text_structure.xml
119 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszSzymański">Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego oraz Komisji Ustawodawczej, zespół II, poświęcone rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej, która zajmowała się przygotowaniem projektu ustawy o przedsiębiorczości komunalnej gmin.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do dalszej pracy nad rozpatrzeniem tego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanuszSzymański">Witam wszystkich przybyłych gości oraz ekspertów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanuszSzymański">W związku z pracami Komisji Konstytucyjnej mamy trudności z systematycznym przygotowywaniem tego projektu, gdyż w dni poświęcone na posiedzenia Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego nie wolno zwoływać posiedzeń innych komisji. W przyszłym tygodniu znów trzy dni będzie pracowała Komisja Konstytucyjna, co spowoduje komplikacje w systematycznej pracy nad projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanuszSzymański">Prace nasze doszły do art. 24. Posłowie otrzymali materiały zawierające wnioski i poprawki zgłoszone na poprzednim posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanuszSzymański">W art. 24 zderzyły się problemy związane z uregulowaniem szczegółów przepisów, dotyczących funkcjonowania jednoosobowych spółek skarbu gmin.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanuszSzymański">Na początku obrad chciałem oddać głos posłowi W. Majewskiemu, który zgodnie z naszymi ustaleniami miał przygotować propozycje rozwiązań spornych zagadnień. Po wysłuchaniu posła W. Majewskiego rozpoczniemy dyskusję i przejdziemy do próby sformułowania konkluzji.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#JanuszSzymański">Chcę przypomnieć, że dwa pierwsze ustępy art. 24 nie budziły wątpliwości. Natomiast rozbieżności zarysowały się w przypadku proponowanego zapisu art. 24 ust. 3 i kolejnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WitMajewski">Chcę przeprosić posłów połączonych komisji za to, że podczas ostatniego posiedzenia zachowałem się zbyt formalnie, ale moim zdaniem sprawa tego wymagała. Jeszcze raz chcę podkreślić, że inicjatywa wniesienia tej propozycji zrodziła się z postanowień Paktu o Przedsiębiorstwie Państwowym. Wprawdzie w projekcie ustawy mamy do czynienia z przedsiębiorstwem komunalnym, ale jest to też własność wyższego rzędu i dlatego pracownicy zatrudnieni w sektorze komunalnym nie powinni być traktowani inaczej niż ci, którzy są pracownikami przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WitMajewski">Myślę też, że dla dobra kondycji ekonomicznej załoga przedsiębiorstwa komunalnego powinna być zainteresowana wypracowaniem zysku, gdyż zysk ten powstaje przy czynnym udziale zatrudnionych. Bez zainteresowania załogi może dojść nawet do takiej sytuacji, że zysku w ogóle nie będzie.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WitMajewski">Są dwa ograniczniki podziału zysku. Jednym jest 1/3 udziału w zysku, zgodnie z zasadą wynikającą z Paktu o Przedsiębiorstwie, gdzie mówi się, że 1/3 przeznaczona jest dla pracowników, 1/3 na inwestycje i 1/3 dla skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WitMajewski">Oczywiście części przeznaczone na inwestycje oraz dla skarbu państwa, tak jak to zostało ujęte w pakcie, w przypadku przedsiębiorstw komunalnych mogą być traktowane łącznie jako pozostające w dyspozycji gminy, ale uważam, że 1/3 zysku dla pracowników powinna zostać zachowana.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WitMajewski">Drugim ogranicznikiem jest zapis, że 1/3 zysku nie może przekroczyć trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia pomnożonego przez liczbę zatrudnionych. Możliwość przekroczenia trzykrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia raczej nie zagraża przedsiębiorstwom komunalnym.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WitMajewski">Wymienione ograniczniki dotyczą również przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WitMajewski">Chcemy, aby w ramach 1/3 przeznaczonej dla pracowników, mieściły się również odpisy na zasilanie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Jeżeli takie zasilanie będzie praktykowane, to o kwotę przeznaczoną na fundusz socjalny, zmniejszone zostaną środki finansowe przeznaczone na nagrody dla pracowników. Jest to zapis art. 24 ust. 3 „c”.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WitMajewski">Stanowisko, które zaprezentowałem skonsultowane zostało z branżowymi związkami zawodowymi sfery komunalnej. Uważam, że zaprezentowane rozwiązanie ujednolici sytuację zatrudnionych poza sektorem prywatnym i jest rozwiązaniem właściwym.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszSzymański">Propozycję posła W. Majewskiego powinniśmy poddać analizie i przedstawić wszelkie argumenty „za” lub „przeciw”.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszSzymański">Poseł W. Majewski powtórzył argumenty przytoczone na poprzednim posiedzeniu Komisji a przemawiające za przyjęciem w stosunku do jednoosobowych spółek skarbu gmin rozwiązań takich, jakie się stosuje wobec jednoosobowych spółek skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanuszSzymański">Proponuję rozpoczęcie dyskusji nad tą propozycją.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrBuczkowski">Nie chciałbym powtarzać argumentacji jaką przedstawiałem na poprzednim posiedzeniu Komisji, natomiast chcę zwrócić uwagę na pewne pomieszanie pojęć, które występuje w propozycji posła W. Majewskiego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PiotrBuczkowski">Musimy pamiętać, że Pakt o Przedsiębiorstwie Państwowym dotyczy specyficznej sytuacji tych przedsiębiorstw państwowych, które ulegają przekształceniom. Od roku 1990 w Polsce gminy są zupełnie odrębnym podmiotem publicznoprawnym. Przedsiębiorstwa komunalne nie mają nic wspólnego z funkcjonowaniem przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PiotrBuczkowski">Przytoczę teraz drugi argument przemawiający za odrzuceniem propozycji posła W. Majewskiego. Jeżeli przyjęlibyśmy punkt widzenia w myśl którego pracownicy jednoosobowych spółek skarbu gmin są zainteresowani wypracowaniem zysku, to przyjęcie takiego rozwiązania w praktyce spowodowałoby natychmiastowy wzrost cen usług komunalnych. Jeżeli odniesiemy tę sytuację do przedsiębiorstwa, które sprzedaje na przykład wodę to przy przyjęciu rozwiązania posła W. Majewskiego pracownicy tego przedsiębiorstwa będą zmierzać do ustalania maksymalnego poziomu cen, który byłby możliwy do wprowadzenia i zaakceptowania przez mieszkańców po to tylko, aby wypracować zysk i partycypować w podziale 1/3 tego zysku.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanMaciejCzajkowski">W imieniu zarządu Związku Miast Polskich chcę w pełni podzielić stanowisko, które przed chwilą zaprezentował poseł P. Buczkowski. Nie będę szczegółowo rozwijał argumentów, gdyż mój przedmówca przedstawił istotę sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JacekPawlicki">Jako przewodniczący podkomisji nadzwyczajnej, która przygotowywała projekt ustawy o działalności gospodarczej gmin, wnoszę sprzeciw wobec propozycji przedstawionej przez posła W. Majewskiego. Uważam, że na poprzednim posiedzeniu w pełni wyczerpaliśmy możliwość dyskusji nad tym punktem.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JacekPawlicki">Przypominam, że z braku kworum posiedzenie poprzednie zostało zamknięte i przeniesione na dzień dzisiejszy.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JacekPawlicki">Cel oraz intencje, jakie przyświecały podkomisji, a które dotyczyły omawianej sprawy, zostały jasno zapisane w art. 24.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JacekPawlicki">Propozycja posła W. Majewskiego, być może, zgodna jest z oczekiwaniami pracowniczymi, ale nie jest zgodna z oczekiwaniami gminnymi i samorządowymi. Na pewno zrealizowanie tej propozycji nie leży w interesie mieszkańców gmin, czyli świadczeniobiorców przyszłych świadczeń spółek i innych podmiotów gospodarczych, powstających w oparciu o majątek gmin.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JacekPawlicki">Zgłaszam, raz jeszcze sprzeciw, wobec propozycji zgłoszonej przez posła W. Majewskiego i wnioskuję o pozostawienie art. 24 w dotychczasowym brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">Zanim ponownie oddam głos posłowi W. Majewskiemu proszę o wyrażenie poglądów i opinii przez naszych ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MartaSadowy">Powtórzę tylko te argumenty, które już wielokrotnie padały na tej sali. Chodzi o to, że jeżeli mamy do czynienia z przedsiębiorstwami państwowymi, to one działają w normalnych warunkach gospodarki rynkowej, jako podmioty gospodarcze podatne na wszystkie elementy funkcjonowania rynku.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MartaSadowy">Natomiast sfera użyteczności publicznej jest zupełnie inną dziedziną, przede wszystkim nastawioną na zaspokajanie potrzeb nie na maksymalizację zysku i działającą w większości przypadków w warunkach monopolu naturalnego.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#MartaSadowy">Sytuacja, w której zamieszczalibyśmy w ustawie tak szczegółowy przepis dotyczący podziału zysku, byłaby wodą na młyn praktyk monopolistycznych. W istocie takie działanie powinno się spotkać ze sprzeciwem Urzędu Antymonopolowego, gdyż już w ustawie zakładałoby konieczność osiągania zysku oraz partycypowanie załogi w tym zysku. Jak jednak wiadomo, zysk nie jest celem w sferze użyteczności publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MichałKulesza">Na wstępie chciałbym powtórzyć argument przytoczony przez posła P. Buczkowskiego, że Pakt o Przedsiębiorstwie dotyczy przedsiębiorstw państwowych. Nawet jeżeli przyjąć, że pakt w jakiś sposób wiąże strony w generalnym układzie politycznym, to byłoby zdumiewające rozpoczynanie jego realizacji od przedsiębiorstw niepaństwowych, o szczególnym charakterze, jaki mają przedsiębiorstwa użyteczności publicznej i przedsiębiorstwa komunalne. Podczas, gdy główny ciężar tego paktu pozostaje nierealizowany ustawowo od czasu jego zawarcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewJanowski">W kontekście faktu, że w pkt. 3 mówi się jednak o podziale zysku staje się dla mnie niejasna wypowiedź posła J. Pawlickiego. Dlatego pytam, jak mam rozumieć stwierdzenie, że przedsiębiorstwa nie są nastawione na wypracowanie zysku.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewJanowski">Wnioskuję o wykreślenie w całości pkt. 3, ponieważ są różne przedsiębiorstwa gminne. Mogę przytoczyć przykład mojego Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. które ma ogromne zyski, wielkie pieniądze i nie wie co ma z tymi pieniędzmi zrobić. Nie ma to nic wspólnego z kwotami jakie wnoszą mieszkańcy z racji ogrzewania mieszkań.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewJanowski">Sprawa ta nie jest jednorodna w poszczególnych miastach.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszSzymański">Mam prośbę do posła Z. Janowskiego, aby zechciał odczytać treść zawartą w nawiasach.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanuszSzymański">Wyrazy „o podziale zysku decyduje rada gminy” zamieszczone w nawiasie oznaczają usunięcie tego tekstu i wstawienie słów „fundacje zgromadzenia wspólników pełni zarząd gminy”. W ten sposób mamy ilustrację wprowadzonych zmian.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanuszSzymański">Proszę, aby posłowie precyzyjnie posługiwali się objaśnieniami. Jeżeli wszyscy będą mieli właściwe teksty umożliwi to nam dobre komunikowanie się.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JanuszSzymański">Czy w tej sprawie są jeszcze inne zgłoszenia? Jeżeli nie, głos zabierze poseł W. Majewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WitMajewski">Jeszcze raz popieram swoją propozycję. Mam natomiast kilka uwag dotyczących argumentów zgłoszonych w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WitMajewski">Poseł P. Buczkowski mówił, że przedsiębiorstwa komunalne są innym podmiotem prawnym, gmina ma samodzielność itd. itd. Jest to prawdą, gdyby było inaczej, to wówczas Komisja Nadzwyczajna do spraw Paktu o Przedsiębiorstwie, rozpatrująca ustawę o finansowaniu przedsiębiorstw państwowych, regulowałaby te sprawy w sposób jednakowy. Jednak nie czyni tego, gdyż gminy są odmiennym podmiotem prawnym i przedsiębiorstwa gmin będą miały odrębną ustawę. Jeżeli nie chcemy różnicować sytuacji pracowników, to w omawianej przez nas ustawie tę sprawę musimy rozstrzygnąć w sposób analogiczny. Takie rozstrzygnięcie wynika właśnie z samodzielności gmin, na którą powoływali się przedmówcy.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#WitMajewski">Poseł P. Buczkowski stwierdził, że działalność z uwzględnieniem zysku odbywać się będzie kosztem mieszkańców, gdyż opłaty zostaną podniesione. Zatem raz jeszcze chcę podkreślić, że gmina usługi, których cena mogłaby ewentualnie wzrosnąć, może prowadzić w formule przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, czy zakładów budżetowych.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#WitMajewski">Jeżeli gmina zakłada przyjęcie formuły opartej na osiąganiu zysku i zyskiem tym będzie dysponowała, to chyba ma argumenty przemawiające za przyjęciem takiej właśnie formuły i spodziewa się określonych korzyści. W korzyściach tych powinni partycypować ci, którzy zysk wypracowują.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#WitMajewski">Jeżeli gmina będzie się chciała ustrzec zbytniego wzrostu cen za usługi, wybierze formuły bardziej statyczne.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#WitMajewski">Ekspert, prof. M. Kulesza wyraził zdziwienie, że wdrażanie zapisów Paktu o Przedsiębiorstwie Państwowym rozpoczynamy od przedsiębiorstw komunalnych. Dzieje się tak wyłącznie dlatego, że akurat opracowujemy ustawę o działalności gospodarczej gmin, nie ma innych powodów.