text_structure.xml 79.5 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyRejczak">Otwieram posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Witam państwa posłów i naszych gości z ministrem Janem Pastwą, witam dyrektora Krajowej Szkoły Administracji Publicznej profesor Marię Gintowt-Jankowicz, przewodniczącego Rady Służby Cywilnej profesora Mirosława Steca, naszego eksperta pana Marka Haliniaka.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyRejczak">Porządek dzisiejszego spotkania zawiera jeden punkt, czyli rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o służbie cywilnej, druk nr 2926. Czy są uwagi do porządku? Nie ma, co oznacza, że porządek został przez członków Komisji przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyRejczak">Chciałbym poinformować państwa, że prace podkomisji trwały krótko, ponieważ mieliśmy do czynienia z projektem komisyjnym, który nie wywoływał rozbieżnych opinii. Sprawozdanie podkomisji opracowano więc podczas jedynego jej posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JerzyRejczak">Projekt ustawy nowelizującej składa się z dziesięciu artykułów, przy czym w art. 1 proponujemy 44 zmiany, a wśród nich jedno rozwiązanie wariantowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyZakrzewski">Z zaniepokojeniem stwierdzam, że mamy projekt bardzo ważnej ustawy rozpatrywać w warunkach braku kworum. Zgłaszam formalny wniosek o sprawdzenie liczby posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyRejczak">Mieliśmy kworum, ale opuścił salę poseł Janusz Zemke. Proszę sekretariat Komisji o sprawdzenie. Rzeczywiście, brak kworum, ale proponuję rozpoczęcie procedowania, a poseł Janusz Zemke być może wróci przed rozpoczęciem głosowań. Można bowiem prowadzić obrady Komisji w sytuacji braku kworum, które niezbędne jest dopiero przy głosowaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie przewodniczący, nie kontynuujmy błędnych praktyk przewodniczącego, który złożył rezygnację, która to rezygnacja nie została zresztą do tej pory przyjęta. Wyjaśnione zostało, że posiedzenie Komisji może się rozpocząć przy minimum 50-procentowej frekwencji, a takiej sytuacji nie ma w tej chwili. Kontynuowanie posiedzenia może się odbywać w obecności 30 procent składu liczbowego Komisji. Każde inne zgromadzenie jest wyłącznie spotkaniem towarzyskim, a nie posiedzeniem Komisji sejmowej. Proszę trzymać się postanowień regulaminowych, gdyż w innym wypadku niezbędne będzie ponowne wystąpienie do marszałka o rozstrzyganie w sprawach zasadniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyRejczak">Proszę o sprawdzenie kworum. Mamy jedną trzecią ustawowego składu Komisji, co daje nam prawo do kontynuowania posiedzenia. Przypomnę więc, że przyjęliśmy jednopunktowy porządek: rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o służbie cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JerzyRejczak">Podzieliliśmy projektowaną ustawę na 10 artykułów. W art. 1, najobszerniejszym, proponujemy 44 zmiany, a w zmianie 17 przedstawiliśmy rozwiązanie wariantowe, odnoszące się do art. 41, przy czym przyjęcie wariantu drugiego byłoby jednoznaczne z wykreśleniem art. 2.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JerzyRejczak">Proponuję przystąpienie do procedowania, co polegałoby na kolejnym przedstawianiu zmian. Jeśli nie zgłoszą państwo uwag, będzie to oznaczało, że zmiana została zaaprobowana. Czy są inne propozycje? Nie ma, a zatem uważam, że przyjęliśmy proponowany sposób procedowania i możemy rozpocząć pracę.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JerzyRejczak">Art. 1. Zmiana 1 wynika z postanowienia dostosowania przepisów ustawy o służbie cywilnej do aktualnego brzmienia ustawy o finansach publicznych, a jej istota to zmodyfikowane brzmienie zdania pierwszego art. 2 ust. 1. Czy mają państwo uwagi na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mam dwie uwagi. W proponowanym brzmieniu znalazł się błąd literowy - zamiast słowa „stanowiska” powinno być słowo „stanowiskach”, a ponadto sądzę, że wykreślić należy słowo „organizacyjnych”, ponieważ nie występuje ono w tym kontekście w ustawie o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyRejczak">To słuszne uwagi. Po wprowadzeniu tych poprawek tekst zawarty w zmianie 1 przybrałby postać następującą: „Korpus służby cywilnej tworzą pracownicy zatrudnieni na stanowiskach urzędniczych w jednostkach sektora finansów publicznych w (...)”.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JerzyRejczak">Ponieważ uwag innych nie ma, przechodzimy do zmiany 2, odnoszącej się do art. 6 ust. 1 i 2. Uwzględniamy w niej fakt utworzenia dwóch kategorii urzędniczych oraz dopuszczamy przeznaczenie środków z rezerwy na funkcjonowanie korpusu służby cywilnej, w tym i na koszty przeniesienia urzędników korpusu do innej miejscowości. Ust. 1 przybrałby zatem brzmienie następujące: „Limity mianowań do kategorii urzędniczych oraz środki finansowe na funkcjonowanie korpusu służby cywilnej, w tym na wynagrodzenia i szkolenia członków korpusu służby cywilnej, określa ustawa budżetowa”. Czy są uwagi? Nie ma, w związku z czym uznaję, że przyjęliśmy propozycję podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JerzyRejczak">Czy są uwagi do zmiany 3, odnoszącej się do art. 7 ust. 2, ustalającej właściwość sądów pracy także co do sporów dotyczących postępowania kwalifikacyjnego i konkursów na wyższe stanowiska w służbie cywilnej? Brak uwag, uważam tę zmianę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JerzyRejczak">Zmiana 4 odnosi się do art. 9 ust. 1, w którym słowa „służby cywilnej” zastępuje się słowami „kategorii urzędniczej A”. Na tym samym polega zmiana 5, dotycząca art. 10. Powstał tu zresztą błąd, polegający na tym, że w tekście sprawozdania w obydwu tych zmianach widnieje słowo „służbie” zamiast słowa „służby”. Proszę o naniesienie poprawki. Czy ktoś z państwa ma uwagi pod adresem zmiany 4 i 5, które jednoznacznie wskazują, że wobec wprowadzenia dwóch kategorii urzędniczych Szef Służby Cywilnej oraz jego zastępca mogą zostać powołani wyłącznie spośród urzędników kategorii A?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W tekście występuje chyba jeszcze jeden błąd. Myślę, że słowa „służby cywilnej” powinny być pisane wielkimi literami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyRejczak">Dla zachowania jednolitej pisowni proponuję pozostawienie małych liter. Przedmówca wyraża zgodę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyRejczak">Zmiana 6a odnosi się do art. 12, mówiącego o kompetencjach Szefa Służby Cywilnej i dotyczy ust. 1, a polega na propozycji dodania pkt 3a o następującej treści: „przygotowuje projekt ustawy budżetowej w odniesieniu do środków, o których mowa w art. 6 ust. 1”, czyli w odniesieniu do środków przeznaczonych na funkcjonowanie korpusu służby cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zastanawiam się, czy cytowany przepis nie narusza kompetencji ministra finansów, wynikających z ustawy o działach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyRejczak">Czy możemy prosić o opinię pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanPastwa">W dotychczasowym brzmieniu przepisu jest mowa o tym, że Szef Służby Cywilnej planuje i nadzoruje wykorzystanie środków, i uprawnienie to jest istotnie wykonywane, ponieważ minister finansów propozycje do projektu ustawy budżetowej - który to projekt, zgodnie z ustawą o działach, przedkłada Radzie Ministrów - otrzymuje od Szefa Służby Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanPastwa">Propozycja podkomisji to doprecyzowanie przepisu za pomocą rozbicia go na dwa punkty - w pkt 3a mowa o tym, że Szef Służby Cywilnej przygotowuje projekt ustawy, a w pkt 4, że nadzoruje wykorzystanie środków. Nie zmienia to jednak faktu, iż projekt nadal będzie wnosił minister finansów, zgodnie ze swymi kompetencjami. W moim więc przekonaniu nie ma tu naruszenia kompetencji ministra finansów, choć trudno mi to stwierdzić na pewno, ponieważ nie mam ze sobą tekstu ustawy o działach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyRejczak">Czy jeszcze ktoś chciałby się w tej sprawie wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Myślę, że przepis w dotychczasowym brzmieniu jest w pełni klarowny i nie ma potrzeby doprecyzowywania go, tym bardziej że po jego ewentualnym przyjęciu mogą powstawać kontrowersje natury kompetencyjnej. Nie będzie jasne, który organ przygotowuje tę część budżetu państwa i która część projektu przedstawiana jest Radzie Ministrów. W tej zaś chwili nie ma żadnej wątpliwości, że to minister finansów decyduje, co zostanie przedstawione RM.