text_structure.xml 232 KB

Edit Raw Blame History Permalink

<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanRokita">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanRokita">Porządek obrad jest państwu znany. Do rozpatrywania sprawozdań z wykonania budżetu państwa przystępujemy z pewnym opóźnieniem. Proszę, żeby nieobecność posłów nie uniemożliwiła prowadzenia posiedzenia Komisji w dniu dzisiejszym. Gdyby tak się stało, mielibyśmy kłopoty z wywiązaniem się z zobowiązania, jakie w tym zakresie spoczywa na Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanRokita">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanRokita">Przystępujemy do realizacji pkt. 1, w którym jest rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w 1998 r. Ministra reprezentuje podsekretarz stanu Marek Naglewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekNaglewski">W 1998 r. ze struktur Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji został wyłączony Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, który stanowił odrębną część budżetu państwa. W układzie porównywalnym do 1997 r., a więc po wyłączeniu wydatków tego urzędu, zadania resortu realizowane były przy nominalnym wzroście środków budżetowych o 14,6%. Realny wzrost wyniósł 2,5%.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekNaglewski">Budżet resortu ujęty w części 31 obejmował dochody, które zostały zrealizowane w wysokości 21.261 tys. zł, głównie w dziale 93 - Bezpieczeństwo publiczne oraz w dziale 95 - Ubezpieczenia społeczne. Wydatki zostały zrealizowane w kwocie 4.426.090 tys. zł. Z tej kwoty 50,8% przypadało na dział 95 - Ubezpieczenia społeczne, a 36% na dział - 93 - Bezpieczeństwo publiczne.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekNaglewski">Dochody budżetowe zapisane w ustawie budżetowej na 1998 r. w kwocie 10.612 tys. zł zostały wykonane w wysokości 21.261 tys. zł, co stanowi 200,3% planu. W porównaniu do 1997 r. dochody wzrosły o 61,6%. Największe przekroczenie planu nastąpiło w dziale 86 - Opieka społeczna i było spowodowane uzyskaniem wpływów z tytułu opłat uiszczanych przez cudzoziemców za karty stałego pobytu oraz zwrotu środków za zakupione w 1997 r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i przekazane Ministerstwu Spraw Zagranicznych tzw. wizy naklejkowe.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarekNaglewski">Wyższe niż planowano dochody osiągnięto także w dziale 93 - Bezpieczeństwo publiczne. Dochody te pochodziły głównie z wpływów za usługi oraz ze sprzedaży sprzętu i innych składników majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarekNaglewski">Wydatki budżetowe ustalone w ustawie budżetowej w wysokości 4.362.531 tys. zł zostały w ciągu roku zwiększone o kwotę 67.261 tys. zł i zmniejszone o 408 tys. zł. Główne pozycje zwiększeń stanowiły skutki finansowe podwyżek wynagrodzeń pracowników cywilnych wraz z pochodnymi. Takie podwyżki zostały wprowadzone od 1 kwietnia 1998 r. Na ten cel przeznaczono 26.248 tys. zł. Zwiększone zostały także środki na usuwanie skutków powodzi z lat 1997 i 1998 w obiektach resortowej służby zdrowia oraz w jednostkach Państwowej Straży Pożarnej. Zwiększenie to wyniosło 7.966 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarekNaglewski">Dodatkowe środki przeznaczono na rozbudowę i modernizację szpitali w Białymstoku i Olsztynie. Na ten cel przeznaczono kwotę 12.500 tys. zł. Zmniejszenie wydatków na kwotę 408 tys. zł były wynikiem przeniesienia kwoty 208 tys. zł z budżetu ministerstwa do budżetu Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej z przeznaczeniem na realizację systemu pomocy społecznej na rzecz cudzoziemców posiadających status uchodźcy, którzy wymagają wsparcia w związku z ich integracją na terenie Polski. Ponadto przeniesiono 200 tys. zł do budżetu Komendy Głównej Policji na pokrycie kosztów udziału 2 policjantów w operacji Unii Zachodnioeuropejskiej MAPE w Albanii.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarekNaglewski">Wykonanie wydatków resortu osiągnęło kwotę 4.426.090 tys. zł, co stanowiło 99,9% planu po zmianach. Wykonanie wydatków w poszczególnych działach i rozdziałach, z podziałem na dotacje, świadczenia na rzecz osób fizycznych, wydatki bieżące i majątkowe przedstawiliśmy szczegółowo i omówiliśmy w opracowanej przez resort informacji. W materiale tym znalazł się także szczegółowy opis zadań realizowanych przez Państwową Straż Pożarną, Straż Graniczną, Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe oraz Biuro Ochrony Rządu, z wyodrębnieniem wydatków dotyczących działalności operacyjnej, logistyki, szkolenia oraz kosztów działalności komend głównych lub dowództw.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MarekNaglewski">Odrębnie zostały omówione wydatki poniesione w związku z akcją przeciwpowodziową i usuwanie skutków powodzi. Środki na ten cel w wysokości 7.966 tys. zł pochodziły z rezerw celowych i zostały przyznane ministerstwu na podstawie decyzji ministra finansów. Te wydatki były realizowane w dziale 85 - Ochrona zdrowia oraz w dziale 93 - Bezpieczeństwo publiczne. Środki były przeznaczone głównie na sfinansowanie prac remontowo-modernizacyjnych, związanych z likwidacją skutków powodzi, a także na naprawę sprzętu i zakup urządzeń i sprzętu, który uległ zniszczeniu w czasie powodzi.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MarekNaglewski">Przedstawię państwu syntetycznie ujęte główne zadania zrealizowane przez Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną, Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe oraz Biuro Ochrony Rządu. Zadania realizowane przez Jednostkę Wojskową „GROM”, a także dane o podziale wydatków i zatrudnieniu w tej formacji nie zostały ujęte w informacji opracowanej przez resort ze względu na tajny charakter danych. Taka informacja została przesłana odrębnie na ręce przewodniczącego Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MarekNaglewski">Zadania w zakresie kontroli ruchu granicznego realizowało w 1998 r. 75 granicznych placówek kontrolnych w 217 przejściach granicznych. Liczba granicznych placówek kontrolnych wzrosła o 1,3%. W ruchu paszportowym i małym ruchu granicznym przekroczyło granice Polski 274,9 mln osób, co stanowi wzrost o 0,4% w stosunku do 1997 r. Przez granicę przejechało 81,8 mln środków transportu, co stanowi spadek o 0,7%.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MarekNaglewski">W ubiegłym roku odnotowano niższe tempo wzrostu osobowego ruchu granicznego. Ten wzrost osiągnął 0,4%. Podam państwu przykładowo, że w 1997 r. ten wzrost wynosił 4,4%. Znaczny spadek odnotowano na wschodnim odcinku granicy, głównie na granicy z Rosją, Białorusią oraz Ukrainą. W dużym stopniu spadek ten wynikał z wejścia w życie z dniem 27 grudnia 1997 r. nowej ustawy o cudzoziemcach, rozszerzającej kompetencje i uprawnienia Straży Granicznej w postępowaniu wobec cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MarekNaglewski">Stosując wymogi tej ustawy, służby kontroli ruchu granicznego nie zezwoliły na wjazd do Polski 45.322 cudzoziemców. Większość z nich deklarowała niezgodny z rzeczywistym cel podróży lub nie miała wystarczających środków płatniczych. Niższej dynamice osobowego ruchu granicznego towarzyszyło zmniejszenie się natężenia ruchu granicznego środków transportu. Zanotowano tu spadek o 0,7%.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MarekNaglewski">Za przestępstwa graniczne - w wyniku samodzielnych działań funkcjonariuszy Straży Granicznej - zatrzymano 7222 osoby, a więc o 1522 mniej niż w 1997 r. Od września 1998 r. notowany jest wzrost przestępstw popełnionych przez obywateli Jugosławii narodowości albańskiej. W 1998 r. służby kontroli ruchu granicznego i ochrony granicy państwowej zatrzymały przemyt o łącznej wartości 82.077 tys. zł, a więc o 33,1% mniejszej niż w 1997 r. Zatrzymano m.in. 1837 samochodów i 10 motocykli o łącznej wartości 61.741 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanRokita">Przepraszam bardzo, ale te dane nie dotyczą problematyki dzisiejszego posiedzenia Komisji. Nie są to dane o budżecie, lecz generalne uwagi dotyczące działalności resortu. Prosiłbym o przedstawienie podstawowych informacji dotyczących wykonania budżetu. Na pewno są to ciekawe dane, ale nie są one przedmiotem dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekNaglewski">Zatrzymano alkohol i papierosy o łącznej wartości 11,8 mln zł, a także inne towary o wartości 4,8 mln zł. Zatrzymano także walutę, broń, narkotyki, a także przedmioty stanowiące dobra kultury. Służba dochodzeniowo-śledcza Straży Granicznej wszczęła ok. 6,5 tys. dochodzeń wobec ok. 7,2 tys. podejrzanych. Wszczęto o 62 dochodzenia więcej niż w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarekNaglewski">W 1998 r. jednostki ochrony przeciwpożarowej interweniowały w 218.538 zdarzeniach. W porównaniu do roku ubiegłego zanotowano spadek o ok. 9%. W ogólnej liczbie zdarzeń pożary stanowiły 53%. Ich liczba spadła o 3,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Można powiedzieć generalnie, że jednostki Państwowej Straży Pożarnej uczestniczyły także w akcjach ratowniczych w przypadku miejscowych zagrożeń, których było 93.900. Ich liczba zmalała o 16%.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarekNaglewski">Ratownicy Państwowej Straży Pożarnej od kwietnia 1998 r. prowadzili działania związane z usuwaniem skutków powodzi. Działania ratownicze polegały głównie na ewakuacji ludzi i inwentarza, dostarczaniu żywności, udrażnianiu przepustów, patrolowaniu wałów, pompowaniu wody, usuwaniu szkód i zagrożeń ekologicznych, a także oświetlaniu terenu akcji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarekNaglewski">Trzeba powiedzieć, że w 1998 r. zmniejszyła się o ok. 4% liczba fałszywych alarmów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanRokita">Przepraszam, ale liczba alarmów nie jest przedmiotem dzisiejszego posiedzenia. Bardzo proszę, żeby przeszedł pan do tematu. Na razie cała wypowiedź mieści się obok tematu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanRokita">Musimy nawzajem szanować swój czas. Nie powinniśmy rozmawiać o sprawach, które nie są przedmiotem debaty. Proszę, żeby pan minister zechciał przejść do omówienia problematyki związanej z kłopotami resortu przy wykonaniu budżetu. Proszę o zreferowanie kwestii, przy których resort miał najwięcej problemów z wykonaniem budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekNaglewski">Chciałbym zwrócić uwagę Komisji na ogólną sytuację finansową resortu w 1998 r. Zadania resortu realizowane były przy nominalnym wzroście środków budżetowych o 14,6% oraz realnym o 2,5%.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarekNaglewski">Dział 93 - Bezpieczeństwo publiczne, był uznany za jeden z priorytetów rządowych. W tym dziale środki budżetowe w ub.r. były nominalnie wyższe o 10,4%, a realnie niższe o 1,2%. Przydzielony budżet pozwolił na realizację w pełnym zakresie jedynie niektórych zadań, uniemożliwiając odrobienie wieloletnich zaległości w wielu dziedzinach, zwłaszcza w zakresie inwestycji i remontów. Brak dostatecznych środków uniemożliwił m.in. przygotowanie bazy do rozpoczęcia wydawania od 1 stycznia 1999 r. nowych dowodów osobistych, zwiększenie stanu zatrudnienia funkcjonariuszy i żołnierzy, a także podwyższenie uposażeń funkcjonariuszy Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MarekNaglewski">Niemożliwe było dokonanie zakupu sprzętu dla stanowisk wczesnego ostrzegania obrony cywilnej kraju. Niemożliwa była także rozbudowa i modernizacja rządowego systemu łączności. Znaczącej poprawie nie uległ w dalszym ciągu stan wyposażenia jednostek w sprzęt specjalistyczny i inne środki techniczne. Dokonywano zakupów związanych przede wszystkim z wymianą sprzętu wycofywanego z eksploatacji na skutek całkowitego zużycia. Należy zaznaczyć, że niejednokrotnie pomimo zakupów następowało obniżenie ilościowego stanu wyposażenia.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MarekNaglewski">Poprawa nie nastąpiła także na odcinku remontowym. Niewystarczające środki finansowe kierowane były przede wszystkim na wydatki bieżące, w tym wyżywienie i paliwo. Istotne zmniejszenie, a w wielu przypadkach zaniechanie działalności remontowej powoduje powolną, lecz stałą dekapitalizację majątku Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Niepokojącym zjawiskiem jest rosnące zadłużenie, w tym powstanie tzw. zobowiązań wymagalnych. Zadłużenie Państwowej Straży Pożarnej wzrosło w porównaniu z 1997 r. o 235%, głównie z tytułu nieudzielanej funkcjonariuszom pomocy mieszkaniowej na budownictwo mieszkaniowe oraz nie wypłaconych należności, przysługujących przy zwolnieniu ze służby.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MarekNaglewski">W ubiegłorocznym budżecie zabrakło środków na realizację częściowego zrównania poziomu uposażeń oraz wysokości świadczeń funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej z żołnierzami zawodowymi. Problematyka ta była przedmiotem uwagi Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w listopadzie 1996 r., w trakcie prac nad budżetem państwa na 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MarekNaglewski">Pomimo corocznego zgłaszania przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji potrzeb w tym zakresie, dopiero w 1999 r. nastąpiło zrównanie trzech należności wypłacanych funkcjonariuszom Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej z poziomem żołnierzy zawodowych. Dotyczyło to dopłaty do wypoczynku, równoważnika za remont oraz za brak lokalu. O połowę zmniejszono tę różnicę przy wypłacaniu policjantom dopłaty do wypoczynku oraz równoważnika za remont lokalu.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MarekNaglewski">Przedstawiłem państwu bardzo zwięzłą informację na temat wykonania budżetu za 1998 r. Szczegółowa informacja została państwu przedłożona na piśmie. W imieniu ministra spraw wewnętrznych i administracji proszę o zaakceptowanie naszego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanRokita">Proszę o zabranie głosu posła koreferenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#LudwikDornniez">Przedstawiona przez pana ministra informacja była bardzo skrótowa. W związku z tym moja sytuacja jest dość niewdzięczna. Można było oczekiwać, że ta informacja wykroczy poza dane zawarte w materiale pisemnym i wskaże punkty kluczowe, które nie znalazły się w tym materiale, gdyż musiał on odpowiadać pewnemu schematowi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#LudwikDornniez">Koreferent nie jest w stanie omówić przedstawionej informacji w sposób systemowy. Tak rozumiem rolę koreferenta. Uważam, że koreferent może się skupić tylko na sprawach najważniejszych, kluczowych lub takich, które z pewnych względów należy wziąć pod uwagę. Stąd bierze się pewna wyrywkowość koreferatu. Przygotowując moje wystąpienie, korzystałem z materiału przedstawionego przez ministerstwo, a także z materiałów dodatkowych, o które prosiłem. Do tych materiałów będę się odwoływał w tych przypadkach, gdy materiały dodatkowe nie rozproszyły wszystkich moich wątpliwości. Korzystałem także z opinii Najwyższej Izby Kontroli oraz Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#LudwikDornniez">Opinia Biura Studiów i Ekspertyz o wykonaniu budżetu resortu w 1998 r. jest generalnie pozytywna, chociaż wskazuje na kilka problemów. Synteza ustaleń z kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli brzmi w ten sposób, że Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia realizację budżetu w części 31, pomimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości, nie mających jednak zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#LudwikDornniez">Omówię sprawy, które uważam za kluczowe lub, wobec których mam wątpliwości nie rozwiane w dodatkowych materiałach. Pierwsza uwaga dotyczy dochodów budżetowych. Na ogół dochody budżetowe nie stanowią kwoty mającej istotne znaczenie dla budżetu resortu. Jednak w przypadku dochodów istnieje dość niepokojące zjawisko. Dotyczy ono nie tylko Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, lecz wszystkich organów i instytucji państwowych.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#LudwikDornniez">Dochody były w istotny sposób wyższe od planowanych. Największe przekroczenie planu dochodów nastąpiło w dziale 86 - Opieka społeczna. Przede wszystkim wynikało to z uzyskania wpływów za tzw. wizy naklejkowe. Jeśli jednak odejmiemy od ogólnej kwoty dochodów w tym dziale kwotę wpływów za wizy naklejkowe, przekroczenie planu dochodów wyniesie ok. 40%.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#LudwikDornniez">Na ten problem zwróciła także uwagę Najwyższa Izba Kontroli, która stwierdziła, że to przekroczenie planu wzięło się stąd, iż wielkości prognostyczne podawane przez podległe resortowi służby były zaniżane przez jednostkę centralną. Nie uznawano danych przedstawionych w planie. Przyjmowane były niższe wielkości. Dotyczyło to m.in. Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#LudwikDornniez">Nie jest to zjawisko bagatelne. W sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli znalazła się uwaga generalna, że plany dochodów są zazwyczaj zaniżane. Często przyjmowane są plany niższe od dochodów osiągniętych w roku poprzednim. Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że takie planowanie wynika z asekuracji. Nikt nie będzie się czepiał, że dochody nie zostaną wykonane. Jeśli ustawa budżetowa zawiera dyspozycję o użyciu dodatkowych dochodów, stanowią one pewnego rodzaju rezerwę finansową. Jeżeli nie ma takiej dyspozycji, środki te trzeba odprowadzać na rachunek skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#LudwikDornniez">W związku z tym chciałbym zapytać, dlaczego ministerstwo zaniżało prognozowane przez podległe służby dochody budżetowe? Pytanie nie dotyczy wiz naklejkowych. Najwyższa Izba Kontroli wypowiedziała się generalnie na temat tej praktyki: „W opinii Najwyższej Izby Kontroli zaniżanie planów dochodów może prowadzić do braku aktywności w pozyskiwaniu należnych dochodów przez jednostki budżetowe zobowiązane do ich gromadzenia”.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#LudwikDornniez">Dlaczego plany dochodów Straży Granicznej i innych służb zostały zaniżone? Zorientowałem się, że dotyczy to także Policji, chociaż w innej części budżetu. Skąd wzięła się taka praktyka? Uważam, że Komisja powinna poruszyć tę kwestię w swojej opinii.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#LudwikDornniez">Najwyższa Izba Kontroli zwróciła także uwagę na inną kwestię dotyczącą dochodów, która nie została poruszona w sprawozdaniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ministerstwo wspólnie z Nadwiślańskimi Jednostkami Wojskowymi uznały, że kwota ponad 6 mln zł, stanowiących dochód z tytułu zbycia majątku trwałego przekazanego przez Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe pod budowę Trasy Siekierkowskiej, została zaksięgowana jako dochód pozabudżetowy. Z tej kwoty były finansowane zadania remontowe i inwestycyjne. Zadania te były formalnie realizowane przez Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe, ale faktycznie były umiejscowione poza tymi jednostkami. Finansowano różnego rodzaju zadania, które w przyszłości nie będą służyły Nadwiślańskim Jednostkom Wojskowym, lecz np. Krajowemu Centrum Informacji Kryminalnej.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#LudwikDornniez">Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę, że tę kwotę należy zwrócić do budżetu państwa. W tej sprawie prowadzona była korespondencja. Chciałbym zapytać, jaki jest stan obecny? Skąd wzięła się taka praktyka? Czy resort chce bronić tej praktyki? Być może już wycofano się z tej praktyki. Chciałbym zapytać pana ministra, dlaczego do tej kwestii nie odniósł się w ustnym wystąpieniu? Uważam, że sprawa jest poważna zarówno w wymiarze prawnym, jak i finansowym. Należało się do tej sprawy ustosunkować.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#LudwikDornniez">Ta sprawa jest powiązana z problemem Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, które w ramach wykonania budżetu są zupełnie odrębną sprawą. Na ten temat wypowiem się dłużej. Z góry zapowiem, że złożę wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu poza wykonaniem budżetu przez Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#LudwikDornniez">Najpierw jednak omówię dane zawarte w sprawozdaniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Istnieje następny problem, o którego wyjaśnienie zwracałem się do ministerstwa. Otrzymane wyjaśnienie nie całkiem mnie usatysfakcjonowało.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#LudwikDornniez">Dla porządku należy omówić zwiększenie budżetu resortu w trakcie roku. W tej sprawie nie mam większych uwag, poza jedną, która ma istotne znaczenie dla prac naszej Komisji. W ramach zwiększenia środków, ok. 8,5 mln zł pochłonęły wydatki związane z utworzeniem Branżowej Kasy Chorych dla Służb Mundurowych. Nie ma w tym nic złego. Z drugiej strony wszyscy wiemy, że resort zaciekle broni Centralnego Zarządu Służby Zdrowia MSWiA, co w tej sytuacji wydaje się mało sensowne, zwłaszcza przy skali nakładów, która przejmuje ogromną większość zadań tej jednostki.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#LudwikDornniez">Sądzę, że potrzebne byłoby wyjaśnienie dotyczące działu 91 - Administracja państwowa, a szczególnie podróży zagranicznych. Sądzę, że kwestii podróży należy się przyjrzeć, gdyż wydatki na ten cel znajdują się także w innych częściach budżetu. Nie jest zrozumiałe, dlaczego koszty podróży zagranicznych pełnomocnika rządu ds. rodziny stanowią 2/3 kosztów podróży zagranicznych głównego negocjatora z Unią Europejską, którego główne zadania są realizowane w czasie wyjazdów.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#LudwikDornniez">Zrealizowane wydatki na podróże zagraniczne wyniosły 732 tys. zł. Uzyskałem od resortu wyjaśnienie, że realny przyrost tych wydatków wyniósł 9,3%. Z informacji wynika, że zagraniczne podróże służbowe związane z integracją z Unią Europejską, które kosztowały 54 tys. zł, zostały w tym roku włączone do rozdziału 9100. Natomiast pozostałe podróże, czyli wydatki na kwotę 732 tys. zł znalazły się w innym rozdziale. Czy wzrost tych wydatków o 9,3% odnosi się do ubiegłorocznych wydatków, z których wyłączone były wydatki na podróże zagraniczne związane z integracją z Unią Europejską?</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#LudwikDornniez">Być może w celach porównawczych należałoby dodać te wydatki, ale wtedy wzrost byłby znacznie większy. Jak należy liczyć te wydatki, żeby je porównać? Czym resort uzasadnia wzrost wydatków na ten cel o 9,3%, bez wydatków związanych z integracją europejską? Uważam, że wzrost tych wydatków jest dość poważny.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#LudwikDornniez">W dyskusji może się pojawić sprawa rozdysponowania 50 mieszkań z inwestycji prowadzonej przez Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe. Zażyczyłem sobie informacji na temat sposobu rozdysponowania tych mieszkań. Najwięcej mieszkań otrzymali funkcjonariusze Policji - 21 mieszkań. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej otrzymali 8 mieszkań, Straży Granicznej - 7, Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych - 6, Biura Ochrony Rządu - 5, a Jednostki Wojskowej „GROM” - 2. W dyspozycji ministra pozostało 1 mieszkanie. Pewne uwagi może budzić przyznanie mieszkań żołnierzom Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych w związku z perspektywą ich rychłej likwidacji. Na pierwszy rzut oka wygląda dość rozsądnie.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#LudwikDornniez">Moim zdaniem, wyjaśnienia wymaga kwestia, która została poruszona w sprawozdaniu resortu. Chodzi o przekroczenia planu lub powstanie zobowiązań wymagalnych w Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej. W każdym przypadku mamy tu do czynienia z przekroczeniem dyscypliny budżetowej. W sprawozdaniu ta sprawa została wyjaśniona. Generalnie to wyjaśnienie należy przyjąć do wiadomości. Rzeczywiście zwiększona była liczba odejść funkcjonariuszy, co spowodowało konieczność zwiększenia wypłat. Ustawa o Państwowej Straży Pożarnej zobowiązuje resort do udzielania pomocy mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#LudwikDornniez">Jednak pewne zastanowienie budzi dość szczegółowa kwestia dotycząca szczególnej taktyki resortu w stosunku do Straży Granicznej. W Państwowej Straży Pożarnej powstały zobowiązania wymagalne, natomiast Straż Graniczna przekroczyła plan. Można domyślać się, że stało się tak dlatego, że kiedy na jesieni Straż Graniczna wystąpiła do resortu o dokonanie przeniesień w budżecie, resort zamilkł i milczał do końca roku. Dlaczego tak się stało? Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że w tym przypadku naruszona została dyscyplina budżetowa. Jednocześnie zaznaczono, że nie należy występować o ukaranie.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#LudwikDornniez">W tym przypadku resort zachowywał się biernie w sposób ostentacyjny. Wystąpiono z propozycjami, na które nie było odpowiedzi. Co w tej sytuacji miała robić służba podległa resortowi? Chciałbym prosić o wyjaśnienie, jakie były przyczyny tego milczenia?</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#LudwikDornniez">Wyjaśnienia wymaga także kwestia dotycząca Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA. W Zakładzie Emerytalno-Rentowym jest zatrudnionych bardzo wielu funkcjonariuszy. Ci funkcjonariusze są bardzo wysoko płatni. Średnia uposażeń funkcjonariuszy w Zakładzie Emerytalno-Rentowym wynosi ponad 2.600 zł. Przypomnę, że średnia uposażeń funkcjonariuszy Policji wynosi ok. 1.600 zł. Wśród pracowników Zakładu Emerytalno-Rentowego mniej więcej 1/3 stanowią funkcjonariusze.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#LudwikDornniez">Trzeba jednak zaznaczyć, że Zakład Emerytalno-Rentowy zwiększył zatrudnienie. To zwiększenie dotyczyło wyłącznie pracowników cywilnych, których wynagrodzenie jest nieporównywalnie niższe i wynosi średnio 1.252 zł. Wysoką wartość wynagrodzenia średniego powoduje zatrudnianie funkcjonariuszy. Na zgłoszone w tej sprawie wątpliwości resort odpowiedział, że zadania wynikające z ustaw o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych realizowały poprzednio wyspecjalizowane komórki emerytalno-rentowe tych służb. Stanowiska w tych komórkach były obsadzone przez funkcjonariuszy. W momencie przejmowania zadań związanych z zaopatrzeniem emerytalnym przez Zakład Emerytalno-Rentowy, ci funkcjonariusze zostali przeniesieni.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#LudwikDornniez">Resort dostrzega, że obecna sytuacja powoduje wysokie obciążenia w kwestii uposażeń. Kierownictwo resortu zdecydowało, że proces zastępowania w Zakładzie Emerytalno-Rentowym funkcjonariuszy pracownikami cywilnymi powinien następować sukcesywnie i być rozłożony w czasie, do chwili zwolnienia przez zatrudnionych funkcjonariuszy stanowisk w drodze osiągnięcia przez nich wysługi lat. Rozumiem, że nie jest tu potrzebna jednorazowa rewolucja. Na pewno mogłaby ona zaszkodzić działaniu tej ważnej instytucji. Jednak z Zakładu Emerytalno-Rentowego uczyniono przechowalnię dla wysoko płatnych funkcjonariuszy. Twierdzenie, że tak musi być dopóki nie odejdą oni na emerytury, jest - moim zdaniem - zbyt daleko idące, chyba że są to ludzie o dużym stażu, którzy przejdą na emerytury w ciągu 3–4 lat. Prosiłbym o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#LudwikDornniez">Najwyższa Izba Kontroli bardzo mocno zasygnalizowała sprawy gospodarki transportowej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zwrócono uwagę, że doszło do niesłychanego rozszerzenia uprawnień do korzystania z samochodu służbowego z kierowcą, w stosunku do przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z grudnia 1997 r., w którym te sprawy zostały uregulowane.</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#LudwikDornniez">Lista zawarta w zarządzeniu nr 75 Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 11 grudnia 1998 r. jest imponująca. Można powiedzieć, że zastosowano tu pewien trik biurokratyczny. Rozporządzenie Rady Ministrów zawiera delegacje dla wielu ministrów, w tym dla ministra spraw wewnętrznych i administracji, ministra obrony narodowej i ministra spraw zagranicznych, aby określili szczegółowe zasady korzystania ze służbowych samochodów osobowych, zgodnie ze specyfiką swojego resortu. Takie rozwiązanie jest całkowicie racjonalne.</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#LudwikDornniez">Rozporządzenie mówi także, że zasady korzystania ze służbowych samochodów osobowych przez osoby ochraniane przez Biuro Ochrony Rządu, określają odrębne przepisy. W wytycznych stanowiących załącznik do tego rozporządzenia określono dwie kategorie dysponowania samochodem - służbowy samochód osobowy do wyłącznej dyspozycji oraz samochód z dyspozycyjnej kolumny transportowej. Natomiast zarządzenie nr 75 Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wprowadziło trzy kategorie. Jedna z nich w ogóle nie istnieje w rozporządzeniu. W zarządzeniu napisano, że dla potrzeb komunikacyjnych do wyłącznej dyspozycji przysługuje samochód osobowy z kierowcą. W tym przypadku obowiązuje lista osób uprawnionych z ministrem spraw wewnętrznych i administracji na czele.</u>
