywania reguł ceny hurtowej, o której wspomniał pan poseł.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#JanSzlązak">Trudny będzie tylko rok 1998, natomiast rok 1999 powinien zaowocować normalną sytuacją w energetyce i zawiązywaniem się partnerskiego układu pomiędzy energetyką i spółkami węgla kamiennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanKlimek">Pytanie kieruję do pani minister Skowrońskiej-Łuczyńskiej. W materiale opracowanym przez Ministerstwo Gospodarki wskazuje się na wspieranie sektora prywatnego jako na jedno z ważnych zadań wynikających z integracji z Unią Europejską. Jakimi instrumentami zamierza się wspierać ten sektor?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Wspieranie sektora prywatnego dokonywać się będzie głównie poprzez właściwą regulację prawną. Pan minister Steinhoff wspomniał już o przygotowywanej ustawie, która będzie dotyczyć pomocy państwa i monitorowaniu tej pomocy. Celem tej ustawy jest stworzenie dla wszystkich podmiotów jednakowego dostępu do pomocy państwa, jeśli spełnią one określone warunki. Dotychczas z pomocy państwa korzystały tylko podmioty państwowe, często ją wymuszając.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BogdanŻurek">Wrócę do programu restrukturyzacji hutnictwa. Chcę się dowiedzieć czy będzie to program rządu czy program sektorowy realizowany przez ministra gospodarki?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#BogdanŻurek">Jeśli będzie to program rządowy, to jakie zastosowane zostaną instrumenty wspierające restrukturyzację hutnictwa?</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#BogdanŻurek">Następne pytanie dotyczy zagrożeń, które muszą być usunięte, aby restrukturyzacja dokonała się w ciągu 3–4 lat, czyli w okresie dochodzenia do zerowej stawki celnej. Chodzi również o to, że w najbliższym czasie nastąpi załamanie azjatyckiego hutnictwa, co przyniesie określone skutki dla hutnictwa europejskiego.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#BogdanŻurek">Podstawowym zagrożeniem jest niekonkurencyjność naszego hutnictwa, kreowana przez politykę paliwową. Mam na myśli cenę węgla koksującego. Relacja cenowa węgla koksującego eksportowanego i zużywanego na rynku krajowym powoduje, że w sposób pośredni dotujemy tańszą produkcję stali importowanej. Czy podjęte zostaną jakieś działania w tym zakresie?</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#BogdanŻurek">Następne zagrożenie wynika z rozmiaru eksportu złomu. Wielkość eksportu złomu musi być bilansowana z potrzebami polskich hut. Zakłócenie równowagi pomiędzy eksportem a popytem krajowym powoduje, że polskie huty kupują złom po coraz wyższych cenach. W konsekwencji prowadzi to do zwiększenia kosztów produkcji polskiej stali.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#BogdanŻurek">Restrukturyzacja górnictwa czy hutnictwa, to zmiana technologii pozwalająca na obniżenie kosztów wytwarzania, ale również zmniejszenie uciążliwości dla środowiska naturalnego. W Polsce, jak nigdzie w Europie, huty równocześnie inwestują w urządzenia proekologiczne i ponoszą opłaty na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Możliwość odzyskania przynajmniej części tych pieniędzy, w formie wsparcia finansowego inwestycji proekologicznej przez różnego rodzaju fundusze, jest znikoma.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#BogdanŻurek">Czy wprowadzone zostaną inne rozwiązania dla tych przedsiębiorstw, które dokonują restrukturyzacji?</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#BogdanŻurek">Dostrzegam zagrożenie w tym, że część zakładów hutniczych jest w gestii ministra skarbu państwa, a część w gestii ministra gospodarki. Ponadto jest pewna liczba zakładów, funkcjonujących jako spółki parterowe w narodowych funduszach inwestycyjnych. Rozproszenie nadzoru właścicielskiego skutkuje brakiem wspólnej strategii prowadzącej do szybkiego zakończenia procesu restrukturyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszSteinhoff">Zacznę od pytania dotyczącego opłat za korzystanie ze środowiska naturalnego. Opowiadam się przeciwko ułomnemu rachunkowi kosztów z tego względu, że pominięte zostałyby straty poniesione przez środowisko naturalne na skutek działalności danego zakładu. Stosowano taki rachunek przez wiele lat z wiadomym skutkiem. W ostatecznym rachunku koszty ograniczenia degradacji środowiska naturalnego ponosił budżet państwa.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanuszSteinhoff">Tworząc ułomny rachunek kosztów sami siebie oszukujemy. W momencie gdy mamy do czynienia z gospodarką rynkową i podmiotami zagranicznymi, to przerzucanie kosztów na budżet jest dotowaniem tych podmiotów. Jest to absurdalne rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#JanuszSteinhoff">Koszty środowiskowe muszą być określone na racjonalnym poziomie, który będzie uzasadniał inwestycje proekologiczne. Posłużę się przykładem górnictwa. Chcąc pomóc Nadwiślańskiej Spółce Węglowej zredukowano opłaty za zrzuty wód zasolonych. Zrzuty soli do zlewni obu rzek w Polsce to jest 7 tys. ton chlorków i siarczanów na dobę. Ktoś, kto kiedyś podejmował decyzję o budowie kopalń Piast i Ziemowit w ogóle tego nie liczył. Ponieważ nikt nie płacił za zrzuty wody zasolonej, to także nie „zawracano sobie głowy” problemem zasolenia wód.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#JanuszSteinhoff">Teraz jest to problem nie tylko techniczny, ale też ekonomiczny. Można łatwo odsolić wodę wybierając jedną z dwóch powszechnie znanych metod lub kojarząc je ze sobą, ale kosztuje to około 1 dolara za m3. Gdy ostatnio obniżono opłaty, to okazało się, że należałoby natychmiast zatrzymać, a nawet zlikwidować bardzo nowoczesny zakład odsalania, w którym jest wykorzystywana technologia amerykańska, gdyż generuje on straty. Okazało się więc, że zrzucanie wód zasolonych do rzeki jest uzasadnione ekonomicznie, natomiast nieuzasadnione ekonomicznie jest odsalanie tych wód.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#JanuszSteinhoff">W okresie restrukturyzacji trzeba wyważyć różne metody, ale nie można stosować rachunku kosztów, który by podważał zasady racjonalnego inwestowania w urządzenia proekologiczne. Żaden przedsiębiorca nie jest altruistą i nie wyda ani złotówki na rzecz ochrony środowiska, jeśli nie zostanie do tego zmuszony.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#JanuszSteinhoff">Producenta samochodów nie obchodzi, że w trosce o stan środowiska naturalnego należałoby instalować katalizator w samochodzie, co podraża jego koszt o 10%. W Stanach Zjednoczonych przez 5 lat dyskutowano nad ustawą o czystym powietrzu, gdyż lobby motoryzacyjne bardzo mocno naciskało na to, by jej nie uchwalić, wiedząc o tym, że obniżenie norm emisji spalin będzie skutkować zwiększeniem kosztów produkcji, a zatem wzrośnie cena samochodów i będzie można mniej ich sprzedać. Musicie państwo mieć świadomość rozbieżności interesów, a w takiej sytuacji państwo musi regulować kwestie dotyczące ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#JanuszSteinhoff">Program restrukturyzacji hutnictwa będzie programem rządowym, a nie tylko ministra gospodarki. Ten program przedstawimy na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, a następnie pod obrady Rady Ministrów, ponieważ ministrowi pracy i opieki socjalnej, ministrowi skarbu państwa i ministrowi gospodarki zostaną przypisane pewne funkcje.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#JanuszSteinhoff">Sytuacja w polskim koksownictwie jest bardzo zła. Rozwinę ten temat, gdyż jest on istotny, biorąc pod uwagę kondycję finansową polskich koksowni.