text_structure.xml 160 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BogdanKrysiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej. Zgodnie z porządkiem dzisiejszego posiedzenia i z tym, co przekazałem we wczorajszej informacji w pierwszej części, którą rozpoczynamy teraz, a będziemy chcieli ją zakończyć przed godz. 11oo rozpatrywane będą wszystkie problemy dotyczące rozliczenia z działalności za rok 1995 Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, w tym również wykonanie Planu Finansowego Państwowego Funduszu Kombatantów - dotacje z działu 89.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BogdanKrysiewicz">W drugiej części natomiast będziemy zajmować się problematyką Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i jego budżetu oraz wykonaniem jego planów finansowych. Ta część posiedzenia rozpocznie się o godz. 14.00.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BogdanKrysiewicz">Przechodząc już do części pierwszej, proszę o krótkie wprowadzenie pana ministra Jarzembowskiego. Koreferentem z ramienia naszej Komisji będzie pan poseł Józef Grabek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RyszardJarzembowski">Rok 1995 był dla Urzędu rokiem dosyć specyficznym, bowiem był to rok 50 rocznicy zakończenia II wojny światowej, co oczywiście miało swoje implikacje dla rodzaju dodatkowych działań, realizowanych przez Urząd.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RyszardJarzembowski">Oczywiście zasadniczym nurtem tych działań była realizacja ustawy z 24 stycznia 1991 r. o kombatantach i niektórych grupach osób represjonowanych. Realizacja ta, którą można by sprowadzić do po pierwsze, weryfikacji tych dawnych związkowych uprawnień kombatanckich nadanych jeszcze przez dawny ZBOWiD oraz nostryfikowania na uprawnienie państwowe - to był jeden ważny nurt. Drugi nurt, to wszystko to, co wiąże się ze sferą socjalną, obsługą tych ludzi, których pokolenie jest coraz starsze.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#RyszardJarzembowski">Innym niezwykle istotnym nurtem naszej działalności, w którym - jak wiadomo bardzo ściśle współpracowaliśmy z Komisją Polityki Społecznej - było budowanie nowej ustawy, która zwiększa w bieżącym roku zadania Urzędu, chodzi o ustawę o świadczeniach pieniężnych dla osób deportowanych do pracy przymusowej i osadzonych w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Radziecki.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#RyszardJarzembowski">Miniony rok charakteryzował się tym, że zacieśniliśmy współpracę ze stowarzyszeniami krajowymi, a także zagranicznymi grupującymi kombatantów i osoby represjonowane.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#RyszardJarzembowski">Po raz pierwszy w dziejach kombatanci, którzy byli obywatelami polskimi w dniu wybuchu wojny i walczyli w Wojsku Polskim, a mieszkają za wschodnią granicą, także otrzymali świadczenia pieniężne. To było istotne novum w naszej pracy, a świadczenia te mają dla tych ludzi ogromne znaczenie, bowiem ich położenie materialne jest bardzo ciężkie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o sprawę weryfikacji uprawnień kombatanckich, zwłaszcza tego, co od dłuższego czasu elektryzuje środowiska kombatanckie, a także panie i panów posłów obracających się w tych środowiskach, czyli sprawa zajęcia się problemem tych prawie 300 tys. teczek z aktami kombatanckimi, które zostały zwiezione do Warszawy z województw po tym, jak weszła w życie nowa ustawa kombatancka, ta, która jest przedmiotem działania Urzędu i które znalazły się w archiwum w Warszawie, to otrzymaliśmy dzięki przychylności rządu 20 etatów na tak zwane cele przeglądowe. Przyjęliśmy znacznie więcej niż 20 osób, ponieważ przyjmowaliśmy na niepełne etaty. Osoby te pracowały aż do końca czerwca dokonując przeglądu tych akt i wyselekcjonywując te, które się kwalifikują do pozytywnego załatwienia na mocy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie kwalifikowania osób biorących udział w walce zbrojnej z bandami UPA i Werwolfu. Była to dziedzina, która miała bardzo istotne znaczenie dla środowisk kombatanckich.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#RyszardJarzembowski">Nie muszę chyba dodawać, że bardzo istotną dziedziną naszej pracy jest utrzymywanie kontaktów ze środowiskami, a także z osobami, które interesują się możliwością nabycia świadczeń i to zarówno tych, które można uzyskać na mocy obowiązujących ustaw, jak i tych, które wejdą w życie na mocy ustaw projektowanych w roku 1995. Stąd też odpowiedzieliśmy na prawie 50 tys. listów i przyjęliśmy bezpośrednio ponad 12 tys. osób, co jest ewenementem pośród wszystkich instytucji centralnych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#RyszardJarzembowski">W sumie chcę zwrócić uwagę na fakt, że nasza współpraca, podlegająca ścisłej kontroli i bezpośredniej codziennej ocenie środowisk kombatanckich - każdej z tych ponad 140 organizacji kombatanckich, jak też będąca pod lupą NIK i realizowana we współpracy z Komisją Polityki Społecznej była w roku 1995 udana. Wszelkie kontrole nie wykazały uchybień, które mogłyby w sposób wyraźny ujemnie rzutować na działalność Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#RyszardJarzembowski">Oczywiście, tak jak nasi recenzenci zwracali uwagę oznacza to generalnie pozytywną ocenę, natomiast istnieje jeszcze kilka słabych punktów, o których lepsze rozwiązanie będziemy się starać. Jest to m.in. przygotowanie dokumentu będącego stałym porozumieniem Urzędu z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej. Okazuje się, że sprawa prowizorki, czyli tego porozumienia w sprawie zasad funkcjonowania tych relacji między ministerstwem a Urzędem, zawartego kiedyś w formie porozumienia tymczasowego jest trwała. Chcemy wypełnić zalecenia pokontrolne i wprowadzić formę stałego porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#RyszardJarzembowski">Chcę również stwierdzić, że wielkie znaczenie przykładaliśmy do działalności informacyjnej, mamy bowiem do czynienia z grupą bardzo liczną i mającą ograniczone możliwości dotarcia do informacji. Z tego też powodu stosowaliśmy na bardzo szeroką skalę informowanie przez publiczne i niepubliczne środki przekazu. Wydawaliśmy także własny biuletyn oraz prowadziliśmy stały cykl spotkań z kombatantami w poszczególnych województwach i rejonach.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#RyszardJarzembowski">Tyle ogólnych informacji o naszej pracy, sądzę, że to wystarczy, jako że materiał, który państwu przedstawiliśmy jest zbudowany w ten sposób, aby klarownie i syntetycznie zaznaczyć najistotniejsze aspekty naszej działalności. Byłbym wdzięczny za pytania, jesteśmy gotowi na nie odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefGrabek">Wydaje mi się, że pan minister z racji oszczędności czasu pominął ważną pozycję, czyli dochody własne UdSKiOR. Otóż oprócz budżetowych środków finansowych z działu 91-89-86 w dyspozycji Urzędu są skromne dochody własne. Nie chodzi tu o wielkie sumy. Plan zakładał 30 tys. nowych złotych, ale ja chcę podkreślić, że ta kwota została nawet przekroczona i to dzięki działalności bardzo merytorycznej, bowiem dotyczącej wydawania pisma „Kombatant”. Nie chodzi mi o wielkość dochodów, lecz o niewymierne korzyści, jakie wynikają z roli informacyjnej i integracyjnej dla środowiska kombatantów pełnionej przez to pismo, zresztą pismo znane członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JózefGrabek">Chcę zwrócić uwagę, że współpracująca z Sejmem i pracująca na jego rzecz Najwyższa Izba Kontroli w zasadzie bardzo pozytywnie wyraża się o realizacji budżetu przez Urząd, natomiast bardzo negatywnie mówi o pracy nas, posłów wyraźnie stwierdzając, iż Urząd otrzymuje zbyt niskie dotacje, a jego pozycja w przepisach ustawy budżetowej jest nad wyraz skromna. Określenie „zbyt niskie dotacje” jest dosłownym cytatem z materiału NIK. To właśnie ta sytuacja powoduje, że jak dotąd, co roku i z całą pewnością w roku przyszłym, analizując wykonanie budżetu Urzędu spotkamy się z pozycją: zadłużenie wobec poczty i telekomunikacji, już teraz w nowym wydaniu, bo te dwie instytucje inaczej teraz pracują. Ta sprawa wciąż wraca, i mimo przyznania dodatkowej kwoty 23 mln nowych złotych Urząd wszedł w nowy rok finansowy z zadłużeniem i dochodzi jeszcze nieprzyjemna okoliczność, jaką jest naliczenie odsetek za zwłokę.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JózefGrabek">O tym, jak skromnymi środkami musi gospodarzyć Urząd przekonuje się każdy, kto odwiedza jego siedzibę. Panuje tam ścisk, co jest szczególnie doskwierające w przypadku instytucji, która mniej spraw załatwia w kontakcie korespondencyjnym i telefonicznym, a więcej w bezpośrednim kontakcie z obywatelami i to obywatelami zasłużonymi, a będącymi w mizernej kondycji zdrowotnej i finansowej. Lokalowe warunki pracy muszą ulec poprawie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JózefGrabek">Wielkie i serdeczne słowo, jakie przy każdej okazji kierujemy do kombatantów nie znajdują odbicia w postanowieniach parlamentu o przydziale odpowiednich i godnych środków finansowych. Mówię o tym także dlatego, że w naszej ocenie Urzędowi przybywa zadań. Nie znającym istoty rzeczy może się wydawać, że ich ubywa, ponieważ naturalnym prawem przyrody jest to, że ubywa ludzi ze środowisk kombatanckich i ubywa tematów. Jest to wrażenie pozorne, ponieważ śmierć kombatanta nie likwiduje tematu ani nawet kartoteki, gdyż wdowa po kombatancie, to także zadanie dla Urzędu, a działalność parlamentu owocująca objęciem finansowym zainteresowaniem kolejnych środowisk osób represjonowanych w czasie okupacji dodaje Urzędowi nowe zadania zbyt skromnie je finansując.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JózefGrabek">Chciałbym panu ministrowi, dla większego skonkretyzowania wydatków w poszczególnych pozycjach, zadać następujące pytanie. Mimo że rok 1995 z racji 50 rocznicy zakończenia wojny musiał owocować imprezami i wydarzeniami uderza spora liczba wyjazdów służbowych. Proszę o skonkretyzowanie, jakiego szczebla były to wyjazdy, i jakie osoby brały w nich udział. Ta wiadomość z pewnością przyda się Komisji do oceny działalności Urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BogdanKrysiewicz">Po tym krótkim wprowadzeniu możemy rozpocząć dyskusję, choć trzeba stwierdzić, że bardziej była to krytyka pod adresem parlamentu niż wprowadzenie do dyskusji, ponieważ pan poseł Grabek uderzył się mocno w piersi w związku z faktem, że my, posłowie nie wyposażamy rządu w większe środki na te cele. Tak oczywiście - rządu, ponieważ UdSKiOR jest częścią polskiego rządu i takie zadanie, jakie rząd przed sobą stawia i w jaki sposób określi ich wymiar finansowy, pod takim kątem my to później analizujemy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BogdanKrysiewicz">Oczywiście, gdyby w jakimś momencie nastąpiło jakieś radykalne odejście od zasad ogólnie obowiązujących, na pewno byśmy na to zwrócili uwagę. Dotychczas takich sytuacji nie było poza tym pamiętnym wyjazdem do Monte Cassino.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanRulewski">Nie wiedziałem, że pójdę na pierwszy ogień. Moje uwagi nie są generalne, natomiast dotyczą bolesnej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanRulewski">W tym skromnym budżecie główną pozycję stanowią takie świadczenia masowe przeznaczone bynajmniej nie na uzyskanie nowych świadczeń, ale na wypełnienie starych zobowiązań. Słusznie zauważył to poseł Grabek.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JanRulewski">Mam tutaj na myśli opłaty RTV i telefoniczne, a konkretnie to, że w gruncie rzeczy są to świadczenia masowe i sądzę, że nawet nieodczuwalne przez środowiska kombatanckie, a z pewnością nie najlepiej rozdzielane - niestosownie do sytuacji i na zasadzie takiego egalitaryzmu, masówki. Stanowi to 60% wydatków.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JanRulewski">Bolesnym i nie znajdującym wyjaśnienia jest fakt, że mimo tak wielkich kwot płaconych hurtowo, Urząd jest to wielki płatnik na rzecz RTV i poczty, dopuszczono się znacznych przekroczeń terminów opłat, co wywołało skutki w postaci miliardowych odsetek.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JanRulewski">Zastanawia, dlaczego Urząd nie podjął, tak jak to robią zwykli obywatele naszego kraju, negocjacji ze spółką Radio i Telewizja i ze spółką Poczta Polska oraz ze spółką Telekomunikacja. Zwykle obywatele jak nie mają pieniędzy, to po prostu umawiają się co do odroczenia płatności lub nawet jej obniżenia i jak wiadomo, spółki te w ramach swoich uprawnień wnioski takie uwzględniają tak na rzecz obywateli, jak i nawet instytucji.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#JanRulewski">Niestety UdSKiOR, który ma bardzo skromniutki budżet, w sposób automatyczny realizował znaczne odsetki. I tak na rzecz poczty według sprawozdania wypłacono prawie 2 mln 800 tys. zł samych odsetek - stanowi to połowę inwestycji kombatanckich, czy też mówiąc bardziej obrazowo nie małą część pomocy społecznej - 1/3 pomocy dla prawie miliona osób.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#JanRulewski">Na rzecz Telekomunikacji SA, która w tych sprawach jest ugodowa zapłacono 700 tys. zł odsetek. Moje pytanie brzmi: czy Urząd ma świadomość, że tego rodzaju odsetki można negocjować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli nie ma więcej pytań, proszę uprzejmie pana ministra o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Grabka, któremu dziękuję za to, co powiedział na temat realizowania przez Urząd tych sporych kwot, to pragnę państwa uspokoić, że tutaj i Komisja i rząd mają czyste sumienie, gdyż świadczenia na rzecz kombatantów zawarte w puli na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych są wystarczające i nie ma takiej sytuacji, żeby w jakimkolwiek momencie wypłaty tych świadczeń były zagrożone. Ich poziom wynika z ustawy o kombatantach i jest on dosyć istotny dla skromnych budżetów tych osób.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o realne dotacje dla jednostek niepaństwowych, tych które są przez nas przekazywane na zadania państwowe, dla stowarzyszeń, to trzeba stwierdzić, że były one rzeczywiście mniejsze i my to wykazujemy na str. 12 sprawozdania, ale mniejsze nie o zawrotną kwotę, tylko o 5,87% i jest to ta kwota, o którą była niższa dotacja dla stowarzyszeń. Na tym tle nie dochodziło do napięć, które by były drastycznie odczuwane przez kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o wyjazdy służbowe, to tak jak zauważył poseł Grabek i jak podkreślałem w słowie wstępnym, był to rezultat tej okoliczności, że rok 1995 był rokiem ważnych rocznic, w tym rocznicy zakończenia II wojny światowej. W związku z tym Urząd był zobowiązany do udziału nie tylko w imprezach krajowych - centralnych i lokalnych, ale także do wyjazdów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#RyszardJarzembowski">W sumie delegacje zagraniczne, to w zeszłym roku 11 pozycji, które teraz wymienię:</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#RyszardJarzembowski">- do Francji na 50 rocznicę utworzenia zgrupowań polskich żołnierzy w ramach I Armii Francuskiej Ren - Dunaj. Delegacja ta była na szczeblu departamentu wojskowego,</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#RyszardJarzembowski">- do Włoch z okazji 50 rocznicy zakończenia walk II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Tutaj obecna była dwuosobowa delegacja z ministrem Dobrońskim i przedstawicielem departamentu wojskowego,</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#RyszardJarzembowski">- do Niemiec z okazji 50 rocznicy wyzwolenia obozów koncentracyjnych. Wyjechał pan minister Dobroński,</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#RyszardJarzembowski">- do Londynu również na rocznicowe uroczystości wyjechał pan minister Dobroński,</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#RyszardJarzembowski">- do Szwecji podobnie,</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#RyszardJarzembowski">- do Grodna również pan minister Dobroński i jeszcze jedna osoba,</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#RyszardJarzembowski">- na Białoruś również pan minister Dobroński wraz z dyrektorem gabinetu,</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#RyszardJarzembowski">- do Wilna wyjechało dwóch przedstawicieli Departamentu Stowarzyszeń na czele z dyrektorem tego departamentu,</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#RyszardJarzembowski">- do Czech wyjechał pan minister Dobroński,</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#RyszardJarzembowski">- do Irkucka, gdzie właściwie przecierano szlaki wyjechał pan minister Dobroński i pan dyrektor Zaczyński,</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#RyszardJarzembowski">- i wreszcie do Rzymu moja skromna osoba.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#RyszardJarzembowski">Tak to się przedstawia, jeżeli chodzi o wyjazdy. Podkreślam, że ubiegły rok był rokiem, w którym zapotrzebowanie na udział kierownika Urzędu pana ministra prof. Adama Dobrońskiego było bardzo duże i właściwie zewsząd napływały zaproszenia do reprezentowania władz polskich na uroczystościach rocznicowych. Tyle co do konkretów. Przygotowaliśmy się również na okoliczność tego typu dociekliwości państwa posłów i stąd te informacje.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#RyszardJarzembowski">Pan poseł Rulewski dotknął spraw znanych Komisji dobrze od kilku lat, a mianowicie kwestii zadłużenia i wyraził obawę, czy to zadłużenie i odsetki, które narastają nie uszczuplają możliwości obsługi kombatantów, tak przynajmniej zrozumiałem pana posła i chcę panu posłowi bardzo serdecznie podziękować za tę troskę i zarazem uspokoić, że nie ma mowy o takiej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#RyszardJarzembowski">Odsetki, o których pan poseł wspomina, są wykazywane, ale nie są regulowane, ponieważ prowadzimy negocjacje na temat tych zadłużeń, które narosły przed laty, wtedy, kiedy nastąpiła zmiana systemu, zmiany ustawy i kiedy Telekomunikacja SA zaczęła liczyć swoje rzeczywiste koszty, a nie tak jak to było poprzednio w systemie centralistycznym, kiedy to zapisy były w zasadzie papierowe i za kwotami postawionymi w rubrykach nie krył się konkretny pieniądz. Teraz się już kryje i w tym finansowym akwarium te kwoty są widoczne.</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#RyszardJarzembowski">Od pierwszego dnia roku 1995 negocjujemy tę sprawę w celu uzyskania umorzenia tych długów i fakt negocjowania pozwala nam nie obciążać bieżących wydatków, zwłaszcza spłaty tych odsetek.</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#RyszardJarzembowski">Negocjacje te są trudne i żmudne, ale przynoszą rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#RyszardJarzembowski">Chcę podkreślić, że zaostrzyliśmy sposób rozliczania się z pocztą poszczególnych kombatantów uprawnionych do świadczeń telekomunikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#RyszardJarzembowski">Zorganizowaliśmy akcję, może niezbyt popularną wśród kombatantów, ale jednak konieczną z przyczyn, o których mówił pan poseł Rulewski i na które nieustannie zwracam uwagę, mianowicie z przyczyn finansowych i wystosowaliśmy zalecenie, aby kombatanci potwierdzili fakt, iż nadal korzystają z telefonów i że mają uprawnienia do zniżek. Akcja ta trwała w I kwartale zeszłego roku i przyniosła istotne rezultaty, na co również zwraca uwagę raport NIK. Kombatanci zgłaszają się na pocztę we własnym interesie, by zweryfikować swoje uprawnienia do tych ulg, ponieważ ten, kto się nie zgłosi ma abonament naliczony bez zniżki. Oznacza to, że zainteresowanie kombatantów jest motywowane bezpośrednio i materialnie.