text_structure.xml
81.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanRokita">Otwieram posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Dzisiejsze spotkanie będzie w głównej mierze poświęcone przyjęciu - po dwóch dniach dyskusji - opinii w sprawie projektu ustawy budżetowej na 1999 r., szczególnie w zakresie działów: 93 - bezpieczeństwo publiczne i 91 - administracja publiczna.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanRokita">W związku z odbytą dyskusją wyniknęło kilka problemów. Padł też wniosek o zaproszenie na posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wicepremiera Janusza Tomaszewskiego. Spełniłem prośbę członków Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanRokita">Proponuję podzielić nasze spotkanie na dwie części. W pierwszej części powtórzymy pytania, które zostały sformułowane, na które nie otrzymaliśmy precyzyjnej odpowiedzi. Zadamy je wicepremierowi J. Tomaszewskiemu. W drugiej części przyjmiemy opinię i dezyderat. Jeśli premier J. Tomaszewski będzie chciał nam przy tym towarzyszyć, będzie nam miło.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanRokita">Czy jest zgoda na przedstawiony porządek obrad? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanRokita">W trakcie dwudniowej dyskusji pojawiło się kilka problemów związanych z budżetem państwa w działach 93 i 91. Podzielę je na trzy grupy. Poproszę premiera J. Tomaszewskiego o bliższe informacje na temat spraw, o których powiem, a potem posłowie zadadzą pytania uzupełniające.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanRokita">Dwa problemy dotyczą administracji publicznej. Po pierwsze, czy na pewno wiadomo, czy i w jakim zakresie premier J. Buzek zamierza skorzystać ze swojego uprawnienia wynikającego z art. 11 ustawy o administracji rządowej w województwie i przekazać ministrowi właściwemu w zakresie administracji sprawy nadzoru nad wojewodami? Skutkuje to przesądzeniem o tym, czy część dotycząca nadzoru wojewodów w dziale 91 ma znajdować się przy premierze czy przy ministrze właściwym do spraw administracji. Decyzja należy do prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanRokita">Druga kwestia z dziedziny administracji publicznej dotyczy problemu etatyzacji urzędów wojewódzkich i urzędów samorządowych. Dane, które uzyskaliśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji od minister H. Wasilewskiej-Trenkner, wzbudziły niepokój członów Komisji. Minister H. Wasilewska-Trenkner poinformowała nas, że naliczenia w dziale 91 przewidują, iż administracja zespolona w województwie ma uzyskać 16 618 etatów czyli średnio 1 tys. etatów na jeden urząd wojewódzki, natomiast urzędy marszałkowskie i powiatowe mają przejąć 20 244 etaty (łącznie z etatami związanymi z wykonywaniem zadań z zakresu administracji rządowej), czyli średnio 50–60 etatów ma przypadać na jeden urząd marszałkowski lub powiatowy. Te dane wzbudziły niepokój wśród członów Komisji. Zastanawialiśmy się nad tym, czy nie istnieje możliwość ich weryfikacji.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#JanRokita">To wszystko były problemy związane z administracją. Teraz przechodzę do spraw odnoszących się do Policji. Z budżetem Policji wiążą się trzy problemy.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#JanRokita">Po pierwsze, czy rzeczywiście, a jeśli tak, to z jakich powodów - mimo reformy prze-prowadzonej w Policji - narasta i ma narastać liczba funkcjonariuszy będących w stopniu oficerskim? Czy jest to trwała tendencja? Czy jest ona akceptowana przez premiera? Czy możemy tej tendencji zapobiec? Już w ubiegłym roku Komisja stwierdziła, że należy się jej przeciwstawić. Z tym jest także związany mechanizm naliczania etatów pomiędzy komendy wojewódzkie, komendy powiatowe i komisariaty Policji. Wychodzi na to, że limity ustalone przez Komendę Główną Policji w odniesieniu do etatyzacji komend wojewódzkich są takie same jak obecnie. Kiedy było 49 komend wojewódzkich, pracowało w nich 17% funkcjonariuszy. Od 1 stycznia będzie ich 16 plus komenda stołeczna i nadal będzie się utrzymywał wskaźnik 17%.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#JanRokita">Zwracaliśmy się do komendanta głównego Policji, ażeby wspomniane limity obniżył tak, żeby funkcjonariusze przeszli z nadzoru do wykonawstwa.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#JanRokita">Trzecia kwestia wiąże się z reakcją rządu, ministra spraw wewnętrznych i administracji na uchwałę Sejmu z 30 września 1998 r. w sprawie rozpoczęcia od 1999 r. specjalnego wieloletniego programu modernizacji Policji. Czy w tym zakresie są prowadzone jakieś prace? Czy możemy oczekiwać, że w przeciągu paru miesięcy posłowie poznają jakieś zamierzenia przewidziane na kilka lat, wynikające ze wspomnianej uchwały Sejmu?</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#JanRokita">Ostatnią kwestią jest problem przyszłości Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA. Budżet Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych według projektu rządowego wzrasta, tak jak zresztą budżety wszystkich innych instytucji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Minister B. Borusewicz informował nas, że Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe są jednostkami przewidzianymi przez rząd do likwidacji. Ma to jednak następować w dłuższym czasie. Właściwie nie wiadomo kiedy to nastąpi. Minister B. Borusewicz przyznał, że w tym zakresie pojawił się konflikt z ministrem obrony narodowej. Zostało to powiedziane wprost. W związku z tym prosilibyśmy o sprecyzowanie przez premiera J. Tomaszewskiego polityki rządu w tej materii i planów, jeśli takowe są, tak szczegółowych, na ile się da.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#JanRokita">Byłoby dobrze, gdyby premier J. Tomaszewski najpierw ustosunkował się do przed-stawionych problemów. Potem posłowie mogliby zadawać pytania uzupełniające.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanuszTomaszewski">Analizowaliśmy wiele aspektów dotyczących usytuowania przyszłych wojewodów czy to przy ministrze spraw wewnętrznych i administracji, czy to przy premierze. Ustawy kompetencyjne, które przyjął Sejm, jasno określają, że wojewoda ma być tym urzędem, który odpowiada za bezpieczeństwo. Jest on bardzo mocno związany z funkcjonowaniem Policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz innych jednostek, które mają duży wpływ na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa. Wobec tego powinien on być przyporządkowany jako organ nadzorczy do ministra spraw wewnętrznych i administracji. Nie przewiduję zmiany modelowego układu resortu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanuszTomaszewski">Ostatnio gościliśmy w naszym kraju przedstawicieli różnych ministerstw Litwy, Rumunii i innych państw, w których Unia Europejska wskazywała jako bardzo dobre rozwiązanie utworzenie ministerstwa, które łączy w sobie i resort spraw wewnętrznych, i administrację. Sugestie zmiany podporządkowania wojewodów raczej nie będą występowały. W przyszłym roku będą oni pod zarządem ministra spraw wewnętrznych i administracji.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanuszTomaszewski">Myślę, że udzieliłem wyczerpującej odpowiedzi w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanuszTomaszewski">Drugie pytanie dotyczyło wielkości administracji w przyszłych województwach. Tak naprawdę braliśmy pod uwagą całą administrację, jaka funkcjonowała do tej pory - i tak powinno się to traktować - a nie tylko urzędników administracji publicznej w urzędach wojewódzkich. Oprócz tych urzędników, co łączy się ze zmianami kompetencyjnymi, trzeba doliczyć około 22 tys. urzędników różnych inspekcji, Państwowej Straży Pożarnej i innych, co dokładnie wyliczy minister J. Płoskonka, 15 tys. pracowników cywilnych Policji, którzy na wniosek ministra finansów i mój decyzją ministra pracy i polityki socjalnej zostali przeniesieni z działu 93 do działu 91 oraz około 1 tys. etatów, które pozostaną w województwach w pierwszym roku dla zamknięcia funkcjonowania urzędów wojewódzkich, rozliczenia ich z budżetem państwa oraz rozliczenia spraw majątkowych. 33 urzędy wojewódzkie muszą zrobić swój bilans zamknięcia.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanuszTomaszewski">Pragnę podkreślić, że wymieniony etat jest etatem kalkulacyjnym, a nie fizycznym. Czasami na funkcję jednego urzędnika przypada 1,5–2 etaty kalkulacyjne. Nie będzie tak, że będzie pracowała taka liczba ludzi, ile jest etatów kalkulacyjnych. Jest to bardzo ważne.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanuszTomaszewski">W tym miejscu chciałbym prosić ministra J. Płoskonkę, aby wymienił poszczególne grupy, które wchodzą w skład prawie 80 tys. pracowników na dzień dzisiejszy, i będą wchodzić w skład prawie 17 tys. urzędników na dzień 2 stycznia 1999 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JózefPłoskonka">Problem polega na tym, że w dziale 91, który rozpatrujemy, nie tylko liczba etatów kalkulacyjnych, ale też podmioty, którym się je przypisywało, w roku 1999 są inne niż w roku 1998. W roku obecnym etaty kalkulacyjne w dziale 91 dotyczyły:</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JózefPłoskonka">- urzędów wojewódzkich - 17 850 etatów,</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JózefPłoskonka">- urzędów rejonowych - 12 300 etatów,</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JózefPłoskonka">- kuratorów oświaty - 4000 etatów,</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JózefPłoskonka">- ochrony zabytków - 673 etaty,</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JózefPłoskonka">- straży rybackiej - 286 etatów.