text_structure.xml
55.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejSzarawarski">Otwieram ostatnie posiedzenie Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług. Od czterech lat rozstrzygaliśmy wspólnie wiele problemów związanych z bardzo szerokim spektrum transportu, handlu, usług, łączności, turystyki i gospodarki morskiej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejSzarawarski">Dzisiaj bardzo się cieszę, że wspólnie z nami w tym ostatnim posiedzeniu biorą udział nasi partnerzy, których witam w osobach pana ministra Bogusława Liberadzkiego wraz z zespołem Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej, pana ministra łączności Andrzeja Zielińskiego, pana ministra Stefana Paszczyka wraz z zespołem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Witam także pozostałych naszych przyjaciół i współpracowników, a w szczególności pana dyrektora Krzysztofa Wierzejskiego, reprezentującego Najwyższą Izbę kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejSzarawarski">Mógłbym długo wymieniać zaprzyjaźnione instytucje, z którymi rozstrzygaliśmy wiele problemów, a należą do nich m.in. zarząd PKP, Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych, Agencja Budowy i Eksploatacji Autostrad itd. Cieszymy się, że wszyscy państwo razem z nami chcą spędzić - że się tak wyrażę - „ostatnią wieczerzę”.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejSzarawarski">Pierwsza część naszego posiedzenia ma charakter merytoryczny, a druga, jak na prawdziwych przyjaciół przystało, będzie miała charakter już czysto refleksyjny - i mam nadzieję - że na pełnym luzie.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejSzarawarski">Porządek dzisiejszego posiedzenia jest następujący: nasi gospodarze, to znaczy Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki oraz zarząd „Orbisu” podzielą się z nami krótką informacją na temat tego, czym jest „Orbis” dziś i czym będzie w przyszłości. Następnie przeszlibyśmy do rozpatrzenia projektu sprawozdania z prac komisji, w czasie tej 4-letniej kadencji. Potem udzielimy głosu naszym przyjaciołom - ministrom, którzy dzisiaj w komplecie z nami obradują. Po zakończeniu części oficjalnej zejdziemy do sali „Canaletta”, aby wspólnie spędzić chwilę w miłej przyjacielskiej atmosferze, aby to nasze ostatnie spotkanie było ostatnim spotkaniem w tej kadencji, a nie ostatnim spotkaniem w ogóle.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejSzarawarski">Oddaję teraz głos panu prezesowi Maciejowi Grelowskiemu z PP „Orbis”, jako gospodarzowi dzisiejszego spotkania, aby w krótkich słowach powiedział nam, czym będzie „Orbis” w przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MaciejGrelowski">W krótkich słowach nie da się tego zrobić, ale postaram się, aby moje wystąpienie trwało nie więcej niż 10 minut.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MaciejGrelowski">Jest to dosyć poważne przedsięwzięcie. Od wielu lat trwają przygotowania do tego, co ma nastąpić do końca tego roku. W międzyczasie koleżanka będzie państwu prezentowała formę graficzną tego, co ja w skrócie będę starał się państwu powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MaciejGrelowski">„Orbis” liczy sobie 75 lat, a więc za sobą ma dosyć długą historię. Teraźniejszość ma dosyć burzliwą i oczywiście ma świetlaną przyszłość przed sobą.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MaciejGrelowski">Po pierwsze - mamy nadzieję, że dokonujące się przekształcenia własnościowe stworzą z „Orbisu” potentata w dziedzinie turystyki, hotelarstwa i nie tylko, ale również potentata w dziedzinie gospodarki finansowej i kapitałowej.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MaciejGrelowski">„Orbis” powstał w październiku 1920 r. we Lwowie i ta ciągłość istnienia w zasadzie, z pominięciem okresu wojny, jest podtrzymywana. W 1939 r. firma posiadała już 136 krajowych oddziałów i agencji oraz 19 placówek zagranicznych. W 1945 r. „Orbis” uruchomił już - jako forma znacjonalizowana - 22 oddziały w kraju.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MaciejGrelowski">W spółkę skarbu państwa zostaliśmy przekształceni w styczniu 1991 r. i zostaliśmy zaliczeni do czołówki firm, które powinny podlegać prywatyzacji. Wynikało to z tego, że wszyscy uważali, iż „Orbis” jest znaną firmą, działającą na forum międzynarodowym, a wobec tego zwyczaje panujące w tej formie są również międzynarodowe.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MaciejGrelowski">Wydaje nam się, że w tym momencie popełniono pewien błąd, nie doceniając całości układu i de facto dosyć prowincjonalnego sposobu organizacji tej firmy, ponieważ była ona znana z tego, że wywozi zagranicę i przywozi zza granicy, ale działała w Polsce według starych, wypróbowanych zasad. Oznacza to, że produkowała coś, co sprzedawała drogo, ale produkowała również drogo itd.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MaciejGrelowski">W latach 1991–1993 zaangażowano światowe firmy w prywatyzację tego przedsiębiorstwa. Z tego procesu prywatyzacyjnego nie wyszło nic. Nic nie wyszło poza tym, że powstały dosyć duże perturbacje, zarówno natury społecznej, jak i handlowej. „Orbis” nie mógł się odnaleźć w tej nowej strukturze.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MaciejGrelowski">W tym czasie funkcjonowały trzy zarządy, które próbowały cokolwiek zmienić, niestety, bez sukcesu. „Orbis” wszedł w 1993 r. praktycznie jako firma chyląca się ku upadkowi.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MaciejGrelowski">Tak się dziwnie złożyło, że powierzono nam obowiązki zarządzania firmą właśnie w 1993 r. Pierwszą sprawą, jaką załatwiliśmy, to rozpoczęcie dostosowywania struktury „Orbisu” do jego zadań. Podzieliśmy „Orbis” na trzy podstawowe części, z jakimi wcześniej firma ta miała do czynienia, to znaczy na turystykę, transport i usługi hotelarskie. Wyodrębniliśmy 3 nowe spółki: Polskie Biuro Podróży „Orbis” spółka z o.o., „Orbis” Transport spółka z o.o., „Orbis” S.A. Z tego Polskie Biuro Podróży „Orbis” i „Orbis” Transport są spółkami córkami, gdzie 51% udziałów udostępniliśmy pracownikom i oni, przejmując kontrolę, zaczęli prowadzić samodzielną działalność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#MaciejGrelowski">Częścią zasadniczą holdingu został „Orbis” S.A. zajmujący się częścią hotelową, która składała się z 54 hoteli. Na wykresie możecie państwo prześledzić spółki, które są częściowo lub większościowo zależne od „Orbisu” S.A. Po prawej stronie wykresu znajdują się spółki, jakie „Orbis” posiada za granicą, a które obecnie są częściowo w likwidacji, a częściowo w sprzedaży, ponieważ funkcja „Orbisu” się zmieniała i nasze potrzeby w tym zakresie także uległy przemianom.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#MaciejGrelowski">Jak państwo widzicie, spółki, które są tu wymienione lokują nas na czołowych miejscach w zakresie transportu, turystyki i kasyniarstwa.