text_structure.xml 84.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanKopczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam przedstawicieli rządu i resortów, które są zainteresowane tematem dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanKopczyk">Ponieważ jest to pierwsze posiedzenie w tym roku, w imieniu prezydium Komisji składam wszystkim przybyłym serdeczne życzenia noworoczne.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanKopczyk">Tematem dzisiejszego posiedzenia jest informacja o realizacji uchwały Sejmu RP na lata 1996–1998. Naszym zadaniem dzisiaj jest rozpatrzenie tej informacji i wyznaczenie posła sprawozdawcy w celu przedstawienia sprawozdania na posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanKopczyk">Informacja ta w październiku ub. roku była skierowana do Komisji Zdrowia. Dwukrotnie już była przewidziana w programie posiedzenia Komisji, ale jeden raz nie doszło do rozpatrzenia z przyczyn organizacyjnych, a drugi raz nie mieliśmy kompletu kompetentnych osób na sali.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanKopczyk">Dzisiaj już mamy za sobą rok 1996, ale sądzę, że tym bardziej będzie można dokładniej to sprawozdanie rozpatrzyć, ponieważ w tym sprawozdaniu było jeszcze wiele informacji w takim trybie do zrealizowania w 1996 r., zwłaszcza dotyczących wydatków i nakładów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanKopczyk">Myślę, że materiały wszyscy państwo otrzymali. Druk sejmowy nr 1917 pochodzi jeszcze z 1996 r. i obejmuje informacje pochodzące z siedmiu resortów, które miały realizować Krajowy Program Zapobiegania Zakażeniom HIV.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanKopczyk">Rada Ministrów upoważniła ministra zdrowia i opieki społecznej do prezentowania tego dokumentu w toku prac parlamentarnych i rozumiem, że pan minister Jaszczyński jest tym reprezentantem rządu, który jako koordynator pierwszy zabierze głos. Jeśli pan minister zechce teraz coś dodać czy uzupełnić, to od tego rozpoczniemy, a później w toku dyskusji będziemy swoją wiedzę wzbogacać i informację uzupełniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiesławJaszczyński">Chciałbym kilka słów powiedzieć tytułem przypomnienia, dlaczego ta sprawa jest taka ważna. Otóż czasami spotykam się z takimi opiniami, że dlaczego my robimy taki szum wokół tej choroby, a przecież w sumie tak niewiele osób w Polsce choruje na tę chorobę. To jednak nie jest tak.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiesławJaszczyński">Ostatnie dane światowe wskazują, że jest 28 mln ludzi zakażonych, z czego ok. 7 mln już zmarło. Choroba ta rozprzestrzenia się dosyć gwałtownie. Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak, że od początku badań w 1985 r. wykryto ok. 4,5 tys. zakażonych wirusem HIV, zachorowało ok. 470 osób, a zmarło ok. 280 osób w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiesławJaszczyński">Choroba ta jest na tyle poważna, że w 1994 r. uchwalono wspólną deklarację między najważniejszymi krajami świata, iż choroba ta stanowi zagrożenie dla ludzkości. Przy całkowitym braku leczenia - a leki, które stosujemy przy zakażeniu w rozwiniętej chorobie, są bardzo drogie - pozostaje nam jedynie zapobieganie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiesławJaszczyński">To zapobieganie, które my stosujemy, dotyczy całej organizacji wielu resortów. Nie tylko resort zdrowia zajmuje się tym, ale wiele resortów musi się też włączyć, bo najważniejszym elementem tu jest świadomość, czyli edukacja i uświadomienie społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiesławJaszczyński">Jeśli chodzi o szczegółową informację na temat wykonania naszych zadań, to prosiłbym o umożliwienie zabrania głosu księdzu Nowakowi, który koordynuje ten program.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ArkadiuszNowak">Nawiązując do tego, co pan przewodniczący powiedział na wstępie, to myślę, że bardzo ważne będzie przedstawić tu precyzyjnie nakłady finansowe, które zostały przeznaczone na walkę z AIDS w ramach Krajowego Programu. Od tego chciałbym rozpocząć i zakładam, że obecni tu przedstawiciele innych resortów też będą mogli szczegółowo przedstawić realizację Krajowego Programu w ramach własnych zadań, które są przypisane każdemu resortowi.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ArkadiuszNowak">Z dokumentów, które zostały złożone w ramach spotkań koordynacyjnych w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej wynika, że w 1996 r. rząd przeznaczył na realizację Krajowego Programu kwotę 11 mln 990 tys. 700 zł. W tym Ministerstwo Edukacji Narodowej - 117 tys. 700 zł, Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej - 1 mln 170 tys. zł, Ministerstwo Obrony Narodowej - 200 tys. zł, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych - 650 tys. zł, Ministerstwo Sprawiedliwości - 517 tys. zł, Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej - 25 tys. zł i Ministerstwo Zdrowia - 9 mln 320 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#ArkadiuszNowak">Być może po zamknięciu roku budżetowego te liczby, które tu podałem, ulegną pewnej zmianie na plus. Na pewno tak się stało w przypadku budżetu przeznaczonego na walkę z AIDS, pozostającego w dyspozycji ministra zdrowia. Ten budżet po zmianach w dziale 85/34, który jest właśnie przeznaczony na działania związane z profilaktyką i opieką nad chorymi na AIDS, wyniósł na dzień 13 grudnia 1996 r. - 8 mln 296 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#ArkadiuszNowak">Chcę powiedzieć, że działania związane z AIDS w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej nie są finansowane tylko z tego jednego rozdziału, ale również z innych. Ta kwota nie uwzględnia chociażby bardzo dużej pozycji finansowej, która dotyczy zakupu testów diagnostycznych, wykrywających zakażenie HIV, tak bardzo potrzebnych i nieodzownych w służbie krwi.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#ArkadiuszNowak">W 1996 r. dodatkowo na ten cel została przeznaczona kwota 1 mln 249 tys. zł. Ponadto minister zdrowia w ramach częściowego finansowania innych działań, np. związanych z narkomanią, ponieważ są to problemy pochodne i bardzo często zazębiające się - równocześnie finansuje realizację Krajowego Programu.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#ArkadiuszNowak">Ostateczna kwota, o jakiej możemy mówić w tym momencie, wydatkowana z resortu zdrowia zamyka się w wysokości 10 mln 300 tys. zł w 1996 r. na sprawy związane z realizacją Krajowego Programu. A teraz, jak to wygląda w konkretach? Myślę, że resort zdrowia wywiązał się w 100 proc. z zadań, które zostały mu przypisane do realizacji w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#ArkadiuszNowak">Działania te były skoncentrowane na dwóch płaszczyznach. Na płaszczyźnie dotyczącej profilaktyki zakażeń oraz na płaszczyźnie, w której jest zapewniona zintegrowana opieka osobom żyjącym z HIV i chorym na AIDS. W ramach tych działań zostały zrealizowane następujące zadania. Zakupiono publikację dotyczącą aspektów karnych związanych z AIDS prof. A. Szwarca pt. „AIDS i prawo karne”. Został wydany podręcznik dotyczący problematyki edukacji seksuologicznej i problematyki HIV i AIDS z ukierunkowaniem na środowisko młodzieżowe.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#ArkadiuszNowak">Ponadto zgodnie z przewidzianym zadaniem w Krajowym Programie - została wydana broszura dla środowisk opiniotwórczych związanych z AIDS. Zostały również wydane zasady postępowania dla pielęgniarek i położnych w placówkach służby zdrowia. Niezależnie od tego środowisko pielęgniarskie zostało zaopatrzone w broszurę zawierającą podstawowe informacje o zakażeniach HIV i o sposobie uniknięcia zakażeń w swojej pracy zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#ArkadiuszNowak">Wznowiono wydanie broszury dotyczącej wytycznych do konsultacji przed wykonaniem badań testowych na obecność zakażenia HIV. Jest to sprawa bardzo ważna, ponieważ na całym świecie kwestia odpowiedniego poradnictwa przed i potestowego jest w tej chwili priorytetowym zadaniem.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#ArkadiuszNowak">Została również wydana broszura dla środowisk katolickich. Zostały wznowione i w bardzo dużym nakładzie wydane ulotki, które mają zapewnić bezpieczeństwo i odpowiednią higienę pracy w zakładach fryzjerskich i kosmetycznych, tam, gdzie wykonuje się tatuaże. Dofinansowano drugie wydanie kompendium zakażenia HIV i AIDS, które jest zarazem poradnikiem dla lekarzy stomatologów.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#ArkadiuszNowak">Następnie została wydana w bardzo dużym nakładzie broszura dla kobiet pt. „Zakażenie HIV i AIDS u kobiet”. Wydano również wiele publikacji dotyczących AIDS i ukierunkowanych na środowiska młodzieżowe. Wydano ulotkę prorodzinną, która nosi tytuł „Rodzina najwyższą wartością”.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#ArkadiuszNowak">Dofinansowano akcje oświatowe w środowisku osób szczególnie zagrożonych, a więc wśród osób uprawiających prostytucję, jak również wśród środowisk homoseksualnych. Dla potrzeb tych grup zostały również wydane materiały oświatowe, w nakładzie, który uznaliśmy za wystarczający dla tych celów.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#ArkadiuszNowak">W ramach tych działań zostało sfinansowane szkolenie pracowników wojewódzkich stacji epidemiologicznych w zakresie profilaktyki, którzy zajmują się działaniami profilaktycznymi i koordynują te działania w poszczególnych województwach.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#ArkadiuszNowak">Dofinansowano dwa międzynarodowe sympozja. Jedno, które odbyło się w listopadzie w Bydgoszczy pod hasłem „AIDS i pracownik służby zdrowia”, i drugie, które odbywało się z okazji Światowego Dnia AIDS. Poza tym w ramach akcji profilaktycznych związanych ze Światowym Dniem AIDS resort częściowo dofinansował akcję plakatową, która miała na celu symbolizowanie czerwonej kokardki, która w tym roku jest symbolem solidarności z osobami chorymi na AIDS.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#ArkadiuszNowak">Najważniejszą sprawą, która jest związana z AIDS i stanowi niejako pewną rewolucyjną zmianę - jest to, że staraniem Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej została wydana nowa książeczka w zamian za tzw. żółtą książeczkę dla lekarzy. Dotyczy ona zasad postępowania diagnostycznego i profilaktycznego w przypadkach zakażenia HIV i zachorowania na AIDS.