text_structure.xml 148 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#GrażynaStaniszewska">Otwieram posiedzenie trzech połączonych Komisji. Kontynuujemy prace nad sprawozdaniem podkomisji dotyczącym nowelizacji ustawy Karta nauczyciela. Wczoraj przerwaliśmy obrady przy rozpatrywaniu art. 9c. Przyjęliśmy poprawki do ust. 8. Przechodzimy do omówienia pozostałych ustępów art. 9c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Proponuję, aby w ust. 9 art. 9c nauczycielowi przysługiwał termin odwołania od negatywnej oceny dorobku zawodowego 14 dni, a nie 7 dni od dnia otrzymania oceny. Okres 7-dniowy jest zbyt krótki, bo mogą zaistnieć nieprzewidziane okoliczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AnnaRadziwiłł">Sytuacja jest taka, że gdyby wprowadzić termin 14 dni, miałoby to konsekwencje także dla przegłosowanej już przez państwa posłów nowej wersji art. 9b ust. 3. Tam skrócono okres możliwy dla przeprowadzenia postępowania kwalifikacyjnego do końca czerwca. W związku z tym termin odwołań też powinien być skrócony. Przedłużenie tego okresu powodowałoby przedłużenie okresu sesji kwalifikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Za chwilę głosowanie da nam określony wynik, ale prosiłbym o pewną refleksję. Nie widzę żadnego związku tego, o czym mówiła pani Radziwiłł, z moją propozycją; to są dwie różne sprawy. Proszę wziąć pod uwagę, że poza chorobą czy wyjazdem nauczyciela może w okresie tych 7 dni być święto czy dzień wolny od pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JarosławCzarnowski">W następnym art. 9d ust. 2 jest także przewidywany 14 dniowy termin złożenia odwołania dla nauczyciela stażysty i nauczyciela kontraktowego. Przyjęcie tego samego terminu w art. 9c byłoby zachowaniem pewnej konsekwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Należałoby rozważyć wniosek pana posła Krzysztofa Baszczyńskiego i być może zastosować zasadę generalną, bo są przecież generalne terminy odwoławcze, określone np. w procedurach sądowych, i to jest jednak 14 dni. Gdyby to przyjąć, podtrzymalibyśmy pewną tradycję i nic w tym nie byłoby złego. Trzeba oczywiście rozważyć, czy cały harmonogram procedury postępowania kwalifikacyjnego nie zostanie naruszony. Osobiście popieram ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IrenaDzierzgowska">Nie ma szansy na to, żeby wydłużając termin odwołań, utrzymać harmonogram sesji komisji kwalifikacyjnych. Jeżeli nauczyciel kończy staż 31 maja i ma dwa tygodnie na zebranie opinii rady rodziców i dwa tygodnie na odwołanie, oznacza to, że procedura jego awansu może być przeprowadzona dopiero w styczniu następnego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#FranciszekPotulski">Warto dodać dwa argumenty. Po pierwsze, obecny zapis też nie gwarantuje zakończenia postępowania kwalifikacyjnego w założonym terminie. Po drugie negatywna ocena dorobku pracy będzie przypadkiem nadzwyczajnym. Jeśli tak, to może on też być rozpatrywany w trybie ekstra w następnej sesji komisji kwalifikacyjnej. Po to zdecydowaliśmy się, że będą co najmniej dwie takie sesje w roku, aby nauczyciel nie czekał zbyt długo. Wprowadzenie terminu 14 dni jest właściwą formułą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Kontynuując tok rozumowania pana posła Franciszka Potulskiego, uważam, że ten wniosek należałoby poprzeć i stosować generalną zasadę, aby terminy odwoławcze były zgodne z terminami zwyczajowymi, przyjętymi w innych procedurach administracyjnych czy sądowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GrażynaStaniszewska">Zgłoszony został wniosek, aby w ust. 9 art. 9c termin 7 dni zamienić na termin 14 dni. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 30 posłów poparło wniosek, 8 posłów było przeciwnych, 6 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęto cały art. 9c wraz z poprawkami. Art. 9d został przyjęty w całości bez uwag. Podobnie przyjęto w całości art. 9e i 9f. W art. 9g bez uwag przyjęto ustępy 1–8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Proponuję do rozważenia poprawkę w ust. 9. Po słowach: „rejestr wydanych zaświadczeń prowadzi...” - dodać słowo „odpowiednio” - „dyrektor szkoły lub organ, który powołał komisję”.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Poprawkę przyjęto jednogłośnie. Bez uwag przyjęto ust. 10 i ust. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MirosławSwoszowski">Proszę Biuro Legislacyjne o przedstawienie uwagi, jaką zgłosiło do ust. 12. Skoro zostało to skonsultowane z resortem, proszę o wyjaśnienie tego przez przedstawiciela resortu edukacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JoannaRozwadowska">W związku z uwagą Biura Legislacyjnego, że treść ust. 12 nie spełnia wymogów art. 92 konstytucji, ponieważ w redakcji tego przepisu nie ma wytycznych, odczytam państwu brzmienie delegacji wraz z końcowym fragmentem, którego nie było, czyli wytycznymi co do treści tego aktu: „Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania określi w drodze rozporządzenia wymagania, jakim powinni odpowiadać eksperci, o których mowa w ust. 2 pkt 3 i ust. 3 pkt 3 oraz warunki wpisywania i skreślania ekspertów z listy ekspertów, z uwzględnieniem, iż ekspert powinien w szczególności posiadać wyższe wykształcenie magisterskie oraz spełniać warunki, o których mowa w art. 10 ust. 5 pkt. 2–4, a także uzyskać rekomendację instytucji lub stowarzyszenia działających w systemie oświaty i wychowania, szkolnictwa wyższego i nauki albo nauczycielskiego związku zawodowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#FranciszekPotulski">Uważam, że wymóg posiadania wyższego wykształcenia magisterskiego należałoby uzupełnić słowami „co najmniej”, aby nie eliminować z listy ekspertów np. profesorów. Prosiłbym o dostarczenie tej poprawki zgłoszonej przez MEN na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#GrażynaStaniszewska">To jest słuszna uwaga. Proszę o powielenie tego tekstu i przystąpimy do jego rozpatrzenia po otrzymaniu tekstu na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do art. 9h. Art. 9h przyjęto bez uwag. Bez uwag przyjęto także kolejny art. 9i. W art. 10 przyjęto bez uwag ust. 1–3. Do ust. 4 zgłoszono dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MirosławSwoszowski">W wariancie I określa się, że z nauczycielem kontraktowym zawierana jest umowa o pracę na czas określony, w szczególności na okres nie dłuższy niż taki, w którym może on podnieść swoje kwalifikacje i uzyskać stopień nauczyciela mianowanego, co warunkuje jego zatrudnienie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MirosławSwoszowski">W wariancie II mowa jest o tym, aby niezależnie od kwestii odbycia stażu wymaganego do uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego, zawierać umowy z nauczycielem kontraktowym na czas nieokreślony. W tym drugim przypadku nie przewiduje się żadnych konsekwencji dla nauczyciela, który zmierzałby do uzyskania wyższego stopnia awansu zawodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EdwardWieczorek">Część ust. 4 w wariancie I jest integralnie związana z dotychczas przyjętą i proponowaną treścią ustawy, gdzie uwzględnia się przestrzeganie zasady awansowania nauczycieli i odbywania staży, także dodatkowych. W związku z tym obowiązuje zasada, że nauczyciele kontraktowi mają zawierane umowy na czas określony. Dotyczy to także nauczycieli, którzy zawierają umowy o pracę na czas określony w związku z określoną organizacją pracy szkoły lub zastępstwa za nieobecnego nauczyciela. Uważam, że wariant I jest właściwy i zgodny z całością treści ustawy Karta nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#EdwardWieczorek">Natomiast w wariancie II precyzuje się bezwzględną normę, że nauczyciela kontraktowego trzeba zawsze zatrudniać na czas nieokreślony i to niezależnie od sytuacji, w jakiej dochodzi do takiego zatrudnienia. A to w znacznym stopniu komplikowałoby nawiązywanie i rozwiązywanie stosunków pracy z nauczycielami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Zapis proponowany w wariancie I jest niezwykle restrykcyjny wobec nauczycieli. Wiadomo, że około 25–30% nauczycieli nie ma mianowania. Oznacza to, że na skutek różnego rodzaju ruchów kadrowych w szkole ci pracownicy mogą automatycznie stracić pracę. Apelowałbym do posłów reprezentujących koalicję, abyśmy zastanowili się wspólnie, czy dla dobra pracownika, dla przestrzegania innych zapisów prawnych, zwłaszcza Kodeksu pracy, nie optować za innym rozwiązaniem. Według tego, co wprowadza Karta nauczyciela, nauczyciel stażysta jest zatrudniony na okres określony. Również ten, który osiąga kolejny stopień awansu zawodowego po zdaniu egzaminu, podpisując kontrakt, również zatrudniony jest „od-do”, a więc jego pozycja zawodowa jest bardzo określona. Proszę zauważyć, że jeżeli jest to kontrakt na czas określony, zapisy Kodeksu pracy w zakresie rozwiązania stosunku pracy przestają działać. Proszę o pewną refleksję, aby nie zachować się bezdusznie wobec takiego zapisu i pozostawić te sprawy dyrektorom szkół, którzy przecież najlepiej potrafią ocenić i znają przydatność pracownika. Proszę o rozważenie wariantu II, który niczego nie burzy w określonym systemie, a jednocześnie daje pracownikowi pewien komfort poczucia bezpieczeństwa. Może się okazać, że wielka praca, którą wykona nauczyciel, aby od nauczyciela stażysty przejść na stanowisko nauczyciela kontraktowego, zostanie zniweczona na skutek różnych uwarunkowań i będzie musiał wszystko zaczynać od nowa, jeśli w ogóle pozostanie w zawodzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Uważam, że postulat pana posła Krzysztofa Baszczyńskiego jest spełniony. Proszę przeczytać pkt 2 w ust. 4 według wariantu I. Tu określa się szansę zawarcia kontraktu na okres dłuższy przez dyrektora szkoły z takim nauczycielem, który jest mu potrzebny. Przyjęcie wariantu II niweczyłoby całą ideę dopingu do awansu. To, co proponuje się w wariancie I, nie jest niczym nowym. Jeśli przyjrzycie się państwo ustawie o szkolnictwie wyższym, to tam jest dokładnie takie samo rozwiązanie i nikt tego nie kwestionuje. Jeżeli chce się doprowadzić do ruchu kadrowego i do poprawy jakości, to musi istnieć element konkurencji i element dopingu. Gdyby tego nie było na tym wczesnym etapie, obawiam się, że zniweczyłoby to cały zamierzony skutek dopingujący, jaki proponuje się w Karcie nauczyciela. Wariant I jest elastyczny i spełnia słuszne postulaty, które zgłosił pan poseł Krzysztof Baszczyński. Jeżeli dyrektor szkoły zainteresowany jest przedłużeniem umowy o pracę z nauczycielem, a on nie wywiązuje się z zadań, to ma prawo rozwiązać z nim stosunek pracy. Gdyby to miało działać automatycznie, to sądzę, że zniweczony zostałby efekt modernizacyjny Karty nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyPolaczek">W kontekście tej drugiej wypowiedzi pana posła Krzysztofa Baszczyńskiego, który opowiada się za wariantem II, mam pytanie do przedstawicieli MEN: który wariant jest lepszy z punktu widzenia dobra ucznia, a nie tylko nauczyciela? Uważam, że sytuacja, w której nauczyciel będzie mógł na czas nieokreślony pozostawać na kontrakcie, nie podnosząc swoich kwalifikacji, jest z punktu widzenia dobra ucznia rozwiązaniem mniej korzystnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JarosławCzarnowski">Chcę zwrócić uwagę, że zatrudnienie na czas określony uniemożliwia nauczycielowi zaciąganie kredytów czy ustabilizowanie się poprzez np. zawarcie umowy ze spółdzielnią mieszkaniową i powoduje wiele innych konsekwencji. Przyjęcie wariantu II pozwoli na stosowanie regulacji wynikających z Kodeksu pracy, na mocy których można zawsze zwolnić nauczyciela zatrudnionego na czas nieokreślony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanZaciura">W nawiązaniu do tego, o czym mówi pan poseł Włodzimierz Puzyna i częściowo pan przewodniczący ZNP, uważam, że nie należy tu łączyć dwóch spraw: rodzaju stosunku pracy i awansu zawodowego. Tutaj mowa jest wyraźnie, że chodzi o nauczyciela kontraktowego. Zawarcie stosunku pracy na czas nieokreślony oznacza - z jednej strony - pewną stabilizację, ale z drugiej strony - takiego nauczyciela można zawsze zwolnić w terminach wynikających z Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JanZaciura">Ideą tej nowelizacji jest to, aby stworzyć nauczycielowi motywację, chęć zdobywania wyższego szczebla wtajemniczenia zawodowego. I nie jest prawdą, że nauczyciel zatrudniony na mocy kontraktu na czas nieokreślony może być zainteresowany tym, aby nie zdobywać wyższych szczebli awansu. On powinien być zainteresowany takim procesem nie ze względu na rodzaj stosunku pracy, tylko ze względu na to, że chce awansować na nauczyciela mianowanego, dyplomowanego, chce być profesorem oświaty.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JanZaciura">Jeżeli nie różnimy się tu co do intencji, to co jest tu ważne? Jest jedna tylko ważna sprawa, że nieograniczony czas zatrudnienia wymaga wypowiedzenia i wynika z tego pewne zobowiązanie pracodawcy, żeby okres wypowiedzenia trwał. Natomiast zatrudnienie na czas określony oznacza automatycznie wyjście nauczyciela z systemu edukacyjnego w przypadku wypowiedzenia. Taki jest - z jednej strony - mechanizm, a z drugiej strony - możliwość awansu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#FranciszekPotulski">Gdybyśmy mówili o dobru ucznia, to ono nie zależy od okresu czy sposobu zatrudnienia nauczyciela. Dobro ucznia zależy od dobrej pracy nauczyciela. Jeżeli ocena pracy jest negatywna, to niezależnie od tego, czy nauczyciel jest zatrudniony na czas określony, czy nieokreślony, szkoła się go pozbywa na określonych zasadach. Tego trzeba przestrzegać, ale nie po to, aby można było wyrzucić z pracy nauczyciela przy byle okazji. Jeżeli taka jest intencja, to wówczas inaczej trzeba by spojrzeć na całą tę nowelizację Karty nauczyciela, ale mnie się wydaje, że chodzi nam wszystkim o to, abyśmy ustabilizowali środowisko nauczycielskie na przyzwoitym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#FranciszekPotulski">Obecnie w oświacie zatrudnionych jest około 22–25% osób, które nie są nauczycielami mianowanymi. A więc jest spora liczba nauczycieli zatrudnionych na czas nieokreślony, którzy nie uzyskają stopnia nauczyciela mianowanego, tylko nauczyciela kontraktowego. Czy to, co proponuje się w ustawie, nie będzie ustawowym pogorszeniem dotychczasowych warunków pracy i czy jest to prawnie legalne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Pan poseł Włodzimierz Puzyna twierdzi, że to, co proponuje się w wariancie II, zawarte jest w pkt. 2 zapisu wariantu I. Tak nie jest, panie pośle. Nie szukałbym tu żadnych podobieństw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrystynaŁybacka">Prosiłabym przy wyborze jednego z wariantów wziąć pod uwagę fakt, że stabilizacja zawodu nauczycielskiego w bardziej lub mniej ograniczonym zakresie nie jest tylko w interesie nauczyciela. Ta stabilizacja jest potrzebna uczniowi. Szkoła nie jest maszyną, przy której można wymienić dobrego fachowca znającego sposób jej obsługi, natomiast bez znaczenia jest jego osobowość. W kontaktach z uczniem istotne jest, żeby uczeń miał świadomość, że ten nauczyciel, który zaczyna z nim pracować, pracuje dla jego dobra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Chciałbym zaproponować pewną modyfikację wariantu II. Gdybyśmy mieli wątpliwości co do takiego zapisu, można by go sformułować następująco: „Stosunek pracy z nauczycielem kontraktowym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę, zawieranej na czas określony lub nieokreślony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PawełBryłowski">Proszę zwrócić uwagę na to, że w wariancie I jest mowa o tym, iż w przypadkach, o których mowa w art. 9c ust. 11 - a dotyczy to przedłużenia stażu o 9 miesięcy - „... z nauczycielem nawiązuje się stosunek pracy na czas określony na jeden rok szkolny...”