text_structure.xml 22.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AleksanderBentkowski">Posiedzenie Komisji: Sprawiedliwości i Ustawodawczej poświęcimy rozpatrzeniu uchwały Senatu o zgłoszeniu poprawek do projektu ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Witam wszystkich zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AleksanderBentkowski">Proszę pana posła Chojnackiego o referowanie kolejno poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrChojnacki">Senat proponuje, aby w art. 29 skreślić wyrazy: „pod względem”. Jest to poprawka stylistyczna. Proponuję, aby ją odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AleksanderBentkowski">Czy są inne zdania? Chciałbym tu zwrócić uwagę na charakter poprawki. W zasadzie powinno przyjmować się tylko te poprawki, które są konieczne i niezbędne. Natomiast nie należy przyjmować poprawek tylko dlatego, że jest zgłoszona poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LechCzerwiński">Pan przewodniczący powiedział, żeby przyjmować tylko te poprawki, które są konieczne. Mam inne zdanie. Senat wychodził z innego założenia. Uważał, że jeżeli już jest konieczność zaproponowania przyjęcia jednej poprawki, gdyby to nawet była poprawka ze względów literowych, to jeżeli są dwie, trzy, czy więcej poprawek, które doskonalą prawo, to sądzę, że trzeba do nich podchodzić z jednakową powagą. Jeśli więc miałbym replikować to sformułowanie, to pan przewodniczący pozwoli, że zajmę takie stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofBudnik">W tej sytuacji - jak tu już kiedyś powiedziałem - chciałem zauważyć, że jeżeli wykreślimy wyrazy: „pod względem”, niezależnie od przyświecających intencji, wówczas uzyskamy zdanie, w którym będzie brakować odniesienia, co badamy, jeśli chodzi o zgodność z prawem. Powstanie zdanie niepełne. Będzie to zdanie: „Sąd sprawuje w zakresie swojej właściwości kontrolę zgodności z prawem”. Jednak czego sprawuje kontrolę? Dlatego uważam, że odnosząc się z szacunkiem do poprawek, tę należałoby jednak odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za przyjęciem poprawki nr 1? Nie ma zgłoszeń. Rozumiem, że nie ma sensu głosować.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AleksanderBentkowski">Przechodzimy do poprawki nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PiotrChojnacki">W poprawce nr 2 Senat proponuje, aby w art. 29 wyraz „dla” zastąpić wyrazem „do”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AleksanderBentkowski">Krótko mówiąc, w artykule mówi się, że podejmuje się określone środki. Pytanie dotyczy tego, czy podejmuje się środki niezbędne „do” załatwienia, czy „dla” załatwienia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AleksanderBentkowski">Czy ktoś z państwa jest za tym, żeby przyjąć poprawkę nr 2? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AleksanderBentkowski">Przechodzimy do poprawki nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PiotrChojnacki">Senat proponuje, aby w art. 31 w ust. 1 po wyrazach: „orzec po wymierzeniu temu organowi” dodać wyraz „kary”. Myślę, że grzywna, o której jest mowa w tym artykule, ma właśnie charakter kary. To jest coś w rodzaju kary o charakterze działania porządkującego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AleksanderBentkowski">Wszystko wszystkim, ale nie uwierzę, że grzywna nie jest karą. Takich cudów nie ma, żeby grzywna nie była karą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RomanHauser">W ustawie o postępowaniu egzekucyjnym mamy grzywnę w celu przymuszenia, która nie jest karą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BohdanZdziennicki">Grzywna jest karą dodatkową, albo środkiem do przymuszenia, jak tu mówi pan prezes. Natomiast jeśli chodzi o użycie w tym przepisie wyrazu „kara”, tu sugerowałoby to, że chodzi o samoistną karę, którą w tym przypadku grzywna nie jest. Takie uściślenie wbrew pozorom spowodowałoby nieporozumienia na tle naszego ustawodawstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za przyjęciem poprawki nr 3? Nie widzę popierających tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AleksanderBentkowski">Przechodzimy do poprawki nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyCiemniewski">Tu jest dosyć skomplikowany problem dlatego, że grzywna wymierzona organowi powoduje dość dziwną sytuację. Gdyby traktować, że rzeczywiście jest to grzywna obciążająca organ, to stworzy się sytuację dość nieracjonalną, nawet z punktu widzenia budżetowego. Organ z pieniędzy budżetowych przekazywałby kwotę do pieniędzy budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyCiemniewski">Natomiast jeżeliby przyjąć, że postępujemy racjonalnie, to znaczy, że ta grzywna ma pociągnąć za sobą osobistą odpowiedzialność urzędnika, to należałoby to jednak określić w granicach odpowiedzialności pracownika, zgodnie z Kodeksem pracy, a więc chodziłoby o trzymiesięczne wynagrodzenie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JerzyCiemniewski">Inaczej powstawałaby nieracjonalna sytuacja. Organ płaciłby tę dziesięciokrotność, po czym mógłby wyegzekwować od pracownika tylko te kwoty, które są możliwe do wyegzekwowania w ramach odpowiedzialności pracowniczej.