text_structure.xml 88.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejMalinowski">Witam państwa. Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest informacja o działalności Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejMalinowski">Chciałbym powitać na dzisiejszym posiedzeniu wszystkich posłów i zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejMalinowski">Proponuję, aby jako pierwszy zabrał głos pan minister J. Bogutyn, który zreferuje sprawy związane z tematyką Korporacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanBogutyn">Chciałbym ograniczyć wprowadzenie do kilku słów, ponieważ zarząd KUKE przedstawił państwu informację prezentującą w sposób wyczerpujący działalność Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanBogutyn">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych jest specyficzną instytucją ubezpieczeniową, gdyż działa na podstawie dwóch ustaw, a mianowicie ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej, której nowelizacja weszła w życie 28 października 1995 r. Na podstawie tego aktu prawnego KUKE prowadzi działalność komercyjną ubezpieczając ryzyko handlowe dla kontraktów realizowanych w kredycie krótkoterminowym.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanBogutyn">Na podstawie drugiej ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeniach kontraktów eksportowych, KUKE prowadzi działalność postrzeganą bardziej i związaną bezpośrednio z nazwą samej firmy. Jest to działalność powierzona przez państwo: KUKE ubezpiecza ryzyko niehandlowe, jak również ostatnio także ryzyko handlowe średnio i długoterminowe.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanBogutyn">Działalność powierzona przez skarb państwa prowadzona jest w imieniu własnym, a jedynie wspierana przez skarb państwa, poprzez gwarancje wypłat należnych odszkodowań z tytułu tej działalności. To jest właśnie ta specyfika, która odróżnia KUKE wśród innych ubezpieczycieli.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanBogutyn">Z tytułu pierwszej ustawy ubezpieczeniowej, wiele innych firm ubezpieczeniowych, a w tej chwili 39 firm ubezpieczeniowych posiada licencje ministra finansów na prowadzenie takiej działalności, ma prawo również ubezpieczać kontrakty eksportowe. Tradycyjnie zresztą, gdy jeszcze nie było KUKE, robiła to Warta SA, która przez wiele lat była w tej dziedzinie monopolistą na naszym rynku. Obecnie pan prezes K. Jasiński, jako zasłużony pracownik tamtej firmy, kontynuuje prowadzoną przez wiele lat działalność w KUKE.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanBogutyn">Chciałbym również zwrócić uwagę na fakt, że system ubezpieczeń kredytów eksportowych, jaki został wprowadzony przez powołanie tej instytucji w 1991 roku, przez uchwalenie przez parlament ustawy o gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeniach kredytów eksportowych i przyjęciu ponad 20 aktów wykonawczych związanych z tą ustawą, tworzy razem bardzo specjalistyczne środowisko, mające za zadanie wspieranie i promocję naszego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JanBogutyn">Ten system - według intencji pomysłodawców i ustawodawców - miał dawać podwójne korzyści. Po pierwsze miał zapewnić bezpieczeństwo transakcjom eksportowym, a po drugie - umożliwić również dostęp do środków finansowych, czyli kredytu bankowego. I to KUKE stara się robić, dlatego że program ochrony KUKE łączy w sobie ubezpieczenia z dostępem do kredytów bankowych pod cesję z polisy ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JanBogutyn">Ostatnio KUKE rozszerzyła swoją działalność i coraz częściej spełnia rolę doradcy bazując na dostępie do międzynarodowej sieci informacji o naszych klientach i kontrahentach, o partnerach naszych firm eksportowych. Jest też dodatkowym elementem dla polskich eksporterów dających obiektywną ocenę kontraktu, a w ten sposób przyczynia się do eliminacji kontrahentów o nadmiernym ryzyku, czy też nawet eliminacji rynków o nadmiernym ryzyku. Przyczynia się więc do właściwego wyboru i partnerów handlowych, i wyboru rynków oraz utrwalenia naszych powiązań na określonych rynkach.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JanBogutyn">Na tym chciałbym zakończyć swoje ogólne spostrzeżenia. Sądzę, że moją wypowiedź zechce uzupełnić pan prezes KUKE, Krzysztof Jasiński. Jesteśmy też gotowi odpowiedzieć na każde pytanie. Jest ze mną pani dyrektor Danuta Witkowska, wicedyrektor Departamentu Polityki Dewizowej, która również udzieli państwu odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JanBogutyn">Chciałbym też dodać, że niezależnie od mojej funkcji w Ministerstwie Finansów, jestem przewodniczącym Rady Nadzorczej tej instytucji (KUKE), co mnie podwójnie upoważnia do zabierania głosu na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofJasiński">Kilka słów na temat historii KUKE, która na początku przeżywała dość trudny okres, ponieważ instytucja została utworzona bez podstaw prawnych. Jeśli chodzi o realizację zadań, które na tę instytucję zostały nałożone, jak również z bardzo skromnym kapitałem w wysokości 40 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofJasiński">Prawdę mówiąc, zła passa, jeśli chodzi o regulacje ustawowe, jak i kapitał, została przełamana dopiero w roku 1995, kiedy to została uchwalona ustawa o gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeniach kontraktów eksportowych. Wtedy również KUKE została wyposażona w znaczny kapitał, który jest systematycznie podnoszony zarówno przez ministra współpracy gospodarczej z zagranicą, a także ministra finansów. Dziś ten kapitał wynosi 274 mld zł i w dalszym ciągu będzie podnoszony. To diametralnie zmienia sytuację tej instytucji, zarówno na rynku krajowym jak i na międzynarodowym.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofJasiński">Wracając do historii, KUKE była wyposażona w bardzo skromny kapitał. Rozpoczęliśmy działalność od ryzyka handlowego, ubezpieczając polskich eksporterów od ryzyk handlowych - głównie na rynkach krajów rozwiniętych - popierając ten eksport, który w pewnym sensie sam z siebie, po roku 1989 zaczął się rozwijać we wszystkich krajach OECD. Eksporterzy tam zaczęli szukać rynku zbytu, przede wszystkim na rynku niemieckim.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#KrzysztofJasiński">W materiale pokazano, że nasza największa aktywność dotyczy w dalszym ciągu tzw. ryzyka handlowego na rynkach krajów rozwiniętych. Praktycznie rzecz biorąc bowiem, w ramach ustawy o gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeniach kontraktów eksportowych, rozpoczęliśmy działalność pod koniec 1995 r. ubezpieczając bardzo duży kontrakt Centrozapu, dotyczący walcowni tzw. 2000 w wysokości blisko 30 mln USD.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#KrzysztofJasiński">Co zrobiliśmy w tym czasie i jaka była nasza filozofia, jeśli chodzi o prowadzenie tej działalności. Przede wszystkim staraliśmy się zdobyć zaufanie, zarówno na rynkach zagranicznych, jak i na rynku krajowym. Zajęło nam to bardzo dużo czasu. Samo zawarcie porozumień z polskimi bankami zajęło nam blisko 2 lata, zanim one zdecydowały się podpisać z nami porozumienia o współpracy. Niemniej w końcowym efekcie odnieśliśmy - jak się wydaje - powodzenie, ponieważ wszystkie większe banki polskie podpisały z nami porozumienie o wzajemnej współpracy tzn. o używaniu naszych polis jako zabezpieczenia kredytów eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#KrzysztofJasiński">Niezależnie od polskich banków, naszą działalnością zainteresowały się również banki zagraniczne. Wiele z tych największych banków na świecie, takich jak Deutsche Bank, Union de Bank Suisse. Bank of Scotland, Deutsche Morgan Grempel również wyrażają ochotę na finansowanie projektów, które będą ubezpieczone w KUKE.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#KrzysztofJasiński">Poza próbą zdobycia zaufania na rynku krajowym, co się udało, jeśli sądzić po wzroście liczby ubezpieczeń, bo na dziś mamy już ponad 1200 limitów kredytowych, czyli ubezpieczamy transakcje 1200 kontrahentów na całym świecie, staraliśmy się również zdobyć zaufanie na rynkach międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#KrzysztofJasiński">Wspólnie z Czechami i Węgrami byliśmy inicjatorami utworzenia nieformalnej grupy (a później sformalizowanej jako CEFTA), jeśli chodzi o współpracę agencji. Do tej nieformalnej organizacji dołączyły agencje ze Słowenii, Rumunii, Słowacji, w związku z podzieleniem Czech i Słowacji, gdzie nawiązaliśmy współpracę z sekretariatem Bern Union (International Union of Credit and Investment Insurers), która grupuje 43 oficjalnych przedstawicieli rządowych z 34 krajów.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#KrzysztofJasiński">Obecnie utrzymujemy z tą organizacją kontakt o charakterze obserwatora, ale mamy nadzieję, że w ciągu roku staniemy się członkami Unii, ponieważ wyniki, które są brane pod uwagę przy akceptacji kandydatury na członka Bern Union, będziemy w stanie osiągać już w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#KrzysztofJasiński">Nasza aktywność na rynkach międzynarodowych zaowocowała różnego rodzaju porozumieniami z agencjami ubezpieczeń kredytów eksportowych z innych krajów, przede wszystkim z państw Europy Środkowo-Wschodniej, tj, z węgierskim MEHIB, czeskim - AGAP, słowackim SPE, rumuńskim Eximbankiem oraz słoweńskim SID.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#KrzysztofJasiński">W roku 1995 Korporacja podpisała również specjalne porozumienie z amerykańską agencją rządową Export - Import Bank of the United Stattes (Eximbank), z kanadyjską agencją rządową Eksport Development Corporation (EDC) oraz francuskim towarzystwem ubezpieczeniowym Compagnie Francaise d'Assurance -pour le Commerce Exterieur (COFACE).</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#KrzysztofJasiński">W styczniu 1996 r. Korporacja podpisała umowę o współpracy z Export Credits Guarantee Departament (ECGD) - departament Ministerstwa Przemysłu i Handlu, zajmującym się w Wielkiej Brytanii ubezpieczeniem na rachunek skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#KrzysztofJasiński">Prawdopodobnie już w maju sfinalizujemy wspólne z EDC finansowanie ubezpieczenia projektu PZL w Wenezueli. Podpiszemy również w najbliższym czasie porozumienie z podobną instytucją w Belgii, która również wyraża zainteresowanie współpracą z KUKE, jak również z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju w zakresie wymiany informacji jak i finansowania przedsięwzięć w krajach trzecich.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#KrzysztofJasiński">Niezależnie od wszelkich porozumień z agencjami z innych krajów popieramy wspólny eksport z Polski i USA czy też Kanady na rynki krajów trzecich. Mamy już kilka takich projektów i wydaje się, że być może zostaną one sfinalizowane.