text_structure.xml 26 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do dzisiejszego porządku dziennego? Skoro nie, to przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Witam pana ministra E. Szymańskiego i pracowników Kancelarii Prezydenta RP, przybyłych przedstawicieli Ministerstwa Finansów i Najwyższej Izby Kontroli. Przedmiotem posiedzenia jest dokończenie prac nad sprawozdaniem z wykonania budżetu za rok 1996 przez Kancelarię Prezydenta RP, w części dotyczącej biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa i Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Wystąpiliśmy do Komisji Kultury i Środków Przekazu z prośbą o opinię cząstkową, jako że dotyczy to prac konserwatorskich, a my nie jesteśmy specjalnie biegli w ocenie - czy zastosowano odpowiednią hierarchię działań przy wykorzystaniu środków finansowych na ratowanie dóbr kultury. Komisja Kultury i Środków Przekazu nie była w stanie wczoraj przygotować tej opinii cząstkowej, pomimo tego, że od 22 lipca br. było wiadome, iż 5 sierpnia br. będzie posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, rozpatrujące ten problem. Dzisiaj jednak jest już ta opinia gotowa.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Witamy pana posła Andrzeja Urbańczyka, który reprezentuje tę komisję. Prosimy bardzo o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Dziękuję, panie przewodniczący, dodam tylko, że każda komisja sejmowa jest suwerenna, chociaż powinna kierować się zasadami logiki i kalendarza.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Przed chwilą zakończyliśmy posiedzenie i chcę powiedzieć, że w trakcie dość wnikliwej dyskusji odnieśliśmy się do najważniejszych elementów sprawozdania Kancelarii Prezydenta. Powtórzę to, co powiedziałem na tym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejUrbańczyk">Otóż, w roku ubiegłym 25 mln zł budżet państwa, czyli podatnik przeznaczył na Na-rodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Jest to Fundusz, który istnieje na mocy ustawy i jest wyrazem - nie tylko symbolicznym, ale bardzo materialnym - troski państwa o dobra kultury.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejUrbańczyk">Cały system dysponowania środkami Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa ma bardzo istotny czynnik społeczny. Istnieje ponad 100 osobowe ciało, które nazywa się Społecznym Komitetem Odnowy Zabytków Krakowa. Mam zaszczyt być wiceprzewodniczącym tego gremium. W skład kierownictwa tego Funduszu wchodzi również min. E. Szymański. Jest to ciało złożone z wybitnych specjalistów, naukowców, przedstawicieli różnych środowisk, konserwatorów, którzy opiniują każdy wniosek składany o dofinansowywanie. Z satysfakcją można stwierdzić, że środki na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa były utrzymywane na dość wysokim poziomie, takim, który co najmniej pokrywał wysokość inflacji.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejUrbańczyk">Co roku w Krakowie trwają prace przy ponad stu obiektach o najwyższej randze historycznej i kulturowej. Dzisiaj jestem o tyle usatysfakcjonowany, iż sama obecność w Krakowie pokazuje jak te środki są wydawane, że Kraków nie tylko ratuje swoje wartości architektoniczne, ale i pięknieje.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejUrbańczyk">Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa wskazał na kilka priorytetów. Wśród nich znajdowały się takie zabytki jak: Wzgórze Wawelskie z katedrą, ulica Kanonicza, Bazylika Mariacka, obiekty wyższych uczelni, dzielnica Kazimierz z całą serią zabytków żydowskich, twierdza Kraków, Sukiennice, Barbakan. To tylko przykłady obiektów, które są rewaloryzowane ze środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejUrbańczyk">Komisja Kultury i Środków Przekazu odbyła w tym roku wyjazdowe posiedzenie w Krakowie i miała okazję na miejscu badać nie tylko stan prac konserwatorskich, ale i sposób wydatkowania pieniędzy. Muszę powiedzieć, że na skutek ponagleń i uwag zwracanych nam, tzn. komisji kultury i Narodowemu Funduszowi Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, przez komisję regulaminową doprowadziliśmy w ubiegłym roku do kontroli NIK-u. Ta kontrola pozwoliła wyeliminować różne poprzednie uchybienia, które pojawiały się w pracy Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Zauważyłem poza tym, w wewnętrznych strukturach społecznego komitetu, pewną skłonność do większego rygoryzmu w egzekwowaniu kryteriów udzielania dotacji z tego Funduszu. W 100 proc. wykonano dotację Kancelarii Prezydenta, stanowi ona lwią część - mówię to ze smutkiem, ponieważ wysychają inne źródła finansowania Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Głównym