text_structure.xml
136 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie. Tematem posiedzenia jest rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na rok 2000 w zakresie części: Główny Urząd Ceł i Generalny Inspektorat Celny. W imieniu Komisji oba projekty budżetów w tych częściach przedstawi pan poseł Jerzy Koralewski. Jednocześnie wnoszę o uzupełnienie porządku dziennego o dodatkowy punkt, a mianowicie rozpatrzenie wniosku ministra finansów o pilne zaopiniowanie propozycji przesunięcia kwot budżetowych w roku bieżącym między działami budżetu. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu budżetu w części dotyczącej Głównego Urzędu Ceł. Tę część budżetu zreferuje pan poseł Jerzy Koralewski. Następnie zabierze głos przedstawiciel rządu i ewentualnie przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, abyśmy procedowali podobnie jak w ubiegłym roku, tzn. po tych wystąpieniach zadawać będziemy pytania i odbędziemy dyskusję. Z dyskusji wynikać będzie jakaś konkluzja - z tym że zastosujemy taką zasadę jak w ubiegłych latach. Decyzje o podwyższeniach dochodów lub zmniejszeniach wydatków będziemy podejmowali w głosowaniu po omówieniu każdej z części budżetowych. Natomiast wszelkie decyzje dotyczące zgłaszanych wniosków o podwyższenie wydatków odkładać będziemy do końcowych głosowań, po dokonaniu pełnego bilansu możliwości, jakimi dysponujemy.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli nikt się nie sprzeciwia, uznaję, że Komisja przyjmuje ten sprawdzony sposób procedowania. Udzielam głosu panu posłowi Jerzemu Koralewskiemu w celu omówienia projektu budżetu Głównego Urzędu Ceł.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyKoralewski">Mam omówić projekt budżetu w części dotyczącej Głównego Urzędu Ceł. Przypomnę, że struktura Urzędu pozostaje bez zmian, tzn. jest jednostka centralna i 19 urzędów celnych. GUC dysponuje łącznie 14.582 etatami. W ramach Urzędu działają dwa zakłady budżetowe: Ośrodek Kształcenia i Doskonalenia Funkcjonariuszy Celnych w Otwocku oraz Ośrodek Szkolenia Funkcjonariuszy Celnych w Muszynie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JerzyKoralewski">Dochody z ceł, jak pamiętamy, były zawsze tematem dyskusji. Faktem jest, że one z roku na rok maleją, ale o powodach powiem za chwilę. Przykładowo: dochody Głównego Urzędu Ceł w 1998 r. wyniosły 6.132.424 tys. zł. W budżecie na rok 1999 zaplanowano te dochody w kwocie 6.007.610 tys. zł. W projekcie budżetu na rok 2000 jest to kwota 4.539.256 tys. zł. W ujęciu nominalnym jest to zaledwie 75,56% dochodów planowanych w roku bieżącym. Jest to więc wyraźny spadek. Generalnie dochody te pochodzą z ceł i w planie na rok 2000 wynoszą 4.500 tys. zł, co stanowi 99,14% łącznych dochodów Urzędu. Pozostałe dochody są więc zupełnie marginalne.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JerzyKoralewski">Głównym powodem obniżki dochodów jest spadek efektywnej stawki celnej. Stawka ta w 1997 roku wynosiła 5,89%, w 1998 roku - 4,55%, w 1999 r. zaplanowano tę stawkę na 3,78%, a w planie na rok 2000 stawka ma wynosić 2,8%. Drugim powodem zmniejszenia dochodów jest zakładany niewielki wzrost importu: zaledwie o 9,5% - do kwoty około 50 mld dolarów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JerzyKoralewski">W informacjach Głównego Urzędu Ceł nie wyjaśnia się, jaki jest np. stopień windykacji ceł w stosunku do ceł wymagalnych. Jeżeli takie analizy Urząd robił, należałoby je przedstawiać Komisji nie tylko przy okazji prezentowania projektu budżetu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JerzyKoralewski">Inne dochody pochodzą ze sprzedaży towarów zajętych w postępowaniu karnym. Tutaj powód spadku dochodów do poziomu, jaki proponuje się w projekcie budżetu, tj. do 39.256 tys. zł, jest taki, że nastąpiło przekazanie orzekania w sprawach zajmowania towarów do sądów. Należne kwoty pojawią się przy tej procedurze dużo później, niż było to dotychczas. Warto przypomnieć - chociaż nie są to dochody bezpośrednie Głównego Urzędu Ceł, bo one tylko przechodzą przez kasy Urzędu - że uzyskuje się dochody trafiające do Skarbu Państwa w formie podatku VAT, planowanego w kwocie aż 22.403.556 tys. zł. Znacznie mniejsze są wpływy z akcyzy, bo tylko 2.563.362 tys. zł oraz zupełnie małe wpływy z podatku importowego, wynoszące zaledwie 2.106 tys. zł i z podatku obrotowego - 1.869 tys. zł. Nie wpływa to na ogólną kwotę dochodów GUC, ale na to, co uzyskuje skarb państwa z działalności celnej. Wydatki Głównego Urzędu Ceł wynosiły w 1998 r. 393.306 tys. zł. Planowane wydatki GUC w roku bieżącym miały być mniejsze i wynosić 363.490 tys. zł, jednak po zmianach wynikających z korekty płac wyniosą 394.989 tys. zł. Wydatki planowane w budżecie na rok 2000 mają wynieść 413.594 tys. zł, co stanowi nominalnie 104,71% kwoty tegorocznej, natomiast realnie jest to, przy planowanej inflacji, spadek o 0,9%. W tej kwocie wydatków podstawowym elementem są płace, na co przeznacza się 274.275 tys. zł. Jest to wzrost o około 8% w stosunku do kwoty wydatków planowanej po korekcie w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JerzyKoralewski">Na współpracę naukowo-techniczną z zagranicą przewiduje się w projekcie budżetu na rok 2000 kwotę 6.370 tys. zł, co stanowi wzrost w stosunku do kwoty planowanej po korekcie w roku bieżącym do poziomu 146,8%. Z kwoty tej pokrywać się ma koszty ryczałtów za podróże zagraniczne funkcjonariuszy celnych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JerzyKoralewski">Pozostałe wydatki są znacznie mniejsze - sięgają kwoty 82.286 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JerzyKoralewski">Na pokrycie kosztów usług niematerialnych przeznacza się 21.522 tys. zł. Na cele materialne, np. wyposażenie, przeznacza się tylko 11.335 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JerzyKoralewski">W związku z wejściem w życie 1 września br. nowej ustawy o służbie celnej dokonano podziału na funkcjonariuszy służby celnej i pozostałych pracowników urzędu celnego. Tego nie uwzględniono w projekcie budżetu GUC; tymczasem konieczne jest dokonanie odpowiednich przesunięć w nakładach na świadczenia na rzecz osób fizycznych i w wydatkach bieżących jednostek budżetowych. Taka korekta, gdyby rząd mógł ją przedstawić, nie powinna budzić kontrowersji. Przypomnę, że zawsze odnosiliśmy się z pewną ostrożnością do tzw. środków specjalnych, ponieważ są to środki, które np. w przypadku GUC pochodzą z kumulowania różnych opłat za koncesje czy pozwolenia, a także ze sprzedaży przedmiotów z przestępstw celnych i dewizowych. W dotychczasowej praktyce 40% tych kwot ze sprzedaży zasiliło fundusz w postaci środka specjalnego. Od 15 września br. będzie to tylko 20%. W roku bieżącym planowano kwotę 290.200 tys. zł, a w planie na rok 2000 kwota ta ma wynieść 335.976 tys. zł. Z tej kwoty ma być rozdysponowane 317.789 tys. zł. Nie było to łatwe do ustalenia na podstawie materiału informacyjnego, ale GUC przewiduje wydać aż 93,7 5 tej kwoty na premie dla pracowników, tj. 297.637 tys. zł, a na inwestycje zamierza się przeznaczyć 4,2% tej kwoty, tj. 13.400 tys. zł, i na zakup materiałów i usług 2,1% tj. 6.750 tys. zł. Przypominam, że dokonaliśmy starań w Komisji, aby płace funkcjonariuszy i urzędników służby celnej były godne i na odpowiednim poziomie, i aby nie było tak jak dotychczas, że w połowie są to płace znamionowe, a połowa płac pochodziła ze środka specjalnego. W projekcie budżetu na rok 2000 kwoty na płace, łącznie ze środkami specjalnymi przeznaczonymi na premie, wynoszą 668.739 tys. zł, w tym owa premia ze środków specjalnych wynosi 44,5%. Uważam, że powinniśmy zrobić wszystko, aby kwoty przeznaczone na płace były przeznaczone na stałą część płac.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy to znaczy, że 55,5% kwoty na płace to są środki budżetowe, a 44,5% pochodzi ze środka specjalnego; czy też jest to 100% z budżetu plus owe 44,5%?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyKoralewski">Wykonałem takie obliczenie, że środki przeznaczone w budżecie na płace dodałem do kwot ze środka specjalnego i jest to łączna kwota 668.730 tys. zł, a 44,5% tej kwoty pochodzi ze środka specjalnego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JerzyKoralewski">Chcę poruszyć jeszcze problem rezerwy celowej, którą zgodnie z przedłożeniem rządowym przeznacza się na integrację z Unią Europejską. Ta kwota nie jest szczegółowo rozdysponowana, a jest to 274.000 tys. zł. Powstaje pytanie, na co ma być przeznaczona ta kwota i do jakiego stopnia wpłynie na zmniejszenie środków na inwestycje czy na płace. Moim zdaniem, część środków specjalnych należałoby włączyć bezpośrednio do budżetu GUC i wtedy przeznaczyć te środki już bezpośrednio na płace, aby zmienić tę relację między częścią stałą a częścią ruchomą płac.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">Udzielam głosu pani prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AnnaKsiążkiewicz">Pan poseł Jerzy Koralewski wymienił najważniejsze liczby i kwoty, które są zawarte w projekcie budżetu na rok 2000. Chcę się ustosunkować do uwag i pytań, które zgłosił pan poseł referent. Istotnie, uwzględniając to, że od 15 września br. weszła w życie nowa ustawa o służbie celnej, należałoby w tym projekcie budżetu dokonać przesunięcia środków między paragrafami, ponieważ zgodnie z tą ustawą pracownicy służb celnych stali się funkcjonariuszami. To nie wymaga dokonywania żadnych zmian kwot przeznaczonych w budżecie na płace. Chodzi tu o świadczenia na rzecz osób fizycznych zgodnie z art. 42 ustawy o służbie celnej oraz ekwiwalent za umundurowanie zgodnie z art. 40 tej ustawy. Ponieważ ustawa weszła w życie w momencie rozpoczęcia prac nad projektem budżetu na rok 2000, nie można było uwzględnić tych wszystkich zmian, które wynikły z ustawy o służbie celnej, tj. o pracownikach i funkcjonariuszach celnych.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AnnaKsiążkiewicz">Zgłaszam prośbę do Komisji, aby ewentualnie uwzględniła sugestię o przesunięcie środków między paragrafami.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AnnaKsiążkiewicz">Pan poseł referent poruszył kwestię zaległości i windykacji tych zaległości. Corocznie jest prowadzona analiza porównawcza tych zaległości w dochodach budżetowych administracji celnej. Zaległości wykazane na dzień 30 czerwca 1999 r. wyniosły 298.462.361 zł, co w stosunku do 31 marca 1999 r. stanowi ich zmniejszenie o kwotę 12.194.073 zł, tj. o 3,93%. W pozycji „zaległości” wykazywane są również wszelkiego rodzaju należności w rozumieniu ustawy o rachunkowości. Jest to więc pozycja, która będzie zawsze wykazywana jako wynik działalności urzędów celnych w zakresie realizacji dochodów budżetowych, obejmujących zarówno należności, których termin zapłaty nie upłynął, jak i faktycznych zaległości. Wysokie wzrosty zaległości wymagalnych wystąpiły tylko w niektórych naszych urzędach.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#AnnaKsiążkiewicz">Główną przyczyną zaległości windykacyjnych z tytułu cła, których termin płatności minął, było przede wszystkim wydawanie decyzji w sprawie ponownego wymiaru należności celnych w związku z uchyleniem decyzji wydawanych w pierwszej instancji, np. w oparciu o dokumenty sfałszowane przez podmioty. Chodzi o faktury zaniżające wartości celne, jak również niedostarczenie do urzędu celnego odbiorczego towaru celnego, przekazanego przez urząd celny nadawczy, kiedy przyjęte zabezpieczenie majątkowe nie pokrywa w całości wymierzonych należności. Trudno jest w takiej sytuacji windykować zaległości. Jednak zaległości te maleją i windykacja odbywa się coraz sprawniej.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#AnnaKsiążkiewicz">Dwa tygodnie temu rząd zatwierdził bardzo ważny dla administracji celnej dokument pt. „Strategia działania polskiej administracji celnej do roku 2002”. Jest tam tabela, w której zapisano przewidywane wielkości wydatków do 2002 roku, a także opisane jest dostosowanie pracy służby celnej do przepisów Unii Europejskiej i do standardów obowiązujących w Unii w zakresie infrastruktury granicznej. Jak wiadomo, będziemy w ramach Unii tym krajem, który będzie miał jedną z najdłuższych zewnętrznych linii granicznych na Wschodzie. Trzeba podkreślić, że za podstawową funkcję administracji celnej w krajach Unii uznaje się przede wszystkim pobór należności celnych i podatkowych. Już obecnie zadanie to jest przez nas dobrze wypełniane, jeżeli chodzi o cła i podatki. Te należności stanowią łącznie około 28% dochodów państwa. Jest to naprawdę duża kwota i dlatego urzędy celne powinny być lepiej doinwestowane, a funkcjonariusze celni mieć zdecydowanie wyższe pensje niż obecnie.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#AnnaKsiążkiewicz">Sprawa środka specjalnego jest dość złożona i dlatego prosiłabym panią minister Wasilewską o zajęcie w tej sprawie stanowiska, ponieważ wspólnie rozważałyśmy m.in. kwestie celnych opłat manipulacyjnych. Unia Europejska wymaga, aby wszystkie opłaty manipulacyjne, obowiązujące u nas w momencie akcesji, zostały zlikwidowane. W krajach Unii nie ma opłat manipulacyjnych.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#AnnaKsiążkiewicz">W związku z tym, że opłaty te były pobierane ze względu na to, że z tego m.in. pochodziły premie dla funkcjonariuszy celnych - chociaż część z nich stanowiła dochód przekazywany do budżetu - wynagrodzenia funkcjonariuszy celnych były relatywnie takie jak w innych służbach mundurowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Udzielam głosu pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pan poseł Jerzy Koralewski zaczynał prezentację budżetu przyszłorocznego od zaszłości, jakie wystąpiły w latach 1998–1999. Chciałabym przedstawić sprawę działania służb celnych w nieco szerszym wymiarze. W 1998 r. powstał projekt stanowiska negocjacyjnego rządu do rozmów z Unią Europejską. Unia zaleciła nam podjęcie pewnych działań dostosowawczych. Polegają one m.in. na tworzeniu odpowiednio opłacanej służby celnej nie ze środków, które sama windykuje, ale z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zwrócono też uwagę na 32 artykuły różnych opłat manipulacyjnych przy przyjmowaniu towarów w nasz obszar celny, poza pobieranymi cłami i podatkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AnnaKsiążkiewicz">Od niektórych opłat manipulacyjnych już odeszliśmy i jest ich już mniej, a mianowicie 27.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W momencie prowadzenia rozmów było ich 32 i Unia zaleciła nam stopniowe odchodzenie od pobierania tych opłat, od pięciu takich opłat już odstąpiono. W latach 1998–1999 nastąpił w związku z tym ubytek dochodów urzędów celnych i środków na doposażenie urzędów i płace pracowników. Ubytek ten został uzupełniony z rezerwy celowej budżetu państwa, przyznanej w roku ubiegłym w kwocie 10 mln zł, i środki te zostały przeniesione do budżetu Głównego Urzędu Ceł.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W rok 2000 ma nastąpić dalsza rewizja różnych opłat manipulacyjnych i będziemy odchodzili od wielu tych opłat, co spowoduje spadek funduszy w postaci środka specjalnego, jakim dysponuje GUC. Środek specjalny przestaje istnieć, ale pozostaje problem sfinansowania dwóch rodzajów wydatków: na inwestycje dla potrzeb służb celnych i na wynagrodzenia dla pracowników celnych. Harmonogram odchodzenia od opłat manipulacyjnych ustalamy tak, aby nie spowodować zbyt dużych ubytków środków, co byłoby niekorzystne dla budżetu i dla gospodarki. W związku z tym w rezerwie celowej na koszty integracji z Unią Europejską w ogólnej kwocie 488,6 mln zł zaplanowano przeznaczenie około 274 mln zł na pokrycie kosztów dostosowania służb celnych do wymagań nowych regulacji zaleconych przez Unię Europejską. Ta kwota ma trzy przeznaczenia. Jedno to uzupełnienie środków na wynagrodzenia. W momencie dokonania odstąpienia od opłat dodatkowych środki na wynagrodzenia dla pracowników celnych zostaną przeniesione do budżetu i będą już finansowane w normalny sposób z budżetu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Drugie przeznaczenie tej kwoty - to uzupełnienie środków na inwestycje urzędów celnych, a trzecie przeznaczenie - to przekazanie środków na współfinansowanie tych inwestycji, których wykonanie obiecuje nam i ma podjąć strona unijna w celu doposażenia naszych urzędów celnych w momencie, gdy spełnimy warunek likwidacji opłat.