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MirosławStec">Zdaniem Rady obecny zapis ustawowy nie jest wystarczający, co wielokrotnie podnoszono w dyskusji na posiedzeniach tego gremium. Akcentowano, iż Szef Służby Cywilnej ma za mały udział w projektowaniu budżetu, a sytuacja ta wynika z zapisu dotychczasowego, w którym mowa o tym, że Szef SC planuje wykorzystanie środków, co w praktyce oznacza, że jest jedynie biernym uczestnikiem przygotowywania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MirosławStec">Propozycja doprecyzowania zapisu jest naszym zdaniem godna rozpatrzenia, choć oczywiście jego brzmienie nie powinno budzić żadnych wątpliwości. Musi z niego jasno wynikać, że nie chodzi bynajmniej o to, że projekt budżetu składa się z dwóch części: tej przygotowywanej przez ministra finansów i tej opracowywanej przez Szefa Służby Cywilnej. To, co przygotowuje Szef SC, jest bowiem częścią projektu przedkładanego przez ministra finansów. Trudno sobie przecież wyobrazić, że minister nie miałby możliwości wpływania na to, jak wygląda część przygotowana przez Szefa Służby Cywilnej. Niemniej z przepisu musi jasno wynikać, że to właśnie Szef SC jest odpowiedzialny za przygotowanie tej części.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MirosławStec">Jeśli propozycja podkomisji budzi wątpliwości, można przygotować inny zapis, ale zdaniem Rady dotychczasowe brzmienie przepisu należy niezbędnie rozszerzyć jako zdecydowanie niewystarczające. Mówiąc „zdaniem Rady”, mam na myśli uchwałę Rady, ustosunkowującą się do kwestii, jakie należy uwzględnić w nowelizacji ustawy o służbie cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Rozumiem wątpliwości przedstawiciela Biura Legislacyjnego, ponieważ podmiotem propozycji zawartej w pkt 3a jest projekt ustawy budżetowej. Może w tej sytuacji dałoby się zastosować rozwiązanie polegające na przeredagowaniu tego punktu w taki sposób, by brzmiał następująco: „w odniesieniu do środków, o których mowa w art. 6 ust. 1 przygotowuje materiały do projektu ustawy budżetowej”?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Chodzi bowiem o to, by dane liczbowe przedstawiał Szef Służby Cywilnej na etapie planowania budżetu na rok przyszły. W ten sposób zostałaby osłabiona wymowa sformułowanej w tym punkcie propozycji. Istotnie, kiedy mowa o tym, że Szef Służby Cywilnej przygotowuje projekt ustawy budżetowej, nasuwa się przypuszczenie, że naruszone zostają kompetencje ministra finansów. Sądzę, że proponowane przeze mnie przesunięcie poszczególnych słów w pkt 3a rozwiewa wątpliwości, które mogłyby powstać przy zachowaniu brzmienia zawartego w sprawozdaniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyRejczak">Proszę pana mecenasa o opinię w sprawie propozycji pani profesor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Bardzo podobny przepis znajduje się obecnie w ustawie o finansach publicznych w art. 82 ust. 3, który stanowi, iż materiały do projektu ustawy budżetowej opracowują i przedkładają ministrowi finansów dysponenci części budżetowych. W tej zaś sytuacji sądzę, że nie ma potrzeby zamieszczania tak samo niemal brzmiącego przepisu w ustawie niniejszej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyRejczak">Może mają więc państwo inne propozycje w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Myślę, że chodzi nam wszystkim o precyzyjne określenie kompetencji w zakresie planowania i przygotowywania projektu budżetu. A zapis dotychczasowy jest pod tym względem za mało wyrazisty, gdyż nie określa jasno kompetencji szefa Urzędu Służby Cywilnej. Chcielibyśmy więc, żeby powstało rozwiązanie takie, by kompetencję, którą ma dziś przede wszystkim minister finansów, przekazać szefowi Urzędu Służby Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W tej zaś sytuacji konieczna jest konsultacja z przedstawicielem ministra finansów, ponieważ szef Urzędu Służby Cywilnej nie reprezentuje rządu, lecz raczej swój urząd. Niezbędne jest zatem moim zdaniem otrzymanie opinii przedstawicieli rządu w tej sprawie. Żeby nie było wątpliwości, muszę podkreślić, że należy zaznaczyć, iż Komisja rozważa przesunięcie kompetencji sprawczych w zakresie przygotowywania projektu budżetu w tej części na szefa Urzędu Służby Cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewSobotka">Myślę, że proponowany w zmianie 6 zapis jest zbędny, ponieważ nie ma takiej praktyki, by ktokolwiek inny, niż szef Urzędu Służby Cywilnej przygotowywał projekt budżetu w zakresie służby cywilnej. Nie widzę potrzeby zastępowania ministra finansów na etapie konsultacyjnym przygotowywania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyRejczak">Może zrezygnujmy więc z dyskutowanego zapisu. Komisja zwróci się do ministra finansów o opinię, a na razie w ustawie pozostanie dotychczasowy zapis. Proponuję takie wyjście, aby nie wstrzymywać pracy nad sprawozdaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanRokita">Ministra Jana Pastwę prosiłbym o wyjaśnienie. Otóż projekt ustawy budżetowej przedkłada Radzie Ministrów minister finansów i w tym kontekście proponowane sformułowanie istotnie nie jest precyzyjne, w związku z czym mogłoby rodzić kolizję kompetencyjną. Kluczem do całej sprawy jest natomiast to, co ustawa o finansach publicznych nazywa byciem dysponentem środków na wynagrodzenia i szkolenia członków korpusu służby cywilnej. Czy dysponentami budżetowymi w odniesieniu do fragmentów służby cywilnej pozostającej w ich resortach i w ich urzędach są w tej chwili ministrowie właściwi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanPastwa">Tak właśnie to wygląda. W każdej części, której są różni dysponenci - ministrowie kierownicy urzędów centralnych, wojewodowie - znajduje się fragment dotyczący środków na wynagrodzenia służby cywilnej i każdy dysponent ustala je samodzielnie, konsultując tę kwestię z Szefem Służby Cywilnej. W praktyce przynosi to wszakże takie efekty, iż w razie pewnych braków bądź nadwyżek - jak na przykład ostatnio w województwie warmińsko-mazurskim - dysponent może kształtować owe środki, odbiegając w ten sposób od średnich wynagrodzeń, jak też od ogólnie przyjętych nakładów na służbę cywilną.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JanPastwa">Myślę, że trzeba jasno powiedzieć, iż nie istnieje odrębna część, obejmująca całość środków na wynagrodzenia i szkolenia służby cywilnej. Pamiętają państwo na pewno, że przy każdej dyskusji o budżecie przedstawiam część 51, czyli Urząd Służby Cywilnej, liczący dziewięćdziesięciu pracowników, oraz wykonanie rezerwy, przy czym jest to tylko rezerwa dla urzędników SC. Prezentacja tych danych ma charakter jedynie informacyjny; nie podejmuję w tej sprawie dyskusji ani też nie ponoszę odpowiedzialności, ponieważ w grę wchodzą fragmenty poszczególnych części budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanRokita">I na tym właśnie polega problem. Uważam, że nie da się stworzyć rozwiązania pośredniego, ponieważ nie można odbierać ministrowi finansów prawa do przedkładania projektu ustawy budżetowej Radzie Ministrów. Można natomiast, a nawet należy stworzyć w budżecie państwa część pod nazwą „środki przeznaczone na wynagrodzenia i szkolenia członków korpusu służby cywilnej”. Dysponentem tej części uczynić zaś trzeba Szefa Służby Cywilnej. Tylko taka decyzja rozwiązuje problem, o którym dyskutujemy. Tylko wówczas powstanie sytuacja, w której Szef Służby Cywilnej będzie mógł projektować kariery urzędnicze w skali całego państwa czy też w skali administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanRokita">Jestem przekonany, że powinniśmy ująć tę kwestię w przedstawiony sposób. Proponowałbym, abyśmy na razie zajęli stanowisko co do intencji i poprosili Biuro Legislacyjne o sporządzenie zapisu, który oddawałby tę intencję, czyli stworzenie części budżetowej w omawianym zakresie i ustalenie jej dysponentem Szefa Służby Cywilnej. Tylko wówczas regulacja miałaby sens.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanRokita">Przeciwny jestem natomiast wszelkim rozwiązaniom pośrednim, gdyż wprowadzą one jedynie zamęt w przepisy, które dość jasno określają kompetencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyRejczak">Czy według opinii pana posła takim właśnie rozwiązaniem pośrednim byłoby również zrezygnowanie z dyskutowanej zmiany 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanRokita">To niedobra propozycja, ponieważ polega na utrzymaniu status quo. Status quo jest zaś takie, że moim zdaniem Urząd Służby Cywilnej - z całym szacunkiem dla wszystkich jego pracowników i szefa - jest pod pewnym istotnym względem fikcją. A to dlatego, że zasadniczym elementem całokształtu odpowiedzialności za służbę cywilną jest kształtowanie polityki wynagrodzeń, w związku z czym należy przyznać Szefowi SC dysponowanie częścią budżetową. Jeśli bowiem decyzje w tym względzie należą do resortów, to wiadomo, że w grę wchodzi kryterium branżowe, podczas gdy Szefowi SC pozostaje tylko rola piątego koła u wozu. Wprawdzie poszczególne urzędy centralne i ministrowie odbywają z nim konsultacje, ale w istocie nie ma on w tym zakresie żadnej władzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyRejczak">Czy Biuro Legislacyjne może jeszcze podczas dzisiejszego posiedzenia zaproponować zapis, o jakim mówi poseł Jan Rokita?