text_structure.xml 47.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanRokita">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanRokita">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji o rządowym projekcie ustawy o gotowości cywilnej i cywilnym zarządzaniu kryzysowym w czasie pokoju. Prace podkomisji nad projektem trwały dość długo, przede wszystkim ze względu na problemy dotyczące prowadzenia uzgodnień z rządem. Chciałbym, żeby prace nad tym projektem zostały zakończone na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanRokita">Zgodnie z przyjętymi wcześniej założeniami, po zakończeniu prac nad tym projektem podkomisja powinna przystąpić do rozpatrzenia prezydenckich projektów ustaw o stanach nadzwyczajnych, które powinniśmy uchwalić jeszcze w tej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanRokita">Proszę przewodniczącego podkomisji o przedstawienie sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KonstantyMiodowicz">Rządowy projekt ustawy o gotowości cywilnej i cywilnym zarządzaniu kryzysowym w czasie pokoju składał się w trakcie pierwszego czytania z sześciu rozdziałów, w skład których wchodziło 81 artykułów. Poza uzasadnieniem projektu oraz opinii o zgodności zaproponowanych regulacji z prawem Unii Europejskiej do projektu dołączono 5 załączników, które stanowiły projekty rozporządzeń prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KonstantyMiodowicz">Po rozpatrzeniu projektu przez podkomisję, projekt ustawy składa się z 90 artykułów, które zostały zapisane w siedmiu rozdziałach. W rozdziale 1 przedstawione zostały przepisy ogólne. Rozdział 2 dotyczy organów administracji publicznej właściwych w zakresie gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. W rozdziale 3 jest mowa o organizacji administracji publicznej w zakresie gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. W rozdziale 4 znalazły się przepisy, które mówią o ograniczeniach w korzystaniu z wolności i praw oraz o obowiązkach świadczeń. W rozdziale 5 omówiono finansowanie systemu gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. W rozdziale 6 znalazły się przepisy karne, a w rozdziale 7 zmiany w przepisach obowiązujących oraz przepisy przejściowe i końcowe. Zmianie uległ także tytuł ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KonstantyMiodowicz">W trakcie pierwszego czytania projektu ustawy zwracano uwagę na zalety rozwiązań zaproponowanych przez rząd. Wskazywano m.in., że zaletą projektu jest kompleksowy sposób ujęcia mechanizmów funkcjonowania struktur państwa w sytuacjach zagrożenia kryzysem lub w czasie kryzysu. Uznano, że projekt w czytelny sposób odnosi się do rozwiązań stosowanych przez kraje Unii Europejskiej. Pozytywnie oceniano dynamiczną formułę zadań wykonywanych na wszystkich stopniach zasadniczego podziału terytorialnego państwa. Przypomnę, że podstawowe zadania zostały przypisane powiatom. Odpowiednie kompetencje w tym zakresie otrzymuje starosta.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KonstantyMiodowicz">Podkreślano, że w prawidłowy sposób określone zostały relacje między organami administracji ogólnej, a służbami i systemami ratowniczymi, które wspólnie tworzą system. Zwracano także uwagę na wiele innych zalet. Jednak projekt rządowy nie był wolny od poważnych wad. Dwie z nich miały bardzo duże znaczenie. W projekcie ustawy nie sformułowano zasad finansowania systemu gotowości i zarządzania kryzysowego. Jeden z ekspertów podkomisji stwierdził, że w projekcie znalazła się biała plama w miejscu, w którym powinny znaleźć się przepisy poświęcone kwestiom finansowania. Brak tych przepisów powodował, że system ma charakter fikcyjny. Projekt rządowy sprowadzał go do poziomu intelektualnej łamigłówki, która nie ma praktycznego znaczenia. Taką opinię o rządowym projekcie ustawy podzielili wszyscy członkowie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KonstantyMiodowicz">Rząd przewidział w projekcie powołanie urzędu, który miał odpowiadać za prawidłowe wykonanie zadań w zakresie gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. Realność wykonania ustawowych zadań, które zostały przypisane temu urzędowi, była co najmniej dyskusyjna. Przypomnę, że na mocy ustawy miała być powołana Agencja Gotowości Cywilnej i Cywilnego Zarządzania Kryzysowego. Przy pomocy tej Agencji premier miał wykonywać zadania z zakresu gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. Uznaliśmy, że istnieje konieczność szerszego wykorzystania istniejących obecnie w strukturach państwa aktywów osobowych, majątkowych i instytucjonalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KonstantyMiodowicz">W swoim sprawozdaniu podkomisja zaproponowała wprowadzenie do projektu rozdziału dotyczącego finansowania systemu gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. Tym problemom poświęcone są przepisy zawarte w rozdziale 5. W rozdziale 3 podkomisja przewidziała utworzenie Krajowego Urzędu Ratownictwa i Zarządzania Kryzysowego, w drodze przekształcenia Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Nie ma żadnych wątpliwości, że Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej jest przystosowana do podjęcia funkcji urzędu centralnego, który będzie obsługiwał organy gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. Jest ona w odpowiedni sposób wyposażona kadrowo i materiałowo. Dysponuje odpowiednimi doświadczeniami i umiejętnościami.