text_structure.xml 132 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefŁochowski">Zgodnie z porządkiem obrad rozpatrzymy sprawozdania z wykonania ustawy budżetowej w 1994 r., tych jej części, które powinny być zaopiniowane przez Komisję Systemu Gospodarczego i Przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefŁochowski">Ponadto rozpatrzymy sprawozdanie z działalności w 1994 r. Zespołu Państwowego Przemysłu i Handlu Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JózefŁochowski">Rozpoczniemy od sprawozdania, które przedłożył Wyższy Urząd Górniczy. Proszę, aby pan prezes Marian Filipek zreferował, jak został wykonany w 1994 r. budżet tego urzędu. Wypowiedź pana prezesa uzupełni przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli oraz koreferent ze strony Komisji. Zadania tego podjął się pan poseł Henryk Hajduk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarianFilipek">W 1994 r. Wyższy Urząd Górniczy realizował wiele celów, ze szczególnym uwzględnieniem problematyki bezpieczeństwa pracy i profilaktyki wypadkowej. W nadzorowanych 516 zakładach przeprowadzono około 344,5 tys. inspekcji, w wyniku których konieczne okazało się zatrzymanie prawie 6 tys. niebezpiecznie wykonywanych robót. Podjęto również wiele nowych działań profilaktycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarianFilipek">Przystępując do zreferowania wykonania budżetu w 1994 r. chciałbym zasygnalizować, że w tej jednostce nastąpiły istotne zmiany organizacyjne. Z dniem 2 września 1994 r. weszło w życie nowe prawo geologiczno-górnicze. Poszerzyło ono obowiązki w zakresie prawa budowlanego, ochrony środowiska, ale również przekazane zostały właściwym sądom sprawy rozpatrywane przez komisje odwoławcze do spraw szkód górniczych oraz kolegia do spraw wykroczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarianFilipek">Dochody i wydatki Wyższego Urzędu Górniczego w 1994 r. przedstawiały się w sposób następujący. W ustawie budżetowej na 1994 r. dochód Wyższego Urzędu Górniczego został określony w wysokości 2 mld starych złotych i nie był zmieniony w ciągu roku. Wykonanie dochodu wyniosło 2.262 mln starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarianFilipek">Wydatki wynosiły, według pierwszej wersji 101.881 mln starych złotych, natomiast do realizacji przyjęto kwotę 111.294 mln starych złotych. Wydatki zostały poniesione w wysokości 109.907 mln starych złotych, co stanowi 99% planowanej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarianFilipek">Zmiany wielkości budżetu, przeprowadzone na podstawie decyzji ministra finansów, dotyczyły zwiększenia wynagrodzeń i pochodnych od dnia 1.01.1994 r. do dnia 1.06.1994 r. na sumę 12.047 mln starych złotych oraz wydatków bieżących - pozapłacowych na prowadzenie Sekretariatu Międzynarodowego Komitetu Organizacyjnego Kongresu Górniczego przez Wyższy Urząd Górniczy. Natomiast zmniejszono wydatki o kwotę 2.945 mln starych złotych w związku z przekazaniem z dniem 2.09.1994 r. spraw dotyczących szkód górniczych sądownictwu powszechnemu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarianFilipek">Struktura poniesionych wydatków przedstawia się w sposób następujący: wynagrodzenia i ich pochodne - 74,2%, czynsze i energia - 7,9%, opłaty telekomunikacyjne - 2,7% oraz wydatki majątkowe na kwotę 2.881 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarianFilipek">W ramach wydatków majątkowych zakupiono dobra inwestycyjne, głównie służące komputeryzacji, oraz 3 samochody.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MarianFilipek">W minionym roku planowanych etatów w Wyższym Urzędzie Górniczym było 148, zaś obsadzonych - 143 etaty, natomiast w jednostkach terenowych, których jest 14 na całym obszarze kraju, planowanych etatów było 114, zaś obsadzonych - 105 etatów.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MarianFilipek">Będąc przy głosie, chciałbym podkreślić ogromny problem, jaki mamy z zatrudnieniem fachowców. W grupie pracowników inspekcyjno-technicznych luka w zatrudnieniu, na przestrzeni ostatnich trzech lat, kształtowała się w granicach 20–30%. Wysoka jest też fluktuacja i np. w 1994 r. z grupy liczącej 340 pracowników inspekcyjno-technicznych odeszło 36 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MarianFilipek">Niepokojąca jest też struktura wiekowa. W Wyższym Urzędzie Górniczym i podległych mu urzędach jest zatrudnionych 341 pracowników, w tym jest 32 pracowników inspekcyjno-technicznych, którzy przekroczyli 60 lat, a 120 pracowników posiada odpowiednie uprawnienia. Można powiedzieć, że prawie 60% osób miałoby prawo odejść z pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MarianFilipek">Barierą stojącą na przeszkodzie w pozyskaniu pracowników inspekcyjno-technicznych jest poziom prac odbiegający od płac, jakie uzyskuje personel inżynieryjno-techniczny w nadzorowanych zakładach. Niemniej jednak chcę gorąco podziękować panu przewodniczącemu, członkom Komisji, przedstawicielom Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej za pomoc w zahamowaniu dezorganizacji tej jednostki, której istnienie - moim zdaniem - jest konieczne.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MarianFilipek">Na zakończenie podam, iż budżet Wyższego Urzędu Górniczego był kontrolowany przez Najwyższą Izbę Kontroli, która stwierdziła - pozwolę sobie zacytować, że budżet WUG w 1944 r. generalnie został wykonany prawidłowo, z zachowaniem zasady celowości i na ogół racjonalności dokonywanych wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefŁochowski">Oddaję teraz głos panu dyrektorowi Wojciechowi Jadackiemu z Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WojciechJadacki">Ponieważ za kontrolę w Wyższym Urzędzie Górniczym odpowiedzialny był wicedyrektor Lech Oniszczenko, poproszę by państwo zgodzili się na przedstawienie przez niego uwag dotyczących wykonania budżetu WUG w 1994 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#LechOniszczenko">Potwierdzam ocenę NIK, którą odczytał pan prezes Filipek. Rzeczywiście budżet Wyższego Urzędu Górniczego w 1994 r. został wykonany prawidłowo. Z punktu widzenia kontrolujących, jest to budżet prosty, gdyż zdecydowana większość środków finansowych jest przeznaczana na wynagrodzenia wraz z pochodnymi. Te wydatki stanowią 3/4 całości budżetu i nie stwierdzamy nieprawidłowości w ich wydatkowaniu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#LechOniszczenko">Skoncentruję się na 3 problemach, które wystąpiły w trakcie realizacji budżetu. Pierwsze dwa problemy związane są z przeciągającą się procedurą rozwiązywania pewnych spraw przez organy administracji państwowej, inne niż Wyższy Urząd Górniczy. Mam na myśli nie załatwioną od 2 lub 3 lat sprawę funkcjonowania w ramach Wyższego Urzędu Górniczego Zakładu Obsługi Gospodarczej. Zakład ten posiada 24 etaty i świadczy usługi wyłącznie na rzecz WUG. Dlatego Najwyższa Izba Kontroli podważała celowość utrzymywania tego gospodarstwa pomocniczego, z czym zgadzał się prezes WUG. Wielokrotnie występował on do ministra finansów oraz ministra pracy i polityki socjalnej z prośbą o wyrażenie zgody na włączenie wynagrodzeń pracowników tego zakładu do limitu wynagrodzeń WUG. Te działania nie zakończyły się powodzeniem. Do czasu zakończenia kontroli wystąpienie w tej sprawie pozostało bez odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#LechOniszczenko">Drugi problem związany jest z zahamowaniem w kształtowaniu wewnętrznej organizacji WUG po wejściu w życie nowej ustawy - Prawo geologiczne i górnicze. Kontrola wykazała, że WUG nie posiadał regulaminu organizacyjnego dostosowanego do tej ustawy i określającego wewnętrzny obieg dokumentów, archiwizację akt itp. Od sierpnia 1994 r. trwa korespondencja pomiędzy WUG a naczelnym dyrektorem Archiwów Państwowych w sprawie 3 załączników do przyszłego regulaminu organizacyjnego WUG i sprawa ta nadal nie jest załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#LechOniszczenko">Jeśli chodzi o sprawy ściśle finansowe, to kontrola NIK zwróciła uwagę na tendencję do kumulowania wydatków na zakup materiałów i wyposażenia w końcowych miesiącach roku budżetowego, co powoduje, że stan zapasów na koniec roku kilkakrotnie przewyższa miesięczne zużycie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to spowodowane nieregularnym dopływem środków i to, co zostanie skumulowane w końcowych miesiącach roku, stanowi zapas, z którego WUG korzysta w pierwszych miesiącach następnego roku.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#LechOniszczenko">Ponieważ nie było innych ustaleń kontroli, pozwolę sobie przytoczyć wnioski, z jakimi wystąpiliśmy do prezesa WUG. Po raz kolejny wnosiliśmy o: zintensyfikowanie wysiłków na rzecz ostatecznego uregulowania kwestii dalszego utrzymywania Zakładu Obsługi Gospodarczej; zracjonalizowanie wydatków na zakupy materiałów i przedmiotów nietrwałych, by uniknąć gromadzenia ich zapasów; uzgodnienie treści regulaminu organizacyjnego WUG i wprowadzenie go w życie. W związku z istotną zmianą funkcjonowania WUG wnosiliśmy też o pełne wyegzekwowanie kar i grzywien nałożonych przez komisje, które działały w ramach Wyższego Urzędu Górniczego.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#LechOniszczenko">Chcę jeszcze raz podkreślić, że w ocenie NIK budżet ten został wykonany w sposób prawidłowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefŁochowski">Proszę, by głos zabrał koreferent, pan poseł Henryk Hajduk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykHajduk">Zarówno na podstawie sprawozdania przedstawionego przez Wyższy Urząd Górniczy, jak i sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli, wykonanie budżetu WUG w 1994 roku można ocenić pozytywnie. Urząd ten jest finansowany z budżetu państwa. Prawie 75% środków przeznacza on na płace wraz z pochodnymi.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#HenrykHajduk">W swoim wystąpieniu skupię się na paru sprawach, które zostały przedstawione w raporcie NIK. Chciałbym uzyskać od prezesa Wyższego Urzędu Górniczego informację, kiedy definitywnie zostanie rozwiązany problem Zakładu Obsługi Gospodarczej. Ponieważ współwinnymi są Ministerstwo Przemysłu i Handlu oraz Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, dlatego pytanie to kieruję również do przedstawicieli tych ministerstw.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#HenrykHajduk">Jeżeli chodzi o wskaźniki dotyczące bezpieczeństwa pracy w górnictwie, to cieszy nas, że są one z roku na rok lepsze. Maleje wypadkowość, a tym samym wydatki budżetu.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#HenrykHajduk">Chciałbym także usłyszeć, dlaczego nie został opracowany regulamin organizacyjny WUG i kiedy ta sprawa zostanie sfinalizowana.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#HenrykHajduk">Przejdę teraz do sprawozdania z działalności urzędów górniczych w 1994 r. Jest to raport bardzo obszerny i za to należą się podziękowania Wyższemu Urzędowi Górniczemu. Zawiera on szczegółową analizę wypadkowości w górnictwie, z uwzględnieniem przyczyn tego zjawiska. Niemniej jednak z tego materiału nie wynika jednoznacznie, jaki wpływ na wypadkowość ma dekapitalizacja maszyn i urządzeń. Czy takie badania były przeprowadzone? Czy inwestycje są wystarczające, by poprawiło się bezpieczeństwo pracy przy obsługiwaniu maszyn i urządzeń górniczych?</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#HenrykHajduk">Z raportu nie można się dowiedzieć jaka jest struktura wieku i kwalifikacji załóg górniczych i czy ma ona istotny wpływ na bezpieczeństwo pracy w górnictwie.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#HenrykHajduk">Interesuje mnie także, ilu pracowników fizycznych przypada na 1 osobę dozoru górniczego Ta sprawa różnie przedstawia się w naszych kopalniach, natomiast z doświadczeń w innych krajach wynika, że na 1 osobę dozoru przypada 10–12 pracowników. Należyta kontrola jest ważnym czynnikiem, zwłaszcza gdy ukształtowanie kopalni jest bardzo rozległe.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#HenrykHajduk">Sugeruję, aby te tematy znalazły się także w następnych opracowaniach Wyższego Urzędu Górniczego.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#HenrykHajduk">Nawiązując do wypowiedzi prezesa Wyższego Urzędu Górniczego chcę przypomnieć, iż problem dotyczący zatrudnienia właściwej kadry podnosiłem w poprzednim koreferacie w którym odnosiłem się do wykonania budżetu WUG w 1993 r. Dzięki temu, że udało się uzyskać środki na podwyżki płac, nastąpiło zahamowanie fluktuacji w urzędach górniczych. Chcę jednak zwrócić uwagę na to, że mechanizm kształtowania wynagrodzeń nie jest precyzyjny. Możemy spodziewać się, że na dwa lata rozpiętość płac będzie taka jak w 1993 r. i znowu nastąpi masowy odpływ wykwalifikowanej kadry, przygotowanej do przeprowadzania inspekcji w kopalniach.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#HenrykHajduk">Trzeba się nad tym zastanowić. Sądzę, że Wyższy Urząd Górniczy przedstawi propozycje rozwiązania tego problemu, abyśmy w przyszłym roku czy za dwa lata nie musieli do niego wracać, czyli do braku kadry wysoko wykwalifikowanej, zdolnej do kontrolowania pracy w górnictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarianFilipek">Nadal trwają rozmowy z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej oraz Ministerstwem Finansów odnośnie do przekazania Zakładu Obsługi Gospodarczej i jesteśmy dobrej myśli, że ta sprawa zostanie wspólnie uporządkowana. Ten problem nie powinien wystąpić w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MarianFilipek">Jeśli chodzi o amortyzację podstawowych urządzeń i maszyn, to kształtuje się ona w granicach 90–93%.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MarianFilipek">Dane dotyczące struktury wieku są w posiadaniu WUG i mogę je przedstawić. Niebezpieczeństwo polega na tym, że przy korzystnym układzie emerytalno-rentowym, 180 pracowników może odejść z pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#MarianFilipek">Liczba pracowników przypadająca na jedną osobę dozoru kształtuje się różnie: od 10–20. Zwłaszcza górny przedział nie jest wskazany i w tej materii są czynione pewne korekty wspólnie z Ministerstwem Przemysłu i Handlu oraz przedstawicielami spółek.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#MarianFilipek">Uwagi pana posła Hajduka uwzględnimy przy opracowywaniu bieżących analiz, aby na rzecz bezpieczeństwa wykorzystać to, co dzisiaj posiadamy, a więc wiedzę teoretyczną i praktyczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefŁochowski">Kto w imieniu ministra przemysłu i handlu odpowie na pytanie dotyczące Zakładu Obsługi Gospodarczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyMarkowski">Nie czuję się upoważniony do odpowiedzi na pytanie, które dotyczy ministra pracy i polityki socjalnej. Ze sprawą Zakładu Obsługi Gospodarczej nie mamy żadnego związku. Nie dotyczy ona ministra przemysłu i handlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefŁochowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie wykonania budżetu Wyższego Urzędu Górniczego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JózefŁochowski">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JózefŁochowski">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu przez Wyższy Urząd Górniczy w 1994 r.?</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JózefŁochowski">Wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JózefŁochowski">Przy rozpatrywaniu budżetu na 1996 r. będzie okazja, by porozmawiać o tych sprawach, które zostały dzisiaj zasygnalizowane. Chciałbym, aby Ministerstwo Finansów włączyło się do rozwiązania problemu płac w Wyższym Urzędzie Górniczym, który wraca jak bumerang. Udało nam się złagodzić sytuację w 1995 r., ale rozwiązanie tej sprawy nie może polegać na doraźnych działaniach. Trzeba zastosować pewne systemowe rozwiązania, takie aby sprawę można było zakończyć. Na razie wracamy do niej każdego roku i wciąż mamy te same kłopoty i te same wnioski.