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o RTV, to działamy dwutorowo. Została wykonana kontrola zwolnień z opłat RTV i przyniosło to wymierne zmniejszenie się liczby korzystających z tych świadczeń, konkretnie o 145 tys. osób. Jest to liczba niebagatelna.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#RyszardJarzembowski">Tutaj następuje, co chcę przy okazji podkreślić, zjawisko naturalnego zmniejszania się liczby osób, którym Urząd ma obowiązek refundowania z budżetu państwa opłat RTV. Naturalnego, jak mówię, ponieważ większość kombatantów osiągnęła wiek 75 lat, kiedy to automatycznie następuje zwolnienie z tych opłat wszystkich obywateli bez względu na ich status.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#RyszardJarzembowski">Prowadzimy trudne, dla nas niezrozumiale trudne negocjacje z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji na temat zaniechania konieczności refundowania przez Urząd zwolnień kombatantów z opłat RTV.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#RyszardJarzembowski">Generalnie chodzi o to, aby środowisko kombatanckie bez względu na wiek, choć jak powiadam większość kombatantów są to albo osoby, które już przekroczyły 75 lat i jeszcze do tego są inwalidami wojennymi, albo są to tylko inwalidzi wojenni, by osoby te generalnie i ryczałtowo zwolnić z tych opłat. Rozmowy te są prowadzone i w tej kwestii nie tylko mamy świadomość, ale też podejmujemy konkretne działania, aby z jednej strony ulżyć budżetowi państwa, a z drugiej poniechać pewnych, naszym zdaniem, nieopłacalnych czynności biurowo-administracyjnych zamulających jedynie instytucję i by zwolnić wszystkich kombatantów ze świadczeń na rzecz RTV.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#RyszardJarzembowski">Sądzę, że odpowiedziałem wyczerpująco na pytania panów posłów Grabka i Rulewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogdanKrysiewicz">Chciałbym zapytać o działalność inwestycyjną, bo szczególnie w informacji i ocenie NIK jest taki zapis, który jest ponownym potwierdzeniem pewnej praktyki, którą zaobserwowaliśmy już przy okazji analizy innych sprawozdań, że kredytuje się jakby wykonawców, czyli przekazuje się środki na realizację zadań inwestycyjnych przed realizacją, a nawet przed jej uruchomieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekDyduch">Po raz trzeci już przy ocenie budżetu Urzędu mówimy o fatalnych warunkach pracy Urzędu i myślę, że przyszedł czas, żeby w kontekście reformy centrum złożyć wniosek do szefa URM, aby przy tej reformie uwzględniono konieczność znalezienia Urzędowi nowej siedziby.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarekDyduch">Jeżeli co roku Urząd na podstawie nowego ustawodawstwa otrzymuje nowe kompetencje i zadania, to ten problem będzie się pogłębiał. W związku z powyższym prosiłbym, żeby wnioskodawca, czyli osoba referująca taki wniosek uwzględniła tę sprawę, bo być może pomoże to Urzędowi w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanRulewski">Wątpliwości pana ministra są dosyć szerokie, ale niekonkluzyjne. Toczenie negocjacji w obliczu zadłużeń minionych lat i lat następnych jest chwalebne, ale nie jest konkluzyjne. Dobrze byłoby, gdyby pan minister wskazał, gdzie moglibyśmy pomóc przełamać opór dość możnych przeciwników. Czy nie wydaje się panu, że może inne instytucje rządowe mogłyby być pomocne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardJarzembowski">Metodą ostateczną, która mogłaby załatwić ten problem definitywnie tak, by nie wracał na posiedzeniach Komisji, byłoby przekazanie stosownej kwoty z budżetu państwa dla spółki Telekomunikacja Polska SA. Biorąc jednak pod uwagę, że jest to spółka z jednoosobowym udziałem skarbu państwa, stwierdzam, że w ten sposób mielibyśmy do czynienia z dotacją z budżetu i byłaby ta dotacja rezultatem przemian, które nie zawsze w sprawiedliwy sposób dowartościowywałby tę instytucję.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RyszardJarzembowski">Myślę, że ten czas, który płynie i który pozwala normować wiele różnych sytuacji nie jest czasem traconym i przyspieszenie jego biegu byłoby niewskazane i celowo nie apeluję do Komisji o skatalizowanie tego procesu. Sądzę, że gdyby dowartościować w tym przypadku telekomunikację musiałoby się to odbyć kosztem innym dziedzin.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#RyszardJarzembowski">Oczywiście byłbym szczerze zainteresowany, by zwiększyć dotacje budżetu na inne cele, zwiększyć dotacje bezpośrednio mogące mieć wpływ na poziom życia kombatantów. Nie jestem natomiast zainteresowany samymi usprawnienieniami rozliczeń między instytucjami państwowymi i to motywowało mnie do nie konkludowania tego w taki sposób, jakiego oczekiwał pan poseł Rulewski.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#RyszardJarzembowski">Myślę, że w tej sprawie musi nastąpić porozumienie. Na szczęście odbywa się to wszystko poza interesem kombatantów. Naszym zdaniem jest stać na straży tego interesu, a ponieważ nie jest on naruszony i te wykazy zadłużeń nie dotyczą bezpośrednio kombatantów, stąd też nadmiernie o to nie walczymy, bardziej zajmując się innymi interesami kombatanckimi, zwłaszcza tymi, które w swoim wystąpieniu uwypuklił poseł M. Dyduch.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#RyszardJarzembowski">Otóż rzeczywiście UdSKiOR mieści się kątem na najwyższej kondygnacji gmachu przy ul. Kruczej 36, tam, gdzie ma swoją siedzibę Ministerstwo Przekształceń Własnościowych. Lokalizacja ta jest wysoce niewygodna dla kombatantów. Często mam do czynienia z sytuacją, że spotykam starszych ludzi, którzy nie potrafią się dostać do siedziby Urzędu nie wiedząc co zrobić, by przywołać windę. Taka jest prawda, choć może się wydawać, że to jest jakiś surrealizm. Sam wielokrotnie pokazywałem takim osobom, który guzik nacisnąć.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#RyszardJarzembowski">Postulat w sprawie zlokalizowania naszego Urzędu na parterze, obojętnie gdzie, ale na parterze, jest wysoce uzasadniony i gdyby został on sformułowany przez Komisję mogłoby to bardzo pomóc w jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#RyszardJarzembowski">Obecna lokalizacja jest utrudnieniem nie tylko dlatego, że urzędnicy siedzą sobie na głowie, los urzędnika każdy sobie wybrał sam, ale także dlatego, że jest bardzo utrudnione bezpośrednie kontaktowanie się z naszymi interesantami, a takich kontaktów mamy najwięcej.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#RyszardJarzembowski">Zdajemy sobie sprawę, że np. realizacja uchwalonej 31 maja ustawy o świadczeniach dla osób deportowanych, w tym położeniu Urzędu jest de facto niemożliwa, bo te pół miliona potencjalnych interesantów na samym początku, czyli od 24 października, kiedy to wejdzie ona w życie, może spowodować zablokowanie nie tylko tego gmachu, ale jeszcze kilku pobliskich instytucji.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#RyszardJarzembowski">Realizacja tej ustawy wymaga, by te 10 biur terenowych znajdowało się na parterze. To się wydaje trywialne, ale ma to kolosalne znaczenie dla tych starych i często niedołężnych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#RyszardJarzembowski">Oczywiście w ramach reformy centrum można pewne sprawy uregulować, ale nie sądzę, by była to wyłącznie kwestia znalezienia gmachu. Konieczne jest zastanowienie się nad skomasowaniem w jednej instytucji tych zadań, które obecnie realizuje kilka instytucji. Ich kompetencje się krzyżują i niejednokrotnie powielają. Na przykład nasza działalność w kwestii ochrony pomników walki i męczeństwa krzyżuje się z działalnością zacnej instytucji, jaką jest Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#RyszardJarzembowski">Mamy także inne instytucje, które w ramach II etapu reformy centrum powinny być ujęte po nowemu, tak by została zapewniona pełna koordynacja, ponieważ np. sprawą mogił zajmują się dzisiaj trzy instytucje, tj. Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa oraz w pewnym zakresie nasz Urząd. Aż się prosi, aby to ująć w jeden spójny scalony strukturalnie organizm.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o pytanie pana przewodniczącego, to przede wszystkim my nie dotujemy wykonawców absolutnie.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#RyszardJarzembowski">W pytaniu pana przewodniczącego zawarty był pewien zarzut, że my kredytujemy wykonawców, czyli że oni mogą te antycypowane środki ulokować na rachunkach i żyć sobie z odsetek kosztem budżetu państwa. Spieszę zatem z wyjaśnieniem, że tak nie jest. Jeżeli współpracujemy, to tylko z inwestorami, a są nimi przeważnie wojewodowie i wojewódzkie zespoły pomocy społecznej, w ramach których działają instytucje opieki zdrowotnej i socjalnej zajmujące się w terenie kombatantami. Finansowanie wykonawców nie wchodzi w grę, finansujemy jedynie bezpośrednich inwestorów. Chcę uprzedzić pytanie związane z tym, co w swoim dokumencie wykazała NIK w sprawie inwestycji w Gorzowie Wlkp., a także pytanie o sprawę gabinetu stomatologicznego Fundacji AK.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o środki przeznaczone dla Gorzowa Wlkp. na cel zakupienia obiektu, to nastąpiła tam zmiana koncepcji i założeń technicznych. Początkowo przymierzano się do budowy obiektu mającego służyć tym potrzebom, ale w międzyczasie wynegocjowano lepszą możliwość i stąd też w celu uniknięcia formalności przelewania pieniędzy w tę i z powrotem zostało to zrobione w ten sposób, że środki będą rozliczane w tym roku. Nie jest to żadne odstępstwo od reguł prawa bankowego i oczywiście dzieje się to za zgodą naszego Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o środki przekazane Fundacji AK na remont gabinetu stomatologicznego, to zostały one już rozliczone i odsetki bankowe zostały doliczone do funduszu.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o sprawy szczegółowe dotyczące inwestycji, o które pytał pan przewodniczący, to mam ogromną prośbę do towarzyszącej mi pani Barbary Radziszewskiej o wyjaśnienie szczegółów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BarbaraRadziszewska">Pan minister Jarzembowski właściwie już wszystko powiedział, pragnę tylko dodać, że nie było przekazywania środków z wyprzedzeniem, bez koniecznego celu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#BarbaraRadziszewska">Przekazywaliśmy środki wtedy, kiedy sprawy były skonkretyzowane i kiedy musiały nastąpić płatności.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#BarbaraRadziszewska">W naszym sprawozdaniu wyjaśniliśmy, dlaczego zostały zmienione koncepcje oraz kwestie trudności Fundacji AK z właścicielem budynku. Były to przyczyny, dla których pieniądze nie mogły być rozliczone terminowo w roku 1995, z tym że trudno w ogóle w naszej działalności mówić o płaceniu z wyprzedzeniem.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#BarbaraRadziszewska">Jeżeli zwraca się do nas inwestor, czyli najczęściej wojewódzkie zespoły pomocy społecznej mówiąc, że chce podjąć inicjatywę zaopiekowania się kombatantami, w domu pomocy społecznej i pojawia się okazja kupienie niedrogo jakiegoś obiektu czy adaptacji, to w tym momencie musimy zadeklarować pieniądze i przekazać je inwestorowi. Natomiast inwestor nie zawsze je musi wydać, wydaje je dopiero wtedy, kiedy wykonawca mu wykonuje zadanie. Jeżeli wykonawca się opóźnia inwestor nie może wydatkować pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#BarbaraRadziszewska">Pragnę dodać, że raczej nie budujemy nowych obiektów, ale staramy się dobudowywać albo kupować obiekty do adaptacji.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#BarbaraRadziszewska">W sytuacji Gorzowa Wlkp. przekazaliśmy pieniądze, ale zmieniła się koncepcja i - naszym zdaniem - zmieniła się na lepsze. Zespół wojewódzki zlecił wykonawcy opracowanie założeń technicznych i miał w tym momencie pieniądze, ale nie mógł zapłacić dopóki nie zostało ono wykonane. Jest to taki niuans, który może cały czas funkcjonować w Państwowym Funduszu Kombatantów, nie tylko w takich sytuacjach, bo np. również zostają środki na kontach wojewódzkich zespołów pomocy społecznej, Związku Inwalidów Wojennych i Związku Ociemniałych Żołnierzy, czyli jednostek, które w terenie zajmują się udzielaniem pomocy kombatantom. Tam też zostają pieniądze na kontach na rok przyszły i dzieje się to celowo, ponieważ kombatant, który przychodzi po pomoc na początku stycznia musi ją skądś otrzymać, a my pieniądze z nowego budżetu mamy dopiero po jego uchwaleniu, ewentualnie jest jakaś rezerwa, którą otrzymujemy na początku roku. Tak więc w stosunku do funduszu ten zarzut jest raczej niesłuszny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BogdanKrysiewicz">Chcę zwrócić uwagę na niezbyt szczęśliwy zapis, który został dokonany w informacji NIK, a nasza Komisja jest szczególnie uczulona na te sytuacje, gdyż zwracamy uwagę na fakt, że środków jest niewiele. Zatem, gdyby zachodziło jakiekolwiek podejrzenie gospodarowania środkami w sposób niewłaściwy tego typu wyjaśnienia są po prostu niezbędne. Jeszcze raz dziękuję za te wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#LeonGrela">Chcę odnieść się jeszcze do kwestii, która została podniesiona przez posła Marka Dyducha, która to kwestia była omawiana przez pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#LeonGrela">Rzecz jest łagodnie określając zdumiewająca. Myślę, że ten wniosek powinien iść znacznie dalej, powinniśmy przyjąć taki wniosek, który by zobowiązywał rząd do przekazania Urzędowi takich pomieszczeń, które umożliwiałyby łatwy dostęp dla osób w podeszłym wieku. Szóste piętro - to jest informacja bulwersująca, więc w związku z tym ten wniosek powinien zawierać zobowiązanie rządu dotyczące rozwiązania tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BogdanKrysiewicz">Popieram tę propozycję i uważam, że w konkluzji, którą zaproponuje poseł Grabek, ta sprawa powinna się sygnalnie znaleźć. Należałoby wystosować dezyderat do szefa URM lub do premiera, żeby po prostu tę lokalizację zmieniono na dogodniejszą dla osób korzystających z pracy Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli nie ma więcej pytań i uwag, proszę pana posła Grabka o konkluzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JózefGrabek">Stawiam wniosek, by w całości podpisać się pod ocenami i wnioskami NIK.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JózefGrabek">Izba pozytywnie ocenia realizację tak dochodów, jak i wydatków PFK oraz realizację części 42, czyli w działach 91 i 89.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JózefGrabek">Podpisanie się pod ocenami i wnioskami NIK dotyczy także wskazanych przez izbę słabości oraz jej zaleceń. Dotyczy to racjonalizacji wydatków na inwestycje socjalne zbyt niskiego poziomu dotowania zapisanego w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JózefGrabek">Z całą pewnością powinniśmy podjąć się przynajmniej próby realizacji wniosku dotyczącego lokalizacji Urzędu. Sformułowałbym to w sposób następujący: Z uwagi na szczególny charakter środowiska obsługiwanego przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych niezbędna jest zmiana lokalizacji Urzędu i poprawa jego warunków lokalowych.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#JózefGrabek">Można to rozpisać na szczegóły dotyczące piętra i powierzchni użytkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BogdanKrysiewicz">Czy ktoś z państwa ma jeszcze inne wnioski i uwagi, które chciałby włączyć do ostatecznej konkluzji Komisji?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli nie, to poprosimy pana posła Grabka, by w odpowiedni sposób zredagował tę konkluzję i tak jak zapowiadaliśmy, jutro kończąc cykl naszych spotkań dotyczących sprawozdań z realizacji budżetu na rok 1995 przegłosujemy wszystkie dotychczas zgłoszone propozycje oraz te, które zostaną zgłoszone dziś i jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RyszardJarzembowski">Chcę podziękować za tę ocenę i niezwykle trafne konkluzje, jakby ubiegające nasze postulaty. Czuję się przy okazji zobowiązany powiedzieć kilka słów o tym, jak przygotowujemy się do realizacji tego gigantycznego przedsięwzięcia, jakim będzie obsługa ustawy z 31 maja 1996 r. Przypuszczam, bo sam jako parlamentarzysta doświadczam tego permanentnie, że setki ludzi będą przychodzić, a także do nas pisać.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#RyszardJarzembowski">Zgodnie z literą ustawy po wejściu w życie w dniu 24 października 1996 r. będzie ona realizowana w sposób następujący. Otóż ze względów m.in. na warunki lokalowe nie ma fizycznej możliwości obsłużenia tych osób w jednym punkcie, czyli w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#RyszardJarzembowski">Początkowo planowaliśmy zorganizowanie 15 biur terenowych, jednakże zamiast 50 etatów na obsługę otrzymaliśmy tylko 30. Jest to dla pół miliona ludzi.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#RyszardJarzembowski">Będziemy w stanie zorganizować tylko 10 takich biur terenowych zlokalizowanych w tych ośrodkach, w których według naszych informacji jest najwięcej osób potencjalnie do tych świadczeń uprawnionych.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#RyszardJarzembowski">Aktualnie przygotowujemy się do komputeryzacji Urzędu i to również jest zasługą Komisji, która po raz pierwszy w dziejach Urzędu przydzieliła stosowne środki na ten cel. Jest to dosyć złożone przedsięwzięcie tak z punktu widzenia technicznego, jak i formalnego. Chodzi o zamówienia publiczne itd. To trwa, ale sądzę, że w tym roku uporamy się z tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#RyszardJarzembowski">Wkrótce przyjmie te 15 osób, które muszą być przeszkolone, ponieważ będą one wydawały decyzje pozytywne. Zakładamy, że osoby, które będą miały pieczęć na przyznawanie decyzji w terenie będą wydawały wyłącznie pozytywne decyzje, a jeżeli będzie kwestia skomplikowana, to będziemy to w Warszawie rozstrzygać.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#RyszardJarzembowski">Sądzimy, że w przyszłym roku uda nam się załatwić około 120 tys. zaświadczeń o uprawnieniach dla tych osób. Jest to uwarunkowane również tym, że zamierzamy zwrócić się do Sejmu o przyznanie Urzędowi tych brakujących 20 etatów. Chodzi o to, by ta topniejąca masa ludzi zdążyła być w jak największej liczbie obsłużona.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli chodzi o środki finansowe zarówno z rezerwy budżetowej, jak i te wszystkie operacje formalne, które są niezbędne, aby ustawa mogła realnie zafunkcjonować, chcę podkreślić, że dzięki współpracy z Ministerstwem Finansów i innymi instytucjami na razie przebiega to bez zakłóceń. Liczę, że start ustawy powinien być dobry, a te wszystkie sprawy, które być może w trybie indywidualnym będą wpływać do posłów, podejmujemy się załatwić w trybie extra ordynaryjnym.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#RyszardJarzembowski">Rozwiniemy również szeroką akcję informacyjną. Mają temu służyć nasze dotychczasowe wypowiedzi publiczne, w tym telewizyjne. Kilka gazet, m.in. „Życie Warszawy”, „Trybuna” i wkrótce „Ekspress Bydgoski” wspólnie z nami organizują dyżury, podczas których odpowiadamy na podstawowe pytania i udzielamy praktycznych informacji.