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JerzyCiemniewski">W związku z tym proponowałbym, ponieważ my, jako Sejm, nie mamy możliwości przekształcenia tego przepisu, pozostawienie jednak tej formuły, która jest w tekście uchwalonym przez Sejm i ewentualnie wniesienie projektu ustawy, która by określała wysokość tej grzywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PiotrChojnacki">Z szacunkiem odnoszę się do stanowiska pana posła Ciemniewskiego, ale chcę powiedzieć, że sformułowanie zaproponowane przez Senat - moim zdaniem - zasługuje na rozważenie. Jeżeli chcielibyśmy odnieść sankcje wynikające z Kodeksu pracy przeciwko pracownikowi i ograniczyć je do trzymiesięcznego wynagrodzenia, to nastąpiłaby zupełnie inna sytuacja. Tu mówimy o organie, a więc organem nie będzie referent; będzie nim wojewoda, albo dyrektor wydziału. Organ imiennie odpowiedzialny za postępowanie. Dlatego ta sankcja musi być odpowiednia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PiotrChojnacki">Nie chcąc wdawać się w ponowny proces legislacyjny, a mianowicie w tworzenie ustawy wydaje się, że rozwiązanie, które proponuje Senat w tym względzie zasługuje na uwzględnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AleksanderBentkowski">Może poseł Ciemniewski ma już mniejsze wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCiemniewski">Pozostaje dla mnie właśnie problem niekonsekwencji, bo egzekwowanie od organu państwowego, czyli od jednostki nie posiadającej własnego majątku, tylko dysponującej środkami budżetowymi jest nieracjonalne. Natomiast racjonalne byłoby egzekwowanie od osoby. Tutaj mamy wyraźnie powiedziane „organ” i możliwość wyegzekwowania, bez względu na to, czy to jest w tym zakresie wojewoda, jeżeli chodzi o jego odpowiedzialność osobistą. Wojewoda ma tutaj status pracownika. W innym postępowaniu dochodzić się będzie tego odszkodowania od pracownika, w postępowaniu w trybie Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JerzyCiemniewski">Gdyby tutaj osoba sprawująca funkcje mogła być - powiedzmy - przymuszana do tego postępowania, to jest inna konstrukcja prawna i inne wynikają z tego skutki. Natomiast z tego przepisu nie wynika możliwość bezpośredniego trafienia do osoby, tylko trafia się na mocy tego postępowania do organu. W związku z tym organ będzie musiał dochodzić od pracownika i nie może tego uczynić w innym trybie, aniżeli odpowiedzialności pracowniczej.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JerzyCiemniewski">Nie było chyba jeszcze takiego przypadku w naszym sądownictwie, żeby udowodniono zawinienie, które spowodowało wyższą odpowiedzialność, niż trzymiesięczne wynagrodzenie. Mówię to bez sprawdzania w orzecznictwie, ale nie jest to przypadek, który zdarzył się.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JerzyCiemniewski">Wydaje mi się więc, że bardziej racjonalne byłoby pozostawienie tego przepisu i uregulowanie tej sprawy w drodze ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AleksanderBentkowski">Byłoby to wtedy przyjęcie rozwiązania niepraktycznego. Ta ustawa w tej części byłaby ustawą martwą. Trzeba się zastanowić, co tu jest większą korzyścią. Nie możemy już zmieniać tej kwoty, bo tę wysokość określił już tutaj Senat. Możemy: albo przyjąć w całości, albo odrzucić w całości. Wydaje się, że praktyczniejsze będzie i korzystniejsze, jeżeli przyjmiemy to zaproponowane rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyCiemniewski">Mamy na sali przedstawiciela rządu, który może przyjąć pewne zobowiązania co do opracowania w szybkim trybie projektu nie tak skomplikowanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BohdanZdziennicki">Jest to sprawa dyskusyjna. To, co powiedział pan poseł sprawozdawca jest - zdaniem rządu - do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofBudnik">Chciałbym powiedzieć, że właśnie ze względów praktycznych lepiej byłoby nie przyjmować poprawki Senatu, bo to będzie zawsze inspirowało, aby dokładnie zastanowić się nad tą instytucją. Jeżeli dojdzie się do wniosku, by ją utrzymać, to właśnie trzeba zastanowić się nad jej doprecyzowaniem.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofBudnik">Natomiast chciałem zwrócić uwagę na pewną sprawę i zadać pytanie: czy przepis proponowany przez Senat jest rzeczywiście prawidłowy pod względem legislacyjnym. Odwołujemy się tu do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sposób bardzo ogólny, na podstawie odrębnych przepisów. Raczej stosuje się taką praktykę kiedy to dokładnie wskazuje się, na podstawie jakiego przepisu, w której ustawie, tę średnią obliczamy, bo w różnych okresach, a nawet jednocześnie, mamy do czynienia z różnymi środkami, obliczanymi w różny sposób: raz z zyskiem, drugi raz bez zysku itd. W ten sposób otrzymujemy przepis quasi-karny, bez precyzyjnego określenia tej sankcji.