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JózefPłoskonka">W roku 1999 do owych pięciu rozdziałów doszły jeszcze:</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#JózefPłoskonka">- rozdział związany z inspekcją ochrony środowiska,</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#JózefPłoskonka">- rozdział związany z inspekcją farmaceutyczną,</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#JózefPłoskonka">- rozdział związany z częścią wojewódzkiej inspekcji budowlanej,</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#JózefPłoskonka">- pracownicy cywilni Państwowej Straży Pożarnej,</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#JózefPłoskonka">- pracownicy cywilni Policji.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#JózefPłoskonka">Dział 91 w roku 1998 był inaczej skonstruowany niż w roku 1999.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#JózefPłoskonka">Porównując pięć rozdziałów, które występują i w roku 1998, i w roku 1999, dostrzegamy następujące zmiany. W roku 1998 pięć obszarów: urzędy wojewódzkie, urzędy rejonowe, kuratoria, ochrona zabytków, straż rybacka, liczyło w sumie 35 177 etatów, a w roku 1999 obejmują one 16 595 etatów. Jest to porównanie łącznej liczby etatów kalkulacyjnych w wymienionych obszarach.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#JózefPłoskonka">W urzędach wojewódzkich 17 800 etatów zostało zmniejszone do 12 240, w urzędach rejonowych 12 300 etatów zostało zlikwidowane. Ochrona zabytków i straż rybacka pozostały na tym samym poziomie. Liczba etatów w kuratoriach została zmniejszona z 4 tys. do 3387.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#JózefPłoskonka">Tak wygląda konstrukcja działu 91 w latach 1998 i 1999.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#JózefPłoskonka">W urzędach wojewódzkich będziemy mieć 12 200 etatów kalkulacyjnych, z czego 200 należy odjąć na nowo tworzoną wojewódzką inspekcję budowlaną. Pozostaje nam więc 12 tys. etatów kalkulacyjnych, co daje nam średnio na każde z 16 województw 750 etatów kalkulacyjnych. Porównajmy w tej chwili urzędników. Odkładamy na bok różnego rodzaju służby, inspekcje i straże. Jeżeli przyjmiemy takie założenie, w urzędach wojewódzkich mamy 123 tys. etatów kalkulacyjnych, czyli średnio na jeden urząd wojewódzki przypada 750 etatów.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#JózefPłoskonka">Porównajmy z tym liczbę urzędników w administracji samorządowej. Chodzi wyłącznie o urzędników. Przypominam, że mamy do czynienia z urzędami tworzonymi niejako od nowa. Powstały one w wyniku przeniesienia kompetencji na szczebel województwa i powiatu. W skali całego kraju etatów kalkulacyjnych, jeśli chodzi o samorząd województwa i powiatowy, mamy dokładnie 20 197.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanRokita">Podana liczba nie dotyczy gmin.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JózefPłoskonka">Tak jest. W tej chwili mówimy wyłącznie o powiatach i województwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanRokita">Informacje na ten temat otrzymaliśmy od Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanPłoskonka">Na podaną liczbę etatów składa się:</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanPłoskonka">- w urzędach marszałkowskich - 2280 etatów kalkulacyjnych,</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JanPłoskonka">- w urzędach powiatowych - 13 500 etatów kalkulacyjnych na wykonywanie zadań własnych i 4400 - na zadania zlecone z zakresu administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JanPłoskonka">W sumie daje to 20 200 etatów kalkulacyjnych, w podziale na 16 województw - średnia 1260 etatów na każde.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JanPłoskonka">Innymi słowy, w administracji rządowej średnio w województwie będą pracowali urzędnicy na 750 etatach kalkulacyjnych, a w administracji samorządowej w tym samym województwie (poza gminami) będą pracowali urzędnicy na 1260 etatach kalkulacyjnych. Taka jest skala transformacji. Taka jest skala przesunięcia etatów kalkulacyjnych dla urzędników.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#JanPłoskonka">To prawda, że podmiotów tych jest więcej. Jeżeli je uwzględnimy, to w powiatach wyjdą nam liczby nie tak duże jak w urzędach wojewódzkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanRokita">Ile osób będzie w urzędzie powiatowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JózefPłoskonka">To zależy. Średnio będzie tam pracowało 60 osób, ponieważ ogółem mamy około 18 tys. etatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanRokita">A w urzędzie marszałkowskim?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefPłoskonka">W urzędzie marszałkowskim średnio będzie 140 etatów. Oczywiście mówimy o etatach urzędniczych uzyskanych z przeniesienia kompetencji czysto urzędniczych. Do tego dochodzą inne zadania własne, które są związane z kompetencjami, które generalnie nie wynikają z matematycznego przeniesienia uprawnień. Chodzi tu o politykę regionalną, myślenie o rozwoju, itd. Są to kompetencje, które narodziły się na nowo, nie zostały przełożone ze starych. Została przekazana część urzędników wykonujących pewne prace pomocnicze.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JózefPłoskonka">Tak wyglądają liczby bezwzględne i względne.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszTomaszewski">Pragnę dodać, że wyliczenia te są oparte głównie na danych dostarczonych przez wojewodów. Dopiero przed tygodniem zostali powołani pełnomocnicy rządu do spraw przygotowania wdrażania reformy w po-szczególnych województwach. Jednym z zadań owych pełnomocników jest pełna analiza w zakresie obsady i liczby etatów wykorzystywanych w poszczególnych województwach oraz możliwości ich zmniejszenia. Staramy się, żeby reforma osiągnęła swój cel, tzn. żeby w jej wyniku nastąpiło zmniejszenie wielkości administracji w naszym kraju oraz kosztów jej funkcjonowania, co umożliwi przeniesienie zaoszczędzonych środków na realizację zadań naprawdę istotnych, takich jak: bezpieczeństwo, rozwój gospodarczy, rozwój infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszTomaszewski">Myślę, że w połowie grudnia będzie możliwe przedstawienie pełnej analizy. Trudno jest porównywać województwo opolskie do mazowieckiego, trudno jest porównywać liczbę zadań, etatów, powiatów. Po całościowej analizie przeprowadzonej przez pełnomocników w terenie będziemy mogli zweryfikować liczby, które przedstawiliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JózefPłoskonka">W wielu wypadkach część urzędników odejdzie z pracy w administracji rządowej i nie tylko. Odejście to jest związane z wykorzystaniem części etatów kalkulacyjnych, które dzisiaj mamy wyliczone, w związku z prawami, jakie posiadają urzędnicy. Zwykle są to prawa urzędników mianowanych.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JózefPłoskonka">Jeżeli w nowo tworzonym województwie dzisiaj pracuje np. 1 tys. urzędników, a w urzędzie wojewódzkim docelowo powinno ich pracować 500, 200 urzędników zostanie przekazanych do samorządów, to, żeby zwolnić pozostałych 300 pracowników, 300 etatów kalkulacyjnych trzeba zamrozić na 9 miesięcy. Taka jest logika działania kadrowego w administracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyStępień">Pragnę dodać, że wczoraj urzędnicy administracji rządowej otrzymali pisma kierujące ich do poszczególnych urzędów: czy to starościńskich, czy to marszałkowskich. W ciągu dwóch tygodni będziemy mieli pełne zbiorcze zestawienie na ten temat. Mamy pełną świadomość tego, że niektórzy urzędnicy nie przyjmą naszych propozycji. Jest to pewnego rodzaju komplikacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanRokita">Myślę, że możemy już przejść do innych spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszTomaszewski">Przechodzę do spraw związanych z Policją.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanuszTomaszewski">W zestawieniach, które zostały przedłożone członkom Komisji, nie została jasno przedstawiona kwestia praktycznie 17 komend wojewódzkich. Komenda Stołeczna będzie również na prawach komendy wojewódzkiej. Obejmuje ona bowiem duży obszar Mazowsza oraz największe miasto w naszym kraju Warszawę. Po dokonaniu analiz wspólnie z Komendą Główną Policji doszliśmy do wniosku, że Komenda Stołeczna powinna posiadać uprawnienia komendy wojewódzkiej i zajmować się wyłącznie Warszawą i powiatem zachodniowarszawskim. Pozostałą częścią Mazowsza będzie zajmowała się mazowiecka komenda wojewódzka.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JanuszTomaszewski">Przeliczniki, jeśli chodzi o liczbę oficerów, na pewno będą się zmieniać. Komendant J. Michna posiada dokładne wyliczenia w tym zakresie, o które pytał przewodniczący J. Rokita. Z 17% zejdziemy na ok. 12%. Kierownictwo resortu spraw wewnętrznych jest zdania, że większość etatów w komendach wojewódzkich będą stanowić etaty oficerskie. Zadania, które stoją przed tymi komendami, trudno by było wykonywać przy pomocy podoficerów czy też funkcjonariuszy jeszcze niższej rangi. Na pewno różnice pomiędzy komendą powiatową a komendą wojewódzką będą znaczące.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JanuszTomaszewski">Proszę komendanta J. Michnę o przedstawienie dokładnych danych dotyczących liczby oficerów w komendach wojewódzkich i w ogóle korpusu oficerskiego w dwóch pionach.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanMichna">Etat oficerski w Policji na dzień dzisiejszy wynosi 30 354 stanowiska. W Komendzie Głównej Policji, komendach wojewódzkich, komendach rejonowych i komisariatach jest zatrudnionych 16 514 oficerów. Na pozostałych stanowiskach w komendach wojewódzkich i rejonowych pracują aspiranci.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanMichna">Powiem kilka zdań na temat przelicznika, jaki przyjęliśmy co do liczby etatów oficerskich i który będzie obowiązywał od 1 stycznia 1999 r. Określiliśmy go na poziomie 19% stanu etatowego. Etat oficerski wynosiłby niecałe 20 tys. Ci policjanci, którzy studiują w Wyższej Szkole Oficerskiej w Szczytnie zarówno na kierunkach dziennych, jak i zaocznych, muszą znaleźć zatrudnienie. Owa grupa wypełniłaby etat oficerski do wspomnianych 20 tys.