text_structure.xml 40.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefŁochowski">Pierwszy temat posiedzenia jest merytoryczny. Rozpatrzymy informację Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli oddłużania przedsiębiorstw państwowych. Drugi temat ma charakter formalny, bowiem rozpatrzymy projekt planu prac Komisji na II półrocze 1996 r. Proszę o zgłaszanie do tego planu uwag, w momencie kiedy będziemy go rozpatrywali.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefŁochowski">Czy są zastrzeżenia do porządku obrad? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JózefŁochowski">Wprowadzenia do pierwszego tematu dokona pan dyrektor Jadacki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WojciechJadacki">Departament Przemysłu i Handlu wraz z kilkunastoma delegaturami Najwyższej Izby Kontroli, przeprowadził w II połowie ub.r. kontrolę w zakresie oddłużania przedsiębiorstw, a jest to jeden z ważniejszych problemów gospodarczych. Podstawowym celem tej kontroli była ocena efektów oddłużania przedsiębiorstw państwowych, realizowanego przede wszystkim na podstawie ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WojciechJadacki">Ustawa ta stworzyła możliwość oddłużenia państwowych podmiotów gospodarczych, nie tylko przedsiębiorstw państwowych, na mocy zawartych ugód bankowych, pomiędzy oddłużanym przedsiębiorstwem (jednoosobową spółką skarbu państwa i nie tylko), a jego wierzycielami.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WojciechJadacki">Skontrolowaliśmy co piąte przedsiębiorstwo, w którym od dnia obowiązywania ustawy, to jest od 18 marca 1993 r., do końca czerwca ub.r. uprawomocniły się ugody bankowe. Uważamy, że ta reprezentacja jest na tyle liczna, iż wnioski i oceny z niej wypływające można przenosić na całą populację przedsiębiorstw oddłużonych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WojciechJadacki">Ponieważ w skontrolowanej grupie przedsiębiorstw realizacja ugód bankowych trwała dopiero kilkanaście miesięcy, dlatego - naszym zdaniem - nie ma podstaw do pełnej, ostatecznej oceny tego, co określa się mianem bankowe postępowanie ugodowe. Niemniej jednak ustalenia kontroli pozwalają na dokonanie pewnych uogólnień, ocen i na wyciągnięcie pewnych wstępnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WojciechJadacki">Jakie one są? Nasze kontrole nie stwierdziły zasadniczego postępu w przebiegu restrukturyzacji, zwłaszcza w przebiegu restrukturyzacji technicznej, technologicznej, produktowej, a więc w tego rodzaju restrukturyzacji, która stanowi przesłankę osiągnięcia trwałej poprawy stanu gospodarki przedsiębiorstwa. Innymi słowy nie stwierdziliśmy działań i decyzji podejmowanych w przedsiębiorstwach oddłużonych, które w szerokim zakresie miałyby na celu restrukturyzację techniczną.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WojciechJadacki">Oczywiście podstawową przyczyną tego jest brak środków własnych przedsiębiorstw i niemożność uzyskania kredytów. Poza tym wierzyciele nie wykazywali dostatecznego zainteresowania finansowym wsparciem realizacji programów naprawczych. Na 39 ugód bankowych, zaledwie w 9 ugodach zawarte było przyrzeczenie banków, prowadzących bankowe postępowanie ugodowe, że udzielą kredytu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WojciechJadacki">Niewielkie też było zainteresowanie wierzycieli zamianą wierzytelności na akcje lub udziały oddłużanych podmiotów. Zaledwie w ośmiu, na 34 ugody, takie postanowienie było zawarte. Naszym zdaniem może to świadczyć o braku przekonania głównych wierzycieli, że oddłużenie będzie skuteczne i zakończy się powodzeniem. Tym samym wierzyciele nie byli skłonni do angażowania swoich finansów w oddłużany podmiot gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WojciechJadacki">Oddłużane przedsiębiorstwa uzyskiwały stosunkowo niewielkie kredyty i głównie wykorzystywały je na produkcję bieżącą. Kontrolowane przez nas podmioty miały poważne trudności z uzyskaniem kredytów inwestycyjnych. Uzyskiwały z reguły niewielkie kredyty, które wykorzystywały na bieżącą produkcję, bez której niemożliwe byłoby spłacanie zobowiązań objętych ugodą bankową. Naszym zdaniem to również świadczy o niewielkim zainteresowaniu wierzycieli rozwojem przedsiębiorstwa. Głównie są oni zainteresowani, czemu trudno się dziwić, przede wszystkim odzyskaniem nie umorzonej części wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WojciechJadacki">Świadczą o tym również proporcje pomiędzy postanowieniami oddłużeniowymi, a postanowieniami sanacyjnymi. Kształtowały się one na korzyść postanowień oddłużeniowych, a nie sanacyjnych. Cechą charakterystyczną ugód było przesunięcie akcentów na kwestie związane z ustalaniem warunków i zasad bieżącej obsługi - zasad oddłużania przedsiębiorstw. Mniejszą uwagę zwracano na przedsięwzięcia zmierzające do trwałej poprawy rentowności.