text_structure.xml 27.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławRogowski">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji, poświęcone rozpatrzeniu poprawek Senatu do ustawy o partiach politycznych. Niestety, nie przybyli na posiedzenie zainteresowani senatorowie, co jest pewnego rodzaju utrudnieniem. W tej sytuacji będziemy rozpatrywać poprawki w takiej kolejności, w jakiej zamieszczone zostały w sejmowym druku.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławRogowski">Poprawka nr 1 dotyczy art. 1 ust. 1 i polega na odmiennym określeniu definicji partii politycznej. W stosunku do pierwotnej definicji zmiana polega przede wszystkim na zrezygnowaniu ze sformułowania „udział w życiu publicznym” na rzecz sformułowania „udział w sprawowaniu władzy publicznej”.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławRogowski">W zasadzie jest to inna redakcja dość podobnego w sumie określenia. Czy ktoś chce zabrać głos na temat zaprezentowanej poprawki? Skoro nie ma chętnych do wyrażenia swojej opinii, pozwolę sobie zauważyć, że - w moim przekonaniu - redakcja art. 1 ust. 1 proponowana przez Senat jest gorsza od tej, która widnieje w projekcie ustaw o partiach politycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławRogowski">Moje wątpliwości dotyczą sekwencji, która brzmi: „... udział w sprawowaniu władzy publicznej, z zachowaniem zasad określonych w art. 6 lub wywieranie metodami demokratycznymi wpływu na kształtowanie polityki państwa”. Użycie wyrazu „lub” powoduje, iż przepis ten można odczytać w taki sposób, że partia albo będzie miała udział w sprawowaniu władzy publicznej, albo też będzie wpływała na kształtowanie polityki państwa. To nie jest dobra redakcja.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławRogowski">Z wymienionych względów rekomenduję odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#StanisławRogowski">Czy ktoś opowiada się za przyjęciem poprawki nr 1? Nikt z posłów nie popiera poprawki dlatego uznajemy, że Komisje ją odrzucają.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#StanisławRogowski">Poprawka nr 2 dotyczy art. 8 i brzmi w sposób następujący: po wyrazie „struktur” dodaje się wyrazy „i członkostwa”. Czyli art. 8 zyskałby brzmienie: „Partie polityczne kształtują swoje struktury oraz zasady działania zgodnie z zasadami demokracji, w szczególności przez zapewnienie jawności tych struktur i członkostwa, powoływania organów partii w drodze wyborów i podejmowania uchwał większością głosów”. Czyli w myśl propozycji Senatu istniałaby nie tylko jawność struktur partii, ale również członkostwa. Proszę o uwagi w sprawie przedłożonej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RyszardGrodzicki">Myślę, że poprawkę tę można przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejGaberle">Jestem odmiennego zdania, gdyż propozycja Senatu zmierza do ujawniania spisów członków. Przypominam, że pracujemy nad ustawą o danych osobowych, w której sprawy te zostaną uregulowane. W tym kontekście rekomenduję odrzucenie poprawki nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławRogowski">Zgadzam się z zastrzeżeniami przedstawionymi przez posła Gaberle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Intencją Senatu było wprowadzenie przepisu, który by zakazywał tajnego członkostwa w partii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławRogowski">Myślę, że w świetle ustawy o ochronie danych osobowych, nie można do tej ustawy wprowadzać proponowanego przez Senat sformułowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewStrząska">Przypominam, że funkcjonuje art. 13 konstytucji, do którego odwołuje się uzasadnienie senackiej poprawki. W artykule tym mówi się o zakazie funkcjonowania partii politycznej, która zmierza do propagowania zasad nienawiści rasowej, stosowania przemocy w celu zdobycia władzy albo też przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejGaberle">Moim zdaniem, mówimy o dwóch różnych sprawach. Otóż utajnianie członkostwa, a zapewnienie jawności, są odrębnymi kwestiami. Z tego też względu podtrzymuję swoje stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławRogowski">W naszym rozumieniu, ujawnienie członkostwa stanowi w istocie opublikowanie danych osobowych. Natomiast tajność członkostwa danej partii wcale nie musi być podawana do publicznej wiadomości. Wystarczy, że zasada taka zostanie zapisana w partyjnych dokumentach. Wniosek mój jest taki, aby jednak nie popierać tej poprawki. Czy ktoś jest odmiennego zdania? Ponieważ nikt nie opowiada się za przyjęciem omówionej poprawki, Komisje rekomendują jej odrzucenie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StanisławRogowski">Poprawka nr 3 dotyczy art. 11 ust. 2 polega na dodaniu po wyrazie „określenie” wyrazu „adresu”. Czyli po ewentualnym wprowadzeniu proponowanej zmiany, art. 11 ust. 2 zyskałby następujące brzmienie: „Zgłoszenie powinno zawierać nazwę, skrót nazwy i określenia adresu siedziby partii politycznej...”.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#StanisławRogowski">Myślę, że wprowadzenie tej poprawki jest zasadne. Mieliśmy bowiem już do czynienia z podobną sprawą przy okazji pracy nad inną ustawą, wówczas to wyjaśniliśmy sobie, że wyraz „siedziba”, który figuruje w projekcie ustawy, w istocie określa wyłącznie miejscowość, natomiast inna jest zawartość pojęcia „adres”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym poprzeć stanowisko posła Rogowskiego. W kontekście regulacji dotyczącej rejestrów sądowych, przyjęliśmy analogiczne rozwiązanie zapisując „adres siedziby”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławRogowski">Czy są głosy przeciwne przyjęciu poprawki nr 3? Nie ma sprzeciwów, a więc Komisje rekomendują przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławRogowski">Przystępujemy do pracy nad poprawką nr 4. Poprawka ta brzmi w sposób następujący: „w art. 11 ust. 3 pkt 2 liczbę „1000” zastępuje liczba „10 000”. W myśl naszego projektu do zarejestrowania partii politycznej byłaby wystarczająca liczba tysiąca obywateli polskich. Senat zaś proponuje, aby było to 10 razy więcej. Moim zdaniem, poprawka ta nie ma racji bytu w polskich realiach. Czy ktoś opowiada się za przyjęciem tej poprawki? Nikt nie popiera poprawki nr 4, dlatego też Komisje rekomendują jej odrzucenie.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StanisławRogowski">Przystępujemy do poprawki nr 5, w myśl której w art. 11 zostałby skreślony ust. 4. Ust. 4 w naszym projekcie brzmi w sposób następujący: „Do zbierania podpisów osób popierających zgłoszenie, o którym mowa w ust. 3, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 5 lipca 1990 r. Prawo o zgromadzeniach”.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#StanisławRogowski">Jak wynika z odczytanego tekstu ust. 4 jest odwołaniem się przy zbieraniu podpisów do ustawy Prawo o zgromadzeniach. Senat uzasadnia, że ust. 4 odwołuje się do przytoczonej ustawy, która nie reguluje jednak kwestii zbierania podpisów, a jedynie określa warunki odbywania zgromadzenia, czyli ustawa o zgromadzeniach będzie miała zastosowanie do tych wszystkich zgromadzeń, które nie są przez nią wyłączone. Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">O ile dobrze pamiętam, w trakcie prac podkomisji posłowie celowo wprowadzili ten przepis, w myśl którego można by odwołać się do ustawy Prawo o zgromadzeniach, przy czym nie chodziło o samą czynność, jaką jest zbieranie podpisów, ale o zgromadzenie, organizowane w celu zbierania podpisów. Z tego też powodu zostało zapisane, że odpowiednio stosuje się przepisy ustawy Prawo o zgromadzeniach. Chcę też powiedzieć, że w ordynacji wyborczej do Sejmu w art. 135 ust. 1 mówi się, że zgromadzenie wyborców organizowane w celu zbierania podpisów, popierających listę kandydatów, nie podlega przepisom ustawy Prawo o zgromadzeniach. Natomiast po ewentualnym wprowadzeniu poprawki zgromadzenia, o których mowa w niniejszej ustawie, będą podlegały ustawie Prawo o zgromadzeniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">Problem polega na tym, że prawo do zrzeszania się i zakładania partii, jest prawem bezwzględnym bo wynikającym z konstytucji. Ponieważ jednym