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanMichna">Jak wyglądałoby rozbicie etatów oficerskich na nowo tworzone komendy wojewódzkie? W nowych komendach wojewódzkich będzie pracowało 4911 oficerów, 3965 aspirantów, 1679 podoficerów i 281 szeregowych. Razem w komendach wojewódzkich od dnia 1 stycznia 1999 r. będzie pracowało 10 836 policjantów, co stanowi 11,95% ogólnego etatu wojewódzkiego, który będzie liczył 90 655. Dla porównania na dzień dzisiejszy etat oficerski w komendach wojewódzkich wynosi 11 021, aspirancki 4845, podoficerski - 4614, szeregowców nie było. W sumie dawało to ogólny etat w liczbie 20 480. Zatrudnionych w Policji na dzień dzisiejszy było 101 960, z tego 20% stanu etatowego znajdowało się w komendach wojewódzkich. Liczbę etatów zmniejszamy prawie o 8% do stanu 11 095.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JanMichna">W wyliczeniach tych nie uwzględniliśmy Komendy Stołecznej Policji, dlatego że jest ona komendą powiatową o uprawnieniach komendy wojewódzkiej. Przede wszystkim znajdują się w niej wydziały wykonawcze. Dlatego właśnie ją wyłączyliśmy.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#JanMichna">Mam nadzieję, że udzieliłem wyczerpujących odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanRokita">Mieliśmy jeszcze wyjaśnić, jak to jest z oficerami. Chodzi o lata 1998 i 1999.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanMichna">Jak powiedziałem, w komendach wojewódzkich będzie 4911 etatów oficerskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanRokita">Komisję interesowała liczba żywych etatów w Policji - nie etatów oficerskich - w latach 1998 i 1999.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanMichna">Na 1 stycznia 1997 r. było zatrudnionych 16 152 oficerów, na 1 stycznia 1998 r. - 16 514, na 1 października 1998 r. - 16 913.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanRokita">Ilu ich będzie w 1999 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanMichna">W tej chwili trudno to określić, dlatego że dane dotyczące stanowisk, jakie będą proponowane przez komendantów wojewódzkich mamy otrzymać do końca tego miesiąca po rozmowach z ludźmi.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanRokita">Tendencja jest lekko wzrostowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszTomaszewski">Minimalnie. Jak powiedział komendant J. Michna, komendanci wojewódzcy będą składali oferty i propozycje przejść dla wielu oficerów. Liczymy się z możliwością, że niektórzy nie przyjmą tych propozycji i skorzystają z uprawnień emerytalnych. Możliwa jest duża zmiana proporcji podanych liczb.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanuszTomaszewski">Chciałbym poinformować członków Komisji o jednej bardzo istotnej rzeczy. Wiem, że będą podejmowane próby docierania do posłów z sygnałami, że Komenda Główna Policji będzie zmniejszała liczbę policjantów. Przyjęliśmy założenie, że to komendant wojewódzki wraz z wojewodą powinni mieć największy wpływ na zadania, które przed nimi stoją, a więc również powinni być odpowiedzialni za bezpieczeństwo. Dlatego też Komenda Główna Policji będzie tylko dzieliła etaty na województwa. Natomiast komendant wojewódzki będzie podejmował decyzje, ilu policjantów będzie się znajdowało w komendach powiatowych, w komisariatach w danej miejscowości. Podział ten będzie zależał od decyzji komendantów wojewódzkich. W trakcie roku zdarza się, że w jakiejś miejscowości wzrasta przestępczość. Komendant wojewódzki powinien mieć możliwość przesuwania ludzi, zadań. Nie powinno to ściśle zależeć od decyzji komendanta głównego Policji. chodzi o to, aby poprzez komendanta wojewódzkiego istniała możliwość reagowania na zjawiska, które występują podczas całego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanRokita">Proszę jeszcze coś powiedzieć na temat uchwały Sejmu z dnia 30 września. Czy za jakiś czas będziemy cokolwiek wiedzieć w sprawie wieloletniego programu modernizacji Policji? Proszę też powiedzieć kilka słów na temat konfliktu z Ministerstwem Obrony Narodowej w sprawie Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA. Potem rozpoczniemy dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszTomaszewski">Przyjęliśmy, że nie jest to program dotyczący jedynie Policji, ale ogólnie bezpieczeństwa. Jest to więc program, który dotyczy całego resortu spraw wewnętrznych, ale też Ministerstwa Sprawiedliwości. W wielu wypadkach działania Policji i innych służb bez włączania pewnych zmian organizacyjnych i prawnych podejmowanych przez ministra sprawiedliwości praktycznie kończą się niczym. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało już całościowy bilans oraz pewne sugestie programowe. W tej chwili odbywają się uzgodnienia z ministrem sprawiedliwości w zakresie programu, który on opracował. Sejmowi chcielibyśmy zaprezentować całościowy program uzgodniony przez ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra sprawiedliwości, aby kierunki działania na przyszłość były wspólne, żeby uzupełniały się nawzajem, żeby nie było pomiędzy nimi żadnej dysharmonii. Chodzi o to, aby wykluczyć sytuację, kiedy wprowadzamy nowe rozwiązania, których nie przewiduje minister sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanuszTomaszewski">Prace trwają. Spodziewam się, że do końca miesiąca program będzie przedmiotem posiedzenia rządu. Zgodnie ze wspomnianą uchwałą przyjęliśmy, że ma to być stanowisko rządu, a nie tylko ministra spraw wewnętrznych i administracji. Dlatego też program musi być przyjęty przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o konflikt z ministrem obrony narodowej, na dzień dzisiejszy była to chyba zbyt emocjonalna wypowiedź mojego kolegi. Takiego konfliktu nie ma. Wystąpiliśmy z propozycją utworzenia wspólnego zespołu składającego się z przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej oraz reprezentantów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Celem jego prac byłoby znalezienie rozwiązania w sprawie Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanuszTomaszewski">W trakcie rozmów z wiceministrem R. Szeremietiewem osiągnęliśmy wstępne uzgodnienia. Musi ono jednak obejmować całościowe rozwiązanie kwestii Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, gdyż w pewnym stopniu kłóci się to z założeniami dotyczącymi polityki wobec NATO i wejścia w życie nowej ustawy od dnia 2 stycznia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#JanuszTomaszewski">Program, który został przygotowany w resorcie, przewiduje 3-letni okres zmian, jakie powinny nastąpić. Chcielibyśmy, aby istniała możliwość przesunięcia pewnych zadań dla poszczególnych służb, które w tej chwili mogą je objąć. Myślę o zadaniach, które są wykonywane przez Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe, a powinny być realizowane przez inne służby.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#JanuszTomaszewski">Na przykład chodzi o sprawę zabezpieczenia ambasad. Zgodnie z konwencją wileńską o wzajemności powinniśmy zabezpieczać ambasady tych państw, na terenie których są zabezpieczane ambasady Rzeczypospolitej Polskiej. W pozostałych przypadkach odbywałoby się to na zasadach patrolowych. Zadania w tym zakresie przejęłaby Policja wraz z przesunięciem sprzętu i etatów z Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#JanuszTomaszewski">Kolejne działania wiążą się z ochroną obiektów rządowych, parlamentarnych i prezydenckich. Czasami zdarzają się nieprzyjemne sytuacje. Mam na myśli chociażby przypadek, kiedy jeden z żołnierzy pełniąc wartę przy obiekcie prezydenckim popełnił samobójstwo.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#JanuszTomaszewski">Naszym zdaniem, podobne zadania powinni wykonywać ludzie, którzy pracę w tego typu służbach traktują zawodowo. Uważamy, że część etatów można by było przesunąć do Biura Ochrony Rządu, które zajmowałoby się zabezpieczeniem obiektów. Nie robiliby tego żołnierze z naboru, którzy czasami pełnią służbę także w Urzędzie Ochrony Państwa, co jest trochę zaskakujące. Takie miejsca powinny być zabezpieczone przez żołnierzy zawodowych.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#JanuszTomaszewski">Część etatów z Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych miałaby być przesunięta do Straży Granicznej. Chodzi o utrzymanie wzmocnienia granicy wschodniej. Działania podjęte na początku roku związane z wymianą dokumentów w sprawie uszczelnienia naszej granicy po pół roku przyniosły efekty. W przeciągu pierwszego półrocza nastąpiło zmniejszenie readmisji ze strony niemieckiej o 41,7% w sytuacji, kiedy na granicy czesko-niemieckiej wzrost wyniósł 300%. Widać, że wiele szlaków przerzutu ludzi i różnych rzeczy biegnie teraz na południe od naszego kraju przez Słowację i Czechy. Polskę zaczyna się omijać, gdyż staje się niezbyt przyjazna dla grup zajmujących się przemytem.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#JanuszTomaszewski">Przeniesienia etatów w tym zakresie na pewno dotyczyłyby jednostek w Sanoku i Olsztynie.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#JanuszTomaszewski">Istnieje koncepcja wyłączenia 103 Pułku Lotniczego Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA. Liczy on 27 helikopterów. Włączono by do niego inny sprzęt latający z Policji i Straży Granicznej. Utworzono by jednostkę, która byłaby podporządkowana ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Następnie podzielono by to na odpowiednie klucze, które znajdowałyby się w dyspozycji poszczególnych komendantów Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Obrony Cywilnej.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#JanuszTomaszewski">Dzięki takim zmianom powstałby centralny ośrodek szkolenia pilotów i centralny ośrodek remontowy wszystkich tych jednostek. Jednocześnie Policja zamiast dwoma dysponowałaby codziennie i bezpośrednio ośmioma bądź dziewięcioma helikopterami potrzebnymi jej do rozmaitych działań. Tak samo Straż Graniczna zamiast jednego posiadałaby około siedmiu helikopterów. Państwowa Straż Pożarna miałaby specjalne helikoptery z odpowiednim wyposażeniem.</u>