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Obawiam się, że nie zdążę przygotować zapisu na poczekaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanRokita">Przygotowanie odnośnej propozycji zapisu wymaga pewnego zastanowienia, w związku z czym sądzę, iż moglibyśmy na razie ustalić intencję w dyskutowanej kwestii i poprosić Biuro o przygotowanie zgodnej z nią propozycji zapisu w ciągu kilku najbliższych dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewSobotka">A propos intencji nie jestem wcale przekonany, czy jest ona dobra. Czy istotnie powinniśmy podjąć decyzję o tworzeniu nowej części budżetowej, której dysponentem będzie wyłącznie Szef Służby Cywilnej, w oderwaniu od polityki resortowej? Mam poważne wątpliwości, czy rzeczywiście tak właśnie być powinno. Nie można tworzyć zapisu opartego na jednym, i to złym przykładzie wojewody warmińsko-mazurskiego, tym bardziej że nic mi nie wiadomo o tym, by w jakimkolwiek resorcie na tle środków na wynagrodzenia i szkolenia występowały zasadnicze różnice między opinią szefa resortu a opinią Szefa Służby Cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyRejczak">Mamy dwie możliwości rozwiązania. Pierwsza z nich polega na zrezygnowaniu z propozycji zapisu przedstawionego przez podkomisję, przy świadomości, że dotychczasowa regulacja jest dość nieprecyzyjna. Możliwość druga to sporządzenie przez Biuro Legislacyjne propozycji zapisu odzwierciedlającego intencję sugerowaną przez posła Jana Rokitę i przyjęcie tego zapisu przez Komisję. Być może do tego czasu będziemy już dysponować opinią ministra finansów na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czuję się zobowiązany do zwrócenia uwagi na jeszcze jeden aspekt sprawy. Otóż chcemy decydować o funkcjonowaniu struktur administracji rządowej i o podziale ich kompetencji w sytuacji, gdy nie znamy opinii rządu na ten temat. Zamierzamy odebrać resortom bardzo ważne kompetencje, odnoszące się do polityki płacowej, a w ślad za tym i kadrowej. Jeśli miałoby to nastąpić wbrew opinii rządu, to nie widzę podstaw do takiego postępowania. Dlatego też jestem zdania, że zanim podejmiemy w tej sprawie decyzję, powinniśmy uzyskać wspomnianą opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyRejczak">Wystąpimy do rządu o opinię i po jej otrzymaniu wrócimy do procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanRokita">Prosiłbym o zwrócenie się do Biura Legislacyjnego o przygotowanie propozycji zapisu, o którym była mowa, tak by był gotowy w razie podjęcia decyzji o wprowadzeniu do projektu regulacji tego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyRejczak">Proszę więc Biuro Legislacyjne o sporządzenie takiego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewSobotka">Mam nadzieję, że będzie możliwość przedstawienia tej propozycji na forum Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyRejczak">Przedstawimy ją państwu. Czy możemy już przejść do rozpatrzenia zmiany 6b?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MirosławStec">Zmiana ta jest ściśle związana ze zmianą 6a, w związku z czym powinna być rozpatrywana łącznie z nią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyRejczak">Istotnie, a więc przechodzimy do zmiany 6c, w której podkomisja proponuje nadanie art. 12 ust. 1 pkt 7 następującej treści: „prowadzi ewidencję podmiotów rekomendowanych do organizowania i prowadzenia szkoleń w służbie cywilnej”. Jak widać, zmiana polega na zastąpieniu sformułowania mówiącego o prowadzeniu ewidencji jednostek upoważnionych sformułowaniem traktującym o prowadzeniu ewidencji podmiotów rekomendowanych. Jest to spowodowane dostosowaniem treści do zapisów ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JerzyRejczak">Czy mają państwo uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Nie jestem pewien, czy to istotnie będzie dostosowanie do przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, w związku z czym chciałbym poznać rzeczywiste intencje autora zaprezentowanego zapisu. W moim bowiem przekonaniu wprowadzenie proponowanego zapisu będzie równoznaczne z zastosowaniem pewnego rodzaju protekcjonizmu, dość wyraźnego w dodatku. Wprowadzając ów zapis, nakazujemy przecież precyzyjne określenie podmiotów, które są rekomendowane do prowadzenia działań, o jakich mowa w art. 12 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W ten to sposób mielibyśmy moim zdaniem do czynienia z naruszeniem idei ustawy o zamówieniach publicznych, a nie z dostosowaniem przepisu do jej brzmienia.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Prosiłbym zatem, aby autor tej propozycji zechciał wyjaśnić, jaka jest prawdziwa jej istota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyRejczak">Zmiany zaproponowane przez podkomisję wynikają ze zgłaszanych wielokrotnie spostrzeżeń, m.in. na posiedzeniach Rady Służby Cywilnej. Sugerowano, by właśnie w tym kierunku zmierzała nowelizacja ustawy.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JerzyRejczak">Prosiłbym, aby profesor Mirosław Stec zaprezentował tok rozumowania, który doprowadził do propozycji zawartej w zmianie 6c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MirosławStec">Rozmawialiśmy na ten temat, choć nie ujęliśmy w naszym stanowisku sprawy tego rozwiązania aż tak szczegółowo. Niemniej jednak muszę zaznaczyć, że propozycja rozwiązania zawarta w dyskutowanej zmianie mnie odpowiada.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MirosławStec">Panu Witoldowi Gintowt-Dziewałtowskiemu chciałbym przypomnieć, że w regulacji dotychczasowej mówi się o jednostkach upoważnionych do organizowania i prowadzenia szkoleń. Jeżeli zastanowić się nad tym zapisem, jasne się staje, że wszyscy, którzy na wspomnianej liście nie figurują, nie są do owych działań upoważnieni, w związku z czym nie można korzystać z ich usług w zakresie, o jakim mowa. To, oczywiście, nie jest zgodne z zasadami konkurencyjności, a więc również z ustawą o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#MirosławStec">Proponowane w sprawozdaniu podkomisji słowa odnoszące się do podmiotów rekomendowanych nie oznaczają wyłączności podmiotów figurujących na liście, są natomiast potwierdzeniem pewnego poziomu, który przed wpisaniem tych podmiotów na listę jest sprawdzany przez Szefa Służby Cywilnej. W ten sposób wiadomo, że firma odznacza się wiarygodnością. Sytuacja podobna jest do tej występującej na przykład w wypadku firm turystycznych, które wpisywane są na listę Izby Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#MirosławStec">Dlatego też uważam, że proponowany zapis lepiej oddaje istotę listy, będącej w istocie listą referencyjną. Istnienie zaś takiej listy jest w moim przekonaniu w pełni zgodne z zasadą konkurencyjności i dlatego popieram propozycję podkomisji, która przedstawiła zapis znacznie lepszy od dotychczasowego, zdecydowanie mylącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W dalszym ciągu mam wątpliwości, ponieważ sytuacja zmierza w tym kierunku, że Szef Służby Cywilnej zyska uprawnienie do ogłaszania list referencyjnych. Czy naprawdę nie naruszy się w ten sposób zasady równości podmiotów? W moim przekonaniu przyjęcie takiego rozwiązania równoznaczne będzie z poważnym naruszeniem praw wolnego rynku. Na ile będzie to szkodliwe, trudno w tej chwili oceniać, niemniej zagrożenie takie istnieje.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Jestem zdania, że obydwa zapisy - i ten pierwotny, i ten aktualny - są niedobrymi rozwiązaniami, a zatem niewykluczone, że należałoby opracować jeszcze inne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Obawiam się również, iż w proponowany sposób zostanie naruszona też zasada równych praw podmiotów, gwarantowana w konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyRejczak">Mamy do czynienia z przepisem dotyczącym organizowania i prowadzenia szkoleń, w związku z czym sądzę, że zadania te powinny być powierzane podmiotom wiarygodnym, tak jak dzieje się to na przykład w wypadku zakładania szkół wyższych, kiedy to niezbędne jest spełnienie odpowiednich warunków. Jestem przekonany, że Szef Służby Cywilnej powinien swym autorytetem gwarantować wiarygodność i stosowny poziom podmiotów, którym można powierzyć zadanie organizowania i prowadzenia szkoleń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanPastwa">Chciałbym przypomnieć, że obecnie Szef Służby Cywilnej nie wykonuje zadania nałożonego na niego mocą przepisu ustawy, mówiącego o prowadzeniu listy jednostek upoważnionych do organizowania i prowadzenia szkoleń w służbie cywilnej. Dzieje się tak dlatego, że podstawową wciąż kwestią pozostaje, kto jednostki owe upoważniałby do wykonywania działań tego rodzaju, na podstawie jakich kryteriów i w jakiej formie. Jest to niemożliwe na gruncie ustawy o zamówieniach publicznych i na tle zasady wolnego rynku.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanPastwa">Zbiera się natomiast informacje od urzędów, które korzystały z usług różnych podmiotów szkolących. Zbieranie informacji odbywa się za pomocą standardowej ankiety, w której urzędy zamieszczają interesujące nas dane. Informacja zbiorcza na temat poszczególnych podmiotów jest udostępniana innym urzędom administracji rządowej na ich życzenie, gdy pragną się dowiedzieć czegoś o zakresie szkoleń oferowanych przez poszczególne jednostki i poznać opinię urzędów korzystających z tych usług.