text_structure.xml
66.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JózefŁochowski">Witam członków Komisji oraz zaproszonych gości. Porządek posiedzenia został państwu doręczony na piśmie. Czy są uwagi do dzisiejszego porządku obrad? Jeżeli nie ma, to przystępujemy do pierwszego punktu dzisiejszego posiedzenia. Jest nim rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat w sprawie problemów polskiego górnictwa siarki. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w imieniu rządu? Nikt się nie zgłasza?</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JózefŁochowski">Czy mam rozumieć, że nikt nie czuje się odpowiedzialny w kwestiach zawierających się w tym punkcie posiedzenia? Odpowiedź otrzymaliśmy od ministra finansów, ale rozumiem, że sprawę tę będzie przejmował minister skarbu, a więc uzgodnijcie państwo, kto będzie się wypowiadał.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewBoniuszko">Proponuję, bym jako pierwszy przedstawił to co było zrobione dotychczas, natomiast to, co jest robione w dalszym ciągu po przejęciu zadań przez Ministerstwo Skarbu Państwa po reformie centrum, przedstawi pan dyr. Serwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JózefŁochowski">Czyli rozumiem, że najpierw będzie referował pan dyr. Boniuszko, a potem pan dyr. Serwach. Prosiłbym, by ktoś zechciał odpowiedzieć nam na pytanie, co ustalił ten zespół i jakie ma propozycje w kwestii tego, co jest napisane w tej odpowiedzi, że „do 15 grudnia 1996 r. itd.”. Chodzi o to, by ktoś nam powiedział, co zostało ustalone i jakie są konkretne propozycje rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewBoniuszko">Minister finansów odpowiadał na dezyderat nr 13 w sprawie przemysłu siarkowego. Czuł on się w jakiś sposób upoważniony do udzielenia odpowiedzi, ponieważ była to sprawa przede wszystkim pieniędzy publicznych, które minister finansów wstawił w budżecie. Dezyderat ten szedł w kierunku, by te pieniądze, które były i są przewidziane w budżecie, zwiększyć.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewBoniuszko">Na dezyderat odpowiedzieliśmy 2 grudnia 1996 r. Odpowiedź otrzymał pan marszałek Sejmu. Chciałbym jedynie przypomnieć posłom, że w 1996 r. budżet państwa przeznaczył na restrukturyzację przemysłu siarkowego ponad 48 mln zł.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewBoniuszko">W projekcie ustawy budżetowej na rok 1997 wpisano 79 mln zł, co oznacza nominalny wzrost w stosunku do roku poprzedniego o ponad 163 proc. Oznacza to jednoznacznie, iż jest to drugi tak olbrzymi realny wzrost nakładów w stosunku do dotacji, drugi po środkach, jakie przeznaczono na program restrukturyzacji węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewBoniuszko">Na poprzednich posiedzeniach Komisji jako przedstawiciel ministra finansów obstawałem przy tym, zresztą nie tylko ja, aby problemy siarki polskiej rozumieć trochę szerzej, nie tylko przez pryzmat pieniędzy, ale także przez pryzmat zmian organizacyjnych w tych dwóch podmiotach gospodarczych, które zajmują się siarką. W tym to właśnie celu powołany został zespół, o którym będzie mówił pan dyr. Serwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JózefŁochowski">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu pana dyr. Serwacha.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszSerwach">Zgodnie z zapisem odpowiedzi pana ministra finansów, zasygnalizowana była sprawa podziału i wydzielenia zarówno z Tarnobrzega, jak i z Grzybowa dwóch przedsiębiorstw i pozostawienie Kopalń i Zakładów Przetwórstwa Siarki Tarnobrzeg i Grzybów jako przedsiębiorstw, które praktycznie miałyby się skoncentrować na zadaniach związanych wprost z produkcją i sprzedażą siarki oraz uruchomieniem nowych instalacji na bazie przetwórstwa siarki.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszSerwach">Sztuka ta miałaby polegać na odciążeniu bieżącej działalności produkcyjnej ze zbędnych kosztów utrzymania poprzez likwidację zbędnego majątku i prowadzenie, po uzyskaniu odpowiednich środków z budżetu państwa, prac likwidacyjnych na wyeksploatowanej części kopalni „Jeziórko” oraz kopalni siarki „Grzybów”.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#TadeuszSerwach">Zgodnie z postanowieniem o wszczęciu postępowania przygotowawczego minister skarbu państwa dokonał z dniem 31 grudnia 1996 r. podziału KiZPS „Siarkopol” w Tarnobrzegu i z dniem 1 stycznia 1997 r. utworzył dwa przedsiębiorstwa, czyli KiZPS „Siarkopol” w Tarnobrzegu oraz Przedsiębiorstwo Rekultywacji Terenów Górniczych w Jeziórku.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#TadeuszSerwach">Wydzielona wartość majątku - to 41,6 mln zł. Jest to przeznaczone do fizycznej likwidacji i stanowi 1338 ha. Wydzieleniu podlegało również 320 osób.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#TadeuszSerwach">Drugi podział to podział Kopalń i Zakładów Chemicznych Siarki „Siarkopol” w Grzybowie. Z dniem 1 stycznia 1997 r. utworzono w wyniku tego podziału dwa przedsiębiorstwa, czyli KiZChS „Siarkopol” w Grzybowie oraz kopalnię siarki „Grzybów” z siedzibą w Rzędowie.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#TadeuszSerwach">Wartość wydzielanego majątku wyniosła w tym wypadku 20,7 mln zł i stanowi to 876 ha, a dotyczy 450 osób.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#TadeuszSerwach">Chcę poinformować, że z tym dniem utworzono 4 państwowe przedsiębiorstwa, jak również dokonano obsady personalnej. Tam są wyznaczeni tymczasowi kierownicy. Przedsiębiorstwa funkcjonują na zasadach ogólnych i na dzisiaj nie mamy jakichkolwiek sygnałów o żadnych perturbacjach związanych z funkcjonowaniem tych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#TadeuszSerwach">Oczywiście, w kwestii dokonania podziału pozostało jeszcze sfinalizowanie podziału majątkowego. Niestety, musimy czekać na zweryfikowane bilanse tych dwóch przedsiębiorstw. Jest to konieczne po to, żeby zgodnie z zarządzeniem ministra skarbu państwa komisja inwentaryzacyjna mogła dokonać szczegółowego podziału majątkowego. Takie wymogi stawia wobec organu założycielskiego ustawa o przedsiębiorstwach państwowych. Tyle tytułem uzupełnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JózefŁochowski">Dziękuję bardzo. Miałbym dwa pytania.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JózefŁochowski">Pierwsze z nich kieruję do pana dyr. Serwacha. Chcę w nim nawiązać do dyskusji, która miała miejsce na posiedzeniu Komisji, podczas której został wyrażony pogląd, by po zakończeniu procesu oddzielenia zbędnego majątku obydwa te organizmy połączyć w jeden z uwagi na fakt, że konkurencja, która ma miejsce pomiędzy nimi, nie prowadzi do niczego dobrego.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JózefŁochowski">Proponowano nam wnioski, by podzielić kraj na dwie części i żeby każdy z tych dwóch zakładów sprzedawał tylko w jednej z tych części i żeby w ten sposób wykluczyć konkurencję między nimi.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JózefŁochowski">Sądzę, że takie propozycje są wprost kuriozalne, chcę jednak zapytać, co z tym tematem i w jakim kierunku ma to pójść.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JózefŁochowski">Druga kwestia dotyczy mojej nieznajomości faktu, jakie są konkretne wnioski i czy zostanie wśród nich uwzględniony wniosek, aby można było część środków, o których mówił pan dyr. Boniuszko, środków przeznaczonych na likwidację, skierować nie tylko na te dwa obiekty, ale także na Jeziórko.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#JózefŁochowski">Chcę zapytać: czy od strony formalnej w ogóle istnieje taka możliwość? Czy też może nie istnieje? Jakie są propozycje do rozpatrzenia przez Sejm w ramach drugiego czytania ustawy budżetowej, które odbędzie się w dniu jutrzejszym? Chodzi mi o to, czy trzeba to jeszcze jutro zgłaszać, czy też nie i sprawa jest już załatwiona.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszSerwach">Odpowiem na pierwsze pytanie. Jeżeli natomiast chodzi o pytanie drugie, wolałbym, by odpowiedzi udzielił ktoś z kolegów.