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WojciechJadacki">Nie stwierdziliśmy istotnego wpływu oddłużania na poprawę sytuacji ekonomicznej kontrolowanych przedsiębiorstw. Przed wszczęciem bankowego postępowania ugodowego, straty brutto poniosły 22 przedsiębiorstwa. Po ponad rocznej realizacji ugód, nadal połowa kontrolowanych podmiotów ponosiła stratę, w tym 13 przedsiębiorstw powiększyło stratę.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WojciechJadacki">17 przedsiębiorstw osiągnęło wprawdzie zyski brutto, ale w 12 z nich był on w prawie 80% skutkiem dodatniego salda zysków i strat nadzwyczajnych. Saldo to wynikało z zaliczenia do zysków nadzwyczajnych umorzonych, na mocy ugód bankowych, zobowiązań. Innymi słowy, na 34 kontrolowane przez nas przedsiębiorstwa państwowe, zaledwie w 5 przedsiębiorstwach nastąpiła pozytywna zmiana.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WojciechJadacki">Reasumując należy stwierdzić, że główne efekty dotychczasowej realizacji ugód bankowych wystąpiły w zakresie oddłużenia, to znaczy nastąpiło umorzenie znacznej części długów. Natomiast nie nastąpiła znacząca poprawa w zakresie restrukturyzacji technicznej, technologicznej i produktowej.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WojciechJadacki">Naszym zdaniem, uzasadniona jest obawa, że po zakończeniu realizacji ugód bankowych może nastąpić ponowny przyrost zadłużenia. Symptomem tego jest fakt, który ilustrujemy w naszej informacji, że w co trzecim podmiocie zwiększyło się zadłużenie w stosunku do zadłużenia przed wszczęciem bankowego postępowania ugodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WojciechJadacki">Uważamy, że o ewentualnej nowelizacji ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków można byłoby mówić po zakończeniu realizacji ugód bankowych w reprezentatywnej części oddłużanych przedsiębiorstw. Dopiero pozytywna ocena przebiegu tego procesu w reprezentatywnej części przedsiębiorstw, stanowić może podstawę do podjęcia inicjatywy ustawodawczej w celu przywrócenia możliwości wszczynania postępowań ugodowych.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WojciechJadacki">Dlatego też niezbędne jest śledzenie przez ministrów i wojewodów efektów realizacji zawartych ugód. Natomiast na obecnym etapie celowe byłoby szersze wspieranie finansowe restrukturyzacji, w tych podmiotach gospodarczych, które podjęły trud oddłużania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MirosławWoźniakowski">Poruszę kilka spraw, które są istotne dla całego przemysłu, a nie tylko dla przedsiębiorstw objętych bankowym postępowaniem ugodowym.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MirosławWoźniakowski">Opracowaliśmy analizę wzrostu dynamiki zadłużenia przedsiębiorstw w całym przemyśle krajowym. Analizą objęliśmy lata 1993 do 1995 i I kwartał br. Obserwując zadłużenia stwierdziliśmy, że kształtują się one w ten sposób.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MirosławWoźniakowski">W 1993 r. zadłużenie było na kwotę 500 bln starych zł. W 1994 r. zadłużenie wzrosło do 610 bln starych zł i wzrost był o 22%. W 1995 r. zadłużenie wyniosło 719 bln starych zł. Na podstawie tych danych można powiedzieć, że przyrost zadłużeń w całym przemyśle kształtował się mniej więcej na poziomie inflacji. Stąd wniosek, że stan zadłużeń przedsiębiorstw w całym przemyśle był na jednym poziomie w ciągu tych lat.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MirosławWoźniakowski">Jaka była struktura zadłużeń? Kredyty bankowe we wszystkich tych latach kształtowały się na poziomie 31–32% ogółu zadłużenia. W strukturze zadłużeń kredyty były w ciągu tych lat mniej więcej na jednakowym poziomie. Wzrastały natomiast zobowiązania z tytułu dostaw, robót i usług. Na początku, czyli w 1993 r. stanowiły one 33% ogółu zadłużenia, a w I kwartale br. wynoszą one 39% ogółu zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#MirosławWoźniakowski">Zobowiązania z tytułu różnego rodzaju podatków, jakie płacą przedsiębiorstwa, stanowiły w 1993 r. 10% ogółu zadłużenia, w 1994 r. - sytuacja kształtowała się podobnie, w 1995 r. - 8%, a w I kwartale br. - 13%.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#MirosławWoźniakowski">Zmniejszały się natomiast zobowiązania wobec ZUS. W 1993 r. wynosiły one 9,8% ogółu zadłużenia, a aktualnie kształtują się w granicach 4,5%.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#MirosławWoźniakowski">Można by zaryzykować twierdzenie, że zadłużenia, o których mówił pan dyrektor Jadacki, zmniejszyły się na skutek bankowych postępowań ugodowych, jednak w skali całego przemysłu poziom zadłużenia w zasadzie nie uległ większej zmianie i kształtuje się mniej więcej w tych samych granicach co przed trzema latami.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#MirosławWoźniakowski">Ciekawe wyniki przyniosła analiza, jak kształtowały się zadłużenia w stosunku do przychodów przedsiębiorstw. W 1993 r. zadłużenia wynosiły 39%, w 1994 r. - 35%, w 1995 r. - 29,5%, czyli relacja zadłużeń do przychodów wykazuje tendencję spadkową.