text_structure.xml
23.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram posiedzenie Komisji. Jego celem jest rozpatrzenie „Założeń polityki państwa w zakresie racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym”. W ramach wprowadzenia przypomnę, że 24 października br. Komisje rozpatrywały odpowiedź Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa na dezyderat 5/4/6, poświęcony racjonalizacji użytkowania energii. Komisje uważały, że racjonalizacja użytkowania energii jest strategicznym celem rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Stąd został przygotowany dezyderat, na który otrzymaliśmy odpowiedź. Na posiedzeniu 24 października br. minister A. Urban przedłożył zasadnicze tezy polityki państwa w zakresie racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym, po czym odbyła się krótka dyskusja. W wyniku głosowania Komisje przyjęły jednomyślnie odpowiedź resortu, której załącznikiem były właśnie założenia polityki racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszBiliński">Dziś stoi przed nami potwierdzenie wcześniejszego stanowiska Komisji. Mamy już do czynienia z dokumentem przyjętym przez Radę Ministrów. Prezydium Sejmu zwróciło się do Komisji o przedstawienie stanowiska odnośnie projektu, który w najbliższym czasie ma być rozpatrzony przez Wysoką Izbę. Być może uda się szybko udzielić odpowiedzi na pytania i przystąpić do zasadniczego, jedynego wniosku, o zarekomendowanie Wysokiej Izbie przyjęcia dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefŁochowski">Przed chwilą odbyło się posiedzenie, na którym Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu przyjęła „Założenia polityki energetycznej państwa do 2010 roku.” Przedłożony projekt ustawy prawo energetyczne będzie funkcją tych dwóch spraw - polityki państwa w zakresie racjonalizacji użytkowania energii i polityki energetycznej w ogóle. Obydwa materiały, oraz projekt ustawy, znajdą się w jednym punkcie porządku dziennego najbliższego posiedzenia Sejmu, zdaje się w dniu 21 grudnia br.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JózefŁochowski">Na wcześniejszym posiedzeniu Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu przyjęła „Założenia polityki energetycznej państwa do 2010 r.”, z kilkoma uwagami natury bardziej ogólnej, dotyczącymi spraw społecznych. Najczystszej wody polityka energetyczna, nie idzie w parze z tym, co może być zaakceptowane przez społeczeństwo i gospodarkę. Natomiast pod adresem materiału, który zaraz będziemy rozważać, padła jedna jedyna uwaga - jest niedobrze, gdy w państwie te dwa elementy są zarządzane oddzielnie, w dwóch różnych pionach. Docelowo energetyka jako całość powinna mieć jednego gospodarza, być koordynowana i postrzegana przez ten sam pryzmat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszBiliński">W dniu 5 listopada 1990 r. Sejm przyjął uchwałę w sprawie założeń polityki energetycznej kraju, która zobowiązała rząd do przygotowania jednego i drugiego dokumentu. Być może w przyszłości uda się je połączyć, niemniej jednak tu chodzi o racjonalizację użytkowania w sektorze komunalno-bytowym, a nie w całej gospodarce. Natomiast polityka energetyczna państwa obejmuje syntetycznie całość gospodarki, w tym transport, przemysł, rolnictwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanKomornicki">Może dobrze będzie, gdy na wstępie wymienimy poglądy Prezydiów Komisji i rozważymy, czy jest potrzeba, aby minister A.Urban przedstawił materiał. Odbyło się to już przy okazji przyjmowania dokumentu jako odpowiedzi na dezyderat 5/4/6 Komisji. Wydaje mi się, że w tej chwili nie ma potrzeby wprowadzenia i ponownej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanKomornicki">Natomiast niezwykle interesująca jest kwestia poruszona przez posła J.