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JózefŁochowski">Dlatego proszę pana prezesa Filipka, aby przed rozpatrywaniem budżetu na 1996 r. przedstawił konkretne propozycje, a my będziemy się starali, aby zostały one wdrożone przez odpowiednie resorty.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JózefŁochowski">Chcę podkreślić, że zgodnie z podaną przez WUG informacją o wypadkach śmiertelnych w kopalniach ciągle jesteśmy na drugim albo trzecim miejscu w świecie. Jest to także ocena tego, że w naszych kopalniach, m.in. dzięki dobremu funkcjonowaniu WUG ta wypadkowość jest niewielka.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JózefŁochowski">Przystępujemy do rozpatrzenia wykonania budżetu w 1994 r. przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MirosławWoźniakowski">W przedstawionym materiale staraliśmy się wykorzystać wszystkie wnioski, zgłaszane na poprzednich posiedzeniach Komisji, aby szeroko ująć realizację zadań budżetowych, jak i innych działań, prowadzonych przez ministerstwo oraz wskazać na wyniki ekonomiczno-finansowe przemysłu w 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MirosławWoźniakowski">Ujęte w budżecie Ministerstwa Przemysłu i Handlu w 1994 r. kwoty na działalność przemysłową wynosiły: dochody budżetowe - 1.006 mld starych złotych; wydatki budżetowe 5.119 mld starych złotych. W ciągu roku następowały zmiany i ostateczny budżet wynosił po stronie wydatków - 6.577 mld starych złotych, natomiast planowane dochody pozostały na tym samym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MirosławWoźniakowski">Na podwyższenie wydatków budżetowych wpłynęło: przeniesienie z rezerwy budżetowej kwoty 1.321 mld starych złotych, z budżetu Ministerstwa Przekształceń Własnościowych kwoty 136,5 mld zł na pokrycie kosztów utrzymania mocy produkcyjnych w przemyśle obronnym, związanych z przejęciem kilku jednostek, które poprzednio były w gestii Ministerstwa Przekształceń Własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MirosławWoźniakowski">Kwota, o którą zostały zwiększone wydatki składała się z pozycji:</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MirosławWoźniakowski">- dotacje na wsparcie restrukturyzacji i osłonę likwidacji przedsiębiorstw państwowych - 425 mld zł. Źródłem środków jest pożyczka z Banku Światowego, zaś dotacje były przyznawane przez Radę Ministrów na podstawie indywidualnych wniosków podmiotów gospodarczych;</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#MirosławWoźniakowski">- dotacje na utrzymanie zdolności produkcyjnych w przemyśle obronnym zostały zwiększone o dalsze 245 mld starych złotych;</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#MirosławWoźniakowski">- spłata zobowiązań przedsiębiorstw w kwocie 432 mld starych złotych. Kwota ta została rozdysponowana do kilku likwidowanych kopalń w związku z ich zadłużeniem oraz do kopalń np. w Wałbrzychu w związku z chorobami zawodowymi i wypadkami przy pracy.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#MirosławWoźniakowski">Założona w ustawie budżetowej kwota 1.006 mld starych złotych dochodów została zrealizowana w 93%. Kwota, której zabrakło, by plan dochodów został w pełni wykonany, była wynikiem pewnych ustępstw na rzecz spółek leasingowych. Spółki te są zobowiązane do ponoszenia określonych ciężarów finansowych. Na skutek złej sytuacji finansowej wiele z nich złożyło wnioski do ministra przemysłu i handlu o przełożenie wpłat. W ministerstwie został powołany zespół do rozpatrywania tych wniosków. W wyniku oceny zgłoszonych przez spółki propozycji, określona kwota wpłat do budżetu została odroczona. Nie jest to umorzenie zobowiązań, lecz odłożenie w czasie ich spłaty. Wyszliśmy z założenia, że jeśli spółka leasingowa ma szansę na poprawę swojej sytuacji ekonomiczno-finansowej, to należy jej w tym pomóc, zwłaszcza, że w ten sposób będzie mogła ona później wywiązać się z płatności rat i opłat leasingowych. Stąd wzięła się drobna kwota, której zabrakło dla pełnego wykonania planu dochodów.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#MirosławWoźniakowski">Jeśli chodzi o wydatki rzeczowe, to założona w budżecie kwota została wykonana w 98,2%, ponieważ minister finansów nie przydzielił 100 mld starych złotych. Gdy to zostanie uwzględnione, wówczas wykonanie budżetu ministerstwa wynosi 99,8%.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#MirosławWoźniakowski">Można wyodrębnić 3 podstawowe grupy tych wydatków:</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#MirosławWoźniakowski">1. Dotacje do zadań gospodarczych wyniosły 5,5 bln starych złotych i stanowiły 85% ogółu wydatków ministerstwa. Z tej kwoty dotacje dla górnictwa wyniosły 3.887 mld starych złotych, w tym górnictwo węgla kamiennego otrzymało 3.234 mld starych złotych, zaś inne branże - 653 mld starych złotych. Na inne dotacje wydano 1.612 mld starych złotych, z tego na utrzymanie mocy produkcyjnych w przemyśle obronnym - 1.167 mld starych złotych, na wsparcie restrukturyzacji i osłonę likwidowanych przedsiębiorstw - 425 mld starych złotych (pożyczka z Banku Światowego, o której mówiłem wcześniej) oraz na odszkodowania za rekultywację terenów skażonych przez „Polam” Rzeszów - 20 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#MirosławWoźniakowski">2. Wydatki majątkowe wyniosły 671 mld starych złotych, czyli około 10% wydatków ministerstwa. Poniesione zostały głównie na inwestycje centralne zapisane w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#MirosławWoźniakowski">3. Bieżące finansowanie sfery budżetowej i zadań budżetowych, czyli wszystkich jednostek, które są zaliczone do finansowania i budżetu, wyniosło 272 mld złotych i stanowi 4,2% ogółu wydatków ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#MirosławWoźniakowski">Realizując dotacje dla górnictwa, kierowaliśmy się postanowieniami zarządzenia nr 6 ministra przemysłu i handlu wydanego w porozumieniu z ministrem finansów. W tym zarządzeniu został określony tryb oraz sposób wykorzystania dotacji. Kwota 2,8 bln starych złotych została przeznaczona na pokrycie kosztów likwidacji kopalń oraz na pokrycie zobowiązań w tych kopalniach i stanowi ona główną pozycję dotacji dla górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#MirosławWoźniakowski">Jeśli chodzi o inne dotacje, to podstawową pozycją jest kwota wydana na utrzymanie zdolności produkcyjnych w przemyśle obronnym. W tym zakresie wydatki zostały zrealizowane w 100%.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#MirosławWoźniakowski">Ministerstwo realizowało 9 zadań w ramach inwestycji centralnych, w tym 5 inwestycji proekologicznych, głównie w kopalniach węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#MirosławWoźniakowski">Bieżące wydatki sfery budżetowej były realizowane zgodnie z określonym planem i żadna pozycja wydatków nie została przekroczona.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#MirosławWoźniakowski">Krótko przedstawię ocenę sytuacji ekonomiczno-finansowej podmiotów działu „Przemysł” nadzorowanych przez ministra przemysłu i handlu w 1994 r. W ogólnej liczbie podmiotów przemysłu krajowego o zatrudnieniu powyżej 50 osób, udział przedsiębiorstw przemysłowych nadzorowanych przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu w końcu 1994 r. wynosił 7,2%. Dochody z tych jednostek wynosiły około 35% w skali kraju. Ta różnica wynika z tego, że są to głównie przedsiębiorstwa przemysłu węglowego, paliwowego, energetycznego, hutnictwa, przemysłu chemicznego, które ze względu na uzyskiwane obroty plasują się na wyższym miejscu od tego, jakie zajmują, gdy weźmie się pod uwagę ich liczebność.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#MirosławWoźniakowski">Można stwierdzić, że 1994 r. był kolejnym rokiem utrwalania się tendencji wzrostowej produkcji. Wzrost produktu krajowego brutto wyniósł około 5%, podczas gdy w 1993 r. - 3,8% zaś w 1992 r. - 2,6%. Udział przemysłu w tworzeniu PKB wynosił ponad 40%.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#MirosławWoźniakowski">Produkcja ogółem przemysłu, liczona w cenach starych, wzrosła o 11,9%, natomiast w 1993 r. - 6,2%, czyli ten przyrost prawie podwoił się. Wzrost produkcji w 1994 r. następował przy spadku zatrudnienia o 2,2% - zatrudnienie w przemyśle zmniejszyło się o około 73 tys. osób, czyli cały przyrost produkcji pokryty był wzrostem wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#MirosławWoźniakowski">Wzrost cen produkcji sprzedanej w przemyśle wynosił 25,3%, podczas gdy zakładany w ustawie budżetowej wzrost cen miał wynieść 26%.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#MirosławWoźniakowski">Osiągnięto dodatnie saldo wyniku finansowego netto, na poziomie 33 bln starych złotych, czyli było ono dwukrotnie wyższe niż w 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#MirosławWoźniakowski">Udział przedsiębiorstw wykazujących zysk netto zwiększył się z 54% do ponad 65%, ale jeszcze około 35% przedsiębiorstw posiadało wynik ujemny.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#MirosławWoźniakowski">Osiągnięto nieco korzystniejszy stosunek zobowiązań do należności z tytułu dostaw, robót i usług. Za 1994 r. ten wskaźnik wynosił 85% i był o 4 punkty procentowe niższy niż w 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#MirosławWoźniakowski">Zmniejszyło się tempo wzrostu zadłużenia przedsiębiorstw przemysłowych. Całkowite zadłużenie przedsiębiorstw resortu wprawdzie zwiększyło się o 2,3% w końcu 1994 r. w stosunku do stanu sprzed roku, ale zadłużenie krótkoterminowe zmniejszyło się o 4,4%, co skutkowało pewną, niewielką poprawą bieżącej płynności finansowej. Należy jednak stwierdzić, że w wielu przedsiębiorstwach brak jest środków obrotowych często na zakup podstawowych surowców i materiałów.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#MirosławWoźniakowski">Przygotowaliśmy dla Komisji informację o procesie oddłużania przedsiębiorstw. W najbliższych dniach przedstawimy państwu ten materiał. Spodziewam się, że na ten temat odbędzie się odrębna dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-12.26" who="#MirosławWoźniakowski">Może przedstawi pan minister ogólną ocenę tego procesu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyCharkowski">Z bankowego postępowania ugodowego skorzystało około 320 przedsiębiorstw i spółek, z czego około 50% stanowią jednostki przemysłowe. Dla 68 przedsiębiorstw i spółek przemysłowych, których całkowite zadłużenie przed zawarciem ugody wynosiło 17 bln starych złotych umorzono bądź zaniechano należności na kwotę 13 bln starych złotych, co stanowi 80% zadłużenia tych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JerzyCharkowski">Ponadto realizowane było oddłużenie przedsiębiorstw zgodnie z zarządzeniem ministra finansów. W tym przypadku chodziło o należności podatkowe. Na podstawie tego zarządzenia ogólna kwota objęta oddłużeniem wyniosła 4,9 bln starych złotych, zaś oddłużenie nastąpiło na kwotę 2,2 bln starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JerzyCharkowski">Nadal przedsiębiorstwa są znacznie zadłużone wobec ZUS. Według naszych ocen zadłużenie wynosi około 38 bln starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JerzyCharkowski">W naszym materiale opisaliśmy wykonanie wybranych zadań w zakresie realizacji polityki przemysłowej w 1994 r. Przyjęty przez Radę Ministrów we wrześniu 1993 r. program polityki przemysłowej na lata 1993–1995 zakładał powstrzymanie recesji i stopniowe ożywienie produkcji przez następujące działania o poprawę bieżącej płynności finansowej przedsiębiorstw; pobudzenie wzrostu produkcji i pobudzenie aktywności eksportowej; pobudzenie inwestycji i procesów restrukturyzacji. Wskaźniki charakteryzujące rok 1994 wskazują na to, że trzy kolejne działania zostały zrealizowane, a także poczynione zostały pewne kroki w zakresie restrukturyzacji poszczególnych sektorów. Procesy te, zachodzące w niektórych sektorach, były przedmiotem posiedzenia tej i innych komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JerzyCharkowski">Następna sprawa to postępy w prywatyzacji majątku, który jest w dyspozycji ministra przemysłu i handlu. W latach 1991–1994 zlikwidowano w celu prywatyzacji 169 przedsiębiorstw państwowych i w to miejsce powstało ponad 200 spółek. Proces prywatyzacji przebiega nadal. Tworzone są spółki pracownicze, których kondycja finansowa jest różna. Mamy 3 spółki, które przysparzają nam duże kłopoty. Jedna z nich postawiona jest w stan upadłości, zaś dwie pozostałe prawdopodobnie zostaną zlikwidowane. Problem polega na tym, że jeżeli spółka leasingowa, która dzierżawi majątek państwowy, pracuje ze stratą, to wraca ona z powrotem do ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JerzyCharkowski">W 1994 r. kontynuowano przekształcenie przedsiębiorstw państwowych w jednoosobowe spółki skarbu państwa - przedsiębiorstw przynależnych do sektorów: energetycznego, przemysłu węglowego i przemysłu obronnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefŁochowski">Oddaję głos panu dyr. Jadackiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WojciechJadacki">Podobnie jak w latach ubiegłych, także i w tym roku przeprowadziliśmy kontrolę wykonania budżetu państwa w części 13 dotyczącej Ministerstwa Przemysłu i Handlu i sporządziliśmy uwagi, które przesłaliśmy do Komisji pod koniec czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WojciechJadacki">Wyniki kontroli uzasadniają - zdaniem Najwyższej Izby Kontroli - generalną ocenę, że budżet państwa w części 13 został wykonany przez ministerstwo w sposób prawidłowy, z zachowaniem zasad legalności i celowości. Niemniej jednak wystąpiły różnego rodzaju nieprawidłowości, niedociągnięcia, uchybienia w trakcie realizacji tego budżetu, zarówno ze strony Ministerstwa Przemysłu i Handlu, jak i ze strony innych podmiotów. Mam na myśli przede wszystkim te podmioty gospodarcze, które wykorzystywały dotacje budżetowe niezgodnie z ich przeznaczeniem.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WojciechJadacki">Uwagi można ująć w dwóch grupach. Odnoszą się one do strony dochodowej, czyli gromadzenia dochodów budżetu państwa i dysponowania środkami budżetowymi, czyli do strony wydatkowania środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WojciechJadacki">Odnośnie do dochodów budżetu państwa muszę stwierdzić, że Ministerstwo Przemysłu i Handlu nie zrealizowało w całości preliminowanej kwoty wpływów. Wykonało ten plan w 90,4%. Podstawowymi źródłami dochodów uzyskiwanych przez to ministerstwo są wpływy z prywatyzacji oraz wpływy ewidencjonowane w dziale „Handel”. Uwagi dotyczące tej ostatniej kwestii pomijam, ponieważ jest ona przedmiotem zainteresowania innej komisji sejmowej. Jeśli zaś chodzi o wpływy z prywatyzacji, to były one mniejsze od planowanych. Naszym zdaniem, złożyło się na to zbyt optymistyczne założenie co do wielkości wpływów. Podobna sytuacja wystąpiła w roku 1993. Do tego należy dodać, że część przedsiębiorstw państwowych, które zgłosiły chęć prywatyzacji, w trakcie roku budżetowego zrezygnowała z przekształceń własnościowych, uzasadniając to pogorszeniem się swojej sytuacji gospodarczej lub trudnościami w zgromadzeniu kapitału, który jest wymagany stosownymi przepisami prawnymi.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WojciechJadacki">Odrębny problem stanowią dochody z tytułu wpłat wnoszonych przez spółki pracownicze, które korzystają z majątku skarbu państwa. W tym zakresie nastąpiła pewna poprawa, co obrazuje tabela zamieszczona w naszym materiale. Wpływy z leasingu i dzierżawy majątku skarbu państwa przekroczyły planowaną wielkość, ale jeśli weźmie się pod uwagę należne budżetowi państwa kwoty z tych dwóch tytułów, to wpływy są mniejsze o ponad 10 mln złotych. W trakcie roku budżetowego kwota wydatków została podwyższona o prawie 150 mln zł i głównie przeznaczona na trzy cele, o których mówił pan minister Woźniakowski tzn. na Program Mobilizacji Gospodarki, dotacje dla górnictwa i osłonę dla likwidowanych przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#WojciechJadacki">Jakie są podstawowe nasze uwagi i zastrzeżenia do dysponowania środkami budżetowymi przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Pierwsza uwaga dotyczy wykorzystywania środków budżetowych, które przeznaczane są na likwidację kopalń. Lapidarnie rzecz ujmując można powiedzieć w ten sposób, że kopalnie nie wykonują planów rzeczowych likwidacji, natomiast przekraczają plany finansowe. W materiale prezentujemy te przypadki, wymieniając z nazwy kopalnię.