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#MirosławWoźniakowski">Jeżeli chodzi o podmioty, które przeprowadziły procesy oddłużeniowe, uzyskały one zmniejszenie zadłużeń. Bankowe postępowania ugodowe spowodowały zmniejszenie się zadłużenia o 66%. Nieco niższe były efekty uzyskane na skutek postępowań układowych, bo na poziomie 42%.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#MirosławWoźniakowski">Wnioski, które przedstawił pan dyrektor Jadacki, są zgodne z naszymi obserwacjami. W zasadzie większość jednostek, które zostały poddane procesowi oddłużeniowemu, spłaca w ratach swoje zobowiązania, aczkolwiek jest wiele przypadków występowania do wierzycieli o wydłużenie spłaty. Przebiega to z różnym skutkiem, ale w większości przypadków wierzyciele uwzględniają te wnioski.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#MirosławWoźniakowski">Największym problemem przedsiębiorstw, które dokonały restrukturyzacji swoich długów, jest brak środków na inwestycje, czyli na zmianę potencjału technicznego, lub brak środków obrotowych na zaopatrzenie w odpowiednie surowce, materiały - jednym słowem na produkcję, która mogłaby być sprzedana.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#MirosławWoźniakowski">Obserwujemy, że nawet w tych przypadkach, gdzie wierzytelności zostały zamienione na udziały, gdzie jest rada wierzycieli składająca się z banków i innych instytucji, dopływ środków jest bardzo skromny, czyli zaciąganie kredytów jest bardzo utrudnione. Wiele przedsiębiorstw nie ma środków na pełną bieżącą działalność produkcyjną, co stoi n a przeszkodzie ich rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#MirosławWoźniakowski">Przedstawiłem państwu najistotniejsze sprawy w skali globalnej. Podsumowując chcę stwierdzić, że bankowe postępowanie ugodowe spowodowało oddłużenie części przedsiębiorstw, ale obawiamy się, że ponownie mogą one popaść w trudną sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefŁochowski">Z informacji przedstawionej przez Najwyższą Izbę Kontroli wynika zasadniczy wniosek, że procedura oddłużeniowa przedsiębiorstw ograniczyła się de facto do ich oddłużenia, a nie do restrukturyzacji. Nie przyniosła ona nic w zakresie poprawy funkcjonowania firmy z punktu widzenia technologii, organizacji pracy, zmian strukturalnych, a jedynie skasowano część długu, co pozwoliło przedsiębiorstwu uzyskać płynność finansową, co nie jest bez znaczenia. Może być tak, że firma ma doskonałą technologię, jeszcze lepszą organizację pracy, ale z jakiegoś powodu popadła w zadłużenie i nic jej więcej nie trzeba poza odzyskaniem płynności finansowej.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JózefŁochowski">Chciałbym usłyszeć od pana ministra Woźniakowskiego i pana ministra Juchniewicza, czy rzeczywiście działaniem bez sensu było uchwalenie ustawy o restrukturyzacji przedsiębiorstw i banków, czy może miało to jakiś sens?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JózefŁochowski">W materiale Najwyższej Izby Kontroli zawarta została ocena, że dotychczas pozytywne efekty realizacji ugód występują przede wszystkim w zakresie oddłużenia, natomiast nie stwierdzono istotnego postępu w restrukturyzacji przedsiębiorstw objętych kontrolą. Jest to ciężki zarzut i jeśli on jest prawdziwy, to nie ma sensu przedłużać funkcjonowania ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JózefŁochowski">Chcielibyśmy usłyszeć od obu panu ministrów opinię, czy tak rzeczywiście jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MirosławWoźniakowski">Jeżeli by tej ustawy nie było, to można przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, że wiele jednostek musiałoby być postawionych w stan likwidacji, albo w stan upadłości. Efektem pozytywnym tej ustawy jest to, że tak się nie stało, ale pod warunkiem, że w tych przedsiębiorstwach zacznie stopniowo dziać się lepiej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MirosławWoźniakowski">Na pewno ustawa przyniosła określone efekty, gdyż wiele przedsiębiorstw zostałoby postawionych w stan upadłości lub w stan likwidacji. Było to nieuchronne. Pamiętajmy jednak, że oceniamy krótki okres i trudno na jego podstawie wyciągać rzeczywiste wnioski co do efektów restrukturyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MirosławWoźniakowski">Z moich rozmów z radami wierzycieli wynika, że trwa teraz okres obserwowania przez nich przedsiębiorstw, w których dokonano restrukturyzacji zadłużeń. Przedstawiciele tych rad są zdania, że jeżeli okaże się, iż przedsiębiorstwo będzie spłacało należności zgodnie z ugodą, to spojrzą oni nieco inaczej na nie i udzielą im pomocy finansowej. Natomiast przedsiębiorstwa, które po restrukturyzacji zadłużenia nie poprawiły swojej sytuacji, nie otrzymają pomocy i mogą popaść w jeszcze większe kłopoty.