text_structure.xml
74.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCiemniewski">Otwieram posiedzenie Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Komisji Ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyCiemniewski">Na porządku dziennym posiedzenia mamy rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o rządowym projekcie ustawy o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego (druk nr 1511).</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyCiemniewski">Witam posłów oraz przybyłych gości.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że od razu możemy rozpocząć posiedzenie od złożenia wyjaśnień, określających założenia projektu, przez pana przewodniczącego podkomisji, posła T. Moszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszMoszyński">Nie będę się wdawał w szczegóły, powiem tylko tyle, że jest to ustawa, która jest potrzebna międzynarodowym przewoźnikom drogowym, jak również jest potrzebna Ministerstwu Transportu i Gospodarki Morskiej, które poprzez koncesjonowanie ma możliwość wpływania na politykę transportową Polski.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszMoszyński">W związku z tym, że transport międzynarodowy jest przedmiotem dwustronnych umów międzynarodowych, wiąże się reglamentacja zezwoleń na przewozy. Tak więc musi to być utrzymane w pewnych ryzach ustawowych, a więc stąd konieczność koncesjonowania.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszMoszyński">Nie jest to nowa ustawa, nie wprowadza ona żadnych rewolucyjnych zmian. Stan istniejący jest bardzo zbliżony do stanu w projektowanej ustawie. Zostały tu tylko uściślone pewne pojęcia, została ona bardziej dopracowana w stosunku do poprzedniej.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszMoszyński">Ustawa ta spotkała się z życzliwym przyjęciem zarówno przewoźników drogowych, a myślę również, że będzie działała w dobrze pojętym interesie społecznym.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszMoszyński">Proponuję, abyśmy przeszli do omawiania poszczególnych artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos w sprawach ogólnych dotyczących tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli nie, to przechodzimy od razu do omawiania poszczególnych postanowień ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tytułu ustawy? Rozumiem, że Komisje przyjęły tytuł ustawy: O warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozpatrzenia poszczególnych przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z posłów ma uwagi do art. 1? Jeżeli nie ma uwag, uważam, że Komisje przyjęły art. 1.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś ma uwagi do art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszMoszyński">O ile dobrze pamiętam, w pracach podkomisji przyjęliśmy w ust. 2 w ostatnim zdaniu: „... nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą”. Nie wiem, czy się nie mylę, ale w innej sytuacji pojazd zwany minibusem podlegałby przepisom tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyCiemniewski">Chciałem zapytać sekretariat, czy mamy jakieś pisemne ustalenia na ten temat, jako że w projekcie mamy podane 5 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławRybak">Panie przewodniczący, sądzę, że bardziej prawidłowym zapisem byłoby nie więcej niż 5 osób łącznie z kierowcą. Chcieliśmy bowiem tym zapisem objąć również mikrobusy.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyCiemniewski">Sformułowanie użyte w projekcie brzmi: „...nie więcej niż 5 osób łącznie z kierowcą”.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławRybak">Oczywiście, ale nie stosuje się przepisu do 5 osób łącznie z kierowcą, tylko powyżej 5 osób. Wtedy mikrobusy byłyby objęte tą ustawą.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławRybak">Jeżeli będzie to 6-osobowy mikrobus i będzie wykonywał zarobkowo działalność transportową międzynarodową, będzie podlegał przepisom tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy są zatem propozycje zmiany liczby 5 na inną?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że stanowisko podkomisji było takie, iż miało to być 9 osób łącznie z kierowcą, a tylko jest pomyłka w druku.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszMoszyński">Tak i mnie się wydaje, ale proszę o sprawdzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyCiemniewski">Aby nie było wątpliwości poddam ten problem pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JerzyCiemniewski">Kto z posłów jest za zastąpieniem liczby 5 liczbą 9 w art. 2 ust. 2? Za przyjęciem wniosku głosowało 13 posłów, 1 poseł był przeciwny, głosów wstrzymujących się od głosowania nie było.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JerzyCiemniewski">Komisje przyjęły, iż : „samochodami osobowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą”.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławRybak">Chciałbym powrócić jednak do ust. 2 w art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyCiemniewski">Panie ministrze, wszelkie uwagi trzeba było zgłaszać wcześniej, przed głosowaniem, teraz nie ma podstaw do reasumpcji głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławRybak">Chciałem tylko powiedzieć, że w tym momencie ten przepis jest bezprzedmiotowy, bo taka ilość przewożonych osób dotyczy już autobusu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyCiemniewski">Komisje przyjęły w tej sprawie stanowisko przewodniczącego podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WładysławFrasyniuk">Nie jestem członkiem Komisji, ale mam wrażenie, że ten przepis będzie olbrzymią furtką, zwłaszcza dla przewoźników, którzy zajmują się przewozem osób. Jest to taka furtka przez którą się przecisną wszystkie „busy”, które kursują na trasie Polska-Niemcy.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WładysławFrasyniuk">Moim zdaniem, zapis w projekcie, to znaczy: „nie więcej niż 5 osób łącznie z kierowcą” był zapisem dobrym. Teraz otworzyliśmy furtkę i wiele podmiotów gospodarczych wyrejestrowuje się i zacznie działalność „na czarno”. Będą to pieniądze nie podlegające opodatkowaniu.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WładysławFrasyniuk">Jeśli przewodniczący Komisji nie zarządzi reasumpcji głosowania, to zwracam się do kolegów z Komisji Transportu, aby złożyli wniosek mniejszości w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCiemniewski">Wniosek mniejszości zawsze jest możliwy i proszę go złożyć do końca dzisiejszego posiedzenia. Przewodniczący podkomisji wnosił tę poprawkę i w tej chwili podejmowanie dyskusji nie ma formalnych podstaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejSzarawarski">Składam oficjalny wniosek o reasumpcję głosowania. Chodzi o to, abyśmy w sprawozdaniu połączonych Komisji nie wprowadzali punktu, który jest merytorycznie błędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyCiemniewski">Ale przecież pan przewodniczący głosował za przyjęciem tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejSzarawarski">Tak, ale po wyjaśnieniach ministra transportu i pana posła Frasyniuka uważam, że należy przeprowadzić reasumpcję głosowania. Głosując nie mieliśmy do końca świadomości takiego zapisu, dopiero wyjaśnienie pana ministra - już po głosowaniu - zmieniło sposób naszego myślenia, co do tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AndrzejSzarawarski">Tak więc, jeszcze raz formalnie składam wniosek o reasumpcję głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyCiemniewski">Poddaję pod głosowanie wniosek o reasumpcję głosowania. Kto jest za reasumpcją? Komisje jednomyślnie przyjęły wniosek o reasumpcję.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JerzyCiemniewski">Prosiłbym, aby na przyszłość, jeżeli będą jakieś uwagi dotyczące poszczególnych artykułów, zgłaszać je przed głosowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#StanisławRybak">Chcę wyjaśnić, iż wprowadzony zapis: „Przepisów ustawy nie stosuje się do międzynarodowego transportu drogowego, wykonywanego pojazdami samochodowymi, których dopuszczalna ładowność wraz z ładownością przyczepy nie przekracza 1500 kg, a także samochodami osobowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 5 osób łącznie z kierowcą”. Przepis ten dotyczy mikrobusów. W związku z tym, że w aktualnym stanie prawnym mamy problemy z szarą strefą w tej dziedzinie przewozów i mamy sygnały z Niemiec, że ta sprawa jest u nas nieuregulowana, chcieliśmy uzupełnić tę lukę prawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławOpęchowski">Panie ministrze, czy ten przepis będzie dotyczył również niezarobkowego przewozu np. wyjazdu rodzinnego dużym samochodem?