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#WitMajewski">Równolegle w Komisji Nadzwyczajnej do spraw Paktu o Przedsiębiorstwie Państwowym te same zasady zostały już wynegocjowane i nie budzą żadnych wątpliwości. Zostaną następnie przeniesione do ustawy o finansowaniu przedsiębiorstw z powyżej pięćdziesięcioprocentowym udziałem skarbu państwa. dyskusja ta mnie nie przekonuje. Jeżeli doprowadzimy do zróżnicowania sytuacji pracowników obawiam się, że może to spowodować różnorakie konflikty. Rodzaj pracodawcy nie powinien rzutować na uprawnienia pracownicze.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JacekPawlicki">Chciałem zadać pytanie posłowi W. Majewskiemu, czy w prywatnych spółkach prawa handlowego ma zastosowanie taki układ pracowniczy, jaki poseł W. Majewski zaproponował dzisiaj połączonym komisjom, czy też nie ma zastosowania.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JacekPawlicki">Pytanie to celowo stawiam w sposób podchwytliwy po to, aby poseł W. Majewski zrozumiał istotę rzeczy. Spółki prawa handlowego są także i prywatnymi spółkami. Czy pracownicy w tych spółkach mają również ustawowo udział w podziale 1/3 zysku?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszSzymański">Każdy ma prawo zadać pytanie wnioskodawcy. Czy są również inne pytania? Skoro nie ma głos oddają prof. M. Kuleszy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanuszSzymański">Ekspert, prof. M. Kulesza: Źle się stało, gdyż mimo że prof. Z. Dziembowski przestrzegał przed tym, w art. 2 ust. 3 zapisaliśmy, że „działalność prowadzona w celach zarobkowych, wykonywana jest w formach, o których mowa...” itd.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanuszSzymański">Pojęcie celu zarobkowego, które skusiło związki zawodowe do zgłoszenia propozycji uczestnictwa w 1/3 zysku spółki jest tutaj dużym nieporozumieniem. Spółki prawa handlowego na gruncie kodeksu handlowego oczywiście są prowadzone w celach zarobkowych, ale nie tylko. Są wśród nich również spółki tzw. ogólnej użyteczności gospodarczej, ogólnego celu gospodarczego, albo nawet prowadzone i bez takiego celu, czyli pozostaje tylko pewna forma. To są właśnie te wszystkie przedsięwzięcia publiczne, prowadzone jako spółki prawa handlowego, gdyż taka forma jest wygodna. Myśmy w bardzo wyraźny sposób podkreślali, że chodzi o formy zadań publicznych i zadań administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanuszSzymański">Poza wyjątkowymi przepisami, w bardzo ograniczony sposób umożliwiającymi prowadzenie spółce działalności komercyjnej, ogromna większość spółek, o których mówimy, wykonuje zadania administracji publicznej. Zatem celem jest użyteczność publiczna, a nie, jakby się to wydawało, działalność zarobkowa.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JanuszSzymański">Zatem, aby na przyszłość uniknąć zgłaszania takich pomysłów proponuję skreślenie w art. 2 ust.3, bo już teraz okazuje się, że będzie rodził komplikacje.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że prof. M. Kulesza zgłasza swoją opinię w dyskutowanej sprawie.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JanuszSzymański">Myślę, że mamy jasną sytuację. Poseł W. Majewski zgłosił propozycję wobec której w dyskusji posłowie P. Buczkowski i J. Pawlicki zgłosili kontrargumenty.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#JanuszSzymański">Eksperci także zdecydowanie wypowiedzieli się przeciwko przyjęciu rozwiązania, które zaproponował poseł W. Majewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WitMajewski">Odpowiadając posłowi J. Pawlickiemu chciałem zauważyć, że przedsiębiorstwo komunalne nie jest przedsiębiorstwem prywatnym, jest to własność zbiorowa. Pomijając ten fakt, trzeba pamiętać, że w spółkach, w których skarb państwa ma przeważający udział, może być około połowa prywatnego kapitału.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WitMajewski">W spółkach tych będzie funkcjonowała paktowa zasada podziału zysku, czyli będzie dotyczyła również prywatnych akcjonariuszy przedsiębiorstwa z udziałem skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WitMajewski">Nie wiem, czy w układach zbiorowych dotyczących sektora prywatnego, nie pojawią się tendencje, aby wyrównywać sytuację pracowników z poszczególnych działów gospodarki. Sprawa ta wymaga rozstrzygnięć w tych właśnie układach. Znajdują się one w fazie wstępnych negocjacji.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#WitMajewski">Dlatego uważam, że przykład przedsiębiorstwa państwowego z przewagą udziału skarbu państwa, będzie miał promujące znaczenie dla pozostałych.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#WitMajewski">Jeszcze raz podkreślam, że nikt nie zmusza gminy do wyboru proponowanej formy. Są do wyboru trzy formy, można wybrać jedną z nich, bezzyskową. Natomiast jeżeli wybieramy taką formułę, to powinniśmy traktować pracowników, zatrudnionych w podobnych warunkach, na jednakowych zasadach.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszSzymański">Propozycja posła W. Majewskiego została sporządzona na piśmie i doręczona posłom.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem propozycji posła W. Majewskiego do art. 24, w brzmieniu przedstawionym w formie pisemnej.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JanuszSzymański">Za propozycją posła W. Majewskiego opowiedziało się 4 posłów, 14 było przeciwnych, 3 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JanuszSzymański">W wyniku głosowania wniosek posła W. Majewskiego nie uzyskał akceptacji posłów połączonych komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WitMajewski">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi do art. 24 ust. 3?</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanuszSzymański">Czy poseł P. Buczkowski przejmuje poprawkę Związku Miast Polskich?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrBuczkowski">Tak, przejmuję. Chodzi o to, aby w miejscu słów „o podziale zysku decyduje rada gminy wprowadzić słowa: „funkcje zgromadzenia wspólników pełni zarząd gminy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszSzymański">Czy w tej sprawie są jeszcze inne wnioski? Skoro nie ma innych wniosków i nie ma sprzeciwów, przyjmujemy art. 24 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czy tylko zapisać należy „zgromadzenia wspólników”, czy też „walnego zgromadzenia”. Są to spółki akcyjne i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jest więc zgromadzenie wspólników a w spółkach akcyjnych walne zgromadzenie.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Może napisać „zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia pełni zarząd gminy”, czyli dopisać „walnego zgromadzenia”.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Po naniesieniu poprawki zapis ten uzyskałby następujące brzmienie: „W jednoosobowej spółce gminy funkcję zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia pełni zarząd gminy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do art. 24 ust. 4. Czy są uwagi do tego ustępu?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JacekPawlicki">Praktycznie jest to bardzo precyzyjny i jasny zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszSzymański">Skoro nie ma uwag do ust. 4 uznajemy, że art. 24 został przyjęty ze zmianami zatwierdzonymi przez komisje. Przechodzimy do art. 25.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanuszSzymański">Witam w gronie ekspertów mec. Stanisława Gronowskiego, który pracował z nami przy zmianie ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym. W uwagach eksperta S. Gronowskiego są propozycje zmiany dotyczącej art. 25.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanuszSzymański">Proszę o zasygnalizowanie kierunku i potrzeby wprowadzenia tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławGronowski">Zmianę tę zaproponowałem z dwóch powodów. Po pierwsze mam obawy, czy rzeczywiście jest potrzeba i celowość, aby w art. 25 istniał tak obszerny zapis mówiący, że wszystkie spółki, które podjęły się jakichś działań na rzecz użyteczności publicznej, choćby doraźnej, lub ubocznej, musiałyby na czas tejże działalności dostosowywać swoją umowę, lub statut spółki.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#StanisławGronowski">Drugą sprawą jest wykonalność tego zapisu. Załóżmy, że jest spółka, która chce okresowo wywozić śmieci, aby podjąć tę działalność, musi pójść do sądu, zarejestrować się, wprowadzać zmiany i przejść przez całą procedurę przewidzianą prawem. Wydaje mi się, że jest to niepotrzebne. Myślę, że można tymi postanowieniami objąć tylko spółki gminne.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#StanisławGronowski">Mam jeszcze jedną uwagę, która nasunęła mi się w tej chwili. Proponuję mianowicie, aby zmienić zapis obecnego art. 13.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#StanisławGronowski">Sugeruję też zmianę numeracji artykułów tak, aby obecny art. 13 był art. 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszSzymański">Proponuję, aby w tej chwili zająć się art. 25. Sygnalizowałem, aby po zakończeniu bieżących prac nad ustawą, zebrać się ponownie, na przykład za dwa tygodnie, w celu skatalogowania wszystkich zauważonych mankamentów, błędów i usterek zgłaszanych na przykład przez ekspertów, którzy wcześniej nie uczestniczyli w pracach. Wówczas, po zebraniu wszystkich uwag, jedno z posiedzeń poświęcilibyśmy na ich rozpatrzenie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanuszSzymański">Ekspert S. Gronowski miał na przykład propozycję, aby wprowadzić zmianę w kolejności dotychczasowej numeracji. Zmianę tę wprowadzilibyśmy po zakończeniu pracy nad projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JanuszSzymański">Czy są jeszcze propozycje do art. 25?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZygmuntDziembowski">Moim zdaniem wypowiedź eksperta, S. Gronowskiego dotycząca art. art. 11 i 12 polega na nieporozumieniu. W art. 11, czy w art. 12 jest regulowana sprawa statutu w zakładach użyteczności publicznej. Natomiast w przypadku art. 25, gdy mówimy o statucie, to wówczas odsyłamy się do kodeksu handlowego. Tak, że jest to zupełnie inna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanuszSzymański">Rzeczywiście art. 11 i art. 12 dotyczą podmiotu w innej formie organizacyjno-prawnej aniżeli spółka zakładu użyteczności publicznej. Prof. Z. Dziembowski ma rację wnosząc swoją uwagę,</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JanuszSzymański">Jak to zapowiedziałem, po pewnym czasie, wrócimy do zgłoszonych uwag i wówczas zajmiemy się kwestią spójności zapisów poszczególnych artykułów projektu ustawy, czy ewentualnych luk.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JanuszSzymański">Jest propozycja zgłoszona przez eksperta, S. Gronowskiego, aby art. 25 otrzymał następujące brzmienie: „umowa lub statut przedsiębiorstwa komunalnego prowadzonego w formie spółki prawa handlowego, określa warunki w zakresie wykonywania zadań o charakterze użyteczności publicznej, o których mowa w art. 1 ust. 3”. Wraz z posłem P. Buczkowskim przejęlibyśmy tę propozycję poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TeresaRabska">Z prawnego punktu widzenia przedsiębiorstwo nie może być prowadzone w formie spółki. Wracamy znów do problemu z art.2.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#TeresaRabska">Takie sformułowanie może rodzić bardzo liczne wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszSzymański">Czy prof. T. Rabska na gruncie używanej terminologii mogłaby zaproponować zmianę redakcyjną?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TeresaRabska">Jeżeli chodzi o art. 25 poprawne jest poprzednie brzmienie „umowa lub statut spółki wykonującej zadania o charakterze użyteczności publicznej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MichałKulesza">Nie ma tutaj, moim zdaniem, żadnej kontrowersji. Jak zrozumiałem, ekspert S. Gronowski nie zamierza zmieniać tego przepisu, tylko chce wskazać, że chodzi o statut spółki należącej do gminy. W związku z tym jeżeli jest wątpliwość zgłoszona przez prof. T. Rabską, to ją usuniemy pisząc „umowa lub statut spółki określonej w art. 2 ust. 1 pkt 3”. W ten sposób unikniemy sformułowań „w formie” czy „prowadzonej jako”.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MichałKulesza">Prof. T. Rabska protestuje przeciwko sformułowaniu pod względem językowym, ale chodzi o to, aby przepis odnosił się do spółek będących spółkami gminnymi.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MichałKulesza">Proponuję zatem, aby zapisać: „umowa lub statut spółki określonej w art. 2 ust. 1 pkt 3”.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TeresaRabska">Myślę, że mówimy wyłącznie o takiej spółce, która jest określona w art. 2 ust. 1 pkt 3. Musimy to dzisiaj jasno powiedzieć, aby potem już do tego nie wracać. W przeciwnym przypadku każda spółka będzie w jakimś sensie zobowiązana wobec rady gminy.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#TeresaRabska">Sądzę, że przepisy te dotyczą wyłącznie tej jednej kategorii spółek.