text_structure.xml
50.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanLityński">Otwieram posiedzenie Komisji, które jest nieco opóźnione. Liczyłem bowiem na to, że przed rozpoczęciem dyskusji nad punktem dotyczącym zatrudnienia i wynagrodzeń w sferze budżetowej oraz środków i limitów na podwyżki wynagrodzeń w budżecie na 1995 r. otrzymamy dodatkowe tabele, które nam pozwolą na pogłębioną dyskusję.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanLityński">Na poprzednich posiedzeniach nie dokończyliśmy dyskusji nad rezerwami celowymi. Ten punkt rozpatrzymy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanLityński">Następnie przejdziemy do rozpatrzenia projektu budżetu państwa na 1995 r. w części dotyczącej zatrudnienia i wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz środków i limitów na podwyżki wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanLityński">Proszę posła C. Miżejewskiego o wyjaśnienia dotyczące środków na inwestycje infrastrukturalne w regionach zagrożonych wysokim bezrobociem.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#CezaryMiżejewski">Ja mam zreferować:</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#CezaryMiżejewski">- rozdział środków na inwestycje infrastrukturalne w regionach zagrożonych wysokim bezrobociem (500 mld zł),</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#CezaryMiżejewski">- wspieranie regionalnych programów restrukturyzacji (300 mld zł),</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#CezaryMiżejewski">- wydatki złotowe związane z obsługą pożyczki MBOiR na promocję zatrudnienia (100 mld zł).</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#CezaryMiżejewski">W tegorocznym budżecie przewidziano środki na inwestycje infrastrukturalne w regionach zagrożonych wysokim bezrobociem realizowanych w ramach środków własnych gmin w wysokości 500 mln zł oraz 300 mln na regionalne programy restrukturyzacyjne.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#CezaryMiżejewski">Inwestycje infrastrukturalne znane są od 1991 r. W 1991 r. zaplanowano na ten cel 500 mld zł, z czego wypłacono 205 mld zł. W 1992 r. zaplanowano 636 mld zł, z czego 273 na inwestycje dla gmin, a 363 mld zł na inwestycje w podmiotach gospodarczych. W 1993 r. nie utworzono oddzielnej rezerwy, a było to tylko przeniesienie z 1992 r. kwoty 500 mld zł, z czego 136 mld dla gmin i 363 mld zł dzięki staraniom Komisji, przeznaczono 573 mld zł na inwestycje infrastrukturalne.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#CezaryMiżejewski">Według raportu CUP możemy zorientować się, jaki procent wydajemy na tę politykę regionalną sensu stricto, czyli na te inwestycje infrastrukturalne, bo to jest jedyny środek na politykę regionalną. Przypomnę, że w krajach rozwiniętych na ten cel wydaje się 1% ogólnych wydatków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#CezaryMiżejewski">W 1991 r. u nas planowano 0,17% na inwestycje infrastrukturalne, a wydatkowano 0,06%. W 1992 r. zaplanowano 0,06%, a wydatkowano 0,02%. W 1993 r. zaplanowano 0,02 proc. i tyleż wydatkowano. W 1994 r. zaplanowano 0,07%, a na 1995 r. 0,05%, czyli jest wyraźny spadek środków na inwestycje infrastrukturalne.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#CezaryMiżejewski">Można to porównać jeszcze w stosunku do liczby gmin, które są objęte inwestycjami infrastrukturalnymi. W 1991 r. na podstawie uchwały Rady Ministrów z 2 maja 1991 r. 42 gminy uznano za gminy zagrożone wysokim bezrobociem. Średnio na gminę przypadało więc 2 mld 700 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#CezaryMiżejewski">W 1992 r. uznano już za zagrożone 244 gminy i na jedną gminę przypadał 1 mld 100 mln zł. W 1993 r. mamy już 412 takich gmin i na jedną gminę przypadało 1 mld 300 mld zł, w tej chwili mamy 440 gmin i na 1 gminę przypada 1 mld 100 mln zł, czyli spadek do roku poprzedniego wynosi 18%.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#CezaryMiżejewski">W stosunku do 1994 r. mamy nominalny spadek rezerwy celowej o 73 mld zł. Jeżeli uwzględnimy inflację oraz zwiększenie uprawnionych do tej rezerwy liczby podmiotów, to żeby utrzymać wydatki na poziomie 1994 r. - kwota rezerwy celowej powinna wynieść 774 mld zł, czyli konieczne jest dodanie 274 mld zł. Taki wniosek składam do rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#CezaryMiżejewski">Warto przy tej okazji omówić zastrzeżenia Komisji z sierpnia 1994 r., kiedy omawiano realizację budżetu za 1993 r. i wówczas wysunięto również zastrzeżenia do tej rezerwy. Nasze zastrzeżenia dotyczą rozporządzenia Rady Ministrów z września 1992 r., kiedy to rozdzielono tę rezerwę na 1992 i 1993 r. Uważaliśmy, że nie sprecyzowano warunków, jakim powinien odpowiadać prawidłowy przebieg realizacji inwestycji i prawidłowość wykorzystania dotacji oraz trybu orzekania w definitywnym zakończeniu inwestycji. Organom upoważnionym do kontroli (wojewodom) nie określono jednoznacznych uprawnień i obowiązków w zakresie sprawowania nadzoru nad wykorzystaniem dotacji. Nie przewidziano możliwości odwołania się inwestorów do obowiązku zwrotu dotacji w przypadku, gdy niedotrzymanie terminu wykonania inwestycji lub zmiana jej zakresu były spowodowane przyczynami obiektywnymi i obowiązku bezwzględnego zwrotu dotacji w przypadku niezakończenia jej do 1993 r., nawet gdyby przekroczenie było 2-tygodniowe, a zaawansowanie finansowe 100%. Naszym najpoważniejszym zarzutem było wówczas to, że udzielanie dotacji dla poszczególnych inwestycji funkcjonowało na szczeblu centralnym, a nie regionalnym oraz uniemożliwiono dofinansowanie tych inwestycji z innych źródeł budżetowych.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#CezaryMiżejewski">W czerwcu 1994 r. wydano nowe rozporządzenie już po uchwaleniu budżetu na 1994 r., w którym większość wniosków zgłoszonych przez Komisję Polityki Społecznej i Najwyższą Izbę Kontroli została uwzględniona. Mam nadzieję, że przedstawiciele resortu pracy i polityki socjalnej wyjaśnią szczegóły tego rozporządzenia. Uważnie przeczytałem to rozporządzenie i stwierdzam, że większość naszych zarzutów została uwzględniona.