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MirosławWoźniakowski">Oceniam, że ustawa, może nie w 100%, ale spełniła określone zadanie. Wystąpił również efekt negatywny, którego można się było od samego początku spodziewać. Mam na myśli przedsiębiorstwa, które miały określone wierzytelności. W wyniku ugody postawione one zostały w dość trudnej sytuacji, ale taka była ustawa.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#MirosławWoźniakowski">Patrząc na cały przemysł trzeba powiedzieć, że jedne przedsiębiorstwa odniosły określone korzyści i oby się one utrwalały, ale inne jednostki, które miały określone należności, straciły przynajmniej ich część.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LeszekJuchniewicz">Zacznę od tego, że liczba przedsiębiorstw, które kontrolowała Najwyższa Izba Kontroli, nie była reprezentatywna. Badaniem objęto niewielką liczbę przedsiębiorstw, w których przeprowadzono proces oddłużeniowy, w stosunku do obecnej skali tych przedsiębiorstw. Uczestniczymy już w ponad 200 bankowych postępowaniach ugodowych. Mamy już 170 prawomocnych ugód i na pewno badania na większą skalę zmieniłyby nieco naszą optykę.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#LeszekJuchniewicz">Nie zmienia to jednak faktu, że ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków dokonała głównie restrukturyzacji finansowej i takie było jej generalne przesłanie. Przy okazji konstatujemy fakt, że restrukturyzacja finansowa okazała się zbyt słabym narzędziem, aby wymusiła restrukturyzację techniczną, technologiczną, przestrzenną, produktową itd.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#LeszekJuchniewicz">Trudno jednak jednej ustawie przypisać taką rolę sprawczą, by restrukturyzowała całość gospodarki. Być może działanie mechanizmów rynkowych jeszcze nie jest na tyle silne, by zmuszać podmioty gospodarcze do efektywnego gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#LeszekJuchniewicz">Co naprawdę ujawniło wdrażanie tej ustawy? Otóż przedsiębiorstwa są skłonne do oddłużania, natomiast nie ma siły motorycznej do przeprowadzenia restrukturyzacji. Istotne znaczenie ma również postępowanie samych banków. W raporcie Najwyższej Izby Kontroli o tym szerzej się nie mówi - nie ma takiej potrzeby, ale musimy pamiętać, że ta ustawa restrukturyzowała portfel kredytów bankowych, przyczyniała się do sanacji portfela kredytowego poszczególnych polskich banków i ujawniła, że banki nie są strażnikami efektywności w polskiej gospodarce. To one powinny wymuszać konsekwentną realizację programu naprawczego. W postępowaniach restrukturyzacji finansowej nie jest on czynnikiem obligatoryjnym. Często okazuje się, że wszyscy wierzyciele zadowalają się restrukturyzacją długu.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#LeszekJuchniewicz">Korzystając z tego, że jestem przy głosie, chcę zwrócić uwagę na fakt przekształceń. Otóż w raporcie Najwyższej Izby Kontroli - nie mamy o to pretensji - znalazła się ocena, że Ministerstwo Przekształceń Własnościowych opieszale podpisywało ugody bankowe. Jest to prawda. Dziś sprawy wyglądają lepiej, ale na początku tego procesu musieliśmy się sporo nauczyć. Nie zapominajmy jednak, że często brakuje nam formalnych podstaw do podpisania ugody. Otóż często firmy generują ujemne kapitały. Nie sposób zarejestrować firmy, która nie ma zysku operacyjnego, która nie daje podstaw do określenia kapitału czy to zakładowego, czy to udziałowego.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#LeszekJuchniewicz">Często ugody były zawierane w sposób nie do końca precyzyjny i np. w ugodzie była mowa o opcji na zamianę wierzytelności na akcje, natomiast nie były określone zasady. W takich sytuacja domagaliśmy się określenia tych zasad, bo nie jest sprawą obojętną w jakim trybie nastąpi ta zamiana oraz w jakich proporcjach. Okazywało się, że krążą dokumenty, albo permanentnie ich brakowało.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#LeszekJuchniewicz">Chcę podkreślić z całą stanowczością, że sama formuła organizacyjno-prawna działania przedsiębiorstwa, czy to w formule spółki akcyjnej prawa handlowego, czy w formule przedsiębiorstwa państwowego, nie przesądza o efektywności. Znamy spółki akcyjne efektywne i nie efektywne. Znamy przedsiębiorstwa państwowe efektywne i również takie, które klasyfikują się do upadłości. Zatem pewne opóźnienia, które miały miejsce w procesie komercjalizacji, nie mogą przesłaniać tego, że wiele polskich podmiotów jest nie efektywnych.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#LeszekJuchniewicz">Dochodzi problem bieżącego zasilania w kapitał obrotowy. Pan dyrektor Jadacki mówił, że wierzyciele poprzestali na ugodach, natomiast zabrakło skłonności do dofinansowania przedsiębiorstw i poniesienia kolejnego ryzyka. Rzeczywiście stajemy w obliczu zagrożenia, że po częściowym sukcesie oddłużeniowym, sytuacja wielu przedsiębiorstw może ulec pogorszeniu. Innymi słowy ta ustawa stworzyła niektórym przedsiębiorstwom szansę rozwojową, a niektórym wydłużyła okres agonii. Niestety będziemy mieli do czynienia z upadłościami przedsiębiorstw, mimo wdrażanego postępowania ugodowego.