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#MaciejGrelowski">„Orbis” Casino spółka z o.o. jest jedną z największych organizacji w tej dziedzinie w Polsce. Posiadamy wraz z partnerami (udział „Orbisu” S.A. wynosi 33,3%) 7 kasyn, salony gry i mamy bardzo duże plany rozwojowe.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#MaciejGrelowski">„Polcard” spółka z o.o. jest znaną firmą założoną kiedyś przez „Orbis”. Dziś „Orbis” jest tylko współudziałowcem (11%) obok 10 banków komercyjnych. Jest to firma, zajmująca się rozliczeniami kart kredytowych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#MaciejGrelowski">P.H. Majewicz spółka z o.o. jest to ciekawy twór. Jest hotel „Pod orłami” w Bydgoszczy uległ prywatyzacji, a my, zamiast mieć wzajemne pretensje do tych, którzy przejęli hotel zaraz po remoncie, utworzyliśmy z nimi spółkę z 49% naszym udziałem. Razem ze spadkobiercami tego hotelu zarządzamy nim, my daliśmy swoją technologię zarządzania itp. Jednym słowem, hotel wrócił do właścicieli, natomiast my zarządzamy tym hotelem, jest on w sieci hoteli „Orbisu” i czerpiemy z tego korzyści. Spłacamy kredyty, które zostały zaciągnięte na remont tego hotelu, kiedy jeszcze był hotelem „Orbisu” S.A. Gdybyśmy się nie dogadali z właścicielami, to prawdopodobnie musieliśmy te kredyty spłacać sami, natomiast aktualny właściciel zarządzałby hotelem samodzielnie.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#MaciejGrelowski">Struktura organizacyjna holdingu w tej chwili jest tuż przed restrukturyzacją wewnętrzną. W latach poprzednich była taka tendencja - państwo na pewno ze swoich miast pamiętacie tę sytuację - że np. 5 hotelami krakowskimi zarządzał 1 dyrektor, 5 hotelami poznańskimi zarządzał również 1 dyrektor, a więc były to takie minizjednoczenia, czy ministruktury, które de facto działały na zasadach średnich. Nigdy nie wiedzieliśmy, gdzie powstają koszty, jakie są prawdziwe przychody i jakie wyniki tej działalności.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#MaciejGrelowski">Jak zaczęliśmy dzielić te hotele, to szło to nam bardzo opornie, bo wiadomo, że jak jest czegoś dużo, w masie, to jest bezpieczniej i lepiej, niż jak się samodzielnie, na szerokie wody puści poszczególne obiekty. Wynik tego był taki, że musieliśmy uzgodnić ze związkami zawodowymi i pracownikami to, żeby wyrazili zgodę na takie działania. Tym sposobem w ciągu 2 lat, jakie dostaliśmy od ministra przekształceń własnościowych na restrukturyzację firmy, całkowicie zrestrukturyzowaliśmy system organizacyjny.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#MaciejGrelowski">Na marginesie, jako ciekawostkę, muszę państwu powiedzieć, że mamy w firmie 70 niezależnych organizacji związkowych. Tak, że poruszanie się pomiędzy tymi organizacjami przypomina raczej wyczyn sportowy - tak więc chyba dlatego współpracujemy z ministrem sportu, żeby pomógł nam to technicznie rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#MaciejGrelowski">W efekcie tych naszych zachowań uzyskaliśmy strukturę, które umożliwiła nam wprowadzenie: „standardowego systemu rachunkowości hotelowej”, mechanizmu, którym posługuje się cały świat. Staliśmy się wreszcie porównywalni dla wszystkich inwestorów, dla wszystkich partnerów zagranicznych. Do tego momentu oni nie rozumieli, na czym polega ekonomia w naszej firmie.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#MaciejGrelowski">Wszystkie mechanizmy - które państwo mogą zaobserwować - wprowadziliśmy samodzielnie, przećwiczyliśmy i używamy standardowej rachunkowości zarządczej już od trzech lat. Jest to źródło kontroli tego, co dzieje się w firmie i, pomimo że działamy jako firma sieciowa, jesteśmy w stanie w ciągu miesiąca wykryć wszelkie nieprawidłowości i przewidzieć efekty naszych poczynań.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#MaciejGrelowski">Oczywiście, nie jest to tylko sprawa rachunkowości zarządcy, ale i innych narzędzi księgowo-ekonomicznych, które przyczyniły się do tego, że w ciągu trzech lat zwielokrotniliśmy zarówno wynik, jak i przychody w naszej firmie. Jak wdrażaliśmy mechanizmy rynkowe?</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#MaciejGrelowski">Wprowadzamy program Orbis Gold Club. Jest to system kart rabatowych, dystrybuowanych przez amerykańską formę HMC, umożliwiający uzyskanie znacznych zniżek we wszystkich lokalach gastronomicznych „Orbis” S.A. Rabat jest w zależności od liczby osób towarzyszących: jak 2 osoby, to posiadacz karty płaci połowę, jak 3 osoby - to rabat wynosi 1/3 rachunku. W każdym razie posiadacz karty je zawsze za darmo - muszę zaznaczyć - je, a nie pije, pije zawsze za pełną cenę. Spowodowało to to, że sprzedaż naszej gastronomii wzrosła o 22,7% w stosunku do 1995 r.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#MaciejGrelowski">Wprowadzamy również i inne nowe formy promocji, np. międzynarodowy program Club-Hotel, podobny do Gold Club. Programem tym objęto w 1996 r. 10 pierwszych hoteli „Orbis”. Dla firm proponujemy Orbis Corporate Program - kartę rabatową uprawniającą do 10 lub 20% zniżki na usługi we wszystkich hotelach „Orbisu”.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#MaciejGrelowski">Wprowadzamy również program „LOT Voyager”, w ramach którego obydwie firmy wzajemnie promują swoje usługi oraz wspólnie występują na międzynarodowych imprezach targowych. Wszystko to możecie państwo prześledzić na ekranie.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#MaciejGrelowski">Zatrudnie. Rozpoczynaliśmy jako spółka skarbu państwa z zatrudnieniem powyżej 20 tys. osób. Dzisiaj zatrudnienie jest na poziomie ok. 10 tys. osób, dla porównania trzeba dodać, że ok. 1 tys. osób zatrudnionych jest w spółce transportowej i tyleż samo w turystyce. Razem więc zatrudnienie wynosi ok. 12 tys. osób. W tym roku planujemy kolejne zmniejszenie zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#MaciejGrelowski">Frekwencja pomiędzy 1994 r. a 1996 r. wzrosła zaledwie o 5%, czyli źródłem naszego przychodu jest zdecydowanie bardziej wzmożona kontrola kosztów i umiejętności posługiwania się narzędziami rachunkowości zarządczej, a nie wzrost sprzedaży, czyli podniesienie frekwencji. Polska stała się gwałtownie kraje atrakcyjnym, oczywiście systematycznie wzrasta liczba klientów i na to również się składa coraz częstsze korzystanie z bazy „Orbis” przez obywateli polskich, którzy po okresie niebytności w hotelach „Orbisu” zaczynają do nich powracać.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#MaciejGrelowski">Jeżeli państwo zobaczycie przyrost wyniku brutto, to np. w 1996 r. wynosił on 45,6% w stosunku do 1995 r.