<u xml:id="u-27.12" who="#JanuszTomaszewski">Przewidujemy też wyposażenie sprzętu lotniczego w odpowiednie urządzenia w zależności od jednostki, która będzie z niego korzystała. Policja i Straż Graniczna posiadałaby sprzęt termowizyjny, wideokamery. Chodzi o sprzęt potrzebny do wykonywania zadań, które stoją przed danymi służbami, o jego jak najlepsze wykorzystanie.</u>
<u xml:id="u-27.13" who="#JanuszTomaszewski">Zmiany, które omówiłem, na pewno pozwoliłyby wykorzystywać cały sprzęt dużo szybciej i efektywniej niż teraz, kiedy obowiązuje wiele procedur związanych z tym, że 103 Pułk Lotniczy jest włączony do Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
<u xml:id="u-27.14" who="#JanuszTomaszewski">Dzięki porozumieniu zawartemu pomiędzy ministrem obrony narodowej z ministrem spraw wewnętrznych i administracji lotnisko w Warszawie na Bemowie zostało przejęte przez resort spraw wewnętrznych. Planujemy utworzyć tam całościową bazę dla sprzętu lotniczego związanego z resortem spraw wewnętrznych. Byłaby to baza nie tylko dla helikopterów, ale też dla 5 „Wilg”, które są w tej chwili w posiadaniu Straży Granicznej.</u>
<u xml:id="u-27.15" who="#JanuszTomaszewski">Około 4 tys. ludzi z Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych chcielibyśmy przekazać ministrowi obrony narodowej wraz z zadaniami dotyczącymi działań „W”, tzn. działań wojennych, dlatego że minister spraw wewnętrznych powinien zajmować się działaniami „P”, a więc działaniami na czas pokoju. Działania „W” i związane z tym ośrodki powinny być przekazane ministrowi obrony narodowej, dlatego też nasz wniosek zmierza w kierunku rozpoczęcia rozmów z przedstawicielami resortu obrony narodowej mającym na celu ustalenie możliwości i zainteresowanie takim projektem. Dotyczyłoby to jednostki łączności, zabezpieczenia w przypadku konfliktów międzynarodowych. W tej chwili zabezpieczają to Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe.</u>
<u xml:id="u-27.16" who="#JanuszTomaszewski">Pominąłem jeszcze jedną rzecz. Chcielibyśmy, aby część jednostek wraz z etatami, zdaniami i sprzętem została skierowana do Państwowej Straży Pożarnej. Myślimy o stworzeniu jednostki, która mogłaby być wykorzystywana przez komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej w przypadku dużych pożarów bądź innych katastrof. Odbywałoby się to we współdziałaniu z Centrum Zarządzania Kryzysem, które funkcjonuje w ramach Obrony Cywilnej przez 24 godziny na dobę, analizując warunki pogodowe, sytuacje mogące prowadzić do katastrofy. Dzięki pracy Centrum mogliśmy jako państwo uruchomić pomoc humanitarną dla Ukrainy, wysyłając rzeczy, na które było zapotrzebowanie z tamtej strony. Były to koce, leki. Powódź, która objęła 400 tys. osób, była ogromna. Pomoc została bardzo dobrze przyjęta. Jako pierwsi wysłaliśmy Ukrainie różne rzeczy.</u>
<u xml:id="u-27.17" who="#JanuszTomaszewski">W ramach wspomnianego Centrum cały czas znajdujemy się w kontakcie z podobnym Centrum Zarządzania Kryzysem na Węgrzech. Przewidywane jest wysłanie tam ratowników oraz specjalistycznego sprzętu strażackiego w postaci wysokoprężnych pomp usuwających wodę z zalanych obiektów.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanRokita">Otwieram dyskusję. Proszę o pytania i uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiesławWoda">Byłem jednym z tych, którzy wnioskowali o zwołanie posiedzenia Komisji z udziałem ministra J. Tomaszewskiego, bowiem debata odbywająca się w ubiegłym tygodniu była dość nerwowa.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WiesławWoda">Mam kilka pytań. Po pierwsze, rozwija się Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Kiedy opiniowaliśmy budżet Kancelarii w roku ubiegłym, było tam 570 etatów plus 63, doszło 19 w ciągu roku i 40 na rok następny. Będzie w niej też 19 osób wynagrodzonych z tzw. „R-ki”. Czy premier J. Tomaszewski nie sądzi, że jest to zbyt duży przyrost zatrudnienia? Ze względu na liczbę osób wynagradzanych z „R-ki” Kancelaria Prezesa Rady Ministrów staje się superrządem.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#WiesławWoda">Po drugie, czym premier J. Tomaszewski uzasadnia zespolenie budżetu ministra spraw wewnętrznych i administracji z budżetem Policji? Przedstawiciele związków zawodowych biorący udział w posiedzeniu Komisji wyrazili opinię, że zespolenie takie jest bezzasadne.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#WiesławWoda">Czy zostały oszacowane koszty wdrażania reformy? Na ostatnim posiedzeniu, kiedy stawiano dosyć dociekliwe pytania, ustalono, że koszty wdrażania reformy tylko w samej Policji wyniosą 186 mln zł w ciągu roku. Ile będą one wynosić w całej administracji?</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#WiesławWoda">W dzisiejszej prasie lokalnej z regionu Małopolski na pierwszej stronie przeczytałem artykuł zatytułowany „Małopolski budżet biedy”. Zacytuję krótki fragment wypowiedzi wojewody krakowskiego na temat budżetu: „Uznaliśmy, że projekt przygotowała i będzie realizowała koalicja, dlatego nie zapraszaliśmy posłów SLD i PSL” - tak wyjaśnił dziennikarzom wojewoda Masłowski.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#WiesławWoda">Czy premier J. Tomaszewski uważa, że dyskusja nad budżetem państwa, najważniejsza decyzja podejmowana przez Sejm, która odbywa się bez udziału parlamentarzystów opozycyjnych, jest dobrą metodą pracy urzędników szczebla wojewódzkiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszTomaszewski">Decyzje dotyczące liczby etatów i funkcjonowania Kancelarii Prezesa Rady Ministrów będą na pewno zależały od premiera J. Buzka. Wchodzi w życie nowa ustawa. Premier J. Buzek już zapowiedział odchudzenie rządu. Ustawa dotycząca działów zmienia rolę wielu ministrów, urzędów, w tym Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanuszTomaszewski">Rozmawialiśmy z Komendą Główną Policji. Włączenie budżetu Policji do budżetu MSWiA uzgodniliśmy wspólnie, dlatego że nie ma sensu utrzymywanie osobnego budżetu Policji dla około 2 tys. osób. Pieniądze dla Policji będą przechodzić przez urząd starosty i wojewody. Osobny budżet dotyczyłby tylko Komendy Głównej Policji. Wydawało się nam, że jest to niepotrzebne. W dodatku niemożliwe byłyby zmiany sytuacji Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Wówczas, kiedy Policja miałaby osobny budżet, niemożliwe byłyby przesunięcia etatów, nie mogłaby wtedy nie przejąć z Jednostek, ani zadań, ani pieniędzy, ani ludzi, ani sprzętu. Był to kolejny argument przemawiający za połączeniem wspomnianych budżetów.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#JanuszTomaszewski">Mówimy o cywilnym nadzorze nad służbami. Trudno jest sobie wyobrazić cywilny nadzór nad służbami, kiedy mają one osobny budżet i podejmują samodzielne decyzje finansowe.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#JanuszTomaszewski">Włączenie budżetu Policji do budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji uznaliśmy za słuszne. Takie uzgodnienia poczyniliśmy z komendantem głównym Policji.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#JanuszTomaszewski">Przejdę do omówienia kosztów wdrożenia reform. Przed podziałem administracyjnym były prowadzone rozmowy z wieloma samorządami. Deklarowały one pomoc dotyczącą zmian strukturalnych, utworzenie komend powiatowych i innych.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#JanuszTomaszewski">Jeżeli nawet wdrożenie reformy w Policji kosztowałoby 186 mln zł w ciągu roku, to i tak byłoby to niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę, że dzięki temu Policja będzie mogła skuteczniej i lepiej funkcjonować. Jestem gotowy uznać, że warto jest wydać dwa razy, aby mieć możliwość lepszego wykorzystania zasobów, jakie dzisiaj posiada Policja. Mam na myśli ludzi, sprzęt i struktury. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że są to koszty rozłożone na 12 miesięcy i na cały kraj, to nie okażą się tak duże.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#JanuszTomaszewski">Budżety wojewodów i resortów są rozpatrywane przez parlament. Trudno jest zabronić wojewodzie spotkania z posłami. Osobiście uważam, że powinniśmy rozmawiać ze wszystkimi. W ramach monitorowania wdrożenia reformy wysłałem pisma do przewodniczących wszystkich klubów z prośbą o przedstawienie ekspertów, którzy mogliby przyglądać się wdrażaniu reformy. Odpowiedź uzyskałem jedynie od przewodniczących dwóch klubów koalicyjnych. Opozycja niestety nikogo nie zgłosiła. Jest mi przykro z tego powodu, gdyż ilość i przepływ informacji na pewno byłyby lepsze, a w konsekwencji wiedza o tym, jak jest wdrażana reforma. Wszystko zależy od podejścia. Kształt budżetu Małopolski będzie zależał tylko i wyłącznie od posłów, którzy będą podejmowali decyzji w parlamencie, a nie w Małopolsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#LudwikDornniez">Niestety, nie mogę uznać za wyczerpującą odpowiedź ministra J. Tomaszewskiego na pierwsze pytanie, jakie zadał przewodniczący J. Rokita. Odniosłem wrażenie, że odpowiedź ministra J. Tomaszewskiego była oparta na jakimś nieporozumieniu czy niezrozumieniu.