text_structure.xml 54.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefŁochowski">Otwieram posiedzenie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu. Porządek dzisiejszego spotkania obejmuje ponowne rozpatrzenie informacji ministra przemysłu i handlu o aktualnej sytuacji zaopatrzenia rynku krajowego w paliwa płynne oraz o zamierzeniach w zakresie uwolnienia ich cen. Sądziłem, że Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów podejmie już zasadnicze decyzje w tej sprawie. Informacje te miały być przekazane na wcześniejszych posiedzeniach Komisji ale dzisiaj nadal będzie to tylko informacja bieżąca w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefŁochowski">Drugi punkt porządku obrad omówimy w późniejszym terminie ze względu na trwające intensywne działania zmierzające do uporządkowania sprawy utworzenia programu Chemii Polskiej. W tej sprawie wpłynęło do Komisji pismo z Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Szczegółową informację na ten temat otrzymamy w późniejszym terminie. Uzgodniłem, że w dzisiejszym posiedzeniu Komisji będzie uczestniczył wiceminister Jan Chaładaj, który poinformuje o tworzeniu spółki z o.o. Chemia Polska i o dalszych planach w stosunku do niej.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JózefŁochowski">Planowaliśmy wprowadzenie trzeciego punktu do porządku obrad dotyczącego problematyki związanej z siarką, ale Ministerstwo Przemysłu i Handlu nie rozpatrzyło jeszcze tej informacji i będziemy omawiać ją dopiero w następnym tygodniu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JózefŁochowski">Jeżeli nie ma uwag to przystępujemy do rozpatrzenia pierwszego punktu porządku obrad tj. informacji ministra przemysłu i handlu o aktualnej sytuacji zaopatrzenia rynku krajowego w paliwa płynne oraz o zamierzeniach w zakresie uwolnienia ich cen. Otrzymali państwo informację w sprawie zaopatrzenia rynku w paliwa silnikowe, natomiast brak takiej informacji do drugiej części punktu porządku obrad. Proszę pana ministra o wyjaśnienie tej kwestii a także innych np. problemu dotyczącego kontyngentu bezcłowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RomanCzerwiński">Panie przewodniczący, przedstawię państwu kolejną informację na temat sytuacji na rynku paliw płynnych. Jesteśmy dużym importerem paliw płynnych i nasz rynek uwarunkowany jest od sytuacji na rynkach światowych. Rok 1996 rozpoczął się nietypowo w zakresie cen ropy i nadal utrzymuje się podobna sytuacja. W załączniku do informacji przedstawiliśmy wykres dotyczący zmian cen ropy naftowej. W ostatnich miesiącach można zauważyć korelację między zwyżką ceny lub jej spadkiem z pewnymi wydarzeniami politycznymi, które są poza naszymi możliwościami sterowania. Zadaniem rządu jest przeciwdziałanie negatywnym skutkom w polskiej gospodarce i w polskim przemyśle. Nadal utrzymuje się różnica w cenach benzyny w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku w granicach około 4 dolarów USD. W ubiegłym roku w miesiącu sierpniu, średnia cena baryłki ropy naftowej kosztowała 16 dolarów USD, średnia cena ropy naftowej w sierpniu bieżącego roku kosztowała ponad 20,5 dolarów USD. Różnica ta wynika z kryzysu na rynku światowym co związane jest z dwoma wydarzeniami politycznymi, a mianowicie dotyczy to konfliktu politycznego z Irakiem i embargiem ONZ, a ostatnio atakami rządu irackiego. Z wykresu wynika, że spadek ceny ropy naftowej nastąpił w momencie, kiedy Rada Bezpieczeństwa podjęła decyzję o wyrażeniu zgody na eksport ropy naftowej z Iraku. Ostatnie wydarzenia w Iraku łącznie z atakiem na Kurdów oraz reakcją rządu Stanów Zjednoczonych, ponownie spowodowały podniesienie cen ropy naftowej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RomanCzerwiński">Eksperci prognozowali, że po wprowadzeniu ropy naftowej z Iraku na rynek nastąpi obniżka jej ceny około 2 dolary USD tak, aby zbliżyć się do ceny w wysokości 18 dolarów USD. Niestety, ocena ta nie okazała się pozytywna, ponieważ ceny ropy naftowej są wysokie i należy przewidywać, że przez najbliższe 2–3 miesiące średnia cena ropy naftowej będzie kształtowała się w granicach 19,5 dolarów USD - 20,5 dolarów USD. To powoduje konkretne komplikacje na naszym rynku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#RomanCzerwiński">Ceny ustalone w czasie wspólnych rozmów między podmiotami sektora naftowego a Ministerstwem Finansów z początku bieżącego roku są utrzymywane. Działania Ministerstwa Finansów związane z pakietem antyinflacyjnym zmierzają do utrzymania cen na bieżącym poziomie. Chyba że zaistniałyby inne warunki np. przewidywane uwolnienie cen na paliwo. Na przełomie lipca i sierpnia rafinerie polskie złożyły odpowiednie wnioski, które zostały wstrzymane przez urzędy skarbowe na trzy miesiące zgodnie z zasadą ustawy o cenach. Termin ten upływa 15 października br. Od 15 października br zgodnie z ustawą o cenach rafinerie polskie będą mogły podnieść cenę benzyny do poziomu pokrywającego koszty produkcji a ponadto import benzyny i oleju rzepakowego nie jest opłacalny.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#RomanCzerwiński">Centrala Produktów Naftowych, będąca największym importerem i hurtownikiem paliw płynnych, przedstawiła kalkulację cen paliw z importu E-94, E-98, benzyny bezołowiowej Pb-95 oraz oleju napędowego ON. Obrazuje to załącznik nr 2 do przedłożonej informacji. Z kalkulacji tej wynika aktualna cena na obowiązujące benzyny i olej napędowy, poza E-98, ponieważ to paliwo jest w 100% importowane i jego cena nie jest kontrolowana. Podana jest jeszcze informacja ile wynosi koszt u dystrybutora przy pełnej opłacalności ekonomicznej tzn. z pokryciem marży CPN z cłem i bez cła.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#RomanCzerwiński">Proszę zwrócić uwagę na to, że przy obecnym poziomie ceny paliwa, nawet po zdjęciu cła do zera, w większości przypadków towarów nadal istnieje deficyt tego importu. Dlatego, zgodnie z programem restrukturyzacji sektora naftowego, rozważamy problem odregulowania sterowania cenami paliw płynnych. Jest na to przychylność ze strony rządu i ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#RomanCzerwiński">Natomiast biorąc pod uwagę nieprzewidywalny rynek najbliższych trzech miesięcy, decyzja ta - jak się wyraził pan premier Włodzimierz Cimoszewicz - musi być podjęta z należytym zabezpieczeniem całego rynku. Nie ma jeszcze finalnej decyzji dotyczącej daty wprowadzenia harmonogramu uwalniania cen poszczególnych typów paliw. Ale sytuacja w obu typach paliw tzn. w benzynach i w ropie naftowej jest inna. Wynika to z faktu, że minister finansów od pewnego czasu nie kontroluje cen paliw importowanych takich jak benzyna E-98. Są one importowane i sprzedawane zgodnie z procedurami rynkowymi. Kryzys, benzynowy, który miał powstać pod koniec miesiąca sierpnia został wypełniony kontyngentem i importem paliw płynnych po wyższych cenach. Wynikiem tego działania cen tego typu paliw płynnych są wyższe i powstało zróżnicowanie regionalne w zależności od kosztów transportu i popytu na paliwo.