          <u xml:id="u-8.27" who="#LudwikDornniez">W zarządzeniu napisano: „W celu realizacji służbowych potrzeb komunikacyjnych samochód osobowy z kierowcą przysługuje także:...”. Tu przedstawiona została bardzo szeroka lista osób uprawnionych. Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na oczywistą sprzeczność tej listy z wytycznymi do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, gdyż nie są to samochody z dyspozycyjnej kolumny transportowej. Jest to trzecia, bardzo szeroka kategoria. Znaleźli się tu np. szefowie oddziałów oraz dowódcy jednostek wojskowych w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Nie będę wymieniał wszystkich, gdyż jest to lista bardzo długa, a czasem także zabawna.</u>
          <u xml:id="u-8.28" who="#LudwikDornniez">Podam państwu, że samochód osobowy z kierowcą przysługuje np. komendantowi ośrodka tresury psów służbowych. Ta sprawa ma swój wymiar finansowy. Kierowcy - niezgodnie z Kodeksem pracy - wyjeździli w ramach godzin nadliczbowych ponad 320 tys. zł w ubiegłym roku. Ta sprawa ma także związek z morale administracji państwowej. Wiadomo, co oznacza wśród urzędników możliwość dysponowania samochodem osobowym z kierowcą. Jeśli przeanalizujemy to zarządzenie w ramach mertonowskiego paradygmatu analizy funkcjonalnej, możemy dojść do wniosku, że minister buduje wśród urzędników swojego resortu układ klientystyczny. Ukrytą funkcją może być budowanie takiego układu. Nie twierdzę, że tak jest, lecz analiza naprowadza na ten trop.</u>
          <u xml:id="u-8.29" who="#LudwikDornniez">Jednym z wniosków powinien być brak akceptacji dla tego zarządzenia. Powinniśmy wystąpić do ministra, żeby zmienił to zarządzenie i dostosował je do litery oraz do ducha rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-8.30" who="#LudwikDornniez">Przejdę teraz do problemu Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wspomniałem już o pieniądzach, które zostały nie-prawidłowo zaksięgowane, jako dochody pozabudżetowe. Mamy tu także inne kwestie. Pieniądze na zakup sprzętu i uzbrojenia nie zostały wykorzystane. Z tych środków otwarto akredytywę budżetową, z której finansowano zakupy w 1999 r. Formalnie rzecz biorąc, zakupy te były dokonywane na rzecz Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Jeśli przyjrzymy się, czemu te zakupy mają służyć w przyszłości, okazuje się, że były przeznaczone dla Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej i Centrum Zarządzania Kryzysami.</u>
          <u xml:id="u-8.31" who="#LudwikDornniez">Status Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej jest niejasny. Jeśli zakupy na rzecz tego Centrum mają być finansowane z budżetu, środki na ten cel powinny zostać zapisane w ustawie budżetowej. Nie wypowiadam się na temat celu tych zakupów. Powstaje jednak pytanie, dlaczego były one dokonywane sprzecznie z prawem budżetowym?</u>
          <u xml:id="u-8.32" who="#LudwikDornniez">Następna kwestia dotyczy zamówień publicznych w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. W tym przypadku sięgnąłem po niektóre materiały źródłowe, chociaż nawet informacja Najwyższej Izby Kontroli jest bardzo niepokojąca. Zamówienia składane były na zasadach szczególnych w trybie z wolnej ręki. W jednym piśmie stwierdzano, że stosowanie zasad szczególnych jest potrzebne ze względu na bezpieczeństwo państwa, a jednocześnie odwoływano się do przepisu ustawy o zamówieniach publicznych, mówiącego o szczególnych okolicznościach gospodarczych lub społecznych. Jest to jednak detal o znaczeniu formalnym, który wskazuje na to, że przy zamówieniach starano się zgromadzić wszystkie możliwe podkładki.</u>
          <u xml:id="u-8.33" who="#LudwikDornniez">Ze względu na bezpieczeństwo państwa zamawiano artykuły żywnościowe, meble - w tym komplety wypoczynkowe, przeprowadzano remonty budowlane i instalacyjne w budynkach hotelowych i administracyjnych. Zamówienia te były zatwierdzane przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Wojciecha Brochwicza. Jednak minister podpisywał inne wnioski niż te, które były realizowane. Występowano np. z wnioskiem o zakup centrali telefonicznej. Taki zakup może się w jakiś sposób wiązać z bezpieczeństwem państwa. Jednak realizowano na tej podstawie zupełnie inne zamówienia, np. prysznice, komplety wypoczynkowe, układanie glazury.</u>
          <u xml:id="u-8.34" who="#LudwikDornniez">Z moich informacji wynika, że od 1995 r. tego rodzaju zamówienia są realizowane w dwóch firmach. Szczególny tryb zakupów z wolnej ręki pozwala uniknąć przetargu. Istnieje tu pewnego rodzaju ciągłość.</u>
          <u xml:id="u-8.35" who="#LudwikDornniez">Chcę państwu powiedzieć, że istnieje regulamin takich zamówień wydany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Podobny regulamin został wydany w Ministerstwie Obrony Narodowej. Porównanie tych regulaminów wskazuje, że regulamin obowiązujący w Ministerstwie Obrony Narodowej jest lepszy, ponieważ zawiera wykaz materiałów, które - zdaniem ministra - podlegają trybowi szczególnemu ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa. W tym wykazie znalazły się np. materiały pirotechniczne. W trybie szczególnym można zamawiać tylko to, co zostało zamieszczone w wykazie. Nie można zamawiać układania glazury lub zestawów wypoczynkowych.</u>
          <u xml:id="u-8.36" who="#LudwikDornniez">Natomiast regulamin, który w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji ma rangę zarządzenia ministra, umożliwia to. Dlatego uważam, że ten regulamin powinien być jak najszybciej zmieniony. Można jednak powiedzieć, że nawet w ramach tego skrajnie liberalnego regulaminu istnieją różnice między różnymi służbami i jednostkami resortu. W innych jednostkach nikomu nie przyszło do głowy, żeby instalować prysznice na zasadach szczególnych ze względu na bezpieczeństwo państwa. Jednak w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych komuś to przyszło do głowy. Jeśli można to zrobić, dlaczego z tej możliwości nie skorzystać.</u>
          <u xml:id="u-8.37" who="#LudwikDornniez">W innych jednostkach takiej praktyki w ogóle nie było, a jeśli nawet, to miała charakter marginalny. Nawet w Jednostce Wojskowej „GROM” nie było takiej praktyki. Prawdopodobnie Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe uważają, że w koszarach nawet kafelki mają związek z bezpieczeństwem państwa. Natomiast w innych budynkach nie mają one związku z bezpieczeństwem państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.38" who="#LudwikDornniez">Opinia przedstawiona przez Biuro Studiów i Ekspertów KS bardzo chwali resort za kontrolę wewnętrzną. W informacji resortu odnotowana została działalność kontrolna różnych służb i jednostek resortu. W informacji możemy przeczytać, że w 1998 r. działalność Wydziału Inspekcji Oddziału Finansów Dowództwa Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA nie miała pełnego zakresu głównie z uwagi na trudności kadrowe. Przeprowadzono jedynie pięć kontroli wycinkowych. Stwierdzono m.in. nieprawidłowości w naliczanych wynagrodzeniach i uposażeniach oraz dokumentacji z zakresu szkód w mieniu.</u>
          <u xml:id="u-8.39" who="#LudwikDornniez">Można powiedzieć, że Wydział Inspekcji nie funkcjonował. Sądzę, że było to jedną z przyczyn wystąpienia zjawisk, o których już mówiłem. W tej sytuacji należy się zastanowić, dlaczego dowództwo Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych wpadało na takie pomysły. Czy oczekiwało, że takie działania ujdą na sucho i nie zostaną odnotowane przez czynnik nadzoru, którym jest resort?</u>
          <u xml:id="u-8.40" who="#LudwikDornniez">Przedstawię państwu pewną hipotezę. Sądzę, że takie oczekiwania były racjonalne, gdyż Najwyższa Izba Kontroli wykryła pewne nieprawidłowości, chociaż nie wykryło ich ministerstwo. Uruchomiony został pewien mechanizm. Nie twierdzę, że zamówienia dotyczące glazury, pryszniców i kompletów wypoczynkowych były wykonywane we współpracy z ministerstwem. Dokumentacja stwierdza, że tak nie było. Jest niewątpliwe, że podsekretarz stanu był wprowadzany w błąd.</u>
          <u xml:id="u-8.41" who="#LudwikDornniez">Wypracowany został mechanizm wykorzystania budżetu Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, jako ukrytej rezerwy ogólnej kierownictwa resortu. Taki mechanizm można pokazać. Z akredytywy, o której mówiłem, finansowano zakupy dla innych jednostek. Nie można powiedzieć, że dowódca Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych wpadł na pomysł, żeby finansować zakupy, które mają służyć Krajowemu Centrum Informacji Kryminalnej. W związku z tym, chciałbym zadać przedstawicielom resortu pytanie. Czy w tej sprawie były wydawane jakieś polecenia? Czy były to polecenia telefoniczne, czy są udokumentowane na piśmie?</u>
          <u xml:id="u-8.42" who="#LudwikDornniez">Podobna sytuacja dotyczy dochodu budżetowego za zbycie działki. Tu wystąpiły podobne kwestie. Natrafiamy tu na pewną działalność zorganizowaną i planową. Przyjrzyjmy się bliżej szkoleniu żołnierzy Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych w uczelniach Ministerstwa Obrony Narodowej. Jest to niesłychanie ciekawa sprawa. Ta sprawa została opisana w materiałach Najwyższej Izby Kontroli na str. 46: „Stwierdzono, że wydatki na finansowanie kosztów szkolenia słuchaczy w uczelniach i szkołach Ministerstwa Obrony Narodowej na potrzeby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zostały zaplanowane nieprecyzyjnie. Przewidziana na ten cel kwota 25.600 tys. zł została wydatkowana jedynie w 23,2%”.</u>
          <u xml:id="u-8.43" who="#LudwikDornniez">W 1998 r. zaplanowano przeszkolenie 480 słuchaczy. W I półroczu sfinansowano koszty szkolenia 360 słuchaczy. Od początku II kwartału skorygowano zapotrzebowanie na absolwentów szkół i uczelni Ministerstwa Obrony Narodowej i finansowano koszty szkolenia 90 słuchaczy. W ten sposób powstała oczywista strata. Rozpoczęto szkolenie 270 słuchaczy, a następnie zrezygnowano z ich szkolenia. Można powiedzieć, że pieniądze na ich szkolenie zostały wyrzucone w błoto.</u>
          <u xml:id="u-8.44" who="#LudwikDornniez">Od kilku lat mówiono o likwidacji Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. W ubiegłym roku pierwszy poważny sygnał polityczny w tej sprawie padł z ust ministra w końcu października lub w listopadzie. Sprawa ta była także poruszana na posiedzeniach Komisji przy dyskusjach nad projektem budżetu. Już w II kwartale zapadła decyzja o tym, żeby nie kończyć rozpoczętego szkolenia, w związku z czym zmarnowano część środków, a także zmniejszyć liczbę słuchaczy do 90.</u>
          <u xml:id="u-8.45" who="#LudwikDornniez">Moim zdaniem, wszystko wskazuje na to, że w tym czasie zapadła decyzja o podjęciu intensywnego wieloletniego procesu likwidacji Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, przy czym miały one zostać ukrytą rezerwą ogólną na potrzeby kierownictwa resortu. Przypomnę, że w tym roku dowiedzieliśmy się, iż Krajowe Centrum Informacji Kryminalnej jest także finansowane m.in. ze środków przeznaczonych na szkolenia. Poprosiłem w tej sprawie o dodatkowe wyjaśnienia. Odpowiedź resortu nic nie wyjaśniła, a jedynie potwierdziła, że prowadzona jest działalność dla potrzeb resortu, w wyniku której stworzona została niekontrolowana przez nikogo rezerwa ogólna.</u>
          <u xml:id="u-8.46" who="#LudwikDornniez">Przejdę do konkluzji. Uważam, że w sprawie wspólnych działań kierownictwa resortu z dowództwem Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych trzeba przeprowadzić bardzo intensywne przesłuchanie. Uważam, że Komisja powinna przyjąć do wiadomości sprawozdanie o wykonaniu w 1998 r. budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, jednak z wyłączeniem budżetu realizowanego przez Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe.</u>
          <u xml:id="u-8.47" who="#LudwikDornniez">Komisja powinna przyjąć także dezyderaty dotyczące nie obniżania w przyszłości planowanych dochodów budżetowych zgłaszanych przez służby oraz zmiany zarządzenia ministra w sprawie gospodarki transportowej. Jest jeszcze jedna sprawa do rozważenia, która może wymagać przeprowadzenia odrębnej dyskusji. Uważam, że Komisja powinna prowadzić prace w tym zakresie. Powstaje pytanie, czy w dezyderacie powinniśmy domagać się zmiany regulaminu, czyli zarządzenia ministra dotyczącego zamówień w trybie szczególnym, czy też po przeprowadzeniu badań wystąpić do prezesa Rady Ministrów o zmianę rozporządzenia?</u>
          <u xml:id="u-8.48" who="#LudwikDornniez">Dziękuję za przedstawienie wnikliwego koreferatu. Czy przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli chcieliby przedstawić swoje uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Chciałabym przedstawić rutynowe uwagi z przeprowadzonej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Wykonanie budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji było kontrolowane przez trzy nasze departamenty. Nasz departament kontrolował centralę resortu. Departament Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Państwa kontrolował Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej, Komendę Główną Straży Granicznej, Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA, Biuro Ochrony Rządu, Jednostkę Wojskową 2305, Dowództwo Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA oraz Urząd Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności. Ponadto Departament Ochrony Środowiska i Budownictwa przeprowadził kontrolę wykonania budżetu w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#KrystynaSzajdakowska">Dla usprawnienia obrad przedstawię wnioski dotyczące całego budżetu, z jednym tylko wyjątkiem. Sprawę niewłaściwego spożytkowania dochodów przez dowództwo Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych zreferuje dyrektor Władysław Stasiak. Będzie to nieco szersza informacja. Departament Obrony i Bezpieczeństwa Państwa prowadził dodatkowo kontrole doraźne w niektórych jednostkach.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#KrystynaSzajdakowska">Najwyższa Izba Kontroli generalnie pozytywnie ocenia realizację budżetu, pomimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości, które jednak nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Najpoważniejsza nieprawidłowość dotyczy sprawy, którą zreferuje państwu dyrektor Władysław Stasiak.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#KrystynaSzajdakowska">Kontrola przeprowadzona w centrali ministerstwa wykazała, że skala stwierdzonych nieprawidłowości przy realizacji budżetu uległa znacznemu zmniejszeniu. Zauważona została wyraźna poprawa.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#KrystynaSzajdakowska">Przejdę teraz do omówienia wyników kontroli. Ze zrozumiałych względów skoncentruję się na nieprawidłowościach. Pierwsza sprawa dotyczy przekroczenia planu wydatków. Takie zjawisko wystąpiło w Zakładzie Emerytalno-Rentowym MSWiA, w Straży Granicznej oraz w Państwowej Straży Pożarnej. Większe od planowanych środki zostały skierowane przede wszystkim na odprawy emerytalne, nagrody jubileuszowe i inne świadczenia dla osób przechodzących na emeryturę. Przekroczenie planu wydatków stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#KrystynaSzajdakowska">W Biurze Ochrony Rządu stwierdziliśmy przypadek niezgodnego z prawem wykorzystania części środków z rezerwy celowej, co także stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej. Ze środków przeznaczonych na zmiany organizacyjne wypłacone zostały podwyżki dla pracowników cywilnych, chociaż w żaden sposób nie wiązało się to ze zmianą stanowisk pracy i zmianami organizacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#KrystynaSzajdakowska">W centrali ministerstwa mieliśmy zastrzeżenia do dokonywanych zamówień publicznych. Dokładnie zostało to omówione w materiałach, które zostały przekazane Policji. W związku z tym zwrócę uwagę tylko na jedno zamówienie, gdyż - moim zdaniem - w tym przypadku w sposób rażący złamano przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. Zamówienie, o którym mówię, zostało złożone w 1997 r., ale wydatki powstały w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#KrystynaSzajdakowska">Zamówienie dotyczyło zakupu centralnego procesora oraz systemu dyskowego dla Departamentu PESEL Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Całe zamówienie miało wartość 3.339 tys. zł. Nie mamy zastrzeżeń do trybu postępowania, czyli do trybu negocjacji z zachowaniem konkurencji. Prowadzono postępowanie szczególne ze względu na to, że przedmiot zamówienia miał zawierać dane istotne dla bezpieczeństwa i funkcjonowania państwa. Wszystko odbywało się prawidłowo. W tym zakresie nie mamy żadnych zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#KrystynaSzajdakowska">W specyfikacji zamówienia, która jest jednym z podstawowych dokumentów, nie określono obiektywnych wskaźników, na podstawie których członkowie komisji mogliby ocenić jakość i zaawansowanie technologiczne sprzętu. Jest to sprzeczne z ustawą. Przedstawię państwu teraz wyniki prac komisji. W wyniku oceny ofert na dostawę sprzętu dyskowego wybrano najdroższą ofertę, chociaż niektóre elementy urządzenia nie były fabrycznie nowe. Ta oferta miała wartość 1.158 tys. zł. Inna oferta dotyczyła w całości elementów fabrycznie nowych i była o 426 tys. zł tańsza. Jest zrozumiałe, że musi to budzić zdumienie.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#KrystynaSzajdakowska">Po ogłoszeniu wyników postępowania, firma która przegrała przetarg zgłosiła protest. Zarzucono, że w postępowaniu po stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji brała udział osoba, poprzednio zatrudniona w firmie, która wygrała przetarg. Protest został odrzucony, chociaż był zasadny. Ponieważ zamówienie dokonywane było w trybie szczególnym ze względu na bezpieczeństwo państwa, nie było możliwości wniesienia odwołania do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Istniał jednak obowiązek powiadomienia ministra o oddaleniu protestu. Z tego obowiązku ministerstwo nie wywiązało się. Dlatego uważamy, że ta sprawa budzi poważne zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#KrystynaSzajdakowska">Były także inne zastrzeżenia do zamówień publicznych. W jednostkach kontrolowanych przez Departament Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Państwa stwierdzono, że na szeroką skalę stosowano tryb udzielania zamówień publicznych z wolnej ręki i na zasadach szczególnych. O tych sprawach mówił poseł koreferent, w związku z czym nie będę rozwijała tego wątku.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#KrystynaSzajdakowska">Stwierdziliśmy, że członkowie Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej byli wynagradzani według przepisów, które już nie obowiązywały. Było to spowodowane tym, że minister spraw wewnętrznych i administracji nie wywiązał się z obowiązku wydania aktu wykonawczego, w którym miały być określone zasady wynagradzania członków tej komisji, do czego zobowiązywał ministra par. 6 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie powołania i trybu działania Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#KrystynaSzajdakowska">Zgłosiliśmy zastrzeżenia i krytycznie oceniliśmy system planowania wydatków budżetowych na realizację inwestycji budowlanych, gdyż nie jest ono zgodne z obowiązującymi przepisami. Przy planowaniu środków na inwestycje budowlane - chodzi tu o wydatki inne niż koszty przygotowania inwestycji - przepisy wymagają, aby przygotowana została odpowiednia dokumentacja, m.in. projekt budowlany, harmonogram realizacji inwestycji, czy dane o planowanych źródłach finansowania.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#KrystynaSzajdakowska">Zamiast tych dokumentów opracowano jedynie wykaz inwestycyjny zadań budowlanych. Opracowano plan, który opiewał na 1,5 mln zł. Jednak wykaz został zmieniony w grudniu 1998 r. W poszczególnych tytułach inwestycyjnych nowy wykaz znacznie różnił się od pierwotnego planu. Podam państwu przykład znaczących różnic. Przewidywano, że parking przy ul. Batorego będzie kosztował 20 tys. zł, a rzeczywisty koszt wyniósł 120 tys. zł. Plan wydatków został wykonany w 12%. Pozostałe środki nie zostały wykorzystane, gdyż przedsięwzięcia inwestycyjne nie zostały przygotowane.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#KrystynaSzajdakowska">Niezgodnie z przepisami była prowadzona ewidencja stanu zaangażowania budżetu w finansowaniu rozpoczętych inwestycji. Taka ewidencja powinna zawierać m.in. wykaz środków wydanych, a także wykaz środków, które będą wydatkowane w latach następnych. Natomiast prowadzona ewidencja była tylko rejestrem zafakturowanych etapów robót budowlanych. Taka ewidencja uniemożliwia dokonanie oceny pozostawania środków pieniężnych na rachunku inwestycyjnym.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#KrystynaSzajdakowska">Inne zastrzeżenia dotyczą wykorzystania samochodów służbowych. O tej sprawie mówił już poseł koreferent. Dodam tylko, że nadliczbowe godziny kierowców związane są nie tylko ze znacznym zwiększeniem wydatków, lecz dotyczą także kwestii bezpieczeństwa. Kodeks pracy nie bez powodu ogranicza liczbę godzin nadliczbowych. Po kilku godzinach pracy człowiek jest mniej sprawny.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#KrystynaSzajdakowska">Kodeks pracy przewiduje, że jedna osoba nie może w ciągu roku pracować więcej w godzinach nadliczbowych niż 150 godzin. Natomiast zatrudnieni kierowcy mieli po 1279 godzin nadliczbowych rocznie. Należy pamiętać także o tym, że kierowcy wykonywali pracę niezgodnie z obowiązującymi przepisami, co zagrażało bezpieczeństwu.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#KrystynaSzajdakowska">Chciałabym także zwrócić państwa uwagę na zobowiązania wymagalne, które powstały przede wszystkim w Państwowej Straży Pożarnej. Kwota tych zobowiązań osiągnęła 44 mln zł. Część tych zobowiązań wynikała z należności ustawowych wobec funkcjonariuszy, takich jak odprawy związane z odejściem ze służby. Jest to sprawa dość jasna. W pewnym okresie zwiększyła się liczba odejść, w związku z czym zwiększyły się te wydatki.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#KrystynaSzajdakowska">Pozostaje jednak drugi problem, którym są zobowiązania wynikające z obowiązku udzielenia należnej pomocy finansowej na budownictwo mieszkaniowe. Zwracam uwagę na to, że ta sprawa występuje nie po raz pierwszy przy ocenie funkcjonowania Państwowej Straży Pożarnej. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, nie można z premedytacją z roku na rok tolerować takiej sytuacji, że nie ma odpowiednich środków na wywiązanie się z zobowiązań wymagalnych. Z tym problemem ministerstwo nie bardzo może sobie poradzić. Na pewno potrzebne są rozstrzygnięcia parlamentarne. Trzeba zwiększyć środki przeznaczone na ten cel lub zmienić przepisy mówiące o pomocy mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#KrystynaSzajdakowska">Najwyższa Izba Kontroli nie wskazuje, jakie rozwiązanie jest właściwe w tej sprawie. Zwracamy jednak uwagę, że tolerowanie takiej sytuacji nie jest możliwe do przyjęcia w państwie prawa. Zaciąganie zobowiązań wymagalnych, stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej. Zaciąganie zobowiązań powtarza się co rok.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#KrystynaSzajdakowska">Chciałabym zwrócić państwa uwagę na sprawę, która tylko z pozoru jest sprawą organizacyjną. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji utworzyło dwie państwowe jednostki budżetowe będące dysponentami środków budżetowych, nie mając do tego upoważnienia. Zgodnie ze statutem Biuro Administracyjno-Gospodarcze, a także Departament Rejestrów Państwowych, Łączności i Informatyki, są takimi samymi departamentami jak inne. Nie ma najmniejszych podstaw do tego, żeby uznać je za jednostki budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#KrystynaSzajdakowska">Z tego tytułu nie ma żadnych strat. Jednak przyjęcie takiego rozwiązania powoduje, że nie można ustalić odpowiedzialności. Nie wiadomo, kto za co odpowiada. Zadania, które powinny być wykonywane przez ministerstwo, są przesuwane na dyrektora departamentu. Taka konstrukcja prawna nie jest zgodna z przepisami. Później bardzo trudno jest określić, kto jest odpowiedzialny za realizację zadań. Najwyższa Izba Kontroli występuje w tej sprawie z wnioskiem o doprowadzenie do stanu zgodnego z prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławStasiak">Chcę zwrócić państwa uwagę na kilka kwestii, które wymagają szczególnego podkreślenia, spośród spraw będących przedmiotem naszej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WładysławStasiak">Poseł koreferent przedstawił problemy dotyczące dochodów. Stwierdziliśmy, że w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych, na podstawie porozumienia zawartego w dniu 25 lipca 1997 r. między gminą Warszawa Centrum a Dowództwem Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, w 1998 r. Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe otrzymały z gminy Warszawa Centrum kwotę 8.249 tys. zł. Zgodnie z par. 2 zawartego porozumienia kwota ta miała pokryć w całości wszelkie koszty i roszczenia związane z opuszczeniem nieruchomości na Siekierkach, przeznaczonej na budowę Trasy Siekierkowskiej. Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe deklarowały, że kwota ta zostanie przeznaczona na odtworzenie bazy materiałowo-technicznej i szkoleniowej.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WładysławStasiak">Nie była to opłata za ziemię, lecz za znajdujące się na niej środki trwałe. Sądzę, że nad tą sprawą nie można przejść do porządku. Przypomnę, że było to ok. 80% planowanych dochodów resortu, a ok. 30% dochodów zrealizowanych. Jest to kwota niebagatelna. Przeznaczenie tych środków na wydatki poniesione przez jednostkę stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej obecnie nazywane naruszeniem dyscypliny finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WładysławStasiak">Trzeba podkreślić, że środki te zostały przeznaczone na wydatki remontowo-inwestycyjne o różnym charakterze. Prowadzono m.in. remonty kolektorów ścieków, instalacji c.o. itp., ale także montaż telewizji satelitarnej, czy telewizji kablowej Aster City. Muszę powiedzieć, że przyjęcie tej kwoty na rachunek środków gospodarki pozabudżetowej nie znajduje żadnej podstawy w obowiązujących przepisach prawa. Nawet w zarządzeniu nr 39 Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 sierpnia 1997 r. w sprawie szczególnych zasad gospodarki finansowej jednostek gospodarki pozabudżetowej nie przewidziano tego rodzaju możliwości.