text_structure.xml
144 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny przewiduje, po pierwsze: rozpatrzenie poprawek zgłoszonych na 32. posiedzeniu Sejmu w czasie drugiego czytania do sprawozdania Komisji o rządowym projekcie ustawy o finansach publicznych i po drugie: pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Projekt uzasadniał będzie minister finansów. Czy są pytania do porządku dziennego? Nie widzę. Proponuję następujący tryb postępowania: będę udzielał głosu wnioskodawcy, następnie będę pytał czy jest głos przeciwny, po czym będziemy przystępowali do głosowania. Czy jest na to zgoda? Dziękuję. Dla porządku stwierdzam, iż na sali jest kworum.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">Pierwszą poprawkę zgłosił pan poseł Józef Kaleta, który proponuje, aby w art. 1 w pkt. 4 skreślić wyrazy: „planowania i”. Pkt 4 brzmiałby: „ustawa określa zasady dysponowania środkami publicznymi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefKaleta">To jest językowa poprawka, bowiem - moim zdaniem - nie można powiedzieć: zasady planowania środkami publicznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">A czy zgodziłby się pan poseł na sformułowanie: „zasady planowania środków publicznych i dysponowania nimi”?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefKaleta">Zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest głos przeciwny? Nie ma. Poprawka przyjęta bez sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 2 dotyczy art. 1 pkt 8. Pan poseł Józef Kaleta proponuje zastąpić wyrazy „i uchwalania” wyrazem „projektów”. Czyli pkt 8 brzmiały: „zasady opracowywania projektów budżetów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JózefKaleta">Nie można opracowywać budżetów. Można je uchwalać. Opracowuje się projekty budżetów. Dlatego dobrze byłoby, gdyby w tym punkcie były „zasady opracowywania projektów budżetów”, natomiast w następnym punkcie „zasady uchwalania budżetów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Czyli w istocie jest to łączna poprawka. Poprawka nr 2 łączy się z poprawką nr 3 i muszą być uchwalone łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JózefKaleta">Zgadzam się z panem przewodniczącym, czyli w pkt. 8 byłyby zasady opracowywania projektów budżetów, natomiast w pkt. 8a zasady uchwalania budżetów - oczywiście, o ile Komisja to przyjmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławStec">Mam tylko prośbę do posła wnioskodawcy, aby zgodził się, żeby pkt 8a zapisać jako pkt 9, natomiast dalszą numerację przesunąć o jedną cyfrę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JózefKaleta">Oczywiście zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest głos przeciwny do proponowanych poprawek nr 2 i nr 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HelenaGóralska">W tej ustawie tak naprawdę, nie mówimy o uchwalaniu budżetów. To Sejm uchwala budżet. My tutaj zajmujemy się przygotowaniem projektów, wydawaniem itd. Dlatego byłabym przeciwna poprawce nr 3, natomiast jestem za poprawką nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest sprzeciw do poprawki nr 2? Nie ma. Poprawka przyjęta bez sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 3?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#HenrykGoryszewski">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 7 posłów, 6 posłów było przeciwnych, a 3 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 4, w której pan poseł Józef Kaleta proponuje skreślić art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JózefKaleta">W Polsce nie mamy i chyba nie będziemy mieć trzech ministrów finansów, oddzielnie: do spraw budżetu, do sprawa finansów publicznych i do spraw instytucji finansowych. W większych od Polski krajach, np. we Francji - jest jeden minister finansów i gospodarki. Dlatego proponuję skreślić art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ta sprawa była szeroko omawiana na posiedzeniu Komisji. W związku z tym, że w ustawie o działach administracji publicznych jest powiedziane, iż jest minister ds. finansów publicznych, jest minister ds. budżetu i minister ds. instytucji finansowych - również tutaj, dla wyeliminowania wątpliwości, co do którego ministra będzie należało, taka definicja się znalazła.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#HelenaGóralska">Sprawdziłam ustawę o działach i rzeczywiście jest tam trzech takich ministrów, ale jednocześnie jest tam artykuł, który mówi, że funkcje tych trzech ministrów pełni jeden minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JózefKaleta">Nonsensem jest mówienie o ministrze ds. finansów publicznych i o ministrze ds. budżetu. Przecież budżet jest częścią finansów publicznych. Myślę, że nie musimy powtarzać błędu z poprzedniej ustawy. Dlatego proponuję skreślić ten artykuł.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie pośle - zgłaszam głos przeciwny. Dura lex, sed lex. Jest mi łatwo powtórzyć to, bo nie uchwalałem tamtej ustawy. Jest to kolejny przykład tego, że nie wolno prawa robić w pośpiechu. Zrobiono wiele takich błędów. Najbardziej bolesnym dla nas, jako Komisji i dla Sejmu, to chyba jest to, że Sejm przestał być arbitrem w sprawach polityki pieniężnej i że w Polsce może być jedna polityka prowadzona przez rząd, druga przez bank centralny. Ale też zostało to uchwalone i co byśmy nie robili - to musimy to prawo przestrzegać albo je zmienić.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#HenrykGoryszewski">Ponieważ nie było wniosku, żeby w konsekwencji skreślenia art. 2 w przepisach wykonawczych dokonać odpowiedniej zmiany w ustawie o działach administracji - a na pewno tego rodzaju modyfikacja byłaby już wyjściem poza granice poprawki zgłoszonej na sesji - to po głosie za i po głosie przeciw, poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Józefa Kalety wiedząc, iż po skreśleniu art. 2 ustawa stanie się mało czytelna.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem pana posła Józefa Kalety o skreślenie art. 2?</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#HenrykGoryszewski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 3 posłów, 9 posłów było przeciwnych, a 3 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka nr 4 została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 5, która dotyczy art. 3 ust. 2 pkt 1. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby w tym punkcie po wyrazach „na rzecz państwa” dodać wyrazy „i jednostek samorządu terytorialnego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JózefKaleta">Dochodami publicznymi są nie tylko dochody świadczone na rzecz państwa, ale również i samorządu - stąd ta poprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#HenrykGoryszewski">Głos przeciwny. Będę jak Rejtan bronił tezy, że samorząd jest częścią państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JózefKaleta">W całym projekcie ustawy oddziela się samorząd od państwa, np.: w art. 3 ust. 1 pkt 4 jest skreślenie „przychody budżetu państwa i budżetów jednostek samorządu terytorialnego”. W całym projekcie ustawy jest to rozróżnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#HenrykGoryszewski">Ale w tym drugim przypadku dotyczy to budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JózefKaleta">Wycofuję poprawkę nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 6 dotyczy art. 3 ust. 2 pkt 2. Pan poseł Józef Kaleta proponuje skreślić tu lit. a).</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JózefKaleta">Opłaty są daninami publicznymi. Są częścią danin. Nie ma więc potrzeby przeciwstawiania danin opłatom.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#HelenaGóralska">Bardzo długo dyskutowaliśmy tę sprawę i znaleźliśmy przykład opłaty sądowej, która nie mieści się w pkt. 1 i dlatego pozostawiłabym, tak jak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JózefKaleta">Wszystkie opłaty są daniną.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem pana posła Józefa Kalety?</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#HenrykGoryszewski">W głosowaniu za wnioskiem 6 posłów opowiedziało się za, 6 posłów było przeciwny, a 2 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek nie uzyskał większości, więc przepadł.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 7 dotyczy art. 5 ust. 1 pkt 2. Pan poseł Józef Kaleta proponuje w niej po wyrazach „prawa handlowego” dodać wyrazy „agencje państwowe, fundacje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JózefKaleta">Agencji państwowych jest już ok. 50, fundacji - ponad 100. Tam są ogromne środki, w tej chwili ponad 2 mld zł, myślę, że powinno się tutaj je wymienić.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#HenrykGoryszewski">Rzeczywiście - przepis jest niejasny redakcyjnie. Ja np. rozumiałem to w ten sposób, iż wszystko, co jest po przecinku po wyrazach „osoby prawne” aż do przecinka po wyrazach „Krajowym Rejestrem Sądowym” - jest wyjątkiem. Bo inaczej to byłoby tak, że do momentu komercjalizacji przedsiębiorstwo państwowe nie byłoby w sektorze finansów publicznych, a po komercjalizacji jednoosobowa spółka skarbu państwa - wracałaby do sektora finansów publicznych. I dlatego - w moim przekonaniu - agencja jest w sektorze a fundacja nie; przy tej interpretacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#HelenaGóralska">Pamiętam, że - jak rozpatrywaliśmy ten artykuł - pytałam się, gdzie tu jest wyjątek, bo chodziło mi o to, żeby agencje były zaliczone do sektora finansów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#HenrykGoryszewski">Przy mojej interpretacji - są. Natomiast poprawka pana posła Józefa Kalety wyłączałaby je z sektora finansów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#HelenaGóralska">Ustalmy wobec tego, gdzie jest w zapisie wyjątek.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#HenrykGoryszewski">Wyjątek jest od wyrazu „inne” aż po „Krajowym Rejestrem Sądowym”.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#HelenaGóralska">To znaczy, że banki państwowe nie są w sektorze finansów publicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MirosławPietrewicz">Ja też tak rozumiałem ten zapis, jak pan przewodniczący, ponieważ w podkomisji przyjęliśmy, że agencje i fundacje mieszczą się w pojęciu „państwowe osoby prawne”. Dlatego podtrzymywałbym, że tak powinniśmy rozumieć zapis art. 5 ust. 1 pkt 2. Natomiast teraz mam pewne wątpliwości, czy on również obejmowałby fundacje. W związku z tym, nie wykluczam, że należałoby tu dodać je.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#HenrykGoryszewski">Ten przepis zyskałby na jasności, gdyby otrzymał np. takie brzmienie: „Do sektora finansów publicznych zalicza się: 2) państwowe osoby prawne, których działalność jest finansowana ze środków publicznych w całości lub części, z wyjątkiem: a) przedsiębiorstw państwowych, b) banków państwowych, c) spółek prawa handlowego, d) innych jednostek organizacyjnych nie objętych Krajowym Rejestrem Sądowym”. Czy pan poseł Józef Kaleta zgadza się na taką autopoprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WiesławCiesielski">Wtedy powstaje pytanie, czy przedsiębiorstwa państwowe i te pozostałe grupy, pan przewodniczący wymienił, jeśli są finansowane w części lub w całości, są wyłączone?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#HenrykGoryszewski">Intencją ustawy jest, że są wyłączone.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JózefKaleta">Zgadzam się na taką autopoprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za poprawką nr 7 w brzmieniu zaproponowanym w trybie autopoprawki?</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#HenrykGoryszewski">W głosowaniu za poprawką opowiedziało się 15 posłów, przy braku sprzeciwu i głosów wstrzymujących się. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 8 dotyczy również art. 5. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby skreślić ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JózefKaleta">Uważam, że Rada Ministrów nie powinna mieć uprawnień do rozszerzania zakresu funduszy publicznych. Takie uprawnienia może mieć tylko Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#HelenaGóralska">Prosiłabym o wyjaśnienie panią minister, bowiem ten zapis jest na wyraźne życzenie Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chodziło nam o sytuację, w której - czy to obecnie, czy podczas powstawania nowych jednostek administracyjnych - pojawi się jednostka, do której będzie odnosiło się to, że utrzymuje się w znacznym stopniu ze środków publicznych, ale przyjmuje formę prawną, której dzisiaj jeszcze nie jesteśmy w stanie określić. I taka jednostka może rościć sobie prawo, aby nie być zaliczoną do sektora finansów publicznych. Dlatego chodziło nam o to, żeby w takiej sytuacji można było uzupełnić zakres sektora na zasadzie decyzji nie ustawowej, ale mającej uzasadnienie w ustawie. Proponowaliśmy tylko, aby to prawo można było przewidzieć zarówno co do jednostek sektora rządowego, jak i jednostek sektora samorządowego. Ponieważ jednostki sektora samorządowego mogą wydawać tylko uchwały, wobec czego proponowaliśmy, aby to było jakby dwustopniowe: wniosek jednostki samorządowej do Rady Ministrów, która wpisuje wówczas taką jednostkę na stosowną listę.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Z taką jednostką mamy właściwie już do czynienia. Jest to kasa chorych. Ma ona osobowość prawną i niewątpliwie będzie utrzymywana ze środków publicznych, natomiast nie zapisano nigdzie, że stanowi jednostkę sektora finansów publicznych. I oczywiście trzeba będzie dokonać takiego zaliczenia.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Istnieje domniemanie, istnieje duża możliwość, że takie jednostki będą się pojawiały. Będą się pojawiały innego rodzaju fundusze, które nie będą państwowymi funduszami celowymi, nie powstaną na mocy ustaw, ale będą powstawały w jednostkach samorządu terytorialnego, na mocy ich decyzji. I pytanie - czy te fundusze mają pozostać poza sektorem? Chodzi o to, żeby pieniądze publiczne mogły być rządzone według tych samych zasad.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WiesławCiesielski">Pozwolę sobie zwrócić uwagę na pewną niekonsekwencję w uzasadnieniu, które przedstawiła pani minister. Otóż my przed chwilą dokonaliśmy wyłączenie czterech grup podmiotów, które mogą być w całości lub w części finansowane ze środków publicznych, ale jednak nie zaliczamy ich do sektora finansów publicznych. Wobec tego nie widzę potrzeby, abyśmy teraz przewidywali, że są jakieś bliżej nieokreślone podmioty, które, jeśli będą finansowane, to będą zaliczane do sektora.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#WiesławCiesielski">Po drugie - co stoi na przeszkodzie, żebyśmy wobec tego wpisali kasy chorych, skoro już wiemy o tym i mają one podstawę prawną do funkcjonowania?</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#WiesławCiesielski">Wydaje mi się, że jeśli takie podmioty miałyby się w przyszłości pojawić, to bardzo łatwo jest zrobić nowelizację ustawy, a nie teraz systemowo przewidywać coś, co - w moim przekonaniu - nie mieści się w kanonie stanowienia prawa. Jest to sprawa ustrojowa, wobec czego zostawianie jej do decyzji władzy wykonawczej, nie jest celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem pana posła Józefa Kalety o skreślenie w art. 5 ust. 2?</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za wnioskiem opowiedziało się 7 posłów, 6 posłów było przeciwnych, a 2 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka nr 8 została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 9 zgłoszona jest przez panią poseł Teresę Liszcz. Składa się z dwu punktów i dotyczy art. 5 ust. 3. Pani posłanka proponuje, żeby pkt 2 oznaczyć jako pkt 1, natomiast dotychczasowy pkt 1 oznaczyć jako pkt 2 i nadać mu brzmienie: „2) sektor rządowy, obejmujący pozostałe podmioty zaliczone do sektora finansów publicznych”.