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszSerwach">Intencją podziału był ten kierunek, o którym mówił pan przewodniczący. Mamy tę świadomość i na pewno to nastąpi, tyle że, jak już wspominałem, po utworzeniu i wyposażeniu tych przedsiębiorstw w składniki majątkowe. Nastąpi to po zakończeniu prac komisji inwentaryzacyjnej. Zamierzamy oczywiście doprowadzić do fuzji tych dwóch nowo powstałych przedsiębiorstw, ponieważ, tak jak słusznie stwierdził pan przewodniczący, mija się z celem, by funkcjonowały dwa podmioty o tym samym zakresie działania, tym bardziej że intencją naszą było takie właśnie pokierowanie sprawami likwidacyjnymi. Uznajemy, że ukierunkowanie środków budżetowych na jeden podmiot gospodarczy będzie efektywniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JózefŁochowski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś mógłby jeszcze wypowiedzieć się w kwestii związanej z budżetem?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HenrykKamiński">Minister gospodarki dysponuje dotacją budżetową, i jest ona przewidziana w planie, na likwidację wszystkich trzech składników, czyli łącznie z „Jeziórkiem”, z tym, że „Jeziórko” musi sporządzić jeszcze swój plan likwidacyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefŁochowski">Ale nie istnieją w tym względzie żadne przeszkody formalne. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HenrykKamiński">Żadne przeszkody formalne nie istnieją.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyMarkowski">Chciałem poinformować, że problematyka, o której dzisiaj rozmawiamy, czyli przemysł siarkowy, była m.in. przedmiotem posiedzenia podkomitetu polityki regionalnej pana wicepremiera Jagielińskiego. Przyjęto tam raport wojewody tarnobrzeskiego o stanie przemysłu siarkowego w Polsce i na tej kanwie, jak również na podstawie innych dokumentów rząd, a konkretnie w jego imieniu minister gospodarki przedstawi Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów, a później Radzie Ministrów program funkcjonowania przemysłu siarkowego do roku 2010. Program ten będzie niejako konsumował warunki, o których w tej chwili mówimy.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyMarkowski">Jeżeli chodzi natomiast o kwestię podziału środków dotacji, a konkretnie przeznaczenie ich na realizację procesu likwidacji kopalni „Jeziórko”, to jest to zapisane w projekcie ustawy budżetowej na rok 1997 i kwota ta będzie rozdysponowana zgodnie z rozporządzeniem podpisanym przez ministra finansów i ministra gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JózefŁochowski">Widzę, że pan poseł Stępień zgłasza się do głosu. Czy pan poseł chciałby coś dodać oprócz podziękowań?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WładysławStępień">Owszem, chciałbym coś dodać, z tym że zacznę od podziękowań za to, że razem z nami rząd wykonał ogromną pracę. Rząd bardzo sprawnie pracował nad problemem górnictwa siarki. Odpowiedź na dezyderat Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu jest jedną z pierwszych odpowiedzi, którą można w całości uznać bez większych dyskusji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WładysławStępień">Za to jestem wdzięczny i jestem również wdzięczny za to, że pomimo reorganizacji centrum i tego, że od 1 października powstał nowy resort skarbu państwa oraz resort gospodarki i oba te resorty są odpowiedzialne za całość polityki związanej z górnictwem siarki - jeden resort ma organizację i nadzór, a drugi ma pieniądze - sprawy związane z decyzją komisji sejmowej, które zawarto w dezyderacie z 10 listopada oraz związane z propozycjami, które skierowaliśmy pod adresem rządu, pod względem formalnym są prowadzone bardzo sprawnie. Jeszcze raz dziękuję za to przedstawicielom obydwu resortów.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WładysławStępień">Zaznacza się tu jednak jeden problem, który wynika już z pytania pana przewodniczącego Łochowskiego. Chodzi o to, czy po zatwierdzeniu budżetu państwa środki, które rząd proponuje, a które wynoszą 75 mln i 40 mln zł na obydwa te podmioty gospodarcze, można zaproponować w inny sposób, na inny zakres robót. Zwróciłem się do pana ministra Kaczmarka z prośbą o odbycie roboczego spotkania w celu wyjaśnienia tych kwestii, zanim nastąpi połączenie podmiotów gospodarczych zarówno tych, które mają być likwidowane, jak i tych, które w przyszłości mają razem produkować i sprzedawać.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#WładysławStępień">Jest w Sejmie poprawka i będzie to się aktualnie znajdować w stadium drugiego czytania i mówi ona o tym, aby zwiększyć dotacje do górnictwa siarki o 10 mln zł.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#WładysławStępień">Poprawka ta nie uzyskała poparcia komisji budżetowej, pomimo wstępnego przyjęcia, że argumentacja przemawiająca za jej przyjęciem jest zasadna i słuszna. Te dodatkowe 10 mln zł mogłyby być skierowane właśnie na „Jeziórko”. Muszę tu zaznaczyć, że dla kopalni „Jeziórko” w tym momencie pieniędzy nie ma.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#WładysławStępień">Te 75 mln zł, które są w dyspozycji dyrektora kopalni „Machów”, w projekcie budżetu, dotyczą dwóch wyrobisk odkrywkowych - „Machów”, „Piaseczno”. Jeżeli Sejm nie poprze tej poprawki. nastąpi spowolnienie prac w tych dwóch wyrobiskach.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#WładysławStępień">Należy podkreślić, że spowolnienie to oznacza wydłużenie czasu zrzutu wód, wprawdzie oczyszczonych, ale jednak zawierających związki siarkowodoru, do Wisły.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#WładysławStępień">Jest to ogromnie ważny problem. Przyznanie dodatkowych pieniędzy na rok 1997 skróci o rok zrzut wód do Wisły. To jest kapitalna sprawa dla całej Polski, a nie tylko dla regionu tarnobrzeskiego i górnictwa siarki.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#WładysławStępień">Ówczesny minister przemysłu występował zresztą w październiku ub.r. do prezesa Rady Ministrów o zwiększenie tej kwoty, ale - jak państwo pamiętacie - trwał wówczas w Sejmie kabaret podatkowy i w związku z tym rząd tego nie przyjął z uwagi na fakt, iż nie bilansował się budżet państwa - przy skali 17-procentowej, pamiętamy wszyscy tę sytuację.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#WładysławStępień">Z tej przyczyny zwracam się z uprzejmą prośbą o zwiększenie tych środków o 10 mln zł. Jako Komisja poparliśmy w swojej opinii ten wniosek i referowaliśmy go wraz z panem przewodniczącym Łochowskim na posiedzeniu komisji budżetowej.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#WładysławStępień">Prosiłbym bardzo, żeby stanowisko Komisji było niezmienne w tym względzie i prosiłbym również przedstawicieli rządu, by mówiąc o tym rewelacyjnym wzroście pamiętać, że on rzeczywiście jest rewelacyjny, ale dotyczy uruchomienia likwidacji drugiego wyrobiska, które nie było do tej pory przedmiotem prac likwidacyjnych. Są to zbiorniki z siarkowodorem połączone pod ziemią, w związku z czym muszą być w porę i w tym samym czasie zatopione wodą po uprzednim przygotowaniu dokonanym zgodnie z techniką górniczą.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#WładysławStępień">Chodzi o to, żeby w dalszym ciągu współpraca dwóch resortów z górnictwem siarki była realizowana w trybie pilnym i by przyspieszyć sprawy organizacyjne celem szybkiej likwidacji w tarnobrzeskim i staszowskim zagłębiu siarkowym. Nie powinno to ulec zahamowaniu.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#WładysławStępień">Chodzi także o to, aby można było w krótkim czasie przywrócić konkurencyjność górnictwa siarki. Już dzisiaj są pewne objawy ruchów cenowych na rynkach: afrykańskim, w tym marokańskim i tunezyjskim, oraz na rynku brazylijskim, które to ruchy jednak nie spowodują dodatniego bilansu finansowego na tych rynkach.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#WładysławStępień">W Polsce ceny na siarkę również spadły, stąd też mamy do czynienia z niekonkurencyjnością górnictwa siarki i musimy sobie z tym poważnym problemem poradzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JózefŁochowski">Rozumiem, iż nie będziemy wprowadzać dyscypliny głosowania wśród członków Komisji, z tym że tak oni, jak i ich najbliżsi głosują za wnioskiem mniejszości dotyczącym 10 mln zł dla kopalni „Jeziórko”. W razie nieprzejścia tego wniosku mamy zobowiązanie, że środki będą tak podzielone, iż rozpoczęcie tego procesu w kopalni „Jeziórko” także będzie możliwe.