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#RyszardJarzembowski">Zamierzamy w jednej, a może nawet w kilku gazetach, zamieścić jako dodatki specjalne informatory dla osób, które będą potencjalnie zainteresowane tą ustawą. Nawiązaliśmy również ścisły kontakt ze stowarzyszeniami grupującymi osoby potencjalnie zainteresowane ustawą. Chodzi głównie o Stowarzyszenie Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę i Związki Sybiraków.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#RyszardJarzembowski">Są także napływające inicjatywy innych stowarzyszeń, mających w statucie zapisane problemy ludzi pracy przymusowej. Stowarzyszenia te zgłaszają gotowość współdziałania. Zawrzemy z nimi umowy na tę okoliczność analogicznie jak ze stowarzyszeniami kombatanckimi przy weryfikacji uprawnień kombatanckich.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#RyszardJarzembowski">Zatem mogę powiedzieć, że na dzień dzisiejszy przygotowania do realizacji ustawy przebiegają zgodnie z planem i nie są zagrożone.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#RyszardJarzembowski">W 10 miastach, w których chcemy zorganizować okręgowe biura, finalizujemy już sprawę, jeżeli chodzi o kwestie personalne, a także lokalowe. Jak już mówiłem muszą to być lokale w centrum miasta lub w pobliżu centrum.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#RyszardJarzembowski">Pragnąłbym również, by przy okazji któregoś z następnych posiedzeń Komisji już bliżej daty wejścia w życie ustawy, czyli gdzieś w październiku została mi dana możliwość przekazania takiej definitywnej i szczegółowej informacji o naszych działaniach, abyśmy wszyscy mieli jasność w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#RyszardJarzembowski">Chcę powiedzieć, że ukazało się zarządzenie kierownika Urzędu, które określa tryb i szczegółowe warunki oraz skalę tych świadczeń, jeżeli jesteście państwo zainteresowani, to prześlemy tekst tego zarządzenia wraz z dokładnymi danymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BogdanKrysiewicz">Prosiłbym o to, aby uwzględniając dyskusję i pytania na ten temat Urząd przekazał Komisji te zasady łącznie z danymi dotyczącymi sieci terenowych jednostek. Posłowie będą mogli wtedy kierować zainteresowanych wprost do tych placówek.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#BogdanKrysiewicz">Postaramy się w ramach bieżącej współpracy dać możliwość udzielenia Komisji takiej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Będąc na cmentarzu 1 sierpnia zobaczyłam, że grupa kombatantów, najprawdopodobniej z AK kwestuje na przychodnię zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JoannaStaręgaPiasek">Chciałabym zapytać, czy coś bliżej wiadomo panu ministrowi na ten temat? Czy jest to własna inicjatywa kombatantów? Prosiłabym o jakieś informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RyszardJarzembowski">Środowisko żołnierzy AK zorganizowało fundację pod nazwą „Niedźwiadek”. Jest to fundacja, która ma - również - swoją działalnością czcić pamięć gen. Okulickiego i podejmuje różne przedsięwzięcia, których celem jest zasilenie konta fundacji. Podejrzewam, że kwestia ta była związana z działalnością tej fundacji, zwłaszcza skoro byli to kombatanci z Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#RyszardJarzembowski">Natomiast jeżeli chodzi o współdziałanie z tym środowiskiem, a także innymi środowiskami, to zwłaszcza w Warszawie osiągnęliśmy to, że już nie mówimy o sławetnej przychodni na ul. Dickensa, ponieważ udało się wymóc na akademii medycznej porozumienie z wojewodą. Informowałem o tym Komisję mniej więcej trzy miesiące temu. To ich porozumienie zacznie - mam nadzieję - nabierać w najbliższych tygodniach konkretnego kształtu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#RyszardJarzembowski">Podobnie jest ze służącą kombatantom przychodnią na Banacha, zależy nam w tym przypadku na tym, aby doprowadzić, czy może raczej „wybłagać”, bo tak to się w praktyce odbywa, u ministra zdrowia i opieki społecznej specjalne dofinansowanie tego obiektu tak, byśmy nadal mieli tytuł, aby prosić ich, żeby obsługiwali kombatantów, ponieważ wstępna koncepcja akademii medycznej była taka, że oddadzą nam Dickensa, ale zabiorą Banacha.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#RyszardJarzembowski">Chcemy utrzymać tę współpracę, ale czy to się uda trudno dzisiaj powiedzieć. Jak dotychczas większość wspólnych inicjatyw Urzędu i kombatantów udawała się, więc może tak będzie również w tym przypadku. Jestem optymistą i są do tego podstawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BogdanKrysiewicz">Tym fragmentem historii działalności Komisji, czyli „przychodnia na Dickensa”, my bardzo dokładnie pamiętamy ten temat, kończymy pierwszą część naszego posiedzenia. Przypominam, że kolejna część rozpocznie się o godz. 14oo. Ogłaszam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#BogdanKrysiewicz">Rozpoczynamy drugą część dzisiejszego posiedzenia Komisji Polityki Społecznej zgodnie z porządkiem problematyka, którą będziemy teraz rozpatrywać dotyczy budżetu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Planu Finansowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Planu Finansowego Funduszu Alimentacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#BogdanKrysiewicz">Zgodnie z zasadą przyjętą na posiedzeniach, podczas których rozpatrujemy sprawozdania z realizacji budżetu za rok 1995 poprosimy panią prezes ZUS o dokonanie wprowadzenia do dyskusji. Później w formie koreferatu i sprawozdania z projektami uwag i wniosków Komisji wystąpi pan poseł Stanisław Wiśniewski i pan poseł Marek Dyduch.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#BogdanKrysiewicz">Oprócz materiałów, które przygotował ZUS została przygotowana na naszą prośbę dość dokładna - i moim zdaniem - bardzo dobra merytorycznie ekspertyza. Wykonała ją pani Wiktorow.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#BogdanKrysiewicz">Mieliśmy również sprawozdanie, opinię i stanowisko w sprawie tych materiałów przygotowane przez naczelną Radę Nadzorczą ZUS. Uważam zatem, że jest wystarczająca ilość materiałów, by obiektywnie i konkretnie ocenić działalność ZUS w roku 1995.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#BogdanKrysiewicz">Oczywiście wszyscy doskonale wiedzą o tym, że istnieje równie dobry materiał, który można powiedzieć fotografuje działalność ZUS, chodzi oczywiście o materiał NIK. Jest to dla nas jeden z materiałów podstawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AnnaBańkowska">W nawiązaniu do tego, co powiedział pan przewodniczący, chcę oświadczyć, iż tak jak wynika z materiału przedstawionego przez NIK wnieśliśmy zastrzeżenia i myślę, że rezultat wniesienia tych zastrzeżeń zostanie dzisiaj przez pana ministra Kownackiego przedstawiony.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym teraz najkrócej przedstawić ogólny ogląd rezultatów pracy ZUS w roku 1995 ze wskazaniem na podstawowe wielkości i informacje uzupełniające dotyczące rezultatów pracy instytucji, którą od 1 sierpnia ub. roku mam zaszczyt kierować.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AnnaBańkowska">Po pierwsze, chcę powiedzieć, że w ub. roku działaliśmy w oparciu o nowe regulacje prawne, co w istotny sposób zmieniło hierarchię zadań oraz dotychczasowe przepisy i praktykę w wielu dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#AnnaBańkowska">Chodzi mianowicie o nowelizację ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych, która weszła w życie w sierpniu ub. roku i która m.in. uzbroiła ZUS w nowe instrumenty prawne dotyczące ściągalności należności, dała nowe uprawnienia pracownikom kontrolnym ZUS i wprowadziła szereg nowych mechanizmów, na które ZUS, jak się potem okazało, bardzo czekał. Pomogły one ZUS w uzyskaniu pozytywnych, jak sądzę, rezultatów, a na pewno pozytywnych, jeżeli chodzi o ściągalność składek.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#AnnaBańkowska">W ubiegłym roku weszła również zmiana ustawy o ubezpieczeniach społecznych osób prowadzących działalność na podstawie umowy agencyjnej i umowy-zleceniu, co także dało nam zupełnie nowe pole do działania i zmieniło zakres wpływów i zobowiązań względem ZUS.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#AnnaBańkowska">Weszła też zmiana ustawy o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych, jak również zmiana przepisów dotyczących zasiłków chorobowych. Wszystko to działo się w ub. roku i już nie wspomnę, że była też zmiana na stanowisku prezesa ZUS, co także wpływało na bieg spraw. I wreszcie bardzo ważna sprawa, która wpłynęła na działalność ZUS, czyli brak waloryzacji za marzec 1992 r., co spowodowało, że do ZUS wpłynęło ponad milion wniosków od osób zainteresowanych i co spowodowało powstanie dużego nawału pracy w oddziałach.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#AnnaBańkowska">Pracownicy, a także my jako kierownictwo, byliśmy zobowiązani do skutecznych działań na rzecz doprowadzenia do szczęśliwego finału całej tej sprawy i finał taki nastąpił w roku bieżącym, kiedy to wypłaciliśmy w gotówce waloryzację za marzec 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#AnnaBańkowska">W tych to właśnie nowych warunkach prawnych ZUS uzyskał dochody w wysokości 41 mln 983 mln zł, czyli o 23,3% wyższe niż w roku 1994.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#AnnaBańkowska">Równocześnie wpływy ze składek przekroczyły kwotę 35 mld zł i były wyższe o 39% niż w roku 1994.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#AnnaBańkowska">Z kolei dotacja do FUS wyniosła 6 mld zł, w tym dotacja uzupełniająca tylko 4 mld 178 mln zł, a dotacja celowa w głównej mierze przeznaczona na zasiłki rodzinne i te wszystkie dodatki wynikające z ustawy o kombatantach wyniosła 1 mld 822 mln zł. Użyłam słowa tylko w stosunku do kwoty dotacji uzupełniającej, ponieważ była ona o prawie 1 mld zł niższa od kwoty, którą posłowie zatwierdzili w ustawie budżetowej, czyli prawie o 10 bln starych zł. Dotacja ta stanowiła 10% dochodów FUS w 1994 r. ta sama dotacja wyniosła 17,4% dochodów FUS.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#AnnaBańkowska">W tym roku wskaźnik pokrycia dochodami własnymi FUS musi przekroczyć 91,7%. Mamy zatem do czynienia z malejącym udziałem dotacji w całych wydatkach FUS.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#AnnaBańkowska">Oczywiste jest, że dokonaliśmy korekty budżetu, bowiem takie są przepisy prawa budżetowego. Czyli w tym momencie porównując wykonanie i plan nie mamy różnicy w dotacji budżetowej, ale ta pierwotna była o tyle wyższa.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#AnnaBańkowska">Mieliśmy pewne kłopoty z zadłużeniem, ale w ubiegłym roku po raz pierwszy zarejestrowaliśmy spadek tempa wzrostu zadłużenia względem ZUS, co jest zjawiskiem od początku okresu transformacji zupełnie nowym. Nowym zjawiskiem jest również to, że w bardzo dużym stopniu zmalało zadłużenie sektora publicznego, a wzrosło o prawie 40% zadłużenie sektora prywatnego, mimo że zadłużenie sektora prywatnego wynosiło około 25% całego długu należności głównej względem ZUS.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#AnnaBańkowska">Bardzo intensywnie wyszliśmy naprzeciw dłużnikom i wykorzystaliśmy wszystkie dostępne mechanizmy w zakresie pozyskiwania należności. Jedną z tych form były m.in. szeroko propagowane układy ratalne. Oznacza to, że z 40% dłużników podpisaliśmy układy ratalne, co daje ZUS bardzo pozytywne rezultaty, a jednocześnie zdejmuje odium niewypłacalności zadłużonych podmiotów. Dzięki tym układom ratalnym do FUS wpłynęło ponad 600 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#AnnaBańkowska">Także egzekucja należności była bardzo rozpowszechnioną praktyką, gdyż skierowaliśmy 1 mln 750 tys. tytułów wykonawczych. Dzięki egzekucji należności uzyskaliśmy wpływy w wysokości 867 mln zł, czyli prawie 9 mld starych złotych. Część egzekucji mogła być zgodnie z przepisami prowadzona przez ZUS, szczególnie jeżeli chodzi o zajęcie rachunków bankowych, a część z innych tytułów przez urząd skarbowy. Ta ostatnia egzekucja miała skuteczność w wysokości 17,6%, natomiast skuteczność własnej egzekucji ZUS była ponad dwukrotnie wyższa, mimo że możemy tylko dochodzić należności w 90-procentach z rachunków bankowych, czyli z konta. Skuteczność ta wyniosła 37,2%. Wskaźnik ten był niższy niż w 1994 r., ponieważ proste rezerwy wykorzystaliśmy już dawno, a w tej chwili wchodzimy w tej egzekucji w rezerwy skomplikowane. Mamy zatem do czynienia z przypadkami bardziej tragicznymi, kiedy to konto zobowiązanego do płacenia składek jest puste.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#AnnaBańkowska">Osobiście patrząc na strukturę i na co zresztą NIK zwracała uwagę, że ta skuteczność egzekucji własnej jest niższa, uważam, że patrząc na rezultaty i na to co może urząd skarbowy oraz na to, co możemy dochodzić z innych tytułów można stwierdzić, że jest bardzo dobrze i oby się utrzymało w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#AnnaBańkowska">Stosujemy oczywiście zajęcie hipoteczne i ono również dawało nam szansę w przypadku likwidacji podmiotów w kwestii odzyskiwania części należności, oczywiście proporcjonalnie do zadłużenia. W tej sprawie także wnioskujemy o nowe środki, ale nie pora ku temu, by je dzisiaj omawiać.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#AnnaBańkowska">Uzyskaliśmy wskaźnik ściągalności składek w wysokości 99,9%. Powiem nieskromnie, że chyba nie ma drugiej takiej instytucji, która by miała taką skuteczność. Należy pamiętać, że w osiągnięciu tego wskaźnika pomogły rezultaty ustaleń Sejmu. Na wniosek rządu przyznano 800 mln zł jako środki na restrukturyzację długu, ale nawet gdy zdejmiemy z wykonania te 800 mln zł jako coś, co wpłynęło na skutek decyzji politycznych, to i tak wskaźnik ściągalności, ten stricte nasz, wynosi 98,5% i być może z tych zakładów, które otrzymały dotację i tak byśmy część środków uzyskali. A więc ten nasz własny wskaźnik wynosi minimum 98,5%. Pozwoliło nam to na zwiększenie środków na koniec roku i dzięki temu nie korzystaliśmy z dotacji budżetu państwa w I kwartale bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#AnnaBańkowska">W ramach zadłużenia weszliśmy w ubiegłym roku we współpracę z Ministerstwem Przekształceń Własnościowych i z Ministerstwem Przemysłu i Handlu i istnieje jak gdyby wspólny front dotyczący procesu pomocy tym podmiotom, które dają nadzieję, że pomoc ta nam się opłaci.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#AnnaBańkowska">Wydatki, które ZUS poniósł to 41 mld 190 mln zł. Według ustawy budżetowej wydatki te powinny wynieść 43 mld 688 mln zł, natomiast plan po korektach był bardzo zbliżony do wykonania, bo było to 41 mld 460 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#AnnaBańkowska">Na świadczenia pieniężne związane z ubezpieczeniem społecznym oraz te świadczenia, które ZUS wypłaca, a nie są one stricte ubezpieczeniowe - zasiłki rodzinne, chorobowe, wychowawcze, macierzyńskie itd. wydaliśmy 97,4% wszystkich wydatków. Pozostałe niepełne 2,6% to koszty naszej działalności w zakres której wchodziły: wydatki inwestycyjne i koszta bieżące utrzymania się firmy, prewencja, opłaty pocztowe, które zresztą w naszym przekonaniu nie powinny obciążać kosztów bieżącej działalności ZUS.</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#AnnaBańkowska">Na prewencję rentową wydaliśmy 8,9 mld zł. Ustawa budżetowa przewidywała 11,4 mld i nad tym problemem chciałabym się krótko zatrzymać, gdyż jest on także przedmiotem wymiany poglądów z NIK.</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#AnnaBańkowska">Wydaliśmy łącznie prawie 9 mln zł na prewencję i rehabilitację. Wiadomym jest, że ustawa zmieniająca ustawę o finansowaniu i organizacji ubezpieczeń nałożyła na ZUS obowiązek prewencji tzw. przedrentowej i w związku z tym również ta ustawa ograniczyła limity środków. Chodzi o dopuszczalne proporcje wydatków na rehabilitację do całych wydatków FUS oraz o proporcje wydatków na inne tytuły prewencyjne do wydatków na rehabilitacje.</u>
          <u xml:id="u-23.23" who="#AnnaBańkowska">Oznacza to, że w sierpniu ub. roku musieliśmy wewnętrznie w ZUS dokonać korekty nakładów na cele prewencyjne i rehabilitacyjne i z tej planowanej kwoty, która w tym momencie się ukształtowała na wysokości 9 mln 900 tys. zł i de facto wydaliśmy prawie 6 mln 600 tys. zł na rehabilitację leczniczą, a niespełna 900 tys. zł na pozostałe wydatki związane głównie z działalnością diagnostyczną, która ma służyć diagnozowaniu osób przed rentą.</u>
          <u xml:id="u-23.24" who="#AnnaBańkowska">Te 6 mln 576 tys. zł będzie przedmiotem mojego dłuższego komentarza. Do dnia dzisiejszego nie ma rozporządzenia Rady Ministrów, które miało regulować sposób współfinansowania przez ZUS procesu rehabilitacji. Jest natomiast przepis ustawowy, który mówi, że ZUS z dniem 24 sierpnia jest zobowiązany do orzekania o potrzebie rehabilitacji i do kierowania na nią. Życie nie znosi próżni. Wszyscy na tę ustawę czekaliśmy. Wiadomym jest, że rehabilitacja może być źródłem zmniejszenia ilości osób, którym przyznaje się prawo do renty, a w roku ubiegłym było takich osób prawie 180 tys., takich którym przyznano po raz pierwszy rentę inwalidzką. Staliśmy przed dylematem. Były pieniądze, ale nie było rozporządzenia, wiedzieliśmy, że prace trwają, a zatem od września ub. roku zostały przez ZUS podjęte działania przygotowawcze. Polegały one na tym, iż został wytypowany zespół konsultacyjny, który miał za zadanie opracować kryteria wybierania ośrodków rehabilitacyjnych, który najlepiej i najmniejszym kosztem, czyli bez dużego dofinansowania na zakup sprzętu byłby w stanie w sposób odpowiedzialny, zgodny ze sztuką medyczną i najnowszymi osiągnięciami wiedzy w tej dziedzinie prowadzić rehabilitację przedrentową. Ogłosiliśmy w prasie konkurs ofert.</u>
          <u xml:id="u-23.25" who="#AnnaBańkowska">Zespół ten wybrał 34 ośrodki rehabilitacyjne. Powstał zespół konsultacyjny powołany wspólnie i w uzgodnieniu z ministrem zdrowia i opieki społecznej. Byliśmy zatem w pełni przygotowani.</u>
          <u xml:id="u-23.26" who="#AnnaBańkowska">Napływały wnioski od ośrodków zainteresowanych rehabilitacją, natomiast rok się kończył i środki te mogły się przerodzić w stan środków na początek roku do dyspozycji ZUS, natomiast skończyłyby się środki na rehabilitację. Podjęłam więc decyzję, by podpisać umowę z 30 ośrodkami rehabilitacyjnymi i zaliczkować je na poczet rehabilitacji, która miała zacząć się od 1 stycznia br.</u>
          <u xml:id="u-23.27" who="#AnnaBańkowska">Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą i intencjami podpisaliśmy z tymi ośrodkami tak zwane umowy wstępne zaznaczając, że są to pieniądze na rehabilitację i podaliśmy też wstępnie, jak tę rehabilitację należy prowadzić oraz że należy się z tych środków rozliczyć do końca roku. Uczyniliśmy to pod koniec grudnia wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej. Wręczyliśmy umowy wstępne i równocześnie zostały przekazane środki.</u>
          <u xml:id="u-23.28" who="#AnnaBańkowska">W tej chwili skierowaliśmy już ponad 11 tys. osób na rehabilitację.</u>
          <u xml:id="u-23.29" who="#AnnaBańkowska">Członkowie Komisji pamiętają, iż przez kilka lat, łącznie 1000 osób było poddanych procesowi rehabilitacji. Mamy już określone efekty, choć jest jeszcze za wcześnie, żeby to prezentować przed tak poważnym gremium, choć myślę, że nie będziemy się tych wyników wstydzić.</u>
