text_structure.xml
15 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanKopczyk">Dzisiejsze spotkanie poświęcone jest sprawom organizacyjnym oraz krótkiej dyskusji na temat dezyderatu w sprawie poruszanej na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MariaDmochowska">Uważam, że dezyderat w formie zaproponowanej przez prezydium, przypomina wytyczne w starym stylu, w stylu obowiązującym 15 czy 20 lat temu. W tym samym stylu otrzymamy odpowiedź. Musimy poprosić ministra o podanie programu zwalczania nałogów palenia tytoniu i nadużywania alkoholu. Jest przecież Komisja powołana do opracowania ustawy antyalkoholowej. Ostatnio, po wyjściu z obrad Komisji, włączyłam telewizor i obejrzałam wstrząsający program o raku krtani i ludziach dotkniętych tą chorobą na skutek palenia. Był to znakomity program. Gdybym była palaczem, to tego dnia nie zapaliłabym już ani jednego papierosa. Takie programy powinny być w Polsce robione, z udziałem Ministerstwa Zdrowia. Musimy wystąpić do prezesa Rady Ministrów o kompleksowy program zwalczania nałogów oraz podjąć działania mające na celu współpracę Komisji z Urzędem Rady Ministrów, premierem i ministrem zdrowia. Pod dezyderatem w obecnym kształcie trudno się podpisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanKopczyk">Zgodziliśmy się na poprzednim posiedzeniu, że ustawa dotycząca zwalczania następstw palenia tytoniu jest potrzebna a jej projekt może być opracowany przez sejmową Komisję Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MariaDmochowska">Mimo to musimy zwrócić się o kompleksowy program zwalczania największych plag społecznych powodujących wzmożoną umieralność.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanKopczyk">Czy możemy się zgodzić na zawarcie w tym programie elementów przeze mnie zaproponowanych a wynikających z sugestii pana profesora Zatońskiego? Te elementy są określone w czterech punktach takich jak antypromocyjna polityka cenowa czy propozycja działań dla resortu edukacji. Stąd adresatem jest prezes Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MariaDmochowska">Te elementy mogą się znaleźć w programie, ale na pierwszym miejscu proszę o program kompleksowego działania, o którym mówiłam.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IrenaNowacka">Na razie nie ma takiego kompleksowego programu, rząd będzie musiał go opracować. Te cztery punkty są naszymi wskazówkami na co rząd ma zwrócić szczególną uwagę i jakie problemy są dla Komisji Zdrowia najważniejsze. Te punkty powinny być właśnie tak sformułowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanKopczyk">Proponuję kompromis i następujący zapis: Komisja Zdrowia uważa za konieczne pilne opracowanie programu, który powinien zawierać niżej wymienione punkty, a po zdaniu „wymienione działania powinny być realizowane i zaplanowane długofalowo i stanowić podstawowy element polityki zdrowotnej państwa” można dodać zapis o realizacji tego w porozumieniu i przy ścisłej współpracy z ministrem zdrowia i opieki społecznej. Czy może być to tak sformułowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Mimo że dezyderat zwyczajowo nie zawiera określenia konkretnego terminu, można chyba pod koniec tekstu umieścić prośbę, by program w ciągu pół roku został przedstawiony i poddany pod dyskusję na Komisji zanim stanie się programem rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanKopczyk">Ja mam dalej idący wniosek dotyczący terminu. Ta sprawa jest przecież związana z budżetem na rok przyszły. Jeżeli ma to być realne, to do 30 czerwca powinniśmy coś na ten temat wiedzieć. Proponuję więc wyznaczyć termin na 30 czerwca.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Nie wiem czy należy tak zdecydowanie mówić o akcyzie tytoniowej i alkoholowej, bo może znów nic z tego nie wyniknie a mogłoby to podważyć nasz autorytet poselski.