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JózefŁochowski">Na tym kończymy rozpatrywanie tego punktu posiedzenia, chyba że jeszcze ktoś chciałby zabrać głos. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AnnaTruszkowska">W nawiązaniu do odpowiedzi na dezyderat w części dotyczącej osłony socjalnej bardzo proszę o uwzględnienie faktu, że w odpowiedzi mówiliśmy o przewidywanych rozwiązaniach ustawowych. Ustawa została podjęta, zatem osłona obowiązuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JózefŁochowski">Nie mówiliśmy o tym, ponieważ byliśmy świadomi, iż jest to temat de facto załatwiony. Dziękujemy w tym momencie za ówczesną podpowiedź udzieloną przez ministra Manickiego. Bardzo nam to pomogło znaleźć rozwiązanie i znalazło odbicie w konkretnych aktach prawnych.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JózefŁochowski">Przystępujemy wobec tego do głosowania. Zapytuję: kto z państwa jest za przyjęciem odpowiedzi na dezyderat za wystarczającą?</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JózefŁochowski">W głosowaniu przy 1 głosie wstrzymującym się Komisja opowiedziała się za przyjęciem odpowiedzi na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JózefŁochowski">Przystępujemy do punktu drugiego - rozpatrzenie projektu dezyderatu w sprawie realizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JózefŁochowski">Czy pan poseł Mączka chciałby powiedzieć kilka słów wprowadzenia? Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewMączka">Nie tak dawno mieliśmy zaszczyt uruchomić w Polsce nowe narzędzie ekonomiczne. Przy pomocy ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych daliśmy możliwość tworzenia na wybranych obszarach kraju specjalnych warunków ekonomicznych, zwłaszcza podatkowych po to, by zagospodarować istniejący na tych obszarach potencjał materialny i ludzki.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#ZbigniewMączka">Złożyło się tak, że od tego czasu jedna specjalna strefa ekonomiczna zaczęła w miarę poprawnie funkcjonować. Powstały dwie kolejne strefy, a także plany zorganizowania przynajmniej kilkunastu, jeżeli nie kilkudziesięciu kolejnych stref w różnych miejscach, z tym, że w przypadku wielu z tych miejsc wydaje się, iż panują tam warunki odległe od tych, które są wymagane dla tworzenia specjalnych stref ekonomicznych w świetle tego, co przyświecało ustawodawcy, gdy tworzył ustawę umożliwiającą tworzenie stref.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#ZbigniewMączka">W projekcie dezyderatu, nad którym nasza Komisja już pracowała, zawarte zostały wnioski z dyskusji na temat rozwoju specjalnych stref ekonomicznych, która odbyła się na posiedzeniu naszej Komisji 2 tygodnie temu.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#ZbigniewMączka">W dyskusji tej przedstawiciele rządu przedstawili rzeczywisty stan pracy i rzeczywisty sposób funkcjonowania wszystkich tych stref, a posłowie przedstawili swoje niepokoje dotyczące możliwego rozwoju sytuacji, w przypadku gdyby nie udało się rządowi oprzeć naciskom środowisk, które wykorzystując ten mechanizm chciałyby uzyskać korzyści finansowe w sytuacji, kiedy nie są spełnione warunki wstępne leżące w intencjach ustawodawcy. Z tej to przyczyny w dezyderacie przypomniano główne cele ustawodawcy i sądzę, że dezyderat ten, o ile go przyjmiemy, będzie wygodnym narzędziem i wygodną „ściągawką” dla wszystkich podejmujących pracę nad organizacją nowych stref oraz tych, którzy podejmowaliby ewentualne decyzje w tych sprawach. Chodzi o to, aby uzmysłowić sobie najważniejsze cele i zasady związane z zakładaniem specjalnych stref ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#ZbigniewMączka">Oczywiście, nie jest naszą intencją hamowanie rozwoju stref tam, gdzie są one potrzebne. Istotne jest, by wykorzystać wszystkie mechanizmy, które zawarte są w ustawie. Stąd są w dezyderacie zawarte stwierdzenia o potrzebie tworzenia stref wykorzystujących rozwój techniczny, czyli stref wysokiej technologii, który to mechanizm nie był dotychczas wykorzystany i w pomysłach dotyczących nowych stref zagadnienie to nie jest zbyt widoczne.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#ZbigniewMączka">Bardzo dużo jest pomysłów dotyczących tworzenia stref przy przyjęciu najbardziej standardowych i najprostszych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#ZbigniewMączka">Myślę, że zapoznali się państwo z treścią dezyderatu i w związku z tym proszę o zgłaszanie dodatkowych uwag, bym mógł się do nich ustosunkować, ponieważ czuję się osobiście bardzo mocno związany z ideą specjalnych stref ekonomicznych. Wydaje się, że pewne informacje i przemyślenia, jakie posiadam, mogłyby ewentualnie posłużyć lepszemu do-informowaniu nas wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JózefŁochowski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z przedstawicieli rządu chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TeresaKorycińska">Chciałabym jedynie sprostować wypowiedź pana posła, jeżeli chodzi o ilość stref planowanych do utworzenia. Liczba, o której mówił pan poseł, jest oczywiście zgodna z prawdą, ale dotyczy ona wystąpień zainteresowanych wojewodów lub prezydentów miast w kwestii tworzenia na podległym im terenie specjalnych stref ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#TeresaKorycińska">W tej chwili takich wystąpień czy może raczej wstępnych koncepcji naliczyłabym ok. dziesięciu. Niektóre z tych koncepcji są już bardzo dobrze opracowane, praktycznie gotowe do uruchomienia stref.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli natomiast chodzi o politykę Ministerstwa Gospodarki, to również uważamy, że liczba stref tworzonych w Polsce musi być ograniczona, ponieważ taka była idea w momencie tworzenia ustawy.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#TeresaKorycińska">W tej chwili nasze stanowisko jest takie, że w Polsce możemy utworzyć docelowo 7–8 specjalnych stref ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#TeresaKorycińska">Generalną odpowiedź na pytanie, ile takich stref możemy utworzyć, dałaby nam informacja, jaka jest kwota kapitału możliwego do zainwestowania w Polsce, oczywiście nie tylko w specjalnych strefach ekonomicznych, ponieważ, inni także czekają na inwestycje. Informacja taka jest bardzo trudna do uzyskania, ponieważ jak wynika z naszego doświadczenia niektórych inicjatyw inwestycyjnych w ogóle by w Polsce nie było, gdyby nie istnienie specjalnych stref ekonomicznych. Mówię w tym momencie o bardzo dużych inwestycjach.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#TeresaKorycińska">Przedstawiony projekt dezyderatu jest być może trochę za mało precyzyjny, jakkolwiek sprecyzowanie bez wątpienia należy do mnie. Chodzi mi konkretnie o stwierdzenie, że tworzenie strefy może następować tylko wówczas, gdy nie będzie zagrażać celom, dla których Rada Ministrów powołała już istniejące strefy i o to, że stwierdzenie to jest pojęciowo dosyć nieprecyzyjne.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#TeresaKorycińska">Z pewnością cele te będą bardzo ściśle określone, jeżeli chodzi o strefy, które już istnieją. Te zawsze będą stawały na stanowisku, że tworzenie następnej strefy jest bezcelowe lub przynajmniej przedwczesne, natomiast ci, którzy tych stref nie mają, będą robić wszystko, by udowodnić wszem i wobec, że specjalną strefę należy utworzyć właśnie na terenie znajdującym się w ich gestii.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#TeresaKorycińska">Z pewnością istotną jest sprawa, że będziemy przywiązywać szczególną wagę do tego, by strefy te nie powtarzały się pod względem charakteru i by nie sąsiadowały ze sobą zbyt blisko.