z warunków, umożliwiających zrzeszenie się, jest zebranie podpisów, może być wyprowadzony wniosek, iż można organizować zgromadzenia w celu zebrania tych podpisów, niezależnie od regulacji zawartych w ustawie Prawo o zgromadzeniach. Aby zapobiec takim sytuacjom, że organ administracji państwowej może zakazać tego typu zgromadzeń, a tym samym uniemożliwi zebranie podpisów. Zaproponowaliśmy regulację zawartą w art. 11 ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławRogowski">Czy przedstawiciel rządu zechce się wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewStrząska">W sytuacji, gdy nie wyłącza się określonych przepisów, powinny być one stosowane, ale też i argumenty przedstawione przez posła Grodzickiego, mają swoją wagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławRogowski">Jednak proponowałbym pozostawienie w ustawie przepisu ust. 4. Podobna dyskusja odbyła się już w toku prac podkomisji, a także w trakcie posiedzeń Komisji, wówczas też przytaczano podobne dzisiejszym zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#StanisławRogowski">Pamiętać należy, że proces formowania się jakiejś partii odbywa się wówczas, gdy fizycznie partia taka jeszcze nie istnieje, a zatem rodzi się obawa, że ktoś, kiedyś może próbować ograniczania możliwości formowania się partii. Wyraz „odpowiednio” oznacza, że chodzi wyłącznie o przepisy odnoszące się do zgromadzeń. Czy są głosy za przyjęciem senackiej poprawki? Skoro nikt nie opowiada się za przyjęciem poprawki nr 5, odrzucamy ją.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#StanisławRogowski">Przechodzimy do pracy nad poprawką nr 6. Poprawka ta dotyczy art. 11 ust. 5. W myśl propozycji Senatu art. 11 ust. 5 otrzymuje brzmienie: „Nazwa partii politycznej nie może zawierać nazwy partii już istniejącej, a skrót nazwy nie może odpowiadać skrótowi nazwy ani zawierać nazwy partii już istniejącej, chyba że partia ta wyrazi zgodę. Symbol graficzny partii powinien odróżniać się wyraźnie od symboli graficznych partii już istniejących”. Jest to w zasadzie inna redakcja przepisu, zapobiegającego powtarzaniu się nazw, skrótów, symboli i znaków graficznych określonej już funkcjonującej partii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejGaberle">Moim zdaniem, jest to jednak propozycja merytorycznej zmiany i to dość niefortunna. Niejasne jest np. sformułowanie „nie może zawierać nazwy partii już istniejącej”. W takim razie należałoby rozstrzygnąć, czy np. nazwa Stronnictwo Ludowe Polskie uznać trzeba za nazwę istniejącą, czy też nową, choć rażąco podobną do istniejącej partii politycznej. Myślę, że jednak regulacja typu wyliczającego jest gorsza od przepisu o cechach ogólniejszych. Z tego też względu opowiadam się za pozostawieniem przepisu art. 11 ust. 5 w obecnym jego brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławRogowski">Przychylam się do stanowiska posła Gaberle, gdyż rzeczywiście „katalog nazw” partii politycznych, bez obawy powtarzania się pewnych elementów, zostałby wyczerpany nader szybko. Ponadto wątpliwości budzi też sformułowanie „za jej zgodą” nie bardzo wiadomo, jak należałoby się o taką zgodę ubiegać.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławRogowski">Po przedstawieniu tych racji rekomenduję odrzucenie poprawki senackiej nr 6.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#StanisławRogowski">Nie ma sprzeciwów, a zatem przechodzimy do kolejnej poprawki nr 7. Poprawka nr 7 dotyczy art. 13. W przedłożeniu poselskim użyliśmy terminu „zaskarżenie”, natomiast w propozycji Senatu używa się terminu „zażalenie”. Jest to jedyna różnica pomiędzy tymi zapisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewStrząska">Propozycja senacka jest w istocie propozycją zmiany środka odwoławczego. Gdybyśmy zachowali tekst w brzmieniu sejmowym, wówczas przysługiwałaby jeszcze apelacja, natomiast inny jest tryb odwoławczy w przypadku wniesienia zażalenia. Chcę tej kwestii poświęcić nieco uwagi. Otóż na ten temat przeprowadziłem rozmowę z osobą kompetentną w dziedzinie procedury cywilnej. Muszę w kontekście tej rozmowy stwierdzić, że proponowana zmiana w zasadzie nie budziła obaw, gdyż propozycja co prawda dotyczy zagadnień merytorycznych, ale przesłanki są zgoła formalne. Zgodnie z propozycją senacką na odmowę wpisu przysługuje zażalenie, wnoszone do drugiej instancji, a następnie przysługuje jeszcze kasacja, gdyż jest to postępowanie kończące.