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#RomanCzerwiński">Działanie to pozwoliło opanować bezpośrednie zagrożenie upadku dużych sieci handlowych, posiadających większe kapitały a mogących pozwolić sobie na poniesienie niewielkiej straty w okresie przejściowym. Natomiast wchodzimy w kryzys w zakresie oleju napędowego. W benzynach Polska nie posiada rezerw gospodarczych a tylko rezerwy militarne. W olejach napędowych istnieją duże rezerwy gospodarcze. Obecnie nie podjęto jeszcze decyzji o uruchomieniu ich. Utrzymujemy kontakt z Centralą Produktów Naftowych i zgodnie z informację podaną w dniu 9 września br. zasoby bieżące oleju napędowego są niewielkie, ponieważ stanową trzydniowy poziom sprzedaży. Zapasy rządowe w tym względzie, uruchamiane już raz w tym roku, pozwalają na znacznie dłuższe zapewnienie sprzedaży dla całego rynku tzn. na kilka tygodni. Ale tego mechanizmu nie musimy jeszcze uruchamiać.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#RomanCzerwiński">W mniejszych sieciach handlowych sytuacja jest znacznie gorsza, ponieważ siła kapitałowa tych firm nie pozwala przeczekać złego okresu tak, aby w okresie dobrym wyrównać straty finansowe, ponieważ są to firmy prywatne istniejące na rynku kilka lat i jeszcze nie zdążyły zgromadzić wystarczającego kapitału, ze względu na inwestowanie w budowanie stacji benzynowych.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#RomanCzerwiński">Jedynym środkiem poprawiającym sytuację jest uruchomienie znacznego kontyngentu bezcłowego. Prowadzone są w tym zakresie rozmowy. Dysponujemy opinią CPN a także podmiotów gospodarczych prywatnych, z której wynika, że w najbliższych miesiącach powinniśmy uruchomić import bez cła około 300 tys. ton benzyn co zapewniłoby potrzeby rynku i około 400 tys. ton oleju napędowego. To rozwiązanie jest uzupełniające albo alternatywne do problemu uwolnienia cen na paliwo płynne. W Ministerstwie Finansów dokonuje się analiz dotyczących skutków gospodarczych przy obecnym poziomie cen, na paliwo płynne ponieważ dotychczasowe analizy były robione przy bardziej uspokojonym rynku paliw i nie są adekwatne do obecnej sytuacji. W przyszłym tygodniu rozpatrzymy ten problem z udziałem przedstawicieli: Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, Ministerstwa Finansów i specjalistów Ministerstwa Przemysłu i Handlu aby przedstawić alternatywne rozwiązania rządowi. Prawdopodobnie będzie to propozycja dotycząca odregulowania w zakresie cen na paliwo płynne, co może spowodować negatywne skutki dla procesu inflacyjnego, jak również doprowadzi do znacznego zróżnicowania cen na paliwo płynne pomiędzy poszczególnymi regionami Polski, szczególnie w zakresie paliw przeznaczonych na potrzeby rolnictwa. Jest to decyzja trudna politycznie. Inną propozycją jest uruchomienie kontyngentu bezcłowego połączonego z decyzją, iż rafinerie polskie od 15 października br. będą mogły podnieść cenę. Uważam, że umieszczenie sytuacji związanej z paliwami płynnymi na tablicy ze światłami, wskazuje poziom światła żółtego przed czerwonym. Jest możliwe, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni sytuacja ta ulegnie znacznemu pogorszeniu, ale znając procedurę, zarówno wprowadzenia kontyngentu bezcłowego jak również posiadanie znacznej rezerwy paliw, mogę powiedzieć, że uruchomienie rezerw zapewni sprawne wprowadzenie kontyngentu i ciągłość dostaw paliw płynnych na rynek, że nie istnieje zagrożenie w zakupie nawet większej ilości paliwa przez użytkowników. Pomimo stwierdzeń, że w miesiącu sierpniu zabraknie benzyny, to uruchomiony przez ministra finansów mechanizm uzupełniający na podstawie interpretacji przepisów ustawy o cenach bezpośrednio opanował zagrożenie kryzysu paliwowego. Znaczący wpływ na rozwiązanie tego problemu miała Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu, ponieważ interpretacja tej sytuacji podana na poprzednim spotkaniu była dla mnie pewnym odkryciem.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#RomanCzerwiński">Obecnie już nie ma bezpośredniego zagrożenia Iraku paliw. Sprawa uwolnienia cen jest wypadkową sytuacji politycznej, szczególnie w rejonie Bliskiego Wschodu czyli ustabilizowania się bardzo niestabilnego kursu cen paliw płynnych, a zwłaszcza ropy naftowej. Obecnie zaczyna być widać stabilizację w zakresie cen paliw płynnych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#RomanCzerwiński">Przyjęliśmy zasadę, że monitorujemy wspólnie z Centralą Paliw Naftowych szczególnie te stacje, które należą do dużych koncernów naftowych będących polskimi dystrybutorami paliw płynnych. Będziemy bezpośrednio reagować poprzez uruchomienie rezerw państwowych. Jeżeli dojdzie do konieczności uruchomienia rezerw państwowych, to będzie uruchomiony przez kontyngent bezcłowy. Pojawiły się wątpliwości dotyczącego kontyngentu ilościowego ustanowionego na bieżący rok. Jeżeli okaże się, że luka jest większa niż wstępnie oceniano, to wystąpimy do Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą o rozszerzenie kontyngentu ilościowego. Natomiast kontyngent bezcłowy wynika z rozporządzenia Rady Ministrów i trwa około 7 dni, do tego dochodzi czas zawarcia kontraktów i uruchomienie go. Pierwszy taki proces uruchomienia kontyngentu nastąpił w połowie roku i wykazał, że po 14 dniach paliwo uzupełniające zaczynało wpływać a rezerw państwowych i obecnie wystarczy na przetrwanie tych 2 tygodni.