text_structure.xml 42.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejSzarawarski">Otwieram wyjazdowe posiedzenie Komisji Handlu i Usług w Maniowach, poświęcone rozpatrzeniu problemów rozwoju turystyki nad Zbiornikiem Czorszyńskim.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejSzarawarski">Witam serdecznie na naszym spotkaniu wójtów gmin z okolic Zbiornika Czorsztyńskiego oraz posłów naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejSzarawarski">Bardzo proszę panów o kolejne zabieranie głosu, celem zapoznania Komisji z problemami rozwoju turystyki na swoim terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławWojtaszek">Serdecznie witam państwa na terenie gminy Czorsztyn, liczącej 6 tys. 600 mieszkańców i 7 sołectw. Siedziba gminy znajduje się w miejscowości Maniowy, w której się znajdujemy, a która została w całości przeniesiona z terenu obecnie budowanego zbiornika zapory.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławWojtaszek">Jak państwo zauważyliście podczas przejazdu do nas, mamy jeszcze dużo do zrobienia, chociaż muszę się pochwalić, że odczuwamy satysfakcję z tego, czego już dokonaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławWojtaszek">Mieliśmy wiele problemów związanych z budową zapory i z protestami, jakie przeciwko tej budowie się tutaj odbywały, ale jakoś się z tym wszystkim uporaliśmy i radzimy sobie nieźle z porozumieniem z budowniczymi zapory, aby jak najszybciej tę budowę zakończyć.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławWojtaszek">W związku naszych gmin znad zbiornika było najpierw 7 gmin, potem doszło 6 i mamy ich teraz 13, a głównymi zadaniami zapisanymi w statucie są budowa oczyszczalni ścieków dla rejonu zapory czorsztyńskiej, budowa śmietnika dla całego Podhala, budowa gazociągów, co ma związek z ochroną powietrza oraz oczywiście sprawy związane z turystyką, z czego mamy zamiar żyć w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławWojtaszek">W samym Czorsztynie mamy pensjonaty i kwatery prywatne jeszcze z okresu przedwojennego, a sprawy turystyki z racji spływu Dunajcem i zamku w Niedzicy są miejscowym góralom dobrze znane.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#StanisławWojtaszek">Nie będę na wstępie rozwijał tematu, zrobi to każdy z wójtów. Teraz oddaję głos posłowi naszej ziemi, panu Andrzejowi Gąsienicy-Makowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Chciałbym powiedzieć kilka słów o Komisji Handlu i Usług, która dzisiaj i jutro odbywa wyjazdowe posiedzenie na terenie Podhala, poświęcone sprawom turystyki tego regionu. Turystyka stanowi jedno z głównych zainteresowań tej Komisji, jako że osobnej komisji sejmowej poświęconej tym sprawom jeszcze nie ma.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Poza turystyką Komisja zajmuje się sprawami komunikacji, a więc drogami, transportem, telekomunikacją, handlem, usługami, prawdopodobnie dojdzie jeszcze gospodarka morska.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Wizytacja terenu województwa nowosądeckiego związana jest m.in. z gotowymi, a przygotowywanymi przez dłuższy okres czasu, projektami ustaw: o promocji turystyki i świadczeniu usług turystycznych oraz o gminach uzdrowiskowych, jakie zostaną omówione na jutrzejszym posiedzeniu Komisji w Zakopanem.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Komisja pragnie zapoznać się przede wszystkim z głównymi problemami i barierami rozwoju turystyki na wizytowanym terenie i dlatego jedno posiedzenie poświęcone zostało spotkaniu z wójtami gmin położonych nad zaporą czorsztyńską, którzy posiadają czteroletnie doświadczenie całej kadencji w tych sprawach, zechcą się nim podzielić z członkami naszej Komisji dla wykorzystania w dalszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Byliśmy dzisiaj na lotnisku w Nowym Targu, gdzie przedstawiono nam korzyści i problemy przy organizacji małego portu lotniczego, mogącego służyć turystyce całego regionu dzięki przyjmowaniu i odprawianiu małych samolotów pasażerskich, 20–30 osobowych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Widzieliśmy także w Białce doświadczalną stację wód geotermalnych, stwarzających ogromną szansę oczyszczenia powietrza na całym Podhalu przez ogrzewanie wodą w miejsce węgla i koksu, co podniesie znakomicie walory turystyczne regionu.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Mamy jeszcze dzisiaj w planie obejrzenie regionu Bukowiny Tatrzańskiej, poznanie jej walorów i osiągnięć turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Bardzo proszę więc panów wójtów o przedstawienie głównych trudności i problemów, z jakimi zetknęliście się w czasie pracy w swych gminach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławŚlimak">Chciałbym powiedzieć, że bardzo dobrze, iż państwo tu jesteście, bo na koniec kadencji będę mógł przedstawić swoje spostrzeżenia na temat doskwierających nam spraw.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławŚlimak">Co pozytywnego, to widać gołym okiem i państwo mogą łatwo zauważyć, szczególnie w gminie, w której się znajdujemy, bo tu zrobiono dość dużo.