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#StanisławRybak">Ta ustawa dotyczy tylko i wyłącznie przewozów zarobkowych z wyjątkiem przewozów na potrzeby własne.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy w takim razie do głosowania.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JerzyCiemniewski">Kto z posłów jest za utrzymaniem w art. 2 ust. 2 ustaleń, które zapadły w poprzednim głosowaniu. W drodze ponownego głosowania Komisje nie przyjęły wniosku o zwiększenie ilości osób w przepisie art. 2 ust. 2. Komisje przyjęły art. 2.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 3. Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MieczysławPiecka">Mam uwagę do punktu 2 tego artykułu. Proszę pana przewodniczącego podkomisji o wyjaśnienie, czy określenie, które tu występuje: „pomocniczo w stosunku do podstawowej działalności gospodarczej”, jest potrzebne? W działaniu tej ustawy takie stwierdzenie spowoduje wiele trudności.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MieczysławPiecka">Proponuję, aby po słowach: „podmiot gospodarczy” postawić kropkę. Dalej tekst brzmi następująco: „Pomocniczo w stosunku do podstawowej działalności gospodarczej pojazdami samochodowymi będącymi jego własnością”.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszMoszyński">Panie pośle, chodziło o wyeliminowanie takiej działalności, która jest prowadzona pod przykryciem innej działalności. Mianowicie chodzi nam o to, aby międzynarodowy transport drogowy nie odbywał się pod przykryciem innych firm. Mieliśmy kłopot z tym zapisem i w rezultacie tak postanowiliśmy. Jeżeli jest propozycja lepszego zapisu, to oczywiście tego zapisu nie będziemy bronić.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy są propozycje tego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MieczysławPiecka">Propozycji zmian nie mam, ale uważam, że praktycznie będzie to przepis, który narobi więcej kłopotów niż rozwiąże problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StanisławRybak">Chciałem uspokoić panów, bo ten przepis funkcjonuje w chwili obecnej, tyle że nie jest zapisem ustawowym, a figuruje w akcie wykonawczym. Jeśli chodzi o praktykę, to nie ma problemu z jego stosowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy takie wyjaśnienie zadowala pana posła?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MieczysławPiecka">Nie zadowala mnie, ale innej propozycji zapisu nie mam, a więc przystaję na to, co jest w projekcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi dotyczące tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WiesławOpęchowski">Prosiłbym o wyjaśnienie Biuro Legislacyjne sformułowania: „podmiot gospodarczy”, bo przecież teraz mamy wszędzie używać nazwy: „przedsiębiorca”. W tej ustawie nagminnie się stosuje określenie „podmiot gospodarczy”. Pamiętajmy, że niedawno w przyjętej ustawie o Krajowym Rejestrze Sądowym uznaliśmy, że wszędzie będziemy stosować określenie „przedsiębiorca”.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyCiemniewski">Panie pośle, problem jest taki, że według stanu obecnie obowiązującego powinniśmy używać pojęcia: „podmiot gospodarczy”. Dopiero ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym po wejściu w życie może zmienić istniejące przepisy. Tak więc w tej ustawie nie możemy stosować jeszcze nomenklatury przyjętej nową ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RomanBuksiński">Definicja transportu na potrzeby własne jest definicją bardzo skomplikowaną i niejednolitą. Nawet w Unii Europejskiej nie potrafili sobie poradzić z tym tematem. Dochodzi do tego, że zwalniamy się na zasadzie wzajemności z przewozów na rachunek własny z zezwoleń. Niemcy mają inną definicję przewozów na rachunek własny, my inną. U nas można zwalniać tylko własny pojazd, a Niemcy mogą zwalniać pojazd, który dysponuje jakimkolwiek tytułem.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#RomanBuksiński">Moim zdaniem, należy to pozostawić w rozporządzeniu, a wpisywanie tego typu definicji do ustawy jest ryzykowne. Lepsza więc byłaby tu delegacja dla ministra do określenia tego w rozporządzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławRybak">Ministerstwo nie widzi przeszkód tej natury. Natomiast jesteśmy za tym, aby była to określona własność tego pojazdu, bo inaczej oznaczałoby to niedookreślenie zasad koncesjonowania. Wprowadzenie pojęcia: „na potrzeby własne” dotyczy takich sytuacji, kiedy podmiot gospodarczy nie potrzebuje zezwolenia na przewóz jeżeli chodzi o układy między Polską a Niemcami, odnośnie do wzajemności potrzeb własnych, jest rygorystycznie przestrzegana. Nie ma z tym żadnych trudności.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z posłów chce przejąć zgłoszony przez pana Buksińskiego wniosek? Nie słyszę. A więc nie mogę poddać tego wniosku pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jeszcze uwagi do art. 3? Uwag nie słyszę, a więc uznajemy, że art. 3 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 4. Czy ktoś z posłów ma uwagi do art. 4? Uwag nie słyszę, art. 4 uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 5. Czy ktoś z posłów ma uwagi do art. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszMoszyński">Chciałem zwrócić uwagę, że przy okazji art. 5 odbyła się bardzo długa dyskusja na temat określenia organów upoważnionych do kontroli. Jak w tej chwili się okazuje, przyjęliśmy dosyć niespójne nazwy tych organów.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#TadeuszMoszyński">W pkt. 1 piszemy: „właściwe organy Policji”, natomiast w punktach 2, 3 i 4 piszemy: dyrektor urzędu celnego, komendant granicznej placówki kontroli Straży Granicznej, dyrektor okręgu dróg publicznych. Proponowałbym ujednolicić te wszystkie zapisy i wpisać w pkt 1: komendant główny Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejSzarawarski">W ustawie o ruchu drogowym wpisaliśmy, że uprawnienia kontrolne ma po prostu Policja. Tak więc proponuję w pkt. 1 proponowanej ustawy zapisać: „również Policja”, jeśli chodzi o kontrolowanie dokumentów. Przecież komendant główny Policji nie będzie kontrolował samochodów.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#AndrzejSzarawarski">Wszystko musimy sprowadzić, do rzeczywistych organów, które przeprowadzają kontrole. Policja ma uprawnienia kontrolne, wynikające z ustawy Prawo o ruchu drogowym. W ustawie Prawo u ruchu drogowym zapisaliśmy „Policja”, tak więc i w tej ustawie proponuję zapisać „Policja”. Nie ma właściwych organów Policji, jest po prostu Policja.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli wpiszemy w pkt. 1 „Policja”, to w pkt. 2 powinniśmy wpisać „służba celna”, w pkt. 3 „Straż Graniczna”, a nie wiem jak to powinno brzmieć w pkt. 4.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JerzyCiemniewski">Jakie jest zdanie Biura Legislacyjnego na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Odbyła się długa dyskusja na posiedzeniu podkomisji i w świetle wszystkich faktów, które obowiązują na gruncie prawa: wszystkich aktów, które obowiązują na gruncie prawa celnego, o Straży Granicznej i ustawy o drogach, wszelkie kompetencje wykonują „organy”.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeżeli chodzi o Policję nie można było zapisać wprost konkretnych organów, które będą upoważniać funkcjonariuszy, bo byłyby z tym określone kłopoty. Tak więc taki, a nie inny zapis, pojawił się w pkt. 1. Jeśli zapisalibyśmy, że uprawnienia te ma komendant główny Policji, to wtedy on musiałby wydawać upoważnienia dla wszystkich funkcjonariuszy Policji przeprowadzających kontrolę.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To, o czym mówił pan przewodniczący Szarawarski, oczywiście kompetencje „Policji” dotyczą wyłącznie prawa o ruchu drogowym. I oczywiście tylko w tym zakresie, który wynika z prawa o ruchu drogowym. To, o czym my piszemy, to są nowe kompetencje i tutaj musi być odpowiednie upoważnienie do wykonywania kontroli przez wszystkie organy.