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#MaciejGrelowski">Jeśli chodzi o zysk netto, to mogę dać państwu tylko jeden przykład. W 1993 r. nasz cały zysk nie wystarczył na to, aby wypłacić nagrody z zysku naszym pracownikom. W 1996 r. wypłaciliśmy nagrodę z zysku, która była 3-krotnością wyniku 1993 r. i pozostała jeszcze niemała kwota na rozwój naszej firmy i dla właściciela, czyli skarbu państwa. W tym momencie doszliśmy do tego, o co chodziło nam podczas 6-letniej pracy nad prywatyzacją. Tak więc de facto do prywatyzacji firmy byliśmy gotowi już w 1995 r., tak jak to było umówione z Ministerstwem Przekształceń Własnościowych.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#MaciejGrelowski">Niestety, nie z naszej winy - i to trzeba zaznaczyć - z powodu zawirowań w ministerstwie, bo nie było czasu, aby zająć się problemem „Orbisu”, dopiero pod koniec ub.r. rozstrzygnięto procedurę konkursu na doradcę, który ma uczestniczyć w procesie prywatyzacji „Orbisu”. Praktycznie więc rzecz biorąc jesteśmy spóźnieni z powodu tzw. przyczyn obiektywnych. Zarówno pracownicy, jak i zarząd spółki chcieli to uczynić znacznie wcześniej.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#MaciejGrelowski">Powiem szczerze, że dosyć trudno było nam wpłynąć na sposób myślenia pracowników, aby sami chcieli, żeby prywatyzacja nastąpiła. Zajmowaliśmy się i zajmujemy się nadal rozpowszechnianiem wiedzy o tym procesie - właśnie godzinę temu wróciłem ze spotkań na Wybrzerzu. W każdym hotelu musimy się spotkać z pracownikami i wyjaśniać na, czym ten proces polega. Tłumaczymy, że pieniądze, które pozyskamy dzięki temu procesowi, będą służyły naszemu rozwojowi i zabezpieczeniu ich przyszłości. Dzisiaj zdecydowana większość pracowników chce, aby prywatyzacja nastąpiła. Jak my sobie wyobrażamy przyszłość firmy?</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#MaciejGrelowski">Chcemy stworzyć mocną finansową grupę, która będzie działała nie tylko w dziedzinie hotelarstwa. Chcemy stworzyć system gastronomiczny, który będzie działał, opierając się na budujących się autostradach. Finalnie chcemy znaleźć się w każdym mieście powyżej 100 tys. mieszkańców. Oczywiście nie na zasadach własnościowych, my chcemy sprzedawać nasz franchising, chcemy sprzedawać nasze kontrakty na zarządzanie. To jest główne źródło utrzymania dla naszej formy w przyszłości, wtedy kiedy się uporamy ze sprawami majątkowymi, ze sprawami własności budynków.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#MaciejGrelowski">Na mapce macie państwo zaznaczone, gdzie znajdują się hotele „Orbis” dzisiaj i potencjalne nowe inwestycje, które znajdują się na liście inwestycji w ciągu najbliższych 7 lat. To wynika z prospektu, który został złożony Komisji Papierów Wartościowych. Jak postanowiliśmy przeprowadzać prywatyzację?</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#MaciejGrelowski">Seria „A” jest to własność skarbu państwa i w granicach 30% przeznaczona jest do sprzedaży. Mamy nadzieję, że w IV kwartale br. to wszystko zostanie sfinalizowane. Pierwsze spotkanie z Komisją Papierów Wartościowych mamy wyznaczone na wtorek i rozpoczynamy długą i siermiężną drogę, aby w połowie grudnia odbyła się pierwsza sesja giełdowa.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#MaciejGrelowski">Seria „B” jest to podwyższenie kapitału mniej więcej wartościowo równoważne serii „A”. Obie te transze dają po ok. 50 mln dolarów, a więc razem 100 mln dolarów. Pieniądze z emisji serii „B” będą przeznaczone na natychmiastowe przystąpienie do modernizacji bazy „Orbisu”.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#MaciejGrelowski">Mamy podzielone fundusze na poszczególne obiekty, a przeliczamy to w jednostkach mieszkalnych - taka jest technika - zakładamy, że od 10 do 30 tys. dolarów będziemy wydawali na pokój w poszczególnych obiektach, w zależności od tego, co należy tam zrobić.</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#MaciejGrelowski">Tak na marginesie - chciałem państwu powiedzieć - że akurat w tym hotelu, w którym się państwo dzisiaj znajdujecie, należy przeprowadzić remont generalny. Pierwsza transza jest to ok. 20 mln dolarów na wyremontowanie hotelu Victoria, który w tym momencie stanie się konkurencyjny dla wszystkich pozostałych warszawskich hoteli w kategorii 5-gwiazdkowej. Victoria była przez 20 lat eksploatowana i niewiele z tego oddawano, a wszystkie środki przetransferowywano, ponieważ zawsze były większe potrzeby niż remont.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#MaciejGrelowski">Seria „C”, miała być to seria dla pracowników nie uprawnionych, stąd mieliśmy i mamy z tym trochę kłopotów, a mianowicie oddalający się okres 6-letni spowodował, że w naszej firmie ok. 3 tys. ludzi na 10 tys. nie ma uprawnień do darmowych udziałów z tytułu prywatyzacji. Myśmy planowali, że osoby te dostaną przywilej zniżkowego zakupu określonej ilości akcji. Niestety, minister skarbu nie zgodził się na to, a więc w tej chwili z serii „C” będą oni mogli zakupić, po cenie realnej - określoną, wydzieloną ilość akcji. Cała operacja nie miała za zadanie wzbogacić pracowników, tylko raczej zadośćuczynić tej grupie ludzi, która nie dostanie darmowych akcji. W „Orbisie” darmowe akcje w ramach tych 15% będzie pobierało ok. 20 tys. osób, po zmianach włączających w tę akcję emerytów.</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#MaciejGrelowski">Nowa struktura kapitałowa po podwyższeniu kapitału będzie wyglądała tak, że w rękach skarbu państwa pozostanie 35% akcji, które będą przeznaczone w dalszej kolejności albo dla inwestora, nazwijmy go „partnerskiego” albo, jeżeli będzie takie zapotrzebowanie, część zostanie przeznaczona do sprzedaży na giełdzie.</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#MaciejGrelowski">Ten moment jest niezwykle istotny, dlatego że problem „Orbisu” to problem wyceny tej firmy. Ta firma musi być wyceniona na podstawie mechanizmów rynkowych. Trudno jest jednak powiedzieć dzisiaj, czy ktokolwiek w sposób odpowiedzialny może stwierdzić, że ta firma jest warta tyle a tyle.</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#MaciejGrelowski">Nie chcemy powtórzyć wariantu „Syreny” warszawskiej. My nie kwestionujemy, czy był on dobry czy zły, ale widzieliśmy, jakie emocje wywołało sprzedanie 6 hoteli za 24 mln dolarów. Gdybyśmy tego rodzaju akcję powtórzyli w naszej skali, gdzie mamy 54 hotele lub inne majętności, byłoby dosyć trudno porównywać nasze ceny za hotele. Pamiętajmy, że przy wycenie hotelu ważna jest jego lokalizacja, a nie grunty. Natomiast zamieniając funkcję hotelu np. na budynek biurowy, a działkę dzieląc na parcele budowlane, można stworzyć zupełnie nową wartość, wcale nie związaną merytorycznie z działalnością turystyczną czy hotelarską. Tak więc te 35% będzie odgrywało niezwykle ważną rolę w tym, jak pokierować przyszłością firmy, dla kogo ta firma będzie pracowała i co będzie robiła.