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#WojciechJadacki">Główną przyczyną tego zjawiska było niedoszacowanie kosztów przez Państwową Agencję Węgla Kamiennego na etapie weryfikacji planów likwidacji kopalń. Eliminacja tych zjawisk - naszym zdaniem - wymaga bardziej skutecznego nadzoru i kontroli zarówno ze strony Ministerstwa Przemysłu i Handlu, jak i Państwowej Agencji Węgla Kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#WojciechJadacki">Druga uwaga dotyczy nieprawidłowości, które wystąpiły przy wykorzystaniu przyznanej przez ministra finansów rezerwy celowej, przeznaczonej na spłatę zobowiązań likwidowanych kopalń wobec jednostek zaplecza górniczego za wykonane usługi. Kontrola stwierdziła, że ministerstwo potraktowało w sposób dość formalny rozdział środków na ten cel, tzn. bez wnikliwej analizy zobowiązań. Są przykłady świadczące o tym, że środki budżetowe zostały przekazane kopalniom, mimo że niezbyt rzetelnie podeszły one do wykonania swoich obowiązków np. nie informowały ministerstwa o dacie powstania tych zobowiązań, nie podawały numerów faktur oraz nie podawały zakresu rzeczowego wykonywanych usług. Naszym zdaniem jest to uchybienie ze strony Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#WojciechJadacki">Wystąpiły także w tej części pewne uchybienia ze strony kopalń, a mianowicie część kopalń wykorzystywała te środki budżetowe niezgodnie z przeznaczeniem, co stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#WojciechJadacki">Krytycznie należy ocenić fakt niedotrzymywania terminów likwidacji przedsiębiorstw górniczych, na co środki pochodzą z budżetu państwa. Dotyczy to Przedsiębiorstwa Surowców Mineralnych w Januszkowicach oraz Górniczych Zakładów Wydobywczych i Przetwórczych w Opocznie. Pierwotny termin likwidacji przypadał na koniec 1993 roku, później przedłużony został do końca 1994 r., ale nadal, ze względu na przeciągający się proces likwidacji szkód górniczych, te przedsiębiorstwa są w stanie likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#WojciechJadacki">Przeciąga się również realizacja niektórych inwestycji centralnych. Z 4 inwestycji centralnych, które miały być ukończone w 1994 r., budowa 2 jest nadal kontynuowana. Zakończona została budowa Przedsiębiorstwa Utylizacji Odpadów Powęglowych „Cerg”. Z przeprowadzonej kontroli wynika, że cel, na realizację którego przeznaczono środki budżetowe, nie został osiągnięty. To przedsiębiorstwo miało podjąć produkcję cegieł z łupka odpadowego, ale wyniki naszej kontroli świadczą o tym, że nie radzi sobie ono nawet z produkcją cegieł z gliny. Stwierdziliśmy również, że dyrektor przedsiębiorstwa podjął decyzję o wykorzystaniu części środków budżetowych niezgodnie z ich przeznaczeniem, co również stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#WojciechJadacki">Zgłosiliśmy także zastrzeżenia do wykorzystania środków budżetowych na wyposażenie służb ratownictwa górniczego. Środki te powinny być wykorzystane na wydatki bieżące. Stwierdziliśmy, że w trzech stacjach chemicznych, tj. w Petrochemii - Płock, w Tarnowie i w Brzegu Dolnym część środków została wykorzystana niezgodnie z przeznaczeniem tzn. na sfinansowanie zakupów inwestycyjnych, co stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#WojciechJadacki">Ostatnia uwaga dotyczy udzielania i wykorzystania dotacji budżetowych, przekazanych jednostkom niepaństwowych na realizację zadań zleconych przez państwo w 1994 r. Przeprowadzona w ministerstwie kontrola wykazała nieprawidłowości, które wystąpiły zarówno na etapie zlecania zadań, jak również przy ich wykonywaniu i rozliczaniu.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#WojciechJadacki">Jeśli chodzi o gospodarkę pozabudżetową, mamy jedną uwagę. Ministerstwo Przemysłu i Handlu gromadziło na oddzielnym rachunku środki pochodzące z likwidacji jednostek badawczo-rozwojowych. Kwota w wysokości 700 tys. zł nie została rozdysponowana, czyli nie została podjęta decyzja, do czego zobowiązują przepisy ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#WojciechJadacki">W ubiegłym roku sformułowaliśmy wnioski pokontrolne. Zrealizowane zostały te, które stanowiły konkretne zalecenia. Na podkreślenie zasługuje fakt, że ministerstwo wyegzekwowało od kopalń środki, które zostały wykorzystane przez nie niezgodnie z przeznaczeniem. Chodzi o kwotę ponad 40 mld starych złotych. Ministerstwo rozważyło wniosek o postawienie w stan likwidacji dwóch zakładów budżetowych. Chodzi o Ośrodek Doskonalenia Kadr Przemysłu i Handlu w Warszawie oraz o Biuro Uruchomień Sprzętu Specjalnego. Stwierdziliśmy, że w 1993 r. zakłady te przynosiły straty i w 1994 r. zwróciliśmy się z wnioskiem o rozważenie postawienia w stan likwidacji tych dwóch zakładów.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#WojciechJadacki">Odrębną sprawą jest egzekwowanie należności budżetowych za korzystanie z majątku skarbu państwa. W tym zakresie - mówiłem o tym wcześniej - nastąpił pewien postęp. Minister powołał zespół, który ma oceniać wnioski o renegocjację umów dotyczących odpłatnego użytkowania mienia skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#WojciechJadacki">Sformułowaliśmy kilka wniosków pokontrolnych w sprawie wykonania budżetu przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu w 1994 r. Najważniejsze z tych wniosków dotyczą następujących spraw:</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#WojciechJadacki">- Ministerstwo Przemysłu i Handlu powinno zwracać większą uwagę na to, aby przedsiębiorstwa, które otrzymują środki budżetowe na określony cel wykorzystywały je zgodnie z przeznaczeniem, natomiast gdy to nie nastąpi, powinno być wszczynane postępowanie dyscyplinarne. Prezes Najwyższej Izby Kontroli zwrócił się do ministra przemysłu i handlu z wnioskiem, aby we wszystkich tych przypadkach, o których mowa jest w naszych uwagach, wszczęte zostały postępowania dyscyplinarne;</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#WojciechJadacki">- ministerstwo powinno egzekwować od podmiotów gospodarczych korzystających z dotacji budżetowych wywiązywania się z obowiązku pełnego rozliczenia tych dotacji;</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#WojciechJadacki">- ministerstwo powinno ustanowić bardziej skuteczny nadzór nad procesem likwidacji kopalń, zwłaszcza należy wyeliminować wszystkie te przyczyny, które spowodowały, że plany rzeczowe nie są wykonywane, natomiast przekraczane są plany finansowe, czasami nawet o 100%.</u>
          <u xml:id="u-15.20" who="#WojciechJadacki">Czwarty wniosek dotyczy bardziej skutecznego i terminowego egzekwowania należności budżetowych od podmiotów gospodarczych, które korzystają z majątku skarbu państwa na zasadzie leasingu lub dzierżawy.</u>
          <u xml:id="u-15.21" who="#WojciechJadacki">Pomimo tych nieprawidłowości, o których wspomniałem, Najwyższa Izba Kontroli uważa, że Ministerstwo Przemysłu i Handlu wykonało budżet w części 13 w sposób prawidłowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JózefŁochowski">Do tego stwierdzenia jeszcze wrócimy. Proszę, aby pan poseł Chojnacki przedstawił swoje uwagi jako koreferent, do wykonania budżetu w części dotyczącej ministra przemysłu i handlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanChojnacki">Minister przemysłu i handlu zgodnie z ustawą powinien realizować politykę państwa w zakresie przemysłu, handlu wewnętrznego i usług w stosunku do wszystkich podmiotów gospodarczych niezależnie od formy własności. W praktyce takie rozwiązanie nie istnieje, przy czym nie zależy to tylko od ministra przemysłu i handlu.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanChojnacki">Oprócz tego Ministerstwo Przemysłu i Handlu nie jest oceniane we właściwy sposób. Dochodami budżetu państwa są również podatki i dywidendy, które przejmuje Ministerstwo Finansów. Później nieznaczną ich część przekazuje, jako akt łaski, na rozwój i modernizację przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanChojnacki">Jakie nasuwają się uwagi w związku z niewykonaniem planu dochodów w części dotyczącej Ministerstwa Przemysłu i Handlu? Niewątpliwie powodem niższych wpływów z prywatyzacji było pogorszenie się kondycji ekonomicznej niektórych przedsiębiorstw. Skutkiem tego wycofywały się one z prywatyzacji, zaś spółki nieterminowo wpłacały bądź nie wywiązywały się z zobowiązań z tytułu dzierżawy i leasingu majątku skarbu państwa. Był to także powód odraczania tych wpłat.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanChojnacki">Należy się zastanowić, czy postępować zgodnie z literą prawa i konsekwentnie zamykać te podmioty, które nie realizują swoich zobowiązań, czy też stworzyć im warunki, aby mogły poprawić swą kondycję ekonomiczną, prowadzić działalność zgodnie z rachunkiem ekonomicznym. Uważam, że to drugie rozwiązanie jest korzystniejsze, mimo, że powoduje zmniejszenie wpływów do budżetu Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JanChojnacki">Powodem niewykonania dochodów w zakresie handlu były za niskie wpływy ze sprzedaży rezerw państwowych. Proponuję aby ministerstwo zastanowiło się, czy zajmuje się tym właściwa organizacja, która prowadzi i nadzoruje rezerwy państwowe. Na świecie zarabia się na handlu.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#JanChojnacki">Wydatki budżetu Ministerstwa Przemysłu i Handlu są przeznaczane głównie na dotacje dla górnictwa kamiennego i innych kopalń oraz na utrzymanie mocy produkcyjnych w przemyśle obronnym. Przeznaczenie i wykonanie dotacji na zabezpieczenie stanu gotowości w przemyśle obronnym nie budzi zastrzeżeń. Natomiast już kolejny raz dotacje dla górnictwa wywołują szczególne emocje. Uważam, że nadszedł już czas, aby nie emocjonalnie, lecz racjonalnie podejść do tej sprawy. Zdajemy sobie sprawę, że eksploatacja złóż pod ziemią i na ziemi pociąga za sobą określone skutki w postaci degradacji środowiska naturalnego, stanowi zagrożenie dla budynków usytuowanych na powierzchni itd. Z drugiej jednak strony całe społeczeństwo polskie korzysta z produkcji górnictwa. Pieniądze, które stanowią dochód netto kopalń, są w większości przeznaczane na likwidację szkód górniczych, rekultywację terenów, likwidację wyrobisk dołowych. A gdzie są pieniądze na pokrycie deputatów węglowych dla emerytów i rencistów, którymi są obciążane kopalnie? W skali roku jest to kwota ok. 1 bln starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#JanChojnacki">Z kolei opłaty za korzystanie ze środowiska naturalnego - mam na myśli pompowanie zasolonej wody - wynoszą ponad 2 bln starych złotych. Gdzie są pieniądze na prowadzenie nowych inwestycji dołowych i powierzchniowych? Praktycznie większość tych robót wykonywana jest w ramach bieżącej działalności zakładów górniczych. Gdy uruchamiana jest fabryka, to później funkcjonuje ona na bazie oddanych do użytku maszyn i urządzeń, według wprowadzonej na początku technologii. W górnictwie po zakończeniu eksploatacji pewnego rejonu czy oddziału trzeba uzbroić i przygotować do eksploatacji drugi oddział, ale to jest wykonywane za pieniądze zakładu górniczego spółki czy holdingu. Gdyby ta sprawa została rozwiązana, to nie będziemy mówili, że musimy dopłacać do węgla. Uważam, że utopią jest myślenie, iż górnictwo zarobi samo na to wszystko, co wcześniej wymieniłem.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#JanChojnacki">Można podjąć prostą decyzję o zlikwidowaniu kopalń, ale proszę wówczas przedstawić plan przejścia na inny rodzaj paliwa, plan stworzenia nowych miejsc pracy dla byłych pracowników kopalń. Kieruję to szczególnie do tych z państwa, którzy twierdzą, że polskie górnictwo jest „kulą u nogi” gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#JanChojnacki">Restrukturyzację górnictwa należy prowadzić w sposób przemyślany. „Niewidzialna ręka”, która miała polską gospodarkę wyprowadzić na drogę zmierzającą ku kapitalizmowi, to dobry temat dla filmu, ale nie dla praktyki gospodarczej. Wypływa z tego jeszcze jeden wniosek, że jeśli ktoś na czymś się nie zna, to lepiej, by się tym nie zajmował. Jest to uwaga do tego, co miało miejsce w przeszłości, a czego skutki widzimy dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#JanChojnacki">Restrukturyzacja w górnictwie, choć nasuwa wiele uwag krytycznych, to jednak gwarantuje ludziom pracę, stwarza im warunki egzystencji. Badania dowodzą, że spośród bezrobotnych jest 10% takich osób które są zdolne podjąć same inicjatywę, by stworzyć dla siebie miejsce pracy. Miejmy tego świadomość.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#JanChojnacki">Prowadzenie działalności gospodarczej, szczególnie na dole w kopalniach, stwarza różne nieprzewidziane sytuacje. Dlatego też nie zawsze wszystkie założenia mogą zostać wykonane. Jest to moja uwaga do kwestionowanego przez przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli wykonania planu rzeczowego i finansowego. Należy przyjąć pewien margines błędu, aczkolwiek nie można wykluczyć, że miało miejsce działanie niezgodne z literą ustawy czy rozporządzeń.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#JanChojnacki">Pominę nieskuteczność kontroli prowadzonej przez Państwową Agencję Węgla Kamiennego. Moim zdaniem tych kontroli jest za dużo i są one za szczegółowe. Odniosę się natomiast do innych pozycji budżetu Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#JanChojnacki">Czy należało przyznawać kwotę 200 mld starych złotych - co prawda nie wydaną całkowicie - na odszkodowania reprywatyzacyjne, skoro jeszcze Sejm nie podjął ostatecznej decyzji, w jaki sposób należy tę kwestię rozwiązać?</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#JanChojnacki">Nie wiem, dlaczego w budżecie Ministerstwa Przemysłu i Handlu zaplanowano kwotę na ekwiwalenty pieniężne za deputaty węglowe dla pracowników likwidowanych kopalń surowców mineralnych na terenie obecnej Ukrainy. Uważam, że takimi sprawami powinien zajmować się minister pracy i polityki socjalnej. Zgadzam się z oceną NIK, że pomoc dla Przedsiębiorstwa Utylizacji Odpadów Powęglowych „Cerg” w Gliwicach była nie trafiona. Mam nadzieję, że w przyszłości ministerstwo, jeśli zdecyduje się inwestować w nowe technologie, lepiej przemyśli taką decyzję i weźmie pod uwagę uwarunkowania dla funkcjonowania nowego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#JanChojnacki">Powoli dokonuje się restrukturyzacja jednostek badawczo-rozwojowych podległych Ministerstwu Przemysłu i Handlu. Obawiam się jednak, że „wylejemy dziecko z kąpielą” i w pewnym momencie okaże się, że ministerstwo to pozostało bez zaplecza badawczo-rozwojowego. Dlatego radzę zachować daleko idącą ostrożność.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#JanChojnacki">Chciałbym uzyskać od przedstawicieli Ministerstwa Przemysłu i Handlu przykład współpracy naukowo-technicznej i gospodarczej z zagranicą. Na ten cel została wydana dość poważna kwota.</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#JanChojnacki">Zdziwienie moje budzi fakt, że w stan likwidacji została postawiona firma, która zajmuje się produkcją broni gazowej i sztucerów, gdyż przynosi deficyt. Sądzę, że była ona źle zarządzana, gdyż na ogół takie firmy osiągają zyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefŁochowski">Chcę dodać, że zaplanowane koszty z tytułu reprywatyzacji nie są związane z brakiem reprywatyzacji. Na drodze postępowania sądowego przyznawane są byłym właścicielom odszkodowania, gdy zakłady zostały przejęte przez skarb państwa niezgodnie z obowiązującymi przepisami o nacjonalizacji przemysłu. Dlatego środki na ten cel muszą być zaplanowane, aczkolwiek nie twierdzę, że zostały one dobrze zaplanowane.