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ponieważ jest to nowa materia, zakres tej kontroli musi być wyraźnie określony w tej ustawie. Tak więc proponowałbym pozostawienie tego zapisu w tym brzmieniu, jaki jest w projekcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#StanisławRybak">Podzielam opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego, aby pozostawić ten zapis, jaki jest w projekcie. Istnieje tu pełna korelacja, punkty 2, 3 i 4 mówią o organach, natomiast w odniesieniu do Policji użyliśmy określenia uzgodnionego z Policją. Nie można tego przypisać komendantowi głównemu, bo byłoby to za daleko idące. Taki zapis określają ich przepisy wewnętrzne. Pamiętajmy, że nie ma w tej chwili policji drogowej, tylko tzw. prewencyjna. Sądzę więc, że zapis art. 5 jest prawidłowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejSzarawarski">Podtrzymuję swoją uwagę i - w moim przekonaniu - jest ona słuszna, aby zapisać „Policja”.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#AndrzejSzarawarski">Policja, zgodnie z ustawą o Policji, jest jednym organem państwowym i nie ma żadnych wyspecjalizowanych służb. Mówiąc krótko, we wszystkich ustawach w tej chwili, jeśli się mówi o uprawnieniach Policji pisze się po prostu o „Policji”. To co wynika z wewnętrznych przepisów Policji, nie jest już materią ustawową.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#AndrzejSzarawarski">Tak więc jak napiszemy „Policja” wystarczy w zupełności, a jak napiszemy „właściwe organy Policji”, to nie wiadomo jakie to są te właściwe organy Policji. Dla czytającego ustawę nie wiadomo o jakie organy Policji chodzi. Zapis musi być jednoznaczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#StanisławRybak">Zwracam tu uwagę, że przy takim zapisie może być legislacyjny kłopot, ponieważ w główce jest napisane: „są uprawnione osoby upoważnione przez:...”. Jak pozostawilibyśmy tylko „Policji”, to wyglądałoby, że uprawniona jest cała formacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejSzarawarski">Jeszcze raz podkreślam, że Policja w odniesieniu do czynności kontrolnych ma określone uprawnienia w ustawie o Policji, w związku z tym na ten rodzaj kontroli nie będą wydawane jakieś ekstra upoważnienia jakiegokolwiek organu. Każdy patrol drogowy może dokonywać określonej kontroli dokumentów, które są wymienione w ustawie. Tak więc zapis „Policja” w zupełności wystarczy.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#AndrzejSzarawarski">Zapis „właściwe organy Policji” budzi wątpliwości czy akurat ten, czy inny policjant może kontrolować, a jak już jest właściwy policjant, to czy ma odpowiednie upoważnienie, aby udowodnić, że jest właśnie tym właściwym policjantem.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#AndrzejSzarawarski">W moim odczuciu „Policja” w zupełności wystarczy, bo jest to zgodne z ustawą o Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JerzyCiemniewski">Uważam też, że z natury służby „Policja” jest właściwym organem. Trzeba byłoby tylko przeformułować tę główkę, bo nie chodzi tu o uprawnione osoby przez Policję. To wykonuje osobiście Policja, natomiast w odniesieniu do dalszych punktów należałoby to też sformułować inaczej.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JerzyCiemniewski">Myślę, że nie powinien to być np.: „komendant granicznej placówki kontroli Straży Granicznej”, tylko „Straż Graniczna”. Także przeprowadza się kontrole w placówce straży granicznej, nie określa charakteru uprawnień tej służby. „Służba” jest uprawniona do kontroli. Każdy pracownik straży granicznej, przebywający na służbie, jest upoważniony do kontroli. Nie piszemy przecież, że paszporty kontroluje osoba upoważniona przez komendanta granicznej placówki kontroli straży granicznej, tylko, że kontrolę wykonuje Straż Graniczna. Jestem więc za uproszczeniem tych zapisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszKucharski">Gdybyśmy dokonali takiego zapisu, jak proponuje pan poseł Szarawarski, to burzy on porządek całego tego przepisu. Trzeba by przeredagować cały ten art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyCiemniewski">Powinno się chyba wpisać: „do kontroli upoważniona jest:...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam wątpliwość tego typu, że jeśli chodzi o realizację określonych zadań, to wszystko jest w porządku, można operować pojęciem ogólnym Policja, Straż Graniczna itd.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Dopiero jak wchodzą konkretnie określone obowiązki i określone miejsca, to z punktu widzenia właściwości, bo ta właściwość została określona w ustawach dla poszczególnych służb, to nie wiem czy w ten sposób można ogólnie wpisywać. Zgadzam się, że jest w tym jeden wyjątek, tzn. Policja, choć i tak w dyskusji dominowało cały czas, że byłoby rzeczą wskazaną, określić dokładnie czy to będzie komendant wojewódzki, czy komendant rejonowy.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodzi tu o konkrety. Na przykład w przypadku placówki straży granicznej, to chodzi o komendanta granicznej placówki kontroli celnej. To są jego kompetencje, wyraźnie określone zarówno rzeczowo, jak i terytorialnie, i tylko on to może wykonywać.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli Komisje zdecydują, że trzeba wprowadzić pojęcia ogólne, to jest to możliwe i proponuję upoważnić Biuro Legislacyjne, aby nie tracić tu czasu i nie tworzyć na gorąco, że w porozumieniu z Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej oraz przewodniczącym podkomisji tę kwestię dopracuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyCiemniewski">Rzeczywiście byłbym za tym, żeby Biuro Legislacyjne dopracowało redakcję tego artykułu. Według mnie, ustawa ma określić kompetencje placówki, ale wyposażanie szefa placówki w kompetencje ustawowe jest sprawą bardzo niebezpieczną. Bo pomyślmy tylko, że jeżeli zaczniemy w tej chwili określać kompetencje ustawowe dla coraz niższych szczebli, to niedługo będziemy musieli szeregowego policjanta wyposażyć w kompetencje ustawowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejSzarawarski">Te kompetencje ustawowe są precyzyjnie określone w ustawach, które mówią o urzędach celnych, straży granicznej itd. W tych ustawach określone są bardzo precyzyjnie ich obowiązki, a my ustawą o transporcie drogowym chcemy nadać określone kompetencje organom, które już te kompetencje mają określone swoimi ustawami. Tak więc idziemy złą drogą.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#AndrzejSzarawarski">Jeszcze raz powtarzam, że według mnie zapis: Policja, służba celna, Straż Graniczna jest wystarczająco pojemny. W jaki sposób to oni mają robić jest określone w ustawach, które ich dotyczą.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#AndrzejSzarawarski">Proponuję przyjąć następującą drogę: główkę artykułu zmienić poprzez skreślenie w czwartym wierszu słów: „są uprawnione osoby” i słowa „przez”. Brzmiałoby to wtedy tak: „Do kontroli kierowców pojazdów samochodowych, zarejestrowanych w kraju lub za granicą, w zakresie dokumentów związanych z wykonywaniem międzynarodowego transportu drogowego oraz przestrzeganiem warunków w nich określonych upoważnione są: 1) Policja, 2) Straż Graniczna, 3) urząd celny” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TomaszCecelski">Nie mogę podzielić opinii pana posła, bo przy takim zapisie może okazać się, że prezes Głównego Urzędu Ceł będzie mógł upoważnić wiceprezesa do tego, żeby sprawdzał te dokumenty. Nie zgadzam się również z tym, że inne ustawy precyzują co dane organy robią. One precyzują, ale w Kodeksie celnym precyzują w odniesieniu do cła, w Kodeksie Straży Granicznej w stosunku do Straży Granicznej itd.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#TomaszCecelski">Moim zdaniem, powinien tu być wpisany dyrektor urzędu celnego, który jest organem w danym rejonie. Nie potrafię jednak odpowiedzieć, czy taki sam zapis powinien być odnośnie Policji, bo nie znam się na tym.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JerzyCiemniewski">Jestem przekonany, że istnieje administracja celna, istnieje Główny Urząd Ceł i jak on sobie organizuje wykonanie tych funkcji, to już nie jest sprawą ustawodawcy. Wy macie ustawowo zapisane zadanie do wykonania, a realizacja pozostaje w waszej gestii.