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MichałKulesza">Tak też sądziłem, ale skoro wytrawny znawca prawa mec. S. Gronowski miał wątpliwość, czy ten przepis odnosi się wyłącznie do spółek gminnych, czy też w ogóle do spółek działających na rynku, to nie można tego typu wątpliwości pozostawić bez odpowiedzi, gdyż inni czytelnicy będą mieli również taką wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszSzymański">Po tych wypowiedziach spróbujemy zbliżać się do konkluzji. Spór ma charakter werbalny, w gruncie rzeczy chodzi o pewną konsekwencję terminologiczną. Wynika to z wypowiedzi prof. T. Rabskiej, która od początku chciała przyjąć spójność terminologiczną całej ustawy. Myśmy tę spójność rozchwiali. Do tej kwestii jeszcze wrócimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TeresaRabska">Mam uwagę dotyczącą drugiej części zdania „chyba że spółka prowadzi działalność na podstawie koncesji”. Może te słowa właśnie wprowadzają wątpliwość? Wobec tego lepiej nie włączyć problemu koncesji. Wiadomo, że koncesja stwarza zupełnie inne warunki. Nie tylko spółka może prowadzić działalność na podstawie koncesji, ale także inne podmioty. To sformułowanie powoduje zamieszanie terminologiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławGronowski">Może zaistnieć taka sytuacja, w której jakaś spółka będzie chciała realizować zadania o charakterze użyteczności publicznej, na przykład wywóz śmieci. Przy odrębnym czytaniu art. 25 mogą zrodzić się wątpliwości, czy przepis tego artykułu dotyczy spółek tej kategorii, czy też nie.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#StanisławGronowski">Słuszna jest uwaga eksperta, prof. T. Rabskiej, aby napisać, że mówiąc o spółkach mamy na względzie tylko spółki określonego rodzaju. Być może przydatnym byłby słowniczek pojęć. Już przy samym czytaniu tej ustawy rodzą się pierwsze wątpliwości, a życie może stwarzać kolejne.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanuszSzymański">Czy mec. S. Gronowski ma wobec tego konkretne propozycje zmian?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StanisławGronowski">Przychylam się do tego stanowiska, które zaproponował prof. M. Kulesza.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanuszSzymański">Może przedstawiciel Biura Legislacyjnego odczyta treść zapisu proponowanego przez prof. M. Kuleszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">„Ustawa lub statut spółki, o której mowa w art. 2 ust. 1 pkt 3, wykonującej zadania o charakterze użyteczności publicznej, określa warunki, o których mowa w art. 1 ust. 3, chyba że spółka prowadzi działalność na podstawie koncesji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TeresaRabska">Jeżeli powołujemy się na art. 2, to zbyteczne jest powoływanie się drugi raz na art. 1 ust. 3 bo zagmatwamy wszystko. Cały czas musimy mieć na myśli ciągłość ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanuszSzymański">Uważam, że słuszna jest uwaga prof. T. Rabskiej, aby oprzeć się na bardzo ogólnym odwołaniu do art. 2, w brzmieniu: „spółki, o której mowa w art. 2 ust. 1 pkt 3”. Zapis ten nie może się odnosić do jednostki organizacyjnej działającej na zasadach prawa budżetowego, nie może się też odnosić, do komunalnych zakładów użyteczności publicznej, czyli pozostaje nam tylko pkt 3, to znaczy spółki prawa handlowego.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JanuszSzymański">Jeżeli chodzi o zasady techniki legislacyjnej, to funkcjonują dwie szkoły. Zatem pozostaje kwestia przyjęcia pewnej konwencji. Wobec tego proponuję odwołanie się do zdania Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie odwoływałbym się już do art. 2 ust. 1 pkt 3, bo wydaje mi się oczywiste o jakie spółki chodzi, ale jeżeli ktoś ma wątpliwości...</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#StanisławGronowski">Może powstać taka wątpliwość w przypadku podejmowania przez spółki działalności ubocznej, mam na myśli spółki nie będące własnością gminy, czy obowiązek ten dotyczy ich czy też nie.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#StanisławGronowski">Jeżeli rozdział 4 zatytułowany jest „Spółki z udziałem gminy” to wycofuję swoją uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanuszSzymański">Prof. T. Rabska zgłosiła propozycję, żeby skreślić wyrazy „chyba że spółka prowadzi działalność na zasadzie koncesji”. Przyznam, że nie do końca potrafiłem odczytać kwestię postawioną przez prof. T. Rabską, dlatego proszę o dodatkowe wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanuszSzymański">Ekspert. prof. T. Rabska: W rozdziale tym mówimy o spółce z udziałem gminy, jako jednej z form zawartych w art. 2. Natomiast problem koncesji jest inną sprawą, gdyż spółka z udziałem gminy nie potrzebuje koncesji. Tak rozumiem intencje całej ustawy.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JanuszSzymański">Natomiast właśnie wówczas, gdy nie prowadzi się spółki, nie prowadzi się zakładu, ani też jednostki budżetowej, to ewentualnie jeszcze komuś można dać koncesje.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JanuszSzymański">W gruncie rzeczy należałoby wyeliminować te wyrazy, żeby nie było nakładania się dwóch kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MichałKulesza">Tak by było, gdyby gmina nie miała żadnego przedsiębiorstwa i rozpatrywała w jakiej formie prowadzić daną działalność od zera. Ale tak nie jest.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#MichałKulesza">Jeżeli gmina decyduje się koncesjonować daną działalność, to wówczas mamy przepis o tym, że koncesje powierza się na zasadzie wyłączności. Ogłasza się przetarg na koncesję, na którym stają różne podmioty, między innymi spółka, o której gmina sądzi, że jest za droga i chciałby, aby działalność wykonywana przez tę spółkę była tańsza.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#MichałKulesza">W razie przeprowadzenia przetargu owa spółka albo wygra przetarg i otrzyma koncesję, albo też przegra i pewnie ulegnie rozwiązaniu.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#MichałKulesza">A zatem nie można skreślić słów „chyba że spółka prowadzi działalność na zasadzie koncesji”, bo później załamałoby to w ustawie przepisy koncesyjne. Jednocześnie mogłaby powstać taka sytuacja, że inne warunki miałby koncesjonariusz działający na zasadzie koncesji, a inne tenże podmiot miałby zapisane w ramach swojego własnego statutu.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#MichałKulesza">Jeżeli spółka uzyska koncesję drogą przetargu, który wygra, to wówczas, być może, jej statut będzie musiał zostać zmieniony pod kątem koncesji.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewJanowski">Większość spraw została wyjaśniona. Wiem już, że rozdział 4 i art. 25 są integralną częścią i że zapis ten nie może dotyczyć innych spółek.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#ZbigniewJanowski">Natomiast chciałem zapytać prof. M. Kuleszę jak to rozumiem, że spółka gminy staje do przetargu w tejże gminie i przetargu nie wygrywa. Do jakiego przetargu? Rozumiem to tak, że wójt nie dostanie łapówki i dlatego ta spółka nie wygra. Jest to oczywiście parafraza, ale jeżeli powołuję w swojej gminie firmę, to po to, aby realizowała cele użyteczne dla tej gminy, a nie po to, aby jeszcze dodatkowo stawała do jakichś przetargów.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanuszSzymański">Poseł Z. Janowski postawił pytanie i oczekuje wyjaśnień od prof. M. Kuleszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MichałKulesza">Istnieją zasady przejrzystości stosunków finansowych. W sektorze publicznym wynikają one między innymi z traktatu rzymskiego i z dyrektywy o przejrzystości stosunków finansowych. Jest tam dość wyraźnie powiedziane, że wzajemne relacje muszą być czyste i klarowne. Jeżeli mamy w gminie koncesję na dany typ działalności i jeżeli decydujemy się na przetarg, to pewnie uważamy, że dotychczasowe warunki finansowania są niezbyt sensowne.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#MichałKulesza">Mogę wskazać bardzo wiele przedsiębiorstw komunalnych działających w formie spółki, albo też w innym kształcie, które są zbyt drogie. System koncesyjny jest to system przetargowy, którego celem jest uzyskanie najniższej ceny, najlepszych warunków itd. Nie ma w tym nic złego jeśli się ogłosi przetarg na koncesję i zażąda się również od własnej spółki, aby stanęła do tego przetargu. To, że spółka jest spółką określonej gminy wcale nie jest jednoznaczne z tym, iż jest ona najbardziej racjonalna.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#MichałKulesza">Gmina nie musi się zdecydować na koncesjonowanie działalności, ale może to zrobić a jeżeli już się zdecyduje, to wówczas istnieją równe prawa podmiotów gospodarczych na rynku. Spółka prawa handlowego jest równym podmiotem dla innych podmiotów gospodarczych i dlatego musi stanąć do przetargu o koncesję. To jest decyzja gminy, a więc gmina sama zdecyduje, czy będzie chciała przyjąć taki tryb postępowania, czy też nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszSzymański">Czy poseł Z. Janowski w związku z tą wypowiedzią chce postawić dodatkowe pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewJanowski">Nie, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanuszSzymański">Argumenty, które przedstawił prof. M. Kulesza są argumentami ważkimi. Zobaczymy jak to będzie wyglądało po opracowaniu rozdziału 5 zatytułowanego „Koncesjonowanie zadań użyteczności publicznej”. Wtedy, przy ostatecznym redagowaniu tekstu, będziemy mogli odpowiedzieć na pytanie, czy zapis ten pozostawimy, czy też nie. Myślę, że obecnie rezygnacja z tego zapisu byłaby zbyt pochopna.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JanuszSzymański">Jeżeli nie ma innych uwag zapis ust. 1 pozostałby bez zmian.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do art. 25, ust. 2. Skoro nie ma uwag do ust. 2, przyjmujemy art. 25, z tym zastrzeżeniem, o którym wspomniałem.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do art. 26. Przedstawiciel Związku Miast Polskich proponował skreślenie tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanMaciejCzajkowski">Uzasadnienie wniosku Związku Miast Polskich wynika z założenia możliwie klarownych podziałów kompetencji między instytucjami, które zajmują się analizą i kontrolą różnego rodzaju aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanMaciejCzajkowski">Naszym zdaniem organem, który rozstrzyga o zgodności z prawem umów i statutów, jest sąd rejestracyjny. Przydzielanie regionalnym izbom obrachunkowym kompetencji, które do tej pory z mocy innych przepisów należą do sądu, jest nieuzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanuszSzymański">Czy eksperci chcieliby zabrać głos w dyskutowanej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ZygmuntDziembowski">Nie zgłaszam zastrzeżeń do sformułowania zaproponowanego przez Związek Miast Polskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MartaSadowy">Również w pełni podzielam uzasadnienie zaprezentowane przez przedstawiciela Związku Miast Polskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TeresaRabska">Uważam, że jak najmniej trzeba zmieniać porządek dotyczący spółek. Skoro zatem jest już określona kontrola spółek to nie należy mnożyć form tej kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanuszSzymański">Wraz z posłem P. Buczkowskim przejmujemy tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#JanuszSzymański">Komisje zadecydowały, że skreślają art. 26 w całości.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#JanuszSzymański">Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią teraz wrócimy do propozycji, która na poprzednim posiedzeniu zgłoszona została przez dwoje ekspertów: prof. Martę Sadowy i prof. Zygmunta Dziembowskiego. Pojawiły się dwie koncepcje regulacji. Pierwsza koncepcja, za którą się opowiadam, polega na tym, aby w samej ustawie sformułować zasady, natomiast rozwinięcie tych zasad uczynić przedmiotem, upoważnia do wydanie rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#JanuszSzymański">Druga koncepcja polega na tym, aby wszystko załatwiło rozporządzenie Rady Ministrów. Posłowie otrzymali projekt takiego rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#JanuszSzymański">Prof. Marta Sadowy i prof. Zygmunt Dziembowski wspólnie przygotowali propozycje takich przepisów, które można by wprowadzić do ustawy. Proszę autorów tej propozycji o zaprezentowanie lapidarnego wprowadzenia a następnie wymienimy poglądy czy ten kierunek rozwiązań zyskuje akceptację, czy też nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ZygmuntDziembowski">Poseł J. Szymański wprowadził nas w przedmiot sprawy. Chciałem przypomnieć, że chodzi o materiał datowany 23 stycznia 1994 roku, firmowany przez prof. M. Sadowy i przeze mnie. Na wstępie chciałbym wprowadzić trzy autopoprawki do tego opracowania a później krótko je scharakteryzuję.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#ZygmuntDziembowski">W pkt. 2 naszego opracowania jest powiedziane „w ust. 1 pkt 3 brakuje określenia art. 16”, czyli w pkt 2 po słowach „pkt 3” należy wpisać słowa „art. 16”.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#ZygmuntDziembowski">Druga autopoprawka dotyczy pkt 4 propozycji. Ust 2 zaczyna się słowami: „ceny i opłaty zakładów użyteczności publicznej”. Proponujemy w tym punkcie zastąpienie słowa „charakter” słowem „postać” a w drugim wierszu, po słowie „taryf” proponujemy skreślenie słowa „opłat”.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#ZygmuntDziembowski">Po naniesieniu tych poprawek punkt ten uzyskałby następujące brzmienie „oceny i opłaty zakładów użyteczności publicznej mają postać taryf, czyli urzędowo ustalonych i podanych do publicznej wiadomości wykazów cen i opłat”.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#ZygmuntDziembowski">Trzecia uwaga dotyczy pkt 8, w którym jest mowa o dwóch działających funduszach.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#ZygmuntDziembowski">Nowy art. 22 może być albo rzeczywiście art. 22, umieszczony jest on obecnie przed uwagami dotyczącymi zasad rachunkowości, albo też alternatywnie można go umieścić po punkcie nr 11 jako pkt 11 „a”.