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanKopczyk">Jeżeli uważamy to za słuszne, to powinniśmy o tym powiedzieć niezależnie od tego czy zostanie to wykonane czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SławomirMarczewski">Na pewno byłoby dobrze, gdyby fundusze pochodziły z akcyzy tytoniowo-alkoholowej ale przy budżecie nic w tej sprawie nie mogliśmy zrobić i dlatego ten zapis moglibyśmy zmienić, by z góry nie nastawiać się na pieniądze z akcyzy. Przecież są inne środki na walkę z nałogami, choćby Ministerstwa Oświaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MariaDmochowska">Taki zapis spowoduje moralne zwolnienie ministra zdrowia z działań, jeśli mu tej akcyzy nie przyznają. Taki fundusz mógłby powstać z prywatyzowanego mienia a ja jestem w ogóle przeciwna akcyzie ale to już jest temat na inną dyskusję. Stawiam formalny wniosek o skreślenie sformułowania „dochody funduszu powinny w głównej części pochodzić z akcyzy tytoniowej i alkoholowej”. Ten pomysł jest w ogóle zły. Nie popiera go ani SLD, ani UD, ani PSL, ani żadna partia, która zasiada w tym Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanKopczyk">Takie rozwiązania sprawdzają się od wielu lat w innych krajach: w Finlandii, we Francji czy niektórych stanach USA. Napotkaliśmy natomiast na opór ze strony Ministerstwa Finansów, ale mówimy o tym przed rozpoczęciem budowania budżetu i to co ustalimy, może nam później przyświecać.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WładysławMedwid">Pan przewodniczący wyręczył mnie swoją wypowiedzią ale chcę powiedzieć, że niedawno byłem w Czechach i na Słowacji i nikt tam nie ma oporów dotyczących akcyzy. Część tych pieniędzy jest przeznaczona na zdrowie i nikt nie dyskutuje czy jest to moralne. Patrzymy realistycznie na problem. Nie oczekujemy od Rady Ministrów programu. Powołaliśmy do tych spraw zespół i niech ten zespół dojdzie do porozumienia z tymi, którzy od 5 lat tworzą program. Zmobilizujemy ich, lecz nie dezyderatem tylko wspólnym spotkaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#SławomirMarczewski">Myślę, że na temat akcyzy Komisja Zdrowia wypowiedziała się w trakcie głosowania poprawki do budżetu. Mimo to proponuję by skreślić fragment „...w głównej części pochodzi z akcyzy” i zastąpić to określeniem „w części”.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanPieniądz">Na ostatnim posiedzeniu Komisji zostało powiedziane, że podstawowym zagrożeniem dla społeczeństwa jest palenie tytoniu i picie wódki. Z drugiej strony są osoby, które boją się, że przy ograniczeniu spożycia tych używek dochody państwa spadną. Na coś się musimy zdecydować. Jeżeli w tym programie nie znajdzie się odzwierciedlenie poszczególnych kierunków gospodarki narodowej, to znów powstanie pustosłowie. Ten problem musi się znaleźć w założeniach polityki rolnej, polityki socjalnej czy zdrowotnej. Poszczególne resorty powinny się tym zająć i uwzględnić przy założeniach gospodarczych. Myślę, że Komisja Edukacji przy opracowywaniu planu reformy oświaty, także powinna tę sprawę uwzględnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanKopczyk">To o czym mówi poseł Pieniądz, należy do narodowego programu zdrowia. Nam chodzi o zaakcentowanie dwóch największych zagrożeń. One też będą się mieścić w narodowym programie zdrowia. Teraz chodzi o uchwycenie spraw najważniejszych. Wszystkiego jednocześnie zrobić się nie da. W tym jest sens dezyderatu. Myślę, że zespół, który się tworzy, będzie wspaniałą płaszczyzną współdziałania Komisji Zdrowia z innymi komisjami, na przykład Polityki Społecznej czy Edukacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Ja bym nie izolowała problemu alkoholizmu czy nikotynizmu od całokształtu zdrowia Polaków. Na te dwa problemy nakłada się na przykład narkomania a takie przykłady przypadłości moglibyśmy mnożyć. Jednym z celów narodowego programu zdrowia jest ograniczenie palenia tytoniu i używania alkoholu i w tym celu została powołana agencja problemów alkoholowych w Ministerstwie Zdrowia i jej program jest rozciągnięty na różne resorty. Jestem za kompleksowym potraktowaniem tych spraw, nawet przy ograniczonych środkach. Nie szukamy pieniędzy w resorcie Edukacji, gdyż transfer pieniędzy na oświatę zdrowotną odbywa się via Ministerstwo Zdrowia. Nie przekonuje mnie istnienie międzykomisyjnych zespołów, gdyż ich moc sprawcza jest nijaka. Są one pozaregulaminowe. Mogą być tubą nagłaśniającą lub stanowić inicjatywę poselską lecz nie mają żadnej mocy sprawczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanKopczyk">Być może moc sprawcza jest żadna, lecz nie zgadzam się, że jest to pozaregulaminowe. Tworzenie takich zespołów jest przewidziane regulaminem. Moc sprawczą mają podkomisje powoływane przez Sejm, lecz nie wiem czy jest uzasadnienie, by jakąś podkomisję, czyli organ Sejmu, w tej sprawie powoływać. Gdyby chodziło o ustawę, wtedy tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrystynaSienkiewicz">W Komisji Polityki Społecznej powołano podkomisję d/s Dziecka, która zajmuje się kodeksem opiekuńczym, rodzinnym i całym kompleksem spraw dotyczących dziecka. Jeśli chodzi o zespół, to wyrażam tu swój sceptycyzm.