</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#MaciejGrelowski">Na zakończenie chciałem powiedzieć o jeszcze jednej sprawie. Państwo słyszeliście o takich firmach jak: Czedok, Bulgarhotel czy Interhotel lub Inturist u naszych sąsiadów. wszystkie te firmy de facto już nie istnieją. Ostatnią firmą w zakresie hotelarstwa i sieci hotelowych w tej części Europy pozostał „Orbis”. Wydaje nam się, że jego przyszłość jest nie zagrożona, zarówno z punktu widzenia obecnej kondycji finansowej, jak i wykorzystania środków pochodzących z prywatyzacji. Środki te zapewnią tej formie całkowite bezpieczeństwo i możliwość ekspansji na kraje Europy Wschodniej.</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#MaciejGrelowski">Jesteśmy poszukiwanym przez międzynarodowe systemy partnerem, ze względu na naszą technologię, naszą znajomość regionu oraz umiejętność wprowadzania nowych przedsiębiorstw na rynki na Dalekim Wschodzie. Naszym kolegom z systemów międzynarodowych brakuje ekspertów, brakuje technologii i brakuje umiejętności, jak się poruszać w tamtejszej rzeczywistości. Jak widać, w bardzo krótkim czasie omówiłem te 7 lat, które minęło od rozpoczętej prywatyzacji. Mam nadzieję, że ona się już w tym roku zakończy.</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#MaciejGrelowski">Korzystając z okazji chciałem państwa zaprosić, oczywiście kiedy skończycie prace Komisji, do sali Canaletta.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejSzarawarski">W imieniu Komisji chciałem życzyć zarządowi i załodze „Orbisu”, aby zmiany dotyczące tworzenia nowego image firmy w nowej strukturze własności powiodły się w całości. Jestem przekonany o tym, tak samo jak zarząd „Orbisu”, że forma „Orbis” nie zniknie, a ponieważ jest znana od lat w Europie, będzie nadal wizytówką polskiej turystyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MaciejGrelowski">Chciałbym naprawić swój błąd, bo przecież sukces firmy to nie tylko mój wkład, ale wkład pracy całego zarządu i powinienem zacząć swoje wystąpienie od przedstawienia członków zarządu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MaciejGrelowski">Nasza koleżanka Lidia Mieleszko, jest głównym księgowym, a jednocześnie członkiem zarządu, pan Andrzej Szułdrzydski jest wiceprezesem ds. ekonomicznych, nieobecni są dziś wiceprezesi Ireneusz Węgłowski ds. operacyjnych i Krzysztof Gerula. Pan Krzysztof Moczulski jest przewodniczącym Rady Nadzorczej. Jeszcze raz dziękuję państwu za uwagę i zapraszam do sali Canaletta.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejSzarawarski">Jeszcze raz życzę sukcesów. Jak wiemy, „Orbis” już od lat jest wizytówką polskiej turystyki, polskiego hotelarstwa.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejSzarawarski">Przy okazji chciałem powiedzieć, że dzisiejsze posiedzenie Rady Fundacji i Promocja Godła Promocyjnego „Teraz Polska” postanowiło, że jeżeli tylko znajdą się środki, a mam nadzieję, że się znajdą, to jeszcze w tym roku w ósmej edycji znajdzie się miejsce dla hotelarstwa i mam nadzieję, że „Orbis” pokaże, na co go stać.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejSzarawarski">Godło promocyjne „Teraz Polska” jest najatrakcyjniejszym godłem promocyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MaciejGrelowski">A ile kosztuje przyznanie takiego znaku?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejSzarawarski">To kosztuje pokazanie dobrej pracy, dobrego pomysłu, natomiast finansowo to chyba niewiele.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejSzarawarski">Wracamy do porządku naszego posiedzenia. Zasadniczym punktem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie sprawozdania Komisji. Posłowie otrzymali projekt takiego sprawozdania w materiałach na dzisiejszą Komisję. Postaram się teraz w wielkim skrócie omówić dorobek Komisji.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejSzarawarski">Rozpocznę od statystyki, bo ona chyba najlepiej ilustruje, na ile byliśmy pracowici w ciągu tych 4 lat. Odbyliśmy łącznie 226 posiedzeń Komisji, w tym 23 posiedzenia wyjazdowe.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#AndrzejSzarawarski">Przez naszą Komisję przeszły 54 projekty ustaw, w tym 25 projektów rządowych, 29 projektów poselskich i 1 projekt prezydenta, z tego 42 zostały zakończone w całości i stanowią dzisiaj obowiązujące prawo. 4 ostatnie projekty rozpatrujemy na tym posiedzeniu Sejmu i mam nadzieję, że wszystkie 4 dołączą do pozostałych 42, jako obowiązujące prawo.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#AndrzejSzarawarski">Sformułowaliśmy 12 dezyderatów i 1 opinię na podstawie art. 86 regulaminu Sejmu do ministra finansów. W zdecydowanej większości te dezyderaty przyniosły pożądany skutek, a jest to najlepsza forma działań dyscyplinujących.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#AndrzejSzarawarski">Sformułowaliśmy również 20 opinii wewnętrznych, skierowanych do Prezydium Sejmu lub Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#AndrzejSzarawarski">W ramach naszej Komisji pracowało 5 stałych podkomisji:</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#AndrzejSzarawarski">- do spraw łączności,</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#AndrzejSzarawarski">- do spraw transportu,</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#AndrzejSzarawarski">- do spraw turystyki,</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#AndrzejSzarawarski">- do spraw handlu,</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#AndrzejSzarawarski">- do spraw gospodarki, powołana 2 września 1994 r.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#AndrzejSzarawarski">Podkomisje odbyły 30 posiedzeń. Natomiast do opracowania poszczególnych ustaw powoływaliśmy podkomisje nadzwyczajne, które odbyły 286 posiedzeń, w tym 247 posiedzeń obsługiwane było przez sekretariat Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług. Tak wygląda w skrócie statystyka pracy Komisji. W sprawozdaniach otrzymacie państwo kompletną statystykę, łącznie z tematyką omawianych zagadnień. Z uwagi na brak czasu nie będę dzisiaj tego tak dokładnie referował.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#AndrzejSzarawarski">W 1993 r. w skład Komisji powołano 31 posłów i wybrano 5-osobowe prezydium. W czasie trwania kadencji nastąpiło 21 zmian w składzie Komisji, a obecnie Komisja liczy 36 posłów. Przez wiele kadencji sejmowych ta Komisja miała opinię komisji uśpionej, natomiast ta kadencja dla naszej Komisji była bardzo pracowita i myślę, że wszyscy możemy mieć z tego satysfakcję.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#AndrzejSzarawarski">Podejmowaliśmy w wielu obszarach działalność legislacyjną, a największym obszarem były problemy transportu i gospodarki morskiej. Tu dokonaliśmy wielu regulacji, dotyczących zarówno obszaru drogownictwa, jak i transportu samochodowego, transportu kolejowego, ruchu drogowego itp.