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#ZygmuntDziembowski">Po zgłoszeniu autopoprawek przechodzę do meritum. Dwa rozwiązania, które mogą wchodzić w grę są rozwiązaniami równorzędnymi, a zatem nie opowiadamy się za którymś z nich. Można przyjąć zasadę regulacji wszystkich tych spraw w ustawie, albo można przyjąć zasadę regulacji wszystkich tych spraw w rozporządzeniu. Jest też jeszcze możliwość zastosowania rozwiązania pośredniego aby część spraw uregulować w ustawie a część w rozporządzeniu.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#ZygmuntDziembowski">Opowiadamy się za tym, aby w razie przyjęcia przez posłów zasady, że wszystkie te sprawy będą regulowane w rozporządzeniu, jeden przepis zamieścić w ustawie. Chodzi mi o przepis zamieszczony na str. 2, gdzie w pkt 6 jest ust. 2, w którym czytamy: „Zasady tworzenia i gospodarowania funduszem nagród dla pracowników zakładów użyteczności publicznej reguluje ustawa, z dnia 1 lipca 1985 roku, o rocznych nagrodach z funduszu nagród w państwowych jednostkach administracyjnych, nie będących przedsiębiorstwami państwowymi. Wysokość nagrody dla dyrektora zakładu ustala zarząd gminy”.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#ZygmuntDziembowski">Chcę uzasadnić dlaczego ten przepis na pewno powinien znaleźć się w ustawie. Ustawa, na którą się powołujemy przyjmuje zasadę, że nagrody są ustalane w wysokości 8,5% od funduszu wynagrodzeń i zaliczane są w ciężar kosztów własnych, a nie, jak to jest w spółkach, pochodzą z zysku i są zaliczane do zysku.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PiotrBuczkowski">Przy obecnym stanie prac nad ustawą powinniśmy przejść do zastanawiania się, które z przepisów włączymy do ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś zechciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#TeresaRabska">Uważam, że podstawowe zasady powinny być zakotwiczone w samej ustawie, taka była moja wcześniejsza propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że możemy przeanalizować kwestie rozdziału 3. Padły tu propozycje zmian w terminologii. Prezydium Komisji Samorządu Terytorialnego przyjmuje zgłoszone propozycje poprawek i obecnie przejdziemy kolejno do ich rozstrzygania.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JanuszSzymański">Poprawka pierwsza polega na tym, że w art. 11, ust. 3 wyrazy „środki trwałe, nabyte” zastąpić wyrazami „majątek trwały, nabyty”.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ZygmuntDziembowski">Zmiana ta ma na celu zachowanie konsekwencji w stosowaniu terminologii, która została przyjęta w ustawie o rachunkowości.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#ZygmuntDziembowski">Poza tym przyjmujemy zasadę, że tylko majątek trwały jest własnością gminy, a nie całość majątku. Środki bieżące, czyli obrotowe powinny być własnością zakładu a jako takie podlegają bieżącym zmianom z dnia na dzień.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanuszSzymański">Dobrze byłoby spojrzeć teraz na efekt dotychczasowych prac. Mamy tekst, na który zostały naniesione poprawki. Eksperci swoje uwagi zgłaszali do tekstu, który już zawiera te poprawki i jest efektem pracy Komisji z dnia 24 stycznia tego roku. Do tej wersji proszę obecnie zgłaszać uwagi. Tekst, o którym mówię, kończy się na art. 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanSikora">W świetle poprawki wniesionej przez prof. Z. Dziembowskiego proponowałbym przyjęcie wariantu drugiego, czyli zapisu zawierającego słowa „majątek trwały”. moim zdaniem poprawka ta spełnia wszelkie wymogi zasad rachunkowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda na propozycję złożoną przez przedstawiciela Ministerstwa Finansów? Jeżeli nikt się nie sprzeciwia poprawkę tę przyjmujemy.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do propozycji drugiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PiotrBuczkowski">Skoro jesteśmy przy opracowywaniu art. 11 należy uwzględnić propozycję eksperta, mec. S. Gronowskiego dotyczącą ust. 1 tego artykułu, której istotą jest skreślenie słowa „rodzaj”.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JanuszSzymański">Ekspert mec. S. Gronowski w katalogu poprawek zgłosił rzeczywiście taką poprawkę i teraz powinniśmy ją rozpatrzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#StanisławGronowski">Po prostu nie wiem, co to jest „rodzaj”.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TeresaRabska">Przypuszczam, że słowo „rodzaj” zostało tutaj przeniesione z ustawy o przedsiębiorstwach państwowych, która mówi, że akt o utworzeniu przedsiębiorstwa określa rodzaj tego przedsiębiorstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JanuszSzymański">Powinniśmy sprawdzić jaka intencja przyświecała użyciu wyrazu „rodzaj”.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#JanuszSzymański">Jeżeli dojdziemy do wniosku, że przepis zawierał błąd, lub został sformułowany niepoprawnie, należy go skorygować.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#StanisławGronowski">Zauważyłem błąd maszynowy w pkt. 7. Powinien tam być zapisany nie art. 14, jak to jest obecnie, a art. 13, ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanSikora">Myślę, że użycie słowa „rodzaj” w rozdziale 2, wynika z zapisu art. 5, w którym czytamy „przedsiębiorstwa państwowe mogą być tworzone jako przedsiębiorstwa państwowe działające na zasadach ogólnych i jako przedsiębiorstwa użyteczności publicznej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JanuszSzymański">Chodzi o ustawę o przedsiębiorstwie?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanSikora">Tak, stamtąd wyraz „rodzaj” przedostał się do ustawy o działalności gospodarczej gmin.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda na skreślenie tego wyrazu? Skoro tak, przechodzimy do poprawki drugiej dotyczącej art. 16 ust. 2 pkt 3. Na poprawkę tę zgodzili się posłowie a przedstawiciel Ministerstwa Finansów wyraził swoje poparcie. Wobec czego przyjmujemy ją.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do poprawki trzeciej. Poprawka ta dotyczy art. 17 ust. 1. Skoro jest zgoda na wprowadzenie tej poprawki przechodzimy do art. 18. Poprawka w tym przypadku polega na dodaniu dwóch ustępów. Czy do tej poprawki są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#TeresaRabska">Mam pytanie czy pkt 3 trzeba tak szczegółowo zapisać. Ma to charakter bardzo kazuistyczny i jest krępujące.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#ZygmuntDziembowski">Generalnie w większości zakładów, które świadczą usługi na zasadach odpłatności, występują taryfy. Natomiast ceny umowne występują w tych dziedzinach w których zostały powołane przedsiębiorstwa eksploatacyjne, które świadczą usługi na rzecz gminy i które finansowane są z budżetu. Są to bardzo różne prace i nie mogą być ujęte w postaci cenników. Dlatego w odniesieniu do nich właściwa jest forma ceny umownej.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#ZygmuntDziembowski">Natomiast jeżeli chcemy, aby wyliczenie to było kompletne, to powinniśmy jeszcze dodać sprawę melioracji miejskich, gdyż ona może być również powierzona do wykonania przedsiębiorstwom wodociągów i kanalizacji na zasadzie cen umownych. Po słowie „dróg publicznych” należałoby postawić przecinek i dodać „melioracji” i dalej „i studni publicznych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanuszSzymański">Takie limitatywne wyliczenie ma zawsze podstawową wadę polegającą na tym, że w sytuacji gdy okaże się niepełne trzeba sięgać aż do zmiany ustawy. Są różne techniki uczynienia pojemniejszym tego katalogu.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#JanuszSzymański">Chcę też zadać pytanie czy wyliczenie ma charakter pełny, czy poza wskazanymi obszarami nie ma możliwości ustalania innych cen umownych.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MartaSadowy">Sądzę, że wyliczenie to ma w chwili obecnej charakter wyliczenia kompletnego, ale ustęp ten można zredagować nieco inaczej, tak aby uzyskał brzmienie „ceny umowne stosuje się jedynie dla opłat za usługi o charakterze ogólnodostępnym, wykonywane na rzecz gminy i finansowane z budżetu gminy”.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#MartaSadowy">Przy takim zapisie pomijamy wyliczenie i nie stwarzamy sytuacji, że w razie pojawienia się kolejnej usługi konieczna będzie zmiana całej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#TeresaRabska">Czy proponowane rozwiązanie jest narzucaniem radzie, że za określone usługi musi brać opłaty taryfowe a w przypadku innych musi ustalać ceny umowne?</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#TeresaRabska">Czy nie byłoby lepiej w jednym ustępie powiedzieć, że ceny i opłaty mogą mieć charakter taryf lub cen umownych?</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#TeresaRabska">Czy celem projektodawców tych poprawek było rozbicie art. 18, wreszcie czy jest obowiązkowe przyjmowanie w jednym przypadku taryf a w drugim cen umownych?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JanuszSzymański">Takie postawienie problemu, jak to zaprezentowała prof. T. Rabska ma wiele zalet, ale może są jeszcze inne uwagi dotyczące tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JanSikora">W pełni podzielam pogląd prof. T. Rabskiej, gdyż wyjaśnia on moje zastrzeżenia. Natomiast propozycja autorów nowelizacji art. 18 jest nieprawidłowa.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#JanSikora">Pojęcie „cena urzędowa” określone jest w ustawie o cenach, podobnie „cena umowna” jest pojęciem ściśle określonym.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#JanSikora">Jeżeli chcemy nowelizować art. 18 to powinniśmy przyjąć to, co proponuje prof. T. Rabska.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JanuszSzymański">Proszę, aby prof. T. Rabska powtórzyła swoje sformułowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MartaSadowy">Przed wystąpieniem prof. T. Rabskiej spróbuję wyjaśnić intencję podziału art. 18 na dwa ustępy. Wynikała ona z faktu, że część usług jest świadczona dla określonego kręgu odbiorców na zasadach odpłatności i te właśnie ceny mają charakter cen urzędowych. Natomiast część usług jest świadczona dla bliżej nieokreślonego kręgu odbiorców i wobec nich zasadne jest zastosowanie cen umownych. Dzieje się tak dlatego, że w tym przypadku charakter prac jest różnorodny i każdorazowo wymaga odrębnej kalkulacji.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#MartaSadowy">Moja propozycja miała brzmienie następujące „ceny umowne stosuje się jedynie dla opłat za usługi o charakterze ogólnodostępnym, wykonywane na rzecz gminy i finansowane z budżetu gminy”.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#MartaSadowy">Przyjęłam takie rozwiązanie, aby ominąć taksatywne wyliczanie. Chodzi o te usługi, za które ich bezpośredni odbiorca nie płaci konkretnej ceny.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#TeresaRabska">Miałam tylko wątpliwość, że takie ustawienie narzuca gminie stosowanie cen określonego rodzaju a tego się obawiam.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#TeresaRabska">To, czy usługi będą powszechnie dostępne, czy też tylko dla pewnej grupy, powinna określać gmina.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#TeresaRabska">Nie wiem natomiast czy przyjęcie takiego rozwiązania jest prawidłowe z punktu widzenia przepisów o cenach, gdyż przedstawiciel Ministerstwa Finansów powiedział, że są tylko ceny urzędowe i umowne, ale taryfa też jest jakimś pojęciem prawnym.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#TeresaRabska">Czyli ust. 2 mógłby brzmieć „ceny i opłaty mogą mieć charakter urzędowy lub umowny”, jeżeli w ogóle taki zapis jest niezbędny. Wydaje mi się, że jest to sprawa oczywista i niczego bym nie dodawała.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#TeresaRabska">Jeżeli chodzi o listę cen urzędowych to ona też wynika z ustawy o cenach.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#TeresaRabska">Powtarzam zatem, że nie zmieniałabym już art. 18, obawiając się przepisów zbyt szczegółowych, krępujących gminę i stwarzających wiele problemów interpretacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#StanisławGronowski">Jestem za tym, aby przepisu tego nie nowelizować, mamy już ustawę o cenach.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JanSikora">Podzielam w pełni argumenty przedstawione przez przedmówców. Jeżeli jednak Komisja dojdzie do odmiennego wniosku i uzna za celowe nowelizację, to wówczas pojęcie „cena” należy zastąpić pojęciem „taryfa”, albo „opłata”.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#JanSikora">Nie można operować pojęciem „cena”, gdyż wynika ono z ustawy o cenach. Gdybyśmy użyli pojęcia „cena” w tej ustawie, wówczas musielibyśmy nowelizować ustawę o cenach.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JanuszSzymański">Występują zatem kontrowersje terminologiczne wynikające z zapisów ustawy o cenach.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JanMaciejCzajkowski">W związku z tą dyskusją wydaje się, że stosowanie pojęcia „cena” w całym tekście tej ustawy byłoby niekorzystne. Może wystarczyłoby wykreślenie w art. 18 słowa „cena” i pozostawienie tylko zapisu „opłaty za korzystanie z usług świadczonych przez zakład itd.”. Przy takim rozwiązaniu unikniemy całego konfliktu ze stosowaniem w tej ustawie pojęcia „cena”.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ZygmuntDziembowski">Uważam, że brzmienie art. 18, zamieszczone w projekcie z dnia 24 stycznia 1995 r., jest wystarczające. To, co zaproponowaliśmy jest tylko dodatkowym uściśleniem, które jak wynika z dyskusji, nie musi się znaleźć w ustawie o działalności gospodarczej gmin. Ewentualnie, jeżeli Urząd Rady Ministrów uzna to za właściwe, sprawa ta może się znaleźć w rozporządzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JanuszSzymański">Ze strony przedstawiciela Ministerstwa Finansów padła jeszcze jedna propozycja, aby zrezygnować w art. 18 ze słowa „ceny” a ująć tylko „opłaty”,</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#ZygmuntDziembowski">Jestem temu zdecydowanie przeciwny, gdyż w większości przedsiębiorstw świadczących usługi na zasadzie odpłatności, w grę wchodzą opłaty.