źródłem jest budżet państwa i Kancelaria Prezydenta RP. Myślę, że jest to sensowne i trzeba ten stan rzeczy utrzymać. Nie mniej staramy się w społecznym komitecie pozyskiwać środki z innych źródeł. Jednak jest to niewielki procent w porównaniu z tym, co daje budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejUrbańczyk">Przypomnę, że w ostatnim czasie oddano do publicznego użytku kilka obiektów, które są dosyć znane, takie jak: Willa Decjusza - przez dziesiątki lat remontowana, dom Norymberski, wnętrza kościoła św. Anny, trwają bardzo intensywne prace w Bazylice Mariackiej. Wydaje mi się, że wszystko to uzasadnia, by z punktu widzenia merytorycznego uznać celowość tych wydatków. Jak wiem, Najwyższa Izba Kontroli nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń. Również wewnętrzne oceny Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa - w stosunku do zarządu, do inwestorów, do tych którzy bezpośrednio obracają tymi wielkimi w końcu pieniędzmi - są pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejUrbańczyk">W związku z czym pozwalam sobie na ręce pana przewodniczącego przekazać pisemną opinię Komisji Kultury i Środków Przekazu, która to komisja wnosi o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 1996 r., w zakresie dotyczącym wydatków przeznaczonych na dotację dla Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy pan minister E. Szymański chciałby coś dodać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EdwardSzymański">Dziękuję panie przewodniczący, ale po tym uzupełnieniu pana posła A. Urbańczyka tym bardziej nie mam nic do dodania. Poza tym w materiale przekazanym Wysokiej Komisji, przedstawiliśmy pełen obraz rzeczowych przedsięwzięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Przepraszam, że przerywam, ale chciałem jeszcze dodać, bo jest to bardzo interesujące, iż w dokumentacji przekazanej wszystkim posłom jest po raz pierwszy załączony pełny wykaz 114 zabytków, na które świadczone są środki publiczne.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Powiem tylko, że są to obiekty, które są własnością skarbu państwa, komunalną, gmin wyznaniowych, kościoła katolickiego i własnością prywatną. Takie są cele tego Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Ministerstwa Finansów ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#IrenaZawiska">Nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekTrosiński">Nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#RyszardGrodzicki">O ile pamiętam z poprzednich lat, pojawiał się problem, iż czasami te środki przechodziły poza Kraków. Rozumiem, że już nie przechodzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Kosztuje mnie to bardzo wiele złośliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RyszardGrodzicki">Proponowaliśmy, żeby zmienić ustawę. Opracowałem nawet jakąś wersję, tylko komisja kultury nie podjęła działania. Trudno, żeby nasza Komisja grzebała w ustawodawstwie dotyczącym zupełnie „innej pary kaloszy” - mówiąc trywialnie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#RyszardGrodzicki">Mam jeszcze jedno pytanie, czy środki przeznaczane na funkcjonowanie biura są wystarczające? Są one bowiem troszkę odrębne od dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejUrbańczyk">O ile wiem, ostatnio w biurze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa dokonano pewnych cięć. Z tego co mi sygnalizowano, racjonalizuje się przede wszystkim zatrudnienie. Myślę, że na tym poziomie na jakim były te środki w 1996 r. - byłyby to środki wystarczające. Chyba, że pan minister E. Szymański ma trochę inne sygnały. Ja się zajmuję częścią merytoryczną, a nie administracyjno-biurokratyczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EdwardSzymański">Średnioroczne zatrudnienie wynosi 6 pracowników. Oceniamy, że ta liczba zatrudnionych wystarcza na potrzeby tej działalności. W tym roku doposażyliśmy nieco biuro w elementarne, biurowe urządzenia, jak maszyna do pisania, kserokopiarka. Są to urządzenia, które ułatwiają pracę zespołowi.