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JózefŁochowski">Kto z państwa chciałby zabrać głos w sprawie wykonania budżetu przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WładysławStępień">Chcę odnieść się do dotacji dla górnictwa, które zostały wydane niezgodnie z ich przeznaczeniem. Podam przykład likwidacji Kopalni Siarki „Machów”, która jest samodzielnym przedsiębiorstwem wyłonionym z kombinatu siarkowego. Przejęła ona część zobowiązań związanych z degradacją środowiska.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WładysławStępień">Ten problem stawiałem na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, przedstawiam go również na posiedzeniu tej Komisji, bowiem chodzi o sprawę, którą zajmują się obie te komisje.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WładysławStępień">Pan dyrektor Jadacki mówił o tym, że likwidowane kopalnie przekraczają koszty, nie realizując równocześnie planu rzeczowego. To zjawisko nie występuje w Kopalni Siarki „Machów”, niemniej jednak znaczna część dotacji z budżetu państwa nie jest wykorzystywana na realizację zakresu rzeczowego, lecz jest przeznaczana na spłatę zobowiązań wobec Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i podmiotów samorządowych, które są wynikiem upadku ekonomicznego zagłębia siarkowego w latach 1992–1994.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WładysławStępień">Należy też powiedzieć, że każda propozycja ze strony górnictwa siarki, poparta przez resort przemysłu, jest korygowana w dół przez Ministerstwo Finansów ze względu na to, że muszą się bilansować dochody i wydatki. Z tego względu środki wydane na likwidację Kopalni Siarki „Machów” nie wystarczą na to, aby tę likwidację można było zrealizować w przewidzianym terminie. W ramach współpracy resortowej powinno zapaść rozstrzygnięcie, które by stworzyło następującą formułę: zaległości z tytułu opłat, wynikających z funkcjonowania podmiotu gospodarczego jako jednostki państwowej, powinny być regulowane poza dotacją budżetu państwa, albo też dotacja powinna być zwiększona, aby wreszcie przeciąć niejasny układ, który teraz występuje.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WładysławStępień">Istotnym faktem jest również to, że co roku obowiązuje zarządzenie ministra przemysłu i handlu o sposobie wydatkowania i rozliczania środków na likwidację kopalń. W przypadku górnictwa siarki występuje tego rodzaju sytuacja, że górnicy, którzy likwidują kopalnie, otrzymują zarobki znacznie poniżej średniej krajowej. Zarządzenie i polityka ministra finansów w kwestii podwyższania wynagrodzeń, szczególnie z pieniędzy budżetowych, są bardzo rygorystyczne i nie pozwalają na dojście do średniej krajowej. Inaczej rzecz się ma w kopalniach węgla, ponieważ poziom zarobków jest tam nieco inny. Nie mam żadnej wątpliwości, że tak powinno być, niemniej jednak likwidacja siarki jest bardzo uciążliwa i trwa kilka lat, a zatem kwestia wynagrodzeń pracowników musi być jakoś rozstrzygnięta. W tej sprawie wystąpiłem do Ministerstwa Przemysłu i Handlu, bowiem chodzi o kilka tysięcy górników zaangażowanych w likwidację kopalń siarki i przywracanie zdegradowanych terenów do użytku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JaninaKraus">Moim zdaniem sprawozdanie, które przedstawił resort, nie stanowi podstawy do rzeczowej analizy realizacji przez ministerstwo jego zadań, o których wspominał poseł koreferent. Oczywiście chodzi o stronę finansową tych zadań. Poza kilkoma wyjaśnieniami typu porządkowego, sprawozdanie zawiera jedynie słowny opis danych zawartych w tablicach i przedstawia fakty. Nie ma w nim jakiejkolwiek analizy jakościowej, zarówno gdy chodzi o przyczyny zjawisk, jak też o związki zachodzące między stroną finansową i stroną rzeczową zadań, które ministerstwo powinno realizować.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JaninaKraus">Poza tym w sprawozdaniu pominiętych zostało wiele negatywnych zjawisk, które wystąpiły w trakcie realizacji budżetu w 1994 r. Na niektóre z tych zjawisk zwraca uwagę Najwyższa Izba Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JaninaKraus">Taka sama sytuacja występowała w latach poprzednich. Na niekompletne sprawozdania zwracam uwagę któryś raz z rzędu przy rozliczaniu wykonania budżetu. Mówię o tym dlatego, ponieważ właściwe sprawozdanie rodzi się na sali, w trakcie prac Komisji. Otóż przy pomocy koreferatów i pytań zadawanych przez posłów tworzymy to sprawozdanie, które powinniśmy otrzymać z ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JaninaKraus">Posłużę się opiniami ekspertów, którzy przygotowali ekspertyzy na użytek Komisji Polityki Gospodarczej i Finansów. Otóż sprawozdanie nie tylko powinno określać, co ministerstwo zrealizowało z postanowień ustawy budżetowej i czego nie zrealizowało, ale także z jakiego powodu nie zostały wykonane zadania planowe. Sprawozdanie musi zawierać informację o faktach i skutkach. Tymczasem podane zostały tylko fakty bez opisu, co nie daje podstaw do rzeczowej analizy.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JaninaKraus">Moim zdaniem jest to przerzucanie na posłów odpowiedzialności, czy zwrócą uwagę na jakiś problem, czy dostrzegą jakieś fakty pominięte w sprawozdaniu, a zatem od tego rodzaju inicjatywy posłów zależeć będzie ocena wykonania budżetu przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Z takim zjawiskiem nie mogę się zgodzić.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#JaninaKraus">Zadam teraz kilka pytań pod adresem przedstawicieli Ministerstwa Przemysłu i Handlu. W sprawozdaniu nie ma ani słowa na temat problemów, które były przedmiotem zarzutów postawionych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Były one znane ministerstwu, ponieważ niektóre z nich zostały sformułowane w 1993 r., a te problemy, które powstały w 1994 r., muszą być znane Państwowej Agencji Węgla Kamiennego. Nie wyobrażam sobie, by resort mógł pominąć i nie ustosunkować się do przypadków naruszenia dyscypliny budżetowej. Nazwijmy rzecz po imieniu - to nie są nieprawidłowości, jak stwierdził pan dyr. Jadacki.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#JaninaKraus">Pan dyrektor wspomniał o 3 faktach, które dotyczą bardzo istotnych dziedzin, a mianowicie niezgodnego z przeznaczeniem wykorzystania dotacji, a więc finansowania ze środków państwowych przeznaczonych na działalność likwidacyjną, działalności eksploatacyjnej, co ma miejsce w przypadku kopalni „Rymer”. Poza tym finansowano zakupy inwestycyjne w trzech stacjach chemicznych, mimo że środki przeznaczone były na sprzęt specjalistyczny. Także nieprawidłowości wystąpiły w zlecaniu zadań państwowych jednostkom niepaństwowym. Jeszcze raz stwierdzam, że wszystkie te przypadki są wyraźnym naruszeniem art. 57 ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#JaninaKraus">Nie mogę pojąć, że w sprawozdaniu nie ma ani słowa na temat ujawnionych przez NIK machinacji w hurtowym handlu węglem i skutków tych machinacji dla budżetu państwa. NIK szacuje, że potencjalne straty, które wystąpiły tylko w 1994 r., wyniosły 4,3 bln starych złotych. Nie jest tak, że nie rzutuje to w żaden sposób na stronę dochodową budżetu państwa. Każde zmniejszenie dochodów jednostek podległych ministrowi przemysłu i handlu jest także zmniejszeniem dochodów budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#JaninaKraus">Chciałabym usłyszeć wyjaśnienie, dlaczego na ten temat nie ma ani słowa w sprawozdaniu resortu?</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#JaninaKraus">Jakie reperkusje dla budżetu państwa miała sytuacja kryzysowa w 1994 r., która wystąpiła między innymi w „Ursusie” i przedsiębiorstwach przemysłu zbrojeniowego? Jest to szeroki kontekst nie tylko restrukturyzacji przemysłu zbrojeniowego, ale również udziału Agencji Rozwoju Przemysłu w całym tym procesie. Wiem, że było powiązanie finansowe między tą agencją a resortem. Chciałabym usłyszeć szczegółowe informacje na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#JaninaKraus">Mimo, że pan minister Woźniakowski przekaże Komisji obszerne opracowanie na temat bankowego postępowania ugodowego w przemyśle, ale przy okazji dyskusji nad sprawozdaniem z wykonania budżetu chciałabym usłyszeć, jak resort ocenia własne działanie w zakresie oddłużenia przedsiębiorstw i restrukturyzacji przedsiębiorstw, łącznie z tzw. niekonwencjonalnymi metodami oddłużenia. W sprawozdaniu nie znalazłam ani słowa na ten temat. Interesuje mnie, jaka jest skala tego zjawiska. Ile ulg podatkowych udzielał resort? Jakie są potrzeby w tym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#JaninaKraus">Chciałabym się też dowiedzieć, jaki jest wpływ tych form oddłużenia na inne podmioty gospodarcze. Moim zdaniem jest to przerzucanie zadłużenia górnictwa na otoczenie, a skutkiem tego nie jest to efektywna forma oddłużania. Jeżeli dostrzega to resort, powinien zwrócić się do naszej Komisji lub wystąpić z inicjatywą ustawodawczą, która by przyblokowała negatywne skutki ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#JaninaKraus">Jakie są skutki tych form oddłużenia na kondycję budżetu w części 13?</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#JaninaKraus">Jaki wpływ na realizację budżetu i na wyniki ekonomiczne oraz finansowe podległych resortowi przedsiębiorstw ma istniejące zadłużenie tych podmiotów? Mówiąc wprost, ile kosztują odsetki od długów?</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#JaninaKraus">Zwracałam się w tej sprawie do resortu i otrzymałam dane, które dotyczą górnictwa węglowego. Sądzę jednak, że ze względu na istniejące stopy procentowe oraz nieterminowe spłaty zadłużenia, otrzymane przeze mnie dane są nierealne. Być może, że nie potrafię ich ocenić i dlatego proszę o informację na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-20.15" who="#JaninaKraus">Chciałabym się dowiedzieć, jak Ministerstwo Przemysłu i Handlu ocenia opłacalność eksportu w kontekście polityki kursu walutowego oraz inflacji. Minister Kalicki pisze, że oficjalny kurs złotego do dolara w grudniu 1994 r. był o około 7% niższy od przyjętego w ustawie budżetowej na 1994 r. Natomiast średni kurs w 1994 r. ukształtował się o 4% poniżej kursu prognozowanego w ustawie budżetowej. Zjawisko to ukaże się w całej pełni w 1995 r., ale myślę, że te dane nie pozostają bez wpływu na sytuację budżetową resortu.</u>
          <u xml:id="u-20.16" who="#JaninaKraus">Chciałabym się dowiedzieć dokładnie, ile wynosiła i na co została przeznaczona tzw. pomoc zagraniczna oraz jakie były jej efekty. Celowo użyłam określenia „tzw. pomoc zagraniczna”, gdyż w rzeczywistości były to kredyty. Wiemy, że z Banku Światowego uzyskaliśmy 425 mld starych złotych. Jaka była inna pomoc, pozakredytowa i w jaki sposób została wykorzystana?</u>
          <u xml:id="u-20.17" who="#JaninaKraus">Zadam jeszcze trzy pytania dotyczące górnictwa kamiennego. Kiedy w końcu ministerstwo wyświetli Komisji sprawę realności i celowości likwidacji kopalń węgla kamiennego? W związku z tym kiedy Komisja otrzyma rzetelną analizę porównawczą opłacalności likwidacji kopalń tzw. trwale nierentownych, które posiadają jeszcze złoża operatywne?</u>
          <u xml:id="u-20.18" who="#JaninaKraus">Chciałabym uzyskać ostateczne wyjaśnienie rozbieżności, jakie występują pomiędzy podawanymi liczbami kopalń przewidzianych do całkowitej lub częściowej likwidacji. Przyniosłam tylko trzy dokumenty. W uzasadnieniu do ustawy budżetowej na 1994 r. przewiduje się do likwidacji 16 kopalń, częściowej lub całościowej. W drugim etapie restrukturyzacji górnictwa w latach 1994–1995, mówi się o 9 kopalniach, które mają ulec całkowitej likwidacji i o 4 kopalniach, które mają być częściowo zlikwidowane. W sumie jest to 13 kopalń.</u>
          <u xml:id="u-20.19" who="#JaninaKraus">W ustawie budżetowej na 1995 r. jest mowa o całościowej likwidacji 9 kopalń i częściowej likwidacji 15 kopalń - w sumie są to 22 kopalnie.</u>
          <u xml:id="u-20.20" who="#JaninaKraus">W ubiegłym roku zwróciłam się do resortu z szeregiem pytań, między innymi dotyczyły one procesów likwidacyjnych. Otrzymałam odpowiedź, iż z przedstawionych przez spółki węglowe i katowicki holding węglowy materiałów oraz dotychczasowych decyzji wynika, że w 1995 r. procesem likwidacyjnym objęte będą 32 kopalnie, w tym 9 zostanie zlikwidowanych całkowicie.</u>
          <u xml:id="u-20.21" who="#JaninaKraus">Zwracam się do pana ministra aby powiedział, ile w 1994 r. było kopalń częściowo likwidowanych, a ile w całości likwidowanych oraz jakie nastąpiły w tym zakresie zmiany decyzji. Proszę o szczegółowe wyjaśnienie dwóch przypadków. Pierwszy dotyczy kopalni „Jowisz”, która zgodnie z założeniami ustawy budżetowej była przeznaczona do częściowej likwidacji, a teraz zapadła decyzja o całkowitej likwidacji. Dla mnie ma to posmak skandalu i to w kategoriach politycznych.</u>
          <u xml:id="u-20.22" who="#JaninaKraus">Drugi przypadek dotyczy kopalń przewidzianych do likwidacji, który to proces ma być finansowany z budżetu państwa, przy czym chodzi o te kopalnie, wobec których zapadły decyzje spółek węglowych, a nie organu założycielskiego tzn. ministra przemysłu i handlu. Aczkolwiek to zjawisko wystąpi w 1995 r. i kosztować będzie prawie 300 mld starych złotych, to jednak chciałabym się czegoś więcej dowiedzieć o jednej z tych kopalń, która dla mnie jest jakimś dziwnym przypadkiem. Chodzi o kopalnię „Wawel”.</u>
          <u xml:id="u-20.23" who="#JaninaKraus">W założeniach do ustawy budżetowej na 1994 r. wymienia się tę kopalnię jako przeznaczoną do częściowej likwidacji. Miała ona zostać włączona do kopalni „Pokój”. Na moje pytanie w sprawie tej kopalni pan minister Pol stwierdził, że jest to jakieś nieporozumienie, że nie należy się powoływać na nią, ponieważ nie znalazła się ona w materiałach ministerstwa. Także w wykazie 16 kopalń, zamieszczonym w sprawozdaniu resortu, nie znajduję kopalni „Wawel” mimo, że jest ona przewidziana do likwidacji w 1995 r. na podstawie decyzji spółek węglowych.</u>
          <u xml:id="u-20.24" who="#JaninaKraus">Na marginesie chciałabym zapytać pana dyrektora Jadackiego, jakie jest stanowisko NIK w sprawie finansowania przez budżet likwidacji kopalni, które nie posiadają w tej sprawie decyzji walnego zgromadzenia akcjonariuszy?</u>