. Wymienia się tu także art. 9g ust. 7, a on dotyczy sposobu powoływania komisji do spraw, o których mowa w innym artykule i to jest chyba pomyłka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pan poseł Mirosław Swoszowski informuje mnie, że jest to pomyłka w druku i że powinien być przywołany ust. 8 art. 9g. Uznajemy to jako autopoprawkę podkomisji. Czy Biuro Legislacyjne może odpowiedzieć na poprzednie pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Wariant II ust. 4, gdzie jest mowa o tym, że stosunek pracy z nauczycielem kontraktowym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę zawieranej na czas nieokreślony, koresponduje, ale i nie koresponduje, z przepisami przejściowymi, a mianowicie art. 3 ust. 3. Powiedziane jest tam, że nauczyciele, którzy mają wymagane kwalifikacje w dniu wejścia w życie ustawy, z tym dniem uzyskują z mocy prawa stopień nauczyciela kontraktowego i stają się nauczycielami zatrudnionymi na podstawie umowy o pracę odpowiednio na czas określony lub nieokreślony. Wydaje się, że logiczna z punktu widzenia prawnego byłaby sugestia, czy wniosek złożony przez posła Krzysztofa Baszczyńskiego, ażeby taka sama sytuacja, jeśli chodzi o czas określony i nieokreślony, dotyczyła tego samego rodzaju stopnia awansu zawodowego, czyli nauczyciela kontraktowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#IrenaDzierzgowska">Cała konstrukcja Karty nauczyciela i proponowane zmiany, służące przede wszystkim samym nauczycielom i stwarzające możliwości awansu, muszą służyć rzeczywiście poprawie jakości pracy w szkole. Musi więc prowadzić to do tego, żeby w efekcie zmiany Karty w szkole pracowali nauczyciele najlepsi. Nie oszukujmy się, ogromna rzesza nauczycieli to są ludzie bardzo różni; są wśród nich mistrzowie zawodu, ale są i tacy, którzy w tej pracy nie do końca się sprawdzają. Sama nazwa - „nauczyciel kontraktowy” miała oznaczać jasno postawiony wymóg, że oto nauczyciel ma określony czas na to, żeby sprawdzić siebie i żeby szkoła sprawdziła, na ile nadaje się on do tej pracy. Nauczyciel powinien wiedzieć, że po trzech latach stażu i pomyślnie zdanym egzaminie pozostaje w zawodzie i wówczas następuje stała stabilizacja, bo dopiero po zawarciu kontraktu następuje egzamin na nauczyciela mianowanego. I jest to postawienie wysokich wymagań wobec nauczyciela, ale daje też pełną stabilizację w zawodzie. Musimy mieć pewność, że w zawodzie pozostają najlepsi z najlepszych. Dlatego upieramy się przy słowie „kontrakt”. Nie zgadzamy się z Biurem Legislacyjnym, ponieważ w okresie przejściowym istnieje inna sytuacja. Tym nauczycielom, którzy obecnie są na kontrakcie na czas nieokreślony, pozostawiamy prawo do pozostania na umowie o pracę na czas nieokreślony. Każdy nowy nauczyciel kontraktowy miałby obecnie umowę na trzy lata z możliwością jej przedłużenia. Zgadzam się, że dla dobra ucznia potrzebny jest nauczyciel ustabilizowany w zawodzie, ale powinien to być nauczyciel najlepszy: ten, który się sprawdził.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania alternatywnego nad wariantami.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 25 posłów poparło wariant I, 13 posłów poprało wariant II. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Złożono wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są uwagi do ust. 5? Nie ma. W ust. 6 mamy dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MirosławSwoszowski">Te warianty różnią się propozycją rozwiązania jednej kwestii. W wariancie I mowa jest o tym, co dzieje się z nauczycielem mianowanym lub dyplomowanym, jeżeli nie ma warunków do zatrudnienia go na podstawie mianowania, czyli w pełnym wymiarze godzin na czas nieokreślony. Zapisano tu, że zatrudnia się takiego nauczyciela na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w niepełnym wymiarze. W wariancie II stwierdza się, że w takich warunkach można zatrudnić nauczyciela co najmniej na pół etatu obowiązkowego wymiaru godzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#EdwardWieczorek">Dodam do tego, o czym powiedział pan przewodniczący, że jeśli dobrze wczytać się w różnice między wariantami i jeśli dobrze rozumiem intencję wariantu II, to w przypadku przyjęcia tego wariantu nie można byłoby zatrudnić nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego, gdyby dyrektor szkoły miał dla tego nauczyciela tylko 6 czy 8 godzin zajęć, i nie można byłoby go zatrudnić na czas nieokreślony. Natomiast w przypadku wariantu I można byłoby go zatrudnić i byłby obowiązek zatrudnienia go na czas nieokreślony. Wydaje się, że jest to niezamierzony efekt wariantu II. Opowiadamy się oczywiście za wariantem I, który jest wariantem rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#FranciszekPotulski">Część uprawnień nauczycielskich, w tym również naliczanie stażu pracy, jest związana z zatrudnieniem w wymiarze co najmniej na pół etatu. Jeśli zdecydujemy się na przyjęcie wariantu I, to możemy doprowadzić do tego, że nauczyciel będzie pracował w szkole i miał owe 8 godzin zajęć, ale nie będzie się to wiązało właściwie z żadnymi uprawnieniami nauczycielskimi wynikającymi ze stażu, z zaawansowaniem na kolejne stopnie itd. Należałoby wyważyć dobry sposób zapisu tego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanZaciura">Nauczyciele zgłaszali już od wielu lat postulat, aby w sytuacji gdy nauczyciel ma pensum niższe od wyznaczonego w Karcie o jedną czy dwie godziny, nie powodowało to utraty mianowania. W obowiązującej Karcie nauczyciela te interesy nauczycieli są zabezpieczone - pod warunkiem, że nauczyciel nie realizuje zajęcia w wymiarze mniejszym niż 1/2 etatu. Dlaczego państwo odchodzicie od tej zasady, która dla organu prowadzącego szkoły jest wygodna, bo nauczyciel jest mianowany, nie stracił pracy, pracuje w niepełnym wymiarze czasu? Dlaczego państwo proponujecie zapis, który jest zapisem antynauczycielskim, a w sumie antyedukacyjnym? Powołujecie się państwo na interesy ucznia, a w ten sposób nie zabezpiecza się tych interesów. Proszę się zreflektować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy nie można by dopisać ust. 6a, który stanowiłby, że nawiązanie stosunku pracy w niepełnym wymiarze godzin w przypadku nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego nie odbiera uprawnień przysługujących temu nauczycielowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AnnaRadziwiłł">W ust. 6 stwierdza się, że w przypadku braku warunków do zatrudnienia nauczyciela, o którym mowa w ust. 5 pkt 6, stosunek pracy z nauczycielem mianowanym lub dyplomowanym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony i on nie przestaje być mianowanym czy dyplomowanym. I o takim tu mowa. Czym innym było dotychczas mianowanie, które określało stosunek pracy, formę umowy o pracę? Jeżeli chodzi o formę umowy o pracę, to oczywiście przy niepełnym wymiarze godzin w wariancie I przewiduje się zatrudnienie na czas nieokreślony. Natomiast wariant II ogranicza możliwość zawarcia umowy o pracę na czas nieokreślony tylko do takich nauczycieli, którzy mają co najmniej 1/2 etatu. Ten wariant ogranicza możliwości zatrudnienia, a nie odwrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#EdwardWieczorek">Należy się jeszcze jedno wyjaśnienie w kontekście pytań państwa posłów. Otóż jest przewidziany przepis w art. 22 ust. 3 i ust. 4, gdzie określa się sytuację nauczyciela zatrudnionego w kilku szkołach, jednak w żadnej z nich nie ma on pół etatu, ale łącznie ma co najmniej pół etatu. W związku z tym taki nauczyciel, niezależnie od tego, czy jest mianowany, czy kontraktowy, ma pełnię praw nauczycielskich wynikających z Karty nauczyciela, a jednocześnie ma możliwość odbywania stażu i awansowania, co wynika z ust. 4 tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Z wyjaśnienia MEN wynika, że nauczyciel zatrudniony na 6 czy 7 godzin będzie miał liczony staż tak, jak gdyby pracował na całym etacie. Czy dobrze zrozumiałam to wyjaśnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaRadziwiłł">Okazuje się, że mamy ciągle za mało słów na określenie np. słowa „staż”. W tej nowelizacji oznacza to okres czasu, który służy do zaplanowania swojego rozwoju zawodowego, żeby uzyskać następny stopień awansu.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AnnaRadziwiłł">Słowo „staż” zastępowane jest słowami „wysługa lat”. Jeżeli nauczyciel ma mniej niż 9 godzin zajęć, to ani dotychczas, ani nadal nie będzie się to liczyło do wysługi lat. Natomiast to się liczy do zaliczenia stażu i uzyskania stopnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#FranciszekPotulski">Z tego, co pani powiedziała, wynika, że można pracować np. w wymiarze 4 godzin i awansować na kolejne stopnie. Pan dyr. Wieczorek zwrócił nam uwagę na art. 22, a tam zapisany jest wymóg posiadania pół etatu, co wskazuje, że w innym miejscu rząd jest za tym, żeby nauczyciel był jednak zatrudniony w wymiarze co najmniej pół etatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrystynaŁybacka">Ja tak właśnie rozumiałam wprowadzenie zapisu dającego nauczycielowi gwarancję, że niepełny wymiar wynika przecież nie z faktu, że nauczyciel chce pracować w niepełnym wymiarze. Mówimy o przypadku, kiedy nie jest możliwa realizacja pensum w ustawowym wymiarze. Dlatego proponuję zawrzeć w ustawie zdanie, że w takich przypadkach, również nauczycielowi mianowanemu czy dyplomowanemu zalicza się ten niepełny wymiar godzin do wysługi lat w sensie przepisów emerytalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Uważam, że te warianty trzeba przede wszystkim odnieść do ust. 5. Według zapisu ust. 5 przewiduje się taką sytuację, że jeżeli dyrektor placówki nie będzie gwarantował nauczycielowi pracy w jakiejś perspektywie czasu, to ten nauczyciel, mimo że będzie miał tytuł nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego, będzie cały czas pracował na czas nieokreślony, ale np. nie otrzyma odprawy. Proszę wrócić do tekstu pierwotnego, bo my mówimy teraz tylko o wariantach czy poprawkach, które w trakcie prac miały miejsce. Treść wariantu I była podawana w wątpliwość przez posłów SLD, ale wariant II w rzeczywistości nie oddaje tego, co jest powodem wątpliwości wynikających z ust. 5. Nie ma tu żadnych gwarancji bezpieczeństwa dla nauczyciela. Jeszcze raz proszę o odczytanie ust. 5 pkt 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AnnaRadziwiłł">Chciałabym odczytać tekst z dotychczasowej Karty nauczyciela. W art. 10 określono, kiedy nawiązuje się stosunek pracy o mianowanie, i było tam sformułowanie w ust. 2 pkt 6, iż jednym z siedmiu warunków mianowania jako formy pracy było to, że nauczyciel w danej szkole czy placówce może być zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony. Inaczej mówiąc, jest dla niego miejsce w organizacji szkoły. Był więc warunek, że zatrudnienie na okres stały i przez mianowanie musi się łączyć z tym, że istnieją warunki do zatrudnienia nauczyciela w szkole w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony. To było i pozostaje, bo niemożliwe jest zawieranie z pracownikiem umowy na okres stały, kiedy wiadomo, że np. za rok wraca na jego miejsce ktoś z urlopu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proponuję, abyśmy przeszli do głosowania. Jeżeli państwo wnioskodawcy jeszcze przemyślicie swoje propozycje, to jest szansa w drugim czytaniu złożyć wniosek, do którego wnioskodawcy będą w pełni przekonani, że to rozwiązuje problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KrystynaŁybacka">Może zastanowimy się nad dodaniem takiego ustępu, który spróbuję teraz sformułować, chociaż rozumiem, że od strony prawnej wymagać będzie jeszcze dopracowania przy pomocy Biura Legislacyjnego. Proponuję dodać ust. 6a w następującym brzmieniu: „Do okresu nieprzerwanej pracy wlicza się okres określony w ust. 6, jeżeli realizowanie zajęć dydaktycznych i wychowawczych następuje w wymiarze co najmniej połowy pensum”. Istnieje wtedy możliwość, gdy nie ma odpowiedniej liczby zajęć dydaktycznych, że nauczyciel może być wykorzystany do pracy wychowawczej. To są przypadki szczególne, kiedy nauczyciela chcemy zatrzymać w szkole, a nie ma możliwości przyznania mu pełnego pensum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#EdwardWieczorek">Jest to dość trudna i skomplikowana problematyka. Moim zdaniem, rozwiązanie proponowane w projekcie ustawy jest łagodniejsze i dalej idące, niż wynikało to dotychczas z Karty nauczyciela. W obecnie obowiązującym art. 9b ust. 1 stwierdza się, że nauczyciele, którzy byli zatrudnieni w wymiarze niższym niż połowa obowiązującego pensum, nie podlegali przepisom emerytalnym. Przez wprowadzenie nowej redakcji art. 22 ust. 3 umożliwia się łączenie zajęć w kilku szkołach i gdy ten wymiar zajęć przekroczy pół etatu, wówczas wszystkie przepisy Karty nauczyciela dotyczą tego nauczyciela. W rezultacie proponowany wariant I, o którym teraz mowa, tworzy lepszą sytuację dla nauczyciela. Natomiast okres pracy w rozumieniu kodeksowego pojęcia stażu jest zaliczany niezależnie od tego, ponieważ wynika to z normy kodeksowej i to nie jest określone w Karcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#KrystynaŁybacka">Jeżeli chcemy być w zgodzie z filozofią zmian wprowadzonych w ustawie zwanej Kratą nauczyciela, to ta filozofia jest taka. Staramy się dopingować nauczycieli do podnoszenia kwalifikacji, do uzyskiwania coraz wyższych stopni w hierarchii zawodowej. W ślad za tym rośnie liczba uprawnień tego nauczyciela, a także utrwala się jego stabilizacja. Mówimy o tej grupie nauczycieli, którzy są w połowie drabiny hierarchicznej, a także o przypadku, kiedy taki nauczyciel nie dlatego, że nie chce lub nie może z osobistych powodów, ale ze względów organizacyjnych szkoły znajduje się w tej sytuacji, że nie może wypełnić pensum. Jeżeli doprowadzimy do tego, że taki nauczyciel nie będzie miał tego okresu zaliczonego do pełnej wysługi lat, to skazujemy człowieka, który przeszedł cały proces pracy i jest osobą kwalifikowaną, a przecież możemy takiego nauczyciela znakomicie wykorzystać do sprawowania obowiązków wychowawczych lub opiekuńczych. I o to tylko wnosimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Pamiętam co było intencją proponowania tego wariantu, i chcę zwrócić uwagę na jedną kwestię. Rozumiem to, o czym mówiła tu pani Radziwiłł, że w dotychczasowej Karcie był taki zapis, ale nową Kartę tworzymy dla nowych warunków, czyli masowego niemal przemieszczania się nauczycieli, wynikającego z nowej struktury ustroju szkolnego. Co czeka nauczyciela, który przechodzi ze szkoły do szkoły, a ma status nauczyciela mianowanego? Aby zatrudnić go na tym statusie ze wszelkimi konsekwencjami dla pracodawcy, musi być spełniony pkt 6 ust. 5, tzn. zatrudnienie go na czas nieokreślony. Jeżeli ten warunek nie będzie spełniony, to nauczyciel, mimo że będzie miał status nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego, będzie traktowany jak każdy inny nauczyciel nie mający takiego statusu. Jaka to jest konsekwencja? Ciągle słyszałem z ust przedstawicieli resortu, że chodzi o to, aby nauczyciel uzyskał w pewnym momencie poczucie bezpieczeństwa. Okazuje się, że proponowany zapis niczego nie zmienia i właściwie sankcjonuje brak tego, co nazywamy poczuciem bezpieczeństwa. Proponowałbym, że jeśli któryś z tych wariantów nie uzyska poparcia, to wniesiemy jeszcze do tego ustępu nową redakcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#GrażynaStaniszewska">Udzielę głosu panu dyr. Wieczorkowi, żeby odpowiedział na zgłoszone wątpliwości, a następnie poproszę panią posłankę Krystynę Łybacką, aby ostatecznie sformułowała swoją poprawkę. Oczywiście, nie zamyka to drogi do zaproponowania całkowicie nowego rozwiązania w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#EdwardWieczorek">Odnosząc się do kwestii wysługi lat, to jest to regulowane rozporządzeniem ministra edukacji, a wynika z art. 32 ust. 2, gdzie zawarta jest delegacja do określania szczególnych przypadków zaliczania i przyznawania tych dodatków za wysługę lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#KrystynaŁybacka">W przypadku przyjęcia wariantu I proponuję dopisać ust. 6a w brzmieniu: „Okres zatrudnienia, o którym mowa w ust. 6, wlicza się do okresu nieprzerwanej pracy, jeżeli nauczyciel realizuje zajęcia dydaktyczne, wychowawcze lub opiekuńcze w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania wariantów.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu wariant I poparło 23 posłów, wariant II poparło 22 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania poprawki, zgłoszonej przez panią posłankę Krystynę Łybacką. Byłby to nowy ust. 6a w brzmieniu już podanym.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 12 posłów poparło już poprawkę, 28 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#GrażynaStaniszewska">Zgłoszono wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są uwagi do ust. 7? Nie ma. Przyjęliśmy ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#StanisławPawlak">Notujemy wyniki głosowań i nie rozumiemy, dlaczego są tak znaczne różnice, mimo że posłowie nie wychodzą. Proponuję reasumpcję głosowania wariantów ust. 6.