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#JanuszSteinhoff">Na rynkach europejskich ceny koksu mocno spadły na skutek dużej podaży koksu chińskiego, gdzie rozwój koksownictwa wyprzedził rozwój hutnictwa. Układ, w którym cena węgla koksującego eksportowanego za granicę jest wyższa niż cena tego węgla nabywanego przez polskie koksownie, to układ chory. Akceptujemy tę sytuację, gdyż musimy przeprowadzić restrukturyzację górnictwa.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#JanuszSteinhoff">Wiem oczywiście, że jeśli nie wynikałoby to z rachunku kosztów - rachunku ciągnionego, to eksport węgla koksującego należałoby zatrzymać. Biorąc pod uwagę, że w przeciętnej kopalni koszty stałe - do tych kosztów zaliczam także koszty robocizny - stanowią 80% kosztów ogółem, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy lepszym rozwiązaniem jest maksymalizacja produkcji, czy należy ograniczać produkcję, co przy stałym zatrudnieniu pogorszy wynik każdego zakładu produkcyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanSzlązak">Nie jest prawdą, że zagraniczne koksownie produkują z polskiego węgla tańszy koks i przez to obniżamy konkurencję polskiego hutnictwa. Ponieważ hutnicy mają odmienne zdanie w tej sprawie, została ona szczególnie dokładnie zbadana.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanSzlązak">W Finlandii jest koksownia Rajteruki, do której eksportujemy węgiel z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Porównaliśmy cenę, jaką płaci ta koksownia, z cenami płaconymi przez polskie koksownie i okazuje się, że nasze koksownie płacą relatywnie mniej, z tego względu, że cena węgla koksującego, kierowanego na rynek polski, została znacznie obniżona. Parytet importowy na węgiel koksujący został określony na poziomie 70 USD, natomiast cena węgla wynosiła poniżej 60 USD. Koksownia Rajteruki kupuje węgiel po cenie 63 USD.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JanSzlązak">Daleko posunięty został proces powiązań kapitałowych między górnictwem węgla kok-sującego, koksowniami a hutami. Wczoraj odbyłem naradę na ten temat, podczas której zostały dokonane ustalenia o zawiązaniu spółki między Jastrzębską Spółką Węglową - największym producentem węgla koksującego, Hutą Katowice i Koksownią Przyjaźń.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#JanSzlązak">W wyniku tego powstanie nowy podmiot prawa handlowego, który będzie się składał z dwu zakładów produkujących koks (część produkcyjna Koksowni Przyjaźń i część produkcyjna Koksowni Zdzieszowice). Te dwie koksownie produkują 7 mln ton koksu w ciągu roku.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#JanSzlązak">Jeżeli spółka zostanie zawiązana do końca marca br., to wówczas cena węgla będzie musiała zostać ustalona na takim poziomie, aby pozostałe podmioty spółki nie generowały strat. W efekcie cena węgla się obniży, ale będzie to z korzyścią dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej (producenta węgla koksującego), ponieważ będzie mogła ona więcej ulokować swojego węgla. Większa produkcja węgla po niższej cenie przyniesie korzyści dla wszystkich podmiotów spółki.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#JanSzlązak">Jest już przygotowana koncepcja podobnego rozwiązania w sferze koksownictwa. Tym razem spółkę zawiązałyby: Rybnicka Spółka Węglowa, która jest drugim co do wielkości producentem węgla koksującego, ale niższej jakości oraz dwie koksownie „Zabrze” i „Wałbrzych”. Byłaby to kolejna firma, która powstanie na bazie prawa handlowego. W ten sposób problem koksownictwa zostałby rozwiązany w całości, bowiem pozostałe dwie koksownie, które znajdują się przy Hucie Sędzimira i Hucie Częstochowa, pracują na potrzeby tylko tych hut. Te koksownie też mogą włączyć się do struktury hut.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewKaniewski">Ponowię swoją prośbę, aby posłowie zabierający głos nie zagłębiali się w szczegółowe tematy. Rozważamy problemy górnictwa, hutnictwa, a jeśli zajmiemy się z taką szczegółowością innymi sektorami, to nie zakończymy dzisiaj posiedzenia. Część posłów już opuściło salę, a musimy jeszcze podjąć generalne problemy dotyczące polityki gospodarczej państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#GrzegorzWalendzik">Nie umniejszając znaczeniu restrukturyzacji górnictwa, hutnictwa, przemysłu zbrojeniowego oraz innych branż tzw. przemysłu ciężkiego, musimy mieć świadomość pewnych konsekwencji tego procesu. Cieszy mnie, że pan minister wspomniał o tworzeniu nowych miejsc pracy, ale zadam w tej sprawie pytanie szczegółowe, choć nie na tyle, by oczekiwać podania wskaźników liczbowych obrazujących obecne i przyszłe stany.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#GrzegorzWalendzik">Celem restrukturyzacji danego przedsiębiorstwa czy branży jest doprowadzenie do takiej sytuacji, w której podmiot będzie generował zyski. Służy temu redukcja kosztów. Jednym z czynników kosztowych są koszty osobowe.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#GrzegorzWalendzik">Redukcja zatrudnienia stwarza problemy społeczne i stąd bierze się obawa przed dokonaniem restrukturyzacji. Jedynym rozwiązaniem jest tworzenie nowych miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#GrzegorzWalendzik">Moim zdaniem, Ministerstwo Gospodarki powinno być wiodącym organem rządowym, który będzie prowadzić aktywną politykę rozwoju gospodarczego, ustalać pewne priorytety polityki regionalnej, tworzonej przy współpracy wielu partnerów lokalnych. Usłyszałem dzisiaj, że jeden z podsekretarzy stanu ma zajmować się polityką regionalną, a ponadto priorytetowym zadaniem Ministerstwa Gospodarki będzie rozwój małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#GrzegorzWalendzik">W związku z tym zadam następujące pytania: czy Ministerstwo Gospodarki będzie wiodącym organem rządu? Czy ma na tyle silną pozycję, by być koordynatorem przy ustalaniu z innymi ministrami instrumentów związanych z polityką regionalną?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszSzlązak">Mogę pana zapewnić, że w pełni podzielam pana poglądy. Jednym z podstawowych zadań ministra gospodarki jest kreowanie rozwoju gospodarczego za pomocą dostępnych instrumentów. Zawsze jednak będą występować kontrowersje między ministrem finansów a ministrem gospodarki. Minister finansów jest odpowiedzialny za utrzymanie wskaźników makroekonomicznych, zaś minister gospodarki ma wpływ na ukształtowanie się tych wskaźników, podobnie, jak minister skarbu państwa. Skorelowana polityka państwa pozwala na wytyczenie jednego kierunku. Taka też powinna być polityka w zakresie podatków, by był to również instrument do tworzenia nowych miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JanuszSzlązak">Przy kształtowaniu polityki regionalnej musi być uwzględniona sytuacja na rynku pracy. Posłużę się przykładem górnictwa. Zamiast generować straty, trzeba iść do przodu, czyli redukować zatrudnienie proponując ludziom rozwiązanie ich problemów życiowych w różny sposób.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#JanuszSzlązak">Wiemy o tym, że specjalna strefa ekonomiczna jest to tylko proteza w gospodarce rynkowej. Tych stref powstaje tyle, że w pewnym momencie może się okazać, iż pokrywają one obszar całego kraju i wszędzie będą dogodne warunki dla inwestorów.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#JanuszSzlązak">Chciałbym, aby inwestycje wspierała polityka podatkowa. W tej sprawie zawsze toczyć się będzie dyskusja między ministrem gospodarki a ministrem finansów, bowiem ten koncentruje się na osiągnięciu równowagi budżetowej. Uważam, że w polityce gospodarczej trzeba wyważać proporcje pomiędzy tym co ma być za 5, 10, 20 lat a programami doraźnymi.