text_structure.xml 166 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławKalemba">Nasze dzisiejsze posiedzenie chciałbym rozpocząć od pytania - czy chcieliby państwo przedstawić jakieś uwagi lub inne propozycje dotyczące przedstawionego państwu w zawiadomieniu o posiedzeniu Komisji porządku obrad? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławKalemba">Wobec tego sądzę, iż mogę uznać, że członkowie Komisji zaakceptowali zaproponowany porządek obrad Komisji i w związku z tym przystąpimy do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławKalemba">Temat będący przedmiotem naszych dzisiejszych obrad omawiamy corocznie i cieszy się on dużym zainteresowaniem nie tylko członków Komisji, ale także przedstawicieli środków masowego przekazu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławKalemba">Jeżeli państwo pozwolą, to na początku chciałbym w kilku dosłownie zdaniach przy-pomnieć, jakie są główne zadania Agencji Rynku Rolnego. Otóż do najważniejszych zadań Agencji należy przede wszystkim stabilizacja rynku produktów rolnych oraz ochrona dochodów uzyskiwanych z rolnictwa. Zadania te powinny być realizowane głównie przy pomocy interwencyjnego skupu produktów rolnych oraz importu produktów i półproduktów rolnych i artykułów żywnościowych, a także interwencyjnej sprzedaży tych produktów i przetworów, gromadzenia państwowych rezerw produktów rolnych oraz ich przetworów.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławKalemba">Zgodnie z uchwałą Rady Ministrów, Agencja Rynku Rolnego realizuje nałożone na nią zadania samodzielnie, kierując się zasadą najbardziej efektywnego wykorzystania dotacji budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#StanisławKalemba">Do zadań Agencji należy również prowadzenie analizy rynku rolnego oraz żywnościowego, a także formułowanie skierowanych do rządu propozycji organizacyjno-prawnych dotyczących rynku rolnego, poziomu interwencyjnych cen skupu, regulacji dotyczących handlu zagranicznego, kształtowania podaży i popytu oraz stwarzanie możliwości udzielania przez Agencję poręczeń kredytowych.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#StanisławKalemba">Reasumując możemy więc uznać, że głównym zadaniem Agencji jest stabilizowanie rynku żywnościowego, ochrona interesów konsumentów oraz zapewnienie odpowiednich dochodów płynących z działalności rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#StanisławKalemba">Proszę prezesa Agencji Rynku Rolnego, pana Gutowskiego o przedstawienie sprawozdania z działalności Agencji w IV kwartale 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzGutowski">Działania interwencyjne Agencji w 1995 r. koncentrowały się na trzech podstawowych rynkach, tzn. rynku zbóż, rynku mleka i rynku mięsa. Działania interwencyjne podejmowane na innych rynkach, takich jak rynek cukru, rynek miodu, rynek przetworów ziemniaczanych oraz rynek wełny miały charakter marginalny.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzGutowski">W pierwszym półroczu 1995 r. na rynku zbóż istniała nadwyżka popytu nad podażą, której wysokość była ograniczona ze względu na niski poziom zbiorów, jakie uzyskaliśmy w 1994 r. Dlatego już w grudniu 1994 r. Agencja Rynku Rolnego rozpoczęła interwencyjną sprzedaż zbóż pochodzących z własnych zapasów, a od grudnia 1994 r. do połowy lipca 1995 r. sprzedaliśmy łącznie 1,2 mln ton zbóż konsumpcyjnych, w tym 730 tys. ton pszenicy, co w dużym stopniu przyczyniło się do zrównoważenia rynku i ograniczenia tempa wzrostu cen zbóż.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzGutowski">Sytuacja ta uległa zmianie w III kwartale 1995 r., kiedy to w okresie żniw podaż zboża zaczęła przewyższać popyt i w związku z tym Agencja musiała podjąć działania o odmiennym charakterze, tzn. przystąpić do obrony wysokości ceny minimalnej, a tym samym poziomu dochodów producentów zbóż.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzGutowski">Chciałbym przypomnieć, że ceny minimalne na zboża zostały ustalone na poziomie 315 zł za 1 tonę pszenicy oraz 200 zł za 1 tonę żyta, a służące obronie tego poziomu ceny interwencyjne wynosiły 340 zł za 1 tonę pszenicy oraz 220 zł za 1 tonę żyta.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzGutowski">W sumie w III kwartale 1995 r. bezpośrednimi oraz pośrednimi formami działalności Agencji objęliśmy 1,550 mln ton zbóż, z czego ponad 1 mln ton - formami pośrednimi, tzn. za pieniądze banków oraz podmiotów, które interweniowały w naszym imieniu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzGutowski">Ponadto ze zbiorów 1995 r., w formie bezpośredniej, tzn. za pieniądze pozostające w dyspozycji Agencji zakupiliśmy 600 tys. ton zboża, w celu uzupełnienia zapasów Agencji.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzGutowski">Mimo iż Główny Urząd Statystyczny oszacował, iż wzrost produkcji zboża w 1995 r. osiągnie 19%, skup zboża w porównaniu do 1994 r. był tylko o 11% wyższy, a skup pszenicy tylko o 3%. W związku z tym od września 1995 r. następował wzrost cen zbóż. W celu jego ograniczenia Agencja Rynku Rolnego zezwoliła podmiotom uczestniczącym w systemie magazynów autoryzowanych na wcześniejszą sprzedaż zboża, zwalniając ich z obowiązku dotrzymania trzymiesięcznego okresu przechowywania skupionego zboża w okresie największej podaży. Decyzja Agencji dotyczyła ok. 680 tys. ton zbóż, w tym 400 tys. ton pszenicy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzGutowski">Wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przedstawiliśmy również propozycję zawieszenia opłat celnych na importowane zboża paszowe i konsumpcyjne. Od 1996 r. prowadzimy interwencyjną sprzedaż zbóż, której natężenie w pierwszych trzech miesiącach osiągnęło ok. 80 tys. ton na miesiąc, a w następnych 2 miesiącach po ok. 120 tys. ton na miesiąc.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#KazimierzGutowski">Kolejnym rynkiem, który objęliśmy działaniami interwencyjnymi, był rynek mleka, a naszym celem była obrona wysokości jego ceny minimalnej ustalonej na poziomie 40 gr za 1 litr. Na podstawie tej ceny ustaliliśmy cenę stosowaną podczas interwencyjnego wykupu masła i mleka w proszku. Muszę przyznać, że Agencja wykupiła znikomą ilość mleka w proszku, ponieważ w 1995 r. jego ceny na rynkach światowych były wyższe od ustalonej przez nas ceny interwencyjnej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KazimierzGutowski">W odmienny sposób przebiegał wykup masła, za które płaciliśmy 5,20 zł netto tym mleczarniom, które w trakcie skupu mleka stosowały przynajmniej cenę minimalną.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzGutowski">W okresie letnim wysokość przeciętnej ceny skupu kształtowała się powyżej ceny minimalnej, z tym że w IV kwartale, na skutek spadku produkcji mleka nastąpił wzrost średniej ceny, ale tego rodzaju zjawisko występuje co roku.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzGutowski">W rejonach, w których występowały nadwyżki i w związku z tym cena masła obniżyła się poniżej ceny interwencyjnej, Agencja była zmuszona do kontynuowania zakupów masła. Dlatego jeszcze w ostatnim kwartale 1995 r. zakupiliśmy ok. 2,7 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzGutowski">Uważamy, że broniąc ustalonej na poziomie 5,2 zł ceny wykupiliśmy całą nadwyżkę masła, stabilizując tym samym cenę mleka na poziomie 40 gr za 1 litr. Łącznie w 1995 r. Agencja Rynku Rolnego zakupiła 19,1 tys. ton masła.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzGutowski">W listopadzie i grudniu 1995 r., a więc w okresie spadku podaży mleka oraz związanego z tym obniżenia wielkości produkcji masła, Agencja przeznaczyła do sprzedaży możliwą do wchłonięcia przez rynek ilość masła, określając jego cenę wywoławczą na 5,2 zł za 1 kg.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzGutowski">Ponieważ z prognoz, którymi dysponowaliśmy, wynikało jednak, że rynek krajowy nie zdoła wchłonąć całego posiadanego przez nas masła, nie chcąc dopuścić do obniżenia jego ceny, zdecydowaliśmy się jego część, tzn. 11 z 19 tys. ton, przeznaczyć na eksport.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#KazimierzGutowski">Sytuacja na rynku mięsa przez cały 1995 rok, z wyjątkiem III kwartału, kształtowała się pod wpływem zwiększonej podaży wieprzowiny. Nadwyżka podaży w I półroczu 1995 r. oraz IV kwartale spowodowała obniżenie poziomu cen skupu trzody chlewnej. Chcąc nie dopuścić do zdecydowanego spadku cen, Agencja Rynku Rolnego prowadziła interwencyjny zakup półtusz wieprzowych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#KazimierzGutowski">Od grudnia 1994 r. do czerwca 1995 r. wykupiliśmy łącznie 133 tys. ton półtusz, z tym, że w III kwartale, kiedy nastąpił sezonowy spadek podaży wieprzowiny, który mógł spowodować wzrost cen, Agencja rozpoczęła sprzedaż posiadanych zapasów. W okresie III kwartału sprzedaliśmy na rynek 24 tys. ton mrożonej wieprzowiny oraz 11 tys. ton wołowiny.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#KazimierzGutowski">W IV kwartale 1995 r. nastąpił wzrost podaży wieprzowiny, co spowodowało obniżenie cen skupu trzody chlewnej i w związku z tym od połowy listopada Agencja dokonywała zakupów półtusz wieprzowych, płacąc 4,05 zł za 1 kg półtusz klasy I pod warunkiem, że dostawcy trzody chlewnej otrzymali 2,65 zł za 1 kg.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#KazimierzGutowski">Do końca grudnia 1995 r. zakupiliśmy 9 tys. ton, z tym, że wykupu istniejącej nadwyżki dokonujemy do chwili obecnej, broniąc tym samym poziomu uzyskiwanej przez producentów rolnych ceny, której wysokość wynosi w tej chwili 2,85 zł za 1 kg. W sumie zakupiliśmy już w ubojniach 80 tys. ton półtusz wieprzowych, płacąc za półtusze klasy I - 2,85 zł za 1 kg, a za półtusze posiadające wymagany dokument pieczęci eksportowej - 4,35 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#KazimierzGutowski">Pragnę dodać, że od połowy 1995 r. - ze względu na upływające terminy przechowywania zapasów oraz brak możliwości sprzedania zakupionego mięsa na rynku krajowym - aby nie dopuścić do obniżenia poziomu cen uzyskiwanych przez producentów, sprzedaliśmy je za granicę. Ponieważ ceny światowe, jakie uzyskaliśmy sprzedając wieprzowinę, były dużo niższe od cen krajowych, Agencja Rynku Rolnego musiała do tego przedsięwzięcia dopłacić.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#KazimierzGutowski">W 1995 r. prowadziliśmy także działania interwencyjne na rynku cukru. W związku z tym, że wielkość produkcji osiągnięta podczas kampanii 1994/95 ukształtowała się na zdecydowanie niższym poziomie od istniejącego zapotrzebowania, a cena cukru wykazywała tendencję wzrostową, Agencja Rynku Rolnego już w lutym rozpoczęła sprzedaż cukru, stosując cenę wywoławczą zdecydowanie niższą od ceny rynkowej, tzn. 1,19 zł za 1 kg.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#KazimierzGutowski">Od lutego do połowy listopada Agencja sprzedała łącznie 222 tys. ton cukru, w tym 85 tys. ton z zapasów cukru krajowego, 137 tys. ton cukru importowanego.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#KazimierzGutowski">Działania interwencyjne Agencji przyczyniły się do zmniejszenia tempa wzrostu ceny cukru w lutym i w marcu oraz obniżenia ceny cukru w kwietniu 1995 r. W okresie letnim, kiedy zwykle następuje wzrost popytu, oraz nasila się tendencja do wzrostu wysokości cen, Agencja sprzedała prawie dwukrotnie większą ilość cukru niż w pozostałych kwartałach, powodując tym samym stabilizację jego ceny na określonym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#KazimierzGutowski">Mówiąc o zaangażowaniu kapitałowym Agencji należy wspomnieć, że w 1995 r. Agencja Rynku Rolnego zaangażowała się finansowo w 16 nowych podmiotów. Pragnę wyjaśnić, że 10 z tych podmiotów to podmioty, które budowaliśmy zgodnie z programem budowy rynków hurtowych i zaangażowaliśmy w nie kapitał uzyskany z daru kukurydzy, jaki otrzymaliśmy od rządu Stanów Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#KazimierzGutowski">Sześć nowych podmiotów powstało w wyniku zamiany naszych wierzytelności, jakiej dokonano w trakcie bankowych postępowań ugodowych - na udziały, których nie mogliśmy nie przyjąć. Chociaż Agencja zaangażowała się kapitałowo w 16 nowych podmiotów, chciałbym podkreślić, że nie było ono wynikiem woli kierownictwa Agencji lub celowego działania, tylko wynikało z programu budowy rynków hurtowych oraz procesu odzyskiwania wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#KazimierzGutowski">Agencja Rynku Rolnego zasiliła również finansowo fundację mającą na celu utworzenie giełdy zbożowo-paszowej, umożliwiając w ten sposób powstanie w dniu 25 lipca Warszawskiej Giełdy Towarowej.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#KazimierzGutowski">Mówiąc o jeszcze innych formach pośredniego zaangażowania Agencji należy wspomnieć o poręczeniach kredytowych. Otóż w 1995 r. Agencja udzieliła łącznie 108 poręczeń kredytów, których łączna kwota wynosiła 151.214 tys. zł. 98 ze 108 poręczeń dotyczyło kredytów przeznaczonych na zakup buraków cukrowych, 3 poręczenia kredytów przeznaczonych na skup owoców i warzyw, 2 poręczenia kredytów przeznaczonych na skup ziemniaków, a 2 poręczenia kredytów przeznaczonych na import zbóż.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#KazimierzGutowski">Ponieważ z całą pewnością zainteresuje państwa spłata poręczonych przez Agencję kredytów, chciałbym powiedzieć, że w 1995 r. kredytobiorcy spłacili łącznie 189.698 tys. zł, w tym 88 kredytów na łączną kwotę 144.255 tys. zł, poręczonych przez Agencję w 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#KazimierzGutowski">Pragnę dodać, że Agencja Rynku Rolnego musiała spłacić tylko dwa poręczone przez siebie kredyty na łączną kwotę 2 mln zł. Utracone w ten sposób środki odzyskujemy po części w drodze umowy sądowej.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#KazimierzGutowski">Chciałbym zwrócić uwagę, że 2 spłacone przez Agencję kredyty stanowią bardzo mały odsetek ogólnej kwoty poręczonych kredytów, bowiem z 151.214 tys. zł musieliśmy spłacić zaledwie 2 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#KazimierzGutowski">W końcu 1995 r. Agencja była zaangażowana w 96 poręczeń kredytowych na łączną kwotę 128.824 tys. zł. Uważamy, że kredyty poręczone przez Agencję w 1995 r. zostaną spłacone przez korzystające z nich podmioty w bardzo znaczącym procencie.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#KazimierzGutowski">Chciałbym również poinformować członków Komisji, że ciągle dużą wagę przywiązujemy do ściągania wymagalnych należności, o czym świadczą zresztą osiągane przez nas wyniki.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#KazimierzGutowski">W dniu 1 stycznia 1995 r. kwota należności wymagalnych wynosiła 164 mln zł. To, że utrzymywała się ona na stałym poziomie, wynikało ze stałego wzrostu kwoty ustawowych odsetek, z tym że w końcu 1995 r. kwota należności wymagalnych zmniejszyła się do poziomu 149.258 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#KazimierzGutowski">Działalność Agencji w 1995 r., gdybyśmy nie wzięli pod uwagę dotacji, przyniosła stratę w wysokości 15.252 tys. zł. Po uwzględnieniu otrzymanej dotacji, która stanowi przychód Agencji, uzyskała ona pozytywny wynik finansowy w wysokości 224.748 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#KazimierzGutowski">Tak w dużym uproszczeniu można przedstawić działalność Agencji Rynku Rolnego w 1995 r. Jeżeli mieliby państwo ochotę skierować do mnie jakieś bardziej szczegółowe pytania, chętnie udzielę dodatkowych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławKalemba">Sądzę, że obecnie powinniśmy wysłuchać informacji na temat wyników przeprowadzonej w Agencji kontroli i wobec tego proszę o zabranie głosu wiceprezesa NIK, pana Zbigniewa Wesołowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewWesołowski">Agencja Rynku Rolnego, instytucja tak ważna w naszej rzeczywistości, poddawana jest ciągłym działaniom kontrolnym. Półtora miesiąca temu Najwyższa Izba Kontroli zakończyła kolejną kontrolę działalności Agencji, a raczej cały proces ustalania jej ostatecznych wyników, która dotyczyła sposobu wykonywania wybranych zadań ustawowych Agencji z uwzględnieniem sposobu wykorzystywania środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewWesołowski">Zdając sobie sprawę z obowiązków Agencji określonych w ustawie, tzn. obowiązku stabilizowania rynku produktów rolnych oraz ochrony producentów, w trakcie kontroli zwracaliśmy szczególną uwagę na te właśnie elementy jej działalności. Jesteśmy świadomi tego, że zadania, które postawiono przed Agencją, ze względu na ogromny rynek nie są zadaniami łatwymi do wykonania, tym bardziej że Agencja działa na tym rynku w otoczeniu innych podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewWesołowski">Biorąc jednak pod uwagę fakt, że dochody Agencji Rynku Rolnego wynikają z treści kolejnych ustaw budżetowych uważamy, że należy dołożyć wszelkich starań oraz zastosować wszystkie możliwe zabezpieczenia, aby tymi środkami gospodarować oszczędnie, uwzględniając wszystkie uwarunkowania obowiązującego prawa.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewWesołowski">Pragnę przypomnieć, że tylko w 1995 r. dotacja budżetu przeznaczona na finansowanie działalności Agencji Rynku Rolnego, wynosiła 2,4 bln zł. Zdajemy sobie sprawę, że działalność Agencji nie obejmuje wszystkich produktów występujących na rynku rolnym i ogranicza się głównie do zboża, mięsa oraz mleka. Dlatego kontrolerzy NIK poświęcili swoją uwagę i opracowali konkretne wnioski dotyczące właśnie tych fragmentów jej aktywności.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewWesołowski">Chciałbym, aby moją wypowiedź odebrali państwo jako wypowiedź przyczyniającą się do doskonalenia działalności Agencji. Adresatem naszych wniosków jest nie tylko Agencja Rynku Rolnego, ale także minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz członkowie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewWesołowski">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym obecnie przystąpić do omówienia głównych ustaleń przeprowadzonej kontroli. Ponieważ zostały one przedstawione w dostarczonej państwu informacji, chciałbym w bardzo ogólny sposób zwrócić państwa uwagę tylko na niektóre z nich, zachęcając członków Komisji do zapoznania się ze szczegółami oraz przykładami zawartymi w przygotowanych przez NIK materiałach.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZbigniewWesołowski">Chociaż fakty przedstawione w przygotowanym przez nas opracowaniu zostały w pełni potwierdzone, możliwa jest ich odmienna interpretacja i każdy z państwa może mieć na ich temat zdanie, które nie zawsze musi pokrywać się z oceną Najwyższej Izby Kontroli. Naszym zadaniem jest bowiem ujawnienie pewnych słabości i dlatego używane w naszych sprawozdaniach sformułowania uznawane są, szczególnie w sytuacji, gdy kontrolowany podmiot poczynił spore wysiłki na rzecz poprawy dotychczasowej działalności, za zbyt ostre.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ZbigniewWesołowski">Pragnę zwrócić uwagę na pewną liczbę drobnych wątpliwości wynikających z faktu, że prezes Agencji odwołuje się np. do innych niż zamieszczone w naszym sprawozdaniu okresów, ale są to kwestie o mniejszym znaczeniu, którym zamierzam poświęcić mniej czasu.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ZbigniewWesołowski">Jeżeli państwo pozwolą, to przystąpię obecnie do omówienia uwag dotyczących działań Agencji wynikających z przepisów ustawy. Chociaż nastąpiła pewna poprawa, w dalszym ciągu zarzucamy Agencji niewłaściwe wykorzystywanie pozostających w jej dyspozycji środków finansowych i utrzymywanie wysokiego poziomu zasobów pieniężnych oraz słaby nadzór nad wolnymi środkami finansowymi.