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#KrzysztofJasiński">W tym miejscu chciałbym zwrócić państwa uwagę na fakt, że konkurencja na rynkach trzecich jest tak silna, że bardzo trudno jest tam polskim eksporterom wygrywać kontrakty. Dlatego też współpraca z tego typu organizacjami może nam umożliwić sfinalizowanie niektórych kontraktów, w których biorą udział polscy eksporterzy.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#KrzysztofJasiński">Wszystkie te porozumienia dotyczą głównie kredytu średnio i długoterminowego. Współpracujemy też w ramach tzw. Credit Alliance z innymi agencjami ubezpieczeń kredytów eksportowych na całym świecie. W zakresie tzw. ryzyka krótkoterminowego, którego celem jest przede wszystkim wymiana informacji na temat importerów w poszczególnych krajach. Tu chciałbym państwu powiedzieć, że jednym z głównych elementów, który umożliwia nam prowadzenie tej działalności jest informacja. Praktycznie bez informacji nasza usługa jest mało użyteczna. Stąd też największy nacisk położyliśmy na zdobywanie odpowiednich informacji, zarówno jeśli chodzi o kontrahentów z krajów rozwiniętych, jak i z państw o tzw. wysokim ryzyku.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#KrzysztofJasiński">Niezależnie od współpracy międzynarodowej, w pewnym sensie została również na-wiązana współpraca z biurami radców handlowych w poszczególnych krajach. Na naszą prośbę minister współpracy gospodarczej z zagranicą, pan Jacek Buchacz, wystosował list do wszystkich radców handlowych w poszczególnych krajach, które mogą być przedmiotem naszego zainteresowania, z prośbą o pomoc przy ocenie poszczególnych projektów w poszczególnych krajach.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#KrzysztofJasiński">Muszę powiedzieć, że ta współpraca rozwija się coraz lepiej. Wielu radców handlowych wykazuje bardzo dużo inicjatywy w zakresie zarówno szukania potencjalnych projektów, jak też pomocy w ocenie poszczególnych projektów.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#KrzysztofJasiński">W ramach Credit Alliance - organizacji, której inicjatorem był COFACE - Korporacja współpracuje z siecią agencji ubezpieczeń, kredytów z Francji, Włoch, Irlandii, Wielkiej Brytanii, USA, Norwegii, Egiptu, Singapuru, Kanady, Hiszpanii, Niemiec, Australii, Japonii i Południowej Afryki, które wymieniają między sobą informacje oraz przygotowują wspólnie produkty ubezpieczeniowe. Korporacja jest także aktywnym uczestnikiem europejskiego rynku ubezpieczeń kredytów eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#KrzysztofJasiński">Jeśli państwo mieliby bardziej szczegółowe pytania, jesteśmy gotowi na nie odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MaciejLeśny">Chciałbym dodać, że środki będące w dyspozycji KUKE są daleko za małe. Jest to zdanie nie tylko ministra współpracy gospodarczej z zagranicą, ale także ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MaciejLeśny">W tej chwili KUKE może prowadzić działalność jedynie w dość ograniczonym zakresie. Chcielibyśmy natomiast, aby prowadziła ona również działalność w zakresie poręczeń i gwarancji. Stąd też powstał międzyresortowy zespół, który wypracował pewne propozycje. Zostały one przedłożone rządowi i mamy nadzieję, że uda nam się uzyskać finansowanie chociaż na tyle, żeby działalność KUKE mogła być daleko bardziej zaangażowana proeksportowo niż była do tej pory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejMalinowski">Zanim otworzę dyskusję, chciałbym przypomnieć, że podczas takich posiedzeń jak dziś, gdy Komisja Stosunków Gospodarczych z Zagranicą wysłuchuje informacji o działalności konkretnej instytucji. Interesuje nas niezwykle ważna kwestia, a mianowicie - jak funkcjonuje ustawa, która jest najważniejszym elementem regulującym prace Korporacji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejMalinowski">Na ten temat niewiele informacji znalazłem w tym materiale. Podobnie w wypowiedziach państwa. Poza wzmiankowaniem, że w ogóle taka ustawa istnieje, ma konkretne zapisy, istnieje kwestia np. bardzo dużej liczby zapisów wykonawczych, które do tej ustawy zostały stworzone. Państwo w swoim materiale podajecie informacje, że istnieje 25 aktów wykonawczych, które do chwili obecnej zostały wypracowane i wdrożone, ale brak tych regulacji hamował działalność KUKE od momentu jej startu itp. Prosiłbym również, abyście państwo wypowiedzieli się na ten temat. A przynajmniej spróbowali dokonać oceny funkcjonowania tej ustawy. Czy są jakieś bariery, czy są wąskie gardła, które hamują działalność KUKE itd.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejMalinowski">W przedstawionym nam materiale o działalności KUKE, mamy raczej informację bieżącą i pokazującą co się dzieje, natomiast nie ma w ogóle odniesienia do kwestii rozwiązań ustawowych. I to jest kwestia, o którą chciałbym prosić jako uzupełnienie do wprowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejMalinowski">Państwo naradzą się, kto w tej sprawie zabierze głos, a ja w tej chwili oddaję głos posłom. Bardzo proszę o pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WładysławŚwięs">Czy są na sali przedstawiciele banków, a jeżeli tak, to których?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejMalinowski">Został zaproszony jeden bank - Bank Rozwoju Eksportu, którego przedstawiciel jest na sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WładysławŚwięs">W tym materiale zawarta jest swego rodzaju ocena, dlaczego reporterzy nie korzystają masowo z możliwości ubezpieczenia kredytów eksportowych. Otóż autorzy napisali, że jest za drogi dla eksporterów, a ponadto banki niechętnie w ogóle udzielają kredytów eksportowych, zwłaszcza jeśli chodzi o kontrakty z krajami wysokiego ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WładysławŚwięs">Na str. 20 materiału jest powiedziane, że „Do połowy kwietnia 1996 r. - w oparciu o postanowienia ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Korporacja wystawiła polisy ubezpieczeniowe, bądź promesy objęcia ochroną ubezpieczeniową dla kontraktów realizowanych w kredycie dla jednego roku i powyżej jednego roku o łącznej wartości 174,7 mln USD, co stanowi 13,3% limitu przewidzianego w ustawie budżetowej na 1996 r”. Co jest przyczyną tak niskiego wykorzystania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejMalinowski">Chciałem wyjaśnić, że zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie zostało wysłane również do prezesa Narodowego Banku Polskiego, ale tradycyjnie już, pani prezes Hanna Gronkiewicz-Waltz nie ma czasu na zajmowanie się takimi sprawami. Podkreślam, że to już jest pewna tradycja w naszej Komisji. Tak więc na sali jest obecny jedynie przedstawiciel Banku Rozwoju Eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HelmutPaździor">Kontynuując pytanie mojego przedmówcy, chciałem zwrócić uwagę na ten sam element, a mianowicie wykorzystanie limitu zaledwie w 13,2% ogólnej sumy przeznaczonej na ten cel w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#HelmutPaździor">Natomiast na stronach 17 i 18 mamy wykaz, z którego wynika, że np. Bank Handlowy SA ubezpiecza kredyt dla nabywcy, którym są Chiny. Jest to linia kredytowa dla Bank of China - kredyt 10-letni. Chodzi o 340 mln USD. Jeśli chodzi o pozostałe kredyty, tylko Cerntrozap został pozytywnie „załatwiony”, bowiem KUKE ubezpiecza kredyt na dostawy elementów konstrukcyjnych i usługi budowlano-montażowe dla Zakładu Koksochemicznego i Walcowni Blach Gorącowalcowanych w Magnitogorsku, o wartości 27,5 mln USD.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#HelmutPaździor">Co stoi na przeszkodzie, żeby w ten sposób załatwiać także pozostałe i co się kryje za tak potężną kwotą jak 340 mln USD?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#HelmutPaździor">Na ile korporacja jest zaangażowana, jeśli chodzi o małe i średnie podmioty gospodarcze. Czy mają one rzeczywiste wsparcie dobrego funkcjonowania i rozwoju, do którego podstawą jest najczęściej eksport. Na ile są one w tej działalności wspierane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławCzajczyński">Jak wygląda struktura ubezpieczeń kontraktów kredytów eksportowych, jeśli chodzi o państwa byłego Związku Radzieckiego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławCzajczyński">Czy znacie państwo treść projektu ustawy, który dziś otrzymaliśmy, a który mówi o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez skarb państwa oraz niektóre osoby prawne.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StanisławCzajczyński">Jakie skutki ta ustawa, gdyby została uchwalona, będzie miała w działalności, którą obecnie państwo prowadzicie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzNycz">W materiale o KUKE przedstawiacie nam państwo informacje dotyczące ubezpieczeń od ryzyka handlowego. W 1994 r. straty, czyli wypłaty na rzecz podmiotów polskich z tytułu bankructwa bądź upadłości kontrahentów francuskich czy niemieckich, wyniosłyby ponad 466 tys. zł, a w 1995 r. - 609 tys., co daje 1.072.200 zł. Informujecie nas państwo, że Korporacja bardzo wcześnie podejmuje działania interwencyjne mające na celu odzyskanie należności. Według moich wyliczeń, co do 12 kwietnia 1996 r. odzyskaliście kwotę 303.848 zł, a więc z ogólnego bilansu 1.076.200 zł daje kwotę nieściągniętą 772.417 zł. Czy panowie przewidują możliwość odzyskania tej sumy, ewentualnie jaka znacząca część tej kwoty, być może, będzie nie do odzyskania przez Korporację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DanutaWitkowska">Jeśli chodzi o ocenę działania ustawy, cały zeszły rok poświęciliśmy na jej wdrażanie w życie, bowiem przewidziała ona wydanie wielu aktów wykonawczych, które trzeba było uzgodnić z wieloma instytucjami, dojść do porozumienia i ustalić, co ustawodawca zamierzał osiągnąć przewidując taki, a nie inny zapis. Niestety, bowiem w dawnej praktyce uchwalono ustawy bez projektów aktów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#DanutaWitkowska">Udało nam się tę barierę pokonać, m.in. dzięki bardzo dobrej współpracy z Ministerstwem Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, z Ministerstwem Przemysłu i Handlu, z bankami, które były nam pomocne. Mimo że wielokrotnie mieliśmy różne zdania, zawsze udało nam się dojść do consensusu, aby te akty prawne w terminie, z niewielkimi tylko opóźnieniami, mogły wchodzić w życie.