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JerzyCiemniewski">To nie jest czynność prawna, to nie odnosi się do decyzji, bo wtedy, kiedy są podejmowane decyzje, trzeba określić organ I instancji i organ II instancji w ramach danej organizacji. Natomiast to są czynności faktyczne i jeżeli są one zapisane w ramach jakiegoś rodzaju administracji, to ustawa nie musi określać wykonania, bo od tego są struktury administracyjne. Organem jest prezes Głównego Urzędu Ceł i on może być podmiotem praw ustalanych przez ustawę. Komu prezes przekaże i na jakiej zasadzie ureguluje wykonywanie tych funkcji, to już jest sprawa wewnętrzna Głównego Urzędu Ceł i po to są struktury administracyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejSzarawarski">Nie można narzucać obowiązku ustawowego niższemu szczeblowi struktury administracyjnej, bo ma on określoną hierarchię i ustawowo określone warunki swojego działania. To jest tak, jak byśmy strażnikowi kazali ustawowo robić to, czy tamto, niezależnie od tego, co mu powie komendant. Jest to bzdura i chodzi nam właśnie o unikanie takich sytuacji. Wy jesteście instytucją i obowiązek nałożony jest na instytucję, a jak wy to wewnątrz rozwiążecie, to już jest wasza sprawa. Ważne jest tylko to, że macie wykonać zadanie, które jest w ustawie zapisane. To samo odnosi się do Straży Granicznej i Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JerzyCiemniewski">Myślę, że możemy upoważnić Biuro Legislacyjne do skonstruowania tego przepisu, zgodnie z założeniami, które tutaj przedstawiliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie przewodniczący, w pkt, 1 oczywiście „Policja” pozostaje, w pkt. 2 wpisujemy „Straż Graniczna”. Natomiast nie możemy zapisać Główny Urząd Ceł, bo to jest aparat wykonawczy i nie ma żadnych kompetencji, musimy wpisać: „prezesa Głównego Urzędu Ceł”. Również, jeżeli chodzi o drogi publiczne musimy wpisać: „generalnego dyrektora dróg publicznych”.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Oczywiście chcę podkreślić, że będą komplikacje przy takich zapisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#RomanStec">Jeżeli jest dyskusja nad zmianą pkt. 1, to my proponowalibyśmy wpisywać wszędzie tak, jak jest w Prawie o ruchu drogowym „Policja”. O tym zapisie dyskutowaliśmy w czasie prac zespołu redakcyjnego i taki sam pogląd wyraziłem. Jeżeli sprawa wraca, proponuję przyjąć stanowisko posła Szarawarskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JerzyCiemniewski">My rozwiązanie tej sprawy skierowaliśmy do Biura Legislacyjnego KS. Sądzę, że nie będzie z tym większych kłopotów.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 6. Czy ktoś z posłów ma uwagi do art. 6? Uwag nie słyszę. Art. 6 uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 7. Czy ktoś z posłów ma uwagi do art. 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#RomanBuksiński">Mam zastrzeżenia do art. 7 pkt 5. Może byłaby lepsza następująca treść: „do wykonywania międzynarodowego transportu drogowego zatrudnia kierowcę lub kierowców na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej...”. Nie zawsze kierowca musi być pracownikiem, może być wynajęty. Problem według mnie jest tu taki, czy zatrudnienie musi wynikać ze stosunku pracy, czy może to być zatrudnienie na podstawie umowy cywilnoprawnej, jeśli rozumiemy je w tym szerokim pojęciu. Tak więc czy nie warto byłoby tego doprecyzować, aby nie utrudniać funkcjonowanie firm, gdyż w wielu przedsiębiorstwach wynajmuje się kierowców-specjalistów, co jest bardziej opłacalne niż zatrudnianie ich na stałe.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszMoszyński">Redagując ten artykuł wyszliśmy z założenia, że słowo „zatrudniony” jest na tyle pojemne, że obejmuje wszystkie formy zatrudnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejSzarawarski">Uwaga jest słuszna i proponuję ten wniosek przyjąć, ponieważ czym innym jest zatrudnienie, a czym innym umowa cywilnoprawna. W umowie cywilnoprawnej kierowca jest jakby podmiotem gospodarczym i płaci mu się za usługę. Zatrudnienie łączy się z ponoszeniem wszystkich kosztów łącznie z ZUS itp. Ta sprawa rozliczenia się kierowcy jako pracownika we własnym przedsiębiorstwie inaczej wpływa na koszty przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#AndrzejSzarawarski">Większość przedsiębiorstw zachodnich przechodzi dzisiaj na taką właśnie strukturę, gdzie kierowca jest wynajmowany. Zmniejsza to koszty i ma wpływ na konkurencyjność przedsiębiorstw transportowych. Nasze przedsiębiorstwa ponoszą koszty z tego tytułu, że zatrudniają kierowców na etat.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#AndrzejSzarawarski">Z drugiej strony kierowcy w tym momencie mają ograniczony pułap zarobków. Mogą oni osiągać znacznie wyższe dochody, kiedy są jednoosobowym przedsiębiorstwem zatrudnionym na umowę cywilnoprawną. Mówiąc krótko, znacznie by to uelastyczniło sprawy kierowców i przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#AndrzejSzarawarski">Proponuję więc przyjąć ten wniosek w brzemieniu: „zatrudnia na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej...”. Jest to wniosek stowarzyszeń zrzeszających przedsiębiorców transportowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#StanisławRybak">Z przykrością stwierdzam, że wniosek ten jest prawnie niepoprawny.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#StanisławRybak">Pojęcie „zatrudnia”, tak jak mówił poseł Muszyński, nie przesądza formy zatrudnienia. Natomiast nie możemy przyjąć sformułowania: „na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej”, ponieważ umowa cywilnoprawna, to umowa zlecenie, a to nie wyczerpuje form zatrudnienia. Przecież może to być spółdzielnia i kierowca będzie zatrudniony na podstawie spółdzielczego stosunku pracy. Skutki jakie wynikają z tego to zupełnie osobna sprawa.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#StanisławRybak">Przepis jest pojemny i to obciąża podmiot gospodarczy. Z naszego punktu widzenia jest pożądane, aby kierowca był pracownikiem na podstawie umowy o pracę, żeby miał określony stosunek pracy. To pozwala sprawdzić jego kwalifikacje, niekaralność itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MieczysławPiecka">Czyli pan minister uważa, że powinna to być umowa o pracę tylko i wyłącznie?</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#MieczysławPiecka">Jeżeli nie, żebyśmy nie mieli kłopotów, to zamiast słowa: „zatrudnia”, chociaż zgadzam się, że jest ono pojemne, można by użyć określenia „angażuje”. Byłbym jednak zdania, że nie musi to być stosunek pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszMoszyński">Chciałbym podkreślić, że decyduje tu warunek niekaralności, który stawiamy kierowcom zatrudnionym w firmach przewozów międzynarodowych. Nam chodzi tylko o to, żeby ten kierowca zatrudniony w jakiejkolwiek formie był nie karany. Natomiast pozostałe sprawy są regulowane w innych przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JerzyCiemniewski">W moim przekonaniu, zatrudnienie to jest jednak stosunek pracy, określa to Kodeks pracy. Forma zlecenia i innych umów nie jest objęta pojęciem zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#JerzyCiemniewski">Natomiast, żeby wyjść z impasu, bo rozumiem, że chodzi o taką formułę, która objęłaby różne możliwości, to sądzę, że możemy zastosować następujące sformułowanie: „Koncesji udziela się z zastrzeżeniem art. 9, podmiotowi gospodarczemu, zwanemu dalej „posiadaczem koncesji, jeżeli międzynarodowy transport drogowy wykonuje kierowca lub kierowcy, spełniający warunki określone w pkt. 1”.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#JerzyCiemniewski">Pozbywamy się słowa „zatrudnienie”, natomiast jest określenie, że w ramach tego podmiotu gospodarczego ci kierowcy muszą spełniać określone warunki. To w jaki sposób będą oni zatrudniani znika z regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#LeonKaczmarek">Mam propozycję do ust. 1 pkt 5 jako alternatywę można dokonać tam następującego zapisu: „... zatrudnia lub wynajmuje kierowcę lub kierowców, spełniających warunki określone w pkt. 1...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę pana, nie ma w naszym języku prawniczym pojęcia: „wynajęcie człowieka”. Jest to obiegowy termin.