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KonstantyMiodowicz">Chciałbym także zwrócić uwagę na inne zmiany, wprowadzone do projektu przez podkomisję. Przyjęta została koncepcja powołania wojewódzkich urzędów ratownictwa i zarządzania kryzysowego. Zmieniono rolę ministra właściwego do spraw wewnętrznych w systemie gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. Działając z upoważnienia prezesa Rady Ministrów, minister spraw wewnętrznych i administracji będzie realizował swoje ustawowe zadania przy pomocy Krajowego Urzędu Ratownictwa i Zarządzania Kryzysowego, w którego strukturze funkcjonować będzie Krajowe Centrum Reagowania Kryzysowego. Podkomisja zrezygnowała z utworzenia Rady do Spraw Gotowości Cywilnej i Cywilnego Zarządzania Kryzysowego. Takie rozwiązanie było przewidziane w art. 15 projektu rządowego. Ważne zmiany zostały wprowadzone do rozdziału, w którym zmieniane są obowiązujące przepisy, a także przepisy przejściowe i końcowe. W przedłożeniu rządowym zmiany te znajdowały się w rozdziale 6, który w sprawozdaniu podkomisji stał się rozdziałem 7. Najważniejsze zmiany dotyczą dwóch ustaw, które zostały uchwalone w 1991 r. i później były zmieniane. Pierwszą z nich jest ustawa o ochronie przeciwpożarowej, a drugą ustawa o Państwowej Straży Pożarnej. Zmiany w tych ustawach są konsekwencją włączenia Państwowej Straży Pożarnej oraz ochrony przeciwpożarowej do Krajowego Systemu Gotowości Cywilnej i Zarządzania Kryzysowego. Przewidziano rozszerzenie zadań Państwowej Straży Pożarnej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KonstantyMiodowicz">Na zakończenie wstępnych uwag o projekcie ustawy chcę przedstawić konkluzję opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, które oceniało rozpatrywany projekt. W opinii napisano: „Przedłożona wersja projektu ustawy stanowi całościową regulację ważnego dla wewnętrznego bezpieczeństwa państwa zagadnienia i może być przedmiotem dalszych prac ustawodawczych”. Podkomisja pracowała bardzo intensywnie. Aktywność niektórych członków podkomisji była nadzwyczajna. Przedłużenie prac podkomisji było wynikiem przerwy w pracach, która trwała ponad pół roku. Tyle czasu potrzebował rząd, żeby ustosunkować się do stanowiska podkomisji, przyjętego w trakcie analizy rozpatrywanego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanRokita">Za chwilę przystąpimy do rozpatrywania kolejnych artykułów projektu ustawy. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach ogólnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewSobotka">Zgadzam się z opinią, że podkomisja kierowana przez posła Konstantego Miodowicza wykonała ogromną pracę. Potwierdzają to opinie członków naszego Klubu, którzy byli członkami podkomisji. Za wykonanie tej pracy należą się im podziękowania. Mogę stwierdzić, że w toku prac podkomisji uwzględniono wiele uwag zgłaszanych w trakcie pierwszego czytania projektu ustawy. Podkomisja wprowadziła do projektu wiele zmian, a niektóre z nich mają charakter fundamentalny. Można powiedzieć, że w tej chwili mamy do czynienia z zupełnie nowym projektem. Mam poważne wątpliwości, czy podkomisja mogła dokonać tak gruntownych zmian w projekcie. Moja uwaga dotyczy nie tylko spraw finansowania, o których nie było mowy w projekcie rządowym. Warto zauważyć, że rozwiązanie przyjęte przez podkomisję przewiduje, że koszty finansowania ustawy zostaną złożone na barki samorządów. Chciałbym się dowiedzieć, czy to rozwiązanie było zaopiniowane przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Do projektu wprowadzono także inne ważne zmiany, dotyczące m.in. ustawy o Państwowej Straży Pożarnej oraz ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Podkomisja postanowiła nałożyć wiele nowych obowiązków na jedyną sprawnie funkcjonującą służbę, którą jest Państwowa Straż Pożarna. Boję się, czy tych obowiązków nie jest zbyt dużo. Wydaje się, że realizacją zadań związanych z planowaniem cywilnym, zarządzaniem kryzysowym, ratownictwem, odbudową, opieką medyczną i psychologiczną nie może zajmować się tylko Państwowa Straż Pożarna. Mam wrażenie, że zadania w sferze planowania idą za daleko. W tej sprawie mam poważne wątpliwości. Zdaję sobie sprawę z tego, że na efekty pracy podkomisji oczekiwaliśmy przez pół roku. Sądzę, że przed podjęciem decyzji powinniśmy poznać stanowisko Rady Ministrów o tym projekcie, gdyż jest to zupełnie nowy projekt. Zgłaszam wniosek o zawieszenie prac Komisji do czasu przedstawienia przez rząd jasnego stanowiska w sprawie projektu przedstawionego przez podkomisję. Uważam, że wraz ze stanowiskiem rządu powinniśmy otrzymać opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego o tym projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanRokita">Wydaje się, że powoli tracimy zdolność do pracy nad ustawami. Każdy projekt jest od razu negatywnie oceniany przez posłów opozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HelenaGóralska">Chcę przedstawić uwagę ogólną, dotyczącą sprawy, która nie została poruszona w projekcie ustawy. Do tego problemu nie odnosił się projekt rządowy. W związku z tym zgłaszałam moje wątpliwości w trakcie pierwszego czytania projektu. Ponieważ sprawy te nie zostały uwzględnione, powtórzę uwagi, które zgłaszałam wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#HelenaGóralska">W sprawozdaniu podkomisji, w art. 70 zaproponowano dokonanie licznych skreśleń w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczpospolitej Polskiej. Skreślono m.in. cały dział 4, który dotyczy obrony cywilnej. Problem dotyczy schronów i budowli ochronnych. W tej chwili jedyną ustawą, która mówi o schronach i budowlach ochronnych jest ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP. Na podstawie