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#LeszekJuchniewicz">Podzielamy wszystkie wnioski Najwyższej Izby Kontroli. Wydaje nam się, że ustawa spełniła swoją rolę i funkcję i gorzej byłoby gdyby zabrakło takiego instrumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JaninaKraus">Zadziwił mnie końcowy wniosek wystąpienia pana ministra. Z jednej strony pan minister przychyla się do ocen Najwyższej Izby Kontroli, a z drugiej strony mówi, że ustawa spełniła swoje zadanie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JaninaKraus">Jeżeli dobrze przestudiuje się raport NIK, to można mówić o niepowodzeniu takiego przedsięwzięcia, jakim były bankowe postępowania ugodowe. W każdym razie nie został osiągnięty ten cel, któremu miała służyć ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JaninaKraus">Jest to ważne zwłaszcza w kontekście pytania, które zadał pan przewodniczący, to znaczy czy będziemy nowelizować tę ustawę, bo może nie ma to sensu.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JaninaKraus">Myślę, że nie uda się pominąć dwóch problemów. Jak by nie patrzeć na dobór próby i reprezentatywność podmiotów, które objęte zostały badaniami Najwyższej Izby Kontroli, to symptomatyczne jest, że badane podmioty można podzielić na równe dwie grupy. Jedna grupa osiągnęła zysk brutto, ale trzeba pamiętać, że głównie dzięki zaliczeniu do zysków nadzwyczajnych umorzonych zobowiązań na mocy ugód bankowych. Druga grupa podmiotów poniosła stratę brutto, pomimo realizacji ugód, w tym 13 pogorszyło wynik finansowy, z czego jedno przedsiębiorstwo postawiono w stan likwidacji, a drugie w stan upadłości.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JaninaKraus">Wniosek z przytoczonych danych jest jednoznaczny.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#JaninaKraus">Nasuwa się również ten wniosek, że na skutek realizacji ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków nastąpiło przerzucenie skutków polityki finansowej na otoczenie gospodarcze tych podmiotów, które podlegały postępowaniu ugodowemu.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#JaninaKraus">Na podstawie tej ustawy państwu udało się umknąć - myślę, że na krótko - od problemu konsekwencji własnej polityki finansowej, która wyrażała się we wpychaniu podmiotów gospodarczych w pułapkę zadłużenia i w długi niezależne od tych podmiotów. Dotyczyło to całych sektorów, a nie tylko pojedynczych przedsiębiorstw. Nie będę powracała do sprawy cen urzędowych, cen regulowanych poniżej ścieżki inflacji, aprecjacji złotego itd.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#JaninaKraus">W tym kontekście nieporozumieniem wydaje się sformułowanie, które zawarte jest w dokumencie pt. Polityka przemysłowa państwa, międzynarodowa konkurencyjność przemysłu, iż ta konkurencyjność zależy od samego przedsiębiorstwa i to ono ma znaleźć się w tej sytuacji. Otóż tak być nie może, ponieważ był okres, kiedy całe sektory zostały zepchnięte w zadłużenie. Jeśli tego problemu nie rozwiąże się generalnie (może przez przejęcie przez skarb państwa tego rodzaju długów), to całe sektory niedługo zostaną postawione w stan upadłości na skutek nie zawinionych przez siebie długów.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#JaninaKraus">Błędem było to, że ustawa stanowiła, iż proces oddłużania będzie prowadzony za pośrednictwem banków. Powinien on przebiegać na styku podmiot gospodarczy - skarb państwa. Udział banków podraża proces oddłużania.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#JaninaKraus">Mam nadzieję, że z inicjatywy Sejmu wrócimy do problemu zadłużenia, które ja nazywam zadłużeniem nie zawinionym. Drugim problemem jest brak środków na restrukturyzację. Szansa na uzdrowienie sytuacji ekonomicznej podmiotów będzie nie tylko wówczas, gdy umorzy się wierzytelności i odsetki, ale także gdy dostępne dla nich będą środki na restrukturyzację. Wchodzimy w materię chociażby spożytkowania rezerw dewizowych. Przypomnę, że na koniec roku osiągną one poziom 22 mld USD, podczas gdy my usilnie zabiegamy o kredytu Banku Światowego i innych organizacji finansowych. Uważam, że rezerwy dewizowe należy wykorzystać, a w każdym razie umożliwić dostęp do tych środków, które my lokujemy za granicą po to, aby je później pożyczać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ArkadiuszKrężel">Agencja też realizowała bankowe postępowania ugodowe, zwłaszcza wobec przedsiębiorstw, które znajdowały się w najtrudniejszej sytuacji. Mamy więc podstawę do refleksji, jak wygląda stan tego procesu oraz do oceny samego instrumentarium.