text_structure.xml 227 KB

Edit Raw Blame History Permalink

<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanRokita">Otwieram posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanRokita">Czy któryś z członków Komisji pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego? Nie widzę. Rozumiem, że porządek obrad został przyjęty. Oddaję głos ministrowi Janowi Pastwie, który zaprezentuje projekt budżetu Urzędu Służby Cywilnej na 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanPastwa">Projekt budżetu Urzędu Służby Cywilnej w porównaniu do ubiegłego roku zawiera kilka istotnych zmian.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanPastwa">Pierwszą, wynikającą z naturalnej kolei rzeczy, tzn. z zakończenia procesu adaptacji i modernizacji siedziby Urzędu Służby Cywilnej, jest zmniejszenie wydatków bieżących i inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanPastwa">Drugą rzeczą wartą podkreślenia, gdyż Urząd Służby Cywilnej zawdzięcza to Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, jest Ośrodek Szkoleniowy Służby Cywilnej. Jak członkowie Komisji pamiętają, jedyną pozycją, która w zeszłym roku została zmniejszona w budżecie Urzędu Służby Cywilnej, były środki przeznaczone na projekt ośrodka szkoleniowego. Niejako rekompensując owo zmniejszenie, Komisja wystąpiła z dezyderatem dotyczącym udostępnienia któregoś z obiektów pozostających w dyspozycji innych ministerstw, który nadawałby się na taki ośrodek. Obiekt taki został udostępniony i przekazany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W tej chwili służy jeszcze jako ośrodek szkoleniowy. Znajduje się on w Białobrzegach.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanPastwa">Są propozycje zwiększenia wydatków na wspomniany ośrodek i utworzenie zakładu budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanPastwa">Trzecią zmianą, jaka wynikła z dyskusji na temat podsumowania wykonania budżetu w 1997 r. i projektu budżetu na 1998 r. jest zmiana formuły Biuletynu Służby Cywilnej. Zgodnie z wyciągniętymi wnioskami, Biuletyn Służby Cywilnej ma zostać „odchudzony” i przeznaczony w pierwszym rzędzie na publikacje przewidywanych ogłoszeń o wolnych stanowiskach oraz o procedurach kwalifikacyjnych i konkursowych w służbie cywilnej. Oznacza to, że z jednej strony zmniejszą się dochody Urzędu Służby Cywilnej pochodzące z prenumeraty Biuletynu, z drugiej strony zostaną zmniejszone wydatki na ów Biuletyn.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanPastwa">Tak w skrócie wyglądają zmiany w budżecie Urzędu Służby Cywilnej w stosunku do budżetu ubiegłorocznego. Pozostałe kwestie są niejako standardowe. Liczba etatów nie ulega ani zmniejszeniu, ani zwiększeniu. Inne wydatki - podobnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanRokita">Koreferat miał przygotować poseł E. Wende. Zawiadomił nas, że nie może go wygłosić z powodu choroby. Jednocześnie stwierdził, że nie ma zastrzeżeń do projektu budżetu Urzędu Służby Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanRokita">W związku z zaistniałą sytuacją nie pozostaje mi nic innego, jak otworzyć dyskusję nad tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławWoda">W dniu dzisiejszym możemy obradować nad tym punktem porządku dziennego w nieco lepszej atmosferze niż wczoraj, dlatego że materiały są czytelne, komunikatywne i nie przysparzają żadnych problemów interpretacyjnych. Poza tym udało mi się uzyskać ekspertyzę z Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. To są pozytywne uwagi, mam wszakże jedną wątpliwość, którą zresztą wyraziłem w dniu wczorajszym.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiesławWoda">Minister Jan Pastwa wspomniał, iż Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych przyczyniła się do tego, że obiekt w Białobrzegach stał się ośrodkiem Urzędu Służby Cywilnej. to dobrze. Moje wątpliwości budzi kwota zaplanowana na remont tego ośrodka. O ile pamiętam, wynosi ona ponad 7 mln 600 tys. zł. Chciałbym się dowiedzieć, w jakim stanie minister spraw wewnętrznych i administracji przekazał ów obiekt, że na doprowadzenie go do przyzwoitego standardu potrzeba aż 7 mln 600 tys. zł? Nie ukrywam, że kwota ta wydaje mi się mocno zawyżona.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiesławWoda">Mam jeszcze drugą wątpliwość. Część materiału, która określa zakres szkoleń prowadzonych przez Urząd Służby Cywilnej, jest niewątpliwie cenna. O ile pamiętam, planuje się zakwalifikowanie na szkolenia 1300 osób. Czy wielkość ta, zdaniem szefa służby cywilnej jest realna? Jesteśmy bogaci o doświadczenia z poprzedniego okresu, kiedy też zakładano wysoki nabór, który potem okazał się zupełnie nierealny.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiesławWoda">Nasunęły mi się takie dwie wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanRokita">Czy są inne pytania? Proszę ministra Jana Pastwę o wy-jaśnienia w sprawie Ośrodka Szkoleniowego Służby Cywilnej w Białobrzegach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanPastwa">Poseł Wiesław Woda dotknął drugiej strony nie-wątpliwie miłego prezentu, jakim był wspomniany obiekt, gdyż jeszcze nie można go nazwać ośrodkiem szkoleniowym. Kiedy się coś buduje od nowa, wprawdzie pochłania to dużo środków, ale można je wydawać w bardzo racjonalny sposób. Kiedy się przystępuje do remontu czegoś, co już stoi, przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę stopień zużycia. Według ekspertyzy, którą mam przed sobą, średni stopień zużycia obiektu, jest rzędu 70%. Niestety, obiekt ten znajduje się w stanie stosunkowo zrujnowanym. Nie chcę przesadzać i twierdzić, że jest to kompletna ruina. Niemniej eksperci orzekli, że stan obiektu kwalifikuje go do poważnych prac. Stąd tak wysokie środki na jego remont.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanPastwa">Prawdą jest, że jeśli już coś robić, to lepiej to robić porządnie. Poprawki kosmetyczne, które kosztowałyby mniej, odbiłyby się na stanie obiektu podobnie jak wcześniejsze poprawki i drobne remonty, jakich dokonywano. Wynikało z nich tylko tyle, że pod świeżo nałożoną farbą pojawiał się grzyb. Z tego względu na remont przewidziano tak wysokie środki.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanPastwa">Chętnie udostępnię wspomnianą ekspertyzę, żeby pokazać, na co staramy się przeznaczyć pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanPastwa">Oczywiście nie jest tak, że do całej sprawy podchodzimy bezkrytycznie. Na różne sposoby staramy się zmniejszyć potrzebną na remont kwotę. Albo powiem inaczej - w zaplanowanej kwocie staramy się zmieścić więcej prac, które powinny być wykonane.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanPastwa">Dyrektor D. Nadolna słusznie zwraca mi uwagę, że kwota jeszcze nie jest zaplanowana, są to tylko potrzeby, które powinniśmy zaspokoić.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JanPastwa">Jeśli chodzi o liczbę możliwych mianowań, nominacji do służby cywilnej, jestem przekonany, że dokonując postępowań kwalifikacyjnych w stosunku do osób, których zgłoszenia już się znajdują w Urzędzie oraz w stosunku do osób nowych, które ewentualnie zgłoszą się do nowego naboru - przewidujemy, że łącznie może to być 20 tys. chętnych do bycia zakwalifikowanymi do służby cywilnej - średniorocznie zdołamy zakwalifikować 1300 osób. Średniorocznie oznacza, że jeżeli postępowanie kwalifikacyjne zostanie uruchomione zgodnie z tym, co jest zapisane w projekcie nowej ustawy, tj. po 31 maja, a mianowania będą następowały po postępowaniu kwalifikacyjnym, liczba ta może się zwiększyć do blisko 2 tys. osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że kwota 4 mln 567 tys. zł, która miała być w związku z tym przeniesiona na wydatki inwestycyjne w 1998 r. z budżetu Urzędu Służby Cywilnej, została uzgodniona z Ministerstwem Finansów i przeniesiona. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DanutaNadolna">Zostały przeniesione decyzją szefa służby cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanRokita">Rozumiem. Nie musi być to uzgodnione z Ministerstwem Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DanutaNadolna">W kwocie 4 mln 567 tys. zł mieszczą się również środki na adaptację strychu i piwnic oraz wyposażenie sali konferencyjnej w siedzibie Urzędu. Było to zaplanowane w ramach środków bieżących. Chodzi tu jednak o adaptację, dlatego dokonano przesunięcia funduszy na inwestycje w paragrafie 72. Zaplanowaliśmy także wydatki związane z urządzeniami wentylacyjnymi w Urzędzie Służby Cywilnej przy Al. Szucha na kwotę 545 tys. 108 zł.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#DanutaNadolna">Ze środków przeznaczonych na ośrodek w Białobrzegach przesunęliśmy 2 mln 973 tys. 586 zł. Takie jest bardzo dokładne wyliczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanRokita">Czy ktoś jeszcze zgłasza uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewSobotka">Pragnę zadać jedno pytanie. Na str. 1 dostarczonego nam materiału, w pkt. 1 ppkt. 1 czytamy: „Środki na wynagrodzenia dyrektorów generalnych ministerstw, urzędów centralnych i wojewódzkich oraz pracowników mianowanych do służby cywilnej na podstawie wyżej przywołanej ustawy”. Chodzi o około 140 osób. Jeżeli przeanalizowalibyśmy budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, to tam również znaleźlibyśmy środki na uzupełnianie wynagrodzeń wraz z pochodnymi osób mianowanych do służby cywilnej. Dlaczego środki przeznaczone na wynagrodzenie dla pracowników mianowanych do służby cywilnej są ujęte i w budżecie Urzędu Służby Cywilnej, i w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#IrenaZawiska">Liczba etatów w służbie cywilnej, która dzisiaj funkcjonuje, dotyczy zarówno jednostek, które są objęte ustawą o kształtowaniu wynagrodzeń w sferze budżetowej - chodzi o ponad 130 etatów, jak wynika z ustawy budżetowej - jak i urzędów wyłączonych z ustawy budżetowej, w których również występuje służba cywilna, typu: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (6 etatów), Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń, Urząd Regulacji Energetyki. A zatem, łączna liczba 140 etatów obejmuje wszystkie etaty funkcjonujące w sferze budżetowej. Poszczególne etaty są usytuowane w różnych urzędach. Chodzi o liczbę etatów zaliczanych dzisiaj do służby cywilnej. Powstała różnica - jeżeli od 1.300 odejmiemy 140, to otrzymamy 1160 osób - stanowi symulację liczby osób, które przejdą postępowanie kwalifikacyjne i przy uwzględnieniu średniorocznego zatrudnienia mogą zostać zakwalifikowane do służby cywilnej, co będzie oczywiście zależało od możliwości Urzędu Służby Cywilnej, przygotowania programu szkoleń, itd. Nie chodzi tu o etaty, które się dublują. Są one usytuowane w poszczególnych częściach budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#IrenaZawiska">Pewne kwestie są zaprezentowane w samej ustawie budżetowej, w załączniku nr 9 - chodzi bodajże o 132 etaty. Poza tym, 6 etatów funkcjonuje w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, 1 etat - w Państwowym Urzędzie Nadzoru Ubezpieczeń, 1 etat - w Urzędzie Regulacji Energetyki. Łącznie tych etatów jest 140.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewSobotka">Ja to wszystko rozumiem. Jeżeli jednak w materiale Urzędu Służby Cywilnej przywołuje się liczbę 140 osób, to jak mi się wydaje - nigdzie nie powinno się to pojawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#IrenaZawiska">Chodzi o pewnego rodzaju informację. Gdybyśmy zapytali, gdzie te 140 etatów się znajduje, można by odpowiedzieć, że są one rozpisane na poszczególne części budżetowe, przy czym część tej wielkości etatowo-płacowej została zaprezentowana w ustawie budżetowej, ponieważ zobowiązuje do tego ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń w sferze budżetowej, i dodatkowo mamy jeszcze urzędy wyłączone z owej prezentacji, które nie mają obowiązku przedstawienia swoich etatów w załączniku nr 9 do ustawy budżetowej. Chodzi o: Urząd Regulacji Energetyki, Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Jeżeli prezentujemy tylko ustawę o służbie cywilnej, możemy wykazać jedynie część przyjętych wielkości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#LechNikolski">Na str. 3 przedstawionego przez Urząd Służby Cywilnej dokumentu pojawia się informacja, że jeszcze w tym roku zostaną podjęte działania, aby uzyskać środki na wykonanie niezbędnych prac remontowych i modernizacyjnych obiektu szkoleniowego. Czy chodzi tutaj o jakieś dodatkowe środki poza tymi, o których mówiliśmy i które wynikają z zawieszenia postępowania kwalifikacyjnego? Czy po raz drugi mówimy o tych samych pieniądzach - mam na myśli przedłożony nam przez Urząd materiał?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#LechNikolski">Można przyjąć z satysfakcją tak dramatyczne zwiększenie w 1999 r. liczby postępowań kwalifikacyjnych z 3 tys. do 20 tys. osób (str. 4 dostarczonego nam dokumentu). Mam duże wątpliwości, czy takie zwiększenie jest w ogóle możliwe. Zapewne moje podejrzenie jest nieuzasadnione, że jest to droga do zagospodarowania środków przeznaczonych na remont obiektu szkoleniowego. Chodzi bowiem o zwiększenie liczby przeprowadzanych postępowań kwalifikacyjnych. Proszę o wyjaśnienia w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanPastwa">Najpierw odpowiem na drugie pytanie. Proszę zwrócić uwagę, że zwiększenie z 3 tys. do 20 tys. nie powoduje proporcjonalnego zwiększenia środków przeznaczonych na przeprowadzenie postępowań kwalifikacyjnych. Środki zwiększamy jedynie o ok. 38,7%. To, że przewidujemy możliwość przeprowadzenia postępowań kwalifikacyjnych w stosunku do 20 tys. osób, wynika ze zmienionej formuły - zostało to zaplanowane - prowadzenia owych postępowań i konieczności przewidywania potrzeb w tym zakresie. W tej chwili mamy blisko 8 tys. wniosków osób, które się zgłosiły do postępowania kwalifikacyjnego. Jeżeli wejdzie w życie nowa ustawa, należy się spodziewać, że będą kolejne zgłoszenia. Trzeba być przygotowanym na to, żeby przeprowadzić większą liczbę postępowań. Na pewno nie mamy intencji uzyskania w ten sposób rezerwy środków, która potem byłaby przeznaczona na remont ośrodka szkoleniowego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanPastwa">Teraz chciałbym odnieść się do kwestii działań podejmowanych jeszcze w tym roku w zakresie uzyskania dodatkowych środków na wykonanie niezbędnych prac remontowych. Przygotowywane jest w tej sprawie wystąpienie do Rady Ministrów. Być może, będzie można uzyskać dodatkowe fundusze z tegorocznej rezerwy budżetowej. Nasze wystąpienie jest efektem dokładnej analizy sytuacji obiektu, który niedawno uzyskaliśmy. Gdyby nie radość, że w ogóle mamy jakiś obiekt, można by powiedzieć, że środki niezbędne na przeprowadzenie jego remontu mogłyby zostać przeznaczone na wybudowanie, bądź przygotowanie nowego niezłego obiektu. Taka jest niestety rzeczywistość związana z tym, że ma się coś, co znajduje się w 70% w ruinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanRokita">W załączeniu otrzymaliśmy ramowy program szkolenia służby cywilnej w 1999 roku. Czy przy założeniu wejścia w życie nowej ustawy o służbie cywilnej i wydatkowaniu funduszy, które są przeznaczone na szkolenia w budżecie Urzędu Służby Cywilnej, mamy uważać, że obowiązek przeprowadzenia głównych szkoleń dla całej administracji przeszedłby z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na Urząd Służby Cywilnej? Czy dobrze rozumuję, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zostałoby tej funkcji pozbawione? Jakie tutaj zachodzą relacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanPastwa">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie zostanie pozbawione tej funkcji, ponieważ szkolenia, które są przewidziane w ramowym programie, są szkoleniami specyficznymi dla organizacji i funkcjonowania służby cywilnej. Zadania wspomnianego ministerstwa w zakresie nadzoru nad administracją publiczną nadal pozostają. Nie potrafię powiedzieć, czy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji są przewidziane jakieś szkolenia. Natomiast zadania w zakresie przeprowadzania szkoleń na pewno będą podporządkowane również Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanRokita">Kto stanie się wiodącą instytucją, jeśli chodzi o koordynację szkoleń dla całej administracji - Urząd Służby Cywilnej czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanPastwa">Szef służby cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś uwagi do projektu budżetu Urzędu Służby Cywilnej? Nie widzę. Być może, pojawią się jakieś wnioski odnośnie opinii naszej Komisji na temat wspomnianego projektu budżetu, wydaje mi się, że raczej nie mamy zastrzeżeń do tego projektu. Świadczy o tym przebieg dyskusji. Jeżeli jednak ktoś pragnie zgłosić wniosek, proszę o złożenie go w ciągu najbliższych godzin w sekretariacie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JanRokita">Zarządzam krótką przerwę do momentu pojawienia się przedstawicieli Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JanRokita">Wznawiam posiedzenie. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 1999 r. Rozumiem, że referat wygłosi minister Zbigniew Derdziuk, natomiast koreferat - przewodniczący J. Rejczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Członkowie Komisji zapewne wiedzą, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów realizuje zadania określone w ustawie o zasadach działania Rady Ministrów. Jest organem pomocniczym dla Prezesa Rady Ministrów, obsługuje nie tylko premiera, ale i całą Radę Ministrów, jej stałe i doraźne komitety, które są powoływane przez Prezesa Rady Ministrów, pełnomocników rządu, m.in. Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny, Pełnomocnika Rządu do Spraw Negocjacji o członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, Pełnomocnika Rządu do Spraw Reform Ustrojowych Państwa. Obsługujemy też ministrów bez teki, którzy mają przypisane określone zadania przez rząd i premiera.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Struktura Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest dosyć elastyczna. Zgodnie z decyzją Sejmu, Kancelaria jest wyłączona spod rygorów ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. Nie wpływa to jednak w zasadniczy sposób na kształtowanie naszych wydatków. Tak więc, prezentując projekt budżetu Kancelarii na 1999 r., rozpocznę od standardowego układu czyli od dochodów.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Dochody budżetowe planowane są w wysokości 7 mln 440 tys. zł, z czego 7 mln 53 tys. zł czyli aż 94,8% stanowią wpłaty zaliczek z rozliczenia zysku Gospodarstwa Pomocniczego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za 1999 rok. Warto odnotować, przewidywany spadek zyskowności, jeżeli odniesiemy to do roku 1998. Ów spadek wynosi 18,7%. Jest to efekt dosyć wysokiej wpłaty w roku 1998. Realny wzrost dochodów ogółem wyniesie 103,9%. Natomiast w samym dziale 91 - Administracja państwowa - zakładamy wzrost dochodów w porównaniu do 1998 r. aż o 71,3%, na co ma wpływ przede wszystkim planowana wyższa niż w 1998 r. sprzedaż zbędnych składników majątkowych, tj. wycofanych z eksploatacji środków transportowych, które mają od 7 do 10 lat i przebieg około lub powyżej 200 tys. km.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Przechodzę teraz do wydatków. Wydatki budżetowe zostały zaplanowane na 1999 r. w wysokości 82 mln 888 tys. zł; w stosunku do przewidywanego wykonania w 1999 r. zakłada się wzrost jedynie o 4,7%, a więc znacznie poniżej zakładanego wskaźnika inflacji. Jeżeli odniesiemy to do jednorazowych wydatków zwiększających budżet Kancelarii w 1998 r. - jest to zapisane w pierwszej części przedłożenia układu wykonawczego i jednocześnie uwzględnimy nowe zadania zaplanowane na 1999 r., to realnie wzrost wydatków będzie się kształtował na poziomie 4,5% poniżej kwoty wydatków ustalonej na 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Wiadomo, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów realizuje zadania określone przez państwo, w tym niektóre priorytetowe. Mając taki budżet będzie musiała stosować bardziej rygorystyczne kryteria przy finansowaniu wydatków.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Zaplanowane wydatki będą przeznaczone na różne zadania, które są dodatkowymi zadaniami Kancelarii, wynikającymi z programu rządu, jego struktury i zadań. Tak więc pojawia się pozycja: finansowanie działalności Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny w kwocie 4 mln 50 tys. zł. W ramach tych wydatków przewidziano dotacje dla organizacji pozarządowych działających na rzecz rodziny w kwocie 215 tys. zł, tj. na poziomie 1998 r. oraz finansowanie kosztów obsługi Rady Obchodów Międzynarodowego Roku Seniora w 1999 r. oraz Międzyresortowego Zespołu do Spraw Opracowania Programu Polityki Prorodzinnej Państwa w łącznej wysokości 40 tys. zł. Przypomnę, że Polska włączyła się w organizowane pod patronatem Organizacji Narodów Zjednoczonych światowe obchody roku seniora, którym to rokiem będzie właśnie rok 1999.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#ZbigniewDerdziuk">W wymienionej pozycji znaczną część stanowią wydatki na merytoryczną działalność Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny - 3 mln 795 tys. zł, w tym na finansowanie zadań związanych z problematyką młodzieży - 2 mln 541 tys. zł oraz na kolejną trzecią wpłatę rządu polskiego w wysokości 100 tys. dolarów amerykańskich, a więc w zależności od kursu, dzisiaj jest to trzysta czterdzieści kilka tys. zł, do UNDP na realizację programu „Przeciw przemocy - wyrównać szansę”. Program ten jest realizowany od 1997 r., kiedy została podpisana stosowna umowa i jak wynika z nazwy, jest on skierowany na przeciwdziałanie przemocy w rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#ZbigniewDerdziuk">W stosunku do przewidywanego wykonania w 1998 r. - 1 mln 745 tys. zł, wydatki przewidziane na realizację zadań przez Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny wzrosną aż o 132% z uwagi, jak już wspomniałem, na przyjęcie nowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#ZbigniewDerdziuk">Inną pozycją, która wynika z zadań Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz przepisów ustawy o Fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej, jest dotacja dla owego Centrum, działającego obecnie w formie fundacji. Dotacja ta jest ustalona w kwocie 2 mln 200 tys. zł. Jest ona niższa o 18,5% w stosunku do 1998 r. W ramach tej dotacji dla potrzeb rządu Fundacja ma przeprowadzić w 1999 r. co najmniej 12 badań dotyczących oceny nastrojów społecznych, położenia materialnego społeczeństwa, jego postaw wobec organów władzy Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#ZbigniewDerdziuk">Należy zauważyć, że Fundacja CBOS jest fundacją ogólnopaństwową, świadczącą usługi i udostępniającą bezpłatne informacje na rzecz wszystkich organów państwa. Przedstawiciele prezydenta, Sejmu i Senatu oraz Prezesa Rady Ministrów, a także przedstawiciele wydziałów teologicznych lub stosowanych nauk społecznych wyższych uczelni stanowią radę Fundacji oraz nadzorują wykonywanie przez nią zadań publicznych.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#ZbigniewDerdziuk">Pozostałe wydatki z działu 89 w wysokości 200 tys. zł są planowane na wypłatę wynagrodzeń za udział w posiedzeniach rad i zespołów oraz na pokrycie kosztów opracowań i ekspertyz zleconych przez Pełnomocnika Rządu.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#ZbigniewDerdziuk">W dziale 91 - „Administracja państwowa” zaplanowane wydatki na 1999 r. wyniosą 76 mln 432 tys. zł. W stosunku do przewidywanego wykonania wzrosną o 4,7%.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#ZbigniewDerdziuk">W warunkach porównywalnych po wyeliminowaniu jednorazowych zadań ujętych w budżecie 1998 r., które wyniosły 2 mln 701 tys. zł oraz uwzględniając pewne fakty, które za chwilę wymienię, zaplanowane wydatki na 1999 r. stanowią 95,8% przewidywanych wydatków w 1998 r. Fakty te są następujące:</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#ZbigniewDerdziuk">- wzrost zatrudnienia w Kancelarii o 40 etatów,</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#ZbigniewDerdziuk">- planowana podwyżka płac o 10,5%,</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#ZbigniewDerdziuk">- całoroczne skutki podwyżki od 1 września 1998 r. dla niektórych stanowisk państwowych w Kancelarii, co wynika z rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#ZbigniewDerdziuk">- wydatki dotyczące integracji z Unią Europejską. W 1998 r. Kancelaria przejęła część zadań związanych z obsługą zespołu negocjacyjnego, a w szczególności Pełnomocnika Rządu do Spraw Negocjacji o Członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej,</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#ZbigniewDerdziuk">- koszty obsługi zadań wynikających z procesu przystępowania Polski do NATO. Chodzi o zadania związane z organizacją Kancelarii Tajnej, kancelarii o szczególnym charakterze, wypełniającej standardy NATO,</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#ZbigniewDerdziuk">- działalność Komitetu Rady Ministrów do Spraw Polityki Regionalnej i Zrównoważonego Rozwoju. Powołanie tego komitetu jest jednym z zadań państwa, wynikającym z konieczności prowadzenia określonej polityki wobec samorządów; ów komitet realizuje pewne elementy rezolucji Sejmu, a przede wszystkim opinii właściwej komisji sejmowej, dlatego że wypełnia on także określone funkcje z zakresu zrównoważonego rozwoju w rozumieniu nauk ekologicznych,</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#ZbigniewDerdziuk">- pełne koszty staży zagranicznych oraz rozszerzenie zakresu działalności Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#ZbigniewDerdziuk">Uwzględniając wspomniane nowe zadania, zaplanowane na 1999 r. wydatki stanowić będą 95,8% przewidywanych wydatków w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#ZbigniewDerdziuk">Jak już mówiłem, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, nie będąc związana rygorami ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, ma pewien limit globalny wydatków budżetowych. Różne wzrosty oraz koszty związane ze zmianami w zakresie zatrudnienia są pokrywane w ramach posiadanych środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#ZbigniewDerdziuk">Struktura wydatków ujętych w dziale 91 przedstawia się następująco:</u>
          <u xml:id="u-23.23" who="#ZbigniewDerdziuk">- rozdział 9100 - Integracja z Unią Europejską - 2,1%,</u>
          <u xml:id="u-23.24" who="#ZbigniewDerdziuk">- rozdział 9111 - Utrzymanie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - 82,9%,</u>
          <u xml:id="u-23.25" who="#ZbigniewDerdziuk">- rozdział 9115 - Dotacja dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej - 7,7%,</u>
          <u xml:id="u-23.26" who="#ZbigniewDerdziuk">- rozdział 9122 - Wydatki na podróże zagraniczne - 1,4%,</u>
          <u xml:id="u-23.27" who="#ZbigniewDerdziuk">- rozdział 9195 - Pozostała działalność - 5,9%.</u>