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#AndrzejSzarawarski">Wykonaliśmy wielu regulacji dotyczących gospodarki morskiej, takich jak: zarządzania portami morskimi, bezpieczeństwa na morzu, zagrożenia ekologicznego na Bałtyku itd.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#AndrzejSzarawarski">Wykonaliśmy bardzo znaczącą pracę legislacyjną, która tworzy w obszarze transportu i gospodarki morskiej praktycznie nową konstytucję działania wielu przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#AndrzejSzarawarski">Przy współudziale Ministerstwa Łączności udało nam się dużo zdziałać w obszarze łączności, telekomunikacji i poczty.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#AndrzejSzarawarski">Znowelizowaliśmy ustawę o łączności, która otworzyła drogę do wprowadzenia do Polski telekomunikacji cyfrowej. Mamy już wydane dwie koncesje GSM, a w poniedziałek udzielimy trzeciej koncesji na łączność 1800 MHz.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#AndrzejSzarawarski">Stworzyliśmy nowe podstawy do działania Poczty Polskiej, wprowadzając kilka tygodni temu ustawę o Poczcie Polskiej, która została przez Sejm i Senat przyjęta. Stworzyliśmy podstawy do prywatyzacji największego polskiego przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego Telekomunikacja Polska S.A.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#AndrzejSzarawarski">Stworzyliśmy podstawy do regulacji rynku telekomunikacyjnego, bo w minionych 4 latach pojawiło się w Polsce wielu prywatnych operatorów, którzy budują obok Telekomunikacji Polskiej S.A. sieci telekomunikacji prywatnej. W ostatnich 4 latach telekomunikacja była jedną z najszybciej rozwijających się dziedzin gospodarki. Wspólnie z urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki opracowaliśmy kilka ustaw dla sektora rozwoju turystyki, począwszy od prac nad programem rozwoju turystyki, a skończywszy uchwaleniem - mam nadzieję -pierwszej, ale bardzo ważnej ustawy regulującej rynek turystyczny. Stworzyliśmy również ustawy dotyczące rozwoju handlu i usług. Nie ma dzisiaj z nami ministra gospodarki, naszego obecnego partnera, bo przez wiele lat naszym partnerem w tym zakresie był minister przemysłu i handlu. W tym jednak obszarze pozostało nam najwięcej spraw do załatwienia. Myślę tu o przygotowywanej ustawie o supermarketach, o ustawie o ochronie konsumenta i ustawie o Państwowej Inspekcji Handlowej.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#AndrzejSzarawarski">Z powodu zmian, jakie nastąpiły w ministerstwie, po prostu wielu ustaw dokończyć nie zdążyliśmy, ale mam nadzieję, że nasi następcy w przyszłej kadencji, będą te prace kontynuować.</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#AndrzejSzarawarski">Przez 4 lata udało nam się w naszej Komisji wytworzyć bardzo korzystny klimat do współdziałania zarówno ze strukturami sejmowymi, jak i z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu, czy Biurem Studiów i Ekspertyz sejmowych, z którym przeprowadziliśmy dwa znaczące seminaria, jedno na temat „Transport a ochrona środowiska”, drugie to „Perspektywy poprawy stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce”.</u>
<u xml:id="u-7.23" who="#AndrzejSzarawarski">Udało nam się również nawiązać kontakty z wieloma izbami gospodarczymi. Niektóre stanowiły dla nas bardzo silne zaplecze, dostarczając nam ekspertyz w czasie pracy nad ustawami oraz zaplecza konsultacyjnego. Z wieloma izbami gospodarczymi, a szczególnie z Polską Izbą Transportu Samochodowego i Spedycji oraz ze Zrzeszeniem Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, z Polską Izbą Komunikacji Miejskiej, z Polską Izbą Drogowców, z Polską Izbą Turystyki łączyły nas na co dzień bardzo dobre kontakty, które zaowocowały wyższą jakością naszej pracy.</u>
<u xml:id="u-7.24" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałbym zwrócić uwagę na wręcz modelowe stosunki, jakie panowały pomiędzy naszą Komisją a Najwyższą Izbą Kontroli, a w szczególności Zespołem Transportu, Żeglugi i Łączności Najwyższej Izby Kontroli, kierowanym przez pana dyrektora K. Wierzejskiego. Korzystaliśmy z wielu opracowań NIK, z których wnioski służyły do doskonalenia naszej pracy. Sądzę, że był to wzorowy przykład współpracy pomiędzy Komisją a zespołami Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-7.25" who="#AndrzejSzarawarski">Współpracowaliśmy również z wieloma instytucjami centralnymi, podległymi ministrom, których wymieniałem. Charakteryzowały się one również bardzo dobrymi wynikami, a szczególnie chciałbym tu zwrócić uwagę państwa na współpracę z Generalną Dyrekcją Dróg Publicznych, z Agencją Budowy i Eksploatacji Autostrad, z Generalną Dyrekcją Kolei Państwowych. Mógłbym wymieniać i wymieniać instytucje, które były bardzo silnym zapleczem dla naszej Komisji i dzięki którym udało nam się uchwalić aż 42 ustawy o bardzo dużym znaczeniu dla naszej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-7.26" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałbym podziękować w imieniu Komisji naszym partnerom: ministrowi Liberadzkiemu i całemu zespołowi kierującemu Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej. Dzięki dobrej współpracy i wzajemnemu zrozumieniu udało nam się wspólnie osiągnąć wiele. Wspólnie stworzyliśmy silne, solidne prawne podstawy dla funkcjonowania polskiego transportu i gospodarki morskiej. Pragnę serdecznie podziękować panu ministrowi Zielińskiemu i kierowanemu przez niego zespołowi Ministerstwa Łączności, dzięki któremu udało nam się wiele osiągnąć w dziedzinie rozwoju łączności i telekomunikacji w Polsce. Dzisiaj już nie tylko Telekomunikacja Polska S.A. ale i Poczta Polska ma jasne perspektywy i wychodzi na prostą, przynajmniej jeśli chodzi o wynik finansowy.</u>
<u xml:id="u-7.27" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałbym serdecznie podziękować panu ministrowi Paszczykowi i zespołowi kierującemu Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki. Udało się razem osiągnąć wysoki stopień zrozumienia i współpracy, w wyniku którego narodziło się wiele cennych inicjatyw, które wywindowały Polskę na 6 miejsce wśród potęg turystycznych świata. To miejsce jest trochę na wyrost, ale mam nadzieję, że klimat, jaki stworzyliśmy dla turystyki, zaowocuje swoistym działaniem samorządów lokalnych i biznesu turystycznego, który pozwoli to wysokie miejsce utrzymać. Jest to jeden z wielu jeszcze powodów do dodatkowej satysfakcji, że praca rozpoczęta „na górze” ma bardzo mocne przełożenie „na dole”. Po prostu już dziś nikogo do turystyki przekonywać nie trzeba. Jest już całkiem potężna grupa pasjonatów, która w rozwoju turystyki widzi szansę, zwłaszcza szansę rozwoju gospodarczego swoich przedsiębiorstw, ale i również swoich miejscowości.</u>