Łochowskiego - zastanowienia się nad sposobem prezentowania problematyki energetycznej, bliskiej każdej z obecnych tu Komisji. Jest ona kluczem do rozwiązania wielu kwestii natury gospodarczej i ekologicznej - zlikwidowania zanieczyszczeń powietrza, zmniejszenia zużycia surowców. Rzeczywiście politykę energetyczną można rozpatrywać w wielu aspektach. Natomiast warto byłoby poddać ją szerszej dyskusji. Myślę, że posłuży temu posiedzenie Sejmu. Wobec proponowanego w energetyce pluralizmu gospodarczego, własnościowego, z całą pewnością otwiera się tu szerokie pole do działania, a w moim przekonaniu, koordynatorem w tych sprawach będzie jednak rząd, a nie resort budownictwa. W związku z tym chyba trudno będzie podchodzić do nich z punktu widzenia resortu, aczkolwiek uważam, że warto byłoby to przedyskutować, co być może stanie się na posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JanKomornicki">„Założenia polityki państwa w zakresie racjonalizacji energii w sektorze komunalno-bytowym” dotyczą problematyki adresowanej do szerokich kręgów społeczeństwa, a nie tylko sektorów, na przykład ściśle przemysłowych, wytwarzających energię. Są skierowane do szeregu instytucji, związanych przede wszystkim z organizacją mieszkalnictwa, w tym także indywidualnych odbiorców energii. Gama propozycji jest tu bardzo bogata. Wydaje mi się, że byłoby rzeczą właściwą - Komisje oceniły już pozytywnie materiał - aby zarekomendować jego przyjęcie Sejmowi, gdyż inaczej chyba być nie może. Składam wniosek formalny, aby Komisje upoważniły Prezydia do sformułowania opinii i - jeżeli będziemy musieli w imieniu trzech Komisji przedstawić sprawozdanie - wyboru posła sprawozdawcy. W moim przekonaniu, jeśli sprawa stanie na posiedzeniu plenarnym Sejmu, jest to regulaminowa konieczność. A należy się tego spodziewać - Marszałek Sejmu poprosił Komisje o przygotowanie sprawozdania na posiedzenie Sejmu, z pisma premiera także wynika, że spodziewa się, iż sprawa trafi do porządku obrad Wysokiej Izby. Myślę, że powinniśmy przyjąć taką procedurę.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JanKomornicki">Aczkolwiek uważam, że jest to problem, do którego będziemy regularnie wracać - nie da się rozwiązać go na jednym posiedzeniu Sejmu, na przykład przyjmując założenia polityki energetycznej państwa. Pojawi się jeszcze wiele programów szczegółowych, wynikających z tego jednego, obszernego dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszBiliński">W świetle tej wypowiedzi mamy do rozstrzygnięcia trzy kwestie. Po pierwsze - przyjęcie wniosku, w którym Komisje wyrażą wolę, aby Sejm przyjął dokument zobowiązujący rząd do realizacji określonych zadań. Po drugie - upoważnienie Prezydiów do przygotowania na piśmie stanowiska, z konkretnym uzasadnieniem. Po trzecie - w przypadku jeśli zaistnieje taka konieczność, wybór posła sprawozdawcy. Ponieważ nie ma wątpliwości, proponuję, aby w takiej kolejności przystąpić do rozstrzygnięć.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszBiliński">Poddaję pod głosowanie propozycję, aby Komisje wystąpiły do Prezydium Sejmu w wnioskiem o przyjęcie przez Wysoką Izbę „Założeń polityki państwa w zakresie racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym”. Komisje przyjęły wniosek.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszBiliński">Poddaję pod głosowanie wniosek, aby Komisje upoważniły Prezydia do przygotowania stanowiska, wraz z uzasadnieniem. Komisje przyjęły wniosek.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#TadeuszBiliński">Pozostaje kwestia wyboru posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JózefŁochowski">Sugeruję, aby funkcję posła sprawozdawcy zechciał przyjąć poseł T.Biliński. Sprawa leży w kompetencji Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, a poseł T.Biliński zrobi to doskonale.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszBiliński">Nieskromnie zgadzam się. Czy są inne propozycje? Nie ma, poddaję pod głosowanie zgłoszoną kandydaturę. Komisje przyjęły propozycję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszBiliński">Tym samym został rozstrzygnięty zasadniczy problem. Czy wobec tego są jeszcze jakieś sugestie posłów w tej sprawie, na wypadek, gdyby stanęła na posiedzeniu Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RadosławGawlik">Po raz kolejny przeczytałem przedstawiony dokument. Mam wrażenie, że zawiera on mnóstwo słusznych stwierdzeń. Jest tu napisane że w przypadku niektórych szczególnie energochłonnych obiektów, zwrot nakładów można osiągnąć w ciągu jednego roku. Padło też stwierdzenie, że w tej chwili właściwie brak jest możliwości finansowania inwestycji energooszczędnych w budynkach sfery budżetowej. Odnoszę wrażenie, że mamy do czynienia z kolejnym słusznym programem, od pięciu lat wspólnie rozmawiamy o problemie, a na dobrą sprawę ciągle nie ma propozycji wyboru i finansowania przez państwo inwestycji w najbardziej „energożernych” obiektach. We własnym interesie, gdyż ciągle dopłacamy do nich z budżetu. Apeluję, aby obok opracowania słusznych założeń, rząd zechciał poinformować o konkretnych programach, które mogłyby zostać zrealizowane. Szczególnie w sektorze, gdzie zwrot inwestycji następuje w ciągu około jednego roku, więc prosi się, aby zaciągnąć komercyjny kredyt, sfinansować inwestycje i uruchomić cały proces.