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławŚlimak">Skupię się więc na tym, co nam przeszkadza. Jesteście przedstawicielami władzy, a środki masowego przekazu przedstawiają nam tę władzę w momentach najbardziej niekorzystnych. Nie wiem, czy taka jest uroda naszych czasów, czy też inna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławŚlimak">My zaś chcielibyśmy mieć z państwem kontakt bezpośredni, by przekazywać państwu informacje i uzyskiwać wiadomości, do czego warunki techniczne stworzyła nam cywilizacja końca XX wieku.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławŚlimak">Jednak przy korzystaniu z telefonu okazuje się, że szybciej dojadę do naszego posła A. Gąsienicy-Makowskiego, nawet do Warszawy, niż połączę się telefonicznie z Szaflar z jego biurem poselskim w Zakopanem.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#StanisławŚlimak">Podkreślam tę sprawę, bowiem - moim zdaniem - firma zajmująca się telefonami powinna nazywać się „Polkant” a nie Telekomunikacja Polska. Firma ta specjalizuje się li tylko w podnoszeniu cen na swe usługi, klient płaci nie wiadomo za co; kiedy żąda się wydruku, to i z tym też są kłopoty.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#StanisławŚlimak">W naszej gminie jest rozbudowana centrala telefoniczna, ale nie ma z niej korzyści, gdyż ani z Szaflar, ani do nas do Szaflar absolutnie nie można się dodzwonić.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#StanisławŚlimak">Zaproponowaliśmy Telekomunikacji Polskiej siedzibę, miejsce na centralę, co jest warte dziś ponad pół miliarda złotych, wyłożyliśmy pieniądze, a oni od dwóch lat nam mówią, że lokalizacja jest w złym miejscu, chociaż ją przed tym zaakceptowali.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#StanisławŚlimak">Pisałem w tej sprawie do zarządu Telekomunikacji Polskiej w Warszawie, bez rezultatu. Chciałem więc zwrócić się do państwa jako grupy posłów, byście wstrząsnęli tą instytucją, bo od państwa dość dużo zależy. Członkowie zarządu Telekomunikacji upiększają swoje działania przy przedstawianiu ich wszystkim najwyższym władzom, a na dole jest zupełnie inaczej, jest po prostu źle.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#StanisławŚlimak">Jeżeli nie zmienią oni postawy i nie poprawią centrali już istniejącej, to my światłowodu przez Szaflary do Zakopanego nie puścimy, bo widocznie nie ma innego sposobu na załatwienie sprawy naszej centrali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Chciałem nawiązać do wypowiedzi przedmówcy i podać konkretne przykłady.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Przy zaporze jest budowane osiedle administracyjne dla obsługi. W budynku administracyjnym jest przewidziane pomieszczenie na centralę cyfrową o 400 numerach i ta centrala miała być uruchomiona w zeszłym roku, co znakomicie poprawiłoby sytuację w dwu gminach: Łapsze Niżne i Czorsztyn, ponieważ umożliwia to podłączenie odpowiednio 3 i 2 miejscowości z tych gmin do sieci telefonicznej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Prowadzę w tej sprawie korespondencję z dyrektorem oddziału Telekomunikacji Polskiej w Nowym Sączu, ale idzie ona opornie, bo odpowiedź na moje pisma otrzymuję po monitach w czasie do pół roku od mego pisma.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Skądinąd dochodzą wieści, że centrala taka ma być w tym roku uruchomiona, ale nie przez Telekomunikację Polską.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Mieszkańcy naszych gmin mocno zainteresowani założeniem telefonów gotowi są partycypować w kosztach, ale nie ma z kim rozmawiać. Bardzo gorąco apeluję do państwa o pomoc w załatwieniu tych spraw, podtrzymując apel pana wójta Ślimaka, aby rzeczywiście wstrząsnąć tą instytucją, bo wszystkie nasze wysiłki, które kończą się niczym, przynoszą szkodę i nam, i ogólnospołeczną, bowiem prowadzi to do zniechęcenia mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Chciałbym też zwrócić uwagę państwa na sprawę fatalnego stanu dróg tzw. wojewódzkich - dopóki będą one w gestii województwa, ich stan się nie zmieni. Trzeba jak najszybciej spowodować przekazanie ich gminom, samorządom, na terenie których są położone, przy równoczesnym przekazaniu środków na ich utrzymanie.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Sytuacja jest taka, że my - w Szaflarach, Czorsztynie, Bukowinie czy Łapszach - zakupujemy sprzęt np. do odśnieżania nie po to, aby utrzymać przejezdność dróg gminnych, ale wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Nie mamy kolei i zdani jesteśmy na komunikację autobusową, a ludzie dojeżdżają do pracy i dzieci do szkół, a na służby wojewódzkie nie możemy liczyć, bo nawet drogi zakwalifikowane do dróg krajowych, są odśnieżane w sposób niedostateczny, nie mówiąc o wojewódzkich. Drogi w naszej gminie zaliczane są do IV kategorii odśnieżania i można sobie łatwo wyobrazić, jak to długo trwa.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Nie jest sprawą parlamentu, ale naszą pozyskiwanie sponsorów, którzy chcieliby inwestować na naszym terenie z korzyścią dla siebie i dla nas wszystkich, ale jeśli macie państwo możliwości - a jesteście z różnych krańców Polski - bardzo prosimy, zachęcajcie do takiego inwestowania nad zaporą chętnych do inwestycji, terenów tu nie brak ani gminnych, ani prywatnych.