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#RomanCzerwiński">Jestem zwolennikiem uwolnienia cen na paliwo, ale w obecnej sytuacji na rynku paliw może to być groźne. Dlatego decyzja nie może być podjęta nagle. Rozumiem zniecierpliwienie wszystkich zainteresowanych, ale musimy poczekać na lepszą koniunkturę i obniżenie ceny ropy naftowej. Nadal mamy wątpliwości, ze względów politycznych, czy nie nastąpi gwałtowny wzrost ceny wynikający z kolejnego ataku samolotów na tereny irackie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#RomanCzerwiński">Istnieje ocena alternatywna przyczyn tego zjawiska, mianowicie w okresie bardzo taniej ropy naftowej, cały proces blokowania dostaw taniej ropy z Libii, Iranu i Iraku wynika z faktu posiadania nadmiernych zapasów przez niektóre koncerny światowe, których potęga finansowa może wpływać na decyzje rządowe, ponieważ w ubiegłym roku zakupiły znaczne ilości ropy naftowej po niskich cenach a teraz próbują to sprzedać po wyższych cenach. W związku z tym ich interesem jest ograniczenie dopływu ropy naftowej i stworzenie pewnego zamieszania na tym rynku. Gdyby to był drugi wariant to jest on bardziej optymistyczny, bo przewidywalny, a nadwyżkę takich zapasów ocenia się na około 4 do 6 miesięcy całego składowania. Zapis taki zawsze musi utrzymać się od 2 do 3 miesięcy a nadwyżka stanowi 2–3 miesiące. Wtedy można założyć, że od 1 stycznia ceny wracają do normy. Ale to tylko spekulacja, na którą nie ma potwierdzenia. Jeżeli takie procesy istnieją to trudno je zweryfikować.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#RomanCzerwiński">Natomiast pierwszy proces wynikający z nieprzewidywalności polityków po stronie arabskiej jest bardziej prawdopodobny i w okresie długoterminowym jest stosunkowo mało groźny. Wtedy inni producenci ropy naftowej wejdą na ten rynek i uzupełnią go. Natomist w okresie przejściowym następuje niepokój, bo rafinerie, mimo że mają zawarte kontrakty na ropę naftową to są powiązane z aktualną ceną rynkową, ponieważ kontrakty te są zawierane według opcji czasowej.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#RomanCzerwiński">Rząd zastanawia się kiedy i jak uwolnić ceny na paliwo płynne dysponuje mechanizmami, które w okresie gwałtownych zmian czyli wysokich cen, umożliwią ustabilizowanie rynku poprzez uruchomienie rezerw państwowych lub uruchomienie kontyngentu bezcłowego, do czego jesteśmy przygotowani ze względu na program antyinflacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefŁochowski">Czy pan prezes A. Szcześniak chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejSzcześniak">Chciałbym przedstawić kilka uwag na temat sektora prywatnego paliw płynnych mniejszego i niedokapitalizowanego.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejSzcześniak">Od pewnego czasu mówimy o kontyngencie bezcłowym i uwolnieniu cen na paliwa płynne. Trwają negocjacje z Wspólnotą Europejską na temat zlikwidowania barier kontyngentowych i obniżki ochrony celnej a także w związku z uwolnieniem cen proponowane jest zniesienie ulg podatkowych dla importerów rafineryjnych, którzy w ten sposób zdominowali rynek paliw.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejSzcześniak">Sądzę, że przy tylu wydarzeniach i w określonej sytuacji w świecie przypomina to pożar lub kryzys. Z danych CPN - pan minister mówił o zapasach paliwa od 3 do 5 miesięcy - wynika natomiast, że największa sieć dystrybucyjna posiadając przywileje przy odbiorze towarów z Petrochemii w Płocku ma 3-dniowy zapas paliw a później w całej sieci CPN zabraknie paliw płynnych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejSzcześniak">Uważam, że niejasne jest odkładanie decyzji dotyczących uwolnienia cen na paliwo płynne w sytuacji, kiedy administracja państwowa przesuwa podjęcie decyzji związanych z kontyngentem bezcłowym i mówiąc, że powinna ona nastąpić. Pod koniec czerwca br. zwracaliśmy uwagę na mogące wystąpić braki oleju napędowego, ponieważ największy popyt na to paliwo jest w miesiącu sierpniu, wrześniu i październiku. Nasze hasła pozostają bez odzewu i doprowadza się do sytuacji kryzysowych na rynku paliw płynnych. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że rezerwy państwowe można uruchomić w każdej chwili, ale czy ktoś będzie chciał te rezerwy wziąć a później oddać kupując paliwo po wyższych cenach. Natomiast okres od decyzji Rady Ministrów o kontyngencie bezcłowym do wpłynięcia paliwa do stacji paliw płynnych trwa od 3 tygodni do 1 miesiąca. Sądzę, że nie należy odsuwać decyzji, które powinny nastąpić. Mnie argumenty pana ministra nie przekonują, skoro należy sprowadzić 300 tysięcy ton benzyn i 400 tys. ton oleju napędowego, ponieważ nie zamyka się bilans, to dlaczego odkładamy tę decyzję, doprowadzając do powstającego na tym rynku napięcia. Paliw brakuje w poszczególnych firmach i stacjach paliw. Oznacza to ogromne straty dla każdej firmy. Obecnie produkuje się paliwa w 70–80% popytu. Wprowadzane są przywileje w dostawach do CPN a zabiera się firmom prywatnym a później ponownie pojawi się argument o niedokapitalizowaniu sektora prywatnego co będzie efektem polityki państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejSzcześniak">W związku z tym zwracaliśmy się o kontyngent bezcłowy i o uwolnienie cen. Przygotowaliśmy projekt uwolnienia cen wprowadzający formułę ceny maksymalnej nie doprowadzającej do impulsów inflacyjnych, których obawia się rząd. Do tej pory w tej sprawie nie mamy odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#AndrzejSzcześniak">Uwolnienie cen w sytuacji braku paliwa na rynku i wpuszczenie kontyngentu bezcłowego oznacza 2–3 miesiące chaosu cen. W związku z tym uważam, że sytuacja powinna być odwrotna tzn. napełnienie rynku paliw, uzupełnienie braków i doprowadzenie do stabilności cen i wtedy może nastąpić uwolnienie cen.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#AndrzejSzcześniak">Firmy prywatne w ilości stacji zajmują 80% rynku, głównie są to stacje położone na terenach rolniczych i braki występują w tych rejonach. Oznacza to, że cofamy się do zaopatrzenia w paliwo w głównym dystrybutorze a małe firmy może przetrwają lub nie.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#AndrzejSzcześniak">Uważam, że jest to zła polityka i rząd nie powinien jej uprawiać. Wnoszę do Komisji propozycję o spowodowanie przedstawienia realiów działalności sektora prywatnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AntoniKostyra">Polityka rządu powoduje odpowiednie konsekwencje dla całego kraju. Wprowadzając kontyngent bezcłowy nie ma wpływów do budżetu państwa z tytułu cła i nie sądzę, aby nasz kraj było stać na podpisywanie kontraktów handlowych i kupowanie paliw płynnych w okresie najwyższych ich cen. Jeżeli byłby kontyngent przydzielony w miesiącach, kiedy ceny oleju napędowego były niższe, to podpisując kontrakt na dostawy można uzyskać niższe ceny. My bazujemy odwrotnie wprowadzając kontyngent w okresie braku paliw i automatycznie płaci się znacznie więcej, niż przy gospodarce paliwowej. Jest to niewłaściwa strategia działania rządu. Jeżeli znamy wielkość zapotrzebowania w paliwo w skali kraju i występujące braki, to