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszBiliński">Zapewne odpowiedzi udzieliłby minister A.Urban, ale chcę stwierdzić, że właśnie w tym dokumencie po raz pierwszy znalazł się spis zadań, które powinny być realizowane. Co prawda propozycje nie mają poparcia finansowego, nie przedstawiono hierarchii potrzeb, niemniej jednak jest to pierwszy dokument, w którym znalazły się tak bardzo jednoznaczne sformułowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WiesławWójcik">Wypowiem się w tym samym duchu, co poseł R. Gawlik. Otóż w „Założeniach...” resort zadeklarował opracowanie do końca roku projektu ustawy o finansowaniu inwestycji energooszczędnych. Byłby bardzo pomocny w debacie nad problematyką polityki energetycznej i pracy nad projektem ustawy prawo energetyczne. Mam pytanie, co się dzieje z projektem? Rozumiem, że nie będzie go do końca roku. Gdyby został opracowany, dyskusja toczyłaby się wokół realnych spraw. W tej sytuacji powstaje pytanie, kiedy rozpocznie się realizacja słusznych postulatów i zidentyfikowanych problemów. Przypomnę, że zostały one zidentyfikowane już 9 listopada 1990 r. w uchwale Sejmu. Czekaliśmy rok na opracowanie dezyderatu, a następnie ponad rok na odpowiedź, obiecano konkretne dokumenty, a w tej sprawie nadal panuje cisza.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejUrban">Może odpowiem na drugie pytanie. Istotnie resort deklarował podjęcie prac i przygotowanie projektu ustawy o finansowaniu inwestycji energooszczędnych. W tej chwili prace faktycznie trwają i w części jesteśmy przygotowani do opracowania takiego dokumentu. W części, ponieważ już po posiedzeniu - na pewno Rady Ministrów, a o ile sobie przypominam także połączonych Komisji - minister finansów wystosował do resortu pismo z informacją, że w przygotowaniu znajduje się projekt ustawy dotyczący gwarancji rządowych. W związku z powyższym, ponieważ w resortowym projekcie ustawy i koncepcji stworzenia systemu finansowania, zmieniamy obowiązującą formę dotacji, na gwarancje rządowe, uznaliśmy, iż musimy poczekać i zobaczyć, jakie rozstrzygnięcia znajdą się w projekcie ustawy o gwarancjach rządowych, aby ewentualnie nie dublować tych samych zapisów. Być może w projekcie ustawy przygotowywanym przez resort budownictwa, w ogóle nie będzie potrzeby stworzenia Radzie Ministrów możliwości ustalania wysokości gwarancji rządowych. Z tego powodu prace się trochę opóźniły, co oczywiście nie znaczy, że resort nie zajmuje się tym problemem. Być może z początkiem przyszłego roku taki dokument będzie gotowy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejUrban">Może poinformuję, nad czym aktualnie pracuje resort i jak widzimy możliwość wdrożenia dokumentu - niezależnie od tego, czy ustawa wejdzie w życie. Obecnie - w ramach środków zagwarantowanych w projekcie ustawy budżetowej - mamy przygotowane propozycje wartościowania przedkładanych wojewodom wniosków o dotacje na inwestycje termorenowacyjne. Chodzi o kartę audytingu energetycznego, która jest niezbędna, aby rzeczywiście ocenić, na ile skuteczne będą rezultaty działań wojewodów i jakie efekty przyniosą. Opracowano związane z tym metody postępowania i procedury.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejUrban">Moim zdaniem rozwiązanie jest bardzo proste i łatwe do wprowadzenia. Będziemy usiłowali zrobić to poprzez ukazujące się corocznie rozporządzenie. A więc wojewodowie będą dysponować znacznie bardziej efektywnym niż do tej pory narzędziem. Przede wszystkim chodzi o zakres informacji, które muszą zdobyć, na temat udzielania dotacji dla poszczególnych budynków i wniosków oraz spółdzielni, które się o to zwracają. Póki co, sprawa dotyczy tylko spółdzielni mieszkaniowych. Resort proponuje objęcie tym systemem wszystkich form własności. To wyczerpuje moją odpowiedź na temat projektu ustawy o finansowaniu inwestycji energooszczędnych i metod wdrażania systemu. W projekcie ustawy budżetowej zostały na ten cel zapreliminowane środki, więc będą