          <u xml:id="u-20.25" who="#JaninaKraus">Ostatnie pytanie wiąże się z finansowaniem procesów likwidacyjnych, a mianowicie z postawionym przez NIK zarzutem nierealnego planowania kosztów tych procesów. Chodzi o to, że Agencja Węgla Kamiennego nie prowadziła pełnej analizy kosztów likwidacji. Myślę, że jest to jeszcze jeden powód, by krytycznie przyjrzeć się funkcjonowaniu Agencji Węgla Kamiennego. Potrzebna jest „męska” decyzja w tej sprawie, ponieważ już wielokrotnie NIK stwierdziła nieprawidłowe jej funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-20.26" who="#JaninaKraus">Chciałabym zapytać o jedną pozycję. Niedoszacowane zostały koszty robót zapobiegających powstawaniu zagrożeń związanych z likwidacją o 50 mld starych złotych. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale sądzę, że gdybyśmy z taką kwotą mieli do czynienia na etapie projektowania lub budowy kopalni, to tego rzędu doszacowanie mogłoby wchodzić w rachubę, ale przy procesach likwidacyjnych jest oczywiste, że takich przypadków być nie powinno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefŁochowski">Chciałbym prosić o sprecyzowanie tych przypadków, kiedy nastąpiło przekroczenie kosztów w stosunku do wykonania zakresu rzeczowego likwidacji kopalń. Przed chwilą wspomniała również o tym pani poseł Kraus. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z niedoszacowaniem kosztów likwidacji kopalni, czy z rozrzutnością. Wyjaśnijmy sobie to do końca. NIK sformułowała ciężki zarzut, że przekraczane są koszty i równocześnie nie jest wykonywany zakres rzeczowy likwidacji. Nie można przejść do porządku dziennego nad tym zarzutem, gdyż za chwilę będziemy mówili o budżecie na 1995 r. Padnie pytanie pod adresem naszej Komisji, czy nie jesteśmy rozrzutni, przyznając „lekką ręką” dosyć znaczne kwoty na likwidację kopalń.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JózefŁochowski">Bliższego wyjaśnienia wymaga też jedna pozycja inwestycji centralnych. Jest to kuriozalna sytuacja, gdy daje się z budżetu państwa pieniądze na coś, co nie może być produkowane. Zawsze sądziłem, że z budżetu państwa są finansowane szczególnie potrzebne inwestycje, których celowość nie podlega dyskusji, a tu okazuje się, że przedsiębiorstwo nie ma z czego produkować cegieł, a my przydzielamy mu na tę produkcję pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JózefŁochowski">Chcę także zapytać o technikę przepływu pieniędzy budżetowych w formie dotacji, do podmiotów gospodarczych. Jak mogło dojść do tego, że dyrektor przedsiębiorstwa wydał te pieniądze niezgodnie z ich przeznaczeniem? Czy płaci się na podstawie faktur, czy też pieniądze wpływają na konto przedsiębiorstwa i po roku sprawdza się, na co zostały one wydane? Wygląda na to, że stosowany jest ten drugi sposób.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JózefŁochowski">Najwyższa Izba Kontroli sformułowała również dużej wagi zarzut, że ministerstwo zbyt tolerancyjnie podchodziło do sprzedaży akcji przedsiębiorstw. Chciałbym aby resort wytłumaczył się z tego zarzutu. Odczytam odpowiedni fragment sprawozdania NIK: „Przyczyną niepełnego wykonania planu dochodów z prywatyzacji było także zbyt łagodne podejście Ministerstwa Przemysłu i Handlu do terminowego regulowania zobowiązań wobec budżetu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JaninaKraus">Pytania dotyczące niedoszacowania kosztów związanych z likwidacją kopalń kieruję do prezesa Agencji Węgla Kamiennego, ponieważ tego budżetu nie tworzył minister Markowski i nie on ustalał te koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MirosławWoźniakowski">Według mojej oceny Ministerstwo Przemysłu i Handlu podchodzi prawidłowo do uwag Najwyższej Izby Kontroli, czego dowodem jest natychmiastowa reakcja na nie, po wspólnej analizie. Jeśli wspólnie dochodzimy do wniosku, że miało miejsce wydatkowanie środków niezgodne z ustawą budżetową, natychmiast te środki przypisywane są do zwrotu. Świadczy o tym kwota 40 mld starych złotych, zakwestionowana jako niezgodna z ustawą budżetową na 1993 r., która już wpłynęła do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MirosławWoźniakowski">Chciałbym prosić państwa o wzięcie pod uwagę następującego faktu: wydatki budżetowe na rok 1994 były rzędu 6 bln starych złotych, zaś nieprawidłowości w tym zakresie zamykają się kwotą ok. 16 mld starych złotych. Proszę zauważyć, jaka to jest skala.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#MirosławWoźniakowski">Pan dyrektor Jadacki podniósł także sprawę likwidacji dwóch kopalń w Opocznie i Januszkowicach. Informujemy w naszym sprawozdaniu, że kopalnia w Opocznie została już zlikwidowana, aczkolwiek w późniejszym terminie, natomiast w kopalni w Januszkowicach został ustalony nieodwołalny termin likwidacji na IV kw. br.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#MirosławWoźniakowski">Jeśli chodzi o ratownictwo chemiczne, to została wydatkowana pewna kwota na niezbędny sprzęt. Można dyskutować, czy wydatek ten był niezgodny z ustawą budżetową. Przyjęliśmy ustalenie, które obowiązuje w tym roku, że każdy wydatek poniesiony z dotacji, musi być poprzedzony rozliczeniem pozostałych środków i przedłożeniem odpowiedniej propozycji ministerstwu.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#MirosławWoźniakowski">Uwagi NIK, którą zacytował pan poseł Łochowski nie odczytuję jako oceny nieprawidłowości w zakresie sprzedaży akcji. Chodzi o pewne podejście wobec należności budżetowych z tytułu leasingu lub dzierżawy majątku państwowego. Można mieć wątpliwości, czy ministerstwo słusznie rezygnuje niekiedy z rygorystycznego egzekwowania tych należności. Chciałbym jednak podkreślić, że każdy wniosek spółki jest rozpatrywany przez specjalnie powoływany zespół. Tylko na podstawie jego oceny, a zatem po przeprowadzeniu pełnej analizy, odraczane są płatności z tytułu leasingu lub dzierżawy. Naszym zdaniem te przypadki są uzasadnione, bo gdybyśmy tego nie zrobili, to upadłaby określona liczba spółek pracowniczych i wówczas powstałby problem społeczny, a także nie zostałaby wpłacona określona kwota dochodów budżetowych. Zespół, o którym przed chwilą mówiłem, rozpoczął pracę w 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#MirosławWoźniakowski">Wszystkie wnioski NIK dotyczące wykonania budżetu w 1993 r. zostały szczegółowo rozliczone, o czym poinformowaliśmy prezesa NIK. Nasza reakcja na uwagi formalnoprawne jest natychmiastowa i sądzę, że potwierdzi to pan dyrektor Jadacki, a także to, że z roku na rok kwestionowana przez NIK kwota wydatków w formie dotacji jest coraz mniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyMarkowski">Trudno będzie mi odnieść się szczegółowo do wszystkich pytań, ponieważ zadano ich kilkanaście. Chciałbym, aby państwo pozwolili mi skoncentrować się na sprawach generalnych, z których należy wyciągnąć wnioski przydatne również dla funkcjonowania resortu. Przede wszystkim rodzi się pytanie, na ile dyskusja nad budżetem resortu powinna obejmować również potencjalne, dokonane lub nie dokonane wpływy z tytułu działalności przemysłowej do budżetu państwa?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JerzyMarkowski">My dzisiaj, jeśli dobrze rozumiem, mamy rozliczyć się, jako Ministerstwo Przemysłu i Handlu, ze środków, które otrzymaliśmy z budżetu na działalność tego resortu w 1994 r. Kwota została bardzo precyzyjnie określona. Mamy do czynienia z dokumentami, które sporządzili kontrolujący tą działalność - mam na myśli Najwyższą Izbę Kontroli, służby które do tego celu powołał minister przemysłu i handlu oraz własne służby księgowo-finansowe. Rozważamy dzisiaj przede wszystkim tę kwestię. W jakiś sposób dotyczy ona również wpływów z tytułu działalności przemysłowej do budżetu państwa, ale jest to już inne stawianie problemu. Gdybyśmy tym torem prowadzili dyskusję, to musielibyśmy mówić o efektach ekonomicznych działalności przemysłu polskiego, kilkuset podmiotów w 1994 r. Wtedy moglibyśmy rozważać takie kwestie, na które zwróciła uwagę pani poseł Kraus, jak np. afery węglowe, skutki odłużenia, przerwy w pracy w „Ursusie” w przemyśle zbrojeniowym itd. Jest to jednak inna płaszczyzna rozważania.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JerzyMarkowski">Mam nadzieję, że wyczerpię zagadnienie, gdy skoncentruję się na budżecie resortu w 1994 r. Podkreślam jeszcze raz, że aktualne kierownictwo Ministerstwa Przemysłu i Handlu absolutnie nie odżegnuje się od odpowiedzialności za działalność kierownictwa w 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JerzyMarkowski">Rozpocznę od pytań pana przewodniczącego Łochowskiego. Pierwsze dotyczyło przydzielania środków na realizację inwestycji centralnych. Przywoływany jest przykład „Cergu”. Cała sprawa wzięła się z faktu, iż decyzję o budowie tego obiektu podjęto w 1983 r., w zupełnie innych uwarunkowaniach rynkowych. Wówczas w woj. katowickim był totalny głód materiałów budowlanych. Wymyślono, że sposobem na złagodzenie tego deficytu będzie pozyskiwanie materiałów budowlanych z odpadów powęglowych, tzw. łupków. Gdyby ta inwestycja została zrealizowana w ciągu dwóch lat, tzn. w przewidzianym dla niej cyklu, to prawdopodobnie przez 4–5 lat przynosiłaby ona efekty. Zakończenie jej zbiegło się z recesją w budownictwie i nadprodukcją materiałów budowlanych. Do tego miał miejsce bardzo intensywny napływ materiałów budowlanych z zagranicy. Tak się stało, że początek działalności tego przedsiębiorstwa przypadł na czas, gdy jego produkcja nie jest potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JerzyMarkowski">Stanęliśmy przed zasadniczym dylematem: czy to, co kosztowało ileś miliardów złotych zrównać z ziemią, czy pozwolić temu przedsiębiorstwu poruszać się „po niemowlęcemu”. Pierwsza wersja jest niemożliwa do przyjęcia, więc szukamy sposobu na zrealizowanie drugiej wersji.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#JerzyMarkowski">Nie mogę zgodzić się z oceną pana posła Hajduka, że przedsiębiorstwo to nie potrafi wyprodukować cegieł z łupków, bo nawet nie potrafi produkować ich z gliny. Nie jest to prawda. Przedsiębiorstwo wyprodukowało cegłę z gliny, ale stanęło przed barierą popytu. W tej firmie leży 2,5 mln cegieł, których nie ma gdzie sprzedać.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#JerzyMarkowski">Dotknęliśmy innego dylematu, a mianowicie właściwej preferencji, ze strony budżetu państwa i w ogóle państwa, dla realizowanych inwestycji centralnych. Skoro uznajemy, że status tych inwestycji musi być duży, gdyż ważne są one dla funkcjonowania gospodarki kraju, to powinny być one otaczane prawnymi preferencjami.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#JerzyMarkowski">Następne pytanie dotyczyło przekroczenia nakładów w stosunku do zakresu rzeczowego w likwidowanych kopalniach. Chciałbym uzmysłowić państwu skalę zjawisk, które następują przy okazji likwidacji zakładów górniczych. Mówię o kopalniach głębinowych.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#JerzyMarkowski">W warunkach Europy Zachodniej każdą kopalnię likwiduje się przez 10–15 lat. My to chcemy zrobić w ciągu roku lub dwu. Nieszczęście polega na tym, że wyobrażenie o likwidowaniu zakładów górniczych sprowadza się do zamknięcia bramy. Pomijam kwestię kilku tysięcy ludzi, dla których trzeba znaleźć alternatywne miejsce zatrudnienia, czyli inny sposób na życie. Występują także inne problemy. Jeden z nich ze szczególną intensywnością wystąpił przy okazji likwidacji kopalni „Paryż” i kopalni „Sosnowiec”. Chodzi o ogromne nakłady na uregulowanie stosunków wodnych. Trzeba pamiętać, że wszystko dzieje się kilkaset metrów pod ziemią, gdzie wyrobiska są ze sobą połączone. Nieodpompowywanie wody w kopalni X powoduje zalanie kopalni Y.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#JerzyMarkowski">Przywołam także przypadek, który nagłośniono w województwie katowickim. Okazało się, że rzetelna realizacja likwidacji kopalni „Boryn” spowodowała, że duże osiedle mieszkaniowe zostało naraz pozbawione zasilenia w energię elektryczną. Kopalnia nie ma pieniędzy na utrzymanie stacji transformatorowych, sieci rozdzielczych i różnych innych urządzeń do rozdysponowywania energii elektrycznej i dlatego tę energię wyłączyła. Tymczasem energia ta zasilała nie tylko kopalnie, ale także osiedle.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#JerzyMarkowski">Mamy tego świadomość, że ciężki przemysł w woj. katowickim został „obklejony” infrastrukturą społeczną. Likwidacja obiektów przemysłowych powoduje odcinanie tej struktury od dotychczasowego źródła utrzymania. To samo dotyczy sieci wodnej, kanalizacyjnej, sieci dróg, obiektów powierzchniowych itp. urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#JerzyMarkowski">Z przykrością muszę stwierdzić, że podejmując temat likwidacji kopalń i obiektów przemysłowych rozpatrywaliśmy go wyłącznie w kategoriach likwidacji zakładu właściwego. Tymczasem likwidacje te skutkują daleko poza granice zakładów przemysłowych i trzeba uwzględnić związane z tym koszty.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#JerzyMarkowski">Zgadzam się z opinią, że miało miejsce niedoszacowanie kosztów likwidacji kopalń. Prawdopodobnie 5 czy 4 lata temu nie dokonano rachunków z uwzględnieniem tych kosztów likwidacji kopalń, które trzeba ponosić po przekroczeniu bramy zakładu. Ograniczono się tylko do kosztów likwidacji zakładów właściwych.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#JerzyMarkowski">A może dlatego nie doszacowano kosztów, że podejmowane wówczas decyzje miały bardziej charakter decyzji politycznych niż gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#JerzyMarkowski">Osobnym zagadnieniem jest słusznie stawiana sprawa weryfikacji zasobów. Zmieniają się kryteria eksploatacji poszczególnych pokładów węgla. Co innego opłacało się wydobywać lat temu 10, co innego opłaca się teraz i sądzę, że co innego będzie się opłacało wydobywać za 5 czy za 10 lat. Na kanwie takiego podejścia do tematu podjęto decyzję, powszechnie krytykowaną, w sprawie kopalni „Sosnowiec”. Szczerze mówiąc, to podejście każe zweryfikować decyzje o likwidacji także innych kopalń. Punktem wyjścia jest odpowiedzialność za zasoby naturalne, która ciąży na ministrze ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz na ministrze przemysłu i handlu.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#JerzyMarkowski">Jeszcze raz powtórzę, że rozpatrując relację nakładów do efektów rzeczowych likwidacji kopalń, mamy do czynienia ze zjawiskiem niedoszacowania nakładów.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#JerzyMarkowski">Zostało zadane pytanie, w jaki sposób wydatkowane są pieniądze na likwidację kopalń. Muszę powiedzieć, że faktury poddawane są wnikliwej kontroli przez specjalnie powołany do tego zespół, między innymi w Państwowej Agencji Węgla Kamiennego. Rezultatem takiego działania jest choćby to, co cytował pan minister Woźniakowski, a mianowicie zwrot do budżetu państwa środków nieprawidłowo wydanych a także decyzja o odwołaniu dyrektora kopalni „Sosnowiec”, który w sposób świadomy naruszył dyscyplinę budżetową.</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#JerzyMarkowski">Jak resort ocenia skuteczność działania w zakresie oddłużania przedsiębiorstw i własne działania w tej sprawie, jak to oddłużanie przeniesie się na pozostałe podmioty? Na tym polega tragizm sytuacji, że gdyby dzisiaj w branży węgla kamiennego, która stanęła przed ścianą niewypłacalności - jest to sytuacja najtragiczniejsza w całej powojennej historii polskiego górnictwa - zastosować mechanizm, jakim jest bankowe postępowanie ugodowe, to uratowalibyśmy wynik finansowy tej branży przez kilka lat, ale pogrążylibyśmy w zapaść finansową całe otoczenie górnictwa. Nie chodzi tylko o bezpośrednie otoczenie górnictwa, ale także o setki innych podmiotów, których dotknęłyby bankowe postępowania ugodowe.</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#JerzyMarkowski">Narzędzia są po stronie banków, ministra finansów i po stronie podmiotów, natomiast odpowiedzialność polityczna za te procesy oddłużeniowe nie pozwala ministrowi przemysłu i handlu inicjować ich na dużą skalę, ponieważ ich skutek społeczny byłby katastrofalny dla polityki gospodarczej i warunków życia społeczeństwa, zwłaszcza w woj. katowickim.</u>
          <u xml:id="u-24.19" who="#JerzyMarkowski">Pan poseł Chojnacki prosił o uzasadnienie pozycji kosztów poniesionych na współpracę z zagranicą. Tytuł tej pozycji nie oddaje charakteru wydatków. Chodzi o to, że w pozycji budżetu woj. katowickiego znajduje się kwota przeznaczona nie na działalność zagranicznych ośrodków zagranicznych finansujących polski przemysł, ale na obsługę kontaktów zagranicznych pracowników Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Nie jest to tego rodzaju współpraca zagraniczna jak w przypadku Banku Światowego, Unii Europejskiej czy Europejskiej Banku Odbudowy i Rozwoju. Chodzi o bardzo prozaiczną kwestię, ile kosztują wyjazdy zagraniczne pracowników, którzy wyjeżdżają na koszt państwa, a że kosztują dużo, to jest osobne zagadnienie.</u>