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#ArkadiuszNowak">Mimo że w 1989 r. wydano planowo i systematycznie rozprowadzano dla wszystkich lekarzy i pracowników służby zdrowia tzw. żółtą książeczkę, zawierającą podstawowe informacje o HIV i AIDS, o możliwości zakażenia i konieczności odpowiedniego postępowania - to jednak uznaliśmy, że wiele spraw w ciągu 6 lat już się zdezaktualizowało i dlatego powstała nowa lektura. Została ona wydana w ilości znacznie przekraczającej liczbę zatrudnionych w Polsce lekarzy. Mamy nadzieję, że każdy lekarz ją otrzyma i po przeczytaniu będzie mógł w pełni fachowo udzielać pomocy osobom zakażonym i chorym.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#ArkadiuszNowak">Ta lektura obejmuje postępowanie diagnostyczne w zakresie zakażenia HIV, postępowanie w służbie krwi, w transplantologii i ośrodkach unasienniania, a także zasady postępowania dla lekarzy wszystkich specjalności przy zlecaniu testów wykrywających zakażenie HIV, gdzie jest mowa o poradnictwie przed i po teście, zasady postępowania w przypadku kobiet ciężarnych zakażonych HIV z uwzględnieniem okresu ciąży, porodu i okresu poporodowego, poza tym postępowanie z dzieckiem urodzonym z matki zakażonej HIV i kalendarz szczepień ochronnych tych dzieci.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#ArkadiuszNowak">Następnie zasady postępowania, mające na celu zapobieganie zakażeniom krwiopochodnym, w tym zakażeniu HIV w środowisku szpitalnym, instrukcja postępowania w przypadkach ekspozycji na zakażenie HIV, która jest bardzo ważna, a także zasady etyki i deontologii lekarskiej, tajemnicy lekarskiej i służbowej oraz aspekty prawne i odpowiedzialność karna i cywilna.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#ArkadiuszNowak">Chcę również powiedzieć, że niezależnie od tego podjęto działania mające na celu zlikwidowanie, zgodnie z Krajowym Programem, centralnego imiennego rejestru zakażonych. Teraz trwają dyskusje nad nową metodą kodowania danych od momentu zgłoszenia się pacjenta w celu wykonania badań, aż do momentu, kiedy wynik jest pozytywny i dociera do Państwowego Zakładu Higieny. Chcemy, aby były to dane w pełni zakodowane i żeby równocześnie został przekodowany ten centralny rejestr imienny, bo w ten sposób zrealizujemy jedno z zadań Krajowego Programu, który mówi o tym, aby docelowo zlikwidować centralny rejestr imienny zakażonych.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#ArkadiuszNowak">Chciałbym jeszcze dodać, że w tym roku po raz pierwszy udało się dofinansować sprzęt diagnostyczny i terapeutyczny. Te ośrodki podległe ministrowi zdrowia, które działają w ramach akademii medycznych i hospitalizują chorych na AIDS - to jest 9 ośrodków referencyjnych w kraju oraz Centrum Diagnostyki i Terapii AIDS. W tym roku również po raz pierwszy wprowadzono, na razie na niewielką skalę, ale mam nadzieję, że w przyszłości będzie większa - realizację programu antyretrowirusowego w skali globalnej. W tej chwili na ten cel zostało przeznaczonych 7 mln zł, ale mam nadzieję, że rok przyszły będzie bardziej optymistyczny.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#ArkadiuszNowak">Dodam tylko, że plany finansowe ministra zdrowia na realizację Krajowego Programu w roku przyszłym są również optymistyczne, a jak to będzie wyglądało, to się okaże po zatwierdzeniu ustawy budżetowej, niemniej w planach jest to kwota 11 mln 600 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanKopczyk">Czy ktoś z przedstawicieli resortów chciałby teraz zabrać głos? Widzę, że na sali jest pani minister Grabowska z Ministerstwa Edukacji Narodowej, są też przedstawiciele z Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych i z Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie wiem, czy jest ktoś z Ministerstwa Obrony Narodowej i z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - widzę, że panowie się zgłaszają, proszę tylko o uzupełnienie listy obecności.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanKopczyk">A więc, czy ktoś chciałby coś dodać czy uzupełnić to sprawozdanie, które posiadamy, i to, co powiedział pan minister i ks. Nowak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#DanutaGrabowska">Wszystko, co najważniejsze w sprawozdaniu jest zawarte. Chciałabym tylko podnieść jeden problem, który nie jest tylko problemem resortu edukacji, ale generalnie dotyczy wszystkich innych, bo tak szeroko zakrojony program musi kosztować. Pewnych spraw w kwestii edukacji nie da się załatwić tylko w ramach posiadanych środków. Resort zdrowia, który jest tu wiodący, ma też pewne koncepcje działania i szacuje, że nam byłoby potrzeba ok. 8 mln zł na realizację tego programu edukacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#DanutaGrabowska">Chcę powiedzieć, że z tym będziemy mieć duże kłopoty. Za wcześnie jeszcze mówić tu o szczegółach, bo wszystko to są jeszcze prowizoria i przymiarki do budżetu. Niemniej uważam, że trudno nam będzie takie środki wygospodarować i tę jedną uwagę chciałam tu dodatkowo zgłosić. Poza tym nie sądzę, by trzeba było pewne kwestie powtarzać. Natomiast jesteśmy do dyspozycji, gdyby ze strony państwa posłów były pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ArkadiuszNowak">Zapomniałem jeszcze o jednej bardzo ważnej sprawie. W ramach realizacji tego programu została również podpisana umowa z Programem Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju na działania związane z profilaktyką HIV, AIDS i opieką nad chorymi na AIDS. To obejmuje m.in. też wydanie publikacji dla lekarzy i pielęgniarek. Ponadto uruchomiono działalność ogólnopolskiego telefonu zaufania, który w 1996 r. został po raz pierwszy uruchomiony całodobowo. Jest on obsługiwany również przez osoby żyjące z HIV i chore na AIDS, a które po raz pierwszy skupiły się w ramach stowarzyszenia pozarządowego.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ArkadiuszNowak">Niezależnie od tego w ramach tych środków, na mocy porozumienia pomiędzy ministrem zdrowia i programem narodów zjednoczonych - zostały zakupione dwa popularnonaukowe czasopisma poświęcone HIV i AIDS pt. „Seksuologia i problemy HIV, AIDS” i rozdysponowane wśród osób zainteresowanych. A także dofinansowano dodatkowo, wzmacniając nakład broszury dla kobiet, związanej z HIV, o której już wcześniej mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#ArkadiuszNowak">Dodatkowo z tych funduszy została też zrealizowana publikacja książkowa przeznaczona dla osób żyjących z HIV nt. aspektów medycznych, społecznych i psychologicznych, tzw. „Poradnik dla osób chorych na AIDS”, który jest również jednym z punktów realizacji Krajowego Programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofMikulski">Pewne zadania w tym programie są również ujęte dla służb socjalnych, które merytorycznie nadzoruje minister pracy. Zatem, jeżeli mamy do czynienia z tą strukturą, pragnę poinformować, że nie zaplanowano w tym roku szkolenia dla pracowników socjalnych w ramach specjalnie opracowanego cyklu, który również dotyczy problematyki narkomanii oraz nosicieli wirusa HIV i chorych na AIDS. Ale planuje się, że ok. 2500 pracowników socjalnych tym programem zostanie objętych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofMikulski">W 1996 r. zgodnie z deklaracjami i informacjami, jakie posiadamy, ok. 1000 pracowników zostało w tym zakresie i w tej problematyce przeszkolonych. Nie jest to wszystko, bo rokrocznie minister pracy bezpośrednio finansuje i realizuje program w stosunku do wszystkich organizacji pozarządowych, zajmujących się problematyką osób bezdomnych.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#KrzysztofMikulski">W tej części mamy do czynienia z niewielką grupą osób, która jest chora na AIDS lub jest nosicielem wirusa HIV, bądź są to narkomani.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#KrzysztofMikulski">W stosunku do organizacji pozarządowych, zajmujących się pomocą tymże osobom, kontraktujemy konkretne zadania i usługi na rzecz tych osób. W tym zakresie minister pracy przeznaczył w roku bieżącym 700 tys. zł, które zostały zrealizowane jako koszt tych usług.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#KrzysztofMikulski">Ten program, jak i program dotyczący szkoleń w 1997 r. będzie realizowany przez wojewódzkie zespoły pomocy społecznej, ośrodki, jak również przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej we współpracy z właściwymi organizacjami pozarządowymi, które tą problematyką się zajmują.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#KrzysztofMikulski">Pragnę jeszcze dodać, że część osób, która jest objęta Narodowym Programem Zwalczania Narkomanii również korzysta z różnych usług, pomocy i wsparcia, w tym również finansowej i doradczej udzielanej przez ośrodki pomocy społecznej. Ale ponieważ dzisiaj jest dopiero 7 stycznia, nie dysponuję dokładniejszymi danymi na ten temat. Niemniej są to te obszary, które w zakresie pomocy społecznej w tym programie występują.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#KrzysztofMikulski">Pozostaje jeszcze kwestia pewnych promocyjnych i informacyjnych działań. Stąd bardzo się cieszę, że został wydany cykl broszur i mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda nam się ustalić szczegóły i spróbować przekazać pewne wydawnictwa i informacje również w obszar pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanKopczyk">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanKopczyk">Jeżeli nie ma chętnych, to przejdziemy teraz do pytań i od razu do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanKopczyk">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zadać pytania czy zgłosić uwagi do tych informacji, które uzyskaliśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekBalicki">Chciałbym zadać parę pytań. Pan minister Jaszczyński na wstępie podał dane dotyczące stanu aktualnego, jeśli chodzi o ilość osób żyjących z HIV i tych, które zachorowały na AIDS i podał liczby 470 osób chorych i 280 osób, które zmarły. Rozumiem, że te 470 osób, to są osoby obecnie chorujące, czy może są to osoby, które kiedykolwiek zachorowały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WiesławJaszczyński">Są to osoby, które kiedykolwiek zachorowały. Podawałem, że to obejmuje okres od 1985 r., kiedy rozpoczęliśmy badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekBalicki">Drugie pytanie wiąże się z tym dokumentem, który jest zawarty w druku sejmowym nr 1917. Tak się złożyło, że ten dokument jest datowany - sierpień 1996 r. i stąd zrozumiałe jest, że w sprawozdaniu nie mogło być powiedziane, ile pieniędzy rzeczywiście zostało wydanych. To jest raczej plan na 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MarekBalicki">W związku z tym miałbym pytanie, na ile to, co zostało zapisane w tym materiale, w różnych częściach odnoszących się do poszczególnych resortów zostało rzeczywiście zrealizowane?