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Harmonogram zostanie przedłożony w roku 2000 i dlatego te środki są w rezerwie, a nie bezpośrednio w budżecie GUC. Powodem jest konieczność wylegitymowania się posiadaniem tych środków i wyraźnym ich przeznaczeniem, a także chodzi o to, aby dokonywać tej zmiany w sposób harmonijny i nie powodować wystąpienia zbyt dużych luk albo zgromadzenia zbyt dużych środków.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Podobna operacja czeka nas w roku 2001, ponieważ będziemy, być może, zmuszeni do dalszych negocjacji bądź wycofania się z niektórych zapisów ustawowych. Te zmiany będą powodowały konieczność dokonania zmian w Kodeksie cywilnym. Po przeprowadzeniu tych zmian zniknie praktycznie środek specjalny w Głównym Urzędzie Ceł, a pozostaną ewentualne środki z windykacji należności i sprzedaży towarów zajętych. Będzie to znacznie mniejsza skala wpływów z tego tytułu niż dotychczas.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Mówiliśmy już o tym, że 15 września br. weszła w życie nowa ustawa o służbie celnej. Główny Urząd Ceł podjął wcześniej starania, aby umożliwić nam dokładnie zaplanowanie odpowiednich kwot w budżecie. Byliśmy zgodni co do tego, że kwoty te nie przekroczą uzgodnionych wielkości. Problemem było odpowiednie uporządkowanie kwot na wypłaty gratyfikacji i sortów mundurowych dla tej części pracowników, którzy są funkcjonariuszami i zobowiązani są do posiadania i noszenia mundurów. To uporządkowanie powoduje pewne zmniejszenie dotychczasowych wynagrodzeń, ponieważ pracownicy celni dostawali ekwiwalenty za mundury i koszty mundurów były wliczone do ogólnego funduszu wynagrodzeń. Wynagrodzenia będą teraz kształtowane - zgodnie z ustawą - systemem mnożnikowym, czyli inaczej niż dotychczas. W związku z tym zmiany te zostały już rozliczone w projekcie budżetu. Jeżeli Komisja pozwoli, to przedstawimy to na piśmie w ciągu tygodnia. To są nieduże przesunięcia i korekty.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Opracowywana jest obecnie pragmatyka służbowa i może to spowodować pewne drobne przesunięcia. Pilnujemy, aby te przesunięcia zamknęły się w ramach kwot, o których tu mówimy.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ustawa o służbie celnej ogranicza liczbę etatów zaliczanych do grupy „R”. Liczba wiceprezesów w GUC maleje z trzech do dwóch. Z tego powodu uzyskane zostaną też pewne oszczędności.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pan poseł Jerzy Koralewski mówił o kwestii wymiaru ceł i poboru ceł. Pobór ceł stanowi główne źródło dochodów Urzędu. Wysokość poboru ceł w roku bieżącym wskazuje na to, że zamiast 5.955.000 tys. zł, a więc kwoty, jaką zapisano w ustawie budżetowej, uzyskamy prawdopodobnie około 5.700.000 tys. zł, chociaż - być może - kwota ta będzie wyższa, jakkolwiek poniżej prognozy. Są dwie przyczyny takiego kształtowania się wysokości wpływów z ceł w roku bieżącym. Pierwszy powód jest taki, że w pierwszych miesiącach 1999 r. gospodarka pracowała na nieco wolniejszych obrotach, niż było to przewidywane, m.in. spadała wielkość importu. W drugiej połowie roku zwiększone wpływy z ceł mają swoje źródło w dwóch zjawiskach. Jedno zjawisko, niepokojące dla ogólnego bilansu płatniczego kraju, to przyspieszony wzrost importu w sierpniu i we wrześniu. Drugie zjawisko wiąże się z tym, że liczba przyznanych w tym roku kontyngentów zwolnień z cła jest dużo mniejsza niż w roku ubiegłym. Ponadto, wprowadzono pewne rozwiązania celne chroniące nasz rynek żywnościowy. Tym należy tłumaczyć tę nieco lepszą obecnie prognozę.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#HenrykGoryszewski">Dziękuję. Kto z pań i panów posłów chce zadać pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejWielowieyski">Dziękuję pani minister za ten optymistyczny sygnał, że w zakresie ceł wszystko się lepiej ułoży w tym roku niż przewidywano. Jednak wyrazić należy niepokój z powodu aktualnego kursu dolara, który wynosi dzisiaj 4,15 zł, podczas gdy w materiałach budżetowych zakłada się, że wynosić będzie 3,95 zł, a więc ta różnica wynosi 4%. Czy nie ma podstaw do tego, aby zrewidować dochody z ceł w związku z mniejszym importem? Jeżeliby tak miało nie być, to jakie są przesłanki, aby zakładać, tak dużą aprecjację złotego, która pozwoliłaby na utrzymanie poziomu importu i dochodów celnych? Z ogromnym ubolewaniem stwierdzam, że materiał opisowy o projekcie budżetu GUC wprowadza nas w błąd. Po co marnować papier, aby wydawać dokument, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością? Pan poseł Jerzy Koralewski podawał, że tylko 55% środków na wynagrodzenia pochodzi z budżetu; ja niestety nie doliczyłem się tego, mimo że przejrzałem wszystkie liczby.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejWielowieyski">Operuje się tylko liczbą etatów kalkulacyjnych, a jakie jest faktyczne zatrudnienie w urzędach administracji celnej? Chcę zapytać, dlaczego spadają wynagrodzenia urzędników celnych? Gdy nawet uwzględni się to przesunięcie środków między paragrafami, o czym była mowa, to wzrost płac w administracji celnej wynosi tylko 3–4%. Jeżeli tak nie jest, to sami państwo widzicie, jak dalece dostarczony nam materiał wprowadza w błąd. Musi być wyjaśnienie, z jakich pozycji budżetowych pochodzą określone pieniądze, i dopiero wówczas można ocenić, jak działa nasz system administracji celnej. Poddaję w wątpliwość i prosiłbym o wyjaśnienie, dlaczego przy założeniu utrzymania na tym samym poziomie etatów, przynajmniej kalkulacyjnych, zakłada się tak wysoki poziom wydatków rzeczowych: o ponad 40% w poszczególnych pozycjach, zwłaszcza kosztów podróży służbowych. W związku z tym, że część wydatków inwestycyjnych mieści się w rezerwach celowych, to zupełnie nie wiem, czy wydatki inwestycyjne rosną, czy maleją.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykDykty">Zapisano w materiałach, że limit stanu zatrudnienia w 1999 roku w administracji celnej wynosi 14.582 etaty, z tego w urzędach celnych - 13.909. Gdzie są owe 673 etaty? Czy jest to stan zatrudnienia w jednostce centralnej? Mimo wyjaśnień o powodach odstępowania od niektórych opłat manipulacyjnych, proszę o bliższe informacje na ten temat. Zdaję sobie sprawę z tego, że mamy dostosować nasze prawo do prawa Unii Europejskiej, ale na razie nie jesteśmy w Unii, a koszty ponosimy bardzo duże. Jeżeli przewiduje się, że z budżetu w 2000 r. będziemy dopłacać 274 mln zł do tych dostosowań, to jest to już bardzo wysoka kwota. Jakie opłaty manipulacyjne będą likwidowane w pierwszej kolejności? W 1998 r. zlikwidowano opłaty za kontrolę zamknięć celnych, w 1999 r. - za pobieranie próbek i dokonywanie oględzin towarów oraz za pilnowanie towarów. Czy likwidacje są konieczne teraz, kiedy nie jesteśmy jeszcze członkiem Unii?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MirosławPietrewicz">W materiale informacyjnym podano, że wpływy z podatku importowego wyniosą w 1999 r. 2.106 tys. zł, a pamiętam, że zrezygnowaliśmy z tego podatku, ale - być może - jestem niedoinformowany.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MirosławPietrewicz">Proszę o podanie danych dotyczących poziomu wynagrodzeń osobowych w ujęciu porównywalnym, bo podana w materiale informacja nie może nas zadowolić.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MirosławPietrewicz">W zestawie dochodów podane są nie tylko wielkości dochodów z ceł, ale także innych dochodów. Jest to wyraźne zmniejszenie wielkości dochodów. Generalnie administracja państwowa ma tendencje do bardzo ostrożnego planowania dochodów pochodzących z różnych opłat, a następnie okazuje się, że plany są przekraczane o kilkadziesiąt procent. Tak było w roku 1997 i w roku 1998, bo to sprawdziłem. Moim zdaniem, dochody zaplanowane w poszczególnych pozycjach na rok 2000 są również zaniżone. Prosiłbym o szersze uzasadnienie tak dużego spadku dochodów.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#MirosławPietrewicz">W związku z planowaną rezerwą celową na integrację z Unią Europejską chciałbym prosić o uzasadnienie tak szybkiego wycofania się z opłat manipulacyjnych. Opłaty te związane są przecież z importem towarów, a sytuacja w handlu zagranicznym jest niedobra i w przyszłym roku będzie także niedobra. Nie powinniśmy robić niczego, jeśli tego nie musimy robić, tylko po to, aby ułatwić import. Odstępowanie od opłat manipulacyjnych oznacza ułatwienie importu i jest korzystne dla eksporterów towarów do Polski. Nie wystarczy stwierdzenie, że tego domaga się Unia Europejska, ale proszę mi wyjaśnić, czy jest to konieczność, czy też nasza oferta złożona Unii.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejWoźnicki">Z wielkim ubolewaniem stwierdzam, że z roku na rok otrzymujemy coraz mniej przejrzyste informacje dotyczące budżetu i coraz trudniej doczytać się w tych materiałach rzeczy istotnych.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejWoźnicki">Pani minister powiedziała, że środek specjalny będzie likwidowany, ale w informacji, którą otrzymaliśmy, jest mowa, że przewiduje się taki środek specjalny w kwocie blisko 336 mln zł. A więc pytam: czy środek specjalny będzie funkcjonował w dotychczasowej formie? Ustawa o służbie celnej przewiduje finansowanie premii i dodatków do pensji ze środków pozyskanych z efektów pracy funkcjonariuszy celnych. Mam nadzieję, że w takiej lub innej formie ten sposób uzupełnienia kwot wypłacanych celnikom będzie utrzymany.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejWoźnicki">Z punktu widzenia budżetowego najważniejsze jest nie tyle pozyskiwanie opłat, ile wpływów z podatku VAT i z podatku akcyzowego. Z tytułu pobierania podatku VAT urzędy celne pozyskują większą część podatku wpływającego do budżetu państwa. Z przykrością muszę stwierdzić, że w informacji GUC mamy podane te wielkości za trzy kwartały 1999 roku, natomiast nie mamy porównania kwot przewidywanych do uzyskania w 1999 r. do kwot planowanych na rok 2000.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#AndrzejWoźnicki">Te najważniejsze źródła wpływów do budżetu państwa powinny być szczególnym przedmiotem zainteresowania Komisji. Rząd przewiduje spadek wykonania założeń budżetu w zakresie poboru podatku VAT o blisko 2 mld zł, a w zakresie akcyzy o 0,5 mld zł. Na ten spadek w stosunku do kwot wcześniej przewidywanych ma wpływ pobieranie tych podatków przez Główny Urząd Ceł. Muszę przypomnieć, że źródłem mniejszych wpływów jest przyjmowanie za ceny importowe cen nieporównanie niższych od cen realnych, np. w imporcie tekstyliów, a także przemyt alkoholu i paliw. Miało być wydane rozporządzenie dotyczące paliw przewidujące, że w zbiorniku samochodu ciężarowego wjeżdżającego na polski obszar celny nie można przewieźć więcej niż 200 litrów paliwa. Czy takie rozporządzenie zostało wydane i jakie są tego skutki?</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#AndrzejWoźnicki">Wnoszę, aby Główny Urząd Ceł w uzupełniającej informacji, którą nam przekaże, zawarł dane dotyczące egzekwowania cen orientacyjnych przy imporcie tekstyliów oraz funkcjonowania wyspecjalizowanych urzędów celnych odprawiających tekstylia, a także egzekwowania od importerów obowiązku oznakowania towarów tekstylnych zgodnie z polskimi normami. Nie znalazłem w materiałach kwoty przeznaczanej na inwestycje w urzędach celnych. Szczególnie ważne jest dla skuteczności działania służb celnych wprowadzenie systemu informatycznego, a to wiąże się z dostosowaniem działania Głównego Urzędu Ceł do wymagań i norm Unii Europejskiej. Bez takiego systemu nie ma szans na skuteczną kontrolę zwrotu podatku VAT turystom zagranicznym wyjeżdżającym z Polski. Musi to być sprzężone z działaniem firm dokonujących takiego zwrotu i z działaniem służb skarbowych. Jaki jest stan wprowadzania systemu informatycznego w służbach celnych i jakie przewiduje się wydatki inwestycyjne, m.in. na funkcjonowanie tego systemu?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WiesławCiesielski">W materiale GUC w zestawieniu dochodów nie ma danych dotyczących przewidywanego wykonania dochodów w roku 1999, co dałoby nam pełny obraz sytuacji. Prosiłbym, aby podać te informacje. W jaki sposób określono, że efektywna stawka celna wyniesie właśnie 2,8% w roku 2000? Jakie będą skutki wzrostu średniorocznego rynkowego kursu dolara dla innego poziomu niż założony w ustawie budżetowej, czyli innego niż 3,95 zł, jeśli ten kurs wzrośnie do 4,11 zł? Na jakiej podstawie opracowano, że udział importu podlegającego ocleniu w imporcie ogółem wyniesie 90%? W jaki sposób wyliczono, że zmniejszenie cła z tytułu ustanowionych kontyngentów taryfowych wyniesie nie więcej niż 10 mln zł? Jaki będzie wpływ uszczelnienia granicy na wysokość efektywnej stawki celnej. Nawiasem mówiąc, dzięki niemałemu wysiłkowi inwestycyjnemu oddajemy do użytku nowe przejścia graniczne, które w istotny sposób zmieniają warunki funkcjonowania służb celnych. Mam na myśli przejścia w Olszynie, Gubinku, Koroszczynie. Ciekawi mnie, jaki to ma wpływ na sprawność działania celników, bo - być może - niepotrzebnie wydajemy wiele milionów złotych na budowę tych przejść.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WiesławCiesielski">Jaki jest udział faktycznie pobranych dochodów z ceł w stosunku do wymagalnych i jaka jest efektywność windykacji zaległości celnych?</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WiesławCiesielski">Pani minister Wasilewska podała nam dzisiaj bardzo ciekawą informację o spodziewanych wpływach z ceł. Oznaczałoby to, że wykonanie tego planu w roku bieżącym byłoby na poziomie około 95%. Czy właśnie takie przewidywanie wykonania dochodów było podstawą szacunków wpływów z cła w roku 2000?</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WiesławCiesielski">Chciałbym odnieść się też do drugiej grupy dochodów związanych z działalnością administracji państwowej. Jaki są przyczyny spadku dochodów w dziale „administracja państwowa”? Czy wynika to ze zmniejszenia liczby wykroczeń celnych, czy może raczej z bardziej liberalnej polityki Głównego Urzędu Ceł?</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#WiesławCiesielski">Prosiłbym o podanie przewidywanego wykonania dochodów w dziale „administracja państwowa” w poszczególnych pozycjach. Do tych pozycji mam pytania szczegółowe. Co to znaczy najem pomieszczeń pracownikom urzędów celnych? Jakie to pomieszczenia wynajmowane są pracownikom tych urzędów? Jeżeli tak się dzieje, to jaki pobiera się czynsz czy inny rodzaj opłat za taki wynajem? Jaki jest czynsz w przypadku podnajmu pomieszczeń podmiotom gospodarczym? Co oznaczają opłaty za korzystanie z samochodu służbowego? Kto za to płaci i ile?</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#WiesławCiesielski">W pozycji dotyczącej wpływów ze sprzedaży wyrobów i składników majątkowych wymienia się wpływy ze sprzedaży sprzętu wyeksploatowanego. Prosiłbym o podanie przewidywanego wykonania tych wpływów w roku bieżącym. Dlaczego szacuje się spadek dochodów o 25%, skoro za pierwsze półrocze 1999 r. osiągnięto ponad 13 mln zł wobec 30 mln zł planowanych na rok bieżący? Dlaczego wpływy z odsetek spadają szybciej od spadku dochodów? Dlaczego wpływy z podatków mają być w 2000 roku tylko o 9,75% wyższe niż za trzy kwartały roku 1999, jeżeli przewidywane wykonanie dochodów z cła wynosi blisko 95%?