          <u xml:id="u-23.28" who="#ZbigniewDerdziuk">Zaplanowane wydatki związane z integracją z Unią Europejską (rozdział 9100) będą przeznaczone przede wszystkim na merytoryczną obsługę Pełnomocnika Rządu do Spraw Negocjacji o Członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej. Nie obejmują one natomiast kosztów wynagrodzeń wraz z pochodnymi, których obsługa należy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-23.29" who="#ZbigniewDerdziuk">W stosunku do 1998 roku wydatki związane z utrzymaniem Kancelarii z rozdziału 9111, planowane na 1999 r. wzrosną zaledwie o 1,4% i wyniosą 63 mln 363 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-23.30" who="#ZbigniewDerdziuk">We wspomnianym rozdziale przede wszystkim zostały zabezpieczone środki na wy-nagrodzenia wraz z pochodnymi, ograniczając znacznie wydatki rzeczowe w grupie paragrafów 28 do 37.</u>
          <u xml:id="u-23.31" who="#ZbigniewDerdziuk">W ramach ogólnych wydatków zaplanowanych na utrzymanie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w wysokości 63 mln 363 tys. zł możemy wyróżnić następujące ich grupy:</u>
          <u xml:id="u-23.32" who="#ZbigniewDerdziuk">- wydatki na wynagrodzenia (wraz z pochodnymi) dla 684 etatów wyniosą 37 mln 91 tys. zł, co stanowi aż 58,5% ogólnych wydatków na utrzymanie Kancelarii; na przestrzeni lat 1997 i 1998 udział tych wydatków w ogólnych wydatkach stale wzrasta w związku z nowymi zadaniami, które podejmuje Kancelaria, wyznaczonymi przez rząd i Prezesa Rady Ministrów,</u>
          <u xml:id="u-23.33" who="#ZbigniewDerdziuk">- zakupy towarów i usług zostaną dokonane na kwotę 18 mln 62 tys. zł, co stanowi 28,6% ogólnych wydatków; w tej grupie wydatków występuje tendencja spadkowa - w ramach naszego budżetu podejmujemy określone zadania - gdyż w stosunku do 1998 r. środki przeznaczone na zakupy będą niższe o 23,1%,</u>
          <u xml:id="u-23.34" who="#ZbigniewDerdziuk">- wydatki przewidziane na inwestycje kontynuowane i zakupy inwestycyjne; Kancelaria posiada obiekty, w związku z którymi są przewidziane zadania inwestycyjne, które wyniosły 7 mln zł, a więc 11% wydatków ogólnych. Będą one niższe w stosunku do 1998 r. o 4,2% i pozwolą na realizowanie inwestycji rozpoczętych - głównie są to prace modernizacyjne w gmachu przy Al. Ujazdowskich 1/3; trzeba zauważyć, że ważnym zadaniem realizowanym z tych środków jest budowa infrastruktury do wewnętrznej sieci komputerowej, która jest dosyć mocno zaniedbana,</u>
          <u xml:id="u-23.35" who="#ZbigniewDerdziuk">- świadczenia na rzecz osób fizycznych przewidziane w naszym budżecie stanowią 1,9% i obejmują wynagrodzenia za udział w posiedzeniach rad, komisji i zespołów działających w Kancelarii oraz pozostałe wydatki. Łącznie wyniosą one 1 mln 210 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-23.36" who="#ZbigniewDerdziuk">W stosunku do 1998 r. zdecydowanie niższa będzie roczna kwota wydatków rzeczowych przypadająca na jednego zatrudnionego pracownika. W 1998 r. wyniosła ona 36,9 tys. zł, w 1998 r. będzie to 26,4 tys. zł, co, jak mówiłem, wynika ze zmiany struktury budżetu oraz wzrostu zadań i zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-23.37" who="#ZbigniewDerdziuk">Szczegółowe omówienie zagadnień związanych z zatrudnieniem oraz wynagrodzeniami i kształtowaniem się średniej płacy zostało przedstawione w pkt. 4 projektu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-23.38" who="#ZbigniewDerdziuk">Wspomnę jedynie, że planowany wzrost zatrudnienia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o 40 etatów, a więc o 6,2% w stosunku do 1998 r., wynika z rozszerzenia dotychczasowych zadań Kancelarii oraz ustalenia nowych zadań w roku przyszłym związanych z koniecznością utworzenia wydziału do spraw konstytucyjnych w ramach Departamentu Legislacyjnego Rządu. Pojawiły się koncepcje utworzenia Centrum Legislacyjnego Rządu. Na dzisiaj nie mamy jednak tylu etatów, aby stworzyć jednostkę, która w istocie wypełniałaby te funkcje. Tak więc, dla celów stosowania przepisów konstytucji będzie rozbudowany wydział do spraw konstytucyjnych w ramach Departamentu Legislacyjnego Rządu.</u>
          <u xml:id="u-23.39" who="#ZbigniewDerdziuk">Kolejne nowe zadania to obsługa nowo powstałego Komitetu do Spraw Polityki Regionalnej i Zrównoważonego Rozwoju oraz przejściowa obsługa Zespołu do Spraw Odbiurokratyzowania Gospodarki. Rozumiem, że może to budzić zdziwienie, ale do tej pory nie było, a teraz jest określona liczba zadań związanych z realizacją koncepcji wypracowanych przez wspomniany Zespół. Przejściowo wiązałoby się to ze zwiększeniem zatrudnienia o dwa etaty.</u>
          <u xml:id="u-23.40" who="#ZbigniewDerdziuk">Wzrost etatów jest też związany z prowadzeniem zadań dotyczących problematyki młodzieży w ramach działalności Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny. Częściowo są to etaty przenoszone z Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-23.41" who="#ZbigniewDerdziuk">Nowe etaty są również potrzebne w związku z obsługą zadań wynikających z procesu przystępowania Polski do NATO. W szczególności chodzi o rozbudowę Kancelarii Tajnej.</u>
          <u xml:id="u-23.42" who="#ZbigniewDerdziuk">W związku z opracowaniem budżetu na 1999 r. chcielibyśmy zasygnalizować pewne zmiany, nowe zadania i wzmocnienie zespołu negocjacyjnego poprzez powołanie zastępcy przewodniczącego owego zespołu. Dzieje się to w ramach obecnie posiadanych środków. Będziemy zobowiązani zapewnić obsługę, jak też etat dla osoby, która jest zatrudniona w randze sekretarza stanu jako wzmocnienie zespołu negocjacyjnego z Unią Europejską. Na wiceprzewodniczącego tego zespołu został powołany p. Piotr Nowina-Konopka.</u>
          <u xml:id="u-23.43" who="#ZbigniewDerdziuk">W ramach rozdziału 9115 zaplanowana jest dotacja dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej w wysokości 5 mln 866 tys. zł. Wzrost dotacji jest najwyższy z możliwych i świadomy. Wynosi on 28,2%, w warunkach porównywalnych - 18,1%. Uzasadnia go między innymi znaczne rozszerzenie działalności dydaktycznej szkoły. Od 1989 r. uruchamia ona Studium Integracji Europejskiej. Jeśli ustawa o służbie cywilnej wejdzie w życie, pojawią się też pewne zadania w zakresie kształcenia kadr dla służby cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-23.44" who="#ZbigniewDerdziuk">Dodatkowe koszty, które szkoła poniesie w 1989 r., wynikają również ze zwiększenia o 35% ilości szkoleń dla urzędników państwowych.</u>
          <u xml:id="u-23.45" who="#ZbigniewDerdziuk">Zwiększenie kosztów jest także uzasadnione tym, że w latach poprzednich staże zagraniczne słuchaczy szkoły, co jest istotnym elementem ich przygotowania do służby państwowej, były w całości lub częściowo finansowane przez sponsorów zagranicznych. Etap ten jednak się kończy. Inwestycja ta musi być realizowana ze środków własnych. W 1989 r. wydatki na ten cel dla 49 stażystów przewidziano w wysokości 794 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-23.46" who="#ZbigniewDerdziuk">Wynika to z tego, że pomimo licznych starań, do chwili obecnej żaden z zagranicznych partnerów ani funduszy pomocowych nie potwierdził gotowości sfinansowania staży zagranicznych słuchaczy Krajowej Szkoły Administracji Publicznej w 1999 r. Stąd też zwiększona dotacja dla szkoły.</u>
          <u xml:id="u-23.47" who="#ZbigniewDerdziuk">W rozdziale 9122 wydatki na podróże zagraniczne zostaną ograniczone w stosunku do 1998 r. o 15,4% i będą wynosić 1 mln 100 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-23.48" who="#ZbigniewDerdziuk">W rozdziale 9195 - Pozostała działalność zaplanowane wydatki wyniosą 4 mln 533 tys. zł, z czego główną pozycję stanowić będą nagrody dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe w Kancelarii, ministerstwach, urzędach centralnych i terenowych, które łącznie z pochodnymi wyniosą 2 mln 651 tys. zł, co stanowi 58,5% planowanych wydatków w tym rozdziale. Nagrody w wysokości 1 mln 791 tys. zł zostały zaplanowane w przeliczeniu na liczbę osób pozostających w tzw. „R”-ce. Ponadto, w ramach rozdziału 9195 finansowane będą nagrody Prezesa Rady Ministrów za rozprawy doktorskie i habilitacyjne oraz działalność naukową i naukowo-techniczną.</u>
          <u xml:id="u-23.49" who="#ZbigniewDerdziuk">Nagrody te są wypłacane corocznie z okazji Narodowego Święta Niepodległości przypadającego 11 listopada. W stosunku do 1998 r. przeliczono je wskaźnikiem inflacji 8,5%, i ustalono w wysokości 539 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-23.50" who="#ZbigniewDerdziuk">Ze wspomnianego rozdziału będą również realizowane wydatki z funduszu dyspozycyjnego Prezesa Rady Ministrów zaplanowane w wysokości 1 mln 330 tys. zł. Zakładany wzrost wynosi 7,9%.</u>
          <u xml:id="u-23.51" who="#ZbigniewDerdziuk">Jak wynika z przedstawionego materiału oraz danych zawartych w załączniku nr 1 do projektu budżetu na 1999 rok, opracowany plan wydatków dla części 05 w poszczególnych rozdziałach kształtuje się poniżej wskaźnika inflacji, z wyjątkiem dotacji dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.</u>
          <u xml:id="u-23.52" who="#ZbigniewDerdziuk">W naszym przekonaniu jest to budżet oszczędny. Oczywiście będzie on trudny w realizacji, jednak, jak już wspomniałem, zostanie przeprowadzona wnikliwa kontrola i bieżąca analiza jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-23.53" who="#ZbigniewDerdziuk">Pragnę uzupełnić, że w projekcie budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zostały uwzględnione również plany finansowe gospodarki pozabudżetowej nie dotowanej z budżetu państwa. Chodzi o środek specjalny pod nazwą „Legislacja”, funkcjonujący w Kancelarii od 1997 r. na mocy przepisów ustawy dotyczącej reformy centrum. Środek specjalny ma na celu usprawnienie procesu redagowania, wydawania i rozpowszechniania Dziennika Ustaw i Monitora Polskiego usprawnienie rządowego procesu legislacyjnego, a także pokrycie kosztów aplikacji legislacyjnej prowadzonej przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-23.54" who="#ZbigniewDerdziuk">Jest też projekt planu finansowego Gospodarstwa Pomocniczego na 1999 r., które poza wykonywaniem produkcji świadczy odpłatnie usługi na rzecz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w zakresie inwestycyjno-remontowym, technicznym oraz prowadzenia ośrodków wczasowo-rekreacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-23.55" who="#ZbigniewDerdziuk">Gospodarstwo to notuje zysk. Na 1999 r. założono osiągnięcie zysku w wysokości 21 mln 721 tys. zł, a więc wyższego o 3,2% od przewidywanego w 1998 r., z którego wpłata do budżetu wyniesie 7 mln 53 tys. zł. Jednocześnie w stosunku do 1998 r. Gospodarstwo Pomocnicze zmniejsza swój stan zatrudnienia. Następuje tam konsekwentna restrukturyzacja. Zatrudnienie zostanie zmniejszone o 79 etatów.</u>
          <u xml:id="u-23.56" who="#ZbigniewDerdziuk">Proszę przewodniczącego J. Rokitę oraz całą Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych o przyjęcie budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w przedstawionej wersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanRokita">Koreferat wygłosi przewodniczący J. Rejczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanRejczak">Generalnie nie wnoszę uwag do strony prawno-finansowej dokumentu pt. „Projekt budżetu na 1999 r., Część 05 - Kancelaria Prezesa Rady Ministrów”, który przed chwilą przedstawił minister Z. Derdziuk. Jest on opracowany prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanRejczak">Poziom dochodów zaplanowany na 1999 r. w tej części budżetu nie budzi zastrzeżeń. Należy pozytywnie ocenić ograniczenia w wydatkach rzeczowych na utrzymanie Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanRejczak">Podczas lektury dokumentu odnosi się wrażenie, że przy opracowaniu projektu budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zostały uwzględnione wskaźniki przyjęte w zasadach wyznaczania limitu wydatków do opracowania projektu budżetu państwa na rok 1999, które to zasady opracowało Ministerstwo Finansów w lipcu tego roku. Wszystkie współczynniki ministra finansów L. Balcerowicza zostały tu uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JanRejczak">Integralną część dokumentu stanowi przewidywane wykonanie budżetu na rok 1998. Wykonanie to będziemy niebawem oceniać, jednak już teraz warto postawić kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#JanRejczak">Będę operował zarówno tytułami rozdziałów, jak też stronami. Otóż, na str. 4 w pkt. 3 pisze się o sfinansowaniu jednorazowych wynagrodzeń wraz z pochodnymi dla osób odwołanych z kierowniczych stanowisk państwowych w Kancelarii, natomiast w pkt. 4 jest mowa o uzupełnieniu wynagrodzeń. Czy nie sygnalizuje to pewnej czystki personalnej, która rozegrała się czy też rozgrywa w tym urzędzie?</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#JanRejczak">Pkt 4 str. 5 wymaga jednoznacznego wyjaśnienia. Chodzi tu o uzupełnienie w 1998 r. wynagrodzeń wraz z pochodnymi osób mianowanych do służby cywilnej - wniosek Szefa Służby Cywilnej z dnia 17 kwietnia 1998 r. Jak rozumiem, są to osoby mianowane do służby cywilnej jeszcze za rządów poprzedniego układu koalicyjnego, przez poprzedniego Szefa Służby Cywilnej. Mówię o tym dlatego, żeby nie budziło to wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#JanRejczak">Przechodzę do projektu budżetu na rok 1999. Na str. 11 w rozdziale 1 „Dochody budżetowe”, w dziale 89 - Różna działalność czytamy między innymi, że dochody dotyczą przede wszystkim zaliczkowych wpłat zysku Gospodarstwa Pomocniczego za rok 1999. Skąd się wzięła jednorazowa wpłata z zysku Gospodarstwa Pomocniczego?</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#JanRejczak">Na tej samej stronie czytamy, że planowane w 1999 r. dochody przewiduje się uzyskać ze sprzedaży zbędnych składników majątkowych. Czy wiadomo, o jakie zbędne składniki majątkowe tu chodzi? Na przyszły rok przewiduje się uzyskanie z tego tytułu 159 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#JanRejczak">Swoiste kuriozum stanowi informacja, że uzyska się w skali roku 1 tys. zł dochodu za wynajem pomieszczenia. Z ciekawości zapytam, o jakie pomieszczenie tu chodzi. Naprawdę nie wiem, co można wynająć za 1 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#JanRejczak">Proszę spojrzeć na str. 14 przedłożonego nam dokumentu. Wśród dotacji wymienia się dotacje dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe w wysokości 215 tys. zł, przeznaczonych dla organizacji pozarządowych działających na rzecz rodziny. Te dotacje zostały zaplanowane na poziomie 1998 r. Co obejmują owe dotacje? Drążę ten temat dlatego, że kwota wspomnianych dotacji jest ponad dwukrotnie mniejsza od kwoty dotacji, którą przekazano na organizację Międzynarodowej Konferencji Praw Człowieka. Na ową konferencję przyznano kwotę 500 tys. zł, natomiast na bardzo ważne zadania państwowe, realizowane przez organizacje pozarządowe - tylko 215 tys. zł. Do tej sprawy jeszcze powrócę. Musimy wiedzieć, jakie organizacje dostają pieniądze na prowadzenie działalności na rzecz rodziny.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#JanRejczak">Świadczenia na rzecz osób fizycznych, o których mowa na str. 15, nie budzą wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#JanRejczak">Mam kolejne pytanie do przedkładających projekt budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na pewno piękną sprawą jest wspomożenie organizatorów Międzynarodowego Roku Seniorów, aby obchody wypadły godnie. Ile kosztuje obsługa Rady Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów? Ilu członków liczy owa Rada? Ile im się płaci?</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#JanRejczak">Zgodnie z informacją zamieszczoną na str. 17, w 1999 r. Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny będzie realizowało zadania związane z problematyką młodzieży, w tym przede wszystkim z międzynarodową wymianą młodzieży. Podobnie jak w latach poprzednich, zaplanowane zostały również składki do międzynarodowych organizacji działających na rzecz dzieci i kobiet. Kiedy cofniemy się na str. 16 przedłożonego nam dokumentu, zauważymy, że wydatki bieżące zaplanowane w wysokości 3 mln 895 tys. zł będą wyższe o 150,6% w stosunku do przewidywanego wykonania w 1998 r. Przejęcie przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów od 1999 r. zadań dotyczących młodzieży, które do 1998 r. były w gestii Ministerstwa Edukacji Narodowej, spowodowało wzrost wydatków o 150,6%, pomimo że Kancelaria otrzyma tylko 75% środków, jakimi dysponował minister edukacji narodowej. W tym zakresie trzeba postawić kilka pytań. Z pobieżnego porównania dwóch liczb wynika, że nie wszystkie zadania realizowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zostały przejęte przez Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny, ponieważ ów pełnomocnik nie będzie dysponował wszystkimi pieniędzmi. Część środków przeznaczona na zadania dotyczące młodzieży pozostanie prawdopodobnie w Ministerstwie Edukacji Narodowej. To spowoduje dalszą dezintegrację w koordynowaniu realizacji owych zadań i świadczy o braku spójnej polityki w tym zakresie. Warto przypomnieć, że do roku 1994 wspomniane zadania realizował Urząd Rady Ministrów, a właściwie jego komórka - Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny, Kobiet i Młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#JanRejczak">W tym roku w Ministerstwie Edukacji Narodowej środki związane z międzynarodową wymianą młodzieży (paragraf 37) wynosiły 3 mln 300 tys. zł, środki na podróże krajowe (paragraf 28) - 37 tys. zł, środki na podróże zagraniczne - 52 tys. zł, wydatki na składki dla organizacji międzynarodowych: Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży - 7 mln zł, Europejski Fundusz Młodzieży - 330 tys. zł. W sumie wydatkowano ponad 10 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#JanRejczak">Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny w tym roku otrzymał na te cele kwotę 1 mln 544 tys. zł. Z Ministerstwa Edukacji Narodowej rzeczywiście przenosi się - wyliczyłem to pobieżnie - około 2,3 mln zł. Co się stało z resztą, tzn. ponad 8 mln zł, które nie zostały przekazane do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Wymaga to wyjaśnienia, gdyż największa część pieniędzy, która była w Ministerstwie Edukacji Narodowej na realizację zleconych zadań, tj. kwota 23 mln zł, prawdopodobnie tam pozostała.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#JanRejczak">Na stronie 18 w rozdziale 2.2, Dział 91 - Administracja państwowa czytamy o wy-eliminowaniu jednorazowych wydatków finansowych w 1998 r. z działu 91 w ogólnej kwocie 2 mln 701 tys. zł, przeznaczonych między innymi na sfinansowanie działalności Pełnomocnika Rządu do Spraw Reform Ustrojowych Państwa w wysokości 1 mln 201 tys. zł. Pieniądze te są wydatkowane na realizację programów telewizyjnych popularyzujących idee i zasady reformy administracji publicznej oraz akcję informacyjno-edukacyjną o przeprowadzonej reformie ustrojowej państwa. Kwota przeznaczona na działalność Pełnomocnika Rządu do Spraw Reform Ustrojowych Państwa wydaje się bardzo duża. Zastanawiam się, po co popularyzować reformę, która wraz z wyborami samorządowymi stała się faktem? Na co planuje się wydać te pieniądze?</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#JanRejczak">Chociaż mam ogromną sympatię dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej za jej państwowotwórczą pracę w przygotowaniu kadr do administracji, muszę zapytać, dlaczego został założony tak wysoki wzrost dotacji dla tej szkoły? Czy nie jest on za duży? Wynosi bowiem aż 28,2%. Na innych zadaniach dokonuje się oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#JanRejczak">Przechodzę na str. 25. Posłem nie jestem zbyt długo, ale zdążyłem zauważyć, że powraca to jak bumerang i po raz kolejny potykamy się o sprawę modernizacji obiektu w Al. Ujazdowskich. Wydaje się, że remont jest permanentną cechą pracy administracji. Kolejne 4 mln zł będą w tym roku włożone w ów worek bez dna.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#JanRejczak">Przez ciekawość chcę spytać, kto mieszka na Osiedlu Bernardyńska? Podobnie jak w poprzednim roku przekazuje się tam 200 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#JanRejczak">Na str. 26 jest mowa o Państwowej Szkole Administracji. Warto dodać, że chodzi tu o francuską Państwową Szkołę Administracji. Użyty skrót jednoznacznie na to wskazuje. Jest ona wymieniona obok dwóch naszych podmiotów, a więc takie redakcyjne uzupełnienie jest potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-25.20" who="#JanRejczak">Na str. 28 na temat rozdziału 9122 - Współpraca naukowo-techniczna i gospodarcza z zagranicą napisano, że planowane wydatki wyniosą 1 mln 100 tys. zł i w stosunku do 1998 r. będą niższe o 15,4%. Współpraca naukowo-techniczna i gospodarcza z zagranicą to fundamentalna sprawa. Jakie kierunki owej współpracy z dotychczasowych działań zamrożono, z czego zrezygnowano, aby poczynić takie oszczędności?</u>
          <u xml:id="u-25.21" who="#JanRejczak">Na str. 30 pisze się o nagrodach na rok 1999 dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe w Kancelarii, ministerstwach, urzędach centralnych i wojewódzkich. Jest też podana kwota potrzebna na pochodne od wymienionych nagród. Nagrody te na 1999 r. w stosunku do przewidywanego wykonania za 1998 r. - 1 mln 621 tys. zł zaplanowano o 2 punkty powyżej planowanej inflacji, tj. wzrost o 10,5%, analogicznie jak wynagrodzenia osobowe. Czy zmniejszą się one czy zwiększą w odniesieniu do planowanego zatrudnienia, które ma wzrosnąć w Kancelarii? Zresztą powiem jeszcze o tym za chwilę.</u>
          <u xml:id="u-25.22" who="#JanRejczak">Przechodzę do gospodarki pozabudżetowej. Nadal mamy do czynienia ze środkiem specjalnym „Legislacja”. Towarzyszy on Kancelarii Prezesa Rady Ministrów od początku. Czy funkcjonowanie owego środka poprawiło w jakimś stopniu działalność legislacyjną rządu? Czy jest zasadne jego utrzymywanie?</u>
          <u xml:id="u-25.23" who="#JanRejczak">Na str. 35 odnoszącej się do Gospodarstwa Pomocniczego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, mowa jest o zakresie produkcji i usług. W pkt. 2 czytamy: „Wykonywanie usług transportowych i naprawczych taboru samochodowego oraz sprzedaży części zamiennych”. Na jakich zasadach jest organizowana sprzedaż części zamiennych? Czy chodzi tu o wyprzedaż zapasów czy o coś innego? W moim odczuciu, może tu chodzić o jakąś działalność handlową. Być może, jest to wszystko robione wyłącznie dla potrzeb taboru Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-25.24" who="#JanRejczak">Na chwilę chciałbym zatrzymać się na tabeli zamieszczonej na str. 36. W rubryce 5 mowa jest o zysku, na który składają się wpłaty: do budżetu, na środek specjalny „Legislacja” i na rachunek finansowania inwestycji. Proszę mi wyjaśnić, czego dotyczy wpłata na rachunek finansowania inwestycji? W projekcie planu finansowego Gospodarstwa Pomocniczego przewidziano z tego tytułu kwotę 7 mln 53 tys. zł. W przedłożonym nam dokumencie nie znalazłem informacji odnoszącej się do zadań inwestycyjnych, realizowanych w ramach wspomnianej kwoty w roku 1999. Jakie zadania inwestycyjne zabezpieczono w ramach planu finansowego Gospodarstwa Pomocniczego?</u>
          <u xml:id="u-25.25" who="#JanRejczak">Na str. 39 znajduje się omówienie Działu 91 - Administracja państwowa. Jeśli chodzi o projekt planu zatrudnienia i wynagrodzeń, planuje się zwiększenie zatrudnienia o 40 etatów z przeznaczeniem między innymi na - jest to ciekawe - obsługę Zespołu do Spraw Odbiurokratyzowania Gospodarki. Walczymy z biurokracją, a jednocześnie zwiększamy liczbę etatów.</u>
          <u xml:id="u-25.26" who="#JanRejczak">W tym kontekście chcę spytać, ile etatów otrzyma z Ministerstwa Edukacji Narodowej Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny w związku z realizacją zadań w zakresie obsługi młodzieży, organizacji młodzieżowych. Urząd Rady Ministrów przekazał kiedyś do Ministerstwa Edukacji Narodowej 5 etatów. Czy teraz wróci te 5 etatów czy mniej? Zadań przecież przybyło.</u>