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#ZbigniewWesołowski">Z przykładów, które przedstawiliśmy na 26 stronie opracowania, wynika, że możliwe było bardziej korzystne wykorzystanie wolnych środków i w związku z tym mamy wiele uwag do kierownictwa Agencji, tym bardziej że są to środki budżetowe, które w sytuacji, gdy istnieją ogromne trudności z możliwością wydatkowania środków budżetowych na inne sfery działalności gospodarczej lub społecznej, powinny być właściwie wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#ZbigniewWesołowski">Krytycznie oceniamy także skuteczność prowadzonych przez Agencję działań interwencyjnych, głównie na rynku zbóż. Z przedstawionych przez nas przykładów wynika, że działania te nie zawsze były skuteczne.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#ZbigniewWesołowski">Naszym zdaniem, Agencja prowadząc swoją działalność bierze pod uwagę słabe prognozy dotyczące przewidywanej podaży zbóż, żywca lub innych produktów, które znajdują się w kręgu jej zainteresowania. Oczywiście, możemy w tej chwili dyskutować o tym, kiedy można stwierdzić, że jakaś prognoza jest właściwa lub kiedy przestaje być prognozą i staje się planem lub programem, ale nie ulega wątpliwości, że prognozy, z których korzystała Agencja, były prognozami nietrafnymi.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#ZbigniewWesołowski">Dlatego sugerujemy, aby Agencja w większym stopniu wykorzystywała ogromne instytucjonalne zaplecze naukowe znajdujące się w dyspozycji ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Pragnę przypomnieć, że w skład tego zaplecza wchodzi ponad 20 instytutów naukowo-badawczych posiadających ogromny potencjał i dlatego uważamy, że Agencja nie powinna ograniczać się jedynie do wykorzystywania własnego zaplecza.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#ZbigniewWesołowski">Kolejnym problemem, na który zwróciliśmy uwagę w naszym opracowaniu, jest udział kapitałowy Agencji w różnego rodzaju spółkach. Zdaję sobie sprawę, że utworzenie spółki jest przedsięwzięciem dosyć nieskomplikowanym, natomiast jej opuszczenie, w taki sposób, aby nie utracić wniesionego do niej kapitału osiągając cel, którym zwykle powinien być odpowiedni zysk, jest niewątpliwie bardzo trudne.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#ZbigniewWesołowski">Z przedstawionych przez nas przykładów wynika, że Agencja nie zawsze w przemyślany do końca sposób, stosując odpowiednie zabezpieczenia własnych interesów, decydowała się na udział w różnego rodzaju spółkach.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#ZbigniewWesołowski">Bardzo krytycznie oceniamy udział Agencji w spółkach nie związanych z produkcją rolną, bowiem tego rodzaju decyzje, w naszym przekonaniu, świadczą o słabym nadzorze odpowiedzialnych za ich podjęcie działów Agencji i wymagają odpowiedniego przemyślenia.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#ZbigniewWesołowski">Podmioty, z którymi Agencja utrzymuje kontakty i przy pomocy których realizuje działania interwencyjne, muszą być podmiotami wiarygodnymi, wywiązującymi się rzetelnie ze swoich obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#ZbigniewWesołowski">O słabym nadzorze ze strony centrali Agencji świadczy fakt pozostawiania w tych spółkach należnych Agencji zysków, i to przez długie miesiące. Uważamy, że przekazanie zysków Agencji powinno nastąpić z chwilą przyjęcia odpowiednich postanowień przez walne zgromadzenie spółki oraz podziału zysku. Kwestię tę omawiamy szczegółowo w przed-stawionym państwu opracowaniu, podając odpowiednie przykłady.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#ZbigniewWesołowski">Dużo kontrowersji budzi także problem związany z kwestią systemowego zarządzania, a mianowicie centralizacja pewnych decyzji. Nie chcielibyśmy oczywiście, uwalniać Agencji od odpowiedzialności za centralne ustanawianie wysokości cen, niemniej jednak uważamy, że powinna ją cechować większa elastyczność, aby nie dochodziło do takich sytuacji, w których podaż przewyższa popyt, co prowadzi do interwencyjnego skupu zboża.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#ZbigniewWesołowski">Dane uzyskane w trakcie kontroli wskazują na dosyć słabą ochronę interesów producentów. Stwierdziliśmy bowiem, że w 8,5% wszystkich przypadków producenci nie otrzymali za sprzedane Agencji produkty cen minimalnych. Można więc powiedzieć, że podmioty, które prowadziły działalność na rzecz Agencji, mimo ustalenia wysokości cen minimalnych mających zapewnić opłacalność produkcji, stosowały w skupie niższe od przyjętych ceny. Myślę, że organy kontroli wewnętrznej Agencji oraz PISiPAR powinny takich nierzetelnych pośredników wyeliminować z życia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#ZbigniewWesołowski">Ostatni kompleks spraw, o których chciałbym wspomnieć w swoim wystąpieniu, dotyczy sfery zarządzania finansami oraz organizacji wewnątrz Agencji. Uważamy, że najprostszymi do uporządkowania zagadnieniami wchodzącymi w skład wspomnianego kompleksu spraw są: zapewnienie właściwych kadr oraz egzekwowanie odpowiedzialności ponoszonej przez głównych księgowych oraz kierowników i dyrektorów działów, którzy powinni charakteryzować się rzetelnością oraz umiejętnością komunikowania się z pozostałymi działami.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#ZbigniewWesołowski">Nie ulega wątpliwości, że należy także wzmocnić nadzór ze strony służb finansowo-księgowych, które powinny strzec otrzymywanego przez Agencję grosza publicznego. Gdyby pieniądze, którymi dysponuje Agencja, nie były środkami budżetowymi, moglibyśmy powiedzieć, że Agencja prowadzi działalność gospodarczą na własne ryzyko. Tak jednak nie jest, ponieważ Agencja działa na ryzyko skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#ZbigniewWesołowski">Po zakończeniu kontroli prezes Agencji Rynku Rolnego zapoznał się zarówno z treścią protokołu, jak i wystąpieniem, po czym przedstawił NIK szczegółowy harmonogram działań Agencji, w którym zawarł informacje dotyczące sposobu realizacji przedstawionych przez nas wniosków. Chciałbym z całą odpowiedzialnością, biorąc pod uwagę dane uzyskane w trakcie kontroli, poinformować państwa, że Agencja podjęła już bardzo konkretne działania.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#ZbigniewWesołowski">W ostatnim okresie, zainteresowanie efektami pracy Agencji wykazuje również rząd, a szczególnie pan premier Cimoszewicz oraz pan wicepremier Jagieliński, na których życzenie po raz wtóry opracowywany jest pogłębiony harmonogram realizacji naszych wniosków oraz stanowisko odnoszące się do tez zawartych w przygotowanej przez nas informacji.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#ZbigniewWesołowski">Oczywiście, Najwyższa Izba Kontroli zgodnie z przepisami ustawy przedstawi swoją opinię dotyczącą tego stanowiska, niemniej jednak, aby nie odebrali państwo mojej wypowiedzi jako jednoznacznie negatywnej oceny działalności Agencji, muszę powiedzieć - a mam okazję obserwować działalność Agencji już od kilku lat - że jej obecne kierownictwo, szczególnie w ostatnim okresie, osiągnęło wiele pozytywnych rezultatów, szczególnie w sferze porządkowania działalności Agencji.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#ZbigniewWesołowski">Chociaż w naszej informacji zawarliśmy tego rodzaju stwierdzenie, jest oczywiste, że reprezentowana przeze mnie instytucja zwraca uwagę na występujące w działalności kontrolowanych instytucji mankamenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan wiceminister Smolarek chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RyszardSmolarek">Na wstępie pragnę stwierdzić, że omawiana dzisiaj kontrola działalności Agencji Rynku Rolnego jest kontrolą rutynową, wynikającą z dyspozycji zawartej w tekście ustawy o Agencji Rynku Rolnego. Muszę dodać, że kierownictwo resortu rolnictwa w dużej mierze zgadza się z uwagami zawartymi w informacji o wynikach kontroli wykonywania ustawowych zadań Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#RyszardSmolarek">Uwagi te posłużą nam oczywiście do doskonalenia, a tym samym bardziej skutecznego działania Agencji, mającego na celu spełnienie wspomnianych już delegacji ustawowych, tzn. zapewnienia stabilizacji rynku oraz ochronę dochodów płynących z rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#RyszardSmolarek">Chciałbym państwa poinformować, że od czasu zakończenia tej kontroli, wiele elementów w działalności Agencji zmieniło dotychczasowy stan, który był przedmiotem badania i uwag pokontrolnych NIK. Pragnę przypomnieć, że w dniu 4 marca br. weszła w życie nowelizacja ustawy o Agencji Rynku Rolnego, która w sposób ustawowy rozwiązuje wiele mankamentów i problemów wymienionych w protokole NIK.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#RyszardSmolarek">Mówiąc o protokole oraz zawartych w nim zaleceniach, a także harmonogramie działań Agencji, trzeba stwierdzić, że część tych zaleceń znajduje się już w fazie realizacji, bądź została już zrealizowana.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#RyszardSmolarek">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym jednak zwrócić uwagę na pewne uwarunkowania, w jakich działa Agencja Rynku Rolnego. Otóż musimy pamiętać, że chociaż trwa proces restrukturyzacji i urynkowienia całej gospodarki, ilość środków budżetowych oraz stosowane instrumentarium trudno uznać za doskonałe. W związku z tym należałoby powiedzieć, że nie wszystkie uwagi i wnioski wynikające z dotychczasowej działalności Agencji, są w prawidłowy sposób interpretowane przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#RyszardSmolarek">Ponieważ rozmawialiśmy już na ten temat, sądzę, że kwestia ta nie budzi już sporu, chociaż nie ulega wątpliwości, że ocena NIK mogła mieć wpływ na sposób postrzegania działalności Agencji Rynku Rolnego przez tzw. opinię publiczną. Wydaje mi się, że na pewnym etapie możliwe było wyeliminowanie istniejących niejasności i nieścisłości, które miały wpływ na kształt pewnych ocen.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#RyszardSmolarek">Muszę w imieniu resortu z ubolewaniem przyznać, że 7-dniowy termin, jakim dysponowaliśmy od chwili przesłania informacji o wynikach kontroli do organu nadzorującego, nie został przez nas wykorzystany, ponieważ w tym samym czasie nastąpiła nowelizacja ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Zgodnie z art. 64 tej ustawy, informacja mogła i powinna być przesłana do organu nadzorującego lub szefa jednostki kontrolowanej.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#RyszardSmolarek">Tak się złożyło, że prezes Agencji Rynku Rolnego nie otrzymał tej informacji, ponieważ trafiła ona do resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej, który zajął się jej merytoryczną oceną, ale już po upływie 7 dni, w czasie których możliwe było dokonanie pewnych wyjaśnień lub sprostowań dotyczących interpretacji przedstawionych w niej faktów.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#RyszardSmolarek">Można więc powiedzieć, że nasze wyjaśnienia są już nieco spóźnione i nie zmieniają istniejącego w tej chwili obrazu działalności Agencji, bowiem jej ocena dokonana przez NIK została rozpowszechniona przez środki masowego przekazu.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#RyszardSmolarek">Mam nadzieję, że dotyczące treści art. 64 ustalenia, jakich dokonaliśmy wspólnie z Najwyższą Izbą Kontroli spowodują, że po pierwsze, przestrzegany będzie 7-dniowy termin wnoszenia uwag, a po drugie, jeżeli informacja będzie przesyłana wraz z pismem sygnalizującym taką możliwość - a takiego pisma w przypadku tej informacji do niej nie dołączono - zawsze będzie z uwagą i w ustawowym terminie przeanalizowana przez jednostkę nadzorującą.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#RyszardSmolarek">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat uwarunkowań, które mają jednak wpływ na to, że oceny dokonane przez NIK nie mogą być odebrane w takim kontekście, a następnie realizowane w działalności Agencji. Otóż, musimy mieć świadomość, że po urynkowieniu gospodarki rolnej, rynek hurtowy w Polsce nadal jest rynkiem niedoskonałym i chwiejnym.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#RyszardSmolarek">Trzeba wyraźnie powiedzieć, że wszelkie niedomagania lub niedociągnięcia istniejące w funkcjonowaniu tego rynku są łączone jednoznacznie ze złą lub dobrą oceną działalności Agencji, co nie jest oczywiście uzasadnione, bowiem taką ocenę można byłoby ferować tylko wtedy, kiedy Agencja posiadałaby możliwość wprowadzenia działań interwencyjnych obejmujących 10% masy towarowej danych produktów, a tym samym posiadała odpowiednią ilość środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#RyszardSmolarek">Jak państwo doskonale pamiętają, kwota środków budżetowych, którą dysponuje Agencja wynika wprost z zapisu ustawy budżetowej i chociaż na prowadzenie działań interwencyjnych dotyczących różnych grup produktów przewiduje się różne kwoty środków, można powiedzieć, że umożliwiają one objęcie interwencją Agencji od jednego do czterech procent masy towarowej.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#RyszardSmolarek">Niski stopień rozwoju infrastruktury rynkowej powoduje, że regionalny odbiór działalności Agencji jest bardzo kontrowersyjny. Istnieją bowiem województwa, w których nie funkcjonują podmioty realizujące w imieniu Agencji działania interwencyjne na poszczególnych rynkach.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#RyszardSmolarek">Musimy także pamiętać, że instrumentarium wspomagające działalność Agencji Rynku Rolnego znajduje się jeszcze w fazie budowy. W tej chwili poddawana jest uzgodnieniom międzyresortowym i zostanie skierowana do Sejmu ustawa o domach składowych, izbach rozliczeniowych, giełdach towarowych oraz kwitach składowych. Uważam, że jest ona jednym z elementów, które pozwolą na uzupełnienie oraz usprawnienie działalności interwencyjnej prowadzonej na rynku, przy mniejszym zaangażowaniu środków.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#RyszardSmolarek">Należałoby również powiedzieć, że program budowy rynków hurtowych i giełd, w tym Warszawskiej Giełdy Towarowej, również jest jednym z elementów, które w przyszłości powinny pozwolić na bardziej zobiektywizowane oceny działalności Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#RyszardSmolarek">Chciałbym stwierdzić, że kierownictwo resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej, dwukrotnie podczas swoich posiedzeń zajęło się informacjami zamieszczonymi w protokołach pokontrolnych NIK ustalając, że 15 maja podczas międzyresortowej konferencji uzgadniającej, w której oprócz przedstawicieli resortu rolnictwa wezmą udział przedstawiciele jednostek i urzędów najbardziej zainteresowanych działalnością Agencji, omówimy wszystkie zalecenia i uwagi NIK zawarte w protokole oraz wyciągniemy odpowiednie wnioski, które zostaną wykorzystane w działalności Agencji.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#RyszardSmolarek">Kierownictwo resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej poleciło również prezesowi Agencji, aby wprowadził wszystkie zalecenia NIK. Pragnę dodać, że Agencja wdrożyła już część uwag zawartych w protokole pokontrolnym, natomiast pozostałe zostaną wdrożone zgodnie z opracowanym już harmonogramem.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#RyszardSmolarek">Mówiąc o zaleceniach, które zostały już zrealizowane, należy powiedzieć, że została opracowana ramowa struktura planowanych poręczeń oraz podporęczeń dla poszczególnych rynków objętych działalnością interwencyjną. Określono również zasadę udzielania poręczeń, która zakłada, że poręczeniami mogą być objęte tylko zadania ujęte w rocznym programie działań interwencyjnych. Pragnę państwa poinformować, że zapis o programie działań interwencyjnych dopiero w tej chwili został umieszczony w tekście nowej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#RyszardSmolarek">Doskonalone są również metody opracowywania prognoz rynkowych. W tym celu zmodyfikowano prace zespołu niezależnych ekspertów ds. prognozowania cen. Rozszerzono także współpracę z licznymi instytucjami i jednostkami naukowo-badawczymi, a w resorcie rolnictwa powołano zespół monitoringu zagranicznych rynków rolnych oraz sekcję analiz ekonomicznych dotyczących polityki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#RyszardSmolarek">Ponieważ otrzymali już państwo materiały dotyczące raportu handlowego, chciałbym powiedzieć, że co tydzień publikowane są informacje na temat cen artykułów rolnych, a wspomniany już zespół, wspólnie z innymi instytutami, opracowuje analizę prognoz rynkowych dotyczących popytu i podaży artykułów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#RyszardSmolarek">Mając na uwadze zmniejszenie kosztów związanych z przechowywaniem artykułów rolnych dokonano w drodze przetargu wyboru podmiotów przechowujących zapasy Agencji oraz usprawniono proces gromadzenia i przetwarzania danych rynkowych oraz sposób przepływu informacji pomiędzy agencjami regionalnymi i centralą, co zostało wyeksponowane w protokole.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#RyszardSmolarek">Kierownictwo Agencji Rynku Rolnego dokonało także zmian kadrowych, zwalniając główną księgową. Pozostałe zalecenia pokontrolne NIK znajdują się w fazie realizacji. Przy okazji chciałbym wspomnieć, że w najbliższym czasie nastąpi połączenie 7 biur maklerskich w jedno biuro handlowe, wyodrębnienie i połączenie w jedną spółkę elewatorów zbożowych zajmujących się wyłącznie przechowalnictwem, powołanie spółki zarządzającej udziałami i akcjami posiadanymi przez Agencję w pozostałych spółkach.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#RyszardSmolarek">Z całą pewnością bardzo poważnego potraktowania wymagają wyeksponowane w protokole pokontrolnym incydentalne niedociągnięcia o charakterze regionalnym i informacyjnym, dotyczące działalności interwencyjnej Agencji. Kwestia spółek z udziałem pracowników została już uporządkowana na podstawie decyzji prezesa Agencji i w najbliższym czasie znajdzie się w fazie realizacji.</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#RyszardSmolarek">Na wniosek Najwyższej Izby Kontroli swoje stanowisko dotyczące wyników przeprowadzonej kontroli przesłaliśmy do prezesa Rady Ministrów oraz prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Jak już wspomniałem, kierownictwo resortu zgadza się z dużą częścią zawartych w protokole argumentów.</u>
          <u xml:id="u-6.25" who="#RyszardSmolarek">Chociaż pan prezes Gutowski przedstawił już swoje wyjaśnienia dotyczące pozostałej części uwag, która budziła pewne wątpliwości, sądzę, że biorący udział w dzisiejszym posiedzeniu eksperci z Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Agencji Rynku Rolnego mogą państwu udzielić dodatkowych wyjaśnień.</u>
          <u xml:id="u-6.26" who="#RyszardSmolarek">Uważam, że w porównaniu z latami ubiegłymi Agencja usprawniła swoją działalność, o czym świadczy chociażby akceptowanie jej sprawozdań kwartalnych zarówno przez członków sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, komisję senacką, jak i kierownictwo resortu. Nie ulega jednak wątpliwości, że usprawnienia wymaga jeszcze kilka innych elementów działalności Agencji, które były przedmiotem kontroli NIK.</u>
          <u xml:id="u-6.27" who="#RyszardSmolarek">Ponieważ pytania posłów zawsze przeradzają się w polemiczne wypowiedzi, proponuję abyśmy od razu przystąpili do dyskusji, ustalając czas trwania poszczególnych wystąpień na 5 minut, po czym podjęlibyśmy próbę ustalenia wspólnego stanowiska Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.28" who="#RyszardSmolarek">Ponieważ istnieją pewne rozbieżności dotyczące przedstawionych w protokole NIK wniosków, w tym m.in. wniosku, że Agencja nie ma dostatecznego wpływu na stabilizację cen, chciałbym powiedzieć, że wystarczy sięgnąć do publikowanych przez GUS danych, z których wynika, że w grupie artykułów konsumpcyjnych najmniejszy wzrost cen zanotowano w przypadku cen żywności.</u>