</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#WiesławCiesielski">Tabele podane przez Urząd dotyczące wydatków zaciemniają niestety obraz sytuacji; nie ma odpowiednich odniesień, np. planu roku 1999 do planu roku 2000. To przekazałoby nam pewną dynamikę, jeśli chodzi o wzrost wydatków Głównego Urzędu Ceł. Podstawą analizy jest stosunek wielkości planu na rok 2000 do planu roku 1999 po zmianach. Kto, kiedy i na jakiej podstawie dokonał zmian w budżecie GUC w 1999 r.? Są to bardzo istotne zmiany w stosunku do zapisów ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#WiesławCiesielski">Wyliczyłem, jak kształtowałyby się wydatki Głównego Urzędu Ceł, gdybyśmy je odnosili do wielkości przyjętych w ustawie budżetowej na rok 1999. Byłby to wzrost wydatków na poziomie blisko 114%, a w takich pozycjach, jak np. świadczenia dla osób fizycznych, o ponad 610%, w wydatkach bieżących - o prawie 113%, na administrację państwową - o 114%, na integrację z Unią Europejską - o ponad 115%. Wydatki na centralę Urzędu wzrosłyby prawie o 122%, na współpracę z zagranicą - prawie o 150%. Wzrosty poziomu wynagrodzeń w stosunku do ustaleń ustawy budżetowej na rok 1999 są imponujące. Ogółem wynagrodzenia w Głównym Urzędzie Ceł rosłyby o 137,6%, wynagrodzenia bez podwyżek - o 137,4%, a dodatkowe wynagrodzenie roczne rosłoby o prawie 40%. I to jest prawdziwy obraz sytuacji. Jeśli bowiem przyjęliśmy zgodnie z sugestią pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, że wzrost wynagrodzeń odnosimy do poziomu 5,7% plus 1% i ewentualnie plus 1% w specjalnych okolicznościach, to tutaj mamy wzrosty istotnie różniące się od tego, co wynika z ogólnej metodologii ustalania wysokości wynagrodzeń. Skąd się bierze taka oto różnica w środku specjalnym, że stan środków obrotowych na koniec roku 1999 jest wykazywany na poziomie 12.294 tys. zł, a stan środków obrotowych na początek roku 2000 jest już na poziomie tylko 8.048 tys. zł, a więc o ponad 50% mniejszy. Jak to wytłumaczyć?</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#WiesławCiesielski">I jeszcze kilka pytań szczegółowych dotyczących wydatków.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#WiesławCiesielski">Jeśli chodzi o wydatki związane z integracją z Unią Europejską, stwierdza się, że jest to kwota przeznaczona głównie na szkolenia, a także na zakup materiałów i usług. Jakie to zakupy materiałów i usług są związane z przyszłą integracją z Unią Europejską i o jakie szkolenia tu chodzi? Czy trzeba planować aż tak znaczny wzrost tych wydatków? Dlaczego podróże służbowe krajowe w ramach integracji z Unią Europejską muszą wzrastać aż o 1355%, wydatki na materiały i wyposażenie - o prawie 300%, a wydatki na usługi materialne - o ponad 400%? Dlaczego w jednostce centralnej nagrody i wydatki osobowe nie zaliczone do wynagrodzeń, muszą wzrosnąć o 2300%? Dlaczego wydatki na podróże służbowe krajowe w jednostkach centrali muszą wzrosnąć o prawie 42%, wydatki na materiały i wyposażenie o ponad 24%, na usługi materialne o ponad 44%, a na usługi niematerialne o ponad 55%? Dlaczego wydatki na współpracę naukowo-techniczną i gospodarczą mają wzrosnąć o 46,8%, na podróże służbowe zagraniczne o blisko 50%, a na nagrody i wydatki osobowe, nie zaliczone do wynagrodzeń, w jednostkach terenowych o 2306%? To jest już druga taka pozycja, gdzie wzrost jest o ponad 2300%.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#WiesławCiesielski">Jakie to czynniki powodują, że wydatki na podróże służbowe krajowe w jednostkach terenowych rosną o 40%, na materiały i wyposażenie o 12%, na usługi materialne o 18%, a na usługi niematerialne o 13%? Jak to się dzieje, że wydajemy coraz więcej, a efekty są coraz mniejsze; coraz mniejsze są dochody, w tym dochody z cła?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławKracik">Po pytaniach pana posła Wiesława Ciesielskiego trudno o cokolwiek pytać. Mam prośbę, aby pani minister wyjaśniła, bo nie do końca to zrozumiałem powody, dla których system wynagrodzeń pracowników celnych musi być utrzymywany nadal przy pomocy środka specjalnego. I pytanie do pani prezes. Czy znany jest docelowy model i przygotowany jakiś plan przyszłej obsługi celnej tej długiej granicy zewnętrznej Unii Europejskiej po naszym wejściu do Unii? Czy w związku z tym można przyjmować, że wydatki inwestycyjne to zapewniają i czy zdąży się na ten moment zerowy z przesunięciem ludzi i zapewnieniem im mieszkań?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#HelenaGóralska">Zgadzam się z panem posłem Andrzejem Wielowieyskim, że przedstawiony nam materiał jest nierzetelny, i szkoda papieru na takie materiały. Wydatki GUC planowane są w wysokości 13 mln zł, a środek specjalny - 317 mln zł. Jest to druga instytucja po Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki, gdzie występują takie dysproporcje między kwotami wydatków a wielkościami środków specjalnych. Informacji o tym, na co są wydatkowane pieniądze ze środków specjalnych, poświęca się w całym tym materiale dwadzieścia cztery wiersze. Ogłoszony wczoraj przez NBP średni kurs dolara wynosi 4,11 zł. W założeniach do budżetu przyjęto średni kurs dolara na poziomie 3,95 zł. Jest to bardzo duża różnica. Co może spowodować taką silną presję aprecjacyjną, żeby wzmocnić pozycję złotego? Zastanawiałam się nad przyczynami, dla których ta aprecjacja mogłaby być silna, ale nie mogłam sobie tego wyjaśnić. Gdyby złoty był słabszy, niż się planuje, to wówczas należałoby dokonać korekty w górę, a nie w dół. W 1999 r. kurs złotego jest słabszy od przyjętego w ustawie budżetowej. Mimo słabszej pozycji złotego, planowane dochody z ceł nie będą wykonane, ponieważ w ujęciu dolarowym import jest mniejszy.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#HelenaGóralska">Prosiłabym - w związku z tym, że sprawa kursu ma poważne znaczenie - o wyjaśnienie w ciągu najbliższych dni, czy przewiduje się dokonać korekty ceł w górę, jeśli złotówka będzie słabsza.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#HelenaGóralska">Urzędy celne są poborcą podatku VAT i podatku akcyzowego. W informacji GUC podaje się, że za okres dziewięciu miesięcy zebrano 22.403 tys. zł z tytułu poboru podatku VAT przez urzędy celne, natomiast w uzasadnieniu do ustawy podana jest informacja, że dochody z VAT zostały zrealizowane w wysokości 26.883.000 tys. zł. Jak wygląda w skali roku ta proporcja, tzn. ile wpływów z VAT zabierają urzędy celne, a ile urzędy skarbowe? Z materiałów wynika, że ponad 50% dochodów z VAT jest zbierane przez urzędy celne. Jest to o tyle ważne, że w momencie kiedy wejdziemy do Unii, granica znika, ale VAT trzeba zbierać. Ktoś już powiedział, że wszystkie kraje, które wstępowały do Unii, odnotowywały spadek wpływów z VAT, a więc przyjmijmy, że jest to sytuacja normalna i że te wpływy będą musiały spaść i u nas. Pytanie jest tylko takie, o ile spadną i jak szybko się to odbuduje. Nie chodzi mi o uzyskanie odpowiedzi już dzisiaj, ale chciałabym wiedzieć, jak Ministerstwo Finansów i Główny Urząd Ceł przygotowują się do tego. Budżet żyje przede wszystkim z VAT i z akcyzy, a więc to, czy te wpływy spadną o 5%, czy o 20%, ma ogromne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#HelenaGóralska">Jakie są faktyczne proporcje środków na wynagrodzenia z budżetu i ze środka specjalnego w aparacie skarbowym? Jeżeli uchwalona zostanie zmiana w ustawie o finansach publicznych i dozwolone będzie dowolne dokonywanie przesunięć środków budżetowych pomiędzy paragrafami, to nie ma to żadnego znaczenia - wbrew temu, co twierdzą niektórzy posłowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PawełArndt">Mnie również nurtuje sprawa środka specjalnego. Z tego, co powiedziała pani minister, wynika, że ten środek specjalny zostanie zlikwidowany. Jednym z powodów jest potrzeba likwidacji opłat manipulacyjnych. Jednak te opłaty są tylko jedną częścią przychodów środka specjalnego, bo poważną część stanowią wpływy ze sprzedaży przedmiotów pochodzących z przestępstw celnych. Pani minister stwierdziła, że tym będzie się teraz zajmował sąd, ale chciałbym wiedzieć, z jakich części składa się obecnie ten środek specjalny i jaką część tego środka stanowią wpływy z opłat manipulacyjnych, a jaką część kwoty uzyskane ze sprzedaży przedmiotów pochodzących z wykrytych przestępstw.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PawełArndt">Czy jeżeli tymi dochodzeniami będzie zajmował się sąd, to wówczas służby celne nie będą partycypowały w tych kwotach, czy też będzie to w jakiś inny sposób egzekwowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekOlewiński">Materiały szczegółowe, jakie otrzymujemy z poszczególnych resortów, jak np. informacja o projekcie budżetu Głównego Urzędu Ceł, powinny być takie, że z nich wynikają odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące wydatków i dochodów. Pan poseł Jerzy Koralewski, referując projekt budżetu GUC, powiedział, że na płace przeznaczy się łączną kwotę 668.730 tys. zł, a taka kwota nie wynika z dostarczonego nam materiału.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarekOlewiński">Występuję z apelem do Ministerstwa Finansów i do innych resortów, żeby przygotowywać w przyszłości materiały czytelne. Jeżeli pisze się o wynagrodzeniach, to powinny być podane wszystkie tytuły, jakie się składają na ogólną kwotę na nie przeznaczoną, abyśmy umieli sobie odpowiedzieć na pytania, czy rzeczywiście wynagrodzenia tych ponad 14 tysięcy pracowników celnych w przyszłym roku rosną, czy maleją, czy też pozostają na tym samym poziomie, i co się składa na płace. Z tabelek zawartych w informacji wynika, że te płace w przyszłym roku maleją. Gdy się natomiast doda wszystkie inne elementy, to okazuje się, że rosną o ponad 40%.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WiesławSzweda">Pierwsza moja uwaga dotyczy tego, czy rozpoczynając dyskusję nad budżetem państwa na rok przyszły nie powinniśmy zaczynać od dyskusji ogólnej dotyczącej podstawowych parametrów, jakie zostały przyjęte w projekcie budżetu, a przede wszystkim od ustalenia wysokości średniorocznego rynkowego kursu dolara. Przyjęcie tych parametrów i wielkości przez rząd jest podstawą do podjęcia dyskusji nad wszystkimi dalszymi częściami budżetu. Nie znając pewnych danych, wypaczamy sens prowadzenia dyskusji budżetowych.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WiesławSzweda">Chciałbym przypomnieć, że co roku, dokonując rozliczenia realizacji budżetu, stwierdzamy, że z reguły wykonanie planu dochodów jest większe, niż przewidywano na dany rok. Słusznie upominamy się o podanie przewidywanej realizacji dochodów na rok bieżący. Proszę, aby podano nam również informacje o wykonaniu planu w dziale „administracja państwowa” nie tylko w stosunku do ustaleń przyjętych w ustawie budżetowej na rok 1999, ale także przyjętych w ustawach na rok 1998 i na rok 1997. Tu będę zgłaszał wnioski o podwyższenie poziomu dochodów w dziale „administracja państwowa”, gdyż nie można zgodzić się na ustalenie tych wydatków w roku 2000 na poziomie 75% wykonania w roku 1999.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WiesławSzweda">W jaki sposób Główny Urząd Ceł ma zamiar osiągnąć wyższe kwoty dochodów i rozchodów, jeżeli chodzi o środek specjalny, gdy przewiduje się znaczne ograniczenie w 2000 r. głównego źródła dochodów, jakim są opłaty manipulacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#HenrykGoryszewski">Odpowiem na te pół pytania pana posła. Podczas dyskusji nad budżetem na 1998 rok zmieniona została pewna tradycja i zrobiłem to świadomie. Chciałem uniknąć, jak sobie pan poseł przypomina, bardzo politycznej, a mało profesjonalnej dyskusji na temat makroekonomicznych założeń budżetu. W następnym roku też nie podjęliśmy dyskusji makroekonomicznej w Komisji. Sądzę, że przeprowadzimy ją w tym roku, ale na sam koniec naszej debaty budżetowej, przed podsumowaniem. Być może w przyszłym roku wrócimy do rozpoczynania dyskusji nad budżetem od rozważań makroekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#HenrykGoryszewski">Osobiście nie wierzę w to, że dojdzie do takiej aprecjacji złotego, że kurs dolara pod koniec roku spadnie poniżej 4 złotych i dolar będzie kosztował 3,95 zł. Byłaby to katastrofa gospodarcza. Chciałbym się dowiedzieć od specjalistów zajmujących się prognozami i analizami makroekonomicznymi, jaki to wywarłoby wpływ na polski eksport i w konsekwencji na poziom produktu krajowego brutto w sytuacji, kiedy skurczyłby się jeszcze bardziej po kryzysie rosyjskim zagraniczny rynek na polskie towary. W takiej sytuacji wpływy z eksportu ulegną wydatnie ograniczeniu i opłacalność eksportu ponownie spadnie. Oznacza to w moim przekonaniu wystąpienie poważnych trudności gospodarczych. Będziemy musieli powstrzymać się od drastycznej aprecjacji złotego tylko po to, aby osiągnąć założone wskaźniki makroekonomiczne.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#HenrykGoryszewski">Z moich wyliczeń wynika, że import wyniesie równowartość 45.900 mln dolarów przy 90% ściągalności należności z ceł, jaka została przyjęta w założeniach do budżetu, i przy spadku efektywnej stawki celnej do poziomu 2,8%, a więc wpływy z ceł powinny być wyszacowane na poziomie 4.750 mln zł, czyli o 250 mln zł więcej, niż założono w projekcie budżetu przy kursie dolara 4,10 złotego. Sądzę, że taki kurs utrzyma się z niewielkimi odchyleniami przez cały rok. Gdybyśmy założyli, że utrzymamy ściągalność cła na takim poziomie jak w tym roku, tzn. na poziomie 95%, to możemy liczyć na dodatkowe wpływy z cła w wysokości 0,5 mld zł. W związku z tym zażądam sporządzenia dwóch dodatkowych opinii z dwóch niezależnych ośrodków uniwersyteckich - aby nie były to żadne instytucje pracujące za pieniądze tej czy innej fundacji lub formacji - dotyczących oceny kształtowania się kursu złotego i wpływy tego kursu na makroekonomiczne wskaźniki. Na tym tle postawię wniosek dotyczący skorygowania wpływów z cła. Mam nadzieję, że tym razem mój wniosek nie zagrozi trwałości koalicji, bo tego bym nie chciał. Dlaczego rośnie wielkość środka specjalnego, mimo spadku wpływu z ceł? Jaki jest tu związek między poziomem wpływów z cła a poziomem środka specjalnego?</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#HenrykGoryszewski">Po akcesji do Unii wpływy celne będą stanowiły dochód Brukseli. W związku z tym, kto będzie utrzymywał cały nasz aparat celny? Czy będziemy go utrzymywali i dostawali na to jakąś część wpływów od Unii, czy też będzie to inaczej rozwiązane?</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#HenrykGoryszewski">Jak sobie wyobrażamy przyszły aparat ściągający na granicy podatek VAT z importu wewnątrzunijnego? Jest to jednak pytanie nie na dzisiaj, bo dotyczy przyszłości. Jak będzie rozliczany VAT, kiedy towar kierowany do Polski importowany jest z Chorwacji, a przechodzi przez granicę Chorwacji czy Słowenii z Austrią?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JózefKaleta">Podzielam opinię pana przewodniczącego, że trzeba ograniczyć aprecjację złotego, ponieważ pogarsza się dramatycznie bilans w handlu zagranicznym. Duża aprecjacja złotego sprzyja zwiększaniu importu, a ogranicza eksport. Wielu eksporterów twierdzi, że nadmierna aprecjacja złotego jest największym zagrożeniem dla polskiej gospodarki. Uważam, że korekty proponowane przez panią posłankę Helenę Góralską są konieczne.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JózefKaleta">Prezesi Głównego Urzędu Ceł niejednokrotnie oświadczali, że każdy celnik zarabia na utrzymanie 5 do 10 celników. W wielu publikacjach spotyka się też tego rodzaju opinie. Z tego wynika, że urzędy celne są samofinansujące się i osiągają nawet nadwyżki. Czy w związku z tym nie można by zwiększyć znacznie wydatków budżetowych na zatrudnienie, a z drugiej strony zwiększyć dochody z ceł i podatków pobieranych na granicy? Sądzę, że taka możliwość istnieje.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JózefKaleta">Czy przewiduje się zwiększenie zatrudnienia w służbach celnych, aby rozszerzyć kontrole wewnątrz kraju? W krajach zachodnich takie kontrole są stosowane powszechnie i tam stwierdza się, że one są efektywniejsze od kontroli celnych na granicy. Po prostu nie da się dokładnie kontrolować na granicy, natomiast jeżeli prowadzi się kontrole na bazarach w sklepach, czy hurtowniach, to łatwiej jest ujawnić nielegalne zakupy. Czy jest jakaś koncepcja rozwijania takiej kontroli, bo dotychczas takich kontroli się nie prowadzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#HenrykGoryszewski">Tematem wielu wypowiedzi i kontrowersji była przez dwa lata sprawa przejścia granicznego w Koroszczynie. To przejście zostało wreszcie otwarte. Chciałbym wiedzieć, czym się to skończyło, tzn. jakie są konsekwencje tego, że przez prawie rok przejście to było zamknięte.