text_structure.xml 90.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardCzarnecki">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Witam posłów oraz przybyłych gości, a także prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, pana marszałka Andrzeja Stelmachowskiego. Sala Kolumnowa, w której odbywa się obecne posiedzenie połączonych Komisji, jest dobrze znana panu marszałkowi, ponieważ właśnie tutaj odbywały się posiedzenia Senatu RP do czasu przeniesienia się do obecnej siedziby. Pan marszałek przewodniczył tutaj posiedzeniom odrodzonego Senatu, co chciałem nam wszystkim przypomnieć.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardCzarnecki">Chcę poprosić panie i panów posłów, którzy zasiadają skromnie na końcu sali, aby zechcieli przyjść bliżej stołu prezydialnego. Bardzo ułatwi to naszym służbom liczenie głosów podczas głosowań.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardCzarnecki">W porządku obecnego posiedzenia znalazł się tylko jeden punkt. Jest nim rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o senackim projekcie ustawy o Karcie Polaka i trybie stwierdzenia przynależności do narodu polskiego osób narodowości polskiej lub polskiego pochodzenia. Senat reprezentuje dzisiaj przewodnicząca senackiej Komisji do spraw Polonii i Emigracji, senator Janina Sagatowska, którą serdecznie witam na posiedzeniu połączonych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardCzarnecki">Przypomnę, że w kwietniu 1999 r., Senat przekazał Sejmowi trzy projekty ustaw: o repatriacji (druk nr 1204), o obywatelstwie polskim (druk nr 1222) oraz - omawianą właśnie - ustawę o Karcie Polaka. Dla rozpatrzenia przedłożonych projektów połączone Komisje powołały podkomisję nadzwyczajną, której miałem zaszczyt przewodniczyć. Prace rozpoczęliśmy od rozpatrzenia projektu ustawy o obywatelstwie polskim. Następnie podkomisja zajęła się omawianym obecnie projektem. Dwa tygodnie temu, marszałek Senatu, Alicja Grześkowiak, była łaskawa wyrazić w radiu opinię, że Sejm zbyt długo pracuje nad Kartą Polaka. Dodam, że wypowiedź ta zbiegła się z zakończeniem prac podkomisji nadzwyczajnej nad tym dokumentem.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#RyszardCzarnecki">Ideą projektu jest ustanowienie Karty Polaka, która ma umożliwić swobodny przyjazd do Polski - bez nabywania wizy, bez konieczności zwyczajowych opłat - tym wszystkim osobom polskiego pochodzenia, które mieszkają poza granicami Rzeczypospolitej, a które z różnych względów - nie chcą lub też nie mogą mieć obywatelstwa polskiego. Projekt dotyczy przede wszystkim naszych rodaków na Wschodzie. W pewnym stopniu jest efektem doświadczeń związanych z trudnościami, jakie towarzyszyły próbom przyjazdu naszych rodaków zza granicy do kraju. Nasi rodacy domagali się od władz polskich, aby byli lepiej traktowani niż cudzoziemcy nie związani przeszłością z Polską.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#RyszardCzarnecki">Posłowie otrzymali sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej. Przedstawiane sprawozdanie różni się nieco od projektu senackiego. Zanim przejdziemy do dyskusji nad sprawozdaniem, oddaję głos przedstawicielce Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JaninaSagatowska">Mogę tylko wyrazić radość, że prace nad senackim projektem ustawy o Karcie Polaka dobiegają końca w komisjach sejmowych. Mam też nadzieję, że projekt trafi niebawem do drugiego i trzeciego czytania, a następnie szybko przejdzie dalsze etapy drogi ustawodawczej. Co najważniejsze - uchwalona ustawa trafi wreszcie do najbardziej nią zainteresowanych, tzn. do naszych rodaków rozproszonych po całym świecie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JaninaSagatowska">Chcę poinformować zebranych, że brałam udział w pracach nad ustawą także w Sejmie. Chcę zwrócić się z podziękowaniem do przedstawicieli rządu, reprezentantów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Chodzi o podziękowanie za zmianę stosunku strony rządowej do przedstawionego przez Senat projektu. Otóż po pewnym okresie zdecydowanego negowania Karty Polaka przedstawiciele rządu zaczęli konstruktywną współpracę z inicjatorami ustawy, przedstawiając z czasem ciekawe i dobre propozycje zmian w treści omawianego projektu. Właśnie za to chcę wyrazić podziękowanie stronie rządowej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JaninaSagatowska">W imieniu Senatu, a także z racji przewodniczenia komisji senackiej, zajmującej się merytorycznie omawianym projektem chcę stwierdzić, że gorąco popieram ideę wyrażoną w projekcie ustawy. Dodam, że doświadczenia z kontaktów z naszymi rodakami za granicą wskazują, że właśnie ten projekt ustawy budzi największe zainteresowanie Polonii. Mniejsze już oczekiwania wiążą się z dwoma pozostałymi projektami, nad którymi pracuje sejmowa podkomisja nadzwyczajna, tzn. projekty ustaw o repatriacji oraz o obywatelstwie polskim przedstawione przez rząd oraz przez Senat. Ponieważ także osobiście zetknęłam się z opiniami naszych rodaków za granicą na temat Karty Polaka, korzystając z okazji, chcę wyrazić ich oczekiwania na szybkie uchwalenie tej ustawy. Uczestniczyłam w wielu spotkaniach, podczas których wyrażano takie oczekiwania. Sądzę, że także posłowie, członkowie sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, mogą potwierdzić tę opinię. Dlatego zwracam się z apelem o finalizację prac nad omawianym projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardCzarnecki">Chcę dodać, że po kilku miesiącach oczekiwania, rząd przedstawił jakiś czas temu stanowisko w sprawie senackiego projektu ustawy Karta Polaka. Wówczas było to stanowisko negatywne. Następnie przedstawiciele rządu wzięli udział w pracach nad projektem przedstawionym przez Senat. Uczestniczyli także w pracach podkomisji nadzwyczajnej, przyczyniając się znacząco do takiego brzmienia przepisów, jakie podkomisja przedstawiła w obecnym sprawozdaniu. Tym samym stanowisko rządu uległo faktycznie zmianie, chociaż - formalnie rzecz ujmując - nie otrzymaliśmy nowego oficjalnego stanowisko w sprawie projektu ustawy. W związku z faktem, że nowa wersja różni się od pierwotnego projektu, Komisje zwrócą się do rządu o przedstawienie oficjalnego stanowiska w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#RyszardCzarnecki">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji, zawierającego nową wersję ustawy o Karcie Polaka. Proszę zwrócić uwagę, że art. 1 został ujęty wariantowo. Podkomisja proponuje następujące brzmienie przepisu:</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#RyszardCzarnecki">Wariant I.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#RyszardCzarnecki">„Art. 1. Osoby narodowości polskiej lub pochodzenia polskiego stale mieszkające poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, mocą niniejszej ustawy otrzymują prawo do uzyskania dokumentu osobistego pod nazwą Karta Polaka, zwanego dalej „Kartą”, potwierdzającego przynależność do Narodu Polskiego, określającego status w czasie pobytu na terenie Rzeczypospolitej oraz regulującego stosunek państwa polskiego do jego byłych obywateli”.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#RyszardCzarnecki">Wariant II.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#RyszardCzarnecki">„Art. 1. Osoby pochodzenia polskiego nie będące obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej, zamieszkałe na stałe poza granicami Polski, otrzymują mocą niniejszej ustawy prawo do uzyskania dokumentu osobistego, zwanego Kartą Polaka”.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#RyszardCzarnecki">Wariant I jest zatem nieco szerszy. Stanowi się tutaj, że Karta Polaka potwierdza przynależność do narodu polskiego i określa status posiadacza takiej Karty podczas pobytu w Polsce. Ujęcie przepisu w wariancie II wydawało się niektórym posłom mniej kontrowersyjne. Dlatego zaproponowali takie właśnie brzmienie art. 1. Jeżeli przedstawiciel rządu chciałby zabrać głos, wówczas o wypowiedź poprosiłbym pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrStachańczyk">Chcę poinformować obecnych, że już od momentu powstania, popieraliśmy przyjęcie wariantu II. Głównie dlatego, że jest on lepiej sformułowany. Ponadto wariant I zawiera kilka elementów, z którymi nie możemy się zgodzić. Po pierwsze, chcę przypomnieć, że omawiana ustawa nie reguluje stosunku państwa polskiego do jego byłych obywateli. Przede wszystkim dlatego, że dotyczy również osób - i ich potomków - które nigdy nie były obywatelami polskimi. Po drugie, zaproponowane tutaj sformułowanie powoduje, że zainteresowani otrzymaniem Karty Polaka, będą musieli formalnie deklarować, iż występują o potwierdzenie przynależności do narodu polskiego. Z punktu widzenia osób mieszkających obecnie na terenie Białorusi, Ukrainy lub Litwy albo też w innych państwach, składanie tego rodzaju deklaracji nie zawsze będzie leżeć w ich interesie. Te osoby mając polskie pochodzenie, są przecież obywatelami innego państwa. Fakt „przyporządkowania” takich osób do konkretnego narodu wymaga jednak dłuższej dyskusji. Tymczasem na mocy przepisu zawartego w wariancie I wymaga się od nich wprost deklaracji przynależności do narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PiotrStachańczyk">Natomiast wariant II wprowadza do polskiego systemu prawnego nowy dokument. Dalsze przepisy ustawy precyzują, co wynika z faktu posiadania takiego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PiotrStachańczyk">Chcę jeszcze wrócić do ważnej sprawy. Otóż Karta Polaka nie określa statusu danej osoby w czasie jej pobytu w Polsce. Określa jednak pewne sytuacje podczas przebywania takiej osoby poza granicami Rzeczypospolitej. Mam na myśli np. możliwość uzyskania wizy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PiotrStachańczyk">W konsekwencji chcę podkreślić, że pozostawiając w ustawie wariant I, należałoby go zdecydowanie przeredagować. Właśnie dlatego podczas prac w podkomisji nadzwyczajnej stanowczo opowiadaliśmy się za wariantem II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JaninaSagatowska">Nie mam takich obaw, jakie przedstawił pan minister. Nie sądzę, że od osób, które chcą uzyskać Kartę Polaka, wymaga się deklaracji potwierdzającej przynależność do narodu polskiego. W wariancie I jest mowa tylko o tym, że dokument osobisty, jakim będzie Karta Polaka, będzie jedynie potwierdzał przynależność do narodu polskiego. Wcale nie ma tutaj mowy o konieczności składania deklaracji o przynależności do narodu polskiego przez osoby, które taki dokument chcą otrzymać. Z proponowanego przepisu wynika natomiast, że Karta Polaka będzie stanowić potwierdzenie przynależności do narodu polskiego, co nie wymaga składania żadnych deklaracji. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JaninaSagatowska">Po drugie, w przepisie chodzi o to, że Karta będzie określać status posiadacza takiego dokumentu w czasie pobytu na terenie Rzeczypospolitej, a także - regulować stosunek państwa polskiego do jego byłych obywateli. Z tych powodów nie mam tego rodzaju obaw, które wyraził pan minister. Chociaż wariant II też nie jest złym rozwiązaniem. Jednak uważam, że wariant I jest niejako mocniejszy i pełniejszy. Polakom rozrzuconym po świecie daje poczucie łączności z narodem polskim, mocniej akcentuje ich przynależność do narodu polskiego. Z wymienionych powodów opowiadam się za przyjęciem wariantu I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RyszardCzarnecki">Nawiązując do wypowiedzi pana ministra chcę potwierdzić, że istotnie jest tak, iż osoba, która mieszka np. na terenie Ukrainy lub Białorusi jakoś ją już określa. Określa tę osobę jednoznacznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekWójcik">Chcę zadać pewne pytanie panu ministrowi. Czy można założyć, że osoba, która w przyszłości była obywatelem polskim, a obecnie mieszka na terytorium innego państwa, będzie brała udział w reprywatyzacji, jeżeli ustawa reprywatyzacyjna zostanie uchwalona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardCzarnecki">Zanim pan minister odpowie na zapytanie, proponuję, aby wcześniej zabrali głos inni posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BogdanBorusewicz">Uważam, że stanowisko przedstawione przez pana ministra jest wyważone. Jednak artykuł wstępny wyraźnie wskazuje, w jakim zakresie powinna obowiązywać omawiana ustawa. Dlatego pan minister wspomniał o problemach, które wiążą się z konsekwencjami przyjęcia wariantu I. Ze swej strony chcę dodać, że przyjęcie wariantu I pociągnie za sobą konieczność zmiany nazwy owej Karty. W takim przypadku Karta powinna nazywać się Kartą Przynależności do Narodu Polskiego. Chodzi o to, że ten akcent - w sformułowaniu wariantu I - jest sprawą zasadniczą. W konsekwencji należałoby zacząć prace nad projektem, jakby od nowa. W każdym razie należałoby je prowadzić inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PiotrStachańczyk">W odpowiedzi na zapytanie mogę stwierdzić, że obie sprawy nie są ze sobą powiązane. Głównie dlatego, że omawiana ustawa określa wprost uprawnienia osób posiadających Kartę Polaka. Zatem jeżeli w tej ustawie nie zapisano jakiegoś uprawnienia, wówczas osoba posiadająca Kartę Polaka również nie ma takiego uprawnienia. Jeżeli komisje pracujące nad ustawą o reprywatyzacji postanowią w jakiejś formie uwzględnić posiadaczy Karty Polaka, wtedy będzie to odrębna decyzja w tej sprawie. Nie ma natomiast takiego przełożenia, o którym wspomniał poseł Marek Wójcik w swoim zapytaniu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PiotrStachańczyk">Chcę jeszcze dodać, że wariant II powoduje, iż dana osoba będzie mieć potwierdzone polskie pochodzenie. Nie mówi się tutaj o przynależności do narodu, co wiązałoby się z bardzo skomplikowanymi problemami teoretycznymi i praktycznymi. Jest tutaj natomiast mowa o tym, jak się potwierdza polskie pochodzenie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PiotrStachańczyk">W tym przypadku chodzi zresztą o realizację przepisu konstytucyjnego, zawartego w art. 52 ust. 5. Artykuł ten stanowi, że „osoba, której pochodzenie polskie zostało stwierdzone zgodnie z ustawą, może osiedlić się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na stałe”. Omawiana obecnie ustawa jest właśnie tym aktem prawnym, w którym wymieniono możliwości potwierdzenia polskiego pochodzenia. W ustawie unikamy natomiast kwestii przynależności do narodu polskiego, ponieważ takie pojęcie jest dość złożone i zbyt różnorodnie rozumiane. Przypomnę, że pojęcie narodu polskiego występujące w preambule do Konstytucji RP odnosi się tylko do obywateli. Mam na myśli ten fragment preambuły, gdzie zapisano: „my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej”.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PiotrStachańczyk">Zatem pojęcia narodu są różnie rozumiane. Chcąc uniknąć różnych interpretacji tego pojęcia, proponujemy przyjęcie wariantu II, gdzie takie pojęcie nie występuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardCzarnecki">Sądzę, że po tych wyjaśnieniach każdy z nas ma wyrobiony pogląd na sprawę. W związku z tym zapytuję, kto z posłów opowiada się za przyjęciem wariantu I art. 1?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RyszardCzarnecki">Za przyjęciem wariantu I głosowało 8 posłów, 12 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że połączone Komisje odrzuciły wariant I art. 1.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#RyszardCzarnecki">W związku z takim wynikiem Komisje przyjęły wariant II. Nie musimy nad nim głosować.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#RyszardCzarnecki">Muszę przyznać, że celowo rozpocząłem od rozpatrywania jedynej sprawy, która wzbudziła kontrowersje w podkomisji. Inne sprawy nie wywołały tego rodzaju reakcji. Obecnie, zgodnie z porządkiem projektu ustawy, wrócę do zawartej tutaj preambuły.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#RyszardCzarnecki">Czy ktoś z obecnych chce zgłosić uwagi lub wnioski dotyczące preambuły? Dodam, że preambuły w aktach prawnych są stosowane bardzo rzadko. Jednak - mówiąc krótko - omawiana ustawa zasługuje na preambułę.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#RyszardCzarnecki">Nikt nie zgłosił innych wniosków. Stwierdzam, że Komisje przyjęły preambułę w zaproponowanej formie. Brzmi ona następująco: „W celu wzmocnienia więzi naszych Rodaków na obczyźnie z ojczyzną, uznając że należy im się głęboki szacunek i zadośćuczynienie moralne za utratę obywatelstwa polskiego, dając wyraz pamięci Macierzy stanowi się, co następuje:”.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#RyszardCzarnecki">Chcę wrócić do kwestii procedowania. Otóż w związku z tym, że jest to nowa wersja projektu ustawy, Komisje nie dysponują formalnym stanowiskiem rządu. Dlatego proponuję, abyśmy podczas obecnego posiedzenia przeprowadzili merytoryczną dyskusję oraz głosowania nad kolejnymi artykułami. Wstrzymalibyśmy się natomiast od głosowania nad całością projektu. Chodzi o to, abyśmy mogli dać rządowi np. 2 tygodnie na przedstawienie oficjalnego stanowiska oraz na wyliczenie kosztów, które będą się wiązały z wprowadzeniem ustawy w życie, w jej obecnym kształcie. Rozumiem przy tym, że zarówno Komisje, jak też rząd zaakceptowały proponowane tutaj rozwiązanie. Nie ma innych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#RyszardCzarnecki">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2, w którym są zawarte definicje pojęć występujących w projekcie. Art. 2 jest zatem rodzajem słownika pojęć i został sformułowany, jak następuje:</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#RyszardCzarnecki">„Art. 2. Ust. 1. Ustawa określa zasady, tryb i warunki stwierdzania polskiego pochodzenia, wydawania Karty Polaka, uprawnienia posiadacza Karty Polaka i właściwość organów w tych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#RyszardCzarnecki">Ust. 2. Ilekroć w przepisach ustawy jest mowa o:</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#RyszardCzarnecki">1) konsulu - oznacza to konsula w rozumieniu ustawy z dnia 13 lutego 1984 r. o funkcjach konsulów Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 9, poz. 34, z 1997 r. Nr 114, poz. 739, z 1998 r. Nr 117, poz. 757 i z 1999 r. Nr 52 poz. 532),</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#RyszardCzarnecki">2) ustawie o cudzoziemcach - oznacza to ustawę z dnia 25 czerwca 1997 r. o cudzoziemcach (Dz.U. Nr 114, poz. 736, z 1998 r. Nr 106, poz. 668 i Nr 162, poz. 1126),</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#RyszardCzarnecki">3) wizie - oznacza to zezwolenie w rozumieniu ustawy o cudzoziemcach, wydane posiadaczowi Karty Polaka i zamieszczone w dokumencie podróży przez właściwy organ polski, uprawniające do wjazdu, pobytu i wyjazdu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w czasie, w celu i na warunkach w nim określonych,</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#RyszardCzarnecki">4) zezwoleniu na osiedlenie się - oznacza to zezwolenie na stałe zamieszkanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w rozumieniu ustawy o cudzoziemcach”.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#RyszardCzarnecki">Czy ktoś z posłów chce zgłosić uwagi lub wnioski dotyczące art. 2? Nie słyszę zgłoszeń. Rozumiem, że zaproponowany przepis nie budzi kontrowersji. Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#RyszardCzarnecki">Z kolei rozpatrzymy art. 3. W podkomisji przyjęliśmy następujące brzmienie tego przepisu:</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#RyszardCzarnecki">„Art. 3. Ust. 1. Polskie pochodzenie osoby stwierdza się, na jej wniosek, jeżeli spełnia łącznie poniższe warunki:</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#RyszardCzarnecki">1) wykaże, że sama lub co najmniej jedno z jej rodziców bądź dziadków w przeszłości posiadało obywatelstwo polskie bądź osoba ta deklaruje narodowość polską i udowodni, że ona sama lub jedno z jej rodziców bądź dziadków również w przeszłości deklarowali narodowość polską, manifestowali w inny sposób swój związek z polskością lub byli uznawani za osoby narodowości polskiej,</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#RyszardCzarnecki">2) wykaże swój związek z polskością w szczególności poprzez znajomość i używanie języka polskiego w rodzinie jako języka ojczystego, kultywowanie polskich tradycji i zwyczajów, znajomość podstaw wiedzy o Polsce oraz aktywną działalność w organizacjach Polaków za granicą.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#RyszardCzarnecki">Ust. 2. Organem właściwym w sprawie stwierdzenia polskiego pochodzenia jest konsul właściwy ze względu na miejsce zamieszkania osoby, o której mowa w ust. 1”.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#RyszardCzarnecki">Do głosu zgłasza się pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrStachańczyk">Nie zamierzam odnosić się do art. 3, lecz chcę przedstawić inną propozycję. Wzorem innych ustaw chcemy zaproponować, aby po art. 2 dodać art. 2a, w którym należałoby napisać, że „postępowanie w sprawach uregulowanych w ustawie, należących do właściwości konsulów, prowadzi się według przepisów o funkcjach konsulów Rzeczypospolitej Polskiej”. Tego rodzaju przepis pojawiał się dotychczas we wszystkich ustawach, w których występował konsul. Stosowano takie rozwiązanie, żeby nie było wątpliwości, że w danej ustawie nie chodzi o przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, lecz o przepisy szczególne dotyczące postępowania przed konsulem RP. Właśnie dlatego przedstawiam propozycję dodania art. 2a po art. 2 w brzmieniu, które przed chwilą przytoczyłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardCzarnecki">Chcąc zachować zgodność postępowania w Komisjach z regułami gry, poprawkę zgłoszoną przez pana ministra przejmuję jako swoją. Chcę zapytać, czy poprawka budzi zastrzeżenia obecnych? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RyszardCzarnecki">Kto z posłów opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana ministra dotyczącej dodania art. 2a w przedstawionym już brzmieniu? Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#RyszardCzarnecki">Czy ktoś ma zastrzeżenia dotyczące art. 3? Nie ma zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 3 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#RyszardCzarnecki">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 4, w którym jest mowa o tym, jakimi dokumentami można zaświadczyć swoje polskie pochodzenie. Art. 4 brzmi obecnie następująco:</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#RyszardCzarnecki">„Wnioskodawcy wykazywać mogą swoje polskie pochodzenie wszelkimi środkami dowodowymi. Mogą to być w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#RyszardCzarnecki">1) polskie dokumenty tożsamości,</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#RyszardCzarnecki">2) odpisy aktów stanu cywilnego, metryki chrztu, świadectwa szkolne i inne potwierdzające związek z polskością,</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#RyszardCzarnecki">3) dokumenty potwierdzające odbycie służby wojskowej w polskich formacjach wojskowych,</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#RyszardCzarnecki">4) dokumenty potwierdzające posiadanie w przeszłości obywatelstwa polskiego,</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#RyszardCzarnecki">5) dokumenty potwierdzające fakty deportacji lub uwięzienia, zawierające wpis informujący o polskim pochodzeniu albo deportacji osoby uwięzionej,</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#RyszardCzarnecki">6) dokumenty rehabilitacji osoby deportowanej, zawierające wpis informujący o polskim pochodzeniu,</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#RyszardCzarnecki">7) inne dokumenty urzędowe państwa pobytu, zawierające wpis informujący o polskim pochodzeniu albo mogące mieć znaczenie dla ustalenia polskiego pochodzenia”.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#RyszardCzarnecki">Zatem możliwości udokumentowania są ujęte bardzo szeroko. Staraliśmy się tak sformułować przepis, aby możliwości otrzymania Karty Polaka były jak najszersze. Można będzie otrzymać Kartę nawet wtedy, kiedy nie zachowały się dokumenty o pierwszorzędnym znaczeniu dowodowym. Czy proponowany przepis budzi czyjeś kontrowersje? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#RyszardCzarnecki">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Jeżeli przyjęliśmy już art. 4 chcę zgłosić propozycję, aby zgodnie z logicznym wywodem art. 8 i 9 następowały właśnie po art. 4. Należy przy tym zmienić numerację kolejnych artykułów. Wtedy art. 8 i 9 uzyskają numery 5 i 6. W innym przypadku w ustawie będziemy mieć do czynienia z chaosem pojęciowym.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AntoniMacierewiczniez">Chodzi o to, że w art. 4 zostały określone sposoby dochodzenia prawa do Karty Polaka. W art. 8 i 9 znajdują się kolejne przepisy dotyczące tej właśnie problematyki. Z niezrozumiałych powodów art. 5, 6 i 7 znalazły się po art. 4, a przed art. 8 i 9, łamiąc logiczny ciąg ustawy.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AntoniMacierewiczniez">Przedstawiona obecnie kolejność przepisów wynika stąd, że w podkomisji przyjęliśmy rozpatrywanie kolejnych artykułów w takim porządku, w jakim zostały one umieszczone w pierwotnym projekcie senackim. Propozycja pana posła jest jednak na tyle interesująca, że poddam ją pod decyzję połączonych Komisji. Chcę zapytać, czy przedstawiciele rządu oraz Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu chcą zgłosić uwagi do przedstawionej propozycji? Nie ma zgłoszeń. Sprawa nie budzi kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#AntoniMacierewiczniez">Stwierdzam, że Komisje przyjęły propozycję posła Antoniego Macierewicza, polegającą na zmianie kolejności artykułów. Dotychczasowe art. 8 i 9 zostaną przesunięte w miejsce po art. 4 i uzyskają nową numerację. Dawne zaś art. 5, 6 i 7 uzyskają numery 7, 8 i 9.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#AntoniMacierewiczniez">Uznając tę zmianę, proszę pozwolić mi na używanie w dalszym procedowaniu numeracji przepisów zgodnej z przedstawionym sprawozdaniem podkomisji, tzn. dawnych oznaczeń kolejnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#AntoniMacierewiczniez">Przejdźmy zatem do rozpatrzenia dawnego art. 5. Podkomisja proponuje następujące ujęcie art. 5:</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#AntoniMacierewiczniez">„1. Osobie, której polskie pochodzenie zostało stwierdzone, na podstawie art. 3 konsul właściwy ze względu na miejsce zamieszkania wydaje Kartę Polaka zwaną dalej „Kartą”.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#AntoniMacierewiczniez">2. Kartę wydaje się na wniosek osoby, o której mowa w ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#AntoniMacierewiczniez">3. Karta zawiera: aktualną fotografię posiadacza, jego imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia, obywatelstwo, adres miejsca zamieszkania. Do Karty wpisuje się także imię i nazwisko oraz datę i miejsce urodzenia niepełnoletniego pozostającego pod władzą rodzicielską posiadacza Karty.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#AntoniMacierewiczniez">4. Karta jest ważna jedynie z ważnym paszportem lub innym ważnym dokumentem tożsamości i wydawana jest na czas nieokreślony”.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#AntoniMacierewiczniez">Proponowany przepis ma zatem charakter techniczny. Czy przepis budzi czyjeś zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Wnosimy o dokonanie zmiany redakcyjnej, polegającej na skreśleniu przecinka po wyrazie „stwierdzone” w ust. 1. Jest on zbędny w tym miejscu. Przecinek należałoby natomiast przenieść za określenie „art. 3” w tym samym zdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RyszardCzarnecki">Sądzę, że tę poprawkę interpunkcyjną możemy zaakceptować. Przyjmuję tę poprawkę jako własną. Poprawka nie budzi kontrowersji. Dlatego stwierdzam, że zmiana interpunkcyjna została przyjęta przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#RyszardCzarnecki">W dawnym art. 6 zostały wymienione przywileje, jakie wynikają z faktu posiadania Karty Polaka. Poza trzema uprawnieniami, które podkomisja ujęła w sprawozdaniu, została zgłoszona jeszcze jedna poprawka, której autorem był poseł Zbigniew Szymański - o ile dobrze pamiętam. W wersji zaproponowanej przez podkomisję, przepis zawarty w art. 6 został ujęty następująco:</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#RyszardCzarnecki">„1. Osoba, której została wydana Karta jest uprawniona do:</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#RyszardCzarnecki">1) uzyskania bezpłatnej wizy długoterminowej uprawniającej do wielokrotnego przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej, wydanej na zasadach określonych w ustawie z dnia 25 czerwca 1997 r. o cudzoziemcach (Dz.U. Nr 114, poz. 739 oraz z 1998 r. Nr 106, poz. 668 i Nr 162, poz. 1126),</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#RyszardCzarnecki">2) uzyskania bezpłatnej wizy uprawniającej do wjazdu w celu osiedlenia się na stałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, z pominięciem obowiązku posiadania środków niezbędnych na pokrycie kosztów wjazdu i przejazd do miejsca osiedlenia się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#RyszardCzarnecki">3) uzyskania zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli wjechała na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie wizy, o której mowa w ust. 1 pkt 2, i przebywa na nim nieprzerwanie w miejscu stałego osiedlenia co najmniej przez okres 3 miesięcy. Przepisy ustawy o cudzoziemcach, dotyczące wydania i cofania zezwoleń na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej stosuje się odpowiednio.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#RyszardCzarnecki">2. Uprawnienia, o których mowa w ust. 1, przysługują także niepełnoletniemu pozostającemu pod władzą rodzicielską osoby, której została wydana Karta za zgodą drugiego rodzica lub niepełnoletniemu znajdującemu się pod opieką osoby, której została wydana Karta”.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#RyszardCzarnecki">Przepis zawarty w ust. 1, dotyczący uzyskania bezpłatnej wizy długoterminowej, jest szczególnie ważny dla naszych rodaków na Wschodzie. Często nie mają oni środków umożliwiających otrzymanie wizy. Poseł Zbigniew Szymański zgłosił poprawkę, która rozszerza listę przywilejów. Chodzi o to, aby osoby posiadające Kartę Polaka mogły otrzymać prawo do nauki - cytuję tę poprawkę - na całym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, na takich samych prawach jak jej obywatele. Mam prośbę, żeby posłowie oraz przedstawiciele rządu wyrazili swój stosunek do zaproponowanej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekWójcik">Chcę zgłosić zapytanie do przedstawicieli wnioskodawców, tzn. do pani senator oraz do reprezentantów rządu. Jeżeli ustawa ma być uchwalona, wówczas współuczestnicząc w jej tworzeniu, powinniśmy dysponować przynajmniej jakąś wstępną kalkulacją kosztów. Dobrze byłoby wiedzieć, ile na tym zyskamy, a ile na tym stracimy. Mówię o kosztach będących konsekwencją zaproponowanych już przepisów w art. 6, ale w szczególności mam na myśli - szacunkowe chociażby - koszty związane z poprawką posła Zbigniewa Szymańskiego. Takie koszty należałoby jak najszybciej skalkulować i przedstawić Komisjom. Nie mówię o kosztach wprowadzenia w życie całej ustawy, lecz o kalkulacji kosztów dotyczących trzech zapisanych już przepisów w art. 6 oraz konsekwencje finansowe dodatkowej poprawki, związane z wprowadzeniem prawa do nauki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RyszardCzarnecki">Wiadomo mi, że rząd dysponuje pewnymi, wstępnymi szacunkami kosztów wprowadzenia w życie ustawy. Tego rodzaju kalkulacje zostały przeprowadzone w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Bardzo proszę pana ministra o zapoznanie członków Komisji z tymi szacunkami zaraz po wypowiedziach posłów, którzy wcześniej zgłosili się do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Swoje zapytanie kieruję do posła Zbigniewa Szymańskiego, który jest autorem poprawki do art. 6. Chcę poprosić o dokładne wyjaśnienie, co pan poseł rozumie, postulując dostęp do szkolnictwa publicznego. Czy chodzi o prawo do nauki, poczynając od klasy zerowej przez podstawową, gimnazjum, liceum