          <u xml:id="u-23.30" who="#AnnaBańkowska">Oczywistym jest, że było to działanie bez rozporządzenia i NIK może nam w tym momencie postawić zarzut nielegalności. Stoimy przed dylematem. W niektórych ośrodkach już się te pieniądze kończą i jest możliwe, że ten proces rehabilitacyjny musiałby się zatrzymać. Było to nasze świadome działanie i myślę, że zrobiliśmy to z pożytkiem dla wszystkich zainteresowanych i że nie było w tym momencie innego rozwiązania. Gdyby nie to działanie proces rehabilitacji przedrentowej do dzisiaj by się w Polsce nie rozpoczął, bo jeszcze te formalne przesłanki nie są spełnione. Myślę, że na ten temat, pan prezes Kownacki parę zdań powie, a jeżeli będzie potrzeba ja się do nich ustosunkuję.</u>
          <u xml:id="u-23.31" who="#AnnaBańkowska">Tak więc na rehabilitację wydaliśmy 8,9 mld zł. Na świadczenia pieniężne wydaliśmy 97,4%, a na wszystko pozostałe łącznie z prewencją wydaliśmy 2,6%.</u>
          <u xml:id="u-23.32" who="#AnnaBańkowska">Na inwestycje ZUS wydał 0,3% całych wydatków. Łącznie jest to 135 mln zł, z tego na budownictwo 89 mln, a 46 mln na zakupy inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-23.33" who="#AnnaBańkowska">W roku ubiegłym wydatkowanie to było niesystematyczne, ponieważ wejście w życie ustawy o zamówieniach publicznych spowodowało zastój w działalności inwestycyjnej. ZUS skupiał się raczej na przygotowaniu się do przestrzegania ustawy o zamówieniach publicznych i cała machina inwestycyjna ruszyła dopiero pod koniec ub. roku, kiedy to miało miejsce nasilanie wydatków m.in. na zakupy inwestycyjne, w tym komputery, co oczywiście powodowało drżenie ręki prezesa, ale były to jedyne właściwe działania, aby zdążyć z wydatkowaniem tych środków.</u>
          <u xml:id="u-23.34" who="#AnnaBańkowska">Pod koniec roku podpisano umowy na 10 mln zł, które de facto były realizowane w styczniu tego roku.</u>
          <u xml:id="u-23.35" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli chodzi o działalność inwestycyjną, to plan na bieżący rok zakłada w ponad 80% inwestycje budowlane, są to głównie kontynuacje. Finalizujemy natomiast sprawę dotyczącą doprowadzenia do zlecenia opracowania standaryzacji, czyli opracowania typoszeregów naszych obiektów, zwłaszcza jeżeli chodzi o rozwiązania dotyczące wnętrz budynków. Oczywiście skorupa zewnętrzna będzie musiała się różnić - nie będziemy przecież budować baraków.</u>
          <u xml:id="u-23.36" who="#AnnaBańkowska">Standaryzacja ta pozwoli obniżyć różnice, które występują w kosztach budowy 1m2 poszczególnych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-23.37" who="#AnnaBańkowska">Najwyższa Izba Kontroli zwracała nam uwagę, że zdarzała się dwukrotna prawie rozpiętość w tych kosztach. Były obiekty, gdzie koszt budowy 1m2 wyniósł 40 mln starych złotych, a były też koszty poniżej 20 mln.</u>
          <u xml:id="u-23.38" who="#AnnaBańkowska">Wydatki bieżące wyniosły 2,10% całych naszych wydatków z tego opłaty pocztowe wyniosły 0,7%. Wydaliśmy na nie 271 mln zł i jest to olbrzymia kwota. Mamy w związku z tym dylemat, ponieważ art. 100 ustawy mówi, że ZUS jest zobowiązany przekazywać świadczenia za pośrednictwem poczty i innych organów upoważnionych, które w tym momencie nie istnieją, jeżeli wziąć pod uwagę ustawę o telekomunikacji i poczcie. Istnieje również zobowiązanie do przekazywania tych środków na rachunek świadczeniobiorców, ale wyłącznie na ich wniosek.</u>
          <u xml:id="u-23.39" who="#AnnaBańkowska">Te opłaty pocztowe są bardzo wysokie i jesteśmy zobowiązani 5 dni przed terminem płatności przekazywać poczcie środki, a poczta nie zawsze uważa, że to jest czas wystarczający. Słychać głosy, że ten czas powinien być wydłużony. W przyszłości opłaty pocztowe powinny być rejestrowane wraz z wypłatą świadczeń, bo to nie ma nic wspólnego z kosztami bieżącymi firmy jako odrębnej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-23.40" who="#AnnaBańkowska">Na wydatki pocztowe wydaliśmy 0,7% wszystkich wydatków, a np. na wynagrodzenia 0,6% wydatków.</u>
          <u xml:id="u-23.41" who="#AnnaBańkowska">Średnia płaca w ZUS wynosiła 609 zł i jest to liczone razem z nagrodami Zakładowego Funduszu Nagród. O płacach będę mówić raczej przy okazji omawiania planu na rok 1997, jeśli mi to będzie dane.</u>
          <u xml:id="u-23.42" who="#AnnaBańkowska">Podstawowe ogólnospołeczne problemy ZUS, to przede wszystkim zasiłki chorobowe. Myślę, że ta kwestia powinna być w Polsce inaczej rozwiązana. Ustawa, która wchodziła w życie w ub. roku miała m.in. spowodować zmniejszenie wydatków z FUS na zasiłki chorobowe, stało się jednak zupełnie odwrotnie. Otóż ZUS pokrył w ub. roku absencję chorobową w wysokości 123 mln chorobodni - tyle samo co w 1994 r., kiedy obowiązywały jeszcze stare przepisy, a przecież od marca weszły nowe. Zapłaciliśmy łącznie 1,6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-23.43" who="#AnnaBańkowska">W tym czasie zmniejszyła się liczba chorobodni pokrywanych przez zakłady pracy, mamy zatem do czynienia z sytuacją, kiedy pracodawca ogranicza możliwość choroby na krótki okres, natomiast jeżeli pracownicy chorują dłużej, to potem biorą zwolnienia na 180 albo 270 dni. W związku z tym ZUS zgłosił wniosek o zmianę rozporządzenia Rady Ministrów. Dotyczy to m.in. regulacji związanych z zasiłkami chorobowymi i Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej częściowo akceptuje nasze propozycje, a częściowo zgłasza swoje.</u>
          <u xml:id="u-23.44" who="#AnnaBańkowska">Spodziewamy się, że ZUS będzie mógł wnikać w podstawę prawną zwolnień lekarskich, tak by nie była to gra pozorów, bo my nie mamy być kasą, która wypłaca zasiłki chorobowe nie ingerują w proces długotrwałego leczenia. Chcielibyśmy, żeby zespoły lekarzy konsultantów wskazane przez nas mogły weryfikować diagnozy lekarskie, ponieważ te nadmierne wydatki nas niepokoją.</u>
          <u xml:id="u-23.45" who="#AnnaBańkowska">Druga sprawa, to dowolność w stosowaniu przepisów dotyczących podstawy opłacania składek. Rozpoczęła się w roku ubiegłym akcja unikania płacenia składek od dochodów, które de facto dochodami formalnie nie były, ale okazywało się, że te dochody do pracowników docierają.</u>
          <u xml:id="u-23.46" who="#AnnaBańkowska">Wraz z pojawieniem się komercyjnych firm ubezpieczeniowych zaczęło się rozrastać zjawisko zbiorowego ubezpieczenia pracowników tych firm. Z umów wynikało, że są to umowy nie tylko na wypłatę świadczenia w postaci renty, czy emerytury, ale również na możliwość wycofania tych pieniędzy w formie gotówki przez pracownika, które zakład ubezpieczył. Było to naszym zdaniem stanowisko patologiczne, gdyż zakłady pracy płaciły pracownikom niskie wynagrodzenie, a wiele tych wynagrodzeń kierowały przez firmy ubezpieczeniowe też do pracowników, tylko z pewnym opóźnieniem.</u>
          <u xml:id="u-23.47" who="#AnnaBańkowska">Miało również miejsce rozszerzenie tak zwanych uprawnień do dni extra i dni świątecznych, co powodowało nie płacenie składki.</u>
          <u xml:id="u-23.48" who="#AnnaBańkowska">Rozpoczęliśmy równocześnie akcję ściągania składek z wszystkimi prawnie dopuszczalnymi tytułami. Przeszkoliliśmy 50 tys. pracowników zakładów pracy organizując 2,5 tys. szkoleń w zakresie tych nowych przepisów, które uchwalone przez Sejm powodowały zmiany naszych dotychczasowych działań.</u>
          <u xml:id="u-23.49" who="#AnnaBańkowska">W ubiegłym roku poprawiła nam się terminowość przyznawania świadczeń pierwszorazowych i zmniejszyła nam się liczba odsetek karnych za nieterminowo przyznawane świadczenia, chociaż uważam, że kwoty tych odsetek i tak są znaczne, bo wyniosły 18,3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.50" who="#AnnaBańkowska">W ub. roku nastąpił wzrost liczby płatników składek o prawie 12% w sektorze publicznym i o ponad 11% w sektorze prywatnym.</u>
          <u xml:id="u-23.51" who="#AnnaBańkowska">Nastąpił wzrost płatników z tytułu umów zlecenia o 121% w sektorze publicznym i o 490% w sektorze prywatnym.</u>
          <u xml:id="u-23.52" who="#AnnaBańkowska">Mówimy tu o około 100 tys. osób objętych ubezpieczeniem z tytułu wykonywania zlecenia, ale po zmianie ustawy nastąpił pokaźny wzrost w stosunku do tego, co było w 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-23.53" who="#AnnaBańkowska">Nastąpił wzrost liczby płatników składek pracowników prywatnych zakładów o ponad 20%, a osób prowadzących działalność gospodarczą o ponad 6%, czyli wzrastała nam liczba osób objętych ubezpieczeniem.</u>
          <u xml:id="u-23.54" who="#AnnaBańkowska">Wydaliśmy 472 tys. decyzji o podleganiu ubezpieczeniu, tj. prawie dwa razy tyle co w 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-23.55" who="#AnnaBańkowska">ZUS wydał 439 tys. zaświadczeń dla celów emerytalno-rentowych, czyli o 50 tys. więcej niż w roku 1994.</u>
          <u xml:id="u-23.56" who="#AnnaBańkowska">Wydaliśmy prawie 400 tys. innych zaświadczeń.</u>
          <u xml:id="u-23.57" who="#AnnaBańkowska">Obejmowaliśmy świadczeniami 6 mln 541 tys. emerytów i rencistów i prawie 333 tys. tak zwanych zbiegów, czyli przypadków, gdzie zachodzi zbieg świadczenia z rentami rolnymi.</u>
          <u xml:id="u-23.58" who="#AnnaBańkowska">Wydaliśmy 629 tys. zaświadczeń zasiłkowych.</u>
          <u xml:id="u-23.59" who="#AnnaBańkowska">Rozpatrzyliśmy 4 mln 270 tys. wniosków emerytalno-rentowych, w tym 3 mln 600 tys. zamiennych. Prawie każdy emeryt składa wniosek zamienny, czyli co znajdzie jakiś nowy tytuł, to występuje do ZUS. Wydano tych decyzji zamiennych 3 mln 610 tys.</u>
          <u xml:id="u-23.60" who="#AnnaBańkowska">Potrącono podatek od osób fizycznych w kwocie 5,8 mld zł dla 6 mln 400 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-23.61" who="#AnnaBańkowska">Obsługiwaliśmy 341 tys. osób biorących alimenty. Ponad 290 tys. osób, to dłużnicy Funduszu Alimentacyjnego i tylko 17% wydatków tego funduszu jest pokrywane z dochodów osób zobowiązanych do alimentacji, resztę pokrywa budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-23.62" who="#AnnaBańkowska">Komisje lekarskie wydały 1 mln 691 tys. orzeczeń, wiele z nich dotyczyło inwalidztwa biologicznego, a nie prawa do renty. Zatem wraz ze zmianą ustawy o orzecznictwie, ta sytuacja nieco się zmieni. Koszt jednej sprawy orzeczniczej wyniósł 15,20 zł. Wydaliśmy 240 tys. pozarentowych orzeczeń, nie mówię ile badano, ale tyle właśnie orzeczeń wydano.</u>
          <u xml:id="u-23.63" who="#AnnaBańkowska">Występowaliśmy przed sądami w 110 tys. spraw, w tym 99 tys. spraw brali udział nasi pełnomocnicy. Wraz ze zmianą kodeksu od lipca przedstawiciel ZUS zawsze powinien być na sprawie, w związku z czym odczuwamy niedobór prawników i możemy przez to większość spraw przegrywać.</u>
          <u xml:id="u-23.64" who="#AnnaBańkowska">Problem polega na tym, że nasze płace nie są konkurencyjne i odchodzą od nas osoby, które kończą aplikacje radcowską, po czym mówią, że będą tworzyć kancelarie i obsługiwać ZUS tyle, że za inne pieniądze. Prawdopodobnie tak się stanie.</u>
          <u xml:id="u-23.65" who="#AnnaBańkowska">Przeprowadziliśmy 151 tys. kontroli, czyli skontrolowaliśmy 21% ogółu zakładów pracy. Do 78 tys. zmniejszyła się liczba zakładów nie kontrolowanych przez 3 lata, czyli wciąż mamy jeszcze 78 tys. zakładów, które nie były kontrolowane dłużej niż przez 3 lata, pomimo tych 151 tys. przeprowadzonych kontroli.</u>
          <u xml:id="u-23.66" who="#AnnaBańkowska">Współpracujemy z Inspekcją Pracy. Mamy z nimi zawarte porozumienie. Mamy także zawarte takie porozumienie z Urzędem Pracy.</u>
          <u xml:id="u-23.67" who="#AnnaBańkowska">Do centrali wpłynęło 18 tys. 820 różnych wniosków i listów, odpowiedzieliśmy na każdy z nich.</u>
          <u xml:id="u-23.68" who="#AnnaBańkowska">Staraliśmy się wygospodarować jak najracjonalniej fundusze i bardzo dobrze pracować.</u>
          <u xml:id="u-23.69" who="#AnnaBańkowska">Myślę, że Komisja oceni i doceni naszą działalność.</u>
          <u xml:id="u-23.70" who="#AnnaBańkowska">Prosiłabym bardzo, żeby budżet został przyjęty z całą życzliwością. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BogdanKrysiewicz">Dziękuję pani prezes. Mimo wielkiej liczby informacji bardzo dokładnie i bardzo precyzyjnie ilustrujących działalność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, choć oczywiście nie jest to ostateczna informacja, sądzę, że przy okazji dodatkowych wyjaśnień dobrze byłoby powiedzieć o tych wstępnych wynikach działalności prewencyjnych. Wiem, że kierownictwo ZUS ma te informacje, a są one - moim zdaniem - dosyć ciekawe. Możemy natomiast z tym zaczekać aż będą inne dodatkowe pytania i dodatkowe problemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PiotrKownacki">Postaram się mówić krótko, ponieważ dane przekazane przez panią prezes znajdują pełne potwierdzenie w wynikach kontroli, czyli nie ma między nami żadnych rozbieżności, jeżeli chodzi czy to o uzyskane dochody, czy poniesione wydatki.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PiotrKownacki">Chciałbym poinformować Komisję, że problematyka działalności inwestycyjnej ZUS wywołała pewne wątpliwości i wstępne zastrzeżenia NIK, z tym że żadnych ocen w tym momencie w tej kwestii nie formułujemy. Będzie to przedmiotem odrębnej kontroli, którą przeprowadzimy w IV kwartale br.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PiotrKownacki">Jeżeli chodzi o sprawę najbardziej wątpliwą, czyli tę, która była przedmiotem zastrzeżeń pani prezes co do wyników naszej kontroli. Chodzi o finansowanie działalności prewencyjnej i rehabilitacyjnej, to nie budzi wątpliwości sprawa nie wydania rozporządzenia Rady Ministrów do ustawy z 22 czerwca o zmianie ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PiotrKownacki">Oczywiście pani prezes ma rację i 10 lipca br. prezes NIK skierował w tej sprawie wystąpienie do prezesa Rady Ministrów wskazując na upływ bardzo długiego już czasu od momentu rozpoczęcia obowiązywania przepisu nakładającego na Radę Ministrów obowiązek wydania tego rozporządzenia. W wystąpieniu tym prezes NIK wskazał na niezbędną potrzebę wydania tego rozporządzenia. Z powodu braku tego rozporządzenia oceniliśmy, iż działania ZUS w tym zakresie wskazują na nieprzestrzeganie zasady legalności. Jednocześnie NIK bardzo wyraźnie podkreśla, że nie wzbudzała ta działalność zastrzeżeń pod względem celowości i rzetelności. Tak więc NIK w pełni docenia potrzebę i zasadność prowadzenia tej działalności i jedynie z ubolewaniem wskazuje na brak tego rozporządzenia wykonawczego.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PiotrKownacki">Konsekwencją tego braku była również taka, a nie inna, treść umów, jakie były zawierane przez ZUS z poszczególnymi ośrodkami, które prowadzą tę rehabilitację. Przy czym NIK nie czyni tutaj zarzutu niegospodarności.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PiotrKownacki">W kolejnych corocznych kontrolach wykonania budżetu będzie można odnieść się do sposobu wykorzystania tych pieniędzy i do skuteczności rehabilitacji.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PiotrKownacki">Rehabilitacja jest prowadzona w 1996 r. zatem kontrola za rok 1995 w tym zakresie, oczywiście nie może dawać odpowiedzi na żadne pytania.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PiotrKownacki">Fakt, że nie ma rozporządzenia powoduje, że w umowach nie można było uwzględnić stawki tak zwanego osobodnia, czyli stawki, jaka przysługuje poszczególnym ośrodkom na każdą osobę skierowaną i dlatego ze względu na wstępny charakter tych umów zaistniała konieczność ich późniejszego renegocjowania i doprecyzowania. To nie jest sytuacja, która w ocenie NIK jest właściwa, przy czym jeszcze raz podkreślam, że źródłem tego stanu rzeczy jest nie wydanie, ten okres już w tej chwili trwa ponad rok, rozporządzenia wykonawczego do znowelizowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PiotrKownacki">Jeszcze w tym roku NIK zamierza podjąć kontrolę w zakresie Funduszu Alimentacyjnego i wydatków ponoszonych w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PiotrKownacki">Pan dyrektor mi podpowiada, że kontrola już trwa, oczywiście nie mamy jeszcze jej wyników. W stosownym momencie izba otrzyma wyniki tej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#PiotrKownacki">Jeżeli chodzi o finansowanie zasiłków chorobowych, to ocena, którą wyraziła pani prezes znajduje potwierdzenie w wynikach naszej kontroli. W 1995 r. zaznaczył się spadek ogólnej liczby dni absencji chorobowej o ponad 10%, z tym że trudno się jeszcze pokusić o ocenę tego zjawiska. Czy częściej zdarzało się, że ludzie istotnie chorzy rezygnowali ze zwolnienia, by nie tracić dochodów, czy też osoby, które pochopnie brały zwolnienia lub brały „lewe” zwolnienia czyniły to rzadziej - to trudno ocenić. W każdym razie absencja chorobowa spadła w sposób wyraźny, a równocześnie ta część finansowana przez FUS wzrosła. Zatem skutkiem ujednolicenia zasad finansowania zasiłków chorobowych i to skutkiem niezamierzonym było zwiększenie finansowania tych zasiłków przez FUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BogdanKrysiewicz">Dziękuję bardzo za to wyjaśnienie i chciałbym poinformować kierownictwo NIK, że do praktyki pracy naszej Komisji wprowadziliśmy pewną zasadę, która mam wrażenie będzie obowiązywała dłużej, że po pierwsze wszelkiego rodzaju projekty aktów prawnych i ustaw będziemy rozpatrywali w kontekście i w komplecie z projektami aktów wykonawczych. Dotychczas takiej twardej zasady nie było i staramy się te ustawy, które są najistotniejsze z punktu widzenia realizacji zadań dotyczących sfery polityki społecznej przeanalizować na cyklu posiedzeń Komisji pod kątem kompletności, możliwości i tempa przygotowania aktów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#BogdanKrysiewicz">Zaczęliśmy regulować te sprawy w zakresie dotyczącym rynku pracy, dojdziemy również do spraw związanych z systemem ubezpieczeń społecznych, a także do spraw pomocy społecznej, orzecznictwa itd. To są te sprawy, które decydują o efektywności działania w dziedzinie polityki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#BogdanKrysiewicz">Tyle tytułem uzupełnienia informacji dodatkowej na tle tego sporu i problemu kwestionowania legalności działania w sytuacji, gdy prawo jest niekompletne.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#BogdanKrysiewicz">Proszę posła Stanisława Wiśniewskiego, który jest koreferentem o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławWiśniewski">Dokonując oceny wykonania budżetu ZUS oraz FUS z dużą satysfakcją trzeba stwierdzić, że rok 1995 był kolejnym dobrym rokiem w działalności ZUS, jak również jego kierownictwa, o czym świadczą wyniki, jakie są prezentowane tak w materiałach, jak również przez panią prezes.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#StanisławWiśniewski">Sądzę, że po tak znakomitym wystąpieniu, które ma swoje potwierdzenie w dokumentach tak Zakładu, jak również ekspertów, a także w informacji NIK trudno będzie znaleźć mankamenty, chociaż ja się o to postarałem i je wskażę, ponieważ nigdy nie jest tak, żeby wszystko grało.