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#EdwardSzymański">Powiedziałem na początku o średniorocznym zatrudnieniu, ponieważ pracownicy nie są zatrudnieni na pełnych etatach. Część pracowników jest na półetatach. Pozwala to lepiej zorganizować pracę biura, w ramach nie tylko 8 godzin, ale w takim rozkładzie, który jest korzystniejszy dla potrzeb Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Pracownicy tego biura pracują na potrzeby tego komitetu i realizacji całego tego programu przedsięwzięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RyszardGrodzicki">Z praktyki wiadomo, że każde przedsięwzięcie budowlane daje zawsze możliwość wyciekania pieniędzy. Czy jest należyta dyscyplina rozliczania tych przedsięwzięć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EdwardSzymański">Typowanie obiektów leży w kompetencji Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. To jest zespół kilkunastu osób, który etapowo rozstrzyga jakie obiekty wejdą do planu konkretnego roku. Stroną techniczno-realizacyjną zajmuje się biuro urzędu wojewody. Tam jest cały aparat i wszystko odbywa się w drodze przetargu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#EdwardSzymański">Przy okazji pragnę poinformować państwa, że jeszcze w sierpniu wyjedzie kontrola Biura Finansowego Kancelarii Prezydenta RP, by sprawdzić jak przebiega w tym roku proces wykorzystywania środków budżetowych. Wydaje mi się, że panujemy nad tym wszystkim i kontrolujemy ten proces.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#EdwardSzymański">W ubiegłym roku była przeprowadzona kontrola Najwyższej Izby Kontroli. Uważam, że dla przejrzystości wszystkich tych procesów, dobrze by było, gdyby odbyła się ona - jeśli nie w tym, to w przyszłym roku. Wczoraj pan przewodniczący wspomniał, że właśnie dobrze byłoby, aby w przyszłym roku Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła rozpoznanie jak to wygląda.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#EdwardSzymański">Oczywiście, jest to działalność, która może rodzić - czasem bez złej woli - pewne zjawiska patologiczne i należało by zwracać na to uwagę, by mieć wysoki stopień pewności, że te pieniądze wydawane są racjonalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Mogę tylko dodać, potwierdzając to co powiedział pan minister E. Szymański, że biorąc pod uwagę liczbę obiektów, wysokość sum, jakie się na nie łoży (bo to są ogromne pieniądze), liczbę firm, które w tym uczestniczą, fakt, że w ostatnim czasie nie było na tym tle żadnej afery, która by wybuchła i byłaby opisywana w prasie, a jest to proces, który trwa kilka lat - chciałbym odpukać, by nie zapeszyć - to znaczy, że wewnątrz Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa są dosyć surowe rygory kontrolne. Mogę powiedzieć, że komisja rewizyjna tego komitetu jest bardzo sroga. Jest też ona taką mieszaniną polityczną i jest to może również taki element wzajemnej kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy to biuro urzęduje w Krakowie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#EdwardSzymański">Tak, biuro urzęduje w całości w Krakowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym jeszcze zadać takie typowe pytanie z zakresu klasyfikacji budżetowej. Czy nie należałoby tych środków wydzielić w odrębny rozdział? Czy to się mieści w tym rozdziale 9995 w całości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#EdwardSzymański">Tak, to się mieści w całości w rozdziale 9995.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RyszardGrodzicki">Tak, tylko czy to nie zakłóca obrazu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#EdwardSzymański">Nie, nie zakłóca. Jest to księgowane w sposób absolutnie przejrzysty i jednoznaczny. „Pozostała działalność” to są wydatki na potrzeby tego biura. Widzą to zresztą państwo w tabelce na str. 45, wydatki zrealizowane w 1996 roku przez biuro Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa - wynoszą 209 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławStasiak">Mam pytanie troszeczkę z innego zakresu. Czy działalność Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa niweluje destrukcyjne działanie czasu i czy rzeczywiście te zabytki wyglądają lepiej niż 3–4 lata temu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#EdwardSzymański">Na to pytanie - czy wyglądają lepiej - mogę jednoznacznie odpowiedzieć: tak. Natomiast w jakim stopniu niweluje czas, który powoduje destrukcyjną działalność, to wolałbym, aby na to odpowiedział pan poseł A. Urbańczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Panie pośle, działalność konserwatorska i rewaloryzacyjna jest właściwie nigdy nie kończącą się historią. Jest to proces ciągły i trudno powiedzieć jednoznacznie kiedy się zakończy. Nawet w wypadku jednego obiektu, którego wykonuje się generalny remont i generalne odnowienie.