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">Trend w turystyce na świecie dawno się zmienił i u nas też się zmienia, od wypoczynku stacjonarnego do przemieszczania się, do wypoczynku czynnego, a na naszym terenie będzie możliwość - chyba jedyna w Polsce - połączenia turystyki wysokogórskiej z turystyką wodną. Od Tatr do zbiornika jest od 25 do 30 km w zależności od wybranej drogi.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#WójtgminyŁapszeNiżneWedelinHaber">My sami z różnych względów - brak pieniędzy i brak przeświadczenia u ludzi, poza mieszkańcami okolic Zakopanego, że na turystyce można zarobić - nie jesteśmy w stanie wszystkiego zagospodarować, a będzie to na pewno z pożytkiem dla wszystkich: i mieszkańców, i przyjeżdżających po wypoczynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekGacek">Chciałbym na wstępie stwierdzić, że zgadzam się w całości z wypowiedziami poprzedników, którzy przedstawili problemy telekomunikacji i dróg.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JacekGacek">Uzdrowisko Szczawnica ma 8,5 tys. mieszkańców, 4 tys. kuracjuszy w sanatoriach i większą ilość turystów od czerwca do września, ale obawiamy się zagrożenia ochrony środowiska, a sanatoria pustoszeją. Chcemy promować coraz lepiej i promujemy spływ przepięknym przełomem Dunajca, ale efektów większych nie widać, wręcz przeciwnie - co roku jest mniejsza ilość turystów. Co więc robić, aby ludzie do nas przyjeżdżali? Proszę, by państwo nam pomogli w rozwiązaniu tej sprawy, ponieważ Szczawnica położona dalej od wspaniale zagospodarowującego się zbiornika czorszyńskiego pozostaje w tyle.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JacekGacek">To dzięki nam sanatoria znowu odżyły, bo był moment, że do Szczawnicy przyjeżdżało bardzo niewiele osób, bowiem nie stać jest wielu osób na pełnopłatne leczenie sanatoryjne. Dlatego też pomoc w zagospodarowaniu tego pięknego zakątka nie tylko Polski, ale i Europy, w postaci choćby rozwiązania spraw dróg czy telekomunikacji byłaby bardzo pożądana, zachęcałaby do odwiedzin, gdyż nie trzeba by podróżować w tak trudnych, jak obecnie, warunkach oraz godzinami próbować połączyć się telefonicznie, czy z bliskimi, czy w interesach.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JacekGacek">Co zrobiliśmy przez cztery lata jest widoczne. Dalszych przedsięwzięć sami nie zdołamy wykonać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#FranciszekAdamczyk">Wiadomo jest, że państwo jako posłowie nie mają bezpośredniego wpływu na to, co się działo w gminach przez ostatnie lata, a wpływacie na to przy pomocy głównie uchwalania odpowiednich przepisów. Na pewno nie da się wszystkiego załatwić od razu, bo na wsi jest ogrom zaniedbań i trzeba 20. albo i więcej lat, by wszystko było tak, jak my sobie marzymy, i w otoczeniu i w naszych mieszkaniach.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#FranciszekAdamczyk">Trudno mówić o rozwoju turystyki, promować gminę, jeżeli nie jest załatwiona sprawa oczyszczalni ścieków, bo może to zrazić turystów i zacznie przyjeżdżać dopiero następne ich pokolenie.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#FranciszekAdamczyk">Podobnie sprawa telekomunikacji, zaniedbanej w całym kraju. Przyjeżdża obecnie sporo osób prowadzących interesy, dla których sprawa łączności jest bardzo ważna, nie tak, jak dla pracownika przyjeżdżającego na urlop. Obecnie przebywają w schronisku na moim terenie Anglicy usiłujący korzystać z naszych telefonów, działających trzy godziny na dzień lub dwa, co jest kompromitujące dla naszego kraju. Monterzy twierdzą, że druty w czasie wiatru się plączą i jeśli wiatr nie ucichnie, naprawa na niewiele się przydaje, bo tylko do następnego zaplątania.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#FranciszekAdamczyk">Przecież miedź eksportujemy na cały świat, a sami nie potrafimy drutów zamienić na kable. To jest jakaś ogólna niechęć do działania, bo nie uwierzę nikomu, że zastąpienie drutów, ciągle się plączących, kablami jest niemożliwe. A każdy z pretensją przychodzi do wójta.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#FranciszekAdamczyk">Albo weźmy drogi, gdzie panuje zupełny bałagan organizacyjny. Wojewoda ma pieniądze na drogi, Okręgowa Dyrekcja Dróg Publicznych w Krakowie zarządza tymi drogami, a wojewoda płaci na podstawie wystawionych przez dyrekcję faktur za prace przy odśnieżaniu czy wykonywaniu innych prac.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#FranciszekAdamczyk">Kiedy jako delegat do sejmiku zapytałem wydział w Urzędzie Wojewódzkim, za jakie roboty i gdzie wykonane płaci Dyrekcja Dróg, nikt nie był w stanie tego rozliczyć.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#FranciszekAdamczyk">Nadto efektem tego oraz sztucznego, przez kogoś wymyślonego, podziału na drogi wojewódzkie i gminne jest to, że we wsi droga wojewódzka kończy się kilometr przed skończeniem terenu zabudowanego i przy odśnieżaniu musimy za własne pieniądze ten kilometr odśnieżać, podczas gdy pługi zjeżdżają z tras nie pracując.