          <u xml:id="u-6.29" who="#RyszardSmolarek">Można więc stwierdzić, że zarzut sformułowany w protokole pokontrolnym NIK nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości, bowiem pewna stabilizacja cen żywności jest niezaprzeczalnym faktem.</u>
          <u xml:id="u-6.30" who="#RyszardSmolarek">Musimy mieć świadomość, że znajdujemy się dopiero w fazie budowy rynku i jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym podać konkretny przykład ilustrujący naszą obecną sytuację.</u>
          <u xml:id="u-6.31" who="#RyszardSmolarek">Otóż w ubiegłym roku cena 1 tony pszenicy konsumpcyjnej na rynku w Cansas City kształtowała się na poziomie 135,2 dolara, podczas gdy dzisiaj, mimo iż rynek ten kształtował się przez ponad 100 lat, cena 1 tony pszenicy osiąga poziom 240–250 dolarów.</u>
          <u xml:id="u-6.32" who="#RyszardSmolarek">Z podanych przed chwilą danych można zatem wyciągnąć wniosek, że stabilizowanie norm cen na poziomie kilku procent nie jest możliwe nawet na tak doskonale zorganizowanym rynku.</u>
          <u xml:id="u-6.33" who="#RyszardSmolarek">Myślę, że merytoryczna dyskusja pomoże nam nie tylko zrozumieć mechanizm występujących na naszym rynku zjawisk, ale również wyciągnąć odpowiednie wnioski i usunąć funkcjonujące jeszcze w działalności Agencji błędy.</u>
          <u xml:id="u-6.34" who="#RyszardSmolarek">Czy pan poseł Siedlecki chciałby zabrać głos w kwestii formalnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ pan przewodniczący zaproponował ograniczenie czasu poszczególnych wypowiedzi do 5 minut, pragnę powiedzieć, że oceny działalności Agencji dokonujemy już od kilku lat.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#HenrykSiedlecki">Chociaż w ubiegłym roku, co chciałbym przypomnieć, Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej jednomyślnie przyjęła przedstawione jej sprawozdanie, w tym roku mamy do czynienia z rozbieżnymi ocenami działalności Agencji; w związku z tym bez przeprowadzenia merytorycznej dyskusji nie będziemy w stanie przyjąć właściwego stanowiska. Nie ulega wątpliwości, że naprawdę merytorycznych argumentów nie sposób niekiedy przedstawić w ciągu 5 minut i dlatego, chcąc być zdyscyplinowanym, proponuję, abyśmy nie ograniczali czasu wypowiedzi do 5 minut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławKalemba">Przyjmuję pana propozycję, licząc na wiedzę i doświadczenie posłów. Jeszcze raz pragnę przypomnieć, że obrady Komisji musimy zakończyć do godz. 15 i dlatego proszę panie i panów posłów o takie gospodarowanie czasem, aby go nam wystarczyło na podsumowanie dyskusji oraz ustalenie ostatecznego stanowiska Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#StanisławKalemba">Kto z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MariaZajączkowska">Nie będę powtarzała uwag zawartych w raporcie NIK, ponieważ z większością z nich w pełni się zgadzam. Muszę jednak powiedzieć, że zaczyna mnie już niecierpliwić i drażnić niezmienność problemów, o których dyskutujemy omawiając kolejne sprawozdania Agencji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MariaZajączkowska">Już wielokrotnie pytałam, kiedy wreszcie zmieni się mechanizm funkcjonowania Agencji, z tym że moje pytanie jest skierowane nie tyle do przedstawicieli Agencji, ile do przedstawicieli rządu, bowiem uważam, że należy po pierwsze znowelizować ustawę, a po drugie - zdefiniować wszystkie kryteria działalności interwencyjnej, ponieważ w przeciwnym wypadku nasze krytyczne uwagi ciągle będziemy kierowali do przedstawicieli Agencji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MariaZajączkowska">Chciałabym zwrócić uwagę na brak jasnych i powszechnie znanych reguł działalności interwencyjnej prowadzonej na rynku. Moim zdaniem, ustalanie reguł dopiero w chwili, gdy zachodzi potrzeba rozpoczęcia interwencji, jest niedopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MariaZajączkowska">Kolejną kwestią, na którą chciałabym zwrócić państwa uwagę, jest brak kontroli. Nie będę w tej chwili powtarzała, co na temat działalności Agencji mówią rolnicy, bowiem w wielu przypadkach ich wypowiedzi nie nadają się w ogóle do powtórzenia, ale nie ulega wątpliwości, że wyrażane przez nich opinie świadczą o tym, że działalność podmiotów działających w imieniu Agencji nie jest w dostatecznym stopniu kontrolowana przez jej służby.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MariaZajączkowska">Nie mogę zgodzić się z opinią Najwyższej Izby Kontroli, że Agencja powinna wycofać się z prowadzenia magazynów autoryzowanych, bowiem uważam, że dzięki nim dodatkowe środki finansowe pozostają w gospodarstwach rolnych i nie trafiają w ten sposób do pośrednich ogniw działających pomiędzy rynkiem a rolnictwem. Dlatego wszędzie tam, gdzie jest to potrzebne i możliwe, należałoby korzystać z systemu magazynów autoryzowanych.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#MariaZajączkowska">Muszę przyznać, że interesuje mnie, gdzie zostały opublikowane reguły, zgodnie z którymi wyłania się dostawców zbóż z importu. Chciałabym także, aby prezes Agencji powiedział nam, jaka jest rola „Rolimpexu” w obrocie zbóż. Pytam o to, ponieważ obserwując proces uruchamiania importu odnosi się wrażenie, że związanych z nim warunków nie dyktuje ani Agencja, ani Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, tylko właśnie „Rolimpex”, będący instytucją kształtującą zarówno ceny, jak i obrót zbożami na rynku.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#MariaZajączkowska">W związku z tym chciałabym usłyszeć, jaką rolę odgrywa „Rolimpex” i jakie są wzajemne zależności pomiędzy „Rolimpexem” a Agencją? Nie możemy bowiem dopuścić do sytuacji, w której jeden podmiot zmonopolizuje rynek i, korzystając z przyzwolenia wszystkich posłów, będzie dyktował warunki, pomijając agendy rządowe i Agencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym przypomnieć pani poseł Zajączkowskiej, że 4 lata temu mówiłem, iż pojawi się kiedyś w Polsce prywatny monopol, co będzie oznaczało prawdziwą tragedię, ale miała pani wówczas na ten temat zupełnie inne zdanie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HenrykSiedlecki">Informacja Najwyższej Izby Kontroli powinna służyć posłom do prawidłowej i rzetelnej oceny działalności Agencji Rynku Rolnego. Moim zdaniem, w przekazanym nam sprawozdaniu NIK brakuje informacji o tym, ile firm zalega z zapłatą, jaka jest skala zadłużenia, jak duża jest kwota nieściągalnych należności, które firmy oszukują Agencję itp.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ pamiętam poprzednie raporty, w których wymieniano dziesiątki firm, których zobowiązania wobec Agencji sięgały kwoty setek miliardów złotych, chciałbym zapytać, czy obecnie także istnieją tego rodzaju sprawy, czy ich nie ma? Dlaczego w przedstawionej nam informacji NIK nie zamieszczono żadnych danych na ten temat?</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#HenrykSiedlecki">Przy okazji chciałbym bardzo uprzejmie poprosić prezesa Agencji, pana Gutowskiego o podanie nazwy firmy, za którą Agencja musiała spłacić poręczony kredyt. Prosiłbym również, żeby zarówno kierownictwo Agencji, jak i NIK, która również posiada możliwość wystąpienia do prokuratora, spowodowały, aby firma KORN nareszcie zniknęła z tekstu dostarczanych nam raportów, bowiem do tej pory występuje ona pod różnymi postaciami w każdym raporcie NIK.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#HenrykSiedlecki">Można powiedzieć, a przynajmniej tak mi się wydaje, że przedstawiona nam informacja jest nie tyle oceną działalności Agencji Rynku Rolnego, co polityki koalicyjnego rządu i systemowych rozwiązań funkcjonujących obecnie w rolnictwie, bowiem nie ulega wątpliwości, że wiele działań podejmowanych przez Agencję na rynku rolnym, wynika bezpośrednio z decyzji Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że nie zamierzam omawiać ani krytykować stanowiska NIK i dlatego nie przywiązuję wagi do tego, czy zawarte w przedstawionej nam informacji oceny są prawidłowe, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#HenrykSiedlecki">Niewątpliwie jednak przedstawione w tym materiale zarzuty dotyczą bardzo istotnych kwestii i dlatego muszę wypowiedzieć się na ich temat, tym bardziej że w raporcie NIK zawarte są nawzajem wykluczające się oceny tych samych zdarzeń.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#HenrykSiedlecki">Chociaż nie ulega wątpliwości, że sytuacja polskiego rolnictwa ulega stałej poprawie, o czym świadczy chociażby wzrost wielkości produkcji globalnej, w raporcie Najwyższej Izby Kontroli zawarta jest opinia, że działania interwencyjne Agencji nie chronią poziomu dochodów producentów rolnych. W związku z tym chciałbym przypomnieć, że w 1995 r. realne dochody rolników wzrosły o 10%.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#HenrykSiedlecki">Takiej skali wzrostu dochodów rolników, o ile dobrze pamiętam, nie zanotowano w żadnym innym roku i w związku z tym rodzi się pytanie, czy rzeczywiście działania interwencyjne Agencji są zupełnie nieskuteczne. A może jednak są skuteczne, mimo pewnej niedoskonałości.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#HenrykSiedlecki">Uważam, iż formowanie generalnego zarzutu, że polityka Agencji nie spełnia oczekiwań, jest nieuprawnione.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#HenrykSiedlecki">W moim przekonaniu, formułując ocenę dotyczącą skupu interwencyjnego, nie uwzględnia się aktualnej sytuacji panującej zarówno na rynku krajowym, jak i rynkach międzynarodowych. Wspominam o tym, bowiem musimy mieć świadomość, że jeżeli oceniając działania interwencyjne na rynku zbóż nie uwzględnimy sytuacji panującej aktualnie na rynkach światowych, na których ceny zbóż wzrosły o 80%, to nasza ocena będzie oceną fałszywą.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#HenrykSiedlecki">Proszę, aby wskazali mi państwo osobę, która w lipcu ubiegłego roku przewidziała, że ceny zbóż na rynkach światowych wzrosną aż o 80%.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ wiele ocen dotyczy sposobu funkcjonowania Agencji w trakcie interwencji, chciałbym powiedzieć, że oceniając działania Agencji powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że w trakcie żniw rolnicy sprzedadzą 1,5 mln ton zbóż, nie bardzo zważając na to, komu i ile w zamian otrzymają pieniędzy, ponieważ decyduje o tym taki, a nie inny stan bazy przechowalniczej istniejącej w naszym kraju. Jeżeli Agencja nie będzie prowadziła działań interwencyjnych i nie skupi tych 1,5 mln ton zbóż, to rolnicy sprzedadzą je komukolwiek.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ NIK sformułowała zarzut, że Agencja interweniuje na rynkach cechujących się małą podażą zbóż, rodzi się pytanie, czy ktoś zakazał kupowania zboża na tamtym rynku? Gdyby Agencja nie prowadziła interwencyjnego skupu, to ile rolnikom zapłaciłyby za zboże inne firmy?</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że właśnie w ten sposób powinniśmy postrzegać tego rodzaju zdarzenia, tym bardziej że sformułowano zalecenie odtworzenia rezerw zbożowych państwa uszczuplonych w 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#HenrykSiedlecki">Zarzuty dotyczące działalności Agencji są co prawda bardzo różnorodne, ale raz stwierdza się, że Agencja w zbyt dużym stopniu interweniuje na konkretnych rynkach, drugi raz, że skupiła zbyt małą ilość zbóż, a w końcu zarzuca się jej, że nie wykorzystuje powierzchni magazynowej. Proponuję, aby autorzy tych wniosków zdecydowali się na sformułowanie jednego konkretnego zarzutu, ponieważ te wymienione przed chwilą nawzajem się wykluczają.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#HenrykSiedlecki">W moim przekonaniu, oceniając ubiegłoroczną działalność Agencji zarówno członkowie Komisji, jak i członkowie rządu powinni uderzyć się w piersi przyznając, że popełnili błąd nie podejmując szybko decyzji o podwyższeniu poziomu cen interwencyjnych. Tylko podjęcie takiej decyzji pozwoliłoby na szybsze uregulowanie rynku zbóż. Skoro musimy w Polsce doprowadzić do wzrostu produkcji zbóż, to najpierw powinniśmy zwiększyć jej opłacalność, wobec tego trudno całą odpowiedzialnością za obecny stan rzeczy obciążać tylko i wyłącznie Agencję Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym jeszcze na chwilę powrócić do kwestii, o której się nie mówi, a mianowicie wzajemnych powiązań funkcjonujących na rynku światowym.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#HenrykSiedlecki">Musimy zdawać sobie sprawę, że system dotacji funkcjonujących w krajach Unii Europejskiej został tak skonstruowany, że ich przedstawiciele byliby kompletnymi ofermami, gdyby nie dążyli do wywindowania cen światowych.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#HenrykSiedlecki">Nie będę w tej chwili rozwodził się na temat, ale jest chyba dla państwa oczywiste, że im wyższe będą ceny światowe, tym mniej kraje Unii Europejskiej będą musiały dopłacać swoim producentom do 1 ha uprawianego przez nich zboża, bo po cóż mają dopłacać, skoro mogą to robić inni uczestnicy rynku. Sądzę, że powinniśmy to uwzględniać w sporządzanych przez nas szacunkach.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym podziękować prezesowi Agencji, panu Gutowskiemu, za determinację w prowadzeniu działań interwencyjnych na rynku żywca wieprzowego. Chociaż w ich trakcie wystąpiło wiele mankamentów, ponieważ w skupie brały także udział firmy, które np. nie dotrzymywały terminu płatności za dostarczony przez rolników żywiec, należy przypomnieć sobie poprzednie lata i uświadomić z całą ostrością, że gdyby Agencja nie skupiła 130 tys. ton półtusz wieprzowych, czekałaby nas prawdziwa katastrofa.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#HenrykSiedlecki">Zarzuca się kierownictwu Agencji, że w jakimś konkretnym rejonie nie obroniono ustalonej wysokości ceny. Oczywiście, Agencja mogła to zrobić, ale tylko pod warunkiem, że zapłaciłaby więcej firmom prowadzącym skup wspomnianych już półtusz. Któremu zakładowi przetwórczemu zależało na zwiększeniu cen produktów rolnych, w tym przypadku trzody chlewnej?</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#HenrykSiedlecki">Gdyby zatem Agencja posiadała własne rzeźnie lub pozwoliła na zwiększenie dochodów firm skupujących półtusze oraz mogła stosować większą dopłatę do eksportu, to wówczas jej działania spowodowałyby, że cena 1 kg wynosiłaby 30 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#HenrykSiedlecki">Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że na realizację tego rodzaju przedsięwzięcia potrzebne są biliony złotych, a ponieważ tych bilionów po prostu nie ma, uważam, że gdyby Agencja nie prowadziła działań interwencyjnych na rynku wieprzowiny, czekałaby nas prawdziwa tragedia.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#HenrykSiedlecki">Proponuję, abyśmy oceniając działania Agencji pamiętali jednak o tym, że posiadamy taką, a nie inną pod względem jakościowym trzodę chlewną. Doskonale zdaję sobie sprawę, że powinniśmy mieć lepszą, ale na realizację tego ambitnego założenia potrzebne są całe lata. Jest oczywiste, że nietrudno jest sprzedać wysokiej klasy bekona, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że wyeksportowanie polskiej trzody chlewnej wcale nie jest łatwym zadaniem.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#HenrykSiedlecki">Pamiętam, że w trakcie ustalania ostatecznego kształtu ustawy budżetowej na bieżący rok, podczas posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów przewidywałem, że Najwyższa Izba Kontroli będzie rozliczała Agencję za stosowane dopłaty i straty poniesione w eksporcie. Dlatego powinniśmy podjąć decyzję o przyjęciu założenia, że Agencja powinna dopłacać do każdego kilograma eksportowanego mięsa, chociażby tylko po to, aby nie trafiło ono na polski rynek. Byłaby to zatem jak gdyby forma wtórnej interwencji chroniącej krajowy rynek mięsa.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#HenrykSiedlecki">Tymczasem w raporcie NIK można z jednej strony przeczytać, że Agencja sprzedała za granicę zbyt mało półtusz wieprzowych, a z drugiej, że zbyt dużo dopłacała do ich eksportu. Myślę, że należałoby się zdecydować, które z tych działań jest niewłaściwe. Agencja realizuje przecież określoną politykę państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#HenrykSiedlecki">Wiele zastrzeżeń dotyczy działalności biur maklerskich i chociaż muszę przyznać, iż zgadzam się z niektórymi uwagami, ponieważ sam mam pewne wątpliwości, chciałbym powiedzieć, że Agencja powołała te biura, aby sprzedawały swoje towary, a taki właśnie zarzut znajdą państwo w protokole Najwyższej Izby Kontroli. A czyje towary mają sprzedawać?</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#HenrykSiedlecki">Panie przewodniczący, ponieważ nie interesuje mnie dostarczone nam streszczenie, chciałbym złożyć wniosek o udostępnienie mi pełnego raportu NIK.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#HenrykSiedlecki">Na wiele niezgodności napotykamy również we fragmencie raportu dotyczącym poręczeń kredytowych. Doskonale, jak myślę, pamiętamy czasy, kiedy z Agencji uzyskiwano, a następnie nie oddawano znacznych kwot pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ w 1995 r. Agencja musiała spłacić tylko dwa poręczone przez nią kredyty na kwotę 1,5 bln starych zł, rodzi się pytanie, czy Agencja ma z powrotem pełnić rolę dobrego wujka i spłacać kredyty zaciągnięte przez nieuczciwe podmioty?</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#HenrykSiedlecki">Przecież podstawową zasadą funkcjonowania tej firmy powinna być gospodarność, co oznacza unikanie niepotrzebnej utraty pieniędzy. Osobiście bardzo wysoko oceniam działalność Agencji na rynku poręczeń i gwarancji kredytowych, bo chociaż dopiero rozpoczyna działalność w tej sferze, to jeżeli dobrze zrozumiałem, udziela poręczeń pewnym klientom i dlatego nie można w ten sposób oceniać tej części jej działalności.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ krytycznie ocenia się wykorzystanie magazynów Agencji, które musiała przejąć za miliardowe zadłużenia, chciałbym powiedzieć, że należałoby zdawać sobie sprawę z realiów polskiego rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#HenrykSiedlecki">Otóż technicznie rzecz biorąc, elewatory w czasie żniw nie są w stanie kupić zboża, jeżeli nie wynajmą mniejszych magazynów, które w ich imieniu będą prowadziły skup, ponieważ rolnicy w ciągu 2 tygodni nie zdołają dostarczyć do elewatorów zboża posiadanymi środkami transportu.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#HenrykSiedlecki">Dlatego nie powinniśmy krytykować działalności Agencji, tylko powrócić do dawnych czasów, kiedy w imieniu PZZ skup zboża prowadziła cała sieć punktów i w związku z tym rolnicy nie musieli niesprawnymi ciągnikami jeździć po drogach, ponieważ prosto z pola mogli pojechać do odległego o 2–3 km magazynu. Przecież w imieniu Agencji mogą prowadzić skup firmy będące własnością spółek akcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#HenrykSiedlecki">Sądzę, że końcowe wnioski zawarte w raporcie NIK dotyczą polityki rolnej. Nie można bowiem krytycznie oceniać jakiegokolwiek prowadzonego przez Agencję skupu twierdząc, że nie miał on wpływu na politykę rolną. Moim zdaniem, o tym, że miał on taki wpływ świadczy wzrost dochodów realnych oraz niższy od wskaźnika inflacji wzrost cen produktów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#HenrykSiedlecki">Czy mamy wobec tego powrócić do lat 1990–1993, kiedy następował stały spadek wymienionych przed chwilą wskaźników? Szczerze mówiąc, wolę obecnie funkcjonujące rozwiązania i to nie dlatego, że jestem rolnikiem.</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#HenrykSiedlecki">W raporcie NIK napisano również, że wyniki kontroli wskazują na niepełną nadal realizację ustawowego obowiązku ochrony dochodów producentów rolnych, co zupełnie nie przeszkadza temu, że w innym miejscu raportu stwierdza się, iż funkcjonujące obecnie rozwiązania są właściwe.</u>