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Nie ma w tej chwili w Krakowie, dzięki Narodowemu Funduszowi Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, obiektu o wielkiej wartości historycznej i kulturalnej, który byłby zagrożony w swoim istnieniu. Dlatego, że przez wiele lat istnienia Funduszu wydatkowano ogromne sumy na zabezpieczenie tych wszystkich podstawowych, najważniejszych zabytków. To jest ten najistotniejszy wskaźnik, że nie ma czegoś, by lamentować, iż to się rozpadnie, jeśli nie będzie pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejUrbańczyk">Dzisiaj w Krakowie rzeczywiście widać, że centrum miasta jest coraz ładniejsze i naprawdę przywrócone nie tylko do swojej historycznej świetności, ale jest również funkcjonalne, a jest to bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AndrzejUrbańczyk">Chciałem z najwyższym uznaniem wypowiedzieć się o konserwatorach, natomiast istnieje zawsze takie dziwne niebezpieczeństwo, że odnawia się jeden obiekt, a obok coś co było patyną i nie raziło, nagle krzyczy, iż też wymaga remontu. Wówczas opinia publiczna, bardziej niekiedy niż naukowcy, upomina się o środki na to. Nagle coś co jest brudne, obok czegoś co jest jaskrawo czyste i ładne, domaga się porządkowania. A więc będziemy poddani nieustannej presji, żeby łożyć na ten Kraków, ale Kraków ma nie tylko swoją lokalną funkcję.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AndrzejUrbańczyk">Wydaje mi się, że ogromny jest wkład tego Funduszu w dzieło ratowania Krakowa. Takiego wysiłku w Polsce nie było nigdy. Nawet nie da się tego porównać, moim zdaniem, z odbudową Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#EdwardSzymański">W nawiązaniu do pytania pana posła S. Stasiaka chciałbym powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa miał ten dylemat - czy robić drożej, ale solidnie, tak by nie wracać do pewnych prac, po stosunkowo krótkim czasie, czy inaczej. Doświadczeń ze stosowania prowizorki w przeszłości jest dostatecznie dużo. Używano na przykład blachy ocynkowanej i okazuje się - mówiliśmy o tym na ostatnim posiedzeniu komitetu - że już po kilku, nawet nie kilkunastu latach, dach który pokrywano tą blachą z jakimś atestem - dzisiaj „woła” o to, żeby ponownie się nim zająć. Stąd też dzisiaj robi się wszystko z solidnych materiałów, nie stosując prowizorki, która niby daje duże tempo, ale nie gwarantuje, że jest to praca, która będzie dobrze pożytkowana całe lata. Rozważając tę kwestię, uznano słusznie i my też podzielamy ten pogląd, że należy tak właśnie postępować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że nie ma innych uwag.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa jest przeciwko wnioskowi Komisji Kultury i Środków Przekazu w sprawie przyjęcia sprawozdania w tej części? Nie widzę. Rozumiem, że Komisja jednogłośnie przyjęła w tej części sprawozdanie Kancelarii Prezydenta dotyczące wykorzystania środków na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#RyszardGrodzicki">Proszę państwa, pozostaje nam generalnie przyjąć sprawozdanie globalne z wykonania budżetu przez Kancelarię Prezydenta. Wczoraj rozpatrywaliśmy wykonanie budżetu przez całą Kancelarię oraz przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i Krajową Radę Sądownictwa. Dzisiaj zaopiniowaliśmy część dotyczącą dotacji na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Rozumiem więc, że generalny wniosek będzie również pozytywny, chyba, że ktoś miałby odrębne zdanie. Jeśli nie ma sprzeciwu, rozumiem, iż taką decyzję podjęliśmy i będzie to wyrażone w naszej opinii.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#RyszardGrodzicki">Miałbym jeszcze pytanie do pana ministra, niejako tak „poza konkursem”. W sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli pojawiło się sformułowanie, które mówiło o tym, iż zastosowano tutaj - mówiąc w skrócie - przepisy dotyczące ochrony tajemnicy państwowej, w zakresie postępowania przetargowego. To rozporządzenie Rady Ministrów nie obejmowało bowiem wprost Kancelarii Prezydenta. Tym nie mniej Kancelaria Prezydenta posługiwała się jednym przepisem dotyczącym odwołań w trybie przetargowym. Czy można byłoby prosić o jakieś bliższe wyjaśnienie tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekTrosiński">Chodzi tutaj o zakup urządzeń do odbioru telewizji kablowej oraz różnych urządzeń elektroakustycznych. Stanęliśmy na stanowisku, że zakup tych urządzeń do Kancelarii Prezydenta nie daje podstaw do zastosowania tego specjalnego trybu, który wprowadziło to rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MarekTrosiński">Druga sprawa - trzeba przyjąć zasadę racjonalnego ustawodawcy. W 1996 r. rozporządzenie to było zmieniane i w 1996 r. wprowadzono możliwość, że decyzje w sprawie różnych zamówień, jeżeli to jest objęte tajemnicą państwową, klęskami żywiołowymi - obejmują również Kancelarię Prezydenta, Senatu i Sejmu. Jednak Najwyższa Izba Kontroli stała na stanowisku, że nie obejmowało to wówczas Kancelarii Prezydenta. Zresztą pracownicy Kancelarii Prezydenta w toku kontroli również wyjaśniali, że te przepisy