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WładysławStasiak">W wyjaśnieniach Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych kwota ta została określona jako „sumy na zlecenie”. Według wyjaśnień gmina Centrum miała zlecać przeprowadzenie wszystkich prac, czyli była ich zleceniodawcą. W zarządzeniu nie przewidziano jednak, że tego rodzaju wpływy mogą być źródłem dochodów. Regulacja szczególna wydana na podstawie art. 70 ust. 1 Prawa budżetowego, które obowiązywało w 1998 r. nie przewidywała tego rodzaju źródeł dochodu gospodarki pozabudżetowej.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#WładysławStasiak">W tym przypadku mamy do czynienia z naruszeniem dyscypliny budżetowej. Na marginesie należy powiedzieć, że ta kwota miała być wydatkowana na podstawie planu zatwierdzonego przez dowódcę Nadwiślańskich jednostek wojskowych. Dowódca zatwierdził jeden taki plan, a drugi szef logistyki. W dużej części plany te były rozbieżne. W praktyce dokonano wielu wydatków, które nie były przewidziane w żadnym z tych planów.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#WładysławStasiak">Z tym problemem wiąże się następna sprawa, czyli realizacja zamówień publicznych w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Wiąże się dlatego, że część zamówień publicznych została zrealizowana w 1998 r. przez Dowództwo Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych przy wykorzystaniu środków pochodzących z gminy Warszawa Centrum. W 1998 r. dotyczyło to kwoty 6.339.800 zł. Muszę zaznaczyć, że Dowództwo Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych poinformowało po naszym wystąpieniu o zwrot pozostałej kwoty na rachunek budżetu państwa, że kwota ta została niezwłocznie w całości wydatkowana. Te wydatki zostały poniesione w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#WładysławStasiak">Stwierdziliśmy, że zamówienia publiczne były realizowane w znacznym stopniu w trybie z wolnej ręki i na zasadach szczególnych, ze względu na ochronę bezpieczeństwa na-rodowego, ochronę tajemnicy państwowej, stan klęski żywiołowej lub inny ważny interes państwa. Problem polega na tym, że zamówienia te w znacznej części dotyczyły zakupu mebli, wyposażenia biurowego, kompletów wypoczynkowych, stolików pod odbiorniki telewizyjne, układania glazury itp. Można tu podać wiele różnych przykładów.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#WładysławStasiak">Uważamy, że stosowanie trybu szczególnego jest niezbędne. Jednak w przypadku tych zakupów ta forma składania zamówień publicznych budzi poważne wątpliwości. Wyjaśnię przy okazji, że dwie firmy, o których mówił poseł koreferent realizowały zdecydowaną większość zamówień w zakresie prac remontowo-budowlanych. Nie realizowały one całości zamówień. Te dwie firmy realizują prace remontowe w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych od 1995 r. Nikt nie robi z tego tajemnicy. Dowództwo Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych wyjaśnia, że te firmy zostały już sprawdzone, a inne nie są potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#WładysławStasiak">Podjęliśmy badanie, czy firmy realizujące zamówienia publiczne dają rękojmię ochrony bezpieczeństwa narodowego, tajemnicy państwowej lub gwarancję najlepszych dostaw ze względu na stan klęski żywiołowej i inny ważny interes państwa. Zamówienia były realizowane m.in. przez firmy spoza terenu Warszawy i woj. mazowieckiego. Prosiliśmy o wyjaśnienie dlaczego firmy meblarskie z Warszawy i woj. mazowieckiego nie dają rękojmi ochrony bezpieczeństwa narodowego i tajemnicy państwowej. Pytaliśmy także, w jaki sposób zostało to ustalone.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#WładysławStasiak">Okazało się, że Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe w ogóle nie prowadziły takich ustaleń. Nie dokonano żadnych sprawdzeń. Jedynie przy wydawaniu stałych przepustek osobom, które miały prowadzić prace na terenie koszar, zwracano się do Policji z zapytaniem, czy te osoby były karane. Z wyjaśnień szefa Oddziału Bezpieczeństwa Wewnętrznego Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych wynika, że nie prowadzono żadnych sprawdzeń i ustaleń dotyczących rękojmi ochrony bezpieczeństwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#WładysławStasiak">W trakcie prowadzenia kontroli doraźnej w Dowództwie Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych stwierdziliśmy wiele nieprawidłowości natury formalnej, które nie zostały ujawnione w trakcie kontroli wykonania budżetu. Jest to związane z pośpiechem w pracach kontrolnych nad realizacją budżetu. Dokumentacja jest po prostu niekompletna. Jednak te ustalenia mogę prezentować państwu tylko w trybie warunkowym, ponieważ protokół kontroli nie został jeszcze podpisany. Niektóre ustalenia mogą się zmienić.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#WładysławStasiak">W dniu dzisiejszym wyjaśniła się np. kwestia braku faktur na kwotę ok. 500 tys. zł. Trzy tygodnie temu zwróciliśmy się na piśmie z prośbą o znalezienie tych faktur. Okazało się szczęśliwie, że te faktury znalazły się, o czym zostaliśmy poinformowani przed posiedzeniem Komisji. Niektóre sprawy mogą zostać wyjaśnione. Nie da się jednak ukryć, że dokumentów nie było tam, gdzie być powinny, czyli w ewidencji księgowej.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#WładysławStasiak">Na podstawie ustaleń kontroli wydaje nam się, że zamówienia publiczne były prowadzone zgodnie z procedurami określonymi w rozporządzeniu i w regulaminie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jednak sposób realizacji tych zamówień wymaga uzdrowienia. Ważne jest to, że niektóre wnioski kierowane do ministra dotyczyły czegoś innego niż późniejsze zamówienie. Podam państwu przykład. W zamówieniu nr 43 z ub.r. zwracano się o wyrażenie zgody na zastosowanie trybu szczególnego i jednocześnie przeprowadzenie zamówienia w trybie z wolnej ręki ze względu na szczególne okoliczności gospodarcze i społeczne, w tym pilność zamówienia, w związku z pilną potrzebą wymiany instalacji sieci informatycznej, węzłów łączności, centrali telefonicznej itp., w tym sprzętu biurowego.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#WładysławStasiak">Okazało się, że na podstawie tego wniosku zawarto konkretną umowę na dostawę mebli biurowych o wartości 460 tys. zł. Należy podkreślić, że kilka miesięcy później zawarto z tą samą firmą umowę na takie same meble w trybie ofert z wolnej ręki, ale już bez zastosowania trybu szczególnego. Jedną umowę zawarto w lipcu, a drugą w grudniu 1998 r. Nie wydaje się, żeby w tym przypadku taki sposób realizacji zamówienia publicznego był zasadny. Można dodać, że wniosek o przeprowadzenie zamówienia publicznego, w którym zastosowanie trybu szczególnego uzasadniano pilnością przeprowadzenia zamówienia, skierowano do ministra w kwietniu. Natomiast postępowanie zostało przeprowadzone w lipcu, czyli w 3 miesiące po wystosowaniu wniosku.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#WładysławStasiak">Pomimo spełnienia generalnych wymogów formalnych uważamy, że sytuacja w zakresie zamówień publicznych, wymaga uzdrowienia. W Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych powinien być stosowany analogiczny tryb postępowania, jak w innych jednostkach resortu, gdzie tego rodzaju działania nie są stosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanRokita">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełLudwikDornNiez">Chciałbym przedstawić uwagę odnoszącą się do zamówienia publicznego na zakup procesora centralnego. Zapytałem resort, co stało się z osobami, które naruszyły ustawę o zamówieniach publicznych? Chodziło mi o osobę, która brała udział w przetargu, chociaż przedtem pracowała w firmie, która wygrała przetarg, a także o osobę, która nie powiadomiła ministra o zgłoszonym proteście.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełLudwikDornNiez">Uzyskałem odpowiedź, że osoby odpowiedzialne za naruszenie przepisów zostały przeniesione na niższe stanowiska służbowe. W związku z tym zapytałem, czy wdrożone zostało postępowanie dyscyplinarne? Jestem przekonany, że sprawa kwalifikuje się do wszczęcia takiego postępowania. Uzyskałem odpowiedź, że takie postępowanie nie zostało wszczęte. Od razu nasuwa się pytanie, dlaczego nie zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne? Jeśli w takim przypadku nie wszczęto postępowania, w jakich przypadkach w resorcie można je wszcząć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WiesławWoda">Moje wątpliwości budzi planowanie prowadzone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Mówiono już o tym, że dochody ministerstwa zostały ustalone w wysokości 10.612 tys. zł, czyli były niższe o 19% niż wykonane w 1997 r. Dochody zostały zrealizowane w wysokości 21.231 tys. zł, a więc były wyższe od planu o 100,3%. Można przypuszczać, iż plan był wzięty z sufitu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WiesławWoda">Moje wątpliwości budzi jeszcze jedna pozycja dotycząca planowania zatrudnienia. W 1997 r. wykonanie objęło 62.502 etaty kalkulacyjne. W 1998 r. zaplanowano 65.114 etatów kalkulacyjnych, a wykonano 59.819. Wykonanie było znacznie niższe od planowanego. Z czego to wynika?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WiesławWoda">Wysłuchaliśmy wiele uwag krytycznych pod adresem Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Poświęciłem sporo uwagi lekturze sprawozdania ministra spraw wewnętrznych i administracji. W rozdziale V przedstawiono pozostałą działalność resortu. Napisano tam, że gospodarstwa pomocnicze uzyskały łączny ujemny wynik finansowy w wysokości 663 tys. zł. Planowany zysk w kwocie 33 tys. zł został wykonany w 14,6%. Na stratę gospodarstwa pomocniczego w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych wpłynęło m.in. niespełnienie warunku samofinansowania przez gospodarstwo rolno-hodowlane, które zostało postawione w stan likwidacji wraz z innym gospodarstwem.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WiesławWoda">Indywidualny producent nie ma bogatego sponsora, jakim jest budżet państwa, który pokrywa straty. Chciałbym zapytać przedstawicieli Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, jakie były konkretne przyczyny powstania strat w tym gospodarstwie pomocniczym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanRokita">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanRokita">Proszę pana ministra, aby wraz ze swoimi współpracownikami ustosunkował się do kwestii poruszonych w wypowiedziach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekNaglewski">Najpierw chciałbym przedstawić wyjaśnienie dotyczące mojej wcześniejszej informacji. W ubiegłym roku zwrócono nam uwagę, żebyśmy podawali mniej cyfr, a bardziej skupili się na tym, co wykonują podległe nam jednostki. Dlatego w roku bieżącym zwróciliśmy większą uwagę na tę sprawę. W informacji pisemnej przedstawione zostały dokładne dane liczbowe. W informacji ustnej nie powtarzałem tych danych. Dlatego przepraszam, jeśli moja informacja nie spełniła państwa oczekiwań.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarekNaglewski">Mówiono o niepokojącym zjawisku dotyczącym planowania dochodów. Sądzę, że przekroczenie planu wynikało także ze sprzedaży środków. Nie do końca skrupulatnie dało się tę sprzedaż określić na etapie planowania. Sugerowano, że ministerstwo zaniżało na etapie planowania propozycje dochodów przedstawione przez podporządkowane jednostki. Mówiono, że w obszarze planowania dochodów stosowana była asekuracja. Proszę, żeby tę sprawę wyjaśnił wicedyrektor Departamentu Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewŚwircz">Plan dochodów na 1998 r. został przekroczony. Wykonanie wyniosło 200,3% planu. Szczególnie chciałbym odnieść się do stwierdzenia, które znalazło się w informacji Najwyższej Izby Kontroli na temat wyników kontroli z wykonania budżetu państwa w 1998 r. w części 31 - Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na str. 17 napisano, że Straż Graniczna zaproponowała dochody w wysokości 3.119 tys. zł, natomiast dysponent główny, czyli Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ustaliło plan dochodów na poziomie 2.652 tys., zł, czyli o 477 tys. zł mniej. W tej chwili nie dysponuję precyzyjnymi danymi na ten temat. Być może ministerstwu wydawało się, że jest mądrzejsze i że dochody te zostały określone na zbyt wysokim poziomie w porównaniu z możliwym do osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewŚwircz">Chciałbym zaznaczyć, że dotyczy to tylko 477 tys. zł. Gdybyśmy nawet nie zmieniali proponowanej kwoty i tak przekroczenie wyniosłoby 196%. Zgodnie z tym, co stwierdzono w naszych materiałach, wysokość tych dochodów jest trudna do przewidzenia. W Straży Granicznej przekroczenie planu dochodów było spowodowane zwiększonym wynajmem środków transportu, egzekucją należności z lat ubiegłych oraz wprowadzeniem w ciągu roku podwyżek płac na wynajem lokali służbowych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZbigniewŚwircz">W Państwowej Straży Pożarnej przekroczenie planu dochodów było związane z osiągnięciem wyższych niż planowano wpływów z tytułu wykonanych na zlecenie czynności kontrolno-rozpoznawczych oraz ekspertyz. Także w dziale 86 dochody zostały przekroczone. Przekroczenie dochodów spowodowała ustawa o cudzoziemcach, która weszła w życie z dniem 27 grudnia 1997 r., a więc już po zakończeniu okresu planowania.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZbigniewŚwircz">Chciałbym powiedzieć, że ministerstwo dokłada wielu starań, żeby wykonanie dochodów było zbliżone do planów. Przypomnę, że w 1997 r. plan dochodów został przekroczony o 300%, a w 1998 r. o 200%. Postaramy się, żeby w przyszłym roku wykonanie dochodów było zbliżone do planu. Widać chyba, że staramy się, żeby dochody były osiągnięte zgodnie z zapisami w ustawie budżetowej. Jednak było to niemożliwe, co zostało wyjaśnione w naszym materiale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanRokita">Dlaczego został zaniżony plan zaproponowany przez poszczególne służby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewŚwircz">Istnieje tylko jeden taki zarzut, dotyczący przypadku, o którym mówiłem. Być może po prostu uważaliśmy, że te dochody nie są możliwe do osiągnięcia. Po upływie roku jest mi trudno odtworzyć, jak to się stało. Nie wiem, skąd w tym materiale znalazło się takie stwierdzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekNaglewski">Chciałbym, żeby problemy dotyczące Nad-wiślańskich Jednostek Wojskowych i przeznaczenia części ich środków budżetowych na zakupy dla Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej wyjaśnił gen. Leszek Ulandowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#LeszekUlandowski">Zacznę od sprawy poruszonej przez posła Ludwika Dorna, czyli od akredytywy bankowej. Jest prawdą, że w grudniu 1998 r. uruchomiona została akredytywa bankowa na kwotę 2.113 tys. zł, na dostawy sprzętu w 1999 r. Zakupy dotyczyły przede wszystkim sprzętu łączności i informatyki oraz sprzętu dla potrzeb Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#LeszekUlandowski">Te wydatki były określone w pozycji wydatki budżetowe. Na podstawie decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 21 października 1998 r. te wydatki miały charakter celowy. Przeznaczone były na rozbudowę systemu łączności stacjonarnej w obiekcie przy ul. Podchorążych 38, należącym do Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, a także na zakup sprzętu informatycznego na potrzeby Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#LeszekUlandowski">W grudniu 1998 r. otwarta została akredytywa budżetowa przez jednostkę budżetową - Jednostkę Wojskową 2610 Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Umowy były spisane wcześniej - w 1998 r. Były to konkretne umowy dotyczące wyposażenia. Mam przed sobą dokładny wykaz tego wyposażenia. Zaistniała potrzeba otwarcia akredytywy ze względu na podpisane wcześniej umowy. Kwota akredytywy w wysokości 2.113 tys. zł została zrealizowana na podstawie zawartych umów. Na dzień 31 marca 1999 r. te środki finansowe zostały wykorzystane. Tych pieniędzy po prostu nie ma. Zostały wykorzystane na realizację umów podpisanych w ciągu kilku miesięcy, na przełomie lat 1998–1999.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że były to pieniądze wypłacone za przekazanie terenu na Trasę Siekierkowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#LeszekUlandowski">Nie. Były to wydatki budżetowe z budżetu Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#LeszekUlandowski">Wyjaśnię teraz sprawę środków finansowych otrzymanych z gminy Warszawa Centrum. Łącznie z gminy Centrum do Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych wpłynęło 8.249 tys. zł. Ta kwota została przekazana w wyniku umowy podpisanej przez kierowników tych dwóch instytucji. Z tej kwoty wydatkowano ok. 6.400 tys. zł na realizację zadań budżetowych, głównie na inwestycje i remonty. Wydatki te poniesiono na poziomie Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, częściowo także na poziomie Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej i Obrony Cywilnej. W chwili obecnej z kwoty tej wydatkowano 6.328 tys. zł. Na dzień 31 grudnia 1998 r. pozostało 2.036 tys. zł. Środki te pozostawały na rachunku bankowym Dowództwa Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#LeszekUlandowski">Środki otrzymane z gminy Warszawa Centrum powinny być przekazane na inne cele za zgodą ministra spraw wewnętrznych i administracji. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że tak się nie stało. Było to wynikiem niedopełnienia obowiązków służbowych przez osoby odpowiedzialne, a więc przez głównego księgowego, szefa logistyki i szefa infrastruktury. Ta sprawa jest w chwili obecnej badana w ramach rekontroli prowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Szczegółowe ustalenia dotyczyć będą także kompleksu zamówień prowadzonych na warunkach szczególnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanRokita">Kto podjął decyzję o przekazaniu tych środków na rachunek pozabudżetowy? Dlaczego istnieją tak drastyczne różnice między planem wydatków zatwierdzonym przez dowódcę, innym planem zatwierdzonym przez szefa logistyki, a także faktycznym wykonaniem tych wydatków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#LeszekUlandowski">Jest mi trudno udzielić precyzyjnej odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanRokita">Kto mógłby odpowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#LeszekUlandowski">W tej chwili sprawa jest badana przez Najwyższą Izbę Kontroli. Jest faktem, że plan wydatków został zatwierdzony przez dowódcę Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, gen. Młodziejowskiego. Ten plan zmienił szef logistyki. Trudno jest mi powiedzieć, ilu pozycji dotyczyły te zmiany. Tę sprawę bada Najwyższa Izba Kontroli. Nie mam dostępu do tych materiałów, w związku z czym, nie mogę udzielić państwu szczegółowej odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekNaglewski">Następny problem dotyczy zwiększenia w trakcie roku środków przeznaczonych na utworzenie branżowych kas chorych. Padło stwierdzenie, że resort broni Centralnego Zarządu Służby Zdrowia. Te sprawy wyjaśnią przedstawiciele tego Zarządu oraz Departamentu Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZdzisławPiekarski">W dniu 14 sierpnia 1998 r. podpisane zostało porozumienie między pięcioma resortami w celu sfinansowania utworzenia Branżowej Kasy Chorych dla Służb Mundurowych. Stronami tego porozumienia były: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Obrony Narodowej, Urząd Ochrony Państwa, Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Ministerstwo Sprawiedliwości. W porozumieniu zapisane zostały konkretne kwoty przeznaczone na ten cel przez resorty.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#ZdzisławPiekarski">Przyjęto wskaźnik posiadania liczby podopiecznych w odpowiednich służbach. Ponieważ resort spraw wewnętrznych posiada ok. 1,2 mln osób objętych opieką medyczną, po przeliczeniu kwota udziału w finansowaniu utworzenia kasy chorych wyniosła 3.600 tys. zł. W materiałach dość niefortunnie pokazana została kwota w wysokości 8.226 tys. zł. Branżowa Kasa Chorych dla Służb Mundurowych powstała na podstawie decyzji Rady Ministrów z 14 grudnia 1998 r. Nie było możliwości, żeby w krótkim czasie mogła otworzyć konto w Narodowym Banku Polskim. W tej sytuacji skorzystała z konta Centralnego Zarządu Służby Zdrowia MSWiA. Na tym koncie przetrzymano na rachunku inwestycyjnym pieniądze, które były wydatkowane na zakup specjalistycznego sprzętu informatycznego dla potrzeb Kasy. Ta sprawa została opisana w materiałach. Można było błędnie zrozumieć, że resort wydatkował na ten cel kwotę 8.226 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanRokita">Chyba czegoś nie zrozumiałem. Czy tych pieniędzy nie wydano? Co błędnie zrozumieliśmy? Rozumiem, że te środki zostały wydane z budżetu państwa na potrzeby Kasy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZdzisławPiekarski">Nie były to środki pochodzące tylko z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, lecz z pięciu resortów, które wspólnie utworzyły Branżową Kasę Chorych dla Służb Mundurowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanRokita">Faktem jest jednak, że z pieniędzy podatników wydano ponad 8 mln zł na organizację Kasy Chorych. Istotą zarzutu sformułowanego przez posła Ludwika Dorna było to, że wydano ponad 8 mln zł na organizację Kasy Chorych, lecz utrzymano Centralny Zarząd Służby Zdrowia MSWiA, który nadal wykonuje swoje zadania w nie zmienionym obszarze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#LudwikDornniez">Taki był sens mojej wypowiedzi, chociaż odnosi się to do roku budżetowego, który mamy w chwili obecnej. Chciałem przypomnieć Komisji, że ten problem istnieje oraz że w budżecie za 1998 r. znajdują się dane istotne dla oceny tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#LudwikDornniez">Proponuję, żebyśmy przeszli do następnych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekNaglewski">Pan dyrektor Zbigniew Śwircz wyjaśni państwu teraz sprawę wydatków na podróże zagraniczne. Pytano o wzrost tych wydatków oraz proszono o ich wyodrębnienie. Wzrost był porównywalny z wydatkami w poprzednim roku budżetowym. Chodziło także o zaliczenie pewnej kategorii wyjazdów zagranicznych do innej grupy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewŚwircz">Rozdział 9100, w którym znajdują się wydatki związane z integracją z Unią Europejską, został wyodrębniony dopiero w 1998 r. Wydatki z tego tytułu wyniosły w 1998 r. 54 tys. zł. Natomiast w 1997 r. wydatki na ten cel nie były wyodrębnione w tym rozdziale. Wydatki poniesione na podróże zagraniczne przez centralę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w rozdziale 9122 wyniosły 599 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#ZbigniewŚwircz">Nie mam w tej chwili szczegółowego rozliczenia tych wydatków. Jest możliwe, że z tej kwoty została wydana jakaś niewielka część na wydatki związane z integracją europejską. Jednak zdecydowana większość tych wydatków była poniesiona na podróże zagraniczne związane ze współpracą międzynarodową. W 1998 r. wydatki na ten cel wyniosły 732 tys. zł i były wyższe nominalnie o 22,2%.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#ZbigniewŚwircz">Nie bardzo rozumiem, czy zarzut dotyczy tego wzrostu. Mogę powiedzieć, że w 1997 r., jeśli w ogóle ponoszone były wydatki na integrację europejską, mogły wynieść ok. 5% wszystkich wydatków na podróże służbowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#LudwikDornniez">Pytanie jest bardzo proste. Środki na integrację zostały wyodrębnione i tego nikt nie kwestionuje. Gdyby nie zostały wyodrębnione, wzrost wydatków wynosiłby nie 9,3%, lecz ok. 13–14% w stosunku do ub.r. Jeśli w podróże służbowe nie są wliczane wydatki związane z integracją europejską, czym resort tłumaczy wzrost o ponad 9% wydatków na podróże zagraniczne? Podróże związane z integracją europejską są policzone w innym rozdziale. Co spowodowało tak znaczny wzrost podróży zagranicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanRokita">Sprawa nie jest dla mnie zbyt jasna, gdyż padły dwie różne liczby. Pan poseł mówił o wzroście wydatków o 9,3%, natomiast przedstawiciel resortu mówił o wzroście nominalnym w wysokości ponad 22%. O ile wzrosły wszystkie wydatki na podróżne służbowe, bez względu na to z czym były związane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewŚwircz">Wtedy musielibyśmy dodać do kwoty 732 tys. zł kwotę 54 tys. zł. Sumę należałoby porównać z wydatkami w 1997 r., które wyniosły 599 tys. zł. Jest to wzrost o ponad 22%.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#ZbigniewŚwircz">Wydaje mi się jednak, że takie porównanie byłoby błędne. Aby było prawdziwe, należałoby z kwoty wydatków na podróże zagraniczne poniesione w 1997 r. wziąć pod uwagę tylko te, które dotyczyły spraw integracji europejskiej. Mówiłem już o tym, że w 1997 r. wydatki na ten cel były śladowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że wydatki na podróże wzrosły nominalnie o ponad 20%, a realnie o ok. 10%. Dlaczego tak się stało nie wiadomo. Powiedzmy, że wzrosły koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#LudwikDornniez">Rozumiem, że wzrost tych wydatków uwzględnia inflację w Polsce i w innych krajach. Jednak nie wiem, czy wzrost kosztów wiąże się z dużym wzrostem inflacji w krajach, do których podróżowali urzędnicy resortu. Tylko tak można by było wytłumaczyć ten wzrost. Można także przyjąć, że wzrost wynika z wyższego standardu hotelów. Prosiłbym o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MariuszJabłoński">Na ten temat przesłałem panu posłowi szczegółową informację, w której opisałem najważniejsze zadania realizowane w ramach współpracy zagranicznej. Te zadania nie wiążą się wprost z integracją z Unią Europejską. Są to zadania ciągłe i jest ich coraz więcej, chociażby ze względu na liczbę konsultowanych, opiniowanych i podpisywanych umów i zwalczaniu przestępczości zorganizowanej. W tych pracach aktywnie uczestniczą pracownicy Departamentu Prawnego.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#MariuszJabłoński">Część wyjazdów ma związek z problematyką uchodźców i azylantów. Jeśli dobrze pamiętam, koszty wyjazdów z tego tytułu, ponoszone przez Departament ds. Migracji i Uchodźstwa, przekraczają 130 tys. zł. W tych wydatkach mieszczą się także wszelkie prace natury badawczej i studialnej związane z wymianą poglądów na temat kompetencji samorządu terytorialnego. Istnieją także różnego rodzaju komisje współpracy przygranicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanRokita">Sądzę, że te wyjaśnienia są wystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekNaglewski">Następne pytania dotyczyły przekroczenia dyscypliny budżetowej w Straży Granicznej i w Państwowej Straży Pożarnej. Pytano także dlaczego resort nie udzielił odpowiedzi na zapotrzebowanie zgłoszone przez Straż Graniczną? Proszę o udzielenie odpowiedzi przedstawicieli Departamentu Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewŚwircz">W ubiegłym roku, zarówno w Straży Granicznej jak i w Państwowej Straży Pożarnej nastąpiło przekroczenie wydatków na łączną kwotę 2.733 tys. zł. To przekroczenie było spowodowane głównie zwiększonym i nie planowanym odejściem ze służby funkcjonariuszy na własną prośbę, w związku z nabyciem praw emerytalnych. W Państwowej Straży Pożarnej przekroczenie dotyczyło 27 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#ZbigniewŚwircz">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podejmowało różne kroki, żeby zapobiec przekroczeniu tych wydatków. Przede wszystkim szukaliśmy możliwości w ramach wydatków budżetowych resortu. Wszystkie wolne środki, które można było wygospodarować w tych służbach, a także w innych pionach, zostały przeznaczone na spłatę tych należności. Należy jednak zauważyć, że wypłata tych należności, w tym odpraw, nagród jubileuszowych i ekwiwalentów za nie wykorzystany urlop wypłacanych z dniu zwolnienia ze służby, odbywa się z par. 15 - pozostałe należności. Nie są to wynagrodzenia, ale wydatków z tego paragrafu nie można przekroczyć.