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#StanisławRybak">Nie chciałbym z panem przewodniczącym polemizować, odnośnie pojęcia prawnego „zatrudnia”, ale w systemie prawa pracy poprzez zatrudnienie rozumie się szersze pojęcie tak samo jak przez wynagrodzenie. W systemie prawa pracy wynagrodzenie nie oznacza wyłącznie wynagrodzenia wynikającego ze stosunku pracy, jest to również wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenie itp.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#StanisławRybak">Propozycja, że „kierowcy wykonują międzynarodowy transport” jest też niedobra, ponieważ to pomiot gospodarczy wykonuje międzynarodowy transport. W praktyce jest tak, że przy wniosku o koncesję przedkłada się informacje, że zatrudnia się kierowców na podstawie stosunku pracy, ale później dzieją się tego typu sprawy, że np. dodatkowi kierowcy są zatrudniani na podstawie umów zlecenie czy rozmaitych umów okresowych.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#StanisławRybak">Nam w tym przepisie chodzi o jedną sprawę, aby te osoby, które wykonują funkcję kierowcy spełniały wymagania pkt. 1 oraz posiadały świadectwa kwalifikacji i świadectwo o niekaralności. Taka jest wymowa i brzmienie pkt. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyCiemniewski">Panie ministrze, to co usiłujemy od kilku lat robić, to likwidować pewne formy obchodzenia przepisów o zatrudnieniu. Chcemy wprowadzić taki system, w którym zatrudnienie będzie systemem umów o pracę. Taki był m.in. cel różnych zmian w Kodeksie pracy, które eliminowały umowy-zlecenie jako formę zastępującą umowę o pracę.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że są pewne sytuacje, które mogą stanowić przeszkodę w praktycznym funkcjonowaniu i dlatego uważam, że należy przyjąć taką formułę prawną, która by przechodziła nad tym - powiedziałbym - w sposób głuchy. Natomiast żebyśmy się nie spotkali z zarzutem, że omijamy prawo wbrew intencjom obecnego ustawodawstwa pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę powiedzieć, że nie widzę przeciwwskazań zarówno dla jednej jak i dla drugiej propozycji, choć uważam, że propozycja pana przewodniczącego wychodzi naprzeciw wszelkim kłopotom.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Sugeruję takie podejście, ponieważ międzynarodowy transport jako całą działalność wykonuje podmiot, natomiast kierowca nie wykonuje tej działalności jako całości tylko realizuje przewóz. Proponuję więc, to co mówił pan przewodniczący, tzn. „międzynarodowy przewóz drogowy wykonuje kierowca lub kierowcy” itd., to będzie odpowiadało idei, o którą tu chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JerzyCiemniewski">Brzmiałoby to wtedy tak: „Koncesji udziela się, z zastrzeżeniem art. 9, podmiotowi gospodarczemu, zwanemu dalej „posiadaczem koncesji”, jeżeli:... 5) międzynarodowy przewóz drogowy wykonuje kierowca lub kierowcy wymienieni w pkt. 1...”, dalszą treść trzeba by już dopasować stylistycznie.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#JerzyCiemniewski">Chodzi o to, żeby za kierownicą siedział człowiek spełniający wszystkie te wymagania.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi w tej sprawie? Jeżeli uwag nie ma, to poprosimy Biuro Legislacyjne o prawidłową redakcję tego przepisu. Komisje przyjęły art. 7.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art., art. 8 i 9. Czy są uwagi do tych artykułów? Uwag nie słyszę. Komisje przyjęły art., art. 8 i 9.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 10. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#JerzyCiemniewski">Mam pytanie, jaki jest tryb odwoławczy w chwili obecnej, od decyzji ministra transportu i gospodarki morskiej w sprawie wydawania koncesji?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#StanisławRybak">Panie przewodniczący, koncesja jest decyzją administracyjną, wydawaną przez ministra transportu i gospodarki morskiej, jako naczelny organ.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#StanisławRybak">W grudniu 1996 r. zmieniło się orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego, uznano, że od decyzji - mimo że Kpa mówi, że ona jest ostateczna - przysługuje ponowne rozpatrzenie. Dopiero po ponownym rozpatrzeniu w terminie 30 dni przysługuje skarga do NSA. Dotychczas była jednoinstancyjność, minister i od razu NSA. Teraz jest jeszcze ponowne rozpatrzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#RomanBuksiński">Rozumiem, że dyskutujemy nad art. 10.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#RomanBuksiński">Do art. 10 ust. 1 pkt 3 proponujemy dopisać: „...przejęcia w całości lub w części działalności...”. Nie musi to przedsiębiorstwo w całości ulec likwidacji, tak więc ten przepis będzie wtedy bardziej elastyczny. Nie będzie się wymuszało decyzji w sposób administracyjny o likwidacji firmy. Nie będzie to oznaczało, że jak się chce oddać jedną koncesję czy zmniejszyć działalność, to się musi zlikwidować całe przedsiębiorstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#StanisławRybak">Art. 10 był przedmiotem burzliwej dyskusji. My wychodzimy tu poza projekt rządowy o tyle, że wprowadzamy wiele przesłanek czy sytuacji, w których będzie można przenosić uprawnienia z koncesji.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#StanisławRybak">Polityka transportowo-drogowa ministra transportu i gospodarki morskiej jest następująca: powiększać istniejące firmy w ramach istniejących koncesji. Stąd też wyraziliśmy zgodę na to, że w sytuacji, kiedy jeden podmiot ulega likwidacji, a drugi podmiot przejmuje w całości tę działalność na powiększenie istniejącej już firmy, to będzie mogło nastąpić przeniesienie uprawnień z wydanej koncesji, w ramach istniejącej ilości koncesji i w warunkach odpowiadającej liczbie zezwoleń zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#StanisławRybak">Gdybyśmy dopuścili przejmowanie w części przedsiębiorstw, to doprowadzilibyśmy do sprzedaży koncesji wraz ze sprzedażą samochodów. Nie mogę się zgodzić na tego typu rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JerzyCiemniewski">Panie ministrze, muszę powiedzieć, że mam poważne zastrzeżenia w tej sprawie, o którą pytałem. Ponowne rozpatrzenie przez ten sam organ, to nie jest dwuinstancyjność. Jeśli panowie bronicie to jeszcze teraz, to na pewno nie obronicie tego w dniu wejścia w życie konstytucji. Nie ma nawet o tym mowy.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#JerzyCiemniewski">Konstytucja mówi o dwuinstancyjności każdego postępowania w naszym kraju. Trzeba się więc zastanowić poważnie, w jaki sposób skonstruować dwuinstancyjność przy wydawaniu koncesji.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#JerzyCiemniewski">Jestem pewien, że jeżeli sprawa dotarłaby do Trybunału Konstytucyjnego, to Trybunał nie uzna ponownego rozpatrzenia przez ten sam organ jako spełnienia wymogu dwuinstancyjności.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#StanisławRybak">Czuję się w obowiązku wyjaśnić, to nie jest praktyka ministra transportu i gospodarki morskiej, jak pan przewodniczący zapewne wie, jednoinstancyjność w tym rozumieniu wynika z tego, że decyzja wydana przez naczelny organ administracji państwowej, jest decyzją ostateczną. Ta zasada pochodzi z Kodeksu postępowania administracyjnego. Natomiast przy ustawie o Naczelnym Sądzie Administracyjnym powstał niejasny przepis, co do możliwości skargi do NSA.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#StanisławRybak">Na tle tego przepisu w ustawie o Naczelnym Sądzie Administracyjnym wyjęto cały rozdział skarg z Kodeksu postępowania administracyjnego. Naczelny Sąd Administracyjny kilkoma orzeczeniami, które nie były jeszcze publikowane, przyjął właśnie dwuinstancyjność. Przy tej konstytucyjnej zasadzie o dwuinstancyjności, żeby wyprostować wszystkie sprawy, trzeba będzie zmienić Kodeks postępowania administracyjnego i dopisać, że te decyzje administracyjne nie są decyzjami ostatecznymi.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#StanisławRybak">Stąd też NSA poprzez orzecznictwo przyjął dwuinstancyjność, tylko przyjął w tej formie, że skoro decyzję wydaje naczelny organ, to tenże organ musi ją drugi raz rozpatrzyć i dopiero można go skarżyć do NSA.