<u xml:id="u-7.28" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałem również serdecznie podziękować nieobecnym dzisiaj - z przyczyn obiektywnych - przedstawicielom Ministerstwa Gospodarki, którzy są prawnymi następcami Ministerstwa Przemysłu i Handlu, w tym obszarze, którym zajmowaliśmy się, jeśli chodzi o sektor handlu. Panu ministrowi Ścierskiemu, który już dzisiaj nie jest ministrem i panu ministrowi Kaczmarkowi i Malinowskiemu, chciałem podziękować za bardzo owocną współpracę. Myślę, że to, co rozpoczęliśmy, godne będzie kontynuowania i mam nadzieję, że przyniesie w najbliższych latach efekty w zakresie porządkowania polskiego rynku wewnętrznego, przede wszystkim z korzyścią dla polskiego konsumenta.</u>
<u xml:id="u-7.29" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałbym również podziękować nieobecnemu tu dzisiaj Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta, który przejął część działalności związaną przede wszystkim z Państwową Inspekcją Handlową. Pan minister Sopoćko zawsze był w bardzo dobrych kontaktach z naszą Komisją, służył nam radą i pomocą, wtedy kiedy jeszcze był szefem Urzędu Antymonopolowego. Współpraca z nim jako szefem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta również rozpoczęła się bardzo dobrze, co w przyszłej kadencji sejmowej - mam nadzieję - zaowocuje konkretnym działaniem.</u>
<u xml:id="u-7.30" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałem podziękować wszystkim, którzy z naszą Komisją współpracowali i mam nadzieję, że nie żałują tego czasu, ponieważ z podniesionym czołem możemy mówić o dużym dorobku, o dużych osiągnięciach i chyba każdy z nas ma cząstkę satysfakcji z tego dorobku, ponieważ wszyscy członkowie Komisji i współpracujący z nami, dokonali tego, w stopniu, w jakim mogli to robić, każdy dołożył swoją cegiełkę.</u>
<u xml:id="u-7.31" who="#AndrzejSzarawarski">Na zakończenie chciałbym bardzo serdecznie podziękować koleżankom i kolegom za to, że przez 4 lata udało nam się stworzyć atmosferę rzeczowej i merytorycznej współpracy, daleką od politycznych podziałów. Jeżeli spieraliśmy się, to o racje merytoryczne, jeżeli te spory przyniosły słuszne rozwiązania, to chyba jest naszą wspólną satysfakcją i chwałą.</u>
<u xml:id="u-7.32" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałbym życzyć wszystkim koleżankom i kolegom sukcesu w nadchodzących wyborach bez względu na to, jaką opcję polityczną prezentują, bo jeśli tak miałaby wyglądać praca całego parlamentu, jak wyglądała praca naszej Komisji, to chyba byłby to bardzo dobry, owocny i skuteczny parlament. Mam nadzieję, że te życzenia, które wam przekazuję zmaterializują się w postaci dobrego wyniku wyborczego każdego z was.</u>
<u xml:id="u-7.33" who="#AndrzejSzarawarski">Dziękuję za współpracę, było to nasze ostatnie oficjalne posiedzenie Komisji, ale mam nadzieję, że niezależnie od tego, jaki będzie nasz los po wyborach, pozostaniemy gronem przyjaciół. Ja w każdym bądź razie cenię sobie bardzo wysoko te lata współpracy z państwem i mam nadzieję, że wy również tak odbieracie dorobek naszej Komisji tak, jak ja to dzisiaj przedstawiłem.</u>
<u xml:id="u-7.34" who="#AndrzejSzarawarski">Na tym, jeśli państwo za chwilę przyjmiecie założenia do sprawozdania, które otrzymaliście na piśmie, zakończymy oficjalną działalność naszej Komisji w tej kadencji.</u>
<u xml:id="u-7.35" who="#AndrzejSzarawarski">Czy do projektu sprawozdania - które w wielkim skrócie mówiłem, oczywiście bez części statystycznej, która jest bardzo obszerna - ktoś miałby jakieś uwagi bądź uzupełnienia? Uwag nie słyszę. Czy możemy przyjąć sprawozdanie Komisji przedstawione państwu na piśmie?</u>
<u xml:id="u-7.36" who="#AndrzejSzarawarski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednomyślnie sprawozdanie z działalności Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług w tej kadencji. Oddaję głos naszym gościom.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StefanPaszczyk">Z ogromną satysfakcją po 4 latach współpracy Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki z Komisją chciałem wyrazić podziękowanie - że podobnie jak w Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu - za apolityczny stosunek do bardzo trudnych merytorycznych rozwiązań, które mój resort w każdym przypadku przedstawiał do opiniowania. Te programy opiniowane, w czasie realizacji były przez Komisję monitorowane, mało tego, wiele działań odbywało się wspólnie przy państwa udziale. Przy udziale w różnego rodzaju targach, seminariach, konferencjach, czy wreszcie w Kongresie Turystyki Polskiej.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StefanPaszczyk">Jestem bardzo rad, że nie do mnie należy ocena działalności samej Komisji, uważam, że osiągnięcia rzeczywiście są imponujące. Widzę to po dwóch ustawach, z których jedna była prowadzona przez Komisję Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, a druga przez państwa Komisję, jaki to jest problem i jaki stopień trudności przeprowadzania dwóch ustaw - a jak słyszeliśmy, przez tę Komisję przeszły 42 ustawy i to skutecznie, spośród 54 projektów. Naprawdę jestem pełen szacunku, bo stopień trudności musiał być ogromny, a skuteczność jest wspaniała.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StefanPaszczyk">Wachlarz problemów był niezwykle szeroki, urzędy i ministerstwa, z którymi przyszło Komisji współpracować wymagały od państwa ogromnej wiedzy, a czasami bardzo szybkiego uczenia się czy douczania się.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#StefanPaszczyk">Dziękuję panu przewodniczącemu, dziękuję podkomisji ds. turystyki, bo rzeczywiście w tej kadencji - nieskromnie mówiąc - w turystyce odnieśliśmy wiele sukcesów, a były to: rządowy program rozwoju gospodarki turystycznej, nasz resortowy program dotyczący promocji polskiej turystyki oraz przygotowanie się do wdrożenia ustawy, która na tym posiedzeniu Sejmu ma być przyjęta.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#StefanPaszczyk">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to chcielibyśmy na pamiątkę tej współpracy wręczyć niektórym z państwa album. Po pierwsze panu przewodniczącemu i panu posłowi Wiesławowi Stasiakowi, przewodniczącemu podkomisji turystyki oraz jej członkom, posłom: J. Królowi, T. Moszyńskiemu, P. Saarowi, R. Pawłowskiej, G. Figurze, K. Działoczyńskiemu, A. Gąsiennicy-Makowskiemu i E. Gnatowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanBłoński">Korzystając z okazji chciałem załatwić „prywatną” sprawę. Tak się akurat składało, że ja pilotowałem z ramienia resortu ustawę o usługach turystycznych i jednej osobie chciałem podziękować szczególnie. Myślę tu o pani poseł Elżbiecie Piela-Mielczarek, za bardzo merytoryczny wkład pracy w tę ustawę. Jeszcze jedno podziękowanie chcieliśmy złożyć na ręce pani Jolanty Misiak, za czuwanie nad całością spraw przez te 4 lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogusławLiberadzki">Pan przewodniczący był uprzejmy zacząć od „ostatniej wieczerzy”, a chciałoby się powiedzieć, że być może mamy przykład „ostatniego, który tak poloneza wodził”, ale mam nadzieję, że będziemy go mieć w następnej kadencji nadal.