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZbigniewStrząska">Zatem jest to raczej kwestia techniczno-porządkowa. Moim zdaniem, zarówno formuła zaproponowana przez posłów, jak i propozycja senacka, są dopuszczalne z punktu widzenia procedury cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławRogowski">Jaka jest konkluzja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewStrząska">Sądzę, że można przyjąć propozycję Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławRogowski">Uważam jednak, że sformułowanie, iż postanowienie można zaskarżyć w ciągu 14 dni, zawiera w sobie również element zażalenia na zaskarżone postanowienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewStrząska">W sytuacji, o której mówi poseł Rogowski, nie ma miejsca na zażalenia, natomiast w grę wchodzi apelacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławRogowski">Ale z kolei w myśl propozycji Senatu apelacja również nie była wyłączona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewStrząska">W tym przypadku mamy do czynienia z innym środkiem odwoławczym, gdyż po odrzuceniu zażalenia przy-sługuje kasacja, a nie apelacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławRogowski">Czyli jest to jednak zmiana środka odwoławczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejGaberle">Nie mogę jednoznacznie wypowiedzieć się na temat omawianego przepisu, gdyż nie wiem, jaki w istocie był zamysł ustawy. Myślę jednak, że czytelniejsze byłoby operowanie pojęciem „zażalenie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przypominam, że w art. 12 zapisaliśmy: „Od postanowienia w przedmiocie wpisu przysługuje apelacja, chyba że przepisy niniejszej ustawy stanowią inaczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StanisławRogowski">Czyli w sytuacji, gdybyśmy przyjęli propozycję Senatu aktualne stałoby się sformułowanie, że przepisy ustawy stanowią inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewStrząska">Uważam, że obydwie propozycje zawierają dopuszczalne rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StanisławRogowski">Choćby w kontekście przyjętego art. 12, nie jest uzasadniona zmiana środka odwoławczego, co proponuje Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejGaberle">Apelacja jest jednak tym środkiem odwoławczym, do którego przywiązuje się większą wagę. Rozpoznanie apelacji wymaga też innego, bardziej uroczystego, trybu i na pewno podnosi rangę całej sprawy. Z kolei zażalenie jest środkiem szybszym, obciążonym mniejszym formalizmem procesowym. Zatem w zależności od intencji ustawodawcy, których nie znam, trzeba się zdecydować na jedno z przedłożonych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StanisławRogowski">Proszę jednak pamiętać, że cały czas chodzi o wpisywanie partii politycznych, a zatem jest to kwestia bardzo delikatnej, bo też politycznej natury. Może być tak, że partia, która prześle zgłoszenie do ewidencji będzie utrzymywała, że zachowała wszelkie formalne wymogi, sąd zaś wniosek taki odrzuci. Dlatego - moim zdaniem - nawet stosunkowo długa, ale jawna procedura, jest potrzebna dla jasności całej sprawy tak, aby nie było pretekstu do postawienia zarzutów natury politycznej. Wyobrażam sobie, że może dojść do sytuacji, w której jakaś partia będzie chciała zrobić ruch wokół swojego zarejestrowania. Pewna grupa ludzi może wywołać wrażenie, iż rzeczywiście ktoś stawia bariery przed zarejestrowaniem.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#StanisławRogowski">Z wymienionych względów apelację oraz towarzyszącą jej jawność trybu, uważam za najwłaściwszy środek odwoławczy. W tym kontekście stawiam wniosek o odrzucenia poprawki Senatu. Czy ktoś opowiada się za przyjęciem poprawki nr 7? Nikt nie zgłasza sprzeciwu wobec propozycji odrzucenia tej poprawki. Taki był zamysł ustawodawcy, aby sprawy odwoławcze odbywały się w trybie jawnym.