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#JanuszSzlązak">Polityka regionalna jest obecnie jednym za najistotniejszych elementów polityki gospodarczej państwa. Nie odnoszę się krytycznie do samego faktu powoływania specjalnych stref ekonomicznych. Uważam, że powstanie takiej strefy np. na obszarze Śląska, gdzie będzie dokonywana redukcja miejsc pracy w górnictwie i hutnictwie, jest najlepszym rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#JanuszSzlązak">Unia Europejska kontestuje niektóre ze specjalnych stref ekonomicznych, bowiem charakterystyka obszaru, na którym one powstały, nie odpowiada standardom Unii, np. chodzi o różnicę pomiędzy wskaźnikami bezrobocia w skali kraju i w skali danego obszaru - jednej lub kilku gmin.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#JanuszSzlązak">Co stanowi problem? Niedawno rozmawiałem z zarządem firmy Opel w Gliwicach. Okazuje się, że ma on trudności z naborem pracowników. Wysoki poziom apanaży w górnictwie nie stanowi przesłanki do zmiany miejsca pracy. Podejrzewam, że poziom płac w zakładach Opla będzie niższy niż w górnictwie.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#JanuszSzlązak">W polskiej gospodarce występuje symptomatyczne zjawisko. Zakłady, które są w doskonałej kondycji finansowej, zostały sprywatyzowane, jak np. ABB, „Stomil” w Dębicy, utrzymują dość niski poziom płac, natomiast wyjątkowo wysokie są płace w zakładach państwowych i w jednoosobowych spółkach skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#CzesławSobierajski">Chciałem wnieść sprostowanie do komentarza pana ministra wobec wypowiedzi pani poseł Pieli-Mielczarek. Powiedziałem, że z zadowoleniem przyjąłem zapewnienie pana ministra, że przynależność do samorządu gospodarczego nie będzie przymusowa. Mówiłem to także jako prezes Śląskodąbrowskiego Towarzystwa Gospodarczego. Natomiast oczywiste jest dla mnie, że samorząd gospodarczy musi być powszechny, ale nie jest to jednoznaczne z obowiązkową przynależnością.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#CzesławSobierajski">Powstaje pytanie, w jaki sposób będzie można doprowadzić do powszechności samorządu gospodarczego zapewniając równocześnie dobrowolność przystąpienia do niego?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proponuję, abyśmy już nie prowadzili polemicznej dyskusji w tej sprawie. Z pewnością odbędzie się burzliwa dyskusja, gdy rząd przedłoży projekt ustawy o samorządzie gospodarczym. Wówczas wrócimy do podstaw tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#CzesławSiekierski">Jak kierownictwo Ministerstwa Gospodarki ocenia stan przygotowania do negocjacji z Unią Europejską?</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#CzesławSiekierski">Jeśli się nie mylę, do 25 stycznia br. ma być przedstawione pierwsze opracowanie dotyczące narodowego programu przystąpienia do członkostwa z Unią Europejską. Czy kadra pracowników ministerstwa jest przygotowana do negocjacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Resort robi co może. Przed tym resortem stoją bardzo duże zadania, a trudności są takie, jak gdzie indziej, tzn. zbyt wąskie grono kadry i małe fundusze. W bardzo wielu przypadkach zwracamy się do ekspertów z zewnątrz ministerstwa, co pociąga za sobą dodatkowe koszty.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">W miarę posiadanych środków, resort stara się podołać zadaniom i w porównaniu z innymi resortami, obsada personalna nie odstaje na niekorzyść, a nawet mogę powiedzieć, że mamy lepiej przygotowanych pracowników do negocjacji niż inne resorty.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PawełNowok">Czy w rozwiązywanie trudnych problemów górnictwa i hutnictwa nie powinno się włączyć Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej oraz Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej?</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PawełNowok">Do tych przemysłów ściągnięta została cała „armia” ludzi ze wsi. Teraz ich rodzice oddają ziemię państwu. Czy nie należałoby zwalnianym pracownikom, wywodzącym się ze wsi, zaoferować takie rozwiązania, które motywować ich będą do powrotu do rodzinnych gospodarstw?</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PawełNowok">Zmniejszy się w ten sposób liczba bezrobotnych i mniejsze będzie obciążenie budżetu z tytułu zasiłków dla bezrobotnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszSteinhoff">W kilku słowach uzupełnię wypowiedź pani minister Skowrońskiej-Łuczyńskiej. Negocjacje są prowadzone przez bardzo doświadczonych pracowników naszego ministerstwa. Kwalifikacje, doświadczenie i obycie ze wszystkimi europejskimi strukturami mają w tym przypadku wyjątkowo istotne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JanuszSteinhoff">Przy okazji chcę powiedzieć o stanie administracji państwowej. Wróciłem do tej administracji po kilku latach i stwierdziłem, że jej stan jest dużo gorszy niż 5 lat temu. Konkurencja na rynku pracy, pauperyzacja pracowników administracji państwowej doprowadziły do tego, że nie ma kto opracować aktów wykonawczych, przygotować projektów ustaw. Nadal odchodzą pracownicy o najwyższych kwalifikacjach, a na ich miejsce nie przychodzą pracownicy równie wartościowi.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JanuszSteinhoff">W rozwiązaniu tego problemu potrzebna jest pomoc parlamentu, gdyż decyduje on o ostatecznym kształcie budżetu państwa. Jeśli wszyscy nie wyzwolimy się z kleszczy populizmu, nie zaprzestaniemy ukierunkowywać niechęć społeczeństwa na rzekomo niepotrzebną urzędniczą pracę, to nasze państwo będzie coraz bardziej bezradne.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JanuszSteinhoff">Trzeba zdecydować, czy administracja państwowa ma być nadal tak liczna, aczkolwiek nie uważam, aby była ona nadmiernie rozbudowana. W każdym razie musi ona być dobrze wynagradzana. Nikt, kto ma wysokie kwalifikacje, nie będzie pracował za niską pensję. Szczególnie dotyczy to ekonomistów i prawników. Większość ministerstw zleca opracowanie projektów ustaw czy aktów wykonawczych kancelariom prawniczym, w których często zatrudnieni są ich byli pracownicy i płacą za wykonanie takich prac dużo więcej niż wyniosłyby przyzwoite pensje wysokiej klasy specjalistów zatrudnionych w departamentach prawnych czy departamentach ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JanuszSteinhoff">Czyniąc te uwagi, odpowiadam pośrednio na pytanie o stan negocjacji z Unią Europejską. Nie wyobrażam sobie sytuacji po odejściu z naszych kluczowych departamentów 4 czy 5 osób. Prowadzenie dalszych negocjacji byłoby wyjątkowo trudne, a koszty wynikające z braku profesjonalizmu, które poniosłoby nasze państwo, byłyby ogromne.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#JanuszSteinhoff">Odniosę się do wypowiedzi pana posła Nowoka. Chcę stworzyć takie warunki finansowe dla odchodzących górników, które również będą motywowały do przejęcia po rodzicach gospodarstw rolnych. Zwalnianemu górnikowi proponowana jest m.in. odprawa, którą może przeznaczyć na dokapitalizowanie podupadającego gospodarstwa rolnego, np. w kieleckim, wałbrzyskim czy gdziekolwiek indziej.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#JanuszSteinhoff">Czy w te sprawy należy włączyć Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej? Jestem innego zdania, bowiem ministerstwo to ma do wypełnienia zupełnie inne funkcje, natomiast, jeśli zajdzie potrzeba opracowania np. wspólnej polityki preferencji kredytowych, czy innych narzędzi służących alokacji ludzi, to oczywiście potrzebna będzie współpraca z Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ZdzisławKałamaga">Moje pytanie wynika z naszych przyzwyczajeń. Wiemy, że ustrój gospodarczy, a także ustrój polityczny budowali przez wiele lat górnik, hutnik i stoczniowiec. Teraz restrukturyzacja sektorów górnictwa i hutnictwa staje się problemem numer jeden, a ja chcę zadać pytanie zasadnicze: gdzie jest miejsce dla przemysłu wysokich technologii?