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#StanisławPawlak">Wyniki tego głosowania były następujące: 23 posłów za wariantem I, 22 posłów za wariantem II. W głosowaniu nad poprawką wzięło udział 40 posłów. Takiej różnicy nie może być w liczeniu.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#StanisławPawlak">Proponuję, aby ogłaszać wyniki od razu po każdym głosowaniu, tzn. ilu jest za, ilu jest przeciw i ilu wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjmuję tę propozycję, a wniosek o reasumpcję pan poseł podtrzymuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#StanisławPawlak">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy. Kto jest za przeprowadzeniem reasumpcji, o którą wnosi pan poseł Stanisław Pawlak? W głosowaniu 11 posłów poparło wniosek, 28 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#StanisławPawlak">Proszę o sprawdzenie kworum. Stwierdzono brak kworum w Komisji Finansów Publicznych i w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#StanisławPawlak">Obrady wznowiono po 10-minutowej przerwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#GrażynaStaniszewska">Mamy już kworum i przystępujemy do obrad. Czy są uwagi do ust. 8 art. 10? Nie ma uwag. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#GrażynaStaniszewska">Powracamy do rozpatrzenia ust. 12 w art. 9g. Otrzymaliśmy zmodyfikowany zapis tego ustępu w związku z zastrzeżeniami zgłoszonymi przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#FranciszekPotulski">Dlaczego zastrzeżenia obejmują tylko pkt. 2–4 z pominięciem pkt. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanuszJaworski">W pkt. 1 mowa jest o obywatelstwie eksperta, które nie jest wymagane w tym przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#FranciszekPotulski">Wnoszę o to, aby objąć tym także pkt 1. Nie ma powodów, aby mówić, że ekspertem może być ktoś, kto nie ma obywatelstwa polskiego, tym bardziej że tu zapisano, iż nie dotyczy to obywateli państw Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GrażynaStaniszewska">Zgłoszony jest wniosek, aby w nowym brzmieniu ust. 12 przywołane punkty 2–4 ust. 5 art. 10 zmienić na punkty 1–4. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 19 posłów poparło wniosek, 6 posłów było przeciwnych, 10 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek jest przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#StanisławPawlak">Wnosiłem o to, aby podawać wyniki głosowania cząstkowo, a nie zbiorczo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyKoralewski">W kwestii formalnej. Nie ma w Sejmie takiego zwyczaju, żeby podawać kolejno wyniki tego głosowania. Podczas plenarnych posiedzeń podaje się na tablicy jednoczesny wynik. Inny sposób informowania o wynikach głosowań może prowadzić tylko do manipulacji. Każdy jest świadomy i niech głosuje tak, jak mu pozwala sumienie i wiedza. Podawanie jednego wspólnego werdyktu głosowania jest wystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#GrażynaStaniszewska">Osobiście nie widzę żadnych przeszkód, żeby podawać wyniki głosowań tak, jak życzy sobie tego pan poseł Stanisław Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanZaciura">Sprawa zapisu w art. 9g ust. 12 jest ważna. Dlatego chciałbym prosić o wyjaśnienie. W końcowej części ust. 12 jest stwierdzenie następujące: „a także uzyskać rekomendację instytucji lub stowarzyszenia działających w systemie oświaty i wychowania oraz szkolnictwa wyższego i nauki albo nauczycielskiego związku zawodowego”. Jeżeli używamy określenia w liczbie pojedynczej, to nie pasuje tu użyty wyraz „działających”. Należałoby tu wprowadzić poprawkę redakcyjną.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JanZaciura">Chciałbym też poznać stanowisko Biura Legislacyjnego, czy po tym uzupełnieniu ust. 12 jest on już konstytucyjny, czy też pozostają jeszcze jakieś zastrzeżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Obecny zapis art. 12 ma treść ustaloną w wyniku wspólnych uzgodnień z departamentem prawnym MEN i odpowiada wymogowi art. 92 konstytucji, zwłaszcza po tym, jak państwo byliście łaskawi zmienić przywołanie art. 10 ust. 5, że dotyczy to pkt. 1–4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy nowe brzmienie ust. 12 wraz z przyjętą poprawką.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 39 posłów poparło wniosek o przyjęcie ust. 12 w nowym brzmieniu, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęliśmy ust. 12 w art. 9g.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#GrażynaStaniszewska">Kolejna zmiana dotyczy art. 11. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma. Przyjęliśmy ten zapis. Przyjęto także zmiany w art. 15, 16, 17.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#GrażynaStaniszewska">W sprawozdaniu podkomisji zgłoszone są dwa warianty do zmiany proponowanej w art. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MirosławSwoszowski">Wariant I polega na tym, że w art. 18 ust. 2 skreśla się pkt 2, podczas gdy wariant II zachowuje ten punkt. Punkt ten brzmi: „przyznania nauczycielowi, oprócz zwrotu kosztów przeniesienia na zasadach określonych w art. 21 ust. 1, zasiłku osiedleniowego w wysokości dwumiesięcznego ostatnio pobieranego wynagrodzenia zasadniczego z dodatkami”.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#MirosławSwoszowski">Wariant I, likwidując ten punkt, odbiera tym samym, ów zasiłek osiedleniowy dla nauczycieli. Z dyskusji w podkomisji wynikało, że nie należy gminom narzucać takiego trybu wypłacania zasiłku. Jeżeli gmina będzie chciała pozyskać nauczyciela, to wówczas zapewni mu odpowiednie warunki, aby uczył w tej gminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy resort chciałby to skomentować? Nie. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#FranciszekPotulski">Uzupełnijmy jeszcze to takim stwierdzeniem, iż dotyczy to sytuacji, gdy nauczyciel jest przenoszony z urzędu do innej miejscowości. Jest to więc dodatkowe zobowiązanie jednostki przenoszącej.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#FranciszekPotulski">Stąd wynika poparcie dla wariantu II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#GrażynaStaniszewska">Kto z państwa jest za wariantem I, a kto za wariantem II?</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 26 posłów poparło wariant I, a 13 posłów poparło wariant II. Nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęto wariant I. Zgłoszono wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęto propozycję skreślenia ust. 3 w art. 18 bez uwag, a także zmianę w ust. 5 w art. 18.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęto bez uwag pkt 1 ust. 1 w art. 20. Do punktu 2 zgłoszono dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MirosławSwoszowski">Obecny zapis Karty nauczyciela łączy sprawę całkowitej lub częściowej likwidacji szkoły z rozwiązaniem stosunku pracy z nauczycielem. Przewiduje, tak jak jest to zapisane w wariancie I, w przypadku częściowej likwidacji szkoły, przeniesienie nauczyciela w stan nieczynny lub, na jego wniosek, rozwiązuje z nim stosunek pracy. W wariancie II proponuje się, żeby nauczyciel nie występował sam o zwolnienie go z pracy, czyli aby w sytuacji częściowej likwidacji szkoły najpierw mogło nastąpić rozwiązanie stosunku pracy, a na wniosek nauczyciela byłby on przenoszony w stan nieczynny. Wariant II uzyskał większe poparcie w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AnnaRadziwiłł">Mówiliśmy już o tym, że tutaj wariant II uznajemy za zgodny z intencją rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanZaciura">W jednym i w drugim wariancie zapisano, że „nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania może wyrazić zgodę na ograniczenie zatrudnienia w trybie określonym w art. 22 ust. 2”. W jednym i drugim przypadku ta uwaga jest uzupełnieniem regulacji, która nie odnosi się do zatrudnienia w niepełnym wymiarze. Czym motywowane jest to odesłanie? Dlaczego nie dopisano tu niczego o tym, co wówczas należy robić, bo w jednym i drugim wariancie jest określenie, co się robi, jeśli zabraknie miejsca pracy dla nauczyciela. Co ma być z nauczycielem, który wyrazi zgodę na ograniczone zatrudnienie? Czy nie należałoby oddzielnie zapisać dyspozycję o tym, co będzie się działo, jeśli nauczyciel wyrazi zgodę na ograniczone zatrudnienie? To jest moja uwaga o charakterze legislacyjnym, a nie merytorycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AnnaRadziwiłł">Jeżeli nauczyciel wyrazi zgodę na zatrudnienie w mniejszym wymiarze godzin, to po prostu nadal ma umowę o pracę, tyle że z nowymi warunkami: albo na podstawie mianowania albo na czas nieokreślony. Nic się nie będzie działo z takim nauczycielem - poza tym, że nie będzie miał pełnego wymiaru zajęć i wobec tego będzie niżej opłacany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy. Za przyjęciem wariantu I nie głosował nikt, za przyjęciem wariantu II głosowało 37 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Przyjęliśmy wariant II.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#GrażynaStaniszewska">Następne zmiany dotyczą art. 22. Czy są uwagi do zmiany w ust. 1? Nie ma uwag. Czy są uwagi do dodania w art. 22 nowych ustępów 3 i 4? Do ust. 3 nie zgłoszono uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#KrystynaŁybacka">Zmiana proponowana w ust. 4 jest w interesie nauczyciela, który może teraz dopełnić swój czas pracy do pełnego wymiaru. I jest to zmiana pozytywna. Kto jednak będzie ponosił koszty związane z dojazdami takiego nauczyciela do różnych szkół?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#GrażynaStaniszewska">To nie dotyczy bezpośrednio tego zapisu. Czy są uwagi do zapisu ust. 4? Nie ma. Przyjęliśmy tę zmianę.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#GrażynaStaniszewska">Następna zmiana dotyczy art. 23. Czy są uwagi do zapisów ust. 1? Biuro Legislacyjne zgłosiło uwagę do pkt. 4 tego ustępu, informując, że Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie, iż przepis ten jest niezgodny z art. 32 i 33 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#AnnaRadziwiłł">Jest to dopiero wniosek Rzecznika do Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli będzie decyzja Trybunału Konstytucyjnego, to być może nie tylko te zapisy ulegną zmianie, ale nie możemy tego teraz przewidywać. Stąd wniosek, aby pozostawić ten zapis w dotychczasowej wersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MirosławSwoszowski">Podkomisja, reprezentując zastrzeżenia, które wniosło Biuro Legislacyjne, po długiej dyskusji uznała, że należy poczekać na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i dopiero wtedy ewentualnie zmienić te zapisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Bardzo skrótowo pozwolę sobie przedstawić moje argumenty, które obszernie referowałem na posiedzeniu podkomisji. Bezpośrednio przed tym posiedzeniem odbyło się posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która ustosunkowuje się do takich wniosków, a następnie, na wniosek pana marszałka, prezentuje stanowisko Sejmu przed Trybunałem. Sprawozdawcą w tej sprawie będzie pani posłanka Teresa Liszcz. Do tej pory zapadły dwa wyroki Trybunału Konstytucyjnego w podobnych, ale nie identycznych stanach faktycznych i prawnych, a mianowicie dotyczących ustawy o szkolnictwie wyższym i ustawy o służbie cywilnej, gdzie podobnie artykułowano tego rodzaju zapisy. W obu przypadkach Trybunał orzekł, że te zapisy są niezgodne z Konstytucją. Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi w swoim wniosku, że ponieważ Trybunał już dwukrotnie zajął stanowisko w podobnych sprawach, to należy sądzić, że podobne stanowisko zajmie także w tej sprawie. Musimy pogodzić się z tym, że zapis o takiej treści jest na dzisiaj niezgodny z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanZaciura">Istota poprawki, którą kwestionuje Biuro Legislacyjne w związku ze stanowiskiem Rzecznika Praw Obywatelskich, polega na tym, że taki zapis nie był przewidywany w nowelizacji Karty i nie znalazł się w przedłożeniu rządowym. Brzmienie ust. 4 jest następujące: „Po osiągnięciu przez nauczyciela wieku emerytalnego, określonego w przepisach o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, jeżeli z osiągnięciem wieku emerytalnego nauczyciel nie nabył prawa do emerytury, dyrektor szkoły przedłuża okres zatrudnienia, nie dłużej jednak niż o dwa lata od osiągnięcia wieku emerytalnego”. Nie ukrywam, że w dotychczasowym brzmieniu ten zapis budzi wiele wątpliwości, bo w międzyczasie uchwaliliśmy, że jeśli chodzi o emerytury, nauczyciele będą korzystać tylko do 2006 roku. Konieczne jest zdefiniowanie, gdyby taki zapis pozostał, przy osiągnięciu jakiego wieku emerytalnego do roku 2006 może korzystać nauczyciel z tych uprawnień. Czy to jest wiek emerytalny w rozumieniu ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, czy tylko w rozumieniu ustawy - Karta nauczyciela? Karta nauczyciela określa, że prawa emerytalne uzyskuje się po 30 latach pracy.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#JanZaciura">Zgadzam się z tym, że ust. 4 należałoby doredagować i uściślić. Moje zastrzeżenie budzi jednak koncepcja redakcji w wykonaniu podkomisji, albowiem nie usuwa żadnej z moich wątpliwości, a można powiedzieć, że gmatwa sprawę, i ponadto wkracza w materię, którą kwestionuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Może zaproponować jakąś nową redakcję i treści tego zapisu nie przesądzać obecnie w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#GrażynaStaniszewska">Po naradzie w gronie prezydium postanowiliśmy odłożyć głosowanie nad pkt. 4 w ust. 1 art. 23 na koniec naszych prac. Być może, uda się wypracować nowy zapis.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są inne uwagi? Nie widzę. Z wyjątkiem pkt. 4 przyjmujemy zapis w ust. 1 art. 23.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#GrażynaStaniszewska">Następne zmiany w art. 23 do ust. 2–5 przyjęto bez uwag. Przyjęto nowe brzmienie art. 26 ust. 1 pkt. 1–5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PawełBryłowski">Mam jednak pytanie w sprawie zapisu w pkt. 4. Umowa o pracę z nauczycielem wygasa w razie „upływu trzymiesięcznego okresu odbywania kary pozbawienia wolności”. Dlaczego dopiero prawomocne orzeczenie i rozpoczęcie odbywania kary pozbawienia wolności powoduje wygaśnięcie umowy o pracę? Coś tu jest nie w porządku. Proszę o wyjaśnienie, dlaczego jest tak łagodne potraktowanie nauczyciela. Do tej pory w obowiązującym systemie prawnym była mowa o upływie trzymiesięcznego okresu tymczasowego aresztowania, a tu jest mowa o okresie odbywania kary pozbawienia wolności i nadal jest się nauczycielem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam uwagę do całości tej zmiany w art. 26. Otóż w dotychczasowym brzmieniu art. 26 był m.in. podpunkt 5, który stanowił, że stosunek pracy nauczyciela mianowanego wygasa z mocy prawa w przypadku upływu sześciomiesięcznego terminu pozostawania w stanie nieczynnym. Po zmianie nie ma w ogóle takiej regulacji. Czy państwo celowo nie określiliście, po jakim upływie czasu pozostawania w stanie nieczynnym, wygasa stosunek pracy, czy też jest to przeoczenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanZaciura">Dochodzimy do materii, która dotyczy nauczycieli mianowanych, a obecnie, w nowym brzmieniu Karty, do grupy nauczycieli trwale usytuowanych, do których należą nauczyciele mianowani i dyplomowani. Uważam, że wstęp do zapisu w art. 26 powinien brzmieć, że „stosunek pracy z nauczycielem mianowanym i dyplomowanym wygasa z mocy prawa...” i dopiero wtedy należy wymienić, w jakich okolicznościach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#EdwardWieczorek">Pytano o zapis dotyczący „upływu trzymiesięcznego okresu odbywania kary pozbawienia wolności”. Taki zapis w identyczny sposób był sformułowany i obowiązuje obecnie w art. 26 ust. 1 pkt 3. Nie było żadnych powodów, aby zapis zmieniać. Jeżeli chodzi o uwagę na temat zniknięcia zapisu dotychczasowego pkt. 5 w obecnym brzmieniu art. 26 ust. 1, tzn. „upływu sześciomiesięcznego terminu pozostawania w stanie nieczynnym”, to nie jest to przeoczenie. Jest to świadome rozwiązanie z tego względu, że ten zapis był tu tylko powtórzony, a on mieści się w art. 20 ust. 6, gdzie się określa sytuację nauczyciela przeniesionego w stan nieczynny. I tam jest zapis taki, że stosunek pracy nauczyciela wygasa z mocy prawa z upływem sześciomiesięcznego okresu pozostawania w stanie nieczynnym”. Ten przepis nie jest zmieniany i nie ma powodu, aby powtarzać go w innym miejscu w ustawie. Dlaczego powody do wygasania stosunku pracy stosujemy teraz do wszystkich nauczycieli, a nie tylko do nauczycieli zatrudnionych na podstawie mianowania? Te powody - tak, jak to sformułowano w art. 26 - powinny się odnosić rzeczywiście do wszystkich nauczycieli, także do tych, z którymi zawierana jest umowa o pracę, bo waga tych wymienionych warunków jest tej natury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JanZaciura">Wyjaśnienie pana dyr. Wieczorka jest niezrozumiałe i nas nie satysfakcjonuje. Stosunek pracy zawarty przez mianowanie jest to zupełnie inna kategoria, natomiast zapisanie tutaj, iż dotyczy to wszystkich nauczycieli, jest niczym nie uzasadnione, albowiem do tych innych nauczycieli można zastosować wszystkie kategorie przewidziane w Kodeksie pracy. Obstaję przy tym, aby do tego punktu dodać stwierdzenie następujące: „Stosunek pracy nauczycieli mianowanych i dyplomowanych...” i dalej tak, jak w treści tego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy jest wniosek o reasumpcję, bo przyjęliśmy już niemal w całości art. 26?