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#ZygmuntDziembowski">Ale już przy zlecaniu pewnych robót na przykładach najbardziej ogólnie można to ująć zamieszczając zarówno pojęcie „ceny” jak i „opłaty”. W jakim będą stosowane zakresie ustali to sobie później gmina.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JanuszSzymański">Rysuje się porozumienie co do tego, że zostawilibyśmy art. 18 bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JacekPawlicki">Po wystąpieniu prof. Z. Dziembowskiego musiałbym się właściwie wycofać z tego, co chciałem powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#JacekPawlicki">Uważam, że propozycja zmiany zapisu w art. 18, pkt. 2, nieco zmodyfikowana przez prof. T. Rabską, była słuszna. Skoro jednak prof. Z. Dziembowski w tej chwili niejako wycofuje się z tego, nie wiem czy jest zasadne dążenie do podtrzymania zapisu.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#JacekPawlicki">Chcę jeszcze wyjaśnić dlaczego, moim zdaniem, zapis ten powinien być zachowany przy uwzględnieniu modyfikacji zgłoszonej przez prof. T. Rabską. Obecny zapis sprzyja rzetelnej informacji o nośnikach kosztów, przekazywanej społeczeństwu. W art. 18 zostało zapisane jak te koszty powstają i co wpływa na kształtowanie cen w zakładach użyteczności publicznej.</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#JacekPawlicki">Proponowany zapis pkt. 2 pozwala na sprawdzenie wysokości cen za świadczone usługi, proponowane przez zakłady użyteczności publicznej.</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#JacekPawlicki">Przy zachowaniu art. 18 bez żadnych dodatków ani wyjaśnień, mamy co prawda wyjaśnione jak się ma kształtować skala cen, ale nie ma takiej możliwości, aby informacje te przepływały na zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-98.5" who="#JacekPawlicki">Jeżeli nie będzie obligatoryjnego wymogu, aby urzędowe ceny, ustalane, jak rozumiem, przez radę gminy, były obwieszczane do publicznej wiadomości, może dojść do sytuacji, w której tylko zarząd gminy będzie decydował o poziomie cen.</u>
<u xml:id="u-98.6" who="#JacekPawlicki">Konkludując, przejąłbym propozycję prof. Z. Dziembowskiego, z uwzględnieniem modyfikacji zaproponowanej przez prof. T. Rabską i poddałbym ten wniosek pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanuszSzymański">Proszę o zredagowanie propozycji zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JacekPawlicki">Proponuję następujące brzmienie „ceny i opłaty zakładów użyteczności publicznej mają postać taryf, czyli urzędowo ustalonych i podanych do publicznej wiadomości wykazów cen i opłat, oraz cen umownych”.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie mogą być brane pod uwagę ceny umowne...)</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JanuszSzymański">Chciałem się upewnić, czy propozycja ta nie zawiera błędu, jednak okazuje się, że zawiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JanMariaRokita">Chciałem wyrazić obawę, że możemy pójść w takim kierunku, w którym powstaną dwie różne regulacje dotyczące tego samego rodzaju podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#JanMariaRokita">Ustawa o cenach obowiązuje także zakłady użyteczności publicznej, podobnie jak wszystkie inne podmioty gospodarcze. Natomiast ta regulacja o cenach, którą tutaj chcemy stworzyć też będzie obowiązywać. Jeżeli regulacja ta musi się znaleźć w tej ustawie, co moim zdaniem jest absurdalne, to liberalnie powinna powtarzać regulację o cenach, albo też równolegle powinno się wprowadzić nowelizację ustawy o cenach.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#JanMariaRokita">Obawiam się, że w przeciwnym wypadku wprowadzimy jeden z kolejnych elementów chaosu w system prawny, w czym, jak wiadomo, Sejm polski, jest specjalistą od kilku lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JanuszSzymański">Może nie jest to tylko „zasługa” parlamentu. Wiele regulacji rządowych też się do tego przyczynia.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#StanisławKarasek">21 stycznia tego roku weszła w życie ustawa prawo przewozowe. Prawo przewozowe dotyczy komunikacji miejskiej, czyli jednej z dziedzin wchodzących w zakres tematyczny omawianej dzisiaj ustawy.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#StanisławKarasek">W prawie przewozowym jest powiedziane, że ceny za przejazdy w komunikacji miejskiej są cenami urzędowymi, które ustala rada gminy.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#StanisławKarasek">Chciałem zatem zwrócić uwagę, że ustawa o działalności gospodarczej gmin musi współgrać z ustawą o prawie przewozowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JanuszSzymański">Chcę zapytać czy poseł J. Pawlicki podtrzymuje swoją poprawkę.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#JanuszSzymański">Rysowało się porozumienie, że nie będziemy wprowadzać zmian do art. 18.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JacekPawlicki">Wycofuję swoją propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#ZygmuntDziembowski">Jeżeli przeszedłby wniosek o pozostawienie art. 18 w dotychczasowym kształcie, to możemy go w razie potrzeby uzupełniać.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#ZygmuntDziembowski">Natomiast jeżeli zdecydujemy się na zmiany, to nie możemy absolutnie przyjąć ani propozycji prof. T. Rabskiej, ani posła J. Pawlickiego. Nie można „jednym tchem” mówić o taryfach i o cenach umownych, bo to są dwie zupełnie różne kategorie.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#ZygmuntDziembowski">Podtrzymuję również propozycję zgłoszoną przez posła J. Rokitę, że w postanowieniach końcowych należałoby przewidzieć nowelizację ustawy o cenach w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JanuszSzymański">Poseł J. Rokita mówił o ewentualnych konsekwencjach przyjęcia pewnego typu rozwiązań, gdy ich nie przyjmujemy nie ma kwestii nowelizacji przepisów ustawy o cenach.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że rysuje się zgodność stanowisk co do tego, że art. 18 pozostawiamy w wersji z dnia 24 stycznia tego roku.</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do poprawki nr 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#ZygmuntDziembowski">W związku z tym, co zrobiliśmy z poprzednim artykułem nie możemy skreślić tej delegacji, zatem ją utrzymujemy.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#ZygmuntDziembowski">Urząd Rady Ministrów wykorzysta tę delegację w takim zakresie w jakim uzna to za właściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JanuszSzymański">Są propozycje wprowadzenia do art. 21 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#ZygmuntDziembowski">Absolutnie trzeba go wprowadzić, nawet jeżeli nie przyjmiemy żadnej innej poprawki, podkreśla on bowiem zasadę bezwynikowej działalności zakładu użyteczności publicznej, którą przyjęliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że art. 21 z tekstu z dnia 24 stycznia tego roku w myśl propozycji, ma otrzymać oznaczenia jako ust. 1 i że dodajemy ust.2 w zaproponowanym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#JanuszSzymański">Proszę o wypowiedź w sprawie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#MichałKulesza">Mam uwagę redakcyjną do zdania drugiego. W obecnym zapisie wygląda tak, jakby dyrektor koniecznie musiał dostać nagrodę. Może więc napisać, że ustalenie wysokości nagrody należy do zarządu gminy, wtedy nie będziemy mówili, czy dyrektorowi należy się nagroda czy też nie, ustalimy tylko kompetencje. Zapis powinien brzmieć, że do zarządu gminy należy ustalenie wysokości nagrody dla dyrektora.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#MichałKulesza">Przepis ten w chwili obecnej ma charakter materialny a chodzi o to, aby był kompetencyjny. Chodzi o zapisanie do kogo należy kompetencja.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#MichałKulesza">Proponuję następujące brzmienie: „ustalenie wysokości nagrody dla dyrektora zakładu należy do zarządu gminy”. To wcale nie przesądza, że nagroda się należy, natomiast gdyby się należała....</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JanuszSzymański">W takim brzmieniu zrodzi się oczekiwanie, że zarząd zawsze będzie ustalał wysokość nagrody. A przecież chodzi o wprowadzenie zasady, że jest to fakultatywna możliwość.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#JanuszSzymański">Krytyka drugiego zdania, którą rozpoczął prof. M. Kulesza skierowana jest przeciwko obligatoryjności. Moim zdaniem ani jedna ani druga propozycja nie jest dobra.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#TeresaRabska">Mam wątpliwości dotyczące art. 21, gdzie zostało zapisane, że o zasadach zatrudniania i wynagradzania decyduje kodeks pracy. Czytamy tam „Zasady zatrudniania i wynagradzania regulują przepisy ogólne oparte o postanowienia kodeksu pracy”. Moim zdaniem jest w tym zapisie jakieś uchybienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ten zapis został sprawdzony. To była poprawka zgłoszona chyba przez prof. Z. Dziembowskiego. Przepisy o zakładowych systemach wynagradzania zostały uchylone w myśl ostatniej nowelizacji kodeksu pracy, dlatego wprowadziliśmy przepis tego typu.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#JanuszSzymański">Zapis ten zakreślamy do sprawdzenia. Pozostaje nadal otwarty problem sformułowania zapisu art.21, ust.2.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#JanuszSzymański">Jest możliwość wprowadzenia następującego zapisu „O udzielaniu nagrody dyrektorowi zakładu decyduje zarząd gminy”.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda na takie brzmienie art. 21, ust. 2?</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#JanuszSzymański">Skoro nie ma sprzeciwów przechodzimy do propozycji 7 poprawki. Byłby to art. 21 „a” w następującym brzmieniu: „Zakład użyteczności publicznej może tworzyć, w oparciu o ogólnie obowiązujące przepisy, zakładowy fundusz świadczeń socjalnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#ZygmuntDziembowski">Aby nie zmieniać numeracji zapis ten mógłby stanowić ust. 3 artykułu 21, gdyż dotyczy on spraw pracowniczych, podobnie jak cały art. 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JanMariaRokita">Z punktu widzenia człowieka, który wcale nie zna szczegółowo przepisów kodeksu pracy ani szczegółowych przepisów prawa finansowego, dotyczących różnego rodzaju przedsiębiorstw rodzi się pytanie, czy w tej ustawie powinny się znaleźć również pewne szczegółowe regulacje z zakresu prawa pracy.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#JanMariaRokita">Jeżeli odpowiedź ekspertów na to pytanie byłaby twierdząca, to wówczas chciałbym się dowiedzieć dlaczego w pierwszym rzędzie jest to przepis o zakładowym funduszu socjalnym a nie jakikolwiek inny przepis z dziedziny prawa pracy. Co przemawia za tym, aby ta właśnie kwestia z zakresu prawa pracy była rozstrzygana w ustawie o działalności gospodarczej gmin.</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#JanMariaRokita">Uważam, że najpierw trzeba przyjąć pewną regułę postępowania i rozstrzygnąć czy w tej ustawie mają być przepisy z dziedziny prawa pracy, czy też nie. Jeżeli mają być to które i dlaczego. Możemy również inkorporować do tej ustawy dwa, trzy inne przypadkowe przepisy z zakresu prawa pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JanuszSzymański">Dziękuję za tę krytyczną uwagę, ale przyjęliśmy takie założenie, że pracujemy w oparciu o propozycje naszych dwóch ekspertów.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#JanuszSzymański">Zdaniem naszych ekspertów ten katalog propozycji zasługuje na przyjęcie w poczet rozwiązań ustawowych.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że poseł J. Rokita argumentował, aby w tym miejscu ustawy nie podejmować spornego wątku regulacji prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#JanMariaRokita">Mam pytanie do ekspertów, czy przy regulacji kwestii związanych z zakładem użyteczności publicznej są potrzebne, czy też nie są potrzebne jakiekolwiek regulacje z dziedziny prawa pracy, czy ogólne przepisy z zakresu prawa pracy stosują się tu w sposób oczywisty, czy też potrzebne są jakieś rozwiązania szczegółowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MichałKulesza">Zakład użyteczności publicznej jest zupełnie nową formą prawną, nie ma jej nigdzie w żadnej dotychczasowej regulacji prawnej. W związku z tym przepis art. 21, w którym najpierw, w ust. 1 jest w ogóle odwołanie do kodeksu pracy, potem do ustawy z roku 1985, a wreszcie do ustawy o funduszach socjalnych, jest „podwiązaniem” tej nowej formy pod inne regulacje prawne. Mamy tu dwie ustawy - tę z roku 1985 i tę o funduszu socjalnym. Trzeba je przywołać, gdyż w przypadku zakładu użyteczności publicznej tylko one mogą wchodzić w grę.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#MichałKulesza">Rodzi się pytanie co by się stało, gdyby tych przepisów nie było. Czy wówczas nie można by tworzyć zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i gospodarować funduszem nagród? Jeżeli na to pytanie uzyskamy odpowiedź negatywną, to poseł J. Rokita ma rację i nie warto tych przepisów tutaj zamieszczać.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#ZygmuntDziembowski">Ogólne odesłanie do postanowień kodeksu pracy podane jest w art. 21 ust. 1, w myśl propozycji, aby dotychczasowe brzmienie art. 21 stało się ust. 1 tegoż artykułu.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#ZygmuntDziembowski">Czyli rozstrzygnięciem generalnym jest odesłanie do postanowień kodeksu pracy.</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#ZygmuntDziembowski">Natomiast sprawa funduszu nagród jest sprawą odrębną. Kwestia inaczej uregulowana jest w spółkach a inaczej w państwowych jednostkach organizacyjnych, nie będących przedsiębiorstwami państwowymi. Ponieważ zakład użyteczności publicznej podlega tej definicji, trzeba wyraźnie powiedzieć, że przepisy te obowiązują właśnie w zakładach użyteczności publicznej.</u>