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#CezaryMiżejewski">Tyle co do dotacji na inwestycje infrastrukturalne.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#CezaryMiżejewski">Jeszcze raz przypomnę, że postawiłem wniosek o zwiększenie dotacji celowej na inwestycje infrastrukturalne o 274 mld zł.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#CezaryMiżejewski">Kolejna dotacja budżetowa dotyczy wspierania regionalnych programów restrukturyzacyjnych. Na ten cel planuje się w budżecie kwotę 300 mld zł. Ten problem pojawił się po raz pierwszy w roku 1994, chociaż dotacja tego typu istniała już wcześniej, lecz nie była wyodrębniona w budżecie jako rezerwa celowa. W roku 1994 pojawiła się więc po raz pierwszy. Myślę, że dobrze się stało, że wreszcie rozpoczęto proces odmiennej polityki w stosunku do gmin zagrożonych wysokim bezrobociem. Jest to polityka bardziej interwencyjna, która pomaga doprowadzić do restrukturyzacji całego regionu.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#CezaryMiżejewski">Nie mam do samej kwoty dotacji zastrzeżeń, lecz budzi moje wątpliwości art. 15 ustawy budżetowej, który określa wydatkowanie tej kwoty.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#CezaryMiżejewski">W art. 15 ust.1 pkt 2 znacznie zawęża się zakres przyznawania środków na regionalne programy restrukturyzacyjne. Otóż w przepisach tych pisze się, że w budżecie państwa tworzy się rezerwę 300 mld zł, przeznaczoną na dofinansowanie inwestycji określonych w programach restrukturyzacyjnych. Zapis ten jest niezgodny z zasadami polityki regionalnej, które są załącznikiem do założeń polityki społeczno-gospodarczej na 1995 r. Zasady polityki regionalnej przewidują na pomoc dla regionalnych programów restrukturyzacyjnych znacznie gorzej, inwestycje zaś są tylko jednym z możliwych elementów założeń do tej polityki.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#CezaryMiżejewski">Chciałbym, aby przedstawiciele Centralnego Urzędu Planowania wyjaśnili mi, czy moje rozumowanie jest prawidłowe. Wnoszę o skreślenie w art. 15 Ustawy budżetowej słów: „... na dofinansowanie inwestycji określonych w wysokości 300 mld zł na dotacje do regionalnych programów restrukturyzacyjnych”.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#CezaryMiżejewski">Ostatnia sprawa dotyczy również art, 15 ust. 2, w którym pisze się, że Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, tryb składania wniosków i zasady przyznawania dotacji, o których mowa w ust. 1. Uważam, że nie powinno tu znajdować się sformułowanie: „... w drodze rozporządzenia”, lecz: „w drodze rozporządzeń”. Mamy tu do czynienia z dwiema rezerwami i w związku z tym potrzebne są dwa akty prawne.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#CezaryMiżejewski">Problem tych aktów prawnych ma swoją historię. Otóż w roku 1991 rezerwa budżetowa musiała czekać 6 miesięcy na rozporządzenie wykonawcze. Rezerwa 1992 r. czekała na takie rozporządzenie już tylko 4 miesiące, rezerwa zaś z 1993 r. czekała 3 miesiące na wprowadzenie rozporządzenia o podziale inwestycji infrastrukturalnych. Pomimo wydania ustawy budżetowej w marcu 1994 r. do dzisiaj nie wydano rozporządzenia o podziale dotacji na programy restrukturyzacyjne.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#CezaryMiżejewski">Przypomnę, że w jednym z diariuszy sejmowych dotarłem do odpowiedzi wicepremiera Grzegorza Kołodki, na pytanie posła K. Budnika, który zaniepokojony opóźnianiem się wydania tego rozporządzenia, złożył interpelację. W odpowiedzi wicepremiera G. Kołodko czytamy m.in.: że utworzenia wymienionych rezerw nie przewidywano w ustawie budżetowej na rok 1994, dlatego równocześnie z tym projektem nie były przygotowane akty prawne określające zasady i kierunki wydatkowania środków z tych rezerw.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#CezaryMiżejewski">Rozumiem więc, że skoro w 1995 r. rząd przewidział środki na te cele, to są już przygotowane projekty aktów prawnych, a więc że będziemy mogli zapoznać się z nimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanLityński">Prosiłbym teraz o wypowiedź przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Wprawdzie resort miał wygłosić referat, a dopiero po nim miał być przedstawiony koreferat, lecz myślę, że poziom koreferatu posła C. Miżejewskiego był tak wysoki, że uzasadniał pierwszeństwo w przedstawieniu go.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzySzreter">Resort nie jest autorem rozporządzeń wykonawczych do rezerw celowych. Autorem tych rozporządzeń jest minister finansów, chociaż nie ukrywamy, że staramy się wnieść pewien wkład w treść tych rozporządzeń.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JerzySzreter">Uwagi, które przedstawił poseł C. Miżejewski, nie są sprzeczne z naszymi poglądami, poziom zaś informacji na tyle wystarczający, że nie widzę powodu rozwijania jej. Chyba że będą jakieś szczegółowe pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanLityński">Czy resort akceptuje więc te tezy, łącznie z finansowymi wydatkami?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzySzreter">Jako przedstawiciel rządu nie mam prawa zgłaszać wniosku o zwiększenie wydatków budżetowych, gdyż w tej sprawie jestem lokalnym przedstawicielem rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyKurowski">Nie podważam faktów podanych w koreferacie posła C. Miżejewskiego, zwłaszcza w tej części, która dotyczy tego, jak w przeszłości kształtowały się środki na inwestycje infrastrukturalne. Rzeczywiście, środków tych było pierwotnie znacznie więcej, kwoty zaś - jakie zaplanowano w ramach budżetu na 1995 r. - kształtują się na poziomie roku 1994. Niestety, w tej chwili budżetu państwa nie było stać na zaplanowanie wyższej rezerwy celowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanLityński">My jednak mamy nieco inną propozycję finansowania budżetu...