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#DanutaWitkowska">Główną bolączką ustawy, na którą natknęliśmy się, było wydawanie corocznie, do 20 listopada, szczegółowych zasad działalności Korporacji na rok następny. Określa to szczegółowo art. 7 ustawy, który mówi, że: „Rada Ministrów, w terminie do 30 listopada każdego roku określa szczegółowe zasady Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych na rok następny w zakresie objętym niniejszą ustawą, a w szczególności rodzaje kontraktów, które mogą być nim objęte i wytyczne w zakresie ustalania wysokości stawek”.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#DanutaWitkowska">Wszędzie na świecie w działalność firm ubezpieczeniowych jest w pewnym zakresie objęte tajemnicą służbową oraz pewnym zakresem poufności z uwagi na klasyfikację, jaką dane państwo określa w stosunku do poszczególnych krajów świata, co do których uważa, że są obarczone jakimś rodzajem ryzyka politycznego, i nie tylko. Taka klasyfikacja w każdym kraju jest poufna.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#DanutaWitkowska">Ponadto informacje dotyczące wyliczania stawek, zasad wyliczania stawek są również poufne, ten rodzaj wytycznych był kierowany li tylko do Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Mieliśmy więc problemy ze stworzeniem poufnej uchwały, która regulowałaby działania korporacji. Niemniej jednak dwie poufne uchwały zostały wydane na 1995 r. i na rok 1996 również Rada Ministrów podjęła taką uchwałę.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#DanutaWitkowska">Z uwagi na ten problem, który w ustawie nie dość precyzyjnie został określony, a więc jakiego rodzaju aktem prawnym te wytyczne będą regulowane, jako zespół międzyresortowy powołany przez Radę Ministrów do oceny działalności systemu ubezpieczeń kredytów w Polsce i ewentualnego rozszerzenia tej działalności o udzielanie gwarancji, proponujemy, aby resort finansów przedstawił projekt nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#DanutaWitkowska">Są dwa warianty nowelizacji tej ustawy. Jeden z wariantów przeszedł już uzgodnienia międzyresortowe i został wstępnie przyjęty. Przewiduje on zastąpienie art. 7 ustawy, w którym Radzie Ministrów powierza się udzielenie szczegółowych wytycznych, zstępuje się regulacją, w której te zadania powierza się specjalnie powołanemu Komitetowi Ubezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#DanutaWitkowska">Zadaniem Rady Ministrów byłoby w takim przypadku określenie w drodze rozporządzenia szczegółowych zakresów zadań, skład organizacji i trybu działania Komitetu Ubezpieczeń. Albowiem angażowanie całej Rady Ministrów li tylko w sprawy jednej instytucji, jaką jest Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, stało się elementem, który utrudnia załatwienie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#DanutaWitkowska">Proponujemy, aby w skład Komitetu Ubezpieczeń weszli przedstawiciele w randze podsekretarza stanu z resortów gospodarczych, którzy odpowiadają za politykę gospodarczą państwa. Byłby tam również przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego i Zarząd Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#DanutaWitkowska">Projekt nowelizacji, o której mówię, przeszedł już ustalenia na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. W międzyczasie, w resorcie finansów, przy współpracy Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, powstał następny projekt nowelizacji ustawy o gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczenia kontraktów eksportowych, który zmierza do tego, aby ustawa o ubezpieczeniach objęła swym zasięgiem również udzielanie przez KUKE gwarancji. Są bowiem dwie drogi dojścia do rozszerzenia działalności Korporacji. Jedną z nich jest możliwość udzielania tych gwarancji przez KUKE w ramach istniejącej już ustawy i zapisów w tej ustawie o firmach ubezpieczeniowych. Jest tam zapis, że firmy te mogą udzielać gwarancji i jest możliwość, prawie od zera, po udzieleniu licencji przez ministra finansów na rozszerzenie zakresu działalności KUKE, udzielania takich gwarancji.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#DanutaWitkowska">Przeważyły jednak głosy prawników, którzy sugerują, że lepszą podstawą prawną byłoby wprowadzenie udzielania gwarancji przez KUKE w ramach jednej ustawy, skierowanej tylko do KUKE. Tą ustawą powinno się uregulować również sprawy ubezpieczenia i udzielania gwarancji przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#DanutaWitkowska">Ten projekt jest jeszcze na etapie uzgodnień wewnątrzresortowych w resorcie finansów. Po zakończeniu uzgodnień zostanie skierowany również na posiedzenie zespołu, który został powołany przez Radę Ministrów, a który ma za zadanie przygotować koncepcję systemu ubezpieczeń i gwarancji eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#DanutaWitkowska">W nawiązaniu do prac ustawodawczych informuję, że jednym z elementów prac tego zespołu było włączenie udzielania gwarancji przez Korporacje Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, do zapisów projektu ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez skarb państwa oraz niektóre osoby prawne. Ustawa ta ma regulować bardzo duży zakres działalności poręczeniowej gwarancyjnej, tej która jest oparta na włączeniu w to skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#DanutaWitkowska">Niestety, nie udało się tam włączyć spraw KUKE z uwagi na jej odmienny i nie zawsze pokrywający się zakres poręczeniowy, jaki ma zadanie uregulować ustawa o poręczeniach i gwarancjach skarbu państwa. Niemniej jednak takie prace były podjęte, KUKE przygotowała taki dokument, ale po uzgodnieniach międzyresortowych nie zostało to uznane za drogę słuszną z uwagi na to, że istnieje przecież ustawa o firmach ubezpieczeniowych, która umożliwia już udzielanie gwarancji przez firmy ubezpieczeniowe, a także druga, że te sprawy KUKE były uregulowane jedną ustawą w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejMalinowski">Zanim udzielę państwu głosu, chciałem powiedzieć, że wypowiedź pani dyrektor D. Witkowskiej przyjąłem bardzo optymistycznie, bo wynika z niej, że 99% problemów jakie ma strona rządowa z tą ustawą są to trudności w koordynacji wewnątrz własnego rządu. Moglibyśmy w każdym razie tak powiedzieć, ponieważ była tu mowa o poufnych instrukcjach itd.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AndrzejMalinowski">Jak państwo zapewne pamiętają, mieliśmy podobne wątpliwości, dyskutując nad projektem ustawy w 1994 r. Czy dać tę delegację Radzie Ministrów, czy też nie. Strona rządowa wtedy właśnie za tym optowała, mówiąc, że po pierwsze dotyczy to właśnie środków budżetowych, a po drugie - to Rada Ministrów powinna decydować o obliczu polityki finansowo-handlowej, m.in. ustalając kraje wysokiego ryzyka itd.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AndrzejMalinowski">Dziś, po roku funkcjonowania ustawy, okazuje się, że państwo chcecie się z tego wycofać i z ministrów przerzucić de facto na barki podsekretarzy stanu. Przynajmniej tak zrozumiałem, że był to jeden jedyny problem. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanBogutyn">Ad vocem. Otóż nikt z nas nie miał doświadczeń, jak zorganizować Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych wtedy, gdy powstała ustawa i akty wykonawcze do niej. Dziś już wszyscy jesteśmy mądrzejsi, mamy więcej doświadczeń i dlatego proponujemy nowelizację tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanBogutyn">Czy przyjmie ona taki kształt o jakim mówiła pani dyrektor Witkowska - jeszcze nie wiadomo. Sprawa jest przed nami. Projekt będzie zapewne dyskutowany na posiedzeniu Komisji. Można jednak powiedzieć, że przez te kilka lat, kiedy od zera powstała nowa instytucja ubezpieczeń kredytów eksportowych, bazowaliśmy głównie na doświadczeniach zagranicznych, dlatego że krajowych po prostu nie było, albo były bardzo skąpe. Ale udało nam się stworzyć dzisiaj całkiem nieźle funkcjonujący mechanizm. I to staraliśmy się w tej informacji przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JanBogutyn">Oczywiście, nie zadowala on jeszcze i nie spełnia wszystkich oczekiwań. Niemniej jednak działa bardzo profesjonalnie i zyskuje pochwały w sekretariacie Unii Berneńskiej, która jest wyrocznią i trybunałem w tej materii.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JanBogutyn">Nasza Korporacja została oceniona przez tego typu firmy w wysoko rozwiniętych krajach OECD, jako daleko „w przodzie”, w porównaniu do wszystkich państw Europy Środkowej i Wschodniej. Jesteśmy wykorzystywani jako nauczyciele i instruktorzy dla tamtych państw. Trzeba więc tu wyważyć także i ten element w ocenie dotychczasowej działalności KUKE. A to, że są problemy wewnętrzne, jest oczywiste, że one są. Nie chcemy jednak powiedzieć, że jest to dla nas rodzaj przeszkody, która determinowała negatywnie działalność KUKE, na co zresztą nie wskazują przecież dość dobre wyniki. Może nie są one imponujące, ale bardzo dobre.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejMalinowski">Rozumiem, że pan minister J. Bogutyn potwierdza, że ustawa jest dobra.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejMalinowski">Nowelizacja proponowana przez rząd dotyczy przecież kwestii organizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławCzajczyński">Proszę mi wyjaśnić jedną sprawę. Czy państwo mówicie o nowelizacji ustawy z 1994 r. i w niej właśnie chcecie zawrzeć pewne zmiany, które przymocowałyby tę zasadniczą ustawę i wprowadziły tę działalność. Czy będziecie państwo składać wniosek w tej sprawie, czy też macie państwo zamiar z nami współpracować przy ustawie o poręczeniach gwarantowanych przez skarb państwa, której projekt dziś dostaliśmy i jeszcze go nie znamy?