<u xml:id="u-123.3" who="#ZygmuntDziembowski">Natomiast jeżeli chodzi o zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, to ze względu na podstawowy wymóg procesu legislacyjnego, konieczne jest podanie tutaj danych z ustawy o funduszu socjalnym. Zrobimy to na najbliższym posiedzeniu. Przy okazji sprawdzimy, czy rzeczywiście jest konieczność odesłania w ustawie o działalności gospodarczej gmin do ustawy o zakładowych funduszach świadczeń socjalnych, czy też czasem ona nie obowiązuje bez względu a to powołanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#TeresaRabska">Chciałam zwrócić uwagę na pewną niezręczność i trudność interpretacyjną. Art. 21, który jest w tekście, mówi, że stosuje się przepisy w jednostkach prowadzących działalność gospodarczą, natomiast w wersji z dnia 24 stycznia tego roku, mówi się, że przepisy te stosujemy w państwowych jednostkach nie będących przedsiębiorstwami państwowymi a przecież przedsiębiorstwa państwowe nastawione są na działalność gospodarczą. Nie wiem czy możemy przyjmować tak różne kryteria. Jeżeli przepisy się zmienią będziemy w kłopocie czy stosować należy przepisy, które dotyczą przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą, czy jednostek budżetowych. Te nieścisłości muszą zostać uporządkowane w sposób zasadniczy.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#TeresaRabska">Sprawa przepisów dotyczących funduszów nagród i funduszów socjalnych musi być uregulowana w ustawie o pracownikach samorządowych. Jest kwestia, czy będzie się stosować zespół przepisów z tej ustawy, a jeżeli tak, to z jakimi zmianami.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#TeresaRabska">Wydaje mi się, że generalnie zasadne jest odesłanie do ustawy o pracownikach samorządowych, z ewentualnymi poprawkami uwzględniającymi fakt, że zakłady użyteczności publicznej jednak są jednostkami gospodarczymi.</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#TeresaRabska">Nie robiłabym natomiast „składanki” z różnych zbiorów aktów, dotyczących różnych grup uregulowań prawnych. W przypadku takim bowiem każda zmiana przepisów wprowadzi niebywałe zamieszanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#JanuszSzymański">Jest to cenna uwaga, gdyż rzeczywiście lektura proponowanych przepisów grozi konfliktem terminologicznym i razi brakiem spójności.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JanSikora">W pełni podzielam pogląd prof. T. Rabskiej, aby nie wprowadzać zbyt szczegółowych regulacji. Uważam, że proponowane zapisy dotyczące gospodarowania funduszem nagród jak również i zapisy zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, prawdopodobnie odnoszą się również do zakładów użyteczności publicznej. Uważam, że w art. 21 powinniśmy zawrzeć tylko te przepisy, które odnoszą się do specyfiki zakładów użyteczności publicznej, czyli te, które chcemy uregulować odmiennie niż to stanowią ogólnie obowiązujące przepisy.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#JanSikora">Natomiast zapis zaproponowany w pkt 7 niczego nowego nie wnosi, jest bowiem tylko powtórzeniem zapisu ustawowego.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#JanSikora">Przyjmuję propozycję posła J. Szymańskiego, aby dokonać synchronizacji z obowiązującymi aktami prawnymi.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#JanSikora">Jeżeli byłaby konieczność regulacji, to proponowałbym dotychczasową treść art. 21 pozostawić bez zmian, natomiast zgłoszone uwagi zawrzeć w przepisach końcowych ale dopiero wówczas, gdy będziemy mieli jasność, że interesujące nas ustawy nie obowiązują zakładu użyteczności publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#JanuszSzymański">Szkoda, że nie ma przedstawiciela resortu pracy.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#JanuszSzymański">Dyskutowana kwestia jest także sprawą metodologii normowania. Można iść w kierunku zgłoszonych propozycji i umieścić to w przepisach przejściowych, wprowadzających, ale my wybieraliśmy świadomie trudniejszą metodę regulacji. Przed tymi trudnościami przestrzegała nas na początku prof. T. Rabska.</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#JanuszSzymański">Po wysłuchaniu uwag proponuję, aby to wszystko raz jeszcze przepracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JanMariaRokita">Mam uwagę metodologiczną. Obawiam się trochę o „nasz produkt”. Jeżeli tworzy się zakład użyteczności publicznej jako nową formułę gospodarowania majątkiem publicznym, to trzeba wyraźnie, poza wyjątkami określonymi w tej ustawie, odesłać:</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#JanMariaRokita">a) reżim gospodarki finansowej takiej instytucji do jakiegoś znanego już reżimu,</u>
<u xml:id="u-128.2" who="#JanMariaRokita">b) reżim zatrudniania i wynagradzania ludzi do jakiegoś już znanego reżimu.</u>
<u xml:id="u-128.3" who="#JanMariaRokita">Natomiast jaki to ma być reżim, tego nie wiem. Można tu myśleć zarówno o pracownikach samorządowych, jak to proponuje prof. T. Rabska, można myśleć o reżimie pracowników przedsiębiorstw państwowych, czy też o reżimie pracowników skarbu państwa. Na to pytanie twórcy koncepcji zakładu użyteczności publicznej sami powinni odpowiadać.</u>
<u xml:id="u-128.4" who="#JanMariaRokita">W obecnej propozycji tkwi swojego rodzaju wytrych, który postawi tych, którzy będą stosować tę ustawę w sytuacji nie do pozazdroszczenia.</u>
<u xml:id="u-128.5" who="#JanMariaRokita">Formułuje się kilka przepisów z dziedziny gospodarki finansowej, po czym generalnie, bez wskazania modelu odsyła się gospodarkę finansową do decyzji Rady Ministrów, a w następnym przepisie szuka się ustaw, które poszczególni eksperci albo poszczególni członkowie komisji jeszcze sobie przypominają na posiedzeniu, które należałoby „podpiąć” tak, aby reżim prawny zakładu użyteczności publicznej był pełny. Jest to absurdalna metoda postępowania.</u>
<u xml:id="u-128.6" who="#JanMariaRokita">Tak naprawdę w obydwu tych kwestiach, czyli zarówno w dziedzinie gospodarki finansowej jak i w dziedzinie zatrudniania i wynagradzania pracowników, ani art. 20 ani art. 21 nie mówią niczego. Są to fikcyjne artykuły. Mają one rozwiązać problem, który w moim przekonaniu jeżeli nadal nie zostanie rozstrzygnięty, wręcz uniemożliwi powołanie instytucji zakładu użyteczności publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JanuszSzymański">Z zarzutem fikcyjności art. 20 i art. 21 nie do końca bym się zgodził, natomiast uwaga metodologiczna posła J. Rokity zasługuje na wysłuchanie. Przy czym przyznać muszę, że też jestem bezradny, gdyż jestem kiepskim specjalistą od tych reżimów prawnych. Staraliśmy sobie ułatwić drogę i powołaliśmy ekspertów dla dokonania recepcji tych zasad, mamy ten tekst i nad nim pracujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#JanMariaRokita">Naszym dokonaniem jest odesłanie gospodarki finansowej zakładu użyteczności publicznej do decyzji Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JanuszSzymański">Poseł J. Rokita opowiada się za drugą z proponowanych metod, czyli odłożeniem wszystkiego do aktu wykonawczego, tak, aby w akcie wykonawczym zostało to sformułowane spójnie i precyzyjnie, co też zresztą było przedmiotem rozważań podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#JanMariaRokita">Chcę się wypowiedzieć polemicznie wobec tego, co zaprezentował poseł J. Szymański. Nie wydaje i się aby kwestie ustroju finansowego i reguł zatrudniania oraz wynagradzania pracowników w nowo powoływanej formule gospodarowania majątkiem publicznym można odesłać, bez jakiejkolwiek wcześniejszej analizy, do decyzji Rady Ministrów. Byłoby to coś zupełnie niezwykłego.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#JanMariaRokita">Reguły funkcjonowania spółek normuje kodeks handlowy, są też reguły kodeksu pracy i nagle ma wyjść rozporządzenie Rady Ministrów, regulujące coś na równoprawnym poziomie. Jest to dla mnie całkowicie nie do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#JanMariaRokita">Jeśli jest inaczej to proszę mnie przekonać. Być może coś niewłaściwie interpretuję. Dam się przekonać, tylko chciałbym najpierw wysłuchać argumentów.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#JanMariaRokita">Opowiadam się w tej chwili zdecydowanie za tym, aby twórcy koncepcji zakładu użyteczności publicznej odpowiedzieli na następujące pytania:</u>
<u xml:id="u-132.4" who="#JanMariaRokita">1) jaki reżim gospodarki finansowej i z jakimi wyjątkami od tego reżimu ma być stosowany w zakładzie użyteczności publicznej,</u>
<u xml:id="u-132.5" who="#JanMariaRokita">2) jaki reżim zatrudniania i wynagradzania pracowników i z jakimi odstępstwami, ma być stosowany w zakładach użyteczności publicznej.</u>
<u xml:id="u-132.6" who="#JanMariaRokita">Nie wydaje mi się, aby bez odpowiedzi na te dwa pytania można było tworzyć ustawę o zakładzie użyteczności publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#JanuszSzymański">Postawienie tych pytań właściwie cofa całą sprawę do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#JanuszSzymański">To są kluczowe kwestie. Na początku stanęliśmy przed problemem czy ponownie przekazujemy sprawę do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#JanuszSzymański">W gruncie rzeczy wykonujemy pracę studialną, analityczną, która nie jest właściwa dla podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#MichałKulesza">To, co mówi poseł J. M. Rokita jest niesprawiedliwe. W artykułach od 15 do 21 były ustalone zarówno zasady gospodarki majątkiem jak i gospodarki finansowej zakładu użyteczności publicznej. Była koncepcja odesłania szczegółów do rozporządzenia Rady Ministrów. To rozporządzenie jest już przygotowane.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#MichałKulesza">Poproszono ekspertów, aby wydobyli z tego rozporządzenia kilka podstawowych kwestii po to, aby uzupełnić materiał ustawowo. Teraz okazuje się, że zrobili to niepotrzebnie.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#MichałKulesza">Zwracam uwagę, że z podkomisji wyszedł przepis, iż do zakładu użyteczności publicznej stosuje się przepisy o zakładowych systemach wynagradzania, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. Taki przepis był przygotowany. Później okazało się, że znowelizowany kodeks pracy zlikwidował ustawę o zakładowych systemach wynagrodzeń. Wobec tego w miejsce tamtego przepisu wprowadzono nową regulację. Cóż w tym jest złego? Nie bardzo rozumiem intencję, która przyświeca wypowiedzi posła J. Rokity.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#MichałKulesza">Jeżeli chodzi o to, aby cofnąć sprawę do podkomisji należy to, moim zdaniem, powiedzieć wprost. Podkomisja pracowała nad tym projektem dość długo. Obecnie wprowadzane zmiany służą raczej uszczegółowianiu tej ustawy w takim zakresie, jak o to prosił poseł J. Szymański.</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#MichałKulesza">W tej chwili decydujemy, które z przepisów mają się znaleźć w ustawie, a które jednak w rozporządzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JanMariaRokita">Mam pytanie do prof. M. Kuleszy, prosząc jednocześnie, aby mi nie przypisywał żadnych intencji. Chciałem bowiem uzyskać wyjaśnienia, nie mając na myśli formułowania jakichś intencji.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#JanMariaRokita">Proszę wobec tego o wyjaśnienie, czy w odniesieniu do pracowników zakładów użyteczności publicznej, poza tymi kilkoma przepisami, które są wskazane w tej ustawie, mają być stosowane:</u>
<u xml:id="u-135.2" who="#JanMariaRokita">a) przepisy dotyczące pracowników samorządowych,</u>
<u xml:id="u-135.3" who="#JanMariaRokita">b) przepisy dotyczące pracowników przedsiębiorstw państwowych,</u>
<u xml:id="u-135.4" who="#JanMariaRokita">c) przepisy dotyczące pracowników spółek skarbu państwa,</u>
<u xml:id="u-135.5" who="#JanMariaRokita">d) może jakieś inne przepisy.</u>
<u xml:id="u-135.6" who="#JanMariaRokita">Jeżeli prof. M. Kulesza to wie i jeżeli jest to zapisane w tym projekcie, to proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#MichałKulesza">Na początku prac podkomisji był projekt, aby do pracowników zakładu użyteczności publicznej stosować przepisy o pracownikach samorządowych. Podkomisja projekt ten odrzuciła i przyjęła zasadę, że mają mieć zastosowanie przepisy kodeksu pracy.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#MichałKulesza">Nie umiem nic więcej na ten temat dodać. Jest to zapisane w art. 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JanuszSzymański">Spróbuję w tej chwili sformułować opinię i poprosić o rozstrzygnięcie.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#JanuszSzymański">Mam propozycję, aby w tym stanie rzeczy zawiesić pracę nad dalszą częścią przepisów odnoszących się do ustroju gospodarki finansowej tego typu podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#JanuszSzymański">Natomiast dzisiaj przeszlibyśmy do rozdziału 5 „Koncesjonowanie zadań użyteczności publicznej”.</u>
<u xml:id="u-137.3" who="#JanuszSzymański">Prosiłbym naszych ekspertów o przeanalizowanie tych propozycji pod kątem zgłoszonych dzisiaj uwag i przygotowanie propozycji na kolejne posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-137.4" who="#JanuszSzymański">Podzielam stanowisko wyrażane w toku naszej wymiany poglądów, że cofnięcie projektu ustawy do podkomisji niczego nie zmieni, czyli nie posunie sprawy naprzód.</u>