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#LudwikDornniez">Prezes Rady Ministrów będzie miał problem związany z art. 11 ustawy o administracji rządowej w województwie. W przepisie tym są wymienione zadania: nadzoru, bieżącego kierowania oraz okresowej oceny wojewodów przez prezesa Rady Ministrów. Przepis art. 13 stanowi, iż do wykonywania tych zadań prezes Rady Ministrów może upoważnić ministra właściwego do spraw administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#LudwikDornniez">Pytania kierowane na poprzednim posiedzeniu Komisji pod adresem przedstawicieli resortu nie dotyczyły związków funkcjonalnych pomiędzy działem - bezpieczeństwo publiczne a działem - administracja państwowa, tylko bardzo konkretnej kwestii, co zrobi prezes Rady Ministrów w dniu 1 stycznia 1999 r. Jest to sprawa nieobojętna przy rozważaniu budżetów konkretnych resortów: Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#LudwikDornniez">Ponawiam pytanie. Czy minister J. Tomaszewski jest upoważniony do poinformowania nas w imieniu prezesa Rady Ministrów, co prezes Rady Ministrów zrobi w dniu 1 stycznia 1999 r.? Jeśli nie zrobi nic, będziemy mieli nowy stan rzeczy wprowadzony wspomnianą ustawą.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#LudwikDornniez">Dla mnie jako członka Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych - sądzę, że dla pozostałych członków Komisji także - minister J. Tomaszewski powiedział rzecz zaskakującą. Jeśli chodzi o etatyzację zarówno urzędów wojewódzkich, jak i urzędów samorządowych okazuje się, że cała konstrukcja, w sprawie której Komisja jeszcze nie głosowała, ale ustosunkowała się - jak wynikało z przebiegu dyskusji - bardzo krytycznie, powstała poprzez zsumowanie, obróbkę zapotrzebowań zgłoszonych przez dotychczasowych wojewodów. Minister J. Tomaszewski zapowiedział, że mniej więcej w połowie grudnia będziemy mieli intelektualnie nową sytuację, tzn., że swój plan przedstawią nie dotychczasowi wojewodowie obecnych województw, tylko pełnomocnicy rządu do spraw reformy wojewódzkiej.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#LudwikDornniez">Czy oznacza to wysoce prawdopodobną możliwość autopoprawki rządu w dziale - administracja publiczna w związku z pewnymi determinantami i uwarunkowaniami poznawczymi? Istnieje różnica uwarunkowań poznawczych między obecnie urzędującymi wojewodami a pełnomocnikami rządu do spraw reformy wojewódzkiej. Czy rząd będzie się starał wnieść autopoprawkę przed rozpoczęciem drugiego czytania projektu ustawy budżetowej, kiedy konstytucyjnie przysługuje mu takie uprawnienie, czy też nie? Jeżeli nowy ogląd skonsumuje się po rozpoczęciu drugiego czytania, to tego rodzaju analiza czy opis nowych kategorii będzie miał znaczenie mniej realno-budżetowe, a bardziej intelektualne.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#LudwikDornniez">Trzecie pytanie dotyczy Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA. Minister B. Borusewicz stwierdził, że istnieje w tej sprawie konflikt z ministrem obrony narodowej. Minister J. Tomaszewski uznał tę wypowiedź za cokolwiek emocjonalną, nie oddającą istoty rzeczy.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#LudwikDornniez">Z jednej strony odbyła się konferencja prasowa ministra J. Tomaszewskiego, na której zapowiedział likwidację Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych w ciągu 3 miesięcy. Potem mieliśmy do czynienia z bardzo obcesową wojną rzeczników prasowych, którzy wypowiadali się w imieniu swoich ministrów. Rzecznik ministra J. Tomaszewskiego mówił, że jeżeli minister obrony narodowej nie zna planów dotyczących Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA, to nie znaczy, że ich nie ma i że nie zostaną zrealizowane. Tego typu dyskusja pomiędzy rzecznikami nie jest codzienną praktyką.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#LudwikDornniez">Następnie minister J. Tomaszewski powiedział, że dokonano wstępnych uzgodnień z ministrem R. Szeremietiewem. Jak rozumiem, były to uzgodnienia z sekretarzem stanu działającym w imieniu ministra obrony narodowej.</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#LudwikDornniez">Później pojawiła się kwestia 4,5 tys. żołnierzy, która, z tego co przeczytałem w prasie i dowiedziałem się poza prasą, jest głównym przedmiotem sporu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie chce ich. Ministerstwo Obrony Narodowej też ich nie chce, gdyż nie wie, co z nimi zrobić ze względu na odmienny typ szkolenia, itp. Z ust ministra J. Tomaszewskiego pada stwierdzenie, że chciałby przekazać owe 4,5 tys. żołnierzy ministrowi obrony narodowej i że rozpoczną się w tej sprawie rozmowy.</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#LudwikDornniez">Jak to jest z tym konfliktem? Czy on jest czy go nie ma? Co wstępnie uzgodniono? Jest to pytanie ważne ze względów budżetowych.</u>
<u xml:id="u-31.11" who="#LudwikDornniez">Jeżeli minister J. Tomaszewski żywił chęć - dawał temu wraz publicznie - bardzo pośpiesznej likwidacji Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA, a teraz zasygnalizował konieczność rozłożenia tego procesu w czasie, to skąd się wzięły zaskakujące decyzje budżetowe, to znaczy nominalny przyrost środków na te jednostki o ponad 15,5% oraz realny o 5,5%? Odniosłem wrażenie, że jeśli patrzeć na przydział pieniędzy publicznych, to z Nadwiślańskimi Jednostkami Wojskowymi jest trochę tak, jak z walką klasową w socjalizmie, to znaczy zaostrza się ona w miarą postępu budownictwa socjalistycznego. Środki publiczne przeznaczane na Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe ulegają realnym przyrostom wraz z postępami ich likwidacji.</u>
<u xml:id="u-31.12" who="#LudwikDornniez">Zawsze z dużą radością słucham posła L. Dorna, zwłaszcza jego porównań z różnymi rzeczami, ale niestety nie przystaje to do rzeczywistości.</u>
<u xml:id="u-31.13" who="#LudwikDornniez">Pragnę wyraźnie stwierdzić, że nie mam upoważnienia prezesa Rady Ministrów do tego, żeby powiedzieć, co zrobi po 1 stycznia 1999 r. W swojej wcześniejszej wypowiedzi opierałem się wyłącznie na rozmowach, które się w swoim czasie toczyły. Nie mogę przewidzieć, jaką decyzję podejmie premier.</u>
<u xml:id="u-31.14" who="#LudwikDornniez">Druga sprawa dotyczy Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA. Nie pamiętam takiego swojego wystąpienia, w którym stwierdziłbym, że w ciągu 3 miesięcy zamierzam coś zlikwidować. Naprawdę nie zależy mi na likwidowaniu Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. W 1991 r. z Ministerstwa Obrony Narodowej zostały przejęte centra zarządzania oraz zabezpieczenia, a także jednostki łączności. Skoro do 1991 r. mogły one funkcjonować w MON, to teraz znowu chcemy je oddać resortowi obrony narodowej. Chodzi o prawie 3800 ludzi, którzy realizują zadania na wypadek wojny. Są oni umiejscowieni w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, natomiast do 1991 r. byli podporządkowani Ministerstwu Obrony Narodowej. Jest to tylko kwestia przesunięcia etatów. Nie ma tutaj jakichś wielkich trudności, żeby to wykonać. Nie są możliwe błyskawiczne zmiany, które mogłyby się dokonać w ciągu 3 miesięcy. Rada Ministrów podjęła decyzję o poborze żołnierzy do odbywania zasadniczej służby wojskowej. Oczywiście wszystko musi ulegać zmianie. Nie można tego zrobić na zasadzie zamknięcia jednostki, zwolnienia żołnierzy, itp. Musi to być rozłożone w czasie i pozostawać w zgodzie z praktyką przyjmowania potrzebnych ludzi i rzeczy. To, co nie jest potrzebne, należy przekazać do Ministerstwa Obrony Narodowej albo Agencji Mienia Wojskowego, bądź też innych instytucji, nie wykluczając samorządu. Chcę powiedzieć, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazało już niektóre obiekty organom samorządu.</u>
<u xml:id="u-31.15" who="#LudwikDornniez">Wzrost wydatków w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych jest spowodowany koniecznością wyposażenia tych jednostek - chociażby 103 Pułku Lotniczego - w nie-jednokrotnie bardzo drogi sprzęt. Chodzi zwłaszcza o kamery video, noktowizory i wiele innych rzeczy. Musimy też dokonywać poważnych napraw sprzętu. Był on zakupiony 18 albo 25 lat temu. Są to wszystko koszty, które musimy ponosić.</u>
<u xml:id="u-31.16" who="#LudwikDornniez">Kwota 8 mln zł będzie przeznaczona na sprzęt. Kwota 12 mln zł będzie wydatkowana na zakończenie budowy osiedla na Kabatach. Mamy zaległości dotyczące zabezpieczenia socjalnego żołnierzy sięgające w niektórych jednostkach do 15 lat. Chcielibyśmy skracać te terminy oraz zakończyć rozpoczęte inwestycje mieszkaniowe dla żołnierzy. Innego wzrostu wydatków w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych nie ma.</u>
<u xml:id="u-31.17" who="#LudwikDornniez">Jeżeli chodzi o administracją, to nic nie odbywało się na zasadzie koncertu życzeń wojewodów. W każdym województwie funkcjonuje zespół złożony z wojewody i wicewojewodów, którzy wchodzą w nowy układ administracyjny, oraz dyrektorów urzędów. Dokonuje się pełnej analizy kompetencji, jakie urzędy te będą posiadały w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-31.18" who="#LudwikDornniez">Nam jako kierownictwu resortu zależy na tym, aby doprowadzać do jak najlepszego wykorzystania etatów i środków budżetowych państwa. W związku z tym powiedziałem, że jednym z wielu zadań, które posiadają delegaci rządu do spraw wdrożenia reformy, jest pełna analiza tego, co przygotowali wojewodowie i całe zespoły pod kątem sprawdzenia, czy można zmniejszyć koszty. Jeśli to, co zapowiedziałem, będzie możliwe, na pewno wystąpimy z autopoprawką - nie ma sensu utrzymywanie sztuki dla sztuki, ilości dla ilości. Będziemy starali się, aby administracja państwowa funkcjonowała w sposób jak najbardziej racjonalny oraz żeby nie działo się tak, jak nieraz bywało w różnych instytucjach, gdzie przyrosty następowały ze względu na dobry układ z ministrem. Rzecz chcemy traktować racjonalnie.</u>