</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#CzesławŻółkiewski">Trzeba jednak sprostować kilka faktów podanych w wypowiedzi posła C. Miżejewskiego. W koreferacie porównywano wydatki nieporównywalne. Wielkość wydatków w skali kraju i udział tych wydatków na inwestycje infrastrukturalne jest znacznie wyższa. To, o czym mówimy, stanowi tylko marginesową rezerwę, przeznaczoną dla gmin, w których jest najwyższe bezrobocie strukturalne, nie zaś na wszelkie inwestycje infrastrukturalne. Jest to tylko szczególna pomoc dla tych gmin, zagrożonych, z przeznaczeniem na natychmiastowe tworzenie miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#CzesławŻółkiewski">Inwestycje infrastrukturalne finansowane są z wielu źródeł. Jest to więc tylko margines... Proszę pamiętać, że subwencja ogólna dla gmin wzrosła do 5,5 bln zł, czyli o 34%. Są tam pieniądze na inwestycje infrastrukturalne...</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#CzesławŻółkiewski">Poza tym zmiana struktury gospodarczej państwa nie jest finansowana z tych 300 mld zł. Jest to również taka szczególna pomoc, jak w bieżącym roku dla Wałbrzycha i dla Łodzi, nie zaś na zmianę struktury gospodarczej regionu. Stukturę tę zmienia się przy pomocy różnych środków, zarówno kredytowych, jaki środków własnych przedsiębiorstw, a także dotacji....</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#CzesławŻółkiewski">Rzeczywiście w roku przyszłym na inwestycje pozastrukturalne przeznaczamy nieco mniej środków. Nie wiemy jednak na pewno, czy gmin zagrożonych bezrobociem będzie więcej. Może bowiem zaistnieć i odwrotna sytuacja. Wzrastają środki z tytułu subwencji ogólnej. Nigdzie nie jest powiedziane, że inwestycje infrastrukturalne muszą być finansowane z tej dotacji celowej.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#CzesławŻółkiewski">Rozporządzenia ustawodawcze do ustawy zostały w bieżącym roku wydane dość późno, gdyż była to dość nowa sprawa i trzeba było rozważyć, jak te inwestycje wspomagać i czy środki te przeznaczać tylko na inwestycje. W tym roku środki na restrukturyzację przyznano tylko dla Wałbrzycha i dla Łodzi, gdyż miały one specjalne programy opracowane na podstawie uchwały Rady Ministrów z 1993 r.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#CzesławŻółkiewski">Chciałem poinformować, że istnieją inne kanały dofinansowania wydatków związanych z restrukturyzacją regionów. Jest to bardzo trudna sprawa, gdyż tu idzie tylko o wydatki inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#CzesławŻółkiewski">Nie prowadzimy teraz dyskusji na temat polityki regionalnej, lecz jeśli już o tym mówimy, to pytanie brzmi: jakież to są te inne instrumenty?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#CezaryMiżejewski">Zdaję sobie sprawę, że środków na inwestycje jest znacznie więcej, że rozmieszczone są w różnych częściach budżetu, i że podstawowym źródłem ich są subwencje na rzecz gminy. Mówimy jednak o polityce regionalnej, która została przyjęta i przez poprzedni, i przez obecny rząd.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#CezaryMiżejewski">W raporcie na temat polityki regionalnej za lata 1989–1993 wspomina się o polityce ogólnej na rzecz gmin. Zwrócono tam uwagę, iż subwencja ta nie uwzględnia zróżnicowania regionalnego i jest ona zunifikowana, zróżnicowania zaś nie wynikają z cech regionu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#CezaryMiżejewski">Natomiast w tym raporcie stwierdzono, że jedynym, bezspornym instrumentem polityki regionalnej była rezerwa celowa na dotacje do inwestycji infrastrukturalnych. Stwierdzono tam w raporcie Centralnego Urzędu Planowania, że jest to fakt, z którym trzeba, niestety, pogodzić się. Natomiast czy z tych środków można finansować tylko inwestycje, czy też wykorzystywać je również na inne cele, nie jest to jasne.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#CezaryMiżejewski">Nie jestem przedstawicielem rządu, lecz pamiętam, że 12 lipca br. uchwalono zasady polityki regionalnej i one właśnie obowiązują wojewodów do tworzenia instytucji kapitałowych. Przypomnę uchwałę Rady Ministrów o tworzeniu pełnomocników dla Łodzi i Wałbrzycha, w której mówi się o powołaniu fundacji, np. dla regionu wałbrzyskiego. Rada Ministrów stwierdziła, że te zasady polityki regionalnej są wytyczną dla innych instytucji rządowych. Może nie dla wszystkich, jak teraz stwierdzam, lecz mnie wydawało się, że dla wszystkich.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#CezaryMiżejewski">Zawężanie, na poziomie ustawy budżetowej, wykorzystania tych środków nie jest zgodne z zasadami polityki regionalnej, chyba że coś zmieniło się w tym względzie, o czym ja nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TomaszGorzeński">Podobnie jak minister J. Szreter nie podejmę ani polemiki, ani nie będę starał się wzmacniać tez, które były przed chwilą wygłoszone, gdyż odnoszą się one do dokumentów, które zostały przyjęte przez Radę Ministrów. Trudno jest nam jako przedstawicielom rządu polemizować z decyzjami, które zapadły w Prezydium Rządu. Trzeba jednak zgodzić się z faktem, że ta śladowa kwota, która nijak nie przystaje do skali i ogromu problemu restrukturyzacji regionalnej, może być jednak kwotą inicjującą pewien proces.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#TomaszGorzeński">Z punktu widzenia powołanych przed chwilą zasad polityki regionalnej rysuje się pewna hierarchia problemu. Nie jest ona określona tylko przez skalę środków, ale również przez konieczność korelacji z wymogami Unii Europejskiej, dotyczącymi pomocy zagranicznej, która - jak wiadomo - nie jest przeznaczona na pełne finansowanie naszych programów, lecz jedynie na dofinansowanie. Musi tu być więc zaznaczona aktywność w tej dziedzinie strony polskiej.