<u xml:id="u-137.5" who="#JanuszSzymański">Proszę również o współpracę przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Podobną prośbę skierujemy również do Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, gdyż jest to także domena tego resortu.</u>
<u xml:id="u-137.6" who="#JanuszSzymański">Zgadzam się z posłem J. Rokitą, że po kolei będziemy trafiali na rafy, dlatego trzeba przygotować ze wszech miar spójny model.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PiotrBuczkowski">Proponuję, aby dzisiaj nie rozpoczynać art. 5, czyli koncesji, natomiast, aby zająć się art. 13, który dotyczy całej procedury rejestracyjnej, zgodnie z sugestiami eksperta S. Gronowskiego.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#PiotrBuczkowski">W ten sposób zakończylibyśmy prace nad rozdziałem 4, poza tymi opiniami, o które prosił poseł J. Szymański.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#JanuszSzymański">Czy są propozycje dotyczące trybu pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#ZygmuntDziembowski">W gruncie rzeczy propozycja posła J. Szymańskiego jest możliwa do przyjęcia, ale odracza sprawę do następnego posiedzenia. Ma wątpliwości czy jest to konieczne.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#ZygmuntDziembowski">Jeżeli chodzi o uwagę ogólną posła J. Rokity, to chciałem zgodnie z tym co powiedział prof. M. Kulesza przypomnieć, że ogólne zasady gospodarki finansowej zakładu użyteczności publicznej reguluje ustawa, o której mówimy.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#ZygmuntDziembowski">Natomiast rozporządzenie Rady Ministrów ma tylko regulować szczegółowe zasady, które wymagają uzupełniającej regulacji w stosunku do ustawy. To jest uwaga pierwsza.</u>
<u xml:id="u-140.3" who="#ZygmuntDziembowski">Przechodzę do uwagi drugiej. Ogólne zasady sformułowane są w kodeksie pracy. Również ze względu na wymogi porządku legislacyjnego, konieczne jest tutaj przywołanie odpowiedniej delegacji ustawowej.</u>
<u xml:id="u-140.4" who="#ZygmuntDziembowski">Natomiast jeżeli chodzi o kwestię funduszu nagród to wymaga ona regulacji w tej ustawie, gdzie musimy podkreślić, że zakłady użyteczności publicznej nie mają być nastawione na maksymalizację zysku. W związku z tym ogólna zasada, że nagrody są tworzone z zysku, nie powinna obowiązywać w tych zakładach. Dlatego też odsyłamy do ustawy o funduszu nagród. Ustawa ta z kolei, zgodnie z dotychczasowym zakresem działania nie obejmuje zakładów użyteczności publicznej. Wobec tego w tym zakresie konieczne jest w ustawie o działalności gospodarczej gmin umieszczenie tego przepisu i odesłanie do niego.</u>
<u xml:id="u-140.5" who="#ZygmuntDziembowski">Przyznaję, że sprawa zakładowego funduszu świadczeń socjalnych nie została przez nas dostatecznie sprawdzona.</u>
<u xml:id="u-140.6" who="#ZygmuntDziembowski">Jeżeli okaże się, że ustawa o zakładowym funduszu socjalnym obejmuje wszystkie jednostki prowadzące działalność gospodarczą, to wówczas nie będzie w ustawie o działalności gospodarczej gmin potrzebne żadne powołanie.</u>
<u xml:id="u-140.7" who="#ZygmuntDziembowski">Proponuję, aby jeszcze dzisiaj spróbować opracować dwa punkty dotyczące zakładów użyteczności publicznej. Tym sposobem zamknęlibyśmy pewien blok tematyczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JanuszSzymański">Padły propozycje, aby jeszcze popracować nad uwagami i wnioskami, jakie padły na dzisiejszym posiedzeniu i uzupełnić je następnie o opracowanie, które sporządzą eksperci. Działanie takie miałoby na celu przygotowanie spójnej regulacji prawnej całości ustawy.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#JanuszSzymański">Może spróbujemy jeszcze dzisiaj przejrzeć wstępnie propozycje, które zostały zgłoszone, co pozwoli ekspertom i Biuru Legislacyjnemu na sporządzenie pełnej opinii na piśmie, która następnie zostanie przekazana posłom.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#JanuszSzymański">Proponuję, aby najpierw przyjrzeć się propozycji nr 8.</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#JanuszSzymański">Nie próbujemy oceniać poprawności legislacyjnej zawartych w niej sformułowań, gdyż przede wszystkim chodzi o wyrażenie pewnej myśli a forma zostanie wygładzona przez legislatorów.</u>
<u xml:id="u-141.4" who="#JanuszSzymański">W chwili obecnej będziemy oceniać merytoryczny aspekt zgłoszonych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JanSikora">Mam zastrzeżenie do tekstu ust. 2, gdyż nie koresponduje on z ust. 3. Cytuję: „fundusz mienia komunalnego zakładu odzwierciedla wartość majątku trwałego”, a następnie, w kolejnym ust. 3 mamy użyte pojęcie „majątku” już bez przymiotnika „trwałego”.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#JanSikora">Pojęcie „majątek” jest pojęciem szerszym i oprócz majątku trwałego zawiera również majątek nietrwały, czyli środki obrotowe. Wobec tego należy ujednolicić terminologię, gdyż na razie zawiera dwa odrębne pojęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#ZygmuntDziembowski">Niestety, przedstawiciel Ministerstwa Finansów nie doczytał do końca tekstu. Istnieje szersze pojęcie „majątek”, obejmujące majątek trwały i majątek obrotowy.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#ZygmuntDziembowski">Jeżeli chodzi o fundusz mienia komunalnego zakładu, to on odzwierciedla wyłącznie wartość majątku trwałego powierzonego zakładowi.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#ZygmuntDziembowski">Proponuję dodać jeszcze do tego zdania słowa: „przez gminę”, aby to było jaśniejsze.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#ZygmuntDziembowski">Natomiast fundusz zakładu odzwierciedla wartość majątku zakładu użyteczności publicznej, pozostały po odjęciu funduszu mienia komunalnego zakładu. Moim zdaniem, jest to sformułowanie zupełnie czytelne.</u>
<u xml:id="u-143.4" who="#ZygmuntDziembowski">W związku z tym fundusz zakładu zasadniczo obejmuje wartość środków obrotowych. Natomiast przepis tej ustawy mówi „środki trwałe nabyte przez zakład użyteczności publicznej w toku jego działalności stanowią mienie gminy, chyba że rada gminy postanowi inaczej”.</u>
<u xml:id="u-143.5" who="#ZygmuntDziembowski">Znaczy to, rada gminy może powierzyć część mienia, które powstało w czasie działalności zakładu, temu właśnie zakładowi. Wówczas ta część mienia jest ewidencjonowana na funduszu zakładu.</u>
<u xml:id="u-143.6" who="#ZygmuntDziembowski">Zatem sformułowanie użyte w ustawie jest poprawne. Zasadniczo fundusz mienia komunalnego zakładu obejmuje wyłącznie majątek trwały. Natomiast jeżeli chodzi o fundusz zakładu, to obejmuje on całość majątku, to jest środki trwałe i środki obrotowe, pomniejszone o wartość mienia komunalnego zakładu.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#TeresaRabska">Mienie komunalne może przysługiwać osobom prawnym. Jeżeli zatem mówimy „fundusz mienia komunalnego zakładu”, to należy rozumieć, że jest to mienie komunalne zakładu jako osoby prawnej.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#TeresaRabska">Tymczasem w art. 11 ust. 2 czytamy, że rada gminy tworząc zakład powierza mu wykonywanie prawa własności oraz innych praw majątkowych należących do gminy. Czyli z zapisu tego wynika, że mienie to pozostaje stale mieniem gminy.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#TeresaRabska">Jeżeli zatem mówimy o funduszu mienia komunalnego zakładu, w brzmieniu przytoczonym w tej propozycji, to dla mnie nie jest ono mieniem zakładu, a mieniem gminy. W ten sposób dochodzimy do zasadniczego pytania co nazywamy mieniem komunalnym.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#TeresaRabska">W tekście figurują dwa fundusze - fundusz mienia komunalnego zakładu oraz fundusz zakładu. Przy takim sformułowaniu nie mam jasności, czyje jest to mienie, gdyż fundusz zakładu również jest mieniem komunalnym. Zapis ten stwarzać będzie wielkie wątpliwości interpretacyjne.</u>
<u xml:id="u-144.4" who="#TeresaRabska">Mienie komunalne, jak to zaznaczyłam, przysługuje określonej osobie prawnej. Według art. 11 mienie to zostaje mieniem gminy. Skąd w takim razie bierze się fundusz mienia komunalnego zakładu? Nie wiem, czy to jest mienie gminy, czy to jest mienie zakładu.</u>
<u xml:id="u-144.5" who="#TeresaRabska">Drugim funduszem jest fundusz zakładu. W tym wypadku znów powstaje wątpliwość, czy jest to mienie zakładu jako osoby prawnej, czy jest to mienie gminy. Być może zamknąć można te wątpliwości w kategoriach niejasności terminologicznej, ale jest to sprawa zasadnicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JanuszSzymański">Pani prof. Rabska ma rację. Gdybyśmy mieli do czynienia z projektem rządowym wówczas nie miałbym wątpliwości co mam zaproponować, bo wyjście byłoby jedno, czyli odesłanie projektu do ponownego opracowania. Mamy jednak do czynienia z projektem poselskim, wobec którego teoretycznie również możemy zastosować tę formułę, ale myślę, że podobne rozwiązanie nie wchodzi w grę. Jesteśmy już zaawansowani w pracach, poświęciliśmy tej ustawie sporo czasu. Wobec tego proponuję, abyśmy zdecydowali się na przegląd wszystkich uwag odnoszących się do całego tekstu. Przyznać jednak muszę, że co raz natrafiamy na terminologiczne rafy.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#JanuszSzymański">Uważam, że sprawa poruszana przez prof. Rabską powinna zostać zapisana po art. 11.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#JanuszSzymański">My w ogóle dotykamy problematyki art. 11, gdyż właśnie sprawę regulacji tego przepisu podniosła prof. Rabska.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Wydaje mi się, że nade wszystko jest to kwestia terminologiczna, dla mnie bowiem nie ulega wątpliwości, że jest to mienie komunalne.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Art. 11 w ust. 1 mówi, że gmina wyposaża zakład użyteczności publicznej w majątek niezbędny do prowadzenia działalności. Majątek ten wchodzi w skład funduszu mienia komunalnego zakładu. Sam termin „mienie komunalne” wskazuje na to, że jest to mienie będące własnością gminy, ponieważ jest ono wyodrębnione.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Wydaje mi się, że na wątpliwości przytoczone przez panią prof. Rabską znajdujemy odpowiedź w ust. 2, w którym mówi się, że mienie, które stanowi fundusz mienia komunalnego zakładu, jest przekazane zakładowi w użytkowanie. Przez to nawiązuje się w tym miejscu do ustawy o gospodarce gruntami, gdyż na mienie to nade wszystko składać się będą nieruchomości, grunty i budynki znajdujące się na tychże gruntach. Użytkowanie jest tutaj właściwą formą prawną. Jest to własność gminy, na co znajdujemy odpowiedź w przepisach ustawy, ale wyodrębniona przez gminę i przekazana w użytkowanie zakładowi po to, aby mógł nim gospodarować.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#TeresaRabska">Cały problem kryje się w słowach: „mienie komunalne zakładu”. Gdyby użyte zostało sformułowanie „mienie komunalne gminy” to sprawa byłaby jasna, gdyż gmina nadal pozostaje właścicielem.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#TeresaRabska">Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że mamy dwie osoby prawne, to jest gminę i zakład. Zatem trzeba się zdecydować do kogo to mienie musi należeć.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#TeresaRabska">To samo było w ustawie o przedsiębiorstwach państwowych, gdzie mamy fundusz założycielski i fundusz przedsiębiorstwa. Fundusz założycielski to jest ten, który pierwotnie dany był przez ministra, a na fundusz przedsiębiorstwa składało się to, co sobie gromadziło przedsiębiorstwo. W tamtej ustawie wszystko to było jasne terminologicznie. Natomiast w tej ustawie w przypadku przepisów art. 11 nie ma jasności.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#JanMariaRokita">Zastanawiam się, czy nie byłoby rzeczą rozsądną zamiast spierać się o szczegółowe sformułowania dotyczące przepisów o zakładach użyteczności publicznej, nie poprosić wnioskodawców, aby poza tekstem prawnym sformułowali projekt organizacji zakładu użyteczności publicznej, który następnie zostałby przedstawiony na posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego. Komisja taki projekt zaakceptowałaby, jeżeli byłby koherentny i spójny, poprosilibyśmy o zaopiniowanie tegoż projektu przez rząd, a następnie poprosilibyśmy dwóch wybitnych ekspertów o napisanie tekstu prawnego, który byłby oparty na takim modelu, który by Komisja zaakceptowała. Mamy wybitnych znawców prawa, dzięki którym pracujemy nad ustawami.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#JanMariaRokita">Sądzę, że model ten powinien rozstrzygać o majątku zakładu użyteczności publicznej, o tytule prawnym do tego majątku, który przysługuje zakładowi użyteczności publicznej, o regułach gospodarki finansowej, o ustroju organów zakładu użyteczności publicznej oraz o zasadach zatrudniania i wynagradzania pracowników.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#JanMariaRokita">Nie wiem, czy nie byłaby to rozsądniejsza koncepcja dalszej pracy, niż obecny system, który stale budzi różnorakie niejasności.</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#JanMariaRokita">Propozycję tę poddaję pod ocenę obydwu przewodniczących obradujących dzisiaj komisji, przepraszając jednocześnie, że propozycja ta nieco zakłóca bieg pracy nad ustawą o działalności gospodarczej gmin.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#JanuszSzymański">Posła Rokitę znam na tyle dobrze, że nie mogę sądzić, iż jest utopistą. Mimo wszystko wniosek ten kwalifikowałbym w kategoriach niemożliwych do zrealizowania. Znamy metodykę zgłaszania inicjatyw poselskich. W tym miejscu trzeba postawić kropkę i nie dodawać w tym względzie niczego więcej.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#JanuszSzymański">Obecnie dokonujemy pewnego oglądu i myślę, że nie jest to łatwe zadanie. Nasi eksperci nie obrażą się na nas za to, że czasami dokonujemy miażdżącej oceny ich propozycji, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że jest to materia bardzo trudna do precyzyjnej regulacji.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#JanuszSzymański">Prowadzimy coś na kształt seminarium, czy dyskusji, aby wyważyć pewne racje. Myślę, że w wyniku tej dyskusji zarysują się konkretne wnioski i jest możliwe ponowne opracowanie projektu w tych jego fragmentach, których zapisy budzą kontrowersje. Osobiście widzę możliwość takiego przepracowania.</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#JanuszSzymański">Jeżeli pan poseł Rokita nie będzie protestował, o co proszę, proponuję, abyśmy spróbowali systematycznie posuwać się dalej w pracy nad ustawą. Z posłem Buczkowskim jeszcze mamy zamiar wrócić do art. 12 i do art. 13.</u>