budzi zdziwienie oczekiwanie do końca na podpisanie kontraktów handlowych, ale nikt tego kontraktu nie podpisze wcześniej nie mając jeszcze kontyngentu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AntoniKostyra">Nie zgadzam się ze stwierdzeniem pana ministra, że zawarte kontakty realizowane są zgodnie z umową, Nie jest to prawda jeśli chodzi o CPN a prywatną rafinerią, co możemy udowodnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefŁochowski">Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JaninaKraus">Chciałam zapytać pana ministra Czerwińskiego, na jakim etapie negocjacji jest wprowadzenie klauzuli restrukturyzacyjnej z art. 28 dokumentu Unii Europejskiej. Będąc na wspólnym posiedzeniu Komisji Parlamentu Europejskiego, na którym dyskutowano o białej księdze dotyczącej wolnego handlu, przedstawiciel Komisji Europejskiej stwierdził, że Polska błędnie interpretuje art. 28 dokumentu UE a Komisja Europejska nie znajduje podstaw dla zastosowania tej klauzuli. Od stycznia kończą się kontyngenty, zapory cłowe itp. Czy w ciągu tych trzech miesięcy pan minister przewiduje postęp w negocjacjach i jaka jest aktualna sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MirosławMałachowski">Jeżeli wielkie koncerny powodują taką zwyżkę cen, to co dzieje się ze spółką Nafta Polska? Stacje paliw płynnych, których jest 50%, są w zdecydowanie gorszej sytuacji a gdyby miały zostać odcięte ulgi i zabezpieczenia od 1 stycznia, to podmioty te upadną. W związku z tym, jakie są planowane zabezpieczenia tych podmiotów gospodarczych w nowej sytuacji od 1997 roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HenrykHajduk">Czy prywatne stacje paliw są potrzebne rynkowi? Jeżeli tak, to czy rząd proponuje rozwiązanie umożliwiające funkcjonowanie tym stacjom paliw na rynku paliw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefŁochowski">Czy pan minister może poinformować o sytuacji w rafineriach w zakresie zaopatrzenia w paliwa płynne, ponieważ do Komisji wpływają interwencje dotyczące przydziału paliw w rafineriach. W tej sytuacji nie można mówić o wolnym rynku, na którym istnieje rynek producenta a nie konsumenta. Jest to niepokojące zjawisko. Chciałem zapytać, czy znane są panu ministrowi te zjawiska i czy resort próbuje przeciwdziałać w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JózefŁochowski">Następna kwestia dotyczy spraw stacji benzynowych i ich zagrożenia, ponieważ rozumiem, że obecnie wielkie koncerny w sytuacji istniejących ceł i kontyngentów, wiedzą o tym, że sytuacja rynkowa nie zmieni się. Jeżeli klauzula, o której mówiła pani poseł Kraus może nie dać szansy przedłużenia obecnej sytuacji związanej z paliwami na następne 2 lata i okaże się, że w roku 1998 lub 1999 nastąpi koniec wszystkich ograniczeń i większość stacji paliw prywatnych będzie przejęta przez wielkie koncerny, to możliwość sprzedawania własnego paliwa okaże się niemożliwa.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JózefŁochowski">O takiej sytuacji już rozmawialiśmy wcześniej i proszę aby pan minister odpowiedział, czy planowane są sposoby, aby zapobiec takim zdarzeniom w najbliższej przyszłości?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JózefŁochowski">Proszę, aby Komisja wypowiedziała się w sprawie wystosowania dezyderatu w tej kwestii, ponieważ trzeci raz powtarzamy dyskusję na ten temat i zgłaszamy podobne wnioski a brakuje rozwiązań docelowych. Dlatego sugeruję, aby po zakończeniu dzisiejszych obrad wystosować dezyderat do rządu w tej sprawie z przedstawieniem stanowczych propozycji i wniosków. Jeżeli państwo zgadzają się z moją propozycją, to proszę aby w swoich wypowiedziach przedstawiać konkretne wnioski i uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiesławWójcik">Pan minister Czerwiński mówił o pewnych działaniach, które nie są podejmowane przez rząd i trwa okres wyczekiwania, ponieważ byłby to dodatkowy impuls inflacyjny, a walka z inflacją jest nadrzędną sprawą rządu. Na każdy problem gospodarczy, o którym rozmawialiśmy, zawsze otrzymujemy tę samą odpowiedź, mianowicie byłoby to słuszne, ale byłby to dodatkowy impuls inflacyjny. Jeżeli to stwierdzenie zaczyna powtarzać się we wszystkich dziedzinach to rozumiem, że ten impuls inflacyjny już istnieje jako naturalny proces i czy nie jest to odkładanie trudnych decyzji, do przyszłego roku, dla osiągnięcia doraźnego, spektakularnego sukcesu, który odbije się negatywnie na całej gospodarce w przyszłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewKaniewski">W sprawie dezyderatu, może podejmiemy decyzję po wysłuchaniu argumentów pana ministra Czerwińskiego. Chciałem zadać pytanie panu prezesowi Szcześniakowi, mianowicie w kontekście wypowiedzi pana przewodniczącego Łochowskiego o powolnej utracie poczucia rynkowej wolności poprzez dyktowanie warunków np. przez Petrochemię. Przedstawię to na swoim przykładzie, otóż jestem użytkownikiem benzyny bezołowiowej E-95. Na benzynie z importu silnik samochodu sprawniej pracuje niż na krajowej. Chciałem zapytać, czy jakość benzyny produkowanej w kraju jest gorsza od benzyny z importu, ponieważ dla użytkownika ma to istotne znaczenie. To pytanie zadaję drugi raz. Na poprzednim posiedzeniu Komisji, przedstawiciel CPN od-powiedział, że benzynę produkuje się na najwyższych parametrach europejskich, więc dlaczego w chwili zakupu jest gorsza od benzyny z importu? Należałoby podjąć pewne decyzje związane z normalizowaniem sytuacji na rynku paliw płynnych w trosce o konsumenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AntoniKostyra">Chciałbym poprzeć wypowiedź pana przewodniczącego, mianowicie niektóre koncerny zachodnie nie inwestują w polską sieć stacji paliw, tylko w rafinerie. Obecnie mamy oferty konkretnych dostawców paliw płynnych. Obawy związane z nowymi rafineriami i opanowaniem rynku paliw są błędne. Obecnie obniżamy wartość rynku paliwowego, ponieważ nie ma konkurencji a jutro wejdzie paliwo z importu, które będzie taniej produkowane i w związku z tym rafinerie nie będą mogły utrzymać się na tym rynku. Rafinerie zamiast inwestować w procesy produkcyjne, inwestują w nalewaki i wożą paliwo cysternami samochodowymi do odległych miejscowości, co w rachunku ekonomicznym jest bezsensem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefŁochowski">Przy braku konkurencji taka sytuacja będzie trwać, ponieważ przy istnieniu rynku producenta powracamy do okresu dyktowania jakości, ceny i innych czynników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RomanCzerwiński">Postaram ustosunkować się do poruszonych przez państwa problemów, ale zacznę od udzielenia odpowiedzi na pytanie zadane przez panią poseł Kraus.