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#StanisławWiśniewski">Chciałbym zwrócić uwagę na inny aspekt całej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#StanisławWiśniewski">Co roku społeczeństwo polskie jest informowane o tym, że budżet państwa bardzo mocno się wysila dotując system ubezpieczeń pracowniczych. Wszystko jednak wskazuje na to, że od kilku lat fundusz coraz efektywniej i pewniej zaspokaja te wydatki, które wynikają z jego działalności i z określonych rozwiązań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#StanisławWiśniewski">Chciałbym również zwrócić uwagę na to, że co roku ZUS jest obciążany dodatkowymi zadaniami, które musi wykonywać przy niewielkim wzroście personelu, a zadania te są coraz obszerniejsze.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#StanisławWiśniewski">Pani prezes twierdziła, że wprowadzenie ustawy rozszerzającej zakres ubezpieczeń osób podejmujących pracę na podstawie umowy ajencyjnej lub umowy zlecenie spowodował m.in. zwiększenie liczby płatników składek oraz liczby ubezpieczonych, co również jest pewnym zwiększeniem zadań dla ZUS.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#StanisławWiśniewski">Ustawa z 1 grudnia 1994 r. o zasadach przyznawania i wypłacania oraz finansowania zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych wcale nie spowodowała zmniejszenia zadań, ale je zwiększyła poprzez stworzenie potrzeby weryfikacji oraz poprzez inne dodatkowe czynności, które Zakład oraz pracownicy muszą wykonywać.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#StanisławWiśniewski">Dokonując analizy działalności Zakładu natrafia się na pewien problem - czy dzisiaj oceniamy budżet przyjęty przez ustawę budżetową w roku 1995, czy jest to całkiem inny budżet.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#StanisławWiśniewski">Trzeba stwierdzić, że jest to całkowicie inny budżet, gdyż nie ma pozycji, która miałaby te same wartości, które przyjęte były w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#StanisławWiśniewski">Można dostrzec pewne działania ze strony ministra finansów, które doprowadziły do zmniejszenia dotacji budżetu państwa do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych o kwotę ponad 35 bln starych złotych, z tym że część tych pieniędzy była przesunięta do pozycji 86 - pomoc społeczna na finansowanie zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych. Zmniejszono jednak kwotę na zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne poprzednio umieszczone w dotacji celowej. Zmniejszono je o ponad 2 mld starych złotych, zmniejszono również dotację do FUS o ponad 1 mld nowych złotych.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#StanisławWiśniewski">Daje to wszystko wiedzę, w jaki sposób budżet państwa wykorzystuje poprawę kondycji finansowej FUS do swoich doraźnych celów. O tym trzeba tutaj głośno powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#StanisławWiśniewski">Pozostawienie tych środków finansowych w budżecie, w Funduszu stwarzałoby określoną możliwość racjonalnego gospodarowania tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#StanisławWiśniewski">Pani prezes nie wspomniała o tym, że w wyniku pomniejszenia dotacji budżetowej państwa nastąpiło zdecydowane zwiększenie dochodów własnych ze składek, które wpłynęły na zwiększenie ogólnej puli dochodów. Dochody ze składek wzrosły w roku 1995 o kwotę 1 mln 152 tys. nowych złotych. Dodajmy do tego dochody różne w kwocie prawie 60 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#StanisławWiśniewski">Nie będę już mówił o tych zwrotach bilansowych, o których mówiła pani prezes, ale stwierdzę, że nastąpiła dalsza wyraźna poprawa ściągalności składek.</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#StanisławWiśniewski">O ile w roku 1993 ściągalność ta wynosiła 92,2%, to w roku 1994 - 97,5%, a w roku 1995 - 98,5%.</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#StanisławWiśniewski">Po otrzymaniu dotacji budżetowej w wysokości 778 mln nowych złotych wyniosło to prawie 100%, czyli 99,9%. Proszę wskazać w Polsce taką instytucję skarbową, która ma taką ściągalność swoich należności.</u>
          <u xml:id="u-27.16" who="#StanisławWiśniewski">Przy pokazywaniu tych wskaźników należy stwierdzić, że w ciągu ostatnich trzech lat nastąpiło znaczące pokrycie wydatków ZUS z jego własnych wpływów pochodzących ze składek.</u>
          <u xml:id="u-27.17" who="#StanisławWiśniewski">Jeżeli w roku 1993 pokrycie to stanowiło 79,9%, to w roku 1994 - 81,2%, a w roku 1995 - 90,8%. Jest to wzrost prawie o 9%, czyli niesamowity skok.</u>
          <u xml:id="u-27.18" who="#StanisławWiśniewski">Nastąpiło zdecydowane zmniejszenie uzupełniającej dotacji budżetowej do FUS, która przecież obciąża budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-27.19" who="#StanisławWiśniewski">Jeżeli w roku 1993 wielkość tej dotacji stanowiła wartość 9,7%, to w roku 1994 już tylko 8,6%, a w roku 1995 osiągnięto poziom 4,6% i jest to jeden z najniższych wskaźników dotacji uzupełniającej system emerytalny, gdy porównamy go ze wskaźnikami, jakie występują w krajach Wspólnoty Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-27.20" who="#StanisławWiśniewski">Nie mówmy więc, że budżet państwa jest bardzo mocno obciążony dotacjami na fundusz pracowniczych świadczeń emerytalno-rentowych. Pewnego wyjaśnienia wymagają jednak pewne fakty.</u>
          <u xml:id="u-27.21" who="#StanisławWiśniewski">Jak to jest, że ZUS wypłacał zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne przez dwa miesiące - styczeń i luty - gdyż od 1 marca przejęła to inna pozycja budżetowa.</u>
          <u xml:id="u-27.22" who="#StanisławWiśniewski">W tym czasie za dwa miesiące wypłacona została wartość 25,7% całorocznych wydatków na zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne. Znaczy to, że tutaj nie ma pewnej równowagi miesięcznej, czy też nastąpiło zdecydowane zmniejszenie uprawnień do zasiłków rodzinnych z dniem 1 marca. Dobrze by było, gdybyśmy otrzymali pewne informacje na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-27.23" who="#StanisławWiśniewski">Prosiłbym również o wyjaśnienie pewnych nieścisłości związanych z dokumentacją nakładów na prewencję rentową oraz rozwój sieci domów i pensjonatów dla emerytów. Jest to str. 18 dokumentu ZUS.</u>
          <u xml:id="u-27.24" who="#StanisławWiśniewski">Na ten cel w roku 1995 wydatkowano 8 mln 957 tys. zł, tj. 78,5% planowanej kwoty. Dalej czytamy, że w planie na rok 1995 uwzględniono wydatki na ten cel w kwocie 9 mln 910 tys. zł. W tabelce zaś w załączniku nr 2 plan na rok 1995 - prewencja rentowa - jest wartość 11 mln 410 tys. zł. Kwota ta jest również utrzymana po zmianach, a wykonanie stanowi 8 mln 957 tys. zł. Ginie gdzieś prawie 2 mln zł. Prosiłbym panią prezes o wyjaśnienie tego faktu.</u>
          <u xml:id="u-27.25" who="#StanisławWiśniewski">Sprawa prewencji rentowej jest w sprawozdaniu potraktowana bardzo skrótowo, gdyż nakłady, jakie poniesione w roku 1995 na kwotę 6 mln 570 tys. na rehabilitację leczniczą obejmowały 477 pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-27.26" who="#StanisławWiśniewski">Co roku powtarza się liczba 200–300 pacjentów, którzy byli kierowani na podstawie starego rozwiązania prawnego i tu jest nawet komentarz, że było to skierowanie na podstawie umów zawieranych w latach przed rokiem 1995. Prosiłbym o przybliżenie nam wydatkowania tej 6 mln 570 tys. zł, gdyż to jest niejasne.</u>
          <u xml:id="u-27.27" who="#StanisławWiśniewski">Również kwota 887 tys. zł na pozostałe wydatki związane głównie z działalnością diagnostyczną oraz na dofinansowanie zakupu aparatury medycznej, a także dofinansowanie i wyposażenie w sprzęt rehabilitacyjny jednostek służby zdrowia - na jakiej podstawie zrobione zostało to dofinansowanie, gdyż na tym tle są czynione różne insynuacje.</u>
          <u xml:id="u-27.28" who="#StanisławWiśniewski">Bardzo powierzchownie zostały potraktowane w sprawozdaniu inwestycje i zakupy inwestycyjne. W sprawozdaniu jest podana kwota 135 mln 100 tys. zł, a przy okazji poprzednich sprawozdań, jakie mieliśmy możliwość rozpatrywać, toczyły się wokół tej problematyki różne spory i dobrze się stało, że NIK podjęła się kontroli problemu specjalistycznej polityki inwestycyjnej, która jest prowadzona przez ZUS.</u>
          <u xml:id="u-27.29" who="#StanisławWiśniewski">Na tle tych korzystnych zjawisk, za które chwała kierownictwu i pracownikom ZUS, tak nisko wynagradzanym nasuwa się pewne pytanie i zastrzeżenie. Okazuje się, że mimo poszerzenia i uaktywnienia egzekucji administracyjnej i dochodzenia należności, jej efektywność uległa pogorszeniu. Z 48,9% w roku 1994 do 37,2% w roku 1995. Jakkolwiek wpływy z postępowania egzekucyjnego są znaczne nie zmienia to faktu, że efektywność jest spadkowa.</u>
          <u xml:id="u-27.30" who="#StanisławWiśniewski">Był również poruszany temat, który wymaga pewnej pogłębionej analizy, chodzi o dokonanie analizy wzrostu wydatków na zasiłki chorobowe. Mimo zmniejszenia i mimo pewnych założeń ustawy, która zmieniła sposób wyliczania, i tu nastąpił wzrost o prawie 15%.</u>
          <u xml:id="u-27.31" who="#StanisławWiśniewski">W kosztach działalności ZUS nie rozstrzygnięta jest w dalszym ciągu sprawa płac. Chciałbym się dowiedzieć, co myśli na ten temat kierownictwo ZUS. Nadszedł chyba czas, żeby pomyśleć o zakładowym systemie wynagradzania lub o zakładowej umowie zbiorowej i tutaj ukłon w stronę pana ministra Nawackiego, jako przedstawiciela organu nadzorującego, niestety jeszcze do tej pory, bo zakład powinien już dawno mieć osobowość prawną i powinien być nie organem administracji państwowej, ale samodzielną instytucją prawa publicznego, tak by mógł wreszcie samorządnie i samodzielnie działać w ramach określonych rozwiązań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-27.32" who="#StanisławWiśniewski">Prosiłbym panią prezes o informację, czy Zakład myśli o zawarciu umowy zbiorowej z pracownikami jako pracującymi na porównywalnych stanowiskach na obszarze całej Polski, aby przy omawianiu budżetu państwa na rok 1997 można było również do tego tematu podejść. Jest jeszcze czas.</u>
          <u xml:id="u-27.33" who="#StanisławWiśniewski">Chciałbym wrzucić kamyczek do ogródka posługując się pewnymi stwierdzeniami wynikającymi z opinii Naczelnej Rady Nadzorczej ZUS, że zakład nie zrealizował planowanego zakresu prac remontowo-adaptacyjnych i inwestycyjnych w zakresie poprawy warunków pracy. Nie jest dla mnie zrozumiały fakt nie wyposażenia wszystkich inspektoratów ZUS w urządzenia do frankowania korespondencji, chociaż nie wykorzystano kwoty przeznaczonej na zakup towarów i usług w wysokości ponad 41 mln zł, a w wyniku zainstalowania części tych urządzeń w różnych zakładach i inspektoratach osiągnięto oszczędności ponad 10% na kosztach korespondencji.</u>
          <u xml:id="u-27.34" who="#StanisławWiśniewski">Prosiłbym ponadto o bardziej szczegółowe informacje na temat wydatkowania kwot na zakup sprzętu elektronicznego, techniki obliczeniowej, urządzeń łączności i środków transportu, gdyż te nakłady co roku mają swój określony wymiar i byłoby dobrze, gdyby nasza Komisja mogła wiedzieć, jakie poszczególne kwoty były wydatkowane i jakie są tego wydatkowania kierunki.</u>
          <u xml:id="u-27.35" who="#StanisławWiśniewski">Mam jeszcze uwagę do pani prezes Bańkowskiej, jak i pana prezesa Kownackiego. Otóż brak jest i w sprawozdaniu ZUS i w informacji NIK danych o sposobie realizacji wniosków i zaleceń NIK oraz Komisji Polityki Społecznej, która formułowała swoją opinię do wykonania budżetu ZUS za rok 1994. Dobrze by było, gdybyśmy mogli przy rozpatrywaniu sprawozdania z wykonania budżetu za rok 1995 usłyszeć taką informację - co uwzględniono, a czego nie uwzględniono? W jakim stadium znajduje się realizacja poszczególnych wniosków i zaleceń.</u>
          <u xml:id="u-27.36" who="#StanisławWiśniewski">Źle się stało, że pewne informacje, które pani prezes podała w swoim wystąpieniu, a których nie ma w sprawozdaniu pokazujące ogrom pracy administracyjnej, te wszystkie przeliczenia, że nie znalazło to miejsca w sprawozdaniu. To również powinno znaleźć w nim swoje odbicie.</u>
          <u xml:id="u-27.37" who="#StanisławWiśniewski">Nie będę w tej chwili formułować końcowych wniosków i opinii, chociaż mam je przygotowane. Sądzę, że w dalszej dyskusji będą poruszone jeszcze inne problemy.</u>
          <u xml:id="u-27.38" who="#StanisławWiśniewski">Można stwierdzić, iż ze słusznym zadowoleniem czyta się od dwóch lat sprawozdania ZUS, które pokazują, że ten Zakład funkcjonuje na takich zasadach i w takim procesie, który daje satysfakcję, choć może niematerialną, ale satysfakcję z pracy tak ludziom, którzy tam pracują, jak również ludziom obsługiwanym przez Zakład, a także nam posłom, którzy w jakimś sensie nadzorujemy działalność ZUS. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#BogdanKrysiewicz">Dziękuję panu posłowi. Sądziłem na początku, że pan poseł tyle komplementów powiedział na temat obszerności wypowiedzi pani prezes, że niewiele będzie do dodania. Okazuje się, że jak się zbiorą fachowcy, to zawsze można jeszcze dużo i słusznie dopowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#BogdanKrysiewicz">Szczególnie podobało mi się jedno stwierdzenie pana posła, które chciałbym również podeprzeć opiniami ekspertów, mam bowiem ocenę sprawozdania z wykonania budżetu dokonaną przez pana prof. Andrzeja Wernika z Instytutu Finansów, który wyraźnie zwraca uwagę na fakt, że ta teza, która coraz częściej jest powtarzana w kraju, iż nadal jesteśmy bardzo mocno zaangażowani w osłonę i ochronę socjalną i że nakłady na te cele rosną jest tezą nieprawdziwą.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#BogdanKrysiewicz">Z wyliczeń pana profesora wynika, że te grupy wydatków w 1994 r. stanowiły ponad 30,4% całości wydatków budżetu państwa, natomiast w roku 1995 zmniejszyły się do 28,9%.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli odniesiemy te sprawy do ubezpieczeń społecznych, to pan poseł mówił o tym bardzo szczegółowo w odniesieniu do FUS, natomiast ta tendencja zarysowana w materiale naszej sejmowej Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów wykazuje, że wydatki budżetu państwa w latach 1993–1995 na ubezpieczenia społeczne systematycznie maleją.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli odniesiemy to do wielkości, które pokazywane są jako stopień realizacji tych wydatków w odniesieniu do ustawy budżetowej początkowej i do budżetu po zmianach, to sytuacja jest taka, że spadek jest prawie 19%.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli weźmiemy tę analizę pod kątem realnego spadku czy realnego wzrostu, to widać wyraźnie, że na przestrzeni lat 1993–1995 w pozycji - ubezpieczenia społeczne - widać realny wzrost tych nakładów o 4,9%, w 1994 r. wzrost o 3,6%, natomiast w roku 1995 jest spadek o 16,1%. Są to dane, które wyraźnie pokazują, że sytuacja w zakresie efektywności wykorzystania środków, szczególnie tych, które płyną ze składek jest bardzo wysoka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekDyduch">Po dwóch wyczerpujących wypowiedziach chciałbym się ustosunkować do zjawisk, które mniej dotyczą działalności ZUS, ale dotyczą ubezpieczeń jako takich i patrząc w kontekście reformy ubezpieczeń warto by się tymi zjawiskami zainteresować.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekDyduch">Pierwsza teza, która została postawiona przez posła Wiśniewskiego w sprawie decyzji ministra finansów o zmianie ustawy budżetowej, w związku z którą to decyzją rezerw celowych zostało przeniesione 16 bln 300 mld starych złotych i te pieniądze nie wpłynęły do FUS, zatem pierwsza teza, która się wiąże z tą sprawa jest taka, że skoro ustawę budżetową kreuje Sejm, to jak to się stało, że zapadła taka decyzja ministra finansów. Myślę, że jego przedstawiciel powinien to wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarekDyduch">Jest też głębsza teza, czy może raczej pytanie. Czy tego rodzaju doraźne działania nie obniżają wiarygodności i stabilności FUS i nie budzą niepokoju emerytów i rencistów o to, czy wystarczy środków? To może w pewnym sensie rzutować na ten ogląd, jak już słusznie mówił pan poseł Wiśniewski.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MarekDyduch">Moim zdaniem, fundusz ten należałoby bardziej uniezależnić od budżetu państwa, bo z jednej strony państwo daje gwarancję wypłacalności FUS - to wynika z ustawy. Z drugiej strony, zawsze przy trudnościach ekonomicznych, budżetowych i innych podnoszą się głosy, że budżetu nie stać, że to wszystko jest na granicy prawa itd.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#MarekDyduch">Jeżeli mamy w przyszłości mówić o stabilności wypłat na świadczenia z FUS, należy ten fakt uwypuklić i stwierdzić przy tym, że minister finansów powinien inaczej podchodzić do tego problemu. Trzeba stworzyć system prawny i to jest najważniejsza teza.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#MarekDyduch">Mam pytanie do pani prezes. Otóż w sprawozdaniu ZUS na 4 stronie w dziale 95 - ubezpieczenia społeczne pkt 2 - są koszty rent odszkodowawczych przyznanych osobom poszkodowanym przez żołnierzy wojsk Federacji Rosyjskiej i wypłacanych przez ZUS. Na renty te dla 127 osób przeciętnie wydatkowano 347 tys. zł. Nie wiem, czy jest to błąd, ale ja obliczyłem, że renta taka wynosi w granicach 27 mln 300 starych złotych. Kto to finansuje? Czy Federacja Rosyjska? Skąd się wzięły te środki? Wiem, że to jest dotacja celowa, ale te źródła gdzieś się znajdują. To są przecież bardzo wysokie odszkodowania i w związku z powyższym chciałbym wiedzieć, jak to wygląda.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#MarekDyduch">Jeżeli chodzi o obniżenie dotacji celowej i dotacji uzupełniającej z budżetu państwa: jednej do 76% według planu i drugiej do 70,8%, to nawiązując do mojego pierwszego wystąpienia i do wniosków, które się w tym kontekście pojawiają, chcę stwierdzić, że cieszy fakt, że te dotacje są co roku mniejsze, bo faktycznie system ubezpieczeń sobie lepiej radzi, ale powiedzmy sobie szczerze, że trzeba tutaj wziąć pod uwagę pewne zjawisko, które polega na tym, że gdy jest koniunktura gospodarcza, są coraz większe wpływy do budżetu państwa i wobec tego minister finansów może sobie pozwolić na pewne przesunięcia i wszystko jest w porządku.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#MarekDyduch">Co się jednak stanie, jeżeli nie będzie koniunktury gospodarczej, wpływy do budżetu będą mniejsze i cała ta sytuacja będzie rzutować na stabilność FUS.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#MarekDyduch">Moim zdaniem, należałoby rozpocząć poważną dyskusję o tym, czy jeżeli w najbliższym czasie będziemy rozpatrywać reformę systemu ubezpieczeń nie stworzyć dla funduszu rezerwy celowej, stabilizacyjnej czy gwarancyjnej, gdzie albo z odpisu na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, albo z dotacji budżetu przez kilka lub kilkanaście lat stworzymy taką rezerwę na wypadek ciężkiej sytuacji gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#MarekDyduch">Jeżeli przyjmiemy, że kryzysowy moment ubezpieczenia nastąpi w latach 2005–2007, to przez te kilka, kilkanaście lat moglibyśmy taki fundusz stworzyć planowo i ustawowo i wtedy fundusz ten byłby bardziej wiarygodny i stabilny. Warto by może przy obecnej koniunkturze porozmawiać i tym i być może wprowadzić zmiany legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#MarekDyduch">Myślę, że tu rząd powinien się wypowiedzieć, bo cała ta sprawa leży na granicy między szefem resortu pracy i ministrem finansów, trzeba by to przemyśleć w kontekście całego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#MarekDyduch">Jest to mój wniosek, by o takim funduszu zacząć poważnie myśleć i nie wiem jak go nazwać, ale to nie jest najistotniejsze. Sedno sprawy, jak sądzę, wyłożyłem.