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nadaje taki dychotomiczny podział całemu sektorowi finansów publicznych na sektor samorządowy i na całą resztę, która jest sektorem państwowym. Czyli nie ma tej obawy, że między sektorem rządowym a sektorem samorządowym pozostanie jakaś nie objęta, tą dotychczasową definicją, sfera. Wszystko co nie jest sektorem samorządowym jest sektorem rządowym. Słabością tej poprawki jest to, że stawia jakby samorząd przed rządem. Czy są uwagi do tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#HelenaGóralska">Wydaje mi się, że ta poprawka merytorycznie nic nie zmienia. Natomiast przyzwyczaiłam się do kolejności rządowej i samorządowej dlatego byłabym za pozostawieniem dotychczasowego brzmienia ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pani posłanki Teresy Liszcz?</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką nie opowiedział się nikt, 10 posłów było przeciwnych, a 4 wstrzymało się od głosu. Poprawka została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 10 dotyczy art. 11 ust. 2. Otóż w tym przepisie mówiącym o tym, że finanse publiczne są jawne, a jawność finansów publicznych jest realizowana przez te 4 zasady do tej pory wymienione - pan poseł proponuje dopisać nowe pkt. 5 i 6 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#HenrykGoryszewski">„5) obowiązek poddawania sprawozdań finansowych badaniu przez biegłych rewidentów i obowiązek ujawniania opinii biegłych rewidentów,</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#HenrykGoryszewski">6) obowiązek udostępniania danych sprawozdawczych dotyczących gospodarki środkami publicznymi”.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś w tej sprawie chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AdamŁoziński">Ta poprawka jest dowodem troski o dobro publiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#HelenaGóralska">Głos sprzeciwu. Zwracam uwagę, że pkt 6 w propozycji posła Dorna jest pkt. 4 w art. 11, więc udostępnianie sprawozdań dotyczących finansów i działalności jednostek jest w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#HelenaGóralska">Natomiast chcę powiedzieć, że najpierw podkomisja, potem Komisja po bardzo długiej dyskusji - zrezygnowała z propozycji rządowej podawania sprawozdań finansowych audytowi, czyli badaniu przez biegłych rewidentów. Było kilka argumentów. Jeden z nich to koszty. Powiaty, województwa mają dosyć mizerne budżety i teraz te mizerne kwoty wydawać jeszcze na opłacenie badania przez biegłych rewidentów, wydawało nam się i w podkomisji i w Komisji - rzeczą niewłaściwą.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#HelenaGóralska">Jest też sprawa Najwyższej Izby Kontroli. Jeżeli utrzymujemy instytucję kontrolną i to za duże pieniądze, i nagle stwierdzamy, że nam to nie odpowiada i że chcemy mieć badanie przeprowadzone przez biegłych rewidentów, to w takim razie należałoby zgłosić wniosek o likwidację Najwyższej Izby Kontroli. Bo po co nam wtedy NIK? Dlatego jestem przeciwna poprawce posła Dorna.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 10?</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedział się 1 poseł, 13 posłów było przeciwnych, a 1 poseł wstrzymał się od głosu. Poprawka została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 11 dotyczy art. 14 i zgłoszona została przez pana posła Stanisława Steca.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#StanisławStec">Uwzględniając wystąpienie pani minister po debacie rezygnuję ze skreślenia pkt. 2 i 3, natomiast wnoszę o skreślenie pkt. 1 w ust. 2, ponieważ reguluje tę sprawę art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy o rachunkowości, a my tu w przepisie powołujemy się na tę ustawę. Ponadto proponuję, by pkt 5 brzmiał: „5) przeszacowanie wartości aktywów i pasywów dewizowych według bieżących kursów walutowych będzie dokonywane nie rzadziej niż na koniec kwartału”.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli chodzi o ten pierwszy zapis, to tak, jak mówiłam, miał tylko charakter porządkujący. Czyli merytorycznie pan poseł ma rację - można go zamieszczać w tej ustawie. Natomiast, jeśli chodzi o poprawkę, którą pan poseł wskazał w tej chwili w pkt. 5, to chodzi o uściślenie terminu. Czy ma być „nie później niż na koniec kwartału”, czy „nie rzadziej niż na koniec kwartału”, czy też, tak jak proponowaliśmy: „na koniec kwartału”.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#StanisławStec">Nie chciałbym, żeby było rozstrzygnięcie, iż można tylko na koniec kwartału.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego może pozostać „nie później niż na koniec kwartału”. Tym bardziej że odmiennego terminu w pkt. 7 nie ma.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest sprzeciw co do skreślenia pkt. 1 w ust. 2 art. 14? Nie ma. Poprawka przyjęta bez sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest sprzeciw, by w art. 14 ust. 2 pkt 5 otrzymał brzmienie:</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#HenrykGoryszewski">„5) przeszacowanie wartości aktywów i pasywów dewizowych według bieżących kursów walutowych będzie dokonywane nie później niż na końcu kwartału”? Nie ma. Poprawka przyjęta bez sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 12 dotyczącej art. 16. Pani posłanka Teresa Liszcz proponuje, żeby po pierwsze - w ust. 2 w pkt. 4 kropkę na końcu zastąpić przecinkiem i dodać wyrazy „wraz ze wskazaniem wysokości umorzonej kwoty i przyczyn umorzenia”. Czyli byłoby: „Minister Finansów podaje do publicznej wiadomości, w terminach, o których mowa w art. 12 ust. 2, informacje obejmujące: 4) wykaz osób prawnych i fizycznych, którym umorzono znaczące kwoty zaległości podatkowych, wraz ze wskazaniem wysokości umorzonej kwoty i przyczyn umorzenia”.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#HenrykGoryszewski">Po drugie - proponuje dodać ust. 3 w brzmieniu: „3. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, wysokość kwot oraz sposób podawania do publicznej wiadomości wykazu, o którym mowa w ust. 2 pkt 4”. Czy ktoś chce zabrać głos na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MarekWagner">Propozycja pani posłanki Teresy Liszcz jest zbieżna z tym, o czym mówiliśmy podczas dyskusji w drugim czytaniu. Chcę tylko zapytać, czy Rada Ministrów raz określi, czy będzie co roku określała?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Według zasad techniki prawodawczej zawsze używamy terminu „określi” bez względu na to, czy to będzie raz, czy wielokrotnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#HenrykGoryszewski">Czyli to pozwala na takie pełzające zmiany wysokości tych kwot, w miarę dynamiki zmian wartości złotówki. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos? Nie widzę. Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za poprawką nr 12 oznaczoną lit. a)?</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 12 posłów, nikt nie był przeciwny, a 4 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka nr 12 lit. a) została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za poprawką nr 12 oznaczoną lit. b)?</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 16 posłów przy braku sprzeciwu i głosów wstrzymujących się. Poprawka 12 lit. b) - przyjęta jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 13, która dotyczy art. 18 ust. 1. Pan poseł Józef Kaleta proponuje skreślić wyraz „odpowiednio”.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JózefKaleta">Jest to językowa poprawka. Sformułowanie „... na rachunek odpowiednio dochodów...” jest zła, a wyraz „odpowiednio” naprawdę nic nie znaczy i można go skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#HelenaGóralska">Często używa się sformułowania „odpowiednio”, żeby np. potem nie okazało się, że w całości wpływy z podatku od osób fizycznych trzeba odprowadzać na rachunek samorządu. Dlatego jestem za pozostawieniem komisyjnego brzmienia tego ustępu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne też się przychyla do głosu pani posłanki Heleny Góralskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JózefKaleta">Skoro Biuro Legislacyjne jest przeciw, wobec tego wycofuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 14 dotyczy art. 19. Pan poseł Józef Kaleta proponuje po ust. 9 dodać ust. 9a w brzmieniu: „9a. Łącznie dotacje dla zakładu budżetowego nie mogą przekroczyć 50% jego dochodów własnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JózefKaleta">Zakłady budżetowe powstają wówczas, gdy dochody są znaczne i pozwalają na finansowanie wydatków. Kiedyś były ograniczenia przy powoływaniu tego typu zakładów, że nie może być mniej niż 50% dochodów. Jeżeli zakłady budżetowe są finansowane głównie przez dotacje budżetowe, to nie mają sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zakład budżetowy, tak jak go tutaj kreujemy, jest jednostką, która powinna się utrzymywać z przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży usług, którymi to przychodami powinien pokryć swoje bieżące koszty. O ile przychody te będą wyższe od wydatków ustala się zasady, według których zakład budżetowy rozlicza się z budżetem państwa, w przypadku zakładu budżetowego państwowego bądź z budżetem, w przypadku zakładu samorządowego. Ta forma działania jest formą istniejącą już w tej chwili. W takiej sytuacji są np. domy opieki społecznej, gdzie istnieje odpłatność pensjonariuszy za świadczenia domu, a uzupełnione to jest dotacją po to, żeby można było sfinansować odpowiedni standard domu.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Takie rozwiązanie przewidywane jest również dla szkoły, w tej nowej reformowanej strukturze szkoły. Mówię o tym dlatego, że proponowane przez pana posła ograniczenie ma dwie cechy, które trzeba by rozważyć. Pierwsza taka, że zakład budżetowy nie ma dochodów własnych. Ma przychody i wydatki. Natomiast dochody są wynikiem bilansowego działania. Po drugie - faktem jest, że przewidywana jest możliwość udzielenia zakładowi dotacji na tzw. pierwsze wyposażenie lub wsparcie jego działalności inwestycyjnej. Może się jednak okazać, że planowane wyposażenie pierwsze będzie musiało być wyższe niż pierwsze planowane przychody pomniejszone o wydatki. I jest wysoce możliwe, że wsparcie inwestycyjne - będzie musiało przewyższyć dochody, bo z reguły te zakłady nie są nastawione na to, aby były przedsiębiorstwami dochodowymi. One mają spełniać określoną funkcję. Stąd to ograniczenie jest dość niebezpieczne dla przyszłej działalności tych jednostek.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejWoźnicki">Zgłaszam głos przeciwny do poprawki nr 14, gdyż uważam, że jest to zbyt sztywny gorset.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pana posła Józefa Kalety, oznaczonej nr 14.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 8 posłów, 7 posłów było przeciwnych, a 1 poseł wstrzymał się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 15 dotyczy art. 22, który mówi o funduszach celowych. Pan poseł Józef Kaleta proponuje dodanie ust. 1a w brzmieniu: „1a. Minister Finansów określi, w drodze rozporządzenia, warunki tworzenia funduszu celowego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JózefKaleta">Tu konieczne jest uregulowanie prawne zasad tworzenia i finansowania funduszu celowego. Oczywiście w tym rozporządzeniu powinno się wprowadzić bardzo rygorystyczne warunki. Taki jest sens tej propozycji. Naturalnie, jeżeli wniosek mniejszości w tej sprawie przejdzie, to nie będzie głosowana poprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MarekWagner">Rozumiem, że chodzi o wniosek mniejszości likwidujący w ogóle fundusze celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#HenrykGoryszewski">Wniosek mniejszości, złożony przez pana przewodniczącego Mirosława Pietrewicza, dotyczy wykreślenia wyrazów w ust. 1: „przed dniem wejścia w życie ustawy”. Konsekwencją jego będzie dopuszczenie tworzenia nowych funduszy celowych i wtedy uzasadniony jest wniosek pana posła Józefa Kalety, że potrzebne jest rozporządzenie ministra finansów, określające warunki tworzenia takich funduszy. Natomiast, gdyby ten wniosek mniejszości nie został przyjęty, to w ogóle ten przepis nie byłby potrzebny, bo nowe fundusze nie mogłyby być tworzone.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#HenrykGoryszewski">Jest tylko jeden problem - legislacyjny. Ponieważ funduszem celowym jest fundusz ustawowo powołany. I w związku z tym co miałby określić minister finansów nie krępując Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JózefKaleta">Ustawa powinna dać delegację Radzie Ministrów do przygotowania rozporządzenia. W ustawie nie da się uregulować zasad tworzenia, finansowania, funkcjonowania funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#HenrykGoryszewski">Ale ustawa może np. brzmieć, że: „Tworzymy Narodowy Fundusz Ochrony Dziedzictwa Kulturalnego. Celem Funduszu jest... Fundusz jest zasilany przez... Funduszem kieruje...”. A później przepis: „Rada Ministrów nada, w drodze rozporządzenia, statut określając w nim w szczególności...”. I to powinno być dopiero w tamtej ustawie.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy po tych wyjaśnieniach jest pan skłonny wycofać swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MarekWagner">Mam pytanie do pana posła Józefa Kalety. Spór nasz dotyczy dwóch spraw. Pierwsza - czy w ogóle mają być fundusze celowe te, które są tworzone ustawowo? Czy można je tworzyć dalej, czy tylko funkcjonować będą te, które będą przed wejściem w życie tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#MarekWagner">Druga - czy można tworzyć - bo ustawa przewiduje - fundusze celowe wojewódzkie, powiatowe, gminne?</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#MarekWagner">Rozumiałem wniosek pana posła Józefa Kalety w ten sposób, że jeżeli Sejm się zgodzi, iż można tworzyć fundusze wojewódzkie, powiatowe i gminne to, żeby nie było takiego „pospolitego ruszenia” w tworzeniu tych funduszy, potrzebne jest rozporządzenie ministra finansów. Właśnie odnośnie do tych „lokalnych” funduszy niecentralnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#HenrykGoryszewski">Ale w ust. 1 jest wyraźnie napisane, że funduszem celowym jest fundusz ustawowo powołany. Spór między zwolennikami tego zapisu a wnioskiem mniejszości dotyczy tylko wyrazów: „przed dniem wejścia w życie ustawy”. Natomiast jest jednolite stanowisko przedstawione Komisji, że fundusz celowy jest powołany tylko w drodze ustawy. Dlatego nie ma podstaw do wydawania rozporządzenia o warunkach powoływania funduszu celowego. Bo to by Sejm upoważniał, w istocie, ministra finansów, żeby on określał warunki, które Sejm musi spełnić, żeby powołać fundusz celowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MirosławPietrewicz">Chciałem zwrócić uwagę, że w tym artykule jest jeszcze ust. 7, który mówi: „Szczegółowe zasady gospodarki finansowej państwowego funduszu celowego, w zakresie nie uregulowanym ustawą tworzącą fundusz określa, w drodze rozporządzenia, minister nadzorujący państwowy fundusz celowy, w porozumieniu z Ministrem Finansów”. Wydaje mi się, że ten zapis konsumuje w znacznym stopniu to, co pan poseł Józef Kaleta chciał zawrzeć w swojej poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JózefKaleta">Wycofuję poprawkę nr 15.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 16 dotyczy również art. 22. Pan poseł Józef Kaleta proponuje w ust. 3 pkt 2 nadać brzmienie: „2) województwa - jest wojewódzkim funduszem celowym”. Wynika z tego, że fundusz celowy mógłby realizować zadania wyodrębnione z budżetu państwa lub z budżetu województwa. Natomiast nie byłoby funduszy celowych, gminnych i powiatowych. Czym pan to uzasadni?