</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#ZdzisławKałamaga">Znajdując się na przełomie XX i XXI w. należałoby o tym pomyśleć, aby za kilka czy kilkanaście lat nie stać się krajem zajmującym się wyłącznie tzw. brudną technologią.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#ZdzisławKałamaga">Nie będą rozwijał tego tematu, gdyż wszyscy wiemy o co chodzi, i tylko proszę pana ministra by odpowiedział na moje pytanie, które uszczegółowię, bowiem chciałbym znać pana opinię w następującej sprawie.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#ZdzisławKałamaga">W jakich branżach o wysokiej technologii powinniśmy się specjalizować?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanuszSteinhoff">Jest to jeden z kluczowych tematów. Każde państwo powinno wspierać przemysł, w którym niezbędna jest najwyższej klasy technika. W tym celu wykorzystywane są narzędzia ekonomiczne, głównie instrumenty podatkowe, dokonywany jest transfer technologii, ale też prowadzone są własne badania naukowe.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JanuszSteinhoff">Ponieważ wywodzę się ze środowiska naukowego, zawsze ubolewałem nad faktem, że nakłady na badania naukowe są niewystarczające, a do tego są źle rozdzielane. Osobiście uważam, że ingerencja państwa w określanie priorytetów przy rozdzielaniu nakładów na badania naukowe, powinna być dużo większa. Oddanie dystrybucji środków na badania naukowe w ręce środowisk naukowych, skutkuje nadmiernym rozproszeniem tych środków.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JanuszSteinhoff">Środowiska naukowe zawsze będą myśleć partykularnie. Ornitolog zawsze będzie uważał, że jego badania naukowe są najważniejsze. Nie kwestionuję jego prawa do takiej oceny, ale musi być pewien model - inne państwa go opracowały - określania priorytetów i ich finansowania.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#JanuszSteinhoff">W latach osiemdziesiątych były programy rządowe - pomijam ich celowość i jednym z nich był np. program dotyczący chemicznego przetwarzania węgla. Wówczas przyznano priorytet tej dziedzinie, ponieważ spodziewano się, że rozwinięcie tego przemysłu przyniesie efekty finansowe.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#JanuszSteinhoff">Uważam, że dystrybucja nakładów na badania naukowe jest nieracjonalna, zaś wysokość nakładów dalece nie odpowiada potrzebom. Niezbędna jest więc koncentracja środków finansowych na wybrane problemy naukowe.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#JanuszSteinhoff">W Polsce jest wiele bardzo słabych ośrodków naukowych, które są utrzymywane przez państwo. Są to różne instytuty, jednostki badawczo-rozwojowe, ośrodki badawczo-rozwojowe itd., które nie stworzą żadnej nowej myśli naukowej. Minister gospodarki ma w tej materii stosowne uprawnienia, co przysparza mu wiele zmartwień, ponieważ na ich realizację nie ma stosownych środków.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#JanuszSteinhoff">Powinna nastąpić zmiana polityki w odniesieniu do środowiska naukowego. Sprzeciwiłbym się wydawaniu pieniędzy podatnika na jednostkę badawczo-rozwojową, która konstruuje przekładnię do jakiegoś urządzenia wykorzystywanego w górnictwie czy drogownictwie, ponieważ uważam, że tego rodzaju prace powinien finansować przemysł w trosce o własną konkurencyjność. Natomiast uważam, że nakłady państwa powinny być ukierunkowane bardzo ściśle, także na badania podstawowe, doceniane w każdym państwie.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#JanuszSteinhoff">Trzeba inaczej potraktować utylitarne badania, bowiem te mogą być częściowo finansowane przez przemysł i badania o charakterze podstawowym.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#JanuszSteinhoff">Będę postulował, aby polityka podatkowa przyczyniła się do zwiększenia nakładów na badania naukowe. Chodzi o to, aby przedsiębiorca był zainteresowany przeznaczeniem określonych środków na te badania, nie tylko ze względu na walkę konkurencyjną, ale również dlatego, że skorzysta z ulgi lub zwolnienia podatkowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pozwolę sobie zabrać głos, ponieważ kończy się runda pytań.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#ZbigniewKaniewski">W poprzedniej kadencji parlamentu, dokonując reformę centrum administracyjno-gospodarczego rządu, przywiązywaliśmy dużą wagę do zakresu zadań i kompetencji ministra gospodarki. Uczestniczyłem w pracach Komisji Nadzwyczajnej i wiem, że jej intencją było to, aby minister gospodarki kreował systemowe rozwiązania problemów gospodarczych. Z punktu widzenia zakresu zadań i kompetencji, nie może pan minister być petentem, natomiast powinien pan wykazywać się aktywnością w kreowaniu rozwiązań systemowych.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#ZbigniewKaniewski">Sądzę, że Komisja gotowa byłaby analizować zasadność propozycji ministra gospodarki, które zmierzają do poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki, jej efektywności itd.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#ZbigniewKaniewski">Przed wyborami do parlamentu, a zwłaszcza po wyborach stawiane było pytanie, czy należy schłodzić tempo rozwoju gospodarki, czy nie należy tego robić. Jest to w istocie pytanie pod adresem ministra gospodarki. To pan minister powinien być autorem poglądów i opinii w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#ZbigniewKaniewski">Prezydium Komisji ma zamiar zaprosić na posiedzenie pana ministra Kropiwnickiego i ewentualnie później pana premiera Balcerowicza, bowiem wyrażają oni odmienne poglądy w sprawie wielkości wskaźnika PKB.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#ZbigniewKaniewski">Moim zdaniem, to pan minister powinien wyrazić swój pogląd w tej sprawie, mając na uwadze ocenę sytuacji gospodarczej oraz fakt, że w zasadzie nadal są stosowane te same rozwiązania ekonomiczne. Nikt nic nowego nie zaproponował, nie licząc haseł.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#ZbigniewKaniewski">Parlamentarzyści otrzymali od Biura Studiów i Ekspertyz KS materiał, z którego niedwuznacznie wynika, że schładzanie tempa wzrostu PKB byłoby niekorzystne z punktu widzenia startu do Unii Europejskiej. Przede wszystkim wyższy wzrost gospodarczy, to także więcej środków na restrukturyzację newralgicznych sektorów. Autorzy tego materiału uważają, że przynajmniej należy utrzymać tempo wzrostu gospodarczego na dotychczasowym poziomie, przy kreatywnej postawie rządu w odniesieniu do rozwiązań strukturalnych w polskiej gospodarce.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#ZbigniewKaniewski">W związku z tym chcę zapytać pana ministra, jaki jest pana punkt widzenia na tę sprawę?</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#ZbigniewKaniewski">Czy dostrzega pan potrzebę skorygowania obowiązujących wskaźników makroekonomicznych?</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#ZbigniewKaniewski">Czy może uważa pan, że inną sprawą są te wskaźniki, natomiast minister gospodarki powinien zająć się tymi zagadnieniami, na które pan dzisiaj wskazał, to znaczy restrukturyzację górnictwa, hutnictwa i innych gałęzi, aby poprawić ich efektywność? Czy może w odniesieniu do tych procesów restrukturyzacyjnych dostrzega pan potrzebę zmiany pewnych reguł i rozwiązań ekonomicznych?</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#ZbigniewKaniewski">Podkreśla się ciągle zagrożenie dla gospodarki polskiej wynikające z ujemnego bilansu w obrotach handlu zagranicznego. Czy pan minister uważa, że problem ten można rozwiązać stosując obecnie obowiązujące instrumenty ekonomiczne i finansowe?</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#ZbigniewKaniewski">W istocie powoli zwężają się nożyce eksportu i importu, przy stosowaniu obecnych instrumentów. Czy pan minister uważa je za wystarczające, a jeśli nie, to jakie są zamierzenia pod tym względem ministra gospodarki?</u>