przepisów w dziale 4 tej ustawy wydane zostało rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie obrony cywilnej, w którym znalazły się rozstrzygnięcia dotyczące schronów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanRokita">Proponuję, żebyśmy zajęli się tym problemem przy rozpatrywaniu konkretnych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HelenaGóralska">Nie mogę się na to zgodzić, gdyż żaden z przepisów nie dotyczy tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanRokita">Wskazała pani, że problem dotyczy przepisu, w którym skreślany jest dział 4 ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HelenaGóralska">Jest to szerszy problem. W Polsce jest 15.192 budowli ochronnych, o łącznej pojemności 1,6 mln miejsc. Mamy ponad 15 tys. takich obiektów. Nie wiadomo jednak, do kogo one należą. Nie wiadomo także, kto ma je utrzymywać i na jakich zasadach. W opracowanym przez rząd projekcie, a także w sprawozdaniu podkomisji w ogóle nie mówi się o schronach i budowlach ochronnych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#HelenaGóralska">Zainteresowałam tym problemem rzecznika praw obywatelskich, który już dwukrotnie występował do ministra spraw wewnętrznych i administracji w tej sprawie, ostatnio na początku kwietnia br. Rzecznik uważa, że tę sprawę należy uregulować. Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, na terenie których usytuowane są takie obiekty, nie bardzo wiedzą, co mają z nimi zrobić. Posiadam całą korespondencję między rzecznikiem i ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Mogę ją udostępnić, jeśli pan przewodniczący będzie tym zainteresowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanRokita">Obawiam się, że ten problem nie należy do materii rozpatrywanych w tej ustawie. Przypominam, że projekt dotyczy zarządzania kryzysowego w czasie pokoju, które nie ma związku ze schronami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#HelenaGóralska">Zajmowałam się tym problemem dość dokładnie. Schrony to obiekty przeznaczone nie tylko na czas wojny. Jeśli, zgodnie z propozycją podkomisji, skreślone zostaną przepisy zawarte w ustawie o powszechnym obowiązku obrony RP, zniknie podstawa prawna do istnienia schronów. Pojęcie schronu zniknie z przepisów prawa, jednak pozostanie ponad 15 tys. obiektów.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#HelenaGóralska">Minister spraw wewnętrznych i administracji odpowiedział na pierwsze wystąpienie rzecznika praw obywatelskich w tej sprawie w niewłaściwy sposób. Zgodził się z twierdzeniem, że sprawa nie jest uregulowana. W swoim liście napisał: „W związku z powyższym, do czasu nowelizacji przepisów dotyczących obrony cywilnej, kwestie przeznaczenia oraz ponoszenia kosztów utrzymania budowli ochronnych powinny być ustalane w drodze porozumienia pomiędzy ich właścicielami lub użytkownikami, a właściwym terytorialnie szefem obrony cywilnej”. Uważam, że ta odpowiedź jest niepoważna w sytuacji, gdy nie ma żadnych przepisów w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#HelenaGóralska">Chciałabym zadać pytanie panu ministrowi. W projekcie rządowym nie znalazły się przepisy dotyczące schronów. Czy oznacza to, że rząd uważa, iż schrony i budowle ochronne są w Polsce niepotrzebne? Rozumiem, że potwierdzenie może być także jakimś rozwiązaniem tego problemu. Ten nierozstrzygnięty problem powoduje udrękę tysięcy osób, które mają na swoim terenie schrony i budowle ochronne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZygmuntMachnik">Przedstawione Komisji materiały nie są kompletne. W projekcie przewiduje się wydanie wielu rozporządzeń. Jednak projektów tych rozporządzeń nie dołączono do sprawozdania podkomisji. Uważam, że jest to naruszenie dobrego obyczaju, który jest przyjęty w Sejmie. Nową ustawę należy przedstawiać wraz z kompletem projektów rozporządzeń. Uważam, że zupełnie niepotrzebnie autorzy projektu chcą w jednym akcie prawnym rozwiązać problemy dotyczące stanów wyjątkowych w państwie. Mam na myśli stan klęski żywiołowej oraz stan zagrożenia społecznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanRokita">Pan poseł jest w błędzie. Ta ustawa w ogóle nie dotyczy stanów wyjątkowych. Są one regulowane w odrębnych ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZygmuntMachnik">Jednak niektóre sformułowania zawarte w tekście ustawy sugerują, że tak właśnie jest. To właśnie powoduje, że niektóre zapisy ustawy nie są zbyt jasne. Nie bardzo wiadomo, o co w nich chodzi. W art. 8 ust. 2 napisano: „Organy, o których mowa w ust. 1, wykonują swoje działania na zasadzie jednoosobowego kierownictwa oraz jednoosobowej odpowiedzialności”. Przypomnę, że organami gminy, powiatu i samorządowego województwa są zarządy. Z natury są to organy wieloosobowe. Czy jest możliwe, żeby takie organy kierowały się zasadą jednoosobowego kierownictwa i jednoosobowej odpowiedzialności?