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JózefKaleta">Trzeba przeciwstawić się tej funduszomanii. Za dużo jest tych funduszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#HenrykGoryszewski">W istocie rzeczy pan poseł Józef Kaleta - jak rozumiem - dochodzi do wniosku, że cóż to może być za fundusz gminny. Te gminy są i tak biedne, a powiaty są jeszcze biedniejsze - i jeszcze będą „drobili” pieniądze na fundusze.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JózefKaleta">Tworzyłyby się dwa budżety: budżet gminny i funduszu, które dublowałyby się niepotrzebnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Rozumiem i podzielam obawy pana posła Józefa Kalety, ale sytuacja jest taka, jaka jest. A w ustawach ustrojowych o samorządzie pojawił się gminny fundusz celowy. Jest nim bowiem fundusz ochrony środowiska. Jest również dopuszczone, w wyniku ustaw kompetencyjnych, że będą istniały powiatowe fundusze. W związku z tym nie można zamknąć oczu na to, że one będą istniały. Dlatego staraliśmy się tylko uporządkować sprawę i powiedzieć, że to, co jest państwowe, to jest budżet państwa, czyli budżet ministrów i budżet wojewodów rządowych. Samorządowe fundusze mogą także istnieć, ale oczywiście po to, żeby istniały muszą powstać na mocy ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ustawy ustrojowe powołują fundusze, czy dopuszczają ich powołanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie, panie przewodniczący, one mówią o tym, że fundusze, które dotychczas stanowiły pewną strukturę funduszy państwowych, np. fundusze ochrony środowiska, zostają rozpisane w inny sposób. Istniały fundusze ochrony środowiska na poziomie gmin - tak dopuszczała ustawa - i one pozostają jako gminne fundusze celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie o to mi chodzi. Art. 22 mówi, że funduszem celowym jest fundusz ustawowo powołany. Jeżeli do dnia wejścia w życie tej ustawy nie zostanie ustawowo powołany fundusz gminy - to nie może powstać. I w związku z tym chodzi mi o to, czy zapis w ustawie ustrojowej może być traktowany jako zapis statuujący fundusz. Bo jeśli nie - to on nie może powstać.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wprost jedynie w drodze ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za nadaniem brzmienia pkt. 2 w ust. 3 w art. 22: „2) województwa - jest wojewódzkim funduszem celowym”?</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 4 posłów było przeciwnych, a 2 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka nr 16 została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 17, która dotyczy art. 29. Autorem poprawki jest pan poseł Jurgiel. Pan poseł proponuje:”</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#HenrykGoryszewski">a) skreślić ust. 2, który mówi o tym, że „zarząd jednostki samorządu terytorialnego opracowuje harmonogram realizacji dochodów i wydatków budżetu jednostki samorządu terytorialnego”,</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#HenrykGoryszewski">b) skreślić w ust. 3 wyrazy „oraz zarząd jednostki samorządu terytorialnego”, a wyraz „informuję” zastąpić wyrazem „informuje” oraz powołanie „ust. 1 i 2” zastąpić powołaniem „ust. 1”,</u>
<u xml:id="u-86.5" who="#HenrykGoryszewski">c) skreślić w ust. 5 wyraz „odpowiednio” i „bądź zarządu jednostki samorządu terytorialnego”.</u>
<u xml:id="u-86.6" who="#HenrykGoryszewski">Praktycznie rzecz biorąc najważniejsza poprawka jest pod lit. a), bowiem zmiany pod lit. b) i c) są tylko konsekwencjami przyjęcia lit. a). W związku z tym będzie tylko jedno głosowanie w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Skreślenie ust. 2 spowoduje zmianę w ust. 4, bo tam też jest przywołanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że istota tej poprawki jest jasna. Czy jest głos przeciwny?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#HelenaGóralska">Głos przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 17 pana posła Jurgiela?</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania przy braku poparcia 12 posłów było przeciwnych, a 2 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 18 dotyczy art. 29. Pan poseł Józef Kaleta proponuje skreślić art. 19.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JózefKaleta">Harmonogram wykonania budżetu nie ma żadnej mocy prawnej. Jest prognozą, a wartość prognozy jako normy prawnej jest żadna. Nikogo nie wiąże. Ponadto harmonogramy wywołują lawinę niepotrzebnej biurokracji. Na przykład dla poniesienia jednorazowego wydatku wyższego niż wielkość wynikająca z harmonogramu będzie wymagana zgoda ministra finansów. Takich wniosków może być rocznie dziesiątki tysięcy. Dlatego proponuję skreślić art. 19.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#HelenaGóralska">Przypominam, że myśmy już głosowali taki wniosek na posiedzeniu Komisji i Komisja negatywnie się wypowiedziała na temat skreślenia tego artykułu. Przecież to, co jest zawarte w art. 29 jest dla wygody dysponentów części budżetowych. Zgodziłabym się, żeby artykuł był sformułowany ostrzej, bardziej wiążąco, ale to zostawmy sobie na przyszłość, a na razie zostawmy, tak jak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem pana posła Józefa Kalety o skreślenie art. 29?</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za wnioskiem opowiedziało się 6 posłów, 10 posłów było przeciwnych. Poprawka nr 18 została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 19, która dotyczy art. 32. Pan poseł Janusz Zemke proponuje, by w pkt. 5 po wyrazach „ministra właściwego do spraw wewnętrznych” dodać po przecinku wyrazy „ministra właściwego do spraw sprawiedliwości”.</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#HenrykGoryszewski">Pkt 5 brzmiałby wtedy: „specyfiki działalności jednostek organizacyjnych podległych lub nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw obrony narodowej, ministra właściwego do spraw wewnętrznych, ministra właściwego do spraw sprawiedliwości oraz jednostek organizacyjnych działających poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
<u xml:id="u-93.4" who="#HenrykGoryszewski">Chcę tylko przypomnieć, iż pan poseł Janusz Zemke motywował poprawkę tym, że „umknęła” tu specyfika straży więziennej, która pracuje na podobnie specjalnych warunkach jak służby nadzorowane przez ministra obrony narodowej i ministra spraw wewnętrznych i administracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Mam tylko jedną uwagę. Chciałabym, żeby jeszcze Biuro Legislacyjne to sprawdziło, nie ma ministra właściwego do spraw sprawiedliwości. Jest tylko minister sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#HelenaGóralska">Mam pytanie do pani minister. Pamiętam, dlaczego jest ten pkt 5 wiążący się z tą specyfiką, jeśli chodzi o ministra obrony narodowej, czy ministra spraw wewnętrznych i administracji - chodzi po prostu o sprawy tajne. Ale co tajnego może być z więziennictwem? Dlaczego tutaj jakąś specyfikę należy uwzględniać?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pani posłanka pyta o sprawę, którą starałam się wyjaśnić w czasie debaty sejmowej. W służbie więziennej - nie ma żadnych rzeczy, które są specyficzne i dlatego właśnie nie uwzględniliśmy jej w tym zapisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Janusza Zemke, oznaczonego nr 19?</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za wnioskiem opowiedziało się 6 posłów, 10 posłów było przeciwnych. Poprawka nr 19 została odrzucona.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Przy okazji odrzuciliśmy poprawkę 49, która tego samego dotyczyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 20, która dotyczy art. 38. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, żeby w ust. 1 wyrażenie „opracowuje i koordynuje realizację strategii” zastąpić wyrażeniem „ustala strategię”.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JózefKaleta">Moim zdaniem, błędne językowo jest zdanie, że minister finansów opracowuje realizację strategii. Poprawniej będzie - ustala strategię.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jest to podobna sprawa jak ta, na którą się już natknęliśmy dzisiaj. Pan poseł Józef Kaleta „wytyka” nam błędy językowe, ale sformułowanie „ustala strategię” też nie jest najszczęśliwsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#HenrykGoryszewski">Widzę tu tylko jeden sposób uniknięcia błędu językowego, gdyby - panie pośle - było to napisane w następujący sposób:</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#HenrykGoryszewski">Minister Finansów opracowuje strategię zarządzania długiem skarbu państwa oraz państwowym długiem publicznym, obejmującą w szczególności:</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#HenrykGoryszewski">a) stabilność makroekonomiczną gospodarki i jej zdolność do rozwoju,</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#HenrykGoryszewski">b) bezpieczeństwo finansowania potrzeb pożyczkowych budżetu państwa,</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#HenrykGoryszewski">c) koszty obsługi długu skarbu państwa,</u>
<u xml:id="u-102.5" who="#HenrykGoryszewski">d) kształtowanie struktury zadłużenia,</u>
<u xml:id="u-102.6" who="#HenrykGoryszewski">e) wpływ prowadzonych operacji dłużnych na krajowy rynek finansowy.</u>
<u xml:id="u-102.7" who="#HenrykGoryszewski">2. Koordynuje realizację tej strategii”.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JózefKaleta">Zgadzam się na taką autopoprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pana posła Józefa Kalety wraz z redakcyjną autopoprawką?</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 17 posłów. Poprawka nr 20 została przyjęta jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 21 dotyczy art. 43. Pan poseł Andrzej Woźnicki proponuje w ust. 1 skreślić wyraz „pożyczkowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#AndrzejWoźnicki">Jest to poprawka redakcyjna. Chodzi o to, żeby nie było tej formuły o zaciąganiu pożyczek na potrzeby pożyczkowe. Natomiast, jeśli chodzi o cały kształt tego artykułu, to oczywiście powinien on pozostać, bo skarb państwa nie powinien z pożyczek finansować inwestycji np. na giełdzie w Hongkongu.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#HelenaGóralska">Obawiam się właśnie, że jeżeli wykreślilibyśmy te potrzeby pożyczkowe - choć zgadzam się, że nie jest to najlepsze określenie - to wtedy właśnie minister finansów mógłby z zaciągniętych pożyczek pograć sobie na giełdzie w Hongkongu. Dlatego proponowałabym to pozostawić, bo czasem precyzja kłóci się z pięknem języka. A w tym przypadku wolę mieć precyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ponieważ definicja potrzeb pożyczkowych skarbu państwa jest w art. 8, to wtedy można by zapisać ust. 1 w następujący sposób: „1. Skarb Państwa może zaciągać pożyczki i kredyty wyłącznie na finansowanie potrzeb, o których mowa w art. 8”.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejWoźnicki">Zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest sprzeciw? Nie ma. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 22, która dotyczy art. 61. Pan poseł Józef Kaleta proponuje w ust. 1 skreślić pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JózefKaleta">Uważam, że sądy i trybunały mieszczą się w pkt. 1, gdzie wymienione są organy kontroli i ochrony prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W konstytucji są użyte, jako tytuły kolejnych rozdziałów brakujących o różnych instytucjach, pojęcia: „sądy i trybunały” - i tam się znajduje opis Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, a potem są „instytucje kontroli” - gdzie jest mowa o Najwyższej Izbie Kontroli i „ochrony prawa”, gdzie jest mowa o rzecznikach.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam sobie dyskusję w podkomisji i Komisji, że szukaliśmy tutaj zapisów zgodnych z rozdziałami konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JózefKaleta">Wycofuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 23, która również dotyczy art. 61. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby w ust. 4 dodać pkt 3 w brzmieniu: „3) zestawienie dotacji dla państwowych agencji i fundacji z udziałem Skarbu Państwa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JózefKaleta">Dotacje dla tych jednostek są znaczne i dla jawności budżetu konieczne jest - moim zdaniem - wymienienie ich w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#HelenaGóralska">Zwracam uwagę, że w ust. 4 podkreśla się, i w ustawie budżetowej znajdują się przeszkody i wydatki innych jednostek organizacyjnych. Nie tylko państwowych jednostek organizacyjnych, ale zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych środków specjalnych i funduszy celowych. To jest podkreślenie, co podmiotowo wchodzi w skład ustawy budżetowej. Czyli te dotacje w ogóle by nie pasowały w ust. 4. Natomiast, o ile pamiętam, to gdzieś w dalszych artykułach te dotacje są umieszczane.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Są w ust. 5. Proszę zwrócić uwagę, że ust. 4 mówi o tym, iż ustawa budżetowa zawiera zestawienie przychodów i wydatków oraz plany przychodów i wydatków państwowych funduszy celowych. Ustawa może zawierać plany przychodów i wydatków, czyli jak gdyby pełną strukturę księgowości: zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych jednostek budżetowych i środków specjalnych oraz innych jednostek sektora rządowego. I tu właśnie są jako te „inne jednostki sektora rządowego”, wszystkie interesujące nas agencje, fundacje, które trzeba będzie badać, bo będą ważne i duże.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#HenrykGoryszewski">Chcę jeszcze powiedzieć - nie jest to głos ani za, ani przeciw - dla całkowitego wyjaśnienia materii przed głosowaniem, że w ust. 4 jest mowa o tym, co ustawa musi zawierać, a w ust. 5 tylko to, co może zawierać. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 23?</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 12 posłów, 1 poseł był przeciwny, a 2 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 24, która dotyczy art. 634. Pan poseł Józef Kaleta proponuje w niej, by w ust. 1 w pkt. 1 skreślić wyrazy „sądy i trybunały”. Panie pośle, czy w świetle poprzedniego wycofania poprawki nr 22 wycofuje pan równie i tę?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JózefKaleta">Wycofuję poprawki nr 24, 25 i 26.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#HenrykGoryszewski">Kolejna poprawka nr 27, dotyczy art. 72. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby w ust. 5 skreślić wyrażenie „oraz minister właściwy do spraw rozwoju wsi w porozumieniu z Ministrem Finansów”. Czyli tylko minister właściwy do spraw rolnictwa ustalałby stawki, bez porozumienia z ministrem finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#JózefKaleta">Bowiem w konstytucji nie przewiduje się wydawania ustaw w porozumieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#HenrykGoryszewski">To nie ustawa, to jest rozporządzenie, a rozporządzenia mogą być wydawane w porozumieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Popieram zdanie pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JózefKaleta">Wycofuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#HenrykGoryszewski">Kolejna poprawka nr 28 dotyczy art. 76. Pani posłanka Teresa Liszcz proponuje, aby w ust. 1 po wyrazach „gospodarki narodowej” dodać po przecinku wyrazy „a także w zakresie ochrony ogólnonarodowego dziedzictwa kulturowego”. Ust. 1 brzmiałby wtedy:</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#HenrykGoryszewski">„1. Dotacje celowe dla przedsiębiorców mogą być udzielane na realizację inwestycji w zakresie infrastruktury oraz ochrony środowiska, mających szczególne znaczenie dla gospodarki narodowej, a także w zakresie ochrony ogólnonarodowego dziedzictwa kulturowego”.