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#FranciszekPotulski">Pan poseł Jan Zaciura wnosi tylko o to, aby to, co tam zapisano, dotyczyło nauczycieli mianowanych i dyplomowanych, a nie wszystkich. I tu nie można mówić o reasumpcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KrystynaŁybacka">Jeżeli dodamy, że dotyczy to tylko nauczycieli mianowanych i dyplomowanych, czy oznaczać to będzie, że nauczyciel, który nie jest mianowany lub dyplomowany, może być pozbawiony wolności na okres sześciu miesięcy i nie będzie mógł być zwolniony, ponieważ to go nie dotyczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JanZaciura">Nie reprezentuję strony rządowej ani nie pracowałem w podkomisji. Uważam, że nie ma żadnych uzasadnień, aby stosować do nauczycieli nie mianowanych inne kryteria, niż stosowano dotychczas w zakresie Kodeksu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#GrażynaStaniszewska">Rozumiem, że pan poseł podtrzymuje swój wniosek, aby w ust. 1 pkt 1 do tzw. główki dodać, że chodzi o nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 7 posłów poparło wniosek, 30 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Wniosek nie został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#GrażynaStaniszewska">Ust. 2 w art. 26 przyjęto bez uwag. Do zmiany w art. 28 nie wniesiono uwag. Bez uwag przyjęto nowe brzmienie ust. 3 w art. 29.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do rozpatrzenia propozycji nadania nowego brzmienia artykułom 30–32 dotyczących wynagrodzeń. Są tu też przy propozycje wariantowe. Rozpatrzymy kolejno poszczególne artykuły i ustępy.</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są uwagi do art. 30 ust. 1 wraz z czterema punktami? Nie ma. Ust. 1 został przyjęty. Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma. Ust. 2 został przyjęty. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W związku z tym, że podkomisja procedowała do 21 grudnia ubiegłego roku, a 23 grudnia mieliśmy do dyspozycji tekst ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej po rozpatrzeniu jej przez Senat, proponujemy obecnie, aby ust. 3 i ust. 4 otrzymały inne brzmienie. W ust. 4 jest to tylko korekta redakcyjna, aby nadać mu lepszy kształt redakcyjny. Ust. 3 dlatego utrzymuje brzmienie, które za chwilę odczytam, ponieważ ta ustawa określa, jak będą kształtowane na przyszłość wynagrodzenia i kwoty bazowe. Przywołany w dotychczasowej treści ust. 3 art. 29 tejże ustawy jest obecnie przepisem przejściowym, który będzie obowiązywał tylko w roku 2000. Konsekwencją zmiany treści ust. 3 w art. 30 będzie przyjęcie w tej naszej ustawie kolejnego artykułu przejściowego. Czytam teraz proponowane brzmienie ust. 3 w art. 30: „Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty stanowi 82% kwoty bazowej określanej na podstawie art. 5 pkt 1 lit. a) i art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw, ustalane corocznie w ustawie budżetowej”. Ust. 4 miałby następujące brzmienie: „Średnie wynagrodzenie pozostałych nauczycieli stanowi:</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">1) 125% - dla nauczyciela kontraktowego,</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">2) 175% - dla nauczyciela mianowanego,</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">3) 225% - dla nauczyciela dyplomowanego, wynagrodzenia, o których mowa w ust. 3”.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Konsekwencją ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. jest treść przepisu, który jest podany jako zmiana druga, a polega na dodaniu art. 6a w brzmieniu: „W 2000 r. średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty stanowi 82% kwoty bazowej, o której mowa w art. 29 pkt 1 ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są uwagi do tego nowego zapisu ust. 3 i ust. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#StanisławPawlak">Skąd wzięło się owe 82% kwoty bazowej? Czy to wynika z pewnych wyliczeń, czy też z uzgodnień ze związkami zawodowymi? W ust. 4 posługujemy się procentami i te procenty zawarte są w innym dokumencie resortowym, zapowiadającym podwyżki płac nauczycieli. Czy te procenty odnoszą się do kwoty wynagrodzenia nauczyciela stażysty, tzn. chodzi o te 82%, czy też do średniej płacy, która jest określana na dany rok w ustawie budżetowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Prosiłbym, aby przedstawiciel resortu edukacji odpowiedział na pytania posła Stanisława Pawlaka i potem zgłosiłbym następne uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AnnaRadziwiłł">Całość koncepcji tego nowego systemu, jak mówił swego czasu pan minister Mirosław Handke przy pierwszej prezentacji tej sprawy na plenarnym posiedzeniu Sejmu, oczywiście jest powiązana z bardzo dokładnymi obliczeniami dotyczącymi konsekwencji finansowych dla budżetu tegorocznego. Te 82% nie jest przypadkową wielkością, ale elementem obliczenia dokonanego wspólnie z Ministerstwem Finansów i następnie przez cały rząd. Jest to punkt wyjścia zwiększonej stawki wynagrodzeń dla większości nauczycieli, a także jest to zwiększenie realistyczne tych wynagrodzeń. 82% kwoty bazowej jest to na rok 2000 określone jako kwota 1.490 zł 30 gr. Do tego dostosowane są inne wyliczenia, które są wyrażone w procentach w ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#StanisławPawlak">Otrzymałem tylko częściową odpowiedź na moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#KrzysztofBaszczyński">W tej poprawce obecnie wniesionej, jak i w przedłożeniu rządowym jest stosowany pewien blef wobec środowiska nauczycielskiego. Mianowicie większość środowiska odnosi te procenty 125, 175, 225 nie do wynagrodzenia stażysty, tylko do prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Dlatego proponuję inny zapis tej przedłożonej poprawki. I chciałbym to przedstawić. Moja propozycja zmierza w takim kierunku, aby w ust. 4 zamiast słów „wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 3” zapisać, że „średnie wynagrodzenie pozostałych nauczycieli stanowi określony procent prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w ustawie o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#AnnaRadziwiłł">Pan poseł całkowicie zmienia konsekwencje finansowe wdrożenia tej znowelizowanej Karty nauczyciela, a i bez tego słyszę, że jest ona nierealistyczna z tego punktu widzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Gdyby zrealizować pomysł pana posła Krzysztofa Baszczyńskiego przy założeniu, że obracamy się w tych samych kwotach, to właściwie jest wszystko jedno, czy odnosimy się do bazy tak czy inaczej zdefiniowanej, bo byłaby to taka sama baza. Jestem gotów poprzeć ten wniosek pod warunkiem, że mieścimy się w tych samych realiach finansowych. W przeciwnym razie jest to wniosek nierealny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są jeszcze jakieś nowe argumenty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#FranciszekPotulski">Czy nie należałoby tu dopisać, że nauczyciele muszą otrzymać podwyżki w trybie ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej? Tu jest powiedziane - ile, a nie jest powiedziane - od kiedy. Ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej dotyczy tylko pracowników państwowych, a nie nauczycieli, którzy są teraz zatrudnieni przez samorządy. W tamtej ustawie jest zapis, że wynagrodzenia są wypłacane nie później niż w trzy miesiące po podpisaniu ustawy budżetowej i wejściu jej w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#StanisławPawlak">Czy informacje podane w broszurze skierowanej do środowiska nauczycielskiego są nadal aktualne? Liczono tu wynagrodzenia w 2000 r. według innych wskaźników, a w 2001 r. według jeszcze innych. Czy dane zawarte w tej broszurze po przeliczeniu wskaźników, o których teraz mówimy, są danymi wiarygodnymi na tle ustawy uchwalonej 23 grudnia 1999 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#IrenaDzierzgowska">Te kwoty są takie same, nawet przy inaczej zapisanej bazie wyjściowej. Przypominam, że w art. 7 nowelizowanej Karty nauczyciela jest wyraźnie zapisane, jak te wskaźniki kształtują się w kolejnych latach do roku 2002.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania. Pan poseł Krzysztof Baszczyński zgłosił wniosek do zapisu ust. 4, który zmienia wielkość bazy. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 14 posłów poparło wniosek, 33 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek nie został przyjęty. Zgłoszono wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do przegłosowania zmiany proponowanej w ust. 4 art. 30 wraz z dodanym ust. 6a.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 32 posłów poparło zmianę, 11 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JanZaciura">Nie mam już nic do powiedzenia wobec przegłosowania tej zmiany. Powiem tylko, o co miałem zapytać, bo nie udzielono mi głosu. W tej części projektu, którą przegłosowaliśmy, nie ma ani jednego słowa o tym, że na system płac składają się różne elementy, m.in. do czasu wygaśnięcia zasady wypłacania nauczycielom należności za stopnie specjalizacji zawodowej. To chciałem poddać pod rozwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#AnnaRadziwiłł">Chciałam jednak odpowiedzieć panu posłowi, że oczywiście zgadzam się z tą uwagą, i to wszystko jest sformułowane w przepisach przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 5 w art. 30, który ma trzy punkty. Ustęp ten jest podany w wersjach wariantowych. Proszę o zaprezentowanie obu wariantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MirosławSwoszowski">Warianty te różnią się optyką podejścia do określenia przez ministra edukacji albo przez samorządy wysokości dodatków funkcyjnych, dodatków motywacyjnych, wykazu stanowisk oraz dodatkowych zadań i zajęć. Podczas prac podkomisji zdecydowano o upoważnieniu ministra do ustalenia ramowych wytycznych, natomiast pozostawiono możliwość szczegółowego określania zadań czy dodatków przez samorządy. I to jest ujęte w wariancie I. Natomiast w wariancie II jest zapis o tym, że minister określa wysokość dodatków za wysługę lat, dodatków motywacyjnych, dodatków funkcyjnych i wynikających z trudnych warunków pracy. I tym różnią się oba warianty. Ta inna optyka traktowania tych spraw będzie występowała także w dalszych dwóch zapisach przedstawionych wariantowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#AnnaRadziwiłł">Muszę na chwilę wrócić do tego, co mówiliśmy w ogóle o ustawie, że m.in. ideą tej nowelizacji jest wyraźne określenie kompetencji organów prowadzących i danie im możliwości samodzielnej realizacji swoich zadań edukacyjnych. W związku z tym wariant I jest zgodny z przedłożeniem rządowym, gdyż ustala, że centralnie określa się w rozporządzeniu wykaz stanowisk i zadań, które powodują wypłacanie dodatków funkcyjnych, a także ogólne warunki przyznawania dodatków motywacyjnych. Natomiast szczegółowe warunki i tryb przyznawania tych dodatków oraz wysokość tych dodatków zostają przekazane do decyzji samorządów czy organów prowadzących. Chcielibyśmy to utrzymać. W wyniku prac podkomisji wprowadzone zostały dwa zapisy do kolejnych ustępów art. 30. Po pierwsze, zostało jasno określone, że pojęcie „wynagrodzenia nauczycieli” obejmuje nie tylko zasadnicze wynagrodzenie czy ponadwymiarowe i nagrody, ale także dodatki. I to jest zapisane w ust. 1. Z kolei w ust. 8 jest zapisane, że państwo gwarantuje w ramach dochodów jednostek samorządu terytorialnego pieniądze na wynagrodzenia, a więc nie tylko na wynagrodzenia zasadnicze, ale także na tę część wynagrodzenia w postaci dodatków. W związku z tym po tej zmianie wprowadzonej przez podkomisję jesteśmy tym bardziej głęboko, przywiązani do wariantu I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Wariant II, który wszystkim rekomenduję, powoduje, iż system płac w zakresie wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków, które ustala ustawa, jest określany przez ministra edukacji narodowej w porozumieniu z ministrem pracy. Wariant ten nie odbiera samorządom możliwości określania warunków, na mocy których przyznawane są dodatki. Przyjęcie wariantu I spowoduje to, że jeżeli mamy obecnie ponad 2.000 samorządów gminnych i około 300 jednostek samorządu powiatowego, to system wynagrodzenia będzie bardzo różny i niespójny. Proszę sobie wyobrazić, co się będzie działo, jeżeli nauczyciel będzie przechodził z jednej do drugiej jednostki samorządowej i będzie miał zupełnie inne warunki wynagradzania. Proszę zauważyć i to, że przyjęcie wariantu I powoduje, moim zdaniem, pewien dysonans wśród nauczycieli, których organem prowadzącym jest np. minister kultury i sztuki, a warunki dla szkół kierowanych przez tego ministra określa minister edukacji. Ta ustawa w stosunku do pewnej grupy nauczycieli, a jest ich około 10 tysięcy, będzie określała wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki obowiązujące generalnie w oświacie, natomiast w stosunku do jednostek samorządowych i powiatowych wysokość wynagrodzeń i dodatków będzie różna i zależna od rozumienia pewnych potrzeb przez dany samorząd, jego kondycji finansowej itd. Proponowałbym państwu, abyście poparli jednak wariant II, który gwarantuje pewną spójność systemu wynagradzania i nie różnicuje płacy nauczyciela według miejsca zamieszkania czy obfitości środków samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#KrystynaŁybacka">Pani Radziwiłł wyjaśniała intencję rządu, jeśli chodzi o wariant I. Dlatego mam pytanie: czy państwo nie podzielacie obaw, że charakterystyczne dla polskiego systemu edukacyjnego powstawanie zależności pomiędzy kondycją szkół i nauczycieli a kondycją finansową gmin jeszcze bardziej się pogłębi? A więc zaczniemy odtwarzać te nierówności wynikające z uwarunkowań socjologicznych, ekonomicznych i innych i zaczną one w jeszcze większym stopniu ciążyć na systemie edukacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JanZaciura">Mam wiele wątpliwości do I i do II wariantu. Można było rzeczywiście jednym zdaniem skwitować, że między wariantami jest niewielka różnica, ale w I i II wariancie występują takie kategorie, jak wysokość minimalnych stawek i „co najmniej 75% średniego wynagrodzenia nauczycieli”. Te dwa wyznaczniki są podobnie zapisane w obu wariantach. W związku z tym proszę o wyjaśnienie następujących kwestii. Czy jeżeli wysokość minimalnych stawek zostanie określona przez właściwego ministra, oznaczać to będzie, że pokrycie 75% środków jest tylko na owe stawki minimalne? Jeżeli zapisuje się, że wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia określa organ, który będzie decydował o naliczaniu wynagrodzeń, to czy on może podnieść, czy nie może podnieść stawki wynagrodzenia zasadniczego? To jest ważna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#JanZaciura">Obecnie w środowisku, a także wśród polityków krąży taka opinia, że organ prowadzący szkołę otrzyma środki tylko na to, co jest tu zapisane obligatoryjnie, czyli 75% środków z budżetu w ramach subwencji. Ponieważ organ prowadzący szkołę może sam decydować o wysokości dodatków, to ten organ musi wygospodarować odpowiednie środki na ten cel. Nie wierzę w taki scenariusz i tylko mówię, co może się stać.