i inne szkoły równorzędne, kończąc na studiach wyższych? Czy tak właśnie rozumie pan poseł zakres postulowanego kształcenia? Ponadto chciałabym otrzymać odpowiedź, czy w tej sprawie została przeprowadzona jakaś kalkulacja kosztów? Czy uwzględniając jakieś bliższe dane, wiadomo już, ile osób powinno być objętych tym uprawnieniem, a także ile osób skorzysta z postulowanego tutaj prawa do nauki? Czy wiadomo również, jaka będzie skala nakładów na ten cel, z uwzględnieniem kosztów w kolejnych latach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Moje zapytanie jest w istocie skierowane do przedstawiciela rządu. Otóż w obecnym brzmieniu projektu ustawy, kwestię praw osoby posiadającej Kartę Polaka ujęto w art. 7. Wśród spisanych w tym przepisie praw nie wymienia się prawa do nauki. Jednak przepis został sformułowany w taki sposób, że nie wymieniono tutaj zamkniętego katalogu praw, lecz w zdaniu wstępnym użyto określenia „a w szczególności prawo do:”. Chcę zapytać, czy takie sformułowanie nie zakłada, że osoby posiadające już Kartę Polaka mają także prawo do nauki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewSzymański">Chcę potwierdzić, że w omawianej ustawie nie ma mowy o prawie do nauki. Mówi się natomiast o prawach do osiedlenia się, do podjęcia pracy, wreszcie do płacenia podatków. Tymczasem dzieci osób posiadających Kartę Polaka nie mają prawa do nauki. Dodajmy, że na mocy Karty Polaka, osoby te mają prawo do osiedlenia się w Polsce jeszcze przed otrzymaniem obywatelstwa. Z tych powodów uważam, że prawo do nauki może poprzedzać prawo do osiedlenia się w Polsce. Przede wszystkim dlatego, że rodziny lub różne instytucje mogą finansować pobyt dzieci lub młodzieży polonijnej, podejmując naukę w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZbigniewSzymański">Chodzi o to, aby dostęp do nauki młodzieży polonijnej był taki sam, jaki dotyczy dzieci polskich obywateli. Zatem w szkołach prywatnych należałoby płacić za naukę indywidualnie, natomiast nauka w szkołach publicznych byłaby nieodpłatna.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#ZbigniewSzymański">Jest to ogromnie ważne i podstawowe prawo. Niedawno zapytano tutaj, co Polska straci na takim rozwiązaniu. Otóż Polska nie straci, lecz zyska. Jeżeli dziecko osoby posiadającej Kartę Polaka, a nawet osoba starsza zdobędzie wykształcenie w kraju, wówczas może w Polsce podjąć pracę. Tymczasem wiemy, że liczba urodzeń w Polsce jest mniejsza od liczby zgonów. Za kilka lat liczba osób wchodzących w okres reprodukcji będzie systematycznie malała. Ten czynnik także brałem pod uwagę, zgłaszając poprawkę takiej właśnie treści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarekWójcik">Chcę od razu odnieść się do wypowiedzi posła Zbigniewa Szymańskiego. Na razie sytuacja jest taka, że wiele osób, które wykształciły się w Polsce wyjeżdża z kraju. Zatem jest całkiem odwrotnie niż mówi pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RyszardCzarnecki">Jest faktem, że część osób wykształconych wyjeżdża z kraju, a inne tutaj przybywają. Proszę o wypowiedź pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewSzymański">W kraju zostają głównie niewykształceni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PiotrStachańczyk">W dyskusji poruszono kilka kwestii. Zacznę od tej, która wywołuje reakcje posłów ostatnio. Mam na myśli prawo do nauki. Pozostając przy obecnej wersji ustawy, przewiduje ono dwa stany faktyczne dotyczące osób zainteresowanych nauką w Polsce. Po pierwsze, chodzi o osoby posiadające Kartę Polaka mieszkające na stałe za granicą i przyjeżdżające do Polski tylko czasowo. Takie osoby są zwolnione z pewnych wymogów dotyczących pozostałych cudzoziemców. Takich osób dotyczy ust. 1 w omawianym art. 6.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PiotrStachańczyk">Druga sytuacja wynika z dwóch następnych przepisów, zawartych w ust. 2 i 3 tegoż artykułu. Chodzi o osoby, które najpierw dążą do uzyskania zezwolenia na osiedlenie się w Polsce, a następnie uzyskują takie zezwolenie. Dodajmy, że zezwolenie to otrzymuje się w trybie uproszczonym, zwłaszcza czasowo skróconym. W tym przypadku nie ma problemu z prawem do nauki. Uprawnienia osób posiadających Kartę stałego pobytu lub zezwolenie na osiedlenie się, do nauki w polskich szkołach, jest regulowane - o ile dobrze pamiętam - w ustawie o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PiotrStachańczyk">Natomiast kształcenie osoby, która przebywa w Polsce na podstawie wizy nie jest decyzją tak prostą jakby można sądzić. Taka decyzja wymaga bowiem zmian w systemie finansowania oświaty. Subwencja oświatowa jest bowiem obliczona od liczby osób uprawnionych do nauki w danej gminie lub w powiecie - w zależności od rodzaju szkoły.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PiotrStachańczyk">W poprawce jest zatem mowa o kategorii osób, która nie jest składnikiem żadnej gminy. Konkretniej mówimy o osobach, które nie są mieszkańcami żadnej gminy i powiatu. Takie osoby mając tylko wizę, same mogą sobie wybrać dowolną gminę i zaczną się tam uczyć. W takim przypadku powstanie problem, jak miejscowy samorząd mógłby finansować ich naukę. W związku z tym powstaje też automatycznie problem. Kto i w jakim trybie przekaże potrzebne środki dla osób, które de facto przyjeżdżają do Polski jedynie po to, aby tutaj się kształcić. Mam na myśli osoby, które mając wizę uzyskają wykształcenie w Polsce, a następnie wyjadą za granicę. Osoby te nie starają się nawet o zezwolenie na osiedlenie się. Dlatego właśnie powstaje problem finansowania nauki takich osób.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PiotrStachańczyk">Jeżeli posłowie zgodzą się na przyjęcie proponowanej poprawki, wówczas już od razu należy dokonać stosownych zmian w przepisach końcowych omawianej ustawy. Mam na myśli zmiany związane z finansowaniem systemu oświaty. Ktoś musi zapewnić konieczne środki dla samorządów, które podejmą się kształcenia osób przebywających w Polsce na podstawie wizy. Obecny system finansowania oświaty nie uwzględnia bowiem tego rodzaju podmiotów, które wędrują między gminami.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PiotrStachańczyk">W dyskusji podniesiono także potrzebę dokonania różnego rodzaju wyliczeń kosztów. Postaramy się obliczyć te koszty w terminie określonym przez pana przewodniczącego. Obecnie wiemy tylko o liczbie osób potencjalnie uprawnionych do uzyskania Karty Polaka, z uwzględnieniem sytuacji w różnych państwach. Te liczby są wynikiem rozpoznania przeprowadzonego przez polskie placówki dyplomatyczne za granicą. W tym miejscu poproszę o przedstawienie zwięzłej informacji na ten temat przez dyrektora z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejKremer">Ze wstępnego rozeznania przeprowadzonego przez nasz resort wynika, że w krajach na wschód od Polski, polskie pochodzenie lub narodowość polską deklarowało ok. 1 100 000 osób. Z taką skalą zjawiska mielibyśmy do czynienia, jeżeliby opierać się na statystykach krajów zamieszkania tych osób.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejKremer">W ocenie naszych placówek dyplomatycznych ta liczba nie do końca oddaje rzeczywistą skalę osób, które mogą ubiegać się o Kartę Polaka. Bierzemy przy tym pod uwagę fakt, że niektóre państwa - jak np. Białoruś lub Ukraina - nie są obecnie zainteresowane wykazywaniem narodowości polskiej lub pochodzenia polskiego, w tych krajach dane oficjalne są prawdopodobnie zaniżone. Należy zatem przypuszczać, że krąg osób uprawnionych do otrzymania Karty Polaka zwiększy się do liczby od 1,5–2 mln osób.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejKremer">Karta Polaka ma mieć charakter ogólny i nie będzie ograniczać możliwości podejmowania starań o jej uzyskanie przez obywateli z jakiegoś tylko rejonu świata. Dlatego starania o uzyskanie Karty będą mogły podejmować osoby zamieszkujące pozostałe kraje na kuli ziemskiej. Osoby te mają różny status prawny, wynikający albo z przepisów w kraju zamieszkania, albo z sytuacji osobistej takich osób, które nie zawsze mają obywatelstwo danego państwa. Z tych względów należy przypuszczać, że przynajmniej część osób mieszkających w różnych krajach będzie zainteresowana uzyskaniem Karty Polaka.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AndrzejKremer">Wystarczy wskazać chociażby fakt, że na terenie Republiki Federalnej Niemiec oprócz ok. 1,5 mln osób, które przesiedliły się tam z Polski i posiadają nadal polskie obywatelstwo, występuje grupa co najmniej 800 tys. do 1,4 mln osób, które wyjechały tam we wcześniejszych falach migracji. Takie osoby nie posiadają już obywatelstwa polskiego, ale spełniają kryteria przewidziane dla uzyskania Karty Polaka. Oczywiście trudno szacować, ile osób wśród tych, którzy potencjalnie mogą uzyskać Kartę Polaka, zechce wystąpić o ten dokument. Znacząco utrudnia to przeprowadzenie jakiejkolwiek symulacji kosztów. Wstępne wyliczenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych wskazują na to, że chcąc sprawnie przeprowadzić akcję wydawania Karty Polaka, należy stworzyć najpierw organizacyjne warunki do tego, aby osoby uprawnione mogły składać wnioski w polskich placówkach dyplomatycznych. Chodzi także o to, aby złożone wnioski były w miarę sprawnie rozpatrywane. Nałożenie na ministra spraw zagranicznych obowiązku przeprowadzenia przetargu na projekt Karty i jej wykonanie wymaga ok. 1 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AndrzejKremer">Ponadto należy utworzyć kilkadziesiąt dodatkowych stanowisk w służbie konsularnej. Oczekujemy utworzenia takich stanowisk głównie w państwach na wschód od Polski. Na Ukrainie i Białorusi oraz w państwach z nimi sąsiadującymi należałoby uwzględnić środki na kilka nowych etatów w każdym z tych państw. Zakładamy bowiem, że zainteresowanie uzyskaniem Karty Polaka - zwłaszcza w początkowym okresie - byłoby znaczące.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#AndrzejKremer">W związku z potrzebą prowadzenia różnego rodzaju rejestrów, konieczne jest także uwzględnienie środków na wyposażenie informatyczne. Dlatego łączna kwota nakładów na ten cel zbliża się co najmniej do 20 mln zł. Taką właśnie kwotę należałoby uwzględnić dodatkowo w budżecie Ministerstwa Spraw Zagranicznych na rok przyszły, a w jakiejś części także na lata następne. Do tej pory minister nie planował środków na ten cel w swoim budżecie.