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BogusławLiberadzki">Chciałem wyrazić swego rodzaju satysfakcję, iż w zasadzie przez te 4 lata zmieniliśmy ustrój naszego transportu. Z legislacyjnych zamiarów nie wyszedł nam tylko jeden, a mianowicie nie zdążyliśmy dokończyć ustawy o restrukturyzacji Polskich Kolei Państwowych.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#BogusławLiberadzki">Jeżeli jutro przegłosujemy w Sejmie dwie ustawy o finansowaniu dróg publicznych, to będzie to historyczne przełamanie stanu: co z drogami, i przełamanie ich dekapitalizacji. Koncesjonowanie, a właściwie wydawanie zezwoleń na przewóz pasażerów, będzie służyło uporządkowaniu tej części transportu, która nam wszystkim doskwiera.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#BogusławLiberadzki">Ze spraw historycznych, i to znanych nie tylko nam, ale i światu, jest ustawa o autostradach płatnych, a także ustawy o przedsiębiorstwie Polskie Koleje Państwowe i ustawy o transporcie kolejowym. To za naszą sprawą państwo posłowie, Polska ma szansę bycia w czołówce krajów prywatyzujących transport kolejowy, i to począwszy -jako proces - już od 1 stycznia 1998 r. Nie mówiłem tego dotychczas głośno, bo zawsze obawiałem się związków zawodowych, aby przypadkiem nie zdarzyło się coś, co zablokowałoby nam w sposób widoczny i groźny tę sprawę i uniemożliwiło doprowadzenie jej do końca. Teraz już można o tym głośno mówić. Sektor morski także mamy uporządkowany.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#BogusławLiberadzki">Chciałbym wyrazić w tym miejscu swoje uznanie dla wszystkich posłów, bo nie było przypadku, aby nasza współpraca nie doprowadziła do dobrych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#BogusławLiberadzki">Chciałem podziękować za wszystkie rady, które otrzymaliśmy, za atmosferę współpracy, zwłaszcza z panem przewodniczącym oraz wszystkimi wiceprzewodniczącymi Komisji, jak i z panią poseł Piela-Mielczarek, jako przewodniczącą podkomisji gospodarki morskiej.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#BogusławLiberadzki">W każdej chwili o wszystkich sprawach mogliśmy rozmawiać nie tak, jak stanowiący z wnioskującym czy kontrolujący z kontrolowanym, ale jak grono osób starających się rozwiązać pewne problemy.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#BogusławLiberadzki">Chcę się przyznać do jednego, z czego się nie wywiązałem, a mianowicie nadal nie wiem, ile gramów tlenku azotu, tlenku siarki i dwutlenku węgla znajduje się 1 m3 spalin, nie nauczyłem się tego. Więcej istotnych grzechów nie pamiętam. Chciałem prosić o parę dni cierpliwości, bowiem kończy się drukowanie sprawozdania z działalności Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej za te 4 lata.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#BogusławLiberadzki">Jednocześnie chciałem na ręce pana przewodniczącego oraz pań i panów posłów, oprócz podziękowań i bardzo osobistych wyrazów, dołączyć to ok. 100-stronicowe sprawozdanie, w którym będziemy mieć pełen wgląd, co działo się w tym czasie w resorcie, a po drugie ku satysfakcji, że to wszystko razem przeżyliśmy.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#BogusławLiberadzki">Dziękując, za te 4 lata razem, chciałbym zdecydowanie podkreślić to, o czym mówił pan przewodniczący, to znaczy abyśmy po 21 września mogli zachować przyjaźń. Deklaruję to i będę traktował jako dużą satysfakcję i osobiście jako jedną z największych wartości, której się dorobiłem pracując w rządzie.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#BogusławLiberadzki">Chciałem jednocześnie życzyć paniom i panom posłom, a także wszystkim współpracownikom, pani Jolancie Misiak i Tadeuszowi Cieślukowi oraz wszystkim, z którymi stykaliśmy się w tym czasie, szczęścia osobistego, satysfakcji politycznej oraz ciepła w domach i naprawdę wszystkiego dobrego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejZieliński">Proszę państwa, patrząc na te 4 lata wstecz, podsumowując naszą współpracę i sektora gospodarki, który był poddany naszej wspólnej opiece, to pragnę, panie przewodniczący, na ręce pana złożyć podziękowanie za -moim zdaniem - bardzo dobrą, ba, nawet wzorową współpracę.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejZieliński">Nie ukrywam, proszę państwa, że spotykałem się tu ze słowami krytyki, ale szczerze muszę przyznać, że nigdy ta krytyka nie była podbudowana złą intencją. Co więcej, muszę powiedzieć, że nie była to krytyka, która po przemyśleniu okazałaby się krytyką nieusprawiedliwioną. Muszę to szczerze przyznać, bowiem wiele spraw dyskutowaliśmy i dzięki tej dyskusji - mam nadzieję, że możemy to wspólnie tak ocenić - rozstrzygnięcia dotyczące regulacji rynku telekomunikacyjnego były dobre.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejZieliński">Zmieniło się wiele w ciągu tych 4 lat. myślę, że 7 mln obywateli dzisiaj ma stacje telefoniczne, to znaczy aparaty telefoniczne, a jak rozpoczynaliśmy pracę, było ok. 3,5 mln aparatów telefonicznych. To, że dzisiaj w użyciu przez naszych obywateli jest ok. 600 tys. telefonów komórkowych, to naprawdę są liczby, które należy podkreślić w tym miejscu. Są to te wyniki, które - mam nadzieję - społeczeństwo docenia, jak i to, że zmieniła się w wielu regionach telekomunikacja wsi. To, że otwarto usługi o innym charakterze, to że dokonaliśmy wyłomu w zakresie pełnej do tej pory monopolizacji rynku telekomunikacyjnego, jest naszym sukcesem.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#AndrzejZieliński">Pragnę powiedzieć, że jeszcze wiele jest do zrobienia, ale chcę podkreślić, że zasadnicze zręby polityki rozwoju telekomunikacyjnego zostały w tej kadencji opracowane, i to przy wielkim udziale pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#AndrzejZieliński">Pragnę powiedzieć również, że przeżyłem ciężkie stresy w okresie kształtowania polityki w odniesieniu do telefonii komórkowej. Państwo znacie wszystkie okoliczności z tym związane i muszę podziękować za wsparcie mnie w tej sprawie. Jednocześnie przyznać muszę, że sam miałem liczne rozterki, liczne obawy, bowiem w tej samej drodze, która prowadziła nas do tego, że dziś możemy uznać pewien etap regulacji rynku właściwie za zakończony, istniało wiele niepewności co do tej sprawy. Przypomnę państwu, że groziły nam arbitraże międzynarodowe, bo niektórzy wysuwali pretensje pod adresem rządu polskiego, i to w wysokości ok. 500 mln dolarów.