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#JanZaciura">Jaka jest relacja między tymi stawkami minimalnymi a wysokością środków przyznanych samorządom? Czy zostanie gdzieś zapisana gwarancja, że organ prowadzący szkołę musi na te wszystkie dodatki przeznaczyć pozostałe 25% kwoty przeznaczonej ogólnie na płace dla nauczycieli?</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#JanZaciura">Trudno mi się zdecydować na ocenę, który z tych wariantów jest lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Przedstawiciele rządu w sposób oczywisty popierają swoje przedłożenie. Czy jednak dokonano analizy skutków stosowania bonu oświatowego, który od 1 stycznia br. Określa wysokość subwencji dla poszczególnych samorządów? Proszę zauważyć, że wysokość subwencji jest zależna od liczby uczniów. Wobec tego już dzisiaj można założyć z dużym prawdopodobieństwem, że sytuacja finansowa nauczyciela w danym samorządzie będzie zależała i będzie miała bezpośrednie przełożenie na liczbę uczniów. Czy winą nauczyciela będzie to, że pracuje w małej jednostce samorządowej, gdzie rodzi się stosunkowo niedużo dzieci? To jest bardzo istotne, dlatego że jeżeli zgodnie z wariantem I, resort edukacji gwarantuje tylko płacę minimalną, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że samorządy ograniczą się tylko do płacy minimalnej, a dodatki będą wypłacane również na poziomie minimalnym lub nieco powyżej zera. Czy zapis wariantu I został skonfrontowany z tym, co powoduje bon oświatowy, który określa wysokość subwencji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AnnaRadziwiłł">Najpierw odpowiem na pytanie pani posłanki Krystyny Łybackiej. Dyskutujemy teraz w rzeczywistości tylko o 10% całej sumy środków przeznaczonych na wynagrodzenia. Różnica wariantów sprowadza się do dodatku funkcyjnego i dodatku motywacyjnego, ponieważ dodatek za wysługę lat i dodatek za trudne warunki pracy, a także pensja minimalna są ustalane w samej ustawie, tak jak dotychczas. A więc rozmawiamy tylko o małej części całego wynagrodzenia nauczyciela. Oczywiście, że różnice między wynagrodzeniami w poszczególnych gminach już są, ale wynikają one z zapisu już istniejącego i powtarzanego obecnie, że każdy organ prowadzący szkoły czy placówki ma prawo dawać wyższe wynagrodzenia. Gdybyśmy prowadzili do rzeczywistego wyrównania płac, musielibyśmy wycofać ten zapis i powiedzieć, że żadnej gminie ani powiatowi nie wolno niczego dodawać nauczycielowi, ponieważ to jest źródło nierówności.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#AnnaRadziwiłł">W omawianym artykule mieszczą się dwa zobowiązania. Pierwsze zobowiązanie jest takie, że na obszarze każdego organu prowadzącego jest ustawowy obowiązek, żeby średnie wynagrodzenie całe, a nie tylko zasadnicze, na danym poziomie awansu zawodowego wynosiło tyle, ile określa się w ustawie, gdzie wymienione są te proporcje.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#AnnaRadziwiłł">Także w tym artykule jest zapisane, że środki na wynagrodzenia nauczycieli, których definicja zawarta jest w ust. 1, mają być gwarantowane w dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Czym innym jest stwierdzenie zawarte w tej ustawie, że w tym wynagrodzeniu zasadnicze wynagrodzenie ma sięgać co najmniej 75%. Środki przyznawane są ogólnie na wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#EdwardWieczorek">Dodam, że zapis o zasadzie, iż minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego powinny być nie niższe niż 75% średnich wynagrodzeń nauczycieli, oznacza po prostu zwiększenie udziału wynagrodzenia zasadniczego w ogólnym wynagrodzeniu nauczycieli. Obecnie ten udział wynagrodzenia zasadniczego wynosi około 65%. Oznacza to, że zmienia się struktura wynagrodzenia nauczycieli na rzecz zwiększenia udziału wynagrodzenia zasadniczego. Stawka minimalna oznacza tyle, że ustalając wynagrodzenie konkretnego nauczyciela będzie możliwe zwiększenie tej stawki. Nie można jej ustalić na poziomie niższym, natomiast można na poziomie wyższym.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#EdwardWieczorek">Ta część wynagrodzenia, którą będzie ustalała jednostka samorządu terytorialnego, ustalana będzie na podstawie regulaminu. Oznacza to obowiązek uzgodnienia tego z organizacjami związkowymi reprezentującymi nauczycieli na terenie danej jednostki. Jest to ważna gwarancja z punktu widzenia interesów nauczycieli. Gdyby się okazało, że jednostka samorządu terytorialnego narzuca czy usiłuje narzucić regulamin, ponieważ jest on przyjmowany w drodze uchwały i podlega nadzorowi ze strony wojewody, można dokonać odpowiedniej zmiany, aby obowiązujące parametry były przestrzegane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#FranciszekPotulski">Moim zdaniem, jest to bardzo ważny moment w naszym procedowaniu, dlatego też będziemy decydowali o tym, w jaki sposób czy w jakim stopniu nauczyciel jest pracownikiem państwowym, a w jakim - pracownikiem samorządowym. Przedłożenia, jakie rozpatrujemy w znaczny sposób różnią się od pierwotnego przedłożenia rządowego. Różnią się dlatego, że doszliśmy wspólnie do wniosku, że jednak państwo odpowiada za poziom realizacji zadań edukacyjnych w kraju i że w sumie również samorządom w jakimś sensie powinno na tym zależeć. Cała kwestia polega na tym, że związki zawodowe były zainteresowane powstaniem pewnego układu centralnego. Ponieważ MEN praktycznie przestało być pracodawcą dla znacznej części nauczycieli, dlatego występowano o uściślenie w tej ustawie tego, co muszą zawierać układy zbiorowe z nauczycielami, przyjmowane na szczeblu samorządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#StanisławPawlak">Nadal nie ma odpowiedzi na pytanie pana posła Krzysztofa Baszczyńskiego, który pytał, w jakim stopniu subwencja oświatowa gwarantuje poziom wynagrodzeń, o których mowa w tych wariantach. Pani Radziwiłł, podejmując próbę odpowiedzi, wskazała na następne dwa warianty dotyczące zapewnienia środków. Te środki mają być gwarantowane w dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Pytałem już na wczorajszym posiedzeniu, w jaki sposób na rok 2000 zagwarantuje się te środki, skoro są one już dawno rozdysponowane, a średni przyrost subwencji w kraju jest znacznie niższy od przyrostu wynagrodzeń, które powinny być wyższe już od 1 stycznia. Tych pieniędzy w potrzebnej wysokości po prostu nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną ważną kwestię w związku z wariantem II. On nie różni się tylko tym, że MEN określa wysokość dodatków, ale także tym, że minister zabezpiecza wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia, a nie wynagrodzenia zasadniczego. Oznacza to, że w tym mieszczą się minimalne stawki dodatków. I na tym polega różnica między tymi wariantami.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Wariant II w niczym nie utrudnia zawierania czy podpisywania regulaminów, dlatego też powiedziane tam jest, iż szczegółowe warunki przyznawania tych dodatków określa się na szczeblu samorządu terytorialnego. Niczego tu nie odbiera się samorządowi, natomiast ten wariant II gwarantuje nauczycielom minimalne stawki, w tym określone stawki uposażenia zasadniczego oraz dodatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#IrenaDzierzgowska">Istotnie, zapis ust. 8 mówi o tym, że środki na wynagrodzenia nauczycieli są zagwarantowane przez państwo w dochodach jednostek samorządu terytorialnego, tzn. w subwencji oświatowej. Dokonana została szczegółowa analiza wszystkich subwencji dla wszystkich 2.500 gmin na rok 2000. Pan minister Andrzej Karwacki przygotowuje dodatkową informację dla zarządów gmin, w której podany będzie podział środków wynikający z prostego przeliczenia liczby uczniów razy koszt kształcenia jednego ucznia. Wskazane zostanie, gdzie w każdej subwencji są dodatkowe środki na podwyżki i na gwarancje wynikające z Karty nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania alternatywnego wariantów.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 25 posłów poparło wariant I, 9 posłów poparło wariant II, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przyjęty został wariant I.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 6 w art. 30. Pkt 1 ust. 6 podkomisja przedstawia w wersji wariantowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#MirosławSwoszowski">Tutaj można dodać bardzo niewiele, dlatego że rozpoczęliśmy już dyskusję nad tymi rozwiązaniami. W wariancie I dajemy samorządowi możliwość ustalenia wysokości stawek dodatków, a w wariancie II takiej możliwości się nie przyznaje. Podobnie jest w przypadku ust. 8, gdzie też proponowane są dwa warianty i gdzie albo określamy środki niezbędne na średnie wynagrodzenia nauczycieli zgodnie ze standardami według poszczególnych stopni, albo pozostawiamy te sprawy w rękach ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Nie możemy podawać dezinformacji. W wariancie II nie pozbawia się możliwości opiniowania czy uzgadniania wysokości tych środków z organem prowadzącym i nie decyduje o tym wyłącznie minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MirosławSwoszowski">Różnica jest taka, że w wariancie I jest mowa o stawkach, a w wariancie II o zasadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Czy sensowne jest głosowanie każdego z podanych w tym artykule wariantów? Warianty proponowane w trzech kolejnych ustępach składają się na jeden system. Należałoby dokonać łącznego głosowania nad systemem, który jest określony w tych trzech kolejnych wariantach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#GrażynaStaniszewska">Ponieważ przyjęliśmy tryb kolejnego głosowania wszystkich wariantów, zachowajmy go i tutaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#WłodzimierzPuzyna">W przeprowadzonym już głosowaniu przesądziliśmy wybór tych następnych wariantów. Skoro zdecydowaliśmy się na przyjęcie wariantu, w którym nie ma wysokości stawek, a teraz przyjmiemy wariant II z innego systemu, to nie będziemy mieli w ogóle wysokości stawek. I to byłoby nielogiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#GrażynaStaniszewska">Taki wniosek należało zgłosić przy poprzednim głosowaniu, a teraz niepotrzebnie przedłużamy dyskusję. Przechodzimy do głosowania nad wariantami ust. 6 pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu wariant I poparło 31 posłów, wariant II poparło 12 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przyjęty został wariant I. Zgłoszono wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto pkt 2 i pkt 3 ust. 6 w art. 30. Przyjęto również ust. 7 w art. 30. Ust. 8 został przedstawiony przez podkomisję wariantowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#StanisławPawlak">Chciałbym zaapelować o przyjęcie wariantu II. Wariant I przewiduje pewne ograniczenie gwarancji państwa, ponieważ gwarantuje się tu tylko środki niezbędne na średnie wynagrodzenia nauczycieli. W wariancie II jest mowa o środkach niezbędnych na wynagrodzenia dla nauczycieli. Jeżeli przyjmiemy tylko te gwarancje wypłacania średnich wynagrodzeń i jednostki samorządu terytorialnego będą traktowane według tych średnich, to wielu gminom zabraknie pieniędzy. Chyba nie można dopuścić do tego, żeby gwarancje państwa były łamane. Skoro piszemy, że środki te są zagwarantowane w dochodach jednostek samorządu terytorialnego, a wariant I dotyczy tylko średnich wynagrodzeń, to z góry zakładamy, że pieniędzy zabraknie. Zwracam się do obecnych posłów, aby rozpatrzyć i przyjąć wariant II, który daje gwarancje państwa co do środków niezbędnych na wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#AnnaRadziwiłł">Tu jest właśnie odesłanie do średnich, tzn. oba warianty zaczynają się tak samo: „Środki niezbędne na wynagrodzenia...” - z tym, że w I wariancie jest zapisane, że chodzi o środki na średnie wynagrodzenia, a w II wariancie jest zapisane, że chodzi o wynagrodzenia nauczycieli. Jednak jest też odesłanie, że chodzi o te wynagrodzenia, o których mowa w ust. 3 i ust. 4, a tam właśnie mowa jest o średnich wynagrodzeniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JanZaciura">W obu wariantach użyte jest zupełnie nowe pojęcie „standardy zatrudnienia”, które są określane przez ministra. Czy to jest jednoznaczne z limitami zatrudnienia, czy też w zależności od profilu szkoły, zakresu realizowanych zadań minister będzie określał owe standardy edukacyjne dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego? Co to jest za kategoria - „standard zatrudnienia”? rozumiem standard edukacyjny w sensie wymagań, ale nie wiem, co ma znaczyć „standard zatrudnienia”. Proszę o podanie ścisłej definicji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Zwracam uwagę, że dyskusja nad wariantem II jest bezprzedmiotowa w świetle rozstrzygnięć, które przyjęliśmy poprzednio. Przyjęliśmy określoną wersję ust. 5, która zupełnie nie koreluje z wariantem II ust. 8, bo tam nie ma w ogóle mowy o żadnych pieniądzach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#StanisławPawlak">Ponieważ pan poseł Włodzimierz Puzyna upiera się przy tym, że nie ma związku pomiędzy tymi wariantami ust. 5 i ust. 8, to prosiłbym Biuro Legislacyjne o wypowiedź w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#IrenaDzierzgowska">Odpowiadam na pytanie w sprawie standardu zatrudnienia. W ust. 9 jest wyjaśnione bardzo szczegółowo, czego dotyczy standard zatrudnienia nauczycieli. Ustala się go „biorąc pod uwagę w szczególności liczbę nauczycieli na oddział, liczbę uczniów w oddziale oraz liczbę obowiązkowych zajęć dla uczniów i wychowanków w poszczególnych typach i rodzajach szkół”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Podzielam pogląd wyrażony przez pana posła Włodzimierza Puzynę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania alternatywnego wariantów proponowanych w ust. 8 art. 30.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#GrażynaStaniszewska">Zapis w wariancie I poparło 32 posłów, zapis w wariancie II poparło 10 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przyjęliśmy wariant I. Bez uwag przyjęto ust. 9 i ust. 10 w art. 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#FranciszekPotulski">Proponuję dodać w art. 30 nowy ustęp 11. Ponieważ obecnie nauczyciele nie są objęci ustawą o kształtowaniu płac w państwowej sferze budżetowej, proponuję wpisać w ust. 11 te regulacje, które dotyczą tamtych pracowników w zakresie terminów podwyższania płac w tej grupie zawodowej: „Podwyższenie wynagrodzeń dla nauczycieli następuje nie później niż w terminie określonym dla pracowników państwowej sfery budżetowej, o których mowa w ust. 3, z wyrównaniem od 1 stycznia danego roku”. Zostało to uzgodnione ze stroną rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy resort akceptuje taką poprawkę, czy raczej uzupełnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AnnaRadziwiłł">Całkowicie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu wniosek poparto jednomyślnie. Art. 31 wraz z poprawkami został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto zmiany w art. 32, 33, 34. Nie było uwag do zmian w ust. 3 i ust. 4 w art. 35. Nie zgłoszono uwag do zmian w ust. 1 i ust. 2 art. 36. Ust. 3 podkomisja przedstawiła wariantowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#MirosławSwoszowski">W wariancie I wprowadza się możliwość zawierania ponadzakładowego układu zbiorowego pracy dla nauczycieli z ministrem właściwym do spraw oświaty i wychowania.