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#ZbigniewŚwircz">Nie chcąc doprowadzić do przekroczenia tych wydatków, musieliśmy wygospodarować wolne środki w par. 12 - uposażenia. Na ten cel wykorzystane zostały wszystkie oszczędności powstałe w wyniku niepełnego zatrudnienia. Poszukiwaliśmy także wolnych środków w Komendzie Głównej Policji. Znaleziono takie środki na kwotę ok. 5 mln zł. Te środki zostały zamienione w sposób ekwiwalentny. Państwowa Straż Pożarna przedstawiła możliwości przeniesienia środków z wydatków rzeczowych. Te wydatki zostały przeniesione do Policji, która oddała wydatki płacowe.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#ZbigniewŚwircz">Różnice w wysokości przekroczenia wydatków w tych służbach wynikają z tego, że Państwowa Straż Pożarna w znacznie większym stopniu przedstawiła do dyspozycji środki rzeczowe. Stworzyło to pole do manewru umożliwiającego ekwiwalentną zamianę tych środków z Policją. Straż Graniczna nie przedstawiła takich możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanRokita">Pytano także o przyczyny braku odpowiedzi na wnioski zgłaszane przez Straż Graniczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewŚwircz">Nie wiem, o jaką odpowiedź chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#LudwikDornniez">Prosiłbym o wyjaśnienie sprawy stawiania do dyspozycji środków rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#LudwikDornniez">Jesienią ub.r. Straż Graniczna zwróciła się do ministerstwa o dokonanie pewnych przeniesień budżetowych. W tej sprawie nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Nie pytałbym o tę sprawę, gdyby ministerstwo odpowiedziało, że nie ma takich możliwości. Straż Graniczna została postawiona w takiej sytuacji, że po prostu musiała przekroczyć dyscyplinę budżetową.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#LudwikDornniez">Z wypowiedzi pana posła wynika, że doszło do dyskryminacji Straży Granicznej. Takiej sytuacji nie było. Dokonane zostały wszystkie możliwe przeniesienia między paragrafami w budżecie Straży Granicznej. Próbowałem państwu wytłumaczyć sprawę ekwiwalentnej zamiany. Nie można było zwiększyć środków na par. 15 np. z oszczędności pochodzących z par. 32 lub 36, czy też jakiegokolwiek innego dotyczącego wydatków rzeczowych. Środki w tym paragrafie są określone w ustawie budżetowej i limitowane.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#LudwikDornniez">Wszystkie propozycje Straży Granicznej dotyczące możliwych przeniesień w świetle obowiązującego wówczas prawa budżetowego, zostały dokonane. Zamiana ekwiwalentna wyglądała mniej więcej w następujący sposób. Powiedzmy, że Policja ma oszczędność w wysokości 2 mln zł w par. 12 lub 15, a Państwowa Straż Pożarna ma 2 mln zł w par. 36. Możliwa jest zamiana tych środków. Państwowa Straż Pożarna oddaje swoje środki Policji, a Policja oddaje 2 mln zł na wydatki płacowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#LudwikDornniez">Rozumiem, że Straż Graniczna nie miała partnera do takiej zamiany.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#LudwikDornniez">Właśnie tak było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanRokita">Sprawa jest jasna. Proszę o wyjaśnienie następnych problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarekNaglewski">Poruszone zostały problemy Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministrstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Poseł koreferent zwrócił uwagę, że pracują w nim wysoko opłacani funkcjonariusze. Zapytał także, czy nie jest to przechowalnia dla funkcjonariuszy. Proszę o udzielenie odpowiedzi dyr. Tadeusza Grudzińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszGrudziński">Zakład Emerytalno-Rentowy został utworzony w 1995 r. Sam przeszedłem do pracy w tym zakładzie na rozkaz, gdyż jestem funkcjonariuszem. Wtedy było 112 etatów funkcjonariuszy. W chwili obecnej w Zakładzie Emerytalno-Rentowym służy 91 funkcjonariuszy, a 70% z nich zajmuje stanowiska kierownicze. Są to funkcjonariusze, którzy pracowali w wydziałach kadr i zajmowali się sprawami emerytalno-rentowymi. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który wtedy obsługiwał sprawy emerytalno-rentowe, dokonywał tylko wypłaty świadczeń. Wszystkie decyzje były podejmowane w wydziałach kadr.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#TadeuszGrudziński">Wszyscy funkcjonariusze przeszli do pracy w Zakładzie Emerytalno-Rentowym z Policji. Zakład był organizowany przez ministra Andrzeja Milczanowskiego. Powiedziano, że na miejsce każdego odchodzącego w naturalny sposób funkcjonariusza, będzie przyjmowany pracownik cywilny. Jednak nowe kadry trzeba wychować. Jest to trudne zadanie, gdyż średnie płace są dość niskie. Pracownicy cywilni, którzy nauczą się u nas pracować odchodzą. Mamy bardzo wysoką fluktuację kadr.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#TadeuszGrudziński">Chcę zwrócić uwagę, że 91 funkcjonariuszy, o których mówiłem, pracuje na terenie całego kraju. Zakład ma 47 komórek terenowych i 16 koordynatorów na terenie kraju. Gdyby wszyscy funkcjonariusze odeszli z Zakładu z dnia na dzień, nasze prace zostaną zatrzymane. Dyrektorów można zmieniać bez szkody dla pracy wykonywanej przez Zakład. Nie można jednak zwolnić fachowców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanRokita">Dziękuję za przekonujące wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekNaglewski">Kolejny problem dotyczył wykorzystania samochodów służbowych. Mogę państwu powiedzieć, że ten problem został przez resort rozwiązany. Proszę dyrektora generalnego o poinformowanie, co zostało zrobione w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanRokita">Czy zostało zmienione zarządzenie nr 75 Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MariuszJabłoński">Zarządzenie nie zostało zmienione. Zostanie zmienione w III kwartale br. Pojawiły się tu problemy natury prawnej, gdyż zarządzenie stanowiło wykonanie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów mówiące o wytycznych w sprawie transportu samochodowego w jednostkach administracji państwowej. W zarządzeniu minister regulował kwestie dotyczące podmiotów, które trudno jest nazwać jednostkami administracji państwowej. To zarządzenie pozwalało np. na posiadanie samochodu służbowego z kierowcą do celów służbowych szefowi Biura Ochrony Rządu.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MariuszJabłoński">Być może szef Biura Ochrony Rządu lub dowódca Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA nie powinni posiadać takich samochodów. Ta sprawa zostanie uregulowana do końca III kwartału br. To, co robiliśmy w tej sprawie, dotyczyło rażącego naruszenia prawa przy zatrudnianiu kierowców gospodarstwa pomocniczego, które świadczy usługi transportowe dla departamentów i biur resortu.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#MariuszJabłoński">Z dniem 1 lipca br. na moje polecenie zmieniono wszystkim kierowcom warunki pracy i płacy. Zapłacono za nadgodziny wypracowane przez kierowców do 30 czerwca br. Obecnie otrzymują oni wynagrodzenie ryczałtowe. Istnieje odniesienie do Kodeksu pracy, który zezwala w wyjątkowych przypadkach pracować dłużej, jednak nie więcej niż 10 godzin. Za środki zaoszczędzone na godzinach nadliczbowych zostaną zatrudnieni inni kierowcy.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#MariuszJabłoński">Jest oczywiste, że kierowcy nie są z tego rozwiązania zadowoleni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanRokita">Głównym problemem jest w tym przypadku łamanie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów, co stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. Napisano o tym na str. 48 w sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli. Czy w tym zakresie nastąpiła jakaś zmiana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MariuszJabłoński">Nie zostało zmienione zarządzenie określające listę osób, którym zezwolono na korzystanie z samochodu z kierowcą dla celów służbowych. Ta zmiana nastąpi w przyszłości. W zarządzeniu jest mowa o wielu różnych podmiotach. Trzeba się zastanowić, kto powinien korzystać z samochodu służbowego, a kto nie. Czy z takiego auta powinien korzystać komendant wojewódzki Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że podaje pan te przykłady po to, żeby pokazać, iż w tej sprawie nie ma żadnych wątpliwości. Nie sądzę, żeby takie wątpliwości mogły dotyczyć udostępnienia samochodu służbowego z kierowcą szefowi Biura Ochrony Rządu lub komendantowi wojewódzkiemu Policji.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#JanRokita">Wcześniej zgłaszano wątpliwości, które dotyczyły np. kierownika ośrodka tresury psów, zastępców dyrektora ośrodka recepcyjnego itp. Takich osób jest wiele w zarządzeniu. W tym zakresie zarządzenie wymaga szybkiej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MariuszJabłoński">Mogę zadeklarować, że to zarządzenie zostanie zmienione jednorazowo i będzie uwzględniać wszystkie wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Chcę państwu powiedzieć, że sytuacja zmieniła się pod względem prawnym. Akt normatywny, na podstawie którego minister spraw wewnętrznych i administracji wydał te przepisy wykonawcze, utracił moc obowiązującą. Ten akt był wydany na podstawie ustawy Prawo budżetowe. Obecnie obowiązuje ustawa o finansach publicznych, która nie przewiduje takiej delegacji. Można powiedzieć, że sytuacja prawna zmieniła się radykalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JanRokita">Czy w związku z tym, utraciło moc rozporządzenie Rady Ministrów, o którym mówimy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Tak, to rozporządzenie traci moc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanRokita">Jak ta sprawa będzie uregulowana w nowym systemie prawnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Wydaje mi się, że Ministerstwo Finansów prowadzi w tym zakresie jakieś prace. Jednak oficjalnie nie zostaliśmy o tym powiadomieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanRokita">Pojawia się zagrożenie braku regulacji w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JanRokita">Proszę o przedstawienie dalszych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekNaglewski">Kolejny problem dotyczył zamówień publicznych w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Uwagi dotyczyły regulaminu i zamówień w trybie specjalnym. Chcę tylko powiedzieć, że regulamin był uzgadniany z Urzędem Zamówień Publicznych. Szczegóły dotyczące zamówień publicznych w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych przedstawi państwu dyrektor generalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MariuszJabłoński">Ustawa o zamówieniach publicznych zawiera delegację dającą Radzie Ministrów możliwość wydania rozporządzenia w sprawie udzielania zamówień publicznych na zasadach szczególnych. To rozporządzenie było wydawane dwukrotnie. Także dwukrotnie minister spraw wewnętrznych i administracji wydał zarządzenie wprowadzające regulamin udzielania zamówień publicznych na zasadach szczególnych. Takie regulaminy powinny także wprowadzić inne centralne organy administracji rządowej, a więc np. komendant główny Policji lub komendant główny Straży Granicznej. W tych jednostkach istnieją odrębne regulaminy.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MariuszJabłoński">Regulamin udzielania zamówień publicznych na zasadach szczególnych wprowadzony został zarządzeniem ministra w porozumieniu z szefem Urzędu Zamówień Publicznych. Jest to już drugi regulamin. Nie otrzymaliśmy od szefa Urzędu Zamówień Publicznych żadnych uwag wskazujących, że nasz regulamin jest zły, że należy go zmienić. Nie wskazano, że regulamin innego ministra jest lepszy, w związku z czym należy uwzględnić w naszym regulaminie inne rozwiązanie. Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy tego rodzaju uwag.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#MariuszJabłoński">Sądzę, że praktyka może być różna. Wszystko zależy od rzetelności i jakości wykonywania obowiązków przez poszczególnych urzędników. Jeśli potwierdzą się zarzuty Najwyższej Izby Kontroli, będzie można stwierdzić, że zamówienia publiczne w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych MSWiA, były udzielane w niewłaściwy sposób. Trudno jest mi się odnieść do sytuacji w tym zakresie Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, Jednostki Wojskowej 2305 i Biura Ochrony Rządu, gdyż nie są centralnymi organami administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#MariuszJabłoński">Zgodę na udzielenie zamówienia publicznego na zasadach szczególnych wyraża minister. Z upoważnienia ministra pełnomocnictwa w tym zakresie posiadają stosowni wiceministrowie w ramach pełnionego nadzoru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że biuro dyrektora generalnego nie kontroluje trybu udzielania zamówień publicznych w jednostkach wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MariuszJabłoński">Biuro dyrektora generalnego ani Biuro Administracyjno-Gospodarcze nie realizują funkcji kontrolnych. Można powiedzieć, że wszystkie zamówienia publiczne powinny być przedmiotem ustaleń kontrolnych Departamentu Nadzoru i Kontroli, w którym funkcjonuje Wydział Kontroli Finansowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JanRokita">Zwracam się w tej chwili do pana ministra. Mamy tu do czynienia z dość poważnym problemem. Przedstawione zostały opisy matactw i oszustw, a także marnotrawstwa znacznych środków publicznych. Dotyczy to nie tylko Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, ale także zakupów dla Departamentu PESEL dokonywanych bezpośrednio przez służby ministerstwa. Najwyższa Izba Kontroli podała, że najprawdopodobniej zmarnotrawiona została kwota 426 tys. zł. W tej sprawie oczekiwalibyśmy od pana ministra jednoznacznych deklaracji, a nie stwierdzenia, że miały miejsce pewne nie-prawidłowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekNaglewski">Kontrolę zamówień publicznych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz w podporządkowanych mu jednostkach prowadzi Departament Kontroli i Nadzoru. Sprawy poruszone przez Najwyższą Izbę Kontroli zostaną szczegółowo rozważone przez ministra. Na tej podstawie wyciągnięte zostaną należyte konsekwencje. Zapewniam państwa, że tak się stanie.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#MarekNaglewski">Jednak trudno będzie mi w tej chwili powiedzieć, w jakim zakresie sprawy te były kontrolowane przez Departament Kontroli i Nadzoru. Ten Departament dokonuje także kontroli finansowych w jednostkach podporządkowanych ministerstwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanRokita">Kto publikuje specyfikację zamówienia publicznego dla Departamentu PESEL?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MariuszJabłoński">W tym przypadku zamawiającym był dyrektor departamentu. Mówimy o byłym dyrektorze, gdyż departament został zreorganizowany. Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych zamawiającym był dyrektor.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#MariuszJabłoński">Zapoznałem się osobiście z całą dokumentacją przetargu przeprowadzonego przez były Departamentu PESEL z udziałem Departamentu Łączności i Informatyki. W ramach podjętych przeze mnie decyzji dyrektor Departamentu PESEL został przeniesiony na stanowisko naczelnika wydziału, a więc o dwa szczeble niżej. Także wicedyrektor Departamentu Łączności i Informatyki został przeniesiony na stanowisko naczelnika. W chwili obecnej ta osoba już u nas nie pracuje.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#MariuszJabłoński">Wspomniano także o osobie poprzednio zatrudnionej w firmie, która wygrała przetarg. Trudno jest wyciągać jakiekolwiek konsekwencje wobec tej osoby, ponieważ ta osoba nie poświadczyła nieprawdy. Dyrektor Departamentu PESEL powołał komisję do przeprowadzenia całego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w określonym składzie. Ta osoba nie wchodziła w skład komisji. Wicedyrektor departamentu rozszerzył tę listę, pytając firmy, czy wskazane osoby mogą brać udział w negocjacjach. Jednocześnie zapytał, czy te osoby nie pracowały w tych firmach lub nie pozostają z nimi w jakichkolwiek związkach. Firmy odpowiedziały negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#MariuszJabłoński">Natomiast osoba, która pracowała poprzednio w zwycięskiej firmie, nie była członkiem komisji, w związku z czym nie podpisywała odpowiednich druków. Mówiono później, że ta osoba była konsultantem przy przetargu. Złożono protest, który został rozpatrzony przez dyrektora departamentu, czyli przez zamawiającego. Protest został rozpatrzony w ustawowym terminie. Dyrektor poinformował firmę o oddaleniu protestu, lecz nie dopełnił obowiązku poinformowania o tym ministra.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#MariuszJabłoński">W stosunku do dwóch osób mogłem wyciągnąć konsekwencję. Wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do byłego pracownika firmy było dość wątpliwe. Mógłby odwoływać się od takiej decyzji, ponieważ nigdzie nie poświadczył nieprawdy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że ta osoba nie brała udziału w pracach komisji przetargowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MariuszJabłoński">Ta osoba występowała w dokumentach jako konsultant. W takim charakterze uczestniczyła w pracach komisji. Sądzę, że ta osoba siedziała przy stole.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanRokita">Z tego, co pan dyrektor nam powiedział, rozumiem, że obowiązujące przepisy ministra nie przewidują ukarania osoby, która pracowała w jakiejś firmie, a później - najprawdopodobniej w sposób głęboko amoralny - wzięła udział w rozstrzyganiu przetargu na rzecz swojej byłej firmy, z narażeniem skarbu państwa na duże straty. Polskie prawo nie pozwala usunąć takiej osoby z resortu. Czy dobrze zrozumiałem pana wypowiedź? Chciałbym, żeby pan to potwierdził lub zaprzeczył.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MariuszJabłoński">Nie bardzo zrozumiałem pana wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanRokita">Powiem to jaśniej. Mamy do czynienia z osobą, która najpierw pracowała w jakiejś firmie, a później w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ta osoba wzięła udział w rozstrzyganiu przetargu prowadzonego w ministerstwie. Świadomie wzięła udział w tym przetargu, chociaż był on rozstrzygany na rzecz firmy, w której wcześniej pracowała. Przetarg doprowadził do powstania dużych strat. Według przedstawionej przez pana oceny polskie prawo nie pozwala na usunięcie z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji osoby, która dopuszcza się takiego postępowania. Takie prawo obowiązuje w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MariuszJabłoński">Ta osoba nie była oficjalnym członkiem komisji przetargowej. Nie podpisywała żadnego oświadczenia. Służyła tylko komisji swoimi radami. Ta osoba była pracownikiem departamentu od roku. Po zwolnieniu się z firmy przyszła do pracy w resorcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanRokita">Może ta osoba zwolniła się z firmy właśnie po to, żeby ta firma mogła zarobić 426 tys. zł. Sądzę, że jest to dość logiczny sposób myślenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejBrachmański">Chciałbym zadać pytanie. Jaki przepis ustawy o zamówieniach publicznych mówi o tym, że ktoś może doradzać komisji przetargowej? Pracowałem nad tą ustawą. Wiem, że ustawa mówi wyraźnie o tym, iż powoływana jest komisja przetargowa, która podejmuje rozstrzygnięcia. W ustawie nie pojawia się pojęcie doradcy komisji przetargowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MariuszJabłoński">Był to zwykły urzędnik państwowy, w którego zakresie obowiązków leżało dokonywanie pewnych analiz lub ekspertyz. Ta sprawa leżała w zakresie obowiązków tej osoby. Nie był to doradca zatrudniony np. na podstawie umowy zlecenia, za którą trzeba było zapłacić. Ta osoba była pracownikiem departamentu, który prowadził przetarg.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#MariuszJabłoński">Uważam, że w stosunku do kierownictwa departamentu wyciągnięte zostały drastyczne konsekwencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JanRokita">Mamy jeszcze problem dotyczący regulaminu. Dlaczego do regulaminu nie dołączono wykazu dóbr, które można kupować w trybie zamówień z wolnej ręki ze względu na bezpieczeństwo państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MariuszJabłoński">Wypełniając przepisy rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego wprowadzenia regulaminu zamówień publicznych, w zasadzie powieliliśmy poprzednio obowiązujący regulamin. Poprzednio obowiązujące rozporządzenie zostało uchylone przez nowe. Wykonaliśmy przepisy nowego rozporządzenia. Być może należy sporządzić taką listę. Nie ma jednak obowiązku wprowadzania do regulaminu wykazu usług i dóbr realizowanych na zasadach szczególnych. Nie jest to tylko zarządzenie ministra, lecz zarządzenie podpisywane w porozumieniu. Obok podpisu ministra widnieje podpis prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanRokita">Moje pytanie dotyczy czego innego. Nie jest kwestionowane, że w jednej z jednostek ministerstwa kupowano glazurę i stoliki pod telewizory w trybie zamówień z wolnej ręki ze względu na bezpieczeństwo publiczne. Czy w związku z tym widzi pan potrzebę wprowadzenia do regulaminu wykazu sprzętu, który mógłby podlegać zakupom w szczególnym trybie, wyłączonym spod przetargu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MariuszJabłoński">Zapis mówiący o zakresie przedmiotowym udzielania zamówień publicznych na zasadach szczególnych może i powinien znaleźć się w regulaminie. Jednak - moim zdaniem - powinien się on odnosić do tego, co należy wyłączać z takiego trybu zakupów. Jeśli w zarządzeniu ministra określone zostanie, co wolno kupować w tym trybie, później może się okazać, że trzeba kupić przedmiot, który nie znalazł się na tej liście. Przecież w tym celu nie będziemy zmieniać zarządzenia wydanego w porozumieniu z prezesem Urzędu Zamówień Publicznych. Należy w sposób jasny i precyzyjny napisać, czego nie wolno kupować w tym trybie. Wiadomo, że będzie to dotyczyło np. mebli.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#MariuszJabłoński">W 1998 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji udzieliło tylko 10 zamówień publicznych na zasadach szczególnych w trybie z wolnej ręki lub negocjacji z zachowaniem konkurencji, na łączną kwotę 14 mln zł. Największa kwota jednorazowego zamówienia produkcji dowodów osobistych wyniosła 8 mln zł. Nie kupowano w ten sposób żadnych mebli ani glazury. Wszystko zależy od rzetelności i uczciwości urzędników realizujących zamówienia. W tym przypadku minister podpisywał inny wniosek, a zamówienie dotyczyło czegoś innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#LudwikDornniez">Mam jeszcze jedną uwagę. Na początku wypowiedzi powiedział pan, że nie ma prawnego obowiązku zamieszczenia w regulaminie wykazu dóbr kupowanych w trybie szczególnym. Powiedział pan także, że regulamin jest zatwierdzany przez szefa Urzędu Zamówień Publicznych. Nie można się zastawiać brakiem takiego obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#LudwikDornniez">Mamy przecież fakty wskazujące, że coś z tym należy zrobić. Chociaż nie ma takiego prawnego obowiązku, należałoby sporządzić wykaz takich towarów. Uważam, że przygotowanie wykazu zawierającego listę towarów, których w tym trybie kupować nie wolno, może doprowadzić do absurdu.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#LudwikDornniez">Nie twierdzę, że lista przygotowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej jest idealna. Dopuszczono instalowanie glazury i pryszniców w lokalach kontaktowych i konspiracyjnych Wojskowych Służb Informacyjnych. Uważam, że jest to rozwiązanie racjonalne. Zamówienie na glazurę w takim lokalu realizuje się w trybie szczególnym ze względu na bezpieczeństwo państwa. Natomiast wykaz nie dopuszcza możliwości układania glazury w tym trybie w przypadku prowadzenia robót budowlanych i usług na rzecz obronności kraju.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#LudwikDornniez">Sądzę, że byłoby dobrze, gdyby przedstawiciele ministerstwa zapoznali się z tym wykazem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WładysławStasiak">Mówimy o regulacjach i ich praktycznej przydatności do prowadzenia zamówień publicznych. W pełni podzielam pogląd wyrażony przez pana dyrektora, że dla trybu szczególnego istnieje delegacja ustawowa. Jest także rozporządzenie regulujące tę materię. Istnieje także regulamin ministra napisany w porozumieniu z prezesem Urzędu Zamówień Publicznych. Tych faktów Najwyższa Izba Kontroli nigdy nie kwestionowała.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#WładysławStasiak">Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że w przypadku zamówień publicznych Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych kontrola wewnętrzna była co najmniej ograniczona. Trudno w tym przypadku twierdzić, że musimy polegać na uczciwości i rzetelności urzędników, chociaż na pewno jest to wartość podstawowa dla funkcjonowania administracji. Wydaje się, że mechanizmy dotyczące prowadzenia zamówień publicznych są niewystarczające. Należy tę sprawę dokładnie przedyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MarekNaglewski">Kolejny problem dotyczy kontroli wewnętrznej w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Proszę pana generała, żeby wypowiedział się na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#LeszekUlandowski">W Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych istnieje oddział kontrolny przy Dowództwie Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, który posiada kompetencje przyznane przez dowódcę, do prowadzenia działań kontrolnych w całym obszarze funkcjonowania Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Oddział kontrolny zajmuje się sprawami finansowymi, szkoleniowymi i operacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#LeszekUlandowski">Zgodnie z planem zatwierdzonym przez dowódcę, oddział kontrolny prowadzi badania wybranych problemów służbowej działalności Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. W strukturach Dowództwa Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych funkcjonuje Wydział Zamówień Publicznych. Jest to 3-osobowa komórka, która sprawdza merytorycznie kompleksową dokumentację dotyczącą prowadzenia zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#LeszekUlandowski">Praktycznie każdy dokument dotyczący zamówień publicznych był sprawdzany przez ten Wydział. Być może niekompetencja pracowników spowodowała, że na niektóre materiały nie zwrócono uwagi. Departament Kontroli i Nadzoru Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadził w 1998 r. badanie wybranych fragmentów działalności służbowej Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, zgodnie z planem zatwierdzonym przez ministra. Trudno mi powiedzieć, czy kontrola dotyczyła spraw finansowych.