<u xml:id="u-38.12" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ powinna być wzmożona dynamika wzrostu eksportu polskich towarów, więc czy bierze pan pod uwagę możliwość wykorzystania prac, które powstały w Ministerstwie Gospodarki wówczas, gdy tym ministerstwem kierował pan minister Kaczmarek?</u>
<u xml:id="u-38.13" who="#ZbigniewKaniewski">Prace te zawierają zestaw instrumentów, ale też propozycje wspomożenia podmiotów gospodarczych, które chcą eksportować towary do krajów b. Związku Radzieckiego.</u>
<u xml:id="u-38.14" who="#ZbigniewKaniewski">Pytanie, które przed chwilą postawiłem, wynika z treści materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki, bowiem przeczytałem w nim, że eksport na Wschód jest jednym z ważniejszych zadań ministra gospodarki. Jakimi więc instrumentami zamierza pan wspierać ten kierunek eksportu?</u>
<u xml:id="u-38.15" who="#ZbigniewKaniewski">Chcę także zapytać, w jaki sposób minister gospodarki włączy się do zapowiedzianego przez rząd procesu upraszczania prawa gospodarczego?</u>
<u xml:id="u-38.16" who="#ZbigniewKaniewski">Podjęcie tych prac legislacyjnych uważam za konieczne. Takiego samego zdania są różne instytucje i organizacje, które przesłały do prezydium Komisji własne propozycje.</u>
<u xml:id="u-38.17" who="#ZbigniewKaniewski">Czy w sprawie uproszczenia prawa gospodarczego rola wiodąca przypadnie ministrowi gospodarki czy ministrowi finansów?</u>
<u xml:id="u-38.18" who="#ZbigniewKaniewski">Pan minister wskazał na potrzebę zreformowania jednostek badawczo-rozwojowych, które są w zakresie kompetencji ministra gospodarki. Niektóre z nich już przestają funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-38.19" who="#ZbigniewKaniewski">Czy minister gospodarki będzie proponował integrację tego środowiska naukowego dla utrzymania pewnego potencjału naukowego w kontekście wdrażania nowej techniki i technologii? Czy będzie biernie przyglądał się samoredukcji niektórych jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WiesławKaczmarek">Można powiedzieć, że w nowym układzie koalicyjnym nastąpił drugi start Ministerstwa Gospodarki. Tak, jak zostanie zdefiniowany program i zadania, które minister gospodarki chciałby zrealizować w najbliższym czasie, to tak samo ukształtuje się później jego pozycja w strukturze rządowej oraz jego kompetencje.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WiesławKaczmarek">Pozwolę sobie na osobistą refleksję, nie byłem zadowolony z zakresu kompetencji ministra gospodarki. Reforma centrum administracyjno-gospodarczego rządu była w większej mierze zabiegiem organizacyjnym niż reformą kompetencji.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WiesławKaczmarek">Przysłuchując się dzisiaj dyskusji, życzyłbym sobie, aby ministerstwo kierowane przez pana ministra Steinhoffa, nie przekształciło się w ministerstwo górnictwa i hutnictwa. Może to jest zbieg okoliczności, ale dyskusja została zdominowana przez problemy tych dwóch sektorów.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#WiesławKaczmarek">Odniosę się do zestawu działań krótkoterminowych, które zamierza podjąć minister gospodarki. Uważam, że w tym zestawie powinno znaleźć się, jako odrębny punkt, sfinalizowanie pomocy dla małych i średnich firm, które zostały poszkodowane na skutek powodzi. W grę wchodzi tylko I i II kwartału bieżącego roku, bo potem będzie już za późno.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#WiesławKaczmarek">Jestem odmiennego zdania jeśli chodzi o hierarchizację programów restrukturyzacji sektorów. Uważam, że podjęcia natychmiastowych działań wymaga sektor zbrojeniowy. Powodów jest kilka. Przemysł zbrojeniowy nie wytwarza nowoczesnego produktu i ma bardzo mały rynek zbytu. Jeżeli temu sektorowi nie nadamy szczególnego priorytetu, to grozi nam jego utrata, czyli takiego segmentu przemysłu, który może być nośnikiem postępu technologicznego, naukowego itp.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#WiesławKaczmarek">Uważam, że ten sektor jest w znacznie gorszej sytuacji niż sektory górnictwa i hutnictwa, gdzie mamy do czynienia z pewnym produktem, rynkiem zbytu, zaś restrukturyzację możemy rozłożyć w czasie.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#WiesławKaczmarek">W przypadku sektora zbrojeniowego nie mamy takiej możliwości.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#WiesławKaczmarek">Myślę, że warto byłoby przypisać ministrowi gospodarki wiodącą rolę w restrukturyzacji tego sektora i w relacjach z ministrem obrony narodowej i ministrem spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#WiesławKaczmarek">Na drugim miejscu powinien znaleźć się sektor energetyczny, ze szczególnym naciskiem na producentów paliw ciekłych i gazowych. Uwolnienie ceny ciepła oznacza, że musimy stworzyć rynek alternatywnych surowców wobec węgla kamiennego, co nie jest korzystne dla górnictwa. Nie będzie ono chciało takiej konkurencji, gdyż powodować ona będzie ograniczenie zbytu węgla na rzecz alternatywnych paliw energetycznych.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#WiesławKaczmarek">W tym rankingu priorytetów następne miejsce przeznaczyłbym dla górnictwa i hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#WiesławKaczmarek">Przyłączam się do głosów tych, którzy podkreślali rangę małych i średnich przedsiębiorstw. Mówiąc o konkurencyjności polskiej gospodarki, należałoby się zastanowić, w czym ma się ona przejawiać. Sądzę, że powinniśmy zmierzać do tego, aby brana była pod uwagę opinia małych i średnich przedsiębiorstw o infrastrukturze i warunkach finansowych prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.</u>
<u xml:id="u-39.11" who="#WiesławKaczmarek">Uważam, że minister gospodarki powinien mieć wiodącą rolę w stosunku do innych ministrów, ponieważ infrastruktura i instrumenty finansowe, to są te elementy, które tworzą warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Do tego dołączyłbym ochronę przed nieuczciwą konkurencją. Jest ona szczególnie potrzebna w sytuacji wolnego przepływu towarów i usług, zwłaszcza z krajów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-39.12" who="#WiesławKaczmarek">Z ochroną przed nieuczciwą konkurencją, integracją z Unią Europejską, wiąże się zagadnienie promocji, także instytucjonalnej. Niedawno przeczytałem, że biura radców handlowych powinny stanowić integralną część ambasad i poprzez tę strukturę należy budować polską politykę promocyjną. Radzę podejść ostrożnie do tego pomysłu.</u>
<u xml:id="u-39.13" who="#WiesławKaczmarek">Mając na uwadze procesy integracyjne z NATO i Unią Europejską, Polska potrzebuje nowocześnie prowadzonej promocji - najprawdopodobniej już przez inne instytucje niż do tej pory. Nie należy zapominać o promocji podmiotowej, np. marek polskich firm. Jest to element przydatny przy tworzeniu pewnego obrazu polskiej gospodarki w kategoriach konkurencyjności na rynku europejskim.</u>