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#MirosławSwoszowski">W wariancie II proponuje się zrezygnowanie z takiego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Czy skończyliśmy już rozmowę na ten temat? Rozumiem, że jest taki plan, założony przez posłów koalicji, iż trzeba to szybko skończyć. Może więc ktoś postawi wniosek o zamknięcie dyskusji i poddanie pod głosowanie całej ustawy bez żadnych dodatkowych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proszę o pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Czy nieprzyjęcie zapisu proponowanego w wariancie I oznacza również brak możliwości zawarcia układu ponadzakładowego przez nauczycieli szkół artystycznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#KazimierzKapera">Chciałbym pozytywnie odpowiedzieć na wniosek przedmówcy. Stawiam wniosek o permanentne procedowanie aż do przyjęcia całej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#IrenaDzierzgowska">Rząd opowiada się tym razem za wariantem II, dlatego że nie jesteśmy zwolennikami zawierania ponadzakładowego układu zbiorowego dla nauczycieli w sytuacji, kiedy pracodawcą dla nich są samorządy terytorialne. Art. 36 ust. 1, już przyjęty, zakłada zawieranie umów zbiorowych dla nauczycieli na zasadach określonych w Kodeksie pracy. One mogą być nadal zawierane na tych zasadach. I w szkołach artystycznych nie ma przeszkód, aby taki układ zbiorowy nauczyciele tych szkół zawarli z ministrem kultury jako pracodawcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania alternatywnego, jak w przypadku propozycji wariantowych.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 8 posłów poparło wariant I, 31 posłów poparło wariant II, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przyjęto propozycję wariantu II.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto zmiany proponowane w art. 39 i w art. 42 w ust. 2–5 oraz ust. 7a pkt 1. Do pkt. 2 w tym ustępie zgłoszono warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#MirosławSwoszowski">Według propozycji wariantu I nauczyciel musi do końca sierpnia każdego roku złożyć dyrektorowi szkoły sprawozdanie z własnego samokształcenia i doskonalenia się. W wariancie II proponuje się zrezygnowanie z takiego zapisu. W pierwotnej wersji rządowej był jeszcze punkt, który wprowadzał obowiązek ewidencji wszystkich czynności, jakie nauczyciel wykonuje w ramach 20 godzin dodatkowych, co zapisano w odpowiednim punkcie tego ustępu. Taki zapis, za zgodą resortu, podkomisja wykreśliła. Podkomisja uznała natomiast, że jest potrzeba, aby nauczyciel takie sprawozdanie składał raz na rok z samokształcenia i doskonalenia. Pozwoli to na pewne uporządkowanie prac samokształceniowych i wyrażenie prze dyrektora opinii na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#GrażynaStaniszewska">Sprawa jest chyba jasna. A jednak nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JanZaciura">Pani przewodnicząca każdą próbę zadania pytania od razu komentuje. To nie jest problem, czy sprawa jest jasna, czy niejasna. Problem jest taki, że w tym zapisie wariantu I jest zawarta koncepcja rozbudowy biurokracji szkolnej. Czy czynności, które wykonuje nauczyciel w ramach swoich obowiązków, są dotychczas dokumentowane w dokumentacji szkolnej, czy nie są dokumentowane? Jeżeli te wszystkie czynności są dokumentowane, to dlaczego nauczyciel na koniec roku szkolnego ma robić sprawozdanie zbiorcze ze swoich czynności, które wynikają z jego obowiązków? Jakie intencje kryją się za takim zapisem, żeby w systemie edukacyjnym pracy szkolnej tak rozbudowywać biurokrację o charakterze sprawozdawczym i czy taka sprawozdawczość mieści się w obecnych regulacjach prawnych? To jest forma sprawozdawczości rocznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Podkomisja nie opowiedziała się za tym wariantem jednogłośnie. Kto będzie faktycznie dokonywał oceny rocznego sprawozdania nauczyciela? Ponieważ za chwilę uruchomiona zostanie maszynka do głosowania, prosiłbym jednak o pewną refleksję. Jeszcze raz pytam: kto będzie czytał te sprawozdania i czemu one mają służyć? Czy od ilości stron zapisanych w sprawozdaniu będzie zależała ocena pracy nauczyciela? Jeśli ktoś będzie miał tzw. lekkie pióro, oznaczać to będzie, że zasłuży na dobrą ocenę, a jeśli ktoś nie będzie miał lekkiego pióra, to będzie za to ponosił określone konsekwencje. Jak to będzie technicznie i praktycznie wyglądało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#IrenaLipowicz">Także uważam, że trzeba być ostrożnym ze sprawozdawczością. Natomiast przypominam, że kiedy szkoły podstawowe były przejmowane przez gminy, wówczas słyszeliśmy zarzuty, że żona wójta będzie o wszystkim decydowała, że wystąpi dramatyczna uznaniowość oceny pracy nauczyciela. Takie wątpliwości były wyrażane. Podam przykład interwencji poselskiej. Pewna nauczycielka uznała, że została zwolniona niesłusznie z pracy i prosiła o interwencję. I rzeczywiście okazało się, że miała rację. Kiedy nastąpił wgląd w jej dokumentację, okazało się, że jest to dokumentacja zestawiona przez jedną stronę - szkołę. Pytam, co jest lepsze: czy lepsza jest sytuacja, gdy w aktach nauczyciela z punktu widzenia procedury administracyjnej znajdą się jego sprawozdania, czy też wszystko ma być robione przez szkołę? Wydaje się, że mimo wszystko jest to lepsze rozwiązanie, chyba że ktoś ma inny pomysł, jeszcze lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Płomienne przemówienie pana posła Krzysztofa Baszczyńskiego mnie o tyle wzruszyło, że jestem tego samego zdania. Bardzo się cieszę, że pan reprezentuje taka opinię. Przypominam sobie nasze dyskusje przy okazji prac nad Kartą nauczyciela w poprzedniej kadencji, kiedy pan reprezentował przeciwną opinię. Ogromnie się cieszę, że pan dojrzał. Proszę nam ufać, bo my nie jesteśmy maszynką do głosowania, ale słyszymy i reagujemy na wnioski. Cieszę się, że pan złożył taki wniosek, bo ja jestem takiego samego zdania i sądzę, iż wielu z nas podziela tę opinię, że mnożenie biurokracji jest nonsensem i że nie od tego zależy jakość pracy szkoły, ile nazbiera się papierów, tylko są jeszcze inne aspekty działania szkoły i wpływania na jej jakość. Proszę nam nie zarzucać, że jesteśmy tępą maszynką do głosowania, bo słuchamy i reagujemy, a ja się cieszę, że pan do tego doszedł po czterech latach pracy naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#IrenaLipowicz">Mam nadzieję, że pan poseł Krzysztof Baszczyński zobaczył, że te dramatyczne różnice między panem posłem Włodzimierzem Puzyną a mną w tak fundamentalnej sprawie świadczą, iż nie jesteśmy jednak maszynką do głosowania, i może nie będzie formułował więcej takich opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#IrenaDzierzgowska">Sprawozdawczość czy rejestrowanie czasu pracy czy zadań nauczyciela w dziennikach lekcyjnych to jest oczywiście jedna z form sprawozdawczości szkolnej, ale dotyczy to tylko zajęć szkolnych. Skoro przed chwilą komisje przyjęły, że jednym z zadań nauczyciela jest również samokształcenie i doskonalenie zawodowe, a tak to jest zapisane w ustępie 2 pkt 3, to wydało nam się rozsądne, że pod koniec roku nauczyciel może pochwalić się swojemu dyrektorowi przekazując sprawozdanie o tym, czego się nauczył oraz w jakich kursach i formach doskonalenia brał udział w ciągu roku szkolnego. I to nie ma nic wspólnego z pisaniem wielkiej ilości stron sprawozdania. Na konkretne pytanie pana posła mogę odpowiedzieć, że oczywiście sprawozdanie nauczyciela składane jest dyrektorowi szkoły i on ocenia to sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 14 posłów poparło wariant I, 20 posłów poparło wariant II, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęto wariant II. Zgłoszono wniosek mniejszości. Kolejna zmiana dotyczy art. 42b, ust. 2 i ust. 3. Ust. 2 jest przedstawiony przez podkomisję wariantowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#MirosławSwoszowski">Obecnie w Karcie nauczyciela jest zapis taki, jak w wariancie I. Natomiast wnioskodawca wariantu II proponuje podniesienie stawki wynagrodzenia za pracę w godzinach nocnych z 15% do 20% godzinowej stawki wynagrodzenia zasadniczego. Powoduje to skutki budżetowe i większość podkomisji opowiedziała się za przyjęciem wariantu I, czyli pozostawieniem zapisu, jaki jest obecnie w Karcie nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy ktoś z MEN chciałby się do tego odnieść?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#AnnaRadziwiłł">Opowiadamy się za wariantem I, chociażby ze względu na to, że nie powoduje nowych konsekwencji finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#FranciszekPotulski">Odwoływanie się do starej Karty nauczyciela jest w tym przypadku nieuzasadnione. Przed chwilą zmieniliśmy wysokości stawek zasadniczych i system wynagrodzenia, a więc to jest zapis liczbowy - taki, jak w starej Karcie, ale odnoszący się do innych danych wyjściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 27 posłów poparło wariant I, 8 posłów poparło wariant II, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Przyjęty został wariant I.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#GrażynaStaniszewska">Ust. 3 w art. 42b przyjęto bez uwag. Zmiana dotycząca art. 46 jest przedstawiona wariantowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MirosławSwoszowski">Wariant I, polegający na skreśleniu art. 46, po prostu usuwa z Karty nauczyciela system uzyskiwania stopni specjalizacji zawodowej, ponieważ nowa Karta wprowadza nowy system uzyskiwania stopni zawodowych nauczycieli i tamten system jest niespójny z tym, co jest obecnie w Karcie. W przepisach przejściowych mowa jest o zachowaniu tych stopni specjalizacji aż do czasu uzyskania nowych stopni awansu zawodowego. W wariancie II proponuje się pozostawienie - obok nowego systemu awansu zawodowego - dawnego systemu stopni specjalizacji zawodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#JanZaciura">Prosiłbym stronę rządową o precyzyjną odpowiedź, dlaczego państwo jesteście przeciwko instytucji stopni specjalizacji zawodowej, jeżeli wiele grup zawodowych ma taki system i został on na podstawie tych wzorów wprowadzony w oświacie. Czy rezygnuje się z tego tylko dlatego, że w nazewnictwie awansów państwo przyjęli określenie, że są to stopnie awansu zawodowego? Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stopnie awansu zawodowego połączyć ze stopniami specjalizacji zawodowej. Te systemy mogą być koherentne. Wiem, że rodowód stopni specjalizacji zawodowych w zawodzie nauczycielskim jest nie najlepszy, ale proszę mi wyjaśnić merytorycznie, czy zdobywanie stopni specjalizacji zawodowej przez nauczycieli służyło rozwojowi zawodowemu nauczyciela, czy nie służyło? Czy zdobywanie stopni było odpowiednio obwarowane w ramach podnoszenia kwalifikacji? Co się w tym systemie stopni specjalizacji zawodowej nie podoba, skoro chcemy z nich zrezygnować? Nie znam innych grup zawodowych, w których rezygnuje się ze stopni zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#FranciszekPotulski">Ta sprawa jest do rozstrzygnięcia w głosowaniu, ale chciałbym zasugerować rozważenie możliwości pozostawienia stopni specjalizacji zawodowej nauczycieli. Oczywiście, zarządzenie ministra edukacji musiałoby zostać zmienione z tego powodu, że z dotychczasowym systemem stopni specjalizacji zawodowej wiążą się gratyfikacje finansowe. Wprawdzie te korzyści finansowe są szczątkowe i byle jakie, jednak są. Można byłoby pozostawić stopnie specjalizacji zawodowej jako wymierny efekt podnoszenia kwalifikacji przez nauczyciela, niezbędny do uzyskiwania kolejnych stopni awansu zawodowego. Stopnie specjalizacji, jako wymierny efekt podnoszenia kwalifikacji własnych przez nauczycieli, może zostać zachowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Przypominam sobie naszą dyskusję na forum podkomisji i mam wrażenie, że zgodziliśmy się, odwołując się do argumentów, które zgodnie podnosili panowie posłowie Jan Zaciura i Krzysztof Baszczyński, że biurokratyzowanie systemu jest nonsensem. Odkryliśmy, że poprzednia procedura awansów zawodowych i ta nowa - uzyskiwania stopni awansu zawodowego - mają wiele elementów wspólnych, ale niekoherentnych. Wprowadzenie równolegle elementów nowego i starego systemu, obwarowanie tego wieloma biurokratycznymi przepisami i dręczenie nauczycieli ocenami, egzaminami i opiniami - jest nonsensem. Doszliśmy do wniosku, że jeżeli decydujemy się na nowy system o nowych kategoriach inspirujących i dopingujących nauczycieli, to nie ma sensu pozostawienie reliktów starego systemu, tym bardziej że są to naprawdę relikty, bo jak wynika z opinii resortu edukacji, zupełnie wygasło zainteresowanie tymi stopniami specjalizacji. Jeżeli decydujemy się na budowę nowego systemu, jasno zdeterminowanego kryteriami, to nie załatwiajmy atawistycznych pozostałości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#FranciszekPotulski">Chciałbym przypomnieć, że wymóg posiadania stopni specjalizacji zawodowej z zakresu organizacji i zarządzania oświatą jest bardzo nowym wymogiem, wprowadzonym w roku ubiegłym. MEN zawarło go w jednym ze swoich rozporządzeń mówiących o tym, kto może być dyrektorem szkoły. Ma on mieć stopień specjalizacji zawodowej z organizacji i zarządzania. Spojrzenie pana posła Włodzimierza Puzyny na SLD można uznać za atawistyczne, bo my też możemy różnić się tak samo, jak pan różni się z panią posłanką Ireną Lipowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#AnnaRadziwiłł">Nie ukrywam, że m.in. w oparciu o pewne wzorce związane z tymi stopniami specjalizacji tworzyliśmy koncepcję nowej formuły, czyli systemu stopni awansu zawodowego. Natomiast w żadnym zawodzie nie istnieją dwa systemy stopni awansu zawodowego. W związku z tym, absolutnie nie wyrażając się negatywnie o dotychczasowych, stworzyliśmy nowy system podnoszenia kwalifikacji w postaci stopni awansu zawodowego, a właściwie specjalizacji, bo tak to trzeba nazwać. Dokonuje się tego przy poszanowaniu praw nabytych - zarówno dla ewentualnego skracania stażu, jak i uzyskiwania dodatków, co jest zapisane w art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania alternatywnego.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 26 posłów poparło wariant I, 8 posłów poparło wariant II, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Przyjęty został wariant I.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#GrażynaStaniszewska">Następna zmiana, dotycząca art. 48, została przyjęta bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto kolejno zmiany w art. 49, skreślenie art. 50, nadanie nowego brzmienia ust. 3 w art. 51.</u>
          <u xml:id="u-174.4" who="#GrażynaStaniszewska">Następna zmiana dotyczy art. 53. Podkomisja przedstawia dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#MirosławSwoszowski">Chciałbym do I wariantu wnieść autopoprawkę, ponieważ jestem jego wnioskodawcą. Przekonały mnie argumenty, że nie należy pieniędzy z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych przekazywać w całości na wypłaty w formie świadczenia urlopowego. W związku z tym proponuję nowy zapis, który dzieli te środki na dwie części.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego wariantu. Zapis, jaki proponuje pan poseł sprawozdawca, odchodzi wyraźnie od funduszu socjalnego. Tu wyraźnie zostało określone, że wysokość świadczenia urlopowego zależy od wysokości uposażenia, bo to jest kwota z odpisu dokonanego z mojego funduszu płac. Ten, kto będzie więcej zarabiał, otrzyma większe świadczenie urlopowe. Oznacza to automatyczne zlikwidowanie zapomóg socjalnych, pożyczek mieszkaniowych, pokrywania części kosztów wypoczynku dzieci, nie mówiąc o zapomogach losowych. Jest to niezgodne z ustawą o funduszu świadczeń socjalnych, ponieważ jest to rozdawanie pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#FranciszekPotulski">Warto się nad tym zastanowić z tego względu, że w wielu szkołach jest tak, iż pod koniec roku szkolnego „rozdaje się” pieniądze zgromadzone na koncie funduszu socjalnego. Rozsądne zespoły nauczycielskie pozostawiają pewną część tych kwot, bo zawsze może się coś zdarzyć i wówczas robi się w pokoju nauczycielskim tzw. zrzutkę.