<u xml:id="u-31.19" who="#LudwikDornniez">Spotkania pełnomocników odbywają się co tydzień. Chcemy, aby struktury i wykorzystanie możliwości etatowych stanowiły w pewnym stopniu odzwierciedlenie wielkości województwa, zadań, jakie ma do realizacji oraz problemów, które w nim występują.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanRokita">Deklaracja w sprawie możliwości wniesienia autopoprawki rządu jest bardzo cenna.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarekLewandowski">Historia - być może w mniejszym stopniu, ale wyborcy na pewno nam nie wybaczą, jeśli na ulicach nie będzie patroli policyjnych, a co za tym idzie - będzie mała skuteczność działania Policji. W związku z tym mam trzy pytania.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MarekLewandowski">Po pierwsze, czy i jak zostanie rozstrzygnięty spór pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych i administracji a ministrem sprawiedliwości w sprawie konwojów i kosztów procesowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#EdwardWende">Właśnie tego będzie dotyczył dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekLewandowski">Po drugie, na ewidentne niedobory kadrowe nakładają się wyłączenia ze służby przede wszystkim tych funkcjonariuszy prewencji, którym trzeba dawać wolne dni z powodu rekompensowania ponadnormatywnego czasu służby. Czy istnieje jakiś pomysł, inicjatywa w związku z tą sytuacją w celu „uratowania” owych funkcjonariuszy dla potrzeb patroli prewencyjnych?</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MarekLewandowski">Po trzecie, minister J. Tomaszewski wielokrotnie deklarował, że funkcjonariusze z likwidowanych jednostek nie stracą na uposażeniu i stopniu. Czy tak będzie?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanuszTomaszewski">Na ostatnie pytanie mogę odpowiedzieć, że dzięki poprawkom wprowadzonym w parlamencie decyzje w tym zakresie będzie mógł podejmować komendant wojewódzki. Będzie mógł utrzymać dotychczasowe uposażenie. Na pewno nie będzie następowała zmiana stopni. Niemożliwym jest degradowanie funkcjonariuszy, którzy przechodzą do innych zadań. Decyzje utrzymania płacy pozostają w rękach komendantów wojewódzkich, co zresztą postanowił Sejm.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JanuszTomaszewski">Deklarowałem, że jeśli takie postanowienie nie zostanie przyjęte, będę każdy wniosek rozpatrywał indywidualnie i podejmował stosowne decyzje, tak aby nie stracić ludzi, którzy są przygotowani do wykonywania wielu zadań, specjalistów, których często brakuje w niektórych dziedzinach.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#JanuszTomaszewski">Złożyliśmy deklarację, że w ciągu roku przygotujemy policję, która będzie się zajmowała konwojami. Bylibyśmy gotowi oddać ją do dyspozycji ministra sprawiedliwości po to, aby była to służba. Takie rozwiązanie powinno zmniejszyć koszty związane z konwojowaniem. Pracujemy nad nim. Wystąpiliśmy z określonymi propozycjami dotyczącymi rozliczenia wspomnianych kosztów. Zdarza się, że prokuratorzy bądź sędziowie żądają wielokrotnego dowożenia podejrzanego, nie licząc się z kosztami tej operacji. Stąd wzięła się nasza propozycja, aby połączyć dwie służby: konwojową i zabezpieczenia. Dzięki temu nie musielibyśmy ściągać policjantów z „drogówki” i patroli na zabezpieczenie konwojów.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#JanuszTomaszewski">Rozmowy z ministrem sprawiedliwości są prowadzone. Myślę, że znajdziemy jakiś sposób, aby zmienić istniejącą sytuacją tak, żeby kosztów nie ponosiła jedynie policja i resort spraw wewnętrznych, ale żeby były one dzielone pomiędzy dwa resorty odpowiedzialne w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarekLewandowski">Minister J. Tomaszewski nie odpowiedział jeszcze na pytanie dotyczące ponadnormatywnego czasu pracy funkcjonariuszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanuszTomaszewski">Jest to dosyć trudna sprawa. Obawiamy się jednej rzeczy. Jeżeli w Policji stworzymy możliwość pobierania środków za nadgodziny czy wykonywanie dodatkowych zadań, to podobne żądania pojawią się w Państwowej Straży Pożarnej i innych jednostkach, a przecież jest to pewnego rodzaju służba. Spowodowałoby to takie konsekwencje budżetowe, na które ani resort spraw wewnętrznych, ani budżet państwa nie byłyby przygotowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JarosławKaczyńskiniez">Część pytań będzie dotyczyła rządów i funkcji premiera J. Tomaszewskiego jako wiceprezesa Rady Ministrów a nie ministra spraw wewnętrznych i administracji.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JarosławKaczyńskiniez">Pragnę przypomnieć, że asumptem do naszej rozmowy jest rozważanie budżetu, który z natury rzeczy jest sztywnym dokumentem, przynajmniej w tym sensie, że można go zmienić tylko poprzez poprawkę czyli przez inną ustawę. Nie ma sensu przedkładanie budżetu, o którym z góry wiadomo, że może być w znacznym stopniu zmieniony.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#JarosławKaczyńskiniez">Z tego, co przed pół godziną powiedział wicepremier J. Tomaszewski, wynika, że w gruncie rzeczy nie ma przesłanek do przygotowania budżetu resortu, którego minister J. Tomaszewski jest szefem, przynajmniej w dziale - administracja państwowa. Nie ma bowiem decyzji o zupełnie zasadniczym charakterze. Jeszcze raz muszę wrócić do tego, o czym mówił poseł L. Dorn, dlatego że jest to sprawa niesłychanie ważna i nie ukrywam - dość dziwna w momencie przygotowywania budżetu. Jak to jest, że przygotowuje się budżet bez decyzji o charakterze tak zasadniczym także z punktu widzenia budżetu? Nie jestem w stanie tego pojąć. Odwołuję się do faktu, że premier J. Tomaszewski jest w końcu zastępcą premiera.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#JarosławKaczyńskiniez">Bardzo proszę o jakąś odpowiedź na ten temat.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#JarosławKaczyńskiniez">Druga kwestia, którą chcę poruszyć, jest bardzo delikatnej natury. Przewodniczący J. Rokita był dość litościwy w momencie formułowania pytań.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#JarosławKaczyńskiniez">Nie ma co ukrywać, że nasze dzisiejsze spotkanie jest efektem tego, iż członkowie Komisji - zdaje się, że przewodniczący J. Rokita, który w pewnym momencie dał temu wyraz w sposób dość gwałtowny, także - odnieśli wrażenie, że mamy do czynienia z nieprzygotowaniem przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do dyskusji, co oczywiście stwarza pewnego rodzaju przypuszczenie, że nieprzygotowanie to ma szerszy charakter. Przecież rozmawiamy tu z przedstawicielami różnych części administracji państwowej. Niestety to, co często - nie zdarzył się jeden taki przypadek - prezentują tu przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - pomijam w tym momencie reprezentantów Komendy Głównej Policji - na tle innych wystąpień nie wypada zbyt dobrze, łagodnie rzecz określając.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#JarosławKaczyńskiniez">W związku z tym rodzi się pytanie o merytoryczne przygotowanie do kierowania resortem spraw wewnętrznych. Rodzi się też pytanie w sprawie usytuowania premiera J. Tomaszewskiego, który jest jednocześnie i wicepremierem, i ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Chodzą słuchy - jeżeli jest to nieprawda, proszę o sprostowanie - że minister J. Tomaszewski bywa bardzo rzadko w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. W związku z tym powstaje pytanie, kto kieruje owym ministerstwem? Czy jest to minister B. Borusewicz, co wynikałoby z jego rangi jako sekretarza stanu? Czy jest to może ktoś inny? Krótko mówiąc, proszę powiedzieć, jak to w rzeczywistości wygląda.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#JarosławKaczyńskiniez">Premier J. Tomaszewski błyszczy w dniu dzisiejszym, odpowiadając „potoczyście” na wszystkie pytania. Proszę wybaczyć, ale współpracownicy premiera J. Tomaszewskiego nie zawsze są tak elokwentni.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#JarosławKaczyńskiniez">Chciałbym, aby premier J. Tomaszewski powiedział cokolwiek na ten temat, gdyż jak wcześniej wspomniałem, jest to powodem naszego dzisiejszego spotkania. Sądzę, że źle się stało, iż przewodniczący J. Rokita nie poruszył tej sprawy. Być może jest nadużyciem z mojej strony, że wchodzę w jego rolę, ale uważam, że warto o tym powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#JarosławKaczyńskiniez">Wydaje mi się, że istotną kwestią dla państwa polskiego jest Centrum Zarządzania Kryzysem. W trakcie jednego z poprzednich posiedzeń Komisji poświęconych budżetowi pytałem o zabezpieczenia tego Centrum, gdyż było ono niesłychanie liche. Z tego, co powiedział premier J. Tomaszewski, wynikałoby, że tak nie jest. O ile pamiętam, na realizację tak niesłychanie ważnego dla państwa celu było przewidziane bodajże 7 etatów oraz dość znaczne wydatki rzeczowe, zdaje się, że w kwocie 1,5 mln zł, a także 500 tys. zł na wydatki personalne. Dla tak istotnej sprawy jest to bardzo mało.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#JarosławKaczyńskiniez">Poprzednim razem nie usłyszałem odpowiedzi na swoje pytanie. Nawet zaniechałem dalszego wypytywania się, jako że atmosfera na posiedzeniu Komisji była nie najlepsza. Dzisiaj chciałbym wrócić do tego pytania. Warto to sobie wyjaśnić, gdyż chodzi o bardzo ważną sprawę.</u>
<u xml:id="u-39.11" who="#JarosławKaczyńskiniez">Było mi bardzo miło usłyszeć komplement, że moje odpowiedzi są zgodne z życzeniami posła J. Kaczyńskiego. Chyba wyraźnie świadczy to o tym, kto kieruje resortem. Nie bywam rzadko w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Być może, bywam w nim nawet częściej niż moi poprzednicy.</u>
<u xml:id="u-39.12" who="#JarosławKaczyńskiniez">Wyznaję zasadę, że każdy z podsekretarzy stanu, obejmując swoją funkcję, nie zrobił tego tylko po to, żeby mieć samochód i sekretarkę, tylko po to, żeby podejmował odpowiedzialne decyzje w kierowanym przez siebie pionie.</u>
