text_structure.xml 145 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszSzymański">W imieniu pana przewodniczącego Komornickiego, który dojdzie za kilka minut, pana przewodniczącego Szarawarskiego oraz własnym otwieram posiedzenie wspólne komisji poświęcone rozpatrzeniu projektu ustawy w sprawie rządowego projektu o zapobieganiu zanieczyszczania morza przez statki (druk nr 166).</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszSzymański">Witam wszystkich przybyłych gości oraz przedstawicieli resortu, który w imieniu rządu jest reprezentantem podmiotu inicjującego postępowanie, z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej, Stanisławem Rybakiem.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanuszSzymański">Jeśli nie ma uwag do porządku obrad to rozpoczniemy procedowanie. Tekst sprawozdania podkomisji, której pracami kierował pan poseł Piechota, posłowie otrzymali i w razie potrzeby przewodniczący podkomisji będzie przedstawiał racje, jak również argumenty, które były rozważane i przeważyły za takim, a nie innym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanuszSzymański">Rozpoczniemy od postanowień rozdziału I. Czy do tytułu projektu ustawy ktoś z posłów zgłasza uwagi? Czy pan poseł Piechota chciałby dokonać krótkiego wprowadzenia, wskazać te problemy, które były głównym przedmiotem analizy, czy przedmiotem spornym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekPiechota">Chciałbym poinformować, iż podkomisja zapoznała się z uwagami, opiniami przedstawicieli urzędów morskich ze Szczecina, Gdyni i Słupska, z administracji rządowej zajmującej się tą problematyką na co dzień. Pracowaliśmy z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej z pełnym zaangażowaniem wiceministra Rybaka.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekPiechota">W pracach brały udział również Ministerstwo Finansów i Polski Rejestr Statków. Zapoznaliśmy się także z uwagami Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Morskiego, Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu i Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. W toku naszych prac Komisja drogą uzgodnień przyjęła praktycznie ten tekst, który posłom dzisiaj przedstawiamy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekPiechota">Nie ma tutaj zapisów kontrowersyjnych, które musieliśmy przyjmować drogą przegłosowania przez część członków komisji mniejszości. Ten tekst spotkał się również z przychylną oceną przedstawicieli administracji morskiej. Nie ma w związku z tym spraw kontrowersyjnych, które budziłyby jakieś napięcia. Już w toku prac nad poszczególnymi artykułami będę informował o tym gdzie nastąpiły zmiany w stosunku do zapisów projektu rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszSzymański">Dziękuję przewodniczącemu podkomisji. Czy do tytułu projektu ustawy ktoś zgłasza uwagi?</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanuszSzymański">Czy jest na sali przedstawiciel Biura Legislacyjnego? Jeśli tak, rozpoczynamy procedowanie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanuszSzymański">Czy do tytułu zgłaszają jakieś uwagi przedstawiciele ministerstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławRybak">Chcę powiedzieć, że wśród wielu projektów przedstawianych przez resort transportu, ale także i inne resorty są projekty specyficzne. Ten należy do projektów specyficznych, bo jest to projekt trudny. Jest to inkorporacja prawa międzynarodowego, konkretnie trzech konwencji do prawa wewnętrznego. O tyle jesteśmy w dobrej sytuacji, jak gdyby z punktu widzenia prawidłowości zaprezentowania tego projektu ustawy, że w resorcie działa Komisja Kodyfikacyjna Prawa Morskiego powołana przez premiera jeszcze w latach 90.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławRybak">Taka komisja jest jeszcze tylko w resorcie sprawiedliwości do kodyfikacji tego typu aktów, jak Kodeks rodzinny, czy Prawo karne. Stąd też ten projekt przechodził przez szczeble uzgodnień rządowych łącznie z Komisją Prawniczą Rady Ministrów w układzie nie stwarzającym większych komplikacji.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławRybak">Chcę wyrazić uznanie w szczególności dla posłów z podkomisji, ponieważ kilka istotnych elementów z punktu widzenia jasności tej ustawy, jak również w pewnych elementach poprawności zapisów merytorycznych - zostały wprowadzone, za co z góry serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławRybak">Sądzę, że projekt jest oczekiwany i bardzo istotny, co wynika już z tytułu. W projekcie rządowym był taki tytuł, jaki jest w tej chwili, jednakże w projektach wielu innych ustaw, jeżeli na końcu są zmiany ustaw, to się dodaje jeszcze wyrazy „oraz o zmianie niektórych ustaw”.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławRybak">Stąd też myślę, że gdybyśmy chcieli utrzymać taki tytuł, to konwencja jaka jest z punktu widzenia tworzenia prawa, sprawiałaby pewien kłopot. Zgłaszam pod rozwagę połączonych komisji wprowadzenie ewentualnie wyrazów po tytule: „oraz zmianie niektórych ustaw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszSzymański">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu może wyrazić pogląd w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Odnośnie tytułu popieram to co zgłosił pan minister Rybak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu opowiada się za potrzebą zmiany tytułu polegającą na tym, że dodalibyśmy wyrazy: „oraz o zmianie niektórych ustaw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JacekPiechota">O tym problemie rzeczywiście nie debatowaliśmy na podkomisji przechodząc do porządku dziennego nad tytułem w wersji projektu rządowego. Faktem jest natomiast, iż ta ustawa zmienia i nowelizuje dwie ustawy: Prawo wodne oraz ustawę o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej. Myślę, że wniosek jest uzasadniony i proponowałbym go przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszSzymański">Czy w sprawie tytułu są inne uwagi? Ja nie podzielałbym tego poglądu dlatego, że praktycznie przy każdej ustawie, gdyby było więcej niż dwie zmiany - to przyznałbym racje. Są tu dwie zmiany, jest to jednak ustawa o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki i są to zmiany epizodyczne.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanuszSzymański">Gdybyśmy dokonywali kompleksowej zmiany, to przyznałbym rację, natomiast tu nie widzę celowości dodawania czegokolwiek. Czy pan przewodniczący podkomisji podtrzymuje tę zmianę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JacekPiechota">Ja naprawdę nie upieram się przy tym dlatego, że sygnalizowało to Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu przed dzisiejszym posiedzeniem. Natomiast faktem jest, że nie są to głębokie merytoryczne zmiany dotyczące tych dwóch ustaw. Są to zmiany wprowadzające pewną korektę. Wytłumaczę później o co chodzi w przypadku ustawy o obszarach morskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś chce przyjąć tę poprawkę? Nie widzę, w związku z tym tytuł pozostawiamy bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do przepisów rozdziału I.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanuszSzymański">Przepisy ogólne art. 1.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 1 ktoś z posłów ma uwagi?</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JanuszSzymański">Mam prośbę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS również sygnalizował swoje uwagi.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 2 są uwagi?</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 3 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitMajewski">Nie wiem czy ten artykuł nie jest sformułowany zbyt szeroko, ponieważ umowy międzynarodowe są to nie tylko umowy międzypaństwowe ratyfikowane, ale również i inne umowy. My nie możemy chyba zawrzeć przepisu, który mówi, że norma ustawowa zawsze ustępuje przed każdą umową międzynarodową. Musi to być jednak zasygnalizowane, że chodzi o umowy międzynarodowe, ratyfikowane przez Rzeczpospolitą Polską.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WitMajewski">Zastrzeżenia muszą być tego rodzaju. Jeżeli chodzi o umowy wymienione w art. 1, to oczywiście tak, albo umowy międzynarodowe ratyfikowane przez Rzeczpospolitą Polską, bo wtedy przy ratyfikacji, jeżeli wymaga zmiany ustaw - Sejm je rozpatruje. Tak jak tu jest sformułowane to nawet resortowe umowy międzynarodowe będą miały według art. 3 przewagę nad normą ustawową. To jest chyba zbyt szeroko potraktowany przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Majewski wskazuje na to, że są różne kategorie umów. Spróbujmy zbadać czy w tym zakresie, poza umowami wymienionymi stosuje się postanowienia następujących umów międzynarodowych, to jest wyliczenie tych trzech najważniejszych kodyfikacji. Mamy umowy, które doszły do skutku bez ratyfikacji, czyli umowy rządowe bądź umowy resortowe, które dotyczą tej materii regulacji. Czy upoważniony przedstawiciel resortu zająłby stanowisko w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławRybak">Są ustawy, w których są klauzule o pierwszeństwie umów międzynarodowych w stosunku do prawa krajowego, wewnętrznego. Do takich należy projektowana ustawa. Mamy również taką ustawę w resorcie, np. Kodeks morski, który w art. 1 w 1a też mówi: „przepisów Kodeksu morskiego nie stosuje się, jeżeli umowa międzynarodowa, której Rzeczpospolita Polska jest stroną postanawia inaczej”.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławRybak">Podobne klauzule są w prawie przewozowym oraz w ustawie o międzynarodowym transporcie drogowym. Sytuacja, gdzie następują zdarzenia, które mogą występować nie tylko na terenie kraju, ale i są jak gdyby umowy międzynarodowe, wówczas taka klauzula o pierwszeństwie umów międzynarodowych jest przyjęta w naszym porządku prawnym. Otóż tutaj pisze się „umowa międzynarodowa”, ponieważ od strony legislacyjnej pisze się przepisy jak gdyby w liczbie pojedynczej, a nie w liczbie mnogiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszSzymański">Dziękuję, głos ma pan poseł Pańtak, a następnie pan poseł Gawlik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzPańtak">Myślę, że ta regulacja jest prawidłowa, to jest prawidłowy zapis i tak ma być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RadosławGawlik">Rozumiem ten zapis po wyjaśnieniach posłów jako nadrzędność wszystkich umów międzynarodowych nad tą ustawą, gdzie Polska jest stroną. Moje pytanie brzmi - jeśli umowa międzynarodowa, której Polska jest stroną przewiduje zatapianie odpadów radioaktywnych w morzu, czy to oznacza, że Polska może skorzystać z tego prawa i zatapiać odpady radioaktywne np. w Bałtyku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławRybak">Z punktu widzenia prawnego, jeżeli ten tryb ratyfikacyjny byłby taki i byłaby przyjęta taka klauzula, taki przepis w umowie międzynarodowej, to oczywiście jest to pierwszeństwo umów międzynarodowych. Tylko bada się przecież w procesie ratyfikacji prawo wewnętrzne i możliwości ratyfikowania całości przepisów umowy międzynarodowej bądź jej części.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławRybak">Ale na pytanie, czy gdyby doszło do takiej umowy w trybie przepisanym w naszym prawie i Polska byłaby jej stroną i taki byłby przepis - nie kwestionowany przez Rzeczpospolitą Polską - to oczywiście jest pierwszeństwo takiej umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszSzymański">Po tych wyjaśnieniach pytam, czy art. 3 możemy przyjąć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitMajewski">Nadal twierdzę, że takie zapisy są za daleko idące. To nawet nie jest kwestia, że takich umów międzynarodowych, podrzędnych, nie ratyfikowanych, czyli rządowych bądź resortowych do tej pory nie ma, ale one mogą powstać. Ustawa nie może być uzależniona od umów resortowych czy rządowych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WitMajewski">Jeżeli byłby tu zapis „przepisów umowy nie stosuje się, jeżeli umowa międzynarodowa ratyfikowana przez Rzeczpospolitą Polską stanowi inaczej”, to ja z takim zapisem mogę się zgodzić, bo akt ratyfikacji umowy zmieniającej ustawę wymaga zgody Sejmu. Jeżeli jest to jednak zapis jak teraz, to każda umowa międzynarodowa, również resortowa, ma pierwszeństwo przed normą ustawy. Takiego prawa nie możemy po prostu sankcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszSzymański">Chcę zapytać, czy poza krytyką tego przepisu, którą pan poseł dwukrotnie uczynił ma pan propozycję dokonania zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WitMajewski">Dwukrotnie ją zgłaszam. Zapis może być taki: „przepisów ustawy nie stosuje się, jeżeli umowa międzynarodowa ratyfikowana przez Rzeczpospolitą Polską stanowi inaczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszSzymański">Intencja pana posła Majewskiego jest jasna, ogranicza prymat normy międzynarodowej, normy traktatowej tylko wobec ustawy, tylko do umów, które podlegają ratyfikacji, zostały ratyfikowane. Ja natomiast chcę zwrócić uwagę na tę dyspozycję konstrukcji tych przepisów konstytucji, które przewidują, że sprawy zastrzeżone do materii ustawowej dochodzą do skutku w trybie ratyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JanuszSzymański">Czyli pośrednio możemy odczytać, przechodzi tutaj tylko kategoria umów, które dochodzą do skutku poprzez ratyfikację. Znam tego typu sformułowanie w wielu obowiązujących ustawach w Polsce. Przypomnę jedną nie wymienioną ustawę, kodeks - międzynarodowe prawo prywatne, gdzie również jest tego typu odesłanie i nie widziałbym potrzeby tego rodzaju zawężenia, które zaproponował pan poseł Majewski w poprawce.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Majewski zredaguje poprawkę i przegłosujemy ją, bo widzę, że autor jest przekonany i konsekwentny. W związku z tym rozstrzygniemy to w drodze głosowania. Proszę o odczytanie ostatecznego brzmienia poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WitMajewski">Jeszcze raz powtarzam. Art. 3 według mojej propozycji powinien brzmieć: „przepisów ustawy nie stosuje się do sytuacji, jeżeli umowa międzynarodowa ratyfikowana przez Rzeczpospolitą Polską stanowi inaczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszSzymański">Poddaję pod głosowanie tę poprawkę. Kto z posłów jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła Majewskiego?</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanuszSzymański">Poprawka pana posła Majewskiego w głosowaniu nie uzyskała większości.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanuszSzymański">Czy są inne poprawki do art. 3? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JanuszSzymański">W związku z tym po głosowaniu art. 3 przyjmujemy w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do art. 4. Jest to typowy „słowniczek”. Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu zgłasza zastrzeżenie? Nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#JanuszSzymański">Kto z posłów ma uwagi bądź propozycje zmian do „słowniczka”?</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#JanuszSzymański">Art. 4 w głosowaniu został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdz. 2 „Zanieczyszczenia eksploatacyjne ze statków”.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do tytułu? Nie ma uwag. Tytuł został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 5?</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 6?</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 6 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 7 ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2?</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 4?</u>
          <u xml:id="u-25.20" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.21" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 5?</u>
          <u xml:id="u-25.22" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.23" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 6?</u>