          <u xml:id="u-25.27" who="#JanRejczak">Są to już wszystkie pytania i uwagi, które pragnę przedstawić członkom Komisji podczas dyskusji nad projektem budżetu na przyszły rok w części 05 - Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanRokita">Otwieram dyskusję. Wysłuchamy kilku wypowiedzi ze strony posłów, a potem przedstawiciele Kancelarii udzielą odpowiedzi na postawione pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WiesławWoda">Przedłożony w dniu dzisiejszym materiał dotyczący części 05 projektu budżetu na 1999 r. - Kancelaria Prezesa Rady Ministrów jest materiałem czytelnym i stosunkowo łatwo go rozszyfrować. Na pewno jest on o wiele lepszy od omawianego w dniu wczorajszym materiału dotyczącego budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanRokita">Do tamtego materiału nie należy niczego porównywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiesławWoda">W materiale przygotowanym przez Kancelarię jest sporo porównań do roku mijającego, a to niewątpliwie ułatwia ocenę i analizę realizacji budżetu. Nie znaczy to wcale, że wszystko mi się w nim podoba i pragnę go poprzeć bezkrytycznie. Mam kilka pytań i kilka uwag.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WiesławWoda">Na wstępie, we fragmencie odnoszącym się do mijającego roku podaje się, że zostało przyznane 19 etatów na utworzenie w Krakowie i we Wrocławiu biur Pełnomocnika Rządu do Spraw Usuwania Skutków Powodzi. Dokładnie pamiętam, że kiedy omawialiśmy projekt budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na rok bieżący, zatrudnienie wzrosło o 63 etaty, a od 1 kwietnia o 19 etatów. Przy okazji chcę spytać, skąd przesunięto owe 19 etatów, bo przecież etaty w sferze budżetowej są zapisane w projekcie ustawy budżetowej? Na przyszły rok planuje się dalsze zwiększenie zatrudnienia o 40 etatów. Jak nie trudno obliczyć, przyrost wynosi 114 etatów. Jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że zatrudnienie w „R”-ce wynosi 19 etatów, oznacza to, że odradza się Urząd Rady Ministrów, superrząd.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WiesławWoda">Czy zdaniem ministra Z. Derdziuka słusznym było rozdzielenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji? Pytam o to w kontekście wczorajszej dyskusji, kiedy stawiano pytania o rolę ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz premiera w odniesieniu do administracji terenowej.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WiesławWoda">Są to główne pytania odnoszące się do przyrostu zatrudnienia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#WiesławWoda">Stanowisk tzw. „R”-ki jest w Kancelarii 19. Nasza Komisja jest upoważniona do tego, żeby zadać pytanie, ile osób w skali całego kraju pobiera wynagrodzenie z „R”-ki? Punktem odniesienia niech będzie koniec III kwartału 1998 r. Wiemy, że chodzi tu o stanowiska wysoko wynagradzane, co wydaje się czymś normalnym, i wywołujące zjawisko dodatkowego zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#WiesławWoda">Starannie studiując dostarczone nam materiały nie znalazłem informacji, jaki będzie przyrost średniej płacy dla osób wynagradzanych z „R”-ki. Czy również będzie on wynosił 2% ponad wskaźnik zakładanej inflacji czyli 10,5%? Czy będzie tu zastosowany jakiś inny wskaźnik?</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#WiesławWoda">Na str. 16 przeczytałem, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przejęła z Ministerstwa Edukacji Narodowej zadania dotyczące młodzieży. Chcę spytać, dlaczego i w jakim zakresie, czy łącznie z etatami? Potwierdzałoby to moje słowa wypowiedziane wcześniej, że tworzyłby się jakiś superrząd.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#WiesławWoda">Wczoraj uporczywie stawiałem pewne pytanie. Dzisiaj znów je ponowię. Wprawdzie minister H. Wasilewska-Trenkner próbowała ratować kolegów z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, ale nie uzyskałem na nie pełnej odpowiedzi. Chodzi mi o to, o ile spadnie zatrudnienie w centralnej administracji państwowej po przeprowadzeniu reformy administracyjnej państwa?</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#WiesławWoda">Powtórzę jeszcze raz to, co powiedziałem w dniu wczorajszym. Premier J. Buzek deklarował, że szliśmy po władzę po to, aby oddać ją ludziom. A więc, o ile zostanie odchudzona centralna administracja państwowa w roku przyszłym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JarosławKaczyńskiniez">Pragnę uzupełnić wypowiedź posła W. Wody. Poseł W. Woda nie zauważył istnienie tabeli, która wskazuje, jak będą wzrastały pensje z tzw. „R”-ki, przynajmniej tej z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wyraźnie mowa jest o 12%-owym wzroście.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JarosławKaczyńskiniez">Mam jedno dodatkowe pytanie uzupełniające. W pełni podpisuję się pod pytaniami mojego przedmówcy. Co robi biuro ministra R. Czarneckiego? Nie ukrywam, że jest to sprawa dość tajemnicza. Co prawda niewielki, ale jednak jest pewien przydział środków na owe biuro. Toczył się wokół niego spór. Mamy okazję dowiedzieć się czegoś więcej. Posłowie podpowiadają mi, że biuro to nic nie robi. Ja jednak w to nie wierzę i chciałbym dowiedzieć się, czym się ono zajmuje.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JarosławKaczyńskiniez">Jak wynika z omawianego materiału, minister K. Kapera przejął sprawy związane z młodzieżą, a jednocześnie różnią się sumy, którymi ma on dysponować w porównaniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Jak to jest w gruncie rzeczy? Czy np. cała sfera wsparcia dla organizacji młodzieżowych została przejęta przez ministra K. Kaperę czy nie? Jak to będzie wyglądać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewSobotka">Zacznę od tematu, który poruszył poseł J. Kaczyński, a mianowicie od niejasnego statusu ministra R. Czarneckiego. Biuro ministra R. Czarneckiego występuje w części 05 projektu ustawy budżetowej na 1999 r. Mówi się, że projekt budżetu na 1999 r. Kancelarii Prezesa Rady Ministrów został opracowany w granicach limitu wydatków budżetowych ustalonego przez Radę Ministrów i uwzględnia on całoroczne skutki zmian wprowadzanych w 1998 r. Od dnia 27 lipca 1998 r. przyznano 5 etatów, w tym jedną „R”-kę na działalność ministra-członka Rady Ministrów Ryszarda Czarneckiego. Jest to wyszczególnione jako odrębna pozycja. Na str. 5 w pkt. 10 znów pojawia się minister R. Czarnecki. Na sfinansowanie jego działalności przyznano kwotę 202 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#ZbigniewSobotka">Dlaczego minister R. Czarnecki występuje jako odrębna pozycja w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Dlaczego nie liczy się go jak innych ministrów? Wówczas zapewne nie byłoby tych wszystkich pytań. Jakie zadania realizuje minister R. Czarnecki, że wymagało to „wyłączenia” go z grona członków Rady Ministrów w odrębną pozycję budżetową?</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#ZbigniewSobotka">Na str. 4 w pkt. 3 zapisano, że na sfinansowanie jednorazowych wynagrodzeń wraz z pochodnymi dla osób odwołanych z kierowniczych stanowisk państwowych w Kancelarii przewiduje się kwotę 182 tys. zł. Ile osób będzie to dotyczyć?</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#ZbigniewSobotka">Kilka pozycji dotyczy popularyzacji reform. W pkt. 6 jest mowa o przyznaniu dodatkowych środków na realizację programów telewizyjnych popularyzujących idee i zasady reformy administracji publicznej w kwocie 300 tys. zł. W pkt. 8 czytamy, że na sfinansowanie akcji informacyjno-edukacyjnej o przeprowadzanej reformie ustrojowej państwa oraz działań związanych z przygotowaniem systemu wdrożeniowych szkoleń ustrojowo-prawnych dla radnych i urzędników przeznacza się kwotą 901 tys. zł. Dalej w pkt. 9 czytamy, że na sfinansowanie kosztów kampanii informacyjnej o reformach społecznych w kontekście integracji z Unią Europejską planuje się wydatkować środki w wysokości 1 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#ZbigniewSobotka">Ponieważ te same pozycje pojawiają się w budżetach różnych ministerstw, chciałbym wiedzieć, ile pieniędzy rząd chce wydać w przyszłym roku na reformę w sferze edukacyjnej?</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#ZbigniewSobotka">Na str. 15 przedłożonego nam dokumentu opisano świadczenia na rzecz osób fizycznych. Na 1999 r. zaplanowano m.in. wydatki na działalność Międzynarodowego Zespołu do Spraw Opracowania Programu Polityki Prorodzinnej Państwa. Natomiast główną pozycję wydatków bieżących stanowią koszty działalności Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny - ustalone w wysokości 3 mln 795 tys. zł. Na str. 17 stwierdza się, że środki na działalność owego pełnomocnika wiążą się m.in. ze współudziałem w pracach Międzyresortowego Zespołu do Spraw Opracowania Polityki Prorodzinnej Państwa, ze zlecaniem ekspertyz, analiz, raportów i opracowań z zakresu problematyki rodziny, dzieci, młodzieży i kobiet oraz z dofinansowaniem działań organizacji pozarządowych wspierających rodzinę, młodzież, dzieci i kobiety. Po ubiegłorocznych perypetiach, kiedy odpowiednie fundusze znajdowały się w Ministerstwie Edukacji Narodowej, można postawić pytanie, czy Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zastosowała jakieś kryteria, które pozwoliłyby w przyszłości nie tworzyć tak znacznych dysproporcji między dużymi organizacjami, które nie uzyskały odpowiednich środków, a małymi, które na jedną osobę otrzymały bardzo wiele?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#LechNikolski">Pragnę powrócić do informacji na temat wykonania budżetu w 1998 r. Przewodniczący Z. Sobotka mówił przed chwilą, że na str. 5 w pkt. 6 jest mowa o dodatkowych środkach na realizację programów telewizyjnych. Jaka jest skala tych dodatkowych środków? Ile w ogóle wynoszą koszty takich programów? Tutaj jest mowa tylko o dodatkowych środkach. Jaką część całości stanowią te dodatkowe?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#LechNikolski">Przewodniczący Z. Sobotka zwrócił też uwagę na pkt 10 na tej samej stronie. O ile dobrze rozumiem, sfinansowanie działalności ministra-członka Rady Ministrów Ryszarda Czarneckiego ogranicza się do zatrudnienia 5 osób. Tak zostało to tutaj przedstawione. Jeśli podaną kwotę podzieli się przez 5, to okaże się, że otrzymamy środki na wynagrodzenia. Czy pieniądze te będą wydatkowane jeszcze na coś więcej czy tylko na wynagrodzenia?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#LechNikolski">To już wszystkie pytania związane z wykonaniem budżetu za rok 1998.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#LechNikolski">Poseł J. Rejczak mówił o odbiurokratyzowaniu gospodarki i zajmującym się tym zespole, który będzie musiał mieć jakąś obsługę. Zdaje się, że chodzi tam również o obsługę zadań wynikających z procesu przystępowania Polski do NATO. W tej chwili powołuję się na ekspertyzę, którą otrzymaliśmy. O co tu chodzi? Jeszcze raz podkreślam, że powołuję się na ekspertyzę Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Jest o tym mowa na str. 5.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#LechNikolski">Chciałbym zatrzymać się na chwilę przy Centrum Badania Opinii Społecznej. Mamy informację o zmniejszeniu dotacji dla tego Centrum. Jest to dość znaczne zmniejszenie.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#LechNikolski">Minister Z. Derdziuk w swoim wprowadzeniu mówił o badaniach na potrzeby rządu. Tak to expressis verbis zostało powiedziane. O ile pamiętam przepisy ustawy o Fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej, dotacja dla owej Fundacji była trochę inaczej konstruowana. Była przewidziana dotacja na działalność statutową, która przede wszystkim sprowadzała się do - zdaje się - 12 badań przeprowadzanych w ciągu roku i podawanych w różnej formie do publicznej wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#LechNikolski">Z dalszych informacji wynika, że z kwoty 2 mln 200 tys. zł przewidzianej na przyszły rok niecały 1 mln 700 tys. zł związany jest z zatrudnieniem pracowników Fundacji, natomiast na badania przeznacza się 500 tys. zł. O ile orientuję się w kosztach badań, 500 tys. zł na pewno nie wystarczy na przeprowadzenie 12 badań.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#LechNikolski">Czy w związku z tym mam rozumieć, że odchodzi się od filozofii finansowania 12 badań dotyczących aktualnych problemów i wydarzeń? Czy chodzi tu o dodatkową dotację na specjalne badania, jak zostało tu określone na potrzeby rządu? Jeśli tak, to moim zdaniem mamy do czynienia ze złamaniem zasad, które określa ustawa o Fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#LechNikolski">Na str. 17 mamy opisaną działalność Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny. W drugim tire jest wymieniony współudział w pracach Międzyresortowego Zespołu do Spraw Opracowania Polityki Prorodzinnej Państwa, natomiast w czwartym - zlecanie ekspertyz, analiz, raportów i opracowań z zakresu problematyki rodziny, dzieci, młodzieży i kobiet. Czym innym jest współudział w pracach Międzyresortowego Zespołu do Spraw Opracowania Polityki Prorodzinnej Państwa jak właśnie zlecaniem ekspertyz, badań i opinii? Jeśli są to działania jakiegoś innego rodzaju, proszę o informację, na czym one generalnie polegają.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#LechNikolski">Przewodniczący J. Rejczak mówił też o Krajowej Szkole Administracji Publicznej. Moje pytanie wiąże się ze środkami przewidywanymi dla tej szkoły. Jednym z zadań szkoły jest realizacja 3-letniego programu. Jak wynika z informacji zawartych w następnym akapicie, program ten składa się z rocznych cyklów. W rocznym cyklu jest szkolonych 70 osób, które potem otrzymują dyplomy. W poprzednim zdaniu jest mowa o realizacji 3-letniego programu. Czy z decyzji w sprawie uruchomienia dodatkowego studium automatycznie wynika, że trzeba go będzie finansować przez następne dwa lata?</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#LechNikolski">Zgadzam się z opiniami wypowiadanymi przez przewodniczącego J. Rejczaka, ale na str. 27 przeczytałem, że w Krajowej Szkole Administracji Publicznej chce się wprowadzić kilka autorskich i specjalistycznych szkoleń. Co kryje się pod pojęciem „kilka”? Czy oznacza to 3 czy 8? Czy są jakieś bliższe wiadomości na temat liczby owych autorskich szkoleń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanRokita">Czy są kolejne zgłoszenia? Jeśli nie, to ze swej strony też mam kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JanRokita">Rozpocznę od dwóch spraw generalnych. Jedna wynikła już wczoraj przy okazji rozpatrywania projektów budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Chciałbym wrócić do niej w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#JanRokita">Nowa ustawa dotycząca administracji rządowej przewiduje, że premier wykonuje nadzór nad wojewodami, chyba ze swoją decyzją przekaże go ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Minister spraw wewnętrznych i administracji w taki sposób przygotował swój budżet, jakby to on nadzorował wojewodów, nie był jednak w stanie powiedzieć, czy premier zamierza przekazać mu zadania w tym zakresie czy nie. Czy minister Z. Derdziuk jest w stanie w sposób wiarygodny określić, jaka jest wola premiera w tej materii? Czy zgodnie z ustawą dotyczącą administracji rządowej premier przejmie nadzorowanie wojewodów - nie przewidziano na to środków w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - czy też zamierza wydać stosowny akt przewidziany przepisami owej ustawy przekazujący nadzór nad wojewodami ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, bądź jakiemukolwiek innemu ministrowi?</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#JanRokita">Wiąże się z tym druga kwestia, a mianowicie wciąż dla mnie niejasne - rodzą one pewne wątpliwości w całej Komisji - relacje, jeśli chodzi o odpowiedzialność w dziedzinie administracji publicznej, pomiędzy Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji a Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#JanRokita">Wydatki na reformę administracji publicznej są planowane w budżecie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które domaga się wzrostu liczby etatów o 26 na obserwację reformy administracji publicznej. Tutaj natomiast Departament Reform Ustrojowych ma być nie tyle powiększany etatowo, co wzbogacony o rozliczne środki przeznaczone chociażby na promocję reform. Pytanie jest nie o pieniądze, tylko o misję. Kto się tym zajmuje, czy resort spraw wewnętrznych, czy kancelaria premiera? Gdzie w związku z tym trzeba koncentrować fundusze i skupiać odpowiedzialność? Kogo potem nasza Komisja ma rozliczać z odpowiedzialności? Nie chcę mnożyć przykładów, ale mieliśmy ich sporo, kiedy nie byliśmy w stanie ustalić rządowego partnera w tej dziedzinie. Dokładnie to samo pojawia się przy budżecie. Kto za to odpowiada?</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#JanRokita">Proszę, aby minister Z. Derdziuk zechciał wrócić do opinii Komisji na temat wykonania budżetu za poprzedni rok i objaśnić dalszy los zastrzeżeń Komisji do sposobu pro-wadzenia Gospodarstwa Pomocniczego w poprzednich latach. Chcielibyśmy wiedzieć, co się dzieje w tej sprawie. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych wniosła określone uwagi i - jak na razie - nie mamy żadnych informacji w tej materii.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#JanRokita">Poseł J. Rejczak mówił o śmiesznej kwocie 1 tys. zł. Ona wcale nie jest taka zabawna. Chodzi o 1 tys. zł za wynajmowanie jakichś pomieszczeń.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#JanRokita">Do tej pory było tak, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wynajmowała znaczącą część swoich obiektów. Czy nadal je wynajmuje? Komu? Czy zamierza zredukować prywatny wynajem budynków rządowych? Czy umowy są redukowane czy też są podpisywane nowe? Czy rzeczywiście chodzi tu o kwotę 1 tys. zł? Mam wrażenie, że to jakiś absurd. Z tego, co pamiętam, było bardzo dużo budynków wynajmowanych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Różne próby uporządkowania tej sprawy w przeszłości kończyły się fiaskiem. Czy tym razem mogą się one zakończyć powodzeniem? O jakie kwoty realnie chodzi i gdzie są one umiejscowione w budżecie kancelarii premiera?</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#JanRokita">Ostatnią istotną kwestią jest problem etatów. Są tu dwie sprzeczne tendencje. Normalną rzeczą jest to, że premier i jego otoczenie w każdym nowym roku budżetowym chcą podejmować nowe zadania. Jest to rzecz zupełnie naturalna. Pojawiają się rozmaite nowe zadania, a to powodzie, a to reforma, a to coś innego. Logika pojawiania się nowych zadań w przełożeniu na budżet i etaty do tej pory była taka, że pojawiały się uzasadnione merytorycznie wnioski - teraz np. mamy kwestię Wydziału Konstytucyjnego w Departamencie Legislacyjnym - o powiększenie funduszu płac oraz liczby etatów przedtem w Urzędzie Rady Ministrów a teraz w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#JanRokita">Moje pytanie dotyczy długofalowej logiki postępowania. Czy w związku z podejmowaniem przez premiera nowych zadań należy założyć, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, podobnie zresztą jak inne urzędy centralne, ma rosnąć etatowo w każdym roku ad infinitum? Czy założenie jest takie, że potrzeba 20 lat wzrostu, a po 20 latach lud musi zdobyć Bastylię, albo parlament musi rozwiązać instytucję i budować ją na nowo? Czy to jest pomysł na życie? Czy tej samej rzeczy nie można konstruować w ramach innego pomysłu, że pewne funkcje są „wygaszone” etatowo, a w to miejsce wchodzą etaty dla aktualnie ważnych zadań? Z punktu widzenia interesu państwa byłoby to znacznie bardziej uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#JanRokita">Na utworzenie Wydziału Konstytucyjnego w Departamencie Legislacyjnym potrzeba dwadzieścia kilka etatów. Jestem przekonany, że pewnie potrzeba ich więcej niż tu napisano, gdyż jestem zwolennikiem utworzenia centrum legislacyjnego. Czy nie można tego zrobić w ramach permanentnej restrukturyzacji wewnętrznej całego urzędu? Czy powiększanie rzeczywiście musi następować ad infinitum? Tworzy się nam błędne koło. Jest to myślenie, które nie ma końca. Każdego roku da się uzasadnić sensowne nowe zadania i podwyżkę etatów. W związku z tym administracja musiałaby się zawsze rozrastać.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#JanRokita">Padło kilka pytań w sprawie Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Chciałbym jeszcze poznać pewien szczegół. W budżecie szkoły mamy kwotę 1 mln 928 tys. zł przewidzianą na staże, wyjazdy zagraniczne, itp. Wiem, że w tym roku kończy się zagraniczne finansowanie staży dla studentów szkoły, zwłaszcza ze źródeł amerykańskich. Zdaje się, że staże te były finansowane głównie z funduszy pomocowych amerykańskich. Kwota 1 mln 928 tys. zł nie jest przeznaczona tylko na stare. Jaka część tej kwoty jest rzeczywiście przewidziana na staże studentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej? Jak wiadomo, każdy student w trakcie swoich studiów musi odbyć dwa staże zagraniczne. Czy minister Z. Derdziuk może z całą odpowiedzialnością zapewnić, że są to wystarczające fundusze na to, żeby każdy ze studentów szkoły odbył staże przewidziane w programie studiów? Gdyby miano je likwidować, kształcenie w tej szkole traci sens. Jedną z istotnych zalet kształcenia w Krajowej Szkole Administracji Publicznej jest to, że owe dwa staże zagraniczne były do tej pory w żelazny sposób egzekwowane. O jaką kwotę tu chodzi? Czy rzeczywiście wszyscy studenci odbędą staże, czy też niektórzy będą musieli z nich zrezygnować?</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę. Proponuję, aby minister Z. Derdziuk rozpoczął od wyjaśnienia problemów najbardziej generalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Przedstawiliśmy budżet Kancelarii transparentnie. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych posiada swoich ekspertów, jest w stanie dokładnie zbadać nasz budżet. Należy przyznać, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów świadomie wydaje pieniądze budżetowe. Wie, na co je wydaje i nie ma w tym zakresie nic do ukrycia.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Posłowi W. Wodzie pragnę podziękować za tak dobrą ocenę. Tak postrzegamy swoją misję. Kancelaria jest urzędem dosyć nietypowym.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Obecnie mamy ośmiu członków Rady Ministrów obsługiwanych przez Kancelarię. Oczywiście jest to liczba zmienna. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów jest urzędem pomocniczym dla urzędu Prezesa Rady Ministrów, wykonuje politykę rządu oraz premiera.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Dostrzegamy problem rozrostu Kancelarii. Przypomnę, że w 1998 r. nastąpił wzrost liczby zadań wynikających z podjęcia nowych reform oraz działalności ministrów bez teki. Kancelaria uzyskała około 60 etatów na realizację tych zadań. Do ich wypełniania oddelegowaliśmy około 100 osób. Źródłem pozostałych etatów była permanentna restrukturyzacja. Dostosowujemy się do pewnych wymagań, jednocześnie oceniając ludzi, doceniając ich przygotowanie. Myślimy także o stabilności kariery osób, które są u nas zatrudnione. Sam problem niewątpliwie dostrzegamy.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Pewne zadania pełnomocników są niejako perspektywiczne. Kancelaria jako urząd pomocniczy nie jest organem politycznym i nie chce przyjmować takiej roli.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Nasiliły się pewne zadania związane z usuwaniem skutków powodzi, dlatego że w rezerwie budżetowej zostały uruchomione znaczne środki z kredytów zagranicznych na dwa programy dotyczące regulacji Odry oraz Wisły. Stąd powstały biura we Wrocławiu i w Krakowie. Mamy rządowy program „Odra 2000”. Nasi urzędnicy współpracują dosyć blisko z innymi resortami, ale ich misja jest określona w czasie. Wszyscy pełnomocnicy mają określony czas działania. Myślę, że po wdrożeniu reform decyzją rządu i premiera, a nie Kancelarii, określeni pełnomocnicy będą odwołani do innych zadań, dyspozycja w tym zakresie będzie inna.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#ZbigniewDerdziuk">Departament Reform Ustrojowych przygotowywał i wdrażał reformy. Przy okazji chciałbym wyjaśnić pewne nieporozumienie. Środki na promocję reform były wydatkowane w roku 1998. Przedstawiliśmy wykonanie budżetu za 1998 r. W budżecie Kancelarii na 1999 r. nie planujemy zasadniczych środków na promocję reform administracji publicznej. Jeśli takie środki pojawią się, będą dotyczyły zadań wykonywanych przez minister T. Kamińską w zakresie reform społecznych i pozostałych. Jak wiadomo, chodzi tu o reformę edukacji, ubezpieczeń emerytalnych i zdrowotnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanRokita">Czym się zajmował Departament Reform Ustrojowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Departament Reform Ustrojowych w ramach posiadanych środków w 1998 r. wydał broszury i materiały informacyjne, które otrzymywały bądź Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, bądź Sejm. Były to założenia, dyskusja społeczna, materiały i zeszyty szkoleniowe opisujące zakresy kompetencji. Wydawaliśmy druki, organizowaliśmy spotkania z różnymi środowiskami, na których materiały te były prezentowane.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Jednocześnie w ramach posiadanych środków zostały przygotowane programy o reformie. Jak członkowie Komisji pamiętają, przedrukowywała je „Rzeczpospolita”, prezentowała je telewizja publiczna oraz częściowo „Nasza Telewizja”. Część kosztów nie technicznych, ale merytorycznych - przygotowanie scenariuszy, opłacanie ekspertów - była poruszona przez Kancelarię.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Departament Reform Ustrojowych prawdopodobnie będzie zlikwidowany. Sekretariat Pełnomocnika Rządu do Spraw Reform Ustrojowych będzie monitorował zgodność określonych działań. Zgodnie z ustawą za wdrożenie reformy jest odpowiedzialny minister spraw wewnętrznych i administracji, minister właściwy w sprawach administracji. Wynika to z ustawy, która niedawno weszła w życie. Departament Reform Ustrojowych będzie miał mniej zadań. Będzie raczej monitorował odchylenia od wzorca. Jeżeli premier przypisze inne kompetencje Pełnomocnikowi Rządu do Spraw Reform Ustrojowych, to Kancelaria zapewni mu właściwą obsługę.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Skala działań Departamentu Reform Ustrojowych na pewno zasadniczo się zmniejszy. Nie będzie on nic przedkładał, proponował. Będzie natomiast częściowo oceniał wdrażanie reform, inicjował szkolenia. Wynika to z przepisów stosownego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Przechodzę do ostatniego generalnego problemu poruszonego przez przewodniczącego J. Rokitę. Chcę powiedzieć, że Kancelaria konsekwentnie przegrupowuje etaty w takim duchu, żeby zadania, które są priorytetem polityki rządu, należycie obsługiwać. Podzielamy troskę członków Komisji, że rozrost administracji nie może być celem. Takim celem może być wypełnianie zadań.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Etaty przyznane Zespołowi do Spraw Odbiurokratyzowania Gospodarki są etatami przejściowymi. Do tej pory obsługę tego Zespołu wypełniał Sekretariat Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, bądź Departament Ekonomiczny w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Część zadań Zespołu wymaga jednak konkretyzacji, określonych działań, opracowań monitorowania. Stąd wziął się przejściowy wzrost liczby etatów.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#ZbigniewDerdziuk">Kwestia wzmocnienia działań legislacyjnych rządu jest niezwykle istotna. Musimy dostosować się do przepisów konstytucji, a także dokonać przeglądu wielu aktów podustawowych. Musimy również współpracować z Ministerstwem Spraw Zagranicznych w zakresie umów międzynarodowych. Dlatego też zespół, który się tym zajmuje, będzie konsekwentnie rozwijany. Być może, dojdziemy do takiego etapu, że idea - podzielana nie tylko przez przewodniczącego J. Rokitę - Centrum Legislacyjnego Rządu ziści się. Trzeba jednak na nasze możliwości spojrzeć realnie. Potrzebujemy realnych środków, a nie nazywania czegoś jakimś mianem, na co dzisiaj nie ma pokrycia.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#ZbigniewDerdziuk">Poseł J. Rokita wspomniał o możliwości przekazania kompetencji w zakresie nadzorowania wojewodów. Nie jest to decyzja, którą podejmuje Kancelaria. A więc, nie mogę się do tego ustosunkować. Dzisiaj w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji odbywa się debata na temat administracji publicznej. Poruszona zostanie kwestia zadań poszczególnych organów. Oczywiście, Kancelaria obsługując samego premiera, jego sekretariat oraz Biuro Szefa Kancelarii, zajmuje się współdziałaniem. Decyzje, które podejmuje premier, są w części przygotowywane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#ZbigniewDerdziuk">Czy ktoś inny przejmie zadania związane z nadzorem nad wojewodami, tego nie potrafię powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanRokita">Od kogo według ministra Z. Derdziuka mam się tego dowiedzieć? Myślę, że wszyscy członkowie Komisji chcieliby to wiedzieć. Jak rozumiem, podmiot, który udzieliłby nam informacji w tym zakresie, nie istnieje. Ani Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie jest w stanie tego zrobić. Więc kto?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Myślę, że Kancelaria będzie w stanie udzielić takiej informacji poprzez osobę wyznaczoną przez premiera. Sam Prezes Rady Ministrów może też kogoś upoważnić. Na dzisiejsze spotkanie przygotowywaliśmy się głównie z wykonania budżetu i planu budżetowego na przyszły rok. Oczywiście zwrócimy się do premiera, aby całą kwestię rozstrzygnął. Uważam, że Komisja uzyska w tej sprawie stosowną odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Teraz przyjdę do kwestii opinii Komisji na temat wykonania budżetu Kancelarii i Gospodarstwa Pomocniczego w poprzednich latach. Jak to już wcześniej sygnalizowałem, Gospodarstwo Pomocnicze podlega konsekwentnie procesowi poprawy efektywności działania. Zysk jest dosyć duży.