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#HenrykGoryszewski">Pani posłanka dawała tu przykład Krakowa, że to też powinien być tytuł do udzielania dotacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#HelenaGóralska">W art. 80, gdzie jest mowa o programach wieloletnich, jednym z punktów jest ochrona ogólnonarodowego dziedzictwa kulturowego. Natomiast w art. 76 mówi się wyłącznie o dotacjach dla przedsiębiorców. Dlatego uważam, że ta poprawka nie ma uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#HenrykGoryszewski">Po prostu, w konstrukcji ustawy powinny być pieniądze na restrukturyzację Krakowa, a nie dotacje dla przedsiębiorstw, które tę rekonstrukcję robią. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pani posłanki Teresy Liszcz?</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania, przy braku poparcia, 12 posłów było przeciwnych, a 1 poseł wstrzymał się od głosu. Poprawka została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 29 dotyczy również art. 76. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby w ust. 1 po wyrazach „w zakresie infrastruktury” dodać wyraz technicznej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JózefKaleta">W artykule tym mówi się o ochronie środowiska, o inwestycjach strukturalnych. Pojęcia infrastruktury są różne: infrastruktura społeczna, infrastruktura techniczna. Propozycja zmierza do wyłączenia infrastruktury społecznej, która - moim zdaniem - nie powinna tu się mieścić.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 29 pana posła Józefa Kalety?</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 6 posłów, 4 posłów było przeciwnych, a 6 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 30. Dotyczy ona art. 78. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby w ust. 1 dodać pkt 3 w brzmieniu: „3) mają charakter ponadregionalny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#JózefKaleta">Myślę, że to jest bardzo ważna cecha inwestycji centralnych - właśnie owa ponadregionalność. Wszystkie te, które nie wykraczają ponad region województwa, miasta - powinny być finansowane w innym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Po pierwsze, jeśli już, to raczej powinno być, „których charakter jest ponadregionalny”. Druga sprawa jest o wiele poważniejsza. W artykule tym jest zapis „finansowane lub dofinansowywane z budżetu państwa”. Ustawy o dochodach samorządów terytorialnych przewidują, że z budżetu państwa mogą być dofinansowywane działania inwestycyjne tych podmiotów, tyle tylko, że dofinansowanie musi być nie większe niż 50%. A zdarza się przecież, że miasto, gmina czy powiat podejmują przedsięwzięcia inwestycyjne, które budują dłużej niż 1 rok, o dużych wartościach i one są dofinansowywane z budżetu państwa, choć niekoniecznie ich charakter jest charakterem ponadregionalnym. Wspomnę choćby o oczyszczalniach czy ujęciach wody budowanych w skali kraju - inwestycjach dużych i trudnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#HenrykDykty">Pytanie do posła Józefa Kalety - co rozumie pod pojęciem definicji „region”, bowiem spotykam się z różnymi określeniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#JózefKaleta">Dopóki nie ma innych ustaleń, to w tej chwili - województwo jest regionem. Być może w przyszłości pojawią się inne makroregiony.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#HelenaGóralska">Wydaje mi się, że gdybyśmy przyjęli tę poprawkę - to wykasowalibyśmy w ogóle inwestycje centralne. Bo np. inwestycje drogowe, obwodnice miast - to są kosztowne inwestycje - czy to ma charakter ponadregionalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JózefKaleta">Wycofuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 31 dotyczy art. 80. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby w ust. 2 wyrazy „kwotę 500 000 000 zł” zastąpić wyrazami „kwotę 100 000 000 zł”.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JózefKaleta">Uważam, że administracja nie powinna decydować o tak kosztownych programach. Myślę, że to powinno być w gestii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#HenrykGoryszewski">Czyli do 500 000 000 zł - Rada Ministrów, a powyżej - Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#MirosławPietrewicz">Chciałbym przypomnieć, że w propozycji rządowej ta kwota wynosiła 250 000 000 zł, więc myślę, że intencja do obniżenia tej kwoty - jest bardzo słuszna.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 31 pana posła Józefa Kalety? W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 14 posłów, przy braku sprzeciwu i 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#HenrykGoryszewski">Ogłaszam 10 minut przerwy.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-140.3" who="#HenrykGoryszewski">Wznawiamy obrady po przerwie.</u>
<u xml:id="u-140.4" who="#HenrykGoryszewski">Poprawki nr 32 i 35 są ze sobą powiązane. Dlatego, że w poprawce nr 32 dotyczącej art. 86 w ust. 5 pan poseł Józef Kaleta proponuje skreślić pkt 1, również w poprawce nr 35 dotyczącej art. 124 pan poseł proponuje skreślić w ust. 1 pkt 1 wyrazy „ważniejszych źródeł i”.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JózefKaleta">Tutaj takie pojęcia „ważniejsze źródła” są niepotrzebne. Nie wiadomo bowiem, kto i w jakim trybie będzie określał, jakie to źródła są ważniejsze i od czego ważniejsze. Myślę, że klasyfikacja budżetowa oddaje tutaj wagę różnych źródeł dochodów i proponuję poprzestanie na części działów klasyfikacji, w obu przypadkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chcieliśmy zachować dotychczasowy układ, w którym mówimy w wyodrębniony sposób o poszczególnych źródłach dochodów pokazując, jakie są dochody z różnych podatków prognozowane.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Doświadczenie uczy, że te prognozy globalnie są zgodne z reguły, natomiast faktyczne rozbicia szczegółowych struktur - ulegają pewnym przesunięciom, wewnątrz tej prognozy. Dla ministra finansów poprawka pana posła Józefa Kalety jest kusząca - nie ukrywam - bo ułatwia nam podanie prognozy, bez konieczności rozbijania tego na poszczególne dziedziny. Wówczas podawalibyśmy tylko pełną definicję, wszystkie dochody razem.</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Druga sprawa to kwestia, że prognoza dochodów obejmuje nie tylko dochody z podatków, ale także z innych źródeł, nieopodatkowanych. Wydaje się, że jest to sprawa ważna, która zazwyczaj była przedmiotem zainteresowania parlamentu. Ale - jak mówię - dla nas jest łatwiejsza technicznie do wykonania poprawka pana posła Józefa Kalety.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#HelenaGóralska">Jestem przeciwna, bowiem jeżeli dotychczas Ministerstwo Finansów dawało sobie radę, żeby określić, ile dochodów jest z jakiego podatku, ile z VAT, ile z akcyzy - to nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy się sami pozbawiać takich informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MirosławPietrewicz">Ja też jestem przeciwny poprawce, ale przede wszystkim, ze względu na ważne informacje zawarte w pkt. 1 ust. 5 art. 86, które mogą być przydatne do pewnych ocen. Po prostu, żeby uzyskać pełne zestawienie dochodów, według ważniejszych źródeł, musielibyśmy wtedy sięgać do poszczególnych części i sumować. Co czasami jest niewykonalne i naraża na popełnienie błędu. Zatem lepiej, jeśli robi to wyspecjalizowany organ rządowy i podaje te informacje w sposób odpowiedzialny.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JózefKaleta">Ale te informacje mogą być z powodzeniem dołączone do budżetu, do uzasadnień. To nie może być - moim zdaniem - prawo. A - ustawa budżetowa jest prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#MirosławPietrewicz">Dalej jest powiedziane, że dochody są tylko prognozą. Stanowi o tym jeden z artykułów tej ustawy i w tym ujęciu trzeba podchodzić do tej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#JózefKaleta">Wobec tego wycofuję poprawki nr 32 i 35.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawek nr 33, 36 i 37. Poprawka nr 33 dotyczy art. 101. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby w ust. 2 po wyrazie „sprawie” dodać wyraz „pozytywnej”. Podobnie proponuje pan poseł pozytywną opinię Komisji w art. 128 i 131.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#JózefKaleta">Chodzi o to, że jeżeli będzie opinia negatywna, to nie wiadomo, czy będzie dla rządu wiążąca, czy nie. Natomiast pozytywna opinia jest zawsze wiążąca.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Opinia nigdy nie jest wiążąca. Bez względu na to, czy jest pozytywna, czy negatywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#HenrykDykty">Mam pytanie zarówno do wnioskodawcy, jak i do Biura Legislacyjnego - czy można zamiast wyrazu „opinii” zastosować wyraz „zgody”?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie. To jest już kompetencja Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#JózefKaleta">Wycofuję poprawki nr 33, 36 i 37.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#MirosławPietrewicz">Wprawdzie pan poseł Józef Kaleta wycofał poprawki, ale wydaje mi się, że zupełnie inaczej musi się zachowywać Rada Ministrów mając negatywną opinię Komisji Finansów Publicznych, a inaczej mając pozytywną opinię Komisji Finansów Publicznych. Inaczej też brzmi to na zewnątrz, jeżeli podejmie decyzję wbrew tej opinii. Dlatego prosiłbym pana posła, aby nie wycofywał poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#JózefKaleta">Wobec tego jeszcze pytanie do Biura Legislacyjnego. Pani powiedziała, że opinie nie są wymagane, tymczasem w art. 101 ust. 2 wyraźnie jest powiedziane, że „Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, po uzyskaniu w tej sprawie opinii komisji sejmowej...”. A więc ta opinia jest warunkiem niezbędnym. I teraz - jeśli jest negatywna opinia, to zdaniem pani...?</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie jest wiążąca.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#JózefKaleta">W takim razie, na wniosek pana posła Mirosława Pietrewicza, podtrzymuję poprawki nr 33, 36 i 37.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie chciałabym dopuścić do sytuacji, w której możemy napotkać dalsze konsekwencje, związane z tym jak dalece opinia jest tylko wyrażeniem stanowiska i jak dalece jest wiążąca dla władzy wykonawczej, przy realizacji budżetu. Nie wiem, jak na tę sprawę patrzy konstytucja. Bo chyba to pytanie trzeba zadać w świetle konstytucji i podziału decyzji pomiędzy władzę ustawodawczą i wykonawczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek nr 33, 36 i 37?</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawkami opowiedziało się 14 posłów, przy 1 głosie wstrzymującym się. Poprawki zostały przyjęte.</u>
<u xml:id="u-159.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 34. Dotyczy ona art. 122. Pan poseł Józef Kaleta proponuje, aby termin uchwalenia uchwały budżetowej „do dnia 31 marca” zastąpić datą „do dnia 31 stycznia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JózefKaleta">Jeżeli przyjmiemy 31 marca, to praktycznie rzecz biorąc, całe półrocze pozostaje poza planem. Bo przecież dopiero na podstawie uchwalonego budżetu ustala się plany finansowe. Osobiście nie sądzę, żeby potrzebna była taka prolongata tego terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Z tego względu, że istnieją pewne zależności między terminem uchwalenia budżetu państwa, a terminami ostatecznego uchwalenia budżetów jednostek samorządu terytorialnego - prace nad budżetem państwa mogą prowadzić do pewnych przesunięć w kwotach wszystkich wydatków. W tym także w kwotach, które będąc dotacjami lub subwencjami, wpływają na dochody jednostek samorządu terytorialnego. W związku z tym przewidziane jest, że informacje o ostatecznym kształcie budżetu, te jednostki otrzymują w ciągu 14 dni od dnia opublikowania ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zdarzają się przypadki, że ustawa budżetowa nie jest uchwalona przed 31 stycznia. Dlatego na podstawie doświadczeń i na tym jak przebiegają te sprawy, proponowaliśmy termin 31 marca. Po to, żeby potem nie było kolizji - co ma zrobić jednostka, która nie jest w stanie do końca ustalić swego budżetu, ponieważ nie ma jeszcze pełnej informacji o tym, jak wygląda budżet państwa. Stąd chciałbym prosić, aby państwo zechcieli, ze względu na dobro jednostek samorządu terytorialnego, zostawić proponowany termin 31 marca, który daje szansę na to, że samorządy będą miały budżety w pełni skompletowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#HelenaGóralska">Nie mam nic więcej do dodania, tylko wyrażam sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 34?</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 4 posłów, 10 było przeciwnych, a 4 wstrzymało się od głosu. Poprawka została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 38 dotyczy art. 140. Pan poseł Andrzej Woźnicki proponuje skreślić wyraz „trzykrotnego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#AndrzejWoźnicki">Chodzi o to, żeby jednomiesięczne przeciętne wynagrodzenie było granicą dochodzenia odpowiedzialności dyscypliny finansów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#HenrykGoryszewski">Jest złożony wniosek mniejszości w tej samej sprawie. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 38?</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 7 posłów, 4 było przeciwnych, a 5 wstrzymało się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#MirosławPietrewicz">Czy w tej sytuacji wniosek mniejszości jest aktualny?</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#HenrykGoryszewski">Aktualny, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#HenrykDykty">Czy w tym momencie mogę wycofać wniosek mniejszości, bo to ja go złożyłem?</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie. Musi pan poseł złożyć w tej sprawie pismo do marszałka.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#HenrykDykty">Wobec tego chciałem poinformować, że ten wniosek będzie wycofany.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 39 dotyczy art. 147. Pan poseł Andrzej Woźnicki proponuje w ust. 4 zastąpić wyrazy „i 12” wyrazami „12, 15–17 oraz art. 138 ust. 2 i 3”.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#AndrzejWoźnicki">Chodzi o karę i to precyzyjnie określoną w ust. 4 art. 147. Jest to przepis nakładający dość wąskie pole manewru na komisję orzekającą. Mianowicie komisja orzekająca wymierza karę polegającą na zakazie pełnienia funkcji, wyłącznie w przypadkach rażącego naruszenia dyscypliny finansów publicznych, z określeniem zakresu przedmiotowego zdefiniowanego przez wymienione punkty art. 138.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#AndrzejWoźnicki">Mój wniosek idzie w kierunku rozszerzenia możliwości wymierzenia tej kary. I tak w art. 138, ust. 1 powiada się w pkt. 15: „1. Naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest popełnienie czynu polegającego na:</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#AndrzejWoźnicki">15) zaniechaniu przez kierownika jednostki sektora finansów publicznych zawiadomienia rzecznika dyscypliny finansów publicznych o ujawnionym naruszeniu dyscypliny finansów publicznych”. Czyli jest to czynność podjęta na stanowisku kierownika, polegająca na zaniechaniu powiadomienia rzecznika dyscypliny finansów publicznych o naruszeniu tej dyscypliny. W ust. 2 i 3 art. 138 również mówi się o naruszeniu dyscypliny na stanowisku kierowniczym.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#AndrzejWoźnicki">Jeżeli pozostawilibyśmy w dotychczasowym brzmieniu art. 147 ust. 4, to rażące naruszenie dyscypliny finansów publicznych nie mogłoby wiązać się z zastosowaniem kary w postaci zakazu pełnienia funkcji. Moim zdaniem, nie jest to logiczne.</u>