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ZygmuntMachnik">W projekcie ustawy nie mówi się więcej o tym problemie. Realizacja tej zasady może być możliwa tylko wtedy, jeśli w odpowiedni sposób uregulowana zostanie sprawa kompetencji. Jednak w projekcie ustawy nie ma mowy o tych kompetencjach. W sytuacji kryzysowej ważna jest nie tylko jednoosobowa odpowiedzialność, ale zarządzanie zhierarchizowane na poziomie całego kraju. W niektórych przepisach mówi się o tej sprawie. Nie ma jednak precyzyjnego zapisu, który mówiłby, że starostwa kierują działaniami w stanie klęski żywiołowej na terenie powiatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanRokita">Będzie pan mógł zgłosić w tej sprawie poprawkę, przy omawianiu odpowiedniego artykułu. Może pan także zgłosić wniosek o odrzucenie projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZygmuntMachnik">Przyznam, że nie widzę miejsca, w którym można byłoby zapisać tę zasadę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanRokita">W takim razie proszę złożyć wniosek o odrzucenie projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZygmuntMachnik">Może w takiej sytuacji należałoby to zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanRokita">Proszę to zrobić. Nie chciałbym, żebyśmy w tej chwili prowadzili dyskusję o sprawach szczegółowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZygmuntMachnik">Zwracam uwagę, że w projekcie jest znacznie więcej niekonsekwentnych rozwiązań. Tworzy się fundusz zarządzania kryzysowego na poziomie sejmiku wojewódzkiego. Jednocześnie dla sejmików wojewódzkich nie przewidziano żadnego miejsca w procesie decyzyjnym. Przewidziano wiele kompetencji dla wojewody. Czy ma on także zarządzać funduszem, który zostanie utworzony przez sejmik wojewódzki? Sądzę, że tak być nie może.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZygmuntMachnik">Uważam, że projekt ustawy należy dokładnie przemyśleć. Nie można zmieniać go bez namysłu. Tego typu uwag jest znacznie więcej. Uważam, że w dniu dzisiejszym nie jesteśmy w stanie rozpatrywać tego projektu. Pan przewodniczący powiedział, żeby zgłaszać w tej sprawie radykalne wnioski. W tej sytuacji zgłaszam wniosek o odrzucenie projektu zawartego w sprawozdaniu Komisji w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzDziałocha">Chcę zadać pytanie przewodniczącemu podkomisji. Czy w trakcie prac nad projektem podkomisja zasięgała opinii o dwóch ważnych sprawach? Mam na myśli relacje między projektem ustawy, a projektami ustaw o stanach nadzwyczajnych, o których mówi konstytucja. Nie miałbym w tej sprawie wątpliwości, gdybyśmy jednocześnie rozpatrywali ten projekt oraz projekty ustaw o stanach nadzwyczajnych, które oczekują na rozpatrzenie. Jednak takie wątpliwości istnieją, przede wszystkim w związku z definicją kryzysu, która została zawarta w art. 2 pkt 3. Mam wrażenie, że materia zawarta we wszystkich ustawach będzie się nakładać.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzDziałocha">Drugi problem dotyczy problemów omawianych w rozdziale 4, który ma zasadnicze znaczenie dla rozpatrywanej ustawy, z punktu widzenia ochrony praw i wolności człowieka i obywatela. W projekcie przewidziane zostały pewne ograniczenia. Przewidziano system prawa, który ma dać podstawę do wprowadzenia takich ograniczeń. Czy podkomisja uzyskała opinię o tym, w jaki sposób rozwiązania przyjęte w projekcie odnoszą się do ogólnie obowiązujących zasad konstytucyjnych? Jaki charakter ma mieć rozporządzenie kryzysowe, o którym mówi się w art. 40? Są to bardzo poważne problemy. Byłoby dobrze, gdyby podkomisja przygotowywała projekt ustawy w tym zakresie z pełną świadomością tych problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejBrachmański">W projekcie przewidziano następującą strukturę zarządzania kryzysowego. Na szczeblu krajowym zostanie utworzony kolejny urząd, którym kierować będzie komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. Będzie on jednocześnie zarządzał Państwową Strażą Pożarną oraz cywilnym urzędem do spraw zarządzania kryzysowego. Jednak nie będzie on odpowiadał za zarządzanie kryzysowe, chociaż będzie kierował urzędem. Odpowiedzialność za zarządzanie kryzysowe będzie ponosił minister spraw wewnętrznych i administracji. Uważam, że zaproponowane rozwiązanie nie jest konsekwentne. Minister nie będzie kierował urzędem, ale będzie odpowiadał za zarządzanie kryzysowe. Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej będzie jednocześnie organem mundurowym i cywilnym.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AndrzejBrachmański">Na szczeblu lokalnym, gdzie występują różnego rodzaju zagrożenia, tworzone będą terenowe odpowiedniki urzędu. Tu także funkcjonować będzie struktura Państwowej Straży Pożarnej oraz struktura cywilna. Jednak w tym przypadku zarządzaniem kryzysowym będzie kierował wojewoda. Po zapoznaniu się z projektem nasunęło mi się pytanie, które kieruję do pana ministra. Po co przeprowadzano reformę samorządu terytorialnego, jeśli w ustawie przyjmuje się, że odpowiedzialni za zaspokojenie wszystkich potrzeb ludności na danym terenie nie będą mieli nic do powiedzenia w sytuacjach kryzysowych?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AndrzejBrachmański">W projekcie przewidziano tylko jedno zadanie dla samorządów województw. Będą one gromadzić środki, którymi będzie dysponował wojewoda. Samorządy województw nie będą realizować żadnych innych zadań. Jedyny przepis, który mówi o jakiejkolwiek podległości organów, dotyczy wniosku wójta, który może się zwrócić do starosty o wydanie prawa lokalnego. Jeśli wójt zwróci się do starosty o ograniczenie praw i wolności na podległym mu terenie, starosta może to zrobić. Nie przewidziano jednak takiej możliwości, żeby starosta mógł zlecić wójtowi wykonanie jakiejś pracy.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#AndrzejBrachmański">W stanach zagrożenia istotnym elementem jest możliwość użycia jednostek skoszarowanych. Może to dotyczyć np. skoszarowanych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Może zajść potrzeba skoszarowania poborowych lub wykorzystania oddziałów wojskowych. To twierdzenie potwierdza powódź z 1997 r. Bez udziału wojska klęska byłaby wtedy znacznie większa. Jednak w projekcie ustawy nie zamieszczono odpowiednich zapisów. Nie wiadomo kto i na jakiej zasadzie może wydać rozkaz skoszarowania strażaków.