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ArkadiuszKrężel">Uważam, że po to by obiektywnie i wiarygodnie ocenić funkcjonowanie procesu oddłużania przedsiębiorstw, należy wyodrębnić trzy elementy. Pierwszy element, to instrument, który został wyprodukowany w postaci ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków. Ten instrument był konieczny. Poza tym jest on bardzo logiczny. Uważam, że funkcjonowanie ustawy powinno być przedłużone, bo często bankowe postępowania ugodowe stwarzają przedsiębiorstwom jedyną możliwość komercjalizacji oraz znalezienia partnera strategicznego, a następnie prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ArkadiuszKrężel">Drugim elementem tego procesu jest operator. Element ten jest bardzo istotny, bo można mieć znakomite narzędzia, ale fatalnego operatora - złego chirurga, któremu nie uda się żadna operacja.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ArkadiuszKrężel">Trzeci element - trzeba mieć dobrze przygotowanego pacjenta przed operacją.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#ArkadiuszKrężel">Tylko pod warunkiem, że każdy z tych elementów będzie sprawny, można oczekiwać, że bankowe postępowania ugodowe przyniosą spodziewane efekty. Niestety, nie każdy operator wiedział o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#ArkadiuszKrężel">Pod koniec 1995 r. Najwyższa Izba Kontroli dokonała kontroli w Agencji Rozwoju Przemysłu w zakresie procesów oddłużeniowych. Myślę, że wnioski z tej kontroli są bardzo wiarygodne, bo razem z inspektorami NIK staraliśmy się zrobić pierwsze podsumowanie tych procesów.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#ArkadiuszKrężel">Co wynika z tej analizy? 65% przedsiębiorstw z 74 przedsiębiorstw objętych kontrolą, w zasadzie odzyskało pełną płynność finansową, uzyskało możliwości kredytowania, było finansowane. Nie oznacza to jednak głębokiego procesu restrukturyzacji technicznej i technologicznej, ale wypracowano dla tych przedsiębiorstw postawę, dzięki której mogły one występować formalnie zarówno o aplikowanie do procesu prywatyzacyjnego, jak i o poszukiwanie inwestora strategicznego. Przedsiębiorstwa te odzyskiwały stabilność ekonomiczną.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#ArkadiuszKrężel">Ok. 20% badanych populacji przedsiębiorstw miały tzw. wynik z pogranicza. Aczkolwiek odnotowały lekki deficyt, ale spłacały ugodę.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#ArkadiuszKrężel">Poza tym była grupa przedsiębiorstw, które cały czas generowały stratę i były skazane na upadłość.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#ArkadiuszKrężel">Proszę zauważyć, że jednak 80% firm odzyskiwało stabilność ekonomiczną, co dobrze świadczy o instrumencie (ustawa) oraz o przebiegu procesu restrukturyzacji zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#ArkadiuszKrężel">Jeśli chodzi o operatora, to zgadzam się, że bankom stworzono komfortowe warunki w procesie restrukturyzacji finansowej i z tego względu nie mogło być innego efektu jeśli chodzi o ich zaangażowanie się w restrukturyzację techniczną, technologiczną itd. przedsiębiorstw objętych bankowym postępowaniem ugodowym. Przypomnę, że do banków przepłynęło ok. 40 bln starych zł w postaci obligacji zabezpieczających całość operacji. Jest to wymierny koszt budżetu, wynikający z takiej alokacji środków.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#ArkadiuszKrężel">Najistotniejszy w procesie restrukturyzacji jest taki operator, który na końcu potrafi udrożnić i dostarczyć środków, które służą stymulacji rozwoju technologicznego. Dlatego wszystkie procesy, które prowadziła Agencja były z góry nastawione na: konwersję zadłużenia na udziały, po to żeby doprowadzić do zmiany układu akcyjnego przedsiębiorstwa i do wykreowania przynajmniej jednego partnera, który mógłby stanowić jakiś element pomostowego inwestora strategicznego do momentu znalezienia docelowego inwestora strategicznego.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#ArkadiuszKrężel">Drugim elementem gdy było ewentualne dokapitalizowanie, przy czym chcę powiedzieć, że były to przypadki ekstremalne. Wykupywaliśmy wierzytelności banków w sytuacji, kiedy w ogóle nie chciały one prowadzić bankowego postępowania ugodowego. Przykładem jest Ursus, który był z góry skazany na niepowodzenie, bo każdy wierzyciel bał się tego przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefŁochowski">Czy „wyrok” zostanie zmieniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ArkadiuszKrężel">Myślę że tak, jeżeli podpiszemy bankowe postępowanie ugodowe. Natomiast bardzo ważną sprawą jest zabezpieczenie dalszego ciągu realizacji tego projektu, co nie będzie łatwe, ponieważ w naszej sferze instytucji finansowych słabo jest rozwinięty sektor bankowości inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ArkadiuszKrężel">Efektem realizacji ustawy jest to, że 60% przedsiębiorstw uzyskało pozytywny efekt ekonomiczny, albo mówiąc inaczej „załatało dziury w kadłubie”. Natomiast przedsiębiorstwa te wymagają takich