<u xml:id="u-172.4" who="#AndrzejWoźnicki">Ponadto uważam, że również pkt 16 ust. 1 art. 138, który mówi o zawinionej zwłoce w złożeniu przez rzecznika dyscypliny wniosku o ukaranie oraz pkt 17 mówiący o zwłoce lub zaniechaniu wykonania prawomocnego orzeczenia komisji orzekającej - to wszystko przykłady naruszenia dyscypliny na stanowisku kierowniczym. Wszystkie te czyny, przy obecnym zapisie, byłyby wyłączone o zagrożenia karą zakazu pełnienia funkcji kierowniczych. Dlatego uważam, że należy ten zapis rozszerzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#HelenaGóralska">W art. 138 w ust. 1 mamy wymienionych 17 przykładów naruszenia dyscypliny budżetowej, które wszystkie są karane. Przy czym kary są następujące: upomnienie, nagana, kara pieniężna. Podkomisja, a potem Komisja, spośród tych 17 przewinień wybrała kilka, dla których karą może być również zakaz pełnienia funkcji kierowniczych.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#HelenaGóralska">Propozycja posła Andrzeja Woźnickiego jest taka, żeby spośród tych 17 naruszeń tylko 3 nie mogłyby być karane karą zakazu pełnienia funkcji kierowniczych. Myśmy dokonali już selekcji, że wszystko jest karane, a tylko w przypadkach szczególnych naruszeń jest zakaz pełnienia funkcji. Przy propozycji posła Andrzeja Woźnickiego w zasadzie każde naruszenie dyscypliny może być ukarane tym zakazem. Wydaje mi się, że konstrukcja, w której największą karę zachowuje się dla najcięższych przestępstw, była dobra.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#AndrzejWoźnicki">Nie wiem, czy pani posłanka dobrze zrozumiała moją intencję. Ja nie proponuję wyłączenia, proponuję włączenie w możliwość karania tych czynów, które zostały popełnione na stanowisku kierowniczym, jeśli były rażącym naruszeniem dyscypliny finansowej. Gdyby pozostawić zapis dotychczasowy, to czyny te byłyby wyłączone z kary zakazu pełnienia funkcji kierowniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#HelenaGóralska">Panie pośle, ja dobrze zrozumiałam pana propozycję poprawki. Tylko jak tę propozycję przeczytać w inny sposób, to spośród 17 wykroczeń tylko kilka jest wyłączonych z tej najwyższej kary.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 39 pana posła Andrzeja Woźnickiego?</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 6 posłów, 6 było przeciwnych, a 4 wstrzymało się od głosu. Poprawka nie uzyskała większości, więc nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#HenrykGoryszewski">Po wstępnej analizie Biuro Legislacyjne proponuje, żeby poprawki nr 40, 41, 42 i 43 rozpatrywać i głosować łącznie. Autorem poprawek jest pan poseł Andrzej Woźnicki.</u>
<u xml:id="u-176.3" who="#HenrykGoryszewski">W poprawce nr 40, dotyczącej art. 155 pan poseł Andrzej Woźnicki proponuje, żeby w ust. 2 wyrazy „Minister Finansów” - jako organ postanawiający o zatarciu kary - zastąpić wyrazami „Prezes Rady Ministrów”.</u>
<u xml:id="u-176.4" who="#HenrykGoryszewski">W poprawce nr 41, dotyczącej art. 159 ust. 1 proponuje, żeby głównego rzecznika dyscypliny finansowej i jego zastępców powoływał i odwoływał prezes Rady Ministrów, bez wniosku ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-176.5" who="#HenrykGoryszewski">W poprawce nr 42, dotyczącej art. 160 ust. 2 - żeby główna komisja orzekająca działała przy prezesie Rady Ministrów, a nie przy ministrze finansów.</u>
<u xml:id="u-176.6" who="#HenrykGoryszewski">W poprawce nr 43, dotyczącej art. 162 ust. 4, żeby przewodniczącego głównej komisji orzekającej i jego zastępców powoływał i odwoływał prezes Rady Ministrów, bez wniosku ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#AndrzejWoźnicki">Proszę jeszcze o dołączenie do tego bloku poprawek nr 45 i 46.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 45, dotyczy art. 172 ust. 2, gdzie pan poseł proponuje, aby na wniosek prezesa Rady Ministrów - a nie jak jest w zapisie ministra finansów - główna komisja orzekająca mogła uchylić prawomocne rozstrzygnięcia.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#HenrykGoryszewski">Natomiast w poprawce nr 46, dotyczącej art. 179, żeby kompetencja do wydawania rozporządzenia przysługiwała Radzie Ministrów, a nie ministrowi finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#HelenaGóralska">Moim zdaniem, poprawka nr 40 nie łączy się z tym blokiem. Poprawki nr 41, 42, 43, 45 i 46 dotyczą komisji orzekającej, natomiast poprawka nr 40 dotyczy zatarcia kar. Dlatego uważam, że poprawkę nr 40 powinniśmy rozpatrywać odrębnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego teraz rozpatrujemy tylko poprawkę nr 40. Natomiast poprawki od nr 41–43 oraz 45 i 46 - łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#AndrzejWoźnicki">Wolałbym, aby to było łącznie, ale nie będę się upierał. Jednak uzasadnienie pozwolę sobie przedstawić łącznie.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#AndrzejWoźnicki">Uzasadnienie prezentowałem w skrótowej formie podczas posiedzenia plenarnego. Jest to wniosek, który prezentowałem w uzgodnieniu z prezydium Klubu AWS, tak więc nie jest to tylko wniosek przeze mnie prezentowany indywidualnie. Jakie są argumenty? Po pierwsze, dobrze byłoby - i tu zwracałem się z apelem do Ministerstwa Finansów - żeby ministerstwo rozważyło obszar kompetencji, którzy przy pozostawieniu zapisu aktualnego, byłby właściwy Ministerstwu Finansów. Ten obszar kompetencji jest rozszerzony również na funkcje organów orzekających i organu pełniącego funkcję oskarżyciela, w tym postępowaniu administracyjnym. Sądzę, że byłoby to nadmierne rozszerzenie kompetencji resortu, bo w wielu wypadkach byłby sędzią w swojej sprawie.</u>
<u xml:id="u-181.2" who="#AndrzejWoźnicki">Inne argumenty, dotyczące zakresu kompetencji Ministerstwa Finansów, są tego rodzaju, że wiele instytucji o szczególnym charakterze, np. wywiad skarbowy, inspekcja skarbowa, posługują się specjalnymi środkami działania, właściwymi dla służb specjalnych.</u>
<u xml:id="u-181.3" who="#AndrzejWoźnicki">Następna sprawa - to kwestia przyszła, ale być może będzie przesądzona również, jako podporządkowana Ministerstwu Finansów - to są jednostki koordynacyjne do zwalczania przestępczości gospodarczej, powołane jako organ Unii Europejskiej. Jest spór o to, komu mają podlegać. Z dyskusji wynika, że będą usytuowane w ramach resortu finansów.</u>
<u xml:id="u-181.4" who="#AndrzejWoźnicki">Jak pamiętamy ze sprawozdania budżetu, które przyjmowaliśmy w czerwcu, Najwyższa Izba Kontroli znalazła taką sytuację, kiedy w toku kontroli ustalono, że spośród zbadanych zawiadomień, jakie zostały przekazane do resortowej komisji orzekającej przy ministrze finansów - w 3 przypadkach przewodnicząca komisji przez okres 12 miesięcy nie podjęła czynności zmierzających do rozstrzygnięcia. Następnie jednoosobowo odmówiła wszczęcia postępowania, w wyniku czego - pomimo uchylenia tych postanowień i wszczęcia ponownego postępowania - nastąpiło przedawnienie, a w konsekwencji umorzenie sprawy.</u>
<u xml:id="u-181.5" who="#AndrzejWoźnicki">Jeżeli tego typu „zapętlenie” kompetencji i ich rozmiar pozostanie w Ministerstwie Finansów - bez usytuowania drugiego szczebla komisji orzekających oraz rzecznika dyscypliny finansów publicznych - byłby to zbyt duży zakres kompetencji i sądzę, że nie byłoby to nawet w interesie ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-181.6" who="#AndrzejWoźnicki">Druga kategoria argumentów dotyczy efektywności działania finansów publicznych. Ze sprawozdań Najwyższej Izby Kontroli „O wynikach kontroli działalności w Ministerstwie Finansów urzędów skarbowych w zakresie poboru podatków od towarów i usług” wynika, że ponad 20 mln zł nie zostało pobrane. Ponadto Najwyższa Izba Kontroli ustaliła duże braki w komputeryzacji służb skarbowych. To są informacje z października ubiegłego roku. Ale mamy też informacje ostatnio dostarczone; np. „Informacja o wynikach kontroli procesu restrukturyzacji i prywatyzacji PZU”, gdzie powiada się, że w zasadzie dotychczas ta prywatyzacja polega na wymianie korespondencji pomiędzy Ministerstwem Finansów a Ministerstwem Skarbu Państwa. Mamy też informację dotyczącą kontroli działalności administracji celnej w zakresie dozoru i wykonywania odpraw celnych, gdzie straty są w wysokości 70 mln zł i również komputeryzacja w nie najlepszym stanie. Wreszcie informacja o kontroli działalności organów skarbowych w stosunku do dłużników skarbu państwa, gdzie na wnioski Najwyższej Izby Kontroli - z których znów wynika spora kwota niepobranych należności - o wprowadzenie monitoringu i systemu komputerowego, który jest niezbędny dla efektywnego działania - mamy odpowiedź wiceministra finansów, że „pełny monitoring i właściwe ich typowanie do kontroli tych podmiotów, które nie płacą, możliwe będzie po wdrożeniu systemu informatycznego w aparacie skarbowym”. Odpowiedź jest z 30 lipca 1998 r. jako zdarzenie przyszłe i niepewne.</u>
<u xml:id="u-181.7" who="#AndrzejWoźnicki">W tej sytuacji, zwłaszcza kiedy na posiedzeniach Komisji padały stwierdzenia o moralnych prawach do rozmaitych roszczeń, moje pytanie brzmi: czy byłoby rzeczą moralną, ze strony członków Komisji Finansów Publicznych, pozostawienie tak znacznej nieefektywności działania organów skarbowych oraz organów celnych w kompetencji kontrolnej Ministerstwa Finansów? Bo usytuowanie zarówno Głównej Komisji Orzekającej, jak i głównego inspektora przy ministrze finansów - do tego zmierzałoby. Dlatego wnoszę o przyjęcie tych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ja nie chcę polemizować z tym, o czym mówił pan poseł Andrzej Woźnicki, bo niedociągnięcia, czy takie lub inne zarzuty, można postawić każdemu, kto działa. Chciałam tylko zwrócić uwagę na to, że budujemy tutaj pewien, dosyć specyficzny, system kontroli realizacji bardzo ważnych funkcji, jaką jest wykonywanie budżetów, czy gospodarowanie pieniędzmi publicznymi szerzej, zarówno w budżecie rządu jak i samorządowym. Mało tego, ten rozdział traktuje też o innych władzach państwa, które nie są administracją rządową i samorządową, w tym bezpośrednim znaczeniu.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pan poseł Andrzej Woźnicki proponuje, aby powstała ta struktura, oddzielona od ministra finansów i podległa prezesowi Rady Ministrów, w ten sposób, aby minister finansów nie miał na nią żadnego wpływu. Powstaje pytanie, w jaki - wobec tego - sposób można by było realizować pewne funkcje, które - i konstytucyjnie i tą ustawą - przypisane zostały ministrowi finansów, jako temu, który realizuje postanowienia Sejmu i zalecenia rządu, w sprawie gospodarowania środkami publicznymi?</u>
<u xml:id="u-182.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">I to, co trzeba też podkreślić, komisja odwoławcza, komisja II instancji jest komisją odwoławczą de facto dla wszystkich jednostek gospodarujących środkami publicznymi. Czyli tak dla administracji rządowej, jak i dla administracji samorządowej. To nie jest mała liczba spraw w ciągu roku. W Ministerstwie Finansów działa, tak jak we wszystkich resortach komisja resortowa, która w ogóle nie ma styczności z Główną Komisją Orzekającą. Ta bowiem jest kierowana przez jednego z podsekretarzy stanu z Ministerstwa Finansów. Zawsze jest on wskazany przez premiera. Ta komisja składa się z członków, którzy nie są pracownikami Ministerstwa Finansów. Minister finansów jest tam reprezentowany jako członek komisji na podobnych zasadach, jak wszyscy członkowie, który tworzą skład tego gremium. Minister finansów ma faktycznie w swojej strukturze sekretariat tej komisji - jest to miejsce, gdzie przechowywane są akta i gdzie prowadzi się techniczną obsługę Głównej Komisji Orzekającej - z tego powodu, że w Ministerstwie Finansów najłatwiej jest pewne rzeczy sprawdzić.</u>
<u xml:id="u-182.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Propozycja pana posła Andrzeja Woźnickiego przesuwa tę całą część w strukturę innego organu. Nie ukrywam, że to powodowało dodatkowe koszty i dodatkowe problemy z rozwiązaniem pewnych spraw, które - lepiej czy gorzej, to już inna sprawa - były ustabilizowane.</u>
<u xml:id="u-182.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Wydawało się, że tworzenie w sytuacji, w której pan prezes Rady Ministrów powołuje rzecznika interesów finansów publicznych i przewodniczącego komisji powoduje, że osoby te są jak gdyby osobami delegowanymi przez prezesa Rady Ministrów - i tu minister finansów nie ma nic do tego. Ale powiadam, to jest zupełnie inna konstrukcja. Konstrukcja, która będzie obciążała Radę Ministrów bardzo dużą liczbą spraw czysto biurokratycznych. Czyli będzie wymagała rozbudowy tego urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#MarekWagner">Umawialiśmy się kiedyś, że na posiedzeniach Komisji Finansów Publicznych będziemy uciekać od polityki. Niestety, ten element polityczny - jakby nie uzasadniał swojego wniosku pan poseł Andrzej Woźnicki - wkradł się tutaj. Dlatego, że mimo takiego głębokiego uzasadnienia merytorycznego, podawania przykładów: jak to rozwiązanie obecne powoduje ucieczkę środków budżetowych, jak jest ono ułomne, jeśli chodzi o dbałości o środki budżetowe, to mimo wszystko czuję w tym wniosku politykę. Chociażby to, że pan poseł Andrzej Woźnicki mówi, iż ten wniosek to jest nie tylko jego, ale jest uzgodniony z całym klubem. Ja np. nie konsultowałem z prezydium klubu swojego stanowiska, które powiem za chwilę. Dlatego, że dla nas jest to wyłącznie sprawa finansów publicznych, a nie polityki.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#MarekWagner">Nie chcę szeroko uzasadniać swojego stanowiska, bo to, co pani minister powiedziała przed chwilą, uważam za zasadne. Ale np., gdybyśmy wzięli art. 159, gdzie w ust. 1 jest napisane: „Głównego rzecznika dyscypliny finansów publicznych oraz jego zastępców powołuje i odwołuje prezes Rady Ministrów...” i tu pan poseł Andrzej Woźnicki proponuje skreślić „na wniosek Ministra Finansów”, to ja się pytam - czy pan prezes Rady Ministrów będzie na to stanowisko brał kogoś z ogłoszenia? Nie, będzie ktoś, kto mu podpowie kandydaturę. Dlatego uważam, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie jest bezstronnym miejscem - jest najbardziej politycznym miejscem.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#MarekWagner">Druga sprawa. Ja tu widzę głęboką dwulicowość panów posłów z AWS - w sytuacji, gdy pan poseł mówi, że jest to konsultowane z klubem, jeśli chodzi o finanse publiczne. Wtedy, gdy my w poprawce dotyczącej podatku mówimy, że chodzi nam o uszczelnienie darowizn - wtedy panowie jesteście przeciwni. Czy to są inne pieniądze? Dlatego zdecydowanie będziemy za pozostawieniem dotychczasowych zapisów w artykułach, o których teraz dyskutujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#AndrzejWoźnicki">Przeczytam tylko jedno zdanie z konstytucji, w odpowiedzi panu posłowi Markowi Wagnerowi: „Prezes Rady Ministrów koordynuje i kontroluje pracę członków Rady Ministrów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#HelenaGóralska">Zgłosiłam wprawdzie wniosek, żeby poprawka nr 40 była głosowana odrębnie, ale panu posłowi Andrzejowi Woźnickiemu zależało, żeby było to głosowane razem.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek od nr 40 do nr 43 oraz 45 i 46?</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawkami opowiedziało się 7 posłów, 12 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu. Poprawki nr 40, 41, 42, 43, 45 i 46 zostały odrzucone.</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 44 dotyczy art. 171 ust. 2, który mówi, że: „Minister Finansów, po zasięgnięciu opinii szefa Urzędu Ochrony Państwa może ustalić, w drodze rozporządzenia, zakres jawności i tryb postępowania przed resortową komisją orzekającą w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych”. Pan poseł Ludwik Dorn proponuje, aby ten przepis brzmiał: „Prezes Rady Ministrów po zasięgnięciu opinii ministra finansów i szefa Urzędu Ochrony Państwa...” i dalej bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#AdamŁoziński">Proponowałbym zwrócić uwagę na ust. 1. Otóż cały art. 171 daje uprawnienia ministrom, aby w zakresie swoich resortów, w porozumieniu z ministrem finansów, wydali rozporządzenie w sprawie jawności i trybu postępowania przed resortową komisją orzekającą. Ust. 2 jak gdyby nie jest spójny z tym, ponieważ tutaj rozstrzygającym jest minister finansów i z ducha tego przepisu wynikałoby, że minister finansów staje się niejako nadzorującym. Dlatego ta propozycja poprawki zmierza, aby to prezes Rady Ministrów mógł ustalać, w drodze rozporządzenia, zakres jawności i tryb postępowania przed resortową komisją orzekającą.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chciałam prosić, żebyście państwo zwrócili uwagę, że wśród aktów prawnych nie ma rozporządzeń prezesa Rady Ministrów, są tylko zarządzenia prezesa Rady Ministrów. Więc albo może to być rozporządzenie Rady Ministrów - co jak gdyby kłóci się z charakterem sprawy, bo będzie musiała być dyskutowana w szerszym gronie - albo zarządzenie prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepraszam, jest zupełnie inaczej. Art. 92 konstytucji brzmi: „Rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w konstytucji”. A art. 148 konstytucji mówi: „Prezes Rady Ministrów: 3) wydaje rozporządzenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przepraszam, wprowadzono mnie w błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za poprawką nr 44?</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 15 posłów, przy 2 głosach wstrzymujących się. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-191.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 47. Dotyczy ona art. 186. Pan poseł Jurgiel proponuje dodać pkt 3 w brzmieniu: „3) w art. 65 ust. 3 skreśla się,”.</u>