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#LeszekUlandowski">Każde zamówienie realizowane w trybie szczególnym było wysyłane do kierunkowo odpowiedzialnego ministra spraw wewnętrznych i administracji. Nadzór merytoryczny nad Nadwiślańskimi Jednostkami Wojskowymi sprawuje wiceminister Wojciech Brochwicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanRokita">Już ustaliliśmy, że do ministra trafiały inne wnioski, a inne były realizowane. Przedstawiciele ministerstwa potwierdzili ten fakt. Proponuję, żeby we własnym interesie nie podnosił pan tego argumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekNaglewski">Kolejna uwaga dotyczyła kwot przeznaczonych na szkolenia. Tę sprawę wyjaśni dyrektor Zbigniew Śwircz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewŚwircz">Tę sprawę wyjaśnialiśmy pisemnie, jednak chyba się nam to nie udało. Wydatki były planowane w sierpniu, gdy nie są jeszcze znane dokładne koszty szkolenia słuchaczy. W 1997 r. na etapie planowania budżetu nie były także znane decyzje dotyczące procesu restrukturyzacji Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Żołnierze są szkoleni w szkołach wojskowych resortu obrony narodowej przede wszystkim na potrzeby Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#ZbigniewŚwircz">Ze względu na decyzje w sprawie restrukturyzacji tych jednostek, w porozumieniu z Ministerstwem Obrony Narodowej, zrezygnowaliśmy ze szkolenia ok. 300 słuchaczy. Powołanie tych żołnierzy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji byłoby krzywdzące dla tych żołnierzy.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#ZbigniewŚwircz">W związku z tą zmianą kwoty zaplanowane na szkolenie nie zostały wykorzystane na ten cel. Zgodnie z uprawnieniami posiadanymi przez ministra, nie wykorzystane środki zostały przeznaczone na inne istotne cele. Część środków przekazano Państwowej Straży Pożarnej na zmniejszenie zobowiązań wymagalnych z tytułu pomocy mieszkaniowej. Przekazano także środki Nadwiślańskim Jednostkom Wojskowym na wyżywienie, modernizację budynków itp. Z wydatków nie wykorzystanych na szkolenie część środków przekazano na zorganizowanie Branżowej Kasy Chorych dla Służb Mundurowych.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#ZbigniewŚwircz">Można powiedzieć, że w tym przypadku pomyliliśmy się. Środki nie zostały wykorzystane zgodnie z wcześniejszymi zamierzeniami. Jednak nie była to rezerwa celowa. W takim przypadku środki mogłyby zostać przeznaczone tylko na określony cel. Zgodnie z uprawnieniami, środki te zostały wykorzystane na realizację innych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JanRokita">Mamy tu jeszcze pewien problem polityczny. Czy może pan skomentować opinię, że budżet Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych przekształca się w fundusz dyspozycyjny ministra, z którego środki wykorzystywane są na inne cele?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MarekNaglewski">Warto zaznaczyć, że środki na szkolenie nie były zapisane w budżecie Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MariuszJabłoński">Środki finansowe na planowane szkolenia słuchaczy w szkołach i uczelniach Ministerstwa Obrony Narodowej, były zaplanowane w budżecie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w dziale - Bezpieczeństwo. Środki te mogły być wykorzystane tylko na cele związane z bezpieczeństwem. Nie można ich było wykorzystać w inny sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekNaglewski">Nie będę odnosił się do informacji przedstawionych przez Najwyższą Izbę Kontroli. W tej sprawie przedstawiliśmy stanowisko w momencie, gdy była prowadzona kontrola.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JanRokita">Prosiłbym, żeby odniósł się pan do sprawy wynagradzania członków Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej na podstawie podstawie przepisów, które straciły moc obowiązującą, a także do kwestii przekształcenia dwóch departamentów w jednostki budżetowe. Jest to na pewno jakieś dziwactwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MariuszJabłoński">Rzeczywiście wynagrodzenia członków Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej były wypłacane na podstawie aktu prawnego, który utracił ważność. Mogę powiedzieć tylko tyle, że 7 maja minister podpisał nowy akt prawny, który w tej chwili obowiązuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JanRokita">Biuro Administracyjno-Gospodarcze i Departament Rejestrów Publicznych zostały przekształcone w jednostki budżetowe. Najwyższa Izba Kontroli twierdzi, że to przekształcenie zdejmuje z ministra odpowiedzialność za niektóre istotne sprawy. Jest to bardzo istotna obawa. Czy taki proces jest uzasadniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MariuszJabłoński">Nadanie Departamentowi Rejestrów Państwowych, Łączności i Informatyki statusu państwowej jednostki budżetowej miało na celu wyłączenie z Biura Administracyjno-Gospodarczego spraw dotyczących wydatkowania środków publicznych, czyli udzielania zamówień na usługi i towary w zakresie łączności, informatyki i dokumentów. Uważaliśmy, że proces decyzyjny dotyczący realizacji tego typu przedsięwzięć nie może być realizowany w Biurze Administracyjno-Gospodarczym, które nie ma fachowców wyspecjalizowanych w zamówieniach dotyczących łączności i informatyki. Okazuje się jednak, że nie jest to dobre rozwiązanie. Na pewno skorzystamy z tej uwagi.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#MariuszJabłoński">Na pewno prostszym rozwiązaniem będzie utworzenie komórki zamówień publicznych i komórki finansowej w Departamencie oraz powierzenie mu całości realizacji tych przedsięwzięć w zakresie łączności i informatyki. Jest to rozwiązanie zgodne z pierwotnym zamysłem.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#MariuszJabłoński">W związku z opinią Najwyższej Izby Kontroli na ten temat, w najbliższym czasie doprowadzimy istniejący stan, w porozumieniu z Ministerstwem Finansów, do zgodności z obowiązującym prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś kwestie, o których pan minister chciałby powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MarekNaglewski">Są jeszcze dwie sprawy, o których mówił poseł Wiesław Woda. Na temat planowania dochodów mówiliśmy już dość długo. Pozostała jeszcze sprawa planowania zatrudnienia. Poruszony został także temat służby zdrowia. Sprawy planowania zatrudnienia wyjaśni wicedyrektor Zbigniew Śwircz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ZbigniewŚwircz">Realizacja zatrudnienia w 1998 r. została przedstawiona w zał. nr 6 do naszej informacji. W przypadku zatrudnienia pracowników cywilnych różnica wykonania wynosi 4086 osób, a więc dość znaczna. Na str. 15 informacji wyjaśniliśmy stan realizacji zatrudnienia w dziale 85 - Ochrona zdrowia. Faktyczne średnie zatrudnienie w 1998 r. wyniosło w ochronie zdrowia 9972 osoby i było niższe od planu 3698 osób. Takie wykonanie zatrudnienia wynikało z przekształcania się w trakcie roku budżetowego, głównie w III kwartale, zakładów opieki zdrowotnej w samodzielne jednostki służby zdrowia. Ogółem przekształceniu uległo 27 zakładów.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#ZbigniewŚwircz">Wyłączenie jednostek zdrowia z budżetu spowodowało, że wykonanie zatrudnienia było niższe od planowanego. Różnica w wykonaniu zatrudnienia w ochronie zdrowia zaważyła na wykonaniu zatrudnienia w całym ministerstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JanRokita">Pozostał nam jeszcze problem gospodarstwa pomocniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MarekNaglewski">Sprawę ujemnego wyniku gospodarstwa pomocniczego Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych przedstawi państwu wicedyrektor Waldemar Nowak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WaldemarNowak">Ujemny wynik gospodarstwa pomocniczego Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych rzutuje bezpośrednio na wyniki wszystkich gospodarstw. Nad-wiślańskie Jednostki Wojskowe posiadają w swojej strukturze 11 gospodarstw z 22 funkcjonujących w całym resorcie. Dlatego ich wpływ na ogólny wynik jest znaczący.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#WaldemarNowak">Muszę państwu powiedzieć, że praktycznie wszystkie gospodarstwa pomocnicze uzyskały w 1998 r. ujemny wynik finansowy. Wiązało się to bezpośrednio z podwójnym za-kwalifikowaniem w koszty 1998 r. wynagrodzenia dodatkowego i nagrody rocznej za 1996 r. Zgodnie z dyspozycją Ministerstwa Finansów oraz przepisami ustawy o rachunkowości na temat kwalifikowania kosztów do roku finansowego, w 1998 r. mieliśmy taką sytuację, że do kosztów tego roku zostały zakwalifikowane dwie należności pracowników cywilnych. To spowodowało ujemny wynik finansowy w tych gospodarstwach.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#WaldemarNowak">Taka sytuacja miała miejsce nawet w gospodarstwie Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii, w Centralnym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, które zawsze przynosiło zyski i nawet 50% odpis dla budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JanRokita">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#LudwikDornniez">Chcę powiedzieć, że podtrzymuję wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania w 1998 r. budżetu ministerstwa z wyłączeniem części dotyczącej Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JanRokita">Opinię w tej sprawie będziemy przyjmować w dniu jutrzejszym. Proszę, żeby pan poseł sformułował projekt tekstu tej opinii jeszcze w dniu dzisiejszym, żebyśmy mogli go skonsultować.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#JanRokita">Po krótkiej przerwie przystąpimy do rozpatrywania budżetu Komendy Głównej Policji. Dziękuję państwu za udział w obradach. Ogłaszam 5-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#JanRokita">Wznawiam obrady. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#JanRokita">Przechodzimy do rozpatrzenia następnego punktu porządku obrad. Przepraszam państwa za opóźnienie. Proszę pana ministra o przedstawienie sprawozdania z wykonania budżetu Komendy Głównej Policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KrzysztofBudny">Mogę przedstawić państwu podstawowe dane na temat dochodów i wydatków Policji w 1998 r. Jednak w 1998 r. dysponentem I stopnia tych środków był jeszcze komendant główny Policji. Sądzę, że byłoby celowe, żeby osobiście przedstawił te dane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JanRokita">Proszę pana komendanta o omówienie tylko tych kwestii, które były najbardziej kontrowersyjne lub przysporzyły najwięcej problemów przy wykonaniu budżetu Policji. Sądzę, że nie jest potrzebne podawanie liczb, które znalazły się w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WładysławPadło">Zgodnie z prośbą pana przewodniczącego, powiem państwu tylko o kilku sprawach związanych z budżetem Policji w 1998 r., a także krótko ustosunkuję się do uwag Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#WładysławPadło">Generalnie można powiedzieć, że budżet w 1998 r. nie był najlepszym budżetem z punktu widzenia Policji. Pomimo ogólnego wrażenia, że budżet wzrastał, w wielu przypadkach taki wzrost nie nastąpił. Najpierw powiem państwu o wydatkach rzeczowych, które zostały znacznie ograniczone w stosunku do wydatków z 1997 r. Powodem było to, że ok. 40 mln zł musieliśmy przeznaczać na wzrost wskaźnika płacowego o 6%. Ten wzrost został częściowo sfinansowany ze środków ministra finansów. W połowie pokryliśmy go z wydatków rzeczowych. Spowodowało to obniżenie poziomu wydatków rzeczowych. W budżecie mieliśmy mniejsze środki na zakup sprzętu transportowego, sprzętu łączności i informatyki, uzbrojenia, amunicji itp.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#WładysławPadło">Odnotowaliśmy postęp, jeśli chodzi o zatrudnienie i wynagrodzenie pracowników. Na ten cel przeznaczono z rezerwy celowej ministra finansów 25,5 mln zł. Te środki wykorzystaliśmy na restrukturyzację i usprawnienie działalności w ten sposób, że pozwoliły one na utworzenie 557 stanowisk merytorycznych, kosztem ograniczenia stanowisk roboczych, pomocniczych i obsługi. W wyniku ucywilnienia stanowisk przesunęliśmy 897 policjantów do służb podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#WładysławPadło">W 1998 r. zanotowaliśmy stosunkowo dużą liczbę zwolnień policjantów. Ze służby odeszło 6700 policjantów zawodowych i 592 policjantów służby kandydackiej. Było to o ok. 50% więcej osób niż zwalniało się co roku do tej pory. Z rezerwy ogólnej ministra finansów otrzymaliśmy dodatkowe środki. Oprócz środków dla pracowników cywilnych, o których już mówiłem, otrzymaliśmy 10,6 mln zł na usuwanie skutków powodzi. Te pieniądze wykorzystaliśmy w całości na remonty nieruchomości i naprawę specjalnej sieci kablowej w obiektach, które zostały zniszczone w trakcie powodzi.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#WładysławPadło">Mieliśmy zdecydowanie mniej pieniędzy na wydatki majątkowe. W ustawie budżetowej na inwestycje przeznaczono tylko 29 mln zł. Te środki pozwoliły na wykonanie 180 zadań inwestycyjnych, w tym 173 z zakresu budownictwa służbowego i 8 z zakresu budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#WładysławPadło">Najwyższa Izba Kontroli dokonała kontroli wykonania budżetu za 1998 r. Najwyższa Izba Kontroli uznała, że budżet został wykonany prawidłowo. Sformułowała osiem zarzutów, do których ustosunkowaliśmy się w piśmie skierowanym do prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-112.6" who="#WładysławPadło">Chcę państwu powiedzieć o trzech z tych zarzutów. Zarzucono naruszenie ustawy o zamówieniach publicznych w Zarządzie Administracyjno-Gospodarczym Komendy Głównej Policji. Dzisiaj mogę już powiedzieć, że jest to były Zarząd Administracyjno-Gospodarczy. Na pewno wiedzą państwo, że do końca ub.r. ten Zarząd zajmował się obsługą Komendy Głównej Policji. W wyniku prowadzonej od kilku lat reformy uznaliśmy, że Zarząd może zostać rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-112.7" who="#WładysławPadło">W chwili obecnej wszystkimi przetargami będą zajmować się wyspecjalizowani pracownicy Biura Logistyki, które przejęło w tym zakresie obowiązki Zarządu Administracyjno-Gospodarczego. Przetargi prowadzone do tej pory przez Biuro Logistyki nie spotykały się z żadnymi zastrzeżeniami.</u>
          <u xml:id="u-112.8" who="#WładysławPadło">Drugi zarzut dotyczył zaciągnięcia zobowiązań wymagalnych przez Komendy Wojewódzkie Policji w Tarnowie i w Słupsku. Kwota zobowiązań wymagalnych wyniosła 147 tys. zł, co stanowi 0,004% budżetu. Ponieważ były to przekroczenia dotyczące zobowiązań wymagalnych, zwróciłem się do właściwych wojewodów z wnioskami o wszczęcie postępowania w sprawie naruszenia dyscypliny finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-112.9" who="#WładysławPadło">Najwyższa Izba Kontroli sformułowała także zarzut dotyczący przekroczenia limitu wydatków inwestycyjnych. W tym przypadku chciałbym prosić o zrozumienie. Rzeczywiście, przekroczyliśmy te limity, jednak nie spowodowało to powstania zobowiązań wymagalnych. Te przekroczenia nie stanowiły naruszenia dyscypliny budżetowej. Podyktowane były koniecznością realizacji określonego zakresu rzeczowego inwestycji lub zamknięcia określonego etapu budowy. Przedstawię państwu obrazowo, że jeśli w danym roku zbudowaliśmy komisariat, któremu brakowało tylko dachu, budowaliśmy dach w tym samym roku, a płaciliśmy za to w styczniu. Tego właśnie dotyczył problem, na który zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-112.10" who="#WładysławPadło">Przedstawiono także zarzut dotyczący nieuregulowania kwestii głównych księgowych. Chcę wyjaśnić, że w tej chwili zatrudniliśmy już głównych księgowych. Tyle chciałem państwu powiedzieć na temat uwag sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-112.11" who="#WładysławPadło">Zwrócono uwagę na brak długofalowych planów zakupu sprzętu, które Komenda Główna Policji powinna posiadać. Chcę powiedzieć, że posiadamy takie dokumenty. Istnieje np. plan informatyzacji Policji, który przyjął założenia dla poszczególnych etapów informatyzacji do 2003 r. Ten plan został zatwierdzony przez komendanta głównego Policji. Podobny plan został przygotowany w zakresie zakupu środków transportu. Także został zatwierdzony przez komendanta głównego. Określiliśmy potrzeby Policji na lata 1999–2000. Wiemy, czego nam brakuje. Nie możemy uzupełnić wszystkich braków w ciągu roku lub 2 lat. Musimy dostosować nasze potrzeby do istniejących możliwości finansowych.</u>
          <u xml:id="u-112.12" who="#WładysławPadło">Chcę państwa poinformować, że próbujemy patrzeć strategicznie na rozwój informatyki i łączności w polskiej Policji. Chcemy zbudować stanowiska dowodzenia w 16 największych miastach, rozpoczynając od Warszawy. Czasami trudno jest uruchomić ostatnie proste rezerwy tkwiące w funkcjonariuszach. Do poprawy skuteczności naszych działań potrzebne jest wsparcie techniczne. Krokiem do wejścia w XXI wiek będzie utworzenie stanowisk dowodzenia.</u>
          <u xml:id="u-112.13" who="#WładysławPadło">Mogę z przyjemnością powiedzieć, że w dniu dzisiejszym została podpisana umowa z firmą, która wygrała przetarg. W Komendzie Stołecznej Policji rozpoczynają się intensywne prace. Chciałbym dodać, że 30 mln zł, o które Komisja zwiększyła nasz budżet w 1999 r., zostaną wykorzystane na budowę stanowisk kierowania w Gdańsku, Szczecinie i Krakowie. W tej chwili przetargi w tych miastach zbliżają się do zakończenia. Pod koniec sierpnia te przetargi zostaną zrealizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JanRokita">Proszę o zabranie głosu posła koreferenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JanuszZemke">Dokonałem analizy wykonania budżetu w 1998 r. pod innym kątem. Starałem się przedstawić pewne propozycje dotyczące struktury wewnętrznej budżetu. Zwróciłem także uwagę na złe zjawiska, które następowały przy wydatkowaniu środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#JanuszZemke">Zacznę od wniosku. Proponuję, żeby nasza Komisja, pomimo pewnych zastrzeżeń, pozytywnie oceniła wykonanie budżetu Komendy Głównej Policji w 1998 r. W ubiegłym roku wydatki Policji wzrosły realnie o 2,5%. Jednak ten wzrost jest wyższy. Jeśli od kwoty wydatków odejmiemy nadzwyczajne środki i wydatki na usuwanie skutków powodzi, wzrost realnych wydatków na Policję wyniósł 3,1%. Nie ma wątpliwości, że jest to zjawisko dobre.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#JanuszZemke">Niedobrym zjawiskiem jest to, że pogorszeniu uległa wewnętrzna struktura wydatków w Policji. Jest ona silnie zdominowana przez wydatki bieżące, a zwłaszcza przez wydatki na wynagrodzenia i pochodne. Środki na wynagrodzenia w budżecie Policji wzrosły o 7,9%, natomiast przeciętne wynagrodzenie funkcjonariusza Policji, z uwzględnieniem nagród, wzrosły w 1998 r. o 6,3%. Jest to duży postęp. Pamiętam, że 1997 r. był rokiem stabilizacji w tym zakresie, a uposażenia wzrosły tylko o 0,4%.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#JanuszZemke">Wspomniałem o realnym wzroście o 6,3% dlatego, że sprawa dotyczy jednego z najbardziej kontrowersyjnych i najczęściej podnoszonych problemów w środowisku policji. Muszę powiedzieć, że oceny dotyczące uposażeń Policji, które znalazły się w materiale Komendy Głównej Policji, po prostu mijają się z prawdą. W tej sprawie ulegamy - skądinąd słusznym - naciskom. Moim zdaniem, bezkrytycznie przyjmuje się tezy głoszone przez związkowców. Jednak od pewnego czasu te tezy nie są prawdziwe.</u>
          <u xml:id="u-114.4" who="#JanuszZemke">Żeby nie być gołosłownym przedstawię dane z materiału Komendy Głównej Policji. Na str. 11 i 12 napisano, że przeciętne uposażenie policjantów bez nagród wynosiło w ub.r. 1.649 zł, a z nagrodami 1.766 zł i było wyższe o 21,3% bez nagród, a z nagrodami o 18,8%. Średnioroczna inflacja wyniosła w ub.r. 11,8%. Oficjalnie podano, że realny wzrost wynagrodzeń wyniósł 6,3%, a moim zdaniem, był on nawet wyższy.</u>
          <u xml:id="u-114.5" who="#JanuszZemke">Zacytuję państwu fragment zapisu ze str. 11: „Poziom wynagrodzeń policjantów i pracowników Policji nadal był znacznie niższy od wynagrodzeń innych porównywalnych grup zawodowych. Kierownictwo Policji od kilku lat podejmuje działania mające na celu likwidację powyższych dysproporcji. Przyznawane corocznie limity finansowe na wynagrodzenia nie pozwalają jednak na realizację tych zamierzeń”. Uważam, że ta teza nie jest prawdziwa.</u>
          <u xml:id="u-114.6" who="#JanuszZemke">Jest to bardzo istotna sprawa. W materiałach przedstawionych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na str. 36 podano średnioroczne przyrosty uposażeń funkcjonariuszy i żołnierzy. W Straży Granicznej nominalny wzrost uposażeń wyniósł 14%, a w Policji 18,8%. W Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych wzrost uposażeń wyniósł 16%, a w Państwowej Straży Pożarnej 15,6%. W Biurze Ochrony Rządu, które należy do ukochanych formacji obecnego kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wzrost wynagrodzeń wyniósł 17%. W Jednostce Wojskowej 2305 ten wzrost wyniósł 11,4%.</u>
          <u xml:id="u-114.7" who="#JanuszZemke">Chcę odpowiedzialnie stwierdzić, że najwyższy wzrost uposażenia wśród służb mun-durowych był w ub.r. w Policji. Dokonam teraz porównania z wojskiem, gdyż ciągle jest ono przywoływane jako przykład. Przyrost wynagrodzeń w wojsku wyniósł w roku ubiegłym 5,1%. Wzrost wynagrodzeń w Policji był ewidentnie większy. Mówię o tym dlatego, że od wielu lat głoszona jest teza, iż nastąpiło załamanie uposażeń policjantów. Twierdzi się, że od kilku lat nic się nie robi, żeby to załamanie zlikwidować.</u>
          <u xml:id="u-114.8" who="#JanuszZemke">Przytoczę państwu dane na ten temat. W latach 1989–1990 średnie uposażenie funkcjonariusza MSW wynosiło 102% uposażenia żołnierza zawodowego. W ciągu 3 lat nastąpiło załamanie. Jest prawdą, że to uposażenie spadło do 78%. Trzy lata temu wynosiło 82%. W chwili obecnej średnie uposażenie funkcjonariusza Policji wynosi 93% uposażenia żołnierza zawodowego. Uważam, że nie powinniśmy poddawać się dość dobrze brzmiącej tezie, gdyż od kilku lat nie jest ona w pełni prawdziwa.</u>
          <u xml:id="u-114.9" who="#JanuszZemke">Celowo o tym mówię. Nie oznacza to jednak wcale, że uposażenie policjanta w Polsce jest wystarczające i że nie ma tu wielu problemów do rozwiązania. Raz jeszcze podkreślę, że w 1998 r. w budżecie Policji nastąpiła największa ze wszystkich służb mundurowych preferencja wzrostu uposażeń funkcjonariuszy. Doprowadziło to do obniżenia pozostałych wydatków bieżących. Tu odnotowano realny spadek o 10,1%. W ubiegłym roku załamały się wydatki na łączność i informatykę.</u>
          <u xml:id="u-114.10" who="#JanuszZemke">Z moich wyliczeń wynika, że realny spadek tych wydatków osiągnął prawie 10%, chociaż nastąpiły pewne przesunięcia w klasyfikacjach. Wydatki na transport zmniejszyły się o 14,9%, na uzbrojenie i technikę specjalną o 39%, na remonty o 11%, a na umundurowanie o 12%. W związku z tym w 1998 r. mieliśmy do czynienia z niepokojącym zjawiskiem, jakim była propozycja utrwalenia nieefektywnej struktury budżetu Policji. W 1998 r. uległ spowolnieniu proces technicznej modernizacji Policji. W materiale podano wiele przykładów tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-114.11" who="#JanuszZemke">Można pozytywnie ocenić wzrost przeciętnego wynagrodzenia funkcjonariusza Policji do 1.766 zł z nagrodami. Należy jednocześnie z całą mocą wskazać, że to uposażenie nie jest atrakcyjne dla funkcjonariuszy o wysokich kwalifikacjach. Szczególnie uposażenie to nie jest atrakcyjne w dużych ośrodkach miejskich, w których praktycznie nie występuje bezrobocie. W Warszawie bezrobocie wynosi ok. 2,5%. Można powiedzieć, że w Warszawie nie ma bezrobocia. Podobna jest sytuacja w kilku dużych miastach.</u>
          <u xml:id="u-114.12" who="#JanuszZemke">W związku z tym istnieje potrzeba innego spojrzenia na uposażenia funkcjonariuszy, co nasza Komisja sugeruje od roku. Uposażenie policjanta w Suwałkach i w Warszawie jest porównywalne, choć nie jest takie samo. Jednak w Suwałkach koszty utrzymania są zupełnie inne. W Suwałkach występuje duże bezrobocie. Przyjęcie takiej zasady powoduje, że w niektórych województwach tworzy się kolejka osób chętnych do służby w Policji. Posłowie proszeni są o interwencje w sprawach osób, które chcą służyć w Policji, a nie ma dla nich miejsca.</u>
          <u xml:id="u-114.13" who="#JanuszZemke">W innych miastach sytuacja jest podobna, jak w Warszawie, gdzie od dłuższego czasu nie można znaleźć odpowiednich kandydatów na funkcjonariuszy Policji ze względu na proponowane warunki. Należałoby odważnie podjąć próbę kształtowania uposażeń w taki sposób, żeby preferowały efekty pracy i dyspozycyjność. W większym stopniu powinna być preferowana służba w ośrodkach bardziej zagrożonych przestępczością. Na pewno nie jest uzasadniona teza, że uposażenie policjanta w Polsce obniża się.</u>
          <u xml:id="u-114.14" who="#JanuszZemke">Chcę zasygnalizować, że od kilku lat utrzymuje się niepokojąca tendencja ustabilizowania na bardzo niskim poziomie płac pracowników cywilnych Policji. Należy zaznaczyć, że w ubiegłym roku podjęto w tej sprawie pewne działania. Spójrzmy na fakty. W ubiegłym roku średnie wynagrodzenie pracownika cywilnego z nagrodami wynosiło miesięcznie 925 zł. Oznacza to, że wynagrodzenie pracowników cywilnych Policji stanowiło jedynie 79% średnich płac pracowników sfery budżetowej. Jest to sprawa ważna, gdyż od pewnego czasu proponujemy, aby zatrudniać pracowników cywilnych zamiast funkcjonariuszy wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Jednak zasady płacowe obowiązujące pracowników cywilnych uniemożliwiają w praktyce zatrudnianie kompetentnej kadry.</u>
          <u xml:id="u-114.15" who="#JanuszZemke">Podobny problem ma Ministerstwo Obrony Narodowej. Wydaje się, że należałoby podjąć próbę zmiany statusu i zasad wynagradzania wysoko kwalifikowanych pracowników cywilnych. Należy podjąć wysiłek ustanowienia w Policji korpusu fachowców, podobnego do korpusu Służy Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-114.16" who="#JanuszZemke">W 1998 r. zakładano wzrost samodzielności w realizacji budżetu komendanta głównego Policji oraz komendantów wojewódzkich Policji. Był to bardzo ciekawy test. Czy komendanci podołali zwiększonym obowiązkom? Z przykrością muszę powiedzieć, że nie do końca tak było, co wskazują także materiały. Należałem do gorących zwolenników umacniania podmiotowej roli komendanta głównego Policji. W chwili obecnej obserwujemy przeciwne zjawisko. Jest wiele przykładów na to, że rola komendanta głównego Policji zmniejsza się, np. w sprawach dotyczących budżetu.</u>
          <u xml:id="u-114.17" who="#JanuszZemke">Powstaje pytanie, czy komendant główny Policji w roku, w którym był rzeczywiście gestorem budżetu, racjonalnie kierował wydatkami i nie poddawał się zbyt silnym naciskom? Dokonana przeze mnie analiza wskazuje, że kierowanie wykonaniem budżetu przez komendanta głównego i komendantów wojewódzkich Policji powodowało często ograniczenie zakupów na rzecz bieżącej eksploatacji. W tych sprawach nacisk był bardzo silny. Prowadzone były także pewne manewry płacowe. Utrzymywano wakaty, żeby mieć więcej pieniędzy na wynagrodzenie. W Policji było w ub.r. najwięcej nie obsadzonych etatów. Nie zatrudniano ludzi po to, żeby mieć pieniądze na odprawy i inne wydatki.</u>
          <u xml:id="u-114.18" who="#JanuszZemke">Uważam, że wykonanie budżetu w 1998 r. nie daje przekonujących dowodów, że samodzielność była wykorzystana w pełni prawidłowo. Osobiście wolałbym, żeby było zupełnie inaczej.</u>