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekOlewiński">Jakie działania przewiduje kierownictwo Głównego Urzędu Ceł, ażeby uszczelnić polskie granice? Myślę o takich działaniach, które spowodują ograniczenie tej szarej strefy i przemytu towarów przez granicę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WiesławCiesielski">W nawiązaniu do pytania pana przewodniczącego chciałbym zapytać, jakie straty odnotowano w związku z ponad rocznym odwlekaniem otwarcia przejścia granicznego w Koroszczynie. Czy jest to, jak podawały gazety, wielkość zbliżona do 700 tys. zł dziennie? Kto jest winien tych strat i jakie poniósł bądź poniesie konsekwencje?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chciałabym prosić, abyśmy mogli bardzo trudną i skomplikowaną odpowiedź na temat kursu walutowego, aprecjacji złotego i przewidywanych ruchów tego kursu przygotować bardziej dokładnie na piśmie. Z tego, co przewiduje się w przyszłym roku jako elementy aprecjacji złotego, wynikają dwie kwestie. Pierwsza kwestia to przychody z prywatyzacji. Prywatyzacja zawsze powoduje tendencje aprecjacyjne. Druga kwestia - to trudna do ustalenia relacja między stopą procentową a ryzykiem kursowym. Na naszym rynku w roku bieżącym zmieniła się ona niekorzystnie dla inwestorów spekulujących, co powoduje, że znaczna ich część nie pojawia się. To znajduje odzwierciedlenie w strukturze sprzedaży skarbowych papierów wartościowych, a także innych, co wpływa na kurs złotego. Czy to może ulec zmianie? Sprawa ta jest trudna i skomplikowana. Wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim śledzimy te ruchy i analizując sytuację dzień po dniu, chcielibyśmy określić prognozę i przedstawić państwu nasze rozumowanie, bo ma to bardzo różne reperkusje dla budżetu i sprawa jest bardzo poważna.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">To ma znaczny wpływ na cła, o czym mówił pan przewodniczący, ale budżet ponosi także wydatki płatne w złotych, których źródłem są jednak sumy dolarowe, czyli ma to znaczenie dla budżetu państwa po stronie wydatków.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Opracowanie przedstawione Komisji przez Główny Urząd Ceł, opisujące wykonanie budżetu roku 1999, jest dokładne, jeśli chodzi o podane kwoty, natomiast nie odpowiada temu, co było zapisane w ustawie budżetowej. GUC stanął na stanowisku, że chce pokazać te zdarzenia, których należy się spodziewać w roku 2000, a których nie ma w roku bieżącym. Pewne przesunięcie kwot, dokonane w związku z wejściem w życie ustawy o służbie celnej, nie rzutują na strukturę wydatków w roku 1999. W celu przekazania, jak przedstawia się budżet GUC roku 2000 na tle roku 1999 przedstawiono budżet roku bieżącego w układzie porównywalnym z rokiem 2000. Z tego wynikają rozliczne dziwne zmiany, które tak dokładnie wypunktował pan poseł Wiesław Ciesielski, ale to jest tylko część sprawy. Budżet Głównego Urzędu Ceł na rok 1999 w trakcie jego wykonywania został zwiększony w ramach trzech tytułów. Były to normalne środki na podwyżki wynagrodzeń, podobnie jak we wszystkich jednostkach sfery budżetowej. Ponadto - już nie tak, jak u wszystkich, ale tylko u niektórych - przyznane zostały dla GUC specjalne środki przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej na współfinansowanie pewnych prac, które są realizowane w ramach programów PHARE. Trzecie zwiększenie budżetu GUC polegało na przeniesieniu rezerwy celowej do budżetu GUC. To wszystko powoduje, że ten budżet po zmianach ma wyższą wartość niż budżet uchwalony pierwotnie. I dokonano tego bez naruszenia ustawy o finansach publicznych.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ogólna liczba etatów kalkulacyjnych w GUC na rok 1999 wynosi 14.578 oraz cztery etaty „R”. faktycznie w pierwszej połowie roku obsadzonych było 99,2% etatów, a około 100 etatów pozostawało wolnych. Stan ten należy uznać za prawidłowy przy takiej liczbie etatów i znacznym rozproszeniu jednostek. Do tego dodajmy, że w tym roku zostało otwarte nie tylko przejście graniczne w Koroszczynie, ale również rozbudowano przejścia graniczne w Korczowej i w Olszynie, a uruchomione ma być także przejście w Gubinku. Rada Ministrów ma już wniosek prezesa GUC i zainteresowanych wojewodów o zwiększenie obsady etatowej na tych przejściach. I nastąpi na pewno zwiększenie stanu zatrudnienia w służbach celnych w ramach posiadanych w tym roku rezerw. Mówię o tym dlatego w trybie niedokonanym, ponieważ Rada Ministrów dzisiaj rozpatruje ostatnią wersję rozporządzenia w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nakłady na wynagrodzenia finansowane są z dwóch źródeł: bezpośrednio z budżetu oraz ze środka specjalnego w zakresie premii i nagród. Zmiana, jaką proponujemy, polegająca na likwidacji znacznej części opłat manipulacyjnych, nie oznacza, że proponujemy zmniejszenie wynagrodzeń w Urzędzie. Wszystkie środki przeznaczone na wynagrodzenia przejdą do budżetu GUC, tak jak jest w większości innych jednostek budżetowych. Zgodnie z nową ustawą o służbie celnej, pozostaną jednak możliwości posiadania przez służby celne środka specjalnego. Mianowicie art. 52 tej ustawy stanowi, że środki finansowe w wysokości 20% dodatkowych wpływów należności budżetowych, uzyskanych w wyniku przeprowadzanych kontroli, oraz 20% wpływów, uzyskanych przez skarb państwa z tytułu sprzedaży rzeczy pochodzących z ujawnianych przez funkcjonariuszy celnych przestępstw, przeznacza się na uprawnienie funkcjonowania służby celnej i nagrody dla funkcjonariuszy, którzy przyczynili się bezpośrednio do uzyskania dodatkowych wpływów budżetowych lub do ujawnienia przestępstw. To jest po prostu znaczne zmniejszenie zakresu tytułów i wielkości odpisów na środek specjalny, ale instytucja dopingująca do bardziej wnikliwej kontroli pozostaje. Nie ulega zmianie przeznaczenie przychodów z tytułu zajętego mienia z tym że, tak jak mówiłem, mienie to może być spieniężone w zależności od decyzji sądu. Dochody uzyskane z tego tytułu będą dzielone między budżet państwa i środek specjalny pozostający do dyspozycji GUC.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przewidujemy - i było to jednym z założeń konstrukcji budżetu na rok 2000 - że po upełnomocnieniu się tej nowej procedury przychody będą nadal przychodami, które będą zasilały środek specjalny, ale w innym układzie. Procedura sądowa będzie spowalniała decyzje co do zajętego mienia i zmniejszała efekty sprzedaży tego mienia.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Może pani prezes przedstawiłaby nam wewnętrzną strukturę i rozdysponowanie środka specjalnego. Podobnie jak środek specjalny w Ministerstwie Finansów, także ten jest dzielony na wypłaty dla pracowników i na wydatki na poprawę miejsc i warunków pracy, w tym także na inwestycje. Nie jestem w stanie odpowiedzieć w tej chwili, jaki jest w roku 1999 udział środka specjalnego w ogólnej kwocie wynagrodzeń, jakie otrzymują pracownicy aparatu Ministerstwa Finansów. W omówieniu budżetu przedstawionym Komisji takie liczby powinny być zawarte. Jeśli ich nie ma, to postaram się o uzupełnienie, aby była pełna jasność co do wielkości i rozdysponowania środka specjalnego dla Głównego Urzędu Ceł.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Awizowane przez GUC przychody z poboru podatku importowego jest to element zawarty w ustawie budżetowej. Są to pozostałości po tzw. podatkach nienależnych. Taka pozycja dochodów już nie istnieje, bo są to zaległości sprzed wielu lat, odzyskiwane w procesach egzekucyjnych bądź po odnalezieniu dłużnika i ściągane od niego. Niestety, w przypadku dochodzeń z tytułu podatku importowego ten czas ściągalności już się kończy, bo mija trzyletni okres między zaniechaniem poboru tego podatku a możliwością dochodzenia należności w drodze egzekucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HelenaGóralska">Jaka część należności z tytułu podatku VAT ściągana jest przez urzędy celne i jakie jest przygotowanie do przyszłej procedury w tym zakresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AnnaKsiążkiewicz">W uzupełnieniu chciałabym odpowiedzieć na kilka pytań. Zgodnie z Kodeksem celnym, organy celne pobierają opłaty manipulacyjne za wykonywanie czynności kontroli celnej, udzielanie wiążącej informacji taryfowej, potwierdzanie pochodzenia statusu celnego towarów, zatwierdzanie współczynnika produktywności, unieważnianie zgłoszeń celnych, objęcie towarów procedurą tranzytu, czynności podejmowane w celu pokrycia zabezpieczenia kwoty wynikającej z długu celnego, wpis na listę agentów celnych i rozpatrzenie wniosku dotyczącego ochrony własności intelektualnej. Wynika to z przepisów, które nas obowiązują i mają zdecydowany wpływ na wielkość środka specjalnego. Z tych opłat manipulacyjnych i opłat dodatkowych pochodzą kwoty przeznaczane na środek specjalny.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AnnaKsiążkiewicz">Uczestniczyłam w pracach w Brukseli, gdy omawiano obszar tematyczny dotyczący unii celnej. Strona unijna wyraźnie podkreśliła, że wszystkie opłaty manipulacyjne pobierane za wykonywane czynności kontroli celnej, które są quasi-poborem podatku i cła, są w Unii nie znane i nie powinny być utrzymane w naszych przepisach. Nasza strona rządowa w Brukseli zobowiązała się, że jeszcze przed datą akcesji, czyli przed rokiem 2002, w którym hipotetycznie założyliśmy, polska służba celna będzie przygotowana do stosowania przepisów obowiązujących w Unii. Nie znaczy to, że będziemy od razu stosować wszystkie te przepisy. W związku z tym w roku 2001 opłaty manipulacyjne nie powinny być już stosowane. W naszym stanowisku negocjacyjnym stwierdzamy, że opłaty manipulacyjne do końca roku 2000 zostaną zlikwidowane. Jeżeli rząd zapowiada z góry, że będziemy przygotowani do odejścia od tych opłat, to nie możemy ich utrzymywać aż do momentu akcesji. Państwo jednak zdecydujecie, czy taka zmiana w tym momencie jest możliwa.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#AnnaKsiążkiewicz">Podkreślić trzeba, że kraje Unii Europejskiej pozostawiły sobie tego rodzaju quasi-opłaty, chociaż nie są to opłaty manipulacyjne, a opłaty za pewne czynności wykonywane poza czasem pracy urzędów celnych. Jeżeli np. dany podmiot gospodarczy spóźni się na granicę z towarem i zechce, aby celnik przyjechał do niego w celu rozpakowania danego towaru czy do objęcia przywozu określoną procedurą, wówczas pobierane są opłaty, ale nie nazywane manipulacyjnymi, tylko opłatami za czas urzędników poza ich godzinami pracy. Na jednym ze spotkań przedstawicieli krajów Unii w Brukseli stwierdzono, że 90% dochodów budżetu Unii będą stanowiły dochody z ceł i opłat wyrównawczych. Jednak kraje Unii odchodzą od tego, ponieważ uznano, że 90% to za dużo, aby przekazywać do budżetu Unii, i stwierdzono, że powinna to być kwota stanowiąca 75% dochodów z ceł. Nie zostało to jeszcze ostatecznie przyjęte, ale wszystko wskazuje na to, że już w roku 2000 nie będzie to kwota stanowiąca 95% wpływów z ceł, a tylko 75%. Okazało się, że jest znacznie większa ściągalność podatków przez służby celne niż przez służby skarbowe. W związku z tym na wzór Wielkiej Brytanii inne kraje unijne chcą powrotu do ściągalności podatków przez służby celne. Jest to jednak kwestia przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#HenrykGoryszewski">Oznacza to, że na naszej granicy zachowalibyśmy celników, których zadaniem byłoby naliczanie i pobór podatku VAT.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AnnaKsiążkiewicz">Tak. W celu usprawnienia odpraw celnych wdrażany jest system tzw. ZEFIR, stosowany już w dwóch urzędach celnych, i działa bardzo dobrze. Mam nadzieję, że z początkiem przyszłego roku system odpraw celnych umożliwi skrócenie czasu oczekiwania na odprawę i wyeliminuje zbędną biurokrację na granicy.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#AnnaKsiążkiewicz">Informowałam już, że rząd przyjął ważny dokument dotyczący służby celnej, który praktycznie określa strategię działania polskiej administracji celnej do roku 2002. Jest to materiał, w którym można znaleźć wyjaśnienia tych kwestii, o które dzisiaj pytano. Materiał jest przygotowany pod kątem wymagań Unii Europejskiej, ale także naszych potrzeb, które mają być pokryte w ramach wydatków budżetowych na dostosowanie naszych przepisów i urzędów celnych oraz infrastruktury granicznej do poboru należności celnych i podatkowych.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#AnnaKsiążkiewicz">Pan poseł Wiesław Ciesielski zadał bardzo wiele pytań i nie wiem, czy zdołam na wszystkie odpowiedzieć. Może opracujemy dodatkową informację czy materiał wyjaśniający. Ubolewam, że nasza informacja o projekcie budżetu jest rozpatrywana przez Komisję jako pierwsza i być może dlatego spotkała się z tak wieloma pytaniami i zastrzeżeniami. Nie wiem, czy państwo zdają sobie sprawę z tego, że w związku z akcesją do Unii już teraz musimy zastanowić się nad planem przesunięć celników z granicy zachodniej na granicę wschodnią, co wymagać będzie dania tym celnikom mieszkań. Dotychczas GUC ani urzędy celne nie dysponowały zbyt dużą liczbą mieszkań, a zdawać sobie trzeba sprawę z tego, jak duże to będą wydatki, gdy trzeba będzie przenosić naszych celników, aby umocnić granicę zewnętrzną Unii, czyli naszą granicę wschodnią.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#AnnaKsiążkiewicz">Postawiono zarzut, że za dużo pieniędzy przeznacza się na szkolenia celników. Państwo zdają sobie sprawę z tego, że zupełnie inne zadania spoczywać będą teraz na funkcjonariuszach celnych w związku z wejściem do Unii i bardzo dużą ilością nowych aktów prawnych, które będą obowiązywały służbę celną. Poza Kodeksem celnym, jest to 78 nowych aktów prawnych. Większość z nich już mamy, a pozostałe trzeba sukcesywnie opracowywać i w związku z tym także szkolić celników. Nasi celnicy muszą nauczyć się pracować według zasad, które obowiązują ich kolegów w innych krajach. Muszą być prowadzone szkolenia dotyczące zwalczania korupcji, a także np. dotyczące etyki celników.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#AnnaKsiążkiewicz">Na Głównym Urzędzie Ceł spoczywa obowiązek tłumaczenia wielu aktów prawnych i przepisów stosowanych w Unii. Konieczne są również wyjazdy naszych specjalistów na screeningi i spotkania dotyczące nie tylko problemów wynikających z unii celnej, ale także spraw budżetu i finansów czy rolnictwa w zakresie kwestii fitosanitarnych lub weterynaryjnych.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#AnnaKsiążkiewicz">Może powiem kilka słów o środku specjalnym. Środek specjalny w 1999 r. w 95% był przeznaczany na wynagrodzenia, łącznie z pochodnymi, a w 2000 r. będzie przeznaczony na ten cel 93,7% .</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#AnnaKsiążkiewicz">Była mowa o tym, że zatrudniamy coraz więcej celników, a dochody z ceł zmniejszają się. Dochody nie spadają przecież z tego powodu, że my nie ściągamy należności celnych. To umowy międzynarodowe powodują, że stawki celne i dochody z ceł spadają i będą jeszcze spadały w 2000 roku. Np. po wizycie premiera na Węgrzech nie będziemy już pobierać ceł na artykuły przemysłowe pochodzące z krajów CEFTA. Natomiast wzrastać będą podatki. Jak mówiłam, ściągalność podatków dokonywana przez służby celne jest dużo większa niż dokonywana przez organy skarbowe. Główny Urząd Ceł i służby celne nie kształtują polityki gospodarczej państwa; kształtują ją ministrowie gospodarki i finansów. My jesteśmy tylko wykonawcą wszystkich przepisów i ustaleń wynikających z umów.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#AnnaKsiążkiewicz">Po zmianach dokonanych w Kodeksie celnym uzupełniliśmy przepisy o bardzo obszerny rozdział przepisów dotyczących kontroli. Do kontroli postimportowej przykładamy dużą wagę i będziemy zdecydowanie badać faktury i dokumenty w podmiotach gospodarczych. To postępowanie jest jednak długie i efekty tego postępowania odkładają się w czasie.