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#MarekDyduch">Chcę się podeprzeć jeszcze jedną kwestią, a mianowicie tym, że większe wpływy do budżetu FUS są wynikiem wzrostu liczby ubezpieczonych o 2,3%, czyli, że jest mniej bezrobotnych. To jest kolejny zewnętrzny bodziec dla tego funduszu.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#MarekDyduch">A więc pierwszy taki bodziec to jest minister finansów, drugi to koniunktura gospodarcza, a trzeci to liczba osób ubezpieczonych i płacących składki. Przy naszym systemie jest to ważne i jeżeli tych trzech elementów nie weźmiemy pod rozwagę w przyszłych rozwiązaniach, to w 2005 roku możemy mieć problem.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#MarekDyduch">Pan poseł Wiśniewski nie eksponował tego, ale ja bym chciał wyeksponować zadłużenia w płatności składek. W sumie jest to ponad 40 bln starych złotych, co stanowi 10,2% wydatków budżetu w 1995 r. Tutaj trzeba powiedzieć sobie jasno albo wystosować dezyderat do rządu, żeby strukturalnie to oddłużenie trwało przez kilka lat, ponieważ ono wynika z różnych aspektów: górnictwo jest zadłużone, bo wiadomo, jakie były decyzje w 1991 r., hutnictwo jest zadłużone, a teraz dojdą nam jeszcze stocznie i bez wydatków oraz strukturalnych rozwiązań w budżecie państwa, w ustawie, która dotyczy podatków i zmniejszenia tychże wydatków i bez strukturalnego finansowania z budżetu państwa ZUS nie ściągnie nigdy tych środków. Nie ma po prostu takiej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#MarekDyduch">W związku z tym konieczny jest dezyderat do rządu, że trzeba strukturalnie ten problem rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#MarekDyduch">W 1995 r. była dotacja 8 bln zł, w 1996 r., o ile się nie mylę, jest 6 bln, ale ta struktura musi być ustawowo umocowana nawet łącznie ze zmianą i z ulgami, jeżeli chodzi o rezygnację z odsetek. Nie wiem, czy ta kwota 40 bln jest z odsetkami czy nie, ale należałoby rozważyć, czy nie należy powiązać tych kwestii i ich kontynuować. Tu zwracam się do ministra pracy i polityki socjalnej i ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#MarekDyduch">ZUS jest bardzo poważną instytucją, największą w Polsce, jeżeli chodzi o liczbę zatrudnionych - ponad 30 tys. osób. Funkcjonuje rada nadzorcza i jeszcze my co roku na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej rozpatrujemy, czy ZUS dobrze wydał pieniądze na inwestycje, płace itp.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#MarekDyduch">Czy nie należałoby tak jak jest we wniosku rady nadzorczej wydzielić część administracyjną, przeznaczyć w ustawie czy gdziekolwiek indziej w granicach 2,5–3% i dać w ten sposób możliwość samodzielnego funkcjonowania. Niech ZUS sam decyduje o wydatkach. W przeciwnym razie emeryci nadal będą mówić, że ZUS ich oszukuje.</u>
          <u xml:id="u-29.19" who="#MarekDyduch">Są pomówienia, że ZUS za dużo wydaje środków, wobec tego lepiej ustalić stałą procentową kwotę od wpływów do FUS, wydzielić tę część administracyjną i niech się ZUS i rada nadzorcza rządzą sami. To się oczywiście wiąże z koniecznością uchwalenia nowej ustawy o ZUS, ale z pewnością należałoby to przemyśleć w szerszym aspekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanRulewski">Chciałbym wypowiedzieć się w trochę innej tonacji, ponieważ nie tak optymistycznie widzę sytuację, jak pani prezes i nieoczekiwanie pan koreferent.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanRulewski">Z niepokojem patrzę na ministra Nawackiego i na jego plany reformy ubezpieczeń. Nie wiem, czy one są na miejscu, skoro jest tak dobrze.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JanRulewski">Otóż uważam, że wcale tak dobrze nie jest, ponieważ to, co nam przedstawiono to jest działanie wynikowe, a jest ono takie dlatego, że wynika z założonych wygodnych warunków ubezpieczeniowych w Polsce, na które składa się jedna z najwyższych składek - 48%. Jeżeli tyle się płaci, to wiadomo, że pieniędzy do podziału jest dużo.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#JanRulewski">Po drugie, jeżeli się przyjmie taką metodę w zakresie efektywności ściągania składki, że spośród wszystkich, którzy się zgłosili 99,9% płaci, to ja się z tym zgadzam, tylko przypominam o tym, że obowiązek ustawowy, konstytucyjny dotyczy wszystkich zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#JanRulewski">Skoro przyjmujemy taką metodę, że ZUS z wszystkich zatrudnionych ściąga składki, to przypuszczam, że ten procent waha się w okolicy 80, ponieważ część zatrudnionych łamie prawo i nie zgłasza się do ZUS, a ZUS ich po prostu ścina z pozycji statystycznej.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#JanRulewski">Jeżeli stwierdzimy, że ub. rok był dla ZUS wyjątkowo szczęśliwy w zakresie dochodów, bo były tylko dwie waloryzacje, w tym jedna niemalże w końcówce roku, to wiadomo, że to się składa na bardzo dobrą atmosferę statystyczną.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#JanRulewski">Należałoby zatem postawić pytanie inaczej: czy zrobiono wszystko, żeby działalność ubezpieczeniowa odbywała się po najniższych kosztach. Otóż twierdzę, że nie, bo składka ma tendencję utrzymywania się na bardzo wysokim poziomie. Skutkuje to niekonkurencyjnością gospodarki w związku z wysokimi kosztami robocizny, nadto zabiera wielu ludziom wynagrodzenie. To wynagrodzenie wprawdzie wraca w postaci renty, emerytury lub chorobowego, ale nie jest to formuła sprawiedliwa. Jest to jakaś struktura przesuwania pieniędzy, ale na pewno nie są z tego zadowoleni pracownicy obecnie płacący te składki.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#JanRulewski">Fakt, że minister finansów daje dotacje w wysokości trzydzieści kilku bilionów, a potem w ciągu roku ją cofa oznacza, że ten cały rachunek jest obdarzony bardzo wysoką tolerancją, niezwykłą dla innych działów gospodarki czy administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#JanRulewski">Jest to tak wielka dowolność w ramach tak wielkich sum, że można sobie w ciągu roku 35 bln przesunąć w prawo lub w lewo.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#JanRulewski">Oczywiście budzi mój niepokój fakt tolerancji wokół opłat pocztowych. Oczekiwałem od pani prezes, że wyjdzie poza wypowiedzi byłego prezesa, który mówił, że się nic nie da zrobić, ale pani prezes Bańkowska pozostała na tych samych pozycjach.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#JanRulewski">Zgłaszam propozycję, żeby jednak przystąpić do tego, co się w tej chwili robi w bankach tworząc różne konsorcja w zakresie systemu żyro, budowy bankomatu, ponieważ będzie to zachętą do korzystania z systemu bezgotówkowego. Dodam, że wzrasta ilość napadów na listonoszy i na placówki pocztowe, a dzieje się tak głównie dlatego, że jest tam gotówka na renty.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#JanRulewski">Niestety stawka, którą ZUS nadal płaci poczcie jest bardzo wysoka i stanowi blisko 3/4 tego, co płaci zwykły obywatel. To są duże koszta, ponieważ ZUS bardzo dokładnie przygotowuje korespondencję finansowo-wysyłkową.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#JanRulewski">W gruncie rzeczy działalność poczty nie jest działalnością stricte pocztową tylko jest to pełnienie funkcji gońca, tyle że gońcowi na ogół płaci się mniej.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#JanRulewski">Marginesem tego wszystkiego jest fakt, że poczta mniej dba o zwykłego klienta, ponieważ ponad 40% wpływów uzyskuje doręczając przesyłki ZUS.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#JanRulewski">Prosiłbym, żeby pani prezes wskazała kierunek, tak by można było bezpieczniej, szybciej i wygodniej otrzymywać świadczenia i żeby wychodziło to taniej dla Zakładu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BogdanKrysiewicz">Mam prośbę, byśmy w swoich wypowiedziach nie odnosili się zbyt mocno do perspektywicznych, systemowych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#BogdanKrysiewicz">To jest oczywiście kwestia do zreformowania i ZUS powinien mieć w tym efektywny udział. Nie możemy natomiast w dyskusji, która odnosi się do realizacji budżetu wiązać z różnego typu kwestiami, które dotyczą zmian perspektywicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JózefMioduszewski">Wiele dzisiaj padło pozytywnych zdań o przedłożonym sprawozdaniu, nawet ze strony posła koreferenta, więc nie będę o tych pozytywach mówił, natomiast jeżeli pan poseł Wiśniewski postawił wniosek o przyjęcie sprawozdania oczywiście opowiem się za tym przyjęciem. Uczynię to nie tylko dlatego, że pani prezes nas tu bardzo dokładnie, merytorycznie poinformowała, ale także dlatego, że taka jest ocena NIK oraz pani Aleksandry Wiktorow, która w jednym zdaniu zawarła taką myśl, że wykonanie budżetu za rok 1995 należy uznać za poprawne, a zadania realizowane przez ZUS w części dotyczącej FUS były wykonane prawidłowo i terminowo. Sądzę, że to jest taka niezależna i obiektywna opinia.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JózefMioduszewski">Mam jeszcze następującą sprawę. Otóż, jakie jest przeciętne zatrudnienie w Polsce, to podaje GUS i tu nie ma rozbieżności. Natomiast w kwestii, jakie jest przeciętne świadczenie emerytalno-rentowe padają różne dane. Dane podane w sprawozdaniu są rozbieżne z tymi, które podaje GUS. Według niego przeciętna emerytura w Polsce za rok 1995 wyniosła 511 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BogdanKrysiewicz">To było świadczenie emerytalno-rentowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JózefMioduszewski">Pamiętam dobrze, że przeciętna emerytura za rok 1995 wyniosła 511 zł. Natomiast tu w sprawozdaniu mamy podane 486 zł.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JózefMioduszewski">Domyślam się z czego wynika ta różnica. W sprawozdaniu jest podane bez dodatku pielęgnacyjnego i zasiłku rodzinnego. Rozumiem, że zasiłek rodzinny nie jest świadczeniem emerytalno-rentowym, natomiast dodatek pielęgnacyjny jest integralną częścią emerytury i powinien być liczony. Sądzę, że takie kluczowe dane powinny być tożsame z danymi GUS, ponieważ w przeciwnym wypadku powstają kontrowersje wokół wskaźników do przeciętnych płac i te wskaźniki w ułamkach procenta czy w procencie, ale się jednak różnią.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JózefMioduszewski">Mam jeszcze uwagę w kwestii zagadnienia prewencji i rehabilitacji. Otóż na tle całej działalności ZUS zakres zarówno finansowy jak i rzeczowy działalności prewencyjno-rehabilitacyjnej jest rzeczywiście niewielki.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#JózefMioduszewski">Poseł Wiśniewski mówiąc o ściągalności składek i wymieniając dane ZUS spojrzał na mnie znacząco mając zapewne na myśli, że inne dane na ten temat są dużo gorsze. Natomiast jeżeli chodzi o rehabilitację, to wczoraj słyszeliśmy, że przy podobnego rzędu kosztach mamy w ub. roku ponad 9 tys. osób poddanych prewencji i rehabilitacji, a tu mamy dokładnie 755 pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JózefMioduszewski">Jedna rzecz jest dla mnie niejasna, mianowicie czy dałoby się powiedzieć, ile wynosi koszt jednego pacjenta tej rehabilitacji prewencyjnej, bo z tych danych wynika, że jeżeli całość tych wydatków wynosi 7 mln 457 tys. nowych złotych to praktycznie 1 mld starych złotych przypada na jednego pacjenta. Przepraszam, pomyliłem się, oczywiście 100 mln, ale to też jest znaczna kwota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#EwaTomaszewska">Pierwsza sprawa, na którą chciałam zwrócić uwagę jest to kwestia tego zadłużenia, w tym w szczególności zadłużenia sektora publicznego. Mamy tutaj jakby dwa rodzaje instytucji zadłużonych. Tak więc kopalnie, tocznie, huty, to jest to zadłużenie wynikające z pewnych systemowych rozwiązań i z braku następnych. Tutaj oczywiście nikt rozsądny ZUS nie obwinia za zaistnienie takich zadłużeń, natomiast jest to zadanie rządu i parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#EwaTomaszewska">Sprawa zadłużenia jednostek oświaty, którego systemowe powtarzanie się ma związek także z działaniem parlamentu wiąże się z przyznawaniem niedostatecznie wysokich środków na oświatę. Jednostki budżetowe muszą mieć zapewnione środki na pokrycie tych celów właśnie z budżetu państwa. Jeżeli ich nie starcza, to powstaje zadłużenie w ZUS i tutaj właściwie likwidacja tego zadłużenia zależy w znacznej mierze od państwa posłów dlatego, że jeżeli te środki będą niedostateczne, to zadłużenie będzie trwać w nieskończoność i dlatego apeluję, żeby tę sprawę brać pod uwagę przy budowaniu kolejnej ustawy budżetowej. To nie jest sensowne działanie, jeżeli się w ten sposób stymuluje coroczne powstawanie tego rodzaju długu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#EwaTomaszewska">Druga sprawa, to jest sprawa płac. Jeżeli się porówna płace w ZUS z płacami w sektorze przedsiębiorstw, a na rynku pracy czyni się takie porównania, to płace te będą stanowiły 81% płac w sektorze przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#EwaTomaszewska">Jeżeli mamy do czynienia z bardzo szczególnym klientem ZUS, czyli człowiekiem starszym, niepełnosprawnym zatem wymagającym szczególnie troskliwej i fachowej obsługi i jeżeli chcemy mieć pracowników o wysokich kwalifikacjach, którzy dobrze wykonują swoją pracę, to płace nie mogą być tak niskie i to jest także apel o jakby ogólne zastanowienie się nad tym, jak ten stan poprawić.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#EwaTomaszewska">Jeżeli chodzi o sprawę ubezpieczeń chorobowych i macierzyńskich, to wydaje mi się, po wysłuchaniu interesujących wypowiedzi pani prezes, iż sam pomysł kontroli zasadności zwolnień jest nierealizowalny. Trzeba by mieć lekarzy o bardzo wysokich kwalifikacjach, którzy są w stanie skontrolować wszystkie zwolnienia lekarskie. To jest olbrzymia liczba i tego po prostu się nie da zrobić. Być może wyrywkowo się da, ale generalnie dość trudno jest podejść do takiej sytuacji, w której instytucja niemedyczna podważa zasadność zwolnień lekarskich. Ja się po prostu obawiam tego rodzaju rozwiązań, choć może to zostało rzucone tylko ot tak. Zdaję sobie sprawę, że nie są to rozwinięte, gotowe rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#EwaTomaszewska">Chciałam zwrócić jeszcze uwagę na jedną rzecz w związku z tymi zwolnieniami. Otóż bywa tak, że pracownik, który ma grypę nie bierze zwolnienia, bo uważa, że jakoś przetrzyma i nie chce ryzykować narażenia się pracodawcy, a efekt tego jest taki, że idzie z gorączką do pracy przy tokarce, po czym następuje wypadek i wtedy dopiero mamy do czynienia z długotrwałym zwolnieniem. Bywa i tak i nie jest to dobry rezultat funkcjonowania tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#EwaTomaszewska">Natomiast jeżeli chodzi o problem, na który zwrócił uwagę poseł Wiśniewski, tych środków przesuwanych przez ministra finansów, to wydaje mi się bardzo niebezpieczne takie szerokie uprawnienie do manipulowania tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#EwaTomaszewska">Zwracaliśmy uwagę na potrzebę osobowości prawnej dla ZUS, bo to poprawiłoby jasność widzenia tego, co się dzieje i możliwość dysponowania środkami w samym ZUS, a także umożliwiałoby przyglądanie się tej składce, bo jak się ma fundusz samofinansujący czy dotowany system, to wówczas można rozważać, w jakich warunkach można składkę np. obniżyć, czy też jak w ogóle podchodzić do sprawy wysokości świadczeń w stosunku do wysokości składki. W obecnym układzie jest to właściwie niemożliwe, poza tym, w jakim stopniu mamy tu do czynienia z naruszeniem uprawnień parlamentu. Chodzi mi o takie decydowanie o środkach budżetowych, szczególnie, gdy są one elementem polityki społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MonikaWitkowska">Chciałabym powiedzieć kilka słów na temat tych zmian planu, które zostały dokonane. Ustawa budżetowa zawierała zabezpieczenie środków na zasiłki rodzinne w takich pozycjach, w jakich były one wypłacane w latach poprzednich. Wobec zmiany zasad finansowania i wypłacania zasiłków rodzinnych od 1 marca 1995 r. musieliśmy decyzją o wykonaniu ustawy, decyzją ministra finansów, przenieść pieniądze, które były zabezpieczone w dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych również do ZUS, ale do innej pozycji jako wydatki bezpośrednio budżetu państwa, a także do gmin, które zgodnie z nowymi zasadami podjęły się wypłaty tych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#MonikaWitkowska">Chciałabym, aby ciesząc się z tego, że spada udział dotacji w wydatkach FUS pamiętać, że niezależnie od tej dotacji budżet państwa wydał ponad 1 mld 733 mln zł na zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne. Mówię tutaj o kwocie, którą wydał tylko ZUS, to nie są wszystkie tego typu wydatki.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#MonikaWitkowska">Poza zmianami wynikającymi z realizacji ustawy o zasiłkach rodzinnych istotnie sytuacja była taka, że wynagrodzenia ukształtowały się powyżej założeń ustawy, w związku z tym przypis składek był wyższy. Wszyscy tutaj wielokrotnie podkreślali, że ściągalność była bardzo dobra, co spowodowało wyższe dochody własne ZUS.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#MonikaWitkowska">Zapisana w ustawie o organizacji i finansowaniu gwarancja państwa jest gwarancją wypłaty świadczeń i jako dotacja uzupełniająca z natury rzeczy uzupełnia dochody własne ZUS do wysokości niezbędnych wydatków z uwzględnieniem końcowego stanu środków niezbędnych dla zapewnienia płynności działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Przewidziana w ustawie dotacja uzupełniająca, wobec korzystnej sytuacji rzeczywiście okazała się za wysoka. Zgodnie z prawem budżetowym minister finansów ma prawo w przypadku stwierdzenia nadmiaru środków zablokowania tych środków i przeniesienia ich do rezerwy. W tym trybie to się odbywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BogdanKrysiewicz">Ponieważ nie ma już więcej pytań ogłaszam 10-minutową przerwę przed końcową, ostateczną odpowiedzią pani prezes Bańkowskiej.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AnnaBańkowska">Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi i opinie, szczególnie za słowa pochwały dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i dla działalności ZUS. Jest mi niezmiernie miło i te podziękowania wyrażam również w imieniu wszystkich pracowników.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym teraz przystąpić do odpowiedzi na ten ogrom problemów tutaj poruszonych.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#AnnaBańkowska">Po pierwsze, jedna uwaga. Otóż my mówimy dzisiaj o budżecie na rok 1995 i musieliśmy złożyć państwu sprawozdanie z wykonania planu finansowego. Wszystkie kwestie, które poruszałam dodatkowo mając na uwadze przedstawienie problematyki firmy nie znajdują swojego odzwierciedlenia w planie finansowym, tylko w sprawozdaniu z wykonania naszej działalności, stąd nie mogliśmy ich umieścić, bo byłoby to wykroczenie poza formułę normalnie obowiązującą przy omawianiu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#AnnaBańkowska">W nawiązaniu do wypowiedzi panów posłów Wiśniewskiego i Rulewskiego muszę stwierdzić, że mówimy o 1995 r. i ja nie mogę mówić o tym, co się dzieje w roku 1996. Będziemy o tym mówić przy innej okazji. Nie chcę, by wyglądało na to, że prezentuję ZUS w jakiejś nadmiernej formie, trzeba zachować pewne reguły. Stąd sprawa dotycząca tego, co zamierzamy zrobić z przekazywaniem świadczeń, jakie są podejmowane działania, prowadzone rozmowy z bankami, czym one się mogą skończyć i jak to jest z ewentualnym podejrzeniem ZUS o stronniczość przy wyborze banku do współpracy itd. Myślę, że te sprawy będziemy poruszać przy okazji omawiania wyników roku 1996, a ja dzisiaj nie będę się do tego odnosić.