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#RomanCzerwiński">Art. 28 dokumentu UE - zgodnie z oceną ekspertów i doradców prawnych np. pana prof. Sołtysińskiego, który odpowiada za negocjacje tego dokumentu tzw. jednostronnego - stanowisko moje w negocjacjach z Unią Europejską jest bardzo stanowcze. Unia Europejska nie może powiedzieć, że z obrzydzeniem odrzuca naszą propozycję. To jest decyzja suwerenna polskiego rządu. Jeżeli Unia Europejska uważa, że decyzja ta wprowadzona była niezgodnie z duchem tego dokumentu, może ją zaskarżyć. Natomiast zgodnie z prowadzonymi rozmowami, art. 28 dokumentu UE ma dwa oblicza. Jedno jest restrukturyzacyjne a drugie nie związane z restrukturyzacją. Restrukturyzacja nie jest opisana w procesach Unii Europejskiej i nie wiadomo co jest zawarte pod oficjalnym określeniem restrukturyzacji w pojęciu Unii Europejskiej. Mówią o zmniejszeniu produkcji i zatrudnienia, ale nie przedłożono dokumentu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#RomanCzerwiński">Przedstawiliśmy Unii Europejskiej dwa dokumenty opracowane celowo przez obcokrajowców tj. jeden dokument opracowany dla Rafinerii w Gdańsku przez zespół, który ma bez poręczeń rządowych udzielić kredytu 100 mln dolarów i dlatego badał rynek i drugi materiał dla Rafinerii w Płocku, która wykazuje, że na 107 analizowanych rafinerii w Europie Wschodniej i Centralnej, obie nasze rafinerie układają się w dolnym stanie stanów niskich czyli zajmują 70–80 miejsce pod względem sprawności technologicznej, co wyraźnie odbija się na ekonomice. Jeżeli pani poseł Kraus będzie chciała zobaczyć te materiały, to przedstawię je, a także zawarty wykres obrazujący jak bez ochrony celnej generowałaby zysk rafineria w Gdańsku i Petrochemia w Płocku. To byłaby strata. Jeżeli nie mamy ochrony celnej, to oba podmioty gospodarcze podchodzą pod zapis nie związany z restrukturyzacją. Na to istnieją oficjalne dokumenty, które wynegocjowałem z ekspertami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#RomanCzerwiński">Nie wiem dlaczego w prasie ukazał się zapis mówiący o tym, że Unia Europejska nie uważa tego stanu za restrukturyzację, natomiast drugiego fragmentu art. 28 dokumentu UE nie podaje się. Jest takie stwierdzenie, że Unia Europejska z obrzydzeniem odrzuciła nasze podejście do art. 28 dokumentu UE, a który wykorzystujemy w sposób rozsądny, bo obecnie przewidziane w nim 15%, wykorzystane jest z tej puli 2% a wprowadzenie ochrony dla sektora naftowego nie przekroczy 4%. Jest to racjonalne korzystanie z tego zapisu. Mam wątpliwości odnośnie wprowadzenia art. 28 dokumentu UE, które odbyło się niekulturalnie. Była zachowana procedura i termin konsultacji został określony, natomiast przedstawiciele Unii Europejskiej odpowiedzieli, że najbliższe zebranie odpowiedniego gremium nastąpi prawdopodobnie w 1996 r. a zgodnie z przyjętymi ustaleniami rządowymi, wszelkiego typu stawki celne są wprowadzane z dniem 1 stycznia danego roku. W dalszym ciągu uważam, że mieliśmy prawo i obowiązek wprowadzić to rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#RomanCzerwiński">Art. 28 dokumentu UE daje nam szanse wprowadzenia ceł przez dwa lata na równym poziomie a później równomierne obniżanie ich. Uważamy, że ta ochrona nie jest dostateczna, bo powinno być obniżenie cła w sposób nierównomierny. Na to musi wyrazić zgodę Komisja Europejska. Zaproponowałem zmodyfikowanie naszego stanowiska w zakresie ochrony celnej poprzez obniżenie tych stawek, ale wydłużenie o jeden rok więcej, tzn. z 5 lat do 6 lat i inne odejście niż liniowe. Przedstawiciele Unii Europejskiej stwierdzili, że nie mamy takiego prawa do zastosowania art. 28 dokumentu UE i jeżeli wycofamy się z ochrony celnej, to przystąpią do rozmów. Ostatnie nasze spotkanie zakończyło się przyznaniem pewnego procentu według podstawowego traktatu czyli zastosowano art. 28. Uważam, że nie jest to wystarczający procent stosowany przez poszczególne lata i odpisałem, że jeżeli nie dojdziemy do porozumienia, to polski rząd będzie stosował formułę art. 28 dokumentu UE. Pojawił się zapis, że wtedy Unia Europejska zrewiduje polski przemysł. W najbliższym czasie zamierzam wysłać informacje, że jeżeli nie uda nam się w krótkim okresie dojść do porozumienia, to biorąc procedurę rządową i przygotowanie dokumentów pt. „Taryfa celna na rok 1997” będę rekomendował utrzymanie pełnej stawki. Eksperci uważają, że w przypadku tak ważnego sektora gospodarki, mamy prawo i obowiązek zastosować ochronę celną.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#RomanCzerwiński">Jeżeli Unia Europejska zmodyfikuje swoje stanowisko w zakresie większej sumy procentów stosowanych przez pozostałe lata, to należy zmniejszyć stawki celne w przyszłym roku, ale suma procentów ma pozostać taka sama. Trudno mi odpowiedzieć jaka będzie reakcja. Jeżeli odpowiedź będzie negatywna to będę występował do Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą o utrzymanie stawek celnych na poziomie obecnego roku, bez podatku granicznego w wysokości 3%, czyli stawka będzie trochę mniejsza. Nie znam decyzji rządu w tej sprawie, ponieważ trwa jeszcze dyskusja, ale w najgorszym wypadku suma ochrony celnej będzie to stawka podstawowa z bieżącego roku plus 3% a w przyszłym roku będzie stawka podstawowa. Ale to nie jest jeszcze decyzja rządowa.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#RomanCzerwiński">Jeżeli chodzi o działalność spółka Nafta Polska to ona funkcjonuje. Największym problemem było wniesienie akcji podstawowych podmiotów, czyli uprawomocnienie podmiotu gospodarczego. Jest wypracowana strategia podejścia do prywatyzacji tych podmiotów zgodnie z programem restrukturyzacji sektora naftowego. Przygotowane są działania zmierzające do ukrócenia nagannych praktyk polegających na tym, że rafinerie i podmioty gospodarcze podstawowe, zamiast koncentrować się na podstawowym programie rozwojowym, zaczynają inwestować w uboczną działalność. Uważam, że ten proceder jest naganny, ponieważ generujemy niepotrzebne dodatkowe koszty, które mogą okazać się nie do pokrycia, nawet w ramach tego dużego programu czyli 3 mld dolarów. Dodatkowa działalność może zwiększyć koszty do 5 mld dolarów, na które nie ma pokrycia.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#RomanCzerwiński">Spółka Nafta Polska oprócz monitorowania rynku przyjęła ukrócenie wszystkich nagannych praktyk wychodzenia poza podstawowe elementy i próbę wyzbycia się ich, aby pieniądze te przeznaczyć na sektor naftowy.