          <u xml:id="u-24.20" who="#JerzyMarkowski">Pani poseł Kraus zapytała, kiedy resort wyjaśni sprawę likwidacji kopalń. Wiem że pytanie to było skierowane do innego adresata, ale chcę państwa namówić, aby poczekali do 15 września br. Wówczas ukaże się dokument dotyczący polskiego górnictwa węgla kamiennego, który nie jest dokumentem spektakularnym, obliczonym na efekt polityczny, lecz zawierać będzie pewne warunki, które można będzie zrealizować, a które nie zostaną nazwane tak katastrofalnie, jak to zostało dokonane w bardzo wielu dokumentach w sprawie sytuacji polskiego górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-24.21" who="#JerzyMarkowski">W tym miejscu odniosę się do kopalni „Wawel”. Ta kopalnia rzeczywiście przestała istnieć, bo została połączona z kopalnią „Pokój”. Jest to najbardziej prosty, logiczny, najbardziej sensowny, a jednocześnie nieuciążliwy społecznie sposób restrukturyzacji polskiego górnictwa. Kopalnie muszą się łączyć i wtedy będzie znikał majątek, a także będą zmniejszały się ilości wyrobisk, zaś ludzie nie będą musieli przemieszczać się w różne miejsca oddalone o 50, 60 km od dotychczasowego miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-24.22" who="#JerzyMarkowski">Znowu odwołam się do przykładu Zabrza. W tym mieście 20 lat temu istniało 6 kopalń, zaś dziś funkcjonują 2 kopalnie i nikt nie powiedział, że została tam zlikwidowana 1 kopalnia. Zostały one połączone w miarę wyczerpywania się zasobów. Ludzie przemieszczali się w sposób naturalny, bez problemów społecznych, a jednocześnie bez hurraemigracji zarobkowych w kierunku woj. katowickiego. W taki sposób udało się zrestrukturyzować kopalnię.</u>
          <u xml:id="u-24.23" who="#JerzyMarkowski">Chcę poinformować, że jutro spotykam się z dyrektorami likwidowanych kopalń i służbą odpowiedzialną za ich likwidację. Kopalnia „Jowisz” jest potraktowana w sposób szczególny. Chcę, abyśmy podeszli do tego tematu bez emocji politycznych i dlatego zażądałem dwóch podstawowych dokumentów: tabeli przepływów gotówkowych z tytułu funkcjonowania tej kopalni przy założeniu, że wydobyte zostaną wszystkie zasoby operatywne, które się w niej znajdują, oraz weryfikacji stanu zasobów. Chcę podkreślić, że zasoby geologiczne zostały ocenione przez ludzi do tego specjalnie upoważnionych i zaprzysiężonych. W kopalni węgla kamiennego jest tylko jeden taki człowiek, a mianowicie miernik górniczy. Przy założeniu, że wszyscy inni nie kłamią, to jemu kłamać nie wolno.</u>
          <u xml:id="u-24.24" who="#JerzyMarkowski">Faktem jest również to, że zmieniają się również kryteria bilansowości pokładów. Jak już mówiłem, co innego było opłacalne 5 lat temu, a co innego jest dzisiaj opłacalne.</u>
          <u xml:id="u-24.25" who="#JerzyMarkowski">Pogląd na sprawę będę miał po zapoznaniu się z tymi dwoma dokumentami i na pewno z należną jej starannością powrócimy do tematu likwidacji kopalni „Jowisz”.</u>
          <u xml:id="u-24.26" who="#JerzyMarkowski">Trzeba mieć świadomość, że obecnie rośnie presja na nielikwidowanie kopalń ze względów społecznych, wobec braku alternatywnych miejsc pracy dla ludzi zatrudnionych dotychczas w kopalniach likwidowanych. Ta presja będzie rosła, bowiem ci ludzie widzą, że nie mają możliwości zatrudnienia się w żadnym innym miejscu. Nawet jeśli mamy pewną satysfakcję z uregulowań prawnych, to zajdą pewne fakty, które z największą ostrością wystąpią za kilka miesięcy w rejonie wałbrzyskim. Powstanie tam problem szczególny, który nie będzie należał do problemu górnictwa, ale pozostanie problemem polskim.</u>
          <u xml:id="u-24.27" who="#JerzyMarkowski">Jeszcze raz chcę prosić, aby państwo poczekali na informację o liczbie likwidowanych kopalń do 15 września a także proszę pozwolić na inne podejście do tej sprawy. Trzeba mówić o ilości majątku technologicznego górnictwa, którego musi ubywać. Będzie go ubywać, nawet jeśli nie będzie szerokiego programu likwidacji programu, bowiem już w bieżącym roku zakończyła eksploatację kopalnia „Paryż”, kopalnia „Wawel” została połączona z kopalnią „Bober”, kopalnia „Jastrzębie” z kopalnią „Moszczenica”, a zostanie jeszcze połączona kopalnia „Rywer” z kopalnią „Wałowice”. Takich działań będzie więcej. Nie chodzi o to, aby one były nagłaśniane, lecz by przynosiły skutek ekonomiczny.</u>
          <u xml:id="u-24.28" who="#JerzyMarkowski">Mamy świadomość tego, że nie wyczerpuję całej złożoności tematu. Wrócę do podstawy tego, co stanowi przedmiot dzisiejszej oceny. Mówimy o budżecie Ministerstwa Przemysłu i Handlu, o kwocie 5,5 bln starych złotych i o nieprawidłowościach w zakresie dyscypliny budżetowej, nadzoru, rozdysponowania kwoty 15 mld starych złotych. Wiem, że jest to kwota znacząca, ale należy też zauważyć że skala nieprawidłowych wydatków maleje z roku na rok. Gdy staniemy przed Komisją w 1996 r., by rozliczyć wykonanie budżetu za rok 1995, to wierzę w to, że ta kwota wydatków będzie zmniejszona do absolutnego minimum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejKarbownik">Rola Agencji w procesie likwidacji kopalń została ściśle określona. W ubiegłym roku była określona decyzją nr 54 ministra przemysłu i handlu z dnia 25 maja 1994 r. W niej zostało zapisane iż Państwowej Agencji Węgla Kamiennego powierza się między innymi nadzór nad procesami likwidacji kopalń, a w szczególności weryfikację i opiniowanie programów likwidacji kopalń węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#AndrzejKarbownik">Programy te zawierały również kosztorysy na rok 1994 i na rok bieżący. Nasza rola polegała na weryfikacji zakresu rzeczowego i kosztorysów zaproponowanych przez kopalnię. 14 programów likwidacji kopalń to także 14 różnych sposobów podejścia do określenia kosztów likwidacji. Koszt metra bieżącego likwidowanej kopalni kształtował się od 600 tys. starych złotych do 4,5 mln starych złotych. W gąszczu różnych ocen, wycen musieliśmy znaleźć rozsądne rozwiązanie, działając w interesie budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#AndrzejKarbownik">Poszukując rozwiązania najoszczędniejszego, weryfikowaliśmy kosztorysy, przyjmując za podstawę koszt metra bieżącego likwidowanego wyrobiska. Stąd być może bierze się pewne wrażenie niedoszacowania kosztów. Są przypadki, że dyrektorzy kopalń chętnie zlikwidowaliby metr bieżący wyrobiska za 10 mln starych złotych. Rzetelnie do tej sprawy podeszła kopalnia „Barbara” w Chorzowie, wyceniając likwidację 1 metra bieżącego na 600 tys. starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#AndrzejKarbownik">Ze względu na te różne podejścia, potrzebna była weryfikacja, ale stwierdziłem, że w niektórych przypadkach może powstać wrażenie niedoszacowania kosztów likwidacji. Chcę podkreślić, że było to zrobione w interesie skarbu państwa, bo chodziło o to, żeby środki były wydatkowane jak najrozsądniej i jak najoszczędniej.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#AndrzejKarbownik">System kontroli procesu likwidacji funkcjonuje w Państwowej Agencji Węgla Kamiennego od 1,5 roku. Obecnie jest to system dość dobrze zorganizowany. Kontrolujemy likwidowaną kopalnię raz na kwartał, biorąc pod uwagę koszt likwidacji i zakres rzeczowy. Po upływie kwartału protokoły są przedstawiane Ministerstwu Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#AndrzejKarbownik">Na przełomie marca i kwietnia była przeprowadzona kontrola przez Najwyższą Izbę Kontroli. Stwierdzono kilka uchybień, ale nie były one na tyle istotne, by można było oskarżać nas o spowodowanie nieprawidłowości w wydatkowaniu środków budżetowych. Wręcz przeciwnie. Kontrola NIK dopatrzyła się tylko uchybień w oględzinach kopalń, które są dokonywane raz na kwartał.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#AndrzejKarbownik">Kontrolerzy NIK korzystali z naszych protokołów przy sporządzaniu uwag do wykonania budżetu państwa. Są to zatem nasze stwierdzenia, że nie zostały wykonane plany likwidacji w niektórych kopalniach bądź przekroczone koszty. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowego wykorzystania środków budżetowych formułowaliśmy wniosek o zwrot tych środków, jak np. w przypadku kopalń „Saturn”, „Sosnowiec”, „Ryner”. Stąd wzięła się kwota ponad 15 mld złotych wydatkowanych niezgodnie z przeznaczeniem, które zostały zwrócone do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#AndrzejKarbownik">Dlatego nie mogę zgodzić się z tezą, że działalność Agencji przyczyniła się do nieprawidłowego wydatkowania środków. Uważam, że nasza kontrola i nadzór nad procesami likwidacji kopalń, w tym nad prawidłowością wydatkowania przeznaczonych na to środków, przyczyniły się do bardziej racjonalnego ich zagospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#AndrzejKarbownik">Nie chcemy występować w roli posłańca, któremu za złe nowiny ścięto głowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RomanCzerwiński">Odniosę się do kilku uwag szczegółowych spoza obszaru kopalń węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#RomanCzerwiński">Pan poseł Chojnacki bardzo wyraźnie zwrócił uwagę na to, że Intermat powinien przynosić dochody. Omawiamy tylko jeden element pracy Intermatu, a mianowicie sprzedaż bezzwrotną tej części magazynów, która nie będzie służyła jako zapasy rezerw strategicznych. Główna część działalności Intermatu jest związana z tą częścią Ministerstwa Przemysłu i Handlu, która dotyczy handlu.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#RomanCzerwiński">Chcę poinformować, że rzeczywiście, ze względu na trudności ze zbywaniem pewnych materiałów, które były gromadzone jako specyficzne rezerwy, nie osiągnęliśmy dochodów ze sprzedaży, które były szacowane - moim zdaniem - zbyt optymistycznie na 100 mld złotych. Niemniej jednak ogólna działalność Intermatu, po stronie przychodowej, osiągnęła wielkość 1.600 mld starych złotych, zaś koszty nie przekroczyły 1.116 mld starych złotych, czyli generalnie rezerwy przyniosły duży zysk, prawie 0,5 bln starych złotych. Ta kwota została przeznaczona wyłącznie na gromadzenie nowych rezerw, a więc na zwiększanie stanu rezerw państwowych, ponieważ są one bardzo małe w stosunku do standardów światowych.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#RomanCzerwiński">Zgadzam się z opinią że Intermat powinien przynosić zyski i zostały one osiągnięte, chociaż skarb państwa nie uzyskał takich przychodów, jakie były zakładane, gdyż zostały one przeszacowane.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#RomanCzerwiński">Jedno z pytań dotyczyło likwidacji jednostek badawczo rozwojowych. Obecnie w stanie likwidacji jest 16 takich jednostek, z tego 3 zostały postawione w stan likwidacji w 1994 r. Nie stanowią one zaplecza dla Ministerstwa Przemysłu i Handlu, lecz dla przemysłu. Tam, gdzie zainteresowanie przemysłu jest niskie, co powoduje że jednostka badawczo-rozwojowa pracuje ze stratą, to zgodnie z ustawą jest ona likwidowana.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#RomanCzerwiński">W 1994 r. przewidziane były dopłaty do 3 jednostek badawczo-rozwojowych: Ośrodka Badawczo-Rozwojowego VAT, Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Chemo-Automatyki i Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Maszyn Leśnictwa. Te jednostki są likwidowane ze względu na ich sytuację ekonomiczną, natomiast mamy kilka likwidacji wynikających z przekształcenia własnościowego w spółkę pracowniczą.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#RomanCzerwiński">Mówiąc inaczej, likwidacje nie zawsze prowadzą do rozpadu jednostki badawczo-rozwojowej. Są przypadki, że następuje zmiana formy własności. Nie ukrywam, że pan minister Sielski polecił mi opracowanie i wdrożenie programu restrukturyzacji całego sektora jednostek badawczo-rozwojowych. Wspólnie z odpowiednimi firmami zamierzamy opracować ten program jeszcze w tym roku, by tę sprawę uporządkować. Obecny stan jednostek badawczo-rozwojowych, nie tylko ekonomicznie, ale bardzo często merytorycznie odbiega od stanu pożądanego w sensie zapotrzebowania przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#RomanCzerwiński">Jeśli chodzi o Biuro Uruchomień Sprzętu Specjalnego, to była to jednostka budżetowa. Już w 1993 r. Najwyższa Izba Kontroli zwracała uwagę na utratę potrzeby takiej jednostki a także na to, że jej działalność przynosi straty. Zajmowała się ona centralną koordynacją inwestycji w zakresie przemysłu zbrojeniowego w Polsce. Obecnie mamy inny kłopot - nadprodukcję i trudności ze zbytem na rynku wewnętrznym i zagranicznym. Biuro to musieliśmy zlikwidować z pewnymi dopłatami budżetowymi. Na jego bazie powstała spółka pracownicza.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#RomanCzerwiński">Odniosę się do pytań pani poseł Kraus, dotyczących przemysłu zbrojeniowego. Przemysł ten w 1993 i w 1994 r. zawarł szereg bankowych postępowań ugodowych i postępowań układowych. Postępowań ugodowych było 13 na kwotę prawie 10 bln starych złotych. Stopień umorzenia był bardzo wysoki, powyżej 80%. Umorzono około 8 bln starych złotych, w tym część została zamieniona na akcje lub udziały w spółkach - córkach, albo w spółkach głównych.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#RomanCzerwiński">Zawarto również 4 porozumienia typu postępowania układowe sądowe na kwotę 900 mld starych złotych. W tym przypadku umorzenie było znacznie mniejsze, gdyż sięgało 51%.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#RomanCzerwiński">W dwóch przypadkach nie udało się zawrzeć ugody. Dotyczy to przedsiębiorstwa „Stomil” w Grudziądzu, ale jesteśmy na dobrej drodze, natomiast ponieśliśmy porażkę w restrukturyzacji finansowej „Presty” w Bolechowie. Powodem był negatywny stosunek Banku Wielkopolskiego. Jest to bank prywatny, który stwierdził, że nie interesuje go żaden układ ani ugoda, która powodowałaby redukcję czegoś więcej niż odsetki. Przedsiębiorstwo, w wyniku działania jednego z wierzycieli, zostało postawione w stan upadłości. Jest on oprotestowany i około 20 sierpnia ma odbyć się posiedzenie w tej sprawie Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#RomanCzerwiński">W wyniku restrukturyzacji finansowej i sprawnego realizowania wypłat dotacji PMG, przedsiębiorstwa przemysłu zbrojeniowego, w stosunku do 1993 r., osiągnęły znaczny dodatni wynik finansowy netto. Na koniec 1993 r. poniosły one stratę w kwocie 2.200 mld starych złotych, natomiast na koniec 1994 r. wynik finansowy ukształtował się na poziomie 1.880 mld starych złotych. W znacznej mierze jest to wynik działania ugód bankowych. Ponieważ podatek dochodowy zapłacony przez przedsiębiorstwa sięgnął kwoty ok. 130 mld starych złotych, to rzeczywisty wynik finansowy netto kształtował się na poziomie ok. 250 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#RomanCzerwiński">Pan poseł Łochowski pytał, jak rozdzielamy dotacje. Odpowiadam za dzielenie dotacji PMG. Podpisywana jest umowa między konkretnym zakładem a ministrem przemysłu i handlu. Do tego została opracowana specjalna metodyka wyliczania kosztów. Następnie przeprowadza się negocjacje z każdym zakładem.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#RomanCzerwiński">W tym roku nieco zmodyfikowaliśmy ten tryb, ponieważ weszła w życie ustawa o zamówieniach publicznych. Wprawdzie nie obejmuje ona tej dotacji, ale przyjęliśmy, że skoro generalnym kierunkiem jest stosowanie pewnych zasad negocjacyjnych w zamówieniach publicznych, to w tym przypadku także tym się posługujemy.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#RomanCzerwiński">Umowa jest finalizowania rozliczeniem. Moment jej zawierania i rozliczenia jest koordynowany na dwóch poziomach: ministra przemysłu i handlu jako odpowiedzialnego, ale również w każdym zakładzie zostały powołane komisje techniczne, działające w składzie - przedstawiciele zakładu i przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-26.15" who="#RomanCzerwiński">W tym roku NIK przeprowadziła kontrolę, a więc przy rozliczaniu wykonania budżetu za 1995 r. będziemy mogli tę sprawę przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-26.16" who="#RomanCzerwiński">Chciałem przeprosić pana posła Łochowskiego, któremu obiecałem, że materiały dotyczące przemysłu zbrojeniowego i jego restrukturyzacji wpłyną w lipcu. Wysłaliśmy komplet dokumentów, jeśli chodzi o założenia tego programu. Mam nadzieję, że rozwieją one także wątpliwości pani poseł Kraus.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefŁochowski">Nie dostałem odpowiedzi na pytanie w sprawie techniki przyznawania dotacji kopalniom i na inwestycje centralne. Czy pieniądze te wypłaca się po otrzymaniu faktur, czy tak jak dla przemysłu zbrojeniowego na zasadzie negocjacji, co akurat w tym przypadku może być uzasadnione?