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#AnnaBańkowska">Pierwsza sprawa, którą poruszył pan poseł Wiśniewski, to rehabilitacja. Ja już mówiłam o tym problemie zawarcia umów z ośrodkami o sposobie przekazania im środków i nie chciałabym się powtarzać, natomiast chcę powiedzieć, że koszt dzienny tej rehabilitacji szacujemy, że wyniesie on około 53 zł plus koszty przejazdu i to jest te 50%, które płaci ZUS. Te rzeczy nie są jeszcze dokładnie ustalone, ponieważ nie ma rozporządzenia Rady Ministrów, które by ustalało, czy punktem wyjścia będzie koszt osobodnia ustalany przez ministra zdrowia i opieki społecznej, czy będziemy mieć prawo negocjowania z poszczególnymi ośrodkami kosztów osobodnia.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#AnnaBańkowska">Jedno jest pewne, że kwota 6,6 mln zł, która jest wykazana jako koszt tej rehabilitacji została przekazana ośrodkom w końcu grudnia ubiegłego roku na rehabilitację w roku 1996. Faktem jest, że w ub. roku rehabilitacji wynikającej z nowelizacji ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych ZUS nie prowadził, ponieważ ustawa ta weszła z końcem sierpnia i ta procedura, o której mówiłam, czyli wybór konsultantów, zespołów, ośrodków oraz podpisanie z nimi umów, wszystko to następowało w roku ubiegłym w oczekiwaniu na ostateczne treści rozporządzenia. Rok 1995 jest okresem, w cudzysłowie powiem, zmarnowanym dla rehabilitacji przedrentowej w Polsce. To, co było prowadzone odbywało się w ramach tych starych umów. Odpowiadam zatem na wątpliwość panów posłów Wiśniewskiego i Mioduszewskiego stwierdzając, że ten koszt jest na zupełnie inny cel.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#AnnaBańkowska">Sprawa zadłużenia. Zapytano mnie, czy ten dług wynoszący 4,6 mld zł, czyli 46 bln starych złotych jest należnością główną. Tak, to jest tylko należność główna, do tego trzeba dodać minimum 100% odsetek. Mamy zatem do czynienia z sytuacją fatalną. Szacuję, że 100 bln starych złotych wpłynęłoby, gdyby dzisiaj wszyscy mogli płacić. Z drugiej strony takie są właśnie zobowiązania podmiotów względem ZUS.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#AnnaBańkowska">Układy ratalne i egzekucja pozwoliły nam na wpłynięcie do FUS 15 bln starych złotych extra i pieniądze te nie wpłynęłyby, gdyby nie ten proces. Nie zmienia to faktu, że dług i tak pozostaje duży, zatrzymało się tylko tempo wzrostu tego długu.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#AnnaBańkowska">Odpowiadając na problem, który postawił pan poseł Dyduch, bo państwo w ogóle raczej poruszaliście problemy ubezpieczeń niż wysuwali uwagi pod adresem polityki ZUS, od dawna uzgadniamy z ministrem przemysłu, co zrobić z podmiotami bardzo zadłużonymi względem ZUS, które nie mają szansy wyjścia z tego zadłużenia. W dniu jutrzejszym miało się odbyć posiedzenie KERM, na którym miał być analizowany projekt rozporządzenia dotyczącego sprawy zadłużeń względem ZUS. Wiem, że to posiedzenie jest odwołane, ale jest już w tej chwili zapowiedź bardziej kompleksowego rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#AnnaBańkowska">Wystąpiłam również z postulatem do rządu, żeby nam wskazał firmy, wobec których powinniśmy prowadzić elastyczniejszą politykę. To także będę omawiać przy okazji posiedzenia dotychczasowego planu na rok 1996.</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#AnnaBańkowska">Problem zadłużenia jest problemem nie tylko ZUS, ale także rządu i tych podmiotów. W darowaniu zawsze jest element niesprawiedliwości społecznej, bo nigdy nie wiadomo, czy się nie darowało komuś, kto powinien był płacić, ale myślę, że tego olbrzymiego zadłużenia w taki sposób „wyrywający” nie jesteśmy w stanie załatwić. Prawdą jest natomiast, że dochody z tytułu składek wzrosły w ub. roku o ponad 39% w stosunku do roku 1994. Nawiązując tak do chwalącego głosu pana posła Wiśniewskiego, jak i sceptycznego głosu pana posła Rulewskiego chcę powiedzieć, iż na każde wyniki działalności składają się okoliczności obiektywne i subiektywne. Bardzo dobre wyniki, które mamy w tej chwili w ZUS, jeżeli chodzi o ściągalność składek powstały w większym stopniu dzięki naszym działaniom niż z powodu poprawy koniunktury gospodarczej. Mało osób chce się w sposób dobrowolny obciążyć wysoką 45-procentową składką ZUS, a zatem 151 tys. kontroli, które przeprowadziliśmy miało na celu m.in. wyłapanie osób, które powinny być ubezpieczone, a ubezpieczone nie były. Mamy dużo spraw w sądzie, gdzie płatnicy składek przywołani przez nas do porządku odwołują się do sądu i nie wiem, jaki będzie rezultat tych postępowań, ale myślę, że nasze działania pozwoliły na zwiększenie liczby ubezpieczonych osób. Zatem życie gospodarcze to jedna strona medalu, a nasze działania drążące problem niezależnie od niego przyczyniły się do liczby osób ubezpieczonych.</u>
          <u xml:id="u-38.11" who="#AnnaBańkowska">Działania kontrolne dotyczące podstawy wymiaru składki również powodowały wpływanie wyższych składek, ponieważ niejednokrotnie przypisywaliśmy pracodawcom zupełnie inne należności względem ZUS. Nie chcę gloryfikować efektów naszej pracy, ale myślę, że jest naszą wielką zasługą, że ta sytuacja się zmieniła. Jeżeli mówimy, że wystawiliśmy prawie 1 mln 800 tys. tytułów egzekucyjnych i skuteczność tych egzekucji wyniosła 37%, to uważam, że jest to bardzo dobry rezultat, ponieważ w 65-procentach dostaliśmy zawiadomienia z banków o zwrocie egzekucji ze względu na zerowy stan konta u tych płatników. ZUS egzekucji swoich należności może dochodzić w ograniczonym zakresie, czyli tylko z rachunków bankowych. To urząd skarbowy może robić to z innych tytułów, np. z majątku itd. My tylko z rachunków. Zatem nie były to zaniedbania ZUS, bo liczba tych tytułów oczywiście wzrasta, natomiast skuteczność, mimo sprytnego oczyszczania rachunków, też wzrastała.</u>
          <u xml:id="u-38.12" who="#AnnaBańkowska">Dobrze się stało, że w ustawie o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń jest zapisane, że właściciele prowadzący działalność gospodarczą muszą zawiadamiać ZUS o numerze rachunku bankowego, choć oczywiście prasa czepia się ZUS, że stosujemy takie ostre wymagania, ale my po prostu realizujemy w tym momencie nasze zobowiązania ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-38.13" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli chodzi o zasiłki rodzinne, to nie ma w naszych danych nieścisłości, ponieważ realizujemy zasiłki rodzinne dla ubezpieczonych. Pan poseł pytał, dlaczego taka kwota była. Tak więc kwota ta obejmuje 2 miesiące, jeżeli chodzi o zasiłki rodzinne dla członków rodzin, a 3 miesiące dla ubezpieczonych. Płacimy to z miesięcznym opóźnieniem. Nie zostawiliśmy sobie na pokrycie zasiłków rodzinnych dwóch miesięcy, tylko w większości trzy miesiące - dla ubezpieczonych, a tylko dla członków rodzin, emerytów i rencistów - dwa miesiące.</u>
          <u xml:id="u-38.14" who="#AnnaBańkowska">Oprócz tego, zgodnie z przepisami nastąpiła weryfikacja uprawnionych na skutek dochodu i to również wpłynęło na zmniejszenie wydatków, ale nie na te proporcje między pierwszymi miesiącami i resztą.</u>
          <u xml:id="u-38.15" who="#AnnaBańkowska">Nieścisłości związanych z prewencją nie ma żadnych, choć przyznam się szczerze, że ktoś z zewnątrz, kto to czyta, może odnieść takie wrażenie. Na 18 stronie sprawozdania jest napisane, że na prewencję rentową wydatkowano 8 mln 957 tys. zł, w tym na domy pomocy społecznej 1 mln 500 tys. zł i 7 mln 457 tys. zł na prewencję, która jest opisana w drugiej części tej strony. Z tej kwoty 6 mln 570 tys. zł wydano na rehabilitację leczniczą, o tym mówiła również NIK oraz 887 tys. zł na wydatki związane z działalnością diagnostyczną.</u>
          <u xml:id="u-38.16" who="#AnnaBańkowska">I teraz, czy jest swoboda? Trzeba stwierdzić, że w ubiegłym roku do sierpnia obowiązywały stare przepisy ustawy, gdzie była duża swoboda przeznaczania tych środków na prewencję i w tym momencie ograniczone były możliwości ZUS. W sierpniu ub. roku przekazane zostało te 887 tys. zł na łącznie 16 tytułów, czas tego przekazania był bardzo różny. Do ZUS wpływa wiele wniosków o dofinansowanie, oczywiście na skutek mizernej sytuacji w służbie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-38.17" who="#AnnaBańkowska">Zawiązują się w tej chwili komitety społeczne celem zakupu aparatury ekg, ultrasonografu itd. Komitety te szukają wszędzie wsparcia, w tym także w ZUS. I jest taka bardzo cienka nić między tym co my możemy przeznaczyć na tę diagnostykę mając na uwadze wykorzystanie tej aparatury do celów diagnostycznych dla naszych KIZ, a między tym, co idzie tylko dla ZOZ, ale jeżeli idzie na rzecz ZOZ, a jest to aparatura, która diagnozuje w sposób ewidentnie inny niż dotychczas i przyspiesza możliwość wykrycia chorób nowotworowych, chorób płuc i mogą dzięki temu zapobiec powstawaniu długotrwałej choroby i potem renty, to myślę, że warto w to wchodzić. Analizujemy te sprawy i gdybyśmy mieli pieniądze moglibyśmy wydać i 10 i 100 razy więcej, gdyż potrzeby są ogromne.</u>
          <u xml:id="u-38.18" who="#AnnaBańkowska">W tej dziedzinie zawsze będzie panowała uznaniowość, ponieważ wniosków jest bardzo wiele i trzeba dokonywać wyboru. Staramy się stworzyć wewnętrzne kryteria tego rozdziału środków i sprzętu. Tak ja, jak i moi następcy, będziemy odpowiadać na pytania w jaki sposób i według jakich kryteriów było to robione.</u>
          <u xml:id="u-38.19" who="#AnnaBańkowska">Kwestie inwestycji z pewnością można było opisać dogłębnie, tak jak dogłębniej opisaliśmy to przy planie na rok 1996. Wiem, jak zopiniowała tę sprawę nasza Naczelna Rada Nadzorcza, ale myślę, że gdy będzie opiniowany cały budżet, w kontekście inwestycji także w innych resortach będzie mowa o sprawie zatrzymania tempa inwestowania na skutek ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-38.20" who="#AnnaBańkowska">Prawie wszystkie zakupy inwestycyjne miały miejsce pod koniec 1995 r. stąd mówiłam, że sporo się tego nazbierało pod moje decyzje. Może dobrze się stało, że przygotowaliśmy się do tego w miarę sensownie. Od 1 stycznia tego roku działa w ZUS biuro zamówień publicznych, do którego robimy nabór pracowników, którzy mieliby nadzorować przebieg zamówień publicznych w oddziałach, ponieważ wiele inwestycji, szczególnie budowlanych, zgodnie z decyzjami i z regulaminami, które były w ZUS podmiotem wybierającym firmy wykonujących inwestycje na terenie oddziału dokonuje dyrektor oddziału. Chcemy mieć nadzór merytoryczny nad zamówieniami i tu odpowiadam panu posłowi Rulewskiemu, że w 1995 r. nie przybyło w centrali pracowników, natomiast na ten rok mamy limit wzrostu o 30 osób, choć przydałoby się trzy razy tyle, ponieważ ponad 30 osób zatrudniliśmy w rehabilitacji i prewencji, czyli w zupełnie nowym departamencie. Postanowiłam stworzyć biuro nadzoru inwestycyjnego, gdyż trzeba nadzorować inaczej niż do tej pory, poprzednio tylko zatwierdzało się plany łączne, a podczas trwania inwestycji nie było nadzoru nad inwestycjami w oddziałach. No i jest jeszcze ten dział zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-38.21" who="#AnnaBańkowska">Wszystko to stwarza sytuację braków kadrowych, ponieważ nie ma możliwości, by z tych ludzi, którzy do tej pory robili coś innego wyłonić nowe grupy. To zatrudnienie, które będzie wyższe w tym roku i tak odbywa się kosztem zatrudnienia pracowników centrali, ponieważ pochłonięte zostały wszelkie rezerwy, jakkolwiek było to dla dobra firmy niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-38.22" who="#AnnaBańkowska">Teraz zakupy.</u>
          <u xml:id="u-38.23" who="#AnnaBańkowska">Na sprzęt ETO wydaliśmy - 21 mln zł, na sprzęt poligraficzny - 2,2 mln zł, na środki transportu - 1 mln zł - głównie były to samochody dostawcze dla oddziałów i dla zarządu poligrafii. Wydatki inwestycyjne, budowlane wyniosły 80 mln zł, a łącznie ze środkami, które przeszły z poprzedniego roku było to 91 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-38.24" who="#AnnaBańkowska">Łącznie na zakupy wydaliśmy 50 mln, a na 10 mln podpisaliśmy umowy, których realizacja przeszła na ten rok.</u>
          <u xml:id="u-38.25" who="#AnnaBańkowska">Potrzeby jeżeli chodzi o sprzęt komputerowy są bardzo duże. Mimo że przewidujemy kompleksowy system informatyczny, to i tak będziemy inwestować w sprzęt. Jestem prezesem, który jeździ po oddziałach i stara się poznać sytuację na miejscu. Na przykład wczoraj w Koszalinie w wydziale dochodów, stwierdziłam na 4 zatrudnione osoby jeden komputer. Ci pracownicy mnie o nic nie prosili, ani o płace, ani o zmianę obskurnego wystroju wnętrz biurowych, prosili mnie jedynie o komputery, ponieważ, gdy przychodzą terminy płatności siedzą po godzinach i nie są w stanie pracować mając tylko jeden komputer. Potrzeb jest bardzo wiele i w tym roku po tej całej reorganizacji, mam nadzieję, sprawa zakupów ruszy.</u>
          <u xml:id="u-38.26" who="#AnnaBańkowska">To jest tak, że duże zakupy i olbrzymie przedsięwzięcia w ZUS, a jeden przetarg, to jest kilkadziesiąt albo nawet kilkaset miliardów, powodują ostrożność przy realizacji.</u>
          <u xml:id="u-38.27" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli chodzi o zasiłki chorobowe, to jest to olbrzymi problem. Ubiegły rok, to było nic w porównaniu z tym, co się dzieje w tej chwili. Otóż w tym roku, za pierwsze półrocze ZUS sfinansował zasiłki chorobowe za 1 mld 80 mln zł, czyli prawie 11 bln starych zł. Sfinansowaliśmy 70 mln zasiłkodni, w tym osoby prowadzące działalność gospodarczą wykorzystały aż 22 mln chorobodni. Odpowiadając pani przewodniczącej Tomaszewskiej, chcę powiedzieć, że choć nie rozwinę tego problemu wnikliwie, powiem krótko, że nie chcemy być kasą. Domyślamy się, że jest łatwość dostępu do zwolnienia lekarskiego dla osób, które nie są aż tak ciężko chore, by chorowały aż 180 dni. Niemożliwe jest, żeby najbardziej chore były osoby, które prowadzą działalność gospodarczą na własny rachunek, w którym to przypadku zasiłek chorobowy jest w 100-procentach wypłacany przez ZUS. Oczywiście od 31 dnia zwolnienia.</u>
          <u xml:id="u-38.28" who="#AnnaBańkowska">I teraz jest taki problem - my chcemy mieć prawo skierowania osoby biorącej długoterminowe zwolnienie na powtórną diagnozę i weryfikację tego zwolnienia - za pośrednictwem instytutów medycznych. Zawrzemy umowy z instytutami, klinikami i grupami lekarzy. Są jeszcze nasi lekarze z KIZ. Konieczny jest dostęp do dokumentacji medycznej i zbadanie niektórych pacjentów, oczywiście nie wszystkich, bo to by było niewykonalne. Nasi lekarze w ZOZ są przepracowani i tu byłaby możliwość oszukańczych działań. Kto mógłby sobie wziąć długoterminowe zwolnienie i normalnie działać w tym czasie.</u>
          <u xml:id="u-38.29" who="#AnnaBańkowska">To jest ta idea i my to rozpracujemy z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej bardzo dokładnie. Myślę, że powinno to zyskać aprobatę. Chcemy zmienić także podstawę do wymiaru zasiłku w przypadku, jeżeli ktoś przez krótki okres pracował, a potem przez długi okres bierze pieniądze i implikuje różne inne nieprawidłowości. Według naszych szacunków wydamy 20 bln starych złotych na zasiłki chorobowe. Szkoda tych pieniędzy dla tych, którzy po prostu symulują.</u>
          <u xml:id="u-38.30" who="#AnnaBańkowska">Jestem niezmiernie wdzięczna panu posłowi Wiśniewskiemu za poruszenie tematu płac naszych pracowników. Oczywiście temat ten bardzo nas interesuje. Złożyliśmy w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej projekt ustawy o ZUS. Wiemy, że jest szansa na to, by ta ustawa weszła pod obrady Sejmu. Jest również przygotowywany projekt małej nowelizacji ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń, która to nowelizacja pozwalałaby na wyłączenie funduszu administracyjnego ZUS z całych wydatków. Oczywiście byłyby regulacje ustawowe, ile ten fundusz może maksymalnie wynieść w stosunku do wpływów ze składek - musimy mieć reżim i tylko w ramach tego reżimu moglibyśmy swobodnie gospodarować środkami na płace. Wiem skądinąd, że na Komisji Trójstronnej są przygotowywane jakieś materiały, w których ktoś twierdzi, że ZUS ma bardzo dobre płace. To jakieś nieporozumienie. Dzisiaj przed wejściem tutaj miałam sygnał od naszych związkowców, że jest taka tendencja, by nam płace jeszcze obniżyć. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy utrzymali kadrę. Przychodzą do nas przedstawiciele komercyjnych firm ubezpieczeniowych i mówią do pracowników „nie wiem, ile pani zarabia, płacimy trzy razy tyle”, no i tym sposobem pracownicy odchodzą.</u>
          <u xml:id="u-38.31" who="#AnnaBańkowska">Umowy zbiorowej nie możemy zawrzeć, gdyż jesteśmy budżetówką i na tym koniec. Natomiast oczywiście bardzo by się to przydało.</u>
          <u xml:id="u-38.32" who="#AnnaBańkowska">Sądzę, że niezrealizowanie planów remontów, o którym mówił poseł Wiśniewski zostało już wyjaśnione. Brało się to z konieczności wyboru firm, które by to wykonywały zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-38.33" who="#AnnaBańkowska">Jak mnie zapewniają pracownicy ZUS o dłuższym stażu frankownice znajdują się już w każdym inspektoracie. Zrobimy analizę wykorzystania frankownic i prześlemy panu posłowi. Jeżeli frankownice gdziekolwiek nie działają, to naprawimy lub dokupimy.</u>
          <u xml:id="u-38.34" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli chodzi o wyniki kontroli NIK chcę powiedzieć, że oczywiście doskonale pamiętam, jakie były wnioski pokontrolne NIK za rok 1994. Pisałam do NIK o tym co robimy i w jakim zakresie. Była m.in. przeprowadzona na przełomie 1995/1996 kontrola wykorzystania sprzętu komputerowego. Była też we wnioskach pokontrolnych sprawa, w której chodziło o to, żeby przestać przekazywać pieniądze na wsparcie różnych instytucji, a zająć się rehabilitacją. W tym momencie ją robimy, z tym że może za wcześnie ją robimy, moglibyśmy do tej pory się przygotowywać, ponieważ tego rozporządzenia wciąż nie ma. Wiele wniosków, które były w dokumencie NIK staraliśmy się skrupulatnie zrealizować. Były tam wnioski dotyczące zwiększenia nadzoru nad inwestycjami. Przyjęliśmy dwóch pracowników z uprawnienia inspektora nadzoru, nie wiem tylko, czy nam się uda przyjąć więcej, bo po pierwsze, nie mamy etatu, a po drugie, nie jesteśmy w stanie im zapłacić. Potrzebna by była grupa co najmniej 10 osób, żeby to była grupa, która by mogła ten olbrzymi plan robót inwestycyjnych - ponad 70 zadań, kontrolować.</u>
          <u xml:id="u-38.35" who="#AnnaBańkowska">Być może w przyszłości będzie taka praktyka, żeby w latach kolejnych odpisywać na to, co się dzieje w inwestycjach i wtedy będziemy to czynić.</u>