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#StanisławRogowski">Poprawka nr 8 jest poprawką gramatyczną, proponuję przyjęcie jej. Nie ma sprzeciwów.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#StanisławRogowski">Przystępujemy do kolejnych poprawek. Poprawki nr nr 9, 10, 12 i 16 muszą być rozpatrywane łącznie. W propozycjach senackich zawarta została zupełnie odmienna filozofia finansowania partii politycznych, dość zresztą dla mnie niezrozumiała. Proszę zwrócić uwagę, że w ustawie o partiach politycznych nie daliśmy żadnego, bezwzględnego ani też względnego określenia, ile pieniędzy z funduszy przeznaczonych na wybory, ma być zadysponowanych na rzecz poszczególnych partii. W ustawie bowiem po prostu odwołujemy się do ordynacji wyborczej oraz do ustawy budżetowej, w której zapisane zostały określone środki. Z kolei Senat chce wprowadzić nową filozofię pisania tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#StanisławRogowski">Przypominam też, że zaproponowane przez Sejm zasady finansowania partii politycznych są wynikiem kompromisu i wielorakich uzgodnień, natomiast przyjęcie proponowanych zmian burzyłoby wszelkie, w tym względzie, ustalenia. Uczestniczyłem w posiedzeniu Senatu, na którym omawiane były te kwestie i usiłowałem wyjaśnić nasze stanowisko, jednak odniosłem wrażenie, iż były pewne trudności ze zrozumieniem istoty rzeczy. W takiej sytuacji wypada tylko żałować, że na obecne posiedzenie nie przyszli przedstawiciele Senatu. Myślę, że stanowisko Senatu jest wynikiem odmiennego zrozumienia tych ustaleń, które były m.in. naszym udziałem. Sumując te uwagi proponuję odrzucenie omawianych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#StanisławRogowski">Czy ktoś opowiada się za przyjęciem omawianych poprawek? Nie ma zgłoszeń. W takim razie poprawki nr nr 9, 10, 12 i 16, zostają odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#StanisławRogowski">Przechodzimy do poprawki nr 11, która brzmi: „w art. 29 w ust. 1 i 2 wyrazy 2,5% zastępuje się wyrazami 3%. Cóż jest to w istocie kwestia wyboru.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#StanisławRogowski">W naszym projekcie uznaliśmy, iż partie, które uzyskają co najmniej 2,5% ważnie oddanych głosów będą otrzymywały dotację, Senat zaś podwyższył proponowaną wielkość do 3%. Przyznam, że nie mam wyrobionego zdania w tej sprawie, myśmy się też dość długo zastanawiali, czy ma być to 2,5, czy też 3%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardGrodzicki">Opowiadam się za przyjęciem poprawki senackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#StanisławRogowski">Wbrew pozorom nie jest to istotna różnica, gdyż zgodnie z symulacjami dotyczącymi poprzednich wyborów, wielkość 2,5–3% odnosiła się tylko do jednej partii. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu poprawki nr 11? Nie ma sprzeciwów, wobec tego rekomendujemy przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#StanisławRogowski">Poprawkę nr 12 odrzuciliśmy już wcześniej, wobec tego przechodzimy do poprawki nr 13. Myślę, że propozycja, aby skreślić w art. 35 ust. 1 wyrazy „jeżeli statut partii to przewiduje”, jest słuszna. Uważam, że sprawa ta wymaga krótkiego komentarza. Otóż w art. 35 ust. 1 czytamy „partia polityczna, jeżeli statut partii to przewiduje, może stworzyć fundusz wyborczy”.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#StanisławRogowski">Senat proponuje, aby skreślić wyrazy „jeżeli statut to przewiduje”, argumentując to w sposób następujący: jeżeli partia będzie chciała powołać fundusz wyborczy, musiałaby zwołać zjazd, który zatwierdziłby taką decyzję. Bowiem tylko ciała statutowe są uprawnione do uchwalenia lub zmiany statutu. Jak wiadomo, partie cierpią na trudności finansowe a zatem zwoływanie zjazdu tylko po to, aby zmienić statut, wydaje się niecelowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGaberle">Nie zgadzam się z argumentacją przedstawioną przez posła Rogowskiego, z tego względu, że w sytuacji, gdyby