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#FranciszekPotulski">Fundusz socjalny jest przeznaczony przede wszystkim dla tych, którzy są najbiedniejsi. Inaczej liczy się fundusz socjalny dla pracowników obsługi, a inaczej dla nauczycieli, ale w każdej szkole te dwie grupy zatrudnionych traktuje się jednakowo, wspierając często pieniędzmi nauczycielskimi świadczenia socjalne dla personelu, dla sprzątaczek czy dla woźnych, dla niżej uposażonych. W aktualnym stanie prawnym w każdej szkole, w porozumieniu ze związkami zawodowymi, można te pieniądze wykorzystać w taki sposób, jak to proponuje pan poseł wnioskodawca. Jeżeli jednak zapisane to zostanie w ustawie, to wszyscy będą musieli tak zrobić. Jeśli ma to być świadczenie urlopowe, to powinniśmy sobie wyjaśnić, czy będzie ono opodatkowane, czy nie. Czy w związku z tym nie odprowadzimy części pieniędzy z funduszu socjalnego do budżetu państwa ze względu na formę, w jakiej zdecydujemy się uruchamiać ten fundusz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WojciechHausner">Chciałbym zwrócić uwagę, że system funduszu świadczeń socjalnych oparty na jednym podstawowym kryterium, mianowicie kryterium socjalnym. Praktyka funkcjonowania tego funduszu wskazuje na to, że tam, gdzie wypłacano świadczenia na zasadzie traktowania wszystkich tak samo, było to podważane przez organy kontrolne. Wydaje mi się, że nie jest to dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JanZaciura">Czy ten zapis jest zgodny z ustawą o funduszu świadczeń socjalnych, a jeżeli nie jest zgodny, to czy nie należałoby w związku z tym dokonać zmiany w ustawie o funduszu świadczeń socjalnych, gdybyśmy zdecydowali się na przyjęcie proponowanego zapisu? Nie może być tak, że ingerujemy w ustawę, która rozstrzyga problem odpisu i gospodarowania funduszem świadczeń socjalnych i nie wyłącza nauczycieli z tego funduszu. Uważam, że jeżeli ten zapis jest sprzeczny z ustawą o funduszu świadczeń socjalnych, należałoby jednocześnie zaproponować zmianę w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#MirosławSwoszowski">Wiele z tych argumentów, które zostały tu podane, odnosi się wprost do pierwotnego zapisu w art. 53. On właściwie przekształcał wypłaty z tego funduszu w całości w świadczenia urlopowe. Natomiast po tej autopoprawce sytuacja jest taka, że fundusz świadczeń socjalnych pozostaje w takiej wysokości, jak we wszystkich innych grupach pracowniczych, natomiast to, co jest ponadto - bo nauczyciele mają nieco większy odpis - przeznacza się na świadczenia urlopowe. Zgłosiłem ten nowy zapis w związku z licznymi monitami przedstawicieli środowiska nauczycielskiego o to, aby dokonać takiej zmiany w zapisach dotyczących funduszu świadczeń socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Skoro pan poseł twierdzi, że jego poprawka wynika z postulatów środowiska oświatowego, to nie widzę żadnych przeszkód, aby tę kwestię zapisać w układzie zbiorowym, który będzie obowiązywał na terenie danej jednostki samorządowej. Nie regulujmy takim zapisem centralnie spraw socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#GrażynaStaniszewska">Mówiliśmy już, że ustawa - Karta nauczyciela jest ustawą szczególną w stosunku do pozostałych ustaw i odmiennie reguluje niż w Kodeksie pracy sprawy zatrudnienia, a także odmiennie może regulować sprawy świadczeń socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Obowiązujący system prawa wskazuje na to, aby i w tej drugiej ustawie były podstawy prawne do stosowania tego typu rozwiązań. Można sobie jednak wyobrazić wprowadzenie takiego przepisu o charakterze lex specialis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JanZaciura">Wobec tego świadczenia albo pani przewodnicząca wyłączy ten zapis spod głosowania teraz, albo proszę o dokładną wykładnie Biura Legislacyjnego w tej sprawie. Pan stwierdził, że podstawy legislacyjne są określone, i wymaga to dodatkowego wyjaśnienia. Nie możemy wszystkiego rozstrzygać w głosowaniach bez należytej refleksji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie mam przy sobie tekstu ustawy o funduszu świadczeń socjalnych i prosiłbym o chwilę zwłoki, aby to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proszę przygotować takie wyjaśnienie. Przechodzimy do zmiany w art. 53, która dotyczy dodania ust. 3a. Czy są uwagi? Nie ma przyjmujemy ten zapis.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto zmiany w art. 54 i skreślenia art. 55.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#GrażynaStaniszewska">W kolejnej zmianie proponowane są dwa warianty. Dotyczy to skreślenia art. 56, 58, 59 i 60 lub też ich utrzymania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#MirosławSwoszowski">W toku prac podkomisji większość uznała, że nie należy skreślać wymienionych artykułów, natomiast trzeba przeredagować art. 60, i to jest zapisane w kolejnej zmianie.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#MirosławSwoszowski">W międzyczasie poseł wnioskodawca wariantu I złożył oświadczenie, że wycofuje się z tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#JerzyBarzowski">Byliśmy razem z posłem Stanisławem Kracikiem autorami tego wariantu - potwierdzam wycofanie tej propozycji. Jednak uważam, że należałoby się głęboko zastanowić nad celowością utrzymania tych artykułów, ponieważ obecnie sytuacja się zmienia i argumenty, że te przywileje dla nauczycieli istnieją od bardzo wielu lat, nie przystają do rzeczywistości. Obecnie większe uprawnienia powinni mieć nauczyciele pracujący w dużych miastach. Teraz większy komfort pracy mają nauczyciele pracujący na wsi, a poza tym korzystają z wielu przywilejów. W najbliższym czasie trzeba będzie zmienić zapisy tych artykułów, aby ograniczyć te przywileje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#GrażynaStaniszewska">Skoro wariant I został wycofany dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa. Następna zmiana dotyczy art. 60.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#MirosławSwoszowski">Proponuje się w wariancie I wykreślenie części zdania w art. 60 i obecnie artykuł ten brzmi: „Uprawnienia określone w art. 56 i 58 zachowują nauczyciele również po przejściu na emeryturę lub rentę”. Skreślamy dalszy ciąg tego zdania: „a uprawnienia określone w art. 59 - ich dzieci”. Wariant II zachowuje ten przepis bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#GrażynaStaniszewska">Chodzi o to, aby te przywileje nie dotyczyły dzieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#FranciszekPotulski">Tu nie chodzi o przywileje, ale jeden z przywilejów, jaki jest, dotyczy pierwszeństwa przy przyjmowaniu do przedszkoli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania alternatywnego.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 24 posłów poparło wariant I dotyczący zmiany art. 60, 1 poseł poparł wariant II, 7 posłów wstrzymało się od głosu. Przyjęto wariant I. Kolejna zmiana dotyczy art. 61.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Proponuję, aby w tym artykule skreślić słowa „na swój wniosek”, czyli aby jednorazowy zasiłek, o którym tu mowa, przysługiwał nauczycielowi bez potrzeby pisania wniosku o przyznanie takiego zasiłku. Jednocześnie proszę o wykreślenie słów: „złożenia wniosku o wypłacenie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JoannaRozwadowska">Ten wniosek należałoby rozpatrywać łącznie z brzmieniem ust. 2, ponieważ zasiłek, o którym mowa w ust. 1, podlega zwrotowi, jeżeli nauczyciel nie przepracuje w szkole trzech lat. Ta instytucja wniosku jest pomyślana na okoliczność, że nauczyciel, planując swoją przyszłość zawodową, będzie przy ubieganiu się o zasiłek brał pod uwagę to, czy przepracuje owe trzy lata w szkole, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#IrenaLipowicz">Apeluję do posła wnioskodawcy, aby wycofał swoją propozycję. Dajemy komuś prezent w postaci zasiłku, którego on może sobie nie życzyć, i w dodatku jest zobowiązany do zwrotu tych pieniędzy. Złożenie wniosku nie ogranicza w niczym nauczyciela, a pozwala mu np. nie skorzystać z tego prawa, bo sobie tego nie życzy, ponieważ wie, że nie przepracuje dalszych trzech lat w szkole.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Wycofuję wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#GrażynaStaniszewska">W związku z tym przyjmujemy ust. 1 w art. 61. Do ust. 2 nie ma uwag, a więc i ten ustęp przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do zmiany w art. 64. Proponowane tu jest rozwiązanie wariantowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#MirosławSwoszowski">W ust. 2 dodaje się pkt 3 - z tym, że wyrazy: „czynności te nie mogą zająć nauczycielowi więcej niż 7 dni” zastępuje się wyrazami - według wariantu I: „czynności, o których mowa w pkt. 1–3, nie mogą łącznie zająć nauczycielowi więcej niż 7 dni”, a według wariantu II: „czynności, o których mowa w pkt. 1–3, nie mogą łącznie zająć nauczycielowi więcej niż 14 dni”. Chodzi tu o czynności obejmujące przeprowadzenie egzaminu, prace związane z zakończeniem roku szkolnego i przygotowaniem nowego oraz udział w opracowaniu szkolnego zestawu programów i uczestniczenia w doskonaleniu zawodowym w określonej formie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania alternatywnego.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu jednomyślnie poparto wariant I. Bez uwag przyjęto zmianę ust. 3 w art. 64. W zmianie dotyczącej ust. 4 mamy dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#MirosławSwoszowski">Sytuacja jest następująca. Propozycja ujęta w wariancie I, polegająca na skreśleniu wyrazów: „i 3”, powoduje, że nie będzie musiał być spełniony obowiązek udzielania ciągłego urlopu dla pracowników placówek nieferyjnych w wymiarze 4 tygodni nieprzerwanego urlopu. Pozwoli to na stworzenie możliwości udzielania takiego urlopu w tych palcówkach w sposób elastyczny. Wariant II polega na zrezygnowaniu z tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#GrażynaStaniszewska">Sprawa jest jasna. Głosujemy alternatywnie.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu wariant I poparło 23 posłów, wariant II poparło 11 posłów, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Przyjęto wariant I.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto dodanie w art. 64 ust. 5a. Nie było uwag do zmian proponowanych w art. 66, 67, 68 i 70a. Bez uwag skreślono art. 71. Nie zgłoszono uwag do zmian dotyczących ust. 1 dodania ust. 1a i 1b oraz ust. 2 w art. 73.</u>
          <u xml:id="u-202.3" who="#GrażynaStaniszewska">Proponuje się rozwiązania wariantowe w związku z dodaniem nowego ust. 3a w art. 73.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#MirosławSwoszowski">Wnioskodawca wariantu I kierował się tym, aby dodatkowo zabezpieczyć nauczyciela przed ponoszeniem kosztów związanych z orzekaniem o stanie jego zdrowia w związku z potrzebą udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia. Wariant II odrzuca tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy alternatywnie.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 33 posłów poparło wariant I, nikt nie poparł wariantu II, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Przyjęto wariant I.</u>
          <u xml:id="u-204.2" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto brzmienie ust. 4 w art. 73. W zmianie dotyczącej art. 74 proponowane są warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#MirosławSwoszowski">Propozycja zawarta w wariancie I powoduje, że Dzień Edukacji Narodowej staje się nie dniem wolnym od zajęć lekcyjnych, tylko dniem wolnym od pracy. Wariant II proponuje nie przyjmować tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#GrażynaStaniszewska">Ponieważ nie ma uwag, głosujemy alternatywnie.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 10 posłów poparło wariant I, 24 posłów poparło wariant II, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Przyjęto wariant II.</u>
          <u xml:id="u-206.2" who="#GrażynaStaniszewska">Kolejne zmiany, proponowane w art. 75, 77, 79, 86, 87, 88 przyjęto bez uwag. Nie było uwag do propozycji skreślenia art. 91 i nadania nowego brzmienia art. 91a i art. 91b.</u>
          <u xml:id="u-206.3" who="#GrażynaStaniszewska">Nie zgłoszono uwag do zmian porządkowych proponowanych w kilku artykułach w związku z potrzebą ujednolicenia nazewnictwa. Chodzi o zastąpienie wyrazów „nauczyciel mianowany” wyrazami „nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania”.</u>
          <u xml:id="u-206.4" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęto także zmiany proponowane w kilku artykułach, a dotyczą one nazw odpowiednich ministrów właściwych dla różnych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PawełBryłowski">Chciałbym prosić o reasumpcję głosowania dotyczącego zmiany w art. 60.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proponuję, abyśmy pod koniec posiedzenia zajęli się kilkoma kwestiami wynikającymi z różnych zgłoszonych w międzyczasie wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do art. 2. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma. Przyjęliśmy art. 2.</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto ust. 1 w art. 3. Do ust. 3 w art. 3 zgłoszono rozwiązania wariantowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#MirosławSwoszowski">Te warianty różnią się tylko tym, że w wariancie I z całego zapisu skreśla się słowa: „lub uznany dorobek zawodowy potwierdzony otrzymaniem nagrody ministra lub kuratora oświaty albo Medalu Edukacji Narodowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy alternatywnie.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu przyjęto jednomyślnie zapis wariantu I. Do ust. 2a w art. 3 również zgłoszono dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#MirosławSwoszowski">Przed uchwaleniem Karty nauczyciela honorowane były tytuły nauczycieli dyplomowanych przyznawane przez ówczesnego ministra oświaty i wychowania. Po wejściu w życie Karty nauczyciela tytuły te przestały obowiązywać. W wariancie I proponuje się, aby te tytuły przywrócić obecnie i nauczycieli posiadających takie tytuły traktować na równi z nauczycielami dyplomowanymi, którzy obecnie będą uzyskiwać taki stopień awansu zawodowego z tego powodu, że mają takie samo brzmienie fonetyczne. W wariancie II proponuje się, aby takiej możliwości nie wprowadzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Tu chodzi nie tylko o podobieństwo brzmienia fonetycznego. Tytuły nauczycieli dyplomowanych przyznawano na mocy ustawy Karta praw i obowiązków nauczyciela. Czy akty nadania takich tytułów należy teraz włożyć między książki, czy przekazać do archiwum?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#AnnaRadziwiłł">Ja też mam taki tytuł, tylko że profesora szkoły średniej. Karta nauczyciela, jako ustawa wprowadzona w 1982 roku, wyraźnie określa, że traci moc poprzednia ustawa z dnia 27 kwietnia 1972 r., czyli Karta praw i obowiązków nauczyciela. Takie jest wyjaśnienie od strony prawnej, a oceniając to od strony merytorycznej, to chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest w ogóle o czym innym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#StanisławPawlak">Rozumiem, że traci moc ustawa, ale wszystkie akty wydane na podstawie tej ustawy zachowują moc, np. dotyczące prawa drogowego. Jeśli następuje zmiana prawa o ruchu drogowym, to czy wszystkie dokumenty wydane wcześniej tracą moc?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy alternatywnie. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem wariantu I?</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 9 posłów poparło wariant I, 25 posłów poparło wariant II, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-215.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęty został wariant II. Bez uwag przyjęto ust. 3, 4, 5 w art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#FranciszekPotulski">Gdzie jest taki zapis, że burmistrzowie czy wójtowie, którzy wzięli urlop ze szkoły, a byli nauczycielami mianowanymi, będą musieli po powrocie z urlopu zdawać egzamin, żeby uzyskać tytuł nauczyciela mianowanego, albo też będą z mocy prawa mianowanymi w rozumieniu tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#AnnaRadziwiłł">Jeżeli okres urlopu ze szkoły nie przekracza pięciu lat, reguluje to art. 6 ust. 3 pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#EdwardWieczorek">Sytuację nauczycieli przebywających na urlopach bezpłatnych reguluje art. 3 ust. 8, który mówi, że „do nauczycieli zatrudnionych w dniu wejścia w życie ustawy na podstawie umowy o pracę lub na podstawie mianowania i przebywających na urlopie bezpłatnym stosuje się odpowiednie przepisy ust. 1–3, 6 i 7”. Oznacza to, że np. burmistrz korzystający z bezpłatnego urlopu, a ze stosunku pracy będący nauczycielem mianowanym, z dniem wejścia w życie ustawy uzyska z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są uwagi do ust. 6? Ust. 6 w art. 3 został przyjęty. Bez uwag przyjęto także ust. 7, 8, 9 i 10 w art. 3. Nie było uwag do art. 4 i art. 5 oraz ust. 1 i 2 art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#MirosławSwoszowski">Przy przepisywaniu sprawozdania podkomisji opuszczono w zapisie ust. 3 pkt 1 po słowach „w art. 1 ust. 1” słowa „ust. 2 pkt 1 i pkt 2”. Proszę ten zapis odpowiednio uzupełnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#GrażynaStaniszewska">To jest oczywiste. Bez uwag przyjęto ust. 3 i ust. 4 w art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#KrzysztofBaszczyński">W związku z zapisem zawartym w ust. 5 art. 6 mam pytanie: kto będzie określał kwalifikacje księży i diakonów zatrudnionych na stanowiskach nauczycieli religii, aby na podstawie wymaganych kwalifikacji zaliczyć im okres pracy w szkole?