<u xml:id="u-39.13" who="#JarosławKaczyńskiniez">Nie ma dużego problemu z łączeniem dwóch funkcji, a dają one wiele możliwości wpływania na rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa i tego filaru funkcjonowania państwa, którym jest administracja.</u>
<u xml:id="u-39.14" who="#JarosławKaczyńskiniez">Centrum Zarządzania Kryzysem jest już gotowe. W budżecie przeznaczyliśmy dla niego kwotą 3 mln 200 tys. zł. W etatach partycypują takie służby, jak: Państwowa Straż Pożarna, Policja, Straż Graniczna. W ramach centrum w sytuacjach, w których są wykorzystywane wszystkie te służby, ma być wspólne zarządzanie. W przypadku takich katastrof, jak: wykolejenie pociągu czy wyciek niebezpiecznej substancji z cysterny, mogą być zapraszani przedstawiciele Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej, bądź Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Jest to całościowe przedsięwzięcie.</u>
<u xml:id="u-39.15" who="#JarosławKaczyńskiniez">Wyposażenie Centrum Zarządzania Kryzysem jest na ukończeniu. Myślę, że w niedługim czasie będę mógł zaprosić przewodniczącego i wszystkich członków Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, aby mogli zapoznać się z przygotowaniem Centrum do wykonywania swoich zadań.</u>
<u xml:id="u-39.16" who="#JarosławKaczyńskiniez">Nie jest to Centrum takiej skali jak te funkcjonujące w Stanach Zjednoczonych czy Japonii. W wielu krajach europejskich działają takie centra jak to, które zostało zbudowane w naszym kraju. Mamy więc powód do zadowolenia i podstawę do dalszych działań, jakie będziemy podejmować.</u>
<u xml:id="u-39.17" who="#JarosławKaczyńskiniez">Niestety premier J. Buzek w tej chwili przebywa za granicą. Gdyby był w kraju, natychmiast bym się z nim skontaktował, żeby udzielić odpowiedzi, co będzie po dniu 2 stycznia 1999 r. Spowoduję, aby premier J. Buzek przysłał swoje stanowisko na ręce przewodniczącego Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, aby nie pojawiły się żadne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-39.18" who="#JarosławKaczyńskiniez">Z dyskusji nad budżetem jasno wynikało, że podporządkowanie wojewodów pozostanie w gestii ministra spraw wewnętrznych i administracji. W przeciwnym razie budżet musiałby być inaczej skonstruowany. W żadnym ze spotkań ani rozmów nie pojawiała się koncepcja przeniesienia tego do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-39.19" who="#JarosławKaczyńskiniez">Kolejnym argumentem przemawiającym za takim rozwiązaniem jest fakt, że wszyscy podsekretarze stanu czyli pełnomocnicy rządu do spraw wdrażania reformy są usytuowani w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanRokita">Poza posłem A. Macierewiczem nikt więcej nie zgłosił się do zabrania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JarosławKaczyńskiniez">Nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie dotyczące kompetencji współpracowników premiera J. Tomaszewskiego. Chciałbym dowiedzieć się, co premier J. Tomaszewski sądzi na ten temat. Byliśmy tu świadkami małego skandalu.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszTomaszewski">Jestem po rozmowie z moimi współpracownikami. Zaproszę też przewodniczącego J. Rokitę na spotkanie z kierownictwem resortu w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji do końca i zapobieżenia kolejnym przypadkom braku informacji ze strony kierownictwa resortu w trakcie posiedzeń Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Chcę wrócić do sprawy, która była już poruszana. Zaniepokoił mnie jej stan. Chodzi o Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe MSWiA.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#AntoniMacierewiczniez">Kwota ok. 250 mln zł ma być w przyszłym roku rozdysponowana, pomimo tego, że rok temu przyjęliśmy, iż likwidacja Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, a właściwie parcelowanie służb związanych z tymi jednostkami oraz wspomaganie innych służb Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przez owe zasoby rozpocznie się w 1999 r. A więc, państwo polskie chce wydać 250 mln zł w zbliżającym się roku na utrzymanie pewnego stanu rzeczy, co do którego wszyscy się zgadzają, że jest niesłuszny. Gdybyśmy nie mieli planu, jak ten problem rozwiązać, to co innego. Jednak z tego, co powiedział premier J. Tomaszewski kilkadziesiąt minut temu, wynika, że taki plan - w moim przekonaniu satysfakcjonujący - istnieje. W związku z tym nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego w przyszłym roku wspomniana kwota ma zostać wydana na utrzymanie stanu rzeczy, który ani ministerstwa, ani Komisji, ani społeczeństwa nie satysfakcjonuje.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#AntoniMacierewiczniez">Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe to dzisiaj przeszło 10 tys. osób, z tego 2 tys. zawodowych oficerów i ok. 8 tys. poborowych.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#AntoniMacierewiczniez">Musimy wziąć pod uwagę fakt, że pewne zmiany dotyczące rozformowania niektórych jednostek, przesunięcia zadań związane są nie tylko z przesunięciem etatów, ale także pieniędzy dla Policji, Straży Granicznej i innych służb. Kwota 250 mln zł, o której wspomniał poseł A. Macierewicz, na pewno nie zostanie zmarnowana, bowiem w przypadku przesunięcia zadań Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych chociażby w zakresie zabezpieczania ambasad, pieniądze, które były na to przeznaczone, trafią do Policji łącznie z etatami. Środki te będą efektywnie wydawane. Na pewno się nie zmarnują.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#AntoniMacierewiczniez">Musimy pamiętać również o kosztach likwidacji jednostek. Chodzi o odprawy wypłacane żołnierzom i inne koszty, które musimy ponosić. Kwota 250 mln zł uwzględnia możliwości podejmowania takich decyzji.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#AntoniMacierewiczniez">Jeżeli chcemy przesunąć 4 tys. osób wykonujących zadania na wypadek wojny do Ministerstwa Obrony Narodowej, to musimy przesunąć również pieniądze oraz etaty. Suma 250 mln zł na pewno nie zostanie zmarnowana. Kwota ta zostanie właściwie spożytkowana.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#AntoniMacierewiczniez">Płace w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych stanowią dzisiaj 85,5 mln zł. Na wydatki rzeczowe, inwestycje, utrzymywanie jednostek w gotowości, sprzęt przeznacza się 157 820 tys. zł. We wspomnianych jednostkach nie występuje zjawisko przerostu środków. Jest realizowany określony program. Podjęto decyzję o rozformowaniu jednostki zmotoryzowanej w Sanoku. Zwolnione dzięki temu etaty łącznie ze środkami zostaną przekazane Straży Granicznej, aby jeszcze lepiej zabezpieczyć granicę. Właściwie proces ten został już rozpoczęty, podpisałem w tym zakresie stosowną decyzję. Program cały czas jest wdrażany. Najważniejszym punktem owego programu jest uzgodnienie możliwości przesunięcia jednostek, które weszły do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w 1991 r., oraz przekazania zadań na wypadek wojny, ludzi, sprzętu do Ministerstwa Obrony Narodowej. W niedługim czasie zostaną podjęte odpowiednie działania. Zwolennikiem takiego postępowania jest również premier J. Buzek. W związku z tym mam nadzieję, że szybko dojdziemy do porozumienia z ministrem obrony narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanRokita">Zarządzam przerwę.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JanRokita">Wznawiam posiedzenie. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu opinii w sprawie budżetu państwa na 1999 r. W projekcie tym zostały uwzględnione wszystkie wnioski, które w przepisowym terminie zostały złożone w sekretariacie Komisji.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#JanRokita">Rekomenduję przyjęcie opinii w całości. Omówimy po kolei wszystkie punkty. Jeśli są uwagi, proszę je zgłaszać.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#JanRokita">Rozpoczynamy od budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Punkt 1 dotyczy upoważnienia przez prezesa Rady Ministrów ministra właściwego do spraw administracji do nadzorowania wojewodów. Czy punkt ten budzi jakieś wątpliwości? Jeśli nie, uważam, że został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#JanRokita">Punkt 2 dotyczy dodatkowych etatów w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Proponuje się, aby zadania były realizowane w ramach dotychczasowych etatów. Czy są jakieś uwagi do tego punktu? Uznaję, że został przyjęty przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#JanRokita">W punkcie 3 proponujemy przesunięcia środków z Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA do funduszu nagród dla Policji. Punkt ten został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#JanRokita">W punkcie 4 proponujemy ograniczenie służb logistycznych w Jednostce Wojskowej 2305. Przeprowadziliśmy na ten temat obszerną dyskusję. Kilku posłów zgłosiło taki wniosek. Uważam go za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#JanRokita">Punkt 5 dotyczy likwidacji Centralnego Zarządu Służby Zdrowia MSWiA wobec powstania branżowej kasy chorych.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewSobotka">Nie chodzi o całkowitą likwidację resortowej służby zdrowia, tylko Centralnego Zarządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanRokita">Tak. Chodzi o to, kto ma wykonywać uprawnienia organu założycielskiego, czy Centralny Zarząd Służby Zdrowia MSWiA, czy minister? Punkt 5 uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanRokita">W punkcie 6 przypominamy o programie modernizacji Policji. Była o tym mowa w dniu dzisiejszym. Punkt 6 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JanRokita">Punkt 7 wiąże się z punktem 3 i dotyczy stanowisk kontroli i dowodzenia Policją. Przyjęliśmy go.