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Gospodarstwo podjęło wiele zadań między innymi w zakresie obsługi różnych obiektów rządowych, których stan techniczny odbiega od standardów. Często pochodzą one z lat 70. Została opracowana koncepcja częściowego pozbycia się owych obiektów. W tym zakresie robione są szczegółowe analizy. Co prawda jest istotne ograniczenie, jeśli chodzi o prawne możliwości zbywania tych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Sprawa różnych zaszłości w Gospodarstwie Pomocniczym, jak już sygnalizowałem, została zgłoszona do prokuratury. Wyjaśnienia są udzielone na bieżąco. Trwa postępowanie wyjaśniające prowadzone przez prokuraturę. Odbywają się też wewnętrzne kontrole Gospodarstwa. W ich wyniku stawiane są zalecenia dotyczące usprawnienia i poprawy niektórych działań odnoszących się do Gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Przewodniczący J. Rokita pytał o wynajmowanie pomieszczeń Kancelarii i związaną z tym kwotę 1 tys. zł. Chodzi o obiekt zewnętrzny znajdujący się na terenie gmachu Kancelarii przy Al. Ujazdowskich 1/3. Jest to kiosk „Ruchu” w przejściu do stołówki, zajmujący kilka metrów korytarza. Jest on bardzo przydatny dla pracowników, którzy mogą nabywać w nim różne potrzebne przedmioty.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Przepisy ustawy wprowadzającej reformę centrum uregulowały kwestię owych mitycznych zasobów lokalowych Urzędu Rady Ministrów. Dzisiaj nie stanowią one stanu realnego. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w zasadzie ma w swoim zarządzie tylko dwa obiekty z przeznaczeniem na cele administracyjne. Są to obiekty przy Al. Ujazdowskich 1/3 i te, którymi zarządza Gospodarstwo Pomocnicze przy ul. Chopina 3 i Al. Ujazdowskich 19. Głównie znajdują się tam jednak różne instytucje użyteczności publicznej bądź agendy rządowe.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#ZbigniewDerdziuk">Są to: sąd apelacyjny, Ministerstwo Łączności. Oczywiście mieszczą się tam również instytucje komercyjne, wobec których Kancelaria w celu zapewnienia warunków funkcjonowania nie tylko sobie, ale też współdziałania z innymi organami administracji rządowej np. Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej, konsekwentnie podejmuje próby wypowiadania umów. Niektóre umowy są zawarte na czas określony, w związku z czym koszty ich wypowiedzenia byłyby dosyć istotne. Mam na myśli aptekę, która znajduje się w jednym z naszych pomieszczeń. Jak mówiłem, są tam też agencje i fundacje rządowe.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#ZbigniewDerdziuk">Część pomieszczeń została zwolniona przez jedną z agencji rządowych, co pozwoli Kancelarii na przeniesienie części pracowników z budynku przy Al. Ujazdowskich 1/3. Wiąże się to z remontem skrzydła B, które nie było remontowane od dosyć dawna.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#ZbigniewDerdziuk">Część pomieszczeń zostanie przeznaczona dla Sądu Lustracyjnego. Sąd apelacyjny, który się tam mieści też potrzebuje pokoi. Po roku udało się wreszcie kogoś pozbyć. Jak powiedziałem, przewidujemy oddanie części pomieszczeń dla potrzeb Sądu Lustracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanRokita">Chodzi o budynek na ul. Chopina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Tak. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zainicjowała proces zaleceń dla dyrektorów generalnych urzędów. Jest to właściwość ministra spraw wewnętrznych i administracji. Zainicjowaliśmy jednak pewną dyrektywę dla dyrektorów generalnych urzędów w sprawie wypowiadania umów z podmiotami komercyjnymi. Usprawniło to trochę działania. Powstały też nowe urzędy, które są efektem przeprowadzonych reform. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów występuje w roli organu pomocniczego, który posiadając określoną wiedzę, monitoruje określone działania, aczkolwiek nie zarządza. Mam na myśli Urząd Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, Urząd Regulacji Energetyki. Wymieniam urzędy, które organizowały się w roku 1998.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Gospodarka zasobami lokalowymi dla potrzeb administracji jest w Kancelarii dosyć konsekwentna. Część obiektów własnych została przekazana na rzecz Urzędu Służby Cywilnej i Urzędu Zamówień Publicznych. Mówię o pomieszczeniach przy Al. Szucha 2/4.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Własnych zasobów nie mamy zbyt dużo. Parking czy hotel znajdują się w zarządzie Gospodarstwa Pomocniczego, jednostki Kancelarii, która służy celom państwowym. Część zadań gospodarstwa wiąże się z remontami. Remonty mają na celu podniesienie standardu Kancelarii, a przede wszystkim jej infrastruktury technicznej w postaci sieci ogrzewania, telefonicznej, elektrycznej. Są to wszystko urządzenia mało bezpieczne, dosyć zawodne. Przy okazji montujemy też sieć komputerową. Do tej pory było to robione selektywnie przy wykorzystaniu pojedynczych elementów. Chcemy też wprowadzić system pracy z wykorzystaniem poczty elektronicznej. Do tego jest jednak konieczne dobrze zabezpieczone i właściwe łącze.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Udzieliłem pokrótce odpowiedzi na pytania przewodniczącego Jana Rokity. Teraz przejdę do innych pytań. Na niektóre szczegółowe pytania z mojego upoważnienia odpowiedzą dyrektor Pietrzyk bądź inni pracownicy Kancelarii, albo dyrektorzy Gospodarstwa Pomocniczego. Proszę, żeby głos zabrały dyrektor biura ministra Kapery, pani Mazela oraz dyrektor Biura Kadr i Szkoleń pani Ziemińska-Klepacz.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Powstało nieporozumienie w związku ze środkami dla ministra R. Czarneckiego. Prezydent na wniosek premiera powołuje ministrów. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zapewnia im obsługę. Wystąpiła ona o środki dla ministra R. Czarneckiego z rezerwy na zmiany organizacyjne w administracji oraz z rezerwy na zadania związane z integracją europejską. Środki te były uwidocznione w 1998 r. ze względu na kryteria, o których powiedziałem. W roku 1999 znajdują się one w ogólnym budżecie Kancelarii w dziale 9111 - Administracja rządowa.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Jeśli chodzi o zakres działań ministra R. Czarneckiego, jak każdy minister bez teki ma on w trybie art. 33 ustawy o Radzie Ministrów zadania określone w rozporządzeniu atrybucyjnym wydanym przez Prezesa Rady Ministrów. Streszczając przepisy owego rozporządzenia, mogę powiedzieć, że minister R. Czarnecki jest odpowiedzialny za promocję integracji europejskiej w kraju. Zajmuje się organizacją spotkań, działań, które ugruntowują akceptację, poziom świadomości integracji europejskiej w Polsce. Wyznaczono mu takie właśnie zadanie. Minister R. Czarnecki obsługuje doradców politycznych. W ramach prac Komitetu Integracji Europejskiej współpracuje z Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Negocjacji Akcesyjnych.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#ZbigniewDerdziuk">Rząd z jednej strony jest strukturą administracyjną, a z drugiej - polityczną, która wykonuje określone funkcje. Rząd i Sejm akceptują taki skład. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w trybie art. 35 i następnych ustawy o Radzie Ministrów zapewnia obsługę organów rządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanRokita">Poseł L. Nikolski pytał, czy w biurze ministra R. Czarneckiego jest tylko te 5 etatów, które zostały tu wyszczególnione, czy coś więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Na dzisiaj nie ma ich więcej. Minister R. Czarnecki korzysta też z innych jednostek Kancelarii, biorąc udział w pracach Komitetu Integracji Europejskiej czy współdziałając z sekretariatem ministra Kułakowskiego. Korzysta też z biur logistycznych Kancelarii. Na dzisiaj nie są dla niego przewidywane inne dodatkowe środki. W ramach własnych etatów będzie miał ich 1 lub 2 w zależności od programu, który minister R. Czarnecki przedstawi, i który zostanie zaakceptowany przez jego przełożonych, a nie przez Kancelarię.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Jeśli chodzi o kwestię NATO, jest to kilka etatów związanych z uruchomieniem Kancelarii Tajnej spełniającej specjalne rygory. Inwestycja w tym zakresie została już przygotowana. Prowadzone są prace dokumentacyjne. We właściwym czasie Kancelaria ta zostanie zorganizowana. W tej chwili w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów istnieje Departament Spraw Obronnych, który wypełnia część zadań na rzecz premiera. Oczywiście nie można zapominać o Komitecie Spraw Obronnych. Jak powiedziałem, głównie chodzi tu o kancelarię tajną.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przekazuje dotacje na rzecz Fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej. Nie ma ona bezpośredniego wpływu na rodzaj badań prowadzonych przez Fundację. Plan działań zatwierdza Rada Fundacji. Rada ta składa się między innymi z przedstawicieli premiera, Sejmu, Senatu, Prezydenta oraz naukowców. Przekazujemy głównie środki związane z zatrudnieniem i wynagrodzeniem. Na tym polega zapewnienie środków na bieżącą działalność i badania. Badania wymagają dużej aktywności. Wiążą się z tym koszty wynagrodzeń, analiz, itp.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, podobnie jak inne instytucje, może zamawiać w Centrum Badania Opinii Społecznej inne badania na zasadach komercyjnych. Fundacja CBOS ma prawo prowadzić działalność komercyjną.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Opis przedstawiony w naszym wykonaniu jest bardziej opisem informacyjnym niż instrukcyjnym dla Fundacji. Jest ona zobligowana swoimi działaniami, zaleceniami Rady.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Wobec tego nie znajdują przesłanek do twierdzenia, że mamy do czynienia z odejściem od przepisów ustawy o Fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#ZbigniewDerdziuk">Wielokrotnie pytano o Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny. Proszę, aby wyjaśnień w tym zakresie udzieliła dyrektor K. Mazela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KatarzynaMazela">Pragnę przypomnieć, że polityka prorodzinna państwa należy do najważniejszych działań. Dla prawidłowej i pełnej realizacji wszystkich zadań oczywiście potrzebny jest budżet. Niemożliwa jest ich realizacja bez określonych środków.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#KatarzynaMazela">Rozszerzenie działalności i zadań Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny oraz kontynuacja tych zadań, które w ramach poprzedniego rządu koalicyjnego były realizowane przez Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny i Dzieci zostało określone rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 listopada 1997 r. Zadania, które ma realizować Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny, zostały rozszerzone również o zadania związane z młodzieżą.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#KatarzynaMazela">Ze strony posłów padło wiele pytań dotyczących zadań zleconych, które były realizowane w 1998 r. oraz niejasności dotyczących rozdziału środków, które były w dyspozycji Ministerstwa Edukacji Narodowej. W rozdzielaniu tych środków brali udział również przedstawiciele Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#KatarzynaMazela">Pragnę wyjaśnić bardzo istotną rzecz. Dofinansowanie zadań odbywało się zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 1997 r. dotyczącym państwowych zadań zleconych dla jednostek niepaństwowych. Dokonywano tego zgodnie z paragrafami, w których jest mowa o tym, że dofinansowywane są zadania a nie organizacje pozarządowe. Jest to bardzo istotne. Dlatego też wielkość środków przyznawanych niektórym organizacjom pozarządowym zależała nie od ich liczebności, ale od programów, które zostały przedstawione Komisji Wspólnej. Część wniosków została złożona do Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny, część - do Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#KatarzynaMazela">Określono kryteria dofinansowań. Oczywiście w ramach tych kryteriów zostały określone priorytety, które są zgodne z aktualnie prowadzoną polityką rządu. Dotyczyło to zadań wychowawczych, ponieważ przypomnę, choć wszyscy o tym wiedzą - pierwszymi wychowawcami są rodzice, natomiast szkoła wspomaga w wychowywaniu, co jest zapisane w ustawie o systemie oświaty. W związku z tym wiele zadań dotyczących wychowania młodzieży znajduje się w gestii Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#KatarzynaMazela">Mając na uwadze te wszystkie zadania, zostały określone kryteria dofinansowania programów przedstawionych Komisji Wspólnej. Trudno tu mówić o proporcji dofinansowania zadań zleconych i liczby członków danej organizacji. Wiele z organizacji pozarządowych, które złożyły wnioski, było dofinansowywanych po raz pierwszy w tym roku. Wcześniej nie miały one możliwości otrzymania dotacji i w związku z tym nie miały możliwości rozwijania się i realizacji programów wychowawczych, które są bardzo pomocne w wychowywaniu młodzieży i zapobieganiu wielu negatywnym zjawiskom.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#KatarzynaMazela">Główny nacisk kładliśmy na działania zapobiegające przemocy, nie tylko wspomaganie osób, które już są ofiarami przemocy, ale właśnie zapobieganie konfliktom i likwidowanie źródeł przemocy. Jest to bardzo istotne w całym procesie wychowawczym.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#KatarzynaMazela">Międzyresortowy Zespół do Spraw Opracowania Polityki Prorodzinnej Państwa został powołany zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów. Jego celem było opracowanie Raportu o sytuacji polskich rodzin. Został on przygotowany w tym roku. Raport ów został przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 21 lipca 1998 r. Został też przyjęty przez właściwą komisję sejmową i Sejm.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#KatarzynaMazela">Wspomniany Zespół opracowuje program polityki prorodzinnej państwa. Zarówno Raport, jak i program polityki prorodzinnej państwa są dokumentami nie statycznymi, tylko dynamicznymi. W miarę jak zmieniają się wszystkie procesy społeczne, trzeba dostosowywać działania, które podejmuje rząd. Dlatego też samo istnienie jak też kontynuacja prac Zespołu są zasadne.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#KatarzynaMazela">W skład Międzyresortowego Zespołu do Spraw Opracowania Polityki Prorodzinnej Państwa wchodzą przedstawiciele wszystkich ministerstw, dlatego też koszty jego utrzymania nie są zbyt wysokie. Oczywiście są zapraszani różni eksperci. Opracowania czy ekspertyzy dokonywane na wniosek Zespołu są opłacane i stanowią jedyne koszty jego działania obok delegacji osób, które przyjeżdżają w celu wzięcia udziału w jego pracach. Jest to określone w zarządzeniu Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-43.10" who="#KatarzynaMazela">Padło pytanie na temat Rady do Spraw Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów. Jak powiedział minister Z. Derdziuk, przyszły rok został ogłoszony przez Organizację Narodów Zjednoczonych Międzynarodowym Rokiem Seniorów. Polska oczywiście będzie brała udział w jego obchodach. Przygotowano różne programy na rzecz starszych osób.</u>
          <u xml:id="u-43.11" who="#KatarzynaMazela">Czas pracy Rady jest określony. Będzie ona pracowała do końca 1999 r., wtedy gdy zakończą się obchody Międzynarodowego Roku Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-43.12" who="#KatarzynaMazela">Prace tego zespołu nie będą zbyt kosztowne, dlatego że jego członkami są przedstawiciele resortów. Jedynymi kosztami związanymi z działalnością Rady mogą być delegacje, tzn. przyjazdy lub wyjazdy osób współpracujących z zespołem.</u>
          <u xml:id="u-43.13" who="#KatarzynaMazela">Na przyszły rok zaplanowaliśmy konferencję dotyczącą Międzynarodowego Roku Seniorów. Nazwaliśmy ją Kongresem Rodziny. Chcemy oddać szacunek i hołd osobom starszym. Owa konferencja pochłonie największe koszty, które mogą dotyczyć Rady do Spraw Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-43.14" who="#KatarzynaMazela">W przyszłym roku oczywiście będą kontynuowane wszystkie zadania nałożone na Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny. Większość prac i działań została określona w dokumencie jeszcze nieprzyjętym, ale już przedstawionym w Komitecie Społecznym Rady Ministrów. Jest to program polityki prorodzinnej państwa. Został on opracowany przez Międzyresortowy Zespół przy współudziale przedstawicieli ministerstw. Dokonano już konsultacji. Wiele zadań zostało nałożonych na Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny. Głównie są to zadania dotyczące wspierania rodziny. Do tej pory wspieranie to było ukierunkowane na rodziny patologiczne. Nasza propozycja idzie znacznie dalej. Po to, żeby zapobiegać powstawaniu zjawisk patologicznych, przemocy konieczne jest wspieranie rodzin zdrowych oraz rozwiązywanie konfliktów, które narastają. Ważne zadanie do spełnienia w tej dziedzinie mają rodzice. Zostało udowodnione i udokumentowane, że wiele konfliktów i agresji wśród młodzieży i dzieci ma swoje źródło w konfliktach, które powstają w rodzinach. Badania w tym zakresie są prowadzone przy Ministerstwie Edukacji Narodowej. Zostały nam one przedstawione.</u>
          <u xml:id="u-43.15" who="#KatarzynaMazela">Wszystkie programy, które są zaplanowane na przyszły rok, zostały oparte o zdiagnozowaną sytuację. Sytuacja ta została przedstawiona również w Raporcie o sytuacji polskich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-43.16" who="#KatarzynaMazela">Wiele działań będzie dotyczyło całej rodziny.</u>
          <u xml:id="u-43.17" who="#KatarzynaMazela">Pragnę przypomnieć, że obowiązuje nas realizacja programu na rzecz kobiet, który został zatwierdzony przez poprzednią Radę Ministrów w 1997 r. Realizacja tego programu ma trwać do końca 2000 r., dlatego też wszystkie środki, które są tu zaznaczone na 1999 r., muszą wystarczyć również na jego wykonanie. Obejmuje on wiele zadań, które nas obowiązują. Nie możemy od tego odstąpić.</u>
          <u xml:id="u-43.18" who="#KatarzynaMazela">Dużą część programu polityki prorodzinnej państwa stanowią działania dotyczące młodzieży. Można tu wymienić wspieranie stowarzyszeń wychowawczych, organizacji młodzieżowych działających na rzecz rodziny i wspomagających wychowanie młodych. Zaproponowane jest też promowanie rozwoju organizacji młodzieżowych w środowisku wiejskim. Do tej pory właściwie nie było specjalnych działań skierowanych na środowiska wiejskie. Po raz pierwszy zostało to zaproponowane przy wydatnym współudziale Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ponieważ ma ono najlepsze rozeznanie w sferze potrzeb rodzin wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-43.19" who="#KatarzynaMazela">Dla organizacji młodzieżowych działających na wsi powinny być przeznaczone stosowne środki. Do tej pory organizacje młodzieżowe właściwie nie miały możliwości rozwoju w środowisku wiejskim. W związku z tym ich potrzeby są dosyć duże.</u>
          <u xml:id="u-43.20" who="#KatarzynaMazela">Zadania Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny są znaczące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanRokita">Dyrektor K. Mazela opowiadała nam bardzo ciekawe rzeczy na temat filozofii działania Urzędu Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny, tylko że my rozpatrujemy budżet i interesują nas pieniądze i etaty.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanRokita">Zostały postawione powtórne pytania, na które w ogóle nie padły odpowiedzi. Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Proszę dyrektor D. Wietrzyk o wyjaśnienie spraw finansowych dotyczących Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#DanutaWietrzyk">Jeśli chodzi o finansowanie Rady Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów w 1999 r., to w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przewidziana jest na ten cel kwota 40 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanRokita">Są to pieniądze przewidziane na działalność Rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#DanutaWietrzyk">I na działalność Rady i na obchody Międzynarodowego Roku Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#DanutaWietrzyk">75% wydatków z 1998 r. zostało przeliczonych i weszło do bazy limitu wydatków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 1999 r. Zgodnie z założeniem Ministerstwa Finansów wydatki rzeczowe planowane na 1999 r. były niższe o 75% w stosunku do 1998 r. Ministerstwo Edukacji Narodowej dostało 100% mniej środków bazowych, natomiast do budżetu Kancelarii zostało przeniesione 75% wydatków, które MEN posiadał w 1998 r. Było to przewidziane przy rozdziale i planowaniu limitu wydatków na 1989 r. Założono, że wydatki rzeczowe będą niższe. Stąd, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów znalazło się tylko 75% kwoty wydatkowanej w 1998 r. przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#DanutaWietrzyk">Były Urząd Rady Ministrów, o ile dobrze pamiętam, w 1995 r. przekazał 5 etatów do Ministerstwa Edukacji Narodowej wraz ze środkami z przeznaczeniem na realizację określonych zagadnień. Do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zostały przeniesione 4 etaty z uwagi na to, że pozostawiono działalność w zakresie składki i obsługi organizacji „Die Jugendverband”. Tak więc Kancelaria przejęła 4 etaty a nie 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanRokita">Nie wiem, czy zgadzają się nam wszystkie kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanRejczak">Jeśli chodzi o środki, które Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny przejmuje z Ministerstwa Edukacji Narodowej, w projekcie budżetu na przyszły rok zaplanowane jest około 4 mln zł. W tym roku Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny dysponował kwotą 1 mln 544 tys. zł. Kiedy podsumujemy pozycje, o których mówiłem, tzn. wymianę zagraniczną, podróże zagraniczne, podróże krajowe, składki do organizacji międzynarodowych, otrzymujemy sumę ponad 10,7 mln zł. Rzeczywiście, z Ministerstwa Edukacji Narodowej przenosi się tylko około 2,3 mln zł. Była kwota 1,5 mln zł, teraz będzie około 4 mln zł, a przenosi się tylko 2,3 mln. Co się stało z resztą, tzn. kwotą ponad 8 mln zł? Na realizację zadań, o których mówimy, było przeznaczone ponad 10,7 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#DanutaWietrzyk">Wydatki rzeczowe były zapisane w paragrafach 28, 29 i 37. W budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej na 1998 r. była uwzględniona kwota 3 mln 389 tys. zł. 75% z tej kwoty, to znaczy 2 mln 541 tys. zł otrzymała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanRejczak">Składki na rzecz organizacji międzynarodowych wynoszą 7 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanRokita">Proszę o zabranie głosu przedstawicieli Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#EwaPaderwska">W budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej w dziale 89 - kwota ta jest uwidoczniona w załączniku nr 2 do projektu ustawy budżetowej - zaplanowana jest suma 8 mln 816 tys. zł z przeznaczeniem na składki do organizacji międzynarodowych: Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży i Europejskiego Funduszu Młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanRokita">Chodzi o budżet Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#EwaPaderwska">Kwota ta nadal znajduje się w budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej w dziale 89.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanRejczak">Niezupełnie. Doczytałem się, że składki te będą płacone z budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanRokita">Gdzie to jest zapisane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanRejczak">Na str. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#DanutaWietrzyk">Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w poprzednich latach, w 1998 r. także, dysponowała środkami na składki do organizacji międzynarodowych. Chodzi tu jednak tylko o 30 tys. zł. Natomiast składka na rzecz organizacji „Die Jugendverband” wynosi ponad 8 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanRokita">Kto dawał wszystkie dotacje dla organizacji na realizację różnych programów, wpłacał składki do organizacji międzynarodowych? Czy robiło to Ministerstwo Edukacji Narodowej czy Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny, umiejscowiony w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Nastąpił tu jakiś dziwaczny podział obowiązków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#DanutaWietrzyk">Składki na rzecz organizacji związanych z rodziną i dziećmi już od 1996 r. były płacone przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Natomiast środki na opłacenie dużych składek związanych z rządową umową niemiecko-polską znajdują się w budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanRokita">W którym budżecie będą teraz umieszczone składki na rzecz organizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#DanutaWietrzyk">W budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanRokita">A więc jak rozumiem, Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie będzie dawał dotacji dla organizacji krajowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#DanutaWietrzyk">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KatarzynaMazela">Środki na składki, które są na ten rok przyznane dla Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny dotyczą tylko dwóch organizacji: UNIFEM oraz INSTRAW. Są to organizacje związane z Organizacją Narodów Zjednoczonych. Nie zajmują się one problematyką dzieci i młodzieży, ale wyłącznie problematyką kobiet. Nie są to organizacje działające na rzecz rodziny.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#KatarzynaMazela">Środki na składki na rzecz organizacji młodzieżowych pozostają w dalszym ciągu w budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Nie mieszczą się w kwocie, która została przyznana Pełnomocnikowi Rządu do Spraw Rodziny na rok 1999.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#KatarzynaMazela">Kwota, która została przyznana pełnomocnikowi na zadania zlecone, właściwie nie dotyczy zadań związanych z młodzieżą. W Ministerstwie Edukacji Narodowej znajduje się wyższa kwota, podobnie jak było w tym roku, kiedy wynosiła ona około 25 mln zł. Pozostaje to nadal w gestii Ministerstwa Edukacji Narodowej, a nie Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanRokita">Na str. 17 projektu budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na rok 1999 czytamy, że Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny będzie dofinansowywał działania organizacji pozarządowych wspierających rodzinę, młodzież, dzieci i kobiety. Rozumiem, że Ministerstwo Edukacji Narodowej również będzie dofinansowywało działania organizacji pozarządowych wspierających rodzinę, młodzież, dzieci i kobiety. Rozumiem też, że te same organizacje będą mogły ubiegać się o dofinansowanie w dwóch ministerstwach. Po co dokonywano takiego dziwacznego podziału dotacji pomiędzy Ministerstwo Edukacji Narodowej a Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny?</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JanRokita">Jeśli dobrze oceniam sytuację, mamy do czynienia z chaosem, chyba że strona rządowa przekona mnie, że jest inaczej. Dlatego jedna organizacja ma być finansowana z jednego źródła, a druga z drugiego? Jest to pole do złodziejstwa i przykład chaosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Działania Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny koncentrują się na rodzinie. Działania Ministerstwa Edukacji Narodowej koncentrują się na młodzieży i dzieciach.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało w 1998 r. kryteria i przejrzyste warunki przyznawania dotacji. Były one rozdzielane we współdziałaniu.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#ZbigniewDerdziuk">W roku 1998 wszystkie środki znajdowały się w budżecie Ministerstwa Edukacji Na-rodowej.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Na str. 14 mamy informację, że w ramach dotacji dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe 215 tys. zł jest przeznaczone dla organizacji pozarządowych działających na rzecz rodziny. Są też inne zadania.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny dysponuje ogólną kwotą 3 mln 795 tys. zł, która obejmuje całość jego działań. Mieszczą się w tym również środki przekazywane na niektóre programy w trybie dofinansowania zadań realizowanych przez organizacje pozarządowe.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Uwaga przewodniczącego J. Rokity jest o tyle słuszna, że obydwa urzędy będą dysponowały środkami na określone zadania, aczkolwiek zakresy ich działań są rozdzielone. Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej w roku 1998 podejmowały decyzje we współdziałaniu, co będzie kontynuowane również w roku 1999.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanRokita">Nie wiążmy tych spraw. Nie wiem, jak pozostali członkowie Komisji, ale ja po wyjaśnieniach ministra Z. Derdziuka mam wrażenie jeszcze większego chaosu. Tym bardziej że przewodniczący J. Rejczak pokazał mi dwie uchwały Rady Ministrów, z których jedna powierza Pełnomocnikowi Rządu do Spraw Rodziny koordynację działań w zakresie dofinansowywania organizacji młodzieżowych, a druga uchyla tę pierwszą, ale nie zmienia określonych w niej zasad. Jeżeli ktoś pragnie to zobaczyć, to służę uchwałami rządu nr 54 i 102.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#JanRokita">Skończmy dyskusję nad tym problemem. Moim zdaniem, nie warto go dłużej drążyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Kilka pytań dotyczyło Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Jak mówiłem we wprowadzeniu, kończą się określone programy związane z możliwością staży zagranicznych. Kancelaria na wniosek szkoły zgodziła się wpisać to do budżetu. Podzielamy opinię, że studenci szkoły mają być albo dobrze szkoleni, albo wcale.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Przewidujemy sfinansowanie w 1999 r. staży 49 osób. Wysokość środków, jakie planujemy wydatkować na ten cel, wynosi 794 tys. zł z ogólnej kwoty 1 mln 928 tys. zł. Na pytanie przewodniczącego J. Rokity, czy ma nastąpić likwidacja staży, odpowiadam zatem negatywnie. Właśnie, żeby temu zapobiec, podjęliśmy decyzję o przyznaniu Krajowej Szkole Administracji Publicznej określonych środków. Stąd też wzrost wydatków w tym względzie, jako jeden z niewielu, jest dosyć istotny.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Na temat programów, jakie ma podjąć Krajowa Szkoła Administracji Publicznej, wyjaśnień udzieli dyrektor Danuta Wietrzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#DanutaWietrzyk">Wrócę do pierwszych pytań i zaczną od wyjaśniania wątpliwości dotyczących zapisów znajdujących się na str. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Najpierw skończmy omawianie kwestii Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanRokita">Minister Z. Derdziuk ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Cykl szkolenia trwa 9 miesięcy w roku.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Jeśli zaś chodzi o programy, ich liczba jeszcze jest negocjowana. Wniosek Krajowej Szkoły Administracji Publicznej będzie rozszerzony po podjęciu stosownej decyzji. Nie potrafię w tej chwili podać precyzyjnych wyjaśnień w tej sprawie. Jeśli członkowie Komisji życzą sobie, przekażemy wyczerpujące informacje w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Posłowie L. Nikolski, Z. Sobotka i J. Rejczak poruszyli kwestię odejść. Można tu mówić o dwóch kategoriach. Osoby, które są odwoływane z kierowniczych stanowisk państwowych, otrzymują trzymiesięczną odprawę. Środki wykazane na początku są przeznaczone dla osób, które zostały opłacone. Jeśli zmieniają się minister i premier, to trudno to nazwać czystką personalną. Zmieniła się kadencja. Zostały wypłacone zaległe wynagrodzenia lub ekwiwalenty za urlopy. Są to środki, które są standardowo planowane w ustawie budżetowej. Są one wypłacane tym osobom, które nie pobierają wyższego wynagrodzenia bądź nie mają przeciwwskazań do ich pobierania. Mieliśmy po prostu do czynienia ze zmianą ekipy rządowej. Poseł L. Nikolski nie jest już wiceministrem w Kancelarii, tylko posłem opozycji. A zatem twierdzenie, że były to jakieś czystki, nie jest zasadne. Środki w tym zakresie zostały uwidocznione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanRokita">Raczej kończmy sprawę, zamiast do niej powracać.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JanRokita">Przewodniczący Z. Sobotka pytał, ile osób z puli urzędniczej odejdzie z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w 1999 r. Do jakiej liczby odchodzących osób dostosowana jest kwota środków przeznaczonych na odprawy, nie te z „R”ki ale te urzędnicze? Jeśli dobrze zrozumiałem, tak brzmiało pytanie przewodniczącego Z. Sobotki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#DanutaWietrzyk">Nie było takiego pytania. Chodziło o kierownicze stanowiska państwowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JanRokita">Być może, ale zrozumiałem pytanie posła Z. Sobotki. Gdy wróci on na salę, upewnimy się, o co pytał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Poseł Z. Sobotka pytał o działalność ministra R. Czarneckiego. Mam rozporządzenie określające zakres jego działań. Jeśli ktoś pragnie się z nim zapoznać, to służę. Pytano też o kwestię popularyzacji reform. Jak już mówiłem, chodzi o środki z roku 1998 a nie 1999.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JanRokita">W 1999 r. nie ma żadnych pieniędzy na ten cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Jeśli takie pieniądze będą, to będą musiały zmieścić się w wydatkach rzeczowych. Różne publikacje czy wydawnictwa będą musiały zmieścić się w tych wydatkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że wszystkie wymienione tu kwoty: 300 tys. zł, 901 tys. zł i 1 mln zł mieszczą się w ramach budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Żeby być ścisłym, dodam, że chodzi tu o środki budżetowe. Są jeszcze środki pomocowe.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Poseł Z. Sobotka pytał o wzrost „R”-ki. Wynika to wprost z ustawy budżetowej. Zazwyczaj w art. 26 określa się prognozowane przeciętne wynagrodzenie w państwowej sferze budżetowej. W tym roku wynosi ono 1027 zł. W 1999 r. będzie ono wyższe, pomnożone przez wskaźnik inflacji 10,5%. Zgodnie z rozporządzeniem Prezydenta RP będą zastosowane odpowiednie mnożniki. Zróżnicowanie będzie efektem stażu pracy.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Uzupełnię, że liczba odpraw kierowniczych obejmuje również nagrodę jubileuszową wypłaconą p. Kazimierzowi Koronie, który został odwołany ze stanowiska w 1997 r. wraz ze zmianą rządu.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Na str. 15 jest mowa o kosztach osobowych i rzeczowych, np. różnych ekspertyz. Jak wyjaśniała dyrektor K. Mazela, trzeba pamiętać, że uwidaczniamy te koszty, które są kosztami osobowymi, świadczeniami na rzecz osób fizycznych oraz te, które wiążą się z finansowaniem zadań w zakresie organizacji konferencji, posiedzeń, wynajmu sal. Dlatego też nie są one dwukrotnie ujęte w ramach środków z przeznaczeniem na młodzież. Zostały jakby rozbite.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Poseł W. Woda pytał o Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Usuwania Skutków Powodzi. W 1998 r. liczyło ono 19 etatów. Dysponuje środkami uzyskanymi z rezerwy budżetowej na zmiany organizacyjne. Wynikały one z konkretyzacji programu działań Pełnomocnika Rządu do Spraw Usuwania Skutków Powodzi.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#ZbigniewDerdziuk">Część zadań Pełnomocnik oczywiście wykonuje w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Część zadań jest też związana z dwoma dużymi programami dotyczącymi między innymi obsługi kredytów z Banku Światowego oraz udzielenia pomocy w zakresie poprawy gospodarki wodnej we współdziałaniu z Ministerstwem Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Etaty w liczbie 19 znajdują się w Krakowie i Wrocławiu. Mają one charakter przejściowy. Zakładam, że w roku 2001 zadania zostaną wykonane. Właściwie będzie konieczne ich przekształcenie, gdyż program „Odra 2006” ma w nazwie 2006 rok. Gdy skończy się misja Pełnomocnika Rządu do Spraw Usuwania Skutków Powodzi, zadania będą musiały być realizowane inaczej. Chodzi nie tylko o usuwanie, ale też i o przeciwdziałanie takim skutkom.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#ZbigniewDerdziuk">Odpowiadając na pytanie posła W. Wody, muszę powiedzieć, że w latach 1998 i 1999 w istocie następuje przyrost zatrudnienia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Mówiłem już, że są nowe zadania. Dokonujemy też bieżącej restrukturyzacji etatów. Kancelaria jest organem pomocniczym. Ma zadania własne związane z obsługą premiera i rządu, ale gros jej aktywności wiąże się z zadaniami w zakresie obsługi pełnomocników rządu bądź zadaniami specjalnymi, które podejmuje Rada Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#ZbigniewDerdziuk">Twierdzenie, że Kancelaria stanowi superrząd nie jest zasadne. Jest to po prostu 8 ministrów w jednym urzędzie. Wykonują oni precyzyjnie określone zadania.</u>
          <u xml:id="u-83.8" who="#ZbigniewDerdziuk">Liczba osób zatrudnionych z „R”-ki w skali całego kraju obejmuje 49 wojewodów bądź ich zastępców - liczba wojewodów zmniejszy się w roku 1999 i będzie wynosić szesnaście razy trzy - a także kierowników urzędów centralnych. Wszystkie te liczby podane są w załączniku do ustawy budżetowej. Stanowiska kierownicze państwowe są określone w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-83.9" who="#ZbigniewDerdziuk">Zmiany, bądź tworzenie nowego urzędu wiążą się z korzystaniem ze środków na etaty w państwowej sferze budżetowej. Jeśli Kancelaria Prezesa Rady Ministrów tworzy jakieś urzędy, to dzieje się to w ramach globalnego limitu Kancelarii. Jeśli zachodzi szczególna sytuacja, może ona uzyskać wzrost owego limitu.</u>
          <u xml:id="u-83.10" who="#ZbigniewDerdziuk">Wzrost wynagrodzeń z „R”-ki o 2% powyżej inflacji stanowi sztywny wskaźnik. Podstawą, którą stanowi prognozowana średnia wysokość wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, mnoży się przez określone mnożniki. Przewidywany wzrost ma wynieść 10,5%.</u>
          <u xml:id="u-83.11" who="#ZbigniewDerdziuk">Nagrody w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów są nagrodami uznaniowymi przyznawanymi przez premiera. Są to premie, które wzrosły o taki sam wskaźnik.</u>
          <u xml:id="u-83.12" who="#ZbigniewDerdziuk">W swoim czasie oddano 5 etatów do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Teraz minister edukacji narodowej zwrócił nam 4 etaty, ale pozostało mu do wykonania jedno istotne zadanie.</u>
          <u xml:id="u-83.13" who="#ZbigniewDerdziuk">O ile spadnie zatrudnienie w centralnej administracji państwowej w roku 1999? Nie znam odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanRokita">Kto ją zna? Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych chciałaby ją poznać. Może minister Z. Derdziuk poradzi nam, kogo o to spytać. Wróżkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WiesławWoda">Być może, premier to wie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Postaramy się zdobyć taką informację dla Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Poseł J. Kaczyński pytał, co robi biuro ministra R. Czarneckiego. Jak mówiłem, jego zadania są określone.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Przechodzę do pytań zadanych przez posła J. Rejczaka, któremu jako koreferentowi pragnę podziękować za wnikliwą i dociekliwą analizę projektu naszego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Budżet państwa na rok 1999 ogranicza wydatki rzeczowe. Jest określona liczba ważnych zadań do sfinansowania.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#ZbigniewDerdziuk">Jeśli chodzi o czystkę personalną, ujawniona liczba dotyczy zmiany rządu. Jest to naturalny mechanizm.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#ZbigniewDerdziuk">W sprawie rozliczenia środka specjalnego „Legislacja” mogę powiedzieć, że jest to środek będący przychodem Gospodarstwa Pomocniczego ze sprzedaży Dzienników Ustaw. Pozwala na wyposażenie Departamentu Legislacyjnego, usprawnienie biblioteki oraz całego procesu druku. Wspierane jest wyposażenie biblioteki w narzędzia komputerowe, oprogramowanie. Ze środka tego pochodzą też premie pracowników, którzy zajmują się legislacją, co przy określonych widełkach pozwala zachować konkurencyjność Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w porównaniu z Kancelarią Sejmu. Nie notujemy znacznego odpływu legislatorów. Dokonania rządu w zakresie legislacji są znaczne. Liczba opracowanych ustaw jest dosyć wysoka. Środek specjalny „Legislacja” dobrze służy, zgodnie z intencjami ustawodawcy.</u>
          <u xml:id="u-86.6" who="#ZbigniewDerdziuk">Ważnym zadaniem państwowym jest Konferencja Praw Człowieka. Jest ono realizowane przy wsparciu rządu wspólnie z Kancelarią Sejmu, Kancelarią Senatu, Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz organizacjami pozarządowymi.</u>
          <u xml:id="u-86.7" who="#ZbigniewDerdziuk">W zakresie problematyki dotyczącej młodzieży trzeba wypełnić określone zadania. Środki na te cele znajdują się w gestii dwóch dysponentów, ale reguły ich przyznawania są przejrzyste i nie będzie tu żadnych nadużyć.</u>
          <u xml:id="u-86.8" who="#ZbigniewDerdziuk">Przechodząc do problemu remontu gmachu w Al. Ujazdowskich, chcę powiedzieć, że mamy kłopot z korzystaniem z sali kolumnowej. W Kancelarii znajduje się taka duża sala, ale niestety odpadają w niej płyty, 10-kilogramowe kawałki marmuru. W trakcie jednej z konferencji odpadł taki kawałek, ale na szczęście ominął osobę, która stała w pobliżu. W niektórych częściach budynek ten nie spełnia miana budynku godnego Rzeczpospolitej.</u>
          <u xml:id="u-86.9" who="#ZbigniewDerdziuk">Kurs Integracji Europejskiej jest organizowany we współpracy z l'Ecole Nationale d'Administration. Jest to szkoła francuska. Jeśli chodzi o kierunki integracji, statystycznie spadły koszty wyjazdów zagranicznych, dlatego że część zadań związanych z integracją europejską jest finansowana z rozdziału 9100. Raczej chodzi tu więc o przesunięcie środków w poszczególnych kolumnach.</u>
          <u xml:id="u-86.10" who="#ZbigniewDerdziuk">Doceniamy zatroskanie posłów o kontakty. Nie nadużywamy ich, raczej koncentrujemy się na zadaniach, które wynikają z działań rządu w zakresie integracji europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-86.11" who="#ZbigniewDerdziuk">Kwestia integracji z NATO będzie wymagała stałej łączności Kancelarii, jak też decyzji podejmowanych w ramach struktur Sojuszu Północnoatlantyckiego. Współpracą zajmują się wyspecjalizowane agendy Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Obrony Narodowej, ale rola Prezesa Rady Ministrów w tym zakresie też jest dosyć istotna.</u>
          <u xml:id="u-86.12" who="#ZbigniewDerdziuk">Zlikwidowano salon samochodowy prowadzony przez Gospodarstwo Pomocnicze. Z tego względu, że w zasobach administracji rządowej, w tym w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jest znaczna liczba samochodów określonego typu - mam na myśli lancie -tema i lancie kapa - prowadzenie w przejściowym okresie sprzedaży części zamiennych jest funkcjonalne.</u>
          <u xml:id="u-86.13" who="#ZbigniewDerdziuk">Proszę, aby uzupełniających wyjaśnień udzieliła dyrektor D. Wietrzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#DanutaWietrzyk">W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jest czterech pracowników mianowanych na urzędników służby cywilnej. Ze stosownej ustawy wynika, że takimi urzędnikami mają być też Dyrektor Generalny i Sekretarz Rady Ministrów. W ramach budżetu na 1998 r. nie było środków przewidzianych na podwyżkę wynagrodzeń. Na str. 5 w pkt. 4 jest wymieniona różnica, jaką Kancelaria otrzymała na podwyżkę wynagrodzeń dla sześciu etatów służby cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#DanutaWietrzyk">Poseł koreferent mówił o jednorazowej wpłacie 1 mln 995 tys. zł. Jest to wpłata nadwyżki środków obrotowych ze środka specjalnego „Legislacja”. Została ona wpłacona w 1998 r. w wyniku rozliczenia 1987 r. Stąd dochody budżetowe Kancelarii były wyższe w tym dziale właśnie o tę kwotę.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#DanutaWietrzyk">Przejdę do inwestycji Gospodarstwa Pomocniczego. Zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów z 1991 r. o gospodarce finansowej gospodarstwa pomocniczego, zysk po odjęciu podatku dochodowego czyli zysk netto, jest dzielony w stosunku: 50% na wpłatę do budżetu, 50% na działalność Gospodarstwa Pomocniczego, według podziału zatwierdzonego przez kierownika jednostki budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#DanutaWietrzyk">Gospodarstwo Pomocnicze zysk, który mu przypada, w całości przeznacza na inwestycje, zarówno zakupy jak i inwestycje budowlane na rzecz jednostek, które są administrowane i służą działalności tego gospodarstwa. Stąd z kwoty 7 mln 53 tys. zł 50% jest planowane w dochodach Kancelarii - jest to podział zysku - a drugie 50% jest przeznaczone na inwestycje Gospodarstwa Pomocniczego.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#DanutaWietrzyk">Zapewne Komisja niejednokrotnie miała okazję słuchać informacji na temat inwestycji prowadzonych w gmachu przy Al. Ujazdowskich. Trwają one od 1994 r. Roboty są przewidziane jeszcze na kolejne lata, ponieważ wstępnie zgłoszone potrzeby przekraczają możliwości budżetowe. Dlatego też inwestycja ta jest rozłożona na kilka lat.</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#DanutaWietrzyk">Kwota 200 tys. zł wymieniona w pozycji dotyczącej inwestycji jest przeznaczona na zakończenie prac na Osiedlu Bernardyńska. Został już oddany ostatni budynek. Pozostało uporządkowanie terenu, dokończenie infrastruktury. Kwota 200 tys. zł została przewidziana na ostateczne zakończenie inwestycji na tym osiedlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanRokita">Najpierw buduje się domy, a potem kolejne rządy przekształcają kolejne mieszkania służbowe w mieszkania komunalne po to, żeby kolejna fala ministrów i wiceministrów mogła je dostać na całe życie. Tym sposobem osiedla te można budować do końca świata. Skutek tego będzie mizerny. Rząd nigdy nie będzie miał mieszkań służbowych, które przecież są mu potrzebne. Nie wiem, co minister Z. Derdziuk może mi na to odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Ubolewamy nad taką praktyką, która w przeszłości miała miejsce. Rząd zmienił rozporządzenie, które dzisiaj uniemożliwia takie działania, chociaż jest to pewna niesprawiedliwość w stosunku do osób, które obecnie są w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#ZbigniewDerdziuk">Przeprowadzamy analizę możliwości odzyskania zasobów mieszkaniowych. Uważamy, że powinny to być zasoby rotacyjne na potrzeby administracji rządowej. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, w szczególności Gospodarstwo Pomocnicze, zapewnia zróżnicowane warunki lokalowe dla członków rządu: sekretarzy, podsekretarza bądź kierowników urzędów centralnych. Niestety część pomieszczeń została w poprzednich latach w różnym trybie przyznana jednorazowymi decyzjami na stałe zamieszkanie, co w niektórych przypadkach, zgodnie z Prawem lokalowym równa się trwałemu utraceniu możliwości dysponowania danym obiektem. Czasami reguluje się to czynszem. Oczywiście stanowi on koszt.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#ZbigniewDerdziuk">Podjęto też wcześniej kilka decyzji o przekazaniu lokali gminie. Gmina sprzedała je za 20% wartości. Mieszkanie wartości 2 mld starych zł zostało sprzedane za około 40 tys. zł. Mówię o gminie warszawskiej. Urząd Rejonowy wydawał takie dyspozycje.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#ZbigniewDerdziuk">Są to dosyć złożone przypadki pod względem prawnym. Na dzień dzisiejszy przeprowadzamy analizę, w jaki sposób można odzyskać takie pomieszczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanRokita">Kiedy taki przypadek ostatnio się zdarzył?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Podobne przypadki miały miejsce jeszcze wiosną tego roku. Wynikało to z tego, że niektóre obiekty niejako nie dawały rokowań zwrotu, a wiązały się z nimi istotne koszty. Niektóre budynki były prawie w całości, z pojedynczymi wyjątkami, zadysponowane na czas stały. Tam, gdzie były stałe zasiedlenia, Urząd Rejonowy za wiedzą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wykonywał określone dyspozycje. Kancelaria przyjmowała to do wiadomości. Koszty utrzymania takich obiektów były znaczne, a nie mogliśmy nimi dysponować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanRokita">Kwota 7 mln 53 tys. zł pochodząca z Gospodarstwa Pomocniczego ma być przeznaczona na inwestycje. Przewodniczący J. Rejczak pytał, na jakie inwestycje? Nie zostało to wyjaśnione. Powiedziano jedynie, że dzieli się pół na pół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JacekSkiba">Kwota ta zostanie przeznaczona prawie równo po połowie na adaptację sali kinowej na salę konferencyjną w Ośrodku Wypoczynkowym „Kormoran” w Mierkach - chodzi tu o sumę 3 mln 400 tys. zł - oraz zakup środków trwałych na potrzeby różnych wydziałów Gospodarstwa Pomocniczego. Największą pozycję w planie zakupów stanowią zakupy na potrzeby Wydziału Informatyki. Pozycja ta nazywa się: „Sprzęt zarządzający i wspomagający proces GP KPRM wraz ze sprzętem i oprogramowaniem”. Chodzi tu o szeroko pojęty system finansowo-księgowy oraz systemy towarzyszące, które wydatnie usprawnią pracę Gospodrstwa Pomocniczego. Wprowadzenie zupełnie nowego systemu finansowo-księgowego jest podyktowane zaleceniami po kontroli Najwyższej Izby Kontroli, która wykazała, że obecny system finansowo-księgowy funkcjonujący w Gospodarstwie Pomocniczym jest niezgodny z przepisami aktualnie obowiązującej ustawy o rachunkowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JanRokita">Z moich notatek wynika, że poza dość nieprzekonującymi informacjami na temat podziału środków między Ministerstwo Edukacji Narodowej a Pełnomocnika rządu do Spraw Rodziny, pozostałe kwestie zostały wyjaśnione w całości.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JanRokita">Czy ktoś nie uzyskał odpowiedzi na swoje pytanie? Nie uzyskał poseł W. Woda, ale nie mógł uzyskać, jak rozumiem. Będziemy wspólnie o to walczyć. Mnie również bardzo to interesuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JarosławKaczyńskiniez">W omawianym dokumencie jest mowa o wojskowych. Jak wynika z przedstawionych tabelek są oni dość dobrze opłacani. O co tu chodzi?</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#JarosławKaczyńskiniez">Jest to 31 etatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Etaty wojskowe są w Departamencie Spraw Obronnych, jak też w Sekretariacie Kolegium Służb Specjalnych. Są to funkcjonariusze, którzy są oddelegowani przez ministra obrony narodowej i szefa Urzędu Ochrony Państwa. Mamy 31 takich etatów. Rzeczywiście obowiązują na nich dosyć wysokie wojskowe stawki. Nie wykorzystujemy wszystkich etatów. Mieścimy się w środkach, które mamy na cywilów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JanRokita">Ilu wojskowych jest w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Zdaje się, że 19. Zaraz to sprawdzę. W roku 1998 10 etatów przekwalifikowaliśmy na cywilne. Według stanu na dzień 6 listopada wojskowych rzeczywiście jest 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JanRokita">Wracając do spraw młodzieży, chcę zapytać, jaka kwota z puli środków Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny w wysokości 3 mln 795 tys. zł jest przeznaczona na dofinansowanie organizacji młodzieżowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#KatarzynaMazela">Nie ma wydzielonej takiej kwoty, dlatego że chodzi tu o usługi niematerialne. Na zadania zlecone jest przeznaczona kwota 215 tys. zł, z której powinny być dofinansowane zadania organizacji pozarządowych, w tym organizacji młodzieżowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JanRokita">Jak rozumiem, chodzi tu o kwotę 215 tys. zł, a całą resztę stanowią wydatki własne administracji, a nie zadanie zlecone. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KatarzynaMazela">Wymiana międzynarodowa nie jest tożsama z dofinansowaniem organizacji pozarządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JanRokita">Wymiana międzynarodowa to też dofinansowanie organizacji. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#KatarzynaMazela">W części zadań, które są w rozporządzeniu przypisane Pełnomocnikowi Rządu do Spraw Rodziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JanRokita">Rozumiem. Proszę mi jednak powiedzieć, jaka kwota z sumy 3 mln zł jest przeznaczona nie na wydatki własne administracji, tylko będzie przekazana innym instytucjom zewnętrznym. Jakie są to wielkości mniej więcej? Nie pytam o dokładną liczbę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Około 80%. Są to dotacje podmiotowe i przedmiotowe na określone zadania. W większej części przekazujemy dotacje przedmiotowe. Kwota 215 tys. zł jest przeznaczona na dotacje podmiotowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JanRokita">Ile etatów liczy Departament Reform Ustrojowych? Minister Z. Derdziuk powiedział, że przewiduje się jego likwidację. Kiedy to ma nastąpić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Departament Reform Ustrojowych jest organem, który zapewnia obsługę Pełnomocnika Rządu do Spraw Reform Ustrojowych Państwa. Od 1 stycznia przyszłego roku reforma ma wejść w życie. Naszą intencją - uzgodnioną w porozumieniu z pełnomocnikiem - jest zmniejszyć zakres działania departamentu. Jeśli premier wyznaczy Pełnomocnikowi inne zadania, Kancelaria wypełni dyspozycje premiera i zapewni mu właściwą obsługę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JanRokita">Ile etatów liczy obecnie Departament Reform Ustrojowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#ZbigniewDerdziuk">Na dzień dzisiejszy 15 etatów, przy czym 2 etaty zostaną przesunięte do innych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś pytania? Proszę w ciągu najbliższych 10–15 minut zgłaszać wnioski do posła J. Rejczaka. Będziemy redagować opinię, którą przyjmiemy na zakończenie posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#ZbigniewDerdziuk">W imieniu całego zespołu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pragnę podziękować za wnikliwe i życzliwe rozpatrzenie projektu naszego budżetu na 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JanRokita">Ogłaszam 10 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#JanRokita">Wracamy do rozpatrzenia wydatków planowanych w budżecie państwa w dziale 93 - Bezpieczeństwo publiczne - w budżecie wojewodów i w zakresie dotacji celowych na finansowanie zadań administracji rządowej, realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Ograniczymy się do działu 93, ponieważ wszystkie pozostałe działy zostały zreferowane w dniu wczorajszym przez minister H. Wasilewską-Trenkner.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#JanRokita">Kto zreferuje ten problem w imieniu rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KrzysztofBudnik">Proszę, aby część ogólną zreferował dyrektor Departamentu Finansów w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na szczegółowe pytania dotyczące poszczególnych służb będą mogli odpowiedzieć obecni na posiedzeniu Komisji przedstawiciele Komendy Głównej Policji oraz Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#KrzysztofBudnik">Jeśli chodzi o wydatki jednostek terenowych Policji, zaznaczę, że o sposobie ich finansowania rozstrzygnęły wcześniej przyjęte ustawy ustrojowe, decydujące o zespoleniu administracji specjalnych na poziomie województw oraz - o czym nie powinniśmy zapominać - przepis art. 13 ust. 1 ustawy o Policji, który stanowi, że wydatki Policji są pokrywane w szczególności z dotacji celowej na zadania Policji w powiecie. Przepisy te rozstrzygają o takiej a nie innej formie przekazywania środków finansowych. Projektując budżet na 1999 r. byliśmy determinowani wymienionymi przepisami ustawowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#WłodzimierzBudzeń">Wydatki ogólne w dziale 93 w części 85 - Budżet wojewodów wynoszą 4 mld 212 mln 93 tys. zł, w tym:</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#WłodzimierzBudzeń">- dotacje - 3 mld 109 mln 989 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#WłodzimierzBudzeń">- świadczenia na rzecz osób fizycznych - 115 mln 654 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki bieżące - 899 mln 982 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki majątkowe czyli inwestycje - 86 mln 468 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#WłodzimierzBudzeń">W poszczególnych rozdziałach przedstawia się to w sposób następujący:</u>