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MariaDmochowska">Jestem w Sejmie przez trzy kadencje i wystąpiłam w pierwszej kadencji z Komisji Zdrowia, gdyż była to Komisja mało konstruktywnie pracująca. Czuję, że powody obniżenia konstruktywności pracy przeszły do obecnej kadencji. Wtedy brano się właśnie za kompleksowe sprawy. Można poprawić program rządowy, nadać mu kierunek, przedstawić tezy ale nie jest możliwe stworzenie programów ubezpieczeń, podatków, emerytur, zdrowia do 2000 roku. Dlatego proponuję poprosić w dezyderacie o program i dopiero wtedy stworzyć podkomisję, rozmawiać z agencją problemów alkoholowych, specjalistami i tak dalej. Gdy zaczniemy tworzyć zespoły i pracować za rzeczoznawców z ministerstwa to nic nie zrobimy. Rząd rządzi nie my.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WładysławSzkop">Jeżeli zwrócimy się o kolejny program, to stanie się to z czym miała dawniej do czynienia pani poseł Dmochowska. Program zdrowia publicznego jest zatwierdzony przez KERM i odłożony na jakąś półeczkę. Może najpierw zapoznamy się z nim a wtedy będziemy wiedzieć o czym rozmawiać. Dezyderat ma być wskazaniem problemów przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanKopczyk">Na poprzednim zebraniu Komisji postanowiliśmy dezyderat wystosować. Powinien on być adresowany do prezesa Rady Ministrów, gdyż nie obejmuje zagadnień dla jednego tylko dla wielu resortów.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WładysławSzkop">Stawiam formalny wniosek o uchwalenie dezyderatu w kształcie proponowanym przez prezydium z następującymi poprawkami: jeśli chodzi o akcyzę nie „w głównej części” tylko „w części” a w ostatnim zdaniu: „wymienione działania winny być planowane i realizowane” nie „zaplanowane” i „stanowić stały element polityki zdrowotnej państwa”. Proszę o przegłosowanie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanKopczyk">Nim przegłosujemy całość musimy przegłosować poprawkę pani poseł Dmochowskiej. Poprawka ta brzmi tak: „Komisja zdrowia uważa za konieczne pilne opracowanie i wdrażanie kompleksowego programu zwalczania nałogu palenia tytoniu i nadużywania alkoholu z uwzględnieniem...” po czym następuje tekst z propozycji. Kto jest za przyjęciem tej poprawki do dezyderatu?</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanKopczyk">Odbyło się głosowanie. Za przyjęciem poprawki głosowało 4 posłów, przeciw było 4, 5 posłów wstrzymało się od głosu. Komisja nie przyjęła poprawki.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanKopczyk">Przystępujemy do głosowania w sprawie uchwalenia dezyderatu w kształcie zaproponowanym, z uwzględnieniem poprawek polegających na określeniu słowa „głównej”, zamianie punktów 2 na 1 a 1 na 2. Kto jest za przyjęciem dezyderatu w tym brzmieniu?</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanKopczyk">Odbyło się głosowanie. Za przyjęciem głosowało 12 posłów, głosów przeciw nie było, wstrzymało się od głosu 2 posłów. Komisja dezyderat przyjęła. Dostaliśmy projekt ustawy przygotowany przez pana profesora Zatońskiego. Należy ten projekt dopracować. Przedwczoraj na Komisji stwierdziliśmy, iż dobrze by było, gdyby był to projekt ustawy komisyjny lub poselski. Czy wyłonimy grupę kilku osób, które zajmą się dopracowaniem tego projektu, czy powierzymy to wyłonionemu zespołowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MariaDmochowska">Czytałam ten projekt i sądzę, że powinniśmy poprosić Kancelarię Sejmu o jeszcze jedną ekspertyzę dotyczącą podobnych projektów europejskich. Przypuszczam, że ustawa przygotowana przez tak wybitnego specjalistę jak pan profesor oparta jest na standardach europejskich, ale musimy to wiedzieć na pewno.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WładysławMedwid">Skoro istnieli pracownicy Ministerstwa Zdrowia, gdzież oni są. Ich opracowania muszą gdzieś być. Powinni się oni tu, na najbliższej Komisji znaleźć i przedstawić nam na jakim etapie prac byli i co uzyskali. To może być wykorzystane do opracowywania tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanKopczyk">Otrzymałem informację, iż 22 marca rozpoczynają się targi medyczne w Poznaniu. Kto z państwa chce wyjechać na te targi? Być może będziemy dysponować zaproszeniami. Wszystkich chętnych proszę o zgłoszenie się w tej sprawie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>