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#FranciszekAdamczyk">Jest to czyste marnotrawstwo, bo trasa powinna być opracowana tak, by jak najwięcej pług odśnieżył, a nie jeździł bez pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#FranciszekAdamczyk">Teraz konkretny przykład. Zwróciliśmy się, w oparciu o obowiązujące prawo, przez wojewodę o przekwalifikowanie drogi gminnej na wojewódzką, ponieważ ze wsi do gminy musi być droga wojewódzka, jeżeli jest ona jedyna, a tak jest w podawanym przypadku.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#FranciszekAdamczyk">Od 1992 r. krążą pisma i ostatnio dopiero otrzymałem odpowiedź powtórną, podtrzymującą pierwszą, że ma być ustawa o drogach i wszystko się zmieni, więc nie warto się tym zajmować. Dla dobra wszystkich ustawa o drogach jest bardzo potrzebna, aby nie było takich sytuacji jak obecnie, że pług gminy jedzie 3 kilometry, by odśnieżyć jeden kilometr drogi, zaś dziury w jezdni w gminach nie są reperowane przez te gminy tylko przez województwo, które nie wie, gdzie trzeba dokonywać napraw.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#FranciszekAdamczyk">Ponieważ ludzie przychodzą do wójtów ze wszystkimi sprawami, nawet z takimi, za które wójtowie nie odpowiadają, spotkania takie jak dzisiejsze są bardzo korzystne, bo możemy przekazać sprawy nurtujące mieszkańców najbardziej i prosić o przyspieszenie ich załatwienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanSmarduch">Jak wynika z moich obserwacji, turysty w Gorcach oczekuje się sezonowo: latem i zimą po 2–3 miesiące i dużym utrudnieniem jest przymus rejestrowania takiej działalności przez rolnika. Jest to od razu inne ubezpieczenie, znacznie wyższe, a często rolnik ma dwa czy trzy pokoje, wykorzystywane tylko latem, z powodu braku centralnego ogrzewania.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanSmarduch">Opłacalność takiego wynajmowania jest niewielka, a dla ludzi z miasta też jest okazją do spędzenia czasu za niewielkie pieniądze na innym powietrzu, przy innym wyżywieniu. Trudno przy takich rozmiarach zmienić profil gospodarowania, a sprzedane mleko, jajka czy sery traktować jako usługi gastronomiczne.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanSmarduch">Przy niechęci rolnika do biurokracji, prowadzenia ksiąg, uważam, że taką niewielką działalność gospodarczą należałoby uprościć, co poddaję pod rozwagę celem ujęcia w przygotowanej ustawie o turystyce i wprowadzenia marginesu swobody dla agroturystyki. W Austrii taką granicą jest 10 łóżek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#FranciszekJezierczak">Popieram w całości wypowiedź mojego przedmówcy i chciałbym ją nieco poszerzyć. Ludzie chcą płacić podatki, ale od konkretnej działalności i za okres jej prowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#FranciszekJezierczak">W mojej gminie działalność turystyczna trwa również przez wakacje oraz zimą, w zależności od warunków pogodowych, a zwłaszcza opadów śniegu. Przy zarejestrowaniu działalności podatek trzeba płacić przez cały rok, bo takie są przepisy, albo wyrejestrować ją i ponownie rejestrować, płacąc za każde zarejestrowanie oddzielnie. W urzędzie podatkowym wystarczy zgłoszenie zaprzestania działalności.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#FranciszekJezierczak">Natomiast podatek od powierzchni przeznaczonej na działalność gospodarczą obliczany jest w skali roku i przez to ludzie zaczynają uchylać się od płacenia tego podatku. To trzeba by poprawić, by podatek też był od okresu działalności, a nie w skali całego roku, zaś opłata od ponownej rejestracji nie tak wysoka.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#FranciszekJezierczak">Być może, problem nie jest znany w skali kraju, a jego rozwiązanie bardzo by pomogło naszym gminom, w których występuje sezonowość usług turystycznych bardzo wyraźnie.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#FranciszekJezierczak">Pozostałe problemy są takie same - jak przedstawili koledzy - drogi i telekomunikacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławŚlimak">Chciałbym poszerzyć swoją wypowiedź. Baza mieszkaniowa, jaką dysponujemy na naszym terenie, o unikalnych walorach turystycznych, jest duża. Mieszkańców niepokoi, o czym nas informują, sprawa podatku od nieruchomości, chociaż informacje o tym podatku zostały zdementowane. Władze odcięły się od tego, ale nasi ludzie nie wierzą, że ten podatek nie będzie wprowadzony, bowiem zawsze tak było, że to, co dementowane, było wprowadzone.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#StanisławŚlimak">Jeżeli taki podatek będzie, a miał być przeznaczony na potrzeby samorządów, samorządy tych pieniędzy nie wezmą za żadną cenę. Człowiek może zapłacić tylko do pewnej granicy podatki, powyżej niej jest to rujnujące. Podatki powinny być powszechne, lecz nie za wysokie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#StanisławŚlimak">Przykładem może być wprowadzony swego czasu tzw. podatek jednorazowy, z którego dla województw miała być hossa gospodarcza. Nowosądeckie naliczyło i ściągnęło tego podatku na drugie miejsce w skali kraju i gdyby zapewnienia były prawdziwe, to wozilibyśmy tu państwa jak w Kuwejcie, ale te pieniądze zniknęły, pozostają tylko pretensje.