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#AndrzejKremer">Jeżeli chodzi o koszty w innych dziedzinach, które będą musiały być poniesione przez budżet w związku z przyjazdem jakiejś części osób, które otrzymają Kartę Polaka, to dokonanie wszelkich symulacji jest tutaj niezwykle trudne. Głównie dlatego, że zupełnie nie potrafimy przewidzieć, ile potencjalnych osób otrzyma Kartę Polaka, a ile z nich wybierze formę osiedlenia się w Polsce i dłuższego pobytu, a ile osób wybierze tylko formę posiadania wizy długoterminowej, pozwalającej na przyjazdy do Polski na krótkie okresy. Zwracam uwagę, że do tej drugiej grupy mogą należeć obywatele zza wschodniej granicy. Przypomnę, że z Grodzieńszczyzny do centrum Polski jest tylko kilkadziesiąt kilometrów. Jednak także pobyt krótkoterminowy będzie powodował konieczność nakładów finansowych z budżetu państwa oraz ze środków gmin. Mam na myśli różne tytuły, jak chociażby świadczenia z pomocy społecznej. Dlatego dokonanie wszelkiego rodzaju symulacji jest w takich przypadkach bardzo utrudnione. Przecież nie wszystkie konieczne środki pochodzą z budżetu państwa. Czasem będą to środki pozostające w dyspozycji samorządów. W tej sprawie mogą tylko zagwarantować, że z największą starannością będziemy próbowali wyliczyć wszelkie koszty związane z wprowadzeniem w życie ustawy o Karcie Polaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RyszardCzarnecki">Chcę podkreślić oczekiwania ze strony Komisji nie tyle na swego rodzaju brudnopisowe dane, ale na bardziej realne symulacje kosztów. Komisje oczekują na dostarczenie takich informacji w ciągu najbliższych 2 tygodni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Mam poczucie, że nie otrzymałem jasnej odpowiedzi ze strony rządu na temat uprawnień do nauki w przypadku osiedlenia się danej osoby w Polsce. W związku z tym, że przedstawiona odpowiedź nie była dla mnie do końca jasna, proponuję, aby w art. 7 dopisać jednak prawo do kształcenia się - wśród innych praw, o których mowa w tym przepisie. Mówię oczywiście o osobach, które zdecydowały się na osiedlenie w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewSzymański">Chcę skierować kolejne zapytanie do przedstawiciela rządu. Przypomnę najpierw, że w art. 7 jest mowa o pewnych uprawnieniach tylko dla tych osób, które otrzymały zezwolenie na osiedlenie się w Polsce. Natomiast w dyskusji podnoszono m.in. argument, że także osoby uzyskujące bezpłatne wizy długoterminowe będą korzystały np. z opieki społecznej. Proszę przedstawiciela rządu o wyjaśnienie, czy dobrze zrozumiałem wypowiedź na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejStelmachowski">Gorąco popieram zgłoszony obecnie wniosek. Głównie dlatego, że prawo do nauki jest szczególnie ważne. W pierwotnym projekcie ustawy Senat zawarł prawo do nauki. Być może należy przyjąć formułę, że prawo do nauki oznacza prawo do kształcenia się na wszystkich szczeblach nauczania. Ponadto należy zachować prawo do stypendium, udzielanego dzieciom i młodzieży polonijnej. Jest to szczególne uprawnienie, które stawia w lepszej sytuacji cudzoziemca niż studenta mieszkającego w Polsce. Mam na myśli lepszą sytuację uczniów i studentów polonijnych, co do stypendiów. Dobrze by się stało, gdyby młodzież polonijna nie traciła takiego uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AndrzejStelmachowski">Po namyśle uważam, że prawo do nauki powinniśmy umieścić w art. 6, a nie w art. 7, dotyczącym tylko osób, które otrzymały zezwolenie na osiedlenie się. Może bowiem zaistnieć sytuacja, że ktoś, kto ma Kartę Polaka wyśle na naukę swoje dzieci do Polski, a sam nie przyjedzie tutaj mieszkać. Uważam, że byłoby rzeczą cenną, aby dzieci osób posiadających Kartę mogły kształcić się właśnie w kraju. Jest to sprawa bardzo ważna z wielu powodów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#AndrzejStelmachowski">W końcu odniosę się do kwestii kosztów. Wobec zasady bezpłatności szkolnictwa na szczeblu podstawowym i średnim, pojawienie się pojedynczych osób w tych szkołach nie spowoduje szczególnych kosztów. Można wziąć z sufitu jakieś cyfry, mające świadczyć coś innego, ale będą to tylko ilustracje teoretyczne. Problem kosztów wiąże się natomiast realnie z nauką w szkołach wyższych.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#AndrzejStelmachowski">Wydaje mi się, że przyjęcie proponowanej obecnie formuły, niejako załatwia sprawę. Nie sądzę, żeby konieczne na ten cel środki stały się wielkim ciężarem dla budżetów. Koszty te rozłożą się niezbyt odczuwalnie wśród wielu innych nakładów na naukę. O ile w danej klasie będzie ponad 20 dzieci miejscowych, to zjawienie się jednego dziecka polonijnego nie będzie stanowić realnego zagrożenia dla budżetu tej szkoły. Uważam też, że wszelkie kalkulacje związane z wprowadzeniem do ustawy prawa do nauki, będą teoretyczne. Dlatego chcę jeszcze raz poprzeć wprowadzenie proponowanej poprawki. Ze swojej strony proponuję dodanie sformułowania mówiącego o zachowaniu stypendiów przyznanych dotychczas młodzieży polonijnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RyszardCzarnecki">Poseł Zbigniew Szymański może przejąć sugestię pana marszałka, jako swoją autopoprawkę. Obecnie poproszę pana ministra o przedstawienie stanowiska rządu w poruszonych tutaj kwestiach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PiotrStachańczyk">Zacznę od udzielenia odpowiedzi na zapytanie posła Antoniego Macierewicza. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w art. 7 mówiącym o prawach osób, które mają zezwolenie na osiedlenie się, wprowadzić prawo do nauki. Prawo takie wynika bowiem wprost ze stosownych przepisów, do których można się odwołać - tak jak w innych przypadkach wymienionych w art. 7.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PiotrStachańczyk">Jeżeli moja poprzednia odpowiedź nie była zrozumiała, to chcę za to przeprosić. Natomiast chcę potwierdzić, że uprawnienia wymienione w art. 7 nie przysługują osobom posiadającym tylko wizy. Wynika to z ust. 1 w art. 7, w którym zapisano, że chodzi o osobę, „której została wydana Karta i zezwolenie na osiedlenie się”.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PiotrStachańczyk">Przejdę do kolejnej kwestii. Z przykrością muszę przyznać, że nie mogę zgodzić się z wypowiedzią pana marszałka. Bezpłatność kształcenia, o którym mowa m.in. w konstytucji, oznacza tyle, że państwo ponosi koszty kształcenia w całości. Istnienie zasady bezpłatności nie oznacza, że za kształcenie nie płaci sam zainteresowany, lecz jest to płatne z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PiotrStachańczyk">W praktyce naszego resortu występuje dość poważny problem finansowania kształcenia dzieci osób ubiegających się o status uchodźcy. W konsekwencji musieliśmy zawrzeć porozumienia, na mocy których rekompensujemy konkretnym gminom koszty kształcenia tych dzieci i młodzieży. Poza tym spotykamy się w praktyce ze zjawiskiem, że niektóre szkoły nie przyjmują dzieci z sąsiednich gmin, jeżeli nie mają gwarancji zwrotu kosztów. Każda szkoła jest rozliczana i utrzymywana w zależności od liczby uczniów. W taki sposób naliczane są pieniądze, które pozwalają danej szkole zatrudniać nauczycieli, przeprowadzać remonty i utrzymywać tę szkołę. Zatem w każdym przypadku należałoby przekazać danej gminie lub powiatowi środki na kształcenie dzieci polonijnych. Jeżeli posłowie uznają, że na mocy ustawy dzieci polonijne będą miały prawo do bezpłatnej nauki, wówczas należy wprowadzić także przepisy określające, kto i z czego będzie finansował takie zadanie gmin. Jeżeli tak się nie stanie, wówczas należy mieć świadomość łamania wprost przepisów konstytucyjnych. Nakładamy bowiem na samorządy obowiązek, a nie określamy jednocześnie źródła finansowania. Dlatego zwracam uwagę, że decyzja w sprawie prawa do nauki musi być rozumiana całościowo i konsekwentnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Chcę zgłosić pewien wniosek formalny. Sądzę, że tak jak w przypadku art. 6, tak też w podobnych przypadkach, powinniśmy wpierw otrzymać symulacje finansowe. Nie powinniśmy wręcz zajmować się takimi artykułami. W przededniu debaty na temat budżetu państwa nie możemy uchwalać przepisów, których wprowadzenie mogłoby powodować dodatkowe obciążenia dla budżetu państwa. Dlatego proszę o odroczenie głosowania nad art. 6 i 7 do czasu otrzymania symulacji finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardCzarnecki">W sprawie wniosku formalnego dopuszcza się głosy za i przeciw. Za wnioskiem opowiedział się poseł przedmówca, natomiast przeciw temu wnioskowi opowiem się sam.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#RyszardCzarnecki">Zacznę od uwagi, że w Sejmie trwają prace nad wieloma projektami ustaw i nie są one hamowane przez fakt, że nastaje czas pracy nad budżetem państwa. To pierwszy argument przeciwko wnioskowi formalnemu.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#RyszardCzarnecki">Po drugie, nie jest to nasza wina, że marszałek Sejmu skierował omawiany projekt ustawy do pierwszego czytania dopiero jesienią zeszłego roku. Jest natomiast faktem, że Senat przekazał do Sejmu projekty ustaw, nad którymi pracuje podkomisja nadzwyczajna już półtora roku temu. Dlatego uważam, że dalsze odwlekanie prac sejmowych nad omawianą obecnie ustawą byłoby bardzo niedobre. Mam na myśli zarówno względy merytoryczne, przemawiające przeciwko dalszemu odwlekaniu prac, jak też wymiar publiczny takiej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#RyszardCzarnecki">Jeżeli pan poseł nie wycofa wniosku formalnego, wówczas będę zmuszony poddać go pod głosowanie. To oczywiste. Natomiast chcę zwrócić uwagę, że obecnie nie przesądzamy jeszcze o wprowadzeniu przepisu w życie. Przyznam przy tym, że przepis ma charakter kierunkowy i dotyczy ważnej sprawy. Jednakże obecnie nie przesądzamy sprawy, lecz rozważamy argumenty przemawiające za przyjęciem lub odrzuceniem proponowanego rozwiązania. Z tych powodów zwracam się do posła Grzegorza Piechowiaka o rozważenie możliwości wycofania zgłoszonego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekWójcik">Chcę poprzeć wniosek formalny zgłoszony przez posła Grzegorza Piechowiaka. Jak wytłumaczymy wprowadzenie omawianych uprawnień np. bezrobotnym, których jest obecnie ok. 13,6%. Jest to pytanie retoryczne. Głównie dlatego, że bez żadnej symulacji kosztów nie możemy podejmować ważnych decyzji. Przecież to coś niesamowitego. Polscy obywatele będą mieli gorsze warunki życia w swoim państwie, będą mieli gorszy dostęp np. do nauki niż ci, którzy otrzymają Kartę Polaka. Nie brnijmy dalej w ślepą uliczkę. Przede wszystkim z tych względów popieram wniosek posła Grzegorza Piechowiaka, abyśmy odłożyli rozstrzygnięcia w ważnych sprawach do czasu przedstawienia Komisjom wyliczenia kosztów wprowadzenia proponowanych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#RyszardCzarnecki">Dodam tylko, że Komisje miały okazję zapoznać się ze wstępną kalkulacją kosztów wprowadzenia w życie omawianej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EdwardDaszkiewicz">Zwracam się do posła Marka Wójcika. Nie życzę sobie, aby w moim gronie ktoś kwalifikował Polaków na tych, którzy są tu i tam. Dla mnie Polak „tam” jest ważniejszy niż pan siedzący na tej sali. Może dla pana tak nie jest, ale dla mnie tak to się przedstawia. W związku z tym nie chciałbym, aby mój kolega z ławy poselskiej dzielił obecnie Polaków na „tamtych” i na „tych”. Mogę zrobić panu wywód historyczny, że Polacy poza krajem wycierpieli w przeszłości więcej niż pan poseł zasiadający tutaj. W związku z tym nie zgadzam się, aby z taką formą, która pozwala panu posłowi odwoływać się do bezrobotnych w Polsce, a jednocześnie traktować Polaków za granicą - których opuszczono i nie pozwolono wrócić do Polski - jako mniej ważnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#RyszardCzarnecki">Kończymy dyskusję na ten temat. Wracamy do wniosku formalnego. Pan poseł nie sprecyzował do kiedy należy odłożyć rozpatrywanie projektu. Padła też propozycja, aby odłożyć prace nad omawianym projektem aż do zakończenia prac nad ustawą budżetową. Można stąd wyciągnąć wniosek, że chodzi o odłożenie naszych prac ad calendas graecas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Nie tak, panie przewodniczący. Chciałem tylko, aby odroczyć prace nad dawnymi art. 6 i 7 do czasu, kiedy Komisje otrzymają symulację kosztów, dotyczącą zapisanych tam uprawnień. Ponadto chodzi o uwzględnienie konsekwencji finansowych dodatkowej poprawki, zgłoszonej przez posła Zbigniewa Szymańskiego. Dopóki rząd nie przedstawi stosownych wyliczeń, Komisje nie powinny rozpatrywać tych ważnych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#RyszardCzarnecki">Chcę zaproponować pewną kompromisową formułę, prowadzącą do kontynuacji prac nad projektem ustawy. Proponuję, aby głosowania nad art. 6 oraz nad całym projektem przeprowadzić dopiero za 2 tygodnie. Do tego czasu rząd przedstawi konieczne symulacje kosztów. Zwracamy się do rządu z tego rodzaju prośbą. Dłużej niż 2 tygodnie nie możemy już czekać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MarekWójcik">Muszę odnieść się do wypowiedzi posła Edwarda Daszkiewicza. Chcę zwrócić uwagę, że zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce, jestem przedstawicielem narodu polskiego. Tak zostało to zapisane w konstytucji oraz w odpowiednich ustawach, gdzie określono status posła Rzeczypospolitej. Zatem nikogo nie dzielę. Mam natomiast obowiązek zadbania o nasz naród oraz o społeczeństwo, którego jestem przedstawicielem. To właśnie czynię, biorąc udział w dyskusji i podejmowaniu decyzji - także podczas obecnego posiedzenia połączonych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RyszardCzarnecki">Wszyscy to czynimy. Zamykam dyskusję na ten temat. Przyjmuję do wiadomości, że poseł Grzegorz Piechowiak wycofuje zgłoszony wniosek formalny, a do głosowań nad art. 6 i 7 oraz nad całością ustawy wrócimy za 2 tygodnie. Czy dobrze zrozumiałem intencję pana posła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#GrzegorzPiechowiak">Rozpatrzymy te sprawy za 2 tygodnie pod warunkiem, że będą nam znane koszty wprowadzenia proponowanych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PiotrStachańczyk">Na temat kosztów już się wypowiadałem. Chcę natomiast zapytać, czy można zgłosić propozycje zmian lub uzupełnień w art. 6? Chcemy zaproponować jedną zmianę merytoryczną oraz przedstawić kilka propozycji dotyczących terminologii.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PiotrStachańczyk">Po pierwsze, w art. 6 pojawia się pojęcie „wizy bezpłatnej”. Nie ma wizy bezpłatnej, natomiast jest wiza wydana bezpłatnie.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PiotrStachańczyk">Po drugie, w polskim prawie nie występuje dotychczas pojęcie wizy długoterminowej. Można zastanawiać się, na jaki najdłuższy okres wiza może być przyznawana. Decyzję w tej sprawie można wiązać ze zmianą stosowanego przepisu końcowego w omawianej ustawie, dotyczącego ustawy o cudzoziemcach. Tam można określić ów okres. Jednak określenie „wiza terminowa” nie istnieje w polskim systemie prawnym. Jest to zatem sformułowanie, które nic nie oznacza. Ponadto tego rodzaju wiza nie może uprawniać do „wielokrotnego przekraczania granicy”. Głównie dlatego, że zgodnie z terminologią ustawy o cudzoziemcach, wiza uprawnia jedynie do „wielokrotnego wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Taka właśnie terminologia obowiązuje nas obecnie.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PiotrStachańczyk">Na tym wyczerpuje się lista poprawek redakcyjnych. Oprócz tych poprawek, chcę zaproponować wprowadzenie w art. 6 rozwiązania merytorycznego, które jest wzorowane na podobnym rozwiązaniu zawartym w ustawie o repatriacji. Tę ostatnią ustawę Sejm uchwali prawdopodobnie podczas obecnego posiedzenia. Finalizację prac nad tą ustawą przewidziano bowiem w zaproponowanym porządku obrad. Wspomniane rozwiązanie dotyczy utraty uprawnień przez osoby, które wcześniej otrzymały zgodę na repatriację, a następnie - z własnej woli - utraciły to prawo. Jeżeli ktoś utracił prawo do repatriacji z własnej woli, wówczas nie ma prawa uzyskać go ponownie.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PiotrStachańczyk">Zatem przez analogię chcemy zaproponować, aby uzyskanie zezwolenia na osiedlenie się było obarczone podobnym warunkiem. Chodzi o to, aby prawo do uzyskania zezwolenia, o którym mowa w art. 1 pkt 3 nie przysługiwało osobie, której cofnięto zezwolenie wydane w tym samym trybie. Może to zapobiec zjawisku polegającemu na tym, że dana osoba, która otrzymała zezwolenie na osiedlenie się „pobędzie” w Polsce np. rok, po czym wyjedzie za granicę na dłuższy pobyt. Dodam, że w momencie wyjazdu z Polski taka osoba traci zezwolenie na osiedlenie się. Z kolei ta osoba przyjeżdża ponownie do Polski, gdzie otrzymuje nowe zezwolenie na osiedlenie się. Mówiąc może zbyt potocznie, chodzi o to, aby zapobiec tego rodzaju karuzeli przyjazdów i wyjazdów oraz wydawaniu i cofaniu zezwolenia na osiedlenie się.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#PiotrStachańczyk">Właśnie z tego względu chcemy zaproponować dodanie ust. 3 w art. 6 w następującym brzmieniu: „prawo do uzyskania zezwolenia na osiedlenie się, o którym mowa w ust. 1 pkt 3 nie przysługuje osobie, której cofnięto uprzednio wydane w tym samym trybie zezwolenie na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#PiotrStachańczyk">Zakładamy, że dana osoba chce mieszkać za granicą i mieć Kartę Polaka jako dokument ułatwiający jej przyjazd do Polski. Inną kategorią byłyby osoby, którym Karta służy do ubiegania się o zezwolenie na osiedlenie się w Polsce na stałe. Uważamy, że osoba starająca się o Kartę Polaka powinna się niejako zadeklarować, co do swoich zamiarów w kwestii wyboru miejsca stałego zamieszkania. Celem proponowanej zmiany jest utrwalenie takiej alternatywy w przepisach prawnych. Jeżeli dana osoba utraci zezwolenie na osiedlenie się, wówczas drugi raz nie powinna go otrzymać w uproszczonym trybie. Taki jest cel proponowanej przez rząd poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RyszardCzarnecki">Chcę zapytać, czy propozycje przedstawione przez pana ministra budzą jakieś wątpliwości? Nie sądzę, aby kontrowersje zostały wywołane propozycją zmian terminologicznych. Jednak, jeżeli chodzi o dodanie ust. 3 w art. 6, wówczas jest to zmiana merytoryczna. Dlatego przejmuję ten wniosek jako swój. Uważam przy tym, że wywód pana ministra był całkowicie logiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejStelmachowski">Byłbym jednak skłonny bronić określenia „wielokrotne przekraczanie granicy”. Omawiana ustawa jest taką samą - co do znaczenia - ustawą, jak cytowana tutaj ustawa o cudzoziemcach. W każdej zaś ustawie należy zadbać, aby przepis jasno precyzował o co w nim chodzi. Dodam, że w porównaniu do pierwotnego projektu senackiego, do ustawy zostały wprowadzone różne - nazwijmy to - dziwne pojęcia. Wprowadzono np. określenie „osoba niepełnoletnia”, zamiast „osoba małoletnia”. Niech więc pozostanie w obecnej wersji ustawy pojęcie „wielokrotne przekraczanie granicy”, skoro w jasny sposób oddaje ono zamiar wnioskodawcy. Dodam, że skoro jakieś określenie dobrze oddaje intencje wnioskodawcy, wówczas należałoby je zastosować także w innych ustawach, a nie wysuwać argument, że nie należy go wprowadzać do istniejącego systemu prawnego. Tę uwagę odnoszę wprost do sytuacji, o której dyskutujemy obecnie. Dlatego też opowiadam się za utrzymaniem określenia „wielokrotne przekraczanie granicy”.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#AndrzejStelmachowski">Nawiązując jeszcze do wypowiedzi pana ministra, mogę uznać zasadność pozostałych poprawek - w tym także poprawki merytorycznej - ponieważ nie budzą one zastrzeżeń. Natomiast utrzymanie określenia „wielokrotne przekraczanie granicy” ma - jak mi się wydaje - swój sens, ponieważ jest ono zrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AntoniMacierewiczniez">W przedstawionym przez podkomisję pkt 1 w ust. 1 art. 6 jest zawarty zasadniczy błąd merytoryczny. Błąd ten pozostał mimo propozycji zmiany przepisu, przedstawionej nie tak dawno przez pana ministra. Mówiąc o tym, nawiązuję niejako duchem do wypowiedzi pana marszałka. Z treści przepisu wynika, że w istocie mamy do czynienia z wydaniem wizy 5-letniej. Taka jest bowiem istota przepisu, do którego odwołuje się wnioskodawca w tym punkcie. Dodam, że jest to niezależne od poprawności legislacyjnej pojęcia - „bezpłatna wiza długoterminowa” - występująca na początku omawianego przepisu. Zatem faktycznie chodzi tutaj o wizę 5-letnią. Nie ukrywam, że wydaje mi się to całkowitym nieporozumieniem w zestawieniu z intencją Karty Polaka. Jeżeli wizę wydawalibyśmy na 5 lat, wówczas trudno określić to inaczej niż właśnie jako całkowite nieporozumienie. To musi być wiza dożywotnia. Tę intencję trzeba sformułować inaczej, ale nie można zmienić jej sensu. Tylko wtedy Karta Polaka uzyska szerszy sens. Nie mówię obecnie o kwestii osiedlenia się, ale o możliwości podróżowania. Przecież są w tej ustawie przepisy, które pozwalają wycofać Kartę Polaka w szczególnie uzasadnionych przypadkach. W związku z tym istnieje swego rodzaju bezpiecznik, który sprawia, że jeżeli dana osoba nie spełnia wymogów, o które chodzi, wówczas może ona być pozbawiona przywilejów związanych z posiadaniem Karty Polaka. Zatem nadając przywileje trzeba uczynić je przywilejami rzeczywistymi, a nie jakimś aktem cząstkowym. Inaczej sprawa nie wygląda poważnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PiotrStachańczyk">Pozwolę sobie odnieść się do ostatnich wypowiedzi. Jeżeli chodzi o to, co mówił pan marszałek, to sądzę, iż zaszło w tym przypadku jakieś nieporozumienie. Nie kwestionowałem bowiem wyrazu „wielokrotnie”. Proponowałem tylko, abyśmy nie mówili o „przekraczaniu granicy”, lecz o „wjeździe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Wynika to z uznanej definicji wizy. Stosowny przepis stanowi, że „wiza uprawnia do wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i przebywania na tym terytorium przez okres w niej wyznaczony”. Nie chodzi zatem o przekraczanie granicy.