          <u xml:id="u-11.38" who="#HenrykSiedlecki">W jednym z punktów zaleceń końcowych zawartych w raporcie NIK jego autorzy krytycznie odnoszą się do poręczeń kredytowych udzielanych przez Agencję po to tylko, aby w następnym wyrazić pozytywną ocenę tej samej sfery działalności Agencji.</u>
          <u xml:id="u-11.39" who="#HenrykSiedlecki">Po raz kolejny proponuję, aby autorzy raportu zdecydowali się w końcu, jakie działania Agencji można uznać za właściwe, a jakie za niewłaściwe. Nie można w raporcie używać sformułowań, że w księgowości Agencji panuje bałagan itp. w sytuacji, gdy kierownictwo Agencji w swoim stanowisku dotyczącym raportu NIK przedstawia wiarygodne wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-11.40" who="#HenrykSiedlecki">Sformułowań, że w księgowości Agencji panuje bałagan i marnotrawione są nie wiadomo jak duże kwoty pieniędzy, nie można używać również i z tego powodu, że funkcjonują one potem w świadomości opinii publicznej.</u>
          <u xml:id="u-11.41" who="#HenrykSiedlecki">Od dwóch tygodni z programów radiowych i telewizyjnych oraz gazet można się bowiem dowiedzieć o niewłaściwej działalności Agencji. Przecież wyrywkowe informacje na ten temat nie służą nikomu i niczemu.</u>
          <u xml:id="u-11.42" who="#HenrykSiedlecki">Panie przewodniczący, uważam, że Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej powinna wznieść się ponad podziały polityczne i rzetelnie ocenić wydarzenia zachodzące na rynku rolnym w 1994 i 199 r. Musimy mieć świadomość, że wartość globalnego obrotu Agencji Rynku Rolnego sięga kwoty 1 mld dolarów, czyli 27 bln zł. Pan wiceminister Smolarek poinformował nas, że towary sprzedawane przez Agencję stanowią około 4% globalnej produkcji rolnictwa, a więc w tej sytuacji nie może ona skutecznie interweniować na rynku.</u>
          <u xml:id="u-11.43" who="#HenrykSiedlecki">Biorąc pod uwagę wielkość obrotów Agencji myślę, że jest wręcz niemożliwe, aby nie pojawiły się różnego rodzaju rodzaju nieprawidłowości i należy się tylko dziwić, że było ich tak mało. Dlatego chciałbym w tym miejscu podziękować kierownictwu Agencji za to, że doprowadziło ją do aktualnego stanu.</u>
          <u xml:id="u-11.44" who="#HenrykSiedlecki">Mówię o tym dlatego, że przed 3 lub 4 laty stwierdziłem na forum Sejmu, że doczekam być może takich czasów, kiedy będzie.my z kierownictwem Agencji rozmawiać o tym, w jaki sposób usystematyzować jej działalność, w jaki sposób zmienić kierunki działania i nie będziemy musieli rozmawiać o aferach.</u>
          <u xml:id="u-11.45" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym również podziękować członkom Rady Agencji, która w tej chwili dysponuje większymi możliwościami i dzięki temu może zacznie więcej zdziałać, o czym zresztą świadczą widoczne efekty. Nie mogę powiedzieć, że wobec Agencji nie można wysunąć jakichś zarzutów, ale bardzo proszę, aby wymienili państwo chociaż jedną instytucję w Polsce obracającą tak dużymi kwotami, w której w taki sposób szanuje się pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-11.46" who="#HenrykSiedlecki">Odczuwam wielki żal do przedstawicieli NIK o to, że sformułowali taką właśnie, a nie inną ocenę działalności Agencji, bowiem - moim zdaniem - nie potwierdzają jej przedstawione nam fakty. Dlatego proszę o udostępnienie mi pełnego, liczącego bodajże 1200 stron raportu, na którego podstawie wyrobię sobie własne zdanie, bo być może nie mam racji.</u>
          <u xml:id="u-11.47" who="#HenrykSiedlecki">Na zakończenie chciałbym, panie przewodniczący, przedstawić dwa wnioski. Ponieważ z informacji zawartych w sprawozdaniu wynika, że Agencja dysponuje określonymi środkami, które uzyskała w wyniku różnicy cen, chciałbym zaproponować - kieruję tę propozycję nie tylko do członków Komisji, ale także do prezesa Agencji oraz wiceministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej - aby zostały one w tej trudnej sytuacji wykorzystane w jak najszybszym tempie na rzecz rolnictwa, bowiem tegoroczna zima wyrządziła rolnikom spore szkody.</u>
          <u xml:id="u-11.48" who="#HenrykSiedlecki">Myślę także, że możemy w bardziej spokojny sposób spróbować „zagrać” na rynku zbożowym. Nie ukrywam, że proponuję zagranie pełną stawką możliwości interwencyjnych sięgającą 20% oraz szybkie poinformowanie rolników. Ponieważ obecnie stosują różnego rodzaju zabiegi, podjęcie tego rodzaju decyzji stanowiłoby pewien impuls. Wydaje mi się, że dysponujemy odpowiednią kwotą pieniędzy, którą można byłoby wykorzystać na ten właśnie cel.</u>
          <u xml:id="u-11.49" who="#HenrykSiedlecki">Uważam również, że kierownictwo Agencji powinno rozważyć możliwość wprowadzenia formuły kredytowania nakładczego realizowanego na podstawie kontraktu zawieranego z producentami zbóż, a więc obejmującego także sferę działalności znajdującą się poza skupem. Inaczej mówiąc, producent zboża w zamian za zobowiązanie do wyprodukowania określonej ilości zboża otrzymywałby pomoc w postaci poniesienia przez Agencję nakładów produkcyjnych. O ile wiem, system taki z powodzeniem funkcjonuje w niektórych stanach USA.</u>
          <u xml:id="u-11.50" who="#HenrykSiedlecki">Nie ukrywam, że w sytuacji, gdy następowała bardzo szybka podwyżka cen cukru i istniała obawa, że jeżeli Agencja skieruje posiadane zapasy na rynek, skorzystają na tym głównie pośrednicy, a w związku z tym nie nastąpi oczekiwany spadek cen, byłem inicjatorem pomysłu, który spowodował, że Agencja sprzedała posiadany cukier, określając wysokość marży w przypadku dalszej jego odsprzedaży. Czy w przypadku pewnych wybranych produktów rolnych nie należałoby rozważyć możliwości stosowania tego rodzaju formuły?</u>
          <u xml:id="u-11.51" who="#HenrykSiedlecki">Zdaję sobie sprawę, że za chwilę rozlegną się protesty i wszyscy usłyszymy argumenty na rzecz wolnego rynku, ale przecież obowiązkiem Agencji jest ochrona rynku detalicznego. Nie wiem, jak należałoby technicznie rozwiązać ten problem, ale wydaje mi się, że niektóre produkty i w niektórych okresach można byłoby sprzedawać właśnie w taki sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że pan poseł nie będzie miał trudności z uzyskaniem dostępu do całego raportu NIK, ponieważ ma pan do tego pełne prawo wynikające z przepisów aktualnie obowiązującej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#CzesławCieślak">Ponieważ pan poseł Siedlecki omówił wszystkie najważniejsze problemy zawarte w raporcie Najwyższej Izby Kontroli, szanując czas członków Komisji ustosunkuję się jedynie do jednej ze sfer działalności Agencji, a mianowicie działań interwencyjnych prowadzonych przez nią na rynku mleka.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#CzesławCieślak">Nie mogę niestety zgodzić się z opinią NIK zawartą na s. 7 przedstawionego nam raportu, która stwierdza, iż: mało realne i nieadekwatne do rzeczywistych potrzeb planowanie działań na rynku artykułów mleczarskich powodowało m.in. niecelowe wykorzystanie środków finansowych przyznanych na ten cel z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#CzesławCieślak">W nieco wcześniejszej części tekstu Najwyższa Izba Kontroli przytacza dane, z których wynika, że mimo malejącej produkcji mleka w naszym kraju działania interwencyjne prowadzone na rynku mleka są stale intensyfikowane. Okazuje się bowiem, że w 1991 r. skupem interwencyjnym objęto 7% wyprodukowanego masła, natomiast w 1995 r. - 30%.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#CzesławCieślak">Najwyższa Izba Kontroli nie zadała sobie trudu przeprowadzenia analizy, która ustaliłaby przyczyny tego rodzaju stanu rzeczy. Główną przyczyną spadku spożycia masła był wpływ reklam, które spowodowały wzrost spożycia tłuszczu roślinnego produkowanego w postaci różnego rodzaju margaryn.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#CzesławCieślak">Jak państwo doskonale wiedzą, do ustawowych zadań Agencji należy ochrona rynku nie tylko producenta, ale również konsumenta. Nie ulega, moim zdaniem, wątpliwości, że interesy konsumentów były chronione przez Agencję we właściwy sposób.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#CzesławCieślak">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym przytoczyć dane obrazujące, w jaki sposób w tym okresie kształtowały się ceny skupu mleka.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#CzesławCieślak">Otóż w styczniu 1995 r. średnia cena skupu mleka wynosiła 39 gr, natomiast w grudniu tego samego roku - 51 gr. W tym samym czasie, tzn. w styczniu 1995 r. cena sprzedaży masła kształtowała się na poziomie 6,02 zł, natomiast w grudniu - 6,04 zł. Co gorsza, w dniu dzisiejszym cena masła oscyluje na tym samym poziomie, a więc można powiedzieć, że Agencji udało się zapewnić ochronę interesów konsumentów, natomiast można mieć pewne zastrzeżenia do sposobu ochrony producentów, ponieważ mimo wyraźnego wzrostu cen skupu - średnio o 25% w okresie od stycznia do grudnia 1995 r. - ceny zbytu utrzymały się na dotychczasowym poziomie. Z faktów tych można - i to w bardzo prosty sposób - wysnuć jeden wniosek, a mianowicie, że opłacalność produkcji masła uległa wyraźnemu zmniejszeniu.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#CzesławCieślak">Musimy zdawać sobie sprawę, że działania interwencyjne prowadzone na rynku mleczarskim, w postaci wykupu masła, a być może także mleka w proszku, są naprawdę konieczne, a ich zakres nie może być ograniczony. Ograniczenie interwencji spowoduje spadek ceny masła, którego koszty poniosą tylko i wyłącznie producenci mleka, ponieważ mleczarnie nie będą mogły stosować w skupie ceny minimalnej, która została uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#CzesławCieślak">Pragnę zauważyć, że chociaż zarzuty dotyczące działań interwencyjnych na rynku zbóż kierowane są pod adresem Agencji, winą za zaistniałe niedociągnięcia nie możemy obciążać tylko i wyłącznie Agencji. Uważam, że niedopuszczalne jest dalsze tolerowanie takich wahań cen, z jakimi mieliśmy do czynienia w 1995 r., kiedy to poziom cen zbóż ustalonych tuż po żniwach był o ponad 10% niższy niż po upływie kilku miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#CzesławCieślak">Tego rodzaju zmiany wysokości cen powodują, że rolnicy czują się zagubieni i okradani z owoców swojej ciężkiej pracy. Być może użyłem przed chwilą zbyt mocnych słów, ale chciałbym panu wiceministrowi Smolarkowi oraz panu prezesowi Gutowskiemu powiedzieć, że nie możemy przystępować do skupu, oferując producentom rolnym mało atrakcyjną cenę i nie posiadając informacji na temat spodziewanej wielkości zbiorów.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#CzesławCieślak">Oczywiście, można tłumaczyć się i w ten sposób, iż wzrosło pogłowie trzody chlewnej, która zjadła zebrane w ubiegłym roku zboże, ale jest to tłumaczenie mało przekonujące, a nawet sugerujące, że posługująca się nim osoba chce obarczyć winą za powstałą sytuację inne osoby.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#CzesławCieślak">Jeżeli wiedzieliśmy jaki jest stan pogłowia, a na podstawie szacunkowych danych znaliśmy przypuszczalną wielkość przyszłych zbiorów, to przecież odpowiednio wcześnie, nie czekając na wzrost cen zbóż na rynkach światowych - bo wiedzieliśmy o tym, że czymś musimy nakarmić hodowane w Polsce świnie - mogliśmy zapewnić sobie bazę paszową, nie-koniecznie przy pomocy zbóż chlebowych.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#CzesławCieślak">Myślę, iż dzięki temu na pewno wcześniej i taniej mogliśmy sprowadzić do kraju większe ilości pasz, przeciwdziałając przy okazji, moim zdaniem, zbyt dużemu wzrostowi cen zbóż konsumpcyjnych. Nie ulega wątpliwości, że w tym konkretnym przypadku nie udało się nam obronić interesów konsumenta, co, przypomnę, jest jednym z podstawowych zadań Agencji i rządu.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#CzesławCieślak">W bieżącym roku nie możemy popełnić takich samych błędów i dlatego powinniśmy zlecić Głównemu Urzędowi Statystycznemu, ośrodkom doradztwa rolniczego lub innym wyspecjalizowanym instytucjom przeprowadzenie bardziej dokładnych szacunków potencjalnych plonów zbóż.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#CzesławCieślak">Myślę, że w realizacji tego przedsięwzięcia pomocny okaże się w tym roku czerwcowy spis, który pozwoli na dosyć dokładne określenie rzeczywistego stanu pogłowia hodowanych w naszym kraju zwierząt.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#CzesławCieślak">Moja ostatnia uwaga będzie dotyczyła ogólnej oceny i wyników kontroli NIK zawartych w przedstawionym nam sprawozdaniu. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że chociaż w działalności Agencji w 1995 r. nastąpiło bardzo dużo pozytywnych zmian, pewne niedociągnięcia w jej funkcjonowaniu występują stale począwszy od 1993 r., zaciemniając nieco ogólnie pozytywny obraz pracy Agencji.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#CzesławCieślak">Mam nadzieję, że w bieżącym roku kierownictwo Agencji zlikwiduje te niedociągnięcia i poprawi sposób realizacji skupu zbóż, co powinno wpłynąć na jeszcze bardziej pozytywną ocenę pracy Agencji. Myślę, że na poprawę jej pracy oczekują miliony polskich rolników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszMaksymiuk">Swoje wystąpienie chciałbym rozpocząć od stwierdzenia, że na pewno nie zdołamy podczas dzisiejszego posiedzenia przedyskutować wszystkich problemów poruszonych zarówno w sprawozdaniu Agencji, jak i raporcie Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanuszMaksymiuk">Pragnę zwrócić uwagę, że otrzymaliśmy jeszcze jeden dokument, a mianowicie stanowisko Agencji Rynku Rolnego dotyczące informacji o wynikach kontroli. Miałem okazję, podobnie jak i inni członkowie Komisji, zapoznać się z jego treścią i muszę stwierdzić, że skłania mnie ona do sformułowania konkretnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli państwo pozwolą, to na wstępie chciałbym powiedzieć, że oceniamy działalność Agencji Rynku Rolnego w pewnym okresie i dlatego analizując funkcjonowanie Agencji na rynku zboża powinniśmy w sprawozdaniu, raporcie czy stanowisku podkreślić te elementy, których wpływu nie można było przewidzieć.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JanuszMaksymiuk">Dla lepszego zilustrowania mojej myśli posłużę się przykładem stanu pogłowia trzody chlewnej. Otóż od IV kwartału 1995 r. do IV kwartału 1996 r. wzrost pogłowia trzody chlewnej ocenia się na 1,2 mln sztuk, a jego tempo było nieomal takie samo w ciągu całego roku.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli przyjmiemy, że techniczne normy zużycia paszy na 1 sztukę kształtowały się na poziomie efektywnego jej wykorzystania, to okaże się, że na wykarmienie posiadanej trzody potrzebowaliśmy 1,1 mln ton zboża więcej niż w poprzednim okresie, czego nie byliśmy w stanie przewidzieć.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli w trakcie dyskusji ubolewamy nad wzrostem cen zbóż, który miał bezpośredni wpływ na wzrost cen żywności, to powinniśmy zdawać sobie sprawę, iż pozytywnym skutkiem tego zjawiska jest obniżenie cen mięsa, będące wynikiem nadprodukcji żywca wieprzowego. Pomijam w tej chwili fakt, że spadkowi poziomu cen żywca wieprzowego w punktach skupu towarzyszy wzrost cen żywności, ale wyobraźmy sobie konsekwencje wzrostu cen żywca.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#JanuszMaksymiuk">W 1995 r. wyprodukowano o 40 tys. ton tuszek drobiowych więcej niż w 1994 r., co jest równoznaczne z przeznaczeniem na karmę dla drobiu dodatkowych 100 tys. ton zbóż. Myślę, że fakt ten w bardzo znaczącym stopniu wpłynął na funkcjonowanie rynku zbóż.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#JanuszMaksymiuk">Muszę przyznać, że perturbacje związane z funkcjonowaniem rynku zbóż skłaniają mnie do sformułowania następującego pytania.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#JanuszMaksymiuk">W jakim stopniu ze wzrostu cen zbóż skorzystali rolnicy, a w jakim pośrednicy. Nie chcę w tej chwili odnosić się krytycznie do pośredników uważając, że są oni wszędzie potrzebni, podobnie jak spekulanci giełdowi, do czego powinniśmy się przyzwyczaić, ale wydaje mi się, iż należałoby sformułować wniosek, aby Agencja w najbliższym okresie zintensyfikowała rozwój systemu zaliczkowego, co spowoduje, że pieniądze uzyskiwane ze sprzedaży produktów rolnych trafią do rąk rolników.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#JanuszMaksymiuk">Myślę oczywiście o zmodyfikowanym systemie zaliczkowym, z którego mogliby korzystać nie tylko indywidualni producenci, ale także związki producentów.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym, abyśmy wyeksponowane w wystąpieniu wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli oraz w raporcie elementy, takie jak słabe wykorzystanie środków budżetowych, niska skuteczność działań interwencyjnych, niewłaściwe prognozowanie - połączyli z sytuacją panującą na rynku światowym.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#JanuszMaksymiuk">Kto z nas jeszcze rok temu mógł przypuszczać, że cena zboża na rynku światowym osiągnie cenę ponad 200 dolarów za 1 tonę. Do tej pory jej poziom wahał się bowiem w granicach 130, 110, 115. Czy wzrost cen zbóż na rynku światowym nie wiązał się z określonymi skutkami? Myślę, że tak i dlatego powinniśmy postrzegać działania i dokonania Agencji właśnie w tym kontekście, oceniając, co naprawdę w tym okresie zrobiła i czy w związku z tym oddaliliśmy się od światowych trendów, czy się w nich utrzymaliśmy lub też podjęliśmy lepsze i bardziej skuteczne działania niż te, których świadkami byliśmy na rynkach światowych.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#JanuszMaksymiuk">Ponieważ w przygotowanym przez NIK raporcie znajduje się zarzut, że Agencja organizowała skup interwencyjny w rejonach, w których podaż była mniejsza od popytu, prosiłbym, abyśmy spróbowali sobie wyobrazić, jaki byłby rozwój sytuacji, gdyby Agencja w tych rejonach nie prowadziła działań interwencyjnych, doprowadzając tym samym do spadku cen? Czy mieszkający w tych rejonach rolnicy, gdyby Agencja nie wykupiła od nich zboża płacąc za nie odpowiednią cenę, byliby w stanie cokolwiek wyprodukować w następnym roku?</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#JanuszMaksymiuk">Przecież nie możemy od Agencji Rynku Rolnego żądać, aby w każdym ocenianym okresie spełniała wszystkie zadania wynikające z przepisów ustawy, a więc innymi słowy mówiąc, aby w każdym ocenianym kwartale podejmowała wyłącznie działania korzystne zarówno dla producentów, jak i konsumentów. Są to - moim zdaniem - jedynie pobożne życzenia, bowiem działalność Agencji powinniśmy postrzegać w kontekście: jak działania Agencji podejmowane w tym kwartale wpłyną na stabilizację rynku w następnych latach i czy były one potrzebne, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#JanuszMaksymiuk">Myślę, że jednoczesne spełnienie w tym samym okresie życzeń tych osób, które sprzedają, i tych, które kupują, graniczy z cudem. Oczywiście, można tego cudu dokonać, jeżeli zwiększy się ilość środków budżetowych przeznaczonych na działania interwencyjne i zacznie się generalnie dopłacać do produkcji rolnej, ale rozmawiamy w tej chwili o działalności Agencji, które funkcjonuje dzięki środkom budżetowym, a nie o instytucji znajdującej się ponad ustawą budżetową i Sejmem.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#JanuszMaksymiuk">Ponieważ z wypowiedzi niektórych moich przedmówców wynikało, że należy dążyć do usunięcia wszystkich wad, muszę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie, aby było to możliwe i dlatego ciągle będziemy borykali się z pewnymi wadami, które należało będzie usuwać, a w ich miejsce będą ciągle pojawiały się nowe.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#JanuszMaksymiuk">Nie mogę zgodzić się z opinią pani poseł Zajączkowskiej, że w trakcie omawiania kolejnych sprawozdań Agencji dyskutujemy ciągle o tych samych problemach. Ponieważ dysponuję nie najgorszą pamięcią, przypominam sobie czasy, gdy ocenialiśmy działalność Agencji Rynku Rolnego, mając świadomość istnienia dziesiątków różnego rodzaju nadużyć. Nie ulega wątpliwości, że obecnie tego rodzaju przypadki praktycznie nie występują.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#JanuszMaksymiuk">Ponieważ pani poseł stwierdziła, że do tej pory nie określono reguł prowadzenia interwencji na rynku, chciałbym powiedzieć, że osoba, która opracuje alternatywną metodę prowadzenia w przyszłym roku działań interwencyjnych na rynku żywnościowym, uwzględniającą z jednej strony nadprodukcję, a z drugiej strony zbyt małe, jak na nasze potrzeby zbiory, będzie miała niezaprzeczalny powód do dumy.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#JanuszMaksymiuk">Niestety, nie potrafię sobie tego wyobrazić, ponieważ w moim przekonaniu interwencja, jak sama nazwa wskazuje, polega na odpowiedniej reakcji na nieprzewidziany wcześniej rozwój sytuacji, a więc ma charakter doraźny, natomiast długofalowe działania można określić mianem polityki planowej, która, jak dobrze pamiętamy, niechlubnie zakończyła swój żywot w Polsce i nie tylko w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt rzeczywistości, w której funkcjonuje Agencja Rynku Rolnego. Otóż musimy pamiętać, że w Polsce produkuje się 25 mln ton zboża, podczas gdy Agencja miała realny wpływ jedynie na 1,5 mln ton, bo na tyle tylko starczyło jej środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-15.20" who="#JanuszMaksymiuk">Aby podejmowane przez nią działania interwencyjne były naprawdę skuteczne, powinna nimi objąć 25–30% całej produkcji. Można więc stwierdzić, iż działania Agencji w gruncie rzeczy nie miały charakteru działań interwencyjnych, a jedynie polegały na wykupieniu od rolników ziarna, które i tak ktoś by wykupił. Innymi słowy, Agencja zdjęła z rynku nadprodukcję, której producent nie może w danym momencie przechować, wysuszyć itp.</u>