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JanPastwa">Można nazwać tę zbiorczą informację listą referencyjną, tym bardziej że nie zamieszcza się w niej żadnych elementów o charakterze decyzyjnym. Mamy tam jedynie do czynienia z przetwarzaniem informacji o podmiotach, ale nie o osobach, a więc nie zachodzi obawa o naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JanPastwa">Biorąc pod uwagę potrzebę zbierania informacji na temat poziomu i zakresu szkoleń, chciałbym wystąpić w obronie zapisów odnoszących się do tej kwestii. Tylko w ten sposób można zapewnić godziwy poziom szkoleń przeznaczonych dla administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#JanPastwa">Niewykluczone, że sformułowanie „prowadzi ewidencję podmiotów rekomendowanych” mogłoby zostać odebrane jako zapis o charakterze decyzyjnym, dlatego też prosiłbym o rozważenie propozycji zapisu nieco złagodzonego w wymowie. Może mniej wątpliwości powstawałoby, gdyby w treści pkt 7 była mowa o prowadzeniu listy referencyjnej jednostek organizujących i prowadzących szkolenia? Uniknęlibyśmy w ten sposób zamieszczania wszelkich sugestii odnoszących się do oceny tych podmiotów. Sporządzenie listy referencyjnej byłoby po prostu stwierdzeniem faktu, że dane jednostki prowadzą szkolenia, i urzędy mogłyby z tej listy korzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyRejczak">Pan minister proponuje więc, aby zapis zawarty w zmianie 6c przybrał postać następującą: „prowadzi listę referencyjną podmiotów organizujących i prowadzących szkolenia w służbie cywilnej”. Czy taka treść jest już zgodna z intencją pana Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Nie chodzi o moją intencję, lecz o intencję ustawodawcy. Jeżeli zaś ustawodawca pragnie zamieścić przepis tego rodzaju, to powinien określić również kryteria przyznawania referencji. Należy wziąć też pod uwagę sytuację, w której podmioty nie zamieszczone na liście referencyjnej zechcą ten fakt zaskarżyć. Z projektu ustawy nie wynika, kto miałby rozpatrywać takie zaskarżenia. Ponadto nadal jestem przeświadczony, że proponowane rozwiązanie narusza równość praw podmiotów działających na rynku szkoleń w służbie cywilnej, a jako takie może zostać zaskarżone, ponieważ jest niezgodne z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyRejczak">Rozumiem zatem, że pańskim zdaniem należy zrezygnować ze zmiany 6c. Czy Biuro Legislacyjne również ma wątpliwości w stosunku do zapisu zmodyfikowanego przez ministra Jana Pastwę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam nie tyle wątpliwości, ile propozycję nieco odmiennego zapisu. Żeby wyeliminować wszelkie elementy oceny, można by treść pkt 7 ująć następująco: „prowadzi ewidencję podmiotów organizujących i prowadzących szkolenia w służbie cywilnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Może warto przypomnieć, że zapis dotyczący prowadzenia ewidencji jednostek upoważnionych stanowi powtórzenie normy z ustawy wcześniejszej - z roku 1996 - a powstał w wyniku oceny przez państwa posłów sytuacji panującej na rynku. Otóż nie jest żadną tajemnicą, że działalność szkoleniowa bardzo często bywa okazją do wszelkich nadużyć. Z debat sejmowych w poprzedniej kadencji wyłaniała się w związku z tym pilna potrzeba zapobieżenia temu niepożądanemu zjawisku. Przy pewnym oporze przedstawicieli rządu podjęto w końcu decyzję o wprowadzeniu do ustawy przepisu mówiącego o prowadzeniu ewidencji jednostek.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Gdyby mieli teraz państwo przyjąć zapis mówiący o tym, że Szef Służby Cywilnej prowadzi ewidencję jednostek szkolących, to musiałoby paść pytanie o celowość takiego kroku. Powinniśmy ponadto zdać sobie sprawę, iż przestrzeganie tego przepisu jest w praktyce niemożliwe, a to z tego względu, że w Polsce funkcjonuje ogromna liczba podmiotów usiłujących prowadzić różnorodne szkolenia. Nie widzę zatem sensu w koncepcji sporządzania wykazu jednostek, tym bardziej że ideą dotychczasowego przepisu była raczej chęć zapisania pewnych warunków - z konieczności warunków minimum - jakie muszą spełniać podmioty, którym urzędy terenowe i centralne zlecają prowadzenie szkoleń dla pracowników służby cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#MariaGintowtJankowicz">Sądzę, że członkowie Komisji mają dwie możliwości. Pierwsza z nich to przyjęcie propozycji zmodyfikowanego zapisu, w którym mowa będzie o prowadzeniu listy referencyjnej podmiotów organizujących i prowadzących szkolenia. Zapis taki stanowiłby wskazówkę, będącą niewątpliwą pomocą dla urzędów centralnych i terenowych zamierzających zlecić szkolenia, bo urzędy te nie byłyby wówczas zdane wyłącznie na własne rozeznanie rynku. Możliwość druga, to rezygnacja z zapisu figurującego w pkt 7.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#MariaGintowtJankowicz">Na marginesie dodam, że obawy pana Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego wydają mi się nadmierne, ponieważ jest normą, że prawo formułuje pewne warunki dopuszczenia podmiotów do określonej działalności, przy czym chodzi z reguły o warunki minimum. Pamiętam, że Rada Służby Cywilnej, opiniując projekt rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków i trybu przeprowadzania szkoleń w służbie cywilnej, sformułowała kryteria wyłaniania podmiotów szkolących. Kryteria więc istnieją w prawie obowiązującym. Warto dodać, iż nie mieliśmy wówczas żadnych wątpliwości, że określenie pewnych warunków to ochrona rynku, ale również pieniędzy podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyRejczak">Rozstrzygniemy sprawę zmiany 6c w głosowaniu. Przypominam, że mamy do wyboru dwie możliwości. Pierwsza to pozostawienie zapisu w postaci zmodyfikowanej, druga to wykreślenie zmiany 6c.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JerzyRejczak">Kto jest za przyjęciem zapisu w formie zmodyfikowanej, czyli za zamieszczeniem w pkt 7 treści następującej: „prowadzi listę referencyjną podmiotów organizujących i prowadzących szkolenia w służbie cywilnej”? Kto jest za wykreśleniem zmiany 6c?</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#JerzyRejczak">Stwierdzam, że za rozwiązaniem pierwszym opowiedziało się 13 posłów, a za rozwiązaniem drugim 2, w związku z czym podjęliśmy decyzję o pozostawieniu pkt 7 w przytoczonym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#JerzyRejczak">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 6d, odnoszącej się do art. 12 ust. 1 i polegającej na dodaniu pkt 11 o następującej treści: „prowadzi współpracę z zagranicą w zakresie służby cywilnej”, czyli na ustawowym rozszerzeniu kompetencji Szefa Służby Cywilnej, wykonującego zresztą tę działalność w praktyce. Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na brak odpowiedniego zapisu w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#JerzyRejczak">Czy mają państwo uwagi na ten temat? Brak uwag, w związku z czym uznaję, że zmiana 6d została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#JerzyRejczak">Zmiana 7a dotyczy art. 20, gdzie mowa o kompetencjach dyrektora generalnego urzędu. Podkomisja proponuje, by w ust. 2 nadać pkt 1b nowe brzmienie: „nadzorowanie przebiegu prac nad terminowym przygotowaniem projektu budżetu i realizacją planu finansowego w części dotyczącej urzędu”. Jest to dostosowanie zapisu do aktualnego brzmienia ustawy o finansach publicznych. W tej samej zmianie proponuje się zastąpienie w ust. 1 pkt 3 wyrazów „jeżeli odrębne przepisy tak stanowią” wyrazami „jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej”.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#JerzyRejczak">Czy są uwagi pod adresem tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MirosławStec">Chodzi mi o propozycję zmiany odnoszącą się do pkt 3. Jest to propozycja niewątpliwie uzasadniona jako wskazująca na zmianę kierunku domniemania. Do tej pory przepis głosił, że dyrektor generalny wykonuje określone zadania kierownika urzędu, jeżeli odrębne przepisy tak stanowią. Na poprzednim posiedzeniu Komisji podjęto decyzję, aby domniemanie to odwrócić. Uważam to postanowienie za celowe. Znacznie lepiej brzmi przepis, w którym mowa, że dyrektor generalny wykonuje określone zadania kierownika urzędu, jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#MirosławStec">Mam jeszcze uwagę. Otóż myślę, że należy z treści pkt 3 wykreślić słowo „określony”, przez co zapis w tym punkcie przybrałby postać następującą: „wykonuje zadania kierownika urzędu, jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyRejczak">Ekspert Komisji, pan Marek Haliniak również zwracał na to uwagę, a zatem sądzę, że powinniśmy sugestię tę przyjąć. Czy jest na to zgoda? Jest.