          <u xml:id="u-115.6" who="#WłodzimierzBudzeń">1. rozdział 9312 - Jednostki terenowe Policji - ogólna kwota 991 mln 663 tys. zł, w tym:</u>
          <u xml:id="u-115.7" who="#WłodzimierzBudzeń">- świadczenia - 109 mln 185 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.8" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki bieżące - 840 mln 893 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.9" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki majątkowe - 41 mln 585 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-115.10" who="#WłodzimierzBudzeń">2. rozdział 9313 - Komendy powiatowe Policji - ogólna kwota - 2 mld 357 mln 85 tys. zł i całą tę kwotę stanowi dotacja; o dotacjach powiem w dalszej części mojej wypowiedzi;</u>
          <u xml:id="u-115.11" who="#WłodzimierzBudzeń">3. rozdział 9316 - Państwowa Straż Pożarna - łączna kwota 55 mln 424 tys. zł, w tym:</u>
          <u xml:id="u-115.12" who="#WłodzimierzBudzeń">- świadczenia - 6 mln 449 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.13" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki bieżące - 48 mln 975 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-115.14" who="#WłodzimierzBudzeń">Rozdział ten obejmuje Komendy Wojewódzkie Państwowej Straży Pożarnej;</u>
          <u xml:id="u-115.15" who="#WłodzimierzBudzeń">4. rozdział 9317 - Obrona Cywilna - łączna kwota 14 mln 398 tys. zł, w tym:</u>
          <u xml:id="u-115.16" who="#WłodzimierzBudzeń">- dotacje - 853 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.17" who="#WłodzimierzBudzeń">- świadczenia - 20 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.18" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki bieżące - 10 mln 114 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.19" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki majątkowe - 3 mln 411 tys. zł;</u>
          <u xml:id="u-115.20" who="#WłodzimierzBudzeń">5. rozdział 9318 - Komendy powiatowe Państwowej Straży Pożarnej - w całości kwoty 793 mln 523 tys. zł zawierają się:</u>
          <u xml:id="u-115.21" who="#WłodzimierzBudzeń">- dotacje - 752 mln 51 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-115.22" who="#WłodzimierzBudzeń">- wydatki majątkowe - 41 mln 472 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-115.23" who="#WłodzimierzBudzeń">Są to wydatki przeznaczone na finansowanie komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej, do szczegółowego omówienia, do których zaraz wrócę.</u>
          <u xml:id="u-115.24" who="#WłodzimierzBudzeń">W ramach terenowych jednostek Policji przewiduje się kalkulacyjną liczbę stanowisk dla funkcjonariuszy - 21 tys. 402 i dla pracowników cywilnych - 5 tys. 910.</u>
          <u xml:id="u-115.25" who="#WłodzimierzBudzeń">Jak już wspomniałem, na komendy powiatowe Policji przeznacza się 2 mld 357 mln 85 tys. zł. W tym wynagrodzenia policjantów wynoszą 1 mld 653 mln 54 tys. zł, wynagrodzenie pracowników cywilnych - 65 mln 493 tys. zł i pochodne - 30 mln 419 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-115.26" who="#WłodzimierzBudzeń">Zastrzegam, że dane, które przytaczam, mają charakter ogólny. Dotyczą one ogólnych nakładów. Nie tylko ja, ale także przedstawiciele Komendy Głównej Policji dysponują danymi dotyczącymi kwot przyznanych na poszczególne powiaty. Możemy się ustosunkować, jeżeli zajdzie taka potrzeba, do każdej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-115.27" who="#WłodzimierzBudzeń">Przejdę teraz do kwestii związanych z wielkością zatrudnienia. Przewiduje się, że w komendach powiatowych Policji będzie rozdysponowanych 6 tys. 713,2 etatów kalkulacyjnych pracowniczych. Zostanie w nich zatrudnionych 69 tys. 228 policjantów.</u>
          <u xml:id="u-115.28" who="#WłodzimierzBudzeń">W rozdziale 9317 - Obrona Cywilna - łączne nakłady wynoszą 14 mln 398 tys. zł. W tej sumie zawierają się dotacje na kwotę 853 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-115.29" who="#WłodzimierzBudzeń">W rozdziale 9318 - Komendy powiatowe Państwowej Straży Pożarnej - łączne nakłady wynoszą 793 mln 523 tys. zł. Z tej kwoty możemy wyodrębnić paragrafy: 1117 dotyczący wynagrodzeń pracowników - 2 mln 939 tys. zł, 1217 - wynagrodzenia funkcjonariuszy - 521 mln 812 tys. zł. Pozostałe wydatki bieżące stanowią kwotę 227 mln 300 tys. zł, wydatki majątkowe - 41 mln 472 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-115.30" who="#WłodzimierzBudzeń">Przewiduje się, że w komendach powiatowych PSP będzie do rozdysponowania 26 tys. 277 stanowisk kalkulacyjnych funkcjonariuszy oraz 251,5 stanowisk kalkulacyjnych pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-115.31" who="#WłodzimierzBudzeń">Mogę przedstawić członkom Komisji rozbicie na poszczególne powiaty w ramach każdego z nowych województw. Czy już w tej chwili mam omawiać punkt dotyczący dotacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanRokita">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WłodzimierzBudzeń">Nie chcę w tej chwili mówić o dotacjach celowych na funkcjonowanie komend powiatowych Policji i Państwowej Straży Pożarnej, tylko o dotacjach celowych zapisanych w rozdziale 9317 - Obrona Cywilna na łączną kwotę 853 tys. zł. Kwota 3 tys. zł stanowi dotacje dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe w dziale 93, natomiast kwota 850 tys. zł, to dotacje celowe na finansowanie zadań z zakresu administracji rządowej oraz innych zleconych ustawami, realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego w zakresie działu 93.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#WłodzimierzBudzeń">Pierwsza z wymienionych dotacji jest przeznaczona na utrzymanie formacji lotniczej obrony cywilnej. Dotację tę przyznaje obronie cywilnej wojewoda łódzki. Środki te przeznaczone są przede wszystkim na utrzymanie samolotu, treningi, odloty w zakresie ochrony przeciwpożarowej. Z posiadanych informacji wynika, że kwota dotacji jest niewystarczająca. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że my dopiero co przyjmujemy ową kwotę do budżetu w części 31. Przyznaję, że w tej chwili nie posiadamy dokładnych informacji w tym zakresie. Udało mi się uzyskać jedynie informacje o charakterze ogólnym.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#WłodzimierzBudzeń">Druga z dotacji w kwocie 850 tys. zł jest przeznaczona na konserwację sprzętu znaj-dującego się na wyposażeniu inspektorów obrony cywilnej w każdym województwie. W załączniku nr 8 do ustawy budżetowej w/w kwota dotacji została szczegółowo rozbita na poszczególne województwa. Jeżeli zachodzi taka potrzeba, mogę wymienić kwoty określonych wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JanRokita">Koreferat wygłosi poseł J. Zemke.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JanuszZemke">Budżet przewidywany na kolejny rok nigdy nie zabezpiecza wszystkich potrzeb. Przedstawiciele wszystkich resortów i instytucji narzekają i skądinąd słusznie przypominają, że jest jeszcze wiele spraw, które powinny znaleźć wyraz finansowy w budżecie państwa.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#JanuszZemke">Rodzi się kilka podstawowych pytań, na które Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych musi odpowiedzieć z całą odpowiedzialnością. Po pierwsze, czy budżety Policji i Państwowej Straży Pożarnej są priorytetowe w budżecie państwa na rok 1999 czy nie? Jest to pytanie fundamentalne. Na tak postawione pytanie mogę odpowiedzieć, że budżet państwa na rok przyszły w zakresie bezpieczeństwa publicznego - mówię w tej chwili o wymiarze terenowym: województwie, powiecie i niżej - jest wyższy niż w wielu innych obszarach. Mówię o tym celowo, gdyż wobec ogólnej fali narzekań, rzetelność nakazuje zwrócić uwagę na ten fakt.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#JanuszZemke">O ile dobrze pamiętam, ostatni tak duży wzrost środków, zwłaszcza dla Policji, mieliśmy w roku 1995. Jest to przyrost przekraczający 5 punktów procentowych w skali rocznej. A zatem, w roku 1999 będziemy mieć do czynienia z dosyć istotnym przyrostem wydatków.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#JanuszZemke">Podobnie rzecz się ma z Państwową Strażą Pożarną. Jest to pierwsza sprawa, którą jestem zobowiązany zasygnalizować członkom Komisji. Wypowiedzi premiera i innych członków kierownictwa rządu o tym, że bezpieczeństwo publiczne będzie jednym z priorytetów w roku 1999, znajdują potwierdzenie w budżecie, o czym mnie, jako reprezentantowi opozycji nie jest łatwo mówić, ale gwoli obiektywizmu muszę to stwierdzić. Oczywiście nie rozwiązuje to wielu problemów, o których będę mówił za chwilę.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#JanuszZemke">Kolejnym dylematem, który się tradycyjnie pojawia, jest porównywanie służb mundurowych do innych służb. Mamy w tym względzie cały łańcuszek: służby więzienne porównują się do Policji, Państwowa Straż Pożarna też porównuje się do Policji, z kolei Policja do wojska, itd. Budżet musi być analizowany również pod tym kątem, gdyż w końcu państwo i aparat państwa stanowią całość.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#JanuszZemke">Pragnę zasygnalizować, że w budżecie roku 1999 mamy do czynienia z wyższym przyrostem w iluś obszarach, np. w budżecie Policji jest on większy niż w budżecie wojska. Dotyczy to nie tylko wydatków majątkowych, ale też uposażenia, co zawsze stanowiło problem. Po to, aby nie być gołosłownym, powiem, że płace policjantów i uposażenia strażaków są w Polsce, rzecz jasna, za niskie. Każdy jest to w stanie udokumentować. W przyszłym roku średnie uposażenie policjanta będzie stanowiło 1,75, w tym roku stanowiło 1,72, a w zeszłym - 1,66. Mamy zatem do czynienia z pewną tendencją - nie jest ona jeszcze wyraźna - stopniowego, niedużego, ale jednak stopniowego przyrostu uposażenia policjantów. Znów, żeby nie być gołosłownym, powiem, że średnie uposażenie policjanta w przyszłym roku ma realnie - mam nadzieję, że się mylę, ale tak wynika z moich wyliczeń - wzrosnąć o 3,9 punktu procentowego, zaś w całej sferze budżetowej wzrost płac ma wynieść 2%, w wojsku - podobnie. Takie są fakty.</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#JanuszZemke">Widać pewien ruch do przodu. Chociaż nie spowoduje to wyrównania uposażeń kadry wojskowej i policyjnej, tym niemniej preferencja dla funkcjonariuszy jest w przyszłym roku nieco bardziej widoczna niż w przypadku wojska, co musi być odnotowane.</u>
          <u xml:id="u-119.7" who="#JanuszZemke">Po trzecie, dylematem, z którym zawsze mamy do czynienia, jest wewnętrzna struktura budżetów Policji i Państwowej Straży Pożarnej. Budżety te są tradycyjnie zdominowane przez wydatki osobowe i pochodne.</u>
          <u xml:id="u-119.8" who="#JanuszZemke">W przyszłym roku rysuje się pewien minimalny korzystny zwrot. O ile prawidłowo analizuję wszystkie materiały, wydatki rzeczowe, mówiąc szerzej - wydatki majątkowe, przyrastają w nieco wyższym stopniu niż uposażenie. Jeżeli przyrost w budżecie Policji wynosi 7,7 punktu procentowego, a uposażenia realnie wzrosną o 3,9%, to wydatki rzeczowe przyrastają w nieco większej skali.</u>
          <u xml:id="u-119.9" who="#JanuszZemke">Takie są trzy uwagi natury generalnej, które muszą być odnotowane, oczywiście z konstatacją, że to nie rozwiąże licznych problemów, które Policja czy Państwowa Straż Pożarna mają do rozwiązania. Byłoby rzeczą nieuczciwą, gdybyśmy powiedzieli, że są to służby dyskryminowane w budżecie państwa na przyszły rok. Tak nie jest. Mówię o tym celowo, gdyż w tym roku mamy do czynienia ze stanem niezadowolenia wśród policjantów i funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. Wydaje się, że w przyszłym roku nie będzie zbyt silnych podstaw do podobnego niezadowolenia. To były uwagi o pozytywnym wydźwięku.</u>
          <u xml:id="u-119.10" who="#JanuszZemke">Przechodzę do problemów, które pojawiają się przy znacznie bardziej wnikliwej analizie budżetu, chociaż powiem szczerze, że w tym roku mamy wyjątkowo mało przesłanek do takiej analizy. Sztuką jest znaleźć pewne proporcje i prawidłowości we wszystkich danych.</u>
          <u xml:id="u-119.11" who="#JanuszZemke">Pierwsza sprawa, do której chciałbym się odnieść, zawarta jest w załączniku nr 2 na str. 37. Jest tam niewiele danych - mówię o materiale, który przekazał nam rząd - ale ich uważna analiza i porównanie do lat poprzednich skłaniają do postawienia kilku pytań.</u>
          <u xml:id="u-119.12" who="#JanuszZemke">Mówimy o bezpieczeństwie publicznym czyli o Policji, Obronie Cywilnej i Państwowej Straży Pożarnej. Jeżeli popatrzymy na jednostki terenowe Policji - rozumiem przez to komendy wojewódzkie i komendy powiatowe - dostrzeżemy, że relacje wydatków pomiędzy komendami wojewódzkimi a komendami powiatowymi i niżej kształtują się jak 3,5 : 1 na rzecz komend powiatowych i niżej.</u>
          <u xml:id="u-119.13" who="#JanuszZemke">Takie samo porównanie uczynione w przypadku Państwowej Straży Pożarnej - rozumiem, że pod pojęciem „PSP” kryją się komendy wojewódzkie, komendy powiatowe i niżej - daje nam rezultat mniej więcej 15 : 1.</u>
          <u xml:id="u-119.14" who="#JanuszZemke">Mówię o tym dlatego, że odnoszę wrażenie - celowo używam wyrazu „wrażenie”, gdyż nie da się tego przeliczyć - iż zmiany, które będą wprowadzane od 1 stycznia przyszłego roku nie spowodują zakładanych ograniczeń etatów i wydatków na poziomie województw. Powtarzam, że odnoszę takie wrażenie. Starałem się na własną rękę dokonać porównań. Wydaje mi się, że o ile w przypadku Państwowej Straży Pożarnej będziemy mieli do czynienia z realnym przesunięciem ponad 1000 etatów - dokładniej chyba 1100 - do komend powiatowych, co przy wielkości PSP nie jest małą skalą, o tyle procentowe przesunięcie pomiędzy komendami wojewódzkimi Policji a komendami powiatowymi i niższymi jednostkami jest o wiele mniej spektakularne.</u>
          <u xml:id="u-119.15" who="#JanuszZemke">Celowo podnoszę ten problem, ponieważ po raz pierwszy kształtujemy budżet na przyszły rok w takim modelu. Budżet ten będzie stanowił punkt odniesienia w następnych latach. Jeżeli jako komisja parlamentarna będziemy zbytnio spolegliwi i jeżeli zgodzimy się, żeby komendy wojewódzkie w obecnym kształcie liczebnie nie odbiegały za bardzo od modelu 49 województw, to być może będzie to pewnym błędem, który w przyszłości będzie trudno skorygować.</u>
          <u xml:id="u-119.16" who="#JanuszZemke">Chciałem się podzielić tą uwagą z członkami Komisji, aczkolwiek informacje, jakie posiada kierownictwo Komendy Głównej, być może są nieco inne. Niemniej na pierwszy rzut oka tak to wygląda.</u>
          <u xml:id="u-119.17" who="#JanuszZemke">Po drugie, jest pewnym dylematem, według jakich kryteriów przyznawano środki dla Policji i Państwowej Straży Pożarnej. Muszę przyznać, że kryteria te nie zostały zarysowane w przedstawionych materiałach, nie są one zbyt czytelne.</u>
          <u xml:id="u-119.18" who="#JanuszZemke">Dla potwierdzenia mogę powiedzieć, że niejasne jest, według jakich kryteriów przeznaczono środki na bezpieczeństwo publiczne na poziomie powiatów w jednym czy w drugim województwie. Podam przykład. W powiatach na bezpieczeństwo publiczne czyli razem na Policję i Państwową Straż Pożarną - o nich głównie mowa - przewiduje się kwotę 3 mld 150 mln 608 tys. zł. Jest to gigantyczna kwota. Czym jednak wytłumaczyć fakt, że na bezpieczeństwo publiczne na tym szczeblu w województwie lubuskim przeznacza się 96 mln zł, a w województwie lubelskim - 185 mln zł? Województwo lubelskie nie jest dwukrotnie większe od województwa lubuskiego, gdyby takim kryterium miała być liczba mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-119.19" who="#JanuszZemke">Na tym tle rodzi się fundamentalne pytanie, jakie były kryteria, według których przesądzano, że taka a nie inna kwota jest przeznaczana na komendę wojewódzką w województwie X a taka w województwie Y, bądź na komendę powiatową w powiecie X albo powiecie Y? Oczywiście jedyną wskazówką nie może tu być liczba mieszkańców, chociaż jest to jedna z podstawowych wskazówek. Są też różne czynniki wynikające ze stopnia zagrożenia, itp. Jednakże zagrożenie w województwie lubuskim, jeśli zważy się na jego usytuowanie i zadania Policji, nie jest takie błahe. Wiemy, że w budżecie Policji w tym i poprzednim roku były wykonywane manewry, które miały relatywnie zwiększyć środki dla województwa lubuskiego w związku ze skalą przestępczości w tym regionie.</u>
          <u xml:id="u-119.20" who="#JanuszZemke">Trzecia kwestia ma być może znaczenie marginalne, ale pokazuje pewną tendencję, która się szerzej rysuje przy podejmowaniu decyzji w sprawie wydatków ponoszonych na Policję i Państwową Straż Pożarną. Jest tu mowa o dotacjach do samorządów wojewódzkich. Kwota tych dotacji jest przewidziana w wysokości 1 mln 146 tys. zł. Mówię o administracji. Co tu jest charakterystyczne? Otóż, dotacja przewidziana jest tylko w przypadku dwóch województw: łódzkiego i śląskiego.</u>
          <u xml:id="u-119.21" who="#JanuszZemke">Nie chcę komentować, z czego to może wynikać. Chodzi mi o administrację. Analizując wnikliwiej cały budżet, odniosłem wrażenie, że w odniesieniu do tych dwóch województw mamy większe preferencje. Jest to tylko jeden z przykładów, jakie można podać.</u>
          <u xml:id="u-119.22" who="#JanuszZemke">Ostatnia uwaga wiąże się z problemem, który Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych powinna podjąć. Rzecz dotyczy projektu ustawy budżetowej na 1999 rok. W latach poprzednich mieliśmy taką sytuację - poseł A. Macierewicz zapewne to potwierdzi - że w ustawie budżetowej najpierw wpisywaliśmy liczbę funkcjonariuszy Policji. Przez pierwsze kilka lat precyzyjnie podawaliśmy, ilu jest funkcjonariuszy w poszczególnych korpusach: podoficerskich, chorążych i oficerskich. Zrezygnowaliśmy z takiego zapisu w ubiegłym roku. Stało się to pod naporem kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendy Głównej Policji. Tłumaczono nam, że ogranicza to przesunięcia pomiędzy poszczególnymi korpusami. Efekt tego jest taki, jaki można było przewidywać. Raptownie w ciągu jednego roku w strukturze etatów Policji wzrosła liczba etatów oficerskich. Jest to przyrost wręcz rewelacyjny. Nie chcę mówić o oficerach zatrudnionych faktycznie, gdyż jest to zupełnie inne zjawisko. Mówię o tzw. etatach kalkulacyjnych. W ciągu jednego roku liczba etatów kalkulacyjnych oficerskich wzrosła o kilka tysięcy.</u>
          <u xml:id="u-119.23" who="#JanuszZemke">W sposób celowy blokowaliśmy to w ustawie, aby wymusić prawidłową strukturę etatów wewnątrz Policji. Udało się to zrobić. Policja w przeciwieństwie do innych służb ma absolutnie prawidłową strukturę etatów. Odstąpienie od tej regulacji spowoduje, że co roku będzie malała liczba etatów podoficerskich i chorążych na rzecz liczby etatów oficerskich. Uczyniliśmy takie ustępstwo i teraz mamy tego efekty.</u>
          <u xml:id="u-119.24" who="#JanuszZemke">Ustawa budżetowa na rok przyszły idzie jeszcze dalej, gdyż nie precyzuje się w niej liczby etatów dla funkcjonariuszy, chyba że gdzieś to przeoczyłem. W takim razie proszę mi podać właściwy artykuł, to zaraz to sprawdzimy.</u>
          <u xml:id="u-119.25" who="#komentarz">(Głos z sali: Art. 34.)</u>
          <u xml:id="u-119.26" who="#JanuszZemke">A więc mamy liczbę etatów, ale nie wnikamy w wewnętrzne regulacje. Kwestia ta moim zdaniem stanowi pewien problem, gdyż nasze pełne zaufanie do kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendy Głównej Policji skończy się tym, że co roku będzie przybywała liczba etatów kalkulacyjnych oficerskich. Chciałem o to zapytać dlatego, że w ciągu kilku lat doprowadzi nas to do stanu, jaki mieliśmy kiedyś.</u>
          <u xml:id="u-119.27" who="#JanuszZemke">Czasami rodzi się takie pytanie, czy w obszarze bezpieczeństwa państwa coś się nam udało zrobić w ostatnich latach czy nie? Odpowiadając na to pytanie, należy pamiętać o ogromnej fali narzekań. Moim zdaniem, jest szansa na to, że przyszłoroczny budżet pozwoli zakończyć wielkie i bardzo ważne przedsięwzięcie, a mianowicie tworzenie w Polsce krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Rodził się on z kolosalnym mozołem przez kilka kadencji Sejmu. W końcu ulokowaliśmy go w inwestycjach centralnych. Gdyby rzeczywiście w przyszłym roku przewidywane środki znalazły się w budżecie, a są to środki, o których decyduje Komenda Główna PSP - nie wiem, czy gen. A. Szymański to potwierdzi - to przy tak dużych nakładach w tym roku byłaby szansa na to, żeby taki system powstał, być może jeszcze nie w 100%, gdyż są tam jeszcze pewne niezbyt duże braki, ale przynajmniej, żeby powstały jego fundamenty, zręby. Chcę to zasygnalizować, gdyż wydaje się, że w kształtowaniu budżetu państwa kolejne koalicje i kolejne rządy wykazują pewną konsekwencję. Konsekwencje te dawałyby szansę na to, żeby taki system, przynajmniej w swoich zrębach, został w przyszłym roku zamknięty.</u>
          <u xml:id="u-119.28" who="#JanuszZemke">Przypominam jeszcze fundamentalne pytania, które chciałem zadać. Pierwsze dotyczyło relacji pomiędzy komendami wojewódzkimi Policji, a jednostkami niższego rzędu. Drugie - być może jeszcze istotniejsze - jest następujące: według jakich kryteriów przesądzono przyznawanie etatów dla Policji w poszczególnych województwach i powiatach? Czy kryterium tym była prosta suma etatów, które są dzisiaj? Czy województwa, które obejmują dane rejony, otrzymają sumę etatów z tego roku, czy też przy okazji przydziału etatów w Policji na rok przyszły dokonano pewnego manewru, biorąc pod uwagę stopień zagrożenia?</u>