          <u xml:id="u-25.24" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 6 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.25" who="#JanuszSzymański">Art. 7 przyjęliśmy bez zmian w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-25.26" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 8 ust. 1? Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.27" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2?</u>
          <u xml:id="u-25.28" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.29" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-25.30" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.31" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 4?</u>
          <u xml:id="u-25.32" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.33" who="#JanuszSzymański">Art. 8 komisje przyjęły bez zmian w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-25.34" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów art. 9 - tu są obowiązki kapitana.</u>
          <u xml:id="u-25.35" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 9 są uwagi?</u>
          <u xml:id="u-25.36" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 9 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.37" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 10 ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-25.38" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.39" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2?</u>
          <u xml:id="u-25.40" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.41" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-25.42" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.43" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 4?</u>
          <u xml:id="u-25.44" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-25.45" who="#JanuszSzymański">Komisje zaakceptowały art. 9 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-25.46" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 10?</u>
          <u xml:id="u-25.47" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 10 został przyjęty w zaproponowanym przez podkomisję brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-25.48" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 11 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzPańtak">Być może jest to infantylne pytanie, jeżeli chodzi o wilki morskie. Chodzi mi o pojęcie polskiej przynależności, czy ona jest gdzieś zdefiniowana? Bo w ustawie nie bardzo tu widzę. „Kapitan statku o polskiej przynależności” - tu wielokrotnie w ustawie jest użyte to określenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszSzymański">Czy zechciałby pan minister zająć stanowisko wobec pytania zgłoszonego przez pana posła Pańtaka na tle przyjętej terminologii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławRybak">Generalnie chcę wyjaśnić, że to pojęcie „Polska przynależność” występuje w Kodeksie morskim. Ale gdyby chodziło o szczegóły, to jest pani dyr. Gertner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Pańtak już nie zgłasza dalszych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JacekPiechota">Jest tu wiele określeń wynikających wprost z Kodeksu morskiego używanych wcześniej w Kodeksie morskim. Jedynie definicje w tym „słowniczku”, który przyjęliśmy są nieco rozbudowane dla potrzeb tej ustawy, co zostało zgodnie przyjęte przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszSzymański">Ust. 1 komisje akceptują. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszZając">Jeśli chodzi o ust. 2 wydaje mi się, że nie jest celowe rozbijanie ust. 2 na dwa punkty, jest to dalszy ciąg zdania i logiczne byłoby, żeby to był jeden punkt „uczestniczącego w wypadku powodującym zagrożenie zanieczyszczeniem środowiska morskiego lub zanieczyszczenie środowiska morskiego”. I pkt 2 „na którym nastąpiło...”. To powinien być jeden punkt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Dla mnie zawsze redakcja rozbita na punkty jest redakcją bardziej czytelną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JacekPiechota">To rozbicie miało miejsce również w projekcie ustawy i to właśnie o to chodzi, że to nie jest ten sam przypadek, są to dwa różne przypadki. Mówimy o statku, który uczestniczy w wypadku, w którym może powodować zagrożenie, a na którym mogła bezpośrednio nie wystąpić sytuacja powodująca, czy grożąca zanieczyszczeniem.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JacekPiechota">W drugim przypadku mówimy o statku, na którym bezpośrednio nastąpiło zdarzenie powodujące zagrożenie zanieczyszczeniem środowiska morskiego. Pierwszy przypadek dotyczy statku, który sam bezpośrednio mógł być nieuszkodzony, ale uczestniczy w wypadku.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JacekPiechota">Drugi przypadek dotyczy statku, na którym nastąpiło to zdarzenie. Czyli są to dwa odrębne przypadki i z tego względu nie może to być ujęte jednym ciągiem, jako jeden przypadek, z którym mamy do czynienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanuszSzymański">Pozornie wygląda tak, że można połączyć. Natomiast uczytelnia to i specyfikuje różne możliwe sytuacja czy zdarzenia. Rozumiem, że po tej wymianie poglądów mamy jasność.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanuszSzymański">Ust. 2 komisje akceptują.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#JanuszSzymański">Art. 11 został przez komisje przyjęty w całości.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 12?</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 12 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 13 ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2?</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#JanuszSzymański">Art. 13 komisje przyjęły w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do postanowień art. 14 ust. 1. Tu jest takie fakultatywne określenie „upoważnienie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JacekPiechota">Czy jest rzeczywiście fakultatywne upoważnienie, iż może w porozumieniu z innymi zainteresowanymi ministrami określić z tego względu, że mamy do czynienia z sytuacją wciąż się rozwijającą. Zarówno międzynarodowe zalecenia i nowe zawierane konwencje powodują, iż ta potrzeba jest coraz to inna i nowa. Dlatego jest to otwarte upoważnienie, a nie tylko raz po wsze czasy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RadosławGawlik">Właśnie to otwarte upoważnienie budzi moje obawy. Właściwie to upoważnienie kwestionuje całość ustawy, bo być może ustawa powinna brzmieć jednoartykułowo. Minister transportu może... czy to nie jest za szerokie upoważnienie, proszę posłów? W upoważnieniu raczej zwykle się określa pewien zakres, cel upoważnienia, a tutaj my właściwie otwieramy furtkę. Czy nie za daleko tutaj idziemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanuszSzymański">Zbierzmy może pytania i wtedy poprosimy o komentarz przedstawiciela resortu oraz pana przewodniczącego podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WitMajewski">Ja mam dwie uwagi, pierwsza w korespondencji do przedmówcy. Rzeczywiście to upoważnienie jest dosyć szerokie, ale ono mówi, że oczywiście to rozporządzenie nie może zawierać normy niezgodnej z tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#WitMajewski">Ono może tylko ustawę uszczegółowiać, natomiast w każdym przypadku nie może zawierać odmiennej normy. Pod tym względem ja bym tutaj przyjmując tę uwagę, że jest szeroko, mógł się jednak z tym zgodzić. Ale mam pytanie dotyczące ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanuszSzymański">Jesteśmy przy ust. 1, spróbujmy zamknąć sprawę ust. 1. Chcę zapytać, czy pan poseł Gawlik ogranicza się tylko do przesłania generalnej sygnalizacji bez potrzeby zgłaszania uwag?</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JanuszSzymański">Proszę państwa ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WitMajewski">Mam pytanie do strony rządowej - dlaczego w tym jednym przypadku jest zarządzenie, bo oczywiście na razie jest to forma dopuszczalna, ale jak wiemy postuluje się, żeby z zarządzeń tam gdzie dotyczy to obowiązku, a podmiotów prawnych osób prawnych, obywateli, raczej rezygnować. Wszędzie mamy formułę rozporządzenia, a w tym przypadku zarządzenie. Czym jest to umotywowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławRybak">Myślę, że ten właśnie ustęp był przedmiotem szerokiej dyskusji w podkomisji. Jest to wypracowane wspólne stanowisko podkomisji ze stroną rządową. Projekt rządowy miał nieco inne sformułowania, a rzecz dotyczy zaleceń.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#StanisławRybak">Otóż te zalecenia w intencji rządu są to takie zalecenia, które są uchwalane przez międzynarodową organizację lub Komisję Ochrony Środowiska Morskiego Morza Bałtyckiego i Komisję Helsińską. Z reguły mają one charakter pewnych zaleceń technicznych. Stąd też i z punktu widzenia czasowego obowiązywania też mogą mieć charakter doraźny.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#StanisławRybak">Jakieś uchwalone np. zalecenie, które by dotyczyło sytuacji doraźnej, jakiegoś rozlewu, czy czegoś podobnego i teraz trzeba to szybko wprowadzić. Nie są to więc te normy, które dotyczą ogółu obywateli, czy ogółu podmiotu, tylko jakiś tam specyficznych i z punktu widzenia czasokresu obowiązywania i rangi, są to przepisy techniczne. Podkomisja podzieliła nasze stanowisko, że powinno to być w trybie zarządzenia. Mogę nawet więcej powiedzieć, ono niekoniecznie musi być publikowane w Monitorze, może być w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Komunikacji. W zależności od treści tego co będzie przedmiotem zarządzenia, czyli tych zaleceń, o których tu mowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że to wyjaśnia sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WitMajewski">Znaczy, że one nie są bezwzględnie obowiązujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#StanisławRybak">To są zalecenia, ale minister może wprowadzić je do prawa krajowego właśnie na podstawie tej delegacji w trybie zarządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszSzymański">Bo to są takie normy techniczno-organizacyjne i w związku z tym one może nie tyle odnoszą się do stosunku obywatel-organy państwa, co dotyczą warunków technicznych, eksploatacyjnych. I wiążą one kapitana, armatora, a nie wiążą w tym sensie jednostki.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanuszSzymański">Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 4?</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do rozpatrzenia przepisów rozdz. 3 „Zatapianie ze statków odpadów innych substancji”.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 15?</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Art. 15 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 16 ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2?</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#JanuszSzymański">Nie ma uwag. Ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#JanuszSzymański">Art. 16 został przyjęty w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 17 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RadosławGawlik">Ja będę miał pytanie z racji tego, że komisje zostały zwołane w trybie tak nadzwyczajnym, co też mogło być przedmiotem krytyki. Posłowie powinni jednak mieć trochę więcej czasu na zapoznanie się z ustawą i na skonsultowanie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#RadosławGawlik">Nie miałem tego czasu i w związku z tym nie miałem możliwości na wyszukanie konwencji o zatapianiu. Chcę zapytać, co to są te wyjątkowe przypadki określone w art. 5 ust. 1 konwencji? Dlaczego tworzymy wyjątki w tym ustępie i także w innych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanuszSzymański">Pytanie jest jasne. Czy pan minister Rybak zechciałby na to pytanie i wątpliwości pana posła Gawlika odpowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#KazimierzPańtak">Ja mam takie trochę przewrotne pytanie, bo art. 17 mówi: „zabrania się zatapiania w morzu ze statków”. Przepraszam za przewrotność pytania, czy wolno zatapiać statki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanuszSzymański">Przewrotność pana posła Pańtaka znana jest ogólnie w Sejmie. Pytanie zostało postawione, pan minister Rybak skrupulatnie zanotował i na pewno na nie odpowie.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JanuszSzymański">Czy są jeszcze inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławRybak">Posłużę się tu wiedzą pani dyr. Gertner. Ma ona konwencje i albo ją tutaj odczyta, albo zinterpretuje i udzieli informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MariaDragunGertner">Ta część ustawy ma na celu, jak to wynika z wstępnego przepisu inkorporację Konwencji Londyńskiej o zakresie zatapiania, bo to jest konwencja o zakazie z tym, że w skrócie, żeby nie powtarzać tej szerokiej nazwy została tak nazwana, jak to określono w tych przepisach. Generalnie mówimy więc o zakazie.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MariaDragunGertner">Niemniej jednak bierze się pod uwagę sytuacje, w których może być taki stan zagrożenia, że przebywanie ładunku na pokładzie i nie zrzucenie go w stosownym momencie może stanowić zagrożenie w ogóle dla życia ludzkiego, dla środowiska w sposób szczególny, nadzwyczajny i te ekstra warunki, ekstra sytuacje przy generalnym założeniu całkowitego zakazu zatapiania są uwzględnione także w Konwencji Helsińskiej i w Konwencji Londyńskiej o zatapianiu.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#MariaDragunGertner">Nie można bowiem wykluczyć sytuacji, że statek z takim niebezpiecznym ładunkiem, jeśli wejdzie do portu, to efekt tego będzie znacznie bardziej poważny z punktu widzenia zagrożenia życia ludzkiego, jak też i środowiska, niż ewentualne pozbycie się tego ładunku na morzu. Ale to są ekstra sytuacje wymagające specjalnych ekstra zezwoleń organów administracji i o tym mówimy w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#MariaDragunGertner">Załączniki do Konwencji Londyńskiej są uzależnione, czy sposób w jaki udziela się tego zezwolenia jest uzależniony od stopnia niebezpieczeństwa, stopnia toksyczności substancji i tutaj rozumiem, że pana posła w sposób szczególny interesują np. ładunki, które zawierają substancje radioaktywne. Chcę uspokoić wszystkich obecnych, że Polska jest krajem, który na forum IMO głosował i opowiedział się za totalnym, całkowitym zakazem zatapiania substancji radioaktywnych.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#MariaDragunGertner">Takie głosowanie odbyło się w roku ubiegłym. Wobec czego zagrożeń tego rodzaju nie ma - powtarzam - poza tą ekstra wyjątkową sytuacją wpłynięcia statku z takim ładunkiem bliżej lądu, do portu, co mogłoby być zagrożeniem w ogóle przykładowo dla jakiegoś miasta portowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanuszSzymański">Dziękuję za te wyjaśnienia, zgłasza się pani poseł Zajączkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MariaZajączkowska">To wyjaśnienie jeszcze bardziej mnie właściwie poraziło i zbulwersowało. Prosiłabym o przeczytanie art. 5 ust. 1 konwencji i może wtedy będzie to dla mnie jaśniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanuszSzymański">Czy pani dyrektor będzie mogła spełnić prośbę pani poseł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MariaDragunGertner">Proszę bardzo, mam przed sobą tekst. Jest on w języku angielskim, będę więc starała się na bieżąco go przełożyć. „Umawiająca się strona, czyli państwo wyda specjalne zezwolenie na zasadzie wyjątku do art. 4, który przewiduje ten zakaz w sytuacjach nagłych, wyjątkowych, sprawiających niemożliwe do zaakceptowania ryzyko, dotyczące zdrowia ludzkiego i w sytuacji gdy nie ma żadnego innego rozwiązania, wyjścia dla takiej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MariaDragunGertner">Przed uczynieniem tego strona powinna się skonsultować z każdym innym krajem lub krajami, które mogą być także dotknięte tymże zagrożeniem, a organizacja, czyli międzynarodowa organizacja morska oraz organizacją i po tych konsultacjach z innymi państwami i organizacją międzynarodową, jeśli to będzie właściwe, będzie to państwo-strona, jeśli ta organizacja zgodnie z art. 14 zaleci stronie jakąkolwiek inną procedurę postępowania do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#MariaDragunGertner">Strona będzie musiała się dostosować do takiej procedury, gdyby została zalecona przez organizacje w takim tylko zakresie, w jakim to jest dla tejże strony możliwe w takim czasie, aby uniknąć poszerzania się tej szkody, jej rozprzestrzenienia dla środowiska morskiego i powiadomi organizację międzynarodową, czyli międzynarodową organizację morską o podjętych działaniach. Strony są wobec siebie zobowiązane, czyli państwa - innymi słowy są wobec siebie zobowiązane do wzajemnej pomocy w takich sytuacjach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że pani dyrektor oddała tutaj sens tej klauzuli stanu wyższej konieczności. Bo to jest tzw. klauzula wyższej konieczności, stanu wyższej konieczności.