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StanisławCzajczyński">Na razie ja tu widzę dwie sprzeczne ze sobą sprawy. Pierwsza sprawa to ta, że państwo pracujecie nad nowelizacją, chcecie wnieść nowelizację starej ustawy, z 1994 roku, po drugie - dziś dostajemy druk 1652, który mówi o zupełnie czym innym. Proszę nam to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DanutaWitkowska">To są dwie odrębne ustawy. Ta, której projekt państwo dziś otrzymali, była również przez nas przygotowywana, ale próby włączenia do niej problemu dotyczącego KUKE, udzielania gwarancji przez KUKE nie udały się. Sprawa rozszerzenia działalności KUKE jest regulowana ustawą o ubezpieczeniach, która już dziś umożliwia działanie gwarancji i nie było potrzeby włączania spraw Korporacji w ten projekt ustawy, który państwo otrzymaliście dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#DanutaWitkowska">Mówiąc o sprawach dotyczących nowelizacji, miałam na myśli ustawę z 7 lipca 1994 r. o udzielaniu gwarancji eksportowy, bowiem ta właśnie ustawa reguluje działalność KUKE. Są także opinie, aby właśnie tę ustawę rozszerzyć o pełny zakres działania Korporacji, jeśli taka będzie oczywiście wola ustawodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejMalinowski">Chciałbym państwa poinformować, że na posiedzenie naszej Komisji przybył przewodniczący, pan poseł Kazimierz Modzelewski, któremu niniejszym przekazuję przewodnictwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzModzelewski">Serdecznie państwa przepraszam za spóźnienie. Sądzę, że teraz już bez przeszkód będziemy kontynuować nasze posiedzenie, dotyczące problemów związanych z działalnością Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanBogutyn">Chciałbym potwierdzić to, co powiedziała pani dyrektor D. Witkowska. Projekt ustawy, który dziś państwo otrzymaliście, o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez skarb państwa oraz niektóre osoby prawne obejmuje, dotychczas skodyfikowany zakres poręczeń, takich jak np. gwarancja dobrego wykonania przy projekcie budowy autostrad, jak np. poręczenie skarbu państwa przy ubezpieczeniu rekwizytów wystawienniczych, poręczenie przy wypuszczaniu obligacji samorządowych oraz przez podmioty gospodarcze. Jest wiele zjawisk czy też zdarzeń gospodarczych, które do tej pory nie mają swojej regulacji, a które wskazałyby jaką drogą skarb państwa może być w to zaangażowany. I to wszystko właśnie chcemy skodyfikować tym nowym aktem prawnym.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JanBogutyn">Przypominam, że na wstępie powiedziałem, że KUKE działa na podstawie dwóch ustaw - ustawy o działalności ubezpieczeniowej, z 1990 r., która była nowelizowana w ubiegłym roku oraz na podstawie specyficznej ustawy o gwarantowanych przez państwo kontraktach eksportowych. I właśnie tę ustawę z roku 1994 zamierzamy poddać nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JanBogutyn">Tę nowelizację proponujemy, ponieważ dziś już widzimy pewne niedoskonałości w jej funkcjonowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławCzajczyński">Zdaję sobie sprawę z tego, że będziemy mieć trochę kłopotów z procesem legislacyjnym projektu ustawy o poręczeniach i gwarancjach skarbu państwa, a będzie to polegało m.in. na tym, że już w art. 7 tej ustawy pkt. 2 mówi o „eksporcie dóbr i usług”. Automatycznie więc ten nowy projekt ustawy będzie w jakiś sposób kompatybilny z zapisami ustawy, nad której nowelizacją państwo obecnie pracujecie. Wcale się nie zdziwię, jeśli dojdzie do tego, że będziecie państwo musieli jako Komisja międzyresortowa, przy pracy legislacyjnej nad nowym projektem ustawy, wziąć pod uwagę obydwa projekty - nowej ustawy i projekt nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WładysławŚwięs">Panie ministrze, ja tu czegoś nie rozumiem. Pan powiedział, że wyniki KUKE są bardzo dobre i miał pan wielką ochotę powiedzieć, że są imponujące, a także że na tle innych krajów jesteście znacznie „do przodu”. Tymczasem z waszej ankiety wynika raczej, że stan ten jest wielce niezadowalający. Wobec tego mam pytanie: która ocena jest prawdziwa?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WładysławŚwięs">Nie kwestionuję, że w porównaniu do krajów Europy Środkowej i Wschodniej jesteśmy „do przodu”, ale chociażby z pretensji do banków i z ankiety wśród eksporterów wynika, że jest to wielce niewystarczające. Mówicie tu państwo nawet o syndromie, jeśli to nie zostanie szybko zmienione, to działania nie przyniosą nam korzyści, a wręcz przeciwnie - straty. Która ocena zatem jest prawdziwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanBogutyn">Panie pośle, odpowiedź jest bardzo prosta. Obydwie oceny są prawdziwe. Prawdą jest, że wyniki KUKE są naprawdę dobre i potwierdzone przez Unię Berneńską, gdzie budzą nawet zazdrość instytucji węgierskiej, skąd przyjeżdżają się do nas uczyć Czesi i Słowacy, nie mówiąc o mieszkańcach państwa wysuniętych bardziej na wschód. Oni rzeczywiście wykorzystują nasze doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JanBogutyn">Jednoczenie jednak prawdą jest również fakt, że osiągnięte wyniki nie zadowalają nas. I uczciwie napisaliśmy to.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JanBogutyn">Domyślam się, że w tym pytaniu chodzi o stopień pokrycia kontraktów eksportowych działalnością ubezpieczeniową KUKE. Z tym jest to bardzo różnie. W Kanadzie np. 1% eksportu kanadyjskiego jest ubezpieczany. Ale są takie kraje jak Zimbabwe, gdzie ubezpieczanych jest ponad 30%. Jeśli więc wybierać skrajne przykłady, to można dojść do bardzo sprzecznych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JanBogutyn">W naszej działalności kierujemy się naszymi dobrymi kontaktami z doświadczonymi ubezpieczycielami europejskimi kontraktów eksportowych i powoli poprawiamy nasz standing w odniesieniu do zadań, jakie stawia przed nami ustawa o KUKE na europejskim rynku ubezpieczeniowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofJasiński">Chciałbym wrócić do postawionych pytań, w szczególności dotyczących akapitu na str. 11. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na fakt, że możemy ubezpieczać tylko wtedy, kiedy jest kredyt. Jeśli nie ma kredytu, praktycznie nie możemy wystawić polisy, ponieważ nie mamy czego ubezpieczać. Tak więc jest tu zawarty jeden element - to, co zrobiliśmy. Drugi element - to wskazanie na pewne rozwiązania niebezpieczne w naszym systemie ubezpieczeniowym. Najbardziej widać je na przykładzie stoczni.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#KrzysztofJasiński">Otóż cała działalność stoczni opiera się na przedpłatach. W związku z tym, w krótkim czasie to jest wykorzystane, bo mają pieniądze na produkcję, na zatrudnienie pracowników. Ale w dłuższym okresie, jeżeli wszystko opiera się na przedpłatach, powoduje to, iż nie ma akumulacji kapitału i praktycznie rzecz biorąc taka instytucja, która opiera się na przedpłatach nie jest w stanie się rozwijać i w konsekwencji wcześniej czy później jest skazana na niepowodzenie.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#KrzysztofJasiński">Pan przewodniczący zauważył tu, że na posiedzenie Komisji nie przyszedł przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego. A przecież te sprawy wiążą się z NBP. Od dłuższego czasu bowiem toczy się dyskusja na temat tzw. zerowej wagi ryzyka. Są to przypadki, w których jeżeli bank udzieli kredytu eksportowego, z reguły we wszystkich krajach OECD ta polisa jest traktowana jako zerowa waga ryzyka z uwagi na to, że ma gwarancje skarbu państwa. Ale tego nie na w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#KrzysztofJasiński">W związku z tym poruszamy następny temat, że bank - owszem - chce finansować. Jest tu cała lista banków, które są gotowe to robić. Jest też przedstawiciel Banku Rozwoju Eksportu, jednego z tych, które chcą udzielić kredytów. Tylko jest zupełnie inne zagadnienie. Jaka jest cena tego kredytu?</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#KrzysztofJasiński">Na Zachodzie wszyscy stosują tzw. stawki CIR, tzn. stawki ustalane co miesiąc przez kraje OECD. Są one mniej więcej ustalane na poziomie trzy czwarte ponad libor. Jest to stała stawka oprocentowania. W Polsce, jeśli chodzi o kredyty złotowe lub dewizowe, są one znacznie droższe niż powszechnie stosowane na świecie. W związku z tym, nawet jeżeli bank chce chętnie kredytować dane przedsięwzięcie, to wcale nie oznacza, że nasz eksporter wygra dany kontrakt, ponieważ koszt finansowania jest zbyt wysoki, w związku z tym jego usługa jest droższa i nie jest w stanie wygrać tego kontraktu.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#KrzysztofJasiński">Cała filozofia KUKE, która znajduje się w tym materiale polega na tym, że my się staramy, aby nasz eksporter miał chociaż takie same warunki, jakie mają nasi konkurenci z innych krajów na tych samych rynkach.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#KrzysztofJasiński">W materiale jest zawarta lista różnych projektów, które zostały złożone do KUKE. Większości z nich nie ubezpieczyliśmy nie dlatego, że nie chcieliśmy ubezpieczyć, ale dlatego, że polski eksporter nie był w stanie wygrać przetargu, czy też „złapać” zamówienia. Ale to jest jeszcze inny problem związany z tym, co zostało zamarkowane w tym materiale.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#KrzysztofJasiński">Robimy dość duże nadzieje z punktu widzenia dofinansowania do stóp procentowych. Nie stoi to w sprzeczności z przepisami krajów OECD, ponieważ to dofinansowanie byłoby maksymalnie do wysokości stopy CIR, które obowiązuje w państwach OECD.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#KrzysztofJasiński">Niestety, prace związane z tym dofinansowaniem zostały zakończone dopiero w kwietniu br. i minister współpracy gospodarczej z zagranicą podpisał porozumienie z Kredyt Bankiem, który będzie obsługiwał ten system dofinansowania do stóp procentowych. Dopiero wówczas, gdy ten system zadziała, wprowadzony zostanie podstawowy instrument jakim jest kredyt, a następnie dopiero ubezpieczenie, które umożliwi uzyskanie powodzenia na tych rynkach, na których jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#KrzysztofJasiński">Jeśli chodzi o kredyt dla Chin, jest to kredyt dla Bank of China, przygotowany przez Bank Handlowy SA w wysokości 400 mln USD, natomiast kwota do ubezpieczenia wynosi 95%, a więc 340 mln USD. Informacja ta już nie jest aktualna, ponieważ Bank Handlowy zmodyfikował ten wniosek i pragnie udzielić kredytu tylko w wysokości 100 mln USD, właśnie z tych względów, o których wcześniej mówiłem. Po prostu nie są w stanie zorganizować tak taniego pieniądza, jaki Chińczycy mogliby zaaprobować.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#KrzysztofJasiński">Chciałbym podkreślić, że bez dopłat do kredytów, nasz eksporter nie jest w stanie konkurować na wszystkich rozwijających się rynkach, gdzie praktycznie cały świat jest największym rynkiem zbytu dla wszystkich krajów, które są na świecie. I bez tego systemu dofinansowania, system ubezpieczeń nie rozwinie się tak szybko, jakby należało oczekiwać z punktu widzenia naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#KrzysztofJasiński">Ostatni wniosek, który został zaopiniowany w Komitecie Ubezpieczeń. Otóż została wystawiona promesa dla Banku Handlowego w Warszawie na wysokość 100 mln dolarów dla Banku of China. Jest to linia kredytowa bez ustalonych kontraktów. Gdy będzie już podpisana umowa z Bank of China, wówczas eksporterzy będą mogli finansować z tej linii projekty zaopiniowane przez Bank of China.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#KrzysztofJasiński">Jeżeli chodzi o limit, do wysokości którego mogą być ubezpieczone kontrakty eksportowe, został on ustalony na 3,4 bln zł. Jest to bardzo wysoki limit, ponieważ jest to ponad 7% polskiego eksportu. Został on wykorzystany w wysokości 13%, z czego z Rosji, gdzie praktycznie jest nasze obligo, są dwa projekty.