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JerzyRejczak">Zmiana 7b, dotycząca art. 20 ust. 3, polega na rozbudowaniu zapisu tego ustępu, tak by brzmiał on jak następuje: „Dyrektor generalny urzędu niezwłocznie po objęciu stanowiska wyznacza, w uzgodnieniu z właściwym organem administracji rządowej, dyrektora departamentu (komórki równorzędnej) lub wydziału (komórki równorzędnej) zastępującego go na czas nieobecności. O ustanowieniu zastępstwa dyrektor generalny niezwłocznie zawiadamia Szefa Służby Cywilnej”. Czy mają państwo uwagi do tej propozycji? Brak uwag, w związku z czym uznaję tę zmianę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JerzyRejczak">Przechodzimy do zmiany 7c, polegającej na dodaniu nowego ust. 3a i 3b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanPastwa">Zmiana 7c, jak widać stanowi dodatek do trybu ustalania zastępstwa, a w takiej sytuacji do treści ust. 3, rozbudowanego w zmianie 7b, należałoby dodać na końcu słowa „z zastrzeżeniem ust. 3a”. Treść ust. 3a bowiem zawiera pewien wyjątek od reguły podanej w ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyRejczak">Czy Biuro Legislacyjne potwierdza zasadność dopisania w ust. 3 słów „z zastrzeżeniem ust. 3a”? Tak, a więc dopisujemy je. Ponieważ nie było innych uwag, uznaję zmianę 7b i 7c za przyjęte przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JerzyRejczak">Sądzę, że w wypadku zmiany 7d o treści: „w ust. 5 skreśla się zdanie drugie” mamy do czynienia z pomyłką, ponieważ ust. 5 jest jednozdaniowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JacekKwieciński">Istotnie, jest to błąd, który powstał na etapie prac technicznych, między tekstem przyjętym jako inicjatywa Komisji a tekstem przyjętym przez podkomisję. Mówiło się o ust. 6 i 7, a wówczas wszystko jest jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ZbigniewSobotka">Przepraszam, nie wszystko jest jasne. Prosiłbym o bliższe wyjaśnienia, ponieważ nie wiem, co w tej sytuacji proponuje się skreślić w zmianie 7d.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JacekKwieciński">Zmiana 7d wiąże się, jak sądzę, z generalną propozycją, jeszcze przez Komisję nie przyjętą, wprowadzenia do korpusu służby cywilnej kierowników i zastępców kierowników urzędów centralnych, i gdyby do tego doszło, obsadzania tych stanowisk za pomocą przeprowadzania konkursów; taka byłaby zasada. Obecne brzmienie art. 20 ust. 5 jedynie pozwala na zorganizowanie konkursu na stanowisko kierownika i zastępcy kierownika urzędu centralnego.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#JacekKwieciński">W ust. 6 zdanie drugie, które przewidziane jest do skreślenia, ma treść następującą: „Do kierowników urzędów, o których mowa w ust. 5, oraz do ich zastępców stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące dyrektora generalnego określone w ustawie i w odrębnych przepisach”. W sytuacji, gdyby kierownik urzędu wybierany był w drodze konkursu, stanowisko dyrektora generalnego nie ulegałoby zmianie, a zadania dyrektora wykonywane byłyby właśnie przez dyrektora, a nie przez kierownika urzędu. Dlatego też zacytowane zdanie należy wykreślić.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#JacekKwieciński">Treść ust. 7 jest następująca: „W terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie przepisów wydanych na podstawie ust. 5 stanowiska kierowników urzędów określonych w tych przepisach oraz stanowiska ich zastępców zostaną obsadzone w drodze konkursu”. Jeśli jednak przyjęte zostanie rozwiązanie, w myśl którego obsadzanie stanowisk kierowników i ich zastępców w wyniku konkursu będzie regułą, przepis stanowiący o okresie przejściowym stanie się niepotrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyRejczak">Żeby nie powstały żadne wątpliwości, proszę o podanie brzmienia zmiany 7d.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JacekKwieciński">W zmianie 7d powinna być mowa o tym, że w ust. 6 skreśla się zdanie drugie, a w zmianie 7e o tym, że skreśla się ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzyRejczak">Czy nikt nie zgłasza sprzeciwu? Nie. Przyjęliśmy więc zmianę 7d i 7e.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JerzyRejczak">Zmiana 8 dotyczy art. 25 ust. 1 o następującym obecnym brzmieniu: „W przypadku osób podejmujących po raz pierwszy pracę w służbie cywilnej umowę o pracę zawiera się na czas określony; w czasie trwania umowy osoby te obowiązane są do odbycia służby przygotowawczej, z zastrzeżeniem art. 27”. Proponujemy słowa „w czasie trwania umowy” zastąpić słowami „w czasie trwania zatrudnienia na czas określony”.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#JerzyRejczak">Czy mają państwo uwagi pod adresem tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Myślę, że powinno się w niniejszej ustawie stosować pojęcia występujące w Kodeksie pracy, a zatem powinno się mówić o umowie na okres próbny oraz o umowie na czas określony - zamiast sformułowania mówiącego o zatrudnieniu na czas określony. Zatrudnienie jest pojęciem szerszym i dotyczy także umów wynikających z Kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JerzyRejczak">Proszę pana ministra o zajęcie stanowiska w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanPastwa">W obecnym brzmieniu przepis mówi o czasie trwania umowy, a chodzi o to, że w grę wchodzić może więcej niż jedna umowa. Dlatego też w projekcie znalazło się sformułowanie mówiące o czasie zatrudnienia na czas określony. W przepisach odnoszących się do służby cywilnej nie ma umów na okres próbny, co wynika z treści artykułów wcześniejszych, są natomiast umowy na czas określony.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#JanPastwa">Jeśli zaś chodzi o inne rodzaje stosunków pracy, to w ustawie o służbie cywilnej przewidziane jest zatrudnienie na podstawie umowy o pracę bądź też na podstawie mianowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyRejczak">Możemy zatem uznać, że zmiana 8 polega na doprecyzowaniu przepisu. Czy nie ma sprzeciwu wobec jej przyjęcia? Nie ma. Przyjęliśmy tę zmianę.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JerzyRejczak">Zmiana 9 dotyczy art. 28 i polega na nadaniu temu artykułowi nowego brzmienia:</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#JerzyRejczak">„1. Ustanawia się dwie kategorie urzędnicze:</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#JerzyRejczak">1) kategorię urzędniczą A, 2</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#JerzyRejczak">) kategorię urzędniczą B.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#JerzyRejczak">2. O uzyskanie mianowania do kategorii urzędniczej A może ubiegać się osoba, która:</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#JerzyRejczak">1) jest pracownikiem służby cywilnej,</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#JerzyRejczak">2) odbyła służbę przygotowawczą, z zastrzeżeniem art. 27,</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#JerzyRejczak">3) posiada co najmniej dwuletni staż pracy w służbie cywilnej,</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#JerzyRejczak">4) posiada tytuł magistra lub równorzędny,</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#JerzyRejczak">5) zna co najmniej jeden język obcy,</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#JerzyRejczak">6) jest żołnierzem rezerwy lub nie podlega powszechnemu obowiązkowi obrony.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#JerzyRejczak">3. O uzyskanie mianowania do kategorii urzędniczej B może ubiegać się osoba, która</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#JerzyRejczak">: 1) jest pracownikiem służby cywilnej,</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#JerzyRejczak">2) odbyła służbę przygotowawczą, z zastrzeżeniem art. 27,</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#JerzyRejczak">3) posiada co najmniej dwuletni staż pracy w służbie cywilnej,</u>
          <u xml:id="u-66.16" who="#JerzyRejczak">4) posiada wyższe wykształcenie,</u>
          <u xml:id="u-66.17" who="#JerzyRejczak">5) jest żołnierzem rezerwy lub nie podlega powszechnemu obowiązkowi obrony”.</u>
          <u xml:id="u-66.18" who="#JerzyRejczak">Sądzę, że propozycja nie wzbudza żadnych wątpliwości, ponieważ stanowi rozwiązanie od dawna oczekiwane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewSobotka">Prosiłbym, aby pan minister przypomniał, jak wyglądała ta regulacja przed nowelizacją dokonaną w roku 1998.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanPastwa">Ustawa z roku 1996 przewidywała cztery kategorie urzędnicze: A, B, C, S, ułożone hierarchicznie. Kategoria A była kategorią najwyższą - dla osób z wyższym wykształceniem, ze znajomością języka obcego i siedmioletnim stażem pracy. Kategoria B przysługiwała osobom nie władającym językiem obcym i mającym krótszy staż pracy. Kategorię C przewidywano dla osób z wykształceniem średnim, natomiast kategorię S dla specjalistów, którzy nie mieścili się w trzech poprzednio wymienionych kategoriach, jak na przykład: architekci, lekarze, radcy prawni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzyRejczak">Czy zmianę 9 możemy uznać za przyjętą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#LucynaZalewska">W zmianie tej w wypadku ust. 3, w którym mowa o uzyskiwaniu mianowania do kategorii urzędniczej B, należałoby skreślić w pkt 2 słowa „z zastrzeżeniem art. 27”, ponieważ zastrzeżenie to dotyczy absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, którzy zgodnie z dalszymi przepisami są mianowani do kategorii A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanPastwa">Art. 27 ma dwa ustępy, w ust. 2 zaś mowa jest nie o absolwentach KSAP, lecz o pracownikach, którym dyrektor generalny może skrócić okres służby przygotowawczej lub zwolnić ich z obowiązku jej odbywania. W celu doprecyzowania zapisu można by w wymienionym przez przedmówczynię punkcie dodać słowa „ust. 2”, tak by odpowiedni fragment miał postać następującą: „z zastrzeżeniem art. 27 ust. 