operatorów, którzy będą w stanie realizować proces restrukturyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefŁochowski">Należy powiedzieć w ten sposób, że ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków stworzyła szansę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ArkadiuszKrężel">Tak, a teraz istotnym elementem jest dostarczenie w odpowiednim czasie kapitału. Bardzo ważne jest wspomaganie procesu oddłużeniowego alokacją środków na restrukturyzację techniczną. Niestety, nie dysponujemy taką liczbą instytucji finansowych, które miałyby programy finansowe podporządkowane procesowi oddłużeniowemu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ArkadiuszKrężel">Najwyższa Izba Kontroli słusznie wskazała, że tam gdzie zostały opracowane programy restrukturyzacji (pacjent był przygotowany) przed uruchomieniem postępowania ugodowego, tam później nie było problemu. Natomiast wszędzie tam, gdzie bankowe postępowanie ugodowe było traktowane instrumentalnie, banki przymuszone przystępowały do tego procesu, ale bez koncepcji co będzie dalej.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ArkadiuszKrężel">Reasumując, uważam, że ustawa spełniła swoją rolę. Jednak 80% przedsiębiorstw, z grupy badanych przedsiębiorstw, odzyskało możliwość kontynuacji procesu restrukturyzacyjnego - restrukturyzacji technicznej, technologicznej i produktowej. Sądzę, że należy prowadzić monitoring, natomiast głębszego podsumowania procesu będzie można dokonać dopiero pod koniec 1997 r., kiedy zostaną zamknięte wszystkie procesy. Dopiero na tak dużej populacji będzie można ocenić efekt restrukturyzacyjny, a także efekt prywatyzacyjny.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ArkadiuszKrężel">Takie badanie przeprowadzi Agencja w odniesieniu do tych postępowań ugodowych, w których uczestniczyła, bo jest to element wiedzy potrzebnej przy budowaniu pewnych strategii restrukturyzacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WładysławStępień">Zaliczam się do grona tych, którzy uznają, że ustawa spełniła, w jakimś zakresie, swoją rolę. Można podzielić funkcjonowanie ustawy na trzy grupy.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WładysławStępień">Na ustawie skorzystały przedsiębiorstwa, które z różnych względów znalazły się w dramatycznej sytuacji finansowej. Celowo użyłem określenie „z różnych względów”, bo nie zawsze wynikało to ze zmiany gospodarki sterowanej na gospodarkę rynkową. Często powodem była nieudolność kierujących, a przykładem jest choćby warszawski Ursus i Stocznia Gdańska S.A.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WładysławStępień">Potwierdzam to, co powiedziała pani poseł Kraus bowiem wiele zakładów z otoczenia przedsiębiorstw objętych bankowym postępowaniem ugodowym, poniosło z tego tytułu ciężkie kary finansowe.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WładysławStępień">Interes zrobiły banki. One powinny chwalić ustawę i domagać się jej kontynuowania we własnym interesie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WładysławStępień">Wprawdzie z boku był Narodowy Bank Polski, ale przez aprecjację złotego „dołożył” tym przedsiębiorstwom, które po wprowadzeniu bardzo rygorystycznych programów oszczędnościowych w ramach restrukturyzacji finansowej, miały nadzieję, że poprawią swoją sytuację ze względu na eksport.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WładysławStępień">Z tego wynika, że polityka NBP musi być wkomponowana w politykę przemysłową, bo inaczej będziemy tworzyć nowe ustawy lub nowelizować już funkcjonujące, a za chwilę ktoś, zupełnie z boku zburzy cały porządek.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#WładysławStępień">Uważam, że powinniśmy otrzymać informacje, ile przedsiębiorstw po dokonaniu restrukturyzacji zadłużenia funkcjonuje normalnie, a w ilu nie poprawiła się efektywność itd.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#WładysławStępień">Są przykłady na to, że banki, które uczestniczyły w bankowym postępowaniu ugodowym, nie chcą teraz wspomagać finansowo firm, z którymi ugodę podpisały. Chcę przypomnieć, że w 1995 r. Agencja Rozwoju Przemysłu, która wręcz wzorowo ratuje małe i średnie przedsiębiorstwa, osiągnęła wielkie sukcesy. Z tego powodu Komisja postanowiła wzmocnić finansowo Agencję w 1996 r. Co się okazało? Agencja musiała zaangażować swoje środki w ratowanie Ursusa. Z tego powodu wiele małych przedsiębiorstw, które przeprowadziły proces oddłużeniowy, nie ma możliwości uzyskania pomocy od Agencji Rozwoju Przemysłu, a ta pomoc jest wręcz niezbędna.