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#AnnaKsiążkiewicz">Wydatki budżetowe za trzeci kwartał bieżącego roku, przypadające na jednego funkcjonariusza, wyniosły 18.999 zł, a dochody budżetowe uzyskane w III kwartale 1999 r. wraz z podatkami pobranymi przez administrację celną, przypadające na jednego funkcjonariusza celnego, wyniosły 2.041 tys. zł. Jeden złoty wydatkowany na administrację celną z budżetu państwa przyniósł w ciągu trzech kwartałów 1999 r. 105,05 zł wpływów do budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie odpowiedziałam jeszcze na pytanie pana posła Andrzeja Woźnickiego dotyczące rozporządzenia ministra finansów, które reguluje sprawę dozwolonej ilości paliwa wwożonego w baku samochodu na polski obszar celny. Stosowna zmiana Kodeksu celnego, upoważniająca ministra finansów do podjęcia takiej kontroli, jest już skierowana do Sejmu, a rozporządzenie jest już gotowe i wejdzie w życie zaraz po uchwaleniu regulacji ustawowej. Okazało się, że jest to jedyny sposób powstrzymywania pewnego rodzaju transakcji nie do końca legalnych, a także niebezpiecznych dla otoczenia.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pozostała jeszcze do wyjaśnienia sprawa proporcji ściągalności podatków przez urzędy celne i przez aparat skarbowy. W latach 1998 i 1999, a także w roku 1997 relacja między poborami podatków prowadzonymi przez jedną i drugą służbę, tzn. w zakresie podatku VAT i akcyzy, były takie, iż wpływy te były takie same, tj. w równych częściach. Sprawa polega na tym, że GUC gromadzi wpływy z podatków i zapisuje je. Bardzo często to, co zgromadzi GUC, jest to podatek, który następnie urzędy skarbowe muszą sprawdzać ze względu na rozliczenie transakcji eksportowych. Podatki poniesione przy imporcie surowców są podatkami odliczanymi od sumy koniecznej do zapłacenia. Te liczby nie pokrywają się więc w całości, jeżeli liczymy ostateczny efekt. Służby skarbowe i służby GUC budują wspólny system umożliwiający połączenie swoich systemów informatycznych po to, aby można było w pełni rozliczać pobór podatków. Jest to jeden z elementów strategii działania służb podatkowych i służb celnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WiesławCiesielski">Oczekuję pisemnych odpowiedzi, które pani prezes zapowiedziała, ale prosiłbym jeszcze dodatkowo, abyśmy mogli dostać materiał rządowy, o którym pani prezes wspomniała, związany z integracja europejską.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WiesławCiesielski">Nie kwestionowałem potrzeby prowadzenia szkoleń. Moje pytanie dotyczyło tego, dlaczego wydatki na szkolenia rosną, i to aż tak bardzo. Nie kwestionowałem też tego naturalnego zjawiska, jakim jest spadek wpływów z ceł. Chodzi mi tylko o to, że skoro wpływy z ceł maleją, i to poważnie, to dlaczego rosną, i to poważnie, wydatki Głównego Urzędu Ceł.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#WiesławCiesielski">W związku z wyjaśnieniami pani minister na temat przyczyn zmian dokonanych w budżecie GUC w 1999 r. chciałbym zapytać, jak wobec tego zmieni się budżet GUC w roku 2000 w wyniku tych korekt tegorocznych. Czy są takie pozycje w budżecie na rok przyszły, które spowodują wzrost GUC, a jeżeli tak, to jaki to będzie wzrost?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#HenrykGoryszewski">Za chwilę oddam przewodnictwo panu posłowi Pawłowi Arndtowi, ponieważ mam ważne spotkanie. Chciałbym jednak przedstawić pani minister pewną sprawę, ponieważ nie mieliśmy okazji zgłosić postulatów do materiałów budżetowych. Otóż w załączniku nr 13 do projektu budżetu podany jest wykaz programów modernizacji technicznej sił zbrojnych. Stwierdzam, że nie jest to żaden wykaz programów. W roku ubiegłym były prezentowane w materiałach jakieś quasi-programy. W pozycji dotyczącej np. wojsk lądowych wykazywano, ile przeznacza się na łączność, na uzbrojenie i jeszcze na coś. W tegorocznym materiale są podane tylko tytułowo pozycje: wojska lądowe, wojska lotnicze, marynarka wojenna. Pani minister, odnoszę wrażenie, że myśmy gromko krzyczeli i wszyscy Polacy nas słyszeli, jak to będzie teraz dobrze, jak to finanse publiczne będą jawne, jak to one będą poddane kontroli parlamentarnej. Panie i panowie posłowie, to jest kpina z Sejmu i z Komisji Finansów Publicznych. Tych słów nie kieruję do pani minister, bo to nie pani podpisywała ten dokument, który został skierowany do Sejmu.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#HenrykGoryszewski">Zapowiadam, że w tym roku nie będzie tak, że gdy omawiamy projekt budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, to przychodzą panowie pułkownicy-specjaliści od księgowości, którym trzeba tłumaczyć, co to jest „ordre de bataille” i jak to wygląda w sytuacji, gdy mamy do czynienia np. z dywizją zmechanizowaną albo z flotyllą okrętów. Poleciłem zaprosić na posiedzenie Komisji szefa Sztabu Generalnego i dowódców wszystkich trzech rodzajów wojsk. W związku z tym, pani minister, oczekuję i daję na to siedem dni czasu, żeby trafił do nas dokument - jeśli to jest sprawa tajna, to utajnimy posiedzenie - w którym będą podane programy, jakie zostały podjęte w ramach 15-letniego programu modernizacji sił zbrojnych, począwszy od przyjęcia tego programu, tj. od 1998 r. powinny tam być informacje, jakie programy mają być uruchomione w tym roku, i to w takim układzie, jak robimy to w przypadku inwestycji centralnych, tzn. jaki jest kosztorys, ile wydano w danym roku, ile pozostaje do wydania. Proszę Biuro Studiów i Ekspertyz o zrobienie notatki dla Komisji w ciągu siedmiu dni, jakie są przyjęte w budżecie wielkości nakładów na płace i jaka jest dynamika tych nakładów. Przyjmujemy jako podstawę naszej kalkulacji i porównań średnią wzrostu płacy w całej sferze budżetowej i będziemy się do tego odnosili, składając wnioski o podwyższenie lub o zmniejszenie tych nakładów w różnych częściach budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#HelenaGóralska">Skoro pan przewodniczący złożył takie zapotrzebowanie ogólne, to ja także chciałabym prosić panią minister o informację na temat średniej zapadalności papierów skarbowych, począwszy od 1996 roku. Proszę o to w związku z tym, że za dwa dni mamy rozpatrywać sprawy długu i finansowania niedoborów.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WiesławCiesielski">Chcę nawiązać do tego, co mówił pan przewodniczący, a co też nie jest związane z Głównym Urzędem Ceł. W ubiegłym tygodniu odbyło się posiedzenie Komisji Obrony Narodowej, na którym analizowano projekt budżetu MON na rok 2000. Posiedzenie to zostało przerwane i przełożone, ponieważ Ministerstwo Obrony Narodowej nie przedłożyło najważniejszych dokumentów, które dają podstawę do analizy. Sprawa dotyczy wprowadzenia bardzo dużej ilości zmian w zestawie wydatków na zakupy i na programy modernizacyjne w wojsku. Powoduje to, że jedne programy przyjęto, a zupełnie inne, nie uchwalone, są realizowane. Konkluzja Komisji Obrony Narodowej była taka, że cały program modernizacji i restrukturyzacji polskiej armii został przez Ministerstwo Obrony Narodowej przekreślony.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PawełArndt">Wracamy do sprawy Głównego Urzędu Ceł. Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Znana jest mi sprawa, o której mówił pan poseł Wiesław Ciesielski. Brak odpowiednich danych spowodował, że załącznik projektu do budżetu, o którym mówił pan poseł Henryk Goryszewski, jest tak lakoniczny; po prostu nie mogliśmy ustalić pewnych szczegółów w trakcie prac nad budżetem. Oficjalnie podano, że te zmiany i dostosowania wynikają z potrzeby przegrupowania środków i ponownej analizy tego, co jest niezbędne w związku z członkostwem w NATO.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W związku z pytaniem pana posła Wiesława Ciesielskiego w sprawie porównania wielkości budżetu tegorocznego GUC z projektem budżetu na rok 2000, to w roku 2000 świadczenia na rzecz osób fizycznych nie wynosiłyby 15.315 tys. zł, tylko 3.989 tys. zł, a wydatki bieżące nie wynosiłyby 398 mln zł a 409 mln zł. Odpowiednio inne wydatki uległyby zmniejszeniu bądź zwiększeniu w wyniku przesunięć, o których tu mówiliśmy, związanych z nowym potraktowaniem części wynagrodzeń dla części osób, które stają się funkcjonariuszami. Te przesunięcia w sumie nie są zbyt duże, ale każdy ruch powoduje duże skoki procentowe. Omówienie budżetu za rok 1999 jest dostosowane porównawczo do budżetu roku 2000, ale między ustaleniami ustawy budżetowej na rok 1999 a ich wykonaniem występują duże zmiany, chociaż faktycznie ich nie ma. Dokładnie 578 tys. zł więcej przeznacza się na usługi związane z integracją europejską; więcej wydano na wynagrodzenia, ponieważ były podwyżki płac i dodatkowo 10 mln zł wydano na wynagrodzenia i wydatki inwestycyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WiesławCiesielski">Chciałbym wiedzieć, czy sytuacja z roku bieżącego, kiedy dokonano wielu zmian i przeniesień, powtórzy się w roku 2000. Inaczej mówiąc, chciałbym wiedzieć, jaki jest realny budżet Głównego Urzędu Ceł.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, jaka może być skala zwiększeń. Jest np. 274 mln zł, które pozostają w środku specjalnym. Jeżeli te wszystkie procedury związane z opłatami manipulacyjnymi zostaną przeprowadzone w kierunku ich stopniowej likwidacji, to środki z tej rezerwy będą przeniesione do budżetu GUC, a więc nastąpi zwiększenie tego budżetu w środkach na wynagrodzenia i w wydatkach na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Główny Urząd Ceł ma bliźniacze porozumienia z innymi urzędami w krajach europejskich, a także porozumienia z Brukselą na temat wsparcia procesów informatyzacji. To może spowodować, że będą potrzebne dodatkowe środki na inwestycje lub na zakupy materiałów, a także zostaną pozyskane pewne środki z funduszy pomocowych Unii Europejskiej, co wpłynie na zwiększenie budżetu GUC.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyKoralewski">Chciałbym sprostować to, co powiedziałem we wstępnym wystąpieniu, ponieważ popełniłem pomyłkę. Otóż na płace z pochodnymi przewiduje się wydatkowanie z budżetu 295.592 tys. zł, a ze środka specjalnego 297.637 tys. zł, co stanowi 93,7% kwoty środka specjalnego. A więc łącznie na płace wydatkowana będzie kwota 593.229 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JerzyKoralewski">W dyskusji nie zgłoszono wniosku o dokonanie jakiejkolwiek zmiany w jakiejkolwiek pozycji przedstawionego projektu budżetu GUC, mimo zgłoszenia wielu pytań i uwag. W związku z tym wnoszę o to, aby po otrzymaniu dodatkowych informacji, o które państwo posłowie występowali, podjąć decyzję o przyjęciu bądź nieprzyjęciu projektu budżetu GUC.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PawełArndt">Zakończyliśmy omawianie projektu budżetu Głównego Urzędu Ceł. Decyzji podejmować nie będziemy. Oczekujemy na materiały, o które prosiliśmy, i wnioski sformułujemy po zapoznaniu się z tymi materiałami.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu budżetu na rok 2000 Generalnego Inspektoratu Celnego. Głos ma referent poseł Jerzy Koralewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JerzyKoralewski">Analiza projektu budżetu Generalnego Inspektoratu Celnego jest prostsza niż Głównego Urzędu Ceł, chociażby z tego powodu, że nie ma tu pozycji dochodów. Nie muszę chyba przypominać, że z naszej inicjatywy nastąpiło powiększenie liczby etatów w Inspektoracie, a także wcześniej powołanie tej inspekcji. Generalny Inspektor ma obecnie osiem jednostek terenowych. Stan etatów kalkulacyjnych wynosi 382, z początkiem 2000 roku przewiduje się zwiększenie tej liczby o 50.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JerzyKoralewski">W porównaniu z budżetem roku bieżącego, w którym planowano wydatki na poziomie 17.431 tys. zł, w projekcie na rok 2000 planowana jest kwota 25.281 tys. zł, a więc jest to wzrost o 45%. Przy takiej kwocie przeznaczonej na wydatki, przy takim zatrudnieniu i wzroście nakładów trudno byłoby proponować jakieś zwiększenia. Główną część wydatków stanowią koszty wynagrodzeń i pochodnych. Wydatki rzeczowe relatywnie maleją w porównaniu z rokiem bieżącym. W ramach wydatków rzeczowych 17% środków przeznacza się na opłacenie czynszów, chociaż nie podano struktury tej grupy wydatków. Należałoby ustalić, czy przewiduje się w następnych latach wyposażyć Inspektorat w potrzebne lokale własne, aby nie musiał wynajmować pomieszczeń. Spośród 382 etatów na statusie funkcjonariusza służby są 144 osoby i liczba ta stopniowo wzrasta.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JerzyKoralewski">Środek specjalny w wysokości 1 mln zł, jakim dysponuje GUC, tworzony jest z wpływów z przepadku rzeczy pochodzących z przestępstwa i ujawnionych przez inspekcję celną. Przewiduje się, żeby połowa tych środków przeznaczona była na premie i nagrody dla funkcjonariuszy, a druga połowa, tzn. blisko 500 tys. zł, na zakupy wyposażenia. Można postawić pytanie, jaka jest relacja kosztów utrzymywania tej inwestycji do przychodów skarbu państwa, jakie wpływają dzięki działalności Inspektoratu. Inspektorat działa zaledwie od niespełna półtora roku i trudno jeszcze mówić o rzeczywistych efektach, ale z danych, które uzyskałem, wynika, że suma tzw. wniosków wymiarowych, kierowanych przez Inspektorat do organów finansowych, wynosi po dziesięciu miesiącach bieżącego roku 16,3 mln zł, zaś suma ocenionych uszczupleń należności dla skarbu państwa wynosi 14.849.917 zł. Kwota uzyskana z windykacji wynosi 971.839 zł. Należy się spodziewać, że wpływy z tego tytułu będą rosły znacząco. Jak dotychczas, Generalny Inspektorat Celny nie otrzymał z tych wpływów na własne konto jakichś znaczących kwot na środek specjalny.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#JerzyKoralewski">Prosiłbym o informację, czy w Inspektoracie następują przesunięcia środków w budżecie między paragrafami, podobnie jak w GUC. Wnioskuję, aby przyjąć projekt budżetu Generalnego Inspektoratu Celnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę nam wyjaśnić, czym się różni pozycja - wnioski wymiarowe od pozycji - uszczuplenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PawełBanaś">Z punktu widzenia kierownictwa inspektoratu projekt naszego przyszłorocznego budżetu prezentuje budżet oszczędny, ale równocześnie budżet rozwoju, który pozwoli na zwiększenie efektywności naszego działania. W przyszłym roku utworzymy trzy nowe jednostki terenowe: w Gdańsku, we Wrocławiu i w Olsztynie. Zwiększy to znacznie nasze możliwości działania. Będziemy mieli więcej pieniędzy na podróże krajowe, co pozwoli na prowadzenie większej ilości kontroli w terenie. Będziemy mieli więcej pieniędzy na paliwo, na konserwacje i naprawy samochodów i sprzętu. Będzie znacznie więcej pieniędzy na szkolenia i na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PawełBanaś">W całej Polsce mamy tylko jeden własny budynek w Poznaniu, a pozostałe siedziby naszych jednostek mieszczą się w lokalach wynajmowanych; musimy wynajmować magazyn na gromadzenie zajętych towarów. Wynajęliśmy siedzibę na obrzeżach Warszawy odpowiadającą wymogom naszej pracy, ale opłata czynszu jest w naszej skali kwotą ogromną, bo planowana na rok przyszły w wysokości 3,1 mln zł. Z pomocą Ministerstwa Finansów i Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej podjęliśmy odpowiednie działania, aby pomieścić przy naszej instytucji siedzibę Europejskiego Biura do spraw Zwalczania Nadużyć.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PawełBanaś">Uzyskaliśmy w tym roku środki z rezerwy celowej m.in. na znalezienie wspólnej siedziby. Mam nadzieję, że taką siedzibę wkrótce znajdziemy, chociaż środków na te cele nie mamy dużo i proces przenosin i rozbudowy będzie trwał, ale jest to perspektywa rozwiązania - w najbliższych latach - problemu tych ogromnych czynszów.