          <u xml:id="u-114.19" who="#JanuszZemke">Powiem państwu teraz o wykonaniu planu dochodów. Zaplanowane dochody zostały przekroczone o 36,8%. Jest to zjawisko normalne. Wszyscy dysponenci części budżetowych zaniżają co roku spodziewane dochody. Dzięki temu mają pewność, że je wykonają. Można powiedzieć, że przekroczenie dochodów w Policji miało najmniejszy wymiar. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przekroczyło plan o ponad 100%, a Ministerstwo Obrony Narodowej o 92%. W tej sytuacji można przyjąć, że wynik osiągnięty przez Policję jest bardzo dobry.</u>
          <u xml:id="u-114.20" who="#JanuszZemke">Można powiedzieć, że dochody były zaplanowane realnie, co byłoby dobrym zjawiskiem. Można także uznać, że ze względu na to, iż dochody zostały wykonane, nie włożono wysiłku, żeby je zwiększać, gdyż wtedy można spotkać się z krytyką planowania. Co roku występuje niedoszacowanie dochodów w Policji, wojsku i innych służbach mundurowych. Wydaje się, że w tym przypadku większą rolę powinno odgrywać Ministerstwo Finansów, które nie powinno do końca wierzyć zgłaszanym propozycjom. Ponieważ od wielu lat mamy do czynienia z dużym niedoszacowaniem dochodów, może lepszą metodą byłoby narzucanie ich wysokości. Wtedy podejmowany byłby większy wysiłek przy uzyskiwaniu dochodów.</u>
          <u xml:id="u-114.21" who="#JanuszZemke">Wykonanie budżetu w 1998 r. pokazuje, że w dalszym ciągu Policja ma za mało środków na efektywną działalność. Stanowczo za mało środków ma Policja na zakup nowoczesnej techniki. Wydaje się, że byłoby pożądane, aby następował coroczny przyrost budżetu Policji. Wydaje się, że nie ma co do tego wątpliwości, ze względu na występujące za-grożenia. Nie może być to jednak przyrost na poziomie 3–5%. Trzeba zrobić wszystko, żeby zwiększenie środków budżetowych nie było wykorzystywane tylko na wzrost uposażenia, który jest realizowany dość nieefektywnie. Należy podjąć wysiłki, żeby zwiększyć techniczną modernizację Policji.</u>
          <u xml:id="u-114.22" who="#JanuszZemke">Trzeba także znaleźć rozwiązanie problemu policjantów w dużych miastach. W tym zakresie od kilku lat nie ma na to żadnego pomysłu. Proponuję, żeby Komisja wystąpiła do rządu, aby do 30 września br. przyjął 5-letni plan modernizacji technicznej Policji. Do tej pory nie można było przyjmować planów wieloletnich. Znowelizowana ustawa o finansach publicznych umożliwia przyjmowanie wieloletnich planów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-114.23" who="#JanuszZemke">Możemy rozumieć ciągłe perturbacje z zakupami i modernizacją Policji w sytuacji, gdy nie ma zatwierdzonej przez rząd kilkuletniej i docelowej wizji informatyki, łączności, transportu itp. Istnieją takie dziedziny życia, do których należy Policja i wojsko, gdzie nie da się sensownie wykorzystywać środków budżetowych bez wieloletniego planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JanRokita">Przy uchwalaniu ustawy budżetowej na 1999 r. stanowisko Komisji było zgodne z przedstawionymi przez pana propozycjami. Dzięki poparciu przez Sejm poprawek zgłoszonych przez posła Ludwika Dorna, który zgłosił poprawki Komisji jako własne wnioski, udało nam się pewne elementy tej polityki zamieścić w ustawie budżetowej na 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#JanRokita">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WładysławStasiak">Najwyższa Izby Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie w 1998 r. budżetu w części 39 - Komenda Główna Policji, pomimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości, które jednak nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#WładysławStasiak">Istotne nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim zamówień publicznych. Dotyczyły one niebagatelnej kwoty, bo 4.772 tys. zł. Chodzi tu przede wszystkim o zamówienia realizowane z naruszeniem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych w Zarządzie Administracyjno-Gospodarczym Komendy Głównej Policji. Trzeba uczciwie powiedzieć, że przy prowadzonych przetargach występowało wiele różnych naruszeń. W efekcie doszło do naruszenia dyscypliny budżetowej nazywanego obecnie naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. W związku z tym jesteśmy zobowiązani do przygotowania wniosków o ukaranie za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#WładysławStasiak">Są to bardzo istotne kwestie, które dotyczą sposobu procedowania przy realizacji tego typu zamówień. Cieszy mnie wypowiedź pana komendanta, że podjęto działania, które mają tę sprawę uporządkować.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#WładysławStasiak">Warto także powiedzieć o umowie, która została zawarta w 1998 r. z Polską Federacją Sportu „Gwardia” na realizację zadań w dziedzinie kultury fizycznej i sportu, finansowanych ze środków budżetowych Policji w formie dotacji na zadania państwowe. Ta umowa została zawarta z naruszeniem obowiązującego rozporządzenia regulującego tę materię. Można powiedzieć, że umowa nie w pełni zabezpieczała interesy Policji.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#WładysławStasiak">W ustawie o finansach publicznych ta sprawa nie jest określona jako naruszenie dyscypliny finansów publicznych i w ten sposób tej sprawy nie traktowaliśmy. Zwracano jednak uwagę, że należy przestrzegać trybu określonego w ustawie o finansach publicznych przy zawieraniu tego rodzaju umów.</u>
          <u xml:id="u-116.5" who="#WładysławStasiak">Chciałbym przedstawić jeszcze jedną uwagę. Należy przywiązywać większą wagę do problemu funkcjonowania Policji dysponentów środków budżetowych. Jest to sprawa o tyle istotna, że dotyczy także 1999 r. i wprowadzenia wszystkich zmian związanych z reformą administracyjną kraju.</u>
          <u xml:id="u-116.6" who="#WładysławStasiak">Kontrolując Komendę Rejonową Policji w Rzeszowie stwierdziliśmy, że nie jest ona w pełnym znaczeniu dysponentem budżetowym. Funkcja dysponenta była realizowana w bardzo ograniczonym stopniu. Właściwym dysponentem tych środków budżetowych była Komenda Wojewódzka Policji. W ostatecznym rozrachunku tego dysponenta zlikwidowano, zresztą na jego własny wniosek. Komendant rejonowy twierdził, że Komenda nie jest w stanie poradzić sobie ze wszystkimi obowiązkami wynikającymi z realizacji funkcji dysponenta środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-116.7" who="#WładysławStasiak">Ta uwaga jest bardzo istotna także w kontekście prowadzonej w chwili obecnej kontroli, dotyczącej realizacji wydatków w nowych uwarunkowaniach prawnych w 1999 r. Sądzę, że ta sprawa powinna być przedmiotem poważnej refleksji. Dysponenci powinni posiadać odpowiednie oprzyrządowanie, a więc być wyposażeni w głównych księgowych i osoby obsługujące zamówienia publiczne. Poza tym oprzyrządowaniem komendanci powiatowi Policji powinni być poinformowani, w jaki sposób powinni realizować wydatki. Ta kwestia w większym stopniu dotyczy przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-116.8" who="#WładysławStasiak">Jeśli chodzi o 1998 r. mogę jeszcze zwrócić uwagę na fakt występowania pewnych problemów związanych z funkcjonowaniem dysponentów środków budżetowych III stopnia, a szczególnie komendantów rejonowych Policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JanRokita">Czy pan komendant chce odnieść się do poruszonych problemów, a szczególnie do umowy z „Gwardią” oraz do zamówień publicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WładysławPadło">Mówiłem już wcześniej, że wyciągnęliśmy wnioski w sprawie sposobu realizacji zamówień publicznych. W chwili obecnej te zamówienia będą prowadziły odpowiedzialne osoby zatrudnione w Biurze Logistyki. Sądzę, że nie popełnimy już takich błędów jak w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#WładysławPadło">W mojej wcześniejszej wypowiedzi zapomniałem zwrócić uwagę na problem dotyczący umowy zawartej z „Gwardią”. Mogę powiedzieć tylko tyle, że w umowie zawartej na 1999 r. w sprawie wykonywania tych samych zadań, wszystkie uwagi Najwyższej Izby Kontroli zostały wykorzystane. Naszym zdaniem, były to uwagi o charakterze formalnym. Dotyczyły one braku załączników do umowy, w których określone byłyby wzory dokumentów przedstawianych do oceny, w tym rozliczenia rocznego. Stwierdzono brak sankcji z tytułu nieprawidłowego wykonania umowy. Odpowiednie dokumenty zostały dołączone do umowy zawartej w br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że spowoduje pan, iż w kolejnych materiałach Policji nie będzie już powtarzana teza o głęboko niesprawiedliwym i najniższym wzroście środków na wynagrodzenia. Poseł Janusz Zemke udowodnił, że - przynajmniej w 1998 r. - była to teza głęboko nieprawdziwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#WładysławPadło">Z zainteresowaniem wysłuchałem bardzo ciekawego wywodu, przedstawionego przez pana posła. Jednak w ostatnim zdaniu pan poseł stwierdził, iż poziom wynagrodzeń w Policji jest w dalszym ciągu niższy od poziomu wynagrodzeń innych służb Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w tym Straży Granicznej i Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych oraz wojska.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#WładysławPadło">Wynika to z faktu, że świadczenia dla policjantów daleko odbiegały od poziomu świadczeń w wojsku. Podjęliśmy w tej sprawie pewne działania. W 1998 r. założyliśmy, że przynajmniej na dwa z tych świadczeń przekażemy tyle środków, żeby różnica zmniejszyła się o połowę. Właśnie to spowodowało tak wysoki wzrost w 1998 r. Pomimo to, nasze świadczenia są nadal niższe niż świadczenia w wojsku.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#WładysławPadło">Chciałbym także odnieść się do innych uwag. Poseł Janusz Zemke negatywnie ocenił kierowanie wykonaniem budżetu przez komendanta głównego i komendantów wojewódzkich Policji. Należy zwrócić uwagę na to, że w 1998 r. mieliśmy do czynienia z bardzo dużą liczbą odejść ze służby. Odeszło 50% więcej ludzi niż planowano. Musieliśmy przeznaczyć bardzo duże środki na odprawy dla tych osób.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#WładysławPadło">Policja ma również określone możliwości szkolenia nowo przyjmowanych policjantów. Widzimy te problemy i staramy się je rozwiązać. Stworzyliśmy jeszcze jedną szkołę podoficerską, która rozpoczęła działalność w Katowicach. Dzięki temu będziemy mogli przyjmować do służby więcej osób, które w logiczny sposób będą szkolone. Przyjmowanie nowych policjantów 4 razy w roku powoduje to, że są szkoleni w logicznym cyklu. W związku z tym zarzut dotyczący ograniczenia przyjęć, wydaje mi się dość dyskusyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#LudwikDornniez">Poseł Janusz Zemke dość precyzyjnie określił pewien fakt. Pan komendant powiedział, że tak się nie stało. To szalenie utrudnia racjonalną dyskusję, także w przyszłości. Poseł Janusz Zemke nie twierdził, że nie ma dysproporcji płacowej, lecz że wydatnie się zmniejszyła. W materiale przygotowanym przez Komendę Główną Policji stwierdzono nie tylko, że taka dysproporcja istnieje, ale także, iż się nie zmniejsza. Apeluję o to, żebyśmy w przyszłości stali na gruncie faktów. Sądzę, że jeśli zostanie udowodnione, iż ktoś nie stoi na tym gruncie, nie należy się upierać przy swoim zdaniu. Musimy przecież rozmawiać racjonalnie.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#LudwikDornniez">Chcę zadać pytanie, które kieruję do pana komendanta, a także do posła koreferenta. Pytanie dotyczy gospodarki płacowej komendanta głównego Policji, a także komendantów wojewódzkich. Czy celowo nie wypełniano stanu etatów kalkulacyjnych po to, żeby podwyższyć pensje wysoko wykwalifikowanych funkcjonariuszy oraz specjalistów cywilnych? Jeśli udowodni się racjonalność takiej polityki sądzę, że może ona uzyskać aprobatę.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#LudwikDornniez">Przypominam sobie posiedzenie Komisji, na którym Komenda Główna Policji sygnalizowała możliwość prowadzenia tego rodzaju polityki płacowej. Sytuacja jest inna, jeśli istnieje konieczność wypłaty odpraw lub inne problemy związane z polityką zatrudnienia. W związku z tym proszę o przedstawienie charakterystyki polityki zatrudnieniowo-płacowej w Komendzie Głównej Policji oraz w komendach wojewódzkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JanRokita">Czy pan poseł chciałby otrzymać jakieś konkretne informacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#LudwikDornniez">Chciałbym dowiedzieć się, czego dotyczyły zjawiska, o których mówił poseł Janusz Zemke? Czy istniało zjawisko wykorzystania etatów kalkulacyjnych dla zwiększenia wynagrodzenia etatów realnych? Takie zjawisko mogę ocenić pozytywnie. Czy takie zjawisko występowało w dużych ośrodkach miejskich, w których trudno jest o wysoko kwalifikowaną kadrę? Takiej kadrze trzeba zapłacić więcej niż wynika to z etatu kalkulacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanuszZemke">Jest to bardzo ciekawe pytanie. Nie mogę jednak na to pytanie odpowiedzieć pozytywnie. Uważam, że to zjawisko miało innych charakter. W ciągu roku wykorzystano średnio 96,5% etatów kalkulacyjnych. Nie wykorzystano 3,5% etatów. Mam wrażenie, że uzyskane w ten sposób środki były przesuwane głównie na odprawy dla funkcjonariuszy odchodzących na emerytury. Być może istniało zjawisko dotyczące podwyżki ich uposażenia w ostatnim okresie służby. Na pewno środki te nie były przeznaczone na wynagrodzenie funkcjonariuszy czynnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JanRokita">Czy pan komendant może to potwierdzić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#WładysławPadło">Nie potwierdzam istnienia tego typu tendencji w Policji. Mogę przedstawić tylko fakty. W 1998 r. odeszło ze służby w Policji ponad 50% więcej funkcjonariuszy niż rok wcześniej. W takiej sytuacji musimy skądś wziąć pieniądze na obligatoryjne wypłaty, jakimi są odprawy.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#WładysławPadło">Sytuacja w Warszawie jest nieco inna. W Warszawie generalnie brakuje policjantów. Podejmujemy wszystkie możliwe działania, żeby zatrudnić więcej osób. Podejmujemy nawet działania dyskusyjne, ale w chwili obecnej jedyne możliwe. Do oddziałów prewencji będziemy zatrudniać osoby posiadające wykształcenie zawodowe. Taka możliwość istnieje w ustawie o Policji. Takie osoby będą przyjęte do oddziałów prewencji. W ten sposób chcemy uzupełnić luki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanRokita">Proszę, żeby poseł koreferent przygotował projekt opinii Komisji. Słyszę, że jest już taki projekt. Chciałbym, żeby opinia uwzględniała problemy dotyczące zamówień publicznych, o czym mówił przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JanRokita">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos na temat budżetu Policji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#JanRokita">W związku z opóźnieniem, zaprosiliśmy przedstawicieli Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na godz. 16. Do tego czasu ogłaszam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-127.4" who="#JanRokita">Wznawiam obrady. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-127.5" who="#JanRokita">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania w 1998 r. budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Proszę pana ministra o przedstawienie głównych problemów dotyczących wykonania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MirosławKoźlakiewicz">Przedstawiliśmy państwu pisemną informację o wykonaniu budżetu w 1998 r. Informacja odzwierciedla zmiany w zakresie działalności Kancelarii w nowym układzie strukturalnym i organizacyjnym, który został wprowadzony od 1 listopada 1997 r., tj. od chwili, gdy premier Jerzy Buzek powołał rząd.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#MirosławKoźlakiewicz">Nowe zadania realizowane w 1998 r. przez Kancelarię związane były przede wszystkim z pracami nad wprowadzeniem reform społecznych, reform ustrojowych, usuwaniem skutków powodzi, a także z negocjacjami w sprawie członkostwa Polski w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#MirosławKoźlakiewicz">W swoim wystąpieniu ograniczę się jedynie do syntetycznej oceny wykonania budżetu przez Kancelarię, gdyż - jak sądzę - w przedłożonej informacji zawarte zostały szczegółowe dane na ten temat. Dochody budżetowe w 1998 r. zostały zrealizowane w kwocie 9.223 tys. zł, tj. w 266% planu. Na ich wykonanie miało wpływ przede wszystkim uzyskanie wyższych dochodów z tytułu wpłaty zysku Gospodarstwa Pomocniczego za 1998 r. o 3.554 tys. zł. Zwiększenie było także spowodowane odprowadzeniem do dochodów państwa nadwyżki środków obrotowych za 1997 r. ze środka specjalnego „Legislacja” w wysokości 1.996 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-128.3" who="#MirosławKoźlakiewicz">Osiągnięcie wyższych niż planowano dochodów nie świadczy o ich nieprecyzyjnym zaplanowaniu, lecz jest wynikiem wpłat na dochody budżetu państwa kwot niemożliwych do przewidzenia na etapie tworzenia planu dochodów. Ta kwestia jest uregulowana w par. 2 ustawy o finansach publicznych, który stwierdza, że dochody są tylko prognozą wielkości dochodów.</u>
          <u xml:id="u-128.4" who="#MirosławKoźlakiewicz">Wydatki zostały zrealizowane w 99,4% planu po zmianach. W porównaniu do 1997 r. wydatki były wyższe o 16.313 tys. zł, czyli o 25,7%. W stosunku do ustawy budżetowej na 1998 r. plan wydatków został zwiększony o 6.841 tys. zł, tj. o 9,3%. Zmiany te zostały przedstawione szczegółowo w informacji.</u>
          <u xml:id="u-128.5" who="#MirosławKoźlakiewicz">Ogółem wydatki w części 05 wyniosły 79.680 tys. zł. Wydatki w dziale 89 - Różna działalność wyniosły 6.905 tys. zł i przeznaczone zostały na: dotację dla Fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej w wysokości 2.700 tys. zł, dotację dla Biura Koordynacji Projektu Banku Światowego we Wrocławiu w wysokości 2.403 tys. zł, działalność Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny w wysokości 1.698 tys. zł. Pozostałe wydatki w tym dziale wyniosły 104 tys. zł. W stosunku do planu po zmianach wydatki w dziale 89 zostały zrealizowane w 99,8%.</u>
          <u xml:id="u-128.6" who="#MirosławKoźlakiewicz">W dziale 91 - Administracja państwowa, wydatki wyniosły 72.775 tys. zł i przeznaczone zostały na działalność Pełnomocnika Rządu ds. Negocjacji o Członkostwo RP w Unii Europejskiej w wysokości 260 tys. zł oraz utrzymanie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w wysokości 62.133 tys. zł. Wydatki Pełnomocnika Rządu zostały wydatkowane w 100% po zmianach. Utrzymanie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zostało zrealizowane w 99,4% planu po zmianach.</u>
          <u xml:id="u-128.7" who="#MirosławKoźlakiewicz">Wydatki w tym dziale objęły dotację dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej w wysokości 4.577 tys. zł, które zostały zrealizowane w 100% planu po zmianach. Na delegacje służbowe zagraniczne wydano 1.201 tys. zł. Wydatki na pozostałą działalność wyniosły 4.604 tys. zł, co stanowiło 99,9% planu po zmianach.</u>
          <u xml:id="u-128.8" who="#MirosławKoźlakiewicz">Wydatki zrealizowane w ramach pozostałej działalności dotyczyły wypłaty nagród dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe na kwotę 2.395 tys. zł, wypłaty nagród dla laureatów XI Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej oraz nagród prezesa Rady Ministrów za rozprawy doktorskie i habilitacyjne oraz działalność naukową na kwotę 477 tys. zł. Te ostatnie wydatki zostały zrealizowane w 100% planu.</u>
          <u xml:id="u-128.9" who="#MirosławKoźlakiewicz">W ramach pozostałej działalności poniesione zostały także wydatki z funduszu dyspozycyjnego prezesa Rady Ministrów na kwotę 1.232 tys. zł, zrealizowany w 100% planu.</u>
          <u xml:id="u-128.10" who="#MirosławKoźlakiewicz">Wydatki przewidziane na utrzymanie Kancelarii stanowiły 78% ogółu wydatków części 05 i 85,5% wydatków zrealizowanych w dziale 91 - Administracja państwowa. W stosunku do 1997 r. wydatki te były wyższe o 28,6%. Taki wzrost wydatków był spowodowany przede wszystkim wzrostem zatrudnienia w Kancelarii w 1998 r., związanym z realizacją nowych zadań, a głównie z reformami społecznymi i ustrojowymi państwa.</u>
          <u xml:id="u-128.11" who="#MirosławKoźlakiewicz">Wydatki na utrzymanie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 62.133 tys. zł obejmowały wynagrodzenia wraz z pochodnymi w wysokości 29.261 tys. zł. W trakcie realizacji budżetu zatrudnienie zostało zwiększone o 24 etaty, w tym o 19 etatów do spraw usuwania skutków powodzi na obsługę biur terenowych w Krakowie i we Wrocławiu oraz 5 etatów na obsługę ministra-członka Rady Ministrów Ryszarda Czarneckiego. Wydatki w tej grupie stanowiły 47,1% środków przeznaczonych na utrzymanie Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-128.12" who="#MirosławKoźlakiewicz">W ramach tych wydatków realizowano także świadczenia na rzecz osób fizycznych w wysokości 970 tys. zł, a także wynagrodzeń za udział w posiedzeniach rad, komisji i zespołów działających w Kancelarii na kwotę 898 tys. zł. Ostatnią pozycję tych wydatków stanowią 6-miesięczne świadczenia ze skarbu państwa dla pracowników mianowanych, z którymi został rozwiązany stosunek pracy. Na te świadczenia przeznaczono 59 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-128.13" who="#MirosławKoźlakiewicz">Pozostałe wydatki bieżące w wysokości 24.593 tys. zł przeznaczone były przede wszystkim na sfinansowanie wydatków rzeczowych niezbędnych do zapewnienia prawidłowej realizacji zadań statutowych Kancelarii. W ramach tych wydatków dokonano zakupu materiałów i wyposażenia za 3.871 tys. zł. Opłaty za energię i wydatki na zakupy usług wyniosły łącznie 20.001 tys. zł. Inne wydatki zamknęły się w kwocie 721 tys. zł, co stanowiło 1,2% wydatków na utrzymanie Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-128.14" who="#MirosławKoźlakiewicz">W ramach wydatków bieżących finansowane były m.in. zadania związane z wprowadzaniem reform społecznych i ustrojowych państwa. Ze środków otrzymanych z rezerwy ogólnej wydatkowano 1 mln zł na sfinansowanie kosztów kampanii informacyjnej o reformach społecznych w kontekście integracji z Unią Eurpejską. Na ten cel wykorzystano łącznie 1.091 tys. zł. Na sfinansowanie realizacji programów telewizyjnych popularyzujących idee i zasady reformy administracji publicznej przeznaczono 300 tys. zł. Przeznaczono także 916 tys. zł z rezerw celowych na sfinansowanie akcji informacyjno-edukacyjnej o przeprowadzanej reformie ustrojowej państwa oraz na działania związane z przygotowaniem systemów wdrożeniowych szkoleń ustrojowo-prawnych dla radnych i urzędników.</u>
          <u xml:id="u-128.15" who="#MirosławKoźlakiewicz">Wydatki majątkowe stanowiły 9,2% ogółu wydatków w części 05 i 11,8% wydatków na utrzymanie Kancelarii. Środki te zostały przeznaczone na budownictwo inwestycyjne w wysokości 5.326 tys. zł oraz na zakupy w wysokości 1.983 tys. zł. Realizacja inwestycji w 1998 r. dotyczyła przede wszystkim inwestycji kontynuowanych. Działalność została skoncentrowana głównie na pracach modernizacyjnych prowadzonych od kilku lat w gmachu przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie. Konkretnie chodziło tu o prawe skrzydło tego budynku.</u>
          <u xml:id="u-128.16" who="#MirosławKoźlakiewicz">Wydatki na ten cel stanowiły ok. 70% nakładów inwestycyjnych zrealizowanych w ub.r. W ramach zakupów inwestycyjnych zrealizowano przede wszystkim zakup niezbędnego sprzętu komputerowego oraz samochodów osobowych. Nie będę omawiał szczegółów, gdyż zostały one zawarte w informacji, która została przekazana Komisji.</u>
          <u xml:id="u-128.17" who="#MirosławKoźlakiewicz">Realizacja planów finansowych gospodarki pozabudżetowej została przedstawiona w pkt. 3 naszej informacji. Należy podkreślić, że w stosunku do 1997 r. Gospodarstwo Pomocnicze Kancelarii Prezesa Rady Ministrów uzyskało lepsze wyniki finansowe. Zysk netto był wyższy o 40,9%. Wpłata zysku do budżetu była wyższa o 45,1%. Zasadniczy wpływ na osiągnięcie takich wyników miała przede wszystkim większa sprzedaż usług realizowanych przez wydział wydawnictw i poligrafii, szczególnie w końcu roku.</u>
          <u xml:id="u-128.18" who="#MirosławKoźlakiewicz">Uzyskane przychody ogółem były w stosunku do 1997 r. wyższe o 10,8%, natomiast rozchody wzrosły jedynie o 3%. Powstała korzystna różnica na rzecz przychodów, która wyniosła ok. 8%.</u>
          <u xml:id="u-128.19" who="#MirosławKoźlakiewicz">W ramach środka specjalnego funkcjonującego w Kancelarii w 1998 r. prowadzone były trzy rodzaje działalności. Było to usprawnienie procesu redagowania, wydawania i rozpowszechniania Dziennika Ustaw i Monitora Polskiego oraz usprawnienie rządowego procesu legislacji. Drugim rodzajem działalności było prowadzenie aplikacji legislacyjnej. Gromadzono także środki stanowiące 35% wpływów z gier losowych, przeznaczonych na usuwanie skutków powodzi.</u>
          <u xml:id="u-128.20" who="#MirosławKoźlakiewicz">W stosunku do założeń przyjętych na 1998 r. przychody wzrosły o 14,1%. Rozchody ogółem były niższe o ok. 74%. Główną przyczyną było nierozdysponowanie środków na usuwanie skutków powodzi. Ze zgromadzonej kwoty 44.262 tys. zł wydatkowano zaledwie 3.988 tys. zł. Pełną specyfikację udzielonej pomocy przedstawiono w informacji. Jeśli będzie potrzeba, możliwe będzie przedstawienie pełnych danych na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-128.21" who="#MirosławKoźlakiewicz">Najwyższa Izba Kontroli dokonując kontroli wykonania budżetu za 1998 r. oceniła pozytywnie realizację budżetu w części 05. Występujące nieprawidłowości były likwidowane na bieżąco. Dziękuję za możliwość przedstawienia wyników realizacji budżetu za ubiegły rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JanRokita">Proszę o zabranie głosu posła koreferenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#GrzegorzSchetyna">Przedstawione zostały liczby dotyczące wykonania budżetu. Chciałbym odnieść się do spraw, które wzbudzają pewne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#GrzegorzSchetyna">W przypadku dochodów odnotowano ich niezwykle wysoki wzrost. Plan dochodów został wykonany w 267%. Jest to dosyć nie spotykane. Wydatki inwestycyjne stanowiły ok. 12% wydatków całego rozdziału, a 9,2% wydatków ogółem. Na wydatki inwestycyjne w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przeznaczono ponad 7 mln zł. Plan po zmianach został wykonany w 100%. W ramach tych wydatków prawie 2 mln zł przekazano na rachunek inwestycyjny Kancelarii z przeznaczeniem na zakup środków trwałych oraz wartości nie-materialnych i prawnych, natomiast 5,3 mln zł przekazano na rachunek Gospodarstwa Pomocniczego. Z tych środków finansowane były inwestycje budowlane.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#GrzegorzSchetyna">Łączna wartość zamówień publicznych realizowanych ze środków budżetowych Kancelarii, które zostały udzielone przez Gospodarstwo Pomocnicze, wyniosła 14,5 mln zł. Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała zamówienia publiczne i umowy dotyczące ok. 2,5 mln zł. Wyniki kontroli wskazały, że trzy umowy o łącznej wartości 1.150 tys. zł naruszały przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. W wyniku kontroli stwierdzono również nierzetelne prowadzenie dokumentacji zamówień publicznych oraz nierzetelną pracę osób przeprowadzających dwa postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#GrzegorzSchetyna">W 1998 r. Gospodarstwo Pomocnicze udzieliło zamówienia publicznego w trybie z wolnej ręki spółce akcyjnej z Gdańska na druk i dystrybucję 1,5 mln egzemplarzy broszury edukacyjnej pt. „Po co nam reforma administracji publicznej”. Łączna wartość netto tego zamówienia wyniosła ok. 550 tys. zł. Zamówienie to zostało udzielone w związku ze zleceniem przekazanym Gospodarstwu przez Departament Reform Ustrojowych.</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#GrzegorzSchetyna">W ocenie Najwyższej Izby Kontroli zamówienie na druk i dystrybucję tych broszur zostało dokonane z pominięciem procedur określonych w ustawie o zamówieniach publicznych. Stwierdzono również, że wymagane od wykonawcy dokumenty, m.in. zaświadczenie z urzędu skarbowego oraz zaświadczenia o niekaralności zostały skompletowane dopiero na początku czerwca 1998 r., czyli już po rozstrzygnięciu przetargu.</u>