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JanRokita">W punkcie 8 proponujemy, aby zaoszczędzone kwoty, o których była mowa w kilku poprzednich punktach, przekazać do funduszu nagród Policji. Punkt ten został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#JanRokita">W punkcie 9 jest mowa o redukcji z 17 do 12% stanu zatrudnienia w komendach wojewódzkich Policji. Dzisiaj minister spraw wewnętrznych i administracji oświadczył, że chciałby osiągnąć wskaźnik 11,95%. Dość przypadkowo podana przez nas wielkość zbiega się z zamierzeniami resortu. Punkt 9 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#JanRokita">Przechodzimy do projektu budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Punkt 1 dotyczy rozdziału kompetencji pomiędzy Ministerstwem Edukacji Narodowej a Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w dziedzinie dofinansowywania organizacji młodzieżowych, kobiecych i podobnych. Przypominam o dwóch uchwałach Rady Ministrów. Punkt 1 uznaję za przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanRejczak">Czy kwotę 215 tys. zł przenosimy za wiedzą Ministerstwa Edukacji Narodowej? Wiem, że przedstawiciele pełnomocnika rządu do spraw rodziny w trakcie posiedzenia naszej Komisji twierdzili, iż kwota ta jest im potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanRokita">Kiedy zgłoszono ów wniosek, przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej nie byli obecni na posiedzeniu Komisji. Ja ze swej strony też ich o tym nie zawiadomiłem.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JanRokita">Przypominam, że chodzi tu o niewielką kwotę, która została umieszczona w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów bezpośrednio na podmiotowe dofinansowanie organizacji młodzieżowych, kobiecych i innych. Założyliśmy, że powinno się to skonsolidować w Ministerstwie Edukacji Narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AntoniMacierewiczniez">W jakim ministerstwie?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanRokita">W Ministerstwie Edukacji Narodowej. Sytuacja wygląda w ten sposób, że duże fundusze na wspomniane cele znajdują się w budżecie resortu edukacji narodowej, małe natomiast w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JanRokita">Jeżeli punkt ten budzi jakiekolwiek wątpliwości, możemy go przegłosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Jest to akurat odwrotna tendencja do tej, o jaką nas proszono.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że poseł A. Macierewicz prosi o poddanie pod głosowanie treści punktu 1 dotyczącego budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Wyrażam wątpliwości co do jego zasadności.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanRokita">Poddaję pod głosowanie pkt 1 opinii odnoszący się do projektu budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, znajdujący się na str. 4.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanRokita">Za przyjęciem wniosku o przesunięcie kwoty 215 tys. zł z rozdziałem 8995 do budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej głosowało 7 posłów, 10 było przeciw, 4 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#JanRokita">Rozumiem, że Komisja usunęła z projektu opinii postulat dotyczący przesunięcia kwoty 215 tys. zł. Jeżeli nie usłyszą sprzeciwu, wyniki głosowania proponuję zinterpretować w ten sposób, że w pkt. 1 na str. 4 projektu opinii wykreślamy jedynie ostatnie zdanie. Pozostaje treść odnosząca się do chaosu kompetencyjnego panującego w związku z wydaniem, a następnie uchyleniem uchwały Rady Ministrów. Nikt nie zgłasza sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#JanRokita">Punkt 2 dotyczy liczby etatów Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Punkt ten uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#JanRokita">W punkcie 3 zawarty jest wniosek posła L. Nikolskiego o przesunięcie w ramach budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów kwoty 500 tys. zł z rozdziału - różna działalność na zwiększenie dotacji dla Centrum Badania Opinii Społecznej. Punkt ten uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#JanRokita">Wreszcie pozostał nam budżet wojewodów, do którego zgłosiliśmy generalną uwagę dotyczącą etatyzacji administracji rządowej i samorządowej. Nie byliśmy w stanie sformułować żadnego konkretnego wniosku. Rozumiem, że punkt ten został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-54.6" who="#JanRokita">Komisja nie wniosła uwag do projektu budżetu Urzędu Służby Cywilnej, co też uważam za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-54.7" who="#JanRokita">Poddaję pod głosowanie całość opinii. Za przyjęciem opinii Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w sprawie projektu budżetu państwa na 1999 r. w wymienionych częściach wraz z jedną poprawką przyjętą wcześniej głosowało 20 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Z wielką satysfakcją stwierdzam jednomyślne przyjęcie opinii.</u>
<u xml:id="u-54.8" who="#JanRokita">Proszę, aby funkcji reprezentanta Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz jej opinii na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych - z moją pomocą w miarę możliwości, jeśli czas mi na to pozwoli - podjął się poseł L. Dorn. Czy poseł L. Dorn zgadza się?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#LudwikDornniez">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanRokita">Czy są inne wnioski w tej sprawie? Czy mogę uznać, że wszyscy zgadzają się z moją propozycją? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JanRokita">Czy ktoś zgłasza uwagi do projektu dezyderatu nr 8?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewSobotka">Zgłaszam uwagą do pkt 1. Nie chodzi tu tylko o rozstrzygnięcie sporu pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych i administracji a ministrem obrony narodowej, ale o koncepcję całościowego zagospodarowania kadr, obiektów, a przede wszystkim zabezpieczenie realizacji zadań, które do tej pory wykonywały Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe. W związku z tym raczej powinniśmy się domagać całościowego programu przekształceń. Spór między ministrem obrony narodowej a ministrem spraw wewnętrznych i administracji dotyczy tylko stanowisk kierowania i przekazania wojsk, które w 1991 r. były przejęte z resortu obrony narodowej przez resort spraw wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanRokita">Proponuję, żeby w związku z planem prac Komisji, który przewiduje rozpatrywanie kwestii reformy Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, uzupełnić pkt 1 dezyderatu o podtrzymanie oczekiwania całościowej koncepcji ich restrukturyzacji. Czy członkowie Komisji wyrażają zgodę? Nie widzę sprzeciwu. Zatem, pkt 1 zostanie uzupełniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#EdwardWende">Mam uwagi natury stylistycznej. W tekście dezyderatu znajduje się cały szereg niepotrzebnych wtrętów, np.: „Komisja zwraca się do prezesa Rady Ministrów, by korzystając ze swych konstytucyjnych i ustawowych uprawnień....”. Premier wie, jakie ma uprawnienia. Wystarczy napisać: „Komisja zwraca się do prezesa Rady Ministrów, by rozstrzygnął spór”.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#EdwardWende">Podobnie w pkt. 2 należy wykreślić sformułowanie: „korzystając ze swych konstytucyjnych i ustawowych uprawnień”.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#EdwardWende">Z pkt. 4 należy wykreślić wyraz „precyzyjne”. Wystarczy, jeśli pozostanie określenie: „spowodował określenie przez Radę Ministrów”.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#EdwardWende">Ostatnie zdanie pkt 4: „Wydanie a następnie uchylenie uchwały RM nr 102/97 wytworzyło bowiem w tej mierze stan chaosu i niezbyt jasnego określenia odpowiedzialności”, jest wręcz humorystyczne. Trzeba zapisać to po polsku: „Wydanie a następnie uchylenie uchwały RM nr 102/97 wytworzyło bowiem w tej mierze sytuację niejasnego określenia odpowiedzialności, co powoduje, iż trudno dokonać podziału środków w ustawie budżetowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanRokita">Czy członkowie Komisji wyrażają zgodą na uwzględnienie w treści dezyderatu poprawek przedłożonych przez posła E. Wende? Nikt nie zgłasza sprzeciwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MarekLewandowski">Zbyt często używamy wyrazu „spór”. Pkt 2 dezyderatu powinniśmy sformułować następująco: „Komisja zwraca się do prezesa Rady Ministrów, by ustalił wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrem sprawiedliwości nowe zasady ponoszenia kosztów konwojowania więźniów i aresztantów oraz ekspertyz...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JanRokita">Proponuję pozostawić obecną treść pkt. 2. Z ustawy o Radzie Ministrów jasno wynika, że premier nie odpowiada za ustalanie zasad dotyczących konwojowania, bo to jest właściwość ministra spraw wewnętrznych i administracji. Premier natomiast ma możliwość pojednania dwóch ministrów, którzy mają różne programy w stosunku do określonej materii.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#JanRokita">Możemy uniknąć określenia „spór”, wpisując w pkt. 2 dezyderatu: „...by doprowadził do szybkich uzgodnień...”. Czy poseł M. Lewandowski zgadza się na takie rozwiązanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekLewandowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś uwagi do treści dezyderatu? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#JanRokita">Poddaję pod głosowanie dezyderat nr 8 Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych do prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#JanRokita">Za przyjęciem dezyderatu łącznie z poprawkami głosowało 20 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Cieszę się, że dezyderat został przyjęty jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#JanRokita">Zamykam posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>