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#TomaszGorzeński">Kluczowe znaczenie, z punktu widzenia polityki regionalnej, mają rozwiązania systemowe. Odnosi się to przede wszystkim do widzenia ich w układzie dwupoziomowym, na szczeblu centralnym i regionalnym. Mankamentem naszej obecnej polityki regionalnej jest fakt niefunkcjonowania podmiotu regionalnego. Stąd próby tworzenia niejako układu zastępczego do czasu głębszych reform w systemach funkcjonowania państwa, zwłaszcza w jego układach terytorialnych. Wynika z tego akcent na tworzenie różnego rodzaju instytucji, agencji etc. i form, które mogłyby stanowić niejako zastępstwo podmiotowe w tym układzie regionalnym.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#TomaszGorzeński">W większości regionów powstają takie agencje i związki, które mają pełnić funkcje podmiotu regionalnego, sytuacji takiej a nie innej organizacji państwa. To, co zostało powiedziane na temat większej elastyczności przeznaczenia środków, ma kluczowe znaczenie. Zakładamy jednak, że jest to proces, który wymaga oprzyrządowania prawnego. W sytuacji opartej na zasadach, które zostały przyjęte w lipcu br. zakłada się, że temat ten został niejako wywołany. Nie wszystkie jednak kwestie, także mające swe uwarunkowania prawne, mogły zostać rozwiązane. Kluczową jednak sprawą jest pewna konsekwencja i zgodność posunięć co do kierunków działań.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#TomaszGorzeński">Mam nadzieję, że rozwiązania dotyczące wykorzystania rezerwy przyszłorocznej będą mogły zostać na tyle uelastycznione, ażeby można było uzyskać bardziej efektywne wykorzystanie ich w regionach. Idzie tu zwłaszcza o to, by tworzone współcześnie instytucje potrafiły nie tylko wydatkować, ale przede wszystkim łączyć, koncentrować środki pochodzące z różnych źródeł, w tym i z dotacji i uzyskiwać maksymalne efektywne ich wykorzystanie. Trzeba więc szukać takich miejsc, takich instytucji, które będą potrafiły zadania te spełniać najlepiej. Z doświadczeń nie tylko naszych, ale i europejskich wynika, że takimi instytucjami są właśnie agencje i inne instytucje, które, reprezentując aktorów polityki regionalnej, powinny być w stanie rozwiązywać problemy na swoim regionalnym szczeblu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzySzreter">W tym roku istnieje problem podziału tych niespełna 300 mld zł. Nie było to łatwe zadanie, gdyż jak na dwa województwa sporej wielkości nie była to wielka kwota. Natomiast władze województwa, sejmiki samorządowe i inne instytucje kapitałowe marzyły o tym, by tych środków nie wydatkowano na kolejną oczyszczalnię czy też inne podobne przedsięwzięcie inwestycyjne, aczkolwiek naciski były bardzo silne w tym kierunku. Pragnęły, by te środki mogły być przeznaczone na różne formy dodatkowego wspierania przedsiębiorczości, z większymi lub mniejszymi szansami na ich zwrot. Szło więc o gwarancje kredytowe, pożyczki dla przedsiębiorczych udzielano przez jakieś lokalne instytucje, nad którymi wojewoda w pełni by panował.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JerzySzreter">Problem jest tego rodzaju, że okazało się, iż i zapis ustawy, jak i ogólne prawo budżetowe nie pozwalają na coś takiego. Dobrze, że te środki istnieją, lecz w gruncie rzeczy można je przenosić tylko na kolejne dotacje do kolejnych inwestycji, ale na nic innego ich wydatkować nie można. Jeśli obecnie jesteśmy przy konstrukcji zapisu o tego samego typu rezerwie na rok przyszły, to moje sugestie są tego rodzaju: czy musimy to tylko wykorzystać na inwestycje, jak wynikałoby to z zapisu, czy też można by dopuścić jakąś inną możliwość, dającą szansę sensownego wykorzystania tych środków, a przynajmniej otworzyć tę możliwość w zapisie? Tu, moim zdaniem, leży sedno problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#CezaryMiżejewski">W zapisie ustawy budżetowej można pominąć kwestie inwestycji, bo skoro minister J. Szreter mówi, że wynika to z prawa budżetowego, chociaż co do tego mam poważne wątpliwości, to nie przeszkadza to w wydatkowaniu tych środków tylko na cele inwestycyjne, tak jak ma to miejsce w tym roku. Wpisanie inwestycji zamknie nam drogę do wszystkich innych pomysłów. To też propozycja moja idzie dalej - sugeruję, by skreślić słowo „inwestycyjne”, co i tak nie przeszkadza rządowi w zrealizowaniu swoich celów, gdyby się uparł. Natomiast proponuję, by już po uchwaleniu projektu budżetu odbyć specjalne posiedzenie Komisji poświęcone dyskusji nad projektem aktów wykonawczych i omówienie całej tej problematyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#CzesławŻółkiewski">Dziwię się ministrowi J. Szreterowi, że występuje z taką koncepcją teraz, a nie zrobił tego po posiedzeniu Rady Ministrów...</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzySzreter">A czy pan był na posiedzeniu Rady Ministrów?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanLityński">Nie jest to aż tak kontrowersyjna sprawa, by ją tu i teraz wyjaśniać.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#CzesławŻółkiewski">Jest to jednak sprawa interpretacji. Na przykład kwestia płacenia odsetek dla agencji była określana przez inne ustawy, a chciały one płacić je właśnie z tych środków. Na ten temat bardziej szczegółowe wyjaśnienia znaleźć można w art. 22 ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanLityński">Czy dla tego celu muszą powstać dopiero odrębne ustawy? Wydaje mi się, że ustawa budżetowa ma rangę ustawy, a więc - czy te problemy trzeba rozwiązywać jeszcze odrębnymi ustawami?