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PiotrStachańczyk">W związku z tym chcę podkreślić, że także zaproponowana poprawka nic nie zmienia w praktyce. Wiza upoważnia więc do wielokrotnego wjazdu. Ile razy dana osoba chce wjechać do Polski, tyle razy może to uczynić. Konsekwentnie rozumując, taka osoba może też wyjechać z Polski. Nie ma zatem potrzeby formułowania przepisu mówiącego o przekraczaniu granicy. Przypomnę, że nie proponowałem skreślenia wyrazu „wielokrotne”, lecz wykreślenie wyrazów „przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej” i zastąpienie ich wyrazami „wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PiotrStachańczyk">Inaczej przedstawia się sprawa poruszona przez posła Antoniego Macierewicza. Odniosłem się już do tej sprawy stwierdzając, że jest to temat, do którego powinniśmy wrócić, rozpatrując art. 18. W tym właśnie artykule pojawia się ów 5-letni okres ważności wizy. Takie pojęcie wynika z faktu, że wszystkie wizy do Polski miały mieć maksymalnie 5-letni okres ważności. Jakkolwiek w przypadku Karty Polaka nie dostrzegam jakichś istotnych zagrożeń, uważam, że należy ustalić jakiś okres ważności wizy. Mam na myśli, chociażby jakiś system weryfikacji danych. W związku z tym można dyskutować, czy w przypadku Karty Polaka okres ważności nie powinien być dłuższy niż 5 lat. Jednak jakiś okres ważności wizy powinien być tutaj określony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RyszardCzarnecki">Z tej wypowiedzi wynika, że wrócimy do sprawy omawiając art. 18. Wynika z niej również ów „wielokrotny wjazd”, który zostaje zachowany. Jestem też przekonany, że przedstawiciel Biura Legislacyjnego zanotował przejęte przeze mnie poprawki, dotyczące wjazdu na teren RP oraz wizy wydawanej bezpłatnie. Te poprawki nie wywołują kontrowersji. Także zaproponowane sformułowanie ust. 3 w art. 6 nie wzbudza sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#RyszardCzarnecki">W związku z tym rozumiem, że Komisje przyjmują cały art. 6, natomiast nad poprawką zgłoszoną przez posła Zbigniewa Szymańskiego będziemy głosować za 2 tygodnie. Mam na myśli poprawkę dotyczącą edukacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Niestety, w pkt. 1 ust. 1 art. 6 pozostał wyraz „długoterminowej”. Zatem ważność wizy byłaby ograniczona w czasie. Moja poprawka zmierza natomiast do tego, aby to była wiza dożywotnia lub - mówiąc słowami ustawy - bezterminowa. Można też użyć innego określenia, które odda jednak zasadniczy sens zgłoszonej poprawki. Wiem, że obecnie bywają przypadki wydawania wiz, których okres ważności nie jest ograniczony jakimiś terminami. Nie widzę więc żadnego powodu, aby nie zastosować takiego rozwiązania w odniesieniu do tej szczególnej sytuacji, która ma przyciągać Polonię do kraju. Jednocześnie stworzony w tym celu mechanizm, nie powinien obciążać państwa zbyt wielkimi kosztami. Otóż wiza nie powoduje takich kosztów. Takie koszty wiążą się z prawem do osiedlenia się. Im bardziej ograniczymy problem wizowy, tym większe ciśnienie stworzymy na osiedlanie się naszych rodaków zza granicy w Polsce. Obecnie ów mechanizm jest nastawiony głównie na osiedlanie się, a nie na okresowe przyjazdy. W konsekwencji rodzi on te wszystkie skutki, o których nie tak dawno mówili członkowie Komisji, domagający się wyliczeń różnego rodzaju kosztów. Jeżeli otworzymy możliwość otrzymania wizy dożywotniej, wówczas zmniejszymy nacisk na osiedlanie się.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#AntoniMacierewiczniez">W następnej kolejności głos zabierze przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Natomiast pracowników Biura Komisji Sejmowych Kancelarii Sejmu, proszę o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejKremer">Chcę przedstawić czysto techniczną kwestię, ponieważ dostrzegam w dyskusji pewne nieporozumienie. Dotyczy ono uprawnień, o których mówił poseł Antoni Macierewicz. Chcę wyjaśnić, że ustawa daje dożywotnie uprawnienie osobie posiadającej Kartę do przyjazdów do kraju. Takie uprawnienie wynika z faktu posiadania Karty Polaka. Wiza jest tylko środkiem czysto technicznym. W związku z tym fakt, czy wiza jest ważna przez kilka lat, czy przysługuje ona dożywotnio, nie zmienia zasadniczego uprawnienia wynikającego z faktu posiadania Karty Polaka. Mogę sobie wyobrazić sytuację, że dana osoba mogłaby uzyskać wizę i odwiedzałaby Polskę przez pewien czas. Później mogłaby starać się o zezwolenie na osiedlenie się w kraju. Jednak po otrzymaniu wizy ta osoba nie chciałaby przyjeżdżać do Polski lub nie mogłaby tego czynić, np. z przyczyn osobistych. Dlatego nie tworzyłbym w ustawie fikcji wizy dożywotniej. Taka osoba ma dożywotnio Kartę Polaka. W konsekwencji, w każdej chwili, kiedy tylko zgłosi się z wnioskiem o wizę, uzyska ją na okres kilkuletni. Taki mechanizm w pełni realizuje uprawnienie osób posiadających Kartę Polaka do przyjazdu do Polski. Chcę przy tym zwrócić uwagę pana posła, że nie ma w takim przypadku innych ograniczeń. Konsul, który wcześniej stwierdził już polskie pochodzenie danej osoby i wydał Kartę Polaka, nie ma podstaw do odmówienia wizy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RyszardCzarnecki">Poseł Antoni Macierewicz zgłosił zastrzeżenie dotyczące ograniczonego terminu ważności wizy. Chcę zapytać, czy z pojęciem wizy długoterminowej - o czym mówił pan poseł - wiążą się jakieś problemy dla naszej administracji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PiotrStachańczyk">Wcześniej zaproponowałem wykreślenie wyrazu „długoterminowej”. Takie pojęcie wprowadza pewien zamęt w ustawie oraz w systemie prawnym. W dotychczasowym systemie prawnym takie pojęcie nie funkcjonuje. Dodam jednak od razu, że podniesiony problem wróci podczas rozpatrywania art. 18, ponieważ jest tam mowa o wizie „z okresem ważności nie dłuższym niż 5 lat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#RyszardCzarnecki">Zatem wrócimy do sprawy rozpatrując art. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Z ostatnich wypowiedzi wynika, że w art. 1 ust. 1 pkt 6 wykreślamy wyraz „długoterminowej”. Natomiast do sprawy ważności wizy dla osób, które mają Kartę Polaka, wrócimy podczas rozpatrywania art. 18. Zgadzam się z takim trybem procedowania.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#AntoniMacierewiczniez">Jednakże przy okazji chcę zwrócić uwagę na dwie dość ważne kwestie. Po pierwsze, chcę uświadomić dyrektorowi Andrzejowi Kremerowi coś, co na pewno jest mu znane. Mam na myśli fakt, że Stany Zjednoczone wydają wizy ważne 10 lat. Przy czym nie chodzi tylko o osoby posiadające obywatelstwo tego kraju. Wizy ważne 10 lat mogą otrzymać wszyscy starający się o nie. Dlatego nie rozumiem celu ograniczenia ważności wizy do 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#AntoniMacierewiczniez">Po drugie, wydaje mi się, że w ustawie nie są zawarte gwarancje, iż osoba posiadająca Kartę Polaka będzie mogła odnawiać ważność wizy za każdym razem, kiedy tylko zgłosi wniosek o przyjazd do Polski. Co prawda może zbyt krótko studiowałem omawiany projekt i sam nie potrafiłem znaleźć gwarancji, o których mówię obecnie. Proszę pana dyrektora, aby zechciał przyjrzeć się temu mechanizmowi, który tworzy się na mocy ustawy.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#AntoniMacierewiczniez">Zatem Komisje przyjęły art. 6 wraz ze zgłoszonymi w dyskusji zmianami. Wrócimy tylko do poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Szymańskiego. Rozpatrzymy ją za 2 tygodnie po otrzymaniu symulacji kosztów.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#AntoniMacierewiczniez">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 7. Podkomisja zaproponowała następujące brzmienie tego artykułu:</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#AntoniMacierewiczniez">„Ust. 1. Osoba, której została wydana Karta i zezwolenie na osiedlenie się, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 3, nabywa uprawnienia jakie przepisy prawa wiążą się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a w szczególności prawo do:</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#AntoniMacierewiczniez">1) zatrudnienia lub wykonywania innej pracy zarobkowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez konieczności uzyskania zezwolenia lub zgody wymaganej od cudzoziemców w ustawie z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnianiu i przeciwdziałaniu bezrobociu (Dz.U. z 1997 r. Nr 25 poz. 129),</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#AntoniMacierewiczniez">2) otrzymywania świadczeń dla bezrobotnych i świadczeń z tytułu przekwalifikowania zawodowego na warunkach określonych w ustawie, o której mowa w pkt. 1,</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#AntoniMacierewiczniez">3) podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na zasadach określonych w ustawie z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej (Dz.U. Nr 41 poz. 324...),</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#AntoniMacierewiczniez">4) otrzymywania świadczeń określonych w ustawie z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz.U. Nr 64 poz. 414),</u>
          <u xml:id="u-55.10" who="#AntoniMacierewiczniez">5) świadczeń z zakresu opieki zdrowotnej w czasie pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. Nr 28 poz. 153),</u>
          <u xml:id="u-55.11" who="#AntoniMacierewiczniez">6) nabywania nieruchomości na zasadach określonych w ustawie z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (Dz.U. z 1996 r. Nr 54 poz. 245),</u>
          <u xml:id="u-55.12" who="#AntoniMacierewiczniez">7) zrzeszaniu się na zasadach określonych w ustawie z dnia 7 kwietnia 1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach (Dz.U. Nr 20 poz. 104),</u>
          <u xml:id="u-55.13" who="#AntoniMacierewiczniez">8) otrzymywania orderów i odznaczeń przysługujących obywatelom polskim za zasługi i cnoty obywatelskie, wybitne osiągnięcia i zasługi cywilne i wojskowe położone w czasie pokoju lub wojny, dla chwały Rzeczypospolitej Polskiej lub w służbie społeczeństwa na zasadach określonych w ustawie z dnia 16 października 1992 r. o orderach i odznaczeniach (Dz.U. Nr 90 poz. 450).</u>
          <u xml:id="u-55.14" who="#AntoniMacierewiczniez">Ust. 2. Uprawnienia, o których mowa w ust. 1, przysługują również niepełnoletniemu pozostającemu pod władzą rodzicielską posiadacza Karty”.</u>