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#StanisławRybak">Wobec tego, jeżeli byli odwołujący się bezpośrednio do NSA - a na jesieni były jeszcze takie orzeczenia - NSA kierował sprawę do ponownego rozpatrzenia, następowała ponowna decyzja i dopiero ona mogła być powodem skargi do NSA. Chodziło o zachowanie tej właśnie konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Do tego, co powiedział pan minister, chciałem jeszcze dodać dwa zdania, aby uspokoić pana przewodniczącego. Po pierwsze projekt ustawy odsyła do ustawy o działalności gospodarczej w tym zakresie, w jakim kwestie nie zostały tutaj uregulowane, bo bardzo wiele spraw trzeba by powtarzać.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Po drugie ustawa o działalności gospodarczej bardzo wyraźnie przewiduje, iż wszelkiego rodzaju koncesje wydawane są w drodze decyzji administracyjnej.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak więc panie profesorze, jeżeli chodzi o sprawy natury podstawowej, które pan poruszył, to wymaga to oczywiście zmiany Kpa. Dostosowanie Kpa i wielu innych aktów do konstytucji będzie problemem. Natomiast z punktu widzenia projektu nie ma tutaj żadnego niebezpieczeństwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że praktyka jednoinstancyjności czy tego odwołania się będzie musiała ulec zmianie, ale to nie jest przedmiotem tej ustawy. To nie jest dwuinstancyjność faktyczna, to jest próba podjęta przez Naczelny Sąd Administracyjny ułatwienia sobie sprawy. Jeżeli sprawa ta trafi do Trybunału Konstytucyjnego, to NSA przegra.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 11. Czy są uwagi do tego artykułu?</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy chciał pan jeszcze powrócić do art. 9?</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#JerzyCiemniewski">Prosiłbym państwa o większą uwagę, przychodzimy na obrady Komisji przygotowani i jeżeli ja pytam o uwagi do poszczególnych artykułów, to prosiłbym, aby państwo je zgłaszali w odpowiednim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#RomanBuksiński">Dla art. 9 proponujemy dodanie nowej treści w formie ust. 3: „Minister transportu i gospodarki morskiej po określeniu liczby koncesji i promes koncesji na rok kalendarzowy, określi publiczny przetarg na ich udzielenie”.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#RomanBuksiński">Proponuję jeszcze dodanie pkt 4 o treści: „Podmiot biorący udział w przetargu wymienionym w ust. 4 jest zobowiązany spełnić warunki określone w artykułach poprzednich a dotyczących kwalifikacji”.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#RomanBuksiński">Problem jest bardzo trudny i zdaję sobie z tego sprawę. Z jednej strony wszyscy wiedzą, że decyzjami nie można handlować, a z drugiej strony może być tak, że jutro zapisze się 50 tysięcy podmiotów w kolejce po decyzje o koncesje. Jeśli nie będzie się rozpatrywało tych decyzji w kolejności, to będą zaskarżane do NSA i może się okazać, że jeszcze potem z wyroku sądowego będą musiały być nadawane nowe koncesje. Dlatego potrzebny jest jakiś mechanizm, komu tę koncesję wydać. Ponieważ nie można sprzedawać decyzji zastanawialiśmy się co zrobić, aby nie było takiej kolejki, która już jutro się sformułuje na rok 2010 w oczekiwaniu na nowe koncesje.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#StanisławRybak">Ten problem powraca od samego początku istnienia tej ustawy. Dla mnie jest to niedopuszczalne w polskim systemie prawnym. Aby nie przedstawiać tu własnych poglądów przeczytam państwu sentencję jednego z wyroków, a tych wyroków jest kilkanaście. Odnoszą się one wszystkie do koncesjonowania.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#StanisławRybak">Jest to wyrok NSA z 6 lutego 1995 r.: „Podjąć i prowadzić działalność gospodarczą w dziedzinach objętych koncesjonowaniem, może tylko ten imiennie określony podmiot, któremu właściwy organ administracji państwowej udzieli koncesji, przez wydanie w tym przedmiocie decyzji administracyjnej. Podmiot posiadający koncesję nie może przenieść tych uprawnień do prowadzenia działalności gospodarczej na osobę trzecią w całości albo w jej części.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#StanisławRybak">Uprawnienia ze sfery prawa administracyjnego przyznane konkretnemu imiennie, oznaczonemu podmiotowi prawa publicznego, w drodze decyzji administracyjnej nie mogą być przedmiotem obrotu prawnego. Odnosi się to do samych koncesji, jak i uprawnień z nich wynikających. Podmiot koncesyjny nie może przenieść swoich uprawnień do prowadzenia działalności gospodarczej na osobę trzecią w całości a nie w części, bo jest to działanie przez prawo zabronione”. Również nie może być to przedmiotem publicznego przetargu.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#StanisławRybak">Przedmiotem publicznego przetargu mogą być tylko zamówienia i prawa majątkowe. Decyzja administracyjna nie jest papierem wartościowym, papier wartościowy jest to taki dokument, który określa prawa majątkowe. Decyzja administracyjna natomiast określa prawa niemajątkowe.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#StanisławRybak">W moim przekonaniu, jeśli taki przepis znalazłby się w ustawie, to będzie on natychmiast uchylony przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanKról">Jest problem faktyczny, merytoryczny, to znaczy jest limit koncesji i trzeba określić osoby, którym należy przyznać tę koncesję. Nie może jednak być to na zasadzie uznaniowości. Można powiedzieć, że ten rynek usług staje się rynkiem zamkniętym. Rozumiem intencje, ale zastanawiam się czy ministerstwo myślało nad rozwiązaniem, aby się pozbyć tych beznadziejnych kolejek po koncesje.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JerzyCiemniewski">Rzeczywiście, nie możemy przyjąć rozwiązania, które polegałoby na handlu koncesjami, bo to się nie mieści w naszym systemie prawnym. Natomiast jak zorganizować zobiektywizowane formy przydziału koncesji, tego nie rozstrzygniemy. Pan przewodniczący Moszyński mówił tu o losowaniu, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie, gdyż w grę wchodzi przypadkowość. Kolejka też jest losem szczęścia, tyle że bardziej uporządkowanym.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mnie się też wydaje, że nie ma możliwości w sposób formalny załatwienia problemu. Są to decyzje administracyjne i chodziłoby o wyłonienie kandydata, dla którego trzeba byłoby wydać decyzję administracyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#LeonKaczmarek">Jest jeszcze jedno rozwiązanie, polegające na przebiciu odpowiednim wartościom pieniądza, ale też może to być absurdem nie do przyjęcia, jako że znowu popadamy w handel koncesjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#RomanBuksiński">Chciałem państwu powiedzieć o tym, co funkcjonuje w przedziale koncesji na przestrzeni ostatnich lat. System ten na pewno nie jest idealny i nie jest to rozwiązanie, które nam się marzy, natomiast podmioty czekające w tej tasiemcowej kolejce otrzymują od Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej pro-pozycje koncesji na kierunki, które z punktu widzenia gospodarczego są możliwe do realizacji.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#RomanBuksiński">Natomiast jeśli chodzi o koncesje na wszystkie kraje świata, to przyznawane są dopiero w miarę redukcji czy wycofywania się tych, którzy rezygnują z koncesji w transporcie międzynarodowym.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#RomanBuksiński">Muszę powiedzieć, że z obserwacji, które Krajowa Rada Przewoźników Drogowych i regionalne stowarzyszenia przeprowadziła, zdaje to egzamin. Oczywiście, że zawsze jak są dobre formy, to można powiedzieć, że są i jeszcze lepsze formy. Natomiast jeśli nie możemy wypracować innych propozycji, to jestem za tym, aby przyjąć to rozwiązanie, które wspólnie z resortem wypracowaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JerzyCiemniewski">My w tej chwili nie dyskutujemy o tym, jakie są formy dobre czy sprawdzone, natomiast jeśli chodzi o pana propozycję, to nie mogę jej przyjąć, gdyż jest sprzeczna z obowiązującym prawem i z systemem funkcjonowania prawa administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#RomanBuksiński">Możemy ten problem rozwiązać jeszcze od strony opłat, tzn. wpisać: „Opłata za nową koncesję będzie wynosiła nie mniej...”. Musiałby tu minister każdorazowo określić jakąś dużą kwotę pieniężną, żeby wprowadzić selekcję, np. nie mniej niż 50 tys. dolarów.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że ten rodzaj limitowania jest sprzeczny z ideą, bo byłyby to tylko koncesje dla najbogatszych.