nie dotyczą Kancelarii Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MarekTrosiński">Pomijając kwestie interpretacyjne to Najwyższa Izba Kontroli uważa, że przy zakupie urządzeń elektroakustycznych i wewnętrznej telewizji kablowej, nie zachodziła potrzeba korzystania z tych przepisów specjalnych, związanych z dokonywaniem zamówień publicznych ze względu na szczególne okoliczności związane z bezpieczeństwem publicznym, klęskami żywiołowymi itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy pan minister chciałby się wypowiedzieć na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#EdwardSzymański">Różnimy się tu z Najwyższą Izbą Kontroli, jeżeli chodzi o zakres uprawnień Kancelarii Prezydenta do korzystania z tego trybu zamówień.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#EdwardSzymański">Wysoka Komisjo, to zarządzenie weszło w życie w połowie 1996 roku. Uważamy, że skoro mówimy, iż może istnieć pewien rodzaj zamówień, czy potrzeb lub mogą istnieć podmioty, które mają prawo, w tym szczególnym trybie, zamawiać ze względu na ochronę bezpieczeństwa narodowego i ochronę tajemnicy - to jeśli w kraju istnieją takie podmioty to Prezydent R.P. na pewno do takich organów państwa należy.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#EdwardSzymański">Proszę nas zrozumieć, ogłaszamy otwarty przetarg, zgłasza się firma, o której nic nie wiemy i przedstawia korzystne warunki, bo ma taki cel. Proszę państwa, my to też chcemy opierać na zaufaniu do tej firmy. Nie wiem jakie urządzenia nadawcze czy rejestrujące zainstaluje w gabinecie prezydenta, czy pałacu prezydenckim, firma wybrana losowo z przetargu.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#EdwardSzymański">Jeśli w kraju istnieją jakieś instytucje, które powinny mieć urządzenia, które dają ileś procent gwarancji, to do takiego trybu powinien mieć uprawnienia Prezydent R.P. Pomijam już inne względy.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#EdwardSzymański">Oczywiście, że mikrofon, który używany jest na estradzie - jest używany do innych celów, niż mikrofon, który używa się na przykład podczas posiedzenia Komitetu Obrony Kraju. Posiedzenia tego Komitetu odbywają się w pałacu prezydenckim. Są szczególne przepisy, które określają warunki obrad tego gremium. Czy temu gremium mam postawić do dyspozycji, na sali, urządzenia jakiejś firmy, która się losowo pojawi?</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#EdwardSzymański">Prosiłbym o zrozumienie sytuacji, o nic więcej nie proszę. Rozumiem, gdyby było podejrzenie, że nadużyliśmy tego kryterium - proszę bardzo, jestem gotów przyznać rację. Ale inaczej, proszę mi wierzyć... Jestem urzędnikiem w Kancelarii, który ma ten organ chronić i organizować mu pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RyszardGrodzicki">Oczywiście. To jest generalnie problem szerszy. Niestety jest tu pewna strukturalna luka prawna, która nie daje akurat możliwości jednoznacznych interpretacji. Wydaje się, że to kryterium racjonalności, o którym mówił pan minister, jest kryterium istotnym.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#RyszardGrodzicki">Dziękuję państwu, problem Kancelarii Prezydenta uważam za zakończony. Pozostało nam jeszcze jedno zagadnienie przekazane przez Prezydium Sejmu - czyli ustosunkowanie się do sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli ze swojej działalności, przynajmniej w tych zakresach, z którymi my się stykamy w działaniu naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Jeśli nie, to rozumiem, że opiniowalibyśmy to pozytywnie, aczkolwiek chciałbym zwrócić uwagę, iż przy rozliczaniu roku 1996 dał się zauważyć taki swoisty dogmatyzm prawniczy, w sposobie interpretowania prawa przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dotyczy to nie tylko Kancelarii Prezydenta. Pojawiło się to również przy Krajowym Biurze Wyborczym. Jeśli jest jasna sprawa, że przewinienie czy lekkie naruszenie przepisów budżetowych, które nie powoduje strat finansowych, będzie i tak przez rzecznika dyscypliny odrzucone, to nie wiem czy jest sens robienia z tego afery. Jest problem tego niekonsekwentnego używania sformułowań w sprawozdaniach: raz napisane jest o istotnym naruszeniu, raz o naruszeniu, ewentualnie używa się jeszcze innych sformułowań. Naliczyliśmy ich kilka. Warto byłoby, aby to ujednolicić. Tę uwagę przekazuję państwu już ustnie.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Jeśli nie, to rozumiem, że kończylibyśmy nasze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#RyszardGrodzicki">Czy w sprawach różnych ktoś się chce wypowiedzieć? Skoro nie, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>