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#StanisławŚlimak">Sprawa ta nurtuje mieszkańców i przypominają na każdym zebraniu przedwyborczym, nie wierząc w zapewnienia władz, że następnego podatku nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławWojtaszek">Chciałbym poruszyć dwie sprawy. Pierwsza to - wynikająca z przedłużającej się budowy zapory i problematycznego jej ukończenia - rezygnacja inwestorów z rozpoczynania inwestycji potrzebnych terenowi i jego zagospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławWojtaszek">Chcielibyśmy teraz utworzyć makroregion turystyczny ze Spiszu, Orawy i Podhala, ale na zagospodarowanie brak nam pieniędzy. Stąd prośba o powiadomienie w osobistych kontaktach potencjalnych kandydatów o możliwości korzystnego zainwestowania w regionie, gdzie za 2 lata będą ładne zbiorniki wodne blisko Tatr.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StanisławWojtaszek">Do spraw poruszonych przez przedmówców wracał nie będę, pragnę jedynie zasygnalizować problem wymagający ustawowego uregulowania, a mający znaczenie dla ochrony środowiska: obowiązek podłączenia się do kolektora, obowiązek wywozu śmieci.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#StanisławWojtaszek">Uchwały w gminie, nakładające takie obowiązki, przyjmowane są nawet wrogo, zaś sprawa jest na tyle ważna, choć niewielka, że powinna zostać zapisana w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#StanisławWojtaszek">Druga sprawa, to działania Ministerstwa Edukacji Narodowej. Z mojego punktu widzenia prowadzą politykę złodziejską, trwonią pieniądze dla jednych kosztem innych, nie budują, a rujnują.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#StanisławWojtaszek">To ostre sformułowanie uzasadnione jest tym, że w gminie Czorsztyn z 5,5 mld budżetu, 3,5 mld zł przeznaczyliśmy na oświatę. Ze wspomnianego ministerstwa mieliśmy sporo dostać, a nie dostaliśmy ani grosza.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#StanisławWojtaszek">Mało tego, w Ministerstwie Finansów dowiedziałem się, że przekazano do Ministerstwa Edukacji Narodowej kwotę na oddłużenie i na dodatkowe wydatki, ale już do kuratorium w Nowym Sączu żadna kwota na ten cel nie dotarła i my nadal mamy zadłużenie, jakiego nie powinniśmy już mieć, a ministerstwo ma nowe długi, wydawszy pieniądze nie wiadomo gdzie.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#StanisławWojtaszek">Działalność tego ministerstwa drenuje budżety gmin, a więc budżet państwa. My dajemy sobie jakoś radę i z taką sytuacją, ale chciałbym państwa na te sprawy wyczulić, może coś da się zrobić dla ogólnej korzyści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#FranciszekAdamczyk">Dodam kilka zdań w sprawach oświaty. Jako przykład przewrotnego działania Ministerstwa Edukacji Narodowej chciałbym podać, że prowadzę szkoły trzeci rok i w poprzednich dwóch latach subwencja szkolna, wyliczona przez to ministerstwo, była przez Ministerstwo Finansów, razem z kwotą wyrównawczą, przesyłana na konto gminy w banku.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#FranciszekAdamczyk">W tym roku - widocznie komuś z Ministerstwa Edukacji Narodowej to nie odpowiadało, bo nic z tych pieniędzy nie dało się uszczknąć - wymyślono, że ta subwencja idzie do Ministerstwa Edukacji Narodowej, ministerstwo przekazuje ją do kuratorium, a to dopiero do urzędu gminy.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#FranciszekAdamczyk">Powoduje to marnotrawienie pieniędzy na prowizje bankowe, a jakby tego było mało, dyrektor jednego z departamentów MEN uskarżał się, jakie to oni mają kłopoty, aby te pieniądze na czas do gminy przesłać.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#FranciszekAdamczyk">Z tego nowego rozwiązania gmina ma same kłopoty i mniej pieniędzy na ich rozwiązanie, bo przy 27% inflacji nasze subwencje wzrosły tylko o 8,4% z czego na dzielenie i mnożenie tych kwot w MEN oraz przelewy bankowe odchodzi jeszcze jakaś część.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#FranciszekAdamczyk">Moim zdaniem, są to ruchy pozorne, niby mające czemuś pożytecznemu służyć, a służące jedynie biurokracji do dzielenia pieniędzy z korzyścią dla własnych interesów. Im więcej dzielących, tym na dół pieniędzy idzie mniej i dłuższą drogą.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#FranciszekAdamczyk">W tej chwili, gdzie człowiek się nie pojawi w jakimkolwiek ministerstwie, wszystko się otrzymuje z rezerwy: minister ma rezerwę, dyrektor ma rezerwę, a my jeździmy do tej Warszawy i ciągle musimy prosić, by nam coś z tej rezerwy skapnęło. Taka dziwna jest polityka. Jednemu wójtowi uda się tu, drugiemu tam i my jak dzieci cieszymy się, że coś się udało załatwić.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#FranciszekAdamczyk">A przecież są to pieniądze państwowe, pochodzące z kieszeni podatników, za które powinniśmy wykonywać rzeczy potrzebne ludziom, a nie bawić się w takie dziadowanie.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#FranciszekAdamczyk">I takie centralne dzielenie pieniędzy na prośbę, które było przez dwa lata puszczone w niepamięć i dostawaliśmy pieniądze do gmin, teraz wraca i przybywa dzielących.