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#AndrzejBrachmański">W projekcie pojawia się więcej tego typu problemów. Jeśli będziemy rozpatrywać je na posiedzeniu połączonych Komisji, prace będą trwały przez wiele godzin. Proponuję, żeby projekt ponownie odesłać do podkomisji. Uważam, że podkomisja powinna ponownie rozpatrzyć proponowane rozwiązania i skonsultować je przede wszystkim z przedstawicielami samorządów terytorialnych. Zwracam uwagę, że utworzenie funduszu w województwach zamraża środki samorządów. Nie wiadomo, kiedy będą one użyte. Sądzę, że byłoby lepiej, gdyby stworzone zostały mechanizmy, które pozwolą na uruchomienie środków w czasie kryzysu, ale nie będą ich zamrażać w momencie, gdy są one potrzebne samorządom.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#AndrzejBrachmański">W art. 71 przyjęto, że za ochronę przed powodzią odpowiada wojewoda, który realizuje swoje zadania przy pomocy jednostek straży pożarnej. Przypomnę, że obecnie za utrzymanie urządzeń przeciwpowodziowych oraz ich budowę odpowiada zarząd województwa. W projekcie jest więcej niekonsekwentnych rozwiązań tego typu. Wydaje się, że tego typu problemy powinny być rozstrzygnięte przez podkomisję. Przyjęte w projekcie rozwiązania ograniczają rolę samorządu. W związku z tym można powtórzyć pytanie o cel reformy samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZygmuntŻymełkaniez">Chcę zadać pytanie przewodniczącemu podkomisji. Jaka jest relacja między przepisami ustawy, a istniejącymi obecnie inspektoratami obrony cywilnej? Mam na myśli miejskie, powiatowe i wojewódzkie inspektoraty obrony cywilnej. Uważam, że w ustawie należy ustalić te relacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławPawlak">Byłem członkiem podkomisji, która rozpatrywała projekt ustawy. Przewodniczący podkomisji powiedział, że członkowie podkomisji pracowali aktywnie i wydajnie. Jednak w pracach podkomisji nastąpiła dość długa przerwa. Przypomnę, że obrady podkomisji zostały zawieszone na podstawie decyzji przewodniczącego podkomisji, w związku ze stanowiskiem posła Jana Rokity. Przerwa w obradach miała trwać od sierpnia do listopada 2000 r. Jednak dopiero 15 marca 2001 r. otrzymaliśmy informację, że wznowienie prac podkomisji nastąpi na przełomie marca i kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#StanisławPawlak">Ostatecznie podkomisja wróciła do rozpatrywania projektu w pierwszej dekadzie kwietnia br. Członkom podkomisji dostarczono całkowicie nowy projekt ustawy. Wskazywano, które rozwiązania z pierwotnego projektu należy wykreślić, a także co należy do niego dopisać. Wywołało to nasze zdziwienie. Do podkomisji trafiły propozycje niewiadomego pochodzenia, które nie były skierowane do pierwszego czytania na plenarnym posiedzeniu Sejmu, ani na posiedzeniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#StanisławPawlak">Z posiadanej przeze mnie ekspertyzy prawnej jednoznacznie wynika, że poprawki zgłoszone przez ministra Józefa Płoskonkę nie zasługują na aprobatę, gdyż nie są poprawne pod względem legislacyjnym. Taką opinię przedstawiło Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#StanisławPawlak">W projekcie przewidziano, że postanowienia ustawy będą finansowane ze środków samorządów. Muszę stwierdzić, że o tym rozwiązaniu nie wypowiedziały się organizacje samorządowe oraz związki gmin, miast i powiatów. Warto zaznaczyć, że największe obciążenia finansowe przewidziane zostały dla powiatów. Do tej pory w sprawie projektu nie zajęła stanowiska Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego. Przewodniczący podkomisji mówił o tym, że pierwotny projekt rządowy nie zawierał rozwiązań dotyczących finansowania. Uważam, że nowe rozwiązania finansowe powinny być zaopiniowane przez przedstawicieli samorządu terytorialnego. Taki obowiązek wynika z regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#StanisławPawlak">Uważam, że w tym zakresie regulamin Sejmu został wyraźnie złamany. Przypomnę, że nowa ustawa zmienia 16 innych ustaw. W sposób zasadniczy zmieniona zostanie ustawa o ochronie przeciwpożarowej. Podkomisja zaproponowała zmianę tytułu tej ustawy oraz dodała do niej przepisy o ratownictwie. Łącznie wprowadza się do niej 25 zmian, które zostały rozpatrzone przez podkomisję w ciągu jednego dnia. Gdyby zaproponowano odrębną nowelizację tej ustawy, jej rozpatrywanie na pewno trwałoby znacznie dłużej.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#StanisławPawlak">Podkomisja odpoczywała przez pół roku. Ostatnie posiedzenia podkomisji były prowadzone w bardzo szybkim tempie. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji zgłoszono wiele uwag do projektu. Uważam, że wszystkie wskazane problemy powinny być ponownie rozpatrzone przez podkomisję. Chciałbym także zwrócić uwagę na problemy finansowe. Projekt ministra Józefa Płoskonki, który został przyjęty przez przewodniczącego podkomisji posła Konstantego Miodowicza przewidywał, że wszystkie zadania z zakresu gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego, staną się zadaniami własnymi samorządu gminy i powiatu.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#StanisławPawlak">Odpowiednie zapisy znalazły się w art. 15 i 16. Już w tej chwili apeluję do państwa o to, żeby utrzymany został przyjęty przez podkomisję zapis, który mówi o tym, że te zadania będą dotowane z budżetu państwa jako zadania zlecone na mocy ustaw. Jeśli te zapisy ulegną zmianie, samorządy znajdą się w bardzo trudnej sytuacji już na początku 2002 r. Uważam, że możemy kontynuować prace nad projektem, jeśli postanowimy, że zachowane zostaną przepisy zawarte w art. 15 i 16.