          <u xml:id="u-15.21" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli zwiększymy przyznawaną Agencji kwotę środków o 300%, to wówczas z całą pewnością działania interwencyjne obejmujące 5 mln ton zbóż będą naprawdę skuteczne.</u>
          <u xml:id="u-15.22" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym do pana prezesa oraz pana wiceministra skierować wypływający z dyskusji wniosek. Otóż uważam, że na podstawie dotychczasowych wypowiedzi można stwierdzić, iż niezwykle istotne jest, aby działania interwencyjne były prowadzone w jak najszybszym tempie, ponieważ wówczas będą one rzeczywiście skuteczne.</u>
          <u xml:id="u-15.23" who="#JanuszMaksymiuk">Dlatego proponuję, aby rząd ponownie przeanalizował skalę przyszłorocznych działań interwencyjnych dotyczących ceny zbóż. Moim zdaniem, możliwość 5-procentowej regulacji wysokości ceny minimalnej jest daleko niewystarczająca i w moim przekonaniu powinna ona wynosić 20%.</u>
          <u xml:id="u-15.24" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym złożyć wniosek o przyjęcie sprawozdania Agencji Rynku Rolnego wraz z raportem Najwyższej Izby Kontroli oraz stanowiskiem Agencji Rynku Rolnego dotyczącym wyników kontroli. Myślę, że wspomniane dokumenty nawzajem się uzupełniają i wyciągnięcie z nich odpowiednich wniosków stworzy nam realną szansę, że w przyszłości być może będziemy rozmawiali o wadach w funkcjonowaniu Agencji, ale z całą pewnością nie o tych samych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HenrykSiedlecki">Panie przewodniczący, chciałbym zabrać głos w kwestii formalnej. Otóż wydaje mi się, że dzisiejsze zadanie naszej Komisji nie polega na przyjęciu lub odrzuceniu informacji NIK, tylko Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ wnioski zgłoszone przez pana posła Maksymiuka pan przewodniczący będzie musiał poddać pod głosowanie, proponuję, aby zwrócił pan panu posłowi Maksymiukowi uwagę, żeby wycofał swój wniosek dotyczący przyjęcia informacji przedstawionej przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że pan poseł Siedlecki uzgodni z panem posłem Maksymiukiem dalszy los przedstawionej przez niego propozycji i poinformuje nas o tym tuż przed głosowaniem. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SzczepanSkomra">Oceniając działalność Agencji Rynku Rolnego w IV kwartale 1995 r. wielu moich przedmówców zawarło w swych wypowiedziach sporo krytycznych uwag, które pozwolą być może na usprawnienie funkcjonowania Agencji w przyszłości, bo jeżeli z dzisiejszej dyskusji wyciągniemy właściwe wnioski, przyniesie to korzyść nam wszystkim.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#SzczepanSkomra">Z przygotowanych przez Agencję Rynku Rolnego materiałów oraz raportu NIK wynika, że Agencji brakuje profesjonalizmu w prowadzeniu działań interwencyjnych na wszystkich objętych nimi rynkach, ponieważ nie wykorzystuje ona elementów gry rynkowej. Myślę, że za główną przyczynę tego stanu rzeczy można uznać niedostatki posiadanej przez Agencję informacji. Agencja nie prowadzi bowiem pełnego monitoringu, a ponadto nie konsultuje ewentualnych działań ani z producentami rolnymi, ani z eksporterami, ani z handlowcami.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#SzczepanSkomra">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym powiedzieć, w jaki sposób przebiega interwencja na rynku mleka w takich krajach jak Dania i Szwajcaria. Otóż w Danii funkcjonuje departament marketingu, który zbiera wszystkie informacje, na podstawie których w momencie interwencji podejmują decyzje wszystkie korzystające z niej podmioty. Myślę, że w naszych warunkach tego typu rozwiązanie byłoby bardziej właściwe.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#SzczepanSkomra">Mówiąc o działaniach interwencyjnych podejmowanych na rynku masła należy pamiętać, że mimo stosowania przez Agencję legalnych przetargów istnieje wiele nieprawidłowości, ponieważ w przetargach biorą udział osoby posiadające naprawdę duże pieniądze. Spółdzielnie mleczarskie, które są głównymi producentami masła i dostarczycielami tegoż masła dla Agencji Rynku Rolnego, nie dysponują środkami finansowymi, które pozwalałyby im na wzięcie udziału w przetargu.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#SzczepanSkomra">Nie ulega wątpliwości, że jest to niekorzystne rozwiązanie, ponieważ przechwytywane przez handlowców środki nie trafiają do spółdzielni, a za ich pośrednictwem do rolników.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#SzczepanSkomra">Chciałbym zwrócić państwa uwagę, że niski poziom cen interwencyjnych nie wpływa na obniżenie ceny rynkowej i dlatego mimo że stabilność cen masła, o której wspomniał pan poseł Cieślak, jest zjawiskiem korzystnym, wydaje mi się, że korzystając ze wzoru wymienionych już wcześniej krajów, należałoby na mocy zarządzenia ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej o oznakowaniu, wprowadzić tzw. „cenę rekomendowaną”. Innymi słowy mówiąc, na opakowaniu towaru umieszczana byłaby cena producenta, dzięki której konsument mógłby dokładnie określić wysokość marży pobieranej przez handlowców.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#SzczepanSkomra">Myślę, że skoro tego rodzaju metoda zapobiegania nieuzasadnionemu wzrostowi cen sprawdziła się w krajach Europy Zachodniej, należałoby ją - tym bardziej że zabieg ten nie pociąga za sobą dużych kosztów - wprowadzić także w naszym kraju, ponieważ konsument będzie wówczas zwracał uwagę nie tylko na jakość, ale również na cenę, której wysokość pozwoli mu stwierdzić, który sprzedawca jest sprzedawcą nieuczciwym.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#SzczepanSkomra">Korzystając z okazji chciałbym poprosić prezesa Agencji o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania. Ile tysięcy ton masła znajduje się w tej chwili w magazynach Agencji? Ile ton masła Agencja sprzedała w kwietniu i na początku maja, ponieważ w niektórych rejonach kraju pojawił się niedobór masła. Jaki procent wyprodukowanego masła planuje się wykupić w 1996 r.? Czy pan prezes jest przekonany, że decyzja, która zakłada, że Agencja podejmie działania interwencyjne na rynku mleka, jeżeli cena minimalna 5 tys. zł za jeden litr, będzie uwzględniała tylko jednostki białka i tłuszczu bez żadnych dopłat.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#SzczepanSkomra">Chciałbym powiedzieć, że moim zdaniem, nie jest to najszczęśliwszy pomysł, ponieważ wiele spółdzielni mleczarskich stosuje wiele różnego rodzaju dopłat za jakość wyprodukowanego mleka, tzn. np. za komórki somatyczne i zawartość bakterii. Wydaje mi się, że nie sposób oddzielić jakości od ceny minimalnej, ponieważ wówczas zmniejszymy trwałość tych artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszMaćkowiak">Po lekturze sprawozdania Agencji Rynku Rolnego oraz raportu NIK odnoszę wrażenie, że nastąpiła znacząca poprawa sposobu funkcjonowania tej instytucji. Pamiętając zawartość ostatniej informacji NIK dotyczącej działalności Agencji Rynku Rolnego muszę stwierdzić, iż kierownictwo Agencji doprowadziło do znaczącej poprawy wielu sfer działalności Agencji, co wcale nie oznacza, że możemy uznać, iż działa ona w sposób bezbłędny, ale przecież zdajemy sobie sprawę z tego, że błędów nie popełnia tylko ta osoba lub instytucja, która nic nie robi.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JanuszMaćkowiak">Szczerze mówiąc, zaskoczyło mnie trochę wystąpienie pana posła Siedleckiego i dlatego chciałbym zwrócić uwagę, że wiceprezes NIK, pan Wesołowski w końcowym fragmencie swojej wypowiedzi bardzo wyraźnie stwierdził, iż uważa, że kierownictwo Agencji wykonało ogromną pracę, doprowadzając do poprawy efektywności działania Agencji.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JanuszMaćkowiak">Także prezes Agencji, pan Gutowski, ustosunkowując się do protokołu NIK zwrócił uwagę na pewne aspekty działalności kierowanej przez niego instytucji, stwierdzając m.in., że jednym z najważniejszych zadań kierownictwa Agencji jest poprawa rzetelności wykorzystywanych przez nią prognoz.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JanuszMaćkowiak">Myślę, że zarówno sprawozdanie Agencji, jak i raport NIK mogą nam posłużyć do wyciągnięcia właściwych wniosków i właśnie w taki sposób powinniśmy je odbierać, tym bardziej że nie ma żadnego uzasadnienia, abyśmy nawzajem wytykali sobie błędy.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JanuszMaćkowiak">Oczywiście, gdybyśmy chcieli krytycznie odnieść się do niektórych sformułowań zawartych w raporcie, to moglibyśmy stwierdzić, że kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli zbyt szczegółowo analizowali niektóre problemy, ponieważ nie ulega wątpliwości, że w wyniku kolejnych kontroli w działalności Agencji zaszły znaczące zmiany.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JanuszMaćkowiak">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na dwa poruszane w dyskusji problemy. Otóż po pierwsze, zgadzam się z opinią pani poseł Zajączkowskiej, że Agencja nie powinna rezygnować z tej formy działalności, jaką są magazyny autoryzowane, ponieważ w dużym stopniu wpływa ona na poprawę sytuacji na rynku w okresie największej podaży zbóż.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#JanuszMaćkowiak">Po drugie, ponieważ w raporcie NIK w jednym miejscu stwierdza się, o czym zresztą wspominał pan poseł Siedlecki, że Agencja wyeksportowała zbyt małą ilość półtusz wieprzowych, a z drugiej stopniu zarzuca się jej zbyt dużą kwotę poczynionych dopłat, chciałbym powiedzieć, że podstawowym zadaniem Agencji jest stabilizowanie rynku i dlatego nie powinniśmy zwracać uwagi na koszty, tym bardziej że decyzja o obniżce cen półtusz przeznaczonych na eksport została podjęta przez kolegium Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Szczerze mówiąc pochwalam tego rodzaju decyzje, bowiem Agencja nie jest instytucją, której działalność powinna przynosić określone zyski.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#JanuszMaćkowiak">Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z faktu, iż ustalona na ten rok cena skupu pszenicy wynosi 4.200 tys. zł za tonę, a żyta 3.420 tys. zł za 1 tonę, bowiem uważam, że w pełni usatysfakcjonuje polskich rolników.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#JanuszMaćkowiak">Kończąc swoją wypowiedź chciałem stwierdzić, iż opowiadam się za przyjęciem informacji o działalności Agencji w IV kwartale 1995 r. Opowiadam się także za przyjęciem do wiadomości informacji NIK, tym bardziej że jak wynika z otrzymanych przez nas materiałów, kierownictwo Agencji bardzo poważnie potraktowało zawarte w niej wnioski. Dlatego bardzo bym prosił, abyśmy przystąpili do rozstrzygnięcia dalszych losów sprawozdania Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławKalemba">Wydaje mi się, że najbardziej ciekawe są te wypowiedzi, które nie odnoszą się do wystąpień uczestników dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HenrykSiedlecki">Panie przewodniczący, czy mogę zabrać głos ad vocem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławKalemba">Udzielę panu głosu, po wyczerpaniu listy mówców. Proszę o zabranie głosu pana posła Wujca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykWujec">Myślę, że obydwie te informacje, tzn. zarówno sprawozdanie Agencji Rynku Rolnego, jak i informację o wynikach kontroli NIK należy traktować równorzędnie, jak dwa dobrze przygotowane dokumenty i w związku z tym emocjonalny stosunek do ich treści wyrażający się w próbach chwalenia jednego i dezawuowania drugiego jest, moim zdaniem, niewłaściwy.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#HenrykWujec">Myślę, że szczególnie uważnie powinniśmy przyjrzeć się rozdziałowi IV raportu NIK, którego treść skłania mnie do oczekiwania od przedstawicieli Agencji Rynku Rolnego odpowiedzi na zawarte w nim oceny i postulaty. Szczególnie interesuje mnie kwestia nadmiernej centralizacji procesów decyzyjnych oraz wpływu, jaki wywarła ona na przebieg zakupu zbóż. Ponieważ centralistyczny sposób podejmowania decyzji bardzo często nie prowadził do stabilizacji rynku myślę, że kwestia ta wymagałaby wyjaśnienia. Moim zdaniem, należałoby stworzyć możliwość przeciwdziałania powtórzeniu się tego rodzaju tendencji w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#HenrykWujec">Wyjaśnienia wymaga również skuteczność działania systemu magazynów autoryzowanych. Przypomnę, że w 1994 r. zamiast przewidywanych 800–900 tys. ton skupiono w tym systemie zaledwie niecałe 100 tys. ton, a podobne zjawisko powtórzyło się w pierwszym półroczu 1995 r. Moim zdaniem, nieskuteczność tego systemu w bardzo poważnym stopniu przyczyniła się do powstania, znanych wszystkim problemów związanych ze skupem zbóż.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#HenrykWujec">Najwyższa Izba Kontroli zwróciła w swym sprawozdaniu uwagę, że interwencyjny skup żywca przeprowadzany był tylko w przypadku konieczności wymiany rezerw i w związku z tym nie zahamował on spadku rynkowych cen żywca. Bezcelowe było zatem przy obniżonej cenie kontrolowanie skupu w lipcu i sierpniu 1995 r. Myślę, że ta kwestia również wymaga wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#HenrykWujec">Krytycznie postrzegany jest również fakt, że mimo działań interwencyjnych podejmowanych przez Agencję Rynku Rolnego nie następuje stabilizacja cen, i to zarówno w przypadku producentów, jak i konsumentów, co świadczy o małej skuteczności działania Agencji Rynku Rolnego oraz mechanizmów mających stabilizować ceny produktów spożywczych nabywanych przez konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#HenrykWujec">W raporcie NIK wymienia się również konkretne przykłady niegospodarności Agencji, jak chociażby powołanie spółki Cukar. Prosiłbym o wyjaśnienie, kto podjął decyzję o powołaniu tej spółki i w jaki sposób zakończy ona swoją działalność?</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#HenrykWujec">W tym samym punkcie raportu stwierdzono, że w wyniku delegowania 70 osób do rad nadzorczych spółek związanych z Agencją, dochody tych osób zwiększyły się łącznie o kwotę 730 tys. zł, mimo małej na ogół efektywności rad nadzorczych. Sądzę, że byłoby celowe, aby posłowie zapoznali się z listą tych osób, które biorą udział w pracach rad nadzorczych. Pragnę przypomnieć, że sprawa udziału pracowników Agencji w radach nadzorczych spółek Agencji była przedmiotem zainteresowania posłów podczas poprzednich posiedzeń Komisji i dlatego sądzę, że powinniśmy nieco uważniej przyjrzeć się tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#HenrykWujec">Wydaje mi się, że wszystkie zawarte w informacji postulaty wymagają zarówno krytycznego spojrzenia ze strony członków naszej Komisji, jak i odpowiedzi przedstawicieli Agencji. Uważam, podobnie jak pan poseł Maksymiuk, że Komisja powinna przyjąć zarówno sprawozdanie Agencji, informację Najwyższej Izby Kontroli, jak i stanowisko Agencji wobec raportu NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z członków Komisji chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#StanisławKalemba">Wobec tego proszę o zabranie głosu pana posła Siedleckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#HenrykSiedlecki">Pragnę pana przewodniczącego, członków Komisji oraz zaproszonych gości przeprosić za to, że pan poseł Maćkowiak nie zrozumiał mojej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławKalemba">Ponieważ nie wyrażają państwo chęci zabrania głosu w dyskusji, pozwolę sobie przedstawić kilka uwag dotyczących zagadnień, które są przedmiotem naszego dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławKalemba">Wydaje mi się, że Agencja Rynku Rolnego powinna dysponować rezerwami stanowiącymi ok. 10% zbiorów, tzn. ok. 2,5 mln ton. W moim przekonaniu stworzenie takich rezerw jest zupełnie realne i dlatego z uporem powinniśmy zmierzać do realizacji tego zamierzenia.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławKalemba">Podczas posiedzeń plenarnych Sejmu sygnalizowano już potrzebę stworzenia programu zbożowego lub ustawy zbożowej, której przepisy określałyby generalnie wielkość istniejących potrzeb oraz wielkość rezerw państwa, biorąc pod uwagę trudną i złożoną sytuację na światowym rynku zbożowym.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#StanisławKalemba">Odnosząc się do uwag Najwyższej Izby Kontroli dotyczących interwencyjnego skupu trzody chlewnej, w których stwierdza się m.in., że nie przyniósł on odpowiednich efektów w postaci stabilizacji cen, chciałbym zapytać, jaki byłby hipoteczny rozwój sytuacji na tym rynku, gdyby w 1995 r. Agencja Rynku Rolnego nie skupiła 133 tys. ton półtusz?</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#StanisławKalemba">Biorąc pod uwagę rozchwianie polskiego rynku trzeba stwierdzić, że od 1993 r. do jesieni 1995 r., czyli w okresie ostatnich 2 lat, funkcjonowanie rynku trzody chlewnej było w miarę prawidłowe. Musimy pamiętać, że cykle chowu trzody chlewnej znajdują swoje odzwierciedlenie na wszystkich rynkach.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#StanisławKalemba">W moim przekonaniu, w raporcie Najwyższej Izby Kontroli - czemu zresztą nie należy się dziwić, ponieważ oceniana przez nią sfera jest domeną rolników - brakuje powiązania działań interwencyjnych prowadzonych na rynku zbóż z działaniami interwencyjnymi prowadzonymi na rynku trzody chlewnej, a przecież nie ulega wątpliwości, że te dwa rynki łączą wzajemne ścisłe zależności, o czym świadczy chociażby obecna sytuacja, kiedy to wzrostowi cen zbóż towarzyszy spadek ceny trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#StanisławKalemba">Musimy także pamiętać o wzajemnych zależnościach łączących rynek zbóż i produkcję drobiarską, która pochłania duże ilości ziarna.