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#FranciszekAdamczyk">Może tam na górze nie jest to odczuwalne, ale my w gminach czujemy to bardzo wyraźnie. Gdyby przeanalizować wszystkie resorty, to z uchwalonego przez państwa budżetu naszego kraju, na dół dociera znacznie mniej, niż stanowią odpowiednie zapisy ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#FranciszekAdamczyk">Po prostu dzielących przybywa, pieniędzy ubywa, a podatki rosną. Jeśli ktoś nie wierzy udowodnimy to bardzo prosto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławWojtaszek">Nawiązując do spraw edukacji chciałbym tylko dodać, że budowana od lat 11 szkoła w Maniowach, będąca już pomnikiem nieudolności Ministerstwa Edukacji Narodowej, nie może doczekać się wykończenia. W zasadzie już wymaga kapitalnego remontu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławWojtaszek">Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, aczkolwiek też nie wywiązuje się z przyjętych zobowiązań, coś do gminy co roku przekazuje. Ministerstwo Edukacji Narodowej działa fatalnie, co bardzo mocno odczuwamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejSzarawarski">Nasze spotkanie odbywa się w gorącym okresie przedwyborczym i jego wyniki są bardzo owocne. Uważam, że powinniśmy się w takim układzie, posłowie i przedstawiciele samorządu, spotykać częściej ku wspólnemu pożytkowi.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AndrzejSzarawarski">Źle się stało, że administracji państwowej przeciwstawiany jest samorząd; jedno bez drugiego nie obejdzie się, jeżeli ich działania mają być korzystne dla wszystkich obywateli.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AndrzejSzarawarski">Wydaje się, że po wyborach powinna przyjść chwila zastanowienia i poprawa wzajemnych stosunków.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#AndrzejSzarawarski">Druga sprawa, to kwestia zgłoszonych dzisiaj przez państwa problemów pod naszym adresem czy adresem innych instytucji państwa dla wyciągnięcia wniosków, zaleceń czy wskazówek do pracy.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#AndrzejSzarawarski">Prosimy o przedstawienie ich naszej Komisji na piśmie, a my rozpatrzymy co do nas należy, zaś pozostałe sprawy prześlemy zgodnie z właściwością i prośbą o informacje o ich dalszym toku, bo są też sprawy o charakterze interwencyjnym.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#AndrzejSzarawarski">Do poruszonych spraw postaram się ustosunkować tematycznie, grupowo. Pierwsza to telekomunikacja.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#AndrzejSzarawarski">Oczywiście można na nią patrzeć pod kątem niedomagań, braków i zaległości z kilku ostatnich lat, ale można też spojrzeć pod innym kątem, że w polskiej telekomunikacji ostatnio bardzo wiele się zmieniło. Skorzystały przede wszystkim wielkie aglomeracje miejskie, znacznie mniej tzw. prowincja.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#AndrzejSzarawarski">Nie wiem, czy państwu wiadomo o tym, że w Polsce mamy 2.600 wsi w ogóle nie posiadających telefonu. Ja osobiście nie zalecałbym takich przedsięwzięć, jak niepuszczenie światłowodu przez gminę, ale raczej przepuszczenie pod warunkiem podłączenia gminy do tej światłowodowej łączności.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#AndrzejSzarawarski">Istnieje w Polsce obecnie bardzo żywiołowy rozwój telekomunikacji i bywa tak, że w jednych rejonach mamy sieć, brak jest central, w innych są centrale, brak jest sieci. Z harmonizacją rozwoju telekomunikacji są kłopoty we wszystkich rejonach Polski.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#AndrzejSzarawarski">Ponadto w tej chwili bardzo ostro naciskamy na ministra łączności o dopuszczenie na rynek nowych operatorów telekomunikacji, bo Telekomunikacja Polska SA nie da sobie rady z uporaniem się ze wszystkimi problemami rozwoju tej sieci w Polsce, i tymi strategicznymi, i tymi o charakterze lokalnym.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#AndrzejSzarawarski">Stąd w nowej ustawie o łączności i w przedsięwzięciach antymonopolowych nowi operatorzy będą dopuszczeni zwłaszcza do sieci lokalnych i w tym upatrujemy szansy dalszego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#AndrzejSzarawarski">Poza tym Austriacy przekazują nam swoje doświadczenia, zwłaszcza w rejonach rozproszonych potrzeb telekomunikacji - telekomunikacji z udziałem radia, popularnej w Austrii, pozwalającej zmniejszyć wielkie koszty budowania sieci kablowej dla łączności telefonicznej. Pozwala ona połączyć się z centralą w najbliższym mieście i uzyskać pożądane połączenie telefoniczne. To też jest rozpatrywane.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#AndrzejSzarawarski">Szybkie doskonalenie prawa także ma na celu usprawnienie procesu odejścia od monopolu w tym zakresie i szybką poprawę sytuacji telekomunikacyjnej. Z drugiej strony będzie bardzo potrzebna w tym względzie aktywność lokalna samorządów.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#AndrzejSzarawarski">Oczywiście ludność miejska i lokalna powinna mieć te same prawa i do tego zmierzamy, chociaż ludzie na wsiach wkładają wiele wysiłku, stawiają słupy, kopią rowy czy budują centrale, aby szybciej mieć łączność. Takie inicjatywy trzeba dostrzegać, cenić i pomagać w ich zakończeniu.