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#JanuszSzymański">Czy są propozycje zmian? Pan poseł Pańtak słusznie upomina się o odpowiedź. Pytał on przewrotnie o możliwość zatopienia statku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MariaDragunGertner">Konwencja o zatapianiu dotyczy zakazu zatapiania wszelkich substancji niezależnie od tego, czy są one stałe, płynne, czy mają jakąkolwiek inną konsystencję. Oznacza to w takim razie, że nie wolno zatapiać statku, nie wolno także zatapiać również urządzeń, które są przeznaczone do dokonywania różnego rodzaju badań eksploracji morza. Niczego po prostu co mogłoby być zagrożeniem dla środowiska nie można zatapiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanKomornicki">Chcę tylko przypomnieć panu posłowi Pańtakowi, że charakter tej ustawy, czy sposobu zanieczyszczenia ma zakres ograniczony tytułem ustawy. Tytuł ustawy jest „o zanieczyszczaniu morza przez statki”, czyli nie przez samoloty wyrzucające ładunek do morza, tylko przez statki. W każdym razie chodzi tylko o to, sam więc przedmiot jest jednak zawężony w tytule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł Pańtak chce jeszcze kontynuować postawiony wątek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KazimierzPańtak">Nie chcę się tutaj wymądrzać, ale mamy rozdz. 7, do którego przejdziemy, w którym są kary pieniężne. Proszę zobaczyć, że przepis karny musi być bardzo precyzyjnie określony. Jeżeli obejdzie się właśnie bez tego typu działań, to w ogóle kary będą fikcją. I to nie jest moje filozofowanie, tylko jeżeli jesteście państwo specjalistami i twierdzicie, że później kary będzie można stosować.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#KazimierzPańtak">Zresztą jak przejdziemy do kar, bo może być taka sytuacja, że po prostu przebiegli ludzie wymyślą, iż nie będzie podlegało pod tę ustawę np. zatopienie statku, bo nie będzie można ukarać. A nie można prawa karnego rozszerzająco interpretować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanuszSzymański">Po tych wyjaśnieniach zarówno ze strony resortu, jak i szerszych pana posła Komornickiego chcę zapytać, czy jeszcze resort wobec stanowiska, czy stwierdzenia pana posła Pańtaka chciałby zająć własne stanowisko i odnieść się do wątpliwości, którą pan poseł ciągle nosi w sobie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#StanisławRybak">Bardzo słusznie zauważył pan poseł Komornicki, że ustawa dotyczy zapobieganiu zanieczyszczania morza przez statki. Art. 1 mówi o tym, że stosuje się przepisy tej konwencji i oprócz tego tej ustawy. O tym mówi i ustawa w tej części - nie reguluje zatapiania statków, tylko reguluje konwencje.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#StanisławRybak">Może wyprzedzająco - choć nie chciałbym - jeśli chodzi o ten problem kar. Po to jest dokonana modyfikacja, że w tej ustawie określone kary pieniężne będą dotyczyły właśnie takich sytuacji, o których mowa w tej ustawie, natomiast mamy ustawę o obszarach morskich, która pozostaje i zawiera kary pieniężne w innych sytuacjach nieokreślonych tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanuszSzymański">Potwierdzam to, sam ustawę kiedyś przygotowywałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JacekPiechota">Chciałem podkreślić to o czym powiedział pan minister na zakończenie. To nie jest jedyna ustawa określająca sprawy dotyczące środowiska morskiego. Zresztą tam później jest prawo korelacji, jeżeli chodzi o kary i tytuły do ich wymierzania między tymi obiema ustawami i do tego jeszcze wrócimy.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#JacekPiechota">Pierwsza kwestia tutaj podnoszona przez posłów wcześniej, a dotycząca konwencji międzynarodowej. My uznaliśmy, że te konwencje podpisywały strony, które zainteresowane są ochroną zasobów morskich, ochroną środowiska morskiego i w związku z tym nie wnikaliśmy i w zapisy starając się jeszcze poprawiać konwencje międzynarodowe zawarte przez Polskę.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#JacekPiechota">Po drugie, zapoznaliśmy się w pełni z opiniami administracji morskiej, która na bieżąco ma z tymi problemami do czynienia i tutaj było pełne przekonanie, że pozwala to na rzeczywiste działanie w zakresie ochrony środowiska morskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 17 ktoś z posłów zgłasza sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#RadosławGawlik">Muszę powiedzieć, że to mnie do końca nie uspokaja. Zwracam się do przewodniczącego podkomisji dlatego, że jak tu wyczytałem konwencja pochodzi z roku 1972. Minęło trochę lat od tamtego czasu i wiele poglądów się zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#RadosławGawlik">W tamtym czasie m.in. Anglicy, ale nie tylko oni, zatapiali właśnie odpady radioaktywne w Morzu Północnym i w Atlantyku. Stąd ja chciałbym się jednak dowiedzieć także, co oznaczają tutaj te przypadki, te wyjątki w ust. 2 i ust. 3? Gdyby pani dyrektor mogła jeszcze naszą wiedzę poszerzyć, żebyśmy mieli jasność w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanuszSzymański">Ust. 1 został wyjaśniony, teraz pan poseł Gawlik prosi o przybliżenie tych postanowień konwencji, które odnoszą się do przepisu, czy są zawarte w przepisie ust. 2 w art. 17. Bardzo proszę odnieść się do tych kwestii, które zostały podniesione. Czy zechciałaby pani dyrektor pomóc nam i przybliżyć te sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MariaDragunGertner">Spróbuję w miarę możliwości. Chcę oczywiście podzielić stanowisko i uwagę pana posła, iż konwencja została uchwalona w roku 1972, minęło więc ponad 20 lat od czasu, kiedy była uchwalona i różne zdarzenia m.in. to, które bulwersowało w roku ubiegłym cały świat, zatapianie na Morzu Japońskim tych szczególnie właśnie radioaktywnych odpadów.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#MariaDragunGertner">Zwróciło to w ogóle uwagę świata na tę problematykę, jakkolwiek morska organizacja międzynarodowa, jak i organizacja dobrze wszystkim znana, czyli Greeanpeace, która jest niby bardzo waleczną organizacją, także na forum IMO zwracają na to uwagę od dłuższego czasu.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#MariaDragunGertner">Jesteśmy wszyscy my, to znaczy państwa-strony tejże konwencji, jak też państwa uczestniczące w międzynarodowej organizacji morskiej świadomi tego, że sytuacja się zmienia, wiedza o różnych substancjach również.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#MariaDragunGertner">W chwili obecnej trwają prace nad rewizją postanowień Konwencji Londyńskiej, ale chcę zwrócić uwagę posłów, iż my redagując tę ustawę braliśmy pod uwagę to, że materiał regulowany tymi konwencjami jest właśnie taki, który wymaga dość częstych modyfikacji. Jeśli spojrzeć na art. 1 to jest tam wyraźnie powiedziane, że każda z tych konwencji jeśli tylko ulegnie zmianie i my staniemy się jej stroną, ona od razu staje się częścią także prawa wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#MariaDragunGertner">Obecnie - jeszcze raz podkreślam - trwają prace nad rewizją konwencji o zatapianiu i oczekuje się, że w tym roku jesienią zostanie podpisana nowa wersja tej konwencji, która po ratyfikowaniu przez Polskę stanie się automatycznie częścią prawa wewnętrznego. To, co budziło szczególny niepokój właśnie w związku z tymi wszystkimi wydarzeniami - to zatapianie substancji radioaktywnych.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#MariaDragunGertner">Właśnie na forum tej konwencji, czy w związku z tą konwencją na forum IMO podjęto to głosowanie na temat zatapiania tych substancji, substancji radioaktywnych o stopniu napromieniowania zagrażającym środowisku. Są to tego typu substancje - jeszcze raz podkreślam - organizacja IMO i państwa członkowskie Konwencji Londyńskiej przegłosowały całkowity zakaz ich zatapiania.</u>
          <u xml:id="u-69.6" who="#MariaDragunGertner">Są natomiast substancje, w tym również zawierające w sobie pewien ładunek radioaktywności, które należą do kategorii o mniejszej szkodliwości. Tak są podzielone w ogóle substancje na grupy, których stopień szkodliwości jest szczególny, później drugi rodzaj, kiedy stopień szkodliwości jest trochę mniejszy i wtedy odpowiednio w tych załącznikach są one wymieniane.</u>
          <u xml:id="u-69.7" who="#MariaDragunGertner">Dlatego jest to na załączniku pierwszym, drugim, trzecim konwencji i przy tych substancjach, o tym mniejszym stopniu zagrożenia konwencja przewiduje to odpowiednio również tutaj, że wtedy państwa - znowu przy zachowaniu stosownych procedur rozważają - czy w takiej sytuacji, biorąc pod uwagę ilość ładunku, rodzaj ładunku, można wydać ekstra specjalne zezwolenie na ewentualne zatopienie przy założeniu, że generalnie nie wolno tego rodzaju zgody wydawać.</u>
          <u xml:id="u-69.8" who="#MariaDragunGertner">Ma to być zgodnie z konwencją, ponieważ konwencja nakłada na państwo określenie trybu, w jakim to będzie wykonywane. Wobec tego jak państwo słyszycie, te właśnie przepisy, z którymi mamy tutaj do czynienia, mają głównie za zadanie określenie trybu realizacji tych postanowień konwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MariaZajączkowska">Ja oczekiwałam, że powie pani jeszcze o tych załącznikach, o których mówił pan poseł Komornicki. Rozumiem, że tam jest wykaz substancji. Ja chciałabym wiedzieć co jest w pierwszej klasie, co w drugiej. Ponieważ radioaktywne są poza dyskusją, natomiast inne chemiczne są też bardzo ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MariaDragunGertner">Mając ten tekst czytam jakie są wymienione substancje: nikiel, chrom, wanad, arsen, miedź, substancje siliorganiczne, fluor, pestycydy i produkty oparte na pestycydach. Jest tutaj taka lista wszelkiego rodzaju substancji. Jest to aneks drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JanuszSzymański">Proszę o zgłaszanie się do dyskusji. Pani poseł Zajączkowska chce jeszcze zadać dodatkowe pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MariaZajączkowska">Nie chciałabym pytać i uzyskiwać odpowiedzi w ten sposób, że jak ja spytam jakie substancje, to potem jeszcze muszę zapytać o tryb. Chciałabym po prostu uzyskać pełną informację jaki jest tryb postępowania. Radioaktywne, dowiedziałam się, że jest bezwzględny zakaz.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MariaZajączkowska">Chodzi mi nie o interpretację konwencji, tylko o uzyskanie informacji o tym, jakie sprawy są regulowane w konwencji. Jaki jest tryb postępowania z poszczególnymi grupami substancji. Bo da nam to obraz na ile chronimy morze, a reszta jest dywagacjami. Podstawą jest konwencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanuszSzymański">Czy kwestia została zanotowana przez przedstawicieli resortu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#RadosławGawlik">Wypowiedzi pani dyrektor zrozumiałem tak, że do określonego poziomu radioaktywności jest zakaz zatapiania odpadów promieniotwórczych, natomiast poniżej pewnego poziomu, jest to dozwolone. Umożliwiają to załączniki i te wyjątki w ust. 2 i 3, tak ja to zrozumiałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WitMajewski">Na tle tych wystąpień chcę tylko zwrócić uwagę, że gdybyśmy chcieli wnikać w te wszystkie problemy, to musielibyśmy zmieniać konwencję. My w tej ustawie po prostu się tym nie zajmujemy, bo nie zmienia ona tych konwencji. Myśmy w art. 1 powiedzieli, że ustawa ma je realizować.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#WitMajewski">W związku z tym wszystkie tego typu pytania mają wartość tylko intelektualnie informującą, ale nie są związane z przedmiotem naszego posiedzenia, bo my nie zmieniamy tych konwencji. Proponowałbym, żeby się ograniczyć, bo i w samej ustawie jest jeszcze parę problemów do rozwiązania, a o godz. 15 mamy głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanuszSzymański">Apel pana posła Majewskiego jest jak najbardziej na miejscu. Nie możemy też ograniczyć pola poznawczego przy istnieniu wątpliwości co do treści. Rozumiem, że pytania zostały zarejestrowane i przedstawiciele resortu jeszcze na nie odpowiedzą. Kto chce zadać inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#RadosławGawlik">Czy w związku z tą ostatnią wypowiedzią, a także z tymi moimi wcześniejszymi pytaniami, bo oczywiście ja mam wątpliwość polegającą na tym, czy ustawodawstwo krajowe - i o to chciałem zapytać - nie może tu iść dalej niż dosyć przestarzałe konwencje międzynarodowe i ustawodawstwo krajowe.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#RadosławGawlik">Mamy już w roku 1995 określoną wiedzę, inną niż w roku 1972, czy nasze ustawodawstwo nie mogłoby określić, że Polska w sposób bezwzględny przestrzega zakazu zatapiania wszelkich odpadów promieniotwórczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Gawlik postawił generalną kwestię, czy w związku z tym pan minister Rybak, bądź osoba upoważniona przez niego mogą odpowiedzieć na postawione kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MariaDragunGertner">Spróbuję przedstawić to w sposób bardziej uporządkowany, jeżeli dotychczasowe wyjaśnienia budzą niepokój. Otóż to, w jakim trybie postępuje się z substancjami wynika z art. 4 konwencji o zatapianiu. Zgodnie z jej tekstem substancje wymienione w zał. 1 obowiązuje całkowity zakaz zatapiania. Substancje wymienione w zał. 2 wymagają specjalnego zezwolenia. Wszystkie pozostałe substancje wymagają ogólnego zezwolenia. Tryb wydawania tych zezwoleń określa właśnie ta ustawa.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#MariaDragunGertner">Proszę zwrócić uwagę na art. 18 stwierdzający, że organem, który będzie wydawał tego rodzaju zezwolenia jest dyrektor Urzędu Morskiego, przy czym tryb postępowania przy wydawaniu zezwoleń, minister transportu i gospodarki morskiej określa w porozumieniu z ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#MariaDragunGertner">Jeżeli chodzi o niepokojące posłów szczególnie substancje radioaktywne, w mojej wypowiedzi nie ma sprzeczności. Obecnie substancje radioaktywne o niższym stopniu zawartości są objęte zał. 2, czyli wymagają specjalnego zezwolenia, ale jak powiedziałam, na skutek wydarzeń, jakie miały miejsce w związku z przygotowywaniem zmian do konwencji o dumpingu, uchwalono całkowity zakaz zatapiania substancji radioaktywnych.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#MariaDragunGertner">W momencie, kiedy ta poprawka wejdzie w życie, a wchodzi w życie milczącą akceptacją, czyli po trzech miesiącach od daty jej uchwalenia. W tym czasie wszystkie państwa-strony, które zaakceptowały, wypowiedziały się za przyjęciem tej poprawki - stosują ją.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#MariaDragunGertner">Polska jest już związana taką właśnie poprawką do tej konwencji o dumpingu. W tym sensie nie ma sprzeczności, ja mówiłam o treści załączników i o ostatnich wydarzeniach, mówiąc jakie zdarzenia, czy jakie prace, w jakim kierunku zmierzają na forum organizacji międzynarodowych. Jeśli to wyjaśnia sprawę to dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że nikt nie zgłosił żadnego wniosku bądź poprawki do ust. 2. My mamy tutaj sytuację właśnie na styku dwóch systemów prawnych, prawa międzynarodowego i prawa wewnętrznego. Mogę się podzielić tylko taką generalną uwagą, że w chwili obecnej w samych przepisach konstytucyjnych nie jest określona rola i miejsce normy międzynarodowej w systemie naszego prawa.