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje mi się, że art. 9 ust. 2 zawiera merytoryczny błąd, bo wydaje mi się, że koncesje są wydawane na dłuższy okres niż rok. Natomiast patrząc literalnie na zapis tego ustępu, minister będzie mógł określać co roku inną liczbę koncesji. Może się okazać, że jeśli w roku 1997 tych koncesji jest 100, to w roku 1998 może być tych koncesji tylko 50. Należałoby tu więc chyba dopisać, że ilość koncesji musi być taka, aby ci, co już je mają dalej je mogli użytkować.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#TadeuszMoszyński">Rozumiem, że chodzi panu o przyrost roczny koncesji.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejSzarawarski">Ten przyrost może być ujemny, bo pamiętajmy, że pewne podmioty przestają uprawiać działalność międzynarodową, a minister jak wycofa koncesję, wcale nie musi jej wydać.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#AndrzejSzarawarski">Chodzi tu ogólnie o taki problem, żeby zapewnić opłacalność ekonomiczną tej działalności. Liczba koncesji musi się przekładać na liczbę zezwoleń w transporcie międzynarodowym. Chodzi o to, aby ktoś, kto ma koncesję, ten transport mógł wykonywać. Jeśli nie byłoby tylu koncesji co zezwoleń, to ktoś mógłby posiadać koncesję, a przewozów nie mógłby wykonywać i ponosiłby straty.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#AndrzejSzarawarski">Tak więc jest to ten element regulowania ilości koncesji, który na całym świecie jest przyjęty, jako regulacja poziomu opłacalności wykonywania tej sfery działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#AndrzejSzarawarski">Z uwagi na wzrost eksportu czy wzrost produkcji, należy się spodziewać, że co roku będzie wzrastać ilość wydawanych koncesji, bo będzie wzrastać zapotrzebowanie na przewozy. Barierą będzie tylko stosunek krajów ościennych, z którymi musimy się „dogadać”, co do ilości zezwoleń. Tak więc liczba koncesji sama w sobie o niczym nie świadczy. Za uregulowanie tego problemu odpowiedzialność de facto ponosi minister transportu i gospodarki morskiej, bo on dysponuje zezwoleniami i koncesjami.</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#AndrzejSzarawarski">Jeżeli przewoźnik powie: wydał mi pan koncesję, a nie wydał zezwolenia, to może mieć do ministra słuszną pretensję.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę państwa, czy są konkretne propozycje poprawek?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MirosławMaresz">Mam uwagę do pkt. 3 w art. 9, do propozycji zgłoszonej przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Drogowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę pana, przy okazji tych propozycji mówiliśmy, że są one niedopuszczalne i niezgodne z polskim prawem. Tak więc nie możemy wnosić do nich poprawek. Taka dyskusja prowadziłaby donikąd.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#JerzyCiemniewski">Istotą propozycji zrzeszenia był handel koncesjami, co jest w Polsce niedopuszczalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MirosławMaresz">Wydaje mi się, że przewoźnikom chodzi o to, że skoro jest ta kolejka w Biurze Obsługi Transportu Międzynarodowego, żeby udzielać koncesji tym, którzy gotowi są oferować wyższą cenę za koncesję. Tak zrozumiałem ich wypowiedź.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#MirosławMaresz">Proponowałbym modyfikację ust. 3: „Minister transportu i gospodarki morskiej, po określeniu liczby koncesji lub promes koncesji na rok kalendarzowy, udzieli koncesji podmiotom gospodarczym, oferującym w trakcie przetargu publicznego wyższą cenę”.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JerzyCiemniewski">Mówiłem już panu, że tego rodzaju konstrukcja przepisu jest niedopuszczalna. Czy pan to nazwie sprzedażą, czy oferowaniem wyższej ceny, to jest to samo. Przecież tak czy tak dokonywalibyśmy sprzedaży aktu administracyjnego, to jest niedopuszczalne.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 9?</u>
<u xml:id="u-97.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 11. Czy ktoś ma uwagi do art. 11?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MieczysławPiecka">Panie przewodniczący, zastanawiam się czy zasadna jest zmiana koncesji przy zmianie numerów rejestracyjnych pojazdu?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#TadeuszMoszyński">Koncesji udziela się na pojazd i na firmę. W związku z tym, jeżeli dane identyfikacyjne pojazdu ulegają zmianie, to należy zmienić koncesje. W koncesji nie można wprowadzać żadnych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#AndrzejSzarawarski">Jest to automatyczne, ale musi być wydana nowa koncesja.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 11? Nie słyszę. Komisje przyjęły art. 11.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 12. Czy są uwagi do tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MieczysławPiecka">Czy istnieje potrzeba tego artykułu, bo w nim mówi się, że minister może wyznaczyć termin, w którym trzeba złożyć informacje i dokumenty, i to ma być podstawą do ewentualnego cofnięcia koncesji.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#MieczysławPiecka">Myślę, że można by to było załatwić skuteczniej w art. 6 ust. 2 przez dodanie: „Organem właściwym do udzielania, odmowy udzielania, zmiany i cofania koncesji jest minister transportu i gospodarki morskiej”. Po słowie „zmiany” dodałbym: „kontroli warunków działalności koncesyjnej” i wtedy byłaby to jedna kontrola, a nie tylko przesłanie informacji i dokumentów, bo jakie to będzie rozpoznanie.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#MieczysławPiecka">Wnoszę więc o skreślenie art. 12, a kontrole wykonywania koncesji przenieść do art. 6 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#TadeuszMoszyński">Problem polega na tym, że jeżeli zapiszemy tylko uprawnienia do kontroli wykonywania koncesji, to nie będzie zawarte w tym zobowiązanie podmiotu do przedstawienia dokumentów.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#TadeuszMoszyński">Praktyka wygląda w ten sposób, że ministerstwo zwraca się o przesłanie odpowiednich dokumentów, które udokumentują prowadzoną działalność- i na tej podstawie wydaje decyzje. Natomiast jeżeli zobowiążemy ministerstwo tylko do kontroli, to będzie to zobowiązanie tylko do fizycznej kontroli danych przedsiębiorstw. Będzie wtedy musiała wzrosnąć liczba kontrolerów zatrudnionych w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej. Obecnie ta kontrola odbywa się wyrywkowo przez poproszenie o przysłanie dokumentów świadczących o prowadzonej działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#StanisławRybak">Jest to dla nas bardzo istotny zapis w tej ustawie, bo jeśli chodzi o prowadzenie kontroli, to ta ustawa odsyła do ustawy o działalności gospodarczej i tam są określone te warunki kontroli.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#StanisławRybak">Ten przepis ma służyć sytuacji, w której cofamy koncesję nieczynną. Jeżeliby tego przepisu nie było - a mamy już dzisiaj taką praktykę - to nie mielibyśmy możliwości skontrolowania np. kogoś, kto przez 7–8 miesięcy nie pobierał zezwoleń zagranicznych, a jest to dla nas sygnał, że nie wykonuje tym samochodem działalności przewozowej. Wysyłamy wtedy prośbę o przedstawienie dokumentów. Jeśli jest brak odpowiedzi, wysyłamy powtórnie wezwanie, jeśli i to nie poskutkuje, to jest dla nas informacja, że możemy mu cofnąć koncesję jako decyzję administracyjną i dać temu, kto oczekuje w kolejce.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MieczysławPiecka">Panie ministrze, czy my w ustawie możemy coś takiego stworzyć, że informacja i dokumenty ze strony podmiotu mają być wystarczającym materiałem? To chyba jest za mało poważne. Przecież to podmiot tworzy informacje i podmiot te dokumenty przesyła, a ministerstwo powinno je jednak zbadać. Wydaje mi się, że polecenie ustawowe przesłania dokumentów, nie powinno znaleźć się w akcie tej rangi. To powinno być w zarządzeniu ministra transportu i gospodarki morskiej.