          <u xml:id="u-55.15" who="#AntoniMacierewiczniez">Chcę upewnić się, czy ktoś zamierza zgłosić uwagi do art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PiotrStachańczyk">Tym razem chodzi o zupełny drobiazg. W ust. 2, dotyczącym niepełnoletnich, trzeba wskazać na uprawnienia, o których mowa w ust. 1 pkt. 1, 4–5 i 8. Takie uprawnienia również przysługują niepełnoletniemu. Niepełnoletni nie może otrzymywać świadczeń dla bezrobotnych, podejmować działalności gospodarczej lub nabywać nieruchomości. Jest to po prostu niemożliwe. Zatem niepełnoletniemu przysługują uprawnienia na mocy ustaw wymienionych we wspomnianych czterech punktach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przypomnę, że pan marszałek podnosił potrzebę zastąpienia wyrazu „niepełnoletni” wyrazem „małoletni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RyszardCzarnecki">Pan marszałek nie sugerował zmiany, lecz wspominał o pozostawieniu w ustawie pojęć nie używanych w systemie prawa polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Przyjmuję, że pan przewodniczący uwzględnił wcześniejszą dyskusję. A co za tym idzie - w art. 7 zostanie umieszczone także prawo do nauki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#RyszardCzarnecki">Głosowanie nad tą poprawką przeprowadzimy za 2 tygodnie. Podczas głosowania rozstrzygniemy sprawę, o której przypomniał pan poseł.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#RyszardCzarnecki">Chcę zapytać, czy ktoś chce zgłosić uwagi lub zapytania dotyczące art. 8? Przypomnę brzmienie tego artykułu: „Niezależnie od sposobów wymienionych w art. 4 łączność z Narodem Polskim może być dowodzona przynależnością do organizacji polskich lub udziałem w walce o sprawę polską, względnie wynikać z postawy i języka, bądź z pielęgnowania w rodzinie polskich obyczajów, ze związku z polską kulturą i życiem Polaków, z postawy w okresie obcego panowania, dowodzącej solidaryzowania się z Polakami, przy narażeniu na osobiste bezpieczeństwo”.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#RyszardCzarnecki">W sprawie tego artykułu zabiorę głos jako pierwszy. Otóż w końcowej części przepisu użyto błędnego sformułowania „osobiste bezpieczeństwo”. Powinno użyć się zwrotów „osobiste niebezpieczeństwo” albo „osobistego bezpieczeństwa”. Proponuję przyjęcie formuły mówiącej o narażeniu na „osobiste niebezpieczeństwo”. Rozumiem, że nikt nie zgłasza zastrzeżeń do takiej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#RyszardCzarnecki">Czy art. 8 wywołuje inne kontrowersje? Nikt nie zgłasza się do głosu.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#RyszardCzarnecki">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 9. Został on ujęty jak następuje: „Osobie szczególnie zasłużonej dla państwa polskiego, której polskie pochodzenie nie budzi wątpliwości, właściwy organ może wydać Kartę bez konieczności prowadzenia postępowania w zakresie jej polskiego pochodzenia i znajomości języka”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PiotrStachańczyk">Przepraszam, ale chcę jeszcze zabrać głos w sprawie art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#RyszardCzarnecki">Pytałem, czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie, ale udzielam panu głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PiotrStachańczyk">Chcę zaproponować pewne zmiany w art. 8 oraz zwrócić uwagę na pewne elementy zawarte w tym przepisie. Otóż art. 8 jest na razie powiązany z art. 4. Tymczasem art. 4 nie dotyczy w ogóle łączności z narodem polskim - jak to ujęto w art. 8 - lecz wykazywania przez zainteresowanych Kartą Polaka swojego polskiego pochodzenia. O tym jest także mowa w art. 3 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PiotrStachańczyk">W art. 8 pojawia się pojęcie „łączności z Narodem Polskim”, którego nie ma w innym miejscu ustawy. Zatem dokumentuje się coś, co nie jest w ustawie zdefiniowane. Ponadto art. 8 pokrywa się w dużej mierze z art. 3 ust. 1 pkt 2. W porównaniu z art. 3, w art. 8 jest dodatkowo mowa o „udziale w walce o sprawę polską” oraz o „postawie w okresie obcego panowania, dowodzącej solidaryzowania się z Polakami, przy narażeniu się na osobiste niebezpieczeństwo”.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PiotrStachańczyk">W konsekwencji, chcąc utrzymać art. 8 należy zapisać, że przepis tutaj zawarty odnosi się do art. 3 ust. 1 pkt 2. Art. 8 powinien zatem zaczynać się następująco: „związek z polskością, o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2 może być dowodzony także...”. W dalszej części powinien on być uzupełniony tylko o te elementy, które nie występują w obecnej wersji art. 8. Nie ma przecież żadnej potrzeby, aby powtarzać treści wcześniej ujęte w art. 3.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#PiotrStachańczyk">Logiczne wątpliwości budzi także końcowa część art. 8 w dotychczasowym brzmieniu. Jest tam wprost mowa o osobach nie będących Polakami, na co wskazuje sformułowanie dotyczące „solidaryzowania się z Polakami”. Takie sformułowanie skłania do wniosku, że skoro taka osoba „solidaryzowała się z Polakami” wówczas znajduje się ona poza tą grupą. Zatem można zapytać, czy chodzi o uzyskanie Karty Polaka przez osoby, które dokumentując związek z polskością napiszą wprost, że Polakami nie są? Taki wniosek narzuca się z analizy omawianego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#PiotrStachańczyk">Biorąc pod uwagę przytoczone argumenty uważamy, że tego rodzaju przepis będzie w praktyce martwy. Przecież takie osoby, które nie wykażą się polskim pochodzeniem nie będą mogły otrzymać Karty Polaka. W związku z tym nasza propozycja idzie dwutorowo. Po pierwsze, można skreślić ten artykuł także dlatego, że - generalnie rzecz ujmując - w art. 8 powtórzono treści zawarte w art. 3 - o czym była już mowa. Po drugie, można art. 8 przeredagować, tak aby spełniał dwa warunki. Otóż nie powinno się w nim powtarzać przepisów zawartych w art. 3 ust. 1 pkt 2. Art. 8 powinien także zawierać ważne, odrębne regulacje. Art. 8 nie powinien też zawierać stwierdzenia, które stwarzałoby przesłanki do przypuszczenia, że także osoba z pewnością nie będąca Polakiem, będzie mogła uzyskać Kartę Polaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#RyszardCzarnecki">Chęć zabrania głosu zgłosił poseł Antoni Macierewicz. Rozumiem, że pan poseł chce przejąć wniosek pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Interesująca hipoteza, ale nie wyrażałem takiej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#RyszardCzarnecki">Wysunąłem taki wniosek, obserwując reakcję pana posła podczas wypowiedzi pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Przyznam, że zgadzam się z wieloma argumentami, przedstawionymi przez pana ministra. Jednak nie aż tak dalece, żeby dokonać przejęcia wniosku, o którym mówi pan przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#AntoniMacierewiczniez">Rozumiem. Chcę natomiast zapytać pana ministra, czy może przedstawić szczegółowe brzmienie przepisu? Jeżeli ktoś z posłów chce przejąć wniosek zgłoszony przez pana ministra, wtedy przejdziemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PiotrStachańczyk">Z art. 8 wiążą się dwa wnioski. Pierwszy dotyczy skreślenia art. 8. Przede wszystkim dlatego, że ów artykuł pokrywa się de facto z art. 3...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RyszardCzarnecki">Słyszeliśmy już ten wniosek. Pan minister mówi to już po raz trzeci...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PiotrStachańczyk">Tak brzmi nasz wniosek. O ile dobrze pamiętam przepisy konstytucyjne, Radzie Ministrów przysługuje prawo wnoszenia poprawek do projektu ustawy do czasu zakończenia drugiego czytania. Z mojej strony jest to formalna poprawka do omawianego projektu. Ponadto jest to wniosek najdalej idący. Jeżeli Komisje odrzucą ten wniosek, wówczas pozwolę sobie sformułować wniosek skrócony. Będzie on dotyczył zmiany treści art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#RyszardCzarnecki">Kto z posłów jest za skreśleniem art. 8?</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#RyszardCzarnecki">Za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 1 był przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Niestety z ubolewaniem stwierdzam, że nie możemy uwzględnić tego głosowania, ponieważ brak kworum.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#RyszardCzarnecki">W związku z tym możemy dalej obradować tylko na zasadzie konsensu, co do kolejnych punktów. Omawiany projekt jest bardzo ważny, dlatego nie możemy stwarzać żadnych fikcji i nie będziemy prowadzili obrad, szczególnie gdy chodzi o kontrowersyjne ujęcia przepisów. Wobec braku kworum, nie możemy też podejmować ważnych decyzji. W konsekwencji proponuję zamknięcie posiedzenia połączonych Komisji. Jednocześnie muszę stwierdzić z ubolewaniem, że obecność posłów, zwłaszcza z Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, jest dzisiaj bardzo symboliczna...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekWójcik">Może najpierw należałoby sprawdzić obecność...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RyszardCzarnecki">Miałem na myśli obecność w sensie procentowym...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarekWójcik">Nawet licząc procentowo w posiedzeniu uczestniczy więcej posłów z Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych niż posłów Komisji Łączności z Polakami za Granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#RyszardCzarnecki">Arytmetycznie więcej, natomiast procentowo mniej. Tak mówią wyniki sprawdzenia kworum przez pracowników Biura Komisji Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Uprzejmie proszę o unikanie dyskryminacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ElżbietaRadziszewska">W związku z tym, że kończymy wspólne posiedzenie Komisji, chcę zgłosić pewną prośbę. Chodzi o to, aby na następne posiedzenie za 2 tygodnie posłowie otrzymali opinię rządu, a ściślej opinię resortów kierowanych przez ministra Longina Komołowskiego i minister Franciszkę Cegielską...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#RyszardCzarnecki">Przepraszam panią przewodniczącą, ale Komisje oczekują na stanowisko rządu, a nie opinie resortów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Rozumiem, że tak jest, ale zwracam się w szczególności z prośbą o stanowisko Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Zdrowia. Opinie powinny dotyczyć artykułów, których treść wiąże się z zakresem kompetencji wymienionych ministerstw. Te informacje uzupełnią wniosek posła Grzegorza Piechowiaka, który zwrócił się do rządu o obliczenie konsekwencji finansowych wprowadzenia poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Szymańskiego oraz zmiany w art. 6 lub 7 dotychczasowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#RyszardCzarnecki">Liczymy na stanowisko rządu, a nie stanowiska federacji ministerstw. Dziękuję wszystkim obecnym za udział w obradach. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>