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#KrzysztofJasiński">Pierwszy z nich dotyczy Magnitogorska - ubezpieczenie kredytu tzw. dostawcy, którego udzielił Centrozap dla Magnitogorskiego Kombinatu Rozbudowy Walcowni, i który był dofinansowany przez Bank Rozwoju Eksportu. Natomiast drugi kredyt, a właściwie dwa następne kredyty dotyczą również projektu w Magnitogorsku. Pierwszy kredyt, udzielony przez Bank Polska Kasa Opieki SA dla Togo Bank oraz drugi kredyt dla Real Bank przez Universal Bank został udzielony na dokończenie pracy w Magnitogorsku.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#KrzysztofJasiński">Następnie w bieżącym roku wystawiliśmy promesę dla Bank of China w wysokości 100 mln USD, jak również wspólne przedsięwzięcie z Export Development Corporations z Wenezueli na dostawę samolotów do tego kraju, do wysokości 200 mln USD. Mówię tu oczywiście tylko o tych dużych projektach.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#KrzysztofJasiński">Czy ten limit jest duży, czy mały; czy zaangażowanie jest duże czy też małe. W tej chwili wiele kontraktów na eksport do Ukrainy czeka na rozpatrzenie. Jest to wynik wizyty wicepremiera Grzegorza Kołodko i jego rozmów z rządem Ukrainy. Była mowa o 25 mln USD wartości projektów, tymczasem złożono ich już dobrze na ponad 50 mln USD. W tej chwili czekamy na stanowisko rządu Ukrainy, które z nich są oni gotowi poprzeć w ich kraju z punktu widzenia polis KUKE.</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#KrzysztofJasiński">Obecnie dyskutowana jest także dostawa węgla do Mołdowy na kwotę około 20 mln USD. Oczekujemy również na stanowisko tego rządu.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#KrzysztofJasiński">W najbliższym czasie będą też dyskutowane projekty dla Wietnamu na ogólną sumę ok. 200 mln USD, jak też wiele projektów do Rosji. Jednak projekty, które byłyby ewentualnie realizowane w Rosji są na etapie bardzo wstępnym, a nasi eksporterzy jeszcze nie podpisali żadnych kontraktów.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#KrzysztofJasiński">Takie projekty, jak np. dla Bank of China, są bardzo pracochłonne, bo nad tym projektem pracujemy już około 2 lat. Mamy na ten temat kilka kilogramów materiałów. Jeśli chodzi o projekt dotyczący Wenezueli prace nad nim, zwłaszcza nad jego finansowanie, z uwagi na fakt, iż w tym biorą udział liczne instytucje z różnych krajów, nie tylko z Polski i Wenezueli, ale także z Kanady, trwają także już kilka miesięcy. Niestety, duże projekty inwestycyjne wymagają co najmniej około 6 miesięcy, żeby dojrzeć.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#KrzysztofJasiński">Jeśli chodzi o inne projekty, planowane wspólne z innymi krajami i wieloma przedsiębiorstwami, np. takie jak wspólny projekt z Westinghouse z USA i jednego z państw bałtyckich, czy też wspólnie z austriacką firmą Westalpine, który ma być realizowany w dwóch krajach - jednym arabskim, a drugim jest Słowacja. Będą one w najbliższym czasie dyskutowane.</u>
          <u xml:id="u-25.20" who="#KrzysztofJasiński">Nie oznacza to jednak, że projekty nad którymi pracujemy wejdą do puli ubezpieczeń. Proces dojścia do sfinalizowania i podpisania kontraktów jest bardzo długi, co może potwierdzić pan prezes Sobkiewicz z „Elektrimu”. Aby wszystkie strony doszły do porozumienia i ustaliły szczegóły, trzeba bardzo dużo czasu.</u>
          <u xml:id="u-25.21" who="#KrzysztofJasiński">Padło pytanie, kto jest głównie naszym klientem. Otóż 80% naszych klientów, to właśnie małe i średnie przedsiębiorstwa. Natomiast zaledwie 20% to przedsiębiorstwa duże. Są to również albo przedsiębiorstwa prywatne, albo sprywatyzowane lub też należące do Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. Przedsiębiorstwa państwowe właściwie w praktyce nie są naszymi klientami. Nie potrafię powiedzieć dlaczego. W każdym razie w praktyce nie są one zainteresowane tego rodzaju usługą.</u>
          <u xml:id="u-25.22" who="#KrzysztofJasiński">Jeśli chodzi o strukturę kontraktów, jak już wspomniałem, ta struktura podana w informacji dotyczy lat ubiegłych. W związku z tym są tu głównie pokazane kontrakty, w których ubezpieczaliśmy ryzyka handlowe, głównie w krajach rozwiniętych, w sumie w około 49 krajach. Natomiast dopiero w tym roku ubezpieczamy wszystkie kraje wysokiego ryzyka, zgodnie zresztą z ustawą. Będą to zarazem ryzyka o tzw. krótkim terminie - do 180 dni, jak również i długim terminie.</u>
          <u xml:id="u-25.23" who="#KrzysztofJasiński">Prawdę mówiąc, dopiero w roku przyszłym będzie można ocenić jak ta ustawa funkcjonuje w kontekście innych ustaw, po dofinansowaniu do stóp procentowych. De facto bowiem z uwagi na długi okres przygotowania wszystkich przepisów wykonawczych. Praktycznie rzecz biorąc, ta ustawa weszła w życie dopiero pod koniec ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-25.24" who="#KrzysztofJasiński">Jeżeli chodzi o procent odzyskania pieniędzy, a więc odszkodowań, w informacji po-daliśmy, że podejmujemy działania windykacyjne jeszcze przed wypłatą odszkodowań. Otóż mamy stosunkowo dość duży odzysk, tzn. w wyniku naszych interwencji, czy też interwencji naszych adwokatów, udaje się nam jeszcze przed wypłatą odszkodowań odzyskać pieniądze dla naszych eksporterów. Natomiast już po wypłaceniu odszkodowań sytuacja jest - niestety - znacznie gorsza.</u>
          <u xml:id="u-25.25" who="#KrzysztofJasiński">W przypadku bankructwa w Niemczech odzyskanie pieniędzy nie jest możliwe. Po prostu nie ma możliwości odzyskania jakichkolwiek środków i odzysk po wypłaceniu odszkodowania jest na poziomie ok. 30% wypłaconych odszkodowań. Z tych względów nie spodziewamy się bardzo dobrych wyników, ponieważ w przypadku bankructw niemieckich, tylko w sporadycznych przypadkach można coś odzyskać.</u>
          <u xml:id="u-25.26" who="#KrzysztofJasiński">Ostatnio bankructw przedsiębiorstw niemieckich jest coraz więcej i jest to coraz bardziej istotne zagrożenie także dla naszych przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-25.27" who="#KrzysztofJasiński">Inna jest natomiast sytuacja, jeśli wypłacamy odszkodowanie w wyniku tzw. przewlekłej zwłoki. Następuje to wtedy, gdy dłużnik jedynie okresowo nie posiada pieniędzy na uregulowanie swoich zobowiązań, ponieważ stracił tzw. zdolność płatniczą na krótki czas. Oczywiście później takie pieniądze można odzyskać. Albo bezpośrednio przez nas, albo poprzez naszych partnerów zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejOlszówka">Trudno mi się ustosunkować do stwierdzenia zawartego w informacji, że banki generalnie wykazują przesadną ostrożność w udzielaniu kredytów eksporterom. Tymi danymi dysponuje KUKE, a jeśli chodzi o sektor bankowy, to zapewne Narodowy Bank Polski, a w szczególności Generalny Inspektorat Nadzoru Bankowego, powinien ustosunkować się globalnie do tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejOlszówka">Jeśli chodzi o bank, który ja reprezentuję, Bank Rozwoju Eksportu, to jest on właśnie wyspecjalizowany w finansowaniu i kredytowaniu eksportu. Z całą pewnością więc, do mojego banku nie może odnosić się tego rodzaju stwierdzenie. Chciałbym podkreślić, że będziemy szczęśliwi, jeśli KUKE lub ktokolwiek inny zainteresowany będzie kierował potencjalnych eksporterów do naszego banku. Mogę zapewnić, że każdy wniosek ze strony potencjalnego eksportera będzie zbadany poważnie, wnikliwie i z nastawieniem, żeby dobić interesu. Doprowadzić do kredytowania przez BRE danej transakcji.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejOlszówka">Przy okazji chciałbym jeszcze ustosunkować się do dwóch innych kwestii. Wspomniano tu o zerowej wadze ryzyka stosowanej w OECD, a nie stosowanej w Polsce. Otóż chciałbym poinformować, że w trakcie prac nad projektem Prawa bankowego, reprezentowałem Związek Banków Polskich w Narodowym Banku Polskim. Kiedy NBP przedstawił nam projekt obecnego art. 67 tej ustawy, który dotyczy norm ostrożnościowych, limitów koncentracji kredytów i innych wierzytelności, wystąpiłem na posiedzeniu, a później spowodowałem wystąpienie pisemne Banku Rozwoju Eksportu do Narodowego Banku Polskiego, aby z limitu 25%, a obecnie 15% - a jest to podstawowy limit koncentracji kredytów i innych wierzytelności, w stosunku do jednego podmiotu gospodarczego lub długów powiązanych - włączono stosowanie tego limitu wtedy, gdy strona zobowiązana jest, np. skarb państwa, NBP, międzynarodowa instytucja finansowa, rządy i banki centralne państw członków Unii Europejskiej, lub też, gdy jest on w określony sposób zabezpieczony.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AndrzejOlszówka">Otóż Bank Rozwoju Eksportu zwrócił się pisemnie do NBP, żeby dopisać tu: „...i kredyty gwarantowane przez KUKE”. Zmierzaliśmy więc w tym samym kierunku. Niestety, uzyskałem na piśmie odpowiedź odmowną od Narodowego Banku Polskiego. Poddaję to jednak państwu do wiadomości. Uważam, że jeśli państwo zechcą odnieść się do tego zagadnienia, sięgną po aktualny projekt oznaczony datą - maj 1995 rok - którego głównym autorem jest Narodowy Bank Polski. Może warto do tej kwestii wrócić?</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AndrzejOlszówka">To, co nie udało się jednemu skromnemu bankowi, jakim jest Bank Rozwoju Eksportu, zapewne to gremium będzie mogło przeforsować.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#AndrzejOlszówka">Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię. Otóż Bank Rozwoju Eksportu, jako jeden z założycieli KUKE, uczestniczył - od początku powołania tej szacownej instytucji - w jego pracach i to bardzo aktywnie. Prezes BRE, pan Krzysztof Szwarc był wiceprezesem Rady Nadzorczej KUKE, później decyzją głównych akcjonariuszy obecność i zaangażowanie banków komercyjnych zostało zredukowane.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#AndrzejOlszówka">Otóż wydaje mi się, że jest to stanowisko, które chciałbym zaprezentować, że dla dobra KUKE, dla wniesienia do KUKE spojrzenia praktyków, tych którzy mają szerokie kontakty i prowadzą ożywioną działalność w zakresie kredytowania eksportu, byłoby dobrze, aby przywrócić to zaangażowanie banków komercyjnych w działalności tej instytucji. Byłoby dobrze, aby z powrotem ta reprezentacja w Radzie Nadzorczej była wzbogacona o myśl, doświadczenia i zaangażowanie praktyków bankowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejMalinowski">Wracając do pytań, muszę powiedzieć, że odpowiedzi mnie nie usatysfakcjonowały. Wydaje mi się, że odpowiadając na pytanie dotyczące oceny samej ustawy, zwróciliście państwo uwagę przede wszystkim na aspekt organizacyjno-prawny.