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#WładysławStępień">Uważam, że ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków powinna mieć swój dalszy ciąg, przy czym inaczej już powinna być ustawiona pozycja banków w restrukturyzacji zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#WładysławStępień">Jeśli zaś chodzi o Agencję Rozwoju Przemysłu, powinna ona wspomagać małe i średnie przedsiębiorstwa, a nie kierować gros swoich środków w ratowanie gigantów, przez co zablokowane są środki dla tych małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#WładysławStępień">Gdyby Zakłady Porcelany Ćmielów miały dziś 50 mld starych zł, to mogłyby dokończyć inwestycje i produkować taniej porcelanę, która na rynkach światowych ma niekwestionowaną pozycję. Także inne małe przedsiębiorstwa szukają kilkadziesiąt miliardów starych zł, a Agencja nie może im pomóc. Mówię o przedsiębiorstwach, które uczestniczyły w bankowych postępowaniach ugodowych i na których banki zrobiły interes.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#WładysławStępień">Mówiliśmy już o tym, że eksporterom należałoby umożliwić zaciąganie preferencyjnych kredytów, ze względu na aprecjację złotego, ale tym też ktoś się musi zająć.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#WładysławStępień">Uważam, że funkcjonowanie ustawy powinno być przedłużone. Bardzo dobrze się stało, że Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się efektom tej ustawy. Musimy bowiem wiedzieć, czy przedsiębiorstwa nie wykorzystują tej ustawy po to, aby doraźnie zdobyć jakieś pieniądze, zlikwidować długi, ale te za chwilę na nowo powstają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefŁochowski">Z pełną świadomością występowaliśmy o dodatkowe środki do Agencji Rozwoju Przemysłu, ale też mieliśmy świadomość, że środki te będą przeznaczone dla ratowania Ursusa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ArkadiuszKrężel">Nie zablokowaliśmy wszystkich pieniędzy, a zatem małe i średnie przedsiębiorstwa nie straciły możliwości uzyskania pomocy ze strony Agencji. Wszystkie zaplanowane przedsięwzięcia są na bieżąco realizowane. Natomiast nie ukrywam, że projekt restrukturyzacji Ursusa jest największym tego rodzaju projektem w Polsce, ale sądzimy, że jeżeli rozwiążemy problemy do końca października, to otworzy nam to ekspozycję na te wszystkie przedsiębiorstwa, o których mówił pan poseł Stępień.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ArkadiuszKrężel">Musimy mieć świadomość, że gdybyśmy odstąpili od realizowania projektu restrukturyzacji Ursusa, to w przypadku jego upadłości budżet poniesie koszty w wysokości 1,5 bln starych zł. Walka o restrukturyzację takich gigantów, to nie tylko jest walka o lepsze ich funkcjonowanie, ale przede wszystkim o to, aby z roku na rok budżet ponosił coraz mniejsze koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JózefŁochowski">Mam nadzieję, że Ministerstwo Przemysłu i Handlu nie popełni już błędu i w projekcie budżetu na przyszły rok znajdą się środki na podwyższenie kapitału Agencji, by te środki zostały skierowane dla bardzo potrzebujących ich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JózefŁochowski">Wyrażaliśmy pogląd, że działalność tego typu, jaką prowadzi Agencja, daje szansę na pozytywne zakończenie procesu gotowego, ponieważ poza jednorazowym skasowaniem zadłużenia, podejmowane są dalsze działania sprzyjające funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Agencja „podaje im rękę”, jest to ważny element w ciągu działań oddłużeniowych, element uzdrawiający przedsiębiorstwa. Dlatego będziemy sugerowali, aby na 1997 r. środki dla Agencji były znacznie wyższe. Wówczas efektywność i skuteczność działań oddłużeniowych i restrukturyzacyjnych w gospodarce będzie zupełnie inna.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JózefŁochowski">Te słowa kieruję również do przedstawicieli Ministerstwa Finansów, aby zechcieli pamiętać o Agencji przy kontrolowaniu budżetu na 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JózefŁochowski">Rozumiem, że przyjmujemy informację Najwyższej Izby Kontroli do wiadomości ze stwierdzeniem, że jednak cała procedura procesu oddłużeniowego, wykonywanego na podstawie ustawy o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw, przyniosła efekty. Stworzyła ona bowiem dla wielu przedsiębiorstw szansę wyjścia na ścieżkę normalnego funkcjonowania. Nawet jeżeli z tej szansy skorzystało tylko 50% przedsiębiorstw z grupy objętej kontrolą NIK, to jest to już sukces, bo można założyć, że i te przedsiębiorstwa mogłyby zniknąć z mapy gospodarczej Polski.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#JózefŁochowski">Dlatego też pozytywnie oceniając, aczkolwiek nie z wielkim zachwytem, działanie tej ustawy, poprosimy po zakończeniu roku ministra przemysłu i handlu oraz ministra przekształceń własnościowych, a także Agencję o informacje na temat efektów. Jeszcze wrócimy do sprawy, aby można było dokonać pogłębionej analizy skutków funkcjonowania ustawy.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#JózefŁochowski">Czy ktoś ma uwagi do planu pracy? Nie widzę. Uznaję, że plan pracy został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#JózefŁochowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>