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#LucynaZalewska">Taki zapis nie budzi już wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyRejczak">Proszę Biuro Legislacyjne o zanotowanie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#JerzyRejczak">Czy możemy uznać zmianę 9 za przyjętą? Tak.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#JerzyRejczak">Zmiana 10a, dotycząca art. 29, jest konsekwencją wprowadzenia podziału urzędników na dwie kategorie. Po jej wprowadzeniu ust. 1 przybierze postać następującą: „Szef Służby Cywilnej określa i publikuje w Biuletynie Służby Cywilnej wzory zgłoszeń do postępowań kwalifikacyjnych dotyczących kategorii urzędniczych oraz wzór wniosku o mianowanie dla absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej”.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#JerzyRejczak">Zmiana 10b to rozszerzenie zapisu art. 29 ust. 2 o słowa „do kategorii urzędniczych”, przez co treść tego ustępu brzmieć będzie jak następuje: „Szef Służby Cywilnej, w terminie 14 dni od opublikowania ustawy budżetowej, podaje do publicznej wiadomości poprzez ogłoszenie w Biuletynie Służby Cywilnej maksymalną liczbę nowych mianowań do kategorii urzędniczych w danym roku”.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#JerzyRejczak">Czy mają państwo uwagi pod adresem zmiany 10a i 10b? Nie ma uwag. Zmiana 10 została w całości przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#JerzyRejczak">Zmiana 11 odnosi się do art. 30 i również jest konsekwencją wprowadzenia dwóch kategorii urzędniczych. Polega na koniecznym w tej sytuacji zmodyfikowaniu zapisów ust. 1, 2 i 3 - o czym mowa w zmianach 11a, 11b i 11c - oraz na dodaniu w zmianie 11d nowego ust. 4 o następującej treści: „W stosunku do pracowników służby cywilnej zajmujących stanowiska wymienione w art. 41 ust. 1 pkt 3 czynności, o których mowa w ust. 3, wykonuje Szef Służby Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#JerzyRejczak">Czy są uwagi do zmiany 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#LucynaZalewska">Zastanawiamy się, czy procedura składania wniosku, o której mowa w ust. 1, musi być aż tak długotrwała - od 1 stycznia do 30 kwietnia. Czym jest to uzasadnione? Czy nie wystarczyłoby, gdyby w grę wchodziły dwa bądź trzy miesiące? W opisany sposób odbywa się tylko jedno postępowanie kwalifikacyjne rocznie, a myślę, że nowelizując przepisy, należałoby ten proces nieco zdynamizować, tak by mogły odbywać się co najmniej dwa postępowania kwalifikacyjne w danym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyRejczak">Dyskutowaliśmy na ten temat podczas posiedzenia podkomisji. Czy pan minister zechce udzielić wyjaśnień w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanPastwa">Wyjaśnienie jest dość proste. Termin wynosi cztery miesiące, ponieważ pracownicy składający zgłoszenia do postępowania muszą znać ustalony limit mianowań, żeby zyskać orientację co do swych szans w danym roku. Limit zaś, o którym mowa, ustalany jest w ustawie budżetowej, a ustawa ta zostaje przyjęta w terminach określonych konstytucyjnie. Gdyby więc podany w ust. 1 termin skrócić, mogłoby dojść do sytuacji, w której pracownicy nie wiedzieliby, jakie mają szanse.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JanPastwa">Jeśli zaś chodzi o uwagę odnoszącą się do jednorazowego w skali roku odbywania postępowania kwalifikacyjnego, mamy tu do czynienia ze świadomym zamiarem projektodawców ustawy o służbie cywilnej z 1998 roku. Postępowanie to odbywa się ustawowo raz do roku, w jednym terminie, a wszyscy zainteresowani mają jednakowe szanse.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JerzyRejczak">Czy zmianę 11a możemy uznać za przyjętą? Możemy. Czy są uwagi do zmiany 11b, dotyczącej również składania wniosków, ale przez absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej? Termin w ich wypadku wynosi pięć miesięcy, co związane jest z cyklem pracy szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#LucynaZalewska">W zmianie 11a, odnoszącej się do ust. 1, mowa o tym, że pracownik kieruje zgłoszenie do Szefa Służby Cywilnej, a zatem i w zapisie zawartym w zmianie 11b, odnoszącym się do ust. 2, powinny znaleźć się te słowa. Zdanie pierwsze ust. 2 brzmiałby wówczas jak następuje: „Absolwent Krajowej Szkoły Administracji Publicznej spełniający warunki, o których mowa w art. 28 ust. 2 pkt 1 i 4–6, składa do Szefa Służby Cywilnej wniosek o mianowanie do kategorii urzędniczej A”. W obecnym brzmieniu nie wiadomo, do kogo absolwent wniosek składa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyRejczak">To oczywiste doprecyzowanie zapisu. Czy Biuro również jest tego zdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak, to słuszna sugestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JerzyRejczak">Czy jest zgoda na przyjęcie zmiany 11b wraz z podanym uzupełnieniem? Jest.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#JerzyRejczak">Czy możemy uznać za przyjętą również zmianę 11c oraz 11d? Nie ma uwag. Przyjęliśmy i te zmiany.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#JerzyRejczak">Przechodzimy do zmiany 12, dotyczącej art. 31. Zmiana 12a odnosi się do ust. 1 i stanowi konsekwencję wprowadzenia dwóch kategorii urzędniczych. Dlatego też brzmienie ust. 1 jest następujące: „Szef Służby Cywilnej, z zastrzeżeniem art. 30 ust. 2, prowadzi postępowania kwalifikacyjne do kategorii urzędniczych”.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#JerzyRejczak">Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma, a zatem przyjęliśmy ją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym jeszcze na moment wrócić do zmiany 11d. Sądzę, że dodawany do art. 30 ust. 4 powinien zaczynać się następująco: „W stosunku do członków korpusu służby cywilnej (...)” zamiast: „W stosunku do pracowników służby cywilnej (...)”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JerzyRejczak">Myślę, że to słuszna uwaga; wprowadzamy poprawkę do cytowanego brzmienia ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#DanutaGłowacka">Ja również prosiłabym o możliwość powrotu do zmiany 9, dotyczącej art. 28. W ust. 2, mówiącym o tym, kto może ubiegać się o uzyskanie mianowania do kategorii urzędniczej A, w pkt 1 czytamy, że osoba, która jest pracownikiem służby cywilnej. Także i w tym wypadku powinna być mowa o osobie, która jest członkiem korpusu służby cywilnej. Jeśli poprawka ta nie zostałaby wprowadzona, wykluczylibyśmy możliwość ubiegania się o mianowanie do kategorii A przez osoby mające kategorię B, które opanowały język obcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JerzyRejczak">I ta uwaga jest słuszna, dziękuję za jej zgłoszenie. Sądzę że nie ma sprzeciwu wobec propozycji jej przyjęcia. W obydwu wypadkach zastępujemy słowo „pracowników” słowami „członków korpusu służby cywilnej”.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#JerzyRejczak">Czy mają państwo uwagi pod adresem zmiany 12b, polegającej na nadaniu ust. 5 treści następującej:</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#JerzyRejczak">„Kandydatowi, który w toku postępowania kwalifikacyjnego uzyska liczbę punktów wyższą od minimalnej liczby punktów, określonej w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów, przyznaje się punkty dodatkowe za:</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#JerzyRejczak">1) wyniki ostatniej oceny, o której mowa w art. 73,</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#JerzyRejczak">2) znajomość określonych języków obcych, z zastrzeżeniem ust. 5a,</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#JerzyRejczak">3) ukończenie studiów podyplomowych,</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#JerzyRejczak">4) posiadanie stopnia lub tytułu naukowego, posiadanie określonych kwalifikacji zawodowych”?</u>
          <u xml:id="u-85.7" who="#JerzyRejczak">W myśl dotychczasowej regulacji punkty dodatkowe przyznawano przed ustaleniem listy osób, które uzyskały liczbę punktów wyższą od minimalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Czy w przytoczonym zapisie nie powinno się po słowach „w rozporządzeniu” dodać „o którym mowa w art. 36”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JerzyRejczak">Tę uwagę również przyjmujemy. Czy są inne spostrzeżenia do zmiany 12b?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewSobotka">Zastanawiam się, czy zapisanie odesłania do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów nie będzie oznaczać, że ustawa dostosowana została do rozporządzenia. To krok moim zdaniem ryzykowny, ponieważ rozporządzenie może zostać łatwo zmienione, a odesłanie w ustawie pozostanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodziło mi o zastosowanie wewnątrzustawowego odesłania, czyli powołanie się w ust. 5 na artykuł, w którym znajduje się delegacja do wydania owego rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyRejczak">Wątpliwości zostały wyjaśnione, a więc uznaję zmianę 12b za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JerzyRejczak">Czy Komisja przyjmuje też zmianę 12c, polegającą na dodaniu ust. 5a w brzmieniu: „Osobom uczestniczącym w postępowaniu kwalifikacyjnym do kategorii urzędniczej A przyznaje się punkty dodatkowe za znajomość języka obcego, innego niż wskazany w zgłoszeniu do tego postępowania”? Nie ma uwag, przyjęliśmy tę zmianę.