także wydatkowane, tylko mamy nadzieję, że w 1996 r. zostaną bardziej racjonalnie wykorzystane przez wojewodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WiesławWójcik">Minister A.Urban twierdzi, że wojewodowie uzyskają możliwość oceny wniosków. Rozumiem, że będą dysponować środkami na opracowanie audytingów energetycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejUrban">Nie. Chodzi o drobne kwoty, ponieważ to i tak jest obowiązkiem inwestora, który składa wniosek. Według rozeznania resortu, koszt przeprowadzenia audytingu energetycznego, przy bazie informacyjnej, którą najczęściej dysponują spółdzielnie, kształtuje się w granicach 5–6 mln zł na jeden budynek. Więc nie ma potrzeby, aby wojewoda opłacał audyting.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławWójcik">Rozumiem, że projekt ustawy budżetowej nie przewiduje wydatkowania na ten cel żadnych środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejUrban">Natomiast nie zamierzamy tworzyć „programu budynkowego” wydatkowania środków - pracujemy nad pewnym systemem. W dokumencie resort zaproponował realizację pewnego programu legislacyjnego i polityki budzenia świadomości społeczeństwa, upowszechniającej sprawy operacji termorenowacyjnych oraz szereg analiz, koniecznych do przeprowadzenia, aby udoskonalić cały system. W związku z tym nie chcemy wprowadzić go poprzez budowę centralnego programu, który obowiązywałby na szczeblu rządu i polegał na wskazywaniu konkretnych budynków, czy przedsięwzięć.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejUrban">Przez ostatnich kilkanaście lat, udało się zrealizować całkowicie operacje termorenowacyjne, w niewiele ponad 2 tys. budynkach. Mówię o takiej perspektywie, gdyż poprzednio obowiązywały udzielane przez PKO kredyty, które można było umarzać, potem przeszły one w formę dotacji. Natomiast termorenowację należy przeprowadzić w 50 tys. budynków. W związku z powyższym, poprzez zmianę systemu finansowania, chcemy włączyć do inwestycji znacznie większy kapitał, także bankowy, który wyraża swoje zainteresowanie. Resort prowadził rozmowy i chce umożliwić udzielanie kredytów na tego typu operacje. W tej chwili nie opisuję całego systemu, informacje znalazły się w materiale i było to przedmiotem debaty na poprzednim posiedzeniu Komisji. Dlatego sądzę, że taka jest rola resortu, nie chodzi o opracowanie programu, który ujmowałby szereg obiektów.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejUrban">Jest rozważana jeszcze jedna wspomniana już przeze mnie kwestia. Poszerzamy zakres działania systemu. Do tej pory dotyczył on tylko budownictwa spółdzielczego i środków przeznaczonych na likwidację wad technologicznych, co w pewnym stopniu zaczęło przekształcać się w inwestycje termorenowacyjne. Natomiast tu uwzględniamy różne formy własności: komunalną, obiekty publiczne - szkoły, żłobki, przedszkola, budynki służby zdrowia. Resort przygotowuje również projekt ustawy o modernizacji starych zasobów mieszkaniowych, co zamknie całość systemowych rozwiązań finansowania, również budownictwa mieszkaniowego. Oczywiście nie wprowadzimy systemu wspomnianą ustawą, ale realizując modernizację, równocześnie będzie można korzystać z finansowania termorenowacji. Taka jest proponowana przez resort koncepcja.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RadosławGawlik">Generalnie zgadzam się, że rząd powinien stworzyć ramy systemowe i nie zajmować się konkretnymi inwestycjami. Wszystko byłoby w porządku, gdyby olbrzymia część majątku nie podlegała poszczególnym resortom. Na przykład MEN ma w swojej gestii szkoły, wprawdzie teraz one przechodzą w gestię gmin, więc nie jest to nasz problem. Ale w gestii Ministerstwa Finansów są izby i urzędy skarbowe. Do szeregu obiektów administracji państwowej dopłacamy z budżetu państwa, ze względu na nieefektywny system ich ogrzewania. Tu aż prosi się o konkretne programy, konieczność optymalizacji, przy ograniczonych środkach. W budżecie resortu na ten cel zaplanowano 40 mln zł. Mamy świadomość skali potrzeb i wielkości inwestycji.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RadosławGawlik">Mam pytanie. Widzę, że na sali jest obecny prezes Krajowej Agencji Poszanowania Energii. Jaka będzie rola tej instytucji w realizacji programu? Została utworzona właśnie po naszych licznych naciskach.