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#MieczysławPiecka">Tu trzeba mówić o kontroli w sensie ogólnym i ona wtedy będzie mieścić w sobie obowiązek przesłania wszystkich dokumentów. Niekoniecznie organ kontroli musi się znaleźć na miejscu kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#StanisławRybak">Będę jednak polemizował z panem posłem, dlatego że mówił już o tym pan poseł Szarawarski, że praktycznie nie wykonujemy kontroli, bo nie mamy pracowników. Departament przecież liczy 11 osób. Jeżeli chcemy mieć wiarygodną informację, a w moim przekonaniu, zobowiązanie posiadacza koncesji do przedstawienia odpowiednich dokumentów albo informacji, można uchronić przed uruchomieniem całej procedury. Posiadacz koncesji może przysłać do nas informację, że np. samochód uległ wypadkowi i jest w trakcie remontu, dlatego nie wykonuje przewozów, lub że np. leżał w szpitalu.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#StanisławRybak">Dla mnie powinien to być przepis ustawowy, bo nakłada na obywatela obowiązki bardzo istotne, dostarczenia informacji bądź dokumentów. Skutkiem tego, jeśli tego nie zrobi, jest art. 13 ust. 2 mówiący o tym, że minister może, ale nie musi cofnąć koncesji. Jeżeli koncesje są nieczynne zbyt długo, to prowadzona działalność powinna być prowadzona przez inne podmioty pod rygorem cofnięcia dotychczasowej koncesji.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JerzyCiemniewski">Wydaje mi się, że stanowisko pana ministra jest przekonywujące, a posługiwanie się generalnym pojęciem kontroli jest pojęciem szalenie ograniczającym.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#JerzyCiemniewski">Konstrukcja ustawy o prowadzeniu działalności gospodarczej polega na sprowadzeniu działania administracji państwowej do naprawdę niezbędnych elementów. Tutaj właśnie występują te niezbędne elementy. Wydaje mi się, że szczegółowość działa tutaj na korzyść wolności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MieczysławPiecka">Panie przewodniczący, ale informacja i stosunek strony nie powinien być podstawą przy cofaniu koncesji. Nie powinno to być rangą ustawy, ja się nie zgadzam na takie działanie w ramach rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JerzyCiemniewski">Panie pośle, zawierzanie obywatelowi jest cechą funkcjonowania demokratycznego państwa. Obywatel niekoniecznie musi się legitymować jakimiś dokumentami wystawianymi przez administrację państwową. Jego oświadczenie, czy przez niego złożona informacja, powinny wystarczyć aparatowi państwowemu, jeżeli nie ma podstaw do tego, by mu nie wierzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#RomanStec">Chciałem powiedzieć kilka zdań na temat kierunku, w jakim zmierza Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej. Otóż tu nie chodzi tylko o to, że ktoś nie wykonuje przez pół roku swojej działalności, ale wykonuje ją np. niezgodnie z zasadami i warunkami koncesji. Takie działania podmiotu mogą być skontrolowane przez Policję, i żeby ministerstwo mogło się odnieść do tego, czy rzeczywiście jest tak, potrzebna jest mu informacja przy rozstrzyganiu i dokumenty od podmiotu gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#RomanStec">Od wielu lat Policja boryka się z niedostarczaniem dokumentów prawomocnie zatrzymanych, jak np. prawo jazdy czy dowód rejestracyjny. Tu będzie podobna sytuacja, po prostu jest brak możliwości wykonawczych. Natomiast jeśli w ustawie będzie sytuacja jasno określona, to sądzę, że będzie to bardziej klarowne przy wykonywaniu kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy pan poseł Piecka zgłasza formalny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MieczysławPiecka">Nie, nie zgłaszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy więc do art. 13. Czy są uwagi do tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JanKról">Czy można procentowo podać liczbę odebranych koncesji w ubiegłym roku? Czy jest prowadzony taki rejestr? Czy mechanizm cofania koncesji w ogóle funkcjonuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#StanisławRybak">Aktualnie wydanych jest około 20 tysięcy koncesji, a w zeszłym roku cofniętych było 500–600 koncesji. Trzeba tu wziąć pod uwagę, że są koncesje różnego rodzaju. Są koncesje na wszystkie kraje świata, są koncesje kierunkowe na kilka krajów, na jeden kraj. W tej chwili jak gdyby mamy pozytywną sytuację, jeśli chodzi o kierunki wschodnie. Natomiast proces cofania jest procesem z punktu widzenia prawnego bardzo skomplikowany. Po pierwsze musimy wydać decyzję do rąk własnych. Podmiot ma prawo odwołania się raz, potem drugi raz i dopiero ma prawo skargi. Stąd praktycznie rzecz biorąc decyzji cofanych w sposób przewidziany prawem - bo są przypadki, kiedy ktoś rezygnuje - jest zdecydowana większość.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy taka odpowiedź zadowala pana posła? Jeśli tak, to dziękuję.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 13? Nie słyszę, uważam, że art. 13 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do artykułów 14–20. Czy są jakieś uwagi do tych artykułów? Jeżeli uwag nie ma, to art. 14–20 uważam za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 3. Czy są uwagi do tytułu tego rozdziału? Uwag nie słyszę, tytuł uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-116.4" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do artykułów 21–25. Czy są jakieś uwagi do tych artykułów? Uwag nie słyszę, a więc artykuły 21–25 uważam za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-116.5" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 26. Czy są uwagi do tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałem się zapytać przewoźników obecnych na sali, czy przepisy rozdziału 3, które przed chwilą zatwierdziliśmy - mówię tu o artykułach 21–25 - zabezpieczają interes polskich przewoźników przed kabotażem, wykonywanym przez obecne podmioty?</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#AndrzejSzarawarski">Proszę o bardzo krótką odpowiedź tak, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#RomanBuksiński">Według naszego zdania - tak. Dyskutowaliśmy w podkomisji z panem ministrem i w zasadzie doszliśmy do porozumienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 4. Czy są uwagi do tytułu? Uwag nie słyszę. Tytuł uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do artykułów 26–31. Czy są uwagi do tych artykułów? Uwag nie słyszę, artykuły 26–31 uważam za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 5. Czy są uwagi do tytułu? Uwag nie słyszę, tytuł uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-119.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do artykułów 32–34. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-119.4" who="#JerzyCiemniewski">Uwag nie słyszę, artykuły 32–34 uważam za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-119.5" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 6: „Przepisy przejściowe i końcowe”. Czy są uwagi do tytułu? Uwag nie słyszę, tytuł uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-119.6" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do artykułów 35–37. Czy są uwagi do tych artykułów? Uwag nie słyszę, artykuły 35–37 uważam za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-119.7" who="#JerzyCiemniewski">Przyjęliśmy całą ustawę. Czy są jakieś uwagi, bądź zastrzeżenia do całości ustawy przedstawionej w sprawozdaniu podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#TadeuszMoszyński">Nie mam zastrzeżeń, nie mam uwag. Natomiast chciałem skierować słowa podziękowania do wszystkich przedstawicieli zrzeszeń transportowych, jak również i do pana ministra i pań, które bardzo intensywnie pracowały nad tą ustawą. Myślę, że efekt końcowy jest taki, że możemy być zadowoleni z niego.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#StanisławRybak">Chciałem również podziękować wszystkim za pracę, a w szczególności panu posłowi Moszyńskiemu, który kierował pracami podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę państwa, przyjęliśmy ustawę w całości, natomiast pozostała nam jeszcze sprawa powołania posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy pan, panie pośle Moszyński, jako przewodniczący podkomisji zostanie posłem sprawozdawcą? Czy są inne kandydatury? Nie słyszę, a więc rozumiem, że Komisje przyjęły kandydaturę posła Moszyńskiego na posła sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#JerzyCiemniewski">Dziękuję wszystkim za intensywną pracę w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-122.3" who="#JerzyCiemniewski">Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>