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#TeresaKorycińska">Można już dzisiaj powiedzieć, że strefa mielecka ma zupełnie inny charakter niż strefa katowicka, która z kolei ma zupełnie innych charakter niż strefa suwalska. Nie zdarzyło się do tej pory, bym rozmawiała z inwestorem, który nie jest zdecydowany, w której strefie ma zainwestować. To było wiadome z góry i decydowały o tym różne względy, w tym przede wszystkim otoczenie strefy.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli chodzi o drugi punkt dezyderatu, mówiący, że alternatywą wobec rozszerzenia stref powinno być rozszerzenie stref już funkcjonujących, jest dla mnie zapisem dosyć problematycznym i jakby kłócącym się z treścią punktu pierwszego.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#TeresaKorycińska">Można by przecież pociągnąć tę myśl dalej i utworzyć w Polsce jedną strefę, rozszerzając ją potem. Właściwie można powiedzieć, że rozszerzenie danej strefy jest rozszerzeniem tylko i wyłącznie wtedy, gdy dotyczy gruntów bezpośrednio przylegających do strefy. O ile wiem, taki przypadek zachodzi w strefie mieleckiej.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli chodzi natomiast o rozszerzenie o obszary inne, np. leżące w innym województwie tylko po to, żeby nie nazywało się to nową strefą, ale rozszerzeniem poprzedniej, jest to zabieg wyłącznie papierowy i nie zmieniający właściwie niczego. Równie dobrze można by utworzyć nową strefę, co organizacyjnie jest prostsze, a w świetle ustawy poprawniejsze.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#TeresaKorycińska">Całkowicie zgadzam się z punktem trzecim dezyderatu, mówiącym, że należy dołożyć wszelkich starań, aby przynajmniej jedną pilotażową strefę ustanowić jako strefę hi-tech. Tego typu prace są prowadzone przez Uniwersytet Jagielloński i znajdują się one w wysokim stopniu zaawansowania, z tym że pewne rozwiązania, które się tam nasuwają, wymagałyby zmian ustawowych. Jest to przyczyną rozciągania się tego w czasie, niemniej jednak problem ten jest cały czas przez nas rozpatrywany i spróbujemy przedstawić koncepcję takiej strefy do dyskusji jeszcze w tym roku.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#TeresaKorycińska">Jest to bardziej skomplikowane ze względu na pewne przepisy ustawowe wynikające z konieczności prowadzenia działalności gospodarczej tylko na terenie strefy, natomiast wiadomo, że strefy hi-tech muszą pracować na podstawie prac wykonywanych w centrach naukowo-badawczych. Jest to istotny problem prawny.</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#TeresaKorycińska">Muszę z przykrością stwierdzić, że nie rozumiem punktu czwartego. Brzmi on „w miarę gromadzenia doświadczeń należy doskonalić rozwiązania prawne”. Takie sformułowanie wydaje się oczywiste, zresztą cały czas mówimy o tym, iż ładujemy nasze akumulatory, jeżeli chodzi o doświadczenia po to, by to, co będziemy zmieniać, nie było zmianą na pół roku, tylko było zmianą trwałą.</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#TeresaKorycińska">Nie rozumiem natomiast zapisu „dotyczy to tylko w szczególności ujednolicenia - zasad postępowania przetargowego” - rozumiem, że w tej chwili nie jest to ujednolicone i „zasad cofania zezwoleń dających uprawnienia do korzystania z ulg podatkowych”.</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#TeresaKorycińska">Jest tutaj parę myśli i może rozszerzmy to tworząc zdecydowane zapisy tak byśmy wszyscy wiedzieli, o co chodzi.</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli chodzi o postępowanie przetargowe, to nie rozumiem, o jakie ujednolicenie chodzi, czy w ramach jednej strefy, czy w ramach wszystkich stref.</u>
<u xml:id="u-21.18" who="#TeresaKorycińska">Zgodnie z przepisem ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych minister gospodarki wydaje zarządzenie w sprawie trybu przeprowadzania przetargu lub rokowań na wejście inwestorów w strefę.</u>
<u xml:id="u-21.19" who="#TeresaKorycińska">Sądzę, iż w tej chwili mamy sytuację, że jest to nawet za bardzo ujednolicone, ponieważ nie mając jeszcze doświadczenia, jak zasady te działają w strefie mieleckiej, zostały one praktycznie powielone dla strefy suwalskiej i katowickiej. Chodzi mi o system robienia przetargów oraz system kontroli nad działalnością gospodarczą w strefie. Tak więc pod tym względem jest to za bardzo ujednolicone.</u>
<u xml:id="u-21.20" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli chodzi o zasady cofania zezwoleń dających uprawnienia do korzystania z ulg podatkowych, to określa je dokładnie art. 19 ustawy o strefach, który mówi o tym, w jakich przypadkach, gdy inwestor posiadający zezwolenie narusza obowiązujące przepisy polskie, jak i przepisy strefy, minister gospodarki cofa zezwolenie.</u>
<u xml:id="u-21.21" who="#TeresaKorycińska">Jest to rzeczywiście bardzo restrykcyjny zapis. Uważa tak szczególnie zarząd strefy mieleckiej, który ma największą praktykę i zresztą inwestorzy zgłaszają tam szereg zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-21.22" who="#TeresaKorycińska">Z drugiej strony jednak musimy sobie zdawać sprawę z tego, że zasada jest taka, iż nie możemy tego wypuścić z rąk, jakkolwiek pracujemy wraz z Ministerstwem Finansów, aby to w miarę złagodzić.</u>
<u xml:id="u-21.23" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli dajemy tak wielkie ulgi, jakim jest całkowite vacatio podatkowe, musimy prowadzić jakąś politykę w stosunku do tych stref.</u>
<u xml:id="u-21.24" who="#TeresaKorycińska">Generalnie strefę tworzymy po to, żeby przyszedł inwestor i tam na stałe zafunkcjonował, a nie po to, by po 20–30 latach i wykorzystaniu wszystkich ulg zwinął się i wyniósł do innej strefy. Tego typu działalności ma przeciwdziałać art. 19, a także zapisy znajdujące się w rozporządzeniu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-21.25" who="#TeresaKorycińska">W sytuacji, kiedy inwestor zlikwiduje zakład lub zbankrutuje, to niestety musi rządowi oddać to, co mu rząd do tej pory darował. Takie są zapisy i stanowisko moich kolegów z Ministerstwa Finansów jest w tym względzie bardzo rygorystyczne. W tej chwili zostanie tylko przedstawiony przez Ministerstwo Gospodarki projekt nowelizacji rozporządzeń dotyczących możliwości pewnych pomyłek w płaceniu należności do budżetu państwa. Akurat w strefie mieleckiej kwestie te traktuje się niezwykle ostro i nawet złotówka pomyłki w należnościach dla budżetu państwa może spowodować cofnięcie zezwolenia.</u>
<u xml:id="u-21.26" who="#TeresaKorycińska">Wystąpimy z wnioskiem o to, by 3 proc. z każdego tytułu było dopuszczalną pomyłką, z tym że oczywiście musi to zostać uregulowane później, natomiast nie będzie to traktowane jako rażące przekroczenie zezwolenia.</u>
<u xml:id="u-21.27" who="#TeresaKorycińska">Kwestie te są już omówione z Ministerstwem Finansów i w przyszłym tygodniu będziemy składać wniosek na posiedzenie KERM o tę właśnie zmianę.</u>
<u xml:id="u-21.28" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli chodzi natomiast o zmianę zezwolenia w przypadku, gdy np. inwestor będzie chciał się przekwalifikować, to oczywiście zezwolenie jako decyzja administracyjna ministra gospodarki i w świetle artykułów Kodeksu postępowania administracyjnego na wniosek zainteresowanego, oczywiście wniosek uzasadniony, ma prawo zmienić zezwolenie. Inwestor ma prawo występować o to w ramach możliwości zmiany decyzji. Tyle mam do powiedzenia na temat punktu czwartego.</u>
<u xml:id="u-21.29" who="#TeresaKorycińska">Przechodząc do punktu piątego: „opracować i wdrożyć uproszczoną procedurę dostosowywania zezwoleń do zmieniającej się sytuacji” stwierdzam, iż praktycznie już odpowiedziałam na problemy dotyczące tego punktu. Zezwolenie jest decyzją administracyjną i nie ma powodu, żebyśmy zajmowali sztywne stanowisko, wymagając od inwestora, by na początku określił na 100 proc., co będzie on robił za 5 lat. Jest przecież możliwe, że załamie się rynek zbytu na jakiś produkt, tak więc trudno, by inwestor produkował coś tylko po to, żeby mieć zezwolenie - to by się i tak nie opłacało.</u>