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#AndrzejZieliński">Proszę państwa, jak przewodniczący już powiedział, w poniedziałek została wydana koncesja na system GSM 1800 i wkrótce pojawią się nowe usługi telekomunikacyjnego. Jeszcze w tym roku ta telefonia pojawi się w większych miastach, a przede wszystkim w Warszawie i we Wrocławiu - specjalnie prosiłem o Wrocław, ze względu na sytuację popowodziową.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#AndrzejZieliński">Wraz z tym zezwoleniem zostały definitywnie zażegnane wszelkie roszczenia partnerów zagranicznych z tytułu tych lub innych - według nich - nieprawidłowości, w zakresie naszych obowiązków. Ta sprawa została wyjaśniona i zamknięta. Dziś możemy myśleć o zrównoważonym rozwoju usług telefonii komórkowej. Na pewno jest jeszcze wiele do zrobienia w zakresie demonopolizacji rynku. Najpewniej w tym roku uda nam się zamknąć etap demonopolizacji rynku usług lokalnych. Wiecie państwo również, że rząd podjął decyzję otwarcia dla konkurencji rynku połączeń międzymiastowych, i to już od stycznia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#AndrzejZieliński">Myślę, że wraz z uchwaleniem - mam nadzieję, że to nastąpi - w przyszłej kadencji, nowej ustawy o telekomunikacji, będzie również zliberalizowany rynek usług powszechnych w połączeniach międzynarodowych. Najprawdopodobniej ok. 2000 r. mamy szansę osiągnąć przyzwoity poziom w rozwoju telekomunikacji i inny układ własnościowy. Śmiem wyrazić przekonanie, że jest to wspólna nasza zasługa, że jest wspólny wkład w to dzieło. Pamiętam, jak żeśmy na ten temat wspólnie twardo dyskutowali i przyniosło to dobre wyniki.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#AndrzejZieliński">Bardzo dziękuję wszystkim posłom, że w tym trudnym pionierskim dziele wspólnie z nami pracowali. Nie chciałbym tutaj wyróżniać nikogo z nazwiska, bo byłoby to dla mnie krępujące.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#AndrzejZieliński">Mogę jednak powiedzieć, że dotyczy to nie tylko pana przewodniczącego, ale również wielu posłów Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejSzarawarski">Panie ministrze, toczyliśmy trudne rozmowy, ale myślę, że zawsze mieliśmy wspólny cel, aby dojść do jak najlepszych rozwiązań. Koniec wieńczy dzieło - sądzę jednak - że doprowadziliśmy do całkiem dobrych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejSzarawarski">Myślę, że naszym następcom będzie łatwiej, bo przetarliśmy szlaki, a rozmowy były o wielkich pieniądzach, o poważnych decyzjach, o czołowych światowych technologiach. Więc nic dziwnego, że były to rozmowy trudne i poważne. Mamy jednak wspólnie jakąś satysfakcję i za tę pracę chciałem podziękować panu i całemu zespołowi Ministerstwa Łączności. Przybył do nas pan minister Andrzej Malinowski, a więc oddaję mu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejMalinowski">Przepraszam za spóźnienie, ale wynikło ono z pełnienia obowiązków służbowych.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejMalinowski">Mogę powiedzieć, że mam najmniej grzechów na swoim koncie, dlatego że miałem do czynienia z Komisją Transportu, Łączności, Handlu i Usług bardzo krótko, ale i jednocześnie bardzo miło to wspominam. Podobno był to rekord świata, jeśli chodzi o przyjmowanie budżetu, zresztą nie mojego, tylko byłego Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejMalinowski">Dziękuję państwu, że potraktowaliście mnie wyjątkowo ulgowo. Rozumiem, że był to taki gest zaufania. Natomiast chcę powiedzieć, że od samego początku w ministerstwie - a tak wypadło - od samego początku organizowałem urząd ministra gospodarki, że zarówno problematyka handlu, jak i wasze opinie w trakcie tej organizacji, zostały wykorzystane.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AndrzejMalinowski">Kontaktowałem się z panem przewodniczącym Szarawarskim, konsultowałem pewne rozwiązania, szczególnie dotyczące sfery handlu, sfery usług, czy sfery turystyki, na której powinno nam najbardziej zależeć w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#AndrzejMalinowski">Myślę, że wspólną cechą i pewnym trudem, który charakteryzował pracę Komisji, jak i też występował w czasie organizowania Ministerstwa Gospodarki, było dążenie do stworzenia pewnych struktur, które sprzyjałyby rozwojowi i umacnianiu klasy średniej, czyli drobnych i średnich przedsiębiorstw, usług, handlu itd. Sądzę, że w trakcie prac organizacyjnych pamiętałem o tym, iż zostało to wykonane. A to bardzo łagodne potraktowanie mnie przez Komisję w czasie rozpatrywania wykonania budżetu, rozumiem jako gest pewnego rodzaju zaufania.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#AndrzejMalinowski">Dziękuję serdecznie, a ponieważ należę do grona optymistów, mam nadzieję, że w tym samym składzie spotkamy się po 21 września 1997 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejSzarawarski">Ponieważ wszyscy przemawiający ministrowie startują we wrześniu w wyborach do parlamentu, życzymy im sukcesu i mam nadzieję, że w następnej kadencji spotkamy się w tych samych ławach jako parlamentarzyści. Wszystko przed nami. Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PawełSaar">Pragnę w swoim imieniu, a sądzę, że również w imieniu wszystkich koleżanek i kolegów serdecznie podziękować przewodniczącemu naszej Komisji posłowi Andrzejowi Szarawarskiemu za sprawne prowadzenie Komisji, za jego pracowitość, za jego zdolności organizacyjne i za to, że w tej kadencji nasza Komisja może się pochwalić dużymi sukcesami. To jest bardzo duża jego zasługa.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PawełSaar">Żeby nie przeciągać - bo nie ma czasu - chciałbym również w imieniu państwa i swoim serdecznie podziękować sekretariatowi naszej Komisji na czele z panią Jolantą Misiak za opiekę nad nami, za współdziałanie z nami, za wykonanie ogromnej pracy, jaką wszyscy wykonali. Serdecznie dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejSzarawarski">Poseł Saar zabrał mi ostatni punkt programu. Mam nadzieję, że wszyscy z wielką atencją patrzyliśmy na to, co nasz sekretariat Komisji wyczyniał z nami, bo była to i matczyna opieka, i koleżeński uśmiech, a przede wszystkim skuteczna praca, i co najważniejsze tworzenie atmosfery, w której chciało się pracować i za to wszystko wszystkim państwu z sekretariatu chciałem jeszcze raz podziękować. Myślę, że wszyscy czuliśmy się w tej Komisji dobrze, dlatego że sekretarz Komisji stwarzał nam takie warunki do pracy i mam nadzieję, że w przyszłej kadencji będzie jeszcze lepiej.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejSzarawarski">Dziękuję jeszcze raz wszystkim współpracownikom za pracę w tym 4-leciu i zapraszam wszystkich do sali Canaletta.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#AndrzejSzarawarski">Na tym zamykam merytoryczną część tego posiedzenia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>