<u xml:id="u-39.14" who="#WiesławKaczmarek">Rozwój rynku kapitałowego i finansowego jest przede wszystkim w gestii ministra finansów i ministra skarbu państwa, podczas gdy aktywnym powinien być także minister gospodarki. Jeśli pozbędzie się on tego obszaru działania, to jego ranga będzie malała, a mnie zależałoby na tym, aby rosła, co można uzyskać przez „zawłaszczenie” kompetencji w zakresie rozwoju rynku kapitałowego. Sądzę, że rozwój tego rynku powinien stać się jednym z zadań ministra gospodarki, aczkolwiek dzisiaj resort nie jest jeszcze do tego przygotowany.</u>
<u xml:id="u-39.15" who="#WiesławKaczmarek">Mając na uwadze konkurencyjność polskiej gospodarki, powinniśmy dojść do wniosku, po rocznym funkcjonowaniu Ministerstwa Gospodarki, gdzie należy umiejscowić kreowanie aktywnej polityki wobec inwestorów zagranicznych. Z tym wiąże się zagadnienie wysokiej technologii, którą można pozyskiwać w różny sposób, albo przez inwestycje zagraniczne, albo przy pomocy mechanizmów, o których mówił pan minister Steinhoff.</u>
<u xml:id="u-39.16" who="#WiesławKaczmarek">Powstaje pytanie, komu w strukturze resortów gospodarczych powinna przypaść wiodąca rola w relacji z inwestorami zagranicznymi? Czy ministrowi finansów, z racji posiadanych instrumentów, czy ministrowi gospodarki - ponieważ on realizuje politykę przemysłową?</u>
<u xml:id="u-39.17" who="#WiesławKaczmarek">Wśród średniorocznych zadań ministerstwa powinny znaleźć się takie sprawy, które blado wypadają w świetle jupiterów, ale ich podjęcie jest konieczne, by polskie podmioty gospodarcze funkcjonowały na rynku europejskim. Chodzi o cały zakres normalizacji i standaryzacji, co nie ma takiej wartości, jak produkt, ale jest bardzo istotne, gdyż produktom pozwala „mówić wspólnym językiem”.</u>
<u xml:id="u-39.18" who="#WiesławKaczmarek">Zbyt mało czasu poświęcaliśmy temu zagadnieniu. Zawsze było ono spychane na pobocze, ale gdy nastąpi wzajemne przenikanie się rynków, to standaryzacja i normalizacja stanie się jednym z kluczowych zagadnień. Z tego względu, że może to być bariera uniemożliwiająca sprzedaż naszych towarów na rynkach Zachodniej Europy, albo może to być instrument, używany świadomie, do chronienia naszego rynku przed importowanymi towarami.</u>
<u xml:id="u-39.19" who="#WiesławKaczmarek">Pan poseł Kaniewski wskazał na potrzebę uproszczenia prawa gospodarczego. Obecnie prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce wymaga dopełnienia zbiurokratyzowanych procedur. Jest ono ograniczane różnego rodzaju przepisami interpretowanymi w sposób uznaniowy itd.</u>
<u xml:id="u-39.20" who="#WiesławKaczmarek">Pan premier Balcerowicz zapowiedział przegląd przepisów prawa gospodarczego, ale ministrowi gospodarki należy się z urzędu wiodąca rola, jeśli chodzi o analizę dwóch obszarów. Minister ten powinien odpowiedzieć na pytania: które rodzaje działalności gospodarczej powinny być koncesjonowane, jakie procedury w urzędach skarbowych, urzędach celnych i innych instytucjach, gdzie uzyskuje się atesty, licencje, certyfikaty itp. utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej i z czego można zrezygnować?</u>
<u xml:id="u-39.21" who="#WiesławKaczmarek">W pełni solidaryzuję się z oceną pana ministra Steinhoffa warunków, w jakich pracuje polska administracja państwowa. Przede wszystkim nie jesteśmy w stanie wyleczyć się z chorobliwego czynienia gestów. Pamiętam, że pan premier Kołodko ogłosił, iż samoograniczą się pracownicy na etatach „R” i nie będą podwyższali sobie wynagrodzeń. Oczekiwano, że zostanie to docenione przez społeczeństwo, które być może zmieni swój stosunek do tej grupy urzędników. Teraz zrobił to samo pan premier Balcerowicz.</u>
<u xml:id="u-39.22" who="#WiesławKaczmarek">Są to ruchy „pod publiczkę”, które nie przynoszą spodziewanych efektów.</u>
<u xml:id="u-39.23" who="#WiesławKaczmarek">8 lat jestem posłem i miałem okazję zaobserwować na posiedzeniach Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów postawy antyurzędnicze. Do dobrego tonu należało tropienie, czy w danym ministerstwie lub centralnej instytucji nie zamierza się podnieść nadmiernie - zgodnym zdaniem posłów opozycji i koalicji - wynagrodzenia, albo czy już tak się nie stało.</u>
<u xml:id="u-39.24" who="#WiesławKaczmarek">Nie tylko chodziło o wydatki płacowe, bowiem pod lupę brane były także wydatki przewidywane i zrealizowane na wyposażenie stanowisk pracy, a zwłaszcza członków Komisji nurtowało pytanie, czy dane ministerstwo nie zamierza wydać za dużo pieniędzy na zakup komputerów.</u>
<u xml:id="u-39.25" who="#WiesławKaczmarek">Wyposażenie stanowisk pracy w urządzenia informatyczne, w konfrontacji z Unią Europejską, jest naszą główną słabością. Co warte jest bowiem Ministerstwo Gospodarki, gdy nie jest w stanie odpowiedzieć na wiele pytań z tego powodu, że dane są w segregatorach a nie na dysku.</u>
<u xml:id="u-39.26" who="#WiesławKaczmarek">Niskie wynagrodzenia i brak infrastruktury technicznej będą jedną z barier w negocjacjach z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-39.27" who="#WiesławKaczmarek">Pamiętam doniesienia prasowe, iż jednym z sukcesów reformy centrum administracyjno-gospodarczego rządu jest zredukowanie 300 etatów. Moim zdaniem, jest to jeden z głównych błędów tej reformy. Ministerstwo Gospodarki liczy około 600 pracowników, podczas gdy w Portugalii, kraju nie większym niż Polska, w instytucji będącej odpowiednikiem Ministerstwa Gospodarki zatrudnionych jest 5 tys. urzędników.</u>
<u xml:id="u-39.28" who="#WiesławKaczmarek">Konsekwencje popełnionych błędów w okresie integracji z Unią Europejską, trwać będą przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Aby pracownicy Ministerstwa Gospodarki dobrze i we właściwym czasie przeprowadzili negocjacje, potrzebne są na to większe środki.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przypomnę, że pan poseł Kaczmarek, będąc ministrem, występował na forum parlamentu z apelem o lepszy klimat dla tej sprawy. W istocie ten klimat zależy od kultury politycznej poszczególnych ugrupowań. Jeśli w czasie kampanii wyborczej bezpardonowo atakuje się to co stanowi podstawę funkcjonowania państwa, tylko po to, aby zdobyć sobie wyborców, to później trudno jest nadać tej podstawie pragmatyczny kształt.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#ZbigniewKaniewski">W poprzedniej kadencji zrobiliśmy pierwszy wyłom w ujednoliconych wynagrodzeniach urzędników państwowych, tworząc podstawy do funkcjonowania Urzędu Regulacji Energetyki. Nie odbyło to się jednak bez krytyki. Także urzędnicy państwowi bardzo często uważają, że jeśli chodzi o wynagrodzenia, to wszyscy oni powinni stać w jednym szeregu.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#ZbigniewKaniewski">Sądzę, że powinniśmy kreować właściwy pogląd, iż za dobrą pracę należy się dobre wynagrodzenie. Taki punkt widzenia podczas II kadencji Sejmu prezentowała Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu. Obecnie Komisja Gospodarki też pozytywnie zaopiniowała dodatkowe środki dla jednej z opiniowanych części budżetu, ale ostateczne decyzje zależą od rządzącej koalicji.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#ZbigniewKaniewski">Chciałbym uzupełnić jedno z pytań, które zadałem poprzednio. Pytałem o to, jakimi instrumentami pan minister zamierza wspierać rozwój eksportu. Dodam do tego jeszcze jeden element, na który zwróciły uwagę środowiska przemysłowe.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#ZbigniewKaniewski">Chodzi o handel przygraniczny, zwłaszcza na granicy z Niemcami. Bardzo szybko przechwycili oni korzyści finansowe, które dotychczas osiągali polscy kupcy. Handel przygraniczny miał także pozytywny wpływ na bilans płatniczy. Teraz Niemcy budują infrastrukturę handlową wzdłuż polskiej granicy i Polacy tam wydają swoje pieniądze.