<u xml:id="u-21.30" who="#TeresaKorycińska">Minister gospodarki może zatem, w ramach decyzji administracyjnej, rozpatrzyć uzasadniony wniosek inwestora o zmianę zapisu zezwolenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekWejtko">Mam drobną uwagę dotyczącą punktu drugiego, odnoszącego się do stref rozproszonych. Otóż w pełni popierając to, co mówiła pani dyr. Korycińska w kwestii pozostawania inwestorów na terenie strefy po zakończeniu jej funkcjonowania, musimy brać również pod uwagę aspekt naszych zobowiązań traktatowych.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarekWejtko">W związku z tym sądzę, że w najbliższym czasie będziemy w stanie przygotować w Ministerstwie Gospodarki pewną koncepcję, która zamieni projekt stref rozproszonych na projekt, który byłby bardziej do przyjęcia ze względu na zasady WTO - Światowej Organizacji Handlu. Otóż z punktu widzenia zasad tej organizacji strefa rozproszona jest nie do przyjęcia i można ją - że się tak wyrażę - inaczej zapisać jako subsydium specyficzne, czyli pomoc dla pewnego regionu. W takim ujęciu będzie to budziło mniej wątpliwości WTO.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MarekWejtko">Chciałbym przypomnieć, jakie są generalne zasady tworzenia stref z punktu widzenia ewentualnych sankcji ze strony WTO. Otóż, po pierwsze, jest to zakaz tworzenia stref rozproszonych i każdy region ubiegający się o statut specjalnej strefy musi być jednolity pod względem geograficznym oraz powinien posiadać ekonomiczną i administracyjną odrębność. Teren ten musi być także uznany za region, który posiada trudniejsze warunki rozwojowe.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#MarekWejtko">W celu sprawdzenia zgodności z tymi zasadami stosuje się neutralne i obiektywne kryteria, do których należy m.in. dochód na głowę mieszkańca - nie może on przekraczać 85 proc. średniej krajowej, a także stopa bezrobocia, która musi wynosić przynajmniej 110 proc. średniej stopy krajowej.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#MarekWejtko">Każdy z tych programów subsydiowania czy tworzenia stref powinien być przed wdrożeniem notyfikowany w WTO, tak by nie było potem z tym problemów. Mówiąc w skrócie, jeżeli strefa jest notyfikowana, to nie podlega ona sankcjom i wszystko, co jest w niej produkowane, jest produkowane w zgodności z WTO.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#MarekWejtko">W celu zapewnienia rozwoju stref przy jednoczesnym przestrzeganiu postawionych warunków należałoby rozważyć notyfikowanie stref rozproszonych jako subsydiów specyficznych. Oznaczałoby to pomoc dla regionu i wtedy wymagane jest tylko stwierdzenie i zarazem notyfikacja, ile przedsiębiorstw w danym roku korzystało z tej pomocy oraz jaka była średnia wysokość państwowego subsydium dla strefy.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#MarekWejtko">Należy stwierdzić dosyć jednoznacznie, że w takiej sytuacji subsydium to jest specyficzne i podlega sankcjom, ale jest bardzo trudne do udowodnienia, że produkcja z tego obszaru wynosi 5 proc. całej produkcji danego towaru w skali kraju oraz że osoba, która skarży, odniosła szkodę z tytułu produkcji w tej strefie.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#MarekWejtko">Jak państwo widzą, jest to bardzo trudne do uchwycenia z punktu widzenia prawnego i w związku z tym sądzę, że w najbliższym czasie zaproponujemy inne rozwiązanie niż rozszerzanie stref rozproszonych. Chodzi głównie o to, że są one dużo trudniejsze do obrony przez Ministerstwo Gospodarki na forum międzynarodowym, a efekt z punktu widzenia korzyści dla kraju będzie ten sam.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RyszardZając">Pan, który prezentował Ministerstwo Gospodarki, trochę mnie zaintrygował tą niemiłą informacją dotyczącą rozproszonej strefy ekonomicznej, która jest zlokalizowana w woj. katowickim.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#RyszardZając">Byłbym wdzięczny, gdyby pan jeszcze bardziej rozwinął wątek modyfikacji statusu prawnego tej strefy. Mam wątpliwości, czy chodzi jedynie o modyfikację tego statusu, czy też idą w ślad za tym jakieś inne zmiany w dotychczasowych ustaleniach dotyczących tej strefy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WładysławStępień">Jestem nieco zaskoczony zmianą, rozumiem, że rząd zajął dzisiaj stanowisko, że strefy nie powinno się rozszerzać i rozpraszać, a raczej należy tworzyć nową. Na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiciele rządu twierdzili zupełnie co innego, czyli że popierają takie rozszerzenie, jeżeli wynika ono z określonej sytuacji gospodarczej na granicy strefy.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WładysławStępień">Dawaliśmy przykład strefy mieleckiej, co do której jest akceptacja prawie wszystkich organów rządowych, że w pierwszym półroczu 1997 r. będzie ona rozszerzona na niektóre obszary woj. tarnobrzeskiego. To są sprawy dogadane na posiedzeniach podkomitetu pana wicepremiera Jagielińskiego.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#WładysławStępień">Poszczególni członkowie KERM pozytywnie ustosunkowali się do tej koncepcji, a ówczesny minister przemysłu, pan Czerwiński poparł tezę, którą wówczas referował pan poseł Mączka. Dotyczyło to całości problemu.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#WładysławStępień">Również w materiale ministerstwa był zapis, który wychodzi naprzeciw tym zagadnieniom.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#WładysławStępień">Chcę również powiedzieć, że prezes Agencji Rozwoju Przemysłu zdecydowanie poparł rozszerzenie mieleckiej strefy. Jest to już uzgodnione z kierownictwem tej strefy i nawet wyznaczono zamek w Baranowie na siedzibę zarządu strefy.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#WładysławStępień">Bardzo się dziwię, że dzisiaj nastąpiła jakby zmiana stanowiska. Rozumiem, że to, co pan powiedział, wynika z formuły naszych kontaktów międzynarodowych i standardów, których mamy przestrzegać. Sądzę jednak, że rozszerzenie strefy nie zakłóci naszego marszu ku Europie, a właściwe argumentowanie gospodarcze nie będzie naruszało żadnych standardów. Przecież rozszerzenie i rozproszenie to są trochę różne sprawy, aczkolwiek filozofia jest podobna.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#WładysławStępień">Chciałbym, abyśmy rozstrzygnęli dzisiaj, czy dotychczasowe ustalenia z rządem w kwestii możliwości rozszerzenia tam, gdzie istnieją ekonomicznie uzasadnione warunki, są aktualne i będą przez rząd popierane, czy też będziemy mieli do czynienia z diametralnie różnym stanowiskiem, co oznaczałoby, iż należałoby proponować w dezyderacie jakiś inny zapis, tak by nie było kolizji między wolą Sejmu a wolą rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TeresaKorycińska">Chciałabym jednoznacznie wyjaśnić kwestię stref rozproszonych oraz strefy tarnobrzeskiej, ponieważ w ostatnim okresie pojawiają się w dokumentach różne stwierdzenia na ten temat. Należy zaznaczyć, że jeżeli chodzi o projektodawców ustawy, a także o resort, to zawsze byliśmy przeciwni strefom rozproszonym.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#TeresaKorycińska">Chodziło nam zwłaszcza o trudność w prowadzeniu takiej strefy.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#TeresaKorycińska">Nie da się ukryć, że dużo więcej problemów występuje w prowadzeniu strefy katowickiej niż w prowadzeniu strefy mieleckiej. Sprawa jest o tyle inna, że strefa katowicka miała w kontrakcie dla Śląska podpisane trzy specjalne strefy ekonomiczne i stąd właściwie wzięło się to, że zrobiliśmy jedną rozproszoną.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#TeresaKorycińska">Nadal jednak uważam, że pod względem zasadności ekonomicznej, jak również rozwiązań prawnych, które były w ustawie, i potem funkcjonowania tych stref, rozwiązaniem idealnym jest strefa mielecka, czyli strefa zwarta i jednoczęściowa, gdzie jest praktycznie jeden dostawca mediów energetycznych, jeden urząd wojewódzki i jedne urzędy związane z wydawaniem zezwoleń na budowę itd.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#TeresaKorycińska">Po prostu ustawa i wszystkie akty prawne są skonstruowane pod strefę zwartą.