</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MarekBalicki">Na końcu każdej części mamy taki zapis, że np. Ministerstwo Edukacji Narodowej na realizację zadań przeznaczy w 1996 r. ogółem kwotę 117 tys. 700 zł itd. A wcześniej są wymienione różne merytoryczne punkty programu, które miały być do końca roku zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#MarekBalicki">Na ile to zostało zrealizowane, co zostało zapisane w tym programie? Wydaje się to ważne, tym bardziej że jesteśmy w 1997 r. i możemy na to odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#MarekBalicki">Mam jeszcze jedno pytanie, które dotyczy tego, czego mi zabrakło w tym sprawozdaniu. Mianowicie, jak czytamy, takie różne podsumowania społeczno-polityczne dotyczą najważniejszych wydarzeń roku 1996 w różnych aspektach, to, co się pojawiło w ostatnich dniach w różnych tygodnikach polskich i zagranicznych - wynika, że rok 1996 był w pewnym sensie rokiem przełomowym, jeśli chodzi o walkę z wirusem HIV i walkę z AIDS. Przełomowym dlatego, że po raz pierwszy pojawiło się światło, że można rzeczywiście zwalczyć wirusa HIV.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#MarekBalicki">Coraz częściej pojawiają się artykuły, że w Stanach Zjednoczonych uzyskuje się bardzo duży postęp u bardzo dużej liczby osób. Czytałem taki artykuł o poliklinice, która wręcz opustoszała, w której jest dużo mniej pacjentów niż było wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#MarekBalicki">Wiemy, że ta obecna terapia zmierzająca do zmniejszenia wiremii itd., w przypadku osób żyjących z HIV odnosi jakieś rezultaty. Niektórzy porównują to do insuliny w cukrzycy, że to może nie leczy, ale poprawia komfort, przedłuża życie i przyjmując te leki można mieć jakąś dobrą perspektywę.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#MarekBalicki">W związku z tym mam pytanie. Jak ta sytuacja wygląda w Polsce? Skoro mamy nie tak wielką liczbę osób zakażonych, 4,5 tys. osób, to można by powiedzieć, że to nie pochłonęłoby tak wielkich pieniędzy. Jak wygląda dostęp do tych metod, które zostały tak szeroko rozpowszechniane w 1996 r. na świecie i które przynoszą tak dobre rezultaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ArkadiuszNowak">Zanim odpowiem, chcę powiedzieć, że wszyscy mamy świadomość, że 4,5 tys. osób zakażonych, to są te dane oficjalne i są również te dane dotyczące osób, które zachorowały i te zachorowania zostały zgłoszone, a to jest te 470 osób.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ArkadiuszNowak">Od 1995 r. wiemy i z przykrością trzeba to stwierdzić, że generalnie jest mała świadomość służby zdrowia w tym zakresie. Stąd przyszły rok jest ukierunkowany przede wszystkim na szkolenie w służbie zdrowia, co wynika z działań ministra zdrowia. Wiele zachorowań, mimo takiego obowiązku, nie zostaje jednak zgłaszanych. Tak więc myślę, że te dane są dużo większe.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ArkadiuszNowak">Natomiast jeśli chodzi o konkretne pytanie dotyczące ostatecznych kwot, to już mówiłem w odniesieniu do kwestii ministra zdrowia i jeszcze raz powtórzę. To, co jest w dokumencie sejmowym, w części dotyczącej ministra zdrowia zostało zmienione na większą kwotę. Pierwotna kwota w tym dokumencie wynosi 9 mln 329 tys. zł, a w tej chwili wiemy, że po zmianach budżet zamknął się w kwocie 10 mln 300 tys. zł. Jak to jest w innych resortach, myślę, że same odpowiedzą.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ArkadiuszNowak">Jeśli chodzi o kwestię ostatnią, to uważam, że odpowiedzią na te jakby bardzo pozytywne doniesienia, które m.in. zostały przedstawione na konferencji światowej, a dotyczące możliwości leczenia poprzez tzw. terapię kombinowaną - jest to, że udało nam się po raz pierwszy pod koniec ubiegłego roku rozpocząć realizację programu antyretrowirusowego, centralnie finansowanego. Niestety, przyznać trzeba, że on jest na razie tylko dla niewielkiej ilości osób chorych na AIDS.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#ArkadiuszNowak">Wynika to przede wszystkim z tego, że nie jest w ogóle możliwe, aby w sposób stuprocentowy centralnie finansować zakup tych leków, które są jednak bardzo drogie. Kuracja roczna w terapii kombinowanej dwoma lekami, tymi najnowszej generacji zamyka się w kwocie ponad 10 tys. zł na jedną osobę. Wystarczyłoby to pomnożyć przez liczbę chorych i zakażonych, bo oni również powinni przynajmniej częściowo otrzymywać te leki, to da to bardzo pokaźną kwotę.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#ArkadiuszNowak">Myślę, że w tym momencie nie byłoby właściwe zwolnić wojewodów od finansowania również i tych zagadnień. Na pewno w ramach tych akademii, które hospitalizują chorych na AIDS takie centralne dofinansowanie programu antyretrowirusowego już się rozpoczęło w ubiegłym roku, a w tym roku jest przewidziane w o wiele szerszej formie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DanutaGrabowska">Bardzo trudno jest precyzyjnie co do złotówki określić nasze problemy. My tym się charakteryzujemy, że pracując w oświacie rozliczamy się finansowo w ramach roku budżetowego, a rok szkolny ma swoje prawa. W związku z tym jest jakby inny cykl wydatkowania pewnych środków, co powinno być zrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#DanutaGrabowska">W każdym razie chcę powiedzieć, że jeśli chodzi o punkt pierwszy i w nim zadanie pierwsze, to nie będzie nowelizacji zarządzenia nr 26 ministra edukacji narodowej, a to z tego względu, że udało się do końca grudnia, zgodnie z ustawą o systemie oświaty, opracować podstawy programowe, w ramach których cały cykl szkolenia będzie poświęcony tej problematyce. Będzie on znacznie szerszy od tego zawężanego przez zarządzenie nr 26 i będzie już od przyszłego roku szkolnego wdrażany w życie, tzn. od września 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#DanutaGrabowska">Jeśli chodzi o punkt drugi, to prof. Lew Starowicz otrzymał pieniądze zaplanowane. Wprawdzie może nieco mniej, bo w ub. roku uzyskał 80 tys. zł, ale one są sukcesywnie wydawane. Zajęcia w tym roku przewidujemy na nieco szerszą skalę w związku z reformą.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#DanutaGrabowska">Podobnie wyglądały pertraktacje w kwestii edukacji dotyczącej promocji zdrowia psychicznego, fizycznego i społecznego w systemie edukacji i tutaj uzyskano 60 tys. zł. Wszystkie pozostałe kwestie zostały też zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#DanutaGrabowska">Można więc powiedzieć, że ta ogólna kwota została nawet nieco powiększona poza jednym przypadkiem. Nie współfinansowaliśmy materiałów oświatowych dla młodzieży w zakresie problematyki HIV i AIDS. Środki na to były przeznaczone, ale nie zwrócono się do nas w tej sprawie. Ale nadal jesteśmy otwarci i gotowi tę problematykę finansować.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#DanutaGrabowska">Chcę powiedzieć dodatkowo, że my obserwujemy w naszym resorcie wśród nauczycieli taką intencję spokojną, ale dobrą. Coraz mniej jest oporów, aby rozmawiać z młodzieżą na te tematy. Niemniej jednak mamy różnego rodzaju naciski, które zmierzają do tego, aby z problematyką szeroko rozumianej walki z tego typu chorobami nie wychodzić do młodzieży i pozostawiać ją w niewiedzy. Przeciwstawiamy się temu spokojnie, ale kategorycznie i będziemy tę pracę dalej kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejZabielski">Chciałem powiedzieć, że tą problematyką zajmuję się od samego początku, chociaż w zespole międzyresortowym wojskową służbę zdrowia reprezentuje prof. Mirosław Kłos z Centralnego Szpitala Klinicznego. Odpowiadam jednak osobiście za realizację w siłach zbrojnych tej części programu, z którym państwo zapoznaliście się i sześć punktów programu na rok 1996 chciałbym tutaj omówić.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AndrzejZabielski">Wdrożyliśmy już w 1995 r., a w zasadzie próbowaliśmy zorganizować jakościowo nowe szkolenie dla pracowników mających kontakt z osobami zgłaszającymi się na badania na obecność przeciwciał HIV. A teraz w 1996 r. przeprowadziliśmy na bazie Wojskowej Akademii Medycznej i wszystkich szpitali klinicznych 32 szkolenia dla personelu, czyli dla tych pracowników, którzy mają ten pierwszy kontakt z osobami zgłaszającymi się na badania.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AndrzejZabielski">Ostatnia część tego punktu brzmi: wydanie stosownej instrukcji w tej sprawie. Instrukcja w zasadzie jest przygotowana i sądzę, że zostanie rozesłana do wszystkich placówek wojskowej służby zdrowia, pod koniec lutego br.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#AndrzejZabielski">Punkt drugi brzmi: opracowanie i wdrożenie systemu szkoleń dla pracowników służby zdrowia Wojska Polskiego i pracowników pionu wychowawczego. Chciałem powiedzieć, że tutaj zadania dla pionu służby zdrowia i pionu wychowawczego są rozłożone w równej części. Nie tylko prowadzone są szkolenia przez służbę zdrowia jednostek wojskowych, ale wprowadziliśmy również do programu szkoleń inne dziedziny. Chcemy dojść z oświatą, nie tylko poprzez szkolenia prowadzone przez fachowy personel służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#AndrzejZabielski">Liczby państwu nie podam, ponieważ każda jednostka wojskowa na ten temat miała obowiązek przeprowadzić szkolenia dwukrotnie w ciągu tygodnia z całymi stanami osobowymi. Sprawozdanie będzie gotowe do końca stycznia, zgodnie z obowiązującymi przepisami.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#AndrzejZabielski">Punkt trzeci: za pośrednictwem pionu wychowawczego przeprowadzenie na terenie jednostek wojskowych cyklu imprez profilaktyczno-oświatowych. Chciałem powiedzieć, że tutaj doskonale współpracujemy z cywilną służbą zdrowia, z komórkami wychowania zdrowotnego i z komórkami oświatowymi. Wspólnie z nimi organizujemy spotkania z aktorami bądź z prelegentami, uwzględniając cały czas tę tematykę.