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#JanuszSzymański">Nie ulega wątpliwości, że wszystkie umowy międzynarodowe, które doszły do skutku w drodze ratyfikacji i to w drodze ratyfikacji tzw. dwustopniowej, a więc z udziałem parlamentu, bo jeszcze są umowy, które są ratyfikowane - i na to zwracam uwagę panu posłowi Majewskiemu - a które wcale nie mają aprobaty w formie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#JanuszSzymański">Prezydent je ratyfikuje, ale bez udziału parlamentu. Załóżmy, norma taka wymagała tego trybu dojścia do skutku, to w sytuacji umów ratyfikowanych, które są z aprobatą parlamentu, a więc dochodzą poprzez ustawę, ta aprobata jest wyrażona w formie ustawy, to miejsce nie jest skomplikowane, bo przyznaje im się prymat przy stosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#JanuszSzymański">Tym bardziej że art. 3 przewiduje taki prymat normy międzynarodowej wobec normy ustawowej. Chciałbym uczynić taką generalną uwagę, żebyśmy mieli tę świadomość, iż w przypadku kolizji, a więc jeżeli mamy normę ustawową, która reguluje tę samą materię i normę międzynarodową, to pierwszeństwo ma norma międzynarodowa.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#JanuszSzymański">Czyli można w ustawie regulować sprawy odmiennie, jeśli zdarzy się taki przypadek, że ustawa odmiennie reguluje, ale w takim przypadku ma zawsze zastosowanie jako pierwsza - norma międzynarodowa. I na to chcę zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 17 są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#RadosławGawlik">Ja do ostatniej kwestii, żebyśmy to może przesądzili, bo do końca tego nie zrozumiałem. Ustawa nie może wykraczać poza, rozszerzać jakby, czy ostrzejszych kryteriów stosować ustawa krajowa, wobec ustawy międzynarodowej i o to pytałem.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#RadosławGawlik">Jak konwencja międzynarodowa przewiduje zatapianie tych odpadów promieniotwórczych, czy innych, np. rtęciowych, bo rozumiem - promieniotwórcze zostały załatwione, a Polska mówi, że nie. My wprowadzamy u siebie zakaz zatapiania w morzu wszelkich odpadów zawierających rtęć na swoich wodach terytorialnych i międzynarodowych. Czy możemy to wprowadzić i czy będzie to obowiązujące?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanuszSzymański">Są to różne sytuacje, mianowicie wobec własnych statków, czyli statków pływających pod polską banderą zawsze można przyjmować rozwiązania bardziej rygorystyczne, bo nie ma tutaj elementu międzynarodowego. Natomiast wobec statków obcych bander wiążą je tylko te postanowienia, które nie są sprzeczne, a odmiennie nie są regulowane, aniżeli czyni to umowa międzynarodowa, są jak gdyby dwa typy stosunków.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#JanuszSzymański">Jest jeszcze zawsze ta pułapka, która w prawie międzynarodowym występuje, że o ile umowa tego nie dopuszcza, czy nie stanowi inaczej. Czyli nie można wprost odpowiedzieć na pana pytanie, że każdorazowo będzie wynikał ten standard.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi? Nie ma uwag. Art. 17 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 18? Nie ma uwag. Art. 18 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 19? Nie ma uwag. Art. 19 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 20?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WitMajewski">Mamy tutaj pojęcie „właściwe organizacje międzynarodowe”, które oczywiście w ustawie nie jest zdefiniowane. W związku z tym pytam, czy nie jest to za szerokie nakładanie obowiązków na ministra, bo ja rozumiem, że są to te, które wynikają dzisiaj z konwencji. Ale może przecież powstać inna organizacja, która nie wynika z konwencji, a jest właściwa dla zanieczyszczeń. Dlaczego mamy tak dalece obciążać ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanuszSzymański">Czy resort zechce się ustosunkować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MariaDragunGertner">Minister jest oczywiście zobligowany tylko wtedy, czy może inaczej, państwo-strona jakiejkolwiek konwencji jest zobligowana do poinformowania każdej organizacji o tym, co robi, jakie działania podejmuje jako suwerenna władza tylko wtedy, gdy godzi się na to podpisując jakąkolwiek konwencję międzynarodową.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#MariaDragunGertner">Wobec czego informacja może być tylko wobec takiej organizacji, wobec której Polska jako państwo zobowiązała się, że ją poinformuje, podpisując konwencję międzynarodową. W tej chwili takie obligo podpisaliśmy wobec Komisji Helsińskiej i Międzynarodowej Organizacji Morskiej.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#MariaDragunGertner">Gdybyśmy podpisali jakąś inną konwencję, gdzie suwerenny kraj - Polska - zgodziłby się informować tę organizację o swoich działaniach, to oczywiście odpowiednio taką organizację trzeba będzie poinformować. Ale jest to suwerenna decyzja państwa polskiego, które taką konwencję gdzieś podpisywałoby w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanKomornicki">W tej sytuacji chcę zapytać stronę rządową, czy art. 20 jest potrzebny, bo jeżeli jest ten obowiązek i tak wynika z konwencji, a tutaj zgodnie z wątpliwością pana posła Majewskiego stwarzamy takie jak gdyby niejasne rozszerzenie poza tę konwencję, to czy jest to potrzebne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#StanisławRybak">Ja wciąż wracam do tego, że my inkorporujemy część postanowień tych trzech konwencji, czyli wprowadzamy do obrotu krajowego, do porządku prawnego krajowego. Ponieważ w tych konwencjach mowa jest o właściwych organach państwa, stąd też ta ustawa przesądza kto ma to robić. Minister, albo kto?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, resort opowiada się za utrzymaniem tego przepisu. Czy w związku z tym przepisem są propozycje zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WitMajewski">Ten przepis jest oczywiście wadliwie skonstruowany. Dzięki temu pan przewodniczący zwrócił uwagę na fakt, że tutaj nie chodzi przecież o to, żeby rozszerzać liczbę organizacji, którym minister ma zdawać sprawę, chodzi tylko o to, żeby powiedzieć, iż tam gdzie Polska jest zobowiązana, to tę informację składa minister transportu i gospodarki morskiej. Taka powinna być norma, a nie taka norma, że minister składa właściwym organizacjom, bo właściwa organizacja to jest pojęcie bardzo szerokie, a w dodatku nie jest zdefiniowane w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#WitMajewski">Gdyby było zdefiniowane, może by ten problem nie wystąpił. Dlatego przepis powinien być sformułowany tak, że tam gdzie Polska zobowiązana jest złożyć informacje o wydanych zezwoleniach oraz dokumentach w imieniu kraju, wykonuje je minister transportu i gospodarki morskiej, bo o to właśnie w tym przepisie chodzi. Inaczej nie miałby on znaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JanuszSzymański">Problem w jaki sposób, czy jaką metodę przyjmiemy przy redagowaniu przepisów. Można tak i można inaczej, to jest w pracy przedłożonej przez podkomisję, wcześniej przez resort. Rozumiem, że pan poseł Majewski pracuje nad poprawką do tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#KazimierzPańtak">To jest dobre określenie, bo art. 3, o którym dyskutowaliśmy stanowi, że nie stosuje się ustawy, jeżeli umowa międzynarodowa stanowi inaczej i wynika z tej umowy, że ma obowiązek złożyć. Ten artykuł natomiast jest tu potrzebny, ponieważ mogą być różnego rodzaju organizacje pozarządowe, jak np. Greeanpeace.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#KazimierzPańtak">Często ze względów nawet grzecznościowych i prestiżowych powinny być takie organizacje i powinien to czynić minister w imieniu państwa, a nie na wyrywki jakieś inne organizacje. Uważam, że jest to dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł Majewski będzie składał poprawkę? Proszę ją odczytać w wersji roboczej. Ja nie mam metody pójścia dalej, zanim nie rozstrzygnie się sprawa podstawowa. Pan poseł miał ją gotową i proszę o przeczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WitMajewski">Wystarczyłoby, gdybyśmy zastąpili słowo: „właściwe” słowem: „uprawnionym” organizacjom międzynarodowym okresowe informacje. Te, które są uprawnione z konwencji do utrzymywania, do których Polska się zobowiązała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#KazimierzPańtak">Jestem przeciwny, jeżeli jest uprawniony rozstrzyga o tym art. 3, natomiast tu chodzi o „właściwy”, to znaczy niekoniecznie „uprawniony”. Powiedziałem już ze względów prestiżowych i uważam, że pod pojęciem „właściwy”, jest też „uprawniony”, bo on może tego żądać, a „właściwy” to jest np. prestiżowy, uznaniowy, grzecznościowy, np. że jest wymiana takiej informacji, bo np. tego zażądają. Jest to szersze pojęcie i to jest dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JanuszSzymański">Chcę jednak posła Pańtaka przestrzec przed interpretacją rozszerzającą ten przepis. Ja tak bym tego przepisu nie odczytywał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KazimierzPańtak">Ja interpretuję nie na podstawie zapisu literalnego w art. 20, tylko w powiązaniu z art. 3, dlatego jest taka interpretacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JanuszSzymański">Robię dokładnie to samo, tylko nie dochodzę do takich wniosków interpretacyjnych. Jest poprawka pana posła Majewskiego, który proponuje zastąpić wyraz „właściwym”, wyrazem „uprawnionym” i ona jest jasna.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#JanuszSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#JanuszSzymański">Poprawka nie uzyskała poparcia i została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdz. 4 w związku z tym, że art. 20 pozostał w brzmieniu przedłożenia podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#JanuszSzymański">Czy do tytułu są uwagi? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 21 ust. 1? Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#StanisławStasiak">Pkt 1, w którym się mówi, że opuszczenie polskich obszarów morskich przez statek. Ja rozumiem, jeżeli jest obcy armator lub obce państwo, natomiast nie można nakazać w stosunku do swojego statku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JanuszSzymański">W związku z tym co pan proponuje? W którym by to było punkcie? Pan poseł Stasiak ma wątpliwość na tle ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JacekPiechota">Mamy do czynienia z ustawą o zanieczyszczeniu morza przez statki. Jeżeli statek powoduje zagrożenie, czy potencjalne zagrożenie, a jest to również polski statek, to rzecz w tym, żeby dyrektor miał również kompetencje w stosunku do tego statku, aby jak najszybciej opuścił on polski obszar morski, bo zagraża np. zanieczyszczeniem, które spowoduje zagrożenie dla ogromnego miasta portowego, aglomeracji itd.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#JacekPiechota">Chodzi tutaj o działanie nagłe, kiedy dyrektor Urzędu Morskiego musi mieć kompetencje, żeby mógł podjąć decyzję również w stosunku do polskiego statku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#TadeuszMoszyński">Ja bym też raczej był za utrzymaniem tego, ponieważ tutaj dyrektor Urzędu Morskiego jest upoważniony do trzech konkretnych możliwości działania. I to jest jedna z możliwości. Nie musi on oczywiście wykorzystywać wszystkich trzech, może wykorzystać tylko jedną z tych możliwości, dowolnie wybrać tę, która będzie adekwatna do zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#TadeuszMoszyński">Na pewno niekoniecznie musi to zastosować w stosunku do polskiego statku. W tej sytuacji przeholowanie itd. może wchodzić w rachubę. Myślę, że nie ma takiego niebezpieczeństwa, iż usunie polski statek z polskich wód terytorialnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#KazimierzPańtak">W tych kategoriach myślowych nie byłbym taki pewny takiego stwierdzenia. Często ma on obowiązek wyboru mniejszego zła i nakaże mu wypłynąć poza polskie obszary. Ja tak to rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#KazimierzPańtak">Druga sprawa, brakuje tu jeszcze jednej zasady, bo można mu nakazać opuścić, ale jest na wodach międzynarodowych i istnieje zanieczyszczenie lub zagrożenie zanieczyszczenia i on może wpłynąć.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#KazimierzPańtak">Uważam, że dyrektor powinien zakazać mu wpłynięcia do polskiego obszaru morskiego, proszę to rozważyć. Jest już zagrożenie zanieczyszczenia lub zanieczyszczanie i on wpłynie, to dopiero dyrektor może mu nakazać opuścić ten obszar. Brak tu logicznego rozumowania w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Pańtak dokonał dalszego „zasuplenia” sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#StanisławStasiak">Zastanawiam się, ponieważ nie wiem, czy uda się wprowadzić na wody terytorialne te statki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JanuszSzymański">Jest jeszcze obszar morza tzw. pełnego, czyli morza otwartego, czyli rzeczy wspólnej. Czy są jeszcze na tle propozycji tego przepisu inne pytania i wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#WitMajewski">Proponowałbym panu posłowi Stasiakowi zaniechanie tej uwagi, ponieważ statek może być polski, ale śmieci np. niemiecki. Dlatego też nieważne jest czyj jest statek, tylko co wiezie i czym „grozi” polskim obszarom morskim. Ale jeżeli wpuściliśmy, to możemy również wyprosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanuszSzymański">Czy po tych wszystkich uwagach i wątpliwościach, które zgłosił pan poseł Stasiak, pan poseł Pańtak i resort chcieliby odnieść się do spraw i dokonać sytuacyjnego objaśnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#KazimierzPańtak">Chcę zgłosić konkretną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#StanisławRybak">Panowie posłowie w części wyjaśniali ten zapis. Reasumując, dotyczy on niejako uprawnień dyrektora Urzędu Morskiego. Po drugie, dotyczy polskiego obszaru morskiego i po trzecie dotyczy trzech możliwości wykazanych w trzech punktach, jako kompetencje dyrektora Urzędu Morskiego.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#StanisławRybak">Wobec tego wszystkie rozważania odnośnie innego morza, powiedzmy międzynarodowego itd. nie wchodzą w grę. Mamy więc sytuację, polski obszar morski, stąd kompetencje dyrektora Urzędu Morskiego i trzy warianty do jego uznania w sytuacji, w której nastąpi przypadek zanieczyszczenia lub zagrożenia zanieczyszczeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#KazimierzPańtak">Pan mi nie odpowiedział. Mnie chodzi o takie sformułowanie, przygotowałem to nawet redakcyjnie, aby to był punkt pierwszy w następującym brzmieniu: „może nakazać kapitanowi wprowadzenie statku na polski obszar morski”. Czyli chodzi o to, że statek się zbliża, my mamy informacje i wtedy jest jurysdykcja polskiego obszaru morskiego. Dyrektor zakazuje mu wpłynięcia na polski obszar morski. Uważam, że jest to bardzo ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JanuszSzymański">Chcę bardzo jasno powiedzieć, że są instytucje prawa morza, takie jak prawo nieszkodliwego przepływu. Nie będę po kolei objaśniał instytucji prawa morza. Tylko statki o szczególnej charakterystyce, czyli okręty wojenne mają ograniczoną możliwość do korzystania z prawa nieszkodliwego przepływu.