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#ZbigniewKaniewski">Po polskiej stronie gwałtownie spadł popyt na towary, które dobrze sprzedawało się jeszcze w ubiegłym roku.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#ZbigniewKaniewski">Czy minister gospodarki będzie analizował tę sytuację? Sądzę, że należałoby to zrobić, gdyż pewnej liczbie podmiotów gospodarczych grozi plajta.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#ZbigniewKaniewski">Czy można zastosować rozwiązania ekonomiczne, które uatrakcyjnią handel po naszej stronie granicy?</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#ZbigniewKaniewski">Inna jest przyczyna gwałtownego spadku obrotów przy granicy wschodniej, ale też uderza on w przemysł tekstylny.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanuszSteinhoff">Zacznę od pytania o mój stosunek do aktualnej sytuacji gospodarczej i co myślę o przyszłości gospodarki polskiej w bliższej i dalszej perspektywie, a mianowicie czy należy schładzać tempo wzrostu PKB, czy nie.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JanuszSteinhoff">Odpowiedzią na to pytanie są wskaźniki makroekonomiczne, które przyjął rząd na swoim pierwszym posiedzeniu. Pan premier Balcerowicz nie sugerował nadmiernego ochłodzenia polskiej gospodarki. Taka ocena pojawiła się w wypowiedziach pana ministra Kropiwnickiego. Nie podzielam jego opinii.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JanuszSteinhoff">Przeczytałem różne materiały autorstwa wybitnych luminarzy nauk ekonomicznych, w tym materiał opracowany przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, a także przeczytałem opracowanie przygotowane przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS. Z różnych powodów - nie przykładam żadnej wagi do opcji politycznej - zdania są podzielone. Na podstawie wszystkich materiałów każdy człowiek może nabrać stosunku ambiwalentnego, ale według mojego stanu wiedzy, opowiadam się za stanowiskiem, które przyjął rząd.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#JanuszSteinhoff">Deficyt w obrotach handlu zagranicznego - wszyscy wiemy, że jest to efekt stanu polskiej gospodarki, naszych przedsiębiorstw. Przypatrując się strukturze obrotów handlu zagranicznego, można powiedzieć, że częściowo deficyt został spowodowany boomem inwestycyjnym, ale skutków tego zjawiska nie należy przeceniać, bowiem dominuje import towarów konsumpcyjnych, a nie inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#JanuszSteinhoff">Działania rządu zostały bardzo jasno określone w różnych dokumentach. Po pierwsze, są to działania na rzecz promocji instytucjonalnej. Podzielam opinię pana posła Kaczmarka, że sposób funkcjonowania biur radców handlowych jest pewnym przeżytkiem. Organizacja tych biur jest nadal taka sama, jaka była potrzebna dla gospodarki planowej.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#JanuszSteinhoff">Teraz trzeba pomyśleć o innym rozwiązaniu, ale nie podzielam poglądu, że należy przypisać mechanicznie biura radców handlowych polskim służbom zagranicznym, tym bardziej że daje się zauważyć ich niechęć do zajmowania się sprawami gospodarczymi.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#JanuszSteinhoff">W ambasadach państw zachodnich pracownicy koncentrują się na różnych działalnościach o charakterze lobbingowym w zakresie gospodarki. Musiałem się do tego przyzwyczaić, choć nieraz trudno jest mi zaakceptować formy perswazji czy nacisku.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#JanuszSteinhoff">Rozmawiałem z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Zagranicznych, by wspólnie wypracować nowe formy funkcjonowania biur radców handlowych. Nie mam jeszcze własnego zdania na ten temat. Oceniając BRH muszę powiedzieć, że są w nich takie, które doskonale dają sobie radę i stanowią bardzo istotny element promocji polskich interesów, ale są także takie, które praktycznie nie funkcjonują. Na ogół tę cechę posiadają małe biura, w których jest zatrudnionych jeden lub dwu etatowych pracowników.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#JanuszSteinhoff">Z tego wynika wniosek, że biura radców handlowych muszą być potraktowane w sposób zróżnicowany, ale nie ulega wątpliwości, że jest to jedna z istotnych instytucji, które muszą się przyczynić do zmiany sytuacji w obrotach handlu zagranicznego.</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#JanuszSteinhoff">Oczywiście nie można na tym poprzestać, eksport należy wspierać racjonalną polityką kredytową, ubezpieczeniem kredytów itd. Musimy mieć świadomość tego, że często nasz producent nie może być konkurencyjny, gdyż w ślad za inwestorem zagranicznym idą pieniądze instytucji jego państwa, które wspierają działalność tego inwestora na rynkach zewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#JanuszSteinhoff">Sytuacja w jednostkach badawczo-rozwojowych jest trudna - już o tym mówiłem - i wynika ona z wielkości nakładów na badania naukowe. Czy powinienem czynić różne operacje, by doprowadzić do integracji jednostek badawczo-rozwojowych?</u>
<u xml:id="u-41.11" who="#JanuszSteinhoff">Opowiadam się za tym, choć będzie to bardzo trudne do zrealizowania w świetle obowiązującej ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Tę ustawę należałoby zmienić, bowiem z różnych powodów utrudnia ona działania restrukturyzacyjne w tym obszarze.</u>
<u xml:id="u-41.12" who="#JanuszSteinhoff">Podkreślam, że środowisko naukowe jest bardzo czułe, a nawet wręcz przeczulone na punkcie swojej autonomii. Jakakolwiek zewnętrzna ingerencja, choćby racjonalna i konieczna, jest bardzo źle odbierana. Opowiadam się za wzmocnienie roli administracji państwowej, która by nie naruszała suwerenności środowiska naukowego, natomiast sprowadziła na racjonalne tory funkcjonowanie jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-41.13" who="#JanuszSteinhoff">Została przeprowadzona ich kategoryzacja, ale czy zda to egzamin, mam wątpliwości. Byłem członkiem Rady Naukowej Głównego Instytutu Górnictwa, który bardzo dobrze funkcjonował w ramach gospodarki rynkowej, a mimo tego się zdywersyfikował wiedząc, że nie utrzyma się z górnictwa. Nie wszystkie placówki naukowe postępują tak samo. Wiele ośrodków badawczo-rozwojowych jest powiązanych ze swoimi branżami. Nawet jeśli dana branża kurczy się ośrodek badawczo rozwojowy nie potrafi wejść na inny obszar działania.</u>
<u xml:id="u-41.14" who="#JanuszSteinhoff">Przebieg dzisiejszej dyskusji skłonił pana posła Kaczmarka do refleksji, iż Ministerstwo Gospodarki może się przekształcić w ministerstwo górnictwa. Nie od nas zależała mnogość pytań dotycząca tej branży, ale z pewnością pan poseł Kaczmarek zdaje sobie sprawę z tego, że stanowi ona wielki problem społeczny i problem ekonomiczny dla naszego państwa.</u>
<u xml:id="u-41.15" who="#JanuszSteinhoff">Podzielam opinię, że przemysł zbrojeniowy jest w tragicznej sytuacji przede wszystkim z tego względu, że jego potencjał produkcyjny oraz asortyment jest pozostałością po Układzie Warszawskim.</u>
<u xml:id="u-41.16" who="#JanuszSteinhoff">Pan poseł Kaczmarek postuluje, aby ministrowi gospodarki przypisać wiodącą rolę w restrukturyzacji tego przemysłu. Nie jestem pewien, iż taka koncepcja jest słuszna, natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że ten przemysł będzie przedmiotem kontrowersji między ministrem gospodarki a ministrem obrony narodowej, a także między ministrem gospodarki a ministrem spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-41.17" who="#JanuszSteinhoff">Dla ministra spraw zagranicznych pewne zagadnienia gospodarcze będą przeszkodą w szybkim porozumieniu się z Unią Europejską w zakresie innych spraw. Rolą ministra gospodarki jest eksponowanie tych spraw i wywieranie presji, aby były one załatwione.</u>