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#PawełBanaś">Chciałbym podkreślić ogromną dynamikę wzrostu efektywności naszej instytucji. Działalność merytoryczną rozpoczęliśmy dopiero w tym roku, bo ubiegły rok poświęciliśmy na przygotowania organizacyjne. Sprawozdanie z działalności, jakie dostarczyliśmy, dotyczy trzech kwartałów bieżącego roku. W październiku kwota wniosków wymiarowych zwiększyła się do 34 mln zł, czyli dwukrotnie, a był to wynik prac kontrolnych, które prowadziliśmy wcześniej. U nas kontrole poprzedzone są z reguły działaniami operacyjnymi, które trwają jakiś czas. Przez sformułowanie „wnioski wymiarowe” rozumiemy przygotowane przez nas dokumenty wskazujące na to, że dyrektor urzędu celnego, ewentualnie naczelnik urzędu skarbowego może i powinien wymierzyć odpowiednie cło i podatek w związku z nieprawidłowościami, które my stwierdziliśmy. Szacowana kwota uszczupleń to kwota, którą nasi kontrolerzy wskazywali w czasie trwających kontroli. Tej pozycji nie można dokładnie zsumować, a kwoty są weryfikowane ostatecznymi wynikami.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym, abyśmy to zrozumieli. 16,3 mln zł to jest kwota wniosków wymiarowych i jeżeli te wnioski zostaną zrealizowane, już po różnych odwołaniach i procesach, ta kwota wraz z odsetkami stanowi to, co budżet odzyska.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#HenrykGoryszewski">Jaka jest różnica między kontrolą prowadzoną w jakiejś firmie a dochodzeniem tych uszczupleń?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PawełBanaś">Podejmujemy w przypadkach uzasadnionych kontrolę, którą kończymy wystawieniem wniosku wymiarowego. Następnie ustalamy, czy było to przestępstwo, i jeśli jest to przestępstwo, wówczas wszczynamy dochodzenie. Nasze dochodzenia często dotyczą np. spraw samochodowych, a mogą one być wszczęte poza kontrolą. Jeżeli dowiemy się, że samochód został przemycony, kontrola jest niepotrzebna.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PawełBanaś">Inspekcja celna polega na tym, że łączymy różne instrumenty działania, które z reguły są w naszym kraju wykorzystywane osobno przez różne służby.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PawełBanaś">W wyniku naszej działalności zdarza się często tak, że należne pieniądze nie wpływają jeszcze do skarbu państwa, natomiast towar importowany jest nadal dostarczany, ale jest już prawidłowo clony. Szacunki są tu jednak trudne i dokonamy tego na koniec roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie wdając się w dalszą analizę efektów działania inspekcji celnej, należy przyjąć takie założenie, że część przemytników ze strachu przed wami nie dokonuje przemytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PawełBanaś">Bardzo dziękuję za to stwierdzenie. Godne podkreślenia jest to, że wynik finansowy nie jest istotą naszej działalności. Ustawa nas dotycząca wymienia na pierwszym miejscu inne czynniki, które można określić jako doskonalenie systemu celnego i zapewnienie poczucia bezpieczeństwa. Ważne znaczenie ma nasza działalność prewencyjna. Prowadzimy akcje kontrolne także na bazarach i one są coraz częstsze. We wrześniu na bazarze w okolicy Katowic zajęliśmy towar wartości ponad 1 mln zł. Wynik finansowy nie jest tu tak istotny jak wynik prewencyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy pani minister zechce coś dodać od siebie?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Sprawa została przez pana posła referenta naświetlona w sposób wystarczający.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#HenrykGoryszewski">Zadam jeszcze przedstawicielom Inspektoratu krótkie pytanie. Czy możecie prowadzić kontrole na drogach, bo wiem, że możecie już wykonywać kontrole w sklepach, w magazynach, w firmach? Czy możecie zatrzymać np. TIR i skontrolować legalność przewozu?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WiesławCiesielski">Nie mogę zgodzić się z panem przewodniczącym i z panem inspektorem generalnym, że wynik finansowy nie jest istotny, a liczy się przede wszystkim wynik prewencyjny. Nie zgadzam się z tym z wielu powodów. Wynik prewencyjny też ma wymiar finansowy. Możemy go lepiej lub gorzej szacować, ale to też ma wymiar finansowy. Gdyby miało się okazać, że nakłady na GIC są wyższe od uzyskiwanych efektów, to w moim przekonaniu rachunek jest prosty i wówczas nie ma uzasadnienia dla funkcjonowania Inspektoratu. Mówię to mimo - a może dlatego - iż wtedy, gdy trwały batalie o powołanie GIC, byłem gorącym orędownikiem jego powołania.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#WiesławCiesielski">Dobrze byłoby, gdybyśmy mogli uzyskać jeszcze dodatkowe materiały o działalności i efektach uzyskiwanych przez Generalny Inspektorat Celny. Z dostarczonego nam materiału, który jest bardzo słaby, niczego nie można się dowiedzieć o pracy GIC, oprócz tego, że potrzebujecie pieniędzy - i to dużo.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#WiesławCiesielski">Nadal nie rozumiem różnicy między kwotą wniosków wymiarowych a kwotą ocenianych uszczupleń. Jeśli dobrze zrozumiałem, to wnioski wymiarowe jest to po prostu kwota opłat celnych przez was zakwestionowana. Co wobec tego jest kwotą uszczuplenia?</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#WiesławCiesielski">Pamiętam dyskusję sprzed roku, gdy koledzy posłowie mówili, że Generalny Inspektorat Celny nie przyniesie żadnych efektów, a więc nie przeznaczajmy w budżecie tak dużych nakładów. Wówczas zdecydowaliśmy się na poparcie wzrostu nakładów. Teraz zastanawiam się, czy zrobiliśmy dobrze, bo nie zrozumiałem pana posła Jerzego Koralewskiego, w których pozycjach budżetowych wskazywał on na spadek nakładów. Dokonałem przeliczenia i porównania nakładów z roku bieżącego z proponowanymi nakładami na rok przyszły i według tego przeliczenia nakłady na GIC rosną o ponad 45%, świadczenia na rzecz osób fizycznych rosną o 400%, wydatki bieżące rosną o ponad 34%, a wydatki majątkowe o 800%. Dobrze byłoby, aby te pozycje budżetu na rok 2000 przedstawiono nam w układzie porównawczym z planem na rok 1999 i przewidywaniem wykonaniem tego planu. Dopiero wówczas możemy wyciągnąć z tego jakieś wnioski. Prosiłbym o informacje na temat zatrudnienia. Z wystąpienia pana posła Jerzego Koralewskiego wynika, że w ramach obecnych 382 etatów są 144 etaty funkcjonariuszy. Jestem tym trochę zdziwiony, bo według mnie na 382 etaty w GIC 350 powinni zajmować funkcjonariusze, a z obecnego stanu wynika, że mamy tu zdecydowaną przewagę biurokracji nad służbami merytorycznymi. Chciałbym wiedzieć, jaka jest struktura zatrudnienia w GIC, ile jest aktualnie obsadzonych etatów kalkulacyjnych i kogo się zatrudni w ramach tych dodatkowych 50 etatów w roku 2000. Czy to też będą urzędnicy, czy też zwiększy się liczba funkcjonariuszy?</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#WiesławCiesielski">Proszę o informacje na temat wysokości średniej płacy w GIC, a także struktury płac. Jaka ma być średnia płaca w centrali, a jaka w jednostkach terenowych i jak to wygląda na tle roku bieżącego?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#HenrykGoryszewski">W założeniach budżetu na rok 2000 przyjęto wskaźnik wzrostu inflacji o 5,7%. Realny wzrost płac w sferze budżetowej ma wynieść 1%. W roku 2000 ma zostać powiększony stan zatrudnienia w GIC o 50 etatów i będzie to następować stopniowo. Moja propozycja jest taka, aby przeliczyć jeszcze raz wydatki osobowe i planowane wzrosty nakładów, i proszę o wykonanie tego przez wydział studiów budżetowych - również w odniesieniu do Głównego Urzędu Ceł - z uwzględnieniem środka specjalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JózefGórny">Kiedy dyskutowaliśmy nad projektem ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, otrzymaliśmy dane, z których wynikało, że w okresie ostatnich czterech lat spożycie alkoholu spadło o blisko 36%. Uważam, że jest to tylko spadek spożycia alkoholu z akcyzą, co jest kompensowane w znacznej mierze alkoholem z przemytu. Jestem Posłem z południa Polski i wiem, jak to się odbywa przy okazji przyjęć w rejonach przygranicznych, gdzie do złego tonu należy spożywanie alkoholu z akcyzą. Ostatnio ukazało się kilka publikacji na temat tego procederu przemytniczego zwanego „wędrówką mrówek”. Wskazywano na skalę tego przemytu. Z moich obserwacji wynika, że rozmiary tego przemytu są bardzo duże. Jakie działania są podejmowane lub przewidywane, aby to wyeliminować? Wiem, że odbywa się to w taki sposób, że samochód stoi przy granicy, a owe „mrówki” donoszą butelki lub pojemniki z alkoholem. Samochód po jakimś czasie odjeżdża, a alkohol jest rozwożony albo na duże przyjęcia, np. weselne, albo do lokali gastronomicznych i barów. Czy GIC ma rozpoznanie co do skali tego procederu i jakie są czy będą podejmowane przeciwdziałania, bo ma to jednak znaczny wpływ na budżet państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#StanisławKracik">Czy w związku z tak znacznym wydatkiem na czynsz w Warszawie pan generalny inspektor uważa, że zostały podjęte wszelkie działania, aby ograniczyć te wydatki, które są właściwie stratą finansową, bo pieniądze na czynsz są pieniędzmi straconymi. Gdyby inspektor wszedł w posiadanie siedziby przez kupno czy wybudowanie obiektu, wyniosłoby to taniej. Czy przyszły rok będzie ostatnim, w którym będą ponoszone tak wysokie opłaty czynszowe, czy też jeszcze przez lata będziemy płacić takie duże sumy?</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#StanisławKracik">Gdy Najwyższa Izba Kontroli sporządza dla nas swoje raporty o swojej działalności, to podaje, jakie są roczne efekty działań Izby i jakie osiąga się kwoty odprowadzane w wyniku kontroli do budżetu państwa. Czy Generalny Inspektorat Celny jest w stanie oszacować, na ile istnienie i działanie Inspektoratu dyscyplinują celników, a nie tylko odstraszają przemytników? Czy Inspektorat podejmuje również kontrole jakości działań celników na przejściach granicznych i dochodzicie państwo do sedna tego, jak to się stało, że TIR załadowany papierosami czy butelkami z alkoholem wjechał do Polski za jakąś kwotę daną do kieszeni celnikowi? Czy jesteście państwo w stanie oszacować pożytki dla budżetu państwa również z tego powodu, że uszczelniacie granice samym swoim istnieniem i aktywnością?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WiesławCiesielski">Wiosną tego roku ujawniono słynną sprawę, kiedy kilka TIR-ów staranowało przejście w Gubinku, a następnie przepadło gdzieś na terenie Polski. Prasa informuje od czasu do czasu o takich zdarzeniach. Czy takimi sprawami zajmuje się Generalny Inspektorat Celny? Czy po uzyskaniu takiej informacji funkcjonariusze podejmują jakieś działania operacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy coś zrobiono, np. czy zainstalowano na przejściu w Gubinku jakieś urządzenia, aby nie dopuścić do takich przypadków? Jestem w stanie zrobić takie zabezpieczenia przy pomocy dwóch, trzech ludzi w ciągu tygodnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JózefKaleta">Powszechnie narzeka się na przemyt, na naruszanie przepisów celnych. Prasa o tym donosi, pan poseł Józef Górny o tym mówił. Co trzeba uczynić, aby działalność Generalnego Inspektoratu Celnego była efektywniejsza? Środki planowane na przyszły rok wydają się być wystarczające do tego, aby GIC pracował sprawnie i dobrze; zapewniają one odpowiednią dynamikę rozwoju tej działalności. Co wobec tego jeszcze można zrobić, aby było mniej naruszeń przepisów celnych i aby efektywniej ograniczać przemyt, bo zapewne zlikwidować się tego nie da.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#HelenaGóralska">Zgadzam się z tym, że trudno jest ocenić jednoznacznie skuteczność działań GIC, bo już samo istnienie tej instytucji może przyczyniać się do ograniczenia pewnych niepożądanych zjawisk. Niemniej jednak, gdy przeglądam sprawozdanie Głównego Inspektoratu Celnego z działalności w III kwartale bieżącego roku, stwierdzam, że są tu takie liczby, np. do końca września na działalność inspekcji celnej wydano z budżetu 12,5 mln zł, a jednocześnie do końca września ogólna suma wniosków wymiarowych skierowanych do finansowania organów orzekających wynosi 16,3 mln zł. Jednak od skierowania wniosku wymiarowego do odzyskania pieniędzy, które pojawią się w budżecie, jest jeszcze daleko.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#HelenaGóralska">Bardzo szczegółowo opisana jest w tym materiale działalność dochodzeniowa. Np. w III kwartale w Przemyślu zakończonych było 7 dochodzeń, a 4 dochodzenia były w toku. Szacunkowa wartość zajętego towaru wynosiła tylko 2.920 zł, a wpłaty na poczet grzywien - 2.200 zł. W Lublinie było 20 dochodzeń w toku i szacunkowa wartość towaru zajętego wynosiła 52.500 zł, a szacunkowa wartość uszczupleń należności skarbu państwa - 14.400 zł.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#HelenaGóralska">Nie chciałbym rozliczać inspekcji celnej wyłącznie z pieniędzy odzyskanych, ale nie po to tworzyliśmy te inspekcję, żeby goniła za takimi kwotami jak owe 2.200 zł. Opisywana jest w sprawozdaniu GIC działalność operacyjno-rozpoznawcza, ale chyba takimi przypadkami przenoszenia dwóch butelek wódki przez granicę nie ma się co zajmować. Jeżeli rozpoznawane są przez Inspektorat, korzystający z donosów, przypadki poważnego przemytu, to zająć się trzeba takimi, gdzie można odzyskać jakieś większe kwoty. W sprawozdaniu czytam: „Praca warszawskich funkcjonariuszy zaowocowała szczegółowym rozpoznaniem importerów tekstyliów oraz importerów koncentratu pomidorowego”. Czy państwo, zanim podejmiecie takie działania, nie zastanawiacie się, czy nie należałoby się zająć ważniejszymi sprawami niż przemyt przecieru pomidorowego, tzn. tymi, gdzie rzeczywiście można wykryć nadużycie celne czy przestępstwa przemytnicze na dużą skalę?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#HenrykGoryszewski">Trzeba po prostu kontrolować TIR-y. Zapraszam na drogę między Ciechanowem a Makowem Mazowieckim. Wystarczy tam postać dwa, trzy dni, kontrolować towary przewożone TIR-ami i sprawdzać, czy kierujący pojazdem dokonał odprawy celnej i gdzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PawełBanaś">Przeprowadzamy kontrole na drogach. Przekażę Komisji sprawozdanie podsumowujące naszą działalność w tym zakresie od początku roku. Od razu jednak zaznaczam, że inspekcja celna nie jest służbą masową. To są tylko 352 osoby w skali całego kraju, rozrzucone w różnych miejscach. Nie mamy możliwości przeprowadzania wielkich akcji przeszukiwania samochodów na drogach. Staramy się uderzać w miarę celnie, ewentualnie prowadzić akcje o charakterze częściowo szkoleniowym, aby nasi funkcjonariusze uczyli się, jak to robić. Mamy uprawnienia operacyjne, aby zatrzymywać na drodze pojazdy, o których wiemy, że w środku mają towary nie oclone albo wwożone z naruszeniem przepisów. Działalność operacyjna zajmuje bardzo dużo czasu i często okazuje się, że trop jest fałszywy lub coś się nie udaje.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PawełBanaś">Podkreślam wagę wyniku finansowego naszych działań inspekcyjnych, nie lekceważąc innych skutków tej działalności, ale podkreślam również, że praca GIC wykazuje ogromną dynamikę. Trudno jeszcze mówić o szacowaniu naszego wpływu na cały system celny, ponieważ dopiero od początku tego roku mamy zwiększoną liczbę funkcjonariuszy, aby móc koncentrować się na działalności merytorycznej. W sprawozdaniu, o którym wspomniała pani posłanka Helena Góralska, są podane przykłady jednostkowe o małej skali. Chodzi o to, że chcemy dokładnie wyliczać się z tego, co gdzie zrobiono i z jakim skutkiem. Ponieważ jest zapotrzebowanie na takie sprawozdania, a więc nadal będę je wydawał, a na koniec roku sporządzimy ogólne sprawozdanie podsumowujące całoroczną działalność. Pozycja dotycząca tzw. uszczupleń prawdopodobnie zniknie z naszych sprawozdań. Początkowo było dla nas bardzo istotne, jak koledzy prowadzący kontrolę szacują możliwości finansowe w trwających kontrolach w istocie liczą się wnioski wymiarowe, czyli dokumenty przesyłane przez nas dyrektorowi urzędu celnego albo naczelnikowi urzędu skarbowego. Tam podajemy bardzo dokładne kwoty. Dlatego wyniki szacunków kontroli nie maja większego sensu, a wprowadzają, jak się okazuje, sporo zamętu.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#PawełBanaś">Jeśli chodzi o wzrost wydatków w poszczególnych pozycjach, to proszę pamiętać, że rok bieżący jest dla inspekcji celnej rokiem zaciśniętego pasa. To, że teraz planujemy większe kwoty, jest dobrym znakiem, chociaż ciągle będzie to budżet oszczędny.