          <u xml:id="u-119.29" who="#JanuszZemke">Pytanie o etaty w komendach powiatowych wynika również z faktu, że wielu posłów z różnych klubów po spotkaniach zwłaszcza w dzisiejszych komendach rejonowych Policji sygnalizowało problem, iż komendy powiatowe w przyszłym roku będą miały mniej etatów funkcjonariuszy niż obecnie komendy rejonowe. Aby nie być gołosłownym, mogę dać przykład Sępólna czy innych komend, których komendanci mówią, że dzisiaj mają 82 etaty, a zgodnie z planem w przyszłym roku mają ich mieć 76. Być może, jest to zjawisko szersze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JanRokita">Koreferat posła J. Zemke był bardzo interesujący. Czy w tym momencie członkowie Komisji mają jakieś pytania bądź uwagi?</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#JanRokita">Ze swej strony do problemów podniesionych przez posła J. Zemke chciałbym dodać jeszcze jeden, ponieważ dyskusję prowadzimy nad całością 2 i 3 punktu porządku dziennego z dnia wczorajszego. Wczoraj wysłuchaliśmy już referatów dotyczących innych działów niż dział 93. Chodzi mi o rzecz podobną do problemu, który poseł J. Zemke podniósł w odniesieniu do relacji pomiędzy zatrudnieniem w komendach wojewódzkich i innych komendach Policji. Chodzi o przeniesienie tej kwestii na obszar administracji.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#JanRokita">Wiem, że były zasadnicze problemy z racjonalnym określeniem etatyzacji urzędów wojewódzkich i liczby etatów, które przejdą z urzędów wojewódzkich do samorządu terytorialnego w związku z przekazywanymi zadaniami. Pierwsze projekty w tej materii były zupełnie absurdalne. Średni urząd wojewódzki miał liczyć kilkaset osób. Natomiast pierwsze wyliczenia ministra finansów wskazywały, że urząd marszałkowski ma liczyć tylko 13 osób. Oczywiście potem jakoś się to zmieniało.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#JanRokita">Proszę, aby minister K. Budnik zechciał przedstawić swoją ocenę aktualnego stanu ograniczenia etatów w urzędach wojewódzkich w związku z zasadniczym przejściem zadań i kompetencji z tych urzędów do samorządu terytorialnego. Jaka dzisiaj jest, zgodnie z opracowanym budżetem, średnia wielkość urzędu wojewódzkiego, średnia planowana wielkość urzędu marszałkowskiego i średnia wielkość urzędu powiatowego? Moje obawy są takie, że podział pod tym względem jest nieracjonalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję, żebyśmy najpierw omówili kwestie dotyczące Policji. Powiem kilka słów od siebie, a potem poproszę o dodatkowe wyjaśnienia Komendanta Głównego Policji J. Michnę bądź dyrektora J. Lewiaka, gdyż głównie w Komendzie Głównej Policji trwały prace nad wielkością środków finansowych w jednostkach terenowych z tego względu, że włączenie wydatków Policji do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji nastąpiło w ostatniej fazie prac nad projektem ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#KrzysztofBudnik">Poza mikrofonem zostało wyjaśnione, że w art. 34 ustawy budżetowej etaty w Policji są określone na poziomie 102 tys. 775. Jest to niejako trwała wielkość, gdyż nie decyduje się o tym każdorazowo przy projektowaniu kolejnych ustaw budżetowych. Ustawa o Policji, w art. 13 ust. 2 rozstrzyga tę kwestię i zobowiązuje rząd do tego, aby każdorazowo w ustawie budżetowej określać etaty w Policji. Jeśli chodzi o kryteria rozdziału środków finansowych na poszczególne województwa, a w zasadzie to, co najistotniejsze - na poszczególne komendy powiatowe Policji czy powiaty, które otrzymują dotacje na finansowanie z komend powiatowych i komisariatów podległych komendom powiatowym, to rzeczywiście jest to bardzo trudne zagadnienie, z którym stykamy się po raz pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#KrzysztofBudnik">Jak członkowie Komisji wiedzą, ponieważ już niejednokrotnie na posiedzeniach Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o tym rozmawialiśmy, przewidywany rozdział etatów na poszczególne jednostki terenowe nie odzwierciedla rzeczywistego stanu zatrudnienia, jaki jest dzisiaj. Wywołuje to bardzo duże kontrowersje, często nieuzasadnione o tyle, że liczne interwencje, interpelacje poselskie, różne protesty były wysuwane na podstawie jednego z wariantów rozpatrywanego w pierwotnym okresie prac nad nowym rozdziałem etatów w Policji, który został przesłany do służbowej konsultacji. Ostatecznych decyzji w tym zakresie nie ma.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#KrzysztofBudnik">Oczywiście podstawowym dążeniem jest, żeby rozdział etatów odzwierciedlał pewien jednolity standard bezpieczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JanRokita">Do tej pory nie ma decyzji w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#KrzysztofBudnik">Decyzje te odzwierciedla projekt ustawy budżetowej, np. poprzez wielkość dotacji na poszczególne powiaty i poszczególne województwa. Decyzje te kreowały się w następujący sposób. Akt wykonawczy określa kryteria. Na dzisiaj jest to rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji, w przyszłości, zgodnie z ostatnią nowelizacją ustawy o Policji, będzie to zarządzenie Komendanta Głównego Policji. Określa ono kryteria naliczeń etatowych. Stanowią je: liczba ludności, stan przestępczości, stan zurbanizowania poszczególnych terenów i inne czynniki. Wartościowo kryteria te ocenia Komendant Główny Policji. Nadaje on pewną wartość poszczególnym wskaźnikom.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#KrzysztofBudnik">W ten sposób następuje naliczenie etatowe.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#KrzysztofBudnik">Przeliczenia musiały nastąpić, ponieważ mamy nowe granice administracyjne województw, mamy nowe komendy wojewódzkie Policji. Pragnę podkreślić, że w zakresie naliczeń na niższe jednostki terenowe, a więc komendy powiatowe i komisariaty, dużą samodzielność mieli komendanci wojewódzcy Policji, oczywiście przy zachowaniu poszczególnych kryteriów obiektywnych, potrzeb lokalnych społeczności, itd.</u>
          <u xml:id="u-123.3" who="#KrzysztofBudnik">Rozumiem, że w różnych jednostkach może być odczucie niedosytu etatowego. Nie wracając do pełnego opisu sytuacji, chciałbym się odwołać do tego, co wczoraj dyrektor W. Budzeń referował w zakresie pozycji 2305. Trzeba pamiętać o tym, że do dzisiaj także w Policji powinniśmy rozróżniać tzw. etat organizacyjny na poszczególne jednostki, które nigdy nie miały pokrycia finansowego, od etatu kalkulacyjnego, na który były przewidywane środki finansowe i rzeczywistego zatrudnienia w poszczególnych jednostkach. Nie wszędzie etat ten był wykorzystany.</u>
          <u xml:id="u-123.4" who="#KrzysztofBudnik">Przedsięwzięcie, które jest obecnie dokonywane, zmierza do urealnienia struktury organizacyjnej poszczególnych jednostek w celu odejścia od fikcyjnego etatu organizacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-123.5" who="#KrzysztofBudnik">Podstawową ideą usytuowania organizacji poszczególnych jednostek terenowych jest, żeby jak najwięcej policjantów, nawet z mniejszym przywiązaniem do poziomu poszczególnych jednostek, pracowało na stanowiskach o charakterze wykonawczym. Jest to podstawowe zamierzenie.</u>
          <u xml:id="u-123.6" who="#KrzysztofBudnik">Ze znoszonych części obecnych komend wojewódzkich Policji, tych, które znajdują się w miastach, które nie będą siedzibą wojewodów, zdecydowana większość policjantów jest kierowana do jednostek terenowych. Będą oni zasilali poszczególne komendy powiatowe. Przesunięcie, które zauważył poseł J. Zemke, idzie w kierunku wzmocnienia jednostek terenowych.</u>
          <u xml:id="u-123.7" who="#KrzysztofBudnik">Teraz przejdę do problemu wzrostu etatów oficerskich. Muszę przyznać, że dla mnie jest to niezrozumiałe i proszę o wyjaśnienie, gdyż jest wręcz przeciwnie. Jednym z istotniejszych elementów przygotowania Policji do funkcjonowania po dniu 1 stycznia 1999 r. jest zejście w strukturach poszczególnych jednostek z etatów oficerskich na niższe korpusy. Obecny stan zatrudnienia na etatach oficerskich wynosi - proszę o ewentualne sprostowanie - około 16 tys. Nie przewidujemy znacznego wzrostu w tym zakresie. Jest to stan, który rzeczywiście odpowiada racjonalnym strukturom, racjonalnemu zarządzaniu jednostkami Policji.</u>
          <u xml:id="u-123.8" who="#KrzysztofBudnik">Niesłychanie trafna uwaga posła J. Zemke dotyczyła określenia kryteriów dominujących przy ustalaniu konkretnych kwot przyznawanych poszczególnym komendom powiatowym Policji. Podstawowym kryterium - poseł J. Zemke właściwie zasygnalizował to w swojej wypowiedzi - jest naliczenie etatowe, ponieważ wydatki osobowe są dominującą częścią kosztów funkcjonowania jednostek Policji. Podstawowym kryterium jest więc zatrudnienie policjantów, a także zatrudnienie urzędników państwowych i pozostałych pracowników. Najistotniejsza pozycja w tym punkcie dotyczy przede wszystkim komend wojewódzkich Policji. Jeżeli chodzi o powiaty, chyba najbardziej obiektywnym kryterium są dodatkowe środki związane z powierzchnią poszczególnych jednostek, komend powiatowych, podległych im komisariatów i pewnymi kosztami związanymi ze stanowiskiem, funkcjonowaniem, pracą, służbą danego policjanta. Do pozycji tych były przypisane określone środki i w ten sposób powstawała ogólna wielkość dotacji na poszczególne komendy powiatowe.</u>
          <u xml:id="u-123.9" who="#KrzysztofBudnik">O szczegółowe uzasadnienie i wyjaśnienie, jak to było naliczane, proszę przedstawicieli Komendy Głównej Policji. Proszę też o ustosunkowanie się do zarzutu wzrostu w 1998 r. stanu korpusu oficerskiego o kilka tysięcy. Wydaje mi się, że nie jest to prawda, ale proszę o jednoznaczną wypowiedź na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanRokita">Proszę w miarę możliwości o przedstawianie precyzyjnych liczb. Jeśli chodzi o etaty oficerskie, najprostszą odpowiedzią na pytanie posła J. Zemke byłoby podanie trzech liczb: ilu było oficerów w dniu 1 stycznia 1998 r., ilu będzie za dwa miesiące w dniu 1 stycznia 1999 r., i o ile planuje się zwiększyć ten stan w budżecie na rok 1999 czyli ilu się planuje na dzień 1 stycznia 2000 r. Wyjaśni nam to, kto ma rację w tym sporze. Proszę również o wyjaśnienie sprawy dotyczącej Łodzi i Śląska, którą podniósł poseł J. Zemke.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#JanRokita">Niezależnie od owych kryteriów, proszę o ustosunkowanie się do tego, co mówił poseł koreferent, czyli do obawy, że przesunięcia etatowe w Policji z komend wojewódzkich do komend powiatowych, w przeciwieństwie do Państwowej Straży Pożarnej, są złe, tzn. że wykazują złą tendencję, albo przynajmniej poseł J. Zemke domyśla się z kontekstu, że taka zła tendencja istnieje, że nastąpi ponowna komasacja etatów w komendach wojewódzkich. Proszę o przedstawienie liczb, gdyż one najlepiej zobrazują nam sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JanMichna">Kalkulacyjny czyli finansowy etat w Policji wynosi 102 tys. 755, natomiast etat organizacyjny jest określony na poziomie 105 tys. Postanowiliśmy nie dzielić etatu organizacyjnego, tylko etat finansowy, a więc etat, na który mamy środki finansowe. Stąd automatycznie jest mniej o 2400 etatów.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#JanMichna">Dotychczas w komendach wojewódzkich i rejonowych zwykle były wakaty. Etaty te niejednokrotnie podwyższały ich kategorię. Dzisiaj jest mniej o wyżej wymienioną liczbę etatów.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#JanMichna">Korpusy zostały ustalone jeszcze przez gen. J. Stańczyka w końcu 1995 r. Przyjęto, że etat korpusu oficerskiego wynosi 30 tys. 300. Nie uległo to zmianie.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#JanMichna">Chcę jednoznacznie stwierdzić - za chwilę mogę podać dokładną liczbę - że obecnie w Policji zatrudnionych jest niecałe 17 tys. oficerów. Pozostałe 13 tys. są to wakaty, to znaczy na stanowiskach tych nie są zatrudnieni oficerowie, tylko aspiranci, gdyż ktoś musi pracować. Nie oznacza to, że posiadają oni upoważnienie oficerskie.</u>
          <u xml:id="u-125.4" who="#JanMichna">Co zamierzamy w roku 1999? Chcemy zmniejszyć - zostaną podjęte prace, do których już robimy wstępne przymiarki - liczbę etatów oficerskich. W zarządzeniu, które wydałem, wskazałem komendantom wojewódzkim Policji, żeby ograniczyć ilość etatów oficerskich do 17%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JanRokita">17% czego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanMichna">Całego etatu Policji. Dzisiaj etatów oficerskich jest 30 tys., a więc stanowią one 30% całego etatu. Zatrudnionych oficerów jest natomiast 17 tys.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JanMichna">Tworzymy cztery korpusy. Zmniejszamy liczbę etatów oficerskich, a więc likwidujemy nawis, który nigdy nie był wykorzystany, a który był wykazywany. Jeśli taka odpowiedź satysfakcjonuje przewodniczącego J. Rokitę, to na tym zakończę swoje wystąpienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JanRokita">Ilu jest „żywych” oficerów? Czy jest ich mniej czy więcej? Ilu ich było rok temu, a ilu jest teraz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JanMichna">Nie będę w tej chwili tego podawał, ponieważ nie znam dokładnej liczby, ale sprawdzę to. 17 tys. oznacza jednak nieznaczny wzrost w stosunku do roku 1997. Przygotuję dokładne dane. Ustalę je w trakcie przerwy.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#JanMichna">Jeżeli chodzi o korpusy, nie ma radykalnego wzrostu. Sądzę, że wcześniej przytoczone dane nie są zgodne z prawdą. Przyjęliśmy, że etat komendy wojewódzkiej nie może przekraczać 17% etatu przyznanego komendantowi wojewódzkiemu. Do dnia 15 listopada komendanci wojewódzcy z nowo tworzonych województw mają przysłać nam strukturę organizacyjną i etatową. Już dzisiaj mogę powiedzieć, ponieważ posiadamy niektóre dane - zresztą jesteśmy w stałym kontakcie z komendantami wojewódzkimi - że bardzo wielu komendantów z owej szesnastki ograniczyło swoje struktury etatowe w komendach wojewódzkich i nie przekraczają one progu 13%. Pełną informację w tym zakresie przedłożymy po 15 listopada. Takie przyjęliśmy terminy. Wcześniej nie mogę podać dokładnych danych.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#JanMichna">Nie ma tendencji do rozbudowywania komend wojewódzkich Policji. W dwóch przypadkach były takie sygnały. Poleciliśmy wówczas komendantom przepracować projekty. Po 15 listopada złożymy szczegółową informację na temat struktury etatowej komend wojewódzkich i powiatowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JanRokita">Deklarację gen. J. Michny rozumiem w ten sposób, że żadna z komend wojewódzkich nie przekroczy owych 17% zatrudnienia w skali całego województwa. Takie jest zalecenie gen. J. Michny, Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JanMichna">Dokładnie tak jest. Jak powiedziałem, w większości komend wojewódzkich stan etatowy nie będzie przekraczał 13%. Po 15 listopada złożę w tym zakresie szczegółowe relacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanRokita">Czy gen. J. Michna wie, jak to kształtowało się procentowo w dzisiejszych 49 komendach wojewódzkich? Jaki procent funkcjonariuszy był w nich zatrudniony? Jakie są różnice w tym względzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JanMichna">Pułap 17% przyjęliśmy dlatego, że obowiązywał on do tej pory. Wskaźnik ten kształtował się różnie w granicach od 14 do 17%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JanRokita">W takim razie rację ma poseł J. Zemke. Jeżeli przy 49 województwach było 17% i przy 16 także będzie 17%, to racja leży po stronie posła J. Zemke. Jeżeli tak jest, to jest bardzo źle. Myślałem, że nastąpi znaczący spadek tego procentu. Tak to sobie wyobrażałem. Jak to wygląda w Państwowej Straży Pożarnej? Ciekaw jestem takiego porównania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#AleksanderSzymański">Dysponuję danymi strukturalnymi. W Państwowej Straży Pożarnej etaty w komendach wojewódzkich w 1998 r. stanowiły 8,8% etatów całej służby. W 1999 r. po reformie będą stanowiły 4,9%. Etaty w komendach rejonowych stanowiły w 1998 r. 87,9%, w 1999 r. etaty w komendach powiatowych będą stanowiły 91,8%, etaty w centrali - 3,3% etatów ogółem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JanRokita">Taki podział utrzymuje się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#AleksanderSzymański">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#JanRokita">Wynikła bardzo ciekawa sytuacja. Okazuje się, że komendy wojewódzkie Państwowej Straży Pożarnej procentowo redukują się o połowę, natomiast komendy wojewódzkie Policji nie redukują się w ogóle. Czy tak? Czy ja dobrze to rozumiem? Być może, zaszło tu jakieś nieporozumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję, żebyśmy przygotowali szczegółowe dane. Generalnie nie odpowiada to prawdzie. Miejmy świadomość, że komendy wojewódzkie Państwowej Straży Pożarnej pełnią inną funkcję, a komendy wojewódzkie Policji - inną. Komendy wojewódzkie Policji muszą pełnić - taka jest nasza idea, nie mówię, że tak ma się dziać od razu - bardzo poważne funkcje np. w pionach kryminalnych. Nie chodzi tu o jakąś ładną strukturę choinkową. Być może, w przyszłości będzie taka potrzeba, żeby na poziomie przyszłych komend wojewódzkich w zależności od charakteru przestępczości wzrastała liczba zatrudnionych tam policjantów, fachowców od zwalczania danego rodzaju przestępczości. Nie wykluczam takiej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#KrzysztofBudnik">Generalnie - nie znam liczb, ale wiem - w 1999 r. z likwidowanych komend wojewódzkich Policji w zasadzie pozostaje technika operacyjna. Wszyscy nie - policjanci nie utrzymają się w przyszłych strukturach komend wojewódzkich. Życie jest, jakie jest. Gdyby było to zagwarantowane, nie byłoby tylu protestów ze strony związków zawodowych. W najbliższym czasie każdy policjant będzie miał wskazaną terenową jednostkę policyjną, gdzie dalej będzie pełnił służbę.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#KrzysztofBudnik">Pragnę prosić członków Komisji, aby w przypadku Policji nie przywiązywali takiej wagi do struktury zatrudnienia, ponieważ najistotniejsze jest to, żeby była ona efektywna. Być może, w przyszłości będzie ona podlegała zmianom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JanRokita">W tym momencie raczej się zgadzamy, ale na razie zostawmy to na boku. Wiem, że przerwaliśmy wypowiedź gen. J. Michny i najpierw chciałbym jednak skończyć ten wątek. Potem wrócimy do pozostałych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#LudwikDornniez">Mam dużo pytań, ale na razie ograniczę się tylko do omawianego wątku. Jestem zaniepokojony zwłaszcza wypowiedzią ministra K. Budnika.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#LudwikDornniez">Na początku chciałbym wyrazić pełne uznanie dla posła J. Zemke, który z jak zwykle bardzo niewdzięcznego materiału „wycisnął” tyle, ile się tylko dało. Co prawda obciąża on rząd, chociaż nie bardzo wiem, kogo dokładnie. Przypominam, że według informacji Komendy Głównej Policji 80% wydatków na Policję w dziale - Bezpieczeństwo publiczne jest realizowanych przez budżety wojewodów i dotacje celowe. Musimy „wyciskać” jakąś treść z bardzo nieporęcznego i twardego kamienia. Nie dostarczono Komisji żadnego bardziej wnikliwego materiału. Z wypowiedzi ministra K. Budnika wynika, że nie dostarczono go również Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, skoro odpowiedzialny za Policję wiceminister posiada jedynie generalną wiedzę i nie zna konkretnych liczb.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#LudwikDornniez">Minister K. Budnik mówił, że o wiele gorsza proporcja w Policji niż w przypadku komend wojewódzkich Państwowej Straży Pożarnej być może wynika z tego, że na poziomie wojewódzkim są służby kryminalne, przestępczość zorganizowana, narkotyki, itd. Dobrze, ale w materiale dostarczonym przez Komendę Główną Policji - w żółtej książeczce na str. 5 - czytam, że z budżetu KGP, który stanowi 20% wydatków na Policję ogółem, będą finansowane zakupy centralne sprzętu i umundurowania, itd. oraz służby wydzielone Policji, np. do walki z przestępczością zorganizowaną, do spraw narkotyków, oddziały antyterrorystyczne.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#LudwikDornniez">Czy nie jest przypadkiem tak - taki wniosek wyciągnąłem z wypowiedzi ministra K. Budnika - że etaty liczy się dwa razy? Raz przy okazji budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wrzuca się je do budżetu Komendy Głównej Policji, a potem drugi raz wrzuca się je do budżetu wojewodów. Jeżeli tak naprawdę w tej grubej księdze, którą analizował poseł J. Zemke, zostały one umieszczone w budżecie centralnym MSWiA, to mielibyśmy tutaj do czynienia z faktycznym przyrostem, gdyż część przeniesiono - owe 17%, o których mówił gen. J. Michna - do stanu Komendy Głównej Policji, a tam niczego nie ujęto. To mnie bardzo mocno niepokoi. Czy jednak nie jest tak, że - zgodnie z tym, co wykrył poseł J. Zemke - relacje nie tylko się nie polepszyły, ale być może nawet się pogorszyły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JarosławKaczyńskiniez">Chcę wypowiedzieć się na ten sam temat, a mianowicie relacji pomiędzy komendami wojewódzkimi Policji a tym, co jest poniżej nich oraz porównania z Państwową Strażą Pożarną. Pragnę przypomnieć, że chociaż komendy wojewódzkie mają także zadania wykonawcze i to przekraczające te, o których mówił poseł L. Dorn, to z kolei Państwowa Straż Pożarna nie ma różnego rodzaju zadań, które właśnie „na dole” ma Policja. Nie ma przecież patroli PSP, które chodzą po ulicach, itp. Przez takie patrole rozumiem wszystkie funkcje, które Policja wykonuje z zupełnie oczywistych innych powodów niż Państwowa Straż Pożarna. W związku z tym mamy tu do czynienia z sytuacją mocno niepokojącą. W każdym razie nie można jej tłumaczyć w ten sposób, jak to przed chwilą zrobił minister K. Budnik, twierdząc, że w gruncie rzeczy chodzi o to, że komendy wojewódzkie Policji mają zadania wykonawcze. To prawda, że mają, ale mimo wszystko problem istnieje.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#JarosławKaczyńskiniez">Jak gen. J. Michna odpowie na te wszystkie pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#JanMichna">Wrócę do pytania posła J. Zemke dotyczącego kryteriów, jakimi kierowaliśmy się przy rozdziale etatów. Ludność ogółem stanowi 65% puli, wskaźnik przestępczości - 20%, ludność miast - 8%, ludność dużych aglomeracji, tzn. miast liczących co najmniej 300 tys. mieszkańców i więcej - 4%, obszar województwa - 2%. Dla Komendy Stołecznej Policji dodatkowo dodaliśmy 1%. Jest to pięć podstawowych kryteriów - plus dodatkowy 1% dla KSP - rozdziału na wszystkie województwa. Każde województwo dostało swój etat na podstawie owych kryteriów.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#JanMichna">Padają zarzuty, że komendy wojewódzkie są rozbudowywane. Etat dostał komendant wojewódzki. To właśnie komendant wojewódzki decyduje, jak go u siebie zagospodarować. Komendant Główny Policji nie nakazuje mu, że w tym powiecie ma być tych funkcjonariuszy, a w tamtym mniej lub więcej. To komendant wojewódzki jako gospodarz, jako osoba odpowiedzialna za stan porządku i bezpieczeństwa w województwie będzie o tym decydował. Do 15 listopada ma on określić strukturę organizacyjną etatową.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#JanMichna">Padają również zarzuty, że komendy wojewódzkie Policji nie ulegają zmniejszeniu. Ulegają one zmniejszeniom i to dosyć istotnym. W komendach wojewódzkich zostają następujące wydziały wykonawcze: kryminalny, dochodzeniowy, do zwalczania przestępczości gospodarczej, techniki operacyjnej i laboratorium kryminalistyczne. Wydziały do spraw przestępczości zorganizowanej i do spraw narkotyków z dniem 1 grudnia tego roku - liczą one 1200 etatów - zostają podporządkowane Komendantowi Głównemu Policji.</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#JanMichna">Nie ma tu podwójnego liczenia. Proszę nas nie posądzać o wieczne praktyki, że liczymy podwójnie budżet na jednostkę, która jest podporządkowana. Etat policyjny wynosił 102 tys. 755 i w oparciu o taką wielkość otrzymaliśmy środki budżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że wydziały do spraw przestępczości zorganizowanej i do spraw narkotyków są liczone procentowo w budżecie Komendy Głównej Policji, a nie w komendach wojewódzkich. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JanMichna">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JanRokita">Proszę jeszcze wyjaśnić sprawę Łodzi i Śląska. Jeśli gen. J. Michna nie pamięta, o co chodzi, poseł J. Zemke przypomni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JanuszZemke">Chodzi tam o małą kwotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JanRokita">Ale sama sprawa jest ciekawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JanMichna">Proszę dyrektora J. Lewiaka o przedstawienie kryteriów, w oparciu o które naliczaliśmy środki budżetowe dla komend wojewódzkich i powiatowych. Dowiemy się tym samym, dlaczego niektóre województwa mają ich mniej bądź więcej.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#JanMichna">Chcę nadmienić, że etat województwa lubuskiego wynosi 1 tys. 999, natomiast etat województwa lubelskiego około 4 tys. 200. A więc jest on dwukrotnie wyższy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JanRokita">Poseł J. Zemke mówił o jakiejś specjalnej grupie funduszów. Proszę przypomnieć swoje uwagi w jednym zdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JanuszZemke">Muszę tego poszukać. Chodziło w sumie o drobną kwotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JarosławLewiak">Kryteria zastosowane dla obliczenia budżetu komend powiatowych oraz komend wojewódzkich były absolutnie jednolite. Opierały się na dwóch parametrach, przede wszystkim na: stanie zatrudnienia policjantów i pracowników Policji oraz powierzchni obiektów użytkowanych przez komendy powiatowe i wojewódzkie.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#JarosławLewiak">Wydatki osobowe liczono, biorąc pod uwagę planowany na dany moment tworzenia projektu stan zatrudnienia oraz średnią płacę w dotychczasowych komendach rejonowych i wojewódzkich. Brano pod uwagę autentyczną średnią płacę, jaka jest planowana na 1999 r. w wyniku przewidywanego wykonania budżetu na koniec roku 1998, oczywiście łącznie z podwyżkami. Są to liczby zupełnie adekwatne do przewidywanego stanu zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#JarosławLewiak">W odniesieniu do wydatków rzeczowych przyjęto jednolite kwoty, jeśli chodzi o wydatki stałe w stosunku do powierzchni pomieszczeń, którymi dysponowały komendy powiatowe i podległe im komisariaty. Natomiast, jeśli chodzi o wydatki zmienne, takie jak transport, podróże służbowe, itp., brano pod uwagę liczbę zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#JarosławLewiak">Przyjęto jednolitą metodę liczenia w stosunku do wszystkich komend wojewódzkich. W związku z tym nie może być mowy o preferencjach. Jeżeli były jakiekolwiek preferencje, to tylko w naliczaniu stanu planowanego zatrudnienia. Przy rozbiciu budżetu brano pod uwagę faktyczne wydatki w danym województwie i rejonie.</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#JarosławLewiak">Jeżeli chodzi o dotacje, to nic sobie nie przypominam. Nie dajemy żadnych dotacji - poza sportem w niektórych województwach. Nie ma żadnych dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że poseł J. Zemke ma inne zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JanuszZemke">Podważam przedstawione kryteria. To dobrze, że zostały tu publicznie zaprezentowane. Są one przesądzone. Sprawa w tym zakresie jest jasna.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#JanuszZemke">Dlaczego podnoszę kwestię etatów? Wiadomo, że trzeba było podejmować ostre decyzje w celu stworzenia prawidłowej struktury Policji. Pytanie nie dotyczyło etatów kalkulacyjnych, tylko rzeczywistego stanu. Chcę zwrócić uwagę na fakty, dlatego że to one muszą przemawiać.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#JanuszZemke">O ile dobrze pamiętam, to półtora roku temu mieliśmy w Policji około 15 tys. oficerów, teraz jest mowa o 17 tys., a po korektach, które chce się przeprowadzić, ma ich być 19 tys. Komendant Główny Policji podał takie dane. Trzeba się nad tym dobrze zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#JanuszZemke">Nie chcę rozwijać tego tematu, ale prawdą jest, że w obszarze stanu faktycznego, a nie w obszarze etatów kalkulacyjnych, możemy mieć do czynienia ze zjawiskiem przyrostu 4 tys. oficerów w ciągu trzech lat. Nie wiem, czy jest to słuszne czy nie, bardzo się jednak tego boję, gdyż po pewnym czasie struktury zaczynają źle wyglądać.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#JanuszZemke">Druga uwaga dotyczy komend wojewódzkich. Z dużym zainteresowaniem słuchałem tego, o czym mówił Komendant Główny Policji i przyznam, że pewien fragment jego wypowiedzi zaniepokoił mnie. Zaniepokoiło mnie mianowicie to, że przyjęto model dowolności komendantów wojewódzkich. Działają oni na zasadzie pełnego zaufania.</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#JanuszZemke">Mamy przypadki, kiedy niektórzy komendanci wojewódzcy potrafili się sami ograniczyć do 13% stanu w swoim województwie. Są jednak i tacy, którzy tego nie czynią.</u>