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#StanisławPawlak">Odrębnym problemem jest rozdział 5, w którym przewidziano udział jednostek samorządu terytorialnego, w tym gmin, powiatów i województw, w finansowaniu systemu gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. Zwracano już uwagę na rozwiązanie, które dotyczy samorządu województwa. Za kuriozalne należy uznać rozwiązanie, które przewiduje, że samorząd województwa nie będzie realizował żadnych zadań, ale będzie tworzył fundusz kryzysowy województwa, odpisując na ten cel co roku 0,2 proc. swoich wydatków budżetowych, pomniejszonych o wydatki oświatowe. Przypomnę, że pierwotny projekt przewidywał, iż odpis będzie obejmował wszystkie wydatki budżetowe samorządów. W ciągu 5 lat samorząd województwa miał zgromadzić środki w wysokości 1 proc. swojego budżetu. Byłyby to ogromne środki, które byłyby zamrożone. Pan minister przewidział, że samorządy będą mogły wykorzystać te środki jako zastaw lub lokować je w bankach. Takie decyzje należą do właściwości samorządów i nie powinniśmy o nich w ogóle mówić. Proponuję, żeby Komisje utrzymały rozwiązanie przewidujące, że odpis będzie obejmował wydatki pomniejszone o wydatki oświatowe.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#StanisławPawlak">Poprosiłem o przedstawienie skutków finansowych ustawy dla budżetów gmin, powiatów i województw, w przypadku utrzymania w projekcie art. 58 i następnych w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję. Przypomnę, że przepisy te przewidują, iż fundusze będą tworzone jako odpis od wydatków samorządu pomniejszonych o wydatki oświatowe. Odpisy od wszystkich wydatków byłyby o ok. 60 proc. wyższe. Przewidziany w projekcie system będzie kosztował rocznie 70.097.550 zł. Przez 5 lat zamrożonych zostanie 350.487.750 zł. W gminach zamrożonych zostanie 150.195.356 zł, w powiatach - 69.853.493 zł, w miastach na prawach powiatu - 108.191.333 zł, a w województwach - 22.247.656 zł. Przypomnę, że trwają prace podkomisji nad ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Prace te zostaną zakończone w piątek. Projekt przyjęty przez podkomisję nie przewiduje zwiększenia dochodów gmin, powiatów i województw w związku z tymi wydatkami. W tej sytuacji największym problemem nadal będzie finansowanie tego systemu. Uważam, że przedłożony przez podkomisję projekt nie rozwiązuje tego problemu. Podałem państwu dane o negatywnych skutkach przyjętych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanRokita">Nie widzę dalszych zgłoszeń. Proszę, żeby pan minister oraz przewodniczący podkomisji odpowiedzieli na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefPłoskonka">Postaram się udzielić krótkiej odpowiedzi. Budujemy system gotowości cywilnej służący rozwiązywaniu problemów, które mogą wystąpić w każdej chwili. W ramach systemu funkcjonować będą trzy organy - minister spraw wewnętrznych i administracji, wojewoda i starosta. Organami właściwymi do spraw ratownictwa i ochrony przeciwpożarowej będą minister spraw wewnętrznych i administracji oraz wojewoda. W powiecie za sprawy ratownictwa i ochrony przeciwpożarowej odpowiadać będzie komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej. Za sprawy z zakresu gotowości cywilnej odpowiedzialny będzie starosta.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JózefPłoskonka">Podstawą budowanego systemu jest samorząd terytorialny. Zadania z zakresu ratownictwa, ochrony przeciwpożarowej i gotowości cywilnej, wykonywane będą na poziomie powiatu jako zadania z zakresu administracji rządowej. Pieniądze na realizację tych zadań zostaną przekazane z budżetu państwa. Obecnie pieniądze na ten cel przekazywane są do budżetów wojewodów z przeznaczeniem na obronę cywilną. Środki te zostaną przekazane do powiatów na realizację zadań z zakresu administracji rządowej. Zgodnie z apelem posła Stanisława Pawlaka uważam, że należy uszanować decyzje podjęte w tej sprawie przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JózefPłoskonka">W ustawie jest mowa o decentralizacji zadań. Wiele zadań zostaje przekazanych na poziom powiatów. Następuje także decentralizacja środków poprzez dotacje celowe na realizację określonych zadań. Ustawa jest konsekwencją wprowadzonej reformy administracji publicznej. Chcę jednoznacznie podkreślić, że jest to dalszy ciąg reformy administracji publicznej. Samorządom powiatowym przekazane zostaną zadania, pieniądze i ludzie, którzy są związani z ratownictwem i ochroną przeciwpożarową.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JózefPłoskonka">Nie budujemy żadnych nowych urzędów. Istniejące obecnie urzędy centralne oraz urzędy szczebla wojewódzkiego otrzymują jedynie nowe zadania. Przy współpracy z jednostkami straży pożarnej różnego szczebla doszliśmy do wniosku, że Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej oraz komendy wojewódzkie będą mogły realizować zadania z zakresu gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego. Uważamy, że proponowane rozwiązanie jest racjonalne. Dzięki temu, pieniądze wydawane do tej pory przez wojewodę na obronę cywilną, można będzie przekazać do starostw powiatowych.