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#KrzysztofBudnik">Z tego względu, że jednak pojawiają się tutaj wątpliwości, lepiej to pozostawić w kształcie wypracowanym przez Sejm. Nawet gdyby w pierwszym okresie miał to być przepis martwy. To będzie inspirować do tego, żeby zająć się w sposób dokładny, systemowy i ustrojowy tą sprawą w niedalekiej przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AleksanderBentkowski">Chciałbym zwrócić uwagę, panie pośle, że zawarte w przepisie stwierdzenie „ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie odrębnych przepisów” dotyczy przepisów mówiących, w jaki sposób to ma być obliczane i ogłaszane. W ten sposób były np. obliczane wynagrodzenia sędziowskie. Nie ma tu wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#AleksanderBentkowski">Znamy wszystkie argumenty „za” i „przeciw”. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za przyjęciem poprawki Senatu nr 4?</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#AleksanderBentkowski">Za przyjęciem poprawki Senatu opowiedziało się 10 posłów, przeciw - 6, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#AleksanderBentkowski">Ust. 6 w art. 31 otrzymuje brzmienie zaproponowane przez Senat.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#AleksanderBentkowski">Przechodzimy do poprawki nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PiotrChojnacki">Jeśli chodzi o poprawkę nr 5, to nie bardzo rozumiem tego wyróżnika „a także”. Co to ma znaczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę przeczytać spokojnie: „Uprawniony do wniesienia skargi jest każdy, kto ma w tym interes prawny”. Interes prawny ma także prokurator. Tutaj chodziło o to, że uprawniony jest każdy, kto ma w tym interes prawny, a ponadto na pewno prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz organizacja społeczna. W ten sposób czytam poprawkę Senatu. Podoba mi się ona. Odróżnia tego, kto ma interes prawny od osób, które są uprawnione poprzez wymienienie w ustawie. Tak jest czytelnie i wyraźnie. Gdyby to było wymienione w punktach, to nie byłoby wątpliwości. Natomiast z obecnego zapisu można by sądzić, że prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich itd. to są osoby, które mają interes prawny do wnoszenia skargi.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AleksanderBentkowski">Czy ktoś chce przyjąć ten przepis z poprawką Senatu? Nikt. W takim razie nie dyskutujemy dłużej, przechodzimy do poprawki nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PiotrChojnacki">Poprawka polega na tym, że przepis jest napisany bardziej poprawnie, prawniczym językiem. Proponuję ją przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Jednogłośnie Komisja przyjęła poprawkę nr 6.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AleksanderBentkowski">Przystępujemy do poprawki nr 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PiotrChojnacki">Moim zdaniem, ta poprawka nie jest uzasadniona. Art. 45 ust. 1 pkt 3 dotyczy doręczenia stronie przeciwnej odpisów skargi z załącznikami dla przedstawienia odpowiedzi na skargę wraz z aktami sprawy, wyznaczenia terminu odpisu na skargę. Zapisanie, że zgodnie tylko z art. 38 ust. 1 zawęża kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AleksanderBentkowski">Jest to dosyć ważna poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RomanHauser">Jeszcze raz po posiedzeniu Komisji Senatu sprawdzałem stan prawa, by dokładnie sprawdzić, czy ta nasza propozycja znajduje uzasadnienie. Wynika z niej, że w niektórych sytuacjach ten termin nie przekraczający 30 dni a contrario może być krótszy niż 30 dni. Otóż w stanie obecnym obowiązującego prawa są dwa przypadki, kiedy ten krótszy termin byłby uzasadniony, to jest w sprawach skarg na decyzje organów wojskowych. Przepis szczególny ustawy o powszechnym obowiązku obrony nakazuje sądowi rozpoznanie sprawy w terminie wcześniejszym od podanego tu terminu wniesienia skargi. W związku z tym zapisanie sztywnego terminu 30-dniowego nie pozwoliłoby sądowi spełnić tego obowiązku, wynikającego z ustawy o powszechnym obowiązku obrony.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#RomanHauser">Druga sytuacja to niedawno uchwalona przez Sejm ustawa o autostradach płatnych. Nakazuje ona organowi administracyjnemu rozstrzygnięcie sprawy w terminie dwóch miesięcy od dnia wniesienia skargi. Jeżeli sąd będzie miał możliwość wyznaczenia krótszego terminu, w którym organ będzie miał ustosunkować się do sprawy, np. 2 tygodnie, to umożliwi sądowi wypełnienie tego terminu 2 miesięcy z ustawy o autostradach płatnych. Taka była intencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AleksanderBentkowski">Czy ktoś chce przyjąć poprawkę nr 7? Nie zgłasza się nikt.