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#CzesławŻółkiewski">Przepisy wyraźnie mówią o tym, że idzie o dopłaty do odsetek. Mówi się też dalej, że może to być np. udzielanie poręczeń spłaty kredytów. Prawo budżetowe w art. 23 ust. 1 przewiduje, że tylko Rada Ministrów i minister finansów mogą udzielać takich gwarancji. Chcę zwrócić uwagę, że wszelkiego rodzaju poręczenia są bardzo niebezpieczne. Jeżeli agencja będzie miała pieniądze, inwestor zaś nie spłaci kredytu, to wówczas powstaje wielkie ryzyko. Dlatego to właśnie scentralizowano decyzję w tej materii i ogólna kwota poręczeń jest określona w ustawie budżetowej na każdy rok. Tylko Rada Ministrów i minister finansów mogą udzielać tych poręczeń, do pewnej jednak kwoty, określonej właśnie w ustawie budżetowej. Ze względów merytorycznych idzie właśnie o to, by agencje nie angażowały się w różnego rodzaju poręczenia kredytów, których nie będzie można ściągnąć. Mamy w tej materii już dość niedobrych doświadczeń, gdy kredyty trzeba było spłacać z budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanLityński">Jeżeli prowadzi się politykę regionalną, to jest ona związana z pewnym wydatkowaniem środków i pewnym stopniem ryzyka. Bardzo często ryzyko to biorą na siebie agencje, które nie mają kredytu rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#CzesławŻółkiewski">Panie pośle, idzie tu o jakiś porządek prawny i racjonalne gospodarowanie tymi, stosunkowo małymi kwotami, których efekt osiągany jest w konkretnych inwestycjach. Unika się różnego rodzaju pośrednictwa, których koszt jest tak wielki. Jest to rzeczywiście problem natury bardzo delikatnej.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#CzesławŻółkiewski">Opracowuje się projekt ustawy, który określi kierunki i zasady polityki regionalnej i problemy te będą w niej uregulowane. Ustalone więc też będą pewne etapy działania w poszczególnych dziedzinach.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#CzesławŻółkiewski">Uważam, że nie powinno się zatwierdzać różnego rodzaju „furtek”, pozwalających na łamanie prawa budżetowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanLityński">Udzielam jeszcze głosu posłowi C. Miżejewskiemu i myślę, że zbliżamy się do końca dyskusji na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#CezaryMiżejewski">Bynajmniej nie namawiam nikogo do łamania prawa budżetowego, lecz chciałbym zwrócić uwagę, że zapis w tej postaci, w jakiej jest ujęty obecnie, uniemożliwi inne wydatkowanie tych kwot.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#CezaryMiżejewski">Posłowie również mają prawo do inicjatywy ustawodawczej, pracują nad takimi przepisami i może to zablokować inne możliwości.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#CezaryMiżejewski">Dla dotacji na programy restrukturyzacyjne nie zamyka drogi Ministerstwo Finansów, lecz z przykładów tegorocznych mogę stwierdzić, że kwoty te będą wykorzystane wyłącznie na inwestycje. Tak więc nie zablokowało to możliwości Ministerstwa Finansów, natomiast zapis w ustawie budżetowej zablokuje inne działania. I to jest konkluzja mojej całej wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanLityński">Uważam, że wyczerpaliśmy już dyskusję i przechodzimy do głosowania. Proszę posła C. Miżejewskiego o sformułowanie wniosków, nad którym mamy głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#CezaryMiżejewski">Wniosek pierwszy dotyczy do finansowania środków na inwestycje infrastrukturalne w regionach zagrożonych wysokim bezrobociem o 274 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanLityński">Wydaje mi się, że kwotę tę zaoszczędziliśmy na innych planowanych wydatkach w budżecie na przyszły rok i możemy bezpiecznie głosować nad tym wnioskiem. Gdyby okazało się, że nastąpiła pomyłka w obliczeniach, to będziemy musieli dokonać reasumpcji głosowania, co z góry zapowiadam.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanLityński">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JanLityński">Wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#CezaryMiżejewski">Kolejny mój wniosek, który proponuję skierować do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów dotyczy zmian w ustawie budżetowej w art. 15 ust. 1 pkt 2. Proponuję skreślenie słów: „... na dofinansowanie inwestycji”. Wniosek ten sformułuję ostatecznie, lecz sens jego jest taki, że idzie o przeznaczenie 300 mld zł na dotację do regionalnych programów restrukturyzacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanLityński">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JanLityński">Wniosek został przyjęty jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JanLityński">Proszę o zgłoszenie następnego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#CezaryMiżejewski">Kolejna zmiana dotyczy również art. 15, ust. 1, pkt. 2 ustawy budżetowej na 1995 r. Proponuje się, by Rada Ministrów nie: „... w drodze rozporządzenia”, lecz: „... w drodze rozporządzeń” określiła wydatkowanie tych środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanLityński">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanLityński">Wniosek został przyjęty jednogłośnie. Przechodzimy teraz do rozpatrzenia kolejnej propozycji planowania rezerw celowych na wydatki złotowe, związane z obsługą pożyczki Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju na promocję zatrudnienia w wysokości 100 mld zł. Prosiłbym, by sprawę tę wyjaśnił wpierw przedstawiciel rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KrzysztofBaszniak">Problem dotyczy polskiego wkładu, zgodnie z umową z Bankiem Światowym, na wydatki związane z obsługą pożyczki.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KrzysztofBaszniak">W pierwszej wersji określiliśmy te potrzeby na kwotę 180 mld zł. Po rozważeniu i rozpatrzeniu poszczególnych problemów, że niezbędną kwotą jest 100 mld zł na rok przyszły. Z kwoty tej około 30 mld zł wróci do budżetu z tytułu cła i opłat granicznych.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#KrzysztofBaszniak">Tyle w tej sprawie. Jeśli będą pytania szczegółowe, to udzielę odpowiedzi...</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#CezaryMiżejewski">Z pewnym zakłopotaniem będą mówić o tych sprawach, gdyż nie chciałbym wchodzić w dyskusję na temat pożyczki w Banku Światowym.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#CezaryMiżejewski">Musielibyśmy poświęcić temu zbyt wiele czasu... To jest również kolejny wniosek o poświęcenie temu problemowi odrębnego posiedzenia Komisji. Przypomnę, że problem ten omawialiśmy rok temu i powinniśmy poznać wyniki osiągnięte w roku 1994.