<u xml:id="u-149.4" who="#JanuszSzymański">Spróbujmy za namową prof. Dziembowskiego do końca przejrzeć dotychczas zgłoszone propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JanSikora">Na tle wypowiedzi prof. Dziembowskiego chcę powiedzieć, że nie przekonuje mnie to wyjaśnienie, gdyż tutaj jest sformułowanie: „majątku powierzonego zakładowi” i chodzi o majątek trwały. W myśl wyjaśnienia prof. Dziembowskiego wchodzi w grę również powierzanie majątku obrotowego.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#JanSikora">Idąc za sugestią posła Szymańskiego na tym etapie pracy nad ustawą proponowałbym, aby na następne posiedzenie Komisji sformułowanie to zostało uściślone.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#JanuszSzymański">Chcę się zwrócić do przedstawicieli Ministerstwa Finansów, aby zechcieli się włączyć w prace nad projektem ustawy i pomogli w przygotowaniu jak najlepszych rozwiązań. Uważam, że zarówno wiedza, jak i wielkie doświadczenie, predystynują przedstawicieli tego resortu do pomocy.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#JanuszSzymański">Mam propozycję posła Buczkowskiego i swoją, aby przedstawiciele Ministerstwa Finansów na następne posiedzenie Komisji spróbowali przygotować własne propozycje. Termin posiedzenia jest do ustalenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#ZygmuntDziembowski">To, o czym mówimy jest pewnego rodzaju wstępem do prowadzenia zasad rachunkowości. Moja propozycja zgodna była właśnie z tymi zasadami, ale oczywiście można przyjąć drugi wariant.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#ZygmuntDziembowski">W zasadzie sporna kwestia została wyjaśniona przez panią poseł Skowrońską-Łuczyńską. Na tle tych wyjaśnień można ewentualnie iść w kierunku uściśleń.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#ZygmuntDziembowski">Fundusz mienia komunalnego zakładu użyteczności publicznej trzeba jakoś nazwać, przy czym nie można go zbyt obszernie opisywać w ustawie. Uważam, że wyjaśnienie stanowi ust. 2, który informuje co ten fundusz obejmuje.</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#ZygmuntDziembowski">Chciałem się jeszcze odnieść do wypowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Gmina powierza majątek w szerszym zakresie, ale jeżeli przyjmiemy proponowany zapis ustawowy to z niego wynika, że gmina w momencie tworzenia zakładu powierza mu szerszy zakres majątku utrzymując swoją własność jedynie w stosunku do majątku trwałego. Natomiast resztę zakład użyteczności publicznej będzie mógł ewidencjonować na funduszu zakładu.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#JanuszSzymański">W ten sposób zakończyliśmy omawianie propozycji nr 8 i przechodzimy do ostatniej już, propozycji nr 9.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#JanuszSzymański">Propozycja ta zawiera problem odniesienia do zasad rachunkowości. Proszę przedstawiciela Ministerstwa Finansów o sformułowanie opinii na temat propozycji nr 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#JanSikora">Według mnie zapis propozycji nr 9 jest prawidłowy. Mam natomiast wątpliwość, czy w tym miejscu należy tak szczegółowo omawiać tę kwestię, czy też tylko ją zasygnalizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#TeresaRabska">Mam przed sobą ustawę o rachunkowości. Ustawa ta w art. 2 pkt 4 mówi, że przepisy te dotyczą państwowych i gminnych jednostek budżetowych i gospodarstw pomocniczych zakładów budżetowych, państwowych i gminnych funduszy celowych oraz ich związków.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#TeresaRabska">Jeżeli będą powiat i gminy oraz nowe założenia w działalności gospodarczej, to trzeba będzie te ustalenia wprowadzić. Wówczas nie będzie już potrzebne odesłanie do innych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#JanuszSzymański">Proszę ekspertów, aby kontynuowali prace nad przygotowaniem zwartej propozycji regulacji.</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#JanuszSzymański">Mamy dwie metodologie normowania ustroju gospodarki finansowej i zasad funkcjonowania tego typu podmiotów. Pierwsza polega na wprowadzeniu zasad do przepisów tej ustawy, a druga - na regulacji poprzez odpowiednie modyfikacje przepisami wprowadzającymi i końcowymi, tak jak to wskazywała prof. Rabska, w oparciu o ustawę o rachunkowości.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#JanuszSzymański">Polegałoby to na rozszerzaniu podmiotowego zakresu obowiązywania ustaw materialnych, na przykład ustawy o rachunkowości, na tego typu podmioty.</u>
<u xml:id="u-156.3" who="#JanuszSzymański">Proszę panią prof. Rabską o odczytanie odpowiedniego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#TeresaRabska">„Państwowych i gminnych jednostek budżetowych i ich gospodarstw pomocniczych, zakładów budżetowych, państwowych i gminnych funduszy celowych oraz gmin i ich związków”.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#JanuszSzymański">Wspólnie z posłem Buczkowskim spotkamy się z gronem ekspertów, o czym powiadomimy zainteresowanych członków Komisji, w celu ostatecznego ustalenia brzmień kontrowersyjnych zapisów, a następnie kwestie te będzie rozstrzygała Komisja. Takie są propozycje dalszej pracy nad tą ustawą.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#JanuszSzymański">Napotykamy na podwójne trudności, gdyż poza trudnością samej materii normowanej przez ustawę jest jeszcze i ta, że jest to projekt poselski i nie możemy wobec tego liczyć na zbyt pokaźną pomoc ze strony wyspecjalizowanych agend rządowych.</u>
<u xml:id="u-158.2" who="#JanuszSzymański">Na ten temat rozmawiałem z ministrem Strąkiem, obiecał, że zajmie się tym pan minister Wojciechowski. Rozumiem, że są jakieś inne ważne sprawy, które spowodowały, że nie ma oczekiwanych przedstawicieli rządu, ale nie powinno to zakłócać toku prac nad ustawą. Na razie rząd nie uległ destytucji i musi pracować. Wobec tego z posłem Buczkowskim spróbujemy wpłynąć na zmianę tego stanu rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#JacekPawlicki">Chciałbym zgłosić wniosek formalny i poddać go pod głosowanie, o pozostawienie bez zmian art. 20 i art. 21 mimo wszystkich uwag i propozycji, które padły na tej sali.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#JacekPawlicki">Czyli w art. 20 pozostałby zapis, że Rada Ministrów określa w drodze rozporządzenia szczegółowe zasady gospodarki finansowej. Wówczas nie będziemy musieli nikogo prosić o pomoc w pracy nad projektem poselskim, gdyż tym sposobem rząd będzie zobowiązany do przygotowania materiałów.</u>
<u xml:id="u-159.2" who="#JacekPawlicki">Inne wątpliwości są rozwiązane w art. 21, odsyłającym do Kodeksu pracy, który jest jasną, nie budzącą żadnych wątpliwości, ustawą.</u>
<u xml:id="u-159.3" who="#JacekPawlicki">Stąd raz jeszcze stawiam wniosek formalny o pozostawienie w dotychczasowym brzmieniu art.art. 20 i 21 i o przegłosowanie tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JanuszSzymański">Poseł Pawlicki nadużył sformułowania, że zgłasza wniosek formalny. Nie jest to wniosek formalny, a merytoryczny. Wniosek ten ma na celu przegłosowanie czy pozostajemy przy przedłożeniu podkomisji, czy też przy poprzednim ustaleniu. Możemy to w tej chwili rozstrzygnąć.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa zechce ustosunkować się do wniosku posła Pawlickiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#ZygmuntDziembowski">Pan poseł Pawlicki proponuje, aby art. 21 pozostawić w dotychczasowym brzmieniu. Chciałem wobec tego przypomnieć, że w swojej pierwszej wypowiedzi stwierdziłem, iż nawet wówczas gdybyśmy niczego nie dodawali i tak trzeba rozstrzygnąć sprawę nagród, ponieważ chodzi o charakter zakładu użyteczności publicznej jako jednostki non profit.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Chcę zaproponować, aby w ogóle skreślić ten artykuł. To, że stosuje się Kodeks pracy jest sprawą oczywistą. Jeżeli będą układy zbiorowe pracy, to odniesienie do nich też będzie oczywiste.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Natomiast nie ma przepisów ogólnych obowiązujących w jednostkach prowadzących działalność gospodarczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#JanuszSzymański">Wyrażam sprzeciw wobec wniosku zgłoszonego przez posła Pawlickiego. Poświęciliśmy sporo czasu na dyskusję i warto pokusić się o to, aby te obrady zaowocowały propozycją dobrej regulacji prawnej. Moim zdaniem, jest na to szansa.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#JanuszSzymański">W związku z tym zdecydowanie proszę pana posła Pawlickiego o wycofanie wniosku, tym bardziej że wniosek wcale nie przesądza, że dzisiaj zakończymy prace nad ustawą. Gdyby tak było może jeszcze widziałbym jakieś argumenty przemawiające za tym wnioskiem.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł Pawlicki podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JacekPawlicki">Tak, podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#JanuszSzymański">Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#JanuszSzymański">Kto jest za rozstrzygnięciem sprawy przepisów, dotyczących zasad gospodarki finansowej zakładów użyteczności publicznej, polegającym na ograniczeniu ich do art.art. 29, 20 i 21, czyli do tych, które przedstawiła podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Nie jest dla mnie zrozumiała formuła przedstawiona przez posła Szymańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#JanuszSzymański">Poseł Pawlicki opowiada się za tym, aby zakończyć dyskusje nad przygotowaniem przepisów dotyczących zasad gospodarki finansowej w tej chwili, aby nie przygotowywać dalszych regulacji, które były przedmiotem dzisiejszej dyskusji i ograniczyć zapisy w rozdz. III w istocie do trzech artykułów, które podkomisja zaproponowała.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#JanuszSzymański">Są to: art. 19, zawierający odesłanie do Kodeksu pracy; art. 20 dotyczy roku obrachunkowego zakładu użyteczności publicznej i art. 21 mówiący, że Rada Ministrów określi w drodze rozporządzenia szczegółowe zasady gospodarki finansowej zakładów użyteczności publicznej.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#JanuszSzymański">Na tym polega propozycja posła Pawlickiego, aby ograniczyć się do tych trzech przepisów.</u>
<u xml:id="u-167.3" who="#JanuszSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem tej propozycji?</u>
<u xml:id="u-167.4" who="#JanuszSzymański">Za przyjęciem wniosku posła Pawlickiego opowiedziało się 5 posłów - przeciw - 3, przy 5 głosach wstrzymujących się. Wniosek uzyskał większość.</u>
<u xml:id="u-167.5" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z posłów kwestionuje głosowanie?</u>
<u xml:id="u-167.6" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie ma kworum.)</u>
<u xml:id="u-167.7" who="#JanuszSzymański">Wobec braku kworum sprawa ta będzie przedmiotem rozstrzygnięcia na kolejnym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PiotrBuczkowski">Kolejne nasze posiedzenie odbędzie się po obradach Komisji Konstytucyjnej. Czy w związku z wynikami głosowania i brakiem rozstrzygnięcia tej kwestii propozycja posła Szymańskiego, aby grono ekspertów i Ministerstwo Finansów opracowały projekty zapisów jest obowiązująca? Nie widzę sprzeciwów.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#PiotrBuczkowski">Czy moglibyśmy uzyskać od Ministerstwa Finansów informację kiedy możemy się spodziewać przygotowania propozycji i zapisów?</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#JanSikora">Nie mogę nakłaniać poszczególnych komórek Ministerstwa Finansów do przygotowania tych przepisów, wobec czego proponuję wystąpienie do ministra finansów o przekazanie uwag.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#JanSikora">Natomiast deklaruję od siebie jako osoba uczestnicząca w pracach nad ustawą, przekażę swoje uwagi, już skonsultowane. Zaznaczam jednak, że nie były to uwagi Ministerstwa Finansów. Chcę powiedzieć, że z ramienia rządu odpowiedzialny jest Urząd Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JanuszSzymański">Upłynął już pewien czas, pojawiły się nowe opinie i nowe ekspertyzy. Wobec czego proszę, aby posłowie, którzy mają uwagi do tekstu już opracowanego, jak również do sprawozdania podkomisji, w tej części, w której jeszcze nie zostało rozpatrzone, przekazali je do Sekretariatu Komisji Samorządu Terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#JanuszSzymański">Proszę też ekspertów, aby w terminie 10 dni zechcieli przygotować propozycje. Termin kolejnego posiedzenia podamy z pewnym wyprzedzeniem, dzisiaj nie jesteśmy w stanie go wyznaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#TeresaRabska">Proszę o wyraźne sprecyzowanie jakie są oczekiwania wobec ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#JanuszSzymański">Sprawę tę załatwimy.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#JanuszSzymański">Dziękuję wszystkim za udział, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>