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#AnnaRadziwiłł">Na mocy porozumienia ministra z właściwym Kościołem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#FranciszekPotulski">Chodzi tu jednak o kwalifikacje pedagogiczne, niezbędne do tego, aby zostać nauczycielem mianowanym. Kto ma stwierdzić posiadanie uprawnień pedagogicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#AnnaRadziwiłł">To właśnie ustala minister, ale w porozumieniu z zainteresowanym Kościołem, i określa, jakie kwalifikacje pedagogiczne ma posiadać ksiądz czy diakon uczący religii danego wyznania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#StanisławPawlak">Dlaczego wyróżniamy tu księży i diakonów, a nic nie mówimy o katechetach, którzy też są zatrudniani w szkołach z tzw. rekomendacji biskupów ordynariuszy? Traktujemy ich jak nauczycieli i muszą uzyskiwać odpowiednie uprawnienia, a księży nauczających religii traktujemy inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#AnnaRadziwiłł">Różnica polega na tym, że katecheci poprzednio byli opłacani, w związku z czym ich kolejne lata pracy są liczone tak, jak każdemu nauczycielowi świeckiemu. Natomiast nauka religii przez księży i diakonów do września 1997 r. była prowadzona nieodpłatnie, wobec tego nie był to okres ich pracy w rozumieniu kodeksowym. A więc za to, że było to nieodpłatne, jeszcze dodatkowo nie „uzbieraliby” do momentu wejścia w życie tej ustawy trzech lat pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Prosiłbym, aby Biuro Legislacyjne wypowiedziało się w tej sprawie, czy ten zapis jest w ogóle konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#IrenaLipowicz">Nie jest dla mnie jasne, dlaczego ten zapis miałby być niekonstytucyjny. Proszę o sprecyzowanie pytania. Na czym opiera się zarzut niekonstytucyjności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Chciałbym poznać odpowiedź na moje wątpliwości. Konstytucja mówi o równości praw, a moim zdaniem w tym przypadku ta równość zostaje zachwiana, bo wprowadza się specjalne prawa dla księży i diakonów, a uważam, że są takimi samymi obywatelami i pracownikami, jak każda inna grupa zawodowa, bo wykonują w tym momencie zawód nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#MaksymilianaWojnar">Wszyscy katecheci, łącznie z księżmi, przyszli do szkół we wrześniu 1991 r., natomiast na prośbę rządu, skierowaną do Konferencji Episkopatu, księża do roku 1997 nie pobierali wynagrodzenia, nie mieli umów o pracę. I to było sprzeczne z prawem, jednak podporządkowali się tej zasadzie. Siostry i katecheci świeccy od początku stali się nauczycielami w rozumieniu Karty nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przepraszam, ale to nie dotyczy zapisu ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#MaksymilianaWojnar">W przepisach przejściowych reguluje się te sprawy i nie będą ponosili skutków tego, w czym nie zawinili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są propozycje poprawek do ust. 5? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#FranciszekPotulski">Rozumiem, że dyskusji na temat, jak to było, nie będziemy prowadzili. Jest tu pani Radziwiłł, której podpisem zostało to wprowadzone. Czy wówczas było to niezgodne z prawem i w jakim sensie? Czy dlatego, że księża nie dostawali pensji? Czy dlatego, że wchodzono w ówczesnym stanie prawnym do szkoły? To nie jest jednak temat dzisiejszego posiedzenia. Pytanie jest następujące: a jak inni nauczyciele, którzy w dniu wejścia w życie ustawy spełnialiby wymogi, a nie mają mianowania? Chodzi mi o pierwszą część zapisu ust. 5, bo drugą część rozumiem, gdyż chodzi tu o zakwalifikowanie okresu pracy nie opłacanej i nie ma tu o czym mówić. Nie księża i nie diakoni będący w podobnej sytuacji powinni być na mocy prawa po trzech latach pracy mianowani, bo gdzieś tego nie dopełniono. Jeżeli decydujemy się na przyznanie takich przywilejów jednej grupie nauczycieli, to czy nie należałoby określić, że wszyscy nauczyciele, którzy w dniu wejścia w życie ustawy spełniali wymagania w rozumieniu poprzedniej ustawy, uzyskają stopień nauczyciela mianowanego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Cieszę się, że pan poseł Franciszek Potulski poruszył ten problem. Jest np. wiele matek, które urodzą dziecko i przerywają pracę, następnie wracają do pracy i znowu idą na urlop macierzyński, tak, że nie mają trzech lat ciągłej pracy, chociaż w sumie mają uprawnienia. Dlaczego więc przyznać księżom i diakonom te przywileje, a nie dać matce, która pięć lat pracuje, chociaż z przerwami, i nie ma takiej ciągłości trzech lat pracy? Czym księża i diakoni są lepsi od kobiet?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#EdwardWieczorek">Różnica jest taka, że księża i diakoni przed rokiem 1997 wykonywali pracę bez umów o pracę. W związku z tym nie mieli szansy stać się nauczycielami mianowanymi w tym czasie, w którym wchodzi w życie ustawa. Wszyscy inni nauczyciele świadczący pracę mieli umowy o pracę i mieli też możliwości stać się nauczycielami mianowanymi, uzyskać zatrudnienie na podstawie mianowania. Z tego wynika różnica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewskaUW">Czy są propozycje zmian do ust. 5? Nie ma. Ustęp 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#PosłankaGrażynaStaniszewskaUW">Bez uwag przyjęto ust. 6 w art. 6. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#FranciszekPotulski">Jeżeli przyjmiemy ust. 1 w tym artykule, to chociaż staram się unikać określeń wartościujących, ale będzie to zwykłe świństwo. Zrobimy mianowicie rzecz następującą. Przyjęliśmy, że 82% średniej płacy, która jest przewidywana w państwowej sferze budżetowej, stanowi podstawę naliczania wysokości uposażeń nauczycieli. Nauczycielowi kontraktowemu w 2000 r. dajemy 121%, a to oznacza, że jest to 99,2% tamtej kwoty. Oznacza to wklęsły system finansowania płac nauczycieli, tzn. nauczyciele kontraktowi będą mniej zarabiali niż obecnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy jest to wniosek o skreślenie całego ust. 1 w art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#IrenaDzierzgowska">Nie można skreślić ust. 1, ponieważ jest to sposób dochodzenia do wysokich płac w oświacie. Docelowe wskaźniki, które zostały już przyjęte przez Komisję, w kolejnych latach wzrastają w taki sposób, na jaki pozwala budżet. To jest rozpisane na lata 2000 i 2001, a na rok 2002, czyli docelowo zostało już przyjęte. Jeszcze raz przypominam, że w pierwszym zdaniu ust. 1 mowa jest o tym, że jest to średnie wynagrodzenie nauczycieli w stosunku do średniego wynagrodzenia stażysty, które to wynagrodzenie traktowane jest jako 100% i do tego odnoszone są inne wskaźniki. Jest to o tyle rozsądna podstawa, że nauczyciel awansuje w stosunku do swojego kolegi rozpoczynającego pracę w zawodzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Byłoby uczciwiej, gdybyśmy te procenty przeliczyli w stosunku do średniej płacy w sferze budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Chcę przypomnieć, że była zgłoszona poprawka, wprawdzie odrzucona w głosowaniu, ale przecież będzie jeszcze głosowanie na posiedzeniu plenarnym Sejmu. W tej poprawce proponowano, aby te wartości odnieść do innej bazy. Wobec tego będzie tu proponowane jeszcze inne rozstrzygnięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#FranciszekPotulski">Chcę zmodyfikować swój wniosek, aby ustalić dla nauczyciela kontraktowego w roku 2000 wskaźnik wzrostu 122%, co pozwoli na utrzymanie dotychczasowego poziomu płac w stosunku do płac w sferze budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#StanisławPawlak">Pani minister powiedziała, że jest to okres przejściowy dochodzenia do bardzo wysokich płac. Rozumiem, że po 2002 roku już kto inny będzie wykupywał tę Kartę i w związku z tym wniosek o wykreślenie ust. 1 jest zasadny i proszę go przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#GrażynaStaniszewska">Mamy dwa wnioski. Jeden, dalej idący, o skreślenie ust. 1 w całości, a drugi - o zmianę pkt. 1 lit. a) wskaźnika ze 121% na 122%. Głosujemy za skreśleniem ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 10 posłów poparło wniosek, 29 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-246.2" who="#GrażynaStaniszewska">Kto jest za zmianą wysokości wskaźnika ze 121% na 122%?</u>
          <u xml:id="u-246.3" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 12 posłów poparło wniosek, 24 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Oba wnioski zostały odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-246.4" who="#GrażynaStaniszewska">Bez uwag przyjęto ust. 2 i ust. 3 w art. 7. Nie wniesiono uwag do art. 8, 9 i 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Ponieważ art. 11 dotyczy układów zbiorowych nauczycieli, wnoszę o skreślenie art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy. W głosowaniu 10 posłów poparło wniosek, 29 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek został odrzucony. Zgłoszono wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-248.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do art. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#JanZaciura">Niedawno uchwaliliśmy ustawę, która wprowadzała zmiany do kilku ustaw, m.in. ustawy o systemie oświaty i tej ustawy, którą teraz nowelizujemy. Czy te poprawki odpowiadają wprowadzonym już wcześniej zmianom?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pani minister potwierdza, że zostało to sprawdzone. Bez uwag przyjęto art. 12 do 17.</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#GrażynaStaniszewska">Obecnie wrócimy do spraw wcześniej nie rozstrzygniętych. Pierwsza dotyczy zmiany w art. 53 ust. 1a, gdzie mowa jest o zakładowym funduszu socjalnym. Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego, o co wystąpiono w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Sprawdziliśmy propozycję zmiany w Karcie nauczyciela z przepisami ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Naszym zdaniem, propozycja przedstawiona w wariancie I jest dopuszczalna. Byłby to lex specialis. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że proponowana autopoprawka nie jest zbyt szczęśliwa. Trzeba liczyć się z taką ewentualnością, że przeznaczenie tych środków na tzw. świadczenie urlopowe nie będzie całkowicie zgodne z przeznaczeniem tego funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#MirosławSwoszowski">Moim zdaniem, nie ma takiego niebezpieczeństwa. Ono było w przypadku przyjęcia wcześniej proponowanego zapisu. Autopoprawka powoduje, że tylko część tego funduszu przeznaczana jest na świadczenia urlopowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Mówiłem już, że jest tu zatracona idea funduszu socjalnego. Obecnie ten fundusz kładzie się do jednego worka, gdzie są pracownicy niepedagogiczni, emeryci oraz nauczyciele. Jeżeli wprowadzamy taki zapis, to ten worek zostaje rozerwany. Należałoby w związku z tym taki sam ruch zrobić w stosunku do pracowników niepedagogicznych. A co zrobić z emerytami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#FranciszekPotulski">Fundusz płac wynosi w szkole 8% i nikt się nie zastanawia, ile przeznacza się na fundusz socjalny. Żadne pieniądze funduszu socjalnego nie są zaznaczone, że pochodzą z konkretnego źródła. Idea funduszu socjalnego, który powstał wiele lat temu, była taka, żeby wspomagać tych najniżej uposażonych. Tu wprowadzamy coś odwrotnego. Ten, kto więcej zarabia, dostanie więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#GrażynaStaniszewska">Głosujemy. Przypominam, że wariant I polega na dodaniu ust. 1a według autopoprawki pana posła Mirosława Swoszowskiego, a wariant II polega na skreśleniu ust. 1a. Głosujemy alternatywnie.</u>
          <u xml:id="u-255.1" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu wariant I poparło 21 posłów, wariant II poparło 19 posłów, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Przyjęliśmy wariant I.</u>
          <u xml:id="u-255.2" who="#GrażynaStaniszewska">Pan poseł Paweł Bryłowski zwrócił uwagę na zmianę w art. 60 i zapowiedział wniesienie wniosku o reasumpcję. Proszę o uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#PawełBryłowski">Jestem przekonany, że w momencie głosowania tego zapisu zaistniało nieporozumienie. Mianowicie padło stwierdzenie, że przyjmując nowe brzmienie art. 60 skreśla się dziedziczenie przez dzieci jakichś przywilejów nauczycielskich. Tymczasem głosowaliśmy za pogorszeniem sytuacji emerytów i rencistów, ponieważ nauczyciele czynni mają uprawnienie w tej postaci, że ich dzieci mają pierwszeństwo w przyjmowaniu np. do przedszkoli. Art. 60 brzmi następująco: „Uprawnienia określone w art. 55 i art. 58 zachowują nauczyciele również po przejściu na emeryturę lub rentę, a uprawnienia określone w art. 59 - ich dzieci”.</u>
          <u xml:id="u-256.1" who="#PawełBryłowski">W ten sposób ludzie, którzy są w wieku emerytalnym czy renciści zostają ukarani za to, że mają zbyt młode dzieci albo są chorzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#GrażynaStaniszewska">Jest wniosek o reasumpcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#JanZaciura">Chciałem złożyć wniosek przeciwny. Pan poseł nie przedstawił wystarczających argumentów na to, że głosowanie poprzednie należy powtórzyć, albowiem nie zostały naruszone jakieś zasady o charakterze formalnym. Głosowanie odbyło się, moim zdaniem, prawidłowo i nie ma podstaw do reasumpcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#UrszulaWachowska">Prawem do wniesienia o reasumpcję nie jest to, że coś zostało przeprowadzone nieformalnie, tylko chcieliśmy jeszcze raz wrócić do merytorycznej treści tego zapisu. Moim zdaniem, przez nieścisłe odczytanie artykułu 60 zabraliśmy emerytom i rencistom prawo czy przywilej posyłania dzieci do szkoły i do przedszkola w pierwszej kolejności i chcielibyśmy im to prawo przywrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#IrenaLipowicz">Przy składaniu wniosku o reasumpcję wymagane są następujące okoliczności. Po pierwsze, gdy odbyło się głosowanie w sposób nieformalny, i po drugie, wprowadzenie w błąd części głosujących. Uzasadnienie pana posła Pawła Bryłowskiego było prawidłowe, ponieważ powiedział, że uważa, iż przy zapowiedzi głosowania użyto sformułowania, które mogło wprowadzić w błąd część głosujących. To jest uzasadnienie wystarczające, a każdy może głosować przeciw reasumpcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#FranciszekPotulski">Jeśli pani przewodnicząca dopuści do reasumpcji, to dojdziemy do wniosku, że we wszystkich innych przypadkach, kiedy przegraliśmy głosowania, część kolegów albo źle zrozumiała, albo nie do końca wiedziała, nad czym głosuje, i będziemy zgłaszali wnioski o reasumpcję każdego z przegranych głosowań. Jeśli państwo zechcieliby przeczytać zapis, to nie odebraliśmy emerytom i rencistom żadnych uprawnień, bo ten artykuł mówi o tym, że uprawnienia, które mają, są zachowane. Odebraliśmy jedynie prawo do dziedziczenia tych przywilejów przez dzieci emerytów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PawełBryłowski">Ponieważ widzę, że zamiast poprawiać to, co było ewidentną pomyłką, część kolegów dąży do zablokowania obrad, wycofuję swój wniosek, natomiast zgłoszę go w drugim czytaniu. Chodzi mi o wniosek mniejszości o nieskreślanie w art. 60 słów: „a uprawnienia określone w art. 59 - ich dzieci”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#GrażynaStaniszewska">Wniosek o reasumpcję został wycofany. Omówiliśmy już wszystkie kwestie.</u>
          <u xml:id="u-263.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-263.2" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 33 posłów poparło wniosek o przyjęcie całości projektu ustawy, 8 posłów było przeciwnych, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-263.3" who="#GrażynaStaniszewska">Przyjęliśmy propozycję nowelizacji Karty nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-263.4" who="#GrażynaStaniszewska">Posłem sprawozdawcą wybrano posła Mirosława Swoszowskiego. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>