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#CezaryMiżejewski">Omijając te rafy merytoryczne, chciałem podkreślić, że aktualnie toczą się rozmowy z Bankiem Światowym na temat obniżenia wysokości pożyczki i pewnych przesunięć terminów, ale nie będę wchodził w szczegóły. Wydatki polskie na realizację projektu Banku Światowego wynosiły w 1992 r. 161 mln zł, w 1992 r. - 1 mld zł, w 1993 r. - 9,7 mld zł, w 1994 r. przewidziano 100 mld zł. Nie wynika to, według uzyskanych przeze mnie informacji, ze słabego zaawansowania, a raczej pewnego braku porozumień na styku współpracy pomiędzy Ministerstwem Finansów a Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej. Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej złożyło wniosek do Ministerstwa Finansów o uruchomienie kwoty 31,5 mld zł, lecz dotychczas kwota ta nie została przekazana Ministerstwu Pracy i Polityki Socjalnej.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#CezaryMiżejewski">Na rok 1995 przewiduje się również kwotę 100 mld, aczkolwiek propozycja wynosiła 180 mld zł. Rok 1995 jest chyba najważniejszy dla realizacji tej pożyczki, gdyż blisko 50 mln dolarów zostanie wykorzystanych na różne cele w ramach planowanych „torów”.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#CezaryMiżejewski">Przytoczę, że w 1994 r. na wydanych 49 mld zł najwięcej stanowiły należności celne ze strony polskiej.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#CezaryMiżejewski">Moje wnioski zmierzają wobec tego do pozytywnego zaopiniowania tej kwoty 100 mld zł i przeniesienie tej kwoty rezerwy celowej z budżetu Ministerstwa Finansów do części 09 Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Nie widzę żadnego uzasadnienia merytorycznego, że środki te znajdują się w budżecie Ministerstwa Finansów, natomiast ich dysponentem jest Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej. Ministerstwo to tak samo odpowiada przed Najwyższą Izbą Kontroli, jak i innymi organami za prawidłowe wykorzystanie środków budżetowych. Natomiast ten styk między oboma resortami powoduje niepotrzebne opóźnienia w uruchamianiu kwot z tej rezerwy celowej. Mogę to uzasadnić bardzo prosto. Przyjmijmy, że budżet zostanie uchwalony w lutym przyszłego roku, to rezerwa mogła być uruchomiona również dopiero w lutym. Gdyby zaś znajdowała się ona w budżecie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, to już od stycznia można by było zaliczkowo ją wykorzystywać.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#CezaryMiżejewski">W roku 1994 wydano najwięcej środków na cła, a w roku 1995 według planu, wydatki na cła wyniosą 30% z tych 100 mld zł. Jest to dla mnie niezrozumiałe. Jeśli np. z pożyczki Banku Światowego kupuje się sprzęt za granicą, to płacimy za to jeszcze cło. Z tego co wiem, VAT od zakupów zagranicznych wynosi 0%, natomiast od zakupów krajowych jest ściągany.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#CezaryMiżejewski">Moim zdaniem należałoby, może w tej chwili, sformułować dezyderat do Ministra Finansów o ujednolicenie przepisów w sprawach ceł i podatku VAT w przypadku pożyczki Banku Światowego, najpoważniejsze koszty będą wpływać do budżetu, czyli budżet będzie sam płacił budżetowi na VAT i na cło...</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#StanisławWiśniewski">Dla mnie ta sprawa wygląda dziwnie, gdyż wynika ona z pewnych umów międzynarodowych. Spotykamy się z tym nie po raz pierwszy. W latach poprzednich Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej zwracało się do Naczelnej Rady Zatrudnienia z prośbą o wyrażenie zgody na uruchomienie pewnych kwot z Funduszu Pracy na cele związane z realizacją tej pożyczki.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#StanisławWiśniewski">Niejednokrotnie, na posiedzeniach naszej Komisji, spotykaliśmy się z faktem, że rząd, który podpisuje umowy międzynarodowe, przyjmując na siebie pewne zobowiązania co do zabezpieczenia finansowego wydatków związanych z obsługą pożyczki stawia nas przed faktem, że rozpatrywany budżet na 1995 r. nie zabezpiecza tych środków. Jest to jakaś nienormalna sytuacja i zgłaszam wniosek przeciwny - o odrzucenie tego postulatu. Niech rząd porozumiewa się między sobą i bez naszej pomocy znajduje na ten cel środki finansowe w budżecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanLityński">Myślę, panie pośle, że tego typu zwolnienia z opłat, mówię do pana posła Miżejewskiego, są bardzo niebezpieczne, na ten temat powinno wypowiedzieć się Ministerstwo Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyKurowski">Chciałbym zdementować tu kilka stwierdzeń. Nie zdarzyło się tak, by rządowi zabrakło środków na zrealizowanie umów. Rzeczywiście był rozpatrywany wniosek, który szybko upadł... Po co mówić o wnioskach, które nie zostały zrealizowane, gdyż rząd sam je wycofał?</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JerzyKurowski">Wprawdzie była pozytywna decyzja Komisji, lecz rząd nie zgodził się na to. Doskonale to pamiętam i mogę to udowodnić. Jeśli idzie o współpracę między resortami, to może nie tutaj należałoby o tym mówić, lecz dosłownie dzisiaj dostaliśmy wniosek, o którym mówił poseł C. Miżejewski i rzeczywiście, dzisiaj nie zrealizowaliśmy go...</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Panie dyrektorze, to jest nieprawda!)</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanLityński">Proszę zgłaszać się do głosu, pan dyrektor zaś będzie kontynuował swą wypowiedź...</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyKurowski">Niewiele mam do dodania. Dopiero dzisiaj dostałem ten wniosek, zresztą uprzednio był inny, na wyższą kwotę. Poprosiliśmy dokładne skalkulowanie wydatków, co zrobiono. Ten zmieniony wniosek przyszedł właśnie dzisiaj...