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#JanuszSzymański">Pan poseł kwestionuje tę instytucję nieszkodliwego przepływu swoją wypowiedzią. Krótko mówiąc nie można statkowi cywilnemu zabronić wpłynięcia na polskie obszary morskie. Nie można, zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#JanuszSzymański">Jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że narusza on przepisy państwa nadbrzeżnego, to wtedy jest interwencja, bądź zagraża przepisom uznanym przez narody cywilizowane, czyli prawa międzynarodowego. Nie można natomiast nie widzieć instytucji, które powszechnie obowiązują państwa w obszarze regulacji prawa morza. W związku z tym zagadnienia, które pan stawia kwestionują istnienie prawa nieszkodliwego przepływu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#KazimierzPańtak">Myślę, że tu jest jakieś nieporozumienie. Jeżeli wolno mi nakazać opuszczenie statku, bo on zanieczyszcza lub zagraża zanieczyszczeniem polskiego obszaru morskiego, to tym bardziej wolno mi nie wpuścić takiego statku na polski obszar morski, bo brak jest tu logiki. Ja go muszę wpuścić, żebym za chwilę mógł zakazać. To jest zwykła logika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle Pańtak. Ofiaruję panu jakiś podręcznik z prawa morza, to po pierwsze, a po drugie, prosiłbym przedstawicieli resortu o zajęcie stanowiska w tej fazie. Chcę zapytać, czy pan poseł Pańtak w związku z wypowiedziami chce zgłosić poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#KazimierzPańtak">Ja już powiedziałem, panie pośle, dziękuję za podręcznik, ja też mogę panu kilka podręczników podarować. Możemy sobie wymienić te podręczniki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanuszSzymański">Przedstawiciele resortu zechcą zająć stanowisko. Czy pan poseł Pańtak chce zgłosić poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#KazimierzPańtak">Jeżeli wolno mi nakazać opuszczenie polskiego obszaru morskiego statkowi, który zanieczyszcza, lub zagraża zanieczyszczeniem - mówię cały czas o ust. 2 - to czy wolno dyrektorowi Urzędu Morskiego zakazać wprowadzenia takiego statku na polski obszar morski? Bo inaczej brak jest logiki. On wpłynie, a za chwilę ja go muszę prosić o opuszczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JanuszSzymański">Czy przedstawiciele resortu zechcieliby zająć stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MariaDragunGertner">Oczywiście, interwencja jest możliwa w taki sposób, żeby nie dopuścić do wyjścia statku z zachowaniem reguł, o których wspomniał pan przewodniczący. To znaczy na granicy polskich obszarów morskich po prostu podejmuje się decyzję, że on nie wchodzi.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#MariaDragunGertner">Natomiast tak długo jak korzysta z prawa nieszkodliwego przepływu, musimy to prawo respektować. W momencie kiedy dochodzi do polskich obszarów morskich po prostu stwierdzamy - nie ma wejścia - bo tu już jest nasza administracja i my tu decydujemy kogo wpuszczamy, a kogo nie i stawiamy odpowiednie zarzuty.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#MariaDragunGertner">Zwracam jeszcze uwagę posłów, że przepisy międzynarodowe, biorąc pod uwagę zagrożenia wynikające z katastrof olejowych idą dalej, my to również uwzględniamy w przepisach naszej ustawy. Zapis art. 26 pkt 1b, który mówi już bezpośrednio o odmowie wejścia do portu, jest bliżej lądu, sytuacja jest jakby bardziej niebezpieczna i w ogóle mamy taką administracyjną możliwość interwencji.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#MariaDragunGertner">Jeszcze bardziej istotne jest to, że mamy jeszcze możliwość interwencji poza strefą polskiej administracji, o czym mówi konwencja o interwencji, a my ją wymieniamy w art. 25 ust. 2. My tej konwencji nie inkorporujemy do konwencji, bo ona nam nie jest potrzebna dla całości, niemniej jednak z uwagi na to, że była sytuacja statku „Amoko-Kadis”, który był jeszcze poza obszarami podlegającymi jurysdykcji władz francuskich, ale wszystko działo się na oczach administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#MariaDragunGertner">Nie można było podjąć żadnych działań, bo było to poza obszarem, na którym można podejmować decyzje. Stąd ta konwencja o interwencji z 1969 r., że także wtedy, kiedy to się dzieje u granic wód, na których rozciąga się jurysdykcja danego państwa, można podejmować pewne działania łącznie z możliwością zatopienia takiego statku.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#MariaDragunGertner">Te kroki zapobiegawcze są bardzo daleko idące z tym, że w każdym wypadku musimy respektować wszelkie zasady eksploatacji statków i uprawiania żeglugi na wodach międzynarodowych, w wyłącznej strefie ekonomicznej, na morzu terytorialnym, na wodach wewnętrznych. Wszędzie jest inny status.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JanuszSzymański">Tu jest pytanie o granicę jurysdykcji państwa nadbrzeżnego i ja myślę, że to nie jest też tak do końca jak mówi pani dyrektor. Bo można zatrzymać na granicy, czyli tu, gdzie kończy się, czy zaczyna moja jurysdykcja.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#JanuszSzymański">Ja nie mogę w stosunku do statku, który przebywa poza obszarami, wobec których państwo nadbrzeżne sprawuje jurysdykcję, poza przypadkami przewidzianymi konwencją, są jakieś tam jeszcze przypadki przewidziane konwencją - dokonać zatrzymania statku.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#JanuszSzymański">To jest też pytanie, jak my interpretujemy prawo nieszkodliwego przepływu, bo to jest właśnie ta kwestia. Konwencje dopuszczają, jeżeli chodzi o uzasadnione podejrzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#KazimierzPańtak">Moja poprawka jest następująca, aby dotychczasowy pkt 1 był pkt. 2. Treść poprawki jest taka: „wprowadzenia statku na polski obszar morski” brzmiałoby to tak: „2. W przypadku zanieczyszczenia lub zagrożenia zanieczyszczeniem polskiego obszaru morskiego, dyrektor Urzędu Morskiego może nakazać kapitanowi wprowadzenie statku na polski obszar morski”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JanuszSzymański">Ja tylko powiem, że moim zdaniem ta poprawka jest niezgodna z obowiązującymi przepisami międzynarodowymi, przynajmniej w mojej interpretacji. Nie wiem czy zebrani podzielają tę interpretację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#MariaDragunGertner">Jeszcze raz podkreślam, jakiekolwiek decyzje ze strony polskiej administracji morskiej mogą być podejmowane wobec statku, od momentu kiedy znajdzie się na granicy polskich obszarów morskich, stosownie do przyznanej jurysdykcji. Tak długo jak jest poza tą strefą jurysdykcji może poruszać się w sposób dowolny.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#MariaDragunGertner">Może korzystać z prawa nieszkodliwego przepływu, zgodnie z regułami określonymi w ustawie o obszarach morskich, bo my w ustawie o obszarach morskich przyłożyliśmy wymogi konwencji prawa morza, już tej z 1982 r. Wobec czego przepis, który mówiłby, że można podejmować decyzje władcze wobec obcego statku poza polskimi obszarami i za przekroczeniem polskiej jurysdykcji - jest po prostu naruszeniem przepisów prawa morza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł Pańtak ma gotową poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KazimierzPańtak">Wówczas ust. 2 byłby w następującym brzmieniu: „W przypadku zanieczyszczenia lub zagrożenia zanieczyszczeniem polskiego obszaru morskiego, dyrektor Urzędu Morskiego może zakazać wprowadzenia statku na polski obszar morski”. Natomiast ust. 3 byłby dotychczasowym ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#StanisławRybak">Niezależnie od tego co wyjaśniała pani dyrektor chcę zwrócić uwagę, że w tym momencie bylibyśmy w sprzeczności z ustawą o obszarach morskich, z rozdziałem dotyczącym kompetencji terytorialnego działania, konkretnie art. 44, który mówi, że „organ administracji morskiej działa na polskich obszarach morskich, portach i przystaniach morskich oraz w pasie technicznym, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej”.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#StanisławRybak">Po drugie „organy administracji morskiej są także właściwe do wykonywania określonych umowami międzynarodowymi i prawem polskim zadań na morzu pełnym”. Tylko w takim zakresie i stąd też byłoby to niestety przekroczenie kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#KazimierzPańtak">Ja się nie upieram, tylko my tu albo nie chcemy się zrozumieć, albo się nie rozumiemy. Nie narusza to jurysdykcji, nawet jest to logiczne. Będzie to obowiązywało w momencie zetknięcia się z jurysdykcją, z linią polskiego obszaru morskiego. Wówczas zacznie to funkcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JanuszSzymański">O to chodzi, że najpierw musi wpłynąć, żeby działała jurysdykcja państwa nadbrzeżnego. Na tym to polega, że on jak gdyby naruszył zasady nieszkodliwego przepływu, czyli najpierw trzeba naruszyć te zasady, przynajmniej mnie tak uczono. Czy pan poseł Pańtak podtrzymuje potrzebę wprowadzenia poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#KazimierzPańtak">W związku z tym zażądam ekspertyzy Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu oraz będzie drugie czytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JanuszSzymański">Czy są inne poprawki? Pan poseł Pańtak ma ograniczoną możliwość zaufania do poglądów wyrażanych i słusznie. Ja też w wielu przypadkach mam ograniczone zaufanie do różnych poglądów, często sam sobie już nie ufam, kiedy czytam małą konstytucję.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#JanuszSzymański">Raz mi się wydaje tak, innym razem jeszcze inaczej, a po Falandyszu, jeszcze inaczej. Z pewnością jest taka troska, żeby te przepisy nie poddawały się „falandyzacji”. Chodzi o to, żeby dobrze zabezpieczyć nasze interesy.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 21? Nie ma uwag. Art. 21 został przyjęty z tym zastrzeżeniem, że pan poseł Pańtak zbada czujnie wszystkie prawne ewentualności.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#JanuszSzymański">My przerwiemy obrady 15 minut przed godz. 15.</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 22 ust. 1? Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-130.5" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-130.6" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 3? Nie ma uwag. Ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-130.7" who="#JanuszSzymański">Art. 22 został przyjęty w brzmieniu przedstawionym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-130.8" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 23? Nie ma uwag. Art. 23 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-130.9" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 24? Nie ma uwag. Art. 24 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-130.10" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 25 ust. 1? Nie ma uwag. Ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-130.11" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-130.12" who="#JanuszSzymański">Art. 25 został przyjęty w brzmieniu przedstawionym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-130.13" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdz. 5 „Nadzór nad statkami”.</u>
          <u xml:id="u-130.14" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 26 pkt 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#TadeuszMoszyński">Mam wątpliwości do sformułowania „podjąć działania przeciwko takiemu statkowi”. To jest ppkt b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanuszSzymański">Co pan poseł w związku z tym proponuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#TadeuszMoszyński">Nie podoba mi się to sformułowanie, natomiast nie wiem co tutaj można by zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JanuszSzymański">Ja się zgadzam, że nie jest to najlepiej zredagowane, z pewnością nie celuje to w dobrym zredagowaniu i należy poszukać innych sformułowań. Nie sądzę, żebyśmy dzisiaj to mogli zredagować. Poproszę Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu, jak również przedstawicieli resortu o wycyzelowanie tej kwestii, którą sygnalizujemy, pan poseł też zapewne popracuje nad lepszym zredagowaniem tego tekstu, wtedy być może uda nam się to właściwie określić.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#JanuszSzymański">Czy do pkt. 2 są uwagi? Nie ma. Pkt 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#JanuszSzymański">Czy do pkt. 3 są uwagi? Nie ma. Pkt 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#JanuszSzymański">Art. 26 został przyjęty z tym zastrzeżeniem, że zostanie dopracowany ppkt b w pkt. 1.</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 27? Nie ma uwag. Art. 27 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 28? Nie ma uwag. Art. 28 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-134.6" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do rozdz. 6: „Zasady postępowania dyrektora Urzędu Morskiego”. Czy do tytułu są uwagi? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-134.7" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 29 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#KazimierzPańtak">Mam taką wątpliwość, jeżeli chodzi o ppkt b „na wniosek organu każdego państwa w razie podejrzenia naruszenia, jeżeli zostały zabezpieczone dowody”. Jeżeli jest naruszenie, powiedzmy nawet przyznaje się np. do naruszenia, czy jeżeli zostały zabezpieczone dowody to logiczne jest, że te dowody były zabezpieczone.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#KazimierzPańtak">Czyli może on naruszać przepisy, ale jeżeli dowodów nie ma, to nie możemy podjąć żadnego działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JanuszSzymański">Czy przedstawiciel resortu zechciałby się do tej wątpliwości pana posła Pańtaka ustosunkować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#MariaDragunGertner">Zwracam uwagę, że ppkt b dotyczy działania wobec polskiego statku w sytuacji, kiedy występuje obca administracja. Chodzi o to, że zgłaszane są do nas czasami zarzuty, iż polski statek zachował się tam niewłaściwie i chodzi nam o to, żeby w celu zabezpieczenia uruchomienia działań polskiej administracji tylko do sytuacji niezbędnych, potrzebnych i celowych. W celu uniknięcia nękania siebie nawzajem przez administracje z różnych powodów, nie będę już wchodzić w dalsze szczegóły.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#MariaDragunGertner">Chodzi więc nam o to, żeby było jasne, iż polska administracja podejmie kroki wtedy, gdy obca administracja przedstawi dowody, że rzeczywiście polski statek zachował się w sposób niestosowny. Jest to informacja dla obcego organu administracyjnego od jakiego momentu rozpoczyna się obowiązek polskiej administracji podjęcia działań. To jest zgodne z konwencjami międzynarodowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WitMajewski">Myślę, że tam trzeba dodać: „w razie podejrzenia naruszenia ustawy”, bo na razie jest napisane „naruszenia” tylko nie jest jasne czego naruszenia, obszaru morskiego, powietrznego kraju? Chodzi chyba o to, że jeżeli ten statek polski naruszy przepisy ustawy i konwencji, na których ta ustawa jest oparta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł Piechota chciałby to wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JacekPiechota">Ppkt b jest jakby ciągiem dalszym „na wniosek organu każdego państwa w razie podejrzenia naruszenia”, mówimy wcześniej o jakie chodzi naruszenie. Wcześniej mówimy, że chodzi o zanieczyszczenie środowiska morskiego lub z naruszeniem przepisów tej ustawy, to jest w pkt. a do końca wyjaśnione. W pkt. b mówimy tylko, że podejrzenie naruszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MariaDragunGertner">Proszę zdawać sobie sprawę, że w tym wypadku mówimy o statkach polskiej przynależności, które poruszają się po morzach i oceanach świata i są zobowiązane do przestrzegania przepisów konwencji międzynarodowych na obszarach międzynarodowych, jak też do przestrzegania przepisów prawa wewnętrznego poszczególnych państw, obowiązującego na obszarach morskich tychże państw. Można więc przyjąć sytuację, że statek o polskiej przynależności naruszy przepisy prawa wewnętrznego obowiązujące na wodach jakiegoś innego państwa. I wtedy to państwo rozpoczyna postępowanie przeciwko polskiemu statkowi. Statek może już wypłynąć z terytorium tego państwa, niemniej jednak istnieje międzynarodowy obowiązek współpracy przy ściganiu sprawców zanieczyszczeń.