          <u xml:id="u-130.5" who="#GrzegorzSchetyna">Umowa z wykonawcą, której przedmiotem był druk i dystrybucja ww. broszury, została podpisana dopiero w dniu 3 czerwca. Data jej zawarcia została określona w umowie na 18 maja 1998 r. Faktyczne podpisanie umowy po określonej w niej dacie zawarcia miało także miejsce w przypadku umowy zawartej z tym samym wykonawcą, która dotyczyła druku 22 innych broszur szkoleniowych, zamówionych przez Departament Reform Ustrojowych Państwa. Wartość druku wraz z dostawą broszur określono na kwotę 177 tys. zł netto.</u>
          <u xml:id="u-130.6" who="#GrzegorzSchetyna">Stwierdzono, że za wykonanie druku 22 broszur wykonawca wystawił 5 faktur. Na czterech z nich zamieszczone zostały opisy, w których jako podstawę wykonania danej usługi wskazano błędnie umowy nie dotyczące tej usługi. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli dwa przypadki dotyczące określenia w umowie terminów ich zawarcia z datą wcześniejszą niż faktycznie zostały podpisane oraz błędne opisywanie faktur, świadczą o nierzetelnym prowadzeniu dokumentacji zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-130.7" who="#GrzegorzSchetyna">W wyniku kontroli przetargu nieograniczonego przeprowadzonego w celu wyłonienia dostawcy sprzętu komputerowego wraz z oprogramowaniem, ogłoszonego w Biuletynie Zamówień Publicznych, stwierdzono, że w trakcie jego realizacji naruszony został art. 40 ust. 2 ustawy o zamówieniach publicznych. W wyniku przeprowadzonego postępowania wybranych zostało trzech dostawców dla poszczególnych rodzajów sprzętu komputerowego. Umowy z dostawcami zostały zawarte w dniach 7, 12 i 13 sierpnia 1998 r. Natomiast termin związania ofertami złożonymi do przetargu upłynął z dniem 31 lipca.</u>
          <u xml:id="u-130.8" who="#GrzegorzSchetyna">Zawarcie umowy po terminie związania ofertą stanowiło naruszenie art. 51 ust. 1 ustawy o zamówieniach publicznych. W myśl tego przepisu, jeżeli zamawiający dokona wyboru oferty, zgodnie z przepisami ustawy jest zobowiązany do zawarcia umowy w terminie nie krótszym niż 7 dni od dnia ogłoszenia wyników, jednak nie później niż przed upływem terminu związania ofertą.</u>
          <u xml:id="u-130.9" who="#GrzegorzSchetyna">Jest jeszcze jeden problem dotyczący Gospodarstwa Pomocniczego, a dokładniej mówiąc, wykonania robót wykończeniowych w budynku przy ul. Grzesiuka 9, na osiedlu Bernardyńska 2. Jest to drobniejsza sprawa. Na pewno wszyscy wiedzą, o co chodzi. Sprawa dotyczyła zawarcia umowy o wykonanie robót dodatkowych. Prosiłbym o przedstawienie wyjaśnienia na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-130.10" who="#GrzegorzSchetyna">Najwyższa Izba Kontroli oceniła roczne sprawozdanie w części dotyczącej zobowiązania z tytułu wydatków bieżących w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Najwyższa Izba Kontroli uznała, że sprawozdanie zostało sporządzone nierzetelnie, gdyż nie zostały w nim wykazane zobowiązania na kwotę 53 tys. zł z tytułu trzech umów zawartych w 1998 r. przez Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny. Jako zobowiązania wymagalne nie została także wykazana kwota 617 tys. zł, na którą składała się wartość 5 rachunków wystawionych przez Gospodarstwo Pomocnicze z tytułu usług świadczonych na rzecz Kancelarii w listopadzie 1998 r. Termin płatności został określony w tych rachunkach na 14, 16 i 17 grudnia ub.r.</u>
          <u xml:id="u-130.11" who="#GrzegorzSchetyna">Dalej czytamy, że dopuszczano się naruszenia dyscypliny budżetowej przez zaciągnięcie w roku budżetowym zobowiązań, które przy uwzględnieniu terminów płatności zobowiązań wymagalnych z okresów poprzedzających rok budżetowy przekraczają plan finansowy jednostki wykonującej budżet. W sprawozdaniu budżetowym wykazano dane niezgodne z danymi wynikającymi z ewidencji księgowej. Najwyższa Izba Kontroli uważa, że przekroczono zakres upoważnienia do zaciągania zobowiązań finansowych obciążających budżet.</u>
          <u xml:id="u-130.12" who="#GrzegorzSchetyna">Chciałbym prosić o wyjaśnienie sprawy dotyczącej przeznaczenia środków na Biuro Terenowe we Wrocławiu, które zajmuje się projektem Banku Światowego. Prosiłbym o przedstawienie specyfikacji wydatków. Ile środków przeznaczono z budżetu Kancelarii na Biuro Terenowe we Wrocławiu i na co były przeznaczone te środki? Ile środków otrzymało Biuro Terenowe z kredytu Banku Światowego i na co były przeznaczone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JanRokita">Proszę przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli o zaprezentowanie uwag dotyczących wykonania budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#KrystynaSzajdakowska">O większości naszych ustaleń powiedział już poseł koreferent. Dodam, że stwierdziliśmy, iż umowy zawierane przez Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny z organizacjami na rzecz rodziny nie były zawierane zgodnie z procedurą, która obowiązywała w Kancelarii. Te umowy nie były uzgadniane z kierownictwem Biura Finansowego. Na ten problem zwracaliśmy uwagę już wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Stwierdziliśmy, że Kancelaria nie zrealizowała wniosku pokontrolnego, który sformułowaliśmy w ub.r. Wniosek dotyczył określania w formie pisemnej zakresu zadań dla osób uczestniczących w delegacjach zagranicznych, które nie są pracownikami Kancelarii. W 1998 r. ta uwaga dotyczyła trzech osób.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#KrystynaSzajdakowska">Chciałabym zwrócić państwa uwagę na pewien problem dotyczący zamówień publicznych. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli zbyt mały jest nadzór Kancelarii nad Gospodarstwem Pomocniczym, które realizuje zamówienia publiczne ze środków Kancelarii. Postulujemy, żeby nadzór nad działalnością Gospodarstwa Pomocniczego był prowadzony systematycznie i starannie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JanRokita">Czy posłowie mają jakieś pytania lub wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#LudwikDornniez">Chciałbym zadać kilka pytań. Zapoznałem się z przed-stawionymi w sprawozdaniu kwotami wydatków na służbowe podróże zagraniczne. Resorty różnie umiejscawiają te wydatki. W sprawozdaniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów znalazły się wydatki Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny i głównego negocjatora ds. członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Rozumiem, że podróże zagraniczne prezesa Rady Ministrów zostały zapisane w dziale - współpraca naukowa.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#LudwikDornniez">Porównuję kwotę wydatków na podróże zagraniczne pełnomocnika ds. rodziny z wydatkami na podróżne zagraniczne głównego negocjatora. Na wyjazdy pełnomocnika ds. rodziny wydano 105 tys. zł. Wyjazdy głównego negocjatora kosztowały 160 tys. zł. Czy szefowie Kancelarii określali celowość podróży zagranicznych pełnomocnika ds. rodziny lub jego przedstawicieli? Z lektury sprawozdania wynika, że w tym przypadku chodziło raczej o przedstawicieli pełnomocnika, a nie o samego pełnomocnika.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#LudwikDornniez">Następne pytanie dotyczy liczb. Na str. 17 sprawozdania opisane zostały usługi nie-materialne dotyczące pełnomocnika ds. rodziny. Napisano, że usługi niematerialne zostały zrealizowane na kwotę 1.088 tys. zł. Odnośnik wskazuje, że chodzi tu o dotacje. Dalej jest mowa o tym, na co były przeznaczone dotacje. Napisano, co było m.in. finansowane w ramach tych wydatków. Następnie podano kwoty, które były dodatkowo przekazane. Rozumiem, że te wszystkie wydatki były poniesione z łącznej kwoty 1.088 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#LudwikDornniez">Podliczyłem te wszystkie pozycje. Suma wynosi 1.164 tys. zł. Jest to o kilkadziesiąt tysięcy zł więcej niż podano. W związku z tym proszę o wyjaśnienie tej różnicy. Różnica może być większa, gdyż nie wszystkie wydatki zostały wymienione.</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#LudwikDornniez">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#LudwikDornniez">Proszę pana ministra o odpowiedź na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MirosławKoźlakiewicz">Na pytania dotyczące Gospodarstwa Pomocniczego odpowiedzi udzieli dyrektor Marek Chodkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#MarekChodkiewicz">Najpierw wyjaśnię sprawę dotyczącą wyboru firmy, która realizowała zamówienie na druk materiałów o reformie ustrojowej państwa. Gospodarstwo Pomocnicze miało w tym przypadku do wyboru dwie drogi. Mogliśmy spóźnić się z wykonaniem tej usługi. W związku z tym z pełną świadomością wybraliśmy drugą drogę, która wiązała się z naruszeniem ustawy o zamówieniach publicznych. Dzięki temu mogliśmy zdążyć na czas.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#MarekChodkiewicz">Idea była taka, że materiały miały być dostarczone do szkół za pośrednictwem kuratoriów oświaty. Trzeba było je nie tylko wydrukować, ale także dostarczyć do kuratoriów i szkół. Działania w tej sprawie podjęliśmy na początku maja. Akcję trzeba było zakończyć do końca czerwca. Mogli państwo przeczytać, że na początku miało być 1700 tys. egzemplarzy. Zamówienie zakończyło się na wydrukowaniu 1500 tys. egzemplarzy.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#MarekChodkiewicz">Gospodarstwo Pomocnicze przeprowadziło rozeznanie rynku. Wybraliśmy najtańszego oferenta spośród czterech, którzy zgłosili się do wykonania tej usługi. W dniu 14 maja uzyskaliśmy zgodę prezesa Urzędu Zamówień Publicznych na wykonanie tej usługi w trybie z wolnej ręki. Wynikało to ze względu na brak czasu. Wszystko działo się w bardzo szybkim tempie.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#MarekChodkiewicz">Postępowaliśmy w ten sposób, chcąc zadbać o interes państwa. Mieliśmy pełną świadomość, że zostaną naruszone zasady ustawy o zamówieniach publicznych. W zasadzie nie mogę nic dodać w tej sprawie. Skarb państwa nie ucierpiał na tej usłudze.</u>
          <u xml:id="u-136.4" who="#MarekChodkiewicz">Pytano także o wybór firmy, która dostarczała komputery. Ta firma podpisała umowę kilkanaście dni po upływie terminu ważności oferty. Umowa została zawarta na taką samą cenę, przy której ta firma wygrała przetarg. Uważam, że jeśli firma zgodziła się na podpisanie takiej umowy, tym samym wyraziła zgodę na przedłużenie ważności oferty.</u>
          <u xml:id="u-136.5" who="#MarekChodkiewicz">W przypadku robót dodatkowych przy ul. Bernardyńskiej wartość umowy została przekroczona o 1,94%. Na ten temat toczy się akademicka dyskusja. Umowa zasadnicza została zrealizowana na kwotę o 7 tys. zł większą od kwoty, na którą umowa była podpisana. Wydaje mi się, że to przekroczenie jest zupełnie nieistotne i nie warto o tym wspominać. Przedstawiciele Najwyższej Izby kontroli stoją twardo na stanowisku, że pierwotna wartość umowy jest podstawą do wyliczania wartości prac dodatkowych.</u>
          <u xml:id="u-136.6" who="#MarekChodkiewicz">W tym przypadku udowadnialiśmy, że umowa przewidywała rozliczenie ilościowe. W związku z tym możemy spotkać się z drobnymi rozbieżnościami w zakresie wartości tej umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#MirosławKoźlakiewicz">Na pytania dotyczące organizacji Biura Ko-ordynacji Projektu Banku Światowego we Wrocławiu odpowie dyrektor Piotr Szwarc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PiotrSzwarc">Biuro Koordynacji Projektu Banku Światowego jest jednostką wdrożeniową, która została przewidziana w umowie zawartej między rządem polskim a Bankiem Światowym. Kredyt, którego na podstawie tej umowy udzielił Bank Światowy, jest przeznaczony na usuwanie skutków powodzi i osłonę przeciwpowodziową. Część środków - tzw. komponent C - jest przeznaczona na działalność tego Biura.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PiotrSzwarc">Biuro powstało na podstawie zarządzenia ministra Jerzego Widzyka, którego obsługiwała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów. Kancelaria była dysponentem środków budżetowych w stosunku do Biura Koordynacyjnego i przekazywała dotacje na jego działalność oraz rozliczała je.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#PiotrSzwarc">Wysokość dotacji została przewidziana w planie finansowym całej pożyczki, w podziale na lata. Dotacja udzielona w ubiegłym roku została w całości wykorzystana. Jej przeznaczenie zostało określone w planie finansowym, akceptowanym przez ministra Jerzego Widzyka - ówczesnego członka Rady Ministrów - i Bank Światowy. Wydatki zostały uwidocznione w informacji Najwyższej Izby Kontroli na str. 22 oraz w sprawozdaniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na str. 14.</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#PiotrSzwarc">Wśród wydatków były usługi konsultingowe i opracowania techniczne. Na te wydatki składały się zlecenia wykonania dokumentów przygotowujących przetargi dotyczące osłony przeciwpowodziowej, a także usługi konsultingowe firm, które pomagają samorządom w uzyskiwaniu dotacji pochodzących z kredytu. Wydatki obejmowały także opłaty eksploatacyjne, wyposażenie biura, koszty tłumaczeń oraz zakupów. Zakupiono m.in. 2 samochody osobowe, zestawy komputerowe, serwer sieciowy i kserokopiarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JanRokita">Czy pan minister ustosunkuje się do problemów nadzoru nad Gospodarstwem Pomocniczym, podróży zagranicznych i usług niematerialnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#MirosławKoźlakiewicz">Poseł Ludwik Dorn miał wątpliwości, czy minister Kapera nie wydaje zbyt dużo na podróże zagraniczne, a minister Kułakowski zbyt mało. Na to pytanie odpowiedzi udzieli dyrektor Katarzyna Mazela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#KatarzynaMazela">Wyjaśnię sprawę podróży zagranicznych oraz wydatków zamieszczonych na str. 18.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#KatarzynaMazela">W podróżach służbowych zagranicznych brali udział pracownicy Biura Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny oraz trzech ekspertów. Należy dodać, że kompetencje pełnomocnika rządu ds. rodziny, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów zostały rozszerzone o sprawy młodzieży. W związku z tym dość liczna delegacja pojechała na I Światową Konferencję Ministrów ds. Młodzieży w Lizbonie. Była to pierwsza konferencja organizowana przez Organizację Narodów Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#KatarzynaMazela">W skład delegacji weszło czterech pracowników Biura, a pan minister był przewodniczącym delegacji. Ponadto w skład delegacji wszedł jeden przedstawiciel organizacji pozarządowej, który miał wcześniej nawiązane kontakty. Te kontakty należało odnowić w czasie konferencji. Dlatego ta osoba weszła w skład delegacji rządowej. Delegacja liczyła łącznie 6 osób.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#KatarzynaMazela">Ponadto odbyły się dwa wyjazdy na konferencje. Konferencja Państw Morza Bałtyckiego była zupełnie nową inicjatywą krajów tego regionu. W tej konferencji wziął udział pracownik biura oraz 2 ekspertów. Jeden z nich był odpowiedzialny za realizację programu Unii Europejskiej „Młodzież dla Europy”, a drugi był przedstawicielem Polskiej Rady Młodzieży. Były to osoby spoza Biura, które zajmują się polityką młodzieżową i reprezentują liczne organizacje pozarządowe.</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#KatarzynaMazela">Przejdę teraz do wyliczeń, o których mówił pan poseł. W odpowiedzi posłowi Ludwikowi Dornowi informuję, że kwoty zapisane w sprawozdaniu jako przekazane, mieściły się w budżecie Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny. Nie były to kwoty wykraczające poza budżet. Roczna składka na realizację programu rządowego przeciw przemocy, wynika z umowy podpisanej we wrześniu 1997 r. Minister Kapera przejął realizację 3-letniego programu. Ten program rządowy jest realizowany przy współudziale programu do spraw rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zostaliśmy zobowiązani do kontynuacji tego programu. Program jest już właściwie zrealizowany. Zgodnie z umową jego zakończenie przewidziano na 31 grudnia 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-141.5" who="#KatarzynaMazela">Zobowiązania, które zostały przekazane, muszą być realizowane. W tym roku ma zostać wpłacona ostatnia transza tej składki w wysokości 100 tys. dolarów. W wyniku tego programu powstają ośrodki interwencji kryzysowej. Jest to duży ogólnopolski program przeciwdziałania przemocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#DanutaWietrzyk">Chciałabym uzupełnić wypowiedź w sprawie wyjazdów służbowych ministra Kułakowskiego. Były pewne ograniczenia w wyjazdach ze względu na to, że środki na ten cel otrzymaliśmy w grudniu 1998 r. Wyjazdy były wstępnie finansowane w ramach wydatków Kancelarii. Dopiero w grudniu otrzymaliśmy na ten cel 160 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#DanutaWietrzyk">Pełnomocnik ds. negocjacji z Unią Europejską został powołany 24 marca 1998 r. W związku z tym wyjazdy nie dotyczą całego roku. Koszty wyjazdów dotyczyły ministra oraz jednego przedstawiciela Biura. W 1998 r. Biuro było dopiero tworzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#JanRokita">Sądzę, że pan poseł nie jest usatysfakcjonowany tą odpowiedzią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#LudwikDornniez">Najwyższa Izba Kontroli miała uwagi dotyczące osób biorących udział w wyjazdach zagranicznych pełnomocnika ds. rodziny. Chodziło o ekspertów pozarządowych, którzy uczestniczą w delegacjach rządowych. Stwierdzono, że dla tych osób nie określono na piśmie zadań. Nie było wiadomo, co te osoby mają robić w ramach delegacji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#LudwikDornniez">Natomiast zupełnie nie jestem usatysfakcjonowany odpowiedzią w sprawie wydatków na str. 18. Moje wątpliwości dotyczą obliczeń. Jeśli dodamy wydatki zapisane po wyrazach „W ramach w ww. kwoty dofinansowano m.in.” do wydatków zapisanych po wyrazach „Ponadto przekazano...” otrzymujemy kwotę większą niż tę, którą podano jako wartość usług niematerialnych. Z jakiego tytułu przekazano te kwoty? Nie kwestionuję zapisanych tu celów. Chodzi mi jedynie o prawdziwość przedstawionych wyliczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#KatarzynaMazela">Wyjaśnię sprawę wyjazdów ekspertów. Przy każdym wyjeździe delegacja rządowa otrzymywała instrukcję dla delegacji rządowej, zgodnie z procedurami obowiązującymi w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Taka instrukcja była przeznaczona zarówno dla pracowników Biura Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny, jak i przedstawicieli organizacji pozarządowych. Z tego powodu nie przygotowywano odrębnych zadań.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#KatarzynaMazela">Instrukcja dla delegacji rządowej zawierała skład delegacji oraz zakres zadań do wykonania. Przedstawiony był w niej także zakres tematyczny, w jakim te osoby mogą występować bez konsultacji. Za każdym razem po zakończeniu delegacji jej uczestnicy składali raport. Te raporty są dostępne w Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny. W raportach przedstawiano sposób realizacji zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JanRokita">Dlaczego uważają państwo, że wysyłając osoby spoza Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na delegacje zagraniczne, Kancelaria nie może określić ich zadań? Właśnie tego domaga się Najwyższa Izba Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JacekMichałowski">Powinniśmy określać dla tych osób zadania i zazwyczaj to robimy. Zgodnie z wyjaśnieniem pani dyrektor, czasem formułowane były ogólne zadania dla wszystkich członków delegacji. Za błąd należy uznać to, że nie podzieliliśmy tych zadań między poszczególne osoby. Co do tego nie mamy wątpliwości. Obiecuję, że się poprawimy.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#JacekMichałowski">Padł zarzut dotyczący braku nadzoru nad Gospodarstwem Pomocniczym w sprawach zamówień publicznych. Analizowaliśmy bardzo skrupulatnie pracę zespołu zajmującego się sprawami zamówień publicznych w 1998 r. Byliśmy niezbyt zadowoleni z pracy tego zespołu, co spowodowało, że w styczniu 1999 r. 70% członków tego zespołu straciło pracę w trybie art. 52.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#JacekMichałowski">Mam nadzieję, że nasza kontrola w 1999 r. jest o wiele lepsza niż poprzednio. W zasadzie w 1998 r. przyglądaliśmy się pracy zespołu. Na tej podstawie wyciągnęliśmy daleko idące wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Chciałabym ustosunkować się do stwierdzenia dyrektora Gospodarstwa Pomocniczego, który powiedział, że świadomie złamano przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. Na pewno zdarzają się takie sytuacje. Tyle tylko, że i dla tych sytuacji prawo przewiduje odpowiednie procedury.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Pracownik, nawet jeśli jest dyrektorem, który otrzymuje polecenie działania niezgodnego z prawem, jest zobowiązany do zażądania wydania tego polecenia na piśmie. Jest to elementarna sprawa przy pracach urzędniczych. Takie rozwiązanie jest znane we wszystkich przepisach. Sprawa wygląda tak, że będziemy musieli wystąpić do komisji ds. naruszenia dyscypliny budżetowej. Będziemy musieli wskazać, jako osoby odpowiedzialne te osoby, które podpisały umowę, a więc kierownictwo Gospodarstwa Pomocniczego.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#KrystynaSzajdakowska">Z wypowiedzi pana dyrektora zrozumiałam, że to naruszenie zostało dokonane na polecenie innej osoby. We własnym interesie należy dbać o to, żeby żądać przedstawienia na piśmie poleceń dotyczących działań niezgodnych z prawem. Powinniśmy się już tego nauczyć. Na pewno pozwoliłoby to nam uniknąć wielu nielegalnych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#MarekChodkiewicz">Chciałbym, żeby sprawa była jasna. Nie dostałem polecenia złamania przepisów ustawy. Dostałem polecenie wykonania zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#DanutaWietrzyk">Do sprawozdania dołączony jest zał. nr 1. Usługi nie-materialne w dziale 89, rozdział 8995 wynoszą ogółem 1.152 tys. zł. Na tę kwotę składa się 1.088 tys. zł i 64 tys. zł. Kwota 1.088 tys. zł jest omawiana na str. 18. Wymienione zostały tylko niektóre wydatki składające się na tę kwotę. Łączna kwota tych wydatków wynosi 1.152 tys. zł. W tym wyliczeniu nie znalazły się wszystkie kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#LudwikDornniez">Przyjmuję to do wiadomości. Oznacza to jednak, że kwotę ok. 80 tys. zł zredukowaliśmy do 12 tys. zł. Łączna kwota opisanych wydatków wynosi 1.164 tys. zł. Mówię w tej chwili o wydatkach opisanych na str. 18.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#LudwikDornniez">Tych kwot nie można sumować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JanRokita">Mamy tu pewien problem. Jeśli dodamy kwoty zapisane na str. 18, kwota wydatków jest większa niż łączna kwota wydatków na usługi niematerialne. Do tej pory ten problem nie został wyjaśniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#DanutaWietrzyk">Kwota wydatków na usługi niematerialne została określona na str. 17. Jest to 1.088 tys. zł. W ramach tej kwoty były finansowane wydatki zapisane na str. 18, w pierwszym zestawieniu. Te wydatki dotyczyły kwoty 471 tys. zł. Zestawienie dotyczy części wydatków składających się na tę kwotę. Natomiast w drugim zestawieniu podano inne kwoty. Nie są to wszystkie wydatki składające się na łączną kwotę 1.088 tys. zł. W związku z tym kwot wymienionych w tych zestawieniach nie można dodawać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JanRokita">Teraz już rozumiemy. Dziękuję za wyjaśnienie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#JanRokita">Czy mamy jeszcze jakieś sprawy do wyjaśnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#LechNikolski">Chciałbym zadać jeszcze kilka pytań. W sprawozdaniu zaznaczono, że w niewielkim stopniu wykorzystano pieniądze ze środka specjalnego „Legislacja”. Dlaczego tak się stało, jeśli powszechne jest narzekanie - także w Sejmie - na jakość projektów legislacyjnych przygotowywanych przez rząd? Rozumiem, że na ten cel są pieniądze, które nie zostały wykorzystane. Można zrozumieć, że część środków napływa dopiero w końcu roku, gdy publikowane są Dzienniki Ustaw.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#LechNikolski">Na ten cel środki są dość duże. Na pewno można je wykorzystać. Jakie są w tym zakresie doświadczenia? Chciałbym także zapytać, czy w sprawach legislacyjnych istnieją zlecenia na zewnątrz? Czy wynajmuje się np. kancelarie prawnicze do przygotowania projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#LechNikolski">Drugie pytanie dotyczy rezerwy powodziowej. Na te cele wykorzystywany jest kredyt z Banku Światowego. Wiemy, że nie została wykorzystana rezerwa, która w tym celu powstała. Jakie są roczne koszty obsługi tego kredytu? Na ile lat planuje się korzystanie z tego kredytu i gromadzenie pieniędzy na koncie? Czy koszty obsługi są większe, czy mniejsze od odsetek gromadzonych w Kancelarii z tytułu wpływów z gier losowych?</u>
          <u xml:id="u-155.3" who="#LechNikolski">Bank Światowy finansował utworzenie biur terenowych. Wśród wydatków tych biur znalazły się usługi konsultingowe i doradztwo techniczne. Zrozumiałem, że doradztwo techniczne polega na opracowaniu projektów, o których finansowanie mogą ubiegać się gminy. Na ten cel mogą uzyskać środki Banku Światowego. Usługi konsultingowe polegają na doradzaniu gminom, w jaki sposób mają się starać o przyznanie tych pieniędzy. Chciałbym zapytać, kto wybrał te firmy konsultingowe? Co to za firmy? Jak ta sprawa wygląda?</u>
          <u xml:id="u-155.4" who="#LechNikolski">Ostatnia kwestia dotyczy pełnomocnika rządu ds. rodziny. Najwyższa Izba Kontroli napisała o wykorzystaniu kwoty 215 tys. zł na dotacje dla jednostek niepaństwowych na realizację zadań państwowych. Nastąpiło przesunięcie tych środków do usług niematerialnych. Przy omawianiu usług niematerialnych podano, że chodzi tu o dofinansowanie działalności 45 organizacji działających na rzecz rodziny, z którymi pełnomocnik zawarł umowy.</u>
          <u xml:id="u-155.5" who="#LechNikolski">Uważam, że przesunięcie tych środków z jednego działu do drugiego było robione po to, żeby dać je komuś innemu. Mamy informację, że w pierwszej wersji środki te były przeznaczone dla MONARu i Komitetu Ochrony Praw Dziecka. Możemy się dowiedzieć, że te środki otrzymały inne organizacje. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że nie do końca przestrzegano procedury przy zawieraniu umów z tymi organizacjami. Odbywało się to bez uprzedniego uzgodnienia z dyrektorem Biura Finansowego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-155.6" who="#LechNikolski">W informacji Najwyższej Izby Kontroli na str. 31 omówione zostały wydatki z par. 36. Były to m.in. programy telewizyjne sfinansowane na podstawie umów zawartych ze Stowarzyszeniem Kulturalnym FRONDA. Usługi drukarskie i introligatorskie także były realizowane na podstawie umowy z tym Stowarzyszeniem oraz innymi organizacjami. Wśród nich była umowa zawarta z Jerzym Skwarą prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Wydawnictwo „Unia”. Czy to była organizacja, czy osoba fizyczna? Umowa ta dotyczyła 5 tys. egzemplarzy książki. Jaki był sposób jej dystrybucji? Czy w ogóle jest sens, żeby to robić?</u>