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#AndrzejZabielski">Przekazywanie do wszystkich jednostek Wojska Polskiego, we współpracy z wojewódzkimi stacjami sanitarno-epidemiologicznymi ogólnie dostępnych materiałów, informujących o sposobach zakażenia HIV. Chcę powiedzieć, że nie tylko we współpracy ze stacjami wojewódzkimi, ale również sam pobieram od ks. Nowaka i od pani doktor część materiałów. Te materiały rozprowadzam nie tylko na terenie jednostek w Polsce, ale dużą część materiałów wysyłam również do naszych wojsk oenzetowskich, czyli poza granice kraju.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#AndrzejZabielski">Rozszerzenie zespołu ds. związanych z zakażeniem HIV i chorych na AIDS o specjalistów pozamedycznych, pedagogów, socjologów i psychologów. Muszę powiedzieć, że ten punkt przenieśliśmy na rok 1997, w związku z różnymi sprawami reorganizacyjnymi w resorcie.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#AndrzejZabielski">Stworzenie systemu oceny jakości poradnictwa przed i po wykonaniu tekstu. Osobiście za to odpowiada pan prof. Kłos i w tej kwestii przed szanownym gremium składał już sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#AndrzejZabielski">Ogólna kwota 200 tys. zł, która została przeznaczona na ten cel - została niewiele przekroczona w 1996 r. i 212 tys. zł zostało w skali sił zbrojnych na ten cel wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#AndrzejZabielski">Wiem również, jaka kwota będzie przeznaczona na 1997 rok. Mogę powiedzieć, że zostało to już zaakceptowane przez nasze departamenty: finansowy i budżetowy i zostało to ujęte w określonych wytycznych, które właśnie ukazały się wczoraj. Nasze propozycje dotyczące przeznaczenia określonych kwot na 1997 rok zostały w pełni zaakceptowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanKopczyk">Czy jeszcze z kolejnych resortów państwo chcieliby powiedzieć, jak wygląda sytuacja wydatkowania tych środków? Czy pan dyrektor z Ministerstwa Pracy ma już na ten temat informacje, czy jeszcze nie, bo to jest dopiero początek stycznia? Może chociaż orientacyjnie pan dyrektor nas poinformuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofMikulski">Orientacyjnie tak, mogę poinformować, ale te dane będą zaraz zweryfikowane po okresie sprawozdawczym. Naszym problemem jest to, tak jak pani minister stwierdziła, że dopiero kiedy zamykamy rok budżetowy, wtedy zbieramy informacje na temat wszystkich podejmowanych działań i kosztów. Zatem początek stycznia nie jest najlepszym okresem dla rzetelnych informacji z naszej strony.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#KrzysztofMikulski">Natomiast szacunkowe dane wskazują na to, że odbył się cykl szkoleń dla pracowników socjalnych w naszych regionalnych ośrodkach szkolenia organizowanych przez nasze wojewódzkie zespoły. Tymi szkoleniami w ośrodkach zostało objętych ok. 1000 pracowników socjalnych i kwota, jaka została przeznaczona na te szkolenia - jest to system szkoleń wewnętrznych - wynosi 468 tys. zł w roku bieżącym. Te szkolenia będą kontynuowane w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#KrzysztofMikulski">W zakresie wspierania organizacji pozarządowych działających na rzecz narkomanów, osób chorych na AIDS czy nosicieli wirusa HIV - zawarliśmy kilkanaście umów dotyczących zakontraktowania osób na rzecz tej grupy i koszt tego wynosi w granicach 700 tys. zł. Zatem jest to ok. 1.168 tys. zł, które w istocie zostały przeznaczone na ten cel. Ta druga kwota zostanie rozliczona dopiero do końca tego miesiąca i będzie to rzetelna informacja.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#KrzysztofMikulski">Natomiast kolejna informacja może się pojawić, ale niestety dopiero po okresie sprawozdawczym. Jest to wartość pomocy finansowej, jaką otrzymały osoby mające kontakt z ośrodkami pomocy społecznej na terenie Polski, u których wyraźnie można zaznaczyć problem narkomanii i nosicielstwa, bądź też choroby oraz spełnienia określonego kryterium w ustawie. Ustawa przewiduje tego typu powód trudnej sytuacji dla udzielenia pomocy jako drugie kryterium.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#KrzysztofMikulski">Jest to pewna grupa osób, która otrzymała pewną liczbę świadczeń na określoną kwotę, której niestety nie potrafię podać. Natomiast ostatnia kwestia jest kwestią działań promocyjnych, które będziemy rozszerzać i kontynuować w roku 1997.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KajetanDubiel">Reprezentuję Ministerstwo Sprawiedliwości, ale ponieważ wszystkie zadania, które wynikają z programu naszego resortu, sprowadzają się do więziennictwa, dlatego tutaj jestem. Chciałbym krótko omówić te punkty, które my mieliśmy zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KajetanDubiel">Przede wszystkim szkolenie z zakresu problematyki HIV i AIDS będziemy w pełni realizować dopiero w tym roku. Pierwsze tego typu szkolenie rozpoczęliśmy pod koniec ub. roku. odpisaliśmy porozumienie z agendą ONZ ds. Rozwoju, które udało nam się tak wynegocjować, że my dajemy ośrodki i wyżywienie, natomiast instruktorów i materiały załatwia druga strona. W ten sposób przeszkolimy ok. 500 osób, głównie z kadry penitencjarnej i medycznej, które mamy nadzieję będą prowadzić w jednostkach dalsze szkolenia.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#KajetanDubiel">Następny punkt odnosi się do problematyki HIV i narkomanii, która u nas w zakładach karnych jest ściśle powiązana. Tutaj staramy się po prostu uszczelnić zakłady karne, jeśli chodzi o przenikanie środków odurzających. Mamy tu jeden temat dotyczący przeszkolenia funkcjonariuszy ochrony w zakresie wykrywania środków odurzających i to będziemy prowadzić w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#KajetanDubiel">Natomiast pod koniec ub. roku udało nam się zakupić 100 testerów na wykrywanie narkotyków za dość pokaźną sumę, tzw. wartość ich wynosi 120 tys. zł, ale uzyskaliśmy rabat ponad 20 proc. Aktualnie będziemy te testery rozprowadzać po kraju. Do tej pory mieliśmy tylko 8 sztuk na ponad 200 jednostek więziennych, a więc w sumie ta kontrola była iluzoryczna.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#KajetanDubiel">Jeżeli chodzi o działalność informacyjno-edukacyjną, to ponieważ my mamy w jednostkach i narkomanów, i ludzi żyjących z HIV, to głównie na to są zużywane nasze finanse. W działalności informacyjno-edukacyjnej korzystamy głównie z pomocy biura ds. AIDS.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#KajetanDubiel">Wszystkie materiały, jakie udało nam się w ub. roku uzyskać i rozprowadzić, pochodziły właśnie z tego źródła, za co zresztą jesteśmy bardzo wdzięczni.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#KajetanDubiel">Między innymi otrzymaliśmy 3 tys. sztuk broszury przeznaczonej dla skazanych pt. „HIV nie wyrok”. W tym roku staramy się o prawa autorskie, żeby biuro ds. AIDS przekazało nam to bezpłatnie i zamierzamy wydać 10–20 tys. sztuk tej broszury, ponieważ te 3 tys. sztuk to była kropla w morzu potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#KajetanDubiel">Ostatni punkt, który jest najtrudniejszy, gdyż wiąże się z kosztami, tj. tworzenie nowych oddziałów dla osób uzależnionych od środków odurzających, w tym ludzi z HIV. Obecnie mamy 8 takich oddziałów, które jednak nie wystarczają. Pojemność ich wynosi 250 miejsc, a w chwili obecnej jest tam ponad 300 osób. Ponad 100 osób oczekuje na przyjęcie, tj. osób skazanych, które już są w zakładach karnych.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#KajetanDubiel">Natomiast my obliczamy, że wśród naszych pensjonariuszy ok. 2500 skazanych to są ludzie, którzy mieli kontakty z narkotykami. To są dane uzyskane na podstawie badań prowadzonych przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości, w ubiegłym roku, w naszych jednostkach.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#KajetanDubiel">W chwili obecnej jest już tworzony oddział, który jednocześnie będzie centrum szkoleniowym dla kadry więziennej w Zakładzie Karnym Warszawa-Służewiec. Tam już trwają prace budowlane i w tym roku on zostanie ukończony.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#KajetanDubiel">Planujemy również uruchomić oddział w Zakładzie Karnym w Radomiu, którego budowa też jest na ukończeniu. Niestety nie udaje nam się uruchomić oddziału w Kłodzku, tj. sprawa, która się ciągnie już ponad rok. Tam bardzo małym nakładem kosztów moglibyśmy uruchomić duży oddział dla skazanych uzależnionych, w tym nosicieli HIV.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#KajetanDubiel">Niestety zdecydowany opór przedstawicieli regionu, burmistrza, posłów itd. doprowadził do tego, że minister nie wydał zarządzenia powołującego oddział i trwa to już prawie rok. To jest ta część Polski, gdzie, jak wiadomo, mamy najwięcej ludzi uzależnionych i nosicieli HIV. W rezultacie rzeczywistość jest taka, że z rejonu wałbrzyskiego i opolskiego ludzi trzeba wozić do Rzeszowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EwaSzczerbińska">W ramach zadań dotyczących Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej zrealizowano następujące zagadnienia. Rozprowadzono publikację dotyczącą problematyki HIV i AIDS wśród wszystkich lekarzy stomatologów, zatrudnionych w kolejowej służbie zdrowia, w liczbie 660 egzemplarzy do indywidualnego użytku.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#EwaSzczerbińska">Prowadzi się stale działalność oświatowo-zdrowotną, dotyczącą tych zagadnień wśród podopiecznych i pracowników kolejowej służby zdrowia. To są prelekcje, pogadanki, wydawanie ulotek itd. Pełną informację dotyczącą oświaty zdrowotnej będę miała po okresie sprawozdawczym w lutym.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#EwaSzczerbińska">Następnie w sierpniu i wrześniu 1996 r. przeprowadzono akcję oświatowo-zdrowotną w pociągach pasażerskich i na dworcach kolejowych. Akcja polegała na wykładaniu ulotek w przedziałach pociągów ekspresowych, sypialnych i z miejscami do leżenia oraz naklejaniu plakatów w dworcowych gablotach. Wygłaszane były również krótkie informacje na dworcach, w przerwach między zapowiedziami pociągów.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#EwaSzczerbińska">Akcję przeprowadzono wspólnie z Krajowym Biurem Koordynacyjnym i dzięki pomocy biura otrzymaliśmy bezpłatnie materiały propagandowe. Planuje się, że w 1997 r. podobne akcje będą przeprowadzane w dalszym ciągu.