<u xml:id="u-41.18" who="#JanuszSteinhoff">Mam także pewne wątpliwości, czy minister gospodarki powinien mieć wiodącą rolę jeśli chodzi o zakupy dla armii. Chciałbym mieć taką rolę, ale nie wiem czy uda mi się ją zdobyć. Nie sądzę, aby jedynie minister gospodarki mógł decydować o tym, w jaki sprzęt zostanie wyposażona nasza armia. Potrzebny jest kompromis między interesami gospodarki, która nie może być nadmiernie chroniona, a interesem armii.</u>
<u xml:id="u-41.19" who="#JanuszSteinhoff">To co powiem odnosi się do różnych dziedzin przemysłu. Wielu producentów wywiera nacisk na to, aby ich towary były kupowane przez polskie podmioty. Producenci maszyn górniczych zabiegają o to, aby górnictwo kupowało tylko ich maszyny, a państwo podjęło zdecydowane działania względem ich konkurentów zagranicznych. Wielu producentów chciałoby, aby państwo ich osłaniało, ale równocześnie będąc konsumentami, zabiegają o maksymalną liberalizację importu interesujących ich towarów.</u>
<u xml:id="u-41.20" who="#JanuszSteinhoff">Niektóre wypowiedzi ministra Onyszkiewicza mają swoje uzasadnienie. Stan nowoczesności polskiego przemysłu, produktów wychodzących z tego przemysłu, budzi wątpliwości czy można je zastosować w armii.</u>
<u xml:id="u-41.21" who="#JanuszSteinhoff">Pan poseł Kaczmarek podkreślił potrzebę dywersyfikacji nośników energii w sektorze energetycznym. Nigdy nie mówiłem, że nie jest możliwa substytucja węgla gazem czy ropą. Taka polityka została częściowo wykreowana na początku lat dziewięćdziesiątych i musi być ona nadal realizowana.</u>
<u xml:id="u-41.22" who="#JanuszSteinhoff">Przede wszystkim mam na myśli dywersyfikację źródeł zaopatrzenia Polski w gaz. Polska jest krajem niesuwerennym w odniesieniu do tego nośnika energii. Nie kwestionuję gazociągu jamalskiego - jest to bardzo dobry pomysł - mam także nadzieję, że były robione stosowne obliczenia i docelowa ilość gazu zostanie zagospodarowana. Natomiast uważam, że dywersyfikacja źródeł zaopatrzenia Polski w gaz jest konieczna, ponieważ tak postępuje każde suwerenne państwo, którą to cechę zapewnia także suwerenność energetyczna.</u>
<u xml:id="u-41.23" who="#JanuszSteinhoff">Substytucja węgla gazem już obecnie ma miejsce. Nie nastąpi ona w przemyśle, w ciepłownictwie lokalnym i u odbiorców komunalnych. Jest to kwestia układu cen.</u>
<u xml:id="u-41.24" who="#JanuszSteinhoff">Ropa, jako nośnik energii, to też jest sprawa otwarta. Obecnie ceny ropy, akcyza istotnie rzutują na możliwość zamiany jednego nośnika energii na drugi. Pozostają jeszcze niekonwencjonalne nośniki energii. Opowiadam się za rozwojem tych nośników, ale nie wyjdzie on poza skalę doświadczalną.</u>
<u xml:id="u-41.25" who="#JanuszSteinhoff">Produkcja energii elektrycznej będzie oparta na węglu. Nie ma przesłanek, które pozwoliłyby sądzić, że zmieniony zostanie nośnik energii. Ta produkcja będzie coraz droższa i to nie tylko z powodu coraz wyższych cen węgla, ale przede wszystkim konieczne będzie inwestowanie w ochronę środowiska. Elementami kosztotwórczymi będzie: składowanie odpadów powęglowych, odsiarczanie spalin w związku z podpisaniem przez Polskę różnych konwencji o emisji CO2, SO2 i innych gazów. Skuteczna osłona w zakresie odpylania i odsiarczania podraża koszty wytwarzania energii o około 20%.</u>
<u xml:id="u-41.26" who="#JanuszSteinhoff">Czy powstanie pierwsza elektrownia gazowa w Polsce? Nie wiem. Obecnie trwają takie przymiarki na terenie niedokończonej elektrowni atomowej w Żarnowcu. Wybudowanie takiej elektrowni będzie zależało przede wszystkim od ceny gazu. Taki warunek stawia potencjalny inwestor.</u>
<u xml:id="u-41.27" who="#JanuszSteinhoff">Pan poseł Kaczmarek mówił także o istotnej roli ministra gospodarki w rozwoju rynku kapitałowego. Podzielam ten pogląd. Rozwój tego rynku jest to jedna z istotnych dróg prowadzących do rozwoju gospodarki.</u>
<u xml:id="u-41.28" who="#JanuszSteinhoff">Rodzi się pytanie, czy obecny układ kompetencyjny jest najbardziej racjonalny, tzn. uprawnienia ministra finansów, mniej więcej takie same uprawnienia ministra skarbu państwa i niewielkie uprawnienia ministra gospodarki?</u>
<u xml:id="u-41.29" who="#JanuszSteinhoff">Skoro mówimy o funkcjonowaniu ministerstw i układzie kompetencyjnym, to poddam pod rozwagę państwa następującą refleksję, którą wyrażę w formie pytań: czy potrzebny jest minister resortowy i czy minister jest członkiem Rady Ministrów, czy przedstawicielem swojego ministerstwa w Radzie Ministrów?</u>
<u xml:id="u-41.30" who="#JanuszSteinhoff">Spór w tej sprawie trwa od dawna, innymi słowy czy Rada Ministrów jest ciałem politycznym, który określa pewne priorytety i podejmuje pewne decyzje, natomiast ich wykonanie nadzorują ministrowie resortowi za pomocą dostępnych narzędzi?</u>
<u xml:id="u-41.31" who="#JanuszSteinhoff">Czy jest odwrotnie, tzn. każdy minister jest reprezentantem jedynie swojego resortu i zajmuje się jedynie swoimi sprawami?</u>
<u xml:id="u-41.32" who="#JanuszSteinhoff">Przywiązuję dużą wagę do tego, aby kompetencje poszczególnych ministrów szły w parze z odpowiedzialnością. Z tego punktu widzenia sądzę, że układ pomiędzy ministrem skarbu państwa, a ministrem gospodarki jest niejasny i także niejasne są układy pomiędzy: ministrem obrony narodowej a ministrem gospodarki oraz między ministrem finansów a ministrem gospodarki.</u>
<u xml:id="u-41.33" who="#JanuszSteinhoff">Ponieważ polityka jest sztuką zawierania kompromisów, to uważam, że Rada Ministrów jest właściwą płaszczyzną do zawierania takich kompromisów. Natomiast zasadniczo podzielam opinię pana posła Kaczmarka, że minister gospodarki powinien mieć rolę wiodącą w kreowaniu tych rozwiązań, których skutki będą długotrwałe.</u>
<u xml:id="u-41.34" who="#JanuszSteinhoff">Deklarację pana przewodniczącego odbieram wyjątkowo dobrze. Jeżeli państwo, jako Komisja, będziecie wspierać moje działania na rzecz zwiększenia roli ministra gospodarki, to będę za to bardzo wdzięczny.</u>
<u xml:id="u-41.35" who="#JanuszSteinhoff">Wspomniałem już państwu, że przeprowadzę zmianę organizacyjną w Ministerstwie Gospodarki. Powiedziałem również, że jedynym celem tej operacji jest bardziej racjonalne funkcjonowanie komórek ministerstwa. Po 12 miesiącach, które upłynęły od utworzenia Ministerstwa Gospodarki, zebraliśmy już pewne doświadczenia. Zamierzamy przeprowadzić zmiany organizacyjne w I półroczu tego roku, ale nie będziemy się z tym spieszyć, bowiem zmiany muszą być dobrze przemyślane.</u>
<u xml:id="u-41.36" who="#JanuszSteinhoff">Zmiany organizacyjne są warunkiem dobrego funkcjonowania każdej organizacji, bowiem zmienia się prawo, zewnętrzne otoczenie itp.</u>
<u xml:id="u-41.37" who="#JanuszSteinhoff">Chcę jeszcze raz serdecznie podziękować członkom Komisji za propozycję bliskiej współpracy. Chcę zapewnić państwa, że wszystkie siły i środki, które są w dyspozycji Ministerstwa Gospodarki, zawsze będą udostępniane komisji sejmowej. Naszym zamiarem jest konsultowanie z komisjami sejmowymi projektów ustaw, zanim zostaną one formalnie przesłane do parlamentu. Będziemy słuchali opinii i uwag członków Komisji, bo one pozwolą nam na skorygowanie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewKaniewski">Nasze posiedzenie miało charakter informacyjny, ale też stało się ono kanwą do wymiany poglądów. Sądzę, że z dzisiejszej dyskusji wyniesiemy także pewne przemyślenia, które posłużą do sformułowania planu pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#ZbigniewKaniewski">Dziękuję za udział w posiedzeniu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>