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#PawełBanaś">Mamy 382 etaty kalkulacyjne, z czego obsadzonych mamy na początek listopada około 360. Do końca roku zakładam, że będziemy mieli 10–15 wolnych etatów. Procedury służby cywilnej, którym podlegamy, i względy praktyczne powodują, że tego limitu nie da się przekroczyć. Zgadzam się z poglądem, że liczba funkcjonariuszy powinna być większa. Ustawa o inspekcji celnej formułuje bardzo konkretnie warunki, w których można zostać funkcjonariuszem. Gdybyśmy przyjęli do pracy Jamesa Bonda skrócilibyśmy ten okres do pół roku, bo ustawa daje taką możliwość, ale ani jednego dnia krócej. Jeśli charakter poprzedniego miejsca zatrudnienia wskazuje na wysoką przydatność merytoryczną pracownika, Generalny Inspektor Celny może go dopuścić do egzaminu po pół roku. W początkowym okresie ta zasada jest często stosowana, ponieważ inspekcja musi pracować, a tylko funkcjonariusze maja pełne uprawnienia kontrolne i operacyjne związane np. z siłowymi wejściami do pomieszczeń czy zatrzymywaniem pojazdów. Aktualnie funkcjonariuszy jest około 170. Zakładam, że egzaminy prowadzone intensywnie pozwolą na zwiększenie do końca roku liczby funkcjonariuszy do około 200. Ta liczba będzie stale wzrastała. Chciałbym państwa uspokoić. To, że ktoś nie jest funkcjonariuszem inspekcji celnej, nie oznacza, że to jest pracownik administracji czy jakiejś obsługi. Administracją zajmuje się mała liczba pracowników; np. regionalne inspektoraty celne nie mają żadnej obsługi księgowej, kadrowej itd. To wszystko prowadzone jest centralnie właśnie po to, żeby w terenie byli wyłącznie pracownicy merytoryczni. Pracownik, który nie jest funkcjonariuszem, też wykonuje pracę merytoryczną, chociaż w nieco ograniczonym zakresie.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#PawełBanaś">Najpoważniejszym naszym problemem jest wysokość średniej płacy, średnia płaca wynosi 2.245 zł. Pytano o podanie średniej płacy w centrali i w jednostkach terenowych, ale to musiałbym dopiero przygotować. Wysokość uposażenia kategorii „R” jest regulowana rozporządzeniem prezydenta i tu nikt niczego nie wymyśla. Ze środka specjalnego nie przeznacza się żadnych pieniędzy na uposażenia. Dopiero gdy wpłynie pierwsza większa kwota na środek specjalny i zostanie ona wykorzystana na premie i nagrody dla funkcjonariuszy, którzy przyczynili się do zebrania odpowiednich kwot, okaże się, że inspekcja celna może oferować lepsze warunki płacowe, niż oferują gdzie indziej. Ze względów proceduralnych to jeszcze nie następuje, a wpływ tych pieniędzy nie zależy od inspekcji celnej, która może jedynie występować o wymiar cła i podatku, ale od organów wymiarowych, a następnie od całego procesu sądowego i egzekucyjnego.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#PawełBanaś">Wyjaśniam, że zwiększenie stanu zatrudnienia o 50 etatów wiąże się z powołaniem trzech nowych jednostek regionalnych. To jest liczba, która nie wpłynie początkowo na efektywne funkcjonowanie tych jednostek ani całej inspekcji. Rozwój kadrowy inspekcji musi nastąpić w najbliższych latach.</u>
<u xml:id="u-63.6" who="#PawełBanaś">Kwoty, które cytowała pani posłanka Helena Góralska, ilustrują brak wyniku finansowego. Chcę dodać, że inspektorat celny w Przemyślu rozpoczął pracę niedawno i proces kształtowania tej placówki jeszcze trwa. Wyniki działania tej placówki będą widoczne w następnych miesiącach.</u>
<u xml:id="u-63.7" who="#PawełBanaś">Sądzę, że wszyscy się zgadzają z tym, iż inspekcja celna nie powinna zajmować się problemem tzw. „mrówek” przenoszących alkohol przez granicę. Usiłujemy się zajmować problemem dużego przemytu. I takie działania podejmujemy i mamy już pewne wyniki, o których nie mogę na razie poinformować ze względów operacyjnych.</u>
<u xml:id="u-63.8" who="#PawełBanaś">Fakt, że musimy wynajmować siedzibę, wynika z kondycji finansowej Głównego Inspektoratu Celnego i z tego, że nie mamy własnych siedzib, a pracować trzeba. Podjęliśmy się działania w takich warunkach, jakie mamy. Po to, aby zacząć działalność, musieliśmy mieć w Warszawie siedzibę o odpowiednich parametrach. Problem czynszów jest bardzo poważny i robimy wszystko, aby pozyskać własny obiekt. Dzięki współpracy z Unią Europejską mamy już środki, chociaż jeszcze niewystarczające. Mamy w planie zagospodarowanie obiektu przy ulicy Wileńskiej, ale wymaga to 20 mln zł na konieczny remont. Nie mamy uprawnień do kontroli jakości pracy celników i efektywności służb celnych. Intencją ustawodawcy było, aby inspekcja celna zwalczała nadużycia celne, i na ten obszar dopuszczona została druga instytucja poza służbą celną i w jakimś stopniu nasze kontrole przyczyniają się do podniesienia poziomu staranności pracy służb celnych.</u>
<u xml:id="u-63.9" who="#PawełBanaś">Pan poseł Wiesław Ciesielski pytał, czy zajmujemy się takimi sprawami jak siłowe przekroczenie granicy przez trzy TIR-y, które potem ukryto w kraju. Oczywiście, my się tym zajmujemy na tyle, na ile nasze możliwości służby operacyjnej na to pozwalają.</u>
<u xml:id="u-63.10" who="#PawełBanaś">W Ministerstwie Finansów znajduje się projekt - współopracowany przez nas - propozycji dokonania pewnych zmian ustawowych w celu zwiększenia efektywności działania inspekcji celnej. Są to propozycje modyfikacji procedur kontroli. Poprawa pracy inspekcji zależy też od poziomu wynagrodzeń i wysokości średniej płacy.</u>
<u xml:id="u-63.11" who="#PawełBanaś">Wymaga skomentowania sprawa wpływu pieniędzy do budżetu, jako wynik działalności inspekcji, część tych środków będzie wpływała z dużym opóźnieniem, na co nie mamy żadnego wpływu, ponieważ nie zajmujemy się ani wymierzaniem cła, ani wymierzaniem podatków, ani egzekucją należności. My możemy tylko jak najszybciej dostarczać uprawnionym organom wnioski wymiarowe, ewentualnie jak najszybciej wszcząć dochodzenia i starać się o to, aby zajęty towar nie trafił do organów mogących go sprzedać. Bezpośrednim, chociaż jeszcze nie oszacowanym wpływem do budżetu, jest stwierdzana przez nas różnica między nieprawidłową a prawidłową stawka celną i podatkową, którą się następnie egzekwuje. I jest to efekt naszej działalności.</u>
<u xml:id="u-63.12" who="#PawełBanaś">Chcę poinformować panią posłankę Helenę Góralską, że nie trzeba lekceważyć nielegalnego wwozu do kraju koncentratu pomidorowego. W październiku przekazaliśmy wnioski wymiarowe w tej sprawie na kwotę 700 tys. zł i działania podejmowane przez naszych dwóch funkcjonariuszy warte są zachodu, bo efekt w porównaniu do kosztów jest nieporównywalny. Inspekcja celna znalazła swoją specjalizację, m.in. w takich nieefektownych i mało popularnych towarach. Nasze duże osiągnięcia dotyczą nie tylko przemytu alkoholu czy papierosów ale także kosmetyków, śmietanki w proszku do kawy czy przecieru pomidorowego. Wielkie pieniądze są często tam, gdzie jest cicho, gdzie nikt na to nie zwraca uwagi. Tu jest duża możliwość popełnienia różnych naruszeń przepisów celnych. Często jest tak, że na pewne formy przetworzenia towaru jest stosowane cło zaporowe, bo nie życzymy sobie jako państwo, aby sprowadzano do nas towar przetworzony. Wolimy, aby sprowadzano surowce i aby u nas je przetwarzać. Wydaje mi się, że warto zainwestować w inspekcję celną, chociaż o nas mało pisze się w mediach. Uznaliśmy, że najpierw musimy zająć się działalnością merytoryczną, a dopiero później obsługą medialną, która też jest ważna.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#HelenaGóralska">Wiadomo, że planowane wpływy z cła w roku 1999 są rzędu prawie 5,5 mld zł. Gdyby nawet wszystkie wnioski wymiarowe, przygotowane przez inspekcję celną, zostały wyegzekwowane, to uzyskano by około 20 mln zł. Porównajmy owe 20 mln zł z kwotą 5,5 mld zł. Większych kwot inspekcja celna nie uzyska z ujawnienia nieprawidłowości przy imporcie przecieru pomidorowego. Dużo pieniędzy można uzyskać w wyniku wykrycia dużego przemytu alkoholu i papierosów, a także narkotyków i dzieł sztuki.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WiesławCiesielski">Czy rzeczywiście samo tylko istnienie GIC jest ważne? Istnienie inspekcji jest ważne, ale czy za wszelką cenę? Jeśli za wszelką cenę, to zwiększmy budżet GIC o 600%, a zatrudnienie o 300%. Jest tu jednak problem kosztów i wydatków. Być może, jest jeszcze za wcześnie, aby się nad tym zastanawiać, bo ten pierwszy rok działalności GIC nie wystarcza do oceny efektów działań inspekcji. Można sobie postawić pytanie, czy wpływy z ceł byłyby takie same, gdyby nie było Generalnego Inspektoratu Celnego.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#WiesławCiesielski">Dziękuję za wyjaśnienia i odpowiedzi, ale mimo to proszę pana generalnego inspektora, aby w zapowiedzianej odpowiedzi pisemnej podał pan dokładną strukturę zatrudnienia w GIC, uwzględniając te dodatkowe etaty i to, jaka ma być docelowa struktura oraz proporcje między funkcjonariuszami a obsługą administracyjną tych funkcjonariuszy. Chciałbym ponadto dowiedzieć się, czy tylko funkcjonariusz może prowadzić działalność operacyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JózefGórny">W swojej wypowiedzi o przenoszeniu alkoholu przez „mrówki” nie proponowałem, aby GIC zajmował się śledzeniem osób trudniących się tym procederem. Chodziło mi o to, czy widzi się możliwość prawnego ograniczenia tej działalności. Stwierdzenie, że GIC się tym nie zajmie, trochę mnie zmartwiło, bo oczekiwałem, że dostrzega się ten problem, gdyż skala tego przemytu jest znaczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MirosławPietrewicz">Po wysłuchaniu odpowiedzi pana generalnego inspektora muszę stwierdzić, że nie bardzo mi odpowiada używanie takiego określenia, że wyniki pracy oddziału GIC w Przemyślu są takie, jakie są. Po to jest Generalny Inspektor Celny, aby wyniki nie były tylko takie, jakie są, zwłaszcza gdy są znikome albo żadne, ale żeby były dobre.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#MirosławPietrewicz">Oceniam wzrost stanu zatrudnienia o 50 etatów za bardzo duży, bo o ponad 15% w stosunku do obecnego stanu zatrudnienia. Sadzę, że Generalny Inspektor Celny nie ma być drugim Głównym Urzędem Celnym. To musi być operatywne i sprawnie działające ciało o stosunkowo niewielkim zatrudnieniu.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#MirosławPietrewicz">Wynagrodzenia w GIC powinny być przynajmniej adekwatne do charakteru jego działalności i porównywalne z płacami w innych służbach, chociaż wszystkie te służby uważają, że mają za małe płace.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#HenrykGoryszewski">Próba łapania „mrówek” jest bezsensowna. Gdy złapią pana Kowalskiego na tym, że przenosi przez granicę butelkę wódki, to żaden sędzia w Polsce go nie skaże. Gdy spróbuje go ukarać celnik stwierdzając, że on przekracza przejście graniczne już dziesięć razy, to Kowalski odwoła się do sądu i wygra sprawę, bo nie ma dowodów, że on przechodził granicę dziesięć razy. Czyn nie można rzeczywiście wypatrzeć samochodu, do którego „mrówki” donoszą butelki z alkoholem, bo „mrówki” rozładowują jeden samochód przed granicą i donoszą do drugiego, który stoi po drugiej stronie granicy, i to odbywa się często na oczach celników? Można zatrzymać taki samochód, który przewozi alkohol, na który nie ma żadnych dokumentów pochodzenia. Pan nas informuje, że uzyskaliście 700 tys. zł na ujawnieniu nielegalnego przewozu przecieru pomidorowego. Moim zdaniem, jest to podsuwanie fałszywego śladu wobec pana. I jest pan w sytuacji, że łapie pan kozę, kiedy obok przepędzany jest cały tabun koni wierzchowych. Jeżeli chcecie mieć naszą sympatię, skoncentrujcie się na przemycie alkoholu, papierosów, samochodów, dzieł sztuki, bo to są rzeczy, które są atrakcyjnym przemytniczo towarem.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JózefKaleta">Problem „mrówek” można tak rozwiązać, jak proponuje pan przewodniczący, ale byłoby lepiej zbliżyć relacje cen na alkohol po obu stronach granicy, i wówczas nie byłoby problemu. Tak się zwykle dzieje w krajach zachodnich. Dość krytycznie oceniliśmy działalność GIC, ale uważam, że po kilku miesiącach działalności inspekcji celnej nie można jeszcze dokonywać takich ocen ani stawiać takich pytań, jakie postawił pan poseł Wiesław Ciesielski: czy byłyby mniejsze wpływy z ceł, gdyby nie było GIC? Z dokumentów sprawozdawczych wynika, że dzięki działaniom GIC wpłynęło do budżetu 38 mln zł, i to jest konkretny efekt. A poza tym sam fakt, że celnicy wiedzą o tym, iż ktoś jeszcze po drodze będzie kontrolować przewożony towar, na pewno ogranicza możliwości popełniania nadużyć celnych. Ta działalność prewencyjna ma ważne znaczenie i we wszystkich cywilizowanych krajach, gdzie jest taka inspekcja, bardzo eksponuje się tę prewencyjną funkcję policji celnej. Powinniśmy wspierać działalność GIC i pomagać w egzekwowaniu przez GIC należności celnych czy podatkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyKoralewski">Popieram to, o czym powiedział pan poseł Józef Kaleta. Przypomnę, z jakim trudem powoływaliśmy Generalny Inspektorat Celny, i przypomnę, że najbardziej przeciwny temu był Główny Urząd Ceł. Przypuszczam, że i dzisiaj nie ma wzajemnej miłości, ponieważ część pracowników wyszła z Urzędu i przeszła do Inspektoratu, a poza tym Inspektorat stanowi potencjalne zagrożenie dla korupcji i przestępstw celnych. Nie sądzę, aby już teraz można było oceniać funkcjonowanie tej policji celnej. Nie można też mierzyć tego tylko efektami finansowymi, bo również wiele innych instytucji nie można byłoby w ten sposób ocenić, chociażby policji municypalnej. Uważam, że wniosek, jaki już postawiłem, aby przyjąć projekt budżetu GIC, jest uzasadniony. Głosy, jakie słyszeliśmy w dyskusji, nie świadczą o tym, abyście państwo chcieli kwestionować którąkolwiek z kwot zapisanych w budżecie GIC.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WiesławCiesielski">Przepraszam, ale nie mogę nie zadać pytań panu posłowi sprawozdawcy. Jeżeli pan poseł mówi, że nie powinniśmy oceniać działań Generalnego Inspektoratu Celnego, to pytam, kiedy mamy to zrobić: za rok za dwa lata czy nigdy?</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#WiesławCiesielski">Jeżeli obojętne jest to, jakie jest zatrudnienie w GIC, to chciałbym zapytać, jakie ono powinno być. Czy ma tam być zatrudnionych 400, 1000, czy jeszcze więcej osób? Jakie nakłady powinniśmy przeznaczyć na GIC: 100 mln zł? 1 mld zł? 5 mld zł? Tego rodzaju pytania są zasadne i nie będziemy ich zadawać za 10 lat, bo może się okazać, że stworzyliśmy molocha, który zajmuje się odzyskaniem 2 tys. zł w Przemyślu.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#WiesławCiesielski">Uważam, że dzisiaj niestety nie uzyskaliśmy na tyle zadawalających i wyczerpujących odpowiedzi, abyśmy mogli poprzeć bez zastrzeżeń projekt budżetu Generalnego Inspektoratu Celnego. Uważam, że powinniśmy do tego wrócić po uzyskaniu dodatkowych zapowiedzianych informacji i odpowiedzi na nasze pytania na piśmie. Musimy dokładnie przeanalizować zarówno dotychczas poniesione nakłady, jak i korzyści uzyskane dzięki tym nakładom, abyśmy mogli ustalić, czego możemy się spodziewać w roku 2000.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#HenrykGoryszewski">Nim zamknę rozpatrywanie tego punktu porządku dziennego, chciałbym powiedzieć, że w trakcie dyskusji, poza stwierdzeniem pana posła Wiesława Ciesielskiego, który uzależnia swoje głosowanie od uzyskania dodatkowych odpowiedzi na pytania, jak i moim wnioskiem dotyczącym przeszacowania wydatków osobowych stosownie do średniej wzrostu, nie było innych propozycji.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym dodać, że to ja mówiłem o tym, iż należy przy ocenie działalności GIC brać pod uwagę generalną prewencję, ale z drugiej strony mamy obowiązek patrzenia krytycznie na cały aparat państwa, bo po to jesteśmy posłami i za to bierzemy uposażenia poselskie. Musimy swoimi uwagami pomagać w usprawnieniu pracy aparatu państwa, bo ona zawsze może być lepsza, niż jest. Jestem przekonany, że wykorzystując inspekcję celną musimy uderzać - zwłaszcza na początku - w te miejsca, które są rzeczywiście kapitałogenne dla szarej strefy żyjącej z przemytu, i tego mamy prawo oczekiwać.