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#RomanCzerwiński">Jeśli chodzi o pytanie, czy stacje benzynowe są potrzebne, otóż potrzebne są sieci stacji benzynowych. Obecnie handel dużych rzuca wyzwanie drobnemu handlowi. Ten proces może mieć miejsce w innej formule, poprzez tworzenie dużych sieci przez firmy zagraniczne. Jeżeli chcemy by polscy operatorzy działali w stacjach benzynowych, to wymogiem chwili jest koncentracja kapitału i wiązanie się w sieci. Jedną sieć już mamy, to jest sieć CPN, która jest najlepiej dokapitalizowaną siecią w Polsce i należy ją popierać.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#RomanCzerwiński">Proponuję, aby takie organizacje jak Polska Izba Paliw Płynnych spróbowały przekształcić się z formuły stowarzyszenia w formułę kapitałową, ponieważ kilka stacji paliw płynnych nie jest w stanie funkcjonować na rynku paliwowym, który jest specyficzny. Taką transformację przebyli Włosi po wojnie, małe stacje benzynowe przegrywały z koncernami zagranicznymi.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#RomanCzerwiński">Jeżeli chcemy mieć stacje benzynowe prywatne, to kapitał prywatny musi dokonać koncentracji. Będę wspierał w tym przedsięwzięciu Polską Izbę Paliw Płynnych.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#RomanCzerwiński">Pan poseł Łochowski zwracał uwagę na powrót starych działań. Panie przewodniczący, trudno mi odpowiedzieć na ten zarzut. Zaczyna się stosować wszystkie praktyki, które ogólnie występują w tym sektorze na świecie. Niestety duże podmioty gospodarcze, producenci - na zasadzie łączenia się kapitałowego - przyjmują lub zawiązują małe podmioty gospodarcze o charakterze stacji ze swoim działaniem. Dwie duże polskie rafinerie pomyślały o jednakowym planie, mianowicie zawierają umowy długoterminowe zarówno z CPN, ale z pewnymi sieciami średniej wielkości stacji benzynowych, stosując dla nich dodatkowe profity i każdy nowy podmiot nie mieszczący się w bilansie ma gorszy start. Metodą na to jest skoncentrowanie kapitału i połączenie go, ponieważ taka sieć handlowa jest konkretnym, potężnym partnerem, który nie rywalizuje pomiędzy sobą, a tylko jednym przydzielają mniej, innym więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JózefŁochowski">Panie ministrze, ja nie mówiłem komu przydzielać paliwo a komu nie, tylko o tym, że nie należy stwarzać sytuacji, w której brakuje towaru i należy go przydzielać. Rozumiem, że dla wielkich odbiorców należy stosować niższe ceny, ale nie można tolerować powrotu rozdzielnictwa a należy wspierać sprzedażą. Jeżeli chodzi o przyjęcie patronatu nad stacjami, to odbywa się na zasadach wasalskich i rafinerie stosują metody nakłaniające do przejęcia tych stacji. To już nie jest patronat a przejmowanie stacji paliw płynnych. Nie mówimy, że wejście w działalność uboczną jest naganne, bo co właściciel w postaci skarbu państwa robił do tej pory?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RomanCzerwiński">Panie przewodniczący, jednym z powodów dla którego powstała spółka Nafta Polska była konieczność skoordynowania decyzji w zakresie inwestowania. Ten styl zarządzania uprawnieniami skarbu państwa, który był bardzo liberalny i dawał 100% uprawnienia dużym podmiotom gospodarczym uznany został za niewłaściwy. Dlatego powstała Nafta Polska, która ma odebrać uprawnienia w zakresie podejmowania nielogicznych i sprzecznych z sobą inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#RomanCzerwiński">Jeżeli pan przewodniczący zechce ujawnić przypadki mające miejsce, o których pan mówił, to chętnie zapoznam się z nimi w celu wyeliminowania ich, ponieważ jest to przejmowanie własności prywatnej na nieprawidłowych zasadach.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#RomanCzerwiński">Jeśli chodzi o inflację, panie pośle, jestem zwolennikiem odregulowania w zakresie cen, ale nie mogę nie brać pod uwagę również opinii kolegów z Ministerstwa Finansów, ponieważ ich argumenty dotyczące ewentualnego powstania chaosu na tym rynku są ważkie. Każdy proces gospodarczy wpływa w jakiś sposób na inflację, tzn. obniżając ją lub podwyższając. Wzrost cen paliwa nie spowoduje obniżenia inflacji, którą chcemy usunąć.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#RomanCzerwiński">Pan poseł Kaniewski mówił o jakości paliw, to jest mankament naszego rynku, mianowicie jest to wynik tzw. blendingu czyli zgody na uzupełnienie bilansu energetycznego za pomocą dopuszczenia domieszek różnych substancji począwszy od spirytusu poprzez różne przetwory petrochemiczne dla tworzenia pewnych typów paliwa. Ten blending powoduje, że samochód może jechać bardzo dobrze czyli generalnie przekracza naszą normę w zakresie spalania i własności opałowej a czasami... Uważam, że jest to m.in. wynik braku odregulowania w zakresie cen, aby zrównoważyć brak paliwa lub zwiększyć jego podaż, miesza się różne substancje, które są tańsze i przeznaczane do innej produkcji a w tym wypadku wszyscy mieszają np. do ropy naftowej dolewa się paliwa lotniczego RT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejUrbański">Wyjaśnię, to paliwo nie jest tańsze, tylko nie było obłożone akcyzą i ten proceder pozwalał na znakomite zyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RomanCzerwiński">Mamy do wyboru zaakceptować sytuację, w której z jednej strony państwo kontroluje ceny, natomiast różnymi metodami uzupełnia się bilans energetyczny poprzez dolewanie spirytusu i tolnenu. Lepszy produkt powinien wypierać gorszy z rynku, ale do tego zjawiska potrzebne jest uwolnienie cen.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#RomanCzerwiński">Nie uważam, że musi być zastosowana któraś ze skrajnych metod np. tylko kontyngent lub tylko uwolnienie cen. Sądzę, że istnieją rozwiązania połączone polegające na przykład na wstępnym uruchomieniu kontyngentu a później odregulowanie cen. Te warianty są analizowane. Trudno mi odpowiedzieć, który będzie uruchomiony. Może okazać się, że sytuacja na rynku paliw jest nadal zła i nie nastąpi uwolnienie cen paliw. Do Unii Europejskiej przekazałem informację, że uwolnienie cen uwarunkowane jest możliwością ustabilizowania rynku paliw płynnych.