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejUrban">Chyba nie zdradzę tu tajemnicy - pewien program proponowali Holendrzy. W momencie, kiedy przystępowali do zmiany systemu finansowania operacji termorenowacyjnych, zaczęli od budynków rządowych. W przyszłym tygodniu do Holandii pojedzie emisariusz resortu, aby zorientować się, w jaki sposób przygotowano program i przeprowadzono całą operację. Oczywiście sprawa nie dotyczy kosztów i systemu finansowania, to już mamy przygotowane. Natomiast jeśli chodzi o inne elementy, być może na skutek naszych działań rzeczywiście powstanie jakiś - nie całościowy ale fragmentaryczny - program. Oczywiście podzielam zdanie, że byłoby dobrze, gdyby stało się to faktem.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#AndrzejUrban">Natomiast KAPE bardzo silnie wspomagała resort merytorycznie w opracowaniu założeń programu. Począwszy od 1997 r., chcemy przekształcić dotacje na likwidację wad technologicznych, w pewien system gwarancyjny kredytów na operacje termorenowacyjne. Resort planuje, aby funduszem gwarancyjnym administrowała KAPE. A więc wydaje mi się, że rola Agencji jest tu znacząca. Sądzę, że jej działania będzie można ocenić w drugim półroczu przyszłego roku, to już będą ostatnie przygotowania, aby od 1997 r. zaczął funkcjonować cały system.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszBiliński">W świetle dyskusji należałoby zdecydowanie podkreślić, że problem tkwi w optymalnym rozwiązaniu sprawy racjonalizacji użytkowania energii. W dalszym ciągu kontrole NIK wykazują, że nie wszystkie środki przeznaczone na usuwanie wad technologicznych, termorenowacje, są wydatkowane racjonalnie. Chcę jednak podkreślić, że niezwykle ważna jest ustawa o finansowaniu termorenowacji budynków. Gdyby prace termorenowacyjne postępowały tak, jak dotychczas, według najnowszych obliczeń, na zrealizowanie podstawowego programu, potrzeba byłoby 57 lat. Z tym nie można czekać. Państwo pomaga tylko spółdzielniom mieszkaniowym. Oczekujemy takiego systemu finansowania, aby bez względu na tytuł własności, można było skorzystać z finansowania inwestycji termorenowacyjnych. Dlatego też, niezależnie od zamiarów Ministerstwa Finansów, ustawa jest niezwykle ważna. Jeśli będziemy oczekiwać na ostateczne rozstrzygnięcia ministra finansów może to trwać rok, lub pół roku. Dlatego w imieniu wszystkich tu obecnych apeluję, aby resort nie zniechęcał się i jak najszybciej przedłożył projekt ustawy Komisjom. Potem będą mogły one wymuszać na Ministerstwie Finansów, aby jak najszybciej przygotowało dokument. Wykreślić zapis jest bardzo łatwo, natomiast przygotowanie regulacji po przyjęciu przez Sejm rozwiązań przygotowanych przez ministra finansów, spowoduje znaczące opóźnienie. System finansowania termorenowacji musi powstać w tym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejNehrebecki">Chcę nawiązać do wypowiedzi posła J.Łochowskiego, który wspomniał, że na posiedzeniu Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, dyskutowano na temat koordynacji i skupienia spraw energetyki w jednym ręku. Sugeruję nawiązanie w tym zakresie bardziej ścisłej współpracy wewnątrz Sejmu, między Komisjami. Poseł T.Biliński był jednym z inicjatorów powołania podkomisji ds. polityki paliwowo-energetycznej górnictwa, która funkcjonuje przy Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu. Jest też - tak jak poseł R.Gawlik - jej członkiem. Wydaje mi się, że przepływ informacji i współpraca w tym zakresie na forum Sejmu, jest także niewystarczająca.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AndrzejNehrebecki">W „Założeniach” znalazły się pewne wnioski, chwała za to resortowi budownictwa - one wyprzedzają rzeczywistość. Ale w tym materiale resort powołuje się na politykę energetyczną państwa, a te sprawy de facto nie są jeszcze do końca zamknięte. Być może debata plenarna nad założeniami polityki energetycznej, w zakresie racjonalizacji zużytkowania energii oraz projektem ustawy prawo energetyczne, stanie się jakimś przyczynkiem do powołania specjalnej komisji, która w całości zajmie się polityką energetyczną. Może to nastąpić także w oparciu o istniejącą podkomisję, której przewodniczy poseł Z. Kaniewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszBiliński">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę, wobec tego zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>