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#StanisławKalemba">Nie zgadzam się z twierdzeniem, że szczególnie w 1994 r. - w trakcie skupu zbóż Agencja Rynku Rolnego konkurowała z magazynami autoryzowanymi. Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym przypomnieć, iż dramat ówczesnej sytuacji polegał na tym, że rolnicy potrzebowali pieniędzy na zakup nasion i nawozów przeznaczonych na jesienne zasiewy, a inaczej mówiąc, na pokrycie kosztów gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#StanisławKalemba">Naszym obowiązkiem było zatem naleganie, aby Agencja podjęła takie właśnie, a nie inne działania i w tym celu wystosowaliśmy w tej sprawie dezyderaty do Rady Ministrów, która jeszcze przed rozpoczęciem żniw w 1994 r. podjęła decyzję o przeznaczeniu dodatkowych 500 mld zł na dopłaty do oprocentowania kredytów.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#StanisławKalemba">W moim przekonaniu działalność Agencji Rynku Rolnego byłaby bardziej odczuwalna, gdyby dysponowała ona większą kwotą środków budżetowych, chociaż nie ulega wątpliwości, że powinny one być lepiej wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#StanisławKalemba">Mając na względzie uwagi NIK dotyczące finansowej sfery działalności Agencji, m.in. innymi egzekwowania należności, udziału w spółkach itd. uważam, że źle by się stało, gdyby dzisiejsza dyskusja skłoniła nas do zlekceważenia ich wagi, a szczególnie wagi zarzutów dotyczących funkcjonowania działu księgowości i głównej księgowej Agencji, wobec której sformułowano zastrzeżenia o zasadniczym znaczeniu.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#StanisławKalemba">Nie możemy przejść nad tymi uwagami do porządku dziennego, twierdząc, że i w tym przypadku kontrolerzy NIK nie mają racji, bowiem w moim przekonaniu, są to uwagi, które powinny skłonić kierownictwo Agencji do natychmiastowego wyciągnięcia odpowiednich wniosków.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#StanisławKalemba">Nie ulega wątpliwości, że w przedstawianych nam materiałach napotykamy na wiele negatywnych zjawisk, które istnieją w działalności Agencji od 1991 r. Przypomnę, że wątpliwości dotyczące wspomnianej przez pana posła Wujca spółki Cukar mają swoje początki w 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#StanisławKalemba">Chciałbym, aby prezes Agencji, pan Gutowski przedstawił swoje stanowisko dotyczące następującej sprawy. Otóż nie zamierzam ukrywać, że byłem gorącym zwolennikiem wprowadzenia przez Agencję - co zresztą stało się faktem od 1 kwietnia br. - kwitów skupowych na trzodę chlewną, które pomogłyby zlikwidować różnice w wysokości stosowanych cen. Przypomnę, że kwit skupowy jest drukiem ścisłego zarachowania, który zawiera informacje o tym, jaki produkt skupuje dany podmiot, wagę i cenę produktu.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#StanisławKalemba">Czy pan prezes Gutowski mógłby mi powiedzieć, w jakim stopniu wprowadzenie tych kwitów pozwoli wyeliminować występujące dotychczas w 8,5% przypadki zaniżenia ustalonej wysokości cen?</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#StanisławKalemba">Nie ulega bowiem wątpliwości, że ze środków budżetowych przeznaczonych na skup powinien skorzystać przede wszystkim rolnik i konsument, a nie pośrednik. Wydaje mi się, że w tej sytuacji, za niezwykle cenną należy uznać propozycję pana posła Skomry, dotyczącą wprowadzenia tzw. „ceny rekomendowanej”.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#StanisławKalemba">Muszę przyznać, że jestem zadowolony z merytorycznego poziomu tej dyskusji, która odbyła się ponad podziałami politycznymi. Jest, wydaje mi się oczywiste, że powinniśmy z niej wyciągnąć konstruktywne wnioski i dlatego chciałbym zaproponować, abyśmy przyjęli sprawozdanie z działalności Agencji Rynku Rolnego w IV kwartale 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#StanisławKalemba">Ponieważ zgłosili państwo bardzo dużo ciekawych wniosków, proponuję, abyśmy powołali trzyosobowy zespół i obarczyli go zadaniem przygotowania projektu dezyderatu do prezesa Rady Ministrów, którego treść przyjęlibyśmy podczas następnego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#StanisławKalemba">Skoro nie ma innych wniosków, chciałbym zapytać, kto z pań i panów posłów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszMaksymiuk">Panie przewodniczący, chciałbym przypomnieć, że wcześniej zgłosiłem nieco inny wniosek, który w tej chwili chciałbym zmodyfikować. Ponieważ względy proceduralne nie pozwalają nam na przyjęcie informacji Najwyższej Izby Kontroli proponuję, aby Komisja przyjęła sprawozdanie z działalności Agencji Rynku Rolnego w IV kwartale 1995 r. wraz ze stanowiskiem Agencji, dotyczącym wyników kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan wiceminister Smolarek chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RyszardSmolarek">Panie przewodniczący, prosiłbym, aby zechciał pan udzielić głosu prezesowi Agencji Rynku Rolnego, który mógłby w ten sposób odpowiedzieć na wiele pytań oraz wyjaśnić kontrowersyjne wątpliwości, jakie zostały skierowane do kierownictwa Agencji. Myślę, że pozostawienie ich bez odpowiedzi nadałoby im rangę faktów oczywistych, co byłoby wysoce niewskazane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławKalemba">Dziękuję panu za tę bardzo słuszną uwagę. Wobec tego proszę pana prezesa Gutowskiego, aby odpowiedział na pytania posłów i ustosunkował się do stawianych Agencji zarzutów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzGutowski">Jeżeli państwo pozwolą, to najpierw odpowiem na skierowane do mnie pytania pań i panów posłów, a następnie, jeżeli będę dysponował odpowiednimi argumentami, postaram się wyjaśnić wszystkie państwa wątpliwości dotyczące działalności Agencji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#KazimierzGutowski">Pani poseł Zajączkowska skierowała do mnie dwa pytania, tzn. jakie są reguły importu zboża oraz jaką rolę w tym imporcie odgrywa firma Rolimpex. Otóż muszę stwierdzić, że nie ma żadnych reguł, które regulowałyby import zbóż, ponieważ Agencja jest jedną ze stron kontraktu i to ona dokonuje zakupu zboża. Jednak w związku z tym, że Agencja nie posiada odpowiednich kadr oraz możliwości zajęcia się spedycją i logistyką dostaw ogłosiliśmy przetarg publiczny w celu wyłonienia firmy, która będzie w stanie zakupione przez Agencję zboże dostarczyć do wskazanego przez nią magazynu. W sumie odbyły się dwa przetargi, które wygrały Rolimpex i Argos.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Siedleckiego, chciałbym powiedzieć, że dwie firmy, za które w 1995 r. spłaciliśmy pobrane w 1994 r. kredyty na łączną kwotę 275 tys. nowych złotych, to „Młyn Mazurski” z Olsztyna oraz „Junis” z Poznania. Z jedną z tych firm zawarliśmy ugodę i spłaca ona obecnie swój dług wobec Agencji, natomiast z drugą firmą wygraliśmy sprawą sądową i dysponując odpowiednim wyrokiem oczekujemy obecnie na egzekucję należności.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#KazimierzGutowski">Ponieważ wspomnieli państwo o cieszącej się złą sławą firmie „Korn” z Olsztyna, chciałbym powiedzieć, że jest to byłe Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Zbożowo-Młynarskie w Olsztynie, które po reorganizacji zadłużyło się w Agencji na kwotę ok. 40 mld starych złotych. W związku z tym wojewoda olsztyński utworzył na jego majątku spółkę i w zamian za długi przekazał Agencji 25% jej udziałów. Wydarzenia te miały miejsce przed 1993 r., tzn. przed objęciem funkcji przez obecne kierownictwo Agencji.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#KazimierzGutowski">W chwili, gdy zostałem prezesem Agencji, resztą udziałów tej spółki dysponował w imieniu wojewody likwidator, a rada nadzorcza spółki „Korn”, której byłem członkiem, skierowała do prokuratury zarzut niegospodarności wobec członków zarządu spółki. Obecnie sytuacja tej spółki uległa o tyle poprawie, że część udziałów likwidatora wykupił „Elektrim”. Nastąpiła również zmiana nazwy spółki i w tej chwili nazywa się „Elkor”, a jej największymi udziałowcami są dwie silne firmy, tzn. Agencja Rynku Rolnego oraz „Elektrim”. Uważamy, że obecnie trudno w funkcjonowaniu tej spółki dopatrzeć się jakichkolwiek nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#KazimierzGutowski">Pragnę dodać, o czym zresztą wspomniał już pan wiceminister Smolarek, że spółka ta znajduje się na liście firm, których udziały stanowiące własność Agencji zamierzamy sprzedać w najbliższej przyszłości, ponieważ nie jesteśmy zainteresowani dalszym uczestniczeniem w działalności tej spółki.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytania pana posła Skomry, chciałbym państwa poinformować, że w kwietniu skierowaliśmy na rynek krajowy 1700 ton, a w pierwszej dekadzie maja 300 ton masła. W tej chwili posiadamy zapas masła, ponieważ całe masło, którym dysponujemy, objęte jest umowami. Od początku roku na rynek krajowy sprzedaliśmy 5600 ton, a na eksport, do końca marca, 8600 ton masła.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#KazimierzGutowski">Odnosząc się do uwagi pana posła Skomry dotyczącej przetargów, chciałbym powiedzieć, że bardzo intensywnie zachęcamy spółdzielnie mleczarskie oraz inne podmioty przerabiające lub dostarczające masło do Agencji, aby w nich uczestniczyły, bo chociaż zdajemy sobie sprawę, że są one słabsze od innych firm, to jednak sprzedawane przez Agencję ilości masła może kupić każda firma.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#KazimierzGutowski">Agencja, dysponując opakowaniami po 50 kg, spełnia w tym przypadku rolę hurtownika, ponieważ tego rodzaju masło nie może być przeznaczone do sprzedaży detalicznej i dlatego, szczerze mówiąc, bardzo zależy nam na tym, aby spółdzielnie mleczarskie brały udział w przetargach i kupowały znajdujące się w dyspozycji Agencji masło, bowiem posiadają możliwość jego formowania, a następnie skierowania na rynek.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#KazimierzGutowski">Z poczynionych przeze mnie obserwacji wynika jednak - być może stwierdzenie, które za chwilę wygłoszę, jest dyskusyjne - że mleczarnie nie są zainteresowane udziałem w tego rodzaju przetargach, ponieważ usiłują sprzedać swoje własne masło.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#KazimierzGutowski">Jak pan poseł zapewne pamięta, Agencja już wcześniej dysponowała masłem formowanym, które było jednak bardzo słabym towarem eksportowym, O ile pamiętam, to pomijając rok 1993 i 1994, kiedy w wyniku długotrwałej zimy nastąpił spadek wysokości produkcji, zdecydowana większość skupionego masła musi być przedmiotem eksportu.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#KazimierzGutowski">Pragnę dodać, że w tym roku bardzo korzystnie sprzedaliśmy polskie masło za granicę uzyskując od 49–51 tys. zł za 1 kg, a więc znacznie powyżej obowiązujących obecnie cen światowych. W tym roku planujemy zakupić ok. 20 tys. ton masła i ok. 10 tys. ton mleka w proszku, z tym, że nasze plany mogą ulec zmianie, bowiem wynikają one z realnych możliwości finansowych.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#KazimierzGutowski">Panu posłowi Wujcowi chciałbym powiedzieć, że odpowiedzi na większość wniosków rozpoczynających się na s. 29 raportu NIK zawarliśmy w naszym stanowisku, które zostało państwu dostarczone przed rozpoczęciem dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#KazimierzGutowski">Wspomniana przez pana spółka Cukar została powołana do życia w 1993 r. przez poprzednie kierownictwo Agencji, a głównym jej zadaniem miała być sprzedaż cukru pochodzącego z zapasów Agencji Rynku Rolnego. Niestety, wspomniana spółka realizowała nałożone na nią zadania w ten sposób, że sprzedawała cukier na kredyt i w związku z tym nie uzyskała wszystkich należnych za sprzedany cukier pieniędzy, ponieważ 100% udziałów tej spółki stanowiła własność Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#KazimierzGutowski">Zainicjowałem w 1994 r. proces likwidacji tej spółki, aby nie ponosić kosztów związanych z utrzymywaniem zarządu i rady nadzorczej, natomiast sprawę jej prezesa przekazałem prokuraturze. Pragnę dodać, że wszystkie zobowiązania i należności spółki przejęła Agencja Rynku Rolnego, która w tej chwili dochodzi swoich praw na drodze sądowej.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#KazimierzGutowski">Ponieważ kilka zgłoszonych przez państwa pytań dotyczyło członków rad nadzorczych i uzyskiwanych przez nich dochodów, chciałbym powiedzieć - o czym zresztą wspomniałem we wstępnym fragmencie przekazanej państwu informacji - że prowadzimy w tej chwili proces reorganizacji spółek Agencji, polegający na ich łączeniu i zmniejszaniu tym samym zarówno liczby rad nadzorczych, jak i liczby wchodzących w ich skład członków oraz wprowadzaniu w skład rad nadzorczych zupełnie nowych osób, co powinno doprowadzić do radykalnej zmiany obrazu.</u>
          <u xml:id="u-33.16" who="#KazimierzGutowski">Pragnę dodać, że znajdujący się w pkt. 7 na s. 31 zapis, że członkowie rad nadzorczych zarobili od 1,6 tys. do 81,4 tys. zł, odnosi się również do jednego pracownika, który, co prawda, bierze udział w pracach rad nadzorczych, ale jest rekomendowany nie przez prezesa Agencji Rynku Rolnego, tylko przez ministra przekształceń własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-33.17" who="#KazimierzGutowski">Chciałbym wyjaśnić, że pracownicy Agencji za udział w pracach rad nadzorczych uzyskali w 1995 r. dochody w wysokości od 1,6 tys. do 28 tys. zł, a więc średnio na jednego pracownika, będącego członkiem rad nadzorczych wypada 10 tys. nowych zł. Obecna sytuacja ulegnie jednak radykalnej zmianie, ponieważ w maju br. planujemy rozpocząć bardzo gruntowną reorganizację, polegającą m.in. na zmniejszeniu zarówno wysokości wynagrodzenia, jak i liczby pracowników Agencji biorących udział w pracach rad nadzorczych. Chcemy także ograniczyć możliwość uczestniczenia pracowników Agencji w radach nadzorczych tylko do jednej rady.</u>
          <u xml:id="u-33.18" who="#KazimierzGutowski">W związku z krytyczną oceną funkcjonowania księgowości Agencji, zgodnie z sugestią zawartą we wnioskach pokontrolnych sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli, podjęliśmy decyzję o zmianie głównej księgowej Agencji. W drodze konkursu dokonaliśmy wyboru nowej głównej księgowej, a inaczej mówiąc dyrektora finansowego Agencji, który rozpocznie pracę od 1 czerwca br. Uważamy zresztą, że istnieje potrzeba gruntownej reorganizacji całego działu finansowego Agencji, ponieważ w swoim dotychczasowym układzie był on stanowczo zbyt słaby, aby mógł kontynuować realizację zadań ciążących na Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-33.19" who="#KazimierzGutowski">Pragnę jednak dodać, że dotychczasowy pion finansowy Agencji, działając pod kierownictwem byłej pani dyrektor zrealizował zarówno bardzo złożone i rozbudowane działania windykacyjne, jak i inne zadania finansowe.</u>
          <u xml:id="u-33.20" who="#KazimierzGutowski">Odnosząc się do zarzutów dotyczących niestosowania cen interwencyjnych przez podmioty realizujące w naszym imieniu konkretne zadania, chciałbym powiedzieć, że biorąc pod uwagę wnioski posłów wchodzących w skład zarówno sejmowej, jak i senackiej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej od 1 kwietnia br. wprowadziliśmy obowiązek stosowania przy zakupach interwencyjnych dokonywanych na rynku mleka, zboża i mięsa dokumentów ilościowo-finansowych z nadrukiem Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-33.21" who="#KazimierzGutowski">W związku z tym rolnik, który krytycznie ocenia wysokość uzyskiwanej ceny lub podmiot, który kupił od niego produkty rolne, musi przedstawić obecnie dokument potwierdzający, iż sprzedał swoje produkty Agencji Rynku Rolnego. Do tej pory bowiem rolnik mógł twierdzić, że wyprodukowane przez siebie produkty sprzedał Agencji, gdy tymczasem mógł je sprzedać nieuczciwemu podmiotowi, który z Agencją nie miał nic wspólnego.</u>
          <u xml:id="u-33.22" who="#KazimierzGutowski">Uważamy, iż dzięki wprowadzeniu tych dokumentów znacznie zmaleje liczba reklamacji, które do tej pory kierowano pod adresem Agencji. Pragnę dodać, że wspomniane już w trakcie dzisiejszego posiedzenia 8,5% przypadków odpowiada liczbie nadużyć wykrytych przez kontrole prowadzone przez Agencję Rynku Rolnego oraz PISiPAR na zlecenie Agencji. Muszę przyznać, że bardzo zależało nam na tym, aby wyeliminować podmioty, które prowadząc w naszym imieniu skup interwencyjny oszukiwały producentów rolnych i dlatego wysyłaliśmy w teren zarówno własne ekipy kontrolne, jak i kontrolerów PISiPAR.</u>
          <u xml:id="u-33.23" who="#KazimierzGutowski">Chcąc sprawdzić, czy dokumenty z nadrukiem Agencji Rynku Rolnego stosowane są w praktyce, do wszystkich regionalnych oddziałów Agencji Rynku Rolnego wysłaliśmy pracowników kontroli wewnętrznej Agencji, których zadaniem jest prześledzenie całej drogi, jaką przebywa żywiec wieprzowy od producenta, poprzez ubojnię, aż do chłodni, w których składuje się mięso. Przeprowadzenie podobnej kontroli zleciliśmy również PISiPAR i najdalej za miesiąc powinniśmy już otrzymać jej pierwsze wyniki, które, jak sądzę, będą świadczyły o znacznej poprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Wujec nie otrzymał odpowiedzi na sformułowane przez siebie pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#HenrykWujec">Chciałbym podziękować panu prezesowi Gutowskiemu za wyjaśnienia i powiedzieć, że nie otrzymałem stanowiska Agencji Rynku Rolnego odnoszącego się do wyników kontroli NIK, w którym zawarte były odpowiedzi na część moich pytań z wyjątkiem odpowiedzi na pytanie dotyczące oddelegowania 70 pracowników Agencji do rad nadzorczych.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#HenrykWujec">Ponieważ wyjaśnienie pana prezesa było dosyć powierzchowne, prosiłbym o precyzyjne określenie wysokości łącznej kwoty wypłaconej w formie wynagrodzenia pracownikom oddelegowanym do rad nadzorczych, jeżeli oczywiście jest to kwota inna niż owe 730 tys. nowych złotych rocznie, o której wspomina raport NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby prosić o wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StanisławPawlak">Chciałbym zapytać pana prezesa, co powoduje, że podmioty prowadzące skup na rzecz Agencji, na podstawie dokumentacji, o której mówiono w trakcie dzisiejszego posiedzenia, nie wypłacają od razu dostawcom żywca należnych im pieniędzy?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#StanisławPawlak">Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że opóźnienia w zapłacie za dostarczone produkty sięgają trzech tygodni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa ma jakieś wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym, aby pan prezes Gutowski ustosunkował się do mojego pytania, które przedstawiłem w formie wniosku. Innymi słowy mówiąc, chciałbym się dowiedzieć, czy nie dostrzega pan potrzeby takiej modyfikacji zaliczkowego systemu skupu zbóż, aby więcej pieniędzy wydatkowanych na prowadzenie działań interwencyjnych trafiało bezpośrednio do producentów, a nie pośredników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby skierować do pana prezesa jakieś wątpliwości lub pytania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#StanisławKalemba">Wobec tego proszę pana prezesa Gutowskiego o wyjaśnienie zgłoszonych przed chwilą wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Wujca chcę stwierdzić, że wspomniana przez niego kwota 730 tys. nowych złotych rzeczywiście została wypłacona w 1995 r. Pragnę dodać, że nigdy nie kwestionowałem prawdziwości tych danych, a jedynie powiedziałem, że dyskusyjna jest najwyższa indywidualna kwota osiągniętych z tego tytułu dochodów, tzn. 81 tys. nowych złotych, bowiem otrzymał ją pracownik oddelegowany do spółek przez ministra przekształceń własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#KazimierzGutowski">Biorąc pod uwagę wyłącznie pracowników Agencji mogę stwierdzić, że średni roczny dochód każdego z nich uzyskany z tytułu uczestniczenia w pracach rad nadzorczych wynosił 10 tys. nowych złotych brutto.