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#TeresaKorycińska">Życie potoczyło się nieco inaczej i w przypadku strefy katowickiej stworzyliśmy strefę rozproszoną na trzy miejsca, podobnie w przypadku strefy suwalskiej - gęste lokowanie zakładów przemysłowych na tym terenie byłoby niepożądane, chociażby ze względu na ochronę środowiska. Zresztą każda z trzech podstref ma różny charakter i inni inwestorzy są w Ełku, inni w Suwalskiem i zupełnie inni w Gołdapi.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#TeresaKorycińska">Mamy zatem dwa problemy i chcę jednoznacznie wyjaśnić, że rozszerzenie strefy mieleckiej nie jest jednoznaczne z utworzeniem strefy rozproszonej w Tarnobrzegu. To są dwa różne elementy.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#TeresaKorycińska">Jest inicjatywa wstępna zarządu strefy mieleckiej o dołączenie do strefy pewnych obszarów, ale w Mielcu, nie w Tarnobrzegu. Są to obszary przylegające do strefy, w tym momencie zapełnienie strefy wynosi 70 proc., jeżeli nie więcej. Myślę, że w tym momencie nawet już więcej. To jest jeden problem.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#TeresaKorycińska">Trwają rozmowy i opracowywana jest w Agencji Rozwoju Przemysłu koncepcja utworzenia strefy w woj. tarnobrzeskim. Sprawa ta pojawiła się hasłowo i hasło to mylnie głosi, że jest to rozszerzenie strefy mieleckiej, rozszerzenie właściwie tylko przez jeden element, że Agencja Rozwoju Przemysłu ma być organem zarządzającym.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#TeresaKorycińska">Nie oznacza, iż ma to być strefa rozproszona. Rada Ministrów ma prawo ustanowić strefę w woj. tarnobrzeskim, a zarządzającym tą strefą może ustanowić Agencję Rozwoju Przemysłu.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#TeresaKorycińska">Nigdzie nie jest powiedziane, że Agencja Rozwoju Przemysłu może zarządzać tylko strefą mielecką. Teoretycznie może ona zarządzać wszystkimi strefami w Polsce. Pod tym względem zatem możemy mówić, że jest to strefa rozproszona. Byłoby dobrze, żebyśmy ustalili dzisiaj, że opracowywana dzisiaj wstępnie strefa Tarnobrzegu nie jest częścią mieleckiej rozproszonej strefy, tym bardziej że Tarnobrzeg znajduje się na terenie, gdzie kompetentny jest zupełnie inny wojewoda.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#TeresaKorycińska">Strefa ta jest zatem strefą tarnobrzeską, gdzie spółką zarządzającą może być Agencja Rozwoju Przemysłu i dlatego chciałabym prosić przedstawicieli Tarnobrzega, by, gdy będą przedstawiali swoje idee, koncepcje czy życzenia, definiowali tę sprawę jednoznacznie.</u>
<u xml:id="u-25.12" who="#TeresaKorycińska">Jeżeli mamy rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące powołania strefy mieleckiej, to nie możemy dodawać do tego obszaru w woj. tarnobrzeskim, musielibyśmy bowiem zmienić tytuł - „w woj. rzeszowskim i tarnobrzeskim”. Jest to bez sensu i musi być odrębne rozporządzenie, gdzie spółką zarządzającą będzie tylko Agencja Rozwoju Przemysłu.</u>
<u xml:id="u-25.13" who="#TeresaKorycińska">Moje wiadomości z Agencji Rozwoju Przemysłu, a ostatnio kontaktowałam się z Agencją wczoraj, mówią, że nie ma decyzji Agencji na wejście w układ strefy tarnobrzeskiej. Agencja opracowuje w tej chwili koncepcję i rozważa, czy w ogóle ją stać na finansowanie strefy w Tarnobrzegu. Pamiętajmy o tym, że budżet nie finansuje spółek zarządzających strefami ani żadnej infrastruktury. W praktyce finansują to gminy, na których terenie leży specjalna strefa ekonomiczna, czego totalnym przykładem są Katowice.</u>
<u xml:id="u-25.14" who="#TeresaKorycińska">Tych środków nie ma w tej chwili w budżecie i można dyskutować czy to jest słuszne, czy nie, ale takie są fakty i Agencja Rozwoju Przemysłu, która wyłożyła ogromne pieniądze na Mielec, nie jest w tej chwili pewna, czy stać ją na prowadzenie strefy w Tarnobrzegu, bo oczywiście chciałaby ją prowadzić na takim poziomie jak strefę mielecką.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JózefŁochowski">Odnoszę wrażenie, że ustawa sobie, a poczynania administracji rządowej sobie i że nie ma tutaj tej spójności i klarowności, która powinna występować.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JózefŁochowski">Nawet w stosunku do poprzedniego posiedzenia pani wystąpienie mówi zupełnie o czym innym, a chcielibyśmy przecież dojść do jakichś precyzyjnych i wiążących wniosków.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JózefŁochowski">Sugerowałbym zatem, żebyśmy nie głosowali dzisiaj tego dezyderatu i aby koledzy zechcieli popracować jeszcze nad nim wspólnie z prawnikami z Ministerstwa Gospodarki i wtedy na najbliższym posiedzeniu przyjęlibyśmy ten dezyderat, mogłoby to być posiedzenie wewnętrzne bez zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#JózefŁochowski">Faktycznie, jeżeli chodzi o pierwszy punkt, jeżeli mówimy o nowo powoływanych strefach, to nie możemy przesądzać na posiedzeniach Komisji, że już więcej tych stref nie będziemy powoływać, ponieważ, po pierwsze, mamy za małą wiedzę na ten temat, a po drugie, to nie jest nasza rola.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#JózefŁochowski">Sugerowałbym, żeby skreślić dwa ostatnie zdania w tym punkcie, a tę ilość dodać w pierwszym zdaniu i brzmiałoby to wtedy: „Komisja stwierdza, że powstanie nowych specjalnych stref ekonomicznych powinno realizować cele ustawy” - to jest oczywiste - i potem „ilość, lokalizacja i plany rozwoju stref muszą odpowiadać wymaganiom równomiernego rozwoju kraju” - na tym bym poprzestał.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#JózefŁochowski">Natomiast jeżeli chodzi o rozporządzenia, zarządzenia, czyli punkt czwarty, piąty oraz punkt drugi, który, jak twierdzą państwo z Ministerstwa Gospodarki, jest w jakiejś sprzeczności z już podpisanymi domówieniami z WTO, to może dobrze by było, żeby to trochę inaczej zapisać, tak byśmy mogli przyjąć coś takiego, co do czego nie mielibyśmy wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#JózefŁochowski">Jeżeli pan poseł Mączka by się zgodził, to sugerowałbym, byście wraz z posłem Stępniem, korzystając z pomocy administracji, spróbowali doprecyzować te sformułowania i przedstawili je na najbliższym posiedzeniu. Czy jest na to zgoda?</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#JózefŁochowski">Możemy dyskutować nad poszczególnymi punktami, tylko że zajmie nam to dużo czasu i nie sądzę, by zachodziła potrzeba, byśmy w 30 osób dopracowywali tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewMączka">Są sprawy, co do których jesteśmy zgodni, i są także takie sprawy, co do których nie w pełni się rozumiemy, sądzę zatem, że parę słów wyjaśnienia mogłoby wszystko rozstrzygnąć.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#ZbigniewMączka">Chcę również stwierdzić, że w nowym świetle została przedstawiona sprawa możliwości istnienia stref rozproszonych, chodzi o aspekt sprawy związanej z międzynarodowymi zobowiązaniami Polski, wobec czego należy rozumieć, że powoływanie takich stref rozproszonych jest skomplikowane i wydaje się, że można zastosować metodę usunięcia punktu drugiego w całości.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#ZbigniewMączka">Chciałbym odnieść się do kilku spraw, które zostały tutaj podniesione. Mianowicie w pierwszym punkcie upierałbym się jednak przy pozostawieniu zdania na temat tworzenia nowych stref i w kontekście zagrażania istniejącym, ponieważ jest jasne, iż nie jest to lokalna mielecka sprawa. Mielecka strefa nie jest zagrożona przez nikogo, tak więc należy ten problem odnieść do przyszłości i do sytuacji ogólnej.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#ZbigniewMączka">Wiadomo, że jest ograniczona ilość inwestorów i wypełnienie strefy przez inwestorów musi być określone po to, by strefa mogła dobrze funkcjonować. Rozproszenie inwestorów po wielu strefach powoduje, że żadna ze stref nie realizuje swoich celów, zwłaszcza te nowo powołane. Zdanie to nie jest wyrazem żadnych partykularnych interesów, tylko wynika z nabytego doświadczenia.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#ZbigniewMączka">Trzeci punkt dezyderatu uważam za niezwykle istotny i sądzę, że powinniśmy go jak najszybciej przyjąć.