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#MariaDragunGertner">W takiej sytuacji my się podejmujemy, że wobec tego polskiego statku, który podlega naszej jurysdykcji będziemy podejmować te działania, jeśli to państwo udowodni nam, że naruszył on na jego terytorium przepisy chroniące jego własne morze, bo każdy kraj na swoim terytorium ustanawia te przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JanuszSzymański">W związku z tym, że prace Komisji Konstytucyjnej zaplanowane są bardzo obficie w najbliższym czasie, a nasze komisje mają duży katalog projektów ustawodawczych, z którymi muszą się uporać, my po porozumieniu z przewodniczącymi komisji zarządzamy kontynuowanie tego posiedzenia dzisiaj po zakończeniu plenarnych obrad Sejmu dlatego, że wszystkie terminy są zajęte.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#JanuszSzymański">Wchodzą pilne projekty, gdzie będziemy musieli im nadać priorytet. Sądzę, że po zakończeniu głosowań uda nam się w ciągu niedługiego czasu doprowadzić sprawę do końca. Taki jest wniosek ze strony prezydium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WitMajewski">Ja nie chcę mówić o następnych krokach, chcę tylko zwrócić uwagę pana przewodniczącego, żeby zlecić dokładną ekspertyzę legislacyjną tego aktu. On jest po prostu w wielu momentach legislacyjnie wadliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JanuszSzymański">Jeżeli ta uwaga pana posła będzie nadal podtrzymywana, to przewodniczący komisji rozważą tę koncepcję i powołamy dwóch ekspertów, którzy prześledzą ten tekst i taką ekspertyzę nawet przed drugim czytaniem jesteśmy w stanie sporządzić. Natomiast chcę powiedzieć, że w przyszłym tygodniu Komisja Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa mają wyjazdowe kilkudniowe posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#JanuszSzymański">Proponujemy, żeby dzisiaj kontynuować prace, tym bardziej, że jest tylko krótkie wystąpienie i głosowanie na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Proszę zatem, abyśmy spotkali się 10 minut po zakończeniu posiedzenia Sejmu. Będziemy kontynuować pracę w tej samej sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MariaZajączkowska">Prosiłabym stronę rządową, aby jednak uważnie przeczytała art. 29, ponieważ pan poseł Majewski ma rację. Czy należy przenieść to „o zanieczyszczeniu środowiska” do pkt. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JanuszSzymański">Pani poseł Zajączkowska z pewnością ma rację i jest tutaj coś na rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#JanuszSzymański">Kontynuujemy posiedzenie. Utknęliśmy przy art. 29, w związku z tym prosiliśmy o możliwość dokonania odpowiednich zmian redakcyjnych jeszcze do wcześniejszego artykułu. Proponuję, żebyśmy się cofnęli i zarejestrowali tę zmianę art. 26 ppkt.b. Dokonaliśmy pewnego zsynchronizowania z przepisami konwencji i prosiłbym o odczytanie tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#StanisławRybak">Czytam od początku ppkt b: „Odmówić statkowi obcej przynależności zezwolenia na wejście do portu lub do bazy przeładunkowej na morzu, albo podjąć działania...” i od tego miejsca modyfikujemy, dopisujemy „zapewniające, że uprawianie żeglugi tym statkiem nie będzie stanowiło istotnego zagrożenia dla środowiska morskiego” i dalej „jeżeli statek nie odpowiada wymaganiom przewidzianym w konwencji”.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#StanisławRybak">W miejsce wyrazów: „przeciwko takiemu statkowi” wyrazy: „zapewniające, że uprawianie żeglugi tym statkiem nie będzie stanowiło istotnego zagrożenia dla środowiska morskiego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JanuszSzymański">Wracamy do art. 29, byliśmy przy lit. b w pkt. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#StanisławRybak">Rzeczywiście występują w prawie takie określenia niedookreślone i mamy takie przypadki z konwencją. Podobną sytuację mamy w art. 26 pkt 3 lit. a „w razie stwierdzenia, że stan statku nie odpowiada tym wymaganiom, a uprawianie żeglugi tym statkiem stanowi istotne zagrożenie dla środowiska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JanuszSzymański">Jest to język prawny, język konwencji. Na tym tle wykształciło się już bogate orzecznictwo, głównie sądownictwa arbitrażowego, czy sądów morskich. Zależy w jakim obszarze prawa morskiego to działa, ale głównie sądy morskie mają ten dorobek orzeczniczy i to na gruncie praktyki.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#JanuszSzymański">Natomiast i w konwencji uniwersalnej są tego typu sformułowania specjalistyczne w zakresie ochrony środowiska morskiego. W związku z tym, czy mogę prosić o propozycję zmiany redakcji art. 29 pkt 1 lit. b?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#StanisławRybak">Ppkt b „na wniosek organu każdego państwa, w razie podejrzenia naruszenia przepisów ustawy, jeżeli zostały zabezpieczone dowody. Dodajemy wyrazy „przepisów ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JanuszSzymański">Czy po tych zmianach możemy uznać, że art. 29 już nie będzie budził naszego niepokoju, bo do pkt. 2 nie odnotowałem zastrzeżeń lub propozycji dokonania zmian.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 29? Nie ma uwag. Art. 29 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 30? Nie ma uwag. Art. 30 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 31?</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#JanuszSzymański">Proszę zauważyć, że tu po kolei, przebywa w porcie polskim lub bazie przeładunkowej, jest jakby odrębny status prawa portów. Później mamy tzw. wewnętrzne wody morskie, a następnie mamy morze terytorialne.</u>
          <u xml:id="u-152.5" who="#JanuszSzymański">W dalszej kolejności mamy strefę ekonomiczną, bo kiedyś mieliśmy wyłączną strefę rybołówstwa, teraz jest to pomieszczone w strefie ekonomicznej, gdzie skumulowane są uprawnienia do szelfu i kiedyś do wyłącznej strefy rybołówstwa. Dopiero później mamy pełne morze.</u>
          <u xml:id="u-152.6" who="#JanuszSzymański">Bałtyk ma charakter zamknięty, jest to inna sprawa. W związku z tym jest tu utrzymana logika kolejnych obszarów morskich w głąb morza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#WitMajewski">To już tam powinno być tylko w wyłącznej strefie ekonomicznej, skoro morze terytorialne mamy w pkt. 2. Po co jest po raz drugi morze terytorialne w pkt. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#MariaDragunGertner">Proszę zauważyć, że układ tych przepisów dotyczy nie tyle tego gdzie przebywa statek, tylko tego, gdzie nastąpiło zagrożenie zanieczyszczenia środowiska. W pkt. 2 jest mowa o tym, że statek płynąc po polskim morzu terytorialnym spowodował zanieczyszczenie lub zagrożenie tego obszaru morza.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#MariaDragunGertner">Później, płynąc po polskiej strefie lub morzu terytorialnym, wskutek zanieczyszczenia w wyłącznej strefie ekonomicznej spowodował zanieczyszczenie w strefie, wszedł już na morze terytorialne, a my go w dalszym ciągu za to zanieczyszczenie w strefie ścigamy. Istotne jest gdzie nastąpiło zanieczyszczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że chodzi tu o obszar zanieczyszczenia, jak tam była strefa, morze terytorialne, było w pkt. 2 załatwione, to tu powinna być strefa ekonomiczna i mamy załatwione całe te trzy obszary.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JanuszSzymański">Może to jest jednak logika tego przepisu, bo jak statek przebywa w porcie, to on przebywa, są to takie pewne stany. Myślę, że to też wynika z ustawy o obszarach morskich i z prawa morskiego. Widzę, że jest tu logika i nie majstrowałbym przy tych przepisach.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#JanuszSzymański">Mamy taką sytuację, spróbujmy wyspecyfikować pkt 1. Przebywa w porcie polskim lub w bazie przeładunkowej, jeżeli spowodował zanieczyszczenie lub zagrożenie zanieczyszczeniem poza polskimi obszarami morskimi z naruszeniem uznanych norm międzynarodowych. Czyli to jest tzw. moment, kiedy statek przebywa, on nie płynie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#StanisławRybak">Polskie obszary morskie według ustawy o obszarach morskich składają się z morskich wód wewnętrznych, potem morza terytorialnego i wyłącznej strefy ekonomicznej: idąc od lądu mamy na uwadze w jakim momencie znajduje się statek, gdzie stoi, czy płynie i jakie to powoduje skutki, w jakich strefach. Tak jest zbudowany ten przepis.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#StanisławRybak">To, co powiedział pan przewodniczący, to jest właśnie ten pierwszy punkt. Przebywa w porcie polskim, a spowodował zanieczyszczenie poza polskimi obszarami, daleko, z naruszeniem uznanych norm międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#StanisławRybak">Potem pkt 2, wchodzimy w morze terytorialne, ale spowodował zanieczyszczenie właśnie tego morza terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-157.3" who="#StanisławRybak">I pkt 3, płynie po wyłącznej strefie ekonomicznej lub morzu terytorialnym, czyli tym czymś między morskimi wodami wewnętrznymi, a wyłączną strefą ekonomiczną, ale spowodował zanieczyszczenie tylko w strefie ekonomicznej.</u>
          <u xml:id="u-157.4" who="#StanisławRybak">Mamy wyraz „lub”, czyli ten spójnik „lub” jest alternatywny, może być „w której strefie ekonomicznej płynął wyłącznie”, ale zanieczyszczenie ma nastąpić „w wyłącznej strefie ekonomicznej”. Mógł płynąć na morzu terytorialnym, ale zanieczyszczenie spowodowane zostało w wyłącznej strefie ekonomicznej, czego nie obejmuje pkt. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JanuszSzymański">Poseł Majewski kieruje się tym przesłaniem, że można było lepiej, czy inaczej napisać. Można było lepiej, może inaczej zapisać, być może byłoby to klarowniejsze. Ja tylko chcę stwierdzić, że to wyliczenie wyczerpuje wszelkie możliwości.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#JanuszSzymański">Nas interesuje ten fakt, czy w poszczególnych kategoriach obszarów polskich, jeżeli są one pod naszą jurysdykcją, mamy możliwość realizacji tej procedury i pkt. 1, który odnosi się do zupełnie innej sprawy, dotyczy przebywania w obszarze wód wewnętrznych, czyli pod naszą jurysdykcją lub w portach i wodach wewnętrznych, ale proszę zauważyć - zanieczyszczenie nastąpiło poza granicami naszej jurysdykcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#WitMajewski">To znaczy, że jeżeli statek płynie po wyłącznej strefie ekonomicznej, a zanieczyści morze terytorialne, to już go pan nie ściga. Jest to wyraźnie napisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#StanisławRybak">Proszę zauważyć zapis pkt. 2 „płynie po polskim morzu terytorialnym i spowodował zanieczyszczenie tego polskiego morza terytorialnego”, a pkt 3 powiada: „płynąc po polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej lub morzu terytorialnym, wskutek zanieczyszczenia w wyłącznej strefie ekonomicznej powodował poważną szkodę lub zagrożenie, poważną szkodę dla wybrzeży, albo innych istotnych interesów państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że art. 31 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 32? Nie ma uwag. Art. 32 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 33?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WiesławStasiak">Ta końcówka art. 32, że dyrektor Urzędu Morskiego powinien niezwłocznie podjąć czynności. Pojęcie to jest fakultatywne, czy ono nie powinno być jednak obowiązkowe, że dyrektor Urzędu Morskiego podejmuje niezwłocznie czynności, a tu jest powinien podjąć czynności, wiadomo przecież, że powinien.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#JanuszSzymański">Wobec zgłoszonej kwestii przez pana posła Stasiaka, żeby to był wyraźniejszy obowiązek, chcę zapytać o stanowisko pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#StanisławRybak">Wiem, że w toku prac podkomisji były w kilku elementach, nawet w art. 33 inaczej sformułowane kwestie niż w projekcie rządowym. Jaka jest różnica z punktu widzenia takiego zapisu? Powinien niezwłocznie podjąć czynności, jest to sfera powinności, pewnego obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#StanisławRybak">Jeżeli natomiast zapiszemy to w trybie oznajmiającym, że podejmuje, nie wiem na ile to zwiększy skutek z punktu widzenia prawnego. W przepisach prawa, w Kodeksie pracy tak się mówi, jak również w innych aktach prawnych „powinien”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#JanuszSzymański">Jakie ma pogląd przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zależy co chcemy uzyskać w ten sposób: „powinien niezwłocznie”, jest tylko „podejmuje” to miałoby dla mnie większą moc. To zależy, co ustawodawca chce w ten sposób zyskać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#JanuszSzymański">Mnie się wydaje, że ten przepis tylko jest zapisany w ten sposób, że jeżeli postępowanie wewnętrzne wykaże, iż on powinien, a nie dokonał, podpada pod odpowiedzialność służbową, czy dyscyplinarną. Natomiast to jest realizowane i niektórzy uznają, że to jest wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#JanuszSzymański">Jest inna droga, która pokazuje, że ustawodawca nakłada wyraźny obowiązek, on nie ma tego elementu uznania. Wie, że jeżeli nie podejmie, to będzie odpowiadał służbowo dyscyplinarnie. Możemy natomiast przyjąć takie rozwiązanie, że stwarzamy ustawowy obowiązek. Jest to kwestia wyboru. Jakie ma stanowisko resort?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#StanisławRybak">Projekt rządowy obejmuje taki zapis jaki jest tu. Natomiast jest tu pewien taki niuans zapisu stylistycznego, na pewno powinien podjąć czynności, to jest coś takiego jak się mówi w jednych aktach prawnych, że coś się robi „w uzgodnieniu”, innych „w porozumieniu”.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#StanisławRybak">W doktrynie są różne szkoły na ten temat. Natomiast „podejmuje” jest czynnością oznajmującą, to jeszcze nie oznacza, że jest „obowiązany”. Jest to w moim przekonaniu pewien styl języka prawniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#JanuszSzymański">Proponuję to zostawić. Jeżeli pan poseł Stasiak podtrzyma swój wniosek, to jest drugie czytanie, mamy normalny tryb i nie ma kwestii. Ja myślę, że „powinno”. Nie zawsze otrzymanie wiadomości musi nakładać wszczęcie postępowania. Zostawiłbym element takiego luzu do oceny sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JacekPiechota">Czy to rzeczywiście jest miejsce na element oceny tej wiadomości. Nie piszemy o tym, że w razie sprawdzonej, zweryfikowanej wiadomości, o czym jest mowa w innych artykułach. Natomiast ten element oceny i swobody pewnej decyzji tu jednak powinien być. Zwracam się do pana posła, żeby się wycofał z tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#StanisławStasiak">Podejmuje czynności w celu wykrycia sprawcy zabezpieczenia i to jedno drugiemu wcale nie przeczy. Podejmuje, a wtedy kiedy podejmuje i wiadomości się nie sprawdzają, to odstępuje od tego podjęcia, natomiast jeśli się sprawdzają, to podejmuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że pan poseł Stasiak będzie rozważał dalej możliwość swojej interwencji w ten przepis w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#JanuszSzymański">Wobec niezgłoszenia poprawek przez pana posła Stasiaka, przyjmiemy ten przepis art. 32, natomiast ciągle jest otwarta procedura zmiany w trakcie drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 33?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#TadeuszMoszyński">Mam konkretną uwagę, proponuję skreślenie słowa „wszelkich” w drugim wierszu, ponieważ taki zapis obliguje dyr. Urzędu Morskiego do informowania również o każdym telefonie, który wykonał w związku ze sprawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#JanuszSzymański">Chodzi panu posłowi Moszyńskiemu o skreślenie wyrazu „wszelkich”, o działaniach i środkach podjętych zgodnie z ustawą i przekazuje im odpowiednie dokumenty. Myślę, że uwaga jest słuszna, jest zgoda, żebyśmy konsensualnie skreślili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WitMajewski">Mam pytanie do pana ministra, czy dyrektor Urzędu Morskiego ma wiedzieć o tym, które inne państwo jest zainteresowane i na jakiej podstawie. Bo mamy tu „innego zainteresowanego państwa”, czy są inne przepisy, które dyrektorowi rozjaśniają sprawę, bo nakładamy obowiązek na dyrektora i ten obowiązek musi być czytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JanuszSzymański">Chodzi o odczytanie panu posłowi Majewskiemu „i każdego innego zainteresowanego państwa”. Skąd ten wstęp panie ministrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#StanisławRybak">Jeśli chodzi o organ państwa przynależności statku nie ma wątpliwości, a inny zainteresowany jest w sytuacjach zwłaszcza tych „rozlewowych”. Powiedzmy, że plama się przesuwa w jakimś tam kierunku, jakiegoś państwa bliskiego, duńskiego, czy szwedzkiego lub innego.