</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WaldemarDługołęcki">Potwierdzam to, o czym mówił dyrektor J. Kurowski. Wnioski wcześniejsze dotyczyły całej kwoty 100 mld zł zaplanowanej przez Sejm. Po dokładnej analizie okazało się, że taka kwota nie jest potrzebna.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#WaldemarDługołęcki">Ministerstwo Finansów nie ma zwyczaju, i tego nie zmieni, ażeby uruchomić rezerwy bez dostatecznego uzasadnienia. Takiego uzasadnienia w tym pierwszym wniosku wniosku nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofBaszniak">Proponuję, aby kwestie te pozostawić do późniejszego wyjaśnienia między zainteresowanymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławWiśniewski">Podtrzymuję wniosek, który złożyłem poprzednio.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#CezaryMiżejewski">Nie stawiałem wniosku o zwiększenie i proponuję, ażeby kwotę 100 mld zł - przewidzianą w budżecie - zatwierdzić. Tym zaś sprawom, o których dyskutujemy, poświęcić odrębne posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#CezaryMiżejewski">Nie mam natomiast jednoznacznego stanowiska co do ceł i podatków: czy należy zwalniać od nich, czy też nie. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że przy tej samej pożyczce w jednych przypadkach dokonuje się zwolnienia, w innych zaś nie. Jeśli np. Amerykanie życzą sobie nie płacić VAT, to się ich zwalnia... Poważnym wydatkiem w ramach złotówkowych nakładów są kwoty przeznaczone na VAT i na cła. Należy to uznać za sprawę nienormalną.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanLityński">Czy poseł S. Wiśniewski podtrzymuje swój wniosek i czy mógłby go sformułować?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#StanisławWiśniewski">Wnoszę o oddalenie wniosku o zwiększenie środków finansowych na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanLityński">Rozumiem, że wnosi pan o skreślenie kwoty 100 mld zł na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofBaszniak">Kwota 100 mld zł jest jedyną kwotą, którą możemy dysponować w roku przyszłym na realizację celów, o których tu była mowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#StanisławWiśniewski">Wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanLityński">Po wycofaniu wniosku przez posła S. Wiśniewskiego proponuję przegłosowanie punktu 8, dotyczącego rezerw celowych w projekcie budżetu na 1995 r., a odnoszących się do wydatków złotowych na obsługę pożyczki Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju na promocję zatrudnienia w wysokości 100 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#CezaryMiżejewski">Przypominam, że składałem wniosek o przeniesienie tej kwoty z rezerw celowych do budżetu Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, to jest do części 09.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WaldemarDługołęcki">Mamy do czynienia z rezerwą budżetową i w związku z tym jej miejsce jest w części 89, a więc w rezerwie celowej. Takie zasady konstrukcji budżetu, które są zapisane w prawie budżetowym muszą być przestrzegane.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#CezaryMiżejewski">Rozumiem wobec tego, że w roku 1992 nie obowiązywało prawo budżetowe, gdyż te wszystkie wydatki znajdowały się w części 09. Dopiero w 1993 r. przeniesiono je do rezerwy celowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanLityński">Uważam, że wszystkie argumenty zostały już przedstawione, wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przeniesieniem kwoty 100 mld zł z części rezerw celowych do budżetu Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, to jest do części 09?</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JanLityński">Wniosek przeszedł 4 głosami za, przy pozostałych głosach wstrzymujących się. Przechodzimy do omówienia punktu dotyczącego pokrycia z rezerwy celowej kosztów udziału strony polskiej w konferencji Międzynarodowej Organizacji Pracy w wysokości 5,2 mld zł. Proszę o informację na ten temat przedstawiciela resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofBaszniak">W przyszłym roku organizowana będzie w Polsce konferencja MOP. Po raz pierwszy odbędzie się ona poza Genewą, Starania o zorganizowanie tej konferencji w Polsce były duże. Konferencję tę chciały organizować też inne państwa (Czechy, Węgry), lecz w ostatnim momencie zdecydowano, że odbędzie się ona w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#KrzysztofBaszniak">Przeznaczamy na ten cel 5,2 mld zł, zyskujemy zaś netto, z tytułu przejazdów „LOT-em”, opłat hotelowych, wydatków konferencyjnych i VAT. Wstępna symulacja wskazuje, że zyskamy na tym około 25 mld zł netto.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#KrzysztofBaszniak">Koszty nasze, z punktu widzenia podatnika są - być może - znaczące, tym niemniej opłacalne i sensowne.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanRulewski">To jest piąta konferencja MOP i w zorganizowaniu jej przewiduje się duży udział Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Tematyka tej konferencji dotyczy zakresu i finansowania ochrony społecznej.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JanRulewski">Przewiduje się 500 do 600 uczestników tej konferencji, uczestników ze sfery rządowej, związkowej i pracodawców. Konieczne jest więc poniesienie niezbędnych kosztów na organizację tej konferencji, jak też zapewnienie odpowiednich warunków technicznych telefonicznych, tłumaczeń. Koszty te w 80% pokrywa MOP, my zaś tylko je uzupełniamy, Nasz wkład ogranicza się się do zapewnienia środków transportu i zorganizowania jednej imprezy turystycznej. W sumie na jedną osobę koszty te wyniosą około 60 USD. Nie ma możliwości zmniejszenia tych kosztów.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#JanRulewski">Konieczne jest rozszerzenie informacji na temat tej konferencji wśród partnerów społecznych, lecz przed tą konferencją. Wiem np., że do dziś Państwowa Inspekcja Pracy nie wie nic o tej konferencji.