          <u xml:id="u-155.7" who="#LechNikolski">Prosiłbym o wyjaśnienie spraw dotyczących edytorskiej działalności pełnomocnika rządu ds. rodziny, w tym kosztów wydania „Raportu o sytuacji polskich rodzin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#DanutaWietrzyk">Najpierw wyjaśnię sprawę środka specjalnego, który składa się z trzech działalności. Pierwszą jest działalność legislacyjna związana z Dziennikiem Ustaw i Monitorem Polskim. Na zadania I kwartału było tylko 100 tys. zł, ponieważ zgodnie z zarządzeniem Gospodarstwo Pomocnicze Kancelarii odprowadza środki na ten cel po I kwartale.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#DanutaWietrzyk">Drugim zadaniem jest aplikacja legislacyjna. Na ten cel zostało 17 tys. zł. Te środki zostały przeznaczone na pokrycie zobowiązań. Można powiedzieć, że zostały wykorzystane. Najpoważniejszą pozycję, która nie została wykorzystana stanowił środek specjalny na usuwanie skutków powodzi. Na ten cel wydatkowano tylko 3.988 tys. zł z ok. 44.000 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PiotrSzwarc">Biura Terenowe Kancelarii Prezesa Rady Ministrów znajdują się w Krakowie i Wrocławiu. Powstały na podstawie rozporządzenia prezesa Rady Ministrów. Ich utrzymanie stanowi wydatki Kancelarii. Biuro Koordynacyjne Projektu Banku Światowego jest finansowane z kredytu udzielonego przez ten Bank. Kredyt składa się z trzech części. Są to dotacje dla gmin na usuwanie skutków powodzi w infrastrukturze komunalnej. Jest to największa część kredytu. Druga część przeznaczona jest na osłonę przeciwpowodziową. Trzecia część to nieznaczna kwota przeznaczona na utrzymanie tego Biura. Istnienie Biura jest warunkiem, który został przewidziany w umowie kredytu.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#PiotrSzwarc">Na pytania dotyczące obsługi tego kredytu powinien odpowiedzieć minister finansów, który zajmuje się tą sprawą. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów występuje tu jedynie jako dysponent II stopnia środków budżetowych. Środki są przekazywane do tego Biura, a także rozliczane.</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#PiotrSzwarc">Z Biurem Koordynacyjnym współpracują trzy firmy konsultingowe. Nie pamiętam nazw tych firm, gdyż tymi sprawami zajmuje się inna osoba, która ma równorzędny status dyrektora powoływanego przez szefa Kancelarii. Firmy zostały wybrane w drodze przetargu. Zostały zatwierdzone przez obie strony, które zawarły umowę kredytu. Firmy służą doradztwem gminom, które uzyskują pomoc w formie dotacji na zadania przewidziane w planie finansowym.</u>
          <u xml:id="u-157.3" who="#PiotrSzwarc">Te zadania były ustalane na jesieni w 1997 r. Wykaz tych zadań, przypisanych do poszczególnych gmin, znajdujących się na terenie byłych sześciu, a obecnie czterech województw - lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego - był zatwierdzony przez obie strony umowy. Ten wykaz podpisał minister Jerzy Widzyk, który wtedy reprezentował rząd oraz przedstawiciel Banku Światowego. Ten wykaz jest stały i nie ulega zmianie. Mogą być dokonywane jedynie zmiany wydatków w ramach przyznanych kwot na różne zadania. Dotyczy to tylko niewielkich zmian.</u>
          <u xml:id="u-157.4" who="#PiotrSzwarc">Dotacje są udzielane na podstawie umów zawartych między zarządem gminy a reprezentantem rządu, którym w 1998 r. był minister Jerzy Widzyk.</u>
          <u xml:id="u-157.5" who="#PiotrSzwarc">Środek specjalny stanowi odrębne zagadnienie. Na rachunku specjalnym Kancelarii gromadzone są dochody uzyskiwane na podstawie znowelizowanej ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Na ten rachunek przekazywano 35% dochodów. Utworzyły one kwotę, o której mówiła pani dyrektor. Największa część tych pieniędzy będzie wykorzystana w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-157.6" who="#PiotrSzwarc">Do czasu przeprowadzenia kontroli wydatkowano 3.988 tys. zł. Większość tych środków wydatkowano w II połowie 1998 r., już po zakończeniu kontroli. W I półroczu bieżącego roku udzielono dotacji 16 podmiotom na łączną kwotę 5.012 tys. zł. Przy większych kwotach dotacja wypłacana jest w transzach, po rozliczeniu poprzednio otrzymanych środków. Dotacje są udzielane na podstawie zasad, które po przeprowadzeniu kontroli zostały uszczegółowione. Rozbudowane zostały także procedury, które przewidują weryfikacje, kosztorysy i opinie.</u>
          <u xml:id="u-157.7" who="#PiotrSzwarc">Wszystkie wydatki zostaną rozliczone. Informacja na temat rozliczenia wydatków będzie przekazana Komisji Finansów Publicznych, na podstawie nowelizowanej ustawy. W bieżącym roku minister przewidział, że wydatki z tego środka będą stanowiły uzupełnienie wydatków budżetowych. W projekcie podziału rezerwy celowej, przyjętym przez Radę Ministrów, przewidziano wykorzystanie 27 mln zł z tego środka. Środki te zostały przeznaczone przede wszystkim na odbudowę obiektów zabytkowych, a także dla placówek kulturalnych, oświatowych i obiektów administracji publicznej, w tym przede wszystkim dla służby zdrowia. Do chwili obecnej wpłynęło 56 wniosków w sprawie dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JanRokita">Proszę o udzielenie odpowiedzi na pytania zadane przez posła Lecha Nikolskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#KatarzynaMazela">Poseł Lech Nikolski pytał o kwotę 215 tys. zł, która stanowiła dotację dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe i powodów przesunięcia tej kwoty do usług niematerialnych.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#KatarzynaMazela">Zgodnie z zaleceniami pokontrolnymi Najwyższej Izby Kontroli przy kontroli wykonania budżetu za 1997 r., zostaliśmy zobowiązani do rozszerzenia oferty dla organizacji pozarządowych. W 1997 r. dotacja była przeznaczona dla Komitetu Ochrony Praw Dziecka oraz MONAR. W zaleceniach Najwyższej Izby Kontroli napisano, żeby przeprowadzić rozeznanie, jakie inne organizacje pozarządowe prowadzą działalność podobną do działalności Komitetu Ochrony Praw Dziecka.</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#KatarzynaMazela">W związku z tym pełnomocnik rządu ds. rodziny zamieścił w prasie ogólnopolskiej ogłoszenie o takiej treści, że prosi wszystkie organizacje statutowe pozarządowe działające na rzecz dzieci o zgłaszanie się do Biura Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny, w celu podjęcia ewentualnej współpracy. W wyniku tego ogłoszenia do Biura wpłynęło ponad 40 ofert od różnych organizacji pozarządowych, które zgodnie ze statutem prowadziły podobną działalność jak Komitet Ochrony Praw Dziecka.</u>
          <u xml:id="u-159.3" who="#KatarzynaMazela">Organizacje te mogły składać wnioski o dofinansowanie i prowadzenie podobnej działalności jak w.w. Komitet. Komitet Ochrony Praw Dziecka przeznaczał dotacje na działalność swojego Biura w Warszawie. Natomiast inne organizacje zaoferowały prowadzenie tej działalności na terenie całej Polski. Na pewno kwota przeznaczona na ten cel nie była wystarczająca. Jednak niektóre organizacje mogły dzięki temu działać na terenie lokalnym, co zostało przyjęte z zadowoleniem. Wielokrotnie dostawaliśmy listy z podziękowaniem za stworzenie takiej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-159.4" who="#KatarzynaMazela">Komitet Ochrony Praw Dziecka i MONAR otrzymały dotacje z budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Te organizacje złożyły wnioski zarówno w Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny, jak i w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Działała wtedy wspólna komisja, który przyznała tym organizacjom dotacje, dzięki czemu mogły działać. W końcu 1998 r. MONAR otrzymał także dotację z Biura Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny na przeciwdziałanie przemocy. Można powiedzieć, że te organizacje nie zostały pozbawione środków.</u>
          <u xml:id="u-159.5" who="#KatarzynaMazela">Następne pytanie dotyczyło działalności edytorskiej. Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny wspólnie z Międzyresortowym Zespołem ds. Opracowania Programu Polityki Prorodzinnej powołanego zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów, opracowały raport o sytuacji polskich rodzin. Ten raport został przyjęty przez Radę Ministrów 21 lipca 1998 r. Następnie został przyjęty przez 5 komisji sejmowych oraz przez Sejm. Ten raport stał się podstawą do opracowania programu polityki prorodzinnej państwa. „Raport o sytuacji polskich rodzin” był edycją, która trafiła do samorządów, do samorządowych komisji ds. rodziny, do wojewódzkich rad ds. rodziny, a także do bibliotek. Na wydanie tego raportu otrzymaliśmy zapotrzebowanie z całej Polski. W związku z tym pełnomocnik podjął decyzję o wydrukowaniu raportu w postaci książkowej po zatwierdzeniu przez Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-159.6" who="#KatarzynaMazela">Raport był przekazywany nieodpłatnie. Nie zostały przekazane wszystkie egzemplarze tego raportu. Prowadzimy ewidencję organizacji i jednostek, które otrzymały ten raport. Ewidencja jest do wglądu w Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-159.7" who="#KatarzynaMazela">Inne pozycje wymienione w ramach działalności edytorskiej promowały prorodzinną politykę państwa, zgodnie z aktualną polityką rządu w tym zakresie. Jednorazowe edycje były konieczne, gdyż takie było zapotrzebowanie środowisk lokalnych i organizacji ogólnopolskich działających na rzecz rodziny, na rzecz dzieci lub młodzieży. Dlatego jednorazowo zaprezentowano ten temat w ubiegłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JanRokita">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#JanRokita">Proszę posła koreferenta, żeby po zakończeniu posiedzenia przedstawił projekt Komisji. Rozumiem, że Komisja przyjmuje sprawozdanie z wykonania w 1998 r. budżetu przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#JanRokita">Dziękuję przedstawicielom Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za udział w posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#MirosławKoźlakiewicz">Chcę podziękować Komisji za możliwość przedstawienia sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JanRokita">Przechodzimy do realizacji następnego punktu porządku obrad. Proszę przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli o krótkie przedstawienie informacji o działalności w 1998 r. Departamentu Administracji Publicznej oraz Departamentu Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Trudno jest dokładnie uchwycić naszą działalność w przedziale rocznym. Dlatego powiem państwu o sprawach, które zostały rozpoczęte i ukończone w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Wymienię informacje, które opracowaliśmy w ubiegłym roku. Pierwszą z nich były: „Działania prewencyjne Policji w zakresie nadzoru nad nieletnimi w Radomiu”. Na pewno wszyscy sobie tę sprawę przypominają. Odbyła się wtedy dyskusja na temat godziny policyjnej, której zresztą nie wprowadzono. Większość naszych informacji była państwu dostarczona, w związku z czym, nie będę ich omawiała. Jeśli będą państwu potrzebne bliższe dane, mam przed sobą wyciągi z tych informacji, którymi będę mogła się posłużyć.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#KrystynaSzajdakowska">Następnym tematem kontroli było udzielanie zamówień publicznych przez największe miasta oraz ich jednostki organizacyjne. W ramach tej kontroli zbadaliśmy 10 największych miast pod względem liczby mieszkańców oraz ich jednostki organizacyjne. Na tej podstawie powstała informacja zbiorcza.</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#KrystynaSzajdakowska">W ubiegłym roku opracowano temat: „Realizacja wybranych zadań merytorycznych oraz dochodów i wydatków budżetowych służby konsularnej”. Te badania były przeprowadzone w kilku jednostkach za granicą.</u>
          <u xml:id="u-163.4" who="#KrystynaSzajdakowska">Prowadzona była także działalność jednostkowa. Przeprowadzono kontrolę dotyczącą działalności prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w zakresie funkcji centralnego organu administracji państwowej. Zaznaczyłam, że była to kontrola jednostkowa. Z reguły Departament Administracji Publicznej prowadzi kontrole koordynowane. Przygotowujemy program takiej kontroli, a następnie kilkadziesiąt, a czasem nawet ponad 100 protokołów z kontroli składa się na informację zbiorczą. Pokazuje to wysiłek, jaki musi być włożony w przetwarzanie tych danych.</u>
          <u xml:id="u-163.5" who="#KrystynaSzajdakowska">W 1998 r. przeprowadziliśmy kontrole, których wyniki przedstawiliśmy w roku bieżącym. Dotyczyło to tematu „Działalność administracji rządowej w zakresie ustawowego nadzoru nad stowarzyszeniami”. Ta kontrola dotyczyła zarówno realizacji ustawy o stowarzyszeniach, jak i udzielania stowarzyszeniom dotacji. Następnymi tematami były: „Tworzenie i funkcjonowanie związków komunalnych”, „Działania administracji publicznej w celu minimalizacji skutków efektu roku 2000 na funkcjonowanie sfery publicznej w Polsce”, „Wykonywanie dochodów i wydatków przez powszechne jednostki organizacyjne prokuratury” oraz „Gospodarowanie majątkiem w resorcie spraw zagranicznych”.</u>
          <u xml:id="u-163.6" who="#KrystynaSzajdakowska">Powiem teraz o sprawie, która może bardzo interesować członków Komisji, gdyż dotyczy kontroli podjętej z inicjatywy Komisji. W roku bieżącym mamy zaplanowane przeprowadzenie dwóch kontroli, które zostały zaakceptowane przez Kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Pierwszy temat to „Likwidacja dotychczasowych i utworzenie nowych struktur wojewódzkich administracji publicznej”. Celem tej kontroli będzie zbadanie sposobu przeprowadzenia likwidacji urzędów wojewódzkich i innych struktur administracji rządowej w zniesionych województwach. Zbadamy, czy nowe struktury administracyjne w województwach zostały utworzone i podjęły działalność w terminie. Sprawdzimy, w jaki sposób rozdysponowano majątek likwidowanych urzędów, czy należycie zabezpieczono i przekazano dokumentację, czy zapewniono sprawne rozpatrzenie spraw administracyjnych będących w toku, jak rozwiązany został problem kadry urzędniczej w związku z likwidowaniem urzędów i tworzeniem nowych, jakie były koszty likwidacji starych i tworzenia nowych urzędów, czyli czy finansowanie tego przedsięwzięcia było prawidłowe?</u>
          <u xml:id="u-163.7" who="#KrystynaSzajdakowska">Druga duża kontrola dotyczyć będzie likwidacji urzędów rejonowych i utworzenia administracji samorządowej w powiatach. Celem tej kontroli będzie zbadanie prawidłowości procedur likwidacyjnych, przekazania majątku, spraw w biegu, losów kadry, sprawności utworzenia administracji powiatowej i podjęcia przez nią działalności, kosztów przedsięwzięcia oraz prawidłowości wydatkowania środków publicznych na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-163.8" who="#KrystynaSzajdakowska">Mogli państwo zauważyć, że ta kontrola dotyczy struktur administracyjnych. Na tym etapie nie podejmujemy jeszcze kontroli jednostek komunalnych, takich jak szpitale, jednostki kulturalne, szkoły itp. W chwili obecnej została już opracowana wstępna tematyka. Połowa pracowników departamentu wyjechała już do różnych jednostek. W tej chwili prowadzimy tzw. kontrole rozpoznawcze. Chcemy zorientować się, co w ogóle można w tym zakresie zrobić i jak długo będzie to trwało. Sądzimy, że po przyjęciu ewentualnych poprawek, kontrolę tego tematu będziemy mogli rozpocząć we wrześniu br.</u>
          <u xml:id="u-163.9" who="#KrystynaSzajdakowska">Ostatnia informacja dotyczy losu departamentu. W związku z planowaną reorganizacją Najwyższej Izby Kontroli Departament Administracji Publicznej zostanie pozbawiony spraw związanych z funkcjonowaniem samorządu terytorialnego, a za to otrzyma sprawy integracji europejskiej. Na pewno wiedzą państwo, że Najwyższa Izba Kontroli uchwaliła nowy statut, który został przesłany do marszałka Sejmu w celu zatwierdzenia. Jeśli pan marszałek zatwierdzi ten statut, w Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzona będzie reorganizacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że sprawami samorządu terytorialnego zajmie się nowy departament. Wśród planowanych kontroli nie wspomniała pani o żadnych elementach związanych z oceną funkcjonalności nowego podziału zadań i kompetencji. Czy tego zakresu nie będą dotyczyły żadne z prowadzonych kontroli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Kolegium Najwyższej Izby Kontroli ustaliło, że badane będą zmiany strukturalne urzędu. Nie będzie jeszcze badane funkcjonowanie nowych jednostek. Trudno byłoby w tej chwili mówić o racjonalności podziału kompetencji. Na taką kontrolę jest zbyt wcześnie. Właściwie wszystko dopiero się rozkręca.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Sądzę, że jest to decyzja racjonalna. W tej chwili nie można mówić o pewnych sprawach, gdyż nie są one możliwe do skontrolowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JanRokita">Oceniam, że w wielu przypadkach dochodzi do dublowania się kompetencji w wyniku reformy. Jest to kosztowne dla państwa i nieefektywne dla całej administracji. Analiza dublowania zadań i kompetencji byłaby - w moim przekonaniu - bezcenna dla parlamentu, zwłaszcza że w niedługim czasie powstanie konieczność modyfikacji tych kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#JanRokita">Jeśli takiej kontroli nie będzie, będziemy musieli dokonać tej modyfikacji bez ustaleń Najwyższej Izby Kontroli. Czy ta sprawa jest już postanowiona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Plan pracy Najwyższej Izby Kontroli został przyjęty przez Kolegium, zgodnie z procedurą przewidzianą w ustawie. Plan został przesłany do Sejmu. Można powiedzieć, że plan został ustalony. Oczywiście istnieją możliwości zmiany tego planu. Kolegium przyjęło do realizacji dwa tematy, o których państwu mówiłam. Specjalnie przedstawiłam cele kontroli, żeby nie powstały oczekiwania, które nie zostaną spełnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#JanRokita">Ta sprawa mieści się generalnie w tych tematach. Należałoby tylko nieco zmodyfikować cele kontroli.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#JanRokita">Proszę o zabranie głosu pana dyrektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#WładysławStasiak">Departament Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Państwa zajmuje się sprawami wewnętrznymi, które należą do kompetencji Komisji. W tym zakresie prowadziliśmy w 1998 r. różne badania.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#WładysławStasiak">Prawdę mówiąc, I kwartał ub.r. był całkowicie zdominowany przez kontrolę działań ratowniczych organów administracji rządowej i samorządowej oraz innych państwowych jednostek organizacyjnych w trakcie powodzi na terenach południowej i zachodniej Polski w 1997 r. Była to jedna z większych kontroli, jakie zdarzyło nam się realizować. Muszę powiedzieć, że ta kontrola objęła 25 województw, w których kontrolowaliśmy jednostki organizacyjne Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe, Obronę Cywilną i komitety przeciwpowodziowe.</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#WładysławStasiak">Byliśmy postawieni w dość trudnej sytuacji. W dużej części kontrolowaliśmy te podmioty samodzielnie. Współpracowaliśmy także z naszymi delegaturami. Opracowano ponad 100 protokołów z kontroli. Na tej podstawie przygotowana została zbiorcza informacja. Zdominowało to dużą część naszej działalności w roku ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-169.3" who="#WładysławStasiak">W ramach kontroli spraw dotyczących szeroko pojętego reagowania na zdarzenia kryzysowe badaliśmy również organizację i funkcjonowanie Obrony Cywilnej. Zakończona już została kontrola na temat przygotowania Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego do działań ratowniczych. Sądzę, że informacja na ten temat wkrótce trafi do Sejmu. Myślę, że te wątki zostaną połączone. Mam nadzieję, że stworzy to w miarę przyzwoity obraz przygotowania struktur państwowych do reagowania na sytuacje kryzysowe, sposobu ich zasilania oraz wykorzystania środków.</u>
          <u xml:id="u-169.4" who="#WładysławStasiak">W 1998 r. prowadziliśmy także kontrolę przygotowania Policji do zwalczania przestępczości zorganizowanej. Była to kontrola proceduralnie trudna. W większości przypadków musieliśmy pracować na podstawie materiałów tajnych specjalnego przeznaczenia. Wyniki tej kontroli zostały przekazane już jakiś czas temu.</u>
          <u xml:id="u-169.5" who="#WładysławStasiak">Sądzę, że w najbliższym czasie do Sejmu trafi informacja o wynikach kontroli wykonywania przez Policję czynności administracyjno-porządkowych na drogach publicznych. Ta kontrola dotyczyła działalności Służby Ruchu Drogowego Policji i jej organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JanRokita">Kiedy został przekazany Sejmowi raport na temat zwalczania przestępczości zorganizowanej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#WładysławStasiak">Raport został przekazany w kwietniu. Jest to informacja o charakterze tajnym, która została m.in. przekazana dla pana przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#WładysławStasiak">Sądzę, że w niedługim czasie dotrze do Sejmu informacja o wynikach kontroli organizacji naboru do Policji oraz wykorzystaniu okresu służby przygotowawczej do ukształtowania zawodowego policjanta. Do końca zbliżają się prace nad opracowaniem informacji o organizacji i funkcjonowaniu Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#WładysławStasiak">W chwili obecnej prowadzimy kilka kontroli. Bardzo duża kontrola dotyczy reagowania Policji na zawiadomienia o przestępstwach i zaginięciach osób. Muszę państwu powiedzieć, że w ramach tej kontroli badania będą prowadzone we wszystkich województwach. Kontrolowana będzie także dość duża reprezentacja komend powiatowych i komisariatów Policji. Myślę, że informacja będzie bardzo ważna. Chcemy skontrolować dużą część stanowisk kierowania, pogotowie policyjne działające pod nr telefonu 997 i sposób jego funkcjonowania. Zbadaliśmy już kilkaset skarg składanych przez obywateli.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#WładysławStasiak">Prowadzimy również kontrolę wydatków budżetowych na Policję w nowych uwarunkowaniach prawnych i organizacyjnych w 1999 r. Ta kontrola zbliża się do końca. W ramach tej kontroli będziemy chcieli odpowiedzieć na pytanie, na ile wprowadzenie nowych regulacji dotyczących usytuowania Policji w strukturach administracji państwowej wpłynęło na efektywność realizowania wydatków policyjnych, szybkość przepływów finansowych i skuteczność działań organizacyjnych wewnątrz Policji. Informacji na ten temat mogą się państwo spodziewać we wrześniu.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#WładysławStasiak">W chwili obecnej podejmujemy kontrolę dotyczącą systemu ochrony granicy państwowej i zwalczania granicznej przestępczości cudzoziemców. Będzie to także kontrola kompleksowa. W szczególności dotyczyć będzie wywiązania się z zobowiązań wynikających z integracji z Unią Europejską. W szczególności dotyczyła będzie ona uszczelnienia granicy wschodniej, a także kwestii dotyczących kontroli migracji na terytorium Polski.</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#WładysławStasiak">Jeśli będą państwo mieli pytania, postaram się na nie w miarę szczegółowo odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że kontrola Policji, o której mówił pan dyrektor, spełni oczekiwanie Komisji wyrażone na początku roku o potrzebie zbadania efektywności wydatkowania funduszy publicznych przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#WładysławStasiak">Ta kontrola zostanie przeprowadzona właśnie na wniosek Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#JanRokita">Chcę jeszcze zadać pytanie pani dyrektor. Komisja sugerowała, żeby Najwyższa Izba Kontroli podjęła w jakiejś perspektywie dwie kontrole systemowe. Chodzi o kontrole systemu wynagrodzeń w administracji rządowej oraz systemu kształcenia ustawicznego w administracji rządowej. Rozumiem, że ze względu na dwie wielkie kontrole związane z wdrażaniem reformy administracyjnej, zespół kierowany przez panią dyrektor nie mógł podjąć tego zadania w roku bieżącym. Jakie są przewidywania w tym zakresie? Czy takie działania zostaną podjęte?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#KrystynaSzajdakowska">W tej chwili mogę wypowiadać się tylko o planie na rok bieżący. Zajmować się będziemy wynagrodzeniami, lecz nie administracji rządowej, ale samorządów. Kontrola dotyczyć będzie tylko niektórych stanowisk. Sprawami szkolenia nie będziemy się zajmować. Taki temat nie znalazł się w planie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JanRokita">Zwracam uwagę, że stanowisko Komisji przyjęte w dniu 11 września ub.r., jest nadal aktualne. Wnioski, które wtedy skierowaliśmy do Najwyższej Izby Kontroli, nie zostały zmienione. Chcielibyśmy, żeby Najwyższa Izba Kontroli wzięła te wnioski pod uwagę przy opracowywaniu dalszych planów działań. Bylibyśmy za to wdzięczni.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#JanRokita">Czy ktoś z państwa ma pytania do przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#LudwikDornniez">Komisja wystąpiła z wnioskiem do prezesa Najwyższej Izby Kontroli, m.in. o przeprowadzenie kontroli wykonania ustawy antykorupcyjnej. Prezes odpowiedział, że taka kontrola się odbędzie. Kto będzie prowadził tę kontrolę? W swojej wypowiedzi nic pani nie powiedziała na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Wiem, że takie zlecenie trafiło do Najwyższej Izby Kontroli. Proponowano mi realizację tego tematu. Nie byliśmy w stanie zrealizować tej kontroli przy obciążeniu jakie mamy. Nie wymieniłam tematów wszystkich kontroli, które będziemy prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Nie wiem, jaką decyzję podjął prezes Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie. Nie wiem, kto będzie prowadził tę kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JanRokita">Mamy pisemne zobowiązanie prezesa, że taka kontrola zostanie przeprowadzona, zgodnie z dezyderatem Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Notowałam wszystkie uwagi i pytania. Sporządzę notatkę z dzisiejszego posiedzenia, którą przedstawię prezesowi Najwyższej Izby Kontroli. Ta sprawa nie pozostanie bez echa, chociaż nie należy do mojego departamentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że pani dyrektor zna stanowisko Komisji z 11 września 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Zapewne mam to stanowisko. Obowiązuje mnie jednak plan uchwalony przez Kolegium Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JanRokita">Nie mam w tej sprawie żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#JanRokita">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Czy mogę uznać, iż Komisja przyjęła do wiadomości sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli o działalności w 1998 r.? Jednocześnie chciałbym wyrazić podziękowanie dyrektorom i ich współpracownikom. Otrzymujemy od państwa wiele cennych i przydatnych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#JanRokita">Czy ktoś jest przeciwny? Wobec braku sprzeciwu, stwierdzam, że oba sprawozdania zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#JanRokita">Dziękuję państwu za udział w obradach. W dniu jutrzejszym posiedzenie Komisji rozpocznie się o godz. 9.30. Sądzę, że nie będzie to długie posiedzenie, gdyż wszystkie najistotniejsze sprawy rozpatrzyliśmy w dniu dzisiejszym. W dniu jutrzejszym przedstawiony zostanie całościowy projekt opinii Komisji dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-183.4" who="#JanRokita">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>