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#StanisławRybak">Teraz dyrektor Urzędu Morskiego powinien powiadomić organ państwa przynależności statku, ale i w tym rozumieniu każdego innego zainteresowanego, to znaczy tego, którego może dotyczyć skutek, czyli jest to jakieś zdarzenie, które nastąpiło. Najprostszy klasyczny przykład jest właśnie z jakimś tam „rozlewiskiem olejowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WitMajewski">Dla dyrektora jest to poważny obowiązek i on musi wiedzieć bardziej precyzyjnie. Czy ma jakieś inne przepisy, które o tym mówią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JanuszSzymański">To jest określenie, które pojawia się wielokrotnie w języku konwencji. Szczególnie dobrze znamy się na konwencji o prawie morza. Mniej może znam się na tych specjalistycznych w zakresie ochrony środowiska, ale tam jest cały rozdział. Ta konwencja nie weszła nigdy w życie.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#JanuszSzymański">Ten termin jest używany i to jest też określenie, które daje element uznania, kto potencjalnie jest zainteresowany. Natomiast tego nie da się w pełni zdefiniować, bo tak jak mówi pan minister, to może być przesuwająca się plama, to może być państwo, które ma - załóżmy - roszczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#WitMajewski">My piszemy w przepisie „niezwłocznie zawiadamia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JanuszSzymański">Zatem chcę powiedzieć, że pan poseł Moszyński, który pracował w ramach podkomisji może jeszcze pełniej to objaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#TadeuszMoszyński">W art. 21 napisane jest, że „dyrektor Urzędu Morskiego, do którego wpłynie meldunek lub sprawozdanie, o którym mowa” itd. W pkt. 3 ust. 1 ma „niezwłocznie poinformować właściwe organa innych państw-stron Konwencji Helsińskiej o istniejącej sytuacji i podjętej lub zamierzonej akcji, jeżeli rozlew przemieszcza się lub może przemieścić się do obszaru tych państw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WitMajewski">Uważam, że tutaj każdemu dyrektorowi można zarzucić, iż nie dopełnił czegoś przy takim przepisie, że niezwłocznie ma zawiadomić każde inne zainteresowane państwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#StanisławRybak">Rzeczywiście tak, art. 21 dotyczy pewnej sytuacji, natomiast rozdział ten dotyczy zasad postępowania dyrektora Urzędu Morskiego. W projekcie rządowym był to nadzór, myśmy doszli do wniosku, że to zasady postępowania, czyli ten art. 21, który dotyczy pewnych określonych zdarzeń jest tutaj ujęty w ogólnym zapisie, dotyczącym kompetencji, czy obowiązków dyrektorów urzędów morskich i to jest jedna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#StanisławRybak">Druga, w toku prac podkomisji brali udział dyrektorzy urzędów morskich i nie zgłaszali zastrzeżeń do takiego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#StanisławRybak">Trzecia sprawa polega na tym, że funkcjonują określone dokumenty, powiedzmy informacja na takim etapie, jako pewne dokumenty uzgodnione, ujednolicone w tej sferze obrotu morskiego. I dyrektorzy wiedzą jakie rubryki należy wypełnić, jaki fax wysłać, czy jakie inne dane przesłać drogą radiową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że ten przepis powinniśmy przyjąć w takiej formie w jakiej jest.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#JanuszSzymański">Przejdziemy teraz do art. 34.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 34? Nie ma uwag. Art. 34 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 35? Nie ma uwag. Art. 35 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do rozdz. 7 „Kary pieniężne”.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 36 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#WitMajewski">W moim odczuciu ten rozdział powinien nosić tytuł: „Przepisy karne”, ponieważ dotyczy nie tylko rodzajów kar, ale również właściwości i sankcji, jest tu całość spraw związanych z karaniem. Nie może być to zatytułowane tak, jakby on określał tylko rodzajowo kary. Wtedy wskazywałoby to, że gdzie indziej są sankcje, gdzie indziej jest właściwość. A to jest wszystko w tym rozdziale i ten tytuł powinien brzmieć „przepisy karne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#JanuszSzymański">Proszę przedstawiciela resortu i przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o wyrażenie opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#StanisławRybak">Nie stosuje się takich zapisów „przepisy karne” w żadnej z ustaw. Między innymi ustawa o obszarach morskich również zawiera rozdział, który dotyczy kar pieniężnych. W istocie rozdz. 7 dotyczy kar pieniężnych, tylko jeden z artykułów właśnie ten, o którym pan poseł mówił odnośnie właściwości organów, żeby nie powtarzać całej procedury, odsyła do ustawy o obszarach morskich.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#StanisławRybak">Przepis karny jest pojęciem zbyt szerokim. Przepis karny jest to taki przepis, który obejmuje również areszt, kary pozbawienia wolności. To jest za szerokie pojęcie. Znam kilka takich ustaw i ta ustawa o obszarach morskich podobnie zawiera rozdział: „Kary pieniężne” i nie było to kwestionowane.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#StanisławRybak">Gdybyśmy mieli innego rodzaju zapisy, to na pewno Ministerstwo Sprawiedliwości lub minister sprawiedliwości w toku uzgodnień międzyresortowych zwróciłby na to uwagę. Rząd z całą świadomością przedkłada więc taką propozycję, jak jest w innych ustawach - „Kary pieniężne”. Nie trzeba oczywiście tego mylić z innymi karami, jakimiś umownymi itd. Tak to jest przyjęte w systemie naszego prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Po tym ja już nie mam nic do dodania. W ustawie jest rozdz. 4 karny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#JanuszSzymański">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS potwierdza prawidłowość tego tytułu: „Kary pieniężne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#WitMajewski">Nie wiem kto co potwierdza, tylko w rozdz. 7 nie omawia się kar pieniężnych, natomiast omawia się sankcje, osoby, które odpowiadają i właściwość organu, który to przesądza. Jest tu całość przepisów prawnych, a nie tylko kary pieniężne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#JanuszSzymański">Głos zabierze jeszcze poseł Szczepaniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JanSzczepaniak">W tych głównie dwóch artykułach, bo w trzecim uzupełniającym jest właściwość organów, mówi się tylko i wyłącznie o karach pieniężnych nakładanych za konkretne przewinienia, w stosunku do kapitana i załogi statku, zaniedbujących swoje ustawowe powinności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#JacekPiechota">Proponowałbym zostać przy tym tytule rozdziału. Mamy tu dwa artykuły określające wysokość kar pieniężnych za przewinienia, w stosunku do armatora i w stosunku do kapitana, bądź członka załogi. Mamy trzeci artykuł, to znaczy art. 38 w tym rozdziale odnoszący się do ustawy o obszarach morskich, gdzie jest wcześniej użyty dokładnie ten sam tytuł. Pozostańmy więc przy karach pieniężnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że pan poseł Majewski wyczerpał katalog wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 36 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#TadeuszZając">Mam pytanie, czy w ust. 1 są uwzględnione statki o polskiej przynależności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#StanisławRybak">Tak, jest tutaj pojęcie statku, a w „słowniczku” jest mowa o statkach polskich w ogóle, generalnie. To wynika z art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#JanuszSzymański">Pani minister potwierdza, ust. 1 przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma uwag. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#JanuszSzymański">Art. 36 został przyjęty w całości.</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 37?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#TadeuszMoszyński">Jest to tak ogólnie sformułowany punkt, że można pod niego podciągnąć praktycznie wszystko, wyrzucenie niedopałka do morza podlega w tym momencie również przepisom ustawy i można za to ukarać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#JanSzczepaniak">Podobny przykład nie tylko z tym papierosem, ale myciem pokładu. Woda pochodzi z morza i potem zanieczyszczona wraca do morza. Czy marynarz myjący będzie też płacił karę, czy wchodzi tu możliwość interpretacji w stosunku do - jak sądzę - prawie całej załogi statku. Może pan minister zechciałby wyjaśnić jaka część załogi tak globalnie, czy w przybliżeniu mogłaby odpowiadać z tytułu tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JanuszSzymański">Panie ministrze, sformułuję pytanie do końca. Czy chodzi o każde zanieczyszczenie, czy też o pewne określone przypadki tego zanieczyszczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#StanisławRybak">Chcę zwrócić uwagę na nagłówek, czy wstęp do tego artykułu - „Jeżeli kapitan lub inny członek załogi statku nie wykonując ciążących na nim z mocy prawa obowiązków”. Trzeba więc zacząć od tego, że muszą być przepisy, które obligują kapitana, bądź członka załogi do pewnych obowiązków. Jeżeli dopiero jest taka sytuacja, że z mocy tych przepisów, do czego był zobowiązany, a nie wykonał i to powoduje zanieczyszczenie morza, to tak szeroko rozumiane, jak tutaj jest zapisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#WitMajewski">Mam wątpliwość innej natury, bo myśmy już przyjęli art. 36, ale dokładnie takie samo przekroczenie jak w art. 36 ust. 1 jest przewidziane w art. 55 ust. 1 pkt 2 ustawy o obszarach morskich. Czyli my stanowimy prawo, które jest już raz ustanowione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Majewski po prostu wpadł w pułapkę. Czy w związku z tym możemy przejść do pkt. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Mam pewną wątpliwość, ponieważ my w treści ustawy wszędzie gdzie były inspekcje dopisywaliśmy przeglądy, natomiast tutaj mamy same inspekcje i dlatego mam wątpliwość, czy tu również jest niepotrzebny przegląd. Było to wniesione na Komisji, wszędzie, gdzie były inspekcje, ale ja nie jestem pewna, czy jest to ta sama materia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#StanisławRybak">Dla mnie wyjaśnia sytuację art. 14, ponieważ minister transportu i gospodarki morskiej ma określić typ przeprowadzania przeglądów i inspekcji i myśmy w toku prac Komisji uzupełniali. Uwaga przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu jest słuszna. Trzeba było dopisać również, że nie zgłasza do przeglądów i inspekcji w tym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#JanuszSzymański">Ten przepis pkt. 3 zostanie uzupełniony, proszę go zsynchronizować z poprzednim zapisem.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#JanuszSzymański">Czy do pkt. 5 są uwagi? Nie ma uwag. Pkt 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#JanuszSzymański">Czy do pkt. 6 są uwagi? Nie ma uwag. Pkt 6 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#JanuszSzymański">Czy do pkt. 7 są uwagi? Nie ma uwag. Pkt 7 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-207.4" who="#JanuszSzymański">Czy do pkt. 8 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#TadeuszMoszyński">Jeżeli kapitan lub inny członek załogi statku nie wykonuje ciążących na nim z mocy prawa obowiązków (pkt 5) nie składa meldunku. Tutaj jest to podwójne zaprzeczenie, nie bardzo więc w tym momencie to rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#JanuszSzymański">Po wyjaśnieniach pkt 8 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do pkt. 9?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#StanisławRybak">Patrzę na tekst, bo tu jest wyliczanka i potem „podlega karze” odnosi się do wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do całego art. 37? Nie ma uwag. Art. 37 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 38? Nie ma uwag. Art. 38 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdz. 8 „Zmiany w przepisach obowiązujących i przepisy końcowe”.</u>
          <u xml:id="u-211.3" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 39 są uwagi? Nie ma uwag. Art. 39 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-211.4" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 40, są to proponowane zmiany do ustawy o obszarach morskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#JacekPiechota">Podkomisja stanęła przed problemem, o którym mówił poseł Majewski, iż w ustawie o obszarach morskich mamy do czynienia z takim zapisem, że armatorowi, z którego statku na polskich obszarach morskich dokonuje się naruszenie przepisów tamtej ustawy i innych ustaw o zanieczyszczeniu środowiska morskiego, wymierza się kary tam określone.</u>
          <u xml:id="u-212.1" who="#JacekPiechota">Tutaj jesteśmy w takiej sytuacji, kiedy na podstawie tej ustawy, bo ta ustawa dotyczy szczegółowo zanieczyszczenia morza przez statki, wymierza się karę. I w tym momencie rzeczywiście nie możemy mieć dwóch ustaw, na podstawie których można wymierzać karę za to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#JanuszSzymański">Czy poseł Majewski chce zająć stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#WitMajewski">Uważam, że normalna technika legislacyjna powinna polegać na skreśleniach. Skreślenia pkt. 2 tamtej ustawy, bo teraz jest stara ustawa i całe przepisy innej, bardziej szczegółowe, które będą dotyczyły całego środowiska morskiego, bo tamto było w jednym punkcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#JanuszSzymański">Powiem szczerze, że po raz pierwszy widzę coś takiego, choć pracuję tyle lat. Ja w ogóle tego nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ja chcę powiedzieć, że bardzo ostro walczyłam również o skreślenie w naszej ustawie tego ust. 1, ale niestety nie udało mi się to na posiedzeniu podkomisji. Miałam propozycję, żeby skreślić ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#WitMajewski">Albo skreślić w tamtej ustawie pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, w ustawie o obszarach morskich nie można skreślić dlatego, że jest szersza, jeżeli my skreślimy w ustawie o obszarach morskich pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#JanuszSzymański">Po co sięgać prawą ręką do lewego ucha. To jest legislacyjnie niepoprawne. Nie wiem jak w ogóle można było taki przepis napisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#JacekPiechota">Ja mam przed sobą art. 55 ust. 1 pkt 1: „armatorowi, z którego statku podczas przebywania w polskich obszarach morskich dokonuje się z naruszeniem przepisów niniejszej ustawy i innych ustaw oraz przepisów wydanych na ich podstawie”. Pkt 2: „zanieczyszczania środowiska morskiego, wymierza się karę pieniężną o równowartości...” itd.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#JacekPiechota">W ustawie o obszarach morskich chodziło o wszelkie zanieczyszczenia, cały czas reprezentanci rządu przedstawiali, że jest to znacznie szerszy zakres możliwych zanieczyszczeń, które mogą nastąpić na naszych obszarach morskich terytorialnych i w związku z tym takie wykreślenie było tam kwestionowane, strona rządowa na to się nie zgadzała.</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#JacekPiechota">Natomiast wykreślenie pkt. 1 z art. 36 spowoduje, że będziemy mieli ustawę, która nie będzie zawierała w ogóle sankcji za to wszystko, co tutaj opisaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#JanuszSzymański">Proszę o stanowisko pana ministra Rybaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#StanisławRybak">W projekcie rządowym istotnie nie było tego zapisu, ale w toku prac podkomisji zostało postawione pytanie. Ja już nie pamiętam, czy w toku ekspertyzy, czy przez rzeczoznawców, czy wobec wątpliwości jaka jest, korelacja między rozdziałem, czy działem 4 „kary pieniężne” ustawy o obszarach morskich, która mówi, że „armatorowi z którego statku podczas przebywania w polskich obszarach morskich dokonuje się z naruszeniem przepisów niniejszej ustawy i innych ustaw oraz przepisów wydanych na jej podstawie” i m.in. pkt 2 zanieczyszczanie środowiska morskiego i wymierza się karę.</u>