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#ZbigniewMączka">W punkcie czwartym nie domagamy się w żadnym wypadku i w żaden sposób złagodzenia wymagań wobec inwestorów. Tu nie ma słowa o tym, jest jedynie słowo „ujednolicenie”.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#ZbigniewMączka">Rzecz w tym, że art. 19 ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych mówi, iż minister może cofnąć zezwolenie, a rozporządzenia Rady Ministrów powołujące kolejne strefy interpretują to niejednolicie.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#ZbigniewMączka">W strefach, które powstawały później, można korzystać z doświadczenia i informacji, że drobne błędy w wykonywaniu dokumentacji podatkowej nie są karane z maksymalną siłą prawa, natomiast w przypadku strefy mieleckiej właśnie tak jest i najdrobniejszy błąd jest surowo karany, o czym zresztą mówiła pani dyr. Korycińska.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#ZbigniewMączka">Z tego tekstu wyraźnie wynika, że chodzi o ujednolicenie tych zasad w takim kierunku, by utrzymywać jednakowe restrykcje we wszystkich strefach, a także utrzymywać jednakowe ulgi w tym sensie, w którym są one zgodne z ideą ustawy. Wydaje się, że to sformułowanie jest prawidłowe.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#ZbigniewMączka">Jeżeli chodzi o punkt piąty, to faktycznie można decyzjami administracyjnymi rozszerzać i dostosowywać strefę, tyle że doświadczenie wykazuje, iż występuje niepokój potencjalnych inwestorów spowodowany faktem, że są sztywno związani tymi regułami. Gdyby zatem w ramach tych wszystkich informacji, które na początku otrzymują, było jasno sprecyzowane, że jest możliwość elastycznego dostosowania i gdyby to samo dotyczyło przepisów, których inwestorzy zobowiązują się przestrzegać, to wydaje się, że byłoby znacznie łatwiej podejmować decyzje i nie obciążałoby to w większym stopniu budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#ZbigniewMączka">Mój postulat jest następujący: przyjmijmy w tej chwili dezyderat w takiej formie, w jakiej on się znajduje, skreślając punkt drugi, a jeżeli będziemy mieli jasne stanowisko rządu i uznamy, że powinniśmy się do niego ustosunkować w postaci kolejnego dezyderatu, to możemy to zrobić, nie odwlekajmy jednak wyrażenia swojej woli w sprawach, co do których nie ma między nami różnicy zdań.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#ZbigniewMączka">Proponuję zatem, abyśmy przegłosowali po pierwsze - poprawkę, ewentualnie zgodzili się na moją autopoprawkę dotyczącą usunięcia punktu drugiego i przegłosowali całość dezyderatu bez punktu drugiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JózefŁochowski">Panie pośle, nie kwestionuję strony merytorycznej, chciałbym jedynie zwrócić uwagę na fakt, że zainteresowani nie rozumieją, o co pytamy i chciałbym również, abyśmy w drodze dyskusji i wspólnego ustalania tekstu jedynie domówili formę. Nie chodzi mi natomiast o żadne generalia, ponieważ co do nich wszyscy się zgadzamy.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JózefŁochowski">Chodzi mi jedynie o redakcyjne dopracowanie dezyderatu, co przecież nie musi się odbywać w obecności całej Komisji i jej gości. Stąd moja propozycja.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JózefŁochowski">Jeżeli mielibyśmy postępować inaczej, to proponuję łagodniejszą formę tego, co powiedziałem, czyli spotkanie prezydium z zainteresowanymi posłami w celu redakcyjnego dopracowania tekstu dezyderatu, który zostanie następnie przesłany pozostałym członkom Komisji, tak by była jasność, co zostało wysłane do rządu.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#JózefŁochowski">Jeżeli dokończymy tę sprawę na następnym posiedzeniu, to nic się nie stanie, zwłaszcza gdy będziemy mieli tekst, który nie będzie budził niczyjej wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RyszardZając">Chcę się opowiedzieć za wcześniejszą propozycją pana przewodniczącego, ponieważ uważam ją za rozsądną. Jestem za odroczeniem rozstrzygnięcia kwestii tego dezyderatu, ponieważ, panie pośle Mączka, pośpiech nie jest najlepszym doradcą.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#RyszardZając">Rozumiem, że pana interesuje wyłącznie jedna strefa, natomiast nas interesuje nasza strefa i chcielibyśmy, żeby problem specjalnych stref ekonomicznych został w dezyderacie potraktowany kompleksowo, a nie na raty i wybiórczo.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#RyszardZając">Myślę zatem, że wcześniejsza propozycja pana przewodniczącego, by odroczyć rozstrzygnięcie tej kwestii do przyszłego posiedzenia Komisji, jest rozsądna i stawiam taki wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WładysławStępień">Popieram wniosek pana przewodniczącego i pana posła Zająca, z tym że prosiłbym, aby do wyjaśnienia i ewentualnej zmiany treści propozycji dezyderatu prezydium Komisji otrzymało, po pierwsze - tę informację, którą pan przedstawił, ponieważ to jest ważna informacja; po drugie - aby Agencja Rozwoju Przemysłu określiła się w przypadku, gdy rzeczywiście zachodzi zmiana koncepcji udziału w strefach; po trzecie - żeby Ministerstwo Gospodarki przedstawiło w skróconej formie swoje nowe stanowisko, ponieważ poprzednie stanowisko było zupełnie inne, choć w generaliach jest ono podobne, to jednak należałoby przedstawić nową formułę i jak to ma zafunkcjonować.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WładysławStępień">Rozumiem, że ministerstwo jest przeciwne rozszerzaniu w jakiejkolwiek formie stref, natomiast chce tworzyć nowe strefy.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#WładysławStępień">Chcielibyśmy wiedzieć, jaką przewiduje się lokalizację tych stref.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JerzyMarkowski">Przyznaję, iż jest to dosyć niezręczna sytuacja, bowiem minister przemysłu konstruował projekt ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, w oparciu o stan wiedzy ówcześnie uznanej przez wszystkich członków rządu jako wystarczający dla stworzenia tego typu ustawy.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JerzyMarkowski">Wątpliwość pojawiła się w ciągu ostatnich kilkunastu tygodni i jest to wątpliwość natury prawnej, która dotyczy kwestii zgodności z postanowieniami WTO w sprawie tworzenia stref rozproszonych.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JerzyMarkowski">Uważam, że minister gospodarki powinien przedstawić przed kolejnym posiedzeniem Komisji jednolitą wykładnię prawną takiego stanu rzeczy, ponieważ - a mówię to w imieniu własnego resortu - niedopuszczalne jest, by dwa departamenty prezentowały odmienny pogląd.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#JerzyMarkowski">Czuję się zatem zobowiązany złożyć w imieniu ministra gospodarki deklarację, iż przed kolejnym posiedzeniem wykładnia ta będzie jednolita, jak również jednolite będzie stanowisko ministra gospodarki w sprawie celowości i generalnie założeń rozszerzenia specjalnych stref ekonomicznych, bowiem rozszerzanie to musi być oparte na prawie, a nie na zdolności do inwestowania lub zarządzania tymi strefami.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#JerzyMarkowski">W tej chwili mówimy o rozszerzaniu strefy mieleckiej o tarnobrzeską pod warunkiem, że znajdzie się kto, kto będzie w stanie przejąć koszty zarządzania tą strefą. Stało się to jakby jedynym kryterium rozszerzania tej strefy.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#JerzyMarkowski">Prosiłbym zatem o zobowiązanie ministra gospodarki, aby przed kolejnym posiedzeniem Komisji przedstawił on jednolitą wykładnię prawną w stosunku do stref rozproszonych, z zachowaniem podstawowej zasady, że to, co zostało powołane, trzeba obronić, a nie obalić.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#JerzyMarkowski">Niedopuszczalne jest wprowadzanie jakiegokolwiek zamętu w funkcjonowaniu stref, które już zostały utworzone, a inwestorzy zadeklarowali swój udział. Jest to niedopuszczalne nawet z punktu widzenia interesów polityki gospodarczej państwa.