          <u xml:id="u-38.36" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli chodzi o sprawę uniezależnienia budżetu FUS i korekty, to muszę stwierdzić, że to, co państwo otrzymaliście od nas jest to lege artis i tak się stało, że było konieczne dokonanie zgodnie z prawem tych korekt budżetowych. Przez to nie ma tej pozycji, że ZUS nie wykorzystał 1 mld zł pierwotnie planowanej dotacji, bo to znika z pola widzenia. Jeżeli chodzi o to uniezależnienie FUS, to planuje się przekazanie nam różnych środków. Oczywiście mamy w tej chwili rezerwę środków na dwa terminy płatności i to jest wszystko, a mieliśmy trzy terminy płatności na koniec roku.</u>
          <u xml:id="u-38.37" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli chodzi o średnie emerytury i renty, to my nie będziemy tych danych inaczej przekazywać i my zawsze piszemy objaśnienie np.: bez zasiłków pielęgnacyjnych - one się biorą z innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-38.38" who="#AnnaBańkowska">Podajemy przeciętną emeryturę i rentę bez tych wszystkich dodatków, natomiast GUS operuje nie tylko przeciętnymi świadczeniami z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale w ogóle z przeciętnymi emeryturami, a wiadomo, że emerytury płacą i MON i MSW i Ministerstwo Sprawiedliwości, a także rolnicy. Są też świadczenia zbiegowe.</u>
          <u xml:id="u-38.39" who="#AnnaBańkowska">Trzeba się wczytać w to, co ta przeciętna oznacza, choć może to być kłopotliwe.</u>
          <u xml:id="u-38.40" who="#AnnaBańkowska">Pan poseł Dyduch pytał również o to, czy nie należałoby w ZUS przewidzieć rezerwy celowej. Myślę, że to jest raczej sprawa dla parlamentarzystów, ponieważ my jako instytucja powinniśmy być dalecy od polityki jakkolwiek oczywiście rezerwa celowa w przyszłości by się przydała. Zakładam, że zmiana statusu ZUS, nadanie mu osobowości prawnej byłoby nieodzowne, żeby prowadzić potem właściwą gospodarkę takimi rezerwami, bo w tej chwili jesteśmy ubezwłasnowolnieni.</u>
          <u xml:id="u-38.41" who="#AnnaBańkowska">Kwotę rent odszkodowawczych należy oczywiście dzielić przez 12, czyli, że jest to średniomiesięczna liczba osób, którym się przyznaje świadczenie, a podana kwota jest kwotą roczną. Zatem jest to średnio 228 zł na jednego uprawnionego.</u>
          <u xml:id="u-38.42" who="#AnnaBańkowska">Pani przewodnicząca Tomaszewska poruszyła bardzo poważny problem związany z zadłużeniem, mianowicie: jak podchodzić do zadłużenia oświaty i służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-38.43" who="#AnnaBańkowska">Zgodnie z uprawnieniami ZUS od stycznia tego roku może zajmować rachunki bankowe m.in. jednostek budżetowych. Fakt ten spowodował spłacenie długów przez wiele szkół. Przychodzili i płacili i oznacza to, że wiele z tych szkół było w dobrej sytuacji finansowej albo wiedzieli, że można ZUS nie płacić.</u>
          <u xml:id="u-38.44" who="#AnnaBańkowska">Zadłużenie z końca roku bardzo się zmniejszyło. Oświata była winna nam na koniec roku 422 mln zł, w tej chwili zadłużenie to wynosi 193 mln zł. Natomiast służba zdrowia była winna 24 mln zł, a jest winna 67 mln zł., czyli zadłużenie to się potroiło.</u>
          <u xml:id="u-38.45" who="#AnnaBańkowska">Kiedyś pozwoliłam sobie powiedzieć na posiedzeniu KERM, na którym była omawiana sprawa zadłużenia względem ZUS, że jeżeli prawdą, jest, że te jednostki dostają środki nie tylko na płace, ale też na składki, to żeby nam centralnie te składki przekazywać, bo my tym jednostkom naliczamy odsetki i tworzy się z tego lawina. Oczywiście nie znalazło to akceptacji.</u>
          <u xml:id="u-38.46" who="#AnnaBańkowska">Problem polega na tym, że każde nasze działanie na rzecz dochodzenia tych należności powoduje, że jesteśmy postrzegani jako jednostka, która działa w sposób pazerny i bezlitosny.</u>
          <u xml:id="u-38.47" who="#AnnaBańkowska">Zadłużenie tak w służbie zdrowia jak i w oświacie jest dla nas bardzo niewygodne, no ale cóż, każdy ma swoją rolę do spełnienia i my staramy się tam, gdzie jest to możliwe dochodzić naszych należności.</u>
          <u xml:id="u-38.48" who="#AnnaBańkowska">Nie umiem powiedzieć czy odniosłam się do wszystkich problemów. Jest ich w działalności ZUS bardzo wiele. Część z nich dotyczy administrowania całą olbrzymią instytucją, jaką jest ZUS oraz tych nowych spraw, które dochodzą do zakresu naszej działalności.</u>
          <u xml:id="u-38.49" who="#AnnaBańkowska">Weźmy np. ustawę o poszkodowanych przez III Rzeszę - ZUS będzie to płacił. Czeka nas weryfikacja tych wszystkich uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-38.50" who="#AnnaBańkowska">Jest jeszcze wiele innych zadań, które dochodzą i my mamy obowiązek je realizować, wymaga to jednak olbrzymich nakładów na szkolenie pracowników. Nie mówiłam o tym, ale ta dziedzina realizowana przez nasze rejonowe ośrodki szkolenia i przez centralę jest niezmiernie ważną dziedziną naszej działalności. Musimy przecież nadążać za zmieniającymi się warunkami gospodarczymi oraz zmieniającymi się przepisami dotyczącymi emerytur i rent.</u>
          <u xml:id="u-38.51" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo za pozytywy, które zostały powiedziane, jak również za zwrócenie uwagi na to, co należałoby poprawić i udoskonalić. Uprzejmie proszę państwa posłów o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu za 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BogdanKrysiewicz">Sądzę, że w zasadzie wszystkie kwestie zostały wy-czerpane w ramach tej odpowiedzi. Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#EwaTomaszewska">Czy jest pani prezes w stanie powiedzieć, czy to zadłużenie zaczęły spłacać szkoły kuratoryjne, czy samorządowe, czy też może niezależnie od sposobu finansowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaBańkowska">Mam dane na 31 marca, a nie mam danych na 31 grudnia 1995 r. i stwierdzam, że dług jednostek podległych MEN na koniec marca wynosił 268 mln zł, a teraz wynosi 177 mln zł. Natomiast dług na 31 marca jednostek podległych samo-rządowi wynosił 32 mln zł, a teraz wynosi 16 mln zł, czyli dług ten wszędzie zmniejszył się prawie o połowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławWiśniewski">Nie chciałbym już wchodzić w polemikę, chociaż może należałoby. Ze względu na to, że w najbliższym czasie będziemy rozpatrywali projekt budżetu państwa na przyszły rok, prosiłbym jednak o przekazanie czy to na ręce pana przewodniczącego, czy do mnie osobiście informacji o kształcie całej działalności merytorycznej ZUS, o tych sprawach, o których pani prezes była dzisiaj łaskawa mówić.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#StanisławWiśniewski">Chciałbym również otrzymać specyfikę rozdzielenia dotacji w zakresie działań profilaktycznych oraz bardziej szczegółową informację w zakresie prowadzonej działalności inwestycyjnej w roku 1995.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanRulewski">Pamiętam ten przełomowy raport NIK, w którym tyle uwagi poświęcono sprawie fatalnej ściągalności, czy raczej braku ściągalności. Zwróciłem wówczas uwagę, że nie istnieje w ZUS żadne opracowanie, czy też jakiś bank informacji na temat dłużników. Mam pytanie czy coś takiego zostało zrobione. Czy jest realizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AnnaBańkowska">My możemy wiele informacji przekazywać. Mamy opracowania dotyczące całokształtu naszej działalności i egzemplarz takiego opracowania mogę dostarczyć. Wynika z niego wszystko, co robiliśmy, będziecie państwo mieli niemal taki wgląd, jak prezes instytucji. Jeżeli taka jest wola państwa posłów, to opracowanie to przekażemy Komisji, natomiast myślę, że nie mogę przekazać informacji dotyczącej polityki inwestycyjnej, dlatego że politykę inwestycyjną się kreuje przed rozpoczęciem roku, a ja rozpoczęłam pracę w sierpniu ub. roku i jedynie realizowałam plan stworzony przed objęciem przeze mnie stanowiska prezesa ZUS. Natomiast o tym, co zrobiono w ramach wykonania mogę mówić w sposób kompetentny.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#AnnaBańkowska">Pan poseł Rulewski pytał mnie czy zrobiono wykaz dłużników. Oczywiście tak, mamy w tej chwili skomputeryzowany program dłużników i mamy nawet zobowiązanie dla oddziałów do obliczenia hipotetycznych odsetek czego normalnie się nie czyni. Mamy też wykazy tych największych dłużników, ale zgodnie z ustawą o tajemnicy państwowej są to sprawy poufne do użytku służbowego, z tym że oczywiście mamy te wykazy, bo bez tego nie moglibyśmy funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#AnnaBańkowska">W tej chwili oddziały zostały zobowiązane, żeby podjąć rozmowy ze wszystkimi dłużnikami, z którymi nie mamy podpisanego układu ratalnego. Te rozmowy są intensywnie prowadzone i jest możliwe, że się uda któregoś z tych dłużników skłonić do spłacania na ogólnie dogodnych warunkach. Zatem te wszystkie rejestry istnieją i bez tego nie osiągnęlibyśmy takiej ściągalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BogdanKrysiewicz">Sądzę, że przeprowadziliśmy bardzo gruntowną dyskusję nad zagadnieniami dotyczącymi budżetu ZUS i planów finansowych realizowanych przez Zakład.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#BogdanKrysiewicz">Jestem przekonany, że ta dyskusja pomoże nam gruntownie przygotować się do prac nad planami finansowymi na rok 1997 - ten problem czeka nas w najbliższych tygodniach.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#BogdanKrysiewicz">Aby sprawiedliwości stało się zadość, ponieważ pan poseł Wiśniewski przygotował projekt opinii i będziemy go głosowali jutro, natomiast dobrze by było, aby pan poseł zapoznał nas z tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławWiśniewski">Jest to dosyć krótki projekt i postaram się przekazać całą jego treść, a nie tylko jego omówienie.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#StanisławWiśniewski">Jest to projekt opinii Komisji Polityki Społecznej uchwalony w dniu 7 sierpnia 1995 r. dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów z wykonania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#StanisławWiśniewski">"Komisja Polityki Społecznej pozytywnie opiniuje wykonanie przez Zakład planów finansowych Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Funduszu Alimentacyjnego w 1995 r. stwierdzając, że zostały one wykonane w sposób prawidłowy oraz że nastąpiła zdecydowana poprawa ściągalności składek, a także pełne zabezpieczenie terminowej wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#StanisławWiśniewski">Uznając problem kondycji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za zagadnienie priorytetowe, Komisja widzi konieczność podjęcia działań systemowych stwarzających Zakładowi m.in. warunki do likwidacji zadłużeń składkowych oraz w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#StanisławWiśniewski">- zakończenia procesu oczyszczania funduszu z elementów poza ubezpieczeniowych, poprzez wyeliminowanie z niego finansowania zasiłków wychowawczych i porodowych, świadczeń dla inwalidów wojennych i wojskowych oraz dla kombatantów;</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#StanisławWiśniewski">- unormowania problematyki umorzeń i spłat zaległych należności ubezpieczeniowych bezpośrednio w „Ustawie o Organizacji i Finansowaniu Ubezpieczeń Społecznych”, delegację dla Rady Ministrów do określenia szczegółowych zasad i trybu postępowania w tym zakresie;</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#StanisławWiśniewski">- prawnego uregulowania obowiązku rekompensowania Zakładowi kosztów poboru i rozliczania podatku dochodowego od wypłaconych świadczeń, podobnie do zasad przyjętych w 1995 r. w Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Funduszu Pracy;</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#StanisławWiśniewski">- ustawowego określenia statusu ZUS jako instytucji prawa publicznego, realizującej w imieniu państwa zadania z zakresu ubezpieczeń społecznych;</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#StanisławWiśniewski">- podjęcia działań legislacyjnych w sprawie odzyskania przez ZUS majątku byłych ubezpieczalni społecznych oraz funduszów ubezpieczeniowych lub zapewnienia FUS stosownej rekompensaty z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#StanisławWiśniewski">Komisja Polityki Społecznej widzi również konieczność intensyfikacji działań Zakładu w zakresie:</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#StanisławWiśniewski">- konsekwentnego dochodzenia należności w drodze egzekucji własnej oraz terminowe kierowanie tytułów egzekucyjnych do urzędów skarbowych;</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#StanisławWiśniewski">- kontynuowanie działań w zakresie zawierania układów ratalnych przy wzmocnieniu nadzoru ze strony centrali ZUS;</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#StanisławWiśniewski">- opracowania perspektywicznego, kompleksowego programu rozwoju ZUS zastosowanego do nowych zadań i przekształceń organizacyjnych;</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#StanisławWiśniewski">- podjęcia prac nad wprowadzeniem ewidencji indywidualnych przebiegów ubezpieczenia;</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#StanisławWiśniewski">- programu komputeryzacji ZUS;</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#StanisławWiśniewski">- działań umożliwiających podwyższenie wynagrodzeń pracowników ZUS poprzez własny system wynagradzania przy założeniu zrównoważenia wynagrodzeń ZUS z wynagrodzeniami w porównywalnych instytucjach finansowo-ubezpieczeniowych;</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#StanisławWiśniewski">- dokonania analizy efektywności wykorzystania środków przeznaczonych na działalność profilaktyczno-rehabilitacyjną w ostatnich 3 latach;</u>
          <u xml:id="u-46.17" who="#StanisławWiśniewski">- definitywnego zlikwidowania zadłużeń jednostek sfery budżetowej, a zwłaszcza Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa i jednostek oświaty.</u>
          <u xml:id="u-46.18" who="#StanisławWiśniewski">Komisja Polityki Społecznej wykonanie budżetu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Funduszu Alimentacyjnego uznaje za zgodne z przyjętymi założeniami. Zadania realizowane przez ZUS wykonywane były prawidłowo i terminowo”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BogdanKrysiewicz">Dziękuję bardzo. Czy są uwagi lub wnioski do tego projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie wiem, czy jest to moje przeoczenie, ale na początku tego projektu pan poseł przeczytał „wykonanie Funduszu”, to mi się wydaje błędne, ponieważ chodzi o wykonanie budżetu lub ewentualnie planu finansowego. To jest taka redakcyjna poprawka, choć być może się przesłyszałam.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AlicjaMurynowicz">Miałabym też ogromną prośbę do sekretariatu Komisji o dostarczenie nam tego projektu na piśmie, ponieważ mam kilka uwag na gorąco, ale nie mogę ich zgłosić bez posiadania tekstu na piśmie. Gdyby to było możliwe powinniśmy mieć jutro pełną możliwość wdrożenia się w tekst tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BogdanKrysiewicz">Dlatego ustaliliśmy, że jutro będą głosowania i przedtem każdy dostanie tekst do ręki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanRulewski">Myślę, że trzeba zgłosić generalną uwagę, panie pośle Wiśniewski, że ten projekt jest zbyt rozbudowany i zawiera elementy oceny działania ZUS w ogóle oraz działania FUS. Sądzę zresztą, że opinia jest zbyt łaskawa. Opinia ta opiera się na tej ocenie i dlatego proponuję, żeby zostało z niej tylko pierwsze i ostatnie zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarekDyduch">Faktycznie te wnioski są rozbudowane, ale sądzę, że są sensowne ze względu na spojrzenie na całokształt zagadnień, o których dzisiaj rozmawialiśmy. Zapowiadam natomiast, że na jutro przygotuję jakby dwa dezyderaty: jeden o funduszach nazwijmy to: rezerwowych, gwarancyjnych, stabilizacyjnych. Chodzi o to, żeby rząd rozważył, czy taka możliwość istnieje w tych kategoriach. Jeżeli Komisja to przyjmie, to będzie to dezyderat, jeżeli nie, to stracę trochę czasu, ale spróbuję.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#MarekDyduch">I drugi dezyderat. Nie wiem, czy kwestia zadłużenia jako jeden z zasadniczych problemów ZUS również nie powinna zostać ujęta w formie dezyderatu, a nie tylko we wnioskach, ponieważ wnioski, które idą przez Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów mogą być potwierdzone, natomiast gdybyśmy się zwrócili do rządu o strukturalne rozwiązanie tego problemu, może byłoby to bardziej dobitnym podkreśleniem tego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie zgadzam się, panie pośle Rulewski, że należałoby w tym wniosku zostawić tylko pierwsze i ostatnie zdanie i to na dodatek zdanie negatywne. Nie można opiniować negatywnie czegoś, co jest pozytywne i dobrze zrobione.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#AlicjaMurynowicz">Zgadzam się z wypowiedzią pani prezes Bańkowskiej, która stwierdziła, że bardzo dużo problemów, które były dzisiaj poruszane są to problemy nie związane z wykonaniem budżetu ZUS oraz planów finansowych obu Funduszy, są to natomiast sprawy związane z funkcjonowaniem około tego wszystkiego i bardzo wiele z nich jest zamieszczonych w projekcie opinii posła Wiśniewskiego. Ponieważ jest to wniosek Komisji Polityki Społecznej do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, to nie możemy mówić o wszystkich sprawach wokół, natomiast powinniśmy mówić tylko o tym, co dotyczy wykonania planu finansowego, ale to nie znaczy, że zachować mamy tylko pierwsze i ostatnie zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StanisławWiśniewski">Chcę zwrócić uwagę pani poseł, że opinia ta jest pozytywna i odnosi się do wykonania przez Zakład planów finansowych. Co do samej treści, to możecie państwo zrobić, co będziecie chcieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#BogdanKrysiewicz">Dziękuję bardzo. Prawdopodobnie nie będziemy się za bardzo znęcać nad tym tekstem, dlatego że dla wyrażenia opinii w sprawie funkcjonowania tak potężnej instytucji, której w dyskusji poświęciliśmy ponad trzy godziny, analizując różne uwarunkowania tak wewnętrzne jak i zewnętrzne, to nie da się tego skwitować dwoma zdaniami, jeżeli się chce taką opinię wyrażać poważnie. W związku z tym każda kwestia, która była tu zasygnalizowana odnosi się zarówno do uwarunkowań, które wpływają na ten końcowy pozytywny efekt, jak również musi być adresowana do pewnych kontynuacji.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli mówimy o zakończeniu procesu oczyszczania czy o pozytywnych wynikach i większej efektywności wykorzystania środków ze składek oraz większej skuteczności wykorzystania tych środków, to na to składa się wiele działań, które są prowadzone.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli będziemy ograniczali opinię do lakonicznych stwierdzeń, to w zasadzie można to zrobić nawet w biegu na korytarzu i nie trzeba bardzo poważnej długiej dyskusji, która powinna z jednej strony wprowadzać nas w potrzebę zmian, które są przygotowywane i dokonywane, jak również pewne działania, które są efektem przemyśleń kierownictwa i działań ponad 30-tysięcznej załogi ZUS. Dziękuję serdecznie panu posłowi za przygotowaną opinię. Jutro postaramy się jak najwcześniej dostarczyć posłom wszystkie projekty opinii, nad którymi pracowaliśmy. Będzie jeszcze szansa podczas dyskusji przyjrzeć się ostatecznej redakcji, a przedstawiciele instytucji będą mogli zwrócić uwagę na te elementy, które ich zdaniem, są albo zbyt daleko idące, albo są nierealne do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#BogdanKrysiewicz">Jeżeli nie ma innych propozycji i wniosków zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>