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#JanRulewski">Proponuję zatwierdzenie tej pozycji w projekcie budżetu, w pozycji rezerw celowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanLityński">Kto jest za przyjęciem tej pozycji budżetowej w rezerwach celowych?</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanLityński">Posłowie jednomyślnie przyjęli propozycję dotyczącą pokrycia kosztów przez stronę polską w konferencji MOP w roku 1995 w wysokości 5,2 mld zł.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#JanLityński">Powinniśmy teraz przystąpić do kolejnego punktu porządku dziennego, to jest do rozpatrzenia projektu budżetu na 1995 r. w części dotyczącej zatrudnienia i wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz środków i limitów na podwyżki wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#JanLityński">Z uwagi na to, że równolegle toczy się plenarne posiedzenie Sejmu oraz z racji małej liczby posłów na sali zapytuję, czy mamy kontynuować posiedzenie, czy też przełożyć je na inny termin? Ponieważ nie słyszę głosów sprzeciwu, proszę przedstawiciela resortu finansów o przedstawienie propozycji w tej materii.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#JanLityński">Jest to część budżetowa, którą rozpatruje Komisja po raz pierwszy. Mamy więc tu stosunkowo niewielkie doświadczenie...</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JerzyKurowski">Kwoty ujęte w projekcie budżetu na 1995 r. odpowiadają treści projektu ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej. Musieliśmy być konsekwentni, składając równocześnie takie dwa projekty i oczywiście nie wiadomo, jaki będzie los projektu ustawy o wynagrodzeniach w sferze budżetowej, która - jak się wydaje - ma być rozpatrywana przez Sejm w dniu jutrzejszym.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#JerzyKurowski">Projekt budżetu - pięciopunktowe przewyższenie planowanego wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w roku przyszłym. Ten prognozowany wzrost cen wynosi 22,7%. Nie będę powtarzał całej historii ustalania wysokości tego wzrostu, lecz w efekcie mamy nawet środki, które mogą pozwolić na 5,5 punktowy wzrost. Tym niemniej na połączonym posiedzeniu Komisji, poświęconym rozpatrzeniu ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej wydaje się, że prawdopodobnie przegłosowany zostanie sześciopunktowy wzrost płac w stosunku do cen.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#JerzyKurowski">W materiałach, które załączono do projektu ustawy budżetowej umieszczono 5,5% wzrostu, co w liczbach bezwzględnych daje wzrost o 28,2% w stosunku do 1994 r.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#JerzyKurowski">Przewiduje się dwukrotny wzrost płac w sferze budżetowej w roku przyszłym. Pierwsza z nich planowana jest na 1 stycznia 1995 r. w wysokości 500 tys. średnio na jeden etat w całej sferze budżetowej, co nie oznacza wcale, że każdy pracownik dostanie taką podwyżkę. Druga podwyżka przewidziana jest na 1 lipca 1995 r. i wynieść ma przeciętnie 920 tys. zł. W efekcie tych podwyżek w całej sferze budżetowej ogólna suma tych podwyżek wyniesie 5 bln 917 mld 834 mln zł. Będzie się to kształtowało różnie w różnych działach, zależnie od relacji międzydziałowych, jakie występują obecnie. Relacje te ukształtowane są już od wielu lat i w projekcie ustawy o wynagrodzeniach w sferze budżetowej przewidujemy negocjowanie w ramach komisji trójstronnej wysokości tych podwyżek. Przed rozpoczęciem tych negocjacji przedstawiciele związków zawodowych powinni być zapoznani z ustalonymi propozycjami. Począwszy od 1996 r. przewiduje się negocjowanie również relacji międzydziałowych. Niestety, mamy tutaj działy, których płace kształtują się poniżej przeciętnej płacy w sferze budżetowej. Będzie to wielki problem, gdyż dotyczy to takich działów jak ochrona zdrowia i oświata, które stanowią ponad 60% wszystkich zatrudnionych w sferze budżetowej. Poprawa relacji ich płac musi być bardzo kosztowna.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#JerzyKurowski">Przewiduje się taką gwarancję, że jeżeli okazałoby się - podobnie jak to zdarzyło się w 1994 r. - że tempo wzrostu cen będzie wyższe od prognozowanego na tyle, że nie dorówna mu tempo wzrostu płac, to wówczas zostanie dokonana rekompensata tego wzrostu, lecz - niestety - dopiero w następnym roku. Służyć to będzie również do obliczenia bazy podwyższenia płac w następnym roku. Niestety, dokonanie tego wcześniej nie jest możliwe, gdyż jak faktycznie ukształtowały się ceny, staje się wiadome dopiero na początku następnego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanLityński">Myślę, że nie jesteśmy w tej chwili przygotowani do merytorycznego rozpatrywania tego problemu. Wnioski o zmianę padną na pewno, chociażby w związku z tym, o czym mówi dyrektor J. Kurowski, że w projekcie budżetu planuje się 5,5 punktu wzrostu, zaś w projekcie ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej zakłada się, że musi to być co najmniej 6 punktów.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JanLityński">W tej sytuacji będziemy musieli przeprowadzić nieco głębszą dyskusję, nie zaś tylko z punktu widzenia formalnego...</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#DorotaDancewicz">Mam pytanie: czy podwyżka styczniowa i ta druga - lipcowa - konsumuje niedoszacowanie, jakie miało miejsce w 1994 r.? Może należałoby zamienić wysokość tych podwyżek i w styczniu przyznać tę wyższą, w wysokości około 1 mln zł, zaś w lipcu tę drugą - w wysokości około 500 tys. zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanLityński">W chwili obecnej jest nas tak mało, że nie widzę możliwości podejmowania dyskusji merytorycznej, podejmowane zaś przez nas wnioski nie będą miały żadnej siły.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#JanLityński">Proponuję przerwać posiedzenie i ustalić inny termin. Termin ten podamy w komunikacie sejmowym.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>