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#EwaSzczerbińska">Szkolenie fachowego personelu kolejowej służby zdrowia jest prowadzone siłami okręgowych inspektorów sanitarnych PKP. Nawiązano współpracę z Centrum Diagnostyki i Terapii AIDS przy szpitalu zakaźnym w Warszawie. Od listopada 1996 r. miały się rozpocząć szkolenia, ale ze względów organizacyjnych będą się odbywały dopiero w pierwszym kwartale tego roku. Przewidziane jest szkolenie dla ok. 500 osób, są to lekarze, pielęgniarki oddziałowe, przełożone i ordynatorzy oddziałów.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#EwaSzczerbińska">Poza tym Krajowy Program został rozesłany do wszystkich placówek kolejowej służby zdrowia. Na ten cel przeznaczone było w tym roku 25 tys. zł i części pieniędzy jeszcze nie wydaliśmy. Jesteśmy zainteresowani w zakupieniu publikacji, które wydaje Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Nawiązaliśmy kontakty z wydawcą i mamy nadzieję, że w najbliższym czasie zrealizujemy zakupy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanKopczyk">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby coś dodać? Jeśli nie, to rozumiem, że wszyscy reprezentujący poszczególne resorty łącznie z koordynatorem, ministrem zdrowia złożyli informację dodatkową poza sprawozdaniem na piśmie. Wobec tego czy są teraz pytania ze strony posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyPanek">Informacja, którą dysponujemy, jest przestarzała i opóźniona o ponad 3 miesiące. Jest wiele sformułowań, które dotyczą drugiego półrocza 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JerzyPanek">Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej planowało w drugiej połowie 1996 r. m.in. otwarcie ośrodków leczących chorych metadonem. Następnie anonimowe i bezpłatne testy w kierunku przeciwciał anty-HIV w miastach szczególnie zagrożonych, jak Warszawa, Szczecin, Katowice, Zielona Góra.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JerzyPanek">W związku z tym mam pytania. Czy i gdzie są wykonywane bezpłatne testy na nosicielstwo wirusa HIV? Z tego, co mi wiadomo, większość stacji sanitarno-epidemiologicznych w kraju już wykonuje płatne testy. Zatem odstąpiono od wykonywania testów bezpłatnych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JerzyPanek">Następne pytanie, to czy uruchomiono już ośrodki leczące metadonem i gdzie one się znajdują?</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JerzyPanek">I jeszcze jedno pytanie, jak wygląda profilaktyka zakażeń wirusem HIV dotycząca pracowników służby zdrowia? Chodzi mi tu przede wszystkim o tzw. biały personel pracujący na oddziałach zabiegowych, o pracowników stacji krwiodawstwa i w ogóle pracowników służby zdrowia mających styczność z krwią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekBalicki">Chciałbym jeszcze wrócić do kwestii leczenia, bo jest to sprawa niezwykle ważna. Osiągnięcia ostatniego roku stawiają przed nami, przed rządem i przed Ministerstwem Zdrowia pytania, na które trzeba odpowiedzieć. Skoro jest możliwość znacznego przedłużania życia osób żyjących z wirusem HIV, to trzeba odpowiedzieć na pytanie - dopóki służba zdrowia jest finansowana ze środków publicznych - czy te środki będą również przeznaczone na tę grupę osób chorych?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MarekBalicki">Zanim na to pytanie będzie odpowiedź, to mam inne pytanie.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#MarekBalicki">Czy te środki, które zostały zarejestrowane i dopuszczone do obrotu w Stanach Zjednoczonych, są zarejestrowane również w Polsce? Jeśli nie, to kiedy one będą zarejestrowane, żeby osoby, które chcą je kupić, miały do tego dostęp i możliwość legalnego nabycia tych leków, poza tymi, które są stosowane do terapii kombinowanej.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#MarekBalicki">Ksiądz Nowak wspominał o tym, że ruszył już jakiś program, chciałbym uzyskać bliższe informacje na ten temat. Jak duża liczba osób jest tym objęta i ma dostęp do tego leczenia? Czy są jakieś kryteria selekcji tych osób, które mogą być leczone i nie mogą być leczone i jak to będzie wyglądało w 1997 r.?</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#MarekBalicki">Jeśli mamy 4,5 tys. osób zarejestrowanych, o których wiemy, to możemy mówić o leczeniu jedynie tych osób, bo nie o tych, o których nie wiemy, czy potrzebują leczenia.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#MarekBalicki">Jeśli to jest 10 tys. zł rocznie, to gdybyśmy wszystkie osoby leczyli, możemy wyliczyć, ile to będzie pieniędzy, a to jest 40 mln zł. Czy jest jakaś polityka na rok 1997, w związku z tym, co było powiedziane na wstępie, że ten program rządowy ma dwie płaszczyzny? Z jednej strony to jest profilaktyka, a z drugiej - zintegrowana opieka nad żyjącymi z HIV i chorymi na AIDS.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#MarekBalicki">Jak to będzie realizowane w świetle tego, co zostało osiągnięte, w świetle tego postępu, który niewątpliwie się dokonał. Tu chciałbym uzyskać informacje, bo to jest sprawa niezwykle ważna i na te pytania musimy mieć odpowiedź. Tak jak w innych dziedzinach i zwalczaniu innych chorób mamy jakąś politykę, tutaj taka polityka jest też niezbędna. To jest niestety słabość tego sprawozdania i słabość tego, co dzisiaj mówimy.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#MarekBalicki">Druga kwestia, która została już poruszona, to kto tak naprawdę w Polsce jest badany na to, czy jest nosicielem wirusa HIV, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#MarekBalicki">Czy są jakieś grupy badane niekoniecznie w sposób dobrowolny? Co jakiś czas się słyszy, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych bada wszystkich kandydatów, którzy chcą się zatrudnić w tym ministerstwie. Czy tak jest rzeczywiście i czy to jest zgodne z krajowym rządowym programem? Ciągle mówimy o programie rządowym, bo ten druk został podpisany przez premiera Cimoszewicza. Czy są jakieś akty prawne, które wprowadzają przesiewowe badania jakichś grup w kierunku nosicielstwa i jak to się ma do tego programu, który został przedstawiony Sejmowi i Sejm to zaakceptował?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ArkadiuszNowak">Jeżeli chodzi o kwestię leczenia metadonem, to nie jest tajemnicą, że to leczenie ciągle jeszcze wywołuje bardzo duże kontrowersje nie tylko wśród samego środowiska osób uzależnionych, bo tam najmniej, ale również w środowisku osób, które się zajmują resocjalizacją. Niemniej jednak chcę powiedzieć, że nie ma tych kontrowersji wśród tych osób, które w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej są odpowiedzialne za realizowanie działań związanych z narkomanią. Uznajemy, że leczenie substytucyjne, leczenie metadonem jest nieodzowne pod określonymi kryteriami dostępu do leczenia metadonowego.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ArkadiuszNowak">Tak długo, dopóki nie będzie możliwości w pełni prawnej, czyli nowej ustawy o zapobieganiu narkomanii, która przewiduje możliwość leczenia substytutami - tak długo trudno będzie wprowadzić w sposób powszechny to leczenie metadonem. Tym bardziej, że jest ono również związane z wysokimi kosztami. O ile sam zakup metadonu nie stanowi tak wielkiego kosztu, o tyle cała sprawa leczenia metadonowego, czyli zaplecze socjalne powoduje już bardzo wysokie koszty.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#ArkadiuszNowak">Chciałem powiedzieć, że staraniem Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej w porozumieniu z Europejskim Stowarzyszeniem Metadonowym mamy możliwość uruchomienia, nie wcześniej jednak niż w marcu przyszłego roku, i konieczność wprowadzenia metadonu do leczenia uzależnienia w Zgorzelcu, bo tam jest największa potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#ArkadiuszNowak">Następnym miastem, które jest już do tego przygotowane, są Katowice, a dokładnie Chorzów, gdzie miałoby się to odbywać w ramach Śląskiego Centrum Terapii AIDS u dra Beniowskiego. Taką potrzebę również zgłosiły Puławy i Warszawa, w której w tej chwili jest już realizowany program metadonowy.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#ArkadiuszNowak">W tej chwili ten program jest realizowany tylko w Warszawie, ale mam nadzieję, że w roku przyszłym to się zwiększy. Nie było tej możliwości do tej pory, m.in. dlatego, że metadon nie jest oficjalnie ujęty w lekospisie i jak do tej pory żadna firma nie wystąpiła o rejestrację tego leku w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#ArkadiuszNowak">Nie ukrywam również, że są pewne rozbieżności w ocenie merytorycznej leczenia metadonem pomiędzy Instytutem Psychiatrii i Neurologii a Biurem ds. Narkomanii i mną w kwestii zastosowania kryteriów. Ale mam nadzieję, że ta kwestia przynajmniej w tych miastach szczególnie wymagających tej pomocy będzie rozwiązana w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#ArkadiuszNowak">Myślę, że takim faktem optymistycznym jest to, że władze wojewódzkie jeleniogórskie, katowickie i władze samorządowe Zgorzelca są bardzo mocno zainteresowane łącznie z podjęciem wielu działań, które mają na celu wprowadzenie tego programu. Między innymi rozbudowano przychodnię uzależnień lekowych w Zgorzelcu, jak również przeszkolono już kadry, które mają pracować w tym programie, składające się z lekarzy, pielęgniarek, pracowników socjalnych i psychologa.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#ArkadiuszNowak">Minister zdrowia zorganizował dwa takie szkolenia dla osób, które mają pracować w tych miastach. Te szkolenia odbyły się w Amsterdamie i Brukseli oraz drugie szkolenie odbyło się w Londynie. To tyle, jeśli chodzi o kwestię metadonu.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#ArkadiuszNowak">Odpowiadając na dodatkowe pytanie pana posła, to kontrowersje polegają na tym, jaka grupa ma być dopuszczona do leczenia metadonowego. Czy mają to być kryteria bardzo restrykcyjne, tzn. że ma to być np. narkoman, który jest na pewno zakażony HIV, bądź już w fazie choroby, który już przebył - np. siedem prób, wszystkie były nieudane i w ocenie fachowców jest on już skazany na to, by brać narkotyki. Mniejszą mu się już daje szansę na wyleczenie, chociażby z tego powodu, że rozwinęła się u niego choroba AIDS.