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#KazimierzGutowski">Podobnie jak w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, wysokość wynagrodzenia pracowników uczestniczących w pracach rad nadzorczych reguluje zarządzenie prezesa Agencji Rynku Rolnego, które określa, że przewodniczący rady nadzorczej otrzymuje 1,4 średniego wynagrodzenia miesięcznego, natomiast członek rady 1,1.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#KazimierzGutowski">W związku z wejściem w życie nowej ustawy, od 1 maja br. zmniejszyliśmy zarówno liczebność rad nadzorczych, wynagrodzenia jej członków, jak i liczbę pracowników Agencji biorących udział w pracach rad nadzorczych, co spowoduje, że zarzut mówiący o małej efektywności pracy rad nadzorczych i zbyt dużej wysokości otrzymywanego przez ich członków wynagrodzenia straci na aktualności.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#KazimierzGutowski">Pragnę dodać, że prawdopodobnie wysokość wynagrodzenia pracowników Agencji będących członkami rad nadzorczych, zostanie określona na poziomie 0,6–0,5 średniego wynagrodzenia miesięcznego, co pozwoli zwrócić im koszty udziału w posiedzeniach.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Pawlaka chciałbym stwierdzić, że Agencja prowadzi skup płodów rolnych, korzystając z pośrednictwa ok. 30 podmiotów posiadających chłodnie, którym - jeżeli znajdują się w dobrej kondycji finansowej - udzielamy stosownych zaliczeń, pozwalających im na natychmiastowe - tuż po dostarczeniu wszystkich dokumentów - wypłacenie ubojniom należnych im pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#KazimierzGutowski">Obecnie rzeczywiście, jeżeli rolnik otrzyma kwit, że zapłacono mu za dostarczony towar 2,80 zł, rozpoczyna się nieuczciwa gra związana z terminem płatności. Dzięki pytaniom pani poseł Zajączkowskiej dokładnie przeanalizowaliśmy ten proces w zakładach mięsnych w Bydgoszczy. Z zebranych przez nas danych wynika, że najkrótszy okres, w jakim zakłady mięsne mogą zapłacić rolnikowi za dostarczony towar, korzystając ze środków Agencji, wynosi ok. 10 dni. W związku z tym uznaliśmy, że zakład powinien wypłacić rolnikowi należne mu pieniądze w terminie nie dłuższym niż 14 dni.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#KazimierzGutowski">Gdyby pan poseł zechciał mi powiedzieć, która ubojnia zalega z wypłatą pieniędzy, to wykorzystując trwającą w tej chwili kontrolę, moglibyśmy sprawdzić ten fragment jej działalności. Będziemy zwracali uwagę na to, aby producenci w jak najkrótszym czasie otrzymywali należne im pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławPawlak">Są to zakłady w Czerniewicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KazimierzGutowski">Zaraz polecę sprawdzić uzyskaną od pana informację.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#KazimierzGutowski">Odnosząc się do pytania pana posła Maksymiuka, dotyczącego modyfikacji systemu działań interwencyjnych podejmowanych na rynku zbóż, chciałbym powiedzieć, że obecnie trwają prace mające doprowadzić do takiej właśnie modyfikacji istniejącego obecnie systemu.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#KazimierzGutowski">W związku z tym, że Najwyższa Izba Kontroli sformułowała konkretne zarzuty dotyczące systemu magazynów autoryzowanych, chcemy, poza systemem zakupów za środki własne Agencji, zmodyfikować zarówno system magazynów autoryzowanych, jak i system zaliczkowy.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#KazimierzGutowski">Biorąc pod uwagę przepisy nowej ustawy muszę stwierdzić, że dosyć trudno będzie zrealizować zamysł pana posła, który postuluje, jeżeli dobrze zrozumiałem, udzielanie zaliczek dużym producentom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszMaksymiuk">Grupom producentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzGutowski">Dotychczas obowiązujący system interwencji zezwalał na udzielenie zaliczki, gdy zboże zostało już zgromadzone w magazynach. Ponieważ obawiamy się - mając na względzie doświadczenia ubiegłych lat - że może zaistnieć taka sytuacja, iż Agencja udzieli zaliczki i nie otrzyma w zamian zboża, dlatego uszczelniamy ten system przed niepotrzebnym wypływem pieniędzy, który w konsekwencji rodzi konieczność prowadzenia bardzo trudnych postępowań windykacyjnych, w wielu przypadkach kończących się zupełnym niepowodzeniem.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KazimierzGutowski">Pragnę pana zapewnić, że modyfikując system działań interwencyjnych na rynku zbóż, rozważymy pańską propozycję i jeżeli w myśl obecnie obowiązujących przepisów prawnych możliwe będzie stosowanie tego rodzaju zaliczki, to będziemy ją stosowali w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan wiceprezes Wesołowski chciałby odnieść się do wątpliwości zgłoszonych w trakcie dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewWesołowski">Jeżeli można panie przewodniczący, to prosiłbym, aby wątpliwości posłów wyjaśnił pan dyr. Osiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławKalemba">Wobec tego proszę o zabranie głosu pana dyrektora Osińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyOsiński">Na wstępie chciałbym przypomnieć, że informacja, którą przedstawiliśmy członkom Komisji, zawiera wyniki piątej kontroli przeprowadzanej przez NIK w Agencji Rynku Rolnego. Myślę, że powodem do wspólnej satysfakcji jest fakt, iż każda kolejna informacja wskazuje poprawę sposobu funkcjonowania Agencji.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JerzyOsiński">W działaniu Agencji nie występują już, tak jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu, fakty o charakterze aferalnym, chociaż nadal napotykamy na różnego rodzaju problemy o charakterze organizacyjnym, finansowym oraz systemowym.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#JerzyOsiński">Myślę, że problemy o charakterze organizacyjno-finansowym zostały w przygotowanej przez nas informacji określone w dosyć jednoznaczny sposób, bowiem dotyczą konkretnych faktów i w zasadzie nie poddają się jakiejkolwiek interpretacji, jak chociażby funkcjonowanie pionu finansowego, o którym wspominał przed chwilą pan przewodniczący Kalemba. Pragnę zwrócić uwagę, że reakcja kierownictwa Agencji na sformułowany przez nas zarzut była jednoznaczna i zdecydowana.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#JerzyOsiński">W przypadku problemów o charakterze systemowym, po raz pierwszy pokusiliśmy się o nieco szersze spojrzenie na zjawiska towarzyszące działalności Agencji, nie uzurpując sobie jednak wcale prawa do nieomylności sformułowanych przez nas ocen, opinii i propozycji.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#JerzyOsiński">Sądzę, że dla wszystkich uczestników dzisiejszej dyskusji jest oczywiste, iż wiele mankamentów, które występują w sposobie funkcjonowania Agencji i realizacji jej statutowych obowiązków - pomijam w tej chwili wewnętrzne problemy Agencji natury organizacyjno-prawnej, koncentrując się na działaniach interwencyjnych prowadzonych na rynku rolnym - należy wyeliminować i w ten właśnie sposób postrzegamy nasze propozycje i opinie, pragnąc jednocześnie, aby tak samo odebrali je członkowie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#JerzyOsiński">Nie odnosząc się do konkretnych wypowiedzi pań i panów posłów, chciałbym omówić kilka problemów szczegółowych. Myślę mianowicie, że w naszej informacji bardzo precyzyjnie przedstawiliśmy problemy związane z eksportem półtusz wieprzowych, wyraźnie stwierdzając, że popieramy tego rodzaju przedsięwzięcie.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#JerzyOsiński">Musimy jednak powiedzieć, że uboju zwierząt dokonywały zakłady nie posiadające uprawnień eksportowych, co doprowadziło do dużych perturbacji organizacyjnych w momencie rozpoczęcia eksportu, zmuszając kierownictwo resortu rolnictwa do wprowadzenia trybu zezwalającego na złagodzenie ustalonych wcześniej, bardziej rygorystycznych zasad.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#JerzyOsiński">Nie krytykujemy również sposobu funkcjonowania magazynów autoryzowanych. Trudno bowiem uznać za krytykę stwierdzenie, że bardzo dobrze spełniły one swoją rolę, kiedy występował bardzo wysoki skup zbóż. Myślę, że nie ulega wątpliwości, iż system magazynów autoryzowanych okazał się znacznie mniej przydatny - a nasze przeświadczenie wynika z informacji, jakie uzyskaliśmy w toku bieżących kontroli działalności Agencji - w latach, w których podaż, a w związku z tym i skup zbóż był mniejszy.</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#JerzyOsiński">Problem nie polega więc na negowaniu idei stosowania tego systemu, ale na ocenie adaptacji tego systemu do warunków i czasu, w jakim odbywa się tego typu działalność.</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#JerzyOsiński">Słuchając niektórych wypowiedzi odnosiłem wrażenie, że wiele ocen NIK traktowanych jest w dosyć selektywny sposób, podczas gdy w rzeczywistości zawierają one bardzo różne elementy i w związku z tym należałoby je odczytywać w sposób uwzględniający fakt, iż składają się na nie zarówno pozytywne, jak i negatywne elementy.</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#JerzyOsiński">Wydaje mi się, że nasze próby oceny - być może niedoskonałe i niezbyt odpowiadające oczekiwaniom niektórych członków Komisji - w jakim stopniu Agencja realizuje szerzej pojęte formuły jej funkcjonowania, bardzo trafnie ujął pan poseł Skomra stwierdzając, że ciągle mamy do czynienia ze zbyt niskim stopniem profesjonalizmu zarówno w prognozowaniu rozwoju sytuacji na rynku żywnościowym, jak i działaniach interwencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-49.11" who="#JerzyOsiński">Mamy świadomość - i wyraźnie o tym mówimy - że Agencji brakuje doświadczenia, które dopiero się tworzy, ale przecież od chwili powołania jej do życia minęło już 5 lat i powoli powinna ona wyrastać z niemowlęcych pieluch, dojrzewając do stosowania działań, które zapewniłyby bardziej skuteczną realizację zadań, o których mówiliśmy w trakcie dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-49.12" who="#JerzyOsiński">Najwyższa Izba Kontroli odniesie się oczywiście do stanowiska Agencji Rynku Rolnego, które zostało przedstawione członkom Komisji, prezentując ponownie swoje argumenty dotyczące problemów, które postrzegamy inaczej niż kierownictwo Agencji. Chciałbym jednak bardzo mocno zaznaczyć, że naszym celem nie jest polemika z opinią Agencji, ale partnerski dialog, który gwarantuje, że nasze spostrzeżenia będą przydatne w procesie racjonalizowania działalności Agencji.</u>
          <u xml:id="u-49.13" who="#JerzyOsiński">Ponieważ w trakcie dyskusji pojawiły się wypowiedzi świadczące o pewnej nieufności wobec faktów zawartych w przygotowanej przez nas informacji, chciałbym wszystkim osobom zainteresowanym tą problematyką złożyć deklarację, iż zapewnimy państwu dostęp do wszystkich posiadanych przez nas dokumentów, co zresztą, jak powiedział pan poseł Kalemba, wynika z praw pań i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-49.14" who="#JerzyOsiński">Jak wynika ze wstępu, który towarzyszył przedstawionej przez nas informacji, dosyć szeroka kontrola - bowiem badaliśmy nie tylko funkcjonowanie centrali Agencji, działalność regionalnych oddziałów Agencji, ale także za pośrednictwem PISiPAR, obszar skupu - przykłady, które prezentujemy w naszym opracowaniu, a m.in. przykłady niewywiązywania się z obowiązku stosowania minimalnych cen gwarantowanych w skupie żywca, są efektem badań PISiPAR. Wydaje mi się zresztą, że żadna z osób zabierających głos w dyskusji nie podważała przedstawionych przez nas faktów.</u>
          <u xml:id="u-49.15" who="#JerzyOsiński">Sądzę, że obszar oceny działalności Agencji został zawarty w tytule przedstawionej państwu informacji. Chciałbym zaznaczyć, że nie badaliśmy całego obszaru działalności Agencji, a jedynie wybrane jego elementy. W związku z tym chciałbym, aby zdawali sobie państwo sprawę z tego faktu, ponieważ w przeciwnym wypadku skrzywdzilibyśmy kierownictwo Agencji, które w wielu innych obszarach jej działalności osiągnęło bardzo pozytywne wyniki, nie znajdujące swojego odzwierciedlenia w treści przygotowanej przez nas informacji.</u>
          <u xml:id="u-49.16" who="#JerzyOsiński">Wydaje mi się, że przedstawiona państwu informacja została odebrana w dosyć jednostronny sposób, mimo iż wydaje się, że za dosyć naturalne można uznać zjawisko występowania obok siebie zarówno złych, jak i dobrych ocen. Sądzę, że zarówno kierownictwo Agencji, NIK, jak i członkowie Komisji pragną, aby tych złych faktów i spostrzeżeń było jak najmniej. Wydaje mi się, że w tej chwili mamy do czynienia właśnie z taką tendencją, bowiem każda kolejna kontrola przeprowadzana przez NIK wskazuje na wyraźną poprawę sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-49.17" who="#JerzyOsiński">Można więc wysnuć wniosek, że nasza praca przynosi pozytywne wyniki, dzięki - między innymi - wysiłkom obecnego kierownictwa Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-49.18" who="#JerzyOsiński">W tej chwili kończymy badania budżetu Agencji za 1995 rok - jest to określona przepisami ustawy kontrola, której poddajemy wszystkie podmioty - i z przykrością muszę stwierdzić, że po raz kolejny napotykamy na pewne fakty niezgodne z obowiązującymi obecnie przepisami prawa. Myślę, że z całą pewnością nadal będziemy spotykali się z kierownictwem Agencji przy okazji kolejnych kontroli i dlatego chciałbym, aby przedstawione przez nas wyniki przyczyniły się do usprawnienia jej działalności.</u>
          <u xml:id="u-49.19" who="#JerzyOsiński">Pragnę podkreślić, że w każdym przypadku ustalenia pokontrolne NIK zawarte w protokole przyjmowane są do wiadomości przez kierownictwo kontrolowanej jednostki, które ma możliwość zarówno zgłoszenia zastrzeżeń do wyników kontroli, jak i możliwość odmówienia zgody na akceptację zawartych w protokole opinii lub interpretacji przedstawionych w niej faktów.</u>
          <u xml:id="u-49.20" who="#JerzyOsiński">Muszę stwierdzić, że w przypadku Agencji Rynku Rolnego kontrola przebiegała zgodnie z przepisami ustawy o NIK i w związku z tym nieuprawnione jest domniemanie, że prezentujemy więcej faktów i ocen, niż zostało to ustalone w toku kontroli.</u>
          <u xml:id="u-49.21" who="#JerzyOsiński">Jeszcze raz chciałbym bardzo jednoznacznie stwierdzić, że w sposobie funkcjonowania Agencji nastąpiła wyraźna poprawa, czemu dajemy wyraz w końcowych wnioskach. Pragnę w związku z tym wyrazić nadzieję, że kolejne kontrole będą służyły pomocą zarówno członkom Komisji w procesie doskonalenia pracy agend rządowych, jak i kierownictwu Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławKalemba">Sądzę, że po wysłuchaniu pana dyrektora możemy uznać, iż omówiliśmy już wszystkie problemy związane z oceną działalności Agencji w IV kwartale 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#StanisławKalemba">Wydaje mi się jednak, że w trakcie dyskusji nie wspomniano o jeszcze jednej dosyć istotnej kwestii. Otóż, biorąc pod uwagę rozchwianie naszego rynku żywnościowego odnoszę wrażenie, że brakuje nam instytucji lub agendy, takiej chociażby jak Agencja Rynku Rolnego lub departament badania rynku, która w określonym dniu zajęłaby wyraźnie określone stanowisko, podpisując się pod dokumentem zawierającym dane dotyczące aktualnego stanu zbóż, wielkości koniecznych zakupów itp.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#StanisławKalemba">Jest to tym bardziej istotne, że całkiem niedawno nie potrafiliśmy uzyskać takiej informacji nawet podczas spotkania z kierownictwem resortu rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#StanisławKalemba">Ponieważ w trakcie dyskusji przedstawili państwo wnioski o przyjęcie sprawozdania z działalności Agencji w IV kwartale 1995 r. wraz ze stanowiskiem Agencji Rynku Rolnego dotyczącym wyników przeprowadzonej kontroli, chciałbym zapytać, kto z państwa opowiada się za przyjęciem sprawozdania z działalności Agencji w IV kwartale 1995 r. wraz ze stanowiskiem Agencji dotyczącym wyników kontroli NIK?</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#StanisławKalemba">W głosowaniu za przyjęciem sprawozdania oraz stanowiska Agencji opowiedziało się 12 posłów, nikt nie był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#StanisławKalemba">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie oraz stanowisko Agencji.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#StanisławKalemba">Chciałbym, jeżeli państwo wyrażą zgodę, abyśmy powołali trzyosobowy zespół, którego zadaniem będzie zebranie zgłoszonych w trakcie dyskusji bardzo cennych wniosków oraz uwzględnienie ich w projekcie dezyderatu lub opinii, którego treść przyjęlibyśmy podczas następnego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#StanisławKalemba">Proponuję, aby Komisja powołała w skład zespołu następujących posłów: Janusza Maksymiuka, Janusza Maćkowiaka oraz Henryka Wujca.</u>
          <u xml:id="u-50.8" who="#StanisławKalemba">Czy ktoś z państwa chciałby wyrazić swój sprzeciw wobec przedstawionej przed chwilą propozycji? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-50.9" who="#StanisławKalemba">Wobec tego mogę stwierdzić, że Komisja powołała trzyosobowy zespół, którego zadaniem będzie przygotowanie projektu opinii lub dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-50.10" who="#StanisławKalemba">Sądzę, że obecnie należy nam się 5-minutowa przerwa w obradach, po której zakończeniu przyjęlibyśmy odpowiedź na dezyderat komisji dotyczący problemów związanych z rozwojem ziem górskich i podgórskich oraz rozpatrzylibyśmy projekt dezyderatu dotyczącego realizacji ustawy cukrowej.</u>
          <u xml:id="u-50.11" who="#komentarz">(Przerwa w obradach)</u>
          <u xml:id="u-50.12" who="#StanisławKalemba">Przystępujemy do rozpatrzenia odpowiedzi ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, pana Romana Jagielińskiego, na dezyderat Komisji przesłany przez marszałka Sejmu do prezesa Rady Ministrów, którego treść dotyczyła niektórych problemów związanych z rozwojem ziem górskich i podgórskich.</u>
          <u xml:id="u-50.13" who="#StanisławKalemba">Ponieważ otrzymali już państwo dosyć obszerną odpowiedź, łącznie z konkretnym stanowiskiem rządu dotyczącym pierwszego punktu dezyderatu, w którym poprosiliśmy o skierowanie do Sejmu rządowego projektu ustawy o zrównoważonym rozwoju terenów górskich i podgórskich, chciałbym jedynie wspomnieć, że pan minister Jagieliński stwierdził, iż Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, zgodnie z treścią uchwały Sejmu 19 stycznia 1996 r., podjęło prace nad wstępną koncepcją uregulowań prawnych dotyczących wspierania rozwoju terenów górskich i podgórskich. W tym celu, w resorcie rolnictwa został powołany zespół specjalistów pod kierownictwem podsekretarza stanu, pana Jacka Soski.</u>