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#HenrykGoryszewski">Zamykam dyskusję. Wnioski do głosowań będą formułowane później. Przechodzimy do następnego punktu obrad.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#HenrykGoryszewski">Rozpatrujemy wniosek pana ministra Leszka Balcerowicza o przeznaczeniu w sumie kwoty 71.176.538 zł pochodzącej z dwóch pozycji rezerw celowych: pierwszej, oznaczonej numerem 42 - „środki na waloryzację 12-miesięcznych uposażeń żołnierzy i funkcjonariuszy zwalnianych ze służby” - w kwocie 3.676.538 zł oraz drugiej, oznaczonej numerem 65 - rezerwa na realizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych dla żołnierzy i funkcjonariuszy oraz osób odbywających zastępcze formy służby wojskowej” - w kwocie 67.500.000 zł.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#HenrykGoryszewski">Minister Leszek Balcerowicz proponuje, aby przeznaczyć całą tę kwotę na uzupełnienie środków na wypłatę w grudniu bieżącego roku świadczeń pieniężnych z zaopatrzenia emerytalnego realizowanego przez Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Minister uzasadnia, że średnia miesięczna liczba świadczeniobiorców jest wyższa o 3.610 osób od zaplanowanej, a planowana była dla 140 tysięcy osób. Uzupełnienie tego o ponad 71 mln zł oznaczałoby, że średnio na jedną emeryturę przypadałoby około 2 tysięcy zł.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#HenrykGoryszewski">Przedstawiłem treść wniosku. Proszę panią minister o jego uzasadnienie, abyśmy mogli podjąć decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W tym roku w wyniku reformy administracji państwowej część funkcjonariuszy Policji i część funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej została skierowana do komend powiatowych. Bardzo wiele osób w związku z tym skierowaniem odmówiło podjęcia dalszej służby w innych miejscach i wykorzystując swoje uprawnienia emerytalne złożyło wnioski o przyznanie tego świadczenia. Każdemu funkcjonariuszowi przysługuje okres półroczny, w którym może oczekiwać na decyzje w sprawie złożonego wniosku. Niestety, te decyzje muszą w końcu zapaść i zapadają teraz. W związku z podejmowaniem tych decyzji powstaje luka, o której przed chwilą mówił pan przewodniczący. Luka ta jest tym większa, że jest jeszcze jedna nie uregulowana do końca sprawa. Ustawowo wprowadzono, podobnie jak to ma miejsce w przypadku innych emerytur, zawieszanie emerytury, jeżeli dochody osiągane z pracy przewyższają pewien określony pułap. Ta regulacja prawna została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Do dzisiaj Trybunał nie wydał orzeczenia w tej sprawie. W rezultacie układ jest taki, że niektórzy emeryci - Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pracują i jednocześnie pobierają świadczenia, a inni zawiesili pobieranie świadczenia. Nie wiemy, kiedy zapadnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, a nie chcielibyśmy, aby narastało zobowiązanie skarbu państwa w stosunku do tej grupy osób. Jednocześnie, jak podaje minister obrony narodowej, liczba żołnierzy, którzy mogliby skorzystać ze szczególnych regulacji w jednym i drugim przypadku, tzn. przy waloryzacji 12-miesięcznych uposażeń, gdy będą zwalniani ze służby oraz gdy odbywają zastępcze formy służby wojskowej nie okazała się zbyt duża. I tu zostają rezerwy. Okazało się również, że mniej jest żołnierzy w tzw. służbie kandydackiej, którym pokrywamy w czasie służby cały koszt ubezpieczenia emerytalno-rentowego. Pozostają więc środki, o których tu mowa, i w związku z tym zwracamy się do Komisji z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości sfinansowania tego niedoboru środków, jaki powstał w Zakładzie Emerytalno-Rentowym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, kosztem tamtych dwóch rezerw, także częściowo związanych z funkcjonariuszami i żołnierzami.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PawełArndt">Dziękuję pani minister. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WiesławCiesielski">Chciałbym przede wszystkim wyrazić zdecydowane niezadowolenie z faktu, iż o tak ważnej sprawie dowiedzieliśmy się kilka godzin temu i teraz w pośpiechu mamy podjąć decyzję. Taka praktyka jest absolutnie naganna i nie powinna mieć miejsca. Nie sądzę też, aby ta sprawa zaistniała wczoraj; był czas na to, aby ją przedstawić z odpowiednim wyprzedzeniem i umożliwić jednak refleksję. Sprawa jest ważna wbrew pozorom i uważam, że powinniśmy zasięgnąć opinii komisji sejmowych zajmujących się sprawami służb mundurowych.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#WiesławCiesielski">Jeżeli środki z rezerwy celowej nr 42 nie zostały wykorzystane, oznacza to tyle, że taka waloryzacja nie nastąpi. Nie dlatego, że nie ma podstaw, że nie trzeba, że nie ma komu tego przyznać, tylko dlatego, że szukamy oszczędności. Czy godzi się tak postępować w sytuacji materialnej żołnierzy?</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#WiesławCiesielski">Na posiedzeniach Komisji Obrony Narodowej wielokrotnie mogliśmy się zapoznać z fatalną sytuacją rodzin wojskowych. Wzrósł znacznie odsetek żołnierzy, którzy muszą korzystać z pomocy społecznej, a tu okazuje się, że zabieramy im jeszcze pieniądze, które dla nich wcześniej przewidzieliśmy. Dobrze byłoby, abyśmy dowiedzieli się, dlaczego planiści w MSWiA nie potrafili właściwie oszacować liczby świadczeniobiorców.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#WiesławCiesielski">Jest jeszcze coś, przed czym przestrzegaliśmy, mianowicie zmiana ustawy o systemie ubezpieczeń dla służb mundurowych. Mówiliśmy, że konsekwencją tego będzie odpływ funkcjonariuszy ze służb, i teraz mamy te skutki. Rozumiem konieczność dokonania proponowanych zmian, ale wszystkie okoliczności przemawiają za tym, żeby przynajmniej dzisiaj tego nie rozpatrywać i mieć czas na rozwianie wątpliwości, jaki się tu pojawiają. Dzisiaj nie głosowałbym za wydaniem pozytywnej opinii w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Prawdą jest to, że ta zwiększona kwota, przeznaczona na uzupełnienie środków na wypłatę świadczeń pieniężnych z zaopatrzenia emerytalnego dla funkcjonariuszy policji i państwowej straży pożarnej, wynika w dużym stopniu z reformy administracyjnej państwa. Wielu funkcjonariuszy korzystało z możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę, nie przyjmując propozycji pracy poza miejscem swego zamieszkania. Sytuacja w Policji i w Państwowej Straży Pożarnej jest taka, że jeżeli nie nastąpi przekazanie odpowiedniej ilości środków na ten cel, powstanie poważny problem, zwłaszcza że wystąpiły już zaległości z tego tytułu, sięgające nawet trzech lat. Uważam, że sprawa ta jest bardzo pilna, ponieważ, zgodnie z ustawą budżetową, do 31 października trzeba podjąć decyzję. Konieczne jest, aby Komisja na dzisiejszym posiedzeniu przyjęła wniosek ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PawełArndt">Minister finansów musi te kwoty rozdysponować do 31 października. My takiego długiego czasu nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Sprawa jest o tyle skomplikowana, że w momencie kiedy powstała, szukaliśmy możliwości sfinansowania tych wypłat w planowanej wielkości. Minister obrony narodowej był proszony o rozpoznanie swoich potrzeb. Od ministra obrony narodowej otrzymaliśmy informację, że po przeliczeniu ma dodatkowe środki na ten cel, i dlatego mogliśmy się do państwa zwrócić. Tę informację otrzymaliśmy nieoficjalnie w ubiegły czwartek, a oficjalnie dopiero wczoraj.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#HelenaGóralska">Czy sprawa polega na tym, że ponieważ więcej osób odeszło na wcześniejsze emerytury, to brak jest środków na te emerytury i w związku z tym nie jest możliwe ani potrzebne wykorzystanie tych rezerw, o których mowa we wniosku ministra finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ponieważ strażacy i policjanci odmówili w wielu przypadkach przeniesienia do pracy poza dotychczasowym miejscem zamieszkania lub nie przyjęli przesunięcia na inne stanowiska, bo uznali je za degradację, np. z dawnej komendy wojewódzkiej do nowej komendy powiatowej, zaczęli przechodzić na emerytury. Powstała wobec tego konieczność znalezienia środków na sfinansowanie tych rent i emerytur.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Tam, gdzie mamy do czynienia z wojskowymi, a mamy ich w dwóch formacjach, tj. w wojskowej służbie zawodowej i w wojskowej służbie niezawodowej, powstały pewne luzy w związku z tym, że nie dokonano w armii zwiększenia zatrudnienia, które wcześniej przewidywano.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MieczysławJedoń">We wniosku ministra finansów wymienia się rezerwę na realizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych dla żołnierzy i funkcjonariuszy oraz osób odbywających zastępcze formy służby wojskowej w kwocie 67,5 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przepraszam, ale to jest błąd. Chodzi o kwotę 67,5 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#StanisławKracik">Czy w związku z wypowiedzią pana posła Wiesława Ciesielskiego, zatroskanego o uposażenie i los rodzin żołnierzy, nie istnieje możliwość, aby z innej rezerwy, np. przeznaczonej na dofinansowanie reformy administracji państwowej, wziąć potrzebne środki, a kwotę na waloryzację uposażeń żołnierzy pozostawić zgodnie z jej przeznaczeniem? Sami państwo wskazujecie, że to reforma administracyjna spowodowała konieczność dokonania tych przesunięć, o jakie występuje minister finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WiesławCiesielski">Mimo zgłoszonych uwag do przedstawionych nam propozycji przesunięć, proponuję, abyśmy przegłosowali wniosek ministra finansów, zwłaszcza że znamy już uzasadnienie. Uważam jednak, że nieprzyzwoitością jest stawianie Komisji w takiej sytuacji, że na godzinę przed posiedzeniem przedstawia się wniosek i za godzinę chce się uzyskać pozytywną decyzję. Rozumiem, że jest to sytuacja nadzwyczajna czy wyjątkowa, przyjmuję wyjaśnienie pani minister, że poszukiwano innych rozwiązań i że minister obrony narodowej miał też za zadanie, aby znaleźć takie rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#WiesławCiesielski">Jest tu jeszcze jeden problem. Nam wmawiano, że reforma administracyjna kraju jest tak zbawienna, również dla Policji, że policjanci natychmiast np. z Łomży przeniosą się z radością do Białegostoku, a ci z Bielska zgodzą się pracować w jakimś Gródku. Gdy mówiliśmy, że to jest degradacja wielu funkcjonariuszy Policji, to nam wmawiano, że żadnej degradacji nie będzie, że żaden policjant niczego nie straci. W praktyce okazało się, że policjanci nie chcą się przenosić i że spotkała ich degradacja.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#WiesławCiesielski">Prosiłbym pana posła Wiesława Ciesielskiego, abyśmy to rozstrzygnęli dzisiaj. Odłożenie tej sprawy do jutra, aby mieć czas na refleksję, niczego tu nie zmieni - poza tym, że pani minister usłyszała od nas gorzkie słowa, chociaż nie pani jest autorka pisma skierowanego do nas, ale minister Leszek Balcerowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#HelenaGóralska">Jestem za tym, aby głosować, tylko chciałabym wiedzieć za czym, ponieważ w piśmie skierowanym do nas mówi się o kwocie ponad 67,5 mln zł i że łączna kwota potrzebnych środków szacowana jest na ponad 71,176 mln zł. Nad słowem „ponad” ja głosować nie będę; proszę powiedzieć, jakie to mają być dokładnie kwoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeżeli chodzi o rezerwę podaną w piśmie w pozycji drugiej, to rozliczenie jest dokładne co do złotego. Gdy formułowaliśmy pismo do pan przewodniczącego Komisji, wiedzieliśmy, że mamy 67,5 mln zł. Być może, że jest tysiąc złotych więcej, a być może, że jest półtora tysiąca złotych więcej. Taki to był brak naszej precyzji. Jeżeli to państwu przeszkadza, proszę wykreślić słowo „ponad”, pozostawiając podaną kwotę. My w tej chwili nie jesteśmy w stanie podać tej łącznej kwoty z dokładnością do złotego. Prawdopodobnie pozostaną jeszcze jakieś pieniądze w tej rezerwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#AndrzejWoźnicki">Czy to, co proponuje pani minister, tzn. skreślenie słowa „ponad”, należy traktować jako autopoprawkę rządu? Jeżeli tak, to sprawa jest jasna.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przyznałam się już do pomyłki w podaniu kwoty i proszę też o skreślenie słowa „ponad”. Błąd wynikł z tego, że zazwyczaj wszystkie kwoty budżetowe piszemy w tysiącach.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WiesławCiesielski">Nie mogę się zgodzić z panem posłem Mieczysławem Jedoniem. Minister finansów już raz pokazał nam, że takie sprawy można załatwiać inaczej. Przypomnę, że wniosek o rozdysponowanie oszczędności uzyskanych z obsługi długu publicznego na inwestycje w służbie zdrowia i w kulturze otrzymaliśmy z dwutygodniowym wyprzedzeniem i mieliśmy czas na przeanalizowanie tego. Jak państwo pamiętacie, Komisja wyraziła wówczas swój pogląd dlatego, że było to przygotowane. Czy do jutra coś by się zmieniło w sprawie, którą omawiamy? Uważam, że tak. Mogłoby się to zmienić zarówno w jedną, jak i w drugą stronę, ponieważ analiza tych pozycji podanych w piśmie jest potrzebna. Np. czy zasadne jest przesunięcie tej kwoty ponad 3.676 tys. zł ze wskazanej rezerwy celowej na pokrycie innych potrzeb, czy też zasadne jest jej utrzymanie. To samo dotyczy kwoty 67.500 tys. zł, którą też się podaje w piśmie. Nie mogę niestety teraz odpowiedzieć, czy jest to zasadne, czy niezasadne. I właśnie dlatego, że stworzono nam taka przymusową sytuację, jeśli głosowanie ma być dzisiaj, to ja dla zasady muszę głosować przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PawełArndt">Czy są jeszcze głosy w dyskusji? Nie ma. Jest zgłoszony wniosek, abyśmy głosowanie odłożyli do jutra.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Sprawa istotnie wpłynęła do Komisji bardzo późno. Starałam się wyjaśnić państwu, dlaczego tak się stało. Za kilka dni, zgodnie z zapisami ustawowymi, jakie nas obowiązują, musimy dokonać proponowanych przesunięć. Odłożenie tego głosowania będzie oznaczało niemożność wypłacenia tej kwoty. Pan poseł Wiesław Ciesielski zwrócił uprzejmie uwagę na fakt, że tam gdzie minister finansów jest sam odpowiedzialny za podejmowane działania, jak w przypadku kosztów obsługi długu, to wówczas udziela informacji jak potrafi najszybciej. Czasem jednak musi się pytać innych w sprawach decyzji finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JózefGórny">Składam wniosek przeciwny wobec wniosku pana posła Wiesława Ciesielskiego, ponieważ sam uczestniczyłem w batalii o zdobycie środków na wypłacenie świadczeń emerytalnych dla grupy policjantów z Rzeszowa i województwa podkarpackiego, którzy zostali ich pozbawieni. Ponieważ sytuacja jest nadzwyczajna, apeluję, aby jednak dzisiaj podjąć decyzję w drodze głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PawełArndt">Zgłoszony został wniosek formalny o przeprowadzenie głosowania. Był wcześniej zgłoszony wniosek o odłożenie głosowania do jutra. Na sali jest kworum i możemy przystąpić do głosowania.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#PawełArndt">Kto z pań i panów posłów jest za odłożeniem głosowania nad wnioskiem ministra finansów do jutra?</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#PawełArndt">W głosowaniu odrzucono wniosek stosunkiem głosów: 5 - za, 9 - przeciw, 1 - wstrzymujący się.</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że Komisja większością głosów odrzuciła wniosek pana posła Wiesława Ciesielskiego.</u>
<u xml:id="u-93.4" who="#PawełArndt">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o przyjęcie propozycji ministra finansów, czego nie muszę jeszcze raz przedstawiać po dyskusji, jaką odbyliśmy.</u>
<u xml:id="u-93.5" who="#PawełArndt">W głosowaniu 10 posłów poparło wniosek, 1 poseł był przeciwny, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-93.6" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że Komisja przyjęła propozycję ministra finansów. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>