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#AndrzejSzarawarski">Drugi temat - to drogi, jeden z warunków rozwoju turystyki. Dla uspokojenia państwa chcę powiedzieć, że bardzo naciskamy na jak najszybsze zastąpienie ustawy o drogach publicznych dwiema ustawami: o autostradach i drogach ekspresowych i nową ustawą o drogach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#AndrzejSzarawarski">Pierwsza z tych ustaw jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i jeszcze przed przerwą wakacyjną powinna wpłynąć do Sejmu. Drugiej spodziewamy się wczesną jesienią.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#AndrzejSzarawarski">Zmieni się klasyfikacja i podział środków. Logika wskazuje, że wiele dróg i środków na nie powinno znaleźć się w kompetencji gmin, bowiem nie tylko remonty, ale oświetlenie, odśnieżanie i cała infrastruktura, zagospodarowanie, to teren gminy i jej zadania.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#AndrzejSzarawarski">Koncepcja idzie w kierunku jednego gospodarza dróg, który powinien być wyposażony w środki zapewniające odpowiednie ich utrzymanie. Jak uda się obie ustawy uchwalić w tym roku, już w przyszłorocznym budżecie przewidziane będą dla gmin odpowiednie środki. Postulaty zgłoszone przez wójtów uważam za słuszne.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#AndrzejSzarawarski">Następna kwestia porządku i ochrony środowiska jest bardzo ważna, zwłaszcza w regionie turystycznym, by turysta przybyły z miasta miał lepsze warunki do wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#AndrzejSzarawarski">Uważamy turystykę za bardzo poważne źródło bogacenia się gmin i całego państwa, czego wiele przykładów jest w Europie i na świecie. To poważna gałąź gospodarki, przyniosła u nas znaczne dochody, większe niż przemysł, ale to raczej słaba kondycja przemysłu była tego powodem, a nie bardzo dobra turystyka.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#AndrzejSzarawarski">Jednym z zadań do rozwiązania będzie oczywiście i kwestia agroturystyki - czy działalność z jednego czy dwu pokojów rolnika dopisać do jego działalności rolniczej i razem obliczać podatki, czy też rozwiązać to osobno, uwzględniając postulaty zainteresowanych.</u>
          <u xml:id="u-14.21" who="#AndrzejSzarawarski">Prócz turystyki, rejon w jakim przebywamy posiada znaczne walory uzdrowiskowe i tradycyjnie bogatą ofertę, ciszą, spokojem, dobrym powietrzem, wodami leczniczymi i nadaje się do stworzenia rejonu gmin uzdrowiskowych tytułem eksperymentu, jeszcze przed wejściem w życie ustawy, jako wzorcowa gmina uzdrowiskowa.</u>
          <u xml:id="u-14.22" who="#AndrzejSzarawarski">Staraliśmy się powstrzymać upadek sanatoriów i z dzisiejszych wypowiedzi wynika, że udało się ten proces zahamować. Oczywiście potrzebne są rozwiązania ustawowe, jakie w postaci projektów ustaw o turystyce i o gminach uzdrowiskowych już są i przywieźliśmy ze sobą na jutrzejsze posiedzenie Komisji tym sprawom poświęcone. Oczywiście wymagają one nakładów finansowych oraz współpracy samorządów.</u>
          <u xml:id="u-14.23" who="#AndrzejSzarawarski">Co do poruszonej kwestii podatków, to wydaje się, że mamy w Polsce nadmierny fiskalizm, który dusi mniej opłacalną, ale ważną działalność gospodarczą, gdzie decyduje praca ludzi oraz inicjatywy obywatelskie. Podatku katastralnego, o czym mogę państwa zapewnić nie będzie na pewno do roku 2005 - wypowiedzi urzędników resortu finansów zostały wyrwane z kontekstu i przedstawione w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-14.24" who="#AndrzejSzarawarski">Co do agroturystyki, celowym jest połączenie w jednym domu gospodarstwa i turystyki i sprawy te będziemy mieć na uwadze.</u>
          <u xml:id="u-14.25" who="#AndrzejSzarawarski">Małą skutecznością promocji nie można się zniechęcać, ale też trzeba reklamować i promować cały region w sposób kompleksowy. Tak np. lotnisko w Nowym Targu powinno zbliżać do całego regionu, nie tylko do Tatr. Jak będzie pomysł całościowy na turystykę wysokogórską i wodną i do tego walory uzdrowiskowe, na pewno znając szansę rozwoju tak zarysowaną znajdą się inwestorzy, bowiem daje to bardzo dobrą perspektywę dla całego regionu. Nie bez znaczenia jest też blisko położony, bogaty turystycznie region Tatr słowackich, jak również nieodległy Kraków, dla którego mieszkańców region może stać się ośrodkiem wypoczynku sobotnio-niedzielnego.</u>
          <u xml:id="u-14.26" who="#AndrzejSzarawarski">Dzisiejsza dyskusja wskazuje, że możecie działać wspólnie i godzić interesy poszczególnych gmin z interesem regionu, czego wam serdecznie życzę. Działalność taka na pewno przyniesie dobre skutki mieszkańcom tej ziemi, jeżeli będzie w przyszłej kadencji kontynuowana.</u>
          <u xml:id="u-14.27" who="#AndrzejSzarawarski">Pragnę też wam życzyć umiejętnego wykorzystania wszystkich szans i możliwości, jakie przed wami stoją, co wymagać będzie przede wszystkim cierpliwości i konsekwencji w działaniu.</u>
          <u xml:id="u-14.28" who="#AndrzejSzarawarski">Jeżeli macie uwagi systemowe do działania organów władzy i administracji, to bardzo proszę, abyście przez swoich przedstawicieli tej ziemi w Sejmie i Senacie je przedstawiali, jak również na piśmie na adres naszej Komisji bezpośrednio.</u>