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#AndrzejMalinowski">Pozwalam sobie przypomnieć, że intencja szybkiego uchwalenia tej ustawy i wprowadzenia jej w życie była całkiem inna. Ówczesny rząd, a także reprezentujący ten rząd pan minister L. Podkański i jego zespół, traktował tę ustawę przede wszystkim jako jeden z ważnych elementów wspierania eksportu. Muszę powiedzieć, że ja w żadnym momencie nie usłyszałem od państwa ani słowa na ten temat. Sądzę więc, że może uzupełni to pan minister M. Leśny.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#AndrzejMalinowski">Kierując więc do pana ministra M. Leśnego pytanie, jak z perspektywy tych lat ocenia pan minister M. Leśny przydatność tej ustawy, jako jednego z instrumentów całego pakietu dotychczasowego wspierania eksportu?</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#AndrzejMalinowski">Czy ta odczuwalna wyraźnie dominacja, nawet wbrew intencjom ustawodawcy, Ministerstwa Finansów, które z natury rzeczy musi mieć podejście bardziej finansowe, nawet fiskalne i księgowe, nie wpływa na traktowanie KUKE jako faktycznego instrumentu wspierania eksportu.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#AndrzejMalinowski">Dobrze się składa, że na sali mamy paru praktyków. Jest pan Marek Żelazko, który reprezentuje Forum Handlu Zagranicznego KIG. Widzę również pana prezesa Sobkiewicza z „Elektrimu”. Może powiedzielibyście panowie parę słów na temat, jak praktycy patrzą na funkcjonowanie tej ustawy?</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#AndrzejMalinowski">Czy ona jest do czegokolwiek przydatna, czy odczuwacie jej wpływ? Z góry zapewniam, że wasza odpowiedź nie będzie miała wpływu na ewentualne ubezpieczenia kontraktów eksportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzModzelewski">Moim zdaniem, finanse KUKE są zbyt małe. Wynoszą 25 mln zł wraz z akcjami, które mają przynieść 47 mln zł. Kredytów ubezpieczonych jest na sumę ok. 250 mln USD. Wynosi to nieco ponad 1% polskiego eksportu w ogóle. Jest to bardzo mało. Rozmawiałem o tych zagadnieniach z radcą handlowym Niemiec i z radcą handlowym Francji. Tam te kwoty są o wiele wyższe.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzModzelewski">Ponadto z tego wynika, że albo eksporterzy nie dostają kredytów, i wobec tego nie ma ubezpieczeń, bo realnych rezerw na ubezpieczenia jest około 1,5 bln zł. Oznacza to po prostu, że brakuje dobrych, tanich kredytów. Kredyty te bowiem są w Polsce droższe niż na Zachodzie, co wszyscy tu zauważyliśmy już, łącznie z przedstawicielem Ministerstwa Finansów. Można nawet powiedzieć, że są wyjątkowo drogie.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KazimierzModzelewski">Twierdzę po raz kolejny, że przy takich kredytach i takich ubezpieczeniach, eksportu nie będzie. W Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą obserwujemy gwałtowne rozwieranie się nożyc między eksportem a importem. Jest to bardzo niebezpieczne, bo to zmniejsza nie tylko możliwości polskiego eksportu, ale również zwiększa w Polsce bezrobocie. Upadają kolejni eksporterzy, a my przechodzimy nad tym do porządku dziennego, jakby się nic nie stało.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#KazimierzModzelewski">Dolar, w stosunku do innych walut, jest bardzo słaby na rynku polskim, także w stosunku do złotówki, która jest bardzo mocna. Jeśli państwo zauważyli, w ostatnich miesiącach kraje europejskie, np. Niemcy obniżyły oprocentowanie wkładu, po to, aby być bardziej konkurencyjne. Obniżyły też swoją walutę, a my cały czas robimy coś przeciwnego. My podnosimy, umacniamy swoją walutę.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#KazimierzModzelewski">Jeżeli nadal będzie bardzo wysoko postawiona złotówka w stosunku do innych walut, to nie będzie eksportu. Po prostu nie będzie się opłaciło eksportować. Ceny w eksporcie są stałe, a jeśli się zmieniają, to na ogół o 1–2%, natomiast ceny w Polsce o 20–22% zwiększają się każdego roku. Taka jest bowiem inflacja - 22%.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#KazimierzModzelewski">W kontekście tych spraw chciałbym przypomnieć, że my, jako posłowie, cały czas czekamy aż Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą przedstawi materiał, który będzie stanowił podstawę dyskusji na temat handlu zagranicznego na posiedzeniu plenarnym Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#KazimierzModzelewski">Mówimy o tym od dwóch lat i nadal bez skutku, do tej pory nic się w tej dziedzinie nie robi, a wyniki polskiego eksportu są coraz gorsze. Nic więc dziwnego, że przy trudno uzyskiwanym i drogim kredycie, KUKE też nie ma co ubezpieczać.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#KazimierzModzelewski">Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, że u nas akredytywę, bez której trudno sobie wyobrazić handel zagraniczny, można dostać dopiero od sumy 10 mln ECU wzwyż. Powiedział mi to pan minister Janusz Kaczurba. A bez akredytywy również nie będzie eksportu, bo na całym świecie handluje się na zasadzie akredytywy. Osobiście biorę materiały z Niemiec i mam na to 90 dni akredytywy i w tym czasie nie płacę ani złotówki. I w ten sposób powinno się rozwijać polski eksport, bo inaczej się on nie rozwinie. Z kontrahentem, który najpierw chce pieniądze a dopiero później daje towar, nikt nie będzie chciał handlować.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#KazimierzModzelewski">Moim zdaniem, żądania eksporterów zawarte w tym materiale są bardzo słuszne i jako Komisja Stosunków Gospodarczych z Zagranicą powinniśmy robić wszystko, aby pomóc polskiemu eksportowi. Liczę też na to, że także KUKE stworzy takie warunki, ażeby opłaciło się ubezpieczać kontrakty eksportowe. Aby narzuty nie były duże i aby można było objąć gwarancjami polskich eksporterów. Chodzi tu zwłaszcza o eksport do państw wschodnich. Nasze obroty z tymi państwami wynoszą około 600 mln dolarów i chociaż zmieniają się, nadal są warte zainteresowania. Uważam, że trzeba to w jakiś sposób rozwiązać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanSobkiewicz">Uważam, że ustawa powinna umożliwić przede wszystkim eksport towarów inwestycyjnych, ale - jak mówił pan prezes K. Jasiński - jeszcze za wcześnie, aby można było właściwie ocenić jej działanie. Trzeba jednak powiedzieć, że ubezpieczenie kontraktu eksportowego kosztuje bardzo drogo. Żaden towar nie wytrzyma takiego obciążenia, bo koszt ubezpieczenia musi być wkalkulowany w cenę. Wydaje się więc konieczne ustalenie warunków preferencyjnych dla eksportu inwestycyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#LesławPodkański">Z pełną uwagą i podziwem przysłuchuję się dyskusji. Mówiąc szczerze, gdybym miał wyciągnąć z tej dyskusji wnioski, byłoby ich dużo. Wszystkie jednak mało optymistyczne. Zacznę od sekwencji historycznej. Uważam, że tytuł naszego dzisiejszego posiedzenia - informacja o działalności Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych SA, do tej pory został wzbogacony o inne zagadnienia. Ja również pójdę tym śladem, ale w układzie systemowym.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#LesławPodkański">Pierwszy wątek mojego wystąpienia będzie związany z historią proeksportowej polityki gospodarczej naszego państwa, czy to w wymiarze parlamentarnym, czy też rządowym. Chcę stwierdzić, że Korporacja Ubezpieczeń Krydytów Eksportowych, która w tym roku obchodzi swoje 5-lecie, była pierwszym prawnym i minimalnie finansowo wyposażonym przyczółkiem, który powstał w 1991 r. i tak na dobrą sprawę trwa nadal, ucząc się i przygotowując do przeznaczonej jej roli.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#LesławPodkański">Decyzje dotyczące wyposażenia w środki finansowe i system prawny nastąpiły dopiero w roku 1994. W roku 1991 po raz pierwszy podniesiono kapitał KUKE. W 1994 r. do parlamentu trafiła ustawa o ubezpieczeniach kontraktów eksportowych, a potem poszły dalsze prace nad tą instytucją. Należy bowiem postrzegać Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych jako jeden z elementów oprzyrządowania całej polityki gospodarczej. Nie chciałbym natomiast, aby do naszej dyskusji wkradł się błąd, że tylko KUKE musi, powinna i jest odpowiedzialna za to.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#LesławPodkański">KUKE jest jednym z instrumentów, która w tej dziedzinie powinna odgrywać coraz większą rolę. Tymczasem odgrywa dziś rolę minimalną. Bo taka jest w tej chwili rzeczywistość. Dziś można powiedzieć, że nie udało się nam. Jest to wina w pewnym sensie również naszej Komisji, o czym świadczy ubolewanie, że do tej pory w parlamencie nie ma tak ważnego zagadnienia, jakim jest w ogóle zagadnienie zmian, jakie zachodzą w handlu zagranicznym, dotyczących także warunków eksportu i możliwości zwiększenia udziału polskich towarów i usług w eksporcie.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#LesławPodkański">Prawdą jest, że w stosunku do wartości eksportu, ubezpieczeniem w 1995 r. były objęte kontrakty wartości 256,4 mln USD, co stanowi 1,12% wartości całego polskiego eksportu. Jest to więc bardzo mało.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#LesławPodkański">Krótko mówiąc, stworzono program, podjęto również pewne decyzje, ale realizacja wygląda miernie, blado, słabo. Jakie są tego przyczyny?</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#LesławPodkański">Nie ma wątpliwości i trzeba to wyraźnie powiedzieć, że ma to kontekst znacznie szerszy, kontekst polityczny i kontekst międzynarodowy. Nikomu na świecie nie zależało i nikomu nie będzie zależeć, żeby Polska zwiększała swoje obroty, a zwiększa swój eksport. Jeśli nam nie będzie na tym również zależeć - zostaniemy w tyle. Dzięki decyzjom podjętym w ostatnim roku, zostajemy skutecznie wypierani z obcych rynków.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#LesławPodkański">Chciałbym teraz przejść do wyników handlu zagranicznego za rok 1995, a także za bieżące miesiące, ponieważ w takim kontekście postrzegam ten problem również w KUKE.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#LesławPodkański">Otóż deficyt w handlu zagranicznym za rok 1995 wzrósł o prawie 2 mld dolarów. Wartość deficytu oznacza, że jako Polska sprzedajemy mniej niż kupujemy za granicą o 160 bln starych zł. I tu jest problem. Stąd bowiem zaczyna się całe zło.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#LesławPodkański">Corocznie tracimy 160 bln starych zł, ponieważ... Tu zaczyna się cała wyliczanka: kto, dlaczego, w czyim interesie, jak to się dzieje i dlaczego stopy procentowe nie mogą być obniżone, że jest taki, a nie inny kurs dolara, kto podjął takie decyzje itd.