ustawa ta weszła w życie przed wyborami, w zasadzie partie polityczne nie miałyby czasu, aby powołać fundusz wyborczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RyszardGrodzicki">Rzecz jest o tyle istotna, że wówczas, gdy utworzenie funduszu wyborczego będzie uregulowane w statucie, to będzie też wiadomo, jaki organ partii odpowiada za utworzenie funduszu. Z drugiej zaś strony można po prostu powiedzieć, że jest to sprawa wewnętrzna partii. W sensie prawnofinansowym być może byłyby jakieś przesłanki po temu, aby jednak pozostawić sformułowanie, mówiące o statucie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGaberle">Podzielam tę argumentację, jednak nadal chcę zwrócić uwagę na ewentualny termin wejścia ustawy w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RyszardGrodzicki">Na razie będziemy działali w ramach funduszy komitetów wyborczych. Intencją powołania funduszu wyborczego było to, aby uniknąć zbierania pieniędzy na 3 miesiące przed wyznaczonym terminem wyborów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławRogowski">Myślę, że rzeczywiście, z uwagi na krótkie terminy, partie nie zdołają skorzystać przed tymi wyborami z regulacji tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#RyszardGrodzicki">Poprawki z innych powodów muszą być podpisane szybko, gdyż wchodzimy w tekst ordynacji wyborczej. Podmioty biorące udział w wyborach muszą mieć jasność dotyczącą zasad refinansowania wyborów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławRogowski">Musimy zadecydować, czy istotnie chcemy, aby teoretycznie, przepisy o funduszu wyborczym objęły jeszcze tę kampanię. Pamiętać trzeba, że w sytuacji, gdy pozostawimy sformułowanie „jeżeli statut partii to przewiduje”, to tym samym odsuniemy możliwość utworzenia funduszu wyborczego na rok lub 1,5 zależnie od terminów, w jakich będą się odbywały zjazdy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RyszardGrodzicki">Moim zdaniem, przepis ten należy skorygować z przepisami finansowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przypominam, iż w art. 60 niniejszej ustawy zapisaliśmy, iż partie polityczne przedstawią sądowi do dnia 31 grudnia 1998 r. zmiany w statutach, dostosowane do wymogów określonych w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#StanisławRogowski">Myślę, że skoro obydwa rozwiązania są sobie pod względem legislacyjnym różne, można pozostawić naszą propozycję. Nie ma sprzeciwów w tej sprawie, czyli odrzucamy poprawkę nr 13.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#StanisławRogowski">Przechodzimy do poprawki nr 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RyszardGrodzicki">Stwierdzam, że poprawka ta jest sprzeczna z tekstem ordynacji wyborczej do Sejmu, która inaczej opisuje możliwość aktywności politycznej pracowników Krajowego Biura Wyborczego, wprowadzając absolutny zakaz prowadzenia przez tych pracowników działalności politycznej. Jest to powód, który wyklucza możliwość popierania tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#StanisławRogowski">Podzielam argumentację posła Grodzickiego. Ponadto poprawka ta odchodzi od naszej intencji. Nie chodziło nam bowiem tylko o manifestowanie własnych przekonań politycznych w miejscu pracy, ale w ogóle o publiczne manifestowanie. Z uwagi na sprzeczność z ordynacją wyborczą poprawkę nr 14 rekomendujemy negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#StanisławRogowski">Przystępujemy do poprawki nr 15 ostatniej, jaka pozostała nam do rozpatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Naszym zdaniem, propozycja senacka jest poprawniejsza od redakcji tego samego przepisu, przedłożonej w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#StanisławRogowski">Wobec tego popieramy poprawkę nr 15. Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą wybrany został poseł Rogowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławRogowski">Czy są inne kandydatury? Nie ma. Przyjmuję tę funkcję.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#StanisławRogowski">Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>