          <u xml:id="u-222.1" who="#StanisławRybak">Natomiast ta ustawa reguluje węższy zakres, np. zrodziły się takie wątpliwości, że w ustawie o obszarach morskich jest rozdział, który dotyczy badań naukowych. I w toku tych badań przez określonych armatorów, czy powiedzmy te podmioty, mogą nastąpić zanieczyszczenia środowiska.</u>
          <u xml:id="u-222.2" who="#StanisławRybak">W takim wypadku oczywiście ta ustawa nie ma zastosowania ani konwencji. Ja myślę, że nawet już na gorąco, w tej chwili, mogą być sytuacje, w których np. teraz, jeżeli to będzie statek nie objęty konwencjami, to do czego sięgniemy? Nie będzie podlegał tej ustawie. Ja rozumiem, że jest problem z opisu legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#JanuszSzymański">Armatorowi z którego statku podczas przebywania w polskich obszarach morskich dokonuje się z naruszeniem niniejszej ustawy i innych ustaw oraz przepisów wydanych na ich podstawie i tu jest to wyliczenie. Jeżeli my skreślimy „zanieczyszczenie środowiska morskiego”, to przecież mamy ustawę dotyczącą właśnie tej materii.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#JanuszSzymański">Badania naukowe morza i dna morskiego są prowadzone. Art. 55 ust. 1 badań naukowych morza i dna morskiego, budowy sztucznych wysp i konstrukcji urządzeń, przecież to jest pełne wyliczenie, a teraz uzupełniliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#JacekPiechota">Jeżeli w wyniku badań naukowych nastąpiło zanieczyszczenie, to ustawa o zanieczyszczeniu morza przez statki nie obejmuje tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#JanuszSzymański">Ale obejmuje ustawa o obszarach morskich. Mnie interesuje tylko tyle, czy sytuacja dokonuje naruszenia przepisów niniejszej ustawy, badań naukowych morza i dna morskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#JacekPiechota">Nie, mówimy o dwóch różnych rzeczach. Badania naukowe realizuje się zgodnie z przepisami niniejszej ustawy, ustawy o obszarach morskich. I nie ma tytułu do ukarania. Ale w wyniku tych badań następuje właśnie zanieczyszczenie, jeśli to tutaj wykreślimy, to nastąpiło zanieczyszczenie obszaru morskiego, ale nie ma podstawy na jakiej można by ukarać, bo ustawa o zanieczyszczeniu morza przez statki takich przypadków nie obejmuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#StanisławRybak">Jeśli chodzi o wykreślenie, to ja przeciwko temu absolutnie protestuję. Tego nie można wykreślić, ponieważ powstała tylko wątpliwość polegająca na tym, czy podano taki przypadek. Teraz wobec tego, jeśli nie odniesiemy się do przepisu ustawy o obszarach morskich i tego rozdziału „kary”, to dyrektor Urzędu Morskiego może napisać dwie podstawy prawne za to samo.</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#StanisławRybak">Wtedy podpada pod szerszy zapis, ten dotychczasowy, ten bardzo ogólny, zanieczyszczanie środowiska morskiego. Natomiast to co mówił przewodniczący podkomisji o tym stanie, oczywiście te badania naukowe, to jest naruszenie przepisów dotyczących badań. Ale jak wykreślimy zanieczyszczenie środowiska spowodowane skutkiem właśnie tych badań, to oczywiście nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#JanuszSzymański">Jeżeli zapisalibyśmy, że nie ma zastosowania w przypadkach określonych przepisem odrębnej ustawy, to czy będzie kłopot ze znalezieniem tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#StanisławRybak">Tu są jak gdyby różne szkoły. Otóż jest i taka szkoła, której się nie odnosi do konkretnej ustawy, tylko pisze się „w przypadkach określonych w przepisach o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#MariaZajączkowska">Myślę, że prościej byłoby tutaj napisać, iż przypadki podane w niniejszej ustawie nie będą podlegały ustawie o obszarach morskich i tam może sobie zanieczyszczenie zostać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JanuszSzymański">Chcę powiedzieć, my dokonujemy zmiany w ustawie o obszarach morskich, w związku z tym musimy to brzmienie przepisu skorelować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#MariaZajączkowska">Nie musimy zmieniać ustawy o obszarach morskich tylko zapisać, że z tamtej ustawy wyłączone są przypadki objęte tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#JanuszSzymański">Ta technika jest lepsza i myślę, że to co w tej chwili przyjęliśmy jest najlepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#StanisławRybak">Ja bym jeszcze tylko poprawił redakcję, bo ostatnio chyba w uzasadnieniu jakiegoś orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego były te propozycje. Przepisów ust. 1 pkt 1 nie stosuje się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#JanuszSzymański">Zmiana druga, przepisów ust. 1 pkt 2 nie stosuje się, w przypadkach określonych w przepisach o zapobieganiu zanieczyszczeniu morza przez statki. A jeśli napiszemy „w przepisach ustawy o zapobieganiu zanieczyszczenia morza przez statki”, bez niczego. W przepisach ustawy nie piszemy „w ustawie”, tylko „w przepisach ustawy o zanieczyszczeniu”.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#JanuszSzymański">Mam tu tylko takie wyjście, napiszmy to następująco: „przepisów ust. 1 pkt 2 nie stosuje się w przypadkach określonych w przepisach o zapobieganiu zanieczyszczeniu morza przez statki”.</u>
          <u xml:id="u-235.2" who="#JanuszSzymański">Do zmiany drugiej - czy są uwagi? Nadajemy nowe brzmienie: „ściągnięte kwoty z tytułu kar pieniężnych są przychodami środków specjalnych, będących w dyspozycji ministra transportu i gospodarki morskiej, z przeznaczeniem na ochronę środowiska morskiego i żywych zasobów morza”.</u>
          <u xml:id="u-235.3" who="#JanuszSzymański">Przepis jest przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#WitMajewski">Do art. 40, do tych casusów legislacyjnych pana przewodniczącego chcę wskazać jeszcze np. art. 40 pkt 2. Bo co tam postanawiamy. Art. 60 ustawy o tych obszarach morskich określa, co się robi z tymi środkami ściągniętymi z kar.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#WitMajewski">Natomiast myśmy w art. 38 w tej samej ustawie uchwalili, że przeznaczenie kwot ściągniętych będzie według tamtej ustawy, a w tej ustawie w art. 40, czyli dwa artykuły dalej określamy, jakie ma być przeznaczenie tych kwot. Po to, żeby czytelnik nie miał łatwo najpierw kierujemy do tamtej ustawy, a potem skierujemy go z tamtej ustawy do tej ustawy, żeby sobie przeczytał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#JanuszSzymański">Jestem już zmęczony i zgubiłem tok myślenia. Panie pośle, gdyby pan powtórzył.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#WitMajewski">W art. 38 informujemy obywatela, że środki przeznaczone z tych kar będą na cele, które określa ustawa o obszarach morskich. Natomiast w art. 40 tamtej ustawy nadajemy nowe brzmienie. To jest technika legislacyjna, zamiast od razu to uregulować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#JanuszSzymański">Pan popełnił błąd, panie pośle. W obu przypadkach mamy odesłanie do jednej ustawy o obszarach morskich. My nadajemy nowe brzmienie art. 60 w ustawie o obszarach morskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#MariaZajączkowska">Chciałabym wiedzieć, czy w ustawie o obszarach morskich były tylko kary z tytułu zanieczyszczania, bo jeżeli nie tylko, to czy z pełną świadomością te kary będą gromadzone w takim trybie, jak jest tutaj powiedziane.</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#MariaZajączkowska">Drugie pytanie, właśnie wróciłam do tego art. 38. Z tego, co powiedział pan poseł Majewski wynikało, że tam w art. 60 był pełny tryb postępowania z tymi środkami. Jeżeli zmienimy art. 60 na taki zapis jak tutaj, to pytam, czy te środki idą na odrębne konto, do budżetu, czy są to pieniądze, które są gromadzone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#JacekPiechota">Dyskutujemy przy nieznajomości art. 60 z ustawy o obszarach morskich. Rzecz w tym, że ta nowelizacja, którą tu proponujemy ma właśnie uszczegółowić to, co już zostało zapisane w art. 60 ustawy o obszarach morskich.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#JacekPiechota">Art. 60 ustawy o obszarach morskich brzmi: „Ściągnięte te kwoty z tytułu kar pieniężnych pozostaną do dyspozycji ministra transportu i gospodarki morskiej”. Tu poprawiamy, że są przychodami środków specjalnych, będących w dyspozycji Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej. Pozostawiamy tamten zapis. Dalej pozostaną środki do dyspozycji Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej i są przeznaczone na ochronę środowiska morskiego i żywych zasobów morza. To już zapisano w art. 60 tamtej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-241.2" who="#JacekPiechota">Już zadecydowaliśmy wcześniej, przy okazji ustawy o obszarach morskich, że te wszystkie środki pochodzące nie tylko z zanieczyszczania morza, ale ze wszystkich kar „o obszarach morskich” ma Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej przeznaczyć na ochronę środowiska morskiego i żywych zasobów morza.</u>
          <u xml:id="u-241.3" who="#JacekPiechota">Czyli niczego tutaj nie zmieniamy. Jedyna poprawka, to doprecyzowanie co to znaczy, że pozostaną do dyspozycji Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej, nic więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#JanuszSzymański">Czy w związku z tym możemy uznać, że art. 40 został przyjęty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#WitMajewski">Nie możemy, bo tak nie można uchwalać prawa. Tu od razu zostawia pan kropki, że wpisze się w art. 38 „Dziennik Ustaw”, w którym ta ustawa będzie opublikowana.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#WitMajewski">Trzeba zapisać, że właściwość organów oraz tryb wymierzania ściągania kar pieniężnych z tytułu naruszenia przepisów art. 36 itd., regulują przepisu ustawy o obszarach morskich, z uwzględnieniem zmian w art. 40, żeby przynajmniej czytelnik wiedział jak jest w tej ustawie, że ma już zmiany przepisów, do których go odsyłamy.</u>
          <u xml:id="u-243.2" who="#WitMajewski">Trzeba to uwzględnić, bo skąd ten obywatel może wiedzieć, że my go odsyłamy do tej ustawy. Musi być to w tej ustawie, jeżeli te przepisy, do których odsyłamy zmieniamy, to powinniśmy zasygnalizować w tym przepisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#JanuszSzymański">Ta druga zmiana, nadanie brzmienia jest poprawnie legislacyjnie zapisane. Chciałbym się upewnić, czy resort podtrzymuje przy tym przedłożeniu zmianę w art. 60?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#StanisławRybak">Zmiana polega na jednej rzeczy. Na wniosek ministra finansów, w związku z tym, żeby to było zgodne z prawem budżetowym, chodzi o dookreślenie, że są to przychody środków specjalnych i to mamy w projekcie ustawy o rybołówstwie, który jest w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#KrzysztofOgrzewalski">W toku uzgodnień istniała kontrowersja między Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej a Ministerstwem Finansów, gdzie te kary mają wpływać, ponieważ urzędy morskie są jednostkami budżetowymi, więc Ministerstwo Finansów siłą rzeczy - to wynika z prawa budżetowego - uważało, że te kary powinny być dochodami budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#KrzysztofOgrzewalski">Ponieważ art. 60 już zapisał, ale nie doprecyzował, jak gospodarka tymi karami ma wyglądać, w związku z tym na wniosek Ministerstwa Finansów zaproponowano, zrobił to jeszcze wiceminister Misiąg, a potwierdził wiceminister Pazura, że po prostu musi to być zagospodarowane w formie środka specjalnego, bo to wprowadza określoną dyscyplinę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#JanuszSzymański">Po tych wyjaśnieniach przyjęliśmy art. 40.</u>
          <u xml:id="u-247.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 41, który przewiduje trzymiesięczne vacatio legis, czyli trzymiesięczne leżakowanie ustawy. Czy te 3 miesiące wystarczą? Czy może potrzebny jest dłuższy okres wakacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#StanisławRybak">W projekcie rządowym było takie przedłożenie i z reguły w tych projektach jest 3 miesiące, albo wyjątkowo 6 miesięcy. Aktów wykonawczych nie ma tutaj dużo, my mamy przygotowane i zostały również przysłane przy projekcie. Mam je tutaj w teczce te, które są przygotowane. Część jest fakultatywnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#JanuszSzymański">W związku z tym, że resort twierdzi, iż 3 miesiące wystarczą na uporządkowanie sytuacji, przygotowanie aktów wykonawczych, żeby z wejściem w życie ustawy zostały one ogłoszone. Czy ja mogę do protokołu uzyskać takie zapewnienie ze strony pana ministra Rybaka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#StanisławRybak">Przygotuję te akty wykonawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#JanuszSzymański">Z chwilą wejścia w życie ustawy, czyli po trzymiesięcznym vacatio legis pan minister Rybak twierdzi, że z tą datą wszystkie akty wykonawcze będą należycie ogłoszone i zaczną obowiązywać. Wszystkie akty wykonawcze, które mają charakter obligatoryjny, bo fakultatywne zakładają możliwość, a nie obowiązek. Takie zapewnienie uzyskaliśmy, członkowie Komisji słyszeli.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#JanuszSzymański">Bardzo dziękuję wszystkim za pracę, przegłosujemy teraz całość. Czy możemy przyjąć, że o ile nie usłyszę i nie zobaczę sprzeciwu, akceptujemy w tej wersji sprawozdanie? Dziękuję, sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-251.2" who="#JanuszSzymański">Utrwalił się taki zwyczaj parlamentarny, któremu ja zawsze daję wyraz i szanuję go, mianowicie, że przewodniczący podkomisji jest tym głównym pretendentem do prezentowania generalnej rekomendacji Komisji, do przyjęcia sprawozdania z naszych prac.</u>
          <u xml:id="u-251.3" who="#JanuszSzymański">Proponuję, żeby powierzyć funkcję sprawozdawcy trzech komisji panu posłowi Piechocie.</u>
          <u xml:id="u-251.4" who="#JanuszSzymański">Czy są inne kandydatury? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-251.5" who="#JanuszSzymański">W związku z tym czy ktoś z posłów zgłasza sprzeciw? Sprzeciwu nie ma.</u>
          <u xml:id="u-251.6" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Piechota jednomyślnie został przez komisje obdarzony funkcją sprawozdawcy. Dziękuję przedstawicielom resortów i wszystkim gościom za przybycie.</u>
          <u xml:id="u-251.7" who="#JanuszSzymański">Czy w sprawach różnych ktoś chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#TadeuszZając">Chciałbym zadać ogólne pytanie do Ministerstwa Finansów i do Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej, czy te środki z kar nie lepiej byłoby przeznaczyć na Fundusz Ochrony Środowiska? Wszystkie inne kary za zanieczyszczenie środowiska są przeznaczane na Fundusz Ochrony Środowiska, a w tym wypadku akurat nie. Czy było to w ogóle brane pod uwagę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#StanisławRybak">Jako resort zdecydowanie odpowiadamy na to, że nie. To jest za duży worek, my raczej z tego worka chcemy odbierać niektóre rzeczy przy innych rozwiązaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, do protokołu sprawa została podana, natomiast pan poseł ma silny oręż środków oddziaływania na rząd i członków Rady Ministrów w postaci pytań i interpelacji.</u>
          <u xml:id="u-254.1" who="#JanuszSzymański">Dziękuję wszystkim za przybycie i pracę, zakończyliśmy posiedzenie, pan poseł Piechota ma ważną misję i oczekujemy, że dokończy ją decyzją ustawodawczą. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>