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#JerzyRejczak">Czy są uwagi do zmiany 12d, zaproponowanej w wyniku rozmów odbytych podczas posiedzenia Rady Służby Cywilnej? Przypominam, że chodzi o ust. 7, który dotychczas brzmi jak następuje: „Ostateczne wyniki postępowania kwalifikacyjnego stanowiące sumę punktów wyższą od minimalnej liczby punktów, określonej w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów, podlegają uszeregowaniu w porządku malejącym”. W zmianie 12d proponuje się skreślenie słów „stanowiące sumę punktów wyższą od minimalnej liczby punktów, określonej w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów”. Zmiana została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#JerzyRejczak">Przechodzimy do zmiany 13, dotyczącej art. 36. Zmiana 13a dotyczy pkt 3, zmiana 13b polega na dodaniu pkt 3a, zmiana zaś 13c odnosi się do pkt 6. Czy są uwagi? Nie ma. Uznaję za przyjętą całą zmianę 13.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#JerzyRejczak">Zmiana 14 dotyczy art. 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ZbigniewSobotka">W zmianie 14b, w której proponuje się nowe brzmienie ust. 2, czytamy: „Szef Służby Cywilnej dokonuje w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej mianowania pracownika służby cywilnej i urzędnika służby cywilnej kategorii urzędniczej B, który uzyskał w danym roku w wyniku postępowania kwalifikacyjnego liczbę punktów co najmniej równą liczbie punktów, o której mowa w art. 31 ust. 5 i zdobył miejsce uprawniające do mianowania lub ukończył Krajową Szkołę Administracji Publicznej”.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#ZbigniewSobotka">Prosiłbym pana ministra o przypomnienie, jak wyglądała regulacja dotychczasowa w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanPastwa">Dotychczas mieliśmy do czynienia z mianowaniem wyłącznie pracowników służby cywilnej, którzy uzyskali większą niż minimalna liczbę punktów. Nie było poza tym urzędników kategorii B, których można by mianować do kategorii A. Warto podkreślić, że zarówno w jednej, jak i w drugiej regulacji urzędników mianuje Szef Służby Cywilnej - pod tym względem nic się nie zmienia, tyle że w myśl ustawy wcześniejszej mógł to robić fakultatywnie, natomiast zgodnie z nową ustawą musi mianować każdego, kto ma wypełniony limit.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JerzyRejczak">Czy są jeszcze jakieś uwagi do zmiany 14? Nie ma. W związku z czym uznaję, że przyjęliśmy zmianę 14.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#JerzyRejczak">Zmiana 15 odnosi się do art. 38, a polega na dodaniu w ust. 1 słów „uzyskaną kategorię urzędniczą”, przez co ustęp ten przybiera brzmienie następujące: „Akt mianowania urzędnika służby cywilnej zawiera imię i nazwisko urzędnika, uzyskaną kategorię urzędniczą oraz datę mianowania”. To oczywista konsekwencja wprowadzenia dwóch kategorii urzędniczych. Uwag nie ma, a zatem uznaję tę zmianę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#JerzyRejczak">Zmiana 16, dotycząca art. 40, również jest konsekwencją wprowadzenia dwóch kategorii urzędniczych. Przyjęliśmy tę zmianę.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#JerzyRejczak">Przechodzimy do odnoszącej się do art. 41 zmiany 17, przy czym w jej pkt a, dotyczącym ust. 1, przedstawiamy rozwiązanie wariantowe.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#JerzyRejczak">Zgodnie z wariantem pierwszym ust. 1 miałby następujące brzmienie: „Grupę wyższych stanowisk w służbie cywilnej stanowią stanowiska: kierownika urzędu centralnego i jego zastępcy, sekretarza Rady Ministrów, dyrektora generalnego urzędu”.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#JerzyRejczak">W myśl wariantu drugiego ust. 1 przybrałby postać następującą: „Grupę wyższych stanowisk w służbie cywilnej stanowią stanowiska:</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#JerzyRejczak">1) sekretarz Rady Ministrów i dyrektora generalnego urzędu,</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#JerzyRejczak">2) dyrektora departamentu (komórki równorzędnej) w urzędach, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 1, 2 i 4, oraz dyrektora wydziału w urzędzie wojewódzkim,</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#JerzyRejczak">3) kierownika urzędu terenowego organu administracji rządowej i kierownika zespolonych służb, inspekcji i straży wojewódzkich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MirosławStec">Tu właśnie kryje się jeden z najpoważniejszych problemów, ponieważ mamy do czynienia z kwestią wprost fundamentalną, gdy chodzi o funkcjonowanie administracji. Zaznaczam od razu, że zgadzam się generalnie z koncepcją zakładającą, iż szefowie urzędów centralnych będą traktowani nie jak urzędnicy polityczni, ale jak urzędnicy służby cywilnej. Obecnie zaś system prawa jest taki, że ustawy, na mocy których tworzy się urzędy centralne i organy centralne kierujące tymi urzędami, są zbudowane na zasadzie powoływania kierowników urzędów centralnych. Nie ma w tym wypadku trybu nawiązywania stosunku pracy na podstawie mianowania.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#MirosławStec">Rodzi się na tym tle zasadniczy problem relacji, jaka zaistnieje w chwili, gdy wejdzie w życie ustawa zawarta w niniejszym projekcie, a jednocześnie będą obowiązywać ustawy o wszystkich urzędach i organach centralnych. Znowelizowana ustawa będzie bowiem stanowić, że osoby, o których mowa, stały się urzędnikami służby cywilnej, podczas gdy według poszczególnych ustaw osoby te wciąż należeć będą do tzw. erki, przez co nadal pozostawać będą w gestii Prezesa Rady Ministrów, który powołuje kierowników urzędów centralnych.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#MirosławStec">Gdybyśmy chcieli w pełni wprowadzić zasadę mianowania, to należałoby zmienić ustawy zawierające system powołań. Nie jest mi bowiem znana żadna ustawa, która wprowadzałaby organ centralny należący do służby cywilnej. Już podczas posiedzenia podkomisji zwracałem uwagę na fakt, że jest zasadne, by w ustawie niniejszej nadać odpowiedni kierunek rozwiązaniom odnoszącym się do omawianej kwestii. Nie można wszakże czynić tego w sposób, który oznaczałby, że z chwilą wejścia w życie tej ustawy powstanie konieczność zmiany kilkudziesięciu - a niewykluczone, że nawet około stu - innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#MirosławStec">Jaka jest więc moja propozycja? Otóż jestem zdania, że powinniśmy przyjąć rozwiązanie zastosowane w odniesieniu do inspektorów wojewódzkich, którzy w myśl projektu również mają wejść do służby cywilnej. Proponuję zatem, by w ustawie niniejszej ustanowić pewną regułę, zapisując jednak równocześnie, że będzie ona obowiązywać w wypadkach, gdy przepisy szczególne nie stanowią inaczej. Oznaczałoby to, że z dniem pierwszego stycznia nie staniemy wobec sytuacji, w której nie będzie odpowiedzi na pytanie: jakie prawo? Nie powstanie problem ze stwierdzeniem, jakie prawo rządzi danym organem centralnym i urzędem. Takie postawienie sprawy wykazałoby zarazem, że znany jest kierunek, w którym wszystkie urzędy centralne powinny zmierzać.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#MirosławStec">Proponuję zatem, by zapis wariantu pierwszego rozbić na dwa punkty. W pierwszym napisalibyśmy: „kierownika urzędu centralnego i jego zastępców, jeżeli przepisy tak stanowią”. Punkt drugi natomiast pozostałby w brzmieniu dotychczasowym: „sekretarza Rady Ministrów, dyrektora generalnego urzędu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#ZbigniewSobotka">Istotnie, mamy tu do czynienia z kwestią zasadniczą: z opowiedzeniem się, na jaki model zarządzania państwem się decydujemy. Jestem zdania, że tak poważnej sprawy nie można rozpatrywać w pośpiechu, bez przeprowadzenia dogłębnej analizy. Niemniej jednak na pierwszy rzut oka przedstawione rozwiązanie wydaje mi się nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#ZbigniewSobotka">Zgadzam się, oczywiście, z założeniem, że kierownik urzędu centralnego i jego zastępcy nie powinni być traktowani jak urzędnicy polityczni, niemniej jednak mają oni realizować politykę rządu. W krajach demokracji parlamentarnej prezentuje się programy, na ich podstawie uzyskuje się akceptację, a następnie dopiero tworzony jest rząd. W celu zaś efektywnego realizowania przyjętej polityki trzeba mieć wpływ na urzędy, którymi się kieruje, nad którymi sprawuje się nadzór. Trzeba mieć też wpływ na politykę tych urzędów. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której rząd wyzbyłby się takich mechanizmów.