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#ArkadiuszNowak">To jest jedna jakby bardzo restrykcyjna zasada kryterium. Natomiast ta druga jest bardziej zbliżona do standardu światowego, która mówi o konieczności wyboru, czyli szerokiej możliwości stosowania metadonu i dania wyboru samym uzależnionym, czy podejmą takie leczenie, czy próbują dalej brać narkotyki lub też próbują się wyzwolić metodą naturalną, czyli poprzez system resocjalizacji. I na tym polega główny spór.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#ArkadiuszNowak">Instytut Psychiatrii i Neurologii i prof. Purzyński równocześnie występujący jako krajowy konsultant w zakresie psychiatrii jest zwolennikiem jednak metody bardziej restrykcyjnej i sądzę, że to jest uzasadnione z jego punktu widzenia.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#ArkadiuszNowak">Myślę, że podstawową barierą nie są kwestie sporu na tej płaszczyźnie, tylko kwestia prawna, czyli sam fakt wejścia w życie nowej ustawy o zapobieganiu narkomanii. Wtedy będzie o wiele prościej, bo ona będzie niejako zezwalała.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#ArkadiuszNowak">Natomiast, jeżeli chodzi o anonimowe i bezpłatne testy, to na pewno jest bulwersujące takie podejście mimo zapisów w Krajowym Programie, który mówi o możliwości wykonania bezpłatnych testów - że nie wszędzie można te bezpłatne testy wykonać. Jest to o tyle paranoiczne, ponieważ jeżeli ktoś przychodzi do wojewódzkiej przychodni skórno-wenerologicznej, w których wykonuje się te testy i powie, że jest z grupy ryzyka, to automatycznie może wykonać sobie test bezpłatnie. Ale jeżeli ktoś powie, że jest spoza tej grupy, to wtedy będzie musiał płacić.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#ArkadiuszNowak">Jest to raczej zwyczajowe postępowanie, aniżeli uregulowane formalnie, mimo zdecydowanego przekazu na odprawie, która się odbyła w ubiegłym roku dla wszystkich specjalistów wojewódzkich w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#ArkadiuszNowak">Niezależnie od tej śmiesznej sytuacji stoimy na stanowisku, że przychodnie skórno-wenerologiczne nie spełniają oczekiwań społecznych, a potwierdzają to te osoby, które wykonują sobie tam testy. Nie wszędzie tak jest, ale w wielu przypadkach nie spełniają tych oczekiwań, które są postawione w zakresie praw człowieka i przestrzegania prawa do prywatności traktowania pacjentów, którzy tam się zgłaszają.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#ArkadiuszNowak">Dlatego podjęliśmy trudne bardzo zadanie do zrealizowania i bardzo kosztowne, ale chyba słuszne, mianowicie wprowadzenie niezależnych punktów w pełni bezpłatnych i w pełni anonimowych na życzenie robienia testów w niektórych miastach wojewódzkich. To jest Warszawa, Szczecin, Katowice i Zielona Góra.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#ArkadiuszNowak">To się wiąże z pewnym przygotowaniem, które wymaga czasu. Po pierwsze, trzeba znaleźć odpowiedni lokal, który będzie usytuowany w miarę w centrum miasta oraz ludzi, którzy będą odpowiednio przeszkoleni do poradnictwa przed i po wykonaniu testu, co jest bardzo ważne. A także przeszkolenia tych ludzi w związku z możliwością kontaktu z osobą, która często przychodzi w desperacji wykonać sobie testy. Wiąże się to również z zabezpieczeniem tych testów.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#ArkadiuszNowak">Chciałem powiedzieć, że na razie w końcu roku 1996 przeprowadzono przetarg na zakup testów w tym celu. Umowa zostanie podpisana do końca stycznia z firmą, która ten przetarg wygrała. Te testy w tych czterech miastach będą zapewniały, że w tych punktach będą to testy naprawdę bezpłatne.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#ArkadiuszNowak">Te testy, o których mówimy, formalnie na dzień dzisiejszy jeszcze nie zaistniały. Koszt zależy od tego, gdzie się test wykonuje, ale myślę, że wynosi to od 10 zł do 90 zł łącznie z testem potwierdzenia. Niektóre ośrodki prywatne polecają tzw. ekspresowe testy, które są bardzo drogie, ale mamy też świadomość tego, że często nie gwarantują bezpiecznego wyniku.</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#ArkadiuszNowak">Jeżeli chodzi o profilaktykę zakażeń wśród personelu, to Krajowy Program przewidywał wydanie stosownej instrukcji w tej sprawie, która jest wydana i zawarta w błękitnej książeczce. Jest to instrukcja postępowania w przypadkach ekspozycji na zakażenie HIV i są tam informacje, jak postępować w przypadku ewentualnej ekspozycji.</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#ArkadiuszNowak">Taką książeczkę dostanie każdy pracownik służby zdrowia, ponieważ ta informacja znajduje się również w publikacjach, które są przeznaczone dla pielęgniarek. Problem polega tylko na tym, czy lekarz i pielęgniarka zechcą to przeczytać i do tego się zastosować, ale to już jest poza naszymi możliwościami.</u>
          <u xml:id="u-22.21" who="#ArkadiuszNowak">Odpowiadając panu posłowi Balickiemu - to co jest w tej chwili do zaproponowania w ramach leczenia, to w strukturze wygląda tak, że istnieje Centrum Diagnostyki i Terapii AIDS w Warszawie, które ma określoną liczbę łóżek. Przyjmuje chorych nie tylko z Warszawy, ale również spoza Warszawy, a szczególnie z tych rejonów, gdzie nie ma klinik Akademii Medycznej, które chorych na AIDS hospitalizują.</u>
          <u xml:id="u-22.22" who="#ArkadiuszNowak">Budżet centrum jest budżetem ograniczonym i stąd nie wszyscy pacjenci takie w pełni profesjonalne leczenie, które byśmy sobie życzyli, otrzymują.</u>
          <u xml:id="u-22.23" who="#ArkadiuszNowak">Natomiast niezależnie od centrum istnieje 8 innych ośrodków referencyjnych na bazie akademii medycznych, które w większości są jednak klinikami na bazie obcej. Tu jest nieustanny spór, który polega na tym, że osoby leczące, czyli profesorowie medycyny odpowiadający za te kliniki, domagają się centralnego finansowania tych specjalistycznych leków dla pacjentów, którzy są hospitalizowani.</u>
          <u xml:id="u-22.24" who="#ArkadiuszNowak">Tymczasem jest to niemożliwe do sfinansowania z budżetu ministra zdrowia, gdyż sam fakt wysokości tej kwoty, którą pan poseł wyliczył, o tym świadczy.</u>
          <u xml:id="u-22.25" who="#ArkadiuszNowak">Myślę, że równocześnie jest to niesłuszne, bo niezależnie od dofinansowania centralnego programu antyretrowirusowego, a w tej chwili zakupiliśmy tych leków dla 50 pacjentów - to jednak nie można zwolnić od obowiązku finansowania tego zagadnienia również wojewodów. Są to przecież pacjenci danych województw. Myślę, że dążenie do centralnego sfinansowania w pełni tego programu pochłonie nam takie kwoty, że staje się to nierealne, trzeba to sobie powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-22.26" who="#ArkadiuszNowak">To co zaproponowaliśmy w ramach tego programu antyretrowirusowego, to jest leczenie skojarzone dwoma lekami AZT i 3Dc oraz niezależnie od tego potrzebne są wszystkie inne leki, które wymagane są w związku z zakażeniami opurtunistycznymi.</u>
          <u xml:id="u-22.27" who="#ArkadiuszNowak">Teraz powiem, kto jest badany i jak to wygląda w Polsce, jeśli chodzi o kwestię pewnego przymusu. Mówiąc szczerze, wytworzyła się pewna naganna praktyka, o której często jesteśmy informowani. Naganna jest praktyka wykazywania testów w momencie, kiedy przyjmuje się pacjentów do szpitala, nie pytając ich w ogóle o zgodę. Miałoby to gwarantować bezpieczeństwo lekarzy, szczególnie wtedy, kiedy dokonują zabiegów inwazyjnych.</u>
          <u xml:id="u-22.28" who="#ArkadiuszNowak">To co można zrobić, to poprzez odpowiednie szkolenia starać się skutecznie wyperswadować, że ta metoda jest metodą zupełnie złą i dającą fałszywe poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza że zakup tych testów często pochłania dość poważne kwoty z budżetu danego szpitala. A tymczasem lekarze skarżą się, że brakuje im różnych środków ochronnych, jak np. rękawic. Ale to już jest błędna polityka działania poszczególnych dyrektorów zakładów opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-22.29" who="#ArkadiuszNowak">Natomiast niestety jeszcze obowiązuje zarządzenie ministra zdrowia, które zostało wydane w maju 1996 r., dotyczące badań okresowych i badań przy przyjęciu do pracy, w związku z nowym Kodeksem pracy. To zarządzenie obejmowało również konieczność wykonywania testów w kierunku przeciwciał anty-HIV u pracowników służby zdrowia, mających kontakt z krwią.</u>
          <u xml:id="u-22.30" who="#ArkadiuszNowak">Skoro ten temat został wywołany, to powiem, że wzbudził on ogromne zbulwersowanie osób odpowiedzialnych w resorcie za te sprawy, ponieważ odbyło się to bez jakiejkolwiek konsultacji i poza opinią merytoryczną Biura ds. AIDS, wobec czego pan minister wycofał się z tej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-22.31" who="#ArkadiuszNowak">W tej chwili jest przygotowana nowelizacja tego zarządzenia, która zupełnie zmienia ten zapis niejako przymusowy, niemerytoryczny i bezsensowny. Z przykrością o tym mówię, że w ogóle coś takiego zaistniało.</u>