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AleksanderBentkowski">Przechodzimy do poprawki nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PiotrChojnacki">Poprawka nr 8 ma charakter stylistyczny. Raczej nie doskonali ona aktualnego zapisu. Poprawka Senatu nie poprawia aktualnego tekstu w sposób, który dawałby satysfakcję purystom języka polskiego. Wydaje się, że nasze sformułowanie „strony i inne osoby” jest prawidłowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Poparłbym poprawkę Senatu, ale mogę się mylić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#AleksanderBentkowski">Za przyjęciem poprawki nr 8 opowiedziało się 12 posłów, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#AleksanderBentkowski">Przechodzimy do poprawki nr 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PiotrChojnacki">Jeśli chodzi o poprawkę nr 9 zgłoszoną przez Senat, to wydaje się, że jest ona uzasadniona, gdyż lepiej precyzuje okoliczności, od których wniesiono sprzeciw. Jestem za tym, aby tę poprawkę uwzględnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za uwzględnieniem poprawki nr 9?</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#AleksanderBentkowski">W głosowaniu za uwzględnieniem poprawki nr 9 opowiedziało się 14 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#AleksanderBentkowski">Przechodzimy do poprawki nr 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PiotrChojnacki">Jeżeli chodzi o poprawkę nr 10 to - moim zdaniem - brak jest podstaw do jej uwzględnienia. Nie rozumiem idei, która przyświecała senatorom proponującym tę zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RomanHauser">Jeśli pan przewodniczący pozwoli to powiem, że uczestniczyłem w Senacie w dyskusji i muszę powiedzieć, że z pewnym zdziwieniem stwierdziłem, że proponowany w ustawie przepis ust. 2 w art. 57 przez niektórych senatorów interpretowany był inaczej, niż myśmy zakładali, to znaczy w ten sposób, że rewizja nadzwyczajna lub kasacja byłaby możliwa wyłącznie w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#RomanHauser">Moim zdaniem, takich obaw nie ma i być nie powinno, ale państwo ocenicie, czy ten przepis może być na tyle dwuznaczny, że daje te możliwości czy nie.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#RomanHauser">Przepis ten powtarza dotychczasowe rozwiązanie, które w praktyce nie budziło żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Senat proponuje chyba tę poprawkę po to, żeby była zbieżność z art. 417 1 Kodeksu postępowania cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli to jest sformułowanie kodeksowe, to ja proponuję, żeby to przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekMazurkiewicz">Może rzeczywiście w skrajnym przypadku to określenie przedmiotu można odnieść do całego wyliczenia, a może tylko do części.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AleksanderBentkowski">Czy ktoś jest przeciwny tej poprawce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PiotrChojnacki">Ja jednak pozwolę sobie obstawać przy dotychczasowym swoim stanowisku, bo ta poprawka naprawdę merytorycznie niczego istotnego nie wnosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarekMazurkiewicz">Będzie pytanie przy wykładni: skoro Kodeks postępowania cywilnego, Kodeks postępowania administracyjnego reguluje to w sposób generalny, dając uprawnienia w pierwszej kolejności wymienionym organom, a ministrowi pracy i polityki socjalnej tylko w zakresie spraw prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, co myślał tu ustawodawca, eksponując prawo pracy i zabezpieczeń społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#AleksanderBentkowski">Za przyjęciem poprawki nr 10 opowiedziało się 8 posłów, przeciw - 2, wstrzymało się od głosu - 6 posłów. Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#AleksanderBentkowski">Przystępujemy do poprawki nr 11. Jest to sprawa oczywista, błąd literowy. Rozumiem, że przyjmujemy tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#AleksanderBentkowski">Przystępujemy do drugiego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#AleksanderBentkowski">Nastąpiła zmiana w składzie podkomisji nadzwyczajnej ds. rozpatrzenia projektów ustaw Prawo o adwokaturze i radcach prawnych. Odszedł przewodniczący, członek podkomisji, pan poseł Jaskiernia. W to miejsce Komisja Ustawodawcza proponuje na przewodniczącego pana posła Marka Mazurkiewicza.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#AleksanderBentkowski">Kto jest za tym, aby poseł Mazurkiewicz wszedł do podkomisji, o której mówiłem?</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#AleksanderBentkowski">Jednogłośnie Komisje opowiedziały się za kandydaturą posła Mazurkiewicza.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#AleksanderBentkowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>