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#JerzyMarkowski">Konieczne są rozwiązania prawne, które będą sankcjonowały istniejący stan prawny i eliminowały rozdwojenie prawne, które się w perspektywie rysuje.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#JerzyMarkowski">Zobowiązuję się zatem w imieniu rządu, a konkretnie ministra gospodarki, do przedstawienia jednolitego dokumentu określającego zgodność tworzenia specjalnych stref ekonomicznych w kontekście zasad WTO.</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#JerzyMarkowski">Sądzę, że pojawia się również potrzeba nowelizacji, ponieważ gdybyśmy starali się ściśle trzymać zasad zapisanych w ustawie, to praktycznie nie powinna powstać specjalna strefa ekonomiczna, np. w woj. katowickim czy w woj. łódzkim. W obu tych województwach nie mamy do czynienia z takim poziomem bezrobocia jak określone w ustawie. Wręcz przeciwnie, w woj. katowickim specjalna strefa ekonomiczna jest narzędziem restrukturyzacji przemysłowej i trzeba to wyraźnie zapisać w dokumencie.</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#JerzyMarkowski">Zatem jeszcze raz deklaruję w imieniu rządu ostateczną jednolitą redakcję tego dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewMączka">Po deklaracji, którą usłyszeliśmy i która rozwiała część moich obaw, zmieniam swoje stanowisko i przychylam się do propozycji pana przewodniczącego, aby doprecyzować dezyderat po zapoznaniu się z nowym ostatecznym i szczegółowym stanowiskiem rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JózefŁochowski">Pragnę wyrazić ubolewanie z tytułu, że trzeci raz będziemy się zajmowali zagadnieniem specjalnych stref ekonomicznych i nie posuwamy się do przodu. Nie może być tak, że każdy departament, którego przedstawiciel przyjdzie z resortu ma inne zdanie na ten temat i że w zależności od humoru urzędników kształtuje się pogląd na strefy.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JózefŁochowski">Przepraszam, że ujmuję to tak brutalnie, ale naprawdę tak dłużej być nie może.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#JózefŁochowski">Przyjąłem pańskie oświadczenie, panie ministrze i rozumiem, że nie pan za to odpowiadał. Rozumiem także, że trwa reorganizacja i tylko z tego względu nie wyślemy dezyderatu do premiera w nieco innej formie, a odłożymy dyskusję do kolejnego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#JózefŁochowski">Naprawdę mamy napięty program i nie mamy czasu trzykrotnie zajmować się tym samym tematem. Prosiłbym, panie ministrze, aby ustalić politykę rządu w tej kwestii i żeby ustalenia te były na tyle klarowne, by nadawały się do przejęcia lub nieprzyjęcia przez Sejm, bo na dobrą sprawę nie bardzo dzisiaj wiemy, co możemy przyjąć, a co nie.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#JózefŁochowski">Kończymy zatem rozpatrywanie punktu drugiego. Wrócimy do tych zagadnień na najbliższym posiedzeniu. Prosiłbym panów posłów Zbigniewa Mączkę i Władysława Stępnia, aby zechcieli popracować jeszcze nad tym dezyderatem w kontekście dzisiejszych oświadczeń i ewentualnie przyszłych. Chodzi o to, byśmy zakończyli temat specjalnych stref ekonomicznych już na najbliższym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#JózefŁochowski">Korzystając jeszcze z obecności pana ministra Markowskiego chciałbym, byśmy rozpatrzyli teraz jakby piąty dodatkowy punkt dzisiejszego posiedzenia, który dotyczy przyjęcia autopoprawki Komisji do uchwały o restrukturyzacji sektora węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#JózefŁochowski">Poprawka ta dotyczy jedynie tego, iż w poprzednim tekście napisaliśmy, że „Sejm RP przyjmuje rządowy program”, a ponieważ program ten już był przyjęty, i to odrębnym trybem, to jest to oczywista nieścisłość od strony formalnej.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#JózefŁochowski">W związku z tym proponujemy skreślić pierwszy akapit oraz wyraz „równocześnie” w akapicie drugim i rozpocząć „Sejm RP uznaje za konieczne, aby rząd...” i dalej to, co przyjęliśmy na posiedzeniu Komisji, jeżeli chodzi o stronę merytoryczną.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#JózefŁochowski">To jest jedynie redakcyjna zmiana, którą zaproponuję jako autopoprawkę, jeżeli państwo nie macie nic przeciwko takiej zmianie formalnej - sądzę, że jest ona oczywista - to zgłoszę to jako autopoprawkę Komisji, ze względu na rozdzielne przyjęcie tych punktów. Myślę, że będzie to przyjmowane na jednym posiedzeniu, a ponieważ jest przyjmowane rozdzielnie, ten tekst musi nieco inaczej brzmieć.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#JózefŁochowski">Niestety, dopiero teraz trafił do nas ten punkt. Przypuszczalnie coś nie zafunkcjonowało w układzie administracyjnym Sejmu.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#JózefŁochowski">Argumentacja była taka, że program mógł być tylko przegłosowany, natomiast uchwała mogła być jeszcze dyskutowana, ponieważ jest to drugie czytanie i nie włączono tego ze względu na czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JaninaKraus">Poprawka jest oczywista. Mam jednak pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego, ponieważ jest to konkretny druk sejmowy i jesteśmy przed drugim czytaniem. Nasuwa się zatem wątpliwość, na ile Komisja na tym etapie procedowania może wprowadzić autopoprawkę. Wydaje mi się, że można to zaproponować w drugim czytaniu. Po prostu nie wiem, jak to wygląda od strony regulaminowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JózefŁochowski">Wprawdzie przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie jest obecny na naszym posiedzeniu, ale odpowiadam pani poseł, że ja to zgłoszę jako autopoprawkę Komisji podczas drugiego czytania i zostanie to zaakceptowane jako poprawka Komisji. Z formalnego punktu widzenia wszystko jest w porządku.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JózefŁochowski">To tyle, panie ministrze, sądzę, że sprawa jest oczywista. Co do merytorycznej strony nie mamy tutaj wątpliwości. Rysuje się jedynie kwestia, czy termin 31 marca br. jest realny?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyMarkowski">Ponieważ znaliśmy tekst projektu, prace trwają, wobec tego proponuję utrzymanie tego terminu, mimo że jest on bardzo napięty. Wiem, że doświadczenia panów posłów, jeżeli chodzi o dotrzymywanie terminów, są bardzo smutne. Sądzę jednak, że Polska Akademia Nauk, która wykonuje to na zlecenie ministra gospodarki zdąży na czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JózefŁochowski">Przechodzimy teraz do przyjęcia planu pracy Komisji do 31 sierpnia 1997 r.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JózefŁochowski">Okazuje się, że niektóre sprawy związane z ustawami musimy zakończyć do końca czerwca, ponieważ potem nie będziemy prowadzili już żadnych prac ustawowych. To by już nie miało sensu, bo i tak nie zostałoby dokończone. Będziemy się zajmowali wykańczaniem starych ustaw. Być może zajmiemy się wtedy po raz czwarty problemem specjalnych stref ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JózefŁochowski">Miałbym propozycję, by nie zapisywać na kwiecień rozpatrywania kwestii związanych z prawem przemysłowym, ponieważ rząd prawdopodobnie z tym nie zdąży. To jest punkt „rządowy projekt ustawy - Prawo przemysłowe”. Oznacza to, że mielibyśmy tylko dwa punkty, a tego punktu nie będzie. Chyba, że się rząd spręży, wtedy wprowadzimy to jako punkt dodatkowy.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#JózefŁochowski">Co do reszty spraw, to muszę stwierdzić, że nasz plan jest bardzo napięty, ale jak sądzę możliwy do zrealizowania. Mamy wiele rzeczy do zrobienia i sądzę, że powinniśmy je zakończyć.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#JózefŁochowski">Czy są jakieś uwagi? Jeżeli nie, to rozumiem, że przyjmujemy plan pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#JózefŁochowski">Chcę jeszcze zapytać, czy ktoś ma jakieś uwagi do planu pracy Najwyższej Izby Kontroli na rok 1997? Nie stwierdzam. Oznacza to, że przyjęliśmy również ten plan i zakończyliśmy na tym posiedzenie naszej Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>