          <u xml:id="u-22.32" who="#ArkadiuszNowak">Natomiast jest jeszcze jedno rozporządzenie i myślę, że pan minister Jaszczyński jest tego samego zdania, które wymaga uregulowania czy raczej zniesienia. Jest to rozporządzenie, które mówi o konieczności badania w kierunku przeciwciał anty-HIV pracowników na statkach handlowych. Chyba że są jakieś uzasadnione przyczyny, o których ja nie wiem, że ci ludzie na statkach muszą być badani. To jest jedyne rozporządzenie, które jeszcze funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-22.33" who="#ArkadiuszNowak">Niepokoi nas również fakt, ale tutaj Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest przekonane o celowości swoich działań i wszyscy kandydaci do służby w MSW są obligatoryjnie badani w kierunku przeciwciał anty HIV. Podobno to wynika z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych, którego daty ani numeru nie znam. Było to wielokrotnie przedmiotem dyskusji na posiedzeniach koordynacyjnych, ale jak do tej pory nie ustaliliśmy wspólnego zdania w tej sprawie. Mogę tylko powiedzieć, że osobiście jestem temu przeciwny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiesławJaszczyński">To nie jest taki łatwy problem do rozstrzygnięcia, nie da się tego podzielić na sprawy czarne i białe, bo niestety pośrednich spraw jest bardzo dużo. Problem polega na tym, czy badać, czy nie badać, czy też przymusowo badać, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WiesławJaszczyński">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na pracę Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Lotniczej, która ukazała się w tłumaczeniu polskim w Przeglądzie Medycyny Lotniczej nr 1 z kwietnia 1995 r. Stwierdzono tam, że u zakażonych wirusem HIV, zanim się pojawią jakiekolwiek objawy, występują pewne zmiany charakterologiczne, jak np. tendencje do samobójstwa, brak podzielności uwagi itd.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WiesławJaszczyński">W 1994 r. był wypadek lotniczy na liniach marokańskich, gdzie istnieje poważne przypuszczenie, że pilot będąc zakażony wirusem HIV - świadomie wyłączył pilota automatycznego i samolot z 70 osobami skierował w ziemię, oczywiście wszyscy zginęli. Stąd są bardzo interesujące zalecenia końcowe w tej pracy amerykańskiej, której tekst chętnie państwu udostępnię, bo pisana jest bardzo prostym językiem. A więc nie ma tutaj podziału na czarne i białe. Trzeba dobrze zastanowić się nad tymi problemami, jak do sprawy podejść.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WiesławJaszczyński">Druga sprawa wiąże się z leczeniem według najnowszych programów. Te najnowsze programy powstały właściwie w ubiegłym roku i do tego musimy się jakoś organizacyjnie przymierzyć. To nie jest takie proste, bo to wszystko musi być w jakiś sposób sprawdzone.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#WiesławJaszczyński">Chciałbym jeszcze coś dodać na bazie tego, co tutaj było mówione i co pan poseł Balicki mówił o tych programach. Otóż wszystko to jest łatwe w takich krajach jak Stany Zjednoczone, jak kraje Europy czy jak nasz kraj. Natomiast problem jest w takich krajach jak kraje Afryki.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#WiesławJaszczyński">W 1996 r. rozmawiałem z lekarzem, który się zajmuje sprawami zdrowia publicznego w Afryce Południowej i on stwierdził, że w Centralnej Afryce zarażonych wirusem HIV jest 60 proc. osób. A przewiduje się, że w 2000 roku będzie ponad 90 proc. Tam, gdzie nie ma nawet rejestracji ludności, tam nie ma żadnej kontroli. Lekarze są tam kompletnie bezradni w tej sytuacji. To nie są więc sprawy łatwe do jednoznacznych rozstrzygnięć. Stąd też musimy zawsze głęboko się zastanawiać nad tymi problemami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejOlszewski">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi ks. Nowaka. Jeżeli my tu słyszymy takie stwierdzenie, że naganne jest stanowisko lekarzy w szpitalach co do pobierania materiału na badanie HIV od pacjentów, którzy się znajdują w szpitalu - to uważam, że to jest jakieś nieporozumienie. A to dlatego, że choroba HIV jest chorobą zakaźną, tak samo jak kiła, gruźlica i każda inna. Jeżeli pacjent przychodzi do szpitala, to szpital ma prawo wykonać wszystkie badania, jakie są uważane za stosowne.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AndrzejOlszewski">Nie raz robi się bardzo dużo różnych badań, obserwuje się pacjenta w różnych kierunkach i dopiero zrobienie tego badania wyjaśnia sprawę.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#AndrzejOlszewski">Chory po prostu źle się czuje, nie podlega leczeniu i nie ma poprawy. Wtedy w tych trudnych przypadkach zleca się wykonanie tego badania jako badania rutynowego. A więc nie może być nigdzie zapisane, że jeżeli to badanie jest robione w szpitalu, to jest naganne.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#AndrzejOlszewski">Jeżeli my mamy obowiązek wszystkim pacjentom, którzy przychodzą do szpitala, pobrać krew na WR i robić wszystkie badania, to my nie ogłaszamy, jakie przychodzą wyniki. Ale jeżeli przychodzi odpowiedni wynik, to dostaje go ordynator i on ma wytyczne, co w takim przypadku robić. To samo będzie z HIV. W związku z tym badania na HIV, jeśli lekarz uważa, że trzeba wykonać, to musi być bezwzględnie wykonane.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#AndrzejOlszewski">Poza tym u nas się przyjęło, że istnieje prywatna sprawa pacjenta. Pacjent jest prywatny wtedy, jeżeli on jest u siebie w domu albo jest na bezludnej wyspie sam, ale z chwilą kiedy pacjent znajduje się w szpitalu, to on już nie jest osobą prywatną w stu procentach. On musi podlegać pewnego rodzaju rygorom, ponieważ on może być niebezpieczny dla otoczenia, dla innych pacjentów i pracowników służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#AndrzejOlszewski">W związku z tym, uważam, że szpitale powinny mieć prawo wykonywania badań i żeby z czasem to badanie stało się obowiązkowe, tak jak badanie na Wassermanna. Nic się nie stanie, że pacjentowi pobierze się trochę więcej materiału na badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ArkadiuszNowak">Pozwolę sobie nie zgodzić się z poglądem pana posła. Ale na tym polega dyskusja, że możemy mieć różne zdania. Chyba nie do końca zrozumieliśmy się. Krajowy Program, który w końcu jest dokumentem zatwierdzonym przez rząd i parlament, zakłada możliwość wykonania testu pacjentowi dla potrzeby tzw. diagnostycznej. A więc wtedy kiedy naprawdę wykluczy się wszystkie inne możliwe diagnozy i kiedy lekarz jest niemal przekonany, że jest to AIDS. Jeżeli pacjent wówczas nie wyraża na to zgody, to wtedy taka możliwość istnieje.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ArkadiuszNowak">Myślę, że nie jest właściwe traktowanie tego problemu w kategorii pobrania trochę większej ilości krwi, ponieważ wyniki, które mogą być pozytywne są równocześnie wynikami mówiącymi w danej chwili o śmierci, tylko jeszcze odłożonej w czasie.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#ArkadiuszNowak">Poza tym zgadzam się z tym, że pacjent nie jest prywatną osobą w szpitalu, ale ma prawa pacjenta i te prawa powinny być respektowane, a zwłaszcza zapis, który mówi o konieczności wyrażenia świadomej zgody pacjenta na wykonanie testu. Ale z wyjątkiem kilku punktów, które dotyczą chociażby dawców krwi, tkanek nasienia oraz pobrania krwi do celów diagnostycznych pod warunkiem, że mamy podejrzenie choroby AIDS i że wszystkie inne diagnozy zostały wykluczone.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#ArkadiuszNowak">Chcę jeszcze zwrócić uwagę, chociaż nie jestem lekarzem, że HIV nie jest chorobą zakaźną. Chorobą zakaźną jest AIDS, natomiast HIV jest tylko stwierdzeniem zakażenia. W momencie, kiedy zostanie stwierdzony AIDS, to wówczas jest to choroba zakaźna i ona podlega ustawie o chorobach zakaźnych, ale sam HIV nie jest chorobą zakaźną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanKopczyk">To wszystko, co państwo mówicie, jest bardzo interesujące, ale chciałbym przestrzec, żeby się nie zagłębiać w dyskusję merytoryczną nad istotą zakaźności choroby, ponieważ przedmiotem naszych dzisiejszych dociekań jest akurat informacja o Krajowym Programie.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanKopczyk">Proszę więc trzymajmy się tych założeń, a ta dyskusja może też byłaby wskazana, ale później w kuluarach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejZabielski">Odpowiadając panu posłowi na część pytań, jakie grupy mają wykonywane badania w kierunku HIV - muszę powiedzieć, co powtarzam od dwóch lat, że również w wojsku jest grupa żołnierzy, która przechodzi takie badania wykonywane obligatoryjnie. Są to żołnierze wyjeżdżający w misjach pokojowych poza teren kraju. O tym informuję na każdym spotkaniu, odpowiadam na tego typu pytania.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#AndrzejZabielski">Chcę poinformować, że wynika to również z żądania wykonania określonych badań przez ONZ, która m.in. zasady kwalifikacji zdrowotnej nadsyła do nas i jesteśmy zobligowani do wykonania nie tylko tego badania, ale też wielu innych, tak przed wyjazdem, jak i po powrocie. To jest odnośnie do pytania, jakie grupy mają wykonywane badania, ale pomijam tu już sprawę krwiodawstwa.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#AndrzejZabielski">Chcę powiedzieć, że podobna dyskusja toczyła się na wyjątkowo ciekawym kongresie w Bydgoszczy w listopadzie pod hasłem: „AIDS a pracownik służby zdrowia”, przewodniczyłem tam na jednej sesji. Mogę powiedzieć, że w wielu kwestiach dochodziło do punktów spornych. Właśnie w kwestii takiej jak uszczelnianie np. wiadomości o tym na terenie placówki służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#AndrzejZabielski">Proszę przypomnieć sobie, bo wielu z państwa, w tym parlamentarzystów było obecnych w Bydgoszczy - te dyskusje i polemiki, które były prowadzone między personelem średnim a lekarzami.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#AndrzejZabielski">Czy jeżeli jest na oddziale nosiciel, nie mówiąc o chorym na AIDS - to ma o tym wiedzieć tylko lekarz, czy ma również wiedzieć personel średni. Odpowiedź wynika z programu, gdzie w jednym z punktów mówi się o uszczelnianiu wiadomości. W trakcie dyskusji nie znaleziono jednak rozwiązania i nie było też konsensu w pewnych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#AndrzejZabielski">Natomiast tutaj mogę powiedzieć panu posłowi, że nosicieli HIV, którzy nie są w szpitalach, faktycznie traktujemy jako ludzi, którzy mogą normalnie pracować i mogą przebywać w każdym środowisku bez najmniejszej formy dyskryminacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejOlszewski">Uważam, że badanie w kierunku HIV, to jest badanie w kierunku wykrycia choroby AIDS. Absolutnie zgadzam się z tym, co powiedział przedstawiciel wojska. Jestem lekarzem i ordynatorem i z tym zagadnieniem mam do czynienia. Dla mnie to jest normalna choroba i wynik HIV traktujemy tak samo jak wynik WR, który otrzymujemy na oddziale.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejOlszewski">Przykładowo, chory na kiłę nie musi mieć objawów zewnętrznych, a przychodzi wynik, że jest Wassermann dodatni. Jeżeli ktoś ma badanie HIV dodatnie, to znaczy, że może być zakaźny. I nie można bagatelizować sprawy, jeżeli wynik badania HIV jest dodatni i mówić, że nie wiadomo, co to jest, a później okazuje się co innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekBalicki">Muszę powiedzieć, że ta ostatnia część wymiany zdań jest dla mnie niepokojąca. To pokazuje, że ten zmodyfikowany urzędowy program dotyczący problemów związanych z HIV i AIDS jest potrzebny.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekBalicki">Potrzebny jest jasny program i konsekwentna jego realizacja. Bardzo niepokojące jest dla mnie to, czego potwierdzenie usłyszałem, że rząd wydaje akty wykonawcze do ustaw, które są sprzeczne z istotą programu, który ten sam rząd przyjął. Tak nie może być, bo jeśli tak będzie, to później mamy takie dyskusje, kto ma wykonywać i czy pytać o zgodę, czy nie pytać w przypadku testów na obecność przeciwciał.