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#RomanCzerwiński">Uważam, że obecnie powstała panika na tym rynku. Wszystkie informacje dotyczące braku benzyny spowodowały, że gwałtownie zwiększył się nam popyt. W przypadku uruchomienia kontyngentu od początku roku to powstanie sytuacja w której żadna z firm prywatnych nie ma długoterminowego kontraktu handlowego gwarantującego ceny i nie ma zdolności przechowywania tak dużych ilości paliw. Gdyby na większość nałożyć obowiązek składowania paliw, to nie mieliby na to warunków. Uważam, że wprowadzenie kontyngentu ma sens wtedy, kiedy nie można dopuścić do podniesienia ceny a cena zewnętrzna jest bardzo wysoka i należy ją zrekompensować importem. Jeżeli w przyszłości będziemy posiadać duże składy paliw, to ich problem zniknie. Natomiast cena maksymalna nie jest dobrym mechanizmem. Został on wprowadzony w kilku krajach, zamiast ochrony celnej np. w Hiszpanii. Uważam, że w naszej sytuacji odejście od zasady kontyngentu ilościowego i ustawienie bariery celnej dla sektora produkcyjnego powinno być mechanizmem samoregulującym ten układ. Jest to rozwiązanie docelowe, do którego dążymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JózefŁochowski">Czy Komisja wyraża zgodę na stosowanie dezyderatu do Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Na następnym posiedzeniu przygotowalibyśmy jego treść, która dotyczyłaby przyspieszenia procesu uwolnienia cen na paliwa płynne i ustabilizowanie rynku w tej dziedzinie. Rząd podjął decyzję, że optymalną formą dla polskiego rynku paliw płynnych jest wprowadzenie kontyngentu bezcłowego. Trzydniowa rezerwa paliwowa jest zagrożeniem dla stabilizacji rynku.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JózefŁochowski">Rozumiem, że państwo wyrażają zgodę, wobec tego prezydium Komisji przygotuje treść dezyderatu, która zostanie przedłożona do zatwierdzenia na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiesławWójcik">Mam wątpliwości czy dezyderatem odniesiemy sukces lub jakikolwiek skutek, ponieważ wystosujemy go po 2 tygodniach a później będzie rozpatrywany przez rząd i przez pozostałe resorty. Wtedy skończy się jesienny szczyt paliwowy a odpowiedź otrzymamy w miesiącu grudniu. Myślę, że bardziej powinniśmy skoncentrować się na budżecie przyszłego roku i przefiltrować całą politykę przemysłową, w której pod płaszczem inflacji nic się nie dzieje. Jestem nieusatysfakcjonowany odpowiedzią pana ministra na temat inflacji i jej sztucznego hamowania. Walka z inflacją jest pilnym zadaniem rządu ale stwierdzenie, że jest zgoda rządu i ministra finansów nie jest jasne, ponieważ minister finansów jest członkiem rządu i polityka jest spójna albo nie liczą się opinie innych ministerstw, ponieważ chce się mieć spektakularny sukces sztuczny na dzień 31 grudnia 1996 r., a nikt nie zwraca uwagi na sytuację w gospodarce, która powstaje od stycznia. Skoncentrowanie się nad przedstawionym planem budżetu na przyszły rok pozwoli przyjrzeć się np. cenom węgla, energii itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JózefŁochowski">Czy pan poseł zgłasza wniosek przeciwko wystosowaniu dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiesławWójcik">Rozważam, że problem jest bardzo istotny i powinniśmy znaleźć formę szybszego kontaktu z rządem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JózefŁochowski">Informacje bezpośrednio od rządu możemy otrzymać na posiedzeniu Komisji. To jest najszybsza droga ich przepływu. Musimy zastanowić się nad zastosowaniem formalnej formuły poza dezyderatem. Możemy zaprosić na posiedzenie prezydium Komisji lub Komisji szersze grono kierownictwa resortu przemysłu i handlu itp., niezależnie od wystosowania dezyderatu. Uważam, że formuła dezyderatu jest najskuteczniejszym działaniem ze strony Komisji. Proponuję w treści dezyderatu zawrzeć termin odpowiedzi. Budzi niepokój przesuwanie podjęcia decyzji w sprawie cen paliw płynnych przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Rozmowy trwają już 2 miesiące.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JózefŁochowski">Czy ktoś z państwa jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WładysławTomaszewski">Proponuję nie rezygnować z wystosowania dezyderatu, ponieważ jest on świadectwem, że Komisja śledzi bieg wydarzeń. W dezyderacie możemy zastosować ostre sformułowania, żądać terminu realizacji, ale nasz niepokój zostaje zmaterializowany w formie dokumentu, który prawem przypisany jest Komisji.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WładysławTomaszewski">Uważam, że dezyderat jest skuteczną formą wskazującą na niewłaściwe kreowanie polityki gospodarczej. Opowiadam się za przyjęciem i wystosowaniem go.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JaninaKraus">Czy są inne wnioski w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#HenrykHajduk">Sądzę, że pesymistyczna wypowiedź pana posła W. Wójcika ma swoje uzasadnienie, ponieważ w sprawie decyzji podejmowanych przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu, nasza Komisja wystosowała wiele dezyderatów, które były mało skuteczne. Optuję za sformułowaniem dezyderatu w tej sprawie i zwrócenie uwagi na to, że Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu wielokrotnie wystosowywała dezyderaty w sprawie tego sektora gospodarki z małym skutkiem. Proponuję wyznaczyć termin odpowiedzi na nasz dezyderat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JaninaKraus">Przyłączam się do osób, które widzą potrzebę sformułowania dezyderatu, zwłaszcza że będzie szansa uwzględnienia wniosków zgłoszonych przez przedstawicieli Polskiej Izby Paliw Płynnych, które dotyczą nie tylko obecnej sytuacji na rynku paliw płynnych. Pan prezes Szcześniak stwierdził, że nie ma możliwości przekazania swoich wniosków do Ministerstwa Przemysłu i Handlu, a to będzie szansa uwzględnienia ich w naszym dezyderacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiesławWójcik">Wycofuję swój wniosek dotyczący części, że dezyderat nie jest potrzebny. Natomiast opowiadam się za uwzględnieniem w nim terminu, aby do końca października br. poznać stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JózefŁochowski">Jeżeli zdążymy przygotować propozycję dezyderatu na jutrzejsze posiedzenie Komisji, to go rozpatrzymy lub zrobimy to na najbliższym po-siedzeniu naszej Komisji. Jeśli nie ma innych wniosków, to zamykam ten punkt porządku obrad. Dziękuję gościom zaproszonym za przybycie. Proszę pana ministra Czerwińskiego o pozostanie na rozpatrzenie drugiego punktu porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RomanCzerwiński">Panie przewodniczący, chciałem przekonać pana posła Hajduka o tym, że nie jest prawdą, iż rząd nie realizuje dezyderatów. Dezyderaty wystosowane przez Komisję Systemu Gospodarczego i Przemysłu w zakresie Nafty