          <u xml:id="u-14.29" who="#AndrzejSzarawarski">Wszystkie opinie, uwagi i propozycje zmian będziemy w swej pracy uwzględniać i interweniować, jeśli zajdzie taka potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-14.30" who="#AndrzejSzarawarski">Spotkamy się i zapraszamy na nasze posiedzenia ludzi, których dotyczy nasze prawo; spotykamy się z odzewem przy poruszaniu spraw transportu, łączności i handlu, i myślę, że jest to recepta na tworzenie dobrego prawa, zgodnego z potrzebami życia.</u>
          <u xml:id="u-14.31" who="#AndrzejSzarawarski">Jeszcze raz życzę państwu powodzenia w spełnieniu zamiarów i planów.</u>
          <u xml:id="u-14.32" who="#AndrzejSzarawarski">Czy ktoś z posłów lub zaproszonych gości chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#FranciszekAdamczyk">Chciałbym dodać, że nie ma nic takiego jak niechęć czy walka między władzą administracyjną a samorządem. Jest z naszej strony chęć działania, nacisk ludzi na to działanie, a z drugiej niechęć do działania, albo bezwład administracji, tej całej machiny biurokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#FranciszekAdamczyk">Podam przykład. U ubiegłym roku dostaliśmy 170 mln zł na telefonizację dwu miejscowości. Centrala miała 50 wolnych numerów, skalkulowaliśmy koszty i po ogłoszeniu, że telefon będzie kosztował 10 mln zł w ciągu kilku dni mieliśmy 45 osób chętnych, które wpłaciły pieniądze, po czym czekaliśmy 4 miesiące na podłączenie aparatów do centrali. Powód - zaskoczenie Telekomunikacji szybkością naszego działania i brak pieniędzy pod koniec roku, bo minister finansów żądał sporego podatku od darowizny ze strony zakładających telefony na rzecz Telekomunikacji, bo tak potraktował dodatkowe nakłady naszych 45 chętnych.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#FranciszekAdamczyk">Druga sprawa, słupów elektrycznych, które chłopi stawiali na swoich działkach bez żadnego odszkodowania. Jeśli teraz ten chłop chce zawiesić na tym słupie kabel telefoniczny, to musi pisać prośby, robić projekt, płacić dzierżawę - przecież to są bezsensowne sprawy, które trwają latami.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#FranciszekAdamczyk">Dalej. Chciałem przekwalifikować przejście graniczne gospodarcze na międzynarodowe lub dwustronne i od 1991 r. nie ma z kim na ten temat rozmawiać. Problem w tym, że przepisy o wymogach przejścia granicznego są z lat 50. i wszyscy mówią, że są niedobre. My mówimy, że za 5 lat będzie bezcłowy obrót towarów między Słowacją i Polską, ale przy projektowaniu przejścia ma być 8 pomieszczeń dla celników z jednej, osiem z drugiej strony, hala odpraw odpowiedniej wielkości, do której nikt nie zagląda, bo z samochodu nie wysiada się, ale musi być wybudowana, ogrzewana i stąd przejście, które mogłoby kosztować 3 mld zł będzie kosztować 10 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#FranciszekAdamczyk">Do tego jeszcze mówi się, że w każdej gminie przygranicznej powinno być przejście, a wojewoda mówi, po co wam ono? Przecież w pobliżu jest przejście na Łysej Polanie.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#FranciszekAdamczyk">Żeby nikt nie zarzucał, że to ja coś chcę, podjęliśmy jako rada gminy uchwałę w 1992 r., że chcemy przejście wziąć w zarząd i administrowanie, że wszystko wybudujemy i pozałatwiamy i oddamy służbie celnej i granicznej. Komenda Główna Straży Granicznej nie widzi przeszkód. Urząd Rady Ministrów twierdzi, że nie ma przeszkód prawnych, jest tylko problem, że żadna gmina jeszcze z czymś takim nie wystąpiła. Napisaliśmy więc projekt porozumienia w sprawie przejścia, który leży 8 miesięcy w Warszawie bez echa.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#FranciszekAdamczyk">Takie stawianie sprawy, lekceważenie inicjatyw czy brak zaufania, jest po prostu denerwujące. Rozumiemy - brak pieniędzy. Ale brak chęci zrobienia czegoś sensownego jest niezrozumiały.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#FranciszekAdamczyk">Wydaje mi się, że w ustawie o turystyce powinien znaleźć się priorytet ogrzewania gazem na terenach turystycznych dla poprawienia - szczególnie zimą - jakości powietrza. Obecne nasze ceny nie zachęcają do używania gazu, bo ogrzewanie takie jest dwa razy droższe. Odwrotnie niż w innych krajach, a ludzi po prostu nie będzie stać na zmianę systemu ogrzewania. Ogrzewanie węglem i koksem powoduje zanieczyszczenie powietrza i czarny śnieg, którego przybywający z Krakowa czy Katowic mają dość u siebie.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#FranciszekAdamczyk">Wymaga także szybkiego poprawienia droga do Zakopanego, wąska i złej jakości, zatłoczona przez potężne TIR-y i inne samochody ciężarowe, nie licząc autobusów, bowiem transport kolejowy praktycznie upadł. A może przewozić te TIR-y od granicy pociągami w głąb kraju?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejSzarawarski">Dziękuję państwu. Czy jeszcze są chętni do zabrania głosu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejSzarawarski">Zamykam posiedzenie wyjazdowe Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>