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarekBalicki">Nie może być tak, że minister zdrowia wydaje rozporządzenie sprzeczne z programem, który prezentował i którego jest autorem oraz program został pozytywnie oceniany. To jest chyba jeden z punktów, który trzeba by przedstawić na posiedzeniu plenarnym Sejmu, bo taki stan nie może być akceptowany.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MarekBalicki">Następna sprawa - usłyszeliśmy, że w niektórych sytuacjach testy są płatne, a w innych bezpłatne. Muszę powiedzieć, że mnie zaniepokoił ten podział. Jeśli ktoś jest z grupy ryzyka i to powie, to wtedy otrzyma test bezpłatny w publicznej służbie zdrowia, a jeśli nie chce powiedzieć, że jest z grupy ryzyka, to musi zapłacić. Tego zupełnie nie rozumiem, bo równocześnie wiemy, że grupy ryzyka to już nie jest nowoczesne podejście do problemów HIV i AIDS. Grupy ryzyka to w tej chwili są wszyscy.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#MarekBalicki">To też powinno być w jasny sposób uregulowane, czy w publicznej służbie zdrowia pobiera się opłaty za testy, które są wykonywane na życzenie obywateli, czy nie i bez względu na to, jaka jest jego motywacja. Można by zaakceptować coś takiego, że jeżeli na życzenie, to wtedy jest jakaś dopłata. A w przypadku, o którym mówił pan poseł Olszewski, kiedy lekarz kieruje, jest to bezpłatne zawsze. To coś takiego można by zaakceptować, tylko wtedy powstaje pytanie o podstawę prawną pobierania opłaty przez publiczny zakład opieki zdrowotnej, w przypadku niektórych badań.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#MarekBalicki">Chciałbym uzyskać informację, jaka w ogóle jest podstawa prawna do pobierania opłat przez publiczne zakłady opieki zdrowotnej czy przez stacje Sanepidu, które też są publicznymi jednostkami budżetowymi.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#MarekBalicki">Na jakiej podstawie pobierają opłaty za te badania i czy jest jakiś akt prawny, bo może on reguluje, w jakich sytuacjach można tę opłatę pobierać. Nie może być tak, że nie ma żadnych regulacji i każdy robi jak uważa, a pracuje w publicznej placówce. To musi regulować prawo.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#MarekBalicki">Ostatnia kwestia, którą poruszył trochę pan poseł Olszewski. Trudno się nie zgodzić z takim stwierdzeniem, że jeśli ktoś z powodu jakiejś choroby zagraża innym osobom, to pewne procedury mogą być wykonywane bez zgody tej osoby. Nie tak dawno Sejm uchwalił ustawę o ochronie zdrowia psychicznego i mamy inne też ustawy, które mówią o takich sytuacjach, ale wtedy to musi być uregulowane ustawowo.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#MarekBalicki">A więc, jeżeli bez czyjejś zgody robimy jakąkolwiek procedurę medyczną i naruszamy nietykalność innej osoby, to wtedy musi być do tego podstawa prawna i to taka, która ma rangę ustawy. A w innych sytuacjach pacjent musi być w pełni poinformowany, jeśli sobie tego życzy, bo może sobie nie życzyć - o tym, jakie badania będą u niego wykazane i ma prawo nie wyrazić zgody. Nie może być bez zgody i wbrew woli wykonywane jakiekolwiek badanie, chyba że jest takie prawo, a takie prawo jest dopuszczalne w Polsce i we wszystkich krajach świata.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#MarekBalicki">A więc w ten sposób należy do tego podchodzić. Traktujmy to jak każdą inną sytuację i właśnie dlatego, że tak to należy traktować, to musi być zgoda i musi być informacja, czyli nie wolno tego robić w tajemnicy. A to, co się robi w niektórych sytuacjach w Polsce, tj. robienie w tajemnicy. To jest zdecydowane łamanie prawa pacjenta, prawa człowieka, nietykalności osobistej, jeżeli to się robi ukrywając przed pacjentem, a jest to sprawa niezwykle istotna dla tej osoby.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#MarekBalicki">Myślę, że tutaj ten program musi być jaśniejszy, a przede wszystkim rząd musi sam zobowiązać się do przestrzegania programu, który przyjął w aktach wykonawczych, które wydaje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanKopczyk">Oceniając dyskusję na podstawie proporcji czasowej, to bardzo dużo czasu poświęcamy tym testom, a sądzę, że to jest tylko jeden z niewielu i wcale nie najważniejszy element tego programu. Gdyby ktoś z boku przysłuchiwał się obradom naszej Komisji, to mógłby wyciągnąć wniosek, że to jest główny cel programu, a przecież tak nie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WiesławJaszczyński">Na zakończenie chciałbym jeszcze powiedzieć dwa słowa. Otóż padło tu wiele interesujących stwierdzeń i myślę, że sprawę należy traktować jako otwartą. Te stwierdzenia, które tu padły, są kanwą do dalszej naszej pracy i do wyjaśnień wielu wątpliwości, które tu się pojawiły.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WiesławJaszczyński">Na wszystkich sympozjach, na wszystkich posiedzeniach naukowych właśnie takie sytuacje się powtarzają i one prowadzą do dalszego postępu, bo my nie twierdzimy, że ten program jest idealny. Na tych posiedzeniach bierzemy pod uwagę wszystkie głosy i potem staramy się ten program ulepszyć... Tak też traktuję te wszystkie wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WiesławJaszczyński">Bardzo dziękuję za wszystkie stwierdzenia, które tu padły i będziemy się starali je wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ArkadiuszNowak">Chcę powiedzieć, że ja również jestem bardzo zadowolony z wszelkiej dyskusji, bo ona rozszerza horyzonty. Niemniej chcę powiedzieć, że Krajowy Program w swoich istotnych i podstawowych celach i sformułowaniach został opracowany przez rząd, był poddany konsultacjom międzyresortowym, został przyjęty przez ten rząd i przez Sejm i w żadnych swoich treściach nie powinien w tej chwili budzić dyskusji merytorycznej.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#ArkadiuszNowak">Myślę, że jeżeli tak się dzieje, że ta merytoryczna dyskusja jednak istnieje, to świadczy to o tym, że problematyka jest nieustannie na czasie i wymagająca być może dalszych uregulowań.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#ArkadiuszNowak">Po rocznej ocenie działalności Krajowego Programu śmiem twierdzić, że dojrzeliśmy do stwierdzenia faktu, iż istnieje konieczność zrobienia ustawy. Tak jak to jest w innych krajach europejskich, ale nie ustawy restrykcyjnej, a ustawy humanitarnej, jak w całym świecie. Obawiam się, że w tych dyskusjach my niestety posuwamy się bardziej w kierunku restrykcyjności niż uznania praw pacjenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekBalicki">Nasuwa mi się jeszcze jeden wniosek taki nieformalny, bo nie jesteśmy chyba w stanie go przyjąć - uzupełnienia programu o sprawę leczenia. Chodzi mi o to, o czym mówiłem, bo tutaj mam duży niedosyt informacji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MarekBalicki">Rozumiem, że to wynika z tego, że jeszcze nie jest w tej chwili określona polityka, ale trudno przyjąć do wiadomości, że objęcie 50 pacjentów w 38-milionowym kraju jakimś programem można uznać, że to jest jakiś poważny program. To może być jakiś pilotaż czy jakieś badanie, bo leczenie tylko 50 osób na chorobę, którą w tej chwili można leczyć - to niestety jest niepokojąca liczba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanKopczyk">Mam pewną propozycję, ponieważ pan poseł Balicki po raz drugi wraca, i ma ku temu swoje racje, do tej sprawy leczenia, a z drugiej strony przyjmując wyjaśnienia pana ministra - ponieważ to są najnowsze osiągnięcia trudno było napisać w programie o tym w roku 1996.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanKopczyk">Trzeba się zgodzić, że ten program, jak ks. Nowak mówi, jest przyjęty i gotowy - ale jednak musi być ten margines elastyczności, żeby tam wprowadzać te wszystkie nowe osiągnięcia, które wynikają z postępu techniki, technologii czy wiedzy medycznej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanKopczyk">W związku z tym sądzę, że moglibyśmy tę propozycję pana posła Balickiego przyjąć jako takie osobne stanowisko prezydium Komisji, żeby uelastycznić ten program i wprowadzić nowe elementy, które tworzą rozwój wiedzy medycznej.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#JanKopczyk">Natomiast chciałbym teraz zaproponować Komisji, żeby informację o realizacji Krajowego Programu Zapobiegania Zakażeniom HIV przyjąć i rekomendować Wysokiej Izbie w sprawozdaniu też jego przyjęcie. Sprzeciwu nie widzę, wobec tego uważam, że taka propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JanKopczyk">Pozostaje nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy, ponieważ jesteśmy zobowiązani do przedstawienia Sejmowi sprawozdania z dzisiejszych naszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#JanKopczyk">Czy są chętni do przyjęcia tej roli? Kto z państwa mógłby podjąć się tego trudu? Pani poseł Sienkiewicz jest nieobecna, a jestem przekonany, że byłaby dobrym sprawozdawcą, bo jest bardzo zainteresowana sprawą i merytorycznie na pewno przygotowana, ale dzisiaj zaocznie nie możemy jej tej funkcji powierzyć.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#JanKopczyk">Proponuję kandydaturę pana posła Balickiego i jeżeli nie będzie innych kandydatów, to będziemy mogli ten wybór przyjąć przez aklamację. Rozumiem, że pan poseł Olszewski wycofuje swoją kandydaturę, a pan poseł Balicki zgadza się przyjąć propozycję. W ten sposób pan poseł Balicki został posłem sprawozdawcą.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#JanKopczyk">Chciałbym jeszcze przed zakończeniem posiedzenia Komisji załatwić jedną sprawę, którą raczej na początku powinienem przedstawić i przepraszam za to niedopatrzenie.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#JanKopczyk">W posiedzeniu uczestniczy nasz nowy kolega, który od niedawna jest członkiem Komisji, mianowicie pan poseł Janusz Ślesak, w grudniu ubiegłego roku wybrany w poczet członków Komisji Zdrowia. Witamy serdecznie i mamy nadzieję, że praca w naszej Komisji przyniesie wiele satysfakcji panu posłowi i nam wszystkim.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#JanKopczyk">Dziękuję bardzo, na tym kończymy dzisiejsze obrady. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>