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JózefPłoskonka">Na poziomie centralnym gotowością cywilną i zarządzaniem kryzysowym będzie zajmować się jedna jednostka, a nie dwie, jak było jeszcze półtora roku temu. Na terenie województw ratownictwem, ochroną przeciwpożarową i gotowością cywilną zajmować będzie się jedna jednostka, a nie dwie, jak jest w chwili obecnej. W tej chwili zadania te są realizowane przez komendę wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej oraz odpowiedni wydział urzędu wojewody. Pieniądze, które są w systemie, zostaną przekazane na poziom powiatów wraz z częścią kompetencji. Nie tworzymy żadnych nowych urzędów. Jeśli będzie potrzeba, chętnie odpowiem na wszystkie pytania szczegółowe. Posłanka Helena Góralska pytała o schrony i budowle ochronne. Z mojej wiedzy wynika, że jest to materia wojskowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#HelenaGóralska">W obowiązującym stanie prawnym schrony podlegają obronie cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefPłoskonka">W istniejącym stanie prawnym obrona cywilna jest częścią systemu obronnego. Rozpatrywany projekt służy ucywilnieniu tej struktury. Mówię w tej chwili o koncepcji, a nie o poszczególnych zapisach. Chętnie zapoznam się ze wszystkimi materiałami, o których pani mówiła. Udzielę pani odpowiedzi na piśmie w ciągu dwóch tygodni. Przyznam, że nie byłem świadomy tego problemu. Dowiedziałem się o nim dopiero w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanRokita">Proszę przewodniczącego podkomisji o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KonstantyMiodowicz">Skierowano do mnie dwa konkretne pytania. W trakcie krótkiej, ale burzliwej dyskusji poruszono wiele istotnych kwestii. Muszę stwierdzić, że o wszystkich problemach mam wyrobione zdanie. Nie będę jednak prezentował go w tej chwili, gdyż problemy te zostały poruszone przedwcześnie. Uważam, że większość z nich powinno pojawić się w momencie rozpatrywania odpowiednich przepisów projektu ustawy. Nie chcę sankcjonować wstępnego awizowania niektórych problemów. Uważam, że należy do nich wrócić w odpowiednim momencie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#KonstantyMiodowicz">Poseł Kazimierz Działocha pytał, czy podkomisja uzyskała opinię na temat relacji między przygotowywanymi zapisami, a projektami ustaw o stanach nadzwyczajnych. Takie projekty zostały przygotowane przez Prezydenta RP, jako odpowiedź na obowiązek sformułowany w art. 228 konstytucji RP. Mogę powiedzieć, że podkomisja uzyskała taką opinię. Pracując nad projektem ustawy o gotowości cywilnej i zarządzaniu kryzysowym przecieramy drogę do rozpatrzenia ustaw, o które pan pytał. Wydaje się, że rozpatrzenie tych ustaw nie będzie możliwe bez uwzględnienia wysiłku, który podkomisja włożyła w rozpatrzenie projektu, jego analizę i przygotowanie poprawek.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#KonstantyMiodowicz">Zajmowaliśmy się także zgodnością uregulowań zawartych w rozdziale 4 z konstytucją. Sprawa ta była przedmiotem ożywionej debaty, w której brali udział eksperci. Uznaję, że efekty tej dyskusji są zadowalające. Doszliśmy do wniosku, że projekt jest zgodny z konstytucją. Dla rozwiania ewentualnych wątpliwości przytoczę fragment ekspertyzy, która została przygotowana dla Komisji przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. W ekspertyzie napisano: „Przewidziane w projekcie ograniczenia praw i wolności człowieka i obywatela oraz obowiązki świadczeń osobistych i rzeczowych nie są sprzeczne z konstytucją RP i przyjętym trybem ich wprowadzania”.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#KonstantyMiodowicz">Odpowiedź na wątpliwości zgłoszone przez posła Zygmunta Żymełkę znajduje się w treści art. 86 i 87. Chcę dodać, że podkomisja rozważała możliwość kontynuowania prac nad nowym wariantem przedłożenia, co zaproponowałem. Uznaliśmy, że jest to możliwe w sytuacji, gdy projekt został uzupełniony nowymi elementami. W rozważaniach na ten temat pomagali nam kompetentni eksperci, w tym prawnicy. Sformułowaliśmy konkretne pytania, które zostały skierowane do Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Otrzymaliśmy odpowiedzi na te pytania. Mogliśmy kontynuować prace nad projektem, traktując nowe przedłożenie jako ścisłą kontynuację projektu, który został skierowany do pierwszego czytania. Uważam, że nie jest to problem formalny. Chodzi tu przede wszystkim o styl pracy, który może nie jest najlepszy. Zwraca na to uwagę opinia, którą przedstawił poseł Stanisław Pawlak. Nie doszło jednak w tej sprawie do żadnego uchybienia formalnego.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#KonstantyMiodowicz">Poruszyli państwo wiele problemów. Sformułowano wiele zarzutów. Jednak żadna wypowiedź nie była odkrywcza. Wszystkie poruszone przez państwa sprawy były rozpatrywane przez podkomisję przy udziale ekspertów i przedstawicieli rządu. Podkomisja znalazła odpowiedzi na wszystkie poruszane tematy. Uważamy, że znalazły się one w przedłożonym Komisjom sprawozdaniu. Proponuję, żeby bardziej wnikliwie analizowali państwo treść sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanRokita">W trakcie dyskusji zgłoszono wnioski. Najdalej idący jest wniosek o odrzucenie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZygmuntMachnik">Wycofuję ten wniosek. Popieram wniosek zgłoszony przez posła Zbigniewa Sobotkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanRokita">Wniosek o odrzucenie projektu ustawy został wycofany. Zgłoszono wniosek o ponowne skierowanie projektu do podkomisji. Taki wniosek może być rozpatrzony jedynie wtedy, jeśli określony zostanie cel ponownego skierowania wniosku do podkomisji. Należałoby sformułować konkretne zalecenia, które zostałyby