          <u xml:id="u-154.6" who="#JanuszZemke">Proszę przyjąć taki argument, że budżet naprawdę pokazuje koncentrację czy utrzymanie takiego samego poziomu wydatków na szczeblu wojewódzkim, jak to ma miejsce obecnie. Rozumiem, że w wyniku przesunięć, o których mówił komendant J. Michna, być może, trzeba będzie dokonać pewnych korekt w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-154.7" who="#JanuszZemke">Dlaczego jest to tak ważna sprawa? Bowiem znajdujemy się w momencie absolutnie przełomowym. Gdyby komendy wojewódzkie utrzymały jednak dokładnie taki sam stan etatowy, jaki miały do tej pory - zapewne będą takie województwa - tzn. było 17% i ma pozostać 17%, to byłby to poważny problem, dlatego że co roku będziemy się stykali z postulatami zwiększania liczby etatów w komendach powiatowych i niżej, a tutaj właściwie utrzymuje się stan etatowy, który był. W moim przekonaniu jeden z celów reformy Policji może być zagrożony. Jest to rzecz, która wymaga dosyć wnikliwej analizy i być może ostrzejszej reakcji Komendy Głównej Policji.</u>
          <u xml:id="u-154.8" who="#JanuszZemke">Muszę być precyzyjny, ponieważ miałem przygotować wprowadzenie dotyczące nie tylko bezpieczeństwa publicznego, ale też innych działów. Rzecz dotyczy działu nie 93, ale 91, tzn. administracji państwowej. Proszę zwrócić uwagę na zestawienie nr 8 na str. 13. Jest tam mowa o dotacjach dla samorządu województwa w kwocie 1 mln 146 tys. zł. Przeglądając kolejną stronę okaże się, że w rachubę wchodzą tu jedynie dwa sejmiki wojewódzkie w województwach łódzkim i śląskim. Jako żywo nie wydaje mi się, aby były to województwa szczególnie biedne. Suma dotacji dla sejmików w tych dwóch województwach w pozycji „administracja państwowa” obejmuje całą sumę przewidywaną dla wszystkich sejmików w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-154.9" who="#JanuszZemke">Chciałem to tylko zasygnalizować, ponieważ podobnych przypadków jest nieco więcej. Nie dotyczy to bezpieczeństwa publicznego. Odnoszę wrażenie, że w budżetach wojewodów mamy w dużym stopniu do czynienia z mechanicznym przyjęciem tego, co zaproponowali poszczególni wojewodowie. Jest to jednak problem innego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#JanRokita">Wrócimy jeszcze do tego, ale najpierw skończmy omawianie działu 93. Rozumiem, że minister K. Budnik wszystko nam wyjaśni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#LudwikDornniez">Po wyjaśnieniach komendanta J. Michny - przyjmuję je i proszę nie sądzić, że podejrzewałem jakieś niecne sprawki - mam powód do jeszcze głębszego niepokoju.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#LudwikDornniez">W Komendzie Głównej Policji mamy tylko 1200 osób. Biorąc pod uwagę skalę służby kryminalnej, w której ogółem mamy ponad 31 tys. osób, to nie jest tak mało.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#LudwikDornniez">W obliczu danych, które przytoczyli przedstawiciele Komendy Głównej Policji w odniesieniu do relacji zatrudnienia na terenie województwa pomiędzy komendą wojewódzką a komendami powiatowymi, niepokój posłów J. Zemke i J. Kaczyńskiego oraz mój powinien nieomal wybuchnąć. Jeżeli przesunięto etaty do stanu Komendy Głównej Policji, to znaczy, że w bardzo licznych komendach wojewódzkich, które utrzymują 17%, a nie ograniczyły swojego stanu do 13%, coś przyjęto. W jakiś sposób „zapchano” owe 1200 etatów. Tak wynika z elementarnych rachunków.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#LudwikDornniez">W dodatku jest tak, że resort nie jest w stanie podać dokładnych liczb. Poinformował o tym minister K. Budnik. Wprawdzie uważam, że nie ma sensu wpisywanie do ustawy budżetowej obsady etatowej w etatach kalkulacyjnych każdego powiatu, a nawet każdego województwa, gdyż komendanci wojewódzcy powinni posiadać możliwość elastycznego reagowania, ale po tym, co tutaj usłyszałem, uważam, nieco inaczej niż poseł J. Zemke, że potrzebna jest tu nie interwencja Komendy Głównej Policji, gdyż dotąd to ona prowadziła te sprawy, choć niby dlaczego miała je prowadzić, ale interwencja naszej Komisji. Komisja powinna ustalić jakiś dyrektywny wskaźnik procentowy, którego Policja nie powinna przekraczać w relacji obsady etatowej pomiędzy komendami wojewódzkimi a komendami powiatowymi na terenie danego województwa.</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#LudwikDornniez">Okazuje się, że konserwatywne tendencje, o których była mowa w raporcie Strzeleckiego, naprawdę istnieją. Liczby i relacje pomiędzy nimi dokładnie na to wskazują. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych nie powinna być w tym względzie bezradna.</u>
          <u xml:id="u-156.5" who="#LudwikDornniez">Sugeruję zakończyć omawianie tego problemu w tej chwili z dwóch powodów. Po pierwsze, dane, jakimi dysponujemy, są danymi przybliżonymi, a nie precyzyjnymi. Po drugie, chcę zaproponować, co zresztą było wcześniej przewidziane na prośbę przewodniczącego Z. Sobotki, żeby problemowi etatyzacji było poświęcone specjalne posiedzenie Prezydium Komisji w przyszłym tygodniu, na którym wyjaśnilibyśmy wszystkie szczegóły. Pragnę zaprosić gen. J. Michnę na to spotkanie. Aby miało to sens, proszę, żeby gen. J. Michna bądź minister K. Budnik - nie wiem, jaki jest podział obowiązków - zechcieli dostarczyć zagregowane zestawienie, które pozwoliłoby nam na precyzyjną dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-156.6" who="#LudwikDornniez">Po pierwsze, proszę o zagregowane zestawienie danych na temat oficerów w latach 1997, 98 i 99, tzn. w roku poprzednim, obecnym i plany na rok przyszły. Po drugie, proszę o zagregowane zestawienie wyrażone w procentach i liczbach bezwzględnych, odnoszące się do realnych etatów, zatrudniania w komisariatach i komendach rejonowych łącznie, gdyż nie ma potrzeby tego rozbijać, w komendach wojewódzkich i w Komendzie Głównej Policji w roku 1998 oraz 1999, zgodnie z projektem budżetu. Proszę o dane tylko z dwóch lat 1998 i 1999 w stosunku do komisariatów łącznie z komendami rejonowymi, a w przyszłości powiatowymi, odrębnie w stosunku do komend wojewódzkich oraz Komendy Głównej Policji bez podwójnego traktowania etatów przez Komendę Główną Policji i komendy wojewódzkie. Rozumiem, że na razie nie ma takich danych.</u>
          <u xml:id="u-156.7" who="#LudwikDornniez">Proponuję, abyśmy wrócili do tej rozmowy. Gdyby tendencje, które wykrył poseł J. Zemke, za co mu bardzo dziękuję, miały się potwierdzić, to sądzę, że gen. J. Michna nie może liczyć na wsparcie Komisji w tym zakresie. Tak mi się wydaje, przynajmniej wstępnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#JanMichna">Jak już mówiłem, 15 listopada będziemy mieć dane na temat struktury. Możliwość decydowania pozostawiliśmy komendantom wojewódzkim. Posiadają oni też określone kryteria. Proszę uwierzyć, że ci panowie również są naciskani ze strony samorządów, jak też administracji rządowej. To nie jest tak, że istnieje tu jakiś konserwatyzm. Sądzę, że owe 13% będzie stanowiło górną granicę w zdecydowanej większości województw.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#JanMichna">Zakładaliśmy, że około 6–7 tys. ludzi powinno przejść z komend wojewódzkich. Nie chcę dzisiaj tego mówić, ale takie są wstępne szacunki. W komendach wojewódzkich na dzień dzisiejszy zatrudnionych jest 18 tys. 717 policjantów. Zakładamy, że powinno być ich około 12 tys.</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#JanMichna">Struktura organizacyjna komendanta wojewódzkiego będzie jeszcze zatwierdzana przeze mnie, także nie ma obaw, że pozwolę mu na harce zmierzające do rozbudowania komendy wojewódzkiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JanRokita">Pozostaje jeszcze kwestia podziału środków budżetowych. Wykryliśmy to przecież w oparciu o budżet, a nie o wiedzę o etatach. Jeżeli odpowiednio większe fundusze skieruje się do budżetów wojewodów, a odpowiednio mniejsze umieści się w dotacjach celowych do samorządu powiatowego, to będzie po wszystkim. Potem już nic nie będzie można zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#JarosławLewiak">Jest to po trosze kwestia metodologii. Siedemnastą komendą wojewódzką jest komenda stołeczna. Komenda Stołeczna Policji z uwagi na jej umiejscowienie jest zaliczana do komend wojewódzkich. Proszę nie zapominać, że liczy ona około 7 tys. etatów. Z drugiej strony można powiedzieć, że jest to też komenda powiatowa. Jeżeli zaliczymy ją do komend powiatowych, zmieni się od razu struktura budżetu. Jeżeli zaliczymy ją do komend wojewódzkich, otrzymamy bardzo niekorzystny obraz. De facto Komenda Stołeczna Policji jest komendą stołeczną. Nie ma tam dwuszczeblowości: komenda wojewódzka i komenda powiatowa. Wszystko skupione jest na jednym szczeblu. Proszę zwrócić na to uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JanRokita">Proponuję, żeby z zestawień wyrzucić Warszawę, gdyż zakłóca nam ona obraz. Jest to najprostsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#AndrzejŻwański">Chciałbym poznać autora pomysłu przekazania budżetu do wojewodów. Jeśli się to uda, będziemy mieli kogo za to chwalić. Jeśli natomiast się nie uda, chciałbym, aby przewodniczący J. Rokita miał możliwość rozliczenia z tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JanRokita">Autorem tego pomysłu jest podkomisja Komisji Nadzwyczajnej.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#JanRokita">Jeśli mnie pamięć nie myli, w jej skład wchodzili posłowie: B. Imiołczyk z Unii Wolności, M. Lewandowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, J. Rokita z Akcji Wyborczej „Solidarność”. Są to trzy główne osoby odpowiedzialne za ten pomysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#AndrzejŻwański">Rozumiem. W takim razie mam pytanie, być może, trochę nie na miejscu. Kto wypłaci policjantom pensje w dniu 1 stycznia? Dostajemy pieniądze z góry. Nie ma wojewodów, nie ma starostów, nie wiadomo, co będzie dalej. Kto wypłaci nam pieniądze 1 stycznia?</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#AndrzejŻwański">Pieniądze zostały przekazane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji do budżetów wojewodów i starostów wraz z podwyżkami przewidywanymi na 1999 r. Kto z nami negocjował podwyżki? Ile ma dostać policjant na jakim stanowisku - kto nas o to pytał?</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#AndrzejŻwański">Struktura każdej komendy będzie inna. Inna będzie liczba oficerów, inna podoficerów i inna aspirantów. Kto podzielił dla nich pieniądze? Wniosek z tego jest taki, że w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji zapadła decyzja, że w 1999 r. wszyscy policjanci dostają taką samą podwyżkę. Niestety nie można się na to zgodzić, gdyż policjanci „na dole” zarabiają za mało i niektórzy dowodzący na stanowiskach kierowniczych też zarabiają za mało.</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#AndrzejŻwański">Wracając do liczby oficerów, chcę powiedzieć, że w Policji jest zatrudnionych około 100 tys. policjantów. Przy etacie oficerskim, który opiewał w przybliżeniu na 30%, było zatrudnionych 16 tys. oficerów. Na pozostałych 14 tys. etatów pracowali aspiranci i podoficerowie. Co powoduje drastyczne cięcie? To, że ludzie ci muszą być przeniesieni na etaty aspiranckie i podoficerskie. Ludzie ci tracą w wyniku reformy. Ograniczenie etatu oficerskiego do 19 tys. oznacza „obcięcie” liczby oficerów. Na etatach oficerskich ktoś pracuje. Z 33 likwidowanych komend wojewódzkich będą przesuwani aspiranci, oficerowie ze stanowisk kierowniczych oraz ci, którzy byli „robolami” na dole, prostymi „glinami”. Trzeba będzie poprzenosić ich do innych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-163.4" who="#AndrzejŻwański">Niby jest zabezpieczenie tego typu, że komendanci wojewódzcy mają upoważnienie do zachowania dotychczasowego uposażenia policjantów, którzy do tej pory pracowali w komendach wojewódzkich. Jest to wielu oficerów i aspirantów. W grę wchodzi tu jednak tylko okres przejściowy pół roku. Ludzie ci tracą w wyniku reformy.</u>
          <u xml:id="u-163.5" who="#AndrzejŻwański">Dlatego nasz związek stoi na stanowisku, żeby w tym roku nie było tak drastycznych cięć, gdyż sami się wykruszą ci oficerowie, którzy w tej chwili pracują, dlatego że przeważnie są w dosyć zaawansowanym wieku. Podam przykład. Dzisiaj rano dowiedziałem się przez telefon, że kilkudziesięciu policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Słupsku dostało ofertę pracy w Gdańsku bez zabezpieczenia mieszkania. Czy mają oni codziennie dojeżdżać do pracy ze Słupska do Gdańska?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JanRokita">Do komendy wojewódzkiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#AndrzejŻwański">Tak. Co zrobić z tymi policjantami? Czy od poniedziałku do piątku mają pracować w Gdańsku, na sobotę i niedzielę wracać do Słupska, a potem znów do Gdańska? Są to koszty, o których wczoraj mówił Komendant Główny Policji.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#AndrzejŻwański">Etaty, które zostały przydzielone komendom powiatowym, być może są za małe, ale o tym decyduje na miejscu komendant wojewódzki, żeby nie było jazdy tam i z powrotem. Z czym to się jednak łączy? Z niższymi etatami dla ludzi, którzy zostaną w komendach powiatowych, a do tej pory pracowali w komendach wojewódzkich. Ktoś dobrze pracował, ale w wyniku reformy zostanie przesunięty na niższe stanowisko. Zabierze mu się pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#AndrzejŻwański">Nie można do tego dopuścić, gdyż nie będzie to wyglądało zbyt dobrze.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#AndrzejŻwański">Wiem, że sprawa, o której teraz chcę powiedzieć, jest przesądzona, ale chciałbym, aby posłowie mieli świadomość tego, że dotychczas, jeśli podejmowano jakąkolwiek inwestycję w Gdańsku i Szczecinie, i w Szczecinie coś zepsuto, gdyż były kłopoty z wykonawcą, w w Gdańsku postępowała ona dobrze, Komendant Główny Policji w ramach tego samego działu mógł przesunąć pieniądze ze Szczecina do Gdańska, żeby dobra inwestycja dalej się rozwijała. Nie wiem, jak będzie to uregulowane przez wojewodów. Być może się mylę, ale wydaje mi się, że wojewoda, mając dotację celową, nie będzie mógł przesunąć środków. Powstanie taka sytuacja, że w Gdańsku będzie niedobór pieniędzy, a w Szczecinie oszczędność.</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#AndrzejŻwański">Mimo że jest to już przesądzone, należy zastanowić się nad dystrybucją pieniędzy przewidzianych dla Policji.</u>
          <u xml:id="u-165.5" who="#AndrzejŻwański">Na koniec chcę powiedzieć, że w dniu dzisiejszym skierowałem pismo do przewodniczącego J. Rokity i dwóch posłów referentów. Informuję w nim, że budżet Policji na rok 1999 nie był konsultowany ze związkami zawodowymi ani pracowników cywilnych, ani policjantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JanRokita">Czy gen. J. Michna zechce złożyć jakieś wyjaśnienia, zwłaszcza w kwestii podwyżki płac?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#JarosławLewiak">Podwyżka będzie dostosowana do rozporządzenia, które ukaże się na przełomie grudnia i stycznia. Przewidujemy, że w tym czasie ukaże się rozporządzenie o podwyżkach. Środki będą dostosowane do faktycznych skutków podwyżki. Nie ma tu żadnych obaw.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#JarosławLewiak">Przejdę do kwestii etatów oficerskich. Generalnie sam etat nie decyduje o zarobkach policjanta. Zależy to jeszcze od grupy. Jeżeli ktoś jest zaszeregowany do grupy oficerskiej, to rzeczywiście jest pewien problem. Natomiast, jeżeli jest zaszeregowany do grupy aspirantów, to nie ma problemu, po prostu przejdzie na etat aspirancki. Zachowuje stopień i dostaje pieniądze uzależnione od tego stopnia. W tym względzie nie ma żadnych różnic.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#JarosławLewiak">Z zachowaniem grupy jest nieco inaczej. Komendant wojewódzki będzie mógł dożywotnio zachować grupę policjantowi, którego przenosi na niższe stanowisko. Nie ma nigdzie mowy o okresie pół roku. Rozumiemy, że będzie miał zachowaną grupę, dopóki będzie pracował. Na tym polega metodologia zachowywania grupy.</u>
          <u xml:id="u-167.3" who="#JarosławLewiak">Budżet skonstruowany na podstawie pierwszego limitu, jaki otrzymaliśmy po uchwale podjętej przez Radę Ministrów, był konsultowany z obydwoma związkami zawodowymi. Natomiast budżet opracowany po tych wszystkich zmianach, jakich dokonywano później na posiedzeniach Rady Ministrów, nie był konsultowany ze związkami zawodowymi z braku czasu. Właściwie był on przerobiony w ostatniej chwili przed skierowaniem go przez Radę Ministrów do Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#JanRokita">Zakończmy omawianie działu 93. Chciałbym teraz powrócić do mojego pytania dotyczącego działu 91.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Patrząc na zatrudnienie w administracji państwowej w latach 1998 i 1999 we wszystkich urzędach wojewódzkich, dostrzegamy, że na koniec roku 1998 w budżetach wojewodów jest 35 tys. 138 etatów należących do działu „administracja państwowa”. Na skutek przesunięć, które są wynikiem reformy w urzędach wojewodów, w porównywalnej strukturze tych urzędów od 1 stycznia 1999 r. powinno być 16 tys. 618 etatów.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Składają się na to następujące grupy pracownicze:</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- 3 tys. 381 etatów w kuratoriach,</u>
          <u xml:id="u-169.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- 12 tys. 249 - w samych urzędach wojewódzkich,</u>
          <u xml:id="u-169.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- 674 - w ochronie zabytków,</u>
          <u xml:id="u-169.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- 298 - w straży rybackiej,</u>
          <u xml:id="u-169.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- 10 - w komisjach poborowych.</u>
          <u xml:id="u-169.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pozostała część etatów, czyli stan końcowy roku 1998 pomniejszony o 16 tys. 618, co daje nam 19 tys. 30, zostaje przesunięty na rzecz samorządów województw i powiatów.</u>
          <u xml:id="u-169.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Łącznie w samorządach wojewódzkich i powiatowych, naszym zdaniem, istnieją środki i możliwości na zatrudnienie 20 tys. 244 osób. Są to dwa rodzaje etatów. Pierwsze to bezpośrednie etaty związane z wykonywaniem zadań i opłacane z dochodów własnych w liczbie 15 tys. 799 w rozbiciu: 13 tys. 516 - powiaty, 2 tys. 283 - samorządy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JanRokita">Wojewódzkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Tak.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jest jeszcze pewna część etatów, które są ujęte jakby nie w bezpośrednich środkach na wynagrodzenie. Chodzi tu o zadania z zakresu administracji, finansowane dotacjami. Daje to możliwość zatrudnienia i sfinansowania pracy 4 tys. 445 osób na etatach wynagradzanych za pomocą dotacji.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeżeli popatrzymy na województwa rządowe, dostrzeżemy, że zatrudnienie jest w pewien sposób funkcją liczby ludności, ale podkreślam - tylko w pewien sposób. Najmniejszym województwem jest województwo lubuskie. Urząd tego województwa po reformie będzie zatrudniał 330 urzędników. Największe jest województwo mazowieckie, gdzie liczba zatrudnionych w jego urzędzie będzie wynosiła 1 tys. 600 osób. Tak wygląda rozkład, w każdym województwie jest on nieco inny. Ogólnie województwa: lubuskie, opolskie będą województwami o małej liczbie urzędników, natomiast w województwach większych, takich jak: wielkopolskie, śląskie, dolnośląskie, będzie około 1 tys. pracowników.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeżeli interesuje to przewodniczącego J. Rokitę, jestem gotowa przeczytać dane dotyczące wszystkich województw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JanRokita">Proszę nie czytać.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#JanRokita">Ze wstępnych wyliczeń, jakich dokonaliśmy wraz z przewodniczącym Z. Sobotką, wynika, że proponowany przez rząd podział etatów w administracji wygląda w następujący sposób: 16 tys. 618 etatów na 16 urzędów wojewódzkich, co daje nam średnio ponad 1 tys. etatów na jeden urząd wojewódzki i 20 tys. etatów na 320 urzędów samorządowych, co daje nam średnio około 60 osób na urząd samorządowy.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#JanRokita">Szczerze mówiąc, jest to dokładnie to, czego spodziewałem się w najczarniejszych snach i co uważam, będzie wielką klęską reformy administracji publicznej, i o czym chcę w dniu dzisiejszym powiadomić minister H.Wasilewską-Trenkner oraz ministra odpowiedzialnego za administrację publiczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chcę zwrócić uwagę, że w liczbie 16 tys. 618 etatów mieszczą się służby, które pozostają przy urzędach wojewódzkich, ale nie są administracją urzędu jako takiego. Same urzędy wojewódzkie liczą 12 tys. 249 etatów, 13 tys. 516 - urzędy powiatowe i 2 tys. 283 - samorządy wojewódzkie. Takie są relacje. Można to porównywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#JanRokita">Minister Halina Wasilewska-Trenkner chce wyłączyć administrację zespoloną czyli ochronę zabytków, kuratoria i straż rybacką. Wyłączenie to jest wątpliwe, gdyż wszystkie te służby tworzą administrację rządową, a w samorządzie niczego nie wyłączamy. Jeśli nawet pójść na rękę minister H. Wasilewskiej-Trenkner dla uzyskania sympatyczniejszych proporcji, to i tak pozostaje 12 tys. 500 etatów na 16 urzędów wojewódzkich, co daje nam 850 pracowników w urzędzie wojewódzkim. 20 tys. etatów przypadających ogółem na 320 urzędów samorządowych daje nam średnio 60 urzędników na jeden urząd. Tak czy owak proporcja wynosi 800:60 średniego zatrudnienia w urzędzie rządowym i samorządowym.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#JanRokita">Taka jest propozycja podziału finansów publicznych przez rząd w wyniku reformy administracji publicznej. Powiem szczerze, że mnie to nie zaskoczyło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WiesławWoda">Jak to się ma do aktualnej liczby etatów w administracji rządowej terenowej a więc w 49 urzędach wojewódzkich i w urzędach rejonowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ogólna liczba etatów w całym obszarze, o którym mówimy, wynosi 35 tys. 138.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JanRokita">Za kształt administracji terytorialnej w państwie jest odpowiedzialny minister spraw wewnętrznych i administracji. Chciałbym więc spytać wiceministra spraw wewnętrznych i administracji o politykę rządu w tym zakresie. Czy to jest to, co minister K. Budnik zaplanował i zamierza wdrażać jako reformę administracji publicznej? Jest to ważne pytanie i oczekuję ważnej deklaracji politycznej. Czy to jest reforma, którą chce wprowadzać minister spraw wewnętrznych i administracji? Proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#KrzysztofBudnik">Proszę dyrektora generalnego urzędu o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JanRokita">Tym razem sprzeciwiam się temu. Chciałbym usłyszeć deklarację ministra spraw wewnętrznych i administracji, gdyż minister K. Budnik ma wpisane w zakres swoich obowiązków kształtowanie polityki w tym zakresie. Proszę się nie wyręczać urzędnikami, tylko wyrazić polityczne stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji wobec tego, co zostało tu przedstawione. Czy taka jest polityka resortu? Jeśli tak, to powiem szczerze, że miałbym ochotę złożyć wniosek o odwołanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Wierzę, że minister K. Budnik powie, iż to nie jest polityka ministra spraw wewnętrznych i administracji i tym sposobem będę mógł wspierać jego działalność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#KrzysztofBudnik">Projekt budżetu na rok 1999 odzwierciedla stanowisko rządu, a więc także resortu spraw wewnętrznych i administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JanRokita">Ministrowi K. Budnikowi się to podoba. Czy tak? Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JarosławKaczyńskiniez">W związku z tym, co się działo wczoraj i co się dzieje dzisiaj, chciałbym zaproponować spotkanie Komisji, na którym moglibyśmy podsumować omawiane kwestie i być może zgłosić jakieś wnioski. Niezależnie od ich skuteczności politycznej, obowiązkiem każdego z nas, a przewodniczącego Komisji w szczególności, jest wyciąganie wniosków z faktów, z których mogą wynikać konkretne postulaty o charakterze politycznym. Sądzę, że powinniśmy to zrobić. Ja w każdym bądź razie mam poczucie obowiązku złożenia tego rodzaju propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WiesławWoda">Proponuję, aby przewodniczący J. Rokita rozważył możliwość zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Komisji z osobistym udziałem ministra J. Tomaszewskiego. Chodzi tu o fundamentalne sprawy. Myślę, że minister J. Tomaszewski osobiście za nie odpowiada. Pytania, na które nie otrzymaliśmy odpowiedzi, powinny być powtórzone w trakcie spotkania bezpośrednio z ministrem J. Tomaszewskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JanRokita">Czy ktoś jeszcze pragnie zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#AndrzejŻwański">Chciałbym wyrazić swoje zdanie, być może nie związane bezpośrednio z dyskusją toczącą się w dniu dzisiejszym. Jako przedstawiciel związków zawodowych pragnę powiedzieć, że na podstawie telefonów i pism, jakie otrzymuję, mogą wyrazić poważne obawy o stan bezpieczeństwa i porządku publicznego w kraju w najbliższym czasie. Wobec reformy, która się zbliża - w dniu wczorajszym przekonaliśmy się o zainteresowaniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji budżetem Policji oraz o tym, jak się o nas dba - obawiam się, że troska o policjanta została odsunięta na plan dalszy. Policjanci w terenie troskają się o to, gdzie będą pracować, ile będą zarabiać, czy będą dojeżdżać do pracy.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#AndrzejŻwański">Podejrzewam, że przesunięcia środków, przepływ nie w tą stronę, jaka była dotychczas - a zaczynało się dobrze układać - spowoduje zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#AndrzejŻwański">Nie wincie policjantów, jeśli nie będą mogli poświęcić więcej czasu na służbę, gdy będą musieli poświęcać go na dojazdy do nowych miejsc pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#JanRokita">Prezydium Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych proponuje odroczenie wydania opinii w związku z tym, że rzecz wymaga przygotowania. Prezydium Komisji proponuje, aby w celu wydania opinii spotkać się we wtorek, do tego czasu Prezydium przygotuje projekt opinii. Jeśli posłowie chcieliby złożyć jakieś wnioski pisemne, to proszę je zostawić w dniu dzisiejszym w sekretariacie w ciągu najbliższej godziny.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#JanRokita">W godzinach wczesnopopołudniowych we wtorek zwołam posiedzenie Komisji w celu przyjęcia opinii. Zgodnie z wnioskiem posła W. Wody na posiedzenie to zaproszę ministra spraw wewnętrznych i administracji. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#JanRokita">Zamykam posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>