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JózefŁochowski">Chciałem zapytać przedstawiciela Ministerstwa Finansów, czy uważa, że sposób przydzielania dotacji jest prawidłowy, gdy w rzeczywistości polega on na antycypowaniu wydatków na likwidację kopalń i na inwestycje centralne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#DanielaPakoz">Pula środków budżetowych na inwestycje centralne jest zawarta w załączniku do ustawy budżetowej. Środki są określane dla poszczególnych inwestycji natomiast ich uruchamianie odbywa się każdego miesiąca na podstawie zapotrzebowania przedsiębiorstwa i tzw. zeznania na co przedsiębiorstwo potrzebuje te środki. Każdego miesiąca składamy sprawozdanie do Ministerstwa Finansów, na co te środki zostały wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#DanielaPakoz">Przedsiębiorstwo Utylizacji Odpadów Powęglowych „Cerg” w Gliwicach otrzymało, w ramach dotacji, kwotę 5,5 mld starych złotych. Te środki były przeznaczone na rozruch, aby sprawdzić, czy przedsiębiorstwo jest w stanie produkować cegły klinkierowe na bazie łupków powęglowych.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#DanielaPakoz">Dlaczego przedsiębiorstwo to popełniło pewną nieprawidłowość przy wydatkowaniu tych środków? Było to dziwne przedsiębiorstwo. Z nazwy nie było to przedsiębiorstwo w budowie, ale z charakteru takim właśnie było, bowiem nie prowadziło innej działalności poza działalnością inwestycyjną. W związku z tym kwalifikacja wydatków mogła być bardzo pomieszana. Najwyższa Izba Kontroli zarzuciła, że 400 mln starych złotych zostało wydanych na podatek i na energię elektryczną, uregulowaną nie w celach inwestycyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefŁochowski">Skoro jest tak dobrze, to jakim cudem kopalnie, zamiast na likwidację, wydawały pieniądze na inwestycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JaninaKraus">Kieruję te słowa do pana ministra Markowskiego, aby nie wyszedł z tej sali z przekonaniem, że przedmiotem oceny jest wyłącznie wykonanie budżetu w części 13. Zawsze, w sposób pośredni, ocena sprawozdania z wykonania ustawy budżetowej staje się też oceną realizacji założeń polityki społeczno-gospodarczej. Tak się składa, że rząd składając sprawozdanie poświęca temu osobny rozdział, omawiając np. makroproporcje. Ponadto Najwyższa Izba Kontroli analizuje wykonanie budżetu pod względem legalności, celowości, rzetelności i gospodarności, a nie tylko pod względem zgodności z tym, co zostało zapisane w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JaninaKraus">Nie powinniśmy również zapominać, że nie chodzi tylko o rozliczenie budżetu, ale również o wniosek w sprawie absolutorium dla rządu. Są to niekoniecznie tożsame sprawy. Komisja Polityki Gospodarczej Budżetu i Finansów podjęła próbę nowelizacji ustawy Prawo budżetowe, aby tę sprawę jakoś uregulować. To podejście nie udało się i pewnie ta debata nad absolutorium znowu będzie w kontekście założeń polityki społeczno-gospodarczej. Nie da się oderwać strony rzeczowej od finansowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyMarkowski">Dziękuję pani poseł za wyjaśnienie. Rzeczywiście tak to rozumiałem.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JerzyMarkowski">Postaram się uzupełnić odpowiedź na pytanie pana przewodniczącego. Minister przemysłu i handlu zarządzeniem nr 6 uregulował tryb i zasady udzielania oraz wykorzystania dotacji przeznaczonych dla górnictwa. Bardzo precyzyjnie uregulowane zostało, kiedy otrzymuje się pieniądze, na jakiej podstawie i kto stwierdza zgodność wydanych pieniędzy z fakturami i programem likwidacji kopalń.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#JerzyMarkowski">Zarządzenie zostało wydane 18 lipca 1994 r. i podpisane przez ministra Pola i ministra finansów, pana Kołodkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JózefŁochowski">Czy po tych wszystkich stwierdzeniach dotyczących nieprawidłowości w wykonaniu budżetu przez ministra przemysłu i handlu, pan dyrektor Jadacki nadal podtrzymuje swoje stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WojciechJadacki">Podtrzymuję stwierdzenie, którego użyłem na początku i na końcu swojego wystąpienia. Przy tak dużym budżecie zawsze muszą wystąpić jakieś nieprawidłowości i uchybienia. To jednak nie jest wystarczający powód, żeby zakwestionować wysiłek, który ministerstwo wniosło do realizacji tego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WojciechJadacki">Odniosę się jeszcze do jednego wątku, podniesionego przez pana ministra Woźniakowskiego. Potwierdzam, że wszystkie nasze wnioski, które mają charakter konkretny i nie wymagają większych uzgodnień z innymi kierownikami resortów, są realizowane przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Podawałem przykład naruszenia dyscypliny budżetowej przez kopalnie w 1993 r. i te kwoty powróciły do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WojciechJadacki">Z punktu widzenia zespołu, którym kieruję, nie zgłaszam zastrzeżeń do współpracy z Ministerstwem Przemysłu i Handlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JózefŁochowski">Należy stwierdzić, że na przestrzeni ostatnich lat dokonany został znaczący postęp w realizowaniu budżetu, w dyscyplinowaniu wydatkowania pieniędzy. Sądzę, że jest to także skutek naszej dociekliwości, być może uciążliwej dla resortu, którą wykazywaliśmy w poprzednich latach, w postaci bardzo skrupulatnego analizowania każdej pozycji poniesionych przez ministerstwo wydatków. Staraliśmy się sprecyzować, w jaki sposób pieniądze budżetowe są wydatkowane. Między innymi rozporządzenie nr 6 zostało wymuszone przez nas.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JózefŁochowski">Sądzę, że dzisiaj Komisja może mieć pełną satysfakcję że dyscyplina budżetowa i wydatkowanie środków budżetowych, a w tym przypadku mamy do czynienia z największymi dotacjami, które kierowane są do gospodarki, są coraz lepsze. Równocześnie należą się słowa uznania dla resortu i dla współpracujących z nich agend.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JózefŁochowski">Niestety, to co zostało dzisiaj podniesione, wskazuje na to, że nie do końca udało nam się zrealizować ideę, abyśmy na posiedzeniach Komisji mogli analizować budżet całego przemysłu, jako działu gospodarki, który ma 40% udział w produkcie krajowym brutto.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#JózefŁochowski">Udało nam się to tylko częściowo, bowiem otrzymaliśmy dokument składający się z dwóch części. Pierwsza dotyczy wykonania budżetu ministerstwa, zaś druga zawiera analizę i ocenę stanu przemysłu. Z tego możemy wysuwać wnioski, jak zostanie zrealizowany przyszłoroczny budżet. Da to nam także podstawę do analizy realności przewidywanych kwot wydatków na rok 1996.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JózefŁochowski">Tyle tylko mogliśmy zrobić w tym względzie, a resztę - sądzę - zrealizujemy po zakończeniu procesu zmian struktur centralnych i centrum gospodarczego. Wreszcie w jednym miejscu będzie wszystko: odpowiedzialność za to, jak funkcjonuje gospodarka i stymulowanie funkcjonowanie gospodarki poprzez budżet, dotacje i inne środki.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#JózefŁochowski">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#JózefŁochowski">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu przez ministra przemysłu i handlu w 1994 r.?</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#JózefŁochowski">Wniosek został przyjęty, przy dwóch wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#JózefŁochowski">Dodam, że przyjmując wykonanie budżetu za 1994 r. równocześnie udzielamy absolutorium dla ministra przemysłu i handlu. Wynik głosowania traktuję również jako przyjęcie punktu 4. porządku dziennego, czyli zbiorczy budżet wojewodów w zakresie przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#JózefŁochowski">Przejdziemy teraz do oceny wykonania budżetu Urzędu Antymonopolowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejSopoćko">Jesteśmy najmniejszą jednostką spośród dzisiaj omawianych, o bardzo prostym budżecie, który składa się wyłącznie ze środków sklasyfikowanych w dziale 91 - Administracja państwowa. Wydatki centrali i 8 delegatur objęte są jednym planem finansowym. Wynika to z młodości Urzędu, a także niewielkiej liczebności pracowników. Nie ma potrzeby daleko idącej decentralizacji. Jedynie wydatki rzeczowe są realizowane przez jednostki terenowe poprzez oddzielne akredytywy.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#AndrzejSopoćko">Wydatki zostały zrealizowane w 100%, w tej wysokości, jaka po korekcie w ciągu 1994 r., została nam przyznana. Jeśli chodzi o dochody budżetowe, to Urząd pełni swoje funkcje i wykonuje swoje zadania w zasadzie nieodpłatnie. Jedyną formą bezpośrednich dochodów budżetowych są kary, które nakładamy na jednostki stosujące praktyki monopolistyczne. W załączniku do sprawozdania przedstawiamy listę tych jednostek oraz kwoty, które na nie zostały nałożone.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#AndrzejSopoćko">W sumie Urząd Antymonopolowy z innych pozycji, oprócz tych które wymieniłem, przekazał na rachunek budżetu państwa 529 mln starych złotych. Poszczególne pozycje składające się na tę kwotę są przedstawione na str. 8 sprawozdania. Ponieważ są to małe kwoty, nie chcę państwu zajmować czasu ich wyliczaniem.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#AndrzejSopoćko">Chcę podkreślić, że dla nas istotnym wsparciem są fundusze PHARE, które pozwalają finansować znaczną część inwestycji, a także znaczną część ekspertyz, które musimy przeprowadzać. W wielu przypadkach nie jesteśmy w stanie znaleźć odpowiednich kontrahentów, szczególnie gdy chodzi o oceny precedensów i rozwiązań zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#AndrzejSopoćko">Finansowanie ze środków pomocowych różnych kontraktów wynosiło 9.746 mln starych złotych, zaś na zakupy sprzętu i wyposażenia technicznego 5.841 mln starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#AndrzejSopoćko">Oprócz funduszu PHARE otrzymaliśmy niewielkie fundusze z Fundacji FREDRYCHA oraz UCL w LOVAIN. Są to wszyscy nasi sponsorzy zagraniczni.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#AndrzejSopoćko">Przedstawiam państwu strukturę naszych wydatków: 80% stanowią wydatki stałe, wynikające z płatności czynszowych oraz z funduszu płac, 20% stanowią wydatki materialne, które też mają charakter stały w tym sensie, że trudno jest w tej pozycji coś zaoszczędzić.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#AndrzejSopoćko">Działalność Urzędu Antymonopolowego nie jest dobrze znana, pomimo jego 5-letniego funkcjonowania. Dlatego nasze wydatki mogą nie być identyfikowane z naszymi zadaniami, które realizujemy.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#AndrzejSopoćko">Otóż naszym zadaniem jest analiza stanu konkurencji oraz stosowanie postępowań wyjaśniających, a także nakładanie kar związanych z decyzjami o praktykach monopolistycznych. W związku z tym musimy przeprowadzać kontrole. W 1993 r. przeprowadziliśmy ich 17, zaś w 1994 r. - 59, w tym 15 kontroli miało na celu sprawdzenie, czy i w jaki sposób zostały zrealizowane wydane uprzednio decyzje Urzędu. Pozostałe kontrole przeprowadzono w podmiotach gospodarczych działających na rynkach:</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#AndrzejSopoćko">- usług komunalnych (woda i kanalizacje, oczyszczanie miast, dostawa energii cieplnej),</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#AndrzejSopoćko">- usług taksówkowych,</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#AndrzejSopoćko">- usług pogrzebowych,</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#AndrzejSopoćko">- usług telekomunikacyjnych,</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#AndrzejSopoćko">- produkcji i dystrybucji farb i lakierów,</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#AndrzejSopoćko">- urządzeń elektroenergetycznych,</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#AndrzejSopoćko">- produkcji i dystrybucji cukru.</u>
          <u xml:id="u-35.16" who="#AndrzejSopoćko">Wyniki kontroli wykorzystane przy formułowaniu konkretnych decyzji Urzędu. Mają one nie tylko znaczenie weryfikujące, czy podmioty zachowują się w sposób przewidziany przepisami prawa, ale mają także znaczenie dla właściwego podejmowania decyzji. Po to, aby była ona odpowiednio ugruntowana i właściwa z punktu widzenia istniejących przepisów, musimy stwierdzić szereg istotnych faktów, między innymi - co jest procesem trudnym - zidentyfikować rynek oraz określić pozycję działającego na nim podmiotu. Większość przepisów dotyczących antyrynkowych działań poszczególnych podmiotów skierowana jest na jednostki o pozycji monopolistycznej bądź dominującej. W tej sytuacji mamy stosunkowo dużo pracy, wymagającej w wielu przypadkach sięgnięcia po odpowiednie precedensy zagraniczne.</u>
          <u xml:id="u-35.17" who="#AndrzejSopoćko">Nie chciałbym referować naszego sprawozdania. Na stronie 5 są wyliczalne wyniki co do naszych postępowań. Stwierdzono praktyki monopolistyczne w 95 przypadkach, w tym w 14 na nasz wniosek, w 81 przypadkach na wniosek strony, która poczuła się poszkodowana. W sumie postępowań mieliśmy 351. Niektóre z nich zostały umorzone, zaś kilka postępowań zostało sfinalizowaniem zawarciem umowy między stronami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JózefŁochowski">Jakie uwagi ma przedstawiciel NIK do wykonania budżetu przez Urząd Antymonopolowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WojciechJasiński">Zespół Finansów i Budżetu kontrolował wykonanie budżetu przez Urząd Antymonopolowy. Nie mamy większych uwag. Dochody nie były zaplanowane, ponieważ wpływy z nałożonych kar podmioty płacą bezpośrednio do urzędów skarbowych. W związku z tym mamy propozycję, aby Urząd Antymonopolowy zawiadamiając odpowiedni urząd skarbowy o nałożeniu kary, zainteresował się również, czy te należności zostały ściągnięte.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WojciechJasiński">Nie mamy zastrzeżeń do strony wydatków budżetu Urzędu Antymonopolowego. Nie stwierdziliśmy przypadków naruszeń dyscypliny budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyKoralewski">Tradycyjnie przypadł mi w udziale obowiązek przedstawienia koreferatu do sprawozdania Urzędu Antymonopolowego dotyczącego wykonania budżetu tego Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JerzyKoralewski">Urząd Antymonopolowy, jako centralny organ administracji państwowej, powstał w wyniku ustawy z dnia 24 lutego 1990 roku dla przeciwdziałania praktykom monopolistycznym. Przypomnę, że na Urząd ten składa się centrala z 6 departamentami i 8 delegaturami terenowymi. Jest to niewielka struktura. W latach 1991–1993 posiadał 120 etatów, zaś w roku ubiegłym ta liczba etatów została zwiększona do 150. Średnie roczne wykonanie wynosi 138 etatów.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#JerzyKoralewski">Budzi niepokój, sądzę że także kierownictwa Urzędu, duża fluktuacja. W roku ubiegłym odeszło 38 osób, czyli prawie 25% i przybyło 59% pracowników. Przyczyny fluktuacji zapewne są różne, ale z pewnością na to zjawisko złożyły się niezbyt wysokie płace.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#JerzyKoralewski">Przedmiotem dzisiejszych obrad nie jest ocena merytorycznych zadań Urzędu, lecz zadań finansowych, dlatego skupię się na tym temacie. Budżet Urzędu Antymonopolowego to wyłącznie środki sklasyfikowane w ustawie budżetowej w dziale 91 - Administracja państwowa. Po stronie dochodów ustawa budżetowa nie zawiera żadnych wielkości. Uzyskane dochody są incydentalne i marginalne. Uzyskiwane są one ze sprzedaży majątku i różnych opłat.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#JerzyKoralewski">Wydatki przedstawiają się następująco. Wykonanie w 1993 r. wynosiło 2.394 tys. złotych. Na rok 1994 zaplanowane wydatki wyniosły 3.265 tys. złotych, zaś po zmianach - 3.636 tys. złotych. Stanowi to wzrost, w stosunku do 1993 roku, o 51,9%.