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#LesławPodkański">Oczywiście mogę na to wszystko odpowiedzieć, bo w roku 1994 nie dopuściliśmy do tego - do poziomu dewaluacji i takiego stopnia dewaluacji itd. Ale tamtego rządu nie ma, jest inny. Nie chciałbym tego oceniać w kategoriach politycznych a wyłącznie gospodarczych. Fakt jest faktem - rok 1995 jest dla polskiego handlu zagranicznego rokiem „do tyłu”.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#LesławPodkański">Rok 1996 zaczął się jeszcze gorzej. Dwa miesiące roku 1996 przyniosł powiększenie deficytu salda do poziomu 1,076 mld USD w porównaniu z deficytem zeszłorocznym za pierwsze dwa miesiące - 385 mln USD. Osiągamy więc w tej chwili wskaźniki - porównując styczeń i luty 1996 r. i styczeń i luty 1995 r. - następujące: dynamika eksportu wzrosła o 115%, a dynamika importu o 132,2%. Mamy więc różnicę, już w dynamice, o 20%. Idziemy więc w tej chwili w kierunku eksportu głodowego. Za moment te proporcje wzrosną jeszcze bardziej, pojawi się sytuacja, w której zostanie zachwiany deficyt płatniczy państwa. Będzie on przez jakiś czas jeszcze łagodzony przez dochody z tzw. ruchu przygranicznego, ale jest to proces już nieunikniony.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#LesławPodkański">W związku z tym rodzą się pytania, a także pewne wątpliwości. Nie chcę w tej chwili dokonywać analizy sytuacji dotyczącej importu inwestycyjnego, konsumpcyjnego i zaopatrzeniowego, bo tam są pewne trendy pozytywne, jeśli chodzi o ten ostatni import oraz konsumpcyjny. Gorzej z inwestycyjnym. W roku 1995 spadł również udział importu inwestycyjnego, ale to możemy odłożyć na inną dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#LesławPodkański">Chciałbym państwu teraz przedstawić kilka wniosków. Po pierwsze chciałbym prosić, aby panowie odpowiedzieli na pytania: które z 11 banków współpracujących z nami są liderami w ubezpieczeniach. Z którymi pracuje się najlepiej, które najlepiej rozumieją polskich eksporterów?</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#LesławPodkański">Informacja zawiera dane mówiące o tym, że mamy w tej chwili 100 eksporterów ubezpieczających się w Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Ilu natomiast eksporterów zgłosiło się, ale nie zostali oni w ogóle dopuszczeni do tego, ponieważ nie spełniali wymogów czy też kryteriów? Chodzi mi o tych, którzy zostali w przedsionku KUKE.</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#LesławPodkański">Jak generalnie wygląda wasza akcja promocyjna?</u>
          <u xml:id="u-30.16" who="#LesławPodkański">Na ile państwo posiadają wiedzę o polskich podmiotach gospodarczych, które znają KUKE i jej ofertę? Czy i na ile ten rynek informacyjno-marketingowy został rozpoznany i na ile na nim działacie? Jak wygląda stan realizacji tych zapisów, które wprowadziliśmy do ustawy budżetowej w 1995 r. Na rok 1996 jest to 13,3%, jeśli chodzi o kwotę przeznaczoną na ubezpieczenia kontraktów eksportowych. Ile środków zostało wykorzystanych z 3,1 mld zł, które były na ten cel przeznaczone w ustawie budżetowej w roku 1995?. Ile zostało z 40 tys. zł przeznaczonych na odszkodowania z tytułu ubezpieczeń kontraktów eksportowych?</u>
          <u xml:id="u-30.17" who="#LesławPodkański">Ile wykorzystano na dopłaty do kredytów eksportowych na co przeznaczono 20 tys. zł w budżecie 1995 r.? To są moje pytania do członków rządu.</u>
          <u xml:id="u-30.18" who="#LesławPodkański">Mam też dwa wnioski. Prosiłbym, aby rozważyć zasadność natychmiastowego wystąpienia do rządu w formie dezyderatu czy też wniosku, w którym zasygnalizowalibyśmy problem. Co rząd powie na to, że Rzeczypospolita Polska popada w potworne zadłużenia i w bardzo szybko rosnący deficyt? Co rząd zamierza w tej sprawie zrobić?</u>
          <u xml:id="u-30.19" who="#LesławPodkański">Drugi wniosek, aby na najbliższe posiedzenie Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą wprowadzić pozycję dotyczącą informacji na temat wszystkich innych działań podejmowanych przez rząd w zakresie ubezpieczeń, gwarancji i poręczeń. Uważam, że nasza Komisja powinna posiadać pełen obraz wszystkich podjętych do tej pory inicjatyw. Chcielibyśmy najpierw zapoznać się z tym, co już jest zrobione, później odpowiedzieć na pytanie czy to funkcjonuje i w jaki sposób, a także ewentualnie odpowiedzieć na pytanie, co należy zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KazimierzModzelewski">Chciałbym ustosunkować się do wniosku kolegi L. Podkańskiego. Zrobiliśmy wszystko co możliwe w Prezydium. Uzgodniliśmy posiedzenie Sejmu z panem marszałkiem J. Zychem na kwiecień. Do tej pory nie mamy z Urzędu Rady Ministrów materiału, na którym można by pracować.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#KazimierzModzelewski">Sądzę, że musimy spotkać się z różnymi eksporterami w naszej Komisji, wyrobić sobie osąd o pewnych sprawach, a później te sprawy stawiać na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#KazimierzModzelewski">Niestety, muszę z przykrością stwierdzić, że jestem za wnioskiem, ażeby rząd przyspieszył przygotowanie materiałów na plenarne posiedzenie Sejmu. Prezydium Sejmu jest otwarte w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#KazimierzModzelewski">Uważam, że na tym plenarnym posiedzeniu trzeba omówić wszystko. I ubezpieczenia, i kredyty, i cały zakres spraw związanych z szeroko rozumianą współpracą gospodarczą z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#KazimierzModzelewski">Udało nam się zmienić ustawę o prawie dewizowym i eksporterzy nie muszą już trzymać na kontach i dwukrotnie wymieniać dewizy na złotówki i odwrotnie, co podrażało eksport, ale jest jeszcze wiele innych barier. Sądzę więc, że pod koniec posiedzenia będziemy musieli zastanowić się co należy przyjąć, czy wniosek, czy dezyderat w celu ponaglenia rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławCzajczyński">Tydzień temu odbyło się posiedzenie Komisji, na które był poproszony pan minister J. Buchacz. To posiedzenie właściwie nie odbyło się ze względu na to, że pan minister Buchacz był za granicą.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#StanisławCzajczyński">Zgłosiliśmy wtedy wniosek, ażeby powtórzyć to posiedzenie w poszerzonym składzie, zapraszając ministra przemysłu i handlu oraz przedstawicieli Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#StanisławCzajczyński">Wstrzymałbym się więc w tej chwili z uchwalaniem daleko idących dezyderatów do rządu, dlatego że najpierw - moim zdaniem - powinniśmy wysłuchać co mają do powiedzenia na ten temat ministrowie. Dopiero potem możemy dostosować dezyderat do polskiego rządu. Tak więc mam prośbę do prezydium Komisji, aby maksymalnie przyspieszyło termin ponownego spotkania Komisji, dotyczącego informacji NIK, dołączając do tego wszystkie tematy, które zgłosił poseł L. Podkański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzModzelewski">Prezydium już o tym myśli. Jutro spotykamy się z panem ministrem J. Buchaczem, aby uzgodnić terminy spotkań, które będą przez niego dotrzymane. W ten sam sposób będziemy musieli spotkać się również z ministrem przemysłu i handlu oraz z ministrem finansów, a także z prezesem Narodowego Banku Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MaciejLeśny">Myślę, że na konkretne pytania pana posła L. Podkańskiego odpowiedzą koledzy z Ministerstwa Finansów. Natomiast chciałbym się odnieść do tych dwóch konkretnych pytań, które zostały mnie zadane bezpośrednio, jako reprezentantowi Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Zacznę od sprawy materiału na plenarne posiedzenie Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MaciejLeśny">Otóż od 2 lat Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą przygotowuje kolejne mutacje materiału. Pierwszych kilkanaście wersji zostało odrzuconych przez ministra spraw zagranicznych, ponieważ proponowaliśmy utrzymanie status quo, jeżeli chodzi o biura radców handlowych kontestowanych przez tego ministra. Wydawało się, że kiedy wreszcie zostały przedstawione propozycje reformy organizacyjnej Centrum, gdzie wyraźnie zostało sprecyzowane, że biura radców handlowych pozostaną w gestii ministra gospodarki i handlu zagranicznego, minister spraw zagranicznych rozpaczliwie szuka wszystkich możliwych środków, aby przeciwdziałać tej tendencji. Chcielibyśmy więc, aby ten temat był jak najbardziej aktualny.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MaciejLeśny">Wydawało się nam, że już jest wszystko tak, jak trzeba, aby materiał mógł być przedstawiony Wysokiej Komisji, a następnie na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Ale przedtem musi uzyskać akceptację rządu. Uzyskaliśmy wstępną akceptację rządu, po czym minister finansów zakwestionował pewne elementy, które wprowadziliśmy do programu finansowego wspierania obrotu towarowego z zagranicą. W związku z tym, ten materiał musi być przepracowany, ale dzięki temu powstał nowy materiał, który ja na ręce pana przewodniczącego złożę pod tytułem programu finansowego wspierania współpracy gospodarczej z zagranicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KazimierzModzelewski">Rzecz w tym, że my chcemy jak najszybciej otrzymać właściwy materiał, bo chcemy poważnie zająć się sprawami eksportu. Przecież wszyscy widzimy, że eksport się wali. Nie wiem czy Rada Ministrów będzie się zastanawiać jeszcze 10 lat czy 20, ale kiedyś się chyba zastanowi, bo to trwa już dwa lata. Uważam, że jest to zbyt długo. Tak nie można pracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MaciejLeśny">Panie przewodniczący, materiał praktycznie jest gotowy. Jeżeli uzyskamy akceptację ministra finansów, jesteśmy gotowi złożyć go natychmiast.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#MaciejLeśny">Chciałbym jeszcze odpowiedzieć na pytanie pana posła A. Malinowskiego o KUKE i dominację ministra finansów. Jest tak, że jeżeli istnieje jakaś organizacja o charakterze spółki, to zawsze najwięcej ma do powiedzenia ten, kto ma tam najwięcej pieniędzy. To jest oczywiste. Ponieważ tu jest przeważający udział ministra finansów w KUKE, to najwięcej ma on tam właśnie do powiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#MaciejLeśny">Uważamy, że KUKE jest jednym z elementów możliwych inicjatyw dotyczących wspierania polskiego eksportu. Opracowaliśmy ten projekt programu, który ja państwu zaraz na ręce pana posła przewodniczącego złożę. Program, w którym KUKE jest najważniejszym ale tylko jednym z elementów, pozwoli nam po zaakceptowaniu po przejściu przez parlament, wzmocnić nasze wysiłki w kierunku zniwelowania tego deficytu w handlu zagranicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzModzelewski">Chciałbym wiedzieć, panie ministrze, kiedy Rada Ministrów przedstawi nam ten materiał. Wiem, że Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą ma dobre chęci, bo za to odpowiada, ale ja chciałbym wiedzieć, jako poseł, kiedy otrzymamy ten materiał, kiedy będą przygotowane materiały do dyskusji. Przecież my musimy nad nimi popracować, spotkać się z importerami i eksporterami, porozmawiać z nimi. To nie są takie proste sprawy. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy pan minister wie, kiedy może być taka decyzja podjęta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MaciejLeśny">Panie przewodniczący, sądzę, że pan minister J. Buchacz udzieli jutro wiążącej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejMalinowski">Przyznam, panie ministrze, że nie rozumiem pańskiej wypowiedzi. Minister finansów jest właścicielem pieniędzy budżetowych?</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejMalinowski">Zadałem panu konkretne pytanie. W jaki sposób ta ustawa jest wykorzystywana, zgodnie z jej założeniami, w której ubezpieczenie kredytów eksportowych miało być instrumentem wspierania eksportu. Mówiłem też, że mam wątpliwości, czy jest to prowadzone w sposób właściwy, ponieważ delikatnie mówiąc, trudni się tym Ministerstwo Finansów. Nie ma prywatnych pieniędzy ministra finansów. Ta ustawa była podporządkowana idei stworzenia KUKE, jako jednego z instrumentów wspierania eksportu.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#AndrzejMalinowski">Proszę więc o ocenę przedstawiciela Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą w tej kwestii. Czy ta ustawa jest wykorzystywana w sposób właściwy czy też nie, jakie są jej braki, jakie luki itd. O to mi chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławCzajczyński">Wydaje mi się, że na dzisiejszym spotkaniu nie uzyskamy wniosków, które pomogłyby nam wyrobić sobie opinię na temat informacji o działalności Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Wobec tego oficjalnie składam wniosek, ażeby na tym poprzestać i przerwać dzisiejsze spotkanie. Przejść do ponownego rozpatrywania tej informacji oraz informacji innych organizacji, które zajmują się ubezpieczeniami eksportowymi i konkretami i rozpatrzyć to wspólnie. Ustawa bowiem dotyczy KUKE, ale są również ustawy, które pozwolą na to również innym organizacjom.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#StanisławCzajczyński">Wydaje mi się, że w tej chwili, mówiąc o eksporcie i gwarancjach jakich udziela KUKE nie wyczerpujemy tematu. Jest to za wąskie pole. Proponuję więc powrócić do tego tematu w szerszym kontekście instrumentów wspierania eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KazimierzModzelewski">Nie należy jednak zapominać, że problem polega na dostępie do kredytu. Jeżeli nie będzie kredytu, nie będzie czego ubezpieczać. A generalnym ubezpieczycielem jest KUKE. Jest to największa korporacja.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#KazimierzModzelewski">Oczywiście, możemy dziś przerwać posiedzenie. Twierdzę, że najlepiej byłoby, gdybyśmy mieli już cały czas materiał. Ale nie mamy całego materiału i musimy pracować nad tym, co mamy. Dlatego proponowałbym jednak dokończyć dziś sprawę KUKE, a generalnie zająć się wszystkimi sprawami wtedy, gdy będziemy mieli już całokształt materiału. Inaczej zawsze będzie nam czegoś brakowało. Albo stanowiska ministra finansów, albo prezesa NBP itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejMalinowski">Mam propozycję, abyśmy jednak wyczerpali ten problem. Kolega L. Podkański postawił niedawno wniosek, żeby porównać działalność innych instytucji, które zajmują się tym problemem. Natomiast pozwalam sobie przypomnieć zebranym, że naszą podstawową rolą w tym wszystkim jest po prostu zainteresowanie się funkcjonowaniem ustawy, która została m.in. w przez tę Komisję wypracowana.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#AndrzejMalinowski">Kwestia funkcjonowania całego systemu ubezpieczeniowego, to jest inna sprawa, natomiast dlatego m.in. na samym początku prosiłem o ustosunkowanie się do oceny tej ustawy ze strony praktyków, ponieważ jest to nasz podstawowy statutowy obowiązek.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#AndrzejMalinowski">Popieram wniosek posła przewodniczącego, żeby jednak ten temat zamknąć, co wcale nie znaczy, że na jednym z najbliższych posiedzeń moglibyśmy dokonać oceny całości funkcjonowania systemu ubezpieczeń kredytów eksportowych na podstawie informacji instytucji, które się tym zajmują.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#AndrzejMalinowski">Dzisiejsze spotkanie było wyraźnie wywołane koniecznością zainteresowania się losami ustawy, która w lipcu 1994 r. została uchwalona przez Wysoką Izbę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarekŻelazko">Nasze stowarzyszenie skupia duże firmy eksportujące, o obrocie ponad 50 mln USD w skali rocznej - naszymi członkami są także trzy banki, które - jak sądzę - są w czołówce banków współpracujących z KUKE. Jest to Bank Handlowy SA, Bank Rozwoju Eksportu i Bank PeKaO SA.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MarekŻelazko">Generalnie rzecz biorąc, mimo że KUKE została uzbrojona formalnoprawnie i finansowo w 1994 r., nasze stowarzyszenie ocenia działalność tej ustawy z pewnym niedosytem, zwłaszcza w odniesieniu do kredytowania współpracy z krajami b. ZSRR, które są newralgicznym punktem dla naszego środowiska.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#MarekŻelazko">Temat ten staje się coraz częściej tematem naszych spotkań. Ostatnio był podnoszony w grudniu 1995 r. Próbowaliśmy też wywołać spotkanie ze wszystkimi organizacjami, które się tym zajmują i próbować nakłonić Komitet Polska-Wschód. Chcieliśmy zebrać razem wszystkich zainteresowanych prezesów: Berdychowskiego, Zawiślaka, Tuderka nawet pod auspicjami KUKE, co zostało zaznaczone pismem pana Krzysztofa Jasińskiego, prezesa KUKE.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#MarekŻelazko">Kłopot polega na tym, że te trzy organizacje, mówiąc nie wprost, uważają siebie, każda z osobna, za wiodącą w temacie „wschód” i trudno zebrać prezesów razem do wypracowania pewnych wspólnych koncepcji. Jest to więc temat de lege ferenda, ażeby tę współpracę udrożnić, przez zwiększenie puli ubezpieczeniowej na ten kierunek, mimo że jest to kierunek o dużym ryzyku.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#MarekŻelazko">Chciałbym poprzeć sugestie pana dyrektora A. Olszówki z Banku Rozwoju Eksportu, aby próbować rozwiązać, a może nawet reaktywować pewne układy personalne między radą nadzorczą czy zarządem KUKE i wiodącymi bankami pro publico bono. Dla wzmocnienia pewnych rozwiązań finansowych, organizacyjnych i systemowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MaciejLeśny">Pan poseł A. Malinowski zapytał, czy nie razi nas dominacja ministra finansów, bo tak brzmiało pierwsze pytanie, które zostało później zmienione. Odpowiedziałem, że zgodnie z układem kapitałowym, minister finansów ma prawo głosu większe niż minister współpracy gospodarczej z zagranicą. Ale to nie oznacza, że to jest niewłaściwe.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#MaciejLeśny">Wszyscy pilnujemy tych samych pieniędzy skarbu państwa, nawet jeśli struktura własnościowa KUKE będzie zmieniana, bo do takich konkluzji doszliśmy. My bowiem również oceniamy, że działanie tej ustawy jest niezadowalające, ale nie jest to wina tylko legislacji. W tym przypadku akurat legislacja ma chyba najmniej ujemnych punktów. Przecież to nie ustawa odpowiada za to, że banki nie mają ochoty udzielać kredytu, to nie ustawa odpowiada za to, że kraje WNP to są kraje bardzo wysokiego ryzyka i koszt operacji musi być większy. W końcu to nie ustawa odpowiada za to, że kredyty są takie drogie.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#MaciejLeśny">Jak widać, trudno tu oczekiwać, żeby przedstawiciele rządowi posypywali głowę popiołem w każdej sytuacji, która jest tu przywoływana. My oczywiście wiemy, że ustawa nie działa tak jak powinna, dlatego też pracujemy nad jej nowelizacją. Pewne rozwiązania zostały opracowane bardzo precyzyjnie i z pewnością pomogłyby w porównaniu do stanu poprzedniego. Jest to przecież projekt nowej ustawy o gwarancjach skarbu państwa i niektórych osób prawnych. Być może wyjdzie coś z tego bardzo pozytywnego.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#MaciejLeśny">Konkludując, nie uważamy, żeby ustawa była zupełnie zła, tak jak było to tutaj przedstawiane w niektórych wypowiedziach. Na samym początku zwróciłem uwagę na to, że KUKE jest zbyt mało zasobna w kapitał i jest to podstawowy problem. Chcielibyśmy, aby KUKE miała więcej pieniędzy i mogła działać szerzej. W tej chwili bowiem tak naprawdę Polska swoim poziomem wyrobów doszła już do poziomu światowego. Konkurencja rozgrywa się w tej chwili nie pod względem jakości, ale warunków dostaw. A tu jesteśmy zdecydowanie gorsi, m.in. z powodu kosztów kredytu, polityki Narodowego Banku Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzModzelewski">Uważam, że należy opracować system polskiego eksportu. To nie może być tak, że raz załatwiamy jedną sprawę, drugi raz co innego. W systemie wspierania eksportu musi być uwzględniony system kredytowy, system ubezpieczeniowy, system kursu dolara. I to wszystko musi być razem powiązane. Jeżeli tego nie będzie, to nie będzie eksportu. To należy sobie powiedzieć otwarcie.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KazimierzModzelewski">To, co my robimy w tej chwili, to jest chciejstwo. Nie ma żadnych bodźców, które powodowałyby chęć eksportowania. Przeciwnie - są znaczne hamulce. Deprecjacja dolara w stosunku do złotówki powoduje, że nie opłaci się eksportować.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#KazimierzModzelewski">Proponuję przyjąć dzisiejszą informację o działalności KUKE. Zrobili co mogli. Sumy jakimi dysponują są śmieszne w stosunku do wielkości eksportu. Natomiast na następnych posiedzeniach postaramy się omówić wszystko o czym mówił pan poseł S. Czajczyński. Wszystkie inne aspekty spraw związane z eksportem.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#KazimierzModzelewski">Wniosek, aby ponowić wystąpienie do Rady Ministrów o przyspieszenie prac nad materiałem na posiedzenie plenarne Sejmu, będę uważał za przyjęty, jeśli nie usłyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#KazimierzModzelewski">Nie słyszę sprzeciwu, wniosek uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#KazimierzModzelewski">Na tym kończymy dzisiejsze spotkanie, dziękuję państwu za obszerne omówienie spraw związanych z działalnością Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#KazimierzModzelewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>