          <u xml:id="u-50.14" who="#StanisławKalemba">Chociaż uważam, że spełniliśmy swoje zadanie, uzyskując odpowiedź na przesłany do premiera dezyderat, chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi lub zastrzeżenia dotyczące jej treści?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MariaZajączkowska">Chciałabym zgłosić uwagę do pkt. 2 dotyczącego rozwoju gospodarki rolnej na terenach górskich. Ponieważ znam kilka programów, których nazwy pominięto w przesłanej nam odpowiedzi, chciałabym zapytać, jakie jest konkretne stanowisko rządu w tej sprawie, bowiem nie możemy ograniczać się jedynie do programu dotyczącego produkcji owczarskiej i hodowli kóz w woj. krośnieńskim oraz restrukturyzacji ogrodnictwa w woj. rzeszowskim.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#MariaZajączkowska">Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że istnieje również program rozwoju terenów rolniczych w całej Małopolsce i wobec tego rodzi się pytanie, dlaczego pominięto np. Sudety?</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#MariaZajączkowska">Myślę, że w przesłanej nam odpowiedzi poza woj. krośnieńskim i rzeszowskim powinny być uwzględnione także pozostałe tereny górskie i podgórskie i w związku z tym muszę stwierdzić, że nie satysfakcjonuje mnie odpowiedź ministra na pkt 2 naszego dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StanisławKalemba">Czy mają państwo jakieś zastrzeżenia do odpowiedzi na pozostałe punkty naszego dezyderatu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#StanisławKalemba">Wobec tego prosiłbym pana wiceministra Smolarka o wyjaśnienie wątpliwości pani poseł Zajączkowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RyszardSmolarek">Odpowiadając na wątpliwości pani poseł Zajączkowskiej, dotyczące odpowiedzi ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej na pkt 2 dezyderatu, muszę stwierdzić, że wymieniliśmy w tej części tematycznej, dotyczącej rozwoju gospodarki rolnej na terenach górskich i podgórskich, tylko te programy, które zostały już przyjęte i realizowane są w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#RyszardSmolarek">Kierownictwo resortu uważa, że rozwiązanie wchodzących w skład tej tematyki problemów możliwe jest poprzez wprowadzenie regulacji ustawowej, czemu dało wyraz wszczynając prace nad taką regulacją pod kierownictwem wiceministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, pana Jacka Soski.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#RyszardSmolarek">W chwili obecnej nasze możliwości ograniczają się do wykorzystania przepisów ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz znowelizowanego rozporządzenia, które stwarzają szansę kreowania programów regionalnych, takich chociażby jak wymieniony w naszej odpowiedzi regionalny program rozwoju produkcji owczarskiej i hodowli kóz w woj. krośnieńskim oraz regionalny program restrukturyzacji i rozwoju ogrodnictwa w woj. rzeszowskim.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#RyszardSmolarek">Pragnę dodać, że programy te zostały przyjęte i są realizowane w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#RyszardSmolarek">Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że do tej pory przyjęto jeszcze 5 innych programów regionalnych dotyczących terenów górskich, ale nie określono jeszcze trybu ich realizacji. Nie umieściliśmy ich w treści odpowiedzi, ponieważ nie określono jeszcze sposobu ich finansowania przez urzędy wojewódzkie oraz partycypujące w tych programach instytuty.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#RyszardSmolarek">Jeżeli pani poseł sobie życzy, to możemy uzupełnić naszą odpowiedź wymieniając zarówno te programy, które zostały przyjęte przez resort i Agencję do realizacji, jak i programy, które zostały złożone, ale wymagają jeszcze uzupełnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeżeli otrzyma pani uzupełnienie odpowiedzi resortu na drugi punkt dezyderatu na piśmie, to wyrazi pani zgodę na przyjęcie całej odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MariaZajączkowska">Chciałabym podzielić się z państwem jeszcze jedną uwagą dotyczącą Jaworek. Pragnę przypomnieć, że wspomniane przed chwilą tereny przejmowano pod pretekstem ochrony przyrody, a mieszkającym na nich ludziom obiecywano, że w zamian otrzymają inne tereny. Ponieważ w odpowiedzi pana ministra wspomina się tylko o dzierżawie, chciałabym zapytać, czy możliwe będzie wykupienie tych terenów bez konieczności uczestniczenia w przetargach, ponieważ inne rozwiązanie nie zrekompensuje tym ludziom tej zamiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan wiceminister mógłby odpowiedzieć na pytanie pani poseł Zajączkowskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardSmolarek">W przypadku hal w Jaworkach mamy do czynienia z pewnymi problemami prawnymi wynikającymi z nie rozstrzygniętych do końca kwestii własnościowych oraz kompetencji zainteresowanych stron. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że grunty, o których wspomniała pani poseł Zajączkowska, stanowią własność Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa i w 1997 r. zostaną przekazane na mocy decyzji wojewody nowosądeckiego na rzecz Agencji. Do tego bowiem momentu będą trwały prace ewidencyjne i geodezyjne oraz ustalanie aktów własności.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#RyszardSmolarek">Ponieważ nie wszystkie istniejące na tym terenie działki posiadają akty własności, trwają liczne spory wymagające rozstrzygnięcia w trybie procedur sądowych, które toczą się niezależnie od woli resortu rolnictwa i w związku z tym nie ma on żadnego wpływu na przyspieszenie biegu zdarzeń.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#RyszardSmolarek">Oczywiście, Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz będzie mógł zawrzeć stosowną umowę zgodnie z przepisami ustawy z 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa. Sądzimy, że jeżeli zadowoli go propozycja wieloletniej dzierżawy, to będzie on mógł na tym poprzestać.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#RyszardSmolarek">Mówiąc o możliwości zakupu tych terenów przez wspomniany już Związek musimy pamiętać, że prawnicy nie rozstrzygnęli jeszcze, czy może być on stroną, która dokona zakupu ziemi od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Aby było to w ogóle możliwe, Związek musi dokonać zmian w swoim statucie, bowiem w tej chwili nie ma w nim zapisu uprawniającego go do prowadzenia działalności gospodarczej. Niezbyt precyzyjna delegacja dla tego rodzaju stowarzyszeń znajduje się również w zarządzeniu prezesa Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#StanisławKalemba">Jest to bardzo skomplikowany problem, ale chyba za właściwą możemy uznać przyjętą procedurę jego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#StanisławKalemba">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu odpowiedzi na dezyderat Komisji dotyczący wybranych problemów ziem górskich i podgórskich? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#StanisławKalemba">Wobec tego mogę stwierdzić, że Komisja przyjęła odpowiedź ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej na dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#StanisławKalemba">Przystępujemy obecnie do rozpatrzenia projektu dezyderatu dotyczącego realizacji ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#StanisławKalemba">Ponieważ tekst tego dezyderatu zredagowała pani poseł Maria Zajączkowska, prosiłbym, aby przybliżyła nam pani jego zawartość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MariaZajączkowska">Przeglądając sprawozdanie z przebiegu obrad Komisji starałam się wychwycić te problemy, które w różnych aspektach pojawiały się w wypowiedziach posłów zabierających głos w dyskusji. W związku z tym, ani nie włączyłam do treści tego dezyderatu innych problemów, ani nie zrezygnowałam z opinii, do których miałam pewne zastrzeżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#StanisławKalemba">Czy ktoś z państwa chciałby przedstawić nowe propozycje dotyczące treści dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławPawlak">Uważam, że treść dezyderatu wyczerpuje wszystkie problemy poruszane w trakcie dyskusji i dlatego chciałbym zgłosić jedynie poprawkę redakcyjną, dotyczącą akapitu znajdującego się nad pierwszym punktem dezyderatu, który otrzymał następujące brzmienie: „Po przeprowadzeniu dyskusji o sytuacji w przemyśle cukrowniczym i dokonaniu oceny realizacji ustawy Komisja uznała za konieczne podjęcie przez rząd:”.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#StanisławPawlak">Ponieważ w kolejnym wierszu stwierdza się „podjęcie przez rząd” proponuję, aby to wprowadzenie otrzymało następujące brzmienie: „Komisja uznała za konieczne zobowiązać rząd do: - podjęcia itp.”, ponieważ dotychczasowy zapis nie określa, dokładnie do kogo skierowane są kolejne punkty dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że możemy zaakceptować poprawkę redakcyjną zgłoszoną przez pana posła Pawlaka.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos na temat treści dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#HenrykWujec">Podobnie jak pan poseł Pawlak chciałbym prosić o dokonanie poprawki redakcyjnej. Proponuję mianowicie, aby pkt 6 dezyderatu został umieszczony pod pkt. 2, ponieważ w jednym i drugim punkcie mówi się o określaniu kwot cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#HenrykWujec">Chciałbym również zwrócić uwagę na pkt 7 dezyderatu: „włączenie przemysłu cukrowniczego w system kredytów preferencyjnych”. Otóż moim zdaniem, równie ważny byłby w tej sytuacji dezyderat postulujący włączenie do tego systemu przemysłu mleczarskiego, a ponieważ dysponujemy ograniczoną kwotą pieniędzy, zastanawiam się, czy tego rodzaju stwierdzenie nie będzie tylko pobożnym życzeniem i dlatego prosiłbym o wyjaśnienie, czy zasadne jest tworzenie takiego życzeniowego postulatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że możemy przyjąć przedstawioną przez pana posła Wujca propozycję zmiany kolejności poszczególnych punktów dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#StanisławKalemba">Czy pani poseł Zajączkowska mogłaby wyjaśnić wątpliwości pana Wujca dotyczące pkt. 7 dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MariaZajączkowska">Chociaż również mam zastrzeżenia do treści pkt. 7 dezyderatu, postulat tej treści został zgłoszony w trakcie dyskusji i nie mogłam nie umieścić go w treści dezyderatu. Myślę jednak, że wyjaśnienia wymaga, dlaczego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa traktuje przemysł cukrowniczy inaczej niż pozostałe branże? Sądzę, że sformułowane przed chwilą pytanie należałoby skierować do pana wiceministra Smolarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#HenrykSiedlecki">Uważam, że powinniśmy zachować umiar, proponując stworzenie dodatkowych szans korzystania z kredytów preferencyjnych jakiejś branży rolnej, bo albo w ustawie budżetowej należałoby przeznaczyć na dopłaty do oprocentowania kredytów preferencyjnych bardzo znaczne kwoty pieniędzy, albo odebrać rolnikom prawa do decydowania o tym, co chcą zrobić z uzyskanym kredytem. Dlatego uważam, że wprowadzenie tego postulatu do treści dezyderatu jest błędem, bowiem zakłady przetwórcze już w tej chwili udostępniają rolnikom różnego rodzaju systemy kredytowe, proponując im inne rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym zwrócić uwagę, iż zapisy ustawy mówią o finansowaniu rolnictwa i jego otoczenia, natomiast rozporządzenie z 30 stycznia br. nie uwzględnia w tym otoczeniu przemysłu cukrowniczego, rozumianego jako pewna całość, jak chociażby np. mleczarstwo, w którego przypadku termin „finansowanie” odnosi się zarówno do spółdzielni mleczarskich, zakładów przetwórczych, jak i producentów, którzy dostarczają do tych zakładów surowiec.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#JanuszMaksymiuk">Zapis pkt. 7 stwierdzający, iż Komisja uznała za konieczne włączenie przemysłu cukrowniczego w system kredytów preferencyjnych zakłada, iż w system ten zostaną włączone podmioty zajmujące się zarówno przygotowaniem, jak i przetwórstwem surowca.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#JanuszMaksymiuk">Wydaje mi się oczywiste, iż zgodnie z uchwałą prezesa ARiMR pieniądze te nie będą przeznaczone na modernizację cukrowni, tylko na przygotowanie nowej bazy surowcowej, oraz wprowadzenie nowego sprzętu do uprawy buraków cukrowych. O tym zresztą, na co zostanie przeznaczona ogólna pula środków, zadecyduje Rada Ministrów, wpisując odpowiednie dyspozycje do treści rozporządzenia oraz prezes Agencji, który będzie brał pod uwagę ilość posiadanych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Wujec chciałby coś dodać do swojej poprzedniej wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#HenrykWujec">Gdybyśmy w treści pkt. 7 użyli sformułowania: „włączenie plantatorów buraków cukrowych w system kredytów preferencyjnych”, to wówczas oddalibyśmy właściwą ideę tego zapisu, wynikającą z toczącej się w tej chwili dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#HenrykWujec">Rodzi się jednak pytanie, czy postulat zawarty w pkt. 7 dezyderatu nie jest już realizowany w praktyce, to znaczy, czy przypadkiem nie został on już uwzględniony w rozporządzeniu dotyczącym zasad udzielania kredytów preferencyjnych? Jeżeli nie, to powinniśmy to naprawić.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#HenrykWujec">Szczerze mówiąc, nie sądzę, aby pula kredytów preferencyjnych, którą dysponujemy, wystarczyła na pokrycie potrzeb przemysłu cukrowniczego i dlatego uważam, że powinniśmy uściślić obecny zapis pkt. 7 dezyderatu stwierdzając wyraźnie, że postulujemy włączenie do systemu kredytów preferencyjnych producentów buraków cukrowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan wiceminister Smolarek chciałby wypowiedzieć się na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RyszardSmolarek">Zastanawiam się, czy formuła mówiąca o włączeniu przemysłu cukrowniczego w system kredytów preferencyjnych będzie uprawniała rząd do podjęcia działań, mających na celu uruchomienia kredytów preferencyjnych przeznaczonych na skup buraków cukrowych oraz zakup nasion, środków ochrony roślin, maszyn itp. Wydaje mi się, że nie i niestety nie ma w tej chwili pomysłu na rozwiązanie tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#RyszardSmolarek">Ponieważ pan poseł Wujec, pani poseł Zajączkowska, a także pan poseł Maksymiuk sugerowali, iż istnieje potrzeba dokładniejszego sprecyzowania treści tego zapisu, sądzę, że Komisja musiałaby rozstrzygnąć, jaki cel chce osiągnąć, wprowadzając ten punkt do treści dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#RyszardSmolarek">Musimy pamiętać o tym, że cukrownie chciałyby uzyskać tani kredyt przeznaczony na magazynowanie zapasów cukru, co pozwoliłoby następnie na ich racjonalne upłynnianie zapobiegające skokowemu wzrostowi cen.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#RyszardSmolarek">Chciałbym państwa poinformować, że zadaniem rządu jest realizowanie zgłoszonych przez państwa postulatów i jeżeli Komisja zdecyduje się na przyjęcie zawężonej lub rozszerzonej formy tego zapisu, to resort rolnictwa podejmie próbę dokonania uzgodnień międzyresortowych zmiany rozporządzenia, a następnie skierowania go na posiedzenie KERM i rządu. W wyniku zmiany rozporządzenia możliwe będzie przeznaczenie na ten cel odpowiednich środków w przyszłorocznej zmianie w ustawie budżetowej, a następnie realizacja postanowienia.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#RyszardSmolarek">Chociaż kierownictwo resortu uważa, że branża cukrownicza powinna być objęta systemem kredytów preferencyjnych, to jednak z symulacji, jakie przeprowadzono przy projekcji ustawy budżetowej oraz budżetu ARiMR wynikało, że na ten cel brakuje nam po prostu środków. Jeżeli będą państwo w stanie wspomóc ewentualne działania rządu w tej sferze, to uważam, że ta propozycja mogłaby uzyskać pełny wymiar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#StanisławKalemba">Wydaje mi się, że powinniśmy pozostawić dotychczasowy zapis pkt. 7, tzn.: „włączenie przemysłu cukrowniczego w system kredytów preferencyjnych” dopisując w nawiasie wyrazy: „dotyczy kredytów inwestycyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MariaZajączkowska">Myślę, że w obecnej sytuacji przemysł cukrowniczy dysponuje już pewną ochroną wynikającą z przepisów ustawy o restrukturyzacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym i dlatego akurat w jego przypadku nie występują niebezpieczeństwa, które zagrażają innym branżom, działającym zgodnie z zasadami wolnego rynku. W związku z tym opowiadałabym się za przyjęciem propozycji pana posła Wujca, polegającej na stworzeniu szansy plantatorom buraków cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#MariaZajączkowska">Musimy zdawać sobie sprawę, że przyznanie kredytu preferencyjnego jednej tylko cukrowni spowoduje bardzo znaczne uszczuplenie przeznaczonych na kredyty preferencyjne środków. Znane mi cukrownie, w okresie, gdy nie było jeszcze preferencyjnych kredytów, korzystały z normalnych kredytów komercyjnych, przeznaczając je na modernizację i poprawę swojej sytuacji finansowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że powinno nam zależeć na tym, aby producenci buraków cukrowych mogli na podobnych zasadach jak producenci mleka, inwestować w prowadzone przez siebie gospodarstwa, zakupując maszyny i urządzenia zwiększające efektywność produkcji buraków cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#HenrykSiedlecki">Pragnę przypomnieć, że obecnie mogą oni skorzystać z kredytu inwestycyjnego, którego oprocentowanie wynosi 17%, pod warunkiem, że ukończyli 40 lat. Nie ulega wątpliwości, że bardziej korzystnym rozwiązaniem byłoby, gdyby producenci buraków cukrowych mogli korzystać z kredytu przeznaczonego np. na zakup kombajnu do zbioru buraków cukrowych, którego oprocentowanie, o ile dobrze pamiętam, wynosi 9%.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#HenrykSiedlecki">Jeszcze raz pragnę zaznaczyć, że nie chciałbym jednak, abyśmy obdarowywali przywilejami kolejną branżę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#StanisławKalemba">Może wobec tego powinniśmy w zapisie pkt. 7 wy-raźnie stwierdzić, że postulujemy włączenie do systemu kredytów preferencyjnych plantatorów buraków cukrowych?</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Maksymiuk chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli można, to chciałbym przedstawić propozycję zapisu pkt. 7 dezyderatu. Otóż proponuję, aby otrzymał on następujące brzmienie: „włączenie producentów buraków cukrowych i przetwórstwa w system kredytów preferencyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#JanuszMaksymiuk">Sądzę, że o skali kredytowania przetwórstwa zadecyduje rząd, biorąc pod uwagę ilość posiadanych środków i dlatego nie powinniśmy pozbawiać przetwórstwa możliwości korzystania z kredytów preferencyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#StanisławKalemba">Albo osiągniemy porozumienie w sprawie brzmienia pkt. 7, albo w ogóle nie przyjmiemy treści tego dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#StanisławKalemba">Sądzę, że wszyscy zgadzamy się z postulatem stworzenia plantatorom buraków cukrowych możliwości korzystania z kredytów preferencyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanuszMaksymiuk">Ponieważ znajduję się w mniejszości, nie będę się dalej upierał i zgadzam się, aby zapis pkt. 7 dotyczył tylko plantatorów buraków cukrowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#StanisławKalemba">Wobec tego pkt 7 dezyderatu otrzymuje następujące brzmienie: „włączenie producentów buraków cukrowych w system kredytów preferencyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#StanisławKalemba">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem treści całego dezyderatu wraz z przyjętymi wcześniej zmianami?</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#StanisławKalemba">W głosowaniu posłowie jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem dezyderatu wraz z wprowadzonymi do jego treści zmianami.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#StanisławKalemba">Wobec tego stwierdzam, że Komisja przyjęła treść dezyderatu dotyczącego realizacji ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#StanisławKalemba">W ten sposób wyczerpaliśmy przewidziany wcześniej porządek naszego dzisiejszego posiedzenia. Dziękuję państwu za współpracę.</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#StanisławKalemba">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>