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#JerzyKoralewski">Plan wydatków skorygowano trzykrotnie. W tym miejscu mam pytanie do pana prezesa Sopoćko, ponieważ według sprawozdania korekty wyniosły 254 tys. złotych, a rzeczywista różnica wynosi 371 tys. złotych.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#JerzyKoralewski">Dominujące były wydatki na wynagrodzenia. Osiągnęły one ogólny poziom ok. 42% całości wydatków. Średnie planowane wynagrodzenie miało wynosić 663 zł, po dofinansowaniu - 799 złotych, a wykonano 875 złotych, łącznie z nagrodami - 913 złotych. Podaję te dane specjalnie, aby uzmysłowić, że w Urzędzie Antymonopolowym pracownicy nie są „rozpieszczani”, jak na warunki warszawskie. Sądzę, że z tego wynika fluktuacja w tym Urzędzie.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#JerzyKoralewski">Przeciętne wynagrodzenia były wyższe w końcowym efekcie, gdyż zatrudniono 138, a nie 150, zgodnie z przyznanymi etatami.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#JerzyKoralewski">Znaczący udział w wydatkach mają usługi. Osiągnęły one poziom 35,5%, w tym usługi niematerialne - 16,6% (czynsze 13,2%). Rozumiem że centrala i 8 delegatur pracują w obiektach wydzierżawionych i stąd znaczącą pozycją są czynsze.</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#JerzyKoralewski">Istotną pozycją wydatków są także usługi telekomunikacyjne. W ogólnych wydatkach stanowią one przeszło 5%. Na terenowe delegatury wydano około 30% ogólnej kwoty wydatków. Z kolei wydatki inwestycyjne zaplanowano i wykonano na symbolicznym poziomie 2,7%. Pozostałe podatki budżetu, takie jak koszty podróży krajowych i zagranicznych, koszty materiałów i wyposażenia nie odbiegają od planowanych.</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#JerzyKoralewski">Na koniec stwierdzę, że Urząd Antymonopolowy korzysta, podobnie jak w latach ubiegłych, z zagranicznej pomocy. Mam na myśli fundusz PHARE. Z tego tytułu wydatkowano w 1994 r. kwotę w wysokości 1.997 tysięcy złotych, w tym na ekspertyzy 970 tys. złotych, na zakupy sprzętu informatycznego i publikacji 661 tys. złotych, zaś koszty konferencji i szkoleń wyniosły 216 tys. złotych. Należy zauważyć, że ta pomoc w wysokości prawie 2 tysięcy złotych jest znacząca w porównaniu z całym budżetem Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-38.11" who="#JerzyKoralewski">Chciałbym zauważyć z satysfakcją, że w sprawozdaniu wreszcie pojawiły się wymierzone kary pieniężne, o co postulowaliśmy w poprzednich latach. Należy tylko żałować, że nie otrzymaliśmy informacji, czy wymierzone kary rzeczywiście wpłynęły do skarbu państwa, aczkolwiek rozumiem, że jest to sprawa trudniejsza, bo aby zebrać te dane, należy sięgnąć do informacji urzędów skarbowych, choć być może można je znaleźć w Ministerstwie Finansów. Dane takie przedstawiałyby obraz skuteczności.</u>
          <u xml:id="u-38.12" who="#JerzyKoralewski">Mnie osobiście, jako obywatela, martwi, że wśród ukaranych nie ma Telekomunikacji Polskiej SA, PKP, czy energetyki. Widocznie są to za duzi monopoliści, żeby się Urząd Antymonopolowy ważył wkraczać w te sprawy. Mam nadzieję, że kiedyś sięgnie także po tych monopolistów.</u>
          <u xml:id="u-38.13" who="#JerzyKoralewski">Wnoszę propozycję o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu przez Urząd Antymonopolowy, co jest także zgodne ze stanowiskiem NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JózefŁochowski">Kto z państwa ma pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JaninaKraus">Ze sprawozdania wynika, że z ogółu zrealizowanych w 1994 r. zadań, około 40% zostało sfinansowanych ze środków pomocowych. Dla porównania w 1993 roku ten wskaźnik wynosił 30%. Z budżetu finansowano głównie wydatki związane z utrzymaniem Urzędu i zatrudnieniem, natomiast ze środków pomocowych finansowano merytoryczną pracę Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JaninaKraus">Muszę powiedzieć, że te proporcje budzą zaniepokojenie, ponieważ znaczna część środków pomocowych pochodzi z funduszu PHARE (974,6 tys. złotych). Te środki są przeznaczane głównie na ekspertyzy długoterminowe, a więc opinie, opracowania merytoryczne, doradztwo prawne. Z wypowiedzi ministra ds. integracji europejskiej, pana Saryusza-Wolskiego wynika, że 80% środków PHARE otrzymują doradcy zagraniczni.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JaninaKraus">W związku z tym mam pytanie: jaka część środków pomocowych była przeznaczona dla polskich specjalistów, polskiego doradztwa, a jaka na finansowanie zagranicznych ośrodków naukowych, zagranicznych ekspertów itp.?</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#JaninaKraus">Chciałabym usłyszeć opinię pana prezesa nt. podporządkowania Urzędu Antymonopolowego. Czy uważa pan za właściwe rozwiązanie, iż Urząd ten jest organem administracji państwowej, a nie organem Sejmu?</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#JaninaKraus">W drugim półroczu 1994 r. Urząd zrobił opracowanie pt. „Analiza i ocena restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego”. Dokument ten zawiera analizę funkcjonowania górnictwa na przestrzeni lat 1992–1994. Mam prośbę, aby pan prezes przekazał to opracowanie naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WładysławTomaszewski">Czy pan prezes, wówczas gdy „złapie na gorącym uczynku” monopolistę, bierze pod uwagę skutki społeczne praktyki monopolistycznej? Podam przykład: zakłady azotowe w drapieżny sposób podniosły cenę nawozów. Reperkusją tego jest fakt, że koszty produkcji w rolnictwie rosną, przy złej kondycji finansowej rolników. Zła kondycja, to za mało powiedziane, bowiem rolnicy nieraz nie mają za co kupić paliwa do ciągnika. W Polskę idzie opinia, że żywność drożeje przez niegospodarność polskich rolników.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#WładysławTomaszewski">Gdy drożeją usługi telekomunikacyjne, to można nie rozmawiać przez telefon, albo rozmawiać krótko, ale gdy drożeje środek produkcji, to albo produkcja rolna musi podrożeć, albo z niej się zrezygnuje.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#WładysławTomaszewski">Jestem tego samego zdania co pan poseł Koralewski, że potrzebna jest informacja o uregulowanych karach nałożonych na monopolistów. Jestem ciekaw, czy zakłady azotowe zapłaciły karę do budżetu państwa, czy nie. Jeśli zwróciły, to te pieniądze powinny wrócić do sektora rolniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JózefŁochowski">Kontynuując ten wątek chcę zapytać, dlaczego właśnie zakłady azotowe zostały ukarane, skoro jest tylko domniemanie zmowy i nie udowodniono im działania monopolistycznego takiego jakie uprawia energetyka, telekomunikacja, PKP itd.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JózefŁochowski">Zakłady te zostały obciążone dużą kwotą, bowiem 50% nałożonych kar w 1994 roku dotyczy tych zakładów.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JózefŁochowski">Czy negatywne opinie Urzędu Antymonopolowego są w praktyce respektowane? Chodzi mi o negatywne opinie dotyczące przekształceń własnościowych. Dla ciekawości chciałbym się dowiedzieć, kogo dotyczyła jedna opinia, na 407 decyzji o przekształceniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejSopoćko">Zacznę od problemów fluktuacji. Jest on skutkiem bardzo trudnej i stresującej działalności naszego Urzędu, ponieważ my działamy jako instytucja parasądowa. Około 70% naszej decyzji jest zaskarżanych do Sądu Antymonopolowego, który jest sądem powszechnym. Naprzeciwko naszego pracownika, który zarabia ok. 6 mln starych złotych, staje wynajęty ekspert przez np. „Fiata Auto-Poland”, który za to wystąpienie bierze ok. 100 mln starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejSopoćko">Ci pracownicy, którzy mają aplikację radcy prawnego oraz doświadczenie w procedurach sądowych, potrzebują szczególnych bodźców pozamaterialnych, aby można było ich utrzymać w naszym Urzędzie.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#AndrzejSopoćko">Ta sytuacja jest argumentem przemawiającym za tym, aby Urząd antymonopolowy funkcjonował w innej strukturze. Wówczas kiedy powstała ustawa, na podstawie której powstał Urząd, przyjęliśmy świadomie, a nie pod naciskiem, takie jak obecnie rozwiązanie, po to, aby uczestniczyć w procesach przeddecyzyjnych podejmowanych przez rząd. Można powiedzieć, że połowa spraw podejmowanych przez Radę Ministrów zaczepia o Urząd Antymonopolowy. W związku z tym jego uczestnictwo w uzgodnieniach międzyresortowych, w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów oraz w Radzie Ministrów wydaje się wskazane, chociażby po to, a jego argumentacja służyła właściwym decyzjom podejmowanym przez rząd. Sądzę jednak, że docelowo, na wzór innych krajów, Urząd Antymonopolowy powinien być instytucją o charakterze parasądowym, niezależnym i powinien mieć status pozwalający podejmować decyzje o wykroczeniu poza istniejące przepisy, tak jak sąd, w sposób niezależny.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#AndrzejSopoćko">Pan poseł Koralewski wspomniał o telekomunikacji i PKP. Obecnie toczą się postępowania w dwóch przypadkach związanych z telekomunikacją. Udało nam się przeforsować wszystkie nasze postulaty, które były zgłoszone w tym roku i dotyczyły podwyżek cen i rozwiązań taryfowych. Mimo, że Telekomunikacja jest niezwykle trudną jednostką organizacyjną, to jednak coś nam udało się załatwić.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#AndrzejSopoćko">Natomiast w przypadku PKP Sejm podjął pewną ustawę, która sankcjonuje na mocy ustawy praktyki monopolistyczne. Traktuję to jako osobistą porażkę.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#AndrzejSopoćko">Jeżeli chodzi o zakłady azotowe, to nałożone zostały trzy kary: Zakładom Azotowym Puławy, Zakładom Azotowym Włocławek i Zakładom Azotowym w Tarnowie - Mościcach. Była to dosyć trudna sprawa, ponieważ musieliśmy udowodnić, że chodzi o pozycję dominującą.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#AndrzejSopoćko">Nasze decyzje w sprawie przekształceń własnościowych są respektowane. Nie wykonana została tylko jedna decyzja o rozdzielenie jednostki podległej Ministerstwu Przemysłu i Handlu. Problem polega na tym, że my nie jesteśmy w stanie wyegzekwować wykonania naszej decyzji. Jej wykonanie jest w gestii przedsiębiorstwa i Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#AndrzejSopoćko">Jeśli chodzi o zwiększenie naszych wydatków, to wynikało ono z dwóch regulacji płacowych i ze zwiększenia etatów w związku z utworzeniem delegatury w Bydgoszczy. Regulacje płacowe były spowodowane decyzją Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#AndrzejSopoćko">W zasadzie wszystkie środki z funduszu PHARE zostały wydane w Polsce, na zasadzie przetargów dla firm konsultingowych. Między innymi rezultatem jest bardzo duże opracowanie, to znaczy 15 książek na temat regulacji stosowanych we Wspólnocie Europejskiej, dotyczących ochrony rynku i konkurencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JaninaKraus">Powiedział pan, że w zasadzie wszystkie środki pomocowe, pochodzące z funduszu PHARE, zostały wydane w Polsce. Chciałabym się dowiedzieć, co znaczy „w zasadzie”. Jeśli państwo robicie studia sektorowe dotyczące energetyki, przemysłu młynarskiego, drzewnego itd., to wiadomo, że w grę wchodzą różnego rodzaju interesy związane z przekształceniami własnościowymi. Dlatego oczekuję precyzyjnej odpowiedzi, jaka część środków pomocowych kierowana jest do polskich instytucji naukowych, polskich specjalistów, a jaka jest autokonsumowana przez zagranicę.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JaninaKraus">Czy pan prezes uważa, że jest to zdrowa sytuacja, gdy cała działalność merytoryczna Urzędu jest finansowana ze środków pomocowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejSopoćko">Ze środków pomocowych 5 mld starych złotych otrzymały podmioty polskie, natomiast 2,5 mld starych złotych podmioty zagraniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JaninaKraus">Jest to niepokojąca proporcja, gdyż 50% środków otrzymały podmioty zagraniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejSopoćko">Muszę to jeszcze sprawdzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JaninaKraus">W sprawozdaniu jest pozycja obejmująca wszystkie środki pomocowe, opiewająca na 20.562 mln starych złotych, w tym na różne kontrakty wydano 9.746 mln starych złotych. Czy mógłby pan rozszyfrować te kwoty z podziałem na finansowanie zagraniczne i krajowe? Co się kryje pod pojęciem „różne kontrakty”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejSopoćko">Podałem poprzednio błędną informację, bowiem wprawdzie 2,5 mld złotych zapłacono osobom zagranicznym, ale osobom polskim - 50 mld złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JaninaKraus">Aby nie przedłużać posiedzenia, mam prośbę do pana prezesa, by pisemnie odpowiedział na moje pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejSopoćko">Chętnie przystanę na tę propozycję, ponieważ chodzi o wiele liczb i trudno jest mi sięgnąć po nie teraz. Tym bardziej, że mam przyjemność kierować Urzędem od stycznia br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyKoralewski">Nie otrzymałem odpowiedzi na swoje pytanie. Nie wymieniłem trzech kwot, które były wynikiem korekty wydatków Urzędu Antymonopolowego tylko dlatego, aby nie przedłużać posiedzenia Komisji. Teraz je przypomnę. Pierwsza transza powiększenia wydatków wyniosła 226 tys. złotych z tytułu zmian płac w styczniu, czerwcu i grudniu 1994 r., druga transza to są podwyżki wynagrodzeń dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe w kwocie 18 tys. złotych, trzecia transza to jest skutek zwiększenia zatrudnienia o 4 etaty, w kwocie 9,8 tysięcy złotych. Łącznie te trzy pozycje dają kwotę 254, 3 tys. złotych, zaś budżet Urzędu Antymonopolowego wzrósł o 371,28 tys. złotych. Nie wiem, czym należy tłumaczyć różnicę w wysokości około 120 tysięcy złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejSopoćko">Ta różnica wynika z pochodnych od płac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JózefŁochowski">Która firma nie otrzymała zgody na przekształcenie własnościowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejSopoćko">Nazwy tej firmy w tej chwili nie pamiętam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JózefŁochowski">Jeśli nie ma więcej pytań, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JózefŁochowski">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w 1994 r. przez Urząd Antymonopolowy?</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JózefŁochowski">Wniosek został przyjęty, przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#JózefŁochowski">Pozostał nam do rozpatrzenia ostatni punkt, dotyczący działalności Zespołu Państwowego Przemysłu i Handlu Najwyższej Izby Kontroli. Powstał pewien problem formalny, bowiem na posiedzeniu nie są obecni ani prezes, ani też wiceprezesi Najwyższej Izby Kontroli. Chciałbym więc zapytać: czy pod ich nieobecność rozpatrzymy sprawozdanie z działalności tego zespołu w 1994 r.? Wprawdzie na sali są obecni dyrektor zespołu i jego pracownicy, ale przecież nasza ocena ich dotyczy. W ubiegłym roku była taka sama sytuacja i z tego względu stwierdziliśmy, iż tylko warunkowo przyjmujemy sprawozdanie, ostatni raz wyłącznie w obecności zainteresowanych. Dobrze byłoby, gdyby ktoś z członków kierownictwa NIK zechciał się pofatygować, przynajmniej raz w roku, na posiedzenie Komisji i wysłuchać, co myślimy o jego podwładnych.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#JózefŁochowski">Jakie jest państwa zdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WładysławTomaszewski">Uważam, że powinniśmy odłożyć rozpatrzenie sprawozdania z działalności zespołu i jeszcze raz zaprosić prezesa NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JózefŁochowski">Czy ktoś jest innego zdania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JózefŁochowski">Na tym kończymy posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>