Polskiej S.A. poza wydzieleniem DEC przed komercjalizacją firmy CPN a nawet problem związany z działalnością „Ciech”, zostały uwzględnione. Dezyderat utworzony w czasie funkcjonowania programu restrukturyzacji został zrealizowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#HenrykHajduk">W dezyderacie z 1994 r. wystosowanym przez Komisję Systemu Gospodarczego i Przemysłu, opiniowaliśmy o tym, aby proces powołania Polskiej Nafty S.A. był wcześniejszy. Decyzję w tej sprawie otrzymaliśmy w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JózefŁochowski">Zamykam dyskusję w pierwszym punkcie porządku obrad. Proszę o zabranie głosu pana ministra Chaładaja i przedstawienie informacji w sprawie organizacji Nafty Polskiej S.A. i kiedy otrzymamy pełną informację, abyśmy mogli zająć się tą problematyką z punktu widzenia polskiej chemii jako przedsiębiorstw funkcjonujących w układzie chemii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanChaładaj">Chciałbym przekazać informację dotyczącą programu Chemia Polska. Z przykrością informuję, że musieliśmy wycofać się z oficjalnego udziału w dzisiejszym posiedzeniu Komisji i przedstawieniu materiałów, dlatego że większość członków kierownictwa Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą otrzymała materiał na temat Chemia Polska powstały poza resortem dopiero kilka dni temu. Nastąpiły pewne zmiany, a mianowicie została powołana Spółka z o.o. Chemia Polska w dniu 17 lipca br. z kapitałem założycielskim w wysokości 120 mld złotych przekazanych przez Polski Fundusz Gwarancyjny, który był przedmiotem długiej dyskusji jako części systemu gwarancyjnego polskiego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanChaładaj">Obecnie nic więcej nie mogę powiedzieć. Program rozesłany po powstaniu tej spółki czyli na początku września br. do członków kierownictwa Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą nie jest doskonały i wymaga dopracowania. Dlatego trudno mi się do niego ustosunkować, a tym bardziej rekomendować na posiedzeniu Komisji. W imieniu kierownictwa ministerstwa proszę o przełożenie rozpatrzenia tego zagadnienia na inny termin.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanChaładaj">Uznajemy potrzebę restrukturyzacji Chemii Polskiej w całości. Myślę, że ten pogląd popiera pan minister Roman Czerwiński, a także to, że ten sektor wymaga działań ochronnych, które są spóźnione w stosunku do włączenia do Wspólnoty Europejskiej. Należy ostatnie lata wykorzystać na adaptację Polski do tego włączenia, aby uratować ten sektor. Idea powołania Chemii Polskiej w oparciu o „Ciech” też jest dobrym pomysłem, ale należy ją precyzyjnie dopracować w celu uzyskania gwarancji, że zaangażowane środki budżetowe skarbu państwa będą służyły właściwej sprawie i będzie to logiczne. Celem programu Chemia Polska może być poprawienie gospodarności, zwiększenie efektywności w tej dziedzinie, konkurencyjności, a nie jak napisali autorzy wstępnego programu, że jest to konsolidacja sektora będąca tylko środkiem do celu.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#JanChaładaj">Obecnie nie likwidujemy spółki z o.o. Chemia Polska, która została powołana i chwilowo zawieszona. Poprosiłem władze statutowe spółki o zaniechanie działań materialnych w tym przekazywanie udziałów innym podmiotom do czasu wyjaśnienia wszystkich kwestii związanych z funkcjonowaniem środków skarbu państwa w resorcie i opracowanie kompleksowego programu. Trwa dyskusja na temat celowości funkcjonowania Polskiego Funduszu Gwarancyjnego jako spekulanta na rynku chemii, jeżeli powołany jest do udzielania gwarancji.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JanChaładaj">Chcę ocenić materiał, który otrzymałem z Ministerstwa Przemysłu i Handlu dotyczący wielkiej syntezy chemicznej, w odróżnieniu od dostarczonego do tej pory, jest dużo mądrzejszy, z lepszą analizą sytuacji i bardziej mnie przekonuje niż poprzedni.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#JanChaładaj">Myślę, że ta kwestia wymaga nie tylko dalszej dyskusji w Komisji ale przygotowania wersji programu Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą skoordynowanego na szczeblu roboczym z Ministerstwem Przemysłu i Handlu, ponieważ dotyczy to m.in. podmiotów państwowych. Sądzę, że w ciągu 2 miesięcy będziemy mogli przygotować i przedstawić wspólny kompleksowy program na posiedzeniu Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu i rozpocząć jego proces legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JózefŁochowski">Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu nie chce hamować poprawy gospodarności - jak określił pan minister - poprzez koncentrację sektora. Poprawa gospodarności nie może odbywać się wbrew podmiotom gospodarczym i bez ich wiedzy. Nasze zaniepokojenie wywołały podmioty gospodarcze z branży chemicznej, które zwróciły się do Komisji z prośbą o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanChaładaj">Chciałbym jeszcze wyjaśnić, że obecnie formalnie zostały przesunięte środki państwowe ministra współpracy gospodarczej z zagranicą z Państwowego Funduszu Gwarancyjnego do spółki z o.o. Chemia Polska, która jest dalej 100-procentową własnością. To miało być demonstracją i bazą do dyskusji z sektorem chemicznym o zaistnieniu faktu i środków finansowych w wysokości 120 mld złotych celem włączenia się, aby z nich korzystać. Nie było jeszcze szczegółowych analiz wielkości środków, nazwy sektora itp. Błędem było poproszenie do prywatyzacji firmy „Intraco”, która dysponuje majątkiem wielkości księgowej 500 mld starych złotych i wprowadzenia do jednego sektora gospodarczego, czego nie wybaczyłaby opinia publiczna. Działania te nie spowodowały konsekwencji. Od tej pory istnieje pełna kontrola działań i będę przekazywał Komisji nowe zjawiska w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefŁochowski">Wobec tego proszę o przekazanie informacji o gotowości przedstawienia na posiedzeniu Komisji tego problemu. Komisja będzie oczekiwała na rozpatrzenie tej kwestii i wtedy zaprosimy zainteresowane podmioty gospodarcze a także tych, którzy chcieliby uczestniczyć w tworzeniu tej nowej skonsolidowanej branży. Myślę, że ten proces koncentracji należy dokonywać w szybkim tempie, aby być konkurencyjnym, wzorem innych krajów.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JózefŁochowski">Jeśli nie ma uwag, to zamykam ten punkt porządku obrad. Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JózefŁochowski">Dziękuję, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>