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#ZbigniewSobotka">Pamiętajmy, że centralnym urzędem jest Komendant Główny Policji, Komendant Główny Straży Granicznej, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej itd. Czy można sobie wyobrazić, że rząd pozbawiony jest możliwości powoływania kierowników takich urzędów i ich zastępców? Ja sobie tego nie wyobrażam i jestem zdecydowanie przeciwny takiemu rozwiązaniu. Przyjęcie go złamałoby w moim przekonaniu całą konstrukcję i naruszyłoby zasady konstytucyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MirosławStec">Nie mogę zgodzić się z przedmówcą z powodów doktrynalnych. Istotą urzędu centralnego i organu centralnego nie jest bowiem kreowanie polityki rządu; od tego są ministrowie i ich aparaty pomocnicze. Zadaniem urzędów centralnych i organów jest natomiast wykonywanie prawa. Są to po prostu organy administracyjne, które mają wykonywać prawo. Dotyczy to i Komendanta Głównego Policji, i Komendanta Głównego Straży Pożarnej itp. Mają oni wykonywać przewidziane prawem zadania.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#MirosławStec">W moim przekonaniu organy te powinny być powoływane w taki sposób, aby w efekcie zmiany ekipy rządzącej nie rodziła się obawa o automatyczną wymianę kierowników urzędów centralnych. Powinna być wznoszona taka struktura administracji, w której byłby segment polityczny - z rządem, czyli Radą Ministrów i podsekretarzami stanu - urzędy centralne natomiast wolne byłyby od zależności politycznych jako struktury do wykonywania zadań przewidzianych prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ZbigniewSobotka">Pan przewodniczący ma bez wątpienia rację w jednym: różnimy się pod względem doktrynalnym i małe są szanse na nasze porozumienie na tej płaszczyźnie. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że na przykład minister spraw wewnętrznych i administracji mógłby nie mieć wpływu na obsadzanie kierowniczych stanowisk w podległych mu służbach. To w moim przekonaniu rzecz niemożliwa. Jak bez tego wpływu można coś wyegzekwować? Jak minister może w takiej sytuacji odpowiadać za coś, na co nie ma żadnego wpływu?</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#ZbigniewSobotka">Ponownie podkreślam, że zaproponowane rozwiązanie jest nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MirosławStec">Panie pośle, przecież minister zawsze będzie uczestniczył w powoływaniu kierowników, ponieważ, jak wiadomo, mamy system konkursowy. W takim zaś systemie ministrowie uczestniczą w podejmowaniu decyzji i przez swych przedstawicieli mają wpływ na to, kto zostanie kierownikiem urzędu centralnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WiesławWoda">Podobnie jak poseł Zbigniew Sobotka, nie zgadzam się z argumentacją pana przewodniczącego. Dlaczego? Otóż załóżmy, że konkursy zostaną przeprowadzone jeszcze podczas sprawowania władzy przez obecną ekipę. Przecież w takiej sytuacji nowi ministrowie nie będą mieć żadnego wpływu na obsadzenie stanowisk kierowników urzędów centralnych. Profesor Mirosław Stec ma więc rację tylko z teoretycznego punktu widzenia, podczas gdy praktyka musi się z teorią rozmijać.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#WiesławWoda">Biorąc to pod uwagę, jestem zdecydowanie przeciwny przyjęciu wariantu pierwszego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Z najwyższym niepokojem przyjmuję wnioski wypływające z wypowiedzi panów posłów. Wynika z nich, iż jedyną gwarancją wykonywania polityki rządu przez organy centralne jest zawdzięczanie temu rządowi nominacji. Czy to jednak w ogóle możliwe, by kompetentny, odpowiedzialny profesjonalista, będący na przykład prezesem Państwowej Agencji Atomistyki - również moim zdaniem urzędu centralnego - nadzorowanym zawsze przez polityka, nie realizował polityki rządu aktualnie sprawującego władzę? W moim przekonaniu to sytuacja nie do pomyślenia.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Cała koncepcja aparatu państwowego wali się w gruzy, jeśli przyjąć, że każdy rząd miałby powoływać na wszystkie stanowiska profesjonalne jedynie osoby uznane za „swoje”.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#MariaGintowtJankowicz">W każdej chwili mogę podać przykłady świadczące o praktyce odmiennej, wymienić ludzi, którzy otrzymawszy nominacje od innej ekipy, wykonują nadal swe ustawowe zadania z pełną aprobatą kolejnych politycznych przełożonych. Do takiej właśnie sytuacji powinniśmy chyba zmierzać. Ja w każdym razie jestem o tym głęboko przekonana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JerzyRejczak">Czy po wysłuchaniu argumentacji przeciwników i zwolenników proponowanego rozwiązania możemy przystąpić do podejmowania decyzji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#WiesławWoda">Nie mogę się zgodzić z opinią pani profesor. Nie podważam bynajmniej intencji takiego rozwiązania, lecz praktyka mówi sama za siebie. Najlepszym przykładem jest konflikt między ministrem sprawiedliwości i ministrem odpowiedzialnym za służby specjalne. Obydwaj panowie są zapewne profesjonalistami, obydwaj powołani zostali na stanowisko przez premiera i powinni współpracować ze sobą w ramach rządu. A co się dzieje w praktyce? Premier musi publicznie wyrażać dezaprobatę dla działań ministra sprawiedliwości. Praktyka nie potwierdza, niestety, teorii, choćby najsłuszniejszych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MirosławStec">Rozumiem obawy panów posłów, lecz chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że propozycja, którą zgłosiłem, powinna chyba te obawy nieco rozproszyć. Zaproponowałem, by rozbić treść wariantu pierwszego na dwa punkty, a zapis odnoszący się do kierownika urzędu centralnego i jego zastępców opatrzyć zastrzeżeniem „jeżeli przepisy tak stanowią”. Uważam bowiem, że niedobrze by się stało, gdyby na mocy jednej ustawy podjęte zostały decyzje dotyczące wszystkich urzędów centralnych.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#MirosławStec">Prosiłbym też o zwrócenie uwagi na fakt, że nie wszystkie urzędy centralne można uznać za „wrażliwe politycznie”. Nie można chyba do takich zaliczyć na przykład Głównego Farmaceuty, Głównego Geodety, Głównego Inspektora Sanitarnego itp. Jest takich urzędników w Polsce około 40, a połowa z nich nie zmienia się przez całe lata, funkcjonując na swych stanowiskach niezależnie od tego, jaki rząd sprawuje władzę. Za jeden z przykładów może posłużyć szef Urzędu Patentowego, który nominację uzyskał jeszcze przed rokiem 1989.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JerzyRejczak">Prosiłbym o zmierzanie ku rozstrzygnięciu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#ZbigniewSobotka">Jeżeli sytuacja wygląda tak, jak przedstawiają to reprezentanci Rady Służby Cywilnej, to nie widzę żadnego powodu do sankcjonowania praktyki za pomocą regulacji ustawowej. W moich wypowiedziach odnosiłem się przede wszystkim do urzędów centralnych znaczących dla realizowania polityki i będących w centrum uwagi każdego kolejnego rządu. Nie chciałbym jednak, żeby mój głos odebrany został jako zapowiedź powstania zagrożenia dla wszystkich kierowników urzędów centralnych w razie zmiany rządu po wyborach. Wiele urzędów centralnych w niezmienionym składzie dotrwało do końca rządów SLD-PSL. Dopiero w latach późniejszych nastąpiły w nich bardzo szeroko zakrojone zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JerzyRejczak">Warto mieć na względzie fakt, że prawo, o którym dyskutujemy, tworzymy dla nowej ekipy, a więc nie można nas chyba posądzać o to, że nie chcemy zaproponować jego właściwego kształtu.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#JerzyRejczak">Powinniśmy przystąpić do rozstrzygnięcia tej wzbudzającej emocje kwestii, ale widzę, że kworum jest tylko w prezydium Komisji. Nikt nie opowiedział się jednak za przyjęciem wariantu drugiego, a więc sądzę, że moglibyśmy w obecnym gronie podjąć decyzję, czy pozostajemy przy propozycji podkomisji w sprawie wariantu pierwszego, czy też skłonimy się do przyjęcia propozycji pana Mirosława Steca, polegającej na rozbiciu treści ust. 1 na dwa punkty.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#JerzyRejczak">Przypomnę, że zgodnie z tą propozycją w punkcie pierwszym wymieniony by został kierownik urzędu centralnego i jego zastępcy, z zastrzeżeniem w postaci słów „jeżeli przepisy tak stanowią”, a w punkcie drugim byłaby mowa o sekretarzu Rady Ministrów, dyrektorze generalnym urzędu.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#JerzyRejczak">Czy jesteśmy za takim rozstrzygnięciem? Proponuję to przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ZbigniewSobotka">Nie jesteśmy za takim rozstrzygnięciem, ponieważ trzeba podjąć decyzję w kwestii zasadniczej: w jakim kierunku zmierzamy. Należy zdecydować, czy zaliczamy kierowników urzędów centralnych i ich zastępców oraz sekretarza Rady Ministrów, dyrektora generalnego urzędu do grupy wyższych stanowisk w służbie cywilnej, czy też nie. Ja jestem zdecydowanie przeciwny takiemu rozwiązaniu. Sytuację może wyjaśnić tylko głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JerzyRejczak">Dlatego też zaproponowałem głosowanie. Mam jednak świadomość, że zaraz zgłoszony zostanie wniosek o sprawdzenie kworum, a widać i bez tego, że kworum nie ma. Nie możemy więc przeprowadzić głosowania.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#JerzyRejczak">Dziękuję państwu za udział w obradach.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#JerzyRejczak">O nowym terminie posiedzenia, na którym wznowimy rozpatrywanie ustawy nowelizującej ustawę o służbie cywilnej, prezydium powiadomi niebawem. Zamykam posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>