przekazane podkomisji wraz z projektem. Uważam, że jest to wniosek, którego celem jest odmowa rozpatrzenia sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewSobotka">Zgłosiłem wniosek o odroczenie rozpatrywania projektu ustawy do czasu przedstawienia stanowiska Rady Ministrów. W wyniku prac podkomisji powstał zupełnie inny projekt, niż ten, który był skierowany do pierwszego czytania. Do stanowiska rządu powinna być dołączona opinia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Pan przewodniczący powiedział, że zgłaszane wnioski mają charakter destrukcyjny. Muszę odpowiedzieć na ten zarzut. Za destrukcję można uznać to, że w Sejmie od 4 lat oczekują na rozpatrzenie projekty dotyczące stanów nadzwyczajnych, przygotowane przez prezydenta. Proszę, żeby w końcu kadencji nie urządzać państwa w sposób zbliżony do reform przeprowadzonych przez rząd Jerzego Buzka. Wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, powinniśmy pracować w sposób merytoryczny. Do tej pory tak się działo. Chcemy, żeby tak było nadal. Nie możemy jednak przyjmować ustaw, które nie są spójne z istniejącym systemem i spowodują rozkład tych instytucji państwa, które do tej pory dobrze funkcjonują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanRokita">Czy rząd zajął stanowisko w sprawie rozpatrywanego projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefPłoskonka">Rząd rozpatrywał ten projekt już dość dawno temu. Projekt został przyjęty. Podkomisja zwróciła uwagę na problemy dotyczące finansowania systemu. Taki system został przygotowany. Mam upoważnienie do reprezentowania rządu na posiedzeniach podkomisji. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że projekt został całkowicie zmieniony. Projekt jest identyczny z przedłożeniem rządowym w części, która mówi o systemie. Musieliśmy przyjąć takie rozwiązania, żeby stworzenie systemu nie powodowało dodatkowych wydatków z budżetu państwa. W związku z tym musieliśmy dokonać przesunięć kompetencyjnych. Zmiany polegają przede wszystkim na przesunięciu niektórych dotychczasowych kompetencji urzędów wojewódzkich do komend wojewódzkich Państwowej Straży Pożarnej. Przekazanie niektórych kompetencji pozwoli na zwolnienie ludzi, którzy realizowali te zadania. Dzięki temu środki na realizację tych zadań można będzie przekazać do powiatów.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JózefPłoskonka">Najważniejsza zmiana zawarta w projekcie ustawy polega na tym, że zadania centralne nie będą wykonywane przez dwa różne urzędy lecz przez jeden urząd. Rząd w pełni popiera to rozwiązanie. Druga zmiana dotyczy szczebla wojewódzkiego. W wyniku zmian sprawami ratownictwa i gotowości cywilnej zajmować się będzie jeden urząd, zamiast dwóch urzędów. Oznacza to, że przestaną funkcjonować dwa urzędy, jeden na szczeblu centralnym i jeden na szczeblu wojewódzkim. Pozwoli to na uwolnienie środków, które zostaną przekazane powiatom jako dotacja na realizację przekazanych zadań. Rząd całkowicie aprobuje zaproponowane rozwiązania. Mam upoważnienie do reprezentowania rządu w pracach nad tą ustawą, które w każdej chwili mogę okazać. Nie jest zgodne z przyjętymi zwyczajami, żeby projekt przygotowany przez podkomisję był kierowany do rządu w celu uzyskania pisemnej opinii. Mam prawo do prezentowania stanowiska rządu w porozumieniu z ministrem finansów. Przedstawiciele ministra finansów brali udział w posiedzeniach podkomisji. Wspólnie z przedstawicielami Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej miałem prawo do akceptowania proponowanych zmian, bez uzgadniania każdej z nich na posiedzeniu Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że rząd popiera projekt przygotowany przez podkomisję. Poseł Zbigniew Sobotka domaga się, żeby stanowisko w sprawie projektu zostało przedstawione przez rząd na piśmie. Nie jest to zgodne z przyjętymi obyczajami. Jednak wniosek ten zostanie rozpatrzony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZygmuntŻymełkaniez">Przewodniczący podkomisji powiedział, że odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie znajduje się w treści art. 86 i 87. Chcę panu przewodniczącemu powiedzieć, że żaden z tych artykułów nie odnosi się do inspektoratów obrony cywilnej. Wydaje mi się, że idea zawarta w projekcie jest dobra. Jednak w projekcie nie mówi się o losie inspektoratów obrony cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZygmuntŻymełkaniez">Proszę, żeby pan minister nie udzielał odpowiedzi na to pytanie. Ten problem powinien być poruszony przy rozpatrywaniu odpowiedniego przepisu. Proszę posła Zbigniewa Sobotkę o precyzyjne sformułowanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewSobotka">Zgłaszam wniosek o odroczenie pracy nad tą ustawą do czasu otrzymania stanowiska Rady Ministrów oraz opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego o zupełnie nowym projekcie ustawy. Jeśli ten wniosek zostanie odrzucony, zgłoszę wniosek o skierowanie projektu do pierwszego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanRokita">Poddaję ten wniosek pod głosowanie. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku zgłoszonego przez posła Zbigniewa Sobotkę?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JanRokita">Za wnioskiem głosowało 32 posłów, 22 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JanRokita">Prace Komisji nad ustawą zostały odłożone do czasu przedstawienia przez Radę Ministrów pisemnego stanowiska o projekcie.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#JanRokita">Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>