<u xml:id="u-191.3" who="#HenrykGoryszewski">Pan poseł Jurgiel, pamiętam, bardzo dokładnie porównywał brzmienie ustaw samorządowych z ustawą o finansach publicznych i ta poprawka i następna - to są właśnie „wyłapane” nieścisłości tych ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Art. 65 ustawy o samorządzie województwa, ust. 3 mówi: „W przypadku nie uchwalenia budżetu w terminie, o którym mowa w ust. 2, wojewoda ustala, na wniosek Regionalnej Izby Obrachunkowej, budżet województwa, najpóźniej do końca kwietnia roku budżetowego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#HenrykGoryszewski">Pan poseł Jurgiel „wyłapał”, że myśmy powiedzieli, iż ustala budżet RIO, a w ustawie o samorządzie jest, że ustala wojewoda. Dlatego musimy skreślić. Czy jest sprzeciw, co do przyjęcia wniosku pana posła Jurgiela? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#HenrykGoryszewski">Poprawka nr 47 została przyjęta bez sprzeciwu. Poprawka nr 48 również należy do pana posła Jurgiela. Pan poseł wnosi, żeby po art. 187 dodać art. 187a w brzmieniu: „Art. 187a. W ustawie z dnia 27 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym (Dz.U. nr poz.) w art. 60 ust. 2 skreśla się”.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ust. 2 brzmi: „2. Obsługę bankową gminy prowadzą banki wskazane przez jej Radę, z tym że wyłącza się możliwości wskazania Narodowego Banku Polskiego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest sprzeciw co do przyjęcia tego wniosku? Nie ma. Poprawka została przyjęta bez sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do poprawki nr 50. Pani posłanka Helena Góralska proponuje, aby po art. 201 dodać art. 201a w brzmieniu: „Art. 201a. Ustawa nie ma zastosowania do opracowania budżetu państwa i uchwał budżetowych gmin na 1999 r.”</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#HelenaGóralska">Chodzi o to, żeby nie było takiej konfuzji: co się dzieje w styczniu. W tej chwili projekt budżetu został złożony pod rządami starej ustawy, czyli Prawa budżetowego, gdzie nie było takich wymogów, jaki dziś tutaj stawiamy - chociażby to, co należy załączyć do projektu ustawy budżetowej. Chodziło mi o taką sytuację, żeby nagle w styczniu rząd nie musiał składać autopoprawki do budżetu, natomiast już w 1999 r., żeby obowiązywały nowe reguły, chociażby w trybie wykonywania budżetu. Jeśli chodzi o powiaty, to do stycznia ich nie ma. Powiat i województwo pojawia się dopiero 1 stycznia. Tryb uchwalenia budżetu dla powiatu i dla województwa reguluje ustawa wprowadzająca ustawy kompetencyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#AndrzejWoźnicki">Mam pytanie, czy nie będzie kolizji między opracowanym budżetem i uchwalonym budżetem po 1 stycznia, skoro opracowanie ma być na dotychczasowych podstawach prawnych, natomiast uchwalenie na podstawie ustawy, nad którą debatujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie można mówić o kolizji. Treść ustawy budżetowej będzie taka, jaką ustali Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie i panowie posłowie, czy jest sprzeciw wobec wniosku pani posłanki Heleny Góralskiej? Nie ma Poprawka nr 50 została przyjęta bez sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że zakończyliśmy dokonywanie poprawek.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy Komisja powierza funkcję sprawozdawcy dotychczasowemu sprawozdawcy, czy składa nowe propozycje? Ponieważ nie ma kandydatów - sprawozdawca pozostaje ten sam.</u>
<u xml:id="u-199.3" who="#HenrykGoryszewski">Pozostaje jeszcze jedna sprawa. Proszę o rozdanie druków z tekstem. Musimy jeszcze na moment wrócić do art. 5. Ponieważ ten artykuł był tylko przeze mnie czytany i mogły zajść wątpliwości, czy w tym pośpiechu jest dobrze zrobiona poprawka redakcyjna, więc prosiłem Biuro Legislacyjne, aby przygotowało poprawkę na piśmie. W tej chwili każdy z państwa ma tekst przed sobą. Czy mogę przyjąć, że jest to prawidłowa wersja? Dziękuję. Czy muszę ją poddawać jeszcze raz pod głosowanie? Dziękuję. Stwierdzam wyczerpanie pierwszego punktu porządku dziennego. Ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-199.4" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-199.5" who="#HenrykGoryszewski">Wznawiamy obrady po przerwie. Przystępujemy do drugiego punktu porządku dziennego. Obejmuje on pierwsze czytanie, skierowanego do Sejmu w trybie pilnym, jako druk nr 638, rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o działalności ubezpieczeniowej.</u>
<u xml:id="u-199.6" who="#HenrykGoryszewski">Pan premier Jerzy Buzek w liście z 30 września prosił o nadanie temu projektowi trybu pilnego, a pan marszałek 13 października podjął decyzję o skierowaniu tego projektu do Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-199.7" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, żebyśmy przyjęli tradycyjny sposób procedowania. To znaczy za chwilę udzielę głosu panu ministrowi Rafałowi Zagórnemu, który reprezentuje ministra finansów, a tym samym rząd. Poproszę, aby pan minister przedstawił projekt ustawy, następnie pytania, dyskusja, zakończenie pierwszego czytania i praca w Komisji. Projekt jest pilny, pan marszałek sobie życzy, żebyśmy przedstawili sprawozdanie na posiedzeniu Sejmu w dniach 4–6 listopada. Musimy więc zrobić projekt dziś lub powołać podkomisję i zrobić projekt w poniedziałek lub wtorek rano.</u>
<u xml:id="u-199.8" who="#HenrykGoryszewski">Czy jest sprzeciw co do porządku procedowania? Nie widzę. Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#RafałZagórny">Projekt nowelizacji, który mam zaszczyt przedstawić państwu, zawiera 3 grupy propozycji nowelizujących ustawę o działalności ubezpieczeniowej.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#RafałZagórny">Pierwsza grupa propozycji związana jest z realizacją przyjętych przez Polskę zobowiązań, w związku z naszym uczestnictwem w OECD i w przyszłości w Unii Europejskiej. Polska przyjęła na siebie pewne zobowiązania, które zmuszają nas do dokonania zmian, m.in. w prawie ubezpieczeniowym.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#RafałZagórny">Najważniejsze z nich dotyczą wprowadzenia pewnych zasad. Mianowicie: zasady niedyskryminacji, zasady traktowania narodowego oraz liberalizacji rynku. Niedyskryminacji - czyli nie utrudniania podmiotom i polskim i zagranicznym działalności na rynku. Traktowania narodowego, to znaczy traktowania podmiotów zagranicznych na podobnych zasadach, jak traktowane są podmioty polskie. I w końcu liberalizacji - czyli podjęcia kolejnych kroków dotyczących otworzenia polskiego rynku ubezpieczeń dla firm zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-200.3" who="#RafałZagórny">Najważniejsza zmiana, w tej grupie zagadnień, dotyczy uporządkowania spraw związanych z tzw. głównym przedstawicielstwem. My już dzisiaj w naszej ustawie mamy pewne przepisy, które dotyczą tzw. głównego przedstawicielstwa, tzn. sposobu prowadzenia działalności na tym rynku przez firmy zagraniczne. Te przepisy, mimo że już są, mają zacząć działać od 1 stycznia. A ponieważ nie zawsze są precyzyjne i dobrze rozumiane, w związku z tym ten projekt nowelizacji normuje te sprawy, jasno przedstawiając sposób, w jaki może być prowadzona działalność ubezpieczeniowa przez firmę zagraniczną.</u>
<u xml:id="u-200.4" who="#RafałZagórny">Druga grupa zmian - i jest to grupa najbardziej liczna - wynika z dostosowania przepisów tej ustawy do Konstytucji RP. Chciałabym wyraźnie podkreślić, że na 38 proponowanych zmian - 20 dotyczy właśnie tej grupy zagadnień. To są przede wszystkim problemy z zawarciem w ustawie wytycznych dla właściwego ministra. Zgodnie z konstytucją ustawa powinna takie wytyczne zawierać w stosunku do ministrów właściwych, którzy są tymi wytycznymi związani, przy wydawaniu aktów niższego rzędu. I ta nowelizacja zawiera właśnie takie wytyczne.</u>
<u xml:id="u-200.5" who="#RafałZagórny">Trzecia grupa zagadnień jest związana z merytorycznymi zmianami, które wyniknęły w trakcie prac nad tym projektem. I to jest też powód, dla którego rząd tak późno projekt przedkłada.</u>
<u xml:id="u-200.6" who="#RafałZagórny">Chodzi tutaj o pewne propozycje merytorycznych zmian, które zostały „wydyskutowane” w ramach uzgodnień międzyresortowych, a także - i to bardzo chciałbym podkreślić - w ramach rozmów z Polską Izbą Ubezpieczeń, z Rzecznikiem Ubezpieczonych, z Ubezpieczonym Funduszem Gwarancyjnym i Państwowym Urzędem Nadzoru Ubezpieczonego. Te wszystkie instytucje były włączone w procesie prac nad tą ustawą.</u>
<u xml:id="u-200.7" who="#RafałZagórny">Te zmiany merytoryczne dotyczą przede wszystkim: wprowadzenia zasady kontroli ubezpieczeń OC na granicy; definicji środków własnych i pewnego innego liczenia - i tu chcę powiedzieć, że jest to zmiana bardzo korzystna dla firm ubezpieczeniowych; art. 9 - chodzi o tajemnicę ubezpieczeniową, głównie chodzi o zaświadczenia o bezszkodowej jeździe itp.</u>
<u xml:id="u-200.8" who="#RafałZagórny">A teraz kilka słów wyjaśnienia, dlaczego tak późno ten projekt dotarł. Ministerstwo Finansów miało projekt tej ustawy w czerwcu tego roku. Był to projekt niezbyt obszerny, z dość wąską nowelizacją, wynikającą wyłącznie ze zmian niezbędnych, związanych z UE, OECD i konstytucją. W trakcie prac nad tą ustawą, na zasadach consensusu pomiędzy najistotniejszymi podmiotami tego rynku, dokładano inne, poszczególne elementy tej nowelizacji. Stąd, z jednej strony, ten projekt zrobił się obszerniejszy, ale z drugiej strony, prace nad nim musiały trwać dłużej i dlatego przedłożyliśmy ten projekt dopiero w IV kwartale tego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie ministrze, ponieważ te zmiany były „wydyskutowane” z głównymi segmentami rynku ubezpieczeniowego, to proszę mi powiedzieć, czy ja tam byłem reprezentowany? Bo przecież jednym z głównych elementów rynku ubezpieczeniowego są ubezpieczeni. Kiedy pan powiedział, że zmiany są korzystne dla przedsiębiorstw ubezpieczających, to ja się z tym zgadzam. Tylko kto zadbał, żeby były one również korzystne dla ubezpieczających się w tych przedsiębiorstwach?</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#HenrykGoryszewski">Jestem długoletnim pracownikiem przedsiębiorstwa, o którym mawiano, że jest „państwem w państwie”. I to mnie nauczyło pewnej ostrożności, kiedy o moich interesach i o ich odmowie decyduje mój partner handlowy, świadczący usługi na zasadach typowych i jeszcze często prawie monopolistycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#MieczysławJedoń">Kiedy rząd rozpoczął pracę nad tą nowelizacją? Kiedy w ogóle powstał ten projekt i kiedy był rozpatrywany przez KERM? Kiedy był skierowany do uzgodnień międzynarodowych i jaki był tryb i mechanizm dokonywania tych uzgodnień, a także kiedy te uzgodnienia zostały zakończone? Który resort najdłużej pracował nad tym projektem i jak długo?</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#MieczysławJedoń">Druga seria pytań. Jakie będą skutki nie uchwalenia tej nowelizacji przed 1 stycznia 1999 r. Czy będą to m.in. skutki finansowe dla budżetu państwa? Czy - zdaniem rządu - wszyscy zainteresowani zdążą się zapoznać ze znowelizowaną ustawą, aby można było od 2 stycznia w pełni świadomie poruszać się w tej trudnej materii prawa ubezpieczeniowego?</u>
<u xml:id="u-202.2" who="#MieczysławJedoń">Kolejne pytanie. Czym różnią się dwa teksty projektu ustawy, o których wspomina się w piśmie Komitetu Integracji Europejskiej z dnia 21 września i z 10 września br. i jakie to przyczyny sprawiły, że Komitet wypowiadał się dwa razy. Dlaczego w tekście nowelizowanej ustawy, ale również i w projektach aktów wykonawczych, używa się zwrotu „minister właściwy do spraw instytucji finansowych” zamiast po prostu „minister finansów”? Czyżby był zamiar powierzenia spraw instytucji finansowych innemu ministrowi niż minister finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#HenrykWujec">Po pierwsze, mam postulat, przy tak poważnej nowelizacji dobrze byłoby posługiwać się, tak jak w Komisji robimy, tekstem integralnym, w którym jest zarówno tekst pierwotny, jak i proponowane zmiany. W tej propozycji bardzo często cytuje się cały artykuł, gdzie niektóre wyrazy są zmienione i bardzo trudno szybko się zorientować, co naprawdę zostało zmienione. Dlatego proponowałbym, żeby był tekst integralny, gdzie byłyby zaznaczone propozycje zmian: wykreślenia bądź zastąpienia odpowiednich fragmentów ustawy.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#HenrykWujec">Druga sprawa - rozumiem potrzebę nowelizacji, jeżeli chodzi o zmiany wynikające z konstytucji. Rozumiem też, że w związku z wejściem w życie ustawy o działalności ubezpieczeniowej w dniu 1 stycznia 1999 r., która zezwala na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej przez podmioty zagraniczne - należy dodać rozdział 4, jak jest w proponowanej nowelizacji. To wszystko rozumiem, to są prawy pilne.</u>
<u xml:id="u-203.2" who="#HenrykWujec">Natomiast wydaje mi się, że w tych sprawach merytorycznych, o których mówił pan minister, nie jest konieczny tryb pilny. Tutaj trzeba działać z pewnym namysłem. Uwzględniając różne stanowiska, również to, o czym mówił pan przewodniczący - stanowisko ludzi, którzy są ubezpieczeni. Dlatego wydaje mi się, że tutaj, w tych sprawach, nie powinno być trybu pilnego - tylko normalna praca. Tak więc prosiłbym, aby ograniczyć tę pilną nowelizację tylko do tego, co naprawdę jest pilne.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#MirosławPietrewicz">Czy Powszechny Zakład Ubezpieczeń, który zajmuje pozycję prawie monopolistyczną, a w każdym bądź razie jest głównym polskim podmiotem, działającym na rynku ubezpieczeniowym, już na tyle poprawił swoją kondycję, że może prowadzić otwartą konkurencję z zagranicznymi firmami? Czy posiada już minimalny kapitał gwarancyjny, którego mu brakowało jeszcze w roku ubiegłym? I czy w ogóle został odpowiednio dokapitalizowany, zgodnie z wymogami nadzoru ubezpieczeniowego?</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#MirosławPietrewicz">Czy rząd nie myślał o tym, żeby podjąć renegocjacje układu z OECD na temat dopuszczenia podmiotów zagranicznych do polskiego rynku ubezpieczeniowego od 1999 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#HelenaGóralska">Przychylam się do wniosku pana posła Henryka Wujca, żeby wszystko to, co nie jest pilne, rząd wycofał z tego projektu. Nie wolno tak fundamentalnych zmian w ustawie robić w trybie pilnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#StanisławGrzonkowski">W tej ustawie istotna też jest opinia związków zawodowych, które reprezentują interes zbiorowy pracowników i ich rodzin - a ta zmiana, jak każda zmiana na rynku ubezpieczeń istotnie wpływa na tę grupę. Dlatego pytam, czy rząd zasięgnął, zgodnie z ustawą, opinię u związków zawodowych, w sprawie pilnej nowelizacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#HenrykGoryszewski">Ponieważ dwie wypowiedzi nie stanowiły pytań, ale były wnioskami, chcę poruszyć tę kwestię w formie pytania. Panie ministrze, niech pan rozważy taką możliwość, że dojdzie tu do pewnego consensusu politycznego między rządem a parlamentem: my zrobimy w tej ustawie zmiany, które są wymuszone otwarciem polskiego rynku w 1999 r., natomiast pozostałą część ustawy Komisja Finansów Publicznych przyjmie jako projekt komisyjny i zrobimy z tego porządną nowelizację, dokładając jeszcze to, co posłowie zechcą dołożyć. Proszę ustosunkować się do takiej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#RafałZagórny">Odpowiadam na pierwsze pytanie pana przewodniczącego - był pan reprezentowany. Nawet przez dwie instytucje. Pierwsza instytucja - to Rzecznik Ubezpieczonych. Jest to instytucja powołana tylko i wyłącznie do reprezentowania interesów osób ubezpieczonych. Drugą instytucją był Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeniowego. Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeniowego dba o to, aby panował na tym rynku porządek i aby poszczególni „gracze” na tym rynku nie byli poszkodowani. PUNU pilnuje również pośrednio interesów klientów, kontrolując firmy ubezpieczeniowe.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#RafałZagórny">Prace nad nowelizacją rozpoczęły się na początku roku. Projekt został skierowany do uzgodnień międzyresortowych 1 kwietnia. Uzgodnienia międzyresortowe trwały przez miesiące kwiecień, maj, czerwiec i połowę lipca i dopiero 23 lipca projekt został rozpatrzony przez KERM. Po KERM były kolejne uzgodnienia i Rada Ministrów 25 września rozpatrzyła ten projekt.</u>
<u xml:id="u-208.2" who="#RafałZagórny">Nie jestem w stanie odpowiedzieć, którzy z ministrów najdłużej się zastanawiali nad projektem. Mogę jedynie powtórzyć, że w trakcie prac zostały nam zgłoszone przez podmioty rynku ubezpieczeniowego - przez te podmioty, które wymieniłem plus przez firmy ubezpieczeniowe - problemy, którymi zajmowaliśmy się.</u>
<u xml:id="u-208.3" who="#RafałZagórny">Nie uchwalenie tej ustawy przed 1 stycznia, to przede wszystkim nie dotrzymanie umów, które zawarliśmy. Nie byłoby skutków polegających na jakimś otwarciu polskiego rynku i stworzeniu sytuacji, że nagle staniemy się rynkiem kompletnie otwartym dla Europy, czy dla świata. Takich skutków by nie było. Natomiast - tak jak mówiłem - nie dotrzymalibyśmy zobowiązań wobec OECD i układu stowarzyszeniowego z UE plus - i to się już wiąże z trzecią grupą zagadnień - nie zostałyby usunięte pewne błędy, dość mocno przeszkadzające firmom ubezpieczeniowym w działalności.</u>
<u xml:id="u-208.4" who="#RafałZagórny">Wydaje mi się, że wszyscy zainteresowani zdążą zapoznać się z tą ustawą. Właśnie ta prośba o tryb pilny umożliwi ogłoszenie tej ustawy w takim czasie, że będzie to wykonalne. Pozwolę sobie przypomnieć, że merytoryczne zmiany w tej ustawie, dotyczące klientów, są ograniczone do kilku istotnych zmian, które dotyczą podmiotów, tzn. firmy i klientów.</u>
<u xml:id="u-208.5" who="#RafałZagórny">Na dwa pytania dotyczące KIE i ministra właściwego - odpowie pan dyrektor Przemysław Morysiak. Oczywiście zastosujemy się do sugestii pana posła Henryka Wujca w sprawie tekstu integralnego.</u>
<u xml:id="u-208.6" who="#RafałZagórny">Jeśli chodzi o PZU, to generalnie sytuacja jest lepsza, jeśli chodzi o wynik finansowy czy pozycję rynkową. Nie jest rozwiązany problem z kapitałami. Ta ustawa ma pomóc w rozwiązaniu tego problemu, bo są w niej zawarte zmiany sposobu liczenia aktywów. Rząd rozważa opcję dokapitalizowania PZU, ale chciałbym wyraźnie powiedzieć, że priorytetem dla rządu - jest próba sprywatyzowania PZU. Rząd rozważa taką opcję, ponieważ toczy rozmowy z państwami, które stworzyły fundusz gwarancyjny dla złotówki. Toczą się rozmowy na temat możliwości przeznaczenia odsetek od tych środków, na dokapitalizowanie PZU. Ale to jest wariant, który byłby wariantem rezerwowym. Zasadniczym wariantem - powinna być próba sprywatyzowania PZU. Jestem głęboko przekonany, że jeżeli nie sprywatyzujemy PZU w przyszłym roku, to czy ta czy następna ekipa rządząca, będzie miała jeszcze większy problem z PZU za lat 2, 3, 4, bez względu na to, czy go teraz dokapitalizujemy, czy nie. Jeżeli dokapitalizujemy PZU, to rozwiąże problem tylko na czas jakiś. Liberalizacja rynku jest nieuchronna. Konkurencja na rynku się zwiększa. Firmy, które są obecne na rynku, coraz śmielej sobie poczynają. I całe szczęście, bo to jest z pożytkiem dla klienta. Ale ta sytuacja spowoduje, że PZU nie zrestrukturyzowane, nie sprywatyzowane - będzie traciło swoją pozycję i będziemy mieli z tą firmą coraz więcej problemów.</u>
<u xml:id="u-208.7" who="#RafałZagórny">Czy nie powinniśmy myśleć o renegocjacji układu? Ta sytuacja, którą dzisiaj mamy na rynku, stwarza - w moim przekonaniu - korzystną konkurencję na rynku ubezpieczeniowym. I ta konkurencja będzie się zwiększać, bez względu na to, jakie decyzje rząd podejmie. Ponieważ te firmy już są, rozwijają się. W większości tych firm jest kapitał, który pochodzi z rynku ubezpieczeniowego i po prostu te firmy będą się rozwijać.</u>
<u xml:id="u-208.8" who="#RafałZagórny">Ostatnia sprawa, o której mówił pan przewodniczący Henryk Goryszewski. Oczywiście to jest decyzja Komisji i parlamentu - mówię tutaj o wyłączeniu tej trzeciej grupy zagadnień.</u>
<u xml:id="u-208.9" who="#RafałZagórny">Myśmy włączali poszczególne zmiany stopniowo, w miarę propozycji, nalegań tych podmiotów i firm, o których mówiłem. Oczywiście tragedia się nie stanie: te przepisy dzisiaj obowiązują, firmy funkcjonują, rynek funkcjonuje. Te przepisy niezmienione na pewno utrudnią życie firmom ubezpieczeniowym, natomiast nie chciałbym przedstawiać tego w taki sposób, że stanie się tragedia. Ale prosiłbym, gdyby pan przewodniczący się zgodził, o wypowiedzi w tej sprawie przedstawicieli rynku ubezpieczeniowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#HenrykGoryszewski">Najważniejszy tu jest głos posłów, ponieważ wyborcy wybierają posłów, a nie przedstawicieli rynku ubezpieczeniowego. I to posłowie będą ponosili odpowiedzialność przed wyborcami. Ale oczywiście wysłuchamy różnych zdań i możemy bardzo długo słuchać, bo wtedy na pewno nie uchwalimy tego w trybie pilnym.</u>
<u xml:id="u-209.1" who="#HenrykGoryszewski">Oddaję głos panu dyrektorowi i przy okazji proszę odpowiedzieć na pytanie, czy te inne zmiany muszą wejść od 1 stycznia, czy mogą wejść z inną, późniejszą datą?</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PrzemysławMorysiak">Odpowiadam na pytanie dotyczące dwóch projektów. Otóż pierwszy projekt zmian ustawy ubezpieczeniowej uzyskał wstępną, pozytywną opinię Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. W wyniku zmian, które nastąpiły, ostateczna opinia Urzędu KIE zarzucała dwie niezgodności tego projektu. Jedną dotyczącą kwestii wysokości progów zbycia i nabycia akcji lub udziałów określonych w przepisach dyrektyw. Druga dotyczyła nadzoru państwa macierzystego nad oddziałem zagranicznego zakładu ubezpieczeń.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#PrzemysławMorysiak">Po konsultacjach z KIE zostały wprowadzone dwa przepisy do nowego tekstu, co spowodowało, że KIE przedstawiło taką opinię, jaka jest zaprezentowana w załączonych materiałach. Mianowicie, że ta ustawa i te przepisy dotyczące działalności ubezpieczeniowej będą zgodne z prawem Unii Europejskiej, w momencie przyjęcie Polski do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-210.2" who="#PrzemysławMorysiak">Pan przewodniczący pytał, czy te inne poprawki, dotyczące trzeciej grupy zagadnień mogą wejść z inną niż 1 stycznia datą. Otóż generalnie trwają prace nad kompleksową reformą prawa ubezpieczeniowego. Oczywiście te zmiany mogą być wprowadzone z późniejszą datą, tyle że są to poprawki ewidentnych błędów lub też budzą wątpliwości interpretacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#RafałZagórny">Jeśli chodzi o związki zawodowe, to ten projekt nie był konsultowany ze związkami zawodowymi. Ze związkami jesteśmy zobligowani konsultować projekty praw pracowniczych. Ten projekt w niczym nie zmienia, nie narusza żadnych spraw związanych z prawami pracowniczymi i dlatego nie był konsultowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#StanisławGrzonkowski">Niestety, pan minister nie ma racji. Bo to jest zawężające potraktowanie związków, które mają, według pana ministra, reprezentować tylko pracowników. W ustawie i w ustawach kompetencyjnych związków zawodowych mówimy o reprezentowaniu interesu zbiorowego, dotyczącego różnych sfer życia. W tym również dziedziny, o której dzisiaj mówimy. Tak więc uważam, że to jest niedobra praktyka, iż rząd, w tak ważnych sprawach, nie zasięgnął opinii organizacji, które reprezentują, dużo lepiej niż Rzecznik Ubezpieczeniowych, czy np. Urząd Nadzoru Ubezpieczeń, rzeczywiste interesy tych ludzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#AleksanderBentkowski">Jestem na posiedzeniu Komisji jako gość, ponieważ ta ustawa trafiła tylko do Komisji Finansów Publicznych, natomiast w poprzedniej kadencji Sejmu była ona w Komisji Sprawiedliwości i ja, jako przewodniczący tejże Komisji, ponoszę w dużej mierze odpowiedzialność za treść tej ustawy, która dzisiaj jest zmieniana.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#AleksanderBentkowski">Już wtedy były różne zastrzeżenia a zmiany, które wnieśliśmy były potężne. Wtedy odpowiadałem tym wszystkim malkontentom, którym ta ustawa się nie podobała, żeby przygotowali lepszy projekt, lepszą ustawę.</u>
<u xml:id="u-214.2" who="#AleksanderBentkowski">Jak wiem, w izbie toczą się prace nad czterema ustawami - ma to być kodeks ubezpieczeniowy. Podejrzewam, że będą się toczyły następne, długie lata.</u>
<u xml:id="u-214.3" who="#AleksanderBentkowski">Myślę, że na temat ustawy ubezpieczeniowej będą różne zdania. Stąd - z zainteresowaniem czekałem na tę nowelizację. Panie przewodniczący, jeżeli ta ustawa nie wejdzie w życie 1 stycznia - to i tak te firmy zagraniczne będą mogły do nas przychodzić. Będzie tylko gorsza kontrola ze strony ministerstwa nad działalnością tychże firm. Ale zanim te firmy rozpoczną działalność - to tę ustawę zdołałoby się przygotować w odpowiedni sposób. Niemniej jednak, jeżeli są przygotowane te zapisy dotyczące działalności firm zagranicznych, to one raczej nie budzą wątpliwości i mogłyby być przyjęte tutaj niemalże blokowo.</u>
<u xml:id="u-214.4" who="#AleksanderBentkowski">Są jednak przepisy, które rzeczywiście powinny być szybko usunięte. W tej chwili bowiem jest taki paradoks. Kiedy jakikolwiek pojazd kierowany przez Polaka wjeżdża do państwa sąsiedniego, zwłaszcza do państwa z Unii Europejskiej, to w pierwszej kolejności sprawdzana jest polisa ubezpieczeniowa.</u>
<u xml:id="u-214.5" who="#AleksanderBentkowski">U nas, w Polsce nie ma wyraźnych przepisów, które nakazywałyby tę kontrolę. Myśmy, tworząc tę ustawę, zawarli taką delegację dla ministra w art. 90 i wydawało nam się, że jest to delegacja wystarczająca. Rada Ministrów wydała stosowne rozporządzenie, w którym było polecenie, że Straż Graniczna ma kontrolować pojazdy wjeżdżające do kraju i jeżeli kierowca nie ma ubezpieczenia - to tego pojazdu nie można wpuścić. Z niewiadomych powodów Rada Ministrów w dniu 15 kwietnia uchyliła to rozporządzenie. Podobno zrobiono to na wniosek Departamentu Legislacyjnego RM, który dopatrzył się w tym naruszenia praw obywatelskich. W efekcie jest nowe rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 kwietnia, które mówi, że rzeczywiście należy kontrolować, ale już nic nie mówi, co należy robić w przypadku stwierdzenia braku polisy ubezpieczeniowej.</u>
<u xml:id="u-214.6" who="#AleksanderBentkowski">Stąd właśnie tak ważne jest, by wprowadzić zapis wprost, że jeżeli nie ma ubezpieczenia - to samochód zatrzymuje się przy granicy. Analogiczna sytuacja przy wyjeździe - bo dotychczas też to uchodziło płazem - powinien być zapis, który mówi, że jeżeli nie ma ważnego ubezpieczenia, płaci się karę. I to są właśnie te zapisy - proponowane w projekcie nowelizacji - które, nie powinny budzić kontrowersji i mogłyby być wprowadzone w trybie pilnym. Poza tym, te zapisy, które tu są proponowane - rzeczywiście dostosowują tę ustawę do konstytucji. Na przykład ustawa posługuje się terminem „zarządzenie ministra”, konstytucja mówi, że minister może wydawać tylko „rozporządzenia”. To są zmiany, które powinny być wprowadzone przez Biuro Legislacyjne jako poprawki redakcyjne przy tej okazji.</u>
<u xml:id="u-214.7" who="#AleksanderBentkowski">Reasumując te zmiany, które dotyczą kwestii międzynarodowych oczywiście są potrzebne, ale nic by się nie stało, gdyby były wprowadzone po 1 stycznia. Natomiast ta zmiana, dotycząca polis OC - musi wejść jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-214.8" who="#AleksanderBentkowski">Jest jeszcze jedna kwestia. Wiemy o tym dobrze, że u nas w kraju ok. 20% osób posiadających samochody jeździ bez polisy ubezpieczeniowej. Mimo że jest to karane. Ale, dziwnym trafem, nigdzie nie jest napisane, kto ma ustalać wysokość tej kary. Ustawa mówi, że „Minister Finansów ogłasza...” i z tego zapisu, jakiś purysta językowy może wywnioskować, że wprawdzie minister ogłasza, ale nie ustala kar. W projekcie zmiany jest zapis, który wyraźnie mówi, że UFG, który potem ściąga te opłaty, ma obowiązek ustalić te opłaty. I to jest - moim zdaniem - też bardzo ważna zmiana, ponieważ, jeśli jakiś obywatel, w chwili obecnej, zechciałby zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego, że nakłada się na niego karę pieniężną bez podstawy prawnej - to prawdopodobnie wygrałby, bo dopatrzono by się luki, że nie można ustalać kary, skoro żadna instytucja nie była uprawniona do ustalania jej wysokości.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę państwa, my odpowiadamy moralnie i politycznie za to, co uchwalamy. A ja tu mam wiele wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-215.1" who="#HenrykGoryszewski">W dotychczasowych przepisach było np. wyraźne postanowienie, że przedstawiciel zagranicznej firmy ubezpieczeniowej, otwierający działalność w Polsce, musi być krajowcem. Musi mieć stałe miejsce zamieszkania w Polsce. Kiedy przeglądam tę ustawę, to nie widzę takiego zapisu. A chciałbym to przedyskutować - czy istnieją bezwzględne normy prawa międzynarodowego, które by zabraniały zamieszczenia takiego zapisu, że członkowie zarządu takiej firmy mają być rezydentami, obywatelami polskimi albo przynajmniej osobami stale mieszkającymi w Polsce?</u>
<u xml:id="u-215.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy są przepisy wiążące kapitał własny, kapitał zakładowy oddziału głównego z kapitałem firmy, która ten oddział główny zakłada i czy są jakieś wymogi dotyczące wielkości tego minimalnego kapitału, które upoważniałyby rozpoczęcie działalności ubezpieczeniowej w Polsce?</u>
<u xml:id="u-215.3" who="#HenrykGoryszewski">Przy tego typu zmianach - pośpiech to jest, tak naprawdę - przepraszam pana, panie ministrze - wyrazem lekceważenia Sejmu. My mamy prawo tak to odbierać. Uważam, że rząd zbyt pochopnie postąpił, ulegając wszelkiego rodzaju naciskom. Bo sam pan powiedział, panie ministrze, że są tu trzy kategorie spraw. Jedne - to są zmiany wynikające z konieczności dostosowania do konstytucji. Tak naprawdę to, łącznie z tymi rozporządzeniami, mamy jeszcze prawie rok do wejścia w życie tego terminu granicznego, zamykającego możliwość stosowania ustaw niedopasowanych do brzmienia konstytucyjnego. Możemy to spokojnie, bez pośpiechu zrobić.</u>
<u xml:id="u-215.4" who="#HenrykGoryszewski">Druga kategoria zmian, to są te, które zostały wynegocjowane przez ubezpieczycieli. Bardzo dobrze, że te zmiany będą zrobione, tylko one nie muszą być robione w takim trybie. Mam żal do rząd, że tak szybko ulegał. Można było spokojnie zrobić nowelizację: szybką - to, co dotyczy tego dostosowania się do cezury 1 stycznia 1999 r.- i resztę. Tym bardziej że słyszę: zróbcie teraz szybko, a w przyszłym roku damy wam pełną nowelizację wszystkiego. No to po co? Zróbcie tę resztę w tym nowym prawie. Bo my np. dzisiaj kilka godzin spędziliśmy robiąc poprawki do ustawy o finansach publicznych. O tej ustawie powiedziano - niektórzy to dostrzegli - że ustawa inna weszła - inna wyszła z tej Komisji. Ale myśmy nad tą ustawą pracowali 4 miesiące. I dlatego, możemy naprawdę wziąć moralną odpowiedzialność, za każdy błąd, który jest w tej ustawie popełniany. Za wszystko. Każdy ma prawo powiedzieć - to jest wina Komisji, wina Goryszewskiego, że jako przewodniczący, czegoś nie dopilnował. Ale myśmy nad tym pracowali 4 miesiące.</u>
<u xml:id="u-215.5" who="#HenrykGoryszewski">A tu - jak pisze pan marszałek - ma być to gotowe na 4–6 listopada. Przepraszam bardzo - jutro pracujemy nad górnikami, w poniedziałek posłowie się rozjeżdżają, wtorek - to jest już 3 listopada. Kiedy mamy to zrobić?</u>
<u xml:id="u-215.6" who="#HenrykGoryszewski">To prawda, że jesteśmy konstytucyjnie i regulaminowo związani pilnym wnioskiem rządu. I my tego nie złamiemy, ale na pewno to się odbije na rezultacie. Czy nie lepiej, żebyśmy to załatwili na drodze consensusu? Zrobimy to, co rzeczywiście jest pilne. A resztę z tej ustawy Komisja przejęłaby jako projekt komisyjny i będzie spokojnie, przez kilka miesięcy nad tym pracowała, żeby zrobić to dobrze.</u>
<u xml:id="u-215.7" who="#HenrykGoryszewski">Ostatnia kwestia. Z prywatyzacją to jest tak, jak nie ma dojrzałości politycznej, to albo będą zarzucali, że sprzedano za darmo, albo że w ogóle się wyprzedaje. A przy innej okazji powiedzą, że za mało zarobiliśmy na prywatyzacji, bo za mało sprzedaliśmy. I to jest też wyraz wrogości, pewnego tkwienia w minionym ustroju i niechęci do prywatyzacji. Jednym słowem i tak będzie źle, i tak będzie źle.</u>
<u xml:id="u-215.8" who="#HenrykGoryszewski">Natomiast jest rzeczą skandaliczną, że przez te 6 lat, PZU zamiast poprawiać się - pogarszało się. I łatwiej go było dobrze sprywatyzować w 1990 r. niż dobrze sprywatyzować w 1999 r. Jest to, tak prawdę mówiąc, kandydat na pierwszą ofiarę po otwarciu rynku ubezpieczeniowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#RafałZagórny">Bardzo nie lubię nie zgadzać się z panem przewodniczącym i chyba pierwszy raz muszę się nie zgodzić. Absolutnie nie ma żadnego lekceważenia Komisji, parlamentu w fakcie przekazania tak późno, tak obszernego projektu nowelizacji. To, po prostu, wynikało z chęci dobrego przygotowania materiału dla państwa. Myśmy się znaleźli dwukrotnie między młotem a kowadłem. Bo z jednej strony - jak słusznie podkreślał pan przewodniczący Aleksander Bentkowski - pewne sprawy powinny być zrobione już dawno i dlatego je proponujemy, mimo że nie są związane z umowami z OECD i Unią Europejską, chcieliśmy też ten materiał przygotować dobrze na tyle, żeby nie był kontestowany przez resort i podmioty na rynku, i żeby z kolei państwu nie przysparzać dodatkowej pracy. I na skutek tego, że naprawdę „wydyskutowaliśmy” ten materiał - bo tu nie ma, podkreślam, takich punktów, które byłyby sporne - stało się tak, że materiał ten tak późno trafił do państwa. Ale - jeszcze raz podkreślam - absolutnie nie ma tutaj i nie może być mowy o jakiejkolwiek formie lekceważenia parlamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#HenrykWujec">My w Komisji wiemy, że kiedy się pracuje nad ustawami finansowymi, zwłaszcza dotyczącymi obywateli bezpośrednio - to pośpiech nie jest wskazany. Dlatego w pełni popieram stanowisko pana przewodniczącego, tylko w zakresie niezbędnym należy robić tryb pilny. Można do tego dodać to, co powiedział pan poseł Aleksander Bentkowski, ponieważ jest to sprawa zaległa i jest szkodliwa dla interesu państwa polskiego. Tym bardziej że jest to zgodne z dyrektywami Unii Europejskiej i powinna tu być wzajemność, jeżeli w stosunku do naszych obywateli są takie wymagania, to również i do obywateli innych państw powinny być takie same wymagania.</u>
<u xml:id="u-217.1" who="#HenrykWujec">Wydaje mi się, że dobrze byłoby, gdyby pan minister Rafał Zagórny wyszedł naprzeciw propozycjom pana przewodniczącego i żeby zaproponował te niezbędne zmiany wynikające z konstytucji oraz wynikające z obowiązku ustawowego, że od 1 stycznia podmioty zagraniczne mają prawo normalnej działalności. Natomiast resztę przekazać komisji, która zrobiłaby to w normalnym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#MieczysławJedoń">Chciałbym poprzeć wniosek pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego, żeby tę nowelizację rozpatrywać jako projekt komisyjny, mając możliwość zgłaszania dodatkowych poprawek.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#MieczysławJedoń">Chcę powiedzieć, że jest to projekt bardzo spóźniony, przysłany w ostatniej chwili. W ten sposób chce się uregulować bardzo istotne kwestie, dotyczące bardzo znacznego segmentu sektora finansowego, jakim jest cały rynek ubezpieczeniowy.</u>
<u xml:id="u-218.2" who="#MieczysławJedoń">Sejmowi pozostaje bardzo krótki termin. Proszę pamiętać, że mamy przed sobą jeszcze budżet, mamy bardzo potrzebny projekt ustawy - Prawo dewizowe. Dlatego jestem zdecydowanie za wnioskiem pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#HenrykWujec">Jak rozumiem, wniosek pana przewodniczącego był taki, żeby tę część merytoryczną przekazać do Komisji i żeby Komisja potraktowała to jako własny projekt i pracowała nad nim. Natomiast tę część, związaną z obowiązkiem dostosowania ustaw do konstytucji, jak i też do wymagań integracji europejskich i wejścia w życie z 1 stycznia podmiotów zagranicznych - potraktować jako tryb pilny.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#MirosławPietrewicz">Wydaje mi się, że propozycja pana przewodniczącego Goryszewskiego jest jedyną, którą możemy zrealizować. W związku z tym, nie wchodząc już w szczegóły, chciałem zadeklarować poparcie dla niej.</u>
<u xml:id="u-220.1" who="#MirosławPietrewicz">Natomiast będąc przy głosie, chciałbym ustosunkować się do treści wypowiedzi pana ministra Rafała Zagórnego, dotyczącej kondycji PZU i skutków, jakie może przynieść dla tego towarzystwa, otwarcie rynku ubezpieczeniowego.</u>
<u xml:id="u-220.2" who="#MirosławPietrewicz">Otóż ja rozumiem, że istnieje obecnie pewna konkurencja. Wydaje mi się jednak, że bardzo słuszna jest opinia, tu wypowiedziana przez pana przewodniczącego Goryszewskiego, iż PZU w obecnej postaci, w obecnej sytuacji będzie ofiarą tego otwarcia, a nie będzie tym, które skorzysta z dodatkowej konkurencji. Proszę zwrócić uwagę - pan dobrze o tym wie, że główną przeszkodą w prywatyzacji była nawet nie sytuacja ekonomiczna choć to też, ale postawa załogi, która była zdecydowanie przeciwna prywatyzacji. Ta postawa, w obecnej sytuacji -nie sądzę - żeby mogła osłabnąć. To jedno. Druga sprawa, zmiany w zasadach liczenia ewidencji aktywów, nie zmieniają sytuacji ekonomicznej. To może na papierku lepiej wyglądać, ale nie w rzeczywistości, nie w życiu.</u>
<u xml:id="u-220.3" who="#MirosławPietrewicz">W związku z tym, nie widzę tutaj żadnego mniejszego niebezpieczeństwa dla tej instytucji, jeżeli rzeczywiście jej sytuacja ekonomiczna - jak zresztą wynika z pańskiej wypowiedzi - wyraźnie się nie poprawiła. A jaka była - wiemy i nie rokuje to dobrze na przyszłość. Jeżeli zatem 70% rynku ubezpieczeniowego jest zagrożone w ten sposób - to mam poważne wątpliwości co do tego, czy należy podejmować takie ryzyko. Bo rozumiem, że załoga broni swego. Broni stanu zatrudnienia, które jest za duże. Broni płac, które są względnie wysokie. Ale jest przecież instytucja państwowa. Jest państwo, które powinno dbać o ten ważny segment naszej gospodarki. A niestety, tej troski nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#RafałZagórny">Mówiłem o tym, że rząd przedstawił późno te propozycje zmian. Przyznawałem się do tego i podawałem powody. Wydaje mi się, że część z tych powodów co najmniej jest uzasadniona. Ponieważ nie wszystkich posłów przekonałem, to dodam jeszcze jeden powód. Mianowicie taki, że przyjęte przez poprzedni parlament rozwiązania wymagają zmian. I to jest powód, że poprzednie propozycje rządowe i poprzednie decyzje parlamentu po prostu były obarczone pewnymi wadami. I gdyby nie te wady, to nie musielibyśmy tej dysputy toczyć. Powtarzam - przyznaję, że rząd zbyt późno przekazał ten projekt, ale starałem się wykazać i pokazać uzasadnione powody, dla których tak się stało.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#RafałZagórny">Druga sprawa. Nie mogę się - niestety - zgodzić z panem wiceprzewodniczącym, ponieważ takie postawienie sprawy, sprowadza się do jednego stwierdzenia, że: w związku z tym, iż określona grupa ludzi w PZU protestuje - choć jest ich za dużo, choć mają zbyt wysokie płace, choć jest źle zarządzane PZU, choć wymaga restrukturyzacji - to powinniśmy wstrzymać liberalizację rynku, renegocjować umowy, obciążyć klientów kosztami braku restrukturyzacji i braku postępu na rynku ubezpieczeniowym. Jest to myślenie, które je mi zupełnie obce.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#MirosławPietrewicz">Mnie też, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#RafałZagórny">To rzeczywiście, nie zrozumieliśmy się.</u>
<u xml:id="u-223.1" who="#RafałZagórny">Zgadzam się z tym, że tu potrzebna jest duża rozwaga, ale chciałbym podkreślić, że od 1 stycznia nie następuje pełna liberalizacja rynku. Absolutnie nie. To jest tylko jakiś tam kolejny kroczek. Przy czym ta nowelizacja de facto, nic nie zmienia. To znaczy ona ani nie zwiększa, ani nie zmniejsza liberalizacji. Ona wręcz, tak jak pan przewodniczący powiedział, zwiększa możliwość państwa w zakresie tych zagranicznych firm, tych zagranicznych przedstawicielstw.</u>
<u xml:id="u-223.2" who="#RafałZagórny">Ostatnia kwestia, myślę, że najważniejsza w tym wywodzie. Oczywiście jesteśmy przygotowani na to, żeby przyjąć propozycję i oczekiwania Komisji. Gdyby pan przewodniczący zechciał ogłosić 5-minutową przerwę, bo chciałbym skonsultować się, to postaram się przekazać ten zakres spraw, które my uważamy za niezbędny i oczywiście postaram się, żeby to był zakres wąski albo nawet bardzo wąski.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że zostało zakończone pierwsze czytanie projektu zmiany ustawy. Przechodzimy do pracy w Komisji po 10-minutowej przerwie.</u>
<u xml:id="u-224.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-224.2" who="#HenrykGoryszewski">Ogłaszam koniec przerwy. Rozpoczynamy pracę w Komisji. Prowadziliśmy negocjacje z panem ministrem i istnieje bardzo poważna możliwość ograniczenia tej wersji pilnej, tylko do rzeczywiście spraw niezbędnych, dotyczących jedynie dwóch kwestii: funkcjonowania oddziałów - tam są rzeczywiście bardzo ważne instytucje kontrolne, a więc to, co chroni i ubezpieczonych i polski interes na rynku ubezpieczeniowym; oraz kontroli w ruchu granicznym. Jest propozycja moja, jako przewodniczącego, żebyśmy powołali podkomisję, która spotkałaby się w poniedziałek w godzinach rannych u pan ministra Rafała Zagórnego. We wtorek o godz. 11 mamy posiedzenie Komisji wspólnie z Komisją Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej i bezpośrednio po zakończeniu tego posiedzenia ok. godz. 13, zakończylibyśmy pracę nad pilnym projektem ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach.</u>
<u xml:id="u-224.3" who="#HenrykGoryszewski">Pan przewodniczący Mirosław Pietrewicz wyraził chęć uczestniczenia w pracy podkomisji, ja również, z Unii Wolności - pan poseł Henryk Wujec i z SLD - pan poseł Jedoń. Czy jest sprzeciw co do tego, żeby powołać podkomisję w składzie przed chwilą wymienionym, która opracuje ten projekt w taki sposób, żeby zawierał unormowania, które wymagają, ze względu na nasze zobowiązania międzynarodowe i interes państwa, uchwalenia z taką datą, aby weszły w życie przed 1 stycznia 1999 r.? Nie ma sprzeciwu. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-224.4" who="#HenrykGoryszewski">Natomiast drugą część proponowanych zmian - to też uzgodniliśmy z panem ministrem - przejmuje nasza Komisja, jako projekt komisyjny. Tak więc to wszystko, co nie zostanie przyjęte w poniedziałek, to na posiedzeniu Komisji we wtorek, po podjęciu uchwały, przejmujemy jako projekt komisyjny. Z założeniem, że w toku prac Komisji rozszerzymy go o inne zgłaszane wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#RafałZagórny">Chciałbym tylko przekazać, które z punktów proponowanych zmian uważamy za pilne. Są to punkty od 16 do 20 oraz punkty 36 i 37.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#AleksanderBentkowski">Chciałem państwa poinformować, że złożyłem wniosek dotyczący ustalenia wysokości opłat. Teraz zmodyfikowałem ten wniosek. Jest to prosty zapis i myślę, że również mógłby być przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#AndrzejWoźnicki">Ośmielę się przypomnieć panu przewodniczącemu, że mamy zaległe sprawy dotyczące prywatyzacji banków. Ponadto ciążą na nas obowiązki przyjęcia ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz o cenach sprawozdań z wykonania ustawy o BGŻ, jak i sprawozdanie z działalności Bankowego Funduszu w roku ubiegłym.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli chodzi o Bankowy Fundusz Gwarancyjny i sprawozdanie - to musimy jeszcze na to znaleźć czas, zanim zaczniemy pracę nad budżetem. Natomiast, jeśli chodzi o prywatyzację banków, to nawet dziś rozmawiałem na ten temat z panią minister Kornasiewicz. Sprawa jest o tyle nie pilna, że nie zapadną żadne decyzje i nie będzie żadnego procedowania w sprawie banków, póki się nie skończy sprawa prywatyzacji telekomunikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#HelenaGóralska">Skoro poseł Andrzej Woźnicki powiedział, co jest zaległe, i co mamy zrobić, to ja chciałabym od razu powiedzieć, żeby nie zajmować się sprawozdaniem z wykonania ustawy o BGŻ, dopóki rząd nie będzie miał jakiejś koncepcji co do BGŻ, ponieważ ustawa jest nierealizowana. Ustawa z 1994 r. nie może być realizowana. Tak więc teraz rozpatrzyć to i stwierdzić, że jest nierealizowana - wydaje się zajęciem jałowym. Dlatego dopiero, gdy rząd będzie miał koncepcję, co zrobić z BGŻ, to wtedy możemy się tym zająć. Natomiast istotne jest, abyśmy znaleźli czas, jeszcze przed budżetem na rozpatrzenie sprawozdania z realizacji ustawy o poręczeniach i gwarancjach.</u>
<u xml:id="u-229.1" who="#HelenaGóralska">Na zakończenie chciałabym jeszcze powiedzieć, coś niezbyt przyjemnego pod adresem Ministerstwa Finansów. Otóż w poprzedniej kadencji Sejmu, kiedy zajmowaliśmy się prawem bankowym, była sprawa dotycząca tajemnicy bankowej. Wtedy Komisja została wprowadzona w błąd - odnoszę wrażenie, że z premedytacją - co do wymogów, jakie są w OECD. Bardzo prosiłabym, aby się to nie powtórzyło.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji Finasów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>